Powiat ksiazka 2006.p65

Transkrypt

Powiat ksiazka 2006.p65
Lech Malinowski
Powiat ¯arski
1816 - 2006
Pisaæ co mo¿na, a nie frasowaæ siê tym, ¿e tu
i ówdzie czegoœ brak. Przyjdzie drugi i trzeci
i dope³ni¹. Tak siê tworzy³y i do dziœ tworz¹ wszystkie historie.
Adam Mickiewicz
© Copyright by Lech Malinowski
© Copyright by Starostwo Powiatowe w ¯arach
ISBN 83-921867-1-0
¯ary 2006
** *
Zdjêcia: Andrzej Buczyñski, Waldemar Krywiñski, Lech Malinowski,
oraz ze zbiorów Starostwa Powiatowego w ¯arach, KP PSP w ¯arach
i osób prywatnych
Wydanie pierwsze
Wydawca:
Lech Malinowski, 68-200 ¯ary, ul. Kurpiñskiego 22/15
tel. 603 208 340, [email protected]
Starostwo Powiatowe w ¯arach, al. Jana Paw³a II, nr 5
tel. 068 479 06 00, www.powiatzary.pl
Sk³ad komputerowy, Lech Malinowski, [email protected]
Druk: Drukarnia „Chroma”
Wstêp
Ziemia ¯arska, w tym tak¿e powiat ¿arski, ma bogat¹ w treœci sw¹ historiê.
Historiê, która jest pisana bez przerwy przez wszystkich mieszkañców. Zarz¹d
powiatu zleci³ opracowanie tej pozycji znanemu historykowi-regionaliœcie, który
ma bogaty dorobek publicystyczny zwi¹zany z nasz¹ ziemi¹.
Archiwa, szczególnie dotycz¹ce lat 1945-1950, s¹ niezwykle ubogie. Bezmyœlne zniszczenie dokumentacji starostwa ¿arskiego z chwil¹ jego likwidacji,
zaprzepaœci³o szansê na szersze przedstawienie organizacji polskiej administracji na tym obszarze po 1945 r. Jest wielce prawdopodobnym, ¿e wielu Czytelników ma w swych prywatnych zasobach dokumenty, zdjêcia i inne pami¹tki
zwi¹zane tematycznie z histori¹ naszego powiatu. Gdyby zosta³y udostêpnione, na zasadzie wypo¿yczenia, kolejna edycja ksi¹¿ki by³aby znacznie ciekawsza i poszerzy³aby wiedzê o przesz³oœci.
Daty, ludzie, wydarzenia, szczególnie w odniesieniu do osadnictwa powojennego s¹ z racji podanych liczb w pierwszej chwili trudne w odbiorze. Jednak
bez tego trudno by³oby pokazaæ ca³oœæ tego z³o¿onego procesu. Ruchy migracyjne po 1945 r. wytworzy³y swoisty konglomerat kulturowy, nie tylko w naszym powiecie. Procesy asymilacji osadników s¹ bez w¹tpienia Ÿród³em dla
badaczy dziejów jak równie¿ socjologów. Przejœcie z rolnictwa do przemys³u
by³o dla wielu mieszkañców tej ziemi trudnym momentem. Podobnie jak równie trudnym by³o dostosowanie siê do nowych wyzwañ, które nasta³y z chwil¹
transformacji oraz likwidacj¹ kluczowych ga³êzi przemys³u lekkiego w powiecie. Transformacja ustrojowa i gospodarcza otworzy³a przed spo³ecznoœciami
lokalnymi nowe mo¿liwoœci i szanse rozwoju. Uwa¿am, i chyba
w tym wielu siê zgodzi, ¿e szansê tê powiat wykorzysta³ i czyni to nadal.
Rozdzia³y ksi¹¿ki „Powiat ¯arski 1816-2006” zawieraj¹ treœæ, która zosta³a
napisana z myœl¹ przede wszystkim o m³odym pokoleniu. Jest nieodzownym
elementem edukacji. Nie sposób przecie¿ budowaæ teraŸniejszoœci, ani te¿ spokojnie patrzeæ w przysz³oœæ, bez dog³êbnego poznania swego rodowodu, swych
korzeni.
3
Uwa¿nemu czytelnikowi ta skromna monografia podpowiada wiele ciekawych rozwi¹zañ problemów, z którym siê dzisiaj borykamy. Z mapy administracyjnej powiatu znik³y Pañstwowe Gospodarstwa Rolne, wiele zak³adów
pracy i po³¹czenia kolejowe. ¯ycie nie znosi pró¿ni, powstaj¹ nowe rozwi¹zania komunikacyjne, nowe miejsca pracy, tylko ziemia, która przez wiele lat
¿ywi³a region w wielu miejscowoœciach le¿y od³ogiem. W tym przypadku to
sprawa pokoleniowa, gdzie ojciec na dzieci przekazywa³ jako schedê swe pola,
jest pod³o¿em m.in. upadku rolnictwa.
Autor œwiadomie, wybra³ tylko kilka zagadnieñ zwi¹zanych ze 190-letni¹
histori¹ powiatu. Sporo uwagi poœwiêci³ w³adzom samorz¹dowym, które
z obowi¹zku musz¹ kierowaæ ca³okszta³tem, przy ograniczonych œrodkach finansowych. Byæ mo¿e przytoczone liczby przekonaj¹ Czytelników, co do zasadnoœci podejmowania decyzji. Powiat ¯arski nie jest enklaw¹, gdzie ¿ycie
toczy siê swoistym rytmem. Dlatego du¿y nacisk k³adzie siê na wspó³pracê
z gminami wewn¹trz i poza powiatem. Tak¿e na wspó³pracê z s¹siadami zza
Nysy £u¿yckiej, przecie¿ niegdyœ, a¿ tam siêga³y granice administracyjne utworzonego w 1816 r. powiatu ¿arskiego.
¯ary, stolica powiatu, ¿yje swoimi problemami, podobnie jak wiele miejscowoœci w powiecie. Jednak razem s¹ si³¹, która dokona³a, dokonuje i na pewno
dokona wiêcej. Pozostanie tylko kwestia wyboru w³aœciwego kierunku, potem
oceny. Dziœ kiedy œwiat jest globaln¹ wiosk¹, odszukanie w³aœciwej informacji
nie powinno nastrêczaæ trudnoœci, choæ wiele informacji na ró¿nych portalach
jest przedstawianych anonimowo wg subiektywnego punktu widzenia, nie zawsze zgodnie z rzeczywistoœci¹. S³owo zapisane drukiem nie jest w przypadku
ksi¹¿ki anonimowym, dlatego jest to cenne dla wszystkich szanuj¹cych dokonania pokoleñ, które da³y wyraz polskoœci tej ziemi.
Autor umiejêtnie dokona³ opisu, zaznaczaj¹c, ¿e nie pora i czas ku temu, aby
dokonaæ oceny. ¯ycie i historia weryfikuje na bie¿¹co wiele spraw. Ksi¹¿ka
wype³nia jedn¹ z luk i zostawia œlad, by czas nie zatar³ wspólnych dokonañ.
Je¿eli niniejsze opracowanie choæby w czêœci u³atwi odbiór i zrozumienie przez
czytelnika owocnej pracy autora - to ju¿ spe³ni ona swoje zadanie.
Edward Skobelski
Starosta Powiatu ¯arskiego
4
Od autora
Ziemia ¯arska, po³o¿ona na pograniczu œl¹sko-³u¿yckim od zarania dziejów
siln¹ w³adz¹ sta³a. Jako pañstwo stanowe mia³a ró¿nych w³aœcicieli, jednak ci
zawsze dbali o swe dobra. Podobnie jak pierwsi pruscy landratowie, którzy
potrafili wykorzystaæ bogactwa naturalne, warunki rolnicze oraz stworzyli odpowiedni¹ infrastrukturê w powiecie - podnosz¹c tym samym wysoko rangê
powiatu. Oni czuli siê tutaj gospodarzami.
Zgo³a nieco inaczej mo¿na patrzeæ na czasy powiatu ¿arskiego po 1945 r.
Zniszczony dzia³aniami wojennymi, rozdrapany przez ¿¹dnych ³upów wojennych Rosjan, spl¹drowany przez szabrowników, wreszcie rozdarty pomiêdzy
dwoma oœrodkami tworzenia polskiej administracji - musia³ przejœæ swoje dramatyczne, czasami tragiczne, powojenne losy. Obdarty z dotychczasowych
obszarów na rzecz strefy okupacyjnej ZSRR po zachodniej czêœci Nysy £u¿yckiej, póŸniej pozbawiony czêœci zachodnio-pó³nocnej na rzecz nowego powiatu lubskiego - doczeka³ siê wreszcie reaktywacji w pe³nym wymiarze. Poprzedzonej swoistym kuriozum, jakim by³ Rejon Administracji Rz¹dowej,
w odniesieniu do terenów dawnego Œl¹ska siêgaj¹c hen za ¯agañ.
Zebranie materia³ów sprawia³o trudnoœci, w ¿arskim archiwum jest zaledwie kilka teczek z lat bezpoœrednio po ostatniej wojnie. Najgorzej by³o uzyskaæ
dokumentacje ikonograficzn¹. Wiele zdjêæ otrzyma³em bez podpisu, b¹dŸ by³
on bardzo lakoniczny. Brak zdjêæ i kontaktu z rodzinami by³ych pe³nomocników i starostów - nie powiêksza wiedzy ponad oficjalne przekazy. Sytuacjê
ratuj¹ niew¹tpliwie pere³ki wy³uskane w ¿arskim archiwum, w postaci dokumentów. Niektóre z nich po raz pierwszy bêd¹ pokazane. Szczególnie te z lat
tworzenia polskiej administracji w powiecie. Pojawi siê Julian Smulski, starosta
sprawuj¹cy urz¹d blisko 2 lata, który nigdy nie by³ wymieniony
w dostêpnych opracowaniach zwartych, a powinien choæby z racji sprawowania w³adzy czy kontrowersyjnych posuniêæ.
Wszyscy doskonale wiedz¹, sk¹d na teren powiatu ¿arskiego przybyli polscy osadnicy i repatrianci. Ale dlaczego tutaj, a nie skierowano ich np. w szczeciñskie czy na Warmiê i Mazury - tu zosta³o to wyjaœnione. Podobnie, opieraj¹c
siê na opracowaniach i Ÿród³ach niemieckich, zdecydowanie kwestionujê Nikischa Antona jako przedwojennego starostê. Wszak to, i¿ kiedyœ podpisa³ jakiœ
dokument w zastêpstwie, nie œwiadczy ¿e awansowa³ w hierarchii pruskiej administracji, a takie bzdury zamieszcza autor encyklopedii o naszym regionie.
Okres sprawowania administracji w powiecie przez Przewodnicz¹cego
5
i cz³onków Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w ¯arach, potraktowa³em w miarê czytelnie. By³ to okres pewnej pozornej dwuw³adzy w ¯arach.
W³odarze powiatu i miasta w swoich sprawozdaniach, a tworzone by³y bardziej obficiej ni¿ robili to Prusacy, przypisywali sobie zak³ady produkcyjne
w mieœcie, podobnie jak ich osi¹gniêcia. Nic bardziej b³êdnego. O losach zak³adów pracy decydowa³y resorty lub centrale zwi¹zkowe. Tutaj lokalni decydenci, tak rz¹dowi, jak partyjni, nie mieli nic do gadania. Byli tylko pos³usznym
trybikiem w aparacie w³adzy.
Zdecydowanie odrzuci³em wszelkie analizy, osi¹gniêcia i pora¿ki z tego
okresu, a które wychodzi³y podczas narad KP PZPR. To tak¿e swoiste dwuw³adztwo, tyle ¿e realne.
Historia powiatu zamyka siê na przestrzeni 190 lat. To bardzo du¿y przedzia³ czasowy. Œwiadomie wybra³em fakty, daty, ludzi, najwa¿niejsze problemy. To mój w pe³ni subiektywny wybór. Pomin¹³em wiele, nie sposób wszystko podaæ w tej formie, wszak pozycja nie temu ma s³u¿yæ. Nie zg³êbi³em m.in.
turystyki w powiecie, sportu w œrodowiskach szkolnych, ruchu kulturalnego
tak¿e w tych placówkach, s³u¿by zdrowia, historii ruchu partyjnego, rolnictwa,
itp.
Z pewn¹ rezerw¹ odnios³em siê do najnowszych dziejów powiatu, bowiem
to wymaga czasowego dystansu. Dziœ nie jest jeszcze pora ku temu. Pozycja
jest szkicem historycznym, ma tym samym swoje prawa. Historia jest rzek¹,
czasami leniwie p³yn¹c¹, czasami rw¹ca niczym górski strumieñ. Z niej stara³em siê wy³owiæ, niczym ryby, najciekawsze fragmenty. Wyda³em drukiem osiem
w³asnych ksi¹¿ek, a kilka moich referatów zamieszczono w innych wydawnictwach zwartych. W³aœnie Ziemia ¯arska, jej historyczne fascynacje
i powojenne zawirowania s¹ mi drogowskazem w pracy badawczej.
Ruchy migracyjne po 1945 r. i wszystko z tym zwi¹zane to ju¿ nawet nie
temat-rzeka. To znacznie coœ wiêcej. Szkoda, ¿e jury konkursów regionalnych
przymyka oko na powielanie czasami nieprawdziwych wiadomoœci. Tym samym tworz¹ siê pó³prawdy, które jak mawia³ œp. ks. Józef Stanis³aw Tischner s¹... guzik warte. Dlatego wszystkie moje ksi¹¿ki kieruje przede wszystkim do
m³odego pokolenia. Pokolenia które ma ju¿ tutaj swoj¹ Ma³¹ Ojczyznê,
z ca³¹ wypracowan¹ przez rodziców i dziadów - otoczk¹ wartoœci historycznych, materialnych, a przede wszystkim kulturowych. Mamy w³asne ponad
pó³wiecze na Ziemi ¯arskiej. Takim kierunkiem w swych publikacjach pod¹¿a
dr W³adys³aw Mochocki z Lubska, do którego skromnie do³¹czy³ Stanis³aw
¯yburt z Górzyna. I ja w tym towarzystwie czujê siê dobrze. Przekaz wiedzy
ma wówczas sens, gdy trafi na odpowiedni grunt. S¹ w powiecie ¿arskim gmi6
ny, które o to dbaj¹. S¹ i takie które nie pomne s¹ tych wartoœci. Dobrze, ¿e
przynajmniej w ¿arskim starostwie traktowane s¹ one z nale¿yt¹ pieczo³owitoœci¹. Tak w kontaktach indywidualnych czy zespo³owych, jak równie¿ na stronach internetowych.
Powiat ¿arski to tematyczna wielow¹tkowoœæ niczym „kostka Rubika”, któr¹
chyba uda³o mi siê z³o¿yæ. Historia niby znana, a jednak dla wielu bêdzie odkryta na nowo
Bez wzglêdu na stopieñ konfliktu, bo taki zawsze bêdzie na szczeblu w³adza - obywatel, nie zwa¿aj¹c, na dziœ oczywiste, powojenne b³êdy ideologiczne - wszystkim, którzy tworzyli polskoœæ w powiecie ¿arskim nale¿y siê szacunek. I to chyba uda³o siê na tych stronach utrwaliæ.
Tym, którzy dopomogli mi w zebraniu materia³u - Serdecznie dziêkujê.
Lech Malinowski
7
Z kart historii Ziemi ¯arskiej
Ziemia ¿arska geograficznie nale¿y do Œl¹ska, zajmuje obszar miêdzy œrodkowym i dolnym biegiem rzek Bóbr i Nysy £u¿yckiej. Niegdyœ tereny te zamieszkiwa³o plemiê Zarove (Zara),1 maj¹ce swój gród. Historycznie obszar
jest przynale¿ny do Dolnych £u¿yc. Ze sk¹pych informacji niemieckiego kronikarza - Bolislavus autem Lisiti, Zara et Selpoli occupat (Boles³aw tymczasem
zaj¹³ na nowo £u¿yce, Zara i Kraj S³upian) trudno wnioskowaæ, ¿e plemiê
mia³o gród. Jednak¿e wspó³czesne badania archeologiczne i dotycz¹ce pocz¹tków osadnictwa s³owiañskiego potwierdzi³y istnienie takowego z okresu wczesnego œredniowiecza, który le¿a³ na skrzy¿owaniu szlaków handlowych. Têdy
bowiem wiód³ tzw. trakt solny z zachodu na wschód, który swój pocz¹tek mia³
w niemieckim Magdeburgu i prowadzi³ przez Halle, Trzebiel, via ¯ary, dalej
przez ¯agañ ku Wielkopolsce. Tutaj przecina³ siê ze szlakiem
z pó³nocy, wiod¹cym od Szczecina poprzez Gubin do Przewozu, dalej przez
Zgorzelec ku Czechom. Archeolodzy zlokalizowali domnieman¹ przygrodow¹
osadê, co otwiera dalsze mo¿liwoœci do prowadzenia badañ w tym zakresie.
Zawi³oœci koligacji, podboje, akty kupna-sprzeda¿y i zale¿noœci lenne przez
wiele wieków towarzyszyæ bêd¹ Ziemi ¯arskiej. Zwierzchnoœæ administracyjna rzeczonego obszaru nale¿a³a do dynastii polskich Piastów i trwa³a do pocz¹tku lat 30. XI wieku,2 nastêpnie do Czechów i Niemców. Wojny dzielnicowe w Niemczech spowodowa³y w³¹czenie w 1309 r. ¯ar pod jurysdykcjê margrabiów brandenburskich z linii saksoñskiej. Po jej wygaœniêciu dziedzictwo
przesz³o w rêce Henryka I z linii Piastów jaworskich. Ostatnim piastowskim
panem lennym ¯ar by³ Bolko œwidnicki. Po jego œmierci w 1368 r. ¯ary zosta³y
wcielone do Korony czeskiej, pozostaj¹c pod jej w³adaniem do 1635 r. Zapis
pokoju praskiego z tego roku oddaje ten obszar ksi¹¿êtom saskim.
Podleg³oœæ lenna ma swój wymiar w osobach bezpoœrednio w³adaj¹cymi
¯arami. Pierwszym odnotowanym panem na ¯arach by³ Ulrich Dewin, który
otrzyma³ miasto jako lenno ok. 1200 r. Jego nastêpca, Albrecht, podniós³ gród
1
Wymienia je niemiecki kronikarz, biskup Thietmar, pod dat¹ 1007 roku, w opisie terytorialnych podbojów Boles³awa Chrobrego z okresu wieloletnich zmagañ wojennych z
Niemcami.
2
Postanowieniem uk³adu pokojowego w Budziszynie £u¿yce, w tym Ziemia ¯arska, w³¹czone zosta³y do Marchii £u¿yckiej, która by³a jednym z szeœciu obszarów administracyj
nych podzielonej Marchii Wschodniej w 966 r.
8
nad ¯ark¹ do znacz¹cego oœrodka politycznego i gospodarczego. By³ to czas
rozwoju osadnictwa i nap³ywu kolonistów holenderskich i niemieckich. Ci stopniowo wypierali ludnoœæ ³u¿yck¹, a germanizacja tych terenów, choæ powolna,
mia³a swój wymiar.
Lokalizacja miasta na prawie magdeburskim w 1260 r. jest potwierdzona
poœrednio. ¯aden bowiem z dokumentów z tamtego okresu nie dochowa³ siê,
nawet w formie odpisu. Wymieniony przywilej prawdopodobnie sp³on¹³ w drugiej po³owie XVI w. podczas po¿aru. Te kilkakrotnie niszczy³y miasto3 . Odnowiono prawa miejskie dopiero 1 maja 1556 r. w Pradze. Uczyni³ to cesarz Ferdynand I w zwi¹zku kupnem pañstwa stanowego ¯ary - Trzebiel przez Baltazara Promnitza, biskupa wroc³awskiego.
Wracaj¹c do Ulricha Dewina, któremu zmar³ przedwczeœnie mêski nastêpca, to wyda³ on sw¹ córkê Jadwigê w 1280 r. za pana na Przewozie Ulricha I
Packa. Tym samym po œmierci Dewina miasto wraz z przyleg³oœciami przesz³o
w rêce kolejnego rodu jako spadek.
Koneksje rodzinne by³y zwi¹zane z dalekowzroczn¹ polityk¹ Packów, zmierzaj¹cych do utrzymania samodzielnoœci oraz powstrzymania naporu niemieckiego i czeskiego. Najbardziej obawiano siê potê¿nego rodu Askoñczyków,
którzy usadowili siê doœæ mocno na £u¿ycach.4
Z tego okresu znane s¹ bliskie zwi¹zki ¯ar z piastowskim Œl¹skiem, kontynuowane do œmierci Bolka II œwidnickiego. Zwierzchnikiem nastêpnym by³y
Czechy, które znacznie wczeœniej systematycznie przygotowywa³y siê do opanowania ¯ar i okolic.
Dolnymi £u¿ycami z pocz¹tkiem 14.stulecia w³adali potomkowie Konrada
Wielkiego z Miœni. Podboje, sprzeda¿e i koligacje na tym obszarze doprowadzaj¹ do podleg³oœci Dolnych £u¿yc margrabiemu Brandenburgii Waldemarowi. Po jego œmierci opró¿nione lenno by³o ³akomym k¹skiem. 3 sierpnia 1301 r.
w dokumentach sprzeda¿y marchii ³u¿yckiej arcybiskupowi z Magdeburga Burchardowi wymieniona jest Ziemia ¯arska (Terra Sarove). Ostatecznie ¯ary
z ca³¹ wschodni¹ czêœci¹ £u¿yc w 1303 r. przechodz¹ pod panowanie margrabiów brandenburskich.
Packowie swoj¹ polityk¹ potrafili nie tylko utrzymaæ dobra, ale równie¿ je
gospodarczo rozwijaæ (Przewóz, ¯ary, Nowogród).
Kolejnymi panami na ¯arach staj¹ siê Bibersteinowie, którzy na Œl¹sk i £u¿yce przybyli z g³êbi Niemiec. W anna³ach ¿arskich jako pierwszy pojawia siê
3
Po¿ary mia³y miejsce w latach: 1523, 1547, 1548, 1549, 1591 - wg zapisów ¿arskiego
mieszczanina Juliusza Belowa.
4
T. Jaworski, ¯ary w dziejach pogranicza œl¹sko-³u¿yckiego, ¯ary, 1993, s. 33.
9
Friedrich, który poœlubi³ Hedwig Elisabeth von Pack, staj¹c siê tym samym
ziêciem Ulricha IV von Packa - syna ostatniego z linii ¿arskiej Packów, mê¿a
Anny von Hackenborn na ¯arkach.
Ród Bibersteinów znacznie o¿ywi³ Ziemiê ¯arsk¹, choæby poprzez utworzenie pañstwa stanowego ¯ary-Trzebiel w 1402 r., które w 19.stuleciu sta³o siê
baz¹ dla utworzonego ¿arskiego powiatu. Bibersteinowie jako w³aœciciele tych
ziem nie byli ca³kiem niezale¿ni politycznie, bowiem lennie, poœrednio lub bezpoœrednio, podlegali w³adcom Œl¹ska albo królom czeskim.
Ten prosty uk³ad komplikowa³ istniej¹cy na Dolnych, jak i Górnych £u¿ycach, system rz¹dów namiestniczych. Pomiêdzy panami stanowymi a namiestnikami dochodzi³o zwykle do zatargów, których najczêstsz¹ przyczyn¹ by³o
nie liczenie siê z prawami i przywilejami, jakie posiadali w³aœciciele tych samodzielnych pañstw stanowych.5
Wokó³ Ziemi ¯arskiej by³o wiele takich samodzielnych dominiów, które
czêsto zmienia³y swe granice jak i w³aœcicieli. Najwa¿niejsze z nich to Brody,
Barœæ (Zasieki), Mu¿aków, Przewóz.
¯ary bêd¹ce siedzib¹ w³adcy pañstwa stanowego podlega³y staroœcie. Ten¿e w imieniu w³aœciciela sprawowa³ w³adzê s¹downicz¹, przekazywa³ ordynacje sejmu krajowego, organizowa³ wasali i przewodzi³ im w czasie wojny.
Od po³owy XIV w. na Ziemi ¯arskiej, podobnie jak i na ca³ym Œrodkowym
Nadodrzu zachodzi³y zmiany etniczne. Powoli s³owiañski charakter, przede
wszystkim miast, zaczyna siê przekszta³caæ pod wp³ywem kolonistów niemieckich. Przybywaj¹ tak¿e osadnicy z Czech, g³ównie ¯ydzi, oraz Holendrzy. Niemieccy kolonizatorzy zasiedlali wsie le¿¹ce wzd³u¿ tzw. traktu solnego oraz na
po³udnie od niej. Ludnoœæ s³owiañska (£u¿yczanie) zajmowali obszary pó³nocne i wschodnie pañstwa stanowego,
Okres wojny 30-letniej by³, nie tylko dla Ziemi ¯arskiej, okresem wielu zniszczeñ i tragedii. Przemarsze wojsk w³asnych i obcych, kontrybucje, gwa³ty i
mordy by³y rzecz¹ normaln¹ w tamtych czasach. Zawarty pokój miêdzy Saksoni¹ a cesarzem w Pradze, 30 maja 1635 r., doprowadzi³ do tego, ¿e w³adza
zwierzchnia nad £u¿ycami, a wiêc i nad Ziemi¹ ¯arsk¹, przesz³a w rêce elektorów saskich. Ród Promnitzów naby³ pañstwo stanowe ¯ary-Trzebiel
w 1558 r. By³o to mo¿liwe, poniewa¿ posiad³oœæ jako wygas³e lenno przesz³a
pod koronê czesk¹ (Krzysztof Biberstein, który po³¹czy³ ¯ary-Trzebiel z Mu¿akowem zmar³ w 1551 r.) i zarz¹dza³ ni¹ by³y starosta ¿arski, Jan von Schönaich.
Nowy w³aœciciel pañstwa stanowego funkcj¹ starosty obarczy³ Zeifryda z Wichowa, i niebawem przekaza³ mu w dziedziczne posiadanie ca³e dominium. Po
5
Tam¿e, s. 64.
