Atrakcyjny świat drobiu ozdobnego

Transkrypt

Atrakcyjny świat drobiu ozdobnego
działalność na rzecz zachowania zasobów ryb jako elementu
środowiska naturalnego, czyli konserwacji przyrody.
W Polsce niewątpliwie w ciągu ostatnich kilkunastu lat mamy
do czynienia ze zmianą podejścia do roli ryb jako elementu otaczającego nas środowiska. W przypadku ryb tzw. dzikich przenosimy nasze zainteresowania z wędkowania dla potrzeb pokarmowych w kierunku połowów dla rekreacji [4, 16]. Co ważne,
zmiana ta nastąpiła praktycznie w trakcie jednego pokolenia, w
ciągu ostatnich 20 lat. Podstawowym źródłem ryb przeznaczonych do konsumpcji staje się dynamicznie zwiększająca swoją
produkcję akwakultura. Coraz większą rolę zaczynają ryby
spełniać w takich sferach, jak: rekreacja, turystyka czy relaks, w
których stają się zwierzętami towarzyszącymi człowiekowi lub
całemu społeczeństwu. Należy przypuszczać, że – jak stwierdzono na wstępie – odmienność środowisk bytowania raczej
nigdy nie pozwoli, aby ryby stały się takimi domowymi pupilkami
jak psy czy koty. Jednakże pomimo dystansu środowiskowego,
a być może właśnie dzięki temu, ryby są grupą zwierząt o wielofunkcyjnym znaczeniu dla człowieka, towarzyszących ludziom
w bardzo wielu płaszczyznach.
Literatura: 1. Balon E., 2004 – J. Fish Biol. 65 (1), 1027. 2. Bieniarz
K., Kołdra M., Kamieński J., Mejoza T., 2001 – Arch. Pol. Fish. 9 (1),
Atrakcyjny świat
drobiu ozdobnego
Monika Łukasiewicz
Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie
Świat drobiu od zarania dziejów fascynował swą ogromną różnorodnością i atrakcyjnością. Współcześnie również cieszy się
dużym zainteresowaniem szerokich kręgów społeczeństwa.
Atrakcyjność drobiu dotyczy zarówno zróżnicowania pokroju,
masy ciała, struktury i barwy upierzenia, ozdób głowy (grzebienie, czuby), a nawet intonacji i długości piania kogutów.
Udomowienie drobiu nastąpiło w różnych okresach: przedhistorycznym (gołąb, gęś), starożytnym (kura, kaczka) i nowożytnym (indyk, kaczka piżmowa). Wśród drobiu ozdobnego we
współczesnym świecie właściwie uznaje się dwa gatunki, tj.
gołębie i kury, pozostałe stanowią mniejszość, co potwierdza
liczebność tych gatunków na wystawach drobiu ozdobnego.
Około 50% wszystkich ptaków utrzymywanych przez człowieka
jako zwierzęta domowe stanowią gołębie [3]. Zarówno gołębie,
jak i kury charakteryzuje ogromna ilość ras i odmian barwnych,
pozwalająca hodowcom na dokonanie wyboru ptaków zgodnie
z własnym gustem.
Gołębie to pierwsze ptaki udomowione przez człowieka, zaliczane są do grupy ptaków ozdobnych – rasowych. Według
źródeł historycznych udomowienie nastąpiło około 7000 lat
temu na obszarze Fenicji (obecnie część Libanu i Syrii). Do Europy gołębie dotarły w okresie ekspansji imperium rzymskiego.
W XVIII wieku były hodowane prawie we wszystkich częściach
świata. W niektórych krajach, jak: Indie, Palestyna, Syria, Cypr,
Sycylia, Egipt, Fenicja, ceniono gołębie, a nawet je czczono.
Persowie natomiast postrzegali gołębie jako ptaki oznajmiające
złą wróżbę. Największe zainteresowanie wzbudzają specyficzne cechy psychofizyczne gołębi, umożliwiające im szybki i precyzyjny lot powrotny do swojego gołębnika, nawet z odległości
kilku tysięcy kilometrów. Specyficzne predyspozycje do szyb-
przegląd hodowlany nr 11/2011
5-24. 3. Cieśla M., 2011 – Rybactwo rekreacyjne jako forma turystyki i rekreacji. W: Turystyka i rekreacja na obszarach niezurbanizowanych (red.
