04/243/2013 pobierz plik pdf
Transkrypt
04/243/2013 pobierz plik pdf
wstęp od redakcji Ekologia, odpady i śmieci zdominowały nie tylko ostatnią sesję rady gminy. Zdominowały też łamy naszej gazety, której najnowszy numer otrzymują Państwo do swoich rąk. Polecam w szczególności znakomity tekst Jerzego Rebesia. Wielikąt, który stanowił jeden z piękniejszych zakątków naszego powiatu, zmienia swoje oblicze w przerażającym tempie, w związku z budową zbiornika Racibórz Dolny. Trwa wycinka wiekowych drzew, a drastyczne rozmiary zniszczenia porażają. Rebeś kończy swój artykuł optymistycznym akcentem z czaszy polderu Buków. W numerze znajdą Państwo także cały „pakiet” materiałów poświęconych śmieciom, utrzymaniu czystości i porządku oraz ekologii: obszerne informacje przekazane przez urząd gminy, komentarz samorządowy Stanisława Sitka, relacje z warsztatów ekologicznych w czyżowickim gimnazjum oraz z zebrań wiejskich (sołeckich). Zapraszamy Państwa do dyskusji. Najciekawsze opinie i propozycje postaramy się zamieścić w kolejnych numerach naszego miesięcznika. Adam Fichna i Grzegorz Chlebik po raz kolejny zachwycają się f lorą i fauną pogranicza. Polecam kapitalny fotoreportaż z bezkrwawych łowów Adama i równie ciekawy artykuł Grzegorza, podsumowujący wyniki jego wieloletnich badań. Ptasia wiosna od lat przyspiesza, nasza - długo wyczekiwana - wreszcie zawitała. D. Jakubczyk URZĄD GMINY W GORZYCACH INFORMUJE Inicjatywa „Listy dla Ziemi” organizowana przez fundację „Arka” Trzy placówki oświatowe z terenu gminy Gorzyce tj. Szkoła Podstawowa nr 1 im. Adama Mickiewicza w Gorzycach, Szkoła Podstawowa nr 2 im. „Marcela” Józefa Kolorza w Gorzycach oraz Szkoła Podstawowa w Rogowie zgłosiły chęć uczestnictwa w inicjatywie „Listy dla Ziemi” organizowanej przez Fundację ARKA. Uczniowie ww. szkół w kwietniu wezmą udział w lekcjach tematycznych po których napiszą na specjalnie przygotowanym z makulatury papierze listy, w których będą namawiać dorosłych do działań proekologicznych. Głównym tematem jest gospodarka odpadami i recykling. Gotowe listy dzieci zabiorą do domu i przekażą dorosłym. Po przeczytaniu listów rodzina wspólnie zastanowi się nad działaniami ekologicznymi, jakie może podjąć w swoim otoczeniu. Spośród członków rodziny wybierze Strażaka, który będzie odpowiedzialny za realizację tych zadań. W trakcie realizacji postanowień uczestnicy mogą robić zdjęcia czy napisać reportaż, który można przesłać bezpośrednio do Fundacji ARKA, która opublikuje je na swoim profilu na Facebooku – www.facebook.com/listydlaziemi. Spośród wszystkich listów wybrany zostanie najpiękniejszy List dla Ziemi. Delegacja z Kostanje z wizytą w gminie Gorzyce W ostatnim tygodniu marca wójt i polskich placówkach oświatowych. gminy Piotr Oślizło gościł delegację ze Uczestnicy spotkania – od lewej: szkoły podstawowej w chorwackiej Ko- Czesław Zychma, Helena Łyp, Ilona stanje. Spotkanie odbyło się w ramach Procek, Daniela Dadič, Piotr Oślizło, wizyty studyjnej Ivany Vlahovič (dy- Ivana Vlahovič, Stanisław Wujec. rektora szkoły w Kostanje) i Danieli Dadič fot. W. Langrzyk (zastępcy dyrektora) przed realizacją trójstronnych projektów edukacyjnych – polsko-czesko-chor wackich. W czasie pobytu delegacji w Śląskiej Ostrawie (organizator wizyty) odbyła się konferencja nt. nowoczesnych metod w pracy z dziećmi. Była to także okazja do zapoznania się z pracą zarówno w czeskich, jak Delegacja z Konstanje. Sesja Rady Gminy 25 marca 2013 r. odbyła się XXVIII sesja Rady Gminy Gorzyce, na której radni przyjęli uchwały w sprawie: – wyrażenia zgody na wyodrębnienie funduszu sołeckiego w budżecie Gminy Gorzyce na 2014 r.; – zmiany uchwały budżetowej Gminy Gorzyce na 2013 r.; – zmiany Wieloletniej Prognozy Finansowej Gminy Gorzyce na lata 20132019. Informacja Powołując się na art. 11 ust. 2 ustawy z dnia 1 lipca 2011 r. o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, informuję, iż właściciele nieruchomości do pierwszej deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi są zobowiązani dołączyć kopię umowy na odbieranie odpadów komunalnych, obowiązującą do dnia 30.06.2013 r. Śląski Ośrodek Doradztwa Rolniczego Powiatowy zespół w Wodzisławiu Śląskim zaprasza na konsultacje i pomoc w zakresie wypełniania wniosków o płatności obszarowe. Konsultacje odbywać się będą w każdy wtorek i czwartek w remizie OSP Bełsznica do 15 maja 2013 r. W godzinach od 8.00 do 15.00. MIESIĘCZNIK "U NAS", nr 04/243/2013, e-mail: [email protected], tel. 32 453 00 59 | WYDAWCA: WDK Gorzyce ADRES REDAKCJI: 44-350 Gorzyce, ul. M. Kopernika 8 | REDAKTOR NACZELNY: Daniel Jakubczyk REDAKTOR TECHNICZNY: Wioletta Langrzyk | SEKRETARZ: Krystyna Okoń | REDAKTORZY: Władysława Bańczyk, Bibianna Dawid, Andrzej Nowak, Piotr Pawlica, Jan Psota, Stanisław Sitek | SKŁAD KOMPUTEROWY: Paweł Moszczyński | KOREKTA: Magorzata Musińska WSPÓŁPRACA: Piotr Będziński, Tadeusz Brachman, Czesław Czaika, Martyna Czerny, Marzena Hojka, Bogusław Jordan, ks. dr Henryk Olszar, Danuta Parma, Jerzy Rebeś, Irena Sauer. NAKŁAD: 1100 egz. | DRUK: "Infopakt", tel. 32 423 85 61 Dyżury redaktorów Od maja jesteśmy do Państwa dyspozycji w siedzibie redakcji lub pod podanymi niżej numerami telefonów. Czekamy na opinie, komentarze, propozycje tematów. ••Daniel Jakubczyk II środa miesiąca 15.40-16.30 (w siedzibie redakcji, lub tel. 728 822 139) ••Andrzej Nowak III poniedziałek miesiąca 17.00-18.00 w siedzibie redakcji ••Krystyna Okoń III środa miesiąca 17.00-18.00 w siedzibie redakcji ••Jan Psota - IV wtorek miesiąca 18.00-19.00 w siedzibie redakcji Okolicznościowy numizmat wydany z okazji jubileuszu 40-lecia Gminy Gorzyce Emitent: Gmina Gorzyce Producent: Mennica Śląska Sp. z o.o. Rok emisji: 2013 Nakład: 1000 sztuk, mosiądz Średnica: 30,88 mm, Ciężar: 12g www.mennicaslaska.pl Numizmat można nabyć do 28 czerwca br. w WDK Gorzyce, WDK Olza i WDK Czyżowice w cenie 14 zł. SPIS TREŚCI 04. CO MNIE ZACHWYCIŁO W AUSTRII? SZEPTEM O CODZIENNOŚCI 04. SYMBOLIKA EUCHARYSTYCZNA ZROZUMIEĆ JĘZYK SYMBOLI 04. KAROTENOIDY SZLACHETNE ZDROWIE 05. 05. KOMENTARZ SAMORZĄDOWY 06. 07. 08. 09. 10. PLAGA SPOŁECZNA MŁODEGO POKOLENIA ŚWIAT NASTOLATKÓW CMENTARZ DRZEW ZIELONYM DO GÓRY WARSZTATY EKOLOGICZNE ŚMIECI DO RÓŻNYCH WORKÓW WIOSENNE ŚWIĘTOWANIE LAOS - PRZYRODA I LUDZIE Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania tekstów. Za treść zamieszczonych ogłoszeń, wkładek i reklam redakcja nie odpowiada. Materiałów niezamówionych redakcja nie zwraca. Kwiecień 2013 U NAS | 3 publicystyka szeptem o codzienności Martyna Czerny CO MNIE ZACHWYCIŁO W AUSTRII? Austria – państwo położone w górzystej części środkowej Europy. Ponad połowę jej powierzchni zajmują pokryte śniegiem i gęstymi lasami Alpy. Państwo niezliczonych tras alpejskich i krystalicznie czystych jezior. Nazwa kraju oznacza państwo na wschodzie. Przepływa tędy rozsławiony w piosenkach modry Dunaj, nad którym leży stolica – Wiedeń. Austriacy chlubią się tym, że Dunaj w ich państwie jest niezwykle czysty. Można gołym okiem obserwować żyjące w nim różne gatunki ryb. Około 60% prądu elektrycznego pochodzi z elektrowni wodnych wybudowanych na rzekach. Kilka dni temu miałam okazję tam pojechać. Co mnie zaskoczyło i zdziwiło? Kilka godzin drogi stąd jest inny świat. Austria jest bliżej niż nam się wydaje. Oddalona jest od nas jedynie o kilka godzin drogi. Po przejechaniu tych kilkuset kilometrów pojawia się przed nami inny świat. Krajobraz jest zupełnie odmienny. Przede wszystkim w oczy rzuca się tak różna od naszej rodzimej zabudowa. Domy są dużo mniejsze, z mniej- SYMBOLE EUCHARYSTYCZNE Maj jest w Polsce miesiącem I Komunii Świętej. Szczególna uroczystość dla katolików, dzieci i ich rodzin, jest okazją do tego, by przypatrzeć się przynajmniej niektórym symbolom związanym z Eucharystią. Ponieważ stanowią one część dziedzictwa kulturowego świata zachodniego ich zrozumienie, oprócz wymiaru kultowego, ma także wymiar kulturowy. RYBA Symbol ryby należy do pierwotnych i najważniejszych symboli chrześcijańskich. Wbrew pozorom, to nie krzyż, ale właśnie ryba była w pierwotnym Kościele znakiem rozpoznawczym wyznawców Nowej Wiary. Dlaczego ryba? Pierwsze skojarzenie związane jest najczęściej z rybakami, jakimi byli przynajmniej niektórzy Apostołowie. Ryby są także wielokrotnie „bohaterami” przypowieści ewangelicznych. Wystarczy wspomnieć chociażby niezwykle obfity połów jaki był udziałem św. Piotra gdy na polecenie Jezusa zarzucił sieci w jezioro, chociaż całonocne łowy były bezskuteczne. O ile także symbol np. krzyża został przez chrześcijan przejęty (krzyż należy do symboliki kosmicznej) i rozpowszechnił się dopiero w IV wieku, o tyle symbol ryby pojawił się w chrześcijaństwie kilka wieków wcześniej. Słowo ryba w języku starogreckim to Ichthys (ἰχθύς, ΙΧΘΥΣ) i jest akrostychem, czyli słowem, które można utworzyć z pierwszych liter wyrazów w zdaniu. Ichthys (ΙΧΘΥΣ) składa się ze starogreckich słów: ΙΗΣΟΥΣ (Iēsoûs) – Jezus ΧΡΙΣΤΟΣ (Christós) – Chrystus ΘΕΟΥ (Theoû) – Boga ΥΙΟΣ (Hyiós) – Syn ΣΩΤΗΡ (Sōtér) – Zbawiciel Zdanie to stanowiło krótkie wyznanie wiary. W prostym znaku graficznym identyfikowało wyznawców Jezusa. Odgrywało także ważną rolę w czasach prześladowań (liczne przykłady w malarstwie katakumbowym). 4 | U NAS Kwiecień 2013 szymi ogródkami. Spodobał mi się styl ubierania ludzi na ulicach. Wielu starszych mężczyzn nosi kapelusze i to nie tylko od święta. Szczęść Boże nieznajomym. Podczas wycieczki w Alpy zaskoczyło mnie to, iż każdy kogo mijaliśmy zwracał się do nas słowami Grüß Gott, co onacza szczęść Boże. Niezależnie czy była to młoda dziewczyna, czy starszy pan, przechodząc obok wszyscy nas pozdrawiali. Nieznajomi sąsiedzi witali się również z nami w ten sposób. Myślę, że to bardzo ciekawy zwyczaj, kiedy mijająca Cię osoba, którą widzisz pierwszy raz, uśmiecha się do Ciebie i pozdrawia. Wolne tempo życia. Mieszkaliśmy w Graz. Jest to drugie co do wielkości miasto w Austrii zaraz po Wiedniu. Wielkie miasto kojarzy się z tłumami ludzi różnych narodowości i wszechobecnym pośpiechem, bieganiem z jednego miejsca w drugie. W Graz zaskoczyło mnie to, że nie było tłumów ludzi na ulicach, wieczorami było właściwie pusto. Wydaje mi się, że bardziej zatłoczony jest rybnicki rynek letnim wieczorem, niż to austriackie miasto po zmroku. W ciągu dnia nie widać było pośpiechu. Można było zaobserwować ogromną zrozumieć język symboli Piotr Będziński W ostatnich latach można zauważyć renesans symbolu ryby. Symbol ten można zauważyć na niektórych samochodach, a wielki pomnik w kształcie ryby zbudowano jako „Bramę trzeciego tysiąclecia” nad Jeziorem Lednickim – miejscu dorocznych spotkań religijnych polskiej młodzieży katolickiej. XP (Chi Rho) Symbol ten należy do najstarszych chrystogramów używanych przez chrześcijan. Powstał z nałożenia na siebie pierwszych dwóch greckich liter Chi i Rho, greckiego słowa Chrystus ΧΡΙΣΤΟΣ, tworząc monogram. W symbolice występuje w różnych formach: IHS Imię Jezus już ok. 200 roku było skracane do dwóch liter: IH (IHCOYC). Pisane obok siebie, splecione ze sobą tak, że przedłużona kreska ety (H) obejmowała umieszczoną przed nią albo w nią wpisaną jotę (I). W ten sposób powstawał tajemniczy znak krzyża. Od IV w. dodawano jeszcze C (Σ-grecka sigma). Wskutek latynizacji IHC powstało bardziej rozpowszechnione IHS. Tę formę zapisu starano się uzasadnić, powołując się na dawną wymowę słowa Jesus – Ihesus. W późniejszych czasach nadawano tym trzem literom błędną interpretację, czytając je: In hoc signo (w domyśle: vinces) – w tym znaku zwycięstwo; lub Jesus hominum Salvator – Jezus Zbawiciel człowieka. Rozpowszechnienie znaku IHS przypada na wiek XV i jest związane ze św. Bernardem ze Sieny. Czasami dodawano do nich jeszcze krzyż i trzy gwoździe, które mogły symbolizować literę „V” (vinces). ilość restauracji i kawiarni. Ludzie mają czas i pieniądze na to, by się tam właśnie spotykać z przyjaciółmi. Supermarkety są czynne w tygodniu do 17 czy 18. Wolne niedziele dla ich pracowników są oczywistością. Tego dnia sklep jest zamknięty, a zatrudnieni tam mają okazję, by spędzić ten czas z rodziną. Wsiadaj na rower. W Austrii głównym środkiem transportu są rowery. Niezależnie od wieku ludzie przemieszczają się właśnie za ich pomocą. Ten środek transportu jest niezwykle popularny zwłaszcza wśród studentów. Przed budynkami szkół i uczelni możemy zobaczyć ogromną ilość dwukołowych pojazdów. Mieszkańcy jeżdżą na rowerach wszędzie, do szkoły, do pracy, na zakupy czy na imprezy. Miasto posiada doskonale dopasowaną infrastrukturę. Jest wiele ścieżek rowerowych, co znacznie ułatwia rowerowe wojaże. Jeśli ktoś ma ochotę odpocząć wśród malowniczych krajobrazów, uwielbia spacery i piesze wędrówki blisko natury, pragnie oderwać się od pośpiechu i szumu, a nie ma ochoty spędzać kilkunastu godzin w samochodzie czy autobusie, wypoczynek w Austrii jest właśnie dla niego. KAROTENOIDY szlachetne zdrowie Piotr Będziński Z karotenoidami spotykamy się każdego dnia. Widzimy je w postaci żywych pomarańczowoczerwonych barw wielu warzyw i owoców. Te rozpuszczalne w wodzie fitoskładniki o silnych właściwościach barwiących są doskonałym źródłem witaminy A oraz przeciwutleniaczy. Do rodziny karotenoidów należą beta-karoten, alfa-karoten, luteina, zeaksyna oraz likopen. Właściwości karotenoidów Karotenoidy mają silne właściwości przeciwutleniające, co oznacza, że zapobiegają uszkodzeniom komórek ciała przez wolne rodniki. Do głównych właściwości karotenoidów należą: ••wspomaganie wymiany międzykomórkowej, ••eliminowanie negatywnie oddziałujących na organizm pojedynczych molekuł tlenu, ••przetwarzanie witaminy A w przypadku jej deficytu (głównie z beta-karotenu), ••wspomaganie funkcji widzenia. Dzienne zapotrzebowanie na karotenoidy Istnieją jedynie szacunkowe rekomendacje dotyczące zalecanej dawki dziennej spożycia beta-karotenu, która powinna wahać się pomiędzy 2 a 4 mg. Przedawkowanie, czyli spożywanie przez dłuższy czas ponad 20 mg wyodrębnionego beta-karotenu dziennie, nie jest zalecane. Źródła karotenoidów Bogatym źródłem karotenoidów są wszelkie warzywa i owoce o żywej barwie. Ponieważ wszystkie związki z tej grupy są rozpuszczalne w tłuszczach ich przyswajanie zależy w dużej mierze od łączenia ich z tłuszczami lub olejami. Najbogatszym naturalnym źródłem karotenoidów są: marchew, słodkie ziemniaki, dynia, pietruszka naciowa, jarmuż, szpinak, papryka, morele, brokuł, pomidor. komentarz samorządowy Stanisław Sitek Od was zależy, jaki konkretny kształt przybierać będzie w Polsce wolność i demokracja – Jan Paweł II W iosna ujawniła Nadchodząca wiosna, podobnie jak w poprzednich latach, odsłoniła fatalny stan naszego środowiska. Pobocza, lasy i tereny zadrzewione zostały „przyozdobione” workami z różnymi odpadami. Spękane i dziurawe nawierzchnie dróg (enigmatycznie nazywane ubytkami) powodują, że kierowcy skazani są na swoisty slalom. Wieczne naprawy – to nie tylko korki oraz ciągłe ruszanie i hamowanie, ale w konsekwencji zwiększone spalanie oraz emisja gazów i pyłów. Z kontroli przeprowadzonej przez NIK wynika, że na co drugim kilometrze dróg publicznych występują koleiny powyżej 2 cm głębokości, na co czwartym – powyżej 3 cm. W krajach UE takie jezdnie – ze względu na bezpieczeństwo kierowców – wyłączane są z użytkowania. W Polsce spowodowałoby to jednak zamknięcie niemal połowy dróg. Dlatego drogi uszkodzone klasyfikowane są jako znajdujące się w złym stanie technicznym i jedynie ogranicza się na nich prędkość. Do tego już się przyzwyczailiśmy. dpowiedzialność za środowisko Tej wiosny, w związku z rewolucją w tzw. ustawie śmieciowej, ogłoszono, że: „czas na środowisko” – środowisko, w którym żyjemy i które trzeba chronić oraz zapewnić właściwe jego wykorzystanie, jednocześnie minimalizując degradujące oddziaływanie. Inicjatywy na rzecz ochrony środowiska stały się ostatnio bardzo popularne, co doprowadziło do powstania nowej subkultury, nowej ideologii opartej na lęku przed globalnym ociepleniem, degradacją środowiska naturalnego, zanieczyszczeniem wody, ziemi i powietrza, w stopniu zagrażającym ludzkości. Jedna z definicji określa, że odpady to zużyte przedmioty oraz substancje stałe, a także ciekłe, które nie są ściekami, a powstały w wyniku bytowania człowieka lub działalności przemysłowej, które są przeznaczone do usunięcia lub składowania z powodu braku możliwości ich wykorzystania. Truizmem staje się twierdzenie, że odpady negatywnie wpływają na środowisko. Nawet zwykłe śmieci mają bardzo długi okres rozkładania się. Przyroda nie zna nagrody ni kary, zna tylko konsekwencje. – R. Ingersoll. owy system gospodarki odpadami komunalnymi, czyli nowe problemy Impulsem do podjęcia „śmieciowego” wyzwania jest nowelizacja (z 25 stycznia 2013 r.) ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Przepisy nakładają na gminy obowiązek całkowitego przejęcia odpowiedzialności za gospodarkę odpadami komunalnymi. W 2013 r. obowiązuje więc nowy regulamin utrzymania czystości i porządku na terenie gminy Gorzyce, a w ślad za nim konieczność złożenia przez właścicieli zamieszkałych nieruchomości deklaracji o wysokości opłaty śmieciowej, wyliczonej w oparciu o licz- O N bę mieszkańców zamieszkujących daną nieruchomość. Od 1 lipca 2013 r. gmina przejmie obowiązki związane z odbiorem, transportem, odzyskiem i unieszkodliwianiem wszystkich odpadów komunalnych, działaniami informacyjnymi i edukacyjnymi w zakresie prawidłowego gospodarowania odpadami komunalnymi, w szczególności w zakresie ich selektywnej zbiórki. Nowelizacja ustawy dopuszcza stosowanie więcej niż jednej metody ustalenia opłat na obszarze gminy, wprowadza dla gmin możliwość różnicowania stawek opłat, wprowadzenia zwolnień przedmiotowych, ustanowienia dopłat dla właścicieli nieruchomości spełniających ustalone przez gminę kryteria lub określenia szczegółowych zasad ustalania opłat. W związku z tymi nowymi obowiązkami gmin i uchwałami rad gmin pojawiły się wątpliwości mieszkańców, co do metody naliczania opłat za śmieci i stawek tych opłat. Wzory deklaracji i oświadczeń ustawiają mieszkańców w pozycji potencjalnych kombinatorów. Niejasności co do takiego podejścia spowodowały wiele pytań kierowanych na zebraniach wiejskich do przedstawicieli Urzędu Gminy. Pytano o to, co jasne i oczywiste, ale także o sposób segregacji, częstotliwość odbioru, konieczność wypowiedzenia dotychczasowej umowy na odbiór śmieci oraz o – budzące największe emocje – koszty nowego, rewolucyjnego rozwiązania, tj. skąd wzięła się cena 10 lub 16 zł na mieszkańca. Tym bardziej, że w naszej gminie, w stosunku do dotychczasowego sposobu zbierania śmieci, niewiele się zmieni, poza średnio trzykrotnym wzrostem kosztów, ponoszonych przez właściciela nieruchomości. Gmina może (art. 6j pkt 2, 6c ust. 1 ustawy) zróżnicować stawki opłaty w zależności od powierzchni lokalu mieszkalnego, liczby mieszkańców zamieszkujących nieruchomość, a także od rodzaju zabudowy, może różnicować stawki opłat, wprowadzać zwolnienia przedmiotowe, ustanawiać dopłaty dla właścicieli nieruchomości, spełniających ustalone przez nią kryteria lub określić szczegółowo zasady ustalania tych opłat. Gorzyccy radni tymi imponderabiliami sobie głowy nie zaprzątali. Wśród odpowiedzi najczęściej padały słowa: „niestety ustawa …” oraz wzrost kosztów administracyjnych o 3 etaty do zarządzania gospodarką śmieciową. Co z tymi, których nie będzie stać na tak wysokie opłaty? Ano wójt zobowiązany do egzekucji być może zatrudni komornika (to następny etat), a kolejne osoby staną w kolejce do pomocy społecznej. Co oczywiste – wzrosną koszty administracyjne, za które zapłacą mieszkańcy w opłacie śmieciowej. Najmocniej zostaną dotknie rodziny wielodzietne i gorzej sytuowane. Taka to polityka prorodzinna. Nic nas tak bardzo nie okłamuje jak nasz własny osąd. – Leonardo Da Vinci Oczywiście trzeba się cieszyć, że radni nie wpadli na pomysł liczenia wysokości opłat za śmieci w zależności od wiel- PLAGA SPOŁECZNA MŁODEGO POKOLENIA Jednym z najbardziej śmiercionośnych środków psychoaktywnych jest alkohol. Problem alkoholowy dotyka coraz młodsze społeczeństwo. Z roku na rok obniża się wiek inicjacji alkoholowej u obu płci. Obecnie wynosi on 13 lat. Jest to niepokojące zjawisko. Pijący nastolatek nie budzi już tak ogromnego zaskoczenia, jak to bywało kilkanaście lat temu. Spożywanie alkoholu przez młodzież przyczynia się w znacznym stopniu do zahamowania rozwoju emocjonalnego i opóźnienia dojrzewania. W wyniku spożywania alkoholu, nastolatek posiada obniżoną motywację do osiągania celów życiowych i realizacji wartości. Wskutek upojenia alkoholowego świat wydaje mu się piękniejszy, a problemy, z jakimi boryka się na co dzień, łatwiejsze do rozwiązania. W wyniku picia alkoholu dochodzi do zaburzeń uczenia się. Młody człowiek miewa poważne zaburzenia logicznego rozumowania i zapamiętywania oraz zaburzenia rozwoju emocjonalnego. Regularne spożywanie alkoholu przez młode osoby prowadzi do wielu zmian fizycznych oraz psychicznych. Warto tutaj wspomnieć również o następstwach społecznych picia alkoholu. Spożywanie alkoholu powoduje rozluźnienie więzów społecznych i zawodowych. Często doprowadza do rozwoju przestępczości. Co powoduje, że nastolatek sięga po alkohol? Na pewno jest to chęć udowodnienia swojej dorosłości oraz potrzeba przynależności i akceptacji ze strony grupy. Młody człowiek sięga po alkohol w chwilach buntu, a także chcąc zaimponować rówieśnikom. Dla wielu gniewnych nastolatków to właśnie alkohol jest atrybutem dorosłości. Wielu nastolatków sięga po alkohol w czasie weekendu, gdyż jest on doskonałym patentem na dobrą zabawę. Nastolatek tłumaczy sobie, że jedno piwo jeszcze nikomu nie zaszkodziło. Nic bardziej mylnego. Każdy nałóg zaczyna się właśnie od pierwszego razu. Warto to mieć na uwadze, zwłaszcza że okres uzależnienia od alkoholu u nastolatka jest zdecydowanie krótszy niż u osoby w pełni dojrzałej. Nastolatkowi na uzależnienie się od alkoholu wystarczy zaledwie sześć miesięcy weekendo- kości zużycia wody (jest to możliwe i takie gminy też są). Ale są też gminy, gdzie stawki na osobę zaczynają się od kilku, poprzez 6-8 zł (33%), od 4-6 zł (22%), za odpady segregowane. Wśród samorządów, które wybrały metodę od gospodarstwa największą grupę stanowią gminy, gdzie opłata wyniesie od 20 do 24 zł (36,7 proc.) za śmieci segregowane. Wysokie koszty wynikną (jeszcze nie rozstrzygnięto przetargu na wybór firmy, a sygnał o wysokości stawek już poszedł) z monopolizacji tego rynku. Wystarczy, że firmy się podzielą rynkiem, utworzą konsorcja i będą dowolnie dyktować ceny. Myślę, że zabrakło wcześniejszych konsultacji z mieszkańcami (jak np. w przypadku funduszu sołeckiego, który dzisiaj już nie budzi takich emocji), vide: „Sesja Rady Gminy”, na której 25 marca 2013 r. radni przyjęli uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na wyodrębnienie funduszu sołeckiego w budżecie gminy Gorzyce na 2014 r. oraz edukacji i wyjaśnień. Przy śmieciach radni – w poczuciu swojej władzy i społecznej mądrości – chyba konsultowali się tylko sami z sobą. Oprócz celowych i przewidywalnych przez człowieka skutków jego działań istnieją także skutki niezamierzone, groźne dla przebiegu procesów wyznaczonych prawami przyrody. wiadomość ekologiczna Do wzrostu świadomości ekologiczne także przyczyniają się kampanie ekologiczne, vide: „«Zielona Wyspa Śląsk» – podsumowanie V edycji kampanii ekologicznej“. Ważne jest uczenie dzieci i młodzieży ekologicznego podejścia do życia, zwracanie uwagi na czystość środowiska wprowadzenie ekologii do codziennego życia w naszych domach. Informacje i przekonania na temat środowiska naturalnego oraz przestrzeganie związków między stanem i charakterem środowiska naturalnego, a warunkami i jakością życia człowieka, określają świadomość ekologiczną. Jeden z paradygmatów głosi, że Człowiek jest istotą unikalną w przyrodzie i ma szczególne prawa. Jednocześnie mamy świadomość, że samo uchwalenie nowego prawa nie gwarantuje jego skuteczności. Ponadto nowe rozwiązania prawne będą miały bezpośredni wpływ na konkurencyjność polskiej gospodarki oraz dalsze funkcjonowanie wielu małych i średnich firm. Ludzie są zainteresowani ekologią tak długo, jak długo nie ma to specjalnego wpływu na ich codzienne życie, kiedy mogą mieć wszystko to, do czego się przyzwyczaili, krok dalej wymaga wyższej świadomości akceptującej wyrzeczenia. – James Hindson. (15.04.2013 r.), e-mail: [email protected] Ś świat nastolatków Anna Głowacka wego picia. Przekonanie, że wypicie kilku piw na imprezie nie czyni z nas alkoholika, jest więc bardzo błędne. Najbardziej niebezpiecznym powodem spożywania alkoholu przez młodego człowieka jest ucieczka od problemów. Wychodząc z założenia, że nastolatek zaczął stosunkowo niedawno spożywać alkohol w celu poradzenia sobie z problemami życiowymi, powinniśmy w pierwszej kolejności starać się zidentyfikować te problemy. Naszym celem musi być przede wszystkim konstruktywne i bezpośrednie rozwiązanie tych problemów. Motywowanie do podjęcia terapii powinno mieć na celu pokazanie młodemu człowiekowi, jak można sobie radzić z problemami w sposób inny, niż korzystając z pomocy alkoholu. Niezwykle ważnym elementem terapii jest współpraca z najbliższą rodziną. Pod żadnym pozorem nie oskarżajmy nastolatka o to, że pije alkohol. Nie miejmy do niego pretensji. Bądźmy życzliwi i panujmy nad emocjami. Rodzic, który odkryje, że jego dziecko spożywa alkohol, nie powinien w żaden sposób wyrażać swojej dezaprobaty. Musi zrozumieć, że sięganie po alkohol jest wołaniem o pomoc i to rodzic, jako pierwszy powinien jej udzielić. Kwiecień 2013 U NAS | 5 publicystyka CMENTARZ DRZEW zielonym do góry Jerzy Rebeś Miałem kiedyś wyjątkowe szczęście, które trwało całe pięć lat. Mieszkałem mianowicie z rodzicami na Wielikącie, jednym z najpiękniejszych i najciekawszych z przyrodniczego punktu widzenia miejsc na Śląsku, a więc i w Polsce. Bogactwo świata zwierząt jest tu ogromne. Nie mówiąc o całej menażerii ptaków wodnych, można spotkać tak ciekawe okazy awifauny jak chyba wszystkie gatunki sów, zimorodka, lelka kozodoja, dudka, raniuszka, makolągwę, bączka, o wielu bardziej pospolitych nie wspominając. Spotkanie z padalcem też nie należy do rzadkości. Do tego motyle, ćmy i inne owady. Rośliny zaś są tu wyjątkowe. Zebrany na groblach kwietny bukiet ma rozmiary snopka zboża. To zasługa żyznych gleb i mikroklimatu sprawiających, że rośliny osiągają tu wyjątkowe rozmiary. Dzięki tym walorom Wielikąt włączony zastał do systemu Natura 2000 zapewniającego podstawową ochronę prawną dla najcenniejszych i unikatowych ekosystemów w całej Europie. Nawiasem mówiąc, program ten wzbudza u nas, szczególnie w samorządach, poważne kontrowersje. Zwiększa bowiem, często nawet wielokrotnie, koszty inwestycji urbanistycznych i związanych z komunikacją. Kraje zachodnioeuropejskie najpierw wybudowały u siebie drogi, autostrady, szlaki kolejowe, osiedla na obrzeżach miast, a dopiero później stworzyły prawo chroniące to, co w przyrodzie jeszcze pozostało nienaruszone. Prawo to często krępuje nasze inicjatywy, irytuje i sporo kosztuje, ale z drugiej strony może jest wielką szansą na to, że będziemy dla innych atrakcyjni z powodu nie zniszczonej przyrody. Zaryzykuję twierdzenie, że przylegające do Wielikąta od południowej strony tereny przylegające do Łęgonia i rzeki Odry również zasługiwałyby na włączenie do Natury 2000. Podobnie jak w części kompleksu stawów wielikąckich obszar ten jest (był niestety!) swoistym przemieszaniem lasu łęgowego i lasu grądowego, co zdarza się rzadko. Dzięki temu okazy flory i fauny występowały tu w dużej ilości i różnorodności. Las łęgowy sąsiaduje z potokami i rzekami. Cykliczne wylewanie wód płynących powoduje użyźnianie gleby nanoszonym żyznym mułem. W ten sposób tworzy się urodzajna mada rzeczna. W drzewostanie przeważają: olcha, wierzba, topola, jesion, wiąz i dąb. Ale największe bogactwo to podszyt i runo leśne sięgające setek pozycji: podagrycznik pospolity, pokrzywa zwyczajna, wiązówka błotna, bluszczyk kurdybanek, złoć żółta, gwiazdnica gajowa, gajowiec żółty, niecierpek pospolity, tojeść rozesłana, chmiel zwyczajny, jeżyna popielica i wiele innych. Aż dziw, ile z tych roślin nosi nazwy znajome znawcom ogrodów. Natomiast lasy grądowe dawniej dominowały w niemal całej Europie. Są najbardziej urozmaiconym zbiorowiskiem leśnym, dlatego że porastają najbardziej żyzne gleby. Stąd też były wytrwale „gnębione" przez człowieka. Musiały dać miejsce pod grunty rolne i cenny surowiec dla rozwoju przemysłowego i budownictwa. Na terenach blisko sąsiadujących z naszą gminą, w Nieboczowach i Ligocie Tworkowskiej te dwa typy lasu zachodziły na siebie, wręcz się mieszały, tworząc idealne siedlisko dla wielu przedstawicieli świata zwierzęcego. Na zdjęciu poniżej dokładnie widać, co pozostało - po prawej stronie drzewostan porastający stawy Wielikąta i po lewej krajobraz po bitwie, czyli to co zostało zrównane z ziemią w związku z budową Zbiornika Racibórz. Najbardziej z lewej strony zdjęcia rosła tzw. wierzbina. Tego szkoda mi najbardziej jako rzeczy w przyrodzie może nie najpiękniejszej, ale na pewno unikatowej. Plątanina starych wierzb, ich młodych pędów, powalonych pni, często spróchniałych, tworzących przeszkodę nie do przejścia była ostoją dla lęgowych ptaków, gadów, płazów i ssaków. Tam miały spokój i poczucie bezpieczeństwa. Kilkanaście dni temu przejeżdżałem drogą z Lubomi do Bukowa. Oczywiście wiedziałem o realizowanej wycince drzew i krzewów związanej z budową zalewu. Jednak to, co zobaczyłem ścisnęło mi serce. Zamiast znajomych zielonych stron pobojowisko. Pomyślałem: to cmentarz drzew. Kilka lat temu (jeśli się nie mylę w 2010 r.) polder Buków, przyjmując do granic swoich możliwości wysoką wodę uratował od nieuniknionej powodzi Racibórz, a może i niżej położone miejscowości. Zbiornik Racibórz ma chronić przed powodzią tereny wzdłuż Odry co najmniej do Wrocławia. Pamiętamy o tragedii powodzi z 1997 r. Może więc tak być powinno, że stare drzewa poświęcają się człowiekowi. A żeby zakończyć optymistycznym akcentem: jak pięknie jest wewnątrz polderu bukowskiego. fot. J. Rebeś OBJAŚNIENIA DO WYPEŁNIENIA DEKLARACJI O WYSOKOŚCI OPŁATY ZA GOSPODAROWANIE ODPADAMI KOMUNALNYMI Zgodnie ze znowelizowaną ustawą o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, każda gmina zobowiązana jest do wdrożenia nowego systemu odbioru odpadów komunalnych na swoim terenie. Wykonując obowiązek ustawowy, Rada Gminy Gorzyce w dniu 20 grudnia 2012 r. podjęła uchwałę w sprawie wzoru deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Złożenie takiej deklaracji jest obowiązkiem każdego właściciela zamieszkałej nieruchomości położonej na terenie gminy Gorzyce. Na podstawie wypełnionej deklaracji określa się wysokość opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, która wnoszona jest na rachunek bankowy podany w deklaracji, indywidualnie przypisany każdej nieruchomości. Mieszkańcy otrzymali pierwszą deklarację o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, częściowo wypełnioną w oparciu o dane figurujące w bazie meldunkowej Urzędu Gminy w Gorzycach. Załączono również druk oświadczenia o faktycznym zamieszkiwaniu bądź niezamieszkiwaniu danych osób, który należy wypełnić tylko w przypadku wystąpienia niezgodności pomiędzy danymi zawartymi w deklaracji, a stanem faktycznym co do liczby osób zamieszkujących na terenie danej nieruchomości. Jak należy postąpić? 