Nie tylko oszczędzają

Transkrypt

Nie tylko oszczędzają
ZLEWOZMYWAKI
GRANITOWE
InfoMarket
KIZZ
OZZY
MEZZO
kuchnia łazienka dodatki
Numer 1 (2)/2015 wiosna-lato
10 LAT
GWAR ANCJI
BIZZY
ISSN 2449-6235
w w w.i n f o m a r k e t.e d u.p l
W numerze:
Nowe zlewy i baterie
Pobierz
numer!
Zlewozmywaki oraz baterie kuchenne
potrafią zaskoczyć kolorem, kształtem,
a także niezwykłymi funkcjami. str. 12
Wygodne systemy
Nie tylko
oszczędzają
Coraz częściej wybierając szafki kuchenne zwracamy uwagę na ich wyposażenie. Ładne fronty to jedno, ale
samodomykające zawiasy, narożne
„karuzele” czy organizery biją design
na głowę.
str. 18
Producenci nowoczesnych baterii prześcigają się w pomysłach nie tylko nad zaskakującym
designem, ale przede wszystkim nad ich ekonomicznością. Dotyczy to wszystkich modeli
od umywalkowych po panele prysznicowe. Znak czasu! str. 28
r
e
k
l
a
Fot. Deante
Superpłytki
Dlaczego płytki rektyfikowane są wciąż
na topie? str. 34
m
wwReklamacje.pl
Zaawansowany system obsługi zgłoszeń reklamacyjnych
a
FRACERAM
TRWAŁE PIĘKNO
Zlewozmywaki ceramiczne
FRANKE wykonane
są z niezwykle odpornego
materiału Fraceram. Codzienne
użytkowanie nie pozostawiaja
na nich żadnych śladów,
jest to więc idealny materiał
do zastosowania w kuchni.
Wszystkie modele dostępne
są w pięciu kolorach.
www.franke.pl
Gospodarka w liczbach
77 proc. – rodaków było przeciwnych wprowadzeniu euro (według
badań GfK).
84 proc. – Polaków popiera (GFK)
nasze członkostwo w Unii Europejskiej,
odsetek zwolenników wzrósł od marca
o 1 punkt procentowy.
1 mln euro – przeznaczają
krajowe przedsiębiorstwa na działalność
innowacyjną. W Unii średnie wydatki na
ten sam cel sięgają 1,5 mln euro.
112,1 mln zł – przychody na
tym poziomie odnotowała w I kwartale
grupa kapitałowa Śnieżka. W stosunku
Inteligentne toalety w natarciu
Oj działo się, działo
Wprawdzie tegoroczną wiosną „zawładnęły wybory
prezydenckie, ale to nie znaczy, że nie działo się
nic innego. Chyba największym zaskoczeniem
była fuzja dobrze znanej (z 50-letnim stażem)
polskiej marki Koło ze szwajcarskim Geberitem.
Ale z drugiej strony takie działania nie dziwią, bo
dyktuje je rynek, a konkretnie panująca na nim
wolna konkurencja, a – jak wiadomo – mamy
gospodarkę rynkową. Zatem, by zachować
dobrą kondycję, nawet potentaci podejmują
różne działania. W branży łazienkowej firm
markowych nie brakuje, a jeśli dodać jeszcze
do tego „zalew tzw. taniochy”, trzeba się nieźle
natrudzić, by się utrzymać.
Inną godną odnotowania sprawą była tocząca
się od 10 lat(!) dyskusja nad elektroodpadami,
tym razem konkretnie nad ustawą o ZSEE, która
miała ujrzeć światło dzienne w ubiegłym roku
w lutym. Teoretycznie problem dotyka głównie
branży AGD, ale tak naprawdę coraz więcej
urządzeń łazienkowych również naszpikowanych jest elektroniką, ale nie tylko o to chodzi.
Gospodarka odpadami nie polega wyłącznie na
zbiórce zużytych urządzeń, które mogą zaśmiecać
nasze otoczenie, a przede wszystkim szkodzić
środowisku. Proces obejmuje także odzyskiwanie
wszelkiego rodzaju surowców, których zasoby
w zastraszającym tempie się kurczą. A przecież
mamy stalowe wanny, umywalki i brodziki,
mosiężne korpusy baterii łazienkowych, szklane
ścianki kabin prysznicowych – a to zaledwie kilka
przykładów. Lista różnorodnych materiałów wykorzystywanych do produkcji wyposażenia łazienek
jest zdecydowanie dłuższa. Podczas kolejnej
konferencji poświęconej ZSEE jeden z uczestników powiedział, że rynek ZSEE ma w sobie
ogromny potencjał, który mógłby uniezależnić
wzrost gospodarczy od zapotrzebowania na
surowce i pozwolić przejść z gospodarki liniowej
na gospodarkę obiegu zamkniętego, wykorzystując odzyskane materiały. Jak policzono, ten
potencjał w skali Europy wynosi ok. 250 mld
euro. Dotyczyło to głównie AGD oraz świetlówek, ale gdyby dodać do tego jeszcze materiały
odzyskiwane z urządzeń łazienkowych, kwota
z pewnością byłaby wyższa. Swoją drogą, warto
zastanowić się nad sensowną zbiórką również
tych produktów, a dobrym do tego okresem jest
lato. Dlaczego? Bo wakacje to czas domowych
remontów. Dzieci jadą na wakacje, a rodzice – na
drabiny. Ileż to sprzętów przy takiej okazji trafia
do kontenerów z odpadami, w końcu przecież
remont to nie tylko malowanie, ale bardzo często
wymiana zniszczonych, a czasem tych, które
się tylko znudziły albo są niemodne, urządzeń.
Wprawdzie produkty łazienkowe w zasadzie
rzadziej się psują niż AGD, to jednak presja designu
działa tu znacznie silniej. Coraz częściej szukamy
nowych, oszczędzających zużycie wody baterii
czy paneli prysznicowych, wiele osób z tego
powodu zamienia również wanny na kabiny.
Jakby na to nie patrzeć, rynek surowców do
odzysku na pewno się powiększy. Warto mieć
tego świadomość.
Urszula Bajorek
redaktor prowadząca
Dobra strategia daje wyniki
Dowodem na to może być Grupa Ferro,
której skonsolidowany zysk netto wzrósł
o ponad 7,3 proc. w pierwszym kwartale
2015 r. i wyniósł 5,96 mln zł, wobec 5,55
mln zł uzyskanych w analogicznym okresie
2014 r. Przychody Grupy Ferro liczone kwartał
do kwartału wzrosły o 7,5 proc. i osiągnęły
w 2015 r. poziom 70,3 mln zł, wobec 65,4
mln zł wypracowanych rok wcześniej.
Jak powiedziała m.in. Aneta Raczek, prezes
zarządu Ferro – Podjęte z dobrym skutkiem
działania aktywizujące sprzedaż na wszystkich
4
rynkach naszej działalności przyniosły wzrost
przychodów grupy, który jest wypadkową
wzrostów – w Polsce o 6,5 proc. i za granicą:
w Czechach o 5 proc., na Słowacji o 6,2 proc.
i w Rumunii, aż o 52 proc.
Potwierdzeniem mocnej pozycji grupy
Ferro w obszarze państw Europy Środkowo-Wschodniej są aktualne dane segmentowe
w przekroju geograficznym i produktowym,
które kształtują się następująco: rynek polski
45 proc., rynek czeski 30 proc., rumuński 11
proc. i słowacki 8 proc sprzedaży.
W poprzednim numerze pisaliśmy o japońskich wynalazkach, czyli toaletach, które myją,
suszą, „perfumują”, a nawet śpiewają. Europa
pod tym względem nie chce być w tyle. Firmy
naszego kontynentu też szczycą
się inteligentymi miskami oraz
deskami.
Prezentowaliśmy już wynalazki
Geberitu oraz Duravitu, teraz
przyszedł czas na markę Villeroy
& Boch i jej deskę sedesową
z funkcją bidetu ViClean-L.
O design zadbali Włosi (Daniel
Debiasi i Federico Sandri ze
studia Something z siedzibą
w Londynie i Weronie), którzy
odwzorowali deskę w formie
liścia. Tymczasem pod delikatnym
kształtem kryje się elektronika,
ale wszelkie przewody, łącza
i przyciski są „schowane”, więc nie zaburzają
harmonii wystroju. Dzięki temu deska idealnie
wkomponuje się we wnętrza nowoczesne,
skandynawskie, a nawet rustykalne.
Magazyn w wersji cyfrowej
Przed korzystaniem z wersji cyfrowej zapoznaj się z ważnymi ikonkami z interaktywnego menu
sterowania. Aby przenieść magazyn do smartfona lub tabletu, musisz zeskanować kod QR.
Internet – strony, linki, łączenia
Dane – słowniki, alfabety, informacje
Lokalna strona WWW
Przekierowanie
Globalna strona WWW
Inne informacje
Wyślij e-mail
Przypomnienie daty
Linkowanie do Facebooka
Akcja, promocja
Linkowanie do Twittera
Porady prawne
Ściągnij plik
Alfabet marek
Dane teleadresowe
Słownik pojęć
Gdzie kupić
Almanach jednostek
InfoMarket
kuchnia łazienka dodatki
InfoMarket Sp. z o.o.
Ul. Trylogii 2/16
01-982 Warszawa
Tel. (22) 835 19 17
e-mail: [email protected]
do analogicznego okresu roku minionego
to dynamika rzędu 100,4 proc.
4928 – zgłoszeń z 56 krajów wpłynęło w tym roku na prestiżowy konkurs
Red Dot Design.
218 – w tylu krajach świata, według
raportu Grant Thornton, dostępne są
polskie produkty.
Wszystkie funkcje, jakie zapewnia ViClean-L, można dopasować do własnych potrzeb
i preferencji za naciśnięciem jednego przycisku,
a dzięki pilotowi zdalnego sterowania można to
zrobić szybko i prosto. Czego możemy się po niej
spodziewać? Kompleksowego mycia, podgrzewania siedziska, hydromasażu (oscylacyjnego
lub pulsacyjnego). Deska
ViClean-L wyposażona
jest także w mechanizm
wolnego opadania SoftClosing, co umożliwia
bezgłośne podnoszenie
i zamykanie pokrywy. A gdy
chcemy skorzystać z łazienki w nocy, zintegrowane
oświetlenie LED ułatwi
nam to zadanie. Warto
dodać, że jakość, design,
komfort oraz funkcjonalność zostały docenione
i przyniosły firmie nagrodę
Plus X Award.
Sterowanie – filmy, zdjęcia, programy
Pokaż prezentację
Wyświetl film
Pokaz slajdów
Powiększenie
Benchmark*
Statystyki*
pełne najnowszych informacji
z różnych branż
Pierwszy ma rodzimy rodowód, jeszcze
do niedawna gościł prawie w każdym
polskim domu, drugi jest mocno zakorzeniony w Szwajcarii. Obydwa związane są
z branżą łazienkową.
Mowa o firmach Sanitec Koło oraz Geberit. Oficjalnie są razem od kwietnia tego
roku, choć proces łączenia firm zaczął się
zdecydowanie wcześniej.
INFOMARKET
AGD RTV IT FOTO LIGHT
Numer 07 (75)/2015 lipiec
W numerze:
Zmywarki
POBIERZ
NUMER!
Obie firmy działają od wielu lat i są
rozpoznawalne w kraju oraz za granicą.
Jeszcze do niedawna ceramika łazienkowa
kojarzyła się w Polsce przede wszystkim
z Kołem, a wszelkiego rodzaju stelaże
z Geberitem. Można więc powiedzieć, że
się uzupełniali. W międzyczasie obie marki
poszerzyły swoją działalność, pozostając
wciąż w łazienkowym kręgu. I tak od
ponad 50 lat Koło dostarcza wysokiej
jakości wyposażenie łazienek domowych
i toalet publicznych. Od 1993 r. należy do
międzynarodowej Grupy Sanitec, która
jest największym w Europie producentem
ceramiki łazienkowej. Obecnie w ofercie
ma nadal przede wszystkim ceramikę
łazienkową, ale od pewnego czasu uzupełniają ją nowoczesne modele wanien
i brodzików akrylowych, kabin prysznicowych, stelaży podtynkowych oraz mebli
łazienkowych. Produkty oferowane są
pod markami Koło, Keramag i Keramag
Design. Wyroby marki Sanitec Koło były
wielokrotnie nagradzane za technologie
i wzornictwo. Od wielu lat firma bierze
udział i zgarnia nagrody w konkursach.
Z kolei Grupa Geberit to europejski lider
w produkcji zaawansowanych urządzeń
sanitarnych. Firma ma obecnie przedstawicielstwa w 41 krajach. Produkty przeznaczone są do nowych budynków, jak również
stosowane do renowacji i modernizacji. Ich
zakres obejmuje: linię systemów sanitarnych
(instalacje, spłuczki, baterie umywalkowe,
systemy spłukiwania, syfony, toalety myjące)
oraz systemy surowe (wodociągowe oraz
kanalizacyjne). Główna siedziba znajduje
się w Rapperswil-Jona w Szwajcarii.
Oficjalny komunikat sygnowany przez
prezesa zarządu Przemysława Powalacza podaje m.in., że w lutym tego roku
zakończyła się transakcja kupna Grupy
Sanitec przez koncern Geberit. Celem
nadrzędnym przyświecającym fuzji było
Jeśli dbamy o dłonie, zależy nam na
czasie oraz lubimy czyste naczynia,
a przy okazji jesteśmy miłośnikami najnowszych rozwiązań – kupmy i polecajmy
zmywarkę.
str. 24
Roboty i blendery
Prezes zarządu
Przemysław Powalacz
Moda na gotowanie trwa. Polacy doceniają to, co oferują dobre restauracje,
ale coraz częściej decydują się na
samodzielne przygotowywanie dań.
Dlatego też w ich kuchniach obowiązkowo
powinny pojawić się urządzenia, które
pomogą przeprowadzić „kuchenne
rewolucje”.
str. 50
Smart TV
stworzenie firmy z kompleksową i bardzo
konkurencyjną ofertą. – Cel ten chcemy
osiągnąć dzięki połączeniu wiodących na
rynku kompetencji w obszarze ceramiki
i innych produktów wyposażenia łazienek
(czyli „tego, co przed ścianą”) z know-how
i doskonałymi, zaawansowanymi technicznie
produktami firmy Geberit (czyli „z tym,
co za ścianą”). Proces integracji obydwu
spółek zajmie kilka najbliższych miesięcy.
Stan obecny i planowane
działania
Jak czytamy dalej w komunikacie, od 7
kwietnia 2015 r. funkcjonuje nowa struktura zarządcza połączonej organizacji
komercyjnej, której prezesem zarządu jest
właśnie cytowany Przemysław Powalacz.
Cały czas działają w Polsce jako dwie
odrębne spółki, nie ulegają również zmianie
warunki i zasady codziennej współpracy
firm. Dopiero jesienią powstanie wspólna
struktura sprzedażowa dla całego portfolio
produktowego firm Geberit i Koło, oparta
na kompetencjach i wiedzy zespołu.
Nowa, w pełni zintegrowana spółka Geberit
rozpocznie realizację wspólnych procesów
sprzedażowych od stycznia 2016 r. W zespołach firm Geberit i Koło pracują bardzo
doświadczeni ludzie i eksperci w swoich
dziedzinach. – Jestem przekonany – dodaje
P. Powalacz – że nowy układ organizacyjny
pozwoli na optymalne wykorzystanie możliwości rynku w Polsce oraz zapewni synergię
potencjałów obu organizacji. Pozwoli także
na wprowadzenie nowatorskich rozwiązań
w sferze obsługi rynku w poszczególnych
jego segmentach.
PIEKARNIKI PAROWE
Urządzenia te pozwalają przygotować smaczne i jednocześnie zdrowe potrawy, a przy tym
świetnie prezentują się w domowej kuchni. Przykładem nowych dokonań stylistycznych i zdobyczy
funkcjonalnych mogą być choćby modele najnowszej linii Serie | 8 marki Bosch.
str. 38, 46
R
e
k
IM-R_07 2015.indb 1
INFOMARKET
NARZĘDZIA DOM OGRÓD
Numer 01 (03)/2015 wiosna
Krzysztof
Brzeziński
Detal i salony
Beata
Szulc
ISSN 2083-9030
w w w.i n f o m a r k e t.e d u.p l
W numerze:
PGN Tool Show
POBIERZ
NUMER!
Początek lutego okazał się prawdziwym
świętem branży narzędziowej. Zorganizowane w dniach 6–7 lutego 2015 r.
przez Północną Grupę Narzędziową
w Expo Arenie w Ostródzie I Targi
Narzędzi PGN Tool Show zakończyły
się dużym sukcesem.
str. 16
R EK L A M A
Diamentowa robota
SZLIFIERKI KĄTOWE
– NARZĘDZIA Z I(S)KRĄ
Wbrew temu, co sugeruje nazwa, ich najpopularniejszym i podstawowym zastosowaniem jest nie
tyle szlifowanie materiałów, ile ich przecinanie i cięcie.
str. 30
str. 18
Księga4.indb 1
2015-03-20 11:21:20
 InfoMarket Y poświęcony jest tematyce budow-
lanej, ale przede wszystkim narzędziom wykorzystywanym w budownictwie, w domu i w ogrodach.
AGD AKCESORIA DODATKI
Numer 2 (02) jesień/zima 2014 r.
ISSN 2083-9030
CENA: 6,99 zł
www.infomarket.pl
W numerze:
LE DUVEL
Ocjalnym dystrybutorem OXO
Firma Le Duvel została ocjalnym dystrybutorem marki OXO w Polsce. W jej portfolio, obok setki akcesoriów z linii Good Grips, można
znaleźć produkty takich marek jak Birkmann, Emile Henry, E-cloth,
Jansen+co, Lekue, Lava Cooking, Microplane, Nuance Denmark,
Nordic Ware, Prepara, Pulltex, Simplehuman, Tala.
str. 8
FISSLER
Wybiera ocjalnych przedstawicieli
czytaj na str. 21
w tym VAT
AGD
Mój chemiczny
świat
Wagi
kuchenne
Chemia gospodarcza to obowiązkowe akcesoria w każdym domu. Proszki do prania, płyny do
płukania oraz produkty do czyszczenia np. łazienek, to nieodzowne punkty listy zakupowej. Co
warto wiedzieć o tych produktach i jak wygląda sytuacja na polskim rynku?
Porcelana
O porcelanie po raz pierwszy usłyszeliśmy dzięki znanemu podróżnikowi i odkrywcy tradycji i bogactwa Chin. To właśnie Marco Polo po
raz pierwszy użył tej nazwy w swoim dzienniku. Z chińskimi naczyniami zetknął się podczas słynnych
podróży w 2 połowie XIII wieku.
str. 22
Serwis
Deski
do krojenia
Szwajcarska rma Vinzer Corporation AG – właściciel marki Vinzer
rozszerza zakres swojej działalności.
str. 8
reklama
Od kilkudziesięciu lat rma Brita specjalizuje się w ltracji wody. W
jej ofercie można znaleźć m.in. dzbanki ltrujące, które dzięki specjalnym wkładom, redukują kamień, chlor oraz inne zanieczyszczenia
typowe dla wody kranowej. Poprawiają jej smak, zapach, barwę oraz
sprawiają, że jest zdrowsza i smaczniejsza.
Termosy konferencyjne to produkty, które muszą charakteryzować się
trwałością i rzetelnym wykonaniem. Linię tego typu akcesoriów ma w
swojej ofercie rma Florina, która znana jest z wytwarzania produktów wysokiej jakości.
str. 35
kanały sprzedaży
HURT
Wojciech
Radelczuk
finanse
HR i administracja
Tomasz
Magdalena
Dankowiakowski
Janus
Poradnik
Garnki i patelnie
grudzieñ 2013 r. Nr 45 (170)/2013
sierpieñ 2011 r. Nr 28(68)/2011
sierpieñ 2011 r. Nr 28(68)/2011
sierpieñ 2011 r. Nr 26(66)/2011
sierpieñ 2011 r. Nr 29(69)/2011
DODATEK SZKOLENIOWY DO MAGAZYNU INFOMARKET
DODATEK SZKOLENIOWY DO MAGAZYNU INFOMARKET
DODATEK SZKOLENIOWY DO MAGAZYNU INFOMARKET
DODATEK SZKOLENIOWY DO MAGAZYNU INFOMARKET
DODATEK SZKOLENIOWY DO MAGAZYNU INFOMARKET
Monitory
Mo
Mon
n
arn
arn
komputerowe
kom
m
Kino
K
Ki
in
n Gar
domowe
nki
Perfekcja w każdym detalu
Gerpol to synonim dobrej jakości i precyzji wykonania, nasze produkty są eleganckie, ponadczasowe i wyprodukowane z najlepszych materiałów. Misją marki jest wprowadzenie elegancji i stylu w kategorii nakryć stołowych. Gerpol to praktyczne, bezpieczne i przyjazne produkty dla wszystkich amatorów kuchennych podbojów – od debiutanta do pasjonata. Połączenie
najlepszych materiałów i pomysłowość polskich projektantów dają produkty w stylistyce od
klasyki do nowoczesności. Zespół FNS Gerpol złożony jest z pasjonatów tej branży. Kierując
się misją „tradycja jakości”, tworzymy luksusowe, trwałe produkty, przekazywane z pokolenia na pokolenie – mówi Julian Sobolewski, prezes rmy FNS Gerpol.
DUPONT
Teon® jest tylko jeden!
Materiał został opatentowany pod nazwą Teon® i zarejestrowany jako znak towarowy już wiele lat temu. Ale od tamtych czasów przeżył wielką ewolucję, choć te dwie cechy: obojętność
chemiczna (nie wchodzi w reakcje z innymi, nawet najbardziej agresywnymi substancjami)
oraz niska energia powierzchniowa (nic do niego nie przywiera) i śliskość wciąż stanowią o jego wyjątkowości – mówi Jolanta Michalak, Teon® Consumer Finishes.
INFOMARKET
Monitory
komputerowe
ow
we
we
i pat
elnie
IMG_2.indb 1
GERPOL
2/2014
SZKOLENIOWY
IM-G
DO MAGAZYNU
poleca
Kino
K
Ki
n domowe
Rynek chemii gospodarczej to stale rozwijający się sektor, w którym z każdym rokiem pojawia się coraz więcej nowości. Oferta producentów jest bardzo szeroka i obejmuje coraz to nowsze produkty różniące się np. przeznaczeniem i sposobem dozowania. Światowy rynek chemii gospodarczej szacowany jest na ponad 150 mld USD rocznie. W ostatnich 5 latach
skumulowany roczny wskaźnik wzrostu tego rynku wyniósł 4 proc. Do 2014 r. wartość rynku środków chemii gospodarczej
zwiększyła się do prawie 185 mld USD.
sierpieñ 2011 r. Nr 26(66)/2011
DODATEK SZKOLENIOWY DO MAGAZYNU INFOMARKET
DODATEK
Oferta wag jest bogata i nie da się ukryć,
że cieszą się one coraz większa popularnością. Przede wszystkim gwarantują dużą wygodę przygotowywania potraw –
zwłaszcza ciast i różnego rodzaju wypieków. Co więcej, są bardzo wygodne
w użyciu i wyposażone w rozwiązania, które sprawiają, że są to urządzenia
wyjątkowe i zaawansowane.
str. 18
Szkło
W ostatnich miesiącach przeprowadzono szereg spotkań i szkoleń
zmierzających do stworzenia bardziej profesjonalnej sieci przedstawicieli handlowych rmy Fissler.
str. 8
VINZER
Rozszerza zakres działalności
DIY
Zbigniew
Gaczyński
Tarcze diamentowe to narzędzia ścierne
służące do przecinania materiałów
budowlanych. Są niezastąpione nie
tylko na placu budowy, ale również
w przemyśle i zakładach produkcyjnych.
R EK L A M A
str. 47
Projekty i
technologia
Adrian Burzyk
a
2015-06-25 14:18:26
Szeroko pojęte akcesoria kuchenne i domowe tworzą asortyment sieci sklepów Duka, które zachwycają nie tylko bogatą
ofertą, ale też ciekawym wystrojem sprawiającym, że rmowe
salony są miejscem wyjątkowym.
Produkty
Adam
Pilich
m
Wrzesień 2014 r. to ważna data w historii rmy Aquaphor. To właśnie wtedy została uruchomiona nowa fabryka ltrów do wody zlokalizowana w mieście Narva w Estonii.
str. 8
*Aplikacje dostępne na zamówienie
Marketing
a
AQUAPHOR
Otworzył nową fabrykę
prezes zarządu
Przemysław Powalacz
E-learning*
l
Każdy producent ma w ofercie telewizory
sygnowane przydomkiem „smart TV”
z platformą do zarządzania multimediami. W tym roku zwiększa się liczba
producentów TV, którzy stawiają na
system Android. Do rmy Philips dołączyły rmy Sony i Sharp.
str. 74
 InfoMarket R – co miesiąc spora dawka nowości oraz nowinek technicznych z takich branż jak:
AGD, RTV, Audio, Wideo oraz IT i Multimedia.
str. 37
W przygotowaniu numeru wykorzystano materiały
i opracowania prasowe firm. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść oraz przekaz reklam. Wydawnictwa InfoMarket mają charakter informacyjny i nie są
ofertą handlową w rozumieniu prawa. Redakcja zastrzega sobie prawo do błędów wynikających z opracowania,
interpretacji technicznej oraz składu i druku. InfoMarket
nie ponosi odpowiedzialności za szkody wynikające
z niewłaściwego wykorzystania danych, opracowań oraz
materiałów zamieszczonych w wydawnictwach spółki.
ISSN 2083-9030
w w w.i n f o m a r k e t.e d u.p l
Dlaczego giganci?
Jak przebiegała integracja
Badanie konsumenta*
Nasze
wydania
Mariaż
gigantów
czytaj na str. 27
Już od dawna producenci akcesoriów kuchennych stawiają na design i wyjątkowość swoich produktów. Dotyczy to także desek do
krojenia. Nie wystarczy, by deska była funkcjonalna, często musi być
także wielofunkcyjna, innowacyjna i po prostu ładna. Chociaż wydaje
się, że w wypadku tak „banalnego” produktu jest to niemożliwe, to
wraz z zastosowaniem do produkcji nowych materiałów zwiększyły
się możliwości również i w tej kwestii.
str. 24
Gotowanie
Naczynia
żaroodporne
Tak naprawdę im bardziej „wciągamy się”
w gotowanie, tym więcej akcesoriów i dodatków potrzebujemy. Ukoronowaniem
kuchennego wyposażenia są produkty do
pieczenia, które charakteryzują się dużą różnorodnością i wyjątkowością – nawet w świecie garnków i patelni nie ma tylu ciekawych i niepowtarzalnych produktów. I o to właśnie chodzi.
str. 26
Pojemniki
Kosze
na bieliznę
Czasy koszy z tworzywa lub wikliny, które niczym się nie wyróżniały i we wszystkim były
do siebie podobne na szczęście mamy już za
sobą. Coraz częściej projektanci starają się
„ożywić” domowe akcesoria, które do tej pory
uznawane były za mało atrakcyjne pod względem wzornictwa. Ale nie tylko. Kosze stały się też zdecydowanie bardziej praktyczne, dzięki czemu łatwiej jest je dostosować do różnego
rodzaju przestrzeni – zarówno tych mniejszych, jak i bardziej wymagających pod względem aranżacji wnętrza.
str. 34
2014-12-11 17:20:51
 InfoMarket G – magazyn informujący o wyposażeniu domu od pięknej zastawy, przez akcesoria kuchenne do produktów przydatnych przy sprzątaniu.
Serwis krajowy
Sanitec Koło
Śnieżka
Inspiracje z życia wzięte
Nagrodyw trzech kategoriach
Moda opanowała wszystkie dziedziny
naszego życia, również materiały
służące do wykończania wnętrz.
Niedawno producent farb Śnieżka
zaprezentował także swoje trendy
kolorystyczne, które będą obowiązywały w tym roku.
W XIV edycji konkursu „Łazienka
– Wybór Roku” aż trzy produkty
marki Sanitec Koło zostały nagrodzone. Wyniki ogłoszono podczas
gali Forum Branży Łazienkowej.
Autorką trendów jest dr Agata Kwiatkowska-Lubańska z Akademii Sztuk Pięknych im. Jana
Matejki w Krakowie. Oto główne wytyczne
dotyczące kolorystyki.
„Natura ciszy” – nawiązanie do relaksu,
wyciszenia, odpoczynku, w miejscach, w których
czujemy się najlepiej, także we własnym domu.
Ten trend obrazują tonacje szarości i zamglonych pasteli. Dobrze wyglądają zestawione
z malowaną cegłą, kamieniem czy dodatkami
w odcieniach granatu. „Miejska dżungla” – to
wnętrza w odcieniach zieleni (limonkowej,
szmaragdowej, oliwkowej). „Geometria koloru”
– w tym przypadku do barw podstawowych
czyli czerwonej, żółtej czy niebieskiej, dobieramy biel i czerń. Inspiracje można czerpać
z dziedzictwa modernizmu
i sztuki pop-artu. I jeszcze
„Ciepłe klimaty”, które
czerpią pomysły wprost
z przyrody, z kultury ludowej. Są tu barwy ziemi:
ochra, oranż czy terakota.
Nowoczesna stylistyka
trendów na 2015 rok
wykorzystuje bogactwo
kolorów farb z kolekcji
Śnieżka Satynowa, Śnieżka
Barwy Natury oraz Śnieżka
Kuchnia-Łazienka.
Franke
Kuchnia jak nowa
Pora zmian. Odświeżamy nie tylko własną garderobę, ale również
wnętrza. Może to za sprawą coraz
mocniej przyświecającego słońca,
które bezlitośnie obnaża wszelkie
niedoskonałości.
Firma Franke przygotowała ofertę promocyjną pod hasłem „Projekt: Kuchnia doskonała”, a obejmuje ona zarówno AGD, jak
też armaturę, a także sortowniki odpadów,
młynki oraz środki czystości. Do wyboru są
zatem: zlewozmywaki w różnych rozmiarach,
kształtach i kolorach, wykonane z materiałów
takich jak trwały Fragranit+ z technologią
Sanitized, innowacyjny Tectonite, jak również
z klasycznej stali szlachetnej. Co ważne, kupując zlewozmywak z Fragranitu+ otrzymamy
gratis Magiczną Gąbkę, która niczym „gumka
6
myszka” wyciera zabrudzenia powstałe podczas
użytkowania zlewu.
W ofercie znajdują się również baterie, a wśród
nich zarówno znane i cenione modele, jak też
nowości: Active, Fluence Pull-Out, Masterchef,
Meos Pull-Out czy Sinta. Warto w tym miejscu
podkreślić, że wszystkie zlewozmywaki i baterie
z oferty objęte są 15-letnią gwarancją.
Oprócz zlewozmywaków są też mocno z nimi
związane młynki oraz sortowniki odpadów
Garbo oraz Trolley Vario.
Kolejną pozycję w projekcie zajmują funkcjonalne,
ciche i wydajne okapy. Producent oferuje aż 13
modeli – wyspowych, ściennych, do wbudowania
w szafkę oraz szufladowych. I tu są również
nowości, takie jak okap Evo czy Tunnel LED.
Trzeba też wymienić środki czystości – wielofunkcyjną pastę Inox do czyszczenia produktów
ze stali szlachetnej oraz Magiczną Gąbkę.
Oferta ważna jest od 1 kwietnia
2015 r. aż do wyczerpania zapasów.
Przykładowe ceny niektórych
produktów:
Bateria Masterchef, 2499 zł –
cena promocyjna 1999 zł
Zlewozmywak Maris MRG 61197 XL, 1399 zł – cena promocyjna
1199 zł
Okap EVO (90 cm), 1999 zł – cena
promocyjna 1499 zł
Więcej informacji o produktach
i marce Franke znajduje się na:
www.franke.pl.
Jury, w skład którego weszli dziennikarze,
architekci oraz projektanci, oceniało walory
użytkowe, estetyczne, innowacyjność oraz
stosunek jakości produktów do ich ceny.
I tak w kategoriach:
BRW
Dla ochrony środowiska
Znany krajowy producent mebli, także
kuchennych, firma Black Red White,
podejmuje inicjatywy wspomagające
ochronę środowiska naturalnego.
Na początku tego roku firma przyjęła plan
związany z wykorzystywaniem energii solarnej,
a także modernizacją własnej infrastruktury
energetycznej. Idąc dalej, przewiduje również
szkolenia i kampanie informacyjne dla zwiększenia
świadomości swoich pracowników.
Bezpieczeństwo energetyczne BRW opiera się
na planie remontów, modernizacji oraz rozbudowy
obiektów energetycznych. Korzystanie z odnawialnych źródeł energii i modernizacja infrastruktury
energetycznej, podobnie
jak wspomniane szkolenia, wpisują się w nową
politykę energetyczną,
której jednym z nadrzędnych celów jest dbałość
o środowisko naturalne.
Ponadto spółka przeprowadza wewnętrzny audyt
energetyczny instalacji:
ogrzewania, oświetlenia,
odpylania, sprężonego powietrza oraz wentylacyjno-klimatyzacyjnych. Systematycznie
unowocześnia też zastosowane rozwiązania.
