Anatomia przemocy. Przemoc a neurobiologia

Transkrypt

Anatomia przemocy. Przemoc a neurobiologia
PRACA POGLĄDOWA
ISSN 1643–0956
Jadwiga Gromska
II Klinika i Katedra Chorób Psychicznych Akademii Medycznej w Gdańsku
Anatomia przemocy. Przemoc a neurobiologia
Determinants of aggression. The aggression and the neurobiology
STRESZCZENIE
Autorka analizuje czynniki wpływające na posługiwanie się przemocą: płeć męska, wiek do 40 rż., niski iloraz inteligencji, zaburzona osobowość, niewspółmierność i wahania stężenia hormonów,
a zwłaszcza podwyższone stężenie androgenów, wadliwe neuroprzekaźnictwo, zaburzona zdolność do
komunikacji, niskie stężenie MAO, niedobór serotoniny, wysokie stężenie insuliny i niskie stężenie glukozy, obniżone stężenie adrenaliny oraz zmiany anatomiczne w półkulach mózgowych, a zwłaszcza
uszkodzenie prawej strony płata czołowego i uszkodzenie ciał migdałowatych.
Słowa kluczowe: anatomia przemocy, neurobiologia, psychobiologia
ABSTRACT
The author analyses factors responsible for the aggression which are: sex (male), age (up to forties),
low IQ, personality disorder, insatiable level of hormones and particularly high level of androgens, defective neurotransmission, incorrect communication,
low level of MAO, high degree of insulin, low sugar
indicator, reduced level of adrenaline and anatomical changes in both cerebral hemispheres, especially damage to the right side of the prefrontal cortex
and damage to the almond nucleus.
Key words: determinants of aggression, neurobiology, psychobiology
Adres do korespondencji:
prof. ndzw. dr hab. med. Jadwiga Gromska
II Klinika i Katedra Chorób Psychicznych AM w Gdańsku
ul. Srebrniki 1, 80–282 Gdańsk
tel. (058) 341 80 81, faks (058) 341 87 55
Psychiatria w Praktyce Ogólnolekarskiej 2002; 2 (4): 239–244
Copyright © 2002 Via Medica
Agresji nie można wyjaśnić wyłącznie przyczynami kulturowymi i ekonomicznymi. Tymczasem chemiczne lub strukturalne zakłócenia funkcji mózgu
mogą niekiedy stymulować zachowania agresywne,
stwierdzono na przykład, że struktury mózgu pedofila, przestępcy stosującego przemoc i seryjnego mordercy seksualnego są odmienne [1].
Istnieje kilka ważnych korelatów agresji.
Z biologicznego punktu widzenia najbardziej
istotnym czynnikiem predestynującym do przestępstwa jest płeć męska. Różnica wynikająca z płci jest
tak wyraźna i oczywista, że w większości badań wcale
się jej nie uwzględnia. Zresztą w literaturze kryminologicznej często można napotkać sformułowanie,
że badaniami objęto wyłącznie chłopców, ponieważ
„w próbie było za mało dziewcząt, by ich obecność
odnotować jako znaczącą statystycznie” [2]. Daje
o sobie znać kwestia powiązania testosteronu, agresji
i przemocy. Mózg mężczyzny jest bardziej „impulsywny”, bardziej skłonny do poszukiwania mocnych
wrażeń; mężczyzna charakteryzuje się niskim progiem frustracji i odczuwania nudy. Neuroprzekaźniki, które bezpośrednio odpowiadają za kontrolowanie zachowań impulsywnych, występują w mózgu
mężczyzny w ilościach o wiele mniejszych niż w mózgu kobiety. Mężczyźni popełniają 89–95% wszystkich przestępstw.
Koncepcję wrodzonych uwarunkowań biologicznych traktuje się z dystansem: pojęcia genetycznej czy biologicznej „niższości” zostały raz na zawsze skompromitowane przez ludobójstwo, mające na celu doprowadzenie do „czystości rasowej”.
