4-6.-parafia - 6Mb - Gimnazjum Publiczne w Wąwolnicy
Transkrypt
4-6.-parafia - 6Mb - Gimnazjum Publiczne w Wąwolnicy
SANKTUARIUM * PARAFIA * WSPÓLNOTA S ANKTUARIUM * PARAFIA * WSPÓLNOTA Modlitewnik Poetycki najpiękniejsze słowa człowieka do Boga - Ks. Ludwik Bernatt (1880- 1955) proboszcz wąwolnicki w latach 1935- 1955* Jan Kochanowski PIEŚŃ XXV Czego chcesz od nas, Panie, za Twe hojne dary? Czego za dobrodziejstwa, którym nie masz miary? Kościół Cię nie ogarnie, wszędy pełno Ciebie, I w otchłaniach, i w morzu, na ziemi, na niebie. Złota teŜ, wiem, nie pragniesz, bo to wszytko Twoje, Cokolwiek na tym świecie człowiek mieni swoje. Wdzięcznym Cię tedy sercem, Panie, wyznawamy, Bo nad to przystojniejszej ofiary nie mamy. Tyś pan wszytkiego świata, Tyś niebo zbudował I złotymi gwiazdami ślicznieś uhaftował; Tyś fundament załoŜył nieobeszłej ziemi I przykryłeś jej nagość zioły rozlicznemi. Za Twoim rozkazaniem w brzegach morze stoi, A zamierzonych granic przeskoczyć się boi; Rzeki wód nieprzebranych wielką hojność mają. Środowisko rodzinne Ksiądz Ludwik Bernatt urodził się w 1880 roku w Dysie1 w rodzinie ziemiańskiej. Jego przodków: Antoniego wraz z synem Józefem w 1796 roku ówczesny wła- Biały dzień, a noc ciemna swoje czasy znają. ściciel Kozłówki Bieliński za wierną słuŜbę osadził Tobie k'woli rozliczne kwiatki Wiosna rodzi, w Dysie jako dziedzicznych sołtysów dóbr kozłowieckich. Tobie k'woli w kłosianym wieńcu Lato chodzi. Sołectwo to egzystowało do I wojny światowej. Z załoŜo- Wino Jesień i jabłka rozmaite dawa, Potym do gotowego gnuśna Zima wstawa. Z Twej łaski nocna rosa na mdłe zioła padnie, A zagorzałe zboŜa deszcz oŜywia snadnie; Z Twoich rąk wszelkie źwierzę patrza swej Ŝywności, A Ty kaŜdego Ŝywisz z Twej szczodrobliwości. nego dla Bernattów w części wsi Dys ośrodka dworskofolwarcznego do naszych czasów zachowała się nazwa „Bernatówka” i budynek murowanego dworu wystawionego w początku XX wieku w miejsce wcześniejszego drewnianego pochodzącego z XVIII wieku. Część Dysa Bądź na wieki pochwalon, nieśmiertelny Panie! Twoja łaska, Twa dobroć nigdy nie ustanie. Chowaj nas, póki raczysz, na tej niskiej ziemi; naleŜała do Bernattów nieprzerwanie jeszcze w dwudziestoleciu międzywoj ennym (w 1929 roku Jedno zawŜdy niech będziem pod skrzydłami Twemi! *Autorka serdecznie dziękuje Państwu Barbarze i Maciejowi Bernattom oraz Panu Marianowi Leśniczukowi za skontaktowanie się z piszącą te słowa i wymianę materiałów dotyczących ks. L. Bernatta, dzięki czemu niniejsza biografia wzbogacona została o kilka ciekawych wątków. 1 Archiwum Parafii Wąwolnica, Księga zgonów, m.in. za 1955 rok. 6 [4/2/07] ZIMA 2007 SANKTUARIUM * PARAFIA * WSPÓLNOTA na terenie Dysa wymieniani byli dwaj łających w róŜnych ośrodkach dworskich w ramach właściciele ziemscy - hr. Adam Za- autonomicznego Wydziału Lubelskich Kolonii Letnich moyski z Kozłówki i Bronisław Ber- prowadzonych pod zwierzchnictwem Lubelskiego To- natt.). Bronisław Bernatt - brat ks. warzystwa Dobroczynności4. Ludwika Bernatta zarządzał 145 hektarowym majątkiem w Dysie do 1944 roku2 Bernatówka- rodzinny dworek ks. L. Berantta w Dysie. 1944 rok. Ze zbiorów B. i M. Bernattów. Ks. Rodzina ks. Ludwika Bernatta. Stoją z lewej: Julian Gaudenty (brat), ks. Ludwik, Wacław (przyrodni brat), Bronisław (brat), siedzą od lewej: Władysław (brat), Teofil (ojciec), Władysława (druga Ŝona Teofila), Helena (siostra). Ok. 1898 rok. Ludwik Bernatt urodził się Na jako najmłodsze w rodzinie siódme kolonie te przyjeŜdŜały z Lublina „dzieci naj- dziecko, w dramatycznych okoliczno- uboŜszej ludności miasta, wzrastające w ciasnych ściach. TuŜ po porodzie zmarła jego izbach miejskich suteren, pozbawione słońca i świeŜego matka, modląc się o zagroŜone Ŝycie powietrza, źle odŜywione”. W Dysie nabierały sił dzie- swego syna i kapłaństwo dla niego3. ci w łącznej liczbie sięgającej do 75 osób na dwu lub Na przyszłe Ŝycie ks. Ludwika Bernatta wpływ wywarła nie tylko matka, lecz równieŜ jego rodzina z macochą Władysławą Bernatt. Ona to wraz z męŜem i ojcem ks. Ludwika Teofilem Bernattem zaangaŜowała się w organizowanie kolonii letnich, dzia- 2 A. Gromaszek, M. Rarak, B. Gnysińska, Dolina rzeki CiemięgiścieŜka dydaktyczna, Ciecierzyn 2002, (www.archiwum.literka.pl), www.niemce.pl, B. i M. Bernatt, Ks. Ludwik Bernatt (1880- 1955), [Katowice] 2007, s. 2, 6, maszynopis w zbiorach autorki; relacja B. Bernatt w zbiorach autorki. 