Gazetka nr3.pub - Szkoła Podstawowa nr 15
Transkrypt
Gazetka nr3.pub - Szkoła Podstawowa nr 15
Nowinki Piętnastki Gazeta szkolna W • • • • • • • • • • • • • • • • numerze: Fotoreportaż - rajd jesienny ...2 „Moje hobby - konie” ...4 „Mowa ciała zdradzi więcej niż słowa…” ...4 „Hmm… na kogo zagłosować?” czyli o wyborach do SU ...5 Co sądzą nauczyciele o nas? … wywiady ...6 Warto obejrzeć, warto przeczytać ...6 Śmiechotka ...7 Łamacz mózgów ...8 „No i zaczęło się!” - odc. 1 ...9 Wasze wiersze ...9 Książki z dzieciństwa ...10 Sport w naszej szkole ...12 Z kącika kuchcika ...12 Lekcja słów ABC ...12 Krzyżówka ...13 Uwaga, uwaga ...14 KONKURS Z NAGRODĄ!!! Szczegóły w numerze Numer 3, cena 1zł Nowinki Piętnastki nr 3 Wstępniak W nowym numerze „Nowinek Piętnastki” będziecie mogli przeczytać o tym jakie zdanie na temat uczniów mają nasi nauczyciele. Pani J. Żelazna zebrała również dla nas informacje na temat ulubionych książek z dzieciństwa pedagogów z naszej szkoły. W każdym numerze będzie można przeczytać opowiadanie w odcinkach, które specjalnie dla nas pisze Krzysiek Kucharczyk z kl. VI c. Zachęcam wszystkich do wzięcia udziału w konkursie, jaki dla Was przygotowaliśmy. Dla zwycięzcy przygotowana została specjalna nagroda ufundowana przez redakcję gazety. Oczekujemy od Was opinii na temat tego numeru „Nowinek Piętnastki”. Można się z nami podzielić swoimi uwagami. Jesteśmy do Waszej dyspozycji w każdy poniedziałek o godz. 9.50 lub piątek o godz. 13.40. Jeżeli macie ciekawe pomysły, piszecie wiersze, opowiadania, lubicie rysować komiksy serdecznie zapraszamy do współpracy. W chwili wydania numeru nie zdążyliśmy podać wybranych przez Was reprezentantów do Samorządu Uczniowskiego. W kolejnych „Nowinkach” ukaże się wywiad z nowym przewodniczącym szkoły. Mamy nadzieję na to, że wywiąże się on ze składanych obietnic. Wszystkim życzymy miłej lektury. Opiekun A. Biegaj Fotoreportaż - rajd jesienny Hurra! Zwyciężyłam! Ostatni będą pierwszymi ... Jak dobrze nam zdobywać góry Strona 2 Ach! Gdzie się podziały moje dzieciaczki? Nowinki Piętnastki nr 3 Tak, tak zaraz będziemy wracać. Trzeba ich trochę pogonić... Cała jestem w skowronkach! Jak nas bolą nogi ... Ach! Jaka wspaniała jest ta 5b! Cała! Naprzód! Raz, dwa... Strona 3 Nowinki Piętnastki nr 3 „Moje hobby - konie” Hubertus - święto myśliwych Od najdawniejszych czasów ulubioną rozrywką możnych było polowanie. Jedną z jego form jest polowanie konno, ze sforą psów. W Polsce odbiciem tradycji polowań konnych jest bieg myśliwski Świętego Huberta, którym czci się święto patrona myśliwych, jeźdźców oraz koni. Przypada ono na dzień 3. listopada i główne biegi odbywają się tego dnia lub w najbliższy mu weekend. Jednak ze względu na wielkie zainteresowanie zawodami, zwanymi krótko Hubertusami trwają one od połowy października do połowy listopada. Jest to "polowanie" całkowicie symboliczne, bez psów, a "lisem" jest jeden z jeźdźców z przypiętą do lewego ramienia lisia kitą... Obowiązuje odpowiedni strój. Klasyczny ubiór myśliwski to czerwony frak, białe bryczesy, czarne buty jeździeckie oraz rękawiczki. Na głowie oczywiście toczek (kask). Hubertus to przede wszystkim wspólna jazda w terenie, której organizator powinien zadbać o pewne podstawowe sprawy. Należą do nich bezpieczeństwo, atrakcje dla uczestników biegu oraz atrakcje, dla widzów. Trasę należy dostosować do umiejętności jeźdźców i możliwości koni. Przeszkody do skakania powinny być niezbyt wysokie, ale za to solidnej konstrukcji. Kolejną atrakcją powinno być krótkie, około półgodzinne, spotkanie w połowie trasy. Jeźdźcy mogą się napić gorącej herbaty, czy nawet zjeść kiełbaskę upieczoną nad ogniskiem, a widzowie poobcować z końmi. No i wreszcie gwóźdź programu - pogoń za lisem. Dla mniej wprawnych jeźdźców lub dzieci lis może być szukany - jest nim ukryta