VI P 171/12 - Sąd Rejonowy w Białymstoku
Transkrypt
VI P 171/12 - Sąd Rejonowy w Białymstoku
WYROK SĄDU REJONOWEGO W BIAŁYMSTOKU VI WYDZIAŁ PRACY I UBEZPIECZEŃ SPOŁECZNYCH z dnia 22 sierpnia 2012r. w sprawie VIP 171/12 Przewodniczący Ławnicy SSR Maciej Łukaszewicz Bogumiła Borowska Romana Scholastyka Głowacka po rozpoznaniu w dniu 8 sierpnia 2012r. w Białymstoku na rozprawie sprawy z powództwa X przeciwko PZD w Y i OZPZD o przywrócenie do pracy I. Oddala powództwo w stosunku do PZD w Y II. Odrzuca powództwo wobec OZPZD III. Zasądza od powoda X na rzecz pozwanego PZD w Y kwotę 60 zł ( sześćdziesiąt złotych ) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego VI P 171/12 Uzasadnienie Powód X po sprecyzowaniu powództwa ( k. 133 ) wniósł o przywrócenie go do pracy w pozwanym OZPZD, kwestionując niezgodne z prawem rozwiązania przez pracodawcę umowy o pracę bez wypowiedzenia. Zdaniem powoda decyzja o zwolnieniu go z pracy została podjęta już w 2011 r. i w istocie nie była ona związana z ciężkim naruszeniem przez niego podstawowych obowiązków pracowniczych, które zresztą nie miało miejsca. OZZD wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu wskazał, iż w dniu 14 lutego 2012 r. powód znajdował się w pracy wstanie wskazującym na spożycie alkoholu. X odmówił poddania się badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu stwierdzając jednocześnie, że dzień wcześniej spożywał alkohol. Zdaniem pozwanego stawienie się do pracy w stanie wskazującym na spożycie alkoholu jest ciężkim naruszeniem podstawowych obowiązków pracowniczych i uprawnia do rozwiązania umowy o pracę w trybie dyscyplinarnym. Na rozprawie dnia 23.05.2012 r. ( k. 93v ) Sąd wezwał do udziału w sprawie jako właściwego pozwanego PZD w Y. Sąd ustalił i zważył, co następuje: W niniejszej sprawie bezspornym jest, że powód rozpoczął pracę u pozwanego w dniu 19 maja 2008 r. Zajmował stanowisko inspektora ds. inwestycji w niepełnym wymiarze czasu pracy ( k. 1 części B akt osobowych powoda ). Po upływie okresu próbnego ( 19 maj – 31 lipiec 2008 r. ), w dniu 1 sierpnia 2008 r. z powodem nawiązano na zbliżonych warunkach umowę o pracę na czas nieokreślony ( k. 2 części B akt osobowych powoda ). Dnia 14 lutego 2012 r. X stawił się w pracy. Po godzinie 8.00 odbył on rozmowę z C. K. na temat bieżących spraw prowadzonych przez powoda. Około godziny 9.00 A. B. – Prezes OZP PZD wezwał patrol Policji celem zbadania stanu trzeźwości powoda. Do biura OZP przybył patrol Policji w składzie st. sierż. K. A. i st. sierż. M. G. Do gabinetu Prezesa poproszono powoda, który odmówił poddania się badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Stwierdził jednocześnie, że dzień wcześniej spożywał alkohol. Nie znajdując podstaw do skierowania powoda na przymusowe badanie krwi funkcjonariusze odstąpili od dalszych czynności służbowych pouczając obecnych o dalszym toku postępowania. Świadkiem interwencji był C. K., który w toku jej przeprowadzania znajdował się w gabinecie A. B. Tego samego dnia po godzinie 10.00 do biura OZP PZD przybył S. M. celem skonsultowania się z powodem. Wyczuł on od powoda woń alkoholu o czym poinformował A. B. i sporządził na jego prośbę pisemne oświadczenie o niniejszym fakcie ( notatka służbowa k. 30, oświadczenie k. 31, zeznania C. K. k. 91v – 92v, zeznania K. A. k. 134, zeznania S. M. k. 134 – 135, zeznania A. B. w charakterze pozwanego k. 135 – 136v, częściowo zeznania powoda k. 136v – 137v, notatnik służbowy k. 141 – 142 ). Na skutek powyższego zdarzenia pracodawca pismem z dnia 29 lutego 2012 r. rozwiązał bez wypowiedzenia stosunek pracy łączący go X jako przyczynę podając stawienia się powoda do pracy w dniu 14 lutego 2012 r. w stanie wskazującym na spożycie alkoholu ( k. 7 ). Istotne znaczenie dla sprawy miało określenie który podmiot powinien być w świetle przepisów powszechnie obowiązującego prawa uznany za pracodawcę X. Zgodnie z art. 3 k.p., pracodawcą jest jednostka organizacyjna, choćby nie posiadała osobowości prawnej, jeśli zatrudnia ona pracowników. W orzecznictwie sądowym ( np. uchwała SN z dnia 16.11.1977, I PZP 47/77, OSPiKA 1979/7/125; uchwała 7 sędziów SN z dnia 24.11.1992 r., I PZP 59/92, OSNC 1993/4/49 ) utrwaliło się stanowisko wskazujące, że podstawową cechą umożliwiającą uznanie danej jednostki organizacyjnej za samodzielnego pracodawcę jest wyposażenie tej jednostki w organa kierownicze zdolne do samodzielnego zatrudniania