Gazetka nr3.pub - Szkoła Podstawowa nr 15

Transkrypt

Gazetka nr3.pub - Szkoła Podstawowa nr 15
Nowinki Piętnastki
Gazeta szkolna
W
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
numerze:
Fotoreportaż - rajd jesienny ...2
„Moje hobby - konie”
...4
„Mowa ciała zdradzi więcej niż
słowa…”
...4
„Hmm… na kogo zagłosować?”
czyli o wyborach do SU
...5
Co sądzą nauczyciele o nas? … wywiady
...6
Warto obejrzeć, warto
przeczytać
...6
Śmiechotka
...7
Łamacz mózgów
...8
„No i zaczęło się!” - odc. 1
...9
Wasze wiersze
...9
Książki z dzieciństwa
...10
Sport w naszej szkole
...12
Z kącika kuchcika
...12
Lekcja słów ABC
...12
Krzyżówka
...13
Uwaga, uwaga
...14
KONKURS Z NAGRODĄ!!!
Szczegóły w numerze
Numer 3, cena 1zł
Nowinki Piętnastki nr 3
Wstępniak
W nowym numerze „Nowinek Piętnastki”
będziecie mogli przeczytać o tym jakie zdanie na
temat uczniów mają nasi nauczyciele.
Pani J. Żelazna zebrała również dla nas informacje na
temat ulubionych książek z dzieciństwa pedagogów z
naszej szkoły.
W każdym numerze będzie można przeczytać
opowiadanie w odcinkach, które specjalnie dla nas
pisze Krzysiek Kucharczyk z kl. VI c.
Zachęcam wszystkich do wzięcia udziału w konkursie,
jaki dla Was przygotowaliśmy. Dla zwycięzcy
przygotowana została specjalna nagroda ufundowana
przez redakcję gazety.
Oczekujemy od Was opinii na temat tego numeru
„Nowinek Piętnastki”. Można się z nami podzielić
swoimi uwagami. Jesteśmy do Waszej dyspozycji w
każdy poniedziałek o godz. 9.50 lub piątek o godz.
13.40.
Jeżeli macie ciekawe pomysły, piszecie wiersze,
opowiadania, lubicie rysować komiksy serdecznie
zapraszamy do współpracy.
W chwili wydania numeru nie zdążyliśmy podać
wybranych przez Was reprezentantów do Samorządu
Uczniowskiego. W kolejnych „Nowinkach” ukaże się
wywiad z nowym przewodniczącym szkoły. Mamy
nadzieję na to, że wywiąże się on ze składanych
obietnic.
Wszystkim życzymy miłej lektury.
Opiekun A. Biegaj
Fotoreportaż - rajd jesienny
Hurra! Zwyciężyłam!
Ostatni będą pierwszymi ...
Jak dobrze nam zdobywać góry
Strona 2
Ach! Gdzie się podziały moje dzieciaczki?
Nowinki Piętnastki nr 3
Tak, tak zaraz będziemy
wracać. Trzeba ich trochę
pogonić...
Cała jestem w skowronkach!
Jak nas bolą nogi ...
Ach! Jaka wspaniała jest ta 5b!
Cała! Naprzód! Raz, dwa...
Strona 3
Nowinki Piętnastki nr 3
„Moje hobby - konie”
Hubertus - święto
myśliwych
Od najdawniejszych czasów ulubioną rozrywką możnych
było polowanie. Jedną z jego form jest polowanie konno, ze
sforą psów. W Polsce odbiciem tradycji polowań konnych
jest bieg myśliwski Świętego Huberta, którym czci się
święto patrona myśliwych, jeźdźców oraz koni. Przypada
ono na dzień 3. listopada i główne biegi odbywają się tego
dnia lub w najbliższy mu weekend. Jednak ze względu na
wielkie zainteresowanie zawodami, zwanymi krótko
Hubertusami trwają one od połowy października do połowy
listopada. Jest to "polowanie" całkowicie symboliczne, bez
psów, a "lisem" jest jeden z jeźdźców z przypiętą do
lewego ramienia lisia kitą... Obowiązuje odpowiedni strój.
Klasyczny ubiór myśliwski to czerwony frak, białe bryczesy, czarne buty jeździeckie oraz rękawiczki. Na
głowie oczywiście toczek (kask). Hubertus to przede wszystkim
wspólna jazda w terenie, której organizator powinien zadbać o pewne
podstawowe sprawy. Należą do nich bezpieczeństwo, atrakcje dla
uczestników biegu oraz atrakcje, dla widzów. Trasę należy dostosować
do umiejętności jeźdźców i możliwości
koni. Przeszkody do skakania powinny
być niezbyt wysokie, ale za to solidnej
konstrukcji. Kolejną atrakcją powinno
być krótkie, około półgodzinne,
spotkanie w połowie trasy. Jeźdźcy mogą się napić gorącej herbaty, czy
nawet zjeść kiełbaskę upieczoną nad ogniskiem, a widzowie poobcować z
końmi. No i wreszcie gwóźdź programu - pogoń za lisem. Dla mniej wprawnych
jeźdźców lub dzieci lis może być szukany - jest nim ukryta gdzieś w krzakach
lisia kita. Ja jeszcze w takiej imprezie nie uczestniczyłam, ale jestem bardzo
ciekawa jak to
wygląda.