3 B. i M. Bernatt, Ks. Ludwik Bernatt…, s. 1 trzy pięciotygodniowych turnusach5. „Dzieci biedne a słabowite”6 przyjeŜdŜały do Dysa od 1898 do 1903 roku na kolonie organizowane głównie przez Zamojskich - właścicieli Kozłówki i Mazurkiewiczów oraz Bulowów z Ciecierzyna, do których od 1901 roku dołączyli Bernattowie. Wspólnym wysiłkiem i kosztem ziemianie - społecznicy zapewniali dzieciom transport, wyŜywienie, opiekę, opłacenie oraz wyposaŜenie mie- 4 Identyfikacja podawanych przaz A. Przegalińskiego „Bernatów” i „p. Bernatowej” jako Władysławy i Teofila Bernattów za B. Bernatt, Relacja…; A. Przegaliński, Społeczna działalność lubelskich ziemian w ramach autonomicznego Wydziału Lubelskich Kolonii Letnich 1898- 1914, „Annales Uniwersitatis Mariae Curie- Skłodowska.Lublin”, 2002, t. 57, sectio F, s. 121; 5 A. Przegaliński, dz. cyt., s. 125, 129-134. 6 Rocznik Lubelskiego Towarzystwa Dobroczynności z 1902 roku, t. 51, s. 45, z 1900 roku, t. 49 s, 21. 7 [4/2/07] ZIMA 2007 SANKTUARIUM * PARAFIA * WSPÓLNOTA 10 szania (stoły, łóŜka itp.). Początkowo księŜy uwraŜliwiły go z pewnością na ludzką biedę i mieszkania wynajmowane były u znalazły odbicie w jego dalszym kapłańskim Ŝyciu, o miejscowych włościan. Od 1904 roku czym szerzej w dalszej części biografii. mieszkanie we dworze w pobliskich Początki pracy kapłańskiej. Jakubowicach Konińskich ofiarowali Działalność społeczna w Knychówku dzieciom jego właściciele Gawlikow- Po ukończeniu Lubelskiego Męskiego Gimna- scy. Kolonie te wspólnie z wyŜej wymienionymi ziemianami utrzymy- zjum w 1897 roku Ludwik Bernatt wstąpił do Semina- wali Bernattowie do 1908 roku, kiedy rium Duchownego w Lublinie, które ukończył w 1902 to zmarła Władysława Bernattowa, a roku. Ze względu na brak wieku wymaganego prawem kolonie zaś przeniesione zostały w nie mógł być wyświęcony tak wcześnie na kapłana, inne rejony Lubelszczyzny7. Z tego dlatego został jako diakon skierowany do pracy jako roku pochodzi teŜ wzmianka o dokto- wikariusz do Woli Gułowskiej (dekanat łukowski). rze Bernacie, który „opiekował się W 1903 roku został wyświęcony na kapłana i nadal kolonią, odwiedzał dzieci i leczył je pracował w Woli Gułowskiej do 1905 roku11. W latach 1905 - 1910 był wikariuszem administrato- swoim kosztem”8. Władysława Ber9 w latach 1902- 1907 pełniła rem w Knychówku (dekanat sokołowski)12. Na terenie równieŜ, obok innych osób w tym tej parafii, w Korczewie zorganizował on w 1907 roku miejscowych księŜy: Mazurka i ks. Stowarzyszenie SpoŜywcze „Zgoda” oraz StraŜ Ognio- Witkowskiego, opiekunki wą Ochotniczą. AngaŜował się równieŜ w rozwój pol- tychŜe dzieci w Dysie i Jakubowicach skiej oświaty wśród ludu13. W tym celu na terenie para- Konińskich . fii w Bartkowie Nowym w 1908 roku zorganizował natta funkcję Ksiądz Ludwik Bernatt jako młody pierwszą szkołę polską. W pamiętniku świadka tych człowiek - kleryk i ksiądz zetknął się wydarzeń Floriana Roszuka czytamy: „Pewnego wie- więc w swym rodzinnym środowisku czoru przyszedł ksiądz Ludwik Bernard i radził, Ŝeby z tymi biednymi dziećmi i Lubelskim w Bartkowie zorganizować taką małą szkołę nauczania Towarzystwem Dobroczynności. Do- dzieci- czytać i pisać, Ŝe ma takiego człowieka, co bę- świadczenia te i zapewne przykład dzie to wszystko prowadził w naleŜytym porządku - jego rodziny oraz wspomnianych i tak zaczęliśmy naukę w pierwszej nowej klasie, w polskiej szkole z nowym rokiem 1909. Całą tę szkołę umeblował i wyposaŜył Julian Swierzycki. On to jeździł do 7 A. Przegaliński, dz. cyt., s. 125, 129-134, Data śmierci Władysławy Bernatt (18. 12. 1908r.) za B. Bernatt, Relacja…, s. 1. Rocznik Lubelskiego…z 1908, t. 57, s. 24. Lekarzem tym był Julian Bernatt- brat ks. Ludwika, zamieszkały w Warszawie, który do Dysa przyjechał w 1908 roku zapewne w związku z prawdopodobną chorobą Władysławy Bernatt, która w tymŜe roku juŜ nie opiekowała się kolonistami i zmarła pod koniec 1908 roku, zob. przyp. 