Lek. wet. Artur Arszułowicz Rośliny jako źródło leku

Transkrypt

Lek. wet. Artur Arszułowicz Rośliny jako źródło leku
Lek. wet. Artur Arszułowicz
Rośliny jako źródło leku weterynaryjnego
Do połowy XIX w. w weterynarii (medicina veterinariae) stosowano wyłącznie środki
naturalne. Niezależnie od dynamicznego rozwoju weterynarii w drugiej połowie XIX w.,
rośliny jako podstawowe źródło leku pozostały w kręgu zainteresowań medycyny
weterynaryjnej.
Prapoczątki myśli weterynaryjnej sięgają zapewne okresu udomowienia pierwszych zwierząt.
Dowiedziono, że najwcześniejsza domestykacja objęła przodków psa domowego (koniec
paleolitu, początek mezolitu). Nieco później udomowiono bydło domowe, owce i kozy,
następnie świnie i osły, najpóźniej konie. Z ptactwa najwcześniej (około 4 tys. lat przed Chr.)
gołębie, potem kury i gęsi, a w okresie Cesarstwa Rzymskiego – kaczki. Niemal jednocześnie
z udomowieniem pojawiła się konieczność leczenia zwierząt domowych. Istnieją wyraźne
podobieństwa w dziedzinie lecznictwa naturalnego ludzi i zwierząt, polegające na
wykorzystaniu tych samych źródeł i bardzo podobnych, a w niektórych przypadkach
identycznych postaci leków. Były nimi od zarania głównie rośliny i substancje mineralne oraz
środki pochodzenia zwierzęcego. Do połowy XIX w. w weterynarii (medicina veterinariae)
stosowano wyłącznie środki naturalne (np. Biernat z Lublina 1532, Piątkowski 1809). Rozwój
weterynarii nowoczesnej datuje się od założenia we Francji w 1761 r. pierwszej Wyższej
Szkoły Weterynaryjnej - przez C. Bourgelata w Lyonie. Nowoczesna weterynaria jest nauką o
chorobach zwierząt i ochronie ich zdrowia (profilaktyka), obejmuje również zespół
umiejętności praktycznych, polegających na zapobieganiu i zwalczaniu chorób, leczeniu
chorych zwierząt i ochronie ludzi przed chorobami odzwierzęcymi. W jej zakres wchodzi
zespół dyscyplin naukowych podstawowych i klinicznych. Niezależnie od dynamicznego
rozwoju weterynarii w 2. połowie XIX w. (odkrycie bakterii chorobotwórczych i
wprowadzenie szczepień ochronnych - L. Pasteur, K. Koch; wynalezienie surowic - E.
Behring; opracowanie podstaw antyseptyki - J. Lister; poznanie cykli rozwojowych wielu
pasożytów zwierzęcych) – rośliny jako podstawowe źródło leku pozostały w kręgu
zainteresowań medycyny weterynaryjnej. Zaczęto je wykorzystywać głównie jako surowiec, z
którego – w miarę postępu wiedzy – izolowano pojedyncze substancje biologicznie aktywne,
wykazujące określone działania farmakologiczne. Rozpoznanie kliniczne ich specyficznego
działania leczniczego umożliwiło produkcję na szeroką skalę wielu środków stosowanych
przez współczesną terapię weterynaryjną. Galenowe postacie leków, zwłaszcza w okresie
gwałtownego rozwoju odkryć chemii leku, zostały wyraźnie zarzucone. Podobnie jak w
terapii ludzi, również w odniesieniu do zwierząt następuje w ostatnich dziesiątkach lat
wyraźne ożywienie zainteresowania naturalnymi źródłami i postaciami leku, zwłaszcza
roślinnego. Przyczyn należy upatrywać w tym, że leki chemioterapeutyczne, choć działają
szybciej i dają w krótkim czasie wyraźny efekt terapeutyczny, wpływają jednak niekorzystnie
na organizm zwierzęcy (zaburzenia procesów rozwojowych i metabolicznych). Żywność
uzyskiwana ze zwierząt leczonych farmakologicznie zawiera pozostałości tych toksycznych
substancji, które przenikają do organizmu ludzkiego, stanowiąc czynniki etiologiczne wielu
dolegliwości i chorób.
