4-6.-parafia - 6Mb - Gimnazjum Publiczne w Wąwolnicy

Transkrypt

4-6.-parafia - 6Mb - Gimnazjum Publiczne w Wąwolnicy
SANKTUARIUM * PARAFIA * WSPÓLNOTA
S
ANKTUARIUM * PARAFIA * WSPÓLNOTA
Modlitewnik Poetycki
najpiękniejsze słowa człowieka do Boga
-
Ks. Ludwik Bernatt (1880- 1955)
proboszcz wąwolnicki w latach 1935- 1955*
Jan Kochanowski
PIEŚŃ XXV
Czego chcesz od nas, Panie, za Twe hojne dary?
Czego za dobrodziejstwa, którym nie masz miary?
Kościół Cię nie ogarnie, wszędy pełno Ciebie,
I w otchłaniach, i w morzu, na ziemi, na niebie.
Złota teŜ, wiem, nie pragniesz, bo to wszytko Twoje,
Cokolwiek na tym świecie człowiek mieni swoje.
Wdzięcznym Cię tedy sercem, Panie, wyznawamy,
Bo nad to przystojniejszej ofiary nie mamy.
Tyś pan wszytkiego świata, Tyś niebo zbudował
I złotymi gwiazdami ślicznieś uhaftował;
Tyś fundament załoŜył nieobeszłej ziemi
I przykryłeś jej nagość zioły rozlicznemi.
Za Twoim rozkazaniem w brzegach morze stoi,
A zamierzonych granic przeskoczyć się boi;
Rzeki wód nieprzebranych wielką hojność mają.
Środowisko rodzinne
Ksiądz
Ludwik Bernatt urodził się w 1880 roku
w Dysie1 w rodzinie ziemiańskiej. Jego przodków: Antoniego wraz z synem Józefem w 1796 roku ówczesny wła-
Biały dzień, a noc ciemna swoje czasy znają.
ściciel Kozłówki Bieliński za wierną słuŜbę osadził
Tobie k'woli rozliczne kwiatki Wiosna rodzi,
w Dysie jako dziedzicznych sołtysów dóbr kozłowieckich.
Tobie k'woli w kłosianym wieńcu Lato chodzi.
Sołectwo to egzystowało do I wojny światowej. Z załoŜo-
Wino Jesień i jabłka rozmaite dawa,
Potym do gotowego gnuśna Zima wstawa.
Z Twej łaski nocna rosa na mdłe zioła padnie,
A zagorzałe zboŜa deszcz oŜywia snadnie;
Z Twoich rąk wszelkie źwierzę patrza swej Ŝywności,
A Ty kaŜdego Ŝywisz z Twej szczodrobliwości.
nego dla Bernattów w części wsi Dys ośrodka dworskofolwarcznego do naszych czasów zachowała się nazwa
„Bernatówka” i budynek murowanego dworu wystawionego w początku XX wieku w miejsce wcześniejszego
drewnianego pochodzącego z XVIII wieku. Część Dysa
Bądź na wieki pochwalon, nieśmiertelny Panie!
Twoja łaska, Twa dobroć nigdy nie ustanie.
Chowaj nas, póki raczysz, na tej niskiej ziemi;
naleŜała do Bernattów nieprzerwanie jeszcze w dwudziestoleciu międzywoj ennym (w 1929 roku
Jedno zawŜdy niech będziem pod skrzydłami Twemi!
*Autorka serdecznie dziękuje Państwu Barbarze i Maciejowi Bernattom oraz Panu Marianowi Leśniczukowi za skontaktowanie się z piszącą te słowa i wymianę materiałów dotyczących ks. L. Bernatta, dzięki
czemu niniejsza biografia wzbogacona została o kilka ciekawych wątków.
1
Archiwum Parafii Wąwolnica, Księga zgonów, m.in. za 1955 rok.
6
[4/2/07] ZIMA 2007
SANKTUARIUM * PARAFIA * WSPÓLNOTA
na terenie Dysa wymieniani byli dwaj
łających w róŜnych ośrodkach dworskich w ramach
właściciele ziemscy - hr. Adam Za-
autonomicznego Wydziału Lubelskich Kolonii Letnich
moyski z Kozłówki i Bronisław Ber-
prowadzonych pod zwierzchnictwem Lubelskiego To-
natt.). Bronisław Bernatt - brat ks.
warzystwa Dobroczynności4.
Ludwika Bernatta zarządzał 145 hektarowym majątkiem w Dysie do 1944
roku2
Bernatówka- rodzinny dworek ks. L. Berantta
w Dysie. 1944 rok. Ze zbiorów B. i M. Bernattów.
Ks.
Rodzina ks. Ludwika Bernatta. Stoją z lewej: Julian Gaudenty
(brat), ks. Ludwik, Wacław (przyrodni brat), Bronisław (brat),
siedzą od lewej: Władysław (brat), Teofil (ojciec), Władysława
(druga Ŝona Teofila), Helena (siostra). Ok. 1898 rok.
Ludwik Bernatt urodził się
Na
jako najmłodsze w rodzinie siódme
kolonie te przyjeŜdŜały z Lublina „dzieci naj-
dziecko, w dramatycznych okoliczno-
uboŜszej ludności miasta, wzrastające w ciasnych
ściach. TuŜ po porodzie zmarła jego
izbach miejskich suteren, pozbawione słońca i świeŜego
matka, modląc się o zagroŜone Ŝycie
powietrza, źle odŜywione”. W Dysie nabierały sił dzie-
swego syna i kapłaństwo dla niego3.
ci w łącznej liczbie sięgającej do 75 osób na dwu lub
Na przyszłe Ŝycie ks. Ludwika Bernatta wpływ wywarła nie tylko matka,
lecz równieŜ jego rodzina z macochą
Władysławą Bernatt. Ona to wraz
z męŜem i ojcem ks. Ludwika Teofilem
Bernattem
zaangaŜowała
się
w organizowanie kolonii letnich, dzia-
2
A. Gromaszek, M. Rarak, B. Gnysińska, Dolina rzeki CiemięgiścieŜka dydaktyczna, Ciecierzyn 2002, (www.archiwum.literka.pl),
www.niemce.pl, B. i M. Bernatt, Ks. Ludwik Bernatt (1880- 1955),
[Katowice] 2007, s. 2, 6, maszynopis w zbiorach autorki; relacja B.
