Apostoł naszych czasów
Transkrypt
Apostoł naszych czasów
Apostoł naszych czasów 1. CELE KATECHEZY: ♦ Ukazanie wybranych faktów z życia Karola Wojtyły oraz jego papieskiego nauczania o jedności i pokoju; ♦ Kształtowanie postaw sprzyjających tworzeniu atmosfery jedności i pokoju w klasie, szkole, rodzinie i Kościele jako rodzinie dzieci Bożych. 2. SŁOWA KLUCZE: apostoł, jedność, pokój. 3. UWAGI METODYCZNE: a. pomoce dydaktyczne tekst Dzieciństwo Karola Wojtyły (materiały pomocnicze A); nagranie Pieśń jedności; ilustracje przedstawiające Jana Pawła II; fragment Listu Ojca Świętego Jana Pawła II do dzieci (materiały pomocnicze B); opowiadania Wyspa świstaków (materiały pomocnicze C). b. metody praca z tekstem, pokaz, pogadanka, burza mózgów, opowiadanie c. literatura i środki audiowizualne – wykorzystane: ♦ B. Ferrero, Inne historie, Warszawa 1993. ♦ List Ojca Świętego Jana Pawła II do dzieci, http://www.opoka.org.pl/nauczanie/papiez/jan_pawel_ii/listy.html ♦ płyta CD z tekstem Pieśni jedności – CD nr 1 dla klasy I szkoły podstawowej W domu i rodzinie Jezusa, Kraków 2002. 4. PLAN KATECHEZY: A. WSTĘP Piosenka Pieśń jedności Ćwiczenie Wystawa – czas ok. 10 min. B. ROZWINIĘCIE Ćwiczenie Dzieciństwo Karola Wojtyły Pogadanka Co ci mówi Ojciec Święty? – czas ok. 25 min. C. ZAKOŃCZENIE Opowiadania Wyspa świstaków – czas ok. 10 min. 5. PRZEBIEG KATECHEZY: A. WSTĘP Katechezę rozpoczynamy od wysłuchania Pieśni jedności, po której zadajemy uczniom pytanie: ♦ Co to jest jedność? Katecheta podsumowuje wypowiedzi dzieci, wprowadzając je w temat ćwiczenia Wystawa. Prosi, by uczniowie przygotowali materiały, które mieli przynieść w ramach zadania domowego na katechezę (obrazki, wycinki z gazet przedstawiające Jana Pawła II). Każdy uczeń kładzie te materiały w miejscu przygotowanym na wystawę, która jest zatytułowana: Pontyfikat Papieża. Uczniowie oglądają ilustracje, po czym zapisują w zeszytach temat: Apostoł w naszych czasach. B. ROZWINIĘCIE Tę część rozpoczniemy ćwiczeniem Dzieciństwo Karola Wojtyły. Katecheta rozdaje każdemu dziecku kartkę z tekstem (materiały pomocnicze A). Uczniowie mają za zadanie ciche przeczytanie tekstu, po czym odpowiadają wspólnie na pytania: ♦ Gdzie urodził się Karol Wojtyła? ♦ Kim był jego ojciec? ♦ Czym się zajmował w wolnym czasie? ♦ W co grał z kolegami? ♦ Kim został Karol Wojtyła? ♦ Ile lat był papieżem? Odpowiedzi zapisujemy na tablicy w formie słoneczka, wokół napisu: Jan Paweł II. Katecheta podsumowuje odpowiedzi, uzupełnia je, opowiadając o świadectwie życia i posługi Jana Pawła II – Apostoła jedności. Opowiadanie to winno dotyczyć tego, z kim papież się spotykał i o czym nauczał jako „Apostoł jedności”: np. jedności człowieka z Bogiem, człowieka z człowiekiem, chrześcijanina z chrześcijaninem w rodzinie Bożej, którą jest Kościół. Następnie przechodzimy do pogadanki Co ci mówi Ojciec Święty? Katecheta odczytuje fragment Listu Ojca Świętego do dzieci (materiały pomocnicze B). Po czym zadaje pytania: ♦ O co papież prosi dzieci? ♦ Co Jan Paweł II mówi o