W tym celu od ponad dekady korzysta z własnej – jednej z najnowocześniejszych w kraju
– elektrociepłowni, w której utylizuje odpady
poprodukcyjne. Elektrociepłownia pracuje całodobowo przez wszystkie dni w roku, produkując
energię elektryczną i cieplną dla zakładów Black
Red White, a jej nadwyżki sprzedaje lokalnym
podmiotom zewnętrznym. Dotychczas firma
realizowała swoją proekologiczną politykę
energetyczną również przez regularne ograniczanie emisji dwutlenku węgla oraz segregację
odpadów.
Ceramika Paradyż
Aż trzy tytuły
micznych eksporterów województwa łódzkiego.
Wyboru dokonała kapituła, w skład której weszli
Najlepszy Eksporter, Eksportowy
Produkt oraz Najdynamiczniejszy
Eksporter Województwa Łódzkiego
– kapituła konkursu „Orły eksportu”
przyznała te tytuły Ceramice Paradyż.
Konkurs „Orły eksportu” organizowany jest przed
redakcję gazety „Rzeczpospolita” w celu promocji
eksportu i zachęcenia rodzimych producentów do
ekspansji na rynki zagraniczne. „Orły” wybierane
są również regionalnie. Po Warszawie i Wrocławiu
wybrano także największych i najbardziej dynawiosna, lato 2015
Serwis krajowy
Jaga
W Luminosferze
kabiny prysznicowe zaszczytny tytuł
„Wybór Roku 2015” przyznano kabinie
Ultra z hartowanego szkła wzmocnionego powłoką SafeGuard, zapewniającą
bezpieczeństwo użytkownikom;
meble łazienkowe – zwyciężyła kolekcja
mebli Twins, wykonanych z materiałów
odpornych na wilgoć, której elementy
można dowolnie łączyć;
akcesoria łazienkowe – utytułowano
przycisk do stelaża Cameleon, wyróżniający
się minimalistyczną, nowoczesną formą,
dostępny w 11 wariantach wykończenia,
m.in. szklanym i drewnianym.
Na zdjęciach znajdują się nagrodzone
w konkursie produkty (od lewej) meble,
akcesoria oraz kabina prysznicowa.
Firma Jaga, belgijski producent
grzejników, była jednym z uczestników spotkania z dobrym wzornictwem OKK!Design, które odbyło się
w warszawskim salonie oświetlenia
Luminosfera.
OKK! Design to cykliczne spotkania (dwa
razy w roku) poświęcone wzornictwu. Gromadzą one producentów, projektantów oraz
osoby związane z biznesem i sztuką. To swoista platforma wymiany wiedzy i doświadczeń
w zakresie tworzenia, projektowania produktów
oraz ich praktycznego zastosowania. Tworzy
też przestrzeń do nawiązywania kontaktów
i wzajemnych inspiracji.
W istotę ogrzewania wprowadziła gości dr
Krystyna Łuczak-Surówka, historyk sztuki i krytyk
designu. Zaproszeni goście mogli prześledzić
Ceramika Paradyż
Mecenas Polskiej
Architektury 2014
Taki certyfikat przyznawany jest
firmom wspierającym i promującym
młodych projektantów, a Ceramika
Paradyż, jako aktywny partner Stowarzyszenia Architektów Polskich,
uczestniczy w ogólnopolskim programie edukacyjnym miesięcznika
„Builder” pt. „Promujemy Polską
Architekturę”.
Na rozstrzygnięty w tym roku konkurs
dla młodych architektów wpłynęło ponad
200 prac, a wzięło w nim
udział blisko 1000 studentów
i młodych projektantów.
W ostatniej, drugiej edycji
konkursu wyzwaniem dla
uczestników było stworzenie
trzech projektów koncepcyjnych: dla domu rodzinnego
i osiedla mieszkaniowego
wraz z otoczeniem oraz
rewitalizacja okolic fortu
Mokotów. Wyróżniono
przedstawiciele władz publicznych, samorządowych, biznesu i redakcji „Rzeczpospolitej”. Patronat
www.infomarket.edu.pl
prace, które cechowały się pomysłowością
i innowacyjnością, dbałością o detal oraz
poprawnością stosowanych rozwiązań technologicznych i materiałowych.
– Jako jeden z największych przedsiębiorców w branży czujemy współodpowiedzialność za przyszłość początkujących
architektów i dlatego staramy się wpierać
ich w twórczym rozwoju zawodowym –
podkreślił Piotr Szkurłat, dyrektor strefy
inwestycji w Ceramice Paradyż, członek
kapituły konkursowej.
na wybranych z historii przykładach sposoby
„ujarzmiania” ciepła przez człowieka. To właśnie
potrzeba ciepła była jedną z inspiracji Jana Kriekelsa
(właściciela firmy Jaga) do rozpoczęcia produkcji
grzejników. Produkty marki Jaga zdobyły wiele
wyróżnień za wzornictwo (m.in. „Design Plus”,
„Red Dot” czy „iF”) i stałe miejsce jako eksponaty
w muzeach, galeriach oraz domach przyszłości,
prezentujących innowacyjne rozwiązania. Podbiły
też serca klientów, o czym świadczy ponad 10
mln ekologicznych wymienników ciepła Low-H2O sprzedanych przez firmę.
KWC
Baterie z tradycją
Marka KWC liczy sobie ponad 140
lat i należy od 2013 r. do koncernu Franke, a teraz jej produkty są
dostępne także na naszym rynku
w wybranych studiach kuchennych
na terenie kraju.
Na pytanie, czym się wyróżniają baterie
marki KWC, jest tylko jedna odpowiedź – za-
awansowaną technologią, co szybko odczują
użytkownicy. Przede wszystkim cechuje je łatwa
regulacja, płynne ruchy i błyskawiczna zmiana
temperatury oraz siły strumienia wody. Do tego
trzeba jeszcze dodać oszczędność wody, jak
również godne uwagi wzornictwo. Nie ma tu
zbędnych detali ani ozdobników, ale perfekcyjnie proste linie, a wszystko dopracowane jest
w najdrobniejszych szczegółach.
honorowy nad konkursem objęły Ministerstwo
Gospodarki oraz Minister Spraw Zagranicznych.
7
Serwis zagraniczny
Grohe
Franke
Raźniej w grupie
Kampania Make
it Wonderful
Firma zmienia layout poświęcony
komunikacji z klientami, a zaprosiła do tego artystów z różnych
stron świata, takich jak Victo Ngai z
Hongkongu, Shan Jiang z Szanghaju
czy Amaia Arrazola Otaduy z Vitorii
w Hiszpanii, dla których inspiracją
stały się sceny z codziennego życia.
Teraz będzie to pełna humoru opowieść,
która zaprasza do świata fantazji i pozwala na
niecodzienne podejście do codziennych zadań
Japońska firma LIXIL (jak podała
pressoffice.pl) tworzy nowy pion
biznesowy dla globalnych działań
na rynku wyrobów sanitarnych.
i przedmiotów. Humorystyczne rysunki wprowadzają nowy ton w komunikacji marki Franke
i sprawiają, że urządzenia codziennego użytku
nabierają szczególnego charakteru. Kampania
pokazuje, jak bardzo Franke potrafi pobudzić
kreatywność, i to nie tylko przy tworzeniu
wyśmienitych dań. Każdy rysunek opowiada
inną historię i związany jest z inną
czynnością wykonywaną w kuchni.
Uchwyca przyjemne momenty
w ciągu dnia i pozwala zupełnie
inaczej spojrzeć na urządzenia
kuchenne. Zwraca też uwagę na
to, że strefa gotowania to miejsce
wyjątkowe, gdzie możemy na chwilę
się zatrzymać po dniu pełnym
wrażeń, porozmawiać, spędzić
czas z najbliższymi, odprężyć się
i zrelaksować.
Geesa
Kolekcja Tone z okazji jubileuszu
W tym roku holenderska firma Geesa
obchodzi 130-lecie istnienia i zarazem
85-lecie produkcji dodatków łazienkowych. Jej pierwsza mydelniczka
trafiła na rynek w 1930 r.
Kolekcja Tone stała się ukoronowaniem jubileuszu, zdobywając nagrodę
„iF Design Award 2015” za wzornictwo. Ten międzynarodowy konkurs,
zwany też „Oscarem designu”, liczy
sobie 60 lat. W tym roku napłynęło
ponad 4700 zgłoszeń z 53 krajów, a
jury, w skład którego wszedł także
polski projektant Tomasz Rygalik,
wyłoniło ponad 1600 finalistów w
pięciu kategoriach. Tegoroczna edycja
konkursu odbyła się w Monachium.
Design dodatków z kolekcji Tone charakteryzują prostota i elegancja. Akcesoria
wykonane zostały z chromowanego zamaku
8
(rodzaj materiału), aluminium oraz stali nierdzewnej. Nowością w ofercie firmy Geesy są
dodatki Tone Gold, czyli akcesoria w złotym
wykończeniu – idealna propozycja do stylowych łazienek.
Za proces odpowiedzialny był David J. Haines,
szef grupy Grohe. Przewiduje się, że ruch ten
wpłynie na poziom sprzedaży w wysokości około
6 mld dolarów. W ramach Grupy LIXIL Water
Technology zarówno Grohe, American Standard
Brands, Joyou, jak i LIXIL, Inax pozostaną nadal
niezależnymi markami.
Ta japońska firma z siedzibą w Tokio ogłosiła
wprowadzenie nowego modelu operacyjnego,
składającego się z czterech głównych jednostek
technicznych. Decyzja ma związek z globalnymi
planami rozwoju firmy. Najbardziej zauważalną zmianą
było utworzenie grupy LIXIL Water Technology,
która rozpoczęła działalność 1 kwietnia 2015 r., po
uzyskaniu odpowiednich pozwoleń regulacyjnych i
uchwaleniu wewnętrznych procedur korporacyjnych.
David J. Haines, prezes i CEO grupy Grohe, objął
również funkcję dyrektora generalnego grupy.
Otrzymał wsparcie doświadczonego zespołu
zarządzającego na rynku globalnym. Grupa LIXIL
Water Technology utworzyła także cztery obszary
sprzedaży – EMEA, rynek Japonii, obu Ameryk
oraz Azji, za które odpowiadają poszczególne
marki. – Decyzja ta wzmacnia naszą pozycję na
globalnym rynku ceramiki sanitarnej oraz łączy
wszystkie główne marki w najważniejszych
regionach świata w potężny i wysoce wydajny
organizm. Szczególnie chodzi tu o proces sprzedaży, produkcji, jak również badania i rozwój.
Jesteśmy dumni, że możemy być nowym liderem
na światowym rynku pod kierownictwem Davida
J. Hainesa – powiedział Yoshiaki Fujimori, prezes
i dyrektor generalny Grupy LIXIL.
Warto dodać, że grupa LIXIL Water Technology stała się kluczowym graczem w branży
sanitarnej, ponieważ składa się ze znanych i silnych
marek oraz ma doskonałe rozeznanie na szybko
zmieniającym się globalnym rynku – powiedział
m.in. David J. Haines, obecny prezes i CEO Grupy
Grohe oraz przyszły dyrektor generalny Grupy LIXIL
Water Technology. – Szeroka i wyjątkowa oferta
naszych produktów pozwala nam na świadczenie kompleksowych rozwiązań łazienkowych.
Dzięki międzynarodowemu doświadczeniu
naszej kadry zarządzającej będziemy prowadzić
dochodową i zrównoważoną politykę wzrostu,
a także integrować rozwiązania całej branży
sanitarnej – dodał David J. Haines.
Na zdjęciu David J. Haines prezes Grohe i CEO
Grupy Grohe
Benjamin Moore
Produkt roku dla
farby Natura
W międzynarodowym rankingu „Product of the Year” wyróżnienie w
kategorii „farby” zdobył ekologiczny
produkt marki Benjamin Moore.
W kolekcji, w obu wersjach kolorystycznych, znajdują się: mały haczyk, wieszak
kąpielowy o długości 60 cm połączony z
wieszakiem na ręcznik, wieszak pojedynczy,
dozownik na mydło w płynie o pojemności
200 ml, haczyk podwójny, uchwyt na gąbki
prysznicowe, haczyk pojedynczy, wieszak
teleskopowy, szczotka do w.c., pojedynczy
uchwyt na papier toaletowy w wersji z klapką
i bez klapki, wieszaki o długości: 30, 45 oraz
60 cm, wieszak-ring, mydelniczka, kubek oraz
półka łazienkowa. Wersję Tone Gold uzupełniają podwójny uchwyt na papier toaletowy
bez klapki oraz podwójny uchwyt na papier
toaletowy z klapką.
W głosowaniu przeprowadzonym przez
instytut TNS (lider w dziedzinie informacji
marketingowej w ponad 80 krajach
świata) w 40 krajach wzięło udział 40
000 konsumentów. To naprawdę duże
wydarzenie dla firmy, gdyż w ten sposób
wyróżniane są marki, które stawiają na
wysoką jakość oraz na innowacje. Wręczenie odznaczeń odbyło się 11 lutego
podczas uroczystej gali w Manhattan’s
Edison Ballroom w Nowym Jorku.
Trzeba przyznać, że to w pełni zasłużony laur, gdyż farby z ekologicznej
linii Natura są wolne od szkodliwych
lotnych związków organicznych, mają
znikomy zapach i są antyalergiczne. Świetnie
sprawdzają się w pokojach dziecięcych i sypialniach, nawet w żłobkach, przedszkolach
i szpitalach.
Warto wiedzieć, że Benjamin Moore &
Co. to koncern z amerykańskimi korzeniami,
którego początki sięgają 1883 r. W Polsce
od 1999 r., oficjalnym jego partnerem oraz
wyłącznym dystrybutorem jest firma B.M.
Polska Sp. z o.o.
wiosna, lato 2015
Zlewozmywak jak dzieło sztuki
Zlewozmywak
jak dzieło sztuki
Made by BLANCO
Zlewozmywak
jak dzieło sztuki
Made by BLANCO
Made by BLANCO
Doskonałe pod względem formy i koloru, każde centrum zlewozmywakowe BLANCO jest
arcydziełem. Nowoczesne i ponadczasowe, zachwycające nawet po latach, dzięki praktycznym
Doskonałe pod względem formy i koloru, każde centrum zlewozmywakowe BLANCO jest
detalom ułatwiają wykonywanie codziennych prac kuchennych. Zlewozmywaki BLANCO ze stali
arcydziełem. Nowoczesne i ponadczasowe,
zachwycające nawet po latach, dzięki praktycznym
®
szlachetnej, kompozytu
SILGRANIT
ceramiki
w połączeniu
z dopasowaną baterią
są oznaką
Doskonałe
pod względem
formy i lub
koloru,
każde
centrum zlewozmywakowe
BLANCO
jest
detalom ułatwiają wykonywanie codziennych prac kuchennych. Zlewozmywaki BLANCO ze stali
dobrego
smakuNowoczesne
i spełnienia najwyższych
wymagań.
arcydziełem.
i ponadczasowe,
zachwycające
nawet
po
latach,
dzięki
praktycznym
szlachetnej, kompozytu SILGRANIT® lub ceramiki w połączeniu z dopasowaną baterią są oznaką
detalom ułatwiają wykonywanie codziennych prac kuchennych. Zlewozmywaki BLANCO ze stali
dobrego smaku i spełnienia najwyższych
wymagań.
szlachetnej, kompozytu
SILGRANIT® lub ceramiki w połączeniu z dopasowaną baterią są oznaką
Infolinia:
dobrego smaku i spełnienia
najwyższych
wymagań.
0-801 BLANCO
(25 26
26)
Polub nas:
Infolinia:
E-mail: [email protected]
www.facebook.com/comitor
0-801 BLANCO (25 26 26)
Polub nas:
Infolinia:
E-mail: [email protected]
www.facebook.com/comitor
0-801 BLANCO (25 26 26)
Polub nas:
E-mail: [email protected]
www.facebook.com/comitor
Wywiad
Rozmowa z
Magdaleną
Wrońską-Shohag
90
lat
jakości
i doświadczenia
Redakcja: W tym roku dystrybuowana przez Was
marka Blanco celebrować będzie swoje 90-lecie.
W zeszłym roku Comitor obchodził piękny jubileusz
20-lecia istnienia na polskim rynku. Lata 2014–2015
przejdą zatem u Was do historii!
Magdalena Wrońska-Shohag: Na pewno są to symboliczne
daty w naszej działalności i były miłą okazją do podsumowań
i spotkania się z naszymi partnerami handlowymi z całej Polski.
Tak naprawdę koncentrujemy się jednak na codziennej pracy,
nie na fetowaniu.
Z Blanco jesteście związani od początku działalności. Jako dziennikarka branżowa muszę odnotować inny ważny fakt: otóż mało kto wie, że Pani ojciec odegrał niezwykle ważną rolę we wprowadzeniu do Polski marek Bosch i Siemens. Proszę nam
przybliżyć tę historię i początki spółki Comitor.
Firma została założona przez mojego tatę w latach 70. XX w., jeszcze
pod inną nazwą. To, że się rozwinęła i trwa do dzisiaj na stabilnej
pozycji, jest jego ogromnym sukcesem. Pamiętajmy, że przed 1989
r. prywatni przedsiębiorcy byli traktowani jako wrogowie „systemu”,
a każdy przejaw przedsiębiorczości był tępiony. W latach 80. XX w.
sprowadzano do Polski urządzenia zagranicznych marek. Były one
również sprzedawane w pewexach. Powstała wtedy konieczność
zbudowania w Polsce sieci serwisowych tych marek. O serwisach
fabrycznych producenta jeszcze wtedy nikt nie słyszał. Tata, z wykształcenia inżynier elektryk, znając również bardzo dobrze język
niemiecki, nawiązał kontakt z producentami i stworzył ogólnopolską
sieć serwisową takich marek jak między innymi Bosch i Siemens.
Jego skuteczność i przedsiębiorczość zostały uwieńczone propozycją rozpoczęcia działalności jako importera, a następnie dyrektora
pierwszej fabryki pralek Boscha i Siemensa w Polsce.
W Waszej nazwie od początku pojawił się przydomek „importer kontraktowy”. Co w praktyce komunikujecie tym zapisem?
10
Oznacza to, że jesteśmy jedynym importerem marki Blanco w Polsce,
który jest związany z producentem kontraktem i który nabywa produkty
Blanco bezpośrednio z fabryki. Jako jedyni w Polsce udzielamy na
nasze zlewozmywaki wieczystej gwarancji. W dzisiejszych czasach,
w dobie Internetu, praktycznie każdy może sprzedawać towary
z całego świata i z różnych źródeł, co sprawia, że konsument może
otrzymać produkt wątpliwej jakości i nie zawsze zgodny z jego
oczekiwaniami. Problemy mogą się również pojawić w wypadku
roszczeń gwarancyjnych czy obsługi serwisowej. Określeniem „importer
kontraktowy” sygnalizujemy, że nasza współpraca z producentami
oparta jest na wieloletnim doświadczeniu, a jej warunki określone
są w umowach, których przestrzegać muszą obydwie strony. Zakup u kontraktowego przedstawiciela gwarantuje konsumentowi
pewność posiadania towaru najwyższej jakości i pełną obsługę
serwisową gwarancyjną i pogwarancyjną na terenie całego kraju,
wsparcie techniczne, a także oryginalne części zamienne w razie
konieczności ich wymiany.
A jak w Waszej ofercie znalazła się niemiecka
marka Blanco?
To jest dalszy ciąg naszej historii z niemieckimi markami. Zostaliśmy po prostu rekomendowani w Blanco jako firma skuteczna,
aktywna i stabilna.
Dlaczego właśnie ta firma i ta marka? Liczyło się
jej doświadczenie, jakość, profil produkcji?
Istotna była pozycja światowego lidera, a także model
biznesowy przyjęty przez Blanco, który jest bardzo spójny
z naszą kulturą organizacyjną. Blanco, tak jak Comitor, to
firma rodzinna z bogatą tradycją, która przywiązuje dużą
wagę do partnerskiej współpracy, zatem podobny sposób
funkcjonowania naszych firm był również nie bez znaczenia.
Fot. Comitor (x4)
– członkiem zarządu, dyrektorem
handlowym Działu Gospodarstwa
Domowego w Comitor Sp. z o.o.
zlewozmywaka, przez dopasowaną armaturę i akcesoria, aż
do „inteligentnego” systemu segregacji odpadów. Na uwagę
zasługuje również linia Blanco Steelart, która zachwyci wszystkich
ceniących sobie indywidualność w kuchni. Drugi dział to Blanco
Professional, który oferuje produkty do profesjonalnych kuchni.
Jak przez wszystkie te lata układała Wam się
współpraca?
Współpraca układa nam się bardzo dobrze i nic nie zapowiada
jej końca. Jest oparta na zdrowych, przejrzystych i etycznych
zasadach. Poza tym znamy się już tyle lat, że zdążyliśmy się
zaprzyjaźnić.
Jak marka i pośrednio Państwo zamierzacie
uczcić 90-lecie Blanco? Czy wprowadzicie, jak ma
to często miejsce, specjalną linię jubileuszową?
Firma Blanco co roku wprowadza na rynek wiele nowości, ale
nie zostały one nazwane „jubileuszowymi”. Natomiast z tej okazji
również wyprodukowana została specjalna limitowana seria
stalowych nakładek na odpływ Blanco CapFlow z wytłoczonym
jubileuszowym logo Blanco. Pamiątkowe nakładki podarowaliśmy
naszym partnerom handlowym.
Pomówmy przez chwilę o samej marce. Gdyby
miała Pani dokonać krótkiego, encyklopedycznego wpisu o marce, jakie zawarłaby Pani w nim
informacje?
Niemiecka firma Blanco, czołowy na świecie producent najlepszej
jakości zlewozmywaków ze stali szlachetnej, z kompozytu Silgranit
PuraDur i z ceramiki oraz baterii i systemów segregacji odpadków.
Czy Blanco to tylko zlewozmywaki i akcesoria?
Czym jest owa jakość Blanco? Co odróżnia markę na rynku od jej konkurentów? Z jakich innowacji
i technologii firma słynie?
Blanco produkuje kompletne centra kuchenne najwyższej klasy. To
perfekcyjnie do siebie dopasowane elementy, od nowatorskiego
Blanco przez cały czas udoskonala swoje produkty i prowadzi
prace badawczo-rozwojowe, posiada własne laboratorium
wiosna, lato 2015
Wywiad
i dział rozwoju, w którym wykwalifikowana kadra pracuje
nad zagwarantowaniem najlepszych materiałów i produktów.
Materiały, z których wykonane są zlewozmywaki, mają atesty
niemieckich instytutów, są odporne na kwasy wykorzystywane
w gospodarstwie domowym, światło słoneczne, wysokie temperatury. Mają niezwykłą wytrzymałość, są neutralne w kontakcie
z żywnością i higieniczne. Silgranit PuraDur jest wzbogacony
o opatentowaną formułę higienicznej ochrony Hygiene+Plus.
Jest to ułatwiająca pielęgnację tarcza ochronna przeciwko
zabrudzeniom i bakteriom. Większość zlewozmywaków Blanco
wykonanych z ceramiki pokrytych jest powłoką PuraPlus, która
zamyka mikroskopijne pory i wygładza powierzchnię zlewozmywaka. Powierzchnia o hydrofobowych właściwościach redukuje
zatrzymywanie zanieczyszczeń, tworzenie się osadu wapiennego
oraz powstawanie plam. Blanco wykazuje się odpowiedzialnością
za wodę pitną, która jest postrzegana jako najważniejszy środek
spożywczy. Wszystkie części baterii Blanco, które mają kontakt
z wodą, zawierają wyłącznie dopuszczone materiały i są ciągle
nadzorowane przez dobrowolnie przeprowadzane badania
realizowane przez DVGW (Niemiecki Związek Gazowników
i Wodociągowców). Warto również podkreślić fakt, że Blanco
jest jedynym dostawcą, który sam produkuje zlewozmywaki
z trzech różnych materiałów: kompozytu Silgranit PuraDur®,
ceramiki i stali szlachetnej. Firma Comitor jest tak pewna jakości produktów marki Blanco, że nie obawia się udzielać na
zlewozmywaki wieczystej gwarancji.
rancją), WMF (zastawa stołowa z materiału Cromargan), Stölzle
(krystaliczne szkło barmańskie), Contacto (drobny profesjonalny
sprzęt kuchenny i cukierniczy), Menu Mobil (tace termoizolacyjne),
Echtermann (armatura spożywczo-przemysłowa).
Kiedy tak słucham Pani, to myślę, że Waszą
wielką siłą jest współpraca z dobrymi i znanymi
markami oraz solidnymi, sprawdzonymi dystrybutorami. Nie musicie się zatem bać konkurencji
ze strony zalewu wszechobecnej dziś tandety?
Jednak Blanco to nie jest jedyna marka, którą
sprzedajecie. Wśród klientów macie także inne niemieckie firmy, a ostatnio współpracujecie również
z Włochami – mam na myśli markę Best – uznanego
producenta okapów.
Bać nie, ale brać ją pod uwagę. Klient z lżejszym portfelem
często kieruje się w stronę tańszych produktów. Rolą naszych
handlowców i partnerów handlowych jest przekonać go, że
kupując produkty Blanco, kupuje komfort użytkowania, piękny
wygląd kuchni i bezpieczeństwo.
Mamy dwóch dostawców, jeśli chodzi o technikę kuchenną: firmy
Blanco i Best. Markę Best wprowadziliśmy na życzenie naszych
klientów, aby uzupełnić ofertę i stać się jeszcze atrakcyjniejszym
dostawcą.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiała Urszula Bajorek
Od lat Comitor jest uznanym i sprawdzonym
partnerem dla studiów kuchennych. Czym jest dla
Was ta współpraca? Jakie daje korzyści obu
stronom?
W celu zapewnienia najwyższego z możliwych poziomu doradztwa
i pomocy klientom wyposażającym kuchnie stworzyliśmy program
„Studio pod Patronatem Blanco”. W programie uczestniczą wyłącznie
najlepsze, najbardziej profesjonalne studia kuchenne w Polsce,
dysponujące odpowiednim doświadczeniem i kadrą. Dla studiów kuchennych
objętych programem organizujemy
szkolenia, konkursy, przygotowujemy
specjalne akcje promocyjne i atrakcyjne
warunki współpracy. My zyskujemy
lojalnych partnerów handlowych, zatrudniających doświadczoną kadrę, która
fachowo reprezentuje markę Blanco
na terenie całej Polski. Skorzystanie
z pomocy „Studia pod Patronatem
Blanco” niesie ze sobą liczne korzyści
również dla konsumentów: fachową
pomoc profesjonalistów, wybór optymalnych produktów, znakomitą obsługę,
dedykowaną ofertę produktową i oferty
specjalne.
Poza ofertą dla klientów indywidualnych macie również
tę dla restauracji. Proszę nam
ją pokrótce przybliżyć.
W ofercie mamy również praktyczny
i nowoczesny sprzęt oraz urządzenia
gastronomiczne renomowanych europejskich producentów, które są doskonałym
wyposażeniem restauracji, barów i cukierni,
a także niezbędnym wyposażeniem firm
cateringowych. Jesteśmy dystrybutorem
takich marek jak Blanco Professional
(pojemniki GN, termosy podgrzewane,
systemy tacowe, wózki bankietowe,
ciągi wydawcze), Dudson (porcelana
gastronomiczna objęta wieczystą gwawww.infomarket.edu.pl
11
Zmywaj
ładnie i wygodnie
Fot. Villeroy & Boch
Design, kolor, kształt
Jeśli zmieniasz właśnie wystrój kuchni, robisz jej remont, a może tylko wymieniasz niektóre sprzęty – tu znajdziesz
informacje, które pozwolą ci wybrać dobry zlewozmywak, a także nowoczesną lub klasyczną, za to oszczędzającą wodę
baterię.
W
takich sytuacjach jak wymiana
zlewozmywaka, wbrew pozorom,
każdy szuka czegoś innego. Dla
jednych ważny jest materiał – trwały, a także
pasujący do wyposażenia kuchni (czyli kolor),
dla innych wielkość. Są i tacy, którzy zwracają
uwagę na nowe funkcje oraz udogodnienia.
Chcemy, przedstawiając nowości różnych firm,
ułatwić ten wybór. Bo jak już coś zmieniać,
to tylko na lepsze.
Dla wygody
W wielu modelach zlewozmywaków ze stali
szlachetnej marki Franke zastosowano innowacje, które zdecydowanie ułatwiają codzienne
prace. Przycisk Easy Click – do zamykania
i otwierania odpływu to higieniczne, proste
i intuicyjne rozwiązanie, idealnie komponujące
się ze zlewozmywakiem. Ukryty przelew to
przede wszystkim łatwiejsze czyszczenie,
a także element ozdobny. Został zaprojektowany tak, by komponował się z prostą linią
modeli i podkreślał ich nowoczesny charakter.
Natomiast kwadratowa maskownica odpływu
sprawia, że zlewozmywak nabiera oryginalnego wyglądu, nie tracąc swoich właściwości
12
użytkowych. Franke ma jeszcze coś, tym razem
dla niezdecydowanych – mowa o płaskich
krawędziach Slim Top, które umożliwiają wybór
mocowania: w blat lub na równi z nim. Możliwy
jest, zatem klasyczny sposób polegający na
wbudowaniu w blat roboczy. Płaska krawędź
idealnie przylega do blatu i wystaje ponad jego
poziom jedynie na kilka milimetrów, czyli na
grubość stali. Ten sposób montażu nadaje się
do wszystkich rodzajów blatów niezależnie
od materiału. Montaż na równi z blatem
zapewnia perfekcyjne wizualnie połączenie
obu powierzchni. Zlewozmywak przytwierdza
się w odpowiednio wyfrezowanym otworze
oraz dodatkowo uszczelnia, aby zapewnić
stabilne połączenie. Rozwiązanie polecane do
blatów z kamienia naturalnego, z ceramiki lub
blatów kompozytowych. Rozwiązanie Slim Top
znajdziemy m.in. w modelach Centinox, Crystal
oraz Sinos. Nie można nie wspomnieć o nowej
marce Franke, czyli KWC, która produkuje
nowoczesne baterie zlewozmywakowe. W jej
bateriach kuchennych możliwe jest sensoryczne
sterowanie temperaturą wody przez technologię
czujników DDSA, którą zapewnia Tip Control
(ma ją m.in. bateria Ono Touch Light Pro).
Franke. Centinox 210-50
wiosna, lato 2015
www.infomarket.edu.pl
rg
Fot. Be
Fot. De
an
te
Fot. D
eante
blatu. Jego forma oparta
jest na planie pięciokąta. W jego centralnym
punkcie znajduje się głęboka, prostokątna komora,
a obok niej dwa gładkie,
lekko nachylone ociekacze
oraz niewielka kieszeń do
płukania warzyw i owoców.
Taki kształt idealnie wpasuje
się w nawet najtrudniejszy
do zabudowania narożnik,
zostawiając dookoła mnóstwo
miejsca.
Godna uwagi jest najnowsza
bateria marki Berg o nazwie Black
Hawk, wyposażona w aerator
(marki Neoprel) z silikonowymi
końcówkami, dzięki czemu łatwo
można usuwać osad wamienny, oraz
głowicę ceramiczną znanej marki
Sedal z dwustopniowym trybem
pracy, co pozwala na ekonomiczne
użytkowanie baterii – pierwszy
stopień otwarcia charakteryzuje
się 75–80 proc. wielkością przepływu, co praktycznie wystarcza
do wykonania czynności sanitarnych, drugi stopień to 100 proc.
Zlewozmywak i-Sink 95 DX marki
Teka jest połączeniem nowoczesnej
technologii z ponadczasową klasyką.
Dzięki elektronicznemu sterowaniu
umieszczonemu w szklanej powierzchni
zlewozmywaka można precyzyjnie sterować
baterią kuchenną – zarówno temperaturą
(17 ustawień), jak i mocą strumienia wody
(5 poziomów). Dodatkowo o temperaturze wody poinformuje kolor panelu
sterującego – niebieski oznacza wodę
poniżej 34 °C, fioletowy 34–40 °C, zaś
czerwony powyżej 40°C. I-Sink jest
wykonany z czarnego hartowanego
szkła i może być zamontowany
zarówno w standardowym szeregu, jak i na wyspie kuchennej.
Oprócz praktycznej okrągłej komory
umieszczonej centralnie na szklanej
powierzchni znajdują się dwa
symetryczne ociekacze, które
można wykorzystać również,
jako dodatkowe miejsce do prac
kuchennych. Natomiast bateria
kuchenna OS 200 wyposażona
zsostała w zaawansowany
systemem filtrujący, co zapewnia w kranie wodę wolną od
zanieczyszczeń i „zapachu”,
która znakomicie nadaje się
do picia lub gotowania. System
filtrujący wręcz poprawia smak
oraz zapach wody i neutralizuje
smak chloru. Trwałość wkładu
filtrującego wynosi 5800 l czystej
wody lub rok. Co istotne, system
zajmuje sosunkowo mało miejsca
pod zlewozmywakiem, a wkład
bardzo łatwo jest wymienić nawet
samodzielnie.
te
Fot. Teka
Ilość dotknięć wylewki odpowiada
trzem poziomom temperatury,
a każdy z nich oznaczony jest
innym kolorem. Giętki wąż, czyli
opatentowana funkcjonalność
KWC – High Flex, ułatwi umycie
nawet bardzo dużych naczyń
i pozwoli wyczyścić trudno
dostępne miejsca. Ochronę
przed zbytnim przegrzaniem
się wylewki zapewni Touch
Control, natomiast o długą
żywotność dba specjalna
membrana uszczelniająca
flexGuard. Na uwagę zasługują również innowacje
zastosowane w sitkach. Sitko
Jet Clean w modelach z funkcją
prysznica zaprojektowano tak,
by samo używanie zapobiegało osadzaniu się drobinek
wapnia, które blokują przepływ
wody. Technologia TAC, czyli
Turn And Clean zapewnia łatwe
czyszczenie sitka, natomiast TAL
– Turn And Lock sprawia, że jeden
ruch przełącza wodę ze zwykłego
strumienia na prysznic
Innowacyjnym rozwiązaniem
dla kuchni, w której zlewozmywak
umieszczono tuż pod oknem, jest
bateria z linii Metalia 57 marki
Ferro. Ma ona składaną obrotową
wylewkę z blokadą, co umożliwia
pełne otwarcie okna. Zaopatrzona
została w regulator ceramiczny
i pokryta chromowaną powłoką.
