Pobierz PDF

Transkrypt

Pobierz PDF

ISSN 1897-9777
BEZPŁATNY MIESIĘCZNIK DZIELNICY BEMOWO M.ST. WARSZAWY
www.bemowo.waw.pl
www.facebook.com/bemowowarszawa
nr 4/2013
Drugi sezon Bemowo Bike
rozpoczęty str. 11
Śmieciowa rewolucja
już od lipca str. 15
Plan
dla
Pełczyńskiego:
nowe przedszkole, place zabaw, parkingi,
Aleja Sportów Miejskich str. 6
BEMOWO NEWS • 04/2013
1
2
pon. wt.
Kwiecień
1
śr. czw. pt.
so. nd. pon. wt.
3
6
2
4
5
8
śr. czw. pt.
so. nd. pon. wt.
śr. czw. pt.
so. nd. pon. wt.
śr. czw. pt.
so. nd pon. wt.
9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30
Kalendarium
13 kwietnia, godz. 19
Spotkanie z pasją: „Opowieści z Andaluzji” FlamencoArte
Miejsce: Art.Bem, obowiązują bezpłatne
wejściówki
21 kwietnia, godz. 12.30
Spotkania Muzyczne dla dzieci: Zatańczmy flamenco
Miejsce: sala przyparafialna kościoła
pw. Bogurodzicy Maryi, ul. Powstańców
Śląskich 67d, wstęp wolny
Spis treści
Kalendarium ........................ 3
KWIECIEŃ
KWIECIEŃ
KWIECIEŃ
poniedziałki, godz. 8-18
wtorki-piątki, godz. 8-16
7
Muzea Świata: Luwr i Muzeum Orsay
z Paryża. Prezentacja reprodukcji wybranych dzieł sztuki
Miejsce: Urząd Dzielnicy Bemowo, hol
na II i III piętrze, wstęp wolny
14 kwietnia, godz. 12-14
Warsztaty – scenografia teatralna
i filmowa, aktor. Warsztaty plastyczne
dla osób od 12 lat.
Miejsce: Teatr GO, ul. Hery 23, wstęp wolny. Organizator: Fundacja Proscenium
Bemowo – na wesoło i naukowo!
Spacery po Boernerowie
Miejsce spotkania: przystanek Stare
Bemowo 01 (ul. Radiowa/Rondo płk.
Adameckiego), wstęp wolny. Organizator: Stowarzyszenie Przewodników
Turystycznych „Złota Kaczka”
7 kwietnia, godz. 11 i 12.30
od 16 kwietnia
5, 12, 19, 26 kwietnia, godz. 17-19.30
Teatralny Poranek Bajkowy: „Para buch,
koła w ruch, czyli kabaret na długiej
przerwie”
Miejsce: Art.Bem, sala koncertowa,
bilety 10 zł
Spektakl „enVogue” na podstawie sztuki
pt. „Vogue” Katarzyny Ostrowskiej
Miejsce: Art.Bem, bilety 50 zł do nabycia
w kasie (liczba miejsc ograniczona)
8, 15, 22, 29 kwietnia, godz. 17-19.30
Warsztaty – scenografia teatralna i filmowa, aktor. Warsztaty aktorskie dla osób
od 18 lat
Miejsce: Teatr GO, ul. Hery 23, wstęp wolny. Organizator: Fundacja Proscenium
8, 11, 15, 18, 22, 25, 29 kwietnia
(poniedziałki, czwartki), godz.18
Chór Bemcanto – bezpłatne, otwarte
warsztaty wokalne (bez ograniczeń
wiekowych)
Miejsce: Urząd Dzielnicy Bemowo,
wstęp wolny
10 kwietnia, godz. 14:30
Ścieżki pamięci, odc. 8: Obóz NKWD
w Rembertowie oraz odc. 9: KL Warschau „Gęsiówka”
Miejsce: Art.Bem, wstęp wolny
11 i 25 kwietnia, godz. 13.30-16
Projekt – sztuka dla każdego. Zajęcia
malarskie i plastyczne (2,5 godz.), teatralne i filmowo-fotograficzne (2 godz.)
Miejsce: Liceum Niepubliczne, ul. Powązkowska 90, wstęp wolny. Organizator: Fundacja Amicus
„Szycie legend warszawskich”. Warsztaty
czytelniczo-krawieckie dla dzieci w wieku od 5 do 12 lat
Miejsce: Czytelnia nr XVII, ul. Powstańców Śląskich 17, wstęp wolny. Organizator: Fundacja Dom Kultury
12, 19, 26 kwietnia, godz. 19.15-22
1-5 maja, godz. 11-15
„Muza pomyślności”. Warsztaty
teatralne dla młodzieży ze szkół
ponadpodstawowych
Miejsce: Art.Bem, wstęp wolny. Organizator: Fundacja Teatru Akademickiego UW
12, 26 kwietnia, godz. 18-19.30
„33/66 Akademia Recenzentek”. Warsztaty poświęcone sztuce pisania recenzji
teatralnych dla kobiet powyżej 33 lat
Miejsce: Urząd Dzielnicy Bemowo. Organizator: Fundacja Zielona Gęś imienia
Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego
Rekrutacja zespołów muzycznych
– młodzieżowych, amatorskich – gimnazjalistów, licealistów i studentów
– do projektu „Bemowskie Debiuty”
Miejsce: Art.Bem, udział bezpłatny
Organizator: Stowarzyszenie 16 Wersów; [email protected]
Wernisaż Anny Batte i Małgorzaty
Wolskiej pt. „Muzyka formy”.
Miejsce: Art.Bem, galeria na I piętrze,
wstęp wolny. Wystawa potrwa do 13
maja
Filmowe środy – cykl spotkań z kinem
festiwalowym: „Biała Noc”, reż. Frederic
Cardin
Miejsce: Klub Studencki „Karuzela”,
ul. Konarskiego 85, wstęp wolny
Spotkania Muzyczne dla dzieci: Głosem
wysokim, głosem niskim. Zaprasza
BEMolek i spółka
Miejsce: sala przyparafialna kościoła pw.
Podwyższenia Krzyża Świętego, ul. Brygadzistów 31, wstęp wolny
Muzea Świata: Luwr i Muzeum Orsay
z Paryża. Prezentacja reprodukcji
wybranych dzieł sztuki. Zwiedzanie
indywidualne
hol na II i III piętrze, wstęp wolny
Bemowo Wspiera Talenty: „Komeda
Komedzie... po raz 20!”
Tajemnice drzew. Tradycje, wierzenia,
bajki i ciekawostki
zapisy od 13 kwietnia: warsztaty@
bemowo.waw.pl
Teatralny Poranek Bajkowy: „Wędrówki
Stasia”. Dla dzieci od 3 lat
Miejsce: Art.Bem, bilety 10 zł
Spotkania Muzyczne dla dzieci: Wiosenny koncert
Miejsce: sala widowiskowa Ośrodka Wychowawczo-Profilaktycznego MICHAEL,
ul. Markiewicza 1, wstęp wolny
28 kwietnia godz. 14-18
Muzea Świata: Luwr i Muzeum Orsay z Paryża. Prezentacja reprodukcji wybranych
dzieł sztuki. Zwiedzanie indywidualne
Miejsce: Urząd Dzielnicy Bemowo, hol
na II i III piętrze, wstęp wolny
Wieczór Szabatowy:„Podróż do tradycji,
czyli żydowskie poznawanie świata”
Miejsce: Art.Bem, bilety-cegiełki 10 zł
Bemowo wspiera talenty: koncert
zespołu Miletone
Miejsce: Art.Bem, sala koncertowa,
wstęp wolny
Art.Bem ............................... 16
Trzeźwo spojrzeć na świat ..... 18
Archiwalne zdjęcia
Bemowa ............................ 18
Nie, bo nie
– czyli terror mniejszości ....... 19
Historia Bemowa:
Pałacyk z wyrokiem .............. 20
Patroni naszych ulic:
Jerzy Waldorf ....................... 20
Mieszkańcy pytają
– burmistrz odpowiada ......... 21
Wywiad „Bemowo News”:
Wielkie serce małej Julki ....... 22
Bemowo Wspiera Talenty: koncert
uczniów Akademii Muzyki pt. „Poważnie
i mniej poważnie dla dzieci i dorosłych”
Stop płaceniu za dłużników ... 12
Śmieciowa rewolucja
już od lipca ......................... 15
Sobotnie udostępnianie zbiorów
z biblioteki nr 119
Miejsce ul. Pełczyńskiego 28C, wstęp wolny
Bemowo – na wesoło i naukowo!
Spacery po Jelonkach
Miejsce spotkania: obok kościoła pw. Bogurodzicy Maryi (Powstańców Śląskich
67a, dojście ul. Muszlową), wstęp wolny
Organizator: Stowarzyszenie Przewodników Turystycznych„Złota Kaczka”
20 kwietnia
godz.10–dziecimłodsze(5-8latz opiekunem)
godz. 13 – dzieci starsze (9-12 lat)
Drugi sezon Bemowo Bike
rozpoczęty ........................... 11
18 kwietnia,godz. 17-19
Akademia dziennikarstwa i dyplomacji – warsztaty dziennikarsko-literackie
z elementami protokołu dyplomatycznego dla młodzieży gimnazjalnej
i licealnej z Bemowa
wstęp wolny. Organizator: Fundacja
„Dobro Lokalne”
Znamy lokalizacje
siłowni plenerowych ............. 10
Wszystko o bezpieczeństwie,
czyli debata z policją ............ 14
28 kwietnia , godz. 12 i 13
20, 27 kwietnia, godz. 10-13
Plan dla Pełczyńskiego: nowe
przedszkole, place zabaw, parkingi,
Aleja Sportów Miejskich ........ 6
Spotkanie z pasją: „Syria. Arabska wiosna, trzy miesiące po wybuchu okiem
Cezarego Stępniaka”
Bemowskie Spotkania Artystyczne
w Krasnodworze: Koncert Sławomira
Zygmunta pt. „Stachura i inni”
Miejsce: Restauracja Krasnodwór, ul. Kocjona 70, bilety 40 zł
„Szycie legend warszawskich”. Warsztaty
czytelniczo-krawieckie dla dzieci w wieku od 5 do 12 lat
Miejsce: Wypożyczalnia dla Dzieci
i Młodzieży nr 119, ul. Pełczyńskiego
28c, wstęp wolny. Organizator: Fundacja
Dom Kultury
Fotofakty ............................. 4
Organizatorzy:
Wydział Kultury,
ul. Powstańców Śląskich 70, tel. (22) 533 78 25
Bemowskie Centrum Kultury Art.Bem,
ul. Górczewska 201, tel. (22) 532 04 00
Przedsięwzięcie dofinansowane
przez Dzielnicę Bemowo
KSW
– sport dla niegrzecznych
chłopców . ............................. 23
Wydawca: Urząd Dzielnicy Bemowo m.st. Warszawy, ul. Powstańców Śląskich 70, 01-381 Warszawa, tel. centrali: 0 22 53 37 500. Redakcja: Wydział Promocji i Komunikacji Społecznej, tel. 0 22 53 37 970, e-mail: [email protected]
Redaktor naczelny: Agata Sabała. Zdjęcia: Wojciech Traczyk. Projekt okładki: Rafał Kazanecki. Opracowanie graficzne i skład: Rafał Kazanecki Allegro Studio, druk: Centrum Usług Wspólnych, Nakład: 60 000 egz.
Redakcja nie odpowiada za treści nadesłanych artykułów oraz zastrzega sobie prawo do skracania materiałów.
3
Fotofakty
Spaceruj po zdrowie
Ruszył nowy sezon spacerów
nordic walking na Bemowie.
Zajęcia odbywają się cyklicznie
w soboty: pierwsza tura w godzinach 8.30-10, druga tura
– 10-11.30. Ćwiczący spotykają się obok pływalni Studium
Wychowania Fizycznego Wojskowej Akademii Technicznej
przy ul. Kartezjusza 1.