Postać i zastosowanie leku roślinnego
Ziołolecznictwo weterynaryjne, tak jak medycyna dotycząca człowieka, w znacznym zakresie
czerpie z doświadczeń lecznictwa tradycyjnego (ludowego). Współczesna terapia
weterynaryjna uwzględnia w zakresie teoretycznego i praktycznego działania efekty odkryć
zarówno jatrochemicznych, jak i fitochemicznych, które łączy z postępami współczesnego
ziołolecznictwa. Leki ziołowe w weterynarii, ze względu na ich przeznaczenie terapeutyczne,
można podzielić na dwie kategorie: do stosowania wewnętrznego (internum) i zewnętrznego
(externum). Z leków stosowanych zewnętrznie, wykorzystuje się głównie wyciągi wodne
(ekstrakty, intrakty), także alkoholowe, olejowe itp. Mogą one stanowić mieszaninę
substancji, pochodzącą z jednego gatunku rośliny lub z kilku różnych, zależnie od receptury
dostosowanej do typu schorzenia. Praktyczniejszą formą podawania leku zwierzęciu jest
metoda per se, polegająca na łączeniu surowca leczniczego z karmą (zaleca się trzy razy
dziennie). Podstawę stanowi dawkowanie 2-3 g surowca leczniczego na 1 kg żywej masy
zwierzęcia. Przy lekach z surowców świeżych, dawki powiększa się o 100%. Wyciągi wodne
przyrządza się w stosunku wagowym 1:10 (1 l wody na 100 g surowca). Leki, w skład
których wchodzą składniki o właściwościach toksycznych, należy podawać w postaci
kompozycji ziół złożonych z dwóch - trzech gatunków roślin bądź według określonej
receptury (patrz literatura). W przypadku leczenia zewnętrznego stosuje się głównie
nacierania, okłady, przymoczki i kąpiele. Zwykle przyrządza się podwojoną dawkę leku
(surowca). Zaleca się używanie odpowiednich zabezpieczeń (kołnierz kartonowy na szyję
zwierzęcia lub okrycie uniemożliwiające zlizywanie środka leczniczego). Według danych z
piśmiennictwa, przybliżony ciężar surowca mieszczącego się w łyżce wynosi: kwiaty i liście 5 g; ziele - 8 g; korzenie, nasiona, owoce - 10-12 g. Przy sporządzaniu wyciągów ziołowych
dla młodych zwierząt, stosowana jest proporcja 1:10, przy czym zwykle do tego celu
wykorzystuje się mleko, a nie wodę. Większości leków ziołowych typu galenowego nie
wolno przyrządzać na zapas. Wskazane jest przygotowanie takiej ilości, jaka jest konieczna w
danym dniu. Do głównych postaci leku naturalnego w weterynarii należą: napar i odwar,
macerat, wyciąg olejowy, wyciąg alkoholowy, także okłady, kompresy i przymoczki, parówki
ziołowe, kąpiele ziołowe i lizawki solne.
ZBIÓR ZIÓŁ
Z reguły zbiorem ziół zajmujemy się w godzinach rannych, po obeschnięciu rosy, od 10.00
do 13.00. Jeżeli w nocy był deszcz, nie powinniśmy prowadzić zbioru. Zioła, które zawierają
dużo olejków eterycznych, zbieramy w pochmurne dni.
Pączki – zbieramy wczesną wiosną w czasie obrzmienia, przed pękaniem.
Korzenie i kłącza -zbieramy późną jesienią, po ustaniu wegetacji, lub wczesną wiosną, przed
ruszeniem wegetacji.
Ziele – zbieramy w początkowej fazie kwitnienia, ścinając górne pędy.
Owoce – zbieramy w czasie pełnej dojrzałości.
Kwiatostany i koszyczki – zbieramy w czasie kwitnienia.
Suszenie ziół
Suszenie ziół jest to sposób ich konserwacji. Świeże zioła zawierają do 90% wody, gzy
suszone około 10-14%. Generalnie zioła powinniśmy suszyć w cieniu, nie na słońcu. Zioła
zawierające olejki eteryczne suszmy w temperaturze do 40oC. Zioła zawierające witaminy
suszy się szybko w temperaturze do 80oC w suszarkach, przy dobrym nawiewie. Dobrze
suszy się zioła na strychach, przy przewiewie powietrza. Suszone zioła przechowujemy
w papierowych torbach. Nie powinniśmy natomiast przechowywać ziół w workach
foliowych.
