zycie6/2003
Transkrypt
zycie6/2003
Artyku∏y i rozprawy Dzieci zamkni´te we w∏asnym Êwiecie ■ EWA PISULA Autyzm to jedno z najbardziej tajemniczych, wcià˝ s∏abo poznanych zaburzeƒ. Nie przez przypadek dotkni´te nim dzieci cz´sto sà okreÊlane w niezwyk∏y, poetycki sposób. Mówi si´ o nich, ˝e przysz∏y z deszczu, przedstawia si´ jako zamkni´te we w∏asnym Êwiecie jak w szklanej kuli, do której wn´trza nikt nie ma dost´pu, nazywa si´ zagubionymi w rzeczywistoÊci, a w przesz∏oÊci twierdzono, ˝e zosta∏y zamienione przez wró˝ki (por. A. Brauner i F. Brauner, 1988). Warto zdawaç sobie spraw´, ˝e te poetyckie okreÊlenia sà jednoczeÊnie wyrazem ograniczonej wiedzy, jakà dysponujemy na temat tego zaburzenia. Skàd si´ bierze autyzm? Od wyodr´bnienia autyzmu jako jednostki chorobowej przez Leo Kannera min´∏o szeÊçdziesiàt lat (Kanner, 1943), a wcià˝ nie znamy odpowiedzi na podstawowe pytanie, majàce ogromne znaczenie dla terapii i edukacji – skàd si´ bierze autyzm. Mówiàc o przyczynach autyzmu, nie sposób nie wspomnieç o teoriach wskazujàcych na rol´ rodziców w tym procesie (ich omówienie znaleêç mo˝na np. w pracy T. Ga∏kowskiego, 1995). Rodzicom, zw∏aszcza matkom, zarzucano ch∏ód emocjonalny, niezdolnoÊç do okazywania uczuç, pedanteri´, skoncentrowanie si´ na w∏asnej karierze zawodowej i traktowanie dziecka jak maszyny, którà wystarczy odpowiednio konserwowaç, by prawid∏owo dzia∏a∏a. Koncepcje takie by∏y bardzo popularne w latach pi´çdziesiàtych i szeÊçdziesiàtych. W prowadzonych od lat siedemdziesiàtych badaniach wykazano ponad wszelkà wàtpliwoÊç, ˝e nie istniejà obiektywne argumenty na rzecz owych poglàdów (Pisula, 1993; Pisula, 1998). 324 èYCIE SZKO¸Y Nie znaczy to jednak, ˝e dzisiaj stanowisko to nie ma zwolenników. PrzekonaliÊmy si´ o tym zaledwie kilka lat temu, prowadzàc badania wÊród nauczycieli ze szkó∏ specjalnych (Pisula i Rola, 1998). Oko∏o 40% badanych uzna∏o, ˝e jednà z wa˝nych przyczyn autyzmu jest brak ciep∏a i mi∏oÊci. Autyzm nale˝y do ca∏oÊciowych zaburzeƒ rozwoju. Jego poczàtkowe oznaki pojawiajà si´ w ciàgu pierwszych 36 miesi´cy ˝ycia dziecka, zazwyczaj niepostrze˝enie. Dziecko stopniowo wycofuje si´ z kontaktów z innymi osobami, staje si´ zamkni´te i „obce”. Rozwój dzieci dotkni´tych autyzmem jest nieharmonijny. Obok znacznych zaburzeƒ i deficytów w okreÊlonych obszarach przejawiajà one funkcje dobrze, a nawet nadzwyczaj dobrze rozwini´te. Sprawiajàc wra˝enie, ˝e nie potrafià poradziç sobie z najprostszymi ˝yciowymi zadaniami, wykazujà du˝à inteligencj´ i zdolnoÊci wystarczajàce do rozwiàzania skomplikowanych problemów. Znane sà niezwyk∏e zdolnoÊci pami´ciowe, arytmetyczne, muzyczne czy plastyczne niektórych z nich (zob. np. Jaklewicz, Gardziel, Mackiewicz, 2002). Trudno zatem oprzeç si´ wra˝eniu, i˝ w dzieciach tych – mimo stwierdzanego u wi´kszoÊci z nich upoÊledzenia umys∏owego – drzemie ogromny potencja∏. Problemem jest, jak potencja∏ ten urucho- 6/2003 Artyku∏y i rozprawy miç, by s∏u˝y∏ mo˝liwie najlepiej