Elegancka, o łagodnym
opływowym kształcie
doskonale zaprezentuje
się w nowoczesnych
i klasycznych kuchniach.
Urządzenie ma 7-letnią
gwarancję.
Villeroy & Boch proponuje
model zlewozmywaka
NewWave. Ceramiczne
produkty z tej linii pokryte
są ze szkliwem CeramicPlus,
które utrudnia odkładanie się
brudu i ułatwia czyszczenie.
Także model LagorPure pokrywa
ułatwiające utrzymanie czystości
szkliwo. Dzięki niemu wszystkie
osady spływają z wodą po
idealnie równej, pozbawionej
porów powierzchni, więc nie
trzeba czyścić zlewozmywaka mocnymi detergentami.
Funkcjonalność LagorPure
zwiększa gładki ociekacz –
pozbawiony żłobień i lekko
nachylony ku komorze
głównej, ułatwiający
utrzymanie porządku.
Natomiast model Monumentum pozwala
dobrze wykorzystać
każdy centymetr roboczego
an
Fot. De
o
Fot. Sch
ck
Fot. V ill
eroy &
B o ch
Fot. Fe
rro
Fot. Co
mito r B
lanco
Fot. Fra
nke
Design, kolor, kształt
13
Design, kolor, kształt
eu
Fot. Alv
s
Fot. Co
m
ito r B la
n
co
Fot. Be
rg
Fot. Teka
Fot. A
lveus
A może w kolorze?
14
Jest w czym wybierać. Wszystko
dzięki coraz popularniejszym nie tylko
w kuchni kompozytom, a także za
sprawą dodatku hartowanego szkła,
które jest nie tylko trwałe, ale też
może być bajecznie kolorowe. I tak
firma Blanco w linii Blanco Sona
(kompozyt Silgranit PuraDur) oferuje
modele o różnych wymiarach (do
szafek o szer. 45, 50, 60 oraz 80
cm) dostępne aż w dziewięciu kolorach. Kolorami
oraz własnym kompozytem
może się pochwalić Ferro,
którego produkty zawdzięczają
swój naturalny wygląd oraz
walory użytkowe nowoczesnej
technologii produkcji. Barwiony kamień kwarcowy, żywica
i utwardzacz tworzą specjalną
kompozycję odporną na zarysowania i drobne uszkodzenia
mechaniczne. Technologia produkcji
zlewozmywaków granitowych
umożliwia otrzymanie nieomal
dowolnych kształtów – w ofercie
firmy występują m.in. kolekcje – Kizz,
Ozzy i Mezzo, a w nich 6 modeli
o kwadratowej i prostokątnej formie komór oraz zlewozmywak
Bizzy z okrągłą komorą. Jest też
duży wybór zlewozmywaków
jedno- i półtorakomorowych,
w wersji z ociekaczem lub bez
niego, dostępnych w kolorach:
piasek, grafit i biały. Bateria
Teramo Led tej samej marki
ma wyciągany z wylewki
natrysk, a poza tym regulator
strumienia podświetlany
właśnie kolorowo. Firma
Alveus ma trzy nowe linie,
a wśród nich dwie bardzo
oryginalne kolekcje: Karat oraz
Wave, w których zlewozmywaki
stalowe łączone są z hartowanym
szkłem, odpornym na zarysowania i uderzenia, w żywych
intensywnych kolorach. I tak Karat
30 o nowoczesnym wyglądzie
jest wpuszczany. Może być żółty,
czerwony, fioletowy lub mieć inną
barwę oraz dowolny nadruk według
projektu klienta (na zamówienie), co
jest absolutną nowością na rynku.
Podobne cechy mają również inne
modele z tej linii. Kolorowe są także
zlewy z rodziny Wave. Oczywiście,
poszczególne zlewozmywaki różnią
się liczbą komór.
Firma Schock też może się pochwalić
ciekawą kolorystyką. Produkty
z serii Cristalite+Nemo N-100
mają bowiem niezwykle żywe
kolory, których nazwy (sunflower
i pepeermint green) mówią
same za siebie. Warto dodać,
że do tego firma proponuje idealnie
pasujące barwami baterie SC200 z wyciąganymi
wylewkami. Ich pierścienie są wykonane z tego
samego materiału, co zlewozmywaki granitowe.
Spośród wielu zalet wynikających z połączenia
baterii z granitem należy przede wszystkim
wymienić większą odporność na uderzenia
i zadrapania. Tak oto Schock stworzył idealną
parę urządzeń (bateria i zlewozmywak), która
pasuje do siebie i materiałem, i kolorem.
Firma Deante rozbudowała swoją ofertę
o kolorowe (pięć najmodniejszych barw) baterie
zlewozmywakowe, w ramach nowej linii Milin.
Nowa linia baterii z wylewką „U”, a została zaprojektowana z myślą o wnętrzach utrzymanych
w różnych stylach, charakteryzujących się wykorzystaniem barw, jako akcentów kształtujących
przestrzeń. Klasyczna biel, ognista czerwień,
soczysta zieleń, egzotyczny oranż i bananowy żółty
pozwolą zarówno na harmonijne dostosowanie
danego modelu do kolorystyki pomieszczenia,
jak i na barwne kontrasty.
Klasyka i nowoczesność
Deante ma baterie do każdej stylizacji. Zwolennikom klasycznych kształtów proponuje
baterię Narcyz z klasyczną wylewką wyposażoną
w dwufunkcyjną słuchawkę, której lekkości
Tolon 45 S (jednokomorowy) powinien być
montowany nad szafką o szer. 45 cm, a półtorakomorowy Blanco Tolon 6 S – nad szafką
o szer. 60 cm, podobnie jak Blanco Tolon XL
6 S z jedną przestronną komorą w rozmiarze
XL. W tę stylistykę wpisuje się również model
Blanco Jaron XL 6 S-IF, wykonany ze szlachetnej
stali. Jego dwa symetrycznie rozmieszczone
obszary robocze z komorą i ociekaczem łączy
centralnie umieszczona listwa na baterię. Płaskie
krawędzie IF tworzą wokół zlewozmywaka
perfekcyjne obramowanie z delikatnie zaokrąglonymi narożnikami.
Coraz większym powodzeniem cieszą się
nowoczesne komory podwieszane, bowiem dzięki
takiemu montażowi nie ma praktycznie żadnych
szczelin, w których mogłyby się gromadzić resztki
jedzenia. Marka Berg swoje granitowe komory
Centro zabezpiecza dodatkowo za sprawą jonów
srebra BioCote (zarejestrowany znak towarowy
firmy BioCote Limited z siedzibą w Anglii), które
zapewniają produktom stałą, „wbudowaną”
ochronę przed bakteriami, pleśnią i grzybami.
W tę kategorię wpisują się również modele
marki Smeg: LMN1VBD oraz LPD116D. Obydwa są stalowe, wpuszczane w blat, z tym,
że pierwszy z nich połączony jest dodatkowo
Jedni od lat są wierni niezawodnej stali, inni sięgają po kompozyt,
ale ceramika, a nawet szkło mają również swoich zwolenników,
bo to już nie są te same materiały co przed laty.
dodaje dźwignia z otworem, a firma dodaje…
7 lat gwarancji (jak zresztą swoim wszystkim
nowym produktom). Model Aster jest propozycją dla miłośników zarówno minimalizmu, jak
i klasyki. Bateria jest wyposażona w prostokątną
wyciąganą wylewkę o okrągłym przekroju.
Lekka dźwignia ułatwia precyzyjne ustawienie
ciśnienia wypływającej wody. I jeszcze masywna
Gardenia – idealna do kuchni nowoczesnych,
wręcz industrialnych.
Ceramiczne zlewozmywaki z linii Blanco Tolon
są wpuszczane w blat i mają zdecydowanie
nowoczesny wygląd, z podwyższoną krawędzią
wokół całego zlewozmywaka. Dostępne są
w kilku wersjach, zwykle z ociekaczami. Blanco
z białym hartowanym szkłem. Nowoczesnym
wyglądem może się pochwalić model Pure 50
marki Alveus. Jest wpuszczany na równi z blatem, ma płaskie krawędzie (płaska i gładka jest
także powierzchnia ociekowa) i wykończenie
satynowe. Do tego trzeba jeszcze dodać syfon
z korkiem automatycznym oraz bogate wyposażenie dodatkowe, takiej jak: deska drewniana
albo szklana, miska ociekowa i dozownik na
płyn do mycia naczyń. Rodzina Pure składa się
z sześciu różnych modeli.
Jak widać, oferta markowych firm jest bardzo
bogata i jest w czym wybierać, zwłaszcza że
we wszystkich modelach „uroda” idzie w parze
z nowoczesną technologią.
Deante. Bateria Milin
wiosna, lato 2015
INNOWACJE,
PRECYZJA
I ESTETYKA
Szwajcarska marka baterii
kuchennych KWC to ponad 140 lat
tradycji, której siłą napędową
jest bezkompromisowa jakość.
Od 2013 roku marka KWC należy
do Grupy FRANKE
Więcej informacji o produktach:
www.franke.pl
Blat roboczy
ma znaczenie
Fot. Leo Torri
W zbliżeniu
Na nim przygotowujemy posiłki, wpuszczamy w niego zlewozmywak, montujemy na nim płytę i odstawiamy naczynia.
Dosyć, żeby powiedzieć, że bez solidnego blatu trudno byłoby dobrze w kuchni funkcjonować.
W
łaśnie dlatego wybór blatu kuchennego wcale nie jest błahostką. Bo blat musi spełniać szereg
wymogów. Powinien być mocny, odporny
na uderzenia, nie plamić się i dawać się bez
trudu utrzymać w czystości, nie odkształcać
pod wpływem wysokiej temperatury, no i
oczywiście powinien być estetyczny i pasować
do wystroju kuchni.
Z czego robi się blaty
Materiałów jest wiele i każdy ma swoje
zalety, ale czasem także wady, a przecież
chcemy, by służył jak najdłużej i to w dobrym
stanie. Wiele zależy od aranżacji wnętrza,
gdyż nawet taki wcale nie mały detal powinien pasować do stylu szafek. Spójrzmy,
zatem na cechy wybranych, najpopularniejszych materiałów.
Płyta wiórowa, czyli blaty laminowane (postformingowe) – wśród tych
wybór jest chyba największy, a robi się
je ze wspominanych płyt pokrywanych
laminatem. Postforming to technologia
powlekania, która wiąże się zarówno z
utwardzaniem wierzchniej warstwy, jak
16
również z wyoblaniem brzegów. Laminat
staje się odporny na uszkodzenia mechaniczne oraz wysoką temperaturę (ok. 180
°C) i zarysowania (zależnie od wykończenia). Takie blaty są również łatwe do
utrzymania w czystości. Mogą „udawać”
drewno, kamień albo być kolorowe. Są
matowe lub z połyskiem, jednak na tych
ostatnich nie powinno się kroić produktów
bez użycia deski, gdyż mogą zmatowieć lub
pojawią się na nich zarysowania. Jedno jest
pewne – te blaty są najtańsze.
Drewno – kto go nie lubi? Jest nieustannie modne. Najczęściej są to gatunki liściaste (bo są twarde i odporniejsze od
innych gatunków na wodę ze względu
na zawartość olejków eterycznych): dąb,
olcha, buk albo drewno egzotyczne, np.
iroko czy mahoń. Blaty robi się zazwyczaj
nie z jednego kawałka, ale z wielu, klejąc
Blat Avario wykonany ze spieku
kawrcowego o nazwie Neolith,
doskonale komponuje się z
nowoczesnym wystrojem.
je. Dzięki temu nie wypaczają się, a także
nie pękają. Oczywiście, wymagają specjalnego zabezpieczenia. Można je także
impregnować olejem albo woskiem. Ich
główną zaletą jest naturalne piękno drewna, wadą zaś to, że z czasem, zwłaszcza
gdy zejdzie impregnat, mogą się plamić i
łatwo je zarysować.
Kamienie naturalne – są chętnie komponowane zwłaszcza z meblami utrzymanymi
w stylu retro. Najlepiej, gdy są z granitu,
gdyż ten jest bardzo odporny zarówno na
uszkodzenia mechaniczne, zarysowania
czy plamy z tłuszczu, o które w kuchni
nietrudno, doskonale się też zagniata na
nich ciasta. Poza tym są niezwykle efektowne. Równie pięknie prezentują się blaty
marmurowe, ale te powinny być jednak
zaimpregnowane, gdyż jako skała metamorficzna, powstała głównie z wapieni,
Jachon. Neolith Avorio
wiosna, lato 2015
W zbliżeniu
marmur nie jest tak odporny na zarysowania i może się plamić. Blaty
kamienne są jednak ciężkie i dosyć
trudne w obróbce (dlatego trudno z
nich wyczarować wymyślne kształty). Blat kamienny powinien mieć
około trzech centymetrów grubości. Ich ceny są też zdecydowanie
wyższe niż laminowanych, a nawet
drewnianych.
Kompozyty i konglomeraty –
Stol Dom. Blat drewniany
różnica między tymi dwoma materiałami jest trudna do zdefiniowania,
tek z przyrządzanych potraw. Temu służą
nawet dla producentów, choć pojawiają się
specjalne listwy oraz silikony uszczelniające
zdania, że konglomeraty „mają w sobie”
i zabezpieczające te miejsca. Podobnie rzecz
większy procent kamieni naturalnych, dzięsię ma przy wszelkich łączeniach – zlewu z
ki czemu są twardsze niż kompozyty. Tak
blatem czy płyty grzewczej (kuchni) z blatem.
czy inaczej bazę tych materiałów stanowią
Poza tym w wypadku blatów laminowanych
mielone kamienie naturalne łączone żywiwymagane są wykończenia boków oraz ich
cami np. poliestrowymi, epoksydowymi lub
frontów, jeśli nie są postformingowe. Dbają
spoiwem akrylowym. Ich skład oraz nazwa
o to sami producenci, więc nie musimy się
są różne, zależnie od producenta. Właśnie
o to martwić.
dzięki temu mają zalety kamieni naturalnych
i pozbawione są ich wad, takich choćby
Ważne wymiary
jak duży ciężar czy ograniczona plastyczOczywiście, blaty w kuchni będą miały
ność. Kompozyty bywają zatem odporne
taką powierzchnię, na jaką możemy sobie
na uderzenia i zarysowania, nie ulegają
pozwolić ze względu na metraż kuchni, jak
wodzie ani wysokim temperaturom, dają się
też na rozstawienie szafek lub zabudowę. Są
formować, mogą mieć ciekawą kolorystykę.
jednak sytuacje optymalne z punktu widzenia
Są ponadto bardzo łatwe do utrzymania w
ergonomii pracy w kuchni, które warto brać
czystości, nie wymagają impregnacji ani
pod uwagę, urządzając pomieszczenie. Także
specjalnych zabezpieczeń. Długo pozostają
wysokości, na jakich się znajdą, powinny być
w dobrym stanie.
dopasowane do osób, które najczęściej w
Spieki kwarcowe – należy do nich m.in.
kuchni przebywają i przyrządzają posiłki – to
Neolith (dystrybutorem w Polsce jest firsą jednak sytuacje indywidualne, a my chcema Jachon) w 100 procentach naturalny
my pokazać te, które występują najczęściej.
produkt, w skład którego wchodzi skaleń,
I tak, jak radzą specjaliści od ergonomiczpiasek kwarcowy, glinka oraz tlenki minenej zabudowy, z uwagi na przygotowywanie
ralne poddawane procesowi spiekania,
posiłków blat powinien się znajdować ma
trwającemu kilka godzin, Występuje w
wysokości 89–91 cm, jeśli chcemy przy nim
szerokiej gamie kolorów i wykończeń, Jest
jadać – na ok. 75 cm, gdy zaś pełni funkcję
lekki, nie wchłania wody i jest odporny na
barku może być na wysokości do 110 cm
plamy, na działanie promieni UV, wysokie
(przy takim zwykle siadamy na hokerach,
temperatury, nie zapala się w kontakcie z
czyli wysokich stołkach). Wróćmy jednak do
ogniem oraz nie wydziela dymu ani subprac kuchennych. Najważniejsza powierzchstancji toksycznych pod wpływem działania
nia, czyli ta między zlewozmywakiem a płytą
wysokich temperatur, odporny na zużycie,
kuchenną, powinna mieć co najmniej 90 cm
na zginanie, jest przyjazny dla środowiska i
szerokości oraz 60 cm głębokości. Testy „wyłatwy do utrzymania w czystości.
godnej pracy” przeprowadzili specjaliści z firPłytki ceramiczne – te spotyka się rzadko,
my WFM Kuchnie. Wynika z nich, że praca na
chociaż można nimi wykładać blaty kuchenpowierzchni o szerokości 90 cm oceniona zone. Na ich minus trzeba zaliczyć konieczność
stała jako bardzo wygodna, natomiast praca
fugowania, jak też mniejszą odporność na
na szerokości 50 cm wymagała nieustającej
uderzenia. Najtwardsze są gresy.
zmiany aranżacji narzędzi czy składników lub
Stal nierdzewna – tego typu blaty spotkaprzeniesienia większości wykorzystywanych
my raczej w gastronomii niż w prywatnych
rzeczy w inne miejsce.
kuchniach. Jedno jest pewne zaletą takiej
stali jest trwałość oraz to, że jest superhigieCiąg przykryty
niczna i łatwa do utrzymania w czystości.
Wykończenia
Każdy blat powinien zostać odpowiednio wykończony. Jest to bardzo istotne i ze
względu na estetykę wnętrza, jak i z uwagi na
materiał. Między ciągiem szafek, na których
położony jest blat, a ścianą nie powinna znaleźć się żadna szczelina, by nic nie wpadało
za szafki – dotyczy to zarówno drobnych
sprzętów, jak też okruchów czy innych reszwww.infomarket.edu.pl
Blaty drewniane doskonle
wkomponowują się we wnętrza
z meblami klasycznymi,
jak również z utrzymanymi
w stylistyce retro.
trów przerwę (mimo dokładnego dosunięcia
jednej do drugiej), było w porządku. Teraz
jest to nie do przyjęcia. Szafki stojące w ciągu
przykrywa jeden blat, najczęściej bez żadnych przerw. Jest to zarówno estetyczne, jak
również higieniczne, gdyż nic między nie się
nie dostaje. Nawet wtedy, gdy nie chcemy
zabudowy, przynajmniej dwie, trzy szafki
przykrywa wspólny blat roboczy. Jest to
wymóg nie tylko estetyczny, ale to również
wygoda dla osób przyrządzających posiłki.
Warto wspomnieć również o stylu. Nietrudno
dziś dobrać blat do szafek kuchennych. Firmy
produkujące meble czy zabudowy kuchenne
zazwyczaj same je proponują, co nie znaczy,
że nie możemy wybrać ich sami według własnego gustu. Na szczęście zdjęcie wierzchów
(w wypadku szafek kupowanych osobno)
oraz zastąpienie ich wspólnym blatem, gdy
stoją jedna przy drugiej, nie jest problemem i
można to zrobić nawet bez udziału fachowca.
Jeśli cenimy sobie styl retro, skandynawski lub rustykalny, warto sięgnąć
po blaty „udające” drewno naturalne
lub kamień bądź o wykonane z naturalnych materiałów. Ci, którzy cenią nowoczesny wygląd, wybiorą coś bardziej
kolorowego, a nawet kontrastującego
kolorystycznie.
Widzę, więc gotuję
Dla blatu roboczego w kuchni dobra widoczność jest sprawą pierwszorzędną nawet
w środku dnia, choćby dlatego, że ciągi szafek
kuchennych często znajdują się po przeciwnej
stronie niż okna albo są w ogóle z daleka od
nich, np. w aneksach kuchennych, których
wcale nie chcemy eksponować w wypadku kuchni otwartych na salon. Tymczasem
nie trzeba być emerytem, by chcieć dobrze
widzieć to, co przygotowujemy. Dlatego zazwyczaj tuż pod szafkami wiszącymi nad
blatem umieszcza się oświetlenie, ostatnio
najpopularniejsze LED-owe. Mogą być to listwy świetlne albo niewielkie źródła światła
zamontowane tuż pod szafkami. Dzięki nim
blat jest dobrze oświetlony, co jest nie tylko
wygodne, gdyż ułatwia pracę, ale również
estetyczne.
estetycznie
Kiedyś nikt o tym nie myślał, każda szafka
miała „swój” blat i to, że po zestawieniu ich
w szeregu mieliśmy co kilkadziesiąt centyme-
Produkty marki Pfleiderer są
niezwykle trwałe i mają bogatą
kolorytykę. Nic dziwnego, że cieszą
się niesłabnącą popularnością.
Pfleiderer. Urban Concrete
17
Szafki kuchenne
dobrze wyposażone
Idealnie się otwierają i domykają, chociaż często wcale nie maja uchwytów, a ponadto niczego w nich nie trzeba
szukać, bo wszystkie produkty mają swoje wyznaczone miejsca.
N
ie chodzi o jakieś specjalne meble
przeznaczone do przechowywania.
To na pozór zwykłe szafki, tyle że
doskonale wykonane, zaopatrzone w nowoczesne zawiasy, a także w odpowiednie
systemy, zwłaszcza tzw. organizery, ułatwiające
przechowywanie różnych rzeczy i artykułów
spożywczych.
Mistrzowie drugiego
planu
Kiedy wybieramy meble do kuchni, patrzymy najpierw na formę, styl, kolor, materiał,
z którego są wykonane, czyli w pierwszym
momencie decyduje wygląd. Owszem, otwieramy szafki, zaglądamy do środka, ale jeszcze
wtedy zastanawiamy się raczej nad tym, czy
są dokładnie wykończone, czy zmieszczą się
w wyznaczonym dla nich miejscu… Wtedy też
mało kto myśli o „prawdziwych bohaterach
drugiego planu” – o zawiasach, prowadnicach
i dodatkowym wyposażeniu. A szkoda, bo to
właśnie ma duży wpływ na wygodne użytkowanie – na to, czy trzeba będzie „nurkować”
w szafce, by coś w niej znaleźć, czy drzwiczki
będą trzaskały, a z czasem na szafce pojawią
się uszkodzenia w związku z takim zamyka-
18
niem. Bywało, że za pięknymi drzwiczkami
kryło się tylko „zwykłe pudło”. Oto co dziś
oferują producenci systemów (prowadnic,
zawiasów, podnośników) i wyposażenia m.in.
mebli kuchennych.
Lekko, cicho, bez oporu
Tak otwierają się drzwiczki dzięki nowoczesnym zawiasom oraz systemom. W ten sam
sposób również wysuwają się szuflady nawet
z całą zawartością za sprawą doskonałych
prowadnic. To ważne, kiedy się ma zajęte lub
brudne (właśnie wyrabiamy ciasto) dłonie,
a trzeba sięgnąć po kolejny produkt. Dzięki
wspomaganiu otwierania Servo-Drive oraz
podnośnikowi Aventos marki Blum wystarczy
lekko nacisnąć front, by szuflada otworzyła
się samoczynnie. Jest to bardzo pomocne
zwłaszcza w szafkach wiszących.
Nowością firmy Hettich (dla systemu szuflad
ArciTech) jest system otwierania Push to open
Silent, zintegrowany z systemem cichego
zamykania. Otwieranie szuflady odbywa się
przez delikatne naciśnięcie frontu. Innowacją,
która podnosi komfort użytkowania szuflad
ArciTech jest zgrany duet prowadnic Actro
o profilu pryzmatycznym. To niespotykane
PEKA. Extendo
wiosna, lato 2015
Praktyczne i pomocne
frontu. W systemie można dopasować siłę
udźwigu do ciężaru frontu przez odpowiednie dobranie siłowników oraz ich regulację.
Podnośnik często stosowany jest w szafkach
np. z kuchenką mikrofalową. System tłumienia
SoftStop gwarantuje wyhamowanie w końcowej
fazie otwierania i zamykania. Godny uwagi
jest FREEflap forte, gdyż może podnosić fronty
o wadze do 27 kg. Zintegrowany ogranicznik
wielopozycyjny gwarantuje, że front bezpiecznie
zatrzyma się w dowolnym położeniu. Z kolei
winda Pegasus (do górnej szafki) zapewnia
swobodny dostęp do wszystkich umieszczonych w niej przedmiotów. Wszystko, co
przechowywane jest na górnych półkach,
może być w każdej chwili dostępne. Całą
zawartość szafki opuszczamy bowiem na
wysokość wzroku. Pozwala to optymalnie
wykorzystać całe wnętrze. Szafkę górną można
także wyposażyć w karuzelę – tzw. obrotnicę
Arena. I jeszcze Duo – czyli proste systemy
podnośników mechanicznych. Wyróżniają się
możliwością dopasowania siły podnoszenia
do ciężaru frontu. Mają zastosowanie m.in.
w meblach kuchennych.
Półki i szuflady
HETTICH. ArciTech
Fot. Blum
Te pierwsze przybierają różne formy. Firma
Elfa poleca np. kosze Mesh i półki systemu Elfa
Classic albo rodzaj przezroczystych pojemników
w kolorze białym z tego samego systemu. Są
różnej wielkości oraz głębokości, wszystko do
nich wstawimy i nie tylko wygodnie wysuniemy,
ale też będziemy dokładnie widzieli zawartość
bez potrzeby szukania czegokolwiek.
dotąd na rynku rozwiązanie sprawia, że szuflada, nawet obciążona słoikami, puszkami
czy naczyniami, prowadzi się niezwykle lekko
i płynnie.
Z kolei Quadro (tej samej marki), to popularne prowadnice stosowane w meblach
kuchennych najwyższej jakości, gdyż zapewniają komfort użytkowania. Dostępne są
w opcji z częściowym lub pełnym wysuwem,
z samodociągiem, cichym domykaniem (Silent
System) lub z funkcją Push to Open (naciśnij
i otwórz). Mają wiele różnych długości oraz
klas obciążenia. Prowadnice Quadro z łożyskiem kulkowym nie wymagają konserwacji,
gdyż się samoczynnie oczyszczają. Mają
doskonałą stabilność zarówno pionową, jak
i boczną. Na dodatek ich montaż jest bardzo
prosty (przez nasuwanie) i nie wymaga użycia narzędzi. Quadro stosuje się do szuflad
o maksymalnym obciążeniu 25–50 kg. Należy
wspomnieć o najnowszych zawiasach Sensys
firmy Hettich. W zawiasie tym (w sposób
niewidoczny) zintegrowano system cichego
domykania, a także tzw. samodociąg (już od
kąta 35°) – wystarczy lekkie pchnięcie, by
drzwi same zamknęły się bezgłośnie.
Peka oferuje mechanizm Ewiva – równoległego otwierania drzwiczek szafek wiszących
z wyhamowaniem w dwóch kierunkach oraz
nowoczesnym systemem mocowań i regulacji
www.infomarket.edu.pl
się do przodu, łatwo więc możemy sprawdzić
zawartość i dotrzeć do tego, czego potrzebujemy. Może on być stosowany w szafkach
o różnej szerokości (450, 500 i 600 mm),
a produkowany jest w trzech wysokościach
(800 – tylko przy szerokości 600 mm, 1100
i 1700 mm). Konstrukcja mocowana jest do
prawego lub lewego boku. Ciężar stelaża
przenoszony jest na korpus szafki i nie obciąża
zawiasów. Ma system cichego domykania.
Convoy to nowa linia wyciągów przeznaczona
do szafek wysokich. Ich największą zaletą
jest możliwość płynnego ustawienia poziomu
każdej półki. Klasyczna konstrukcja została
zastąpiona nowoczesną jednoprofilową ramą
oraz odmiennie zaprojektowaną górną prowadnicą, przykrytą ostatnią półką. Delikatne
pociągnięcie płynnie wysuwa wyciąg poza
szafkę. Zintegrowany system hamowania pozwala
ELFA. Lumi 7524-B
Szuflady marki Hettich są odpowiedzią na
potrzebę indywidualnego ich projektowania.
ArciTech umożliwia dobór kolorystyczny boków – w odcieniach antracytu, srebra, bieli
czy szampana, a mogą one być wysokie albo
niskie, wykonane ze stali nierdzewnej oraz
z kompozycji stali i szkła.
Peka dużo uwagi poświęca wyposażeniu
szafek w przeróżne systemy, jak również tzw.
wyciągi. Oto niektóre z nich. Tandem daje
nowe możliwości przechowywania żywności
w wyciągu otwieranym jak lodówka. Podczas
otwierania mechanizmu tylne półki przesuwają
HETTICH. ArciTech
19
Praktyczne i pomocne
do szafki z frontem na zawiasach, drzwiami
przesuwnymi oraz w innych aranżacjach. Dzięki
systemowi Dispensa możliwy jest dostęp do
całej zawartości szafki za jednym ruchem ręki.
Wyciąg zapewnia dużo miejsca na produkty
suche i umożliwia optymalne wykorzystanie
przestrzeni.
Warto dodać, że większość firm ma ofercie
także specjalne systemy do szafek, do których
trafiają segregowane odpady.
Narożnik idealnie
zagospodarowany
PEKA. Le Mans
na ciche zamknięcie i otwarcie mechanizmu.
Otwarcie frontu przy minimalnym kącie otwarcia 135° uruchamia serię płynnych ruchów,
a system hamowania SoftStop Pro łagodnie
zatrzymuje półki przed szafą. Użytkownik
widzi całą zawartość z przodu i obu boków,
ma też do niej błyskawiczny dostęp. Także we
wnętrzu szafki wyciąg chowa się delikatnie
i bezgłośnie. Półki mają płynnie regulowaną
wysokość. Mogą być stosowane w szafkach
o szerokości 600 mm. Convoy Centro może
być stosowany w szafkach o szerokości 300,
400, 450, 500 i 600 mm. Convoy Lavido
polega na tym, że otwieramy drzwiczki i za
pomocą specjalnego uchwytu wysuwamy
całą zawartość szafki. Może być stosowany
Z szafkami narożnymi zawsze był problem,
bo to zwykle najgłębsza szafka, więc jeżeli się do niej coś wstawi, to trzeba potem
„nurkować”. Na szczęście są już dostępne
specjalne systemy właśnie do narożników
– i tych dolnych, i tych górnych. Firma Peka
ma kilka takich systemów. Tak np. w Le Mans
I znajdą miejsce garnki, a każdy z nich będzie
łatwo dostępny, bowiem poszczególne półki
wysuwają się oddzielnie na zewnątrz szafki.
Magic-Corner Comfort pozwala na stuprocentowe wykorzystanie „ślepego” narożnika. Po
otwarciu drzwiczek, pociągając za uchwyt
ramy, wyciągamy przednie kosze, odchylając je
w bok do kąta prostego. Tylne automatycznie
przesuwają się na miejsce przednich. Innowacją
jest możliwość wysunięcia tylnych koszy na
zewnątrz na niezależnych prowadnicach z cichym domykaniem. W systemie Magic-Corner
Standard front przymocowany jest do ramy
i wyjeżdża wraz z przednimi koszami w trakcie
otwierania szafki, jednocześnie tylne kosze
przesuwają się w bok, co ułatwia korzystanie
z trudno dostępnej części szafki narożnikowej.
Ma on wbudowany system SoftStopp Plus,
który pozwala cicho i delikatnie zamknąć
szafkę. I jeszcze Revo 90 – owoczesny system,
w którym front składa się do środka i obraca
wraz z półkami. Mechanizm umożliwia kontrolowanie przebiegu ruchu we wszystkich
fazach – od łagodnego otwarcia przez obrót
do automatycznego zamknięcia.
Dla porządku i wygody
Jedni mówią na nie „organizery”, inni
„wkłady”, tak czy inaczej chodzi o to, by
każda niemal rzecz włożona do szuflady
miała dla siebie wydzielone miejsce. Co to
daje? Porządek oraz oszczędność czasu, bo
niczego nie trzeba szukać. W ofercie firmy
Blum znajdziemy głęboką szufladę Tandembox,
w której można pionowo ustawić deski do
krojenia. Orga-Line jest wkładem na butelki, które na pewno się nie przewrócą, zaś
uchwyt o tej samej nazwie pozwoli wygodnie
przechować 12 talerzy. Jednocześnie uchwyt
zabezpiecza nakrycia przed przesuwaniem
się w szufladzie i rozbiciem oraz umożliwia
Szafki w… szafie
To coraz chętniej wykorzystywane projekty,
zwłaszcza w kuchniach połączonych z salonem.
