e-PRZEGLĄD ARBITRAŻOWY - Sąd arbitrażowy LEWIATAN

Transkrypt

e-PRZEGLĄD ARBITRAŻOWY - Sąd arbitrażowy LEWIATAN
e-PRZEGLĄD
ARBITRAŻOWY
Nr 1-2 (16-17)/2014
1
e-PRZEGLĄD
RADA NAUKOWA:
dr hab. Łukasz Błaszczak, prof. dr hab. Maria Dragun-Gertner,
dr Beata Gessel Kalinowska vel Kalisz, prof. dr hab. Jadwiga Pazdan,
prof. dr hab. Jerzy Poczobut, prof. dr hab. Jerzy Rajski,
prof. dr hab. Marek Michalski, prof. dr hab. Andrzej Szumański
KOLEGIUM REDAKCYJNE:
prof. dr hab. Jadwiga Pazdan
dr hab. Piotr Zapadka
REDAKTOR NUMERU:
dr Beata Gessel-Kalinowska vel Kalisz
ARBITRAŻOWY
e-PRZEGLĄD
ARBITRAŻOWY
NR 1-2 (16-17)/2014
EDYTORIAL
4
dr Beata Gessel-Kalinowska vel Kalisz
ANALIZY I OPINIE – POLSKA
SEKRETARZ REDAKCJI:
Agnieszka Różalska-Kucal, [email protected]
6
PROJEKT GRAFICZNY I SKŁAD:
Graffidea, www.graffidea.pl
SKUTKI UCHYLENIA WYROKU SĄDU POLUBOWNEGO PO PRAWOMOCNYM
ZAKOŃCZENIU POSTĘPOWANIA O STWIERDZENIE WYKONALNOŚCI
Piotr Golędzinowski
13
SKARGA O UCHYLENIE WYROKU SĄDU POLUBOWNEGO A PRAKTYKA TRYBUNAŁU
ARBITRAŻOWEGO DS. SPORTU PRZY POLSKIM KOMITECIE OLIMPIJSKIM
Katarzyna Grabska – Luberadzka
ISSN: 2083-8190
Sąd Arbitrażowy przy Konfederacji Lewiatan
ul. Zbyszka Cybulskiego 3
00-727 Warszawa
tel. (+48 22) 55 99 970
fax (+48 22) 55 99 910 (z „dopiskiem” dla Sądu)
e-mail: [email protected]
www.sadarbitrazowy.org.pl
ANALIZY I OPINIE – STANY ZJEDNOCZONE
25
RAŻĄCE NARUSZENIE PRAWA JAKO PODSTAWA DO UCHYLENIA KRAJOWEGO
ORAZ MIĘDZYNARODOWEGO WYROKU ARBITRAŻOWEGO W USA
Łukasz Gembiś
42
SĄDOWA KONTROLA WYROKÓW ARBITRAŻOWYCH W STANACH ZJEDNOCZONYCH
– NIEPEWNA PRZYSZŁOŚĆ DOKTRYNY „RAŻĄCEGO NARUSZENIA PRAWA”
James H. Boykin, Jan K. Dunin-Wąsowicz
ANALIZY I OPINIE – EUROPA
53
UCHYLENIE ORAZ ODMOWA UZNANIA I STWIERDZENIA WYKONALNOŚCI WYROKU
ARBITRAŻOWEGO WE WŁOSZECH – PRZESŁANKI I KWESTIE PROCESOWE
Pietro Balbiano di Colcavagno
65
SKARGA O UCHYLENIE WYROKU SĄDU POLUBOWNEGO NA UKRAINIE
Wojciech Bazan, Mykola Zembra
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
3
e-PRZEGLĄD
ARBITRAŻOWY
EDYTORIAL
73
83
92
UNIEWAŻNIENIE I REWIZJA WYROKU SĄDU POLUBOWNEGO W HISZPANII
Katarzyna Skowrońska
ZDATNOŚĆ ARBITRAŻOWA SPORU I JEJ ZNACZENIE JAKO
PRZESŁANKI SKARGI O UCHYLENIE WYROKU ARBITRAŻOWEGO
– UWAGI PRAWNOPORÓWNAWCZE W ŚWIETLE NOWELIZACJI
BELGIJSKIEGO PRAWA ARBITRAŻOWEGO
Lidia Sokołowska
ISTNIENIE, WAŻNOŚĆ I SKUTECZNOŚĆ ZAPISU NA SĄD POLUBOWNY
ZAWARTEGO NA PODSTAWIE INTRA-EU BIT
Marta Cichomska, Ignacy Janas
AKTUALNOŚCI
104
KONSULTACJE KE W SPRAWIE OCHRONY INWESTYCJI W TTIP
dr Katarzyna Michałowska
108
SPRAWOZDANIE Z KONKURSU ARBITRAŻOWEGO WILLEM C. VIS
Małgorzata Judkiewicz
Drodzy Czytelnicy,
Oddajemy dziś kolejny, podwójny numer naszego pisma. Tematem przewodnim tym razem są przede wszystkim kwestie związane z postepowaniem post-arbitrażowym.
Pierwsza część poświęcona jest rozważaniom na gruncie prawa polskiego dwóch kwestii: stosunku postępowania delibacyjnego do postepowania skargowego (Piotr Golędzinowski) oraz skardze o uchylenie wyroku sądu polubownego trybunału arbitrażowego ds. sportu przy polskim
komitecie olimpijskim (Katarzyna Grabska-Luberadzka). W drugiej części
zamieściliśmy dwa materiały z obszaru jurysdykcji Stanów Zjednoczonych,
traktujące o rażącym naruszeniu prawa jako podstawie uchylenia wyroku
arbitrażowego (Łukasz Gembiś; James H. Boykin, Jan K. Wąsowicz).
W trzeciej części wracamy na grunt prawa europejskiego. W trzech artykułach omówione zostały kwestie związane z postępowaniem postarbitrażowym we Włoszech (Pietro Balbiano di Colcavago), na Ukrainie
(Wojciech Bazan, Mykola Zembra), w Belgii (Lidia Sokołowska) i Hiszpanii (Katarzyna Skowrońska). Ostatni artykuł częściowo też odnosi się
do tematu wiodącego poprzez analizę zakresu badania w postepowaniu
skargowym zapisów na sąd polubowny zawartych w tzw. Intra-EU BIT
(Marta Cichomska, Ignacy Janas).
Na zakończenie proponuję zapoznać się z relacją dr Katarzyny
Michałowskiej z prowadzonych konsultacji w sprawie umowy handlowo-inwestycyjnej pomiędzy Unią Europejską a USA (TTIP) oraz Małgorzaty
Judkiewicz z tegorocznego studenckiego konkursu arbitrażowego VIS,
odbywającego się już po raz 21 w Wiedniu.
Życzę udanej lektury.
dr Beata Gessel-Kalinowska vel Kalisz
Prezes Sądu Arbitrażowego Lewiatan
DR. BEATA GESSEL-KALINOWSKA
vel KALISZ
Prezes Sądu
Arbitrażowego
Lewiatan
e-PRZEGLĄD
Skutki uchylenia wyroku sądu
polubownego po prawomocnym
zakończeniu postępowania
o stwierdzenie wykonalności
■ Piotr Golędzinowski
R
adca prawny, prawnik w kancelarii Wardyński i Wspólnicy sp.k
U
chylenie wyroku sądu polubownego
może nastąpić także po stwierdzeniu
jego wykonalności. W takiej sytuacji
zasądzone przez trybunał arbitrażowy świadczenie zazwyczaj jest już spełnione lub toczy
się postępowanie egzekucyjne zmierzające do
tego celu. Niniejszy artykuł stanowi przyczynek do dyskusji na temat środków ochrony
prawnej dostępnych stronie, która pragnie
odzyskać świadczenie spełnione w wykonaniu
uchylonego wyroku sądu polubownego lub
powstrzymać prowadzoną przeciwko niej na
podstawie takiego orzeczenia egzekucję.
Rodzaje postępowań
postarbitrażowych
Polski ustawodawca przewidział dwa rodzaje
postępowań, w których następuje kontrola wyroku arbitrażowego. Pierwszym z nich jest postępowanie o uznanie lub stwierdzenie wykonalności wyroku sądu polubownego. Jego
celem jest nadanie rozstrzygnięciu sądu arbitrażowego mocy prawnej równej mocy wyroku sądu powszechnego (art. 1212 k.p.c).
6
Uznaniu podlegają rozstrzygnięcia nie nadające się do wykonania w drodze egzekucji (art.
1214 § 1 k.p.c.). Wykonalność zaś sąd stwierdza w odniesieniu do wyroków, które mogą
zostać wykonane w postępowaniu egzekucyjnym (art. 1214 § 2 k.pc.). Ze względu na
tematykę niniejszego artykułu, dalsze rozważania dotyczą jedynie tego drugiego rodzaju
rozstrzygnięć.
Stwierdzenie wykonalności następuje
poprzez nadanie wyrokowi sądu polubownego
klauzuli wykonalności (art. 1214 § 2 k.p.c.).
Wymaga to spełnienia dwóch warunków, które sąd bierze pod uwagę z urzędu. Po pierwsze rozstrzygnięty spór powinien mieć zdatność
arbitrażową (art. 1214 § 3 pkt 1 k.p.c.). Po
drugie wykonanie wyroku nie może być sprzeczne z podstawowymi zasadami porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej (art. 1214 § 3
pkt 1 k.p.c.). Strona oponująca wykonaniu
wyroku sądu polubownego wydanego zagranicą może ponadto podnieść zarzuty wymienione w art. 1215 § 2 pkt 1-5 k.p.c.
Nie ma ona jednak możliwości zainicjowania drugiego rodzaju postępowania, w ramach
którego kontrolowana jest prawidłowość rozstrzygnięcia arbitrażowego, czyli postępowania ze skargi o uchylenie wyroku sądu polubownego. Środek ten można bowiem wnieść
jedynie w stosunku do rozstrzygnięcia wydanego w Rzeczypospolitej Polskiej.
Uchylenie wyroku sądu polubownego
w wyniku rozpoznania skargi eliminuje go
z obrotu oraz „zmienia istniejący pomiędzy stronami stan prawny wynikający z [tego rozstrzygnięcia] przez zniesienie stosunku prawnego
lub prawa”1. W doktrynie rozważane jest, czy
uchylenie wywołuje skutki ex tunc czy ex nunc.
Większość opinii zadaje się skłaniać ku pierwszej możliwości2. Takie też założenie zostało
przyjęte dla potrzeb niniejszego artykułu.
Uchylenie wyroku sądu
polubownego a stwierdzenie
jego wykonalności
W przypadku uchylenia krajowego wyroku arbitrażowego sąd delibacyjny związany jest rozstrzygnięciem wydanym przez sąd rozpoznający skargę3. Uchylenie krajowego wyroku sądu
polubownego skutkuje więc brakiem możliwości stwierdzenia jego wykonalności. Sprzeczność obu rozstrzygnięć byłaby nie do pogodzenia z zasadą spójności systemu prawa.
Takie rozwiązanie jest uzasadnione także
zakresem kontroli sprawowanej przez sądy
w obu postępowaniach. W przypadku wyroków krajowych podstawy skargi o uchylenie
1. M. Łaszczuk, J. Szpara [w:] Arbitraż handlowy. System Prawa
Handlowego Tom 8. red. A. Szumański, C.H. Beck 2010,
s. 638
2 . Ibidem, s. 639
3. Ibidem, s. 641
ARBITRAŻOWY
wyroku sądu polubownego są znacznie szersze niż przesłanki odmowy stwierdzenia jego
wykonalności.
Możliwe jest również uchylenie zagranicznego wyroku sądu polubownego. Właściwe
w tej sprawie są jednak sąd i prawo państwa,
w którym lub według prawa którego wydano
dane rozstrzygnięcie arbitrażowe. Zgodnie
z art. 1215 § 2 pkt 5 k.p.c., jeśli doszło do
uchylenia zagranicznego wyroku sądu polubownego, okoliczność ta może stanowić
podstawę odmowy stwierdzenia jego wykonalności. Należy jednak zwrócić uwagę, że przesłanka ta brana jest przez sąd delibacyjny pod
uwagę wyłącznie na wniosek strony. Prowadzi
to do wniosku, że ustawodawca nie wyklucza,
aby zagraniczny wyrok sądu polubownego, który został uchylony przez właściwy sąd, mógł
wywoływać skutki prawne w sferze prawa
polskiego.
Podobną regulację zawiera art. V ust. 1
pkt 3. Konwencji o uznawaniu i wykonywaniu
zagranicznych orzeczeń arbitrażowych sporządzonej w Nowym Jorku dnia 10 czerwca
1958 r. (Dz. U. 1962 r. Nr 9 poz. 41, dalej
„konwencja nowojorska”), której Rzeczpospolita Polska jest jedną ze stron. Warto zaznaczyć, iż zgodnie z art. 91 Konstytucji4 w sprawach objętych przedmiotem konwencji jej
postanowienia znajdują zastosowanie z pierwszeństwem przed regulacją Kodeksu postępowania cywilnego.
Sytuacja uczestników postepowania komplikuje się, jeśli uchylenie wyroku sądu polubownego następuje dopiero po stwierdzeniu
4. Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997
r. (Dz. U. z 1997 r. Nr 78 poz. 483 ze zm.)
7
e-PRZEGLĄD
jego wykonalności w Polsce. Sąd delibacyjny
może, ale nie musi odroczyć rozpoznanie wniosku o stwierdzenie wykonalności wyroku sądu
polubownego do czasu zakończenia postępowania ze skargi o jego uchylenie lub analogicznego środka przewidzianego w państwie
wydania wyroku zagranicznego. Wykonalność
wyroku arbitrażowego może więc zostać
stwierdzona jeszcze przed rozpoznaniem sprawy w przedmiocie jego uchylenia (art. 1216
§ 1-2 k.p.c.).
W przypadku krajowego wyroku arbitrażowego, sąd rozpatrujący skargę o uchylenie
może wstrzymać wykonalność tego orzeczenia. Przepis art. 1210 k.p.c., podobnie jak art.
1216 k.p.c., ustanawia jednak kompetencję,
a nie obowiązek sądu. Ustawodawca dopuszcza więc sytuację, w której wyrok arbitrażowy
będzie wykonalny, mimo że toczyć się będzie
postępowanie ze skargi o jego uchylenie.
Stan ten może zaś skutkować wszczęciem
postępowania egzekucyjnego lub dobrowolnym spełnieniem świadczenia przez dłużnika,
pragnącego uniknąć przymusu i związanych
z nim dodatkowych kosztów. Warto więc rozważyć, jakie środki ochrony prawnej dostępne
są podmiotowi, któremu udało się doprowadzić do uchylenia rozstrzygnięcia arbitrażowego, lecz nastąpiło ono dopiero po wszczęciu
egzekucji lub po zaspokojeniu zasądzonego
przez trybunał arbitrażowy świadczenia.
T. Ereciński i K. Weitz stwierdzili, że w takim
przypadku „strona powinna mieć możność
domagania się uchylenia postanowienia uznającego lub stwierdzającego wykonalność zagra-
8
nicznego orzeczenia arbitrażowego.”5 Zauważyli oni jednak, że „przepisy takiej możliwości
(…) nie przewidują.”6
lecz również wówczas, gdy uchylone jest orzeczenie, na którym klauzulę tę nadano. Takim orzeczeniem może być wyrok sądu polubownego.
Egzekucja uchylonego wyroku
sądu polubownego
Celem omawianej nowelizacji było wzmocnienie sytuacji prawnej dłużnika w postępowaniu egzekucyjnym prowadzonym na podstawie
tytułu wykonawczego opartego o nakaz zapłaty lub wyrok zaoczny – a więc o orzeczenie,
którego uchylenie lub utrata mocy w trakcie
postępowania egzekucyjnego zdarza się stosunkowo często10. Przypadek uchylenia wyroku sądu polubownego, który opatrzony został
klauzulą wykonalności, należy uznać za analogiczny. Art. 825 pkt 2 k.p.c. powinien więc
znajdować zastosowanie również do niego.
W nauce prawa nie wypracowano jednolitego
stanowiska co do skutków, jakie uchylenie
wyroku sądu polubownego niesie dla postępowania egzekucyjnego toczącego się na podstawie klauzuli wykonalności nadanej w postępowaniu o stwierdzenie wykonalności7.
Wydaje się jednak, że ustawodawca rozwiązał ten problem wraz z nowelizacją Kodeksu
postępowania cywilnego, która nastąpiła ustawą
z dnia 10 maja 2013 r.8 Zmianie uległ bowiem
art. 825 k.p.c. regulujący przesłanki umorzenia
postępowania egzekucyjnego na wniosek strony. Przed dniem 7 lipca 2013 r. art. 825 pkt 2
k.p.c. stanowił, że organ prowadzący postępowanie egzekucyjne umorzy je, jeżeli tytuł wykonawczy został pozbawiony wykonalności prawomocnym orzeczeniem. Zgodnie zaś z nowym
brzmieniem tego przepisu, podstawą wniosku
może być również uchylenie lub utrata mocy orzeczenia, na którym oparto klauzulę wykonalności9.
Art. 825 pkt 2 k.p.c. w nowym brzmieniu znajduje więc zastosowanie nie tylko w przypadku
pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności,
5. T. Ereciński, K. Weitz, Sąd arbitrażowy, LexisNexis 2008,
s. 379
6. Ibidem, s. 379
7. M. Łaszczuk, J. Szpara, op.cit., s. 642
8. Ustawa z dnia 10 maja 2013 r. o zmianie ustawy – Kodeks
postępowania cywilnego (Dz. U. z 2013 r., poz. 654)
9. Zgodnie z art. 2 ustawy z dnia 10 maja 2013 r. o zmianie
ustawy – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. z 2013 r.,
poz. 654), nowe brzmienie art. 825 pkt 2 k.p.c. stosuje się
również do postępowań wszczętych i niezakończonych przed
dniem wejścia w życie nowelizacji.
Na powyższe rozważania nie wpływa przy
tym sporna w doktrynie kwestia natury skargi
o uchylenie wyroku sądu polubownego. Niektórzy autorzy widzą w niej rodzaj powództwa,
inni zaś uważają ją za rodzaj nadzwyczajnego
środka zaskarżenia. Ponieważ jednak hipoteza art. 825 pkt 2 k.p.c. mówi jedynie o „uchyleniu” lub „utracie mocy” orzeczenia, kwestia
klasyfikacji postępowania, które wywołuje ten
skutek, nie wydaje się wpływać na zakres
zastosowania analizowanego przepisu.
Rozpatrzeć należy natomiast, czy zagraniczne orzeczenie uchylające wyrok sądu polubownego wymaga uznania go przez sąd polski
zgodnie z art. 1145 i nast. k.p.c. Po nowelizacji Księgi trzeciej Kodeksu postępowania
cywilnego, która weszła w życie z dniem 1 lipca
2009 r.11, uznanie następuje wprawdzie ipso
10. Ibidem, s. 6
11. Ustawa z dnia 5 grudnia 2008 r. o zmianie ustawy – Kodeks
postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw
(Dz. U. z 2008 r. Nr 234 poz. 1571)
ARBITRAŻOWY
iure (art. 1145 k.p.c.). Tym niemniej sąd, któremu przedłożone jest podlegające uznaniu
orzeczenie zagraniczne, dokonuje z urzędu
oceny jego zgodności z kryteriami wskazanymi w art. 1146 k.p.c.
Warto przy tym wskazać, iż zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego do omawianego zagadnienia nie znajdują zastosowania przepisy Rozporządzenia Wspólnoty Europejskiej nr
WE 44/2001 z dnia 20 grudnia 2001 r. w sprawie jurysdykcji i uznawania orzeczeń sądowych
oraz ich wykonywania w sprawach cywilnych
i handlowych (Dz. Urz. WE L 2001.12.1).
Według postanowienia Sądu Najwyższego
– Izby Cywilnej z dnia 6 listopada 2009 r., sygn.
akt I CSK 159/2009, z art. 1 ust 2 lit. d tego
aktu prawnego „wyraźnie wynika, że spod działania rozporządzenia wyłączone jest sądownictwo polubowne. Wyłączenie to dotyczy także
postępowania przed sądami państwowymi,
które służy kontroli orzeczenia wydanego
w postępowaniu polubownym.”
W cytowanym postanowieniu, wydanym na
gruncie stanu prawnego poprzedzającego
wspomnianą wyżej nowelizację zasad uznawania orzeczeń sądów zagranicznych, Sąd Najwyższy wskazał, iż wyrok oddalający skargę
o uchylenie wyroku sądu polubownego nie ma
zdatności uznaniowej. Jak się wydaje, podstawową przyczyną takiego rozstrzygnięcia było
dążenie do uniknięcia związania sądów polskich rozpatrujących wniosek o stwierdzenie
wykonalności zagranicznego wyroku arbitrażowego ustaleniami faktycznymi i ocenami prawnymi dokonanymi przez sąd zagraniczny.
Sąd Najwyższy stwierdził również, że „ze
specyfiki orzeczenia arbitrażowego, którego
9
e-PRZEGLĄD
podstawę wydania stanowi wola stron, oraz
funkcji, jaką pełni orzeczenie zagranicznego
sądu, który oddala skargę o uchylenie orzeczenia arbitrażowego, wynika brak podstaw
prawnych dla uznawania takiego, mającego
w istocie tylko charakter kontrolny a nie merytoryczny, wyroku zagranicznego sądu. To
związanie z wyrokiem arbitrażowym i w konsekwencji nie do końca samodzielny charakter takiego wyroku zagranicznego sądu stanowi więc przede wszystkim przeszkodę, aby
traktować go jako orzeczenie, które może
zostać uznane w Polsce na podstawi art.
1145 § 1 k.p.c.”
Konsekwentne zastosowanie powyższego
rozumowania w stosunku do orzeczenia uchylającego wyrok sądu polubownego mogłoby
skutkować konstatacją, iż również to rozstrzygnięcie nie ma zdatności uznaniowej. Nie
podejmując w tym miejscu polemiki z poglądami Sądu Najwyższego, warto jednak wskazać, że można również rozważyć stanowisko
przeciwne.
W szczególności zachodzi potrzeba, aby
skutku przewidzianego w art. 825 pkt 2 k.p.c.
nie wywoływały takie orzeczenia sądów zagranicznych, które są sprzeczne z podstawowymi
zasadami polskiego porządku prawnego. Wynika to z powoływanej wcześniej zasady spójności systemu prawnego.
Wydaje się, że byłoby pożądane, aby analizowany problem rozstrzygnął sam ustawodawca. W przeciwnym wypadku stosowne rozwiązanie będzie musiało zostać wypracowane
w nauce prawa i orzecznictwie. Omawiana
kwestia ma bowiem doniosłe znaczenie w każdym przypadku, kiedy jedna ze stron postępo-
10
wania powoła się przed sądem polskim na
zagraniczne orzeczenie uchylające wyrok arbitrażowy, którego wykonalność została wcześniej stwierdzona.
Uchylenie wyroku sądu
polubownego a możliwość żądania
zwrotu świadczenia nienależnego
Uchylenie wyroku sądu polubownego może
również nastąpić już po wykonaniu zasądzonego świadczenia. W takiej sytuacji środki ochrony dłużnika przewidziane w przepisach dotyczących postępowania egzekucyjnego nie
będą znajdować zastosowania. Warto więc rozważyć, jakie kroki może podjąć podmiot, który spełnił świadczenie zasądzone uchylonym
wyrokiem arbitrażowym. Wydaje się, iż odpowiedzi należy szukać w przepisach dotyczących
zwrotu świadczenia nienależnego.
nym wyrokiem polubownym dotyczy zapisu na
sąd polubowny i pozostaje z nim w ścisłym
związku. Jeśli tak, prawem materialnym właściwym dla rozpatrzenia roszczenia o zwrot tego
świadczenia, byłoby prawo, któremu poddany
został zapis na sąd polubowny.
Wydaje się jednak, że takie rozumowanie
jest zbyt daleko idące. Podstawą świadczenia
nienależnego, co szerzej wyjaśniono poniżej,
jest uchylony wyrok a nie umowa arbitrażowa.
W związku z tym w omawianej sytuacji powinny znaleźć zastosowanie raczej ust. 2-3
art. 10 Rozporządzenia Rzym II. Zgodnie z tymi
przepisami w omawianej kwestii właściwe jest
prawo państwa, w którym strony miały miejsce zwykłego pobytu w momencie wystąpienia zdarzenia będącego źródłem bezpodstawnego wzbogacenia a w dalszej kolejności
– prawo państwa, w którym nastąpiło bezpodstawne wzbogacenie.
W sprawach o charakterze międzynarodowym prawo materialne właściwe w tym zakresie wskazane będzie przez przepisy kolizyjne.
W obecnym stanie prawnym zastosowanie
znajdzie Rozporządzenie (WE) nr 864/2007
Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia
11 lipca 2007 r. dotyczące prawa właściwego
dla zobowiązań pozaumownych („Rzym II”).
W każdym przypadku należy jednak pamiętać, że zgodnie z art. 10 ust. 4 Rozporządzenia Rzym II, jeśli zobowiązanie do zwrotu świadczenia nienależnego pozostaje w znacznie
ściślejszym związku z państwem innym niż państwo wskazane w ust. 1-3, stosuje się prawo
tego innego państwa.
Zgodnie z art. 10 ust 1 tego aktu „jeżeli
zobowiązanie pozaumowne z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia, w tym także nienależnego świadczenia, dotyczy istniejącego pomiędzy stronami stosunku, takiego jak stosunek
wynikający z umowy (…), który jest ściśle związany z tym bezpodstawnym wzbogaceniem,
podlega ono prawu właściwemu dla tego stosunku.” Istotne jest zatem, czy można uznać,
że świadczenie wykonane w związku z uchylo-
W prawie polskim, zgodnie z art. 411 § 2
k.c. o świadczeniu nienależnym można mówić
wówczas, gdy „ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel
świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli
czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia”.
ARBITRAŻOWY
Świadczeniem jest zachowanie się dłużnika, które odpowiada treści zobowiązania i służy zaspokojeniu interesu wierzyciela12. Podstawą świadczenia jest więc wiążący strony
stosunek prawny. Zgodnie zaś z przytoczonym
wcześniej stanowiskiem, uchylenie wyroku
sądu polubownego „zmienia istniejący między
stronami stan prawny wynikający z wyroku
sądu polubownego przez zniesienie stosunku
prawnego lub prawa”13. Jeśli pogląd ten uznać
za słuszny, uchylenie wyroku sądu polubownego może czynić świadczenie spełnione
w wykonaniu wyroku świadczeniem nienależnym w rozumieniu art. 411 § 2 k.c.
Spotykana jest również opinia, iż postawą
świadczenia w rozumieniu art. 411 § 2 k.c.
może być postanowienie o nadaniu wyrokowi
klauzuli wykonalności. W konsekwencji, domaganie się zwrotu wyegzekwowanego świadczenia jako nienależnego mogłoby nastąpić tylko po skutecznym wzruszeniu tego orzeczenia.
Stanowisko to należy jednak uznać za błędne.
W postępowaniu klauzulowym nie dochodzi do
merytorycznego rozpoznania sprawy cywilnej
a wydane rozstrzygniecie nie ma mocy rzeczy
osądzonej14. Rodzi ono za to skutki w sferze
publicznoprawnej, uprawniając do wszczęcia
postępowania egzekucyjnego.
Wzruszenie postanowienia o nadaniu klauzuli wykonalności nie jest więc niezbędne dla
skutecznego dochodzenia zwrotu wyegzekwowanego świadczenia. Wymóg taki byłby zresz12. T. Dybowski i A. Pyrzyńska [w:] Prawo zobowiązań – część
ogólna. System Prawa Prywatnego tom 5, red. E. Łętowska,
C.H. Beck 2013, s. 186
13. M. Łaszczuk, J. Szpara, op.cit., s. 638
14. H. Pietrzkowski, Komentarz do art. 781 k.p.c. [w:] Kodeks
postępowania cywilnego. Komentarz. Postępowanie egzekucyjne,
LexisNexis 2012, nb. 2
11
e-PRZEGLĄD
tą w wielu przypadkach niemożliwy do spełnienia, biorąc pod uwagę, że w chwili odpadnięcia
podstawy świadczenia egzekucja często jest
już zakończona. Kwestionowanie na tym etapie prawidłowości nadania klauzuli wykonalności nie przyniesie pożądanych skutków. Wcześniej zaś brak było uzasadnienia dla podjęcia
takiego działania w wiążących strony stosunkach prawnych. Rozważania te można w pełni odnieść do postanowienia kończącego
postępowanie o stwierdzenie wykonalności
wyroku sądu polubownego.
Należy również dodać, iż w odniesieniu do
postępowania o zwrot świadczenia nienależnego zachowuje aktualność sygnalizowana
powyżej kwestia zdatności uznaniowej zagranicznego orzeczenia uchylającego wyrok sądu
polubownego.
Podsumowanie
Konkludując, należy w pierwszej kolejności
stwierdzić, iż ustawodawca dopuszcza sytuację, w której klauzula wykonalności nadawana jest wyrokowi sądu polubownego, pomimo
iż w kraju lub zagranicą toczy się postępowanie o jego uchylenie.
Jeśli w oparciu o wyrok arbitrażowy, któremu nadano klauzulę wykonalności, wszczęte
zostało postępowanie egzekucyjne, po uchyleniu tego wyroku może ono zostać umorzone
na wniosek strony na podstawie art. 825 pkt
2 k.p.c.
W sytuacji gdy zasądzone w wyroku arbitrażowym świadczenie zostało już wykonane
– niezależnie od tego czy stało się to dobrowolnie czy w wyniku zastosowania przymusu
12
państwowego – podmiot zubożony powinien
móc wystąpić z powództwem o zwrot świadczenia nienależnego.
Problematyczna natomiast pozostaje kwestia, czy orzeczenie zagraniczne uchylające
wyrok arbitrażowy, podlega uznaniu na podstawie art. 1145 i nast. k.p.c. Rozwianie wątpliwości w tym zakresie może stanowić postulat
de lege ferenda w stosunku do ustawodawcy.
ARBITRAŻOWY
Skarga o uchylenie wyroku
sądu polubownego a praktyka
Trybunału Arbitrażowego
ds. Sportu przy Polskim
Komitecie Olimpijskim
■ Katarzyna Grabska – Luberadzka
P
olski Komitet Olimpijski
Trybunał Arbitrażowy
ds. Sportu przy PKOl
– charakterystyka postępowania
Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu przy PKOl (TA
przy PKOl) powstał w 1994 roku. Po dwóch
latach działalności znalazł podstawy funkcjonowania w ustawie o kulturze fizycznej. Stał się
tym samym, począwszy od 1996 roku, centrum polskiego systemu rozwiązywania sporów
sportowych. W ramach swoich kompetencji
pełni dwie podstawowe role. Pierwszą z nich
jest funkcja sądu polubownego orzekającego
w trybie postepowania arbitrażowego w sporach z zakresu sportu podlegającym rozpoznaniu na drodze postępowania polubownego.
Druga to rola instancji odwoławczej od ostatecznych decyzji polskich związków sportowych
w sprawach dyscyplinarnych i regulaminowych
w trybie specjalnie ustanowionym dla tego rodzaju spraw. Na przestrzeni lat pozycja TA przy
PKOl umacniała się a jego rola, jako centrum
rozstrzygania sporów sportowych w Polsce zyskiwała na znaczeniu. W odpowiedzi na tę tendencję polski ustawodawca wprowadzał na
przestrzeni lat nowe rozwiązania1 mające na celu zapewnienie prawidłowości postępowania
spornego w sprawach ze stosunków sportowych oraz zagwarantowanie – w ramach systemu rozwiązywania sporów sportowych
w Polsce – nieodzownych praw uczestników
postępowania przed sądami polubownymi prowadzonego w demokratycznym państwie prawa, w tym między innymi prawa do kontroli rozstrzygnięć sądów polubownych przez sądy
państwowe.
1. Bliżej, K.Grabska-Luberadzka, Sportowe Sądownictwo
Polubowne w Polsce – historia legislacji, e-Przegląd Arbitrażowy
2012, nr 2, s. 5 i nast.
13
e-PRZEGLĄD
Funkcja sądu polubownego
(postępowanie w trybie
arbitrażowym zwykłym)
Funkcję sądu polubownego TA przy PKOl sprawował od swego powstania. Ten tryb postępowania dedykowany jest głównie sporom o charakterze majątkowym lub niemajątkowym
mogącym być przedmiotem ugody sądowej,
związanym z działalnością sportową, poddanym
TA przy PKOl na podstawie zapisu na sąd polubowny. Działalność tego trybunału we wskazanym zakresie prowadzona była i jest analogicznie do funkcjonowania innych stałych
sądów polubownych, jak np. Sąd Polubowny
przy Krajowej Izbie Gospodarczej czy Sąd
Arbitrażowy przy Konfederacji Lewiatan, tzn.
w bezpośrednim oparciu o przepisy kodeksu
postępowania cywilnego.
W ramach trybu zwykłego postępowania
arbitrażowego przed TA przy PKOl, forma
zapisu na sąd polubowny, zasady orzekania
o jego skuteczności, sposób wyznaczania
arbitrów, prowadzenie samego postępowania, wykonalność orzeczeń i wreszcie możliwej rewizji orzeczeń TA przy PKOl wydawanych w tym trybie obowiązuje i jest ustalana
na zasadach określonych właśnie w kodeksie postępowania cywilnego, z uwzględnieniem doprecyzowujących postanowień aktów
wewnętrznych TA przy PKOl, jak statut
i regulaminy.
Postępowanie przed TA przy PKOl w trybie
arbitrażowym zwykłym ma, co do zasady, charakter jednoinstancyjny (chyba, że strony
postanowią inaczej w zapisie na sąd polubowny zgodnie z art. 1205 § 2 kodeksu postępowania cywilnego). Prowadzone w tym trybie
14
przez TA przy PKOl postępowania, na podstawie przepisów powszechnie obowiązującego
prawa zapewniają realizację konstytucyjnych
praw obywatelskich, w tym w szczególności
dostępu do sądu powszechnego poprzez zastosowanie instytucji skargi o uchylenie wyroku
sądu polubownego2.
Wyrok TA przy PKOl wydany w trybie zwykłego postępowania arbitrażowego, jak każdy
inny wyrok sądu polubownego wydany w Polsce, może zostać uchylony przez sąd powszechny wyłącznie w postępowaniu wszczętym na
skutek wniesienia skargi o jego uchylenie, stanowiącej szczególny tryb rewizji. Zatem orzeczeniom TA przy PKOl wydanym w trybie zwykłego postępowania arbitrażowego należy
przypisać przymiotnik ostateczności.
2. Kwestia realizacji zasady prawa do sądu w drodze skargi
o uchylenie wyroku sądu polubownego pozostawia jednak
nieuregulowaną w ocenie autorki kwestię zakończenia
postępowania przed sądem polubownym w drodze postanowienia
kończącego sprawę. Zgodnie z literalną wykładnią przepisu art.
1205 § 1 kodeksu postępowania cywilnego należy rozumieć, że
skarga do sądu powszechne przysługuje jedynie od orzeczenia
sądu polubownego wydanego w formie wyroku. Tymczasem
należy dopuścić sytuację, w której dochodzenie praw lub ochrona
interesów zostaje uniemożliwiona przez sąd polubowny właśnie
poprzez wydanie postanowienia kończącego sprawę, jak choćby
posta-nowienie o odrzuceniu pozwu np. z przyczyn stwierdzenia
braku zdolności procesowej czynnej. Taka okoliczność nie wpływa
na ważność zapisu na sąd polubowny, co z kolei w przypadku
wniesienia sprawy do sądu powszechnego może, na zarzut strony
przeciwnej, stanowić zgodnie z art. 1165 § 1 kodeksu
postępowania cywilnego przeszkodę do rozpoznania sprawy.
W takim przypadku, wobec np. kontrowersyjnego zagadnienia
istnienia lub braku czynnej legitymacji procesowej strony do
poddania sprawy pod rozstrzygnięcie sądu polubownego,
pozostawienie strony bez możliwości wniesienia skargi o uchylenie
postanowienia takiego trybunału o odrzuceniu pozwu – stawia
ją wobec sytuacji bardzo utrudnionego, do drogi sądowej
w ramach postępowania przed TA przy PKOl. Jest to problem
szczególnie istotny wobec płynącego często z regulacji
międzynarodowych federacji sportowych zakazu kierowania
sporów ze stosunków sportowych do sądów państwowych.
Zapadające w trybie zwykłego postępowania arbitrażowego wyroki TA przy PKOl podlegają wykonaniu na zasadach ogólnych przewidzianych dla wyroków sądów polubownych,
zgodnie z przepisami części piątej tytułu VI
kodeksu postępowania cywilnego. Wedle
art. 1212 § 1 kodeksu wyrok sądu polubownego, w tym wyrok TA przy PKOl lub ugoda
przed nim zawarta mają moc prawną na równi z wyrokiem sądu lub ugodą zawartą przed
sądem po ich uznaniu przez sąd albo po stwierdzeniu przez sąd ich wykonalności. Powyższe
sprzyja zapewnieniu pewności i stabilności systemu rozwiązywania sporów sportowych
w Polsce, poprzez budowanie utrwalonej linii
orzeczniczej w ramach tego systemu.
Warto jednak podkreślić, że pomimo iż rola
stałego sądu polubownego dla sporów sportowych tworzona była jako i uważana za trzon
działalności TA przy PKOl, nie przyniosła jednak na przestrzeni lat dużej liczby spraw. W zdecydowanej większość działalność TA przy PKOl
skupiona była i jest na drugim trybie postepowania, tj. ze skarg na decyzje właściwych organów polskich związków sportowych.
Funkcja instancji odwoławczej
od decyzji polskich związków
sportowych (postępowanie
w sprawach dyscyplinarnych
i regulaminowych)
Tryb postępowania ze skarg na ostateczne
decyzje właściwych organów polskich związków sportowych stworzony był by zaspokoić
potrzebę środowiska sportowego szybkiej
i dającej wiążące rozwiązanie rewizji decyzji
wydawanych przez organizacje sportowe.
Z uwagi na to, że decyzje takie niezwykle rzad-
ARBITRAŻOWY
ko odnosiły się bezpośrednio do sfery majątkowej3 stosunków między stronami, konieczne
okazało się stworzenie szczególnego trybu
postępowania przed TA przy PKOl. Został on
wprowadzony i usankcjonowany w roku 1996
poprzez uchwalenie ustawy o kulturze fizycznej4 i następnie utrzymany w ustawie o sporcie
kwalifikowanym5. Funkcjonował w ramach
takiego ustawowego umocowania do 2010
roku, do czasu wejścia w życie ustawy o sporcie6. Wyraźne wskazanie, w akcie rangi ustawy, możliwości poddawania TA przy PKOl
– będącego stałym sądem polubownym
– spraw o charakterze dyscyplinarnym i regulaminowym, stanowiło wskazanie alternatywnego, do zwykłego arbitrażowego, trybu postępowania przed TA przy PKOl działającego na
podstawie art. 40 ust. 1 ustawy o kulturze
fizycznej a następnie art. 42 ustawy o sporcie
kwalifikowanym, tzn. jako stały sad polubowny. Wskazane powyżej przepisy wyraźne
dopuszczały przekazanie do rozstrzygnięcia
przez sąd polubowny sporów natury majątkowej i od 2005 roku niemajątkowej jednak posiadających zdatność ugodową. Ich brzmienie nie
dawało bezpośredniej podstawy do kierowania
do sądów polubownych spraw dotyczących stosunków dyscyplinarnych bądź regulaminowych.
Dla uniknięcia pojawiających się kontrowersji
interpretacyjnych ustawodawca wprowadził
wyraźną podstawę kompetencji TA przy PKOl
3. Czynnik majątkowego charakteru sporu jest ważny z punktu
prowadzonych rozważań, bowiem jest decydujący (zgodnie z art.
40 w związku z art. 39 ustawy o kulturze fizycznej, następnie art.
42 w zw. z art. 41 ustawy o sporcie kwalifikowanym) dla
możliwości poddania sporu rozstrzygnięciu TA przy PKOl
w zwykłym trybie arbitrażowym.
4. Ustawa z dnia 18 stycznia1996 roku ( Dz.U.1996.25.113
z późn.zm.)
5. Ustawa z dnia 29 lipca 2005 roku ( Dz.U.2005.155.1298
z późn. zm)
6. Ustawa z dnia 25 czerwca 2010 roku (Dz.U.2010.127.857
z późn.zm)
15
e-PRZEGLĄD
w tego rodzaju sprawach we wspomnianych
przepisach ustawy o kulturze fizycznej, przeniesionych następnie do ustawy o sporcie kwalifikowanym.
Postępowanie przed TA przy PKOl w trybie
odwoławczym zostało ustalone w sposób
w pewnym stopniu odbiegający od powszechnie przyjętych i ustalonych przez kodeks postępowania cywilnego zasad procedowania przed
sądami polubownymi z uwagi na swój szczególny charakter oraz specyfikę sportu i obowiązujących w jego ramach regulacji. W latach
1996-2010, postepowanie w tym trybie toczyło się na podstawie przepisów ustawy o kulturze fizycznej, następnie ustawy o sporcie kwalifikowanym, uzupełnianych przez zawarte
w statutach lub regulaminach polskich związków sportowych klauzule pozwalające na
odwołania od decyzji organów związkowych do
TA przy PKOl. Odmiennie określony został również sposób powoływania arbitrów w ramach
procedury odwoławczej postępowania przed
TA przy PKOl. Zasady prowadzenia postępowania starano się zbliżyć natomiast w pewnym
sensie do postępowania w sprawach karnych,
z uwagi na represyjny charakter relacji dyscyplinarnych. Postępowania w sprawach dyscyplinarnych i regulaminowym w zakresie instancyjności dotknięte było brakiem jednolitości
rozwiązania. W zależności od polskiego związku sportowego, uregulowane ono było jako
postępowanie dwu lub trzy instancyjne, gdzie
najczęściej TA przy PKOl stanowił instancję
najwyższą. Podobnie sama egzekwowalność
i wykonalność wydawanych w tym trybie przez
TA przy PKOl orzeczeń obiegała od rozwiązań
charakterystycznych dla typowego postępowania przed sądami polubownymi, w tym w trybie zwykłego arbitrażu prowadzonego przez TA
16
przy PKOl. W zakresie rewizji orzeczeń TA przy
PKOl wydawanych w sprawach natury dyscyplinarnej i regulaminowej również dostrzegano
potrzebę wprowadzenia rozwiązań szczególnych, co doprowadziło do wprowadzenia przez
ustawodawcę w 2005 roku nadzwyczajnego
trybu odwoławczego realizowanego w drodze
skargi kasacyjnej od wyroków TA przy PKOl
do Sądu Najwyższego. Rozwiązanie to spowodowało pojawienia się wśród praktyków prawa sportowego kontrowersji w zakresie realizacji prawa do sądu w sprawach o charakterze
dyscyplinarnym i regulaminowym poddawanych rozstrzygnięciu TA przy PKOl.
W odróżnieniu od zwykłego trybu arbitrażowego, postępowanie odwoławcze przed TA
przy PKOl w zamyśle twórców tego trybunału
miało stanowić funkcję ważną, lecz uzupełniającą, niejako wtórną do roli trybunału, jako
wyspecjalizowanego w sprawach sportowych
stałego sądu polubownego. Na przestrzeni lat
jednak, praktyka pokazała, że 90% poddanych
jego rozstrzygnięciom spraw ma charakter dyscyplinarnych i regulaminowy.
Kasatoryjny charakter skargi
o uchylenie wyroku sądu
polubownego a wyroki TA
przy PKOl
Postępowanie arbitrażowe prowadzone na gruncie kodeksu postępowania cywilnego, co do
zasady cechuje brak możliwości wniesienia klasycznego środka odwoławczego od rozstrzygnięć
sądów polubownych. Ustawodawca mając na
celu ochronę praw konstytucyjnych wprowadził
jednak możliwość złożenia skargi o uchylenie wyroku sądu polubownego, by zapewnić kontrolę
sądów powszechnych w zakresie prawidłowości
postępowania i zgodności rozstrzygnięć sądów
polubownych z powszechnie obowiązującym prawem. Niemniej jednak ingerencja sądownictwa
państwowego w postępowania arbitrażowe sprawowana jest w ograniczonym i ściśle określonym
zakresie, tak by nie wpływać negatywnie na swobodę działalności orzeczniczej sądów polubownych, będącą jednym z podstawowych atrybutów alternatywnych metod rozwiązywania sporów
sportowych, w tym arbitrażu. Koncepcja taka odpowiada utrwalonemu charakterowi rozstrzygnięć
TA przy PKOl wydawanych w obu trybach, zarówno zwykłym arbitrażowym, jaki i ze skarg na
decyzje polskich związków sportowych, uznawanych za ostateczne.
Dopuszczalność wniesienia
skargi o uchylenie wyroku TA
przy PKOl wydanego w zwykłym
trybie arbitrażowym
W ramach zwykłego trybu arbitrażowego rozstrzygnięcia TA przy PKOl zapadają w zgodzie
z przepisami części piątej kodeksu postępowania cywilnego, w formie postanowień albo wyroków i na zasadach określonych w kodeksie
podlegają wspomnianej powyżej ograniczonej
kontroli, prowadzonej we wskazanym w kodeksie trybie. Przepisy części piątej kodeksu postępowania cywilnego wskazują numerus clausus
podstaw uchylenia wyroku TA przy PKOl oraz
determinują kasatoryjny charakter orzeczenia sądu powszechnego dotyczącego wyroku tego trybunału. Sąd powszechny, co do zasady nie przeprowadza ponownego ustalenia stanu
faktycznego sprawy ani późniejszego badania jej
co do meritum7. Efektem przyjęcia koncepcji
7. Potwierdza to Sąd Najwyższy w wyrokach z 13 grudnia 1967
roku I CR 445/67 oraz z 27 czerwca 1984 roku II CZ 67/84
ARBITRAŻOWY
kasatoryjnej jest związanie sądu powszechnego
wnioskami skargi w zakresie badania skarżonego orzeczenia. Z urzędu natomiast, niezależnie
od treści skargi, sąd bada czy przedmiotowy spór
mógł być w ogóle rozstrzygnięty przez sąd polubowny. Katalog tych ostatnich wynika z art.
1157 kodeksu postępowania cywilnego, który
wskazuje, że co do zasady strony mogą poddać
pod rozstrzygnięcie sądu polubownego spory
o prawa majątkowe lub spory o prawa niemajątkowe – mogące być przedmiotem ugody sądowej, z wyjątkiem spraw o alimenty. Zatem wyroki w sprawach poddawanych pod rozstrzygnięcie
TA przy PKOl w zwykłym trybie arbitrażowym,
zgodnie z art. 5 statutu TA przy PKOl oraz w zgodzie z art. 1157 kodeksu postępowania cywilnego, jako tzw. sprawy arbitrażowe, podlegają
kontroli sądów powszechnych w drodze skargi
o uchylenie wyroku sądu polubownego. W tym
trybie, na czytelnych zasadach, sądy powszechne weryfikują wyniki postepowania podejmowanego przez TA przy PKOl, honorując postulatowi minimalnej ingerencji sądów państwowych
w działalność orzeczniczą sadów polubownych.
Dopuszczalność wniesienia skargi
o uchylenie wyroku TA przy PKOl
wydanego w trybie skargowym
(w sprawach dyscyplinarnych
lub regulaminowych)
Kontrowersje pojawiają się natomiast w zakresie postępowania przed TA przy PKOl prowadzonego w wyniku skargi na ostateczne decyzje właściwych organów polskich związków
sportowych. Zgodnie z utartą na przestrzeni lat
praktyką ta funkcja TA przy PKOl nie była
realizowana w oparciu o przepisy kodeksu
postępowania cywilnego, lecz o szczególną
regulację ustaw sportowych (tj. ustawy
17
e-PRZEGLĄD
o kulturze fizycznej a następnie ustawy o sporcie kwalifikowanym). Relacja ta powodowała, że sprawy dyscyplinarne i regulaminowe
poddawane kognicji TA przy PKOl nie były
traktowane, jako sprawy cywilne o zdatności
ugodowej rozpoznawane w drodze postępowania polubownego, lecz jako szczególny
rodzaj sporów dla których ustawodawca przewidział specjalny tryb ich rozwiązywania8.
Konsek-wencją powyższego ustawodawca
chcąc zapewnić stronom postępowania przed
TA przy PKOl prowadzonego w trybie skargowym prawo do sądowej kontroli orzeczeń
w 2005 roku dopuścił możliwość wnoszenia
do Sądu Najwyższego skargi kasacyjnej od
wyroków TA przy PKOl wydawanych w sprawach ze skarg na decyzje dyscyplinarne lub
regulaminowe polskich związków sportowych.
Co ciekawe, konstrukcja tej regulacji narzucała jej cywilno-prawny charakter, powodując,
że takie skargi kasacyjne rozpoznawane były
przez Izbę Pracy, Ubezpieczeń Społecznych
i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego.
Należy zauważyć, iż stało to w pewnej sprzeczności z ogólnoprzyjętym w tamtym czasie zapatrywaniem, że w szczególności w sprawach
o charakterze dyscyplinarnym odpowiednie
zastosowanie znajdowały nie przepisy kodeksu postępowania cywilnego, lecz kodeksu
postępowania karnego9. W okresie obowiązywania ustawy o kulturze fizycznej oraz ustawy o sporcie kwalifikowanym Sąd Najwyższy
podkreślał, że sprawy dyscyplinarne z zakresu sportu nie mają charakteru kontraktowego
i że wynikają wprost z przepisów ustaw sportowych odpowiednio uszczegóławianych przez
8. Vide rozdział 6 ustawy o kulturze fizycznej a następnie rozdział
4 ustawy o sporcie kwalifikowanym.