gdzieś w krzakach lisia kita. Ja jeszcze w takiej imprezie nie uczestniczyłam, ale jestem bardzo ciekawa jak to wygląda. „Mowa ciała zdradzi więcej niż słowa…” Uścisk dłoni Sposób, w jaki podajemy dłoń na powitanie, często decyduje o tzw. pierwszym wrażeniu. Bezwładny, beznamiętny uścisk kojarzony jest z ludźmi zmanierowanymi, patrzącymi na innych z góry. Natomiast „rękawica”, nazywana uściskiem polityków, znaczy szczerość i uczciwość. Świadczy o przyjacielskim nastawieniu. Podawanie Strona 4 samych końców palców wywołuje negatywne nastawienie, jest sygnałem lekceważenia. Nie miło jest również witać się z „łamaczem kości” – kimś kto miażdży dłoń. To uścisk agresywnych mężczyzn, twardzieli. Postawa ciała Zaplecenie rąk na piersiach, skrzyżowanie nóg, oparcie o podłogę palców cofniętej Nowinki Piętnastki nr 3 stopy sugeruje tzw. postawę zamkniętą. Tworzenie dystansu i bariery nie musi jednak świadczyć o niechęci do rozmówcy, często jest gestem obronnym, za którym ktoś chowa się jak za tarczą. Tak np. zachowują się ludzie niepewni siebie, kiedy znajdą się wśród obcych. Postawą agresywną, zastraszającą jest natomiast zakładanie rąk na biodra niczym rewolwerowiec albo opieranie jednej ręki na biodrze, a uniesienie drugiej tak jakby miała podpierać ścianę. Taka sylwetka mówi: „Spróbujesz mnie tylko zaatakować, a pożałujesz!”. Ludzie tolerancyjni, pozytywnie nastawieni do innych przybierają w rozmowie tzw. Postawę otwartą. Nogi nie są skrzyżowane, stopy stoją prosto, ciało jest zrelaksowane. Towarzyszą mu gesty ukazujące wnętrze dłoni – to symbol, że nie ma się nic do ukrycia, oraz łagodny uśmiech. Sposób siedzenia Popularna w środowisku biznesowym tzw. „amerykańska czwórka”, czyli ułożenie nóg tak, że kostka stopy opiera się na kolanie drugiej nogi, pokazuje chęć rywalizacji i poczucie, że ma się w zanadrzu silne argumenty. Trudnym przeciwnikiem jest zwłaszcza ktoś, kto tak siedząc jeszcze zaplata ręce za głową. W ten sposób pokazuje się swą nieomylność i to, że będzie twardo bronił swojego zdania. By w dyskusji wykluczyć ten gest, wystarczy usiąść przed lustrem i starać się siedzieć normalnie. Mężczyzna, który odwraca krzesło i siada na nim okrakiem, zachowuje się jak wojownik. Oparcie krzesła jest jego jedyną tarczą obronną. Panowie dosiadający krzeseł niczym rumaków są dominujący, nierzadko agresywni, chcą zbić rozmówcę z tropu i przejąć kontrolę nad sytuacją. By rozbroić wojownika, wystarczy stanąć i spojrzeć na niego z góry. Poprzez sposób siedzenia możemy okazać dezaprobatę. Plecy są wtedy lekko odchylone do tyłu, noga założona na nogę, ramiona skrzyżowane. Tak zazwyczaj siadają kobiety, gdy chcą rozmówcy okazać niechęć. Najważniejszym sygnałem agresji jest jednak wyraz twarzy i zaciśnięte pięści. Zakładanie nogi na nogę świadczy o postawie obronnej, ale to także sygnał stosowany przez kobiety, które chcą wyglądać ładniej. Podobne „Hmm… na kogo zagłosować?” czyli o wyborach do SU Tuż, tuż wybory na przewodniczącego szkoły, a Ty nie wiesz na kogo głosować? Ten problem minie po przeczytaniu tego tematu! ◊ Więcej akcji charytatywnych ◊ Będzie dbał o rozrywki dla nas m.in.: teatr, kino i dyskoteki ◊ Będzie ułatwiał kontakty ucznia z nauczycielem ◊ Zaproponuje udział szkoły w konkursie „Szkoła z klasą” i „dzieciaki z klasą” Hasło wyborcze: Głosuj na mnie! Kandydat: Paulina Leja Klasa: Va Co zrobi, gdy zostanie przewodniczącą?: ◊ Nowe ciekawe akcje na terenie szkoły Kandydat: Maciej Milejski ◊ Nowe możliwości wyrażania swojego zdania ◊ Nową jakość w kontaktach z nauczycielami Klasa: ◊ Zawsze możesz liczyć na jej prawdziwą pomoc, gdy V b będzie potrzebna Co zrobi, gdy zostanie przewodniczącym?: Hasło wyborcze: ◊ Dołoży starań o zwiększenie ilości imprez Szkoła przyjazna – szkoła z uśmiechem ◊ Dopilnuje przestrzegania statutu szkoły i praw Każdy uczeń