Jednak nadużywanie praw nauki przez psychopatów politycznych nie obala przecież prawd naukowych. Może dlatego nadal panuje powszechne przekonanie, że w genezie przestępczości zasadniczą
rolę spełniają czynniki społeczne i środowiskowe.
Same warunki społeczne czy środowiskowe nie dają
jednak podstawy do przewidzenia, czy ktoś stanie
się przestępcą.
www.psychiatria.med.pl
239
Psychiatria w Praktyce Ogólnolekarskiej 2002, tom 2, nr 4
Kolejnym, obok płci, czynnikiem jest wiek —
zbrodnia jest w znacznej mierze funkcją wieku.
U większości młodych mężczyzn aspołeczne zachowania i przestępczość, zasługując oczywiście na potępienie, są w pewnym stopniu cechą naturalną. Osoby te uprawiają procedery przestępcze najczęściej do
40 rż. — wówczas zaczyna się obniżać stężenie hormonów, a i z wiekiem przychodzi mądrość. Zatem
zbrodnia to męska sprawa, większość zaś przestępców stanowią ludzie młodzi.
Także niski poziom umysłowy może być korelatem przestępstwa. Dziecko ze stosunkowo niskim ilorazem inteligencji werbalnej ma większe „szanse”,
by stać się młodocianym przestępcą. Wilson i Herrnstein odkryli po 40 latach badań, że między populacją przestępców a populacją ludzi niedopuszczających się przestępstw zachodzi 10-punktowa różnica
w wynikach testów na inteligencję, na korzyść osób
postępujących zgodnie z prawem [3]. W latach 50.
Wechsler porównał 500 młodocianych przestępców
z grupą normalnych chłopców [4]. Badania wykazały, że młodociani przestępcy dobrze sobie radzili z testami sprawnościowymi, jednak słabo wypadali w testach werbalnych. Wechsler doszedł nawet do wniosku, że rozwinięcie umiejętności werbalnych może
pomagać w rehabilitacji. Zachowanie zależy od
sprawności intelektualnej, a takie cechy rozumowania, jak słaba zdolność przewidywania, mogą sprzyjać zachowaniom porywczym i nieprzemyślanym.
Następnym czynnikiem sprzyjającym rozwojowi agresji jest typ osobowości. Z badań osobowości
wynika, że osoby łamiące prawo różnią się pod
względem psychologicznym od tak zwanych ludzi
uczciwych. Przestępcy są asertywni, agresywni, niekonwencjonalni, ekstrawertywni i nieprzystosowani. Na typową osobowość kryminogenną składały się:
brak poszanowania wartości, niedostosowanie społeczne, brak skłonności do konformizmu i niezrozumienie kontroli społecznej. Znane są, obejmujące
tysiące chłopców, spektakularne badania z których
wynika, że młodociani przestępcy, jeszcze na 3 lata
przed tym, zanim wkroczyli na drogę przestępstwa,
różnili się od kolegów brakiem stabilności, wrogością, impulsywnością, drażliwością, egocentryzmem
i brakiem zadowolenia. Inne badania retrospektywne, obejmujące 6 tysięcy uczniów, wykazały po 7 latach korelację między zaburzeniami osobowości
w dzieciństwie a późniejszą przestępczością.
Ustalono również, że istnieje zależność między
hormonami, płcią męską i obecnością agresji. Nie jest
to jednak równoznaczne z zachowaniami przestępczymi. Istnieją jednak badania, których wyniki na to
240
wskazują; na przykład Dabbs [5] ustalił, badając stężenie wolnego testosteronu u 22 przestępców, że
z powodu podwyższonego stężenia testosteronu czynów agresywnych dopuściło się 11 z nich. Wspomniana zależność związana ze stężeniem testosteronu
występuje również u gwałcicieli. U sprawców stosujących przemoc bez podłoża seksualnego wykryto
więcej hormonów męskich niż u tych, którzy poprzestali na samym akcie płciowym. Często w mózgu
przestępcy znajdują się zwiększone ilości androgenów, ale by doszło do przestępstwa, muszą zadziałać jeszcze inne czynniki.