I. Ozimek). Wyd. SGGW, Warszawa. 4. Czerwiński T., Mickiewicz M.,
Wołos A., 2006 – Socjoekonomiczna analiza wędkarzy – klientów łowisk
specjalnych. W: Rybactwo, wędkarstwo, ekorozwój (red. A. Wołos). Wyd.
IRŚ, Olsztyn. 5. FAO, 2006 – State of world aquaculture 2006. FAO Fisheries Department, Rome. 6. Greenoak F., 1996 – Woda w małym ogrodzie. Elipsa, Warszawa. 7. Grodziński Z., 1970 – Anatomia i embriologia
ryb (wyd. 2). PWRiL, Warszawa. 8. Handy R.D., Henry T.B., Scown
T.M., Johnston B.D., Tyler C.R., 2008 – Ecotoxicology 17, 396-409. 9.
Jakubowski H., J. Ring, 1990 – Ryby w akwarium. WSiP, Warszawa. 10.
Kolanowski W., 2000 – Mag. Przem. Ryb. 5 (17), 54-56. 11. Kulikowski
T., 2000 – Mag. Przem. Ryb. 5 (17), 50-52. 12. Mills D., 2003. – Ty i
Twoje akwarium. Muza SA, Warszawa. 13. Moody M., 1998 – Ogrody
wodne. Arkady, Warszawa. 14. Nałęcz-Jawecki G., 2003 – Biul. Wydz.
Farm. AMW 2, 11-16. 15. Rakowski M., 2010 – Rynek Ryb 14, 10-14.
16. Seremak-Bulge J., 2008 – Rynek Ryb 9, 14-16. 17. Snopczyński T.,
Góralczyk K., Czaja K., Struciński P., Hernik A., Korcz W., Ludwicki
J.K., 2009 – Roczn. PZH 60, 2, 101-111. 18. Szulc M., Przygoda B.,
2004 – Mag. Przeg. Ryb. 4 (40), 5-7. 19. Turkowski K., 2006 – Rozwój
zrównoważony a rybactwo śródlądowe. W: Rybactwo, wędkarstwo, ekorozwój (red. A. Wołos). Wyd. IRŚ Olsztyn. 20. Vademecum EFR, Brussels, 26.03.2007, Doc EFFC/10/2007. 21.Wołos A., 2006 – Społeczne,
ekonomiczne i ekologiczne znaczenie wędkarstwa. W: Rybactwo, wędkarstwo, ekorozwój (red. A. Wołos). Wyd. IRŚ Olsztyn. 22. Zyss.T., Hese
R.T., Zięba A., 2008 – Psychiatria Polska , XLII, 6, 797-818.
kiego i wytrwałego lotu spowodowały, że gołębie przez tysiąclecia, aż do połowy XIX wieku, były wykorzystywane do utrzymywania łączności pocztowej, np. w wojsku. W czasach współczesnych rola gołębi pocztowych została w znacznym stopniu
ograniczona. Obecnie gołębie są obiektem zainteresowania
hodowców pasjonatów i wykorzystywane do rywalizacji sportowej – dla gołębi pocztowych organizowane są loty o wysokie
nagrody pieniężne (sięgające czasami kilkuset tysięcy dolarów),
a także do celów estetycznych – gołębie rasowe prezentowane
na wystawach i podziwiane przez oglądających. W Polsce gołębie rasowe podzielono umownie na grupy: grupa 1 – uformowane, 2 – brodawczaki, 3 – kuraki, 4 – garłacze (dęte), 5 – barwne,
6 – turkoty, 7 – strukturalne, 8 – mewki, 9 – lotne. Odrębnie traktowane są gołębie pocztowe.
