Młodzi powinni ustalić z osobą prowadzącą - zespol

Transkrypt

Młodzi powinni ustalić z osobą prowadzącą - zespol
Młodzi powinni ustalić z osobą prowadzącą oczepiny harmonogram i rodzaj zabaw biorąc pod
uwagę gości obecnych na weselu. Należy pamiętać, że jeśli zdecydowaną większość stanowią osoby
starsze to nie organizuje się zabaw weselnych zbyt śmiałych z dużą dawką alkoholu!
PROPONOWANE ZABAWY Z UDZIAŁEM PARY MŁODEJ
Zdejmowanie welonu i krawatu/muszki
Jest to pierwsza zabawa oczepinowa, podczas której Nowożeńcy rzucają welonem i krawatem/muszką,
po czym następuje wybór nowej pary oraz ich wspólny taniec.
Poznawanie
Po oddaniu welonu i krawatu Nowożeńcy mają pokazać czy się dobrze zdążyli poznać w okresie
narzeczeństwa. Do konkursu przystępuje Para Młoda i grupa osób płci obojga. Najpierw sadza się w rzędzie
kilka Pań z Panną Młodą w środku a Pan Młody z zawiązanymi oczami ma ją rozpoznać po wymienionej
części ciała. Najczęściej rozpoznaje małżonkę po kolanie, ale zdarzają się przypadki rozpoznawania po
nosie, pocałunku w rękę. Zabawę powtarza się, aż do rozpoznania osoby szukanej. Po odnalezieniu Panny
młodej role się zamieniają Pan Młody siada wśród Panów na krzesełkach, a zadaniem Pani Młodej jest
odnalezienie ukrytego małżonka, rozpoznając go po wymienionej części ciała. Najczęściej w tym
przypadku tą częścią ciała jest nos, ale zdarzają się przypadki, gdzie rozpoznaje Pana młodego po pępku,
uchu...
Chłopiec czy dziewczynka
Młodzi siadają na 2 krzesłach odwróconych do siebie tyłem. W tym czasie orkiestra przygrywa krótkie
melodie. Na znak wodzireja para odwraca się do siebie. Jeżeli para odwróci się w tą samą stronę - będzie
chłopczyk. Jeżeli odwrócicie się inaczej - urodzi się dziewczynka. Zabawa trwa tak długo ile dzieci planują
Pan Młody i Pani Młoda.
Test zgodności
Sadzamy Parę Młodą na krzesłach obok siebie, ale oddzielamy ich kotarą tak, aby się nie widzieli i nie
mogli się ze sobą komunikować. Rozdajemy parze ślubnej po 2 kartki z napisem "ja" i "on"
(dla Panny Młodej) i "ja" i "ona" (dla Pana Młodego). Lista możliwych pytań:
kto pierwszy powiedział "kocham Cię"?
kto lepiej prowadzi samochód?
kto będzie trzymał kasę?
kto ma fajniejszych teściów?
kto pierwszy wyciąga rękę po kłótni?
kto pierwszy zasypia w łóżku?
kto pierwszy nawiązał znajomość?
kto będzie zmywał po posiłkach?
kto będzie rządził w sypialni?
Prowadzący zadaje pytania a Para Młoda podnosi karteczki odpowiadając tym samym na pytania.
Wózeczek
Zabawa ma swoje miejsce najczęściej pod koniec oczepin. Bierze w niej udział Para Młoda, Świadkowie
i wszyscy chętni goście. Świadkowie dostają miseczki , Para Młoda rozpoczyna taniec. Goście biorący
udział w tej zabawie aby zatańczyć z Panem lub Panią Młodą muszą uiścić opłatę u świadków, osobno dla
każdego z nich. Świadkowa zbiera dla Pani Młodej, a świadek dla Młodego. Goście cały czas odbijają
płacąc (symboliczne) pieniążki. Zebrane pieniądze para młoda przeznacza na wcześniej określony cel
(np. kołyska, wózek lub podróż poślubną). Które z Pary Młodej zbierze więcej, będzie trzymać kasę przez
całe życie.