Ważną rolę w biologii mózgu spełniają neuroprzekaźniki. O ile hormony kształtują ogólne wzorce
zachowania, o tyle neuroprzekaźniki — substancje
chemiczne kontrolujące przepływ impulsów elektrycznych w sieci komórek nerwowych — odpowiadają za mobilizowanie do konkretnych działań. Podstawowym zadaniem neuroprzekaźników jest umożliwienie łączności między różnymi obszarami mózgu.
W układzie limbicznym i w pniu mózgu znajdują się
szlaki neuroprzekaźników, od których z kolei w dużym stopniu zależy kontrola naszego emocjonalnego i motywowanego zachowania.
Warunkiem kontroli jest dobra komunikacja.
Ten proces kontroluje stężenie serotoniny. Wykazano, że zarówno u zwierząt, jak i u ludzi, niskie stężenie MAO (oksydazy monoaminowej), wskazujące na
niedobór serotoniny, „może się łączyć z obniżeniem
zdolności lub motywacji do samokontroli (...), z drażliwością i skłonnościami do impulsywnych reakcji na
bodźce otoczenia” [6]. Mózg kobiety lepiej „panuje
nad sobą” niż mózg mężczyzny, bowiem „u zdrowych osób (...) poziom serotoniny u mężczyzn wynosi przeciętnie mniej niż 52% jej poziomu u kobiet”
[6]. Zakłócenia stężenia serotoniny — 5HT — mają
związek z brutalnymi i agresywnymi zachowaniami
oraz skłonnościami samobójczymi. U dzieci zachowujących się agresywnie i impulsywnie stwierdzono
obecność mniejszej liczby receptorów serotoniny niż
u ich rówieśników z grupy kontrolnej. Badania pozwalają wywnioskować, że działanie serotoniny polega na kontrolowaniu nie tylko agresji, ale i zaburzeń zachowania w szerszym znaczeniu. Używając
różnych technik, zmierzono stężenie serotoniny
u mężczyzn i kobiet, a także u przestępców i ludzi
postępujących zgodnie z prawem. Ustalono, że osłabienie kontroli impulsów może mieć związek z biologiczną cechą aktywności serotoninergicznej. Niskie
stężenie serotoniny występuje także u kobiet cierpiących na zespół napięcia przedmiesiączkowego,
kiedy też nasilają się u nich skłonności przestępcze.
www.psychiatria.med.pl
Jadwiga Gromska, Anatomia przemocy
Dla chemii mózgu ważne jest także obniżone
stężenie glukozy. U osób porywczych i impulsywnych
z niskim stężeniem serotoniny mechanizmy utrzymujące odpowiednie stężenie glukozy są uszkodzone.
Wysokie stężenie insuliny i niedobór glukozy we krwi
występują u osób agresywnych i jednostek aspołecznych. Serotonina ma związek z kontrolą wydzielania
insuliny: niskie stężenie serotoniny = wysokie stężenie insuliny = niskie stężenie glukozy = agresja!
Przypuszcza się, że istnieje związek między stężeniem serotoniny, spożywaniem alkoholu i przestępczością, chociaż hipoteza ta wymaga jeszcze
uściśleń.
W analizie chemii mózgu nie można zapomnieć
o siatkowatym układzie aktywującym, działającym
sprawniej u kobiet niż u mężczyzn. Tu istotne znaczenie ma adrenalina. Im wyższe jest stężenie adrenaliny we krwi i w moczu, tym silniejszy okazuje się
stres, na który reagujemy. Liczne badania wykazały,
że ludzie, w których moczu i krwi znajduje się mniej
adrenaliny, są na ogół bardziej agresywni i mają
skłonności niszczycielskie. Brutalny przestępca potrzebuje silniejszego pobudzenia niż przeciętny człowiek.
Całość badań chemicznych uzupełniają pomiary
tętna i przewodnictwa skóry, które u przestępców
agresywnych mają obniżone wartości. Stężenie kortyzolu i adrenaliny jest u nich także niskie.