„Mowa ciała zdradzi więcej niż słowa…”
Uścisk dłoni
Sposób, w jaki podajemy dłoń na
powitanie, często decyduje o tzw.
pierwszym wrażeniu. Bezwładny,
beznamiętny uścisk kojarzony jest z
ludźmi zmanierowanymi, patrzącymi na
innych z góry. Natomiast „rękawica”, nazywana
uściskiem polityków, znaczy szczerość i uczciwość.
Świadczy o przyjacielskim nastawieniu. Podawanie
Strona 4
samych końców palców wywołuje negatywne
nastawienie, jest sygnałem lekceważenia. Nie miło
jest również witać się z „łamaczem kości” – kimś kto
miażdży dłoń. To uścisk agresywnych mężczyzn,
twardzieli.
Postawa ciała
Zaplecenie rąk na piersiach, skrzyżowanie
nóg, oparcie o podłogę palców cofniętej
Nowinki Piętnastki nr 3
stopy sugeruje tzw. postawę zamkniętą. Tworzenie
dystansu i bariery nie musi jednak świadczyć o
niechęci do rozmówcy, często jest gestem obronnym,
za którym ktoś chowa się jak za tarczą. Tak np.
zachowują się ludzie niepewni siebie, kiedy znajdą się
wśród obcych. Postawą agresywną, zastraszającą
jest natomiast zakładanie rąk na biodra niczym
rewolwerowiec albo opieranie jednej ręki na biodrze,
a uniesienie drugiej tak jakby miała podpierać ścianę.
Taka sylwetka mówi: „Spróbujesz mnie tylko
zaatakować, a pożałujesz!”. Ludzie tolerancyjni,
pozytywnie nastawieni do innych przybierają w
rozmowie tzw. Postawę otwartą. Nogi nie są
skrzyżowane, stopy stoją prosto, ciało jest
zrelaksowane. Towarzyszą mu gesty ukazujące
wnętrze dłoni – to symbol, że nie ma się nic do
ukrycia, oraz łagodny uśmiech.
Sposób siedzenia
Popularna w środowisku biznesowym
tzw. „amerykańska czwórka”,
czyli ułożenie nóg tak, że kostka
stopy opiera się na kolanie drugiej
nogi, pokazuje chęć rywalizacji i poczucie, że ma się
w zanadrzu silne argumenty. Trudnym przeciwnikiem
jest zwłaszcza ktoś, kto tak siedząc jeszcze zaplata
ręce za głową. W ten sposób pokazuje się swą
nieomylność i to, że będzie twardo bronił swojego
zdania. By w dyskusji wykluczyć ten gest, wystarczy
usiąść przed lustrem i starać się siedzieć normalnie.
Mężczyzna, który odwraca krzesło i siada na nim
okrakiem, zachowuje się jak wojownik. Oparcie
krzesła jest jego jedyną tarczą obronną. Panowie
dosiadający krzeseł niczym rumaków są dominujący,
nierzadko agresywni, chcą zbić rozmówcę z tropu i
przejąć kontrolę nad sytuacją. By rozbroić
wojownika, wystarczy stanąć i spojrzeć na niego z
góry. Poprzez sposób siedzenia możemy okazać
dezaprobatę. Plecy są wtedy lekko odchylone do tyłu,
noga założona na nogę, ramiona skrzyżowane. Tak
zazwyczaj siadają kobiety, gdy chcą rozmówcy
okazać niechęć. Najważniejszym sygnałem agresji
jest jednak wyraz twarzy i zaciśnięte pięści.
Zakładanie nogi na nogę świadczy o postawie
obronnej, ale to także sygnał stosowany przez
kobiety, które chcą wyglądać ładniej. Podobne
„Hmm… na kogo zagłosować?” czyli o wyborach do SU
Tuż, tuż wybory na przewodniczącego szkoły, a
Ty nie wiesz na kogo głosować? Ten problem minie po
przeczytaniu tego tematu!
◊ Więcej akcji charytatywnych
◊ Będzie dbał o rozrywki dla nas m.in.: teatr, kino i
dyskoteki
◊ Będzie ułatwiał kontakty ucznia z nauczycielem
◊ Zaproponuje udział szkoły w konkursie „Szkoła z
klasą” i „dzieciaki z klasą”
Hasło wyborcze:
Głosuj na mnie!
Kandydat:
Paulina Leja
Klasa:
Va
Co zrobi, gdy zostanie przewodniczącą?:
◊ Nowe ciekawe akcje na terenie szkoły
Kandydat:
Maciej Milejski
◊ Nowe możliwości wyrażania swojego zdania
◊ Nową jakość w kontaktach z nauczycielami
Klasa:
◊ Zawsze możesz liczyć na jej prawdziwą pomoc, gdy V b
będzie potrzebna
Co zrobi, gdy zostanie przewodniczącym?:
Hasło wyborcze:
◊ Dołoży starań o zwiększenie ilości imprez
Szkoła przyjazna – szkoła z uśmiechem
◊ Dopilnuje przestrzegania statutu szkoły i praw
Każdy uczeń w naszej szkole jest ważny
ucznia
◊ Każda osoba źle traktowana będzie mogła liczyć na
Kandydat:
jego pomoc
Jakub Skrzynecki
◊ Poprawi stosunki między uczniami i nauczycielami
Klasa:
◊ Jest otwarty na pomysły innych uczniów w szkole
Va
Hasło wyborcze:
Co zrobi, gdy zostanie przewodniczącym?:
BRAK HASŁA WYBORCZEGO
◊ Więcej wycieczek krajoznawczych i historycznych
◊ Więcej konkursów
Anna Nienartowicz
◊ Nowe kółka zainteresowań
Strona 5
Nowinki Piętnastki nr 3
Co sądzą nauczyciele o nas? … - wywiady
Oto lista pytań jakie zadałyśmy niektórym
nauczycielom z naszej szkoły
1.