Bernatt w zbiorach autorki.
3
B. i M. Bernatt, Ks. Ludwik Bernatt…, s. 1
trzy pięciotygodniowych turnusach5. „Dzieci biedne
a słabowite”6 przyjeŜdŜały do Dysa od 1898 do 1903
roku na kolonie organizowane głównie przez Zamojskich - właścicieli Kozłówki i Mazurkiewiczów oraz
Bulowów z Ciecierzyna, do których od 1901 roku dołączyli Bernattowie. Wspólnym wysiłkiem i kosztem
ziemianie - społecznicy zapewniali dzieciom transport,
wyŜywienie, opiekę, opłacenie oraz wyposaŜenie mie-
4
Identyfikacja podawanych przaz A. Przegalińskiego „Bernatów” i „p. Bernatowej” jako Władysławy
i Teofila Bernattów za B. Bernatt, Relacja…; A. Przegaliński, Społeczna działalność lubelskich
ziemian w ramach autonomicznego Wydziału Lubelskich Kolonii Letnich 1898- 1914, „Annales
Uniwersitatis Mariae Curie- Skłodowska.Lublin”, 2002, t. 57, sectio F, s. 121;
5
A. Przegaliński, dz. cyt., s. 125, 129-134.
6
Rocznik Lubelskiego Towarzystwa Dobroczynności z 1902 roku, t. 51, s. 45, z 1900 roku, t. 49 s, 21.
7
[4/2/07] ZIMA 2007
SANKTUARIUM * PARAFIA * WSPÓLNOTA
10
szania (stoły, łóŜka itp.). Początkowo
księŜy
uwraŜliwiły go z pewnością na ludzką biedę i
mieszkania wynajmowane były u
znalazły odbicie w jego dalszym kapłańskim Ŝyciu, o
miejscowych włościan. Od 1904 roku
czym szerzej w dalszej części biografii.
mieszkanie we dworze w pobliskich
Początki pracy kapłańskiej.
Jakubowicach Konińskich ofiarowali
Działalność społeczna w Knychówku
dzieciom jego właściciele Gawlikow-
Po ukończeniu Lubelskiego Męskiego Gimna-
scy. Kolonie te wspólnie z wyŜej
wymienionymi ziemianami utrzymy-
zjum w 1897 roku Ludwik Bernatt wstąpił do Semina-
wali Bernattowie do 1908 roku, kiedy
rium Duchownego w Lublinie, które ukończył w 1902
to zmarła Władysława Bernattowa, a
roku. Ze względu na brak wieku wymaganego prawem
kolonie zaś przeniesione zostały w
nie mógł być wyświęcony tak wcześnie na kapłana,
inne rejony Lubelszczyzny7. Z tego
dlatego został jako diakon skierowany do pracy jako
roku pochodzi teŜ wzmianka o dokto-
wikariusz do Woli Gułowskiej (dekanat łukowski).
rze Bernacie, który „opiekował się
W 1903 roku został wyświęcony na kapłana i nadal
kolonią, odwiedzał dzieci i leczył je
pracował w Woli Gułowskiej do 1905 roku11.
W latach 1905 - 1910 był wikariuszem administrato-
swoim kosztem”8. Władysława Ber9
w latach 1902- 1907 pełniła
rem w Knychówku (dekanat sokołowski)12. Na terenie
równieŜ, obok innych osób w tym
tej parafii, w Korczewie zorganizował on w 1907 roku
miejscowych księŜy: Mazurka i ks.
Stowarzyszenie SpoŜywcze „Zgoda” oraz StraŜ Ognio-
Witkowskiego,
opiekunki
wą Ochotniczą. AngaŜował się równieŜ w rozwój pol-
tychŜe dzieci w Dysie i Jakubowicach
skiej oświaty wśród ludu13. W tym celu na terenie para-
Konińskich .
fii w Bartkowie Nowym w 1908 roku zorganizował
natta
funkcję
Ksiądz Ludwik Bernatt jako młody
pierwszą szkołę polską. W pamiętniku świadka tych
człowiek - kleryk i ksiądz zetknął się
wydarzeń Floriana Roszuka czytamy: „Pewnego wie-
więc w swym rodzinnym środowisku
czoru przyszedł ksiądz Ludwik Bernard i radził, Ŝeby
z tymi biednymi dziećmi i Lubelskim
w Bartkowie zorganizować taką małą szkołę nauczania
Towarzystwem Dobroczynności. Do-
dzieci- czytać i pisać, Ŝe ma takiego człowieka, co bę-
świadczenia te i zapewne przykład
dzie to wszystko prowadził w naleŜytym porządku -
jego rodziny oraz wspomnianych
i tak zaczęliśmy naukę w pierwszej nowej klasie, w polskiej szkole z nowym rokiem 1909. Całą tę szkołę umeblował i wyposaŜył Julian Swierzycki. On to jeździł do
7
A. Przegaliński, dz. cyt., s. 125, 129-134, Data śmierci Władysławy
Bernatt (18. 12. 1908r.) za B. Bernatt, Relacja…, s. 1.