Przyrządzanie leków ziołowych
Napary – są najczęściej stosowaną formą. Określoną ilość rozdrobnionego surowca
zalewamy wrzątkiem w naczyniach szklanych, ceramicznych lub emaliowanych. Naczynia
przykrywamy i odstawiamy do naciągnięcia na około 30 minut do 2 godzin. Ostatnio
upowszechnia się sporządzanie naparów w termosach. Termos po zalaniu wrzątkiem
i zamknięciu odstawiamy na 2 do 5 godzin.
Odwary – najczęściej sporządza się z twardych części roślin takich jak korzenie, kłącza,
łodygi i nasiona. Rozdrobniony surowiec zalewa się w naczyniu zimną wodą i wolno
podgrzewa przez około 30 minut na łaźni wodnej, pod przykryciem, nie dopuszczając
do wrzenia. Następnie odstawia się i używa dopiero po przestygnięciu.
Zioła najczęściej stosowane w pszczelarstwie
Mięta pieprzowa - Mentha piperita
Rodziny pszczele porażone pasożytem Varroa destructor, odymiamy ziołami uzyskanymi z
mięty pieprzowej, rumianku i eukaliptusa, jako mieszanka, lub każde zioło oddzielnie.
Wysuszone zioła spalamy w podkurzaczu i odymiamy przez otwór wlotowy rodziny porażone
pasożytem. Odymianie przerywamy w chwili wydostawania się dymu z pod powałki.
Czynność tę powtarzamy 4-ro krotnie, co 5 dni. Po każdym zabiegu sprawdzamy ilość
osypanego pasożyta na dennicę. Olejek lub wyciąg z mięty pieprzowej, wykorzystujemy przy
zwalczaniu choroby woreczkowej i grzybicy w rodzinach pszczelich. Olejek miętowy lub
wyciąg spirytusowy, podajemy chorym rodzinom pszczelim w pokarmie węglowodanowym
tj. w syropie cukrowym lub cieście cukrowo - miodowym. Olejek lub wyciąg z mięty
pieprzowej jak i mięty zielonej, dodajemy do syropu cukrowego lub ciasta cukrowo miodowego w ilości lem3 na 1 litr syropu lub 1kg ciasta cukrowo-miodowego. Robiąc ciasto
cukrowo - miodowe, należy dokładnie ugniatać aż do uzyskania masy plastycznej, którą
podajemy bezpośrednio rodzinom pszczelim. Jeżeli przygotowane ciasto lecznicze nie możemy poddać bezpośrednio pszczołom do ula, należy go szczelnie zapakować przed
ulatnianiem się olejków eterycznych leczniczych. Każda chora rodzina powinna otrzymać 4
litry lub 4 kg pokarmu leczniczego.

Jeżeli leczone rodziny pszczele posiadają dostateczną ilość pokarmu i nie będą
zabierały pokarmu leczniczego, możemy stosować metodę odparowania, układając
nasycone olejkiem maty płócienne na górnych beleczkach ramek.

Można również przygotować odpowiednie szalki, które napełniamy olejkiem
miętowym, przykrywamy siateczką i wsuwamy ją na dennicę pod ramki z pszczołami.

Stosując tę metodę uzyskujemy podwójny efekt w leczeniu chorych rodzin, ponieważ
olejek miętowy działa skutecznie przy zwalczaniu pasożyta varroa, oraz przy leczeniu
choroby woreczkowej i grzybicy.
Rumianek pospolity - Chamomilla recutita
Do leczenia rodzin pszczelich porażonych pasożytem varroa jacobsoni używamy również
wysuszonych ziół z rumianku pospolitego. Do odymiania rodzin pszczelich, robimy
mieszankę ziołową z mięty pieprzowej, rumianku i kocimięty i spalamy w podkurzaczu.
Do leczenia rodzin pszczelich wykorzystujemy zebrany kwiatostan, z którego sporządzamy
wyciąg alkoholowy oraz napary ziołowe. Natomiast do zwalczaniu varroa - zbieramy zioła
rumianku, ścinając łodygi na wysokości 5 cm od podstawy rośliny wraz z kwiatostanem.
Zebrane zioła suszymy tak samo jak inne zioła lecznicze.