Laleczki przedszkolaków
dla dzieci w Czadzie
Dzieci z przedszkola 216
przy ul. Andriollego wraz z rodzinami wzięły udział w akcji
Unicef-u ,,Wszystkie Kolory Świata II”. Dzieci poznawały kulturę różnych krajów,
a w domach przygotowywały
laleczki przedstawiające różne
narodowości. Uszyto 29 lalek, między innymi z: Polski,
Francji, Hiszpanii, Włoch,
Szwecji, Grenlandii, Ameryki
Płn. Każda była piękna, a małe
przedszkolaki w ich zrobienie
włożyły dużo serca. Na zakończenie akcji na terenie przedszkola zorganizowana
Będzie szlaban
przed urzędem dzielnicy
Aby jak najlepiej dostosować
zajęcia do możliwości i potrzeb
uczestników, są one prowadzone na trzech różnych poziomach intensywności:
Grupa rekreacja dla początkujących w nordic walking:
nauczanie marszu techniką
klasyczną, marsz w wolnym
tempie (tętno: 100-110/min),
ćwiczenia kształtujące siłę ramion, doskonalenie marszu
techniką klasyczną.
Grupa fitness dla początkujących i doświadczonych w nordic walking, marsz w średnim
tempie (tętno: 110-130/min),
kształtowanie wytrzymałości,
ćwiczenia rozciągające, kształtujące gibkość.
Grupa sport dla doświadczonych w nordic walking.
Marsz i trucht w szybkim
tempie (tętno: 130-150/min).
Kije udostępniane uczestnikom posiadają certyfikat bezpieczeństwa. Uczestniczenie
w zajęciach i udostępnienie kijów odbywa się bezpłatnie.
4
Od przełomu maja i czerwca w dni powszednie parking
za Urzędem Dzielnicy będzie
czynny w określonych godzinach, ale nie będzie płatny.
Powodem ogrodzenia parkingu jest to, że wiele osób
traktowało go jak „park&ride”
– zostawiali samochód i prze-
Bemowski Klub Książki
Bemowski Klub Książki powstał w Czytelni Naukowej
nr XVII przy ul. Powstańców
Śląskich 17. – To inicjatywa
czytelników biblioteki, która będzie znakomitą okazją
do podzielenia się swoją opinią
na temat przeczytanej książki,
ale także pretekstem do wyjścia
została aukcja, podczas której
rodzice mogli licytować unikatowe arcydzieła. Rodzice i dzieci
z wielkim entuzjazmem licytowali laleczki. Każdy przedszkolak chciał kupić zabawkę, a zarazem przyczynić się do ratowania
życia dzieci w Czadzie. Aukcja
zakończyła się zebraniem dużej
sumy i wielką radością dzieci oraz nadzieją, iż wykonane
przez nie laleczki to nie ostatnia pomoc dla potrzebujących
dzieci.
siadali się do komunikacji
miejskiej, a interesanci urzędu
nie mieli gdzie zaparkować.
Na początku planowano,
że parking będzie bezpłatny
przez pierwsze dwie godziny postoju. Jeżeli samochód
stałby dłużej, wtedy właściciel
musiałby opłacić kwit parkingowy. Jednak urząd nie może
pobierać opłat od obywateli
i zrezygnował z tego pomysłu.
– Postanow i liśmy,
że parking
będzie otwarty w poniedziałki
od godz. 8 do
18, a od wtorku do piątku
między 8 a 16
– mówi Mariusz Gruza,
rzecznik dzielnicy. – Wyeliminuje to samochody tych, którzy
rano jadą do pracy i zostawiają samochody na cały dzień,
bo pracę na ogół rozpoczynają
o godz. 8. W ten sposób stworzy
się miejsca dla ludzi załatwiających sprawy w naszym urzędzie.
I tylko dla nich. Urzędnicy będą
musieli sobie poszukać innych
miejsc. Oni także muszą być
w pracy przed otwarciem parkingu. Postawiliśmy na komfort
mieszkańców. Nasi urzędnicy,
jak wszyscy, będą mogli np. parkować na płatnym parkingu zarządzanym przez osiedle „Przyjaźń”.
Wspomniany
parking,
z miejscami od strony Powstańców Śląskich i Konarskiego, jest
płatny od początku roku – 3 zł
za pierwszą godzinę i złotówkę
za każdą kolejną.
z domu, spotkania się z innymi
pasjonatami książek i nawiązania nowych znajomości – mówi
Joanna Braun z Biblioteki Publicznej na Bemowie.
Spotkania będą odbywać się
w każdy ostatni czwartek miesiąca. Uczestnicy będą dyskutować na temat wcześniej wybranej lektury, dzieląc się swoimi
spostrzeżeniami i refleksjami.
Zapoznają się również z ciekawymi wątkami biograficznymi
autorów i okolicznościami powstania wybranych dzieł literackich.
Pierwsze spotkanie 25 kwietnia o godz. 18. Tematem będzie
książka Haliny Poświatowskiej
„Opowieść dla przyjaciela”.
Fotofakty
PIT – rozlicz się
z fiskusem
W tym roku termin wysyłania PIT-ów upływa 30 kwietnia. Do tego czasu musimy też
zapłacić podatek za 2012 rok.
Warto zrobić to przez internet – szybko i bez wychodzenia z domu. Pamiętajmy też
o przekazaniu naszego 1%.
Kto ma problem z wypełnieniem PIT-u, może skorzystać z pomocy specjalistów
od podatków, którzy będą
dyżurować w naszym ratuszu. W czasie dyżuru mieszkańcy Bemowa będą mogli
dowiedzieć się, jak złożyć
e-PIT, otrzymać formularze
zeznań podatkowych, uzyskać informacje pomocne do
prawidłowego wypełnienia
formularza, złożyć zeznanie
podatkowe.
Dyżury odbędą się w dni
robocze do 29 kwietnia
w godz. 16-19 oraz 30 kwietnia w godz. 16-24.
Zeznania należy składać w urzędzie skarbowym odpowiednim do
miejsca zamieszkania.
Dla osób płacących podatki na Bemowie przeznaczony jest Urząd
Skarbowy Warszawa-Bemowo przy ul. Białobrzeskiej 53a. W urzędzie dzielnicy znajduje
się też całodobowy
skarbomat, do którego
płacący podatki na Bemowie mogą wrzucić
swoje zeznanie.
Każdy podatnik może zdecydować, na jaki cel przekaże
jedną setną swojego podatku.
Lista organizacji pożytku publicznego znajduje się na stronie www.baza.pozytek.gov.pl.
Jest ich ponad siedem tysięcy.
Najważniejsze to prawidłowo
przepisać numer KRS organizacji do swojego zeznania.
Nie trzeba niczego dodatkowo wpłacać, urząd skarbowy
sam przekaże nasze pieniądze
na wybrany cel.
Jeśli nie jesteśmy zameldowani w miejscu, w którym
mieszkamy, a np. w innym
mieście czy dzielnicy, a chcemy, żeby nasze podatki trafiły
do bemowskiej kasy, wystarczy, że w składanym formularzu podamy aktualny adres
zamieszkania. Nie musimy być
w tym miejscu zameldowani,
liczy się to, gdzie faktycznie
mieszkamy. Aktualizacji adresu można również dokonać
w zgłoszeniu aktualizacyjnym ZAP-3. Wzór znajdziemy w internecie, ale jeśli po
prostu wpiszemy nowy adres
i złożymy PIT we właściwym
urzędzie skarbowym, nie musimy go wypełniać.
Popiersie
węgierskiego poety
w parku Górczewska
Z okazji obchodów 165.
rocznicy Wiosny Ludów
na Bemowie stanęło popiersie Sándora Petőfiego, węgierskiego poety i adiutanta
gen. Józefa Bema, patrona
dzielnicy. Bemowo i Óbuda – najstarsza dzielnica
Budapesztu – współpracują
od 15 lat. W całym Budapeszcie można spotkać wiele pomników polskich bohaterów,
m.in. monument upamiętniający gen. Józefa Bema. Jego
postać jest szczególnie ważna
w historii zarówno Polaków,
jak i Węgrów. Teraz w parku
Górczewska, niedaleko amfiteatru stanęło popiersie jego
najbliższego współpracownika, poety, symbolu Wiosny
Ludów – Sándora Petöfiego.
Autorem rzeźby jest warszawski artysta Jerzy Teper,
absolwent Akademii Sztuk
Pięknych na Wydziale Rzeźby.
Z inicjatywą ustawienia popiersia wyszła fundacja Kultura i Sztuka ponad Granicami.
Inicjatywę wsparły też Węgierskie Ministerstwo Spraw
Zagranicznych i Ambasada
Węgier w Polsce, a także władze Dzielnicy Bemowo.
5
Przestrzeń publiczna
Plan dla Pełczyńskiego:
nowe przedszkole, place zabaw, p
To będzie jedna z wizytówek dzielnicy. Kwartał ulic Górczewska, Lazurowa, Trasa S8, Powstańców Śląskich, gdzie na razie stoją tylko
bloki, zacznie tętnić miejskim życiem.
T
ereny przy ul. Pełczyńskiego, kiedyś niezagospodarowane, gdzie
zbudowano jeden z pierwszych hipermarketów w Warszawie, od kilku lat stały się
mekką deweloperów. Powstało tam wiele komercyjnych in6
westycji mieszkaniowych, ale
licznym mieszkańcom zaczęło brakować podstawowych
usług publicznych, jak szkoły,
przedszkola, place zabaw czy
nawet parkingi. Z podobnymi problemami borykają się
nowe osiedla w całej Warsza-
wie. Najlepszym przykładem
jest Miasteczko Wilanów, które kilka lat temu było wielkim
polem z nowymi blokami,
bez chodników, sklepów, zieleni. Choć Miasteczko zrealizowane jest prawie w całości,
niektóre problemy pozostają
ciągle nierozwiązane. Czego
brakuje mieszkańcom ul. Pełczyńskiego?
– Przede wszystkim przedszkola, bo w tej części dzielnicy jest naprawdę dużo młodych rodzin, i placu zabaw,
bo nie ma gdzie się podziać
parkingi, Aleja Sportów Miejskich
Aleja Sportów Miejskich ożywi ul. Pełczyńskiego; wizualizacja: architekt Michał Wądołowski
z małym dzieckiem, nie mówiąc już o starszych – wylicza
Katarzyna, mama 4-letniego
Bartka.
Nie lada problem mają też
zmotoryzowani mieszkańcy.
Ile trzeba się tu najeździć,
żeby znaleźć miejsce parkin-
gowe, wiedzą ci, którzy nie
mają własnego miejsca w garażu.
– Jestem za nowymi parkingami – mówi Krzysztof,
mieszkaniec osiedla.
Kolejnym
problemem
jest brak miejsc, gdzie starsi
i młodsi mogliby spędzić wolny czas.
– Pewnie, że chętnie pograłbym
gdzieś w piłkę, nie wyjeżdżając
stąd, ale nie ma gdzie. Powinny
powstać miejsca, gdzie ludzie mogliby się spotykać i miło spędzić
czas – marzy 19-letni Adrian.
Spełniają się marzenia
Dzielnica
postanowiła
zmienić okolicę ulicy Pełczyńskiego i stworzyć z niej
jedną z wizytówek Bemowa.
– Dla nas to ogromne wyzwanie, ale to miejsce tego
bardzo potrzebuje i zrobimy
7
wszystko, żeby mieszkańcom
żyło się tu wygodniej – obiecuje Jarosław Dąbrowski, burmistrz dzielnicy.
Mieszkańców czeka wiele
zmian. Działka przemysłowa,
gdzie kiedyś mieściła się baza
ZDM, została przejęta pod
budownictwo
komunalne.
Ta inwestycja niesie za sobą
wiele plusów dla obecnych
mieszkańców.
– Dzielnica zdecydowała się
na tę budowę z kilku powodów. Na parterze nowych budynków komunalnych będzie
zlokalizowane
przedszkole
dla 200 maluchów. Chcąc
zbudować placówkę w osobnym budynku, musielibyśmy
wydać nawet około 10 mln zł,
a tak, bez dodatkowych wydatków, otrzymamy placów-
kę, która w tym rejonie jest
bardzo potrzebna – argumentuje wiceburmistrz Krzysztof
Zygrzak. Pierwsze maluchy
z nowego przedszkola będą
mogły korzystać już jesienią
2014 roku.
Przy okazji budowy mieszkań komunalnych powstanie
plac zabaw dla nowego przedszkola i dodatkowy, dostępny
dla wszystkich mieszkańców.
Cieszyć będą się także ci, którzy mają problemy z parkowaniem.
– Prawo budowlane wymaga, aby na każde nowo budowane mieszkanie przypadało
1,5 miejsca parkingowego,
a to oznacza, że powstaną
nowe – naziemnie i podziemne – miejsca dla samochodów. Parkingi te zostaną
udostępnione nie tyle lokatorom mieszkań komunalnych,
co właśnie mieszkańcom
okolicznych bloków – wylicza
Krzysztof Zygrzak.