Rocznik Lubelskiego…z 1908, t. 57, s. 24. Lekarzem tym był Julian
Bernatt- brat ks. Ludwika, zamieszkały w Warszawie, który do Dysa
przyjechał w 1908 roku zapewne w związku z prawdopodobną
chorobą Władysławy Bernatt, która w tymŜe roku juŜ nie opiekowała
się kolonistami i zmarła pod koniec 1908 roku, zob. przyp. 7 i przyp.
9.
9
A. Przegaliński podaje lata 1902- 1904 (dz. cyt., s. 129- 134), jednak
w źródle znajdujemy informację, Ŝe opieka nad koloniami W.
Bernattowej trwała do 1907 roku, Roczniki Lubelskiego Towarzystwa
Dobroczynności z 1905, t. 54, s. 119; z 1906. t. 55 (brak szerszych
danych o koloniach), z 1907, t. 56, s. 17.
8
10
Poza opieką nad dziećmi ks. Mazurek w 1900 roku wybielił na swój koszt mieszkanie wynajęte u
włościan, ofiarował jarzyny , A. Przegaliński, dz. cyt., s. 126- 130;ks. Witkowski ofiarował w 1905 i
1906 roku cukierki, pierniki, owoce, Rocznik Lubelskiego…z 1905, t. 54, s. 119, z 1907, t. 56, s. 17.
11
[Wypis z akt personalnych ks. Ludwika Bernatta z Archiwum Archidiecezjalnego w Lublinie], cyt.
dalej „Wypis…”, oprac. K.A. Kołodziejczyk, s. 1, w zbiorach B. i M. Bernattów,
12
TamŜe, Schematissmus…, cyt. dalej: Schematyzmy Diecezji Lubelskiej na 1903- 1911, passim.
13
M. Leśniczak, Dzieje Stowarzyszenia Ochotniczej StraŜy PoŜarnej w Korczewie 1907- 2007,
Korczew 2007, s. 10-11.
8
[4/2/07] ZIMA 2007
SANKTUARIUM * PARAFIA * WSPÓLNOTA
Siedlec za wskazaniem księdza, poku-
czynności. ZałoŜycielem w 1894 roku Domu Zarobko-
pił nowe elementarze i tablice mar-
wego był ks. Ignacy Kłopotowski (w latach 1895-1897
murowe
równieŜ członek zarządu tegoŜ Towarzystwa).
z
gryflami
[…]dość liczna grupa
do
pisania
W
zebrała się
Domu Zarobkowym znajdowała się szwalnia kształcąca
uczennic i uczniów. Po pewnym czasie
w praktycznych zajęciach domowych dziewczęta,
nastąpił donos do władz rosyjskich
warsztaty rzemieślnicze dające chłopcom uprawnienia
i szkółkę zamknięto” W tymŜe pa-
czeladnicze, przytułek noclegowy, tania kuchnia,
miętniku
równieŜ
schronisko dla staruszek i kalek nieuleczalnych, siero-
wzmianka odnosząca się do typowo
ciniec. Od 1906 roku Dom ten prowadziły Siostry Mi-
duszpasterskiej posługi ks. Bernatta
łosierdzia.15
zachowała
się
w Knychówku : „ks. Bernard zostawił
Powierzenie
ks. Bernatowi funkcji rektora kościoła
po sobie ładną pamiątkę w Knychów-
św. Stanisława powiązanego z Domem Zarobkowym
ku w kościele. W 1909 roku zakupił
nasuwa pytanie o przyczyny takiej decyzji. Z braku
obraz M.B. Częstochowskiej, który
źródeł skazani jesteśmy na domysły. Z jednej strony
jest umieszczony w głównym ołtarzu.·
moŜna przypuszczać, iŜ przeniesienie go z Knychówka
Lublin: w słuŜbie ubogim
Ks.
Bernattowi w latach od
mogło być następstwem jego patriotycznego zaangaŜowania w krzewienie polskiej oświaty poprzez załoŜenie
pod koniec jego posługi w tejŜe parafii tajnej szkółki,
1910 do 1914 powierzone zostały
obowiązki
rektora poklasztornego
wówczas kościoła św. Stanisława14
która, jak juŜ wspomniano została na skutek donosu
zamknięta.
W ówczesnych realiach na objęcie parafii przez księ-
(obecnie Bazylika oo. Dominikanów,
którzy po kasacie zakonu w 1886
dza musiał zgodzić się carski Generał - Gubernator,
zostali stamtąd wypędzeni). Od 1900
który niewygodnym, czyli patriotycznie zaangaŜowa-
roku w budynkach poklasztornych
nym księŜom mógł takiej zgody nie wydać lub ją cof-
mieścił się Dom Zarobkowy dla bied-
nąć16.
Przypuszczenie
nych bezrobotnych, z którym ks. Bernatt był równieŜ związany.
to nie wyklucza innego powodu
skierowania ks. Bernatta do pracy z ubogimi, jakim
Dom Zarobkowy była to mieszczą-
mogło być uznanie, którym władze kościelne obdarzały
ca się od 1900 roku w budynkach
tego 30-letniego kałana. Do takiego zdania moŜe skła-
podominikańskich odrębna instytucja
niać fakt, Ŝe jego poprzednikami na stanowisku rektora
znajdująca się pod zwierzchnictwem
kościoła św. Stanisława byli profesorowie Lubelskiego
Lubelskiego
Towarzystwa
Dobro15
14
Wypis…, s.1; Schematyzmy ….na 1911- 1915 rok, passim.
J. A. Wadowski ks., Kościoły Lublina. Kraków 1907, s. 355; C. Kępski: Lubelskie Towarzystwo
Dobroczynności 1815–1952, Lublin 1990, s. 63, Rocznik Lubelskiego Towarzystwa Dobroczynności z
1912 roku, passim.