w naszej szkole jest ważny ucznia ◊ Każda osoba źle traktowana będzie mogła liczyć na Kandydat: jego pomoc Jakub Skrzynecki ◊ Poprawi stosunki między uczniami i nauczycielami Klasa: ◊ Jest otwarty na pomysły innych uczniów w szkole Va Hasło wyborcze: Co zrobi, gdy zostanie przewodniczącym?: BRAK HASŁA WYBORCZEGO ◊ Więcej wycieczek krajoznawczych i historycznych ◊ Więcej konkursów Anna Nienartowicz ◊ Nowe kółka zainteresowań Strona 5 Nowinki Piętnastki nr 3 Co sądzą nauczyciele o nas? … - wywiady Oto lista pytań jakie zadałyśmy niektórym nauczycielom z naszej szkoły 1. Czy dobrze pracuje się Pani z uczniami w naszej szkole? 2. Jak ocenia Pani uczniów w naszej szkole? 3. Która klasa według Pani jest: najsympatyczniejsza, najbardziej zdyscyplinowana i najmądrzejsza? 4. Jakiego ucznia wspomina Pani najmilej? 5. Co Pani sądzie o wyglądzie co po niektórych uczniów? 6. Jaką imprezę szkolną wspomina Pani szczególnie? O odpowiedzi poprosiłyśmy: Panią Emilię Mendochę: 1. Tak, przyznam, że ten rok jest wyjątkowy! Jestem bardzo zadowolona! 2. W naszej szkole mamy bardzo dużo uzdolnionych uczniów z czego bardzo się ciesze! 3. Może zabrzmi to egoistycznie ale klasy 6a i 6b 4. Najsympatyczniejsi byli Jacek Mucha oraz Przemek Błoniarz 5. Niektórym pobyt w szkole myli się z dyskoteką! 6. Trudno mi powiedzieć, ale chyba Memoriał im. Włodzimierza Jaubka Panią Mariolę Maron: 1. W większości wypadków wspaniale! 2. Uczniowie mają bardzo duże możliwości, ale nie wszyscy je wykorzystują! 3. Wszystkie klasy mają szczególną cechę, ale najbardziej zdyscyplinowana jest 6b 4. Krzysztof... z mojej pierwszej klasy 5. 6. wychowawczej Ubiór to sprawa prywatna do momentu, gdy nie przekroczy się granic przyzwoitości. Wiele osób ubiera się bardzo gustownie, ale niektórzy muszą nad tym popracować! Święto szkoły w 1993r. Panią Alicję Chęcińską: 1. Bardzo dobrze! 2. Dobrze. 3. Oczywiście moja 5a jest tą klasą naj...naj... 4. Szymon Mańczak – wsaniały matematyk, laureat wielu konkursów! 5. Niektórzy zapominają gdzie jest szkoła, a gdzie dyskoteka! 6. Nadanie szkole imienia. Panią Wiesławę Kotos: 1. Tylko dlatego, że dzieci są bardzo dobre udało mi się wytrwać w tej szkole 21 lat! 2. --------3. Nie znam zbyt dobrze klas szóstych, ale z tego co słyszę to 6a i 6b. Z klasą 5a za to bardzo dobrze mi się pracuje! 4. Joanna Sznyrka, Kasia Koba, Łukasz Antoniewicz, Paulina Rogowska i wiele innych, z którymi mam kontakt do tej pory. 5. Oporów to dość zamożna dzielnica, dzieci ubrane są więc czysto i gustownie. Najlepiej w szkole ubiera się jednak Michalina Zając z klasy 6a!!! 6. Rajd jesienny tego roku Warto obejrzeć, warto przeczytać Tytuł: „Koszmarny Karolek i wielka forsa” Autor: Francesca Simon Wydawnictwo: Znak Rodzaj książki: przygodowa Damianek”. Jeśli chcecie się dowiedzieć : • zostać łowcą krokodyli? • Jak pozbyć się własnego brata i jeszcze zarobić? • Jak przeprowadzić akcję wymiany prezentów ? O książce: Tytułowy bohater ma głowę pełną koszmarnych pomysłów, które z radością realizuje. Jego rodzice pragną uczynić go grzecznym chłopcem ( oczywiście bez rezultatu) . Wzorem do naśladowania (według jego rodziców)jest jego młodszy brat „Doskonały Strona 6 Gorąco zachęcam do przeczytania tej książki , która jest pełna humoru, w sam raz na jesienną chandrę. Moja opinia: Książka spełniła moje oczekiwania . Była pełna Nowinki Piętnastki nr 3 niezwykłych przygód (a raczej wpadek Karolka) oraz pełna optymizmu. O swoich przygodach opowiada sam Karolek ( narracja w pierwszej osobie) , więc poznajemy nawet jego myśli . Spodobały mi się przezwiska osób z jego klasy np.: Wredna Wandzia , Chciwy Henio itp. Książka niesie przesłanie: masz pomysł? To go realizuj , nie ważne jaki. „Koszmarny Karolek i wielka forsa” to tylko jedna książka z całego cyklu opowiadań o koszmarnym chłopcu i jego