W KRĘGU PIEŚNI
Transkrypt
W KRĘGU PIEŚNI
Nagranie DVD: Anita Bilińska, okładka: Janusz Dąbrowski WTOREK MUZYCZNY W KRĘGU PIEŚNI „W KRĘGU PIEŚNI” – Akademia Muzyczna we Wrocławiu – 30.10.2007 Jeszcze w 1839 roku Robert Schumann (1810-56) pisał do przyjaciela: „Kompozycje wokalne widzę poniżej muzyki instrumentalnej i nigdy nie będę uważał ich za wielka sztukę”. Kompozytor miał już wówczas w dorobku najwybitniejsze swoje dzieła fortepianowe - w tym Karnawał, dedykowane Chopinowi Kreisleriana, Utwory fantastyczne, Sceny dziecięce, trzy sonaty fortepianowe, wirtuozowską Toccatę, Fantazję C-dur, Etiudy symfoniczne... W ogóle, dziesięć pierwszych lat twórczości Schumanna wypełnia bez reszty muzyka fortepianowa, kolejne opusy - od 1 do 23. I nagle wszystko się zmienia, w rok później w liście do narzeczonej, Klary Wieck kompozytor wyznaje: „Ach Klaro! Cóż za błogość pisać pieśni; tak długo obywałem się bez tego. Jakże łatwo mi to wszystko przychodzi, trudno mi to wyrazić, a także i to, jak bardzo jestem przy tym szczęśliwy. To muzyka zupełnie inna niż ta, która niesiona jest wpierw przez palce, znacznie bardziej melodyjna i bezpośrednia”. Pomiędzy lutym i grudniem 1840 roku Schumann skomponował blisko 150 pieśni! To wówczas powstały jego najsłynniejsze cykle wokalne: dedykowane „ukochanej narzeczonej” Mirty op. 25 do słów Goethego, Rückerta, Byrona, Moore’a, Heinego, Burnsa i Mosena, Liedrerkreis op. 24 do poezji Heinego, Miłość i życie kobiety op. 42 do wierszy von Chamisso, Miłość poety op. 48 do wierszy Heinego - i właśnie Liederkreis op. 39 do poezji Josepha von Eichendorffa. Dlaczego nagle pieśni? I dlaczego aż tyle? Być może pewnym wyjaśnieniem jest ostatnie słowo z listu do Klary: bezpośredniość. Schumann obdarzony był naturą liryka, wszak nurt liryczny dominuje w jego utworach fortepianowych i wpływa także na kształtowanie klasycznych form sonaty i wariacji. Siłą Schumanna jest dar wyjątkowej umiejętności uchwycenie nastroju chwili; miniatura liryczna, miniatura charakterystyczna - oto jego prawdziwe królestwo. I tę zdobycz przenosi z muzyki fortepianowej do gatunku pieśniowego. Tu jednak nie interpretuje słów, przeciwnie: stara się „uwolnić słowo od przekleństwa rozumu i przez zestrojenie języka z muzyką roztopić je w uniwersalnym dziele sztuki” (H. Schultz). Wszak słowo jest zbyt racjonalne, hamuje i ogranicza, zaś Schumann nie chce opowiadać, dyskutować - jego muzyka ma być wyznaniem. I tu wyobraźnia Schumanna bodaj najwspanialej zharmonizowała się z duchowością Josepha von Eichendorffa, poety „o wrażliwości czułej na wszystko, co ma związek z naturą i tajemnicami nocy” (A. Einstein). Dwanaście wierszy poety z Łubowic, o jakże wymownych tytułach, jak choćby Na obczyźnie, Spokój, Noc księżycowa, Na zamku, Smutek, Półmrok, W lesie, Noc wiosenna, znajduje idealne dopełnienie w muzyce Schumanna - w linii melodycznej głosu solowego, której naturalna modulacja zdaje się wynikać wprost ze słowa (to właśnie jest cechą niemieckiej Lied), oraz w partii fortepianu, która operując wyrafinowanym brzmieniem, harmonią i fakturą uwypukla wszelkie niuanse poezji, przyjmuje rolę