więcej

Transkrypt

więcej
NEWSLETTER metody prof. Rotzera
Renata i Piotr Zdulscy'2007, uaktualnione 2008, 2009, 2010, 2011, 2013.
konsultacje: [email protected]
17. Planowanie poczęcia dziecka.
Renata i Piotr: Dzisiejszy odcinek newslettera traktuje o czymś bardzo ważnym. Stosując w
małżeństwie metodę Rotzera (czy też inne metody rozpoznawania płodności) przyszli rodzice mogą
świadomie przygotować się do poczęcia dziecka i podjąć stosowne działania w najlepszym,
wybranym przez nich czasie. To jest zupełnie inaczej niż wśród stosujących antykoncepcję. Tamci
pragnąc dziecka muszą najpierw odstawić antykoncepcję (w przypadku pigułki 3-6 miesięcy
wcześniej), a potem zdać się na ślepy los.
Wśród małżeństw nie stosujących aktualnie żadnych metod planowania rodziny w pierwszym roku
takiego współżycia dochodzi do poczęcia dziecka w 50% związków, w drugi w 20% a w trzecim w
10%. Niepłodność dotyka 20% ogółu małżeństw, jeszcze większej ilości małżeństw stosujących w
przeszłości antykoncepcję (szczególnie pigułka i wkładka sprzyjają stanom zapalnym), ale tylko 5%
małżeństw żyjących zgodnie z ekologicznym stylem rozpoznawania płodności.
Pragnący począć dziecko małżonkowie, którzy stosują metodę Rötzera, nie działają na ślepo. Mogą,
korzystając z obserwacji objawów płodności, świadomie wybrać najlepszy czas na poczęcie
swojego dziecka i wydatnie skrócić okres oczekiwania na nie.
Zanim jednak rozpoczną starania o powiększenie rodziny powinni przeanalizować dotychczasowe
karty cykli, by sprawdzić czy miały one prawidłowy przebieg (warto zresztą przyglądać się pod tym
kątem na bieżąco każdej karcie).
Niektóre problemy z płodnością znajdują swoje odzwierciedlenie na karcie cyklu i można to
wykorzystać jako pomoc w diagnozowaniu i ewentualnym leczeniu.

Braku owulacji:
-nie ma wzrostu temperatury
-występują łaty śluzu gorszej jakości
-szyjka zachowuje się niecharakterystycznie
-występują krwawienia śródcykliczne

Niewydolność ciałka żółtego:
-skrócona faza wyższych temperatur (10 dni lub mniej)
-wyższa temperatura w „zęby”
-w fazie wyższych temperatur pojawiają się łaty śluzu dobrej jakości
-w fazie wyższych temperatur szyjka nie jest twarda i zamknięta
-przed miesiączką występuje kilkudniowe plamienie
- krwawienie miesiączkowe przedłuża się

Problemy związane z szyjką macicy:
-nieprawidłowe wydzielanie śluzu: za mało i gorszej jakości
-stale mokro i wilgotno, co wskazuje na stan zapalny
-bolesne miesiączkowanie (w czasie miesiączki powinien nastąpić skurcz macicy i rozkurcz
szyjki, a tu jest odwrotnie)

Problemy związane z endometriozą:
-bardzo nasilony zespół bólowy (ból zaczyna się przed miesiączką i trwa przez całą
miesiączkę)
-obfite i przedłużające się miesiączki, często bez jakichkolwiek innych nieprawidłowości
widocznych na karcie cyklu
Przed podjęciem starań o poczęcie dziecka, należy zadbać o swoje zdrowie. Dojrzewanie jajeczka
trwa miesiąc, a czas dojrzewania i życia plemnika trzy miesiące. Dlatego planując poczęcie
przyszła mama powinna być zdrowa przez minimum miesiąc, a przyszły tata przez trzy miesiące. W
tym czasie oboje powinni też unikać czynników mogących mieć wpływ na jakość materiału
genetycznego, takich jak prześwietlanie promieniami Rtg., palenie papierosów, picie alkoholu,
wdychanie różnych oparów chemicznych, zażywanie niektórych leków. W razie wątpliwości należy
skontaktować się z lekarzem. W sytuacji istnienia przewlekłych chorób należy koniecznie
skonsultować się z lekarzem specjalistą (może być potrzebna np. zmiana leków). Zarówno
zachorowanie jak i narażenie się na wpływ innych czynników szkodliwych powinny przesunąć
okres starania się o dziecko odpowiednio o jeden lub trzy miesiące. Chodzi o to, by nie zaszkodzić
własnemu dziecku jeszcze przed poczęciem.
