Był siostrzeńcem i uczniem znakomitego weducisty Antonia Canala
Transkrypt
Był siostrzeńcem i uczniem znakomitego weducisty Antonia Canala
B BEERRNNAARRDDOO B BEELLLLOOTTTTOO zzw waannyy C CAANNAALLEETTTTOO > Wenecja 1721 - Warszawa 1780 < Był siostrzeńcem i uczniem znakomitego weducisty Antonia Canala. Pracował na dworach w Turynie, Wiedniu i Dreźnie. Do Polski przyjechał w 1766, a w 1768 został nadwornym malarzem króla. Jego głównym dziełem wykonanym w Polsce był cykl widoków Warszawy przeznaczony do ozdoby Zamku - zachowało się 24. Na zlecenie króla namalował też 14 widoków Rzymu. Widoki Warszawy to nie tylko wysokiej klasy dzieła sztuki, lecz także bezcenny dokument wyglądu miasta , ponieważ służyły za podstawę rekonstrukcji zabytków starej Warszawy po zniszczeniach wojennych 1939-44. Dają one także znakomitą charakterystykę typów jego mieszkańców. W czwartek – 22 marca wybraliśmy się z całą klasą na wycieczkę do Zamku Królewskiego, na lekcję o mistrzu Canaletto (...) Razem z panią przewodnik obejrzeliśmy obrazy mistrza zgromadzone w Przedpokoju Senatorskim, poprzedzającym Salę Audiencyjną. Canaletto namalował trzydzieści wedut, czyli pejzaży miejskich. Najsłynniejsze jego obrazy to: „Elekcja króla Stanisława Augusta”, „Widok Pałacu w Wilanowie”, „ Widok Warszawy od strony Pragi”, „Widok Kościoła Sakramentek i Nowego Miasta”,” Widok Kościoła Bernardynek i Kolumny Zygmunta”. Z wymienionych obrazów najbardziej podobał mi się „Widok Warszawy od strony Pragi”. Przedstawia on dwie strony Warszawy rozdzielone Wisłą. Po lewej stronie rzeki widać wieś z drewnianymi domami, zwierzętami gospodarskimi, polnymi drogami, zaś po prawej stronie duże miasto z okazałymi murowanymi domami, kościołami i Zamkiem Królewskim. Przez rzekę z jednej strony na drugą można się było wtedy przedostać jedynie łodzią, gdyż nie zbudowano jeszcze mostów. Następnie pani przewodnik pozwoliła nam zobaczyć działanie camera obscura, w której ujrzeliśmy lustrzane odbicie widoku z okna zamku. To urządzenie pomagało artyście malować tak wierne pejzaże miejskie. Z wycieczki wróciliśmy zadowoleni i pełni nowej wiedzy o twórczości wielkiego malarza, jakim był Canaletto. Iga N. (...) „Czekaliśmy na wizytę u króla„ w sali poświęconej twórczości tego pejzażysty. Ta sala, można powiedzieć „nie miała ścian„, dlatego że ściany zostały w pełni pokryte były dokładnie wymierzonymi pejzażami przedstawiającymi Warszawę i jej okolice. Dowiedzieliśmy się co to znaczy „camera obscura„ i do czego służyła oraz jak wyglądała. Canaletto zasłynął w Polsce, ponieważ namalował 30 pejzaży Warszawy. Dzisiaj możemy zobaczyć 27 z nich, dzięki którym po wojnie odbudowano stolicę. Wycieczka bardzo mi się podobała, mam nadzieję że odwiedzimy jeszcze wiele równie interesujących miejsc takich jak to. Aleksander W. „S SchumaNowinki” - nr 5/2007 13 Dnia 22 marca byłam z klasą na wycieczce w Zamku Królewskim, na lekcji pt. „W pracowni mistrza Canaletto”. Tak naprawdę malarz ten nazywał się Bernardo Bellotto, a Canaletto to jego przydomek odziedziczony po ojcu, który nazywał się Canal i również był malarzem. Końcówka „etto” po włosku znaczy mniejszy (młodszy) i po dodaniu do nazwska Canal stworzyła przydomek artysty - Canaletto. Malarz ten urodził się w Wenecji. Żył w latach 1721 – 1780. Dla Polski wsławił się tym, że został nadwornym malarzem króla Stanisława Augusta Poniatowskiego i malował tylko weduty Warszawy. Namalował ich trzydzieści, a w Zamku Królewskim widzieliśmy dwadzieścia trzy pejzaże stolicy namalowane przez Canaletta. Między innymi na podstawie tych wedut odbudowano Sare Miasto po II wojnie światowej. Widzieliśmy co prawda wiele obrazów artysty, ale zapamiętałam tylko kilka tytułów: • „Elekcja króla Stanisława Augusta”, • „Widok Kościoła Sakramentek i Nowego Miasta”, • „Widok Kościoła Bernardynek i Kolumny Zygmunta”, • „Widok Krakowskiego Przedmieścia”, • „Widok Pałacu w Wilanowie”. To była bardzo ciekawa wycieczka. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś pojedziemy na lekcję do Zamku Królewskiego. Marta R. A to ciekawe .... CAMERA OBSCURA Praktyczne zastosowanie camera obscura było bardzo szerokie i różnorodne: od czarów i magii, poprzez obserwacje naukowe, aż do celów artystycznych. Dla wielu ludzi minionych epok zjawisko zachodzące w camera obscura było czymś tajemnym i niezwykłym, dlatego też obok zastosowania jej do obserwacji krajobrazów czy tarczy słonecznej wykorzystywano ją również do celów religijnych. Jednak już wtedy nieliczni światli ludzie wykorzystywali urządzenie camera obscura do naukowych obserwacji. W X wieku za jej pomocą obserwował zaćmienie Słońca arabski matematyk i astronom Ibn alHaitham (Alhazen), a w XIII wieku Roger Bacon i polski uczony Witelo, zwany też Witeliuszem, podziwiali obraz tarczy słonecznej, który był zawsze okrągły „niezależnie od kształtu otworu", jak pisał około roku 1270 Witelo. W okresie Odrodzenia nastąpił prawdziwy rozkwit camera obscura. Posługiwał się nią Mikołaj Kopernik i gdański astronom Jan Heweliusz, holenderski uczony Rainer GemmaFrisius, neapolitańczyk Giovanni Batista delia Porta, który swą pracę opisał w dziele pt. Magia naturalis, zalecając używanie ciemni optycznej do odwzorowywania rysunków. Udoskonaloną camera obscura wykorzystywał do celów artystycznych np. znany malarz Warszawy Canaletto, stąd m.in. obrazy jego przypominają wspaniałe barwne zdjęcia i są tak drobiazgowo dokładne. L.B. / B.J. „S SchumaNowinki” - nr 5/2007 14