10
nim w³adzê przej¹³ jego syn Anzelm. Ten¿e wierny przysiêdze z³o¿onej Promnitzom systematycznie pomna¿a³ dobra. Naby³ Przewóz i Nowogród, które ju¿
wczeœniej za czasów Bibersteinów nale¿a³y do ¯ar. Tytu³ do¿ywotniego namiestnika Dolnych £u¿yc by³ mu pomocny w realizacji wielu transakcji.
Promnitzowie na swoim obszarze koniunkturalnie traktowali praktyki reli-
Pañstwo stanowe ¯ary, mapa z 1766 r.
gijne, do czasu, a¿ kolejni nastêpcy w rodzie okazali siê pietystami i prowadzili
walkê z ortodoksyjnymi ewangelikami. Nie mniej jednak dla swoich doraŸnych korzyœci potrafili utrzymywaæ poprawne uk³ady z licz¹cymi siê dworami
Europy.
Sytuacja prawna miejscowoœci wchodz¹cych w sk³ad majoratu by³a zró¿nicowana. ¯ary i Trzebiel by³y na prawach miast. W XVII wieku prawa miejskie
otrzyma³y Krzystkowice i Jasieñ. W pañstwie stanowym ¯ary-Trzebiel by³o
wówczas 70 wsi. M.in. 27 to wsie szlacheckie, 26 nale¿a³o do majoratu, jedna,
któr¹ by³ W³ostów stanowi³a alodium.6 Do tego nale¿y dodaæ wsie nale¿¹ce do
11
Dolnego Szpitala w ¯arach oraz wsie w posiad³oœciach Przewóz oraz 22 folwarki.
Wykszta³cenie siê nieograniczonej w³adzy Promnitzów sprzyja³o za³o¿eniu
w 1634 r. w³asnego konsystorza, obejmuj¹cego protestanckie koœcio³y ¯ar, Trzebiela, a tak¿e Nowogrodu.7
Wpl¹tanie siê Augusta Mocnego, elektora saskiego i króla Polski w Wielk¹
Wojnê Pó³nocn¹ (1700-1721), przyczyni³o siê to tego, ¿e na Ziemi ¯arskiej
zjawi³y siê ponownie wojska obce. Najboleœniej miasto ¯ary i okolice odczu³y
skutki wojny siedmioletniej (1756-1763). Po niej nastêpuje upadek rodów Promnitzów w ¯arach i Brühlów w Brodach.
Zaostrzenie stosunków pomiêdzy Saksoni¹ a Prusami o Dolne £u¿yce wynik³o po podboju Œl¹ska przez Prusy, wszak te ostatnie otrzyma³y powiat chociebuski (Cottbus). Szansa rozwi¹zania tego sporu pojawi³a siê w okresie wojen napoleoñskich. Pocz¹tkowo Saksonia stanê³a po stronie Prus, jednak¿e po
zwyciêstwach cesarza Francji pod Jen¹ i Auerstendt, przesz³a na stronê Francji.
Odzyska³a nawet powiat chociebuski. Jednak klêska Napoleona pod Moskw¹ i
kolejne pora¿ki przynios³y za sob¹ zmianê. Saksonia na mocy postanowieñ
Kongresu Wersalskiego pozosta³a wprawdzie królestwem, ale straci³a Dolne
£u¿yce wraz ze wspomnianym okrêgiem chociebuskim oraz 2/3 Górnych £u¿yc
na rzecz Prus. Obszar ten w opracowaniach historycznych wystêpuje pod nazw¹
Pruskiej Saksonii.
W tym momencie nowy podzia³ administracyjny wprowadzony przez Prusy
doprowadzi³ do likwidacji pogranicza œl¹sko-³u¿yckiego i £u¿yce sta³y siê tylko pojêciem historycznym.
6
7
Zwolniona od wszelkich powinnoœci lennych.
T. Jaworski, ¯ary w dziejach..., op.cit. s. 93.
12
Powiat ¿arski w latach 1816 - 1945
Pruski, niemiecki, powiat ziemski w ¯arach stworzony zosta³ 25 marca 1816
r. na bazie obszaru administracyjnego pañstwa stanowego ¯ary-Trzebiel i czêœciowo Brody-Zasieki . Podstawa prawn¹ by³o zarz¹dzenie w³adz prowincji z
30 kwietnia 1815 r. „O polepszeniu urzêdów lokalnych” na podstawie której
rozpoczêto tworzenie nowych okrêgów, zmodyfikowane 8 lipca 1815 r. Niemcy by³y wówczas krajem zwi¹zkowym.
Landrat8 (dalej starosta) by³ reprezentantem króla i odpowiada³ za realizacjê, najogólniej ujmuj¹c, wszystkich zadañ wewnêtrznych. Jednym z pierwszym by³o przewodniczenie posiedzeniom powiatowych reprezentacji Sejmiku
(Kreistag) i komisji. Pierwsze z kompetencji starosty dotycz¹ce zaopatrzenia i
utrzymania wojska na swym terenie, zosta³o utrzymane do 1871 r.
Wœród zadañ, które a¿ do 1919 r. by³y w kompetencjach starosty mo¿na
wyró¿niæ dwie grupy. Pierwsza, podstawowa, wynikaj¹ca z funkcji gospodarza powiatu grupowa³a zadania dotycz¹ce zarz¹dzaniem powiatu. Druga zwi¹zana by³a z pe³nieniem szeroko pojêtych wówczas obowi¹zków policyjnych.
Tutaj najwa¿niejszy by³ nadzór nad zameldowaniami mieszkañców, kontrola paszportowa, szeroko rozumiany nadzór budowalany, kontrola stra¿y po¿arnych, przepisów przeciwpo¿arowych, sprawdzanie kwalifikacji lekarzy i akuszerek. Starosta nadzorowa³ z urzêdu wszelkie stowarzyszenia, w tym gminê
¿ydowsk¹, która w ¯arach istnia³a do 1849 r. Handel, obrót œrodkami ¿ywnoœciowymi czy cenzura - tak¿e le¿a³y w uprawnieniach starosty.
Do zadañ starosty nale¿a³ nadzór: nad maj¹tkiem i bud¿etem powiatu; administracyjny wszystkich instytucji w powiecie; nad dworskimi i gminnymi
okrêgami administracyjnymi. Oddzielnym zagadnieniem by³a kontrola szkolnictwa, które dopiero wchodzi³o w fazê przejœcia spod kurateli koœcielnej pod
œwieck¹.
W celu ³atwiejszego zarz¹dzania powiatem, zw³aszcza po likwidacji uprawnieñ w³adczych posiadaczy maj¹tków, utworzono w powiecie ¿arskim sieæ 21
urzêdów obwodowych m.in. w Brodach (Pförten), Trzebielu (Triebel), Mirostowicach Górnych (Ober Ullersdorf), Nowej Roli (Niewerle), Datyniu (Datten), Lubanicach (Laubnitz), Brzostowej (Brestau), Z³otniku (Reinswalde), D³u¿8
Niemiecka nazwa starosty.
13
ku (Dolzig), Krzystkowicach (Christianstandt), Lipinkach £u¿yckich (Linderode), Jaryszowie (Gersdorf), Sieniawie ¯arskiej (Schönwalde), Zaj¹czku (Haasel) i Tucholi ¯arskiej (Tauchel).
Od 1911 r. starostwo powiatowe w ¯arach wprowadzi³o obowi¹zkowe ubezpieczenia spo³eczne. W czasie I wojny œwiatowej starosta przej¹³ kompetencje
w³adzy samorz¹dowej. Z chwil¹ powstania Republiki Weimarskiej zmieni³a siê
zasada wybierania cz³onków do sejmiku, których uprawnienia powiêkszono, a
starosta sta³ siê reprezentantem w³adzy pañstwowej. W 1924 r. do zadañ starostwa w³¹czono sprawy zwi¹zane z opiek¹ spo³eczn¹
Pierwszym starost¹ zosta³ Karl von Schwartzbach z Mildenau (Mi³owice).
Starosta, niegdyœ pruski oficer i uczestnik antynapoleoñskiej kampanii, œci¹gn¹³
liczn¹ rzeszê urzêdników do obs³ugi administracyjnej nowopowsta³ego powiatu. Powo³a³ tak¿e Heinricha Schniedera, doktora medycyny i naczelnego lekarza brandenburskiego zak³adu psychiatrycznego w ¯arach - na lekarza powiatowego (funkcjê pe³ni³ do 1855 r.). Do miasta sprowadzono wojsko i utworzono
garnizon.
Kolejnym w³odarzem powiatu by³ Ludwig von Diederichs, który obj¹³ urz¹d
w 1824 r.9 Wówczas oddzielono s¹downictwo od administracji i ustanowiono
osobny s¹d dla miasta i powiatu. Doprowadzi³o to do stabilizacji w zakresie
kompetencji w³adzy. W 1925 r. rozszerzono uprawnienia ¿arskiej reprezentacji
powiatowej, ale ograniczono j¹ do trzech
przedstawicieli z miast powiatu do Sejmiku. Obok niego równolegle fukcjonowa³ a¿ do 1830 r. Konwent Wasali. By³o
to forum miejscowej szlachty powo³ane
jeszcze przez Promnitzów w 18.stuleciu.
Po 16 latach sprawowania urzêdu starosty Ludwig von Diederichs przekaza³ go
Podpis starosty L. Diederichsa
w rêce Carla Rudolfa von Lessinga, któna jednym z dokumentów z 1832 r.
ry jako starosta urzêdowa³ przez 48 lat.
Carl Rudolf von Lessing pochodzi³ ze starej saksoñskiej szlachty. Jego dziad
by³ urzêdnikiem skarbowym, ojciec Heinrich August dowodzi³ pu³kiem lekkiej
jazdy, dragonami. Bra³ udzia³ w kampanii Napoleona na Moskwê.
Karierê wojskow¹ zakoñczy³ w stopniu generalskim (niektóre opracowania po9
Wg Encyklopedii Ziemi ¯arskiej drugim starost¹ by³ Anton von Nikisch, urzêduj¹cy w
latach 1818-1830. ¯adne z dostêpnych opracowañ i Ÿróde³ niemieckich tego nie potwierdza. W archiwalnych aktach starostwa wystêpuje jako urzêdnik odpowiedzialny za wy
dzia³ ds. ludnoœci serbo³u¿yckiej.
14
daj¹ stopieñ pu³kownika). Matka imieniem Marianna pochodzi³a z rodu Monre
zamieszka³ego od wielu lat w miejscowoœci Gosda (w pañstwie stanowym Brody). Carl by³ pierwszym z piêciu dzieci, urodzony 14 listopada 1809 r. w Steinkirche k/Lübben. Wszechstronnie wykszta³cony, w prawie i znajomoœci administracji, m³ody Carl by³ wziêtym urzêdnikiem i dobrze op³acanym. Maj¹c 30
lat kupuje miejscowoœæ Budziechów za 14.700 talarów. Za niego,
1 stycznia 1871 r., powsta³y Niemcy jako jednolite pañstwo. W 1878 r. wygra³
wybory w ¯arach do parlamentu uzyskuj¹c 278 g³osów. Jego kontrkandydat,
¿arski kupiec, zdoby³ 211 g³osów. Rok póŸniej pozbywa siê Budziechowa. Interesuj¹ca jest inicjatywa starosty w stosunku do Jasienia. Wp³yn¹³ na burmistrza Werbena, aby ten wykupi³ maj¹tek wraz gruntem we wsi Stary Jasieñ i
rozparcelowa³ go pomiêdzy mieszczan i ch³opów z tej wsi. Mniej wiêcej w tym
samym okresie pa³ac dawnych w³aœcicieli Jasienia w³adze miasta przeznaczy³y
na ratusz, a niepotrzebne zabudowania folwarczne przebudowano na mieszkania komunalne. Sam starosta w 1882 r., na terenie dawnego folwarku zorganizowa³ sierociniec dla dziewcz¹t powiatu ¿arskiego. W latach 1840-1888 pobudowano wiêkszoœæ szkó³ wiejskich w powiecie. Z regu³y placówki te mia³y
uregulowane prawa w³asnoœci i wspomagane by³y stosownym bud¿etem gminnym. Dopiero w 1875 r. powiat przej¹³ finansowanie podstawowych zadañ w
zakresie utrzymania nauczycieli i tworzenia szkolnictwa ponadpodstawowego.
Do 1919 r. starosta zajmowa³ siê tak¿e nadzorem parafii, zw³aszcza ewangelickich, które przewa¿a³y na terenie powiatu.
Starosta zobligowany by³ do dbania o komunikacjê miêdzy miejscowoœciami, do likwidacji skutków katastrof i powodzi (m.in. w 1847 i 1896 r.). Do
1919 r. w obowi¹zków starosty nale¿a³o niesienie pomocy rolnictwu. W tym
zakresie sprowadzono nowe rasy byd³a, nowe odmiany zbó¿ oraz popierano
wszelkimi mo¿liwymi sposobami unowoczeœnianie parku maszynowego
w gospodarstwach wiejskich. W latach 20.tych ubieg³ego wieku starostwo
w ¯arach przeprowadzi³o akcjê regulacji stosunków wodnych w powiecie, wybudowa³o nowe drogi i wspiera³o elektryfikacjê powiatu.
Carl Rudolf von Lessing zmar³ w Berlinie 12 lutego 1888 r. w czasie pe³nienia obowi¹zków poselskich. W uznaniu jego poczucia sprawiedliwoœci oraz
demokratycznych przekonañ, wybudowan¹ szko³ê ludow¹ dla potrzeb szkolnictwa podstawowego w 1893 r. nazwano jego imieniem, równie¿ ulicê przy
której ta placówka istnia³a (obecnie ul. Broni Pancernej).
Jego nastêpca, dr Erich Hänel von Cronenthal by³ na urzêdzie 18 lat. Nominacja na ¿arskiego starostê, maj¹cego wówczas 32 lata, podpisana
zosta³a 2 listopada 1888 r. Pochodzi³ z okolic Berlina. Studia na uniwersytecie
15
berliñskim w dziedzinie nauk ekonomicznych i prawa poszerzy³ studiami w
Anglii. Tam¿e studiowa³ politykê komunaln¹ i finanse publiczne. Zosta³ specjalist¹ od zagadnieñ komunalnych. Libera³, nale¿a³ do grona tych pruskich
urzêdników, którym niezale¿nie od uwarunkowañ politycznych mocno na sercu le¿a³ dobrobyt mieszkañców i regionu. Za jego kadencji, 1 kwietnia 1897 r.
w³¹czono gminê wiejsk¹ Forst/L. do powiatu ¿arskiego. Bezpoœrednio przyczyni³ siê do modernizacji urz¹dzeñ komunalnych w powiecie. Za jego czasów powiat dynamicznie siê rozwija³, m.in. zbudowano nowoczesn¹ na owe
czasy elektrowniê we wsi £az, która oparta by³a na wêglu brunatnym. Miasto
powiatowe sta³o siê siedzib¹ Banku Drezdeñskiego i Banku Niemieckiego. Starosta wp³yn¹³ na burmistrza miasta i powsta³ Miejski Bank Komunalny w
¯arach. Zmar³ 6 lipca 1906 r.
Joachim von Bredow, doktor nauk prawniczych, jako starosta przetrwa³
niemal¿e do koñca I wojny œwiatowej, bowiem do 1917 r. Dostêpne opracowania nie precyzuj¹ jego odejœcia z urzêdu. Podczas jego urzêdowania powiat
¿arski obejmowa³ 254 gminy z obszarami dworskimi w³¹cznie. W paŸdzierniku 1910 r. wprowadzono jako obowi¹zuj¹ce w pisowni nazw miejscowoœci
³¹czenia kilku wyrazów z ³¹cznikiem pomiêdzy nimi. Bredow wniós³ znaczny
wk³ad w funkcjonowanie w mieœcie powiatowym Wy¿szej Szko³y Zawodowej Rzemios³ Tkackich.
Nastêpca von Bredowa, którym by³ Jobst von
Schönfeldt pochodzi³ ze Spreewaldu. Jako asesor
rz¹dowy zosta³ skierowany do starostwa w ¯arach
w lutym 1901 r., gdzie da³ siê poznaæ jako doskona³y fachowiec od spraw podatkowych. Po piêciu
latach pracy zosta³ skierowany do pracy administracyjnej w Lüneburgu. Tam zasta³ go wybuch I
wojny œwiatowej i powo³anie do wojska. Niebawem zosta³ zdemobilizowany z powodu znacznego ograniczenia wzroku prawego oka i skierowano go do pracy w administracji publicznej. 1 paŸdziernika obejmuje urz¹d starosty w ¯arach. Poniewa¿ powiat ¿arski nie stanowi³ dlañ tajemnicy,
pe³en werwy zabra³ siê do pracy. Nawi¹za³ doskoJobst von Schönfeldt
na³e kontakty ze wszystkimi gminami. Za jego kastarosta ¿arski w latach
dencji Niemcy, jak i ca³a Europa, prze¿y³y powa¿1917-1934
ny kryzys gospodarczy oraz kolejne zmiany polityczne.
16
Od 1872 r. starosta sta³ na czele powiatu wykonuj¹c uchwa³y sejmiku powiatowego. W marcu 1934 r. jako wy¿szy radca rz¹dowy zosta³ skierowany do
Opola. Cztery lata póŸniej jest ju¿ wicepremierem rz¹du w Troppau (Opawa czes.) w Kraju Sudeckim.10 Jesieni¹ 1941 r. zosta³ w trybie pilnym œci¹gniêty
do Ministerstwa Spraw Wewnêtrzych III Rzeszy, aby zaj¹æ siê s¹downictwem
administracyjnym. Zosta³ sêdzi¹, który zajmowa³ siê sprawami administracji
pañstwowej. W 1944 r. na w³asn¹ proœbê zosta³ skierowany jako zarz¹dca trzech
powiatów w pó³nocnej czêœci Kraju Sudeckiego, tu¿ przy granicy z Dolnym
Œl¹skiem. Do Niemiec powróci³ w czerwcu 1945 r. i osiad³ w Berlinie. Szeœæ
lat póŸniej jako inwalida wojenny otrzyma³ rentê. Zmar³ w sêdziwym wieku 94
lat, 4 czerwca 1977 r. w stolicy Niemiec.
Krzystkowice
Brody
Jasieñ
Gmina miejska
Forst/L.
Tuplice
Bieniów
Z³otnik
Lipinki Sieniawa
£u¿yckie ¯arska
¯ary
Trzebiel
¯arki
Wielkie
Mirostowice Dolne
Powiat ¿arski przed 1945 r.
Na schematycznie przedstawionym obszarze zaznaczono miasta
i wiêksze miejscowoœci.
10
Kraj Sudecki - jednostka administracyjna III Rzeszy. Obejmowa³ pogranicze czeskoniemieckie (ziemie Czech, Moraw i Œl¹ska Cieszyñskiego).
17
W czerwcu 1934 r. na zasadzie pe³ni¹cego obowi¹zki z funkcj¹ inspektora
okrêgu ¿arskiego rolê w³odarza powiatu obj¹³ Martin Stumpf, burmistrz miasta ¯ary. 11
W maju roku nastêpnego zosta³a ta nominacja zatwierdzona. 20 lutego 1935
r. oficjalnie zaczêto u¿ywaæ nazwy Kreis Sorau/NL, tj. Powiat ¯ary na Dolnych £u¿ycach. To okreœlenie dotycz¹ce samego miasta zaczê³o obowi¹zywaæ
od 1 stycznia 1939 r. Martin Stumpf urzêdowa³ w ¿arskim pa³acu Promnitzów
do kwietnia 1937 r., kiedy odszed³ na emeryturê.
Naziœci bezwzglêdnie chcieli mieæ swojego, cz³owieka na tym urzêdzie.
Dlatego dopiero w czerwcu 1937 r. jako starosta zosta³ œci¹gniêty z Lübben - dr
Rudolf Kriele. Niebawem (listopad) zosta³ zatwierdzony na tym stanowisku.
W sierpniu 1939 r. zosta³ przeniesiony do Gablonz n/Nys¹ £u¿yck¹ (obecnie
Jablonec w Czechach).
W paŸdzierniku 1939 r. starostwo w ¯arach obejmuje, na zasadzie komisarycznym, Hans Jürgen Scheringer z Ministerstwa Spraw Wewnêtrznych Rzeszy, który by³ wy¿szym radc¹ rz¹dowym. W marcu roku nastêpnego zosta³
zatwierdzony na stanowisku starosty.
Za jego kadencji w 1940 r. starosta otrzyma³ bardzo szerokie kompetencje w
zarz¹dzaniu powiatem. Starostwo powiatowe w ¯arach mia³o wówczas strukturê sk³adaj¹c¹ siê z zarz¹dów: G³ównego (Hauptverwaltung) w sk³ad którego
wchodzi³a kancelaria g³ówna, wydzia³ prawny oraz urz¹d kontroli; Administracyjno-Gospodarczego (Allgemeine Verwaltung); Spraw Spo³ecznych
(Fürsorgeverwaltung); Budowlanego (Bauverwaltung); Finansów i Podatków
(Finanz und Steuerverwaltung); Powiatowej Kasy Oszczêdnoœci (Kreissparrkasse).
Za jego kadencji, w kwietniu 1940 r., w³¹czono czêœæ powiatu grodzkiego
Forst/L. Jednoczeœnie zmieniono nazwê powiatu, pozostawiaj¹c tylko literê „L”,
co znaczy³o tylko £u¿yce. W 1942 r. upomnia³ siê o niego Wehrmacht, bowiem
by³ on oficerem rezerwy (posiada³ Krzy¿ ¯elazny II klasy). Skierowany do jednostki grenadierów pancernych podzieli³ los wielu swych rodaków oddaj¹c w grudniu 1942 r. ¿ycie za wodza i ojczyznê. Po jego odejœciu do wojska, starost¹ na
zasadzie zastêpstwa zosta³ niejaki Sarrazin, o którym poza nazwiskiem nic
dok³adniej nie wiadomo.
W paŸdzierniku 1944 r. Niemcy maj¹c problemy na wszystkich frontach
Europy na ¿arskiego starostê wytypowali Wernera Großa, radcê rz¹dowego
11
Starosta do 1933 r. sprawowa³ w³adzê administracyjno-polityczn¹. Z chwil¹ dojœcia nazistów do w³adzy struktury powiatu i miasta zosta³y podporz¹dkowane strukturze powiatowej organizacji NSDAP.
18
z Ministerstwa Budownictwa i Finansów. Mia³ on obowi¹zki pe³niæ tymczasowo. Sta³o siê to faktem, bowiem po prawie 5 miesi¹cach urzêdowania zrejterowa³ na zachód przed zbli¿aj¹cymi siê radzieckimi oddzia³ami pancernymi
4 Armii Pancernej gen. p³k. Dymitra D. Leluszenki.
Reasumuj¹c ten krótki w¹tek dotycz¹cy niemieckich starostów kilka uzupe³nieñ; piêciu z nich mia³o szlacheckie rodowody, dwóch tytu³y naukowe doktora, pozostali tytu³y urzêdnicze. Wszystkie one oznacza³y niejako wy¿szy stopieñ nobilitacji. Bardzo po¿¹dane przez mieszczan i inteligencjê niemieck¹ by³y
tytu³y radców. Nie bez znaczenia by³o posiadanie stopnia oficerskiego, nawet
rezerwy. Jednak najbardziej liczy³ siê szlachecki rodowód.
Niemieccy starostowie przeprowadzili z powodzeniem powiat ¿arski przez
kolejne zawirowania wewn¹trz Niemiec. Od Zwi¹zku Niemieckiego do powstania III Rzeszy. Za rz¹dów starosty Lessinga w 1884 r. wprowadzono
w pañstwie niemieckim, jako jedyny obowi¹zuj¹cy, system metryczny, co wi¹za³o siê z szeroko przeprowadzon¹ akcj¹ dokonywania pomiarów gruntów.
W starostwie zatrudnionych by³o do 1943 r. ok. 65 pracowników. Pod koniec
wojny o 30% zmiejszono zatrudnienie. Urz¹d funkcjonowa³ do koñca stycznia
1945 r.
Z chwil¹ powstania powiatu, w 1816 r., do historycznej Ziemi ¯arskiej
w³¹czony obszar okolic Zasiek uzale¿ni³ siê ponownie od ¯ar. Mia³o to du¿e
znaczenie dla stosunków ludnoœciowych na pograniczu œl¹sko-³u¿yckim, bo
je¿eli mowa ³u¿ycka zaczê³a zanikaæ ju¿ po wojnie siedmioletniej na wschodnich obszarach pañstwa stanowego ¯ary-Trzebiel, ca³kowita germanizacja zachodnich okolic Zasiek nast¹pi³a dopiero w latach dwudziestych XX wieku.12
Ziemia ¯arska, le¿¹ca w jurysdykcji Saksonii, zosta³a postanowieniami Kongresu Wiedeñskiego wcielona do Prus.13 Powsta³ powiat ziemski w ¯arach,
wchodz¹cy w sk³ad obwodu regencyjnego z siedzib¹ we Frankfurcie n/Odr¹ w
pruskiej prowincji Brandenburgia (od 1939 r. Marchia Brandenburska). Powiat sta³ siê czêœci¹ sk³adow¹ Zwi¹zku Niemieckiego, który w wyniku kolejnych przeobra¿eñ sta³ siê pañstwem niemieckim 1 stycznia 1871 r.
1 kwietnia 1897 r. Forst/L. zosta³ wy³¹czony z obszaru powiatu ¿arskiego,
tworz¹c w³asny powiat miejski (grodzki).
39 wrzeœnia 1929 r. kolejna reforma administracyjna zlikwidowa³a dotychczasowe samodzielne obszary dworskie, które wcielono do gmin wiejskich. W
ten sposób w powiecie znalaz³y siê tereny na p³n-zach od Nowogrodu
Bobrzañskiego, poza lini¹ rzeki Bóbr.
12
13
T. Jaworski, ¯ary w dziejach..., op.cit., s. 132.
W ten sposób ukarano Saksoniê za wytrwanie przy Napoleonie a¿ do „bitwy narodów”
pod Lipskiem.
19
Pañstwo niemieckie ujednolici³o 1 stycznia 1939 r. wszelkie uregulowania
prawne dotycz¹ce powiatów ziemskich. Podstaw¹ by³y uchwa³y z 15 grudnia
1933 r. dotycz¹ce wszystkich gmin miejskich m.in. Krzystkowic, ¯ar, Jasienia,
Trzebiela oraz Brodów, poprawione 30 stycznia i 1 kwietnia 1935 r.