Równowaga neuroprzekaźników w każdej
z półkul jest zróżnicowana. Prawa jest bardziej bogata w noradrenalinę i serotoninę, które spełniają
podstawowe funkcje w wywoływaniu i powstrzymywaniu emocji. Lewa półkula pozostaje pod większym
wpływem dopaminy, która zarządza selektywną
uwagą i koncentracją, pomagając powściągać i kontrolować związaną z emocjami prawą półkulę, hamując impulsy i nasze działania, których społeczeństwo nie uznałoby za pożądane. Półkule oddziałują
na siebie wzajemnie głównie za pośrednictwem ciała modzelowatego. U kobiet różne funkcje mózgu
są bardziej rozproszone po obu półkulach. Zarówno
lewa, jak i prawa półkula kobiecego mózgu biorą
udział w czynnościach werbalnych i wizualnych.
U mężczyzn funkcje mózgu są bardziej wyspecjalizowane. Lewa półkula jest niemal wyłącznie przeznaczona do kontroli funkcji werbalnych, natomiast
prawa — wizualnych [7].
Skutki zmian anatomicznych w obydwu półkulach są ogólnie znane.
Podobno uszkodzenie prawej strony płata czołowego powoduje agresję i dewiacje seksualne, zaś
uszkodzenie podstawy płata czołowego na styku
kory z układem limbicznym doprowadza do braku
możliwości dokonywania oceny moralnej, odróżnienia dobra od zła — mimo dobrego rozumienia tych
sytuacji. O ile płaty czołowe zarządzają naszymi planami i działaniami, o tyle skroniowe oddziałują na
świadomość i samoświadomość. Inne są konsekwencje uszkodzenia prawego i lewego płata skroniowego. Płaty skroniowe oraz lewe czołowe obszary mózgu kontrolują emocje powstające w ciele
migdałowatym. Ich uszkodzenie powoduje wyzwolenie agresji.
W ostatnich latach przyjął się pogląd, że przestępczość bywa następstwem uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego. Badania Yeudalla wykazały, że u 90% spośród 2000 recydywistów przebadanych za pomocą testów neurofizjologicznych stwierdzono uszkodzenia organiczne — głównie w płatach
czołowych [8]. Yeudall i Flor-Henry uważają, że sporadyczne akty przemocy i dewiacje seksualne są wywołane czynnikami neurobiologicznymi i zaburzeniami czynności jednego lub wielu układów w mózgu [9].
Zdaniem różnych autorów matryca przyszłego
kryminalisty powstaje w dzieciństwie, dlatego w wieku dorosłym jest już zbyt późno na interwencję. Badacze ci wyrażają również przekonanie, że za pomocą odpowiednich narzędzi diagnostycznych można wcześnie zidentyfikować późniejszych notorycznych przestępców.
Im znaczniejsze uszkodzenia mózgu odnotowano u sprawców, tym brutalniejsze było przestępstwo. Badania wykazały, że u dorosłych przestępców
dokonujących brutalnych czynów deficyty neuropsychologiczne występują częściej niż u sprawców
przestępstw przeciwko mieniu. Zdaniem Nachsona,
w im większym stopniu prawa półkula panuje nad
osobowością, w tym większym stopniu dana osoba
będzie zdana na łaskę swoich impulsów i emocji [10].
Układ limbiczny i ciało migdałowate to główne obszary, których zakłócone funkcjonowanie może
się wiązać z agresją i przemocą. U zwierząt stymulacja ciała migdałowatego wywołuje różne zachowania, zależnie od drażnionego miejsca. Raz będzie to
agresja, innym razem — ucieczka i strach. Podczas
bardziej szczegółowych badań ustalono, że bocznopodstawna okolica ciała migdałowatego jest odpowiedzialna za agresję matek broniących swoich dzieci. W okolicy przyśrodkowej zaś rodzi się agresja związana z rywalizacją. Reakcje strachu, ucieczki i agresji
są zlokalizowane w odrębnych częściach ciała migdałowatego. Usunięcie tego ciała wpływa na zachowanie osób agresywnych i impulsywnych. Skutkiem
oddziaływania na tę strukturę lub jej zniszczenia jest
www.psychiatria.med.pl
241
Psychiatria w Praktyce Ogólnolekarskiej 2002, tom 2, nr 4
osłabienie agresji, jakiego nie udawało się osiągnąć
za pomocą lobotomii.