Tymianek – Thymus vulgaris
Właściwości bakteriobójcze, zawartość olejku eterycznego, a w nim tymolu, wzbudził)
zainteresowania specjalistów zajmujących się chorobami pszczół. Po raz pierwszy
wykorzystywano obok Folbexsu VA i czeskiego BEF, tymol do zwalczania choroby
roztoczowej w latach 1950 - 1952. W tym czasie wiedza na temat tymianku wśród
pszczelarzy była znikoma. Dopiero pojawienie się varroa jacobsoni, zmobilizowało
specjalistów do szukania środków naturalnych do zwalczania tego pasożyta. Okazało
się, że olejek tymiankowy działa skutecznie przy zwalczaniu varroa, zgnilca amerykańskiego,
grzybicy wapiennej oraz choroby woreczkowej. W badaniach tych stosowano poza olejkiem
tymiankowym również olejki: cynamonowy, cytrynowy, kminkowy i żywokostowy. Okazało
się, że olejki te posiadają właściwości bakteriobójcze i bakteriostatyczne, a to ma kapitalne
znaczenie przy zwalczaniu chorób pszczelich.
Do leczenia chorych rodzin pszczelich, stosujemy olejek eteryczny tymiankowy, lub wyciąg
spirytusowy z ziela tymianku. Do tego celu zbieramy młode pędy tymianku, przed
zakwitnieniem,5 dkg ziela tymianku zalewamy 1/2 litra 70% spirytusu i zamykamy na 10 dni.
Następnie odsączamy płyn do czystej butelki i przechowujemy w chłodnym i ciemnym
miejscu. Uzyskany wyciąg z tymianku wykorzystujemy do leczenia chorych rodzin
pszczelich. Olejki eteryczne lub wyciąg spirytusowy podajemy chorym rodzinom w pokarmie
węglowodanowym tj. w syropie cukrowym lub cieście cukrowo - miodowym 4-ro krotnie po
1 litrze pokarmu, z dodatkiem 1 cm3 lekarstwa na 1 litr syropu. W ten sposób chora rodzina w
czasie leczenia, otrzymuje 4 cm stosowanego lekarstwa.
W badaniach doświadczalnych stosowano poszczególne olejki oddzielnie, mimo, że
wykazywały podobne działania, gdyż niektóre z nich cechuje szerokie spektrum działania. Do
nich należą olejki: miętowy, tymiankowy, szałwiowy, które mogą być stosowane tak przy
zwalczaniu Varroa jak i leczeniu innych chorób pszczelich. Tymianek jest rośliną miododajną,
a pszczoły przepadają za zbieraniem nektaru i pyłku z tymianku.
Szałwia lekarska - Salvia officinalis
Tak jak i tymianek, szałwia posiada właściwości przeciw bakteryjne oraz duży procent olejku
eterycznego, który działa toksycznie na pasożyta Varroa destructor. Prowadzone są również
doświadczenia z olejkiem szałwiowym, do zwalczania choroby grzybiczej, który wykazuje
podobne działanie jak olejek tymiankowy. Dotychczasowe badania potwierdzają skuteczność
działania na samice Varroa. Podstawowymi preparatami do leczenia rodzin pszczelich są:
- Olejek eteryczny szałwiowy - jest to gotowy preparat do stosowania zgodnie z zaleceniami,
przy poszczególnych chorobach rodzin pszczelich.
- Wyciąg spirytusowy z świeżych liści szałwi, sporządzony według wskazań podanych w
niniejszym opracowaniu.
Podając preparaty do leczenia chorych rodzin pszczelich, należy je odpowiednio rozcieńczyć
syropem cukrowym lub w cieście cukrowo - miodowym, gdyż są one zbyt skoncentrowanym
środkiem. W czasie zwalczania Varroa destructor, należy wsunąć wkładkę na dennice
leczonej rodziny, która pozwoli na właściwą ocenę stanu porażenia tym pasożytem rodziny
pszczelej. Szałwia, poza walorami leczniczymi dla ludzi i pszczół, jest rośliną miododajną,
kwitnącą w maju i czerwcu i chętnie odwiedzaną przez pszczoły. Zbierany nektar z szałwi,
wzbogaca bukiet smakowo - leczniczy miodu.
Kminek zwyczajny- Carum carvi
Wiele lat prowadzono obserwację rodziny pszczelej, przy której posadzony był kminek.
Powodem tej obserwacji był fakt, że rodzina ta wolna była od chorób pszczelich, przez okres
3-ch lat. Choroby grzybicze pojawiły się dopiero w czwartym roku, kiedy zlikwidowano
uprawę kminku przy tej rodzinie. Aby potwierdzić związek braku uprawy kminku a chorobą
rodziny pszczelej, do leczenia grzybicy zastosowano olejek kminkowy do leczenia tej
rodziny, efekt był zaskakujący. Od tej pory kminek stał się jednym z ziół stosowanych w
leczeniu chorób pszczelich. Na podstawie literatury z zakresu ziołolecznictwa, ustalono. że
kminek posiada właściwości bakteriobójcze i jest pomocny w zwalczaniu choroby grzybiczej.