pracowników. Uprawnienie kierownictwa jednostki do takiego postępowania powinno wynikać z aktów prawnych statuujących daną jednostkę. Nie można uznać za pracodawcę jednostki organizacyjnej której kierownik zatrudnia i zwalnia pracowników jedynie na podstawie pełnomocnictwa. Zdaniem Sądu OZP PZD nie posiada przymiotu samodzielnego pracodawcy. Uchwała Prezydium Krajowej Rady PZD z dnia 25 lipca 2006 r. ( k. 108 ), złożona do akt jako dokument stanowiący podstawę kompetencji prezesa okręgowego zarządu stanowi w § 2 ust. 3, iż prezes reprezentuje pracodawcę w rozumieniu kodeksu pracy, dokonuje czynności z zakresu prawa pracy i jest przełożonym dla wszystkich zatrudnionych w biurze okręgu osób (z zastrzeżeniem § 6 i 7). Przepisy tej uchwały, a także Statutu PZD, na podstawie którego została ona podjęta nie wskazują, aby Okręgowy Zarząd był pracodawcą, ani nie zawierają regulacji, z których dałoby się wyciągnąć taki wniosek, a jedynie upoważniają prezesa Okręgowego Zarządu do reprezentowania pracodawcy i z uwagi na to stanowią rodzaj pełnomocnictwa udzielonego prezesowi. Dodatkowo umocowanie to nie obejmuje pracowników wymienionych w §6 i 7 tej uchwały, choć przedmiotowo ich miejscem pracy jest biuro Okręgowego Zarządu. Należy również zwrócić uwagę na fakt, że zgodnie ze statutem PZD ( § 119 – k. 77v ) zarząd okręgowy jest jedynie organem jednostki terenowej PZD zwanej Okręgiem ( §108 ) i to właśnie okręg, a nie jego zarząd posiada status jednostki organizacyjnej PZD. Okręgowy Zarząd nie ma zatem nawet potencjalnej możliwości bycia pracodawcą, gdyż z mocy art. 3 k.p. pracodawca inny niż osoba fizyczna musi być jednostką organizacyjną. Nie bez znaczenia pozostają także okoliczności, że regulamin pracy oraz regulamin zakładowego systemu wynagradzania obowiązujące pracowników okręgowych biur ( k. 88 – 90v, 110 – 124 ) zostały uchwalone i obowiązują wobec Krajowej Rady i wszystkich Wojewódzkich Zarządów PZD, a głównego księgowego okręgowego zarządu zatrudnia i ustala wysokość wynagrodzenia Prezes Związku na wniosek prezesa okręgu. Również istotne znaczenie ma fakt, że zgodnie z art. 27 ustawy z dnia 8 lipca 2005 r. o rodzinnych ogrodach działkowych (Dz. U. nr 169, poz. 1419) to PZD posiada osobowość prawną, a jednostki organizacyjne PZD korzystają z jego osobowości prawnej w ramach uprawnień i odpowiedzialności prawnej określonych statutem. Nie może być zatem jakichkolwiek wątpliwości, iż akty prawne rangi ustawowej oraz przepisy wewnętrzne dotyczące PZD nie ustanawiają Zarządu Okręgowego, ani nawet samego Okręgu samodzielnym pracodawcą, a jedynie kierując się potrzebą uproszczenia oraz uelastycznienia polityki kadrowej powierzają ( upoważniają ) prezesa okręgowego zarządu do dokonywanie w imieniu pracodawcy – PZD – czynności z zakresu prawa pracy, w tym zatrudniania i zwalnia pracowników biur okręgowego zarządu, co jest możliwe na zasadzie art. 3¹ § 1 k.p. Stanowi on, że za pracodawcę będącego jednostką organizacyjną czynności w sprawach z zakresu prawa pracy dokonuje osoba lub organ zarządzający tą jednostką albo inna wyznaczona do tego osoba. Prezes OZP PZD posiadał zatem kompetencje do złożenia powodowi oświadczenia woli o rozwiązani zawartej z nim umowy o pracę jednakże kompetencję tą wykonywał on jako pełnomocnik w imieniu i na rzecz PZD, upoważniony do tego rodzaju czynności odpowiednimi przepisami wewnętrznymi regulującymi funkcjonowanie PZD. Mając na uwadze powyższe, dostrzegając iż podmiotem pozwanym w niniejszej sprawie powinien być PZD z siedzibą w Y, Sąd kierując się uprawnieniem z art. 477 k.p.c. dokonał z urzędu w toku rozprawy ( 23 maja 2012 r. ) wezwania ww. podmiotu do udziału w sprawie w charakterze pozwanego. W opinii powoda przyczyna wskazana mu w piśmie rozwiązującym umowę była nieprawdziwa i stanowiła jedynie pretekst do zwolnienia go. Będąc słuchanym informacyjnie w toku rozprawy wyjaśniał, że po śmierci poprzedniego prezesa stosunki pomiędzy nim a nowym prezesem – A. B. się pogorszyły. Współpraca z A. B. była trudna, prezes uważał, że powód nie wywiązuje się ze swoich obowiązków ( k. 54v ). Należało jednak wziąć pod uwagę, że rozwiązując umowę z powodem, niezależnie od kierującej pracodawcą motywacji, wskazał on konkretne i faktycznie zaistniałe zdarzenia stanowiące podstawę rozwiązania umowy. Nie można więc mówić o pozorności przyczyny zwolnienia. Zasadność rozwiązania umowy o pracę należy w takiej sytuacji