1. W przypadku zgodności danych zawartych w deklaracji ze stanem faktycznym, po uzupełnieniu 6 | U NAS Kwiecień 2013 brakujących pól, deklarację należy podpisać i złożyć w Urzędzie Gminy w Gorzycach w terminie do 30 kwietnia 2013 r. W tym przypadku załączonego oświadczenia nie wypełnia się. 2. W przypadku rozbieżności pomiędzy danymi zawartymi w deklaracji a stanem faktycznym należy przekreślić błędne dane i wpisać poprawne, zgodnie ze stanem faktycznym, jednocześnie parafując skreślenie. Ponadto w załączonym do deklaracji oświadczeniu należy podać liczbę osób faktycznie zamieszkujących daną nieruchomość bądź też w przypadku osób zameldowanych, a nie zamieszkałych na terenie danej nieruchomości, wskazać aktualne miejsce i czas pobytu tych osób. Deklarację należy podpisać i wraz z oświadczeniem złożyć w Urzędzie Gminy w Gorzycach w terminie do 30 kwietnia 2013 r. Ponadto przypominamy, że: 1. Urząd Gminy w Gorzycach wysyła do właścicieli nieruchomości tylko pierwszą deklarację! W przypadku jakichkolwiek zmian to właściciel nieruchomości jest zobowiązany złożyć nową deklarację o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi (korektę) w terminie do 14 dni od dnia nastąpienia zmiany. Opłatę za gospodarowanie odpadami komunalnymi w zmienionej wysokości uiszcza się wówczas za miesiąc, w którym nastąpiła zmiana. 2. Dla każdej zamieszkałej nieruchomości należy złożyć odrębną deklarację. 3. Opłatę za gospodarowanie odpadami komunal- nymi odbieranymi od właścicieli zamieszkałych nieruchomości należy uiszczać bez wezwania, raz na kwartał w następujących terminach: – za I kwartał do 31 marca danego roku, – za II kwartał do 30 czerwca danego roku, – za III kwartał do 30 września danego roku, – za IV kwartał do 15 grudnia danego roku, przy czym termin wniesienia pierwszej opłaty upływa w dniu 30 września 2013 r. i obejmuje okres od 1 lipca 2013 do 30 września 2013 r. 4. Deklaracja zawiera Państwa indywidualny rachunek bankowy, na który należy dokonywać wpłat z tytułu przedmiotowej opłaty. Prosimy o uważne sprawdzenie danych zawartych w deklaracji oraz uzupełnienie pozostałych niewypełnionych pól. Deklaracje należy podpisać i złożyć w Urzędzie Gminy w Gorzycach w terminie do 30 kwietnia 2013 r. W razie wątpliwości bądź jakichkolwiek pytań podajemy kontakt: W sprawach dotyczących deklaracji i opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi – tel. 032 – 4513056, wew. 29 – Agnieszka Grzybek [Referat Podatków i Opłat]. W sprawach dotyczących usług w zakresie odbierania odpadów komunalnych oraz zasad utrzymania czystości i porządku na terenie nieruchomości – tel. 032 – 4513056, wew. 21 – Barbara Kołodziej [Referat Gospodarki Komunalnej]. Źródło: UG aktywna gmina ŚMIECI WARSZTATY EKOLOGICZNE W CZYŻOWICKIM GIMNAZJUM KOMPOSTOWNIK Zgodnie z art. 3 ust. 1 pkt. 1 ustawy o odpadach z dnia 14 grudnia 2012 r. ( Dz.U. z 2013 r. poz. 21) przez BIOODPADY rozumie się ulegające biodegradacji odpady z ogrodów i parków, odpady spożywcze i kuchenne z gospodarstw domowych, gastronomii, zakładów zbiorowego żywienia, jednostek handlu detalicznego, a także porównywalne odpady z zakładów produkujących lub wprowadzających do obrotu żywność. Natomiast zgodnie z pkt. 10 tej samej ustawy ODPADY ULEGAJĄCE BIODEGRADACJI to odpady, które ulegają rozkładowi tlenowemu lub beztlenowemu przy udziale mikroorganizmów. Odpady komunalne ulegające biodegradacji można zgodnie z regulaminem utrzymania czystości i porządku na terenie gminy Gorzyce poddać procesowi kompostowania z przeznaczeniem do własnego wykorzystania kompostu. JAKO OBYWATEL I MIESZKANIEC! Zapoznaj się z regulaminem utrzymania czystości i porządku w gminie: http://www.gorzyce.pl/artykul/314/regulamin-utrzymania-czystosci-i-porzadku.html, Terminowo i skrupulatnie wypełnij deklarację o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Jeżeli natrafisz w parku, lesie, przy drodze, nad wodą itd. na dzikie składowisko, mogące zagrażać środowisku: zadzwoń: Policja – 997; Urząd Gminy Gorzyce – (32) 45 13 056, wew 21. Jeśli zauważysz osobę, która postępuje niewłaściwie z odpadami lub pozbywa się ich w miejscach do tego nie przeznaczonych, nie przechodź obok niej obojętnie! Zareaguj! Razem tworzymy społeczność lokalną, od nas zależy, w jakiej gminie będziemy mieszkać. Zacznijmy od siebie. NIECZYSTOŚCI CIEKŁE Zgodnie z art. 5, ust.1, pkt 2 ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (tekst jednolity Dz.U. z 2012 r. poz. 391 z późn. zm.) właściciele nieruchomości zapewniają utrzymanie czystości i porządku poprzez przyłączenie nieruchomości do istniejącej sieci kanalizacyjnej lub, w przypadku gdy budowa sieci kanalizacyjnej jest technicznie lub ekonomicznie nieuzasadniona, wyposażenie nieruchomości w zbiornik bezodpływowy nieczystości ciekłych lub w przydomową oczyszczalnię ścieków bytowych, spełniające wymagania określone w przepisach odrębnych; przyłączenie nieruchomości do sieci kanalizacyjnej nie jest obowiązkowe, jeżeli nieruchomość jest wyposażona w przydomową oczyszczalnię ścieków spełniającą wymagania określone w regulaminie. Regulamin utrzymania czystości i porządku na terenie gminy Gorzyce określa, iż właściciele nieruchomości obowiązani są do pozbywania się nieczystości ciekłych z terenu nieruchomości w sposób systematyczny, minimum raz na kwartał, nie dopuszczając do przepełnienia się urządzeń, do gromadzenia nieczystości ciekłych, gwarantując zachowanie czystości i porządku na nieruchomości. Opróżnianie z osadów ściekowych zbiorników oczyszczalni przydomowych powinno się odbywać z częstotliwością wynikającą z instrukcji ich eksploatacji. Art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (tekst jednolity Dz.U. z 2012 r. poz. 391 z późn. zm.) informuje, iż właściciele nieruchomości zobowiązani są posiadać umowy na odbiór nieczystości ciekłych oraz legitymować się dowodami uiszczenia opłat za te usługi. Źródło: UG „Zielona Wyspa Śląsk” – podsumowanie V edycji kampanii ekologicznej. Pomysłodawcą i głównym organizatorem kampanii „Zielona Wyspa Śląsk” jest znany zespół Carantuochill, grający muzykę irlandzką. Intencją organizatorów kampanii jest uczenie dzieci i młodzieży ekologicznego podejścia do życia, zwracanie uwagi na czystość środowiska, wprowadzenie ekologii do codziennego życia w naszych domach. Organizatorzy przekonują też, że mamy się czym chwalić. Twierdzą, że dziś na Śląsku żyje się już lepiej, oddycha czystszym powietrzem, a w statystyce zajmujemy drugie miejsce w kraju pod względem ilości terenów zielonych. Carantuochill, ze wspierającą go w działaniach fundacją ekologiczną „Arka”, zaplanowali w tym roku przeprowadzenie w pięciu miejscowościach Śląska – Katowicach, Chorzowie, Rybniku, Żorach oraz w gminie Gorzyce – warsztatów ekologicznych. Na zaproszenie organizatorów odpowiedziały życzliwie i z dużym zainteresowaniem władze gminy oraz Gimnazjum im. ks. dr. G. Klapucha w Czyżowicach. Tutaj 18 marca br. odbyła się konferencja podsumowująca kampanię z udziałem gospodarzy gminy, organizatorów oraz warsztaty ekologiczne dla młodzieży. W trakcie warsztatów poprzez gry i zabawy promowano segregację odpadów, oszczędzanie energii, recykling. Dyskutowano o formach ekologicznych zachowań w najbliższym środowisku i w domach uczestników warsztatów. Uczestnicy warsztatów wzięli też udział w konferencji podsumowującej. Uczestników konferencji w sali multimedialnej serdecznie powitała dyrektor gimnazjum – Stefania Rodak. Wśród zaproszonych gości byli wójt gminy Piotr Oślizło, przewodniczący Rady Gminy Gorzyce Krzysztof Małek, Bogdan Wita z zespołu Carantuohill i Szymon Kułakowski z fundacji ekologicznej „Arka” oraz rzecznik Urzędu Gminy w Gorzycach Wioletta Langrzyk i przedstawiciele prasy lokalnej. Bogdan Wita opowiedział zebranym jak zrodził się pomysł kampanii „Zielona Wyspa Śląsk”. Zaczęło się od działań artystycznych, od muzyki zielonej wyspy, jaką jest Irlandia i koncertu w Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu (I edycja kampanii). Do organizacji II edycji kampanii włączyła się fundacja ekologiczna „Arka”, potem firma Tauron – Polska Energia. Łączenie działań artystycznych (Carantuochill) z praktycznymi działaniami proekologicznymi („Arka”) zaowocowało kolejnymi edycjami „Zielonej Wyspy Śląsk”, które obok propozycji kształtujących świadomość ekologiczną inicjują także działania praktyczne, jak np. akcje sadzenia drzewek. Wójt gminy Piotr Oślizło przedstawił zebranym najważniejsze cele programu działań proekologicznych w gminie, która pracuje intensywnie na nazwę „Zielona Gmina Gorzyce”. Wskazał także na najpiękniejsze zielone miejsca w gminie – Czyżowicką Szwajcarię, zagospodarowywane stopniowo pożwirowe wyrobiska w Olzie i Odrze, zielone doliny rzek Odry i Olzy, las bełsznicki. Mówił też o projekcie stworzenia w gminie parku wypoczynkowego (na trzech ha), dalszym tworzeniu ścieżek rowerowych, a także problemie niewłaściwego użytkowania ich przez niektórych korzystających. Młodzież czyżowickiego gimnazjum wzięła żywy udział w konferencji. Uczniowie podzielili się informacjami o swo- ich sukcesach w konkursach promujących ekologię. Skierowała do przedstawicieli władz gminy wiele konkretnych pytań. Obok pytań o nowe ścieżki rowerowe i ich połączenie ze ścieżkami okolicznych miast, wskazywała na konieczność montowania koszy na śmieci. Uczniowie pytali, czy gmina ma kompetencje, by ograniczyć zniszczenia spowodowane przez uczestników wyścigów quadów, wnioskowali o likwidację „dzikich wysypisk śmieci”. Na ręce wójta gminy złożyli plan „Parku naszych marzeń”, w którym znalazło się miejsce na boisko sportowe do siatkówki, koszykówki, piłki nożnej, plac zabaw, siłownię na wolnym powietrzu, pole golfowe. W parku marzeń młodzi widzieli przede wszystkim miejsce na posadzenie pięknych gatunków drzew. Podsumowując pozytywnie proekologiczne postawy uczniów czyżowickiego gimnazjum, przedstawiciel fundacji „Arka” wyraził swoją negatywną opinię na temat wysługiwania się dziećmi i młodzieżą do sprzątania lasów. Wskazał na konieczność bardziej restrykcyjnego karania dorosłych, przyłapanych na gorącym uczynku pozbywania się śmieci w lasach i przydrożnych rowach. Mówił też o potrzebie rewitalizacji śmieci i poszukiwaniu sprzymierzeńców do jej realizacji. Mówiąc o potrzebie dbania o tereny zielone w swoim otoczeniu, zwracał uwagę na własną aktywność i współpracę gminy z Dyrekcją Lasów Państwowych i leśnikami przy planowych wycinkach i ogrodzeniu miejsc z nowymi nasadzeniami. Wójt gminy odniósł się do nowej ustawy (od 1 lipca br.) o gospodarowaniu śmieciami. Zadeklarował udział gminy w rewitalizacji zauważonych i zgłoszonych do UG wysypisk śmieci. Poinformował o aktualnym stanie budowy sieci kanalizacyjnej obejmującej cały Bluszczów oraz nadrobieniu zaległości w tym zakresie. W roku 2013 przeznaczono na cele kanalizacji osiem milionów złotych. Podał też aktualną liczbę przydomowych oczyszczalni ścieków, których jest w gminie około 200. O rzeczowych efektach kampanii „Zielona Wyspa Śląsk” mówił redaktor Artur Marcisz z „Nowin Wodzisławskich”, wskazując na liczbę 20 tys. drzew posadzonych dotychczas w miejscowościach uczestniczących w tej akcji. Zwrócił też uwagę na fakt niemierzalności efektów edukacji ekologicznej w krótkiej perspektywie czasu. Czas oczekiwania na efekty materialne kampanii nie jest czasem straconym – stwierdził. Na zakończenie konferencji Piotr Oślizło podziękował organizatorom kampanii „Zielona Wyspa Śląsk” oraz jej uczestnikom. Natomiast organizatorzy poinformowali o tegorocznym finale V edycji kampanii „Zielona Wyspa Śląsk”: część edukacyjną kampanii dla dzieci i młodzieży zakończył festyn ekologiczny i wielki happening 21 marca br. na ulicy Mariackiej w Katowicach. W Zabrzu – także 21 marca – w Domu Muzyki i Tańca odbył się kolejny „zielony koncert” dla dorosłych uczestników kampanii. Przesłaniem koncertu w tym roku jest hasło – „Śląsk nie musi być dłużej postrzegany jako brudna kraina”. Rzeczowym wymiarem tegorocznej edycji, podobnie jak w latach poprzednich, będzie sadzenie drzewek pod okiem leśników z Dyrekcji Lasów Państwowych. Także nasza gmina wzbogaciła się o nowe nasadzenia drzewek. K. Okoń ZMIANY W LGD „MORAWSKIE WROTA” 18 kwietnia odbyło się w Osinach walne zebranie członków Stowarzyszenia Lokalna Grupa Działania „Morawskie Wrota”. Do organizacji wstąpiło kilkunastu nowych członków, w większości z gminy Krzyżanowice. W powiększonym składzie osobowym uczestnicy zebrania wybrali swoich przedstawicieli do władz stowarzyszenia: zarządu, rady oraz komisji rewizyjnej. Podziękowano też za dotychczasową pracę Gerardowi Kretkowi (prezesowi) i Henrykowi Jordanowi (wiceprezesowi Stowarzyszenia) oraz członkom rady - Ricie Wieczorek i Magdalenie Ochman. Osoby powołane do poszczególnych kolegiów dokonały wyboru władz tychże organów. Zarząd tworzą: Zdzisław Ciapka (prezes), Lucyna Gajda, Tomasz Kasperuk (wiceprezesi), Bożena Amalio-Nowak (skarbnik), Helena Lazar, Izabela Grabiec Ko- wol*, Sandra Hanka* (członkowie zarządu). W skład rady weszli: Mariusz Adamczyk, Kamil Gąsior, Bogdan Mitko (przewodniczący), Agnieszka Kustos, Tatiana Stopyra (wszyscy z gminy Godów); Bogusław Krótki, Alicja Lenczyk (sekretarz), Grażyna Malczyk, Piotr Oślizło (wiceprzewodniczący), Stefania Rodak (z gminy Gorzyce) oraz Leonard Fulneczek, Ryszard Chrobok*, Grzegorz Utracki (wiceprzewodniczący), Ewa Widera, Walter Witeczek* (z gminy Krzyżanowice). Zgodnie z wymogami członkowie rady muszą posiadać duże doświadczenie w realizowaniu projektów europejskich na terenach wiejskich, decydują o wyborze projektów, każdą gminę reprezentuje tyle samo członków. Natomiast Komisję Rewizyjną tworzą w dalszym ciągu: Zofia Psota, Adrian Riedel,(członkowie komisji) Eugeniusz Tomas (przewodniczący) (* nowi członkowie) D. Jakubczyk Kwiecień 2013 U NAS | 7 nasz samorząd ŚMIECI DO RÓŻNYCH WORKÓW, mieszkańcy do jednego – musimy płacić, każdy tyle samo. Dura lex, sed lex1 Śmieci zdominowały dyskusję w trakcie zebrań wiejskich. Tak było i na tych, w których uczestniczyłem – w Turzy Śląskiej (11 kwietnia), Gorzycach (15 kwietnia) i Gorzyczkach (16 kwietnia). Znowelizowana ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach nałożyła na samorządy nowe obowiązki. Również nasza gmina uchwaliła, o czym już wcześniej informowaliśmy, dostosowany do zmienionych przepisów regulamin utrzymania czystości i porządku, który stanowi akt prawa miejscowego, czyli powszechnie obowiązującego na terenie gminy Gorzyce. Przypomnijmy, jakie są zadania gminy w tym zakresie. Po pierwsze trzeba podkreślić, że organy gminy (zarówno stanowiący – rada gminy, jak i wykonawczy – wójt gminy) mogą tu działać wyłącznie w granicach wyznaczonych i opisanych w przepisach ustaw, czyli prawa powszechnie obowiązującego na terenie całego kraju. Rada gminy nie może więc w dowolny sposób stanowić o naszych uprawnieniach i obowiązkach. Art. 6j-6k ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach stanowi m.in., że opłata za gospodarowanie odpadami stanowi iloczyn liczby mieszkańców zamieszkujących nieruchomość lub ilości zużytej wody lub powierzchni lokalu mieszkalnego oraz stawki opłaty określonej z uwzględnieniem opisanych w art. 6k okoliczności. Selektywna zbiórka odpadów nie stanowi u nas żadnego novum. Od wielu lat, z dużym powodzeniem, jest realizowana na terenie gminy Gorzyce – o czym przypominał obecny na zebraniach wójt Piotr Oślizło. Dotąd gmina dopłacała do zbiórki, a my zupełnie za „friko” mogliśmy wrzucać większość odpadów do trzech kolorowych worków. Czy wszyscy korzystaliśmy z darmowych dobrodziejstw? Tak jak część obecnych na zebraniach mam spore wątpliwości. O tych wątpliwościach mówiła kierownik referatu ochrony środowiska, Izolda Gajowska. Nie trzeba zresztą być kierownikiem, by rozumieć problem. W zimie wystarczyło zrobić głębszy oddech „na świeżym powietrzu”, choćby w centrum Gorzyc. Mendelejew by tego nie wymyślił. Słynna tablica w jednym – w powietrzu. Opał drogi, zabudowa u nas gęsta… Korzystając z uroków wiosny – wystarczy przespacerować się po Kopcu w Gorzyczkach, olzańskich Falklandach, okolicach mostu na rzece Olzie pod Gorzyczkami czy po naszych pięknych lasach. Kupy gruzu, wywiezionych w pole worków pełnych śmieci, stare opony, części urządzeń, pampersy. Jak trafiły w te miejsca? Na pewno nie przyniosły ich krasnoludki. Znowelizowana ustawa ma sprawić, przynajmniej w założeniach prawodawcy, że opanujemy niechciane, poskromimy zakusy wyjazdu do lasu z bagażnikiem pełnym śmieci. Odtąd, czy śmieci produkujemy, czy nie – będziemy płacić, niezależnie od ich wytworzonej oraz zebranej ilości i naszego dochodu. Taka zbiorowa solidarność i odpowiedzialność za całą wspólnotę. Wydaje mi się, że sensowne wypowiedzi urzędników (którzy muszą wyłącznie wykonać przepisy) przekonały mnie do ratio legis zmian („made in Warsaw”), było nie było ciężkich, patrząc na domowe budżety. Nie było pytania, na które kierownik referatu podatków Robert Kowalski nie udzieliłby merytorycznej, wyczerpującej i precyzyjnej odpowiedzi. W nowej perspektywie śmieci muszą finansować się same, a ściślej – musimy pokryć pełne koszty ich zbiórki, gmina już nie może dopłacać, choć przejmie je od nas na „własność”. Rada gminy miała tu ograniczone pole manewru – jej uchwały, podobnie jak rozporządzenia wykonawcze administracji, mogą regulować naszą sytuację wyłącznie w przypadkach wyraźnie wskazanych w ustawie i to wyłącznie w ustawowych „widełkach”, wykonywać ustawę. Rada mogła jako przelicznik wskazać ilość 1 Twarde prawo, lecz prawo. 