Informator Pielgrzyma
Transkrypt
Informator Pielgrzyma
INFORMATOR ISSN 1429-9437 www.pielgrzym.com.pl PIELGRZYMA wydanie OKOLICZNOŚCIOWE okolicznościowe WYDANIE • nr. 8 (109) Nr. • UkazUje SIĘ się OD od 10 L l AT at UKAZUJE egzemplarz BEZPŁATNY bezpłatny EGZEMPLARZ Słowa Ojca Świętego Benedykt XVI wygłoszone podczas kanonizacji św. Szymona z Lipnicy Nowy święty, Szymon z Lipnicy, wielki syn ziemi polskiej i świadek Chrystusa o duchowości świętego Franciszka z Asyżu, żył w odległych czasach, ale właśnie dziś jest dany Kościołowi jako aktualny wzór chrześcijanina, który – zainspirowany duchem Ewangelii – gotów jest oddać życie za braci. Tak też, przepełniony miłosierną miłością, którą czerpał z Eucharystii, nie ociągał się z niesieniem pomocy chorym dotkniętym zarazą, która i jego doprowadziła do śmierci. Dziś w sposób szczególny zawierzamy jego opiece tych, którzy cierpią z powodu ubóstwa, choroby, osamotnienia i niesprawiedliwości społecznej. Przez jego wstawiennictwo prosimy dla nas o łaskę wytrwałej, czynnej miłości do Chrystusa i do braci. Święty Szymon z Lipnicy na wzór Maryi starał się służyć najbardziej potrzebującym. Za jego wstawiennictwem módlmy się za tych, którzy oddają swoje życie w posłudze chorym, cierpiącym i osamotnionym. Niech wam Bóg błogosławi. Papież Benedykt XVI – dnia 3 VI 2007 r., Rzym Opiekun chorych, cierpiących i opuszczonych Święty Szymon z Lipnicy Kanonizowany przez Ojca Świętego Benedykta XVI 3 czerwca 2007 w Rzymie Informator Pielgrzyma II Kościół i Klasztor oo. Bernardynów Formacja zreformowanych franciszkanów swoją popularną nazwę bernardyni zawdzięczała w Polsce najstarszemu swojemu kościołowi, wzniesionemu w 1453 r., w Krakowie na Stradomiu, pod wezwaniem św. Bernardyna ze Sieny. Kościł ten powstał z inicjatywy św. Jana Kapistrana, włoskiego kaznodziei pokutnego, który głosił swoje natchnione kazania w Krakowie w 1453 i 1454 r. i pozyskał fundatora w osobie biskupa krakowskiego Zbigniewa Oleśnickiego oraz poparcie króla Kazimierza Jagiellończyka. Zreformowany zakon franciszkański z oficjalną nazwą Zakonu Braci Mniejszych, znany w Polsce w XV i XVI wieku pod nazwą Bernardynów, obok Dominikanów przyczynił się w dużej mierze do zachowania katolicyzmu w naszym kraju w wieku reformacji. Ośrodek duszpasterski pod Wawelem Wysiłek rżnorakiej działalności duszpasterskiej Bernardynów znalazł uznanie wśród ówczesnego społeczeństwa Fasada kościoła OO. Bernardynów w Krakowie Kardynał Zbigniew Oleśnicki fundator kościoła i klasztoru polskiego. Kościł zakonny gromadzący w swoich murach mieszkańców przedmieścia Stradom oraz zakonnicy mieszkający w najstarszym konwencie Bernardynów tworzyli nowy, ważny ośrodek oddziaływania przez duszpasterstwo, obliczone na szeroki, społeczny odbiór. Kaznodziejstwo, udzielanie sakramentów świętych, odprawianie rżnorodnych nabożeństw liturgicznych, propagowanie kultu świętych oraz powoływanie do życia bractw kościelnych, stwarzały szansę na oddziaływanie i kontakt ze wszystkimi warstwami społecznymi. Apogeum rozwoju tego ośrodka związane było przede wszystkim z utrwalaniem zasad religii katolickiej w kraju oraz działalnością misyjną na wschodnich terenach Rzeczypospolitej. INFORMATOR PIELGRZYMA - pismo bezpłatne. Wydawca: Agencja Reklamowa - Wydawnictwo „TA i TA”, 31-072 Kraków, ul. Wielopole 6/8, tel. 0602-75-45-75, fax: (012) 266-30-79, Redaktor Naczelny: Krzysztof Cyganik. REDAKCJA e-mail: [email protected], skład i łamanie: Wydawnictwo TA i TA. Redakcja nie zwraca materiałów nie zamówionych i zastrzega sobie prawo skracania nadesłanych materiałów oraz zmiany tytułów. Redakcja nie odpowiada za treść reklam. Zdjęcie na pierwszej stronie: Archiwum OO. Bernardynów w Krakowie - Obraz Kanonizacyjny Św. Szymona z Lipnicy (mal. Jerzy Kumala) ISSN 1429-9437 INFORMATOR PIELGRZYMA Reguła św. Franciszka z Asyżu, którą kierowali się Bernardyni, wskazywała na potrzebę rozwoju w kierunku Kościoła i zakonu duchowym i mistycznym, z tendencją do stałego pogłębiania wiary, opartego na rozważaniu życia Chrystusa i Jego Matki. Reguła ta oraz cała duchowość franciszkańska wiązały się z ideałami humanizmu, a więc z rozwojem nowożytnej myśli, nauki i kultury. Studium zakonne i nowicjat W XVI i XVII wieku klasztor krakowski mieścił nowicjat i studium teologii, skupiające wybitnych w swojej epoce wykładowców. Należał do nich o. Hannibal Rosselli w latach 1581-1592, który Redakcja Informatora Pielgrzyma składa podziękowania dla: Ojca Fidelisa Maciołka OFM - kustosza Sanktuarium św. Szymona z Lipnicy i gwardiana klasztoru oo. Bernardynów w Krakowie za udostępnienie materiałów i zdjęć. za udostępnienie materiałów. Serdeczne Bóg Zapłać Zdjęcia w numerze pochodzą z arch. OO. Bernardynów w Krakowie Informator Pielgrzyma III w Krakowie – Sanktuarium św. Szymona Zburzenia kościoła i klasztoru w czasach „potopu” Szwedzki „potop” przerwał pomyślny rozwój bernardyńskiego ośrodka pod Wawelem w Krakowie. W 1656 r. kościół i klasztor zostały zburzone na rozkaz hetmana Stefana Czarnieckiego, z obawy, by nadciągający Szwedzi nie uczynili z klasztoru bastionu i nie zburzyli sąsiednich budowli – katedry i zamku królewskiego na Wawelu. Odbudowa kościoła i klasztoru (poł. XVII w.) Studnia św. Szymona przy wejściu do furty klasztornej prowadził wykłady w zakonnym studium teologicznym Bernardynów i w Akademii Krakowskiej. Także inni lektorzy (wykładowcy) jak Antoni z Radomska (†1487) i Andrzej Rochman (†1608), byli jak Rosselli wykładowcami w Akademii Krakowskiej, a Piotr z Poznania (†1655) należał do czołowych pisarzy teologicznych w Polsce w wieku XVII. Bracia Mniejsi Bernardyni wysoko cenili kaznodziejstwo. Przekazy historyczne zakonu wskazują na szereg utalentowanych kaznodziejów z XV i XVI wieku. Szczególnie zasłynęli: św. Szymon z Lipnicy, bł. Władysław z Gielniowa, świątobliwy Rafał z Proszowic, Stanisław Korzyb (†1480) Cyprian z Opatówka (†1523), Szczepan z Opatowa (†1536), Marcin z Podolina (†1559), Jakub ze Śremu (†1562), Klemens Ramułt z Radymna (†1562), Sebastian ze Lwowa (†1562), Mikołaj z Buska (†1583), Innocenty z Czerniejewa (†1595) i inni. Odbudowa klasztoru i kościoła nastąpiła po „potopie”, za przełożeństwa o. Antoniego Stefanowicza (†1679) i jego następcy o. Franciszka Kochanowskiego (†1686) z funduszów Stanisława Witowskiego, kasztelana sandomierskiego i Zofii Anny Ługowskiej z Zakliczyna, starościny lelowskiej. Poświęcenie odbudowanego kościoła odbyło się 10 września 1680 r., którego dokonał Mikołaj Oborski, biskup pomocniczy krakowski. Dalsze prace wykończeniowe świątyni i urządzanie jej wnętrza trwały przez szereg następnych lat, a nawet jeszcze w XVIII wieku. Odbudowany kościół nadal był pod wezwaniem św. Bernardyna ze Sieny, pomimo że nie umieszczono obrazu patrona w głównym ołtarzu, jak to miało miejsce w pierwszym kościele gotyckim. Obraz patrona kościoła, św. Bernardyna ze Sieny znajduje się obecnie w bocznym ołtarzu nawy głównej. Architektura nowego kościoła (z II poł. XVII w.) Z nową architekturą kościoła wiąże się nazwisko budowniczego, Krzyszto- Pierwszy gotycki kościół Szerzący się kult spowodował, że w pierwszej połowie XVII w. podjęto dalszą rozbudowę, kościoła, wtedy jeszcze gotyckiego, jednonawowego z wysoką wieżą zwieńczoną kopułką. Wewnętrznego wystroju w tym czasie dopełniały malowidła ścienne zakonnego malarza, o. Franciszka z Sieradza. Prezbiterium ołtarza głównego w pierwszym kościele gotyckim wypełniał obraz patrona kościoła, św. Bernardyna ze Sieny, wykonany przez o. Franciszka Węgrzyna. Z pierwotnego kościoła zachowały się do dziś nieliczne zabytki o cennej wartości artystycznej i kultowej. Są to między innymi obiekty snycerstwa gotyckiego z końca XV i początku XVI wieku. Widok kościoła od strony ul. Grodzkiej fa Mieroszewskiego, który sporządził plany w stylu wczesnego baroku, zrealizowane w latach 1670-1680. Kościół otrzymał w swoim kształcie szeroko i płasko skomponowaną fasadę. Fasada jest trzypiętrowa. Na jej pierwszym piętrze umieszczono okno, oświetlające nawę główną, a boczne pola tworzą wnęki z rzeźbami świętych franciszkańskich. Piętro najwyższe zamknięto trójkątnym przyczółkiem, który zdobią dwie wnęki z postaciami świętych. Wśród nich dominuje monogram Matki Bożej. Nad fasadą wzbijają się dwie wieże zwieńczone hełmami i krzyżami na szczytach. W 1860 r. o. Modest Ścieszka, ówczesny gwardian klasztoru odnowił fronton kościoła wraz z wieżami; umieścił w górnej części fasady balkon, przeniesiony ze zburzonego kościoła Karmelitów Bosych pod wezwaniem świętych Michała i Józefa. W roku następnym umieścił na balkonie figurę Matki Bożej Niepokalanej wykonaną przez rzeźbiarza lwowskiego Parysa Filippiego. Późniejsze remonty fasady przeprowadził architekt krakowski Zygmunt Hendel w 1895 r. W latach 1921-1930 miała miejsce kolejna gruntowna restauracja kościoła, staraniem kustosza krakowskiego o. Anastazego Jakuba Pankiewicza. Fasadę kościoła odnowili wówczas dwaj architekci: Ludwik Wojtyczka i Zygmunt Gawliczka, a w latach następnych przemalowano wnętrze kościoła i wymieniono stalle. Z kolei za gwardianatu o. Zdzisława Ruta w latach 1967-1969 odmalowano wnętrze kościoła i odnowiono ołtarze pod kierunkiem malarza Wacława Taranczewskiego. Odnowienie frontonu i elewacji kościoła od strony Wawelu miało miejsce pod koniec lat 90-tych XX wieku za przełożeństwa o. Bartłomieja Mazurkiewicza, a klasztoru od strony ul. Bernardyńskiej za o. Fidelisa Maciołka. IV Informator Pielgrzyma Wystrój wnętrza kościoła W y posażenie wnętrza kościoła, utrzymane w stylu późnego baroku i rokoka prezentuje przepych, okazałość i malowniczość sztuki tego okresu. W całości wystroju dominuje ołtarz główny, któremu zostały podporządkowane ołtarze boczne: pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcia NMP i Serca Pana Jezusa (św. Franciszka z Asyżu jako zasłona), ustawione kulisowo i tworzące jednolitą całość z ołtarzem głównym. W głębi ponad ołtarzem głównym wznosi się obraz malarza zakonnego o. Franciszka Lekszyckiego „Ostatnia Wieczerza”, w bogatych, barokowych ramach. Obraz optycznie wypełnia prezbiterium. Dawne przedstawienie świętego patrona kościoła, św. Bernardyna ze Sieny zastąpiono obrazem „Ostatniej Wieczerzy”, zgodnie z wymogami Soboru Trydenckiego eksponowania treści eucharystycznych. Wnętrze świątyni trzynawowe, bazylikowe przecina pod kątem prostym nawa poprzeczna z prostokątnym prezbiterium łączącym się z chórem zakonnym. Wczesnobarokową dekora cję sklepienia wykonaną w stylu popularnym w Krakowie w XVII wieku. Z dawnych ołtarzy przetrwał do naszych czasów marmurowy ołtarz w kaplicy św. Szymona z Lipnicy, z posągiem trumiennym Świętego oraz dwoma obrazami (ołtarzowym i na ścianie południowej). Podczas prac konserwatorskich w prezbiterium odkryto XVII-wieczne freski Męki Pańskiej. Ołtarz główny Ołtarz główny zdobią drewniane rzeźby figuralne, ustawione między kolumnami spiralnymi. Przedstawiają św. Franciszka z Asyżu, założyciela zakonu i św. Klarę, a przestrzeń między tymi fi- Ołtarz główny – kulisowy (odnowę i konserwację sponsoruje PGNiG) gurami wypełnia ozdobiona ornamentem rokokowym krata. Między dalszymi kolumnami umieszczono drewniane figury świętych franciszkańskich, św. Bernardyna ze Sieny, reformatora zakonu i św. Jana Kapistrana, kaznodzieję pokutnego z XV wieku. Ołtarz NMP Niepokalanej (Loretańskiej) Przy filarach podkopułowych, u podnóża łuku tęczowego ustawiono skosem dwa ołtarze. Po lewej stronie ołtarz Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny i po prawej ołtarz Najświętszego