badać w granicach wskazanych przez pracodawcę przyczyn ( tak wskazuje m.in. uzasadnienie wyroku SN z dnia 7.04.1999, I PKN 645/98, OSNAP 2000/11/420 ). Zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem Sądu Najwyższego ( np. wyrok z dnia 23.09.1997 r., I PKN 274/97, OSNAP 98/13/396 ) przyczyną rozwiązania umowy o pracę na podstawie art. 52 § 1 pkt 1 k.p. mogą być szczególnego rodzaju, zawinione uchybienia pracownicze, które spowodowały zagrożenie interesów lub istotną szkodę w mieniu pracodawcy. Rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia jako nadzwyczajny sposób rozwiązania stosunku pracy musi być przez pracodawcę stosowany wyjątkowo i z ostrożnością, działanie pracownika stanowiące podstawę rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia powinno też być rezultatem winy umyślnej pracownika lub jego rażącego niedbalstwa a nie jedynie zwykłym zaniedbaniem pracownika lub działaniem wbrew oczekiwaniom pracodawcy ( tak wyroki SN z dnia 2.06.1997 r., I PKN 191/97, OSNAP 1998/9/268; 2.06.1997 r., I PKN 193/97, OSNAP 1998/9/269 ). Konstrukcja ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych ma charakter złożony, w tym znaczeniu, że tworzą ją zarówno elementy przedmiotowe jak i podmiotowe. Te pierwsze odnoszą się do bezprawności zachowania polegającej na pogwałceniu podstawowych obowiązków pracownika oraz skorelowanego z tym naruszenia bądź zagrożenia interesów pracodawcy. Z kolei aspekt podmiotowy wyraża wadliwość zachowania pracownika wynikająca z winy umyślnej bądź rażącego niedbalstwa. Obie płaszczyzny muszą pozostawać ze sobą w relacji koniunkcji – występować łącznie. Naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych nie musi mieć charakteru ciągłego, w pewnych sytuacjach wystarczające jest zachowanie sporadyczne lub nawet jednorazowe. Ciężar dowodu faktów stanowiących podstawę rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia ciąży na pracodawcy ( art. 6 k.c. w zw. z art. 300 k.p. ). W doktrynie prawa pracy wskazuje się, że nietrzeźwość pracownika jest jedną z najbardziej typowych przyczyn tzw. dyscyplinarnego zwolnienia pracownika ( rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia z jego winy ) określonych w art. 52 § 1 pkt 1 k.p. Judykatura ze znacznym rygoryzmem odnosiła się do wszelkich naruszeń obowiązku trzeźwości. Nawet jednorazowe jego pogwałcenie może być więc uznane za ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych. W tym kontekście warto zaakcentować, że wedle poglądu Sądu Najwyższego wyrażonego w wyroku z dnia 2 grudnia 2004 r. ( I PK 86/04 ) o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia w trybie art. 52 § 1 pkt 1 k.p. decyduje jednostkowy czyn, a nie przebieg dotychczasowej kariery zawodowej. W wymiarze przedmiotowym powyższe uprawnienie pracodawcy odnosi się do pełnej gamy zachowań pracowników związanych z alkoholem, począwszy od stawienia się do pracy w stanie nietrzeźwości, poprzez wykonywanie pracy pod wpływem alkoholu, skończywszy na jego spożywaniu w miejscu pracy, ale poza czasem pracy. Co istotne, przy zarzucie ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków wskutek świadczenia pracy po użyciu alkoholu nie mają większego znaczenia okoliczności i przyczyny, które doprowadziły do jego spożywania przez pracownika. Na mocy regulacji art. 17 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi ( tj. Dz.U. z 2007 r., nr 70, poz. 473 ze zm. ) kierownik zakładu pracy lub osoba przez niego upoważniona mają obowiązek niedopuszczenia do pracy pracownika, jeżeli zachodzi uzasadnione podejrzenie, że stawił się on do pracy w stanie po użyciu alkoholu albo spożywał alkohol w czasie pracy. Okoliczności stanowiące podstawę decyzji powinny być podane pracownikowi do wiadomości. Na żądanie kierownika zakładu pracy, a także na żądanie pracownika którego trzeźwość zakwestionowano, badanie stanu trzeźwości pracownika przeprowadza uprawniony organ powołany do ochrony porządku publicznego. Biorąc pod uwagę powyższe sama już nieuzasadniona odmowa poddania się badaniu stanu trzeźwości, albo jego sabotowanie, może zostać poczytana w kategorii ciężkiego naruszenia podstawowego obowiązku pracowniczego. Biorąc pod uwagę ustalony wcześniej stan faktyczny wskazać należy, że pozwany uczynił zadość obowiązkowi wykazania, że zachowanie powoda nosiło znamiona ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych. Wygląd zewnętrzny ( zmęczenie, ogólna