16
Zob. Wspomnienia pośmiertne dotyczące rówieśników ks. Bernatta: Ks. S.M. Ks. Stefan Galusiński,
„Wiadomości Diecezji Lubelskiej”, 1951, t. 28, nr 7, s. 106- 112; 1946- 1948, Ks. M., Ks. Florian
Krasuski, „Wiadomości Diecezji Lubelskiej”1952, t 29, n1 2-3, s. 63-65.
9
[4/2/07] ZIMA 2007
SANKTUARIUM * PARAFIA * WSPÓLNOTA
Seminarium
Duchownego:
Z pewnością posługa ta była bliska ks. Bernattowi,
ks. Edward Jankowski, a zwłaszcza
gdyŜ jak juŜ pisano, to środowisko ubogich znane mu
ks. Ignacy Kłopotowski17, ogłoszony
było z kolonii letnich organizowanych w jego rodzin-
w 2005 roku błogosławionym.
nym Dysie i pobliskich Jakubowicach19, a ofiary mło-
Zapewne duŜe znaczenie w powie-
dego księdza składane na jego rzecz w ramach Lubel-
rzeniu ks. Bernatowi tej funkcji miała
skiego Towarzystw Dobroczynności świadczą, Ŝe miał
równieŜ wraŜliwość tego młodego
tych ludzi w sercu jeszcze zanim stał się ich duszpaste-
księdza na potrzeby biednych, o czym
rzem.
świadczyć moŜe jego przynaleŜność
od 25 roku Ŝycia do Lubelskiego To-
Z kierowania szkołą do twierdzy brzeskiej.
warzystwa
W Białej i Chełmie
Dobroczynności,
która
zwłaszcza w przypadku księŜy wikarych nie była regułą, a raczej rzadko-
Prace z ubogimi zakończoną w 1914 roku
20
prze-
ścią. Ks. Bernatt od 1905 roku był
rwały ks. Bernatowi problemy zdrowotne, które spra-
członkiem rzeczywistym tego Towa-
wiły, Ŝe pozostawał bez stanowiska21 i przebywał w
rzystwa, co oznaczało, ze zobowią-
latach 1914 i 1915 na rocznym urlopie zdrowotnym22
zywał się do płacenia stałej składki w
zapewne w rodzinnym majątku w Dysie.23 Następnie
wysokości 3 rubli rocznie i czynił to
przez kilka lat pracował w Białej Podlaskiej angaŜując
systematycznie przez kolejne lata, co
się w rozwój polskiej oświaty i pracując przy kościele
najmniej do 1918 roku (wydane dru-
św. Anny24
kiem sprawozdania z działalności tego
Z
1916 roku pochodzi informacja o ks. Bernacie
Towarzystwa kończą się właśnie na
jako pierwszym kierowniku polskiego gimnazjum im.
tym roku). Z 1910 roku pochodzą
J.I Kraszewskiego w Białej Podlaskiej, które rozpoczęło
dane o ks. Bernacie jako członku
funkcjonowanie 1 września tegoŜ roku po długich sta-
Domu Zarobkowgo w Lublinie, co
raniach, jakie w tej sprawie prowadziła grupka polskiej
oznaczało, Ŝe płacił rocznie na rzecz
inteligencji u przybyłych w sierpniu 1915 roku do Bia-
tej instytucji 6 rubli, co czynił do
łej na miejsce Rosjan okupacyjnych władz niemieckich.
1913 roku. W 1911 i 1912 jako rektor
kościoła św. Stanisława stał się członkiem zarządu tegoŜ Domu Zarobkowego (był w komisji rewizyjnej)18.
17
Schematyzmy Diecezji Lubelskiej z lat 1911- 1914, passim, A.
Wadowski, dz.cyt., s. 355.
Schematyzmy …z lat 1911- 1914, passim; Roczniki Lubelskiego
…z lat 1904- 1914, passim.
18
19
To właśnie w budynkach podominikańskich, gdzie jak wiadomo, znajdował się Dom Zarobkowy ( i
w szpitalu św. Wincentego ‘ a Paulo) odbywały się zapisy biednych dzieci na kolonie letnie organizowane przy współudziale ziemian- społeczników; A. Przegaliński, dz. cyt., s. 124.
20
Schematyzm… za 1914 rok, Wypis…, s. 1.
21
Schematyzmy…na 1915 i 1916 s. 80 i 80.
22
Wypis…,s. 1.
23
W latach 1914, 1915 i 1918 składki członkowskie płacił ks. Bernatt określony mianem „z Dysa”,
Rocznik Lubelskiego…passim.
24
Według Wypisu… od 1915 do 1919 ks. Bernatt był proboszczem w Białej Podlaskiej. Prawdopodobnie jest to uogólnienie, gdyŜ według Schematyzmów na 1917 i 1918 pełnił stanowisko wikarego
współpracownika i administratora w kościele św. Anny w latach 1916 i 1917 do czerwca tegoŜ roku, w
którym to roku, jak podaje J. Flisiiński został aresztowany i osadzony w Brześciu. (J. Flisiński, dz.
cyt., s. 158). Według Schematyzmu… na 1919 rok (s. 61), czyli w roku 1918 i prawdopodobnie
częściowo w 1919 pozostawał bez stanowiska, co koresponduje z jego pobytem w twierdzy brzeskiej,
a następnie, być moŜe ze względów zdrowotnych, zapewne z jego pobytem w rodzinnym majątku w
Dysie (zob. przyp. 23).Data przybycia do Niemiec za: Archiwum Parafii Niemce, Kronika parafialna,
za B. Bernatt, ks. Ludwik…, s. 4)
10
[4/2/07] ZIMA 2007
SANKTUARIUM * PARAFIA * WSPÓLNOTA
w czerwcu 1917 roku ks.