Czy dobrze pracuje się Pani z
uczniami w naszej szkole?
2.
Jak ocenia Pani uczniów w naszej
szkole?
3.
Która klasa według Pani jest:
najsympatyczniejsza,
najbardziej zdyscyplinowana i najmądrzejsza?
4.
Jakiego ucznia wspomina Pani najmilej?
5.
Co Pani sądzie o wyglądzie co po niektórych
uczniów?
6.
Jaką imprezę szkolną wspomina Pani
szczególnie?
O odpowiedzi poprosiłyśmy:
Panią Emilię Mendochę:
1.
Tak, przyznam, że ten rok jest wyjątkowy!
Jestem bardzo zadowolona!
2.
W naszej szkole mamy bardzo dużo
uzdolnionych uczniów z czego bardzo się
ciesze!
3.
Może zabrzmi to egoistycznie ale klasy 6a i 6b
4.
Najsympatyczniejsi byli Jacek
Mucha oraz Przemek Błoniarz
5.
Niektórym pobyt w szkole myli
się z dyskoteką!
6.
Trudno mi powiedzieć, ale chyba
Memoriał im. Włodzimierza
Jaubka
Panią Mariolę Maron:
1.
W większości wypadków wspaniale!
2.
Uczniowie mają bardzo duże możliwości, ale
nie wszyscy je wykorzystują!
3.
Wszystkie klasy mają szczególną cechę, ale
najbardziej zdyscyplinowana jest 6b
4.
Krzysztof... z mojej pierwszej klasy
5.
6.
wychowawczej
Ubiór to sprawa prywatna do
momentu, gdy nie przekroczy
się granic przyzwoitości.
Wiele osób ubiera się bardzo
gustownie, ale niektórzy
muszą nad tym popracować!
Święto szkoły w 1993r.
Panią Alicję Chęcińską:
1.
Bardzo dobrze!
2.
Dobrze.
3.
Oczywiście moja 5a jest tą
klasą naj...naj...
4.
Szymon Mańczak – wsaniały
matematyk, laureat wielu
konkursów!
5.
Niektórzy zapominają gdzie
jest szkoła, a gdzie dyskoteka!
6.
Nadanie szkole imienia.
Panią Wiesławę Kotos:
1.
Tylko dlatego, że dzieci są bardzo dobre udało
mi się wytrwać w tej szkole 21 lat!
2.
--------3.
Nie znam zbyt dobrze klas szóstych, ale z tego
co słyszę to 6a i 6b. Z klasą 5a za to bardzo
dobrze mi się pracuje!
4.
Joanna Sznyrka, Kasia Koba, Łukasz
Antoniewicz, Paulina Rogowska i wiele innych, z
którymi mam kontakt do tej
pory.
5.
Oporów to dość zamożna
dzielnica, dzieci ubrane są
więc czysto i gustownie.
Najlepiej w szkole ubiera się
jednak Michalina Zając z klasy 6a!!!
6.
Rajd jesienny tego roku
Warto obejrzeć, warto przeczytać
Tytuł: „Koszmarny Karolek i wielka forsa”
Autor: Francesca Simon
Wydawnictwo: Znak
Rodzaj książki: przygodowa
Damianek”. Jeśli chcecie się dowiedzieć :
•
zostać łowcą krokodyli?
•
Jak pozbyć się własnego brata i jeszcze
zarobić?
•
Jak przeprowadzić akcję wymiany prezentów ?
O książce:
Tytułowy bohater ma głowę pełną koszmarnych
pomysłów, które z radością realizuje. Jego rodzice
pragną uczynić go grzecznym chłopcem ( oczywiście
bez rezultatu) . Wzorem do naśladowania (według
jego rodziców)jest jego młodszy brat „Doskonały
Strona 6
Gorąco zachęcam do przeczytania tej książki , która
jest pełna humoru, w sam raz na jesienną chandrę.
Moja opinia:
Książka spełniła moje oczekiwania . Była pełna
Nowinki Piętnastki nr 3
niezwykłych przygód (a raczej wpadek Karolka) oraz
pełna optymizmu. O swoich przygodach opowiada sam
Karolek ( narracja w pierwszej osobie) , więc
poznajemy nawet jego myśli . Spodobały mi się
przezwiska osób z jego klasy np.: Wredna Wandzia ,
Chciwy Henio itp.
Książka niesie przesłanie: masz pomysł? To go
realizuj , nie ważne jaki.
„Koszmarny Karolek i wielka forsa” to tylko jedna
książka z całego cyklu opowiadań o koszmarnym
chłopcu i jego przyjaciołach. Dalsze części można
dostać w naszej księgarni przy Alei Piastów oraz w
bibliotece przy ulicy Morelowskiego 40. Życzę wielu
koszmarnych pomysłów !