Proces ewolucyjny u gołębi dotyczył głównie głowy (owalna,
kostkowa, klinowa, okrągła) i długości dzioba. U niektórych gołębi hodowlanych, na przykład motyla warszawskiego zmiana
kształtu głowy i przede wszystkim skrócenie długości dzioba
spowodowały, że ptaki w naturalny sposób nie mają możliwości
wykarmienia i odchowania swoich młodych, co zmusza hodowców do posiadania tzw. mamek.
U kur, podobnie jak u gołębi, pod wpływem udomowienia nastąpiły znaczne zmiany zarówno cech morfologicznych, jak i
cech użytkowych. Świadoma działalność człowieka, polegająca
na dokonywaniu doboru do kojarzeń osobników o korzystnych
cechach, doprowadziła do trwałych zmian w genotypach ptaków.
Przyjmuje się, że dzisiejsze rasy kur pochodzą od ptaków żyjących w stanie dzikim w dżunglach Archipelagu Malajskiego i w
Indiach. Żyją tam do dziś w pierwotnej formie: kur bankiwa (Gallus
gallus), kur siwy (Gallus soneratii), kur cejloński (Gallus lafayetii)
i kur zielony (Gallus varius). Najbardziej znanym spośród nich
jest Gallus gallus, uważany za przodka wszystkich ras kur. Zjawisko migracji i udomowienia kur na zachodzie i wschodzie Azji
mogło nastąpić ok. 2000-3000 lat przed naszą erą przez dolinę
Gangesu do Indii Środkowych, skąd przez tysiąclecia rozprzestrzeniły się na cały świat [1, 2, 4]. Prymitywna gospodarka rolna
i pozyskiwanie nowych terenów pod uprawy rolne sprzyjało rozprzestrzenianiu się bankiwy w Azji Wschodniej. Wykorzystanie
kur w prymitywnej gospodarce rolnej było znaczne – pozyskiwano mięso i jaja. Wrodzoną agresywność kogutów wykorzystywano do walk. Podczas wykopalisk w dolinie Indusu, w Mohenjo-
21
-Daro (Pakistan) znaleziono kości kur większych od dzikich kur
bankiwa, a także pieczęcie i gliniane figurki kogutów (Mackay).
Do północno-wschodnich Chin kura domowa przywędrowała w
XIV lub XV wieku. Kolebką amatorskiego chowu drobiu jest Japonia i inne kraje azjatyckie, z tych regionów wywodzą się najpiękniejsze i najbardziej oryginalne rasy kur.
Udomowienie zapewniło kurom korzystne warunki bytu,
chroniąc je przed niekorzystnymi wpływami atmosferycznymi,
naturalnymi wrogami i ograniczyło konieczność wytężonego ruchu w celu zdobycia pożywienia. Zmiany, którym ulegają zwierzęta domowe uzależnione są zawsze od dwóch czynników –
od warunków środowiska i selekcji prowadzonej przez hodowcę. Obecnie w hodowli wyraźnie odróżnia się drób użytkowy od
amatorskiego. Niegdyś główny nacisk kładziono na morfologiczne cechy drobiu i aby utworzyć nową rasę, wykorzystywano
każdą pojawiającą się nową cechę pokroju. Dzięki selekcji,
świadomie prowadzonej przez człowieka przez kilka tysięcy lat,
i doborze do kojarzeń wybranych kur i kogutów, wyhodowano
około stu ras kur zaliczanych obecnie do ozdobnych [4].
We współczesnej hodowli kur produkcyjnych straciło znaczenie pojęcie rasy, jednak w hodowli amatorskiej kur ozdobnych nadal jest powszechnie używane. Rasa to grupa osobników w obrębie danego gatunku wywodząca się od wspólnych
przodków [7]. Charakteryzują ją określone cechy morfologiczne i użytkowe różniące daną rasę od innych, które są przekazywane potomstwu w granicach niewielkiej zmienności. Wiele
ras, które kiedyś miały duże znaczenie gospodarcze, zostało
wyeliminowanych ze względów ekonomicznych, gdyż nie spełniały obecnych wymagań produkcyjnych.