W pierwszym etapie powstaną tylko dwa z czterech
planowanych budynków komunalnych. Prace, które rozpoczną się na wiosnę, obejmą,
oprócz budowy przedszkola,
także całe zagospodarowanie
terenu, czyli parkingi, place zabaw oraz zieleń. I choć
budowa mieszkań komunalnych budzi kontrowersje,
to niesie ze sobą dużo dobrego. Mieszkańcy zyskają
to, na co czekali od dawna.
Dzielnica chce zmienić charakter kwartału ulic Górczewska, Lazurowa, Trasa S8,
Powstańców Śląskich i wy-
Powstaną dwa place zabaw: jeden dla przedszkolaków, drugi – ogólnodostępny; wizualizacja: architekt Michał Wądołowski
8
równać mieszkańcom straty,
jakie ponosili przez lata z powodu braku infrastruktury.
Aleja Sportów
ożywi osiedle
Sami mieszkańcy zdecydowali, że w okolicy ul. Pełczyńskiego powstanie największa
inwestycja sportowo-rekreacyjna ostatnich lat. Pierwotnie
Skwer Sportów Miejskich miał
być wybudowany na terenie
osiedla „Przyjaźń”. W ostatniej
chwili okazało się, że do działki są roszczenia. Dlatego dzielnica zdecydowała się przeprowadzić ankietę, w której
mieszkańcy wybrali nową lokalizację. Zagłosowało prawie
5,5 tys. osób. Za lokalizacją
przy ul. Pełczyńskiego (między trasą S8, a hipermarketem
„Dzielnica chce
zmienić charakter kwartału ulic
Górczewska, Lazurowa, Trasa S8,
Powstańców Śląskich i wyrównać
mieszkańcom
straty, jakie ponosili przez lata
z powodu braku
infrastruktury.”
Tesco przy ul. Górczewskiej)
było najwięcej mieszkańców:
4842 osoby. Mimo wielu prze-
ciwności, jakie władze dzielnicy napotkały po drodze, Aleja
Sportów Miejskich, bo tak
ze względu na ukształtowanie terenu zmieniła się nazwa
inwestycji, będzie gotowa już
w listopadzie tego roku.
Aleja Sportów Miejskich
będzie miejscem łączącym pokolenia w aktywnym spędzaniu wolnego czasu. W jednym
miejscu będą funkcjonować
obok siebie atrakcje dla najmłodszych i starszych mieszkańców. To, co znajdzie się
w tym miejscu, wybrali sami
mieszkańcy podczas konsultacji społecznych, które odbyły
się w czerwcu ubiegłego roku.
– W ankiecie wzięło udział
ponad 2 tys. mieszkańców
– mówi Krzysztof Zygrzak,
zastępca burmistrza Bemowa.
O mały włos!
Tej inwestycji
mogło nie być
Wywiad z Bohdanem Szułczyńskim,
wiceburmistrzem Bemowa
Skwer miał powstać na terenie
osiedla „Przyjaźń”. Dlaczego
zmieniono miejsce?
Problemy pojawiły się, kiedy
tuż przed rozpoczęciem inwestycji
spadkobiercy byłych właścicieli
terenu osiedla „Przyjaźń” zgłosili
roszczenia do tej działki. To postawiło inwestycję pod wielkim
znakiem zapytania, bo miasto
nie może budować na terenie, który może mieć innego właściciela.
Nie załamując rąk, przystąpiliśmy
do działania. Przeprowadziliśmy
konsultacje społeczne w sprawie
innego miejsca dla skweru, a zaraz po wybraniu nowej lokalizacji
przez mieszkańców rozpoczęliśmy przygotowywanie przetargu
na nowy projekt i budowę przy
ul. Pełczyńskiego.
Chętnych, którzy chcieli przeprojektować skwer nie brakowało?
Chętnych nie brakowało, ale pojawił się inny problem – presja czasu.
Pieniądze przeznaczone na ten cel
mogły przepaść, bo kończył się rok
– To właśnie oni zdecydowali,
co znajdzie się na naszym nowym skwerze. Wygrało kino
plenerowe – zdobyło ponad
pół tysiąca głosów, potem plac
zabaw dla dorosłych i ścianka
wspinaczkowa – wylicza. –
Zarówno dzieci, jak i dorośli
na pewno nie będą się nudzić.
Zielono i aktywnie
Architekci zaplanowali też
niespodziankę: po obu stronach alei znajdą się dwa pasy
zieleni, które nie tylko stworzą
odprężający, ciekawy pejzaż,
ale też zachęcą mieszkańców
do sadzenia kwiatów i warzyw.
– Pełczyńskiego dzięki tej
inwestycji przybierze kształt
budżetowy, więc bardzo szybko
ogłosiliśmy przetarg na nowy
projekt. Wszystko szło bardzo
dobrze i już mieliśmy podpisywać
umowę, kiedy jeden z wykonawców oprotestował przetarg. Odwołanie trafiło do Krajowej Izby
Odwoławczej.
Postępowania w KIO trwają
miesiącami, a dzielnica musiała
podpisać umowę przed końcem
roku. Jak się to udało?
Udało nam się doprowadzić
do tego, że KIO w ciągu tygodnia
rozpatrzyło odwołanie i w konsekwencji wydało pozytywne orzeczenie. To była dla nas ogromna
presja, którą czuliśmy coraz bardziej. Ten projekt był dla nas priorytetem. Najważniejsze, że się
udało. Dosłownie ostatniego dnia
podpisaliśmy umowę i uratowaliśmy pieniądze na inwestycję.
atrakcyjnej alei sportowej,
która dzięki ciekawej i funkcjonalnej formie stanie się
rozpoznawalnym celem spacerów, rekreacji na świeżym
powietrzu i znajdzie się na celowniku sportowców z całej Warszawy i innych miast
– opowiada Grzegorz Gądek,
kierownik projektu Aleja
Sportów Miejskich.
– Będzie to żywy i bardzo
mocny ładunek dla tej części
dzielnicy. Przestrzeń, która
będzie zachęcać do aktywnego spędzania czasu – dodaje
Michał Wądołowski, architekt
Alei Sportów Miejskich.
fisz
9
Plebiscyt
Znamy lokalizacje siłowni plenerowych
Mieszkańcy zdecydowali, gdzie stanie sześć nowych siłowni plenerowych. Zostaną one zamontowane już w kwietniu. Dzielnica przygotowała
prezent dla mieszkańców! Powstaną dodatkowe
cztery place zabaw dla dorosłych.
D
o ostatniej chwili nie
było wiadomo, która
lokalizacja zwycięży
w głosowaniu. Trwała zacięta
walka.
– Plebiscyt spotkał się z bardzo dużym odzewem naszych
mieszkańców. Wzięło w nim
udział ponad 2,5 tys. osób
– mówi Jarosław Dąbrowski,
burmistrz dzielnicy Bemowo.
– To pokazuje sens organizowania takich akcji – przekonuje Dąbrowski.
Pierwsze miejsce zajął teren
naprzeciwko ratusza, który
zdobył ponad 1,8 tys. głosów.
– To fantastyczny pomysł,
żeby takie siłownie były w całej dzielnicy – zachwala 68-letni pan Józef. – Jesteśmy
z żoną emerytami i mieszkamy przy ul. Powstańców Śląskich. Głosowałem na lokalizację przy ratuszu, głosowały
także moje wnuki. Na pewno będę ćwiczył, bo sport to
zdrowie i pan doktor zalecał.
Nie ma przegranych
– Mamy także bardzo dobrą
wiadomość dla osób, którym
zależało na siłowniach w miejscach, które nie wygrały w plebiscycie – dodaje Dąbrowski.
– Wyniki były bardzo wyrównane, dlatego postanowiliśmy
wygospodarować
pieniądze
na kolejne cztery siłownie, tak
by wszyscy byli zadowoleni. Jeżeli weźmiemy pod uwagę wielkość osiedli, to zainteresowanie
lokalizacją siłowni na niewielkim osiedlu Groty, było wśród
jego mieszkańców większe,
10
niż na terenie SM Lazurowa.
W związku z tym zapewniamy,
że na Grotach, jak i w pozostałych dwóch „przegranych” lokalizacjach siłownie zostaną zamontowane najpóźniej po wakacjach – deklaruje burmistrz.
Wyjątkiem jest lokalizacja przy
ul. Szareckiego, gdzie mieszkańcy jednego z okolicznych
bloków zorganizowali protest
przeciwko ustawianiu w tym
miejscu siłowni plenerowej.
– Jest to dla nas sytuacja
niezrozumiała, zwłaszcza że ta
lokalizacja uzyskała ponad tysiąc głosów poparcia – mówi
Krzysztof Zygrzak, wiceburmistrz dzielnicy.
W związku z protestem dzielnica porozumiała się ze Spółdzielnią Mieszkaniową Wola
co do wyboru innego miejsca
i ostatecznie ustalono, że dziesiąta siłownia plenerowa powstanie w okolicy ul. Wolfkego 6 i Sołtana 2.
Oficjalne otwarcie sześciu
siłowni dzielnica zaplanowała na kwietniowe weekendy:
13-14, 20-21 i 27-28 kwietnia.
Na pierwszych zajęciach pojawią się instruktorzy fitness,
którzy pokażą, jak prawidłowo
i efektywnie ćwiczyć na urządzeniach. Mieszkańcy będą
mogli zadbać też o otoczenie
nowych siłowni. Na każdej
7
3
9
2
6
10
1
8
4
5
Sportowcy nas rozgrzeją!
Każda z siłowni będzie
składać się z sześciu lub siedmiu urządzeń: do wyciskania
na siedząco, tzw. narciarza,
biegacza, twistera, wioślarza,
orbitreka i jeźdźca konnego.
– Korzystanie z plenerowych
siłowni to same plusy, łączymy
przyjemne z pożytecznym, bo
dotleniamy organizm, spalamy zbędne kalorie, a wszystko
w pięknych okolicznościach
przyrody i za darmo, no i możemy przychodzić, kiedy chcemy – zachwala Katarzyna, instruktorka fitnesu.
z imprez dzielnica planuje
wspólne sadzenie krzewów,
które odgrodzą „place zabaw”
od ulic czy reszty terenu.
– Zapraszamy całe rodziny – mówi Zygrzak. – Rozpoczęcie sezonu wiosennego
od wspólnego, aktywnego
spędzania czasu to bardzo dobry pomysł po długiej zimie.
fisz
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
Teren przy skrzyżowaniu ul. Górczewskiej i Powstańców Śląskich vis-à-vis ratusza
Fort Bema (plac zabaw)
Skwer przy rondzie im. płk. Adameckiego
Skwer przy Bibliotece Publicznej przy ul. Powstańców Śląskich 17
Teren SM Lazurowa przy skrzyżowaniu ul. Lazurowej i Sterniczej
Teren SM Wola przy ul. Uniejowskiej
ul. Żonierzy Wyklętych – otwarcie po wakacjach
Park przy ul. Anieli Krzywoń (dawny teren PZL Wola) – otwarcie po wakacjach
Teren SM Wola, ul. Wolfkego i Sołtana – otwarcie po wakacjach
Osiedle Groty przy ul. Hubala-Dobrzańskiego – otwarcie po wakacjach
Rowery miejskie
Drugi sezon Bemowo Bike rozpoczęty
Zagubiona wiosna opóźniła start sezonu rowerowego, ale bemowskie jednoślady wróciły w końcu na ulice. Dla stęsknionych za dwoma kółkami same dobre wiadomości: rowery
będą teraz wyposażone w elektrozamki, na
Bemowie przybyły dwie nowe stacje, a w całej Warszawie aż sto. Czas ruszać w drogę!
O
d kwietnia mamy już
13 stacji Bemowo
Bike. Komercyjne
wypożyczalnie zdecydowały
się uruchomić Galeria Bemowo przy ul. Powstańców
Śląskich i sklep przy ul. Wrocławskiej. Pierwsza komercyjna stacja zaczęła działać
już w zeszłym roku przy Hali
Wola. Są one ufundowane
przez firmy, ale dla mieszkańców działają na takich samych
zasadach, jak dzielnicowe.