Elfa oferuje drzwi przesuwne i system przechowywania Alfa Classic. Po odsunięciu mamy
wszystko, co niezbędne do przygotowania
posiłków – od sztućców przez przyprawy, naczynia
aż do garnków. Ładnie, schludnie i wygodnie.
Szafy na wzór dawnych kredensów zamiast
pojedynczych szafek i szuflad do przechowywania żywności i talerzy to pomysł marki
Hettich, a pomaga w tym system InLine XL,
który sprawia, że fronty po zamknięciu tworzą
jedną płaszczyznę, co umożliwia przesuwanie
skrzydeł drzwi przez lekkie pociągnięcie za
zewnętrzną krawędź, co pozwala na tworzenie
modnych frontów bez uchwytów. System
można zastosować zarówno w wypadku
drzwi płytowych, jak i z frontami z ramą
aluminiową o maksymalnej wysokości do
2600 mm oraz o różnej szerokości (od 750 do
2000 mm) i grubości (od 16 do 25 mm). Duża
wytrzymałość okucia pozwala na zastosowanie
PEKA. Fortero
HETTICH. ArciTech OrgaTray 570
ich wygodny transport na stół. Ambia-Line
„uporządkuje” sztućce.
Także Hettich ma w ofercie bardzo różnorodne wkłady do swoich szuflad z serii
InnoTech oraz ArciTech. Wśród nich znajdują
się m.in. przegrody do niskich szuflad, np. na
sztućce, przyprawy czy przyrządy kuchenne;
specjalne przegrody na chochle (w szufladach
ArciTech) czy też boksy do przechowywania
noży. W wypadku szuflad wysokich, do przechowywania produktów spożywczych, chemii
gospodarczej czy naczyń, można wybrać np.
system przegród OrgaStore. Specjalne stopery
montowane są w otworach na dnie szuflady,
dzięki czemu można je dopasować do przechowywanych w danym czasie przedmiotów.
Wkłady Sky marki Peka to połączenie elementów stałych z ruchomymi przegródkami
z możliwością docięcia krawędzi. Idealne na
sztućce, podobnie jak Futura oraz Exzellent II.
Firma oferuje również wkłady na talerze, które
utrzymują je na miejscu.
20
nawet 60-kilogramowych obciążeń. Ważnym
atrybutem jest tu Silent System, który spowalnia
i wyhamowuje ruch drzwi. Wewnątrz szafy
zbudowanej na systemie InLine XL można
umieścić nie tylko półki czy szuflady, lecz
także sprzęt AGD pod zabudowę.
Peka odpowiada rozwiązaniem przestrzeni
przechowywania o nazwie HAWA-Concepta,
wykorzystującym systemy obrotowo-wsuwane,
dzięki czemu drzwi można otworzyć w tradycyjny
sposób ruchem obrotowym w zakresie 90°,
a następnie wsunąć je do wnęki zbudowane
między korpusami, aby zrobić więcej miejsca.
Rozwiązanie jest polecane, zwłaszcza gdy
otwierane tradycyjnie skrzydła mogłyby zaburzać
estetykę lub ergonomię pomieszczenia. HAWA-Concepta może posłużyć do zakrycia części
roboczej kuchni, zwłaszcza gdy mamy gości,
i zamienić ten obszar w nowoczesną zabudowę. Dzięki chowanym drzwiom ochronimy też
kuchenne bibeloty oraz produkty przed kurzem
i działaniem światła słonecznego.
wiosna, lato 2015
Fot. Teka
Wynieś śmieci!
Ileż to razy słyszeliśmy takie polecenie od rodziców, najczęściej właśnie wtedy, kiedy oglądaliśmy film w TV. Dziś
niektórzy z nas robią to samo, czyli powtarzają to własnym pociechom. Ciekawe, że pozbywanie się odpadków jest
jedną z kości niezgody w wielu rodzinach.
O
d pewnego czasu jednak wyrzucanie
śmieci różni się od tego sprzed
lat. Przede wszystkim dlatego, że
odpadki zaczęliśmy segregować. No, może
nie wszyscy i nie we wszystkich regionach,
niemniej świadomość ograniczenia „zaśmiecania Ziemi” na pewno tkwi w mentalności
wielu z nas. Można powiedzieć, że segregując
to, co zbędne w kuchni i domu, musimy
zadać sobie nieco trudu. Można go jednak
zminimalizować, zaopatrując się w specjalne
kosze z przegródkami, ale również wyposażając zlewozmywak w specjalny młynek.
Warto wiedzieć, że pierwsze rozdrabniacze
zawdzięczamy znanym z zamiłowania do
wygodnego życia Amerykanom, którzy w
latach 30. minionego wieku mieli je w swoich
zlewozmywakach. Zresztą kinomani pamiętają, że „zagrały” w niejednym kryminale.
22
Dziś zarówno w USA, jak i w krajach Europy
Zachodniej są w niemal każdym domu. My
się jeszcze przed nimi „bronimy”, ale czy
warto, skoro mają naprawdę sporo zalet?
Podwójna oszczędność
Powie ktoś, że młynek to dodatkowy wydatek.
Owszem, za to wystarczy ponieść go raz na
dłuższy czas, a pomoc będzie nieoceniona.
Praktycznie odpada jeden pojemnik (jeden
worek czy torba). A jeśli tak zestawić cenę
młynka z liczbą kupowanych worków na
odpady, to na pewno w dłuższym okresie
koszty tych drugich przewyższą cenę urządzenia. Mało tego, trzeba też wziąć pod
uwagę oszczędność czasu. Odpadki organiczne (stanowiące ok. 30 proc. wszystkich
wyrzucanych śmieci), od których uwalnia nas
rozdrabniacz, mamy praktycznie codziennie,
więc wypada je na bieżąco wyrzucać, by się
nie psuły w plastikowych workach, co sprzyja
nie tylko rozwojowi bakterii, ale mówiąc
wprost – także powstawaniu nieprzyjemnych
zapachów, czego w kuchni nikt przecież nie
chce. Zamiast zatem tracić codziennie czas
na wyrzucanie takich śmieci, pozbywamy się
śmieci bez potrzeby wychodzenia z domu.
Co „mielimy”, a czego
nie?
Do młynka możemy wrzucać wszystkie
miękkie odpadki organiczne, takie jak obierki
warzyw oraz owoców, niewielkie kostki i
chrząstki, zwłaszcza drobiowe, ości ryb,
skorupki jaj, fusy od herbaty i kawy oraz
resztki jedzenia, pozostające na talerzach
czy w garnkach z poprzedniego dnia. Jeśli
często gotujemy, a zwłaszcza gdy rodzina jest
liczna, takich resztek na pewno nie brakuje.
Zamiast wrzucać je do worków i… zbierać,
pozbywamy się w momencie ich powstania.
Nie wszystko jednak można bezpiecznie
„przemielić”, by nie zniszczyć urządzenia.
Dlatego producenci przestrzegają przed
wrzucaniem wszelkich plastików, w tym
także nawet małych torebek, sznurków czy
kawałków szkła, a także kamieni (nawet
małych), metalu oraz piasku. Nie należy
również wlewać gorącego tłuszczu, pozostającego na patelni po smażeniu. Zresztą
względy bezpieczeństwa dotyczą nie tylko
samego urządzenia, ale także jego użytkowników. Dlatego producenci zalecają, by
przed rozpoczęciem eksploatacji urządzenia
dokładne zapoznać się z instrukcją, a także,
by podłączenie do zasilania było uziemione.
Ostrzegają również użytkowników przed:
wiosna, lato 2015
Praktyczne i pomocne
uruchamianiem i w ogóle zbliżaniem się
dzieci do działającego młynka;
wkładaniem palców do otworu rozdrabniacza;
wyjmowaniem niepożądanych rzeczy,
które wpadły do otworu, podczas pracy
urządzenia – najpierw należy je odłączyć
od energii elektrycznej;
puszczaniem gorącej zamiast zimnej wody
do spłukiwania zmielonych odpadów;
wsypywaniem (wlewaniem) do otworu
odpływowego toksycznych substancji chemicznych, takich jak, np. „Kret”.
Budowa i działanie
młynka
Każdy rozdrabniacz składa się z kilku elementów:
zespołu montażowego, części rozdrabniającej,
zespołu odprowadzającego resztki do kanalizacji
(wlot kanalizacji w ścianie powinien znajdować
się minimum 5 cm poniżej otworu wylotowego
się aż cztery rodzaje włączników:
elektryczny, np. włącznik ścienny;
bezprzewodowy – uruchamia się go pilotem;
pneumatyczny – uruchamiany sprężonym
powietrzem;
korkowy (magnetyczny) – oferuje go tylko
jedna firma, a wyróżnia się tym, że we wlocie
młynka znajduje się magnes. Urządzenie
zadziała tylko wtedy, gdy wlot młynka zatkamy korkiem, a przestanie działać, gdy
go wyjmiemy. Ma to za zadanie ochronę
dzieci przed ewentualnym urazem.
Przed uruchomieniem młynka należy puścić
strumień zimnej wody, która nie tylko pomaga
wypłukać resztki, ale również chłodzi pracujące
urządzenie. Odpady wrzucone do otworu odpływowego są rozdrabniane przez obracającą
się tarczę ze stali nierdzewnej, a następnie
wypłukiwane strumieniem bieżącej wody. Po
Przekrój i schemat działania młynka Teka
1
2
3
4
5
6
Z młynkiem czy bez? Oto jest pytranie. Jedno jest pewne, ci co go
mają w swoim zlewozmywaku nie wyobrażają sobie powrotu do...
„gnijących” w kuchni resztek w koszu pod zlewem.
7
Franke. Włącznik Basso
Franke. AP001 134.0276.838
www.infomarket.edu.pl
zakończonej pracy młynek powinien jeszcze
był włączony przez około 10 s.
8
UWAGA! Czas pracy urządzenia nie powinien
być dłuższy niż pięć minut.
Oczywiście, także w wypadku młynków można
mówić o rozwiązaniach firmowych. I tak Elleci ma
w swoich młynkach specjalny wirnik zamontowany
na płytce przędzalniczej. Dzięki użyciu siły odśrodkowej siła zmielenia odpadów żywnościowych
jest dużo większa. Pierścień mielenia rozbija
resztki na bardzo drobne cząstki bez żadnego
1 kołnierz 2 elementy mocujące 3 komora mielenia 4 pierścień mielący
5 rozbijaki 6 tarcza obrotowa ze stali nierdzewnej 7 uzwojenie 8 wirnik
TEKA. Włącznik
Fot. Teka
z młynka) oraz włącznika. Jego konstrukcja
opiera się na kilkusetwatowym silniku, który
jest zamontowany w obudowie wykonanej z
tworzywa lub stali nierdzewnej. Są również
modele wyposażone w system zabezpieczający
silnik przed przeciążeniem, który sprawdza się
m.in. wtedy, gdy do młynka „wpadnie coś”, co
się w nim nie powinno znaleźć, np. łyżeczka.
Silnik napędzany jest przez specjalną tarczę,
odpowiedzialną za rozdrabnianie wrzucanych
odpadów. Rozdrabniacz montuje się pomiędzy
zlewozmywakiem a ujściem kanalizacyjnym.
Warto wspomnieć, że w sprzedaży znajdują
23
Praktyczne i pomocne
tyczny system eliminuje kontakt użytkownika z
obwodem elektrycznym, jest zatem bezpieczny. Jak
zaleca producent, włącznik należy zainstalować w
otworze o średnicy 32 mm w blacie roboczym lub
w zlewozmywaku, ale nie powinien być narażony
na działanie środków chemicznych. Co ważne,
urządzenia nie wykorzystują noży ani ostrzy,
a rozdrabnianie odbywa się przez rozbijanie
odpadków obrotowym kułakiem.
Franke. TP-125
zagrożenia dla użytkownika. Napęd z silnikiem
indukcyjnym i materiały, które tworzą młynek,
sprawiają, że jego praca jest szczególnie cicha,
a urządzenie nie wymaga żadnej konserwacji.
Podłączenie młynka do rury odprowadzającej
jest proste i bezpieczne.
Silnik rozdrabniacza oferowanego przez firmę
Pyramis (takie też ma InSinkErator) wyposażony
jest w łożyska nasmarowane na cały okres eksploatacji. Charakteryzuje się też niewielkim zużyciem
energii elektrycznej i cichą pracą. Urządzenie
dzięki specjalnej konstrukcji może rozdrabniać
wiele odpadków jednocześnie. Firma Franke
proponuje młynki TP w trzech wariantach, różniące
się mocą, oraz pneumatyczny włącznik Basso,
montowany na blacie każdego typu zlewozmywaka. Opróżnienie młynków jest łatwe, szybkie
i bezpieczne. Amerykańska firma InSinkErator
(jej przedstawicielem jest Promat Warszawa)
proponuje dwie linie produktów – serię M 45+,
55+ i 65+ oraz Evolution 100 i 200. W drugim
wypadku urządzenia rozdrabniają resztki dwu- oraz
trzystopniowo. Znaczy to, że tarcza rozdrabniająca
ma dodatkowe elementy wspomagające proces
(Evolution 100), a także dodatkowe nacięcia na
tarczy i koronie rozdrabniającej (Evolution 200).
Urządzenia mają włącznik pneumatyczny, który
po wciśnięciu generuje ciśnienie w rurce łączącej
go z rozdrabniaczem, uruchomiając go. Pneuma-
Jeszcze przed zamontowaniem urządzenia
trzeba sprawdzić wymiary instalacyjne, czyli
wysokość rozdrabniacza, odległość od dolnej
misy zlewozmywaka do linii środkowej otworu
wlotowego (w wypadku zlewów ze stali nierdzewnej
trzeba doliczyć 12 mm), szerokość rozdrabniacza,
odległość od linii środkowej otworu wylotowego
do końca rury odprowadzającej oraz odległość
od pionowej linii środkowej rozdrabniacza do
linii środkowej złącza syfonu kanalizacyjnego.
Kolejny krok to rozłączenie spustu zlewozmywaka
i rozebranie na części elementu mocującego rozdrabniacza oraz przyłączenie górnego elementu
mocującego do zlewozmywaka. Trzeba pamiętać
Fot. Teka
Montaż młynka
włożyć. Warto pamiętać też, że niektóre zlewozmywaki mają zabezpieczenie przed przelaniem. W
takim wypadku młynek powinien być podłączony
do wlotu przelewu, który znajduje się na rurze
odpływowej. Rozdrabniacz należy podłączyć
do sieci elektrycznej za pomocą uziemionego
przewodu, a potem podłączyć rurę odpływową
do rury kanalizacyjnej.
Czym się kierować,
kupując?
TEKA. TR 23.1
też o oczyszczeniu rury odpływowej zlewu – w
przeciwnym razie może ona ulec zapchaniu.
Rozdrabniacze można montować zarówno w
zlewozmywakach ze stali szlachetnej, jak i tych
wykonanych z kompozytu. Niektórzy producenci
zalecają, by zwrócić uwagę na to, aby zlewozmywak
miał standardową średnicę odpływu 3½ cala.
Inni wskazują na grubość zlewu – maksymalna
grubość modelu, do którego chcemy młynek
zamontować, wynosi 25 mm, przy grubszych
przydaje się dodatkowa przedłużka (reduktor)
oferowana przez InSinkErator. W niektórych
instrukcjach montaż zaleca się do wszystkich
zlewozmywaków ze średnicą otworu wlotowego
90–100 mm i grubości dna do 20 mm.
Jak przy wielu innych urządzeniach kuchennych, tak i w przypadku młynka ważne jest
to, jak często i dla ilu osób gotujemy, bo to w
znaczący sposób wpływa na ilość odpadków
każdego dnia. Niestety, smakosze „produkują” ich
zdecydowanie więcej niż inni. Ma na to również
wpływ ilość stołujących się osób. Kierując się
tym, warto zwrócić uwagę na:
pojemność komory – w większej można
rozdrobnić szybciej i więcej odpadów;
liczbę stopni rozdrabniana – na rynku
dostępne są modele z jednym, dwoma i
trzema stopniami, co wiąże się z szybkością
rozdrabniania;
PROMAT. InSinkErator 65+
Do czego się jeszcze
przydaje
ELLECI. 1000 top
24
moc – im rozdrabniacz ma większą moc,
tym jest mocniejszy, a więc łatwiej i szybciej
poradzi sobie z wrzuconymi resztkami;
Rozdrabniacz może spełniać też dodatkową
funkcję. Ścieki ze zmywarki do naczyń mogą
być skierowane bezpośrednio do niego przez
otwór wlotowy w górnej części rozdrabniacza.
Po wewnętrznej stronie rury wlotowej znajduje
się zaślepka wypychacza – jeżeli zostanie ona
usunięta, nie będzie można jej już ponownie
FRANKE. TP-75
głośność pracy – w wypadku kuchni
otwartych na pokój dzienny może mieć
to znaczenie, choćby dla osób przebywających w salonie;
rodzaj włącznika – o jego typach pisaliśmy wcześniej;
czas trwania gwarancji – wprawdzie
prawidłowe korzystanie z urządzenia ma
duże znaczenie dla prawidłowego działania,
ale wszystko się może zdarzyć. Gwarancje
w zależności od producenta są udzielane
na okres od 2 do 6 lat;
dostępność serwisu – ważne, gdy producentem jest firma zagraniczna.
wiosna, lato 2015
Nie tylko dla wygody
Fot. Cucine Lube
WyspaZbliża
Zastąpiła ognisko, wokół którego skupiała się niegdyś wspólnota. Dziś może to być rodzina albo nawet goście, bo
wspólne gotowanie weszło do kanonów stylu życia. Wszystko zależy od tego, co się na niej znajduje.
J
ednak nie w każdej kuchni można
wyspę urządzić. Takie bowiem, wydzielone stanowisko wymaga przestrzeni.
Niemniej spotkamy ją zarówno w kuchni
zamkniętej, jak też otwartej. Może zostać
„zbudowana”, ale o tym warto pamiętać
już na etapie projektowania domu, albo jej
funkcję będzie pełnić specjalna szafka (takie
ma w ofercie wiele firm produkujących meble
Mebel Rust. R5
26
kuchenne). Kształt to zwykle prostokąt lub
kwadrat, choć bywają w formie „nerki”,
a także okrągłe. Wielkość zależy od metrażu
wnętrza, a to, co chcemy na niej zmieścić,
ściśle się z tym wiąże.
wymiary – najlepiej, gdy ma powierzchnię
15 m2 lub więcej, ale może być też nieco
mniejsze. Minimalne wymiary najprostszej
wyspy wynoszą: 380 cm długości i 360 cm
szerokości, co daje około 14 m2. Projektanci
radzą, żeby minimalną długość kuchni ob-
W kuchni zamkniętej
Pomieszczenie, w którym zamierzamy urządzić wyspę, powinno mieć odpowiednie
Mebel Rust. Torino
wiosna, lato 2015
Nie tylko dla wygody
rowy – przyda się zarówno w trakcie przygotowywania posiłków, jak też do opłukania
naczyń po jedzeniu. Nad tak zagospodarowaną
wyspą musi znaleźć się specjalny wyspowy
wyciąg – powieszony nad nią, zamontowany
bezpośrednio w suficie albo blatowy, tuż za
płytą lub obok niej.
Jednak wyspa może być tylko miejscem
do jedzenia oraz służyć jako dodatkowy blat
roboczy. W tej sytuacji nie trzeba montować
na niej żadnych urządzeń, wystarczy, gdy
z jednej strony ma półki (mogą być otwarte) na zastawę. Inna aranżacja obejmuje
miejsce do jedzenia oraz zlewozmywak.
Wariantów jest naprawdę wiele i teraz to
one wyznaczają, jakie instalacje należy do
wyspy podciągnąć.
(4–5 proc.) w kierunku pionu.
Istotna jest również odpowiednia instalacja
elektryczna. Trzeba ją, bowiem będzie doprowadzić
do piekarnika, zmywarki, młynka pod zlewem
oraz do płyty kuchennej. Osobną kwestię stanowi
pochłaniacz, zwłaszcza wyciąg. Ten drugi poza
instalacją elektryczną potrzebuje również odprowadzenia powietrza do komina wentylacyjnego.
Elastyczną rurę o średnicy ok. 10 cm można na
szczęście ukryć w suficie podwieszonym. Poziomy
odcinek przewodu wentylacyjnego nie powinien
być zbyt długi (do 4–5 m) i w miarę możliwości
bez zakrętów, najlepiej też, by był ułożony nie
poziomo, a lekko w górę, w stronę komina.
Nawet jeśli nie planujemy montowania
na wyspie wspomnianych stałych urządzeń
gospodarstwa domowego, warto pamiętać
Zajc Kuchnie. Carre cam
liczyć, dodając długość najprostszej wyspy
(służącej, jako blat pomocniczy – 80 cm) oraz
odległości od niej do ścian po obu stronach
(czyli 2 × 120 cm), co da 320 cm. Jednak
z uwagi na konieczność zmieszczenia lodówki
i szafki niezbędne jest dodanie co najmniej
z jednej strony ich głębokości – minimum 60
cm – i tak otrzymujemy minimalną długość
kuchni – 380 cm. Identycznie postępujemy,
obliczając szerokość wnętrza. Składają się na
nie: szerokość wyspy – 60 cm + obejście 2
× 120 cm (po tej stronie, po której nie ma
Wynik taki otrzymujemy, dodając długość
wyspy (żeby blat roboczy na wyspie miał
sens funkcjonalny, powinien mieć minimum
80 cm), odległość pomiędzy nią a szafkami
(po 80 cm) oraz głębokość tych szafek (2 ×
60 cm), co daje właśnie 360 cm. Natomiast
przy zabudowie w kształcie litery „L” zyskamy
60 cm. Może też być taka sytuacja, że wyspę
ulokujemy równolegle do krótszej ściany,
przy której ulokowane będą niektóre szafki
albo urządzenia, co zależy od tego, jak ma
być zagospodarowana.
Meble Wrzosowa. Symfonia
Niezbędne instalacje
Doprowadzenie wody i odprowadzenie
ścieków, czyli instalacja wodno-kanalizacyjna
będzie niezbędne, jeśli na wyspie znajdzie się
zlewozmywak, a może zmywarka. Ta ostatnia
będzie potrzebowała energii elektrycznej,
podobnie jak płyta grzewcza, piekarnik
oraz okap.
Wodę doprowadzimy na wyspę bez większego
problemu (w podłodze), gdyż rurki są stosunkowo
cienkie i mogą być układane poziomo.
Jeśli jednak tak wyposażona wyspa znajdzie
się zbyt daleko od pionów instalacyjnych, odpływ
kanalizacji od zlewozmywaka i zmywarki trzeba
będzie przeprowadzić w podłodze, pamiętając, że
rura odpływowa musi być ułożona ze spadkiem
o gniazdach, które zawsze się przydają przy
blacie roboczym.
Najwięcej kłopotów tym, którzy lubią gotować „na ogniu”, więc chcą mieć na wyspie
płytę gazową, przysporzy instalacja gazowa.
Zgodnie z przepisami przewody gazowe nie
mogą być „schowane” ani osłonięte. Znaczy
to, że trzeba poprowadzić je po suficie, a więc
będą widoczne, a to, niestety, psuje estetykę
wnętrza. Wprawdzie fachowcy twierdzą, że
można je umieścić w wentylowanym kanale
w podłodze, ale jest to kosztowne i tak naprawdę
nie zawsze możliwe.
W takiej sytuacji może lepiej ograniczyć się
do wspólnego jedzenia, a przyrządzanie potraw
zorganizować w innym miejscu?
Cucine Lube. Gallery 62
szafek, odległość tę można zmniejszyć do
100 cm), a do tego szafki, chociaż z jednej
strony – 60 cm. Stąd minimalną szerokość
pomieszczenia określa się na 360 cm. Większa
wyspa z większą liczbą funkcji potrzebuje już
większego metrażu.
W kuchni otwartej
Wyspa w takim wnętrzu stanowi najczęściej
umowną granicę między salonem a kuchnią.
W tym przypadku „rachunki” nieco się różnią
i związane są z rodzajem zabudowy.
Kuchnia otwarta z zabudową w kształcie
litery „U”, w której chcemy umieścić wyspę,
powinna mieć co najmniej 360 cm długości.
www.infomarket.edu.pl
Co na wyspie?
Jest co najmniej kilka wariantów jej zagospodarowania. Trudno mówić o najbardziej
typowym, bo jest to sprawa indywidualnych
potrzeb i projektów. Oto przykładowe warianty.
Płyta kuchenna i miejsca do jedzenia. Dzięki
temu zarówno ci, którzy jedzą, jak też przygotowujący posiłki są zawsze razem. Oprócz
tego od strony gotującego często jest (w szafce)
miejsce na zastawę albo niezbędne naczynia,
a w miejscu pod płytą można zamontować
piekarnik.
Jeśli wyspa jest duża, w tym samym blacie
można umieścić zlewozmywak jednokomo-
Meble Wrzosowa. Perla
27
Temat numeru
i ekologiczne
Fot. Axor
Oszczędne
Rzadko kiedy, odkręcając kran, uświadamiamy sobie, że aż 70 proc. obszaru naszej planety zajmuje woda, ale
zaledwie 2,5 proc. stanowi woda słodka, a tylko nieco ponad 0,5 proc. nadaje się do picia.
Z
dania co do zasobów wody słodkiej są podzielone. Jedni twierdzą,
że w związku ze zmieniającym się
klimatem wciąż się kurczą. Inni natomiast,
że wprawdzie pozostają na stałym poziomie,
ale przybywa użytkowników. Tymczasem
człowiek do przeżycia potrzebuje dziennie
minimum 2–3 l, zaś do potrzeb komunalnych
potrzeba minimum 20 l wody. Jeśli tylko
te liczby pomnożymy przez 7 mld – tyle
mniej więcej jest nas obecnie na świecie –
dojdziemy do astronomicznych ilości… Tak
więc oszczędzanie wody to nasz obowiązek,
by zostało jej nieco dla przyszłych pokoleń.
Struktura poboru wody na świecie nie jest
jednolita, choćby z powodu zróżnicowanego
klimatu – są kraje, które muszą nawadniać uprawy.
U nas najwięcej wody zużywa przemysł – ponad
74 proc., ludność (gospodarstwa domowe) jest
na drugim miejscu, pochłaniając ok. 15 proc.,
na trzecim zaś plasuje się rolnictwo i leśnictwo
– ok. 11 proc.
Nas interesuje przede wszystkim to, co możemy zrobić, by zaoszczędzić na rachunkach za
wodę, tym bardziej że ma to ogromny wpływ
na nasz domowy budżet, zwłaszcza że ceny
wody (podobnie jak i innych mediów) ciągle
28
rosną. Średnio dziennie przeciętny Polak zużywa
110–125 l wody, w tym:
kąpiel/mycie to ok. 33–35 proc.;
spłukiwanie w.c. – 30 proc.;
pranie – ok. 15–20 proc.;
zmywanie – 8–10 proc.;
sprzątanie – 6 proc.;
picie i gotowanie – 3 proc.
Nie tylko umywalkowe
Sercem większości rodzajów baterii jest głowica.
Obecnie montowane są głowice ceramiczne,
zdecydowanie bardziej ekonomiczne niż te dawne,
czyli bardziej zawodne stalowe. To ona w znacznym
stopniu decyduje o długowieczności urządzenia.
Często też właśnie na głowicach mocowane są
pierścienie ograniczające wielkość strumienia – za
ich sprawą trzeba pokonać specjalną blokadę,
by popłynął większy. To ważne, gdy w domu są
maluchy, które uwielbiają się chlapać.
Niektóre modele mają natomiast przyciski na
korpusie. Wciśnięte potrafią zdławić strumień
nawet do połowy objętości. Może to też być
dwustopniowa dźwignia – unosząc uchwyt
baterii, uzyskamy tylko połowę przepływu wody,
żeby zaś popłynął maksymalny strumień, musimy
pokonać pewien wyraźnie odczuwalny opór.
Tak naprawdę na każdej z wymienionych
czynności możemy zaoszczędzić. Potrzebne jest
jednak do tego odpowiednie, czyli nowoczesne,
wyposażenie domu – od pralki i zmywarki
począwszy, na bateriach skończywszy. I tym
ostatnim właśnie przyjrzymy się dokładniej.
To ma znaczenie
Kupując baterie, zwracamy uwagę przede
wszystkim na cenę i wygląd, a także na sposób
mocowania. Często wcale nie myślimy o tym, czy
produkt „jest oszczędny”. Tymczasem te najlepsze,
najbardziej ekonomiczne modele są z reguły droższe,
więc je z założenia pomijamy, a przecież ich cena
może się szybko „zwrócić” właśnie w postaci
niższych rachunków za wodę. Wszystko za sprawą
kilku istotnych detali, w które są wyposażone.
Deante. Mesteno
wiosna, lato 2015
Temat numeru
Ferro. Veneto Verdeline
Teka. Formentera kaskada
Podobnie działa blokada temperatury.
Uruchamia się ją przez przyciśnięcie guzika,
a wtedy ciepłota wody utrzymuje się na stałym,
dogodnym dla nas poziomie. Nie tylko chroni
to przed poparzeniem, np. najmłodszych, ale
też zmniejsza straty (pobór droższej w końcu
gorącej wody jest mniejszy).
Do tego samego służy zresztą termostat,
który pozwala z góry zaprogramować (ustawić)
temperaturę wody, która za każdym razem po
uruchomieniu baterii będzie płynęła tak samo
ciepła. Zasada jego działania jest prosta – bardzo
szybko miesza ciepłą i zimną wodę w takich
proporcjach, by miała tyle stopni, ile chcemy
(zalecana, optymalna temperatura wynosi 38 °C).
Termostat skraca czas ustawienia temperatury do
kilku sekund i utrzymuje ją na stałym, odpowiednim
poziomie. Stosowanie baterii termostatycznych
sprzyja więc oszczędnościom – zużycie wody
zmniejsza się blisko o ok. 40 proc., a koszt energii
nawet do 50 proc. (według wyliczeń marki Oras).
Fotokomórka – jeśli armatura jest w nią
wyposażona, to wiadomo – woda o stałej,
zaprogramowanej temperaturze płynie tylko
wtedy, gdy zbliżamy dłonie do wylewki,
a kiedy je cofniemy, strumień zanika. Daje
to oszczędności sięgające nawet 50 proc.
Perlator – to rodzaj nakładki (sitka) w kształcie pierścienia, którą montuje się na końcu
wylewki, kranu, prysznica itd. Zwiększa
optycznie strumień wody przez znaczne
jej napowietrzenie. Różne modele mogą
mieć gwint zewnętrzny, który wkręca się
do baterii, lub wewnętrzny, starszego typu,
który nakręca się na wylewkę. Niektóre
zamiast metalowej siateczki zakończone są
elementami plastikowymi lub silikonowymi.
Zakończenia silikonowe umożliwiają łatwiejsze
usuwanie osadu wapiennego powstałego po przepływie wody przez perlator. Co
ciekawe, wyposażone w niego są nawet
baterie podające wodę kaskadowo. Dzięki
niemu napowietrzony strumień staje się tak
samo wydajny jak zdecydowanie większy,
ale płynący z wylewki bez perlatora. Jego
specjalna konstrukcja sprawia, że na wodę
wywierane jest podciśnienie, zasysające
powietrze z otoczenia i mieszające je z wodą.
Dzięki niemu wodomierz chodzi wolniej.
Oszczędność wody z perlatorem tradycyjnym
to ok. 15 proc., z nowoczesnym nawet 40–80
proc. Podczas 30-sekundowego mycia rąk
zużywamy około 4 l wody, łatwo, więc policzyć korzyści. Zależy to jednak od modelu,
gdyż modele ze strumieniem igiełkowym
nie napowietrzają, a jedynie ograniczają
przepływ wody (też dobrze).
Mieszacz – dzięki niemu nie musimy tracić
czasu na każdorazowe ustawianie temperatury.
Grohe. New Tempesta
Cosmopolitan 160
Oras Eterna
Deante. BDX 029P
Roca. L90
Zielone światło – jesteś EKO! Możesz się jeszcze kąpać.
Ferro. Cassino Verdeline
Deante. BCM 021M
www.infomarket.edu.pl
Czerwone światło – Uważaj, marnujesz wodę! Woda zostanie
wyłączona automatycznie.
Teka. System Icon
29
Temat numeru
Ferro. Cassino VerdeLine Plus
Zanim został zastosowany w bateriach, musiało
upłynąć nieco czasu, by wypływająca z kranu
woda miała odpowiednią dla nas temperaturę
i nie była zwyczajnie marnowana, zanim osiągnie
ciepłotę, jaka nam odpowiada. Teraz wystarczy
zrobić to raz, a potem tylko podnosić dźwignię.
Wiąże się to bezpośrednio z liczbą uchwytów.
Zamiana baterii dwuuchwytowej na jednouchwytową to dzięki mieszaczowi także oszczędność,
umożliwia bowiem zmniejszenie przepływu wody
o 25 proc. W baterii jednouchwytowej szybciej
da się ustawić pożądaną temperaturę wypływającego strumienia. Konstrukcja mieszacza takiej
baterii umożliwia utrzymywanie przez cały czas
takiej samej proporcji mieszania wody zimnej
i ciepłej – w tradycyjnej baterii dwuuchwytowej
temperatura wody zmieszanej może się wahać
w zależności od konstrukcji i stopnia zużycia
głowic w zaworach wody zimnej oraz ciepłej.