8 | U NAS Kwiecień 2013 mieszkańców, powierzchnię budynku albo ilość zużytej wody. Patrząc na rozmiary naszych domów i zużycie wody w warunkach wiejskich, wydaje się, że przyjęła wariant najbardziej racjonalny i dla nas najmniej niekorzystny. Nie mogła przy tym zwolnić określonych kategorii osób z opłaty, np. żyjących w zgodzie z naturą, rodzin wielodzietnych lub długotrwale bezrobotnych – bo ustawa po prostu nie daje takiej możliwości. A tego typu głosów z sali – choćby w Turzy Śląskiej – nie brakowało. Po co stosować kolektory, ekologiczne piece i torby? Skoro i tak muszę płacić i jestem jeszcze za swoją postawę karana? – pytała retorycznie mieszkanka Turzy Śląskiej. W Gorzycach na takie pytania próbował odpowiedzieć ten, który współtworzy prawo, poseł Ryszard Zawadzki. Chwała mu za to, że pofatygował się na zwykłe zebranie i próbował się wsłuchać w vox populi (zwykle widzę naszych reprezentantów na imprezach z modrą, kluskami i roladą – nie muszą wtedy wysłuchiwać gorzkich żali zawiedzionych wyborców). Poseł wziął kilka ciosów niezadowolonych podatników na przysłowiową klatę, ustosunkował się także do możliwości odbioru, przynajmniej przez sklepy wielkopowierzchniowe, opakowań po produktach spożywczych, znanej nam jeszcze z minionej epoki, a bardzo sensownej „kaucji”. Podkreślam tu uczestnictwo naszego parlamentarzysty, który nie unika udziału w trudnych spotkaniach. Wśród najczęściej zadawanych pytań były te, które dotyczyły ustalenia ilości osób zamieszkujących nieruchomość. Co zrobić gdy syn wyjechał na studia, córka przebywa za granicą, a nie są dalej wymeldowani. Dlaczego właściciel ma ponosić odpowiedzialność? Robert Kowalski wyjaśniał, że mieszkańcy otrzymają częściowo wypełnione deklaracje. W przypadku rozbieżności między danymi zawartymi w deklaracji, a stanem faktycznym będą musieli przekreślić błędne dane i złożyć na piśmie oświadczenie, w którym opiszą sytuację – wskażą aktualne miejsce i czas pobytu osób, które zameldowane w danym budynku faktycznie w nim nie przebywają. To nie zameldowanie, ale zamieszkanie lub faktyczny pobyt ma tu kluczowe znaczenie. Padły też pytania o zbyt wysokie zdaniem mieszkańców opłaty. Czy na tle innych gmin są wysokie. Porównajmy. Godów ustalił opłatę w przypadku śmieci posegregowanych na 9 zł, a nieposegregowanych – 18 zł; w Lubomi mieszkańcy zapłacą odpowiednio 10 zł i 18 zł; a w Wodzisławiu Śląskim – 10,30 zł i 14 zł. Przyjęte w Gorzycach stawki nie odbiegają więc od przyjętych w sąsiednich gminach. Czy wszystkich będzie na taki wydatek stać? Pewno nie. W trudnej sytuacji znajdą się rodziny o średnich i niskich dochodach (lub ich pozbawione), zwłaszcza rodziny wielodzietne. Do wielu wydatków dojdą jeszcze wynikające z nowego obowiązku. A te, nie będą należały do najniższych. Przykładowo, sześcioosobowa rodzina (2+4) przeznaczy na opłatę 720 zł. rocznie (najniższe wynagrodzenie wynosi 1181 zł netto). Osoba czy rodzina, jak zaznaczył wójt, może ubiegać się o zasiłek celowy z pomocy społecznej. Tutaj problemem może być niskie kryterium dochodowe, uprawniające do pomocy przy spełnieniu dodatkowych warunków. Wydaje się, że przyjęte przez ustawodawcę rozwiązanie wymaga w tym zakresie interwencji – przemyślanej zmiany, nowelizacji uwzględniającej zasady polityki prorodzinnej. Bo po cóż wypłacać zasiłek, który i tak rodzina odda gminie. Rozwiązaniem tańszym i prostszym byłoby ustalenie opłaty w przypadku rodzin wielodzietnych lub o bardzo niskich dochodach na niższym poziomie lub zwolnienie z takiej opłaty w szczególnie uzasadnionych przypadkach. Rozwiązanie przyjęte przez ustawodawcę, jak każde inne, ma swoje plusy i minusy. Jedni stracą – inni, wytwarzający większą ilość śmieci, być może zyskają. Rozwiąza- nie wpływa na pewno dodatnio na zmniejszenie kosztów administracyjnych, obsługi. Wyobraźmy sobie możliwość indywidualizowania stawki, np. według ilości faktycznie wytworzonych śmieci. Czy wszystko oddano, co przetworzono w piecu – jednym zdaniem (za słowami piosenki) – tony papieru, tony analiz… Kontrole, jak w skarbowym lub sanepidzie. A że Polak sąsiadowi nie bratem, ale często wilkiem... Praktyka skarbówki czy sanepidu pokazuje, że anonimowy donos nic nie kosztuje. Zwrócić uwagę sąsiadowi to już prawie zniewaga; przecież relacje się popsują (a i sam może wywołuję w piwnicznej spalarni reakcje o jakich chemikom się nie śniło). W efekcie – ciągnące się miesiącami postępowania i olbrzymie koszty administracyjne, które przecież finalnie poniesiemy my – podatnicy. Swojskie sprawy W trakcie wszystkich zebrań, w których uczestniczyli przedstawiciele władz sołeckich, gminnych i powiatowych, a nawet nasi posłowie, sołtysi przedstawili sprawozdania z działalności swojej i rad sołeckich. Nie obyło się bez pytań o czasem drobne, ale z perspektywy mieszkańca niezwykle istotne sprawy – kradzieże, czyszczenie rowów czy naprawę dziur w drogach. Co warte podkreślenia, wymiana zdań, dyskusja – choć czasem gorąca – odbywała się w kulturalny sposób. Może to także zasługa naszych dzielnicowych, którzy, jako przedstawiciele policji, uczestniczyli w spotkaniach i odpowiadali na pytania związane z bezpieczeństwem, zwłaszcza z ostatnimi kradzieżami. W Gorzyczkach żywą i trudną do opanowania dyskusję wywołała sprawa ciągnących się od jesieni zeszłego roku remontów naszych dróg, które zniszczono w trakcie budowy kanalizacji. Przedstawiciele wykonawcy zapewniali, że zostaną odtworzone do końca maja bieżącego roku, a wszelkie naprawy szkód wyrządzonych w posesjach mają być wykonane najdalej do sierpnia 2013 r. Frekwencja Ta martwi mnie najbardziej. Zebrania stanowią najbardziej elementarną formę demokracji bezpośredniej. Turza Śląska – prawie 3400 mieszkańców, 112 obecnych…, czyli 1 z 30; nawet gorzej niż w dwójkowym teleturnieju. Rezygnacja w Turzy Śląskiej fot. arch. rodzinne Edward Wrana W trakcie zebrania w Turzy Śląskiej przyjęto rezygnację wieloletniego członka rady sołeckiej Edwarda Wrany. Sołtys Joachim Nielaba dziękował za jego poświęcenie i zaangażowanie w życie wspólnoty sołeckiej. Edward Wrana był w przeszłości członkiem zarządu gminy Gorzyce, dziś już nieistniejącego organu kolegialnego-wykonawczego. Jego miejsce w radzie sołeckiej przypadło zaledwie 27-letniemu Adamowi Pogodzie, który w głosowaniu pozostawił w tyle trzech kontrkandydatów, także bardzo młode osoby. Nowy członek rady sołeckiej jest z wykształcenia inżynierem górnikiem, pracuje w kopalni. Czy w Turzy Śląskiej idzie młodość? Gwoli ciekawostki dodam, że jedna z ubiegających się o członkostwo osób startowała w „wyborach” mimo nieobecności na zebraniu – statut sołectwa przewiduje taką możliwość. D. Jakubczyk aktywna gmina WIOSENNE ŚWIĘTOWANIE Doroczne spotkanie członkiń Kół Gospodyń Wiejskich w Czyżowicach. Aż trudno uwierzyć! Prawie od 30 lat, u progu wiosny, w okolicy Międzynarodowego Dnia Kobiet odbywają się w naszej gminie uroczyste spotkania członkiń KGW. Zawsze są to spotkania radosne i gwarne, bardzo kolorowe i rozśpiewane. Takie – mimo zimowej aury, braku słońca i pochmurnego nieba – było także spotkanie tegoroczne. Duszą tych spotkań, od pierwszego po ostatnie jest Elżbieta Kołek – przewodnicząca Rady Gminnej KGW. 12 marca tego roku także pełniła rolę gospodyni. Rozpoczęto je tradycyjnie wspólnym odśpiewaniem hymnu gospodyń wiejskich. Potem minutą ciszy i skupienia uczczono pamięć zmarłego w styczniu br. senatora Antoniego Motyczki, który przez 20 ostatnich lat był gościem honorowym wiosennych spotkań gospodyń wiejskich, najpierw jako przewodniczący rady powiatu, a potem jako parlamentarzysta i senator. Róbcie swoje dalej, pielęgnujcie nasze śląskie tradycje, śpiewajcie śląskie pieśni i dalej pokazujcie wszystkim nasze piękne stroje – przypomniała słowa wypowiedziane przez niego na ostatnim spotkaniu gospodyń wiejskich Elżbieta Kołek, prosząc o zachowanie tego przesłania i postaci senatora w serdecznej pamięci. Potem serdecznie powitała reprezentacje wszystkich 12 Kół Gospodyń Wiejskich z terenu gminy oraz gości zaproszonych. Byli wśród nich: senator RP Adam Zdziebło, Sabina Grzywok – dyrektor biura senatorskiego, poseł RP Ryszard Zawadzki, Marek Rybarz z biura poselskiego, Roman Foksowicz – dyrektor biura posła Krzysztofa Gadowskiego, Eugeniusz Wala – przewodniczący rady powiatu, wójt gminy Piotr Oślizło i jego zastępcy – Helena Lazar i Czesław Zychma, Krzysztof Małek – przewodniczący Rady Gminy Gorzyce, Krystyna Durczok – była wójt gminy, Kazimierz Rybarz – prezes SKR Gorzyce, Rajmund Płaczek – przewodniczący RN SKR, Józef Toboła z PZKO w Lutyni Dolnej (Czechy), Zygfryd Jureczka – prezes GS „SCh” w Gorzycach, Gabriela Rotkegiel – prezes RSP „Plon” w Gorzyczkach, Helena Łyp – dyrektor GZOF, dyrektorzy domów kultury w Gorzycach, Czyżowicach i w Olzie, przedstawiciele stowarzyszenia LGD Morawskie Wrota i inni. W swoim wystąpieniu Elżbieta Kołek nawiązała do obchodzonego w tym roku 40-lecia utworzenia gminy Gorzyce. Mówiąc o niewątpliwym rozwoju gminy w tym okresie, podkreśliła rolę kobiet i ich wkład w rozwój życia społeczno-kulturalnego w gminie na przestrzeni tego 40-lecia. Podziękowała wszystkim gospodyniom za ich społeczne zaangażowanie i ofiarną pracę w swoich środowiskach. Życzyła im siły i hartu ducha w dalszej pracy. Dziękowała za wspólny wysiłek przy organizowaniu imprez o charakterze ogólnogminnym (np. dożynki, przegląd palm wielkanocnych, noc świętojańska i inne), za pielęgnowanie śląskich obyczajów i tradycji, za sukcesy zespołów śpiewaczych propagujących śląskie śpiewanie, za kultywowanie gwary śląskiej. W naszym wspólnym imieniu pragnę podziękować tym wszystkim, z którymi od lat współpracujemy i trudno byłoby nam bez ich różnorakiego wsparcia skutecznie działać – powiedziała Elżbieta Kołek Kołek, wymieniając przy tej okazji wójta gminy Piotra Oślizło, przewodniczącego RG Krzysztofa Małka, prezesów jednostek lokalnej spółdzielczości (SKR, GS „SCh”, BS oraz RSP „Plon”). Dziękowała parlamentarzystom za wsparcie finansowe, za zaproszenie do Warszawy i Brukseli przedstawicielek KGW. Za wszechstronną, zawsze życzliwą współpracę dziękowała dyrektorom gminnych placówek kultury i oświaty. Za piękną okolicznościową dekorację i pomoc w zorganizowaniu tegorocznego spotkania pracownikom WDK w Czyżowicach, za przygotowanie smacznego posiłku – paniom z kawiarni „CafeDan” w Gorzyczkach. Po wystąpieniu przewodniczącej oddano głos zaproszonym gościom. Pod adresem gospodyń skierowano wiele podziękowań i pięknych życzeń, a na ręce pani Elżbiety złożono tyle samo wiązanek kwiatów. Oto fragmenty wybranych wystąpień – Jest czas pracy i należny czas świętowania. Należy się wam, bo na co dzień macie wiele pracy i pełnicie wiele ważnych ról, z których tworzenie ogniska domowego jest rolą najważniejszą. Niech łzy w waszych oczach będą wyłącznie oznaką wzruszenia i szczęścia. (P. Oślizło) – Szósty rok świętuję z wami. Być z wami, współpracować z wami to sama przyjemność. W waszej gminie, z wami – doświadczam edukacji regionalnej na najwyższym poziomie. Dziękuję wam! (poseł R. Zawadzki z naręczem białych tulipanów) – Przy takiej okazji, trzeba zrobić coś specjalnego. Śląskie kobiety to porządne i pracowite kobiety. I bardzo konkretne. Jak powiedzą A to skończą na Z. Takie są robotne. (senator A. Zdziebło z 12 czajnikami bezprzewodowymi dla każdego z 12 KGW) – Zdrowia i nieprzemijającej urody oraz sił do dalszej pracy. (szef biura posła R. Gadowskiego) – Miło, że paru mężczyzn jest dziś z wami. To na pewno są mężczyźni wdzięczni. Jesteście naszą ozdobą, a w życiu codziennym niezastąpioną podporą. Oddanie sprawie i pasji są tym, co was wyróżnia. Życzę zdrowia i wszelkiej pomyślności. (prezes SKR Gorzyce K. Rybarz). – W pracy domowej i społecznej życzę dni pod znakiem słońca i uśmiechu. (prezes GS „SCh” Gorzyce – Z. Jureczka) – Świętuję z wami 10 rok! A wy, drogie panie – ciągle młode, ciągle piękne, ciągle pełne energii i zapału. Niech was nie opuszcza miłość bliskich. Życzę wiele zdrowia i uśmiechu na co dzień. (E. Wala – przewodniczący rady powiatu w imieniu swoim i starosty T. Skatuły) – Wyrazy podziwu dla waszej aktywności! Wyrazy zachwytu dla waszych dożynek gminnych! Zapraszam wszystkie panie na „Wianki Wierzniowickie”! (J. Toboła – PZKO Lutynia Dolna – Czechy) Po wystąpieniach gości uczestnicy spotkania zasiedli do obiadu, a potem przy kawie i domowych ciastach mieli okazję zobaczyć przygotowaną przez instruktorki WDK w Gorzycach – Izabelę Granieczny i Beatę Futerską – prezentację multimedialną zatytułowaną „Kobiety KGW w 40-leciu gminy Gorzyce”. Naprawdę było co oglądać, bo historycznie udokumentowane działania kobiet w swoich kołach podano w interesującej formie, kolorowo z świetnie opracowanym podkładem muzycznym, często dowcipnie i z humorem. Autorki prezentacji zebrały w pełni zasłużone brawa. Na koniec czyżowicką estradą zawładnęły grupy śpiewacze. Swoje wokalne propozycje przedstawiły kolejno: Gorzyczanki, Bluszcz z Bluszczowa, Olzanki, Rogowianki i Bełszniczanki. Wachlarz prezentowanych piosenek był ogromny. W repertuarze zespołów znalazły się piosenki ludowe śląskie i inne, biesiadne, patriotyczne, a także znane przeboje polskich gwiazd estrady. Wszystkie zespoły były perfekcyjnie przygotowane do występu. Wszystkie korzystają z pomocy instruktorów, mają swoich akompaniatorów lub korzystają z dobrych podkładów muzycznych na płytach. Wszystkie też zyskały aplauz i gorące brawa uczestników spotkania. Część biesiadna spotkania i wspólne śpiewanie ubarwił swoim występem akordeonista Henryk Sosna. W miłej atmosferze szybko upływał czas. To znowu było bardzo udane Wiosenne Świętowanie. K. Okoń "MORAWSKIE WROTA" OCENIONE Po niemal czterech latach działania LGD Morawskie Wrota na terenie gmin Gorzyce, Godów i Krzyżanowice, przyszedł czas na wstępną ocenę efektów. W związku z tym w grudniu 2012 roku zostało przeprowadzone badanie ewaluacyjne. Poniżej kilka spostrzeżeń z raportu, który powstał podczas tego badania. Na początek nieco liczb. W latach 2009-2012 odbyły się 22 nabory wniosków. Siedem z nich to nabory w ramach Małych Projektów, zaś dla Odnowy i rozwoju wsi, Tworzenia i rozwoju mikroprzedsiębiorstw oraz Różnicowania w kierunku działalności nierolniczej odbyło się po pięć naborów. Nie wszystkie z nich cieszyły się jednakową popularnością. Najwięcej aplikowano na Małe Projekty (co zaowocowało 61 podpisanymi umowami do 2011 roku), zaś najwięcej funduszy zostało przeznaczonych na Odnowę i rozwój wsi. Z kolei dwa pozostałe działania nie były zbyt popularne wśród beneficjentów – wniosków spłynęło niewiele i nie aplikowano nawet na wszystkie nabory. Najwięcej wniosków w minionych latach złożyli beneficjenci z gminy Godów, a najmniej z gminy Krzyżanowice. Jednak to właśnie wśród tych ostatnich najmniej wniosków zostało odrzuconych i co za tym idzie mają oni na swoim koncie najwięcej podpisanych umów w latach 2009-2011. Podczas badania zauważono także, że pewne punkty Lokalnej Strategii Rozwoju nie cieszą się zainteresowaniem ze strony beneficjentów. I tak w minionych latach w ogóle nie były realizowane przedsięwzięcia, których celem jest zachowanie wartościowych obiektów o walorach przyrodniczych, kulturalnych i historycznych. Działania LGD w ocenianym okresie to także imprezy cykliczne, takie jak Międzygminny Rajd Rowerowy Morawskich Wrót, Sportowy Turniej Morawskich Wrót (które odbywają się od 2009 roku) oraz Miting Wodniacki Meandrami Odry zapoczątkowany w roku 2011. Nie sposób wyliczyć wszystkich spotkań, szkoleń oraz wyjazdów studyjnych zorganizowanych od 2009 roku, warto jednak chociaż wspomnieć o kilku ciekawych projektach. Do działań skutecznych z punktu widzenia promocji obszaru LGD na terenie kraju z pewnością można zaliczyć projekt współpracy KREATOR, który realizowany był pomiędzy majem 2011 a majem 2012. Przyczynił się on nie tylko do zwiększenia aktywności i integracji lokalnych twórców, ale także jego efekty zostały zaprezentowane podczas licznych imprez, w tym podczas Dożynek Jasno- górskich oraz Targów Turystyki Wiejskiej AGROTRAVEL w Kielcach. Inne sztandarowe przedsięwzięcia LGD to „Kalejdoskop Śląskich Smaków obszaru Morawskich Wrót” oraz „Plenerowa szkoła Morawskich Wrót”, dzięki której powstają liczne questy, mające promować atrakcyjne zakątki naszego regionu. Większość członków oraz beneficjentów ocenia działania LGD pozytywnie, widzi znaczne zmiany na obszarze przygranicznych gmin, które są zasługą Stowarzyszenia. Pozytywnie widziana jest nie tylko możliwość ubiegania się o środki unijne za pośrednictwem LGD, ale również udział grupy w aktywizowaniu lokalnej społeczności, promowaniu regionu i tworzeniu na tym terenie interesującej oferty turystycznej. Krótko mówiąc, ocena działań LGD wypadła pozytywnie i pozwoliła wyznaczyć odpowiedni kierunek rozwoju na dalsze lata. Ewaluacja umożliwiła również zdiagnozowanie istniejących problemów i zaproponowanie możliwych sposobów ich rozwiązywania. Marta Kwiecień 2013 U NAS | 9 wydarzyło się LAOS – PRZYRODA I LUDZIE Wernisaż wystawy fotograficznej w kawiarni „Fart” u Burszyka w Osinach. 