7 i przyp. 9. 9 A. Przegaliński podaje lata 1902- 1904 (dz. cyt., s. 129- 134), jednak w źródle znajdujemy informację, Ŝe opieka nad koloniami W. Bernattowej trwała do 1907 roku, Roczniki Lubelskiego Towarzystwa Dobroczynności z 1905, t. 54, s. 119; z 1906. t. 55 (brak szerszych danych o koloniach), z 1907, t. 56, s. 17. 8 10 Poza opieką nad dziećmi ks. Mazurek w 1900 roku wybielił na swój koszt mieszkanie wynajęte u włościan, ofiarował jarzyny , A. Przegaliński, dz. cyt., s. 126- 130;ks. Witkowski ofiarował w 1905 i 1906 roku cukierki, pierniki, owoce, Rocznik Lubelskiego…z 1905, t. 54, s. 119, z 1907, t. 56, s. 17. 11 [Wypis z akt personalnych ks. Ludwika Bernatta z Archiwum Archidiecezjalnego w Lublinie], cyt. dalej „Wypis…”, oprac. K.A. Kołodziejczyk, s. 1, w zbiorach B. i M. Bernattów, 12 TamŜe, Schematissmus…, cyt. dalej: Schematyzmy Diecezji Lubelskiej na 1903- 1911, passim. 13 M. Leśniczak, Dzieje Stowarzyszenia Ochotniczej StraŜy PoŜarnej w Korczewie 1907- 2007, Korczew 2007, s. 10-11. 8 [4/2/07] ZIMA 2007 SANKTUARIUM * PARAFIA * WSPÓLNOTA Siedlec za wskazaniem księdza, poku- czynności. ZałoŜycielem w 1894 roku Domu Zarobko- pił nowe elementarze i tablice mar- wego był ks. Ignacy Kłopotowski (w latach 1895-1897 murowe równieŜ członek zarządu tegoŜ Towarzystwa). z gryflami […]dość liczna grupa do pisania W zebrała się Domu Zarobkowym znajdowała się szwalnia kształcąca uczennic i uczniów. Po pewnym czasie w praktycznych zajęciach domowych dziewczęta, nastąpił donos do władz rosyjskich warsztaty rzemieślnicze dające chłopcom uprawnienia i szkółkę zamknięto” W tymŜe pa- czeladnicze, przytułek noclegowy, tania kuchnia, miętniku równieŜ schronisko dla staruszek i kalek nieuleczalnych, siero- wzmianka odnosząca się do typowo ciniec. Od 1906 roku Dom ten prowadziły Siostry Mi- duszpasterskiej posługi ks. Bernatta łosierdzia.15 zachowała się w Knychówku : „ks. Bernard zostawił Powierzenie ks. Bernatowi funkcji rektora kościoła po sobie ładną pamiątkę w Knychów- św. Stanisława powiązanego z Domem Zarobkowym ku w kościele. W 1909 roku zakupił nasuwa pytanie o przyczyny takiej decyzji. Z braku obraz M.B. Częstochowskiej, który źródeł skazani jesteśmy na domysły. Z jednej strony jest umieszczony w głównym ołtarzu.· moŜna przypuszczać, iŜ przeniesienie go z Knychówka Lublin: w słuŜbie ubogim Ks. Bernattowi w latach od mogło być następstwem jego patriotycznego zaangaŜowania w krzewienie polskiej oświaty poprzez załoŜenie pod koniec jego posługi w tejŜe parafii tajnej szkółki, 1910 do 1914 powierzone zostały obowiązki rektora poklasztornego wówczas kościoła św. Stanisława14 która, jak juŜ wspomniano została na skutek donosu zamknięta. W ówczesnych realiach na objęcie parafii przez księ- (obecnie Bazylika oo. Dominikanów, którzy po kasacie zakonu w 1886 dza musiał zgodzić się carski Generał - Gubernator, zostali stamtąd wypędzeni). Od 1900 który niewygodnym, czyli patriotycznie zaangaŜowa- roku w budynkach poklasztornych nym księŜom mógł takiej zgody nie wydać lub ją cof- mieścił się Dom Zarobkowy dla bied- nąć16. Przypuszczenie nych bezrobotnych, z którym ks. Bernatt był równieŜ związany. to nie wyklucza innego powodu skierowania ks. Bernatta do pracy z ubogimi, jakim Dom Zarobkowy była to mieszczą- mogło być uznanie, którym władze kościelne obdarzały ca się od 1900 roku w budynkach tego 30-letniego kałana. Do takiego zdania moŜe skła- podominikańskich odrębna instytucja niać fakt, Ŝe jego poprzednikami na stanowisku rektora znajdująca się pod zwierzchnictwem kościoła św. Stanisława byli profesorowie Lubelskiego Lubelskiego Towarzystwa Dobro15 14 Wypis…, s.1; Schematyzmy ….na 1911- 1915 rok, passim. J. A. Wadowski ks., Kościoły Lublina. Kraków 1907, s. 355; C. Kępski: Lubelskie Towarzystwo Dobroczynności 1815–1952, Lublin 1990, s. 63, Rocznik Lubelskiego Towarzystwa Dobroczynności z 1912 roku, passim. 16 Zob. Wspomnienia pośmiertne dotyczące rówieśników ks. Bernatta: Ks. S.M. Ks. Stefan Galusiński, „Wiadomości Diecezji Lubelskiej”, 1951, t. 28, nr 7, s. 106- 112; 1946- 1948, Ks. M., Ks. Florian Krasuski, „Wiadomości Diecezji Lubelskiej”1952, t 29, n1 2-3, s. 63-65. 