9. Vide art. 87a regulaminu Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu
przy PKOl w brzmieniu z dnia 22 października 2007 roku
i wcześniejszych.
18
regulacje wewnątrzzwiązkowe a tym samym
mają charakter szczególny10. W świetle takich
założeń należało uznawać, że postępowanie
przed TA przy PKOl toczące się w sprawach
dyscyplinarnych czy regulaminowych nie mieściło się w granicach pojęcia postępowania
arbitrażowego, tylko stanowiło szczególny
rodzaj postepowania niepodlegający części
piątej kodeksu postępowania cywilnego.
W rezultacie za niedopuszczalne należało uznawać wnoszenie skargi o uchylenie wyroku sądu
polubownego do sądu powszechnego pod rządami przepisów ustawy o kulturze fizycznej czy
ustawy o sporcie kwalifikowanym. W tym czasie orzeczenia TA przy PKOl wydane w trybie
skargowym objęte były kontrolą Sądu
Najwyższego podejmowaną wskutek wniesienia skargi kasacyjnej na podstawie art. 41a
ustawy o kulturze fizycznej a następnie art. 44
ustawy o sporcie kwalifikowanym11. Obowiązujący stan prawny uległ jednak radykalnej
transformacji po wejściu w życie ustawy o sporcie, w której ustawodawca w zasadzie w ogóle pominął zagadnienia dotyczące postępowania dyscyplinarnego oraz rozwiązywania sporów
10. Vide uzasadnienie do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 12
kwietnia 2006 roku III PO 1/06
11. Zauważyć przy tym warto, że w przeciwieństwie do wynikającej
z przepisów części V kodeksu postępowania cywilnego instytucji
skargi o uchylenie wyroku sądu polubownego, przysługującej od
rozstrzygnięć TA przy PKOl wydawanych w zwykłym trybie
arbitrażowym, kontrolą podejmowaną w wyniku wniesienia skargi
kasacyjnej objęte są nie tylko wyroki (co pozostawia poza kontrolą
sądową sprawy zwieńczone kończącym sprawę postanowieniem
TA przy PKOl) ale wszelkie orzeczenia niezależnie od formy.
Jednakże Sąd Najwyższy w uzasadnieniu do wyroku z dnia
7 stycznia 2009 roku w sprawie III PO/08 wskazuje, że „[…]
skarga kasacyjna przysługuje od orzeczeń Trybunału
rozstrzygających sprawę merytorycznie. Nie odnosi się on [art. 44
– przypis autorki] do orzeczeń Trybunału […], których przedmiotem
jest przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania”. Sąd
Najwyższy konstatuje przy tym, że przepis ten pozostaje w zgodzie
z art. 3981 kodeksu postepowania cywilnego, formułującym
ogólną zasadę, że postępowania kasacyjne ma charakter
szczególny i przysługuje wyłącznie od orzeczeń prawomocnych
merytorycznych, co do istoty sprawy i kończących postępowanie.
w sporcie. Tym samym postępowanie dyscyplinarne w sporcie utraciło swój szczególny,
wynikający wprost z przepisów ustawowych12
charakter i zostało poddane ponownie przepisom ogólnym powszechnie obowiązującego
prawa. Zważywszy zatem na fakt, że odpowiedzialność dyscyplinarna i regulaminowa została powierzona całkowicie gestii polskich związków sportowych lub innych podmiotów
prowadzących działalność sportową dopuszczalne zdaje się uznanie, że jej charakter nabrał
cywilnoprawnego, quasi kontraktowego charakteru. Przyjęcie takiego założenia, jako uprawnionego, pozwoliłoby na definitywne usunięcie
dysonansu w zakresie oceny charakteru spraw,
które znajdują się na pograniczu stosunków
kontraktowych i regulaminowych, takich jak na
przykład spory pomiędzy klubem a zawodnikiem w przedmiocie rozwiązania kontraktu13.
Uznanie cywilnoprawnego charakteru postępowania prowadzonego w trybie skargowym
miałoby również kluczowe znaczenie z punktu
widzenia ochrony interesów uczestników postępowania przed TA przy PKOl prowadzonego
w trybie skargowym. Trzeba mieć bowiem na
uwadze, że ustawa o sporcie wyeliminowała
możliwość wnoszenia do Sądu Najwyższego
skargi kasacyjnej od orzeczeń TA przy PKOl.
Spowodowało to, że dla rozstrzygnięć TA przy
PKOl wydawanych w sprawach dyscyplinarnych i regulaminowych nie jest obecnie przewidziany żaden tryb kontroli przez sądy państwowe. Tym czasem strony postępowań przed
TA przy PKOl toczących się w sprawach dyscyplinarnych i regulaminowych nieustannie
poszukują i dążą do takiej sądowej kontroli lub
12. Por. art. 28 ust. 4, art. 29 ust.2 pkt. 4 i art. 39 ust. 1 ustawy
o sporcie kwalifikowanym
13. Bliżej uzasadnienie do wyroku Sądu Najwyższego w sprawie
III PO 2/10 z dnia 28 września 2010 roku.
ARBITRAŻOWY
potwierdzenia rozstrzygnięć tego trybunału.
Jedną z obieranych przez zainteresowanych
dróg są instytucje przewidziane w części piątej kodeksu postepowania cywilnego, takie jak
wniosek o uznanie i stwierdzenie wykonalności wyroku sądu polubownego lub właśnie
typowa dla systemu rozwiazywania sporów
przez sądy polubowne instytucja skargi o uchylenie wyroku sądu polubownego. Niezwykle
istotna przy tym jest okoliczność, że sądy
powszechne uznają tak obraną drogę za
dopuszczalną, dostrzegając konieczność przyznania stronom postępowania przed TA przy
PKOl ochrony analogicznej do tej, którą dysponują strony każdego typowego postępowania przed sądami polubownymi. W takim trybie na przykład Sąd Okręgowy w Krakowie, na
podstawie art. 1213 kodeksu postepowania
cywilnego, w sprawie I Co 43/1214 w marcu
2012 roku uznał postanowienie TA przy PKOl
uchylające decyzję polskiego związku sportowego i w stosownym zakresie nadał temu
wyrokowi klauzulę wykonalności. Podążając
tym tokiem rozumowania, mając świadomość
uznania cywilnoprawnego charakteru wyroku
TA przy PKOl wydanego w trybie skargowym,
władze polskiego związku sportowego zdecydowały się na wniesienie skargi o uchylenie tego
orzeczenia. W sprawie I C 1280/1215 Sąd
Okręgowy w Krakowie wydał kolejny wyroki tym
razem uchylił przedmiotowe rozstrzygnięcie TA
przy PKOl wraz z postanowieniem uzupełniającym. Ten ostatni wyrok został zaskarżony w drodze apelacji przez drugą stronę postępowania.
W wyniku odrzucenia apelacji wyrok Sądu
Okręgowego w Krakowie w sprawie I C
1280/12 stał się prawomocny. Przedstawiona
powyżej sytuacja wskazuje, że sądy
14. Niepublikowane
15. Niepublikowane.
19
e-PRZEGLĄD
powszechne, wobec dokonanej w wyniku wejścia w życie ustawy o sporcie transformacji
przepisów z zakresu sportu i postępowania dyscyplinarnego w sporcie oraz rozwiązywania sporów sportowych, uznają swoją właściwość
w zakresie kontroli rozstrzygnięć TA przy PKOl
wydawanych w trybie skargowym. W rezultacie należy uznać, że taką praktykę można
postrzegać, jako sankcjonującą cywilnoprawny charakter spraw dyscyplinarnych lub regulaminowych z zakresu sportu z przywilejem zdatności ugodowej. Tym samym w zasadzie warto
pochylić się nad kwestią dopuszczalności poddawania tych spraw rozstrzygnięciu sądów
polubownych, czyli między innymi przez TA przy
PKOl, którego działalność w trybie skargowym,
tzn. rozpoznawania skarg na decyzje dyscyplinarne lub regulaminowe polskich związków
sportowych, przybrałaby w takim przypadku
charakter postępowania arbitrażowego prowadzonego jednak w szczególnym trybie proceduralnym – tzn. w trybie skargowym16.
Co ważne w przypadku, gdyby uznać przeciwnie i pozostać przy dotychczasowym sposobie postrzegania i klasyfikowania spraw dyscyplinarnych i regulaminowych, rozwijać się
16. Takie rozwiązanie zostało przyjęte przez Trybunał Arbitrażowy
ds. Spotu w Lozannie (Court of Arbitration for Sport – CAS) będący
naczelnym organem orzekającym w sprawach ze stosunków
sportowych na arenie międzynarodowej. Postępowanie przed tym
stałym trybunałem toczy się w dwóch Izbach: Izbie Arbitrażu
Zwykłego oraz Izbie Arbitrażu Odwoławczego (reguła S20 statutu
CAS – Statutes of the Bodies Working for the Settlement of SportsRelated Disputes). Od rozstrzygnięć tego trybunału, niezależnie od
trybu w jakim zostały one wydane, przysługuje stronom apelacja do
Federalnego Sądu Najwyższego Szwajcarii (Swiss Federal Supreme
Court) zgodnie z art. 199 szwajcarskiego kodeksu federalnego:
prawo prywatne międzynarodowe (Switzerland’s Federal Code on
Private International Law). Zdaje się to jednoznacznie przesądzać
o jednakowym traktowaniu różnego rodzaju sporów kierowanych
do CAS i zapadających w nich rozstrzygnięć, niezależnie od trybu,
w którym prowadzone było postępowania, jako spraw arbitrażowych
– tzn. prowadzonych i rozstrzyganych według zasad obowiązujących
dla postępowania przed sądami polubownymi.
20
będzie niepożądana praktyka poszukiwania
przez strony postępowań prowadzonych przed
TA przy PKOl ochrony sądów powszechnych
na wszelkich możliwych drogach, które nie są
temu dedykowane. Ilustracją takiego działania
jest sprawa tocząca się przed Sądem Rejonowym w Sanoku o sygnaturze IV P 68/13,
w której to strona niezgadzająca się z wydanym w sprawie dyscyplinarnej rozstrzygnięciem
TA przy PKOl, chcąc kontestować to orzeczenie, wniosła pozew „o uchylenie kar dyscyplinarnych” do sądu pracy, kierując go przeciwko Polskiemu Komitetowi Olimpijskiemu oraz
klubowi sportowemu, w którym grał zawodnik.
Uzasadniając wskazanie strony pozwanej
powód podnosił, że Trybunał Arbitrażowy
ds. Sportu działa przy Polskim Komitecie Olimpijskim i z tego względu to PKOl, jako mający
zdolność sądową odpowiada za rozstrzygnięcia tego trybunału. Klub natomiast został wskazany z uwagi na łączący go z zawodnikiem stosunek pracy, co jednak wymaga podkreślenia,
w ramy, którego nie wchodziło toczące się
postępowanie dyscyplinarne. To ostatnie wynikało bowiem z faktu związania sportowca z polskim związkiem sportowym w wyniku posiadanej licencji na profesjonalne uprawianie sportu.
Potwierdził to wszakże Sąd Apelacyjny w uzasadnieniu do wyroku wydanego wskutek wniesienia przez powoda (zawodnika) apelacji17.
W powołanej argumentacji Sąd wskazał, że
„Powód jako zawodnik […] poprzez fakt uczestniczenia we współzawodnictwie sportowym
[…] akceptował jego reguły, które przewidywały m.in. określone kary dyscyplinarne za stosowanie dopingu – w tym dyskwalifikację, której skutkiem jest zawieszenie w prawach
zawodnika. W związku z powyższym, uznać
17. Wyrok Sądu Okręgowego w Krośnie sygn. IV PA 53/13,
IV PZ 53/13 z dnia 27 grudnia 2013 roku – niepublikowane.
należy, iż zawodnik uprawiający sport podlega
odpowiedzialności dyscyplinarnej, realizowanej
na zasadach określonych przez polski związek
sportowy […] niezależnie od tego, czy jest
związany umową o pracę lub inną z klubem
sportowym.” W dalszej części Sąd podkreślił,
że „[…] polski związek sportowy ma wyłączne
prawo do […] ustanawiania i realizacji reguł
sportowych, organizacyjnych i dyscyplinarnych
we współzawodnictwie sportowym organizowanym przez związek. Tym samym ustawodawca przyznaje polskim związkom sportowym
pewien szczególny status, zezwalając, a wręcz
nakładając na nie obowiązek ustalania zasad
organizowania i prowadzenia współzawodnictwa sportowego w poszczególnych dyscyplinach obowiązujących osoby uczestniczące we
współzawodnictwie. Oznacza to, że każdy kto
chce dobrowolnie podjąć profesjonalną działalność sportową prowadzoną w danym sporcie, związuje się z organizacjami zarządzającymi danym sportem i poprzez takie związanie
akceptuje panujące w ich ramach zasady.
Uznać zatem należy, że powód chcąc uczestniczyć w współzawodnictwie […] dobrowolnie
zaakceptował zasady obowiązujące w sporcie
ustalone przez polski związek sportowy oraz
wynikające z nich ryzyko, że nie przestrzeganie przepisów antydopingowych może skutkować brakiem możliwości dalszego uczestnictwa we współzawodnictwie sportowym.”
Powyższe argumenty pozwalają, a nawet przemawiają za, traktowaniem spraw dyscyplinarnych w sporcie, pod rządami ustawy o sporcie,
jako mających zdatność arbitrażową i w związku z tym podlegających rozpoznaniu przez sądy
polubowne. Szczególnie taka ocena zdaje się
być uzasadniona, w świetle art. 1163 § 2
kodeksu postępowania cywilnego, który
dopuszcza poddanie właściwości sądu polu-
ARBITRAŻOWY
bownego sporów ze stosunku stowarzyszenia
na podstawie zapisu na sąd polubowny umieszczonego w statucie danej osoby prawnej.
Zawieranie postanowień w statutach polskich
związków sportowych, wskazujących właściwość TA przy PKOl jako właściwego do rozpoznawania spraw ze skarg na ostateczne
decyzję polskich związków sportowych, staje
się pod rządami ustawy o sporcie coraz
powszechniejszą praktyką.
W cytowanym uzasadnieniu Sąd Apelacyjny potwierdził również, że „[…] brak jest prawnej możliwości ingerencji sądu powszechnego w treść zastosowanych przez Trybunał
Arbitrażowy przy PKOl kar dyscyplinarnych.
Otóż zgodnie z § 87 Regulaminu TA od orzeczenia dyscyplinarnego lub regulaminowego
wydanego przez ten Trybunał w wyniku rozpoznania skargi na decyzję dyscyplinarną lub
regulaminową właściwych organów polskich
związków sportowych nie przysługuje odwołanie. Tymczasem powód wytaczając powództwo przeciwko PKOl próbuje wzruszyć w inny
sposób ostateczne rozstrzygnięcie TA, mylnie
przy tym uznając, że to PKOl odpowiada za
treść orzeczeń wydanych przez TA. Tymczasem brak jest jakichkolwiek podstaw faktycznych i prawnych by uznać, że usytuowanie TA
przy PKOl przesądza o możliwości wskazania
tego ostatniego podmiotu, jako pozwanego
w sprawie toczącej się przed sądem powszechnym mającej za przedmiot orzeczenie wydane
przez TA, skoro podmioty te są instytucjonalnie niezależne od siebie. Podnieść w szczególności należy, że wśród organów statutowych PKOl wymienionych enumeratywnie
w art. 14 Statutu PKOl brak jest Trybunału
Arbitrażowego. Podkreślić również wypada,
że pozwany PKOl jako organizacja niezwiąza-
21
e-PRZEGLĄD
na funkcjonalnie ani merytorycznie z TA nie
ma dostępu do akt spraw toczących się przed
tym Trybunałem, a co za tym idzie nie ma możliwości zapoznania się ze stanem faktycznym
ani prawnym tych spraw, co w sposób oczywisty uniemożliwia jakiekolwiek odniesienie się
tego podmiotu do zarzutów zawartych
w pismach powoda. W efekcie stwierdzić należy, że wyrok uwzględniający powództwo w stosunku do PKOl nie mógłby zostać wykonany
przez ten podmiot, gdyż nie jest on władny
zmienić rozstrzygnięcia wydanego przez TA
z powodu braku bierniej legitymacji procesowej tego podmiotu do występowania w niniejszej sprawie.” Tym samym Sąd sankcjonuje,
że nie istnieje iunctim pomiędzy orzeczeniami
TA przy PKOl, a odpowiedzialnością PKOl i trybunał ten działa zgodnie ze swoim statutem,
a w działaniach jest niezawisły i niezależny.
Cytowane uzasadnienie niweluje, zatem ryzyko, które pojawiłoby się w przypadku przyznania zasadności twierdzeniu, że organizacje,
przy których działają stałe sądy polubowne
odpowiadają za ich orzeczenia i które pozwoliłoby na stworzenie niebezpiecznego precedensu, stanowiącego zagrożenie dla funkcjonowania i przyszłości stałych sądów
polubownych w Polsce, takich jak m.in.: Sąd
Arbitrażowy przy Krajowej Izbie Gospodarczej,
Sąd Arbitrażowy przy Konfederacji Lewiatan
czy właśnie Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu
przy Polskim Komitecie Olimpijskim.
Należy przede wszystkimi mieć na uwadze,
że w celu uniknięcia powyższego, polski ustawodawca zagwarantował szczególny tryb kontroli wyroków wydawanych przez sądy polubowne (część piątej tytuł VII kodeksu postępowania cywilnego), w postaci skargi o uchylenie wyroku sądu polubownego, nieprzewidu-
22
jący kierowania roszczeń przeciwko podmiotom, pod których auspicjami działają te sądy
polubowne. Należy zatem ocenić jako niecelowe bądź nawet niedopuszczalne poszukiwanie kontroli orzeczeń trybunałów arbitrażowych
przez sądy powszechne w innym niż przewidziany do tego przez racjonalnego ustawodawcę trybie.
W świetle powyższego, warto pochylić się
jeszcze nad kwestią realizacji prawa do sądu
w ramach prowadzonych przez polskie związki sportowe postępowań dyscyplinarnych.
Szczegółowe zbadanie kwestii zapewnienia
tego jednego z podstawowych praw konstytucyjnych w ramach spraw dyscyplinarnych
wymagałoby odrębnego referatu, jednak sama
konieczność zagwarantowania możliwości
realizacji prawa do sądu nie podlega wątpliwości. Jednocześnie podkreślić należy, że wedle
oceny Trybunału Konstytucyjnego wyrażonej
w „orzeczeniu z dnia 8 grudnia 1998 r.,
K 41/97 (OTK ZU 1998 nr 7, poz. 117), […]
art. 45 Konstytucji, zapewniający każdemu prawo do sądu, nie łączy tej gwarancji z dwuinstancyjnością rozpoznania sprawy przez sąd,
o ile sprawa ta od początku do końca nie podlega kognicji sądownictwa. Dwuinstancyjność
kontroli sądowej (art. 176 Konstytucji) dotyczy jedynie spraw przekazanych na mocy ustaw
do właściwości sądów, tzn. spraw rozpoznawanych przez nie «od początku do końca”.
Stanowisko to Trybunał potwierdził wyraźnie
między innymi w wyroku z dnia 12 czerwca
2002 r., P 13/01, OTK ZU 2002 nr 4A, poz.
42. Skoro postępowanie dyscyplinarne w sporcie nie ma charakteru postępowania przekazanego do właściwości sądów, zarzut naruszenia prawa do sądu oraz zasady dwuinstancyjnego postępowania sądowego nie jest
usprawiedliwiony”18. Tym samym w ramach
całego systemu rozwiązywania sporów sportowych w Polsce, konieczne jest znalezienie
skutecznej ale i odpowiedniej dla specyfiki
sportu drogi wykonywania tego prawa. Międzynarodowa praktyka w tym zakresie pokazuje, że możliwym i sprawdzonym rozwiązaniem jest uznanie spraw dyscyplinarnych,
wynikających z dobrowolnego związania się
partycypantów ruchu sportowego z organizacjami zarządzającymi organizacją współzawodnictwa sportowego, za mieszczące się
w ramach reżimu kontraktowego oraz zasady
dobrowolności umów. Pozwala to w rezultacie
kwalifikować te sprawy, jako mające zdatność
arbitrażową a tym samym włączyć je pod obowiązywanie przepisów ogólnych określających
zasady postępowania w zakresie polubownego rozstrzygania sporów. Jak wskazano powyżej takie rozwiązanie zostało przyjęte przez
ustawodawcę Konfederacji Szwajcarskiej,
będącej siedzibą CAS i tym samym stanowiącej kolebkę sportowego sądownictwa polubownego. Przed CAS postępowanie w sprawach dyscyplinarnych lub regulaminowych
toczy się w trybie postępowania skargowego,
ustalonego, jako równoległy (obok postępowania arbitrażowego zwykłego) typ postępowania, jednak mieszący się w ramach funkcji
CAS, jako stałego sądu polubownego.
W perspektywie całości powyższych rozważań warto zastanowić się nad przyjęciem rozwiązania zbliżonego do praktyki funkcjonującej
w międzynarodowym arbitrażu sportowym
i uznania, że spory o charakterze dyscyplinarnym i regulaminowym rozstrzygane przez sportowe trybunały, rozpoznawane będą przez nie
18. Por. uzasadnienie do wyroku Sądu Najwyższego w sprawie
III PO 1/06 z dnia 12 kwietnia 2006 roku
ARBITRAŻOWY
w ramach sprawowanej przez nie funkcji sądu
polubownego. Takie ustalenie pozwoliłoby na
zrównanie praw stron postępowania prowadzonego w obu trybach, tzn. trybie zwykłym
arbitrażowym jak i w trybie skargowym poprzez
zapewnienie im analogicznego prawa kontroli
orzeczeń TA przy PKOl przez sądy powszechne w trybie skargi o uchylenie wyroku sądu
polubownego i jednocześnie ograniczyłoby
(powstałą po wejściu w życie ustawy o sporcie) potrzebę tworzenia odrębnej, szczegółowej regulacji problematyki rozwiazywania sporów sportowych na gruncie ustawowym i tym
samym honorowanie zasadzie minimalizowania ingerencji państwa w stosunki z zakresu
sportu. Kierunek taki zdaje się być nadto coraz
bardziej powszechny w światowej doktrynie
i kraje poszukujące nowych rozwiązań jak np.
Portugalia, skłaniają się ku zbliżonemu do omawianego rozwiązaniu19. Warto więc rozważyć
przyjęcie takiego wariantu, jako zapewniającego realizację podstawowych praw konstytucyjnych w ramach już istniejących instytucji prawa procesowego, w zgodzie ze światowymi
tendencjami.
•••
Katarzyna Grabska-Luberadzka: Dyrektor
ds. Prawnych Polskiego Komitetu Olimpijskiego, mediator związany z Polskim Centrum
Mediacji; w latach 2010 – 1012 Szef Grupy
Prawa Sportowego warszawskiego biura międzynarodowej kancelarii Bird & Bird; członek
Komisji Grantowej Programu Polskie Nadzieje Olimpijskie – Filar: Upowszechnianie Sportu Dzieci i Młodzieży Chorej i Niepełnospraw19. Bliżej patrz: R.B. Santos, A.M. Mestre, F.R. De Magalhães,
Sports Law in Portugal, Kluwer Law International 2011,
Netherlands, s. 77 i nast.
23
e-PRZEGLĄD
nej; autor publikacji z zakresu prawa sportowego, m.in. Alternatywa dla Sądu w sporach
sportowych (2010), Mediacje w sporach sportowych (2010), Sponsoring Sportowy
– szansa a nie zagrożenie dla biznesu (2011);
Sportowe Sądownictwo Polubowne w Polsce
– historia legislacji (2012); członek Polskiego
Towarzystwa Prawa Sportowego, International Association of Sports Law (IASL); prelegent: 15 Światowego Kongresu IASL (International Association of Sports Law 2009); I i II
Forum Prawa Sportowego (PKOl 2010);
Sports Arbitration Seminar (International Association of Young Lawyers; 2011); Kibicowanie2012.pl (Polskie Stowarzyszenie Rozwoju
Infrastruktury Sportu i Rekreacji 2012); Polskiego Kongresu Prawa Sportowego i Organizacji Imprez Masowych (Instytut Allerhanda
2012)
Rażące naruszenie prawa jako
podstawa do uchylenia krajowego
oraz międzynarodowego wyroku
arbitrażowego w USA
■ Łukasz Gembiś
Aplikant
adwokacki pierwszego roku w ORA Warszawa.
D
oktryna rażącego naruszenia prawa
(manifest disregard of law) od lat budzi
kontrowersje w amerykańskiej judykaturze jako, że umożliwia ona sądową kontrolę
orzeczeń arbitrażowych bez wyraźnego umocowania ustawowego. Do rażącego naruszenia prawa dochodzi w przypadku, gdy trybunał
arbitrażowy ma świadomość istnienia prawa
obowiązującego, pomija jednak jego zastosowanie w danym sporze. Pomimo, że część
sądów federalnych przez dłuższy czas uznawała rażące naruszenie prawa za przesłankę do
uchylenia orzeczeń arbitrażowych wydanych
zgodnie z Federalną Ustawą o Arbitrażu (Federal Arbitration Act, dalej jako „FAA”)1, w samym
tekście tej ustawy nie znajdziemy wyraźnego
przepisu ustanawiającego taką podstawę.
Koncepcja rażącego naruszenia prawa ewoluowała w ciągu ponad 60 lat od wydania wyroku w sprawie Wilko v. Swan2, który był jednym
z pierwszych wyroków dotykających tej kwestii.
1. Federal Arbitration Act, 9 U.S.C. §§ 1-14 (dostępne na:
http://uscode.house.gov/download/annualhistoricalarchives/
pdf/2012/2012usc09.pdf, odczyt 15.02.2014 r.)
2. Wilko v. Swan, 346 U.S. 427 (1953)
24
ARBITRAŻOWY
Przełomowym dla wyjaśnienia zasadności stosowania rażącego naruszenia prawa jako podstawy uchylenia orzeczenia arbitrażowego mogło
stać się wydane w 2008 r. przez Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych orzeczenie w sprawie Hall Street v. Mattel3, w którym to Sąd uznał,
że jedynie enumeratywnie wyliczone w FAA
przesłanki są podstawą do uchylenia orzeczenia arbitrażowego. Zawiła oraz niewyczerpująca analiza Sądu podzieliła zarówno sądy federalne4 jak i stanowe, oraz pozostawiła wiele
niejasności w kwestii stosowania koncepcji
rażącego naruszenia prawa. Jak pokazuje dalsza analiza, kwestia ta może mieć wpływ także
na wyroki arbitrażowe które zawierają czynnik
międzynarodowy.
3. Hall Street Associates, L.L.C. v. Mattel, Inc., 552 U.S. 576
(2008)
4. Na potrzeby sądownictwa federalnego całe terytorium Stanów
Zjednoczonych podzielone jest na dystrykty sądowe (districts)
oraz okręgi apelacyjne (circuits). Funkcjonują one zupełnie
niezależnie od podziałów stosowanych przez sądy stanowe. Każdy
dystrykt jest na stałe przypisany do okręgu apelacyjnego –
wszystkie odwołania od decyzji sądu dystryktowego trafiają do
sądu apelacyjnego dla danego okręgu. ( szczegółowy podział
sądów federalnych dostępny na: http://www.uscourts.gov/
FederalCourts/UnderstandingtheFederalCourts/
FederalCourtsStructure.aspx, odczyt 15.02.2014 r.)
25
e-PRZEGLĄD
Doktryna rażącego
naruszenia prawa
Doktryna rażącego naruszenia prawa jest
pozaustawową przesłanką skargi o uchylenie
wyroku arbitrażowego, której istnienie poza
FAA powoduje pewnego rodzaju problemy
w arbitrażowym systemie prawnym Stanów
Zjednoczonych. Doktryna ta od zawsze budziła duże kontrowersje z przynajmniej dwóch
powodów. Po pierwsze, jak było to już wspomniane wcześniej, nie znajdziemy jej nigdzie
w tekście FAA, a jej istnienie zawdzięczamy
głównie dictum5 w sprawie Wilko v. Swan. Po
drugi, otwiera ona możliwość uchylenia wyroku wydanego w arbitrażu, który powinien być
ostateczny, a sam arbitraż postrzegany jako
efektywniejszy system rozwiązywania sporów,
niż postępowanie sądowe6. Doktryna rażącego naruszenia prawa nie ma swojego zastosowania w przypadku błahego naruszenia
prawa lub niezidentyfikowania prawa właściwego przez arbitrów, mało prawdopodobne
jest także uchylenie wyroku arbitrażowego
gdy strona zwyczajnie nie zgadza się z interpretacją prawa przez arbitrów7. Do rażącego
naruszenia prawa dochodzi w przypadku, gdy
trybunał arbitrażowy ma świadomość istnienia prawa obowiązującego lub wiążących
postanowień umownych, pomija jednak jego
zastosowanie w danym sporze8. Według
5. Obiter dictum – niewiążąca część precedensowego wyroku
sądowego w odróżnieniu od wiążącego ratio decidendi. Pojęcie
to występuje w anglosaskim systemie prawnym (common law).
(dostępne na: http://pl.wikipedia.org/wiki/Obiter_dicta, odczyt
15.02.2014 r.)
6. M. C. LeRoy, Are Arbitrators Above the Law? The ‘Manifest
Disregard of the Law’ Standard, Boston College Law Review
2011, nr 137, s. 137
7. T. H. Oehmke, § 149:2 Manifest Disregard of Law or
Evidence, [w:]Commercial Arbitration,red. J.M. Brovins, T. H.
Oehmke , Thomas Reuters/West 2009, s. 1493
8. Ibidem, s. 1493
26
e-PRZEGLĄD
ARBITRAŻOWY
Thomasa Oehmke istnieją 3 przesłanki które muszą zaistnieć, aby strona powołać mogła
się przed sąd na rażące naruszenie prawa
przez arbitrów9:
– prawo które zostało przez arbitrów pominięte lub niewłaściwie zastosowane musi być
jasne, jednoznaczne oraz w sposób oczywisty stosowalne do danego sporu;
– wyrok arbitrażowy nie może zostać uchylony jeżeli zastosowanie prawa właściwego
doprowadziłoby do takiego samego rezultatu jak jego niezastosowanie;
– arbitrzy są świadomi istnienia prawa właściwego. W przypadku gdy prawo właściwie jest
zdefiniowane w umowie, świadomość co do
istnienia prawa jest oczywista dla arbitrów.
Jeżeli nie istnieją jednak postanowienia regulujące prawo właściwe, wiedzę oraz celowość
działania arbitrów można określić gdy błąd
w stosowaniu prawa jest tak oczywisty, że
zostałby zauważony przez przeciętną osobę
posiadającą kwalifikację do działania w charakterze arbitra.
W arbitrażu międzynarodowym amerykańskie sądy biorą pod uwagę doktrynę rażącego
naruszenia prawa tylko w określonych przypadkach, z uwzględnieniem tego czy strona
żąda uznania zagranicznego wyroku arbitrażowego czy uchylenia wyroku, co poddane jest
analizie w dalszej części10.
9. T.H. Oehmke, op.cit, s. 1494
10. L. Reed, P. Riblett, Expansion of Defenses to Enforcement
of International Arbitral Awards in U.S. Courts?, Southwestern
Journal of Law & Trade in the Americas 2006, nr 13, s. 125
Federalna Ustawa o Arbitrażu
FAA jest najważniejszym aktem prawnym
w hierarchii prawa arbitrażowego w Stanach
Zjednoczonych. Ponieważ ustawa ta zawiera
przepisy dotyczące wykonania wyroku wydanego w arbitrażu międzynarodowym w Stanach
Zjednoczonych, jej podstawowa znajomość jest
także przydatna dla międzynarodowych praktyków arbitrażu.
Ustanowiona została w roku 1925, natomiast w roku 1970 jej nowelizacja włączyła
Konwencję o uznawaniu i wykonywaniu zagranicznych orzeczeń arbitrażowych z 1958 r. (dalej
jako „Konwencja Nowojorska”)11 do amerykańskiego porządku prawnego. Rozdział I FAA,
zawiera przepisy dotyczące wyroków krajowych, które wydane zostały na terenie Stanów
Zjednoczonych, w postępowaniu pomiędzy
podmiotami będącymi obywatelami Stanów
Zjednoczonych, oraz nie zawierają żadnego
czynnika związanego z państwem obcym. Rozdział II zawiera przepisy które implementują
mechanizmy Konwencji Nowojorskiej oraz
określa sposób uznawania oraz wykonywania
przez sądy federalne zagranicznych i anarodowych wyroków arbitrażowych wynikających ze
sporów handlowych pomiędzy podmiotami które: 1) nie są obywatelami Stanów Zjednoczonych, 2) są obywatelami Stanów Zjednoczonych, jednak dotyczą mienia znajdującego się
w państwie obcym, przewidują działanie lub
wykonanie umowy w państwie obcym, lub mają
inne uzasadnione elementy mające związek
z jednym lub więcej państwem obcym. Rozdział
11. Konwencję o uznawaniu i wykonywaniu zagranicznych
orzeczeń arbitrażowych z 1958 r. (Convention on the Recognition
and Enforcement of Foreign Arbitral Awards, New York, 1958),
(dostępne na: http://www.newyorkconvention.org/texts, odczyt
15.02.2014 r.)
ARBITRAŻOWY
I FAA ma swoje zastosowanie do postępowań
dotyczących arbitrażu międzynarodowego
w stopniu w jakim nie jest on sprzeczny z przepisami Konwencji Nowojorskiej oraz Rozdziału
II FAA.
Sąd do którego składa się wniosek o zatwierdzenie wyroku zgodnie z Rozdziałem II FAA,
zatwierdza zagraniczny wyrok arbitrażowy chyba, że zaistniała jedna z przesłanek wymienionych w Art. V Konwencji Nowojorskiej. Wyroki wydane w międzynarodowym arbitrażu na
terenie Stanów Zjednoczonych (w odróżnieniu
od orzeczeń zagranicznych) są przedmiotem
uchylenia, zmiany lub uzupełnienia na tych
samych zasadach jak wyroki krajowe. Zgodnie z § 9 FAA, sąd ma obowiązek zatwierdzić
wyrok arbitrażowy chyba, że został on uchylony, zmieniony lub sprostowany zgodnie z § 10
oraz § 11 FAA. Podstawy do uchylenia wyroku arbitrażowego ustanowione są w § 10 FAA,
natomiast podstawy do zmiany wyroku arbitrażowego w § 11.
Zgodnie z § 10 FAA wyrok wydany przez
sąd polubowny może zostać uchylony przez
sąd powszechny wyłącznie w postępowaniu
wszczętym na skutek wniesienia skargi o jego
uchylenie i tylko w przypadku, gdy:
– wyrok uzyskano za pomocą korupcji, oszustwa lub innych bezprawnych środków;
– doszło do oczywistej stronniczości lub korupcji arbitrów, lub któregokolwiek z nich;
– arbitrzy winni są naruszeń co do odmowy odroczenia rozprawy, w przypadku gdy wystarczające dowody wskazywały na jego zasadność,
lub w przypadku odmowy zapoznania się
z dowodami właściwymi i istotnymi dla sporu;
lub każdym innym niewłaściwym zachowaniem
27
e-PRZEGLĄD
poprzez które prawa którejkolwiek ze stron
zostały naruszone;
– arbitrzy przekroczyli swoje uprawnienia, lub
tak niewłaściwie wykonywali te uprawnienia,
że nie doprowadziło to do wydania końcowego i ostatecznego wyroku w sprawie12.
Natomiast § 11 FAA wskazuje podstawy
do zmiany lub sprostowania wyroku, enumeratywnie wyliczając następujące zdarzenia:
– w przypadku oczywistego istotnego błędu
w obliczeniach lub oczywistego istotnego błędu w opisie osoby, rzeczy lub mienia wymienionych w wyroku;
– w przypadku gdy trybunał arbitrażowy orzekł
w wyroku w sprawach wykraczających poza
zakres mu przedstawiony chyba, że jest to
kwestia nie wpływająca na zasadność decyzji co do przedmiotu sporu;
– w przypadku błędów formalnych nie mających wpływu na istotę sporu.
Jak można zauważyć, żaden z tych przepisów nie reguluje bezpośrednio sytuacji w której trybunał arbitrażowy podejmuje decyzję która jest całkowicie sprzeczna z prawem mającym
zastosowanie w danym sporze.
Sytuacja przed
wyrokiem w sprawie
Hall Street
Wydawać by się mogło, że FAA ustanawia
wyłączne podstawy do uchylenia wyroku arbitrażowego wydanego w Stanach Zjednoczonych. Orzecznictwo amerykańskich sądów
pokazuje jednak, że istnieją podstawy
12. Własne tłumaczenie autora.
28
znajdujące się poza zakresem tej ustawy13.
Wśród nich, najczęściej podnoszoną pozaustawową przesłanką do uchylenia wyroku arbitrażowego jest rażące naruszenie prawa. Doktryna rażącego naruszenia prawa ma swoje
podstawy w wyroku Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych wydanym w sprawie Wilko v. Swan14, w którym Sąd stwierdził, że „interpretacja prawa przez (...) arbitrów
w odróżnieniu od rażącego naruszenia prawa
nie jest przedmiotem, w sądach federalnych,
kontroli sądowej.” Warto podkreślić, że opinia
sądu nie znalazła się w wiążącym rozstrzygnięciu sprawy, a w dictum. Przed wydaniem orzeczenia w sprawie Hall Street, doktryna rażącego naruszenia prawa była uznawana, jako
niezależna podstawa do uchylenia wyroku arbitrażowego, przez wszystkie sądy federalne15,
z wyjątkiem Sądu Apelacyjnego dla Siódmego
Okręgu16. Linia orzecznicza sądów federalnych
przez długi czas nie była jednak na tyle koherentna aby wypracować jednolite i spójne podejście do doktryny rażącego naruszenia prawa.
Warto również podkreślić, że pomimo akceptacji tej podstawy przez większość sądów federalnych, w praktyce bardzo rzadko sądy uznawały argumentacje stron które powoływały się
na rażące naruszenie prawa przez arbitrów17.
13. R. N. Sheinis, C. A. Wingate, Enforcement of International
Arbitration Award, For the Defense 2010, vol. 52, nr 9, s. 78
14. Wilko v. Swan, 346 U.S. 427 (1953)
15. Dla przykładu można podać orzeczenia: Sądu Apelacyjnego
dlaPierwszego Okręgu w spawie McCarthy v. Citigroup Global
Mkts, Inc., 463 F. 3d 87, 91 (1st Cir. 2006), Sądu Apelacyjnego
dlaPiątego Okręgu w sprawie Kergosien v. Ocean Energy, Inc.,
390 F.3d 346, 353 (5th Cir. 2004), Sądu Apelacyjnego dla
Ósmego Okręgu w sprawie Hudson v. ConAgra Poultry Co.,
484 F.3d 496, 504 (8th Cir. 2007).
16. The United States Court of Appeals for the Seventh Circuit
– Sąd Apelacyjny dla Siódmego Okręgu, właściwy dla sądów
dystryktów w stanach Illinois, Indiana i Wisconsin.
17. K. M. Curtin, Contractual Expansion & Limitation of Judicial
Review of Arbitral Awards, Dispute Resolution Journal 2001,
nr 56, s. 60
Jest to przede wszystkim efektem dość rygorystycznych standardów jakie przyjęły sądy dla
uznania danego postępowania trybunału arbitrażowego za rażące naruszenie prawa18.
Pomimo akceptacji doktryny przez sądy
federalne, brak spójności linii orzeczniczej był
przede wszystkim rezultatem różnego podejścia do samego jej zastosowania19. Sądy Apelacyjne dla Pierwszego, Czwartego, Ósmego,
Dziesiątego oraz Jedenastego Okręgu, rozważając przesłanki będące podstawą do uchylenia wyroku sądu arbitrażowego, głównie warunkowały uchylenie wyroku istnieniem „świadomego naruszenia” przez arbitrów. W orzeczeniu Hicks v. Bank of America20, Sąd stwierdził, że arbitrzy muszą świadomie zlekceważyć
prawo obowiązujące, natomiast w orzeczeniu
Alrdred v. Avis Rent-a-Car21, Sąd podkreślił, że
dla stwierdzenia rażącego naruszenia prawa
niezbędne jest, aby arbiter był świadom istnienia prawa obowiązującego i świadomie zlekceważył jego zastosowanie. Nieco węższym
podejściem cechowało się orzecznictwo Sądów
Apelacyjnych dla Drugiego, Szóstego, Dziewiątego Okręgu oraz Sądu Federalnego Dystryktu Kolumbii, w którym to sądy jako warunek niezbędny do uchylenia wyroku na
podstawie rażącego naruszenia prawa przyjęły, że świadome zignorowanie musi dotyczyć
18. A. C. Grondlund, The Future of Manifest Disregard As
a Valid Ground for Vacating Arbitration Awards in Light of the
Supreme Court’s Ruling in Hall Street Associates, L.L.C.
v. Mattel, Inc., Iowa Law Review 2010, nr 96, s. 1360
19. A. Chen, Transnational justice: War crimes tribunals and
establishing the rule of law in post-conflict countries: Note: The
doctrine of manifest disregard of the law after Hall Street:
Implications for judicial review of international arbitration in U.S.
Courts, Fordham International Law Journal 2008, nr 32, s. 1881
20. Hicks v. Bank of America, 218 F. App’x 739, 745 (10th Cir.
2007)
21. Aldred v. Avis Rent-a-Car, 247 F. App’x 167, 169 (11th Cir.
2007)
ARBITRAŻOWY
prawa które zostało jednoznacznie określone
w umowie, a bezsprzecznym jest że ma ono
swoje zastosowanie w danej sprawie. Podejście to wiernie oddaje orzeczenie Sądu Apelacyjnego dla Szóstego Okręgu w sprawie Dawahare v. Spencer22, w którym Sąd stwierdził, że
trybunał arbitrażowy rażąco narusza prawo gdy,
1) zasada prawna/prawo jest w sposób wyraźny określone w umowie oraz nie jest to przedmiotem sporu pomiędzy arbitrami, a 2) arbitrzy
nie zważają na istnienie tej zasady/prawa przy
orzekaniu. Jeszcze inne podejście miał Sąd
Apelacyjny dla Piątego Okręgu który w orzeczeniu Sarofim v. Trust Co. of the W.23, ustanowił dwie przesłanki które musiały zaistnieć
łącznie aby uchylić wyrok arbitrażowy. Sąd
wskazał, że trybunał arbitrażowy musi działać
sprzecznie z prawem mającym zastosowanie,
a wykonanie orzeczenie wydanego z rażącym
naruszeniem prawa, będzie skutkowało znaczącą niesprawiedliwością, biorąc pod uwagę
wszystkie okoliczności sprawy. Odosobnione
podejście do stosowania doktryny rażącego
naruszenia prawa miał Sąd Apelacyjny dla Trzeciego Okręgu, który w orzeczeniu w sprawie
Sherrock Bros. v. Daimler Chrysler Co., LLC24
stwierdził, że błąd musi być niezgodny z ustanowionym wcześniej precedensem.
Wyrok w sprawie Hall Street
Spór w sprawie Hall Street dotyczył wynajmu
powierzchni handlowej pomiędzy spółką Mattel oraz jej poprzednikami prawnymi, jako
najemcami, oraz spółką Hall Street oraz jej
poprzednikami
prawnymi,
jako
22. Dawahare v. Spencer, 210 F.3d 666, 669 (6th Cir. 2000)
23. Sarofim v. Trust Co. of the W., 440 F.3d 213, 217 (5th Cir.
2006)
24. Sherrock Bros., Inc. v. Daimler Chrysler Co., LLC, 260 F.
App’x 497, 499 (3rd Cir. 2008)
29
e-PRZEGLĄD
wynajmującymi. Hall Street wniósł pozew przeciwko Mattel powołując się na złamanie umowy najmu, poprzez: 1) niewłaściwe rozwiązanie umowy, oraz 2) nie dostosowanie się do
wymogów prawa ochrony środowiska podczas
trwania umowy. Podczas gdy postępowanie
przed sądem federalnym było w toku, strony
zawarły umowę o poddanie sporu dotyczącego drugiego z naruszeń umowy pod arbitraż.
Umowa ta zawierała dość niestandardową
klauzulę zezwalającą stronom na złożenie do
sądu wniosku o uchylenie wyroku w przypadku stwierdzenia doniosłego błędu prawnego
przy orzekaniu popełnionego przez trybunał
arbitrażowy. Poprzez przyznanie kompetencji
kontroli wyroku arbitrażowego dla sądu na podstawie błędu stosowania prawa, umowa arbitrażowa była pewnego rodzaju próbą rozszerzenia enumeratywnego katalogu podstaw do
uchylenia wyroku arbitrażowego zawartego
w FAA. Warto nadmienić, że w czasie gdy sprawa ta trafiła przed sąd, jak wcześniej było to
wskazane, orzecznictwo sądów co do stosowania rażącego naruszenia prawa jako podstawy uchylenia wyroku arbitrażowego było
dość niespójne. Ponadto żaden sąd nie rozstrzygnął wcześniej kwestii czy strony są uprawnione do rozszerzenia katalogu podstaw uchylenia wyroku arbitrażowego poza te które
znajdują się w § 10 FAA.
Po przeprowadzeniu postępowania arbitrażowego, trybunał wydał wyrok oddalający roszczenia powoda. Jakkolwiek, Hall Street swoją argumentacją przekonał sąd rejonowy
(district court), że arbitrzy przy podejmowaniu
swojej decyzji dopuścili się rażącego naruszenia prawa. Sąd rejonowy uchylił wyrok trybunału arbitrażowego i wydał wyrok na korzyść
Hall Street. W rezultacie tego Mattel odwołał
30
się do Sądu Apelacyjnego dla Dziewiątego
Okręgu który stwierdził, że postanowienie
umowne rozszerzające podstawy do żądania
kontroli sądowej przez strony, w przypadku
popełnienia błędu stosowania prawa przez arbitrów, jest nieważne. Sąd uchylił wyrok sądu
niższej instancji i zwrócił sprawę do ponownego rozpoznania, nakazując jednocześnie, aby
sąd niższej instancji uznał wyrok trybunału arbitrażowego (nawet w przepadku istnienia rażącego naruszenia prawa), dopóki nie istnieją
przesłanki do uchylenia lub zmiany wyroku arbitrażowego zgodnie z § 10 lub § 11 FAA.
W swoim ostatecznym posunięciu Hall Street odwołał się do Sądu Najwyższego Stanów
Zjednoczonych, składając wniosek o przyjęcie
sprawy do rozpoznania (writ of certiorari)25. Sąd
Najwyższy Stanów Zjednoczonych – po przyjęciu sprawy do rozpoznania – musiał odpowiedzieć na pytanie, czy „FAA wyklucza możliwość uznania przez sądy federalne wyraźnie
sprecyzowanych przez strony klauzul umownych rozszerzający katalog podstaw żądania
kontroli sądowej wyroku arbitrażowego w stosunku do wąskiego katalogu podstaw znajdującego się w FAA.”
Hall Street podniosło, że § 10 oraz § 11
FAA nie zawiera wyłącznych przesłanek do
uchylenia wyroku, a wcześniejszy wyrok Sądu
Najwyższego w sprawie Wilko uznał rażące
naruszenie prawa jako pozaustawową przesłankę uchylenia wyroku. W wyroku w sprawie Wilko Sąd Najwyższy podkreślił, że „interpretacja
prawa przez arbitrów w odróżnieniu od
25. Writ of certiorari – Sąd Najwyższy udziela certiorari, kiedy
decyduje, na wniosek strony, która złożyła wniosek o certiorari,
aby zbadać meritum sprawy. (dostępne na: http://en.wikipedia.
org/wiki/Certiorari, odczyt 15.02.2014 r.)
rażącego naruszenia prawa nie jest przedmiotem kontroli sądowej w sądach federalnych.”
Hall Street w swojej argumentacji podkreślił,
że w orzeczeniu tym Sąd Najwyższy uznał
pozaustawowe przesłanki do uchylenia wyroku, dlatego katalog zawarty w § 10 oraz § 11
FAA nie jest wyłączny. Hall Street uzasadnił
swój wniosek tym, że skoro rażące naruszenie
prawa stanowi pozaustawową przesłankę uchylenia wyroku arbitrażowego zgodnie z wyrokiem
w sprawie Wilko, nie ma przeszkód aby strony
umownie rozszerzyły zakres przesłanek, poza
te ustanowione w FAA, dzięki którym mogą
one żądać kontroli sądowej wyroku.
Sąd stwierdził, że zgodnie z § 9 FAA, sąd
ma obowiązek zatwierdzić wyrok, jeżeli nie
zaistniała żadna z przesłanek znajdujących się
w § 10 lub § 11. FAA nie przewiduje możliwości rozszerzenia katalogu podstaw do żądania
kontroli sądowe wyroku arbitrażowego poprzez
postanowienia umowne stron. Sąd podkreślił
również, że § 10 oraz § 11 FAA zawierają
zamknięty katalog przesłanek będących podstawą uchylenia lub zmiany wyroku arbitrażowego. W związku z powyższym, sąd nie ma
uprawnień do uchylenia, zmiany lub sprostowania wyroku w oparciu o podstawę znajdującą się w klauzuli umownej.
Sąd Najwyższy nie zgodził się z twierdzeniami Hall Street, uznając opinię sądu w sprawie Wilko za dość niejasną i niewiążącą. Sąd
nie opowiedział się wyraźnie i precyzyjnie na
temat rażącego naruszenia prawa twierdząc,
że „może sformułowanie rażące naruszenie
prawa miało na celu zdefiniowanie nowej podstawy do kontroli sądowej, albo nie stanowi
ono dodatkowej podstawy, a jedynie odnosi
się ono zbiorowo do wszystkich przesłanek
ARBITRAŻOWY
z § 10 FAA. Może także, jak stwierdziły niektóre sądy wcześniej, jest pewnego rodzaju
skrótem od uregulowań zawartych w § 10(a)3
lub § 10(a)4, odnoszących się do uchylenia
wyroku w przypadku gdy arbitrzy dokonali
„wyraźnych naruszeń” lub „przekroczyli swoje
uprawnienia”.
