Walentynkowy Kontakt
Komentarze
Transkrypt
Walentynkowy Kontakt
Walentynkowy Kontakt Wydanie specjalne– 14 luty 2014r. Gazeta wydawana przez uczniów III LO w Jaworznie Cena: 1zł Od Redakcji Tego jeszcze nie było! Podchody Walentynkowe w szkole i to nie tylko z udziałem uczniów, ale też nauczycieli. Każdy, kto tylko miał ochotę (czyli każdy) w dniu Świętego Walentego mógł, spacerując po korytarzach i salach lekcyjnych liceum, przenieść się w świat miłosnych rozgrywek. Można było spróbować swoich sił wokalnych i w stylu karaoke zaśpiewać piosenkę o miłości. Dla umysłów ścisłych przygotowane były zagadki matematyczne z miłością w tle. Humaniści mogli się przenieść w świat literackich kochanków. Nie zabrakło też konkurencji sportowych i tanecznych. Warto nadmienić, że w walentynkowych podchodach brali udział głównie nasi młodsi koledzy z Gimnazjum nr 4, których, mam nadzieję, ostatecznie przekonaliśmy do wyboru naszego liceum. Pokazaliśmy bowiem, że potrafimy umiejętnie łączyć naukę z rozrywką. prof. Celina Waśko Spis treści: -Nie tylko romantyzm…………………………...…3 -Spotkanie miłośników poezji…………………….....5 -Miłosne języki…………………………………....6 -Grota miłości…………………………………….8 -Miłość i … matematyka, czyli „ściśle o miłości”…….9 -Miłość na sportowo……………………………..10 -Miłość w obiektywie…………………………….11 -”Miłość niejedno ma imię”……………………….15 -Walentynkowa poczta..………...……………….16 -”Gdzie dom Twój tam serce”……………………..19 -Miłosne podchody………………………….…...20 Redaktor naczelna : Kamila Łuszczak, Paulina Senior Nadzór ogólny : prof. Celina Waśko Skład : Nikoletta Noworyta, Magdalena Byrczek, Paweł Wątroba, Łukasz Migas Wydarzenia : Karolina Białek, Paulina Senior, Weronika Machnik, Michał Brzozowski, Seweryn, prof. Dorota Mocek, Magda Byrczek, Marta Kulik, Anna Langier, Izabela Szlachta, Aleksandra Ryncarz Zdjęcia : Weronika Szabelska, Ania Melczyk, Kamil Łach 22 Nie tylko romantyzm „Miłość trwa wiecznie, to tylko ludzie się zmieniają”. Tym właśnie coelhowskim akcentem pragniemy rozpocząć relację z dnia 14 lutego 2014 roku, kiedy to w naszym liceum miała miejsce walentynkowa promocja szkoły! Dzień Świętego Walentego, jest dla nas przeróżnyawaodczuciach.Zdaniaanaatemat dnia zakochanych są podzielone, ale przecież bez względu na poglądy dotyczące walentynek w każdym z nas drzemie zwierzę, które łaknie atencji i miłości drugiej istoty. Dla nas dziennikarzy dzień rozpoczął się pracowicie – po skończonych zajęciach, zgodnie z wcześniej ustalonym planem działania, objęłyśmy nasze stanowisko humanistyczne. Tam czekała już na nas, zawsze uśmiechnięta i pełna uroku pani profesor Marta Bromboszcz - Rola. Po serdecznym powitaniu kolegów, zajęłyśmy przeznaczone dla nas miejsce, z którego miałyśmy podgląd na wszystko, co miało się tutaj już niedługo wydarzyć. Serca kartonowe i balonowe, w które ozdobiona była cała sala nie pozostawiały żadnych wątpliwości, jaki charakter będzie miała dzisiejsza impreza. Pragnąc jednak dowiedzieć się jakiś szczegółów związanych z jej przebiegiem, sprytnie rozpoczęłyśmy „wysysanie” informacji od zaangażowanych w organizację uczniów klas 1 i 2 liceum. Byli bardzo wylewni, dlatego też, już po chwili wiedziałyśmy na temat programu imprezy prawie wszystko. Zapowiadało się ciekawie. Zegar wskazywał godzinę dziesiątą. Z głośników szkolnego Radia Stress, płynęły same przeboje a do sali zaczęli napływać pierwsi goście. 