1 paŸdziernika 1940 r. wszelkie w¹tpliwoœci dotycz¹ce granic powiatu ¿arskiego zosta³y prawnie ustalone (chodzi³o tutaj o spór pomiêdzy starost¹
a burmistrzem o obszar administracyjny miasta ¯ary).
Nazwy miejscowoœci zosta³y zmienione w 1869 r. Klein Altwasser na Altwasser (Stara Woda), w 1889 r. Niemaschkleba na Wiesental, (Niemaszchleba), w 1937 r. Buckocka na Buchenberge (Buczyny), Koyne na Keune, Nablath na Nahberg (Nab³oto), Kotsemke na Buschweide (Chocimek), Pokuschel
na Rotfelde (Grêzawa), Sablath na Raudenberg (Zab³ocie), Tzschacksdorf na
Schacksdorf (Strzeszowice), Tzscheeren na Grünaude (Czerna), Zukleba na Steinfelde (Suchleb), Tzschecheln na Eichenrode (Dêbinka), Zschorno na Hirschwinkel.
Wg danych z 1 stycznia 1945 r. powiat ¿arski obejmowa³: 5 miast (¯ary,
Trzebiel, Brody, Krzystkowice, Jasieñ), 133 gminy wiejskie oraz 2 obszary
dworskie (lasy w okolicach Brodów i Forst/L.) i by³ pi¹tym co do wielkoœci
powiatem w prowincji brandenburskiej, maj¹cy 84.465 mieszkañców.
Powstanie powiatu ³¹czy siê z okresem rozwoju kapitalizmu. Nast¹pi³ gwa³towny rozwój przemys³u, który wzmóg³ siê z chwil¹ wprowadzenia maszyn
parowych. Rozwój kolejnictwa pokry³ gêst¹ sieci¹ torów powiat. Miasto powiatowe ¯ary sta³y siê centrum niemieckiego przemys³u tekstylnego, a to wi¹za³o siê z powstaniem specjalnego szkolnictwa zawodowego oraz siln¹ industrializacj¹ dwóch najwiêkszych miast powiatu - ¯ar i Zasiek (le¿¹ca na wschodniej stronie Nysy £u¿yckej czêœæ Forst/L. nosi³a nazwê Forst-Berge
i liczy³a ok. 12 tys. mieszkañców), ch³on¹cy nadmiar r¹k robotniczych wsi.14
Zak³ady przemys³owe lokowano nawet we wsiach, w niedalekiej odleg³oœci
od bazy surowcowej lub energetycznej, co w przypadku kopalñ wêgla brunatnego by³o oczywistym.
Wspomniana baza surowcowa stopniowo zaczê³a siê zmieniaæ. Wprawdzie
pocz¹tek XIX wieku nie zapowiada³ szybkich zmian, bowiem mimo spadku
znaczenia sukiennictwa dziêki miejscowym dostawcom surowca szybko rozwija³o siê lniarstwo. Te jednak, z uwagi na rosn¹c¹ konkurencjê, musia³o ustêpowaæ tkactwu bawe³nianemu. Wprawdzie istnia³a szansa powstrzymania tego
procesu przez system ulg i koncesji, ale polityka gospodarcza Prus sz³a w zupe³nie innym kierunku. Wydana w 1845 r. ustawa usunê³a wszelkie przywileje
14
S. Zajkowska, Rozwój gospodarczy i terytorialny ¯ar, Poznañ 1962, s. 38.
20
bankowe i kredytowe, co przyczyni³o siê do upadku cechów i wyzwoli³o wolna konkurencjê.15 Utrata rynku zbytu jakim by³ Kraków spowodowa³a zmniejszenie popytu na len i we³nê. Do tego doszed³ jeszcze kryzys w europejskim
rolnictwie, który tak¿e dotkn¹³ wsie powiatu ¿arskiego zaopatruj¹ce rzemios³o
w powiecie we wszelkie potrzebne produkty.
Statystyki z tamtego okresu nie wykazuj¹ prawie zupe³nie ucieczek ludnoœci
na zachód, jak to mia³o miejsce na Dolnym Œl¹sku, Ziemi Lubuskiej, Pomorzu
Zachodnim czy w Prusach Wschodnich.
Pod wzglêdem kulturalnym okres kapitalizmu przyczyni³ siê do zacierania
ró¿nic pomiêdzy pó³noc¹ a po³udniem powiatu i wytworzy³ wszêdzie jednolity
styl prusko-niemiecki. W XIX w. nast¹pi³a przebudowa wsi, domy drewniane
zast¹piono w wiêkszej czêœci ceglanymi lub fachówkowymi, zmniejsza³a siê
ogromnie iloœæ wiatraków. Miasta powiêkszy³y siê o dzielnice bezstylowych
czynszowych domów, póŸniej o dzielnice willowe i dzielnice fabryczne.16
Powa¿na rola w przezwyciê¿eniu kryzysu gospodarczego lat 40-tych XIX
wieku spad³a na powstaj¹ce po³¹czenia kolejowe. Stworzy³y one nowe perspektywy w postaci dotarcia do nowych rynków zbytu, które dotychczas dla
powiatu nie by³y szybko osi¹galne. Otwarcie linii kolejowej ³¹cz¹cej powiat
¿arski ze Œl¹skiem i Berlinem pozwoli³y nie tylko utrzymaæ dotychczasowe
kontakty, ale równie¿ je zwiêkszyæ.
Gêsta sieæ kolejowa, jak¹ pokryty zosta³ powiat ¿arski w XIX wieku, bez
w¹tpienia o¿ywi³a gospodarczo Ziemiê ¯arsk¹. Ju¿ wtedy zdawano sobie sprawê z korzyœci, jakie p³yn¹ z istnienia kolei w Bawarii i Saksonii, to ¿e oprócz
niew¹tpliwego rozwoju przemys³owego, mo¿na by³o liczyæ na zdecydowany
rozwój lokalnych rynków pracy i mo¿liwoœci zarobkowych, a tak¿e na oczywisty rozwój kontaktów miêdzyludzkich. W przypadku ¯ar czy Lubska na skutek znacznie postêpuj¹cej industrializacji miast w po³owie XIX w. budowa nowych i szybkich tras komunikacyjnych by³a wrêcz niezbêdna.17
Poniewa¿ poprawi³ siê w latach 40.tych XIX wieku stan finansowy pañstwa, ono w³aœnie kierowane doœwiadczeniem z korzyœci p³yn¹cych z rozwoju
kolei dla administracji, gospodarki i obronnoœci kraju, postanowi³o przerwaæ wszelkie spory poszczególnych miast, które chcia³y budowaæ po³¹czenia kolejowe
wg w³asnych potrzeb. Za priorytet uznano po³¹czenie Wroc³awia
z Berlinem. Przy okazji rozwinê³a siê sieæ kolei o drugoplanowym znaczeniu.
Materia³y na budowê obiektów kolejowych dostarcza³y okoliczne cegielnie, co
15
T. Jaworski, ¯ary w dziejach...,op. cit., s. 140.
H. Kubach, J. Seeger, Landeskunde der Provinz Brandenburg, Der Landkreis Sorau,
Berlin 1925, s. 19.
17
G. Dawczyk, Z dziejów historii kolei ¿elaznych na Ziemi ¯arskiej, ¯ary 2005, s. 8.
16
21
równie¿ o¿ywi³o ich produkcjê. Lasy dostarcza³y surowca na podk³ady kolejowe, tylko szyny pochodzi³y z angielskich hut.
Zak³ady przemys³owe w powiecie zacieœni³y zwi¹zki handlowe z rozwiniêtymi oœrodkami Europy Œrodkowej (Œl¹sk, Saksonia, Czechy). Nie bez znaczenia by³ udzia³ przemys³u Ziemi ¯arskiej w Miêdzynarodowych Targach w Lipsku i Frankfurcie. Zaowocowa³o to kontraktami handlowymi z Europ¹, Azj¹
Mniejsz¹, Marokiem w Afryce i Ameryk¹ Po³udniow¹. Nieco póŸniej eksport
obj¹³ Angliê, Holandiê, USA.
Zwi¹zki handlowe, nawet poprzez poœrednicz¹ce firmy eksportowe z Hamburga i Bremy, wp³ynê³y dodatnio na rozbudowê i modernizacjê gospodarki
komunalnej miast powiatu. W ¯arach, Zasiekach. i Jasieniu wybudowano m.in.
wie¿e wodoci¹gowe, oœwietlono ulice, zmodernizowano sieæ kanalizacyjn¹.
Budowa elektrowni miejskich stanowi³a jedno z ostatnich ogniw w procesie
kszta³towania nowego oblicza miast.
Wraz z rozwojem przemys³u nast¹pi³ przyœpieszony przyrost ludnoœci miast,
spowodowany migracj¹ dotychczasowych mie- szkañców wsi
¿arskich, tzw. Landfluch, tj.
„ucieczki ze wsi”. Miasto ¯ary
rozros³o siê kosztem najbli¿szych
wsi, m.in. Seifersdorf, podobnie
sta³o siê w Jasieniu, który
wch³on¹³ Stary Jasieñ.
Rozwiniêcie przemys³owe spowodowa³o zwiêkszenie ludnoœci
w miastach, np. w ¯arach w 1816
Wnêtrze jednej z hal zak³adów Theodora
r. odnotowano 3.730 mieszkañFlöthera w Jasieniu
ców, w 1885 r. - 13.665, w 1933
r. - 19.226. W Jasieniu w 1905 r. w fabryce maszyn rolniczych „Flöther” zatrudnionych by³o oko³o 1.500 osób, a liczba mieszkañców wzros³a do ponad 4
tys. osób.
Z pocz¹tkiem 20.stulecia w powiecie ¿arskim pojawili siê pracownicy z Rosji,
którzy w zak³adach przemys³u w³ókienniczego przyuczali siê do zawodu. W
dokumentach archiwalnych zachowa³o siê kilka dokumentów z tamtego okresu, w tym wzór dwujêzycznego paszportu.
Jest rzecz¹ oczywist¹, ¿e wiele inwestycji zosta³o przerwane przez I woj- nê
œwiatow¹. Jednak produkcja, bezpoœrednia i poœrednia, na potrzeby wojska,
przez zak³ady pracy zawsze by³a czynnikiem rozwoju.
22
¯ary, jako miasto
powiatowe, goœci³y z
pocz¹tkiem listopada 1920 r. Friedricha Eberta, prezydenta Rzeszy Niemieckiej, który
otworzy³ tutaj Ogólnoniemieck¹ Wystawê ProduktówPrzemys³u Lniarskiego,
jednoczeœnie otworzy³ Niemiecki Instytut Badawczy
W³ókien Naturalnych dr Wilhelma
Dwujêczyny wzór paszportu zachowany w archiwum
Hildebrandta.
Trudno w tym miejscu nie wspomnieæ o kryzysie gospodarczym lat 20.tych
wynik³ego z prób wymuszeñ odszkodowañ niemieckich przez okupacjê Zag³êbia
Ruhry w 1923 r. Omal nie wtr¹ci³o to Niemcy w ruinê gospodarczo-finansow¹ i
o ma³o nie doprowadzi³o do rewolucji spo³ecznej.18 Niebawem kryzys za¿egnano. Niemcy przyjê³y Plan Dawensa i sta³y siê obiektem miêdzynarodowej
penetracji finansowej, powoduj¹cej szybkie tempo wzrostu gospodarczego. Tym
samym i nast¹pi³ dalszy rozwój powiatu ¿arskiego.
W 1890 r. w powiecie ¿y³o 108.542 mieszkañców (w tym 102.862 - ewangelicy, 5.014 - katolicy, 334 - ¯ydzi). Dziesiêæ lat póŸniej liczba mieszkañców
zmala³a do 82.423 osób. W 1910 r. liczba ta wynosi³a 87.866 mieszkañców.
Spis ludnoœci z 1933 r. wykaza³ tendencjê rosn¹c¹, bowiem powiat ¿arski zamieszkiwa³o 89.231 osób (w tym m.in. 81.461 stanowili ewangelicy, 4.850 katolicy, 126 ¯ydzi)
W ¯arach w 1875 r. mieszka³o 13.183 osób, w 1890 r. - 14.456 mieszkañców (w tym 12.932 ewangelików, 1.361 katolików i 157 ¯ydów). W 1933 r.
miasto powiatowe liczy³o 19.285 osób (16.723 ewangelicy, 1.646 katolicy, 100
¯ydzi). W 1939 r. - 25.926 mieszkañców.
W Brodach mieszka³o 1.124 osób (1933 r.), w 1939 r. - tyle¿ samo. Jasieñ 3.343 (1933), 3.187 (1939). Trzebiel - 2.293 (1933), 2.354 (1939). Krzystkowice - 1.968 (1933), 1.787 (1939). Zasieki 1.974 (1939). ¯arki Wielkie - 1.076
18
J. Krasuski, Historia Niemiec, Wroc³aw, Warszawa, Kraków, 1998, s. 378.
23
(1933), 1.171 (1939). Kunice ¯arskie - 2.657 (1933), 2.660 (1939). Lipinki
£u¿yckie - 1.339 (1933), 1.437 (1939). Sieniawa ¯arska - 1.425 (1933), 1.376
(1939). Tuplice - 1.381 (1933), 1.409 (1939), Bieniów - 1.497 (1933), 1.368
(1939). Z³otnik - 1.057 (1933 r.), 1.019 (1939 r.).19 Najmniejsz¹ pod wzglêdem
liczby ludnoœci po prawej stronie Nysy £u¿yckiej by³a wieœ Zieleniec, maj¹ca
w latach 1933 - 1939 tylko 60 mieszkañców.
Podane dane statystyczne u³atwi¹ zrozumienie wielu zagadnieñ, które na
dalszych stronach bêd¹ przedstawione. Jak lokalna spo³ecznoœæ odnios³a siê do
g³osowania z chwil¹ dojœcia nazistów do w³adzy? Mimo bardzo du¿ego przemys³u, a wiêc jednoczeœnie du¿ej liczby robotników, propaganda lub umiejêtne
zastraszanie „zrobi³o swoje”. Wybory do parlamentu odby³y siê 5 marca 1933 r.
W powiecie ¿arskim oddano 54.851 wa¿ne g³osy. M.in. na NSDAP g³osowa³o
29.474 osób, na SPD odda³o swój g³os 14.974 mieszkañców, na KPD. Pozosta³e g³osy oddano na mniej znacz¹ce ugrupowania.
Od tego czasu Hans Joachim Ewert, dzia³acz NSDAP, wydaje „Soaruer
Kreisblatt” (¯arska Gazeta Powiatowa).
W 1939 r. powiat ¿arski nale¿al do najbardziej uprzemys³owionych okrêgów rejencji frankfurckiej. Przyk³adem tego niech bêdzie fakt, ¿e 51,5% ludnoœci (bez Zasiek) by³o zatrudnionych w przemyœle, rzemioœle i budownictwie, a czynnie i biernie zwi¹zanych z tymi ga³êziami by³o 40,4% ludnoœci
powiatu.20
Z chwil¹ ropoczêcia II wojny œwiatowej do powiatu zaczê³y nap³ywaæ transporty robotników przymusowych. Najwiêksze skupisko tej grupy by³o w Krzystkowicach, gdzie zatrudniono ich przy budowie zak³adów chemicznych. Mniejsze grupy skierowano do wsi w ca³ym powiecie, gdzie zatrudnienie dlañ znaleziono g³ównie w gospodarstwach rolnych. W zak³adach chemicznych w Krzystkowicach zatrudniono tak¿e S³owaków. W samych ¯arach w fabrykach pracuj¹cych na potrzeby wojska, i nie tylko, zatrudniano równie¿ wielu robotników
przymusowych i jeñców wojennych (Rosjanie, Francuzi, W³osi). Podobnie robiono w Trzebielu, Tuplicach i Zasiekach.
Zmobilizowanych mê¿czyzn musiano zast¹piæ emerytami. rencistami i kobietami. Nie byli oni jednak w stanie sprostaæ wszystkim zadaniom postawionym przed gospodark¹ wykonuj¹c¹ prace na potrzeby wojenne. Brak r¹k do
pracy w miarê mo¿liwoœci uzupe³niano robotnikami przymusowymi i jeñcami.
Nie wszêdzie mo¿na by³o to wykorzystaæ, dlatego œci¹gniêto ludnoœæ, która zade19
Podano miejscowoœci powy¿ej 1 tys. mieszkañców. Pominiêto du¿e miejscowoœci po
zachodniej stronie Nysy £u¿yckiej, które w kolejnych rozdzia³ach nie wystêpuj¹.
20
T. Jaworski, ¯ary w dziejach..., op.cit. s. 138.
24
klarowa³a przynale¿noœæ do narodu niemieckiego (Volksdeutsche). Przesiedlonych ulokowano w trzech obozach w mieœcie powiatowym, i po jednym w
Brodach i Zasiekach-Ko³o. Ju¿ 15 stycznia 1940 r. przyby³a do ¯ar 1000-osobowa grupa przesiedleñców z miejscowoœci Sokole (Galicja Wschodnia). W
lecie 1940 r. przeprowadzona zosta³a druga akcja przesiedleñcza, ale tylko czêœæ
z tej grupy pozosta³a na terenie powiatu ¿arskiego, bo pozostali przesiedleni
zostali w lecie 1941 r. na Pomorze.21
Z chwil¹ przejêcia w³adzy przez narodowych socjalistów nast¹pi³o odejœcie
od samorz¹dowych form zarz¹dzania. Likwidacji uleg³y zwi¹zki zawodowe,
niewygodne dla nazistów partie polityczne zosta³y zdegalizowane. Wszystko
zosta³o podporz¹dkowane nazistowskim strukturom w³adzy. Dziedziny ¿ycia
publicznego w powiecie zosta³y poddane totalnej indokrynacji narodowo-socjalistycznej ideologii.
Na terenie powiatu zamieszkiwa³o wiele znanych ludzi, którzy tutaj siê urodzili, b¹dŸ osiedli siê. Na zamku w D³u¿ku (Dolzig - niem.) 22 paŸdziernika
1858 r. urodzi³a siê Augustyna Wiktoria, pierworodna córka Friedricha Christiana Augusta, jeszcze wówczas panuj¹cego ksiêcia Szlezwiku-Holsztynu.
Wszechstronnie wyszta³cona panna zosta³a wydana za nastêpcê tronu Wilhelma II, póŸniejszego cesarza Niemiec. Ca³e ¿ycie spêdzi³a w cieniu mê¿a, bêd¹c
osob¹ bardzo popularn¹, szanowan¹ i lubian¹ w Niemczech. Zmar³a jako emigrantka w 1921 r. w Holandii.
W ¯arkach Wielkich (Gross Särchen - niem.) 19 kwietnia 1801 r. urodzi³ siê
w rodzinie pastora, Gustaw Theodor Fechner, uznawany powszechnie za twórcê psychofizyki, profesor wielu uczelni niemieckich. Wspó³twórca teorii elektrolizy i elektromagnetyzmu. Honorowy Obywatel miasta Lipsk. Tam¿e zmar³
w 1887 r.22
W Strzeszowicach (Schacksdorf - niem.) w rodzinie miejscowego nauczyciela, 5 paŸdziernika 1834 r. urodzi³ siê Friedrich Paul Thumann. po skoñczeniu ¿arskiego gimnazjum podj¹³ naukê w Lipsku, nastêpnie w w Akademii
Berliñskiej i Drezdeñskiej. By³ jednym z najbardziej znanych malarzy niemieckich XIX wieku. Ju¿ za ¿ycia poœwiêcono mu noty biograficzne w wydawnictwach encyklopedycznych. Jego obrazy znajduj¹ siê w galeriach Niemiec i
W³och. S³ynne obrazy z Lutrem wisz¹ na œcianach zamku w Wartbug. Nie
potrafiwszy przeciwstawiæ siê nowym trendom w sztuce zosta³ usunieêty w
cieñ. Zmar³ w wyniku psychicznej depresji w Berlinie w lutym 1908 r., pocho21
Tam¿e s. 166.
22
L. Malinowski, Gmina Trzebiel - czas, ludzie, wydarzenia, Trzebiel 2006, s. 37.
25
wany zosta³ w Forst /L. obok rodziców. Jego nagrobek przeniesiono po 1918 r.
do Strzeszowic.23
Wprawdzie Niwica (Zibelle - niem.) dopiero po 1945 r. znalaz³a siê w granicach powiatu ¿arskiego, jednak warto wiedzieæ, ¿e osiad³ tam w 1935 r. Walther Hermann Nernst, laureat Nagrody Nobla w 1920 r. Twórca III zasady termodynamiki, z przyczyn osobistych odsuniêty z ¿ycia publicznego, zmar³ w
samotnoœci w Niwicy w listopadzie w roku 1941.24
Lubsko, które w granicach powiatu znalaz³o siê w wyniku kolejnej reformy
administracyjnej kraju w 1998 r. mia³o równie¿ swojego noblistê. By³ nim Gerhard Johannes Paul Domagk. W 1939 r. szwedzka Królewska Akademia Nauk
przyzna³a profesorowi Nagrodê Nobla w dziedzinie medycyny. Nazistowskie
Niemcy zmusi³y go do rezygnacji z odbioru nagrody, któr¹ wrêczono mu dopiero w 1947 r.
W Bieniowie w rodzinie cha³upnika, a wiêc niezbyt bogatej, bo bez ziemi
ornej, 9 paŸdziernika 1874 r. urodzi³ siê Gustaw Heinze. Dziêki wsparciu miejscowego proboszcza uczy³ siê tajników budowy organów. Jako czeladnik odby³
tzw. wêdrówki czeladnicze, praktykuj¹c w ró¿nych oœrodkach. Powróciwszy
do ¯ar za³o¿y³ warsztat organomistrzowski. Dzie³a jego r¹k graj¹ dziœ m.in. w
Cieplicach Zdroju, Lubaniu, Zabrzu, E³ku, Zielonej Górze i K³ajpedzie (Litwa). Po ostatniej wojnie osiad³ w Cottbus. Zmar³ w 1946 r.
W Bieniowie dr Albert Schultz, nosz¹cy przydomek „£ubin”, z powodzenim wprowadzi³ w 1889 r., mieszankê azotow¹ do nawozów, dziêki czemu
zbiory ³ubinu by³y wy¿sze. Stosowali to potem wszyscy gospodarze we wsi.
Po œmierci, która nast¹pi³a w 1899 r. wdziêczni gopspodarze wystawili mu okaza³y pommik z ró¿owego marmuru.
Powiat ¿arski w tamtym okresie by³ jednym z wiod¹cych w Brandenburgii. Mo¿na pokusiæ siê o stwierdzenie, ¿e najlepszy pod wzglêdem produkcji wyrobów
przemys³u lekkiego. Praca 20 fabryk w³ókienniczych
w ¯arach, uczyni³a zeñ najwiêkszy oœrodek tego przemys³u w Prusach w 1830 r. Mechanizacja tkalni lniarskich trzydzieœci lat póŸniej, a oko³o 1870 r. tak¿e tkalni bawe³nianych niew¹tpliwie podnios³a produkcjê.
Pieczêæ starosty
powiatu ¿arskiego Laboratoria w³ókiennicze i wielowydzia³owa szko³a
w³ókiennicza dope³niaj¹ obraz przemys³u lekkiego w
po 1933 r.
mieœcie powiatowym.
23
24
Tam¿e, s. 30.
Tam¿e, s. 42.
26
Wprawdzie w obrêbie powiatu, na zasadzie enklawy by³ powiat grodzki
Forst/L., który nazywano „niemieckim Manchesterem”, jednak nie móg³ on
pokonaæ ¯ar, a tym bardziej powiatu ¿arskiego, bowiem kilka zak³adów w³ókienniczych pracowa³o w innych miejscowoœciach. By³y w powiecie i inne
du¿e zak³ady. W Krzystkowicach - chemiczne, w ¯arkach Wielkich - papiernicze „Kapag”, powsta³e w roku 1897, gdzie wyrabiano karton i papier czerpany,
stosowany (dzisiaj tak¿e) do wydawnictw artystycznych i bibliofilskich.
Trudno nie wspomnieæ o kopalniach wêgla brunatnego, daj¹cych surowiec
zamieniany na energiê elektryczn¹ w Kunicach, Mirostowicach Dolnych, £azie,
Czaplach, ¯arkach. Huty szk³a w Kunicach ¯arskich, Trzebielu i Tuplicach.
Odkrywkowa (najczêœciej) metoda wydobywania wêgla brunatnego dawala mo¿liwoœæ pozyskiwania glinki ceramicznej i piasku szklarskiego. Na terenie powiatu by³o kilka cegielni oraz wiele mniejszych zak³adów wyrabiaj¹cych
np. naczynia.
W samym mieœcie powiatowym by³a m.in. parowozownia, wagonownia,
odlewnia. A fabryki ¿arskiej porcelany w latach 30.tych ubieg³ego wieku prze¿ywa³y szczyt swoich mo¿liwoœci produkcyjnych, wytwarzaj¹c wysokiej klasy porcelanê u¿ytkow¹.
Wszystko to tworzy³o dobrze rozwiniêt¹ infrastrukturê po³¹czon¹ bardzo gêst¹
sieci¹ kolejow¹ i drogow¹.
27
Organizacja polskiej administracji
i proces zasiedlania
Powiat ¿arski zosta³ utworzony 14 marca 1945 r. i zosta³ administracyjnie
przydzielony do Okrêgu Pomorza Zachodniego i by³ znacznie mniejszy od
obecnego. Poniewa¿ front wschodni sta³ nad Odr¹ i Nys¹ £u¿yck¹, w centralnej Polsce trwa³y poszukwiania maj¹ce na celu wy³oniæ kandydatów na Pe³nomocników Rz¹du RP na Ziemiach Zachodnich i Pó³nocnych, jak równie¿ ludzi
maj¹cych wejœæ w sk³ad grup organizuj¹cych polsk¹ administracjê.
W lipcu 1945 r. w ramach nowego podzia³u administracyjnego kraju, powiat ¿arski sta³ siê czêœci¹ Dolnego Œl¹ska i a¿ do 28 czerwca 1950 r. podlega³
administracyjnie Wroc³awowi, tj. do chwili powstania województwa zielonogórskiego, które mia³o miejsce w czerwcu tego¿ roku.