przyjaciołach. Dalsze części można dostać w naszej księgarni przy Alei Piastów oraz w bibliotece przy ulicy Morelowskiego 40. Życzę wielu koszmarnych pomysłów ! Agata Berezowska Przesłanie dobrej nadziei… 22. października byłam z moją klasą w kinie na filmie pt. „Oliver Twist”. Film jest najnowszym dziełem światowej sławy reżysera Romana Polańskiego. Film, który jest adaptacją powieści Charlesa Dickensa, opowiada o wyjątkowo ciężkim losie pewnego dziewięciolatka. Przeżywa on kolejne zdarzenia, które wpływają na całe jego życie. Od pobytu w sierocińcu, przez niesłychaną podróż do Londynu, aż do życia pod opieką Fagina, londyńskiego złodzieja. Oliver przeszedł w tym czasie niezwykłą szkołę życia, która wzrusza, nieco przeraża, ale także jest niezwykle pouczająca. Film jest świetnym widowiskiem kostiumowym, znakomicie oddającym atmosferę dziewiętnastowiecznego Londynu. Niezwykłe, choć proste, dekoracje, wspaniale dobrane stroje wiele mówią o tamtych czasach, o życiu w angielskiej stolicy. Wysoko oceniam także grę aktorów, a zwłaszcza małego Barneya Clarka, jako Olivera oraz zdobywcę Oskara, ukrywającego się pod znakomitą charakteryzacją, Bena Kingsleya, jako Fagina. Osobne słowo należy się polskim aktorom, którzy użyczyli głosów filmowym postaciom w polskiej wersji językowej. Dubbing jest po prostu świetny. A Pan Wojciech Pszoniak, jako Fagin dokonał czegoś niezwykłego. Aby dowiedzieć się, jak film się kończy, musicie sami udać się do kina. Ten pasjonujący, pełen przygód, choć momentami bardzo przejmujący i smutny trzygodzinny film przyniesie Wam wiele wrażeń. Mimo tych smutnych momentów ja wyniosłam z niego przesłanie dobrej nadziei. Serdecznie polecam. Paulina Leja Pejzaż Polski W miejskiej bibliotece, na ul. Morelowskiego odbywa się wystawa pani J. Mroczkowskiej, naszej Oporowianki. Wystaw składa się z szesnastu obrazów namalowanych farbami. Płótna przedstawiają piękno przyrody oraz krajobrazy uchwycone w różnych porach roku. Jeden z obrazów przedstawia dziewczynkę trzymającą w dłoni kwiaty. Inne dzieła- drzewa czy ruiny zamku będące tłem rzeki. Według nas najciekawszym obrazem jest wiosenny pejzaż drzew odbijających się w tafli wody. Podsumowując wystaw ta jest godna uwagi i zachęcamy do jej obejrzenia. A. Majer i O. Mazur Drodzy wielbiciele książek! Chcę polecić Wam serię dziesięciu przygodowych książek. Jest to „Seria niefortunnych zdarzeń”. Opowiadają o trójce dzieci, których rodzice zginęli w pożarze. Opiekun dzieci wysyła je do rodzin zastępczych, gdzie Wioletka, Klaus i Słoneczko przeżywają trudne dni. Mają kłopoty, ponieważ hrabia Olaf chce zdobyć majątek, który sieroty odziedziczyły po rodzicach. W rodzinach zastępczych dzieci mają przyjaciół i wrogów. Starają się przechytrzyć zamaskowanego Śmiechotka ☺ Jechały sobie trzy samochody. Jeden pojechał w ☺ Sędzia pyta świadka, który był obecny podczas prawo, drugi w lewo, a trzeci za nimi. ☺ ☺ Przychodzi mała Żmija do mamy Żmiji i pyta się: - Mamo, czy nasz jad jest śmiertelny? - Czemu pytasz? - Bo przed chwilą ugryzłam się w język. Przychodzi baba do lekarza z gwoździem koło ucha - Co pani jest? -pyta lekarz - Słucham metalu kłótni małżeńskiej: - No i kto, według pana, miał rację? - Ja Wysoki Sadzie, bo zostałem kawalerem. ☺ Syn mówi do mamy: - Złapałem dziś 6 much. 3 to samce, a 3 to samice! - A po czym je poznałeś? - 3 muchy leżały na gazecie, a 3 na lustrze ☺ Czy wiesz, że jeden Polak na dwustu ma ponad Strona 7 Nowinki Piętnastki nr 3 190cm wzrostu?! - Wiem, bo taki zawsze siedzi przede mną w kinie... ☺ Jasiu – pyta się nauczycielka- jakie znasz państwo na literę ,,K” znajdujące się w Europie? - Kowalscy- odpowiada uradowany Jaś ☺ Na rybach - I co biorą panie Nowak? - pyta Franek - Biorą, biorą… wczoraj teczkę dziś rower! - od powiada pan Waldek Anna Nienartowicz Łamacz mózgów Łamacz mózgu 1 