Paradoks koopetycji — teoria czy praktyka?
Transkrypt
Paradoks koopetycji — teoria czy praktyka?
MiR_1 .qxd 04-02-2016 08:52 Page 2 Artykuły Barbara Jankowska, Katarzyna Mroczek, Jan Polowczyk, Piotr Trąpczyński Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu, Katedra Konkurencyjności Międzynarodowej Paradoks koopetycji — teoria czy praktyka? The paradox of coopetition — theory or practice? 2 W artykule została przedstawiona problematyka jednoczesnego łączenia ze sobą relacji konkurencyjnych i kooperacyjnych w ramach strategii rynkowej przedsiębiorstw zwanej koopetycją. Zaprezentowano liczne przykłady ilustrujące tego typu zachowania wraz z ich fundamentalnymi motywami i skutkami ekonomicznymi. Zwrócono uwagę na okoliczność, iż koopetycja stanowi coraz częściej narzędzie budowania przewagi konkurencyjnej. Jednocześnie wymaga ona jednak odpowiednich rozwiązań organizacyjnych, które ułatwiają efektywną kooperację niezależnych od siebie podmiotów o różnych celach. The paper discusses the issue of combining both competitive and cooperative relationships within the market strategy of firms, referred to as coopetition. Numerous examples have been presented which illustrate different aspects of this phenomenon, particularly their underlying motives and economic outcomes. It has been underlined that coopetition is increasingly becoming a means of reinforcing the competitive advantage of firms. At the same time, however, it requires appropriate organizational solutions which facilitate an effective cooperation of entities having distinct business goals. Słowa kluczowe Keywords koopetycja, zarządzanie strategiczne, przewaga konkurencyjna, współpraca przedsiębiorstw, strategie konkurowania coopetition, strategic management, competitive advantage, firm cooperation, competitive strategies Zachowania koopetycyjne1, czyli łączące konkurencję z kooperacją, stopniowo stają się coraz bardziej widoczne w wielu branżach, ale nie sposób nie zauważyć, że są one jeszcze ciągle niekonwencjonalnym sposobem budowania przewagi strategicznej. Ich skuteczność przywołuje na myśl tezy Thomasa J. Petersa i Roberta Watermana. Na podstawie swoich badań najlepszych amerykańskich korporacji badacze ci w 1982 r. doszli do wniosku, że podstawową wspólną cechą owych doskonałych firm jest zdolność do zarządzania wieloznacznością i paradoksem (Peters i Waterman, 2011, s. 32). Było to niewątpliwie oryginalne i odkrywcze stwierdzenie, niezgodne z panującymi poglądami na zarządzanie, a zwłaszcza zarządzanie strategiczne2. Takim właśnie paradoksem jest, jak się wydaje, tytułowa koopetycja, wpisująca się we współczesny krajobraz konkurencji na rynku. W artykule podejmujemy próbę odniesienia się do istoty koopetycji z perspektywy paradoksów w zarządzaniu oraz wykazania, na podstawie zaprezentowanych przypadków firm, że paradoks ten staje się coraz bardziej obecny w rzeczywistości gospodarczej. Poszukujemy także odpowiedzi na tytu- łowe pytanie — czy koopetycja to teoria czy raczej praktyka, a może teoria wyłaniająca się z realnych doświadczeń przedsiębiorstw. Pojęcie paradoksu „Paradoks” wywodzi się od greckiego słowa paradoksos (nieoczekiwany, nieprawdopodobny). Paradoksem określamy sformułowania zaskakujące w treści, wydające się w pierwszej chwili nieprawdziwe czy bezsensowne, oparte na zestawieniu ze sobą dwóch członów z pozoru wykluczających się treściowo, niezgodne z przekonaniami powszechnie przyjętymi. Trafnym określeniem paradoksu może być łacińskie wyrażenie concordia discors przypisywane poecie rzymskiemu Horacemu, czyli: niezgodna zgoda lub rozbieżna jednomyślność (http://www. slownik-online.pl/kopalinski/878B3348423CF4AB412565B60072A76C.php, 21.08.2015), co można również interpretować jako „harmonię sprzeczności”. Jack Welch i Suzy Welch (2005, s. 84) twierdzą, że paradoks wiąże się ściśle z przywództwem w biz- MARKETING I RYNEK 2/2016 MiR_1 .qxd 04-02-2016 08:52 Page 3 Artykuły nesie. Bardzo często pojawia się pytanie, jak połączyć zarządzanie wynikami kwartalnymi z realizowaniem zamierzeń długookresowych. Według Welcha zadaniem każdego lidera jest równoważenie tych sprzecznych celów. Nazywa to nieustannym poszukiwaniem złotego środka. W biznesie (i szerzej: w ekonomii) mówimy o napięciu (tension) albo napięciu strategicznym między dwoma sprzecznymi poglądami (koncepcjami, postawami czy decyzjami) (de Wit i Meyer, 2007, s. 32)3. Niekiedy mówimy o dualizmie (Peters i Waterman, 2011, s. 31). Godzenie sprzeczności (krańcowo różnych poglądów) jest podstawową umiejętnością w biznesie i przejawem kreatywności oraz stanowi istotę zarządzania paradoksami. Według Wojciecha Czakona (2012, s. 2), paradoksy odnoszą się do sprzeczności, które oddziałują na zachowanie w organizacjach, towarzyszą decyzjom menedżerów czy też są wywoływane przez strategie przedsiębiorstw. Paradoks łączy sprzeczności i jest wyrazem postawy poznawczej, która odrzuca redukcjonizm nadmiernie upraszczający rzeczywistość. Paradoks kooperacji w warunkach konkurencji Teoria zarządzania strategicznego przez dłuższy czas nie doceniała znaczenia kooperacji w praktyce biznesu, ponieważ była zdominowana przez koncepcję przewagi konkurencyjnej (competitive advantage) Michaela Portera. Dopiero pod koniec lat 80. XX wieku pojawiła się w literaturze koncepcja aliansów strategicznych (strategic alliances), eksploatowana intensywnie przez na- stępne dwie dekady. Kooperacja i konkurencja w biznesie współistniały od dawna. Stałe napięcie między konkurencją i kooperacją jest siłą napędową ludzkości, a w gospodarce — motorem postępu