numer 026 - Tu Naramowice

Transkrypt

numer 026 - Tu Naramowice
www.tunaramowice.pl
grudzień 2014 r nr 26
miesięcznik mieszkańców Naramowic
Zachwyca mnie to, co zwyczajne
strona 5
foto: Joanna Zychla
Jak w trymiga zrobić coś dobrego?
strona 8
BEZPŁATNY ODBIÓR
r Aranżacje florystyczne
r Aranżacje balkonów
r Bukiety i dekoracje ślubne
r Obsługa kwiatowa firm
r Bukiety okolicznościowe
r Stroiki świąteczne
r Wiązanki pogrzebowe
os. Zygmunta Starego 12, tel. 61 224 18 84
od poniedziałku do piątku 9.00 – 18.00 ,w soboty 9.00 – 17.00
Dowóz kwiatów do domu, do firmy, zadzwoń i zamów www.floresy.eu
ZUŻYTEGO SPRZĘTU
RTV AGD
Z TWOJEGO
DOMU I FIRMY
www.eco-cars.pl
ul. Forteczna 14a
Tel.
513 501 300
JJeess ZAZPAISP
teteœśm YISYN
myy ANA2
ddlala 021051
WWaas 5/1/166
szzyy RROO
cchh d ZZPPO
dzziie OCCZZ
eccii o ÊĘTT
odd 1 EE!!
122 la
latt
Prze
jazd
kole
jowy
Stru
mie
ñR
ó¿a
ny
wicka
a
sn
Ja
Naramo
Burys³awa
la
Ro
B³a¿eja
PRYWATNE PRZEDSZKOLE
PRZYRODNICZO-EKOLOGICZNE
Placówka nale¿y do grupy Anglojêzycznych Przedszkoli
,,Akademia Smyka” z ponad 10-letni¹ histori¹ i tradycj¹.
www.smykoludki.pl
+48 605 44 88 22
ul. Naramowicka 222 / 61-611 Poznañ
Edu Arto życzy wszystkim Rodzicom i Dzieciom wymarzonych
Świąt i wszelkiej pomyślności w Nowym 2015 Roku!
Od stycznia zapraszamy do nowej filii Edu Arto
na ul. Naramowicka 185/7, gdzie na nowych uczniów
czekają dwie sale przygotowane do nauki języków obcych.
na
Kontakt: tel. 600 034 888 lub [email protected]
ul. Bogusza 6a, Naramowice, Poznań www.edu-arto.pl
Pełen zakres usług stomatologicznych
DOROŚLI I DZIECI
Promocyjna cena wybielania zębów
Radosnych Świąt i wiele zdrowia w Nowym Roku!
Sarmacka
icka
Nara
mow
Perk
u
Łuż
yck
a
ka
Chrobacka
Tyrwac
lek. stom. Danuta Grajek
lek. stom. Monika Grajek-Kaczmarek
lek. dent. Katarzyna Grajek
ul. TYRWACKA 9, 61-615 POZNAŃ
PN-PT 8.00-19.00, SOB 8.00-14.00
REJESTRACJA: tel. 61 820 57 32
www.dmkgrajek.pl
[email protected]
Mleczarnia Naramowice życzy
Państwu pięknych i niezapomnianych
Świąt Bożego Narodzenia
oraz wszelkiej pomyślności
w Nowym Roku!
list od redakcji
list od rady osiedla
Szanowni Państwo!
Szanowni Państwo!
Czas i obecność – to dzisiaj najpiękniejsze świąteczne prezenty. Zanim zasiądziemy do wigilijnego stołu, pomyślmy
z życzliwością o sobie, naszych bliskich i przyjaciołach. Pamiętajmy też, że nie zmienimy – nawet na czas świąt - poglądów naszego marudnego krewnego. Zatem zamiast miałkiej
dyskusji możemy zaproponować wspólne układanie puzzli,
grę, spacer albo opowiedzenie sobie o miejscach, które
zwiedziliśmy lub książkach, które przeczytaliśmy. Dla naszych dzieci cenne też będą wspomnienia dziadków.
Zbliżający się czas Bożego Narodzenia zawsze dopinguje
nas do większej dobroci. Niech starczy nam motywacji do
bycia dobrym przez cały przyszły rok. O jednej z takich inicjatyw piszemy na str.8.
W naszym grudniowym wydaniu pan Daniel Sypniewski,
który o przyrodzie, a szczególnie o rybach, wie chyba absolutnie wszystko, opowiada na s.12 o karpiu. Gościmy też
w domu Izy Wielickiej – wielkiej admiratorki podróży w czasie
i przestrzeni po Wielkopolsce. Na s. 6 z przyjemnością publikujemy tekst nadesłany nam przez Czytelnika „Tu Naramowice” – pana Michała Kryma.
Ponad dwa tysiące lat temu narodziło się dziecko, które
zmieniło historię świata. Nie było fanfar, tronu… , ale serca
wypełniła radość i nadzieja!
Życzymy Państwu pięknych, poruszających Świąt Bożego
Narodzenia, przeżytych radośnie, zgodnie z upodobaniami!
Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia życzymy
wytchnienia, dobrego nastroju, radości w gronie najbliższych, życzliwości. Wszystkim naszym przyjaciołom, znajomym, życzymy, abyśmy mogli wzajemnie na siebie liczyć
i aby nasze więzi były coraz silniejsze, a także, byśmy mieli
odwagę przy podejmowaniu życiowych decyzji.
W Nowym 2015 Roku będziemy w wyjątkowym momencie –
po wyborach samorządowych, kiedy po 16 latach Poznań
ma nowego prezydenta. Jako mieszkańcy miasta wiążemy
z tym faktem ogromne nadzieje. My – mieszkańcy północnego Poznania mamy swoje marzenia związane z edukacją,
kulturą, transportem publicznym. Zdajemy sobie sprawę, że
nie spełnią się one jednocześnie. Istnieje jednak szansa na
nowe otwarcie dla naszego miasta. Liczymy na to, że zaufanie, jakim obdarzyliśmy prezydenta Jacka Jaśkowiaka, okaże
się wartością.
Zespół redakcyjny
Obecność, która jest szczęściem
Przeżywany każdego roku adwent jest okresem niewypowiedzianej radości z powodu daru Boga. Bo oto zostaje nam dany
Umiłowany Syn, przyszły Zbawiciel. Bóg nie kalkuluje, nie
patrzy na zyski, nie bierze pod uwagę czasu ani trudu. Tak
bardzo nas kocha, że ofiarowuje nam nie jakieś bezużyteczne
podarki, ale bliską obecność Swego Syna. Boże Narodzenie
jest właśnie szczególnym znakiem miłości Boga do człowieka.
Oczekiwanie na narodziny Bożego Syna to czas, który ma
zmieniać nasze życie, tak, aby stało się bezinteresownym
darem. Bo szczęście, zaproponowane przez narodzonego
w Betlejem Jezusa, nie polega na posiadaniu wielu rzeczy,
na dobrym samopoczuciu i natychmiastowej satysfakcji.