Ŝe był to niespokojny czas wojny bolszewickiej, a
Ludwik Bernatt, kierownik tegoŜ pol-
Chełm był równieŜ miastem zagroŜonym ukraińskimi
skiego gimnazjum w Białej został za
inspiracjami niepodległościowymi.
Jednak
Powierzenie
działalność społeczną aresztowany
ks. Berattowi powyŜszych funkcji w
i osadzony przez Niemców w twier-
Białej i Chełmie świadczyć moŜe o uznaniu, jakim cie-
dzy brzeskiej. Nie wiadomo co do-
szył się ze strony władz kościelnych i docenieniu jego
kładnie było powodem jego areszto-
wcześniejszych patriotycznych, jak chociaŜby w Kny-
wania i jak długo przebywał w Brze-
chówku przedsięwzięć. Być moŜe za ks. Bernattem
ściu (Niemcy z tych terenów tzn.
przemawiała równieŜ jego tradycja rodzinna. Wśród
z Białej wycofali się w połowie grud-
księŜy represjonowanych przez władze rosyjskie za
nia 1918 roku)
25
Schematyzmu
i według danych ze
pomoc udzielaną unitom właśnie przy kościele Roze-
w tymŜe 1918 roku
słania Św. Apostołów w Chełmie był równieŜ niejaki
pozostawał bez stanowiska.26
Stan ten nie
gdyŜ
ks. J. Bernatt29, którego pokrewieństwo z ks. Ludwi-
trwał jednak długo27,
ówczesna sytuacja polityczna
skłoniła
kiem jest bardzo prawdopodobne, lecz jeszcze dokładnie nieokreślone30.
zapewne jego zwierzchni-
Proboszcz w Niemcach i w Wąwolnicy
ków i jego samego do powrotu do
Od 1920 do 1935 roku ks. Ludwik Bernatt był pro-
aktywnego Ŝycia i objęcia w 1919
roku
odpowiedzialnych
funkcji
w Chełmie Lubelskim, które pełnił
tam do maja 1920 roku. Był tam administratorem przy parafii Rozesłania
Apostołów i dziekanem tamtejszego
dekanatu pełniąc jednocześnie funkcje wiceproboszcza w tejŜe parafii
przy jej proboszczu ks. biskupie sufraganie lubelskim Adolfie BoŜeńcu
Jełowieckim28. Przypomnieć naleŜy,
boszczem w parafii Niemce koło Lublina. W tamtejszej
kronice parafialnej, tak zostało podsumowana posługa
duszpasterska tego księdza: „W czasie zamieszek wojennych 1929 i niepomyślnym dla parafii okresie, nominacje na proboszcza w Niemcach dn. 14. V. 1920 roku
otrzymał ks. Ludwik Bernatt […]Pełen zapału i energii
nowy duszpasterz niemiecki zabrał się do duszpasterskiego dzieła z duŜą werwą i inicjatywą. W parze z troską o materialna stronę świątyni posuwała się praca
duszpasterska. Na okres bytności ks. Bernatta przypada
jeden z większych momentów w rozwoju w pracy duszpasterskiej wśród wiernych.
25
J. Flisiński , Szkoły bialskie w XVII-XX wieku. Monografia I LO
im. J.I. Kraszewskiego, Biała Podlaska 1998, s. 158;
M., Mikiciuk, Historia biblioteki II Liceum Ogólnokształcącego im.
E. Plater w Białej Podlaskiej, Biała Podlaska, 2006,
(www.wodnbp.edu.pl)
26
Schematyzm…na 1919 rok, s. 61.
27
W Wypisie…, brak nawet informacji o pozostawania bez stanowiska
w 1918 roku, podobnie jak o działalności szkolnej, pobycie w
twierdzy brzeskiej i innych elementach biografii ks. Bernatta, co moŜe
świadczyć o niekompletności źródeł, na podstawie których Wypis…
został sporządzony (por. przyp. 32)
28
Wypis…, s. 1, Schematyzm…, na 1920 rok, s. 25, 82; Archiwum
Parafii Niemce, Kronika parafialna, cyt., za B. i M. Bernatt, Ks.
Ludwik Bernatt…, s.4.
29
M. Jabłoński ks, B. Uszczuk ks, Kościół pod wezwaniem św. Apostołów w Chełmie, Lublin 1995, s.
37, za B. Bernatt, Relacja…, s. 2.
Relacja B. Bernatt…, s.2.
30
11
[4/2/07] ZIMA 2007
SANKTUARIUM * PARAFIA * WSPÓLNOTA
Staraniem
proboszcza parafianie
ze swych ofiar ufundowali stacje Dro-
Chrystusową i jego miłością serca parafian”31
Ks.
Ludwik Bernatt przeniesiony do Wąwolnicy
gi KrzyŜowej. Ks. biskup ordynariusz
w 1935 roku pracował tu do swej śmierci w 1955 roku.
Leon Fulman erygował to naboŜeń-
O początku jego pracy w Wąwolnicy tak czytamy
stwo a gwardian kapucynów z Lublina
w kronice parafialnej: „Objąwszy probostwo wiedział
stacje poświęcił i obdarzył odpustami.
jak wiele tu róŜnych potrzeb- ale pierwszeństwo przede
Ks. Proboszcz Bernatt uzyskał z kurii
wszystkim postanawia dać odrodzeniu duchowemu pa-
zezwolenie na wystawienie Najść.
rafii, urządzeniu misji parafialnych”, które odbyły się
Sakramentu w Dniu Niepokalanego
w 1936 roku. W tym samym roku na zakończenie wizy-
Poczęcia NMP, w Dniu Wniebowzię-
tacji wąwolnickiej parafii ks. biskup Marian Fulman:
cia, w święto św. Ignacego Loyoli, św.