„Inteligentny” przycisk do baterii umywalkowej – tę gorącą jeszcze nowość wprowadziła ostatnio jedna ze znanych marek.
Pozwala bez konieczności dotykania kranu
uruchomić strumień wody. „Komunikuje” się
on z elektronicznym systemem sterowania.
Wystarczy kliknąć i woda leci, kolejny „klik”
zamyka jej strumień. Jeśli zapomnimy „kliknąć”,
by wyłączyć wypływ, elektroniczny system
zrobi to za nas samodzielnie po 6 sekundach.
Przycisk można przymocować w dowolnym
miejscu, np. na brzegu umywalki, na szafce
czy na blacie.
Baterie markowe bywają również wyposażane
w systemy czyszczące (najczęściej z osadu wapiennego, czyli tzw. kamienia), co w wypadku
baterii jest niezwykle ważne, bo przedłuża
ich trwałość.
przyłącze dla zestawu prysznicowego
z przełącznikiem.
Dla oszczędzania istotne są także:
mieszacz;
ogranicznik strumienia wypływu wody;
ogranicznik wypływu gorącej wody;
termostat (przynajmniej w niektórych
modelach);
perlator (napowietrza wodę, bywa także
w wylewkach ze strumieniem kaskadowym).
Teka oszczędne perlatory
głowicę (obecnie zwykle ceramiczną);
korpus (najczęściej mosiężny);
uchwyt lub uchwyty (rzadziej pokrętła) –
często jest właśnie tylko jeden;
30
Panele, zestawy
prysznicowe
Bez nich nie może się udać żadna kąpiel,
są jeszcze ważniejsze niż brodziki. Potrafią
doskonale oszczędzać wodę, mimo że podczas
kąpieli w kabinie i tak zużywamy jej mniej (na
10-minutowy prysznic potrzeba około 2040 l wody, na kąpiel w wannie pełnej wody
ponad 100 l).
Jak oszczędzają
Trzy perlatory z systemem
Anti-Scale ograniczające
przepływ wody do 8 l/min.
Wannowo-prysznicowe
Są trochę jak swoista „łazienkowa biżuteria”,
bo poza tym, że mają być oszczędne, trwałe
i funkcjonalne, mają być również ładne.
Wszystkie w zasadzie składają się z podobnych
elementów. Powinny zatem mieć:
innych trzeba je dokupić. Nowoczesne słuchawki
mają zazwyczaj kilka strumieni wody – od
mocnych niczym „bicz” po delikatne w formie
łagodnego deszczyku. Główki mają wyłożone
tworzywem ułatwiającym pozbywanie się nagromadzonego osadu wapiennego (wystarczy
nacisnąć).
Warto też wspomnieć o modelach elektronicznych baterii wannowo-natryskowych,
wyposażonych w rodzaj pilota. Ustawia się nim
dogodną temperaturę (nie wyższą niż 38 °C,
żeby się nie poparzyć) oraz raz na jakiś czas
uruchamia automatyczną dezynfekcję.
Skoro mowa o „biżuterii”, nie można nie
wspomnieć o designie. Oferta jest bardzo bogata. Dominują chromowane na srebro (mat
lub połysk), są też złote oraz czarne, białe,
a nawet czerwone. Formy i zdobienia mają
przeróżne – od prostych niczym gałązka po
łączone z kryształami i wzorzyste. Dlatego też
baterie wannowo-prysznicowe bez trudu można
dobrać zarówno do łazienki minimalistycznej,
jak i do utrzymanej w stylu retro.
W związku z niezwykłymi powłokami trzeba
o nie dbać, używając delikatnych środków, najlepiej
przecierać miękką gąbką nasączoną mydlaną
wodą. Zniszczenie ozdobnej powierzchni jest
w zasadzie nieodwracalne, a baterie „najbardziej
wypasione” nie kosztują mało.
Modele współpracujące z wanną można podzielić
na dwa zasadnicze typy, gdy chodzi o montaż
– ścienne oraz sztorcowe (w tym podłogowe
do wanien wolnostojących). Ścienne zaś są
nad- albo podtynkowe. Oba rodzaje mogą być
jedno-, dwu-, trzy-, cztero- lub pięciootworowe.
Wszystko zależy od tego, czy są z kolei jedno- czy
dwuuchwytowe i czy są wyposażone w termostat.
Niektóre baterie wyposażone są od razu
w zestawy natryskowe (wąż plus słuchawka), do
strumienia, może lekko nacisnąć blokadę i zwolnić
ograniczenie. Pozwala to zmniejszyć zużycie wody
nawet do ok. 12 l/min. Jeśli przyjmiemy, że prysznic
trwa ok. 10 min., to przy blokadzie zużyjemy
o ponad 30 l wody mniej.
Jest jeszcze jeden sposób na oszczędzanie
– zainstalowanie baterii termostatycznej.
Wprawdzie są one droższe, ale oszczędzają
wodę, zwłaszcza ciepłą, czyli droższą, co może
szybko się zwrócić w postaci niższych rachunków. Termostat znajduje się wewnątrz baterii
i odpowiada za mieszanie wody. W znajdującej
się w kranie komorze mieszania mierzy on
temperaturę wody dopływającej z instalacji
i odpowiada za połączenie w odpowiedniej ilości wody ciepłej z zimną. Pozwala to
dokładnie nastawić i utrzymać pożądaną
temperaturę przez cały czas trwania kąpieli.
Mało tego, dzieje się to zdecydowanie szybciej
niż wtedy, gdy sami regulujemy sobie temperaturę. W najnowocześniejszych modelach
baterii przepływ zimnej wody otwierany jest
dopiero po osiągnięciu pożądanej temperatury
ciepłego strumienia. Pozwala to oszczędzić
wodę oraz energię do jej ogrzania. Warto
zatem zainwestować w taki zestaw, by potem
płacić mniejsze rachunki.
Panele i zestawy mają także swój design.
Można wybrać model retro z pokrętłami, np.
w kolorze starego złota, albo coś na wskroś
nowoczesnego, łączonego z drewnem i hartowanym szkłem. Prysznicowe główki mają dziś
nawet rozmiary XXL i noszą nazwę deszczowni.
Mogą być okrągłe albo kwadratowe, są także
modele, które montuje się w suficie. Za to połączone z wężem ruchome słuchawki pozwalają
wybrać rodzaj strumienia – od mocnego do
rozproszonego niczym mgiełka. Na dodatek
łatwo się je czyści z osadu wapiennego, gdyż
zwykle robione są ze specjalnego silikonu,
z którego łatwo „kamień” usunąć. Jakby
tego było mało, panele bywają kolorowe,
a nawet we wzory.
Urządzenia „robią to” na różne sposoby.
Mogą np. informować sygnałem dźwiękowym
o długości kąpieli, kiedy upłynie
jej optymalny czas. Są modele,
Ferro. Doppio VerdeLine
które mają również zamontowane różnego rodzaju ograniczniki
(pierścienie) oddziałujące bądź to
na wielkość strumienia wody, bądź
na jej temperaturę. Są jeszcze dwie
bardzo istotne kwestie związane
z ekonomicznym zużyciem wody, na
które warto zwrócić uwagę podczas
wyboru zestawu prysznicowego,
są to: poziom przepływu wody
(nie powinien być zbyt duży) oraz
ekoblokada.
Kąpiel w kabinie nie wymaga
bardzo silnego przepływu. Mniej
zaawansowane baterie natryskowe
charakteryzuje zużycie ok. 18–20 l/min,
w modelach ekologicznych przepływ
jest na poziomie ok. 16 l/min.
Kolejnym ułatwieniem w oszczędzaniu
są ekoblokady, które zwykle znajdują
się w uchwytach armatury. Wstępnie
ograniczają strumień wody, ustawiając
go na optymalnym poziomie. Jeśli
biorący tusz potrzebuje silniejszego
wiosna, lato 2015
SYSTEMY PRYSZNICOWE
SŁUCHAWKI PRYSZNICOWE
75631
75626
75625
75627
75629
SŁUCHAWKI PRYSZNICOWE
specjalne dysze
pozwalają łatwo usunąć
osadzający się kamień
przyjemna w dotyku,
antypoślizgowa powłoka
75620
75621
75622
SŁUCHAWKA PRYSZNICOWA
3 funkcje natrysku
75623
ZESTAWY PRYSZNICOWE
75660
75661
ZESTAW PRYSZNICOWY
Z DESZCZOWNICĄ GOCTA
ZESTAW PRYSZNICOWY
Z DESZCZOWNICĄ RIBON
75624
Fot. Teuco Guzzini S.p.A. Sorgente
Wanny
z posagiem
Wielu producentów stawia sobie poprzeczkę coraz wyżej, nawet gdy chodzi o tak podstawowe wyposażenie
łazienki, jakim jest wanna. I nie chodzi tylko o coraz odporniejsze materiały, powłoki ułatwiające czyszczenie
czy designerskie kształty.
O
dkąd popularna łazienka została
okrzyknięta przez projektantów
domowym centrum wypoczynku,
także znajdujące się w niej urządzenia zaczęły być
wyposażane w dodatkowe funkcje i akcesoria.
Skoro więc lubimy poleżeć w pianie, musimy mieć
wygodnie – podgłówek (zagłówek), podnóżek,
oparcia dla ramion. Melomani powinni móc
posłuchać muzyki, najlepiej przy nastrojowym
świetle, bibliofile potrzebują półki, by nie zmoczyć
książki. A to jeszcze nie wszystko.
Relaks, relaks, relaks…
Wiele firm kładzie na niego szczególny nacisk.
I tak charakterystycznym elementem wanny Starck
(projekt Philippe’a Starcka dla marki Duravit) jest
zintegrowany z nią zagłówek, który pozwala użytkownikowi wygodnie oprzeć plecy. Jeszcze dalej
idzie model Naho, gdyż w pewnym sensie oferuje
możliwość korzystania z floatingu (unoszenie się
na wodzie z uczuciem nieważkości, pełny relaks).
By to było możliwe, muszą być spełnione pewne
warunki. Najważniejsze jest gwarantujące całkowite odprężenie ułożenie ciała, czyli możliwość
wyciągnięcia się w wannie. Wygodę w tej pozycji
zapewnia specjalny podgłówek. Projektanci z grupy
EOOS (odpowiedzialni za Naho) inspirowali się
drewnianymi podkładkami pod głowę stosowanymi niegdyś przez buszmenów w Etiopii po to,
by podczas snu nie leżeć bezpośrednio na ziemi.
32
Wzorując się na nich, designerzy stworzyli idealnie
wyprofilowaną podkładkę (jest dwuczęściowa),
która delikatnie obejmuje kark kąpiącego się
i utrzymuje jego głowę nad wodą. Jeśli ktoś ma
ochotę zanurzyć uszy, może zdjąć dolną część.
By nie „psuć” nastroju odprężenia, elementy
techniczne, takie jak armatura, głowica kaskadowa
i oświetlenie, ukryte są pod specjalną pokrywą.
Z kolei delikatne, niebezpośrednie oświetlenie
usatysfakcjonuje wszystkich. To dzięki szerokiemu
oparciu i wygodnemu zagłówkowi można się
doskonale zrelaksować w wannie Clarissa (Koło).
Jej asymetryczna sylwetka pozwala na optymalne
wykorzystanie przestrzeni łazienki, co jest dobrym rozwiązaniem do mniejszych pomieszczeń.
W modelu Comfort Plus zamocowano z kolei
podłokietniki i uchwyty, ułatwiające wchodzenie
i wychodzenie z kąpieli. Szeroki rant i wygodne,
ruchome siedzisko mogą być wykorzystane jako
funkcjonalne półki.
Kąpiel przy muzyce
Gwarantuje ją wiele firm. Łazienkowy system
audio Sound Wave można zainstalować w wielu modelach wanien Kaldewei. Składa się z on
odbiornika, który może odtwarzać pliki audio
ze smartfona, komputera, tabletu oraz innych
urządzeń wyposażonych w funkcję Bluetooth.
Wanna pełni w tym systemie funkcję rezonatora
i niezależnie od tego, czy jest napełniona wodą
czy pusta, zapewnia doskonałej jakości dźwięk.
Dzięki systemowi Sound Wave można słuchać
nie tylko doskonałej jakości muzyki, lecz również
odbierać dźwięki całą powierzchnią ciała. Z kolei
specjalnie stworzony moduł dźwiękowy gwarantuje
doznania muzyczne, które możemy odbierać, kapiąc
się w wannie Naho marki Duravit. Moduł może
połączyć się przez Bluetooth z odtwarzaczem mp3
lub telefonem komórkowym, przy użyciu których
wybiera się muzykę oraz jej głośność. Dzięki temu
żadne elementy obsługi nie zaburzają wyglądu
wanny. Sama wanna staje się rezonatorem. Dźwięk
przenoszony jest przez przetwornik. Będąc wygodnie wyciągniętym w wodzie i słuchając spokojnej
muzyki, można się idealnie wyciszyć.
Nastrojowe oświetlenie
Kaldewei wprowadziła na rynek trzy różne
systemy oświetlenia: zintegrowane oświetlenie
do wanien, zestaw oświetleniowy do wanien
oraz innowacyjne, podświetlane dysze systemu
hydromasażu Vivo Turbo. Obsługa wszystkich funkcji
odbywa się za pomocą przycisku umieszczonego
na rancie wanny. Amatorzy kąpieli, którzy nie
chcą ograniczać się wyłącznie do jednej ustalonej
kolorystyki, mogą wybrać opcję automatycznej
zmiany barwy oświetlenia i obserwować fascynującą
grę światła i kolorów, która dzięki wyjątkowym
efektom pomaga stworzyć w łazience niepowtarzalny nastrój. W wannie Paiova (Duravit) poza
systemami hydromasażu Air i Jet jest też moduł
kolorowego światła, a wszystko umieszczone we
wnętrzu wanny, by zapewnić kąpiącemu jeszcze
większą przyjemność. Natomiast minibasen
Faraway (Zucchetti. Kos) oprócz napowietrzenia
ma także oświetlenie podwodne.
Przyjemność we dwoje
Grupa EOOS, projektując wannę Paiova (Duravit),
wymyśliła, by kąpiący się we dwoje – zamiast
siedzieć naprzeciwko, mogli odprężać się, będąc
obok siebie, opierając głowy o wygodny zagłówek.
Dzięki zaawansowanej technice produkcji z akrylu
firmie udało się po raz pierwszy wytworzyć typową
formę tego modelu z prostokątnego monobloku.
Zamiast wanny z obudową i krawędzią w monolicie
Paiova osłona sięga aż do podłoża, dzięki czemu
powstaje jeden jednorodny element. W ten sposób
powstała nowa wizualna jakość, a jednocześnie
duża powierzchnia do postawienia różnych rzeczy
oraz miejsce na armaturę łazienkową.
O parze pomyślała również firma Teuco.
W modelu Sorente zagłówki znalazły się po
przeciwnych stronach wmontowanej w podłogę
owalnej wanny, podobnie w narożnej View, która
na dodatek jest przezroczysta.
To jest praktyczne
Elektroniczna armatura Comfort Select do
wanien z linii Avantgarde oraz Ambiente (Kaldwei)
wiosna, lato 2015
Nie tylko dla wygody
umożliwia kontrolę wszystkich funkcji podczas
kąpieli. Delikatne dotknięcie odpowiedniego
symbolu na panelu sterującym pozwala otwierać
i zamykać odpływ oraz regulować temperaturę
wlewanej wody. Można również szybko i wygodnie przełączać między funkcją prysznica
i kąpieli w wannie. Elektroniczny sterownik
umożliwia precyzyjną regulację temperatury
nalewanej do wanny wody z dokładnością do
0,5 °C. Po osiągnięciu wcześniej ustalonego
maksymalnego poziomu napełnienia wanny
armatura automatycznie odcina dopływ wody.
pletnie wannę i tworzą wygodną powierzchnię
do leżenia o maks. obciążeniu 150 kg. Podobny
produkt, który może być praktycznym uzupełnieniem wanny, oferuje także firma Kaldewei.
To przykrycie wykonane z wysokogatunkowego
materiału i ręcznie wykończone. Zamocowane na
wannie idealnie spełnia funkcję leżanki. Składa się
z trzech niezależnych elementów, dzięki czemu
mamy możliwość zamocowania np. tylko jednego
KoŁo. Clarissa
Kaldewei. Puro + Sound Wave
Kaldewei. Puro z oświetleniem
Pomaga to nie tylko zminimalizować ryzyko
zalania czy oparzenia, ale przede wszystkim
pozwala ograniczyć zużycie wody i energii.
Firma Rocka w swoich modelach proponuje
różne udogodnienia. I tak np. w wannie Swing
po obu stronach są zainstalowane wygodne
uchwyty, a w jednym z modeli z linii Hall znajdziemy wyprofilowane podparcie pod plecy
oraz dodatkowo podgłówek. Sanplast Space ma
wygodną półkę, np. na niezbędne kosmetyki,
natomiast Altex i Altus zostały wyposażone
w relingi, na których można powiesić ręczniki.
Wannę Sundeck (Duravit) można z kolei zakryć
wyściełaną pokrywą, co sprawia, że posłuży
również jako powierzchnia do leżenia, przez wielu
użytkowników wykorzystywana jest jako półka
na akcesoria łazienkowe. Nowe, uniwersalne
w charakterze półki. Przykrycia dostępne są
w kolorach: antracyt, beż, karmin i czekolada.
Quadrat (Zucchetti.Kos) to model z dwoma
zbiornikami wyrównawczymi stanowiącymi jego
integralną część. Wyposażony jest też w zmienne
kolory światła, system napowietrzający oraz
zintegrowany system filtracji. Woda pozostaje
w obiegu zamkniętym, ale nie trzeba jej spuszczać,
gdyż jest na bieżąco oczyszczana. Gdy do wanny
wejdą dwie osoby poziom wody się obniży, jednak
woda nie trafi do odpływu, tylko do zbiorników,
więc gdy kąpiący się wyjdą – „wróci”. W ten
sposób ciągle jest uzupełniana bez uruchomiania
dodatkowych zbiorników zewnętrznych. Do
wolnostojącego modelu Muse (tej samej firmy)
można dostawić specjalnie skonstruowany stolik,
na którym znajdą miejsce niezbędne kosmetyki.
Duravit. Paiova
Zucchetti. Kos. Quadrat
Sanplast. WOW-kpl SPACE
Nie wszystko w cenie
pokrywy wanien wykonane są z dobrej jakości
sztucznej skóry i dostępne w kolorze białym lub
– dla większego kontrastu – antracytowym. Są
elastyczne i składają się ze stabilnych elementów,
które kładzie się po prostu na krawędzi wanny.
Cztery pojedyncze elementy przykrywają komwww.infomarket.edu.pl
Jak widać, udogodnień uprzyjemniających
i ułatwiających kąpiel jest wiele. Jednakże nie
wszystkie elementy dostajemy w zestawie z wanną, niektóre z nich trzeba dokupić, płacąc za nie
dodatkowo. Jeśli jednak chcemy urządzić domowe
spa, warto w nie zainwestować.
Sanplast. WOW-lx-kpl ALT EX
33
W zbliżeniu
Fot. Mebel Rust
Płytkiidealne
Mowa o grupie płytek rektyfikowanych. Mają te same cechy co wszystkie produkty ceramiczne – są materiałem
naturalnym, trwałym, odpornym na temperaturę i wilgotność, a ich walory estetyczne są niezaprzeczalne. Jednak
w odróżnieniu od innych charakteryzują się jeszcze jedenym plusem.
34
sowanie, wiercenie otworów czy cięcie po łuku.
Inny sposób na uzyskanie płytek niemal idealnie równych to ich podwójny wypał. Zgodnie
z nim każdy element trafia do pieca dwukrotnie. W rezultacie produkt finalny zawsze ma
ten sam kaliber i choć nie ma obciętych brzegów, pod względem rozmiaru nie sprawia takich problemów jak zwykła płytka kalibrowana.
Niestety, ta metoda jest dosyć kosztowna, więc
niezbyt popularna.
Co to daje?
Otóż wiele, chociaż częściej zdają sobie z tego
sprawę fachowcy niż my, którzy oczekujemy tylko
pięknego efektu, bo właśnie im łatwiej go uzyskać, chociaż i tak muszą użyć niezwykłej precy-
zji. Regularne krawędzie płytek rektyfikowanych
sprawiają, że można je układać jedna przy drugiej, tworząc niemalże jednolite powierzchnie.
To ważne, zwłaszcza gdy projekt zakłada zastosowanie różnych formatów (np. płytek dużych
i mozaiki), bo jeśli wybierzemy mozaikę ciętą,
łatwiej będzie ją połączyć z płytkami mającymi
równie ostre brzegi.
Z tęsknoty za drewnem
Powie ktoś, że płytki tylko wyglądają jak drewno,
ale nim nie są. To prawda, ale w pewnych
sytuacjach, np. kontaktu z wodą czy dużego
obciążenia ruchem, ceramika
sprawdzi się zdecydowanie lepiej
niż drewno, nawet najlepiej
zaimpregnowane. Wyglądem
do złudzenia przypominają
stare, podniszczone prawdziwe
deski i nie dość, że szturmem
zdobywają serca klientów (tęsknota za tym co naturalne?),
to także zawładnęły również
producentami i projektantami. Płytki-deski są naprawdę
„w deseczkę”, a pokazuje to np.
oferta marki Aparici, w której
znalazł się także gres szkliwiony rektyfikowany
Lumber. To płytka, która wygląda jak stara
malowana deska typu bielony dąb. Ma ona
lekko strukturalne wykończenie powierzchni.
Płytka podstawowa w kolekcji ma wymiary
15, 7 x 59, 2 cm, grubość 9 mm. Pozostałe
elementy serii to: cokół (7, 3 x 59,
2 cm) oraz stopnice (ryflowana,
prosta z noskiem i narożna z
noskiem). Dzięki idealnie prostym
krawędziom płytki można układać z
minimalną fugą. Wszystkie elementy
w kolekcji Lumber dostępne są
w trzech atrakcyjnych kolorach:
Ice Natural (naturalnie lodowy),
Vestige Natural (ziemia), Dark
Natural (naturalna ciemność). Co
ważne płytki w 50 procentach
wykonane są z materiałów pochodzących z recyklingu.
Fot. Aporici
N
a pierwszy rzut oka typowe płytki ceramiczne mają niemal identyczne wymiary, choć im większy format, tym
różnice mogą być większe. Dla tych o rozmiarze 60 × 60 cm norma dopuszcza nawet 3-milimetrową różnicę między elementami z jednej
partii. Dotyczy to również niejednolitej grubości. Ze względu na sposób formowania przy
brzegach bywają cieńsze. Otóż płytki, które po
wypaleniu wyjmuje się z pieca, mogą się różnić wymiarami. Jest to normalny wynik samego procesu produkcyjnego. Dlatego po wypaleniu zazwyczaj się je sortuje w partie, dobierając te o maksymalnie zbliżonych wymiarach.
Na tym polega kalibracja.
Mimo to może się zdarzyć, że elementy z tego
samego nawet opakowania nie będą identyczne i będą miały lekko zaokrąglone krawędzie.
By takie płytki wyrównać, poddaje się je rektyfikacji, czyli mechanicznemu obcinaniu albo zeszlifowaniu brzegów. Dzięki temu wszystkie zyskują identyczny rozmiar z dokładnością do 0,2
mm, a ich boki (krawędzie) stają się przez to
ostre i tworzą kąt prosty.
Co ciekawe do rektyfikacji nadaje się każdy rodzaj płytek i wcale nie musi się to odbywać w fabryce. Można zlecić taką usługę firmom specjalizującym się w obróbce płytek. Najczęściej poza
rektyfikacją wykonują one też fazowanie, uko-
wiosna, lato 2015
W zbliżeniu
Ceramika Tubądzin. Ashen
Płaszczyzny powstałe z „kafelków” rektyfikowanych są bardziej jednolite, a ich krawędzie
mniej widoczne. Dlatego też wyglądają ładniej
i nowocześniej. Dzięki nim mamy wrażenie jednolitej tafli, co dodaje pomieszczeniu szyku i elegancji. Wybór tego rodzaju płytek jest też szczególnie uzasadniony, gdy zależy nam na podkreśleniu nowoczesnego charakteru wnętrza albo
kiedy wykładamy nimi małą łazienkę i chcemy
ją wizualnie powiększyć. Warto w tej sytuacji
zdecydować się np. na wielkoformatowe płytki
rektyfikowane w takim samym kolorze zarówno na podłodze, jak i na ścianach.
Można je również komponować z ostrymi
brzegami mozaiki ciętej, stosując różne formaty płytek.
Technika bez zmian
Zasady mocowania płytek rektyfikowanych
są w zasadzie takie same jak w wypadku tradycyjnych, a jednak…
Po pierwsze – dylatacje czyli przerwy. Ponieważ w zasadzie między tego typu płytkami
nie ma przerw, a naprężenia z powodu
na przykład rozszerzalności cieplnej i tak
mogą wystąpić, bardzo ważne jest poprawne wykonanie dylatacji. Jeśli więc
powierzchnie są duże, to powinny być
podzielone – zarówno w warstwie podłoża, jak i kleju – na pola o powierzchni
nie większej niż 9 m2 (maksymalnie zbliżone do kwadratu o boku 3 × 3 m). Do
wypełniania przerw dylatacyjnych trzeba używać materiałów trwale elastycznych albo specjalnych listew.
Po drugie – trzeba zachować pełne
zespolenie płytki z klejem oraz z podłożem. Zapewni to jednakowe warunki pracy każdej płytce i da gwarancję większej
przyczepności.
Niezwykle ważne jest także równe podłoże, bo cóż z tego, że mamy bardzo równe płyt-
ciąga to jednak za sobą ryzyko powstania pęknięć. Podłoże, na którym są układane, podlega przecież działaniu różnych sił i napięć. Jeśli
więc będą położone ściśle, mogą się wzajemnie uszkadzać. Ponadto bardzo trudno będzie
je wyodrębnić, jeśli np. któraś z nich po prostu
pęknie. I właśnie z tego powodu bezspoinowe układanie płytek rektyfikowanych cieszy się
mniejszą popularnością. Bezpieczniejszą metodą
jest użycie fug, które niwelują napięcia podłoża
czy ścian. Dzięki nim mamy większe szanse, że
płytki nie ulegną niespodziewanym uszkodzeniom. Dlatego też mimo tego, że płytki rektyfikowane mają niemal idealne krawędzie, także do nich zaleca się zastosowanie fug, tyle że
mogą być zdecydowanie węższe (minimum 1,5
mm). To dzięki temu płytki nie będą pękać pod
wpływem działających w ścianach i podłodze
sił, łatwiej też będzie „wyjąć” element w razie
uszkodzenia. Dlaczego zatem mówi się, że płytki
rektyfikowane produkowane są po to, aby móc
kłaść je w ogóle bez fug? Okazuje się, że jest to
jednak określenie umowne, gdyż zarówno producenci płytek, jak i wykonawcy oraz architekci
radzą, żeby nawet te „idealne” układać z choćby najcieńszą spoiną.
Uwaga!
Zanim zdecydujemy się na kupno wybranej linii płytek należy
dokładnie sprawdzić: czy wszystkie mają ten m sam kolor.
ki, skoro na ścianie czy podłodze – „góry i doliny”. I w końcu rzecz niezwykle istotna – bardzo dokładne ich położenie.
Z fugą czy bez?
Ten, kto ma w mieszkaniu płytki ceramiczne, wie, że fugi z czasem się brudzą, tracą barwę (mogą być przecież kolorowe), a zwłaszcza
te na ścianach nie są łatwe do oczyszczenia –
gromadzi się w nich mydlany osad, a także kurz.
W rezultacie stają po prostu brudne, nawet mimo
częstego czyszczenia.
Są dwie metody układania płytek rektyfikowanych: z użyciem fug i bezspoinowo. Druga
metoda jest możliwa właśnie dzięki równym
krawędziom i niemal idealnym wymiarom. Po-
Jakie formaty
Producenci stosują rektyfikację zazwyczaj tylko do wybranych kolekcji, co wynika m.in. z tego,
że sam proces tej obróbki zwiększa koszty produkcji, więc musi się to przełożyć na cenę płytek. Rektyfikacji poddaje się najczęściej te płytki, które są przeznaczone do układania modularnego – w jednej kolekcji znajdziemy płytki
Czym się wyróżniają?
O zaletach płytek rektyfikowanych
mówi Wojciech Włodarczyk, project
manager firmy Ceramika Tubądzin
Fot. Archiwum prywatne
Niemal każda kolekcja płytek
ceramicznych składa się z płytek
bazowych oraz tzw. dekorów. Te
ostatnie zazwyczaj
wkomponowujemy w płytki
bazowe według naszego uznania.
Ich najważniejszym plusem jest precyzja
wymiarowa. Rektyfikujemy je z dokładnością
do 0,2 mm, umożliwia nam to wyeliminowanie różnic wymiarowych, wynikających
z kalibracji płytek ceramicznych. Rektyfikacja daje również możliwość łączenia
płytek z różnych kolekcji, a także pozwala
na układanie wzorów zaprojektowanych
modułowo (łączenie różnych formatów).
Projektanci oraz architekci mają dzięki temu
dużą swobodę w zakresie projektowania
oraz aranżacji wnętrz.
Takiej obróbce można poddać zarówno
płytki ścienne, jak i podłogowe.
o tym samym wzornictwie i kilku formatach.
Modularność oznacza, że jest płytka w podstawowym formacie, np. 15 × 15 cm, a pozostałe są jego wielokrotnością (np. 15 × 30 cm, 30
× 30 cm, 45 × 45 cm). Uzupełnieniem kolekcji
Skąd wysokie ceny?
Składa się na to kilka powodów. Płytki rektyfikowane uznawane są za bardziej ekskluzywne,
gdyż ich brzegi są regularne, a każda z nich
ma identyczny rozmiar. Ich proces produkcji
jest nieco bardziej skomplikowany niż ten,
podczas którego powstają zwykłe płytki
ceramiczne, gdyż wymagają poddania dodatkowemu szlifowaniu oraz mechanicznemu
przycinaniu. Ponadto do wytworzenia płytek
rektyfikowanych zużywa się o wiele więcej
materiału. Dlatego też, jako produkt poddany
dodatkowej obróbce, są zwykle droższe od
tradycyjnych o ok. 20–50 proc. Ich produkcja
www.infomarket.edu.pl
Fot. Archiwum prywatne
Dlaczego płytki rektyfikowane są droższe
od tradycyjnych, mówi Renata Bartmańska, brand manager marek Cersanit i
Opoczno.
wymaga większego nakładu pracy, a tym
samym jej czas jest nieco dłuższy.
Ceramika Paradyż. Thorno
Oto kolekcja, która
do złudzenia
przypomina naturalne
drewno, ceramiczne
deski mają nawet
wyraźne słoje.
Ceramika Paradyż,
kolekcja Thorno.
35
W zbliżeniu
mogą być listwy dekoracyjne, także mozaiki. Zazwyczaj płytki rektyfikowane są
oferowane w większych formatach. Jeśli chodzi o płytki
Opoczno. Sahara Beige
ścienne to najbardziej popularny format rektyfikowany wynosi 30 x 60, naj– podwyższają, a także wizualnie poszerzają.
częściej spotykany w przypadku gresów to 60
I tak np. prostokątne płytki położone pionowo
x 60 i 30 x 60 i właśnie wśród gresów jest najpodwyższą małą łazienkę, zamocowane poziowiększy wybór płytek rektyfikowanych.
mo poszerzą ją, a jeśli na trzech ścianach położymy poziomo jasne płytki, a na czwartej (krótJak je dobierać
szej) ciemne, to przywrócimy proporcje wąskieDo niedawna jeszcze panowało przekonamu pomieszczeniu. Z reguły jednak do łazienek
nie, że duże płytki najlepiej pasują do obszermałych zalecane są płytki w jasnych barwach.
nych wnętrz, a mniejsze do małych. Mówiło się
Duże formaty nie są natomiast przeznaczoteż, że małe formaty „szatkują” pomieszczenie,
ne wyłącznie do salonów kąpielowych, ale zaa wielkoformatowe płytki je powiększają... Jedno
nim zdecydujemy się położyć je w małej łazienjest pewne: dobrze dobrane wielkością oraz koce, musimy dokładnie przemyśleć ich układ, by
lorem okładziny ceramiczne doskonale wnętrza
maksymalnie ograniczyć konieczność ich cięmodelują, a także korygują ich niedoskonałości
cia, bo w przeciwnym razie stracą swój wiel-
koformatowy wygląd, a nawet proporcje. Architekci wnętrz nie zalecają też łączenia więcej
niż dwóch różnych formatów. Odchodzą również od układania płytek od sufitu po podłogę.
Coraz częściej proponują łączenie płytek ceramicznych np. z tynkami lub wodoodpornymi tapetami czy farbami, a nawet z odpowiednio zabezpieczonym drewnem.
Czy płytki są w jednej grupie wymiarowej.