Szczęście, oferowane przez Bożego Syna wiąże się z cierpieniem, wymaganiem od siebie, dawaniem siebie, trudnymi
wyborami i trudnymi decyzjami. Nie jesteśmy, jednak sami.
Bóg, który przyszedł, przychodzi i przyjdzie. Jego obecność
nie jest prezentem, lecz darem.
Życzę, abyśmy umieli ten dar obecności przyjąć, aby Jezus
Chrystus umocnił w nas wiarę, rozpalił miłość do Boga i ludzi oraz przywrócił nadzieję na ostateczne zwycięstwo dobra i pokoju.
Ks. Mieczysław Nowak
Proboszcz
www.tunaramowice.pl
Anna Wachowska-Kucharska i Adam Szabelski
wraz z całą Radą Osiedla Naramowice
NARAMKA
Telefon alarmowy (z komórki) . .................................................. 112
Pogotowie ratunkowe .................................................................. 999
Komisariat Policji Poznań – Północ
(os. Jana III Sobieskiego 115) ...................................... 61 841 46 11
Straż Miejska .......................................................... 986 (całą dobę)
Straż Pożarna .............................................................................. 998
Pogotowie energetyczne ............................................................. 991
Pogotowie gazowe . ..................................................................... 992
Centrum Informacji Medycznej ................. 94 94 lub 61 853 53 52
– informuje całą dobę o przychodniach, dyżurach, szpitalach, dyżurach szpitali i aptek, gabinetach lekarskich
Najdłużej czynny sklep spożywczy: Tesco, ul. Łużycka 112, otwarty 24h we wszystkie dni tygodnia
Najdłużej czynna poczta: os. Łokietka 102, pon. – pt. 8.00 – 20.00,
sob. 8.00 – 14.00
BZ WBK S.A. 30 Oddział w Poznaniu, ul. Naramowicka 176, tel. 61
827 64 80, pon-pt: 11:00 – 18.00
Msze święte niedzielne w kościele pw. Matki Bożej Częstochowskiej: 7.30, 10.00, 11.15, 12.45, 18.00, 19,15
Pasterka w naszym kościele o 24.00, w święta nie będzie mszy o 19.15
REKLAMA W „TU NARAMOWICE” – TEL. 691 116 481
Redakcja: „Tu Naramowice”, www.tunaramowice.pl
Redaktor naczelna: Renata Zychla.
Wydawca: Beata Kowalik, ul. Promienista 43/2, 60-276 Poznań
tel. 691 116 481, e-mail: [email protected]
Biuro ogłoszeń i reklamy: tel. 691 116 481
Skład: REplus.pl, ul. Krokusowa 15, 63-004 Tulce, tel. 695 66 20 40
Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam
i ogłoszeń. Zastrzega sobie prawo do skracania nadesłanych
tekstów.
3
na Naramowicach
na Naramowicach lat temu...
Podejmij wyzwanie i weź udział Jubileusz Naramowic (część 2)
w biegach na krosowej trasie
w lasach nad Wartą!
13 grudnia wystartował nowy cykl biegów maratońskich
Warta Challenge Marathon. Od grudnia do marca, co miesiąc odbywać się będzie maraton i półmaraton, oraz marsz
nordic walking na dystansie półmaratonu. Będzie też można
pobiec z kolegą/ koleżanką sztafetę maratońską, czyli dwóch
zawodników biegnie półmaraton jeden za drugim.
Miejsce: leśne dukty oraz ścieżki lasów i łąk nadwarciańskich pomiędzy Poznaniem, Naramowicami a Biedruskiem,
co gwarantuje atrakcje krajoznawczo-przyrodnicze.
Daty kolejnych biegów: 17 stycznia, 7 lutego i 7 marca.
Cykl biegów krosowych po pagórkowatym terenie doskonale zbuduje naszą wytrzymałość i siłę na nadchodzący sezon
startowy w 2015 r.
Więcej informacji na temat imprez na stronach:
http://www.maratonypolskie.pl/mp_index.php?dzial=3&action=5&code=32174
https://www.facebook.com/WartaChallenge
I jeszcze apel. W związku z koleżeńskim charakterem biegu i potrzebą wsparcia biegaczy na punktach żywieniowych
oraz trudniejszych orientacyjnie fragmentach trasy, zwracamy się, szczególnie do młodzieży, o pomoc w charakterze
wolontariuszy. Prosimy w tej sprawie o kontakt na e-mail podany na stronach informacyjnych biegu lub poniżej.
Jeszcze raz serdecznie zapraszam na Warta Challenge
i dziękuję za wsparcie!
Krzysztof Grzegorek
maratończyk z Naramowic
e-mail: [email protected]
Wernisaż w Galerii El Arte
W otwartej od maja na Naramowicach galerii sztuki El Arte
(ul. Włada 7 – od Sarmackiej, za apteką Piotra i Pawła) odbył się 28 listopada wernisaż rzeźby Norberta Sarneckiego.
Artysta traktuje swoje dzieła w sposób cudownie bezpretensjonalny. Jak sam przyznaje: „… rzeźby prezentowane na wystawie w Galerii El Arte powstały z głębokiej potrzeby poprawiania humoru – sobie i innym. Nie ma w nich zakodowanych
przesłań…” (cytujemy ze strony www.galeriaelarte.pl)
Materiałem jest metal, tematem – ludzie i zwierzęta uchwyceni w swych naturalnych, zabawnych gestach i pozach,
czasem z odrobiną przewrotności i oraz dobrodusznej ironii.
Norbert Sarnecki jest twórcą licznych, wielokrotnie nagradzanych, rzeźb miejskich. Jego autorstwa jest np. fontanna
na skwerze im. Zakrzewskiego (u zbiegu Strzeleckiej, Zielonej i Długiej). Wystawa będzie trwała do końca lutego 2015,
gorąco polecamy! Chętni proszeni są o wcześniejszy telefon
pod numer 605 665 625.
4
W poprzednim numerze informowałem, iż rok 2015 będzie
dla mieszkańców Naramowic jubileuszowym, ponieważ będziemy świętować 90-lecie przyłączenia części naszej dzielnicy do miasta. W pierwszej części zaprezentowałem rozporządzenie Rady Ministrów o rozszerzeniu granic Poznania.
Dziś warto zacytować w całości odezwę wydaną przez Magistrat w 1925 r. (Jej krótki fragment kiedyś już przytoczyliśmy
na łamach „Tu Naramowice”). W dokumencie tym składane
są mieszkańcom dość konkretne obietnice: rozwój komunikacji, szkolnictwa, czy opiekę socjalną. Miejmy nadzieję, że
nadchodzący rok będzie również dla nas czasem ich realizacji:
Do mieszkańców gmin: Dębiec, Główna, Komandoria, Rataje, Mała Starołęka, Winiary i DOM[INIUM] NARAMOWICE.
Rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 17 grudnia 1924
(Dz. Ust. Nr 112, poz. 996) przyłączono od dnia 1 stycznia 1925
Wasze gminy do miasta Poznania.