Inny kluczowy obszar to podwzgórze, mające
połączenia z całą strukturą limbiczną, które jest zaangażowane w rozmaite czynności mózgu i było
uważane za ośrodek emocji. Wybiórcze uszkodzenie
podwzgórza powoduje osłabienie agresji.
Moir i Jessel, dokonując przeglądu badań mózgu u przestępców, wyrażają pogląd, że stopień
uszkodzenia mózgu jest proporcjonalny do ciężkości dokonanego przestępstwa [11]. Ustalono, że
prawdopodobnie uszkodzenie występuje w płatach
czołowych (kontrolujących funkcje wykonawcze),
płatach skroniowych albo w układzie limbicznym,
gdzie emocje są gromadzone i moderowane.
Każde uszkodzenie kory mózgowej, płata czołowego, skroniowego lub układu limbicznego może
być przyczyną gwałtownego, brutalnego zachowania. Każde niewłaściwe połączenie, zwarcie lub
uszkodzenie struktury prowadzi do zaburzeń. Brutalne, impulsywne, nieczułe i bezmyślne zachowanie ma związek z uszkodzeniami płatów czołowych
lub układu limbicznego, a także płatów skroniowych;
zaburzenia występujące w tych ostatnich mogą być
również powodem dewiacji seksualnych.
Zdarza się, że człowiek otrzymuje w niepożądanym „spadku” zestaw czynników chemicznych
i biologicznych, które czynią z niego przestępcę. Niewielu współczesnych kryminologów posunęłoby się
do twierdzenia, że ktokolwiek „rodzi się przestępcą”. Zdaniem większości — to, kim jesteśmy,
i to, jaki użytek z tego czynimy, wzajemnie na siebie oddziałują.
Lombroso był przekonany, że wrodzona konstytucja przesądza o tym, czy ktoś stanie się przestępcą [12]. Goring przebadał 3000 skazanych i doszedł do wniosku, że ich przestępczość była zdeterminowana genetycznie [13]. W Danii przeprowadzono badania mające na celu ustalenie, czy istnieje nieuchwytny „gen przestępczości” [14]. Obserwowano
losy dzieci, których naturalni rodzice byli przestępcami lub nie, adoptowanych przez rodziny przestępcze lub funkcjonujące prawidłowo. Jedno z badań,
obejmujące 5483 osób, wykazało, że wśród adoptowanych chłopców, których naturalni ojcowie byli kryminalistami, odsetek przestępczości był wyraźnie
wyższy niż u tych, których ojcowie nie weszli w konflikt z prawem. Badanie ujawniło, że skłonność do
recydywy jest uwarunkowana biologicznie. Rodzice
biologiczni notorycznych przestępców byli również
recydywistami. Podobno nawet rodzaje popełnionych przestępstw mogą być dziedziczone.
242
Podsumowując czynniki determinujące genetycznie przestępczość, należy wymienić niską inteligencję, niską podatność mózgu na pobudzenie, niskie stężenie serotoniny, urazy i choroby w życiu
osobniczym oraz złe wpływy środowiska. Są to
współczynniki zachowania.
W badaniach nad omawianym zagadnieniem
największe postępy osiągnął holenderski zespół z Wydziału Genetyki Człowieka Kliniki Uniwersyteckiej
w Nijmegan. Badaniom poddano MAO, enzymy metabolizujące serotoninę oraz dopaminę i noradrenalinę, pełniące rolę chemicznych markerów serotoniny [15]. U grupy niedorozwiniętych umysłowo mężczyzn, także z zaburzeniami osobowości typu borderline (pogranicza), zachowujących się w sposób
niezwykle impulsywny oraz agresywny, i mających
na swoim „koncie” między innymi podpalenie, gwałt,
podglądactwo i ekshibicjonizm, wykryto zmutowaną
odmianę enzymu z grupy MAO. Poziom inteligencji
spokrewnionych z nimi kobiet był normalny. W grę
wchodzi uszkodzenie chromosomu X w obszarze
kontrolującym geny. Defekt ten przekazywany jest
przez kobiety, ale ujawnia się tylko u mężczyzn. Impulsywne zachowanie, będące następstwem zbyt
niskiego stężenia serotoniny, bywa rezultatem ułomności genetycznej.