w biznesie. Dlatego zarządzanie strategiczne można określić jako sztukę biznesowej nawigacji między konkurowaniem a kooperowaniem w świecie posuwającym się ku coraz bardziej zintegrowanej globalnej gospodarce. System kapitalistyczny, pod wpływem postępu technicznego, zmian instytucjonalnych i przemian społecznych, ulega stopniowym przeobrażeniom. Gospodarka postindustrialna i rozwój technologii cyfrowych tworzyły warunki do rozwoju kooperacji na różnych poziomach życia politycznego, społecznego i także gospodarczego w skali wcześniej niemożliwej do zrealizowania. Relacje antagonistyczne czy konkurencyjne zmieniają się coraz bardziej w przyjazne i kooperacyjne. W tablicy 1 pokazano zasadnicze różnice w postrzeganiu świata biznesu przez pryzmat konkurencji i kooperacji. Jak przedstawiono w tablicy 1, współpraca nie jest już dziś zamaskowaną formą rywalizacji, ale rzeczywistą alternatywną metodą kreowania stosunków z innymi organizacjami. Konkurentów wcale nie trzeba niszczyć, bo w ten sposób degraduje się biznes do gry o sumie zerowej, gdzie zysk jednego gracza oznacza stratę drugiego. Podstawą życia gospodarczego staje się symbioza, a nie agresja (de Wit i Meyer, 2007, s. 243–244). Połączenie ze sobą kooperacji i konkurencji prowadzi do pojawienia się koopetycji, która w literaturze przedmiotu jest wskazywana jako paradoks występujący we współczesnym zarządzaniu strategicznym (Czakon, 2012, s. 4–5). Tablica 1. Porównanie perspektywy konkurencji i kooperacji Wyszczególnienie Koncepcja dominująca Preferowane położenia Struktura otoczenia Granice firmy Relacje między organizacjami Rezultaty interakcji Podstawa interakcji Strategia na poziomie sieci Wykorzystanie współpracy Porozumienia o współpracy Stosunek do współpracy Dominująca orientacja czasowa Perspektywa konkurencji Rywalizacja Niezależność Atomistyczna Wyraźne i strzeżone Zdystansowane i transakcyjne Suma zerowa Egoizm, siła przetargowa, podejrzliwość, antagonizm Nie Doraźne taktyczne koalicje Ograniczone, oparte na umowie Ukryta forma konkurencji Krótki okres Perspektywa kooperacji Współpraca Współzależność Sieciowa Niewyraźne i otwarte Bliskie i strukturalne Suma niezerowa Zaufanie i odwzajemnianie Tak Trwałe partnerstwo Rozbudowane, otwarte, oparte na relacjach Kluczowy Długi okres Ź r ó d ł o: opracowanie na podstawie B. de Wit i R. Meyer, (2007). Synteza strategii. Warszawa: PWE, s. 247. MARKETING I RYNEK 2/2016 3 MiR_1 .qxd 04-02-2016 08:52 Page 4 Artykuły Koopetycja — jeden z paradoksów zarządzania w praktyce4 Zespolenie konkurencji i kooperacji między tymi samymi partnerami biznesowymi określa się mianem koopetycji czy kooperencji. Koopetycja może przybierać różne formy i występować między pojedynczymi osobami, przedsiębiorstwami, instytucjami czy gospodarkami narodowymi (tablica 2). Na gruncie teorii gier wskazuje się, że koopetycja oznacza jednoczesną konkurencję i kooperację między dwoma partnerami biznesowymi lub większą ich liczbą, przy założeniu że dochodzi do powtarzalnych interakcji (Zerbini i Castalado, 2007, s. 941–954). biznesowego stanowi nie tylko wyraz skutecznej reorientacji strategicznej przedsiębiorstwa, lecz także ilustruje początek nowego paradygmatu tworzenia wartości w branży informatycznej. Szczególną rolę w kreowaniu wartości dla klientów odgrywa oprogramowanie. Firma Apple skoncentrowała się nie tylko na atrakcyjności własnego systemu operacyjnego dla urządzeń mobilnych (iOS) i komputerów (Mac OS), lecz także na współpracy z twórcami aplikacji mobilnych dostępnych w sklepie App Store. Jednocześnie, w celu zwiększenia penetracji rynku urządzeń mobilnych, firma Apple rozwijała współpracę z operatorami sieci, np. AT&T, Verizon Wireless czy Sprint Nextel (USA). Tablica 2. Typy koopetycji w zależności od poziomu analizy Poziom analityczny Koopetytorzy Przykłady Globalny Gospodarki narodowe, ugrupowania integracyjne UE, NAFTA i ASEAN Makroekonomiczny Klastry, branże, sektory gospodarki Konkurencja i powiązania kooperacyjne pomiędzy sektorem farmaceutycznym a biotechnologicznym Mezoekonomiczny Przedsiębiorstwa w branżach (relacje poziome), podmioty w klastrach (relacje poziome i pionowe) Rywalizacja pomiędzy dostawcami Toyoty, a jednocześnie współpraca przy poszczególnych projektach Mikroekonomiczny Działy funkcjonalne w firmie, dywizje, strategiczne jednostki organizacyjne Rywalizacja filii koncernu Bombardier zlokalizowanych w różnych krajach w ramach wdrażania programu Bombardier Operations System (BOS) i związanych z nim działań optymalizacyjnych Mikro-mikro Pracownicy w przedsiębiorstwie Współpraca przedstawicieli handlowych w realizacji wspólnych celów i rywalizacja w zakresie wyników sprzedażowych Ź r ó d ł o: opracowanie własne. Brandenburger i Nalebuff (1996) pokazują, że koopetycja to gra o sumie niezerowej typu wygrywający–wygrywający. Nie ma w związku z tym konieczności wyeliminowania rywala z gry bądź ograniczenia dostępu do gry prowadzonej na rynku. Badacze ci, wyjaśniając pojęcie koopetycji, posłużyli się modelem sieci wartości, w myśl którego w gronie koopetytorów znajdują się nie tylko rywale, ale także odbiorcy, dostawcy i oferenci dóbr komplementarnych (rysunek 1). Przykładem funkcjonowania sieci wartości mogą być doświadczenia firmy Apple (rysunek 2). Firma Apple wraz z wejściem na rynek odtwarzaczy MP3, smartfonów i tabletów przekształciła się z producenta komputerów (Apple Computer Inc.) w przedsiębiorstwo zarządzające unikatowym „ekosystemem” złożonym ze sprzętu komputerowego i telekomunikacyjnego oraz szerokiej oferty oprogramowania (Apple Inc.). Ta