Jeżeli wczorajsze jutro było czwartkiem, jaki dzień nastanie po jutrzejszym ośmioma? Łamacz mózgu 2 Czy potrafisz powiedzieć ( bez rysowania) ile jest przerw pomiędzy ośmioma szprychami kół? Łamacz mózgu 3 Przyjmijmy, że masz w swoim ubraniu siedem kieszeni. Gdy do jednej z nich włożysz śliwkę, do drugiej dwie, do trzeciej cztery i tak dalej, podwajając liczbę owoców wkładanych do każdej kieszeni. Ile Łamacz mózgu 4 Ile razy w ciągu doby Wskazówka sekundnika Mija godzinę dwunastą? Łamacz mózgu 5 Łamacz mózgu 7 Masz torbę ciastek. Połowę oddajesz przyjacielowi potem gubisz połowę tych, które Ci zostały. Masz te-raz tylko sześć ciastek. Ile ich miałeś na początku? Łamacz mózgu 8 Jadąc górską drogą z miasta A do miasta B musisz po-konać 30km. Jeśli pojedziesz drogą przez tunel, masz przed sobą tylko 15km. Przed wjazdem do tunelu samochody muszą jednak czekać 10 minut. Którą z tych dróg można dojechać szybciej, jadąc z prędkością 60 kilometrów na godzinę? Łamacz mózgu 9 - Idę na przyjęcie – mówi Lidka. – Jest to przyjęcie u-rodzinowe córki brata mojej matki. Jakie pokrewieństwo łączy Lidkę z osobą wydającą przyjęcie? Łamacz mózgu 10 Samochód jadący z prędkością 30km/h wjeżdża na szczyt góry w ciągu trzech minut. Z drugiego zbocza na dół jadąc z podwójną prędkością zjeżdża trzy minuty. Jaką pokona odległość? Łamacz mózgu 6 Jaka jest następna liczba w tej serii? 4 9 16 25 Odpowiedzi znajdziesz na końcu gazetki! Strona 8 Ile kwadratów widzisz w tym wzorze? Nowinki Piętnastki nr 3 „No i zaczęło się!” - odc. 1 No i zaczęło się! Minęły miesiące odpoczynku i leniuchowania. Dzieci wracają z różnych zakątków Polski i innych krajów do swojej szkoły, już starsi, mądrzejsi, pełni nowej energii i wspomnień z wakacji. Jeden wyjechał nad morze, drugi wspinał się na szczyty Polskich Tatr, a trzeci był za granicą. Każdy chwali się, opowiada o wakacyjnych przygodach, zabawnych sytuacjach, nowych przyjaciołach bądź wakacyjnej miłości? Książki już ładnie poukładane, czekają właściciela, aż je otworzy i uczyć się z nich systematycznie. Rządek zeszytów już chce być zapisany, aż proszą by otwierać je i czerpać bezcenną wiedzę. Pierwszacy boją się zapewne szkoły. Niewiedzą, że jest to kolejny, jeden z najlepszych rozdziałów życia człowieka. Nowi koledzy, koleżanki, nowe obowiązki i oceny. Jednak nie tylko pierwszacy boją się szkoły. Szóstoklasiści niczym wąż przechodzą na nowe tereny gimnazjum, w którym nauka jest w pewnym sensie ,,świętością”. Nazywam się Paweł, mam dwanaście lat i chodzę do szóstej klasy. Nie należę do grzecznych uczniów, nie lubię nudy, nie potrafię usiedzieć w ławce. W mojej starej szkole strasznie nabroiłem, za co zostałem przeniesiony do tej oto nowej szkoły. Lubię wagarować, robić nauczycielom kawały. Uwielbiam WF i polski, chociaż nauczycielka tego nie odwzajemniła. Nie chce być kimś złym w przyszłości, więc postanowiłem się zmienić. Dotąd moim jedynym plusem były wypracowanie. Umiem ładnie łączyć zdania i gdy piszę, czuje się, jakbym płynął drewnianą łódką, pośród zielonej dżungli Amazonki, w spokojny, cichy dzień. Jestem brunetem, noszę okulary o ciemno zielonych oprawkach, mam mnóstwo piegów wokół nosa i lekko odstające uszy. Może to zabrzmieć trochę głupio, ale nie lubię swojego wyglądu. Moje wakacje nie zapowiadały się jak historia z bajki i nie skończyła się słowami:,,Szkoda wracać”. Moja rodzina nie jest bogata, ani ojciec, ani matka nie pracują. Mieszkamy w małym mieszkaniu tzn. ja, siostra, tata i mama. Mieszkanie jest jedno pokojowe i czasem nie da się tu wytrzymać. Jak wielu rodzinach istnieje ,,walka” o pilota. U nas nie ma telewizora, za to walka jest o małe biurko, jedyne w mieszkaniu. Każdy coś musi na nim robić np. ja odrabiam lekcje, Krysia (siostra) robi sobie makijaż, ojciec czyta gazetę, a mama po porostu odpoczywa. Tak mniej