Świadome działanie człowieka doprowadziło do wytworzenia wielu ras kur (ok. 75) różniących się pokrojem i cechami
użytkowymi. Kury ozdobne różnych ras mają znaczenie wyłącznie amatorskie. Charakteryzuje je ogromna różnorodność w
wyglądzie zewnętrznym, zarówno pod względem barwy i cech
morfologicznych upierzenia, jak również pod względem rozmiarów ciała i pokroju. Różnią się m.in. gabarytami (karłowate właściwe, miniaturowe, olbrzymy), ozdobami głowy (grzebienie,
czuby, protuberancja – wyniosłość kości czaszki, brody i bokobrody), strukturą upierzenia (gładkie, lokowane, jedwabiste),
barwą (jednobarwne, wielobarwne) i rysunkiem upierzenia, ponadto opierzonymi lub nieopierzonymi skokami, gołoszyjnością, długoogoniastością i bezogoniastością oraz innymi cechami. Masa ciała kur karłowatych wynosi ok. 300 g, a olbrzymów ok. 8 kg. Kury różnią się nie tylko wyglądem, ale również
temperamentem, nieśnością, zachowaniami behawioralnymi.
Obecnie panuje pogląd, że ptaki są potomkami drapieżnych
dinozaurów. Wykopaliska potwierdzają, że niektóre dinozaury
były pokryte piórami. Chociaż pióro uważa się za zmodyfikowaną łuskę, proces jego ewolucji i przekształcenia jest dotychczas
nieznany. Pióra z pewnością były cechą progresywną, jeśli chodzi o przeżywalność, podtrzymywały bowiem stałą ciepłotę ciała, chroniły przed chłodami. Ubarwienie upierzenia może być
wywołane bądź tylko przez pigmentację, bądź też powstaje jako
połączony efekt pigmentacji i refrakcji świetlnej wywołanej
przez mikrostrukturę zewnętrznej warstwy piór. Wzorzystość i
barwy upierzenia tworzą różnorodne bogactwo, które obserwujemy w świecie kur.
Najbardziej nietypową rasą, zadziwiającą obserwatorów,
m.in. ze względu na strukturę upierzenia, jest kura jedwabista
(fot. 1, IV str. okł.). Struktura piór tych ptaków uwarunkowana
jest autosomalnym recesywnym genem h. Pióra konturowe kur
jedwabistych mają delikatną oś i długie promienie [6]. Są często
rozdwojone, niekiedy dwukrotnie lub wielokrotnie, dobrze widoczne i ułożone nieregularnie. Brak haczyków i spirali na promykach powoduje, że promyki proksymalne i dystalne są identyczne, i nie utrzymują się razem. Wskutek tej nieregularności
22
układu promyków brak w piórach płaskiej chorągiewki, co daje
wygląd jedwabisty. Lotki (duże pióra skrzydła) i sterówki (pióra
ogona) są zazwyczaj zmodyfikowane, przy czym sterówki są
bardziej zniekształcone niż pióra skrzydła.