radykalna zmiana modelu 4 Mimo znaczącego sukcesu zarówno iPhone’a, jak i iPada, koncern musiał stawić czoło rosnącej presji na marżę zysku ze strony konkurentów oferujących tańsze i porównywalne jakościowo urządzenia mobilne. W konkurowaniu z firmą Apple producentom takim jak Samsung czy Motorola w istotny sposób pomógł bezpłatny dostęp do Androida, otwartego systemu operacyjnego firmy Google. W krótkim czasie system Android wyprzedził system operacyjny koncernu Apple w zakresie udziałów w kluczowym rynku amerykańskim (28% do 21% w 2010 r.). Nokia odpowiedziała na wyzwania branży, podejmując w 2010 r. współpracę z dostawcą procesorów firmą Intel, a jej celem było połączenie dwóch mobilnych systemów operacyjnych. Plany rozwoju współpracy snuto już od 2009 r. i obie firmy postanowiły połączyć najnowocześniejsze rozwiązania komputerowe oraz komunikacyjne, aby jeszcze bardziej ułatwić użytkownikom korzystanie z mo- MARKETING I RYNEK 2/2016 MiR_1 .qxd 04-02-2016 08:52 Page 5 Artykuły Rysunek 1. Sieć wartości — podmioty koopetytorzy Odbiorcy Konkurenci Przedsiębiorstwo Firmy komplementarne Dostawcy Ź r ó d ł o: opracowanie na podstawie A.M. Brandenburger i B.J. Nalebuff (1996). Co-opetition. New York: Doubleday, s. 22. bilnego Internetu za pomocą urządzeń, których rozmiar nie przekracza wielkości dłoni. Microsoft, który jeszcze w 2007 r. zajmował drugie miejsce pośród producentów systemów operacyjnych dla smartfonów, został do końca 2010 r. zepchnięty na piąte miejsce przez Google, Apple, Nokię i RIM. Próbą powrotu do dominacji w tym sektorze oraz uzyskania pozytywnych efektów wizerunkowych dla innych produktów Microsoft było przedstawienie w październiku 2010 r. systemu Windows Phone, a ruchem mającym zdetronizować Apple i Google było przejęcie Nokii w 2013 r. Koopetycja jest szczególnie popularna w branżach nasyconych wiedzą i wymagających wysokich nakładów na działalność badawczo-rozwojową. Można nawet stwierdzić, że niektóre branże ze względu na specyfikę produktową są sprzyjającym środowiskiem dla tego typu relacji. Współpraca koncernów farmaceutycznych z firmami biotechnologicznymi w formie aliansów strategicznych i licencjonowania wyni- Rysunek 2. Sieć wartości Apple Odbiorcy AT&T, Verizon Wireless, Sprint Nextel Konkurenci RIM, Nokia, HTC, LG, Samsung, Dell Apple Komplementatorzy Google, Microsoft, inni twórcy aplikacji Dostawcy Dostawcy podzespołów Ź r ó d ł o: opracowanie na podstawie A. Ohler (2010). Microsoft Startet Jagd auf Apple in Europa. Financial Times Deutschland, (12.10.2010), s. 8; A. Rungg i H. Laube (2010). Apple macht Computer fit für Apps. Financial Times Deutschland, (22.10.2010), s. 10; M. Schlüter (2010). RIM nimmt Kampf gegen iPhone auf. Financial Times Deutschland, (04.08.2010), s. 3; F. Wadewitz (2010). Apple hebt iPhone-Monopol auf. Financial Times Deutschland, (31.03.2010), s. 8; T. Wendel i A. Rungg (2010). Nokia und Intel landen Coup gegen Apple. Financial Times Deutschland, (26.08.2010), s. 3. MARKETING I RYNEK 2/2016 5 MiR_1 .qxd 04-02-2016 08:52 Page 6 Artykuły ka z faktu posiadania przez młode firmy biotechnologiczne innowacyjnych substancji czynnych, stanowiących uzupełnienie portfela produktów dojrzałych przedsiębiorstw, tradycyjnie opierających proces rozwoju leków na syntezie chemicznej (Gottinger, Umali i Floether, 2010, s. 35–39; Akamai, 2012). Przykładem może być alians koncernu GlaxoSmithKline (Wielka Brytania) z firmą Amgen (USA) w celu wprowadzenia na rynek rozwiniętych przez Amgen leków na osteoporozę. Podobnie w branży teleinformatycznej połączenie komplementarnych zasobów w celu rozwoju nowych usług często prowadzi do koopetycji, m.in. Orange (Francja) wszedł w alians strategiczny z Akamai Technologies (USA), aby rozwijać usługi dostępu do danych. W literaturze podkreśla się, że kluczowym aspektem koopetycji jest częściowa zgodność interesów i celów określonych aktorów (Dagnino i in., 2008, s. 3–8). Takie ujęcie pozwala na odróżnienie tego zjawiska od konkurencji i współdziałania. Autorzy podkreślają, że istnieją trzy kluczowe elementy w koncepcji koopetycji: z po pierwsze, współzależność między firmami jest miejscem tworzenia wartości i jednocześnie miejscem jej podziału, z po drugie, współzależność ta jest oparta na grze o sumie dodatniej i zmiennej, która powinna przynieść stronom korzyści, które nie zawsze muszą być równe, z po trzecie, współzależność ta jest oparta na częściowej zbieżności interesów. Dagnino i in. (2008) prezentują koopetycję jako strategię wspólnego tworzenia wartości. Założenia wspólnego tworzenia wartości przez konkurentów oddają doświadczenia współpracy firm Sony i Apple. W latach 80. i 90. XX wieku firma Sony była jednym z kluczowych graczy na rynku elektronicznym, produkując jedne z najnowszych i bardziej cenionych urządzeń w formacie mini. Innym graczem obecnym równocześnie na rynku była firma Apple, która chociaż dynamicznie się rozwijała, nie była ceniona w zakresie produkcji przenośnych komputerów osobistych. W 1991 r. na rynek wprowadzono PowerBook — komputer, który był dziełem kooperacji obu firm. W odróżnieniu od komputerów firm Toschiba czy Compaq, PowerBook był w owym czasie najlżejszym komputerem przenośnym. W założeniach współpracy firma Apple poza zyskami ze sprzedaży miała także zyskać wiedzę w zakresie produkcji urządzeń o niewielkim formacie, natomiast Sony zyskać doświadczenie w produkcji laptopów. Ujęcie koopetycji nawiązujące do teorii zasobowej i podejścia sieciowego zostało zaproponowane przez Bengtsson, Hinttu i Kocka (2003). Autorzy ci wskazują na cztery możliwe typy powiązań między firmami (rysunek 3): konkurencję, koegzystencję, kooperację, koopetycję. 