miłości i zgodzie? ♦ Skąd pochodzą dzieci, do których zwraca się Jan Paweł II? ♦ Czy do nas także skierowane są słowa papieża? ♦ Gdzie i w jaki sposób my możemy być „apostołami jedności” tak, jak Jan Paweł II? Pogadankę można zakończyć zebraniem wniosków przez wybranego ucznia. C. ZAKOŃCZENIE Na koniec katecheta prezentuje dzieciom opowiadanie Wyspa świstaków (materiały pomocnicze C). Prosi, by każdy w ciszy zastanowił się nad pytaniem: ♦ Dlaczego potrzebujemy w naszym życiu zgody i jedności? Po czym uczniowie wklejają do zeszytu tekst Dzieciństwo Karola Wojtyły oraz zapisują zadanie domowe: Narysuję, jak powinna wyglądać jedność w mojej klasie. Katechezę kończymy wspólnym Amen. 6. MATERIAŁY POMOCNICZE: A. Dzieciństwo Karola Wojtyły Karol Wojtyła urodził się w Wadowicach. Miasto to położone jest w chodził do Mama opiekowała się . Karol w Wadowicach. Uczył się dobrze. W niedzielę uczęszczał do Był parafialnego . W wolnym czasie zajmował się sportem. Zimą bardzo lubił jeździć na Latem wraz z grał na kochają Jego ojciec był chodził na wycieczki w .Z kolegami często grał w . Karol był dobrym kolegą, wspaniałym i cudownym . . Najczęściej . Wszyscy . B. List Ojca Świętego Jana Pawła II do dzieci (fragmenty) „Pragnę powierzyć waszej modlitwie, drodzy mali przyjaciele, nie tylko sprawy waszej rodziny, ale także wszystkich rodzin na świecie. I nie tylko to. Mam jeszcze wiele innych spraw, które chcę wam polecić. Papież liczy bardzo na wasze modlitwy. Musimy się razem wiele modlić, ażeby ludzkość, a żyje na ziemi wiele miliardów ludzi, stawała się bardziej rodziną Bożą, ażeby mogła żyć w pokoju. Ileż dzieci, także w tych dniach, pada ofiarą nienawiści, która szaleje w wielu miejscach ziemskiego globu, jak na przykład na Bałkanach i w niektórych krajach Afryki! Właśnie rozważając te wydarzenia, napełniające nas wielkim bólem, postanowiłem prosić was, drogie dzieci, ażebyście wzięły sobie do serca modlitwę o pokój. Wiecie dobrze, że miłość i zgoda budują pokój, a nienawiść i przemoc go rujnują. Jesteście wrażliwe na miłość, a lękacie się wszelkiej nienawiści. Dlatego Papież może liczyć na to, że spełnicie jego prośbę, że dołączycie się do jego modlitwy o pokój na świecie z takim samym zapałem, z jakim modlicie się o pokój i zgodę w waszych rodzinach. (...) Drodzy chłopcy i dziewczęta, przypomnę słowa Psalmu, które mnie zawsze wzruszały: Laudate pueri Dominum! Chwalcie, o dziatki, chwalcie imię Pana. Niech imię Pańskie będzie błogosławione odtąd i aż na wieki! Od wschodu słońca aż po zachód jego niech imię Pańskie będzie Pochwalone! (por. Ps 113 [112], 1-3). Kiedy rozważam słowa tego Psalmu, mam przed oczyma twarze dzieci całego świata: od Wschodu aż do Zachodu, od Północy do Południa. Do was, moi mali przyjaciele, bez względu na różnice języka, rasy, czy narodowość mówię: Chwalcie imię Pana!”