W dalszych doświadczeniach uzyskano efekty przy zwalczaniu choroby woreczkowej i
zgnilca amerykańskiego. Aczkolwiek są to lekarstwa stosowane jeszcze w doświadczeniach,
mimo to wydaje się wielkim odkryciem, możliwość zwalczania chorób pszczelich środkami
naturalnymi. Daje to szansę uwolnienia naszych pasiek od stosowania środków chemicznych,
a tym samym zapewnienie naszym produktom pszczelim ekologicznej czystości.
Żywokost lekarski - Symphytum officinale
Olejek żywokostowy, tak jak tymiankowy, cynamonowy, cytrynowy i kminków posiada
właściwości bakteriobójcze i bakteriosta-tyczne, dlatego włączony został do badań przy
zwalczaniu chorób pszczelich Wszystkie wspomniane olejki stosowane są przy zwalczaniu
chorób pszczelich jak: choroba grzybiczna, nosemoza, zgnilec amerykański, choroba
woreczkowa i varroa jacobsoni. Prowadzone doświadczenia z naturalnymi środkami przy
leczeniu chorób pszczelich, nie przynoszą żadnych ujemnych skutków. Natomiast mogą
przynieść nieocenione korzyści dla całego pszczelarstwa. Podejmując decyzję stosowania
środków naturalnych, to właśnie należy brać pod uwagę.
SZCZAW LANCETOWATY (INNE NAZWY: KOBYLAK, KOBYLI SZCZAW) RUMEX
HYDROLAPATHUM HUDS
Roślina wieloletnia, rośnie na ugorach, łąkach i innych nieużytkach. Rozmnaża się z nasion w
sposób nie kontrolowany. Wiosną wyrasta rozeta liściowa, a następnie wyrasta łodyga
kwiatowa, która zakwita w lipcu i sierpniu. Wyrastająca rozeta liściowa, swoim wyglądem
przypomina chrzan pospolity. Posiada długi korzeń pakowy i liczne rozgałęzienia.
Kobylak znany był jako zioło leczące biegunki. Stosowano herbatkę przeciwbiegunkową dla
niemowląt. W okresie II wojny światowej był jedynym skutecznym lekarstwem przeciwko
biegunce i czerwonce. Kobylak posiada właściwości bakteriobójcze i bakterio statyczne,
działa skutecznie przy rozstroju żołądka i nieżycie jelit. Kobylak jest skutecznym lekarstwem
przy zwalczaniu choroby Nosemoza, występującej w rodzinach pszczelich, szczególnie
wczesną wiosną. Do leczenia nosemozy, stosujemy napar z suchego ziela kobylaka. lub
suszonego korzenia. Bierzemy garść suchego ziela kobylaka, zalewany 1/2 litrem wrzątku,
przykrywamy na pół godziny. Następnie płyn zlewamy do butelki i szczelnie zamykamy. Tak
przygotowany napar stosujemy do leczenia nosemozy dając 2 pełne łyżki stołowe na 1 litr
syropu cukrowego 1:1. Leczenie powtarzamy 4-ro krotnie co 5 dni. Lecząc rodzinę pszczelą
porażoną nosemoza, niezależnie od stosowanego lekarstwa, wykonujemy wszystkie
czynności dezynfekcyjne. Podstawowym surowcem zielarskim kobylaka są zielone liście i
młody korzeń. Liście zbieramy w suchy i pogodny dzień w drugiej polowie maja do połowy
czerwca. Zebrane liście suszymy tak jak wszystkie zioła. Po wysuszeniu przechowujemy zioła
w płóciennym woreczku w suchym miejscu. Drugim surowcem zielarskim jest korzeń
kobylaka, zbieranym z roślin jednorocznych. Wykopujemy roślinę jednoroczną pod koniec
maja początek czerwca. Rozetę liściową obcinamy i wybieramy czyste zielone liście do
suszenia na zioła. Wkopany korzeń czyścimy z ziemi, następnie dokładnie myjemy przed
suszeniem. Korzenie suszymy tak jak zioła, jednak dla skrócenia procesu suszenia, suszymy
w suszarni w temperaturze do 35 C.
Bylica piołun (Artemisia absinthium L.