Z zebranych przez Christiansena danych o bliźniętach wynika, że jeśli w rodzinie było kilku włamywaczy i złodziei, wpływ czynnika genetycznego można określić na 78%. W stosunku do brutalnych napaści czynniki dziedziczny wynosi odpowiednio 54%
[16]. Sztokholmskie badania nad dziećmi adoptowanymi sugerują wpływ czynnika genetycznego również w przypadku drobnych kradzieży, choć odmienny niż ten, który zaznacza się u sprawców przestępstw przeciwko zdrowiu i życiu.
Uważa się, że wcześnie przejawiane skłonności do przemocy i okrucieństwa niezbicie zapowiadają wystąpienie podobnych problemów w przyszłości. Hare jest przekonany, że doświadczenie kliniczne i studia empiryczne wyraźnie potwierdzają, iż
w dziecku może istnieć — i istnieje — materiał na
przestępcę, a wszyscy skłonni do przemocy, antyspołeczni dorośli mają jedną wspólną cechę: byli skłonnymi do przemocy, antyspołecznymi dziećmi [17].
Im niższy iloraz inteligencji, tym większe prawdopodobieństwo, że sprawca okaże się recydywistą
uciekającym się do przemocy.
U notorycznie brutalnych przestępców występują hormonalne odchylenia od normy. Chodzi tu
o hormon agresji. Również stężenie testosteronu
w plazmie jest z reguły wyższe.
www.psychiatria.med.pl
Jadwiga Gromska, Anatomia przemocy
Próg pobudzenia u sprawców przestępstw jest
wyraźnie podwyższony. Uważa się, że odpowiada za
to układ siatkowy, który słabiej przewodzi bodźce
do płatów czołowych.
Podczas badań przeprowadzonych metodą ślepej próby, gdy analizowano wyniki anonimowych
badań tomograficznych mózgu, okazywało się, że
w 87% przypadków kryminaliści różnią się od niekryminalistów. Uszkodzenie płatów czołowych i skroniowych, układu limbicznego albo obu tych obszarów
powoduje zakłócenia normalnych mechanizmów kontrolnych; zawodzą tu hamulce zachowania. Według
jednego z raportów badawczych u 91% psychopatów zidentyfikowano istotne zakłócenia funkcji neurofizjologicznych w lewym płacie czołowym [18].
Jeśli sumienie ma gdzieś swoją siedzibę, to
podobno mieści się ono w dolnej części płatów czołowych. U zdrowych ludzi ma połączenia ze strukturami mózgu odpowiadającymi za emocje.
Szczegółowa analiza przemocy w rodzinie
i maltretowania dzieci ujawnia z jednej strony biologiczne zakłócenia występujące u sprawców, a z drugiej — wskazuje na następstwa organicznego uszkodzenia w układzie nerwowym, spowodowane biciem,
i wynikające z nich formy zachowania. Tu przyczyna
zamienia się ze skutkiem, a skutek z przyczyną.
Płaty czołowe kontrolują zwykle układ limbiczny, posiadający możliwość kierowania emocjami.
Słabsza jest też aktywność lewej strony zakrętu kątowego kory mózgowej, słabsza jest także aktywność ciała modzelowatego, które spaja obie półkule
mózgu i działa niby centrala telefoniczna. U morderców półkule mózgowe nie komunikują się ze sobą
tak sprawnie, jak powinny. „Hamulce” lewej półkuli
pozbawione są wpływu na emocjonalną prawą półkulę. Prawa strona ciała migdałowatego jest u takich osób aktywniejsza od lewej, a właśnie prawa
strona jest odpowiedzialna za agresję.