9 kwietnia w kawiarni „Fart” państwa Burszyków odbył się wernisaż wystawy fotograficznej Henryka Goika. Bohater wernisażu urodził się w Jastrzębiu Zdroju. Ukończył wydział prawa i administracji UJ w Krakowie. Kariera zawodowa autora była różnorodna i bogata. M.in. w roku 1967 rozpoczął pracę dydaktyczną i naukową na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. Na tej uczelni zdobył tytuł profesora prawa cywilnego. W roku 1990 rozpoczął pracę w administracji rządowej (został urlopowany na uczelni). W latach 1997-2001 kierował Ambasadą Rzeczpospolitej Polskiej w Laosie. Po powrocie do kraju wrócił na Uniwersytet Śląski. W swoim życiorysie ma też rektorowanie Wyższej Szkole Zarządzania i Nauk Społecznych im. ks. Emila Szramka w Tychach, członkostwo w Państwowej Komisji Akredytacyjnej i w Trybunale Arbitrażowym przy Polskim Komitecie Olimpijskim. Fotografowanie jest pasją profesora Henryka Goika od wielu lat. Sam mówi o niej tak: Często pracę zawodową wykonywałem poza granicami naszego kraju. Starałem się uwiecznić tam mój pobyt, fotografując ludzi i przyrodę na różnych kontynentach, w szczególności w Afryce i w Azji. Bardzo bolała mnie krzywda wyrządzana najmłodszym, czyli dzieciom – biednym, bezbronnym i niezaradnym. Zawsze chciałem im w jakiś sposób pomóc. Starałem się wywołać uśmiech na ich twarzach. Życie nie rozpieszczało ani dzieci, ani dorosłych. A oni mimo to byli niezwykle pogodnymi ludźmi. Wyjątkowym przeżyciem autora były jego podróże i pobyt w Laosie (Azja) i w Kenii (Afryka). Uwieczniał wtedy na fotografii wiele zupełnie niezwykłych miejsc i spotkań z ciekawymi ludźmi. Fotograf wystawił swoje prace w wielu różnych miejscach. Na bogatej mapie tych wystaw znajdują się m.in.: Muzeum Śląskie w Katowicach i Muzeum Miejskie w Siemianowicach, galerie „Od Nowa” w Bytomiu i „Pod Fikusem” w Powiatowej i Miejskiej Bibliotece w Wodzisławiu Śl., Ambasada Laosu w Warszawie, Muzeum Archidiecezjalne w Katowicach, urzędy gminy w Ornontowicach i Krzyżanowicach, Pałac Młodzieży w Katowicach i Pałac Kultury Zagłębia w Dąbrowie Górniczej, Uniwersytet Śląski w Katowicach, Centrum Edukacji im. Jana Pawła II w Gliwicach i inne. 9 kwietnia br. w kawiarence „Fart” w Osinach uczestnicy wernisażu mieli okazję zobaczyć wystawę fotogramów zatytułowaną „Laos – ludzie i przyroda”. Wystawę wzbogaciła projekcja przeźroczy na ten sam temat, wsparta barwną opowieścią autora wystawy. Egzotyka, niezwykła uroda i prawie baśniowa sceneria miejsc uwiecznionych przez autora na fotografiach robią wrażenie. Zdjęcia powstały w wyniku obserwacji różnych zbiegów okoliczności, często „z marszu”, czasem przypadkiem, ale także w sytuacjach niepokojących (w górach, nad wodospadami, rwącymi rzekami, w trakcie spotkań z egzotycznymi zwierzętami). W podobny sposób powstawały portrety i zdjęcia grup ludzi. Henryk Goik w towarzystwie redaktora gazety U nas. Poszukuję piękna świata stworzonego – nie ukrywam tego – dla nas trochę egzotycznego i dlatego mocniej działającego na zmysły; a w tym świecie – człowieka godziwego niezależnie od trudów życia – zdradza profesor Henryk Goik motto swojej pasji w katalogu towarzyszącym jednej ze swoich wystaw. I jeszcze jeden cytat: Prezentacja tych fotograficznych obrazów wynika przede wszystkim z mojej wewnętrznej czystej potrzeby obdarzania i dzielenia się tym, co dane było mi zobaczyć i przeżyć. To, co pokazał i to czym podzielił się Henryk Goik z uczestnikami wernisażu w niezwykle gościnnej (jak zawsze!) kawiarence Burszyków, było interesujące, a także zaskakujące egzotyką i odmiennością odbiegającą od tego, co obserwujemy na co dzień. Spotkanie upłynęło w ciepłej, serdecznej atmosferze. Było wiele pytań pod adresem autora. Na wszystkie odpowiedział z dużą przyjemnością. Wygląda na to, że profesor Henryk Goik wróci jeszcze do Bełsznicy z kolejną ciekawą wystawą swoich fotografii. Z przebiegu spotkania był także bardzo zadowolony jego organizator Józef Erwin Burszyk. W rozmowie ze mną z dużą satysfakcją mówił o udanej współpracy i pomocy, jaką uzyskuje w swoim społecznym działaniu od dyrekcji i pracowników domów kultury w Gorzycach i Olzie oraz od redakcji naszej gazety. Tym razem wsparł go także Teatr Wodzisławskiej Ulicy, Bard i aktor teatru Wojciech Bornikowski dał popis swoich umiejętności aktorskich, wygłaszając pełen humoru monolog na wstępie spotkania. K. Okoń KONCERT PAPIESKI W ROGOWIE W niedzielę 7 kwietnia mieliśmy niewątpliwą przyjemność wysłuchania kolejnego, czwartego koncertu upamiętniającego naszego Papieża Jana Pawła II oraz pomordowanych w trakcie wyzwalania wiosną 1945 r. mieszkańców Rogowa. Tym razem, ze względu na radosny okres Świąt Wielkanocnych, w repertuarze znalazły się utwory nieco lżejsze. Wszystkie wykonania utworów instrumentalnych orkiestry „Anna” z Pszowa oraz partie wokalne, wykonywane przez uznanych artystów scen polskich w osobach Aleksandry Stokłosy i Mieczysława Błaszczyka, spotkały się z gromkimi owacjami zgromadzonych w rogowskim kościele słuchaczy. Wśród partii wokalnych znalazły się wybrane perełki solowe i duety ze znanych operetek, zaś koncert kończyły takie dzieła instrumentalne jak „Marsz Radetzky'ego”, „Das Grosse Alleluja” czy „Ave Maria”. Na koniec artyści wraz ze wszystkimi zebranymi w kościele, przy akompaniamencie orkiestry, odśpiewali tak lubianą przez naszego Papieża „Barkę”. Jako ciekawostkę należy dodać, że ta sama orkiestra, pod batutą Pana Kamczyka, 20 czerwca 30 lat temu, grała na lotnisku Muchowiec w trakcie wizyty Papieża Jana Pawła II. Po koncercie artystom i orkiestrze podziękował główny organizator koncertu Wójt Gminy Piotr Oślizło, wręczając kwiaty. 10 | U NAS Kwiecień 2013 Ostatnie słowo miał obecny administrator rogowskiej parafii ksiądz Bernard Rak, któremu bardzo podobał się koncert, czego wyrazem były słowa uznania i podziękowanie kierowane do wszystkich wykonawców za wspaniały występ i zebranych słuchaczy za przybycie oraz zaproszenie wszystkich na przyszły rok. Wyrazić trzeba nadzieję, że ta wspaniała uczta dla melomanów, upamiętniająca tak wielkiego człowieka, jakim pozostaje dla nas Jan Paweł II oraz ofiarę życia, którą złożyli tak liczni mieszkańcy Rogowa wiosną 1945 r., na trwale wpisze się w kalendarz rogowskiej parafii. F. Matuszek fot. J. Psota JUBILEUSZOWY ROK DZIAŁALNOŚCI Robocze zebranie członków Zarządu Bractwa Osób Niepełnosprawnych. W bieżącym roku przypada jubileusz 10-lecia działalności Bractwa Osób Niepełnosprawnych Związku Górnośląskiego w Gorzycach. Na zebraniu członków Zarządu, 5 kwietnia br. zastanawiano się nad programem obchodów tej uroczystości i dyskutowano nad planem pracy Bractwa na ten rok. Prezes Grażyna Malczyk poinformowała zebranych o ciekawej inicjatywie Koła Związku Górnośląskiego w Turzy Śląskiej i propozycji wspólnego udziału członków Zarządu BON w spotkaniu z marszałkiem Sejmiku Śląskiego Mirosławem Sekułą, które zaplanowano 17 kwietnia br. w domu parafialnym przy probostwie w Turzy Śląskiej. Następnie ustalono harmonogram spotkań ogólnych członków BON na rok 2013. Obok spraw bieżących w programie znalazły się wizyty interesujących ludzi – specjalistów z zakresu prawa, medycyny, żywienia i dietetyki, pszczelarstwa itp. Pierwsze z tych spotkań odbędzie się 24 kwietnia w gorzyckim domu kultury (godz. 17). Znany jest też termin dorocznych wczasów w ośrodku wczasowym w Łebie. W tym roku turnus wypoczynkowy rozpocznie się 25 sierpnia i będzie trwał 11 dni. Ustalono również termin i miejsce dorocznej jednodniowej wycieczki w okresie letnim. Wybrano Pszczynę, Goczałkowice i Czechowice-Dziedzice (27 czerwca br.). Wstępnie zostały omówione sprawy organizacyjne związane z uroczystością jubileuszu 10-lecia Bractwa. Zaproponowano zorganizowanie jubileuszu 1 grudnia br. Zarząd zajmie się rozeznaniem i ustaleniem miejsca, w którym miałaby się impreza odbyć i opracuje jej kosztorys. Uzgodniono też termin i miejsce tradycyjnego „Pożegnania lata”. Będzie to 14 września na polu namiotowym w ośrodku rekreacyjnym („Rex”) w Olzie. Dzień Osób Niepełnosprawnych włączony zostanie do programu uroczystości jubileuszu 10-lecia BON. Mimo skromnych środków finansowych, rok 2013 w działalności Bractwa zapowiada się ciekawie i atrakcyjnie. Jak zawsze w swojej pracy Zarząd liczy na wsparcie swoich przyjaciół i darczyńców, a członkowie Bractwa muszą mieć świadomość, że część kosztów organizacyjnych spotkań i imprez muszą wziąć na własne barki. K. Okoń JUBILEUSZ CANTEMUS DOMINO Cantemus Domino ma już 30 lat! 14 kwietnia chórzyści wraz z zaproszonymi gośćmi świętowali jubileusz w kawiarni Mirjana. Świętowanie było podwójne, gdyż Cantemus Domino po raz pierwszy zaśpiewał podczas mszy prymicyjnej księdza Henryka Olszara, który również gościł w gorzyckiej kawiarni tego popołudnia. Ks. dr Henryk Olszar, jak również chórzyści, zebrali tego dnia wiele ciepłych życzeń, gratulacji, słów uznania od gości zaproszonych – wójta gminy Piotra Oślizło, przewodniczącego RG Krzysztofa Małka, dyrektora WDK w Gorzycach Danuty Parmy oraz delegacji gminnych chórów. Niezwykle ciepłe słowa w imieniu chórzystów skierowała do wszystkich uczestników spotkania była prezes Maria Warzeszka. Podziękowała księdzu Ginterowi Lenertowi za opiekę, którą otaczał w ciągu tych wszystkich lat chór, podziękowała obecnemu proboszczowi Stefanowi Steblowi za ogromną przychylność, dyrygentce Oldze Rumpel oraz wszystkim, z którymi 30-letnia współpraca tak „pięknie się układała”. To niezwykłe popołudnie było pełne wspomnień, wzruszeń oraz wzajemnej życzliwości, a o muzyczny akcent zadbało znane wszystkim rodzeństwo – Urszula Wachtarczyk i Mariusz Makosz. Księdzu Henrykowi Olszarowi oraz chórzystom Cantemus Domino życzymy kolejnych, tak wspaniałych jubileuszy, wytrwałości i samych pozytywnych emocji. B. Futerska X GMINNY PRZEGLĄD PALM WIELKANOCNYCH W niedzielę 24 marca w Świetlicy Wiejskiej w Odrze odbył się X Gminny Przegląd Palm Wielkanocnych. Gospodarzem imprezy było Koło Gospodyń Wiejskich w Odrze oraz WDK w Olzie. Spotkanie wszystkich uczestników rozpoczęło się w kościele w Rogowie, gdzie poświęcono efektowne palmy. Po uroczystościach w kościele przedstawicielki kół gospodyń oraz goście zaproszeni zebrali się w odrzańskiej świetlicy. Najważniejszym elementem imprezy były wspaniałe palmy. Dla nich też znalazło się centralne miejsce pod samą sceną. Kolorowo przyozdobiona świetlica oraz bogate w zieleń i kwiaty palmy nadawały całości prawdziwie świąteczny wyraz. Poczęstunek przy wspólnym stole zintegrował wszystkich i zachęcił do wspólnych rozmów. Znalazł się też czas na opowiedzenie o tych prawdziwych ludowych arcydziełach, jakimi są świąteczne palmy. Przedstawicielka każdego z kół gospodyń opowiedziała wszystkim o sposobie wykonania palmy i wysiłku, jaki trzeba było włożyć, aby mogła ona reprezentować dane sołectwo. Zdobieniem głównym większości palm były kwiaty, tylko paniom z Gorzyczek udało się wykonać palmę całkowicie zdobioną zielenią, a poszczególne jej warstwy miały specjalne znacznie. Uczestnicy przeglądu z największym zaciekawieniem wysłuchali ciekawostek o palmowej symbolice. W części artystycznej wystąpił Stanisław Pająk z Olzy. Jego krótki recital bardzo przypadł do gustu wszystkim zgromadzonym w świetlicy. Organizatorzy pozwolili sobie wyrazić nadzieję, że ta piękna impreza przetrwa na dalsze lata i co roku w innym miejscu będą mogły spotykać się koła gospodyń ze swoimi palmami. Dziesiąty gminny przegląd palm w Odrze był naprawdę piękny. Sprzyjała mu też pogoda, która niestety nie dopisała nam w Święta. Na zakończenie wszyscy uczestnicy otrzymali świąteczne upominki, które przygotowały mieszkanki Odry, zajmujące się wykonywaniem przedmiotów dekoracyjnych. Dla Świetlicy Wiejskiej w Odrze zaszczytem była możliwość przyjęcia tak znamienitych gości i wspólnego z nimi biesiadowania. Dziękujemy wszystkim tym, którzy przyczynili się do organizacji jubileuszowego przeglądu. W. Parma PRZY KAWIE O POGRANICZU fot. B. Futerska 22 lutego po raz kolejny mogliśmy się spotkać na VIII już spotkaniu „Przy kawie o pograniczu”. Tym razem było dane nam poznać postać ks. Bernarda Wodeckiego, werbisty, a jego postać przybliżył nam ks. dr Henryk Olszar. Ksiądz Wodecki urodził się w 1922 r. w niedaleko położonych Łaziskach Rybnickich. Po II wojnie światowej, w 1946 r. przywdział strój zakonny, a po ukończeniu studiów teologicznych w Pieniężnie przyjął w 1951 r. święcenia kapłańskie. Werbista bardzo prężnie działał na polu dydaktycznym, uzyskując tytuł doktora w 1956 r. Jako wykładowca w seminarium w Pieniężnie bywał na wielu seminariach w całej Polsce. Spotkanie „Przy kawie o pograniczu” odbyło się w sali WDK w Gorzycach. Pomysłodawcami tego spotkania byli państwo Lenczykowie, którzy przy współpracy z Wiejskim Domem Kultury w Gorzycach podjęli się jego organizacji. P. M. BĘDZIE NAJDŁUŻSZY ŻYMLOK Spotkajmy się na turnieju LGD. Stowarzyszenie Lokalna Grupa Działania „Morawskie Wrota” zaprasza wszystkich na Wiosenny Turniej Morawskich Wrót „Smacznie, twórczo, na sportowo”, który odbędzie się 18.05.2013 r. na Polu Biwakowym Europa w Olzie. Startujemy od godz. 15:00. W programie: konkurencje sprawnościowo-sportowe dla dorosłych, młodzieży i rodzin (drużyny należy zgłaszać w biurze LGD); gry i zabawy dla dzieci; warsztaty rękodzielnicze (wiklina, decupage - można zabrać ze sobą np. krzesła, wieszaki, pudełka, butelki; filcowanie, biżuteria - szczegóły oraz zgłoszenia w biurze LGD lub na stronie). Atrakcja będzie „Produkcja najdłuższego żymloka” - miejscowi masorze w akcji już od rana. Spotkanie zakończy biesiada i wspólna zabawa. Organizator zapewnia transport uczestników z wyznaczonych punków w obydwie strony. Szczegóły na www.morawskie-wrota.pl. D. Jakubczyk Pasażerowie mogą zgłaszać uwagi do rozkładów jazdy Starostwo Powiatowe w Wodzisławiu informuje na swoich stronach internetowych, że do 6 maja pasażerowie mogą