33 Po chwili rozpoczęły się pierwsze ”miłosne” konkurencje. Jednym z zadań młodszych kolegów było powiązanie bohaterów literackich, których łączyło silne uczucie miłości. Mieli oni również rysować fragmenty wierszy, tworzyć zdrobnienia imion dla partnera a także uzupełniać tekst wiersza A. Mickiewicza „Niepewność”. Inną, bardzo ciekawą konkurencją było tworzenie czułychasłówek na podstawie listów Jana III Sobieskiego do Marysieńki. Możliwości do rywalizacjiabyło jeszcze wiele, a we wszystkich „miłosnych zabawach” gimnazjalistom pomagali nasi koledzy z klas 1a,2a oraz 3c. Wszyscy, którzy odwiedzili nasze walentynkowe stanowisko z wielkim zaangażowaniem i zapałem brali udział w konkurencjach przygotowanych przez naszych kolegów i koleżanki. Wszyscy byli pod wielkim wrażeniem, a atmosfera jak przystało na walentynkowy poranek była przyjazna i serdeczna. Marta Kulik i Anna Langier Humanistyczne Walentynki w obiektywie 44 Spotkanie miłośników poezji Szkolna biblioteka także przyłączyła się do walentynkowych zabaw. W ramach trzeciego już w tym roku szkolnego spotkania miłośników poezji odbyło się czytanie poezji o miłości. Spotkanie zaczęło się od przypomnienia terminu ''poezja'',która pierwotnie odnosiła się do wszystkich dzieł literatury pięknej. Klimat spotkania był przyjemny oraz swojski,walentynkowe dekoracje zdobiły ściany i szafki, na stole widniał niebieski obrus z rozsypanymi, papierowymi serdukszkami , w tle słychać było klimatyczną muzykę. W spotkaniu udział mogli wziąć licealiści jak i gimnazjaliści,a jego celem było przedstawienie miłosnego wiersza dowolnego autora.Gościnnie pojawiła się klasa 2e-gimnazjum w ramach lekcji języka polskiego pod opieką p.Sławomiry Szewczyk. Podczas miłosnego cztania poezji można było wysłuchać pięknych oraz ckliwych wierszy miłosnych, znanych i mniej znanych autorów. Dużym zaskoczeniem dla wszystkich było odczytanie wiersza własnego autorstwa gimnazjalistki oraz wysłuchanie w języku rosyjskim wiersza, który przedstawiła i przetłumaczyła na j.polski- Karolina Oleksy z kl 2d. Po wysłuchaniu wszystkich uczestników głos zabrała jedna z organizatorek - Grażyna Zając. Zapoznała nas z angielskimi przesądami walentynkowymi,którymi przestraszyła nas nie na żarty! Np: Za wszelką cenę unikajmy wiewiórek. Te w dzień Świętego Walentego sprowadzają pecha. Odwrócić głowę trzeba także wtedy, gdy usłyszymy pohukiwanie sowy lub stukanie dzięcioła. Inaczej miłość nas nie odnajdzie. Na sam koniec spotkania, jako nagrodę za dobre sprawowanie uczestnicy oraz goście zostali uraczeni słodkim poczęstunkiem. Kamila Łuszczak 555 Miłosne języki Jedną z atrakcji z okazji walentynek było stoisko z poznawaniem miłości w wielu językach. Uczniowie, którzy przybyli w to miejsce mogli poznać znaczenie słowa "miłość" w języku rosyjskim, francuskim, angielskim oraz niemieckim. Gimnazjaliści, którzy przybyli do sali prof. Badowskiej zostali przywitani przez dwie koleżanki naszego LO z koszykiem, z którego goście losowali jedno z czterech stanowisk językowych, do którego mieli się udać. Pierwsze stanowisko było poświęcone językowi rosyjskiemu. Tam na gości czekała miłosna zagadka. Z połówek serc, na