Podział amerykańskich sądów
po wyroku w sprawie Hall Street
Brak jednoznacznego rozwiązania problemu
stosowania doktryny rażącego naruszenia prawa jako podstawy do uchylenia wyroku arbitrażowego w wyroku w sprawie Hall Street,
wywołał zróżnicowanie w orzecznictwie zarówno federalnym jak i stanowym.
Sądy federalne
W następstwie wyroku w sprawie Hall Street
powstały dwie linie orzecznicze, które miały
odmienne koncepcje stosowania tej doktryny.
Interpretacja wyroku w sprawie Hall Street ma
bardzo zróżnicowany charakter, zaczynając od
całkowitego uchylenia doktryny rażącego naruszenia prawa do przyjęcie stanowiska, że rażące naruszenie prawa jest stworzoną przez prawo precedensowe przesłanką do uchylenia
wyroku trybunału arbitrażowego26.
Zgodnie z pierwszą linią orzeczniczą, Sądy
Apelacyjne dla Piątego, Ósmego oraz Jedenastego okręgu orzekły, że przesłanki zawarte w FAA mają charakter wyłączny i ani rażące naruszenie prawa, ani żadna inna
stworzona przez orzecznictwo podstawa do
26. S. K. Huber, State Regulation of Arbitration Proceedings:
Judicial Review of Arbitration Awards by State Courts, Cardozo
Journal of Conflict Resolution 209, nr 10, s. 560-62
31
e-PRZEGLĄD
uchylenia wyroku nie ma swojego zastosowania27. W wyroku w sprawie Citigroup Global
Mkts., Inc. v. Bacon28, Sąd Apelacyjny dla Piątego Okręgu treściwie wypowiedział się na
temat rażącego naruszenia prawa stwierdzając, że nie ma ono dalszego zastosowania jako
przesłanka do uchylenia wyroku arbitrażowego. Podobne stanowisko, wyłączające stosowanie doktryny rażącego naruszenia prawa,
zajęły sądy w sprawach Frazier v. CitiFinancial
Corp,29 Medicine Shoppe International, Inc. v.
Turner Investments, Inc.30.
Stanowczo odmienne stanowisko przyjęły
Sądy Apelacyjne dla Drugiego, Czwartego, Szóstego, Siódmego oraz Dziewiątego Okręgu które w różnych, odmiennych postaciach utrzymały obowiązywanie przesłanki rażącego naruszenia
prawa31. Pozostałe sądy federalne albo nie miały jeszcze okazji zająć stanowiska w kwestii rażącego naruszenia prawa, albo nie obrały jednoznacznego stanowiska.
Jak zostało to już podkreślone powyżej,
część sądów federalnych utrzymała w mocy
stosowanie doktryny rażącego naruszenia prawa, każdy z nich nieco inaczej zdefiniował jej
znaczenie. W praktyce definicje rażącego naruszenia prawa zostały ograniczone w stosunku
do stanu sprzed wyroku w sprawie Hall Street. Sąd Apelacyjny dla Drugiego Okręgu
w sprawie Stolt-Nielsen S.A. v. AnimalFeeds
27. M. Wolper, “Manifest Disregard”: Not Yet Entirely
Disregarded, Florida Bar Journal 2012, vol. 86 nr 8, s.36
28. Citigroup Global Mkts., Inc. v. Bacon, 562 F. 3d. 349, 355
(5th Cir, 2009)
29. Frazier v. CitiFinancial Corp, 604 F. 3d 1313, 1324
(11th Cir, 2010)
30. Medicine Shoppe International, Inc. v. Turner Investments,
Inc., 614 F.3d 485, 489 (8th Cir. 2010)
31. M. Wolper, op.cit., s. 36
32
Int’l Corp.32, rozstrzygając kwestię dalszego
stosowania doktryny rażącego naruszenia prawa stwierdził, że przesłanka ta powinna być
dalej stosowana w sposób niezmienny,
z uwzględnieniem tego że arbitrzy znali prawo
właściwe i pomimo, że wiedzieli o jego właściwości do danego sporu pominęli je33. Sąd podkreślił odpowiedzialność którą ponosi uznając
dany wyrok arbitrażowy, który przez niewłaściwe postępowanie arbitrów może być niesłuszny, co w sposób niekorzystny wpływa na zawartą przez strony klauzulę lub umowę arbitrażową.
W swoich dalszych rozważaniach Sąd stwierdził, że rażące naruszenie prawa jest standardem zbliżonym do przesłanki zawartej w § 10(a)
(4) FAA, która umożliwia uchylenie wyroku
arbitrażowego w przypadku gdy trybunał arbitrażowy przekracza swoje uprawnienia. Stanowisko podobne do powyższego zajął również
Sąd Apelacyjny dla Dziewiątego Okręgu
w wyroku w sprawie Comedy Club, Inc. v.
Improv W. Assocs.34 twierdząc, że rażące naruszenie prawa jest właściwie „skrótem myślowym” od ustawowej przesłanki zawartej w §
10(a)(4) FAA. Sąd podkreślił brak wyczerpującej analizy tego zagadnienia przez Sąd Najwyższy w wyroku Hall Street oraz tego, że nie
zostało stwierdzone jednoznacznie, czy doktryna rażącego naruszenia prawa nie jest objęta
zakresem FAA. Sąd bezpośrednio odniósł się
do przywołanego wcześniej przy analizie wyroku Hall Street stwierdzenia Sędziego
Souter’a który poddał rozważaniom – kwestię
32. Stolt-Nielsen S.A. v. AnimalFeeds Int’l Corp., 548 F.3d 85,
95 (2nd Cir. 2008)
33. Podobne stanowisko w wyrokach: T. Co.Metals, L.L.C
v. Dempsey Pipe & Supply, Inc., 592 F.3d 329, 339 (2nd Cir.
2010); NYKCool A.B. v. Pacific Fruit, Inc., 2010 WL 4812975,
(S.D.N.Y. 2010)
34. Comedy Club, Inc. v. Improv W. Assocs., 553 F.3d 1227,
1283 (9th Cir. 2009)
„czy aby doktryna rażącego naruszenia prawa
nie jest odzwierciedleniem przesłanek zawartych w § 10(a)(3) lub § 10(a)(4)”. Podobnie
Sąd Apelacyjny dla Szóstego Okręgu w wyroku w sprawie Coffee Beanery, Ltd. v. WW,
L.L.C.35 zauważył, że wyrok w sprawie Hall
Street odnosi się jedynie do kontraktowego
rozszerzenia katalogu podstaw do uchylenia
wyroku arbitrażowego poza te istniejące w FAA,
co pozostawia otwartą furtkę dla pozaustawowych podstaw do uchylenia które wywodzą się
z orzecznictwa sądów. Stephen K. Huber
nazwał ten zabieg „efektywnym odrzuceniem
doktryny rażącego naruszenia prawa”36. Stosunkowo najświeższym orzeczeniem popierającym trend utrzymania doktryny rażącego
naruszenia prawa jest wyrok Sądu Apelacyjnego dla Czwartego Okręgu w sprawie Wachovia Securities, LLC v. Brand37, w którym Sąd
przychylił się do stanowiska sądu w wyroku
Stolt-Nielsen i potwierdził dalsze istnienie rażącego naruszenia prawa jako przesłanki do
uchylenia wyroku trybunału arbitrażowego.
Sądy Apelacyjne dla Pierwszego, Trzeciego,
Czwartego, Siódmego oraz Dziesiątego Okręgu
zajęły neutralną pozycję lub nie wypowiedziały się
do tej pory jednoznacznie co do dalszego zastosowania doktryny rażącego naruszenia prawa.
Sąd Apelacyjny dla Pierwszego Okręgu w wyroku w sprawie Ramos-Santiago v. U.S. Postal
Service38, choć mogłoby się wydawać, że zajął
stanowisko przeciw dalszemu stosowaniu doktryny rażącego naruszenia prawa, odmówił
35. Coffee Beanery, Ltd. v. WW, L.L.C., 300 F. App’x 415
(6th Cir. 2008)
36. S. K. Huber, op.cit., s. 560
37. Wachovia Securities, LLC v. Brand, 671 F.3d 472 (4th Cir.
2012)
38. Ramos-Santiago v. U.S. Postal Service, 524 F.3d 120,
120, 124, n.3 (1st Cir. 2008)
ARBITRAŻOWY
udzielenia jednoznacznej odpowiedzi czy wyrok
w sprawie Hall Street uchylił stosowanie przesłanki rażącego naruszenia prawa. Natomiast ze
względu na brak dostatecznego uzasadnienia
faktycznego, Sąd w sprawie Hicks v. The Candle Company39 stwierdził, że nie ma w ogóle
potrzeby rozważania zastosowania rażącego
naruszenia prawa ponieważ jest to bezprzedmiotowe w tej sprawie. Możliwe, że sądy te oczekują na ostateczne rozstrzygnięcie tej kwestii przez
Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych40.
Sądy stanowe
Po wyroku w sprawie Hall Street z trudnym
pytaniem zmierzyły się także sądy stanowe,
które musiały odpowiedzieć, czy prawo precedensowe mające zastosowanie do FAA, które
zostało stworzone przez Hall Street, ma również zastosowanie do orzecznictwa stanowego41.. Jak stwierdził Sąd Najwyższy w jednym
ze swoich orzeczeń, FAA „tworzy trzon federalnego prawa materialnego”, które ma swoje
zastosowanie zarówno w sądach federalnych,
jak i stanowych42. Jakkolwiek Hall Street jako
wyrok sądu federalnego nie ma charakteru
wiążącego dla sądów stanowych przy wydawaniu wyroków na podstawie stanowego prawa arbitrażowego. Prawodawstwo stanowe
może dopuszczać możliwość poszerzenia katalogu podstaw do żądania kontroli sądowej,
w stopniu jednak takim jaki nie pozbawia stron
uprawnień uregulowanych w FAA43.
39. Hicks v. The Candle Company, 355 Fed. Appx. 186, 197
(10th Cir. 2009)
40. M. Wolper, op.cit., s. 38
41. J. E. Berger, C. Sun, The Evolution of Judicial Review
Under the Federal Arbitration Act, New York University Journal
of Law and Business 2009, nr 5, s. 745
42. Buckeye Chceck Cashing, Inc. v. Cardegna, 546 U.S. 440,
445 (2006)
43. M. Wolper, op.cit., s. 38
33
e-PRZEGLĄD
Wiodącym w tej kwestii wyrokiem stanowym było orzeczenie w sprawie Cable Connection, Inc. v. DIRECTV, Inc44, które choć
bezpośrednio nie dotyczyło rażącego naruszenia prawa, pokazało jak odczytywać należy
wpływ Hall Street na sądownictwo stanowe,
a co za tym idzie dalsze zastosowanie doktryny rażącego naruszenia prawa w sądach stanowych. Kluczowym zagadnieniem rozpatrywanym przez Sąd w sprawie Cable Connection,
było pytanie czy rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych w wyroku
w sprawie Hall Street wyłącza stosowanie kalifornijskiego prawa precedensowego zezwalającego na kontraktowe rozszerzenie podstaw
do żądania kontroli sądowej. Sąd wskazał, że
Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych celowo pozostawił tę kwestię nierozwiązaną cytując, że „FAA nie jest jedyną drogą do sądu dla
stron które żądają sądowej kontroli wyroku
arbitrażowego: strony mogą rozważyć wykonanie wyroku zgodnie z prawem stanowym lub
common law, gdy kontrola sądowa w różnym
zakresie jest wymagana.” Sąd zauważył, że
wyrok w sprawie Hall Street wydany został
przez sąd federalny, a prawem właściwym było
prawo federalne i tylko w tym zakresie powinien mieć on swoje zastosowanie. Dlatego też
wszystkie postanowienia dotyczące sądowej
kontroli wyroku zgodnie z FAA oraz prawo precedensowe dotyczące tej kwestii nie ma zastosowania, a co za tym idzie nie wyłącza prawodawstwa stanowego. W rezultacie swoich
rozważań, Sąd postanowił zezwolić na umowne rozszerzenie podstaw do żądania kontroli
sądowej, podążając wcześniej wytyczoną przez
kalifornijskie prawo precedensowe ścieżką.
44. Cable Connection, Inc. v. DIRECTV, Inc., 190 P.3d 586
(Cal 2008)
34
Pomimo, że część sądów stanowych
w podobnej gestii wypowiedziała się co do
zastosowania FAA, wiele sądów stanowych
zdecydowała się zastosować zarówno przepisy materialne jak i proceduralne zawarte w FAA
do postępowań toczących się przed nimi45.
Przykładem może być tu Sąd Najwyższy Stanu Alabama który stwierdził, że FAA ma zastosowanie do każdego sporu który dotyczy umowy stron pochodzących z różnych stanów,
dlatego rażące naruszenie prawa nie jest
w takim przypadku prawnie wiążącą przesłanką do uchylenia wyroku sądu arbitrażowego46.
Na poparcie swojego zdania Sąd powołał się
na klauzulę supremacji (supremacy clause)
podkreślając, że w związku ze zmianą prawa
federalnego przez wyrok w sprawie Hall Street, doktryna rażącego naruszenia prawa nie
jest obowiązującą przesłanką do uchylenia
wyroku sądu arbitrażowego także przed sądem
stanowym. Podobną linię orzeczniczą przyjęły
sądy stanowe Teksasu oraz Nowego Jorku,
które również za obowiązujące uznały prawo
precedensowe utworzone przez wyrok w sprawie Hall Street.47
Wpływ doktryny rażącego
naruszenia prawa na arbitraż
międzynarodowy
Do wyroków arbitrażowych, które nie mają czysto krajowego charakteru a mają zostać uznane lub wykonane w Stanach Zjednoczonych,
swoje zastosowanie ma Konwencja Nowojorska. W celu stwierdzenia które prawo ma
45. Weathers P. Bolt, Much Ado About Nothing: The Effect
of Manifest Disregard on Arbitration Agreement
Decisions, Alabama Law Review 2011, nr 63, s. 161
46. Ibidem, s. 161
47. Royce Homes, L.P. v. Bates, 315 S.W.3d 77, 90 (Tx. Ct.
App. 2010); Chase Bank Usa, N.A. v. Hale, 859 N.Y.S.2d 342,
349 (N.Y. Sup. Ct. 1998)
swoje zastosowanie gdy do amerykańskiego
sądu zostanie złożony wniosek o uznanie lub
odmowę uznania wyroku arbitrażowego do których swoje zastosowanie ma Konwencja, sąd
musi dokonać rozróżnienia pomiędzy wyrokiem
zagranicznym (foreign award) i anarodowy (non-domestic award)48. W celu określenia czy dany
wyrok ma charakter zagraniczny czy anarodowy zajrzeć należy do samej Konwencji Nowojorskiej. Zgodnie z Art. I(1) Konwencji Nowojorskiej49, wyrokiem zagranicznym jest wyrok
który został wydany w kraju innym, niż ten w którym strona żąda jego uznania lub wykonania.
Dlatego też w świetle naszych rozważań zagranicznym wyrokiem jest wyrok, co do którego
strona żąda uznania lub wykonania na terenie
Stanów Zjednoczonych, a wydany został
w innym państwie. Warto także zaznaczyć, że
zgodnie z Rozdziałem 2 FAA, sąd amerykański
może jedynie odmówić uznania zagranicznego
wyroku arbitrażowego, nie ma on uprawnień do
uchylenia takiego wyroku50. Wyrok anarodowy
natomiast to taki wyrok który nie ma ani czysto
krajowego charakteru, ani nie jest wyrokiem
zagranicznym51. Każdy wyrok należy badać
oddzielnie, co do zasady anarodowy wyrok to
orzeczenie które zostało wydane w Stanach
Zjednoczonych, jednak dotyczy jednego lub więcej podmiotów nie będących obywatelami Stanów Zjednoczonych, zagranicznego mienia lub
gdy klauzula arbitrażowa ustanawia miejsce arbitrażu lub wykonania wyroku poza Stanami Zjednoczonymi52. Wyrokiem anarodowym jest także wyrok wydany poza Stanami Zjednoczonymi,
48. Jacada, Ltd. V. Int’l Mktg. Strategies, Inc., 401 F.3d 701,
708-709 (6th Cir. 2005)
49. Art. I(1) Konwencji Nowojorskiej: (dostępne na: http://
www.newyorkconvention.org/texts, odczyt 15.02.2014 r.)
50. R. N. Sheinis, C. A. Wingate, op.cit., s. 75
51. L. Reed, P. Riblett, op.cit., s. 126
52. R. N. Sheinis, C. A. Wingate, op.cit, s. 75
ARBITRAŻOWY
w postępowaniu dla którego prawo amerykańskie jest prawem właściwym.53 Dlatego też,
nawet w przypadku gdy jedna ze stron jest obcokrajowcem, a miejscem arbitrażu i wykonania
wyroku są Stany Zjednoczone, swoje zastosowanie będzie miała Konwencja Nowojorska,
a nie wyłącznie prawo amerykańskie. Przykładem może być tu wyrok w sprawie Lander Company, Inc. v. MMP Investments, Inc.54, w której
trybunał arbitrażowy z siedzibą w Nowym Jorku rozwiązał spór pomiędzy dwoma spółkami
amerykańskimi, a dotyczył on umów dystrybucyjnych wykonywanych w Polsce. W związku
z istnieniem czynnika związanego z krajem
obcym, Sąd zakwalifikował ten wyrok jako wyrok
anarodowy. W przeciwieństwie do wyroku zagranicznego, sąd amerykański posiada kompetencje do uchylenia takiego orzeczenia.
Konwencja Nowojorska zawiera ograniczony katalog przesłanek których istnienie może
doprowadzić do odmowy uznania wyroku arbitrażowego przez sąd krajowy. Do podstaw
takich należą m. in. nieważność klauzuli arbitrażowej, naruszenie procedury arbitrażowej,
rozstrzygnięcia kwestii przekraczających granice spraw poddanych arbitrażowi lub naruszenie klauzuli porządku publicznego55. W katalogu zawartym w Art. V Konwencji Nowojorskiej
nie znajdziemy więc podstawy, która zezwalałaby stronie, niezgadzającej się z uzasadnieniem trybunału, żądać odmowy uznania lub
wykonania wyroku. W związku z tym, że część
sądów wciąż uznaje istnienie doktryny rażącego naruszenia prawa jako podstawę do uchylenia wyroku arbitrażowego, wyrok anarodowy
53. Ibidem, s.75
54. Lander Company, Inc. v. MMP Investments, Inc., 107 F.3d
476, 477 (7th Cir.), cert. denied, 522 U.S. 811 (1997)
55. Art. V Konwencji Nowojorskiej, (dostępne na: http://www.
newyorkconvention.org/texts, odczyt 15.02.2014 r.)
35
e-PRZEGLĄD
który podlega rewizji w sądzie w Stanach Zjednoczonych może potencjalnie być uchylony na
podstawie tej przesłanki. W wyroku w sprawie
Yusuf Ahmed Alghanim & Toys “R” Us, Inc.56,
Sąd Apelacyjny dla Drugiego Okręgu stwierdził, że sąd może zastosować, w stosunku do
wyroku anarodowego który ma być uznany
zgodnie z Konwencją Nowojorską, podstawy
do uchylenia wyroku zawarte w FAA. W orzeczeniu tym Sąd uznał zasadę rażącego naruszenia prawa jako dorozumianą podstawę do
uchylenia wyroku. Podobne stanowisko zajął
sąd w wyroku w sprawie Jacada (Europe), Ltd.
V. International Marketing Strategies57 stwierdzając, że do anarodowego wyroku arbitrażowego który został wydany w Stanach Zjednoczonych, swoje zastosowanie mają przesłanki
do uchylenia wyroku zawarte zarówno w Konwencji Nowojorskiej jak i FAA.
W przypadku wyroku zagranicznego sytuacja wygląda zgoła odmiennie. Zgodnie z Konwencją Nowojorską rażące naruszenie prawa
nie jest ważną przeszkodą do uznania i wykonania wyroku arbitrażowego w którym miejsce
arbitrażu, jak i prawo obowiązujące, znajdują
się poza Stanami Zjednoczonymi. Sądy amerykańskie nie uznają żadnych innych podstaw
do odmowy uznania lub wykonania wyroku
zagranicznego niż te które znajdują się w Art.
V Konwencji Nowojorskiej58. Sąd w sprawie M
& C Corp. V. Erwin Behr GMBH & Co. stwierdził, że ani podstawy zawarte w FAA, ani doktryna rażącego naruszenia prawa nie mają
56. Yusuf Ahmed Alghanim & Toys “R” Us, Inc., 162 F.3d 15,
20 (2nd Cir. 1997)
57. Jacada (Europe), Ltd. V. International Marketing Strategies,
401 F.3d 701, 709 (6th Cir. 2005)
58. M &C Corp. V. Erwin Behr GMBH & Co., KG, 87 F.3d 844,
851 (6th Cir, 1996)
36
swojego zastosowania do wyroku zagranicznego59. Sąd podkreślił, że § 207 Tytułu 960
Kodeksu Stanów Zjednoczonych (United States Code)61 jednoznacznie określa, że sąd
federalny musi uznać zagraniczny wyrok arbitrażowy chyba, że zaistniała jedna z przesłanek
do odmowy uznania lub wykonania wyroku
arbitrażowego wymieniona w Art. V Konwencji Nowojorskiej, a jak można to łatwo zauważyć nie można tam znaleźć rażącego naruszenia prawa. Sąd Federalny dla południowego
okręgu stanu Nowy Jork w wyroku w sprawie
NTT Docomo, In., v. Ultra D.O.O. stwierdził,
że klauzula porządku publicznego która jest
przeszkodą do wykonania wyroku arbitrażowego zgodnie z Art. V(2)(b) Konwencji Nowojorskiej ma wąski zakres, więc błędna argumentacja prawna lub nieprawidłowe zastosowanie
prawa nie są naruszeniem porządku publicznego w rozumieniu Konwencji Nowojorskiej.
Jak do tej pory, żaden sąd federalny nie odmówił wykonania ani uznania zagranicznego wyroku arbitrażowego w oparciu o przesłankę rażącego naruszenia prawa62.
W związku z podziałem orzecznictwa federalnego jaki powstał po wydaniu orzeczenia
w sprawie Hall Street godną uwagi dla
59. NTT Docomo, In., v. Ultra D.O.O., No. 10 Civ. 3823
(S.D.N.Y. Oct. 12, 2010)
60. § 207 Tytułu 9 Kodeksu Stanów Zjednoczonych (dostępne
na: http://www.law.cornell.edu/uscode/text/9/207, odczyt
15.02.2014 r.)
61. Kodeks Stanów Zjednoczonych (United States Code,
U.S.C.) – skodyfikowany zbiór prawa federalnego obowiązującego
w Stanach Zjednoczonych. U.S.C. został stworzony w celu
ułatwienia korzystania z uchwalonych przez Kongres ustaw,
poprzez ich uporządkowanie i scalenie oraz naniesienie poprawek,
obejmujących uchylone bądź wprowadzone przepisy. (dostępny
na: http://www.gpo.gov/fdsys/browse/collectionUScode.
action?collectionCode=USCODE, odczyt 15.02.2014 r.)
62. The “Manifest Disregard of Law” Doctrine and International
Arbitration in New York, [w:]Report by the Committee on
International Commercial Disputes of the Association of the Bar
of the City of New York 2012, str. 11
pełnomocników stron arbitrażu jest kwestia
jakie podejście w danym okręgu, w którym strona może ubiegać się o zatwierdzenie wyroku
anarodowego, ma linia orzecznicza w kwestii
rażącego naruszenia prawa jako podstawy do
uchylenia wyroku sądu arbitrażowego. Z perspektywy strony która chce uniknąć możliwości powołania się strony przegranej na tę przesłankę, pożądanym do uznania lub wykonania
wyroku jurysdykcją wydają się sądy Piątego,
Ósmego oraz Jedenastego Okręgu.63 Jak natomiast powinny postąpić strony, które zawierając umowę arbitrażową mają zamiar uregulować kwestię kontroli wyroku w przypadku
rażącego naruszenia prawa przez arbitrów?
Jedną z opcji jest ustanowienie dwuinstancyjnego postępowania arbitrażowego, w którym
to strony miałyby możliwość odwołania się, od
decyzji trybunału, do trybunału ustanowionego
specjalnie dla postępowania odwoławczego.
Jeżeli strony chciałyby natomiast umożliwić
sobie przeprowadzenie sądowej kontroli wyroku, w trakcie sporządzania klauzuli arbitrażowej
powinny wyłączyć całkowicie stosowanie FAA,
a także wybrać prawo właściwe, zarówno dla
umowy jak i wykonania wyroku, oraz miejsce
arbitrażu, które dopuszcza sądową kontrolę
wyroku arbitrażowego w przypadku rażącego
naruszenia prawa przez arbitrów. Strony także
powinny być ostrożne przy wyborze arbitrów,
choć wybór tych doświadczonych nie jest gwarancją powodzenia, na pewno ma duży wpływ
na zwiększenie jakości orzecznictwa, a co za
tym idzie zmniejsza szanse na sytuacje w której strona żądać będzie musiała uchylenia
63. W skład Piątego Okręgu wchodzą sądy dystryktów
w stanach: Teksas, Luizjana oraz Missisipi; w skład Ósmego
Okręgu wchodzą sądy dystryktów w stanach: Arkansas, Iowa,
Minnesota, Missouri, Nebraska, Dakota Północna, Dakota
Południowa; w skład Jedenastego Okręgu wchodzą sądy
dystryktów w stanach: Alabama, Floryda, Georgia.
ARBITRAŻOWY
wyroku przed sądem państwowym na podstawie rażącego naruszenia prawa przez arbitrów64.
Analogiczne konstrukcje
w innych krajach
Doktryna rażącego naruszenia prawa nie istnieje jako samoistna przesłanka do uchylenia
wyroku trybunału arbitrażowego w żadnym
innym systemie prawa poza Stanami Zjednoczonymi. Jakkolwiek, w pewnych krajach znaleźć możemy analogiczne konstrukcje prawne
na które strona może powołać się w celu uchylenia wyroku arbitrażowego, istnieją one jednak pod innymi nazwami65. Analizując do jakich
podstaw odmowy uznania i wykonania wyroku znajdujących się w Ustawie Modelowej
UNCITRAL o Arbitrażu (UNCITRAL Model
Law) zakwalifikować można rażące naruszenie prawa, najbliższymi tej konstrukcji jest Art.
36(1)(a)(iii)66 dotyczący orzekania przez arbitrów ponad żądanie zgłoszone w pozwie lub
Art. 36(1)(b)(ii)67 dotyczący sprzeczności
z podstawowymi zasadami porządku prawnego państwa. Podobne przepisy znaleźć możemy w prawodawstwie arbitrażowym większości krajów. Warto zauważyć, że istnieją także
systemy prawne, które ustanawiają szerszy
zakres kontroli wyroku sądu arbitrażowego, na
podstawie np. takich przesłanek jak „wewnętrzna sprzeczność wyroku” lub „zasadność orzeczenia”; wydaje się rozsądnym stwierdzenie,
że te konstrukcje najbliższe są doktrynie
64. M. Wolper, op.cit., s. 40
65. The “Manifest Disregard of Law”…, op.cit, str. 12
66. Art. 36(1)(a)(iii) UNCITRAL Model Law (dostępne na:
http://www.uncitral.org/uncitral/en/uncitral_texts/arbitration.
html, odczyt 15.02.2014 r.)
67. Art. 36(1)(b)(ii) UNCITRAL Model Law (dostępne na: http://
www.uncitral.org/uncitral/en/uncitral_texts/arbitration.html,
odczyt 15.02.2014 r.)
37
e-PRZEGLĄD
rażącego naruszenia prawa68. Poniżej pokrótce omówione zostaną analogiczne koncepcje
prawne w krajach które bardzo często są forum
postępowań arbitrażowych.
Francja
Francuski Kodeks Postępowania Cywilnego
(Code of Civil Procedure, dalej jako „CPC”)
ustanawia pięć przesłanek będących podstawą do uchylenia międzynarodowego orzeczenia arbitrażowego69. Strony najczęściej podnoszą następujące przesłanki: wyrok wydany
niezgodnie z delegacją udzieloną trybunałowi
arbitrażowemu, wyrok wydany z naruszeniem
właściwej procedury prawnej oraz naruszenie
przez orzeczenie porządku publicznego. Orzecznictwo francuskich sądów nie wykreowało żadnych dodatkowych przesłanek do odmowy
uznania lub uchylenia wyroku arbitrażowego
poza te które znajdują się w CPC. Żadna
z przesłanek uregulowanych w Art. 1520 CPC
nie dotyczy możliwości kontroli sądowej uzasadnienia wyroku trybunału arbitrażowego70.
Warto jednak zauważyć, że w jednym z wyroków dotyczących krajowego wyroku arbitrażowego Francuski Sąd Kasacyjny (Cour de Cassation) uchylił orzeczenie wydane bez
uwzględnienia przez trybunał arbitrażowy zasad
słuszności, które trybunał powinien wziąć od
uwagę zgodnie z umową o poddanie sporu pod
arbitraż zawartą przez strony71. Zakres kontroli wyroku w przypadku powołania się stron na
postępowanie arbitrów niezgodne z delegacją
68. The “Manifest Disregard of Law”…, op.cit, str. 12
69. Art. 1520 French Code of Civil Procedure (dostępne na:
http://www.parisarbitration.com/French-Law-on-Arbitration.
pdf, odczyt 15.02.2014 r.)
70. The “Manifest Disregard of Law”…, op.cit., str. 27
71. Cour de cassation, civile, Chambre civile 1, 1 February
2012, Pourvoi N. 11-11084
38
wynikającą z klauzuli arbitrażowej jest ograniczony do ustalenia czy trybunał zastosował
określone postanowienia umowne. To czy trybunał arbitrażowy zastosował je błędnie nie jest
jednak przedmiotem kontroli sądowej chyba,
że narusza w rezultacie porządek prawny. Francuskie sądy bardzo rzadko decydują się jednak na uchylanie wyroków arbitrażowych na
podstawie postępowania arbitrów niezgodnego z delegacją wynikającą z klauzuli/umowy72.
Natomiast w celu skutecznego powołania się
strony na naruszenie porządku prawnego, strona musi udowodnić, że uznanie lub wykonanie
wyroku doprowadzi do „rażącego, rzeczywistego i konkretnego” naruszenia73.
Poprzez pragmatyczne i jednolite podejście,
oparte tylko i wyłącznie na przesłankach uregulowanych w CPC, francuskie sądownictwo
wydaje się być bezpiecznym forum do wykonania wyroku arbitrażowego. Orzecznictwo
pokazuje, że za główny cel stawiana jest przede
wszystkim ochrona fundamentalnych wartości
i zasad francuskiego porządku prawnego i to
ich naruszenie jest głównie czynnikiem do
uchylenia wyroku arbitrażowego74.
Anglia
Angielskie prawo arbitrażowe charakteryzuje
się bardzo ostrożnym podejściem w stosunku
do przeszkód, które mogą stać na drodze
zatwierdzeniu lub uznaniu wyroku arbitrażowego którego miejscem postępowania jest
Anglia75. Ustęp 68 Ustawy Arbitrażowej
(Arbitration Act 1996, dalej jako „Angielska
72. The “Manifest Disregard of Law”…, op.cit., str. 31
73. Cour de cassation, civile, Chambre civile 1, June 4 2008,
SAS SNF v Société Cytec Industries BV [2008] JDI 1107
74. The “Manifest Disregard of Law”…, op.cit., str. 31
75. The “Manifest Disregard of Law”…, op.cit., str. 13
Ustawa Arbitrażowa”) ustanawia katalog podstaw do uchylenia lub odmowy uznania wyroku arbitrażowego z przyczyny zaistnienia „istotnych nieprawidłowości mających wpływ na
trybunał, postępowanie oraz wyrok”76.
Szukając podstaw do uchylenia wyroku arbitrażowego w angielskim prawie warto także
zwrócić uwagę na Ustęp 69 Angielskiej Ustawy Arbitrażowej, który reguluje kwestię odwołania się do sądu z pytaniem prawnym wynikającym z wyroku arbitrażowego. W wyroku
Mary Harvey v. Motor Insurer’s Bureau77, Sąd
stwierdził, że regulacja ta ma zastosowanie
w ściśle ograniczonych okolicznościach. Sąd
wyjaśnił jakie przesłanki muszą zostać spełnione, aby udzielił on zgody na przeprowadzenie
sądowej kontroli wyroku arbitrażowego. Sąd
wyjaśnił także, że jego zadaniem jest badanie
zagadnień prawnych wyroku. Ocena faktów
pozostaje tylko i wyłącznie w gestii arbitrów,
więc nie może ona być przedmiotem oceny
wyroku przez sąd78. Potrzeba zbadania zagadnienia prawnego znajdującego się w wyroku
arbitrażowym przez sąd państwowy może zaistnieć wtedy gdy, konkluzja do której doszedł
trybunał arbitrażowy, na podstawie faktów
ustalonych przez ten trybunał, jest poza zakresem wnioskowania które trybunał mógł przeprowadzić w oparciu o właściwie zastosowane
prawo obowiązujące. Warto podkreślić, że
w angielskim systemie prawnym bardzo
76. Ustęp 68(2) Arbitration Act 1996 (dostępne na: http://
www.legislation.gov.uk/ukpga/1996/23/contents, odczyt
15.02.2014 r.)
77. Mary Harvey v. Motor Insurer’s Bureau (QBD
Manchester), Claim No: 0MA40077, 21 December 2011)
78. A. Cannon, Appeals on a Point of Law in the English Courts:
further Restrictions, Kluwer Arbitration Blog, (dostępne na:
http://kluwerarbitrationblog.com/blog/2012/01/27/appealson-a-point-of-law-in-the-english-courts-further-restrictions/,
odczyt 15.02.2014 r.)
ARBITRAŻOWY
rzadko dochodzi do skutecznego zakwestionowania wyroku arbitrażowego na podstawie
przekroczenia kompetencji przez arbitrów lub
naruszenia porządku publicznego79.
W dotychczasowym orzecznictwie sądów
angielskich, sprawą której najbliżej do rozważań dotyczących istnienia konstrukcji analogicznej do doktryny rażącego naruszenia prawa jest wyrok w sprawie B. v. A.80 Sąd
postanowił, że istnienie podstawy do uchylenia wyroku uwarunkowane jest udowodnieniem, że trybunał arbitrażowy umyślnie zlekceważył zastosowanie prawa obowiązującego.
W sporze tym strony w klauzuli arbitrażowej
uregulowały możliwość kontroli sądowej uzasadnienia trybunału arbitrażowego. Jedna ze
stron podniosła, że arbitrzy zaniechali zastosowania prawa hiszpańskiego będącego prawem
obowiązującym w tym sporze. Strona powołując się na Ustęp 68(2)(b) (dotyczący przekroczenia kompetencji przez trybunał) Angielskiej
Ustawy o Arbitrażu stwierdziła, że doprowadziło to do istotnych niewłaściwości w prowadzeniu postępowania przez arbitrów. Sąd nie przystał jednak na twierdzenia strony, podkreślając,
że dopóki arbitrzy świadomie nie zignorowali
wybranego przez strony prawa, błąd co do jego
zastosowania nie jest przekroczeniem kompetencji przez trybunał arbitrażowy. W wyroku
w sprawie Hussman (Europe), Ltd. v. Al Ameen
Dev. & Trade Co.81, Wysoki Trybunał (High
Court) uchylił częściowo wyrok arbitrażowy
stwierdzając, że arbiter niewłaściwie powołał
się na dorozumianą zgodę strony, która nie
posiadała jednak żadnej wiedzy, co do
79. The “Manifest Disregard of Law”…, op.cit., str. 14
80. B. v. A., [2010] EWHC 1626 (Comm)
81. Hussman (Europe), Ltd. b. Al Ameen Dev. & Trade Co.,
[2000] EWHC 210
39
e-PRZEGLĄD
rzekomego porozumienia. Trybunał arbitrażowy nie może orzekać w oparciu o dorozumiane porozumienie, na które strony nie dały
wyraźnej i jednoznacznej zgody.
Powyższa analiza pokazuje, że możliwość
merytorycznej kontroli wyroku zgodnie z Angielską Ustawą Arbitrażową umożliwia angielskim
sądom uchylenie wyroku w podobnym zakresie jak mogą tego dokonać sądy w Stanach
Zjednoczonych.
Szwajcaria
Przesłanki na podstawie których wyrok arbitrażowy może zostać uchylony w Szwajcarii są
ograniczone do regulacji ustawowej. Strona
może zakwestionować wyrok arbitrażowy przed
Sądem Najwyższym Federacji Szwajcarii (The
Federal Supreme Court of Switzerland, dalej
jako „Szwajcarski Sąd Najwyższy”) powołując
się na jedną z przesłanek znajdujących się
w Art. 190(2) Szwajcarskiej Ustawy o Prawie
Prywatnym Międzynarodowy (Private International Law Act 1987, dalej jako „PILA”)82.
W oparciu o Art. 190(2)(d) PILA (regulujący
uchylenie wyroku arbitrażowego w przypadku
naruszenia zasady równości stron lub naruszenia prawa do wysłuchania strony) Szwajcarski
Sąd Najwyższy uchylił wyrok w którym trybunał arbitrażowy orzekł na podstawie postanowień umownych i regulacji ustawowych, których żadna ze stron nie uważała za wiążące
i właściwe dla ich stosunku prawnego. Co więcej, żadna ze stron nie powoływała się na nie,
ani w pismach procesowych, ani w swojej
82. Art. 190(2) Federal Statute on Private International Law
(dostępne na: https://www.swissarbitration.org/sa/download/
IPRG_english.pdf, odczyt 15.02.2014 r.)
40
argumentacji przed trybunałem83. Za wystarczającą podstawę do uchylenia wyroku arbitrażowego Szwajcarski Sąd Najwyższy uznał
także pominięcie przez trybunał rozważań kwestii prawnej na którą w swojej argumentacji
powoływała się strona84. Szwajcarski Sąd Najwyższy uchylił wyrok wydany w międzynarodowym postępowaniu arbitrażowym ad hoc z siedzibą w Genewie w związku z tym, że trybunał
arbitrażowy pominął argumentacje prawną
dotyczącą przedawnienia przedstawioną przez
pozwanego. Sąd stwierdził, że poprzez nieuwzględnienie argumentacji pozwanego przez
trybunał arbitrażowy, pozbawił go prawa do
wysłuchania (ang. right to be heard)85.
Pomimo, że szwajcarskie prawo oraz orzecznictwo sądów nie zawiera konstrukcji, która
jest odpowiednikiem rażącego naruszenia prawa, przedstawione powyżej przypadki bezprawnego pominięcia prawa właściwego mogą
w swoich skutkach doprowadzić do podobnego rezultatu jak doktryna rażącego naruszenia
prawa wywodząca się ze Stanów Zjednoczonych.
Konkluzja
Pomimo, iż niektóre amerykańskie sądy dalej
uznają stosowanie doktryny rażącego naruszenia prawa, ustanowiły one bardzo ścisłe kryteria do uznania danego postępowania arbitrów
za wystarczające do uchylenia wyroku arbitrażowego. Aby stwierdzić czy trybunał arbitrażowy faktycznie rażąco naruszył prawo, sąd musi
rozważyć czy prawo, które w domyśle zostało
83. X.___ Kft. v. Y. ___AG, 4A_108/2009 (Swiss Federal
Tribunal, 2009)
84. X. GmbH v. Y. Sarl A.S.,4A_46/2011 (Swiss Federal
Tribunal, 2012), ASA Bulletin 2011 Vol. 29
85. The “Manifest Disregard of Law”…, op.cit., str. 24
pominięte, było jasno i wyraźnie sprecyzowane
oraz czy miało ono bezsprzecznie swoje zastosowanie. Jednocześnie sąd musi zbadać czy
trybunał posiadał wiedzę o istnieniu takiego prawa oraz czy uznał to prawo za obowiązujące,
pomijając jednak jego zastosowanie przy podejmowaniu ostatecznej decyzji. Jak pokazuje
praktyka i orzecznictwo, strony poszukujące
uchylenia wyroku arbitrażowego na tej podstawie dość rzadko osiągają zamierzony cel.
W związku z narastającą popularnością arbitrażu w Stanach Zjednoczonych86, sensownym
wydaje się uregulowanie podstawy, która zezwalałaby stronom na żądanie kontroli sądowej
wyroku, w którym trybunał arbitrażowy – świadomy zastosowania danego prawa – świadomie je ignoruje. Zastanawiając się nad pozytywnymi aspektami ostatecznej likwidacji doktryny
rażącego naruszenia prawa wskazać można, że
posuniecie takie ugruntowałoby jedną z ważnych cech arbitrażu, którą jest jego jednoinstancyjność i ostateczność. Dzięki temu strony mogą
być świadome jakie dokładnie kryteria sąd
będzie brał pod uwagę przy rozpatrywaniu wniosku o zatwierdzenie lub uchylenie wyroku arbitrażowego. Umożliwienie stronom powołania się
na rażące naruszenie prawa umożliwia także
stronom, poprzez składanie bezzasadnych wniosków o uchylenie wyroku, działania mające na
celu opóźnienie wykonania wyroku, które skutkują także zwiększeniem kosztów postępowania arbitrażowego w ogóle.
Potencjalnie rażące naruszenie prawa może
być podstawą uchylenia wyroku, podjętego
przez międzynarodowy trybunał arbitrażowy, który jest uznawany lub wykonywany zgodnie
86. A. Chen, op.cit, s. 1872
ARBITRAŻOWY
z Konwencją Nowojorską, jeżeli jest to wyrok
anarodowy. Szczególną uwagę poświęcić należy sądownictwu, które w dalszym ciągu uznaje
doktrynę rażącego naruszenia prawa za wiążącą. Co do wyroków zagranicznych, strony nie
powinny martwić się o odmowę uznania takiego orzeczenia na podstawie nieuregulowanej
przez Konwencję Nowojorską. Linia orzecznicza jest w tej kwestii jednolita, żadne przesłanki poza tymi które znajdują się w Art. V Konwencji Nowojorskiej nie mogą być podstawą do
odmowy uznania lub wykonania zagranicznego
wyroku arbitrażowego w Stanach Zjednoczonych. Warto jednak zauważyć, że brak jednoznacznego uregulowania doktryny rażącego
naruszenia prawa, ze względu na niepewność
stron, może potencjalnie zmniejszyć konkurencyjność Stanów Zjednoczonych, jako forum
międzynarodowych sporów arbitrażowych87.
W celu wyjaśnienia wszystkich niejasności
związanych z dalszym stosowaniem doktryny
rażącego naruszenia prawa pożądanym wydają się dwa rozwiązania. Po pierwsze, Kongres
Stanów Zjednoczonych zdecyduje się na nowelizację FAA oraz skodyfikowanie przesłanki
rażącego naruszenia prawa. Zaletą tego rozwiązania byłoby przede wszystkim demokratyczne uregulowanie tej przesłanki przez organ
prawodawczy. Drugą z opcji jest ostateczna
decyzja Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych, która w sposób jednoznaczny
i wyczerpujący odniosłaby się do podziału
wśród sądów federalnych i dalszego stosowania doktryny rażącego naruszenia prawa88.
87. Ibidem, s. 1905
88. M. C. LeRoy, Are Arbitrators Above the Law? The ‘Manifest
Disregard of the Law’ Standard, Boston College Law Review
2011, nr 137, s. 186
41
e-PRZEGLĄD
Sądowa kontrola wyroków
arbitrażowych w Stanach
Zjednoczonych – niepewna
przyszłość doktryny „rażącego
naruszenia prawa”
■ James H. Boykin
S
enior Associate, Hughes Hubbard & Reed LLP,
Adiunkt na Wydziale Prawa College of William & Mary
■ Jan K. Dunin-Wąsowicz
A
ssociate, Hughes Hubbard & Reed LLP
„Rażące naruszenie prawa” jest pozaustawową przesłanką prawa precedensowego, na
podstawie której sąd federalny w Stanach
Zjednoczonych może odmówić stwierdzenia
wykonalności wyroku arbitrażowego. Wywodzi
się ona z jednego zdania zawartego w obiter
dicta do postanowienia Sądu Najwyższego
Stanów Zjednoczonych z 1953 r. W sprawie
Wilko przeciwko Swanowi Sąd Najwyższy
wskazał, że „w przeciwieństwie do przypadków
rażącego naruszenia prawa, interpretacje przepisów prawa dokonane przez arbitrów nie podlegają sądowej kontroli w zakresie błędnej wykładni na poziomie sądów federalnych”.1
Kolejne orzeczenie Sądu Najwyższego Stanów
Zjednoczonych doprowadziło do podziału wśród
okręgowych sądów apelacyjnych w kwestii tego, czy „rażące naruszenie prawa” pozostaje
przesłanką uchylenia wyroku arbitrażowego.2
W amerykańskim systemie sądownictwa
federalnego sądy apelacyjne są instancją
odwoławczą średniego szczebla, pomiędzy
sądami rejonowymi pierwszej instancji a Sądem
Najwyższym. Ich jurysdykcja geograficzna
podzielona jest na okręgi (ang. circuits).3 Orzeczenia sądów apelacyjnych, o ile nie są sprzeczne z orzecznictwem Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych, stanowią źródło prawa
federalnego, obowiązującego w regionach
geograficznych objętych ich jurysdykcją. Konstrukcja ta może powodować sytuacje, w których sądy federalne w Kalifornii będą
1. 346 U.S. 427, 436-37 (tekst wytłuszczony przez autorów)
(orzeczenie następnie uchylone na innej podstawie).
2. Sprawa Hall Street przeciwko Mattel, 552 U.S. 576.
3. Obecnie w USA istnieje 13 sądów apelacyjnych.
Wstęp
42
interpretować ten sam akt prawa federalnego,
np. Federalne prawo arbitrażowe („FAA”),
odmiennie niż sądy federalne w Wirginii.
Przykładowo, po wydaniu przez Sąd Najwyższy orzeczenia w sprawie Hall Street to,
czy sąd w Stanach Zjednoczonych może uchylić wyrok arbitrażowy (lub odmówić stwierdzenia jego wykonalności) ze względu na okoliczność, iż decyzja arbitra stanowi rażące
naruszenie prawa, będzie zależało od siedziby
arbitrażu (lub od tego, gdzie dochodzi się wykonania lub uchylenia tego wyroku). W ostatnim
czasie do Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych zwrócono się ponownie o ocenę
zasadności przesłanki „rażącego naruszenia
prawa”, a przez to również o rozstrzygnięcie
kwestii niezwykle istotnej z punktu widzenia
przedstawicieli środowiska arbitrażowego
w Stanach Zjednoczonych.4 Chociaż Sąd Najwyższy oddalił skargę o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia,
wydarzenie to stało się sposobnością do omówienia stanu prawnego w tej kwestii, a ponadto kolejnym przykładem niepewności towarzyszącej doktrynie rażącego naruszenia prawa.
W niniejszym artykule zostaną zatem omówione pokrótce obowiązujące w Stanach Zjednoczonych przesłanki uchylenia wyroku arbitrażowego. Następnie przedstawione zostaną
okoliczności faktyczne w sprawie Dewan przeciwko Walii, w której Sąd Apelacyjny Stanów
Zjednoczonych dla Czwartego Okręgu zastosował w ostatnim czasie doktrynę „rażącego
naruszenia prawa” w celu uchylenia wyroku
4. W sprawie Hall Street przeciwko Mattel Sąd Najwyższy Stanów
Zjednoczonych wprost odmówił orzekania w przedmiocie tego,
czy rażące naruszenie prawa stanowi uzasadnioną przesłankę
uchylenia wyroku arbitrażowego. Od tamtej pory Sąd Najwyższy
oddalił prawie tuzin wniosków o zajęcie stanowiska w tej kwestii.
ARBITRAŻOWY
arbitrażowego podlegającego Konwencji
nowojorskiej o uznawaniu i wykonywaniu zagranicznych orzeczeń arbitrażowych („Konwencja
nowojorska”), a o rewizję tego wyroku wystąpiono do Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych. Niniejszy artykuł omawia również istniejący wśród federalnych sądów apelacyjnych
podział w kwestii zasadności tej doktryny oraz
ewentualny wpływ tego podziału na praktykę
arbitrażową w Stanach Zjednoczonych.
Uchylenie wyroku arbitrażowego
zgodnie z przepisami FAA
Uchwalając Federalne prawo arbitrażowe
w 1925 r., Kongres Stanów Zjednoczonych
kierował się intencją przyjęcia „liberalnej polityki federalnej, sprzyjającej umowom o arbitraż”, a przez to „ograniczenia sądowej kontroli wydanych na ich podstawie wyroków
arbitrażowych”.5 Rażące naruszenie prawa nie
jest wymieniane jako przesłanka uchylenia na
gruncie FAA. Ustawa federalna nie pozostawia tu wątpliwości. Przepis § 10 FAA stanowi, że sądy mogą uchylać wyroki arbitrażowe
wyłącznie w oparciu o jedną z następujących
czterech przesłanek:
– w przypadku gdy wyrok uzyskano w drodze
korupcji, oszustwa lub innych niestosownych
praktyk,
– w przypadku zaistnienia ewidentnej stronniczości lub korupcji wśród arbitrów,
– w przypadku stwierdzenia naruszenia przez
arbitrów standardów etyki zawodowej, odmowy przeprowadzenia postępowania
5. Sprawa Moses H. Cone Mem’l Hosp. przeciwko Mercury
Constr. Corp., 460 U.S. 1, 24 (1983); zob. Lindsay Biesterfeld,
Courts Have the Final Say: Does the Doctrine of Manifest
Disregard Promote Lawful Arbitral Awards or Disguise Unlawful
Judicial Review, 12(2) Journal of Dispute Resolution 627, 631
(2006).