Wiele z tych gmin stanowiło w dawnych czasach własność
miasta, niektóre jak Komandoria, były jego najdawniejszą
składową częścią. Dębiec założono na gruntach miejskich.
Powraca więc do wspólnego pnia to, co z tego pnia wyszło.
Obejmując władzę samorządową w Waszych gminach,
a nowych dzielnicach naszego miasta, zapewniamy, że
z równą troskliwością jak o dotychczasowe dzielnice Poznania, będziemy się troszczyli i o rozwój Waszych dzielnic,
że będziemy się starali złączyć Was ściśle ze śródmieściem,
jak złączono niegdyś także samoistne gminy Łazarz, Jeżyce,
Wildę, Górczyn, że w miarę środków finansowych będziemy
się starali o udoskonalenie komunikacji, podniesienie szkolnictwa, o zaspokojenie potrzeb ubogich, a dobrobyt Wasz
materialny i kulturalny zawsze będzie nam leżał na sercu.
Zaznaczamy, że w myśli art. 4. Ust. 3 i art. 6 ust. 5 ustawy
z dnia 11 sierpnia 1923 (Dz. Ust. Nr 94, poz. 747) o tymczasowym uregulowaniu finansów komunalnych, grunty Wasze
przez lat 10 nie mogą być obciążone samoistnymi podatkami gruntowymi, a przez lat pięć wolno je obciążać podatkiem budynkowym tylko do tej wysokości, do której mogłyby
być obciążone, gdyby przyłączenie nie nastąpiło.
Witając Was jako naszych nowych współobywateli, mamy
nadzieję, że wraz z nami i całym obywatelstwem naszego
miasta będziecie pracowali dla dobra i chwały miasta Poznania.
Poznań, 1 stycznia 1925.
Wiceprezydent miasta (–) Dr Kiedacz
Adam Szabelski
PS Warto przypomnieć, że doktor Mikołaj Kiedacz, wiceprezydent Poznania w latach 1919-1932 oraz p.o. prezydenta Poznania w latach 1921-22 oraz 1924-25, zginął w Forcie VII, rozstrzelany przez Niemców jesienią 1939 roku. Na Cmentarzu
Zasłużonych Wielkopolan niedawno odsłonięto poświęconą
mu tablicę pamiątkową. Syn Mikołaja Kiedacza – Zbigniew –
poległ w 1944 we Włoszech.
www.tunaramowice.pl
ludzie z Naramowic
„Zachwyca mnie to,
co zwyczajne”
Kiedy się wchodzi do ogrodu (domek położony jest w głębi, nie przy samej ulicy), ma się wrażenie podróży w czasie
i przestrzeni. Wydaje się, że Naramowicka została gdzieś
daleko, taki to urokliwy i zupełnie nie-miejski zakątek. Oczywiście rzeczywistość szybko się upomina o swoje – słychać
szum samochodów, a z pobliskich warsztatów dochodzą
odgłosy cięcia i szlifowania, ale nawet mimo tego niezwykła
aura spowija dom pani Izy Wielickiej. Szybko przechodzimy na „ty”. Sprzyja temu klimat gościnnej, pełnej rustykalnych drobiazgów werandy, miłość do Wielkopolski i przede
wszystkim radosne usposobienie Izy. Parę miesięcy temu
napisała do naszej redakcji w sprawie możliwości zamieszczenia na swoim portalu www.wielkopolska-country.pl artykułu na temat pałacu w Biedrusku. Tak rozpoczęła się nasza
znajomość. Okazało się, że Iza jest również autorką książek
dla dzieci: „Opowieści z poznańskiego ratusza” i „Gdzie jesteś?”- o zgubionym dziewczęcym bereciku, przechodzącym
z rąk do rąk i podróżującym w ten sposób po Wielkopolsce
(ta opowieść szczególnie zachwyciła redakcyjną koleżankę
oraz jej siostrzeńca). Kiedy i jak wpadła na pomysł, żeby założyć portal poświęcony wielkopolskiej prowincji?
I.W.: Wiesz co. My całą rodziną jesteśmy fanami agroturystyki, lubimy jeździć po wsiach, różnych zacisznych, ciekawych
i mniej znanych miejscach. Pomyślałam, że będę to opisywała, ale nie chciałam formy bloga, wolałam portal, żeby
oprócz moich tekstów pojawiały się tam rozmowy - wywiady,
no i artykuły innych. Postanowiłam, że agroturystyka będzie
głównym punktem mojego programu, bo chcę promować
prowincję, głównie wieś. Interesuje mnie historia, przyroda,
literatura, etnografia i mieszkańcy – ci z przeszłości, ale i ci
współcześni - ich pasje.
A na tematy jak wpadacie? Spontanicznie?
I.W.: Problemem jest raczej realizacja nadmiaru pomysłów,
które mi do głowy przychodzą, bo chciałabym napisać o tym
i jeszcze o tamtym, a po prostu nie mam czasu. Często jest
tak, że kiedy dokądś jedziemy, sprawdzam, co jeszcze po
drodze mogę zwiedzić ciekawego. I w miarę możliwości realizujemy ten dodatkowy program. Ale zdarza się też tak,
że nie doczytam o czymś w przewodniku czy w internecie,
www.tunaramowice.pl
a wtedy osoba prowadząca agroturystykę podpowiada:
„Jedźcie tam, tam jest to i to.” Jedziemy i faktycznie znajdujemy ciekawe miejsca.
I ludzi.
I.W.: Tak, na przykład pojechaliśmy zrobić w Baborówku
materiał o zawodach jeździeckich. Tej imprezie towarzyszył
kiermasz, stoiska kulinarne i z rękodziełem. Patrzę, siedzi
rzeźbiarz. Właściwie to najpierw zauważyłam rzeźbę, bo
on siedział gdzieś w głębi stoiska i tak się nią zachwyciłam,
że dopiero po chwili zauważyłam, że autor się śmieje i cały
puchnie z dumy. Od razu zrobiłam z nim wywiad.
Ludzie cieszą się, kiedy się ich zauważa i docenia. Dajesz
im poczucie, że to, co robią, jest ważne.
I.W.: Tak, ja też to tak odbieram. Ale, wiesz, sama równie dużo
od nich czerpię: jak patrzę na tych rzeźbiarzy, artystów, pasjonatów prowadzących gospodarstwa agroturystyczne – ile
oni mają w sobie chęci życia! To są ludzie bardzo pracowici.
Prowadzenie takiego gospodarstwa, zwłaszcza gdy w ofercie jest wyżywienie, to harówka. Podziwiam ich zaradność,
kreatywność. Często dekoracje w domu czy pensjonacie
robione są własnym sumptem z jakichś staroci – coś niesamowitego. Z wyjazdów wracamy zmęczeni, ale jednocześnie
tak naładowani pozytywną energią, że nagle nasze plany też
nabierają rozpędu i zupełnie inaczej zaczynamy tydzień.
Zdarzają się niespodzianki?
I.W.: Zaskakują miejsca z pozoru zwyczajne, które jak się potem okazuje, kryją niesamowicie ciekawe historie. To mnie
właśnie fascynuje. Na przykład stacyjka – zwykła, mała, niezbyt ładna. Cegły przykryte grubą warstwą brzydkiej farby.