Innowacyjność technologii polega na zastosowaniu wyciągu z ziela piołunu do zwalczania
choroby zarodnikowcowej pszczół. Wyciąg ten jest uznawany jako substancja ogólnie
bezpieczna, która może być stosowana u zwierząt produkujących żywność (rozporządzenie
Rady (EEC) nr 2377/90). Przy braku zarejestrowanych i dopuszczonych do obrotu
leczniczych preparatów weterynaryjnych, stosowanych w zwalczaniu nosemozy, stanowi
alternatywną metodę stosowaną w profilaktyce i terapii tej jednostki chorobowej.
Technologia polega na wykorzystaniu standaryzowanego wyciągu z bylicy piołunu w
profilaktyce
i
terapii
choroby
zarodnikowcowej
pszczół.
Nosemoza
(choroba
zarodnikowcowa) jest jedną z najczęściej występujących w pasiekach chorób pszczół. W
zależności od nasilenia inwazji pasożyta N.apis zakażone rodziny wykazują słaby rozwój
wiosenny i obniżone zdolności produkcyjne. Intensywna inwazja prowadzi do strat rodzin
pszczelich. Główne nasilenie choroby przypada na okres wczesnej wiosny. Wiąże się to ze
specyficznymi warunkami, jakie panują w czasie zimowania, podczas którego dochodzi do
szybkiego rozprzestrzeniania się zakażenia sporami pierwotniaka N.apis w obrębie rodzin
pszczelich. Podstawą zwalczania nosemozy są zabiegi hodowlano-higieniczne, których celem
jest
likwidacja
źródła
zakażenia.
Zabiegi
te
mogą
być
uzupełnione
leczeniem
farmakologicznym, którego istotą jest zahamowanie rozwoju i namnażania się pasożyta w
organizmie pszczół robotnic, a tym samym na zapobieganiu wystąpieniu objawów
klinicznych (biegunki) i rozprzestrzenianiu się choroby. Badania prowadzone w warunkach
laboratoryjnych i terenowych wykazały, iż wyciąg z bylicy piołunu posiada właściwości
hamujące rozwój pierwotniaka N.apis u pszczół zakażonych w sposób naturalny i sztuczny.
Standaryzowany wyciąg z bylicy piołunu (Artemisia absinthium L.) stosowano jako dodatek
do pokarmu cukrowego w dawce 5 ml wyciągu na 100 ml syropu cukrowego bądź 5 ml
wyciągu na 100 g ciasta cukrowo-miodowego. Podawanie wyciągu z piołunu w syropie
cukrowym (nawet w małych dawkach) wiąże się jednakże z ryzykiem, iż nie zostanie on w
całości bezpośrednio spożyty przez pszczoły i zostanie złożony w komórkach plastrów w
postaci zapasów, które mogą zanieczyszczać miód pozyskiwany z tych rodzin. Obecność
pozostałości wyciągu z piołunu w takim miodzie może skutkować jego gorzkim posmakiem.
Z tego względu zaleca się podawanie wyciągu z piołuny w cieście miodowo-cukrowym.
Sposób postępowania przy zwalczaniu choroby zarodnikowcowej:
 przygotować ciasto miodowo-cukrowe przez wymieszanie 250 g płynnego miodu
(miód powinien być przed użyciem przegotowany i ostudzo¬ny do temp 40-45°C) z
65 ml wyciągu z piołunu, a następnie wymieszanie z 1000 g cukru pudru. Całość
należy dokładnie wygnieść, tak, aby utworzyła się plastyczna masa.
 ciasto w formie pakietu podaje się wczesną wiosną rodzinom, w których stwierdzono
zakażenie sporami N.apis (na podstawie badań laboratoryjnych), w ilości 1 kg na
rodzinę, uzupełniając jego ilość w miarę wyjadania przez pszczoły, przez 3 tygodnie.
Uwaga: podawanie ciasta z wyciągiem z piołunu powoduje jedynie zahamowanie rozwoju
pierwotniaka N.apis w organizmie pszczół. Równolegle należy wykonać wszystkie rutynowe
zabiegi hodowlano-sanitarne zalecane przy zwalczaniu nosemozy, mające na celu zniszczenie
źródła zakażenia (spor N.apis) w środowisku ula u chorych rodzin.