Z chwil¹ przejœcia frontu, zdobycia miast powiatu i umocnieniu siê nad brzegiem Nysy £u¿yckiej - w miastach powsta³y radzieckie komendantury wojskowe dbaj¹ce przede wszystkim o zaspokojenie walcz¹cych wojsk. W myœl rozkazów naczelnego dowództwa radzieckiego, zadaniem komendantur mia³a byæ
stopniowa organizacja ¿ycia cywilnego i gospodarczego, jego normalizacja
poprzez wci¹ganie ludnoœci w odbudowê i zarz¹dzanie. Jako pierwszych wykorzystano przede wszystkim pozosta³ych Niemców, w tym wielu fachowców
(¯ary, Lubsko, Jasieñ).
W powiecie ¿arskim przedstawiciele w³adzy polskiej spotkali dobrze zorganizowany aparat w³adzy niemieckiej, dzia³aj¹cy pod kierunkiem komendanta
wojennego. Na czele powiatu sta³ starosta niemiecki z ca³ym aparatem wykonawczym; w miastach zorganizowane by³y magistraty z burmistrzami, a na
wsiach funkcje swoje pe³nili wójtowie i so³tysi25
Zarz¹dzenia i rozkazy komendantów wojennych nie mia³y jednak prze³o¿enia na wykonalnoœæ w terenie. Armia Radziecka tkwi³a w okopach nad Nys¹
£u¿yck¹ od lutego do kwietnia 1945 r. Jej drugie rzuty zajmowa³y wioski powiatu, z których wiele doszczêtnie ograbiono. Równie¿ nie nale¿y zapominaæ
o „trofiejszczykach”, specjalnych oddzia³ach Rosjan, które w ramach przysz³ych
reparcji wojennych demontowa³y fabryczne urz¹dzenia. Komendantem wojennym w ¯arach by³ mjr Samoj³ow, w Jasieniu kpt. I¿akow.
25
H. Dominiczak, Proces zasiedlania województwa zielonogórskiego w latach
1945-1950, Zielona Góra 1975, s. 13.
28
Komendantura wojenna w ¯arach przekaza³a administracji polskiej zapasy
ziarna, jak równie¿ niemal w ca³oœci zebrane przez wojska radzieckie zbiory
zbó¿ z 1945 r.26 Nast¹pi³o to prawdopodobnie w sierpniu, bowiem w tym
miesi¹cu, po przekazaniu obiektów gospodarczych grupom operacyjnym
KERM, radzieckie komendantury wojenne na terenie póŸniejszego województwa zielonogórskiego przesta³y istnieæ.
Pierwsi Polacy, jacy pojawili siê w powiecie ¿arskim, byli by³ymi robotnikami przymusowymi, którzy powracali z Niemiec. W ten sposób zasiedlono czêœciowo m.in. wsie: Nowe Czaple, Buczyna, Dêbinka. W okresie od 15 maja do
7 lipca osadzono 21 osadników, byli to przewa¿nie powracaj¹cy z Niemiec
robotnicy rolni.27
Powiat ¿arski w województwie wroc³awskim
Do ¯ar skierowano niemal równoczeœnie dwie grupy operacyjne. Jedn¹
6 maja 1945 r. z Pi³y, drug¹ skierowano z Trzebnicy 25 maja. ¯ary wraz z ca³¹
by³¹ rejencj¹ frankfurck¹ zosta³y podporz¹dkowane Pe³nomocnikowi Rz¹du
na Okrêg Pomorza Zachodniego. Grupa operacyjna z Pomorza Zachodniego,
licz¹ca 16 osób podczas wyjazdu z Pi³y zosta³a w Poznaniu poszerzona i uzupe³niona w Rawiczu 23-osobowym sk³adem milicji.28 Ca³a grupa licz¹ca 55
osób z pe³nomocnikiem Bronis³awem Pohorskim i jego zastêpc¹ Zygmuntem Przemyskim dotar³a do ¯ar 12 maja.
26
Tam¿e, s. 14
Jaworski T., ¯ary w dziejach..., op.cit., s. 182
28
Dominiczak H., Proces..., op.cit., s. 23
27
29
W Trzebnicy (o Wroc³aw trwa³y jeszcze walki - przyp. L.M.), gdzie mieœci³a
siê siedziba okrêgu dolnoœl¹skiego, inaczej zrozumiano podzia³ administracyjny Ziem Zachodnich, i zamierzano podporz¹dkowaæ sobie równie¿ powiat ¿arski.29 Brak ³¹cznoœci pomiêdzy urzêdami pe³nomocników spowodowa³ spór
kompetencyjny. Ostatecznie zdecydowano o przynale¿noœci powiatu ¿arskiego do Dolnego Œl¹ska. Wobec tego Bronis³aw Podhorski, pierwszy pe³nomocnik wyjecha³ do Koszalina. Czêœæ jego grupy pozosta³a jednak w mieœcie i
w³¹czy³a siê w organizacjê ¿ycia politycznego i gospodarczego. M.in. z tej grupy Zygmunt Witulski pozosta³ burmistrzem w ¯arach
Pierwsz¹ siedzib¹ pe³nomocnika, nastêpnie starostwa, by³a willa Stillera, ¿arskiego fabrykanta lniarskiego, przy dziesiejszym pl. Inwalidów.Obwód ¿arski
podzielono na 12 gmin wiejskich i 5 miejskich, osadzaj¹c w nich polskich wójtów i so³tysów. M.in. jednym z pierwszych so³tysów zosta³ Antoni Kowalczyk
w Janiszowicach, dziœ sêdziwy, maj¹cy 92 lata mê¿czyzna. W Przewozie burmistrzem zosta³ Jan Capek, w Trzebielu - Józef Rusin, w Jasieniu - Stanis³aw
Grolewski, w Zasiekach - Józef Gil.
Nowym Pe³nomocnikiem Rz¹du na Obwód nr 40 w ¯órawiu zosta³ Alojzy
Król. Ten¿e ju¿ 10 czerwca 1945 r. uczestniczy³ w pierwszym spotkaniu pe³nomocników obwodu Dolny Œl¹sk w Legnicy. Obowi¹zki swoje pe³ni³ do listopada 1945 r. Po nim funkcjê obj¹³ Józef Weso³y. W dokumentach archiwalnych z pa¿dziernika 1945 r . pojawia siê Stefan Flitta, jako zastêpca pe³nomocnika.
W maju 1946 r. stworzono starostwa, a pe³nomocników zast¹piono starostami. W ¯arach, 5 maja, starost¹ zosta³ Piotr Kania. Wicestarost¹ - Kazimierz Czerwiñski. Siedzibê starostwa przeniesiono do Pa³acu Promnitzów.
P. Kania pe³ni³ urz¹d do lipca 1947 r., kiedy to jego obowi¹zki powierzono
Henrykowi Ró¿yckiemu. Sprawa jego odejœcia nie jest w pe³ni wyjaœniona.
Z chwil¹ likwidacji starostwa zniszczona zosta³a znaczna czêœæ dokumentów, poprzez spalenie na dziedziñcu pa³acowym, co potwierdzaj¹ ¿yj¹cy jeszcze œwiadkowie. Nieliczne zachowane, w swym skromnym wymiarze, s¹ dziœ
swoist¹ pere³k¹ w ¿arskim archiwum. Fakt bezmyœlnego niszczenia dokumentów nie zainteresowa³ nawet S¹du Powiatowego, który urzêdowa³ w mieœcie od 1946 r.
Powiat ¿arski zosta³ rozporz¹dzeniem Rady Ministrów podporz¹dkowany
Ekspozyturze Urzêdu Wojewódzkiego Wroc³awskiego w Boles³awcu.30 Przeprowadzone w 1946 r. zmiany spowodowa³y pewien dualizm w³adzy w postaci
29
30
T. Jaworski, ¯ary w dziejach... op.cit., s. 176.
Rozporz¹dzenia nie wykonano, bowiem ekspozytura nie rozpoczê³a dzia³alnoœci.
30
wydzia³ów powiatowych ze starost¹ na czele oraz rad narodowych. Powiatow¹ Radê Narodow¹ powo³ano w ¯arach w lipcu 1946 roku. Liczy³a ona
pocz¹tkowo 33 osoby. Ostatecznie jednak sk³ada³a siê z 49 cz³onków i w takiej
liczbie obradowa³a do marca 1948 roku. W tym¿e roku starost¹ zosta³ Julian
Smulski. By³ nim do koñca istnienia urzêdu. Postaæ niezwykle kontrowersyjna
w swych decyzjach, o czym bêdzie w innym rozdziale. Razem z nim nowym
wicestarost¹ zosta³ Edmund Dyœ.
System ten utrzyma³ siê do 1950 r., kiedy zlikwidowano urz¹d starosty i
burmistrza oraz Zarz¹d Miejski, a w ich miejsce wprowadzono przewodnicz¹cych Prezydiów Powiatowej Rady Narodowej i Miejskiej Rady Narodowej.31
Pracownicy starostwa powiatowego w ¯arach w 1946 r.
Ska³d osobowy Powiatowej Rady Narodowej wg „Biuletynu ¯arskiego”,
miesiêcznika PRN w ¯arach, nr 1, styczeñ 1947: W³adys³aw Jastrowicz przewodnicz¹cy, Antoni Krajewski - zastêpca przewodnicz¹cego, in¿ Ludwik
Po³awski, Wiktor Simon, Stanis³¹w Kotas - cz³onkowie Prezydium, Symplicjusz Strach, Piotr Pioterczyk, Zygmunt Witulski, Pawe³ Szczurek, Józef Wiœniewski, Radomir Jakubowski, Jan D¹browski, Wac³aw Perek, Wincenty Piwowarczyk, Rudolf Cieœlar, Jan Szerszeñ, Jan Pacholec, Stefan Flita, Leon W¹salski, Piotr Kania, W³adys³aw Piegza, Tadeusz Broda, Aleksander Szyc, Stanis³aw Kêpa, Stanis³aw Bolforski, Witold Wojdy³o, Feliks Matuszewski, Stanis³aw Kolankiewicz, Aleksander Stefanowicz, Roman Pomazañski, Roman Gbyliczek, Stanis³aw Gruszczyñski, Jan Walczak, Teodor Biel, Alojzy Król, Halina
31
T. Jaworski, ¯ary w dziejach..., op.cit., s. 178.
31
Strona tytuowa Biuletynu ¯arskiego, miesiêcznika PRN w ¯arach
z 1947 r.
32
Umowa o pracê Wandy £oziczonek w starostwie ¿arskim
z wrzeœnia 1946 r. podpisana przez wojewodê wroc³awskiego
Pracownicy starostwa w 1947 r. - Helena Mroczek, Kazimierz
Mroczek i Wanda £oziczonek (Koz³owska)
33
Strzelecka, Józef Siedlecki, Stefan Grzelak, Nitkowski, Stanis³¹w Daniluk, mjr
Muœ, Patlowa, Jan Okupski, Stadzki, Józef Zienkiewicz, Roman Piekarski, Wasielewski, Ku³akowski.
Radni w wydanym biuletynie okreœlili siê jako „Pierwsza nad Nis¹ Powatowa Rada Narodowa” (nazwa Nysa £u¿ycka wesz³a w u¿ycie znacznie póŸniej), która na posiedzeniu 5.08.1946 r. postanowi³a opracowaæ memorandum do Wydzia³u
Wojewódzkiego Odbudowy we Wroc³awiu w celu uzyskania po¿yczki na odbudowê powiatu oraz subwencjê na odbudowê miast w powiecie. Zaplanowano m.in. pozyskaæ ok. 400.000 z³ na remont szpitala powiatowego (pawilon
zakaŸny, wewnêtrzny i chirurgiczny).
Myœlano równie¿ o mieœcie przewiduj¹c koszty remontu rzeŸni i gazowni
miejskiej, stacji pomp wodociagowych, ³aŸni miejskiej i basenu k¹pielowego.
W Goc³awiu (Jasieñ) zaplanowano remont rzeŸni, gazowni i wodoci¹gów.
Ustalono potrzeby zasobów mieszkalnych: ¯ary - 1667 mieszkañ (licz¹c po 3
osoby na jedn¹ ubikacjê, co wyniesie ok. 8.335.000 z³), Brody - 100 mieszkañ,
Krzystkowice - 100 mieszkan, Tr¹by (Trzebiel) - 134 mieszkañ, Przewóz -134
mieszkañ, Barszcz (Zasieki) - 100 mieszkañ (koszty wg kryteriów zastosowanych w ¯arach wynios³yby 1.688.000 z³). Remont 9 oœrodków zdrowia w powiecie wynosi³by 900.000 z³. Ogólnie potrzeby powiatu (remonty œwietlic, szkó³,
przedszkoli, remiz stra¿ackich, oœwietlenia ulic, usuwanie gruzu, itp.) okreœlono na kwotê ok. 80.138.000 z³.
Na wniosek klubu PPR, uchwalono diety z trzech posiedzeñ przeznaczyæ
na odbudowê Warszawy (19.750 z³). Na wniosek klubu SL uchwalono przeznaczyæ na Daninê Narodow¹ 14.400 z³.
W 1950 roku w miejsce wydzia³ów utworzono prezydia rad, co w zasadzie nie zlikwidowa³o sporów kompetencyjnych. Pierwszym przewodnicz¹cym Prezydium Powiatowej Rady Narodowej zosta³ Antoni Szewczyk. Jego
zastêpc¹ by³ Mieczys³aw Skorski. Sekretarzem PPRN wybrany zosta³ Józef Klepek. Przewodnicz¹cy uwik³any w spory z Koœcio³em, zosta³ niebawem zast¹piony przez W³adys³awa Rybczyñskiego. Wybrany w kolejnej
kadencji Jan Radosz zosta³ odwo³any 9 lutego 1954 r za - podrywanie autorytetu i zaufania do PPRN jako organu jednolitej w³adzy pañstwowej - co
napisano w uchwale nr I/2/54. Niebawem, bowiem 15 marca, wybrano przewodnicz¹cym PPRN Witolda Zaj¹czkowskiego (Zajczkowskiego). 19 lutego tego roku potwierdzony zosta³ Józef Klepek, jako sekretarz PPRN w
¯arach.
17 grudnia 1954 r. Edward Gepart zosta³ wybrany przewodnicz¹cym PPRN,
Stanis³aw Mazurkiewicz i Wiktor Niedzielski - jego zastêpcami
34
System organizacyjny PPRN sk³ada³ siê z wydzia³ów i referatów (1954 r.):
Organizacyjny (kier. Henryk Ruszak), Ogólno-gospodarczy (Józef Niemirowski), Kadr i szkolenia (Waldemar Grochowina), Spo³eczno-administracyjny (Eryk
Kowalczyk), Statystyki (Helena Rychlicka), Wojskowy (August Po³atajko),
Oœwiaty (Alfred Gebler), Finansowy (Jan Wo³osz), Gospodarki Komunalnej
(Józef K¹kolewski), Rolnictwa i Leœnictwa (Henryk Reiman), Zdrowia (Emilia
Tofil), Przemys³u (Zdzis³aw Foltynowicz), Handlu (Walerian Ciszak), Komunikacji (Marian Szymañski), Zatrudnienia (Wanda Koz³owska), Pomocy spo³ecznej (Jadwiga Ciobar), Kultury i sztuki (Stanis³aw Koprosow), Kultury fizycznej (Eugeniusz Nowicki), Wyznañ, Powiatowej Komisji Planowania Gospodarki (Pawe³ Pohrybnik).
W kwietniu 1956 r. Eryk Kowalczyk zosta³ przez radnych wybrany zastêpc¹ Edwarda Geparta, przewodnicz¹cego PPRN. Ten ostatni najprawdopodobniej nie przyswoi³ sobie „paŸdziernikowej odwil¿y” i z³ama³ przepis o wyborach do rad. Czynem tym „podpad³” w województwie. W styczniu 1957 r. po raz
pierwszy w powojennej historii Wojewódzka Rada Narodowa uchyli³a uchwa³ê PPRN w ¯arach z grudnia 1956 r. Sprawa dotyczy³a wyboru Feliksa Lickiewicza na cz³onka PRN wraz z zapewnieniem powo³ania go na cz³onka Prezydium PRN na najbli¿szej sesji. By³o to niezgodne z przepisami Ordynacji Wyborczej. Wybrany nie by³ w tej kadencji radnym (wybrano go w nastêpnej).
Próbê oszustwa nie uda³o siê zatuszowaæ i kilku radnych ufnych w odnowê
zapowiedzian¹ przez W³adys³awa Gomu³kê, próbowa³o sprawê wyjaœniæ na
sesji. Zreszt¹ bez powodzenia. W 1957 r. prokurator powiatowy, Sulikowski,
wyjawia sprawê kradzie¿y cegie³ z rozbiórek budynków poniemieckich w powiecie. Obarczaj¹c wprawdzie bezpoœrednio GRN w Trzebielu i Przewozie.
W pierwszej miejscowoœci dosz³o do aresztowañ, w drugiej rzecz dotyczy³a
rozbiorki koœcio³a ewangelickiego. Do koñca kadencji przewodnicz¹cy wytrwa³ na zwolnieniu lekarskim.
W 1958 r. w wyborach wybrany zosta³ Pawe³ Pohrybnik. Ten¿e piastowa³ stanowisko do 1972 r. Wybory do powiatu w latach 1950-1972 charakteryzowy siê jednomyœlnoœci¹. Ilu radnych by³o na sali, tyle g³osów by³o „Za”. Nawet
sami zainteresowani te¿ siê popierali w³asnymi g³osami. Trudno by³o nie byæ
wybranym, skoro rekomendacji dokonywa³ KP PZPR, a innych kandydatów nie
by³o.
W powiecie w 1945 r. nadal przebywa³o wielu Niemców, których wykorzystywano w zak³adach pracy z braku pe³nej obsady polskimi fachowcami. Niemcy
pracowali tak¿e w instytucjach pañstwowych i samorz¹dowych w zale¿noœci
od posiadanych kwalifikacji.
35
Mieli karty reklamacyjne.
Bia³a oznacza³a I kategoriê
(praca w fabrykach, elektrowniach, gazowniach, wodoci¹gach, szpitalach). Kartê koloru
niebieskiego mieli wykwalifikowani pracownicy niemieccy,
których mo¿na by³o zast¹piæ
dopiero po przygotowaniu polskich kadr. Karta koloru czerwonego, odpowiada³a kategorii III. Mieli j¹ fachowcy. Kartê
koloru zielonego wydawa³o dla
wybitnych fachowców wy³¹czPawe³ Pohrybnik
nie Ministerstwo Ziem Odzyskanych. W powiecie takowych nie odnotowano. W miarê nap³ywu polskich
osadników kr¹g zatrudnionych Niemców siê zmniejsza³. Rosjanie zaczêli przyjmowaæ Niemców dopiero od maja 1946 r.32
Niemców zatrudniano tak¿e do prac przy odgruzowywaniu miast, porz¹dkowania ulic, grzebania poleg³ych. W ¯arach z braku odpowiedniego personelu specjalistycznego zatrudniono 2 lekarzy niemieckich, a wczeœniej rosyjski
komendant miasta z Niemców powo³a³ milicjê, która z broni¹ strzeg³a nie tylko
porz¹dku, ale wykonywa³a ró¿ne polecenia, np. zebranie radioodbiorników,
telefonów i gazomierzy z pustych mieszkañ, które sk³adowano w siedzibie komendantury.
Punkt zborczy dla wysiedlanych Niemców by³ w ¯arach dla powiatów: ¿arskiego, ¿agañskiego, ko¿uchowskiego i szprotawskiego na poniemieckim lotnisku.33 Dzia³a³ od kwietnia 1946 r. do 29 grudnia 1948 r.
W marcu 1946 r. w powiecie ¿arskim by³o jeszcze 13.064 Niemców, tj. najwiêcej na Ziemi Lubuskiej (w granicz¹cym pow. ¿agañskim zamieszkiwa³o w
tym czasie 6.075 Niemców). Obywateli niemieckich kilka razy spisywano na
32
33
36
Umowa miêdzy przedstawicielami radzieckimi i polskimi w Po³¹czonej Egzekutywie Re
patriacyjnej przy Sojuszniczej Radzie Kontroli Niemiec w sprawie przesiedlenia ludnoœci niemieckiej z Polski do radzieckiej strefy okupacyjnej Niemiec zosta³a podpisana
20 listopada 1945 r. Rosjanie zwlekali z przyjêciem Niemców, poniewa¿ nie by³o odpowiednich warunków lokalowych i aprowizacyjnych.
B. Nitschke, Wysiedleni czy wypêdzeni. Ludnoœæ niemiecka w Polsce w latach
1945-1949, Toruñ 2000, s. 174.
Zaœwiadczenie emigracyjne wydane przez PUR
37
polecenie starostwa w ¯arach i organów wojskowych. 34 Komisarzem
9 Rejonu Pañstwowego Urzêdu Repatriacyjnego (punkt zborczy w ¯arach) by³
w listopadzie 1946 r. kpt. Henryk Ró¿ycki.35 Kolejne transporty wywo¿¹ce
Niemców do stref okupacyjnych Niemiec, via Tuplice (w 1946 r. z powiatu
¿arskiego wyekspediowano ich 19), doprowadzi³y do ca³kowitej likwidacji kart
koloru niebieskiego i czerwonego. Pozostali nieliczni Niemcy z kartami koloru
zielonego. Z terenu powiatu ¿arskiego ostatni transport odszed³ w 1948 r. W grudniu 1948 r. punkt zborny zosta³ decyzj¹ wojewody wroc³awskiego zlikwidowany. Przez punkt zdawczy w Tuplicach kierowano z g³êbi Polski transporty
do Niemiec jeszcze do 1950 r.
Pismo PUR w ¯arach z 1946 r. do wójta w Lipinkach
£u¿yckich w sprawie zakwaterowania osoby duchownej.
Osobn¹ kwesti¹ jest weryfikacja ludnoœci autochtonicznej. Ludnoœæ serbo³u¿yck¹ weryfikowano w powiecie ¿arskim na prawach ludnoœci autochtonicznej polskiego pochodzenia.36 Do starostwa w ¯arach wp³ynê³y 144 wnioski, z
czego rozpatrzono 86, w tym 78 pozytywnie i 8 negatywnie. Równie¿ nap³ywa³y wnioski weryfikacyjne z Niemiec od Polaków pragn¹cych wróciæ.37
34
35
36
37
L. Malinowski, Przewóz i okolice wczoraj i dziœ, Przewóz 2003, s. 22.
Tam¿e, s. 22.
H. Domañczuk, Proces zasiedlania..., op.cit., s. 44.
Tam¿e s. 51.
38
Wg danych z grudnia 1950 r. powiat ¿arski zamieszkiwa³o 50.527 osób w
tym 574 autochtonów, co stanowi³o 1,1%.
Interesuj¹co przedstawia siê regionalny plan zasiedleñ opracowany przez
Radê Naukow¹ dla Zagadnieñ Ziem Odzyskanych. Dla repatriantów ze wschodu, z czêœci po³udniowej Ukrainy za najbardziej odpowiednie warunki przyrodnicze i klimatyczne uznano tereny województwa wroc³awskiego i opolskiego. Dla repatriantów z by³ych województw poleskiego i nowogródzkiego,
wschodniej czêœci bia³ostockiego, wileñskiego, Bia³orusi i Litwy przewidziano jako
najbardziej odpowiednie tereny województwa olsztyñskiego i szczeciñskiego.
Ludnoœæ z dawnego województwa rzeszowskiego osiedliæ nale¿a³o na glebach
terenów wschodnich £u¿yc (okolice ¯ar, Gubina i Krosna Odrzañskiego), ludnoœæ z lubelskiego gospodaruj¹ca na dobrych glebach nale¿a³o kierowaæ na tereny
nadodrzañskie Dolnego Œl¹ska. Ludnoœæ z Wielkopolski wskazane by³o osadziæ w œrodkowych i pó³nocnych powiatach Ziemi Lubuskiej. Czêœæ z tych
planów zrealizowano. Jednak nie przewidziano fali migracji ludnoœci ze Œl¹ska
Opolskiego m.in. na teren powiatu ¿arskiego spowodowanej pozostaniem Niemców na tamtym obszarze, trudnym wspó³¿yciem ze Œl¹zakami, przeludnieniem
oraz chêci¹ po³¹czenia siê ze swoimi krajanami. Wspomniana Rada Naukowa
swoje sugestie przedstawi³a na prze³omie lipca/sierpnia 1945 r., co by³o zbyt
póŸne
wobec
czêœciowo
kierowanym
osadnictwem,
a czêœciowo samorzutnym jakie mia³o miejsce na Ziemiach Zachodnich i Pó³nocnych.
Pañstwowy Urz¹d Repatriacyjny powo³ano dopiero 4 lipca 1945 r. Ruchem
osadniczym w powiecie kierowa³ referat osadniczy którym kierowa³ Stanis³aw
Wietrzykowski. Powo³ano nawet Komitet Osiedleñczy, aby wspomóc dzia³anie osadnicze. Nie zapobieg³o to trudnoœciom, a brak koordynacji by³ przyczyn¹ wielu nieporozumieñ. Sytuacja zmieni³a siê diametralnie z chwil¹ przybycia z Legnicy 5-osobowej grupy z oficerem WP, kpt. Leonem Go³êbiem,
który przy pomocy m.in. Paw³a Sagaj³³y, Stanis³awa Karpika, Ignacego Burzyñskiego i Wac³awa Zielonki na nowo organizowa³ w mieœcie PUR.38 Na
terenie powiatu zorganizowano piêæ punktów etapowych, w ¯arach, Goc³awiu
(Jasieniu), Tuplicach, Brodach i Przewozie. W Jasieniu PUR tworzy³ Roman
Fajek (póŸniejszy burmistrz). Jego dzia³alnoœæ trwa³a do marca 1947 r. 39
Powiat ¿arski w tym okresie nale¿a³ do s³abo zaludnionych. Wynika³o to
38
T. Jaworski, ¯ary w dziejach..., op.cit., s. 182.
W. H³adkiewicz, Powstanie i dzia³alnoœæ w³adzy ludowej w Jasieniu (1945-1950) [w:]
Lubsko. Jasieñ. Z dziejów i wspó³czesnoœci (pod red. W. H³adkiewicz, J. Koniusz), Zielona Góra 1972, s. 113.
