echo szkoły - Zespół Szkół Sportowych
Transkrypt
echo szkoły - Zespół Szkół Sportowych
ZESPÓŁ SZKÓŁ SPORTOWYCH W SZCZECINIE WWW.LO12.SZCZECIN.PL R OK 2014. N UMER 1 ( KWIECIEŃ - MAJ ) Z ESPÓŁ S ZKÓŁ S PORTOWYCH W S ZCZECINIE I M .S PORTOWCÓW ZIEMI S ZCZECIŃSKIEJ E CHO S ZKOŁY Redakcja Redaktorzy : Karolina Koster — redaktor naczelny Agata Sułkowska Adrian Przybysz Monika Krzyżanowska Przemysław Daniel KOCHANI MATURZYŚCI! www.lo12.szczecin.p I MOŻLIWOŚCI, TWÓRCZEJ WENY I OPTYMIZMU! Opiekun : ŻYCZYMY WAM DUŻO SZCZĘŚCIA NA EGZAMINACH, WIARY WE WŁASNE SIŁY Adam Grzegrzółka—nauczyciel bibliotekarz Nakład 50 egzemplarzy POKAŻCIE NA CO WAS STAĆ! TRZYMAMY ZA WAS KCIUKI! Humor: Sekretarka wchodzi do gabinetu: - Panie dyrektorze, wiosna przyszła! - Niech wejdzie! Mąż do żony: - Wiosna przyszła, taka piękna pogoda, a ty męczysz się myciem podłóg. Wyszłabyś lepiej na dwór i umyła samochód.. Zima. Dwa jelenie stoją na paśniku i żują ospale siano nałożone tu przez gajowego. W pewnej chwili jeden z jeleni mówi: - Chciałbym, żeby już była wiosna. - Tak ci mróz doskwiera? - Nie, tylko już mi obrzydło to stołówkowe jedzenie! W numerze: AKTUALNOŚCI ZE SZKOŁY WYWIAD MIESIĄCA MATURA 2014 STUDIA — NOWE KIERUNKI MAJOWE ŚWIĘTA ODESSA—WAKACYJNY KIERUNEK WARTO PRZECZYTAĆ, ZOBACZYĆ—KĄCIK KULTURALNY S TR . 2 E CHO S ZKOŁY R OK 2014, NUMER 1 ( KWIECIEŃ -M AJ ) S TR . 3 W IOSNA ... O D R EDAKCJI „Zapachniało, zajaśniało, wiosna, wiosna, ach to ty!”. Tak śpie- Witamy serdecznie całą społeczność Zespołu Szkół Sportowych. Postanowiliśmy wznowić działalność „Gazetki Szkolnej” i z przyjemnością wał Marek Grechuta, tak też każdemu z nas kojarzy się wiosna- zapraszamy do lektury tego numeru. Zabierzemy Was do Odessy, zaprosi- z ciepłem, radością, coraz dłuższymi dniami pełnymi niesamowitych my na ciekawe wydarzenia, zaprezentujemy rozmowę z panią wicedyrek- przygód. Wiosną wszystko jest magiczne, życie budzi się na nowo. tor Celiną Wojtoń, przypomnimy fakty, które miały miejsce w naszej szko- Więcej „bujamy” w obłokach, nie bierzemy do siebie wszystkiego „na le i zaproponujemy wiele innych atrakcji… serio”. I to w tej porze roku jest najpiękniejsze. „Gdzie kwitnie kwiat – musi Nowym pomysłem Gazetki jaki chcemy wprowadzić od następne- być wiosna, a gdzie jest wiosna – wszystko wkrótce zakwitnie” Trudno nie go numeru będzie prezentowanie twórczości uczniów, a więc samodziel- zgodzić się ze słowami niemieckiego poety Friedricha Ruckerta. nie napisanych tekstów piosenek, opowiadań, wierszy, wykonanych foto- Większość z nas utożsamia wiosnę z miłością. Wszyscy wiemy, grafii i prac plastycznych. Każdy może współredagować nasze pismo. Wy- że to właśnie wtedy zakochuje się najwięcej osób. Miłość z pąkami kwia- starczy trochę chęci, pomysłowości i odwagi. tów, pierwszymi płomykami słońca w tle faktycznie wygląda nadzwy- Czekamy na wasze uwagi , sugestie oraz liczymy na współpracę! Redaktor Naczelna czaj zjawiskowo. Uczniom ta pora roku kojarzy się przede wszystkim z maturą ale także z wycieczkami szkolnymi, beztroską i zbliżającymi się wakacjami. Grube swetry odchodzą w niepamięć, podobnie jak kurtki. Nawet ludzie stają się bardziej mili i radośni. Tak więc wyjdź na zewnątrz, nabierz świeżego powietrza do płuc i delektuj się wiosenną chwilą. Karolina Koster S TR . 4 E CHO S ZKOŁY MAJ—MIESIĄC MATUR S TR . 5 R OK 2014, NUMER 1 ( KWIECIEŃ -M AJ ) EDUKACJA MEDIALNA—CZY JEST NAM POTRZEBNA? Matura nieodłącznie kojarzy się z majem. Właśnie teraz, gdy to piszę, moi starsi o (zazwyczaj) rok koleżanki i koledzy męczą się nad testami. A ponieważ nasze państwo wymyśliło, że egzamin ten jest głównym kryterium przyjmowania na studia, są to testy niezwykle ważne. Trzecioklasiści, którzy już właściwie ukończyli szkołę, „gotują się” w raczej niezbyt wygodnych strojach galowych, wytężając umysły nad zadaniami. Egzamin ten jest nazywany „egzaminem dojrzałości”, choć zastanawiam się poważnie, czy wiedza z języków, matematyki lub każdego innego przedmiotu jest wyznacznikiem dojrzałości... Znacznie bardziej pasującym do matury określeniem jest „najważniejszy test w życiu”, co jeszcze tylko zwiększa i tak raczej niemały stres. Wszystkim absolwentom naszego liceum życzymy dużo szczęścia i pomyślności w realizowaniu swoich marzeń i pragnień. Życzymy także powodzenia na maturze, dostania się na wymarzone studia oraz by przyjaźnie, zawiązane w murach liceum, przetrwały próbę czasu i odległości. Karolina Koster Kto jej to zrobił? Widać wszystkie fałdki! Niezwykłe sceny w czasie meczu Polska – Rosja. Nowe, szokujące „taśmy prawdy” dolnośląskiej PO. A oprócz tego – Rossmann: Pragnienia i potrzeby, postawa kościoła wobec zjawiska pedofilii, Dostałeś taki list z banku – koniecznie to wyjaśnij! Przeczytaj koniecznie, bądź trendy, o tym się mówi… To tylko kilka przykładów z gazet i portali internetowych (zresztą w chwili, gdy czytacie ten artykuł – już dawno nieaktualnych). Do tego dochodzą telewizyjne programy informacyjne – ileż to nieszczęść spada codziennie na mieszkańców naszego globu! Ale im więcej, tym lepiej. Im bardziej dramatycznie będzie się działo (przepraszam, ale nie mogę sobie odmówić cytatu z popularnej piosenki lansowanej w radiu: będzie, będzie zabawa, będzie się działo…) – tym lepiej. Bo będzie o czym mówić. Mówić? Bić pianę, lać wodę, dzielić włos na czworo i wałkować na okrągło. Codziennie jesteśmy bombardowani setkami takich informacji – pomijając to, co dotyczy już tylko naszego osobistego poletka – szkoły lub pracy. Powstaje potworny chaos, szum informacyjny. Na młodzież czyhają pułapki – nietrudno dać się uwieść