Bratni system Veturilo,
w pełni połączony z Bemowo Bike, też poszerza swoje
granice. Zawita do trzech kolejnych dzielnic: na Białołękę
(cztery stacje przy rondzie
Ligi Morskiej i Rzecznej, urzędzie dzielnicy, skrzyżowaniu ul. Magicznej ze Skarbka
z Gór, przy ul. Myśliborskiej
przy trasie mostu Północnego); na Żoliborzu (trzy stacje
przy ul. Potockiej przy OSiR,
ul. Słowackiego przy ul. Filareckiej i ul. Broniewskie-
go przy ul. Włościańskiej);
na Targówku (sześć stacji,
m.in.: przy Urzędzie Dzielnicy, Domu Kultury Zacisze,
na skrzyżowaniu ul. Rembielińskiej z Kondratowicza oraz
na rondzie Żaba). Nowych
stacji przybędzie też w Śródmieściu i na Pradze.
„W tym roku w całej
Warszawie będą aż
144 stacje z ponad
2,3 tys. rowerów.”
Klik i gotowe
Tegoroczną nowością jest
system wypożyczania i zwrotów rowerów. Jednoślady
będą przypinane za pomocą
elektrozamków.
Elektrozamek to nic innego,
jak elektryczna blokada, która
będzie otwierana lub zamykana przez system. Uniemożliwi
to odpięcie roweru bez wcze-
W tym roku twarzą warszawskiego Veturilo będzie Zofia Klepacka – reprezentantka Polski w windsurfingu, brązowa medalistka XXX letnich Igrzysk Olimpijskich w Londynie
śniejszego
zarejestrowania
jego wypożyczenia w terminalu. Elektrozamki są zamontowane na każdej stacji, każdy
rower zaś jest wyposażony
w element, na którym zamyka
się blokada.
Rower zostanie automatycznie zwolniony z elektrozamka po podaniu numeru telefonu, kodu PIN (lub
po przyłożeniu zarejestrowanej wcześniej Warszawskiej
Karty Miejskiej) oraz numeru
roweru. W przypadku zwrotu
nie będzie trzeba nawet podchodzić do terminalu. Wystarczy, że ustawimy rower
tak, by elektrozamek zamknął
się na elemencie mocującym
przy rowerze, a system sam
odnotuje zwrot pojazdu.
Linki zostają
Rowery nadal będą wyposażone w linki z zamkiem
szyfrowym (czterocyfrowy
kod zostanie wyświetlony
na ekranie terminalu w czasie
wypożyczenia). Będzie można z nich korzystać np. w czasie postoju poza stacją, kiedy
osoba wypożyczająca będzie
chciała wstąpić do sklepu czy
kawiarni.
Za pomocą linki będzie
można również zwracać rowery. Ale tylko w dwóch przypadkach! W pierwszym – kiedy terminal będzie nieczynny
(brak prądu, uszkodzenie itp.).
W drugim – kiedy stacja będzie pełna i wszystkie stojaki
z elektrozamkami będą zajęte.
asab
To nie prima aprilis – 1 kwietnia rowery przysypał śnieg
11
Mieszkania komunalne
Stop płaceniu za dłużników
Ponad sto tysięcy długu, wyrok eksmisyjny
sprzed dwudziestu lat, a uciążliwy lokator nadal zajmuje mieszkanie. Powód? Brak lokali
socjalnych, do których można by eksmitować
dłużników. Na Bemowie problem pomoże
rozwiązać budownictwo modułowe.
N
a Bemowie na przeniesienie do lokalu socjalnego czeka 120 osób. Rekordzista
od 1992 roku! Czym różnią
się one od mieszkań komunalnych? O komunałki mogą
ubiegać się osoby o niskim
dochodzie, ale niezadłużone,
spełniające określone warunki. Po ostatniej podwyżce
czynsz za takie mieszkanie
wynosi na Bemowie 7-8 zł,
czyli jest porównywalny
do płaconego za mieszkania
spółdzielcze czy własnościowe. Mieszkania te są więc
przeznaczone dla osób, które
stać na opłaty, ale nie mogą
sobie pozwolić na kredyt
czy wynajmowanie. Lokale
socjalne mają niższy standard
(5 nie 6 m2 na osobę, nie muszą
mieć wydzielonej kuchni czy
łazienki, ta może znajdować
się nawet poza mieszkaniem),
są tanie (jedynie 1,45 zł czynszu za m2) i kieruje do nich
m.in. sąd po uprawomocnie-
niu się wyroku eksmisyjnego
dla dłużników niepłacących
za mieszkanie komunalne,
spółdzielcze czy deweloperskie, zakłócających spokój,
uciążliwych lokatorów. Takich mieszkań jest w dzielnicy 15, w dodatku wszystkie
zajęte. W efekcie dłużnicy
mieszkają bez płacenia czynszu, a długi rosną. Niechlubny
rekord przypada mieszkańcowi Bemowa – 160 tys. zł.
A odszkodowanie dla właścicieli mieszkań płaci dzielnica.
Dlaczego? Ponieważ zgodnie
z prawem to ona ma obowiązek zapewnić lokal socjalny.
W ubiegłym roku Bemowo
wydało na to 220 tys. złotych!
Są to pieniądze z naszych podatków.
Lokale komunalne mają
wyższy standard i są przyznawane właściwie dożywotnio.
Takich pomieszczeń
jest w dzielnicy dwieście,
ale nie ma systemu weryfikacji, który określiłby po kilku
Ustawienie takich domów rozważają też inne miasta. Fot. pszczyna.naszemiasto.pl
12
latach, czy taka
pomoc
komuś
się jeszcze należy,
czy już nie.
– To niesprawiedliwe – mówi
Krzysztof Zygrzak,
zastępca burmistrza
Bemowa.
– 90 proc. społeczeństwa radzi
sobie samodzielnie. Biorą kredyty mieszkaniowe Przykładowy dom modułowy; wizualizacja www.weldom.pl
na 30 lat, nie proszą o pomoc. Tymczasem elektryczną, sanitariaty, ogrzeprawo pozwala przyznawać wanie. Wszystko będzie zgodmieszkania komunalne na całe ne z przepisami prawa budowżycie, to przecież kilkusetty- lanego – dodaje.
sięczny prezent. ElementarPierwsze dwa staną w Mona uczciwość wymaga tego, rach do jesieni. Do nich nie trażeby budować lokale socjal- fią rodziny z dziećmi. Takie
ne, zapewnić najbardziej po- mieszkania socjalne funkcjotrzebującym dach nad głową nują np. w Bydgoszczy. Bemoi przestać płacić horrendalne wo planuje też wynajmować
odszkodowania dla właścicieli pomieszczenia od komercyjzadłużonych mieszkań.
nych podmiotów, np. hoteli.
– Chcielibyśmy rozwiązać
problem wyroków eksmiTo nie blaszak
Władze Bemowa wymy- syjnych do końca kadencji
śliły, by w Morach postawić – mówi Krzysztof Zygrzak.
dwa mieszkania socjalne budowane w systemie modułoKomunalne
dla wybranych
wym. To projekt pilotażowy,
który będzie kosztował 60 tys.
Niebawem rozpocznie się
zł, czyli ułamek kwoty, którą budowa bloków komunalnych
trzeba by wydać na wybudo- przy ul. Pełczyńskiego (więcej
wanie bloków socjalnych.
na str. 6-9). Powstanie tam
– Przykleimy je do istnieją- 200 mieszkań. Będą do nich
cej zabudowy – wyjaśnia wice- kierowane osoby niepełnoburmistrz Zygrzak. – Nie ma sprawne, dorośli wychowanmowy o budowaniu gett. Jeśli kowie domów dziecka oraz lopilotaż zda egzamin, modułów katorzy istniejących mieszkań
będzie więcej, ale będą one komunalnych, którzy regurozsypane po całej dzielnicy. larnie płacą czynsz i nie spraNie są to blaszaki, jakie budo- wiają problemów. Dotychczas
wano 20 lat temu. Mają raczej zajmowane przez nich lokale
przypominać
kontenerowe zostaną przekształcone na sobudynki dla przedszkoli. Choć cjalne. Dzięki temu zabiegowi
będą to mieszkania o niskim liczba lokali socjalnych wzrostandardzie, to zostaną wy- śnie, a dzielnica zaoszczędzi
posażone we wszystko, co jest na odszkodowaniach.
potrzebne do życia: instalację
dako
Mieszkania komunalne
13
Bezpieczeństwo
Wszystko o bezpieczeństwie,
czyli debata z policją
Fotoradary, nietrzeźwi i zakłócający spokój, wandale.Takie problemy związane z bezpieczeństwem
najbardziej dotykają mieszkańców Bemowa. Mogli o nie zapytać miejskich urzędników, policjantów i strażników miejskich na debacie poświęconej bezpieczeństwu w dzielnicy. Pierwszy efekt już
jest – udało się ująć podpalacza misia.
W
marcowej debacie,
która odbyła się
w Art.Bemie, wzięły
udział najważniejsze w mieście
osoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo w Warszawie:
Jacek Kozłowski, wojewoda
mazowiecki, Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezydent Warszawy, Ewa Gawor, dyrektor Biura
Bezpieczeństwa i Zarządzania
Kryzysowego, nadinsp. Mirosław Schossler, komendant
stołeczny policji, insp. Krzysztof Krzyżanowski, komendant
rejonowy Komendy Warszawa
IV, Zbigniew Leszczyński, komendant Straży Miejskiej, Artur
Jakubiak, naczelnik IV oddziału
terenowego Straży Miejskiej,
Jarosław Dąbrowski, burmistrz
Bemowa. Mieszkańcy mieli
możliwość zadawania pytań
w czasie spotkania, wypełniania ankiet oraz indywidualnych
rozmów z przedstawicielami
urzędu i policjantami.
Na Bemowie
czujemy się dobrze
Miasto przeprowadziło ankietę wśród mieszkańców na temat
poczucia bezpieczeństwa.
– Ponad 80 proc. badanych odpowiedziało, że czuje
się na Bemowie bezpiecznie
– mówi Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezydent Warszawy.
– To dobry wynik, ale chcielibyśmy, żeby jeszcze się poprawił.
W całej Warszawie to ponad
70 proc., czyli Bemowo wypada
na tle miasta bardzo dobrze.
Podczas spotkania mieszkańcy zgłosili wiele postulatów.
Dotyczyły one rozszerzenia sieci
monitoringu, likwidacji całodobowych sklepów monopolowych na osiedlach, fotoradarów
oraz konieczności zwiększenia
liczby patroli.
– To państwo powinni nam
zwracać uwagę, co ma znaczenie dla podtrzymania waszego
poczucia bezpieczeństwa, jak
również wskazywać, co my możemy poprawić – mówił nadinspektor Mirosław Schossler
z Komendy Stołecznej Policji.
„W tym roku urząd
miasta na dofinansowanie policji i straży miejskiej ma przeznaczyć 15 mln zł.”
Jak wynika z danych policji,
na Bemowie spada liczba przestępstw, a rośnie ich wykrywalność. W zeszłym roku spadła
też liczba skradzionych samochodów, a coraz więcej z nich
udaje się odzyskać.
Straż na pijanych
i rozrabiających
Artur Jakubik ze Straży
Miejskiej przedstawił, z jakimi
problemami służba najczęściej
spotyka się na Bemowie. Najwięcej interwencji dotyczyło
niewłaściwego parkowania.
Drugi problem to spożywanie
alkoholu w niedozwolonych
miejscach, a trzeci – zakłócanie spokoju.
– Osoby będące pod wpływem alkoholu mogą nie tylko
same powodować wykroczenia,
ale często stają się ofiarami pobić – zwrócił uwagę naczelnik
miejscowej straży miejskiej.
– W ubiegłym roku aż 2 tys.
zdarzeń dotyczyło osób spożywających alkohol w miejscach
zabronionych. Problem ten
nasila się w piątkowy i sobotni
wieczór i występuje najczęściej
w rejonie ulic Człuchowskiej,
Puszczy Solskiej i Sucharskiego.
Podpalacz złapany
Jednym z pytań, które padły na debacie, było pytanie
Debata na temat bezpieczeństwa odbyła się w Art.Bemie 5 marca
14
Tyle zostało z bemowskiego misia po spotkaniu z papierosem wandala
o misia, który spłonął drugi
raz, tym razem na monitorowanym terenie Art.Bemu.
Policja obiecała mieszkańcom,
że sprawa ta zostanie potraktowana priorytetowo. Pomimo że mijał już termin i sprawa była bliska przedawnienia,
policjanci zmobilizowali się
i schwytali podpalacza.