W ramach przygotowań warto wykonać podstawowe badania u obojga małżonków, by potwierdzić
dobrą kondycję fizyczną lub zdiagnozować i wyleczyć istniejące problemy zdrowotne. Równie
istotne jest określenie czy w diecie przyszłych rodziców i w ich organizmach nie brakuje
niezbędnych minerałów. Ewentualne niedobory najlepiej wyrównać dietą (jeśli się nie da, to
suplementacją).
Oprócz dbałości o stan zdrowia przyszłym matkom, które nie chorowały na różyczkę i nie były na
nią szczepione w ciągu ostatnich 10 lat, zaleca się poddanie profilaktycznemu szczepieniu na
minimum 3 miesiące przed staraniem się o poczęcie dziecka (od kilku lat w Polsce obowiązkowo
szczepi się przeciw różyczce trzynastoletnie dziewczęta). Od kilkunastu lat szczepi się też tez dzieci
przeciw wirusowemu zapaleniu wątroby typu B. Przyszłe mamy powinny rozważyć to szczepienie
przed planowanym poczęciem dziecka i późniejszym kontaktem z placówkami służby zdrowia,
które nadal niestety są potencjalnymi źródłami zakażenia. Należy też przemyśleć szczepienie
przeciwko grypie, aby zabezpieczyć matkę i dziecko przed skutkami zachorowania.
O tym czego potrzebuje kobieca płodność do prawidłowego funkcjonowania pisaliśmy przy okazji
leczenia nieregularnych cykli. Teraz kilka słów o panach. Dla płodności pary małżeńskiej męska
płodność jest tak samo niezbędna jak kobieca. Problemy z płodnością mężczyzny są statystycznie
równie często przyczyną niepłodności małżeńskiej jak problemy z kobiecą płodnością.
Na co zwrócić uwagę przy problemach z męską płodnością?
1. Czy nie ma infekcji układu moczowo-płciowego? (60-80% mężczyzn zgłaszających się do
in vitro ma aktualnie lub przebyło niedawno taką infekcję) Zrobić posiew i antybiogram,
wyleczyć a potem przyjmować antyoksydanty, które zniwelują skutki przebytej infekcji
(patrz badania zespołu androloga, prof. Macieja Kurpisza:
http://wyborcza.pl/1,75476,5752897,Koktajl_na_meska_nieplodnosc.html ).
2. Czy w życiu mężczyzny nie ma za dużo stresu? Zmniejsza się wtedy ilość produkowanego
testosteronu i pogarsza jakość nasienia (http://www.wysokieobcasy.pl/wysokieobcasy/1,96857,5841673,Plemnik_z_temperamentem.html?as=1&ias=3&startsz=x ).
Antystresowo działa olej lniany (budwigowy), którego stosowanie zostało opisane w
odcinku o nieregularnych cyklach.
3. Unikać zanieczyszczeń środowiska: metali ciężkich, środków ochrony roślin,
pochodzących z zewnątrz żeńskich hormonów. Dobrze działa środowisko ekologicznie
czyste.
4. Unikać przegrzania jąder, bo do spermatogenezy potrzebna jest temperatura 34 st. C
(ciasne spodnie, laptop na kolanach, praca przy piecu, gorące kąpiele, sauna).