nieświeżość ), wyczuwalny zapach alkoholu, sposób zachowania i niedyspozycja psychofizyczna X bezsprzecznie uzasadniały przypuszczenie, iż w godzinach przedpołudniowych dnia 14 lutego 2012 r. znajdował się on w stanie po użyciu alkoholu. Sąd uznał tę okoliczność – realność stawienia się przez powoda w pracy w stanie po użyciu alkoholu za udowodnioną w oparciu w szczególności o notatkę urzędową sporządzoną przez A. B., pisemne oświadczenie S. M., treść notatnika służbowego K. A. oraz zeznania A. B., Cz. K., S. M. i K. A. Ww. dokumenty nie budziły w ocenie Sądu żadnych wątpliwości co do okoliczności ich sporządzenia, intencji osób ich sporządzających oraz wiarygodności zawartych w nich oświadczeń. Szczególne znaczenie należało nadać zeznaniom składanym przez S. M., który jako osoba niezwiązana formalnie ze stroną pozwaną nie miał żadnego interesu w przedstawianiu niekorzystnej dla powoda wersji zdarzeń. M.in. podał on, że powiedział „chłopie jedzie od ciebie wódką, pisz podanie, idź do domu” ( k. 134v ). Pracodawca wyjawił powodowi swoje podejrzenia i odsunął go od świadczenia pracy. W takiej sytuacji to pracownik powinien wystąpić z inicjatywą obiektywnego badania swej trzeźwości ( tak m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 sierpnia 1999 r., I PKN 241/99, OSNP 2000/24/895; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 września 2004 r., I PK 576/03, OSNP 2005/7/91 ). Nie korzystając z tej możliwości pracownik powoduje domniemanie, że faktycznie był w stanie po użyciu alkoholu i znacznie ogranicza swoje możliwości dowiedzenia, że był trzeźwy. Dodatkowo w niniejszej sprawie pracodawca wprost wymagał od powoda poddaniu się badaniu trzeźwości przez użycie alkomatu sprowadzonego wraz z funkcjonariuszami policji. Odmawiając zgody na badanie X niejako zaakceptował wynikające z tego konsekwencje, tj. poprzez zamknięcie drogi do bezspornego ustalenia, czy znajdował się on w czasie pracy w stanie po użyciu alkoholu zgodził się i zaakceptował powzięcie takiego przypuszczenia przez pracodawcę. Jest to tym bardziej uzasadnione, iż w toku rozprawy zeznał on, iż „nie zgodziłem się na badanie alkomatem a zgodziłem się na badanie krwi, ponieważ chciałem odwlec moment stwierdzenia ilości alkoholu we krwi, wiedziałem, że jakaś cyfra wyskoczy, są zarzuty do kalibracji alkomatu. To było odruchowe, chciałem opóźnić pojawienie się wyniku. (…) nie umiem wytłumaczyć dlaczego domagałem się badania krwi skoro obawiałem się dowodu” ( k. 136v – 137 ). Powód zatem potwierdził, iż miał świadomość faktu, że znajduje się w stanie co po użyciu alkoholu ( „wiedziałem, że jakaś cyfra wyskoczy” ), a podjęte przez niego działania polegające na odmowie poddania się badaniu miały na celu jedynie doprowadzenie do opóźnienia momentu wykonania badania co skutkowałoby zwiększeniem prawdopodobieństwa, iż jego wynik będzie negatywny ( „chciałem opóźnić pojawienie się wyniku” oraz „nie umiem wytłumaczyć dlaczego domagałem się badania krwi skoro obawiałem się dowodu” ). Powód podnosił, iż nie wyrażając zgody na badanie zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu prosił jednocześnie o wykonanie badania krwi. Okoliczność ta nie znalazła potwierdzenia w toku rozprawy. Poza powodem jedynie C. K. zeznał, że „(…) chyba powód mówił, że jeśli by zaszła potrzeba to można zbadać krew” ( k. 92 ), jednakże czym innym jest brak sprzeciwu wobec ewentualnego badania krwi a czym innym żądanie takiego badania. Brak takiego żądania odnotowanego w notatnikach interweniujących policjantów. Dodatkowo art. 17 ust. 3 ustawy o wychowaniu w trzeźwości daje pracownikowi prawo żądania badania trzeźwości, nie daje mu jednak uprawnienia do wybierania sobie rodzaju tych badań. Ponadto zeznając w charakterze strony powód ujawnił rzeczywistą intencję odmowy poddania się badaniu, tj. maksymalne odłożenie badania w czasie przy uświadamianiu sobie, że badanie przeprowadzone w siedzibie OZP może dać wynik pozytywny. Pracodawca zaproponował powodowi możliwość wykazania niezasadności stawianego mu zarzutu, a po wyraźnej odmowie z jego strony nie miał obowiązku zapewnienia mu w tym celu innych środków. Reasumując, w sprawie należało uznać że zachowanie X w dniu 14 lutego b/r spełniało wszelkie warunki zakwalifikowania go jako ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych określonego w art. 52 § 1 pkt 1 k.p. Mając powyższe na uwadze, w ocenie Sądu rozwiązanie