43
e-PRZEGLĄD
dowodowego lub niestosownego zachowania arbitrów, w wyniku którego naruszone
zostały prawa którejkolwiek ze stron,
– w przypadku przekroczenia przez arbitrów zakresu przyznanych im uprawnień.
Zob. Tytuł 9 § 10 Kodeksu Stanów Zjednoczonych.
Znane z Konwencji nowojorskiej przesłanki
uchylenia wyroku arbitrażowego zostały zawarte w Rozdziale drugim FAA.6 Zob. Tytuł 9 §
201 Kodeksu Stanów Zjednoczonych.
6. Tytuł 9 § 201 Kodeksu Stanów Zjednoczonych stanowi
powtórzenie brzmienia Konwencji nowojorskiej. Art. V Konwencji
nowojorskiej stanowi, że:
1. Na wniosek strony, przeciwko której orzeczenie jest skierowane,
nastąpi odmowa uznania i wykonania orzeczenia tylko wówczas,
jeżeli strona ta dostarczy właściwej władzy, do której skierowano
żądanie uznania i wykonania, dowodu:
a) że stronom wspomnianej w art. II umowy – według prawa
odnoszącego się do nich – brak było zdolności albo że wspomniana
umowa jest nieważna według prawa, któremu strony umowę tę
poddały, a - w razie braku wzmianki w tym względzie – według
prawa kraju, w którym orzeczenie zostało wydane, lub
b) że strona, przeciwko której orzeczenie jest skierowane, nie
była należycie powiadomiona o wyznaczeniu arbitra lub
o procedurze arbitrażowej albo że z innego powodu nie mogła
przedstawić swojej sprawy, lub
c) że orzeczenie odnosi się do sporu nie wymienionego
w kompromisie lub nie podpadającego pod zakres klauzuli
arbitrażowej albo że zawiera rozstrzygnięcia przekraczające granice
kompromisu lub klauzuli arbitrażowej; jeżeli jednak rozstrzygnięcie
spraw, które zostały poddane arbitrażowi, da się oddzielić od
rozstrzygnięcia spraw nie poddanych arbitrażowi, to ta część
orzeczenia, która zawiera rozstrzygnięcie spraw poddanych
arbitrażowi, może zostać uznana i wykonana, lub
d) że bądź to skład sądu arbitrażowego, bądź też procedura
arbitrażowa nie były zgodne z umową stron, lub – w razie braku
takiej umowy – że nie były zgodne z prawem kraju, w którym
odbył się arbitraż, lub
e) że orzeczenie nie stało się jeszcze dla stron wiążące, albo że
właściwa władza kraju, w którym lub według prawa którego
orzeczenie zostało wydane, uchyliła je lub wstrzymała jego
wykonalność.
2. Odmowa uznania i wykonania orzeczenia arbitrażowego może
nastąpić również i wówczas, jeżeli właściwa władza kraju, w którym
postawiono żądanie uznania i wykonania, stwierdzi:
a) że według prawa tego kraju przedmiot sporu nie może być
rozstrzygany w drodze arbitrażu, lub
b) że uznanie lub wykonanie orzeczenia byłoby sprzeczne
z porządkiem publicznym tego kraju.
44
Przepisy Rozdziału drugiego FAA dotyczą wyroków arbitrażowych, do których zastosowanie
znajduje Konwencja nowojorska. W przypadku jakichkolwiek sprzeczności pomiędzy przepisami Rozdziału pierwszego i przepisami Rozdziału drugiego, pierwszeństwo stosowania
mają przepisy Rozdziału drugiego. Zob. Tytuł
9 § 208 Kodeksu Stanów Zjednoczonych.
Sprawa Dewan przeciwko Walii7
Sprawa Dewan przeciwko Walia stanowi niepokojącą ilustrację potencjalnie szerokiego zakresu doktryny rażącego naruszenia prawa.
Chociaż okoliczne są w tej sprawie dosyć jednoznaczne, rozstrzygnięcie, które zapadło w tej
sprawie pokazuje, w jaki sposób doktryna ta
skutecznie umożliwia pozaustawową kontrolę
wyroków arbitrażowych na poziomie państwowych sądów apelacyjnych.
Pan Walia był obywatelem kanadyjskim,
zatrudnionym na stanowisku księgowego w spółce, której właścicielem był pan Dewan, działającej w stanie Maryland, USA. Stosunki pomiędzy obydwoma panami po kilku latach uległy
pogorszeniu. Pan Dewan ostatecznie wypowiedział stosunek pracy Pana Walii. W ramach tego
wypowiedzenia pan Dewan spowodował podpisanie przez pana Walię dokumentu, w którym
ten ostatni zrzekł się wszelkich roszczeń przeciwko panu Dewanowi i jego spółce. Pan Walia
zobowiązał się ponadto, że nie wniesie żadnego
pozwu ani też nie wystąpi na drogę sądową i nie
będzie udzielał pomocy we wszczęciu postępowania przed sądem w związku ze swoim stosunkiem pracy. W zamian za powyższe
7. Sprawa Dewan przeciwko Walii, 2013 WL 5781207 (Sąd
Apelacyjny Stanów Zjednoczonych dla Czwartego Okręgu,
2013).
zobowiązania pan Dewan wypłacił panu Walii
kwotę 7 000 USD. Powyższe „zrzeczenie się”
obejmowało również klauzulę arbitrażową.
Po upływie niecałych trzech miesięcy od daty
podpisania dokumentu zrzeczenia się roszczeń
przez pana Walię pan Dewan wszczął przeciwko niemu postępowanie arbitrażowe. Twierdził
on, że pan Walia naruszył postanowienia umowy o pracę poprzez prowadzenie działalności
konkurencyjnej wobec jego działalności oraz
zabieganie o jego klientów z naruszeniem łączącej ich umowy. Pan Walia zgłosił kilka roszczeń
wzajemnych ze stosunku pracy.
W dniu 11 lipca 2011 r., po trwającej cztery dni rozprawie, arbiter wydała wyrok wstępny, zawierający określone ustalenia faktyczne.
Między innymi, arbiter ustaliła, co następuje:
ARBITRAŻOWY
(5) Fakt trwania „stosunku pracy” pozwala na
zasądzenie odszkodowania kompensacyjnego za okres od 2003 r., pomimo upływu
terminu przedawnienia.
(6) Odszkodowanie karne jest zasadne, ponieważ pan Walia był zmuszony podjąć obronę przed bezzasadnymi roszczeniami pana
Dewana.
(7) Materiał dowodowy (w szczególności zeznania podatkowe) przedstawiony przez pana
Dewana w toku postępowania arbitrażowego zasadniczo różni się od materiału dowodowego, który pan Dewan przedstawił Departamentowi Pracy Stanów Zjednoczonych.
(3) Roszczenia zgłoszone przez pana Dewana
są bezpodstawne.
W dniu 18 listopada 2011 r. arbiter wydała
wyrok ostateczny. Orzekła w nim, że pan Dewan
dopuścił się oszustwa i zasądziła na rzecz pana
Walii odszkodowanie kompensacyjne w wysokości 387 108,20 USD oraz odszkodowanie
karne w wysokości 70 000 USD. Ponadto
ustaliła również odpowiedzialność solidarną
pana Dewana i jego spółki w łącznej kwocie
457 108,20 USD. Odszkodowania powyższe
arbiter zasądziła, przyjmując interpretację zrzeczenia się, zgodnie z którą uniemożliwiało ono
panu Walii dochodzenie roszczeń przed sądem
państwowym, lecz nie w drodze arbitrażu.
(4) Pan Walia dobrowolnie podpisał dokument
zrzeczenia się, przyjął kwotę 7 000 USD
oraz był związany podpisanym dokumentem w zakresie, w jakim zakazywał on „występowania do sądów federalnych lub stanowych z wszelkimi roszczeniami z tytułu
odpowiedzialności deliktowej i umownej,
jak również roszczeniami o zwrot kosztów
obsługi prawnej”.
Pan Walia wystąpił do Sądu Rejonowego
Stanów Zjednoczonych dla Dystryktu Stanu
Maryland o nadanie wyrokowi arbitrażowemu
klauzuli wykonalności. Pan Dewan wystąpił do
sądu ze skargą o uchylenie wyroku. Amerykański sąd rejonowy oddalił skargę pana Dewana
o uchylenie wyroku. Pan Dewan odwołał się
od tego postanowienia do Sądu Apelacyjnego
Stanów Zjednoczonych dla Czwartego
(1) Pan Dewan odmówił przedstawienia w toku postępowania arbitrażowego egzemplarza zmienionej umowy o pracę.
(2) Pan Dewan nie wypowiedział stosunku pracy pana Walii w sposób właściwy, przez co
stosunek pracy nadal trwa.
45
e-PRZEGLĄD
Okręgu. Sąd Apelacyjny na wstępie potwierdził, że „sądowa kontrola wyroku arbitrażowego na szczeblu federalnym jest znacznie ograniczona. W rzeczywistości zakres sądowej
kontroli orzeczeń wydanych przez arbitrów należy do najwęższych dopuszczalnych na mocy
prawy, ponieważ dopuszczenie pełnej kontroli
takich wyroków stanowiłoby zaprzeczenie celu
istnienia arbitrażu jako takiego[.]”8 Jednak
większość składu orzekającego Sądu uznała
również, że:
„Dopuszczalne przesłanki uchylenia takiego
wyroku na gruncie prawa precedensowego
‘obejmują okoliczności, w których zawarte
w wyroku rozstrzygnięcie co do istoty sporu nie
odwołuje się do umowy, lub przypadki, w których wyrok został wydany z rażącym naruszeniem prawa. W rozstrzygnięciu stanowiącym
precedens w odniesieniu do niniejszej sprawy
rażące naruszenie prawa stwierdza się tylko
wówczas, gdy arbiter rozumie i prawidłowo
wskazuje przepis prawa, lecz w dalszej kolejności go lekceważy. Błędna interpretacja brzmienia umowy nie stanowi sama w sobie rażącego
naruszenia prawa. Arbiter nie może jednak lekceważyć ani zmieniać jednoznacznych postanowień umownych. Ponadto zawarte w wyroku
rozstrzygnięcie co do istoty sporu nie odwołuje
się do umowy, jeżeli arbiter, ‘wydając wyrok,
kierował się osobistym poczuciem dobra i zła.
W takich okolicznościach sąd federalny nie ma
wyboru i jest zmuszony odmówić stwierdzenia
wykonalności wyroku”.9
Sąd Apelacyjny ustalił następnie, że „ani lingwistyczna gimnastyka, ani wybiórcza
8. Sprawa Dewan przeciwko Walii, F. App’x , 2013 WL 5781207,
s. *5 (wewnętrzne przywołania orzecznictwa i cytaty zostały
pominięte).
9. Id. (wewnętrzne przywołania orzecznictwa i cytaty zostały
pominięte).
46
interpretacja prawa umów stanu Maryland nie
mogą posłużyć za uzasadnienie wyciągniętego przez arbitra wniosku, że Zrzeczenie się było
ważne, lecz mimo to roszczenia Walii nadawały się do rozstrzygnięcia w drodze arbitrażu”.10
W konsekwencji Sąd uchylił wyrok arbitrażowy. W zdaniu odrębnym zaznaczono, że:
„Konsekwentnie podkreślaliśmy, że przy
rewizji wyroku arbitrażowego rola sądu rejonowego lub apelacyjnego ogranicza się do ustalenia, czy arbitrzy wywiązali się z nałożonych na
nich obowiązków – nie, czy wywiązali się z nich
dobrze, prawidłowo lub rozsądnie, ale czy uczynili to w ogóle. Dlatego też weryfikując dokonaną przez arbitra wykładnię umowy, sąd państwowy winien ją podtrzymać, o ile tylko
zawarte w wyroku rozstrzygnięcie co do istoty
sporu odwołuje się do umowy. … W przeciwieństwie do arbitra, większość interpretuje umowę
jako zrzeczenie się wszelkich roszczeń, niezależnie od forum ich rozstrzygania. Ta interpretacja również jest zasadna i być może bardziej
logiczna. … Niemniej jednak nie jest to interpretacja jedyna. Tak więc arbiter nie zlekceważył ani nie zmienił jednoznacznych postanowień
umownych, przez co uchylenie [wyroku] w oparciu o tę przesłankę jest nieuzasadnione... Z uwagi na fakt, że arbiter bezsprzecznie dokonał
wykładni przedmiotowej umowy dotyczącej zrzeczenia się, nie mamy prawa zastąpić wykładni
dokonanej przez arbitra interpretacją, za którą
sami się opowiadamy”.11
W dniu 13 grudnia 2013 r. pan Walia złożył w Sądzie Najwyższym Stanów Zjednoczonych skargę o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia, zwracając się
10. Sprawa Dewan s. *7.
11. Id. s. *8-9 (wewnętrzne przywołania orzecznictwa i cytaty
zostały pominięte).
o rewizję i uchylenie postanowienia Sądu Apelacyjnego.12 Skarga pana Walii uzyskała poparcie grupy profesorów i przedstawicieli środowisk arbitrażowych, którzy w dniu 16 czerwca
złożyli opinię amici curiae, w której nalegali,
aby Sąd Najwyższy uwzględnił wniosek o rewizję. Strony wymieniły pisma i w dniu 7 kwietnia 2014 r. Sąd Najwyższy oddalił wniosek.
Jednak z faktu oddalenia wniosku przez Sąd
Najwyższy nie można wywnioskować, jakie były
poglądy Sądu. Sąd Najwyższy uwzględnia
mniej niż jeden procent wniosków tego rodzaju i nigdy nie przedstawia wyjaśnienia przyjętego toku rozumowania. Fakt, że Sąd odmówił rewizji roszczenia pana Walii nie oznacza,
że w przyszłości nie będzie mógł się wypowiedzieć w tej sprawie. Tak więc kwestia tego, czy
– zgodnie z prawem federalnym – wyrok arbitrażowy może zostać uchylony z powodu rażącego naruszenia prawa pozostaje otwarta do
chwili, gdy Sąd Najwyższy uzna za wskazane
wypowiedzenie się w tym przedmiocie.
Sprawa Hall Street i rozłam wśród
sądów okręgowych w kwestii
„rażącego naruszenia prawa”
Pan Walia i amici dowodzili, że orzeczenie Sądu
Apelacyjnego pozostaje w bezpośredniej
sprzeczności z postanowieniem Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych, wydanym
w 2008 r. w sprawie Hall Street przeciwko
Mattel.13 Zdaniem amici sprawa Hall Street wyjaśniła, że przepisy § 10 i § 11 FAA „stanowią
12. Sprawa Walia przeciwko Dewanowi, sygn. akt 12-2175.
Skarga o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego
orzeczenia jest wnioskiem o przeprowadzenie przez Sąd
Najwyższy Stanów Zjednoczonych rewizji orzeczenia wydanego
przez jeden z okręgowych sądów apelacyjnych. Sąd Najwyższy
uwzględnia zazwyczaj jedynie 1% takich skarg.
13. 552 U.S. 576.
ARBITRAŻOWY
na gruncie FAA wyłączne przesłanki uchylenia
i zmiany [wyroku arbitrażowego] w trybie
uproszczonym”.14
W sprawie Hall Street przeciwko Mattel
spółka Hall Street złożyła w sądzie federalnym
powództwo przeciwko będącej jej dzierżawcą
spółce Mattel, w sporze dotyczącym dzierżawy
nieruchomości. Hall Street i Mattel postanowiły następnie przekazać spór do rozstrzygnięcia
w drodze arbitrażu. Niecodziennym elementem
tej sprawy był fakt, że zawarta przez strony
umowa o arbitraż przewidywała możliwość
uchylenia orzeczenia arbitra przez sąd rejonowy w przypadku, gdy „dokonane przez arbitra
rozstrzygnięcia na podstawie przepisów prawa
są błędne”. Co istotne, postanowienie umowy
o arbitraż zawartej przez strony w sprawie Hall
Street wyznaczało sądom federalnym znacznie
większą rolę w procesie nadzoru nad arbitrażem niż ta, którą przewiduje FAA. Jak wskazano powyżej, FAA wyszczególnia jedynie wąską
grupę okoliczności, w których sądy państwowe mogą uchylić wyrok arbitrażowy.
Arbiter wydał wyrok korzystny dla spółki Mattel. Hall Street wystąpiła o rewizję do sądu rejonowego, który ustalił, że orzeczenie arbitra
zawiera błędne rozstrzygnięcia na podstawie
przepisów prawa. Sąd Apelacyjny Stanów Zjednoczonych dla Dziewiątego Okręgu uchylił
postanowienie sądu niższej instancji, chociaż
przyznał, że arbitrzy być może popełnili błędy.
Sąd Apelacyjny dla Dziewiątego Okręgu uznał,
że zawarte w FAA wyszczególnienie przesłanek
uchylenia wyroku arbitrażowego ma charakter
katalogu zamkniętego oraz że nawet jeżeli
14. Sprawa Walia przeciwko Dewanowi, sygn. akt 12-2175,
Opinia profesorów i przedstawicieli środowisk arbitrażowych,
działających w charakterze Amici Curiae, popierająca Skargę
o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia,
s. 6-10.
47
e-PRZEGLĄD
arbiter popełnił błędy w zakresie wnioskowania
prawnego, rolą sądu nie jest kontrola zasadności orzeczenia arbitra. Ze względu na fakt, że
pierwotna umowa o arbitraż rozszerzyła zakres
kontroli sądowej wyroku arbitrażowego, nie
mogła ona zostać wykonana.
Spółka Hall Street zwróciła się następnie
do Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych
o dokonanie rewizji powyższego postanowienia. Pytanie skierowane do Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych w sprawie Hall Street brzmiało, czy strony umowy o arbitraż mogą
uzupełnić katalog przesłanek wyszczególnionych w § 10 FAA poprzez uzgodnienie w zawartej umowie o arbitraż rozszerzenia zakresu kontroli sądów państwowych.15 Uzasadniając
swoje stanowisko, Hall Street powołała się na
doktrynę „rażącego naruszenia prawa”.16 Hall
Street dowodziła, że FAA nie zabrania stronom
umownego rozszerzenia zakresu kontroli sądów
państwowych nad wyrokiem arbitrażowym,
jako że sądy federalne korzystają ze swoich
uprawnień na gruncie prawa precedensowego do rozbudowania katalogu przesłanek rewizji zawartego w § 10 FAA.
Stosunkiem głosów 6 do 3 Sąd oddalił powyższy argument i utrzymał w mocy orzeczenie Sądu
Apelacyjnego dla Dziewiątego Okręgu.17 Sąd
wskazał, że użyte w treści FAA zwroty „jest zobowiązany” i „o ile” świadczą o tym, że przepisy ustawy mają charakter bezwzględnie obowiązujący,
a przez to nie mogą być modyfikowane przez strony. Co istotne, w sprawie Hall Street Sąd Najwyższy uznał w szczególności, że kwestią otwartą pozostaje to, czy celem instytucji rażącego
15. 552 U.S. s. 583.
16. Id. s. 584-585.
17. Id. s. 585.
48
naruszenia prawa jest „wskazywanie nowych
przesłanek rewizji” czy też, „jak uważają niektóre
sądy[,]... jest to być może skrót myślowy przepisów § 10 ust. (a) pkt (3) lub § 10 ust. (a) pkt (4)
[FAA]”.18 W ocenie Sądu Najwyższego przepisy
§ 10 i § 11 FAA „stanowią na gruncie FAA
wyłączne przesłanki uchylenia i zmiany [wyroku
arbitrażowego] w trybie uproszczonym”.19
Postanowienie Sądu Najwyższego w sprawie
Hall Street przeciwko Mattel wywołało zjawisko
zwane przez amerykańskich prawników „rozłamem wśród okręgowych sądów apelacyjnych”
w kwestii instytucji rażącego naruszenia prawa.20
Dobry, zły i brzydki
W ostatnich latach sądy apelacyjne dochodziły do rozbieżnych wniosków w kwestii tego,
czy doktryna rażącego naruszenia prawa przetrwała postanowienie Sądu Najwyższego
w sprawie Hall Street i nadal obowiązuje. Sądy
Apelacyjne dla Piątego, Ósmego i Jedenastego
Okręgu stanęły na stanowisku, że rażące naruszenie prawa przestało stanowić przesłankę
uchylenia wyroku arbitrażowego. Sąd
Apelacyjny dla Piątego Okręgu wyraził w 2009
r. pogląd, że „w zakresie, w jakim rażące naruszenie prawa stanowi pozaustawową przesłankę uchylenia, przestało ono stanowić podstawę uchylenia wyroku arbitrażowego na
gruncie FAA”.21 Podobnie, w sprawie Frazier
18. Id.
19. Id.
20. Zob. np. Hiro N. Aragaki, The Mess of Manifest Disregard,
The Yale Law Journal Online, 29 września 2009 r.; zob. również
Chen, Note, The Doctrine of Manifest Disregard of the Law
after Hall Street: Implications for Judicial Review of International
Arbitrations in U.S. Courts, 32(6) Fordham International Law
Journal 1872 (2008).
21. Sprawa Citigroup Global Mkts., Inc. przeciwko Bacon, 562
F.3d 349, 355 (Sąd Apelacyjny Stanów Zjednoczonych dla
Piątego Okręgu, 2009).
przeciwko Citi Sąd Apelacyjny dla Jedenastego
Okręgu orzekł w 2010 r., że „w świetle sprawy Hall Street tworzone przez sąd podstawy
uchylenia przestały obowiązywać.”22 W sprawie Air Line Pilots przeciwko Trans States
Airlines Sąd Apelacyjny dla Ósmego Okręgu
orzekł natomiast w 2011 r., że rozstrzygnięcie
w sprawie Hall Street „wyeliminowało możliwość tworzenia przez sąd przesłanek uchylenia na gruncie FAA, w tym przesłankę rażącego naruszenia prawa”.23 Sąd Apelacyjny dla
Siódmego Okręgu przyjął nieco odmienne podejście, lecz w rezultacie doszedł do tego samego wniosku, stwierdzając, że jeżeli doktryna ta w ogóle istnieje, mieści się ona w przepisie
§ 10 ust. (a) pkt (4) FAA, który zezwala sądowi na uchylenie wyroku arbitrażowego
w przypadku przekroczenia zakresu przyznanych mu uprawnień.24
Sądy Apelacyjne dla Czwartego i Szóstego
Okręgu reprezentują drugą stronę „rozłamu”.25
22. Sprawa Frazier przeciwko CitiFinancial Corp., 604 F.3d 1313, 1324
(Sąd Apelacyjny Stanów Zjednoczonych dla Jedenastego Okręgu, 2010).
23. Sprawa Air Line Pilots Ass’n Int’l przeciwko Trans States
Airlines, LLC, 638 F.3d 572, 578 (Sąd Apelacyjny Stanów
Zjednoczonych dla Ósmego Okręgu, 2011).
24. Zdaniem niektórych Sąd Apelacyjny dla Siódmego Okręgu
przyjął własną „specyficzną koncepcję”. Zob. Christopher R.
Drahozal, Codifying Manifest Disregard, 8 Nevada Law Journal
234, 235 (2008). Sędzia Richard A. Posner, sędzia Sądu
Apelacyjnego dla tego okręgu, sam wyrażał się nieco sceptycznie
o doktrynie rażącego naruszenia prawa, wskazując, że „przesłanki
uchylenia wyroku arbitrażowego zostały wyliczone enumeratywnie
w ustawie. Obecnie, kiedy sprawa Wilko należy już do przeszłości,
nie ma powodu, by nadal przypominać podjętą w niej nieuzasadnioną
próbę ich pozaustawowego uzupełnienia”. Sprawa Baravati
przeciwko Josephthal, Lyon & Ross., 28 F.3d 704 (Sąd Apelacyjny
Stanów Zjednoczonych dla Siódmego Okręgu, 1994).
25. Zob. Sprawa Wachovia Sec., LLC przeciwko Brand, 671 F.3d
472, 480 (Sąd Apelacyjny Stanów Zjednoczonych dla Czwartego
Okręgu, 2012); Wells Fargo Advisors, LLC przeciwko Watts, Nr
12-1464, 12-1484, 2013 WL 5433635 (Sąd Apelacyjny Stanów
Zjednoczonych dla Czwartego Okręgu (Karolina Północna), 2013);
Coffee Beanery, Ltd. przeciwko WW, L.L.C., 300 F. App’x 415,
418-19 (Sąd Apelacyjny Stanów Zjednoczonych dla Szóstego
Okręgu, 2008).
ARBITRAŻOWY
Sądy te stoją na stanowisku, że rażące naruszenie prawa pozostaje niezależną przesłanką
uchylenia, nawet po orzeczeniu Sądu Najwyższego w sprawie Hall Street. Przykładowo, Sąd
Apelacyjny dla Szóstego Okręgu określił rażące naruszenie prawa jako „odrębną stworzoną
przez sąd podstawę”.26 Wreszcie sądy apelacyjne w niektórych okręgach, w tym Sądy Apelacyjne dla Drugiego i Dziewiątego Okręgu,
nadal uznają doktrynę, chociaż uważają ją za
„glosę sądową” do zawartego w § 10 ust. (a)
pkt (4) FAA przepisu mówiącego o „przekroczeniu zakresu uprawnień”.27 Sądy Apelacyjne dla Pierwszego, Trzeciego i Dziesiątego
Okręgu odmówiły zajęcia stanowiska w tej
sprawie.28
26. Sprawa Ozormoor przeciwko TMobile USA, Inc., 459 F.
App’x 502, 505 (Sąd Apelacyjny Stanów Zjednoczonych dla
Szóstego Okręgu, 2012).
27. Zob. np. sprawa T.CoMetals, LLC przeciwko Dempsey Pipe
& Supply, Inc., 592 F.3d 329, 339-40 (Sąd Apelacyjny Stanów
Zjednoczonych dla Drugiego Okręgu, 2010); Kyocera Corp.
przeciwko Prudential-Bache Trade Servs., Inc., 341 F.3d 987
(Sąd Apelacyjny Stanów Zjednoczonych dla Dziewiątego Okręgu,
2003). Zob. także sprawa George Watts & Son przeciwko Tiffany
& Co., 248 F.3d 577 (Sąd Apelacyjny Stanów Zjednoczonych
dla Siódmego Okręgu, Wisconsin, 2001). Profesor Smit wyjaśnił,
że „w późniejszych postanowieniach sądy niższych instancji
podkreślały, że naruszenie prawa sugeruje celowość działania
i wymagały, aby naruszenie prawa miało miejsce w sytuacji, gdy
arbitrzy lekceważą prawo z pełną świadomością i czynią to celowo.
Okoliczność, że błędy prawne muszą być rażące lub oczywiste
ułatwiała w pewnym stopniu poczynienie wymaganego ustalenia
celowości działania”. Hans Smit, „Manifest Disregard of the Law
in the New York Supreme Court, Appellate Division, First
Department”, 15 American Review of International Arbitration
111,121 (2004). Dowodzono również, że Sąd Najwyższy winien
podtrzymać doktrynę, ponieważ „nie podważa ona ostatecznego
charakteru [wyroku arbitrażowego], a w ramach kontroli sądowej
musi istnieć możliwość naprawienia skutków celowego
lekceważenia prawa przez arbitra” Michael H. LeRoy, Are
Arbitrators Above the Law? The „Manifest Disregard of the Law
Standard”, 52(1) Boston College Law Review 137 (2011).
28. Zob. np. sprawa Kashner Davidson Sec. Corp. przeciwko
Mscisz, 601 F.3d 19, 22 (Sąd Apelacyjny Stanów Zjednoczonych
dla Pierwszego Okręgu, 2010) (gdzie twierdzono, że Sąd
Apelacyjny dla Pierwszego Okręgu „nie ustalił jednoznacznie, czy
nasze orzecznictwo w kwestii rażącego naruszenia prawa można
pogodzić z rozstrzygnięciem, jakie zapadło w sprawie Hall
Street”.).
49
e-PRZEGLĄD
Pan Walia i amici dowodzili, że postanowienie Sądu Apelacyjnego dla Czwartego Okręgu „pogłębia istniejący wśród sądów okręgowych rozłam w kwestii uzasadnionych podstaw
uchylenia”29 i że sprawa ta pojawiła się
„w dogodnym momencie, stwarzając Sądowi
sposobność do wyjaśnienia, czy rażące naruszenie prawa stanowi uzasadnioną podstawę
uchylenia wyroku arbitrażowego wydanego
w Stanach Zjednoczonych, a jeśli tak, to w jaki
sposób doktrynę tę należy rozumieć”.30 Uzasadniając skargę, amici dowodzą, że (i) istnienie doktryny wprowadza „niepewność i nieprzewidywalność” arbitrażu, (ii) zastosowanie
doktryny przez Sąd Apelacyjny dla Czwartego
Okręgu stoi w sprzeczności z precedensem
ustanowionym przez Sąd Najwyższy, oraz (iii)
istniejący stan prawny w kwestii rażącego naruszenia prawa „ma negatywne konsekwencje
dla arbitrażu w Stanach Zjednoczonych”.
Różne standardy
dla wyroków krajowych
i międzynarodowych?
Co ciekawe, amici nie zdecydowali się na przedstawienie drugiego argumentu, a mianowicie że
doktryna „rażącego naruszenia prawa” znajduje
zastosowanie wyłącznie do krajowych wyroków
arbitrażowych, a już nie do podlegających
Konwencji nowojorskiej wyroków międzynarodowych. Wyrok w sprawie Dewan przeciwko
Walii wydany został na mocy umowy o arbitraż
zawartej pomiędzy obywatelem Stanów
Zjednoczonych a obywatelem Kanady.
29. . Opinia amici curiae sporządzona przez profesorów
i przedstawicieli środowisk arbitrażowych w uzasadnieniu skargi
o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia,
s. 1, sprawa Walia przeciwko Dewanowi, sygn. akt 12-2175.
30. . Id.
50
W konsekwencji, zgodnie z przepisami FAA, nie
jest on uważany za wyrok krajowy i podlega wykonaniu zgodnie z Konwencją nowojorską.31
Sądy w kilku okręgach wyraziły pogląd, że „rażące naruszenie prawa” nie ma zastosowania do
wyroków arbitrażowych podlegających Konwencji
nowojorskiej.32 Jak wyjaśnił to Sąd Apelacyjny
dla Szóstego Okręgu:
„Przepis Tytułu 9 § 207 Kodeksu Stanów
Zjednoczonych zawiera wyraźny wymóg, aby
sąd federalny ‘stwierdził wykonalność wyroku
arbitrażowego, o ile nie stwierdzi on istnienia
jednej z określonych w przedmiotowej Konwencji przesłanek odmowy lub odroczenia
uznania lub stwierdzenia wykonalności wyroku’. Z kolei art. V Konwencji wymienia enumeratywnie przesłanki uzasadniające odmowę
uznania wyroku arbitrażowego. Przesłanki te…
31. Konwencja nowojorska znajduje zastosowanie do „orzeczeń
arbitrażowych, które w Państwie, w którym żąda się ich uznania
i wykonania, nie są uważane za orzeczenia krajowe”. Art. I ust.
1 Konwencji nowojorskiej. Przepisy FAA stanowią, że „umowę
lub wyrok arbitrażowy wynikający ze stosunku [handlowego]
łączącego wyłącznie obywateli Stanów Zjednoczonych uważa się
za niepodlegający postanowieniom Konwencji, chyba że stosunek
ten obejmuje majątek znajdujący się za granicą, przewiduje
wykonanie świadczenia lub wyroku za granicą lub wykazuje inne
zasadne powiązanie z jednym lub większą liczbą obcych państw”.
Tytuł 9 § 202 Kodeksu Stanów Zjednoczonych.
32. Sprawa Yusuf Ahmed Alghanim & Sons, W.L.L. przeciwko
Toys „R” Us, Inc., 126 F.3d 15 (Sąd Apelacyjny Stanów
Zjednoczonych dla Drugiego Okręgu, stan Nowy Jork, 1997);
M & C Corp. przeciwko Erwin Behr GmbH & Co., KG, 87 F.3d
844 (Sąd Apelacyjny Stanów Zjednoczonych dla Szóstego
Okręgu, Michigan, 1996); International Standard Elec. Corp.
przeciwko Bridas Sociedad Anonima Petrolera, Industrial y
Comercial, 745 F. Supp. 172, 181-82 (Sąd Rejonowy dla
Południowego Dystryktu Stanu Nowy Jork, 1990) (odmowa
zastosowania podstawy „rażącego naruszenia prawa” przy
rozpatrywaniu skargi o uchylenie zagranicznego wyroku
arbitrażowego); Brandeis Intsel Ltd. przeciwko Calabrian Chems.
Corp., 656 F. Supp. 160, 167 (Sąd Rejonowy dla Południowego
Dystryktu Stanu Nowy Jork, 1987) („W mojej ocenie, ‘rażące
naruszenie prawa’ nie jest przesłanką wynikającą z art. V
Konwencji ani w inny sposób dostępną stronie ... wnoszącej
o uchylenie wyroku wydanego przez zagranicznych arbitrów na
gruncie prawa zagranicznego”.).
nie obejmują błędnej oceny stanu faktycznego ani rażącego naruszenia prawa”.33
Milczenie amici w tej kwestii może wynikać
z faktu, że niektóre sądy dokonały jeszcze dalej
idącego rozróżnienia, odróżniając wyroki podlegające Konwencji i wydane w Stanach Zjednoczonych od wyroków podlegających Konwencji, ale wydanych za granicą. Zgodnie ze
stanowiskiem tych sądów wyroki, do których
znajduje zastosowanie Konwencja nowojorska,
mogą zostać uchylone na podstawie przesłanki „rażącego naruszenia prawa”, jeżeli zostały
wydane w Stanach Zjednoczonych, lecz nie
w przypadku, gdy zostały wydane za granicą.34
Sądy te rozumują w ten sposób, że „ponieważ
Konwencja zezwala sądowi rejonowemu na
odmowę stwierdzenia wykonalności wyroku,
który został uchylony przez właściwy organ
w państwie, w którym został on wydany, sąd
może zastosować przesłanki przewidziane
w FAA [w tym przesłankę „rażącego naruszenia prawa”] do uchylenia nie-krajowego wyroku wydanego w Stanach Zjednoczonych”.35
W sprawie Dewan przeciwko Walii wyrok został
wydany w Stanach Zjednoczonych. Dlatego
też fakt, że zastosowanie znajduje tu Konwencja nowojorska może być niewystarczający
w celu zapobieżenia zastosowaniu przez sąd
federalny przesłanki „rażącego naruszenia prawa” podczas rewizji wyroku. Jeżeli Sąd Najwyższy uwzględni wniosek o rewizję wyroku,
okaże się, czy pan Walia i amici podniosą drugi argument, zgodnie z którym przesłanka
33. Sprawa M & C Corp. przeciwko Erwin Behr GmbH & Co.,
KG, 87 F.3d 844, 851 (Sąd Apelacyjny Stanów Zjednoczonych
dla Szóstego Okręgu, Michigan, 1996).
34. Sprawa Yusuf Ahmed Alghanim & Sons, W.L.L. przeciwko
Toys „R” Us, Inc., 126 F.3d 15 (Sąd Apelacyjny Stanów
Zjednoczonych dla Drugiego Okręgu, stan Nowy Jork, 1997).
35. Id. s. 21.
ARBITRAŻOWY
„rażącego naruszenia prawa” nie znajduje
zastosowania do wyroków podlegających Konwencji nowojorskiej, niezależnie od miejsca
wydania wyroku.
Przyszłość doktryny rażącego
naruszenia prawa
Powyższe miało na celu uzmysłowienie istniejącej potrzeby zapewnienia spójności prawa.
Już przed dekadą prof. Smit zauważył, że “sam
fakt istnienia tej przesłanki okazał się mieć duży urok dla tych, którzy przegrali w arbitrażu
[...] Do tego dołączyła niechęć sądów do pogodzenia się z utratą uprawnień do orzekania
na rzecz arbitrów [...] Niemal niezauważalnie
zakres tych uprawnień od czasu do czasu rozszerzano..., okazując rażące lekceważenie dla
postanowień umownych, co sprzyja poszerzaniu zakresu kontroli sądowej i objęciu nim praktycznie całego efektu pracy arbitrów [...] W ten
sposób podmywane są same fundamenty
instytucji arbitrażu”.36
W obecnym stanie rzeczy, strona postępowania arbitrażowego prowadzonego w Stanach
Zjednoczonych (lub strona dochodząca wykonania lub uchylenia wyroku arbitrażowego
w Stanach Zjednoczonych) musi być świadoma faktu, że sądy federalne mogą przeprowadzać rewizję wyroków arbitrażowych na różnych poziomach, w zależności od praktyki
przyjętej w danym okręgu sądowym. W okręgach, w których nadal uznaje się, że „rażące
naruszenie prawa” stanowi podstawę rewizji
wyroku arbitrażowego na gruncie prawa precedensowego, sądy federalne mogą podjąć
próbę – jak to uczynił w sprawie Dewan
36. Smit, przypis 27 powyżej, s. 122.
51
e-PRZEGLĄD
przeciwko Walii Sąd Apelacyjny dla Czwartego Okręgu – odgadnięcia dokonanej przez arbitra wykładni umowy.
Autorzy żałują, że Sąd Najwyższy Stanów
Zjednoczonych nie uwzględnił złożonej przez
pana Walię skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia, lecz
jednocześnie wyrażają nadzieję, że – raczej
wcześniej niż później – Sąd będzie miał kolejną sposobność do nadania tej dziedzinie prawa tak potrzebnej przejrzystości. Chociaż niemożliwe są spekulacje na temat przyczyn
oddalenia skargi przez Sąd Najwyższy, należy
pamiętać, że sprawy dotyczące arbitrażu stanowią jedynie niewielką część sporów rozstrzyganych przez sądy w Stanach Zjednoczonych,
a Sąd Najwyższy może mieć inne priorytety
w nadchodzącej kadencji.
Uchylenie oraz odmowa uznania
i stwierdzenia wykonalności
wyroku arbitrażowego
we Włoszech – przesłanki
i kwestie procesowe
■P
ietro Balbiano di Colcavagno,
Pavesio & Associati, współpracująca z Allen & Overy
Wprowadzenie do włoskiego
prawa arbitrażowego
Podstawowe uregulowania dotyczące arbitrażu zawarte są w art. 806 – 840 włoskiego
Kodeksu postępowania cywilnego (zwanego
dalej „kpc”), w brzmieniu znowelizowanym
w 2006 r. w ramach reformy włoskiego prawa
arbitrażowego1.
Ze względu na cel niniejszego artykułu,
w ramach niniejszego wprowadzenia, omówimy wybrane regulacje, które znajdują odzwierciedlenie w dwóch głównych grupach przesłanek uchylenia wyroku arbitrażowego, tj.
przesłankach dotyczących możliwego zakresu
umowy o arbitraż i stawianych jej wymogów
formalnych oraz przesłankach dotyczących wymogów stawianych samemu wyrokowi arbitrażowemu. Tę część artykułu zakończymy krót1. Dekret ustawodawczy nr 40 z dnia 2 lutego 2006 r.
52
ARBITRAŻOWY
kim przedstawieniem instytucji specyficznej dla
prawa włoskiego – tzw. „arbitrato irrituale”, która może sprawiać pewne trudności w zrozumieniu włoskiego systemu arbitrażowego, jako
że jest ona postępowaniem arbitrażowym kończącym się wydaniem „umownego” wyroku,
z odrębnie określonymi przesłankami jego
uchylenia.
Stanowiąc alternatywę dla sądownictwa powszechnego, arbitraż opiera się na wyborze
dokonanym przez strony w umowie o arbitraż,
a niektóre spośród głównych przesłanek uchylenia lub odmowy uznania wyroku arbitrażowego związane są z patologicznymi klauzulami arbitrażowymi i wynikającym z nich brakiem
właściwości sądu arbitrażowego.
Zasadniczo, ze względu na fakt, że umowa
o arbitraż jest umową rodzącą skutki w zakresie jurysdykcji (tj. strony rezygnują w niej z jurysdykcji sądów powszechnych), może ona być
53
e-PRZEGLĄD
nieskuteczna, ponieważ (i) dotyczy sporów nieposiadających „zdatności arbitrażowej” zgodnie z prawem właściwym, (ii) nie spełnia ewentualnych wymogów formalnych przewidzianych
w przepisach prawa, (iii) nie określa dokonanego przez strony wyboru w sposób wystarczająco jednoznaczny.
Po nowelizacji w ramach reformy prawa arbitrażowego z 2006 r. włoski Kodeks postępowania cywilnego odnosi się do powyższych
trzech kwestii w części dotyczącej umów o arbitraż, w art. 806 – 808.5 kpc.
Po pierwsze, jeśli chodzi o zakres umów o arbitraż, przepis art. 806 kpc określa w sposób
ogólny spory, które mogą zostać przedłożone
przez strony do rozstrzygnięcia w drodze arbitrażu, przewidując przy tym powszechną swobodę przedkładania do rozstrzygnięcia w drodze arbitrażu wszelkich sporów wynikających ze
stosunku umownego pomiędzy stronami lub
w związku z nim, z wyłączeniem sporów objętych zakazem na mocy prawa lub dotyczących
niezbywalnych praw stron (np. praw w zakresie
statusu osobowego, praw osobistych).
Przepis zawarty w drugim akapicie art. 806
kpc przewiduje dalsze ograniczenia powszechnej zdatności arbitrażowej sporów i stanowi, że
spory z zakresu umów agencyjnych lub umów
o pracę mogą zostać poddane pod rozstrzygnięcie w drodze arbitrażu tylko wówczas, gdy
dane prawo właściwe lub układ zbiorowy pracy wyraźnie na to stronom zezwala. W każdym
razie, nawet jeżeli jest to dozwolone na mocy
prawa lub układu zbiorowego pracy, strony zawsze zachowują prawo do wszczęcia postępowania przed sądem powszechnym, którego to
prawa nie mogą się zrzec.
54
W myśl przepisu art. 808.2 kpc strony mogą
poddać pod rozstrzygnięcie w drodze arbitrażu również spory wynikające ze stosunków pozaumownych.
tymi samymi stronami i w odniesieniu do tego
samego sporu, stał się prawomocny w tym
sensie, że nie przysługują już od niego żadne
środki zaskarżenia (zasada res iudicata).
Po drugie, jeśli chodzi o wymogi formalne
stawiane umowom o arbitraż, art. 807 kpc stanowi, że umowa o arbitraż musi zostać zawarta w formie pisemnej (nie można więc np. przesłać i przyjąć projektu takiej umowy za
pośrednictwem faksu lub certyfikowanej poczty elektronicznej, zgodnie z obowiązującymi
przepisami prawa w zakresie przesyłania dokumentów drogą elektroniczną).
Znaczenie pojęć „patologicznego uzasadnienia” i „patologicznej sentencji” wyroku wyjaśniamy w kolejnej części niniejszego artykułu, poświęconej kwestiom uchylenia wyroku
arbitrażowego.
Po trzecie, jeśli chodzi o interpretację umów
o arbitraż, w ramach reformy włoskiego prawa
arbitrażowego z 2006 r. wprowadzono w art.
808.5 kpc zasadę in dubio pro arbitrato, co
oznacza, że w przypadku zaistnienia jakichkolwiek wątpliwości co do zakresu umowy o arbitraż, umowa winna być interpretowana jako
stanowiąca, że każdy spór wynikający z łączącego strony stosunku umownego lub pozaumownego podlega rozstrzygnięciu w drodze arbitrażu.
Druga grupa przesłanek, które chcielibyśmy
przedstawić w tej części, odnosi się do „patologicznego” wyroku arbitrażowego.
Zasadniczo, w myśl włoskiego prawa, wyrok arbitrażowy ma charakter „patologiczny”,
gdy (i) nie zawiera określonych elementów wymaganych na mocy przepisów prawa, (ii) zawiera wadliwe uzasadnienie lub wadliwą sentencję, (iii) został wydany po upływie wyznaczonego terminu lub po dniu, w którym inny
wyrok arbitrażowy (lub orzeczenie sądu powszechnego), wydany w sprawie pomiędzy
Jeśli chodzi o wymogi, jakie musi spełnić
wyrok arbitrażowy, art. 823 kpc stanowi, że
wyrok taki musi mieć formę pisemną oraz zawierać elementy wyszczególnione w tym przepisie.
Nie wszystkie z tych elementów są istotne
z punktu widzenia uchylenia wyroku arbitrażowego. Wyrok może zostać uchylony tylko wówczas, gdy brak w nim uzasadnienia, sentencji
wyroku lub podpisów większości arbitrów. Natomiast brak innych elementów wskazanych
w art. 823 kpc nie prowadzi do uchylenia wyroku.
W kwestii terminu na wydanie wyroku arbitrażowego art. 820 kpc stanowi, że wyrok winien zostać wydany (tj. podpisany przez co najmniej większość arbitrów) w terminie 240 dni
od daty przyjęcia nominacji przez arbitrów.
W umowie o arbitraż strony mogą uzgodnić
inny termin, a ponadto termin może zostać
przedłużony z powodu zaistnienia okoliczności,
które również zostały wyszczególnione w art.
820 kpc.
Wyrok wydany po upływie terminu może zostać uchylony zgodnie z przepisem 829 kpc,
o ile strona dochodząca jego uchylenia poinfor-
ARBITRAŻOWY
mowała stronę przeciwną (strony przeciwne)
i arbitrów o upływie terminu zanim arbitrzy
złożyli podpisy pod sentencją wyroku (art. 821
kpc). Tak więc strona nie może czekać aż zawarte w wyroku rozstrzygnięcie stanie się znane i dopiero potem – jeżeli jest ono nie po jej
myśli – wystąpić ze skargą o uchylenie wyroku.
Jak już wspomniano powyżej, wstęp do niniejszego artykułu zakończymy krótkim przedstawieniem instytucji, którą można by nazwać
osobliwością włoskiego systemu prawnego,
tj. „arbitrato irrituale”, stanowiącej przeciwieństwo „standardowego” arbitrażu, tj. arbitrato rituale.
Po nowelizacji w ramach reformy przeprowadzonej w 2006 r. (na mocy dekretu ustawodawczego nr 40 z dnia 2 lutego 2006 r.)
Kodeks postępowania cywilnego zawiera
w art. 808.3 wyraźne postanowienie wprowadzające instytucję „arbitrato irrituale”.
Zgodnie z art. 824.2 kpc, po należytym złożeniu podpisów przez arbitrów wyrok kończący „standardowe” postępowanie arbitrażowe
rodzi skutki podobne do wyroku wydanego
przez sąd powszechny2.
Art. 808.3 kpc stanowi wyraźnie, że przepisu art. 824.2 kpc nie stosuje się. Wyłączenie stosowania przepisu art. 824.2 kpc do
wyroku arbitrażowego oznacza, że wyrok taki
2. W celu uczynienia wyroku arbitrażowego wykonalnym, należy
wystąpić do sądu powszechnego właściwego dla siedziby
arbitrażu o stwierdzenie jego wykonalności w drodze wydania
stosownego postanowienia. Strona przeciwna może zaskarżyć
postanowienie w przedmiocie stwierdzenia wykonalności
w terminie 30 dni, a w przypadku skorzystania z tego prawa
wszczęte zostaje w zwykłym trybie postępowanie w przedmiocie
stwierdzenia wykonalności wyroku arbitrażowego (art. 825 kpc).
55
e-PRZEGLĄD
nie posiada rangi wyroku sądu powszechnego, lecz rodzi jedynie skutki umowne w stosunkach pomiędzy stronami3.
procedurę uchylenia wyroku arbitrażowego
kończącego „standardowe” postępowanie arbitrażowe (tj. arbitrato rituale).
Ze względu na brzmienie art. 808.3 kpc oraz
fakt, iż pozostałe przepisy włoskiego Kodeksu
postępowania cywilnego dotyczące arbitrażu
nie odwołują się do trybu arbitrato irrituale, toczy się dyskusja, czy pozostałe przepisy dotyczące „standardowego” arbitrażu można stosować również do trybu arbitrato irrituale.
Uchylenie wyroku arbitrażowego
zgodnie z przepisem art. 829 kpc
Grupą przepisów, których nie stosuje się do
trybu arbitrato irrituale, są przepisy dotyczące
uchylenia wyroku arbitrażowego, jako że art.
808.3 kpc określa konkretne przesłanki uchylenia wyroków kończących postępowanie
w trybie „arbitrato irrituale” (która to procedura jest zbliżona do procedury uchylenia wyroku wydanego w „standardowym” postępowaniu arbitrażowym) oraz odwołuje się w sposób
wyraźny do zwykłego trybu postępowania
w sprawach handlowych, mającego zastosowanie do rozstrzygania sporów wynikających
z umów handlowych (tj. zwykłego postępowania przed sądami cywilnymi).
Przesłanki te wyszczególnione są w art. 829
kpc i zasadniczo dotyczą kwestii procesowych,
takich jak nieważność umowy o arbitraż, nieprawidłowe powołanie arbitrów, niespełnianie
przez wyrok określonych wymogów formalnych, naruszenie prawa do skorzystania z właściwej procedury, upływ terminu na wydanie
wyroku.