5. Stosować zrównoważoną dietę z dużą ilością warzyw i owoców, razowym pieczywem,
niewielką ilością zdrowego mięsa, bez nadmiaru słodyczy i białej mąki, czyli bogatą w
naturalne witaminy i minerały (cynk, selen, wapń, magnez). Pokrycie zapotrzebowania na
cynk, wapń i magnez określa się na podstawie badania ich wydalania w dobowej zbiórce
moczu. Warto wiedzieć, ze mężczyźni potrzebują większych niż kobiety ilości cynku oraz
selenu. Tego ostatniego jest zwykle za mało w diecie. Z aminokwasów konieczny jest
odpowiedni poziom L-karnityny (wpływa na ruchliwość plemników; przy zdrowej diecie z
odpowiednia ilością witamin [z grupy B, C, PP] oraz żelaza organizm wyprodukuje sobie ją
[jeśli na zdrowe nerki i wątrobę] z mięsa; w Instytucie Matki i Dziecka badają jej poziom w
surowicy) oraz L-argininy (wpływa na ilość plemników, też pewnie można ją oznaczyć). Z
innych składników ważne są witaminy: D3(wpływa na poziom testosteronu i ruchliwość
plemników; warto zbadać poziom 25(OH)D3 w surowicy), C, E i B12; nienasycone kwasy
tłuszczowe , których źródłem może być olej lniany (budwigowy); koenzym Q10 i
oczywiście kwas foliowy. Można przejrzeć skład suplementów dla przyszłych ojców i
poszukać tego w pokarmach. Naturalnym, żywieniowym produktem poprawiającym
płodność (u kobiet i mężczyzn) jest sproszkowany korzeń andyjskiego warzywa- Maca
(stosować do 1g przed każdym posiłkiem, w sumie 3-5 g dziennie).
6. Należy uzupełnić potrzebne składniki za pomocą suplementów, jeśli nie da się tego
wyrównać dietą. Przy zbyt małej ruchliwości plemników warto przyjmować codziennie
4000 jednostek międzynarodowych (0,1mg) witaminy D3 (przy wyraźnych
niedoborach 1000 j.m. na każde 15 kg masy ciała) oraz 2-4 gramy L-karnityny
dziennie, a gdy plemników jest za mało należy zażywać 3 gramy L-argininy raz
dziennie miedzy posiłkami i równocześnie wypijać w ciągu dnia około 3 litry płynów.
L-arginina zwiększa ilość plemników, objętość nasienia i poprawia potencję (Jeśli Largininę stosuje się w celu poprawy potencji, to można ją zażywać nie stale, tylko w fazie
cyklu, kiedy przewidywane jest współżycie). Równocześnie trzeba pamiętać o cynku i
selenie (powinny być w formie chelatów). Witamina C poprawia ruchliwość plemników a
witamina E (naturalna, do kupienia w aptece) zwiększa ilość plemników i współpracuje z
selenem. Oczywiście konieczny jest też kwas foliowy (0,8mg).
7. Dbać o odpowiednią ilość wypoczynku, zdrowy sen, ruch, przebywanie na świeżym
powietrzu i słońcu,
8. Osiągnięcie i utrzymanie prawidłowej masy ciała są bardzo istotne dla prawidłowej
płodności. BMI poniżej 20 kg/m2 może prowadzić do niepłodności, a BMI powyżej 25
kg/m2 może skutkować wyraźnym zmniejszeniem ilości plemników. Najlepszą drogą do
osiągnięcia prawidłowej wagi i poprawy płodności jest zdrowa dieta połączona z
aktywnością fizyczną.
9. Zrezygnować z używek (alkohol, papierosy, ograniczyć kawę)
10. Leczyć choroby przewlekłe (np. układu krążenie, wątroby , nerek, tarczycy, trzustki...),
11. Sprawdzić wpływ leków.
Uwaga: By całkowicie zniwelować skutki oddziaływania jakiegoś niekorzystnego czynnika na
męska płodność musi minąć 3 miesiące od jego ustąpienia. Dopiero wtedy nie będzie w nasieniu
żadnego plemnika z czasu oddziaływania tego czynnika.