których były rozdzielone słowa, mieli ułożyć jedną całość, potem przetłumaczyć na język polski , a na koniec poprawnie wypowiedzieć przy pomocy wyznaczonych uczniów liceum (Nikoli Iwańskiej, Karoliny Kargul i Tymoteusza Odrzywolskiego). W rozsypance znalazły się takie słowa jak: tęsknota, obejmować się, pocałunek, kochanek itp. Za poprawne ułożenie słowa uczestnicy otrzymywali 1 punkt. Drugie stanowisko dawało możliwość poznania, bądź też pogłębienia swojej wiedzy z języka francuskiego. Prowadzące, czyli uczennice : Patrycja Stępień i Agnieszka Kisała zadawały uczestnikom różne pytania w języku polskim związane z miłością a następnie uczyły słówek po francusku, które były odpowiedziami na ich pytania. Uczniowie mieli sporo zabawy z wypowiadaniem niektórych nieznanych słów. Kolejnym stanowiskiem było poznanie miłości w języku angielskim. Kamil Głębocki i Łukasz Migas z klasy 1A , którzy kierowali tym stanowiskiem przygotowali zabawę polegającą na wylosowaniu przez uczestników serduszka z pytaniem. 66 Aby zdobyć jakże ważny punkt uczniowie musieli odpowiedzieć na pytanie w języku angielskim. Ostatnie stanowisko należało do języka niemieckiego, który najczęściej wybierany jest w naszym liceum jako język dodatkowy. Dlatego też zadania, które przygotowali dla gimnazjalistów Agnieszka Jedynak, Ania Rozkocha i Dominika Olesika nie sprawiły im większych trudności. Polegały one na dopasowaniu do wylosowanego obrazka pasującego do niego przysłowia. Następnym zadaniem było dopasowanie do siebie połówek serc z fragmentami wierszy tak, by powstał jeden spójny tekst. Za każde zadanie można było otrzymać 1 punkt. Nasze liceum pokazało, że oprócz nauki stawiamy także na zabawę i wspólne spędzanie takich dni. Pokazaliśmy, że potrafimy się bawić, a nauka języków wcale nie jest taka zła. Bo gdy robi się coś w miłej atmosferze, bez stresu i na spokojnie można dowiedzieć się dużo ciekawych rzeczy. Takie dni jak ten w pewnym sensie łączy nas, jako uczniów tej szkoły, ponieważ robimy coś wspólnie dbając o to, aby nikt się nie nudził, ale miło spędzał czas w szkole. Izabela Szlachta i Aleksandra Ryncarz Miłosne języki w obiektywie 77 Grota miłości Jednymi z ciekawych atrakcji walentynkowych były także te zorganizowane w holu naszego liceum, a przygotowane przez prof. Renatę Górę oraz prof. Renatę Szczepanik i uczniów z klas psychologicznych. Z czym kojarzą nam się walentynki? Na pewno większość osób odpowiedziałaby jednoznacznie: z miłością. Dlatego też zarówno wystrój, jak i atmosfera w tym dniu, były w naszej szkole, wyjątkowe. Ściany przyozdobione balonami i wszelakiej maści sercami, w tle rozbrzmiewająca echem romantyczna muzyka. Szczególną uwagę niewątpliwie zwrócił główny korytarz, gdzie zza ciemnych kotar można było dostrzec blask świec oraz usłyszeć śpiew uczniów. Jedna ze stacji naszych młodszych gości, Grota Miłości, dostarczała uczniom wiele rozrywki. Każdy ze zwiedzających kolejno częstował się ciasteczkami z wróżbą, pisał sentencje bądź cytaty, które kojarzą mu się z miłością, a następnie przebijał papierowe serce, by poznać imię swojej drugiej połówki. Na koniec tego przystanku grupa wspólnie śpiewała wylosowaną piosenkę w stylu karaoke. Sposób wykonania repertuaru był oceniany, a punkty te wliczały się do