Grupa wymiarowa to zakres tolerancji wymiarowej (różnica między dopuszczalnymi granicznymi wymiarami). Przy czym płytki ścienne nie
mają grupy wymiarowej i ich wymiar nominalny jest równy roboczemu. Zgodnie z normą PN-EN 14411 tolerancje wymiarowe mogą wynosić
maksymalnie plus/minus 0,5 proc. w stosunku
do długości boku. Z kolei podłogowe mają trzy
zakresy wymiarowe (opisane na opakowaniu,
np. dla płytki w formacie 333x333 mm są to:
331,4 mm – 333,0 mm
332,2 mm – 333,8 mm
333,0 mm – 333,6 mm
To ważne ponieważ płytki nawet tego samego typu, ale różniące się odcieniami czy o różnych grupach wymiarowych nie są traktowa
ostatniej zależy m.in. od typu płytek, ich formatu, a także rodzaju podłoża. I tak np. przy montażu płytek wielkoformatowych najlepsze są zaprawy odkształcalne klasy C2/S1 lub C2/S2, które zapewniają trwałe i odporne na odkształcenia połączenie płytek z podłożem. Klej odgrywa tu rolę warstwy kompensującej naprężenia
między dużą sztywną płaszczyzną płytki a podłożem, w którym często dochodzi do naprężeń,
mogących uszkodzić połączenie.
Do klejenia tego rodzaju płytek można też zastosować klej elastyczny, zwłaszcza gdy płytki
są mocowane do podłoża gipsowego, a także
w wypadku klejenia na posadzki z ogrzewaniem
podłogowym. Jeżeli natomiast podłoże jest betonowe, wystarczy klej zwykły.
Do łazienki, w której przecież płytki często
mają kontakt z wodą, warto na podłogę dobrać
takie z powłoką antypoślizgową. Trzeba podkreślić, że zdaniem wielu fachowców tak zwane bezfugowe układanie płytek praktycznie nie
istnieje. Nawet bowiem w przypadku płytek rektyfikowanych, gdzie dopuszczalna dokładność
przy przycinaniu wynosi ±0,1 mm, po ich ułożeniu zawsze pozostanie mikroszczelina. Jeżeli
zatem nie damy fugi, z czasem w owej szczelinie osadzi się po prostu brud, zdecydowanie le-
jak ten sam produkt i w związku z tym nie nadają się do położenia na tej samej powierzchni.
Zanim położysz
Dotyczy to każdego rodzaju płytek, zwłaszcza układanych w miejscach wyjątkowo narażonych na destrukcyjne działanie wody, np. na
dwóch ścianach w kabinie prysznicowej narożnej czy na jej podłodze, gdy rezygnujemy z brodzika. Mowa o hydroizolacji, której zadaniem
jest zabezpieczenie przed nadmiarem wilgoci.
W wypadku wnętrz, a o nich mowa, stosuje
się do tego celu specjalne już gotowe do położenia preparaty jednoskładnikowe. Kiedy podłoże jest zabezpieczone i suche, przed przyklejeniem płytek dobrze jest je zagruntować, czyli wetrzeć w nie cienką warstwę kleju. Robi się
to, by zapewnić przyczepność zaprawy klejącej
do podłoża. Dopiero potem rozprowadza się odpowiednią warstwę zaprawy klejącej. Dobór tej
Ceramika Tubądzin
piej jest więc użyć odpornej na grzyby i pleśnie
spoiny, zwłaszcza że jest zwykle bardzo cienka,
niemal niewidoczna i ma szerokość 1–1,5 mm.
Poza tym, że uniemożliwi zbieranie się brudu,
może zniwelować ewentualne niedoskonałości
samych płytek. Dobrze jest zastosować elastyczną zaprawę spoinującą, by w sytuacji, gdy podłoże osiada (a to może się zdarzyć np. w bloku),
nie doszło do pękania płytek.
Poza tym płytki rektyfikowane, ułożone nawet przy zastosowaniu wspomnianej minimalnej fugi, i tak dają efekt jednolitej, płaskiej powierzchni, bo na ciętych krawędziach światło
się nie załamuje.
Najnowsze trendy
Ceramika Paradyż. Thorno
36
Tego typu płytki ceramiczne
idealnie nadają się do salonu,
którego posadzka narażona jest na
zniszczenie. Przyda się jeszcze
ogrzewanie podłogowe.
Jak wszystko dzisiaj, tak i płytki ceramiczne
podlegają modzie, która się zmienia, co sezon,
dwa. Nie znaczy to, oczywiście, że każdego roku
powinniśmy kuć ściany czy podłogi… Jeśli jednak ktoś jest akurat przed remontem lub wykońwiosna, lato 2015
W zbliżeniu
nych sezonów. Bo także w wypadku płytek ceramicznych jest zasada: to jest ładne, co się komu
podoba... I warto się nią kierować.
Gdy znudzi się kolor
Stonowany kolorystycznie salon.
Podłoga, fragment ściany, a nawet
fotele i donice pozostają w podobnej
gamie barw. Na zdjęciu płytki marki
Villeroy & Boch, kolekcja X-Plan.
Villeroy & Boch
cza nowy dom, może wybrać taką kolekcje, która jest aktualnie najmodniejsza.
Ostatnio „obowiązuje trend” nawiązujący do natury, a to dzięki wyjątkowemu naciskowi, jaki kładzie się dziś na ekologię. Wprawdzie był już wielokrotnie, ale za każdym razem pojawia się coś innego, choćby ze względu na stosowanie coraz to
nowych technik zdobniczych, takich choćby jak teksturowanie (ogólnie rzecz ujmując, to technika grafiki trójwymiarowej). Wśród kolorów dominują zatem szarości, beże oraz brązy. Wynika to z mody
na drewno, kamień oraz cement. Takie płytki mają
R
www.infomarket.edu.pl
e
je naśladować, zarówno kolorem, jak i… wzorem.
Mamy zatem „kafelki” udające granit, kwarc czy „pokrojony na plastry” agat. Inne do złudzenia przypominają drewnianą podłogę (również z drewna
egzotycznego). Nie dość, że mają słoje, to również
są w formie desek. Potrafią udawać lekko zardzewiały metal, cegłę czy klasyczną japońską matę tatami. Jest również nieco wzorów kwiatowych i roślinnych, głównie w formie dekorów.
Faktury, których w najmodniejszych kolekcjach wielu producentów płytek nie brakuje,
dają na pewno doskonałe efekty wizualne, ale
k
warto pamiętać, że na takich płytkach zdecydowanie łatwiej pozostaje osad z mydła. A skoro
tak, trudniej utrzymać je w czystości.
Trzeba, więc wybierać między tym, co przyciąga wzrok a tym, co się łatwiej myje. Tak czy inaczej, jeśli nawet ktoś nie przepada za „naturalną
kolorystyką”, i tak znajdzie coś dla siebie. A w razie czego można zdecydować się na coś z miniol
a
Może się tak zdarzyć, że akurat ten, który mamy
w swojej łazience przestaje być modny i koniecznie chcemy szybkiej zmiany. W przypadku płytek
ceramicznych oznacza to konieczność skucia powierzchni, ewentualnego wyrównania i ponownego położenia innych płytek, które wcześniej trzeba
kupić. Nie jest to praca na jeden dzień, chyba, że
w łazience mamy tylko niewielki pas pokryty ceramiką. Ale już od kilku lat są na rynku farby do
malowania płytek ceramicznych (ściennych i podłogowych), a są one coraz doskonalsze. W swoich ofertach mają je różne firmy produkujące farby, a w związku z tym i techniki malowania mogą
być nieco odmienne, dlatego bezwzględnie trzeba wczytać się dokładnie w instrukcję. Na pewno jednak trzeba najpierw powierzchnie dokładnie odkurzyć, a potem odtłuścić i można to zrobić
wodą z płynem do mycia naczyń. Po wyschnięciu
nakłada się farbę i trzeba odczekać kilka godzin,
by znowu dobrze wyschła. Ilość warstw zwykle
zależy od typu podłoża (ściany czy podłoga). Jedni
producenci twierdzą, że w przypadku ścian w domowej łazience wystarczy zrobić to raz, inni proponują położyć dwie warstwy dla lepszego efektu
albo dodatkowo nanieść jeszcze warstwę lakieru
poliuretanowego. Niektórzy zalecają na odtłuszczone powierzchnie położyć najpierw farbę podkładową, nim zaczniemy malowanie zasadnicze.
Tak czy inaczej jest to sposób na szybką zmianę.
m
a
37
Nowe technologie
Fot. Tylö-Koperfam
Ponoć, gdyby Finowi powiedzieć, że infrared to sauna
– mógłby się poważnie obrazić. Jeśli chodzi o sauny,
Finowie są naprawdę konserwatywni, w końcu mają je
nawet i po dwie. O co w takim razie chodzi?
Infrared
sauna czy kabina?
Z
nawcy tematu twierdzą, że wbrew temu,
co się potocznie mówi o tych urządzeniach,
a raczej jak się je nazywa – infrared są
przede wszystkim kabinami działającymi na podczerwień. Skąd zatem bierze się nazwa „sauna”?
Stąd, że działanie obydwu urządzeń polega na
oddziaływaniu ciepła, ale to jedyne podobieństwo.
W tego typu kabinie ciało człowieka poddawane jest bezpośrednio promieniowaniu
podczerwonemu o długości fal od 0,8 do
10 µm, co stanowi około 40 proc. promieniowania słonecznego. To tak jakbyśmy korzystali z działania słońca, ale bez udziału
szkodliwych promieni UV. Warto wiedzieć,
że promieniowanie podczerwone jest naturalnym, niewidocznym dla ludzkich oczu
promieniowaniem elektromagnetycznym,
którego największym naturalnym źródłem
jest słońce. Podczerwień odpowiedzialna jest
38
za odczuwanie przez ludzi ciepła, dlatego też
nazywa się je promieniowaniem cieplnym.
Plusy i minusy
W kabinach infrared na ciało nie oddziałuje
rozgrzane powietrze i para wodna (jak w saunie),
ale promieniowanie. Jest to bezpieczne dla układu
sercowo-naczyniowego, co sprawia, że kąpiele
te są dobre niemal dla każdego, niezależnie od
wieku czy kondycji zdrowotnej. Nie występuje tu
również zjawisko gorącego powietrza. I właśnie
dlatego zwolennicy infrared przypisują kabinom
szereg plusów, gdy chodzi o dobroczynny wpływ
na organizm człowieka.
I tak, gdy mowa o zaletach, to korzystając z tego
typu kabiny, zależnie od temperatury oraz czasu
przebywania w niej, możemy się pozbyć np.:
napięcia mięśni (45–50 °C, ok. 30 min, co
dwa dni);
bólu głowy (45–50 °C, ok. 25 min, co dwa dni).
Korzystanie z kabiny infrared pomaga też przy:
odchudzaniu (45–55 °C, ok. 40 min, co dwa dni);
reumatyzmie (45–50 °C, ok. 20 min, codziennie);
zapaleniu oskrzeli (45–50 °C, ok. 25 min, co
dwa dni);
zwalczaniu cellulitu (45–50 °C, ok. 30 min,
co dwa dni).
Trzeba jednak zaznaczyć, że nie wszyscy skorzystają z takich dobrodziejstw w jednakowym
stopniu, ponieważ w dużej mierze zależy to
od organizmu i podane informacje są raczej
orientacyjne.
Nie można jednak pominąć informacji także
o minusach. I, niestety, ich lista jest dosyć szczegółowa, co oznacza konieczność skonsultowania
się z lekarzem. Wśród przeciwwskazań są m.in.:
ostre urazy stawów;
choroby płuc, nerek, wątroby;
PPH Wandex. Kabina IR
wiosna, lato 2015
Nowe technologie
Na co zwrócić uwagę przy zakupie kabiny, radzi Konrad Koper z firmy Koperfam:
promienie podczerwone wnikają głęboko w ciało,
co wywołuje u wielu osób bardziej intensywne
pocenie, a tym samym uwalnia toksyny i wpływa
na wygląd, bez ponoszenia przy tym strat energetycznych. Panele grzewcze mogą być wbudowane
w ścianki, ławkę, osłonę pod ławką i podłogę.
Dla prywatnego użytkownika ważne jest, że
kabiny infrared nie potrzebują dużo miejsca i są
łatwe w montażu oraz w obsłudze. Kabina IR
może być zamontowana praktycznie w każdym
miejscu. Wystarczy niewielka przestrzeń, by ją
postawić i podłączyć do energii elektrycznej.
Co ważne eksploatacja jest stosunkowo tania.
Firmowe rozwiązania
nowotwory złośliwe;
hemofilia i skłonności do krwotoków;
grzybica skóry;
pierwszy miesiąc po operacji lub zabiegu;
ciąża lub jej podejrzenia.
W szczególności przeciwwskazania stanowią
implanty chirurgiczne, przyjmowanie preparatów
farmakologicznych oraz stosowanie maści czy żeli.
Firma Klafs, współpracująca w zakresie promienników IR z firmą Physioterm, oferuje np.
nową technikę sterowania promiennikami, wyposażonymi w specjalne czujniki bezpieczeństwa
SensoCare. Dzięki temu regulacja intensywności
ciepła jest w pełni zautomatyzowana. Urządzenia
marki Klafs, w których stosuje się podczerwień,
zapewniają również bezdotykowy pomiar temperatury skóry w obszarze pleców, natomiast
wybrana temperatura jest osiągana stopniowo,
Fot. Tylö-Koperfam
na jakość paneli grzewczych – te
o dużej powierzchni dają efekt delikatnego
ciepła, równomiernie rozchodzącego się we
wszystkich kierunkach (nie ma gorących lub
zimnych stref);
rozmieszczenie paneli – powinny być
umieszczone zarówno w ławkach, ściankach,
jak i podłodze;
wygląd kabiny – najlepiej, by jej wnętrze
było wykonane z dobrej jakości drewna
(np. jodły kanadyjskiej lub cedru), na zewnątrz
może być wykończona w dowolny sposób,
również tak, by pasowała do innych elementów wystroju;
sterowanie – kabiny infrared muszą być
wyposażone w oryginalne sterowanie. Idealnym rozwiązaniem jest możliwość sterowania
zarówno z zewnątrz, jak i wewnątrz. Panel
sterujący umożliwia włączanie i wyłączanie
paneli grzewczych, regulację temperatury,
sterowanie oświetleniem oraz radiem z CD.
w delikatny sposób. Pomieszczenie ogrzewane
jest przez promienniki do przyjemnej temperatury,
z możliwością jej regulacji w granicach 24–40 °C.
Cztery czujniki SensoCare mierzą bezdotykowo
temperaturę skóry i uruchamiają automatycznie
promienniki znajdujące się w oparciu dla pleców.
Nagrzewanie obszaru pleców przynosi ulgę i odprężenie, dlatego też coraz popularniejsze stają
się kabiny grzewcze na podczerwień.
W kabinach infrared marki Tylö-Koperfam
ciepło jest wytwarzane przez panele grzewcze
typu CarbonFlex. Dzięki ich dużej powierzchni
ciepło rozchodzi się równomiernie, a temperatura
w kabinie jest komfortowa. Konstrukcja tych
paneli oparta jest na sprawdzonej technologii,
Tylö-Koperfam. TS infra
Jak to działa?
Zamiast tradycyjnych pieców (jak to jest w saunie) kabiny infrared wykorzystują nowoczesne
promienniki podczerwieni, które wyposażone
są w elementy grzejne z tradycyjnych grzałek
elektrycznych lub z kwarcu albo z ceramiki. Źródłem ciepła jest piasek, ogrzany przez elektryczną
cewkę oporową, która jest w nim zamknięta.
Jest to ten sam rodzaj ciepła, którym cieszymy
się podczas lata. Emitowane przez promienniki
www.infomarket.edu.pl
PPH Wandex. Kabina IR – sufit, koloroterapia
PPH Wandex. Kabina IR
gwarantującej wytrzymałość i bezpieczeństwo.
Firma oferuje kabiny w szerokiej gamie modeli,
przeważnie z miejscem dla 1 lub nawet 4 osób.
Różnią się one kształtem, a wejście może być
zlokalizowane we frontowej ściance lub w narożniku. Jak większość tego typu produktów
nie wymagają fachowego montażu, dokonując
wyboru, warto jednak zwrócić uwagę na system
oraz dołączoną instrukcję. Bardzo wygodnym
rozwiązaniem jest system ścianek łączonych na
zatrzaski, dzięki czemu instalacja kabiny na podczerwień jest bardzo prosta i szybka. Przeważnie
moduły ścianek są montowane do odpowiednio
przygotowanych miejsc w elementach podłogi
i sufitu. System paneli grzewczych oraz oświetlenia jest zasilany ze standardowego gniazdka
elektrycznego, a poszczególne elementy sauny na
podczerwień łączy się na zasadzie „plug & play”.
Kabiny mogą być wyposażone we wbudowany
zestaw stereo, oświetlenie z funkcją chromoterapii,
sterowanej za pomocą panelu (można wybrać
kolor oświetlenia odpowiadający nastrojowi lub
wybrać funkcję zmieniających się kolorów w celu
zmaksymalizowania efektu relaksacji i spokoju),
a także w oświetlenie halogenowe wmontowane
w sufit kabiny oraz na zewnątrz.
39
Materiały
na lata
C
zym w takim razie mogą się wyróżniać
wanny, umywalki czy brodziki poza
designem czy niezwykłą kolorystyką? Czy
w ogóle można o nich mówić, że są „oszczędne”?
Okazuje się, że tak, a to za sprawą materiałów,
z których zostały wykonane.
Raz, a dobrze
Łazienka należy do tych pomieszczeń, których
wystroju większość z nas nie zmienia co sezon ani
nawet co dwa, zwłaszcza gdy nie ma powodu.
Dlatego jej wyposażenie jest zwykle dobrze
przemyślane – to wnętrze musi być funkcjonalne
i estetyczne. Owszem, zdarza się coś wymienić,
ale zwykle są to drobne elementy. Mało kto pruje
ściany i wyrzuca dobre sprzęty tylko dlatego, że
akurat modna jest inna kolorystyka. Może dlatego
większość produktów jest biała, bo ta barwa
kojarzy się ze sterylnością. Kolorów można dodać
łazience detalami, które bez większego uszczerbku
dla budżetu dają się wymienić na nowe.
Bywają awarie
Wanna, brodzik czy umywalka to najważniejsze elementy wyposażenia, często dosyć
kosztowne. Nie pozbywamy się ich więc bez
ważnego powodu, chyba że naprawdę ulegną
zniszczeniu. Wszystko zależy od tego, z czego
są zrobione. Bywa jednak, że popularny akryl
mocno się porysuje – najmłodsi użytkownicy
naprawdę potrafią uszkodzić taki materiał. I choć
40
drobne rysy można zniwelować, to już głębokie
mogą pozostać. Co natomiast zrobić, gdy pęknie
ceramiczna umywalka? A przecież bywa, że coś
nam spadnie z półki, i „nieszczęście” gotowe, bo
ceramika nie tylko może pęknąć, ale co grosza,
nawet się odłupać pod wpływem ciężkiego
przedmiotu. Taki uszczerbek może się też przytrafić wannie stalowej emaliowanej, zwłaszcza
niefirmowej. Poza odpryskiem, który naprawdę
trudno uzupełnić mimo dostępnych na rynku
specjalnych emalii, powierzchnia takiej wanny
po latach użytkowania nosi ślady zarysowań,
a często po prostu żółknie, a już na pewno traci
połysk. Takie sprzęty trzeba wymienić na nowe,
a to już wydatek, chyba że wyposażając nową
łazienkę lub z konieczności remontując starą,
wyłożymy nieco więcej pieniędzy na sprzęty
z długoletnią, a nawet „dożywotnią” gwarancją.
Są takie, robione z udoskonalonych materiałów.
Projektanci, konstruktorzy i producenci
wyposażenia łazienkowego coraz bardziej
udoskonalają swoje produkty, by nawet te,
w których nie ma elektroniki ograniczającej
zużycie wody oraz energii elektrycznej, były
dla klientów atrakcyjne pod względem
ekonomicznym.
mielonych skał, akrylu i w 50 proc. z żywicy
poliestrowej. Jest opatentowanym produktem
firmy R&D Centre of Nicos Internationals Italian.
Początkowo stosowano go wyłącznie do produkcji
narzędzi chirurgicznych, ale okazał się idealny
do łazienek. Optycznie i w dotyku przypomina
szlifowany kamień, bo jest też chłodny i idealnie
gładki. Materiał ma też szereg innych zalet:
jest hipoalergiczny i nietoksyczny;
bardzo trwały;
łatwy do utrzymania w czystości;
Kompozyty, ale jakie!
No właśnie, kompozyt popularnie określa się
jako mieszankę mielonych naturalnych kamieni,
minerałów, łączonych za pomocą żywic syntetycznych. Ich jakość, a nawet kolor zależy od proporcji
użytych składników. Plusem takich kompozytów
jest to, że zyskują cechy kamieni – np. trwałość
i „tracą” ich wady – ciężar, kruchość.
Cristalplant jest unikalnym, zaawansowanym
technicznie materiałem kompozytowym, składającym
się w 50 proc. z mieszanki minerałów, drobno
Fot. Teuco Accademia Limited Edition, Studio Kampol
Systemy, innowacje
w razie zarysowania powierzchnię można bez
problemu przywrócić do pierwotnego stanu
dzięki detergentowi i gąbce z powierzchnią
delikatnie ścierającą.
Materiał ten daje projektantom swobodę
w kształtowaniu form oraz pozwala na większą
precyzję, gdy chodzi o wymiary produktów.
Dlatego też idealnie nadaje się do produkcji
umywalek oraz brodzików. W pierwszym
wypadku pozwala na wykonanie niestandardowych wzorów, np. umywalek z przykrywami
umożliwiającymi przekształcenie ich w toaletki.
Z innych materiałów byłoby to niemożliwe, np.
ceramika byłaby zbyt ciężka i krucha. Natomiast
zrobiony z Cristalplantu brodzik będzie się
wyróżniał aksamitną powierzchnią, a w razie
potrzeby producent będzie mógł „przyciąć go”
do konkretnego wymiaru. Zastosowanie takiej
elastycznej mieszanki sprawdza się również
przy produkcji wanien z jednego kawałka
materiału. Brak łączeń na całej powierzchni
i cienkie ranty dodają wannie delikatności
i lekkości. Wanny o takiej formie nie można
byłoby wykonać ani z akrylu (konieczność
łączeń), ani z ceramiki (byłaby bardzo ciężka,
a brzegi grubsze).
Duralight jest kolejnym innowacyjnym kompozytem
AMBIANCE BAIN.
Water concept
na bazie akrylu, opatentowanym przez włoską
firmę Teuco. Robi się z niego wanny, brodziki oraz
umywalki. Ma on niezwykłe właściwości, m.in.:
wiosna, lato 2015
Systemy, innowacje
nieblaknące kolory;
odporność na plamy, zadrapania i pleśń;
jest ciepły i przyjemny w dotyku, zwłaszcza
w kontakcie z wodą;
wykończenie powierzchni może mieć zarówno
matowe, jak i błyszczące;
nietoksyczność;
higieniczność i łatwość w czyszczeniu;
możliwość przywrócenia uszkodzonej powierzchni do idealnego stanu za pomocą delikatnie
ściernego detergentu oraz gąbki.
Jest praktycznie niezniszczalny, bo nawet
większe uszkodzenie można naprawić bez śladu.
Ponieważ Duralight jest w płynie, wystarczy zalać
ubytek i poczekać aż wyschnie – nie tylko nie
będzie różnicy w kolorze, ale też nie pozostanie
ślad po naprawie.
Corian – nie jest to co prawda „gorąca nowość”,
ale materiał cieszy się wciąż, dzięki swoim cechom,
niesłabnącym powodzeniem. To trwały, nieporowaty,
jednorodny materiał (marki DuPont), składający
się w ok. 1/3 z żywicy akrylowej, w ok. 2/3 z minerałów naturalnych (z trójwodzianu aluminium
pozyskiwanego z boksytu, rudy zawierającej glin)
oraz barwników. Na swoim koncie ma ważne,
niezależne certyfikaty, dotyczące oddziaływania
na środowisko (m.in. Greenguard, NAHB North
American Builders Association, U.S. Green Building
Council LEED Green Building Rating System, Scientific
Certification Systems, Ecospecifier).
Trzeba podkreślić, że DuPont Corian niemalże
nie składuje odpadów poprodukcyjnych, choćby
z uwagi na, ponowne wykorzystanie i recykling
produktów ubocznych, jak też wspomnianych
już odpadów. Jakie ma plusy?
jest odporny na plamy i zabrudzenia, nieporowatość powoduje, że w materiał nie wnikają
brud i bakterie, dlatego bardzo często wykorzystywany jest w sektorze medycznym
i gastronomicznym;
w temperaturze 165 °C staje się plastyczny
i łatwo poddaje się kształtowaniu w trzech
płaszczyznach;
stwarza możliwość sublimacji, czyli trwałego
nanoszenia obrazu na płaszczyznę.
można go kleić bezszwowo tak, że nie widać
miejsca łączenia;
Jest trwały i może przyjmować przeróżne kolory.
Co oprócz kompozytu?
SaphirKeramik – po latach badań swój autorski materiał zaprezentowała firma Laufen. To
niezwykły produkt, któremu bliżej do ceramiki
niż do kompozytu, a jednak zyskał niezwykłe
właściwości, chociażby możliwość formowania
różnych kształtów. Do jego produkcji wykorzystano
między innymi mieszankę korundu i surowców
krzemionkowych. Tak powstał biały lśniący materiał,
z którego można formować idealnie okrągłe (choć
nie tylko) umywalki. Jego cechy to np.:
twardość i plastyczność zarazem;
odporność;
higieniczność i łatwość w czyszczeniu;
połysk;
możliwość formowania cienkich ścianek;
obniżenie kosztów produkcji.
www.infomarket.edu.pl
SMO – materiał antybakteryjny patent firmy
Ambiance Bain, wszystkie elementy sanitarne
i dekoracyjne takie jak umywalki, brodziki, blaty,
półeczki, parawany czy ramy luster wykonane są
z tego samego materiału
Stal emaliowana – stal i szkło to dwa naturalne
materiały o niezastąpionych własnościach. Stal to
stabilność, duża odporność i plastyczność. Szkło
z kolei wykazuje niebywałą odporność chemiczną
i termiczną oraz zapewniając jednocześnie najlepsze
wrażenia optyczne. Razem dają nierozerwalne
połączenie, tworząc jeden materiał.
Do produkcji emalii Kaldewei używa między
innymi kalifornijskiego boraksu, kwarcu, skandynawskiego skalenia i sody. Atutem producenta
jest własne laboratorium, w którym opracowuje
się specjalną recepturę wytwarzania emalii. Od
samego początku proces poddawany jest restrykcyjnej kontroli, która występuje na każdym
etapie wytwarzania. Płynna emalia natryskiwana
jest na stal, a następnie w największych piecach
emalierskich świata poddawana wypalaniu w temperaturze 850 °C. Dzięki temu jej warstwa stapia
się nierozerwalnie ze stalą, tworząc niezwykle
trwałą szklistą powierzchnię – stal emaliowaną
Kaldewei o grubości 3,5 mm, która ma niezwykłe
właściwości. Jest odporna na:
chemikalia – szklista powierzchnia emalii jest
odporna na działanie kosmetycznych i medycznych dodatków kąpielowych, olejków
i perfum, a także farb do włosów czy lakieru
do paznokci;
uderzenia – stal emaliowana o grubości 3,5
mm jest tak mocna, że żaden z powszechnie
używanych w łazience przedmiotów nie może
jej uszkodzić;
wysokie temperatury – płonące i żarzące się
przedmioty, np. papierosy czy świece, nie
spowodują uszkodzeń powierzchni;
promienie UV – emalia nie ulega działaniu
światła oraz promieni UV, kolor nawet po 30
latach wygląda jak pierwszego dnia;
zarysowania – powierzchnia emalii jest bardzo
twarda – nawet twardsza niż metal – i dlatego
trudno ją zarysować przy użyciu powszechnie
stosowanych w łazience przyborów.
Emalia jest też łatwa w pielęgnacji, a przy
jest tym bardzo higieniczna (bakterie nie mają
żadnych szans zadomowić się na szklistej pozbawionej porów emalii), do czyszczenia wystarczy
miękka szmatka.
Ponadto może być opcjonalnie wyposażona
w powierzchnię uszlachetnioną, ułatwiającą
utrzymanie produktów w czystości. Jest to
specjalny rodzaj uszlachetnienia powierzchni,
który emalia Kaldewei uzyskuje przy wypalaniu.
W sensie fizycznym sprawia to, że napięcie
powierzchniowe wody jest silniejsze niż siła
przyciągania powierzchni wanny. Okrągłe krople
wody nie znajdują oparcia i „perliście” toczą się
w dół niczym szklane kulki po szybie, zbierając
przy okazji prawie w całości zanieczyszczenia
i osady.
Właśnie z uwagi na ten niezwykły materiał,
wytwarzany według własnej receptury, firma
udziela na swoje produkty 30-letniej gwarancji.
Kaldewei. Puro
Teuco, Studio Kampol. Accademia
Serafinart. Bucket & Spoon
Teuco, Studio Kampol. Accademia
Laufen. Living SaphirKeramik
41
Nowości
GROHE. Słuchawki Power & Soul
DEANTE. Baterie natryskowe Cascada Multibox
Przełącz strumień
Odpręż się w kabinie
Masaż wodny odpręża mięśnie, relaksuje, poprawia przemianę materii,
jednak nie trzeba w tym celu jechać
do spa, bo bez trudu można zrobć go
w domu samodzielnie.
Oszczędzają wodę, są funkcjonalne, wygodne i proste w obsłudze, do tego
mają nowoczesny wygląd.
Produkowane są w wersji
podtynkowej.
Co będzie do tego potrzebne? Kabina
prysznicowa oraz wąż ze słuchawką Power
& Soul z kolekcji Natural Colors marki Grohe.
Słuchawka ma na głowicy cztery przyciski,
pozwalające wybrać odpowiednią opcję
strumienia. Do wyboru są: Bokoma Spray (z
efektem „oddychającego” prysznica), Rain
(delikatny deszcz), Rain O2 (mocny deszcz)
oraz Jet (silny, pobudzający strumień). Warto
dodać, że słuchawki z tej serii wyposażone
zostały w przełącznik One Click Showering,
który pozwala na płynną zmianę strumienia.
Wewnętrzna strona słuchawek wyłożona
jest barwnym tworzywem w zgaszonych
odcieniach ziemi.
Kolekcja obejmuje dwa modele baterii: termostatyczny i
tradycyjny – mieszaczowy, oba
wykonane z chromowanego
mosiądzu. Pierwszy umożliwia
ustawienie preferowanej przez
użytkownika stałej temperatury,
co jest przydatne, gdy w domu są
dzieci czy tez osoby starsze, które
dzięki temu unikną przypadkowego zwiększenia temperatury
powyżej 38 °C, a tym samym
poparzenia. Ponadto ten model
pozwala oszczędzać wodę, gdyż
nie trzeba tracić czasu na ustawienie poziomu ciepła strumienia.
Trzykrotny diverter (przełącznik
funkcji) pozwala na dopasowanie
trzech elementów natryskowych
(poza słuchawką zintegrowaną
z panelem baterii): dyszy,
głowicy deszczowej lub dolnej
wylewki wannowej.
Drugim rozwiązaniem
jest pionowa bateria mieszaczowa, gdzie temperaturę
wody ustalamy za każdym
razem, gdy uruchamiamy natrysk.
Baterie Cascada Multibox mają formę
prostokątnego panelu. Model termostatyczny
montuje się horyzontalnie, a mieszaczowy – wertykalnie. Oba produkty zostały
wyposażone w jednofunkcyjną słuchawkę,
zintegrowaną z panelem baterii i chronioną
przez system anti-calc, zapobiegający
osadzaniu się kamienia i ułatwiający
czyszczenie słuchawki, co pomaga w
utrzymaniu estetycznego, eleganckiego
wyglądu.
TEKA. Intra Icon
Design w łazience
Kto się przyzwyczaił do białych umywalek z ceramiki lub kompozytu, na pewno zmieni zdanie
pod wpływem tych modeli.
Inspiracją dla projektantów tych modeli było wzornictwo
skandynawskie, a to, jak wiadomo, charakteryzuje się prostotą
i minimalizmem – żadnych zbędnych detali czy „ozdób”. Ale nie
tylko forma zaskakuje. Niezwykłe jak na produkty do łazienek
domowych jest tworzywo, czyli wysokiej jakości stal nierdzewna
18/10 szczotkowana, o grubości 0,9 mm. Tak się składa, że
firma Teka ma wieloletnie doświadczenie w obróbce stali, a
zastosowanie najlepszej jakości materiałów daje długoletnią
gwarancję niezawodności produktów, w tym wypadku umywalek Intra Icon. Powierzchnia jest nierdzewna, odporna na
wysokie temperatury oraz zarysowania, a przy okazji niezwykle
higieniczna i łatwa w codziennej pielęgnacji. Dostępne są dwa
modele umywalek Intra Icon – IC1 i IC3. Obydwa nadają się
42
zarówno do montażu na równi z blatem, jak i
do podwieszenia pod nim. Różnią się sposobem
montowania baterii. W Icon IC1 baterię montuje
się albo w blacie, albo na ścianie. W wypadku Icon
IC3 baterię mocuje się w umywalce w specjalnie
do tego przygotowanym otworze. Oba modele
sprzedawane są w zestawach z kompletem przelewowym i elementami mocującymi.
wiosna, lato 2015
Nowości
Blanco. Baterie Trima, Fontas i Sora
Filtr nie jest potrzebny
Obracana wylewka, oszczędność wody
czy design, to za mało. Producenci
wciąż zaskakują nas nowymi rozwiązaniami, ulepszając swoje produkty.