39
39
z zarz¹dzeñ, które ten obszar przeznaczy³y pod osadnictwo wojskowe, co
z ró¿nych przyczyn nie zosta³o do koñca zrealizowane.
W pasie zachodniej granicy Polski wytypowano 12 powiatów
w 5 obwodach rozkazem wodza naczelnego z 3 czerwca 1945 r. Powiat ¿arski
wraz z ¯aganiem, Krosnem Odrzañskim i Gubinem podlega³ obwodowi nr 3.
Inspektorem obwodu zosta³ d-ca 11 DP, p³k Czartoryski (sztab dywizji by³ wówczas w Lubsku). Pierwsze grupy operacyjne pojawi³y siê w powiecie z pocz¹tkiem lipca. Proces zasiedlania ju¿ trwa³. Rozkaz czêœciowej demobilizacji ukaza³ siê dopiero 10 sierpnia 1945 r., a wiêc nap³yw osadników wojskowych móg³
byæ spodziewany najwczeœniej we wrzeœniu i paŸdzierniku.
Dokument przyznaj¹cy 10 ha ziemi dla osadnika wojskowego, który
móg³ osiedliæ siê m.in. w powiecie ¯uraw
Zbyt póŸno zaczê³y przybywaæ transporty rodzin osadników wojskowych z
terenów ZSRR. W powiecie ¿arskim do pocz¹tków wrzeœnia 1945 r. osiedli³o siê
zaledwie 324 osadników wojskowych. Administracja cywilna ju¿ na tyle by³a
silna, ¿e mog³a kierowaæ akcj¹ osiedleñcz¹ cywiln¹ i wojskow¹. Wobec powy¿szego zlikwidowano Generalny Inspektorat Osadnictwa Wojskowego
i Terenowe Komisje Osadnictwa Wojskowego. Inspektorat Osadnictwa Wojskowego w³¹czono do Ministerstwa Administracji Publicznej.
40
Utrzymano jednak pierwszeñstwo dla osadników wojskowych w powiatach przeznaczonych do tego typu zasiedlenia. Poniewa¿ ziemia domaga³a siê
jak najwiêkszej liczby rak do pracy (zbiory z pól i przygotowanie do zasiewów
jesiennych) ludnoœæ cywilna, mimo formalnych zakazów niejednokrotnie zajmowa³a tereny przeznaczone pod osadnictwo wojskowe, nie czekaj¹c na decyzje odpowiednich w³adz, przy nieoficjalnym poparciu w³adz starostwa i PUR.
Osadnictwo wojskowe ujêto w ramy organizacji tworz¹c 24 wrzeœnia 1945 r.
Zwi¹zek Osadników Wojskowych. Organizacja wspar³a materialnie by³ych
¿o³nierzy, bez wzglêdu na otrzyman¹ dotychczas pomoc. W ¯arach ZOW powsta³ w lutym 1946 r., kierowa³ nim kpt. rez. Zdzis³aw Gutteter.
Do 31 stycznia 1946 r. przez ¿arski PUR przesz³o 24.887 osób, którym udzielono 186.000 z³ jako finansowa zapomoga (œrednia zapomoga w powiecie ¿arskim w 1945 r. wynosi³a 300 z³, w 1946 r. - 430 z³). Kwoty nie by³y wystarczaj¹ce, szczególnie dla tych, którzy przyje¿d¿ali bez dobytku. Uzupe³nieniem by³y
zapomogi rzeczowe z darów UNRRA40 (œrodki ¿ywnoœciowe, odzie¿, inwentarz gospodarski) oraz z akcji opieki spo³ecznej. Na terenie wsi ¿arskich 31 grudnia 1945 r. zamieszka³o 5.915 repatriantów i 2.310 przesiedleñców. Pó³ roku
póŸniej 9.500 repatriantów i 7.229 przesiedleñców.
Pracownicy starostwa w 1948 r.
40
Organizacja ONZ ds. Pomocy i Odbudowy, dzia³aj¹ca w latach 1945-1947. G³ównym
zadaniem by³a pomoc dla krajów szczególnie dotkniêtych nastêpstwami II wojny œwiatowej.
41
Zmierzaj¹c do stabilizacji, starosta ¿arski zgodnie z okólnikiem Ministerstwa Ziem Odzyskanych z 4 marca 1946 r. zabroni³ przemieszczania siê repatriantów i przesiedleñców w graniach powiatu w poszukiwaniu lepszych warunków. Wieœ ¿arska pod koniec 1946 r. prawie wyczerpa³a ch³onnoœæ osadnicz¹. Wobec tego zaprzestano przydzielania gospodarstw wszystkim bez wyj¹tku osobom. Gospodarstwo mogli otrzymaæ tylko ci, dla których praca na roli
by³a Ÿród³em utrzymania. W osadnictwie repatriacyjnym nie zasz³y ¿adne zmiany.
Proces zasiedlania wsi powiatu nasili³ siê wiosn¹ 1946 r., kiedy przyby³y
pierwsze transporty ze Wschodu. Niebezpieczeñstwem dla osadników obejmuj¹cych wsie w pasie Nysy £u¿yckiej by³y pozosta³oœci po toczonych tu
walkach w postaci szczególnie groŸnych min, które zalega³y pola. Pojawi³y siê
problemy aprowizacyjne. Rolnictwo prze¿y³o niezwykle ciê¿ki kryzys zwi¹zany z pojawieniem siê plagi gryzoni w dojrzewaj¹cych zbo¿ach na polach, które
dokona³y olbrzymich spustoszeñ.
W grudniu 1947 r. we wsiach powiatu ¿arskiego zamieszkiwa³o 17.367 repatriantów i 5.645 przesiedleñców. Zasiedlono tak¿e jeden maj¹tek przeznaczony do osadnictwa parcelacyjnego. Wg danych statystycznych z 31 grudnia
1947 t. Rolnicy mieli 2.125 koni, 3.567 krów i 3.007 sztuk trzody chlewnej
ogó³em.
W grudniu 1948 r. w powiecie ¿arskim odnotowano 31.776 mieszkañców.
W latach 1945-1946 Brody, Przewóz, Trzebiel i Zasieki utraci³y prawa miejskie z uwagi na brak mo¿liwoœci odbudowy przemys³u, oraz równie¿ ma³ej
iloœci mieszkañców. Tak¿e brak zasobów mieszkalnych ogranicza³ rozwój tych
miejscowoœci.
Zasieki (kalka s³owna niemieckiego s³owa Forst, znacz¹cego krzaki, zasieki) stanowi³y do 1945 r. integraln¹, wschodni¹ czêœæ Forst/L., zwane z niemiecka Forst-Berge po³¹czone w jeden organizm miejski w 1921 r. tzw. D³ugim
Mostem. Pierwsza polska nazwa brzmia³a Barœæ, i by³a nazw¹ ³u¿yck¹ tej miejscowoœci. Potem czêsto pisano Barszcz. Dla organizatorów osadnictwa ma³e
zainteresowanie miejscowoœci¹ wynika³o z po³o¿enia w bezpoœredniej strefie
nadgranicznej i zniszczeñ wojennych infrastruktury miejskiej. Ponadto np. kolektor kanalizacyjny skierowany by³ pod Nysê £u¿yck¹ na niemieck¹ stronê do
tamtejszej oczyszczalni œcieków. Funkcjonowanie tego okaza³o siê bez porozumienia z Niemcami niemo¿liwe. Zachodni s¹siad by³ we w³adaniu rosyjskiego
komendanta wojennego, dla którego inne sprawy by³y niew¹tpliwie wa¿niejsze. Wszelki kontakt z tamt¹ stron¹ musia³yby odbywaæ siê przez Warszawê, a to
by³y „za wysokie progi” dla powiatowych decydentów, nawet partyjnych. Z
42
braku funduszy na przebudowê systemu kanalizacyjnego sprawê zaniechano.
Ma³o atrakcyjna miejscowoœæ tylko raz siê o¿ywi³a, kiedy to w 1951 r. ruszy³y
prace rozbiórkowe, których celem by³o pozyskanie ceg³y rozbiórkowej. To przypieczêtowa³o upadek, bowiem miejscowoœæ rozebrano niemal ca³kowicie w
celu zaspokojenia rz¹dowych zamówieñ na ceg³ê. Szyny kolejowe i uliczna
kostka zaros³y traw¹.
Zasieki mia³y jeszcze jeden ma³o znany epizod z 25 paŸdziernika 1946 r.
¿arski starosta w odpowiedzi na pismo nr 541/Tajne z Urzêdu Wojewódzkiego
we Wroc³awiu wype³ni³ przes³ane formularze, które uzupe³ni³ szkicami
i wszystko przes³a³ do Wroc³awia. Z tekstu wynika, ¿e szkic odnosi siê do poprawek granicy zachodniej powiatu, a wiêc przy³¹czenia zanyskiej czêœci miasta Forst, w której znajdowa³a siê elektrownia, gazownia oraz prawie wszystkie
zak³ady u¿ytecznoœci publicznej, w tym tak¿e wspomniana oczyszczalnia œcieków.
Dziwiæ mo¿e fakt, ¿e takie plany by³y przedstawiane, bowiem podwa¿a³y
decyzje Wielkich Mocarstw ustalaj¹cych nasze granice zachodnie. Nie mniej
jednak takie sugestie w³odarza powiatu ¿arskiego wyra¿one w piœmie mia³o
miejsce, a dokument w zbiorach archiwalnych zachowa³ siê.
Pismo starostwa w ¯arach z paŸdziernika 1946 r. odnoœnie Forst/L
43
Wg oceny osadników miejscowoœæ Zasieki by³a zniszczona w 80%. Stra¿
na granicy trzymali ¿o³nierze 42 pp (11 DP strzeg³a granicy pañstwa od Zasiek
do £êknicy na wschodnim brzegu Nysy £u¿yckiej, po przyjêciu tego odcinka 12
czerwca 1945 r. od 8 DP, odcinek od £êknicy dalej ku po³udniu, w tym teren
gminy Przewóz by³ obstawiony przez 33 pp 7 DP).44 Alojzy Binek przyjecha³
do Zasiek w czerwcu 1945 r. - Zasta³em tu niewielu osadników. Pierwsi osiedleñcy byli ci, co wracali z przymusowych robót z Niemiec. Du¿o z nich pozosta³o w naszej wsi. W pierwsze dni w Zasiekach chodzi³o siê tylko prosto ulic¹,
bo wszêdzie by³y miny i niewypa³y. Na ka¿dym kroku cz³owiekowi grozi³a œmieræ.
Tak samo by³o z polami i ³¹kami nad Nys¹ £u¿yck¹ - wszystko zaminowane. Na
czele w³adzy sta³ burmistrz Zasiek. Pierwszy i ostatni zarazem - Józef Gil (jest
to potwierdzone w protokole za³o¿ycielskim OSP w Brodach z listopada 1945
r. - przyp. L.M.). Jednostka WOP objê³a granicê w paŸdzierniku 1945 r. Pierwszym dowódc¹ stra¿nicy by³ ob. porucznik Zarzeczny. Pierwszym so³tysem zosta³ Józef Kury³o. W 1945 r. zosta³ za³o¿ony posterunek Milicji Obywatelskiej,
którego pierwszym komendantem by³ ob. Stanis³aw Bêbenek. Najwiêkszy nap³yw repatriantów by³ w kwietniu 1947 r., wtedy dopiero Zasieki i Bro¿ek w
ca³oœci zosta³y zasiedlone. W 1945 i 46 uruchomiono piekarniê i dwie restauracje, a w 1947 r. powsta³ pierwszy sklep spo¿ywczy. Komunikacja, mo¿na powiedzieæ ¿e nie by³o jej w ogóle. Jedynie w 1945 r, chc¹c jechaæ poci¹giem w
kierunku Tuplic, ¯ar - trzeba by³o wsiadaæ po drugiej stronie granicy, tj. w
stacji dzisiejszego Forst. Tak by³o do 1947 r. W 1946 r. powsta³a w Zasiekach
pierwsza czteroklasowa szko³a podstawowa. Pamiêtam, ¿e pierwsz¹ nauczycielk¹ by³a Maria Rygiel. W 1947 r. w Brodach powsta³a Gminna Spó³dzielnia
Samopomoc Ch³opska, w Zasiekach prezesem zarz¹du GSSCh zosta³ Jerzy
Ochryniuk.45 W wielu wspomnieniach z tamtego okresu za najwa¿niejsze osadnicy uwa¿ali ochronê granic, bowiem to by³o gwarantem stabilizacji ¿ycia. Potem odnotowywano kto i sk¹d przyby³? Pamiêtano pierwsze sklepy, restauracje, a raczej bary, piekarnie, mo¿liwoœci komunikacyjne, szko³ê oraz najwa¿niejsze osoby we wsi.
W marcu 1948 r. starost¹ zosta³ Julian Smulski, jego zastêpc¹ Edmund
Duœ. Rozpocz¹³ siê kolejny etap administrowania powiatem, jednak z wiêkszym akcentem „poprawnoœci” politycznej, co zosta³o opisane w innym rozdziale
44
45
J. £awski, Ochrona granic Polski Ludowej 1945-1948, Warszawa 1974, s. 73.
Wieœ zielonogórska w 40-leciu PRL. Z t¹ ziemi¹ zwi¹zaliœmy siê na zawsze, Zielona Góra
1985, s. 5.
44
W grudniu 1945 r. w powiecie ¿arskim w miastach ¿y³o 1.973 repatriantów
i 2.295 przesiedleñców, z tego 21% stanowili pracownicy zatrudnieni w przemyœle; 6,1% kupcy; 2,1% rzemieœlnicy; 8,2% rolnicy i 0,9% pracownicy umys³owi.46 Rok póŸniej w miastach powiatu by³o 12.229 osób, w tym 6.229 stanowili repatrianci, a 6.000 przesiedleñcy. W grudniu 1947 r. liczba ogólna wzros³a nieznacznie do 13.178 osób. W roku 1948 odnotowano w miastach powiatu
¿arskiego 18.587 osoby. Liczba ta spad³a w ci¹gu najbli¿szych dwóch lat do
17.976.
46
H. Domañczuk, Proces zasiedlania..., op.cit., 133.
45
Lata 50-te i dalsze
Powiat w swym obszarze administracyjnym wszed³ 28 czerwca 1950 r. w sk³ad
nowego utworzonego województwa zielonogórskiego. Zlikwidowano PUR, a
jego funkcjê przej¹³ referat osiedleñczy w powiecie. Liczba ludnoœci wiejskiej
w powiecie wynosi³a 32.749 osób. Jednak¿e tylko 21.266 osób utrzymywa³o
siê z rolnictwa. Oznacza to, ¿e pozostali znaleŸli zatrudnienie poza rolnictwem
i leœnictwem.
Udzia³ niektórych województw ziem dawnych w zaludnieniu powiatu ¿arskiego: warszawskie - 2.734 osoby; bydgoskie - 1.924; poznañskie - 5.543;
³ódzkie - 2.640; kieleckie - 2.528; lubelski - 2.006; bia³ostockie - 789; katowickie - 1.463; krakowskie - 1.915; rzeszowskie - 1.603.47
Wraz ze zmian¹ administracyjn¹ zlikwidowano urz¹d starosty, ktorego zast¹pi³ przewodnicz¹cy Prezydium Powiatowej Rady Narodowej. W lipcu 1950 r.
by³ nim Antoni Szewczyk, jego zastêpc¹ - Henryk Wiciñski. Zmiany w admnistracji terenowej zasadzniczo nie zmieni³y kierowaniem powiatem, jednak
wyraŸnie zaznaczy³y siê dwa kierunki, które do 1956 r. by³y wyraŸnie eksponowane.
Pierwszy, jak wynika z odtajnionych akt, skierowany by³ przeciwko Koœcio³owi. Przewodnicz¹cy PPRN w ¯arach, naciskany przez Zielon¹ Górê, wielokrotnie kierowa³ sprawy przeciwko ksiê¿om do S¹du Okrêgowego w G³ogowie. Powód jak i wniosek by³ niemal zawsze ten sam - Ukaraæ wysok¹ grzywn¹,
za niszczenie drzewostanu, który z wielkim trudem pañstwo polskie odbudowuje.48 O takim sposobie za³atwiania sprawy decydowa³a polityka Pañstwo wobec Koœcio³a. Drugi kierunek by³ bardziej przyziemny. Stworzy³a siê swoista
dwuw³adza na terenie miasta. Radni PRN czêsto wchodzili w kompetencje
MRN. Np. ³aŸnia miejska podlega³a administracyjnie miastu, jednak w planie
6-letnim jej rozbudowê (z 25 natrysków do 30) zaplanowali radni z powiatu i
podjêli stosown¹ uchwa³ê. Równie¿ w wielu sprawach miejscowa spo³ecznoœæ
zwraca³a siê do Powiatu, a nie do Miasta, co szczególnie w kwestii lokalowej
by³o k³opotliwe.
47
48
Tam¿e, s. 170.
PPRN w ¯arach, zgodnie z wytycznymi, zabroni³o wycinaæ m³ode brzozy, którymi dekorowano o³tarze w Bo¿e Cia³o, powo³uj¹c siê na trudy w odbudowie zniszczonego
wojn¹ drzewostanu.
46
Z pocz¹tkiem 1951 r. w³adze powiatu zosta³y zobligowane do nadzorowania na swym terenie realizacji wa¿nego zadania wagi pañstwowej. 3 stycznia
1951 r. Prezydium Rz¹du podjê³o uchwa³ê w sprawie akcji robót rozbiórkowych, aby pozyskaæ ceg³ê. 500 milionów szt. mia³o dostarczyæ 10 województw,
z tego wroc³awskie 220 mln., szczeciñskie 81 mln., zielonogórskie 95 mln.
szt. Te trzy województwa mia³y zrealizowaæ 75% planu. Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Zielonej Górze zatwierdzi³y plan odzysku cegie³ dla powiatów, przy okazji zwalniaj¹c z tego Wschowê i Zielon¹ Górê.
Najwiêkszym dostawc¹ w województwie mia³ byæ powiat ¿arski - 27 mln.
szt. Plan dla powiatu ¿arskiego ponad dwukrotnie przewy¿sza³ plan dla ca³ego województwa poznañskiego i by³ niewiele mniejszy od planu dla ca³ego
województwa opolskiego.49 Tym sposobem z powierzchni ziemi znik³y: ratusz wraz z centrum w Przewozie i Trzebielu, by³e zak³ady pracy i domy w
Zasiekach. Liczy³ siê plan, mo¿na by³o rozbieraæ budynki znajduj¹ce siê w
dobrym stanie technicznym.
Kolejna decyzja o ponowieniu akcji z 10 stycznia 1952 r. zobowi¹za³a m.in.
województwo zielonogórskie do dostarczenia 90 mln. szt. ceg³y. Na powiat
¿arski przypad³o pozyskanie 22 mln. szt., czyli najwiêcej. Prace rozbiórkowe
postêpowa³y bardzo szybko i ju¿ w po³owie roku wiadomo by³o, ¿e plan roczny zostanie wykonany z nadwy¿k¹. Pojawi³y siê jednak wówczas pierwsze
w¹tpliwoœci co do celowoœci niektórych rozbiórek. Po raz pierwszy, i to ze
strony decydentów, pad³o okreœlenie - gospodarka rabunkowa.50 To w zasadzie niczego nie zmieni³o (sprawa dotyczy³a wyników kontroli w S³ubicach,
równie¿ mo¿na by³o to przypisaæ do wielu miejscowoœci w³aœnie powiatu ¿arskiego, niestety kontrola tutaj nie dotar³a). Akcja rozbiórkowa trwa³a do 1955 r.,
jednak rz¹d ju¿ nie ustala³ odgórnie limitów.
Powiat ¿arski w okresie powojennym mia³ swój tajny epizod zwi¹zany z
osadnictwem ludnoœci greckiej na Ziemi Lubuskiej. Jak obecnie powszechnie
wiadomo nie byli oni emigrantami poszukuj¹cymi pracy, lecz emigrantami politycznymi. Zgoda na ich przybycie zapad³a na najwy¿szym szczeblu rz¹dowym. Na teren powiatu dotarli w 1949 r. z kierunku Zgorzelca, który sta³ siê
centralnym oœrodkiem pobytu uchodŸców z Grecji. Ci proœci ludzie, wyrwani
ze swego naturalnego œrodowiska, prze¿ywszy okupacjê niemieck¹ i wojnê
domowa, tutaj zostali zatrudnieni w Pañstwowych Gospodarstwach Rolnych,
oczywiœcie w miarê wolnych miejsc. Ich pobyt starano siê maskowaæ, jednak
trudno ukryæ ludzi, którzy wspó³pracuj¹ z polskimi robotnikami. Bariera
49
50
Z. Bujkiewicz, Kiedy znik³o miasto Barœæ? [w:] Puls, nr 3/2006.
Tam¿e.
47
jêzykowa stwarza³a dodatkowy problem, tak¿e dla pracodawców. Pamiêtaj¹
ich mieszkañcy Straszowa (wóczas wieœ nale¿a³a do powiatu ¿agañskiego) i
Piotrowa, którzy jako dzieci byli kibicami rozgrywanych meczy pi³karskich
pomiêdzy wsi¹ a Grekami.51 W archiwum UG w Przewozie zachowa³y siê w
ksi¹¿ce meldunkowej cztery imiona i nazwiska nowonarodzonych Greków. Niewielu zdecydowa³o siê tutaj osiedliæ wyje¿d¿aj¹c po 1954 r. na Dolny Œl¹sk.
Wg danych statystycznych w województwie zielonogórskim mieszka³o 1257
Greków w 15 wsiach. Informacja nie zawiera dok³adnego wykazu miejscowoœci. Na pewno mieszkali i pracowali w PGR w Straszowie i Piotrowie w gminie Przewóz w powiecie ¿arskim.
Kolejne zmiany administracyjne mia³y miejsce dopiero w roku 1954, kiedy
1 stycznia powsta³ powiat lubski.
Wówczas powierzchnia powiatu
¿arskiego zmniejszy³a siê do
77,752 ha. Do nowego powiatu
w³¹czono Jasieñ oraz 8 gromad:
Golin, Drzeniów, Zab³ocie, Stara
Woda, Krzystkowice, Wicina,
Brody i Tuplice. Z powiatu ¿arskiego odesz³o 53 wsie i jedno
miasto. Dosz³y: gromada Straszów
w³¹czona do Gminy Przewóz i
Jamno-Koszyce w³¹czone do gromady Sanice.
Powstanie Gromadzkich Rad
Narodowych w miejsce zlikwidowanych gmin przeprowadzone
zosta³o zgodnie z ustaw¹ z 25
wrzeœnia 1954 r. Tworzenie siedzib GRN w wielu wsiach dyktowane by³o silnym naciskiem miejPowiat ¿arski i lubski na mapie
scowych œrodowisk, jednak wówadministracyjnej
czas nie zdawano sobie sprawy ze
skutków gospodarczych takich decyzji.
W grudniu 1953 r. nowym przewodnicz¹cym PPRN zosta³ Jan Radosz.
Jednak ju¿ 9 lutego roku nastêpnego zosta³ odwo³any w atmosferze skandalu.
Zarzucono mu zachowanie nie przystaj¹ce przewodnicz¹cemu, który tym
51
L. Malinowski, Przewóz i okolice wczoraj i dziœ, Przewóz 2003, s. 34.
48
samym podrywa autorytet PPRN. Radni wybrali Witolda Zaj¹czkowskiego
(Zajczkowskiego) nowym przewodnicz¹cym. Jednoczeœnie Józef Klepek zosta³ wybrany sekretarzem PPRN. Nowy przewodnicz¹cy chyba siê jednak nie
spraezi³, bowiem w grudniu 1954 r. wybrano kolejnego przewodnicz¹cego,
którym zosta³ Edward Gepard.
5 paŸdziernika 1954 r. uchwa³¹ Wojewódzkiej Rady Narodowej w Zielonej
Górze, utworzono w miejsce dawnych 8 gmin 25 nowych gromad. W tym
czasie powiat sk³ada³ siê z 145 wsi, a zatem na jedn¹ gromadê przypada³o przeciêtnie 4-6 wsi.52 Powsta³e oœrodki administracyjne nie mia³y jednak w wielu
przypadkach zaplecza w postaci obiektów gospodarczych we wsi, socjalnych i
kulturalnych. 15 gromad (Bieniów, Dêbinka, Grotów, Lipinki £u¿yckie, Lubanice, Lubomyœl, Mirostowice Dolne, Niwica, Nowe Czaple, Olbrachtów, Przewóz, Piotrów, Sanice, Sieniawa ¯arska, Trzebiel) w powiecie ¿arskim administrowa³o 90 wsiami. Do tego nale¿y dodaæ £êknicê i Kunice ¯arskie, które
mia³y statut osiedli.
W po³owie lat 50.tych ubieg³ego wieku w³adze powiatu opuœci³y zabytkowy obiekt. Pa³ac Promnitzów w ¯arach by³ u¿ytkowany przez Urz¹d Powiatowy tak d³ugo, jak tylko by³o to mo¿liwe. Po uzyskaniu nowej siedziby w koñcu
lat piêædziesi¹tych, w³adze odda³y pa³ac, obwiniaj¹c równoczeœnie konserwatora za brak troski o tak cenny obiekt.53 Takie pismo do Zielonej Góry skierowa³
przewodnicz¹cy PPRN, Edward Gepart. Jego zastêpc¹ wówczas by³ Stanis³aw Mazurkiewicz.
Cztery lata póŸniej powiat uzyska³ rangê podstawowego stopnia podzia³u
terytorialnego kraju. Zwiêkszono kompetencje i zadania rady. Na pocz¹tku 1958
r. liczba gromad w powiecie ponownie uleg³a zmniejszeniu. Zniesiono gromady: Lubomyœl, Piotrów, Grotów, Dêbinka i Sieniawa ¯arska. Proces reform
zosta³ zakoñczony w 1959 r., kiedy to zlikwidowano GRN w Sanicach, a jej
obszar w³¹czono do gromady Przewóz. Ustalony podzia³ administracyjny powiatu ¿arskiego na 10 gromad przetrwa³ do 1971 r. Wówczas po raz kolejny
zmniejszy³a siê liczba gromad w powiecie, tym razem zlikwidowano GRN w
Mirostowicach Dolnych i Nowych Czaplach. W tym miejscu nale¿y dodaæ, ¿e
Kunice ¯arskie i £êknica 1 stycznia 1969 r. otrzyma³y prawa miejskie.