Zadziwiająca jest również historia i opisy tej rasy. W XIII wieku wenecki kupiec i podróżnik Marco Polo widział kury o upierzeniu jedwabistym niedaleko miasta Quelinsu w południowych
Chinach. Wspomina on o egzotycznych i orientalnych „czarnych
kurach o kociej sierści”. Rasę tę ok. 1555 roku opisał prof. Konrad Gessner – biolog i przyrodnik, jako Gallina lanigera – śnieżnobiała kura wełnista z niebieską skórą i kośćmi, oraz przedstawił w formie ilustracji w „Animal Book – Section Birds”. W książce dotyczącej medycyny chińskiej napisanej w okresie dynastii
Ming (1368-1644) sugeruje się, że rasa ta powstała na terenach
Azji. Około roku 1770 wielki francuski naturalista hrabia de Buffon zawarł w swojej 44-tomowej „Histoire Naturelle” 68 stron
odnoszących się do kur domowych. Wspomina on w niej o „Poule a duet Japan” (puszystych kurczętach Japonii) i „Coq Negre” (charakteryzujących się czarną skórą). Autor w swoim
dziele przedstawia tezę, że kury te widziano w Japonii, Chinach
i innych krajach azjatyckich. Pióra tych ptaków były białe. Już
wtedy wspominano o jedwabistych kurach z brodą z wełny albo
włosów. Z opisów wynika również, że – tak jak dzisiejsze kury
– miały opierzone skoki wzdłuż zewnętrznej krawędzi i wyraźnie oddzielony piąty palec. W 1776 roku kury jedwabiste wystawiono w Brukseli pod nazwą „rabbit fowl”. Natomiast w 1818
roku Holender M. Temmick napisał w języku francuskim książkę
pt. „Historie general des Gallinaces”, w której opisał kury jedwabiste jako puszyste kury Gallus Lanatus. Opisał też inne kury z
czarną skórą i czarnymi piórami jako Gallus Mono – murzyńskie, murzyny kury, ale nie były one puszyste jak kury jedwabiste. Uważał też, że kury jedwabiste to rasa pochodząca od innego ptaka niż kur bankiwa. W 1867 roku Tegetmeier w swojej
książce „The Poultry Book” zawarł krótki rozdział o kurach jedwabistych. Książka w tamtych czasach była swego rodzaju
bestsellerem, często cytowanym przez naukowców, m.in. Darwina. Tegetmeier jako pierwszy odróżniał kury jedwabiste z
ciemną skórą i jedwabistymi piórami od innych kur o czarnej
skórze, których upierzenie nie miało struktury jedwabistej [8].
Pokazał też, że skrzyżowanie hiszpańskiego koguta z białą kurą
jedwabistą pozwoli na uzyskanie kolejnego pokolenia kurcząt,
które będzie czarne, gruboskórne i ozdobione piórami, ale nie o
strukturze jedwabistej, a – jak to ujął – pofalowanej. W roku 1874
kury jedwabiste wpisano do amerykańskiego standardu drobiu
rasowego, a w 1898 r. został założony tzw. wielki klub kur jedwabistych. W 1899 roku McGrew w swoim dziele „Bantam Fowl”
podał, że kury jedwabiste to „rzadkość” i powtórzył to w wydaniu
z 1903 roku. Kury jedwabiste zostały wystawione na międzynarodowym pokazie w Panamie, gdzie uzyskały złotą nagrodę.
Wzorzec rasy podaje, że bez względu na barwę piór kury jedwabiste muszą mieć ciemną (siną) albo czarną skórę. Ich pióra są
puszyste, ponieważ brakuje im haczyków zespalających promienie pióra. Inne niezwykłe cechy to: pięć palców, ciało i skoki
przykryte puszystymi piórami, „morwowa” barwa skóry twarzy i
różyczkowy grzebień, duże ciemne oczy, turkusowej barwy zausznice, pełny czub i czasami broda.
Inną bardzo atrakcyjną rasą kur jest ayam cemani. Mają one
całkowicie czarne upierzenie, duży czarny grzebień, dzwonki,
zausznice, oczy, skórę, skoki, wnętrzności i kości, jak również
czarne mięso (fot. 2 i 3). Czarnej barwie tej kury przypisuje się
magiczne znaczenie. W Indonezji kury cemani wykorzystywane
są do produkcji jaj i mięsa na rynek wewnętrzny. Dla Jawajczyków stanowią również m.in. materiał rytualny. Ptaki używane są
do obrządków religijnych, do leczenia wielu chorób, gdyż panuje przekonanie, że czarny kolor posiada magiczną i nadprzyrodzoną moc. Tubylcy wierzą, że zjedzenie czarnego mięsa i wypicie czarnej krwi dodaje mężczyznom witalności i wigoru.
przegląd hodowlany nr 11/2011
Fot. 2. Kury ayam cemani
(fot. M. Łukasiewicz)
Fot. 3. Tuszka ISA Brown (po lewej)
i ayam cemani (fot. M. Łukasiewicz)
Wspomniano już, że kolebką kur ozdobnych jest Azja. Stamtąd pochodzi najwięcej, najbardziej orientalnych i ekstremalnie
różnych kur. Można do nich zaliczyć filigranowe kurki szabo o
bardzo krótkich skokach (warunkowane genem Cp) i z silnie zadartym ogonem, czy kury długoogoniaste (feniksy), których
ogony osiągają 6 m długości, a u onagadori nawet do 12 m.