6 Konkurencja oznacza brak bezpośrednich relacji między konkurentami. Konkurenci charakteryzują się małym zapotrzebowaniem na zasoby zewnętrzne i dominującą pozycją w swoim sektorze. W warunkach koegzystencji konkurenci nie wchodzą ze sobą w interakcje. Podmioty te mają wyraźnie nakreślone pole działań konkurencyjnych. Przykładem koegzystencji firm są chociażby branże regulowane. Kluczowi dystrybutorzy w branży energetycznej (PGE, Enea, Energa, Tauron) czy gazowniczej (PGNiG, VNG) oraz w obu jednocześnie (EWE energia) w znacznej mierze dzielą między siebie klientów w zależności od obszaru, na którym funkcjonują. Pozwala to mniejszym firmom, takim jak VNG i EWE energia, na swobodne funkcjonowanie na rynku mimo dominacji PGNiG. Jednakże takie postawy są zwykle ograniczone w czasie i pojawia się rywalizacja, gdy jeden z komplementatorów zdecyduje się na rozszerzenie swojej domeny działania bądź dojdzie do zmowy między konkurentami. Firma koegzystująca to zwykle podmiot z mniejszym zapotrzebowaniem na obce zasoby i ze słabszą pozycją w branży. Natomiast podmioty skłonne do współpracy to przedsiębiorstwa wykazujące zapotrzebowanie na obce zasoby, które chcą umocnić swoją pozycję w branży. Współpraca jest budowana przez konkurentów w ramach formalnego lub nieformalnego podziału działań, czynności i zasobów. Dobrym przykładem mogą być alianse strategiczne w branży lotniczej. Firma LOT weszła w 2003 r. w alians strategiczny ze Star Alliance, który tworzyły Air Canada, Lufthansa, Scandinavian Airlines, Thai Airways International oraz United Airlines. Firma zyskała dzięki temu lepszą pozycję na rynku kanadyjskim oraz amerykańskim, a także nawiązała kontakty z innymi europejskimi przewoźnikami, rozszerzając tym samym zakres oferowanych klientom połączeń (Szczubała, 2009, s. 459). Koopetycja to typ relacji, w którą wchodzą przedsiębiorstwa o silnej pozycji w sektorze i zgłaszające duże zapotrzebowanie na obce zasoby. Firmy łączą wówczas ze sobą logikę kooperacyjną i konkurencyjną. Konkurowanie dokonuje się w zakresie funkcji znajdujących się bliżej klienta, a kooperacja w zakresie działań oddalonych od klientów, np. w ramach aktywności badawczo-rozwojowej czy zaopatrzenia w komponenty. Na przykład firmy Toyota oraz PSA Peugeot-Citroen, mimo że są konkurentami, współpracują ze sobą w kwestii dostaw komponentów do samochodów miejskich. Modele Citroen C1, Peugeot 107 oraz Toyota Aygo posiadają wiele wspólnych elementów, w tym m.in. nadwozia. Ponadto, aby podkreślić znaczenie relacji partnerskich, modele te zostały wprowadzone na rynek równocześnie, a wyprodukowana liczba samochodów poszczególnych modeli była identyczna. MARKETING I RYNEK 2/2016 MiR_1 .qxd 04-02-2016 08:52 Page 7 Artykuły Rysunek 3. Typy relacji między przedsiębiorstwami w sektorze Względna pozycja w sektorze silna słaba silna Koopetycja Kooperacja (współdziałanie) słaba Konkurencja Koegzystencja Zapotrzebowanie na zasoby zewnętrzne Ź r ó d ł o: opracowanie na podstawie M. Bengtsson, S. Hinttu i S. Kock (2003). Relationships of Cooperation and Competition Between Competitors. Referat na: 19th Annual IMP Conference. Lugano. Pozyskano z: http://www.impgroup.org/uploads/papers/4294.pdf (31.03.2011). Dostęp do kluczowych rynków stanowi istotny motyw kooperacji w branży motoryzacyjnej (Fischer, Hucko, i Kölling, 2010, s. 3). W 2010 r. Fiat rozpoczął wspólne przedsięwzięcie z wiodącym rosyjskim producentem samochodów dostawczych, firmą Sollers. Przy wsparciu władz państwowych miała nastąpić modernizacja i rozbudowa lokalnych zakładów produkcyjnych w celu wprowadzenia na rosyjski rynek dziewięciu nowych modeli. Motyw dostępu do nowych rynków w rozumieniu geograficznym przyświecał natomiast globalnemu sojuszowi Fiata i Chryslera. W 2009 r. Fiat nabył 20% udziałów swojego amerykańskiego partnera, który popadł w problemy finansowe i zamierzał przesunąć akcenty w swoim portfelu produktów na samochody małolitrażowe, na które dynamicznie rósł popyt. Przedsiębiorstwa podjęły współpracę w zakresie rozwoju i produkcji małych samochodów, w tym elektrycznej wersji modelu Fiat 500. W styczniu 2014 r. Fiat przejął 100% udziałów Chryslera i powstała spółka Fiat Chrysler Automobiles (FCA). Garraffo (2002) zaprezentował możliwe typy koopetycji za pomocą dwóch kryteriów: poziomu zo- Rysunek 4. Typy koopetycji według Garraffo Poziom zobowiązań dotyczących rozwoju technologii niski wysoki Poziom zobowiązań dotyczących kreowania rynku wysoki Ustalanie standardów branżowych Integracja działań biznesowych ICT, elektronika ICT, bankowość finanse Wymiana wiedzy Wspólne prace badawczo-rozwojowe chemia, samochody, półprzewodniki farmacja, biotechnologia, samochody niski Ź r ó d ł o: opracowanie na podstawie F. Garraffo (2002). Types of Coopetition to Manage Emerging Technologies. Referat na: EURAM Second Annual Conference „Innovative Research in Management”. Stockholm. MARKETING I RYNEK 2/2016 7 MiR_1 .qxd 04-02-2016 08:52 Page 8 Artykuły Rysunek 5. Przykłady typów koopetycji według Garraffo Poziom zobowiązań dotyczących rozwoju technologii niski wysoki Nokia i Microsoft Global ATM Alliance Sharp i Samsung AT&T i Philips BASF, TenCate i Owens Corning Renault i Nissan Siemens i IBM General Motors i Toyota (NUMMI) wysoki Poziom zobowiązań dotyczących kreowania rynku niski Ź r ó d ł o: opracowanie własne. bowiązań dotyczących rozwoju technologii oraz poziomu zobowiązań dotyczących kreowania rynku. Wyróżnił on koopetycję nakierowaną na