W 1962 r. nowym przewodnicz¹cym PPRN w ¯arach zosta³ wybrany Pawe³
Pohrybnik. Jak siê póŸniej okaza³o, by³ najd³u¿ej urzêduj¹cym na tym stanowisku.
52
53
T. Jaworski, ¯ary w dziejach..., op.cit., s. 237.
Wokó³ niemieckiego dziedzictwa kulturowego na Ziemiach Zachodnich i Pó³nocnych
(pod red. Z. Mazur), Poznañ 1997, s. 243.
49
W dokumentach archiwalnych zachowa³ siê m.in. zapis sesji powiatowej
oceniaj¹cej ³¹czenie GRN oraz podjêcie decyzji o przeniesieniu GRN z Lubomyœla do ¯ar, bo mo¿e to wymusi wygospodarowanie w³asnych funduszy, bowiem gmina ta opiera siê wy³¹cznie na dotacjach i udzia³ach w podatkach rolnych.
Moc¹ ustawy z 29 listopada 1972 r. o utworzeniu gmin i zmianie ustawy
O Radach Narodowych przywrócono gminy uznaj¹c je za zasadnicz¹ jednostkê podzia³u terytorialnego. W powiecie ¿arskim gromady Lipinki £u¿yckie,
Niwica, Olbrachtów, Przewóz i Trzebiel przekszta³cono w gminy, a gromady
Bieniów i Lubanice w³¹czono do utworzonej gminy ¯ary. Przywrócono równie¿ znaczenie so³ectw, które sta³y siê czêœci¹ sk³adow¹ gmin. Nie wszystkie
miejscowoœci otrzyma³y ten status. Na 88 wsi w powiecie 84 otrzyma³o status
so³ectwa. Pustków, ¯aków, Bukowina i Bogaczów, jako osady i przysió³ki, nie
spe³nia³y kryteriów miejscowoœci so³eckiej. Rok póŸniej, w 1973 r. wprowadzono stanowisko Naczelnika Gminy.
Zanim to nast¹pi³o, 30 listopada 1972 r. na przewodnicz¹cego PPRN wybrano Stanis³awa Mi³ka. Nominacje na Naczelników powiatów, miast i gmin
podpisano pod koniec grudnia 1973 r. Jednoczeœnie na sesjach w powiecie 278
radnych przygotowywa³o grunt do maj¹cych nast¹piæ zmian.
18 grudnia 1972 r. na radni w powiecie, dotychczasowego I sekretarza KP
PZPR w ¯arach, Miko³aja NiedŸwieckiego, wybrano przewodnicz¹cym Powiatowej Rady Narodowej, Romulada Wiatrowskiego, jego zastêpc¹.
W maju roku nastêpnego dosz³o jeszcze 2 zastêpców: Artur Jacewicz i Adam
Bakalarski.
Pierwszym, i zarazem ostatnim, Naczelnikiem Powiatu ¯arskiego z nominacji wojewody zielonogórskiego zosta³ Henryk Rusak. By³ on pracownikiem
rad narodowych od 1949 r. (d³ugoletni przewodnicz¹cy Komisji Planowania
PPRN), kilka kadencji by³ I sekretarzem POP przy PPRN. Za swoj¹ wieloletni¹, nienaganna, s³u¿bê w administracji otrzyma³ odznakê Zas³u¿ony Pracownik Rad Narodowych.
Ostateczny kszta³t struktury organizacyjnej rad narodowych i terenowych
organów administracji ustali³a ustawa z 28 maja 1975 r. o dwustopniowym podziale administracyjnym pañstwa oraz o zmianie ustawy o radach narodowych.
1 czerwca 1975 r. powiaty znik³y z administracyjnej mapy Polski.
Sesja po¿egnalna powiatowych radnych, z udzia³em by³ego naczelnika i przewodnicz¹cego PRN, odby³a siê w ¿arskim ratuszu 8 czerwca. Gospodarzem
by³ Stanis³aw Tarnas, Naczelnik Miasta ¯ary. Z 70 radnych obecnych by³o
tylko 50.
50
Do chwili rozwi¹zania PRN w urzêdzie pracowali: Jerzy Adamski, Zbigniew Andrzejewicz, Irena Aw³asowicz-Borkowska, Wanda Bani, Wanda Bañbura, Danuta Bazan, Gracjan Bazan, Tytus Borowski, Bogumi³a Chmielowska, Rajmund Czerwonajcio, Krystyna Daniszewska, Barbara Deluga, Renata
Dobersztyn-Rempulska, Irena Duda, El¿bieta Dubisz, Maria Duszeñko, Krystyna Falkowska, Edwarda Fedorowicz, Irena Franczuk-Mielniczek, Miros³awa Gad, Bogdan G³ubisz, Les³aw Hlawaty, Barbara Jagodziñska, Danuta Janicka, Anna Jarema, Wanda Jasiñska, Teresa Kaczmarek, Maria Kajkowska,
Aleksander Kaliñski, Irena Kamiñska, Józef Karpiñski, Zofia Karwala, Kazimiera Kêdzierska, Danuta Kicu³a, Bogdan Kilanowski, Marian Kniat, Mamert
Kobyliñski, Maria Kobyliñska, Ryszard Kochanowski, Aleksander Ko³osionek, Jakub Koroblewski, Stanis³aw Kotewicz, Regina Kulpa, Tadeusz £ojek,
Antoni Majewski, Jadwiga Makowiecka, Franciszek Migas, Krystyna Mikielkiewicz, Jerzy Gustaw Miko³ajczyk, Dominika Miœków, Stanis³aw Napiórkowski, Maria NiedŸwiecka, Kazimierz Ochab, Zofia Okoñska, Halina Paw³owska, Helena Perskawiec, Józef Perskawiec, Zygmunt Piecu³a, Józef Piekarczyk,
Krystyna Piekarczyk, August Po³atajko, Witold Reszka, Jerzy Rowecki, Henryk Rusak, Helena Rychliñska, Krystyna Ruchniewicz, Urszula RzeŸnik, Irena
Sajnów, Józef Señków, Jan Smyk, Antonina Sobczyñska-Ogiñska, Aurelia
Smyk, Jan Smyk, Maria Stasik, Genofefa Sto¿yñska, Aniela Strok, Krystyna
Synowiec, Maria Szako³a, Stefania Krystyna Tokarska, Jerzy Tyburski, Henryk Wietrzyñski. Lista podana alfabetycznie zosta³a ustalona na podstawie ustnego przekazu by³ych pracowników.
Samodzieln¹ dzia³alnoœæ rozpoczê³o 6 gmin i 2 miasta (¯ary i £êknica, Kunice ¯arskie w 1972 r. zosta³y ju¿ w³¹czone do ¯ar).
Za³o¿enia prawodawcy od samego pocz¹tku napotka³y na problemy. Zadekretowana samodzielnoœæ okaza³a siê w wielu przypadkach mira¿em, bowiem
nie ka¿da gmina by³¹ w stanie utworzyæ w³asne urzêdy i instytucje ³¹cznie
z brakami kadrowymi w terenie. Kilka miesiêcy po likwidacji powiatów zlikwidowano gminy w Niwicy i Olbrachtów. Obszar administracyjny pierwszej
w³¹czono do gminy Trzebiel, drug¹ do gminy ¯ary.
W zwi¹zku z tym zaczê³a siê upowszechniaæ zasada powiernictwa, która
polega³a na przekazywaniu przez jednego naczelnika (miasta lub gminy) innemu tych kompetencji, których nie móg³ on zrealizowaæ. Decyzje by³y uzgadniane z w³adzami zwierzchnimi (wojewod¹ lub odpowiednim ministrem).
Poniewa¿ naczelnicy byli wykonawcami zadañ nak³adanych na nich przez w³adze i urzêdy szczebla terenowego jak i centralnego, pojawi³a siê koniecznoœæ
koordynacji ich funkcji na obszarach wiêkszych ni¿ gmina lub miasto. W ten
sposób dosz³o do powstania rejonów, które zaczê³y wype³niaæ lukê powsta³a
51
po likwidacji powiatów. Rejony tworzone by³y przez
dwa oœrodki: wojewodê i resorty centralne, co powodowa³o pewne zamieszanie organizacyjne w podzia³ach
terytorialnych.54 Obszar ¿arskiego rejonu administracji
rz¹dowej obejmowa³ miasta: ¯ary, Lubsko, Jasieñ, £êknica, ¯agañ, I³owa, Gozdnica; gminy: Brody, Tuplice,
Trzebiel, Przewóz, Lipinki £u¿yckie, Wymiarki, BrzeŸnica, ¯ary, ¯agañ, I³owa, Jasieñ.
Rejon Administracji Rz¹dowej (dalej - Urz¹d Rejonowy) rozpocz¹³ pracê w sierpniu 1990 r. Otrzyma³ strukMaria Wroñska
turê oddzia³ow¹. utworzono Oddzia³y: Ogólnoorganipierwszy
kierownik
zacyjny; Ochrony œrodowiska; Geodezji i Gospodarki
gruntami; Komunkacji; Urbanistyki, Architektury i Nad- Urzêdu Rejonowego
zoru budowlanego; Finansowo-Ksiêgowy. Dla sprawniejszej obs³ugi mieszkañców w Lubsku i ¯aganiu utworzono delegatury.
Pierwszym kierownikiem Urzêdu Rejonowego w ¯arach by³a Maria Wroñska. Kierowa³a nim do koñca lutego 1993 r. Kolejnymi by³ Krzysztof Cierpiñski, który kierownikiem by³ do 31 sierpnia 1995 r. W sierpniu 1995 r. jego
obowi¹zki powierzono Edwardowi Skobelskiemu, który sprawnie kierowa³
du¿ym obszarem administracyjnym do koñca marca 1998 r. Po nim stanowisko
obj¹³ Marek Cieœlak, który przygotowywa³ strukturê Starostwa ¯arskiego.
Obszar Rejonu Administracji Rz¹dowej
w ¯arach
54
Tam¿e, s. 241.
52
Starostwo - ostatnie lata
Konstytucja Rzeczpospolitej Polskiej z 2 kwietnia 1997 r. otworzy³a drogê
do reaktywowania powiatów. W wyniku reformy administracji publicznej, która nast¹pi³a rok póŸniej, wprowadzono zasadniczy trójstopniowy podzia³ terytorialny kraju. Na mapê administracyjn¹ powróci³y powiaty, jednak¿e np. bez
lubskiego, którego nie reaktywowano. Siedzbê starostwa zlokalizowano w budynku, w którym by³ Urz¹d Rejonowy w ¯arach przy
al. Warszawskiej nr 5.
W wyborach z 11 paŸdziernika 1998 r. mieszkañcy
powiatu wybrali Radê Powiatu, a na pierwszej sesji rada
powierzy³a stanowisko starosty Markowi Cieœlakowi.
Wicestarost¹ zosta³a wybrana El¿bieta Koralewska.
Cz³onkowie Zarz¹du Rady Powiatu - Krzysztof Jurek,
Stefan £yskawa, Jan Napiórkowski i Micha³ £oœ.
Przewodnicz¹cym Rady Powiatu zosta³ Piotr Palcat, by³y burmistrz Lubska. Jego
zastêpcami: Edward £yba i BroMarek Cieœlak
nis³awa Sosnowska.
Radni Powiatu w 1999 r.: Jaros³aw Baranowski (¯ary), Julia Bia³a (¯ary), Eugeniusz
Burda (Lubsko), Marek Cieœlak (Olbrachtów), Edward
Czwaczka (¯ary), Boles³aw Dworecki (Mirostowice Dolne), Józef Górniak (Jasieñ), Krystian Hawe³ka (Olbrachtów), Zenon Helwing (¯ary), Ma³gorzata Issel (¯ary), Mariusz I¿yk (¯ary), Krzysztof Jurek (Tuplice), Zdzis³aw KarEl¿bieta
moliñski (¯ary), Ryszrad Klisowski (Przewóz), Ryszard
Koralewska
Kochanowski (¯ary), El¿bieta Koralewska (£êknica),
Piotr Palcat
Bronis³awa Sosnowska
Edward £yba
53
Lech Kubiak (¯ary), Zdzis³aw Liziniewicz (¯ary), Micha³ £oœ (Lubsko), Jan
£oziñski (Przewóz), Edward £yba (¯ary), Stefan £yskawa (¯ary), Irena Marciniak (¯ary), Andrzej Markulak (Lubanice), Roman Mazurkiewicz (£êknica), Micha³ Mor¿ak (Lipinki £u¿yckie), Jan Napiórkowski (¯ary), Wies³aw Nowecki (Brody), Piotr Palcat (Lubsko), Henryk Przychodzeñ (¯ary), Zbigniew
Pycio (Lubsko), Józef Radzion (Lubsko), Leokadia Rosiñska (¯ary), Helena
Sagasz (Jasieñ), Dariusz Sidelnik (Lubsko), Henryk Siwek (Lubsko), Edward
Skobelski (¯ary), Bronis³awa Sosnowska (Tuplice), J¿óef Weso³owski (Trzebiel), Micha³ Wolañski (Jasieñ).
Akt poœwiadczaj¹cy przekazanie wspólnocie samorz¹dowej od 1 stycznia
1999 r. w³adzy zosta³ wrêczony Markowi Cieœlakowi, nowemu staroœcie, 23
listopada 1998 r. na Zamku Królewskim w Warszawie, czyni¹c jednoczeœnie
samorz¹d odpowiedzialnym za sprawy publiczne o znaczeniu lokalnym w zakresie nale¿¹cym dot¹d do administracji rz¹dowej.
Wybrany starosta od 1976 r, by³ zwi¹zany z ¯arami. Absolwent Akademii
Wychowania Fizycznego, sportowiec i trener zapasów (trener KS Agros ¯ary
i reprezentacji Polski). Karierê sportow¹ zakoñczy³ w 1991 r. Ukoñczy³ podyplomowe studia z zakresu prawa i administracji na Uniwersytecie im. Adama
Mickiewicza w Poznaniu oraz zarz¹dzania w Akademii Ekonomicznej w Poznaniu. W 1995 r. odby³ sta¿ zarz¹dzania oœwiat¹ i sportem w Instytucie ds.
Szkolenia i Rozwoju w Amherst w stanie Massachusetts w USA. W latach
1992-94 by³ burmistrzem ¯ar, 1995-97 specjalist¹ ds zagranicznych œrodków
pomocowych wSejmiku Samorz¹dowym Województwa Zielonogórskiego,
1997-98 prokurentem i dyrektorem Biura Agencji Rozwoju Regionalnego w
Zielonej Górze.
Strukturê starostwa powiatowego oparto na wydzia³ach: Organizacyjny,
Spraw Obywatelskich i Zarz¹dzania Kryzysowego; Komunikacji, Transportu
i Dróg Powiatowych; Geodezji, Katastru i Obrotu Nieruchomoœciami; Budownictwa, Ochrony Srodowiska, Rolnictwa i Leœnictwa; Oœwiaty, Kultury, Sportu i Rekreacji; Finansowo-Bud¿etowy oraz na Powiatowym Centrum Pomocy
Rodzinie; Powiatowym Inspektoracie Nadzoru Budowlanego, Referacie Transportu i Dróg Powiatowych w ¯arach i Referacie Geodezji w Lubsku..
Na sesji w grudniu 1999 r. radni uchwalili bud¿et. Dochody ustalono na
kwotê 48,95 mln z³, wydatki zaplanowano na kwote 48,89 mln z³. Wiêksz¹
czêœæ wydatków poch³onê³y wyp³aty i pochodne od wynagrodzeñ w ró¿nych
typach placówek prowadzonych przez powiat. Od 1 stycznia 2000 r. Powiatowy Urz¹d Pracy zosta³ podporz¹dkowany starostwu wraz z jego fili¹ w Lubsku.
54
W lutym 2001 r. powiat ¿arski zosta³ objêty V Europejskim Programem Badawczym, realizowanym jednoczeœnie w szeœciu krajach na zlecenie Unii Europejskiej. Badano rozwój przedsiêbiorczoœci wœród lokalnej spo³ecznoœci.
Obrady Rady Powiatu na sesji wyjazdowej w ZSE w ¯arach
Radni Powiatu ¯arskiego kadencji 1998-2002
55
25/26 sierpnia 2001 r. zginê³a tragicznie w wypadku drogowym El¿bieta
Koralewska, wicestarosta. Zabrak³o jej optymizmu i umiejêtnoœci podczas
jesiennych prac niepe³nego sk³adu zarz¹du. Niejednokrotnie mia³em przyjemnoœæ uczestniczyæ w ¿yciu kulturalnym wsi powiatu z jej ¿ywio³owym udzialem Szczególn¹ sympati¹ darzy³a Z³otnik ze swymi góralami czadeckimi. Potrafi³a wspaniale siê bawiæ, ³¹cznie z tañcami w stroju ludowym z Bukowiny(drug¹ przebran¹ w taki strój by³a Ewa Bortnik). W paŸdzierniku kolejnym
wicestarost¹ zosta³ Edward £yba.
Zmiany nast¹pi³y na stanowisku starosty partnerskiego powiatu w Niesky.
Miejsce landrata Ericha Schulze zaj¹³ Bernd Lange, który podtrzyma³ wspó³pracê i zadeklarowa³ chêæ jej rozwiniêcia.
Forum Samorz¹dowe Miast i Gmin Powiatu ¯arskiego powsta³o w grudniu
2001 r. W jego sk³ad weszli: Marek Cieœlak, Krzysztof Szymañski, S³awomir
Jasiñski, Krzysztof Czerniawski, Krzysztof Nowakowski, Danuta Madej i Piotr
Gadomski.
Radni pierwszej kadencji zostali rzuceni na tzw. g³êbok¹ wodê. Komisja
Bud¿etu, Gospodarki Mienia Powiatu (przew. Mariusz I¿yk), zajê³a siê m.in.
przygotowaniem bud¿etu, sprawami maj¹tkowymi powiatu, kwestiami geodezyjnymi i kartograficznymi, op³atami lokalnymi i innymi zwi¹zanymi z dochodem powiatu.
Sprawy placówek szkolno-wychowaczych i sportowych, tak¿e promocji,
rozwoju i integracji przypad³y Komisji Oœwiaty, Kultury, Sportu i Rekreacji,
(przew. Ma³gorzata Issel).
Komisja Ochrony Rynku Pracy i Przeciwdzia³ania Skutkom Bezrobocia
(przew. Boles³aw Dworecki) zajmowa³a siê chron¹ rynku pracy, wyznacza³a
kierunki zatrudnienia i zwalczania bezrobocia.
Komisja Komunikacji, Transportu i Drogownictwa (przew. Zenon Helwing)
rozwi¹zywa³a problemy organizacji ruchu drogowego.
Komisja Ochrony Œrodowiska (przew. Irena Marciniak) wdra¿a³a program
ochrony œrodowiska.
Komisja Zdrowia i Opieki Spo³ecznej Powiatu (przew. Zdzis³aw Karmoliñski) zajê³a siê promocj¹ i ochron¹ zdrowia, pomoc¹ spo³eczn¹, koordynacj¹
pracy szpitali i innych placówek spo³ecznych.
Komisja Rolnictwa, Rozwoju Obszarów Wiejskich (przew. Micha³ Mor¿ak)
podejmowa³a m.in. dzia³ania na rzecz harmonijnego rozwoju obszarów wiejskich dotkniêtych bezrobociem.
Komisja Promocji, Rozwoju, Wspó³pracy Transgranicznej i Wspó³dzia³ania
z Gminami (Andrzej Markulak) wytyczy³a m.in. ogólne kierunki
56
wspo³pracy transgranicznej, które za jej kadencji zosta³y zealizowane poprzez
podpisanie umowy ze starostwem w Niesky.
Komisja Bezpieczeñstwa Publicznego i Ochrony Praw Obywatelskich
(przew. Roman Mazurkiewicz), zajmowa³a siê m.in. sprawami ochrony ppo¿.,
przeciwpowodziowej, zwalczaniu patologii spo³ecznych.
Komisji Rewizyjnej Powiatu (przew. Edward Skobelski), pozosta³o kontrolowaæ dzia³ania Zarz¹du oraz powiatowych jednostek organizacyjnych, opiniowanie wykonania bud¿etu i wystêpowanie z wnioskiem do Rady Powiatu
w sprawie absolutorium.
Od lewej góra: Mariusz Nikodem Kniat - Rzecznik Konsumentów; Wojciech
Tatarek - Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego; Olaf Napiórkowski kierownik Referatu Promocji; Krzysztof Jurek - urzêduj¹cy cz³onek zarz¹du;
Patryk Faliñski - kierownik Wydzia³u Budownictwa, Ochrony Œrodowiska, Rolnictwa i Leœnictwa; Marta Chomka - Sekretarz Powiatu; Andrzej Buczyñski Rzecznik Prasowy; Tadeusz Wojtiuk - kierownik Wydzia³u Komunikacji, Transportu i Dróg Powiatowych; Jerzy Chomik - Pe³nomocnik Starosty ds. Zamówieñ Publicznych i Inwestycji. Dó³ od lewej: Jerzy Tryburski - kierownik Wydzia³u Organizacyjnego Spraw Obywatelskich i Zarz¹dzania Kryzysowego;
Gra¿yna Rembowska - kierownik Powiatowgo Centrum Pomocy Rodzinie;
El¿bieta Koralewska - Wicestarosta; Ma³gorzata Walczak - Skarbnik Powiatu;
Marek Cieslak - Starosta Powiatu; Alicja Ba¿añska - kierownik Wydzia³u Oœwiaty,
Kultury, Sportu i Rekreacji; Andrzej Mo¿kowski - kierownik Wydzia³u Geodezji, Katastru i Gospodarki Nieruchomoœciami
57
Nie by³a to ³atwa kadencja. Wprowadzenie reform, szczególnie w s³u¿bie
zdrowia spowodowa³o, ¿e zadania jakie spad³y na samorz¹d powiatowy nie
mog³y byæ w pe³ni zrealizowane z powodu braku œrodków. Przeznaczaj¹c fundusze na s³u¿bê zdrowia (ok. 5 mln z³) zosta³y uszczuplone œrodki na inne zadania. By³a to kadencja doœwiadczeñ. Powiat tworzono bez przepsiów wykonawczych, co utrudnia³o podjêcie konkretnych rozwi¹zañ. Wobec ma³ych œrodków finansowych wiele zamierzeñ stawa³o siê nierealnych. Dochody w³asne
nie pokrywa³y nawet kosztów utrzymania administracji i pracy rady. Najbardziej bolesnym by³ fakt, ¿e powiat musia³ pokrywaæ koszty oœwiaty i s³u¿by
zdrowia, choæ w przypadku tej ostatniej nie mia³ nic do powiedzenia. Ambicje
i chêci hamowa³ brak œrodków finansowych.
Sprawa powstania muzeum, mimo chêci, upad³a z powodów obsady personalnej rady spo³ecznej muzeu.
Radni mimo najszczerszych chêci, nie zawsze znaj¹ dok³adnie przepisy, tak
prawne jak i finansowe. St¹d znacz¹ca rola Marty Chomka, sekretarza powiatu, która czuwa nad podejmowaniem uchwa³ zgodnych z liter¹ obowi¹zuj¹cego prawa, jak równie¿ Ma³gorzaty Walczak, skarbnika powiatu.
Wybory samorz¹dowe w 2002 r. przynios³y zmiany. Starost¹ i przewodnicz¹cym Zarz¹du Powiatu zosta³ wybrany, 19 listopada, Edward Skobelski. Ukoñczy³ Akademiê Górniczo-Hutnicz¹ w Krakowie oraz
podyplomowe studia administracyjne na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Pracuj¹c
w ¿arskim „Spomaszu” i Hucie Szk³a Okiennego w
Kunicach jako specjalista-konstruktor zrealizowa³ wiele wniosków racjonalizatorskich i wzorów u¿ytkowych w zakresie innowacji i rozowju. W latach 19891990 pracowa³ w ¯arach jako dyrektor Przedsiêbiorstwa Gospodarki Komunalnej. W latach 1995-1998
Edward Skobelski
by³ kierownikiem Urzêdu Rejonowego. W latach
2000-2002 pe³ni³ funkcjê dyrektora Biura Sejmiku
Województwa Lubuskiego w Urzêdzie Marsza³kowskim.
Wicestarost¹ zosta³ Stanis³aw Wojty³a, absolwent Akademii Rolniczej we
Wroc³awiu. Studia podyplomowe rachunkowoœci na Akademii Ekonomicznej
w Poznaniu, studia podyplomowe w zakresie pozyskwiania i zagospodarowania funduszy Unii Europejskiej w Wy¿szej Szkole Handlu i Finansów Miêdzynarodowych w Warszawie. W latach 1985-88 czlonek zarz¹du Spó³ki wodnoŒciekowej „Z³ota Struga” w ¯arach, nastêpnie do 1991 r. jej dyrektor.
58
Boles³aw Dworecki, Krystyna Jasinowska i Marek
Gutowski - wybrano jako pozosta³ych cz³onków zarz¹du.
Przewodnicz¹c¹ Rady Powiatu zosta³a wybrana Irena Marciniak, wiceprzewodnicz¹cycmi: Roman Mazurkiewicz i Józef Pietrzak.
Irena Marciniak jest absolwentk¹ Wydzia³u Biologii
i Nauk o Ziemi Uniwersytetu im. M. Kopernika w Toruniu oraz studiów podyplomowych w Kaliszu na kierunku Organizacja i Zarz¹dzanie Oœwiat¹. Przez wiele
Stanis³aw Wojty³a
lat pracowa³a jako nauczycielka. W latach 1975-91 by³a
dyrektorem Zespo³u Szkó³ Ekonomicznych w ¯arach
Radni Powiatu ¯arskiego kadencji 2002-2006 (w
wyniku zmiany ordynacji wyborczej liczba radnych
powiatowych z 40 w pierwszej kadencji uleg³a zmniejszeniu do 23 w drugiej kadencji): W³odzimierz Blaszczyk, Marek Cieœlak*, Marian D¹browski, Boles³aw Dworecki*, Marek Gutowski, Krystyna Jasinowska, Krzysztof Jurek*, Zdzis³aw
Karmoliñski*, Kazimierz Klarecki*,
Irena Marciniak
przewodnicz¹ca RP Zbigniew Kornacki, Zbigniew Kubiak*, Edward £yba*, Danuta Madej, Irena Marciniak*, Roman Mazurkiewicz*, Jan Napiórkowski*, Tadeusz Owsianka, Piotr Palcat*, Józef Pietrzak,
Roman
Józef Radzion*, Ewa Siepsiak, Edward Skobelski*, StaniMazurkiewicz
s³aw Wojty³a.