Wyjaśniwszy kwestię trybu arbitrato irrituale, w kolejnej części przedstawimy w zarysie
3. Ze względu na tę osobliwość sądy powszechne w Niemczech
(patrz: orzeczenie niemieckiego Bundesgerichtsh z dnia 8 listopada
1981 r. w sprawie Compagnia Italian Assicurazioni przeciwko
Schwarzmeer und Ostee Versicherungs-Aktiengesellschaft)
i innych krajach odmawiają uznania i stwierdzenia wykonalności
orzeczeń wydanych w trybie „arbitrato irrituale” zgodnie z Konwencją
nowojorską. Sąd Najwyższy Włoch orzekł jednak, że wyroki
arbitrażowe kończące postępowanie w trybie „arbitrato irrituale”
mogą być uznawane i wykonywane na mocy Konwencji nowojorskiej
(Corte di Cassazione, 15 stycznia 1992 r., nr 405). Wobec
powyższych wątpliwości tryb „arbitrato irrituale” nie wydaje się być
atrakcyjnym mechanizmem rozwiązywania sporów w przypadku
międzynarodowych sporów handlowych; patrz: F. Emanuele, M.
Molfa, Selected issues in international arbitration: the Italian
perspective, Thomson Reuters, Londyn 2014, str. 68 i nast.
56
Włoskie prawo arbitrażowe przewiduje mechanizm ograniczający zakres przesłanek uchylenia wyroku arbitrażowego do tych, które zostały wyraźnie określone w przepisach prawa.
Wskazać należy, że po reformie prawa arbitrażowego z 2006 r., jeżeli umowa o arbitraż nie
zawiera odrębnego postanowienia w tym przedmiocie, nie ma możliwości uchylenia wyroku
z powodu błędnego ustalenia stanu faktycznego w danym sporze lub z powodu błędnego zastosowania przepisów prawa przy orzekaniu co
do istoty sporu, z wyłączeniem przypadku orzeczenia naruszającego porządek publiczny.
Chociaż w myśl art. 827 kpc jedynie wyrok
ostateczny może zostać zakwestionowany
z powołaniem się na przesłanki wyszczególnione w art. 8294, wyrok częściowy również może
zostać uchylony, o ile zawiera on ostateczne
4. Art. 827 kpc mówi również o dwóch innych przewidzianych
we włoskim prawie możliwościach zakwestionowania wyroku, tj.
„revocazione” i „opposizione di terzo”, których charakter jest
bardzo specyficzny (i dość osobliwy) i które nie zostaną omówione
w niniejszym artykule.
rozstrzygnięcie w przedmiocie istoty niektórych
żądań pozwu (tak więc wyrok wstępny nie podlega uchyleniu), a nie tylko rozstrzygnięcie
w kwestiach wstępnych (np. w przedmiocie jurysdykcji). W tym drugim przypadku wyrok częściowy może zostać zakwestionowany wyłącznie wraz z wyrokiem ostatecznym.
Sąd Apelacyjny w miejscu siedziby arbitrażu
jest sądem właściwym do orzekania w przedmiocie uchylenia wyroku arbitrażowego5. Skarga o uchylenie wyroku winna zostać złożona
w terminie 90 dni od daty zawiadomienia o wyroku, a w żadnym przypadku nie jest możliwe
zakwestionowanie wyroku po upływie jednego
roku od daty jego podpisania przez arbitrów6.
Przesłanki wyszczególnione w pierwszym
akapicie art. 829 kpc obowiązują niezależnie od
ich ewentualnego zrzeczenia się przez strony.
Przesłanki te obejmują: (1) nieważność
umowy o arbitraż, (2) naruszenie uzgodnionych
przez strony zasad powoływania zespołu orzekającego, (3) wydanie wyroku przez arbitrów
niespełniających wymogów określonych przepisami prawa, (4) fakt rozstrzygnięcia w wyroku kwestii wykraczających poza zakres umowy o arbitraż, (5) niespełnianie przez wyrok
podstawowych wymogów określonych w art.
823 kpc (tj. dotyczących uzasadnienia, sentencji, podpisów arbitrów)7, (6) wydanie wyroku po upływie terminu określonego w przepi5. C. Santini, La revoca del provvedimento che decide
sull’inibitoria dell’efficacia esecutiva del lodo arbitrale rituale
impugnato per nullità, [w:] Rivista dell’arbitrato, 2012 fasc. 3,
str. 603 – 613.
6. P. Licci, Brevi note sulla decorrenza del termine per
l’impugnazione del lodo, [w:] Rivista dell’arbitrato, 2012 fasc.
3, str. 616 – 620.
7. G. Ludovici, Il lodo (rituale) inesistente nell’ordinamento
processual-civilistico italiano: Una figura sospesa tra mito e realtà
normativa, [w:] Rivista dell’arbitrato, 2012, fasc. 3, str. 578 – 597.
ARBITRAŻOWY
sach prawa lub uzgodnionego przez strony, (7)
naruszenie zasad procesowych uzgodnionych
przez strony w wyraźnym postanowieniu dotyczącym nieważności całego postępowania, (8)
wydanie wyroku pozostającego w sprzeczności z uprzednimi rozstrzygnięciami, posiadającymi status res iudicata, (9) przeprowadzenie
postępowania z naruszeniem prawa do skorzystania z właściwej procedury, (10) wydanie
wyroku niezawierającego rozstrzygnięcia co do
istoty sporu, pomimo że arbitrzy byli zobowiązani do orzekania w tym przedmiocie, (11) wydanie wyroku zawierającego sprzeczne postanowienia, (12) wydanie wyroku niezawierającego rozstrzygnięcia w przedmiocie wszystkich żądań pozwu i sprzeciwów zgłoszonych
przez strony zgodnie z umową o arbitraż.
W przypadku większości powyższych przesłanek, w razie uchylenia wyroku arbitrażowego, sąd apelacyjny orzeka jednocześnie
w przedmiocie istoty sporu, chyba że strony
postanowiły inaczej (art. 830 kpc).
Przesłanki te zostały wyszczególnione w art.
829 ust. 5, 6, 7, 8, 9, 11, 12 kpc, i obejmują: 5) niespełnianie przez wyrok podstawowych
wymogów określonych w art. 823 kpc (tj. dotyczących uzasadnienia, sentencji, podpisów
arbitrów), (6) wydanie wyroku po upływie terminu określonego w przepisach prawa lub
uzgodnionego przez strony, (7) naruszenie zasad procesowych uzgodnionych przez strony
w wyraźnym postanowieniu dotyczącym nieważności całego postępowania, (8) wydanie
wyroku pozostającego w sprzeczności z uprzednimi rozstrzygnięciami, posiadającymi status
res iudicata, (9) przeprowadzenie postępowania z naruszeniem prawa do skorzystania z właściwej procedury, (11) wydanie wyroku zawierającego sprzeczne postanowienia, (12)
57
e-PRZEGLĄD
wydanie wyroku niezawierającego rozstrzygnięcia w przedmiocie wszystkich żądań pozwu i sprzeciwów zgłoszonych przez strony
zgodnie z umową o arbitraż.
W pozostałych przypadkach, np. związanych
z kwestią ważności lub zakresu umowy o arbitraż, Sąd Apelacyjny uchyla wyrok, a strony
mogą wszcząć (lub podjąć, w przypadku
uprzedniego zawieszenia) postępowanie przed
sądem powszechnym lub arbitrażowym, w zależności od sytuacji.
Uważamy za wskazane zakończyć tę część
niniejszego artykułu wyjaśnieniem różnicy pomiędzy przesłanką braku uzasadnienia i sentencji wyroku (tj. przesłanką z art. 829 ust. 5)
a przesłanką dotyczącą niespójności i sprzeczności postanowień wyroku (tj. przesłanką z art.
829 ust. 11 kpc).
Zgodnie z art. 829 ust. 5 kpc wyrok może
zostać uchylony, jeżeli zostanie stwierdzony
całkowity brak uzasadnienia lub sentencji; natomiast art. 829 ust. 11 kpc stanowi, że wyrok może zostać uchylony w przypadku, gdy
zawiera sprzeczne postanowienia.
Z najnowszego orzecznictwa wynika, że powołanie się na przewidzianą w art. 829 ust. 11
kpc przesłankę niespójności postanowień wyroku arbitrażowego jest ograniczone i dotyczy
tylko sentencji wyroku, a nie całego uzasadnienia. Dlatego też procedura pozwalająca
stwierdzić, czy wadliwe uzasadnienie może stanowić uzasadnioną przesłankę uchylenia wyroku różni się od procedury dotyczącej badania „patologicznej” sentencji.
Sąd Apelacyjny w Mediolanie wydał w dniu
29 kwietnia 2009 r. (w sprawie C.G. Impianti
58
SpA przeciwko B.M.A.A.B. and Sons International Contracting Company WLL) postanowienie o uznaniu i stwierdzeniu wykonalności
zagranicznych orzeczeń arbitrażowych (patrz:
część 3 poniżej), co stanowiło dla sądu sposobność do wyjaśnienia powyższej kwestii.
Chociaż postanowienie to zostało wydane
w postępowaniu o uznanie i stwierdzenie wykonalności zagranicznego orzeczenia arbitrażowego (patrz: część 3 poniżej), a nie w postępowaniu ze skargi o uchylenie wyroku, Sąd
wyjaśnił w nim w ramach obiter dictum znaczenie terminu „sprzeczne dyspozycje” w rozumieniu przepisu pierwszego akapitu art. 829
ust. 11 kpc.
Stronami w tej sprawie były włoska spółka
C.G. Impianti S.p.A. (zwana dalej „C.G.”) i kuwejcka spółka B.M.A.A.B. and Son International Contracting Company W.L.L. (zwana dalej „B.M.A.A.B.”).
C.G. próbowała nie dopuścić do wykonania na terytorium Włoch wyroku arbitrażowego wydanego w postępowaniu toczącym się
w Kuwejcie, powołując się na fakt, że przedstawione przez arbitrów uzasadnienie zawierało sprzeczne dyspozycje.
Sąd Apelacyjny wyjaśnił w ramach obiter
dictum, że charakter istotny mają jedynie te
niespójności, które występują w części wyroku przyznającej lub odmawiającej przyznania
środków wnioskowanych przez strony
(tj. w sentencji). Natomiast niespójności występujące w uzasadnieniu nie są istotne w myśl
przepisu pierwszego akapitu art. 829 ust. 11.
Ponadto w postanowieniu tym wyjaśniono
również, że „niespójności w uzasadnieniu” nie
zostały przewidziane w art. 829 kpc jako jedna z przesłanek uchylenia wyroku. Niespójności w uzasadnieniu mogą stanowić uzasadnio-
ną przesłankę uchylenia wyroku jedynie
wówczas, gdy całkowicie uniemożliwiają odtworzenie toku rozumowania arbitrów, przez co
w ogóle brak jest uzasadnienia wyroku.
Jak wspomniano powyżej, po reformie prawa arbitrażowego z 2006 r. wyrok arbitrażowy
nie może zostać uchylony z powodu błędnego
ustalenia stanu faktycznego przez arbitrów,
błędnej oceny materiału dowodowego oraz
błędnego zastosowania przepisów prawa, chyba że w umowie o arbitraż strony w sposób
wyraźny przewidziały taką przesłankę uchylenia wyroku. Bez wyraźnego postanowienia
stron w tym przedmiocie przesłanka ta (errores in iudicando, tj. błędy popełnione przez arbitrów przy ustalaniu stanu faktycznego i prawnego istoty sporu) nie znajduje zastosowania.
Tak więc po reformie prawa arbitrażowego
z 2006 r. błędy i niespójności w uzasadnieniu
wyroku mogą stanowić uzasadnioną przesłankę
jego uchylenia tylko w sytuacji, gdy uniemożliwiają zrozumienie, w jaki sposób (ratio) arbitrzy
podjęli i uzasadnili swoje ostateczne decyzje.
Uznanie i stwierdzenie
wykonalności zagranicznych
orzeczeń arbitrażowych
zgodnie z art. 839 i art. 840 kpc
Włochy są sygnatariuszem kilku konwencji
międzynarodowych – na przykład Konwencji
genewskiej z 1961 r. o międzynarodowym arbitrażu handlowym i Konwencji nowojorskiej
z 1958 r. o uznawaniu i wykonywaniu zagranicznych orzeczeń arbitrażowych.
Konwencja nowojorska z 1958 r. została
wprowadzona do porządku prawnego na mocy
ARBITRAŻOWY
ustawy nr 62 z dnia 19 stycznia 1968 r. i od
tej chwili Włochy pozostają związane postanowieniem jej art. III, który stanowi, że „Uznanie
lub wykonanie orzeczeń arbitrażowych, do których odnosi się niniejsza Konwencja, nie będzie uzależnione od spełnienia warunków istotnie uciążliwych ani od poniesienia należności
sądowych lub opłat istotnie wyższych, niż wymagane dla uznania lub wykonania krajowych
orzeczeń arbitrażowych”.
Uznanie i stwierdzenie wykonalności zagranicznego wyroku arbitrażowego we Włoszech
następuje w drodze postępowania określonego
w art. 839 i art. 840 kpc, stanowiących odzwierciedlenie postanowień Konwencji nowojorskiej
z 1958 r., które zostały wprowadzone do Kodeksu postępowania cywilnego ustawą nr 25 z dnia
5 stycznia 1994 r. i których brzmienie nie zostało zmienione w ramach przeprowadzonej w 2006
r. reformy prawa arbitrażowego.
Ponadto wskazać należy, że – co do zasady – w przypadku rozbieżności pomiędzy postanowieniami umów międzynarodowych ratyfikowanych przez Włochy a przepisami prawa
krajowego, pierwszeństwo stosowania winny
mieć te pierwsze. Dlatego też możliwe jest, że
w przyszłości przepisy art. 839 i art. 840 kpc
będą mogły być pomijane (na rzecz bezpośredniego stosowania postanowień umów międzynarodowych) lub interpretowane w sposób bardziej zbliżony do postanowień umów międzynarodowych.
Jeśli chodzi o samą procedurę, art. 839
i art. 840 kpc przewidują postępowanie dwuetapowe, przy czym etap pierwszy obejmuje
postępowanie z udziałem jednej strony (tj. kończy on inaudita altera parte, bez udziału stro-
59
e-PRZEGLĄD
ny, przeciwko której dochodzi się uznania
i wykonania wyroku).
Pierwszy etap kończy się wydaniem postanowienia w sprawie uznania lub odmowy uznania wyroku i stwierdzenia jego wykonalności.
Postanowienie to może zostać zaskarżone
w drugim etapie postępowania, będącym zwykłym postępowaniem cywilnym, toczącym się
przed tym samym Sądem Apelacyjnym, który
był sądem właściwym do przeprowadzenia postępowania w pierwszym etapie. Postępowanie w drugim etapie toczy się z udziałem wnioskodawcy i strony, przeciwko której dochodzi
on uznania i wykonania wyroku (np. „contraddittorio pieno”).
W przypadku postępowania w ramach
pierwszego etapu, jurysdykcję posiada Prezes
Sądu Apelacyjnego właściwego dla siedziby/
miejsca zamieszkania strony, przeciwko której
dochodzi się uznania i wykonania wyroku. Jeżeli siedziba/miejsce zamieszkania tej strony
znajduje się za granicą, wniosek o uznanie
i stwierdzenie wykonalności wyroku może zostać złożony Prezesowi Sądu Apelacyjnego
w Rzymie. Jak wskazano powyżej, postępowanie w drugim etapie toczyć się będzie przed
tym samym Sądem Apelacyjnym.
Przepis art. 839 kpc stanowi, że strona występująca o uznanie zagranicznego orzeczenia
arbitrażowego winna załączyć do wniosku
o uznanie wyroku następujące dokumenty: (i)
oryginał wyroku lub jego kopię poświadczoną
za zgodność z oryginałem, (ii) oryginał umowy
o arbitraż lub równorzędny dokument, bądź też
poświadczoną za zgodność z oryginałem kopię któregoś z tych dokumentów. Jeżeli dokumenty, o których mowa powyżej, zostały spo-
60
rządzone w języku innym niż język włoski,
niezbędne jest złożenie ich tłumaczenia uwierzytelnionego.
wszechnych9, (iii) orzeczenia o charakterze
ostatecznym10 (tj. takiego, które nie podlega
rewizji i zmianie przez skład orzekający).
Zgodnie z art. 839 akapit 4 kpc Prezes
Sądu Apelacyjnego uznaje wyrok i stwierdza
jego wykonalność, jeżeli ustali, że przewidziane dla wyroku wymogi formalne zostały spełnione i przedmiot sporu podlegał – zgodnie
z włoskim prawem – rozstrzygnięciu w drodze
arbitrażu, a wyrok nie narusza porządku publicznego (art. V ust. 2 Konwencji nowojorskiej
z 1958 r.).
Wobec powyższego istnieje możliwość odmowy uznania wyroku przez Prezesa Sądu
Apelacyjnego nawet na etapie inaudita altera
parte (tj. w postępowaniu toczącym się jedynie z udziałem wnioskodawcy).
Z drugiej strony, jak wspomniano w części
1 powyżej, art. 823 kpc wyszczególnia kilka
elementów, które muszą być zawarte w wyroku11, a – jak już powiedziano – brak niektórych
spośród tych elementów może stanowić uzasadnioną przesłankę uchylenia wyroku12.
Podczas gdy znaczenie ostatniej części
przepisu, mówiącej o braku zdatności arbitrażowej przedmiotu sporu zgodnie z włoskim prawem i o naruszeniu przez wyrok porządku publicznego, nie budzi wątpliwości, liczne
kontrowersje budzi to, o jakich „wymogach formalnych wyroku” jest mowa w art. 839 kpc.
Konwencja nowojorska z 1958 r. nie wymienia enumeratywnie obowiązkowych elementów wyroku. Zgodnie z dominującym poglądem, w myśl Konwencji nowojorskiej z 1958
r. wyrok arbitrażowy istnieje, jeżeli stwierdza
się obecność trzech elementów: (i) postępowania przeprowadzonego na podstawie umowy pomiędzy stronami8, (ii) orzeczenia wydanego przez osobę trzecią (arbitrów)
w przedmiocie sporu prawnego, stanowiącego alternatywę dla orzeczenia sądów po8. Lazareff, l’arbitrage Forcé, Cahiers de l’arbitrage, 2006, 14.
Wobec powyższego należy dopuścić możliwość, że zgodnie z włoskim prawem odwołanie do wymogów formalnych wyroku, o których mowa w art. 839 kpc, może być
interpretowane jako odwołanie się do elementów, o których mowa w art. 823 kpc. Wniosek ten, który został już wyciągnięty, wydaje
się stać w sprzeczności z postanowieniami
Konwencji nowojorskiej z 1958 r., ponieważ
wprowadza on potencjalnie przesłankę odmowy uznania i stwierdzenia wykonalności wyroku (brak elementów wyroku, o których mowa
w art. 823 kpc), która nie została przewidziana w Konwencji nowojorskiej z 1958 r.
Wracając do kwestii procesowych, zgodnie
ze stosunkowo nowym poglądem i orzecznictwem, Prezes Sądu Apelacyjnego może zwrócić
się do wnioskodawcy, na etapie inaudita altera
9. Konwencja nowojorska z 1958 r., art. I ust. 3 i art. II ust. 1;
Van Den Berg, Consolidated commentary on New York
Convention Commercial Arbitration 2003, 219; G. Born
International Commercial Arbitration, Haga 2009, 2350.
10. Poudret, Besson, Comparative law of International
arbitration, Londyn 2007, § 853.
11. W myśl art. 823 kpc wyrok winien zawierać: (i) oznaczenie
stron i arbitrów, (ii) oznaczenie miejsca postępowania
arbitrażowego, (iii) klauzulę arbitrażową, (iv) określenie środka
prawnego uzyskanego przez strony, (v) uzasadnienie, (vi) tekst
sentencji, (vii) podpisy arbitrów.
12. Tj. brak (v) uzasadnienia, (vi) tekstu sentencji, oraz (vii)
podpisów arbitrów.
ARBITRAŻOWY
parte (postępowania z udziałem jednej ze stron),
o uzupełnienie przedłożonych dokumentów,
w przypadku braku (i) oryginału wyroku lub jego
kopii poświadczonej za zgodność z oryginałem i/
lub (ii) oryginału umowy o arbitraż lub równorzędnego dokumentu, bądź też poświadczonej za
zgodność z oryginałem kopii któregoś z tych dokumentów i/lub (iii) tłumaczenia uwierzytelnionego któregoś z powyższych dokumentów.
Jak wskazano powyżej, postępowanie w ramach drugiego etapu może zostać wszczęte po
wydaniu postanowienia Prezesa Sądu Apelacyjnego i jego zaskarżeniu, niezależnie od tego, czy
w postanowieniu tym wyrok został uznany, czy
też nie. Postanowienie może zostać zaskarżone
przez wnioskodawcę lub przez stronę, przeciwko której dochodzi on wykonania wyroku, a postępowanie w ramach drugiego etapu z konieczności toczy się z udziałem obydwu stron.
W myśl przepisu art. 840 kpc, postanowienie Prezesa Sądu Apelacyjnego może zostać
zaskarżone w terminie 30 dni od daty powiadomienia o jego wydaniu.
Postępowanie wszczęte w wyniku zaskarżenia postanowienia Prezesa Sądu Apelacyjnego toczy się przed tym samym Sądem Apelacyjnym, a procedurę zaskarżenia rozpoczyna
złożenie we właściwym sądzie apelacyjnym wezwania skierowanego do drugiej strony. Postępowanie to toczy się zgodnie z zasadami
prowadzenia postępowania cywilnego przed
sądem apelacyjnym, uzupełnionymi o określone zasady szczególne, regulujące procedurę
zaskarżenia postanowienia wydanego przez
sąd cywilny pierwszej instancji (tzw. „giudizio
di opposiozione a decreto ingiuntivo”). Zasadniczo, odwołanie się do tych zasad oznacza, że
(i) postanowienie Prezesa Sądu o uznaniu wy-
61
e-PRZEGLĄD
roku staje się prawomocne dopiero po jego
doręczeniu stronie, przeciwko której dochodzi
się jego wykonania oraz po bezskutecznym
upływie określonego przepisami prawa terminu przysługującego tej stronie na zaskarżenie
postanowienia (tj. po upływie 30 dni), oraz (ii)
wstępny i tymczasowy tytuł wykonawczy może
zostać wydany w odniesieniu do postanowienia (i wyroku), jeżeli skarga nie wydaje się prima facie uzasadniona.
Art. 840 kpc wyraźnie mówi o zwykłym postępowaniu także w przypadku wydania przez
Prezesa Sądu Apelacyjnego postanowienia
o odmowie uznania i stwierdzenia wykonalności wyroku.
Jak wskazano powyżej, liczba sytuacji,
w których okoliczność ta może zaistnieć, jest
ograniczona, ponieważ Prezes Sądu Apelacyjnego nie może badać z urzędu elementów innych niż wspomniane powyżej (tj. i) spełniania
przez wyrok wymogów formalnych, ii) zdatności arbitrażowej sporu zgodnie z włoskim prawem, iii) braku naruszenia przez wyrok zasad
porządku publicznego; patrz art. 839 kpc).
Przykładowo, Prezes Sądu Apelacyjnego może
stwierdzić brak zdatności arbitrażowej sporu
zgodnie z włoskim prawem i odmówić uznania
wyroku. W takim przypadku, w celu zaskarżenia postanowienia i doprowadzenia do uznania
wyroku i stwierdzenia jego wykonalności, wnioskodawca zmuszony jest do wszczęcia postępowania przed Sądem Apelacyjnym.
Z drugiej strony, sytuacją najczęściej spotykaną jest postanowienie uznające wyrok
i stwierdzające jego wykonalność, które podlega zaskarżeniu przez stronę, przeciwko której wyrok ma zostać wykonany.
62
W przypadku wydania postanowienia, o którym mowa powyżej, wnioskodawca musi wystąpić o jego poświadczoną za zgodność z oryginałem kopię, którą winien doręczyć stronie,
przeciwko której dochodzi wykonania wyroku.
Postanowienie Sądu Apelacyjnego podlega
zaskarżeniu do tego samego Sądu w terminie
30 dni od daty powiadomienia o jego wydaniu.
Jak wskazano powyżej, postanowienie staje się prawomocne dopiero po doręczeniu stronie, przeciwko której dochodzi się wykonania
wyroku oraz po bezskutecznym upływie terminu określonego powyżej, przysługującego tej
stronie na zaskarżenie postanowienia.
Przesłanki zaskarżenia postanowienia
o uznaniu wyroku wyszczególnione są w art.
840 włoskiego Kodeksu postępowania cywilnego i stanowią powtórzenie przesłanek określonych w art. V Konwencji nowojorskiej
z 1958 r. o uznawaniu i wykonywaniu zagranicznych orzeczeń arbitrażowych.
Art. 840 kpc stanowi, że uznanie zagranicznego orzeczenia arbitrażowego może być przedmiotem odmowy, jeżeli strona, przeciwko której dochodzi się uznania i stwierdzenia
wykonalności tego orzeczenia, wykaże, że 1)
strony umowy o arbitraż były – zgodnie z prawem właściwym – niezdolne do czynności prawnych lub umowa o arbitraż była dotknięta nieważnością zgodnie z prawem, któremu strony
ją poddały lub – w braku wskazania takiego prawa – zgodnie z prawem państwa, w którym wydany został wyrok arbitrażowy, lub 2) strona,
przeciwko której dochodzi się wykonania wyroku, nie została poinformowana o powołaniu arbitra lub o postępowaniu, bądź też nie miała
możliwości odpowiedniego przedstawienia swo-
jego stanowiska procesowego, lub 3) wyrok dotyczył i/lub zawierał rozstrzygnięcie kwestii spornej, która nie została przewidziana w umowie
o arbitraż lub nie została przedłożona do rozstrzygnięcia w drodze arbitrażu – w takim przypadku, jeżeli istnieje możliwość oddzielenia rozstrzygnięć w kwestich przedłożonych
i nieprzedłożonych do rozstrzygnięcia w arbitrażu, uznanie i stwierdzenie wykonalności jest dopuszczalne w odniesieniu do tej części wyroku,
która zawiera rozstrzygnięcia kwestii przedłożonych do rozstrzygnięcia w arbitrażu, lub 4) skład
zespołu orzekającego lub przeprowadzone postępowanie było niezgodne z umową zawartą
pomiędzy stronami, a w przypadku jej braku,
z prawem miejsca postępowania arbitrażowego, lub 5) wyrok nie stał się jeszcze wiążący dla
stron, został uchylony lub jego wykonanie zostało wstrzymane przez właściwy organ państwa, na terytorium którego lub zgodnie z prawem którego, wyrok został wydany.
Zgodnie z brzmieniem przepisu pierwszego
akapitu art. 840 kpc powyższe przesłanki odmowy uznania i stwierdzenia wykonalności wyroku arbitrażowego muszą zostać podniesione
i udowodnione przez stronę, przeciwko której
dochodzi się jego uznania i stwierdzenia jego
wykonalności, i nie mogą zostać uwzględnione przez Sąd Apelacyjny z urzędu.
Z drugiej strony, przepis zawarty w drugim
akapicie art. 840 kpc powtarza przepis dotyczący postępowania z udziałem jednej strony
(inaudita altera parte), zgodnie z którym odmowa uznania i stwierdzenia wykonalności wyroku arbitrażowego następuje również w przypadku ustalenia przez Sąd Apelacyjny, że 1)
zgodnie z włoskim prawem przedmiot sporu
nie nadaje się do rozstrzygnięcia w drodze ar-
ARBITRAŻOWY
bitrażu lub 2) uznanie lub stwierdzenie wykonalności wyroku byłoby sprzeczne z zasadami
włoskiego porządku publicznego. Ustalenie takie może zostać poczynione przez Sąd Apelacyjny z urzędu nawet wówczas, gdy strona zaskarżająca postanowienie o uznaniu wyroku
nie zgłasza sprzeciwu w tym zakresie.
Wnioski
Jak już powiedziano, Włochy są sygnatariuszem kilku konwencji międzynarodowych – na
przykład Konwencji genewskiej z 1961 r.
o międzynarodowym arbitrażu handlowym
i Konwencji nowojorskiej z 1958 r. o uznawaniu i wykonywaniu zagranicznych orzeczeń arbitrażowych. Celem tych konwencji jest zapewnienie uznawania wyroków arbitrażowych
na podstawie wspólnych przepisów i ograniczenie zakresu przesłanek odmowy uznania
i stwierdzenia wykonalności wyroku arbitrażowego.
W myśl postanowień Konwencji nowojorskiej z 1958 r. odmowa uznania i stwierdzenia
wykonalności zagranicznego orzeczenia arbitrażowego może, co do zasady, nastąpić w sytuacji uchylenia lub wstrzymania wykonania
tego orzeczenia przez właściwy organ państwa,
na terytorium którego lub zgodnie z prawem
którego, zostało ono wydane (art. V ust. 1 lit.
e) Konwencji nowojorskiej z 1958 r.).
Mając na względzie tak ogólny charakter
przesłanki odmowy uznania i stwierdzenia wykonalności wyroku, ustawodawca włoski podjął próbę – przeprowadzając reformę prawa arbitrażowego w 2006 r. – zasadnego
ograniczenia zakresu przesłanek uchylenia
przez włoskie Sądy Apelacyjne wyroków wy-
63
e-PRZEGLĄD
danych w postępowaniach arbitrażowych prowadzonych na terytorium Włoch, w szczególności poprzez wprowadzenie przepisu
stanowiącego, że jeżeli umowa o arbitraż nie
zawiera odrębnego postanowienia w tym
przedmiocie, nie ma możliwości uchylenia wyroku z powodu – wspomnianego w uzasadnieniu – błędnego ustalenia stanu faktycznego
w danym sporze lub z powodu błędnego zastosowania przepisów prawa przy orzekaniu co
do istoty sporu, z wyłączeniem przypadku orzeczenia naruszającego porządek publiczny.
Skarga o uchylenie wyroku
sądu polubownego na Ukrainie
■ Wojciech Bazan
aplikant
adwokacki, prawnik w kancelarii Sołtysiński, Kawecki & Szlęzak,
absolwent prawa na WPiA UJ
■ Mykola Zembra
prawnik w kancelarii Russell Bedford Poland, absolwent prawa na WPiA UJ
Wprowadzenie
Instytucja sądownictwa polubownego na terytorium Ukrainy jest aktualnie uregulowana,
obowiązującą od 2004 roku, Ustawą o sądach
polubownych. Pomimo przypadającego na ten
rok jubileuszu dziesięciu lat obowiązywania tejże ustawy, zainteresowanie tego typu rozwiązywaniem sporów jest wciąż niewielkie. Jednakże, w ostatnim czasie wykazuje wyraźne
tendencje wzrostowe.
Niniejszy artykuł ma na celu przedstawienie
kluczowych regulacji prawnych dotyczących
przyjętego przez Ukrainę modelu zaskarżania
orzeczeń sądów polubownych. Aby ułatwić
odbiorcy zrozumienie tego systemu, opisywane
regulacje zostaną zestawione z prawem polskim.
Sądy polubowne w prawie ukraińskim
Sąd polubowny w prawie ukraińskim jest nazywany tretejski sąd (Третейський суд; dalej:
sąd polubowny). Obowiązujące zasady funkcjonowania sądów polubownych na Ukrainie zostały uregulowane w Ustawie o sądach polubow-
64
ARBITRAŻOWY
nych z dnia 11 maja 2004 r. № 1701-IV,
w języku ukraińskim Закон України про
третейські суди (dalej: Ustawa)1. Nie jest to
jedyna ustawa regulująca ten zakres przedmiotowy, albowiem równolegle funkcjonuje, wzorowana na ustawie modelowej UNCITRAL, Ustawa o międzynarodowym arbitrażu handlowym
(dalej: Ustawa zagraniczna) mająca zastosowanie, jeżeli siedziba chociażby jednej ze stron sporu znajduje się za granicą, a także do sporów
przedsiębiorstw z kapitałem zagranicznym i zjednoczeń oraz organizacji międzynarodowych,
powołanych na terytorium Ukrainy, pomiędzy
sobą, sporów pomiędzy ich założycielami, a także ich sporów z innymi podmiotami prawa Ukrainy (art. 1 ust. 2 Ustawy zagranicznej). Na Ukrainie przyjęto więc rozwiązanie odmienne od
polskiego – postępowanie przed sądem polubownym regulują dwie odrębne ustawy, a dopiero postępowanie wszczynane ewentualną skargą o uchylenie orzeczenia sądu polubownego
jest uregulowane przepisami ukraińskiego
Kodeksu postępowania cywilnego.
1. Wcześniejsze regulacje zostały szerzej opisane w: A. Tynel,
Droga Polski i Ukrainy do międzynarodowego arbitrażu,
e-Przegląd Arbitrażowy wydanie specjalne, s. 16
65
e-PRZEGLĄD
Zgodnie z definicją zawartą w Ustawie
(art. 2) sądem polubownym jest niepaństwowy niezależny organ, który tworzy się na podstawie umowy zawieranej pomiędzy osobami
fizycznymi lub prawnymi zgodnie z procedurą
przewidzianą w Ustawie, dla rozwiązywania
sporów w sprawach cywilnych lub gospodarczych. W celu powierzenia danemu sądowi
polubownemu rozstrzygania sporów z konkretnego stosunku łączącego strony, można
zawrzeć klauzulę arbitrażową w umowie lub
sporządzić porozumienie dotyczące danego,
powstałego już sporu (art. 12 Ustawy).
Zasady działalności oraz organizacja sądów
polubownych na Ukrainie zostały określone
w Ustawie (art. 4):
– praworządność;
– niezależność sędziów oraz podległość tylko
prawu;
– równość wszystkich uczestników postępowania przed prawem oraz sądem polubownym;
– kontradyktoryjność;
– wiążąca moc wyroku sądu polubownego dla
stron postępowania;
– dobrowolność tworzenia sądu polubownego;
– dobrowolna zgoda arbitrów na wyznaczenie
do konkretnej sprawy;
– arbitraż;
– samorządność sądów polubownych;
– kompleksowość, kompletność i bezstronność przy rozstrzyganiu sporów;
– pomoc stronom w osiągnięciu porozumienia
w celu zawarcia ugody na każdym etapie
postępowania polubownego.
Na terytorium Ukrainy mogą funkcjonować
stałe sądy polubowne oraz sądy zawiązane dla
rozwiązania konkretnego sporu (sądy polubow-
66
ne ad hoc). Jednym z największych stałych
sądów polubownych na terytorium Ukrainy jest
działający od 1992 r. Międzynarodowy Sąd
Arbitrażowy przy Ukraińskiej Izbie Handlowo-Przemysłowej – Международный коммер-ческий арбитражный суд при Торгово-промышленной палате Украины2.
W tymże sądzie zapada rocznie ok. 300-400
orzeczeń3.
Działalność sądów
polubownych w praktyce
Funkcjonowanie sądów polubownych na Ukrainie jest przedmiotem wielu dyskusji, które mają
wymiar teoretyczny oraz praktyczny. Z jednej
strony działalność sądów polubownych pozwala niewątpliwie zmniejszyć obciążenie sądów
powszechnych, a sama ich obecność jest oznaką rozwoju demokratycznego społeczeństwa
dążącego do polubownego rozwiązywania sporów. Z drugiej strony, ze względu na pewne
niedoskonałości legislacyjne, działalność
sądów polubownych nie zawsze przynosi pożądany efekt a czasem wprowadza dodatkowe
komplikacje. Należy jednak mieć na względzie,
iż te problemy nie są związane wyłącznie z działalnością sądów polubownych, często bowiem
dotyczą także sądów powszechnych – w szczególności w zakresie wykonania oraz zaskarżania orzeczeń sądów polubownych4. Najczęst2. http://www.ucci.org.ua/arb/icac/en/icac.html
3. Szerzej w: M. Selivon, Wskaźnik cena-jakość-czas w rozstrzyganiu
sporów przez Międzynarodowy Handlowy Sąd Arbitrażowy przy
Ukraińskiej Izbie Handlowo-Przemysłowej, e-Przegląd Arbitrażowy
wydanie specjalne, s. 24
4. L.I. Ohrimczuk (Sędzia Najwyższego Sądu Ukrainy), Praktyka
stosowania Ustawy Ukrainy „o sądach polubownych” (Практика
застосування судами Закону України «Про третейські
суди»), strona internetowa Najwyższego Sądu Ukrainy
http://www.scourt.gov.ua/clients/vs.nsf /81b1cba59140
111fc2256bf7004f9cd3 /bb0f2d6e 20458292c225766a
004c0fa4?OpenDocument
szym powodem powstawania problemów jest
niedostosowane prawo, które reguluje funkcjonowanie sądów polubownych oraz ich
współpracę z innymi organami i sądami
powszechnymi.
W tym miejscu należy odnotować, iż ciekawym przykładem dobrego rozwoju sądownictwa polubownego na Ukrainie jest przystąpienie przez ten kraj do Konwencji waszyngtońskiej
z 18 marca 1965 r. o rozstrzyganiu sporów
inwestycyjnych między państwami a obywatelami innych państw5.
Sąd polubowny
a sąd powszechny
Podstawową zasadą jest niezaskarżalność
orzeczeń sądów polubownych poza przypadkami wyraźnie przewidzianymi w art. 51 Ustawy
oraz art. 34 ust. 2 Ustawy zagranicznej. Jest
to więc rozwiązanie analogiczne do polskiego,
które zostało uregulowane w art. 1205 § 1
w zw. z 1206 k.p.c. poprzez wskazanie tam
zamkniętego katalogu podstaw skargi o uchylenie orzeczenia sądu polubownego6. Niemniej
jednak katalog ten mocno się poszerza poprzez
uwzględnienie w nim klauzuli generalnej
– sprzeczność z podstawowymi zasadami
porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej7.
Zgodnie z art. 51 Ustawy, wyrok sądu polubownego może zostać zaskarżony w przypadkach przewidzianych w Ustawie do właściwego sądu powszechnego (analogicznie w art. 34
w zw. z art. 2 Ustawy zagranicznej).
5. https://icsid.worldbank.org/ICSID/FrontServlet ?requestType
=ICSIDDocRH&actionV al=ContractingStates&ReqFrom=Main
6. orz. SN z 6 stycznia 1961 r., sygn. II CR 532/59
7. por. J. Szpara [w:] Sąd Arbitrażowy. System Prawa
Handlowego t. 8, red. A. Szumański, Warszawa 2010, s. 589
ARBITRAŻOWY
Zgodnie z Ustawą, sądy powszechne
rozpoznają sprawy dotyczące:
– stwierdzenia wykonalności orzeczeń sądów
polubownych (art. 55 i n.; w Ustawie zagranicznej art. 35 i n.);
– skargi o uchylenie orzeczeń sądów polubownych (art. 51; w Ustawie zagranicznej
art. 34).
Procedura postępowania w tego typu sprawach została uregulowana w art. 389[1] ukraińskiego Kodeksu postępowania cywilnego
(Цивільно процесуальний кодекс
України).
Podstawy zaskarżenia wyroku
sądu polubownego
Podstawy skargi o uchylenie wyroku sądu
polubownego zostały opisane w Ustawie,
a w szczególności w art. 51:
– sprawa, w której został wydany wyrok, nie
może zostać poddana pod rozstrzygnięcie
przez sąd polubowny;
– wyrok sądu polubownego został wydany
w zakresie nieprzewidzianym w klauzuli arbitrażowej/porozumieniu; wyroku w części
dotyczy zagadnień nieprzewidzianych w klauzuli arbitrażowej/porozumieniu – w tym przypadku po zaskarżeniu może zostać uchylona
część przekraczająca zakres zgody stron na
rozpoznanie sprawy przez sąd polubowny;
– skład sądu polubownego, który wydał wyrok
nie odpowiadał wymogom art. 16–19 Ustawy;
– sąd polubowny wydał wyrok rozstrzygający
o prawach i obowiązkach osób niebiorących
udziału w postępowaniu;
– klauzula arbitrażowa/porozumienie zostały
uznane za nieważne.
67
e-PRZEGLĄD
Należy podkreślić, iż Ustawa zagraniczna
zawiera swój własny, a co najważniejsze
odmienny katalog podstaw do wniesienia skargi (jest on wzorowany na ustawie modelowej
UNCITRAL):
– jedna ze stron zapisu na sąd polubowny nie
miała zdolności do jego zawarcia; lub że zapis
na sąd polubowny był nieważny w świetle
wybranego przez strony prawa właściwego,
a w braku wyboru takiego prawa, w świetle
prawa ukraińskiego;
– strona wnioskująca nie była należycie zawiadomiona o wyznaczeniu arbitra, o postępowaniu przed sądem polubownym lub w inny
sposób była pozbawiona możności przedstawienia swojej sprawy;
– wyrok dotyczy sporu nieobjętego zapisem na
sąd polubowny lub zawiera rozstrzygnięcie
wykraczające poza zakres spraw poddanych
pod arbitraż, jeżeli jednak orzeczenie w sprawach poddanych pod rozstrzygnięcie sądu
polubownego daje się oddzielić od rozstrzygnięcia w sprawach nieobjętych arbitrażem,
wyrok może być uchylony jedynie w zakresie
spraw, które nie były poddane pod arbitraż;
– nie zachowano wymagań co do składu zespołu orzekającego lub procedury arbitrażowej,
uzgodnionych przez strony, chyba że umowa ta narusza bezwzględnie obowiązujące
przepisy Ustawy zagranicznej, lub w braku
takiej umowy, nie zachowano wymagań
wynikających z Ustawy zagranicznej.
Ponadto, orzeczenie sądu polubownego podlega uchyleniu jeżeli sąd powszechny uzna, że:
– według prawa ukraińskiego przedmiot sporu nie może być poddany pod rozstrzygnięcie przez sąd polubowny;
– wyrok jest sprzeczny z podstawowymi zasadami porządku publicznego Ukrainy.
68
Treść przywołanych przepisów wskazuje, że
w Ustawie zagranicznej, tak jak w polskim
Kodeksie postępowania cywilnego (art. 1206
§ 2 k.p.c.), recypowana została grupa, badanych z urzędu8, przesłanek powodujących
uchylenie orzeczenia sądu polubownego.
Sprawy, które nie mogą zostać
poddane pod rozstrzygnięcie
przez sądy polubowne
Analizując powyższe przesłanki do zaskarżenia
oraz uchylenia wyroku sądu polubownego,
należy przede wszystkim zastanowić się, które ze spraw nie mogą być poddawane pod rozstrzygnięcie przez sądy polubowne – tzw. brak
zdatności arbitrażowej. To zagadnienie zostało uregulowane w art. 6 Ustawy, w którym
wskazano, iż sądy polubowne mogą rozpatrywać wszelkie spory w sprawach cywilnych lub
gospodarczych, z wyłączeniem:
– spraw dotyczących sporów o unieważnienie
aktów prawnych;
– spraw w sporach wynikających z zawarcia,
zmiany, rozwiązania oraz realizacji umów handlowych związanych z zaspokojeniem potrzeb
publicznych;
– spraw dotyczących tajemnicy państwowej;
– spraw dotyczących sporów wynikających ze
stosunków rodzinnych, z wyłączeniem sporów wynikających z umów małżeńskich;
– s praw dotyczących przywrócenia wypłacalności dłużnika9 lub postępowania upadłościowego;
– spraw, w których jedną ze stron jest organ
administracji publicznej, władze lokalne, ich
8. por. R. Morek [w:] Kodeks postępowania cywilnego.
Komentarz, red. E. Marszałkowska-Krześ, Warszawa 2014, kom.
do art. 1206 teza 29
9. postępowanie podobne do polskiego postępowania
układowego
pracownicy, inne podmioty wykonujące funkcje administracyjne na podstawie przepisów
prawa oraz zadania zlecone, oraz inne organy państwowe;
– spraw w sporach dotyczących nieruchomości, w tym gruntów;
– spraw dotyczących ustalenia faktów mających znaczenie prawne;
– spraw w sporach wynikających ze stosunku
pracy;
– spraw wynikających z relacji gospodarczych
w sporach pomiędzy jednostkami gospodarczymi oraz ich członkami (założycielami,
akcjonariuszami) oraz pomiędzy członkami
(założycielami, akcjonariuszami) jednostek
gospodarczych związanych z tworzeniem,
eksploatacją, zarządzaniem i likwidacją tych
jednostek;
– spraw, po uwzględnieniu których wyrok sądu
polubownego będzie wymagał pewnych działań przez władze państwowe, samorządy
lokalne i ich urzędników oraz inne zainteresowane strony;
– w innych przypadkach, w których zgodnie
z prawem sprawy powinny być rozstrzygane
wyłącznie przez sądy powszechne oraz Sąd
Konstytucyjny Ukrainy;
– przypadków, w których co najmniej jedna ze
stron sporu nie jest rezydentem Ukrainy;
Polski ustawodawca w art. 1157 k.p.c.
dopuścił możliwość poddania pod rozstrzygnięcie przez sądy polubowne sporów o prawa
majątkowe lub niemajątkowe, jeżeli mogą one
być przedmiotem ugody sądowej, z wyjątkiem
spraw o alimenty.
ARBITRAŻOWY
Zakres klauzuli arbitrażowej/
porozumienia stron
W niektórych wypadkach, pomimo nawet najbardziej skrupulatnego prowadzenia postępowania, może dojść do sytuacji, w której wyrok
sądu polubownego zostanie wydany (w całości lub w części) w zakresie nieprzewidzianym
w klauzuli arbitrażowej/porozumieniu. Obie
ustawy, podobnie jak polski Kodeks postępowania cywilnego (art. 1206 § 1 pkt 3) k.p.c.)
dopuszczają możliwość uchylenia części wyroku przekraczającej zakres zgody stron na rozpoznanie sprawy przez sąd polubowny
Uznanie klauzuli arbitrażowej/
porozumienia za nieważne
Procedurę uznania klauzuli arbitrażowej/ porozumienia za nieważną, mimo, iż wywołuje
wymierne skutki w wymiarze procesowym, normuje ukraiński Kodeks cywilny. Klauzula arbitrażowa/ porozumienie może zostać uznana za
nieważną jeżeli jest spełniona chociaż jedna
z następujących przesłanek:
– klauzula arbitrażowa/ porozumienie nie odpowiada unormowaniom prawnym;
– klauzula arbitrażowa/ porozumienie została
zawarta w nieodpowiedniej formie;
– brak zdolności stron do zawarcia klauzuli arbitrażowej/ porozumienia oraz brak możliwości
swobodnego podjęcia decyzji o jej zawarciu.
Jednak w praktyce uznanie za nieważną ze
względu na wskazane powyżej podstawy
występuje bardzo rzadko. Wynika to z ustanowienia stosunkowo ograniczonych wymogów
formalnych. Zgodnie z prawem klauzula arbitrażowa/porozumienie powinna zostać sporządzona w formie pisemnej (lub innej, bardziej
69
e-PRZEGLĄD
sformalizowanej) przez osobę mającą zdolność
do dokonania tej czynności.
Niezgodny z prawem
skład sądu polubownego
Zgodnie z obowiązującym prawem (Ustawa
oraz Ustawa zagraniczna) strony mają prawo
do swobodnego wyboru arbitrów. Zgodnie
z Ustawą kandydaci na arbitrów powinni posiadać wyższe wykształcenie prawnicze (art. 18).
W składzie trzy osobowym taki wymóg powinien spełniać arbiter przewodniczący. Należy
pamiętać, że jest to minimum ustawowe,
a strony mogą dodatkowo rozszerzyć wymogi
dotyczące arbitrów.
Zapewnienie przez stałe sądy polubowne
oraz same strony udziału arbitrów z odpowiednim wykształceniem oraz swoboda ich wyboru ogranicza możliwość zaskarżenia wyroku na
tej podstawie. Pomimo małego prawdopodobieństwa wystąpienia przesłanek do wniesienia skargi na tej właśnie podstawie, to w praktyce kilka takich przypadków już zaistniało10.
Rozstrzygnięcie o prawach
i obowiązkach podmiotów,
które nie brały udziału
w postępowaniu
Możliwe jest wniesienie skargi na wyrok sądu
polubownego w przypadku, gdy wyrok dotyczy praw i obowiązków osób niebiorących
udziału w postępowaniu. Przedmiotowa podstawa zaskarżania orzeczeń sądów polubow10. M.M. Pusz (Prezes Sądu Arbitrażowego przy ukraińskiej
organizacji społecznej „Prawo i obowiązek”), Procedura
zaskarżenia i wykonania wyroku sądu polubownego (Порядок
оскарження та виконання рішення третейського суду)
2009, http://xn--d1abamebf8bmdccu.com/statti/12/
70
nych została wprowadzona w nowelizacji Ustawy, która weszła w życie w dniu 31 marca
2009 r.
Na podstawie wprowadzonej zmiany na
sądzie polubownym oraz na stronach ciąży obowiązek zapewnienia udziału w postępowaniu
przez wszystkie osoby, których praw i obowiązków może dotyczyć wydany przez sąd polubowny wyrok.
Procedura zaskarżenia
wyroku sądu polubownego
Art. 51 Ustawy oraz art. 34 Ustawy zagranicznej regulują podstawy zaskarżenia wyroku sądu
polubownego. Natomiast sama procedura postępowania ze skargi uregulowana jest w ukraińskim Kodeksie postępowania cywilnego.
Skarga o uchylenie wyroku może zostać
wniesiona do właściwego sądu w ciągu 3 miesięcy od dnia wydania wyroku, a osoby, które
nie brały udziału w sprawie mogą wnieść skargę w ciągu 3 miesięcy od dnia, w którym dowiedziały się lub powinny były się dowiedzieć o wydaniu wyroku. Taki sam termin został przewidziany
w polskiej procedurze cywilnej (art. 1208 § 1
k.p.c.), z wyłączeniem szczególnych przypadków
kiedy termin liczy się od momentu dowiedzenia
się o podstawie do zaskarżenia.
Istotną kwestią przy wnoszeniu skargi
o uchylenie wyroku sądu polubownego jest
ustalenie właściwości sądu powszechnego do
rozpoznania tejże skargi. Zgodnie z art. 2 Ustawy oraz art. 389[1] ust. 2 ukraińskiego Kodeksu postępowania cywilnego, sądem właściwym
do rozpatrzenia skargi jest sąd powszechny
właściwy dla miejsca rozpoznania sprawy przez
sąd polubowny. Przykładowo sądem właściwym dla skarg o uchylenie orzeczeń Międzynarodowego Sądu Arbitrażowego przy Ukraińskiej Izbie Handlowo-Przemysłowej będzie
Sąd Rejonu Szewczenkowskiego w Kijowie.