Ale zaczynasz się interesować tym miejscem i okazuje się,
że to teren ważnej powstańczej walki, w której brał udział
mieszkaniec Wronek, z których pochodzę. To jest to, że widzisz koniec nitki i rozwijasz cały kłębek. Na tym polegają te
niespodzianki. Ale są też przykre: stałą udręką turysty jest złe
oznakowanie. Czasem czytamy o czymś ciekawym w przewodniku lub internecie i nie udaje nam się tam dotrzeć.
Przykro też widzieć miejsca zaniedbane, najbardziej przygnębiają mnie zapuszczone cmentarze. Byliśmy niedawno
w pewnym miasteczku, w dość znanym sanktuarium. Wokół
kościoła stare mogiły. I zielsko do pasa. Dlaczego tego nie
wyrwać, nie zagrabić? Nie mówimy o kosztownej konserwacji, ale o zwykłej, ludzkiej dbałości.
dokończenie na str. 8 V
5
sprawy osiedla
od czytelnika
Jan Paweł II na Mołdawskiej
Coca-Cola, Kevin,
Last Christmas
O wypowiedź w sprawie postępów budowy nowego kościoła na Naramowicach, przy ulicy Mołdawskiej, poprosiliśmy
księdza proboszcza Mieczysława Nowaka:
– Prace na placu budowy, po załatwieniu wszystkich spraw
formalnych, rozpoczęły się 1 września. Mamy plan, żeby do
końca roku, jeśli tylko warunki pogodowe pozwolą, wykonać
wszystko, co dotyczy prac ziemnych – wykopy i fundamenty,
aby osiągnąć tzw. poziom zerowy. Jeżeli nie nadejdą wielkie
mrozy, to powinno się udać. Kościół jest pod wezwaniem
świętego Jana Pawła II. Taką decyzję podjął ksiądz arcybiskup. Osobiście bardzo się cieszę, ponieważ Jan Paweł II jest
świętym, którego znaliśmy. Wpisał się on w dzieje nie tylko
naszego narodu i Kościoła, ale też w nasze osobiste życie.
Wielu z nas widziało go, słuchało, witało się z nim i dlatego
jest nam szczególnie bliski. Rzadko zdarza się, że buduje się
świątynię pod wezwaniem świętego, którego się znało osobiście. Wspólnota otrzyma bliskiego orędownika naszych
spraw! Wierzymy, że będzie on nam pomagał nie tylko
w dziele budowy, ale potem także w jednoczeniu wspólnoty
parafialnej.
Jeżeli chodzi o sposób finansowania, podjęliśmy decyzję, że
nie będziemy nikomu niczego narzucać. Kościół budujemy
na zasadzie dobrowolnych ofiar. Jeżeli ktoś chce się włączyć
w to dzieło materialnie, może dokonywać wpłat na konto
budowy świątyni. W zależności od tego, jak będą wpływały,
kościół będzie budowany. Nie musimy się spieszyć, ani robić
niczego na łeb na szyję. W tej chwili nie jestem więc w stanie
określić terminu zakończenia. Jak dotąd odzew wśród parafian jest bardzo dobry, wielu włącza się w to dzieło materialnie, wielu wspiera je modlitwą. Budowa kościoła ma swoją
specyfikę – potrzebne jest Boże błogosławieństwo i także
potrzebne są pieniądze. Pamiętajmy, że dzięki nam powstanie miejsce, w którym przez kolejne pokolenia ludzie będą
spotykać Boga.
dokończenie na str. 8 V
Idą święta – podpowiada brzęczące w pokoju radio oraz
ubywające z dnia na dzień czekoladki z papierowego kalendarzyka adwentowego. Przeglądam prasę, przechodzę ze
strony na stronę, nie mogąc się nadziwić wymyślnym hasłom
reklamowym. Podczas codziennej jazdy komunikacją miejską, nie jestem w stanie nie zauważyć licznych kolorowych
billboardów, kuszących nas niezwykłymi okazjami i promocjami. W każdym centrum handlowym, spotykam Świętego
Mikołaja w czerwonym kostiumie, z długą, białą brodą. Kawałek dalej widzę śliczną dziewczynę w stroju anioła, słodko uśmiechającą się do mnie, a za rogiem elfa i inne cuda.
Coraz więcej świecidełek, łańcuszków, lampeczek, błysko-
tek oślepia moje oczy swym blaskiem. Do tego ta imponująco wielka choinka, koło której nie sposób przejść obojętnie. Splendor i bogactwo wystroju wydają się być chwilami
przytłaczające. Przepełniające sklepy, supermarkety i butiki
towary, uderzają mnie swoją ilością i różnorodnością. Kiedy wracam do domu, włączam telewizor: tu też zderzam się
z gwiazdkową komercją. Uruchomiam komputer i odpalam
facebook’a: sprawdzając swój profil, znowu widzę świąteczne reklamy. Chyba przed nimi nie ucieknę. „Magia” świąt
jest wszechobecna, szał zakupów trwa w najlepsze. Każdy
z nas w większym czy mniejszym stopniu ulega tej machinie,
a ona powoduje, że natłok obowiązków i zadań do wykonania przed świętami staje się ogromny i to zupełnie niepotrzebnie. Umęczeni, bezrefleksyjnie przeżywamy czas świąt,
zapominając o najważniejszym. Dlatego istotną rzeczą jest,
żeby tych kilka wyjątkowych dni w roku, miało jakiś duchowy
wymiar, jakiś sens.
Michał Krym
Zdjęcie udostępnił arch. Maciej Organista – projektant kościoła.
6
www.tunaramowice.pl
KARPIE
Gospodarstwo Rybackie „MILICZ” „U TOLKA”
SPRZEDAŻ
ŻYWYCH RYB
od 12.12.2014 do 23.12.2014
w godz. 9-18
na parkingu przy TESCO
(ul. Łużycka-Naramowicka)
tel. 886 736 959
Wyjątkowe prezenty – Pakiety Świąteczne!
Atelier Urody Impresja
ul. Naramowicka 187 C
Poznań, tel. 61 822 00 21
pon
11-19
wt-pt 10-20
sob
10-14
www.impresja-poznan.pl
ludzie z Naramowic
dokończenie ze str. 5 V
Masz jakieś ulubione miejsca twoich wędrówek?
I.W.: Jest wiele takich. Co mogę powiedzieć… bardzo mi się
podobają Sapowice. Już dawno urzekło mnie to miejsce –
niewielki pałac położony nad samym jeziorem. Długo szukałam bliższych informacji o tej wsi, ale trafiałam tylko na
te, które już znałam. Drążyłam jednak dalej, aż wreszcie na
jednej z australijskich stron internetowych znalazłam wspomnienia Dietera Tiemana – syna właścicieli majątku w Sapowicach, których zawierucha wojenna pozbawiła domu
i rozrzuciła po świecie. Znalezione w sieci wspomnienia były
dla mnie jak stary kufer ze skarbami, znaleziony gdzieś na
strychu babci. Czytałam je z wypiekami na twarzy. Historia
Tiemanów ogromnie mnie wzruszyła, a znalezione wspomnienia pozwoliły mi poznać Sapowice sprzed lat. Udało mi
się nawet, co też nie było łatwe, nawiązać kontakt z Dieterem i jego rodziną. To było dla mnie niezwykle emocjonujące
i miłe doświadczenie.