Sprawdzono monitoring,
rozpuszczono wici, szukano,
szperano, aż trafiono na Wojciecha Z. 33-letni mieszkaniec
Woli był mocno zdziwiony,
gdy zapukali do niego policjanci i zaprosili do złożenia
wizyty na Żytniej. Podpalacz
powiedział, że miś w ogóle
nie przypominał misia, a jako
esteta ceni sobie sztukę realistyczną, więc był wzburzony
słusznym – w swoim mniemaniu – gniewem.
– Rzuciłem w niego papierosem – powiedział.
Mężczyźnie został postawiony zarzut niszczenia mienia.
Wcześniej był już karany za podobne przestępstwa. Teraz grozi
mu kara do 5 lat pozbawienia
wolności.
Wiadomo jednak, że 33-latek
nie stał za wcześniejszym spaleniem barejowskiego rekwizytu
– gdy miś płonął na gliniankach,
siedział akurat w więzieniu.
asab
Ekologia
Śmieciowa rewolucja już od lipca
Już 1 lipca zmieni się sposób gospodarowania
odpadami w Warszawie. Zamiast prywatnych
przedsiębiorstw oczyszczania za wywóz śmieci
odpowiedzialne będą samorządy. Bemowscy
radni PO apelują o obniżenie opłat.
Z
a wywóz śmieci z naszych
osiedli odpowiedzialni
są właściciele i zarządcy nieruchomości. Zatrudniali
do tego prywatne firmy, które
żeby zyskać więcej klientów,
zaniżały stawki. W praktyce
okazywało się, że kontenery
były opróżniane z opóźnieniem,
a przy śmietniku rosła cuchnąca
góra odpadów.
Wszystko zmieni się od 1 lipca. Za wywóz odpadów będzie
odpowiadać miasto. Właściciele
nieruchomości muszą pamiętać, by odpowiednio wcześniej
wypowiedzieć dotychczasowe
umowy z firmami odbierającymi śmieci.
–Reforma dotyczy całej Polski – mówi Piotr Karczewski,
Do zielonego pojemnika
lub worka będziemy wrzucać butelki i słoiki szklane
po napojach i żywności;
butelki po napojach alkoholowych; szklane butelki po
sokach, szklane opakowania po kosmetykach.
Do czarnego pojemnika
lub worka wrzucamy: zabrudzone
opakowania
plastikowe, porcelanę, talerze, zabawki, opakowania
po dezodorantach, styropian opakowaniowy, gumę,
popiół węglowy, pampersy,
artykuły higieniczne (patyczki higieniczne, wata,
itp.), potłuczone szyby,
śmieci uliczne.
pełnomocnik prezydenta stolicy
ds. gospodarki odpadami. Spotkał się on z bemowskimi radnymi i mieszkańcami na sesji
poświęconej nowym zasadom
odbierania śmieci. – 85 proc.
odpadów trafia teraz na składowiska. Według nowych zasad
odpady będą dokładniej segregowane, żeby odzyskać więcej
surowców wtórnych.
Wszystko o opłatach
W całej Warszawie ceny
za wywóz śmieci będą takie
same. Co miesiąc opłata za wywóz posegregowanych śmieci
będzie wynosić: za jednoosobowe gospodarstwo domowe
– 19,50 zł, dwuosobowe – 37 zł,
trzyosobowe – 48 zł, zaś za czteroosobowe i liczniejsze – 56 zł.
Właściciele budynków jednorodzinnych zapłacą 89 zł. Osoby
niesegregujące odpadów zapłacą 40 proc. wyższą stawkę.
Według bemowskich radnych stawki ustalone przez
Urząd Miasta są zbyt wysokie,
szczególnie w porównaniu
do obowiązujacych w sąsied-
nich gminach. Z inicjatywy
radnych Platformy Obywatelskiej, Rada Dzielnicy przyjęła
stanowisko wzywające miasto
do obniżenia opłat.
Jak segregować?
Od lipca będziemy mieć
do dyspozycji trzy kolory pojemników lub worków: czerwony, zielony i czarny. W ramce
wyjaśniamy, co powinno trafić
do którego pojemnika. Właściciele domów jednorodzinnych oraz spółdzielnie mieszkaniowe i zarządcy wspólnot
w imieniu mieszkańców muszą
złożyć w Urzędzie Dzielnicy
do 31 maja deklarację o liczbie
lokatorów. W deklaracji, jaką
składamy, zobowiązujemy się,
że będziemy segregować odpady, więc jeśli tego nie zrobimy,
musimy się liczyć z wyższymi
opłatami lub nawet karami.
Pamiętajmy, że dzięki segregowaniu nie tylko mniej płacimy,
ale także dbamy o środowisko.
Wszystkie informacje można
znaleźć na stronie internetowej
www.czysta.um.warszawa.pl
Przemysław Burkiewicz
Do czerwonego pojemnika
lub worka będziemy wrzucać gazety, książki, zeszyty,
papierowe torby; papier,
kartony i tekturę, tworzywo sztuczne np. nakrętki
z butelek, zużyte długopisy,
puste butelki plastikowe,
plastikowe
opakowania
po żywności; folię i torebki z tworzyw sztucznych,
puszki.
15
Opowieści z Andaluzji
STUDIO FOTOGRAFICZNE
O zaletach naszego studia i komforcie pracy świadczy coraz liczniejsza grupa
fotografów współpracujących z nami na stałe. Cenią sobie spokój, dobrą lokalizację, elastyczne godziny i wygodne warunki pracy oraz doskonałą ofertę
cenową. Studio wynajmujemy zarówno profesjonalistom, jak i początkującym
fotografom realizującym swoje pierwsze projekty. Większość profesjonalnych zdjęć portretowych, które wykonujemy na potrzeby naszego centrum,
powstaje właśnie tutaj.
Godziny otwarcia studia fotograficznego:
codziennie od 8.00 do 22.00
Kontakt: Maciej Dutkiewicz, [email protected], tel. 22 53 20 437
STUDIO NAGRAŃ
Bemowskie Spotkania Artystyczne w Krasnodworze:
Spektakl „Opowieści z Andaluzji”
w reżyserii i z choreografią Nadii Mazur to magiczna podróż w świat miniony, świat odległy, nieco zapomniany.
To zachwycający obraz Andaluzji, ale
nie tej, którą znamy: skąpanej w słońcu, z corridą i fiestą. Snuć będziemy
opowieści – urywane, niedokończone, fragmentaryczne, by pokazać jak
w kalejdoskopie wielokulturowy koloryt południa Hiszpanii. W postaci
spektaklu wcielą się zawodowi tancerze i adepci Akademii FlamencoArte
– niemal pięćdziesiąt indywidualności,
które w grupowych i solowych cho-
16
reografiach przedstawią złożoność
regionu – tygla kultur arabskich, mauretańskich, chrześcijańskich i żydowskich. Jak w takich okolicznościach
wygląda codzienne życie, wybory,
przyszłość? Taneczno-słowna opowieść niech trwa.
Spotkanie z pasją:
„Opowieści z Andaluzji”
13 kwietnia (sobota), godz. 19:00
Miejsce: Sala Koncertowa Bemowskiego
Centrum Kultury,
bezpłatne wejściówki do odebrania
w kasie BCK (liczba miejsc ograniczona)
Studio Art.Bem to miejsce, w którym profesjonalnie zajmiemy się Twoją muzyką. Oferujemy możliwość rejestracji i edycji dźwięku oraz wykonujemy miks
i mastering. Jesteśmy otwarci na każdy gatunek muzyczny, specjalizujemy się
w realizacji projektów nietypowych. Rejestrujemy zarówno pojedynczych
muzyków, jak i całe zespoły.
Dysponujemy profesjonalnym sprzętem studyjnym takich firm, jak: Neve,
Avalon, Apogee, Neumann, Oktava, Beyerdynamic, AKG, Shure, Sennheiser,
Joemeek, ADAM Audio, Mackie. Ponadto do nagrań można wykorzystać
wzmacniacze i głośniki gitarowe/basowe takich firm, jak: Marshall, Mesa, Ashdown, Hartke, Vox.
Dysponujemy cyfrowym pianinem Yamaha Clavinova. Na miejscu znajduje się
również zestaw perkusyjny Yamaha StageCustom.
Godziny otwarcia studia nagrań:
Kontakt: Ewa Tyburczy, [email protected], tel. 22 5320411
Koncert Sławomira Zygmunta pt.
„Stachura i inni"
Muzyk, autor i kompozytor z kręgu
piosenki literackiej, folkowej i poetyckiej, a także dziennikarz. Na koncert
Sławomira Zygmunta pt. „Stachura
i inni” złożą się piosenki Edwarda
Stachury (z płyty „16 x Edward Stachura”), Cohena, duetu Simon & Garfunkel oraz utwory autorskie z ostatniego, zbierającego świetne recenzje
albumu „Kiedy idę ulicą”. Jest on
dowodem jego licznych muzycznych
fascynacji, zwłaszcza balladą spod
znaku Cata Stevensa i Boba Dylana.
Sławomir Zygmunt nie jest jednak
kopistą: jego utwory mają oryginalny,
liryczny, czasem zadziorny i uwodzicielski styl. Skutecznie wymykają się
szablonom i schematom. To muzyka
pełna ciepła, ale nie rozleniwiającego
ciepełka, chwytliwa, ale bez narzucania się, po prostu szczera, pełnymi
garściami czerpiąca z tradycji, ale daleka od schematyzmu. Od klasycznej
ballady miłosnej „A jeśli mnie pokochasz” poprzez przewrotne muzyczne żarty „Mała zakochana Chinka”
oraz „Niezasłużenie uwielbiany” aż
po świetne stylizacje bluesowe, jak
„Blues o okrutnej sanitariuszce”. Sławomir Zygmunt, z natury optymista,
to jednak bystry obserwator, potrafi
uderzyć w bardziej gorzkie tony, ale
celnie łagodzi je jak w cieszącej się już
zasłużoną popularnością „Balladzie
o Kazimierzu Dolnym”. Sławomirowi
Zygmuntowi podczas występu będzie towarzyszył Krzysztof Domański, grający na drugiej gitarze. Jest
to utalentowany instrumentalista grający z powodzeniem zarówno muzykę
rockową, bluesową, jak i folkową.
Bemowskie Spotkania Artystyczne
w Krasnodworze: Koncert Sławomira
Zygmunta pt. „Stachura i inni”
17 kwietnia (środa), godz. 20:00
Miejsce: Restauracja Krasnodwór,
ul. Kocjona 70,
bilety 40 zł, do nabycia w kasie BCK
oraz w Restauracji Krasnodwór.
Telefoniczna rezerwacja biletów:
22 666 94 84 lub 22 532 04 06
Teatralny Poranek Bajkowy:
„Wędrówki Stasia”
Nieistotne, czy jesteś solistą,
sześcioosobową kapelą rockową
lub po prostu chcesz poćwiczyć sam
Przedstawienie marionetkowe
w konwencji teatrzyku domowego. Zabawna i pouczająca historia
o dobrym i odważnym chłopcu,
który dzięki magicznemu podarunkowi chce zmienić świat na lepszy.
Fabuła zaczerpnięta z opowieści
ludowej przenosi najmłodszych
do świata baśniowej przypowieści. Spektakl przeznaczony dla dzieci w wieku od 3 lat.
Sala
Prób
Art.Bem
Teatralny Poranek Bajkowy:
„Wędrówki Stasia”
28 kwietnia (niedziela),
godz. 12:00 (pierwszy spektakl),
godz. 13:00 (drugi spektakl)
Centrum Kultury,
bilety 10 zł do nabycia w kasie BCK
Wieczór Szabatowy: „Podróż do tradycji,
Nasza sala prób da Ci
możliwość rozwijania
swoich talentów
i muzycznych ambicji
w komfortowych
i przyjaznych warunkach.
Zapraszamy do Sali Prób Art.Bem
w Bemowskim Centrum Kultury, koszt
najmu wynosi 30 zł za godzinę. W wyposażeniu sali jest perkusja z talerzami, dwa
piece gitarowe, piec basowy, keyboard
oraz mikser, dostępne są też dwa mikrofony z kablami. Szczegółowy spis sprzętu,
jaki znajduje się w sali prób, zamieszczony jest na stronie www.artbem.pl.