PROPONOWANE ZABAWY Z UDZIAŁEM GOŚCI
Świstaki
W tym konkursie niezbędna jest znajomość gwizdania. Uczestnicy dostają do "wypicia"
kieliszek napełniony bułką tartą po czym muszą zagwizdać "Sto lat". Pierwszy,
któremu ta sztuka się uda dostaje nagrodę.
Taniec z wałkiem
Głównym zadaniem uczestników jest przekazywanie między sobą, po kolei, przedmiotu wałka do ciasta. Uczestnicy tworzą koło, a w czasie tańcowania przekazują wałek kolejnej
osobie. Szkopuł i cała trudność polega na tym, że wałek przekazywany jest w niecodzienny
sposób. Jest kilka wersji trzymania i przekazywania wałka: pod brodą, pod pachą lub między
kolanami. Używanie rąk jest zabronione. Gdy wałek obiegnie całe koło można zmienić
sposób trzymania przedmiotu. Jeżeli wałek upadnie podczas 1 kółka - będzie tyle córeczek
pary młodej ile razy wałek upadł. Analogicznie dla 2 kółeczka, liczymy synów.
Kareta
Jedna z popularniejszych weselnych zabaw. Do gry zapraszamy 9 osób różnej płci,
które wcielają się w kolejne role: 4 koła karety, 2 konie, 1 woźnica, no i oczywiście Król
(Pan Młody) i Królowa (Pani Młoda). Każdy musi zostać poinformowany kim jest.
Zabawa weselna polega na szybkim reagowaniu na słowa opisujące poszczególne
części lub osoby z karety (należy wstać i obiec szybko krzesło, na którym się siedzi).
Za nie zareagowanie na słowo dostaje się karę. Karę otrzymuje ten który nie zareagował
i nie obiegł krzesła lub zrobił to z dużym opóźnieniem np. Król (czyli Pan Młody
reprezentujący Króla). Winowajca za karę musi wypić kieliszek wódki bez popitki
(choć warto przemyśleć rozwiązanie z plasterkiem cytryny, zwłaszcza dla króla i królowej).
Podpowiedź do czytanki:
Na słowo kareta muszą zareagować aż 4 części:
Kareta = woźnica + koła + król + królowa
Zaprzęg = woźnica + koła + król + królowa + konie
Oto 2 alternatywne teksty, które może przeczytać prowadzący zabawę:
Wersja 1
Dawno, dawno temu żyli sobie król z królową.
Mieli konie, karetę i woźnicę. Kiedyś król zawołał woźnicę i tak mu powiedział:
"Woźnico zaprzęgaj konie do karety, bo królowa chce pojechać na spacer".
Posłuszny woźnica poszedł i zapiął konie do karety. Kiedy król z królową wsiedli do karety,
król zawołał: "Woźnico daj koniom znak do jazdy". I pojechali.
Para królewska jedzie w swej pięknej karecie przez okolicę, nagle prawy koń okulał,
lewemu koniowi nic się nie stało. Przestraszony król zawołał: "Woźnico, woźnico,
mój drogi woźnico, sprawdź, co się stało". Królowa ze strachu zemdlała, a woźnica znalazł w
kopycie prawego konia gwóźdź i go wyciągnął. W kopycie lewego konia nie znalazł nic.
Po chwili zniecierpliwiony król zwraca się z pytaniem do woźnicy: "Woźnico, woźnico,
mój drogi woźnico czy wszystko w porządku?" Woźnica odpowiada ,że tak. Siada na koźle
i daje koniom znak do jazdy. Para królewska w swej pięknej karecie, złotej karecie jedzie
dalej. Po chwili król wychyla się z okna karety i mówi do woźnicy: "Woźnico, woźnico,
mój drogi woźnico, zatrzymaj konie, bo królowa chce zaczerpnąć świeżego powietrza".