organizowanego w tamtym dniu konkursu. Był to bez wątpienia dzień pełen wrażeń. Mamy nadzieję, że podobał się również naszym gościom oraz że takich ciekawych, interaktywnych form spędzania czasu będzie więcej. Weronika Machnik 88 Miłość i...matematyka, czyli „Ściśle o miłości” Pierwiastek z miłości, miłość do n-tej potęgi, wzór na miłość... Miłość i matematyka?! Wydaje się to nieprawdopodobne. A jednak... Uczniowie klas 1a,2a i 3a udowodnili, że o miłości można mówić także w kontekście przedmiotów ścisłych. Przystanek „Ściśle o miłości” przygotowany był przez entuzjastów matematyki, fizyki i informatyki, pod kierunkiem nauczycieli tych przedmiotów- prof. Doroty Mocek, prof. Bernadetty Pabiszczak i p. prof. Marcina Guta. Dla uczestników „miłosnych podchodów” przygotowano szereg atrakcji, zadań i niespodzianek. Pracownia fizyczna nie przypominała sali, w której zwykle się uczymy: kolorowe światła, neony, dyskotekowy dym, walentynkowy wystrój, muzyka i zaskakujący waniliowy zapach... Dużą atrakcją była „prawdziwa” historia zatonięcia Titanica, z którą związane było pytanie o objętość statku. Z kolei kłótnia kochanków, płynących łódką po stawie, była inspiracją do zadania,w którym wykorzystano kolejne prawa fizyczne. Informatycy z 1a i 2a zaprosili gimnazjalistów do udziału w walentynkowych grach komputerowych. Dużo śmiechu i radości sprawiła gra polegająca na zdobyciu przez parę zakochanych jak największej ilości pocałunków w ukryciu przed szefem w pracy. Dla gimnazjalistów uczestniczących w zabawie przygotowano szereg zadań z miłością w tle. Należało obliczyć m.in. pole i obwód serca, zapisać i przekształcić wyrażenia algebraiczne zarejestrowane przy pomocy miłosnych symboli czy rozwiązać równanie ♥ = JAŚ + OLA z niewiadomą J. Zabawa była przednia, mimo że niektóre zadania sprawiały gimnazjalistom trudności. Widać było, że prowadzący zabawę odnaleźli nie tylko miłość w zagadnieniach przedmiotów ścisłych, ale również miłość do tych nauk. prof. Dorota Mocek 99 Miłość na sportowo W piątek, w dniu św. Walentego w naszej szkole odbywały się miłosne zawody sportowe. Impreza była dedykowana naszym młodszym kolegom i koleżankom z gimnazjum, którzy już za kilka miesięcy staną przed trudnym wyborem nowej szkoły, być może naszego liceum. Po konsultacji z dyrekcją i samorządem szkolnym połączono promocję szkoły z tegorocznymi Walentynkami. Na sali gimnastycznej wszyscy gimnazjaliści, chętni do udziału w zabawie zostali połączeni w pary, aby za chwilę zmierzyć się z niełatwymi konkurencjami, które przygotowali – prof. A. Dudek, prof. P. Bąba i prof. R. Szafrański oraz uczniowie klasy 1a. Podczas rywalizacji na twarzach uczestników można było dostrzec zaciętą , sportową rywalizację i dużo uśmiechu. W ramach zorganizowanej zabawy odbyło się osiem konkurencji m.in. strzał do bramki piłką, rzut woreczkami do serca, rzut piłką lekarska do serca, serce z drutu- rzuty na kijki, bieg z odbijaniem balona rakietą do tenisa stołowego, balon miedzy czołem, rzut do kosza sercem, gdzie trzeba było wykazać się nienaganną koordynacją ruchu. Wszyscy uczestnicy zostali podzieleni na grupy po 3 pary, gdzie w danej konkurencji, najlepsza otrzymywała 3 punkty, następni 2 i ostatnia 1 punkt. Najlepszymi z każdej grupy byli- z klasy 3a: Dawid i