Serca Pana Jezusa i św. Franciszka z Asyżu na zasłonie. Ołtarze ujęto w dwie pary kolumn, u których nasady umieszczono figury czterech świętych Ewangelistów. Szczyty ołtarzy przyozdobiono barokowymi puttami. Obraz Matki Najświętszej wypełniają dodatkowo niewielkie sceny obrazowe, związane z wezwaniami litanii loretańskiej, wysławiające cnoty Maryjne. Na zasłonie obrazu Niepokalanego Poczęcia NMP znajduje się obraz z pierwszej połowy XIX w. „Święta Rodzina”. Ołtarz Najświętszego Serca Pana Jezusa i św. Franciszka Barokowe organy Z prawej strony, przy filarze podkopułowym znajduje się ołtarz Serca Pana Jezusa i św. Franciszka z Asyżu. Został ujęty w dwie kolumny, u których nasady umieszczono figury świętych Ewangelistów: Mateusza i Marka. W zwieńczeniu ołtarza umieszczono godło Zakonu Braci Mniejszych – skrzyżowane ręce Chrystu- sa i Franciszka. Na zasłonie obraz olejny św. Franciszka, nieznanego malarza z drugiej połowy XVII wieku. Kaplica św. Szymona z Lipnicy Kaplica pod wezwaniem św. Szymona z Lipnicy usytuowana po prawej stronie prezbiterium, w przedłużeniu nawy północnej, stanowi ośrodek kultu Świętego, którego beatyfikacja miała miejsce w 1685 r , a kanonizacja w 2007 r. Ołtarz w kaplicy został wykonany z czarnego marmuru (z Dębnika koło Czernej). Stanowi dzieło mistrza kamieniarskiego Marcina Krystiana z Kazimierza, ukończone w 1662 r. Relikwie świętego Szymona przeniesiono w uroczystej procesji z katedry wawelskiej dopiero w 1686 roku, w rok po wydaniu dekretu beatyfikacyjnego. Ołtarz w swoim wystroju składa się z menzy na cokole z przylegającą rzeźbą Szymona w pozycji leżącej. W 1945 r. przesunięto ołtarz wraz z sarkofagiem od ściany zachodniej, do której przylegał, w kierunku środka kaplicy. Antependium ołtarzowe jest dziełem rzeźbiarza Jacka Zielaskiego z wieku XVII. Ma charakter płaskiego ornamentu, pokrytego roślinnym wzorem, w który wkomponowano owal z herbem Śreniawa z inicjałami fundatorów kaplicy, Jana Lipskiego, starosty sądeckiego i jego żony Zofii. Nastawę ołtarza (retabulum) na ścianie zachodniej, wspartą na pilastrach, zwieńczoną kartuszem z herbem Śreniawa wypełnia nisza, zabudowana przez obraz przedstawiający św. Szymona w scenie z „próbą ognia”, symbolizującej wierność i po- Informator Pielgrzyma V Wystrój wnętrza kościoła Obraz „Taniec śmierci” słuszeństwo nowicjuszy wobec Reguły zakonnej i przełożonych. Obraz został namalowany w roku beatyfikacji Szymona (1685) przez wileńskiego malarza J. G. Berkhoffa. Malarz ten w swojej sztuce ulegał wpływom malarstwa Franciszka Lekszyckiego. W tle sceny „próby ognia” zostały zaznaczone przez artystę sceny: „sadzenie dębu” przez nowicjuszy oraz czerpanie wody ze studni Szymonowej. W posadzce kaplicy była umieszczona płyta nagrobna rodziny Lipskich z roku 1677. Obecnie wmurowano ją w ścianę zachodnią w holu między kościołem a konwentem. Kaplicę św. Szymona wypełnia jeszcze jeden obraz, wiszący na ścianie zachodniej, związany tematycznie z hagiografią Świętego. Również i ten obraz należy włączyć do kręgu wpływów Franciszka Lekszyckiego i odnieść do drugiej połowy XVII wieku. Kaplicę św. Szymona rozświetla okno witrażowe, zaprojektowane przez artystę malarza Józefa Mehoffera (†1946), związanego z grupą malarzy Młodej Polski. Artysta przedstawia temat apoteozy św. Szymona z Lipnicy. Kaplicę Szymona zdobią też malowidła ścienne, wykonane przez Adama Stalony Dobrzańskiego i Ludwika Gardowskiego w roku 1945. Są to zarysy kościołów bernardyńskich w Polsce. W ostatnich latach, przed kanonizacją św. Szymona z Lipnicy, staraniem kustosza klasztoru o. Fidelisa Maciołka przeprowadzono gruntowną renowację kaplicy. niem św. Anny, w ołtarzu której została umieszczona gotycka rzeźba przedstawiająca św. Annę Samotrzeć. Rzeźba ta powstała w kręgu mistrza Wita Stwosza, datowana na koniec XV wieku. Płaską architekturę tego ołtarza zdobi antependium o charakterze płaskorzeźby ze sceną „Ucieczki świętej Rodziny do Egiptu”. Ołtarz zwieńczono złoconą rzeźbą Boga Ojca. Po obu stronach świętej Rodziny mamy również złocone figury św. Franciszka z Asyżu i św. Klary. Na sklepieniu kaplicy widnieją malowidła przedstawiające św. Annę nauczającą swoją córkę Maryję w otoczeniu członków bractwa. Podobny temat prezentuje obraz olejny w górnej części ołtarza: „Św. Joachim i Matka Zbawiciela pochylona nad księgą Pisma świętego”. W ostatnich latach miała miejsce gruntowna renowacja kaplicy, staraniem gwardiana konwentu, o. Fidelisa Maciołka. Obraz „Taniec śmierci” Kaplica św. Szymona z Lipnicy w bocznej nawie Do wystroju tej kaplicy został włączony obraz „Taniec śmierci”. Był to temat ikonograficzny znany już od średniowiecza, ale malowidło u Bernardynów krakowskich stanowi najwcześniej powstały i zachowany w Polsce egzemplarz. Przedstawia koło taneczne kobiet z różnych stanów, które tańczą ze śmiercią skoczny taniec zwany „galardą”. Każdą z kobiet tańczących ze śmiercią objaśniają stosowne wierszowane napisy. W lewym rogu obrazu dwie klęczące postacie ko- biece adorują ukrzyżowanego Chrystusa, a w prawym rogu, w świetlistej aureoli umieścił malarz krąg postaci trwających z Chrystusem i Bogiem Ojcem w środku. Jest to zapewne niebo, względnie ilustracja Sądu Ostatecznego. Obraz składa się z sześciu motywów tematycznych, połączonych wspólnym krajobrazem. W jego otoku znajduje się jeszcze 14 owalnych medalionów z męskimi przedstawicielami różnych stanów, którym towarzyszą również szkielety. W omawianym obrazie „Taniec śmierci” znalazło odbicie hasło „Memento mori” (Pamiętaj o śmierci), które w czasach po reformacji i odnowy Kościoła katolickiego wywierało duży wpływ na sposób postrzegania rzeczywistości dnia codziennego. W prawej dolnej części obrazu umieszczono misę i kropidło oraz płonącą lampę, a więc symbole wskazujące na autorstwo Franciszka Lekszyckiego i na wiek XVII. Kaplica Matki Bożej Sokalskiej Od strony północno-wschodniej klasztoru przylega do zakrystii mała kaplica Matki Bożej Sokalskej z jej cudownym obrazem. Oryginał obrazu pochodził z końca XIV wieku, a jego kopię umieszczono w tejże kaplicy, po likwidacji klasztoru Bernardynów w Sokalu przez władze sowieckie (1951). Oryginał obrazu spłonął w latach 50-tych, a jego wierne kopie cieszą się kultem wiernych zarówno w Krakowie, jak i w klasztorze bernardyńskim w Hrubieszowie (diec. zamojsko-lubaczowska). Obraz w kaplicy sokalskiej Kaplica św. Anny Odpowiednikiem architektonicznym kaplicy św. Szymona jest usytuowana symetrycznie do niej, na przedłużeniu nawy południowej kaplica bracka pod wezwa- Kaplica św. Anny Dokończenie na str. VI Informator Pielgrzyma VI Wystrój wnętrza kościoła Dokończenie ze str. V Panorama Golgoty cy sokalskiej otaczają liczne wota z wieku XVIII i XIX oraz rzeźbione w drzewie anioły podtrzymujące krzyż ołtarzowy i świece. Duże zasługi przy urządzaniu wystroju wewnętrznego kaplicy położył wieloletni zakrystian sokalski, a następnie krakowski, br. Antoni Dębski. Kaplica sokalska cieszy się dużą popularnością ze względu na Msze okolicznościowe dla wiernych. W zbiorach klasztornych przechowana jest panorama przedstawiająca Golgotę i Pana Jezusa w Grobie, namalowana przez Tadeusza Popiela w 1911 r. Obraz ten został wykonany przez artystę dla kościoła OO. Bernardynów we Lwowie. Po II wojnie światowej „Golgota” trafiła do tutejszego klasztoru i można ją oglądać w całej okazałości w okresie Wielkiego Tygodnia i świąt wielkanocnych. ZuZanna KaZanowsKa Cudowny obraz w kaplicy Matki Bożej Sokolskiej „Panorama Golgoty” – fragment R E „Panorama Golgoty” pędzla Tadeusza Popiela (1911r.) K Elektromechanika Jan Rodak Kraków, ul. F.Nullo 12, tel .012 413-68-36 Czynne : pon. – Pt. 10 – 17 • naprawa sprzętu gospodarstwa domowego i elektronarzędzi • przewijanie silników o różnej mocy L A M A Informator Pielgrzyma VII Kanonizacja – wielki dar Rozmowa z O. FIDELISEM – gwardianem klasztoru Benedykt XVI, 3 czerwca w Rzymie kanonizował bł. Szymona z Lipnicy. Jak Ojcowie Bernardyni przygotowywali się do tej uroczystości? Do kanonizacji bł. Szymona nasza Prowincja oo. Bernardynów przygotowywała się od wielu wielu lat. W ostatnim czasie te przygotowania mocno się ubogaciły. W roku jubileuszowym 550-lecia obecności OO. Bernardynów w Polsce (2003), w kościele krakowskim św. Bernardyna ze Sieny rozpoczęto przygotowania do kanonizacji bł. Szymona, w formie tzw. „Czwartków z Szymonem”. W programie była całodzienna adoracja Najświętszego Sakramentu i spowiedź wiernych, a następnie Msza św. wotywna z kazaniem i odczytaniem próśb i podziękowań do Błogosławionego, zakończone odśpiewaniem litanii i ucałowaniem relikwii. W następnych latach nadal miały miejsce „Czwartki z bł. Szymonem”, które cieszyły się coraz większą frekwencją wiernych, którzy razem z nami oczekiwali dnia kanonizacji. Ponadto po każdej Mszy św., w niedziele i dni powszednie kapłani modlą się z wiernymi o rychłą beatyfikację Sługi Bożego Jana Pawła II i kanonizację bł. Szymona z Lipnicy, a od 3 czerwca dziękują za ten wielki dar świętości życia Szymona. Konwent krakowski OO. Bernardynów, w ramach przygotowań do zbliżającej się kanonizacji, zadbał o konserwację - odnowę kaplicy bł. Szymona znajdującej się w prawej nawie kościoła św. Bernardyna. Gwardian klasztoru zwrócił się do Społecznego Komitetu Ochrony Zabytków Krakowa (SKOZK), a także do indywidualnych dobrodziejów klasztoru o pomoc w realizacji projektów odnowy i dzięki zebranym funduszom gruntownie odnowiono wnętrze kaplicy wraz z obrazami J. G. Berkhoffa i drugiego obrazu olejnego nieznanego malarza. W roku kanonizacji zadbano o nową aranżację kaplicy Szymona z ukazaniem Jego relikwii, zakonnego płaszcza i obrazu kanonizacyjnego. Chcąc uczcić tę doniosłą uroczystość – dnia 23 maja 2007 - w Klasztorze w Krakowie w Auli bł. Szymona odbyła się sesja naukowa zorganizowana przez: Wyższe Seminarium Duchowne OO. Bernardynów w Kalwarii Zebrzydowskiej, Ośrodek Studiów Franciszkańskich w Krakowie, Polskie Towarzystwo Teologiczne w Krakowie oddział w Kalwarii Zebrzydowskiej i OO. Bernardynów klasztoru św. Bernardyna ze Sieny w Krakowie. Tematem jednodniowej sesji była „Świętość zrodzona z miłości” a referaty wygłosili: – Prof. dr hab. Feliks Kirig (UJ – Kraków) – Najstarsze dzieje Lipnicy Murowanej – O. dr Aleksander Krzysztof Sitnik OFM – Wpływ idei kierunku obserwanckiego Zakonu Braci Mniejszych. – O. dr Efrem Andrzej Obruśnik OFM – Ikonografia bł. Szymona z Lipnicy – zagadnienia wybrane. – O. dr hab. Jerzy Gogola OCD (PAT - Kraków) – Duchowość bł. Szymona z Lipnicy. – Ks. dr Stefan Ryłko CRL – Droga do kanonizacji bł. Szymona z Lipnicy. Sesja zakończyła się uroczystą – Mszą św. pod przewodnictwem ks. kard. Mariana Jaworskiego, po której rozpoczęto 9-dniową modlitewną nowennę (23-31 maja) przed uroczystością kanonizacyjną z udziałem wiernych z kościołów gdzie przechowywane są relikwie FELIX SEACULUM CRACOVIA W dniu kanonizacji ŚW. SZYMONA Z LIPNICY – 3 VI 2007, po zakończonych uroczystościach w Rzymie wierni krakowskiego kościoła uczestniczyli w Uroczystościach dziękczynnych w kościele OO. Bernardynów w Krakowie. 