Struktura starostwa uleg³a zmianom, co wynika³o
z obecnych potrzeb oraz wymogów formalnych. W sk³ad
starostwa wchodz¹ wydzia³y oraz komórki organizacyjne:
Wydzia³ Organizacyjny, Spraw Obywatelskich i Zarz¹dzania Kryzysowego. W strukturze tego wydzia³u funkcjonuj¹: - Archiwum Zak³adowe; - Stanowisko ds. Kadrowych i BHP; - Stanowiska ds. Obs³ugi Gospodarczej;
- Biuro Podawcze, - Stanowiska ds. Paszportów;
Józef Pietrzak
* Byli radnymi kadencji w latach 1998-2002
59
- Stanowisko ds. Obywatelskich, Stowarzyszeñ i Informacji Niejawnej; - Stanowisko ds. Wojskowych i Obrony Cywilnej; - Administrator Bezpieczeñstwa Danych
Osobowych; - Pe³nomocnik Starosty ds. Ochrony Informacji Niejawnej; - Referat Zarz¹dzania Kryzysowego.
Wydzia³ Komunikacji, Transportu i Dróg Powiatowych, w jego strukturze funkcjonuj¹: - Referat Dróg
Powiatowych; - Stanowiska ds. Rejestracji Pojazdów
w ¯arach i w Lubsku; - Stanowiska ds. Wydawania,
Marta Chomka
Zatrzymywania, Uprawnieñ do Kierowania Pojazdami Sekretarz Powiatu
w ¯arach i w Lubsku; - Stanowisko ds. Organizacji
Ruchu Drogowego, przewozów i transportu.
Wydzia³ Finansowo-Bud¿etowy. W strukturze wydzia³u funkcjonuj¹:
- Stanowisko ds. p³ac; - Stanowisko ds. .planowania i
analiz; - Stanowiska ds. ksiêgowoœci; - Stanowiska ds.
windykacji nale¿noœci.
Wydzia³ Budownictwa, Ochrony Œrodowiska, Rolnictwa i Leœnictwa. W jego strukturze funkcjonuj¹: Stanowisko ds. Ochrony Œrodowiska; - Stanowisko
Ma³gorzata Walczak
ds. Rolnictwa; - Stanowisko ds. Leœnictwa; - StanoSkarbnik Powiatu
wiska ds. Budownictwa.
Wydzia³ Geodezji, Katastru i Gospodarki Nieruchomoœciami. W strukturze
Wydzia³u funkcjonuj¹: - Stanowiska
Zamiejscowe w
Lubsku; - Stanowiska ds. Geodezji; Zespó³ Uzgadniania
Dokumentacji Technicznej; - Referat ds.
Ewidencji Gruntów i
Budynków, Katastru
Otwarcie jednej
z sesji Rady Powiatu przez
Irenê Marciniak
60
i Powszechnej Taksacji Nieruchomoœci; - Referat Gospodarki Nieruchomoœciami
Wydzia³ Edukacji i Promocji Powiatu. W strukturze wydzia³u funkcjonuj¹: Stanowiska ds. Oœwiaty; - Stanowisko ds. Kultury; - Stanowisko ds. Sportu,
Rekreacji i Turystyki; - Stanowisko ds. promocji powiatu
Wydzia³ Ochrony Zdrowia. w jego sk³adzie funkcjonuj¹: - Stanowisko ds.profilaktyki i promocji zdrowia; - Stanowisko ds.nadzoru nad zak³adami opieki
zdrowotnej i rehabilitacji zawodowej.
Oprócz tego w starostwie Powiatu ¯arskiego funkcjonuj¹: - Rzecznik Praw
Konsumenta; - Rzecznik Prasowy; - Pe³nomocnik ds. Informatyzacji; - Biuro
Zamówieñ Publicznych, Inwestycji i Integracji Europejskiej; - Biuro Rady; Biuro Audytu i Kontroli Wewnêtrznej; - Sekretariat. Obs³ugê prawn¹ starostwa
powierzono kancelarii prawnej.
Rozbudowê sktruktur urzêdu starostwa wymusi³o samo ¿ycie. Podobnie
zmiany nast¹pi³y w nazewnictwie i zakresie komisji.
Komisja Bezpieczeñstwa Publicznego i Ochrony Praw Obywatelskich,
Ochrony Rynku Pracy i Przeciwdzia³aniu Skutkom Bezrobocia - przew. Józef
Pietrzak; Komisja Oœwiaty, Kultury, Sportu i Rekreacji, Promocji i Rozwoju
Powiatu - przew. Marek Gutowski; Komisja Zdrowia i Opieki Spo³ecznej,
przew. W³odzimierz B³aszczyk; Komisja Rolnictwa, Rozwoju Obszarów Wiejskich, Ochrony Œrodowiska, Komunikacji, Transportu i Drogownictwa, przew.
Kazimierz Klarecki; Komisja Rewizyjna, przew. Zbigniew Kubiak.
Aktualni naczelnicy, kierownicy i specjaliœci zatrudnieni w starostwie:
Jerzy Tryburski - naczelnik Wydzia³u Organizacyjnego, i Zarz¹dzania
Kryzysowego Spraw Obywatelskich i Zarz¹dzania Kryzysowego; Eliza Siemianowska - naczelnik Wydzia³u Finansowo-Bud¿etowego; Patryk Faliñski - naczelnik Wydzia³u Budownictwa, Ochrony Œrodowiska, Rolnictwa i
Leœnictwa; Andrzej Mor¿kowski - geodeta powiatowy, naczelnik Wydzia³u
Geodezji, Katastru i Gospodarki Nieruchomoœciami; Tadeusz Wojtiuk - naczelnik Wydzia³u Komunikacji i Transportu; Ewa Czarny - naczelnik Wydzia³u Ochrony Zdrowia; Leszek Mro¿ek - naczelnik Wydzia³u Edukacji i
Promocji; El¿bieta Paw³owska - kierownik Referatu ds. Ewidencji; Jerzy
Chomik - g³ówny specjalista (zamówienia publiczne); Alicja Baranowska g³ówny specjalista (geodezja); Mieczys³aw Spicha³a - g³ówny specjalista (zarz¹dzanie nieruchomoœciami); Jerzy Chomik - g³ówny specjalista (zamówienia publiczne); Mariola Kowalska - g³ówny specjalista (integracja UE i
pozyskiwanie œrodków unijnych); Anna Jarosiñska - g³ówny specjalista (budownictwo); Krzysztof Szczechoniak - g³ówny specjalista (ochrona œrodowiska); Marta Chomka - Sekretarz Powiatu; Ma³gorzata Walczak - Skarbnik Powiatu.
61
Od lewej, góra: Tadeusz Wojtiuk - naczelnik Wydzia³u Komunikacji i Transportu; Mariola Kowalska - g³ówny specjalista ds. Integracji Europejskiej; Mieczys³aw Spicha³a - g³ówny specjalista ds. Gospodarki Nieruchomoœciami; Gra¿yna Rembowska - dyrektor PCPR w ¯arach; Jerzy Chomik -g³ówny specjalista
ds. Zamówieñ Publicznych; Ewa Czarny - naczelnik Wydzia³u Ochrony Zdrowia; Leszek Mro¿ek - naczelnik Wydzia³u Edukacji i Promocji; Grzegorz Chmielewski - Powiatowy Rzecznik Konsumentów; Patryk Faliñski - naczelnik Wydzia³u Budownictwa, Ochrony Œrodowiska, Rolnictwa i Leœnictwa; Olaf Napiórkowski - g³ówny specjalista ds. Promocji; Andrzej Mor¿kowski - Geodeta
Powiatowy, naczelnik Wydzia³u Geodezji, Katastru i Gospodarki Nieruchomoœciami. Od lewej dó³: Eliza Siemianowska - naczelnik Wydzia³u FinansowoBud¿etowego; Jerzy Tryburski - naczelnik Wydzia³u Organizacyjnego, Spraw
Obywatelskich i Zarz¹dzania Kryzysowego; Ma³gorzata Walczak - Skarbnik
Powiatu; Edward Skobelski - Starosta ¯arski; Marta Chomka - Sekretarz Powiatu; Urszula Durska - Rzecznik Prasowy Starosty; Anita Preiss - Audytor
Wewnêtrzny; Robert Klimowicz - dyrektor Zarz¹du Dróg Powiatowych
62
Polityczne konflikty 1945 - 1950
Pierwsze stracie na szczeblu aparatu w³adzy mia³ miejsce w samym starostwie w sierpniu 1946 r. pomiêdzy Kazimierzem Czerwiñskim, wicestarost¹ a
organami porz¹dku publicznego, o czym informuje pismo do wojewody wroc³awskiego, sygn. 11/Tjn.46 z 7 wrzeœnia 1946 r.
Funkcjonariusz MO usi³owa³ w kancelarii ogólnej starostwa wylegitymowaæ Edmunda Marciniaka, ówczesnego sekretarza urzêdu, bowiem ten zwróci³
mu uwagê na zachowanie niegodne w urzêdzie pañstwowym. Aby dzia³aæ s³u¿bowo w starostwie, funcjonariusz MO powinien najpierw zg³osiæ siê do starosty. Sprawa zosta³a wyjaœniona po interwencji telefonicznej skierowanej do prze³o¿onego milicjanta.
Niebawem inspektor wojewódzki Szymañski dokona³ kontroli urzêdu, a budynek zosta³ obstawiony przez si³y Powiatowego Urzêdu Bezpieczeñstwa Publicznego (dalej PUBP), co zdenerwowa³o starostê. Bezpoœrednio po kontroli
zatrzymano Artura Deszczu³kê, pracownika kancelarii ogólnej i Kazimierza Stodulskiego, stra¿nika staroœciañskiego. Ale o tym fakcie PUBP nie powiadomi³o
starosty.
Kilka dni póŸniej tajniak pionu œledczego Komendy Powiatowej Milicji Obywatelskiej w asyœcie plutonowego MO w godzinach przyjmowania interesantów wkroczy³ do gabinetu wicestarosty, aby ten bezzw³ocznie uda³ siê, pod
rygorem doprowadzenia przymusowego, do KPMO. Tutaj równie¿ nie powiadomiono starosty. Z³o¿enie wyjaœnieñ dotyczy³o legalnych wywozów jak i tzw.
szabru mienia poniemieckiego, dokonywanego pod najrozmaitszymi postaciami. Szybkoœæ podejmowania decyzji opóŸnia³ brak œrodków transportu jak i
telefonów, st¹d liczy³a siê szybkoœæ dzia³ania brana przez w³odarzy powiatu za
gorliwoϾ.
Zastrze¿enia by³y tylko do szeregowych funkcjonariuszy, bowiem z piœmie
starosty do wojewody, w którym owe fakty opisano nie stwierdza siê zastrze¿eñ do komendantów PUBP I KPMO.
12 grudnia wezwano Leona S³ockiego, przewodnicz¹cego GRN w Przewozie do ¯ar w celu przes³uchania na forum PRN. Powodem by³ brak sprawozdañ gminy za ostatnie dwa miesi¹ce. Wezwany t³umaczy³ siê, ¿e wys³ano
je poczt¹. Wobec tego zarzucono mu, ¿e cz³onkowie GRN nie maj¹ legitymacji. Z tego zarzutu tak¿e wybrn¹³. Jednak ostatni dotyczy³ braku ksi¹¿ki rozchodów. Przewodnicz¹cy odpowiedzia³: - Gmina Przewóz nie ma dochodów
63
to i ksi¹¿ka jest zbêdna. Wprowadzi³o to chyba w os³upienie cz³onków Prezydium PRN. W tym momencie 50-letni, obwiniony rolnik, maj¹cy 3 klasy szko³y powszechnej, wykaza³ iœcie ch³opski rozum. Na rezultaty nie musia³ d³ugo
czekaæ. W marcu roku nastêpnego próbowano go usun¹æ.55
28 paŸdziernika 1948 r. Julian Smulski, starosta powiatowy powiadomi³ Zygmunta Witulskiego, by³ego pierwszego burmistrza ¯ar, ¿e zabrania mu siê mieszkaæ w strefie przygranicznej, wynosz¹cej wówczas 30 km. Referat Kwaterunkowy Zarz¹du Miejskiego, dwa dni póŸniej, cofn¹³ zezwolenie do prawa zajmowania mieszkania oraz sklepu, który prowadzi³a jego ¿ona. Decyzja starosty
opiera³a siê na doniesieniu, ¿e Witulski jest wrogiem klasy robotniczej, bo ¿ona
prowadzi prywatny sklep galanteryjny.
Oczywiœcie zainteresowany siê odwo³a³ do UW we Wroc³awiu. Przypomnia³ w nim, ¿e do ¯ar zosta³ skierowany z Pi³y, i tutaj przez 20 miesiêcy pe³ni³
urz¹d burmistrza. Zabezpieczy³ poniemieckie radioodbiorniki i doprowadzi³ do
uruchomienia radiowêz³a. Zabezpieczy³ równie¿ skarbiec w Zarz¹dzie Miejskim, za co dosta³ nagrodê, któr¹ przekaza³ w ca³oœci na odbudowê Warszawy.
Ust¹pi³ z urzêdu na w³asn¹ proœbê i zaj¹³ siê organizacj¹ Powszechnego Banku
Spó³dzielczego i przez jego Radê Nadzorcz¹ zosta³ mianowany dyrektorem.
Równie¿ z tego zrezygnowa³ z powodu choroby, Aby utrzymaæ rodzinê (3
dzieci w tym 2 nieletnich) ¿ona otworzy³a sklepik, którego zysk by³ podstaw¹
utrzymania rodziny. Przypomnia³ tak¿e, ¿e w dwa tygodnie po objêciu urzêdu
burmistrza, by³ na niego zamach rewolwerowy, jak pisa³, ale uszed³ z ¿yciem i
otrzyma³ pistolet s³u¿bowy.
Meldunek inspektora samorz¹dowego starostwa i kolejna decyzja starosty z
paŸdziernika 1948 r. Wysiedliæ ze strefy przygranicznej Jana Capka, pierwszego i ostatniego powojennego burmistrza Przewozu (20.09.1945-1.11.1946). Aktualnie wójta gminy, który odwo³a³ siê do wojewody wroc³awskiego tytu³uj¹c
go „Sprzeciw”. Prezydium Gromadzkiej Rady Narodowej w Przewozie wystawi³o bardzo porz¹dn¹ opiniê podpisan¹ przez przewodnicz¹cego. Podobn¹
opiniê wystawi³ Zarz¹d Powiatowy Zwi¹zku Samopomocy Ch³opskiej jak i
równie¿ Powiatowy Zarz¹d Stronnictwa Ludowego. Swoje oœwiadczenie napisali i podpisali urzêdnicy by³ego Zarz¹du Miejskiego oraz kilkunastu pierwszych osadników z Przewozu.
J. Capek od siebie doda³, ¿e nie tylko zorganizowa³ odgruzowanie zniszczonej w 40% miejscowoœci, ale doprowadzi³ do wyremontowania koœcio³a, uruchomienia komunikacji kolejowej i udowodni³ malwersacjê finansow¹ by³ego
d-cy stra¿nicy WOP.
55
L. Malinowski, Przewóz i okolice wczoraj i dziœ, Przewóz 2003, s. 25
64
Dowódca jednej ze stra¿nic WOP na terenie gminy, zabroni³ palenia œwiate³
w nocy we wsi, bowiem to przeszkadza w ochronie granicy. Faktycznie w tym
czasie by³ organizowany przerzut kontrabandy przez podleg³ych ¿o³nierzy. Sprawê rozwi¹za³ PUBP w ¯arach, przy okazji udowodniono malwersacjê finansow¹. Oficer WOP i kilku ¿o³nierzy zosta³o aresztowanych. Mia³ wiêc racjê
by³y burmistrz Capek. .
Równie¿ w paŸdzierniku 1948 r. roku starosta wyda³ decyzjê o wysiedleniu z ¯ar Feliksa Matuszewskiego wraz z rodzin¹. Ten¿e przyby³ do ¯ar skierowany przez Zwi¹zek Zachodni w listopadzie 1945 r., gdzie za³o¿y³ jako
mistrz-mechanik warsztat. OUL opieczêtowa³ miejsce pracy. Starosta przekaza³ warsztat Samopomocy Ch³opskiej bez jakiejkolwiek podstawy prawnej.
Sprawa s¹dowa zosta³a przez Matuszewskiego wygrana i warsztat wróci³ do
niego. W miêdzyczasie kierownik OUL, Królikowski, zosta³ usuniêty ze stanowiska i osadzony w areszcie za nadu¿ycia, równie¿ usuniêty zosta³ z-ca
przew. PRN Jastrowicz. Dlaczego starosta uparcie chcia³ wydaliæ ze strefy
przygranicznej by³ego powstañca wielkopolskiego, ¿arskiego cechmistrza,
cz³onka PRN, cz³onka Stronnictwa Ludowego w ¯arach - trudno dziœ orzec,
bowiem zachowane dokumenty nie wszystko wyjaœniaj¹. F. Matuszewski zosta³ w ¯arach, inni musieli z nakazu starosty Juliana Smulskiego szukaæ nowych szans ¿yciowych.
Wszelkie dokumenty dla starosty przygotowywa³ Referat Spo³eczno-Polityczny, jednak wg oceny w³odarza powiatu kierowa³ nim cz³owiek s³abo przygotowany do pracy ale pod wzglêdem politycznym i ustosunkowaniu siê do
nowej rzeczywistoœci nie budzi zastrze¿eñ. Pracê kierownika referatu wspiera³a referentka, która z przepisami by³a obeznana na miernym poziomie.56 Byæ
mo¿e starosta sugerowa³ siê przygotowanymi dokumentami, w tym tak¿e raportami inspektora samorzadowego starostwa, jednak decyzje o nakazie opuszczenia strefy nadgranicznej w stosunku do by³ego burmistrza ¯ar, Przewozu,
cechmistrza w ¯arach czy Stanis³awa Lipiñskiego, osadnika z Jasienia - sk³aniaj¹ do innego spojrzenia na te sprawy. Tym bardziej, ¿e w tylko w niektórych
zachowanych dokumentach archiwalnych, w decyzji jest podane uzasadnienie
natychmiastowego opuszczenia strefy nadgranicznej. Jest to interesuj¹cy temat
w najnowszej historii powiatu. Temat, który dotychczas nie by³ przez nikogo w
opracowaniach poruszany, podobnie jak nie wymienia siê w opracowaniach
starosty J. Smulskiego, który prawie 2 lata pe³ni³ urz¹d.
56
Raport starosty Smulskiego do Urzêdu Wojewódzkiego we Wroc³awiu z 12.09.49 r. w
sprawie skarg na pracowników starostwa. Referat Spo³eczno-Polityczny od pocz¹tku
swego istnienia mia³ kilku kierowników.
65
W kraju w tym czasie trwa³a walka polityczna o prymat. PPR, a póŸniej
PZPR. Niszczenie przeciwników politycznych wywodz¹cych siê ze Stronnictwa Ludowego by³o jednym z fragmentów tej walki. Podjêcie takich decyzji
starosty powiatowego w ¯arach w latach 1946-50 jest tego przyk³adem.
Przemys³ i infrastruktura w powiecie
Po 1945 r. w³adze powiatu ¿arskiego stanê³y przed trudnym zadaniem uruchomienia przemys³u, bowiem wiele zak³adów pracy by³o zdewastowanych, a
i odczuwalny by³ brak fachowców. Nieliczne przy pomocy Niemców, uruchomili Rosjanie, ale równie¿ czêœæ wyposa¿enia zosta³a przez Rosjan wywieziona w ramach tzw. reparacji wojennych
Do miasta powiatowego, jakim by³y ¯ary, przyby³o wielu fachowców z centralnej Polski, którzy zajêli siê odbudow¹ przedwojennej potêgi przemys³u bawe³nianego i w³ókienniczego. Górnictwo wêgla brunatnego w powiecie ju¿ od
1 wrzeœnia 1945 r. mia³o swoje Zjednoczenie Przemys³u Wêgla Brunatnego w
¯arach obejmuj¹ce kopalnie na Ziemiach Zachodnich. Po trzech latach dyrekcjê zjednoczenia przeniesiono do Wroc³awia., aby jako Zjednoczenie Kopalñ
Wêgla Brunatnego „PrzyjaŸñ Narodów” powróciæ tutaj w 1953 r. Wydobycie
tego surowca trwa³o nieprzerwanie w powiecie (kopalnia „Henryk” w Mirostowicach Dolnych i „Babina” w £êknicy, do 1953 r. samodzielna kopalnia)
do chwili ca³kowitej likwidacji ostatniej kopalni „PrzyjaŸñ Narodów” w £êknicy w 1973 r.
W nadgranicznej £êknicy od 19 lipca 1948 r. do koñca lat 90.tych ubieg³ego
wieku pracowa³a Huta Szk³a „£uknica” póŸniej „Vitrosilikon”. W 1953 r. uruchomiono zak³ad wytwarzaj¹cy dachówki, rok póŸniej szamotowniê, a dopiero
w 1969 r. najbardziej zrujnowan¹ kamionkowniê. Ca³oœæ wystêpuje jako Zak³ad Ceramiki Budowlanej. Na bazie obiektów naziemnych zlikwidowanej
kopalni w £êknicy decyzj¹ Ministerstwa Przemys³u Ciê¿kiego, 1 stycznia 1974
r. powsta³ oddzia³ „Dozametu” w Nowej Soli.
Pod koniec lat 40.tych XX wieku uruchomiona zosta³a cegielnia w Chwaliszowicach, podlegaj¹ca od 1962 r. pod ¯arskie Zak³ady Ceramiki Budowlanej, a po przekszta³ceniu w Lubuskie Zak³ady Materia³ów Ogniotrwa³ych
66
i Budowlanych w ¯arach od 1971 r. W pierwszym okresie wyrabiano przede
wszystkim ceg³ê pe³n¹ budowlan¹ i ceg³ê dziurawkê wykorzystuj¹c surowce
w³asnych kopalñ, gdzie pozyskiwano je metod¹ odkrywkow¹. Lata 60-te ubieg³ego stulecia by³y okresem modernizacji zak³adu, stwarzaj¹c podstawy pod
przysz³e zak³ady materia³ów ogniotrwa³ych. Przebudowano hale produkcyjne, wprowadzaj¹c w miejsce suszarni przestrzennych letnie suszarnie komorowe, nadpiecowe. Maszyny parowe zast¹pi³y indywidualne silniki elektryczne. Wprowadzono nowe typy maszyn - przecieraki sitowe, ucinacze pó³automatyczne typu Kellera i Radomsko oraz prasy korbowe, tzw. dot³aczarki. Zmieniono przede wszystkim asortyment produkcji. Wykorzystuj¹c w³aœciwoœci
glin pozyskiwanych z w³asnych wyrobisk rozpoczêto produkcjê wyrobów
szamotowych w postaci prostek i p³ytek w gatunku D i C.57 W niedalekich
Czaplach tamtejsza cegielnia wyrabia³a garnki na potrzeby indywidualnych
odbiorców.
W ¯arach Wielkich przedwojenna fabryka papieru i kartonu zosta³a przemianowana na magazyny zbo¿owe, dopiero od sierpnia 1973 r. rozpoczêto przebudowê na przêdzalniê ¯arskich Zak³adów Przemys³u Bawe³nianego. W 1976
r. produkowano tutaj ok. tony przêdzy na dobê. Po likwidacji ¿arskiej „Bawe³ny” w 1989 r. stary zak³ad we wsi prze¿y³ jeszcze skromny epizod zwi¹zany z
produkcj¹ wyrobów z PCV.
W Mirostowicach Dolnych na bazie starej cegielni powsta³y Mirostowickie
Zak³ady Ceramiczne z pocz¹tkiem lat 70.tych ubieg³ego wieku. Po efektywnych latach produkcji na potrzeby kraju i zagranicy, zak³ad podzieli³ los wielu
„PRL-owskich molochów”.
Sieniawa ¯arska mia³a tak¿e swój zak³ad, którym by³ POM. Zak³ad powsta³ 1 stycznia 1961 r. w wyniku po³¹czenia Zak³adu Naprawczego Mechanizacji Rolnictwa w Sieniawie ¯arskiej z POM w Lipinkach £u¿yckich. By³
jednym z 25 zak³adów nale¿¹cych do Zjednoczenia Mechanizacji Rolnictwa
w Zielonej Górze. Remontowano tutaj przede wszystkim ci¹gniki rolnicze.
W latach 8-.tych XX wieku m.in. naprawiano wagony kolejowe, robiono
kioski „Ruch” i œwiadczono us³ugi instalacyjno-monta¿owe. W 1993 r. zak³ad zlikwidowano.58
W Kunicach ¯arskich, wsi podlegaj¹cej pod Z³ot¹ Strugê (Kad³ubia) uruchomiono Hutê Szk³a bazuj¹c na przedwojennych zak³adach tego typu. Oczywiœcie tutaj, jak i w pobliskich Mirostowicach Dolnych zatrudniono pozosta³ych tutaj Niemców, najczêœciej zwi¹zanych z dan¹ ga³êzi¹ przemys³u.
57
58
Typowy wyrób z materia³u ogniotrwa³ego w kszta³cie prostopad³oœcianu.
L. Malinowski, Sieniawa ¯arska - historia i teraŸniejszoœæ, ¯ary 2004, s. 96.
67
W Trzebielu w grudniu 1958 r. uruchomiono hutê szk³a, która produkowa³a
w systemie pó³automatycznym butelki i s³oiki.59 Likwidacji uleg³a w 1993 r. z
powodu za³amania koniunktury na tutejsze wyroby.