Są miejsca, które bardzo lubię, ale nie zawsze udaje mi się
do nich wracać, np. Straduń, Łężeczki, Kamiennik, Rybitwy
– takie zwyczajne wsie. Bo mnie zachwyca to, co jest zwyczajne. Naprawdę. Pola, łąki, drzewa, lasy, jeziora, stare
domostwa i opuszczone stacyjki. Wszyscy w rodzinie lubimy
nasze małe podróże po Wielkopolsce. Syn ma 17 lat i czasem wybiera się na samotne wycieczki - jak po drodze coś
ciekawego zobaczy, robi zdjęcie, a potem razem jedziemy
w miejsce, które wypatrzył. Bardzo się cieszę, że w projekt
portalu udało się zaangażować innych. Po pierwsze: nie byłoby go, gdyby nie informatyczna pomoc moich przyjaciół.
Po drugie: oprócz artykułów moich i męża są tu ogromnie
ciekawe teksty Jarosława Szałaty – prawdziwego człowieka
lasu, Daniela Sypniewskiego – miłośnika przyrody, wędkarza
i czarującego gawędziarza oraz Ani Roter-Bourkane – autorki fascynującego cyklu „Literacka Wielkopolska”. Zachęcam
wszystkich do zajrzenia na nasz portal. Czytelnicy znajdą tu
również archiwalne artykuły pism lokalnych.
Jesteście Wielkopolanami z dziada pradziada?
I.W.: Mąż tak. Ja nie mam takich wielkopolskich korzeni.
Urodziłam się tylko i wychowałam w Wielkopolsce. Zresztą
mnie zachwyca cała Polska, ale ponieważ to w Wielkopolsce
mieszkam, jest mi ona najbliższa.
Iza śmieje się. Kiedy jemy ciasto, a potem przechadzamy się
po ogrodzie, zachwyca mnie konsekwencja, z jaką wszystko jest urządzone – trochę klimatu wielkopolskiego skansenu, trochę dawności, trochę sielskości. O moje nogi obija
się wesoły piesek gospodarzy. Niewidomy, jak się okazuje,
co nie ujmuje mu poczucia pana na włościach. Wszystko tu
jest takie… andersenowskie. Przypomina mi się dom z dzieciństwa pisarza w Odense. Nawet kawę pijemy dokładnie
z takich filiżanek, jakich bym tu oczekiwała. Praca zawodowa Izy nie wiąże się z prowadzonym portalem. Poświęcanie
weekendów na tropienie miejsc, które warto zobaczyć i ludzi,
których warto poznać, to jej życiowa pasja. Ja też, jak Iza,
uważam, że nim zaczniemy dalekie podróże, warto poznać
to, co mamy tak blisko.
Renata Zychla
8
na Naramowicach
Jak w trymiga zrobić coś
dobrego?
Można wesprzeć darowizną „Bal Superbohaterów” organizowany dokładnie dla superbohaterów, czyli rodziców, którzy
dzień w dzień, noc w noc, bez świąt i urlopu opiekują się swoimi ukochanymi, niepełnosprawnymi dziećmi. Cel jest taki,
żeby na jeden wieczór mogli zapomnieć o trudach codziennej
walki – z chorobą dziecka, z własnym wyczerpaniem i poczuciem osamotnienia. Zasługują na wieczór beztroskiej zabawy. Dzięki Państwu, niech poczują, że ktoś o nich pomyślał.
Na portalu www.wspieram.to wystarczy kliknąć „Poznań”,
a kiedy pośród innych akcji pojawi się „Nie mażę się, ale
marzę…” – wejść i wybrać kwotę wsparcia.
Pomysłodawcą i organizatorem balu jest Stowarzyszenie
na Rzecz Dzieci ze Złożoną Niepełnosprawnością „Potrafię
Więcej”, które mieści się właśnie na Naramowicach, przy ul.
Rubież. Zajmuje się ono nie tylko dziećmi, ale również ich
rodzicami, wspierając ich i przeciwdziałając społecznemu
wykluczeniu. Bal będzie okazją do podziękowania pracownikom, darczyńcom, przyjaciołom.
Gorąco zapraszamy na stronę www.niemazesie.pl i facebook Stowarzyszenia.
Wiadomości i materiał w tej sprawie nadesłała nam pani
Małgorzata Kierzkowska.
dokończenie ze str. 6 V
Każdy może łatwo włączyć się w dzieło budowy. Przy wyjściu
z kościoła są wywieszone plansze z wizualizacją nowej świątyni, pod nimi umieszczono skrzynki z folderami, blankiety
przekazu bankowego i koperty z nadrukiem – „Na budowę
kościoła”. Kwotę wpłaconą na konto bankowe budowy można sobie odliczyć od podatku. Wszystkie datki, także te z kopert, będą odnotowane w kartotece budowy kościoła. Każdy
będzie mógł sprawdzić, czy jego ofiara wpłynęła. Na stronie
parafii www.mbcz.poznan.pl jest zakładka „Budowa kościoła” – tam znajdziemy aktualne informacje o postępach budowy. Nie będzie nowej świątyni bez trudu, modlitwy i ofiarności.
www.tunaramowice.pl
Centrum Dermatologii Estetycznej i Kosmetologii
Świąteczne promocje
ROL-DAN producent
systemów żaluzjowo-roletowych
P.P.H.U. ROL-DAN
ul. Naramowicka 68, Poznań
tel. kom. 48 501 420 552
tel./fax 48 61 828 04 33
e-mail: [email protected]
www.rol-dan.pl
Napisz lub zadzwoń
– bezpłatna wycena
z możliwością pomiaru
manicure OPI gelcolor 90zł + parafina
i masaż dłoni gratis
Fachowy montaż oraz
profesjonalne usługi serwisowe.
W naszej ofercie m.in.
r rolety zewnętrzne,
r rolety materiałowe,
r moskitiery,
r markizy,
r plisy,
r Verticale,
r zasłony.
ZAPRASZAMY DO ZAKUPU BONÓW
UPOMINKOWYCH NA ŚWIĄTECZNE PREZENTY
www.zak-zak.pl
660 434 334 ul. Dalemińska 6a/6
rekomendacje
na Naramowicach lat temu...
Schab pieczony
ze śliwkami i morelami
Polityk i dyplomata
z Naramowic
Schab (2 kg) płuczemy i robimy wzdłuż całego kawałka kilka
głębokich nacięć. Nacieramy mięso solą i pieprzem. 10 dag
moreli i 10 dag śliwek zalewamy kieliszkiem białego wina,
moczymy godzinę, po czym wkładamy owoce rzędem w nacięcia. Mięso owijamy sznurkiem kuchennym; ¼ szklanki
oleju mieszamy z posiekanymi 2 ząbkami czosnku, łyżką majeranku i dwiema łyżkami rozmarynu, nacieramy tym mięso,
wkładamy do naczynia, polewamy winem, w którym moczyły
się owoce i pieczemy 2 godziny w 200°C, polewając co jakiś
czas powstałym sosem.
