ŚMIERTELNY WYPADEK PO PIJANEMU POD CHOCIANOWEM

Transkrypt

ŚMIERTELNY WYPADEK PO PIJANEMU POD CHOCIANOWEM
5 Ds. 121/14
11.07.2014 r.
ŚMIERTELNY WYPADEK PO PIJANEMU POD CHOCIANOWEM
- AKT OSKARŻENIA
Prokuratura
Rejonowa
w
Lubinie
oskarżyła
40-letniego
mieszkańca Trzebnic koło Chocianowa o spowodowanie pod wpływem
alkoholu wypadku, w którym zginął jego kolega. Mężczyzna nie dość, że
nie miał prawa jazdy, to dodatkowo już wielokrotnie wcześniej był karany
za prowadzenia auta po pijanemu i z tego tytułu miał orzeczony zakaz
prowadzenia pojazdów na okres 2 lat.
Do zdarzenia doszło 22 marca 2014 r. o godz. 13.20 na drodze
nr 328 relacji Chocianów - Rokitki. Kierujący samochodem marki Daewoo
Lanos Wojciech K. od dwóch dni pił z pokrzywdzonym alkohol. W dniu
wypadku przed południem wypili po około 10 piw. Po 13.00 mężczyźni
postanowili pojechać do pobliskiej miejscowości. W trakcie drogi pili piwo.
W pewnym momencie podejrzany nie zachował należytej ostrożności
i zjechał na lewe nieutwardzone pobocze. Tam wykonał gwałtowny
manewr hamowania, co doprowadziło do zniesienia samochodu na prawą
stronę drogi, gdzie uderzył w rosnące drzewo.
41-letni
nieprzypięty
pasami
pasażer
samochodu
śmierć na miejscu. Ww. doznał rozległego urazu klatki
poniósł
piersiowej
z pęknięciem komory serca i gwałtownym krwotokiem wewnętrznym.
Jak ustalono, Wojciech K. miał we kwi 3,2 ‰ alkoholu.
Na wniosek prokuratora ww. został tymczasowo aresztowany.
Z opinii biegłego z zakresu wypadków drogowych wynika,
iż sprawca poruszał się prostym odcinkiem drogi, gdzie nie występowały
żadne utrudnienia w ruchu. Na spowodowanie wypadku zasadniczy wpływ
miał stan nietrzeźwości kierującego, zaburzający możliwości postrzegania
zmieniających
się
faz
ruchu,
albowiem
reakcje
psychomotoryczne
u pijanego są co najmniej trzykrotnie wydłużone w stosunku do trzeźwego
kierowcy. Jednocześnie biegły stwierdził, iż do zaistnienia wypadku
nie przyczynił się stan techniczny pojazdu (nie należącego do sprawcy,
2
lecz jego pracodawcy), gdyż wszystkie zespoły i mechanizmy mające
wpływ na bezpieczeństwo w ruchu drogowym były technicznie sprawne.
Ustalono ponadto, iż Wojciech K. był już wcześniej kilkakrotnie
karany za jazdę po pijanemu. Ostatnio wyrokiem Sądu Rejonowego
w Lubinie z dnia 11 czerwca 2012 r. miał orzeczony na okres 2 lat zakaz
prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Zakaz upływał dopiero
11 czerwca br.
W styczniu 2014 r. Wojciech K., po przyłapaniu na jeździe
samochodem, mimo orzeczonego zakazu, został oskarżony i skazany
na samoistną karę grzywny w kwocie 700 zł za naruszenie sądowego
zakazu. Wówczas mężczyzna był trzeźwy.
Mając powyższe okoliczności na uwadze Wojciech K. usłyszał
zarzut
spowodowania
pod
wpływem
alkoholu
wypadku
drogowego
ze skutkiem śmiertelnym oraz naruszenie sądowego zakazu prowadzenia
pojazdów.
Ww. przesłuchany w charakterze podejrzanego przyznał się
do popełnienia przestępstwa i wyraził skruchę. Stwierdził, że żal mu tego
co się stało, bo pokrzywdzony osierocił córeczkę.
Obecnie Wojciechowi K. grozi kara od 9 miesięcy do 12 lat
pozbawienia
wolności
oraz
dożywotni
zakaz
prowadzenia
pojazdów
mechanicznych.
Sprawę rozpozna Sąd Rejonowy w Lubinie.
Obowiązek
orzekania
przez
sądy
dożywotniego
zakazu
prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych - jeżeli sprawca w czasie
popełnienia przestępstwa spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem
śmiertelnym lub powodującego ciężki uszczerbek na zdrowiu przestępstwa
był w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego,
lub zbiegł z miejsca zdarzenia, został wprowadzony z dniem 10 lipca 2010
r. (chyba że sąd uzna, iż zachodzi wyjątkowy wypadek, uzasadniony
szczególnymi okolicznościami).