3 VI 2007 godz. 12.00 – odprawiona została Msza św. dziękczynna pod przewodnictwem ks. infułata Janusza Bielańskiego. W ciągu tego roku pragniemy przeżyć jeszcze: 18 VII 2007 – Uroczystość św. Szymona godz. 12.00 – Msza św. dziękczynna z udziałem Prowincjałów Zakonów Franciszkańskich w Polsce i całej Rodziny Franciszkańskiej 18-26 VII 2007 – Oktawa ku czci św. Szymona godz. 18.30 – Msza św. z kazaniem, nabożeństwo z ucałowaniem relikwii 19 VIII 2007 – Kalwaria Zebrzydowska Archidiecezjalne dziękczynienie za dar kanonizacji św. Szymona z udziałem: Prymasa Polski kard. Józefa Glempa Metropolity Krakowskiego kard. Stanisława Dziwisza i Biskupa Tarnowskiego Wiktora Skworca 25 X 2007 godz. 18.30 – Zakończenie uroczystości dziękczynnych za dar kanonizacji pod przewodnictwem Kard. Stanisława Dziwisza Proszę nam powiedzieć o własnych przeżyciach z pobytu w Rzymie? Były to niezapomniane chwile, miałem tą łaskę gdy w momencie ogłoszenia przez Ojca Świętego Benedykta XVI, że Szymon jest świętym Kościoła Powszechnego mogłem pokazać Papieżowi i wszystkim zgroDokończenie na str. X Gwardian klasztoru w Krakowie o. Fidelis Maciołek wręcza Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II relikwie bł. Szymona z Lipnicy (2003 r.) Informator Pielgrzyma VIII W Św. Szymon z Lipnicy d niu 3 czerwca br. Ojciec Święty Benedykt XVI dokonał kanonizacji czworga błogosławionych. Wśród nich jest franciszkanin św. Szymon z Lipnicy należący do Prowincji Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny (zwanej w Polsce Prowincją OO. Bernardynów) Zakonu Braci Mniejszych. Kanonizacja daje nam okazję, by zapoznać się z postacią Świętego i jego duchowym przesłaniem dla nas żyjących na początku XXI w. Młodość i droga do kapłaństwa Św. Szymon urodził się w miejscowości Lipnica, zwanej dzisiaj Lipnicą Murowaną (koło Bochni). Przyszedł na świat pomiędzy 1435 a 1440 r. Jego rodzice Anna i Grzegorz byli średnio zamożni, należeli do niższej warstwy mieszczańskiej. Byli ludźmi głębokiej wiary i bardzo religijnymi. Szymon już w domu rodzinnym wzrastał w atmosferze życia chrześcijańskiego i otrzymał dobre wychowanie religijne. Źródła pisane podkreślają, że od dzieciństwa odznaczał się wyjątkową pobożnością. Od lat młodzieńczych Szymon odznaczał się także umiłowaniem nauki i zapałem do jej zdobywania i pogłębiania. W 1454 r. zapisał się na Wydział Artium Akademii Krakowskiej, w 1457 r. ukończył fakultet sztuk wyzwolonych z tytułem bakałarza. Mógł kontynuować studia, ale wybrał życie zakonne wstępując do Zakonu św. Św. Szymon z Lipnicy Franciszka z Asyżu, w nowo założonej przez św. Jana Kapistrana wspólnocie franciszkańskiej, której klasztor znajdował się pod Wawelem w Krakowie. Założony w 1453 r. przez św. Jana Kapistrana klasztor Zakonu Braci Mniejszych de observantia był pod wezwaniem św. Bernardyna ze Sieny, dlatego franciszkanów tej wspólnoty nazwano popularnie bernardynami. W klasztorze krakowskim Szymon odbył roczny nowicjat, a później studiował teologię w ramach przygotowania się do święceń kapłańskich. Odznaczał się wrodzonymi zdolnościami, a także pilnością w nauce, co pozwoliło mu na zdobycie szerokiej wiedzy teologicznej. Życie zakonne i posługa kapłańska Witraż św. Szymona wg proj. J. Mehoffera Po przyjęciu święceń w roku 1465 pierwszą placówką posługi kapłańskiej i zakonnej Szymona był klasztor w Tarnowie, gdzie pełnił funkcję gwardiana. Ale już dwa lata później powrócił do Krakowa, gdzie wypełniał obowiązki kaznodziei w kościele św. Bernardyna i kierował skryptorium klasztornym. Także sam własnoręcznie przepisywał dzieła pisarzy swojego zakonu. W zakonie Szymon szybko dał się poznać jako przykładny brat mniejszy, bardzo gorliwy w codziennym życiu zakonnym i w posługiwaniu innym. Postrzegany był jako człowiek oddany modlitwie, pokorny i prowadzący życie pełne umartwienia. Modlitwa i kontemplacja zajmowały pierwsze miejsce w jego codziennym życiu. Wiele godzin spędzał na modlitwie i rozważaniu Pisma św., a także oddawał się studium pism Ojców Kościoła, dzieł teologicznych i ascetycznych. Jako kapłan poświęcił się głoszeniu słowa Bożego. Szybko zasłynął jako gorliwy i wybitny kaznodzieja. Do kazań zawsze starannie się przygotowywał. W stylu swojego kaznodziejstwa naśladował mistrzów odnowy życia franciszkańskiego: św. Bernardyna ze Sieny i św. Jan Kapistrana. Idąc ich śladem był wielkim czcicielem imienia Jezus; podczas kazań często nabożnie wzywał tego Imienia ze zgromadzonym ludem. W wyjątkowy sposób potrafił przemawiać do serc i umysłów słuchaczy i poruszać ich sumienia. Jednym z dowodów wielkości i popularności Szymona jako kaznodziei był fakt, że powierzono mu zaszczytną funkcję kaznodziei katedralnego na Wawelu. Tradycja przekazuje nam informację, że był również spowiednikiem króla Kazimierza Jagiellończyka. Szymon jako brat mniejszy umiejętnie i harmonijnie łączył życie kontemplacyjne z działalnością apostolską. Kochał samotność i ciszę, oddawał się modlitwie, praktykował surowe umartwienia. Przez całe życie był bardzo aktywnym w posłudze kapłańskiej i gorliwym głosicielem Ewangelii. Gorliwie realizował rady ewangeliczne i kochał szczególnie cnoty wypływające z duchowości franciszkańskiej, jak ubóstwo, pokorę i prostotę, surowość życia, odznaczał się radością w służbie Bogu i ludziom. Chrystus, którego – idąc za wskazaniami św. Franciszka – starał się wiernie naśladować, był w centrum jego życia i działania. Z miłości do Jezusa pragnął ponieść śmierć męczeńską. Przez całe życie odznaczał się także wielkim nabożeństwem do Matki Najświętszej i starał się Ją wiernie naśladować. We wszystkim co Szymon czynił ujawniała się jego wielka pokora i skromność wypływająca z ducha ubóstwa. Było to widoczne w jego sposobie bycia, odnoszenia się do innych, w podejmowaniu najbardziej przyziemnych i pogardzanych prac fizycznych w klasztorze. Unikał wszelkich godności i honorów. Wszelkie dobro jakie działo się za jego przyczyną przypisywał Bogu, a wszystko co robił, czynił na chwałę Bożą. Śmierć i sława świętości Kiedy w roku 1482 Kraków nawiedziła klęska zarazy, największa i najbar- Informator Pielgrzyma IX wśród świętych Kościoła dziej bolesna dla Krakowa w XV wieku, Szymon wraz z innymi braćmi pozostał na miejscu i niósł dotkniętym chorobą pociechę religijną, świadczył różnoraką pomoc potrzebującym i opuszczonym. Spieszył z pomocą sakramentalną, zanosił Komunię św., umacniał duchowo i wspomagał materialnie rozdając żywność. Bardzo szybko uległ jednak zarażeniu i po pięciu dniach podzielił los tych, którym ofiarnie służył. Podczas choroby Szymon okazywał wielką moc ducha i cierpliwość w znoszeniu cierpień. Umierał spokojnie ze wzrokiem utkwionym w krzyżu, było to w czwartek, 18 lipca 1482 roku. W opinii wiernych i współbraci Szymon jeszcze za życia był uważany za świętego, dlatego niedługo po jego śmierci podejmowano, niestety nie zawsze skutecznie zakończone, starania o jego beatyfikację. Dopiero 24 lutego 1685 r. Stolica Apostolska ogłosiła dekret beatyfikacyjny. W drugiej połowie XVIII w. rozpoczęły się starania o kanonizację. Trudności natury politycznej uniemożliwiły przeprowadzenie procesu kanonizacyjnego. Kult jednak przez cały czas był żywy, spisywano cuda, które miały miejsce za jego przyczyną. Proces kanonizacyjny został wznowiony w 1948 r., ale dopiero ostanie lata stworzyły właściwe warunki do tego, aby mógł być doprowadzony do szczęśliwego zakończenia. Duchowe przesłanie naszego nowego Świętego Szymon z Lipnicy, chociaż żył w XV w., pozostaje bliski również dziś przez przykład swojego życia i swoje wstawiennictwo u Boga, żywo doświadczane przez wiernych także na początku XXI w. Przez całe swoje życie zakonne był mocno związany z Krakowem, dlatego od samego początku stał się Patronem miasta Krakowa oraz społeczności akademickiej, szczególnie zaś studentów. Uważany go za szczególnego orędownika matek w błogosławionym stanie. Był i jest czczony również jako ten, który uprasza zdrowie ciężko i nieuleczalnie chorym. O jego skutecznym wstawiennictwie u Boga także dzisiaj we wszystkich trudnych sprawach i w różnorakich potrzebach, świadczą prośby i podziękowania ciągle składane pisemnie u jego grobu w Krakowie. Sława Jego świętości gromadzi wiernych także w miejscu jego urodzenia – Lipnicy Murowanej, zwłaszcza w dniu 18 lipca z okazji dorocznego odpustu. Szymon wstawia się u Boga, ale także swoim świątobliwym życiem ukazuje drogę realizacji powołania do świętości. Swoim przykładem uczy nas, że świętość życia zdobywa się poprzez codzienną wierność swojemu powołaniu oraz cierpliwe i wytrwałe wypełnianie obowiązków stanu życia. Tym samym uczy, że nie ma świętości bez współpracy z łaską Bożą, bez trudu i codziennego zmagania się z ludzką słabością. Pozostaje wzorem pracowitości oraz poważnego i odpowiedzialnego podejścia do obowiązków dnia codziennego. Zwłaszcza tych, którzy poświęcili się głoszeniu Ewangelii zachęca, by żyli nią na co dzień, pogłębiali wiedzę teologiczną i do głoszenia słowa Bożego przygotowywali się z całą gorliwością, pokładając jednocześnie nadzieję jedynie w Bogu i Jego mocy. Uczy, nie tylko osoby zakonne, umiejętnego łączenia kontemplacji z aktywnością życiową. Pokazuje, jak ważne są w życiu człowieka wierzącego cisza i skupienie, by odnaleźć samego siebie, pielęgnować ducha modlitwy, a tym samym umacniać wiarę i żyć w bliskiej zażyłości z Chrystusem i Jego Najświętszą Matką. Szymon swoim przykładem umartwienia i wyrzeczenia uczy także, że w życiu chrześcijańskim obok modlitwy konieczne jest również życie ascetyczne. Dla braci mniejszych jest ponadto wzorem gorliwego życia ideałami św. Franciszka z Asyżu, które i dzisiaj są nadal aktualne i poszukiwane, gdyż dzisiejszy człowiek tak bardzo potrzebuje przykładów głębokiej wiary, braterstwa między ludźmi i z otaczającą przyrodą, pokoju, pokornego czynienia dobra i poświęcenia dla innych, zwłaszcza względem chorych i opuszczonych. Św. Szymon pokazuje nam, że w każdej epoce i sytuacji można w pełni żyć Chrystusową Ewangelią i być skutecznym świadkiem Zmartwychwstałego Pana oraz świadkiem czynnej miłości i głosicielem Dobrej Nowiny o zbawieniu. O. CZESŁAW GNIECKI – prowincjał X Informator Pielgrzyma Kanonizacja – wielki dar ks. Kard. Stanisława Dziwisz stwierdziła autentyczność madzonym na Placu św. Pio- przechowywanych doczesnych tra relikwie nowego świętego szczątków Szymona. Przy tej w specjalnie przygotowanym okazji przygotowaliśmy 120 kapsuł z relikwiami nowego relikwiarzu. Oprócz tego wyjątkowego świętego, o które proszą wierni i kapłani. Do tej pory (lipiec) momentu mam świadomość przekazaliśmy ponad wielkiego daru, że wynie50 relikwiarzy do sienie do chwały ołparafii Polsce tarzy św. Szymona min. do Wadodokonało się wławic, Leżajska, śnie teraz. Tyle W a r s z a w y, pokoleń modliło Lublina, Limasię o kanonizację, nowej. Także tylu współbraci wierni z całego i wiernych nie doświata czczą św. czekało tego dnia. Szymona i proszą Jest więc za co Bogu o Jego relikwie i Szymonowi dziękoPamiątkowy medal w Kanadzie, USA, wać. Wiem też, że to wyróżnienie jest tak- wybity z okazji kanonizacji Filipinach, Arabii Saudyjskiej, Sycyże wielkim wyzwali czy Włoch. niem i obowiązkiem…. Św. Szymon jest patroJakie skarby związane ze św. Szymonem znajnem chorych, cierpiących, dują się w Krakowskim opuszczonych. Jakie Sanktuarium? prośby najczęściej kierują wierni za wstawiennicNajwiększym skarbem jest twem św. Szymona? grób św. Szymona z jego doNajczęściej proszą o zdroczesnymi szczątkami, których także mogłem dotykać podczas wie, zgodę w rodzinie, szczęśliotwarci trumienki 23 kwietnia. we rozwiązanie, zdanie egzaPosiadamy kilka wyjątkowych minów…. Święty Szymon jest relikwiarzy – choćby złota szczególnym orędownikiem puszka na głowę św. Szymona. kobiet w ciąży, nie mogących Ostatnio podjęliśmy decyzję mieć dzieci oraz patronem młoo pokazaniu wiernym – będzie dzieży akademickiej. eksponowany w kaplicy – zaPowiem tylko, że od 3 czerwkonny płaszcz św. Szymona ca