Tomek, Oskar i Marcin, Kuba i Anita, Romek i Karolina, z klasy 3c: Kuba i Marlena, Krzysiek i Angelika, Adrian i Natalia, z klasy 3d: Jędrek i Paulina, z 3e: Michał i Dominika, Patryk i Klaudia, Mateusz i Aga, z 3f: Kamil i Emila, Michał i Ania, Kuba i Angela, Grzesiek i Kinga, z 3g: Kuba i Mateusz, Mateusz i Oliwia oraz Sylwek i Monika. Oprócz sportowych uniesień wszyscy uczniowie naszej szkoły wpadli w wir szalonej zabawy za sprawą układu tanecznego stworzonego przez prof. Bartosza Rodzika. Nasi młodsi koledzy byli zadowoleni i deklarowali, że chętnie udadzą się do naszego liceum, aby kontynuować edukację i dobrze się bawić… 1010 Seweryn i Michał Miłość na sportowo– w obiektywie 11 11 Miłość w obiektywie Jedną z atrakcji walentynkowych przygotowanych przez panie prof. Cempurę i prof. Ćwiertnie było studio fotograficzne. Uczniowie Gimnazjum nr 4 mieli możliwość zrobienia sobie pamiątkowego zdjęcia walentynkowego w Studio Szkolnych Mediów. Nasi modele mogli wybrać strój, w którym zaprezentowali się na zdjęciu. Nie zabrakło wśród nich słonia trąbalskiego, górali, czarownic czy tez kapitanów. Reakcje uczniów na zaoferowane atrakcje były pozytywne, z wielkim zapałem i uśmiechem na twarzy pozowali do zdjęć. Nie mielibyśmy możliwości uwiecznienia tego pięknego dnia, gdyby nie wspaniali fotografowie, czyli Kamil Łach z klasy 1a oraz Michał Żółty z klasy 2a. Chłopakom bardzo dziękujemy za profesjonalną pracę.Wspomnieć należy jednak, że w promocji walentynkowej III LO nie bawili się tylko gimnazjaliści, ale też my-licealiści. W pamiątkowych zdjęciach brali też udział niektórzy nauczyciele, którym dziękujemy za szczyptę poczucia humoru. Z godziny na godzinę do studia filmowego przybywali kolejni uczestnicy naszej zabawy. aaaCieszymy się, że podczas obowiązków i ciężkiej pracy zorganizowaliśmy też czas na chwilę zabawy, która pomogła zapomnieć o trudach codziennego życia szkolnego. Elżbieta i Monika 12 12 Miłość w studiu fotograficznym 13 13 Miłość w studiu fotograficznym 1414 Miłość niejedno ma imię Z okazji walentynek, odbył się w naszej szkole, na małej sali gimnastycznej, spektakl przygotowany przez panią prof. Sokulską. Brały w nim udział trzecie klasy gimnazjum, a także uczniowie liceum. Z okazji walentynek, które stworzyły idealną okazję do promocji III LO, odbyły się liczne zajęcia dla uczniów trzecich klas Gimnazjum nr 4. Mieli oni okazję osobiście przekonać się, jak nasi licealiści obchodzą święta i czynnie wziąć w nich udział, przemierzając, przygotowane na tę okazję, „miłosne przystanki”. Ostatnim miejscem postoju naszych gości była mała sala gimnazjalna, na której odbyły się dwa krótkie, humorystyczne spektakle. Oba, w subtelny sposób nawiązywały do relacji międzyludzkich – podczas pierwszego mogliśmy poznać typy mężczyzn w tańcu, a także w jaki sposób uwolnić się od nazbyt natarczywego partnera. Drugi natomiast przedstawiał rozmowę dwóch kolegów i z przymrużeniem oka pokazywał małżeństwo od strony płci „brzydszej”. Przedstawienia zostały przyjęte głośnymi salwami śmiechu i zwieńczone gromkimi brawami. Następnie głos zostały oddany pani dyr. Marcie Figurze, która uhonorowała zwycięzców, odbywającego się tego dnia walentynkowego konkursu, słodkimi upominkami. Pomimo ogromnej pracy włożonej w przygotowanie