Planując poczęcie oboje przyszli rodzice powinni przyjmować profilaktycznie kwas foliowy
(0,8mg). Niedobory tej witaminy mogą bowiem powodować powstanie poważnych wad układu
nerwowego u poczętego dziecka. Nowe badania pokazują, że zażywanie kwasu foliowego przez
dorosłych zmniejsza o połowę częstość występowania choroby Alzheimera w przyszłości. Dlatego
warto go w dawce profilaktycznej przyjmować cały czas.
Poczęcie dziecka jest możliwe, jeśli współżycie małżeńskie podejmuje się w okresie płodności żony
(od paru dni przed owulacją do 1 dnia po niej). Warunkiem koniecznym jest uwolnienie dojrzałej
komórki jajowej, odpowiednia ilość i jakość plemników oraz obecność śluzu szyjkowego.
Największe szanse na poczęcie dziecka w danym cyklu daje współżycie w dniu owulacji (30-40%).
Owulacja ma miejsce w okolicach dnia szczytu, najczęściej w ostatniej niższej temperaturze (w ok.
20% cykli) lub w pierwszej wyższej temperaturze (również w ok. 20% cykli).
Warto wiedzieć, że nie w każdym dwufazowym cyklu miesiączkowym dochodzi do uwolnienia
dojrzałej komórki jajowej, czyli owulacji. Tylko ciąża lub znalezienie jajeczka w czasie operacji
daje pewność, że doszło do jajeczkowania. Powstanie ciałka żółtego i związany z tym wzrost
temperatury nie świadczy jeszcze o owulacji.

Pęcherzyk Graafa może wcale nie zawierać komórki jajowej- tzw. „pusty pęcherzyk”;

ciałko żółte może utworzyć się na ściance niepękniętego pęcherzyka Graafa- „niepęknięty,
zluteinizowany pęcherzyk” (LUF);

komórka jajowa może też zostać uwięziona w ściance pękniętego pęcherzyka - „retencja
komórki jajowej”.
Jak często występują bezowulacyjne cykle dwufazowe? U kobiet 25-letnich sporadycznie, w wieku
30 lat w 20% cykli, a po 35. roku życia zaledwie co 3. cykl jest związany z uwolnieniem zdolnej do
zapłodnienia komórki jajowej. W związku z tym nie warto zbyt długo odkładać na później
powiększenia rodziny.
Parom małżeńskim, które stosując metodę prof. J. Rötzera starają się o poczęcie dziecka,
statystycznie udaje się to w trzecim cyklu po podjęciu pierwszych prób. Dlatego w razie
niepowodzenia nie należy rozpaczać i denerwować się tylko usunąć ewentualne czynniki
zaburzające płodność i cierpliwie próbować.
Na podstawie analizy tysięcy kart z poczęciem dziecka prof. Rotzer określił, że to, w jakim
momencie cyklu miało miejsce współżycie, nie decyduje o płci poczętego dziecka. W
laboratorium rzeczywiście plemniki „na chłopców” są szybsze, a plemniki „na dziewczynki”
bardziej wytrzymałe. W związku z tym jeśliby nie było wpływu innych czynników to, współżyjąc
na początku okresu płodności, małżonkowie powinni doczekać się córki, a współżyjąc blisko
owulacji, syna. Ponieważ w praktyce nie ma takiej zależności (w archiwum centrali INER w Austrii
przeanalizowano wszystkie karty cykli z poczęciem dziecka), przyczyny tego, że z komórką jajową
łączy się plemnik „na chłopca lub dziewczynkę” są bardziej złożone. R: Mamy 3 córki: najstarszą
ze współżycia w dniu pierwszej przedwczesnej wyższej temperatury, będącym zarazem dniem
szczytu; srednią z pierwszej wyższej temperatury, dzień po szczycie śluzu; najmłodszą z dnia
szczytu, który bezpośrednio poprzedził wzrost temperatury. Co z tego, że teoretycznie plemniki „na
chłopców” są szybsze, jak mój śluz powiedzmy przepuszcza tylko plemniki „na dziewczynki”. W
związku z tym plemnik „na chłopca” nie ma szansy wygrać w biegu, w którym ścigają się same
plemniki „na dziewczynki”.