. C. Opowiadanie Wyspa świstaków Pośród gór Gran Zebu znajdowało się małe błękitne jeziorko. Pośród jeziorka widoczna była mała wysepka. Jej piaszczyste brzegi pełne były gładkich jak powierzchnia jajka kamieni. Kwiaty i krzewy rododendronów pokrywały zbocza gór. Wokół jeziorka świstaki miały swoje norki. Na wysepce, pośrodku jeziora, spotykały się codziennie trzy żwawe świstaczki: Ryszard, Adrianna i Walery. Chociaż ciągle przebywały razem, kłóciły się codziennie od świtu do nocy. Gdy piły wodę przy źródełku, Ryszard wykrzykiwał: – Wyjdź z wody! Woda jest moja! Gdy skacząc z kamienia na kamień docierały do wysepki, było jeszcze gorzej. – Precz z wyspy! – wrzeszczał Walerian. – Ziemia jest moja! – Trawa należy do mnie – piszczała Adrianna, szukając kruchej sałatki i najbardziej pachnących kwiatków. Pewnego dnia za rododendronów wyszedł wielki żółw. – Mieszkam wprawdzie po drugiej stronie jeziora – powiedział spokojnie, – ale cały dzień słyszę tylko: To jest moje. To moje! To moje! Z powodu ciągłych kłótni nie ma tu spokoju. Przekonacie się pewnego dnia, że nie jest to najlepszy sposób życia. Powiedziawszy to, żółw odwrócił się i znikł w gęstych krzakach rododendronów. Gdy tylko sobie poszedł, Ryszard wybiegł z dużym korzeniem lukrecji w pyszczku. Inne pobiegły za nim, krzycząc: – Korzenie należą do wszystkich! Ale Ryszard, mając pełen pyszczek, zamruczał: – Ten należy do mnie! Wkrótce trzy świstaczki walczyły łapami i uderzeniami ogona, aby zdobyć wysepkę. – Jest moja! – krzyczały wszystkie razem. W pewnym momencie pociemniało i groźne grzmoty wypełniły powietrze wokół jeziora. Gwałtowny deszcz zawładnął wysepką, która szybko zostało opanowana przez wodę. Jej poziom nieustannie się podnosił. Trzy świstaki drżały ze strachu. Próbowały rozpaczliwie uczepić się nielicznych kamieni, które wystawały z wody. Ale wkrótce także one zostały zalane. Pozostał tylko jeden głaz i na niego wdrapały się trzy świstaki, drżąc z zimna i strachu. Stały blisko, blisko siebie i trzymając się za ręce, przeżywając ten sam lęk i te same nadzieje, czuły się trochę spokojniejsze. Każdy z nich czuł, że dwa inne serca biją blisko jego własnego serca. Powoli, powoli wody opadały. Deszcz zmalał a potem przestało padać. Dopiero wówczas świstaki odkryły, że wielki kamień, na który się wdrapały, nie był wcale kamieniem. Był to żółw! – Uratowałeś nas! – zawołały wszystkie razem. Następnego ranka woda znów była przezroczysta. Na piaszczystym dnie jeziorka słońce goniło srebrne rybki. Radosne, małe świstaczki zaczęły razem się kąpać i razem szukały kolorowych kamyków. Razem biegały w gęstej, pachnącej trawie, szukając korzeni lukrecji. Później, gdy odpoczywały w chłodzie na pokrytej trawą wysepce, czuły się szczęśliwe, jak nigdy dotąd. – Co za spokój! – powiedział Ryszard. – O, jak tu pięknie! – cieszył się Walerian. – A wiecie co... – powiedziała Adrianna. – Co? – spytały dwa pozostałe świstaki. – To wszystko jest nasze! Źródło: Ekspresem do nieba. Konspekty katechez i lekcji wychowawczych O Janie Pawle II, Praca zbiorowa pod redakcją ks. Tadeusz Panusia, Kraków 2011 Zobacz w sklepie: http://www.sklep.stanislawbm.pl/pl/p/Ekspresem-do-nieba.-Konspekty-katechez-i-lekcjiwychowawczych-o-Janie-Pawle-II-CD/421