informacjom płynącym szerokim potokiem z ekranu komputera (telewizora też). Dać się uwieść – to znaczy poświęcić swój czas, swoją uwagę, dzielić się tym z innymi. Bezkrytycznie przyjąć. Wpaść po uszy. Cóż, w takich czasach przyszło nam żyć, że wszyscy ze wszystkimi walczą o uwagę. O to, żeby ktoś choć na chwilę zatrzymał się, by przeczytać, przejrzeć, spojrzeć, posłuchać. Ale właściwie po co? No – to właśnie jest pytanie kluczowe – PO CO ? Jeśli stawiacie sobie takie pytanie, to nie jest źle. A jeśli umiecie sobie na nie odpowiedzieć, to w sumie jest bardzo nieźle. Bo to oznacza, że jednak czujecie, że coś tu jest nie w porządku – że ten cały szum informacyjny Was rozprasza, że być może ze swoją uwagą, zaangażowaniem, zainteresowaniami powinniście być zupełnie gdzie indziej niż jesteście. Ekspansja mediów wymaga od nas umiejętności świadomego odbioru informacji, rozumienia ich i selekcjonowania. Dostęp do informacji jest dziś łatwy i powszechny, ale wygrywa ten, kto potrafi szybko znaleźć te właściwe i umiejętnie je wykorzystać – w pracy, w nauce. Dlatego edukacja medialna staje się pożyteczną koniecznością – może być realizowana (i jest) nie tylko na informatyce, ale także na lekcjach przedsiębiorczości, języka polskiego i na godzinach wychowawczych. Adrian Przybysz S TR . 6 E CHO S ZKOŁY S TR . 7 BIOINFORMATYKA R OK 2014, NUMER 1 ( KWIECIEŃ -M AJ ) KRYMINOLOGIA I KRYMINALISTYKA Uwaga licealiści! Powstał nowy kierunek studiów: połączenie matematyki, informatyki, i… biologii. To dość zaskakujące połączenie to nie lada wyzwanie dla osób, którym wyżej wymienione przedmioty są bliskie sercu. Dylemat polega nie tylko na umiejętności powiązania ich ze sobą oraz z fizyką i chemią, ale również na tym, że aby podjąć się studiowania bioinformatyki, należy posiadać ogromną wiedzę z tych przedmiotów. Czym zajmuje się bioinformatyka? Bioinformatyka skupia się na zastosowaniu technik informatycznych i matematycznych w ba- Definicje obu nauk - kryminologii i kryminalistyki - są do siebie zbliżone, ale nie tożsame. daniach układów biologicznych. Umiejętność przetwarzania gigantycznej ilości informacji uzy- Kryminologia zajmuje się badaniem przestępczości jako zjawiska społecznego, natomiast skiwanych w czasie badania, np. genomów organizmów żywych, jest niezbędna w pracy nauko- kryminalistyka to nauka o środkach i sposobach wykrywania przestępstw i ich sprawców. wej, a także w zastosowaniach praktycznych w biologii, biochemii, biofizyce, biotechnologii i Specjalność zapewnia zdobycie wiedzy i umiejętności praktycznych dających medycynie. Studia bioinformatyczne dają z pewnością gruntowne wykształcenie i umiejętności wysokie kwalifikacje do pracy w szeroko pojętym wymiarze sprawiedliwości, w służbach zastosowania algorytmów i metod bioinformatycznych do rozwiązania problemów biologicz- mundurowych i paramilitarnych, w sektorze bankowym, skarbowym. W trakcie studiów nych. Praca bioinformatyka polega na umiejętności praktycznego zastosowania wiedzy do anali- zdobywa się wiedzę na temat zakresu współczesnych teorii kryminologii oraz podstaw zy zagadnień obejmujących obszar nauk przyrodniczych, np. na przeprowadzaniu komputerowej wiktymologii (nauki o ofierze). Poznaje się czynności operacyjno-rozpoznawcze, wybrane symulacji, czy dana substancja może być brana pod uwagę przy tworzeniu danego leku, czy też ekspertyzy kryminalistyczne a także niekonwencjonalne metody śledcze (badania poligra- należy ją odgórnie odrzucić. Pozwala to na zaoszczędzenie ogromnych środków finansowych ficzne, analizatory głosu, hipnoza, radiestezja itp.). Student nauczy się jak przesłuchiwać danego laboratorium. świadka i podejrzanego oraz w jaki sposób pomóc osobom pokrzywdzonym. Studia prowadzone są na n/w uczelniach: Co po studiach? Można podjąć pracę w służbach dochodzeniowo śledczych, w banku, przy identy- Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu fikacji dokumentów, dzieł sztuki. Zatrudnienie można również znaleźć w charakterze kuratora sądowego, w służbach więziennych. Absolwenci Kryminologii i kryminalistyki mogą także pracować w organizacjach pozarządowych (np. kuratorzy społeczni, mediatorzy, Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny w Szczecinie Politechnika Poznańska pracownicy społeczni). Studia prowadzone są na n/w uczelni: Adrian Przybysz Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu Uniwersytet Gdański S TR . 8 E CHO S ZKOŁY SZCZECIŃSKA MŁODZIEŻ MOŻE BYĆ AKTYWNA W SPOŁECZNOŚCI LOKALNEJ? Dnia 4.04.2014 roku w naszej szkole odbyła się debata, która była zadaniem rekrutacyjnym do XX sesji Sejmu Dzieci i Młodzieży. Dyskusję zorganizowali: Karolina Koster (1 a LO) i Przemysław Daniel (1 b LO) pod opieką pani Ilony Koniecznej. Ponieważ było to bardzo ważne wydarzenie na terenie naszej szkoły, dlatego też nie zabrakło tam przedstawicieli naszej redakcji. W debacie udział wzięli: Radny Rady Miasta Szczecin – Piotr Kęsik, kandydatka do PE – Julia Holak, dyrektor XII LO – Jarosław Duda, wicedyrektorzy – Celina Wojtoń oraz Katarzyna Koszewska. W spotkaniu uczestniczyli również nauczyciele – Ilona Konieczna (opiekunka zespołu) i Remigiusz Choiński, rodzice m.in. Tomasz Paterak, przedstawiciele Samorządu Uczniowskiego - Izabella Paterak, Aleksandra Mikitów, dziennikarka gazety Moje Miasto Szczecin/ Głos Szczeciński – Celina Wojda, uczniowie innych szkół, m.in. Tomasz Wrondas – laureat konkursu o Europarlamencie i przedstawicielki Młodzieżowej Rady Miasta – Anita Tyrała i Aleksandra Burdziak. Spotkanie od samego początku przebiegało w miłej atmosferze. Punktualnie o godz. 12:45 debata się rozpoczęła. Izabella powitała gości, Karolina zaprezentowała prezentację, w której zawarła zdjęcia z przygotowań do dyskusji oraz pokazała wyniki ankiety przeprowadzonej w na terenie szkoły w klasach 1 - 3 LO. Następnie Przemysław rozpoczął dyskusję, której głównym pytaniem było: „Co jest powodem tego, że interesuje bądź nie interesuje mnie polityka?”