9 [4/2/07] ZIMA 2007 SANKTUARIUM * PARAFIA * WSPÓLNOTA Seminarium Duchownego: Z pewnością posługa ta była bliska ks. Bernattowi, ks. Edward Jankowski, a zwłaszcza gdyŜ jak juŜ pisano, to środowisko ubogich znane mu ks. Ignacy Kłopotowski17, ogłoszony było z kolonii letnich organizowanych w jego rodzin- w 2005 roku błogosławionym. nym Dysie i pobliskich Jakubowicach19, a ofiary mło- Zapewne duŜe znaczenie w powie- dego księdza składane na jego rzecz w ramach Lubel- rzeniu ks. Bernatowi tej funkcji miała skiego Towarzystw Dobroczynności świadczą, Ŝe miał równieŜ wraŜliwość tego młodego tych ludzi w sercu jeszcze zanim stał się ich duszpaste- księdza na potrzeby biednych, o czym rzem. świadczyć moŜe jego przynaleŜność od 25 roku Ŝycia do Lubelskiego To- Z kierowania szkołą do twierdzy brzeskiej. warzystwa W Białej i Chełmie Dobroczynności, która zwłaszcza w przypadku księŜy wikarych nie była regułą, a raczej rzadko- Prace z ubogimi zakończoną w 1914 roku 20 prze- ścią. Ks. Bernatt od 1905 roku był rwały ks. Bernatowi problemy zdrowotne, które spra- członkiem rzeczywistym tego Towa- wiły, Ŝe pozostawał bez stanowiska21 i przebywał w rzystwa, co oznaczało, ze zobowią- latach 1914 i 1915 na rocznym urlopie zdrowotnym22 zywał się do płacenia stałej składki w zapewne w rodzinnym majątku w Dysie.23 Następnie wysokości 3 rubli rocznie i czynił to przez kilka lat pracował w Białej Podlaskiej angaŜując systematycznie przez kolejne lata, co się w rozwój polskiej oświaty i pracując przy kościele najmniej do 1918 roku (wydane dru- św. Anny24 kiem sprawozdania z działalności tego Z 1916 roku pochodzi informacja o ks. Bernacie Towarzystwa kończą się właśnie na jako pierwszym kierowniku polskiego gimnazjum im. tym roku). Z 1910 roku pochodzą J.I Kraszewskiego w Białej Podlaskiej, które rozpoczęło dane o ks. Bernacie jako członku funkcjonowanie 1 września tegoŜ roku po długich sta- Domu Zarobkowgo w Lublinie, co raniach, jakie w tej sprawie prowadziła grupka polskiej oznaczało, Ŝe płacił rocznie na rzecz inteligencji u przybyłych w sierpniu 1915 roku do Bia- tej instytucji 6 rubli, co czynił do łej na miejsce Rosjan okupacyjnych władz niemieckich. 1913 roku. W 1911 i 1912 jako rektor kościoła św. Stanisława stał się członkiem zarządu tegoŜ Domu Zarobkowego (był w komisji rewizyjnej)18. 17 Schematyzmy Diecezji Lubelskiej z lat 1911- 1914, passim, A. Wadowski, dz.cyt., s. 355. Schematyzmy …z lat 1911- 1914, passim; Roczniki Lubelskiego …z lat 1904- 1914, passim. 18 19 To właśnie w budynkach podominikańskich, gdzie jak wiadomo, znajdował się Dom Zarobkowy ( i w szpitalu św. Wincentego ‘ a Paulo) odbywały się zapisy biednych dzieci na kolonie letnie organizowane przy współudziale ziemian- społeczników; A. Przegaliński, dz. cyt., s. 124. 20 Schematyzm… za 1914 rok, Wypis…, s. 1. 21 Schematyzmy…na 1915 i 1916 s. 80 i 80. 22 Wypis…,s. 1. 23 W latach 1914, 1915 i 1918 składki członkowskie płacił ks. Bernatt określony mianem „z Dysa”, Rocznik Lubelskiego…passim. 24 Według Wypisu… od 1915 do 1919 ks. Bernatt był proboszczem w Białej Podlaskiej. Prawdopodobnie jest to uogólnienie, gdyŜ według Schematyzmów na 1917 i 1918 pełnił stanowisko wikarego współpracownika i administratora w kościele św. Anny w latach 1916 i 1917 do czerwca tegoŜ roku, w którym to roku, jak podaje J. Flisiiński został aresztowany i osadzony w Brześciu. (J. Flisiński, dz. cyt., s. 158). Według Schematyzmu… na 1919 rok (s. 61), czyli w roku 1918 i prawdopodobnie częściowo w 1919 pozostawał bez stanowiska, co koresponduje z jego pobytem w twierdzy brzeskiej, a następnie, być moŜe ze względów zdrowotnych, zapewne z jego pobytem w rodzinnym majątku w Dysie (zob. przyp. 