Jedną z bardziej znanych postaci historycznych urodzonych
w ówczesnej wsi Naramowice był Adam Aleksander Naramowski. Oprócz miejsca urodzenia, znamy datę chrztu – 5
listopada 1661 roku. Jak wyglądała edukacja chłopca, a potem młodzieńca, trudno powiedzieć.
O jego karierze w znacznym stopniu zadecydowało małżeństwo z Katarzyną Grzymułtowską. Stał się dzięki temu
jedną z bardziej wpływowych osób w Wielkopolsce. Małżeństwo prawdopodobnie było starannie zaplanowane. Żeniąc
się z Katarzyną, Naramowski miał 31 lat, a żona wniosła
w posagu sporo, bo aż trzy starostwa: ujskie, pilskie oraz
kościańskie.
Naszemu krajanowi nie była obca kariera polityczna. Źródła
historyczne podają, iż w listopadzie 1693 roku Naramowski
został wybrany w Środzie posłem na sejm warszawski.
I jak to w polityce bywało i bywa, spotkała go w 1697 niemiła przygoda. Podczas wyjazdu na koronację Augusta II, jego
ludzie zostali napadnięci, a on sam został słownie zelżony
przez kasztelana kaliskiego. Widać spory, kłótnie i przepychanki były i są wpisane w politykę.
Nasz bohater był również dyplomatą. Na początku 1700 roku
Naramowski towarzyszył Rafałowi Leszczyńskiemu w poselstwie do Stambułu. Jego rola była dość znacząca, ponieważ
został mężem zaufania. Wraz z dostojnikami tureckimi układał bardzo złożony ceremoniał uroczystego wjazdu do Stambułu. Warto odnotować, iż dyplomatyczna wizyta trwała aż 5
miesięcy.
Wiemy, że Naramowski prowadził raczej wystawny tryb życia. W Czarnkowie i Człopie utrzymywał okazałe dwory.
A kapela należąca do Naramowskiego była użyczana przez
właściciela na ważniejsze uroczystości w okolicy.
Trudno powiedzieć, jak często podczas swojego życia nasz
bohater bywał w odziedziczonych po ojcu Naramowicach.
Wiadomo, iż sprzedał je w 1684 roku kasztelanowej raduńskiej – J. Radoszewskiej.
Chyba jednak stęsknił się za miejscem urodzenia, bo 4 lata
później odkupił je w całości.
Wszystkim Czytelnikom „Tu Naramowice” życzymy udanych,
pachnących i pysznych wigilijnych potraw!
Firma Zyguła zaprasza na świąteczne zakupy!
Delikatesy Mięsne Zyguła
ul. Naramowicka 246
pon.- sob. od 7.00 do 21.00
niedz. od 9.00 do 18.00
W Wigilię sklep jest otwarty do godz. 15.00, w Sylwestra do
godz. 19.00.
Tradycyjne Wędliny od Rodziny
Boże Narodzenie to najbardziej tradycyjne i rodzinne
polskie święta. Wszyscy gromadzimy się przy stole
i staramy się, by znalazły się na nim, jak najlepsze
wyroby i dania, przypominające smakiem i zapachem
dom dziadków.
Wędliny od Rodziny dla Rodziny to nie tylko hasło,
ale wszystko to, co najlepsze, najwyższej jakości,
najsmaczniejsze, najbardziej pachnące. Na polskim
świątecznym stole nie może zabraknąć pysznych
wędlin. Firma Zyguła poleca wspaniałe szynki,
ale też kiełbasę polską pieczoną czy wileńską.
Najwyższa jakość i smak zagości na naszych
stołach, jeżeli tylko się tam wybierzemy.
Zapraszamy do naszej placówki
przy ul. Naramowickiej 246
Aleksy Giżewski
Artykuł opracowano na podstawie Polskiego Słownika Biograficznego, PAN
Naramowscy pieczętowali
się herbem Łodzia.
Tak wygląda on według
Encyklopedii Orgelbranda.
dawne „Codzienne Zakupy”
10
www.tunaramowice.pl
LARYNGOLOG
WYPOŻYCZALNIA I SKLEP
Dr n. med. Dorota Miętkiewska-Leszniewska
REHABILITACYJNO-MEDYCZNY
od 9.00 do 22.00, od pon. do niedz.
os. Przyjaźni 142, Poznań, tel. 606 336 975
Leczenie chrapania, płukanie uszu, przedmuchiwanie trąbek słuchowych, przecinanie wędzidełka
języka i warg, ablacja błony śluzowej nosa (w krwawieniach z nosa), plastyka małżowin nosowych,
plastyka podniebienia, wyłuszczanie kaszaka i włókniaka, operacje migdałków, nosa i zatok.
Szkoła jazdy
Przewozy
autokarowe
PRYWATNA PORADNIA
PSYCHOLOGICZNO-PEDAGOGICZNA
ul. Radojewo 28, Poznań
tel. 61 825 82 43
tel. 501 767 216
www.perfectum.edu.pl
DERMATOLOG
lek. med. Alfred Hess
os. Przyjaźni 21 N /144
(obok kliniki weterynaryjnej, sklepu NETTO,
vis a vis galerii Pestka), przyjmuje codziennie
od poniedziałku do soboty włącznie
od godz. 8.00, a w środy od 8.00 do 20.00
Recepty ze zniżką
Rejestracja tel. 61 823 01 63,
kom. 601 81 99 26
Leczenie: trądziku, łuszczycy, grzybicy, alergii,
chorób skóry, włosów i paznokci, chorób
przenoszonych drogą płciową
Usuwanie: kurzajek, brodawek, kłykcin, włókniaków,
naczyniaków, mięczaków zakaźnych itp.
ul. Naramowicka 239, Poznań
tel. 504 220 220, 508 220 220
www.formulal.com.pl
r OKNA Z PCW
- profil 6-komorowy
- skrzydło 9 cm, szklenie do 44 mm
- krótkie terminy, obmiar gratis
r FAKRO
- okna dachowe i schody
- rolety, markizy, moskitiery
r PUSTAKI SZKLANE
I ELEMENTY MONTAŻOWE
ul. Gnieźnieńska 72
62-006 Bogucin
tel. 61 826 38 35
tel. 61 826 38 36
tel./fax 61 826 38 37
pn.-pt. 8-16
[email protected]
www.pakos.poznan.pl
WYPOŻYCZALNIA SPRZĘTU MEDYCZNEGO:
ŁÓŻKA ELEKTRYCZNE NA PILOTA 150 zł/mc
WÓZKI INWALIDZKIE 50 zł/mc
BALKONIKI 30 zł/mc
KULE INWALIDZKIE 20 zł/mc
oraz
wiele innych
sprzętów...