zgłaszać swoje uwagi do rozkładów jazdy autobusów. Rozkład jazdy zostanie zaktualizowany w końcu czerwca. Potrzebę zmian, uwagi czy propozycje mogą Państwo zgłosić e-meilowo na adres [email protected]. Mogą je także Państwo zgłosić w redakcji gazety „U Nas”, u sołtysów, lub bezpośrednio radnym powiatowym: Tadeuszowi Skatule (32 453 97 13), Stefanii Rodak (512 549 793), Teresie Glenc (782 156 675) lub Danielowi Jakubczykowi (tel. 728 822 139). D.Jakubczyk "Z TEKI OJCA WODECKIEGO" IDZIE NOWE!... W Pierwszy wolności dzień 1 V 1945 Dzień wstał majowy! Przez okna piwniczne sączą się słońca rannego promienie!... Pięć już tygodni huki ustawiczne krwawo żegnały tych nocy walk cienie... Dzisiaj tak cicho!... Umilkły armaty... Cisza się dziwna zrobiła wokoło... Siostra przebiega i woła do Taty, który przeciera stroskane swe czoło: – „Niemców już nie ma! Front gdzieś się oddalił!... W wiosce są polscy i ruscy żołnieże!...” – ojciec rzekł: – „Bogu więc chwala, że nas choć ocalił!” a potem uklągł... i mówił pacierze!... Nie wiem, co wtedy mówił do Boga... Tylko widziałem łzę w oku ukradkiem... Syna zabrała Mu krwawa pożoga!... Szedł więc na miejsce znaczone upadkiem w krwi własnej Janka, co leżał niedawno tam przed ojcowskim zabity już progiem... Lecz On też lekcję dał wiary poprawną; Mąż mężny zniósł cios! Nie „wadził się z Bogiem”!... I tam znów ukląkł przy syna krwi śladach, jakby całować chciał ziemię praojców... ...Moc przyjdzie czerpać w Rodziców przykładach jak trzeba isć poprzez męki Ogrojców +++ ...Więc NIE ROZPACZAM! Nie tracę odwagi! Wreszcie zerwane z niewoli z nas pęty! Znów powiewają w krąg POLSKIE już flagi! Wolność się rodzi, choć z bólu poczęta!... Łaziska, 1 V 1945 r. Świąteczne dyktando „Śmingus dyngus” w Świetlicy Wiejskiej w Bełsznicy wygrali: Tomek Kozielski – kl. VI, SP Rogów i Olwia Walicka – kl. IV, SP Rogów. W. Parma - Kierownik Świetlicy Wiejskiej w Bełsznicy Kwiecień 2013 U NAS | 11 aktywna gmina MOJEJ MAMIE do pamiętnika w 90 rocznicę urodzin. Moja Mama, Alojzja Olszar z domu Ganita, przyszła na świat 22 kwietnia 1923 r. w Gorzycach Śląskich. Szkoła Podstawowa, którą ukończyła mieściła się wówczas w obecnej siedzibie Gminy Gorzyce. W latach 1943-1944, będąc jeszcze panną, pracowała w ogrodzie pałacowym Lichnowskich i Rotschildów w Chałupkach oraz przylegającym do niego majątku rolnym, należącym wtedy (1941-1945) do baronessy Erny von Rothkirch und Penthen. Przeżyła trudny okres trzymiesięcznego wyzwalania Gorzyc spod okupacji niemieckiej. Jej dom rodzinny został zbombardowany. Po wojnie dorabiała w branży budowlanej w Czechosłowacji przy wznoszeniu osiedla w Witkowicach – w morawskiej części Ostrawy (1946-1949). Wyszła za mąż w czwartek, 19 lutego 1949 r. za Franciszka Olszara (2 IX 1921-12 IV 1987), który pracował jako rębacz ścianowy w kopalni „Rymer” w Rybniku-Niedobczycach (1946-1947) i kopalni „Marcel” w Radlinie (1948-1972). Obydwoje krótko po ślubie zamieszkali w „familoku” przy ul. Kopalnianej 61 (I p.) na terenie Kolonii Fryderyka. W latach 1952-1956 moi rodzice wybudowali dom w Gorzycach Śląskich przy ul. Piaskowej 56 – w pobliżu linii kolejowej; w otoczeniu pól i łąk. Wprowadzili się do niego krótko przed wydarzeniami Poznańskiego Czerwca 1956 r. Mama zajmowała się domem, polem i ogrodem oraz wychowaniem moim i siostry Elżbiety (20 XI 1950-22 VII 1993), żony Romana Kwaśnicy (20 IX 1947-21 XII 2004). Opiekowała się też wnukami - Adamem i Michałem. Olszarowie prawdopodobnie wywodzą się z obszaru położonego w trójkącie miejscowości Krostoszowice–Podbucze–Łaziska Rybnickie. Moi przodkowie, pradziadkowie Franciszek Olszar i Ludwina Musioł, zamieszkali potem w Skrzyszowie przy ul. Lipowej 44, gdzie znajdował się ich dom oraz gospodarstwo. Członkowie rodziny byli muzykalni. Mój dziadek, Józef Olszar po ślubie z Franciszką Grzegoszczyk otrzymał mieszkanie we wspomnianym już wyżej kopalnianym bloku w Kolonii Fryderyka. Tu mieszkał mój ojciec, Franciszek i jego siostra Rozalia, żona Franciszka Nielaby. Olszar to typowe nazwisko siedzibowe. Wywodzi się od prasłowiańskiej nazwy rzeki O-lza (Oldza), czyli płynącej naokoło, tworzącej kolano. Olszar, czyli Olzar to ktoś, kto mieszka nad Olzą (węg. Olsza, cz. Olše, niem. Olsa), to znaczy nad wodą tworzącą zakola. Ród Olszarów związany jest ze Skrzyszowem, Godowem, Łaziskami Rybnickimi i Czyżowicami. Najstarszym – bo zapisanym pod datą 13 lutego 1786 roku – przedstawicielem tego rodu jest Johann Olszar, syn Jakuba (?) Olszara i Marianny Thomas. Czy są to moi krewni? Nie wiem. Musioł znajduje się w grupie nazwisk pochodzących od wyrazów musieć, muszka lub od niemieckich nazw osobowych Mus, Musch. Grzegoszczyk lokuje się w grupie nazwisk wychodzących się od imienia Grzegorz, notowanego w Polsce od średniowiecza (XIII w.), pochodzenia greckiego od gregorius – gorliwy, czuwający. Rodzina Grzegoszczyków pochodzi ze Skrzyszowa. Nielaba wywodzi się od nie plus labać, czyli pić dużo. Ród Nielabów ma swoje korzenie w Czyżowicach i Turzy Śląskiej. zalią Brudnik (ojciec Franciszki i Joanny Weroniki). Ganitowie byli w posiadaniu dużego, murowanego domu składającego się z trzech izb, sieni, lauby oraz chlewa i stodoły. Był on położony na skarpie, na początku ul. Wiejskiej (obecnie pod numerem 3). Ganita (Ganitha, Ganitta, Ganeta i Ganiuta) to nazwisko, które możemy wywodzić od słowa wyrażającego dezaprobatę: ganić – czyli krytykować, karcić, mieć za złe, potępiać lub od wyrazu ganiać – czyli biegać bez określonego kierunku, gonić za kimś, starając się go złapać, latać z wywieszonym językiem, wielokrotnie zmuszać kogoś do czegoś, wielokrotnie pędzić kogoś lub coś – na przykład krowy na pastwisko. Ganitowie byli spokrewnieni z Kwiatoniami oraz Jeleniami i Widenkami. Nazwisko Kwiatoń (Quaton, Kwiaton) posiada starosłowiańską etymologię – od Kwiatosław – i oznacza kwiatami sławny. Z tej rodziny pochodziła Paulina Kwiatoń z Czyżowic, córka Jana (Jonka) Kwiatonia i Marianny Wilczok, żona Józefa Ganity z Gorzyc Śląskich; matka Emanuela Ganity (23 III 1880–29 VII 1962) – ojca mojej Mamy i mojego dziadka. Jego braćmi i siostrami byli: Marianna, Julianna, Wiktoria, Franciszka (Okrent), Jan, Joanna, Marcianna (Kempka), Józef, Maria, Jadwiga (Tyma) i Wilhelm. Rodzina Jeleń (Jelleń lub Jellin) związana była z domem i gospodarstwem rolnym, wybudowanym na początku ulicy Ogrodowej (pod numerem 4). Tu urodziła się matka mojej Mamy i moja babcia, Julianna Jeleń (15 V 1886-12 VIII 1962), córka Ignacego Jelenia i Joanny z domu Widenka. Jej braćmi i siostrami byli: Franciszka (Wodecki), Zofia (Osadnik), Józef, Teodor, Magdalena (Iksal), Alojzja (Buba), Apolonia, Otylia, Jan, Ignacy, Marta (Koczy) i Anna. Julianna Jeleń w środę, 3 października 1906 roku, w Gorzycach Śląskich wyszła za mąż za Emanuela Ganitę. Przy ich ślubie asystował proboszcz, ks. Paweł Hadamczik, zaś świadkami byli Franciszek Widenka i Józef Orlik – obaj z Gorzyc Śląskich. Rodzice mamy wyjechali za chlebem do Zagłębia Ruhry w Północnej Nadrenii-Westfalii i osiedlili się w Gladbeck. Po powrocie do Gorzyc Śląskich, wybudowali dom przy ul. Ogrodowej 4. Tutaj mieszkała moja mama, jej siostra – Paulina (po pierwszym mężu – Dudek, po drugim – Obruśnik) oraz czterej bracia: Józef, Antoni, Adolf i Ferdynand. Członkowie rodu Jeleniów byli powiązani z rodziną Widenków, która mieszkała prawie na końcu tej samej ulicy Ogrodowej. Widenkowie byli uzdolnieni intelektualnie i długowieczni – Jan Jonek Widenka w 1799 roku ukończył aż 101 lat. Nazwisko Jeleń może być potocznym synonimem słów: łatwowierny, naiwny, bezkrytyczny, niedoświadczony i ufny. Może również pochodzić od zwyczajnej nazwy kilu rodzajów zwierząt z rodziny jeleniowatych. Czy nazwisko Widenka kojarzy się z mieszkańcem lub mieszkanką Wiednia, wiedeńczykiem? Najwięcej osób noszących to nazwisko w Polsce mieszka w rejonie wodzisławskim, raciborskim, rybnickim i cieszyńskim. Ks. H. Olszar fot. arch. rodzinne Roman Kwaśnica, Elżbieta Kwaśnica, Alojzja Olszar, ks. Henryk Olszar, Franciszek Olszar. Gladbeck (Niemcy). Ganitowie. Ganitowie prawdopodobnie pochodzili z Moraw. W przeszłości byli rolnikami i sołtysami Gorzyc oraz deputowanymi mieszkańców wsi. Przykładem może być Jerzy Jerzyk Ganita (Georg Ganitha), sołtys w 1785 i 1811 roku. Był on dwukrotnie żonaty – z Barbarą Jary (ojciec Jana, Józefa - deputowanego w 1847 roku, Augustyna, Matyldy, Emanuela i Mateusza, Walentego i Magdaleny) oraz z Ro- 12 | U NAS Kwiecień 2013 Gorzyce Śląskie: Rodzina Julianny i Emanuela Ganitów. LISTY DO REDAKCJI A jednak można To co obecnie dzieje się w Polsce nie napawa optymizmem. Zapanowała jakaś wszechobecna niemoc we wszystkich dziedzinach życia. Bezrobocie wzrasta, ceny też, maleje konkurencja. Na wszystko brakuje pieniędzy. Kolej umiera, służba zdrowia wymaga reanimacji, a zielona wyspa zaczyna wyraźnie szarzeć. Władza, by jeszcze jakoś przetrwać i się obronić, zaciąga pożyczki, pozostawiając problem ich spłat swoim następcom. Jeżeli zatem zaczyna się wokół nas dziać coś pozytywnego, wzbudza to zainteresowanie i aprobatę. Wydaje mi się, że tak dzieje się w Wiejskim Domu Kultury w Czyżowicach. Co piątek czytam „Dziennik Zachodni”, a w dodatku „Wodzisław Śląski” na drugiej stronie, co ciekawego dziać się będzie w przyszłym tygodniu w poszczególnych gminach naszego powiatu. Otóż prawie zawsze jest tam informacja, że w czyżowickim WDK są jakieś występy artystyczne, grają orkiestry, prezentowane są jakieś wyroby różnych firm, a ostatnio nawet jakieś usługi medyczne. Sam kilkakrotnie brałem tam udział. W innych WDK też od czasu do czasu coś takiego się pojawia, ale Czyżowice wyraźnie w tym przodują. Jest to zasługa kierownictwa tego ośrodka. Nie znam go dokładnie, wiem tylko, że szefową jest osoba młoda o imieniu Bianka. Tu i ówdzie dochodzą słuchy pozytywne o tym, co tam się dzieje i co piszą nie jest opinią tylko moją. Piszę o tym dlatego, że w naszej krainie wszelkiej niemocy trzeba wyszukiwać takie/takich młodych energicznych osobników i powierzać im zadania jeszcze ambitniejsze. Polecam to notablom naszej gminy, a mieszkańcom do rozważenia przy następnych wyborach. Czytelnik (imię i nazwisko do wiadomości redakcji) +++ Z dalekich stron Witam, nie tak dawno zdarzylo się, że do mych rąk trafiły egzemplarze wydawanej przez Państwa gazety. Mieszkam daleko od Gorzyc, na drugim krańcu Polski, na Kaszubach, a chylę czoła przed pasją, jakością edytorską, wydawniczą. W powiecie kartuskim, w którym mieszkam, ukazują się różne periodyki, ale nie dorównują one Państwa wydawnictwu. Wiele możemy się od Was nauczyć. Tym bardziej zastanawia zmiana, jaką wspólnie ze znajomymi zaobserwowaliśmy. Dotyczy ona winiety, a dokładniej, zgodnego zapewne ze współczesnymi trendami, usunięcia herbu gminy na rzecz logo. Wydaje się to rażące, niepotrzebne. Herb identyfikuje gazetę, gminę, wyznacza szacunek kolejnych pokoleń dla tradycji, dorobku dziejów. Pozwala na wpisanie się w historię następnych roczników. To trwałość poprzez wieki. Żal, że zerwano tę ciągłość na rzecz współczesnego symbolu oderwanego od tej ziemi, jej tradycji, na rzecz czegoś co niewiele mówi o miejscu, z którego wyrasta gazeta, będąca chlubą gminy. To rzeczywiście, tak jak pisali Państwo w numerze jubileuszowym, pismo mądre w treści, wyważone w opiniach, wydaje się obiektywne w sądach i z pewnością – konstruktywne w oddziaływaniu. Może pozostawać dla nas wzorem, wytyczać szlaki. Dlatego tym goręcej wnioskuję o przywrócenie herbu gminy, który, pomijając nawet względy estetyczne, pozwala na identyfikację z miejscowością, niesie z sobą pozytywne konotacje w tak odległych miejscach jak Kartuzy. Z serdecznymi pozdrowieniami i życzeniami rychłej zmiany winiety M. Dzwonkowska,nauczycielka z Kartuz, Kaszuby strefa kultury Z WDK GORZYCE po raz drugi w tym roku w Teatrze Muzycznym w Gliwicach. Ponad czterdziestu sympatyków muzyki Johanna Straussa udało się 14 kwietnia br. do Teatru Muzycznego w Gliwicach na „Zemstę nietoperza”. Na miejscu, pół godziny przed spektaklem, niektórzy udali się do kawiarenki na pyszne ciacho i kawę, inni zainteresowali sie ulotkami, kartkami i broszurkami o przebiegu widowiska. „Zemstę nietoperza” można traktować jako satyrę na swobodę obyczajów, satyrę pobłażliwą i z sentymentem do ludzkich słabości. Najwięcej braw zebrała pokojówka Adela (Wioletta Białk), która marzyła o karierze aktorskiej i o roli w teatrze. Duszą intryg i sytuacji była jednak muzyka mistrza Straussa. Dzięki jego walcom i polkom „Zemsta nietoperza” zachowuje wieczną młodość i niezmiernie zachwyca. Wszyscy byli pod ogromnym wrażeniem operetki. W drodze powrotnej pytali p. Irenę Stefek, kiedy Wiejski Dom Kultury w Gorzycach znów zorganizuje wyjazd do Teatru Muzycznego. Uczestnik NA AFISZU Gliwicko-zabrzański musical „Tarzan”. Dnia 8 marca fot. arch. SP Olza 2013 r. 46-osobowa grupa uczniów Szkoły Podstawowej z Olzy wyjechała do Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu na musical pt. Uczniowie klasy III z aktorami. „Tarzan”. Wyjazd ten był bardzo długo oczekiwanym wydarzeniem, ponieważ przygotowania do niego rozpoczęły się już w październiku. Musical „Tarzan” miał światową premierę na Broadwayu w 2006 r. Był adaptacją filmowego animowanego megahitu Disneya z 1999 r. Polska prapremiera „Tarzana” stała się jednym z największych musicalowych widowisk w dotychczasowej historii tego gatunku w Polsce. Tym większe wzbudzało to emocje i zaciekawienie w olziańskich widzach. Pierwsze potężne wrażenie wywarł sam budynek teatru i ogromna sala widowiskowa, mieszcząca dwa tysiące widzów. Tego dnia wypełniona była po brzegi. Tłumy dzieci dosłownie przelewały się po niej w poszukiwaniu swoich miejsc. Widowisko było po prostu genialne! Wyrazista gra aktorów porwała wszystkich widzów i zmuszała to do śmiechu, to do płaczu. Odnaleźliśmy w „Tarzanie” wszystko, co najlepsze w wielkim musicalowym widowisku: przebojową muzykę, zaskakujące efekty sceniczne, barwne kostiumy oraz ekwilibrystyczne popisy akrobatów i gimnastyków, którzy skakali, fruwali, wykonywali salta i huśtali się wysoko nad głowami publiczności. Przez scenę przewinęło się – prócz kluczowych postaci – kilkadziesiąt aktorów grających małpy. Spektakl w pełni spełnił oczekiwania widzów. Staram się, żeby szkolne wyjazdy do teatru stawały się zajęciami poszerzającymi horyzonty myślowe uczniów i wprowadzały ich w świat umiejętności twórczych. Niezaprzeczalnie teatr wpływa na kształtowanie intelektu młodego człowieka, bogaci i rozwija jego osobowość poprzez kontakt z kulturą, staje się źródłem indywidualnych przeżyć i sposobem rozładowywania emocji. Widz zazwyczaj identyfikuje się z bohaterem scenicznym, współodczuwa z nim, wirtualnie wchodząc w jego rolę – po prostu naturalnie poddaje się magii obcowania z żywym aktorem, budującym dla widza umowną rzeczywistość teatralną. Żywię głębokie przekonanie, że miłość do teatru zagości w sercach młodych ludzi i zostanie tam już na całe życie. A. Kruczek, SP Olza DOMINIKA WYRÓŻNIONA Dominika Matuszczyk jest uczennicą trzeciej klasy gimnazjum w Turzy Śląskiej. Jej pasją jest muzyka, głównie śpiew. Od lat spiewa w zespole młodzieżowym Kameleon w WDK w Gorzycach, kształci się wokalnie u pani Danuty Sendeckiej w Katowicach. Często bierze udział w występach artystycznych, a jej śpiew bardzo podoba się publiczności. Od roku śpiewa w Śpiewającej Rodzince i czynnie współpracuje z WDK w Gorzycach, biorąc udział w występach artystycznych na terenie gminy i nie tylko. Przeglądy, konkursy i przesłuchania w kategorii wokalnej jako solistka, absorbują Dominikę. Z początkiem wiosny tego roku, konkursy piosenki anglojęzycznej odbyły się w Chwałowicach i Knurowie – Dominika zdobyła wyróżnienie. Myślę żę to nie koniec sukcesów młodej wokalistki na ścieżce artystycznej. U. Wachtarczyk SAME „PIĄTKI" W GALERII „NA SALI" W WDQ W OLZIE Przez cały marzec i jeden tydzień kwietnia w galerii „Na Sali” gościła piątka nauczycieli plastyki z Jastrzębia-Zdroju wraz ze swoimi