Polski ustawodawca przyjął w tym zakresie
odmienną regulację, wprowadzając art. 1158
k.p.c. powierzający rozpoznawanie skarg sądowi powszechnemu, który byłby właściwy dla
rozpoznania sprawy, gdyby strony nie dokonały zapisu na sąd polubowny.
Zgodnie z ukraińskim kodeksem postępowania cywilnego skarga jest rozpoznawana przez
sąd powszechny w składzie jednoosobowym
w ciągu jednego miesiąca od wniesienia skargi.
Wyrok sądu polubownego mogą zaskarżyć
strony postępowania, inni uczestnicy postępowania lub osoby które nie brały udziału w sprawie, jeżeli wyrok dotyczy ich praw lub obowiązków. Polska doktryna kwestionuje dopuszczalność wnoszenia skargi przez osoby trzecie11. Jednak zakres podmiotów legitymowanych czynnie został poszerzony o prokuratora
(art. 7 k.p.c.) oraz Rzecznika Praw Obywatelskich (art. 14 pkt 4 ustawy o Rzeczniku Praw
Obywatelskich).
Na skutek rozpoznania skargi, sąd
powszechny ma prawo (i) oddalić skargę a tym
samym pozostawić wyrok sądu polubownego
bez zmian, albo (ii) uchylić zaskarżone orzeczenie (art. 389[4] ust. 6 ukraińskiego Kodeksu postępowania cywilnego). Strona niezadowolona z tego rozstrzygnięcia może zaskarżyć
je do sądu wyższej instancji (art. 389[4] ust.
6 ukraińskiego Kodeksu postępowania cywil11. J. Szpara [w:] Sąd Arbitrażowy. System Prawa Handlowego
t. 8, red. A. Szumański, Warszawa 2010, s. 585
ARBITRAŻOWY
nego). Należy jednak mieć na względzie, że
zarówno w Polsce jak i na Ukrainie sąd
powszechny nie działa tutaj jako druga instancja względem sądów polubownych i jego kontrola ogranicza się do oceny zaskarżonego
wyroku w perspektywie naruszeń wskazanych
w przepisach Ustawy (w Polsce w art. 1206
k.p.c.).12
Uchylenie wyroku sądu polubownego przez
sąd powszechny, nie pozbawia strony postępowania prawa do ponownego wniesienia
sprawy do sądu polubownego, z wyjątkiem
spraw przewidzianych w Ustawie (art. 389[5]
ust. 3 ukraińskiego Kodeksu postępowania
cywilnego w zw. z art. 51 Ustawy), w których:
– wyrok sądu polubownego uchylono w całości albo w części na skutek uznania klauzuli arbitrażowej/porozumienia za nieważną
przez właściwy sąd powszechny;
– zakres wyroku wydanego w postępowaniu
polubownym nie był przewidziany w zawartej klauzuli arbitrażowej/porozumieniu;
– wyrok rozstrzyga kwestie wychodzące poza
zakres klauzuli arbitrażowej/porozumienia;
– wyrok został wydany w sprawie nie podlegającej rozpatrzeniu przez sąd polubowny.
W Polsce kwestia dopuszczalności ponownego wniesienia pozwu została uregulowana
w art. 1211 k.p.c., który dopuszcza ponowne
wniesienie skargi, chyba że strony postanowiły inaczej.
Podsumowanie
Jak wynika z powyższych rozważań, przyjęty
przez Ukrainę system zaskarżania orzeczeń
12. wyr. SA w Poznaniu z 16 listopada 2005 r., sygn. I ACa
912/05
71
e-PRZEGLĄD
sądów polubownych jest bardzo podobny do
polskiego. Podobieństwo – a w wielu przypadkach praktycznie identyczne sformułowanie –
podstaw do wniesienia skargi wynika z faktu,
iż oba kraje starają się korzystać z wypracowanej na forum międzynarodowym ustawy modelowej UNCITRAL. Należy także pamiętać,
iż oba kraje są stronami Konwencji ONZ
o uznawaniu i wykonywaniu zagranicznych
orzeczeń arbitrażowych z 1958 r. („Konwencja
nowojorska”). Oznacza to, że przedsiębiorcy
z obu krajów mają możliwość zabezpieczenia
wzajemnej współpracy powierzając rozstrzyganie swoich sporów przez sądy polubowne. Zaś
w razie uznania, że dany panel arbitrażowy był
bardziej przychylny „gospodarzowi” lub orzekł
wbrew prawu czy też dopuścił się innego uchybienia proceduralnego, przedsiębiorca zawsze
będzie mógł sięgnąć po skargę o uchylenie danego orzeczenia, która jest uregulowana podobnie do procedury obowiązującej w jego
kraju.
Unieważnienie i rewizja
wyroku sądu polubownego
w Hiszpanii
■ Katarzyna Skowrońska
d oktorantka w Instytucie Prawa Międzynarodowego, WPiA Uniwersytetu Warszawskiego
Wprowadzenie
Unieważnienie i rewizja wyroku sądu polubownego są uregulowane w Tytule VII hiszpańskiego Prawa Arbitrażowego, zawierającym artykuły od 40 do 43, ponadto art. 8 ust. 5 również
odnosi się do przedstawianego zagadnienia.
Przepis art. 40 reguluje „Czynność unieważnienia wyroku sądu polubownego”; art. 41 zajmuje się „Motywami”; art. 42 poświęcony jest
„Postępowaniu”; art. 43 traktuje o „Sprawach
sądzonych i kontroli wyroków sądu polubownego”; i, w końcu, art. 8 ust. 5 ustanawia organy sądowe kompetentne by zapoznać się
z czynnością unieważnienia wyroku sądu
polubownego.
Organy sądowe kompetentne
by zapoznać się z procesem
unieważnienia
Artykuł 8 ust. 5 Prawa Arbitrażowego stanowi, że:
„Do zapoznania się z procesem unieważnienia wyroku sądu polubownego będzie kompetentny Sąd Cywilny i Karny Wyższego Sądu
Sprawiedliwości Regionu Autonomicznego,
gdzie wydawany byłby wyrok”.
72
ARBITRAŻOWY
Jak widać organem sądowym kompetentnym do zapoznania się z procesem unieważnienia jest Wyższy Sąd Sprawiedliwości miejsca, w którym wydaje się wyrok sądu
polubownego. Rozwiązanie to wydaje się być
najbardziej zgodne z naturą takiego procesu1.
Tak więc, należy stwierdzić różnicę momentu
rozstrzygnięcia postępowania, które może
trwać od sześciu miesięcy do trzech albo czterech lat. Sytuacja ta doprowadziła do podniesienie głosów „domagających się wyznaczenia
specjalnych Izb w Sądach Prowincjonalnych,
które umożliwiłyby skrócenie terminów oraz
zgodność kryteriów. Argumentowano to tym,
że takie rozwiązanie istnieje w instytucjach międzynarodowych zajmujących się zwyczajowo
arbitrażem, takich jak Paryż”2.
W konsekwencji takiej regulacji Prawa Arbitrażowego, art. 73 ust. 1 litera c) (o kompetencjach Sądu Cywilnego i Karnego Wyższe1. Barona Vilar, S., Comentario al. art. 42. Procedimiento, en
AAVV, Comentarios a la Ley de Arbitraje (Ley 60/2003, de 23
de diciembre), Barona Vilar S. (Coord.), Thomson-Civitas, 2004,
s. 1452.
2. Fernández Rozas, J.C., Ámbito de actuación y limites del
juicio de árbitros tras la Ley 60/2003, de Arbitraje, en AAVV,
La nueva Ley de Arbitraje, Madrid, Fernández Rozas, J.C. (Dir.),
Editorial CGPJ, 1.ª ed., 2006, s. 155.
73
e-PRZEGLĄD
go Sądu Sprawiedliwości) Ustawy Organicznej
Władzy Prawnej, zawiera następujący tekst:
„Z czynnościami wsparcia i kontroli arbitrażu, które ustanawia się w Ustawie, jak również
ze skargami na wykonanie zagranicznych wyroków sądu polubownego, a także, z postanowieniami zawartymi w traktatach albo normach
Unii Europejskiej, koresponduje wiedza o innym
Sądzie albo Trybunale”.
Wykorzystanie częściowego
wyroku sądu polubownego
Przepisy hiszpańskiego Prawa Arbitrażowego
odnoszą się albo wpływają na przypadki, w których usiłuje się wprowadzić skargę na unieważnienie przez niezgodność, w taki sposób,
że ustala się domniemanie lub warunek wstępny niezbędny przy omawianej czynności, a odnoszący się do organów arbitrażowych. Artykuł
40 Prawa Arbitrażowego (Skarga o unieważnienie wyroku sądu polubownego) stanowi, że:
„Przeciw ostatecznemu wyrokowi sądu
polubownego będzie można wnieść skargę na
unieważnienie w zakresie przewidzianym w tym
tytule.”
Należy przypomnieć, że ten motyw unieważnienia zawiera litera c) art. 41.1 Prawa
Arbitrażowego stwierdzając, „że arbitrzy rozstrzygają o sprawach nie podlegających ich
orzecznictwu”, jak również, że niewłaściwością,
która pozwala anulować wyrok sądu polubownego jest zbytnia niezgodność, to jest, nadużycie przy ogłoszeniu wyroku przez arbitrów, rozpoznawanie albo wypowiadanie się nie
proszonym, co może przekraczać granice ustalone przez strony (zatem niezgodność obiek-
74
tywna, ale nie subiektywna)3. I taka niewłaściwość może być poza petitum, to jest, mieć
miejsce, kiedy postanowienie wyroku sądu
polubownego zezwala na więcej niż żądano.
Albo ekstra petitum, to znaczy, kiedy wyrok
sądu polubownego przyznaje coś czego się nie
żądało, jak również wtedy, kiedy przyznaje albo
odmawia przyznania czegoś z innych powodów
niż przytoczone4. Prawo Arbitrażowe (art. 39)
rozważało ex novo możliwość ubiegania się
przez arbitrów o uzupełnienie wyroku sądu
polubownego wydanego w niepełnej formie5.
Nie da się ukryć, że ten środek ustawodawczy w gruncie rzeczy pozwala na korektę możliwych błędów w tej samej instancji arbitrażowej.
Motywy unieważnienia
wyroku sądu polubownego
Unieważnienie może jedynie opierać się na którymś z motywów wyliczonych w artykule 41.1
Ustawy, nie ma innych środków (numerus
clausus) i są one stosowane restrykcyjnie.
Wskazane motywy – zaczerpnięte z Ustawy Modelowej UNCITRAL o Międzynarodowym Arbitrażu Handlowym (artykuł 34) i Konwencji Nowojorskiej z 10 czerwca 1958,
o uznawaniu i wykonywaniu zagranicznych
orzeczeń arbitrażowych (artykuł 36) – są
następujące:
3. Barona Vilar, S., Comentario al. art. 41. Motivos, en AAVV,
Comentarios a la Ley de Arbitraje (Ley 60/2003, de 23 de
diciembre). Barona Vilar, S. (Coord.), Thomson-Civitas, 2004,
s. 1400.
4. Montero Aroca, J., Lección Séptima. La sentencja”, en AAVV,
Derecho Jurisdiccional II. Proceso Civil, Valencia, Tirant lo
Blanch, 16ª. Ed., 2008, s. 360.
5. Barona Vilar, S., „Art. 41…”, op. cit., s. 1394.
a) Nieistnienie albo nieważność umowy arbitrażowej -, Niezależnie od tego, czy teoretycznie jest możliwe rozróżnienie między nieistnieniem i nieważnością, pewne jest, że – być może
przez trudności praktyczne, które zakłada w licznych przypadkach – z tego powodu pozwala
Prawu Arbitrażowemu przytoczyć jakąkolwiek
przyczynę, która zakłada nieistnienie, nieważność zasadniczą albo nieważność dotyczącą
ugody arbitrażowej. Tym niemniej, przez to, co
odnosi się do nieistnienia, można stwierdzić, że
to samo zdarzy się jednocześnie, kiedy dostrzeże się absolutną i bezwzględny brak ugody, jej
przedmiot albo powód ugody. Odnośnie bezskuteczności, należy ocenić, kiedy, na przykład,
zdarza się jednocześnie wada w ugodzie albo,
kiedy się narusza normę prawną o charakterze
imperatywnym odnoszącą się do ugody arbitrażowej, jak na przykład, brak jasnego celu
i wyraźne poddanie się arbitrażowi.
b) Oznaczenie arbitra nie byłoby należycie
podane do wiadomości stronie, albo że strony
nie były należycie powiadomiona o działaniach
arbitrażowych albo że nie mogłyby, z jakiegokolwiek innego powodu, egzekwować swojego prawa. – Jeśli dobrze się przyjrzy, dwa motywy są rzeczywiście podrzędne, zawierają motyw
uchylający i oba mają, jako wspólny mianownik nałożyć sankcje na bezradność, którą
mógłyby spowodować. Bezradność w pierwszym z motywów pochodzi od braku albo wadliwej realizacji sposobów komunikacji, zawsze
i wtedy, gdy ten brak albo wadliwość komunikacji może być przypisany trybunałowi arbitrażowemu, ale nie, wtedy, kiedy wynika to z podstępnego albo niedbałego postępowania
strony. Drugi motyw podrzędny, pochodzący
z układu bardziej otwartego albo nieoznaczonego niż pierwszy, umożliwia, przytoczenie
ARBITRAŻOWY
jakiegokolwiek działania, które unimożliwiałoby wykonywanie praw, które strony posiadają
w procesie arbitrażowym.
Motyw unieważnienia, który, jak wskazuje
ustęp 3 artykułu 42 Prawa Arbitrażowego, jest
także brany pod uwagę z urzędu.
c) Arbitrzy mają rozstrzygać o sprawach nie
podlegających ich orzeczeniom. – chodzi o to,
że żeby nadać moc prawną niezgodności przez
ekstra petita wyroku sądu polubownego, chociażby przez ucieknięcie się do złożenia skargi
na unieważnienie, należy dokonać sprostowania na niezgodność z artykułem 39.1 Prawa
Arbitrażowego6.
W każdym razie, jeśli sprzeczność była częściowa „unieważnienie dotyczy tylko wydania
wyroku sądu polubownego w sprawach nie
dotyczących postanowienia arbitrów” (artykuł
42.2 Prawa Arbitrażowego).
d) Mianowanie arbitrów albo postępowanie
arbitrażowe nie doprowadziłoby do porozumienia między stronami, chyba, że wskazane porozumienie byłoby przeciwstawne normie imperatywnej Ustawy, albo, z braku wskazanego
porozumienia, nie zastosowanoby tej Ustawy.
– Dwa są w rzeczywistości motywami unieważnienia: jeden, odnoszący się do powołania arbitrów, a drugi, do postępowania arbitrażowego. Lecz w obydwu chodzi o ochronę wolności
umów, z których w miejscu zawarcia arbitrażu
korzystają strony, pod warunkiem, że umowy
6. Artykuł 39.1: „W ciągu dziesięciu dni następujących od
zgłoszenia wyroku sądu polubownego, chyba że strony
postanowiłyby o innym terminie, każda z nich będzie mogła, po
zawiadomieniu drugiej, zwrócić się do arbitrów:… d) sprostowanie
części wyroku sądu polubownego, kiedy się rozwiązało
zagadnienie nie podlegające jego postanowieniu albo w sprawach
nie podlegających arbitrażowi.
2. Poprzedni sąd pozostałych stron, arbitrzy rozstrzygają o ...
sprostowaniu, w terminie dwudziestu dni”.
75
e-PRZEGLĄD
osiągnięte przez strony nie naruszają dyspozycji w normie imperatywnej – zatem, obowiązkowego wykonania.
e) Arbitrzy rozstrzygnęli o zagadnieniach nie
podlegających arbitrażowi – Jak wiadomo, arbitralność albo nie sporu zależy od tego czy odnosi się albo nie do materii, która według Porządku Prawnego byłaby niezależnym zarządzeniem
dla stron, w taki sposób, że z tego powodu zostaje unieważniona sankcja nałożona na wyrok sądu
polubownego przez nadmiar jurysdykcji. Nadużycie prawa musi być najpierw zaskarżać ochronę
nałożoną w artykule 39 Prawa Arbitrażowego
i unieważnienie jedynie wpływa na ogłoszenie
wyroku sądu polubownego w tych sprawach,
które nie są podatne na arbitraż.
Motyw unieważnienia może być brany pod
uwagę z urzędu przez trybunał (artykuł 42.2).
f) Wyrok sądu polubownego jest szkodliwy
dla porządku publicznego. – Przed rozległością
i czasami nieprecyzyjnością, którą część Sądów
Prowincjonalnych określiła pojęciem „porządek
publiczny” z zamiarem powodzenia albo nie tej
przyczyny unieważniającej, należy wskazać, że
należy ją tłumaczyć w sposób ograniczający
i odnoszący się tylko do błędów in procedendo
wyroku sądu polubownego, w taki sposób, że
się zapobiega przemianie procesu unieważniającego w powodzenie drugiej instancji. Bez zgodności wyroku, niezgodne z porządkiem publicznym są: (i) uszczerbek zasad sądowych,
sprzeczność albo równość; (ii) brak współuczestnictwa biernego w procesie, kiedy byłoby to niezbędne albo (iii) kiedy wyrok sądu polubownego
jest pozbawiony odpowiedniego i dostatecznego uzasadnienia w granicach, w których był określony przez Trybunał Konstytucyjny.
Zatem „wyrok sądu polubownego jest przeciwnikiem porządku publicznego”. Należy
76
stwierdzić jasno, że jurysprudencja łącznie
z Sądami Prowincjonalnymi, naciskała na formę jednomyślną, a mianowicie, że naruszenie
porządku publicznego należy tłumaczyć zawsze
w sensie ograniczającym.
To jedynie określa znaczenie, jeśli bierzemy
pod uwagę brak jednomyślności jurysprudencyjnej w chwili interpretowania pojęcia prawnego nieokreślonego porządku publicznego.
Jedynie musi unieważniać wyrok sądu polubownego poprzez naruszenie porządku publicznego, jeśli naruszane są podstawowe prawa
i wolności powszechne, przez znaczną większość wyroków.
Motyw unieważnienia może
być brany pod uwagę z urzędu
przez trybunał (artykuł 42.2).
Dotyczy legitymacji procesowej czynnej nie
tylko, dla tego kto był stroną w procesie arbitrażowym, lecz także, dla tego komu zapewnia się interes bezpośredni i prawny w wykonaniu akcji unieważnienia7, jak również
Ministerstwu Skarbu, zasadniczo na wypadek
gdyby motyw unieważnienia wskazany był
w którymś z ustępów b), e) i f) artykułu 41.1,
zgodnie z tym, co wynika z ustępu 2 artykułu
418.
Tym niemniej, należy mieć na uwadze, że
artykuł 6 Prawa Arbitrażowego przewiduje
możliwość milczącego zrzeczenia się czynno7. Zauważa się, że artykuł 41.1 stanowi, że „wyrok sądu
polubownego tylko będzie mógł być anulowany, kiedy strona,
która stara się o unieważnienie argumentuje i udowadnia…”.
8. Artykuł 41.2: „Motywy zawarte w paragrafach b), e) i f)
wcześniejszego ustępu będą mogły być brane pod uwagę przez
sąd, który zna proces unieważnienia z urzędu albo instancji
Ministerstwa Skarbu w związku z interesami tego, komu obrona
jest prawnie przyznana”.
ARBITRAŻOWY
ści unieważnienia na określonych warunkach.
Z bezsporną niedokładnością terminologiczną,
norma odnosi się do milczącej odmowy możliwości zakwestionowania wyroku sądu polubownego – możliwości, która, według regulacji zawartej we właściwej Ustawie, jest taka
sama, co proces unieważnienia – kiedy ten kto
jest stroną w procesie arbitrażowym nie zgłaszał w odpowiedni sposób albo, błędnie, tak
wcześnie, jak tylko to jest możliwe, naruszenia normy porządkującej zawartej w Ustawie
albo jakiegoś wymogu umowy arbitrażowej, do
którego następnie rości sobie prawo by podtrzymać proces unieważnienia.
albo nie podlegających arbitrażowi, pod warunkiem, że mogą odłączyć się od pozostałych.
Biernie legitymowani są,
ci, którzy byli stroną
w procesie arbitrażowym.
Co do prowadzenia postępowania, artykuł 42
Prawa Arbitrażowego przewiduje, że proces
unieważnienia prowadzi się należycie do jego
zakończenia wyrokiem przez strony procesu
ustnego. Odesłanie do tego typu postępowania regulowanego w LEC, które nie naruszają
ustaleń zawartych we właściwym przepisie.
Warunki wewnętrzne wyroku, oznaczają, że
musi on być uzasadniony, wyczerpujący i zgodny z roszczeniami stron. Tym niemniej i stosownie do wymogów zgodności, należy wskazać, że to samo widać w związku z ustaleniem
o charakterze ogólnym z artykułu 218 LEC i jako konsekwencja, w ostatniej instancji, zmniejszenia w miejsce unieważnienia zasady nakazującej. Dlatego możliwe jest, zgodnie
z założeniem w artykule 41.1 Prawa
Arbitrażowego, żeby sąd wydawał wyrok anulujący wyrok sądu polubownego z powodów
odmiennych od przytoczonych przez powoda,
ponieważ ustępy b), e) i f) przepisu są brane
pod uwagę z urzędu przez sąd.
Ponadto Artykuł 41 ustęp 2 i 3 stanowią, że:
„3. W przypadkach przewidzianych w paragrafach
c) i e) ustępu 1, unieważnienie wpływa tylko na
ogłoszenie wyroku sądu polubownego w kwestiach nie podlegających postanowieniu arbitrów
4. Proces unieważnienia wyroku sądu polubownego będzie musiał wykształcić się w ciągu dwóch miesięcy następujących po jego
ogłoszeniu albo, na wypadek gdyby było
potrzebne sprostowanie, wyjaśnienie albo uzupełnienie wyroku sądu polubownego, od zawiadomienia o postanowieniu w tym wniosku, albo
od upływu terminu by go przyjąć.”
Prowadzenie postępowania
unieważniającego
Tym niemniej wniosek o postępowanie sądu
ustnego, nakazuje Prawu Arbitrażowemu, żeby
pozew był tak jak w przypadku sądu zwykłego
uregulowany w artykule 399 LEC, tak żeby
pozew zawierał we wszystkich przypadkach roszczenie – w tym przypadku anulujące – zupełne.
Pozew, do którego będą musiały być załączone oprócz dokumentów o charakterze procesowym, inne o charakterze materialnym jak
usprawiedliwiające swoje roszczenia o unieważnienie (to jest, te, na których opiera się
motyw albo motywy unieważnienia, które się
przytacza), umowę arbitrażową i wyrok sądu
polubownego.
W każdym razie i jako norma prekluzyjna,
którą zakłada ustęp a) artykułu 42.1, w pozwie
77
e-PRZEGLĄD
należy proponować wszystkie środki dowodowe, których wykorzystania będzie domagał się
powód po to, żeby zapewnić motyw albo motywy unieważniające wyrok sądu polubownego.
Z drugiej strony, będzie musiał uwzględniać
zasadę zawartą w artykule 400 LEC, stosowaną uzupełniająco, tak, że będzie musiały
powołać się w pozwie na to ile motywów unieważnienia okaże się znanych albo można będzie
powołać się na moment ich wniesienia.
b) Także w związku z odpowiedzią na pozew
przewiduje się właściwość sądu zwykłego,
i zakłada się, że będzie na piśmie, i że przedstawi się ją w terminie 20 dni następujących
po wezwaniu pozwanego, do której będą musiały zostać załączone dokumenty, bazujące na jej
sprzeciwie i propozycji wszystkich środków
dowodowych, którymi zamierza się posłużyć.
c) Pismo z odpowiedzią na pozew i dokumenty do niej załączone skopiuje się po to by
wręczyć powodowi, „aby mógł przedstawić
dokumenty dodatkowe albo zaproponować
zastosowanie dowodu”. Możliwość przedstawienia dokumentów dodatkowych albo zaproponowanie wprowadzenia dowodu bez możliwości późniejszego sprzeciwu ze strony
pozwanego, może wpłynąć negatywnie na proces, co stanowi uszczerbek prawa zasadniczego procesu ze wszystkimi rękojmiami.
Art. 42 kładzie na karb Sekretarza Prawnego konkretne funkcje, takie jak przeniesienie
sprawy i powołanie stron na rozprawie sądowej,
przez co rozumiemy, że trzeba dodać – chociaż
nie jest to konieczne – przyjęcie sprawy9.
9. Gómez, Jene, M. op. cit., s. 6.
78
Rozprawa sądowa sama odbywa się, wtedy kiedy ubiegają się o nią strony w swoich
wzajemnych pismach procesowych i odpowiedziach do nich; odpowiedź, która, z drugiej strony, musi zawierać pisemne środki dowodowe,
które mogą być przydatne i proponuje je przeciwnikowi.
Artykuł 42 „Postępowanie” brzmi:
1. Proces unieważnienia prowadzi się należycie do jego zakończenia wyrokiem za pomocą procesu ustnego, bez uszczerbku następnych kwestii:
a) skarga będzie musiała zostać przedstawiona zgodnie z założeniem z artykułu 399
Ustawy 1/2000, z 7 stycznia, Sądownictwa
Cywilnego, wspólnie z dokumentami uzasadnionymi w ugodzie arbitrażowej i wyroku sądu
polubownego, i, będzie zawierała propozycję
środków dowodowych, których są interesujące dla powoda.
b) Sekretarz Prawny udostępni kopię skargi pozwanemu, aby odpowiedział na nią w terminie dwudziestu dni. W odpowiedzi, wspólnie
z dokumentami uzasadniającymi swój sprzeciw, będzie musiał zaproponować wszystkie
środki dowodowe, którymi zamierza posłużyć
się. Z tego pisma, i z dokumentów, które są
do niego załączone, będzie przekazywał kopię
powodowi, aby mógł przedstawić dokumenty
dodatkowe albo zaproponować przedstawienie dowodów.
c) Odpowiedź na skargę albo właściwy termin, który upłynął, Sekretarz Prawny przytoczy na rozprawie sądowej, jeśli tak żądają strony w swoich pismach i odpowiedziach. Jeśli
w tych pismach strony nie występowałyby
o otwarcie rozprawy sądowej, albo, gdy jedyny dowód zaproponowany jest dokumentem,
i już się go złożyło w procesie i nie było do niego sprzeciwu, albo w przypadku sprawozdania
rzeczoznawców nie było niezbędna ratyfikacji,
Trybunał wyda wyrok, tak po prostu formalnie.
Przy odpowiedzi na pozew albo upływającym właściwym mu terminie, wzywa się strony na rozprawie sądowej, aby postarały się
w swoich pismach o pozwy i odpowiedzi. Tym
niemniej, jeśli jedynym zaproponowanym
dowodem byłby film dokumentalny i to nie byłoby zakwestionowane, albo biegły, dzięki któremu nie byłoby niezbędnej informacji, rozprawa nie odbędzie się, a sąd, bez większych
formalności, wyda wyrok.
W każdym razie, wyrok wydany w procesie
unieważnienia nie podlega jakiejkolwiek rewizji (artykuł 42.2 Prawa Arbitrażowego).
Sprawa sądzona
i rewizja wyroków
sądu polubownego
Unieważnienie wyroku sądu polubownego jest
środkiem unieważniającym powagę rzeczy osądzonej materialnej pochodzącej od jej niezmienności, według artykułu 43: „wyrok sądu
polubownego wywołuje efekty powagi rzeczy
osądzonej i wobec niej tylko kształtuje postępowanie unieważniające i, w tym przypadku,
stara się o kontrolę zgodnie z założonym
w Ustawie 1/2000, z 7 stycznia,
z Postępowaniem Sądowym Cywilnym dla wyroków prawomocnych”.
ARBITRAŻOWY
Art. 22.3 Prawa Arbitrażowego przewiduje – że któraś ze stron wyłącza brak kompetencji sądu arbitrażowego by zapoznać się
z arbitrażem i sąd decyduje w tym momencie,
a nie w wyroku sądu polubownego, który kładzie ostatecznie koniec procesowi arbitrażowemu. Wyrok sądu polubownego, wobec, którego norma przewiduje dosłownie możliwość
wykształcenia procesu unieważnienia. Jest to
wyrok sądu polubownego, który nie kładzie
kresu procesowi ani, oczywiście, nie wypowiada się o sednie sporu, przez co nie należy
mówić o skuteczności powagi rzeczy osądzonej materialnej, w której zawiera się proces
unieważnienia.
10
Środek albo proces odstępujący od unieważnienia, który jest odmienny od właściwego procesu arbitrażowego i którego przedmiot
opisuje się wyłącznie by określić praworządność procesu arbitrażowego w swoim kształcie, rozwoju i zakończeniu, a nie, po to, żeby
od nowa sądzić kwestie, które legły u podstaw
rozwiązania wyroku sądu polubownego.
Wymaga się, żeby organy a quo i ad quem
należały do tego samego porządku i żeby wykonywały czynność w ten sam sposób11. Według
Barona Vilar S. rewizja jest środkiem odwo10. Artykuł 22.3: „Arbitrzy będą mogli uchwalać wyjątki,
o których mowa w tym artykule o charakterze wstępnym albo
razem z pozostałymi zagadnieniami podlegającymi jego
postanowieniu odnośne sedna sprawy. Postanowienie arbitrów
tylko będzie można zakwestionować poprzez wykonanie akcji
unieważnienia wyroku sądu polubownego, w którym byłoby
przyjęte. Jeśli postanowienie uchyliłoby wyjątki i zaaprobowałoby
wcześniejszy charakter, wykonanie czynności unieważnienia nie
wstrzymywałoby postępowania arbitrażowego”.
11. Samanes Ara, C., La acción de anulacción contra el laudo
arbitral de consumo a la luz de la Ley 60/2003, de 23 de
diciembre, de Arbitraże, en AAVV, Curso de mediación y arbitraje.
Nuevos retos del arbitraje de consumo. Dirección General del
Consumo del Gobierno de Aragón, 2005, s. 33.
79
e-PRZEGLĄD
ławczym, przez tego, kto jest stroną w procesie i rości sobie prawo do nowego sprawdzenia spraw praktycznych albo prawnych
w rozwiązaniu, co okazuje się krzywdzące,
i w końcu zostaje zmienione albo zastąpione
przez inną, która ją wspomaga, albo unieważnia. Nie można, stwierdzić, że unieważnienie
jest rewizją, ani zwykłą ani nadzwyczajną. Jak
wskazuje Wytłumaczenie Motywów Prawa
Arbitrażowego, „to, co rozpoczyna się unieważnieniem jest czynnością anulowania ważności
wyroku sądu polubownego. Następuje począwszy od podstaw, których motywy unieważnienia wyroku sądu polubownego muszą być szacowane i nie mogą pozwalać, jako reguła
ogólna, na rewizję decyzji arbitrów” (ustęp VIII).
Celem, zatem, postępowania jest możliwość
zaskarżenia ważności wyroku sądu polubownego12, z całą serią „profili własnych, które ją
rozróżniają od rewizji jurysdykcyjnych”13.
Proces unieważnienia traktuje o środku
zaskarżenia sui generis, którego celem jest
staranie się o ogłoszenie (jest procesem deklaracyjnym) nieważności wyroku sądu polubownego z podstawą w serii ustalonych powodów
(które same sprawdzają czy rozwiązania arbitrów przestrzegają rękojmie procesowe), dającymi początek nowemu odrębnemu procesowi arbitrażowemu (nie jest drugą instancją
w tym samym procesie) przed innym organem,
z celem własnym i ograniczonym, określonym
przez artykuł 40 i następne14.
12. Baron Vilar, S., op. cit., s. 1351 – 1362.
13. Senés Motilla, C., La intervención judicial en El arbitraje,
Madrid, Civitas Ediciones, 1ª ed., 2007, s. 101-110.
14. Barona Vilar, S., Art. 40…, op. cit., s. 1446; Álvarez
Sánchez de Movellán, P., Algunas cuestiones sobre la anulación
judicial del laudo en la Ley 60/2003, de Arbitraje, en Diario LA
LEY, núm. 6108, 18 octubre 2004, edición electrónica: www.
diariolaley.laley, consultada en noviembre 2007, s. 2; Fernández
Rozas, J. C., op. cit., s. 142 i 155.
80
Wyrok sądu polubownego jest niewzruszalny od czasu ustanowienia (nie po prostu definitywny) w związku z tym, że proces unieważnienia nie jest prawdziwą rewizją15.
Egzekucja tymczasowa tylko jest możliwa,
przy ustaleniach, co do rozwiązań, które podlegały rewizji16.
Miejsce wykonania
wyroku arbitrażowego
Termin dla wykonania postępowania unieważnienia wynosi dwa miesiące od zawiadomienia
o wyroku sądu polubownego strony albo, jeśli
wystąpiłyby one o sprostowanie, wyjaśnienie
albo uzupełnienie tego wyroku, od zawiadomienia o rozstrzygnięciu o tym wniosku, albo
od upływu terminu by go przyjąć.
Termin nie podlega przedłużeniu, z natury
materialnej i z utraty mocy prawnej.
Za reformami zaprowadzonymi przez Ustawy Organiczne 8 i 20/2003, zarówno Sądy
Pierwszej Instancji jak i Sąd Handlowy miejsca, gdzie został wydany wyrok sądu polubownego wskazuje zakres uprawnień egzekucji
wyroków sądu polubownego w swoich poszczególnych materiach albo obszarach wiedzy
(cywilnej i handlowej).
15. Pardo Iranko, V. Titulo VIII. De la ejecución forzosa del
laudo, en AAVV, Comentarios a la Ley de Arbitraje (Ley 60/2003,
de 23 de diciembre), Barona Vilar, S. (Coord.), Thomson –
Civitas, 2004, s. 1559-1564.
16. Barona Vilar, S., Comentario al art. 37. Plazo, forma,
contenido y notificación del laudo, en AAVV, Comentarios a la
Ley de Arbitraje (Ley 60/2003, de 23 de diciembre), Barona
Vilar, S. (Coord.), Thomson-Civitas, 2004, s. 1211, 1212 y
przypis 22.
Sądy Handlowe pokazują taki sam zakres
uprawnień w sprawie wykonania wyroków sądu
polubownego, za wyjątkiem przetargu.
Artykuł 955 Królewskiego Dekretu z 3 lutego 1881, o Uchwaleniu Ustawy o Sądownictwie Cywilnym Tytuł VIII Wykonanie wyroków
Sekcja Pierwsza Wyroki wydane przez Trybunały i Sędziów hiszpańskich stanowi:
„Bez uszczerbku przygotowań w umowach
i innych przepisach międzynarodowych, zakres
uprawnień, żeby poznać żądanie rozpoznania
i wykonania wyroku i pozostałych obcych rozwiązań prawnych, jak również zagranicznych
ugód mediacyjnych, należy się Sądom Pierwszej Instancji siedziby albo miejsce stałego
pobytu strony, przed którymi występuje się
o uznanie albo wykonanie, albo siedziby albo
miejsca stałego pobytu osoby, do którego
odnoszą się jego skutki; pomocniczo kompetencję terytorialną określi się przez miejsce
wykonania albo gdzie te wyroki i postanowienia odniosą swoje rezultaty.
Zgodnie z tymi samymi kryteriami wskazanymi w poprzednim paragrafie, przypada
Sądom Handlowym zapoznanie się z żądaniami uznania i wykonania wyroków i pozostałymi zagranicznymi postanowieniami prawnymi,
które leżą w ich kompetencji.
Kompetencja do uznania wyroków sądu
polubownego albo zagranicznych postanowień
arbitrażowych, należy, zgodnie z kryteriami,
które znajdują się w paragrafie pierwszym tego
artykułu, do Sądów cywilnych i Karnych Wyższych Trybunałów Sprawiedliwości, bez których nie ma później możliwości odwołania się
od postanowienia. Kompetencja wykonania
ARBITRAŻOWY
wyroków sądu polubownego albo zagranicznych postanowień arbitrażowych należy do
sądów pierwszej instancji, na tych samych
zasadach”.
Artykuł 85 pkt. 5 Ustawy Organicznej
6/1985, z 1 lipca, o Ustroj Sądów (Prawomocny do 22 Lipca 2014), Tytuł IV Skład
i kompetencje organów jurysdykcyjnych, Rozdział V Sądy Pierwszej Instancji i Przepisy,
z Handlowego, z Karnego, z Przemocy na
Kobietach, z Administracyjnego, ze Społecznego, z Dozoru Penitencjarnego i Nieletnich
stanowi, że sądy pierwszej instancji znajdujące się w porządku cywilnym:
„Z żądania uznania i wykonania wyroku
i pozostałych zagranicznych postanowień prawnych i wykonania wyroków sądu polubownego albo zagranicznych postanowień arbitrażowych, chyba, że zgodnie z ustaleniami
w umowach i innych przepisach międzynarodowych, odpowiada jego znajomość innemu
Sądowi albo Trybunałowi.”
Ustęp 3 artykułu 86 ter tej samej ustawy
stwierdza, że:
„Sądy Handlowe będą mieć kompetencję
do uznania i wykonania wyroków i poza tym
zagranicznych postanowień prawnych, gdy te
znajdują się w ich kompetencji, chyba, że zgodnie z postanowieniami w umowach i innych
przepisach międzynarodowych, podlegają
innemu Sądowi albo Trybunałowi.”
Rozważana końcowe
Tytuł VII reguluje unieważnienie i rewizję wyroku sądu polubownego. Odnośnie unieważnienia, unika się wyrażania „odwołanie się”, bo
81
e-PRZEGLĄD
82
ARBITRAŻOWY
okazuje się technicznie nieprawidłowe. Przepisy
są zainspirowane Ustawą Modelową. Wyrok
sądu polubownego, nawet zaskarżony, ma siłę wykonawczą. Postępowanie unieważnienia
stanowi o zmianie wymagań szybkości i lepszej obronie stron.
Zdatność arbitrażowa sporu
i jej znaczenie jako przesłanki skargi
o uchylenie wyroku arbitrażowego
Istnieją różne powody, które nie dopuszczają możliwości uważania za przygotowane możliwości kasacji wyroku rozstrzygającej postępowanie o unieażnieniu wyroku sądu
polubownego: A) podstawa minimalnej interwencji organów jurysdykcyjnych w arbitrażu
(art. 7 Prawa Arbitrażowego), będąca opisanym działaniem Trybunałów w funkcjach wsparcia albo kontroli umyślnie przewidzianych przez
art. 8 Prawa Arbitrażowego. B) ta minimalna
interwencja wyjaśnia, że w art. 42.2, postanawia się, że wobec wyroku, który się ustanawia
w procesie unieważnienia wyroku sądu polubownego nie ma jakiejkolwiek rewizji, prawodawca przez jedną instancję i z jedną fazą procesową zadawala wystarczająco potrzebę
kontroli jurysdykcyjnej postanowienia arbitrażowego, że, oczywiście, nie dosięga sedna
sporu, lecz jedynie założenia arbitrażu i jego
rozwój. C) Ustawa Sądownictwa Cywilnego
wyznacza granice rewizji kasacji do wyroków
ustanowionych w drugiej istancji przez Sądy
Prowincjonalne (art. 477.2 LEC), to co wyłącza rewizję postanowień, które, jako ustanowione w sądach ustnych o unieważnieniu wyroków sądu polubownego zostały ustanowione
w jednej instancji, w której interwencja Sądów
Prowincjonalnych nie zbiega się z rewizją
w poprzedniej instancji.
– uwagi prawnoporównawcze w świetle
nowelizacji belgijskiego prawa arbitrażowego
■ Lidia Sokołowska
Instytut Europeistyki UJ oraz Université Paris II Panthéon-Assas
Reforma belgijskiego prawa
arbitrażowego z 2013 roku
Wydaje się, że rok 2013 zapisze się na długo
na kartach doktryny belgijskiego prawa arbitrażowego. Pomimo braku większej jak dotąd
ilości publikacji we wspomnianym zakresie,
belgijska doktryna zdążyła już pozytywnie ocenić charakter zmian wprowadzonych ostatnio
w zakresie regulacji arbitrażowych w Belgii oraz
odnotować ugruntowanie pozycji swojego kraju w grupie państw uznanych za ustawodawstwa przyjazne arbitrażowi1.
Wśród zmian dotyczących belgijskiego arbitrażu – na szczególną uwagę zasługuje przede
wszystkim kompleksowa nowelizacja szóstej
1. D. De Meulemeester, M. Piers, The New Belgian Arbitration
Law, AssA bulletin 2013, nr 31 (3), s. 596; D. Philippe,
Modernisation of the Belgian law on arbitration, http://www.
martindale.com/members/
Article_Atachment.aspx?
od=10162236&id=2080250& filename=asr-2080104.pdf,
dostęp 01.03.2014; O. Caprasse, Ch. Price, The CEPANI 2013
Arbitration Rules, AssA bulletin 2013, nr 31 (4), s. 812.
księgi belgijskiego Code judiciaire2 – zawierająca regulacje arbitrażowe – która, po ogłoszeniu w dzienniku urzędowym Moniteur Belge 28 czerwca 2013, weszła w życie 1
września 2013. Jest to głównie implementacja ustawy modelowej UNCITRAL, choć
w aktualnym piśmiennictwie pojawiły się także głosy, że reforma wprowadza dalej jeszcze
idące rozwiązania in favorem arbitrandum.3
Kolejną zmianą jest wejście w życie nowych
Reguł Arbitrażowych centrum CEPANI. Belgijskie Centrum Arbitrażu i Mediacji rozpoczęło
również w 2013 roku wydawanie nowego
periodyku naukowego « b-Arbitra », którego
tematyka koncentruje się wokół zagadnień
arbitrażu krajowego i międzynarodowego.
Belgijskie prawo arbitrażowe od lat charakteryzuje się swoistego rodzaju odrębnościami,
2. Code judiciaire z 10.10. 1967 z późn. zm. , dalej: C.j.
(art. 1676 – 1723).
3. O. Caprasse, Ch. Price, op.cit, s. 812.
83
e-PRZEGLĄD
które częściowo utrzymano, pomimo najściślejszego jak dotąd w historii belgijskiej legislacji oparcia przepisów arbitrażowych o Ustawę modelową. Pierwotną bowiem regulację
arbitrażu w Belgii, przejętą z napoleońskiego
Code de procédure civile z 1806 roku – po
próbach nowelizacji w 1876 i 1958 roku, które nie doszły do skutku – zmieniła dopiero ustawa z 1972 roku4, wzorując się na przepisach
modelowych stanowiących załącznik do Konwencji Rady Europy z 1966 roku5. W późniejszych latach belgijskie prawo arbitrażowe ulegało zmianom w 1985 i 1998 roku, nie były
to jednak modyfikacje tak kompleksowe, jak
najnowsza nowelizacja z 2013 roku.
W dużej mierze z powyższych powodów,
regulacje belgijskie – w innym zakresie, jednak w pewien sposób na wzór prawa francuskiego, pod którego wyraźnym wpływem
pozostają do dziś6 – wciąż wyróżniają się
4. Moniteur Belge, 8.08. 1972.
5. European Convention providing a uniform Law on Arbitration
z dnia 20 stycznia 1966 ( Konwencja nr 56).
6. Przykładem specyfiki francuskiego prawa arbitrażowego, do
którego pewnej analogii mnożna doszukać się w prawie
belgijskim, jest postulowana przez orzecznictwo francuskie
(w szczególności orzeczenie francuskiego Cour de Cassation
w sprawie Dalico z 20 grudnia 1993) rezygnacja ze stosowania
norm kolizyjnych do umowy o arbitraż w obrocie międzynarodowym,
por np. P. Fouchard, E. Gaillard, B. Goldman, Traité de l’arbitrage
commercial international, Paris 1996, ss. 245-254 oraz
krytyczne analiza problemu w literaturze polskiej: M. Tomaszewski,
Umowa o arbitraż [w]: Arbitraż handlowy, red. A. Szumański,
ss. 354-355. Odosobnione na płaszczyźnie innych ustawodawstw
stanowisko sądów francuskich, zwłaszcza w zakresie oceny
skuteczności umów o arbitraż w obrocie międzynarodowym
głównie według imperatywnych norm prawa francuskiego,
wykazuje podobieństwo do belgijskiej koncepcji ważności klauzul
arbitrażowych w zakresie sporów o rozwiązanie umów sprzedaży
wyłącznej (contrat de concession exclusive de vente), por. m.
in. B. Hanotiau, op. cit., ss. 928-931 ; A. Nuyts, La concession
de vente exclusive, l’agence commerciale et l’arbitrage,
Bruxelles 1996 ; orzeczenia: Cour de Cassation w sprawie Audi/
NSU z 28 lipca 1979, Tribunal de Commerce de Bruxelles z 13
września 1979, Cour d’appel de Bruxelles z 4 października
1985. Por. również przypis nr 26.
84
w dziedzinie arbitrażu widocznym dążeniem
do utrzymania równowagi między umiędzynaradawianiem przepisów i trwaniem przy rodzimych instytucjach. Co godne podkreślenia,
tendencje te widoczne są nawet w obszarze
dbałości o konkurencyjność arbitrażu, nie
zawsze jednak osiągają swój cel, co budziło
liczne kontrowersje w doktrynie. Przykładem
takiej polityki ustawodawcy belgijskiego, było
wyłączenie przez nowelizację prawa arbitrażowego w 1985 roku możliwości wniesienia
skargi o uchylenie wyroku sądu polubownego, w przypadku gdy żadna ze stron nie była
obywatelem belgijskim lub nie posiadała siedziby lub przedstawicielstwa na terenie Belgii. Rozwiązanie to okazało się jednak nie prowadzić do pożądanych skutków – zamiast
przyciągać zainteresowanych arbitrażem międzynarodowym, zniechęcało strony do wyboru Belgii jako miejsca arbitrażu. Z tego powodu również sąd arbitrażowy ICC zaprzestał
wówczas wskazywania Belgii w omawianym
zakresie.7 W 1998 roku, legislator belgijski
zmienił jednak powyższy przepis, pozostawiając możliwość umownego wyłączenia skargi
o uchylenie wyroku sądu arbitrażowego, co
pozostaje aktualne do dziś.
Zachowując jednolitą regulację arbitrażu
krajowego i międzynarodowego, belgijski prawodawca zdecydował się przede wszystkim
na następujące zmiany w prawie arbitrażowym: modyfikację zakresu zdatności arbitrażowej sporów poprzez rezygnację z kryterium
zdatności ugodowej w przypadku praw majątkowych (art. 1676 § 1 C.j.), zniesienie dwu7. H. van Houtte, Belgium [w]; Practitioner’s handbook on
international commercial arbitration, red. F. B. Weigand, Oxford
2002, s. 180. Wyjątek stanowi sprawa Eurotunnel przeciw
TML.
instancyjnego postępowania w sprawach
o uchylenie wyroku arbitrażowego oraz uznanie i stwierdzenia jego wykonalności (art.
1680 § 5 C.j.), liberalizację wymogów dotyczących formy umowy o arbitraż przez zniesienie obowiązku formy pisemnej (art. 1681
§ 1 C.j.), wprowadzenie możliwości umownego uregulowania przez strony procedury wyłączenia arbitra (art. 1687 § 1 C.j.), doprecyzowanie reguł stosowania środków
tymczasowych i zabezpieczających przez trybunał arbitrażowy(art. 1691 – 1697 C.j.), rozszerzenie zakresu pomocy udzielanej sądowi
polubownemu przez sąd państwowy na wniosek strony w postępowaniu dowodowym (art.
1708 C.j.).
Opis pełnego zakresu zmian w nowym belgijskim prawie arbitrażowym wychodzi jednak
poza zakres niniejszego artykułu, którego
celem jest przede wszystkim ocena zmian uregulowania jednej z przesłanek skargi o uchylenie wyroku arbitrażowego – przedmiotowej
zdatności arbitrażowej sporów w belgijskim
prawie w ujęciu prawnoporównawczym.
W kontekście funkcji zdatności arbitrażowej
jako jednego z wyznaczników elastyczności
regulacji sądownictwa polubownego – tak jak
traktowano tę kwestię dotychczas w doktrynie
– artykuł poddaje dodatkowej analizie znaczenie przedmiotowego zakresu sporów mogących stanowić przedmiot orzeczenia arbitrażowego dla stałości tychże wyroków.
W nawiązaniu do toczącej się od kilku lat
debaty w polskiej literaturze przedmiotu, dotyczącej uregulowania zdatności arbitrażowej
ARBITRAŻOWY
w art. 1157 polskiego k.p.c.8 oraz postulowanej przez cześć doktryny konieczności rewizji
tych uregulowań zgodnie z aktualnymi tendencjami w innych ustawodawstwach9, analiza
nowych belgijskich rozwiązań w omawianym
zakresie wydaje się stanowić przyczynek do
dyskusji nad kwestią przedmiotowej zdatności
sporów w arbitrażu handlowym z punktu widzenia postulatów legislacyjnych.
Kryterium zdatności
arbitrażowej w prawie belgijskim
– przed reformą z 2013 roku
Brak zdatności arbitrażowej jako tradycyjna
przesłanka dopuszczalności skargi o uchylenie, a także odmowy uznania i stwierdzenia wykonalności wyroku sądu polubownego jest
8. Źródłem sporu o aktualne uregulowanie zdatności arbitrażowej
w polskim prawie arbitrażowym była, poruszana – zarówno przez
teoretyków, jak i praktyków – kwestia dopuszczalności rozstrzygania
przez sądy arbitrażowe sporów z zakresu stosunków korporacyjnych
w spółkach kapitałowych, por. np. A. Szumański, Dopuszczalność
kognicji sądu polubownego w sporach o zaskarżanie uchwał
zgromadzeń spółek kapitałowych, [w]: Rozprawy prawnicze.