Chmiel zwyczajny (Humulus lupulus)
Występowanie: wilgotne zarośla w dolinach rzek, pola uprawne (plantacje). Wykorzystujemy
szyszki prawie dojrzałe, które zbieramy jesienią. Działanie: odtruwające, antyseptyczne,
pobudzające rozwój. Sposób użycia: z suszonych, rozdrobnionych szyszek sporządzamy
napar. 50 g suszu zalewamy 1 litrem wrzącej wody. Zaparzać najlepiej w termosie i odstawić
na 5-6 godzin. Podajemy 50 ml naparu na 1 litr syropu.
Mniszek lekarski (Taraxacum officinale)
Występowanie: występuje pospolicie na łąkach, pastwiskach i nieużytkach. Wykorzystujemy
kwiaty i młode liście, zbierane w czasie kwitnienia oraz korzenie zbierane późną jesienią
i wczesną wiosną. Działanie: ogólnowzmacniające i oczyszczające organizm pszczół.
Sposób użycia: z liści i kwiatów sporządzamy napar. 50 g suszu zalewamy 1 litrem wrzącej
wody i pozostawiamy do naciągnięcia na 2 do 4 godzin. Z suszonego korzenia sporządzamy
odwar. 50 g suszonego, rozdrobnionego korzenia zalewamy 1 litrem wody. Wolno
podgrzewamy na łaźni wodnej przez 30 minut, nie dopuszczając do wrzenia. Odstawiamy
do ostudzenia. Pszczołom podajemy 50 ml naparu bądź odwaru do 1 litra syropu cukrowego.
Pokrzywa zwyczajna (Utrica dioica)
Występowanie: występuje pospolicie – nieużytki, przychacia, przydroża, zarośla i olszyny.
Wykorzystujemy górne części pędów razem z liśćmi. Zbiór wczesną wiosną, do chwili
kwitnienia
i początku
kwitnienia.
Działanie:
ogólnowzmacniające,
antyseptyczne,
dostarczające witamin, mikro- i makroelementów. Sposób użycia: z suszu robimy napar. 20 g
suszu zalewamy 1 litrem wrzątku, odstawiamy do naciągnięcia na czas 4-6 godzin. Pszczołom
dajemy w iiości 100 ml naparu na 1 litr syropu. Można też dodawać świeży syrop z pokrzywy
do syropu cukrowego w ilości 5-10 ml na litr lub 0,5 kg ciasta miodowo-cukrowego.
Sosna zwyczajna (Pinus silvestris)
Występowanie: występuje pospolicie w całym kraju. Wykorzystuje się pączki oraz świeże
igliwie z młodych gałązek. Pączki zbieramy wczesną wiosną w okresie nabrzmiewania.
Igliwie można zbierać w ciągu całego roku (zimą posiada najwięcej witamin).
Działanie:
wzmacniające,
przyśpieszające
wiosenny rozwój
pszczół,
uodparniające
na choroby, wzbogacające w witaminy. Sposób użycia: z pączków i igliwia sosny
sporządzamy odwar. 20 g rozdrobnionego surowca zalewamy zimną wodą i podgrzewamy
przez 30 minut, nie dopuszczając do wrzenia. Odstawiamy do wystudzenia. Pszczołom
podajemy 20-30 ml odwaru na 1 litr syropu cukrowego.
Czosnek pospolity (Allium sativum)
Występowanie:
uprawiany.
Wykorzystujemy
cebule
(główki
czosnku).
Działanie: stymulacja rodzin pszczelich, zwiększenie odporności na choroby pszczół,
profilaktyka nosemozy i grzybicy. Sposób użycia: 200 g czosnku zalać 0,5 litra spirytusu 70%
lub wódki. Postawić w ciemnym miejscu na 14 dni. Od czasu do czasu wstrząsnąć. Po tym
czasie przefiltrować i rozlać do butelek. W tym samym czasie sporządzić również roztwór
spirytusowy propolisu w proporcji 20 g propolisu na 0,5 litra spirytusu 70 % i odstawić na 14
dni, co jakiś czas wstrząsając. Następnie przefiltrować i zlać do butelek. Oba wyciągi
mieszamy w równych ilościach i podajemy pszczołom w ilości 1 ml na 0,5 l syropu wiosną
przez okres siedmiu dni. W celach profilaktycznych, pszczołom można również podawać sam
wyciąg z czosnku, lub propolisu. Powyższy wyciąg można również podawać do poidła
słoikowego wczesną wiosną.
Skrzyp polny (Equisetum arvense)
Występowanie:
występuje
na polach.
Wykorzystujemy
ziele
skrzypu.