. Uczniowie naszej szkoły wypowiadali się bardzo mądrze oraz mieli dużo argumentów za i przeciw, co wywarło bardzo dobre wrażenie na naszych gościach. Później nastąpiła krótka przerwa dla ekspertów, którzy zostali zaproszeni na poczęstunek, natomiast debatujący oraz obserwujący zostali podzieleni na grupy. Ich praca polegała na wypisaniu wszystkich wniosków oraz pomysłów, jak zachęcić młodych do aktywnego działania w społeczeństwie. Pomysły uczniów, które organizatorzy z chęcią wcielą w życie to: stworzenie kółka politycznego, przeprowadzenie próbnych wyborów w szkole, spotkanie z przewodniczącym Młodzieżowej Rady Miasta, Dzień Świadomości Obywatelskiej, zwiedzanie Urzędu Miasta, wyjście do szczecińskiej młodzieży - kampania na ulicach miasta i w miejscach, gdzie młodzież spędza swój wolny czas. Karolina Koster R OK 2014, NUMER 1 ( KWIECIEŃ -M AJ ) S TR . 9 W AKACYJNY KIERUNEK —O DESSA Do wakacji pozostały tylko dwa miesiące. Wielu zastanawia się, gdzie pojechać w ten wolny od zajęć czas. Polacy coraz częściej wybierają zagranicę jako swój cel podróży, np. Egipt, Grecję czy Tunezję. Po co jechać tak daleko, skoro niedaleko naszego kraju znajduje się piękne miasto, będące zarazem znanym czarnomorskim kurortem. Odessa to trzecie co do wielkości miasto i jednocześnie największy port Ukrainy. Z roku na rok przyciąga coraz więcej turystów – głównie z Rosji, Białorusi i Mołdawii, ale również ze Słowacji, Czech, Węgier czy Gruzji. Polacy coraz liczniej odwiedzają to miasto ze względu na jego walory kulturalne, wypoczynkowe i uzdrowiskowe. Historia Odessy sięga 1794 roku, kiedy to caryca Katarzyna ll nakazała założenie miasta i portu na terenach odebranych Turcji. Na początku nosiło ono nazwę Chadżybej, jednak już w rok po założeniu zmieniono nazwę na Odessa na cześć starogreckiej osady Odessos, znajdującej się niegdyś ok. 45 km od dzisiejszego miasta. Odessa wyróżnia się cudownymi plażami i pięknymi zabytkami. Jest idealnym miejscem dla ludzi pragnących odprężyć się i zarazem coś zwiedzić. Do najbardziej rozpoznawanych na świecie elementów miasta należą widoczne na zdjęciu XIX-wieczne Schody Potiomkinowskie. Ponadto warto zobaczyć budynek miejskiej Filharmonii, latarnię morską, Pałac Woroncowów, Teatr Opery i Baletu, Dom Mickiewicza oraz Katedrę Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, czyli tak zwany „Kościół Polski”. W mieście jest wiele miejsc związanych z Polską, takich jak ul. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, czy oddział Związku Polaków na Ukrainie. Odessa wyróżnia się na tle innych ukraińskich miast. Jest ona zlepkiem wielu narodowości i obyczajów, na tle których wytworzyła się jednolita kultura. Obecnie ok. 61% społeczeństwa odeskiego stanowią Ukraińcy, ok. 29% Rosjanie, 1,3% Bułgarzy, 1,2% Żydzi, 0,7% Mołdawianie, 0,6% Białorusini i 0,2% Polacy. Mimo tego, że większość mieszkańców podaje się za Ukraińców, a urzędowym językiem Odessy jest tylko i wyłącznie ukraiński, to większość ludzi porozumiewa się ze sobą w języku rosyjskim. Jest to pozostałość dużego napływu Rosjan za czasów ZSRR oraz stawiania ich języka na pierwszym miejscu we wszystkich republikach radzieckich. Warto odwiedzić to piękne miasto i na własne oczy zobaczyć jego walory kulturowe i krajobrazowe. Polecamy to miejsce ludziom, kochającym piękne XIX-wieczne kamienice oraz cudowne, choć nierzadko zatłoczone, piaszczyste plaże. Adrian Przybysz E CHO S ZKOŁY S TR . 10 R OK 2014, S TR . 11 NUMER 1 ( KWIECIEŃ -M AJ ) HOROSKOP - ZNAKI WIOSENNE HUMORYSTYCZNA KLASYFIKACJA NAUCZYCIELI Znaki wiosenne Nauczyciel Roentgen : Widzę, że nic nie wiesz! Nauczyciel Prognostyk: Do niczego się nie nadajecie. Zobaczycie skończycie na bruku! Nauczyciel Pesymista : I tak się tego nie nauczysz. Nauczyciel Inkwizytor: No widzisz, a jednak nie umiesz! Złapałem cię! Nauczyciel Generalizator : Twój brat był kiepski z historii, więc ty też nie dasz sobie rady. BARAN (21.III - 20.IV) Władcą znaku jest Mars. Ludzie spod tego znaku śmiało kroczą do wytyczonego celu, są odważni i energiczni. Starają się być wszędzie pierwsi. Zdecydowani i entuzjastyczni. Nie znoszą lizusów, ale nie lubią też rozkazów. Pragną być niezależni oraz wolni. Ich odwaga graniczy nieraz z szaleństwem. Są urodzonymi przywódcami i pociągają za sobą innych. Czasem nie są zbyt lubiani w towarzystwie z powodu władczego stosunku do innych. Nauczyciel Encyklopedysta : Zmieniasz kolejność wyrazów. Przeczytaj jeszcze raz tę definicję. Nauczyciel Esteta : Człowiek, który tak wygląda w ogóle nie powinien zabierać głosu. Nauczyciel Niewierzący w cuda: Kaktus mi tu wyrośnie, jak zdasz u mnie na czwórkę. Nauczyciel Hamlet : Więc wiesz, czy nie wiesz? Nauczyciel Wielbiciel Krzywej Gaussa: Nie mogę postawić tylu dobrych ocen, to będzie podejrzanie wyglądać... Nauczyciel Uczuciowiec : BYK (21.IV - 21.V) Temu znakowi patronuje Wenus. Osoby urodzone pod tym znakiem są spokojne, cierpliwe i niewymagające. Niechętnie przyjmują nowości. Uczuciowo są łagodne i wierne, ale nawiązywanie z nimi kontaktu bywa trudne. Są to osoby bezpośrednie i szczere. Nie lubią wysiłku. Potrafią się zdenerwować, jeśli ich mocno rozdrażnimy. W Życiu bywają praktyczne i rozważne. Pod tym znakiem rodzą