pracami. Pomysłodawczynią pokazania prac była Janina Bogusz-Wiśniewska (już drugi raz w naszej galerii). Skąd pomysł piątek? Nauczycieli było pięć: wspomniana Janina, dalej Zofia Durbacz, Karina Korduła-Bloch, Renata Dziadek i Robert Bareja. Z okazji otwarcia wystawy WDK wydał folder według projektu Patrycji W., w którym zaprezentowali oni swoje prace i parę słów o sobie. PIĄTKOWE SPOTKANIA Z DZIEWCZYNKAMI… Kolejny piątek, czyli nasze piątkowe spotkania z dziewczynkami, to 8 marca – Dzień Dziewczyn z okazji Dnia Kobiet. Właśnie z tej okazji spotkaliśmy się, a raczej zostaliśmy zaproszeni przez nasze podopieczne na uroczyste spotkanie z poczęstunkiem. Tak zaangażowane dziewczynki wspólnie przygotowały spotkanie, dzięki któremu spędziliśmy razem miło piątkowe popołudnie. Przecież istnieje wiele sposobów na spędzanie piątkowego popołudnia. Można poczytać lekturę, swoją ulubioną książkę, można pojechać do kina czy na basen. Czy po prostu spędzić czas w domu przy komputerze. Dziewczynki wolały przyjść do nas, do WDQ, co bardzo cieszy. Na pytanie: Dlaczego u nas, w WDQ organizujecie tak ważny dla Was dzień – dziewczyn, kobiet?, jedna z podopiecznych odpowiedziała: Dlatego, że jest to miejsce niezwykłe, ciepłe, w którym czujemy się jak w domu. Kiedy usłyszałam te miłe słowa, łezka zakręciła mi się w oku. Dla nas instruktorów było to o tyle nowe przeżycie, że po raz pierwszy podopieczni przygotowali mnóstwo atrakcji sami, z niewielką pomocą instruktorów. Czas spędzony w tym dniu umilała nam wesoła muzyka, rebusy, konkursy, śpiew i mnóstwo śmiechu i zadowolenia. fot. P. Warzeszka fot. P. Warzeszka Dziękujemy Wam za doskonały nastrój, jesteśmy przekonani, że w naszym WDQ będzie on towarzyszył nam przez cały rok. M. Hojka, WDK Olza WARSZTATY WIELKANOCNE W WDQ W OLZIE Troje, z piątki artystów z Jastrzębia-Zdroju. „Prawdziwy artysta widzi, że sztuka nie ma granic, czuje, jak bardzo daleki jest od swego celu, i podczas gdy inni podziwiają go, on sam boleje nad tym, że nie dotarł jeszcze do tego punktu, który ukazuje mu się w oddali, jak światło słońca” (Ludwig van Beethoven) – takim cytatem rozpoczyna się tekst w folderze. Kolejna „piątka” to 145. wystawa w naszej galerii oraz jeszcze jedna „piątka” – bo 35 uczestników było na wernisażu (nie licząc małych dzieci). Wypito też pięć litrów wina wytrawnego, do tego zakąsek było też „na piątkę”. Gościliśmy po raz piąty wójta naszej gminy. Kolejna i ostatnia piątka: cała impreza była na piątkę! Od siebie: Fajne, ciekawe, w różnych technikach prace (nawet jedną chciałem kupić, ale nie kupiłem, bo nie miałem przy sobie takiej kasy), sympatyczni autorzy, a zamiast symbolicznych kwiatów artyści otrzymali szklane koguty. Do końca kwietnia gościć będziemy po raz drugi Łukasza Grycichę z Rybnika wraz z jego wystawą fotografii pt. „Portret szaleńca”. Galernik z Galerii „Na Sali” p. Janusz Na warsztatach pod bacznym okiem pani Marzeny i pana Janusza przygotowaliśmy wiele ciekawych ozdób wielkanocnych, m.in. koszyczki z rafii, jajka i kurczaczki ozdabiane cekinami, techniką decoupage i techniką Tiffany’ego oraz kolorowe kartki wielkanocne. Mieliśmy okazję pokazać nasze prace 24 marca na X Gminnym Przeglądzie Palm Wielkanocnych, który odbył się w świetlicy wiejskiej w Odrze. Prace te wszystkim bardzo się podobały. Serdecznie dziękujemy organizatorom oraz wszystkim uczestnikom jubileuszowego Przeglądu Palm za okazanie zainteresowania naszymi pracami. uczestniczki warsztatów fot. P. Warzeszka Kwiecień 2013 U NAS | 13 ze szkolnej ławy FELICIA RITTERSBERGER fot. arch. OSP uczennica Szkoły Podstawowej im. Wincentego Woźniaka w Czyżowicach laureatką wojewódzkiego konkursu recytatorskiego. Ogólnopolski Turniej Wiedzy Pożarniczej fot. arch. SP Czyżowice 22 marca odbył się XV Rejonowy Konkurs Recytatorski „Słońce, słońce i życie…”, organizowany przez Regionalny Ośrodek Kultury w Bielsku-Białej oraz Miejski Dom Kultury im. Wiktorii Kubisz również w Bielsku-Białej. Wzięli w nim udział laureaci konkursów Felicia Rittersberger powiatowych województwa śląskiego. Uczennica czyżowickiej podstawówki – Felicia Rittersberger z klasy IV A – reprezentowała powiat wodzisławski. Przedstawiła wiersz Jana Brzechwy „Włos” oraz fragment prozy Joanny Olech „Dynastia Miziołków”. Felicia wystąpiła wręcz zawodowo, ukazując swój niepospolity talent, ciekawą osobowość oraz doskonały warsztat. Jej zaskakująca, odkrywcza, niebanalna interpretacja wybranych utworów wprawiła w zachwyt jurorów i publiczność. Uczennica została również doceniona za umiejętność budowania napięcia oraz przekazywania emocji, co zasługuje na najwyższe uznanie. Takimi bowiem umiejętnościami mogą pochwalić się wyuczeni aktorzy. Dziewczynka została nagrodzona pierwszym miejscem. Jest to niezwykłe osiągnięcie, tym bardziej, iż recytatorka ma zaledwie dziewięć lat. Laureatka została zaproszona do udziału w konkursie na szczeblu ogólnopolskim, który odbędzie się pod koniec maja w Starachowicach. Uczennica została przygotowana przez Ludmiłę Olszar-Lebok. L. Olszar-Lebok ZWYCIĘSKI FLORIAN POWIATU WODZISŁAWSKIEGO na najlepszych przedstawicieli Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej Zapraszamy do internetowego konkursu „Zwycięski Florian” powiatu wodzisławskiego na najlepszych przedstawicieli Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej organizowanego przez posła na Sejm RP Krzysztofa Gadowskiego. Z terenu gminy Gorzyce zgłoszeni zostali: ••Robert Zając – OSP Czyżowice ••Agnieszka Paloc – OSP Gorzyce ••Patrycja Pawlus – OSP Gorzyce ••Tomasz Sosna – OSP Gorzyce ••Katarzyna Piechaczek – OSP Olza ••Oliwia Mucha – OSP Rogów ••Rafał Odelga – OSP Rogów ••Marek Andrzej Grabiec – OSP Turza Śląska Nagrodą dla „Zwycięskiego Floriana” będzie wyjazd do Brukseli i zwiedzanie Parlamentu Europejskiego. Wyjazd odbędzie się jesienią 2013 r. na zaproszenie posłanki do Parlamentu Europejskiego Małgorzaty Handzlik. Dla wszystkich uczestników konkursu zorganizowany zostanie wyjazd do Warszawy oraz zwiedzanie Sejmu RP. Wyjazd planowany jest w maju 2013 r. na zaproszenia posła Krzysztofa Gadowskiego. Na swoich kandydatów głosować można do końca kwietnia. http://www.nowiny.pl/90318-zwycieski-f lorianpowiatu-wodzislawskiego.html GMINNY KONKURS RECYTATORSKI 18 marca w SP nr 1 w Gorzycach odbył się gminny konkurs recytacji poezji i prozy dla uczniów klas IV-VI. Celem konkursu było poszukiwanie nowych sposobów interpretacji utworów oraz upowszechnianie kultury żywego słowa wśród dzieci. W turnieju wzięli udział najlepsi recytatorzy z pięciu szkół: Kacper Cykowski, Zuzanna Piechaczek, Małgorzata Kucza, Oliwia Karcz, Błażej Jęczmionka, Julia Kuczaty, Hanna Kołtuniak, Kamil Nocoń, Felicia Rittersberger, Natalia Musioł, Kinga Adamik, Kinga Jakubczyk, Aleksandra Elias i Maria Sito. Organizatorzy powołali jury w składzie: Bronisława Błatoń, Czesława Sobik i Bernadeta Sanecznik. Poziom prezentacji utworów był bardzo wysoki, wszyscy uczestnicy popisali się niezwykłymi umiejętnościami recytatorskimi. I miejsce zajął Laureaci Konkursu. 14 | U NAS Kwiecień 2013 „MŁODZIEŻ ZAPOBIEGA POŻAROM” Błażej Jęczmionka z Rogowa, II – Felicia Rittersberger z Czyżowic, III – Kamil Nocoń z Olzy. Cz. Kolarska 25 marca w Czyżowicach odbyły się gminne eliminacje Ogólnopolskiego Turnieju Wiedzy Pożarniczej „Młodzież zapobiega pożarom”, które zorganizowane zostały przez Zarząd Gminny Związku OSP RP. W eliminacjach udział wzięło 13 uczestników ze szkół podstawowych i gimnazjów. Turniej przeprowadzony został w Centrum Kształcenia na Odległość, w którym młodzież, zasiadając na samodzielnych stanowiskach komputerowych, odpowiadała na 30 pytań związanych z tematyką pożarniczą. W grupie młodszej (szkoły podstawowe) pierwsze miejsce zajął Patryk Adamczyk ze Szkoły Podstawowej w Czyżowicach, zaś drugie miejsce przypadło Angelice Stankiewicz ze Szkoły Podstawowej w Gorzycach. W grupie starszej (gimnazja) pierwsze miejsce przypadło Szymonowi Lubszczykowi, drugie – Marcinowi Grabcowi – uczniom z Gimnazjum w Turzy Śl. Osoby te zakwalifikowały się do OTWP szczebla powiatowego, który odbył się 5 kwietnia również w Czyżowicach. Czołowe miejsca w swoich grupach wiekowych zajęli: Marek Wolny z gminy Mszana, Szymon Lubszczyk z Turzy Śl. oraz Dominika Sosna z Radlina. Laureaci szczebla powiatowego zakwalifikowali się do OTWP szczebla wojewódzkiego, który odbędzie się już 20 kwietnia w Siewierzu. PRACA STRAŻAKA Oceniono również prace nadesłane do gminnego konkursu plastycznego pt. ,,Praca strażaka”. W kategorii przedszkola pierwsze trzy miejsca zdobyły dzieci z przedszkola w Turzy Śl.: I miejsce – Przemysław Litwiniak, II miejsce – Julia Wojak, III miejsce – Emilia Rek. W kategorii szkoły podstawowe kl. I-III: I miejsce – Jakub Napiórkowski (SP Bluszczów), II miejsce – Kacper Radzyński (SP Rogów), III miejsce – Paulina Witkowska (SP Czyżowice). W kategorii szkoły podstawowe kl. IV-VI: I miejsce – Maria Sito (SP Gorzyce), II miejsce – Wiktoria Kucza – (ZSP Gorzyczki), III miejsce – Maciej Kasperczyk (SP Gorzyce). J. Glenc, Komendant Gminny OSP fot. K. Malcharczyk fot. K. Patas Mimo braku wiosennej aury, dzieci z Uchylska wiosnę przywitały tradycyjnym topieniem Marzanny. zapowiedzi kulturalne 1500 piątek 1600 1700 Zajęcia manualne (origami, decoupage) dla dzieci 7 – 15 lat Próba grupy taneczno-teatralnej Number Seven - M. Hojka Tiffany na koniec tygodnia (pow. 15 lat) – J. Węgrzyk WDK GORZYCE Wiejski Dom Kultury w Gorzycach ul. Kopernika 8, 44-350 Gorzyce tel. 32 45 14 481 pon.–czw. 1200–2000 pią. 800–1600 Punkt Informacji Turystycznej GOTSiR Nautica pon., wt. czw., pią. 1400–1900 900–1400 Kwiecień: 26.04.2013 28.04.2013 29.04.2013 10 1700 1300 Finał konkursu plastycznego - KWIATY Z KRAINY FANTAZJI Impreza rodzinna (wynajęcie sali) Sesja Rady Gminy 00 WDK CZYŻOWICE Kwiecień: 26.04.2013 r. 1800 Czyżowickie Piątki Artystyczne: film dokumentalny „Mama, Tata, Bóg i szatan" oraz spotkanie z reżyserem Pawłem Jóźwiakiem-Rodanem Maj: 11.05.2013 r. 1500 25.05.2013 r. 1700 31.05.2013 r. 1900 31.05.2013 r. 1800 Spotkanie miłośników gry w szachy Jubileusz 20-lecia Wiejskiego Domu Kultury w Czyżowicach Czyżowickie Piątki Artystyczne: wystawa prac Renaty Rossy pt.: „Złudzenia optyczne" koncert zespołu Unpluged Klub Podróżnika. Argentyna ks. misjonarza Ireneusza Klichego poniedziałek 16 1630 1700 wtorek 1900-2000 środa 1300 1600 1800 czwartek 00 Orbita - kurs prawa jazdy Kurs tańca towarzyskiego dla dzieci Próby grupy śpiewaczej Czyżowianki Aerobik Lekcje gry na pianinie Orbita - kurs prawa jazdy Kurs języka niemieckiego gr. I 1800 1800 1900 1900-2000 Kurs języka niemieckiego gr. II Klub Podróżnika - ostatni czwartek miesiąca Próba chóru Moniuszko Aerobik 1700 Zajęcia w ramach pracowni "Mozaika" Last Friday – Czyżowickie Piątki Artystyczne (ostatni piątek miesiąca) Próby orkiestry Gminy Gorzyce piątek 1800 1900 900 1000 1000 1100 1100 sobota Klub Altyrnatywnego Szkraba Próby zespołu Dolce Canto Próba orkiestry gminy Gorzyce Zbiórka 17 Gromady Zuchowej "Czyżyki" Zbiórka 16 Drużyny Harcerskiej im. Żwirki i Wigury WDK OLZA Maj: 02.05.2013 15 06.05.2013 1500 10.05.2013 1800 15-17.05.2013 1500-1700 18.05.2013 21.05.2013 1800 00 poniedziałek Majówka w kolorach tęczy dla dzieci (rozgrywki sportowe, papierowe fantazje- origami, dyskoteka, ognisko) Zajęcia muzyczno – ruchowe dla maluszków Wernisaż – Tkanina artystyczna pt. ’’Snując urojenia’’ Ewa Suchy, Anna Gnieciecka, Anna Gołębiowska Otwarte zajęcia dla dzieci (Tiffany, decoupage, malowanie na szkle, ’’Papierowe fantazje’’ – origami) Święto Wsi - Wiosenny turniej Morawskich Wrót Spotkanie dziecięcej grupy wokalnej ‘’Gama’’ prowadzi Irena Witek-Bugla 1500 1500 1600 wtorek środa czwartek 1200 1500 1600 1800 1500 1500 Zajęcia muzyczno – ruchowe Prywatne lekcje gry na instrumentach klawiszowych, saksofonie, klarnecie - R. Drobczyk Próba chóru Słowik nad Olzą Próba zespołu Olzanki Zajęcia plastyczne od 7 lat - J. Węgrzyk Zajęcia manualne z dziećmi i młodzieżą - M. Hojka Wtorkowe kino niezależne – projekcje filmów niezależnych – KFN Rybnik 1800 Prywatne lekcje gry na perkusji – Marcin Kisiel Zajęcia muzyczno–ruchowe dla maluszków M. Hojka Nauka tańca i szkoła rodzenia 1600 1700 Lekcje gry na gitarze Klub tenisa stołowego i piłkarzyków Maj: 01.05.2013 1600 07.05.2013 1530 - 1800 11-13.05.2013 20.05.2013 1700-1800 22.05.2013 1300 26.05.2013 05.2013 800-1400 wtorek środa Koncert Wiosenny w plenerze WDK "Wiosna, ach to ty..." Pokaz rezonatorów firmy Mini Medic - bezpłatne badania TRD Impreza rodzinna (wynajęcie sali) Prezentacja kolektorów słonecznych firmy Sun Progres Badanie wzroku - firma OPTOLUX XIII Dni Gminy Gorzyce, impreza w plenerze WDK Gorzyce Warsztaty OPS Gorzyce odbywają się w następujących dniach: 8, 9, 10, 15, 16, 17, 21, 23, 28, 29, 31 1600 1700-2000 1800-2000 1800-2000 Tymsong - próba zespołu wokalnego Szkoła gitary - zajęcia indywidualne, płatne Kapsander - próba zespołu wokalno-instrumantalnego Gorzyczanki - próba grupy śpiewaczej 1600 16 -1700 1830-2000 Tymsong - próba zespołu wokalnego Małolaty - próba zespołu wokalnego Vocalsi - próba grupy wokalno-instrumentalnej 1330 Małolaty (Gorzyczki) - próba zespołu wokalnego 14 Małolaty (Gorzyce) - próba zespołu wokalnego Śpiewająca Rodzinka - próba zespołu wokalno-instrumantalnego 00 czwartek 00 piątek 1830-2000 Harmonogram imprez i działań w świetlicach wiejskich Rogów Gorzyczki Świetlica Wiejska w Rogowie zaprasza wtorki 1500 - 2000 środy 1500 - 2000 piątki 1400 - 1900 wtorki 1700 Rogowianki czwartki 1830 Bełszniczanki piątki kółko gitarowe soboty 900 zbiórka harcerska 1000 Dzieci Maryi Świetlica Wiejska w Gorzyczkach zaprasza wtorki 1200 - 1800 czwartki 1430 - 1930 piątki 11 50 - 1830 wtorek gry i zabawy świetlicowe, zajęcia plastyczne czwartek-piątek zajęcia sportowe Odra Świetlica Wiejska w Odrze zaprasza poniedziałek1400 - 2000 środy 1400 - 2000 piąteki 1400 - 2000 poniedziałki 1800 - rekreacyjne, rodzinne bieganie po wałach w Odrze 10.05.2013 - wyjazd na występ Ani Mru Mru (bilety do nabycia w świetlicy) 10.05.2013 - 1800 - projekcja filmu "Byzuch 2" E. Klucznioka 12 .05.2013 - 1500 - wyjazd do teatru w Cieszynie na koncert pamięci Grażyny Stawarskiej 45 zł, w tym przejazd plus bilet 17.05.2013 - 1800 - projekcja filmu "Msza" E. Klucznioka 24.05.2013 - 1600 - wyjazd do Ślaskiego Centrum Wspinania 24.05.2013 - 1800 - projekcja filmu "Powołanie" E. Klucznioka 31.05.2013 - 1800 - projekcja filmu "Tu jest fajnie" E. Klucznioka Turza Śląska Świetlica Wiejska w Turzy Śl. zaprasza środy 1300 - 1900 czwartki 1300 - 1900 piątki 1300 - 1900 Uchylsko Świetlica Wiejska w Uchylsku zaprasza wtorki 1430 - 2030 czwartki 1430 - 2030 piątki 1430 - 2030 wtorki kółko plastyczne czwartki gry i zabawy piątki kółko teatralne 16.05.2013 - 1600 - ognisko 28.05.2013 - 1600 - Dzień Matki Osiny Świetlica Wiejska w Osinach zaprasza środa 1300 - 1900 czwartek 1200 - 1900 piątek 1200 - 1900 środy 1800 aerobik, koszt 3 zł, dzieci gratis, zabieramy, karimatę/koc i sportowe obuwie 04.05.2013 - 1900 - zabawa taneczna; 25 zł/os. Bełsznica Świetlica Wiejska w Bełsznicy zaprasza wtorki 1400 - 2000 czwartki 1400 - 2000 soboty 1000 - 1500 27.04.2013 – „Ukryta wiadomość”, „Gdzie jest żabka? zabawa ruchowa na powietrzu. 