Z Azji wywodzi się również najliczniej reprezentowana grupa
kur – bojowce, o masie ciała od 600 g do kilku kilogramów, o
bardzo charakterystycznej pionowej postawie (fot. 4). „Gladiatorzy” klasycznych walk kogutów zawsze mieli swoich zwolenników. Obecnie grupa bojowców utrzymywana jest przede wszystkim w celach wystawienniczych i podziwiana na wystawach [5].
Niestety wciąż jeszcze w niektórych rejonach świata rozpowszechnione są walki i hodowla przeznaczonych do tego celu
bojowców, choć nie wszędzie są one legalne. Walki kogutów to
jedna z najbardziej popularnych form hazardu w Ameryce Łacińskiej i Azji. Wszędzie towarzyszą im wielkie emocje, które rosną
wraz z kwotą zawieranych zakładów. Zwierzęta staczają dramatyczną walkę na śmierć i życie. W naturalnym środowisku koguty
się nie zabijają. Walki służą jedynie ustaleniu stosunku podległości, toczą się o samice, służą prezentacji siły i ustanowieniu
dominacji. Należy zdać sobie sprawę, że ten pradawny, wywodzący się najczęściej z kultów religijnych rytuał walk kogutów,
przyczynił się bez wątpienia do stworzenia wielu niezwykle fascynujących ras współczesnych bojowców. Bogactwo typów i
odmian tych ras nie było nigdy i nie jest w pełni uwzględnione w
naszych standardach oraz na wystawach [5, 9].
W Pakistanie i niektórych rejonach Filipin walczącym kogutom mocuje się nad ostrogami owalne kamyki wielkości orzecha
włoskiego. Kamyki te przywiązuje się w specjalnych skórzanych pochewkach tak, aby się nie obsuwały. To sprawia wrażenie, że walczące koguty się boksują. Podobnie jak w walce bokserskiej, nokautowanemu kogutowi odlicza się czas. Pokazy te
służą w zasadzie tylko jednemu celowi – zaspokojeniu namiętności do gry i hazardu.
Są dowody na to, że
częściej powodem udomowienia kur było używanie
ich do walk aniżeli wykorzystywanie jako produktu do
konsumpcji. Walki kogutów
są powszechne w Azji, na
Sumatrze, Jawie, Borneo i
na Filipinach, a pierwsza
wzmianka o walkach kogutów pochodzi z czasów królestwa Krezusa [1]. Natomiast w zapiskach rzymskiego bohatera Juliusza
Cezara czytamy, że podczas okupacji Wielkiej Brytanii, w ostatnim roku przed
Chrystusem, natknięto się
Fot. 4. Bojowiec shamo (fot. M. Łukana ludność, która uwielbiasiewicz)
przegląd hodowlany nr 11/2011
ła i z wielką pasją oddawała się walkom kogutów. Kury, które
używano do walk charakteryzowały się cechami orientalnych kur
bojowych (importy z Azji od ok. 800 r. p.n.e.). Okupacja Rzymian,
którzy byli wielkimi entuzjastami sportowych walk, mogła być
przyczyną napływu azjatyckich bojowców z odpowiednich prowincji ówczesnego imperium rzymskiego.
Przez wiele wieków starania, by prawnie położyć kres walkom kur kończyły się niepowodzeniem. Europejska arystokracja, znudzona polowaniami z sokołami, wyścigami konnymi i
teatrem, chętnie oglądała walki kogutów. Król Henryk VIII
(1509-1547) nakazywał budowanie na różnych placach specjalnych „Galerias” – aren wyposażonych częściowo w trybuny, w
celu wygodnej obserwacji walk kogucich, a król Karol (1630-1685) uchodził za hodowcę bojowców. Na przykładzie historii
m.in. angielskich ras bojowców widać wyraźnie, że ich powstanie, a szczególnie późniejszy rozwój i dzisiejsza niezwykła popularność prawie na wszystkich kontynentach nie byłaby do
pomyślenia bez organizacji tego „sportu”. Dziś prawie nikt nie
śmie oceniać i wyrokować, jaką dalszą drogą potoczyłaby się
hodowla drobiu rasowego, gdyby nie kolektywne poszukiwania,
zaangażowanie i wiedza entuzjastów kogucich walk. Przez walki odbywające się w Azji nastąpiła popularyzacja bojowców i w
efekcie poznanie różnych egzotycznych ras [9].
