Dziedziczka wróci do zamku w Przecławiu?
Transkrypt
Dziedziczka wróci do zamku w Przecławiu?
16 O T YM S I Ę M ÓWI KORSO 16 sierpnia 2011 r. www.korso.pl Dziedziczka wróci do zamku w Przecławiu? Decyzja wojewody podkarpackiego, w której stwierdza, że pałac Reyów w Przecławiu wraz z ogrodem nie podlegał dekretowi PKWN o przeprow a d z en iu r e f o r m y r o l n e j , p r z y b l i ża s p a d k ob i e rc ó w Stanisława Reya do odzy skania rodowej siedziby. Problem w tym, że pałac nie należy do skarbu państwa, a do rodziny Tyszkiewiczów, właścicie li firmy Melex, którzy zakupili posiadłość w 2005 roku, poddając ją kolejnym remontom. Od szedł PRL, wr ócili Rey owie Anna Konstantynowa Potocka, córka ostatnich właścicieli Przecławia, Stanisława i Jadwigi Reyów. Od 20 lat, wraz z siostrą Cecylią Szerauc, z domu Rey. Starania o odzyskanie przecławskiego zamku spadkobiercy Reyów rozpoczęli po upadku PRL-u. W latach 90tych ubiegłego wieku o odzyskanie rodowej siedziby wystąpiła Anna z Reyów Konstantynowa Potocka, córka Stanisława Reya, ostatniego właściciela pałacu, parku i majątku ziemskiego w Przecławiu. Do tych starań przyłączyli się także Jan Potocki i Cecylia Szerauc z domu Rey. tu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego o reformie rolnej z 6 września 1944 r. Komuniści losem pałacu się nie przejmowali, a na domiar złego w II poł. lat 60 wybuchł w nim pożar. Przez kilkanaście lat stał nie odbudowywany. W latach 70 zespół pałacowo-parkowy trafił na własność WSK Mielec, która w 1986 r. rozpoczęła rekonstrukcję posiadłości. Po upadku zakładu majątek przejął syndyk. W końcu, w 2005 r. zabytkowy pałac i park zakupili Andrzej i Dorota Tyszkiewiczowie, właściciele Melexa. Trzy wieki Reyów Reyowie przybyli do Przecławia w II połowie XVII wieku. Wtedy to renesansowy dwór przecławski zakupił wojewoda lubelski Władysław Rej. W XIX wieku rezydencję przebudowali Kajetan i Mieczysław Reyowie, urządzając w niej muzeum ich słynnego przodka Mikołaja z Nagłowic, ojca literatury polskiej. Zarówno I, jak i II wojnę światową pałac przetrwał bez większego uszczerbku. Do 1945 r. majątek był własnością Stanisława Reya. Wówczas to został on poddany nacjonalizacji na mocy dekreR E K De cyzje podejmowane przez lata W listopadzie 2000 i w lutym 2001 roku Anna z Reyów Konstantynowa Potocka, wystąpiła z wnioskami o stwierdzenie, że przecławski majątek nie wchodził w skład nieruchomości ziemskich przeznaczonych na cele reformy rolnej, L A M A o których mowa w 2 ust. l lit „e” dekretu PKWN. W 2003 r. wojewoda podkarpacki wydał decyzję, w której orzekł, że nieruchomości podpadały pod wspomnianą reformę. Decyzja ta została uchylona przez ministra rolnictwa z zaleceniem wyodrębnienia wniosku dotyczącego zespołu pałacowo – parkowego w Przecławiu. W 2004 r. wojewoda wydał więc kolejną decyzję, w której uznał, iż pałac wraz parkiem mógł być znacjonalizowany w myśl przepisów o reformie rolnej. Na skutek złożonego przez Reyów odwołania, minister rolnictwa, po przeprowadzeniu postępowania odwoławczego, w 2007r. utrzymał w mocy decyzję wojewody podkarpackiego. To z kolei spotkało się z ripostą wnioskodawców, w postaci skargi do WSA w Warszawie, który wyrokiem z 18 września 2008 r. uchylił dotychczasowe decyzje. W maju 2010 r. wojewoda podkarpacki, mając na uwadze wyrok Trybunału Konstytucyjnego z marca tegoż roku, w którym uznał, iż paragraf 5 Rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Reform Rolnych z 1 marca.1945 r. utracił moc. Umorzył więc postępowanie w tej sprawie. Decyzja została utrzymana przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Niemniej po uchwale Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 10 stycznia obecnego roku, minister uchylił decyzje: własną i wojewody z poprzedniego roku. I tym samym sprawę przekazał do ponownego rozpoznania. Zmiana opty ki Dla wojewody, który ponownie zajął się sprawą rodowej posiadłości Reyów, zasadniczą kwestią była ocena czy kompleks pałacowo - parkowy Stanisława Reya pozostawał w funkcjonalnym związku z jego majątkiem ziemskim, w rozumieniu przepisów dekretu PKWN. Jak czytamy w ostatniej decyzji wojewody w końca lipca: „brak jest jednoznacznej odrębności pomiędzy zespołem pałacowo – parkowym, a pozostałą częścią majątku ziemskiego. Jednakże należy zauważyć, iż nie można stwierdzić, by część gospodarcza majątku ziemskiego nie mogła funkcjonować bez powiązania z zespołem pałacowo - parkowym. Stanisław hr Rey nie nadzorował bowiem sam bezpośrednio gospodarstwa rolnego, w jego imieniu zajmował się tym zarządca majątku, który mieszkał poza zespołem. Ponadto należy zaznaczyć, że wszelka infrastruktura pozwalająca na prowadzenie działalności rolniczej również znajdowała się poza obszarem