„ mając na uwadze jego (tj. ks. Bernatta- przyp. A.P.)
Apostołów Piotra i Pawła, w świeto
trzydziestotrzyletnią pracę duszpasterska prowadzona
Cirumcisionis (dawniej obchodzono
zawsze starannie i gorliwie w duchu boŜym” postanowił
1 stycznia) przez 12 godzin. Za zezwo-
„dać wyraz uznania i Ŝyczliwości” mianując go w tym-
leniem Ordynariusza załoŜył stowa-
Ŝe 1936 roku Kanonikiem Honorowym Kapituły Kole-
rzyszenie III zakonu św. Franciszka,
giaty Zamojskiej32. TenŜe sam biskup przychylił się do
urządził Misje Święte prowadzone
prośby ks. Bernatta przydzielając w 1935 roku drugiego
przez KsięŜy Misjonarzy z Krakowa.
wikarego do wąwolnickiej parafii, która w 1936 roku
Przy nim zwrócono z Rosji w 1923
liczyła 10.582 osoby33 i była jedną z większych parafii
roku jeden z zabranych dzwonów, a w
lubelskiej diecezji34.
1930 sprawiona trzy duŜe dzwony
konsekrowane przez ks. Bpa Fulmana.
Dzięki
tej decyzji ks. Bernatt, nie uczył juŜ religii
Odnowił całkowicie wnętrze kościoła,
w wąwolnickiej szkole35, jak dotychczasowi probosz-
rozszerzył cmentarz grzebalny i w
czowie, ale mimo to angaŜował się w Ŝycie miejsco-
miejsce dawnego ogrodzenia drew-
wych dwóch szkół powszechnych. We wrześniu 1936
nianego ogrodził murem.
roku wziął udział w konferencji nauczycieli tychŜe
szkół, na której kościół i szkoła wspólnie ustali „plan
Do
dziś Ŝyje w pamięci wiernych
wspólnego postępowania w Ŝyciu szkolnym i pozaszkol-
postać męŜa apostolskiego, kapłana
nym”. Obecny był na mniejszych i większych wydarze-
według serca BoŜego, przyjaciela
niach związanych z wychowywaniem młodzieŜy np.
i ojca ubogich i maluczkich. Szczery
Ŝal ogarnął parafian, gdy po 15 latach odchodził wielki gospodarz,
świetny mówca i organizator parafii.
Pozostawił po sobie wiele dorobku
materialnego i rozszerzone wiarą
31
Archiwum Parafii w Niemcach, Kronika parafialna, cyt za B. i M. Bernatt, Ks. Ludwik…, s. 4
(akapity- A.P)
32
Archiwum Parafii Wąwolnica, Kronika parafialna, [oprac. ks. B. Dudek w latach 60tych XX wieku],
s. 97-99, jako rok odznaczenia godnością Kanonika Honorowego Kolegiaty Zamojskiej w Wypisie…,
widnieje 1938, co nie jest jednak zgodne z rokiem 1936 i zamieszczonym w tekście cytatem o
trzydziestotrzyletniej słuŜbie ks. Berantta, który znajdujemy w odpisie tejŜe nominacji z 8 kwietnia
1936 roku zamieszczonej w cytowanej kronice wąwolnickiej parafii.
33
TamŜe, s. 96, 97.
34
Schematyzmy…, passim.
12
[4/2/07] ZIMA 2007
SANKTUARIUM * PARAFIA * WSPÓLNOTA
brał udział w przyrzeczeniu harcerskim odbywającym się na terenie
szkoły w listopadzie 1936 roku i w
poświeceniu
sztandaru
szkolnego,
którego był jego „pierwszym ojcem
chrzestnym”. Uroczystość ta miała
miejsce 14 listopada 1938 roku. Sam
był współfundatorem tego sztandaru,
które
społeczeństwo
wąwolnickie
podarowało szkole z racji na 20. rocznicę odzyskania niepodległości przez
Polskę.36
Ks. Ludwik Bernatt i ks. Edward Zarzycki z Katolickim
Stowarzyszeniem MłodzieŜy (Akcja Katolicka MłodzieŜy
śeńskiej). Wąwolnica lata 1937- 1939. Ze zbiorów A. Pardyki
Ks.
Bernatt w wąwolnickiej parafii prowadził gor-
liwie pracę duszpasterską dbając jednocześnie o kościół
i jego wyposaŜenie. Jego oraz parafian staraniem wybudowany został ołtarz św. Teresy (prace rozpoczęte
w 1937 roku zakończyły się dopiero po II wojnie światowej). W 1952 roku kościół wzbogacił się o dwa stylowe neogotyckie konfesjonały37. W 1939 roku w kościele zamontowano oświetlenie elektryczne, zaś
w 1951 wykonano radiofonizację kościoła. Od początku
lat 40tych przez wiele dziesięcioleci cieszyła oczy wykonana wówczas stała dekoracja Szopki BoŜonarodzeniowej i Grobu Pańskiego38.
Obok
bieŜących remontów, wyposaŜania kościoła
w nowe wymienione tu elementy oraz w sprzęt liturgiczny, ks. Bernatt podczas okupacji musiał stawić
czoła grabieŜczym zapędom niemieckiego okupanta.
Ks. Ludwik Bernatt podczas przekazania
przez wąwolnickie społeczeństwo sztandaru miejscowej szkole powszechnej w
momencie wbijania gwoździa pamiątkowego , Źródło: Kronika Szkoły Nr 1, s.20
36
Archiwum Szkoły Podstawowej w Wąwolnicy, Kronika Szkoły Nr
1 w Wąwolnicy 1936- 1939, passim.
W sierpniu 1940 lub 1941 roku Niemcy przysłali nakaz
odstawienia do Puław czterech wąwolnickich dzwonów. Ks. Bernatt wspólnie z ówczesnym wikarym ks.