się także osoby uparte i leniwe. Aż mi się źle robi, kiedy patrzę na wasze prace. Nauczyciel Perfekcjonista : Dobrze, ale mogło być lepiej Nauczyciel Wielbiciel Teorii Względności : Bardzo dobrze... Trzy z plusem. BLIŹNIĘTA (22.V - 20.VI ) Nauczyciel Katastrofista: Opiekunem znaku jest Merkury. Znak, pod którym się urodzili, przeznacza im podwójny Dzieli nas przepaść. charakter. Raz są pokorni i uprzejmi, innym razem zupełnie nieczuli. W większości przy- Nauczyciel Wierzący w cuda : padków z werwa biorą się do różnych prac, ale niemal nic nie kończą. Lubią mówić. Swój Praca kiepska. Popraw styl, formę, ortografię i interpunkcję. niepokój przenoszą na otoczenie. Jedną z ich typowych cech jest ciekawość, lecz połączona Nauczyciel Humanista : No może będzie z ciebie człowiek! z niedyskrecją. Kto im się zwierzy, wystawia na ryzyko swe najgłębsze tajemnice. Na podstawie http://rozrywka.msstudio.com.pl/cgi-bin/horoskop.cgi E CHO S ZKOŁY S TR . 12 S TR . 13 R OK 2014, NUMER 1 ( KWIECIEŃ -M AJ ) WYWIAD MIESIĄCA ONI TEŻ KIEDYŚ BYLI UCZNIAMI John Lennon mgr Celina Wojtoń - wicedyrektor , nauczyciel historii Często myślimy o osobach, które wiele osiągnęły, że musiały być niezwykle pracowite na długo przed tym, zanim świat o nich usłyszał. I rzeczywiście w wielu wypadkach tak było. Ale byli wśród sławnych i tacy, którzy miewali kłopoty w szkole ze względu na swój lekceważący stosunek do nauki. Przykładem może być John Lennon – parę miesięcy temu odnaleziono i sprzedano na aukcji internetowej jego szkolny dzienniczek, w którym aż roi się od uwag: „John wydaje z siebie głupie odgłosy na sprawdzianie”, „John żuje gumę w klasie”. W dzienniczku nauczyciele skarżą się, że Lennon jest „uciążliwy”, „sabotuje lekcję” oraz przejawia „zupełny brak zainteresowania”. W szkolnych dokumentach znalazła się też adnotacja, że przyszły członek The Beatles musiał kilka razy zostawać po lekcjach w ramach kary. Być może zachowanie przyszłego Beatlesa miało związek z jego sytuacją rodzinną – rodzice się rozwiedli, John zamieszkał z ciotką i wujkiem. Nauczyciele mieli go za nieznośnego albo nawet bezczelnego rozrabiakę. Wiedzieli też jednak, że potrafił się pohamować i pomóc uspokoić resztę klasy. Nie myśleli jednak o tym, że ten sam dzienniczek w którym zapisywali uwagi Johna, zostanie kupiony za ponad 2 tysiące funtów. Dzienniczek ocalił nauczyciel, który porządkował szkolne archiwum i przypadkowo natknął się na znane już wówczas nazwisko Lennona. John był inteligentny i nie miał większych problemów z ocenami. Dzięki swojej ciotce mógł kontynuować naukę jako student Liverpool Art Collage, gdzie studiował rysunek. I tam też zaczęło się jego muzyczne życie, ale to już zupełnie inna historia. Szkoła nie nauczyła mnie niczego pożytecznego, oprócz czytania i pisania. [John Lennon] Red.: Od ilu lat jest Pani wicedyrektorem naszej szkoły? CW. : Od 2004 r., czyli w tym roku mija 10 lat… Red.: Jest Pani jednocześnie nauczycielem historii. Czy trudno jest pogodzić pracę nauczyciela i wicedyrektora szkoły? CW. : Owszem, czasami bywa trudno. Jako wicedyrektor mam wiele obowiązków. Wymagają one sporej uwagi, zaangażowania i są dość czasochłonne. Jednak wszystko jest kwestią priorytetów. Jak mówi stara prawda, wicedyrektorem się bywa a nauczycielem jest się. I zdaje się, że ja jestem, dlatego też lekcje i wszelkie działania związane z bezpośrednią pracą z uczniami, jak chociażby przygotowanie do Olimpiady Historycznej, konkursów czy inne formy aktywności historycznej są dla mnie najważniejsze. Red.: Dlaczego zdecydowała się Pani zostać nauczycielem? Albert Einstein Wbrew popularnemu przekonaniu, że Einstein miał problemy z przedmiotami ścisłymi w szkole, okazuje się, że opanował zakres materiału z dużą łatwością i miał bardzo dobre oceny. Był uczniem pilnym i pracowitym, ale miał trudności z uczeniem się na pamięć, popełniał błędy ortograficzne, słabo szła mu także nauka języków obcych (nauczyciel greckiego miał mu powiedzieć, że „nie będzie z niego żadnej pociechy”). Lubił czytać książki popularno – naukowe i filozoficzne, o czym wspomina przyjaciel rodziny, Max Talmud: „Zaleciłem mu czytanie Kanta. W tym czasie był on wciąż dzieckiem, mającym tylko 13 lat, jak dotąd prace Kanta, niezrozumiałe dla zwykłych śmiertelników, wydawały się jasne dla niego". Jako młody człowiek Einstein miał dziwny nawyk mówienia do siebie zdań przed ich wypowiedzeniem – według psychologów to świadectwo braku pewności siebie i buntu. Miał jednak dociekliwy umysł, pracował w swoim tempie, myślał i uczył się inaczej niż jego rówieśnicy. Do najważniejszych osiągnięć Einsteina należy opracowanie obydwu teorii względności, szczególnej i ogólnej. Mając dwadzieścia lat, myślałem tylko o kochaniu. Potem kochałem już tylko myśleć. [Albert Einstein] Źródła: http://pedagogikaspecjalna.tripod.com/notes/Einstein.htm, http://demotywatory.pl/827846/Einstein-tez-mialproblemy-w-szkole Adrian Przybysz CW. : Może to banalne, ale zawsze podobała mi się praca nauczyciela. Jeszcze w podstawówce lubiłam bawić się „ w szkołę”. Moimi uczniami były wówczas: młodsza siostra, sąsiadki i lalki;-)… Potem marzyłam o oceanografii, o podróżach, chciałam - jak Tony Halik – docierać do nieodkrytych miejsc w najdalszych zakątkach świata. Później zapragnęłam pracować w branży turystycznej. Zrobiłam nawet kurs pilotów wycieczek zagranicznych… Jednak na studiach, kiedy „wróciłam” do szkoły podczas praktyk, poczułam, że mogłabym zostać nauczycielką. Zresztą zaraz po studiach miałam wybór (świetne czasy, gdzie można było wybrać pracę…), albo zostać nauczycielką, albo oddać się pracy naukowej w jednej z instytucji, zajmującej się historią Pomorza… Doszłam do wniosku, że sczezłabym bez kontaktu z ludźmi. Do dziś cieszę się z tej decyzji. Red.: Czy zawsze lubiła Pani historię i czy od samego początku miała z nią Pani związane plany na przyszłość? CW. : Historia od zawsze była moją pasją, uwielbiałam się jej uczyć i poszerzać swoją wiedzę, rozmawiając ze świadkami historii, czytając książki, oglądając filmy. Przez lata traktowałam historię jako hobby. Może dlatego nikogo z moich bliskich nie zdziwiła moja decyzja o wyborze kierunku studiów. E CHO S ZKOŁY S TR . 