Godziny otwarcia sali prób:
Kontakt: Ewa Tyburczy
tel. 22 5320411
[email protected]
Kolejny Wieczór Szabatowy
to rodzaj spotkania z kulturą żydowską w ujęciu niestandardowym. „Podróż” od początku istnienia społeczności żydowskiej
stanowi ważny jej składnik rozwoju
i ma duże znaczenie dla lokalnych
społeczności żyjących na całym
świecie. W tradycji i kulturze żydowskiej poznawanie nowych
miejsc wpisane jest w dziejowy
charakter istnienia narodu wybra-
nego, a liczne przypowieści związane
z tym faktem stanowią doskonałą podstawę do poznawania tradycji i kultury
żydowskiej. To właśnie dzięki niestandardowej formie narracji uczestnik
wieczorów szabatowych może przeżyć zaskakującą podróż po meandrach
dziedzictwa i tradycji kultury jidysz.
Podczas najbliższego wieczoru zobaczą Państwo żydowskie umiłowanie
do poznania drugiego człowieka bez
względu na jego charakter i pocho-
dzenie oraz do tzw. edukacji społecznej będącej elementem zrozumienia
współczesnego świata.
Wieczór Szabatowy: „Podróż do tradycji,
28 kwietnia (niedziela), godz. 18:00
Centrum Kultury,
bilety cegiełki 10 zł
(liczba miejsc ograniczona)
do nabycia w kasie BCK
17
Służba zdrowia
Trzeźwo spojrzeć na świat
Obraz lekko zamazany, w głowie szumi, język
się plącze... ale na rauszu życie wydaje się łatwiejsze. Gdy weekendowa impreza przeciąga
się na cały tydzień, a bez drinka nie możemy
zasnąć, czas szukać pomocy. Z nałogu pomogą wyjść w Bemowskim Stowarzyszeniu
Trzeźwościowym „Reduta“.
J
edno piwo codziennie
przed snem czy ćwiartka wódki okazjonalnie
na imprezie? Kiedy picie
staje się problemem? Jeśli
nie możemy sobie poradzić
bez codziennego kieliszka,
nawet jeśli się nie upijamy, kiedy na naszym piciu
zaczyna cierpieć rodzina,
praca, przyjaciele, warto powiedzieć sobie „stop”. Każdy,
kto próbował samodzielnie
walczyć z nałogiem, wie,
że nie jest to łatwe. Dlatego
są miejsca, w których można
szukać wsparcia.
Bemowskie Stowarzyszenie Trzeźwościowe „Reduta”
ul. Synów Pułku 6
tel.: 22 665 08 00, 504 204 365
e-mail: [email protected]
Bemowskie Stowarzyszenie Trzeźwościowe „Reduta”
od kilkunastu lat prowadzi
Maryla Mazurek. Pełni funkcję kierownika punktu konsultacyjnego dla osób uzależnionych i ich rodzin. Służy
pomocą wszystkim, wspiera,
wyjaśnia. „Reduta” to grupy
wsparcia, które pracują z osobami uzależnionymi i współuzależnionymi.
– Z niepokojem obserwuję, że problem alkoholizmu
nasila się i to wśród coraz
młodszych. Im się wydaje,
że piwo to nie alkohol – mówi
Maryla Mazurek. – Wolność,
która przemawia przez młodych, zdaje się wołać: jestem
silniejszy niż piwo, mogę pić,
ile chcę, a potem przestać.
I to jest pierwszy stopień do
uzależnienia, bo na alkohol
nie ma mocnych. W „Reducie” pomagamy każdemu, kto
tego chce, bo na siłę nic się
nie da zrobić – dodaje.
Do bemowskiego ośrodka
po pomoc przychodzą alkoholicy, ich małżonkowie,
dzieci, matki, rodzeństwo.
Każdy przypadek jest inny,
każdy potrzebuje innej terapii. Niektórym wystarczą dwa
lata systematycznej pomocy w wychodzeniu z nałogu,
inny potrzebuje więcej czasu
na „wytrzeźwienie”.
– Alkoholikiem jest się
przez całe życie. My podajemy
stare domki, zamiast budynków Shiraz – pole. Nie było Lidla, a ulica Górczewska zwężała
się już od tego skrzyżowania
w stronę Babic. Widoczny w oddali billboard reklamuje jeden
z pierwszych hipermarketów
w Warszawie – Hit.
Problem całych rodzin
Archiwalne zdjęcia Bemowa
Rok 2002. Skrzyżowanie ulic
Górczewskiej i Powstańców Śląskich, widok z ratusza. W miejscu osiedla J.W. Construction
18
sposoby na to, by nie brnąć
dalej chorobę – opowiada
Maryla Mazurek.
Wyjazdy i spotkania
W Stowarzyszeniu jest kilka
grup, które pomagają w walce
z nałogiem: są zajęcia grupowe, indywidualne, warsztaty
rodzinne i integracja.
– To bardzo ważny element
terapii, ponieważ kiedy człowiek odstawia alkohol, zaczyna robić coś innego niż do tej
pory. Na nowo odkrywa świat
– opisuje Mazurek. W ośrodku organizowane są rajdy,
spacery z kijkami, wszystko,
co pokazuje, że oprócz kieliszka są inne atrakcje.
– Kiedyś pojechaliśmy z grupą
do Zakopanego. Jeden z naszych
podopiecznych, Jacek powiedział mi: „Wiesz Maryla, ja wielokrotnie byłem w Zakopanem
i dotąd znałem tylko knajpy. Teraz pierwszy raz w życiu jestem
tu trzeźwy i zobaczyłem nasze
piękne góry. To niesamowite”.
Mam setki takich opowieści
– mówi kierowniczka Stowarzyszenia. – Najbardziej urzekła
mnie historia Wiesi, która kilka
miesięcy temu powiedziała mi,
że dziękuje Bogu za swoje życie,
bo gdyby mąż nie pił, to ona nie
znalazłaby się w „Reducie” i nie
zobaczyłaby pierwszy raz w życiu polskiego morza – dodaje
ze wzruszeniem Mazurek.
W ośrodku można także
skorzystać z pomocy psychologia i terapeuty, a wszystkie
spotkania są bezpłatne.
dako
Społeczeństwo
Nie,
bo
nie!
– czyli terror mniejszości
Siłownia plenerowa – będzie hałas. Dojazd
do dużego osiedla – niebezpiecznie. Obwodnica miasta – za głośno. Niektórym trudno
dogodzić. Telefony, skargi, notoryczne listy
protestacyjne – oto metody w walce o swój,
niekiedy osobliwie pojmowany interes. Pojedynczy malkontenci próbują torpedować pomysły, które mają służyć wszystkim.
B
emowo jest dzielnicą otwartą na dialog z mieszkańcami. Na stronie internetowej
można bezpośrednio zadać
pytanie burmistrzowi. Tygodniowo do skrzynki mailowej
wpływa kilkadziesiąt wiadomości.
– Ktoś prosi o budowę placu
zabaw, inny pyta, kiedy powstanie ścieżka rowerowa, ktoś inny
sugeruje zmianę trasy autobusu
– wylicza Jarosław Dąbrowski,
burmistrz dzielnicy.
Zdarzają się jednak osoby, którym z zasady nic się nie podoba.
Kiedy w czasie remontu pasów
startowych na lotnisku Chopina
nad Bemowiem latało więcej
samolotów, urząd był zasypywany skargami na hałas. Pewien
oburzony mieszkaniec długo
tłumaczył, że w cywilizowanym
świecie nie buduje się lotnisk tak
blisko miasta i to na Okęciu należy… rozebrać.
Jedna z mieszkanek domaga
się, żeby zmienić organizację
ruchu ulicy Ebro na Boernerowie. Ebro jest dwukierunkowa,
a ona żąda, by ulicę zrobić jednokierunkową.
– Ta pani ciągle zasypuje nas mailami i telefonami
– mówi Bohdan Szułczyński,
zastępca burmistrza dzielnicy odpowiedzialny za sprawy
drogowe. – Nie liczy się dla
niej zdanie zdecydowanej
większości sąsiadów, czy też
opinia rodziców dowożących
dzieci do pobliskiej szkoły.
Merytoryczne argumenty także pozostają bez znaczenia.
Cóż z tego, że poza ulicą Kaliskiego to właśnie Ebro jest
najszersza w rejonie i łączy
Boernerowo z resztą dzielnicy? Mieszkańcy i rodzice
mogą być jednak spokojni.
Nie ma możliwości żadnych
eksperymentów komunikacyjnych kosztem ogółu, tylko
dlatego, że jedna osoba uparcie sobie tego życzy.
Sami wybrali,
teraz narzekają
Ostatnio
kontrowersje
wzbudziły nawet siłownie plenerowe. Urzędnicy specjalnie
najpierw zapytali mieszkańców, gdzie chcieliby ćwiczyć,
później z podanych lokalizacji wybrali dziesięć najpopularniejszych i poddali pod
głosowanie. I choć inicjatywa ma służyć mieszkańcom,
a w szczególności seniorom,
niektórzy od razu zaczęli protestować. Dwie starsze panie
Prawie 2 tys. osób chce siłowni w tym miejscu, a jedna protestuje
uparły się, że siłownia na osiedlu to hałas, a koło Lidla – zagrodzenie drogi do budowanego kościoła, choć w rzeczywistości wcale z nią nie koliduje. Argumenty były przeróżne
i miały jedną wspólną cechę
– absurdalność. Dziwnym
trafem wysnuto teorię, że pod
budowę siłowni zlikwidowana
zostanie wybudowana niedawno asfaltowa droga, prowadząca dawnym, skośnym biegiem
Górczewskiej.
„Jeśli projekt popierają tysiące mieszkańców, nie możemy z niego rezygnować, bo jedna
osoba jest niezadowolona.”
– Przeciwniczki odgrażały
się, że będą organizować sąsiadów, protestować, zbierać głosy
przeciw, a nawet… zniszczą siłownię, jeśli powstanie w miejscu, które im nie odpowiada
– opowiada Krzysztof Zygrzak,
zastępca burmistrza Bemowa.
– Co ciekawe, ta lokalizacja wygrała plebiscyt, uzyskując ponad 1800 głosów. Jeśli projekt
popiera tylu mieszkańców, nie
możemy z niego rezygnować,
bo jedna osoba jest niezadowolona.
Pewien rodzic dziecka był
oburzony projektami, którymi
dzielnica chce aktywizować seniorów.
– Emeryci mają pieniądze, kilka tysięcy emerytury, mogą sobie
kupić karnet na siłownię, bo ich
na to stać. Nie płacą podatków.
A ja muszę za moje dziecko płacić – mówił. I nie trafiały do niego żadne argumenty o tym,
że nie zna wysokości emerytur,
a osób starszych nie można pomijać i dyskryminować.
Nie ulegniemy
malkontentom
Do burmistrza piszą też ludzie, którzy domagają się np.
ograniczenia ruchu na trasie S8,
której otwarcie znacznie zmniejszyło korki na Bemowie. Osobna kategoria to autorzy chcący
zaistnieć na łamach „Bemowo
News”, pomimo że ich wiersze
to rymy częstochowskie. Pewien
inżynier domagał się opublikowania wywiadu ze sobą, napisał
nawet skargę na opieszałość redakcji do burmistrza. Problem
w tym, że przeprowadził go sam
ze sobą.
– Nadal będziemy rozmawiać z mieszkańcami, wsłuchiwać się w ich opinie. Jednak
w demokracji liczy się zdanie
większości i nie możemy pozwolić, by pojedynczy, skrajny
głos blokował sprawy ważne
dla bemowian – deklaruje Jarosław Dąbrowski.
19
Historia Bemowa
Patroni ulic
Jerzy Waldorff
(1910-1999)
Jerzy Waldorff to legendarna
postać. Ekscentryk, erudyta,
dziennikarz, społecznik. Miliony
Polaków słuchały jego radiowych
audycji poświęconych muzyce,
a z czasem przed telewizorami
zasiadały rzesze widzów, by zobaczyć kolejny felieton znanego
dziennikarza, który na wizji występował zawsze w towarzystwie
swojego jamnika Puzona.
Jego prawdziwe nazwisko to Jerzy
Preyss. Urodził się 4 maja 1910
roku w Warszawie. Matka pochodziła z rodziny Szustrów (właścicieli połowy Mokotowa) zaś ojciec
był ziemianinem. Choć urodził
się w stolicy, dzieciństwo spędził
w Poznańskiem. W latach trzydziestych pracował jako recenzent
muzyczny „Kuriera Porannego”.