Agata Berezowska
Przesłanie dobrej nadziei…
22. października byłam z moją klasą w kinie na
filmie pt. „Oliver Twist”. Film jest najnowszym
dziełem światowej sławy reżysera Romana
Polańskiego. Film, który jest adaptacją powieści
Charlesa Dickensa, opowiada o
wyjątkowo ciężkim losie pewnego
dziewięciolatka. Przeżywa on kolejne
zdarzenia, które wpływają na całe jego
życie. Od pobytu w sierocińcu, przez
niesłychaną podróż do Londynu, aż do życia pod
opieką Fagina, londyńskiego złodzieja. Oliver
przeszedł w tym czasie niezwykłą szkołę życia, która
wzrusza, nieco przeraża, ale także jest niezwykle
pouczająca.
Film jest świetnym widowiskiem kostiumowym,
znakomicie oddającym atmosferę
dziewiętnastowiecznego Londynu. Niezwykłe, choć
proste, dekoracje, wspaniale dobrane stroje wiele
mówią o tamtych czasach, o życiu w angielskiej
stolicy. Wysoko oceniam także grę aktorów, a
zwłaszcza małego Barneya Clarka, jako Olivera oraz
zdobywcę Oskara, ukrywającego się pod znakomitą
charakteryzacją, Bena Kingsleya, jako Fagina. Osobne
słowo należy się polskim aktorom, którzy użyczyli
głosów filmowym postaciom w polskiej wersji
językowej. Dubbing jest po prostu świetny. A Pan
Wojciech Pszoniak, jako Fagin dokonał czegoś
niezwykłego.
Aby dowiedzieć się, jak film się kończy, musicie
sami udać się do kina. Ten pasjonujący, pełen
przygód, choć momentami bardzo przejmujący i
smutny trzygodzinny film przyniesie Wam wiele
wrażeń. Mimo tych smutnych momentów ja wyniosłam
z niego przesłanie dobrej nadziei.
Serdecznie polecam.
Paulina Leja
Pejzaż Polski
W miejskiej bibliotece, na ul.
Morelowskiego odbywa się wystawa pani
J. Mroczkowskiej, naszej Oporowianki.
Wystaw składa się z szesnastu obrazów
namalowanych farbami. Płótna
przedstawiają piękno przyrody oraz
krajobrazy uchwycone w różnych porach
roku.
Jeden z obrazów przedstawia dziewczynkę
trzymającą w dłoni kwiaty. Inne dzieła- drzewa czy
ruiny zamku będące tłem rzeki.
Według nas najciekawszym obrazem jest wiosenny
pejzaż drzew odbijających się w tafli wody.
Podsumowując wystaw ta jest godna uwagi i
zachęcamy do jej obejrzenia.
A. Majer i O. Mazur
Drodzy wielbiciele książek!
Chcę polecić Wam serię dziesięciu przygodowych
książek. Jest to „Seria niefortunnych zdarzeń”.
Opowiadają o trójce dzieci, których rodzice zginęli w
pożarze. Opiekun dzieci wysyła je do rodzin
zastępczych, gdzie Wioletka, Klaus i Słoneczko
przeżywają trudne dni.
Mają kłopoty, ponieważ hrabia Olaf chce zdobyć
majątek, który sieroty odziedziczyły po rodzicach. W
rodzinach zastępczych dzieci mają przyjaciół i
wrogów. Starają się przechytrzyć zamaskowanego
Śmiechotka
☺ Jechały sobie trzy samochody. Jeden pojechał w ☺ Sędzia pyta świadka, który był obecny podczas
prawo, drugi w lewo, a trzeci za nimi.
☺
☺
Przychodzi mała Żmija do mamy Żmiji i pyta się:
- Mamo, czy nasz jad jest śmiertelny?
- Czemu pytasz?
- Bo przed chwilą ugryzłam się w język.
Przychodzi baba do lekarza z gwoździem koło
ucha
- Co pani jest? -pyta lekarz
- Słucham metalu
kłótni małżeńskiej:
- No i kto, według pana, miał rację?
- Ja Wysoki Sadzie, bo zostałem kawalerem.
☺
Syn mówi do mamy:
- Złapałem dziś 6 much. 3 to samce, a 3
to samice!
- A po czym je poznałeś?
- 3 muchy leżały na gazecie, a 3 na lustrze
☺
Czy wiesz, że jeden Polak na dwustu ma ponad
Strona 7
Nowinki Piętnastki nr 3
190cm wzrostu?!
- Wiem, bo taki zawsze siedzi przede mną w
kinie...
☺
Jasiu – pyta się nauczycielka- jakie znasz
państwo na literę ,,K” znajdujące się w Europie?
- Kowalscy- odpowiada uradowany Jaś
☺
Na rybach
- I co biorą panie Nowak? - pyta Franek
- Biorą, biorą… wczoraj teczkę dziś rower! - od
powiada pan Waldek
Anna Nienartowicz
Łamacz mózgów
Łamacz mózgu 1
Jeżeli wczorajsze jutro było
czwartkiem, jaki dzień nastanie po
jutrzejszym ośmioma?
Łamacz mózgu 2
Czy potrafisz powiedzieć
( bez rysowania) ile jest przerw
pomiędzy ośmioma szprychami kół?