23).Data przybycia do Niemiec za: Archiwum Parafii Niemce, Kronika parafialna, za B. Bernatt, ks. Ludwik…, s. 4) 10 [4/2/07] ZIMA 2007 SANKTUARIUM * PARAFIA * WSPÓLNOTA w czerwcu 1917 roku ks. Ŝe był to niespokojny czas wojny bolszewickiej, a Ludwik Bernatt, kierownik tegoŜ pol- Chełm był równieŜ miastem zagroŜonym ukraińskimi skiego gimnazjum w Białej został za inspiracjami niepodległościowymi. Jednak Powierzenie działalność społeczną aresztowany ks. Berattowi powyŜszych funkcji w i osadzony przez Niemców w twier- Białej i Chełmie świadczyć moŜe o uznaniu, jakim cie- dzy brzeskiej. Nie wiadomo co do- szył się ze strony władz kościelnych i docenieniu jego kładnie było powodem jego areszto- wcześniejszych patriotycznych, jak chociaŜby w Kny- wania i jak długo przebywał w Brze- chówku przedsięwzięć. Być moŜe za ks. Bernattem ściu (Niemcy z tych terenów tzn. przemawiała równieŜ jego tradycja rodzinna. Wśród z Białej wycofali się w połowie grud- księŜy represjonowanych przez władze rosyjskie za nia 1918 roku) 25 Schematyzmu i według danych ze pomoc udzielaną unitom właśnie przy kościele Roze- w tymŜe 1918 roku słania Św. Apostołów w Chełmie był równieŜ niejaki pozostawał bez stanowiska.26 Stan ten nie gdyŜ ks. J. Bernatt29, którego pokrewieństwo z ks. Ludwi- trwał jednak długo27, ówczesna sytuacja polityczna skłoniła kiem jest bardzo prawdopodobne, lecz jeszcze dokładnie nieokreślone30. zapewne jego zwierzchni- Proboszcz w Niemcach i w Wąwolnicy ków i jego samego do powrotu do Od 1920 do 1935 roku ks. Ludwik Bernatt był pro- aktywnego Ŝycia i objęcia w 1919 roku odpowiedzialnych funkcji w Chełmie Lubelskim, które pełnił tam do maja 1920 roku. Był tam administratorem przy parafii Rozesłania Apostołów i dziekanem tamtejszego dekanatu pełniąc jednocześnie funkcje wiceproboszcza w tejŜe parafii przy jej proboszczu ks. biskupie sufraganie lubelskim Adolfie BoŜeńcu Jełowieckim28. Przypomnieć naleŜy, boszczem w parafii Niemce koło Lublina. W tamtejszej kronice parafialnej, tak zostało podsumowana posługa duszpasterska tego księdza: „W czasie zamieszek wojennych 1929 i niepomyślnym dla parafii okresie, nominacje na proboszcza w Niemcach dn. 14. V. 1920 roku otrzymał ks. Ludwik Bernatt […]Pełen zapału i energii nowy duszpasterz niemiecki zabrał się do duszpasterskiego dzieła z duŜą werwą i inicjatywą. W parze z troską o materialna stronę świątyni posuwała się praca duszpasterska. Na okres bytności ks. Bernatta przypada jeden z większych momentów w rozwoju w pracy duszpasterskiej wśród wiernych. 25 J. Flisiński , Szkoły bialskie w XVII-XX wieku. Monografia I LO im. J.I. Kraszewskiego, Biała Podlaska 1998, s. 158; M., Mikiciuk, Historia biblioteki II Liceum Ogólnokształcącego im. E. Plater w Białej Podlaskiej, Biała Podlaska, 2006, (www.wodnbp.edu.pl) 26 Schematyzm…na 1919 rok, s. 61. 27 W Wypisie…, brak nawet informacji o pozostawania bez stanowiska w 1918 roku, podobnie jak o działalności szkolnej, pobycie w twierdzy brzeskiej i innych elementach biografii ks. Bernatta, co moŜe świadczyć o niekompletności źródeł, na podstawie których Wypis… został sporządzony (por. przyp. 32) 28 Wypis…, s. 1, Schematyzm…, na 1920 rok, s. 25, 82; Archiwum Parafii Niemce, Kronika parafialna, cyt., za B. i M. Bernatt, Ks. Ludwik Bernatt…, s.4. 29 M. Jabłoński ks, B. Uszczuk ks, Kościół pod wezwaniem św. Apostołów w Chełmie, Lublin 1995, s. 37, za B. Bernatt, Relacja…, s. 2. Relacja B. Bernatt…, s.2. 30 11 [4/2/07] ZIMA 2007 SANKTUARIUM * PARAFIA * WSPÓLNOTA Staraniem proboszcza parafianie ze swych ofiar ufundowali stacje Dro- Chrystusową i jego miłością serca parafian”31 Ks. Ludwik Bernatt przeniesiony do Wąwolnicy gi KrzyŜowej. Ks. biskup ordynariusz w 1935 roku pracował tu do swej śmierci w 1955 roku. Leon Fulman erygował to naboŜeń- O początku jego pracy w Wąwolnicy tak czytamy stwo a gwardian kapucynów z Lublina w kronice parafialnej: „Objąwszy probostwo wiedział stacje poświęcił i obdarzył odpustami. jak wiele tu róŜnych potrzeb- ale pierwszeństwo przede Ks. Proboszcz Bernatt uzyskał z kurii wszystkim postanawia dać odrodzeniu duchowemu pa- zezwolenie na wystawienie Najść. rafii, urządzeniu misji parafialnych”, które odbyły się Sakramentu w Dniu Niepokalanego w 1936 roku. W tym samym roku na zakończenie wizy- Poczęcia NMP, w Dniu Wniebowzię- tacji wąwolnickiej parafii ks. biskup Marian Fulman: cia, w święto św. Ignacego Loyoli, św. „ mając na uwadze jego (tj. ks. Bernatta- przyp. A.P.) Apostołów Piotra i Pawła, w świeto