Powstrzymać marsz Sbierbanku

Transkrypt

Powstrzymać marsz Sbierbanku
www.radiomaryja.pl/artykuly.php?id=1142491
2012-02-27
Powstrzymać marsz Sbierbanku
Planom przejęcia przez rosyjski państwowy Sbierbank największego prywatnego banku w Polsce Pekao SA
przyjrzy się w najbliższym czasie Komisja Europejska. Interpelację w tej sprawie skierował polski
eurodeputowany Ryszard Czarnecki. Odpowiedź ma być udzielona na forum Parlamentu Europejskiego w
marcu. - W tej sprawie fakty układają się jak puzzle. Najpierw Alessandro Profumo, były długoletni prezes
UniCredit, podpisuje kontrakt na doradztwo z rosyjskim Sbierbankiem. Wkrótce potem zostaje członkiem
Rady Nadzorczej Sbierbanku z kompetencjami w zakresie przejęć i ekspansji w Europie Środkowej i
Wschodniej, w tym na terenie Polski. Zważywszy, że Profumo był przez wiele lat przewodniczącym Rady
Nadzorczej Pekao SA, w czasie gdy prezesem tego banku był Jan Krzysztof Bielecki, wszystko się układa.
Bielecki jest doradcą premiera. Panu Profumo najwyraźniej wyznaczono rolę door openera , tj. tego, który
ma otworzyć drzwi do przejęcia Pekao SA przez Sbierbank - wyjaśnia Czarnecki. Zatrudnienie Profumo
przez Sbierbank odbyło się, jak podkreśla europoseł Ryszard Czarnecki, z naruszeniem unijnego prawa, które
zakazuje przedstawicielom menadżmentu bankowego podejmowania działań na rzecz konkurencyjnych
instytucji. Co więcej, złamano tę zasadę wyłącznie w odniesieniu do Polski i innych krajów Europy
Środkowo-Wschodniej, a zabezpieczono interesy Austrii i Niemiec.
Przewodniczący Rady Nadzorczej
banku UniCredit Dieter Rampl na Walnym Zgromadzeniu UniCredit w dniu 29 kwietnia 2011 r.
poinformował, że wg umowy z byłym prezesem UniCredit Alessandro Profumo - ma on prawo pracy na rzecz
podmiotu konkurującego z UniCredit (poza terytorium Austrii i Niemiec), jednak nie może doradzać w
przejęciach podmiotów dotyczących rynku niemieckiego i austriackiego. Jednocześnie pozwolono mu na
podobne doradztwo dotyczące krajów Europy Środkowej, w tym przede wszystkim Polski. Ponieważ
Polska, Austria i Niemcy są członkami Unii Europejskiej, naruszono w ten sposób zasady równej konkurencji
na terenie Unii - czytamy w interpelacji.
Wygląda na to, że UniCredit pozwolił swojemu byłemu prezesowi
pracować na rzecz Sbierbanku w zakresie przejęć w Polsce, ponieważ liczył na to, że to ułatwi sprzedanie
Rosjanom Pekao SA.
- Nie możemy mówić UniCredit, komu ma sprzedać Pekao SA, ale mamy prawo
powiedzieć, komu ma nie sprzedawać - mówi z naciskiem Czarnecki. Interpelowana przez niego Komisja
Europejska ma odpowiedzieć na dwa pytania:
Czy wyłączenie Polski z zapisów zakazu konkurencji jest
zgodne z prawem Unii Europejskiej? Czy zamiar sprzedaży Banku Pekao SA na rzecz rosyjskiego
Sbierbanku jest zgodny zprawem Unii Europejskiej? Interpelacja ma za cel zaalarmować - jak twierdzi
Czarnecki - polską i międzynarodową opinię publiczną. Co czeka Pekao SA? Plany ekspansji Sbierbanku
www.radiomaryja.pl
Strona 1/2
w Polsce potwierdziła przewodnicząca Rady Nadzorczej Pekao SA Alicja Kornasiewicz, w przeszłości
minister skarbu odpowiedzialna za prywatyzację banków. - Sbierbank kupił właśnie mały bank w Austrii,
który może być platformą do rozwoju w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Polska, która jest rynkiem
perspektywicznym i atrakcyjnym, wydaje się kolejnym etapem rozwoju - powiedziała Kornasiewicz w
wywiadzie dla Rzeczpospolitej . Oznajmiła, że zupełnie nie rozumie związanych z tym obaw, bo pieniądz
jest dokładnie taki sam wszędzie . Wypowiedź ta wzburzyła opozycję i ekspertów. - Rosja prowadzi
ekspansywną politykę w sektorze finansowym. Z jednej strony wypycha obcy kapitał ze swego rynku, a z
drugiej przygotowuje się do ekspansji ukierunkowanej politycznie - mówi Jerzy Bielewicz, szef
Stowarzyszenia Przejrzysty Rynek . Sbierbank, jak ocenia, chce zainstalować się w Polsce i w Turcji, a więc
tam, gdzie Rosja ma swoje interesy. Tak się złożyło, że w obu tych krajach UniCredit posiada spółki zależne.
- Nasze doświadczenia z rynku gazowego, związane z szantażem gazowym Gazpromu, mogą okazać się
niczym w porównaniu z tym, co zrobią Rosjanie na polskim rynku finansowym z chwilą przejęcia Pekao SA ostrzega Bielewicz. Tego samego zdania jest Czarnecki. - Rosja zawsze traktuje sprawy gospodarcze jako
instrument realizowania interesów politycznych - podkreśla. Komisja Europejska powinna w tej sprawie
interweniować, ponieważ faworyzowanie Rosji odbywa się kosztem banków UE.
- Nie możemy przyglądać
się bezradnie, jak dominujący na rynku rosyjskim, państwowy bank przejmuje jeden z dwóch największych
banków na polskim rynku, i to w czasie, gdy duża część polskich ekonomistów jest przekonana, że dobrze
byłoby zwiększyć udział polskiego kapitału w tym sektorze - przekonuje europoseł.
Pekao SA należy do
włoskiego UniCretit, ale w sferach bankowych panuje przekonanie, że UCI, w związku z trudną sytuacją
finansową, będzie zmuszony wystawić na sprzedaż polską spółkę-córkę. Główny problem w obecnej sytuacji
to znalezienie nabywcy. Zadanie nie jest łatwe, bo europejskie banki trawi głęboki kryzys, a ich głównym
zmartwieniem jest konieczność dostosowania do podniesionych wymogów kapitałowych. Kupno banku zaś,
oprócz zapłaty ceny, wymaga zapewnienia kupionej instytucji płynnego finansowania zobowiązań, które
wielokrotnie tę cenę przewyższają. Tymczasem Sbierbank nie ukrywa, że rynek rosyjski, na którym zajmuje
dominującą pozycję, stał się dla niego za ciasny i szykuje się do ekspansji w Europie. Pod względem
wielkości i wyceny Sbierbank zajmuje trzecie miejsce w Europie. Większościowym właścicielem Sbierbanku
jest Bank Centralny Rosji, a w jego organach zasiadają współpracownicy i przedstawiciele rządu Putina.
Małgorzata Goss
www.radiomaryja.pl
Strona 2/2