Anegdota głosi, że jako kierownik
działu kultury wyręczał redakcyjnego gońca, by móc osobiście
odebrać rękopisy od Tadeusza
Boya-Żeleńskiego. Jeszcze przed
wojną napisał książkę „Sztuka
pod dyktaturą” o zasłudze faszystów dla rozwoju kultury Włoch.
Po 1945 roku było mu to wielokrotnie wypominane.
Jerzy Waldorff po wojnie pracował m.in. w dziale miejskim
„Expressu Wieczornego”, redagował też krakowski „Przekrój”,
współpracował z Polskim Radiem i Telewizją. Stworzył muzeum Karola Szymanowskiego
w Zakopanem, a w 1974 roku
Społeczny Komitet na rzecz
Ochrony Starych Powązek.
Co roku 1 listopada wraz ze
znanymi osobistościami kultury i sztuki kwestował, zbierając
fundusze na rzecz renowacji
zabytkowych
nagrobków.
Jerzy Waldorff zmarł 29 grudnia
1999 roku, a w 2009 roku został
patronem bezimiennego odgałęzienia Powązkowskiej prowadzącego na Fort Bema.
Przem
Pałacyk z wyrokiem
Gospodarstwa wzdłuż ul. Lazurowej, brukowana kocimi łbami ul. Górczewska, kapliczka, sklep na rogu,
solidny dwór Szelenbaumów, a dookoła pola i łąki.
Tak wyglądały północne Jelonki jeszcze w latach
siedemdziesiątych. Do dziś zachował się tylko dwór,
który i tak jest spisany na straty – w przyszłości zostanie rozebrany pod budowę ulicy Nowolazurowej.
P
ałacyk przy ul. Lazurowej
127 (dawniej 1) został
wzniesiony w 1921 roku.
Gdy przed wieloma laty rozmawiałem z właścicielem domu,
panem Romanem Szelenbaumem, opowiadał mi:
– Urodziłem się tu, wychowałem, mieszkałem całe życie. Ten
dom wznieśli moi dziadkowie.
Był najnowocześniejszy i najładniejszy w okolicy.
Jeszcze czterdzieści lat temu
okolica wyglądała zupełnie inaczej. W miejscu bloków na Jelonkach rozciągały się pola i łąki.
Sprzed bramy domu państwa
Szelenbaumów widać było zabudowania osiedla „Przyjaźń”
i gmach straży pożarnej. Po drugiej stronie ul. Lazurowej mieszkał
niejaki Kłódkiewicz. Dziś w tym
miejscu jest chodnik. A skrzyżowanie Górczewskiej i Lazurowej
wyglądało jak scenografia filmu
o małym miasteczku. Obie ulice
brukowane były polnymi kamieniami, czyli tzw. kocimi łbami.
Przy ul. Górczewskiej 251, w parterowym budynku o ściętym narożniku, mieścił się sklep spożywczy. Prowadził go pan Majle.
Pałacyk przy Lazurowej 127
20
Niemcy w domu
W czasie okupacji dworek
przy ul. Lazurowej zajął Wehrmacht. Niemieccy żołnierze
zbudowali kanalizację i wodociąg. Pan Roman Szelenbaum
opowiadał mi, że hitlerowscy
żołnierze bardzo często się myli.
– Którejś wojennej Wigilii
zaprosili moją babcię z córką,
czyli moją mamą, na wieczerzę.
Częstowali je nawet wojskową
czekoladą.
Czy w podzięce za tak łagodne potraktowanie przez wrogów
pani Aleksandra Szelenbaum
ufundowała drewniany krzyż
przy ul. Górczewskiej, u wylotu
dzisiejszej ul. Klemensiewicza?
Tego nie wiemy, ale odrestaurowany i zadbany krucyfiks stoi
tam do dziś i jest bezcennym,
niemym świadkiem tamtych
czasów.
Nad Sztucę na ryby
Pośród pól dzisiejszych Jelonek Północnych, na terenie parku, istniało oczko wodne. Znajdowało się na osi ulicy Szwankowskiego (dawna Grzelszczaka). Mieszkańcy nazywali staw
Sztucą. Czy
była to nazwa zwyczajowa?
A może
pochodziła
od czyjegoś
nazwiska?
Redakcja
prosi o kon-
takt osoby mogące coś na ten temat wiedzieć. Sztuca, tak samo
jak Zielony Staw i staw Jeziorzec
(nad tym ostatnim wznosił się
opisywany już w „Bemowo
News” pałacyk bankiera Jana
Blocha) cieszyły się popularnością wśród wędkarzy. Jakie
okazy ryb pływały w Sztucy?
Zapewne okonki, jakie ja sam
przed wieloma laty łowiłem
w Jeziorzcu.
Wyrok z opóźnieniem
Tuż przed posesją Szelenbaumów poszerzana aktualnie
ulica Lazurowa zwęża się. Jest
jednak kwestią czasu, aż spychacze rozjadą zabytkowy budynek. W przyszłości w miejscu
uroczego dworku ma pobiec
dwupasmowa arteria nazywana
roboczo „Nowolazurową”.
– Przyszedł geodeta i zaznaczył, jak ma przebiegać trasa.
Gdyby mogło zostać cokolwiek,
ocalałaby tylko kuchnia – mówi
Roman Szelenbaum.
Wyjaśnienie
W artykule„Ulica premiera, ministra, żony marszałka” (nr 1/2013)
błędnie podaliśmy przedwojenne nazwy bemowskich ulic.
Za pomyłkę przepraszamy i podajemy prawidłowe nazwy.
Polskiej Organizacji Wojskowej – dziś Sobczaka, Boernera
– Kunickiego, al. Prystora – dziś
Westerplatte, Pocztowa – dziś Bawełniana, Sienkiewicza – dziś Szeligowska, Poniatowskiego – Sternicza, Parkowa – Szczotkarska,
Narutowicza – Gabriela, Matejki
– Drogomilska, pl. Sobieskiego
– pl. Kasztelański, Traugutta – Kopalniana, Kaszubska – Klubczorska, Wyspiańskiego – Legendy,
Langiewicza – Rotundy, Lelewela
– Wybickiego, al. Wolności – Borowej Góry, Mierosławskiego – Kontuszowa, Bałtycka – Szlifierska,
Odolańska – Siodlarska, Zakopiańska – Dębicka, Żeromskiego
– Człuchowska.
Pytania do burmistrza
Mieszkańcy pytają – burmistrz odpowiada
W swoich listach
mieszkańcy najczęściej zwracają się
z pytaniami i wątpliwościami na temat
budowy ul. Coopera,
toalet w amfiteatrze
i planowanej likwidacji autobusów na Bemowie. Na pytania
odpowiada burmistrz
Jarosław Dąbrowski.
Zapytam krótko i wprost
o budowę ulicy Coopera: kiedy
powstanie ta droga? Mieszkańcy tracą już cierpliwość.
Na mocy porozumienia zawartego z Urzędem Dzielnicy
Bemowo przedmiotową ulicę
wybuduje deweloper, czyli firma
J.W. Construction. Pod koniec
2012 roku zostało wydane pozwolenie na budowę ul. Coopera.
Inwestor zgodnie z umową musi
zakończyć prace w ciągu ośmiu
miesięcy od dnia uzyskania pozwolenia na budowę. Termin ten
upływa w połowie czerwca.
Informuję
jednocześnie,
że w przypadku niedotrzymania
tego terminu inwestor zostanie
obciążony karami umownymi. Chciałbym także zapewnić,
że jesteśmy w stałym kontakcie
z przedstawicielami dewelopera i otrzymaliśmy zapewnienie,
że wszystkie prace zostaną wykonane w terminie, a rozpoczną
się pod koniec kwietnia.
Mam pytanie, a właściwie
prośbę związaną z toaletami
w parku Górczewska. Jedyna
znajduje się w amfiteatrze i jest
„Zadaj pytanie burmistrzowi” to specjalny
formularz zamieszczony
na stronie internetowej
www.bemowo.waw.
pl. Wystarczy podać
swój e-mail (można
oczywiście też imię
i nazwisko) i wpisać
swoje pytanie w okienku na stronie. Odpowiedzi wysyłane są
e-mailem. Oczywiście
do burmistrza można
pisać też zwykłe listy
lub e-maile na adres
burmistrz@bemowo.
waw.pl.
zamknięta na klucz, a osoby,
która mogłaby ją otworzyć, nie
można znaleźć. To duża niedogodność, czy można by coś
z tym zrobić?
Problem ten został już rozwiązany. Wspólnie z Bemowskim
Centrum Kultury ustaliliśmy,
że toalety znajdujące się na terenie amfiteatru będą bezpłatne, dostępne dla wszystkich
i nie będą zamykane na klucz.
Jestem przekonany, że takie
rozwiązanie usatysfakcjonuje zarówno osoby korzystające z pobliskiego placu zabaw, linarium,
czy też siłowni plenerowej, jak
i osoby spacerujące po parku.
Z przerażeniem czytam
o planach likwidacji autobusów
na Bemowie. 410 i 422 umożliwiają mieszkańcom dojazd
w okolice Zachęty i do Wilanowa. Czy dzielnica zamierza
zgodzić się na likwidowanie kolejnych autobusów w dzielnicy?
Brońmy 410 i 422 jak E-2!
W związku z planowanymi
przez Zarząd Transportu Miejskiego zmianami w układzie linii
autobusowych chciałbym poin-
Burmistrz Jarosław Dąbrowski odpowie na każde pytanie
formować, że dzielnica będzie
w stałym kontakcie z przedstawicielami ZTM i dołoży wszelkich
starań, aby oferta komunikacyjna dla mieszkańców Bemowa
nie straciła na atrakcyjności.
W przypadku planowanej
likwidacji linii przyspieszonej
410 priorytetem dla Bemowa
będzie zapewnienie szybkiej
i wygodnej komunikacji miejskiej między osiedlem Groty
a pętlą na Starym Bemowie.
Obecnie z autobusu 410 korzysta bardzo wielu uczniów
uczęszczających do szkoły przy
ul. Thomméego. W związku
z tym będziemy chcieli zaproponować Zarządowi Transportu Miejskiego uruchomienie
nowego połączenia autobusowego, które kursowałoby pomiędzy osiedlem Groty
a pętlą Stare
Bemowo.
Dzięki temu
rozwiązaniu
uczniowie
będą mieli
możliwość
dojazdu
do szkoły, a mieszkańcy tej części Bemowa uzyskają połączenie z liniami, które mają pętle
na Starym Bemowie.
Sytuacja linii 422 jest bardziej
skomplikowana, gdyż musimy
poznać szczegółowy i kompleksowy plan układu komunikacyjnego w tej części Bemowa po
zakończeniu remontu ul. Górczewskiej. Dzielnica będzie
chciała jak najszybciej uzyskać
te informacje od ZTM i po zapoznaniu się z przyszłą siatką
połączeń będziemy podejmować
konkretne decyzje w tej sprawie.
Chciałbym jednak podkreślić, że mieszkańcy Jelonek muszą mieć zapewnione szybkie
połączenie z centrum miasta,
a to gwarantuje obecność linii
przyspieszonej.
21
Wywiad „Bemowo News“
Wielkie serce małej Julki
Nie ma jeszcze ma 12 lat, a serce większe
i bardziej wrażliwe niż niejeden dorosły. Julia Wojciechowska, uczennica VI klasy Szkoły
Podstawowej nr 301 zdobyła serce burmistrza
i pieniądze na zieloną szkołę dla klasowej koleżanki. Jeden list napisany odręcznie przez
Julkę spowodował lawinę dobrych uczynków.
Bemowo News: Czy ktoś
ci kiedyś powiedział, że masz
dobre serduszko?
Julia Wojciechowska:
Ostatnio usłyszałam to od pana
burmistrza Jarosława Dąbrowskiego.
Skąd przyszło ci do głowy,
żeby napisać list do władz
dzielnicy?
Podczas rozmowy z moją
klasową koleżanką Asią dowiedziałam się, że dom dziecka,
w którym mieszka, nie może
sfinansować jej wyjazdu na zieloną szkołę. To nasz ostatni
wyjazd w podstawówce, z wieloma atrakcjami. Bardzo chciałam, żeby Asi tam nie zabrakło.
Zaczęłam myśleć, jak zebrać
pieniądze dla koleżanki.