trzydziestotrzyletnią pracę duszpasterska prowadzona Cirumcisionis (dawniej obchodzono zawsze starannie i gorliwie w duchu boŜym” postanowił 1 stycznia) przez 12 godzin. Za zezwo- „dać wyraz uznania i Ŝyczliwości” mianując go w tym- leniem Ordynariusza załoŜył stowa- Ŝe 1936 roku Kanonikiem Honorowym Kapituły Kole- rzyszenie III zakonu św. Franciszka, giaty Zamojskiej32. TenŜe sam biskup przychylił się do urządził Misje Święte prowadzone prośby ks. Bernatta przydzielając w 1935 roku drugiego przez KsięŜy Misjonarzy z Krakowa. wikarego do wąwolnickiej parafii, która w 1936 roku Przy nim zwrócono z Rosji w 1923 liczyła 10.582 osoby33 i była jedną z większych parafii roku jeden z zabranych dzwonów, a w lubelskiej diecezji34. 1930 sprawiona trzy duŜe dzwony konsekrowane przez ks. Bpa Fulmana. Dzięki tej decyzji ks. Bernatt, nie uczył juŜ religii Odnowił całkowicie wnętrze kościoła, w wąwolnickiej szkole35, jak dotychczasowi probosz- rozszerzył cmentarz grzebalny i w czowie, ale mimo to angaŜował się w Ŝycie miejsco- miejsce dawnego ogrodzenia drew- wych dwóch szkół powszechnych. We wrześniu 1936 nianego ogrodził murem. roku wziął udział w konferencji nauczycieli tychŜe szkół, na której kościół i szkoła wspólnie ustali „plan Do dziś Ŝyje w pamięci wiernych wspólnego postępowania w Ŝyciu szkolnym i pozaszkol- postać męŜa apostolskiego, kapłana nym”. Obecny był na mniejszych i większych wydarze- według serca BoŜego, przyjaciela niach związanych z wychowywaniem młodzieŜy np. i ojca ubogich i maluczkich. Szczery Ŝal ogarnął parafian, gdy po 15 latach odchodził wielki gospodarz, świetny mówca i organizator parafii. Pozostawił po sobie wiele dorobku materialnego i rozszerzone wiarą 31 Archiwum Parafii w Niemcach, Kronika parafialna, cyt za B. i M. Bernatt, Ks. Ludwik…, s. 4 (akapity- A.P) 32 Archiwum Parafii Wąwolnica, Kronika parafialna, [oprac. ks. B. Dudek w latach 60tych XX wieku], s. 97-99, jako rok odznaczenia godnością Kanonika Honorowego Kolegiaty Zamojskiej w Wypisie…, widnieje 1938, co nie jest jednak zgodne z rokiem 1936 i zamieszczonym w tekście cytatem o trzydziestotrzyletniej słuŜbie ks. Berantta, który znajdujemy w odpisie tejŜe nominacji z 8 kwietnia 1936 roku zamieszczonej w cytowanej kronice wąwolnickiej parafii. 33 TamŜe, s. 96, 97. 34 Schematyzmy…, passim. 12 [4/2/07] ZIMA 2007 SANKTUARIUM * PARAFIA * WSPÓLNOTA brał udział w przyrzeczeniu harcerskim odbywającym się na terenie szkoły w listopadzie 1936 roku i w poświeceniu sztandaru szkolnego, którego był jego „pierwszym ojcem chrzestnym”. Uroczystość ta miała miejsce 14 listopada 1938 roku. Sam był współfundatorem tego sztandaru, które społeczeństwo wąwolnickie podarowało szkole z racji na 20. rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę.36 Ks. Ludwik Bernatt i ks. Edward Zarzycki z Katolickim Stowarzyszeniem MłodzieŜy (Akcja Katolicka MłodzieŜy śeńskiej). Wąwolnica lata 1937- 1939. Ze zbiorów A. Pardyki Ks. Bernatt w wąwolnickiej parafii prowadził gor- liwie pracę duszpasterską dbając jednocześnie o kościół i jego wyposaŜenie. Jego oraz parafian staraniem wybudowany został ołtarz św. Teresy (prace rozpoczęte w 1937 roku zakończyły się dopiero po II wojnie światowej). W 1952 roku kościół wzbogacił się o dwa stylowe neogotyckie konfesjonały37. W 1939 roku w kościele zamontowano oświetlenie elektryczne, zaś w 1951 wykonano radiofonizację kościoła. Od początku lat 40tych przez wiele dziesięcioleci cieszyła oczy wykonana wówczas stała dekoracja Szopki BoŜonarodzeniowej i Grobu Pańskiego38. Obok bieŜących remontów, wyposaŜania kościoła w nowe wymienione tu elementy oraz w sprzęt liturgiczny, ks. Bernatt podczas okupacji musiał stawić czoła grabieŜczym zapędom niemieckiego okupanta. Ks. Ludwik Bernatt podczas przekazania przez wąwolnickie społeczeństwo sztandaru miejscowej szkole powszechnej w momencie wbijania gwoździa pamiątkowego , Źródło: Kronika Szkoły Nr 1, s.20 36 Archiwum Szkoły Podstawowej w Wąwolnicy, Kronika Szkoły Nr 1 w Wąwolnicy 1936- 1939, passim. W sierpniu 1940 lub 1941 roku Niemcy przysłali nakaz odstawienia do Puław czterech wąwolnickich dzwonów. Ks. Bernatt wspólnie z ówczesnym wikarym ks. Józefem Gorajkiem z naraŜeniem Ŝycia, podjęli decy- 37 38 TamŜe, s. 100, 124, 141. TamŜe, s. 112, 117. 