tego przedsięwzięcia, wszyscy bawili się znakomicie, a większości uczniom uśmiechy nie schodziły z twarzy. Mieliśmy szansę pokazać, że nauka w naszym liceum to nie tylko przysłowiowe „siedzenie z nosem w książkach”, ale także dobra rozrywka. Weronika Machnik 15 15 Walentynkowa poczta W tym roku nasza szkoła dość hucznie obchodziła święto zakochanych. Tego dnia nie tylko nauczyciele, ale także uczniowie wykazali się dużą inwencją twórczą. Zorganizowano wiele interesujących zabaw oraz konkursów, o których piszemy w tym wydaniu. Jedną z wielu piątkowych atrakcji była „walentynkowa poczta”, przygotowana przez dziewczyny z Ib grupy humanistycznej. Życzenia były przeróżne, od zabawnych po dość kontrowersyjne. Nie zabrakło także ckliwych wyznań w stosunku do pracowników szkoły oraz uczniów. Wiemy, że nie każdy potrafi okazywać uczucia. Niektórym łatwiej jest się o nich wypowiedzieć, a dla niektórych prostszym sposobem na wyznanie uczuć jest przelanie myśli na papier. Wiele ludzi ma trudność z powiedzeniem słowa „kocham cię”. Paradoksalnie, to takie proste słowo, a czasem bardzo ciężko jest nam to wyznać. Redakcja gazety „Kontakt” wie o tym bardzo dobrze, więc postanowiła trochę uprościć tą kwestię. Poczytajcie, jak przedstawiają się walentynkowa życzenia zarówno licealistów, jak i gimnazjalistów naszej szkoły. Dka kochanego Mariusza z Id. Twa miłość (liceum) Dla mojej Walentynki Marty z IIIc od Poli (liceum) Dla Malwinki, żebyśmy się kochali tak jak kiedyś . I spotkali. (liceum) Z okazji z walentynek wszystkim zakochanym życzę dużo miłości. Ola z Ib (liceum) Dla mojej kochanej Sarenki. Kocham Cię bardzo. (liceum) Dla cudownych humanistów z Ib. (liceum) 16 16 Walentynkowa poczta Dla kochanych nauczycielek, gorące życzenia składają chłopcy z 3A. (gimnazjum) Dla najukochańszego wychowawcy Roberta Szafrańskiego, dziewczyny z 2A (liceum) Niech ten wierszyk Ci przypomni, że jest ktoś, kto o Tobie nigdy nie zapomni. Dla Nikoletty z 1B od M. (liceum) Dla kochanej Andżeliki z 1C. Twój książę z bajki (liceum) Dla najlepszego cukiereczka na świecie. Wesołych walentynek gąsko. Polinka z 1B (liceum) Moja Walentynko, powiem Ci coś w sekrecie, Tak jak ja kocham Ciebie, nie kocha Cię nikt inny na świecie. Dla Nikoli P. z 1B od Madzi i Pauli (liceum) Dla moich kochanych humanistów z 1B, Paula (liceum) Szczęśliwych walentynek dla klasy 3F. Kocham Was wszystkich, bez wyjątków (gimnazjum) Pozdrowienia dla Anii Tyrawskiej i Izy Trzepocz (gimnazujm) 17 17 Walentynkowa poczta w akcji... 18 18 Dom jest tam, gdzie serce... Jednym ze stanowisk walentynkowych było stoisko biologiczno-chemiczne. Opiekunami tego stoiska były: prof. Celina Jadamus- Niesyto, prof. Małgorzata Żmuda oraz prof. Dorota Szczyrzyca. Poszczególne pary z klas gimnazjalnych odpowiadały na pytania związane z chemią i biologią. Losując wcześniej numerek, wybierały jedną z 21 zagadek, za których prawidłowe rozwiązanie otrzymywały 2 punkty. Zadania wymyślone przez nauczycielki były ciekawe. Jednym z kilku zadań było odnalezienie wśród innych narządów tego, które odpowiada za miłość. Wszyscy bez wyjątku wykonali to zadanie bezbłędnie, bo jak powszechnie wiadomo, jest to serce. Kolejnym z ciekawszych zadań było ułożenie rozsypanki wyrazowej, zawierającej sentencje