wymianę wiedzy, na ustalanie standardów branżowych, na wspólne prace badawczo-rozwojowe oraz na integrację działań biznesowych (rysunek 4). W zależności od układu obu kryteriów wskazał branże, w których daje się dostrzec określony typ relacji koopetycyjnych. Odnosząc się do ustaleń Garraffo, można wskazać realne przykłady poszczególnych układów koopetycyjnych. Przedstawiono je na rysunku 5. Mając na uwadze istotę koopetycji oraz dostrzegając jej wyraźne przenikanie do praktyki gospodarczej, należałoby podsumować, z jakich przyczyn zasługuje ona na miano paradoksu. Przede wszystkim łączy ona dwa typy zachowań, które są traktowane jako sprzeczne ze sobą — kooperacyjne i konfrontacyjne. Pomimo tej sprzeczności koopetycja pozwala obu stronom na osiąganie korzyści i może mieć charakter długookresowy. Korzyści i długookresowy charakter koopetycji są charakterystyczne nie tylko dla takich zachowań przedsiębiorstw, w których firmy świadomie decydują się na współpracę w pewnych obszarach, a w innych na rywalizację, a więc razem próbują ustalić równowagę w swoich relacjach, ale także dla sytuacji, gdy jedno z przedsiębiorstw kooperantów decyduje się na podjęcie w pewnych obszarach rywalizacji ze swoim partnerem, zaburzając w ten sposób stabilność relacji i kreując nierównowagę. Nierównowaga charakteryzująca wówczas koopetycję może być także korzystna dla obu stron. Pełna harmonia między partnerami nie jest najważniejszą miarą sukcesu, natomiast okazjonalne konflik- 8 ty mogą sprzyjać kreatywności i umacnianiu relacji współpracy. Efekty upowszechniania się koopetycji Relacje kooperacyjno-konfronatacyjne, które określa się mianem koopetycji, okazują się coraz częściej skutecznym pomysłem na budowanie przewagi konkurencyjnej przez przedsiębiorstwa. Koopetycja pobudza transfer wiedzy, wzrost rynku i postęp technologiczny. Motorola i Siemens założyły w 1997 r. spółkę joint venture w celu szybszego i efektywniejszego kosztowo rozwoju i produkcji kart pamięci (Kutschker i Schmid, 2008, s. 890). Joint venture korzystało z istniejących zakładów Siemens Microelectronics Center w Dreźnie (produkcja kart 64 MB, 200 mm). Motorola wniosła natomiast do współpracy istniejące zdolności z zakresu technologii 300 mm. Z początkowej koncentracji na działalności rozwojowej, w którą obie firmy zainwestowały około 500 mln euro, joint venture miało prowadzić wspólną produkcję kart pamięci w Dreźnie, wymagającą inwestycji w wysokości 1 mld euro. W 2000 r. Motorola wycofała się jednak z joint venture wskutek zmiany strategii produktowej. Dotychczasowe wyniki współpracy rozwinęły jednak wiedzę obu partnerów. Również współpracująca z nimi firma IBM uzyskała dostęp do nowej technologii, oferując Motoroli i Siemensowi własną technologię (karty 1 Gb). Zwolennicy zasobowej teorii firmy będą eksponować, że koopetycja przynosi ze sobą dostęp do uni- MARKETING I RYNEK 2/2016 MiR_1 .qxd 04-02-2016 08:52 Page 9 Artykuły katowych i potrzebnych firmie zasobów — wiedzy i doświadczenia, relacji i sieci. Dobrym przykładem mogą być działania GE Healthcare’s Home Health Division oraz Intel’s Digital Health Group. Firmy te, z powodu braku odpowiednich rozwiązań w branżach medycznych, zdecydowały się powołać do życia wspólne przedsięwzięcie o nazwie Care Innovations. Jego zadaniem jest przygotowanie oprogramowania, które pomagałoby szpitalom w długoterminowym planowaniu przyjęć pacjentów. Równocześnie Care Innovations ściśle współpracuje z rządem amerykańskim w celu dostosowania nowych produktów do najnowszych rozporządzeń administracyjnych. Podobnym przykładem są doświadczenia firm Microsoft i General Electric, które w 2012 r. utworzyły spółkę joint venture Caradigm w branży ochrony zdrowia. Chęć uczenia się od siebie i w efekcie rozbudowa zasobów wiedzy stały się udziałem także Samsunga i Sony (Gnyawali i Park, 2011, s. 655–657). We wrześniu 2003 r. koncerny rozpoczęły współpracę nad rozwojem nowej generacji telewizorów z ekranami ciekłokrystalicznymi typu S-LCD. Jednocześnie obie firmy konkurowały ze sobą, wykorzystując rozwijaną wspólnie technologię do wprowadzania na rynek nowych produktów: firma Sony wprowadziła latem 2005 r. nową serię Bravia, natomiast w kwietniu 2006 r. Samsung odpowiedział modelem Bordeaux. I tak, pod koniec 2005 r. firma Sony była liderem produkcji telewizorów w technologii LCD, jednak w trzecim kwartale 2006 r. Samsung objął prowadzenie. Działania obu firm, zarówno w sferze kooperacji, jak i konkurencji, miały znaczący wpływ na zmiany struktury popytu. Koncentracja Samsunga i Sony na technologii LCD przyczyniła się do wzrostu udziału tego segmentu w ogólnej sprzedaży telewizorów — z 13% w 2005 r. do ponad 68% w 2009 r. Dla porównania, technologia plazmowa, rozwijana głównie przez firmy LG i Panasonic, zwiększyła udział w rynku telewizorów z 3,6% do zaledwie 6,5%. Kładąc nacisk na nieustanny rozwój kolejnych produktów dopracowanych pod względem designu i funkcjonalności, Sony i Samsung ukształtowały tym samym strukturę globalnego popytu na płaskie telewizory. Wreszcie, zgodnie z teorią kapitału społecznego, która podkreśla, że przynależność firmy do pewnej sieci społecznej stanowi cenny zasób przedsiębiorstwa, można stwierdzić, że efektem koopetycji jest wzajemne zaangażowanie się podmiotów w swoje biznesy i rozwijanie sojuszy skali oraz sojuszy komplementarnych. Sojusze te są wyraźnie widoczne choćby w branży motoryzacyjnej. Popularność kooperacji z konkurentem jako strategii wzrostu przedsiębiorstw w tej branży wynika w istotnym stopniu z dążenia do osiągnięcia możliwie dużych