Łączenie Kropek (XVI)

Transkrypt

Łączenie Kropek (XVI)
Łączenie Kropek (XVI)
O niezwykle ciekawej śląskiej wytwórni mik.musik.!. pisze Piotr Tkacz
W kwietniu 2012 ukazał się album „Saint Tinnitus is my Leader”, kolejne dokonanie Wojciecha Kucharczyka sygnowane jako
The Complainer. Wydała go jego wytwórnia mik.musik.!. i był to jasny sygnał, że wraca ona do gry. W 2008 wyszła książka
„Na sam koniec. mik.book.!. – dowody rzeczowe”, będąca podsumowaniem działalności wydawnictwa i, jak się wtedy
wydawało, zamknięciem pewnego rozdziału. Na stu stronach znajdowały się tam reprodukcje okładek płyt, ulotek,
naklejek, plakatów, szkice, notatki, zdjęcia. Wszystko w unikatowym stylu, przepojone absurdalnym poczuciem humoru –
niczym muzyka tam wydawana. mik.musik.!. nigdy jednak zupełnie nie zaprzestała aktywności, Kucharczyk udostępniał
archiwalne nagrania w internecie, co jakiś wypuszczał też w sieć też pojedyncze utwory.
Jednak to „Saint Tinnitus is my Leader” otwiera nowy etap działalności wytwórni. mik.musik.!. znów proponuje materialne
wydawnictwa, którymi kontynuuje tradycję nietypowego i przemyślanego opakowywania płyt (a zdarza się, że i kaset). W
tym przypadku każdy egzemplarz ma nieco inny zestaw dodatków, może to być mapa, wykres albo rysunek. Na płycie
znajdują się utwory, które choć opierają się na rytmie i zdają się nawiązywać do popu z lat 80., to często rozwijają się w
nieprzewidziany sposób. Wiele z nich ma niespieszne tempo i urzeka senną atmosferą, pojawiają się też kosmiczne dźwięki
i dziwne głosy niosące niejasne przesłanie. Przedtem:
mik.musik.!. zaczęło wydawać muzykę w 1994, choć najpierw pod innymi nazwami. Jak przyznaje Kucharczyk „początki są
wyjątkowo mgliste”, jednak pewne jest, że wtedy dokumentowało działania zespołu Mołr Drammaz. Był to projekt
Kucharczyka, jego siostry Joanny (obecnie występującej jako Asi Mina) oraz Jacka Tokarskiego. Od 2001 mik.musik.!.
zaczęło wydawać twórczość innych artystów. Abstrakcyjną elektronikę 8rolek, rytmiczne eksperymenty Deuce’a, tworzącą
muzykę na gameboy’ach Gameboyzz Orchestra Project, medytacyjną improwizację Paula Wirkusa i Uwe Schneidera,
bardzo nietypowy hip-hop CO.
Na uwagę zasługuje też zespół Pathman, założony przez dwóch członków Atmana (Marka Leszczyńskiego i Piotra
Koleckiego) i będący niejako kontynuacją ich poszukiwań opartych na folku – tutaj zmianę wprowadzała elektronika.
Ciekawa, choćby z powodu konceptu, jest też seria płyt, w której każda kolejna zawiera remiks materiału z poprzedniej.
Potem:
Powrót mik.musik.!. przyjęto z radością. Szybko okazało się, że na albumie założyciela wytwórni się nie skończy. Pod
pseudonimem Wilhelm Bras zadebiutował Paweł Kulczyński, który sam buduje swoje instrumenty – syntezatory
analogowe i komponuje na nich utwory, które są zarazem chwytliwe i skomplikowane. Tajemniczy duet RSS B0YS
odpowiada za mroczne, zadymione, minimalistyczne techno, doprawione afrykańskimi inspiracjami. Jak zwykle w tej
wytwórni nie brakuje eksperymentalnej elektroniki (Paweł Pesel, Mangrowe Mangrave). Intrygują też melancholijne
kolaże Bangeliza – czyli połowy UL/KR, czy czerpiące z popkultury utwory Jakuba Adamca.
Ostatnio mik.musik.!. doczekało się kolejnego podsumowania, albumu „Mikophonic Workshop, chopped and screwed”
autorstwa DJa Czarnego Latawca. Sięgnął on do katalogu po wydawnictwa głównie z przełomu wieków i zmiksował wiele
utworów tworząc swoją, wciągającą i spójną, opowieść o tej jedynej w swoim rodzaju wytwórni.
Posłuchaj wszystkich wydawnictw mik.musik.!.: http://mikmusikarchive.bandcamp.com.
Piotr TKACZ