miłosne, takie jak: „Gdy serce płacze, oczy płaczą także” lub „Dom jest tam, gdzie serce”. Nie obyło się również bez kontrowersyjnych pytań, dotyczących trwałości internetowego związku. Jednym z takich zadań było pytanie pt. : Czy miłość jest najważniejsza w życiu. To zapytanie wywołało u pewnego chłopaka dwie skrajne odpowiedzi: „Dla niektórych jest to uczucie stawianie na pierwszym miejscu, dla innych zaś pretekst do samobójstwa” Dwie uczestniczki, Aleksandra Larysz i Ilona Tomczyk z klasy 3B, wykazując się inwencją artystyczną zaśpiewały piosenkę zespołu Rh+ pt.: „Po prostu miłość” jako odpowiedź nawiązująca do tematu miłości. 19 19 Magda Byrczek i Paulina Senior Miłosne podchody– podsumowanie 14 luty to dla wszystkich zakochanych wyjątkowa data. Nasze liceum w tym dniu przygotowało wiele wspaniałych atrakcji głównie dla gimnazjalistów z naszego ZSO. Romantyczny wystrój pomieszczeń, poczta walentynkowa, nastrojowa muzyka i wiele innych atrakcji tego dnia czekało na nas w szkole. Nad wszystkim czuwało Grono Pedagogiczne. Nasze zainteresowanie przyciągało osiem stanowisk: „Zakochani pedagodzy”, „Miłość w przyrodzie”, „Nie tylko romantyzm”, „Nie tylko dla amantów”, „O miłości na sportowo”, „W rytmie serca”, „Miłosne języki”, „Ściśle o miłości”. Gimnazjaliści połączeni w pary pod opieką maturzystów uczestniczyli w zabawie pod tytułem „Miłosne podchody”. W każdym punkcie czekała na nich inna romantyczna przygoda. Na konkretnych stanowiskach można było m.in. dowiedzieć się, jak wyznawać miłość w rożnych językach, poznać prawdziwą historię Titanica, porozmawiać matematycznie o miłości. Dowiedzieć się jaka czeka nas miłosna horoskopowa wróżba lub zbadać swój rytm serca. To nie koniec wszystkich atrakcji! Uczestnicy mogli także skorzystać z usług jedynej w Jaworznie i tylko w naszej szkole pracowni Biofeedbacku, gdzie każdy miał szansę się zrelaksować. Pokazane zostały na dużym ekranie także filmy o tematyce miłosnej np. jednym z takich obrazów była „Czekolada” Lasse Hallstrome. A dla miłośników śpiewania w 'Grocie Miłości' funkcjonowało karaoke. Dla wszystkich zainteresowanych sportem na dużej sali gimnastycznej były także przygotowane zmagania sportoworomantyczne. Rozdawane były ciasteczka z wróżbami a także miłosne aforyzmy. Wszystko to przy największych romantycznych hitach odtwarzanych przez szkolne radio. Największym zainteresowaniem cieszyło się stanowisko przy Studiu Szkolnych Mediów, gdzie każdy mógł zrobić sobie śmieszne zdjęcie- w parze, samemu lub grupą.Chętnych było wielu tym bardziej, że profesjonalne zdjęcia robił jeden z naszych uczniów Kamil Łach z I a , a na backstagu stał Michał Żyła z II a. 20 20 Na dużej przerwie czekała nas walentynkowa niespodzianka przygotowana przez prof. Bartosza Rodzika oraz grupę tancerzy z naszego liceum. Finał miłosnych podchodów odbył się w małej sali gimnastycznej, gdzie słuchacze mogli zobaczyć przezabawne występy artystyczne. Walentynki to święto wszystkich zakochanych, zarówno tych którzy są zakochani, jak i tych którzy są nieśmiali i obawiają się wyznać swoje uczucie. Według naszej Redakcji przygotowane atrakcje były wyjątkowo udane, a każdy kto uczestniczył w tej zabawie był świadkiem najlepszej szkolnej imprezy walentynkowej w Jaworznie. Karolina Białek