efektów skali. W przypadku producentów masowych minimalną wielkość sprzedaży umożliwiającą opłacalność produkcji szacuje się na około 5 mln samochodów rocznie. Grupa PSA (Peugeot i Citroën), z roczną sprzedażą 3,2 mln pojazdów w 2010 r., jest zatem silnie uzależniona od współpracy z konkurentami w celu zwiększenia sprzedaży i wynikającej z niej obniżki kosztów jednostkowych. W tym kontekście PSA podjęła wspólnie z Toyotą produkcję 300 tys. małolitrażowych samochodów rocznie w czeskim Kolinie. PSA była przy tym odpowiedzialna za zaopatrzenie, Toyota natomiast za nadzór techniczny. W lutym 2011 r. firmy Renault i Daimler uzgodniły podział prac w zakresie rozwoju samochodów elektrycznych, zgodnie z którym firma Renault miała zaopatrywać modele Smart i Twingo w silniki, Daimler natomiast miał dostarczać akumulatory. Każda ze stron liczyła dzięki temu na oszczędności w wysokości 2 mld euro. Wzajemne udostępnianie sobie aktywów, które jest przedmiotem sojuszy komplementarnych, wspomaga uczenie się firm od siebie oraz pobudza szybką ekspansję. Tego typu sojusz zawarła Mazda z Toyotą w marcu 2010 r. Głównym celem było uzyskanie dostępu do najbardziej na świecie rozwiniętej technologii hybrydowej partnera i wprowadzenie na rynek własnych modeli o napędzie hybrydowym do 2013 r. Firma Mazda nie byłaby samodzielnie w stanie rozwinąć odpowiedniej technologii, zwłaszcza po ograniczeniu udziału w koncernie Ford z 33% do 11%. Toyota natomiast pilnie szukała możliwości obniżenia kosztów rozwoju technologii hybrydowej. Japoński koncern zaopatrywał już Forda i Nissana w podzespoły do napędów hybrydowych i prowadził negocjacje w tym zakresie z koncernem Daimler. Również w branży telekomunikacyjnej komplementarność celów jest częstą determinantą współpracy pomiędzy konkurentami. Ericsson i Ascom współpracowały od lat 90. XX wieku w zakresie rozwoju i sprzedaży bezprzewodowych rozwiązań komunikacyjnych adresowanych do przedsiębiorstw. W 2000 r. Ericsson sprzedał partnerowi swój amerykański system telefonii bezprzewodowej PWT DCT 1900. Dla firmy Ascom intensyfikacja współpracy oznaczała umocnienie pozycji na dynamicznie rosnącym rynku amerykańskim, na którym Ericsson dysponował już szeroką bazą klientów korzystających z jego usług. Ericsson mógł natomiast oferować klientom szerszy portfel produktów i dotrzeć do segmentów, w których Ascom miał ugruntowaną pozycję, m.in. służby zdrowia, przemysłu czy systemów bezpieczeństwa. Włączenie rywalizacji do kooperacji pozwala także zniwelować niebezpieczeństwa, jakie może nieść ze sobą sama kooperacja. Przede wszystkim zapobiega się zbytniej koncentracji branży i ograniczaniu innowacyjności na skutek wyeliminowania presji konkurencyjnej. Niekiedy też ciągłe poszukiwa- MARKETING I RYNEK 2/2016 9 MiR_1 .qxd 04-02-2016 08:52 Page 10 Artykuły nie konsensusu może powodować, że firmy nie podejmują radykalnych decyzji, co prowadzi do stagnacji. Pod koniec lat 70. XX wieku firmy farmaceutyczne Ciba Geigy (Szwajcaria) i Alza (USA) zawiązały alians w celu rozwoju zaawansowanych systemów uwalniania leku do organizmu, korzystając przy tym z doświadczenia szwajcarskiego koncernu w produkcji i marketingu. Amerykański partner posiadał natomiast wiedzę i doświadczenie w zakresie plastrów transdermalnych (Doz, 1996, s. 64–70). Z obawy o ograniczenie innowacyjności firmy Alza przez biurokratyczne procedury szwajcarskiego koncernu Ciba Geigy ograniczyła swoją kontrolę nad aliansem do wspólnej konferencji badawczej, komórki koordynującej cele badawczo-rozwojowe aliansu. Mimo to wkrótce okazało się, że postęp prac ograniczała izolacja zespołów badawczych, pracujących w oderwaniu od zespołów produkcji i marketingu. Model zarządzania współpracą zakładał bowiem okresowe spotkania zespołów badawczych i przekazywanie efektów badań przez Alza, jednak proces rozwoju leków wymaga ciągłej interakcji, którą utrudniały sztywne ramy samej kooperacji, jak i biurokratyzacja procesu badawczego w Ciba Geigy. W dążeniu do uproszczenia procesu komunikacji przedstawiciele firmy Alza składali częstsze wizyty w siedzibie Ciba Geigy, jednak silna hierarchizacja działu badań i rozwoju utrudniała wymianę informacji i szybkie podejmowanie decyzji. W konsekwencji początkowe cele dotyczące szybkiego wprowadzenia na rynek szeregu innowacyjnych produktów musiały zostać zrewidowane. Upowszechnianiu się koopetycji sprzyja także jej pozytywny wpływ na elastyczność przedsiębiorstwa poprzez ułatwienia w przepływie informacji oraz wzrost bezpieczeństwa funkcjonowania, dzięki zyskaniu kontroli nad jednym ze źródeł niepewności — konkurentem. Przykładów takich korzyści możemy doszukiwać się w branży lotniczej. W odpowiedzi na deregulację branży lotniczej i wzrost rywalizacji linie lotnicze KLM (Holandia) i Northwest Airlines (USA) podjęły w 1989 r. współpracę mającą na celu zwiększenie obrotów poprzez stworzenie wspólnej sieci obsługiwanych połączeń (de Man, Roijakkers i de Graauw, 2010, s. 176–178). Znacząca dynamika zmian w otoczeniu, jak też wewnętrzne problemy we współpracy wymagały stopniowej adaptacji formy kooperacji. W 1997 r. postanowiono wprowadzić nowy, elastyczny model funkcjonowania aliansu oparty na tzw. wirtualnym joint venture. Efektywne zarządzanie kooperacją wymagało przede wszystkim, aby prezesi obu firm zajmowali stanowiska w zarządzie lub radzie nadzorczej koopetytora. Aby umożliwić pełniejsze zrozumienie operacyjnych wyzwań partnera, przedstawiciele najwyższego szczebla kadry zarządzającej każdej z firm wchodzili 10 w skład komitetu sterującego aliansu, odpowiadającego za