Aby zwiększyć szanse poczęcia należy:
1. Zadbać o dobry stan zdrowia i płodności obojga przyszłych rodziców. W zaburzeniach
2.
3.
4.
5.
6.
7.
płodności należy znaleźć i wyeliminować przyczynę (panie-13. odcinek Newslettera,
panowie-patrz wyżej). U kobiet bardzo korzystnie działają preparaty ziołowe, w tym
Castagnus (można łączyć z magnezem). Maca poprawia płodność u obojga przyszłych
rodziców.
Nie podejmować współżycia od początku cyklu i zacząć działać w okolicy
przewidywanego dnia szczytu śluzu, lub najpóźniej pierwszego dnia wyższej temperatury.
Jeśli nie widać śluzu, spróbować zastosować badanie szyjki macicy. Nie podejmować
współżycia, dopóki nie obserwuje się śluzu, by nie marnować w ten sposób plemników.
Zawartość plemników w płynie nasiennym ma istotny wpływ na możliwość poczęcia, a
koncentracja plemników spada w czasie kolejnego współżycia.
W czasie bezpośrednich starań o dziecko należy zrezygnować ze stosowania żeli
nawilżających, gdyż ich kwaśne pH nie jest korzystne dla plemników.
Dla zwiększenia szansy poczęcia wybierać takie pozycje współżycia, w których kobieta
znajduje się na plecach. Po współżyciu kobieta powinna przez pewien czas leżeć z lekko
uniesionymi biodrami (można też podłożyć pod pośladki poduszkę), by nie tracić szybko
nasienia. U kobiet z tyłozgięciem macicy korzystna jest pozycja odwrotna (na brzuchu),
bo ujście szyjki macicy jest u nich skierowane w stronę przedniego sklepienia pochwy.
Zminimalizować stres. Już na początku uświadomić sobie, że starania przeciętnej pary
trwają zwykle kilka miesięcy. Najtrudniej jest począć pierwsze dziecko, bo wtedy występują
największe niepokoje dotyczące płodności. Stres i zdenerwowanie rozregulowują cykl i
obniżają męska płodność. W celu minimalizacji wpływu stresu wprowadzić do diety olej
lniany (budwigowy), który jest świetnym surowcem do produkcji neuroprzekaźników,
poprawia płodność kobiet i mężczyzn oraz działa antystresowo. Szczegóły stosowania w 13.
odcinku Newslettera, p.21.
R: Podczas starania się o pierwsze dziecko rozjechały się mi wszystkie objawy płodności i
wystąpiło krwawienie śródcykliczne. Pierwszą córkę udało się nam począć dopiero w
trzecim cyklu. Myślę, że dużą pomocą, było dla mnie przypomnienie sobie, że na początku
małżeństwa ustaliliśmy z mężem, że chcemy mieć dzieci, a jeśli nie będziemy mieć własnych,
to je adoptujemy.
Zastosować domowy test na LH (badanie w moczu poziomu hormonu, którego gwałtowny
wzrost (pik) występuje dobę przed spodziewana owulacją - test dostępny w aptekach).
Pomaga on wyznaczyć optymalny czas współżycia. Test warto wykonywać rano i
wieczorem, aby nie przeoczyć piku LH. Po zaobserwowaniu pozytywnego wyniku należy
podjąć współżycie w ciągu najbliższej doby. R: Zastosowaliśmy ten test przy staraniach o
nasze trzecie dziecko. W pierwszym cyklu test wskazał prawdopodobną owulację w dniu
szczytu, zadziałaliśmy, ale nic z tego nie wyszło. Dopiero w następnym cyklu ze współżycia
w dniu owulacji, będącym zarazem dniem szczytu i pierwszej przedwczesnej wyższej
temperatury, poczęła się nasza najmłodsza córka.