z powodem umowy o pracę bez wypowiedzenia z powodu ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych związanego ze stawieniem się w pracy w dniu 14 lutego 2012 r. w stanie wskazującym na spożycie alkoholu nastąpiło zgodnie z przepisami prawa. W tym stanie rzeczy powództwo przeciwko PZD w Y podlegało oddaleniu jako niezasadne. Natomiast powództwo wytoczone przeciwko OZPPZD zostało odrzucone na podstawie art. 199 § 1 pkt 3 k.p.c. z uwagi na brak po stronie tego podmiotu zdolności sądowej. O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c., zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu oraz na podstawie § 11 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu ( Dz.U. z 2002 r., Nr 163, poz. 1349 ze zm. ). WYROK SĄDU OKRĘGOWEGO W BIAŁYMSTOKU V WYDZIAŁ PRACY I UBEZPIECZEŃ SPOŁECZNYCH z dnia 18 grudnia 2012r. sygn. akt V Pa 112/12 Przewodniczący: Sędziowie: SSA w SO Stanisław Stankiewicz SSR del. Tomasz Kałużny (spr.) SSA w SO Wiesława Kruczkowska Sąd Okręgowy w Białymstoku V Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych po rozpoznaniu w dniu 6 grudnia 2012 roku w Białymstoku sprawy z powództwa X przeciwko PZD w Y i OZPPZD w Z o przywrócenie do pracy na skutek apelacji X od wyroku Sądu Rejonowego w Białymstoku z dnia 22 sierpnia 2012 roku sygn. akt VI P 171/12 1. Oddala apelację. 2. Nakazuje wypłacić ze Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Białymstoku na rzecz adwokata M.K. kwotę 60 (sześćdziesiąt) złotych powiększoną o należny podatek VAT tytułem wynagrodzenia za nieopłaconą pomoc prawną udzieloną z urzędu. 3. Zasądza od powoda X na rzecz pozwanego PZD w Y kwotę 60 (sześćdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za drugą instancję. Sygn. akt V Pa 112/12 Uzasadnienie: Powód X, po sprecyzowaniu powództwa, pozwem skierowanym przeciwko OZPPZD wniósł o przywrócenie do pracy, kwestionując niezgodne z prawem rozwiązania przez pracodawcę umowy o pracę bez wypowiedzenia. W uzasadnieniu podniósł, iż pozwany już w 2011 r. podjął decyzję o zwolnieniu go z pracy i zaprzeczył, iż dopuścił się ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych. Pozwany OZPZD wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda kosztów zastępstwa procesowego. W uzasadnieniu wskazał, iż w dniu 14.02.2012 r. powód przybył do pracy w stanie wskazującym na spożycie alkoholu, ale odmówił poddania się badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu stwierdzając jednocześnie, że dzień wcześniej spożywał alkohol. Zdaniem pozwanego takie zachowanie powoda stanowiło ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych. Na rozprawie dnia 23.05.2012 r. Sąd Rejonowy wezwał do udziału w sprawie jako właściwego pozwanego PZD. Sąd Rejonowy Sąd Pracy w Białymstoku wyrokiem z dnia 22.08.2012 r. oddalił powództwo w stosunku do PZD w Y, odrzucając powództwo wobec OZPPZD i rozstrzygając o kosztach zastępstwa procesowego pozwanego. Sąd I instancji poczynił w sprawie bezsporne ustalenia w zakresie przebiegu zatrudnienia powoda u pozwanego pracodawcy na stanowisku inspektora ds. inwestycji w niepełnym wymiarze czasu pracy ( k. 1 części B akt osobowych powoda ). Na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego Sąd Rejonowy ustalił, iż w dniu 14.02.2012 r. stwierdzono, iż powód stawił sie do pracy po spożyciu alkoholu. Około godziny 9.00 A. B. – Prezes OZP PZD wezwał patrol policji celem zbadania stanu trzeźwości powoda. Po przybyciu patrolu policji powód odmówił poddania się badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu stwierdzając, że dzień wcześniej spożywał alkohol. Nie znajdując podstaw do skierowania powoda na przymusowe badanie krwi funkcjonariusze odstąpili od dalszych czynności służbowych pouczając obecnych o dalszym toku postępowania. Świadkiem interwencji był C.K., który w toku jej przeprowadzania znajdował się w gabinecie A. B. Tego samego dnia po godzinie 10.00 do biura OZP PZD przybył S.M. celem skonsultowania się z powodem. Wyczuł on od powoda woń alkoholu, o czym poinformował A.B. i sporządził na jego prośbę pisemne oświadczenie. Pismem z dnia 29.02.2012 r. pracodawca rozwiązał bez wypowiedzenia stosunek pracy z powodem jako przyczynę podając stawienia się powoda do pracy w dniu 14.02.2012 r. w stanie wskazującym na spożycie alkoholu. Na podstawie analizy przepisu art.3 KP oraz przepisów wewnętrznych obowiązujących w PZD i mając na uwadze przepisy ustawy z dnia 