Woźnica zatrzymuje konie i kareta staje. Z karety wysiada król i królowa. Nagle w oddali
słychać grzmot - zaczyna padać deszcz, wszyscy są mokrzy, nie ma co czekać - król zarządza
powrót na zamek.
Po przybyciu na zamek konie zatrzymują się i król i królowa wysiadają z karety.
Król woła do woźnicy: "Woźnico, mój drogi woźnico wyprzęgnij konie i odstaw karetę".
Zadowolona i szczęśliwa królowa pyta po chwili: "Woźnico czy odstawiłeś konie i karetę?"
Woźnica odpowiada, że tak. "Dziękuję ci woźnico, mój drogi woźnico" - odpowiada królowa.
Wersja 2
Dawno, dawno temu żył sobie Król i Królowa. Król i Królowa ze swoim woźnicą bardzo
lubili jeździć swoją karetą. Kareta miała 4 koła: prawe przednie, lewe tylne, lewe przednie
i prawe tylne. Lewy koń był biały, a prawy koń był czarny.
Pewnego dnia Królowa rzekła do swego Króla: "Królu mój, Królu mój wspaniały,
Drogi Królu, powiedz woźnicy żeby przygotował konie i sprawdził koła, bo na ostatnim
spacerze był problem z prawym tylnym kołem." Woźnica zaprzągł konie i karetę.
Sprawdził prawe tylne koło, rzucił okiem na lewe przednie koło, potem rzekł do Króla:
"Królu mój, nasz wspaniały Królu, najukochańszy Królu, kareta i konie są gotowe."
Królowa z Królem wsiedli do karety i pojechali na piękną łąkę.
W pewnym momencie Królowa rzekła do Króla: "Usiądź sobie Królu, kochany Królu,
mój ty najukochańszy Królu. Powiedz woźnicy, by nakarmił oba konie i przygotował karetę
na następny dzień abyśmy mogli wybrać się jeszcze raz sami."
Król rzekł do Królowej: "Królowo moja, moja kochana Królowo, Kocham Cię moja Królowo
i dał jej słodkiego całusa."
Test na szybkość
Na środku sali ustawiamy 4 krzesła w kwadracie, oparciami naprzeciw siebie. Panowie siadają na
krzesłach, zdejmują marynarki i wieszają na swoich oparciach. Prowadzący prosi ich o przejście o 2 krzesła
w prawo. Panowie siadają, zdejmują krawaty i wkładają do kieszonki marynarki (teraz już cudzej bo
zmienili miejsca). Znowu wstają i przesuwają się o trzy krzesła w lewo, zdejmują 1 buta i zostawiają go
pod krzesłem. Następnie przemieszczają się o sześć krzeseł w prawo i zostawiają tam w bucie skarpetkę.
Dalej losowo przemieszczają się na kolejne krzesła. Na sygnał wodzireja goście weselni, którzy biorą
udział w zabawie ubierają się jak najszybciej wkładając ubrania, które leżą na krzesłach, na których
aktualnie siedzą.
ZOO
Zabawa, która stylem bardzo przypomina "Karetę". Tak jak w poprzedniej zabawie goście weselni wcielają
się w poszczególnych bohaterów. Uczestnicy zabawy (7 osób): tata, mama, dzieci (Witek, Jacek, Zosia),
piesek Azor i słoń.
Tekst, który czyta prowadzący:
Był piękny dzień, więc TATO postanowił zabrać DZIECI do zoo, by mogły zobaczyć SŁONIA. Poszedł
więc do MAMY żeby obwieścić jej tę wiadomość. DZIECI bardzo się ucieszyły, a najbardziej ZOSIA.