Józefem Gorajkiem z naraŜeniem Ŝycia, podjęli decy-
37
38
TamŜe, s. 100, 124, 141.
TamŜe, s. 112, 117.
13
[4/2/07] ZIMA 2007
SANKTUARIUM * PARAFIA * WSPÓLNOTA
zję, by nie oddać największego 736
kg dzwonu „Kacper Stanisław” odlanego w 1925 roku. KsięŜa ci wspólnie
z kościelnym Skalskim i pracownikiem rolnym na probostwie Stanisławem Mroczkiem, w tajemnicy, pod
osłoną nocy przetransportowali go na
podkładach drewnianych na miejscowy cmentarz, (oddalony od kościoła
o ok. 500 metrów w linii prostejprzyp. A.P.) i tam go zakopali. Uratowany
od
zagłady
niemieckiej
Uratowany od niemieckiej zagłady dzwon „Kacper Stanisław”. Fot. z kroniki parafii Wąwolnica
dzwon, który nie podzielił losu tysię-
Podczas
cy polskich dzwonów przelanych na
okupacji wąwolniccy duszpasterze stanęli
armaty powrócił na swoje miejsce
przed innymi jeszcze wyzwaniami, włączając się z na-
w sierpniu 1945 r.39.
raŜeniem Ŝycia w ratowanie zagroŜonych Polaków
i śydów. Zaproszony w 1940 roku do wąwolnickiej
parafii przez ks. Bernatta uciekinier z transportu do
sowieckiej niewoli ks. wikary Józef Gorajek, jako młody kapłan czynnie zaangaŜował się w działalność konspiracyjną. Z pewnością działalność okupacyjna ks.
Gorajka, kapelana miejscowej placówki AK, który
m.in. wydawał fałszywe metryki ukrywającym się Polakom i śydom 40 odbywała się za wiedzą i aprobatą ks.
proboszcza. W ten sposób miał zapewne ks. Bernatt
równieŜ swój współudział np. w ocaleniu Ŝycia uciekinierów z warszawskiego getta: Danuty i Eugeniusza
Winnik, za co ks. Gorajek, który śydów tych ukrył na
terenie parafii
w Niezabitowie u rodziny Kosików
(plebania nie była wówczas miejscem bezpiecznym),
juz po śmierci ks. Bernatta, został uhonorowany tytu1Ks. Ludwik Bernatt i ks. Józef Gorajek
łem Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata41.
przed wąwolnicką plebanią (1948- 1950).
Ze zbiorów B.M. Berattów i I. Bartyś;
40
39
TamŜe, s. 111, 119.
Relacja ks. kapelana AK Józefa Gorajka, oprac. Cz. Dąbrowski, „Zorza”,1990 nr 34/35.s 14
41
TamŜe, s14. Podczas okupacji miało miejsce ponad 20 bandyckich napadów na wąwolnicka
plebanię, w 1941 roku na kilka miesięcy wikariat zajęli Niemcy, Archiwum Parafii Wąwolnica,
14
[4/2/07] ZIMA 2007
SANKTUARIUM * PARAFIA * WSPÓLNOTA
1946 roku miało miejsce spo-
wyŜszych względów, wyręczał ówczesnego proboszcza.
tkanie ks. Bernatta z ówczesnym no-
Rok później podczas odpustu parafialnego Narodzenia
wym lubelskim biskupem ks. Stefa-
N.M.P ks. Bernatt obchodził uroczyście 50lecie swego
nem Wyszyńskim, często Wąwolnicę
kapłaństwa. „Parafia wąwolnicka na złoty jubileusz
odwiedzającym w czasach przedwo-
ofiarowała swemu kochanemu Proboszczowi kielich
jennych, który zachęcił go by rozpo-
mszalny z odpowiednio wygrawerowaną dedykacją
czął starania w Rzymie o koronację
sprawiony z inicjatywy i staraniem ks. Józefa Goraj-
figury Matki BoŜej Kębelskiej twier-
ka…” 45.
W
Kolejnym
dząc, Ŝe jest ona cudowna. Rozpoczę-
wyrazem uznania ze strony władz ko-
te starania zwieńczył jego następca ks.
ścielnych było powierzenie mu pełnionej od 1929
Józef Gorajek w 1978 roku, juŜ po
i potwierdzonej jeszcze w 1948 roku funkcji proboszcza
śmierci ks. Bernatta.42 W 1949 roku
kosultora w kurii biskupiej46, powierzanej kapłanowi
zaś odbył się w Wąwolnicy groma-
„odznaczającemu się poboŜnością, dobrymi obyczaja-
dzący około 50 księŜy i ponad 30
mi, wiedza i roztropnością47”Funkcja ta włączała go do
tysięcy wiernych Kongres RóŜańcowy
zespołu księŜy (liczącego od 6 do 8 osób) wspierające-
„ z cichym pragnieniem koronacji
go biskupa w kierowaniu diecezją poprzez słuŜenie mu
43
cudownej Maryi Kębelskiej” . Przy-
radą w zarządzaniu diecezją oraz w zachowaniu ciągło-
wiązanie ks. Berantta do Matki BoŜej
ści władzy48.