więcej wygląda moje życie. Ponieważ umiem przynajmniej dobrze pisać, będę pisał taki oto pamiętnik. Na razie to wszystko. Jutro do nowej Wasze wiersze Marzenia przeziębionego Kwiaty dla Pani Przeziębiony w łóżku leży, Mama temperaturę mierzy. Tata prędko do apteki, Kupić na przeziębienie leki. Daję Ci róże za to, że masz serce duże. A złocienie za piękne spojrzenie. Stokrotki za Twój uśmiech słodki. Dalie i konwalie za szczupłą talię. Krokusy za fartuszek kusy. Daję Ci jeszcze tę srebrną wstążkę. Za „piękną książkę” A przeziębiony myśli tak: ,,Pocóż mi lekarstwa, przecie, Mi pomoże spacer, lecz nie w lecie, Nie w zimie, nie w jesień, lecz w wiosnę, Kiedy życie staje się radosne. Wtedy to ptaki cudnie śpiewają, Rośliny ze szczęścia na liściach wręcz grają. I pączki małe wszędzie są, Aż cieszą się radością mą. Lecz teraz w łóżku leżeć muszę, I zamiast morza pełnego szczęścia, odczuwam suszę. Zuzanna Chmielarska Idzie ścieżynką złocista jesień. I tysiąc liści w fartuszku niesie. O jeden listek jak serce złote poproszę jesień i w bukiet go wplotę. Krzysztof Kucharczyk Strona 9 Nowinki Piętnastki nr 3 Jesienne słońce blade wyzłaca igły sosnom. A las jesienny szumi jak górski potok wiosną Słońce nagle przygrzeje, wiatr się zerwie- ochłodzi. Dźwiga jesień plecak złoty, chociaż wcale nie wie o tym, że przez dziurkę w plecaku wylatuje mnóstwo ptaków. Lecą ptaki pod słońce, dzióbki mają błyszczące. Lecą, lecą parami w kapeluszach piórami. Oto jesień na portrecie. Na jesiennym śpi bukiecie. Wcale oczu nie otwiera, chociaż szyszka go uwiera, choć ją kasztan kłuje w nostaki już jesieni los! Jabłka na drzewach tańczą. Szum wznosi się i odchodzi. Iga Zielińska Książki z dzieciństwa Z okazji święta bibliotek szkolnych dla naszej gazety mamą dwóch córeczek bardzo chętnie wracam do pani bibliotekarka J. Żelazna przygotowała listę baśni i czytam im. Lubiłam też „Dzieci z Bullerbyn”książek, które najchętniej czytali w dzieciństwie nasi książka wesoła, wiele szalonych pomysłów. nauczyciele. Oto ich wypowiedzi: p. Aneta Biegaj – lubiłam książki Ożogowskiej , p. Maja Rogowska – lubiłam czytać serię Nienackiego a ulubiona to „Dzieci z Bullerbyn”. Sama Szklarskiego i fantastykę, szczególnie J. Verne – „20 też pisałam książki tys.mil podwodnej żeglugi”- moja mama była zdziwiona, że czytam takie grube książki. p. Małgosia Łomecka - „Małą księżniczkę” czytałam chyba z 10 razy, lubiłam też „Tajemniczy ogród” i p. Monika Śląska – ulubiona książka to „Rogaś z „Dzieci z Bullerbyn” i bawiłam się w takie same Doliny Roztoki”, zakochałam się w wykonanej akwarelą zabawy jak te dzieci. ilustaracji jelonka siedzącego w trawie. Bardzo lubiłam też „Dzieci z Bullerbyn”, „Baśnie” Andersena ks. Robert – pamiętam wzruszającą nowelę „Łysek z i „Tytusa, Romka i Atomka” pokładu Idy” oraz piękne „Baśnie” Andersena. p. Wiesia Kotos - „W pustyni i w puszczy” czytałam jak opętana a fragmenty znam na pamięć. Pamiętam też dobrze nowele Gustawa Morcinka. p. Iwona Bobińska – ulubione książki to cały Nienacki i Makuszyński. Czytając niektóre zaśmiewaliśmy się do łez. p. Irena Solar – czytałam wszelkie baśnie i zawsze się bardzo wzruszałam a nawet wzorowałam się na niektorych bohaterach. p. Ala Chęcińska – najbardziej lubiłam „Dzieci z Bullerbyn”, a szczególnie fragment, jak urodziła się siostra Ollego a Olle był przerażony, że jest taka pomarszczona. p. Małgosia Kożuch – bardzo lubiłam czytać baśnie. Moją ulubioną książką był zbiór baśni z różnych krajów p.t. „Firoeta i czary”. Przedstawiały piękny, zaczarowany świat, w którym dobro zwyciężało zło i wszystko zawsze się dobrze kończyło. Inną ulubioną lekturą były „Dzieci z Bullerbyn” - znałam je niemal na pamięć. p. dyr. Dorota Wójcik – Hetman – lubiłam „Anię z Zielonego Wzgórza” i czytam ją do dziś. Dostałam cały komplet od ukochanej babci i zawsze