Działanie: leczenie grzybicy pszczół i profilaktyka. Sposób użycia: 200 g świeżego skrzypu
zalać 3 litrami wrzącej wody. Odstawić na 1 godzinę do naciągnięcia. 50 ml naparu dajemy
do 1 litra syropu. Odwarem skrzypu można również karmić pszczoły przed zimą.
HERBATKA SKLENARA
Do stosowania przy podkarmianiu wiosennym i jesiennym w syropie cukrowym. Taki syrop
jest chętnie pobierany przez pszczoły. Poprawia warunki zimowli i zdrowotność pszczół.
Zapobiega biegunce i nosemozie. Napar z ziół stosuje się zamiast czystej wody, do wykonania
syropu cukrowego, do podkarmiania pszczół do zimowli. Sam syrop cukrowy, bez naparu z
ziół nie zawiera w sobie żadnych mikroelementów czy substancji mineralnych. Wykonanie
syropu z naparu z ziół, dostarcza biopierwiastki do organizmu pszczół. Wybitnie poprawia ich
kondycję. Znany austriacki hodowca pszczół Guido Sklenar opracował ten zestaw i stosował
go, karmiąc swoje rodziny pszczele z bardzo dobrym wynikiem.
SKŁAD MIESZANKI
1. Arlemisia - Bylica - 5 gram
2. Mentla - Mięta - 5 gram
3. Melissa oficinalis - Melisa lekarska - 5 gram
4. Achillca millefolium - Krwawnik pospolity - 5 gram
5. Matricaria chamomilia - Rumianek pospolity - 5 gram
6, Utrica dicica - Pokrzywa pospolita - 5 gram
7, Tanacetum - Wrotycz - 5 gram
8. Cartex guercus - Kora Dębu - 5 gram
9. Radix hydrolapathi - Kobylak - 5 gram
10. Pinis sylrestries - Pączki sosny /odrosty/ - 5 gram
11. Herba abrinthii - Ziele piołunu - 5 gram
12. Skórka pomarańcza - 5 gram
13. Kwiat lipy - 5 gram
SPOSÓB UŻYCIA
Wszystkie składniki ziół mieszamy razem. Taki zestaw ziół wystarcza na 25 litrów czystej
wody. Wszystkie zmieszane zioła wsypujemy do czystej wody, doprowadzamy do wrzenia
wody wraz z ziołami. Zostawiamy pod przykryciem 30 minut. Następnie przecedzić wywar i
dodać cukier, mieszać do rozpuszczenia się cukru w naparze ziołowym. Ostudzić syrop do
temperatury 30 – 35 stopni i można podawać pszczołom
Sumak octowiec
Głównym problemem w leczeniu warrozy jest narastająca lekooporność roztocza oraz
uzależnienie skuteczności leczenia od warunków atmosferycznych. Próbując rozwiązać te
problemy pszczelarze stale poszukują nowych metod do walki z warrozą. Po licznych
doniesieniach od pszczelarzy o skuteczności kwiatów sumaka octowca (Rhus typhina)
podawanego w dymie postanowiono ocenić jego przydatność metodami naukowymi.
Obiektem doświadczenia było pięć rodzin pszczelich, u których inwazja V. destructor została
oceniona metodą „sugar-roll test” na umiarkowanie silną. Rodziny były wolne od nosemozy,
co wykazało badanie mikroskopowe. Po 24 godzinach od podania dymu z kwiatów sumaka
octowego ponownie był wykonany „sugar-roll test”. Wynik badania nie potwierdził
jakiejkolwiek skuteczności odymiania. Stopień inwazji pozostał statystycznie taki sam. W
związku z powyższym, dla zmniejszenia stopnia inwazji zastosowaliśmy 3,2% roztwór kwasu
szczawiowego, po upływie doby zbierając osyp roztoczy z dennic. Badanie osypu
potwierdziło sprawdzoną skuteczność kwasu szczawiowego w zwalczaniu warrozy oraz
posłużyło za swoistą kontrolę w ocenie skuteczności sumaka ogrodowego.
Wykazany brak skuteczności sumaka w zwalczaniu warrozy jest niezwykle istotną
wskazówką dla pszczelarzy, którzy stosują go w swoich rodzinach i jasno pokazuje, iż
powinni oni rozważyć stosowanie środków o sprawdzonej skuteczności.
Działanie par różnych olejków lotnych na roztocze i pszczołę

Podobne dokumenty