Najwyraźniej nigdy nie był pan 13

Transkrypt

Najwyraźniej nigdy nie był pan 13
!
!
!
Najwyraźniej nigdy nie był pan 13-letnią dziewczynką
!
Scenariusz i reżyseria: Iga Gańczarczyk
Warsztaty edukacyjne: Agata Otrębska
Choreografia: Dominika Knapik
Scenografia, światła: LATALA (Dagmara Latała, Jacek Paździor)
Kostiumy: BRACIA (Agnieszka Klepacka, Maciej Chorąży)
Muzyka: Daniel Pigoński
Przygotowanie wokalne: Olga Mysłowska
!
!
Udział biorą: Olga Arendarczyk, Tallulah Bradshaw, Julia Grzybowska, Marta
Grzyska, Martyna Gurgul, Uma Hajdo, Paulina Kostaś, Magdalena Krawczyk,
Weronika Łuczkowska, Maria Mizerska, Olga Pabisek, Wiktoria Parnham, Paulina
Pławińska, Weronika Słowińska, Dominika Uliszak, Maja Wcisło, Marta Wypiór
!
!
Inspicjent: Areta Nastazjak
Realizacja świateł: Piotr Żebrowski
Projekcje: Andrzej Lawdański
Realizacja dźwięku: Michał Wójcik
Garderobiana: Bogumiła Kryśko
!
!
Premiera: 19.07.2014
!
!
!
!
O czym marzą nastoletnie dziewczynki? Jakie mają pragnienia? Kim są? Kim chcą
być? Czego potrzebują, by twórczo się rozwijać, realizować własne marzenia i pasje?
!
„Najwyraźniej nigdy nie był pan 13-letnią dziewczynką” – najnowszy projekt
artystyczno-społeczny Igi Gańczarczyk jest próbą oddania głosu dziewczynkom i
stworzenia możliwości opowiedzenia o sobie i o otaczającym świecie z ich własnej
perspektywy. Scenariusz spektaklu w znacznej mierze opiera się o improwizacje i
opowieści młodych uczestniczek projektu. To fascynująca podróż przez różne
dziewczęce narracje (pamiętniki, złote-myśli, zeszyty typu „wpisz-się”), którym
towarzyszą niewerbalne próby wyrażenia własnych odczuć i emocji (taniec,
cielesność). Wyłania się z nich wielobarwny obraz świata, urzekający szczerością i
odwagą dziewczęcych wyznań.
!
Historie dziewczynek bawią, angażują i skłaniają do refleksji - zarówno dzieci jak i
dorosłych. Najmłodsi znajdują w nich odbicie swojego codziennego życia i
problemów, ich rodzice - zrozumienie dla zachowań i małych dramatów, które
wydawały się im wcześniej prozaiczne.
Pełne energii młode uczestniczki projektu wcielają się w różne postaci i płynnie
przechodzą między przedstawianiem osobistego doświadczenia a jego fikcyjnym,
paralelnym odbiciem. Minimalistyczna scenografia i oszczędne światła tworzą
poczucie znajdowania się w onirycznej przestrzeni. Zresztą już samo podglądanie
tego małego świata, poprzez swoją obcość, jest trochę jak balansowanie na granicy
snu i rzeczywistości.
!
Ogromny sukces przedstawienia poświadcza m.in fakt otrzymania przez twórców
Marki Radia Kraków.
!
Spektakl wchodził w skład projektu „Lato w Teatrze” realizowanego przez Instytut
Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego ze środków Ministerstwa Kultury i
Dziedzictwa Narodowego.
!
!
fot. Bartosz Siedlik
Z recenzji przedstawienia:
!
„We wtorek 10 czerwca grupa 17 uczennic zaginęła bez śladu" - niedługo później
odnalazły się w krakowskiej Łaźni Nowej, gdzie z Igą Gańczarczyk stworzyły w
ramach akcji Lato w Teatrze spektakl inspirowany twórczością Virginii Woolf i
własnymi przeżyciami. Artyści oddali głos pokoleniu, którego zwykle w teatrze nie
słuchamy. Okazało się, że dzieci mają nam do powiedzenia rzeczy ważne i
poruszające - o sobie, relacjach z innymi. "Najwyraźniej nigdy nie był pan 13-letnią
dziewczynką" to piękny, wspaniale zagrany i mądry spektakl.
Michał Centkowski, Newsweek
!
Zaczepny tytuł - "Najwyraźniej nigdy nie był pan 13-letnią dziewczynką" - mówi, że
będziemy mieć do czynienia ze światem trudno dostępnym, płynnym, ulotnym,
rządzącym się własnymi prawami. Panowie nie mogli być 13-letnimi dziewczynkami,
panie owszem były - ale czy po latach pamięta się jeszcze ten czas wychodzenia z
dzieciństwa, jego rytuały, lęki, zabawy? Spektakl w Łaźni, który powstał we
współpracy z nastoletnimi aktorkami, daje widzom możliwość zajrzenia do tego
świata. (...) Dziewczynki są bojowe: nie podoba się im to, że czegoś nie wypada, że
uważane bywają za gorsze od chłopców. Chłopcy są zresztą traktowani przez nie jak
osobne, obce plemię, choć obserwowane z ciekawością. Dziewczynki bywają
bezwzględne także dla siebie, co najlepiej widać w scenie imitującej telewizyjne talkshow, w której ze złośliwą przesadą rozprawiają o słitfociach, hejtowaniu na
Facebooku, odchudzaniu się i połykaniu tasiemca.
Niewątpliwie trudno być 13-letnią dziewczynką, ale przedstawienie o tym traktujące
ogląda się świetnie.
!
!
!
Joanna Targoń, Gazeta Wyborcza Kraków
Gańczarczyk udało się zachować pewną dwutorowość narracji – z jednej strony
konsekwentnie prowadzi temat nierównego traktowania dziewczyn i chłopców przez
dorosłych i wtłaczanie ich w stereotypowe role, z drugiej pozwoliła na opowiedzenie
„po swojemu”, jak wygląda ich codzienność.
!
!
Marta Bryś, Dwutygodnik.com
!

Podobne dokumenty