13 [4/2/07] ZIMA 2007 SANKTUARIUM * PARAFIA * WSPÓLNOTA zję, by nie oddać największego 736 kg dzwonu „Kacper Stanisław” odlanego w 1925 roku. KsięŜa ci wspólnie z kościelnym Skalskim i pracownikiem rolnym na probostwie Stanisławem Mroczkiem, w tajemnicy, pod osłoną nocy przetransportowali go na podkładach drewnianych na miejscowy cmentarz, (oddalony od kościoła o ok. 500 metrów w linii prostejprzyp. A.P.) i tam go zakopali. Uratowany od zagłady niemieckiej Uratowany od niemieckiej zagłady dzwon „Kacper Stanisław”. Fot. z kroniki parafii Wąwolnica dzwon, który nie podzielił losu tysię- Podczas cy polskich dzwonów przelanych na okupacji wąwolniccy duszpasterze stanęli armaty powrócił na swoje miejsce przed innymi jeszcze wyzwaniami, włączając się z na- w sierpniu 1945 r.39. raŜeniem Ŝycia w ratowanie zagroŜonych Polaków i śydów. Zaproszony w 1940 roku do wąwolnickiej parafii przez ks. Bernatta uciekinier z transportu do sowieckiej niewoli ks. wikary Józef Gorajek, jako młody kapłan czynnie zaangaŜował się w działalność konspiracyjną. Z pewnością działalność okupacyjna ks. Gorajka, kapelana miejscowej placówki AK, który m.in. wydawał fałszywe metryki ukrywającym się Polakom i śydom 40 odbywała się za wiedzą i aprobatą ks. proboszcza. W ten sposób miał zapewne ks. Bernatt równieŜ swój współudział np. w ocaleniu Ŝycia uciekinierów z warszawskiego getta: Danuty i Eugeniusza Winnik, za co ks. Gorajek, który śydów tych ukrył na terenie parafii w Niezabitowie u rodziny Kosików (plebania nie była wówczas miejscem bezpiecznym), juz po śmierci ks. Bernatta, został uhonorowany tytu1Ks. Ludwik Bernatt i ks. Józef Gorajek łem Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata41. przed wąwolnicką plebanią (1948- 1950). Ze zbiorów B.M. Berattów i I. Bartyś; 40 39 TamŜe, s. 111, 119. Relacja ks. kapelana AK Józefa Gorajka, oprac. Cz. Dąbrowski, „Zorza”,1990 nr 34/35.s 14 41 TamŜe, s14. Podczas okupacji miało miejsce ponad 20 bandyckich napadów na wąwolnicka plebanię, w 1941 roku na kilka miesięcy wikariat zajęli Niemcy, Archiwum Parafii Wąwolnica, 14 [4/2/07] ZIMA 2007 SANKTUARIUM * PARAFIA * WSPÓLNOTA 1946 roku miało miejsce spo- wyŜszych względów, wyręczał ówczesnego proboszcza. tkanie ks. Bernatta z ówczesnym no- Rok później podczas odpustu parafialnego Narodzenia wym lubelskim biskupem ks. Stefa- N.M.P ks. Bernatt obchodził uroczyście 50lecie swego nem Wyszyńskim, często Wąwolnicę kapłaństwa. „Parafia wąwolnicka na złoty jubileusz odwiedzającym w czasach przedwo- ofiarowała swemu kochanemu Proboszczowi kielich jennych, który zachęcił go by rozpo- mszalny z odpowiednio wygrawerowaną dedykacją czął starania w Rzymie o koronację sprawiony z inicjatywy i staraniem ks. Józefa Goraj- figury Matki BoŜej Kębelskiej twier- ka…” 45. W Kolejnym dząc, Ŝe jest ona cudowna. Rozpoczę- wyrazem uznania ze strony władz ko- te starania zwieńczył jego następca ks. ścielnych było powierzenie mu pełnionej od 1929 Józef Gorajek w 1978 roku, juŜ po i potwierdzonej jeszcze w 1948 roku funkcji proboszcza śmierci ks. Bernatta.42 W 1949 roku kosultora w kurii biskupiej46, powierzanej kapłanowi zaś odbył się w Wąwolnicy groma- „odznaczającemu się poboŜnością, dobrymi obyczaja- dzący około 50 księŜy i ponad 30 mi, wiedza i roztropnością47”Funkcja ta włączała go do tysięcy wiernych Kongres RóŜańcowy zespołu księŜy (liczącego od 6 do 8 osób) wspierające- „ z cichym pragnieniem koronacji go biskupa w kierowaniu diecezją poprzez słuŜenie mu 43 cudownej Maryi Kębelskiej” . Przy- radą w zarządzaniu diecezją oraz w zachowaniu ciągło- wiązanie ks. Berantta do Matki BoŜej ści władzy48. Kębelskiej wyraŜało się równieŜ w Franciszkańska duchowość, wyraŜająca się w zaan- zabiegach z 1937 roku o konserwację tej zabytkowej, średniowiecznej figu- gaŜowaniu w tercjarstwo (w parafii Niemce i w Wą- ry oraz w zaprowadzeniu w wąwol- wolnicy) i przede wszystkim w trosce o ubogich 49 oraz nickiej parafii od 1952 roku naboŜeń- słuŜenie Ojczyźnie m.in. poprzez zaangaŜowanie stwa