osobie dotkni´tej autyzmem. Wczesne wykrywanie autyzmu Mimo ˝e autyzm pojawia si´ u dziecka w bardzo wczesnym okresie ˝ycia, rozpoznawany jest najcz´Êciej z kilkuletnim opóênieniem. Z danych zebranych w Polsce wynika, ˝e dzieje si´ to zazwyczaj mi´dzy 4 a 6 rokiem ˝ycia dziecka, a cz´sto jeszcze póêniej. Nieprzygotowani do wychwytywania objawów autyzmu sà lekarze pierwszego kontaktu, pediatrzy, a cz´sto tak˝e specjaliÊci: psychiatrzy, neurolodzy czy psychologowie. Wi´kszoÊç rodziców zauwa˝a niepokojàce sygna∏y w rozwoju dziecka w drugim roku jego ˝ycia i zaczyna wówczas poszukiwaç pomocy. Dla wi´kszoÊci oznacza to d∏ugotrwa∏à w´drówk´ po specjalistycznych gabinetach, pe∏nà z∏udnych nadziei, poczucia zagubienia i bezradnoÊci, a nierzadko upokorzeƒ. Wi´kszoÊç specjalistów twierdzi, ˝e dziecko „wyroÊnie z tego”, ˝e nie ma si´ czym martwiç. Niektórzy – zw∏aszcza o d∏ugim sta˝u zawodowym – przejawiajà szczególnà postaw´ wobec autyzmu, twierdzàc, ˝e takie zaburzenie albo w ogóle nie istnieje, albo te˝ jest nadzwyczaj rzadkie, a diagnoza bywa „wymuszana” przez rodziców, nie mogàcych pogodziç si´ z tym, ˝e ich dziecko jest upoÊledzone umys∏owo. Warto podkreÊliç, ˝e niepokój rodziców zwiàzany z rozwojem dziecka zazwyczaj jest uzasadniony. Dostrzegajà oni niezwyk∏oÊç zachowania dziecka i wiedzà na jego temat wi´cej ni˝ ktokolwiek inny. Niepokój ów powinien byç traktowany z ca∏à powagà, bo jest on wa˝nym sygna∏em, ˝e rodzina potrzebuje wsparcia. Dlaczego tak trudno diagnozowaç autyzm? Jeden z powodów to brak odpowiedniego przygotowania profesjonalistów, ale nawet dobrzy specjaliÊci nierzadko majà problemy ze sformu∏owaniem jednoznacznej diagnozy. Innà przyczynà jest ograniczony kontakt 6/2003 z dzieckiem, utrudniajàcy czy wr´cz uniemo˝liwiajàcy badajàcemu uzyskanie istotnych informacji. Wielu diagnostów przyjmuje, ˝e ze sformu∏owaniem ostatecznej diagnozy nale˝y powstrzymaç si´ do ukoƒczenia przez dziecko trzech lat, poniewa˝ zak∏adajà, ˝e w tym czasie zacznie ono mówiç i mo˝liwe b´dzie zebranie znacznie bogatszych danych na jego temat. Poglàd ten nie znajduje uzasadnienia i z pewnoÊcià mo˝e byç szkodliwy, niepotrzebnie powodujàc opóênienia w rozpocz´ciu terapii. Kolejny powód trudnoÊci zwiàzanych z rozpoznawaniem autyzmu to ogromne zró˝nicowanie populacji dotkni´tych nim dzieci pod wzgl´dem specyfiki i nat´˝enia symptomów. Sytuacj´ znacznie komplikuje fakt, ˝e nie istnieje ˝aden symptom charakterystyczny wy∏àcznie dla autyzmu. O specyfice autyzmu przesàdza wspó∏wyst´powanie okreÊlonych zaburzeƒ. Sformu∏owanie diagnozy bywa cz´sto warunkiem otoczenia dziecka specjalistycznà opiekà. Znacznie bardziej uzasadnione by∏oby obejmowanie wczesnà interwencjà dzieci z grupy ryzyka autyzmu, bez koniecznoÊci „etykietowania” ich jako autystycznych. Mo˝na przyjàç, ˝e do grupy ryzyka ze wzgl´du na mo˝liwy autyzm nale˝à dzieci: • Posiadajàce starsze rodzeƒstwo z autyzmem (cechami autyzmu, podejrzeniem o autyzm itp.). • Majàce krewnych (rodzeƒstwo, rodziców, inne bliskie osoby) z zaburzeniami stosunkowo cz´sto wspó∏wyst´pujàcymi z autyzmem, np. zespo∏em kruchego chromosomu X, stwardnieniem guzowatym, fenyloketonurià. • Dzieci o znacznie opóênionym rozwoju mowy (które nie zacz´∏y gaworzyç do 12 miesiàca ˝ycia, nie gestykulujà do 12 miesiàca, nie pos∏ugujà si´ pierwszymi s∏owami do 16 miesiàca, nie budujà prostych dwuwyrazowych zdaƒ w wieku 24 miesi´cy). Nie potrafià powiedzieç (ani inaczej wyraziç), czego chcà, sprawiajà wra˝enie g∏uchych, bo nie reagujà na kierowane do nich komunikaty – nawet na w∏asne imi´. Niektóre u˝ywa∏y niegdyÊ kilku s∏ów, ale zaprzesta∏y pos∏ugiwania si´ nimi. èYCIE SZKO¸Y 325 Artyku∏y i rozprawy • Dzieci z problemami w rozwoju spo∏ecznym (nie uÊmiechajàce si´ do innych osób, preferujàce samotnoÊç, majàce s∏aby kontakt wzrokowy z innymi ludêmi, nie okazujàce zainteresowania innymi dzieçmi). Sprawiajà wra˝enie niezale˝nych, zamkni´tych we w∏asnym Êwiecie. • Dzieci z problemami w zachowaniu (takimi, jak hiperaktywnoÊç, zafascynowanie jakimiÊ przedmiotami – talizmanami, nietypowe wykorzystywanie zabawek, nadwra˝liwoÊç na pewne dêwi´ki lub dotyk itd.). Nie znaczy to, oczywiÊcie, ˝e wymienione problemy muszà wskazywaç na autyzm. Zawsze jednak powinny staç si´ sygna∏em do wnikliwej analizy tego, co si´ dzieje z dzieckiem. Dochodzimy tu do pytania o podstawowym znaczeniu: Kiedy mo˝liwe jest wykrycie autyzmu, tak by diagnoza by∏a trafna? Jak rozpoznaç autyzm? W roku 1994 Osterling i Dawson opublikowa∏y prac´, w której wykaza∏y, ˝e opierajàc si´ na domowych nagraniach wideo sporzàdzonych z okazji pierwszych urodzin dziecka mo˝na odró˝niç 12-miesi´czne dzieci z autyzmem od innych. Wskaza∏y na cztery zachowania, które w ponad 90% przypadków dzieci z autyzmem wyglàda∏y inaczej ni˝ u ich rówieÊników. By∏y to: (1) kontakt wzrokowy, (2) zwracanie si´ w kierunku osoby wo∏ajàcej dziecko po imieniu, (3) wskazywanie palcem oraz (4) pokazywanie (przynoszenie, podawanie zabawek). Poza tym wiele dzieci z autyzmem wyraênie odgina∏a oÊ cia∏a, odsuwajàc si´ od osoby trzymajàcej je na r´kach. Zachowania te ró˝ni∏y dzieci z autyzmem zarówno od m∏odszych, 8–10-miesi´cznych niemowlàt rozwijajàcych si´ prawid∏owo, jak i od dzieci 12-miesi´cznych z opóênieniem rozwoju bez autyzmu. Obiecujàce wyniki tego badania zosta∏y potwierdzone przez innych badaczy. Z innych prac wynika jednak, ˝e taki obraz zachowania dziecka 12-miesi´cznego nie jest stabilny i nie mo˝e stanowiç rzetelnych podstaw do rozpoznania autyzmu. Znacznie pewniejsze wydajà si´ informacje uzyskiwane w czasie, gdy dziecko ma 18 miesi´cy. 326 èYCIE SZKO¸Y Istotnym czynnikiem wp∏ywajàcym na wyniki badania pod kàtem autyzmu u ma∏ych dzieci jest wiek umys∏owy. JeÊli przekracza on 18 miesi´cy, ró˝nicowanie dzieci z autyzmem i dzieci z opóênieniem rozwoju bez autyzmu jest bardziej skuteczne (w jednym z badaƒ prawid∏owo wykryto autyzm u 51 spoÊród 52 dzieci z tym zaburzeniem i opóênienie rozwoju u 28 spoÊród 30 