Kary stosowane wobec przestępców z uszkodzonym mózgiem, jak dotąd, są nadal surowe. Argumenty dotyczące niskiego stężenia serotoniny,
wysokiego stężenia testosteronu, zaburzonego stężenia progesteronu, podwyższonego stężenia kortyzolu, obniżonego stężenia glukozy itp. nie przemawiają do wymiaru sprawiedliwości. Autorka ma
nadzieję, że nie przemawiają też do lekarzy, gdyż propagują podejście deterministyczne i nieholistyczne.
PIŚMIENNICTWO
1. Moir A., Jesel D. Zbrodnia rodzi się w mózgu. Zagadka biologicznych uwarunkowań przestępczości. Książka i Wiedza, Warszawa 1998: 13.
2. Hoyenga K.B., Hoyenga K. Gender-related Differences, Origin
and Outcomes. Allyn & Bacon, Boston and London 1993.
3. Wilson J.Q., Herrnstein R.J. Crime and Human Nature. Simon
& Schuster, Inc., New York 1985: 158–159.
4. Wechsler D. Sex differences in intelligence. The Measurement
and Appraisal of Adult Intelligence. Williams and Wilking, Baltimore 1958.
5. Dabbs wg Moir A., Jesel D. Zbrodnia rodzi się w mózgu. Zagadka biologicznych uwarunkowań przestępczości. Książka
i Wiedza, Warszawa 1998: 51.
6. Ellis L. Monoamine Oxidase and Criminality: Identifying an Apparent Biological Marker for Antisocial Behaviour. Journal of
Research in Crime and Delinquency, Vol. 28, No. 2, Sage Publications Inc., Beverley Hills, CA 1991: 229–231.
7. Moir A., Jesel D. Płeć mózgu. Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1993: 56–70.
8. Yeudall L.T. i wsp. A Neuropsychosocial Theory of Persistent
Criminality: Implications for Assessment and Treatment. W: Advances in Forensic Psychology and Psychiatry, T. 2, Ablex Publishers Co., New Jersey 1987: 119–191.
9. Flor-Henry P. Cerebral Aspects of Sexual Deviation. W: Wilson
G.D. (red.) Variant Sexuality: Research and Theory, Croom Helm,
London 1987: 49–83.
10. Nachson I. wg Moir A., Jesel D. Zbrodnia rodzi się w mózgu.
Zagadka biologicznych uwarunkowań przestępczości. Książka
i Wiedza. Warszawa 1998: 98.
11. Moir A., Jesel D. Zbrodnia rodzi się w mózgu. Zagadka biologicznych uwarunkowań przestępczości. Książka i Wiedza.
Warszawa 1998: 84–101.
12. Lombroso C. wg Moir A., Jesel D. Zbrodnia rodzi się w mózgu.
Zagadka biologicznych uwarunkowań przestępczości. Książka
i Wiedza. Warszawa 1998: 103.
13. Goring Ch. wg Moir A., Jesel D. Zbrodnia rodzi się w mózgu.
Zagadka biologicznych uwarunkowań przestępczości. Książka
i Wiedza, Warszawa 1998: 103.
14. Moir A., Jesel D. Zbrodnia rodzi się w mózgu. Zagadka biologicznych uwarunkowań przestępczości. Książka i Wiedza,
Warszawa 1998: 107.
15. Moir A., Jesel D. Zbrodnia rodzi się w mózgu. Zagadka biologicznych uwarunkowań przestępczości. Książka i Wiedza,
Warszawa 1998: 111.
16. Wrangham R., Peterson D. Demoniczne samce. Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1999.
17. Hare R.D. Without Conscience. Warner Books, Londyn-Boston
1993: 190–207.
18. Raine A., Scerbo A. Biological Theories of Violence. W: Milner
J. red. Neuropsychology of Aggression, Kluwer Academic, Boston 1991: 8.
www.psychiatria.med.pl
243

Podobne dokumenty