Łamacz mózgu 3
Przyjmijmy, że masz w swoim
ubraniu siedem kieszeni. Gdy do
jednej z nich włożysz śliwkę, do
drugiej dwie, do trzeciej cztery i
tak dalej, podwajając liczbę owoców
wkładanych do każdej kieszeni. Ile
Łamacz mózgu 4
Ile razy w ciągu doby
Wskazówka sekundnika
Mija godzinę dwunastą?
Łamacz mózgu 5
Łamacz mózgu 7
Masz torbę ciastek. Połowę
oddajesz przyjacielowi potem
gubisz połowę tych, które Ci zostały.
Masz te-raz tylko sześć ciastek. Ile
ich miałeś na początku?
Łamacz mózgu 8
Jadąc górską drogą z miasta A do
miasta B musisz po-konać 30km.
Jeśli pojedziesz drogą przez tunel,
masz przed sobą tylko 15km. Przed
wjazdem do tunelu samochody
muszą jednak czekać 10 minut.
Którą z tych dróg można dojechać
szybciej, jadąc z prędkością 60
kilometrów na godzinę?
Łamacz mózgu 9
- Idę na przyjęcie – mówi Lidka. –
Jest to przyjęcie u-rodzinowe córki
brata mojej matki. Jakie
pokrewieństwo łączy Lidkę z osobą
wydającą przyjęcie?
Łamacz mózgu 10
Samochód jadący z prędkością
30km/h wjeżdża na szczyt góry w
ciągu trzech minut. Z drugiego
zbocza na dół jadąc z podwójną
prędkością zjeżdża trzy minuty.
Jaką pokona odległość?
Łamacz mózgu 6
Jaka jest następna liczba w tej serii?
4 9 16 25
Odpowiedzi znajdziesz na końcu gazetki!
Strona 8
Ile kwadratów widzisz w tym wzorze?
Nowinki Piętnastki nr 3
„No i zaczęło się!” - odc. 1
No i zaczęło się! Minęły miesiące odpoczynku i
leniuchowania. Dzieci wracają z różnych zakątków
Polski i innych krajów do swojej szkoły, już starsi,
mądrzejsi, pełni nowej energii i wspomnień z wakacji.
Jeden wyjechał nad morze, drugi wspinał się na
szczyty Polskich Tatr, a trzeci był za granicą. Każdy
chwali się, opowiada o wakacyjnych przygodach,
zabawnych sytuacjach, nowych przyjaciołach bądź
wakacyjnej miłości?
Książki już ładnie poukładane, czekają
właściciela, aż je otworzy i uczyć się z nich
systematycznie. Rządek zeszytów już chce być
zapisany, aż proszą by otwierać je i czerpać
bezcenną wiedzę.
Pierwszacy boją się zapewne szkoły. Niewiedzą,
że jest to kolejny, jeden z najlepszych rozdziałów
życia człowieka. Nowi koledzy, koleżanki, nowe
obowiązki i oceny. Jednak nie tylko pierwszacy boją
się szkoły. Szóstoklasiści niczym wąż przechodzą na
nowe tereny gimnazjum, w którym nauka jest w
pewnym sensie ,,świętością”.
Nazywam się Paweł, mam dwanaście lat i chodzę
do szóstej klasy. Nie należę do grzecznych uczniów,
nie lubię nudy, nie potrafię usiedzieć w ławce. W
mojej starej szkole strasznie nabroiłem, za co
zostałem przeniesiony do tej oto nowej szkoły. Lubię
wagarować, robić nauczycielom kawały. Uwielbiam WF i polski, chociaż nauczycielka tego nie
odwzajemniła. Nie chce być kimś złym w przyszłości,
więc postanowiłem się zmienić. Dotąd moim jedynym
plusem były wypracowanie. Umiem ładnie łączyć
zdania i gdy piszę, czuje się, jakbym płynął drewnianą
łódką, pośród zielonej dżungli Amazonki, w spokojny,
cichy dzień.
Jestem brunetem, noszę okulary o ciemno
zielonych oprawkach, mam mnóstwo piegów wokół
nosa i lekko odstające uszy. Może to zabrzmieć
trochę głupio, ale nie lubię swojego wyglądu.
Moje wakacje nie zapowiadały się jak historia z
bajki i nie skończyła się słowami:,,Szkoda wracać”.
Moja rodzina nie jest bogata, ani ojciec, ani matka
nie pracują. Mieszkamy w małym mieszkaniu tzn. ja,
siostra, tata i mama. Mieszkanie jest jedno pokojowe
i czasem nie da się tu wytrzymać. Jak
wielu
rodzinach istnieje ,,walka” o pilota. U nas nie ma
telewizora, za to walka jest o małe biurko, jedyne w
mieszkaniu. Każdy coś musi na nim robić np. ja
odrabiam lekcje, Krysia (siostra) robi sobie makijaż,
ojciec czyta gazetę, a mama po porostu odpoczywa.
Tak mniej więcej wygląda moje życie. Ponieważ
umiem przynajmniej dobrze pisać, będę pisał taki oto
pamiętnik. Na razie to wszystko. Jutro do nowej
Wasze wiersze
Marzenia przeziębionego
Kwiaty dla Pani
Przeziębiony w łóżku leży,
Mama temperaturę mierzy.