Kębelskiej wyraŜało się równieŜ w
Franciszkańska duchowość, wyraŜająca się w zaan-
zabiegach z 1937 roku o konserwację
tej zabytkowej, średniowiecznej figu-
gaŜowaniu w tercjarstwo (w parafii Niemce i w Wą-
ry oraz w zaprowadzeniu w wąwol-
wolnicy) i przede wszystkim w trosce o ubogich 49 oraz
nickiej parafii od 1952 roku naboŜeń-
słuŜenie Ojczyźnie m.in. poprzez zaangaŜowanie
stwa pierwszych sobót miesiąca.44
w sprawy oświaty i wychowania jawią się jako istotne
wątki w posłudze księdza Bernatta,
W tym samym 1952 roku ks. Ber-
z którymi styka-
my się w róŜnych miejscach, w których ksiądz ten pra-
natt ze względu na podeszły wiek i
cował. Pozostawił po sobie wspomnienie człowieka
problemy zdrowotne przekazał admi-
wysokiej kultury, wielkiej poboŜności, którego bardzo
nistrowanie parafią ks. Józefowi Go-
często modlącego się moŜna było spotkać w kościele,
rajkowi, który juŜ wcześniej, z po-
człowieka pełnego Ŝyczliwości dla ludzi, zwłaszcza
Kronika…, s. 113, 117; u parafian (rodziny wywodzącego się z
Wąwolnicy ks. W. Sikory) ukrywał się czasami ks. J. Gorajek, relacja
M. Sikory z Wąwolnicy.
42
Śladami Prymasa Tysiąclecia. Wywiad M. i K. Lenart z ks.
proboszczem Janem Pęziołem, „Gazeta Wąwolnicka”, 2001, nr 2, s. 3.
43
W wywiadzie z ks. Grajkiem miał to być 1948 roku. Kongres
według tego źródła miał być przeznaczony dla czterech dekanatów,
według kroniki parafialnej dla dekanatu puławskiego; Ks. Prałat Józef
Gorajek. Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata. Wywiad z ks.
Grajkiem ks. A. Bacy, przedruk w „Gazeta Wawolnicka”, cz. 1, nr 5,
2002, s.9.
44
Archiwum Parafii Wąwolnica, Kronika…s. 101, 140.
45
TamŜe, s. 144- 151.
Schematyzmy…z 1920- 1939, 1948r. , passim; z braku źródeł nie wiadomo jak długo pełnił tę
funkcję.
47
M. Sitarz, Konsultor diecezjalny, w: Encyklopedia katolicka, pod red. A. Szostka i in., Lublin 2002,
s. 739.
48
Zespół kosultorów jako senat biskupa miał wszystkie kompetencje w zarządzaniu diecezją przynaleŜne kapitule. Od 1917 roku jako zespół konsulatorów diecezji to organ obowiązkowy w tych
diecezjach, w których nie moŜna było ustanowić lub reaktywować kapituły kanoników katedralnych,
tamŜe, s. 334- 335.
49
Zob. przyp. 31; relacja H. Kozłowskiej z Wąwolnicy,
46
15
[4/2/07] ZIMA 2007
SANKTUARIUM * PARAFIA * WSPÓLNOTA
ubogich, którym często pomagał,
kapłanów, 5- 6 tysięcy wiernych zarówno z wąwolnic-
równieŜ poprzez rezygnację z ich
kiej parafii jak i z parafii sąsiednich oraz parafii, gdzie
strony z ofiar za posługi duszpaster-
ks. Bernatt wcześniej pracował,
skie jak np. pogrzeby50, czy organizu-
Niemce, z której przyjechało ze swym proboszczem
jąc w połowie lat 40tych XX wieku
czterdziestu parafian, a czterech włościan w sukmanach
51
w tym z parafii
parafialną kuchnię dla ubogich . Sam
niosło wieńce56. Pochowany został na cmentarzu w
prowadził skromne Ŝycie52 prosząc
Wąwolnicy.
równieŜ o skromny pochówek53.
Ks. Ludwik Bernatt zmarł w 1955
roku trapiony długotrwałą chorobą.
Podczas dysponowania go na śmierć
przez ks. Józefa Gorajka, jak czytamy
w kronice parafialnej: „przyległy pokój do sypialni wypełnili parafianie
a modlitwy ich przerywane są szloGrób ks. Ludwika Bernatta. 2007 rok;
chem. Widać, Ŝe Ŝegnający się juz ks.
Kanonik był im naprawdę ojcem”54
Jego śmierć odbiła się echem równieŜ
w dawnej jego parafii Niemce, którą
opuścił
przed
dwudziestu
laty.
W tamtejszej kronice parafialnej zanotowano: „ Zmarł nieodŜałowanej
pamięci kapłan, mąŜ boŜy, człowiek
nieposzlakowany, kryształowa dusza,
pełen miłości Boga i bliźniego. Przyjaciel maluczkich, opiekun ubogich i
nędzarzy”55. Pogrzeb, któremu prze-
Tablica pamiątkowa w kaplicy Matki BoŜej Kębelskiej
w Wąwolnicy.
wodniczył ks. biskup Wilczyński
zgromadził
około
Anna Pardyka
nauczycielka historii
w Szkole Podstawowej w Wąwolnicy
sześćdziesięciu
50
Relacje H. Kozłowskiej, G. Pardyki z Wąwolnicy, relacje w
przekazie B. Bernatt.
51
Relacja G. Pardyki.
52
Relacja ks. J. Gorajka, w przekazie ks. J. Pęzioła z Wąwolnicy.
53
Mimo prośby ks. Bernatta o grób ziemny i drewniany krzyŜ, jego
następca ks. J. Gorajek w dowód uznania i przyjaźni zadysponował
grób w postaci płyty z piaskowca, (relacja I. Bartyś -siostrzenicy ks.
Gorajka w przekazie B.i M. Bernatt, Ks. Ludwik…s. 7), odnowiony w
2006 roku przez B. i M. Bernattów.
54
Archiwum Parafii Wąwolnica, Kronika parafialna, s. 164.
55
Archiwum Parafii Niemce, Kronika parafialna…, s. 7.
56
Archiwum Parafii Wąwolnica, Kronika parafialna s. 164, 165, Archiwum Parafii Niemce, Kronika…, s. 7.
16
[4/2/07] ZIMA 2007