Jeśli chcemy mieć w kuchni nowoczesną
baterię, a takie właśnie oferuje firma Blanco,
to możemy sobie darować nawet montowanie
specjalnych filtrów uzdatniających wodę. Trima,
Fontas i Sora to swoiste dwa w jednym. Dzięki
nim możemy bez obaw pić wodę prosto z kranu,
mają bowiem funkcję filtrowania, która w dodatku
w żaden sposób nie wpływa ani na smak, ani
też na zapach wody. Baterie wyposażone są
w oddzielny dopływ wody uzdatnionej i nie ma
obawy, że zmiesza się ona z tą z wodociągu.
Łatwość obsługi zapewnia oddzielna regulacja obu typów strumieni. Za sprawą wylewki
z podwójną funkcją nie ma potrzeby wycinania
oddzielnego otworu w zlewozmywaku lub
w blacie. Ciekawa stylistyka oraz kolorystyka
i wykończenie sprawiają, że te urządzenia z funkcją
filtrowania, wysoką wylewką z podwójną funkcją
lub specjalnym regulatorem strumienia można
dopasować do każdej stylistyki kuchni. Trima
oraz Fontas sprawdzą się zwłaszcza w kuchni
nowoczesnej, Sora zaś – w tradycyjnej.
Warto zwrócić uwagę, że nowością
w ofercie Blanco jest dwanaście modeli
baterii łazienkowych.
HERBEAU. Bel’Epoque
Konsola Bel’Epoque
Nie zawsze to, co nowe musi mieć
nowoczesną formę. Najlepszym przykładem jest ta stylizowana konsola
na ozdobnych nóżkach utrzymana
we francuskim duchu.
www.infomarket.edu.pl
Okres Belle époque przypadł na schyłek
XIX wieku i trwał do wybuchu I Wojny
Światowej. To czas pięknych mebli, tkanin,
bibelotów. Nadal wiele osób sięga po
wzory z tamtej epoki, wyposażając swoje
wnętrza i to w całkiem
nowoczesnych domach.
Niektórzy szukają takich
mebli i sprzętów w antykwariatach, inni decydują się na repliki oraz
urządzenia stylizowane na
stare. Umywalka (z trzema
otworami na baterię nablatową stojącą) oraz nogi
Bel’Epoque wykonane są z
białej porcelany sanitarnej.
Po obu stronach baterii jest
wystarczająco dużo miejsca,
by móc ustawić niezbędne
kosmetyki. Wiszące na
ścianie nad konsolą lustro
w białych ramach oraz
niewielka szklana półeczka,
a także efektowne kinkiety
dopełniają całość. Produkt
oferowany jest w dwóch
długościach 90 oraz 107
cm. Producent (Herbeau)
już zapowiada trzeci model o długości 120 cm.
Przedstawicielem marki
w Polsce jest firma Stepim.
43
Jaśnie(j)
oświecona
Fot. Osram
Jak to działa
Takim pomieszczeniem, które potrzebuje dobrego oświetlenia oraz szczególnie sprawnej i odpowiednio rozmieszczonej
instalacji elektrycznej jest na pewno łazienka. Nie wystarczy jednak zainstalować zwykłe kinkiety czy żyrandol rodem z
salonu, bo jest... ładny. Tu chodzi o nasze bezpieczeństwo.
P
owie ktoś, że przecież najważniejszy jest
salon, bo tam zazwyczaj kwitnie życie
domowe oraz towarzyskie – oglądamy
telewizję, przyjmujemy gości, a każde z tych
zdarzeń potrzebuje innego oświetlenia. Ktoś
inny uważa, że nie, bo to sypialnia lub gabinet
wymagają najlepszego oświetlenia, ponieważ
w tych właśnie pomieszczeniach czytamy oraz
pracujemy. A kuchnia? Przecież tu przyrządza
się posiłki? I co ciekawe każdy ma rację. Tyle,
że żadne z tych wnętrz (poza kuchnią), gdy są
sztucznie oświetlone, czyli po zmroku, nie stwarza
zagrożenia naszemu bezpieczeństwu, ani tym
bardziej naszej… urodzie.
strefy jak np. lustro, przy którym zwykle
robimy makijaż, golimy się;
dekoracyjne ­ pozwala wyeksponować
ładny detal we wnętrzu, wbrew pozorom
w łazience też się przydaje.
Co nam świeci?
Żarówki tradycyjne powoli znikają z rynku,
ale do wyboru mamy nowsze bardziej ekologiczne i ekonomiczne propozycje takie jak:
Strefy zagrożenia w pomieszczeniach wyposażonych
w wannę lub basen natryskowy.
Rodzaje oświetlenia
W łazience, podobnie jak i w innych pomieszczeniach, można je podzielić na:
podstawowe (ogólne) ­które zastępuje światła
dzienne, ma ono rozświetlić wnętrze, byśmy
mogli się swobodnie poruszać;
miejscowe zwane też kierunkowym lub
roboczym ­uzupełnia podstawowe, w łazience jest przydatne, gdyż doświetla takie
44
świetlówki kompaktowe, światło wytwarzane jest przez luminofor (biały proszek
naparowany na wewnętrzną ściankę rurki)
i takie właśnie z powodzeniem zastępują
tradycyjne żarówki, a są od nich pięć razy
bardziej wydajne i zdecydowanie trwalsze;
diody LED ­najbardziej trwałe źródła światła,
zużywają znacznie mniej energii, a można je stosować w wielu miejscach. Diody
dostępne są w postaci lamp LED, paneli
oraz taśm. Są także niezwykle trwałe, nie
zużywają się mimo częstego włączania i
wyłączania. Uważa się je za najbardziej
energooszczędne, mogą wytwarzać najlepsze
dla oczu – ciepłobiałe światło;
żarówki halogenowe – z tymi w łazience
lepiej nie eksperymentować, wytwarzają
światło białe, a jego intensywność nie maleje podczas użytkowania. Mogą działać
nawet o połowę dłużej niż tradycyjne, choć
krócej od świetlówek czy diod i nie są też
tak energooszczędne.
Specyfika łazienki
źródło: rysunek z artykułu w Ekspercie Budowlanym 2/2009, Karol Kuczyński, „Bezpieczne
instalacje elektryczne”. Literatura: Praca zbiorowa „Współczesne instalacje elektryczne
w budownictwie jednorodzinnym – poradnik elektroinstalatora”, COSiW SEP, Warszawa 2006.
Lifestylowe aranżacje pokazują przecież,
że można w tym pomieszczeniu powiesić
wiosna, lato 2015
Jak to działa
To fakt, że w każdym wnętrzu, by móc się
po nim swobodnie poruszać, potrzebne jest
Markslöjd. 104864
oświetlenie ogólne, ale poza nim przydają
się również dodatkowe źródła światła dla
poszczególnych stref. I tak w salonie w strefie
wypoczynku będzie to lampa podłogowa lub
kinkiet powieszony nad fotelem, w którym
zazwyczaj czytamy lub słuchamy muzyki.
Tu zazwyczaj stoi telewizor, który należy
Niektóre firmy, jak np. Antado proponują
gotowe rozwiązania w postaci podświetlanych
luster oraz szafek, przy czym te pierwsze
zasługują na szczególną uwagę. Takie lustra
mają co najmniej dwie zalety: po pierwsze
odbita w nim twarz jest w nim równomiernie
oświetlona, po drugie – dodają łazience
„urody”. W ofercie firmy są modele z trzema
wariantami światła: energooszczędnymi
LED-ami, halogenowym oraz jarzeniowym.
Oprócz tego różnią się też intensywnością
oraz barwą oświetlenia (ciepłe-zimne), więc
możemy wybrać dokładnie takie, jakie preferujemy. Lustra z diodami LED występują
w różnych wariantach m.in.: w ramach ze
szkła lakierowanego Lacobel, klasyczne bez
ram ­obydwa z chłodnym światłem, jest też
opcja LED-owa z oświetleniem punktowym
i ciepłą barwą. Innym źródłem światła jest
jarzeniowe (świetlówka). Lampy świetlówkowe
umieszczone są w krótszych lub w dłuższych
bokach szklanej tafli i mają moc odpowiednio
2x13 W lub 2x21 W. Mają barwę zbliżoną do
światła dziennego. Trzecim źródłem światła są
lampy halogenowe (G4) o mocy 10 W każda,
które dają jasne, ciepłe, bezpośrednie światło.
Wszystkie podświetlane lustra Antado cechują
się stopniem ochrony IP44, co oznacza, że
„mogą być narażone” na kontakt z wodą.
Każde ma zewnętrzny wyłącznik, dzięki któremu
– jeśli oświetlenie nie jest akurat potrzebne
– można je wyłączyć.
Fot. Antado
Ważne strefy
Podświetlane sprzęty
Fot. Antado
designerski żyrandol i będzie
to wyglądało zjawiskowo.
Niestety, często przy okazji takiej aranżacji nie
wspomina się o tym,
że dla naszej ochrony
oświetlenie łazienki
musi spełniać ściśle
określone normy, gdy
chodzi o rozmieszczenie
i rodzaje lamp oraz ich opraw,
więc najpierw powinno się pomyśleć właśnie o tym, a dopiero potem można mówić
o designie.
Lustro pionowe
Fot. Antado
Fot. Antado
Lustro poziome
Szafka lustrzana z oswietleniem
Fot. Antado
Fot. Antado
Fot. Osram
Podwietlana szafka
w kolekcji Pacific
www.infomarket.edu.pl
Fot. Philips
Fot. DuPont Corian
Lustro w kolekcji Variete
dyskretnie podświetlić od tyłu małą lampką,
bo oglądanie telewizji w kompletnej ciemności
źle wpływa na nasz wzrok. A jeśli w salonie
jest strefa jadalniana (bo nie mamy osobnej
jadalni) ze stołem, dobrze jest nad nim
powiesić dużą lampę. Podobnie w kuchni
– tu potrzebujemy specjalnego oświetlenia
do strefy przyrządzania posiłków, w skład
Podswietlane lustro z szafką
z kolekcji Cherry
której wchodzi blat roboczy. Dobrego światła
potrzebuje także strefa gotowania, zwłaszcza
że to w niej znajdują się właśnie urządzenia
elektryczne, wymagające odpowiedniego
zabezpieczenia. I tak dochodzimy do łazienki
oraz jej stref, bo te podobnie jak strefa
gotowania z kuchnią elektryczną w przeciwieństwie do wyróżnionych w innych
45
Jak to działa
Morkslöjd. 100006 Mellerud
spełniać normy bezpieczeństwa – czyli zastosowane tu oprawy powinny być
wodoszczelne. Warto w tym
miejscu wspomnieć, że oprawa to
urządzenie służące do rozsyłania,
filtrowania lub przekształcania
światła emitowanego przez źródło
światła, zawierające elementy do
mocowania i zasilania. Jej zadaniem jest
również zabezpieczenie źródła światła.
W oprawie można zamocować jedno albo
kilka źródeł światła, by za pomocą oprawki
Osram. 488699 PW-LED
Fot. Philips
połączyć je z instalacją elektryczną i nadać
kierunek strumieniowi. Oprawa zawiera też
elementy, pozwalające na
zmianę kierunku światła.
Ważną jej funkcją
jest też zabezpieczenie źródła światła
przed uszkodzeniem.
Budowa oprawy zależy
Philips. 320653116
Osram. 490459
pomieszczeniach, wiążą się w szczególny
sposób z bezpieczeństwem.
Dla urody i wygody
W łazience mówimy najczęściej o strefie
kosmetycznej, w której znajduje się umywalka,
a nad nią zwykle wisi lustro – i w tym przypadku ważne jest jak najlepsze rozmieszczenie
oświetlenia, by robienie takich codziennych
czynności jak makijaż, czy golenie się było
najwygodniejsze. Warto wiedzieć, że gdy twarz
oświetlona jest z góry, np. jedną lampą, mogą
powstawać cienie. Jeśli mamy lustro wąskie lepiej
jest podświetlić je z boku, szerokie ­panelem
od góry. Ważne jest, by lustro oświetlone było
symetrycznie, a światło nie oślepiało. Najlepiej
więc zamontować kinkiety w odległości ok. 70
cm (jeden od drugiego) na wysokości wzorku,
mniej więcej 150-160 cm od posadzki. Można
również wybrać wspomniane panele z kilkoma
zazwyczaj źródłami światła, a montuje się je
nad lustrem. Nie bardzo sprawdzają się w tym
przypadku typowe reflektorki halogenowe,
które po włączeniu mocno się nagrzewają
46
i wystarczy odrobina wody, by pękły.
W łazience możemy także mówić o „strefie
higieny osobistej” z wanną lub kabiną, które
powinny być oświetlone bez względu na to,
czy łazienka ma okno czy też nie ma (w końcu
kąpiemy się także wieczorem). Często jest
także „strefa prania, a także suszenia” i musi
znajdować się w ściśle określonym miejscu
względem wanny czy kabiny. Ten wstępny
podział wiąże się bezpośrednio z designem,
z doborem kinkietów oraz lamp, pasujących
do stylu wyposażenia, choć tak naprawdę jest
to kwestia drugorzędna. Wiele osób nie zdaje
sobie po prostu sprawy, że „uroda” łazienki to
za mało, ważniejsze jest jednak bezpieczeństwo
użytkowników. Oświetlenie skierowane na wannę
lub natrysk trzeba wybierać ostrożnie, najlepiej
skorzystać z rady fachowców, bo ze względów
bezpieczeństwa w strefach bezpośrednio przy
tych urządzeniach nie należy instalować żadnych
urządzeń na napięcie sieciowe.
Dla bezpieczeństwa
W tym przypadku mówi się o zupełnie
innych strefach. Oświetlenie łazienki musi
od źródła światła i miejsca montażu.
Zasadniczo oprawy dzieli się na:
zamknięte (źródło światła jest osłonięte i trzeba otworzyć oprawę,
by się do niego dostać); otwarte;
wewnętrzne (tylko do budynków)
i zewnętrzne (np. do ogrodów). Ale
wróćmy do łazienki. Stopień ochrony IP określa
szczelność oprawy pod względem wnikania
ciał stałych oraz wody. Kod ten podaje się wraz
z dwiema cyframi. Pierwsza oznacza stopień
ochrony oprawy przed ciałami stałymi, druga
przed wnikaniem wody. Oprawy do łazienki
powinny mieć zabezpieczenie przed wnikaniem
wody minimum IPX4 i powinny znajdować się
w odległości przynajmniej 60 cm od wanny
czy prysznica, a w tzw. strefie mokrej, czyli
tuż koło wanny lub kabiny -­ nawet - IPX7.
Co na to przepisy
O bezpieczeństwie mówią przepisy normy
PN-IEC 60364, szczegółowo określającej
zasady wykonywania instalacji elektrycznych. Ta właśnie norma wyszczególnia
strefy ochronne dla łazienek oraz określa
przestrzeń między nimi w salonach kąpielowych, charakteryzujących się jednak
znacznie większym metrażem niż tradycyjne
łazienki. Są to więc zdecydowanie inne
obszary niż te, o których pisaliśmy wyżej.
Norma wyróżnia, zatem następujące strefy:
0 – odnosi się do przestrzeni wewnątrz
wanny czy kabiny, więc osprzęt i sprzęt
elektryczny, w tej strefie powinien mieć
stopień ochrony przynajmniej IPX7;
1 – jest przestrzenią ograniczoną płaszczyznami
­- pionowa przebiega wzdłuż zewnętrznej
krawędzi wanny czy brodzika lub w odległości 60 cm od tego drugiego. Pozioma
zaś znajduje się na wysokości 2,25 m licząc
od posadzki. W tej strefie sprzęt i osprzęt
powinny mieć stopień ochrony IPX5;
2 – też jest ograniczona płaszczyznami pozioma przebiega identycznie (jak wyżej),
pionowa natomiast znajduje się w odległości
60 cm na zewnątrz od pionowej ograniczającej strefę. Co do poziomu ochrony sprzętu
i osprzętu to – w przypadku pomieszczeń
użyteczności publicznej podlegają one ostrzejszym restrykcjom, niż te dla pomieszczeń
prywatnych – tu sprzęt i osprzęt instalowany
w drugiej strefie ochronności powinien
wynosić nie mniej niż IPX5;
3 – płaszczyzna pozioma nadal znajduje
się na wysokości 2,25 m od podłogi, pionowa przebiega 2,4 m na zewnątrz od
płaszczyzny pionowej ograniczającej strefę
2, dla łazienek domowych wystarczy sprzęt
i osprzęt o stopniu ochrony minimum IPX1.
Warto też wiedzieć, że w strefach 0 i 1 przepisy
nie pozwalają na instalowanie wyłączników i gniazd,
poza podgrzewaczami wody, znajdującymi się
tam na stałe. W strefie 2 muszą znajdować się
oprawy bryzgoszczelne w II klasie ochronności,
a w 3 mogą się znaleźć gniazda, wyłączniki oraz
inne urządzenia elektryczne, pod warunkiem
jednak, że są zasilane z obwodu zabezpieczonego
wyłącznikiem różnicowoprądowym.
Teraz design
Wkroczył do łazienek już dawno i można go
tam znaleźć zarówno wśród baterii, umywalek
czy wanien, jak i misek w.c. Nie mógł, zatem
ominąć również oświetlenia, zwłaszcza że
polscy projektanci mają w tym nie mały udział.
W kolekcji MyBath jest np. kolekcja podświetlanych płytek łazienkowych, którą spokojnie
można uznać za oświetlenie dekoracyjne,
choć jest także bardzo praktyczna. I tak linia
Serafinart On&Off wykonana jest w całości
z powierzchniowego materiału DuPont Corian,
co ciekawe każdy może nadać jej swój własny
„charakter”, wybierając obraz, kolor i światło.
Panele skrywają obrazy, wyświetlane w dowolnie wybranym momencie. I tak może to być
np. zegar lśniący nad lustrem bursztynowymi
wskazówkami lub „osobisty nauczyciel” języka
obcego, przypominający o zestawie nowych
słówek do przyswojenia podczas porannej
toalety. Jest to projekt autorstwa „Serafinart”,
czyli duet sióstr ­ Wioletty oraz Magdaleny
Serafin. Z kolei Massive Design Linea to również panele ścienne, wykonane z materiału hi
tech DuPont Corian, o wielkości 350x350mm,
które dzięki odpowiedniej obróbce pozwalają
na podświetlenie. Autorem tego projekt jest
natomiast Przemysław „Mac” Stopa.
wiosna, lato 2015
Seria Full Moon (moduł: gniazdo + włącznik dotykowy podwójny)
Modułowy system włączników
Estetyka
Uniwersalność
Wygoda
Minimalistyczny styl doskonale podkreśla
walory każdego wnętrza. Najwyższa jakość
wykonania i szlachetny charakter szkła
dodaje dyskretnej elegancji, natomiast
delikatne podświetlenie ułatwi szukanie
włącznika w ciemności.
Modułowość systemu LIVOLO daje Ci
pełną kontrolę - zestawiasz swój włącznik
wg. wygądu oraz funkcji jaką ma spełniać w
Twoim domu.
System LIVOLO posiada bogatą funkcjonalność m. in. sterowanie dotykiem i zdalne,
ściemnianie, oraz inne funkcje, które
można samodzielnie zaprogramować. *
E L E C T R I C
* wybrane serie i modele
więcej szczegółów: www.livolopolska.com
Rozwiązania
Rozwiązania
Nie tylko płytki
Wydawać by się mogło, że łazienka nie może się bez nich obyć, a jednak... Wprawdzie okres prosperity płytek
ceramicznych wcale nie minął ­– producenci pokazują coraz ciekawsze kolekcje, jednak coraz rzadziej kładzie się je
od sufitu do podłogi. A co z resztą ścian?
N
a pewno wiele osób jeszcze pamięta,
że ściany łazienek w nowo oddawanych
mieszkaniach wcale nie były wykończane
„kafelkami”, bo ich zwyczajnie nie było. To znaczy
były, ale jeszcze w końcu latach 80. ubiegłego
wieku (raptem niecałe 30 lat temu) trzeba je było
„wystać”, a stało się w kolejce do sprzedających
je sklepów nawet całą noc, gdy ktoś uprał się, że
chce mieć tę „odrobinę luksusu”. Co w takim razie
było w łazienkach? A no lastryko na podłodze, a na
ścianach zwykła farba plus tzw. lamperia czyli pas farby
olejnej w strefie mokrej (przy wannie). Wprawdzie
nie przepuszczała ona wody, przynajmniej przez
pewien czas – potem pękała i się łuszczyła – ale
również powietrza. Poza tym wyglądało to po prostu
brzydko, bo i gama kolorystyczna tych farb nie była
zbyt bogata. Dziś sprawy mają się zdecydowanie
inaczej, płytki ceramiczne można kupić bez żadnego
problemu, w różnych cenach, kolorach, wzorach,
z dekorami lub bez. Więc jakby na przekór temu,
że jest ich aż tak dużo, projektanci m.in. łazienek
poza płytkami proponują również inne rozwiązania.
Nie po sufit
To jedna z zasad, która wprawdzie płytki
akceptuje, ale każe je łączyć z innymi materiałami.
Na przykład układa się je do wysokości 150 cm
(licząc od podłogi), a resztę ścian oraz sufit maluje
się farbą lub pokrywa specjalną tapetą. Można
też kłaść je wyłącznie w strefie mokrej (wokół
wanny, za umywalką, w kabinie), a resztę wnętrza
również pomalować farbą. Można też zamiast tych
materiałów stosować specjalnie zaimpregnowane
drewno, ale i tak farba się przydaje, choćby na
sufit. Jedno jest pewne, farby wróciły do łask
w łazienkach i jest to powrót w pięknym stylu.
Skąd ten trend
Dekoral. AkrylitW cafe latte
48
farbą nie ma fug, w których zbiera się brud –
nawet, gdy czyścimy ściany systematycznie no
i zdecydowanie łatwiej jest zmienić kolorystykę
łazienki. W przypadku płytek robimy coś, co
z założenia musi przetrwać dłuuugie lata i czasem
się to udaje, a czasem nie. Bywało bowiem, że
„osiadanie” budynku w trakcie eksploatacji przez
lokatorów sprawiało, że znajdujące się na ścianach
płytki pękały. Gorzej, gdy trafił się partacz nie
fachowiec i materiał wraz z „osiadaniem” po
prostu spadał za ścian. Takich problemów farba
To wcale nie jest moda. Stało się to dzięki temu,
że producenci wprowadzili na rynek produkty
Benjamin Moore.
Aura Bath & Spa
specjalnie przystosowane do wnętrz narażonych
na destrukcyjne działanie nadmiernej wilgoci.
A zarówno łazienki, jak również kuchnie do nich
należą. Nowe produkty mają zdecydowanie
lepsze parametry, są zdrowsze, charakteryzują
się szerszą niż dawniej skalą barw, a poza tym
ściany nimi pokryte wreszcie „mogą oddychać”.
Także designerzy, sięgając po nowoczesne rozwiązania, chętnie z farb korzystają i proponują
je klientom. Innym powodem znacznie bardziej
prozaicznym jest to, że w łazience pomalowanej
Tikkurila. Optiva SemiMatt 20
wiosna, lato 2015
wodną niż winylowa. Powierzchnie pomalowane
farbami akrylowymi można często zmywać.
Kryje tynk, cegłę, beton, tapetę (papierową,
winylową, włókna szklanego, dostępna też
w wersji odpornej na grzyby i bakterie;
farba lateksowa – podobnie jak akrylowa
ma w swoim składzie żywicę, tyle że w większych ilościach. I choć należy do grupy farb
akrylowych, powstała dzięki niej powłoka lepiej
kryje, pozwala ścianom „oddychać” i daje się
wręcz szorować. Zawiera kauczuk, dlatego
można nią malować nowe powierzchnie oraz
wcześniej malowane. Dobrze kryje płytę wiórową,
gipsowo-kartonową, MDF, beton, cegłę, tynk
oraz drewno. Może dawać powłoki matowe
lub z połyskiem. Szybko schnie, jest odporna na
działanie promieni słonecznych. Niektóre firmy
dodają do niej czyste srebro, które ma właściwości
bakteriobójcze, gdy jest na powierzchni ścian;
Firmowe narzędzia
O tym, jakie narzędzia są niezbędne już
pisaliśmy, kupić je można bez problemu
w każdym markecie budowlanym. Jednak
niektórzy producenci farb, jak np. Flügger,
proponują od razu własne, które można
nabyć od razu z farbami, np. w sklepie firmowym. Własne modele
proponuje też Dekoral.
farba akrylowa lateksowa – swoiste
„dwa w jednym” czyli ma przepuszczalność
akrylowej, a zarazem można ją szorować
jak lateksową;
farba lateksowa akrylowo-kompozytowa – opracowana została z wykorzystaniem
nowoczesnej technologii enkapsulacji (daje
odporność na zabrudzenia i plamy), jest bezpieczna dla zdrowia i środowiska (certyfikat
Fot. Dekoral (2), Flügger (3)
farba ceramiczna – jest to rodzaj farby
Ecolabel, rekomendacja Polskiego Towarzystwa
Alergologicznego, zero LZO), ma najwyższą
odporność na zmywanie i szorowanie na mokro,
doskonale nadaje się m.in. do łazienki;
akrylowej z technologią ceramicznych mikrokuleczek, nadających jej wyjątkowych
właściwości. Przede wszystkim zostawia
na ścianie idealnie gładki „film”, co spra-
Na rynku możemy spotkać wiele gatunków
farb, ale nie wszystkie są wystarczająco odporne
na wilgoć. Dlatego zawsze trzeba to sprawdzić
jeszcze w sklepie i zapytać sprzedawcę o produkty
wyspecjalizowane, unikniemy wtedy przykrych
niespodzianek. To, że ścianę pomalowaną daną
farbą można nawet szorować wcale nie znaczy,
że przepuszcza ona parę wodną, a co za tym
idzie, ściany nią pokryte mogą „oddychać”, a jak
wiadomo, gdy nie oddychają naraża nas to na
powstawanie wilgoci, tymczasem tzw. grzyb jest
wręcz rakotwórczy. Najpopularniejsze obecnie
preparaty do malowania ścian i sufitów to:
farba akrylowa – ma w swoim składzie żywicę
akrylową (w charakterze spoiwa), pokryta nią
ściana zyskuje powłokę, która wprawdzie dobrze
przepuszcza parę wodną, ale jeśli ściany mają
sporo zarysowań, ta jest w stanie pokryć tylko
te najpłytsze. Farby te są trwałe. Pomalowana
nimi ściana „oddycha” i lepiej przepuszcza parę
www.infomarket.edu.pl
Fot. Śnieżka
Jakie farby są dostępne
Gustownie połączone
To coraz popularniejsze wykończenie łazienki, czyli płytki wokół strefy mokrej oraz
łazienkowa wyspecjalizowana farba na
pozostałej powierzchni pomieszczenia. W
tym przypadku do stylowo urządzonego w
wnętrza idealnie pasują płytki typu marmur
(mogą też być z naturalnego kamienia) oraz
harmonizującej z nimi odcieniem („Deser waniliowy”) farby marki Dekoral przeznaczonej
m.in. do łazienki. Z kolei zdjęcie numer trzy
pokazuje, że takie łączenia (farby z płytkami)
doskonale wyglądają również w aranżacjach
na wskroś nowoczesnych. Na czwartym
możemy zobaczyć wystrój z elementami w
stylu retro oraz zestawienie farby (Tikkurila) z
Fot. Raumplus
nam oszczędza, a zmiana koloru to też żaden
kłopot­ zmywamy (lub nie, zależnie od zaleceń
producenta i stanu samej łazienki), a następnie
nakładamy inną, bo akurat zmieniła się moda
i np. niebieski „poszedł w odstawkę”. Zresztą
bywa i tak, że chcąc zmienić wizualnie proporcje
pomieszczenia dwie ściany malujemy kolorem
ciemniejszym, a dwie jaśniejszym.
Projektanci chętnie proponują takie rozwiązania jak połączenie salonu kąpielowego
z sypialnią i jest to coraz popularniejsze.
Taka aranżacja obydwu wnętrz ma jednak
swoje wymagania. Obydwa w jakiś sposób
muszą nawiązywać wystrojem, więc płytki
na ścianach nie bardzo, by tu pasowały, za to
ściany pomalowane tym samym odcieniem
farby – owszem. Jednak czasem obydwa
pomieszczenia trzeba odizolować, a wtedy
idealne okazują się przesuwne drzwi i takie
z kolei proponuje firma Raumplus, oferując
swój najnowszy system S1500 Air. Pod tą
nazwą kryją się wielkoformatowe skrzydła
przesuwanych drzwi oraz montowane na
stałe boczne panele. S1500 Air nadaje się
idealnie do dyskretnego dzielenia pomieszczeń.
Szklane wypełnienie gwarantuje przenikanie
światła wnętrzami, dodaje też wnętrzu
lekkości i ogranicza przenikanie dźwięków
oraz zapachów.
Fot. Tikkurila
Fot. Dekoral
Dziel i (u)rządź
mozaiką ceramiczną. Ciekawie prezentuje
się połączenie farby z drewnem ­ tak jak w
naturze ­zielona farba marki Śnieżka i brązowe
impregnowane drewno.
49
Rozwiązania
wia, że ta nie chłonie kurzu ani brudu
(choć można ją szorować nawet z użycie
mocnych detergentów) i długo wygląda
jak nowa. Warto dodać, że wyróżnia się
idealną przyczepnością oraz elastycznością.
Pozwala to niwelować za jej pomocą pewne
niedoskonałości, a nawet wyrównywać
niezbyt gładkie ściany. Sama w sobie jest
dosyć dekoracyjna, a to za sprawą bardzo
delikatnego połysku. Niestety, są drogie.
Fot. Dekoral
Fot. Tikkurila
Użyte farby
Akrylowo-kompozytowa
Lateksowa
Fot. Beckers
Fot. Tikkurila
Flügger. Flutex 5
Lateksowa
Akrylowo-kompozytowa
Dekoral. Deser waniliowy
Fot. Dekoral
Fot. Benjamin Moor
Cechy dodatkowe
Lateksowo-akrylowa
Lateksowa
Fot. Dekoral
Lateksowa
Śnieżka. Satyna 908 S
powinna być odpowiednio większa, by nie
dokupować go w trakcie prac, gdyż może się
zdarzyć, że odcień „właśnie się skończył”,
a my jesteśmy dopiero w połowie roboty.
Fot. Beckers
Lateksowa
Wymienione wyżej farby zwykle „nie
chlapią”, są odporne na chemikalia, dobrze
pokrywają malowane powierzchnie, mają
bogatą kolorystykę i, co bardzo istotne, nie
wywołują uczuleń.
Do malowania pomieszczeń narażonych na
wilgoć stosuje się najczęściej farby lateksowe-akrylowe, lateksowe oraz ceramiczne.
Większość producentów linie produktów
o podwyższonej odporności na wilgoć wyróżnia nazwą tupu Kuchnia i Łazienka lub tylko
Łazienka, Kitchen & Bath, ale są też i takie,
które mają również inne nazwy z podkreśleniem jednak na opakowaniu konkretnych cech
litr, co znaczy, że każdą ścianę trzeba zmierzyć
osobno i dodać do tego wymiary sufitu.
Robimy tak, jeśli chcemy pomalować całą
łazienkę, jeśli tylko jej fragment, też należy
go dokładnie wymierzyć mnożąc wysokość
przez szerokość, np. pasa, który zostanie pomalowany. Warto również spytać sprzedawcy
ile razy konkretną powierzchnię powinno się
daną farbą pomalować – czy pokryje już za
pierwszym razem, czy też dobrze jest położyć
dwie warstwy, bo wtedy ilość preparatu
Fot. Benjamin Moor
Fot. Benjamin Moor
Barwa dużo może
Fot. Flügger
Akrylowa
50
Lateksowo-akrylowa
preparatu – co nie pozostawia wątpliwości
co do ich zastosowania i ułatwia wybór.
Poza samymi farbami dostępne na rynku są
również specjalne systemy w skład, których
wchodzą: preparat izolujący przed wilgocią, tapeta z włókna szklanego oraz farba
wykończeniowa i w takiej kolejności należy
je stosować.
Zanim kupisz
Fot. Śnieżka
Lateksowo-akrylowa
Flügger. Interior Fix Primer
Akrylowa specjalna
Dobrze jest starannie się do tego przygotować, czyli: najpierw trzeba dokładnie
wymierzyć pomieszczenie, wydajność farby
podawana jest w metrach kwadratowych na
Kolorystyka jest równie istotna i trzeba
się nad nią dobrze zastanowić, najlepiej
wspólnie, gdy domowników jest kilku, by
podjąć zadowalającą wszystkich decyzję.