Tata prędko do apteki,
Kupić na przeziębienie leki.
Daję Ci róże za to, że masz serce duże.
A złocienie za piękne spojrzenie.
Stokrotki za Twój uśmiech słodki.
Dalie i konwalie za szczupłą talię.
Krokusy za fartuszek kusy.
Daję Ci jeszcze tę srebrną wstążkę.
Za „piękną książkę”
A przeziębiony myśli tak:
,,Pocóż mi lekarstwa, przecie,
Mi pomoże spacer, lecz nie w lecie,
Nie w zimie, nie w jesień, lecz w wiosnę,
Kiedy życie staje się radosne.
Wtedy to ptaki cudnie śpiewają,
Rośliny ze szczęścia na liściach wręcz grają.
I pączki małe wszędzie są,
Aż cieszą się radością mą.
Lecz teraz w łóżku leżeć muszę,
I zamiast morza pełnego szczęścia, odczuwam suszę.
Zuzanna Chmielarska
Idzie ścieżynką
złocista jesień.
I tysiąc liści
w fartuszku niesie.
O jeden listek
jak serce złote
poproszę jesień
i w bukiet go wplotę.
Krzysztof Kucharczyk
Strona 9
Nowinki Piętnastki nr 3
Jesienne słońce blade
wyzłaca igły sosnom.
A las jesienny szumi
jak górski potok wiosną
Słońce nagle przygrzeje,
wiatr się zerwie- ochłodzi.
Dźwiga jesień plecak złoty,
chociaż wcale nie wie o tym,
że przez dziurkę w plecaku
wylatuje mnóstwo ptaków.
Lecą ptaki pod słońce,
dzióbki mają błyszczące.
Lecą, lecą parami
w kapeluszach piórami.
Oto jesień na portrecie.
Na jesiennym śpi bukiecie.
Wcale oczu nie otwiera,
chociaż szyszka go uwiera,
choć ją kasztan kłuje w nostaki już jesieni los!
Jabłka na drzewach tańczą.
Szum wznosi się i odchodzi.
Iga Zielińska
Książki z dzieciństwa
Z okazji święta bibliotek szkolnych dla naszej gazety mamą dwóch córeczek bardzo chętnie wracam do
pani bibliotekarka J. Żelazna przygotowała listę
baśni i czytam im. Lubiłam też „Dzieci z Bullerbyn”książek, które najchętniej czytali w dzieciństwie nasi książka wesoła, wiele szalonych pomysłów.
nauczyciele. Oto ich wypowiedzi:
p. Aneta Biegaj – lubiłam książki Ożogowskiej ,
p. Maja Rogowska – lubiłam czytać serię
Nienackiego a ulubiona to „Dzieci z Bullerbyn”. Sama
Szklarskiego i fantastykę, szczególnie J. Verne – „20 też pisałam książki
tys.mil podwodnej żeglugi”- moja mama była
zdziwiona, że czytam takie grube książki.
p. Małgosia Łomecka - „Małą księżniczkę” czytałam
chyba z 10 razy, lubiłam też „Tajemniczy ogród” i
p. Monika Śląska – ulubiona książka to „Rogaś z
„Dzieci z Bullerbyn” i bawiłam się w takie same
Doliny Roztoki”, zakochałam się w wykonanej akwarelą zabawy jak te dzieci.
ilustaracji jelonka siedzącego w trawie. Bardzo
lubiłam też „Dzieci z Bullerbyn”, „Baśnie” Andersena ks. Robert – pamiętam wzruszającą nowelę „Łysek z
i „Tytusa, Romka i Atomka”
pokładu Idy” oraz piękne „Baśnie” Andersena.
p. Wiesia Kotos - „W pustyni i w puszczy” czytałam
jak opętana a fragmenty znam na pamięć. Pamiętam
też dobrze nowele Gustawa Morcinka.
p. Iwona Bobińska – ulubione książki to cały Nienacki i
Makuszyński. Czytając niektóre zaśmiewaliśmy się do
łez.
p. Irena Solar – czytałam wszelkie baśnie i zawsze
się bardzo wzruszałam a nawet wzorowałam się na
niektorych bohaterach.
p. Ala Chęcińska – najbardziej lubiłam „Dzieci z
Bullerbyn”, a szczególnie fragment, jak urodziła się
siostra Ollego a Olle był przerażony, że jest taka
pomarszczona.
p. Małgosia Kożuch – bardzo lubiłam czytać baśnie.
Moją ulubioną książką był zbiór baśni z różnych
krajów p.t. „Firoeta i czary”. Przedstawiały piękny,
zaczarowany świat, w którym dobro zwyciężało zło i
wszystko zawsze się dobrze kończyło. Inną ulubioną
lekturą były „Dzieci z Bullerbyn” - znałam je niemal na
pamięć.
p. dyr. Dorota Wójcik – Hetman – lubiłam „Anię z
Zielonego Wzgórza” i czytam ją do dziś. Dostałam
cały komplet od ukochanej babci i zawsze chciałam
mieć taką bogatą wyobraźnię jak Ania.Druga książka
to „Tajemniczy ogród” - była to pierwsza książka,
którą sama wypożyczyłam z biblioteki w czwartej
klasie, bo wtedy dopiero w czwatrej klasie można
było samemu wypożyczać książki.
p. Bożenka Perucka - „Baśnie” Andersena. Czytałam
wszystkie bardzo chętnie i po kilka razy.
p. Ola Wytrążek - „Dzieci z Bullerbyn” - ciekawe
Niejednokrotnie utożsamiałam się z bohaterami, z ich przygody wesołych dzieci. Chodziłam po podwórku i
przeżyciami, radościami i szczęściem. Teraz będąc
czytałam. Lubiłam też „Chłopców z placu Broni” -
Strona 10
Nowinki Piętnastki nr 3
czytałam i płakałam.