kompleksu pałacowo - parkowego”. Dodatkowo pałac wraz z parkiem był ogrodzony, wjazd na jego teren nie prowadził przez część gospodarczą i posiadał odrębne niezależne bramy, zaś zabudowa znajdująca się na obszarze kompleksu nie posiadała charakteru gospodarczego. Mając to wszystko na uwadze wojewoda uznał, że brak jest możliwości jednoznacznego wykazania ścisłego powiązania funkcjonalnego pomiędzy kompleksem pałacowo-parkowym, a majątkiem ziemskim Stanisława Reya. „Tym samym nie można stwierdzić czy miało ono taki charakter, oraz że nie było możliwe prawidłowe funkcjonowanie gospodarstwa rolnego bez zespołu pałacowo - parkowego i odwrotnie. Obiekt ten pełnił funkcję mieszkalną i reprezentacyjną wła- PKWN. W związku z powyższym należy uznać, iż nieruchomość ziemska stanowiąca własność Stanisława hr. Reya w Przecławiu, nie posiadała statusu nieruchomości rolnej, nie pozostawała w funkcjonalnym związku z gospodarstwem rolnym, dlatego też nie podpadała pod działanie art. 2 ust. 1 lit „e” dekretu PKWN o przeprowadzeniu reformy rolnej” czytamy w decyzji podpisanej z upoważnienia wojewody przez wicewojewodę Andrzeja Regu- womocna. Wszelkie roszczenia stron mogą być dochodzone w postępowaniu cywilnym – przekazuje Małgorzata Oczoś, rzecznik prasowy wojewody podkarpackiego Obecny stan komplikuje jednak fakt, że właścicielem pałacu w Przecławiu jest firma Melex, własność rodziny Tyszkiewiczów, a nie skarb państwa. Przez kilka ostatnich lat włożyli oni wiele wysiłku i pieniędzy w przywrócenie zespołowi pałacowo-parkowemu dawnej Rodzina Reyów na mocy reformy rolnej straciła majątek, wraz z zamkiem i parkiem w Przecławiu. Jednak dekret o reformie rolnej mówił o nacjonalizacji domów jedynie wtedy, gdy oprócz funkcji mieszkalnej pełniły one też rolę gospodarczą – były niezbędną częścią do prowadzenia działalności gospodarczej czy rolniczej. Czy zamek w Przecławiu był tylko domem, czy też miał inne funkcje? – odpowiedź na to pytanie była kluczowa, bo od niej zależało, czy zamek zabrano zgodnie z dekretem czy też z jego naruszeniem. Ta odpowiedź wreszcie, po 20 latach od upadku PRL, wreszcie padła. łę. To oznacza, że państwo odebrało Reyom pałac i park bezprawnie. Re yowie wrócą, Tyszkie wiczowie od ejdą? Decyzja wojewody nie jest jeszcze ostateczna, a stronom przysługuje od niej odwołanie do szefa resortu rolnictwa, a następnie skarga do sądu administracyjnego. - Wojewoda podkarpacki wydał przedmiotową decyzję po przeprowadzeniu postępowania uzupełniającego i szczegółowej anali- świetności. Kilkakrotnie próbowaliśmy się skontaktować z Dorotą Tyszkiewicz, aby poprosić ją o komentarz w sprawie decyzji wojewody i zapytać, jakie działania w tej sprawie będzie dalej podejmować, ale niestety bez skutku. Wszystko wskazuje na to, że Dorota Tyszkiewicz nie chce wypowiadać się w tej sprawie. N ie p r a w n ie , a politycznie Za to chętnie ostatnią decyzję wojewody skomentował Józef Forystek, pełnomocnik W 2005 roku zamek od syndyka masy upadłościowej WSK kupiła spółka Melex, której właścicielami jest rodzina Tyszkiewiczów ścicieli majątku i nie stanowił centrum zarządzania nieruchomościami oraz całym go- zie całego zebranego materiału dowodowego w sprawie, kierując się aktualnym orzecz- Zgodnie z opisem nieruchomości sporządzonych na dzień l stycznia 1945 r. w skład przejętego przez państwo majątku Reyów w Przecławiu wchodziło: 240,77 ha gruntów ornych, 19,22 ha pastwisk, 1292 ha łąk, 5,39 ha ogrodów warzywnych, 13,19 ha podwórze wraz z zabudowaniami i drogami, 9,08 ha park, 0,25 ha stawy, 8,50 ha nieużytki wraz z zabudowaniami mieszkalnymi i gospodarczymi. spodarstwem rolnym. Mając również na uwadze obowiązujące orzecznictwo sądów administracyjnych należy stwierdzić, że ze względu na swój mieszkalny charakter, kompleks pałacowo - parkowy nie podlegał przejęciu na rzecz państwa na podstawie dekretu nictwem w tym zakresie. Powyższa decyzja stanowi podstawę do uzgodnienia treści Księgi Wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym – prawo własności wróci do rodziny Reyów. Dotyczy ona pałacu wraz z otaczającym parkiem. Decyzja nie jest jeszcze pra- Anny Potockiej, adwokat znany z głośnych spraw reprywatyzacyjnych (Najsłynniejsze to: - Wygrana w NSA w sprawie o wydanie Browaru Arcyksiążęcego w Żywcu rodzinie Habsburgów; reprywatyzacja lasów habsburskich - wygrana w ponad 20 sprawach przed Sądem Okręgowym w Bielsku-Białej oraz przed Sądem Najwyższym; odzyskanie terenów Fabryki Naczyń Emaliowanych należącej do Oskara Schindlera w Krakowie-Podgórzu). - Decyzja wojewody jest bardzo korzystna dla spadkobierców Stanisława Reya. Oznacza bowiem, że przejęcie pałacu i parku w myśl wówczas obowiązującego przepisów było bezprawne. Tak więc na pod-