Bardzo ważne jest to, jakie odcienie lubimy
i, w których czujemy się najlepiej, mimo tego,
że w łazience bywamy zwykle tylko dwa razy
dziennie. Ponieważ jednak wiele z tych farb
dostępna jest szerokiej gamie kolorystycznej
zastanówmy się w jakiej barwie nie tylko nam,
ale i naszej łazience „będzie najlepiej” bowiem
kolor to „prawdziwy” naturalny projektant i od
niego wiele zależy. Warto więc wiedzieć, że:
małe wnętrze powiększymy wizualnie malując
na jasny pastelowy kolor;
ciemne barwy zarezerwowane są raczej do
obszernych wnętrz typu salon kąpielowy;
pomieszczenie stosunkowo niskie powinno
mieć biały sufit – jego ściany zaś zdecydowanie
ciemniejsze;
bardzo wysokie wnętrze „obniżymy”, malując
je w grube szerokie pasy (np. w dwóch odwiosna, lato 2015
Rozwiązania
mocnymi akcentami czerwieni lub intensywnej
żółci. W prowansalskim znajdziemy m.in.
miętową zieleń i „rozmyty” róż. Do wnętrz
klasycznych i tradycyjnych natomiast najlepiej
pasują kolory ziemi - ciemne brązy, odcienie
beżu, stonowane żółcie, a także pastelowe
zielenie lub róże. Z kolei odmiany zieleni
zestawione z beżami, jasnymi brązami i szarościami pasują idealnie do aranżacji w stylu
eco. Orient preferuje ciemne fiolety i róże oraz
poszarzałe zielenie, a nawet jasne brązy. Jeśli
więc chcemy urządzić łazienkę stylowo warto
skorzystać z tych podpowiedzi.
Nie zapominajmy
o oświetleniu
Wybierz to, co lubisz
Mimo wszystko jednak najważniejsze są
nasze preferencje. To podobnie jak w modzie,
nie trzeba bezmyślnie iść za nią, zwłaszcza że
są kolory, których po prostu nie lubimy i źle
w nich wyglądamy, takich wybierać nie należy,
bo tylko popsujemy sobie humor, a w końcu
kolorów na ścianach również nie zmieniamy
co sezon. Lepiej postawić na barwy, które
preferujemy, bo wówczas chętniej będziemy
przebywać w pomieszczeniu. Mało tego,
niektóre barwy w zbyt dużej masie (całe cztery
ściany) wręcz negatywnie wpływają na nasze
samopoczucie i np. zbyt ciemny odcień może
działać przytłaczająco.
Wydawać, by się mogło, że nie dotyczy to
łazienki, bo to zazwyczaj tylko godzina, no może
dwie w ciągu dnia. Gdyby jednak miała nas
zniechęcać swoim wystrojem, to doprawdy strach
pomyśleć – w końcu chodzi o higienę.
Warto dopasować
Nie należy zapominać o tym, że większość
stylów wnętrzarskich wymaga użycia określonych
kolorów. I tylko tych. Na przykład tak modny
ostatnio styl skandynawski to dominacja bieli,
jasnych szarości oraz pastelowych błękitów. Dosyć
podobną kolorystykę znajdziemy w aranżacjach
nowoczesnych, tyle że tam przełamana bywa
Tikkurila. Luja Himmeä
www.infomarket.edu.pl
Ma ono duży wpływ na każdą aranżację. Ten
sam kolor w świetle dziennym i w sztucznym
(a łazienkę „oglądamy” zimą najczęściej w świetle
elektrycznym, jeśli nawet ma okno) wygląda
odmiennie. Trzeba zwrócić uwagę na to jeszcze
przed zakupem farby. Jeśli nasze wnętrze, w tym
przypadku łazienka, ma okno z wystawą wschodnią lub południową, możemy sobie pozwolić
zarówno na barwy ciemniejsze, jak i na kolory
jasne. Jeśli zaś znajduje się na stronie północnej,
lepiej zdecydować się na odcienie pastelowe.
Benjamin Moore. N322
Podobnie jest z oświetleniem sztucznym ­barwy
ciepłe prezentują się lepiej w świetleniu żarowym,
zaś chłodne w jasnym i zimnym ­neonowym.
Odpowiednie narzędzia
Ich wybór jest bardzo ważny, a najlepiej zrobić
to na etapie przygotowań. Kupujemy narzędzia
zazwyczaj razem z farbą, ale tylko wtedy, gdy
malujemy sami, chociaż niektórzy fachowcy albo
je mają, albo nie i to oni dyktują czym będzie
się im lepiej pracowało. Tak czy inaczej warto
mieć w domu:
folie malarskie;
taśmę papierową, która pozwoli zabezpieczyć
okna i framugi oraz pacę, masę szpachlową
lub gładź;
pędzel lub wałek (wałki mają wielu zwolenników,
przede wszystkim dlatego, że nie zostawiają
smug, mimo to niewielki pędzel również się
przydaje, by lepiej dotrzeć do trudno dostępnych miejsc);
teleskop – na pewno przyda się do malowania
sufitu, bo wydłuży zasięg ręki, od 1 do 3,5 m;
wiaderko z kratką – do odsączania nadmiaru
farby oraz plastikową tackę, na której będziemy
odsączali farbę.
Reklama
cieniach tej samej barwy), tym też sposobem
je poszerzymy;
w tzw. „kiszce” (wąskie i długie pomieszczenie)
dobrze jest nadać ścianie na przeciw wejścia
kolor ciemniejszy niż reszcie;
wnętrze „wydłużymy” malując odwrotnie czyli
ścianę vis a vis wejścia zrobić jaśniejszą od
pozostałych.
51
Stoi
i zdobi
Fot. Massive Design, Mybath.pl
Design, kolor, kształt
Umywalka wolnostojąca zwana podłogową wzięła swoją nazwę stąd, że nie musi się wiązać ani z blatem, ani z szafką,
ani nawet ze ścianą, choć z tą ostatnią może. Taka umywalka to instytucja sama w sobie.
52
Po drugie – design. Takie urządzenia przypominają swoiste dzieła sztuki – tak ze względu na kształty, jak i z uwagi na materiały, z których są robione, m.in. kompozyty, kamienie naturalne, drewno.
Po trzecie – styl wnętrza. Z uwagi na mnogość modeli oraz kolorów można je dopasować
do każdej łazienki i wcale nie musi być w minimalistycznym stylu.
Gdzie ją stawiamy?
Oczywiście, tam, gdzie się będzie najlepiej
prezentowała, a jeszcze lepiej w miejscu wskazanym przez architekta, urządzającego naszą
wnętrza, w tym również łazienkę. Na szczęście umywalka wolnostojąca „nie zna” barier,
a wskazuje na to już sama nazwa. Można ją,
zatem montować w każdym miejscu łazienki,
czyli również przy ścianie, choć poza baterią
nic innego jej z nią nie łączy.
Fot. Grupa Żoliborz dla DuPont Corian
S
pyta ktoś, co to takiego i po co komu
taka fanaberia? Ale gdy zobaczy oryginalne kształty i materiały, zrozumie.
Odkąd przestaliśmy traktować łazienkę wyłącznie, jako miejsce codziennej toalety, te
nowoczesne rozwiązania zaczęły się cieszyć
coraz większą popularnością. Można powiedzieć, że właśnie wśród umywalek znajdziemy najwięcej designerskich modeli. Nic dziwnego, bo wyróżniają się bogactwem form,
kolorów oraz rozmiarów i same w sobie są
wspaniałą dekoracją, którą można dopasować do każdej łazienkowej aranżacji. Umywalki te montuje się zazwyczaj bezpośrednio w podłodze, podłączając do instalacji
wodno-kanalizacyjnej. W zasadzie nie wymagają dodatkowej obudowy ani podestów
czy szafek. Nadają wnętrzu wyjątkowy ton.
Poza tym są jeszcze przynajmniej trzy powody wyboru tego typu urządzeń.
Po pierwsze – duża łazienka. A ta nie ogranicza nas w wyborze urządzeń superekonomicznych, gdy chodzi o wymiary. W salonie kąpielowym da się zainstalować niemal wszystko,
co tylko sobie wymarzymy. Możemy, więc pozwolić sobie na ekstrawagancję, na jedną albo
nawet dwie umywalki.
Co z tego wynika, czyli
armatura
Lokalizacja ma wpływ na dobór odpowiedniej baterii.
Jeśli umywalkę ustawimy bezpośrednio na
podłodze przy ścianie, to może ją „obsługiwać”
wiosna, lato 2015
Design, kolor, kształt
www.infomarket.edu.pl
ath.pl
rz, Myb
Żolibo
rupa
Fot. G
Fot. Ma
rm
Fot. M
mydelniczkę oraz kosmetyki. Nic dziwnego, skoro za
ich formę biorą się najznamienitsi designerzy. Dlatego zdarza się model, który uformowany jest razem
z półką lub blatem z jednego rodzaju materiału,
ale nie tylko. Akurat nie
mają jej Panta Rei (projekt Carlo Kolombo),
wykonana z onyksu
i piękna niczym biżuteria (w tym wypadku łazienkowa), czarny
albo biały Twin (projekt Ludovica i Roberta Palombów) w wersji podłogowej z baterią stawianą z tyłu, ani Dot sygnowany przez Alessiego, choć
na krawędzi tej umywalki
można zamocować baterię,
podobnie jak na StarckX –
przypominającej wiadro stojące na postumencie (projekt
Philippe Starck’a). A co powiedzieć o Le Aque (projekt Claudio Silvestrina dla marki Toscoquattro) – umywalce wydrążonej
z kamienia pochodzącego z rezerwatu Indian w Arizonie? Patricia Urquiola proponuje z kolei
między innymi Vieques (dla marki Agape) – wykonaną ze stali wykończonej wewnątrz na biało, a na
zewnątrz ciemnoszaro. Przypomina fragment blaszanej rury. Na ran-
n
a rmo ri
Umywalki wolnostojące to
przede wszystkim urządzenia designerskie. W zasadzie każda ma
swojego twórcę i jest sygnowana jego nazwiskiem. Ale też, jak
przy każdym innym modelu można się przy nich ogolić czy zrobić makijaż, nawet, jeśli nie stoją przy ścianie, na której wiszą lustro oraz półka.
Bardzo często są bowiem wyposażone „we własne” półki czy
blaty, mają
miejsce na
o ri n
One także
są praktycze
alomb
ufen, P
a
Fot. O ra
s
Fot. Jandelle, Stepim
Na ile te baterie różnią się od innych
umywalkowych? W zasadzie niewiele, poza
sposobem montażu
w dwóch ostatnich
sytuacjach. Niektóre
z tych baterii mogą
też być wyższe (zwłaszcza podłogowe, bo muszą wystawać nieco ponad umywalkę). Ważne jest
jednak, że żadne rury ani
syfony ich nie szpecą, bo
wszystko jest ukryte w podłodze i ewentualnie częściowo też w ścianie. Natomiast
tak, jak i pozostałe typy baterie
też mają głowice ceramiczne,
bardzo często również perlator
(że nawet, gdy woda wypływa kaskadowo), mieszacz, jeden lub dwa uchwyty, czasem również czujnik ruchu
i termostat. Kupuje się je
z zestawem do szybkiego
montażu. W tym wypadku to w zasadzie klasyka.
Także i z wykończeniem
jest podobnie – baterie bywają różne – od
srebrzystych z połyskiem albo w macie
przez czarne, białe po mode-
le w odcieniach starego złota. Mogą też mieć
podświetlany strumień
wody, co jest nie tylko
ozdobą, ale też „ostrzega”
najmłodszych, że czerwony strumień to woda gorąca i można się oparzyć. Jak
design, to design.
Fot. La
co, St
Fot. Teu
ud io Ka
m po l
Fot. Ro
ca
c
Fot. Teu
io
o, Stud
l
Kampo
Fot. Ka
lde
we i
g ia, la
Fot. Re
zienk im
illen ium
.pl
bateria w niej zamontowana czyli ścienna (także podtynkowa).
Gdy z kolei umiejscowimy ją
z dala od ścian, trzeba zdecydować się inny wariant. W tym wypadku do wyboru mamy baterie:
sztorcowe (inaczej stojące)
montowane na rancie umywalki (jeśli jest na nim miejsce oraz specjalny otwór lub
trzy otwory, zależnie od typu
baterii);
mocowane (także sztorcowe) do tylnej ścianki umywalki (otwór nie będzie
wówczas konieczny);
podłogowe (stawia się je
tuż obok umywalki, również na podłodze).
W zależności od wybranego punktu pomieszczenia czasem trzeba do niego dociągać instalację wodno-kanalizacyjną.
53
cie ma małą półeczkę z teku. Pasująca
do niej wanna przypomina stare, blaszane urządzenia. Monoroll zaprojektowany przez OkiSato Nendo (dla Ceramica Flaminia) udaje rulon grubego
brystolu, tyle że z… ceramiki. Jedno
jest pewne – kupujemy je również
dla ozdoby łazienki. Nie można jednak nie wspomnieć o modelu Meg
11 (Galassia), który jest jednak zdecydowanie praktyczny. Wykonana z czarnej ceramiki umywalka ma po bokach zamocowane półki z lakierowanej też na czarno płyty
MDF. Nieco miejsca na kosmetyki ma również George
(projekt Michaela Schmidta dla
Falrep Design) – ta umywalka
to istne dzieło. Jest stylizowana i wygląda trochę jak szafka
lub barek. To połączenie kilku
materiałów połyskujących niczym polerowana stal nierdzewna i matowych: marmuru, egzotycznego drewna (do wyboru heban, wenge, dąb). Robi wrażenie.
d
Fot. K lu
i
Fot. K lu
di
Fot. Fe
rro
Materiały
a konserwacja
54
Śmiało można powiedzieć,
że umywalki wolnostojące robi
się niemal ze wszystkiego, bo
współczesne technologie na to
pozwalają. Zresztą większość
materiałów „już była”, tyle że
nie tak doskonale wykończona i zabezpieczona przed
bakteriami czy osadem mydlanym, zmory wszystkich
łazienek.
Ceramika – tu wybór modeli jest bardzo duży. Mogą
być kolorowe i wzorzyste.
Zwykle urządzenia mają powierzchnię zabezpieczoną (zwykle specjalną powłoką) przed
pokrywaniem się osadem i są
bardzo łatwe do czyszczenia.
Kompozyt (w tym Corian,
Cristalplant, Duralight) – jest
coraz popularniejszy, a to dzięki
najnowszym technologiom. Może
przybierać przeróżne kształty i kolory. Jego pielęgnacja jest prosta.
Czyści się go miękką szmatką z płynem do naczyń lub innym środkiem z neutralnym pH. Potem wystarczy urządzenie opłukać ciepłą
wodą i wytrzeć. Nie należy stosować chemii żrącej i trzeba unikać kontaktu powierzchni lakierami do paznokci, zmywaczem
do paznokci oraz rozpuszczalnikiem. Większość nowoczesnych kompozytów jest bardzo odporna, a w razie uszkodzeń można je w prosty sposób usunąć i to bez skazy.
Akryl i inne tworzywa – są także popularne, zwłaszcza że wyroby z nich mogą być
bardzo kolorowe i podświetlane. Zaleca się
czyścić je środkami delikatnymi, dobrej jakości z użyciem miękkiej szmatki. Nie wolno stosować materiałów mających właściwości ścierne oraz detergentów.
Kamień naturalny – musi być odpowiednio zabezpieczony, bo niektóre jego gatunki, np.
marmur, „nie bardzo lubią” wodę. Dlatego warto
spytać sprzedającego o dostosowane do konserwacji danego kamienia preparaty, które zwykle
poleca producent.
W przypadku kamieni trzeba brać
pod uwagę, że wykonane z nich modele są ciężkie.
Drewno – wykoFot. Kludi
rzystywane do produkcji
umywalek są zwykle specjalnie
wyselekcjonowane i dobrze zabezpieczone gatunki, co gwarantuje trwałość i wodoodporność.
Do codziennej pielęgnacji wystarczą mleczko do
powierzchni delikatnych i miękka ściereczka.
Szkło – umywalki robione bywają nawet ze
szkła kryształowego, ale najczęściej wytwarzane
są z bezpiecznego, odpornego na tłuczenie i zarysowania szkła sodowo-potasowego o grubości
19 mm i dodatkowo zabezpieczone specjalnym
środkiem. Powłoka „odpycha wodę”, co zmniejsza odkładanie się osadu i ułatwia czyszczenie.
Wystarczy przetrzeć je wodą mydlaną i wytrzeć.
Stal – jest trwała, odporna na uszkodzenia i łatwa do utrzymania w czystości. Jednak
ze względu na połyskliwe wykończenia lepiej
nie traktować powierzchni środkami ścierającymi. Dostępne są specjalne preparaty czyszczące w postaci płynów. Po spłukaniu metal wymaga dokładnego wytarcia do sucha.
W świecie kształtów
W łazience przyzwyczajeni jesteśmy do klasyki – prostokąty, no może „miseczki”, czy-
li banał. Umywalkami wolnostojącymi również rządzi geometria. Dużo tu ściętych stożków, idealnych walców czy prostopadłościanów, a także stylizowanych kolumn. Ktoś powie, że prostota. Owszem, ale z jakich materiałów – jeśli kolumna składa się z marmuru
i piaskowca, to już robi wrażenie. Ale to nic.
Aż trudno sobie wyobrazić, co jeszcze można wyczarować z materiałów, które raczej
za elastyczne nie uchodzą. Na przykład Vire
(Hidra) to umywalka ceramiczna, a wygląda
jakby (poza misą) była wypleciona z cienkich
rurek. Tao (Regia) zrobiona z Tecnoglassu wygląda jak stolik kawowy na
ozdobnej wzorzystej nóżce. W „koronkach” specjalizuje się Marmorin
– seria Prestige, a ich umywalka
Flora do złudzenia przypomina kwiat, w kielichu,
którego można umyć dłonie. Kalla (Mastelle Design)
po prostu odtwarza kwiat kalii, choć zrobiona jest z Cristalplantu.
Marmurowa Ciuri (Lithea) udaje natomiast
liść. Bjhon (Agape) i seria Fusion (Wet) dosłownie mienią się kolorami od bieli przez cytrynową żółć, róż, zieleń, fiolet aż do czerni.
Umywalka ceramiczna Cup (Art Ceram) wiernie odwzorowuje wysoką filiżankę z uchem,
taką jak do cafe macchiato. Oferowana jest
w dwóch wersjach kolorystycznych – z zewnątrz czarna z białym wnętrzem lub w całości biała. Tak zwane ucho służy w tym wypadku nie tylko do ozdoby, spełnia ono bowiem funkcję wieszaka na ręczniki. Kto nie
chce myć się w filiżance, może to zrobić w…
lampie – taka jest właśnie Light (Art Ceram)
– klasyczna stojąca lampa, z abażurem w dodatku. Majestatyczną urodą zachwyca Motocup (Masma), łącząca w sobie drewno wenge
z chromowanymi elementami. Za to rozbawi,
zwłaszcza najmłodszych, Mons – to kolorowe
umywalki-stworki z czujnikiem ruchu (projekt
Teng Chuan Tey i Romualdo Faura Bernabe)
zrobione z biodegradowalnego duralmondu
(robiony ze sprasowanych łupin migdałów).
Monumentalnymi rozmiarami i kolorem wabi
Tender (Antonio Lupi), wykonana z jednego
bloku Cristalplantu.
Błękitna lub różowa (do wyboru) jest też
umywalko-pralka (lub odwrotnie) LBL 16RO
(Smeg) – ta jakby na przekór innym doskonale pasuje do małej łazienki.
Fot. Massive Design, Mybath.pl
Fot. De
an
te
Fot. Be
rg
Design, kolor, kształt
wiosna, lato 2015
czysta
i pachnąca
Fot. Kaldewei
To się przyda
Utrzymanie porządku w łazience to sprawa pierwszorzędna, tym istotniejsze jest to, abyśmy wiedzieli, jakich
preparatów użyć do poszczególnych sprzętów oraz powierzchni, żeby lśniły czystością i nie uległy zniszczeniu.
Ł
azienka wymaga niezwykle starannej
pielęgnacji przede wszystkim dlatego, że ma służyć utrzymaniu higieny
całej rodziny i mówi się o niej, iż jest naszą
wizytówką, ale również z tego powodu, że
jest „wymagającym” wnętrzem, gdy chodzi
o dobór tzw. chemii gospodarczej.
tworzywa czy farby (emalii). Do tego trzeba
jeszcze dodać powierzchnie luster, szkła oraz
tworzyw, z których także wykonywane są drzwi
kabin prysznicowych. A przecież w łazience
może też być drewno. Tymczasem kurz dociera
wszędzie, ale jest też coś gorszego – to wapienny
osad zwany kamieniem. „Zawdzięczamy go”
wodzie, a osadza się na wszystkim, co ma z
wodą kontakt.
Od ściany po baterię
W tym pomieszczeniu mamy nagromadzenie
wielu różnych materiałów. Ściany zwykle pokryte
są płytkami ceramicznymi lub pomalowane
GOLD DROP. Dix prof 500
kabiny prysznicowe
56
Trudne sprzątanie
CIF. Citrus do okien
specjalnymi farbami, a czasami na ścianach jest
i jedno, i drugie. Bywa na nich także specjalna
tapeta. Podłoga to zazwyczaj płytki bądź wykładzina elastyczna. Na pewno w łazience mamy
urządzenia ceramiczne – umywalki, bidety, miski
w.c. Wanny, przynajmniej w ostatnim czasie,
robione są z akrylu lub innych nowoczesnych
tworzyw. Często powierzchnie urządzeń sanitarnych pokrywają specjalne powłoki, które chronią
przed osadzaniem się brudu oraz tworzeniem
tzw. kamienia. Baterie – choć stalowe, najczęściej pokryte są warstwą delikatnego dosyć
chromu albo jakiegoś specjalnego kolorowego
Wydawać by się mogło, że to bardzo prosta
czynność. Jakiś spray, ściereczka i gotowe, a
HG. 321 060 129 do toalet
BRAIT. Dramers płyn
uniwersalny Oceanic
środków jest przecież tak dużo… No właśnie,
ale jakże często sięgamy „po przypadkowy”
preparat „do łazienki”, a niestety, nie mamy
zwyczaju czytać zaleceń na opakowaniach.
Kupujemy, zatem „jakiś środek” i czyścimy
nim wszystko, jak leci. A potem się dziwimy,
że lśniąca bateria zaczęła być matowa albo w
ogóle zeszła z niej powłoka? Najpierw mamy
pretensję do producentów i dopiero na końcu
do siebie, że użyliśmy niewłaściwego preparatu
czy zbyt ostrego czyścika. Tyle, że często takie
uszkodzenia są już nieodwracalne. Dlatego
wiosna, lato 2015
To się przyda
wspomniane preparaty z amoniakiem w
kontakcie z wybielaczami zawierającymi
chlor wywołują kłopoty z oddychaniem;
poczciwa cytryna i chlorowy wybielacz
mogą doprowadzić nawet do śmierci.
LUDWIK. Do kabin
prysznicowych
Często wcale sobie z tego nie zdajemy
sprawy aplikując jeden środek na drugi, bo
np. rdza czy osad nie dają się usunąć.
Na półkach sklepowych spotkamy przeróżne preparaty do czyszczenia. Co takiego
możemy w składzie tych środków między
innymi znaleźć? Są to np:
Praktyczna para
mopy – są przystosowane przede wszystkim
do czyszczenia podłóg. Mają konstrukcję
zbliżoną do odkurzacza pionowego. Mop
wyposażony jest w zbiornik na wodę (oczywiście, im większy, tym lepszy), generator pary
oraz nakładki zbierające brud, często także
w regulację wytwarzania pary, co umożliwia dostosowanie jej ilości do sprzątanej
powierzchni.
czyściki wielofunkcyjne – bardzo przydatne są m.in. do sprzątania łazienki oraz
w.c. Doskonale usuwają brud z różnych
typów powierzchni, m.in. szkła, terakoty,
glazury, ceramiki, porcelany. Można nimi
czyścić np. sanitariaty, lustra, okna, fugi,
blaty, ściany, kabiny prysznicowe, kaloryfery
czy też armaturę. Warto jednak dowiedzieć
się wcześniej, czy dana powierzchnia jest
odporna na działanie wysokiej temperatury
i wilgoci. Dzięki specjalnym wymiennym
końcówkom można dotrzeć do najwęższej
szczeliny.
BLACK & DECKER. FSS1600
BLACK & DECKER FSM1620
Camry. CR7013
Ravanson. CP-7020
Hoover. SSNH 1000
Hoover. SSW 1700
Kärcher. Parownica SC 1.030
Kärcher. Parownica SC 3
Z uwagi na jej bakteriobójcze właściwości warto
skorzystać z urządzeń parowych właśnie do
czyszczenia łazienki. Przydadzą się zwłaszcza:
aktywny tlen, który ułatwia usuwanie brudu;
zarówno dobór odpowiednich środków pielęgnacyjnych, jak i „narzędzi” czyszczących
jest w przypadku łazienki niezwykle istotny.
Oczywiście są preparaty uniwersalne, które
nie zrobią szkody, jednak ich uniwersalność
wcale nie polega na tym, że można je stosować
dosłownie do wszystkiego. One również są
skuteczne tylko do określonych powierzchni.
Warto, zatem dokładnie się zapoznać z ich
działaniem, nim zaczniemy sprzątanie.
ocet i ekstrakty cytrusowe, – gdyż odtłuszczają powierzchnie;
Ważne informacje
Przede wszystkim ważny jest skład preparatu,
gdyż od niego zależy skuteczność czyszczenia
i „bezpieczeństwo” urządzeń, a często nawet
nas samych. Znane są przypadki ciężkiego
zatrucia chemią gospodarcza wśród osób,
które np. do mycia miski sedesowej stosowały – jeden po drugim – dwa preparaty o
zróżnicowanym składzie. W efekcie powstał
z ich „połączenia” silnie trujący związek.
Oto przykłady:
BRAIT. Dramers spray
do mebli Multiclean
chlor, podchloryn, amoniak, ponieważ mają
działanie wybielające oraz dezynfekujące;
ten sam środek po zetknięciu z preparatami
do Szkła i metalu (z amoniakiem w składzie)
mogą wywołać gaz, uszkadzający płuca;
Wszystkie te składniki mają swoje uzasadnienie w sprzątaniu łazienki. Dzięki nim
pozbywamy się tzw. kamienia, grzybów i
Fot. Kärcher
środek z wodorotlenkiem sodu (np. do przepychania rur) w reakcji ze zwykłą, ale gorącą
wodą może poparzyć drogi oddechowe, a
nawet spowodować utratę wzorku;
www.infomarket.edu.pl
soda oczyszczana – usuwa przebarwienia.
57
Fot. Kärcher
To się przyda
Domal. Power
do usuwania kamienia
pleśni, które łatwo wprowadzają się do
wilgotnej łazienki, zwłaszcza gdy nie ma
ona okna lub szwankuje w niej wentylacja. Dobre środki pomogą nam usunąć
wszystkie brudy.
żele – najczęściej są powierzchniowo czynne
(dają się rozcieńczać) i służą do niwelowania mocniejszych zabrudzeń; radzą sobie z
osadem wapiennym oraz rdzą, są przydatne
do czyszczenia ceramiki sanitarnej;
pianki – są również powierzchniowo czynne,
dłużej trzymają się powierzchni; czyszczą
szkło, płytki ceramiczne, a nawet eliminują
kamień oraz rdzę, tyle że inne przeznaczone
są do powierzchni ceramicznych, a inne
do metalu;
mleczka – to środki do delikatnego szorowania – usuwają plamy, wybielają, czyszczą,
są dobre do ceramiki sanitarnej oraz stali;
Gold Drop. Floor płyn
uniwersalny
Są na rynku
Jak już to została powiedziane, preparatów
w sklepach nie brakuje, mamy więc:
płyny – w tradycyjnych butelkach (często
zapachowe) – zwykle są to koncentraty,
które dodaje się do wody, na ogół są przeznaczone do wielu rodzajów powierzchni,
mogą też być w sprayu (można potem dokupić do nich tzw. wkład), do rozpylania
bezpośrednio na czyszczone powierzchnie.
Mogą odtłuszczać, jak też usuwać brud,
kamień i rdzę;
proszki – najlepsze do szorowania, można
ich używać do ceramiki sanitarnej, czyszczą,
a często też wybielają;
pasty – te ostatnie rzadziej występują, ale
ciągle są jeszcze w sprzedaży;
58
Aby uniknąć konieczności szorowania i stosowania mocnych preparatów wystarczy nie
doprowadzać do mocnych zabrudzeń. Codzienne
przecieranie ścianek kabin, wanien czy też ba-
Do wanien z powodzeniem nadają się
mleczka oraz pianki. Proszki ­ z czasem
mogą pozbawić ją połysku.
W miskach w.c. można po wstępnym umyciu
zostawić na dłużej trochę chloru lub specjalnego żelu, dzięki któremu pozbędziemy
się np. osadu z wody.
Baterie wyłącznie delikatnie przecieramy
wilgotną szmatką. Słuchawki prysznicowe
maja teraz specjalne silikonowe wkładki
wokół otworków, z których płynie woda.
Dzięki temu wystarczy delikatnie nacisnąć,
by pozbyć się tego, co się wokół odłożyło.
Do drewna, które zwykle jest odpowiednio
zaimpregnowane, są specjalne mleczka,
które radzą sobie z zabrudzeniami, nie
niszcząc ich powierzchni.
Myjki, czyściki, mopy
Tu również mamy ogromny wybór gąbek
oraz ściereczek mniej lub bardziej ostrych,
a także dobrze zbierających wodę, co w
łazience jest szczególnie istotne. Warto przy
tym pamiętać, żeby delikatnych powierzchni
chromowanych nie trzeć rodzajem druciaków.
Podobnie, gdy chodzi o urządzenia sanitarne (zwłaszcza drzwi kabin natryskowych) z
powłoką nanoszoną na ich powierzchnię.
Do nich są przeznaczone delikatne, łagodne
środki. Stosowanie bardziej agresywnych,
a do tego szorstkich gąbek sprawi, że powłoka zniknie. Wprawdzie niektóre można
aplikować ponownie, ale zwykle wiąże się
to z dodatkowymi kosztami.
zacieków. Podczas glansowania doskonale spisują się ręczniki kuchenne, gdyż
w odróżnieniu od niektórych ściereczek,
nie zostawiają po sobie żadnych śladów.
Meble łazienkowe tolerują te same preparaty,
co np. blaty kuchenne, wszystko zależy od
tego, z czego są zrobione.
magiczne gąbki – czyszczą w zasadzie
niemal wszystkie powierzchnie poza lakierowanymi i nie potrzebują żadnych
detergentów.
Systematyczna
pielęgnacja
Presto. Chusteczki nawilżane
terii nawet tylko wilgotną szmatką uchroni nas
przed tym. Do codziennego sprzątania godne
polecenia są zwłaszcza ściereczki nasączane,
przeznaczone zarówno do różnych powierzchni,
jak też do różnych pomieszczeń. Za ich pomocą
można przetrzeć wszelkie łazienkowe półki, płytki
ceramiczne oraz lustra, a nawet łazienkowe meble.
Na dodatek zostawiają „po sobie” przyjemny
zapach. Lepiej jednak stosować je zgodnie z
przeznaczeniem, by np. „nie pomazać” lustra
ściereczką natłuszczającą przeznaczoną do mebli,
bo wprawdzie będzie czyste, lecz niezwykle
trudno będzie je wyglansować. Ściereczki trzeba
przechowywać szczelnie zamknięte, żeby nie
wysychały. Warto też wspomnieć o czyszczeniu
fug. Te na podłogach można oczyścić dość łatwo,
ale ze ściennymi jest gorzej. Dlatego należy
szukać takich preparatów (np. pianek), które
Cif. Do stali
dłużej pozostaną na pionowej powierzchni. Ale
jeszcze lepiej użyć do tego czyścika parowego.
Wysoka temperatura pary oraz cienka końcówka
dotrą w najwęższą nawet szparkę. A kiedy brud
spłynie wystarczy wytrzeć go szmatką nawet
ze środkiem uniwersalnym.
Co, do czego
Technika i dobór środków to wbrew pozorom
dwie bardzo ważne kwestie.
Lustra oraz powierzchnie ceramiczne, jak
też drzwi kabin dobrze jest spryskać wyspecjalizowanym środkiem czystości, a potem
przecierać dobrą (chodzi o wchłanianie
wilgoci) szmatką ruchami kolistymi. Da
to nam gwarancję, że nie będzie widać
Pralki, suszarki do odzieży ­ich obudowy
często bywają pochlapane, choćby podczas
mycia zębów. By usunąć takie zabrudzenia
wystarczy szmatka i delikatny środek.
Czyścić trzeba także szczotki do włosów oraz
grzebienie. Przydaje się do tego np. stara
szczoteczka do zębów, którą wymieniamy
co najmniej raz na 2-3 miesiące.
Czyszczenie syfonu
Zapchany syfon można udrożnić klasyczną
„gumą” lub używając specjalnych preparatów
w płynie albo w granulkach. Działają bardzo
silnie i dlatego należy przedsięwziąć środki
ostrożności. Trzeba to zrobić wieczorem, gdy
wszyscy się już umyli. Granulki wsypujemy (lub
wlewamy płyn) do otworów odpływowych
umywalek i do odpływu wanny, a następnie
zamykamy je korkami. Środki muszą tam pozostać przez całą noc. Ważne jest, by nikt w
tym czasie nie odkręcił wody.
wiosna, lato 2015
INNOWACYJNA,
PIĘKNA
I KOMPLETNA
KUCHNIA
WYPOSAŻONA
W PRODUKTY
FRANKE
System Kuchenny FRANKE to zestaw
idealnie skomponowanych produktów
do Twojej kuchni – zlewozmywak
z baterią i dozownikiem, okap, płyta,
piekarnik i sortownik odpadków.
Więcej aranżacji na www.franke.pl

Podobne dokumenty