dzieci). JeÊli jednak jest on ni˝szy, a˝ 60% dzieci z opóênieniem rozwoju nies∏usznie przypisuje si´ autyzm. Opracowano ró˝ne metody pozwalajàce na wychwytywanie wczesnych oznak autyzmu. Najbardziej znana jest propozycja Baron-Cohena, Allena i Gillberga (1992), którzy opracowali narz´dzie s∏u˝àce do prowadzenia badaƒ przesiewowych pod kàtem autyzmu w populacji dzieci 18-miesi´cznych. Sk∏ada si´ ono z dwóch cz´Êci: wywiadu z rodzicami oraz cz´Êci obserwacyjno-eksperymentalnej. Jak wykazujà wyniki badaƒ, stosujàc tego typu narz´dzia cz´Êciej pope∏nia si´ b∏àd polegajàcy na niewychwyceniu oznak autyzmu u dziecka ni˝ na przypisywaniu mu tego zaburzenia na wyrost (np. Baron-Cohen i wsp., 1996; Stone i wsp., 1999). Rzecz jasna, ˝adne z narz´dzi opracowanych w celu wczesnego wykrywania autyzmu nie mo˝e stanowiç wystarczajàcej podstawy do formu∏owania takiego rozpoznania. Mogà byç one tylko jednym z elementów procesu diagnostycznego. Pe∏na diagnoza autyzmu jest wielowàtkowa i wielospecjalistyczna; musi opieraç si´ na wielu badaniach, zarówno medycznych, jak psychologicznych. W wariancie modelowym nale˝a∏oby prowadziç proces wykrywania autyzmu w dwóch etapach. Pierwszy z nich obejmowa∏by wst´pne badania przesiewowe prowadzone przez pediatrów, gdy dzieci koƒczà 12 lub 18 miesi´cy. Wy∏onione w wyniku tych badaƒ dzieci powinny zostaç poddane kompletnej procedurze diagnostycznej, umo˝liwiajàcej zarówno wykrycie autyzmu, jak i opracowanie informacji umo˝liwiajàcych odpowiednie post´powanie wobec nich i otoczenie ich w∏aÊciwà opiekà oraz wsparciem. Mówiàc o rozpoznawaniu autyzmu, nie sposób nie wspomnieç o b∏´dach diagnostycz- 6/2003 Artyku∏y i rozprawy nych. W sposób szczególny problem ten dotyczy ró˝nicowania autyzmu i schizofrenii. Przez wiele lat uto˝samiano je ze sobà, widzàc w autyzmie psychoz´. Dopiero w 1980 roku Amerykaƒskie Towarzystwo Psychiatryczne zaliczy∏o autyzm do zaburzeƒ rozwojowych. Do dziÊ jednak ró˝nicowanie tych zaburzeƒ niesie ze sobà trudnoÊci i jest przyczynà diagnostycznych b∏´dów. Problem nie ogranicza si´ do takiego lub innego „zaetykietowania” dziecka, ale ma swój praktyczny wymiar. Traktowanie autyzmu jako psychozy implikuje okreÊlony sposób myÊlenia o jego przyczynach, mechanizmach le˝àcych u pod∏o˝a i w∏aÊciwych metodach terapii. Trudne jest tak˝e ró˝nicowanie autyzmu i upoÊledzenia umys∏owego, tym bardziej, ˝e zaburzenia te wspó∏wyst´pujà ze sobà u oko∏o 75% osób z autyzmem. Jest to du˝y problem szczególnie w przypadku osób z g∏´bszym upoÊledzeniem umys∏owym, u których ignoruje si´ symptomy autyzmu. PodkreÊlmy na zakoƒczenie – dà˝enie do jak najwczeÊniejszego rozpoznania autyzmu ma na celu wykrycie nieprawid∏owoÊci, które wymagajà interwencji, i wspieranie rozwoju dziecka. Aby by∏o to mo˝liwe, konieczne jest spe∏nienie kilku warunków: Obawy rodziców powinny byç traktowane przez specjalistów znacznie bardziej powa˝nie, nie mogà byç lekcewa˝one. ProfesjonaliÊci pracujàcy z ma∏ymi dzieçmi (lekarze, psychologowie, specjaliÊci od zaburzeƒ mowy, rehabilitanci) powinni orientowaç si´ we wczesnych oznakach autyzmu. To oni mogà najwczeÊniej pomóc dziecku i jego rodzinie. Zbyt ma∏o jest te˝ oÊrodków wyspecjalizowanych w pracy z dzieçmi z autyzmem. Literatura American Psychiatric Association (1994), Diagnostic and Statistical Manual of Mental Disorders (wyd. 4). Washington, DC: Author. S. Baron-Cohen, J. Allen, i S. Gillberg, (1992), Can autism be detected at 18 months? The needle, the haystack, and the CHAT, „British Journal of Psychiatry”, 161, 839–843. S. Baron-Cohen, A. Scox, G. Bairds, J. Sweettenham, N. Nightingale, K. Morgan, A. Drew, T. Carman, (1996), Psychological markers in the detection of autism in infancy in a large population, „British Journal of Psychiatry”, 168, 1–6. 6/2003 L. Bobkowicz-Lewartowska, Autyzm dzieci´cy. Zagadnienia diagnozy i terapi, Kraków 2000, Oficyna Wydawnicza „Impuls”. A. Brauner i F. Brauner, Dziecko zagubione w rzeczywistoÊci, Warszawa 1988, WSiP. T. Ga∏kowski, Dziecko autystyczne w Êrodowisku rodzinnym i szkolnym, Warszawa 1995, WSiP. P. Howlin, i A. Moore, (1997), Diagnosis of autism. A survey of over 1200 patients in the UK, „Autism” 1, 135–162. H. Jaklewicz, A. Gardziel, R. Mackiewicz, Drzewa Darii. TwórczoÊç dziecka autystycznego, Kraków 2002, Wydawnictwo „Radamsa”. L. Kanner (1943), Autistic disturbances of affective contact, „Nervous Child” 2, 217–250. J. Osterling, i G. Dawson, (1994), Early recognition of children with autism: A study of first birthday home videotypes. „Journal of Autism and Developmental Disorders”, 24, 247–259. E. Pisula, Autyzm: Fakty, wàtpliwoÊci, opinie, Warszawa 1993, Wydawnictwo WSPS. E. Pisula, Psychologiczne problemy rodziców dzieci z zaburzeniami rozwoju, Warszawa 1998, Wydawnictwa UW. E. Pisula, Czynniki genetyczne w etiologii autyzmu, Psychologia – Etiologia – Genetyka 1999, 95–115. E. Pisula, Autyzm. Diagnoza, etiologia, klasyfikacja, Warszawa 1999, Wydawnictwo Naukowe PWN. E. Pisula, i J. Rola, Wiedza o autyzmie, cz. 2, Nauczyciele, „Dziecko Autystyczne” 1998 nr 6, 10–14. P. Randall i J. Parker, Autyzm. Jak pomóc rodzinie, Gdaƒsk 2001, GWP. W. L. Stone, E. B. Lee, L. Ashford, J. Brissie, S. L. Hepburn, E. E. Coonrod, i B. H. Weiss, Can autism be diagnosed accurately in children under 3 years? Journal of Child Psychology and Psychiatry 1999, 40, 219–226. World Health Organization (1992). Manual of the International Statistical Classification of the Diseases, and Related Health Problems (wyd. 10, t. 1). Geneva: Author. Dr hab. EWA PISULA pracuje w Katedrze Psychologii Rehabilitacyjnej Wydzia∏u Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego. W swojej pracy badawczej od lat zajmuje si´ problematykà autyzmu u dzieci oraz sytuacjà ich rodzin. Efektem tych prac sà cztery monografie (w tym jedna w druku) oraz kilkadziesiàt artyku∏ów. Jest cz∏onkiem Rady Naukowej Krajowego Towarzystwa Autyzmu, nale˝y do Stowarzyszenia „AutyzmEuropa”. èYCIE SZKO¸Y 327