Wiele osób pisze prośby do
burmistrza. Ty jednak ujęłaś
wszystkich tym, że nie prosiłaś
dla siebie i zaproponowałaś,
że chcesz pieniądze dla koleżanki zarobić, a nie dostać.
Pisałam ten list z mamą i to
ona podsunęła mi taki pomysł,
a ja się na niego zgodziłam.
22
Czy twoja koleżanka wiedziała, że chcesz zebrać dla
niej pieniądze?
Napisałam list w tajemnicy,
potem spotkałam się z burmistrzem. Opowiedziałam całą
historię. Potem Joasia dostała
oficjalne zaproszenie do urzędu. Przyjechała na umówioną
godzinę, a my z rodzicami schowaliśmy się za filarem, żeby nas
nie zauważyła. To była ogromna niespodzianka. Wtedy dowiedziała się o liście. Pytała,
dlaczego nic jej nie powiedziałam. Bardzo mi się podobało,
kiedy pan Jarosław Dąbrowski
wręczył jej taki wielki, zielony
talon na zieloną szkołę.
Domyślam się, że radości
nie było końca.
Tak, naprawdę strasznie się
cieszyła i nie mogła wydobyć
z siebie słowa. Podobnie jak
ja. Obie byłyśmy wzruszone.
To moja bliska koleżanka i naprawdę cieszyłam się, że udało
mi się to zorganizować. Tak naprawdę dzięki tej całej akcji zyskała nie tylko Asia, ale i wszyscy wychowankowie jej domu
dziecka. Na gwiazdkę dostali
tablety, a pan burmistrz obiecał
mi, że wszyst-
„Pomyślałam sobie,
że niezbyt ładnie
jest prosić o pomoc,
nie dając nic w zamian. Zaproponowałam więc burmistrzowi, że posprzątam jakiś teren zielony albo odśnieżę
wskazane miejsce.“
kie dzieci z tego domu dziecka pojadą na zieloną szkołę.
Chciałabym
podziękować
panu burmistrzowi za reakcję i pomoc. Bardzo dziękuję,
że pomyślał też o mnie, chociaż wcale nie musiał tego robić. Dostałam dyplom i aparat
fotograficzny, jestem bardzo
szczęśliwa. Nie liczyłam na prezenty, chciałam tylko pomóc
koleżance.
Skąd w takiej młodej osobie chęć niesienia pomocy
innym?
Na co dzień pomagam, ponieważ moja mama mnie tym
zaraziła. Od dziecka oddaje
rzeczy uboższym dzieciom.
W szkole udało mi się zorganizować akcję „Wiosenne pomaganie”. Zebraliśmy sporo darów
dla Towarzystwa Przyjaciół
Dzieci przy ul. Synów Pułku 2.
Co czujesz, kiedy komuś
pomagasz?
Radość, bo przyjemnie jest
się dzielić. Wystarczy spojrzeć
na te radosne miny dzieci,
które dostają zabawki i rzeczy.
One się cieszą z każdego daru,
nawet jeśli
zabawki
Julia dostała dyplom i prezent od burmistrza
i ubrania nie są zupełnie nowe.
To właśnie powoduje, że dalej
chcę pomagać.
A jak się skończyła historia
z twoją propozycją sprzątania
w urzędzie?
Burmistrz powiedział, że jestem niepełnoletnia, więc pracować mi nie pozwoli. Zresztą
na razie i tak bym nie mogła,
bo właśnie złamałam palec
(śmiech).
Czas pomyśleć o zielonej
szkole. Kiedy i dokąd ten wyjazd?
Jedziemy w maju na pięć dni
do miejscowości Serwy na Mazurach. To będzie bardzo atrakcyjna wycieczka. Będziemy
jeździć na rowerach, pływać
kajakami, chodzić po parku linowym. Nie wyobrażam sobie
tego wyjazdu bez Asi.
dako
Wywiad „Bemowo News“
KSW – sport dla niegrzecznych chłopców?
Wiek: 30 lat, wzrost: 187 cm, waga: od 93 do
100 kg. Jan Błachowicz, polski zawodnik mieszanych sztuk walki (MMA) wagi półciężkiej, utytułowany grappler i zawodnik boksu tajskiego. Mieszka na Bemowie. Po marcowej wygranej na Torwarze burmistrz Bemowa wręczył mistrzowi hełm,
bo Janek chce… zostać strażakiem.
Bemowo News: Czy zawody
KSW to sport dla niegrzecznych chłopców?
Jan Błachowicz: Nie. Ja jestem grzeczny i większość moich kolegów to także grzeczni
chłopcy. Inaczej powiem: w życiu jestem grzeczny, a na ringu
trzeba być niegrzecznym. Trzeba to oddzielić.
Tylko jak to pogodzić?
Na co dzień dr Jekyll na ringu
pan Hyde?
Dokładnie tak. Wchodzę
na ring i przełączam się na tryb
bojowy.
Jak wygląda przygotowanie
do walki?
Osiem tygodni przed walką
cały tryb życia podporządkowuję treningom. Najważniejsze
są regularne posiłki i drzemki.
Rano jest trening, potem obiad
i drzemka, a wieczorem drugi
trening. Tak pięć dni w tygodniu.
W sobotę mam jeden trening,
a w niedzielę zawsze korzystam
z odnowy biologicznej. Staram
się także jeść zdrowo, omijam fastfoody. Czasami, wiadomo trzeba sobie zrobić dzień dziecka, ale
nie za często. Przyjmuję suplementy diety i białko. Raz byłem
na diecie, ale o mało tego zdrowiem nie przypłaciłem. Czasem
po prostu muszę zjeść kiełbasę
z grilla i wtedy czuję moc.
Czego przed walką robić
nie wolno?
Tuż przed walką odpadają
mocno zakrapiane spotkania.
Ja nie uprawiam seksu tydzień
przed walką.
Naprawdę?
Myślałam,
że to jakieś mity.
Naprawdę.
Wyrazy
współczucia
dla dziewczyny.
Spokojnie, tydzień wytrzyma, też musi trochę pocierpieć.
Przed walką potrzebuję wypoczywać, trenować i wypoczywać.
Kiedy odkrył pan w sobie
zamiłowanie do walk? Ciągnęło pana do podwórkowych,
szkolnych bijatyk?
Skłamałbym, gdybym powiedział, że nie. Zawsze była jakaś
rywalizacja między kolegami.
Sprawdzaliśmy, kto jest silnieszy, sprawniejszy i na pewno
miało to wpływ na to, że poświęciłem się walkom. Jednak
dziś biję się ramach sportu, nie
dla rozrywki. Jest bezpiecznie
i przyjemnie.
Chce mi Pan powiedzieć,
że z tak kontaktowego sportu
można czerpać radość i satysfakcję?
Z każdego sportu można czerpać radość, ponieważ po każdym treningu wytwarzają się
endorfiny – hormony szczęścia,
wtedy jestem zadowolony i lepiej się czuję. Przyjemniej żyje
się człowiekowi, który nie męczy się, wchodząc na trzecie
piętro. Ogólne samopoczucie
jest lepsze.
Tytuły, puchary, zwycięstwa – trudno je zliczyć. Która
z walk była dla pana najważniejsza?
Wszystkie walki traktuję
bardzo poważnie, ale najważniejszą, która kosztowała mnie
najwięcej zdrowia psychicznego
i wysiłku, to był rewanż po przegranej z Thierrym Sokoudjou
27 listopada 2011 roku.
Jak się pan pozbierał po porażce?
To on pokazał mi, gdzie jest
moje miejsce, kiedy przegrałem.
Zmieniłem jednego z trenerów
i kilka rzeczy w przygotowaniach oraz samą motywację.
Po porażce zadałem sobie pytanie, czy to jest kres moich
możliwości. Dostałem motywacyjnego kopa od rywala i w ten
sposób go pokonałem.
Wszak to nie jest zwykłe mordobicie, tu liczy się m.in. prędkość i obserwacja.
Trzeba rozebrać przeciwnika
na części pierwsze.
Dla kogo jest ten sport?
Moim zdaniem w tym sporcie każdy znajdzie coś dla siebie. Są elementy stójki, zapasów,
obaleń i parteru. Sam trening nie
odbywa się wyłącznie na macie,
w jego skład wchodzą lekka
atletyka i ciężary. To jest trening
od podstaw: praca, nauka, która
na początku sprawia trudności,
ale potem po miesiącu, dwóch,
trzech daje ogromną przyjemność.
Jakie ma pan plany na przyszłość?
Chciałbym walczyć jeszcze
dwa razy w tym roku. Moją
walkę na KSW zaplanowano
Janek Błachowicz na gali KSW 16 marca
na Torwarze
na grudzień. Szykowała się zbyt
długa przerwa, więc szukam
walk za granicą. W najbliższym czasie chciałbym polecieć
na ciepłą wyspę i odpoczywać.
Po ostatniej walce dostał
pan od burmistrza Bemowa
hełm strażacki. Walczy pan też
z ogniem?
Jeszcze nie, ale właśnie się
przymierzam. Przede mną
jeszcze kursy przygotowawcze i mam nadzieję, że jeszcze
w tym roku przywdzieję mundur strażaka. To dobry zawód,
bo pozwala nadal czynnie zawodowo startować w MMA
i nie blokuje mnie za biurkiem.
Nie potrafię siedzieć w miejscu
i nic nie robić. Poza tym fajnie
jest pomagać ludziom, którzy tej
pomocy potrzebują.
Oj ciągnie pana do niebezpieczeństwa.
Jestem uzależniony od adrenaliny.
A gdzie będzie jednostka?
Mam nadzieję, że właśnie
na Bemowie.
dako
23
3 – 20 KWIETNIA
Tajemnice drzew. Tradycje,
wierzenia, bajki i ciekawostki.
WARSZTAT
ZABAWA PLASTYCZNA. Zapisy od 13.04
4 – 18 MAJA
Dawne zabawy i zabawki,
czyli jak i czym bawiły się dzieci
w dawnych czasach.
WARSZTAT
ZABAWA PLASTYCZNA. POKAZ SLAJDÓW. Zapisy od 11.05
5 – 22 CZERWCA
Zabawki optyczne.
Każdy warsztat będzie
składać się z dwóch tur zajęć:
godz. 10.00 – dla dzieci
młodszych (5-8 lat + opiekun)
godz. 13.00 – dla dzieci
starszych (9 - 12 lat)
Zajęcia bezpłatne, zapisy
na [email protected]
WARSZTAT
TWORZENIE ZABAWEK, DZIĘKI KTÓRYM DZIECI POZNAJĄ TAJEMNICE
RUCHOMYCH OBRAZÓW. Zapisy od 15.06
6 – 21 WRZEŚNIA
Sowa mądra głowa?
WARSZTAT
Zajęcia odbywają się w sali
sesji ratusza Dzielnicy Bemowo
ul. Powstańców Śląskich 70
– SYMBOLIKA PTAKÓW W KULTURZE LUDOWEJ. MAGIA, WIERZENIA, ZWYCZAJE.
ZABAWA PLASTYCZNA. Zapisy od 14.09
7 – 19 PAŹDZIERNIKA
Duchy, duszki czyli o demonologii ludowej.
WARSZTAT
WIERZENIA, ZWYCZAJE, OPOWIEŚCI. ZABAWA PLASTYCZNA. Zapisy od 12.10
8 – 23 LISTOPADA
Chleb i wiara w jego moc.
WARSZTAT
RODZAJE PIECZYWA POWSZEDNIEGO I OBRZĘDOWEGO ORAZ REKWIZYTY I ZWYCZAJE
ZWIĄZANE Z PIECZENIEM CHLEBA. ZABAWA PLASTYCZNA. Zapisy od 16.11
9 - 14 GRUDNIA
Boże Narodzenie w Polsce i na świecie.
WARSZTAT
ZABAWA PLASTYCZNA. POKAZ SLAJDÓW. Zapisy od 07.12
24
KOORDYNACJA:
WYDZIAŁ KULTURY
DZIELNICY BEMOWO
www.bemowo.waw.pl
[email protected]
22 533 78 25
Organizator zastrzega sobie
prawo do wprowadzenia zmian
programowych.

Pobierz PDF

Transkrypt

Podobne dokumenty

pobierz plik: Obowiązujące kody terytorialne dla miasta Warszawy

Regulamin konkursu

katalog pdf - Bemowo Residence

tworzenie dodatkowych miejsc w przedszkolach w latach 2007-2010