Lady wybiera się na film - Sponsoring, Zapiski z
Transkrypt
Lady wybiera się na film - Sponsoring, Zapiski z
Lady wybiera się na film - Sponsoring, Zapiski z Toskanii, Królewna Śnieżka W marcu możemy oglądać w kinach Juliette Binoche w dwóch odsłonach – w niełatwym filmie o płatnym seksie oraz w słodko-gorzkiej opowieści o poszukiwaniu radości i miłości pod toskańskim niebem. Wisienką na marcowym torcie niech będzie nowa wersja starej baśni o Królewnie Śnieżce, w przepięknej scenografii, z Julią Roberts w jednej z głównych ról. Autor: Marta Siudak Foto: Monolith Films SPONSORING Ten film polskiej reżyser, Małgożaty Szumowskiej, wywołał niemałą burzę. Jedni się nim zachwylili, inni przypisali mu łatkę „soft porno” (francuski La Monde). Nie ulega jednak wątpliwości, że „Sponsoring” jest filmem niejednoznacznym – reżyserka unika bowiem oceny przedstawionego w fimie świata płatnego seksu, świata studentek, które zarabiają na życie, spełniając erotyczne wizje mężczyzn. Anna (Juliette Binoche), dziennikarka luksusowego magazynu dla kobiet, przygotowuje artykuł na temat sponsoringu. W trakcie pracy nad materiałem poznaje dwie call girls – Charlotte (zachwycająca Anais Demoustier) oraz Alicję (Joanna Kulig). Dziewczyny wprowadzają ją w świat płatnej miłości, ku zaskoczeniu Anny - wyjątkowo pociągający i odkrywający przed nią oblicze jej własnego związku. Seks, pieniądze, mężczyźni i miłość już nigdy nie będą dla niej tym samym, a proste – jakby się wydawało – osądy, przestaną być już tak oczywiste. Laureatka Oscara, Juliette Binoche, z chęcią przystała na propozycję Szumowskiej, by wystąpiła w filmie, bo nie tylko temat, ale także jego ujęcie, spodobały się aktorce. - Podejście autorek scenariusza zawierało w sobie wielką odwagę – niczego nie upraszczały, nie trywializowały. Scenariusz podejmuje trudny temat, czyli prostytucję wśród studentek, ale film pozbawiony jest tonu oskarżycielskiego, nikogo nie ocenia, jedynie stawia pytania. Daje nam wgląd w zmiany, jakie zachodzą w naszym społeczeństwie, które wpływa na nas i na sposób naszego myślenia.” – mówi Binoche. "Sponsoring", Reż. Małgorzata Szumowska, Dystrybutor: Kino Świat ZAPISKI Z TOSKANII Juliette Binoche za rolę w tym filmie otrzymała nagrodę w Cannes. Czy to kolejna sielankowa opowieść z Toskanią w tle? Nie, ale nie da się ukryć, że ten film przeniesie nas ponownie w krainę, w której życie ma wyjątkowy smak (nawet, jeśli z gorzkim posmakiem) i gdzie cuda moja prawo się dziać. Właścicielka lokalnego sklepiku z antykami (Juliette Binoche) przybywa na wykład brytyjskiego pisarza (William Shimell – debiut aktorski tego brytyjskiego śpiewaka operowego) promującego swoją najnowszą książkę. Po spotkaniu kobieta zaprasza go na wycieczkę do małego toskańskiego miasteczka, gdzie właścicielka kawiarni omyłkowo bierze ich za małżeństwo. Para wykorzystuje to zdarzenie, by rozpocząć subtelną grę. Choć prawie się nie znają, rozmawiają o miłości i związkach jakby byli wieloletnim małżeństwem. Balansowanie pomiędzy prawdą a fikcją stworzoną przez dwoje ludzi pozwoli im utkać uczucie, znaleźć piękno i miłość. Zagraniczna prasa przyjęła film z zachwytem (Intensywny, pulsujący życiem film - “The New York Times”; Ten film jest jak piękny sen o miłości i prawdzie - “Chicago Tribune”), więc i nam nie pozostaje nic innego, jak tylko wybrać się do Toskanii, przepraszam – do kina i zobaczyć tę historię. "Zapiski z Toskanii" (Copie Conforme), Reż. Abbas Kiarostami, Dystrybutor: Gutek Film BAŚŃ, KTÓRA WIECZNIE TRWA – NIE TYLKO DLA MAŁYCH DZIEWCZYNEK Która z nas, drogie Ladies, nie zachwycała się animowaną baśnią „Królewny Śnieżki” Disneya? Do dziś z sentymentem, raz na jakiś czas, oglądam tę wersję niezwykłej opowieści. A gdyby tak odświeżyć pomysł na znaną nam wszystkim historię? Dodać do tego świetnych aktorów, stworzyć niezapomnianą scenerię i przyprawić humorem? Wtedy powstanie najnowsza wersja „Królewny Śnieżki” w reżyserii Tarsema Singh’a. Odbiega ona od obrazów, które znamy z dzieciństwa. Po pierwsze Zła Królowa wcale nie jest taka zła i brzydka (świetna Julia Roberts), za to ma cięty język, ochotę na królestwo i przystojnego młodego Księcia. A po drugie Śnieżka nie jest wcale tak niewinna (i naiwna), jak to było w przypadku jej pierwowzoru. Co się wydarzy w tej baśni? Będzie standardowo, bo baśń musi nawiązywać do znanego nam scenariusza. Oczywiście na drodze do wykonania planu Królowej w zdobyciu księcia, królestwa i majątku staje śliczna Śnieżka (w tej roli Lily Collins), a Królowa postanowi się jej pozbyć. Na szczęście siedmiu sprytnych krasnoludków-rabusiów pomoże dziewczynie w odzyskaniu tronu i zdobyciu serca pewnego przystojnego młodzieńca. Ogromnym atutem filmu jest przepiękna scenografia i kostiumy. Krajobrazy, budynki i efekty specjalne, przypominają obrazy z naszej dziecięcej wyobraźni i, choćby dla nich, warto iść do kina, bez względu na metrykę. "Królewna Śnieżka" (Mirror, Mirror), Reż. Taresm Singh, Dystrybutor: Monolith Films Źródło: Monolith Films/Gutek Film/Kino Świat