Taki sam test zastosowali małżonkowie, którzy szukając pomocy w trudnościach z poczęciem
dziecka, trafili na nasz kurs. Mąż miał żylaki powrózka nasiennego i w związku z tym mniej
plemników. Dlatego lekarze dawali im 5% szans na dziecko i zalecali in vitro. Teraz mają
juz dwoje dzieci.
Gdy w cyklu nie występuje śluz dobrej jakości, a jedynie gorszej jakości, należy
pamiętać o piciu odpowiedniej ilości płynów (2-3 litry w ciągu doby). To bardzo ważne.
Bez odpowiedniej ilości wody w organizmie śluz nie ma skąd przyłączyć wody i nie
wykazuje cech śluzu dobrej jakości. Pomocne może być też:
-uzupełnienie ewentualnych niedoborów witaminy A poprzez codzienne spożywanie 1-2
marchewek.
-przyjmowanie 1-3x dziennie po 1,5 grama L-argininy (np. Argi Power OLIMP), co
zwiększa nawodnienie organizmu.
-picie syropu mukolitycznego zawierającego gwajafenezynę, np. Guajazyl. Rozrzedza on
nie tylko wydzielinę oskrzeli, ale i śluz szyjkowy.
8. Gdy to wszystko nie pomaga, a stres wzrasta należy zaprzestać obserwacji, wyjechać na
urlop, zrelaksować się i cieszyć wzajemną bliskością. W takiej atmosferze czasem
niepostrzeżenie pojawia się dziecko. R: Do pani doktor ginekolog przyszła pacjentka, która
dawniej bezskutecznie starała się o poczęcie dziecka. Teraz była w ciąży. Na pytanie o datę
ostatniej miesiączki odpowiedziała „nie wiem”.
9. Przestać się usilnie modlić o dziecko, to potęguje stres i stawia Pana Boga w sytuacji złotej
rybki. Wie Ojciec wasz czego potrzebujecie. Powierzać siebie, swoje życie i przyszłość
Bogu w modlitwie Ojcze nasz. Powtarzać bądź wola Twoja, ufając w Jego miłość. Pan Bóg
chce nam dać o wiele więcej niż jesteśmy w stanie sobie wyobrazić, nie ograniczajmy Go.
…ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak
wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują. 1 Kor. 2,9
10. Skorzystać z pomocy mądrego lekarza, zastanowić się nad wdrożeniem leczenia
uzdrowiskowego. Kuracja w uzdrowisku może dać bardzo pozytywne rezultaty ( i to w
ramach ubezpieczenia w NFZ).
11. Zgłosić się do programu leczenia niepłodności - NaProTechnology.
12. Zastanowić się nad adopcją.
Renata i Piotr: Następny odcinek będzie o niepłodności, czyli o sytuacji, która wymaga pomocy
lekarza.
Autorzy: Renata i Piotr Zdulscy- instruktorzy INER-Polska.
Każdy odcinek newslettera został pod względem merytorycznym sprawdzony i zatwierdzony przez
Radę Naukową INER-Polska.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o metodzie Rotzera, wejdź na stronę www.rodzina-naturalnie.pl
lub www.iner.pl , albo przeczytaj podręcznik prof. Rotzera „Sztuka planowania rodziny”, Vocatio.
Jeśli natomiast pragniesz się nauczyć metody i ją stosować, wybierz się na kurs, prowadzony przez
dyplomowanych nauczycieli INER-Polska (zapisy na stronie www.iner.pl ). Od roku 2010 są
dostępne też Internetowe kursy dla dociekliwych realizowane z użyciem komunikatora głosowego
Skype i tablicy do wspólnego rysowania on line. Szczegółowe informacje u prowadzących:
[email protected] .
Użytkownikom metody Rotzera polecamy stronę www.rodzina-naturalnie.pl , na której można
gromadzić karty cykli w formie elektronicznej, a także anonimowo udostępniać je nauczycielom
metody do interpretacji.

Podobne dokumenty