W Kambodży walki kogutów są znane od ponad tysiąca lat.
Na południowej ścianie Bayon, jednej z świątyń Angkor Wat należącej do siedmiu cudów świata, wśród płaskorzeźb opisujących ówczesne życie można znaleźć sceny walk kogutów. Za
czasów istnienia imperium Angkor, którego powstanie datuje
się na XI wiek n.e. rolnicy, szukając rozrywki po ciężkim dniu
pracy, tuż przed zachodem słońca organizowali walki zwierząt.
Walkom nieodzownie towarzyszyło wino palmowe i hazard.
Obecnie walki kogutów „ciul mol” odbywają się w dni wolne od
pracy, głównie na wsiach lub obszarach podmiejskich.
Walki kogutów są formą rozrywki także w Wietnamie, Indonezji i na Filipinach. W tej części świata łamanie praw zwierząt
jest niestety pewną abstrakcją w odniesieniu do nieprzestrzegania podstawowych praw człowieka i wartości samego życia
ludzkiego, która jest niekiedy niewyobrażalnie niska. Niewątpliwie walki kogutów są nadużywaniem praw natury, jednak w Azji
są one częścią tamtejszej kultury, której długo nic nie zmieni.
Do atrakcyjnych kur azjatyckich zaliczyć można jeszcze jedną grupę – kury długopiejące. Niektóre z tych ras wyróżniają się
szczególnym rodzajem śpiewu, np. chichoczącym, śmiejącym,
bełkoczącym, inne tym, że podczas piania przyjmują określoną
postawę. Kury długopiejące, podobnie jak inne uznawane za
rasowe, są na wystawach oceniane przez sędziów. Przy ocenie
uwzględnia się długość piania, jego dźwięczność, miękkość
wydawanego odgłosu oraz brak chrypki. W Europie na wystawach podziwiać można najczęściej trzy rasy kur długopiejących: koeyoshi, tomaru i totenko.
Hodowla drobiu ozdobnego to obcowanie z naturą i kontakt z
żywymi zwierzętami. Obecnie coraz częściej kury ozdobne
utrzymywane są w gospodarstwach, pełniąc rolę pupili i ozdoby
ogrodu. Czasem spotykać je można w mieszkaniu (podobnie
jak psa czy kota), co powoduje, że proces ewolucyjny czyni je
niejako zwierzętami towarzyszącymi.
Literatura: 1. Brown E., 1985 – Races of Domestic Poultry. England. 2.
Detering W., 1983 – Kampfer und Zwerg-Kampfer der Welt. Reutlingen.
3. Dorrestein G.M., van der Hage M.H., Burger L., Kouwenhoven B.,
1992 – Adenovirus inclusion body hepatitis: a new pigeon disease? Proceedings of the 7th Symposium on Avian Diseases (pp. 7-14) Munich, Germany. 4. Gilewski R., Janocha A., Tomczyk G., Wężyk S., 2010 – Nowe
trendy w hodowli i produkcji. Oficyna Wydawnicza „Hoża”, Warszawa. 5.
Detering W., 2010 – Rassegeflügel verbindet die Völker. Zakłady Graficzne
Taurus. 6. Hobson J.C., 2005 – Bantams a Guide to Keeping, Breeding and
Showing. The Crowood Press. 7. Świerczewska E., 2008 – Chów drobiu.
Wydawnictwo SGGW. 8. Tegetmeier W.B., 1853 – The Poultry Book. London. 9. Wandelt R., Wolters J., 1996 – Handbuch der Huhnressen. Bettrop.
23

Podobne dokumenty