chciałam mieć taką bogatą wyobraźnię jak Ania.Druga książka to „Tajemniczy ogród” - była to pierwsza książka, którą sama wypożyczyłam z biblioteki w czwartej klasie, bo wtedy dopiero w czwatrej klasie można było samemu wypożyczać książki. p. Bożenka Perucka - „Baśnie” Andersena. Czytałam wszystkie bardzo chętnie i po kilka razy. p. Ola Wytrążek - „Dzieci z Bullerbyn” - ciekawe Niejednokrotnie utożsamiałam się z bohaterami, z ich przygody wesołych dzieci. Chodziłam po podwórku i przeżyciami, radościami i szczęściem. Teraz będąc czytałam. Lubiłam też „Chłopców z placu Broni” - Strona 10 Nowinki Piętnastki nr 3 czytałam i płakałam. „Biały Kieł” i „Zew Krwi” p. Zosia Marut - „Baśnie Andersena” - jak czytałam to się bałam, ale lubiłam czytać. Najważniejsze było to, że te baśnie to był prezent od babci. Mam tę książkę do dziś. p. Tereska Bredschneider – Lubiłam opowiadania Amicisa, które mnie bardzo wzruszały, szczególnie „Mały pisarczyk z Florencji”. p. dyr. Bożena Dziurzyńska – Pyrsz - „Nils Paluszek” - do tej pory szukam w dziurach małego p. Iwona Michalska – lubiłam bajki na dobranoc. Nilsa, bo chciałabym się z nim zaprzyjaźnić. Znałam je bardzo dobrze, zawsze czytał mi je tato. Jak się chociaż raz pomylił, to musiał czytać od nowa. p. Basia Gadecka – Klimas - „W pustyni i w puszczy” p. Sebastian Jarząb – seria Tomków Szklarskiego i bo miały piękne ilustaracje, potem się dowiedziałam, że autorem był p. Szancer. Do dzisiaj mam tę „Złoto Gór Czarnych”. Tomki czytałem po kilka razy, książkę. Jeszcze lubiłam baśnie włoskie. Bardzo dużo ostatni raz jak miałem 14, 15 lat. książek kupowała mi mama , wchodziła do księgarni i móiła: „Proszę wszystkie lektury np. do piątej klasy „ p. Agnieszka Lewandowska – płakałam w poduszkę i ja zawsze miałam wszystkie lektury własne. jak czytałam „Brzydkie kaczątko”. Druga książka to „Ania z Zielonego Wzgórza”. p. Kasia Makowczyńska (świetlica) - „Ten obcy” bo było o chłopaku i o miłości – to był pierwszy romans p. Stella Borek – Będzie problem z wyborem. jaki czytałam. Czytałam nawet kosztem odrabiania lekcji. Cała czwarta klasa to etap baśni, później Nienacki, Szklarski, Musierowicz. Nawet teraz chętnie wracam p. Magda Milewicz - „Małpa w kąpieli”, bo zawsze do niektórych – Pollyanna, Musierowicz, „Tajemniczy lubiłam wszystko co związane z wodą. ogród”. Byłam zapisana w kilku bibliotekach . Do dzisiaj wypożyczam po 5 książek na raz. A pieniądze p. Ania Drzewiecka - „Chłopcy z placu Broni” płakałam jak bóbr, babcia czytała mi ją z 50 razy. wydaję głównie na książki. p. Ela Kamienkow – Jak czytałam książkę „O psie, który jeździł koleją” to płakałam. Druga ulubiona książka to „Ania z Zielonego Wzgórza. p. Ewa Wolter – Oczywiście „Dzieci z Bullerbyn”, stworzyłam sobie świat z Bullerbyn z klocków wszystkie domy, zagrody, nawet huśtawkę i płot. p. Ela Hoffmann – Guzik - „Karolcia” - nauczyła mnie czytać z wyobraźnią. Od tej pory nie widziałam liter, wyrazów, czy zdań, lecz widziałam akcję, w której zawsze brałam udział jako obserwator lub uczestnik. Do dziś czytana książka jest dla mnie filmem. p. Basia Rogala – Zawsze lubiłam czytać książki przygodowe o Indianach, o kowbojach i z przyjemnością podróżowałam z J. Verne – przeczytałam jego wszystkie książki. Ale pierwszą moją własną książką, którą sama kupiłam był „Tomek Sawyer”. p. Krysia Król (pielęgniarka)– „Sierotka Marysia” kiedyś uciekłam z przedszkola i jak mnie dogoniono, to powiedziałam, że idę w świat jak Sierotka Marysia. p. Emilia Mendocha - „O krasnoludkach i sierotce Marysi” - zawsze wzruszała mnie ta książka, przejmowałam się losem Marysi i podziwiałam p. Marek Walijewski - „Dzieci z Bullerbyn”, „Doktor pracowitość krasnoludków. Dolittle i jego zwierzęta”- nawet byłem ostatnio na p. Małgosia Zarzycka - „Ania z Zielonego Wzgórza” przedsawieniu. Wtedy się