30.04.2013 – „Kartka z wiosennymi pozdrowieniami" – zajęcia plastyczne; 07.05.2013 – „Kartka z wiosennymi pozdrowieniami” (c.d., konkursu); 11.05.2013 – „Oś liczbowa” – edukacyjna zabawa ruchowa. Kwiecień 2013 U NAS | 15 kącik życzeń Życzenia urodzinowe Z okazji urodzin pragniemy złożyć jak najserdeczniejsze gratulacje i życzenia zdrowia, spokoju, wszelkiej pomyślności na dalsze lata życia, a przede wszystkim szacunku, życzliwości i miłości ze strony bliskich osób. Kierujemy je do kwietniowych jubilatów, kończących 90 lat i więcej … Alojzja Olszar, Katarzyna Otawa, Stanisława Tarach, Julian Bojanowski z Gorzyc, Zofia Struziak z Gorzyczek, Dorota Balcar, Małgorzata Bugiel, Józef Bek z Turzy Śląskiej, Zofia Czerwińska z Rogowa, Jan Wawrzyczny z Czyżowic, Elfryda Musioł z Bluszczowa, Gertruda Beda z Odry. przewodniczący Rady Gminy Gorzyce Krzysztof Małek wójt gminy Gorzyce Piotr Oślizło DOSTOJNI JUBILACI Paulina Iskra z Rogowa obchodziła swoje 90 urodziny Jubilatka jest rodowitą rogowianką. Podczas wojny pracowała jako kierowca poczty, następnie była kucharką w rogowskiej porodówce, jednak najwięcej satysfakcji Jubilatce dała praca w kościele, a dokładnie opiekowanie się ołtarzami. Jubilatka do dziś zajmuje się jednym z ołtarzy, dba o niego, zdobi i pilnuje, żeby to miejsce było zawsze czyste, ze świeżymi kwiatami. Pani Paulina jest niezwykle żywotną osobą, życzliwą i zawsze uśmiechniętą, cieszy się doskonałym zdrowiem, jest w ciągłym ruchu. Największą pasją Szanownej Jubilatki są podróże, szczególnie pielgrzymki. Kilka razy w roku odwiedza miejsca święte, nie tylko w kraju. Pani Paulina mieszka z siostrzenicą i jej rodziną. Życzenia nieustannego zdrowia i optymizmu Szanownej Jubilatce złożyli wójt gminy Piotr Oślizło, przewodniczący RG Krzysztof Małek, kierownik USC Jadwiga Siedlaczek, oraz nasza redakcja. B. Futerska rubryka satyryka Czesław Czaika PAY-PER-VIEW PRIMAAPRILISOWA RUBRYKA SATYRYKA .............................................................................................................. .............................................................................................................. .............................................................................................................. W miejsca wykropkowane należy wpisać ułożoną przez siebie na dowolny temat fraszkę, którą należy dostarczyć w wygodny dla siebie sposób do redakcji. Następnie nieomylne w tych sprawach jury (w osobie autora rubryki) ogłosi zwycięzcę, który otrzyma nagrodę niespodziankę. Nad prawidłową pracą jury czuwać będzie Sekretarz Redakcji. Z żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Ryszarda Skatuły - prezesa Klubu Sportowego Przyszłość Rogów. W tej szczególnej chwili w imieniu wszystkich mieszkańców Gminy Gorzyce pragniemy złożyć wyrazy najgłębszego współczucia Żonie i Bliskim. Łączymy się z Państwem w bólu, przesyłając wyrazy wsparcia i jedności Wójt Gminy Gorzyce Piotr Oślizło Przewodniczący Rady Gminy Gorzyce Krzysztof Małek 16 | Marzeń, o które warto walczyć. Radości, którymi warto się dzielić. Przyjaciół, z którymi warto być i nadziei, bez której nie da się żyć. Zbigniewowi Fonfarze najserdeczniejsze życzenia składają koleżanki i koledzy z WDK Gorzyce Spokoju ducha, błogosawieństwa Bożego oraz cierpliwości. Pawłowi Moszczyńskiemu składają koleżanki i koledzy z WDK Gorzyc Wyrazy współczucia oraz żalu Rodzinie śp. Ryszarda Skatuły KĄCIK ŻYCZEŃ DO NR 05/244/13 Treść:................................................................................................. przekazują zespół redakcyjny „U Nas” oraz dyrektor i pracownicy WDK w Gorzycach U NAS Kwiecień 2013 ......................................................................................................... ........................................................................................................ Imię i nazwisko, adres, tel.: ............................................................... ........................................................................................................ ........................................................................................................ strefa kibica strefa kibica Bogusław Jordan U Rycerza Kmity w Zabierzowie KAJAKIEM PRZEZ POLSKĘ 21 marca w czyżowickim domu kultury odbyło się kolejne spotkanie Klubu Podróżnika. Tym razem tematem przewodnim był spływ kajakowy z Zabełkowa do Szczecina, który odbył w zeszłym roku Tomasz Lindner z Olzy. Była to wyprawa wymagająca szczególnej odwagi i wiedzy. W lipcu 2012 r. podróżnik wypłynął z przystani kajakowej w Zabełkowie, gdzie pożegnała go rodzina i przyjaciele. W kajaku zmieścił wszystkie potrzebne rzeczy. Do dużej plastikowej beczki spakował odzież i żywność. Zabrał także namiot. W Raciborzu nieplanowanie dołączył do niego kajakarz z Niemiec, z którym przez większą część drogi utrzymywał kontakt. 16-dniowy spływ Odrą do Szczecina – m.in. przez Racibórz, Kędzierzyn Koźle, Opole, Wrocław to wielki wyczyn, tym bardziej, że to właściwie była pierwsza przygoda pana Tomka z wiosłem! Czy wyruszy powtórnie? – tego jeszcze nie wie. Znamy już trochę pana Tomka i przeczuwamy, że pamiątkowe wiosło, które przyniósł na spotkanie Klubu może jeszcze być przydatne! Zapraszamy na kolejne spotkanie Klubu Podróżnika, które poprowadzi ks. Ireneusz Kliche, pracujący obecnie w parafii w Rogowie. Opowie o swoim pobycie na misjach w Argentynie. Miłośników podróżowania zapraszamy do udziału – w piątek 31 maja 2013 r. o godz. 18.00. M. Smyczek WDK w Czyżowicach fot. arch. T. Linder W dniach 13-14 kwietnia piętnaście gorzyckich ALIGATORÓW z roczników 1999-2001 gościło u Rycerza Kmity w podkrakowskim Zabierzowie. Ekipa w składzie: Agata Adamczyk, Martyna Kubik, Szymon Stoszek, Alicja Adamska, Martyna Bronek, Zuza Gajtkowska, Eliza Kowalska, Martyna Pieczka, Dominika Bura, Madzia Krótki, Natalka Musioł, Kamila Ostrowska, Marysia Sito, Beniamin Kucza i Kacper Michałek, pod wodzą trenera Roberta Knapika i dopingowana przez najwierniejszych kibiców, dzielnie walczyła o Puchar ufundowany przez Prezesa Małopolskiego Okręgowego Związku Pływackiego. Siódma już edycja tych zawodów rozgrywana była w silnej obsadzie, z udziałem zawodniczek i zawodników sześćdziesięciu sześciu klubów polskich oraz zaprzyjaźnionego klubu ze Szwecji. Dla naszych pływaczek i pływaków zawody były sprawdzianem przygotowań przed zbliżającymi się mistrzostwami Śląska poszczególnych roczników. fot. A. Kowalski Wyniki XIV Turnieju Tenisa Stołowego o Puchar Wójta Gminy Gorzyce W niedzielę 24 marca 2013 r. rozegrano XIV Turniej Tenisa Stołowego o Puchar Wójta Gminy Gorzyce. Jak co roku impreza zorganizowana została przez prowadzącego zawody Jana Suchego oraz LKS Czarni Gorzyce reprezentowany przez Krystiana Maciończyka. Dyplomy i puchary ufundował Urząd Gminy Gorzyce. W poszczególnych kategoriach zwyciężyli: Kategoria do 15 lat: fot. B. Jordan 1. Artur Grela (Żerdziny) 2. Paweł Grela (Żerdziny) 3. Agata Paszek (Suszec) Kategoria 15-45 lat: 1. Mateusz Lasota (Pszów) 2. Paweł Gąsiorski (Częstochowa) 3. Szymon Święcicki (Pszów) Kategoria powyżej 45 lat: 1. Bogusław Balawajder (Wodzisław) 2. Jerzy Miśkowiec (Żory) 3. Janusz Szuścik (Czyżowice) Kategoria kobiet: 1. Agata Paszek (Suszec) 2. Elżbieta Szymiczek (Rydułtowy) 3. Izabela Maciejewska (Suszec) Kategoria OPEN: 1. Marek Kądziela (Gliwice) 2. Mateusz Lasota (Pszów) 3. Paweł Gąsiorski (Częstochowa) J. Suchy Eliza jedzie do Koszyc Sprawna organizacja i bogata oprawa nie do końca mogły zrekompensować niedostatki obiektu, na którym zawody rozgrywano; „ciasny” i płytki basen, za ciepła woda i atmosfera tropiku. Dla naszych, trenujących na przestronnym i wygodnym obiekcie „Nautica” w Gorzycach, warunki te stanowiły szczególnie uciążliwe obciążenie w rywalizacji. Na domiar złego basen widoczny był w zasadzie tylko z pierwszego rzędu krzeseł na widowni, więc kibicom też nie było lekko. Dzielne ALIGATORY poradziły sobie nieźle z przeciwnościami losu; „fajerwerków” tym razem nie było, ale wywalczyły 16 pozycji medalowych, zajmując czwarte miejsce w punktacji pucharowej. Wyprzedziły nas tylko takie uznane „firmy” jak: Unia Oświęcim z 49 zawodniczkami i zawodnikami, Galicja Kraków – 50 i Jordan Kraków – 24 startujących, a za nami ulokował się KSZO Ostrowiec z 25 reprezentantami. Nasi znaleźli się również w gronie najlepszych pływaczek i pływaków: w roczniku 2000 – Martyna Bronek druga, Eliza Kowalska trzecia, Alicja Adamska siódma i Martyna Pieczka ósma, w roczniku 2001 – Dominika Bura czwarta wśród dziewcząt i Benio Kucza ósmy wśród chłopców. Najbardziej wartościowe rezultaty w naszej ekipie uzyskały: Dominika Bura na 100 m klasycznym – czwarty rezultat w Polsce, w swojej grupie wiekowej, Eliza Kowalska na 200 m zmiennym – szósta w Polsce i Martyna Bronek na tym samym dystansie – jedenasta. Ponadto w 73 startach nasi poprawili 42 rekordy życiowe i ustanowili dziewięć nowych rekordów klubu. A.Kowalski W dniach 4-5.05.2013 r. w Koszycach (Słowacja) odbędzie się wielomecz pływacki juniorów dla zawodników, chłopców urodzonych w latach 1997-1998 i dziewcząt urodzonych w latach 1999-2000, z udziałem reprezentacji Czech, Słowacji i Polski. Wśród wielu zawodników znalazła się także reprezentantka ALIGATORA Eliza Kowalska. Gratulujemy powołania i życzymy udanych startów. fot. A. Kowalski Eliza Kowalska z UKS ALIGATOR. Kwiecień 2013 U NAS | 17 strefa kibica LKS Unia Turza Śląska z nowym Herbem Nowy herb, kolorystycznie nawiązuje do barw klubowych (zielonoczerwone), a znajdująca się na nim liczba 1924 oznacza oczywiście rok założenia klubu. Wieniec laurowy otaczający herb symbolizuje zwycięstwo i nagrodę w równej walce. Funkcjonujący do tej pory herb wzorowany był na logo LZS-ów i można uznać, że był traktowany jako tymczasowy. Źródło: lksuniaturzaslaska.futbolowo.pl MOSiR Jastrzębie zwycięzcą turnieju w Gorzyczkach Ogromnym sukcesem organizacyjnym zakończył się turniej trampkarzy rocznika 2002 i młodsi, organizowany przez LKS Naprzód Czyżowice. Przy licznie zgromadzonej widowni oraz świetnej organizacji byliśmy świadkami wielu emocjonujących meczów i dobrej zabawy. Poniżej wyniki spotkań: Czyżowice - Skrzyszów 2-0, Jastrzębie - Gorzyce 1-0, Rybnik - Czyżowice II 6-0, Czyżowice - Jastrzębie 1-1, Skrzyszów - Rybnik 0-3, Gorzyce - Czyżowice II 1-0, Jastrzębie - Rybnik 1-0, Czyżowice - Gorzyce 0-0, Skrzyszów - Czyżowice II 1-1, Czyżowice - Rybnik 0-2, Jastrzębie - Czyżowice II 4-0, Skrzyszów - Gorzyce 0-0, Czyżowice - Czyżowice II 3-0, Gorzyce - Rybnik 0-0, Skrzyszów - Jastrzębie 0-2. Tabela: 1. MOSiR Jastrzębie – 13 pkt 2. Energetyk ROW Rybnik – 10 pkt 3. Naprzód Czyżowice – 8 pkt 4. Czarni Gorzyce – 5 pkt 5. Gwiazda Skrzyszów – 2 pkt 6. Naprzód Czyżowice II – 1 pkt Najlepszym strzelcem (wyłonionym dopiero w dodatkowych karnych) został Oskar Wala z Energetyka ROW Rybnik; najlepszym bramkarzem Igor Maksymiec z Naprzodu Czyżowice; najlepszym zawodnikiem Turnieju Kacper Herman z MOSiR-u Jastrzębie. Źródło: naprzod-czyzowice.futbolowo.pl/ fot. A. Kwiatoń Wyniki sparingów juniorów Czarnych Gorzyce Juniorzy starsi rozegrali dwa sparingi przed rundą wiosenną sezonu 2012/2013. Pierwszy mecz przegrali z drużyną Wichra Wilchwy 4:2, w drugim meczu w Czernicy pokonali ten zespół 3:1. Kolejny sparing Juniorzy mieli rozegrać w Gorzycach z LKS Unia Turza Śląska, lecz aura pogodowa zmusiła zarząd Czarnych do odwołania sparingu ze względu na zły stan murawy. KS Wicher Wilchwy 4:2 (4:0) LKS Czarni Gorzyce Bramki: Tomasz Grzywacz, Marek Macura 18 | Skład: Walasek – Gabryszewski, Popek, Klepacki, Sikora – Jurzyca, Grzywacz, Panic, Siedlaczek – Macura – Michel, grali także: Pałyga, Chromik, Sitek, Weideman, Zakrzewski. LKS Czernica 1:3 (1:1) LKS Czarni Gorzyce Bramki: Mateusz Michel (2), Karol Jurzyca Skład: Walasek – Jurzyca, Popek, Siedlaczek, Gabryszewski – Hercog, Grzywacz, Klepacki, Panic, Macura – Michel, grali także: Pałyga, Zakrzewski, Hernik. B. Jordan U NAS Kwiecień 2013 Runda wiosenna rozpoczęta Wiosenna runda sezonu 2012/13 w III lidze opolsko-śląskiej rozpoczęta – to za duże słowo. Wprawdzie odwołano w całości tylko 16 kolejkę, a dwie następne rozegrano, ale są takie drużyny, które jeszcze w tym roku nie kopnęły do piłki w rozgrywkach ligowych. Nie należy do nich najlepsza drużyna w gminie Gorzyce – Przyszłość Rogów. Pierwszy mecz tej „wiosny” Przyszłość zagrała w Częstochowie z tamtejszą Skrą, na płycie, na której można grać cały rok – czyli sztucznej murawie. Po dramatycznym pojedynku nasza drużyna zremisowała 0:0. W pierwszej części mecz był wyrównany, chociaż najlepszą sytuację miała Przyszłość. W 37. minucie, po fatalnej interwencji zmarzniętego (mecz toczył się w temp. – 8 st. C) bramkarza gospodarzy, piłka wypadła mu z rąk i doszedł do niej Robert Żbikowski. Strzelał on z 12 metrów praktycznie do pustej bramki, jednak przestrzelił. W drugiej połowie zdecydowaną przewagę osiągnęli częstochowianie, ale szyki obronne Przyszłości działały bez zarzutu. W 47. minucie, po krosie Glenca do Pontusa do piłki w polu karnym Skry doszedł znowu Robert Żbikowski. Strzelił mocno, ale bramkarz gospodarzy wyczuł jego intencje i wybił piłkę na róg. Najlepszą sytuację do strzelenia gola w tej części gry mieli gospodarze w 72. minucie meczu. Stało się to po jedynym błędzie naszego bramkarza, kiedy to źle obliczył wybieg z bramki i szarżujący napastnik Skry przelobował go. Na linii bramkowej stał nasz stoper Lalko i wybił piłkę, ale tylko pod nogi zawodników Skry. Piłka po dobitce przeszła znowu po nodze Lalki, otarła się o słupek, o poprzeczkę i wyszła na rzut rożny. Mimo nieustających ataków gospodarzy, Przyszłość dowiozła bezbramkowy remis do końca meczu. W drugim pojedynku tej wiosny Przyszłość zagrała na własnym stadionie z JSP Szczakowianką Jaworzno. Zaczęło się bajecznie. Już w piątej minucie nasza drużyna objęła prowadzenie. Po rzucie wolnym Roberta Żbikowskiego bałagan w polu karnym Szczakowianki wykorzystał Markiewicz i wepchnął piłkę na 1:0 do siatki. Rogowianie cieszyli się z prowadzenia tylko dwie minuty. W siódmej minucie zawodnik gości Krakowski wykorzystał nieporozumienie (w nie- groźnej sytuacji) pomiędzy Koliszem, a Cymańskim i plasowanym strzałem zza pola karnego pokonał Pasia. Pierwsza połowa, po słabej grze obu drużyn, zakończyła się remisem 1:1. Druga połowa to wyraźnie żywsze tempo. Nareszcie przebudziła się Przyszłość. W szeregach gości był zawodnik – Dzionsko, który fantastycznie wykonywał rzuty z autu. Właśnie po takim wrzucie, w 70. minucie, jeden z naszych obrońców dotknął piłkę ręką w polu karnym. Kapitan drużyny gości Skórski nie dał szans na obronę rzutu karnego naszemu bramkarzowi i Przyszłość przegrywała 1:2. Falowe ataki naszego zespołu przyniosły efekt w 83. minucie. Kolejny już rzut rożny wykonał Robert Żbikowski. Zrobił to tak precyzyjnie, że znalazł przy dalszym słupku bramki Szczakowianki nieobstawionego Lalkę. Główka obrońcy Przyszłości znalazła drogę do siatki na 2:2. Wynik do końca meczu nie uległ zmianie, ale kto wie jak by ostatecznie było, gdyby sędzia pojedynku nie popełnił błędu w 89. minucie, kiedy to przewracany pięć metrów przed bramką gości był Pontus. Arbiter meczu przeszedł nad sytuacją do porządku dziennego i nie podyktował ewidentnego karnego. Przyszłość w tym meczu nie spisała się najlepiej i remis na własnych śmieciach to nie zysk jednego punktu, ale strata dwóch. Skład Przyszłości w meczu ze Skrą Częstochowa: Paś – Radosław Żbikowski, Sander (80. Bażan), Lalko, Cymański – Glenc (82. Knopek), Bober I, Ciuberek, Markiewicz – Pontus (85. Kołek), Robert Żbikowski (75. Cichecki). Skład Przyszłości w meczu z JSP Szczakowianką Jaworzno: Paś – Lalko, Sander, Kolisz, Cymański (75. Bażan) – Benauer (84. Hanzel), Ciuberek (77. Bober I), Markiewicz, Glenc (64. Knopek) – Pontus, Robert Żbikowski. P.S. Przyszłość Rogów nadal lideruje w III lidze opolsko-śląskiej, ale nie jest faworytem rozgrywek. Najgroźniejszym rywalem do awansu do II ligi jest GKS Pniówek Pawłowice, który ma doskonały układ gier na wiosnę – aż pięć pierwszych meczów ma na własnym boisku, między innymi z Przyszłością. Źródło: www.przyszlosc.rogow.pl Czarni Gorzyce gotowi do sezonu Remisem 2:2 z Polonią Łaziska Rybnickie (bramki: Lamczyk i Bobrzyk) zakończyli piłkarze Czarnych przygotowania do rundy rewanżowej sezonu 2012/2013. Reasumując, piłkarze Czarnych prowadzeni przez trenera Piotra Zmarzłego rozegrali 11 meczów kontrolnych, wygrywając cztery, sześć remisując i odnoto- wując tylko jeden przegrany pojedynek. Stosunek bramek 18 zdobytych i 14 straconych. Można mieć nadzieją, iż runda rewanżowa będzie o wiele lepsza niż jesień 2012, czego kibicom, piłkarzom i trenerowi życzymy. B. Jordan