„Biały Kieł” i „Zew Krwi”
p. Zosia Marut - „Baśnie Andersena” - jak czytałam
to się bałam, ale lubiłam czytać. Najważniejsze było
to, że te baśnie to był prezent od babci. Mam tę
książkę do dziś.
p. Tereska Bredschneider – Lubiłam opowiadania
Amicisa, które mnie bardzo wzruszały, szczególnie
„Mały pisarczyk z Florencji”.
p. dyr. Bożena Dziurzyńska – Pyrsz - „Nils
Paluszek” - do tej pory szukam w dziurach małego
p. Iwona Michalska – lubiłam bajki na dobranoc.
Nilsa, bo chciałabym się z nim zaprzyjaźnić.
Znałam je bardzo dobrze, zawsze czytał mi je tato.
Jak się chociaż raz pomylił, to musiał czytać od nowa.
p. Basia Gadecka – Klimas - „W pustyni i w puszczy”
p. Sebastian Jarząb – seria Tomków Szklarskiego i bo miały piękne ilustaracje, potem się dowiedziałam,
że autorem był p. Szancer. Do dzisiaj mam tę
„Złoto Gór Czarnych”. Tomki czytałem po kilka razy,
książkę. Jeszcze lubiłam baśnie włoskie. Bardzo dużo
ostatni raz jak miałem 14, 15 lat.
książek kupowała mi mama , wchodziła do księgarni i
móiła: „Proszę wszystkie lektury np. do piątej klasy „
p. Agnieszka Lewandowska – płakałam w poduszkę
i ja zawsze miałam wszystkie lektury własne.
jak czytałam „Brzydkie kaczątko”. Druga książka to
„Ania z Zielonego Wzgórza”.
p. Kasia Makowczyńska (świetlica) - „Ten obcy” bo
było o chłopaku i o miłości – to był pierwszy romans
p. Stella Borek – Będzie problem z wyborem.
jaki czytałam.
Czytałam nawet kosztem odrabiania lekcji. Cała
czwarta klasa to etap baśni, później Nienacki,
Szklarski, Musierowicz. Nawet teraz chętnie wracam p. Magda Milewicz - „Małpa w kąpieli”, bo zawsze
do niektórych – Pollyanna, Musierowicz, „Tajemniczy lubiłam wszystko co związane z wodą.
ogród”. Byłam zapisana w kilku bibliotekach . Do
dzisiaj wypożyczam po 5 książek na raz. A pieniądze p. Ania Drzewiecka - „Chłopcy z placu Broni” płakałam jak bóbr, babcia czytała mi ją z 50 razy.
wydaję głównie na książki.
p. Ela Kamienkow – Jak czytałam książkę „O psie,
który jeździł koleją” to płakałam. Druga ulubiona
książka to „Ania z Zielonego Wzgórza.
p. Ewa Wolter – Oczywiście „Dzieci z Bullerbyn”,
stworzyłam sobie świat z Bullerbyn z klocków wszystkie domy, zagrody, nawet huśtawkę i płot.
p. Ela Hoffmann – Guzik - „Karolcia” - nauczyła mnie
czytać z wyobraźnią. Od tej pory nie widziałam liter,
wyrazów, czy zdań, lecz widziałam akcję, w której
zawsze brałam udział jako obserwator lub uczestnik.
Do dziś czytana książka jest dla mnie filmem.
p. Basia Rogala – Zawsze lubiłam czytać książki
przygodowe o Indianach, o kowbojach i z
przyjemnością podróżowałam z J. Verne –
przeczytałam jego wszystkie książki. Ale pierwszą
moją własną książką, którą sama kupiłam był „Tomek
Sawyer”.
p. Krysia Król (pielęgniarka)– „Sierotka Marysia” kiedyś uciekłam z przedszkola i jak mnie dogoniono,
to powiedziałam, że idę w świat jak Sierotka Marysia.
p. Emilia Mendocha - „O krasnoludkach i sierotce
Marysi” - zawsze wzruszała mnie ta książka,
przejmowałam się losem Marysi i podziwiałam
p. Marek Walijewski - „Dzieci z Bullerbyn”, „Doktor pracowitość krasnoludków.
Dolittle i jego zwierzęta”- nawet byłem ostatnio na
p. Małgosia Zarzycka - „Ania z Zielonego Wzgórza”
przedsawieniu. Wtedy się dużo czytało, nie było
- bardzo podobała mi się bogata wyobraźnia Ani.
video, komputerów.
p. Asia Żelazna – dobrze pamiętam baśń „O
p. Ela Żmijowska – Wnęk – Oczywiście „Dzieci z
Bullerbyn”. Do tej pory płaczę ze śmiechu jak czytam. Śpiących rycerzach w Tatrach” i piękną ilustrację do
niej. Jak pojechałąm w Tatry pierwszy raz to od
prazu poszłam zobaczyć, czy rzeczywiście jest ta
p. Mariola Maron – Zastanawiam się czy potrafię
skała z zaklętymi rycerzami i byłam zawiedziona, że
wybrać, czytałam bardzo dużo – książki Curwooda są tak mało widoczni.