wprowadziliśmy codzienną (peleryna) z którym współbra- Mszę św. o godz. 8.00 rano, cia przez wiele pokoleń chodzili którą odprawiamy przy grobie do ludzi chorych i potrzebują- Świętego a po Mszy św. czytacych pomocy. my liczne prośby które składaW tym miejscu pragnę ser- ją wierni. decznie podziękować prezesoW 2003 roku Bernardywi Karpackiej Spółki Gazowni obchodzili Jubileusz 550-lecia. Jakie zostały niczej - Bogdanowi Pastuszko wspomnienia i plany na za pomoc i finansowe wsparprzyszłość? cie w odnowieniu XV- wiecznego płaszcza. Każdy jubileusz to wyjątWielką radością i darem są kowe wydarzenie. Zarówno liczne rzesze wiernych którzy jeśli chodzi o przeszłość jak coraz liczniej i częściej odwie- również plany na przyszłość. dzają nasz kościół, modlą się Jesteśmy bardzo szczęśliwi, przy grobie Świętego i składają bo nasza Prowincja ciągle się liczne prośby. rozwija, poszerzamy naszą działalność na kolejne kraje Z całego świata napływa(Niemcy, Włochy) działamy na ją prośby o przekazanie relikwii św. Szymona. polu misyjnym (Kongo, Libia, Proszę powiedzieć ile do Zimbabwe) budujemy nowe tej pory napłynęło próśb. kościoły (Lublin) obejmujemy Przed kanonizacją specjal- nowe parafie (Hrubieszów, na komisja powołana przez Częstochowa) ale nade wszystDokończenie ze str. VII ko cieszymy się świętością naszych zakonnych Współbraci, którzy orędują za nami jak św. Jan z Dukli, św. Szymon, bł. Władysław z Gielniowa czy bł. Anastazy Pankiewicz. Kościół Bernardynów pod Wawelem jest odnawiany. Na jakim etapie znajdują się prace, jakie są najbliższe plany. W jaki sposób pielgrzymi mogą pomóc? życiorysem i duchową sylwetką, czytanki majowe oraz przewodnik o kościele OO. Bernardynów. Wydano „Nowennę do św. Szymona”, wiele pocztówek będących pamiątką nawiedzenia bernardyńskiego kościoła w Krakowie oraz serię obrazków z modlitwą. Kult św. Szymona przetrwał od kilkuset lat po dzień dzisiejszy. Rzesze wiernych licznie nawiedzają grób jego i tu doznają wielu łask, czcząc św. Szymona jako Od kilku lat nasza świąty- Opiekuna chorych, samotnych nia u stóp Wawelu piękniej… i opuszczonych. (specjalna oferOstatnio odnowiliśmy kaplicę ta na str. XVIII) Na szczególna uwagę zasłuśw. Szymona i św. Anny oraz chór zakonny z obrazem Ostat- guje wydanie (w limitowanym niej wieczerzy i zakonnymi stal- nakładzie) „Książki do nabolami. W tym roku pragniemy żeństwa”. Jest to reprint wykokontynuować prace w prezbite- nany z oryginalnego egzemplarium odnawiając ołtarz główny rza z 1864 r., przechowywanego – kulisowy oraz ołtarze boczne w Bibliotece OO. Bernardynów i kopułę. W tym miejscu pragnę w Krakowie. Oto kilka słów, które napisał serdecznie podziękować nawikariusz prowincji o. Anszym hojnym ofiarodawdrzej Pabin o tym wycom i sponsorom: jątkowym wydaniu. Społecznemu Ko m i t e t o w i „Modlitewnik Odnowy Zaten zajmuje wybytków Krajątkowe miejsce kowa (prof. w rozwoju kultu FranciszkoSzymona z Lipwi Ziejce), nicy w krakowZ a rz ą d o w i skim kościele RewaloryzaOO. Bernardynów. cji Zespołów Zawiera on boZabytkowych wiem nie tylko żywot Krakowa ( dyr. Szymona z Lipnicy, Pamiątkowy medal Tadeuszowi Muopis cudów i łask wybity z okazji kanonizacji rzynowi) oraz otrzymanych za jego wszystkim wykonawcom przyczyną, ale również praktyi pracownikom. kowane wówczas formy naboSzczególne słowa podzię- żeństwa do świętego Patrona. kowania pragnę skierować Ponadto dodatkową zaletą na ręce prezesów PGNiG: „Książki” jest włączenie zbioru Krzysztofa Głogowskiego modlitw do Szymona z Lipnicy i Zenona Kuchciaka, którzy w całokształt modlitwy chrzew tym roku przekazali 500 ścijańskiej, przez co stają się tyś. zł na odnowienie ołta- one integralną częścią codzienrza głównego – kulisowego nej pobożności. w naszym kościele. Zachęta do nawiedzania grobu św. Szymona z Lipnicy, Ojciec jest Dyr. Wyzawarta w przedmowie modlidawnictwa „Calvarianum”. Jakie pozycje tewnika, jest nadal aktualna. wydawnicze ukazały Zyskuje ona dodatkowy wysię z okazji kanonizamiar przez uroczystą kanonicji Św. Szymona? zację świętego Patrona”. Z okazji kanonizacji św. Chcąc przybliżyć sylwetkę nowego polskiego świętego wy- Szymona wydaliśmy również dawnictwo OO. Bernardynów okolicznościowy – pamiątko„CALVARIANUM” wydało kilka wy medal. książek i popularnych broszur Rozmawiał: o Św. Szymonie z Lipnicy z jego KRZYSZTOF CYGANIK Informator Pielgrzyma XI List pasterski z okazji kanonizacji Szymona z Lipnicy Metropolity Krakowskiego i Biskupa Tarnowskiego Umiłowani w Chrystusie Bracia i Siostry! 1. Gdy zaś przyjdzie Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek słyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe (J 16, 13). Jakże bogatym w błogosławioną treść jest to zdanie z Ewangelii, którą Kościół podarował nam w dzisiejszą uroczystość Trójcy Przenajświętszej. Duch Święty mówi nam wszystko o wewnętrznej tajemnicy życia samego Boga. Objawia nam prawdę o Trójcy Przenajświętszej, której głębokości przenika (por. 1 Kor 2, 10). Prawda ta należy do podstawowych tajemnic wiary chrześcijańskiej. Katechizm Kościoła uczy: Tajemnica Trójcy Świętej stanowi centrum wiary i życia chrześcijańskiego. Jest tajemnicą Boga w sobie samym, a więc źródłem wszystkich innych tajemnic wiary oraz światłem, które je oświeca. Tajemnica ta jest najbardziej podstawowym i istotnym nauczaniem w hierarchii prawd wiary (KKK, 234). Tajemnica Trójcy Przenajświętszej to także, by posłużyć się wyrażeniem z dzisiejszego pierwszego czytania, Boże „arcydzieło Objawienia”. Potwierdza ono z jednej strony nadprzyrodzone pochodzenie religii chrześcijańskiej, a z drugiej wskazuje na jej istotę, czyli miłość. Miłość ta, rozlana w sercach naszych przez Ducha Świę- tego, który został nam dany (por. Rz 5, 5), stanowi podstawę niewzruszonej nadziei. Jan Paweł II w Adhortacji apostolskiej o „Kościele w Europie” napisał, że wiara w Trójcę Przenajświętszą jest źródłem autentycznej nadziei dla całej Europy. Zawiera ona bowiem ogromne możliwości duchowe, które nadają sens życiu i historii zarówno w wymiarze społecznym, jak i jednostkowym (por. EiE, 19). 2. Bracia i Siostry! Duch Święty, objawiając nam prawdę o Bogu w Trójcy Jedynym, odsłania przed nami równocześnie prawdę o człowieku - najgłębszą tajemnicę ludzkiej natury, losu i powołania. Wspomniane w Ewangelii rzeczy przyszłe, które nam ludziom oznajmia Duch Prawdy, kierują naszą myśl do miłości. „Czas to miłość” - jak podkreślał Prymas Tysiąclecia, Stefan kardynał Wyszyński. Wiemy też, bo tak nas uczy nasza wiara, że szczęśliwa wieczność polega na miłości. Przedwieczny Bóg w głębi swej istoty jest Wspólnotą Miłości – Ojca i Syna, i Ducha Świętego. W tę Wspólnotę włączył nas chrzest święty. Tym samym my, ochrzczeni, zostaliśmy wezwani do praktykowania miłości na co dzień. Człowiek może i powinien miłować, ponieważ został ogarnięty i przeniknięty uprzedzającą miłością Trójjedynego Boga. Przypatrując się naszemu powołaniu w świetle miłości Boga, dostrzegamy, że to powołanie jest w istocie wezwaniem do świętości. Miłość i świętość są ze sobą nierozdzielnie złączone. Nie ma innej drogi do świętości, aniżeli praktykowanie miłości. 3. Umiłowaniu w Chrystusie Panu! W sposób nad wyraz przekonujący pokazał nam to błogosławiony Szymon z Lipnicy, którego papież Benedykt XVI dziś ogłasza świętym. Świętość rozpoczyna się zwykle w progach rodzinnego domu. Rodzina oraz najbliższe środowisko życia są pierwszą szkołą świętości. Szymon urodził się około 1436 roku w Lipnicy MurowaOjcowie Bernardyni ofiarują Benedyktowi XVI relikwię św. Szymona z Lipnicy Dokończenie na str. XII Informator Pielgrzyma XII List pasterski z okazji kanonizacji Szymona z Lipnicy Dokończenie ze str. XI nej niedaleko Bochni. Rodzice zadbali o jego wychowanie w duchu chrześcijańskiej wiary oraz, choć byli ubodzy, o jego staranne wykształcenie. Naukę pobierał najpierw w szkole parafialnej w Lipnicy, następnie zaś w Akademii Krakowskiej. Po ukończeniu studiów Szymon, słysząc głos powołania, wstąpił do zakonu Braci Mniejszych, zwanych popularnie bernardynami. W 1460 roku przyjął święcenia kapłańskie. Wyróżniał się nabożeństwem do Najświętszego Sakramentu i Matki Bożej oraz gorliwością w służbie ludowi Bożemu. Żarliwa wiara, talenty rozwijane w czasie studiów, solidna i ciągle pogłębiana wiedza sprawiły, że ojciec Szymon stał się charyzmatycznym kaznodzieją. Słuchali go tarnowianie, ponieważ przez dwa lata pełnił urząd gwardiana w tarnowskim klasztorze. Jednak większość swojego życia i posługi związał z klasztorem i środowiskiem krakowskim. Tutaj słowem Bożym karmił prosty lud, studentów i profesorów Akademii Krakowskiej, a nawet dwór królewski, który powierzył mu urząd kaznodziei katedry wawelskiej. 4. Bracia i Siostry! Św. Szymon, studiując i głosząc Ewangelię, zyskał wielu ludzi dla Chrystusa. Pan zechciał, aby ewangelizował też heroiczną miłością, wypróbowaną w uciskach i przeciwnościach. W 1482 roku wybuchła w Krakowie epidemia cholery. Ojciec Szymon, jak każdy dobry pasterz, nie opuścił zagrożonych owiec. Zawierzając siebie Bogu, po- chylał się nad cierpiącymi, niosąc im pomoc i pocieszenie, a przede wszystkim miłość samego Boga, wypływającą z udzielanych sakramentów świętych. Był dla bliźnich i z bliźnimi do końca. Zaraziwszy się cholerą, umarł 18 lipca 1482 roku. Kult Szymona zaczął się rozwijać zaraz po jego przejściu do wieczności. W 1685 roku papież Innocenty XI ogłosił go błogosławionym. Dziś, po przeszło trzech wiekach starań, Benedykt XVI proklamuje Szymona świętym Kościoła. 5. Umiłowani w Chrystusie Bracia i Siostry! Jesteśmy wdzięczni Bogu za dar nowego polskiego Świętego, który wyszedł z naszej ziemi. Zginając w pokorze kolana przed świętą mą- Papież Benedykt XVI wygłasza homilię podczas Mszy św. kanonizacyjnej drością wyroków Bożej Opatrzności, która określiła czas kanonizacji Szymona, widzimy, jak aktualne dla nas - ludzi trzeciego tysiąclecia chrześcijaństwa - jest świadectwo jego wiary i życia. W świecie, który nierzadko neguje możliwość i sens odkrywania prawdy, a nawet samo jej istnienie, św. Szymon, „miłośnik ksiąg”, jest wzorem niestrudzonego szukania prawdy, nieustannego pomnażania talentów ludzkiego ducha i umysłu. Tchnienie Ducha Prawdy naznaczyło Szymona sakramentem kapłaństwa, którego istotnym wymiarem było dla niego kaznodziejstwo. Nam, ludziom urzeczonym cywilizacją obrazu, nowy Święty przypomina o wartości żywego słowa. Kapłani, słudzy i szafarze Słowa, mogą z nową mocą uświadomić sobie ogromne znaczenie posługi kaznodziejskiej, będącej, jak uczy Sobór Watykański II, ich pierwszym obowiązkiem (por. DK, 4). Także wierni świeccy, za wstawiennictwem świętego Kaznodziei, niech lepiej odkrywają skarb Bożego słowa, świadomi, że wiara rodzi się ze słuchania (por. Rz 10, 17); przekonani, że człowiek żyje nie tylko samym chlebem, lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych (por. Mt 4, 4). Czasy nam współczesne kształtują bezwzględne prawa konsumpcji i rynku, oparte na egoizmie i wybujałym indywidualizmie oraz kulturze użycia. Święty Szymon z Lipnicy pokazuje zaś, że najgłębszym sensem życia jest bezinteresowna służba bliźnim. Mówi do nas, że naprawdę więcej szczęścia jest w dawaniu, aniżeli w braniu (Dz 20, 35). Szczęście płynie z miłości, a miarą miłości jest miłość bez miary, Informator Pielgrzyma XIII Metropolity Krakowskiego i Biskupa Tarnowskiego świadczona zwłaszcza najmniejszym, najbardziej wydziedziczonym przez los. Ten Szymonowy wzór służby ważny jest nie tylko dla kapłanów, ale dla wszystkich, którzy na co dzień obcują z tajemnicą