WITEK powiedział: zabierzmy też AZORA. AZOR, jak to AZOR, ucieszył się jak przystało na PSA radośnie zamerdał ogonem. JACEK i WITEK bardzo chcieli zobaczyć SŁONIA. DZIECI zapiszczały
radośnie. RODZICE przygotowywali się do wyjazdu, a AZOR biegał miedzy nogami swoich PANÓW.
Pogoda dopisywała, ZOSIA postanowiła zabrać AZORA na spacer przed wyjściem do zoo, ale WITEK
ubiegł ZOSIĘ, i AZOR od dawna był na spacerze. W końcu późnym popołudniem cała RODZINA
zapakowała się w trabanta i ruszyła w kierunku zoo. W zoo stał dumnie SŁOŃ. Rany jaka wielka trąba,
wykrzyczały DZIECI. MAMA uciszała radosne piski swoich POCIECH. TATA, głowa RODZINY
opowiadał o tym czym żywi się SŁOŃ. DZIECI słuchały zainteresowane. Tylko AZOR, jak to nasz
kochany AZOR, merdał ogonem zainteresowany bardziej motylem niż SŁONIEM. ZWIERZĘTA
(tu biegnie słoń i pies) chyba nie przypadły sobie do gustu. Po wszystkich piskach i wrzaskach radości,
RODZINA pojechała do domu, tylko SŁOŃ został tam gdzie stał. Tak, to był piękny rodzinny dzień dla
wszystkich TATY, MAMY, WITKA, JACKA, ZOSI I AZORA.
Deseczka i siekierka
Do zabawy weselnej zapraszamy panów. Najlepiej kilku. Najpierw wykonują kilka niewinnych czynności.
Zdejmują marynarki, podwijają rękawy koszuli, ściągają buty, ściągają skarpetki, podwijają spodnie.
Panowie klękają, a przed nimi kładzie się deseczkę do krojenia. Do ręki dostają siekierki. Przed panami
kładzie się cienki patyczek i oznajmia się, że patyczek trzeba posiekać na jak najdrobniejsze kawałeczki.
Następnie panom zawiązuje się oczy. Kulminacyjnym punktem zabawy jest podmiana patyczka na ich
własne skarpetki (o czym oczywiście panowie nie mają pojęcia). W efekcie przed nimi leży ich własna
skarpetka. Goście weselni zagrzewają nieświadomych uczestników. Nagrodę zdobywa ten, który zrobi
największe dziury w swojej skarpetce.
Taniec z marynarkami
Wybieramy 5 par (może być więcej). Podstawą tego konkursu jest to, że panowie muszą mieć założone
marynarki. Konkurs polega na tym, że pary mężczyzna i kobieta tańczą przy muzyce, w momencie kiedy
orkiestra przestanie grać, partnerzy muszą wymienić się marynarką (mężczyzna przekazuje marynarkę
kobiecie). Ostatnia para odpada. Następnie orkiestra zaczyna ponownie grać, i tak samo w momencie, kiedy
przerwą muzykę partnerka przekazuje marynarkę partnerowi. Oczywiście ostatnia para odpada. Wygrywa
para, która zostanie ostatnia na parkiecie. Konkurs ten można urozmaicić np. karząc osobie, która ubiera
marynarkę zapiąć jeden guzik, można kazać za każdą zmianą marynarki aby odwracać ją raz na lewą stronę
raz na prawą lub przód na tył itp.
Krzesełka
Wybieramy kilka osób 7 - 9 może być więcej, na środku sali ustawiamy krzesełka w okrąg siedzeniami do
zewnątrz. Należy pamiętać, że krzesełek musi być o jedno mniej niż jest osób chętnych do udziału.
Zabawa polega na tym, że w takt muzyki granej przez zespół, wszyscy biorący udział w zabawie tańczą na
około krzesełek. W momencie, kiedy orkiestra przerwie muzykę, wszyscy tańczący próbują zająć miejsce
na krzesełku. Osoba, która nie usiadła odpada. Należy wtedy zabrać jedno krzesło (zawsze trzeba pamiętać
o tym że krzesełek musi być o jedno mniej, jak ilość osób biorących w danej chwili w zabawie).