„Szara wilczyca”, „Syn Szarej Wilczycy”, Londona -
Strona 11
Nowinki Piętnastki nr 3
Sport w naszej szkole
•
•
Nasza szkoła zajęła I
miejsce w drużynowych
biegach przełajowych w
kategorii dziewczęcej
11.10 Byliśmy na zawodach
ogólnopolskich i zajęliśmy
16 miejsce
•
Mistrzostwa klas V w piłce nożnej wygrała 2:1
klasa V b. Królem strzelców został: Wojtek
Kubiak. Piłkarzem meczu został: Patryk
Rozwadowski
Hubert Dzięcioł
Z kącika kuchcika
Szarlotka z masą budyniową
przygotowanie; ok.60 minut.Pieczenie; ok.35 minut. 1
porcja zawiera 280 kcal.
Ciasto
250 g mąki
125g masła
70 g cukru
szczypta soli
1 jajko
•
•
•
Masa
półtora opakowania budyniu waniliowego
300 ml mleka
•
4 łyżki cukru
200 g jogurtu
1 łyżeczka zmielonego cynamonu
6-7 jabłek
sok z 1 cytryny
Z mąki, masła, cukru, soli, i jaja zagnieść
•
kruche ciasto i chłodzić ok. 30 minut.
Tortownicę (26 cm) natłuścić. 2/3 ciasta
wyłożyć na dno formy, wykleić brzeg.
Proszek budyniowy wymieszać z 80 ml mleka.
Resztę mleka zagotować z cukrem. Wlać budyń
i zagotować.
Nieco przestudzić,
dokładnie
wymieszać z
jogurtem. Krem
doprawić
cynamonem.
Jabłka obrać,
wykroić gniazda
nasienne. Owoce
przekroić w
poprzek na pół i natychmiast skropić sokiem z
cytryny.
Piekarnik rozgrzać do 180°C. Budyń wyłożyć na
ciasto w formie. Jabłka ułożyć na budyniu
wypukłą stroną do góry i lekko wcisnąć. Resztę
ciasta rozdrobnić, kruszonką posypać budyń.
Wstawić do piekarnika i piec 35 minut.
Lekcja słów ABC
Wąż — SNAKE
Słoń — ELEPHANT
Papuga — PARROT
Foka — SAIL
Pies — DOG
Mysz — MOUSE
Lew — LION
Świnia — PIG
Ptak— BIRD
Kot — CAT
Małpa — MONKEY
struś — OSTRICH
Koń — HORSE
Ryba — FISH
Krowa — COW
Królik — RABBIT
Paulina Proszowska
Strona 12
Nowinki Piętnastki nr 3
Krzyżówka
Strona 13
Nowinki Piętnastki nr 3
Konkurs z nagrodą
Arytmetyka starożytna
Grupa archeologów znalazł tą oto starożytną
tabliczkę. Czy potrafisz odczytać rachunek zapisany
na tej tabliczce wiedząc, że:
Ślepy zaułek
W ślepej uliczce zatrzasnęło się czterech
robotników. Pech chciał, że ci w błękitnych kaskach
byli za tędzy, żeby się przecisnąć przez furtkę za
ich plecami.
Ci w czerwonych kaskach mogliby wyjść, gdyby
się im udało ominąć kolegów w kaskach błękitnych.
Jest między nimi wnęka, w której mieści się tylko
jeden człowiek.
Czy wiesz, w jaki sposób dwaj ludzie w
czerwonych kaskach mogliby wyjść z potrzasku
przed usunięciem przeszkody?
W znalezieniu rozwiązania pomoże ci
zamieszczony diagram.
Odpowiedzi należy wrzucać do urny, która będzie
wystawiona na stoliku dyżurnych w dniach
28-30.11.2005. Zwycięzca otrzyma SUPER nagrodę.
Magda Wiązek
Łamacz mózgu — odpowiedzi:
1.
Piątek
2.
8 przerw
3.
Będziesz miał w sumie 127 śliwek
4.
W ciągu jednej doby Wskazówka sekundnika mija godzinę dwunastą 1440 razy
5.
Samochód przejedzie 4,5 km
6.
36
7.
Na początku miałeś 24 ciastka
8.
Jazda przez tunel zajmuje 25min a jazda drogą 30min
9.
Lidka jest cioteczną siostrą osoby wydającej przyjęcie
10.
Ten wzór zawiera 16 kwadratów
Redakcja „Nowinek Piętnastki”: A. Nienartowicz, I. Zielińska, A. Berezowska, P. Leja, A. Fritsche,
H. Dzięcioł, M. Muraszczek, K. Kucharczyk, P. Proszowska, A. Majer, O. Mazur, M. Wiązek, O.
Stańkowska,
M. Zając, P. Witek, A. Rottau.
Opieka, korekta i skład graficzny: A. Biegaj.
Współpracuje: J. Żelazna.
Strona 14

Podobne dokumenty