ADRESY:
Siedziba
ul. Roosevelta 3, Poznań
tel. 61 848 17 00
tel. 504 458 540, 504 650 603
Oddział
ul. Juraszów 5, Poznań
/koło szpitala na Lutyckiej/
tel. 512 048 969
[email protected]
www.euromed-missal.pl
ul. Rubież 14/40
tel. 61 828 74 55
czynna: pon.-piąt. 8.00-21.00
sob. 9.00-15.00
niedz. nieczynna
APTEKA
PIOTRA I PAWŁA
ul. Sarmacka 15
tel. 61 822 07 89
Czynna: pn-pt od 8.00 do 20.00,
sob od 9.00 do 14.00, nd od 9.00 do13.00
NOWE GODZINY OTWARCIA!
pon.-sob. 8.00-21.00
niedz. 9.00-15.00
APTEKA
NARAMOWICKA
ul. Naramowicka 172
tel. 61 822 75 05
Czynna: pn-pt od 8.00 do 21.00,
sob od 8.00 do 16.00, nd od 9.00 do 15.00
ciekawostki
rekomendacje
„Karpie w święta jecie,
a co o nich wiecie?”
Śpiewajmy i grajmy dzieciom
od kołyski! O muzyce, nie tylko
na święta
Święta zbliżają się wielkimi krokami. Nadchodzi czas zakupów, porządków, gorączkowych przygotowań do wigilijnej wieczerzy w gronie najbliższych. Święta Bożego Narodzenia są dla większości z nas najpiękniejszymi świętami
w roku. Przy wspólnym stole mija stres, wywoływany przez
styl życia dzisiejszych czasów, emocje opadają i można się
cieszyć chwilami spędzonymi z najbliższymi. Właśnie teraz,
raz w roku chociaż, każdy spróbuje pysznie przyrządzonego
karpia. W książkach kucharskich i na kulinarnych portalach
internetowych aż roi się od przeróżnych przepisów. Ale zajadając się tą wspaniałą rybą, nie każdy wie, jaka jest ona
ciekawa, skąd pochodzi, jakie ma przyzwyczajenia, zachowania, a przez kogo jest wręcz czczona.
Ojczyzną karpi (Cyprinus carpio) są Japonia i Chiny. Chińczycy hodowali je już w V w. p.n.e. a karp za sławnej dynastii Tang (618-907) został uznany za rybę świętą. Natomiast
w Japonii piątego maja obchodzi się Święto Dziecka (kiedyś
Święto Chłopca) i przystraja wtedy domy w tzw. koinobori kolorowe, wielkie proporce, przypominające karpie. Ryby te
nieprzypadkowo są symbolem Dnia Chłopca – w Kraju Kwitnącej Wiśni uważa się je za bardzo silne, mądre i przebiegłe.
Są również kojarzone z życiową odwagą sukcesem i siłą,
a więc cechami przydatnymi chłopcom w życiu.
Do Europy (w tym również do Polski) karp trafił na przełomie
XII i XIII w., stając się jedną z najczęściej hodowanych ryb.
Kiedyś było w roku znacznie więcej dni postnych i dlatego
w różnych klasztorach (szczególnie w cysterskich) zakonnicy
chętnie hodowali ryby w swych stawach. Karp jest w Polsce
tak cenioną i popularną rybą dzięki temu, że wyhodowano
u nas odmiany o większych walorach smakowych niż u zachodnich sąsiadów. Nie każdy wie, że karp pełnołuski, golec
i lustrzeń to nasze polskie odmiany. Do tego dochodzi również łatwość tej ryby w hodowli, no i oczywiście cena – jest
chyba najtańszą rybą na rynku.
Karpie mogą dożywać nawet 45-50 lat, a w zależności od panujących warunków (temperatura wody, ilość i różnorodność
pokarmu, itp.), osiągać wagę 35 kg i dł. 120 cm. Oczywiście
poławiane są okazy większe, przekraczające 40 kg. Rozrodczo karpie dojrzewają w 3-4 roku życia i trą się w maju
i czerwcu. Maleństwa po osiągnięciu 2 cm zaczynają odżywiać się denną fauną. Karp jest bardzo cenioną rybą w wędkarstwie. Z racji osiąganych rozmiarów, ostrożności, a nawet
mogę napisać – inteligencji, niejednemu wędkarzowi ryba
ta spędza sen z powiek. Cieszy, że to właśnie „karpiarze”
zapoczątkowali zwyczaj wypuszczania złowionych ryb po
sfotografowaniu ich. Teraz po prostu idzie się na ryby a nie
po ryby.
Zapewne na każdym wigilijnym stole karp się pojawi, a ja
życzę wszystkim Wesołych i Spokojnych Świąt oraz wspaniałych doznań kulinarnych. Smacznego!
Daniel Sypniewski
12
Zbliżają się święta Bożego Narodzenia, czas wspólnego biesiadowania, MUZYKUJMY więc! – przekonuje mgr Urszula
Loba-Wilgocka, pedagog muzyki, logoterapeutka, nauczyciel rytmiki i gry na pianinie, autorka wielu opracowań muzycznych dla dzieci.
Muzyka pozytywnie wpływa na dziecko
Wspólne słuchanie muzyki, zabawy z rytmem i dźwiękami,
taniec i śpiew wspierają rozwój dzieci, a ponadto sprawiają
im wielką radość!
Już w brzuszku u mamy dziecko rozwija się muzycznie
W okresie prenatalnym (w 5 miesiącu ciąży) dziecko zaczyna
słyszeć muzykę i pozytywnie na nią reagować. W okresie niemowlęcym odróżnia muzykę od innych dźwięków i próbuje
ją naśladować. W okresie przedszkolnym rozwój umiejętności muzycznych przebiega bardzo dynamicznie – rozwija się
pamięć i wyobraźnia muzyczna. Przedszkolak angażuje się
chętnie w zabawy muzyczno-ruchowe.
A może lekcje muzyki?
Muzyka rozwija inteligencję! Kiedy uczymy dziecko grać
na instrumencie, wydłużamy czas koncentracji. Co więcej,
dziecko przyswaja skomplikowany system symboli (zapis
nutowy). Ćwiczy też pamięć, opanowując coraz dłuższe fragmenty muzyki, rozumie proporcje i ułamki (np. że ćwierćnuta
jest o połowę krótsza od półnuty). Muzyka to bratnia dusza
matematyki.
Dla rozwoju emocjonalnego
Wrażliwym dzieciom muzyka pomaga.
Już w przedszkolu
Indywidualne zajęcia (umuzykalniające) gry na pianinie prowadzone są dla dzieci w wieku przedszkolnym w czasie ich
pobytu w przedszkolu. Opieramy się na sprawdzonej metodzie L. Bajkowskiej, w której np. nutki mają swoje imiona. Jest
więc Celinka, Dorotka, Franek i inni, dzięki nim dzieci łatwiej
odnajdują odpowiednie dźwięki na klawiaturze… A ponadto
zapraszamy dzieci na zajęcia próbne!