Zabawę kontynuujemy dotąd, aż odpadnie ostatnia osoba, która nie będzie mogła zająć miejsca na
krzesełku. Wygrywa osoba, która jako ostatnia usiadła na ostatnim krześle. Zabawę można urozmaicić w
ten sposób, że ostatniej parze zamiast krzesła podstawimy np. miednicę.
Taniec na leżąco
Wybiera się ok. 5 chętnych par (może być więcej i nie koniecznie pary jako mąż i żona, mogą być nawet
obcy dla siebie ludzie) do konkursu tańca. Każda z tych par określa się jaki rodzaj muzyki chce zatańczy
np. dyskotekową, tango lub walca (pełna dowolność). Potem wszystkie pary oprócz jednej muszą wyjść za
drzwi (tak żeby nic nie widzieli). Do pary podchodzi prowadzący, kładzie na podłodze kawałek koca lub
prześcieradła - para musi „zatańczyć” taki taniec jaki wybrali z tym, że będzie to na leżąco.
Taniec na gazecie
Para dostaje gazetę i tańczy na niej, po chwili składa się gazetę na pół i znowu na pół.
Wygrywa para, która dłużej utrzyma się na jak najmniejszym kawałku gazety.
Przechodzenie pod sznurkiem
Do tej zabawy potrzebny nam będzie kawałek sznurka, linki itp. długości około 3-4 m. Wybieramy z gości
weselnych kilka par. Dwóm osobom każemy stanąć na środku sali, ze sznurkiem rozciągniętym między
sobą. Pozostałe osoby stają po jednej stronie rozciągniętego sznurka. Zabawa polega na tym, że w takt
muzyki granej przez orkiestrę, wszystkie pary tańczą i w międzyczasie przechodzą pod rozciągniętym
sznurkiem, raz w jedną, a następnie w drugą stronę. Osoby, które trzymają sznurek, trzymają go na
początku wysoko, ale z każdym przejściem wszystkich tańczących par na drugą stronę obniżają go coraz
niżej. Osoby tańczące ze sobą muszą trzymać się cały czas siebie, nie mogą się puścić.
Odpada para, która dotknie sznurka lub w trakcie przechodzenia pod sznurkiem nie będzie się trzymać
między sobą. Oczywiście wygrywa ta para, która zostanie do końca.
Dyscypliny sportowe
Pary losują karteczki, na których są wypisane dyscypliny sportów:
- łyżwiarstwo figurowe
- jazda konna
- walka karate itp.
Pary mają za zadanie zaprezentować te dyscypliny
Druga twarz
Tą zabawę często łączy się z innymi zabawami tak aby obie osoby w parze miały możliwość się wykazać.
Tak więc wybieramy cztery pary. Do zabawy należy przygotować dwie pary pończoch. Panowie siadają
na krzesełkach, a Panie zakładają Panom pończochy na głowy. Para młoda występuje w roli jury i ma za
zadanie wybrać najzabawniejszą twarz wesela. Zabawa polega na tym że Panie kolejno zdejmują panom
pończoszki z twarzy, ciągnąc za węzełek zawiązany na końcu każdej pończoszki.
Kuszenie Adama
Zabawa dosyć stara i powoli zanikająca, ale wydaje mi się, że warto o niej napisać kilka słów. Do zabawy
potrzebne jest kilka par i tyle samo jabłek, oraz kawałek sznurka. Jabłka wiążemy na sznurku za ogonki.
Panie trzymają jabłka na sznurkach, a Panowie mają za zadanie zjeść jabłko bez pomocy rąk. Czym dłuższy
sznurek i większe jabłko, tym większy problem z jego zjedzeniem.

Podobne dokumenty