14 S TR . 15 R OK 2014, NUMER 1 ( KWIECIEŃ -M AJ ) Z ŻYCIA SZKOŁY WYWIAD MIESIĄCA Red.: Czy lubi Pani czytać? Jaka literatura Pani odpowiada? CW. : Uwielbiam, nie wyobrażam sobie życia bez książek. Przyznam, że nie położę się spać, nie przeczytawszy choćby kilku stron. Wśród moich ulubionych gatunków dominują biografie, pamiętniki, wspomnienia, literatura historyczna , w tym powieści historyczne, ale również beletrystyka. Nie przepadam natomiast za fantastyką. Red.: Jakie jest Pani hobby? Jak lubi Pani spędzać wolny czas? CW. : Mam tak mało wolnego czasu, że staram się go wykorzystać jak najefektywniej. Ze względu na wrodzone lenistwo, uwielbiam czas dla siebie z książką w ręce, ale wybieram również kino, teatr, spotkania z rodziną i przyjaciółmi. Wraz z przyjaciółkami odkryłam decoupage i czasami uda mi się coś względnie ładnego zrobić. Lubię jazdę na rowerze, na nartach, pływnie, wędrówki po górach, a zwłaszcza zwiedzanie . Jest tak wiele miejsc, które chciałabym zobaczyć i tak wielu ciekawych ludzi na świecie, których warto poznać. Red.: Jak Pani postrzega młodzież w naszej szkole? CW. : Uczę w liceum, tylko kilka klas, ale ze względu na pełnioną funkcję mam kontakt ze wszystkimi uczniami w szkole, od zeróweczki po maturzystów. Powtarzam wszystkim i zawsze – nasza młodzież jest po prostu świetna. Mamy wokół siebie kulturalnych, ciepłych i mądrych młodych ludzi. Wystarczy iskra, a większość uaktywnia się w sposób, jakiego na pierwszy rzut oka człowiek by się nie spodziewał. To niesamowite obserwować, a często się zdarza, że przychodzą do nas ludzie, którzy nie koniecznie wierzą w swoje możliwości. Tutaj rozkwitają, nie są anonimowi, nabywają umiejętności społecznych, które procentują w dorosłym życiu. To naprawdę świetne dzieciaki i młodzież, tylko trzeba dać im szansę i wykrzesać z nich pozytywną energię. Red.: Gdyby spotkała Pani złota rybkę to, o co by ją Pani poprosiła? CW. : Wbrew pozorom to wcale nie jest łatwe pytanie. Jestem historykiem, śledzę sytuację, analizuję i wyciągam wnioski, dlatego też w dzisiejszych czasach poprosiłabym o pokój na świecie i może egoistycznie, ale z pewnych powodów o zdrowie dla moich bliskich. Red.: Dziękujemy , że zgodziła się Pani odpowiedzieć na wszystkie nasze pytania. Karolina Koster Miejski KonkursTwórczości Plastycznej i Literackiej „Ogrody pływające – czyli Szczecin 2050”. Gala IV Edycji „Miejskiego Konkursu Twórczości Plastycznej i Literackiej Ogrody Pływające – Szczecin 2050” odbyła się 3 kwietnia 2014 r. Organizatorkami były Panie Joanna Charęza i Aldona Kłosińska. W konkursie wzięło udział 40 szkół ze Szczecina ( szkoły podstawowe, gimnazjalne, ponadgimnazjalne) pod opieką 51 nauczycieli. Wpłynęły 43 prace literackie i 240 plastycznych. Prace plastyczne oceniane były w kategoriach: praca przestrzenna, graficzna i pozostałe prace plastyczne. Prace literackie to wiersz, opis i list. Wszystkie prace podzielone zostały również w kategoriach wieku: szkoła podstawowa – klasy O-III, IV-VI, gimnazja, szkoły ponadgimnazjalne. Jury w składzie: Pani Joanna Brudecka UM, Joanna Charęza, Aldona Kłosińska, Adam Grzegrzółka, Małgorzata Słobodzian i Małgorzata Kowalczyk oceniło twórczość dzieci i młodzieży. Wręczono 126 nagród i wyróżnień. Część artystyczną uświetnili uczniowie naszej szkoły, pod kierunkiem p. Waldemara Słomińskiego: Klaudia Kowalczyk, Kasia Ogrodniczak, chórek: Daria Gancarz, Sandra Jakubiec, Paulina Gołąb, Paulina Darda, Joanna Oleba i dzieci z kl. „O” SP, pod opieką p. Żanety Węzik. Na uroczystości obecni byli goście: Pan Prezydent Krzysztof Soska, Radni UM Szcecin: p. Jolanta Balicka, p. Piotr Jania, p. Bazyli Baran. Organizatorki konkursu przygotowały również scenariusz imprezy, wykonały dekoracje, zaprojektowały i wydrukowały dyplomy, pozyskały sponsorów nagród. Karolina Koster S TR . 16 E CHO S ZKOŁY Z ŻYCIA SZKOŁY—WRAŻENIA Z WYCIECZKI DO KOŁOBRZEGU W dniu 17 marca 2014r. odbyła się wycieczka do Kołobrzegu. Wzięli w niej udział uczniowie z klasy 2b, klika osób wytypowanych przez Dyrekcję Szkoły oraz uczniowie IV LO w Szczecinie. Zwiedzanie Kołobrzegu rozpoczęliśmy od Muzeum Oręża Polskiego, w którym przywitano nas małym bufetem z kawą i herbatą na rozgrzanie, ponieważ pogoda nie rozpieszczała i bardzo mocno wiało. Równo o godzinie 11:00 rozpoczęliśmy zwiedzanie wystaw. Organizatorzy podzielili nas na dwie grupy, które miały osobnych przewodników. W naszej grupie najwięcej czasu zostało poświęcone informacjom dotyczącym Zaślubin z morzem, ponieważ wystawa odbyła się w przeddzień 69. rocznicy tego wydarzenia. Później przenieśliśmy się w czasie, aż do 966 roku i od tej daty, poprzez Potop Szwedzki do II Wojny Światowej, poznawaliśmy, jak zmieniało się uzbrojenie wojów, rycerzy, żołnierzy… Po odwiedzeniu przeszłości, zostaliśmy zabrani na wystawę, która znajdowała się poza budynkiem muzeum. W tej ekspozycji znajdowały się czołgi, katiusze, samoloty i różnego rodzaju działa. Po zwiedzeniu wszystkich wystaw, pani Wojtoń