komentarza, czy katalizuje nadmiar uczuć... Zaś formuła muzycznego „kręgu” (Kreis) polega tu na stworzeniu swoistego „łuku ekspresyjnego”: wybierając poszczególne wiersze z różnych zbiorów poety, utworzył Schumann swój własny ład, porządek, w którym niemożliwa staje się choćby zmiana kolejności czy nawet tonacji pieśni, gdzie każde z ogniw łańcucha funkcjonuje w pełni dopiero w kontekście całości... Dwanaście Pieśni kurpiowskich na głos i fortepian op. 58 Karola Szymanowskiego (1882-1937) ukończonych w 1932 roku należy do ostatnich już dzieł wielkiego polskiego kompozytora. Kulturą Kurpiów Szymanowski zainteresował się pod wpływem wystawianego w 1928 roku w Warszawie widowiska folklorystycznego Wesele na Kurpiach oraz dzięki lekturze publikacji ks. Władysława Skierkowskiego Puszcza Kurpiowska w pieśni, zawierającej zbiór zanotowanych przez autora pieśni weselnych z Puszczy Zielonej w okolicach Myszyńca. Tzw. „trzeci okres” twórczości Szymanowskiego - po pierwszym „neoromantycznym” i drugim „impresjonistycznoekspresjonistycznym” - nazywany jest „narodowym”. To właśnie wtedy, po 1924 roku, po ukończeniu wielkiej opery Król Roger powstają fortepianowe Mazurki i Tańce polskie, przejmujące Stabat Mater i II Kwartet smyczkowy, kompozytor pracuje też nad „góralskim” baletem Harnasie. O ile jednak folklor podhalański Szymanowski poznawał „u źródeł” - u górali bywał, ich gawęd i muzyki słuchał, tańce oglądał i okowitkę popijał, o tyle w przypadku Kurpiowszczyzny jego wyobraźnię pobudzały jedynie „zobiektywizowane” w publikacji ks. Skierkowskiego melodie i teksty. Wpierw, na przełomie lat 1928/29 powstało Sześć pieśni kurpiowskich na chór mieszany a cappella z przeznaczeniem dla chóru warszawskiego Konserwatorium, w którym Szymanowski dyrektorował (prawykonanie całości odbyło się jednak dopiero w 1931 roku w Londynie podczas koncertu zamykającego festiwal Międzynarodowego Towarzystwa Muzyki Współczesnej). Później zaś kompozytor przystąpił do opracowywania nowej serii, tym razem na głos solowy z fortepianem. Cykl jest jednym z najbardziej niezwykłych w całej literaturze pieśniowej XX wieku: Szymanowski zachował oryginalne teksty kurpiowskie, dbając by później w druku nie „poprawiono” ani jednej głoski. Natomiast proste diatoniczne melodie o wyraźnie archaicznym zabarwieniu ujął w nową szatę brzmieniową, w typowe dla siebie harmonie, tym razem unikając jednak wszelkich ekstatycznych gestów i wzlotów, środkami muzycznymi dysponując w sposób selektywny - i oszczędny. I oczywiście, podobnie jak w przypadku Liederkreis Schumanna, także w Pieśniach kurpiowskich Szymanowskiego mamy do czynienia z kompozycją prawdziwego cyklu pieśniowego, w którym o następstwie kolejnych ogniw - obok wątków tekstowych decydują muzyczne zasady kontrastu, kontynuacji i nawiązania... Stanisław Kosz Robert Schumann Liederkreis op. 39 cykl pieśni do poezji Josepha von Eichendor Karol Szymanowski Pieśni kurpiowskie op. 58 cykl pieśni do poezji ludowej Wykonawcy: Maria Czechowska-Królicka - sopran Janusz Dąbrowski - fortepian Akademia Muzyczna im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu Sala Teatralna