8 lipca 2005 r. o rodzinnych ogrodach działkowych (Dz. U. z 2005 r. Nr 169, poz. 1419 ze zm.) Sąd I instancji stwierdził, iż OZPPZD nie posiada przymiotu samodzielnego pracodawcy. W ocenie Sądu I instancji Prezes OZP PZD posiadał kompetencje do złożenia powodowi oświadczenia woli o rozwiązaniu umowy o pracę, jednakże faktycznie działał jako pełnomocnik w imieniu i na rzecz PZD, upoważniony do tego rodzaju czynności odpowiednimi przepisami wewnętrznymi regulującymi funkcjonowanie PZD. W związku z powyższym Sąd Rejonowy wezwał do udziału w sprawie PZD w Z. Sąd Rejonowy odnosząc się do poglądów prezentowanych w orzecznictwie dotyczących przesłanek rozwiązania z pracownikiem umowy o pracę bez wypowiedzenia stwierdził, iż nawet jednorazowe stawienie się do pracy w stanie wskazującym na spożycie alkoholu może być potraktowane jako ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych. Powołując się na przepis art.17 ust.1 i 3 ustawy z dnia 26.10.1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (Dz.U. z 2007 r. Nr 70, poz. 473 tj ze zm.) Sąd I instancji wskazał na obowiązki kierownika zakładu pracy niedopuszczenia do pracy pracownika, jeżeli zachodzi uzasadnione podejrzenie, że stawił się on do pracy w stanie po użyciu alkoholu albo spożywał alkohol w czasie pracy. Sąd Rejonowy dodał, że na żądanie kierownika zakładu pracy, a także na żądanie pracownika, którego trzeźwość kwestionowano, badanie stanu trzeźwości pracownika przeprowadza uprawniony organ powołany do ochrony porządku publicznego. W tym kontekście zdaniem Sądu I instancji już nieuzasadniona odmowa poddania się badaniu stanu trzeźwości, albo jego sabotowanie, może zostać odczytana w kategorii ciężkiego naruszenia podstawowego obowiązku pracowniczego. Odnosząc powyższe do realiów niniejszej sprawy Sąd Rejonowy uznał, że pozwany uczynił zadość obowiązkowi wykazania, że zachowanie powoda nosiło znamiona ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych. Na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego, w tym zeznań świadków, Sąd I instancji przyjął, iż powód w dniu 14.02.2012 r. w godzinach przedpołudniowych w pracy, znajdował się w stanie po użyciu alkoholu i dodał, że w ustalonym stanie faktycznym, to pracownik powinien wystąpić z inicjatywą obiektywnego zbadania swej trzeźwości. Nie korzystając z tej możliwości pracownik powoduje domniemanie, że faktycznie był w stanie po użyciu alkoholu i znacznie ogranicza swoje możliwości dowiedzenia, że był trzeźwy. W okoliczności sprawy pracodawca domagał się od powoda sprawdzenia stanu trzeźwości, a powód odmawiając zgody na badanie alkomatem pośrednio zamknął sobie drogę do weryfikacji zarzutu stawienia się do pracy po użyciu alkoholu. Sąd I instancji, mając na uwadze zeznania powoda uznał, że powód faktycznie potwierdził, iż miał świadomość faktu, że znajduje się w stanie co po użyciu alkoholu, a podjęte przez niego działania polegające na odmowie poddania się badaniu miały na celu jedynie doprowadzenie do opóźnienia momentu wykonania badania, co skutkowałoby zwiększeniem prawdopodobieństwa, iż jego wynik będzie negatywny. Sąd I instancji nie uwzględnił twierdzeń powoda, iż odmawiając badania alkomatem prosił jednocześnie o badania krwi, brak takiego żądania odnotowano w notatnikach interweniujących policjantów. Na podstawie art.17 ust.3 ustawy z dnia 26.10.1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi pracownik ma prawo żądania badania stanu trzeźwości, a nie rodzaju takiego badania. Rzeczywistą intencję odmowy poddania się badaniu przez powoda, zdaniem Sądu Rejonowego, było maksymalne odłożenie badania w czasie, przy uświadamianiu sobie, że badanie przeprowadzone w siedzibie OZP może dać wynik pozytywny. Pracodawca zaproponował powodowi możliwość wykazania niezasadności stawianego mu zarzutu, a po wyraźnej odmowie z jego strony nie miał obowiązku zapewnienia mu w tym celu innych środków. Reasumując Sąd I instancji stwierdził, iż rozwiązanie z powodem umowy o pracę bez wypowiedzenia było uzasadnione i zgodne z przepisami prawa i oddalił powództwo przeciwko PZD w Y. Sąd Rejonowy odrzucił powództwo przeciwko OZPPZD z uwagi na brak po stronie tego podmiotu zdolności sądowej (art.199§1 pkt3 KPC). Apelację od wyroku, zaskarżając orzeczenie w całości, wniósł powód, zarzucając naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art.19 KC w zw. z art.300 KP, art. 229§2 KP i art.67 i 68 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2.04.1997 r., nadto zarzucił sprzeczność ustaleń Sąd I instancji z zebranym w sprawie materiałem dowodowym, w tym pominięcie ustalenia godziny interwencji policji oraz pominięcie okoliczności stosowania wobec powoda działań mobbingowych (art.943§2 i 3 KP) oraz możliwości zastosowania przez pracodawcę art.108§1 i 2 KP. Wskazując na powyższe wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa ewentualnie uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji. Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje: Apelacja powoda jako bezzasadna podlegała oddaleniu. Wbrew podnoszonym w apelacji zarzutom Sąd I instancji dokonał w sprawie prawidłowych ustaleń zarówno w odniesieniu do okoliczności bezspornych (nawiązania i przebiegu zatrudnienia powoda, stawienie się do pracy powoda w dniu 14.02.2012 r. i podjętych przez pozwanego pracodawcę działań celem zweryfikowania stanu trzeźwości pracownika), jak również wszechstronnego, wnikliwego i należytego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego (na okoliczność stwierdzenia stawienia się do pracy po spożyciu alkoholu skutkującego rozwiązaniem z powodem umowy o pracę bez wypowiedzenia), dokonując przy tym prawidłowej wykładni i zastosowania wskazanych w uzasadnieniu rozstrzygnięcia przepisów. Wobec powyższego poczynione przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne oraz wywody prawne we wskazanym zakresie Sąd Okręgowy w pełni podziela i przyjmuje za własne bez potrzeby ponownego ich przytaczania (podobnie uznał Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 20 stycznia 2010 r., II PK 178/09, teza 2, Lex nr 577829). W ocenie Sądu Okręgowego prawidłowo Sąd I instancji na podstawie obowiązujących przepisów wywiódł, iż stawienie się do pracy w stanie po spożyciu alkoholu stanowi przyczynę rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia i jest ciężkim naruszeniem obowiązków pracowniczych. Należy przy tym podkreślić, iż obowiązek trzeźwości pracownika w miejscu pracy wynika zarówno z ogólnych regulacji prawa pracy i aktów wewnętrznych obowiązujących u pracodawcy, ale także z mocy obowiązujących przepisów ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Naruszenie tego obowiązku ocenić należy jako ciężkie bez względu, czy przybycie pracownika do zakładu pracy naruszyło konkretny, wymierny interes pracodawcy czy też wyrządziło istotną szkodę w mieniu pracodawcy. Należy podkreślić, iż sam powód nie kwestionował, że poprzedniego dnia, przed stawieniem się do pracy, spożywał alkohol i faktycznie potwierdził, iż odmowa badania alkomatem miała na celu opóźnienie weryfikacji stanu trzeźwości ewentualnym badaniem krwi. Należy również wskazać, iż wystarczającym uzasadnieniem dla rozwiązania z pracownikiem umowy o pracę bez wypowiedzenia z powodu stawienia się do pracy w stanie nietrzeźwym jest samo potwierdzenie okoliczności stawienia się do pracy po spożyciu alkoholu, bez konieczności precyzyjnego ustalenia stężenia alkoholu w wydychanym powietrzu lub we krwi. Sąd Okręgowy w pełni podziela w tym zakresie pogląd wyrażony w uzasadnieniu Sądu Najwyższego z dnia 11.12.2006 r. (I PK 165/06, Pr.Pracy 2007/4/27), zgodnie z którym do celów postępowania w sprawach ze stosunku pracy nie jest konieczne ustalenie ściśle określonego stężenia alkoholu we krwi pracownika, jak to ma miejsce w postępowaniu karnym i w postępowaniu dotyczącym wykroczeń, a stan nietrzeźwości pracownika w czasie pracy może być dowodzony wszelkimi środkami dowodowymi. W ocenie Sądu Okręgowego Sąd I instancji prawidłowo przeprowadził postępowanie dowodowe, na podstawie którego okoliczności stawienia się powoda do pracy po spożyciu alkoholu potwierdzone zostały zebranymi w sprawie dowodami, w tym zeznaniami przesłuchanych świadków oraz twierdzeniami samego powoda, który nie skorzystał ze stworzonej możliwości weryfikacji stanu trzeźwości. Słusznie również wywiódł Sąd I instancji, iż w okolicznościach sprawy powód winien był na polecenie pracodawcy poddać się badaniu alkomatem, w szczególności wobec formułowanych zastrzeżeń pracodawcy w zakresie trzeźwości pracownika, stwierdzenia zachowania się powoda po spożyciu alkoholu oraz wyczuwalnej woni alkoholu potwierdzonej w rozmowach ze współpracownikami. Powyższe koresponduje z elementarną potrzebą dbałości o własne interesy pracownicze, a zwłaszcza w okolicznościach realnego zagrożenia bytu stosunku pracy, w odniesieniu do konsekwencji rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia (por. pogląd wyrażony w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 22.09.2004 r., I PK 576/03, OSNP 2005/7/91, M.P.Pr.