dużo czytało, nie było - bardzo podobała mi się bogata wyobraźnia Ani. video, komputerów. p. Asia Żelazna – dobrze pamiętam baśń „O p. Ela Żmijowska – Wnęk – Oczywiście „Dzieci z Bullerbyn”. Do tej pory płaczę ze śmiechu jak czytam. Śpiących rycerzach w Tatrach” i piękną ilustrację do niej. Jak pojechałąm w Tatry pierwszy raz to od prazu poszłam zobaczyć, czy rzeczywiście jest ta p. Mariola Maron – Zastanawiam się czy potrafię skała z zaklętymi rycerzami i byłam zawiedziona, że wybrać, czytałam bardzo dużo – książki Curwooda są tak mało widoczni. „Szara wilczyca”, „Syn Szarej Wilczycy”, Londona - Strona 11 Nowinki Piętnastki nr 3 Sport w naszej szkole • • Nasza szkoła zajęła I miejsce w drużynowych biegach przełajowych w kategorii dziewczęcej 11.10 Byliśmy na zawodach ogólnopolskich i zajęliśmy 16 miejsce • Mistrzostwa klas V w piłce nożnej wygrała 2:1 klasa V b. Królem strzelców został: Wojtek Kubiak. Piłkarzem meczu został: Patryk Rozwadowski Hubert Dzięcioł Z kącika kuchcika Szarlotka z masą budyniową przygotowanie; ok.60 minut.Pieczenie; ok.35 minut. 1 porcja zawiera 280 kcal. Ciasto 250 g mąki 125g masła 70 g cukru szczypta soli 1 jajko • • • Masa półtora opakowania budyniu waniliowego 300 ml mleka • 4 łyżki cukru 200 g jogurtu 1 łyżeczka zmielonego cynamonu 6-7 jabłek sok z 1 cytryny Z mąki, masła, cukru, soli, i jaja zagnieść • kruche ciasto i chłodzić ok. 30 minut. Tortownicę (26 cm) natłuścić. 2/3 ciasta wyłożyć na dno formy, wykleić brzeg. Proszek budyniowy wymieszać z 80 ml mleka. Resztę mleka zagotować z cukrem. Wlać budyń i zagotować. Nieco przestudzić, dokładnie wymieszać z jogurtem. Krem doprawić cynamonem. Jabłka obrać, wykroić gniazda nasienne. Owoce przekroić w poprzek na pół i natychmiast skropić sokiem z cytryny. Piekarnik rozgrzać do 180°C. Budyń wyłożyć na ciasto w formie. Jabłka ułożyć na budyniu wypukłą stroną do góry i lekko wcisnąć. Resztę ciasta rozdrobnić, kruszonką posypać budyń. Wstawić do piekarnika i piec 35 minut. Lekcja słów ABC Wąż — SNAKE Słoń — ELEPHANT Papuga — PARROT Foka — SAIL Pies — DOG Mysz — MOUSE Lew — LION Świnia — PIG Ptak— BIRD Kot — CAT Małpa — MONKEY struś — OSTRICH Koń — HORSE Ryba — FISH Krowa — COW Królik — RABBIT Paulina Proszowska Strona 12 Nowinki Piętnastki nr 3 Krzyżówka Strona 13 Nowinki Piętnastki nr 3 Konkurs z nagrodą Arytmetyka starożytna Grupa archeologów znalazł tą oto starożytną tabliczkę. Czy potrafisz odczytać rachunek zapisany na tej tabliczce wiedząc, że: Ślepy zaułek W ślepej uliczce zatrzasnęło się czterech robotników. Pech chciał, że ci w błękitnych kaskach byli za tędzy, żeby się przecisnąć przez furtkę za ich plecami. Ci w czerwonych kaskach mogliby wyjść, gdyby się im udało ominąć kolegów w kaskach błękitnych. Jest między nimi wnęka, w której mieści się tylko jeden człowiek. Czy wiesz, w jaki sposób dwaj ludzie w czerwonych kaskach mogliby wyjść z potrzasku przed usunięciem przeszkody? W znalezieniu rozwiązania pomoże ci zamieszczony diagram. Odpowiedzi należy wrzucać do urny, która będzie wystawiona na stoliku dyżurnych w dniach 28-30.11.2005. Zwycięzca otrzyma SUPER nagrodę. Magda Wiązek Łamacz mózgu — odpowiedzi: 1. Piątek 2. 8 przerw 3. Będziesz miał w sumie 127 śliwek 4. W ciągu jednej doby Wskazówka sekundnika mija godzinę dwunastą 1440 razy 5. Samochód przejedzie 4,5 km 6. 36 7. Na początku miałeś 24 ciastka 8. Jazda przez tunel zajmuje 25min a jazda drogą 30min 9. Lidka jest cioteczną siostrą osoby wydającej przyjęcie 10. Ten wzór zawiera 16 kwadratów Redakcja „Nowinek Piętnastki”: A. Nienartowicz, I. Zielińska, A. Berezowska, P. Leja, A. Fritsche, H. Dzięcioł, M. Muraszczek, K. Kucharczyk, P. Proszowska, A. Majer, O. Mazur, M. Wiązek, O. Stańkowska, M. Zając, P. Witek, A. Rottau. Opieka, korekta i skład graficzny: A. Biegaj. Współpracuje: J. Żelazna. Strona 14