wraz z uczniami zrobiła losowanie, która grupa pierwsza pójdzie na obiad, a która będzie zwiedzać miasto. Tym razem los uśmiechnął się do grupy z naszego liceum. My poszliśmy do jadłodajni, a reszta oglądała zabytki. Po posiłku wymieniliśmy się z IV LO i poszliśmy zwiedzać m.in. Bazylikę Konkatedralną Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Następnie wsiedliśmy do autokaru i udaliśmy się na plażę, pod pomnik Zaślubin z morzem, gdzie uczniowie złożyli kwiaty. Przeszliśmy do latarni morskiej, z której widok był niesamowity, lecz niestety, nie pobyliśmy tam za długo, ponieważ bardzo mono wiało. Po zakończeniu zwiedzania, dostaliśmy troszkę czasu wolnego. Większość uczestników poszła do kawiarni na kawę lub gofry. O godzinie 16:45 zebraliśmy się ponownie pod latarnią, aby wspólnie powrócić do autokaru i udać się w drogę powrotną do Szczecina. Po dniu pełnym wrażeń podróż minęła bardzo szybko, a każdy był w doskonałym humorze. Oby takie wycieczki odbywały się o wiele częściej! S TR . 17 R OK 2014, NUMER 1 ( KWIECIEŃ -M AJ ) WARTO PRZECZYTAĆ—ZAPOWIEDZI GRAND - Wiśniewski Janusz L. Obrosły historią i legendami sopocki Grand Hotel staje się miejscem wydarzeń szczególnych, a autor, jak Anioł Podpatrywacz, towarzyszy ludziom, którzy spędzają w tym hotelu jeden krótki letni weekend. Niezauważony wchodzi do ich pokoi, prześwietla ich biografie, zasypia i budzi się w ich łóżkach. Opowiada o ich snach, porażkach, tęsknotach, marzeniach i cierpieniach. Hotel to często miejsce przemienienia. I o tym także jest ta książka. Atmosfera anonimowości hotelu pozwala bohaterom zrzucić swoje maski, a śledzący ich czytelnik na końcu dowie się prawdy, którą sam już dawno znał. Że wszystkim chodzi o miłość. BRIDGET JONES. SZALEJĄC ZA FACETEM - Fielding Helen Helen Fielding kazała fanom Bridget Jones czekać bardzo długo na trzecią część jej losów. Czy było warto? Pozycja "Bridget Jones. Szalejąc za facetem" to opowieść o tej samej bohaterce, bogatszej jednak o wiele życiowych doświadczeń i będącej w wieku średnim. Nietrudno się domyślić, że jej cel życiowy nie uległ jednak wielkiej zmianie. Różnica jest taka, że Bridget Jones ma teraz dwoje potomstwa, które przysparza jej nie lada zmartwień, więcej zmarszczek, których bardzo chciałaby się pozbyć oraz większą ilość dylematów, z którymi musi borykać się na co dzień. Dzięki temu w książce pojawia się nowy, piękny wątek miłosny - o miłości matczynej oraz jeszcze więcej sytuacji wywołujących uśmiech na twarzy czytelnika. AUTOSTOPEM PRZEZ ŻYCIE - Skokowski Przemysław Czy trzeba mieć miliony, żeby podróżować po świecie? Niekoniecznie. Czasami wystarczy wielka pasja, odwaga i konsekwencja. Z Autorem przemierzamy autostopem 26 000 kilometrów z Gdańska przez Rosję, Kazachstan, Kirgistan, Chiny, Laos, Tajlandię aż do Birmy. Podczas tej podróży, trwającej ponad 3 miesiące, Autor nie zapomina też o najciekawszych zabytkach znajdujących się na trasie, takich jak: moskiewski Kreml, Wielki Mur Chiński, Terakotowa Armia, czy świątynie w Pagan. Udziela też wielu wskazówek wszystkim tym, którzy chcieliby odbyć podobną podróż. Książka przepojona jest pozytywną energią, którą Autor zaraża Czytelnika. Karolina Koster Agata Sułkowska E CHO S ZKOŁY S TR . 18 S TR . 19 R OK 2014, NUMER 1 ( KWIECIEŃ -M AJ ) MAJOWE ŚWIĘTA MAJOWE ŚWIĘTA W dniu 3 maja 2014r. mija 223 lat od uchwalenia przez Polskę Konstytucji, a właściwie Ustawy Rządowej z dnia 3 maja- pierwszej takiej w Europie, drugiej na świecie. Konstytucja była próbą radykalnego uzdrowienia państwa i wyeliminowania wpływu obcych mocarstw. Została uchwalona przez posłów Sejmu Czteroletniego w najbardziej sprzyjających warunkach czyli pierwszych dniach maja, kiedy większość posłów opozycji przebywała na urlopie wielkanocnym. Po siedmiogodzinnych obradach, ignorując protesty opozycji, konstytucję przyjął sejm a następnie podpisał król. Jej autorami byli: król Stanisław August Poniatowski, Ignacy Potocki orz Hugo Kołłątaj. Konstytucja zmieniła ustrój państwa na monarchię dziedziczną, ograniczyła demokrację szlachecką odbierając prawo głosu i decyzji w sprawach państwa szlachcie nie posiadającej ziemi (gołocie), wprowadzała podział władzy na ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą. Jako Ustawa Rządowa wprowadzała wolność wyznania, jednak religią panującą pozostawał katolicyzm. Zniesiono odrębność urzędów Polski i Litwy, wolną elekcję oraz liberum veto. Sejm, czyli stany zgromadzone, miał dzielić się na dwie izby: Poselską i Senatorską pod prezydencją Króla. Chłopi zaś weszli pod opiekę rządu. W dokumencie czytamy: ,,Ojczyzna nasza już jest ocalona. Swobody nasze zabezpieczone. Jesteśmy odtąd narodem wolnym i niepodległym. Opadły pęta niewoli i nierządu”. Niestety ustawa przetrwała zaledwie rok – obaliła ją konfederacja targowicka i wkroczenie na terytorium Polski wojsk rosyjskich. Jedno z najbardziej znanych międzynarodowych świąt na świecie – 26 maja obchodzone jest jednak tylko w Polsce, w innych krajach jest to najczęściej pierwsza lub druga niedziela maja. Są również państwa, gdzie rolę Dnia Matki pełni Dzień Kobiet. Dzień ten na dwie, z pozoru niezależne historie – europejską i amerykańską. Już w starożytnej Grecji czczono matki-boginie, który symbolizowały płodność i urodzaj. Zwyczaj ten formie powrócił w Wielkiej Brytanii w XVII wieku, gdzie w czwartą niedzielę Wielkiego Postu obchodzono tzw. niedzielę u matki – matka oznaczała jednak rodzinny kościół, parafię. Byłą to również okazja do spotkania z członkami rodziny i z czasem obyczaj ten przekształcił się w Dzień Matki. W USA z kolei