KPP ŻAGAŃ KILKA MINUT OD ZGŁOSZENIA

Transkrypt

KPP ŻAGAŃ KILKA MINUT OD ZGŁOSZENIA
KPP ŻAGAŃ
Źródło:
http://www.zagan.lubuska.policja.gov.pl/g11/serwis-informacyjny/aktualnosci/18979,Kilka-minut-od-zgloszenia-policjanci-po
mogli-niemowlakowi.html
Wygenerowano: Czwartek, 2 marca 2017, 04:26
Strona znajduje się w archiwum.
KILKA MINUT OD ZGŁOSZENIA - POLICJANCI POMOGLI
NIEMOWLAKOWI
Żagańscy policjanci ruchu drogowego uwolnili zaklinowanego niemowlaka, którego główka utkwiła
między plastikową poręczą a siedziskiem domowej huśtawki. Zrozpaczona mama zadzwoniła na
Policję prosząc o szybką pomoc dziecku, które podtrzymywała na huśtawce aby się nie udusiło.
22 listopada tego roku, przed godziną 19.00 oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Żaganiu odebrał telefon alarmowy.
Policjant w słuchawce usłyszał płacz niemowlaka. Po chwili bardzo zdenerwowana kobieta poinformowała, że natychmiast
potrzebuje pomocy. Okazało się, że w plastikowej huśtawce utknęło jej 11-miesięczne dziecko. Kobieta powiedziała
dyżurnemu, że podtrzymuje dziecko aby się nie udusiło i że w domu na jest tylko ona, niemowlę i 5-letnia córka.
Oficer dyżurny do podżagańskiej wsi skierował patrol ruchu drogowego, który był najbliżej miejsca zdarzenia. Jednocześnie
dyżurny powiadomił o sytuacji zagrażającej życiu dziecka straż pożarną i pogotowie ratunkowe. Policjanci ruchu drogowego
w ciągu kilku minut dojechali do posesji, gdzie w domu kobieta potrzebowała pomocy. Furtka na teren posesji była
zamknięta, więc policjanci przeskoczyli przez płot i pobiegli do domu. Okazało się, że 11-miesięczne dziecko musiało się
zsunąć na stojącej na podłodze huśtawce i główka dziecka utknęła między plastikowym siedziskiem, a poręczą. Mama
niemowlaka podtrzymywała je, aby dziecko się nie udusiło. Sama nie była w stanie pomóc dziecku i wyciągnąć je z zacisku.
Policjanci odgięli plastikowe elementy huśtawki i uwolnili zaklinowane dziecko. Od momentu zgłoszenia do uwolnienia
dziecka upłynęło zaledwie kilka minut. Na teren posesji po chwili dojechali ratownicy medyczni, którzy zbadali dziecko. Na
szczęście niemowlakowi nic się nie stało.
Ocena: 4.5/5 (4)
Tweetnij