-wkł. 2005/3/1, Pr.Pracy 2005/1/33, M.Prawn. 2005/7/352). W ocenie Sądu Okręgowego podnoszone przez powoda argumenty podważające zasadność rozwiązania umowy o pracę (w tym wcześniejszego podjęcia przez pracodawcę decyzji o rozwiązaniu umowy o pracę, czy też stosowaniu działań mobbingowych) stanowią jedynie spóźnione próby uwolnienia się od odpowiedzialności za ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych i nie mogą odnieść pozytywnego skutku. Należy zauważyć, iż w toku postępowania przed Sądem I instancji powód nie zgłaszał dowodów, ani nie formułował roszczeń związanych ze stosowaniem przez pracodawcę działań mobbingowych, a jedynie za mobbing uważał złożoną mu propozycję rozwiązania umowy o pracę za porozumieniem stron. W apelacji powód natomiast ograniczył się jedynie do samego podniesienia okoliczności stosowania mobbingu, bez podania konkretnych dowodów. Zgodnie z przepisem art.381 KPC Sąd II instancji może pominąć nowe fakty i dowody, jeżeli strona mogła je powołać w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, chyba że potrzeba powołania się na nie wynikła później. Wobec powyższego twierdzenia powoda w tej części, jako spóźnione i nie skonkretyzowane zostały pominięte na etapie postępowania odwoławczego. Sąd Okręgowy nie podzielił sformułowanego w apelacji zarzutu naruszenia art.19 KC w zw. z art.300 KP odnoszących się do prawidłowości reprezentacji pracodawcy przy składaniu oświadczenia woli o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia. Sąd I instancji dokonał w tym zakresie wnikliwych i prawidłowych ustaleń wskazując, iż Prezes OZP PZD posiadał kompetencje do złożenia powodowi oświadczenia woli o rozwiązaniu umowy o pracę, działając w imieniu i na rzecz PZD oraz posiadając upoważnienie do tego rodzaju czynności zawarte w przepisach wewnętrznych regulujących funkcjonowanie PZD. Odnosząc się natomiast do zarzutu naruszenia art.108§1 KP należy zauważyć, iż niewątpliwie pracodawca stwierdzając naruszenie obowiązków pracowniczych może zastosować wobec pracownika różne sankcje. W przypadku, gdy naruszenie jest ciężkie może nastąpić rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia, dopuszczalne jest także wymierzenie kary porządkowej. W realiach przedmiotowej sprawy bezprzedmiotowe jest jednak prowadzenia rozważań odnośnie możliwości zastosowania wobec powoda kary porządkowej, nawet jeśli pracodawca zgłaszał taką możliwość, ponieważ dokonane finalnie rozwiązanie umowy o pracę nie naruszyło w ocenie Sądu Okręgowego obowiązujących przepisów prawa. Niezasadny okazał się również zarzut naruszenia art.229§2 KP i art.67 i 68 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2.04.1997 r. (Dz.U. z 1997 r. Nr 78, poz. 483 ze zm.). Powołany przepis kodeksu pracy dotyczy obowiązku pracodawcy w sferze bhp, a mianowicie – przeprowadzenia okresowych badań lekarskich. Ewentualne naruszenie dyspozycji wskazanego przepisu przez pracodawcę nie mogłoby prowadzić do podważenia zasadności i zgodności z prawem rozwiązania z powodem umowy o pracę, którego podstawą było ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych. Powołane przez powoda przepisy Konstytucji dotyczą natomiast prawa do zabezpieczenia społecznego w razie niezdolności do pracy oraz prawa do ochrony zdrowia. Jedynie na marginesie należy wskazać, iż w związku z niezdolnością powoda do pracy spowodowaną chorobą, po ustaniu zatrudnienia, pracodawca nie był zobligowany do wypłacania mu jakichkolwiek świadczeń z tytułu niezdolności do pracy. Biorąc powyższe pod uwagę orzeczono jak sentencji w pkt.I orzeczenia na podstawie art.385 KPC, wobec uznania apelacji za bezzasadną. O kosztach pomocy prawnej udzielonej z urzędu rozstrzygnięto jak w pkt.II sentencji na podstawie §12 ust.1 pkt1 w zw. z §13 ust.1 pkt1 i ust.3 w zw. z §19 w zw. z §2 ust.1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U. z 2002 r. Nr 163, poz. 1348 ze zm.). O kosztach zastępstwa procesowego strony pozwanej orzeczono na podstawie art.98 KPC jak w pkt III sentencji, przy ustaleniu wysokości kosztów na podstawie §11 ust.1 pkt1 w zw. z §12 ust.1 pkt1 i ust.3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U. z 2002 r. Nr 163, poz. 1349 ze zm.).