święto ma swoje początku w końcu XIX wieku - najpierw promowany był Dzień Matczynej Pracy, następnie Dzień Matek dla Pokoju, aż w końcu w 1914 Kongres zatwierdził Dzień Matki jako święto narodowe. Światowe rozpowszechnienie Dnia Matki miało miejsce w drugiej połowie XX wieku. Oprócz serdecznych życzeń najpopularniejszymi prezentami dla mam są kwiaty, laurki i słodycze. Cel obchodów jest oczywisty – wyrażenie wdzięczności za trud włożony w wychowanie oraz okazanie im niezmierzonych pokładów miłości i serdeczności. Dzień ma wymiar naprawdę globalny - na świecie są w końcu ponad 2 miliardy matek. Współczesna kobieta rodzi przeciętnie 2-3 dzieci. Jeszcze w XVIII wieku liczba ta wynosiła 7-10. Mamą-rekordzistką była Rosjanka Vassilyev (imię nieznane), która Karolina Koster w latach 1725-1765 urodziła 69 dzieci, w tym 16 razy bliźnięta, 7 razy trojaczki i 4 razy czworaczki. Tylko dwoje dzieci nie przetrwało okresu niemowlęctwa. Monika Krzyżanowska E CHO S ZKOŁY S TR . 20 MAJOWE ŚWIĘTA S TR . 21 R OK 2014, NUMER 1 ( KWIECIEŃ -M AJ ) Z ZYCIA SZKOŁY—POŻEGNANIE MATURZYSTÓW Od 1988 roku Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) organizuje 31 maja - Światowy Dzień 25 kwietnia 2014r. godz. 14.30. "Ostatnia lekcja języka polskiego" … bez Tytoniu. Polska od początku uczestniczy w realizacji zadań związanych z jego obchodami. Światowy Dzień bez Tytoniu jest istotnym elementem planu Europy wolnej od dymu tytoniowego, przyjętego na Konferencji WHO w roku 1988 w Madrycie. Corocznie WHO stara się w tym dniu zwrócić uwagę ludzi na kwestię zdrowotnych, społecznych i ekonomicznych skutków palenia tytoniu. Każdego roku organizatorzy koncentrują się na innym aspekcie walki z paleniem tytoniu. Święto jest okazją do ogólnospołecznej akcji edukacyjnej informującej o zdrowotnych następstwach używania tytoniu i zachęcającej do wyboru zdrowego stylu życia wolnego od dymu tytoniowego. Od 1991 roku Centrum Onkologii-Instytut i Fundacja „Promocja Zdrowia” organizują każdego 31 maja - Światowy Dzień Bez Tytoniu w Polsce. Tegoroczne hasło obchodów to „Podnoszenie podatków od tytoniu”. Globalna epidemia palenia tytoniu zabija prawie 6 milionów ludzi rocznie, z czego ponad 600 000 to nie- To hasło pod jakim odbyło się pożegnanie uczniów klas trzecich. Uroczystość rozpoczęła się przekazaniem sztandaru nowej zmianie. Od dziś zaszczyt ten pełnić będą uczniowie klasy pierwszej i drugiej. Serdeczne życzenia szczęścia na czas matur i wchodzenia w dorosłe życie, tegorocznym abiturientom złożył dyrektor szkoły Pan Jarosław Duda. Przewodnicząca Rady Rodziców Pani Teresa Ilnicka podziękowała dyrekcji szkoły oraz nauczycielom za trzyletnią pracę z młodzieżą. W imieniu społeczności uczniowskiej klas trzecich podziękowania złożył Mateusz Chojnowski z klasy IIIB. Ewa Władymiruk z klasy IIB pięknymi słowami pożegnała opuszczających mury szkoły kolegów. Absolwenci, kierując do nauczycieli podziękowania za trzyletnią pracę zaprosili wszystkich na przygotowaną z humorem „Ostatnią lekcję języka polskiego”. Wreszcie nadszedł czas na rozdanie nagród i świadectw wyróżniającym się uczniom. Najwyższą średnią ocen wśród tegorocznych abiturientów otrzymała uczennica klasy IIIB Alicja Drozgowska. Nie zabrakło też nagród dla najlepszych sportowców, wieloletnich reprezentantów szkoły w gimnastyce sportowej - Nikoli Krężelok, Dagmary Snopek, Aleksandry Łachut i Damiana Walczaka. palący, którzy umierają z powodu tzw. biernego palenia. Jeśli nie będziemy działać, przed 2030 rokiem epidemia ta zabije ponad 8 milionów ludzi. Ponad 80% zgonów, którym można zapobiec nastąpi wśród ludzi żyjących w krajach o niskich i średnich dochodach. Szczegółowe cele kampanii 2014 są następujące: Zwiększenie przez rządy podatku na tytoń do poziomu, który zmniejsza konsumpcję tytoniu; KK. Zaangażowanie organizacji społecznych w zachęcanie rządów do zwiększenia podatku od tytoniu do poziomu, które zmniejsza jego spożycie. Przemysław Daniel E CHO S ZKOŁY S TR . 22 R OK 2014, S TR . 23 NUMER 1 ( KWIECIEŃ -M AJ ) Z ZYCIA SZKOŁY—SPORT Z ZYCIA SZKOŁY W dniu 19 marca 2014r. odbył się I szkolny konkurs frazeologiczny dla uczniów klasy VI SP zorganizowany przez nauczycieli bibliotekarzy - p. Adama Grzegrzółkę i p. Aldonę Kłosińską. Test składał się z pytań o różnym stopniu trudności. Zwycięzcami konkursu zostali: Kinga Rosińska, Klaudia Fabisiak i Klaudia Wojciechowska. Gratulujemy! 05.03.2014r. W Gimnazjum w Przelewicach odbyły się Zawody Regionalne w Ramach Wojewódzkiej Gimnazjady w Tenisie Stołowym dziewcząt i chłopców. Uczniowie naszego Gimnazjum Zabłocka Anna, Zabłocka Aneta, Robaszek Kamil, Sroka Mateusz zajęli 2 miejsce i awansowali do finału wojewódzkiego. Opiekun p. Dawid Janicki W sobotę 5 kwietnia 2014 roku w naszej szkole odbył się Festyn Rodzinny z hasłem przewodnim „Bezpieczeństwo w każdym regionie Polski”. Podczas festynu klasy Szkoły Podstawowej przedstawiały wybrane regiony oraz wskazówki jak bezpiecznie zachować się w każdym z nich. Gościliśmy przedstawicieli Policji, którzy przeprowadzali quiz podsumowujący zdobytą wiedzę. Chętni pod okiem ratowników medycznych mogli nauczyć się udzielania pierwszej pomocy. Na terenie szkoły zostały przygotowane stoiska tematyczne z artykułami charakterystycznymi dla danego regionu Polski. Zwieńczeniem festynu była biesiada przy grillu i grochówce. 