Księga pamiątkowa Prof. M. Pazdana, Kraków 2005, s. 540 –
567. Krytyce poddano kryterium zdatności ugodowej – jako
wyznacznika zdatności arbitrażowej sporów oraz niejasną
konstrukcję przepisu, mogącą rodzić wątpliwość, czy kryterium
to odnosi się zarówno do praw niemajątkowych, jak i majątkowych,
por.: A. Zieliński, Kodeks postępowania cywilnego, t. II, Komentarz
do art. 506–1217, Warszawa 2006, s. 1359; R. Morek, Mediacja
i arbitraż. Komentarz (art. 1831–18315, 1154–1217 k.p.c.,
Warszawa 2006, s. 115 (kryterium zdatności ugodowej odnosi
się jedynie do praw niemajątkowych). Przedstawiciele innego
stanowiska zakładają natomiast konieczność stosowania kryterium
zdatności ugodowej również w przypadku roszczeń majątkowych,
por. m.in.: G. Suliński, Dopuszczalność poddania sporu ze
stosunku spółki pod rozstrzygnięcie sądu polubownego, PPH
2005, nr 12; P. Bielarczyk, Nowelizacja Kodeksu postępowania
cywilnego w zakresie sądownictwa polubownego, Monitor
Prawniczy 2005, dodatek do nr 22.
9. Najobszerniejsze opracowanie tematyki kryteriów zdatności
arbitrażowej w ujęciu prawnoporównawczym w polskiej literaturze
przedmiotu: A. W. Wiśniewski, Międzynarodowy arbitraż handlowy
w Polsce. Status prawny arbitrażu i arbitrów, Warszawa 2011,
w belgijskiej natomiast: B. Hanotiau, L’arbitrabilité et la favor
arbitrandum : un réexamen, Recueil des cours de l’Acedémie
de droit international de la Haye, t. 296, La Haye 2002.
85
e-PRZEGLĄD
stałym elementem prawa belgijskiego – kwestia ta nie uległa zmianom po reformie z 2013
roku. Istotnej modyfikacji poddano jednak samo kryterium zdatności arbitrażowej sporów.
Aby wyjaśnić kwestię motywacji belgijskiego
ustawodawcy należy, przed przytoczeniem argumentów prawnoporównawczych z zakresu
aktualnych tendencji liberalizujących i upraszczających regulacje arbitrażowe w ustawodawstwach krajowych, przedstawić specyfikę podejścia do zdatności arbitrażowej w Belgii.
Wyjściowo belgijskie kryterium zdatności
arbitrażowej stanowiła, podobnie jak do tej
pory w prawie francuskim, możliwość swobodnej rozporządzalności prawami (libre disponibilité des droits)10. Konstrukt ten nie wydawał się jednak wystarczająco precyzyjny
według analiz ekspertów Rady Europy11, dlatego też w 1972 roku zdefiniowano spory
zdatne arbitrażowo za pomocą innego, z pozoru, kryterium generalnej kwalifikacji12 – zdat-
10. Art. 1003 napoleońskiego Code de procédure civile. Kryterium
swobodnej rozporządzalności prawami występuje aktualnie, poza
m. in. prawem włoskim, holenderskim i częściowo szwajcarskim,
głównie w prawie francuskim (art. 2059 francuskiego Code civil
z dnia 5 marca 1803). Dla szerszego opracowania tematu
w doktrynie francuskiej por. m. in. B. Fauvarque – Cosson, Libre
disponibilité des droits et conflits de lois, Paris 1996, ss. 104 i nast.
11. Tak J. Linsmeau, L’arbitrage volontaire en droit privé belge,
Bruxelles 1991, s. 38.
12. Dla szerszej klasyfikacji kryteriów zdatności arbitrażowej por.
A. W. Wiśniewski, Zdolność i zdatność arbitrażowa, [w]: Arbitraż
handlowy, red. A. Szumański, ss. 196 – 200.
86
ności ugodowej13. W odróżnieniu od wyraźnych głosów krytycznych wobec wspomnianego kryterium w polskiej literaturze
przedmiotu14, kwestia ta nie wydaje się być
przedmiotem głębszej analizy w doktrynie, ani
też w orzecznictwie belgijskim, jednak dostępne opracowania właściwie zrównują powyższe kryteria w sensie funkcjonalnym15. Na
wzór ujęcia swobodnej rozporządzalności prawami w doktrynie francuskiej16, prawo belgijskie – do oceny zdatności ugodowej – przyjmuje ogólny wzorzec rozporządzalności prawami, zaczerpnięty co prawda z materialnej
definicji ugody w prawie belgijskim17, doprecyzowany jednak – podobnie jak w doktrynie
13. Do nowelizacji z 2013 roku art. 1676 § 1 C.j. przewidywał, że
każdy spór już powstały lub mogący powstać z określonego stosunku
prawnego oraz posiadający zdatność ugodową, może stanowić
przedmiot umowy o arbitraż (Tout différend déjà né ou qui pourrait
naître d’un rapport de droit determiné et sur lequel il est permis de
transiger, peut faire l’objet d’une convention d’arbitrage). W polskiej
literaturze belgijskie kryterium zdatności arbitrażowej bywa określone
jako zbywalność praw, co ma swoje uzasadnienie również w doktrynie
w Belgii ; tak. W Wiśniewski, Zdolność…, ss. 196 – 200; por. także
m. in. pojęcia aliénabilité oraz indisponibilité w literaturze belgijskiej,
por. G. Keutgean i G. – A. Dal, L’arbitrage en droit belge et
international, t. 1. Le droit belge, Bruxelles 2006, s. 106.
14. W kontekście krytyki polskiego kryterium zdatności
arbitrażowej, przyjętego po reformie prawa arbitrażowego z 2005
roku, zob. W Wiśniewski, Zdolność… ss. 237 i nast. Autor
zarzuca przede wszystkim zdatności ugodowej, jako wyznacznikowi
„arbitrażowalności” sporów, nieadekwatność zastosowania jej
do sporów majątkowych, co zostało przyjęte w prawie polskim
wbrew doświadczeniom niemieckim i austriackim.
15. Tak m. in.: H. van Houtte, L’arbitrage: son territoire et ses
fronières, Rev. de droit international et comparé, t. LIII, nr 2,
1976, s. s. 142 ; L. Dermine, L’arbitrage commercial en
Belgique. Commentaire de la loi du 4 juillet 1972, Bruxelles
1975, s.21.
16. Prawo, którym można swobodnie dysponować znajduje się
w całkowitym „władztwie” posiadacza oraz jest zbywalne, por. P.
Level, L’arbitrabilité, Rev. arb., 1992, s. 219
17. Art. 2045 aktualnie obowiązującego belgijskiego Code civil.
polskiej18 – przez normy procesowe19. Jak
podkreśla się jednak częściowo w polskiej literaturze prawnoporównawczej również w kontekście rodzimych regulacji, trafniejszym kryterium zdatności arbitrażowej sporów byłby
wyznacznik wywodzący się z norm prawa
materialnego, co wydaje się szczególnie istotne przy niewielkim (tak jak ma to miejsce
w Polsce) dorobku doktryny, która nie dookreśla zdatności ugodowej w sposób satysfakcjonujący z punktu widzenia pewności obrotu prawnego20.
Również Belgom nieobca jest krytyka
wyznacznika zdatności ugodowej, jako pojęcia nieostrego21. W tym kontekście przywoływany jest także, wywodzący się z francuskiej doktryny, podział praw wyłączonych spod
swobodnej dyspozycji stron na „nierozporządzalne” per se, częściowo „rozporządzalne”
oraz te, które stają się „rozporządzalne”
w momencie powstania sporu22 (tak jak ma
to miejsce w przypadku zdatności arbitrażowej sporów z zakresu prawa pracy w Belgii)23.
Wspomniane rozróżnienie dodatkowo jeszcze
18. W Wiśniewski, Zdolność… ss. 237 – 243.
19. Tradycyjny katalog praw wyłączonych spod swobodnej
dyspozycji stron (m. in. prawa stanu) – jako kategoria spraw „
communiquées au ministère public” ujęty jest w art. 764 C.j. Dla
szerszej charakterystyki kryterium zdatności ugodowej w prawie
belgijskim w sensie materialnym i procesowym: por. J. De Gavre,
Le contrat de transaction en droit civil et en droit judiciaire privé,
t. I, Bruxelles 1967, s. 270.
20. Tak W Wiśniewski, Zdolność… ss. 237 – 243.
21. Relatywny i kazuistyczny charakter kryterium rozporządzalności
prawami oraz brak wyraźnego odesłania do katalogu praw
pozbawionych zdatności ugodowej ujętego w art. 764 C.j.
podkreśla m. in. H. van Houtte, op.cit., s. 142 i nast. oraz G.
Keutgen i G.–A. Dal, op.cit., s. 111.
22. P. Level, op.cit., s. 222.
23. Charakterystyczne dla prawa belgijskiego jest przyznanie
zdatności arbitrażowej sporom z zakresu prawa pracy jedynie
w zakresie zawarcia kompromisu. Kwestia ta nie uległa zmianie
po reformie z 2013 roku (por. art. 1676§5 C.j.). Podobne
ograniczenie dotyczy w Belgii sporów z zakresu ubezpieczeń
społecznych.
ARBITRAŻOWY
podkreśla niejednorodny charakter analizowanego kryterium. Ponadto literatura przedmiotu w Belgii zwracała uwagę na charakterystyczną również dla prawa francuskiego24
daleko posuniętą tożsamość w odniesieniu do
treści pojęć zdatności arbitrażowej i ordre
public25, potwierdzone m. in. w orzeczeniu belgijskiego Cour de Cassation w sprawie Audi/
NSU przeciw Adelin Petit S.A. z 28 czerwca
24. Kryterium swobodnej dyspozycji prawami (obecne również
w przedwojennym polskim k.p.c. 1930/1932 r. pod postacią
„zdolności do samodzielnego zobowiązywania się” ), nie było
w doktrynie francuskiej analizowane w oderwaniu od pojęcia
porządku publicznego (jako domeny publicznej) z uwagi na
brak wyraźnej definicji normatywnej praw będących w dyspozycji
stron. Zwyczajowo więc — odnosząc się do francuskiego
wyznacznika zdatności arbitrażowej — literatura przedmiotu
nawiązywała do sfery porządku publicznego i katalogów praw
wyłączonych spod swobodnej dyspozycji stron. Taka tendencja,
zauważalna w literaturze przedmiotu, wydaje się sama z siebie
podkreślać nieautonomiczność przyjętego w prawie francuskim
wyznacznika zdatności arbitrażowej (por. F. Cosson, op.cit.,
ss. 104 i nast.). Dopiero od początku lat 90 francuska linia
orzecznicza rozwinęła odrębne stanowisko (wyroki Cour
d’appel de Paris – m.in. w sprawie Ganz przeciwko Kolejom
Tunezyjskim z 29 marca 1991, Labinal S.A. przeciw Mors
& Westland Aerospace Ltd. z 19 maja 1993, Thalès Air
Defence BV przeciw GIE Euromissile z 18 listopada 2004 r.),
jednak podkreślenie niezależności kryterium zdatności
arbitrażowej od ordre public odnosiło się do specyfiki konstrukcji
francuskich przepisów, gdzie kryterium to bezpośrednio
sąsiaduje z – uregulowanym w art. 2060 aktualnie
obowiązującego francuskiego Code civil – negatywnym
wyliczeniem kwestii należących do ordre public (analogicznie
do uznanych przez polską doktrynę za pozbawione zdatności
ugodowej, artykuł ten wymienia m. in. sprawy o prawa stanu
oraz sprawy o rozwód i separację); o braku zdatności ugodowej
w przypadku, gdy określony rodzaj stosunków prawnych lub
wynikające z nich roszczenia w całości lub w części w obszarze
prawa materialnego nie podlegają dyspozycji stron por.
w literaturze polskiej m. in. T. Ereciński, K. Weitz, Sąd
arbitrażowy, Warszawa 2008, s. 120; T. Ereciński, Zdatność
arbitrażowa, [w:] Międzynarodowy i krajowy arbitraż handlowy
u progu XXI wieku. Księga pamiątkowa dedykowana doktorowi
habilitowanemu Tadeuszowi Szurskiemu, P. Nowaczyk, S.
Pieckowski, J. Poczobut, A. Szumański, A. Tynel (red.),
Warszawa 2008 , s. 9.
25. Tak J. Linsmeau, Vo Arbitrage: RPDB, Supplément, t. VII,
nr 65. Autorka określa przedmiot ugody jako „licite et non
contraire a l’ordre public”(zgodny z prawem i niesprzeczny
z porządkiem publicznym).
87
e-PRZEGLĄD
197926. Pomimo tendencji do coraz szerszego przyznania arbitrom prawa rozstrzygania
sporów wchodzących w zakres domeny publicznej27 (również poprzez wyraźne rozróżnienie
norm bezwzględnie obowiązujących od sfery
ordre public28), problem wskazanych powyżej
zależności znaczeniowych, jako argument za
wprowadzeniem nowego kryterium zdatności
arbitrażowej w prawie belgijskim, został również – obok niejasności dotychczasowego
26. Journal des Tribunaux, 1979, 625 (Gaja, V, 76; YCA,
1980,257) – przeczenie podtrzymujące decyzję Cour d’Appel
w Liège z 12 maja 1977 (Journal des Tribunaux, 1977, 710).
W sprawie Audi/NSU przeciw Adelin Petit S. belgijska spółka
Adelin Petit posiadająca prawo sprzedaży wyłącznej produktów
niemieckiej firmy Audi/NSU na terytorium Belgii, poniosła stratę
wskutek rozwiązania umowy sprzedaży wyłącznej i zakwestionowała orzeczenie szwajcarskiego trybunału arbitrażowego
w tym zakresie, powołując się na brak zdatności arbitrażowej
sporu zgodnie z bezwzględnie obowiązującymi normami prawa
belgijskiego, pozwalającymi przedsiębiorcy belgijskiemu
zaskarżyć drugą stronę umowy przed sąd belgijski, mimo
istnienia klauzuli arbitrażowej wskazującej prawo obce jako
właściwe do rozstrzygnięcia sporu. Audi/NSU, opierając się na
art. VII ust. 1 Konwencji nowojorskiej o uznawaniu i wykonywaniu
zagranicznych orzeczeń arbitrażowych oraz na bilateralnej
konwencji belgijsko – szwajcarskiej, podniosła konieczność
uznania przez sądy belgijskie szwajcarskiego wyroku
arbitrażowego, podkreślając, że brak zdatności arbitrażowej nie
jest równoznaczny z naruszeniem ordre public. Sądy belgijskie
nie podzieliły jednak stanowiska spółki niemieckiej, opowiadając
się za nieuznaniem wyroku arbitrażowego z uwagi na związek
wspomnianych pojęć. Tę linię orzeczniczą przełamał dopiero
wyrok Cour d’ Appel w Brukseli z 4 października 1985 (Journal
des Tribunaux, 1986, 93).
27. Szczegółowa analiza problemu: O. Caprasse, Les sociétés
et l’arbitrage, Bruxelles, Paris 2002.
28. Zob. B. Hanotiau, op.cit., s. 100. Jako przykład autor
podaje dopuszczenie zdatności arbitrażowej sporów wynikających
z rozwiązania umowy sprzedaży wyłącznej, pomimo
wykluczających taką możliwość bezwzględnie obowiązujących
przepisów regulującej tę kwestię ustawy z 27.07.1961
– w przypadku wyboru wskazania przez strony prawa belgijskiego
w klauzuli arbitrażowej.
88
wyznacznika – poruszony w uzasadnieniu prac
komisji parlamentarnych poprzedzających
reformę z 2013 roku29.
Kryterium zdatności arbitrażowej
w prawie belgijskim – po reformie
z 2013 roku
Z uwagi na liczne wątpliwości przedstawione
powyżej, belgijski prawodawca zdecydował się
na odejście od kryterium zdatności ugodowej,
uznając za zdatne arbitrażowo wszelkie „sprawy o charakterze majątkowym”30. W przypadku sporów niemajątkowych, co do których doktryna nie zgłaszała zastrzeżeń jeśli chodzi
o stosowanie wyznacznika zdatności ugodowej31 – kryterium to zostało zachowane32.
Inspirację do tak ujętego podwójnego kryterium zdatności arbitrażowej stanowiły dla prawa belgijskiego nowelizacje regulacji niemieckiej33, austriackiej34 oraz prawo dotyczące
29. Zob. Projekt oraz uzasadnienie reformy szóstej księgi C.j. DOC
53 2743/001 z 11 kwietnia 2013 oraz Raport komisji sejmowej
Chambre des Représentants de Belgique z dnia 8 maja .2013, DOC
53 2743/003 ss. 10-11, http://www.lachambre.be/FLWB/
pdf/53/2743/53K2743003.pdf – dostęp: 01.03.2014. Jako
przykład dziedziny prawa, gdzie szczególnie istotne jest dookreślenie
relacji między zdatnością arbitrażową, rozporządzalnością prawami
oraz ordre public podano prawo konkurencji (poza zakresem wyłącznej
kompetencji organu, jakim jest belgijskie Conseil de Concurrence);
zgodnie z przepisami belgijskimi arbiter może stwierdzić naruszenie
prawa konkurencji oraz zasądzić odszkodowanie).
30. Po nowelizacji z 2013 roku art. 1676§1 C.j. otrzymał
brzmienie: Toute cause de nature patrimoniale peut faire l’objet
d’un arbitrage. Les causes de nature non-patrimoniale sur
lesquelles il est permis de transiger peuvent aussi faire l’objet
d’un arbitrage.
31. Por. uwagi w przypisie nr 16.
32. Przykładowo w prawie belgijskim spory z zakresu własności
intelektualnej i przemysłowej posiadają zdatność arbitrażową –
objęte jest nią również m. in. ustalenie prawa do patentu.
33. Art. 1030 §1 ZPO z 1996 r.
34. §582 öZPO z 2006r.
arbitrażu międzynarodowego w Szwajcarii35.
W cytowanych powyżej belgijskich raportach
z prac komisji parlamentarnych materialne kryterium majątkowego charakteru sprawy (już
nie „sporu”) zostało wręcz zinterpretowane za
pomocą definicji przedstawionej w orzeczeniu
szwajcarskiego Trybunału Federalnego, który
podkreślił jego szeroki zakres – powołując się
na charakter pieniężny (wyrażalny w pieniądzu)
tego typu roszczeń36. Na wzór prawa niemieckiego, opisywane kryterium dopuszcza również
rozpatrzenie przez sąd arbitrażowy powództwa
o ustalenie i ukształtowanie stosunku prawnego oraz powództwa o zaniechanie37. W toku
prac legislacyjnych belgijski Conceil d’Etat wyraził co prawda opinię, że poprzednia formuła
opisująca zdatność arbitrażową sporów odnosiła się w sposób wystarczający zarówno do
sporów majątkowych, jak i niemajątkowych38
– o ile założy się, że w przypadku praw majątkowych można poddać spór pod arbitraż nawet gdyby nie miał on zdatności ugodowej.
Stanowisko to nie znalazło jednak zwolenników w doktrynie.
Pomimo faktu, że już przed reformą reżimu
zdatności arbitrażowej możliwe było w prawie
belgijskim rozstrzyganie przez sąd polubowny
niektórych następstw spraw wchodzących
w obszar ordre public – np. sporów dotyczących roszczeń pieniężnych z tytułu szkody
35. Art. 177§1 LDIP z 1987 r. Należy jednak podkreślić, że
prawo szwajcarskie w ogóle nie reguluje kwestii zdatności
arbitrażowej sporów niemajątkowych w arbitrażu
międzynarodowym, natomiast dla arbitrażu krajowego stosuje
kryterium swobodnej rozporządzalności prawami.
36. Toutes les prétentions qui ont une valeur pécuniaire pour
les parties à titre d’actif ou de passif, autrement dit les droits
qui présentent pour l’une au moins de celles-ci, un intérêt
pouvant être apprécié en argent”, ATF, 118, II, 353, c.3b, Rev.
arb., 1993, s. 691.
37. Por. D. Philippe, op. cit., s. 2.
38. Projekt oraz uzasadnienie…., op.cit., ss. 71 i nast.
ARBITRAŻOWY
wynikłej z popełnienia przestępstwa39, wprowadzenie wyraźnego kryterium odwołującego
się do charakteru majątkowego sprawy, definitywnie przyznało zdatność arbitrażową większości sporów posiadających wartość pieniężną, niezależnie od powiązania z domeną
publiczną40.
Zdatność arbitrażowa
jako przesłanka skargi
o uchylenie wyroku
sądu arbitrażowego
w prawie belgijskim
Powyżej podjęto próbę wykazania, że zmiana
kryterium ustawowego zdatności arbitrażowej
sporów w prawie belgijskim, zredukowała nakładane na nią ograniczenia, wynikające ze
sfery ordre public. Jak podkreślono podczas
obrad parlamentarnych nad reformą prawa arbitrażowego, przesuwa to w pewien sposób
ciężar kontroli nad sądownictwem polubownym ze sfery dopuszczalności przedmiotowej
spraw, które mogą zostać poddane pod arbitraż – w stronę wyroku sądu polubownego41.
Belgijski Cour de Cassation nie zajął jednak
jak dotąd stanowiska w kwestii zakresu kontroli sądów państwowych nad wyrokami arbitrażowymi, odnoszącej się do domeny ordre
public. W wyroku z 22 czerwca 200942
Cour d’appel de Bruxelles podkreślił natomiast, podobnie jak jurysprudencja francuska,
konieczność wąskiej interpretacji przesłanek
39. Por. analizę linii orzecznictwa belgijskiego od 1975 r.: J.
Linsmeau, op.cit., s. 158 soraz orzeczenia późniejsze, m. in. Ci.
Charleroi, 15. 11. 1991, Journal de Tribunaux. 1992, s. 226.
40. Możliwe są jednocześnie wyłączenia wynikające z przepisów
szczegółowych (art. 1676 § 4 C.j.).
41. Tak O. Caprasse, Les sociétés…, s. 33 i nast. Por. również
stanowisko belgijskiej minister sprawiedliwości A. Turtelbloom:
Raporty komisji sejmowej…, op.cit., s. 11.
42. Bruxelles 22 juin 2009, RCB 2009, 41.
89
e-PRZEGLĄD
dopuszczalności skargi o uchylenie wyroku
arbitrażowego43.
Podobnie jednak, jak w przypadku skargi
o uchylenie wyroku sądu polubownego na podstawie przesłanki naruszenia ordre public, tak
i wzruszenie wyroku na podstawie braku zdatności arbitrażowej, jest w belgijskiej doktrynie
opisywane jako rzadkie44. Z uwagi na efektywność instytucji sądu polubownego zjawisko to
należy ocenić pozytywnie. Nie wydaje się, aby
w omawianym zakresie mogły wystąpić istotne zmiany, skoro opisywana modyfikacja
wyznacznika zdatności arbitrażowej zmierza
w kierunki liberalizacji i doprecyzowywania kryteriów dopuszczalności arbitrażu.
Do czasu reformy z 2013 roku brak zdatności arbitrażowej, jako przesłankę skargi
o uchylenie wyroku arbitrażowego, uwzględniano z urzędu45. Wspomniana zdatność była
przedstawiana w doktrynie prawa belgijskiego46 jako podstawowy warunek – obok zdolności arbitrażowej – ważności umowy o arbitraż, skutkujący jednakże – w odróżnieniu od
braków w zakresie zdolności arbitrażowej – nieważnością bezwzględną wyroku47. Po reformie
– nie zmieniając swojego charakteru prawnego – zdatność arbitrażowa wydaje się jednak
dodatkowo tracić na znaczeniu jako przesłan43. Por. zestawienie aktualnego orzecznictwa sądów belgijskich;
O. Caprasse, Les grands arrêts de la cour de cassation belge
en droit de l’arbitrage, b-arbitra 2013, nr 1, ss 137 – 168.
44. G. Keutgen i G.–A. Dal, op.cit., ss. 466 i nast.
45. Art. 1704 § 2 pkt. b C. j. sprzed reformy w 2013 r. Aktualny
katalog przesłanek skargi o uchylenie wyroku sądu polubownego
ujęty jest w art. 1717 § 3 C. j.
46. Tak G. Keutgen i G.–A. Dal, op.cit., s. 467.
47. Historycznie w prawie belgijskim – za przesłankę nieważności
bezwzględnej wyroku sądu polubownego – uznawano również
brak zdolności arbitrażowej, por. B. Hanotiau, O. Caprasse,
L’annulation des sentences arbitrales, Journal de Tribunaux
2004 , nr 413.
90
ka skargi. Literatura przedmiotu, skupiając się
na innych kwestiach, podkreśla przede wszystkim, w świetle zmian belgijskiej ustawy, efektywność jednoinstancyjności procedowania
w sprawie ze skargi o uchylenie wyroku arbitrażowego (o ile nie jest możliwa rektyfikacja
wyroku oraz przy zachowaniu możliwości postępowania kasacyjnego, właściwe do rozpatrzenia skargi są obecnie sądy pierwszej instancji
w Antwerpii, Brukseli, Liège, Mons i Gandawie) oraz ściślejsze powiązanie niektórych przesłanek skargi z wyrokiem arbitrażowym
(konieczność wykazania wpływu na wyrok arbitrażowy, jak ma to miejsce m. in. w przypadku powoływania się przez stronę na nieprawidłowości w ukonstytuowaniu się trybunału
arbitrażowego). Bez zmian pozostaje natomiast
specyficzna dla prawa belgijskiego możliwość
umownego wyłączenia skargi o uchylenie
wyroku arbitrażowego na każdym etapie postępowania, o ile strona jest osobą fizyczną, nieposiadającą obywatelstwa belgijskiego lub nieposiadającą miejsca zamieszkania lub stałego
pobytu na terytorium Belgii, względnie jest osobą prawną nieposiadającą siedziby, oddziału
lub przedstawicielstwa w Belgii.
Konkluzje
Reformę belgijskiego prawa regulującego sądownictwo polubowne – w zakresie zmiany wyznacznika zdatności arbitrażowej oraz modyfikacji postępowania w sprawie skargi o uchylenie
wyroku sądu arbitrażowego należy ocenić pozytywnie z punktu widzenia przejrzystości kryteriów ustawowych oraz efektywności arbitrażu. Jest to również niewątpliwie znaczny krok
w kierunku ujednolicania prawa arbitrażowego
w Europie.
ARBITRAŻOWY
Wydaje się, że modyfikację kryterium zdatności arbitrażowej w prawie belgijskim należy
również potraktować jako inspirację dla polskiego legislatora w świetle postulowanej
w doktrynie potrzeby nowelizacji art. 1157
k.p.c. Nikłe znaczenie zdatności arbitrażowej
jako przesłanki skargi o uchylenie wyroku sądu
arbitrażowego na gruncie właśnie unowocześnionej regulacji w Belgii, potwierdza co prawda, nie tylko niewzruszalność wyroków sądów
polubownych, lecz również wydaje się świadczyć o istnieniu ogólniejszego zjawiska zanikania koncepcji „braku zdatności arbitrażowej”
oraz tworzenia się „uniwersalnej zdatności arbitrażowej’ – wykraczającej poza ustawowe kryteria i regulacje wewnętrzne poszczególnych
porządków prawnych48. Zjawisko to można
traktować jednak raczej jako skutek ogólnej
akceptacji przez orzecznictwo szeroko pojętej
zdatności arbitrażowej i zgody na objęcie jej
zakresem sporów, które do tej pory takiej
cechy nie posiadały. Przykład prawa belgijskiego pokazuje bowiem wyraźnie, że problematyka kryteriów klasyfikacji spraw mogących stanowić przedmiot orzeczenia arbitrażowego jest
wciąż kwestią aktualną w sferze legislacji,
wymagającą ustawowych modyfikacji w oparciu o doświadczenia innych państw. Wydaje
się, że uwolnienie polskiego prawa arbitrażowego od niejasnego kryterium zdatności ugodowej jako wyznacznika zakresu sporów nadających się do rozstrzygnięcia przez arbitraż jest
– w świetle nowelizacji prawa belgijskiego –
nie tylko możliwe, ale również pożądane z uwagi na przejrzystość kryteriów normatywnych
i dostępność sądownictwa polubownego.
48. Tak K. Youssef, The Death of Inarbitrability, [w]: L.A.
Mistelis, S.L. Brekoulakis , Arbitrability. International &
Comparative Perspectives, Austin–Boston–Chicago–New York
2009, ss. 47-68.
91
e-PRZEGLĄD
Istnienie, ważność i skuteczność
zapisu na sąd polubowny
zawartego na podstawie
intra-EU BIT
■ Marta Cichomska
p rawnik w kancelarii Wolf Theiss P. Daszkowski sp.k.
■ Ignacy Janas
radca prawny w kancelarii Wolf Theiss P. Daszkowski sp.k.
W
obrocie prawnym funkcjonuje ok.
190 umów o wzajemnym popieraniu i ochronie inwestycji wiążących
wyłącznie państwa członkowskie Unii Europejskiej (tzw. intra EU-BIT). Polska jest stroną 23
takich umów międzynarodowych. Komisja
Europejska od lat wyraża wątpliwości co do
zgodności wewnątrzwspólnotowych traktatów
inwestycyjnych z prawem Unii Europejskiej.
Jednocześnie większość państw członkowskich sprzeciwia się ich rozwiązaniu. W konsekwencji konieczna jest analiza istnienia, ważności i skuteczności zapisu na sąd polubowny
zawartego na podstawie intra-EU BIT.
Traktaty inwestycyjne
a członkostwo w Unii Europejskiej
Podstawowym celem dwustronnych umów
o wzajemnym popieraniu i ochronie inwestycji
92
(ang. bilateral investment treaties, dalej jako:
traktaty inwestycyjne lub BIT) jest stworzenie
odpowiedniego klimatu dla inwestorów i przyciąganie w ten sposób zagranicznego kapitału. W traktatach tych określone są podstawowe gwarancje odnoszące się do inwestycji
zagranicznych, w tym uprawnienia inwestorów
do dochodzenia roszczeń odszkodowawczych
bezpośrednio od państwa przyjmującego przed
międzynarodowym sądem arbitrażowym. Na
podstawie traktatów inwestycyjnych państwa
zobowiązują się, że nie będą podejmowały wobec inwestorów działań wywłaszczeniowych lub
nacjonalizacyjnych, chyba że na warunkach
określonych w danym traktacie inwestycyjnym,
w szczególności za wypłatą odszkodowania.
Traktaty te zawierają ponadto gwarancje dotyczące sprawiedliwego i równego traktowania
obcych inwestycji, niedyskryminacji, pełnej
ochrony i bezpieczeństwa oraz transferu
środków pieniężnych, a niekiedy także tzw.
klauzule najwyższego uprzywilejowania1.
Traktaty inwestycyjne najczęściej zawierane
były pomiędzy państwami wysoko rozwiniętymi a państwami rozwijającymi się. Na ich podstawie inwestorzy z państw rozwiniętych uzyskiwali dodatkowe, prawnomiędzynarodowe
gwarancje, a państwa rozwijające mogły liczyć
na przypływ zagranicznego kapitału2. Pierwszy
BIT został zawarty w roku 1959 pomiędzy RFN
a Pakistanem. Do masowego zawierania traktatów inwestycyjnych doszło w latach 80. XX
w. Obecnie liczbę BIT szacuje się na około
2500. Polskę wiąże ponad 60 traktatów
inwestycyjnych.
Z prawnego punktu widzenia traktaty inwestycyjny stanowią dwustronne umowy międzynarodowe, z których wypływają zobowiązania
wiążące państwa-sygnatariuszy w sferze prawa międzynarodowego publicznego. Cechą
charakterystyczną BIT jest przyznanie na ich
podstawie określonych, bezpośrednio egzekwowalnych praw podmiotom trzecim, tj. inwestorom wywodzącym się z państw-stron.
W związku z członkostwem w Unii Europejskiej
pojawia się problem dostosowania traktatów
inwestycyjnych wiążących państwa członkowskie (zobowiązań międzynarodowych z nich
wynikających) do prawa unijnego. Zgodnie
z art. 351 zd. drugie TFUE, w zakresie, w jakim
umowy międzynarodowe zawarte przez państwa członkowskie przed datą ich przystąpienia do Unii Europejskiej nie są zgodne z Traktatami, dane państwo członkowskie ma
1. M. Świątkowski, Naruszenie przez państwo umowy
z inwestorem zagranicznym w świetle traktatów inwestycyjnych,
C. H. Beck 2009, s. XV.
2. Szerzej na ten temat P. Kryczko, Instrumenty zapewniające
ochronę interesów inwestorów zagranicznych w Polsce, Państwo
i Prawo 1994, nr 5, s. 36-37.
ARBITRAŻOWY
obowiązek zastosować wszelkie właściwe
środki w celu wyeliminowania stwierdzonych
niezgodności. Niewywiązanie się z tego obowiązku może skutkować wszczęciu przeciwko
danemu państwu postępowania przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej3.
Traktaty inwestycyjne wiążące państwa
członkowskie podzielić można na dwie grupy.
Do pierwszej z nich BIT zalicza się umowy
zawarte przez państwa członkowskie z państwami trzecimi (tzw. extra-EU BIT). Po wtóre, wyróżnić można BIT zawarte między dwoma państwami członkowskimi, czyli tzw.
wewnątrzwspólnotowe traktaty inwestycyjne
(intra-EU BIT). Co istotne, nie miało nigdy miejsca zawarcie BIT między dwoma państwami
członkowskimi; wiele traktatów inwestycyjnych
uzyskało jednak taki charakter następczo na
skutek sukcesywnego rozszerzania się Unii
Europejskiej o nowe państwa członkowskie.
Wiele z tych umów zostało zawartych między
państwami tzw. starej Unii a państwami stowarzyszonymi, będącymi na etapie przygotowawczym do akcesji.
Pozawspólnotowe traktaty
inwestycyjne (extra-EU BIT)
Z uwagi na zobowiązanie państw członkowskich określone w art. 351 TFUE oraz pozostawanie w mocy znaczącej liczby pozawspólnotowych traktatów inwestycyjnych (ok. 1200),
Komisja Europejska dostrzegła potrzebę uregulowania tej kwestii na poziomie unijnym. Od
wejście w życie Traktatu z Lizbony bezpośrednie inwestycje zagraniczne znajdują się w wykazie kwestii podlegających wspólnej polityce
3. Por. wyroki ETS w sprawach przeciwko Austrii (C-205/06),
Szwecji (C-249/06) i Finlandii (C-118/07).
93
e-PRZEGLĄD
handlowej. Zgodnie zaś z art. 3 ust. 1 lit. e i art.
207 TFUE, Unia Europejska ma wyłączną kompetencję w dziedzinie wspólnej polityki handlowej. W konsekwencji jedynie Unia Europejska
może stanowić prawo i przyjmować akty prawnie wiążące w tej dziedzinie. Państwa członkowskie mogą to czynić wyłącznie z upoważnienia Unii (por. art. 2 ust. 1 TFUE).
W efekcie inicjatywy prawodawczej podjętej przez Komisję Europejską wydane zostało
rozporządzenie Parlamentu Europejskiego
i Rady (UE) nr 1219/2012 z dnia 12 grudnia
2012 r. ustanawiające przepisy przejściowe
w zakresie dwustronnych umów inwestycyjnych między państwami członkowskimi a państwami trzecimi4 (dalej jako rozporządzenie nr
1219/2012). Rozporządzenie to dotyczy statusu dwustronnych umów inwestycyjnych
zawartych przez państwa członkowskie oraz
ustanawia zasady, warunki i procedury,
w ramach których państwa członkowskie są
upoważnione do zmiany lub zawarcia BIT (art.
1 ust. 1 rozporządzenia nr 1219/2012). Zakresem przedmiotowym rozporządzenia nr
1219/2012 objęte są wyłącznie dwustronne
umowy inwestycyjne zawarte przez państwa
członkowskie z państwem trzecim, a więc tylko extra-EU BIT (por. art. 1 ust. 2 rozporządzenia nr 1219/2012). Podstawowym założeniem rozporządzenia nr 1219/2012 jest
utrzymanie w mocy pozawspólnotowych traktatów inwestycyjnych (oraz po spełnieniu określonych warunków – umożliwienie im wejścia
w życie), dopóki nie zacznie obowiązywać dwustronna umowa inwestycyjna wiążąca Unię
Europejską i dane państwo trzecie (art. 3 rozporządzenia nr 1219/2012).
4. Dz.U. UE L 2012, Nr 351, poz. 40.
94
Wewnątrzwspólnotowe traktaty
inwestycyjne (intra-EU BIT)
Rozporządzenie nr 1219/2012 nie obejmuje
swoim zakresem przedmiotowym drugiej z wyodrębnionych grup traktatów inwestycyjnych,
tj. wewnątrzwspólnotowych BIT (por. art. 1 ust.
2 rozporządzenia nr 1219/2012). W międzynarodowym obrocie prawnym funkcjonuje
obecnie ok. 190 takich umów międzynarodowych. Dla przykładu, Polska jest stroną aż 23
intra-EU BIT. Brak objęcia wewnątrzwspólnotowych traktatów inwestycyjnych rozporządzeniem nr 1219/2012 nie oznacza bynajmniej,
że ich funkcjonowanie nie rodzi problemów
prawnych, w szczególności wątpliwości co do
możliwości pogodzenia takiego stanu rzeczy
z prawem Unii Europejskiej. Komisja Europejska
od lat zwraca uwagę na liczne problemy związane z wewnątrzwspólnotowymi traktatami inwestycyjnymi, stara się aktywnie partycypować w sporach inwestycyjnych dotyczących
intra-EU BIT i przedstawia w nich swoje stanowisko, występując w roli amicus curiae5.
Zdaniem Komisji, wewnątrzwspólnotowe traktaty inwestycyjne stanowią „anomalię”; zwraca się w szczególności uwagę na możliwość
powodowania przez nie zakłóceń w funkcjonowaniu wspólnego rynku6.
Komisja Europejska jest zdania, że
wewnątrzwspólnotowe traktaty inwestycyjne
powinny być rozwiązane w zakresie, w jakim
5. E. Levine, Amicus Curiae in International Investment
Arbitration: The Implications of an Increase in Third-Party
Participation, Berkeley Journal of International Law 2011, vol.
1 (29), s. 200-224.
6. Por. cytaty z wystąpienia Komisji Europejskiej jako amicus
curiae zawarte w rozstrzygnięciu w przedmiocie jurysdykcji z dnia
26 października 2010 r. w sprawie Eureko B.V. vs. Słowacja, PCA
Case No. 2008-13, dostępne na stronie: http://italaw.com/
documents/EurekovSlovakRepublicAwardonJurisdiction.pdf.
ich przedmiot pokrywa się z kompetencjami
Unii Europejskiej7. Gdyby tylko istniała co do
tego wola polityczna, najlepszym rozwiązaniem byłoby wypowiedzenie wszystkich intra-EU BIT. Traktaty inwestycyjne są na ogół
zawierane na czas określony (najczęściej na
10 lub 20 lat). Po upływie określonego w nich
terminu pozostają w mocy, jeżeli żadna ze
stron nie wypowie ich z zachowaniem przewidzianego okresu wypowiedzenia. Jednocześnie BIT zawierają najczęściej postanowienia
przedłużające ochronę udzieloną inwestycjom
zrealizowanym w czasie obowiązywania traktatu na określony okres po jego wygaśnięciu,
np. o kolejne 10 lub 15 lat (tzw. survival clauses lub sunset clauses)8. W ostatnim czasie
coraz więcej państw pozaeuropejskich decyduje się na wypowiadanie traktatów inwestycyjnych wiążących je z państwami członkowskimi UE9.
Większość państw członkowskich opowiedziała się jednak za utrzymaniem status quo,
7. Takie stanowisko Komisja Europejska zaprezentowała
działając jako amicus curiae w sprawie Eastern Sugar B.V. vs.
Czechy, UNCITRAL arbitraż ad hoc, SCC Case No. 088/2004,
cytat za wyrokiem częściowym z dnia 27 marca 2007 r., dostępne
na stronie: http://italaw.com/cases/documents/369.
8. Zob. np. art. 11 Umowy między Polską Rzecząpospolitą
Ludową a Republiką Austrii w sprawie popierania i ochrony
inwestycji sporządzonej dnia 24.11.1988 r. (Dz.U. 1989, Nr 54,
poz. 321), art. 12 Umowy między Rządem Polskiej
Rzeczypospolitej Ludowej a Rządem Republiki Francuskiej
w sprawie popierania i wzajemnej ochrony inwestycji podpisanej
w dniu 14.02.1989 r. (Dz.U. 1990, Nr 38, poz. 220), art. 13
Umowy między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Chorwacji
w sprawie wzajemnego popierania i ochrony inwestycji
sporządzonej dnia 21.02.1995 r. (Dz.U. 1996, Nr 28, poz. 126).
9. Republika Południowej Afryki w ciągu ostatnich kilkunastu
miesięcy wypowiedziała BIT z Niemcami, Holandią, Belgią,
Luksemburgiem i Hiszpanią, a także zapowiedziała „przegląd”
pozostałych traktatów inwestycyjnych. W marcu tego roku
Indonezja ogłosiła, że nie zamierza przedłużać obowiązywania
BIT z Holandią. Podobnie w 2008 r. BIT z Holandią wypowiedziała
Wenezuela.
ARBITRAŻOWY
tj. za zachowaniem intra-EU BIT10. Wszelkie
inicjatywy uregulowania kwestii intra-EU BIT
na poziomie unijnym, w szczególności propozycja ich rozwiązania11, spotykały się do tej
pory ze zdecydowanym sprzeciwem państw
tzw. starej Unii, tj. państw, których inwestorzy są potencjalnymi beneficjentami specjalnych reżimów ochronnych przewidzianych
w traktatach inwestycyjnych. Co jednak zrozumiałe, interes w wygaszeniu wewnątrzwspólnotowych BIT mają nowe państwa członkowskie, które w sporach inwestycyjnych
występują najczęściej w roli pozwanego.
Z dostępnych informacji wynika jasna statystyka – w kategorii państw najczęściej pozywanych na podstawie intra-EU BIT na czele
znajdują się Czechy (14 spraw), Polska
(9 spraw)12, Słowacja (7 spraw) oraz Węgry
(6 spraw). Dla porównania, państwa takie jak
Niemcy, Francja czy Wielka Brytania nigdy nie
były pozwane na podstawie wewnątrzwspólnotowych traktatów inwestycyjnych.
Ważność zapisów na sąd
polubowny zawartych
na podstawie intra-EU BIT
Z uwagi na powyższą statystykę, nie sposób
dziwić się nowym państwom członkowskim, że
10. Zob. raport Komitetu Ekonomiczno-Finansowego z dnia
17 grudnia 2008 r. w sprawie przepływu kapitału i swobody
płatności, ECFIN/CEFCPE (2008) REP/55806.
11. Szerzej na ten temat A. Ross, Killing off intra-EU BITs: how
the European Commission plans to level the playing field for
investors, Global Arbitration Review 2011, vol. 6, z. 5.
12. Polska była dwukrotnie pozywana przez Saar Papier Vertriebs
GmbH (BIT Polska-Niemcy), przez France Telecom (BIT PolskaFrancja), Lutz Ingo Schaper (BIT Polska-Niemcy), Eureko B.V.
(BIT Polska-Holandia), Vivendi (BIT Polska-Francja), Nordzucker
AG (BIT Polska-Niemcy), Crespo i inni (BIT Polska-Hiszpania),
Les Laboratoires Servier S.A.S., Biofarma S.A.S., Art et
Techniques S.A.S. (BIT Polska-Francja) oraz TRACO Deutsche
Travertin Werke GmbH (BIT Polska-Niemcy).
95
e-PRZEGLĄD
czują się one pokrzywdzone funkcjonowaniem
wewnątrzwspólnotowych BIT i próbują – w ramach toczących się sporów inwestycyjnych –
na różne sposoby dowodzić wygaśnięcia (niestosowalności, uchylenia) intra-EU BIT bądź
podważać ważność i skuteczność samych zapisów na sąd polubowny zawartych na ich podstawie. Najszerzej kwestia ważności umowy
arbitrażowej zawartej na podstawie wewnątrzwspólnotowego traktatu inwestycyjnego rozważana była na gruncie sporu między
Eureko B.V. a Słowacją13. Pozwane państwo
argumentowało, że oferta zawarcia umowy arbitrażowej wyrażona w art. 8 ust. 2 BIT
Słowacja-Holandia stała się nieaktualna z chwilą przystąpienia Słowacji do Unii Europejskiej.
Trybunał arbitrażowy analizował kwestię jurysdykcji i uznał się za właściwy do rozpoznania
sporu14. Ze względu na uzgodnione przez strony miejsce arbitrażu (Frankfurt nad Menem),
Słowacja na podstawie § 1040 ust. 3 ZPO15
wystąpiła do Wyższego Sądu Krajowego we
Frankfurcie o rozstrzygnięcie w przedmiocie
jurysdykcji sądu polubownego, podnosząc zarzut nieważności umowy arbitrażowej. Sąd we
Frankfurcie nie podzielił argumentacji prawnej
zaprezentowanej przez Słowację i oddalił wniosek o stwierdzenie braku właściwości sądu polubownego16. Słowacja odwołała się przeciwko temu rozstrzygnięciu do niemieckiego Sądu
Najwyższego (BGH). Postanowieniem z dnia
13. PCA Case Nr 2008-13.
14. Por. rozstrzygnięcie w przedmiocie jurysdykcji z dnia 26
października 2010 r. w sprawie Eureko B.V. vs. Słowacja, PCA Case No. 2008-13, dostępne na stronie: http://italaw.com/
documents/EurekovSlovakRepublicAwardonJurisdiction.pdf.
15. Odpowiednik art. 1180 § 3 k.p.c.
16. Postanowienie Wyższego Sądu Krajowego (Oberlandesgericht)
we Frankfurcie z dnia 10 maja 2012 r., Az. 26 SchH 11/10,
dostępne na: http://openjur.de/u/399128.html. Szersze
omówienie wyroku Ch. Tietje, Investitionsschiedsgerichtsbarkeit
im EU-Binnenmarkt, IPRax 2013, nr 1, s. 64-69.
96
19 września 201317 BGH uznał, że rozstrzygnięcie w przedmiocie jurysdykcji sądu polubownego stało się zbędne ze względu na fakt,
że w sprawie doszło w międzyczasie do wydania przez trybunał arbitrażowy orzeczenia merytorycznego. Nie spełniły się zatem oczekiwania
środowiska arbitrażu inwestycyjnego, że niemiecki Sąd Najwyższy skieruje w związku z tą
sprawą pytanie prejudycjalne do Trybunału
Sprawiedliwości Unii Europejskiej i ostatecznie
rozwiane zostaną wątpliwości w przedmiocie
skuteczności umów arbitrażowych zawartych na
podstawie intra-EU BIT. Tym samym w dalszym
ciągu należy spodziewać się podnoszenia przez
pozywane państwa zarzutów związanych z istnieniem, ważnością i skutecznością zapisów na
sąd polubowny. W dalszej części niniejszego artykułu analizie zostaną poddane argumenty podnoszone przeciwko wewnątrzwspólnotowym
traktatom inwestycyjnym.
Intra-EU BIT w świetle
prawa traktatów
tego zarzutu stanowił art. 59 Konwencji wiedeńskiej o prawie traktatów z dnia 23 maja
1969 r.19 (dalej: Konwencja wiedeńska), zgodnie z którym traktat uważa się za wygasły, jeżeli wszystkie jego strony zawrą późniejszy traktat dotyczący tego samego przedmiotu (zasada
lex posteriori derogat legi priori). Podobny argument podnosiła Słowacja w sporze z Eureko.
W kontekście prawa publicznego międzynarodowego podnoszone bywają także argumenty
oparte na art. 30 ust. 3 Konwencji wiedeńskiej. Zgodnie z tym przepisem, jeżeli wszystkie strony traktatu wcześniejszego są zarazem
stronami traktatu późniejszego, lecz traktat
wcześniejszy nie wygasł ani stosowanie jego
nie zostało zawieszone na mocy art. 59
Konwencji wiedeńskiej, traktat wcześniejszy
ma zastosowanie tylko w takim zakresie, w jakim jego postanowienia można pogodzić z postanowieniami traktatu późniejszego. Na art.
30 ust. 3 Konwencji wiedeńskiej powoływała
się m.in. Słowacja w sporze z Eureko20.
Pierwszą sprawą, na tle której rozgorzała dyskusja na temat wewnątrzwspólnotowych traktatów inwestycyjnych był spór pomiędzy spółką Eastern Sugar B.V. a Czechami, zakończony
wyrokiem arbitrażowym wydanym w 2007 roku18. Spór dotyczył w znacznej mierze dostosowania przez Czechy prawa krajowego do prawa Unii Europejskiej w zakresie regulowania
rynku cukru. W sprawie tej pozwane państwo
twierdziło, że traktat inwestycyjny wygasł w momencie wejścia w życie traktatu akcesyjnego,
mocą którego Czechy przystąpiły do Unii
Europejskiej. Podstawę do formułowania
Zarzuty oparte na Konwencji wiedeńskiej
nie były do tej pory uwzględniane ani przez trybunały arbitrażowe, ani sądy krajowe. Argumentacji tej nie wspiera również Komisja Europejska, występująca w wielu sporach
inwestycyjnych w roli amicus curiae. Argumenty formułowane na gruncie prawa publicznego
międzynarodowego są bowiem mało przekonujące. W szczególności brak podstaw do
powoływania się w kontekście intra-EU BIT na
art. 59 Konwencji wiedeńskiej. Przepis ten
wymaga bowiem, aby pomiędzy wcześniejszą
a późniejszą umową międzynarodową zachodziła tożsamość przedmiotu regulacji. W przy-
17. III ZB 37/12, baza orzeczeń BGH dostępna na: http://
www.bundesgerichtshof.de.