wspólne decyzje w zakresie sprzedaży, zarządzania siecią połączeń i finansowania. Istotna była przy tym rola nieformalnych przepływów informacji między członkami komitetu, który nadzorował prace grup roboczych zajmujących się zagadnieniami operacyjnymi w związku z rozbudową sieci połączeń, dystrybucją i marketingiem, obsługą klientów i cateringiem, transportem towarów i zarządzaniem finansami. Codzienna komunikacja pomiędzy grupami roboczymi umożliwiała partnerom szybkie reagowanie na zmiany w otoczeniu bez radykalnych modyfikacji w strukturze aliansu. Grupy robocze przygotowywały rozwiązania problemów operacyjnych i przedstawiały je komitetowi sterującemu. Ponadto oba przedsiębiorstwa dysponowały działami zarządzania aliansem, które na poziomie administracyjnym wspierały funkcjonowanie komitetu sterującego. Przedstawiony model zarządzania współpracą okazał się sprawny w obliczu dynamiki otoczenia. Zdolność aliansu do reakcji na czynniki zewnętrzne wynikała ze zbilansowanego zaangażowania ekspertów (w grupach roboczych) i personelu o szerokich kompetencjach (działy zarządzania aliansem), dzięki czemu problemy podlegały szybkiej identyfikacji i ocenie możliwych konsekwencji dla obu uczestników aliansu, szybko też poszukiwano rozwiązań w wyspecjalizowanych komórkach. Szybkość procesu decyzyjnego i elastyczność działania wynikała również z faktu członkostwa menedżerów aliansu w grupach roboczych lub w komitecie sterującym, co upraszczało przepływy informacji. Potencjalnym zagrożeniem w relacjach koopetycyjnych jest możliwość wystąpienia zachowań nakierowanych na przejmowanie nieuzasadnionych rent. Wynika to m.in. z zachowań oportunistycznych, które zawsze będą występowały, gdyż przedsiębiorstwa poszukują możliwie najniższych kosztów. Koopetycja pociąga za sobą także pewne koszty dla partnerów, wynikające z tego, że konieczny jest czasu na kształtowanie kooperacji. Zagrożeniem jest także możliwość przeobrażenia się kooperanta w jeszcze silniejszego rywala rynkowego, a chęć uniknięcia tego może prowadzić do zaniedbywania klientów, co negatywnie odbije się na rentowności przedsiębiorstwa. Kutscher i Schmid (2008, s. 872) przytaczają przypadek firm Sixt i Budget. Już od 1977 r. niemiecka wypożyczalnia samochodów Sixt była licencjobiorcą swojego amerykańskiego konkurenta, firmy Budget. Od lat 90. XX wieku Sixt podjął intensywną ekspansję na rynki europejskie, najczęściej w formie franczyzy. Wejście firmy Sixt do Francji, Wielkiej Brytanii, Włoch, Austrii, Szwajcarii i Holandii wzbudziło zaniepokojenie amerykańskiego licencjodawcy, który był obecny na tych rynkach poprzez lokalnych partnerów. Firma Budget zarzu- MARKETING I RYNEK 2/2016 MiR_1 .qxd 04-02-2016 08:52 Page 11 Artykuły ciła licencjobiorcy wykorzystywanie niemieckich oddziałów do pozyskiwania klientów dla zagranicznych oddziałów Sixt, podczas gdy umowa o współpracy między firmami zakładała przekazywanie zagranicznych zleceń niemieckich klientów partnerom firmy Budget w danym kraju. Podobnie firma Budget przekazywała zamówienia z USA na wynajem samochodu w Niemczech firmie Sixt. Ponadto Budget zarzucił licencjobiorcy zaniżanie wielkości sprzedaży w celu unikania opłat licencyjnych. Po długotrwałych sporach prawnych kooperacja między firmami Sixt i Budget zakończyła się w 1999 r. Od tej pory Budget samodzielnie funkcjonuje na rynku niemieckim, stanowiąc bezpośrednią konkurencję dla dawnego partnera, który zdążył jednak wzmocnić swoją pozycję w kilku państwach europejskich. Niebezpieczeństwem w relacjach koopetycyjnych może też być utrata przez firmę kontroli nad kluczowymi działaniami i zasobami, w tym nad zasobami informacyjnymi. Niekiedy może też ona hamować wprowadzanie innowacji i inwestycje w nowe technologie. Niestabilność współpracy pomiędzy konkurentami jest zjawiskiem powszechnym, szczególnie pomiędzy przedsiębiorstwami z różnych krajów (Kutschker i Schmid, 2008, s. 894). Międzynarodowa spółka joint venture producentów opon Dunlop i Pirelli poniosła fiasko z powodu różniących się oczekiwań co do efektów kooperacji. Priorytetem firmy Pirelli było zwiększenie nakładów inwestycyjnych na działalność badawczo-rozwojową, natomiast podejście firmy Dunlop zakładało ograniczenie kosztów badań i rozwoju w celu wykazania lepszych wyników krótkookresowych. Podobnie współpraca między amerykańskim liderem branży telekomunikacyjnej AT&T a włoską firmą Olivetti w zakresie komunikacji biurowej i komputerów osobistych została wstrzymana w 1988 r., krótko po utworzeniu joint venture. Za główną przyczynę konfliktu między partnerami uznano istotne różnice między kulturami organiza- cyjnymi oraz styl zarządzania dominujący w obu przedsiębiorstwach. Podsumowanie Współpraca między konkurentami w działalności gospodarczej, chociaż istniała od zarania cywilizacji, to jednak przez teorię zarządzania została szerzej opisana dopiero na przełomie wieków XX i XXI i nazwano ją koopetycją. Wydaje się, że potwierdzeniem rosnącej popularności tego typu zachowań w biznesie mogą być artykuły publikowane w renomowanym czasopiśmie adresowanym do menedżerów, jakim jest „Harvard Business Review” (np. Lowitt, 2012, Cabrera, 2014, Wessel i in., 2015). Koopetycja ma charakter paradoksu i łączy dwie przeciwstawne sobie aktywności — konkurencję i kooperację. Stawia przed menedżerami trudne wyzwania wymagające połączenia umiejętności i doświadczenia, wiedzy i intuicji. Nauka dopiero rozpoznaje ten fenomen i stara się dopasować odpowiedni paradygmat. Możemy zatem powiedzieć, że mamy tu do czynienia z procesem odkrywania naukowego. Odpowiedź