pierwszych sobót miesiąca.44 w sprawy oświaty i wychowania jawią się jako istotne wątki w posłudze księdza Bernatta, W tym samym 1952 roku ks. Ber- z którymi styka- my się w róŜnych miejscach, w których ksiądz ten pra- natt ze względu na podeszły wiek i cował. Pozostawił po sobie wspomnienie człowieka problemy zdrowotne przekazał admi- wysokiej kultury, wielkiej poboŜności, którego bardzo nistrowanie parafią ks. Józefowi Go- często modlącego się moŜna było spotkać w kościele, rajkowi, który juŜ wcześniej, z po- człowieka pełnego Ŝyczliwości dla ludzi, zwłaszcza Kronika…, s. 113, 117; u parafian (rodziny wywodzącego się z Wąwolnicy ks. W. Sikory) ukrywał się czasami ks. J. Gorajek, relacja M. Sikory z Wąwolnicy. 42 Śladami Prymasa Tysiąclecia. Wywiad M. i K. Lenart z ks. proboszczem Janem Pęziołem, „Gazeta Wąwolnicka”, 2001, nr 2, s. 3. 43 W wywiadzie z ks. Grajkiem miał to być 1948 roku. Kongres według tego źródła miał być przeznaczony dla czterech dekanatów, według kroniki parafialnej dla dekanatu puławskiego; Ks. Prałat Józef Gorajek. Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata. Wywiad z ks. Grajkiem ks. A. Bacy, przedruk w „Gazeta Wawolnicka”, cz. 1, nr 5, 2002, s.9. 44 Archiwum Parafii Wąwolnica, Kronika…s. 101, 140. 45 TamŜe, s. 144- 151. Schematyzmy…z 1920- 1939, 1948r. , passim; z braku źródeł nie wiadomo jak długo pełnił tę funkcję. 47 M. Sitarz, Konsultor diecezjalny, w: Encyklopedia katolicka, pod red. A. Szostka i in., Lublin 2002, s. 739. 48 Zespół kosultorów jako senat biskupa miał wszystkie kompetencje w zarządzaniu diecezją przynaleŜne kapitule. Od 1917 roku jako zespół konsulatorów diecezji to organ obowiązkowy w tych diecezjach, w których nie moŜna było ustanowić lub reaktywować kapituły kanoników katedralnych, tamŜe, s. 334- 335. 49 Zob. przyp. 31; relacja H. Kozłowskiej z Wąwolnicy, 46 15 [4/2/07] ZIMA 2007 SANKTUARIUM * PARAFIA * WSPÓLNOTA ubogich, którym często pomagał, kapłanów, 5- 6 tysięcy wiernych zarówno z wąwolnic- równieŜ poprzez rezygnację z ich kiej parafii jak i z parafii sąsiednich oraz parafii, gdzie strony z ofiar za posługi duszpaster- ks. Bernatt wcześniej pracował, skie jak np. pogrzeby50, czy organizu- Niemce, z której przyjechało ze swym proboszczem jąc w połowie lat 40tych XX wieku czterdziestu parafian, a czterech włościan w sukmanach 51 w tym z parafii parafialną kuchnię dla ubogich . Sam niosło wieńce56. Pochowany został na cmentarzu w prowadził skromne Ŝycie52 prosząc Wąwolnicy. równieŜ o skromny pochówek53. Ks. Ludwik Bernatt zmarł w 1955 roku trapiony długotrwałą chorobą. Podczas dysponowania go na śmierć przez ks. Józefa Gorajka, jak czytamy w kronice parafialnej: „przyległy pokój do sypialni wypełnili parafianie a modlitwy ich przerywane są szloGrób ks. Ludwika Bernatta. 2007 rok; chem. Widać, Ŝe Ŝegnający się juz ks. Kanonik był im naprawdę ojcem”54 Jego śmierć odbiła się echem równieŜ w dawnej jego parafii Niemce, którą opuścił przed dwudziestu laty. W tamtejszej kronice parafialnej zanotowano: „ Zmarł nieodŜałowanej pamięci kapłan, mąŜ boŜy, człowiek nieposzlakowany, kryształowa dusza, pełen miłości Boga i bliźniego. Przyjaciel maluczkich, opiekun ubogich i nędzarzy”55. Pogrzeb, któremu prze- Tablica pamiątkowa w kaplicy Matki BoŜej Kębelskiej w Wąwolnicy. wodniczył ks. biskup Wilczyński zgromadził około Anna Pardyka nauczycielka historii w Szkole Podstawowej w Wąwolnicy sześćdziesięciu 50 Relacje H. Kozłowskiej, G. Pardyki z Wąwolnicy, relacje w przekazie B. Bernatt. 51 Relacja G. Pardyki. 52 Relacja ks. J. Gorajka, w przekazie ks. J. Pęzioła z Wąwolnicy. 53 Mimo prośby ks. Bernatta o grób ziemny i drewniany krzyŜ, jego następca ks. J. Gorajek w dowód uznania i przyjaźni zadysponował grób w postaci płyty z piaskowca, (relacja I. Bartyś -siostrzenicy ks. Gorajka w przekazie B.i M. Bernatt, Ks. Ludwik…s. 7), odnowiony w 2006 roku przez B. i M. Bernattów. 54 Archiwum Parafii Wąwolnica, Kronika parafialna, s. 164. 55 Archiwum Parafii Niemce, Kronika parafialna…, s. 7. 56 Archiwum Parafii Wąwolnica, Kronika parafialna s. 164, 165, Archiwum Parafii Niemce, Kronika…, s. 7. 16 [4/2/07] ZIMA 2007