Dziecko decyduje
Dobry kontakt z dzieckiem i jego zainteresowanie są podstawą kontynuowania indywidualnych zajęć gry na pianinie na
etapie przedszkolnym.
Każde dziecko nosi w sobie muzykę spontaniczną
W ocenie psychologów dzieci mają ogromne potrzeby śpiewu, gry, tańca, jednym słowem: muzycznej zabawy, chętnie
tworzą własny, muzyczny świat zabaw i bardzo szybko uczą
się rytmu, melodii i piosenek.
Włączajmy się w ich muzykowanie i wzajemnie się inspirujmy! Nie tylko w czasie świąt!
W tym celu zapraszam do przedszkola Ciekawskiej prof. Sówki, gdzie potęga muzyki nie zna granic.
WESOŁEGO MUZYKOWANIA!
www.tunaramowice.pl
I
ELNO
ŚC
ŚW
LAT
A
DO
RZ
ET
15
NI
JA
AR ANC
GW
IA D CZ E
Dla nas to
pestka!
Berpo
W ofercie m.in.:
s.c.
poradnik
poczekalnia
STOPA SPORTOWCA – zwana
także STOPĄ ATLETY
Przykre konsekwencje
niepełnego uśmiechu (cz.3)
Stopa Atlety to zakażenie skóry stóp wywołane przez różne
rodzaje grzybów. Nieleczona grzybica stóp przechodzi na
paznokcie, dlatego bardzo ważne jest rozpoznanie rodzaju
grzyba i wdrożenie leczenia.
Z tą dolegliwością zmaga się ponad 50 procent osób uprawiających sport – stąd nazwa schorzenia.
Stopa Atlety to schorzenie wywoływane przez różne rodzaje
grzybów, najczęściej tzw. dermatofity. Spośród nich najbardziej aktywne są dwa gatunki: Trichophyton rubrum (60%
zakażeń) i Trichophyton mentagrophytes var. Interdigitale
(25% zakażeń). Rozwijają się one w miejscach ciepłych i wilgotnych. Dlatego główną przyczyną grzybicy stóp jest nieodpowiednia higiena – głównie noszenie ciepłych i nieprzewiewnych butów.
Grzyby szybko rozmnażają się także na basenach, siłowniach, w saunach i łaźniach, dlatego częste przebywanie
w tego typu miejscach, połączone z brakiem higieny, zwiększa ryzyko zakażenia.
Grzyby mogą być przenoszone także z człowieka na człowieka przez bezpośredni kontakt.
Osoby, które zmagają się ze „stopą sportowca”, najczęściej
skarżą się na:
r swędzącą wysypkę,
r zaczerwienienie i łuszczenie pomiędzy palcami stóp, na
podeszwach,
r nadmierne pocenie się stóp oraz uczucie pieczenia,
r sączące się pęcherzyki,
r nieprzyjemny zapach stóp.
W poprzednich felietonach
opisałam przykre następstwa utraty zęba: m.in. odruchowe przeżuwanie pokarmu jedną stroną i nadmierne
jej obciążenie, migracje sąsiadujących zębów w kierunku luki, zanikanie kości,
w której umiejscowiony był
ząb, wysuwanie się zęba
przeciwstawnego, możliwe bóle głowy lub ucha, trzaskanie
przy otwieraniu buzi (to sygnał ze strony stawu skroniowo-żuchwowego), a nawet problemy żołądkowe, spowodowane
zaburzonym procesem żucia. Wszystkie te skutki prowadzą
nas do oczywistego wniosku: brak pojedynczego zęba, nawet
tego z tyłu, którego braku początkowo pozornie się nie odczuwa, trzeba koniecznie uzupełnić! W poprzednim numerze
pisałam, że można to zrobić z użyciem implantu albo mostu.
Zastosowanie mostu jest szybsze i tańsze niż implantoprotetyka, jednak wadą tej metody jest konieczność szlifowania
dwóch sąsiednich zębów. Jeśli są one wartościowymi, nieuszkodzonymi zębami, bądź zębami z niewielkimi wypełnieniami to należy mieć świadomość, że preparacja pod korony
jest zabiegiem traumatycznym. Mimo, że jest on wykonywany
w znieczuleniu, a po zabiegu zęby są natychmiast zabezpieczane koronami tymczasowymi, to w różnych źródłach podaje się, że od kilku do 30 procent żywych zębów szlifowanych,
wymaga leczenia kanałowego. Oznacza to w odległej perspektywie możliwość pojawienia się dodatkowych kosztów.
Ponadto wykonanie mostu nie powstrzymuje zaniku kości po
usuniętym zębie.
Innym rozwiązaniem jest wykonanie implantu, czyli wkręcenie śruby w kość i przytwierdzenie do tej śruby korony protetycznej. Implanty zapewniają pełną funkcjonalność naturalnego zęba przy mówieniu oraz jedzeniu, zatrzymują utratę
kości, utrzymują młodzieńczy wygląd, przywracają naturalny
uśmiech. Implant nie ingeruje w sąsiednie zęby a wiec jest
lepszym rozwiązaniem w przypadku zdrowych zębów położonych obok luki. Podejmując decyzje odnośnie uzupełnienia brakującego zęba, należy wziąć pod uwagę szereg czynników jak np. wiek pacjenta, higienę zębów, inne choroby
współwystępujące (jak np. cukrzyca czy nadciśnienie), stan
zębów, które w jamie ustnej pozostały, itp.
Pamiętajmy, że żadna z metod nie jest idealna i powinna być
dostosowana do indywidualnych warunków pacjenta.
W naszym Instytucie Podologii wykonujemy badanie mykologiczne. Polega ono na pobraniu próbek zmian chorobowych,
które następnie poddaje się badaniu bezpośredniemu (pod
mikroskopem) oraz hodowli. Jeżeli z materiału zostaje wyhodowany grzyb, następuje leczenie lekami p/grzybiczymi, co
jest długotrwałe.
Często zdarza się, że chorzy po ustąpieniu objawów zaprzestają stosowania leków przeciwgrzybiczych. Konsekwencją
takiego postępowania jest stan niedoleczenia grzybicy, co
prowadzi do częstych nawrotów choroby.
Aby upewnić się, że grzybica jest odpowiednio leczona, należy przyjmować specjalnie dobrane leki i korzystać z wizyty
u podologa w celu regularnego oczyszczania zmiany chorobowej na płytce paznokciowej i jednocześnie kontrolowania
przebiegu choroby. Zapobiegnie to nawrotom.
Lek. dent. Anna Antczak–Zawadka
Z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia zespół
gabinetu Zawadka Stomatologia życzy Czytelnikom „Tu Naramowice” samych pozytywnych emocji, relaksu i czasu dla
siebie oraz oczywiście dużo uśmiechu – pięknymi, zdrowymi
zębami.
14
www.tunaramowice.pl
zaprasza w każdy poniedziałek
w Poznaniu, przy ul. Rubież 14b/45
na badanie ginekologiczne
i USG dopochwowe, cytologię
oraz USG piersi
rejestracja tel. 600 11 66 76
www.Chmaj-Wierzchowska.pl
HOTSPOT