na pytanie postawione w tytule artykułu jest w związku z tym złożona — trudno już dziś mówić o teorii koopetycji. Bez wątpienia jednak można stwierdzić, że koopetycja to zjawisko coraz bardziej dostrzegane w rzeczywistości gospodarczej i z powodzeniem wykorzystywane przez praktyków biznesu do budowania przewagi strategicznej przedsiębiorstw. Doświadczenia firm zauważone przez badaczy prowadzą do wyłaniania się teorii koopetycji z praktyki gospodarczej. Mając świadomość takiego stanu rzeczy, dostrzegamy nowe wyzwania dla metodyki badań zachowań koopetycyjnych. Właściwym podejściem, jak się wydaje, jest zastosowanie teorii ugruntowanej i metody studiów przypadków. Kierunki dalszych badań w obszarze koopetycji powinny więc mieć nie tylko charakter poznawczy czy normatywny, ale także metodyczny. Przypisy 1 W literaturze polskojęzycznej stosowane jest także określenie kooperencja (Cygler i in., 2013). 2 „To, co nasi racjonalni przyjaciele ekonomiści mówią nam, że jest niemożliwe, doskonałe firmy robią rutynowo” (Peters i Waterman, 2011, s. 32). 3 Potocznie używane jest sformułowanie: „zjeść ciastko i mieć ciastko”. 4 W tej części artykułu w warstwie konceptualnej autorzy nawiązują do publikacji: (Jankowska, 2012, s. 54–72). Bibliografia Akamai (2012). Orange and Akamai Form Content Delivery Strategic Alliance. Pozyskano z: https://www.akamai.com/us/en/about/news/press/2012press/orange-and-akamai-form-content-delivery-strategic-alliance. jsp (21.08.2015). Bengtsson, M., Hinttu, S. i Kock, S. (2003). Relationships of Cooperation and Competition Between Competitors. Referat na 19th Annual IMP Conference. Lugano. Pozyskano z: http://www.impgroup.org/uploads/papers/4294.pdf (31.03.2011). Brandenburger, A.M. i Nalebuff, B.J. (1996). Co-opetition. New York: Doubleday. MARKETING I RYNEK 2/2016 11 MiR_1 .qxd 04-02-2016 08:52 Page 12 Artykuły Cabrera, M. (2014). Use Co-opetition to Build New Lines of Revenue. Harvard Business Review, (10). Pozyskano z: https://hbr. org/2014/02/use-co-opetition-to-build-new-lines-of-revenue (27.08.2015). Cygler, J., Materna, G., Witek-Hajduk, M.K., Marciszewska, E. i Aluchna, M. (2013). Kooperencja przedsiębiorstw w dobie globalizacji. Warszawa: Wolters Kulwer. Czakon, W. (2012). Równowaga a wzrost — relacja odwróconego U w naukach o zarządzaniu. Przegląd Organizacji, (10), 7–10. Dagnino, G.B., Yami, S., Le Roy, F. i Czakon, W. (2008). Strategie koopetycji — nowa forma dynamiki międzyorganizacyjnej. Przegląd Organizacji, (6), 3–8. Doz, Y.L. (1996). The Evolution of Cooperation in Strategic Alliances: Initial Conditions or Learning Processes? Strategic Management Journal, 17, 55–83. Dunaj, B. (red.) (1996). Słownik współczesnego języka polskiego. Warszawa: Wilga. Fischer, H., Hucko, M. i Kölling, M. (2010). Daimler zapft Wissen von Toyota an. Financial Times Deutschland, (17.09.2010). Garraffo, F. (2002). Types of Coopetition to Manage Emerging Technologies. Referat na: EURAM Second Annual Conference „Innovative Research in Management”. Stockholm. Cyt. za: W. Rzońca, (2005). Koopetycja-przejaw przeobrażeń we współczesnej praktyce zarządzania. W: J. Skalik (red.), Zmiana warunkiem sukcesu. Przeobrażenia metod i praktyk zarządzania (84–90). Wrocław: AE we Wrocławiu. Gnyawali, D. i Park, B.-J. (2011). Co-opetition between Giants: Collaboration with Competitors for Technological Innovation. Research Policy, 40, 650–663. Gottinger, H., Umali, C. i Floether, F. (2010). Strategic Alliances in Biotechnology and Pharmaceuticals. New York: Nova Science Publishers. Jankowska, B. (2012). Koopetycja w klastrach kreatywnych. Przyczynek do teorii regulacji w gospodarce rynkowej. Poznań: Wyd. UEP. Kutschker, M. i Schmid, S. (2008). Internationales Management. Monachium: Oldenbourg. Lowitt, E. (2012). Why Your Company Should Partner with Rivals. Harvard Business Review, (12). Pozyskano z: https://hbr.org/2012/03/why-your-company-should-partne (27.08.2015). Man de, A.-P., Roijakkers, N. i de Graauw, H. (2010). Managing Dynamics through Robust Alliance Governance Structures. The Case of KLM and Northwest Airlines. European Management Journal, 28 (3), 176–178. Ohler, A. (2010). Microsoft Startet Jagd auf Apple in Europa. Financial Times Deutschland, (12.10.2010). Peters, T.J. i Waterman, R.H. (2011). W poszukiwaniu doskonałości w biznesie. Warszawa: MT Biznes. Rungg, A. i Laube, H. (2010). Apple macht Computer fit für Apps. Financial Times Deutschland, (22.10.2010). Schlüter, M. (2010). RIM nimmt Kampf gegen iPhone auf. Financial Times Deutschland, (04.08.2010). Szczubiała, P. (2009). Wybrane aspekty aliansów strategicznych jako formy współpracy przedsiębiorstw. W: J. Rymarczyk, B. Skulska, B. i W. Michalczyk (red.), Procesy Globalizacji (452–461). Wrocław: UE we Wrocławiu. Wadewitz, F. (2010). Apple hebt iPhone-Monopol auf. Financial Times Deutschland, (31.03.2010). Welch, J. i Welch, S. (2005). Winning znaczy zwyciężać. Warszawa: Studio Emka. Wendel, T. i Rungg, A. (2010). Nokia und Intel landen Coup gegen Apple. Financial Times Deutschland, (26.08.2010). Wessel, M., Allworth, J. i Levie, A. (2015). Old Management Systems Stifle New Business Models. Harvard Business Review, (4). Pozyskano z: https://hbr.org/2015/04/old-management-systems-stifle-new-business-models (27.08.2015). Wit de, B. i Meyer, R. (2007). Synteza strategii. Warszawa: PWE. Zerbini, F. i Castalado, S. (2007). Stay in or Get out the Janus? The Maintenance of Multiplex Relationships between Buyers and Sellers. Industrial Marketing Management, 36 (7), 941–954. 12 MARKETING I RYNEK 2/2016