18. SCC Case Nr 088/2004.
19. Dz.U. 1990, Nr 74, poz. 439.
20. Sprawa Eureko B.V. przeciwko Słowacji, PCA Case Nr
2008-13.
ARBITRAŻOWY
padku wewnątrzwspólnotowych traktatów
inwestycyjnych oraz traktatów akcesyjnych nie
można natomiast mówić o całkowitej kongruencji ich zakresów przedmiotowych. Zdaniem
części autorów, nie eliminuje to jednak wszystkich wątpliwości. Wskazuje się w szczególności na zawarte w intra-EU BIT postanowienia
dotyczące transferu inwestycji i pochodzących
z nich przychodów (płatności), które mogą
zostać uznane za pokrywające się ze zobowiązaniami państw członkowskich wynikającymi
z acquis communautaire określonymi w części
trzeciej tytuł IV rozdział 4 TFUE (swoboda przepływu kapitału i płatności)21. Gwarancje zawarte w intra-EU BIT można również rozpatrywać
w relacji do unijnej swobody przedsiębiorczości22. Zdaniem Ch. Tietje, w analizowanej sytuacji brak jednak podstaw do stosowania norm
kolizyjnych zawartych w Konwencji wiedeńskiej, ponieważ nie jest to klasyczny przypadek konkurencji dwóch umów międzynarodowych23. W literaturze trafnie zwraca się również
uwagę na odmienny cel dwustronnych traktatów inwestycyjnych oraz swobód wspólnego
rynku Unii Europejskiej. Wskazuje się, że na
przeszkodzie do uznania intra-EU BIT za wygasłe w zakresie pokrywającym się z prawem unijnym stoi ponadto brak spełnienia pozostałych
przesłanek przewidzianych w art. 59 Konwencji wiedeńskiej. Norma ta – poza tożsamym
zakresem przedmiotowym dwóch umów międzynarodowych – wymaga, aby państwa-stro21. Por. pkt 4 motywów rozporządzenia Parlamentu Europejskiego
i Rady (UE) z dnia 12 grudnia 2012 r., nr 1219/2012.
22. Ch. Tietje, Bilaterale Investitionschutzverträge zwischen
EU-Mitgliedstaaten (Intra-EU-BITs) als Herausforderung im
Mehrebenensystem des Rechts, Beiträge zum Transnationalen
Wirtschaftsrecht 2011/104, s. 11.
23. Ch. Tietje, Bilaterale Investitionschutzverträge…, s. 11-12.
Odmiennie H. Wehland, Intra-EU investment agreements and
arbitration: is European Community law an obstacle?, International
and Comparative Law Quarterly 2009, Vol. 58, z. 2, s. 302.
97
e-PRZEGLĄD
ny wyraziły wolę wygaszenia poprzedniej umowy (art. 59 ust. 1 lit. a) lub by postanowienia
późniejszego traktatu były do tego stopnia niemożliwe do pogodzenia z postanowieniami
wcześniejszymi, że oba traktaty nie nadają się
do równoczesnego stosowania (art. 59 ust. 1
lit. b). W przypadku relacji prawo unijne –
wewnątrzwspólnotowe traktaty inwestycyjne
żadna z tych przesłanek nie zachodzi. Państwa
członkowskie nie mogą usprawiedliwiać naruszeń prawa unijnego obowiązkiem wykonywania zobowiązań wynikających z umów międzynarodowych zawartych z innym państwem
członkowskim. W tym znaczeniu możliwe jest
równoległe stosowanie traktatów inwestycyjnych i prawa Unii Europejskiej24. Nie można
także uznać, że wspólnym zamiarem sygnatariuszy było, aby inwestycje dokonane na terytorium drugiego państwa-strony podlegały po
akcesji do Unii Europejskiej wyłącznie unijnemu reżimowi swobodnego przepływu kapitału25. Intra-EU BIT można zatem traktować jako
lex specialis ograniczone do kwestii związanych z ochroną inwestycji w relacjach dwustronnych między państwami-stronami. Stanowi to poważny argument przeciwko
przyjmowaniu woli sygnatariuszy w przedmiocie zastąpienia traktatu inwestycyjnego przez
traktat o szerszym zakresie przedmiotowym26.
Z podobnych względów nieuprawniony wydaje się także zarzut oparty na art. 30 ust. 3 Konwencji wiedeńskiej27.
98
nie stały się co prawda bezskuteczne w świetle prawa międzynarodowego publicznego, nie
można ich jednak stosować w zakresie, w jakim
byłoby to z nim niemożliwe do pogodzenia28.
Zasada supremacji prawa Unii Europejskiej
Główna linia obrony państw pozywanych na
podstawie wewnątrzwspólnotowych traktatów
inwestycyjnych opiera się nie na argumentacji
prawnomiędzynarodowej, lecz na specyfice
prawa Unii Europejskiej. W sporze z Eureko
Słowacja argumentowała, że wraz z przystąpieniem tego państwa do Unii Europejskiej
intra-EU BIT stał się niestosowalny przez
wzgląd na zasadę pierwszeństwa (supremacji)
prawa unijnego. Argumentację tę wsparła
Komisja Europejska w swoich uwagach przedłożonych trybunałowi arbitrażowemu. Zdaniem
Komisji, w razie konfliktu umów międzynarodowych wiążących wyłącznie państwa członkowskie z prawem Unii Europejskim nie można powoływać się na zasadę pacta sunt
servanda, ponieważ prawo unijne ma pierwszeństwo nie tylko przed krajowymi systemami prawnymi, lecz również przed umowami
dwustronnymi zawartymi przez państwa członkowskie29.
Według Komisji Europejskiej, postanowienia intra-EU BIT sprzeczne z prawem unijnym
Sprzeczność wewnątrzwspólnotowych traktatów inwestycyjnych z prawem Unii Europejskiej ma się przy tym przejawiać m.in. w naruszeniu wyłącznej kompetencji Trybunału
Sprawiedliwości Unii Europejskiej, naruszeniu
zasady wzajemnego zaufania do systemów
wymiaru sprawiedliwości innych państw człon-
24. Ch. Tietje, Bilaterale Investitionschutzverträge…, s. 14.
25. Zob. T. Eilmansberger, Bilateral investment treaties and EU
law, Common Market Law Review 2009, Nr 2, s. 383 i nast.
26. H. Wehland, Intra-EU investment agreements…, s. 305.
27. Por. Ch. Tietje, Bilaterale Investitionschutzverträge…, s. 15,
H. Wehland, Intra-EU investment agreements…, s. 305-306.
28. Por. cytaty z pisma Komisji Europejskiej jako amicus curiae
zawarte w rozstrzygnięciu w przedmiocie jurysdykcji z dnia 26
października 2010 r. w sprawie Eureko B.V. vs. Słowacja, PCA
Case No. 2008-13, dostępne na stronie: http://italaw.com/
documents/ EurekovSlovakRepublicAwardonJurisdiction.pdf.
29. Ibidem.
kowskich oraz naruszeniu zakazu dyskryminacji ze względu na przynależność państwową.
Naruszenie wyłącznej kompetencji
Trybunału Sprawiedliwości Unii
Europejskiej
W sporze z Eureko Słowacja argumentowała,
że klauzula arbitrażowa zawarta w wewnątrzwspólnotowym traktacie inwestycyjnym
jest niemożliwa do pogodzenia z wyłączną kompetencją Trybunału Sprawiedliwości Unii
Europejskiej do wykładni prawa unijnego.
Zgodnie z art. 344 TFUE, państwa członkowskie zobowiązują się nie poddawać sporów dotyczących wykładni lub stosowania traktatów
procedurze innej niż w nich przewidziana.
Wyższy Sąd Krajowy we Frankfurcie nie podzielił jednak tej argumentacji, stwierdzając, iż
brak jest podstaw do uznania, że art. 344
TFUE swoim zakresem przedmiotowym obejmuje także spory między państwami członkowskim a inwestorami z innych państw członkowskich30. Pogląd ten jest podzielany przez
większość doktryny31.
W przedmiotowym sporze Słowacja powołała się również na względy ekonomii procesowej, zwracając uwagę na fakt, że w świetle art.
267 TFUE sądy polubowne nie są uprawnione do kierowania pytań prejudycjalnych do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Tymczasem na gruncie sporów inwestycyjnych
30.
Zob. postanowienie Wyższego Sądu Krajowego
(Oberlandesgericht) we Frankfurcie z dnia 10 maja 2012 r., Az.
26 SchH 11/10, dostępne na: http://openjur.de/u/399128.
html. Inną kwestią jest natomiast zgodność z art. 344 TFUE
przewidzianych w intra-EU BIT mechanizmów rozwiązywania
sporów między umawiającymi się stronami.
31. Zob. Ch. Tietje, Bilaterale Investitionschutzverträge…,
s. 17. Podobnie H. Wehland, Intra-EU investment agreements…,
s. 318-319.
ARBITRAŻOWY
stosunkowo często trybunał arbitrażowy może
rozważać kwestie związane z prawem Unii
Europejskiej. Do takiej sytuacji może przykładowo dojść, gdy inwestor zarzuca państwu
przyjmującemu wywłaszczenie inwestycji, które to działanie jest bezpośrednim następstwem
implementowania przez to państwo dyrektywy
do krajowego porządku prawnego.
Naruszenie zasady
wzajemnego zaufania
W kontekście wewnątrzwspólnotowych traktatów inwestycyjnych podnosi się także, że ich
funkcjonowanie w obrocie prawnym stanowi
naruszenie zasady wzajemnego zaufania (ang.
mutual trust, niem. Vertrauensprinzip) w systemy wymiaru sprawiedliwości innych państw
członkowskich. Wzajemne zaufanie do ochrony prawnej gwarantowanej w ramach Unii
Europejskiej jest fundamentalną zasadą, niezbędną do prawidłowego funkcjonowania
wspólnego rynku. Przewidziane w intra-EU BIT
mechanizmy rozwiązywania sporów – przynajmniej w sferze założeń – stanowią tymczasem
przejaw braku zaufania do sądów krajowych
państwa przyjmującego. Z oczywistych względów motywacja taka nie ma racji bytu w sytuacji, gdy państwem tym jest inne państwo
członkowskie Unii Europejskiej. Takiego „braku zaufania” nie sposób w szczególności pogodzić z zasadą swobodnego przepływu orzeczeń jako fundamentem europejskiego prawa
procesowego cywilnego.
Komisja Europejska wiele razy wyrażała przekonanie, że zbieg prawa unijnego i wewnątrz-wspólnotowych traktatów inwestycyjnych
wywołuje stan niepewności prawnej. Zwrócono również uwagę na fakt, że sytuacja taka
99
e-PRZEGLĄD
sprzyja swoistemu forum shopping; inwestorzy
mogą kierować spory inwestycyjne do arbitrażu zamiast bądź obok sądów krajowych. W drugiej z tych sytuacji zaistnieje niepożądany stan
równoległego prowadzenia postępowań mogący prowadzić do podwójnej kompensacji.
Zarzut związany z naruszeniem zasady wzajemnego zaufania nie został jednak uwzględniony przez Wyższy Sąd Krajowy we Frankfurcie32. Sąd ten wskazał, że arbitraż jest uznaną
w całej Unii Europejskiej metodą rozwiązywania sporów, co do zasady zrównaną z ochroną
prawną gwarantowaną przez sądy krajowe.
Niezasadne jest zatem twierdzenie, że dopuszczenie tej metody w intra-EU BIT miałoby być
co do zasady niemożliwe do pogodzenia z fundamentalnymi zasadami, na których opiera się
Unia Europejska. Przeciwko zarzutowi związanemu z naruszeniem zasady wzajemnego
zaufania wskazać można ponadto, że sama
Unia Europejska jest stroną umowy międzynarodowej w postaci Europejskiej Karty Energetycznej33, która przewiduje arbitraż jako metodę rozwiązywania sporów. Co więcej,
w przyszłości należy się spodziewać zawarcia
przez Unię Europejską kolejnych umów międzynarodowych przewidujących możliwość rozstrzygania sporów między inwestorami a państwami członkowskim lub samą Unią
Europejską. Z tego powodu trwają obecnie
prace legislacyjne nad rozporządzeniem ustanawiającym ramy zarządzania odpowiedzialnością finansową związaną z trybunałami do
32.
Zob. postanowienie Wyższego Sądu Krajowego
(Oberlandesgericht) we Frankfurcie z dnia 10 maja 2012 r., Az.
26 SchH 11/10, dostępne na: http://openjur.de/u/399128.
html.
33. Dz.U. UE z 1994 r., L 389, s. 24. Rozstrzyganie sporów
między inwestorem a umawiającą się stroną reguluje art. 26
Europejskiej Karty Energetycznej.
100
spraw rozstrzygania sporów między inwestorem a państwem, utworzonymi na mocy umów
międzynarodowych, których Unia Europejska
jest stroną34.
Naruszenie zakazu dyskryminacji
(art. 18 TFUE)
Najpoważniejszym zarzutem wysuwanym przeciwko wewnątrzwspólnotowym traktatom inwestycyjnym w kontekście ich niekompatybilności z prawem Unii Europejskiej jest
niewątpliwie zarzut naruszenia zakazu dyskryminacji ze względu na przynależność państwową. Traktaty inwestycyjne z założenia gwarantują inwestorom wyższy poziom ochrony niż
prawo krajowe państwa przyjmującego, a nawet prawo unijne. Przykładowo, w żadnym
z tych systemów prawnych nie ma zobowiązania tak szeroko i kompleksowo ujętego jak zasada sprawiedliwego i równego traktowania
obcych inwestycji (ang. Fair and Equitable
Treatment) ani gwarancji ochrony szeroko definiowanych
inwestycji
pośrednich.
Ponadstandardowym uprawnieniem jest wreszcie przyznanie inwestorom możliwości wyboru
między skierowaniem sporu do sądów państwa
przyjmującego a arbitrażem inwestycyjnym.
W związku z tym faktem podnosi się, że klauzule arbitrażowe zawarte w intra-EU BIT naruszają zakaz dyskryminacji z art. 18 TFUE, ponieważ zapewniają możliwość skorzystania
z drogi arbitrażu wyłącznie inwestorom wywodzącym się z państw-stron. Tym samym w mniej
korzystnej sytuacji stawiają one inwestorów pochodzących z innych państw członkowskich.
34. Por. projekt rozporządzenia, KOM (2012) 335 wersja
ostateczna.
Na poważne ryzyko niezgodnej z prawem
unijnym dyskryminacji inwestorów wywodzących się z państw członkowskich niebędących
sygnatariuszami intra-EU BIT zwróciła uwagę
Komisja Europejska, m.in. przedstawiając swoje stanowisko jako amicus curiae w sprawie
Eureko przeciwko Słowacji35. Do zarzutu naruszenia art. 18 TFUE odniósł się także Wyższy
Sąd Krajowy we Frankfurcie, który badał w tej
sprawie kwestię jurysdykcji trybunału arbitrażowego36. Sąd ten uznał co prawda, że nie można wykluczyć, iż klauzula arbitrażowa zawarta
w intra-EU BIT narusza wypływający z prawa
Unii Europejskiej zakaz dyskryminacji, nie można jednak na tej podstawie zamykać inwestorowi dostępu do sądu polubownego. Ewentualne naruszenie zakazu dyskryminacji może
bowiem prowadzić wyłącznie do poszerzenia
praw inwestorów wywodzących się z innych
państw członkowskich, a nie do ograniczenia
praw inwestorów z państw-stron. Nie można
także na tej podstawie wnioskować o nieważności klauzuli arbitrażowej zawartej w intra-EU
BIT, choćby ze względu na ochronę zaufania
i praw nabytych. Przeciwko rozszerzeniu uprzywilejowanego traktowania w postaci możliwości skierowania sprawy do arbitrażu na wszystkich inwestorów wyraźnie opowiedziała się
jednak Komisja Europejska. Jej zdaniem, nie
można zgodzić się na swoisty outsourcing sporów, które potencjalnie mogą dotyczyć prawa
35. Por. cytaty z pisma Komisji Europejskiej jako amicus curiae
zawarte w rozstrzygnięciu w przedmiocie jurysdykcji z dnia 26
października 2010 r. w sprawie Eureko B.V. vs. Słowacja, PCA
Case No. 2008-13, dostępne na stronie: http://italaw.com/
documents/EurekovSlovakRepublicAwardonJurisdiction.pdf.
36.
Zob. postanowienie Wyższego Sądu Krajowego
(Oberlandesgericht) we Frankfurcie z dnia 10 maja 2012 r., Az.
26 SchH 11/10, dostępne na: http://openjur.de/u/399128.
html.
ARBITRAŻOWY
unijnego, do sądów innych niż sądy państw
członkowskich37.
Badanie przez sądy państwowe
zapisów na sąd polubowny
zawartych na podstawie
intra-EU BIT
Zaprezentowane powyżej argumenty przeciwko istnieniu, ważności i skuteczności zapisów
na sąd polubowny zawartych na podstawie intra-EU BIT podnoszone były do tej pory przez
pozwane państwa głównie przed sądami polubownymi w ramach rozstrzygania przez nie kwestii ich właściwości. Argumenty te mogą być
jednak prawnie relewantne także w postępowaniach przed sądami państwowymi. Na gruncie prawa polskiego do badania istnienia, ważności i skuteczności zapisu na sąd polubowny
zawartego na podstawie wewnątrzwspólnotowego traktatu inwestycyjnego może dojść w razie podniesienia przez stronę zarzutu braku właściwości sądu polubownego, a także w związku
ze skargą o uchylenie wyroku sądu polubownego oraz w ramach uznawania bądź stwierdzania wykonalności wyroku arbitrażowego.
Jeżeli sąd polubowny oddali zarzut w przedmiocie braku swojej właściwości, każda ze
stron może w terminie dwóch tygodni od dnia
doręczenia jej tego postanowienia wystąpić do
sądu państwowego o rozstrzygnięcie (art.
1180 § 3 k.p.c.). Oceniając kwestię jurysdykcji sądu arbitrażowego, sąd państwowy bada
w szczególności istnienie, ważność i skuteczność zapisu na sąd polubowny.
37. Por. cytaty z pisma Komisji Europejskiej jako amicus curiae
zawarte w rozstrzygnięciu w przedmiocie jurysdykcji z dnia 26
października 2010 r. w sprawie Eureko B.V. vs. Słowacja, PCA
Case No. 2008-13, dostępne na stronie: http://italaw.com/
documents/EurekovSlovakRepublicAwardonJurisdiction.pdf.
101
e-PRZEGLĄD
Zgodnie z art. V ust. 1 lit. a Konwencji
nowojorskiej z dnia 10 czerwca 1958 r. o uznawaniu i wykonywaniu zagranicznych orzeczeń
arbitrażowych38 (dalej: Konwencja nowojorska), odmowa uznania i wykonania orzeczenia
arbitrażowego następuje w razie wykazania, że
umowa arbitrażowa jest nieważna według prawa, któremu strony umowę tę poddały. Podobnie na gruncie prawa krajowego brak zapisu
na sąd polubowny, jego nieważność, bezskuteczność albo utrata przez zapis mocy według
prawa dla niego właściwego jest jedną z podstaw uchylenia wyroku sądu polubownego (art.
1206 § 1 pkt 1 k.p.c.), jak również podstawą
do odmowy uznania albo stwierdzenia wykonalności wyroku sądu polubownego wydanego za granicą lub ugody zawartej przed sądem
polubownym za granicą (art. 1215 § 2 pkt 1
k.p.c.).
W toku postępowania z art. 1180 § 3 k.p.c.
oraz postępowań postarbitrażowych możliwe
jest zatem kwestionowanie przez przegrane
państwo obowiązywania i stosowania
wewnątrzwspólnotowych traktatów inwestycyjnych na podstawie art. 59 oraz art. 30 ust.
3 Konwencji wiedeńskiej.
Zgodnie ze stanowiskiem Komisji Europejskiej, wyrok arbitrażowy wydany z pogwałceniem prawa unijnego nie może być uznany ani
wykonany w państwie członkowskim. Przykładowo, prawo Unii Europejskiej nakłada na państwa członkowskie obowiązek wykonywania
decyzji Komisji Europejskiej w sprawie pomocy publicznej. W razie wydania przez sąd arbitrażowy wyroku sprzecznego ze zobowiązaniami wiążącymi pozwanego jako państwo
38.
102
Dz.U. 1962, Nr 9, poz. 41.
członkowskie, wyrok taki nie mógłby zostać
wykonany wobec obowiązywania zasady supremacji prawa unijnego39. W przeciwnym razie
państwo takie naraziłby się na postępowanie
skargowe przed Trybunałem Sprawiedliwości
Unii Europejskiej40.
O ile wiadomo, do tej pory spośród sądów
państw członkowskich tylko sądy niemieckie
zajmowały się kwestią jurysdykcji trybunału
arbitrażowego na podstawie intra-EU BIT. Nie
są natomiast znane żadne próby wykonania
w jakimkolwiek państwie członkowskim wyroku arbitrażowego wydanego na podstawie
wewnątrzwspólnotowego traktatu inwestycyjnego. Tym samym trudno przewidzieć, na ile
skutecznie argumenty związane ze sprzecznością intra-EU BIT z prawem Unii Europejskiej
będą mogły być przytaczane w toku postępowań postarbitrażowych toczących się przed
sądami krajowymi. Zagadnienie to – poza oceną istnienia, ważności i skuteczności samego
zapisu na sąd polubowny – koncentrować się
będzie na sposobie interpretacji klauzuli porządku publicznego przez sądy państw członkowskich, w szczególności zaś ocenie, w jakim
zakresie pojęciem ordre public objąć można
prawo Unii Europejskiej. Klauzula porządku
publicznego przewidziana jest w art. V ust. 2
lit. b Konwencji nowojorskiej, a także w prawie
krajowym w ramach postępowania ze skargi
39. Por. cytaty z pisma Komisji Europejskiej z dnia 12 czerwca
2009 r. zawarte w rozstrzygnięciu w przedmiocie jurysdykcji,
prawa właściwego i zasad odpowiedzialności z dnia 30 listopada
2012 r. w sprawie Electrabel S.A. vs. Węgry, ICSID Case No.
ARB/07/19, dostępne na stronie: http://www.italaw.com/
cases/380.
40. Por. cytaty z pisma Komisji Europejskiej jako amicus curiae
zawarte w rozstrzygnięciu w przedmiocie jurysdykcji z dnia 26
października 2010 r. w sprawie Eureko B.V. vs. Słowacja, PCA
Case No. 2008-13, dostępne na stronie: http://italaw.com/
documents/EurekovSlovakRepublicAwardonJurisdiction.pdf.
o uchylenie wyroku sądu polubownego (art.
1206 § 2 pkt 2 k.p.c.) oraz uznawania lub
stwierdzenia wykonalności orzeczenia arbitrażowego (art. 1214 § 3 pkt 2 k.p.c.)41. Rodzi
się zatem pytanie, w jakim zakresie sądy państw
członkowskich będą skłonne rozważać w tym
względzie zgodność intra-EU BIT z prawem Unii
Europejskiej i przyjmować twierdzenia o naruszeniu wyłącznej kompetencji Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, zasady wzajemnego zaufania czy zakazu dyskryminacji z art.
18 TFUE. Na etapie postępowań postarbitrażowych sądy krajowe będą miały możliwość kierowania pytań prejudycjalnych do Trybunału
Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Dopóki kwestie te nie zostaną ostatecznie wyjaśnione,
dopóty zagadnienia związane ze skutecznością
ochrony prawnej przewidzianej w wewnątrzwspólnotowych traktatach inwestycyjnych
pozostawać będą przedmiotem niekończących
się sporów doktrynalnych. Stan taki nie służy
pewności obrotu i nie przyczynia się do prawidłowego funkcjonowania wspólnego rynku.
ARBITRAŻOWY
ży jednak dwie kwestie: po pierwsze, sens
utrzymywania wewnątrzwspólnotowych traktatów inwestycyjnych w obrocie prawnym i po
drugie, możliwość powoływania się na ich
sprzeczność z prawem Unii Europejskiej na
etapie postępowań postarbitrażowych
w ramach klauzuli porządku publicznego.
Wewnątrzwspólnotowe traktaty inwestycyjne
stanowią, przynajmniej w sferze założeń, wyraz
nieufności do sądownictwa krajowego drugiego z umawiających się państw. Ich pierwotnym
celem była ochrona zagranicznych inwestorów
przed stronniczym traktowaniem przez organy
państwa przyjmującego (ang. local bias).
W warstwie aksjologicznej dalsze funkcjonowanie intra-EU BIT w obrocie wydaje się zatem
co najmniej trudne do pogodzenia z fundamentalnymi zasadami, na których oparta jest Unia
Europejska. Przyszłość wewnątrzwspólnotowych traktatów inwestycyjnych zależy jednak
od decyzji natury politycznej. Dopóki państwa
tzw. starej Unii nie przestaną kierować się swoim partykularnym interesem, nie należy się spodziewać przełomu w tej kwestii.
Podsumowanie
Zaprezentowane powyżej argumenty podnoszone przeciwko ważności zapisów na sąd arbitrażowy zawartych w intra-EU BIT nie wydają się dostatecznie przekonujące. Należy zatem
przyjąć, iż w razie badania przez polski sąd kwestii istnienia, ważności bądź skuteczności takiego zapisu na sąd polubowny brak będzie
podstaw do uznania braku jurysdykcji trybunału arbitrażowego.
Od powyższego stanowiska oddzielić nale41. Możliwości odmowy uznania lub wykonania wyroku sądu
polubownego z powołaniem się na klauzulę porządku publicznego
nie ma natomiast w przypadku sporów rozpoznawanych na
gruncie Konwencji waszyngtońskiej (ICSID).
103
e-PRZEGLĄD
Konsultacje KE w sprawie ochrony
inwestycji w TTIP
■ dr Katarzyna Michałowska
R
adca Prawny w Kancelarii Sołtysiński, Kawecki i Szlęzak
Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego
J
eszcze do początku lipca potrwają konsultacje społeczne Komisji Europejskiej
w sprawie ochrony inwestycji i rozstrzygania sporów między inwestorem zagranicznym a państwem, ogłoszone w związku negocjowaniem przez Unię Europejską i Stany
Zjednoczone umowy o transatlantyckim partnerstwie handlowo-inwestycyjnym. Przedstawione do konsultacji pytania sygnalizują możliwe kierunki rozwoju arbitrażu inwestycyjnego.
Negocjacje między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi dotyczące umowy handlowo-inwestycyjnej (Transatlantic Trade and
Investment Partnership) trwają od prawie roku.
Ich rozpoczęcie poprzedziły prace amerykańsko-unijnej grupy roboczej wysokiego szczebla
ds. zatrudnienia i rozwoju, która w swym końcowym raporcie z lutego 2013 r. rekomendowała zawarcie kompleksowego porozumienia
handlowego, obejmującego liberalizację i ochronę inwestycji na najwyższym poziomie liberalizacji i według najwyższych standardów ochrony dotychczas stosowanych przez strony.
Następnie Parlament Europejski wezwał Radę
do nadania dalszego biegu zaleceniom zawartym w końcowym sprawozdaniu grupy roboczej
oraz do zezwolenia Komisji na rozpoczęcie negocjacji na rzecz zawarcia transatlantyckiego part-
104
nerstwa handlowego i inwestycyjnego z USA
(rezolucja 2013/2558(RSP) z dnia 23 maja
2013 r.). Parlament Europejski podkreślił
konieczność „stałego i przejrzystego zaangażowania przez Komisję szerokiego grona zainteresowanych podmiotów, w tym przedstawicieli
z dziedziny biznesu, środowiska, rolnictwa, konsumentów, pracy i innych przedstawicieli, w cały
proces negocjacji, aby zapewnić merytoryczne
rozmowy, zwiększyć zaufanie w trakcie negocjacji, uzyskać proporcjonalny wkład poszczególnych stron oraz zwiększyć poparcie społeczne poprzez uwzględnienie wątpliwości
zainteresowanych stron” oraz zachęcił „wszystkich zainteresowanych do czynnego uczestnictwa oraz przedstawiania inicjatyw i informacji
istotnych dla negocjacji”. W czerwcu 2013 r.
Rada zwróciła się do Komisji o rozpoczęcie
negocjacji. Jednocześnie opublikowane zostały początkowe wytyczne negocjacyjne w kilku
dziedzinach, np. technicznych barier w handlu,
surowców i energii, zamówień publicznych,
a w miarę postępu rozmów ogłaszane są kolejne stanowiska negocjacyjne (ostatnio, w maju
2014 r., dotyczące farmaceutyków, motoryzacji, kosmetyków). Komisja regularnie informuje o przebiegu poszczególnych rund negocjacyjnych (w dniach 19 – 23 maja w Arlington
w USA odbyła się piąta runda).
W styczniu 2014 r. powołana została 14-osobowa grupa konsultacyjna Komisji Europejskiej
ds. przyszłego traktatu. W jej skład wchodzą
przedstawiciele przedsiębiorców, konsumentów, związków zawodowych i innych organizacji społecznych działających w takich dziedzinach jak sektor usług, przemysł, ochrona
środowiska, zdrowie, rolnictwo. Jest to eksperckie forum dyskusyjne o głosie doradczym,
które ma zapewnić Komisji jeszcze lepszą orientację w potrzebach i poglądach wszystkich środowisk zainteresowanych przyszłą umową.
Również w styczniu Komisarz ds. Handlu Karel
De Gucht zapowiedział rozpoczęcie powszechnych konsultacji, co wyjaśniano wielkim zainteresowaniem społecznym i zgłaszanymi przez
różne środowiska wątpliwościami co do zakresu ochrony inwestorów i potrzebą zagwarantowania państwom prawa do regulowania działalności gospodarczej bez narażania się na
odpowiedzialność z tego tytułu. Konsultacje
rozpoczęły się w marcu, może w nich wziąć
udział każdy, występując jako osoba prywatna
albo jako przedstawiciel organizacji gospodarczej lub społecznej. Wyniki konsultacji mają
zostać przedstawione Parlamentowi Europejskiemu i Radzie, sprawozdanie będzie również
ogłoszone publicznie. Komisja planuje udostępnienie uzyskanych odpowiedzi, ale można
zastrzec, że dane osobowe respondenta i wyrażone przez niego stanowisko mają pozostać
poufne. Konsultacje są więc krokiem do realizacji postulatów sformułowanych przez Parlament Europejski. Ich wynik nie będzie dla Komisji wiążący, ale stworzenie opinii publicznej
możliwości zabrania głosu w tej sprawie może
w dalszej perspektywie pomóc w uzyskaniu
poparcia dla nowego traktatu, co wobec licznych wątpliwości formułowanych przez różne
środowiska jest nie bez znaczenia.
ARBITRAŻOWY
Państwa Europy Zachodniej i Stany Zjednoczone nie zawierały między sobą umów
dwustronnych o popieraniu i ochronie inwestycji. Przez dziesięciolecia umowy te występowały w stosunkach gospodarczych między
państwami „eksportującymi” i „importującymi” kapitał, czyli rozwiniętymi państwami
Zachodu i państwami przechodzącymi transformację ustroju gospodarczego lub państwami rozwijającymi się. Zmieniło się to wraz
z zawarciem umów wielostronnych, Traktatu
Karty Energetycznej i układu NAFTA. Postępowania arbitrażowe wszczynane na podstawie układu NAFTA pokazały, jakie działania
państwa demokratycznego, posiadającego
sprawnie działający aparat administracji i niezawisłe sądownictwo, mogą prowadzić do
sporów inwestycyjnych. Wiele z nich dotyczy
działań regulacyjnych, zmierzających do realizacji polityki państwa w dziedzinie ochrony
środowiska, konkurencji, zdrowia publicznego. Tłumaczy to, dlaczego zainteresowanie
przyszłym traktatem, w tym zasadnością włączenia doń postanowień dotyczących rozstrzygania sporów między inwestorem zagranicznym a państwem przyjmującym inwestycje w drodze arbitrażu międzynarodowego, jest tak znaczne.
Zakres konsultacji jest szeroki. Niewątpliwie do sformułowania zagadnień negocjacyjnych przyczyniły się rozbieżności w dotychczasowym orzecznictwie arbitrażowym. Pytania
dotyczą tak podstawowych zagadnień jak podmiotowy zakres ochrony, np. czy powinna ona
obejmować tylko przedsiębiorców rzeczywiście prowadzących działalność gospodarczą
w państwie swojej przynależności, a wykluczać takich, którzy jedynie rejestrują tam spółki, nie podejmując działalności, a następnie
105
e-PRZEGLĄD
wykorzystują je jako wehikuł inwestycji w innym
państwie. Jak zaawansowana ma być inwestycja, aby podlegać ochronie? Czy i jakie
zastosowanie w prawie ochrony inwestycji
zagranicznych powinna mieć klauzula najwyższego uprzywilejowania, a zwłaszcza, czy może
ona być podstawą stosowania wobec inwestora postanowień proceduralnych dotyczących rozstrzygania sporów zawartych w umowach inwestycyjnych z innymi państwami?
Kolejne pytania dotyczą zasadności uściślenia
treści gwarancji równego i sprawiedliwego
traktowania, wywłaszczenia oraz prawa państwa do regulowania działalności gospodarczej w interesie publicznym. Chociaż są to
problemy stale rozstrzygane w wyrokach arbitrażowych, orzecznictwo jest niejednolite.
Negocjowanie nowej umowy handlowo-inwestycyjnej stwarza okazję do sprecyzowania
znaczenia poszczególnych gwarancji udzielanych inwestorom i zrównoważenia interesu
publicznego i gwarancji dla inwestorów.
Siedem z trzynastu pytań przedstawionych
do konsultacji dotyczy zagadnień proceduralnych. Przejrzystość postępowania arbitrażowego (jawność rozprawy, publikacja akt sprawy,
przy poszanowaniu tajemnicy handlowej, prawo
organizacji obywatelskich do przedstawiania
opinii) została już przyjęta jako zasada w nowym
regulaminie arbitrażowym UNCITRAL. Obecnie do konsultacji przedstawione jest pytanie,
czy ta zasada miałaby obowiązywać w arbitrażu inwestycyjnym na podstawie przyszłego traktatu UE-USA. Dotychczasowa praktyka USA
jako strony NAFTA i poparcie UE dla nowego
regulaminu UNCITRAL jednoznacznie wskazują, że jest to rozwiązanie preferowane przez strony, nie może też ono nie spotkać się z poparciem organizacji pozarządowych.
106
Przedstawiając swoje stanowisko w sprawie „roszczeń wielokrotnych”, tj. wszczynania
przez inwestora i jego podmioty powiązane kilku sporów na tle tego samego stanu faktycznego przed sądami krajowymi i w arbitrażu międzynarodowym, Komisja wyjaśnia, że będzie
zabiegać o ustanowienie zachęt do korzystania z polubownych sposobów rozwiązania sporu i ustanowienia zasady, że spór poddany pod
rozstrzygnięcie w jednym trybie nie może być
przedmiotem postępowania w innym trybie.
Pod rozwagę poddane zostają sposoby
zapewnienia wysokiej jakości orzekania w sporach inwestycyjnych, np. przez określenie
wymaganych kwalifikacji arbitrów oraz utworzenie listy arbitrów, z których miałby być wybierany arbiter-przewodniczący, gdyby strony nie
doszły do porozumienia w tej sprawie, jak też
ustanowienie kodeksu etycznego – jego przestrzeganie ma wykluczyć powstawanie konfliktu interesów i inne niepożądane zachowania
arbitrów. Wśród przyszłych arbitrów sporów
inwestycyjnych Komisja widzi emerytowanych
sędziów, „którzy generalnie posiadają doświadczenie w orzekaniu w sprawach dotyczących
zarówno handlu i inwestycji, jak i kwestii dotyczących polityki społecznej i publicznej”.
Rozważane jest wprowadzenie reguł pozwalających na szybkie oddalanie oczywiście bezzasadnych powództw i obciążenie inwestora-powoda wszczynającego takie postępowanie
kosztami oraz reguły pozwalające państwom-stronom przyszłego traktatu na „interwencję”,
mającą prowadzić do tego, że „dane roszczenia
nie będą dalej rozpatrywane”. W materiałach
konsultacyjnych to ostatnie rozwiązanie przedstawione jest w kontekście potencjalnych sporów związanych z wprowadzeniem regulacji
w sektorze finansowym, związanych z utrzymaniem równowagi i spójności systemu finansowego. Strony miałyby uzyskać uprawnienie do
sformułowania wiążącego trybunał stanowiska,
że dany spór dotyczy tak określonych spraw,
a to miałoby prowadzić do umorzenia postępowania. Takie rozwiązanie należałoby oceniać
w kontekście całej umowy, w szczególności jej
postanowień wyłączających ochronę inwestora
w ściśle określonych wypadkach, trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że strony zastrzegają
dla siebie funkcje orzecznicze. Tymczasem
kolejne proponowane rozwiązanie, tj. dokonywanie wykładni traktatu przez strony i uprawnienie do przedłożenia jej trybunałowi orzekającemu w konkretnej sprawie, jest już stosowane
w arbitrażu w ramach układu NAFTA.
Komisja zapowiada dążenie do utworzenia
drugiej instancji orzeczniczej. Byłaby to istotna nowość. Dotychczas zapowiedź, że państwa-strony mogą w przyszłości rozważać ustanowienie trybu odwoławczego, zawiera kilka
umów dwustronnych USA; uchylenie wyroku
arbitrażowego (ale nie orzekanie w drugiej
instancji co do istoty sprawy) jest możliwe
w systemie ICSID.
Materiałem pomocniczym do pytań są fragmenty negocjowanego równolegle traktatu
UE-Kanada; jako bardziej zaawansowane,
negocjacje układu z Kanadą prawdopodobnie
zakończą się wcześniej. Proces zatwierdzania
obu traktatów będzie kilkustopniowy, co sprawia, że wejdą one w życie zapewne za kilka
lat. Konsultacje Komisji Europejskiej dają
wgląd w możliwe kierunki rozwoju arbitrażu
inwestycyjnego. O ile w przyszłych traktatach
państwa członkowskie i USA oraz Kanada
postanowią ustanowić mechanizm rozstrzyga-
ARBITRAŻOWY
nia sporów inwestycyjnych w arbitrażu międzynarodowym, co nie jest jeszcze przesądzone,
to zapewne przynajmniej niektóre z proponowanych rozwiązań znajdą zastosowanie. Oznaczałoby to rozpoczęcie nowego etapu w rozwoju prawa ochrony inwestycji zagranicznych
i arbitrażu inwestycyjnego.
Na marginesie należy również zauważyć, że
wielojęzyczność w UE wciąż pozostaje ideałem
do osiągnięcia. Chociaż pytania do konsultacji zostały przedstawione we wszystkich językach państw członkowskich, to materiały
pomocnicze są udostępnione tylko w języku
angielskim. „’Shell’ or ‘mailbox’ companies
owned by nationals of third countires” to nie
„firmy-wydmuszki należące do przedsiębiorstw
państwowych z krajów trzecich” (a do osób,
fizycznych i prawnych, o przynależności państwowej państw trzecich), „Guidance by the
Parties (the EU and the US) on the interpretation of the agrement” to nie „Wytyczne dla
Stron (UE i USA) dotyczące interpretacji postanowień umowy” (a wytyczne formułowane
przez Strony), a „frivolous claims” nie zawsze
są „błahe” (tylko oczywiście bezzasadne), tymczasem takie sformułowania widnieją na stronie konsultacji w języku polskim (sprawdzone
9.06.2014).
Poddane do rozważenia propozycje są
w dużej mierze wynikiem krytyki dotychczasowych umów o popieraniu i ochronie inwestycji
i orzecznictwa arbitrażowego. Biorąc pod uwagę doświadczenia ostatnich kilkunastu lat, gdy
Polska i inne kraje regionu wielokrotnie były
stronami sporów inwestycyjnych, należałoby
postulować udział środowiska prawniczego
w konsultacjach.
107
e-PRZEGLĄD
Sprawozdanie z konkursu
arbitrażowego Willem C. Vis
■ Małgorzata Judkiewicz
Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego
W
dniach 10-17 kwietnia 2014 r.
odbył się Willem C. Vis International Arbitration Moot. To już 21. edycja tego prestiżowego konkursu, w którym co
roku uczestniczy coraz więcej uniwersytetów
z całego świata. Tym razem Wiedeń przeżył
istny najazd studentów z prawie 300 uczelni,
w tym siedmiu z Polski. Po raz pierwszy
od kilku lat swoją reprezentację wystawił
Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego
w Warszawie.
Organizatorzy zapewnili bogaty harmonogram. Visowski tydzień rozpoczął się konferencją współorganizowaną przez Moot Alumni
Association, Linklaters, Sąd Arbitrażowy
Lewiatan oraz ICC International Court of Arbitration, pt. „Generations in Arbitration: Expending Horizons – How to Profit from „Multi”
Developments in Arbitration?”. Uczestnicy
mogli się dowiedzieć szczegółów o wielości
stron i wielości umów w postępowaniach arbitrażowych, w tym o najnowszych zmianach
w Regulaminie CEPANI, belgijskiej instytucji
administrującej tegoroczny spór. W lżejszym
tonie jedna z prezentacji dawała wskazówki,
jak rozpoznawać poszczególne typy arbitrów
i jak sobie z nimi radzić w czasie mootu – inaczej należy podchodzić do arbitra typu ex-mo-
108
otie, który każde wystąpienie będzie porównywać do swoich własnych osiągnięć sprzed lat,
a inaczej do najgroźniejszego arbitra, czyli profesora i trenera w jednym, który nie dość, że
zna fakty sprawy na wyrywki, to potrafi zadawać bolesne pytania teoretyczne. Przeprowadzono również symulację rozprawy mootowej,
w której paneliści wcielali się w różnego rodzaju dokuczliwych arbitrów.
Przyjęcie powitalne zorganizowano w majestatycznym Wiener Konzerthaus. Hitem wieczoru bez wątpienia były autorskie przeboje
prof. Harry’ego Fletchnera, który w związku
z tegoroczną tematyką skomponował nową
piosenkę pt. „Pathological arbitration clause”
(najbardziej znaną fanom Visa piosenką profesora z Pittsburgh School of Law jest „CISG”).
Koktajl po oficjalnym otwarciu był pierwszą
okazją do poznania uczestników z całego świata, gdyż były na nim obecne niemal wszystkie
występujące drużyny.
Rundy ogólne konkursu trwały od 12 do 15
kwietnia, po jednej rozprawie dziennie. W tym
roku rozprawy odbywały się w czterech lokalizacjach usytuowanych w samym centrum
Wiednia, w niewielkiej odległości od siebie
– w dwóch kancelariach i w dwóch budynkach
uniwersyteckich. Centrum dowodzenia organizatorzy umiejscowili, jak co roku, na ostatnim piętrze (Dachgeschoss) Juridicum. Tam
też można było nabyć ze zniżką książki głównych wydawnictw naukowych i stricte prawniczych, takich jak OUP, Cambridge, Wolters
Kluwer itp., a także zaopatrzyć się we wszelkiego rodzaju regulaminy instytucji arbitrażowych czy książkowe wersje regulaminów
i wytycznych UNCITRAL, które były dostępne
dla zapalonych fanów arbitrażu. Dla każdego
uczestnika, arbitra i trenera był przewidziany
kultowy już kubek pamiątkowy oraz T-shirt
z logo Visa.
W czasie pojedynczej rundy dany arbiter
z trzyosobowego trybunału oceniał oddzielnie
każdego z pełnomocników stron, mogąc przyznać do 50 punktów za wystąpienie. Uczestnik dostawał dobrą notę za całokształt – za własną prezencję, sposób formułowania
argumentów, umiejętność odpowiedzi na pytania arbitrów i powrotu do własnej linii argumentacyjnej, a także za sprawne kontrolowanie czasu i zgrabne kończenie wystąpienia. Pod
uwagę brana była również współpraca zespołowa – dobrze widziane jest, aby pełnomocnik,
który akurat nie przemawia, pomagał drugiemu otwierać segregator z aktami sprawy oraz
mierzył czas. W każdej rozprawie dana drużyna mogła uzyskać maksymalnie 300 punktów.
Punktacja pozwalała zdobyć indywidualne
wyróżnienia dla najlepszych mówców, a także
przejść do następnej rundy – ten przywilej dotyczył 64 najwyżej punktowanych drużyn. Z Polski do rundy 64 dostał się Uniwersytet Jagielloński oraz Uniwersytet Śląski, które niestety
musiały wystąpić przeciwko sobie w kolejnej
rozprawie. Do rundy 32 dostał się UJ.
ARBITRAŻOWY
Kolejne rundy – 32, 16 oraz ćwierćfinał
– miały miejsce 16 kwietnia. Im dany zespół
był lepszy, tym mniej czasu dostawał na odpoczynek – przechodząc dalej, musiał liczyć się
z kolejną rozprawą w ciągu paru godzin. Półfinał oraz finał odbyły się 17 kwietnia. Zwycięzcą 21. edycji Visa został australijski Deakin
University, a drugie miejsce przypadło National Law School of India.
Inaczej niż zazwyczaj, tegoroczny problem
skupiał się jedynie na jurysdykcji i prawie właściwym. Nie było więc pytań o prawa i obowiązki stron na podstawie Części III Konwencji NZ o umowach międzynarodowej
sprzedaży towarów (CISG), a jedynie czy ta
Konwencja w ogóle znajdzie zastosowanie.
Powodem był jeden z kilku światowych producentów sprzętu medycznego do terapii protonowej, natomiast pozwany to szpital uniwersytecki, który zakupił aparaturę oraz pomagał
rozwijać i ulepszać producentowi jego nowoczesną technologię. Powód miał dwa roszczenia o zapłatę wynikające z dwóch umów. Ze
względu na bifurkację postępowania, w czasie
pierwszej rozprawy trybunał arbitrażowy miał
jedynie wypowiedzieć się na temat swojej właściwości bądź jej braku, a także określić prawo właściwe dla drugiej umowy.
Właściwość trybunału była podważana przez
stronę pozwaną ze względu na postulowaną
nieważność klauzuli arbitrażowej, do której
strony włączyły możliwość skierowania sprawy
do sądu powszechnego. Różne drużyny
w odmienny sposób podeszły do tej kwestii,
albo próbując udowadniać, że ów zapis był
jedynie powtórzeniem prawa do skargi o uchylenie wyroku, albo że autonomia woli stron jest
ważniejsza od ostateczności wyroku arbitrażo-
109
e-PRZEGLĄD
wego i w związku z tym należy dać stronom
możliwość wniesienia sprawy do sądu, jeśli
będą uważać wyrok arbitrażowy za „oczywiście
błędny”. Inną jurysdykcyjną kwestią sporną była
możliwość rozpatrywania w jednym postępowaniu dwóch sporów wynikających w związku
z dwiema różnymi umowami. Chodziło tutaj
o przesłanki z Artykułu 10 Regulaminu CEPANI („Multiple contracts”), czyli o włączenie klauzuli arbitrażowej do każdej z umów, a także zgodę stron na objęcie roszczeń jednym
postępowaniem. Wspomniany Artykuł 10 dotyczący wielości umów jest nowym rozwiązaniem
CEPANI, wprowadzonym w 2013 r.
W części dotyczącej prawa właściwego strony spierały się o trzy kwestie. Po pierwsze, czy
CISG może mieć zastosowanie do Sales and
Licensing Agreement, którego przedmiotem
jest głównie oprogramowanie, a także wkład
pozwanego w jego rozwój i ulepszanie. Po drugie, nawet jeśli uznano by CISG za obowiązujące dla tego typu umowy sprzedaży, to sytuacja i tak nie była oczywista. Powód bowiem
powoływał się na CISG na podstawie nowych
Ogólnych warunków umów, które niemal przemycił w drugiej umowie, nie informując swojego partnera biznesowego o istotnych zmianach. Głównym zagadnieniem było to, czy
Kupujący miał możliwość zapoznać się z nowymi Ogólnymi warunkami przed podpisaniem
umowy. Trzecia wątpliwość dotyczyła określenia prawa właściwego poprzez odwołanie się
do prawa krajowego państwa powoda – powód
musiał udowodnić, że taki zapis obejmuje ratyfikowaną przez to państwo Konwencję CISG.
ARBITRAŻOWY
nym sporze. To również czas networkingu, cenny zwłaszcza dla młodych pokoleń prawników,
którzy przyjeżdżają do Wiednia jako trenerzy
drużyn lub arbitrzy. W trakcie całego tygodnia
organizowanych jest wiele eventów, takich jak
konferencje, zwiedzanie, koktajle, lunche, na
których można pogłębić wiedzę o arbitrażu
i nawiązać znajomości na przyszłość. Wieczorami wszyscy chętni zbierają się na imprezach
w sławnym Ost Klubie. Ponoć, kto raz pojawił
się na Visie, będzie co roku powracać do Vindobony. Samym uczestnikom natomiast grozi
povisowska depresja, spowodowana brakiem
kontaktu z międzynarodowym środowiskiem
arbitrażowym, tęsknotą za codziennymi imprezami oraz powrotem do normalnych zajęć na
uczelni. Tak ostrzegają organizatorzy, ale mimo
wszystko zainteresowanie Visem stale rośnie…
Konkurs Vis jest organizowany nie tylko
z myślą o studentach, którzy mogą spróbować
swoich sił jako pełnomocnicy stron w fikcyj-
110
111
Sąd Arbitrażowy przy Konfederacji Lewiatan
ul. Zbyszka Cybulskiego 3
00-727 Warszawa
tel. (+48 22) 55 99 970
fax (+48 22) 55 99 910 (z „dopiskiem” dla Sądu)
e-mail: [email protected]
www.sadarbitrazowy.org.pl

Podobne dokumenty