18.03.2014r. w Hali Widowiskowo - Sportowej im. Andrzeja Grubby w Międzyzdrojach odbył się Finał Wojewódzkiej Gimnazjady w Tenisie Stołowym dziewcząt i chłopców. Nasza reprezentacja w składzie Zabłocka Anna, Zabłocka Aneta, Robaszek Kamil, Sroka Mateusz zajęła 8 miejsce. Opiekun: p. Dawid Janicki 26.03.2013r. w zorganizowanych przez MOS Szczecin Indywidualnych Biegach Przełajowych dziewcząt i chłopców nasi uczniowie: na dystansie 1200 m zajęli: 4 m. - Nowak Anna (awans do finału wojewódzkiego w Policach) Dnia 15 kwietnia 2014r. po raz pierwszy w naszej szkole odbyła się Corrida językowa, czyli poprawna polszczyzna na co dzień, zorganizowana przez panie p. Annę Piotrowską– Rakower i p. Monikę Duda. Uczniowie klas I –III gimnazjum wykonali prace plastyczne na temat błędów językowych, które są najczęściej popełniane. Zostały one rozwieszone na terenie całej szkoły, by każdy zapamiętał jak należy poprawnie posługiwać się językiem polskim. Następnie przedstawiciele uczniów z poszczególnych klas zmierzyli się z zasadami poprawnej polszczyzny, odpowiadając na 30 pytań zawartych w teście. Zwycięzcami zostali: 5 m. - Chodecka Nikola (awans do finału wojewódzkiego w Policach) na dystansie 2000 m zajęli: 2 m. - Bertyńska Martyna (awans do finału wojewódzkiego w Policach) 4 m. - Wałaszewska Beata (awans do finału wojewódzkiego w Policach) Opiekunowie: p. Dawid Janicki, p. Lewicka Małgorzata, p. Leszek Osmelak Klaudia Kowalczyk, kl. IIIa GM - I miejsce Natalia Andrearczyk, kl. IIb GM - II miejsce Adrian Przybysz Hubert Ostrowski, kl. Ic GM—III miejsce Adrian Przybysz E CHO S ZKOŁY S TR . 24 R OK 2014, S TR . 25 NUMER 1 ( KWIECIEŃ -M AJ ) WARTO WZIĄĆ UDZIAŁ — ZAPOWIEDZI MUZYCZNE WARTO WZIĄĆ UDZIAŁ — ZAPOWIEDZI MUZYCZNE Open'er Festival Orange Warsaw Festival 2 - 5 lipca 2014 13 - 15 czerwca 2014 To bez wątpienia wydarzenie, które już na stałe wpisało się w kalendarz imprez muzycznych w Festiwal odbywa się od stolicy. Kilka dni temu ogłoszono szczegóły siód- 2002 roku. Pierwsza edycja odbyła się w Warszawie, a gwiazdą byli The Chemical mej już edycji festiwalu. Istotnymi zmianami poczynionymi przez organizatora są Brothers. Od 2003 roku Open'er odbywa się w Gdyni - pierwsze 3 lata na Skwerze wydłużenie imprezy – po raz pierwszy będą to trzy dni (od 13 do 15 czerwca b.r.), Kościuszki, a od 2006 rozrósł się na tyle, że musiał przenieść się na lotnisko Babie artyści zagrają na dwóch scenach – głównej Orange Stage na płycie Stadionu Naro- Doły. Decyzja ta okazała się strzałem w "10". Festiwal rozrastał się z roku na rok dowego i mniejszej, Warsaw Stage, położonej przy Alei Zielenieckiej. Jak co roku pon nazwą zawierającą tytularnego sponsora: Heineken Open'er Festival, co za- postarano się o ściągnięcie do Warszawy wielkich nazwisk przemysłu muzycznego. owocowało zdobyciem nagrody European Festival Awards w kategorii Najlepszy Dwa tysiące czternasty rok do tej pory przyniósł potwierdzenie udziału Kings of Duży Festiwal (Best Major Festival) dwa lata z rzędu: w 2009 i 2010 roku. Organi- Leon, Snoop Liona (można przypuszczać, że muzyk wykona kilka utworów powsta- zatorem od początku jest agencja Alter Art. Festiwal Open'er nie przestaje się roz- łych we współpracy z Izą Lach – zwyciężczynią konkursu na remiks utworu Liona), wijać: powstają nowe sceny (World Stage, Young Talent Stage, Alter Space), orga- czy Queens of the Stone Age. Ci artyści potwierdzili swoją obecność pierwszego nizatorzy poszukują nowych atrakacji, takich jak działania teatralne, scena fas- dnia festiwalu. Drugiego dnia na pewno zobaczymy Florence + The Machine. 15 hion, czy stanowiska organizacji pozarządowych. W tym roku na pewno też będzie czerwca popisy na Orange Stage dadzą David Guetta, Kasabian, Outkast (znani z ciekawie. hitu Hey Ya!) i Timbaland – amerykański producent muzyczny. Sądzę więc, że tego- Na Open'erze 2014 wystąpią: roczna edycja koncertu, podobnie jak poprzednie, będzie udana – fani już zaczynają kupować bilety (które notabene przystępne cenowo nie są), a organizator zapowiada, że to jeszcze nie koniec atrakcji, które będą czekać na słuchaczy w czerwcu – w planach do ogłoszenia pozostało jeszcze kilka nazwisk. Pearl Jam, The Black Keys, MGMT, Phoenix, Pusha T, Bokka, Rudimental, Foals, Julio Bashmore, Daughter, Warpaint i Bastille, Haim, Darkside, Intrpol, Foster the People, Misia Ff, The Dumplings, Błażej Król, Metronomy, Lykke Li, Ben Howard, Wild Beasts i Banks, Jack White, Kari Amirian, Rasmentalism, Mooryc, Royal Blo- Adrian Przybysz od, Kuroma, Chromeo, Artur Rojek, Earl Sweatshirt, The Afghan Wings, Tourist Adrian Przybysz E CHO S ZKOŁY S TR . 26 S TR . 27 R OK 2014, KRZYŻÓWKA WARTO ZOBACZYĆ —ZAPOWIEDZI KINOWE "Lucy" - Luc Besson Scarlett Johansson. Morgan Freeman. Luc Besson i najbardziej naszpikowany efektami specjalnymi film w karierze tego ostatniego - czy to może się nie udać? W sieci zadebiutował zwiastun "Lucy", najnowszego filmu Bessona, już teraz okrzykniętego europejską odpowiedzią na... "Matriksa". Besson - najbardziej hollywoodzki z europejskich reżyserów i wieczny dzieciak francuskiego kina - dopiął swego. Teraz możecie zobaczyć tego efekty."Nie zrobię głupawej amerykańskiej superprodukcji". Twórca "Leona zawodowca", "Wielkiego błękity", "Nikity" czy "Piątego elementu" znów się bawi w kino science fiction i opowiada historię szmuglerki narkotyków, która zyskuje niezwykłe moce po tym, jak przemycana przez nią substancja dostaje się do jej organizmu. "Lucy" powstała na podstawie jego własnego scenariusza i to ponoć najdroższy film zrealizowany przez jego własne studio - EuropaCorp. Sam reżyser zapowiadał też, że to właśnie w tym filmie ma zamiar wykorzystać najwięcej efektów specjalnych w swojej karierze. Światowa premiera filmu zapowiedziana została na 15 sierpnia tego roku. Adrian Przybysz NUMER 1 ( KWIECIEŃ -M AJ )