Chrystusowej Męki. Święty Szymon jest godnym naśladowania przykładem wrażliwości i „wyobraźni miłosierdzia” dla lekarzy, pielęgniarek, pracowników służby zdrowia i osób opiekujących się chorymi. Wyobraźnia ta, niezależnie od różnych napięć społecznych i obiektywnych trudności organizacyjno-finansowych, jakie nękają teraz środowisko medyczne, każe w chorym zawsze dostrzegać cierpiącego Boga. 6. Drodzy Bracia i Siostry w Chrystusie! Wraz z całym Kościołem radujemy się dziś nowym świętym, Szymonem z Lipnicy, związanym szczególnie z Archidiecezją krakowską i Diecezją tarnowską. Nasz rodak, przez włączenie do grona świętych Kościoła, przypomniał nam o naszym powołaniu do świętości i wskazał drogę jego realizacji. Co więcej, jak ufamy, On wstawia się za nami, wspierając nas swoim orędownictwem przed obliczem Trójjedynego Boga. Za jego przyczyną, odrzucając różne pokusy zniechęcenia czy małoduszności, nie bójmy się odważnie realizować naszej Relikwie nowych świętych świętości we współczesnym świecie. Świadomi, że świętym zostaje się za życia, a nie po śmierci, starajmy się w codziennym życiu być dla bliźnich świadkami i sługami miłości Trójjedynego Boga. Na taką postawę udzielamy wszystkim pasterskiego błogosławieństwa: W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego! Kraków - Tarnów, w Święto NMP Matki Kościoła, 28 maja 2007. METROPOLITA KRAKOWSKI I BISKUP TARNOWSKI Fot. arch. oo. Bernardynów w Krakowie/Arturo Mari Uroczystości kanonizacyjne na placu św. Piotra w Watykanie Z prasy Z prasy Z prasy Z prasy ŚWIĘCI FRANCISZKAŃSCY BŁ. SZYMON Z LIPNICY „Jego kult trwa nieprzerwanie w Krakowie, szczególnie u jego grobu, który znajduje się w kościele tamtejszych bernardynów w oddzielnej kaplicy, gdzie modlitwom za jego wstawiennictwem poświęcony jest każdy czwartek”. (Posłaniec Św. Antoniego z Padwy, wrzesień -październik 2006) NOWY POLSKI ŚWIĘTY - SZYMON Z LIPNICY (1435/1440-1482) „Wkrótce po jego śmierci zaczęto wzywać jego wstawiennictwa u Boga i jeszcze podczas tej samej epidemii przypisywano mu cudowne uzdrowienia z zarazy. Odtąd nieprzerwanie mieszkańcy Krakowa modlą się przy jego grobie, wzywają pomocy szczególnie w różnych chorobach, a studenci proszą o pomoc w nauce”. (Posłaniec Św. Antoniego z Padwy, maj - czerwiec 2007) POLSKI BERNARDYN - SZYMON Z LIPNICY - NOWYM ŚWIĘTYM KOŚCIOŁA POWSZECHNEGO „Szymon przez całe swoje życie był związany z Krakowem, dlatego od samego początku stał się Patronem Krakowa oraz młodzieży akademickiej. Uważany jest za szczególnego orędownika matek w błogosławio- nym stanie. Był i jest czczony również jako ten, który uprasza zdrowie ciężko i nieuleczalnie chorym. O jego skutecznym wstawiennictwie u Boga także dzisiaj, świadczą prośby i podziękowania składane pisemnie u jego grobu w Krakowie. (Rodzina Radia Maryja, nr 6(138), czerwiec 2007) PORTRETY ŚWIĘTYCH - SZYMON Z LIPNICY „Zachowało się wiele świadectw łask otrzymanych za pośrednictwem Szymona, wśród nich liczne podziękowania od kobiet mających kłopoty z donoszeniem ciąży. Bernardyni odwiedzający chorych, zabierali ze sobą relikwie Szymona z Lipnicy, a także nieraz jego płaszcz, który zachował się do naszych czasów”. (Wzrastanie, nr 217, maj 2007) ŚWIĘTY SPOD WAWELU „Ostatnio otrzymałem wiadomość o uzdrowieniu z choroby nowotworowej. Chorowała kobieta z Nowej Huty. Jej mąż był pod koniec ub. roku na Mszy św. w intencji żony, odprawianej w jednym ze śródmiejskich kościołów. Wracając, wstąpił do bernardynów i trafił akurat na nabożeństwo do Szymona. Modlił się gorąco o uzdrowienie żony. Nazajutrz w trakcie badań okazało się, że objawy długotrwałej choroby ustąpiły - mówi o. Murawiec”. (Gość Niedzielny, nr 10, 11 marca 2007) Dokończenie na str. XXIII Informator Pielgrzyma XIV „Pilnie potrzebna jest wielka modlitwa za życie, przenikająca cały świat. Sługa Boży Jan Paweł II, Evangelium vitae, 100. Wszystkie kontynenty za życiem! II Światowy Modlitewny Kongres dla Życia Od 11 do 13 października w Sanktuarium Bożego Miło− sierdzia w Łagiewnikach odbył się II Światowy Modlitew− ny Kongres dla Życia. Wzięło w nim udział ponad trzysta osób z 23 krajów ze wszystkich kontynentów. Pierwszy Kon− gres miał miejsce w Fatimie. Mottem obydwu spotkań były słowa Sługi Bożego Jana Pawła II: „Pilnie potrzebna jest wielka modlitwa za życie, przenikająca cały świat” (EV nr 100). Honorowy patronat nad Kongresem sprawował kard. Stanisław Dziwisz. Dr inż. Antoni Zięba, organizator Kongre− su podkreśla, że spotkanie odbyło się w światowym centrum Miłosierdzia Bożego. – Trzeba wołać o miłosierdzie Boże i nie ma chyba do tego lepszego miejsca niż to Sanktuarium – zaznacza znany obrońca życia człowieka. Kongres rozpoczął się Koronką do Bożego Miłosierdzia i Mszą św. W czasie homilii bp Jan Zając stwierdził, że Kon− gres jest prośbą o ducha pokuty. – To wielka modlitwa prze− błagania za grzechy zniszczenia ponad jednego miliarda lu− dzi poprzez zbrodnie aborcji i eutanazji – mówił hierarcha. Uczestnicy Kongresu – odpowiadając na wołanie Jana Pawła II – codziennie spotykali się na wspólnych nabożeń− stwach – uczestniczyli we Mszy świętej i odmawiali różaniec, wzięli udział w Drodze Krzyżowej. – Chrystus mówił: „Pro− ście, a otrzymacie. Kołaczcie, a otworzą wam” – zachęcał dr inż. Antoni Zięba. „Modlitwa fundamentem wytrwania w powołaniu lekar− skim – służbie życiu” to temat wykładu abpa Henryka Hose− ra, przewodniczącego Papieskich Dzieł Misyjnych. W spo− łecznościach starożytnych służba była pracą wykonywaną przez niewolników. Była wynikiem dominacji, nierzadko przymusu – mówił abp Hoser, dodając że Jezus odwrócił tę perspektywę. On Syn Boży, Bóg−Człowiek utożsamia się z każdym cierpiącym: głodnym spragnionym, bezdomnym uciekinierem czy emigrantem, nagim, chorym, więźniem. Dziś dodajmy: kalekim, jeszcze nieurodzonym... Nadzieja w miłosierdziu Kard. Stanisław Nagy mówił o obronie życia nienarodzo− nych w kontekście tajemnicy Bożego Miłosierdzia. Przez aborcję życie zostaje świętokradzko sponiewierane – mó− wił. Zaznaczył, że Bóg nie zostawia człowieka samego – da− je mu ratunek – Boże Miłosierdzie, które jest niejako deską ratunku. Thereza Ameal, przedstawicielka Portugalii odczytała przesłanie od organizatorów I Kongresu – Fatima, która w tych dniach obchodzi 90. rocznicę objawień, jest teraz w Polsce, poprzez przesłanie naszej Panienki i Jana Pawła II. Musimy modlić się o rozwiązania do walki z aborcją, z nie− wolnictwem dzieci i różnymi nadużyciami związanymi z dziećmi. Wybraliście wspaniałe miejsce na spotkanie. O politykach Bardzo ciekawe wystąpienie miał o. Ignacio Barreiro, dy− rektor Human Life International (HLI) w Rzymie. Pokazał jak panoszący się liberalizm niszczy wartości i więzi między− ludzkie, a religię spycha do sfery prywatnej. Podkreślił, że nieograniczona wolność staje się niewolą. Wskazał, że dziś demokracja często opiera się nie na wartościach, a na woli większości, która często chce całkowicie oddzielić Kościół od państwa. Dlatego w wielu państwach istnieje prawo do aborcji i eutanazji. Douglas Scott, prezes Life Decisions International z USA mówił o organizacji Planned Parenthood, która dąży do lega− lizacji aborcji na całym świecie, jednocześnie atakując chrze− ścijaństwo. – Nie można być katolikiem i popierać aborcji – mówił Douglas Scott. Thiago Mattos z Brazylii na przykładzie swojego państwa pokazał, że trzeba naciskać na swoich przedstawicieli, żeby jasno opowiadali się za życiem. – Rządzący czując nacisk ka− tolików, będą zmuszeni mówić życiu „tak”. Tak stało się w Brazylii. Przed wyborami dużym poparciem cieszyła się zwolenniczka aborcji. Kiedy my zorganizowaliśmy akcję i wy− tłumaczyliśmy ludziom, co to jest aborcja, ta pani nie weszła do parlamentu, a wygrał człowiek, który zdecydowanie opo− wiadał się za życiem – mówił. Swój apel do działaczy skierował przedstawiciel Ghany – James Asamoah−Asano. – Nigdy nie możemy osiągnąć po− stępu gospodarczego, jeśli będziemy zabijać nienarodzo− nych. Musimy chronić życie, więc pracujmy razem, wprowa− dzajmy pokój od rodziny do rodziny i od kraju do kraju. Nasz czas już nadszedł. Krucjata Dr inż. Adam Kisiel opowiedział, jak przed 27 laty rodziła się w Polsce Krucjata Modlitwy w Obronie Poczętych dzieci, a Radim Uchać przedstawiciel Hnuti Pro Život z Czech mówił o analogicznej inicjatywie w swoim kraju. 12 października uczestnicy kongresu jednomyślnie podjęli decyzję o rozpoczęciu Światowej Krucjaty Modli− twy w intencji obrony życia człowieka. Od tego dnia ludzie z całego świata modlić się będą codziennie o przebłaganie Informator Pielgrzyma XV miłosiernego Boga za odrzucony dar życia, o wzrost szacun− ku dla życia każdego człowieka oraz o zapewnienie w usta− wodawstwach wszystkich krajów bezwarunkowego prawa do życia każdemu człowiekowi od poczęcia do naturalnej śmierci. Inicjatywa Światowej Krucjaty Modlitwy w intencji obrony życia człowieka uzyskała błogosławieństwo Metro− polity Krakowskiego ks. kard. Stanisława Dziwisza. Wielką wartość modlitwy podkreśliła dr Wanda Półtaw− ska, członek Papieskiej Rady ds. Rodziny i Papieskiej Akade− mii Pro Vita: Podkreślała ona, że etos medycyny przeżywa kryzys i sytuacja ta wymaga mobilizacji, obudzenia poczucia odpowiedzialności za los człowieka. „Paradoksalnie trzeba dziś bronić człowieka przed lekarzem – wręcz walczyć o pra− wo nienarodzonego dziecka do życia”. Nieplanowana ciąża – nieplanowana radość Wstrząsający był referat Johna Smeatona, dyrektora SPUC z Wielkiej Brytanii, który przestrzegał, że UE będzie na− rzucała wszystkim państwom – powołując się na prawa czło− wieka – aborcję. W pamięć wszystkich uczestników Kongresu wbił się wy− kład przedstawicielki Australii – Marci Riordan. Podkreśliła, że działacze ruchów pro−life muszą szczególną opieką oto− czyć matki. – Zróbmy wszystko, aby kobieta z nieplanowa− ną ciążą przeżyła nieplanowaną radość – apelowała. Uczestnicy Kongresu mieli możliwość poznania sylwetki św. Joanny Beretta Molla, świętej matki, która oddała życie, by mogło żyć jej dziecko. O niej to napisała jej córka – Lau− ra Panutti: „Czasami słyszymy ludzi mówiących, że opuściła trójkę dzieci by dać życie czwartemu. Ale Mama nie chciała umierać, nie wybrała śmierci; była jedynie przekonana, że moja siostra Gianna Emanuela miała takie samo prawo by żyć jak Pierluigi, Mariolina i ja. Z nadzieją w drogę Dr Paweł Wosicki, prezes Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia podkreślił, że Polska jest pierwszym krajem, który w warunkach demokracji odrzucił aborcję. – W Polsce istnieje prawo, które chroni życie osób poczętych a jeszcze nienarodzonych. Prawo ma same pozytywne skutki, co moż− na zaobserwować na podstawie danych statystycznych doty− czących. m. in. zdrowia noworodków i kobiet w wieku repro− dukcyjnym. Wskaźniki te wciąż ulegają poprawie, a dzieje się to na skutek eliminacji zjawiska masowej aborcji – mówił dr Wosicki. Obrońców życia w ich działaniu umocnił Kardynał Stani− sław Dziwisz, który poprowadził modlitwę różańcową w jed− ności duchowej z Fatimą. Dr Adam Kisiel podsumowując Kongres powiedział, że był to bardzo owocny czas – czas, który umocnił wszystkich obroń− ców życia i dał szeroki obraz tego, co dzieje się na świecie. – Wierzymy mocno w miłosierdzie Boże. Mocni wiarą, wierzymy, że wygramy, gdyż tak jak Chrystus przezwyciężył śmierć, tak cy− wilizacja życia pokona cywilizację śmierci – mówił. Kongres zakończył różaniec fatimski, po którym każdy uczestnik otrzymał różaniec oraz obrazek Jezusa Miłosier− nego. Organizatorem Kongresu było Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka. Więcej informacji w internecie pod adresem: www.cracow−pro−life−congress−2007.com World Prayer for Life Światowa Krucjata Modlitwy w intencji obrony życia człowieka Świadomi ogromu zła, jakiego do− konano w świecie – milionów zama− chów na życie człowieka: aborcji, eu− tanazji, manipulacji genetycznych; do− strzegając różnorakie współczesne zagrożenia życia człowieka; ufając mocno w Miłosierdzie i Wszechmoc Trójjedynego Boga: Boga−Ojca, Syna i Ducha Świętego oraz potężne orę− downictwo Najświętszej Maryi Panny; rozpoczynamy 13 października 2007 roku, w dziewięćdziesiątą rocznicę Objawień Fatimskich w Światowym Centrum Kultu Miłosierdzia Bożego w Krakowie−Łagiewnikach stałą mo− dlitwę w intencjach: – przebłagania Miłosiernego Boga za odrzucony dar życia, – wzrostu szacunku dla życia każdego człowieka od poczęcia aż po natural− ny kres, – zapewnienia w ustawodawstwach wszystkich krajów bezwarunkowego prawa do życia każdemu człowiekowi od poczęcia do naturalnej śmierci. Naszymi codziennymi modlitwami będą dziesiątek Różańca Świętego oraz Koronka do Miłosierdzia Bożego. Małgorzata Pabis Zdjęcia: Franciszek Mróz Modlitwę wspierać będziemy – w mia− rę możliwości – czynami miłosierdzia i apostolstwem na rzecz obrony życia. Apelujemy do wszystkich ludzi do− brej woli o włączanie się w to dzieło modlitewne oraz propagowanie go swoich środowiskach. Niech ta modlitwa będzie naszą od− powiedzią na słowa Sługi Bożego Jana Pawła II zapisane w encyklice „Evan− gelium vitae”: „Pilnie potrzebna jest wielka modlitwa za życie, przenikająca cały świat” (EV, nr 100). Nie wyznaczamy żadnych ram czaso− wych dla uczestników tej modlitwy; niech każdy obrońca życia sam roztrop− nie zdecyduje, jak długo pragnie uczest− niczyć w tym modlitewnym dziele. Informator Pielgrzyma XVI „Troska o dziecko, jeszcze przed jego narodzeniem, od pierwszej chwili poczęcia (...) jest pierwszym i podstawowym spraw− dzianem stosunku człowieka do człowieka”. (Sługa Boży Jan Paweł II, Nowy Jork, ONZ 2.10.1979 r.) Jan Paweł II w obronie życia – wybór wypowiedzi w czasie pielgrzymek w Polsce I życzę, i modlę się o to stale, ażeby rodzina polska dawa− ła życie, żeby była wierna świętemu prawu życia. Jeśli się na− ruszy prawo człowieka do życia w tym momencie, w którym poczyna się on jako człowiek pod sercem matki, godzi się pośrednio w cały ład moralny, który służy zabezpieczeniu nienaruszalnych dóbr człowieka. Życie jest pierwszym wśród tych dóbr. Kościół broni prawa do życia nie tylko z uwagi na majestat Stwórcy, który jest tego życia pierwszym Dawcą, ale równocześnie ze względu na podstawowe dobro człowieka. (Nowy Targ, 8 czerwca 1979 r.) • • • • • • fot. R. Rzepecki Do tego cmentarzyska ofiar ludzkiego okrucieństwa w naszym stuleciu dołącza się inny jeszcze wielki cmen− tarz: cmentarz nienarodzonych, cmentarz bezbronnych, których twarzy nie poznała nawet własna matka, godząc się lub ulegając presji, aby zabrano im życie, zanim jeszcze się narodzą. A przecież już miały to życie, już były poczę− te, rozwijały się pod sercem swych matek, nie przeczuwa− jąc śmiertelnego zagrożenia. A kiedy już to zagrożenie sta− ło się faktem, te bezbronne istoty ludzkie usiłowały się bronić. Aparat filmowy utrwalił tę rozpaczliwą obronę nie narodzonego dziecka w łonie matki wobec agresji. Kiedyś oglądałem taki film – i do dziś dnia nie mogę się od niego uwolnić, nie mogę uwolnić się od jego pamięci. Trudno wyobrazić sobie dramat straszliwszy w swej moralnej, ludzkiej wymowie. Korzeń dramatu – jakże bywa on rozległy i zróżnicowany. Jednakże pozostaje i tutaj ta ludzka instancja, te grupy, cza− sem grupy nacisku, te ciała ustawodawcze, które „legalizują” pozbawienie życia człowieka nie narodzonego. Czy jest taka ludzka instancja, czy jest taki parlament, który ma prawo zalegalizować zabójstwo niewinnej i bezbronnej ludzkiej istoty? Kto ma prawo powiedzieć: „Wolno zabijać”, nawet: „Trzeba zabijać”, tam gdzie trzeba najbardziej chronić i po− magać życiu? Zauważmy jeszcze, że przykazanie: „Nie zabijaj” zawie− ra w sobie nie tylko zakaz. Ono wzywa nas do określonych postaw i zachowań pozytywnych. Nie zabijaj, ale raczej chroń życie, chroń zdrowie i szanuj godność ludzką każde− go człowieka, niezależnie od jego rasy czy religii, od pozio− mu inteligencji, stopnia świadomości czy wieku, zdrowia czy choroby. Nie zabijaj, ale raczej przyjmij drugiego człowieka jako dar Boży – zwłaszcza jeśli jest to twoje własne dziecko. Nie zabi− jaj, ale raczej staraj się pomóc twoim bliźnim, aby z radością przyjęli swoje dziecko, które – po ludzku biorąc – uważają, że pojawiło się nie w porę. Musimy zwiększyć równocześnie naszą społeczną troskę nie tylko o dziecko poczęte, ale również o jego rodziców, zwłaszcza o jego matkę – jeśli pojawienie się dziecka stawia ich wobec kłopotów i trudności ponad ich siły, przynajmniej tak myślą. Troska ta winna znaleźć wyraz zarówno w spon− tanicznych ludzkich postawach i działaniach, jak też w two− rzeniu instytucjonalnych form pomocy dla tych rodziców po− czętego dziecka, których sytuacja jest szczególnie trudna. Niech również parafie i klasztory włączają się w ten ruch so− lidarności społecznej z dzieckiem poczętym i jego rodzica− mi. (Radom, 4 czerwca 1991 r.) • • • • • • Także państwa pluralistyczne nie mogą zrezygnować z norm etycznych w swoim prawodawstwie i w życiu pu− blicznym, zwłaszcza tam, gdzie ochrony domaga się dobro podstawowe, jakim jest życie człowieka od momentu jego poczęcia aż po naturalną śmierć. (Przemówienie do korpu− su dyplomatycznego, Warszawa, 8 czerwca 1991 r.) Dziękuję za inicjatywy parlamentarne, zmierzające do zabezpieczenia życia ludzkiego od chwili poczęcia w łonie matki. Jasne stanowisko prawa jest nieodzowne, aby mógł dokonywać się również gruntowny proces nawrócenia. Trudno bowiem o właściwą działalność wychowawczą czy duszpasterską, gdy prawo temu przeszkadza. To, co „legal− ne”, zostaje niestety bardzo łatwo przyjęte jako „moralnie dozwolone”. (Warszawa, 9 czerwca 1991 r.) • • • • • • Wiele z tego, co będzie jutro, zależy od zaangażowania się dziś dzisiejszego pokolenia chrześcijan. Zależy nade wszyst− ko od waszego zaangażowania, dziewczęta i chłopcy, na któ− rych wnet spocznie odpowiedzialność za decyzje, od których zależeć będą nie tylko wasze losy, ale także losy wielu innych ludzi. Waszym posłannictwem jest zabezpieczenie w jutrzej− szym świecie obecności takich wartości, jak pełna wolność religijna, poszanowanie osobowego wymiaru rozwoju, ochrona prawa człowieka do życia począwszy od momentu poczęcia aż do naturalnej śmierci, troska o rozwój i umoc− nienie rodziny, dowartościowanie kulturowych odrębności dla wzajemnego ubogacania się wszystkich ludzi, ochrona równowagi naturalnego środowiska, które coraz bardziej by− wa zagrożone. (Częstochowa, 15 sierpnia 1991 r.) Informator Pielgrzyma Serdecznie zapraszamy do odwiedzenia serwisu internetowego Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka www.pro−life.pl gdzie można się zapoznać z najnowszymi materiałami dotyczącymi obrony życia człowieka od momentu poczęcia do naturalnej śmierci. XVII Informator Pielgrzyma XVIII Otwarcie trumienki bł. Szymona z Lipnicy W dniu 23 kwietnia 2007 r. specjalna komisja mianowana przez Ks. Kard. Stanisława Dziwisza na prośbę Prowincjała OO. Bernardynów, dokonała otwarcia sarkofagu, w którym znajduje się trumienka z relikwiami bł. Szymona z Lipnicy. Sarkofag znajduje się w kaplicy bł. Szymona usytuowanej w nawie bocznej kościoła OO. Bernardynów przy ul. Bernardyńskiej w Krakowie. Komisja pracowała pod przewodnictwem Ks. Prof. Stefana Ryłko CRL. Otwarcie sarkofagu poprzedziło uroczyste nabożeństwo ku czci Błogosławionego, pod przewodnictwem Gwardiana Klasztoru O. Fidelisa Maciołka z udziałem wspólnoty klasztoru krakowskiego i Ks. Dziekana Zbigniewa Krasa – Proboszcza z Lipnicy Murowanej. Byli także obecni; Prowincjał z Poznania O. Adrian Buchcik i Prowincjał z Wrocławia O. Wacław Chomik. Celem komisji było stwierdzenie autentyczności relikwii oraz pobranie stosownych cząstek, które zostaną umieszczone w odpowiednich kapsułkach i będą przekazywane do kościołów i parafii, które poproszą o relikwie św. Szymona Lipnicy. Nabożeństwo rozpoczynające ceremonię O. CZESŁAW GNIECKI OFM Relikwie św. Szymona Oryginalna, drewniana skrzynia z XVII wieku, w której przechowywano płaszcz i pasek św. Szymona z Lipnicy. Odnowę XV–wiecznego płaszcza św. Szymona sponsoruje Karpacka Spółka Gazownictwa. Gwardian O. Fidelis Maciołek OFM otwiera miedzianą skrzynię, w której znajduje się trumienka ze szczątkami Św. Szymona Pasek św. Szymona, owinięty plecionką ze srebra, chroniącą przed uszkodzeniami. Kość promieniowa prawego przedramienia św. Szymona z Lipnicy umieszczona pod sarkofagiem w kościele bernardynów w Krakowie Informator Pielgrzyma - Dział reklamy: 0602-75-45-75 XIX Porządek nabożeństw w kościele OO. Bernardynów w Krakowie Msze święte w dni powszednie o godz.: 6.00, 7.00, 8.00, 9.00, 18.30 w niedziele i święta o godz.: 7.00, 8.00, 9.00, 10.00, 11.00, 12.00, 16.00, 18.30 spowiedź podczas każdej Mszy świętej Nabożeństwa okolicznościowe (zawsze o godz. 18.00) w maju – ku czci Matki Bożej w czerwcu – ku czci Najświętszego Serca Pana Jezusa w październiku – Różaniec Święty w listopadzie – Droga Krzyżowa, wypominki za zmarłych w każdą I niedzielę miesiąca adoracja Najświętszego Sakramentu z procesją eucharystyczną (o godz. 1745) od 18 VII oktawa ku czci św. Szymona z Lipnicy od 1 X uroczyste Triduum przed uroczystością św. Franciszka z Asyżu 8 XII uroczysta oktawa ku czci Niepokalanego Poczęcia NMP doroczne rekolekcje wielkopostne – od Niedzieli Palmowej do Wielkiego Czwartku Nabożeństwa w tygodniu – ku czci świętych i błogosławionych – zawsze po Mszy św. o godz. 9.00 i 18.30 w poniedziałek ku czci bł. Władysława z Gielniowa we wtorek ku czci św. Antoniego z Padwy w środę ku czci św. Jana z Dukli w czwartek ku czci św. Szymona z Lipnicy w sobotę ku czci bł. Anastazego Pankiewicza Zapraszamy wszystkich do modlitwy dziękczynnej podczas „Czwartków ze świętym Szymonem” (20 maja – 23 października) 9.00 – Msza św. i nabożeństwo do św. Szymona z Lipnicy. Wystawienie Najświętszego Sakramentu Całodzienna adoracja 12.00 – Anioł Pański i modlitwy w ciągu dnia 15.00 – Koronka do Bożego Miłosierdzia 16.30 – Wspólny różaniec – tajemnice światła 18.00 – W maju, czerwcu i październiku okolicznościowe nabożeństwo 18.30 – Msza św. koncelebrowana z okolicznościowym kazaniem i nabożeństwo do św. Szymona z ucałowaniem Relikwii Klasztor OO. Bernardynów, Ul. Bernardyńska 2, 30-960 Kraków tel. 012 422-16-50 Nr. Konta bankowego: BPH oddz. III Kraków 96 1060 0076 0000 3200 0022 5666 Wydawnictwo „Calvarianum” Wszystkie pozycje można nabyć w Wydawnictwie OO. Bernardynów „Calvarianum”, ul. Bernardyńska 2, skr. p. 765, 30-960 Kraków 1 tel. 012 432-22-30 lub 604-079-265, tel./fax 012 422-16-50 wew. 73 e-mail: [email protected] zapraszamy do naszej księgarni: www.calvarianum.pl Nowości wydane z okazji kanonizacji św. Szymona z Lipnicy Życiorys Szymona - broszurka Życiorys Szymona - książka Święci darem Boga dla Kościoła - książka Nowenna Reprint - „Książka do nabożeństwa" Informator o kościele Pocztówki – 10 wzorów wizerunku Szymona – nadruk życiorys i modlitwa oraz z tekstem Benedykta XV wygłoszonym podczas kanonizacji Pamiątka kanonizacji - plakat A4 Pocztówka – tryptyk – nadruk litania, modlitwa i pieśń Obrazki - 5 wzorów – nadruk modlitwa Folder mały – nadruk: życiorys i modlitwa oraz porządek nabożeństw podczas "Czwartków z Szymonem" Foldr duży (składanka obrazków) – nadruk: życiorys, modlitwa oraz porządek nabożeństw podczas „Czwartków z Szymonem" XX Informator Pielgrzyma Św. Jan Kapistran a św. Szymon z Lipnicy 28 s ierpnia 1453 r. przybył do Krakowa włoski obserwant Jan Kapistran, zaproszony przez króla Kazimierza Jagiellończyka i biskupa krakowskiego Zbigniewa kardynała Oleśnickiego. Zamieszkał, nie w klasztorze franciszkanów konwentualnych, ale na Rynku miasta w kamienicy Jerzego Czarnego (Szwarca, Sforza). Prowadził bardzo umartwiony tryb życia, jak to opisał ks. Kamil Kantak. Nosił włosienicę, na niej ubogą koszulę i dopiero habit z grubego sukna. Ponoć w tym stroju także sypiał. Nie używał obuwia, choć, według wskazań Reguły, chodził zawsze pieszo. Pokarmu spożywał bardzo mało, a mięso jadł jedynie w czasie choroby. Posiłki popijał rozrzedzonym winem lub wodą. Spał od dwóch do czterech godzin na dobę. Codziennie przez około dwie godziny głosił kazania w języku łacińskim stojąc na beczce ustawionej przed kościołem św. Wojciecha na Rynku krakowskim, w zimie zaś w kościele Mariackim. W trakcie mówienia bardzo mocno gestykulował nie tylko rękoma, ale ruchami całego ciała. Wyglądał zaś osobliwie: niski, łysy z długą brodą, bardzo chudy z długimi rękoma sięgającymi do kolan. Kazania jego tłumaczył na język polski między innymi profesor krakowski, Stanisław z Kobylina. Jan codziennie odwiedzał chorych, kładł na nich ręce i modlił się wspólnie z nimi. Osobisty urok świętości Jana Kapistrana, jego dar wymowy, przekonywujące kazania oraz świadectwo życia wpłynęły na odnowę religijną współczesnych mu słuchaczy. Kapistran zyskał znaczną popularność w środowisku Akademii Krakowskiej. Do jego grona należało wówczas wielu znakomitych profesorów, jak chociażby profesor teologii Benedykt Hesse. W czasie pełnienia przez niego urzędu rektora w 1454 r. w lecie na wydział atrium zapisał się Szymon z Lipnicy. Pochodził z biednej rodziny mieszczańskiej Grzegorza i Anny. Czy słuchał wywierających dobroczynny wpływ na mieszkańców Krakowa mów obserwanckiego kaznodziei? Kwestia ta pozostaje w sferze przypuszczeń. Jeżeli Szymon nie miał bezpośredniego kontaktu z Kapistranem, mógł w późniejszym czasie studiować jego kazania. Bez wątpienia jednak mogę stwierdzić, że fascynował się ideami przekazywanymi przez włoskiego misjonarza, a Kapistran był jednym z największych autorytetów w jego życiu. Prawdopodobnie jako student korzystał z posługi duszpasterskiej braci od św. Bernardyna, dla których król zaakceptował biskupią fundację w postaci klasztoru i kościoła pod wezwa- niem św. Bernardyna ze Sieny na styku Stradomia z wawelskim wzgórzem. 8 września 1453 r. kardynał poświęcił kościół i wprowadził pierwszych 16 zakonników z gwardianem Władysławem Thari na czele. Z pewnością Szymon obserwował życie zakonne pierwszych obserwantów, nazywanych popularnie od wezwania kościoła bernardynami. Kierując się ideami ruchu zachowawczego w zakonie, ukazywali oni Regułę i wcielali ją w życie w jej pierwotnym kształcie. Ponadto kierowali się Konstytucjami Jana Kapistrana. Surowa asceza i gorliwość w życiu zakonnym nie tylko pociągały wielu, ale stwarzały korzystne warunki wewnętrznego rozwoju wstępujących kandydatów. W 1457 r. Szymon ukończył wydział atrium uzyskując tytuł bakałarza. Dojrzało wówczas pragnienie naśladowania życia Braci Mniejszych. Kiedy zgłosił się do krakowskiego klasztoru jako kandydat do zakonu? Prawdopodobnie w niedługim czasie, po 1457 roku. Nie był to odosobniony przypadek podjęcia przez pracownika Akademii Krakowskiej decyzji o prowadzeniu życia zakonnego u bernardynów. Już Kapistran, przebywając w Krakowie do 14 maja 1454 r., przyjął wielu spośród mistrzów i scholarów miejscowej Akademii. Kiedy Szymon z Lipnicy złożył profesję zakonną, trudno dociec. Ukończenie nowicjatu, a następnie złożenie profesji zakonnej nie było równoznaczne z zakończeniem formacji przez Szymona. Uprawniało go do kontynuowania życia zakonnego. Jako kandydatowi do kapłaństwa otwierało drogę do zgłębiania wiedzy teologicznej w zakonnym studium. Gdzie się kształcił? Należy przypuszczać, że w klasztorze krakowskim. Mieszkało w nim bowiem szereg osób wykształconych, którym przełożeni powierzyli pracę naukowo-dydaktyczną. Dzięki nim bernardyni zorganizowali stojące na wysokim poziomie własne studium zakonne. Szymon wyniósł ze studiów bardzo dobre przygotowanie doktrynalne, wykorzystywane w późniejszym czasie w pracy kaznodziejskiej. Fascynując się ideami obserwanckimi kopiował fragmenty pism Bonawentury, Aleksandra z Hales oraz Bernardyna ze Sieny, uwzględniając ich treść w swoich kazaniach. Święcenia prezbiteratu przyjął przed 1465 rokiem. Idee obserwantów, utwierdzone w czasie początkowej formacji, były impulsem do prowadzenia przez Szymona świątobliwego życia w zakonie. Około 1465 r. został mu powierzony urząd gwardiana w Tarnowie. Z powierzonych mu obowiązków wywiązywał się prawdopodobnie nienagannie, skoro został wybrany delegatem bernardynów na kapitułę generalną w Pawii w 1478 roku, następnie prowincjalną w Kole w 1482 roku. Po zakończeniu trzechletniej kadencji gwardiana kapituła zakonna powierzyła Szymonowi urząd kaznodziei w Krakowie. Pełnili go jedynie zakonnicy odznaczający się wysokim poziomem intelektualno-moralnym. Studiowali oni Pismo św., dzieła z zakresu ascetyki, teologii i filozofii chrześcijańskiej. Stąd nie pełnili żadnych urzędów, ani nie zajmowali się pracą w klasztorze, nawet słuchaniem spowiedzi, a czas wykorzystywali na pogłębianie swoich wiadomości. Przez długi okres czasu Szymon piastował urząd kaznodziei. Zyskał, podobnie jak Jan Kapistran, znaczną popularność wśród ludzi, także w środowisku akademickim. Inspiracje do kazań czerpał między innymi z dzieł swoich świętych poprzedników Bernardyna ze Sieny i Jana Kapistrana. Zafascynowany życiem zakonnym włoskiego obserwanta, Szymon prowadził życie surowe, umartwione, przepełnione modlitwą. Naśladował swojego mistrza w szerzeniu kultu Imienia Jezus. Podczas kazań po trzykroć powtarzał z ludem: Jezus. Szczególną czcią otaczał Chrystusa Cierpiącego, zwłaszcza po pielgrzymce do Ziemi Świętej odbytej w latach 1478-1479. Czcił Matkę Bożą. Spośród świętych, podobnie jak Kapistran, otaczał kultem Bernardyna ze Sieny, o czym świadczy jego udział w uroczystościach przeniesienia ciała Świętego w Akwilei w 1472 roku. Wreszcie na wzór Jana odwiedzał chorych, modlił się z nimi, zwłaszcza w czasie epidemii, trwającej w Krakowie od święta św. Jakuba 25 lipca 1482 r. do uroczystości Trzech Króli 6 stycznia 1483 roku. Posługa ta zaowocowała jego narodzinami dla nieba 18 lipca 1482 roku. O. ALEKSANDER SITNIK Informator Pielgrzyma XXI W oczekiwaniu na kanonizację W 2004 r. Kongregacja do Spraw Świętych w Rzymie oraz Postulatura Generalna Zakonu Braci Mniejszych wydały dokumentację kanonizacyjną bł. Szymona z Lipnicy wraz ze wstępem relatora generalnego sprawy, o. Ambrożego Eszera, niemieckiego dominikanina, który porównał obfitość zebranego materiału o życiu i kulcie naszego Błogosławionego do bogactwa informacji o świętych: Franciszku z Asyżu, Dominiku, Katarzynie ze Sieny, Bonawenturze i Albercie Wielkim W zakończeniu dzieła zamieszczono szczegółowe jego recenzje, napisane przez sześciu konsultorów historyków – trzech Włochów, dwóch Niemców i jednego Polaka. Wszyscy oni złożyli swoje „vota” za przyjęciem dokumentacji o bł. Szymonie (vota affirmativa), stanowiącej podstawę do kanonizacji. Również w końcowych partiach tekstu omawianego Positio, w dodatku (Appendix) zamieszczono informacje o procesie diecezjalnym, przeprowadzonym w Krakowie w 2000 r. Na 45 stronach formatu A4 znajdują się relacje dziewięciu świadków kultu bł. Szymona w Krakowie i ośmiu w Lipnicy Murowanej. Wśród świadków krakowskich pojawiły się nazwiska n.in.: ks. prof. Bolesława Przybyszewskiego, prof. UJ Wacławy Szelińskiej i ks. bp. Stanisława Smoleńskiego. W Lipnicy Murowanej zanotowano świadectwa: absolwentki Politechniki Śląskiej, Krystyny Sztremer, absolwentki Akademii Rolniczej w Krakowie, Lucyny Piotrowskiej i ks. dziekana Zbigniewa Krasa. Świadków przesłuchiwali: ks. prof. Stefan Ryłko CRL jako delegat Kurii krakowskiej i o. prof. Wiesław Murawiec OFM, wicepostulator sprawy bł. Szymona. Każdą stronę spisanych relacji świadków opieczętował i podpisał mianowany przez Kurię krakowską notariusz, o. dr Emilian Lenart. Positio bł. Szymona z Lipnicy, stanowiąca dokumentacyjną podstawę procesu kanoniza cyjnego w Rzymie, liczy 280 stron formatu A4, a w tym 51 fotogramów, tabel i map. Jest to dzieło wielu pokoleń pisarzy i kronikarzy zakonnych, poczynając od końca XV w., a kończąc na pierwszych latach wieku XXI. Poczesne miejsce zajmują autorzy zachowanego rękopisu z lat 1482-1520, pt. Miracula b. Simonis Lipnycensis – Mikołaj z Sokolnik, Wojciech z Kazimierza, Mateusz z Warszawy i inni. Ponadto do pierwszych autorów piszących o Szymonie należał bł. Władysław z Gielniowa, jako twórca najstarszego, dość obszernego epitafium przy grobie Błogosławionego (1487) oraz o. Mikołaj Glassberger z Moraw (1508) i o. Jan z Komorowa (przed 1535), którzy byli autorami biografii Szymona, zamieszczonych w ich kronikach prowincji zakonnej w Polsce. Ponadto autor z 2. poł. XVI w., zapewne Hannibal Rosselli, napisał kronikę klasztorów pt. Topographia specialis (1589-1590), w której kilka stron poświęcił życiu i działalności bł. Szymona. Podobnie jak w dokumentacji kultu św. Jana z Dukli, również w wieku XVII stosunkowo najwięcej opracowań o życiu bł. Szymona wnieśli autorzy zakonni, przygotowujący materiał do procesu beatyfikacyjnego (1685), a zwłaszcza twórcy rękopisów: Processus inquisitionis ... (1637) i Sacra Rituum Congregatione ... (1685) – o. Ludwik Skrobkowicz i o. Seweryn Piżek. Pierwszy z nich, późniejszy gwardian w Kalwarii Zebrzydowskiej, opracował ponadto i wydał drukiem hagiografię Szymona i dzieje jego kultu (Braniewo 1636). Dalsze liczące się ogniwo w przygotowaniach do kanonizacji stanowili historycy zakonni z początku XX w.: o. Czesław Bogdalski i o. Norbert Golichowski. Po drugiej wojnie światowej najwięcej pracy włożyli członkowie Komisji Historycznej, powołanej w 1948 r. Należeli do niej o. Romuald Gustaw i o. Fidelis Kędzierski. Szczególnie cenną monografię o bł. Szymonie opracował o. Romuald. Pozostawił ją jednak w rękopisie. Dopiero w roku 1988 o. Kajetan Grudziński sporządził do niej przypisy i wstęp historyczny, a następnie wydał jako monografię. Nowe, trzecie już wydanie tego dzieła, z dodaniem rozdziału o cudach Szymona (zapewne autorstwa o. Romualda) przygotował do druku o. Wiesław Murawiec, wzbogacając tę edycję o tabele i mapy kultu Błogosławionego. Prezentowana pozycja zostanie opublikowana po ogłoszeniu naszego Błogosławionego świętym. W końcowym etapie przygotowań do procesu kanonizacyjnego najbardziej zasłużyli się wymienieni historycy: o. Romuald Gustaw i o. Kajetan Grudziński, tworząc główny zrąb tzw. Positio de vita et virtutibus b. Simonis Lipnicensis, opartej głównie na materiale beatyfikacyjnym Skrobkowicza z w. XVII. Z kolei o. Wiesław Murawiec, jako historyk kończący przygotowania procesu kanonizacyjnego, uzupełnił prace swoich poprzedników o te elementy, których oni nie zdążyli wykonać. Opra- cował więc źródłowo dokumentację kanonizacyjną, dodając obszerne przypisy i tworząc tabele oraz mapy kultu bł. Szymona, zamieszczone w Dodatku do Positio. Nie można pominąć udziału w procesie na etapie diecezjalnym (2000) wspomnianego już prawnika i historyka o. Stefana Ryłki, kanonika regularnego z Krakowa. Jako delegat Kurii krakowskiej przeprowadził on z o. Wiesławem Murawcem i o. Emilianem Lenartem, przesłuchania świadków kultu bł. Szymona, zarówno w Krakowie jak i w Lipnicy Murowanej oraz czuwał do końca nad stroną prawną procesu diecezjalnego. Z myślą o przyspieszeniu procesu kanonizacyjnego w Kongregacji Pro Sanctis w Rzymie, wicepostulator i współpracownik do spraw historycznych zwrócił się przed trzema laty do zarządu Prowincji o mianowanie drugim wicepostulatorem o. Władysława Czarniaka, mieszkającego wówczas w Rzymie. Jego zadaniem było dopilnowanie sprawy na miejscu, w Wiecznym Mieście. Ojciec Władysław, w ramach powierzonych mu obowiązków, zebrał grupę współbraci w celu przetłumaczenia jeszcze innych fragmentów Positio na język włoski. Wybór okazał się szczęśliwy. Drugi wicepostulator wywiązał się z tego zadania bardzo dobrze i w stosunkowo krótkim czasie. Do końca czuwał nad poprawnością tekstu Positio podczas jego wydruku w Rzymie. Słowa podziękowania od obu wicepostulatorów należą się tym ojcom, którzy chętnie włączyli się do prac związanych z procesem kanonizacyjnym i poświęcili swój czas na tłumaczenia, a więc: Jozafatowi Ciunajtisowi, Benedyktowi Huculakowi, Boguszowi Matule, Fryderykowi Nowackiemu, Kolumbanowi Sytemu. Wdzięczność należy się też o. Andrzejowi Hutyrze i o. Zefirynowi Mazurowi za przepisywanie oraz komputerowe opracowanie tekstów, map i fotogramów. „Cieszymy się, że przedstawione wyżej zabiegi wokół kanonizacji bł. Szymona z Lipnicy wydały obfite owoce w postaci ogłoszenia świętym tego zasłużonego bernardyna”. O. WIESŁAW MURAWIEC OFM Klasztor OO. Bernardynów w Krakowie składa serdeczne podziękowania Zarządowi PGNiG w Warszawie i Karpackiej Spółce Gazownictwa w Tarnowie za pomoc i finansowe wsparcie przy renowacji ołtarza głównego (kulisowego) i XV–wiecznego płaszcza św. Szymona. Bóg zapłać XXII Informator Pielgrzyma Bernardyni… Jesteśmy braterską wspólnotą Zakonu Braci Mniejszych, założonego przez św. Franciszka z Asyżu. Początki naszej prowincji w Polsce sięgają 1453 roku, kiedy do Krakowa przybył św. Jan Kapistran – franciszkański misjonarz. Nazwa pochodzi od pierwszego klasztoru w Krakowie pw. św. Bernardyna ze Sieny, duchowego mistrza św. Jana Kapistrana. Pragniemy wiernie kroczyć śladami Jezusa Chrystusa, przez umiłowanie życia Ewangelią, jak praktykował i ukazał nam św. Franciszek, niosąc Ją współczesnemu człowiekowi w naszej Ojczyźnie i poza jej granicami. Spotkania Franciszkańskie w 2007 r. Ojcowie Bernardyni zapraszają młodzież męską (w wieku od 16 lat) na dni ze św. Franciszkiem z Asyżu KALWARIA ZEBRZYDOWSKA Dni skupienia (26-28 X) LEŻAJSK Rekolekcje o rozeznanie drogi życiowej (20-24 VIII) Dni skupienia (16/17 XI) PIOTRKÓW TRYBUNALSKI Dni skupienia (09/10 XI; 14/15 XII) ZAKOPANE Rekolekcje o rozeznanie drogi życiowej (06-10 VIII) Informacje i zgłoszenia: o. Zefiryn Mazur OFM ul. Bernardyńska 2, skr. poczt. 765, 30-960 Kraków 1, tel. (012) 422-16-50, e-mail: refpow.pl, http://www.powolanie.bernardyni.pl Portal Powołaniowy Zapraszamy na bardzo interesujący Internetowy „Portal Duszpasterstwa Powołań OO. Bernardynów”, powstały i działający od niedawna pod adresem: www.powolanie.bernardyni.pl Portal zawiera podstawowe informacje o Zakonie Braci Mniejszych, założycielu zakonu – św. Franciszku z Asyżu, szczegółowe informacje o Prowincji Niepokalanego Poczęcia N.M.P. (czyli Prowincji OO. Bernardynów – tak popularnie nazywanej w Polsce). Jest oddzielny dział dotyczący Źródeł Franciszkańskich (wszystkich pism św. Franciszka z Asyżu) i nie tylko. Oczywiście Portal zawiera – jak sama nazwa wskazuje – odrębny dział, a w nim szereg treści związanych z tematem „powołanie”. Nadto na Portalu można znaleźć szereg ważnych zagadnień związanych z życiem chrześcijańskim (modlitwy, refleksje, opowiadania, świadectwa...). Bogactwo tego Portalu jest też o tyle większe, że jest on redagowany i tworzony przez wiele osób zakonnych i świeckich. Niech więc służy szerokiemu gronu Czytelników, którzy coś znajdą dla siebie. Zobaczcie, a sami się przekonacie!!! O. ZEFIRYN MAZUR OFM Informator Pielgrzyma XXIII Z prasy Z prasy Z prasy Z prasy Dokończenie ze str. XIII SZYMON Z LIPNICY RUSZA W ŚWIAT „Ponad sto relikwii błogosławionego, a od 3 czerwca świętego, Szymona z Lipnicy przygotowują ojcowie bernardyni dla kościołów na całym świecie”. (Gość Niedzielny, nr 18, 6 maja 2007) WZÓR SŁUŻBY POTRZEBUJĄCYM „W liturgii kanonizacyjnej uczestniczyły również głowy państw: prezydenci Polski, Filipin, Irlandii i Malty. Skoro jest kanonizowany ktoś, kto jest Polakiem, choćby sprzed kilku wieków, moja obecność tutaj jest oczywista - powiedział prezydent Lech Kaczyński...” „Mam nadzieję, że św. Szymon z Lipnicy pomoże całemu narodowi polskiemu we wkroczeniu na tę drogę świętości, jaką wyznaczył nam Jan Paweł II w przesłaniu duszpasterskim na trzecie tysiąclecie – podkreślił prefekt Kongregacji Edukacji Katolickiej”. (Gość Niedzielny, nr 23, 10 czerwca 2007) DZIĘKOWALI ZA KANONIZACJĘ „Jesteśmy wdzięczni Bogu za dar nowego polskiego Świętego, który wyszedł z naszej ziemi. Zginając w pokorze kolana przed świętą mądrością wyroków Bożej Opatrzności, która określiła czas kanonizacji Szymona, widzimy jak aktualne dla nas - ludzi trzeciego tysiąclecia chrześcijaństwa jest świadectwo jego wiary i życia - napisał ks. kard. Stanisław Dziwisz w liście pasterskim, który odczytywano w dniu kanonizacji we wszystkich świątyniach archidiecezji krakowskiej”. (Gość Niedzielny, nr 23, 10 czerwca 2007) FELIX CRACOVIA Ks. kard. Stanisław Dziwisz o Szymonie z Lipnicy: „I jeszcze jedna świetlana postać z krakowskiego orsza- ku: bł.Szymon z Lipnicy, bernardyn gorliwy kaznodzieja, który złożył ofiarę ze swojego życia w służbie bliżnim dotkniętym zarazą. Żył w XV wieku. Dwieście lat później został błogosławionym, a za 3 tygodnie, 3 czerwca, Ojciec Święty Benedykt XVI dokona w Rzymie jego uroczystej kanonizacji. Szymon „cierpliwie” dojrzewał do chwały ołtarzy...!” (Niedziela, nr 20 (32), 20 maja 2007) BŁ. SZYMON Z LIPNICY WŚRÓD ŚWIĘTYCH KOŚCIOŁA „Szymon z Lipnicy, chociaż żył w XV w., pozostaje bliski również dziś przez przykład swojego życia i swoje wstawiennictwo u Boga, żywo doświadczane przez wiernych także na początku XXI w.” (Niedziela, nr 21, 27 maja 2007) CZEKALIŚMY NA TO OD WIEKÓW „Szymon z Lipnicy, podobnie jak św. Jadwiga Królowa, cierpliwie czekał na swoją kanonizację. Gwardian Fidelis Maciołek opowiada: - My, bracia i ojcowie, nigdy nie ustawaliśmy w naszych modlitwach i wierzyliśmy, że mimo iż było wiele trudności obiektywnych, jak utrata naszej państwowości, rozbiory, wojny, ten radosny moment kiedyś nastąpi”. (Niedziela, nr 22, 3 czerwca 2007) MÓDL SIĘ, PRACUJ I NIE LICZ NA WŁASNE SIŁY „Słuchali go zarówno ludzie prości, jak również studenci i profesorowie. Pod wpływem jego kazań, ludzie zrywali z grzesznym życiem, jednoczyli się z Bogiem, a wielu odczuwało powołanie do życia zakonnego”. (Źródło, nr 21(804), 27 maja 2007) SZYMON Z LIPNICY BĘDZIE ŚWIĘTYM „Bernardyni będą mieć swojego świętego! 3 czerwca Benedykt XVI wyniesie na ołtarze Szymona z Lipnicy. To będzie pierwszy Polak ogłoszony świętym przez nowego papieża. (Super Express, nr 86 (4847), 12 kwietnia 2007) RELIKWIA ZNALAZŁY SIĘ W SAMĄ PORĘ „W skrzynce z drewna, zewnątrz politurowanej, przechowuje się płaszcz zakonny bł. Szymona i pasek, którego używał do mszy świętej. Płaszcz ów ze sukna grubego, jasno brunatny, utkany z grubych włókien wełnianych, ma wszelkie cechy wyrobów sukiennych XV stulecia i jest niezawodnie autentyczny - tak opisano skrzynkę przed ponad stu laty w jednym z klasztornych dokumentów”. (Echo miasta, nr 22 (167), 19 marca 2007) RELIKWIE ŚWIĘTEGO „Ostatni raz otwarcie trumny ze szczątkami Szymona z Lipnicy nastąpiło 2 stycznia 1964 roku. Wczoraj odsunięto płytę nagrobną i otwarto dwie trumny (metalową i drewnianą), w której spoczywają szczątki świętego. Przy trumnie są dokumenty z poprzedniego otwarcia”. (Dziennik Polski, nr 96 (19 106), 24 kwietnia 2007) DZIĘKCZYNIENIE ZA KANONIZACJĘ Ks. Infułat janusz Bielański o św. Szymonie: „Uważał, że miłość bliźniego jest najważniejsza. Zaraził się i umarł. Obecnie dowiedział się o nim cały świat - podkreślił kaznodzieja”. (Nasz Dziennik, nr 130 (2843), 5 czerwca 2007) MAŁOPOLSKA CZEKA NA ŚWIĘTEGO „Kilka tysięcy polskich pielgrzymów, w tym większość z Małopolski, wyruszyło do Watykanu na kanonizację błogosławionego Szymona z Lipnicy”. „Jedziemy dziękować za świętego Szymona, ale też prosić o kanonizację Jana Pawła II - mówiła Barbara Wrońska z Warszawy, wsiadając z synem do autobusu przed bernardyńskim klasztorem w Krakowie”. (Gazeta Wyborcza, 2-3 czerwca 2007) SANKTUARIUM POD WAWELEM „Studnia św. Szymona z Lipnicy przy wejściu do furty klasztornej, została według tradycji, wykopana przez ojca Szymona. Piękna legenda mówi, że zakonnik tuż przed śmiercią uleczył wodą ze studni kilku chorych”. (Nasza Arka, nr 7 (79) PATRON CHORYCH I UMIERAJĄCYCH Zaledwie w ciągu pięciu lat po śmierci Szymona w księdze cudów i łask zapisano aż 377 przypadków nadzwyczajnej pomocy za jego wstawiennictwem, w tym siedem przypadków wskrzeszenia”. (Nasza Arka, nr 7 (79) BŁOGOSŁAWIONY SZYMONIE, RATUJ MOJEGO SYNKA „Gorąca modlitwa oraz silna wiara rodziców sprawiła, że ku ogólnemu zdziwieniu lekarzy dziecko powoli zaczęło wracać do zdrowia. Przepowiednia lekarzy o kalectwie chłopca się nie spełniła. Choroba nie pozostawiła żadnych śladów u Tomka” (Nasza Arka, nr 7 (79) WIEM, KTO TEN CUD SPRAWIŁ „Był już pod swoim domem, gdy przy skręcie na skrzyżowaniu nagle poczuł bardzo silne uderzenie. W bok jego auta wbił się tramwaj! Przez około 20 metrów samochód był pchany między ogrodzeniem a słupami trakcji elektrycznej, zanim się zatrzymał. Całe zdarzenie wyglądało niezwykle dramatycznie. Tym bardziej, że tramwaj uderzył prosto w drzwi od strony kierowcy. Ludzie byli przekonani, że prowadzący auto musiał zginąć. Tymczasem, ku zdumieniu świadków zdarzenia, pan Jacek wysiadł z drugiej strony pojazdu, jak gdyby nic się nie stało. Usłyszał pełne zaskoczenia okrzyki: “To pan wyszedł z tego cało?!”, “To pan żyje?!” (Nasza Arka, nr 7 (79) XXIV Informator Pielgrzyma „Dominik idzie do I Komunii Świętej” to tygodnik dla każdego drugoklasisty! 16 grudnia „Cuda i Łaski Boże” „W obronie życia” Do miesięcznika zostanie dołączona płyta VCD z filmem „Cud życia”. W filmie przedstawione zostały świadectwa osób, które opowiadają o różnych doświadczeniach życiowych i niezwykłej pomocy Bożej. Treści zawarte w piśmie pomogą dzieciom i katechetom w przygotowaniu do pierwszej spowiedzi i I Komunii Świętej. W każdym numerze: – treści pierwszokomunijne – strony o tematyce roz− rywkowo−edukacyjnej – wkładka zawierająca treści, których dzieci mają nauczyć się na pa− mięć Dodatkowo płyty CD z modlitwami, pieśniami, formułami Mszy świętej. Polecamy prenumeratę indywidualną (z kosztami przesyłki): od 4 listopada do 20 stycznia 2008 r. (12 numerów + 2 płyty) – 45,80 zł; bez płyt: 36,00 zł; od 4 listopada br. do 15 czerwca 2008 r. (33 numery +6 płyt) – 128,40 zł; bez płyt: 99,00 zł. W redakcji można zamówić numery archi− walne. Wpłaty na prenumeratę nowego „Dominika” należy dokonywać na konto: Wydaw− nictwo AZ sp. z o. o., 31−142 Kraków, ul. Krowoderska 24/3, PeKaO SA I O/Kraków, nr rachunku: 35 1240 1431 1111 0000 1046 1228. Zamówienia: ul. Św. Filipa 17; 31−150 Kraków; tel.: 012 429 36 40; e−mail: redakcja@dominik. krakow.pl