• Jak jest?
Transkrypt
• Jak jest?
Jak jest? 1. Wrocław „polski” odziedziczył duże zielone zasoby po Wrocławiu „niemieckim”. Obecnie mało się ten zasób rozwija, często się też o niego nie dba (poza największymi parkami). 2. Mało terenów zielonych (zwł. w centrum). Rewitalizacje zamieniają place w betonowe pustynie (skutki: wyspy ciepła, duży spływ wód opadowych, dramat estetyczny). Brak spójnego planowania zieleni i nasadzeń. Brak wiedzy urzędn. (nie wszystkich) oraz mieszk. o istotnej roli zieleni. 3. Zieleń – brak ciągłości. Ogródki – zamknięte. Mało zieleni 12,2% – mit, że Wrocław zielony. Nierównomiernie rozłożone. 4. Nadmierna wycinka drzew. Potrzebne są nowe tereny zieleni w powstających osiedlach. 5. Szaro, smutno, beton. 6. Brak zieleni wysokiej na terenach współczesnych osiedli mieszkaniowych. 7. W wybranych fragmentach miasta jest dobrze (osiedla historyczne). W częściach rozwijających się intensyw. jest źle. 8. We Wrocławiu: - zieleni jest dużo, ale - sporo zieleni jest niewykorzystanej, nie ma określonej funkcji wiodącej zieleń niewykorzystana nie jest równoważna z zielenią naturalną. 9. Jest nienajgorzej, z potencjałem! 10 . Coraz więcej zieleni, ale... brak kontroli nad jej utrzymaniem i pielęgnacją. bo 11 . Dobrze, zwłaszcza że problemy są zidentyfikowane. 12 . Mało blisko dostępnej zieleni, ta „zaplanowana” jest w porządku, ale daleko. 13 . Zdecydowanie coraz lepiej (widać zmiany na przestrzeni lat – również w sposobie myślenia społeczeństwa). Ogromny potencjał. 14 . Nie jest źle. 15 . Dużo miejsc z potencjałem historycznym, kulturowym, przyrodniczym. 16 . Dużo miejsc, które nie są zagospodarowane. 17 . Brak pielęgnacji w przypadku zieleni (zarówno w obrębie działań w niektórych częściach zieleni miejskiej osiedla, jak i prywatnej). Dobrze też nie jest Duże zróżnicowanie w obrębie różnych części miasta (centrum, zieleń historyczna, osiedla, prywatna). Jak mogłoby być? 1. Kolorowo, przytulnie, spójnie. 2. Moglibyśmy wykorzystać potencjał i szanować to, co osiągnęliśmy. 3. Zieleń powinna mieć określoną funkcję, strukturę, ale także powinniśmy określić jej znaczenie dla przestrzeni urbanistycznej, społecznej, krajobrazowej. 4. Lepiej, zwłaszcza że Wrocław dysponuje potencjałem (merytorycznym), siłą i wolą (obywateli). 5. Większe zaangażowanie mieszkańców poprzez pokazanie, że mogą coś zmienić. 6. 5 min. spacerem do parku / enklawy zieleni. Mniej miejsc parkingowych – więcej drzew. Spójny system zarządzania zielenią. Zieleń wysoka jako istotny element każdej inwestycji. Powszechna wiedza o roli zieleni i drzew w mieście. 7. Przy istniejącym potencjale terenów zieleni kształtowanych i naturalnych może być b. dobrze. 8. Zieleń bardziej zadbana, uporządkowana. 9. Zdecydowanie lepsze wykorzystanie finansów na zieleń przez większy nacisk w projektach i spec. projektów na koszty pielęgnacji i utrzymania zieleni min. dobór gat. i funkcjonalność proj. 10 . Zagospodarowanie zieleni w obszarach miasta dostępnych zarówno dla mieszkańców, jak i zwiedzających, w całym okresie roku kalendarzowego. 11 . Więcej miejsc spotkań w otoczeniu z roślinnością oraz na terenach z potencjałem przyrodniczym. 12 . Bardziej spójnie i kompleksowo. 13 . Dostęp dla każdego 15 min. piechotą. Sieć zieleni obejmująca całe miasto. Dlaczego tak nie jest? 1. Brak zainteresowania. Ważniejsze sprawy. Brak poczucia solidarności. Rutyna i przyzwyczajenia. 2. Zbyt mało inicjatywy, zbyt mała świadomość. 3. Brak spójnie określonych metod działania i współpracy władz, mieszkańców, spółdz. mieszkaniowych etc. 4. Ponieważ nie wszyscy dojrzeli do takiego widzenia zieleni. 5. Mała dostępność informacji, mały budżet ZZM? 6. Brak świadomości mieszkańców. 7. System przetargowy 8. Brak funduszy / nakładów finansowych. 9. Brak jednorodnej wizji na miasto – kompleksowych rozwiązań. 10 . Brak zainteresowania większej ilości mieszkańców Wrocławia na rozwój terenów zieleni. decydująca najniższa cena. Nie jest to sprawa priorytetowa dla Urzędu Miasta. 11 . Brak współpracy. 12 . Brak postrzegania zieleni jako wartość, również ekonomiczna. Brak środków. Brak politycznego wskazania, że zieleń to priorytet. Brak chęci przekazywania większych środków na utrzymanie i zakładanie zieleni (co wynika z powyższego). 13 . Archaiczne myślenie - o jakości życia w mieście - co jest potrzebne mieszkańcom - władza z dala od obywateli Jakie priorytety? Pielęgnować i inwestować w to, co jest, czy tworzyć nowe enklawy? 1. Brak całościowej wizji. 2. Marginalna rola architektów zieleni. 3. Priorytetowe traktowanie już istniejącej zieleni poprzez zapisy w dokumentach, strategiach, wytycznych (nawet WUWA 2 – wzorcowe osiedle nie posiada parków). 4. Teren zielony blisko lub dobrze skomunikowany w ujęciu systemowym, np. 15 min. do najbliższego parku. 5. Współpraca pomiędzy zarządcami terenów miejskich i np. RZGW, PKP itp. 6. Należy dbać o to, co jest, zanim będziemy dalej inwestować i wydawać środki na nowe tereny. 7. Należy wpływać na ustawodawcę, aby nie było możliwe bezpłatne wycinanie drzew w drodze, m.in. specustawy. 8. Trzeba wykorzystać środki spółdzielni, inwestorów prywatnych udziału zieleni wysokiej. 9. Wymagania dot. wysokiej jakości zieleni wokół budynków. 10 . Zdefiniowanie słownika zieleni, aby następnie móc wymagać od inwestorów. 11 . W inwestycjach liniowych uwzględniać drzewa, sieci tak, aby uwzgl. drzewa, vide Berlin. wskazanie % Zieleń blisko dostępna lub łatwo dostępna 5 min. – 15 min. od miejsca zamieszkania / pracy itp.