Niemcy opuszczaj¹c Jasieñ zniszczyli czêœciowo bazê przemys³ow¹, Rosjanie dokonali niemal ca³kowitego demonta¿u maszyn i urz¹dzeñ wywo¿¹c je w
g³¹b swego kraju.60 W pierwszym kwartale 1946 r. rozpocz¹³ produkcjê Zak³ad Ceramiki Budowlanej. Podlegaj¹ca administracyjnie Zjednoczeniu Przemys³u Ceramicznemu w Warszawie jasieñska cegielnia by³a do 1955 r. najwiêkszym zak³adem w mieœcie. Jej pierwszym kierownikiem by³ Karol Markowiak. Zak³ad Przemys³u Drzewnego uruchomiono w grudniu 1946 r. Tartak
w latach 19046-47 podlega³ Zjednoczeniu Przemys³u Wêglowego w ¯arach,
bowiem produkcja sz³a na jego potrzeby. PóŸniej zak³ad podlega³ pod Dyrekcjê Lasów pañstwowych w Zielonej Górze. Pierwszym kierownikiem by³
Edward Pastu³a. Trzecim z najszybciej uruchomionych zak³adów pracy w
Jasieniu by³a Fabryka Mebli. Pocz¹tkowo œwiadczy³a us³ugi stolarskie oraz
naprawê mebli. Od 1950 r. sta³a siê fili¹ Powiatowego Przedsiêbiorstwa Budowlanego w ¯arach. Jako zak³ad filialny Zielonogórskiej Fabryki Mebli od
1971 r. w Jasieniu do 1982 r. 50% produkcji eksportowano za granicê. Zak³ad
obecnie nie istnieje. Na bazie by³ego zak³adu Flöthera 13 lipca 1956 r. powsta³a
Fabryka Maszyn Budowlanych „ZREMB”.
Przepustka wydawana przez PPRN w ¯arach do
wjazdu w strefê nadgraniczn¹ (£êknica) z 1951 r.
59
60
L. Malinowski, 700-lat Trzebiela, Trzebiel 2002, s. 39.
W. H³adkiewicz, Z. Kasprzak, Jasieñ. Dzieje miasta, Jasieñ 1994, s. 76.
68
W Lipinkach £u¿yckich by³a jedna z filii ¯arskich Zak³adów Przemys³u
Bawe³nianego. Nawet w Zasiekach w dokumentach archiwalnych z maja 1951 r.
zosta³a odnotowana fabryka „Rokita - Barœæ”. Jednak o jej profilu produkcji nic
nie wiadomo.
Trudno nie wymieniæ Rolniczych Spó³dzielni Produkcyjnych i Pañstwowych
Gospodarstw Rolnych. Pierwsze powsta³y na fali nakazu politycznego z pocz¹tkiem lat 50.tych XX w. i uleg³y rozwi¹zaniu w drugiej po³owie tych¿e lat.
PGR by³o 13 w powiecie. Z biegiem lat, jak równie¿ zmian administracyjnych
na mapie powiatu, PGR-y ³¹czy³y siê w Pañstwowe Wielkoobiektowe Gospodarstwa Rolne, potem czêœæ z nich wch³on¹³ £u¿ycki Kombinat Rolny, nastêpnie ten¿e siê podzieli³. W efekcie dziœ nie ma ju¿ PGR-ów, których produkcja
rolna i zwierzêca dawa³a, obok gospodarstw indywidualnych, wymierne wyniki w skali województwa.
Do roku 1960 przyrost ludnoœci powiatu by³ szybki, a wynika³ on z akcji
zasiedlania i zagospodarowywania powiatu, repatriacji, aktywizacji gospodarczej
oraz wysokiego przyrostu naturalnego.61 Przemys³owo-rolny charakter powiatu ukszta³towa³ odpowiednio zatrudnienie. W powiecie dominowa³ przemys³
w³ókienniczy, w którym odsetek zatrudnionych kobiet by³ znaczny.
Dziœ inne zak³ady przemys³owe s¹ w powiecie, np. Magnaplast (Sieniawa
¯arska), £u¿yckie praliny. Z dawnych osta³ siê ZREMB (Jasieñ). Ale te¿ i inne
s¹ wymagania odbiorców i poda¿y na rynku.
61
P. Pohrybnik, 20-letni dorobek powiatu ¿arskiego [w:] ¯ary wczoraj i dziœ, Zielona
Góra 1997, s. 92.
69
Wspó³praca transgraniczna
Relacja stosunków polsko-niemieckich ma istotne znaczenie w odniesieniu
do interesów pañstwowych i narodowych. Od ich charakterów uzale¿nione
jest w znacznym stopniu nasze bezpieczeñstwo. W wielowiekowej historii obu
narodów by³o wiêcej negatywnych, ni¿ pozytywnych wydarzeñ, które doprowadzi³y do antagonizmów. Wielowiekowe s¹siedztwo, polityka germanizacyjna, czy agresja niemiecka w 1939 r. oraz ca³y koszmarny okres okupacji - zbyt
mocno utkwi³y w œwiadomoœci Polaków, aby zosta³y pominiête. Mimo, ¿e podpisany w Zgorzelcu62 uk³ad kszta³towa³ nowe stosunki polityczne w Europie,
to w odniesieniu do obu narodów nie by³o to rzecz¹ ³atw¹ z uwagi na dziedzictwo przesz³oœci.
Równie¿ wokó³ uk³adów z Ja³ty i Poczdamu naros³y zarówno polskie, jak i
niemieckie kompleksy. Zatrudnianie Niemców, nastêpnie ich etapowe wysiedlanie oraz nap³yw ludnoœci polskiej z Kresów Wschodnich - tu na Ziemiach
Zachodnich mia³ swój specyficzny, czasami tragiczny wymiar.63 Po opuszczeniu przez Niemców obszarów naszego kraju granica zachodnia traktowana by³a
przez stronê polsk¹ jako granica frontowa, przez któr¹ wiod³y szlaki szpiegów,
sabota¿ystów i uciekinierów politycznych. Dzia³o siê to nawet wówczas, gdy
podpisano w Uk³ad Zgorzelecki w 1950 r. i oficjalna propaganda mówi³a o
„Granicy przyjaŸni i pokoju”.64
Ze strony niemieckiej ju¿ w 1946 r. w ówczesnej radzieckiej strefie okupacyjnej by³y oficjalne wyst¹pienia przewodnicz¹cego Socjalistycznej Partii Jednoœci Niemiec Wilhelma Piecka, który podczas spotkania z m³odzie¿¹ w Budziszynie oœwiadczy³, ¿e bêdzie d¹¿y³ do cofniêcia granic z Odry i Nysy
i czêœciowego powrotu tych terenów, które s¹ niemieckie, do Niemiec.65 Ca³y
system wychowania, literatura piêkna i film zawiera³y akcenty antyniemieckie,
które nie sprzyja³y wzajemnemu zbli¿eniu. Osadnictwu wojskowemu
62
Uk³ad w Zgorzelcu podpisano 6 lipca 1950 r.
B. Nitschke, Wysiedlenie ludnoœci niemieckiej oraz nap³yw ludnoœci polskiej z Kresów
Wschodnich, Kresów Wschodnich, wspó³¿ycie obu spo³ecznoœci [w:] Kompleks wypêdzenia (pod red. W., Borodziej, A., Hajnicz), Kraków 1998.
64
C. Osêkowski, H. Szczegó³a, Pogranicze polsko-niemieckie w okresie transformacji (1989-1997), wyd. WSP, Zielona Góra, 1999.
65
Tam¿e, s. 16.
63
70
i jego umacnianiu s³u¿y³a antyniemiecka propaganda. Symbolem izolacji by³o
funkcjonowanie na ca³ej zachodniej granicy tylko dwóch przejœæ dla Polaków,
zreszt¹ bardzo sporadycznie wykorzystywanych. W powiecie ¿arskim funkcjonowa³o kolejowe przejœcie w Tuplicach i drogowe w Olszynie, jednak by³y
one wykorzystywane przez radzieckie w³adze wojskowe. Wszystko to wrêcz
eliminowa³o wszelkie myœli dotycz¹ce wspó³pracy np. w pozyskaniu lub przesy³aniu energii elektrycznej uzyskanej przez czynne trzy czynne elektrownie
wodne w powiecie ¿arskim. Wczeœniej zasila³y one wioski po obu stronach
rzeki.
Na lata 1958-1959 przypada podpisywanie regularnych umów rocznych lub
dwuletnich miêdzy przygranicznymi województwami. Zawierane formalnie
przez w³adze administracyjne, by³y nastêpstwem porozumieñ w³adz partyjnych.
Wyznacza³y one m.in. partnerów do wspó³pracy na szczeblu powiatów i miast,
fabryk i szkó³, klubów sportowych oraz organizacji spo³ecznych.66
Podczas istnienia Niemieckiej Republiki Demokratycznej, która by³a naszym
zachodnim s¹siadem, sporne kwestie by³y rozstrzygane na najwy¿szych szczeblach partyjnych w myœl zasady preferuj¹cej bratersk¹ wspó³pracê w obozie
krajów socjalistycznych. W pierwszym okresie wzajemne relacje polsko-niemieckie mia³y przede wszystkim charakter propagandowy. Bazowano na wspólnych tradycjach ruchu robotniczego, które nie stanowi³y barier psychologicznych. By³y jednak przypadki wykorzystania wspó³pracy transgranicznej do
celów gospodarczych, np. w 1957 r. zrealizowano budowê ruroci¹gu doprowadzaj¹cego wodê z Bad Muskau do £êknicy w ¿arskim powiecie.
W latach szeœædziesi¹tych nast¹pi³o zatrudnienie Polaków w niemieckich
zak³adach przemys³owych na zasadzie indywidualnych umów, w ramach tzw.
ma³ego ruchu granicznego bezpoœrednio na obszarze przygranicznym.67 £agodzi³o to deficyt si³y roboczej w Niemczech, natomiast w polskiej strefie nadgranicznej hamowa³o odp³yw ludnoœci.
Otwarcie granicy pozwoli³o na rozpoczêcie procesu normalizacji wynikaj¹cej z nieograniczonych kontaktów oraz stopniowej weryfikacji istniej¹cych stereotypów. Wzros³a atrakcyjnoœæ miejscowoœci granicznych, o¿ywi³a siê kultura i turystyka. Ludnoœæ pogranicza uzyska³a mo¿liwoœæ korzystania z infrastruktury gospodarczej i kulturalnej po stronie s¹siada. Otwarto przejœcia graniczne dla Niemców i Polaków m.in. w Olszynie i £êknicy, miejscowoœciach
powiatu ¿arskiego. Wielki ruch bezwizowy wymusi³ przyœpieszenie
66
67
Tam¿e, s. 23.
Niemieckie autobusy np. zabiera³y polskie pracownice z Jasienia i Lubska w powiecie
¿arskim, sk¹d wieziono je do fabryk w Eisenhüttenstadt.
71
centralnych regulacji zasad wspó³pracy na wielu p³aszczyznach. Powo³ano w
czerwcu 1973 r. dwustronn¹ komisjê na szczeblu rz¹dów, która zajê³a siê regionami przygranicznymi. Zmiana administracyjna w Polsce (likwidacja powiatów i powstanie nowych województw) w 1975 r. by³a formaln¹ trudnoœci¹ we
wspó³pracy. Zbli¿aj¹cy siê kryzys polityczny 1980 r. w Polsce zbieg³ siê z pewnym spowolnieniem wspó³pracy transgranicznej. Narastaj¹ce trudnoœci gospodarcze w naszym kraju spowodowa³y te¿ stopniowy nacisk na rynek gospodarczy NRD, a radykalizacja spo³eczeñstwa polskiego od 1976 r. stanowi³a zagro¿enie dla dogmatycznego aparatu partyjno-rz¹dowego w NRD.
Okres owocnej wspó³pracy zosta³ zamkniêty z chwil¹ podjêcia jednostronnej decyzji przez Niemieck¹ Republikê Demokratyczn¹, 30 paŸdziernika 1980 r.
zamkniêcia granicy dla ruchu bezdewizowego w stosunku do turystów indywidualnych.
Od tego momentu nast¹pi³ regres w stosunkach przygranicznych. Wp³yw na
to mia³y przede wszystkim uwarunkowania polityczne i ekonomiczne, które
przes¹dzi³y o zmianie dotychczasowych form i metod realizacji wspó³pracy
przygranicznej oraz partnerskich kontaktów polskich województw i okrêgów
NRD. Znalaz³y siê one ponownie pod zwiêkszon¹ polityczn¹ i administracyjn¹
kontrol¹, która niwelowa³a skutecznie ich spontanicznoœæ, a popiera³a i rozwija³a elementy wzajemnych stosunków akceptowane przez kierownictwa obu
partii.68
Na skutek przemian spo³eczno-politycznych i gospodarczych w latach 19891990 powiat ¿arski stan¹³ wobec nowych wyzwañ i mo¿liwoœci.69
Po zjednoczeniu Niemiec70 odby³o siê spotkanie we Frankfurcie/O przywódców Polski i Niemiec, gdzie potwierdzono jeszcze raz wolê pokojowego
wspó³¿ycia i dobrego s¹siedztwa. W z³o¿onym oœwiadczeniu kanclerz Kohl i
premier Mazowiecki, dali wyraŸnie do zrozumienia, ¿e dobre stosunki krajów
68
L. Koæwin, Polityczne determinanty polsko-wschodnioniemieckich stosunków przygranicznych 1949-1990, Wroc³aw 1993, s. 108.
69
Podpisane 14 listopada 1989 r. w Warszawie - Wspólne Oœwiadczenie - przez premiera
Tadeusza Mazowieckiego i kanclerza Helmuta Kohla nada³o w³aœciwy kierunek wspó³pracy. W trakcie tej wizyty zosta³ podpisany pakiet jedenastu porozumieñ i umów, dotycz¹cych wspó³pracy gospodarczej, kulturalnej, w tym utworzenie w Polsce zachodnioniemieckiego Instytutu Kultury i Informacji Naukowej, a tak¿e w dziedzinie ochrony œrodowiska, ochrony zdrowia, ochrony inwestycji kapita³owych, itp. Nale¿y jednak mieæ na
uwadze fakt, i¿ nadal istnia³a Niemiecka Republika Demokratyczna i jej w³adze maj¹ce
skomplikowan¹ sytuacjê wewn¹trz kraju, nie czyni³y nic, aby poprawiæ stosunki s¹siedzkie
70
8 listopada 1990 r. spontanicznie zburzono Mur Berliñski, po czym nast¹pi³y kolejne
fazy zjednoczenia Niemiec.
72
po obu stronach Odry i Nysy £u¿yckiej oraz œcis³a wspó³praca s¹siaduj¹cych
ze sob¹ regionów przygranicznych obu pañstw, s¹ niezbêdne dla stabilizacji
socjalnej i ekonomicznej tych obszarów.71
W wyniku przemian politycznych, a wraz z nimi uwarunkowañ ekonomicznych, które nast¹pi³y w Polsce na prze³omie lat 1989/90, na obszarach przygranicznych pojawi³y siê nowe czynniki spo³eczno-gospodarcze, zwi¹zane z odmienn¹ ni¿ dotychczas relacj¹ uk³adów transgranicznych, które sta³y siê now¹
wartoœci¹ w szansach rozwoju regionów nadgranicznych.
Istotne znaczenie mia³o otwarcie granicy po³¹czone ze zwiêkszeniem mo¿liwoœci wspó³pracy z zachodnimi partnerami. Po³o¿enie powiatu w bezpoœrednio nad granic¹ pañstwow¹ by³o i jest bardzo silnym atutem.
Na obszarach przygranicznych urzeczywistnia siê dzisiaj koncepcja zintegrowanej Europy. Trzeba jednak zdawaæ sobie sprawê z tego, ¿e droga do
w pe³ni dobros¹siedzkiego wspó³¿ycia obu spo³eczeñstw jest trudna. Aby przezwyciê¿yæ trudnoœci musz¹ byæ stworzone warunki do prowadzenia otwartego
dialogu, bez dwuznacznoœci i niedomówieñ. Tylko w ten sposób mo¿na obaliæ
dawne stereotypy i stworzyæ nowe wzorce rozwoju stosunków polsko-niemieckich.
W takich sferach ludzkiej dzia³alnoœci jak kultura, nauka czy ekologia, krystalizuj¹ siê zarówno w Niemczech jak i w Polsce okreœlone lobby, które s¹
promotorami pe³nego procesu zbli¿enia i pojednania narodów. Tym samym
zapocz¹tkowany zosta³ nieodwracalny proces w œwiadomoœci Polaków i Niemców dotycz¹cy istnienia wspólnoty interesów w wielu dziedzinach ¿ycia.
Proces ten wspomog³a szeroka informacja medialna. Podczas licznych konferencji przedstawiono po obu stronach granicy ró¿ne formy wspó³pracy. Na
czo³o wysuniêto kulturê, naukê i ekologiê poniewa¿ te kierunki w obu krajach
s¹ zbie¿ne. Kultura odnosi siê m.in. do ochrony dziedzictwa, na które pracowa³o wiele pokoleñ by³ych mieszkañców tych ziem. Nauka m.in. pozwala prze³amaæ dotychczasowe stereotypy, jak równie¿ wymazaæ bia³e karty z historii obu
narodów. Ekologia ³¹czy z przyczyn oczywistych przed wszelkiego rodzaju
zagro¿eniami, jakie niesie wspó³czesna cywilizacja.
¯ary, bêd¹ce miastem powiatowym, w czerwcu 1996 r. podpisa³y ramowe
porozumienie wspó³pracy partnerskiej miast z Weisswasser. Tym samym zaakceptowany zosta³ istniej¹cy stan faktyczny, który istnia³ z przerwami od lat 60tych. Partnerska wspó³praca tych bliskich sobie miast ma swoj¹, jak¿e bogat¹,
historiê, która by³a podstaw¹ podpisanego porozumienia. Nie by³o sensu
71
L. Koæwin, Dekada prze³omu, Wroc³aw 1992,. s. 146.
73
szukaæ partnera, skoro od lat, mimo ideologicznych nacisków, wspó³praca miast
by³a na wysokim poziomie kulturalnym.
Osobn¹ spraw¹ s¹ przes³anki wspó³pracy w szeroko rozumianej kulturze.
Szko³y ró¿nych szczebli obu krajów nawi¹za³y kontakty sporadycznie, co z
regu³y uwarunkowane by³o nie tyle faktyczn¹ chêci¹ wspó³pracy, co wymogami finansowymi. Aby sfinansowaæ program partnerski, organizator musia³ uzyskaæ aprobatê partnera. Trudno mówiæ o korzystnych warunkach partnerskich
polskich szkó³ z niemieckimi. Samo spotkanie, prezentacja estradowa czy zwiedzenie szko³y i miejscowoœci w samej rzeczy nic, poza kolejn¹ porcj¹ wiedzy i
medialnemu nag³oœnieniu. nie przynosi obu stronom. Polskie szko³y utrzymywane przez samorz¹dy s¹ lepiej wyposa¿one w sprzêt. Maj¹ doskonale wyposa¿one pracownie komputerowe i prowadz¹ naukê kilku jêzyków obcych. Szko³y niemieckie wschodnich landów s¹ z regu³y niedoinwestowane i w programie
nauczania maj¹ jeden jêzyk obcy.
O wiele lepiej przedstawia siê pod³o¿e wspó³pracy w odniesieniu do organizacji pozarz¹dowych jakimi s¹ stowarzyszenia kulturalne (Stowarzyszenie Promocji Wschodnich £u¿yc w ¯arach,72 ¯arskie Towarzystwo Kultury), które
poprzez kontakty z ludŸmi nauki przeprowadzi³y wiele sesji naukowych i popularnonaukowych z udzia³em prelegentów z obu stron. Wspólny dorobek kultury materialnej tych ziem nie przes³aniaj¹ ¿adne aspekty polityczno-ekonomiczne, dlatego zainteresowanym z tych krêgów ³atwiej by³o nawi¹zaæ kontakty, owocuj¹ce kolejnymi publikacjami. Twórcy (artyœci, malarze, rzeŸbiarze,
rêkodzielnicy) za podstawê swej wspó³pracy uznali szeroko zrozumian¹ promocjê swego warsztatu. Np. Dom Kultury w Weisswasser od lat zaprasza ¿arskich twórców, którzy podczas poplenerowych wystaw otrzymuj¹ najwy¿sze
laury, co zgodnie jest akceptowane. Sztuka wschodnich Niemiec przez lata by³a
socrealistyczna, podczas, gdy po wschodniej stronie rzeki granicznej by³a pe³na zachodnich, jak swoistych, nowatorskich trendów.73
W najlepszej chyba sytuacji s¹ organizacje maj¹ce w swym statucie zapis
zwi¹zany z ochron¹ przyrody lub ekologi¹. Dotychczasowe zaniedbania po
obu stronach granicy w tej kwestii, ochronê przyrody traktuj¹ priorytetowo.
Piêæ gmin powiatu ¿arskiego (Przewóz, Trzebiel, Tuplice, Lipinki £u¿yckie i
Brody) po³o¿one s¹ nad Nys¹ £u¿yck¹ (b¹dŸ w jej zlewisku) oraz miasto
72
SPW£ w ¯arach powsta³o w 1993 r. i do 2004 r. przeprowadzi³o 9 Spotkañ Promocyjnych z udzia³em niemieckich (³u¿yckich) partnerów dla m³odzie¿y gimnazjów i szkó³
œrednich w ¿arskim powiecie oraz w Gubinie.
73
A. Stachowiak, Ucz¹ siê od nas [w:] „Gazeta Regionalna”, nr 34/2001.
74
£êknica. St¹d niejako zosta³o na nich wymuszone wspó³dzia³anie partnerskie
w ramach „Zielonej Wstêgi”.74 Przes³ank¹ dzia³ania jest szeroko rozumiane
utrzymanie czystoœci rzeki granicznej i jej zlewiska, których zanieczyszczenia
zagra¿aj¹ ekosystemowi.
Organizacje kobiece ze strony niemieckiej pierwsze podjê³y temat wspó³pracy
wykorzystuj¹c masowe bezrobocie jakie ogarnê³o wschodnie landy. Ze stron¹ polsk¹
w powiecie ¿arskim wspó³pracuj¹ organizacje: ZAK Mosty, Kobieta i Praca, ¯yæ
swobodnie (wymienione stowarzyszenia maj¹ siedzibê w Forst/L). Polsko-niemieckie
szkolenia zainicjowano w 1994 r. Ze strony polskiej zainteresowanie tematem bezrobotnych kobiet zainteresowa³y siê tylko œrodowiska wiejskie (KGW) i szybko
pozyska³y partnerów niemieckich w temacie promocji kultury.
Zgo³a inne pod³o¿e wspó³pracy maj¹ s³u¿by ratownicze i leœne. Od dawien
dawna ³¹cz¹ ich zagro¿enia spowodowane wylewem rzeki granicznej jak równie¿ po¿ary lasów. Pomys³ transgranicznej wspó³pracy zawodowych stra¿aków zainicjowa³ w kwietniu 1995 r. kpt. Krzysztof Tagowski, wieloletni dowódca PSP w ¯arach. Dziœ bêd¹c wiceprezesem ZW OSP RP czyni to nadal.
Jego tropem poszli druhowie z OSP w powiecie, którzy wykorzystuj¹c swoje,
b¹dŸ miejscowych samorz¹dów, kontakty - pozyskali wiele.75 Kwietniowe spotkanie odby³o siê prawie trzy lata po po¿arze leœnego kompleksu ko³o Zasiek,
gdzie po raz pierwszy w powojennej historii powiatu stra¿aków polskich wspomagali Niemcy czterema zastêpami gaœniczo-ratowniczymi oraz samolotami,
które wykonywa³y zrzuty œrodków gaœniczych. Sierpniowy po¿ar ³êknickiego
targowiska spotêgowa³ i przyœpieszy³ proces wspó³pracy.
28 sierpnia 1995 r. w £êknicy odby³o siê robocze spotkanie komendantów OSP miast i gmin przygranicznych: Bad Muskau, Krauschwitz, Weisswasser, Przewozu i £êknicy oraz komendantów: stra¿y zawodowej z ¯ar i
ochotniczej z Weisswasser. Mimo braku oficjalnej umowy miêdzynarodowej dotycz¹cej wspó³pracy s³u¿b ratowniczych obu krajów, uczestnicy spotkania, z uwagi na s¹siedztwo oraz spo³eczne powo³anie, zobowi¹zali siê
do œwiadczenia pomocy w zwalczaniu po¿arów, skutków klêsk ¿ywio³owych i ekologicznych.76 W tym wypadku ¿ycie wyprzedzi³o przepisy rz¹dowe.77 Na dawnej wspó³pracy pionierów i harcerzy odbudowano kontak74
Zielona Wstêga jest wspólnym programem miêdzynarodowym obu rz¹dów maj¹cym na
celu ca³kowit¹ ochronê gin¹cych gatunków ekosystemów ³¹kowych w dolinach rzek i
na ich obrze¿u. W projekcie uczestnicz¹ 33 gminy, od Cybinki do Bogatyni.
75
L. Malinowski, Stra¿ po¿arna w powiecie ¿arskim, ¯ary 2004, s. 66.
76
Tam¿e, s. 66.
75
ty, które obecnie bez politycznego zaanga¿owania s¹ form¹ rekreacji i turystyki.
Miasto £êknica pierwsze, sonda¿owe, rozmowy z Bad Muskau rozpoczêto
25 sierpnia 1994 r. Strona niemiecka przywi¹za³a do tego du¿¹ wagê, nag³aœniaj¹c je w prasie. Fina³ nast¹pi³ 13 stycznia 1995 r., kiedy to w stylowej oran¿erii Parku Mu¿akowskiego w Bad Muskau podpisane zosta³o Porozumienie o
partnerstwie pomiêdzy miastem Bad Muskau i Gmin¹ Krauschwitz z jednej
strony a miastem £êknica z drugiej strony. Porozumienie podpisali: Heidemarie
Knop (burmistrz Bad Muskau), Frank Stupka (burmistrz Krauschwitz) i Franciszek Wojciech Smyczyñski (burmistrz £êknicy) wraz z Kazimierzem Worsztynowiczem (przewodnicz¹cy RM). Rz¹d Saksonii reprezentowa³ Hartmunt
Biele, wiceprezydent oraz Erich Schultze, starosta powiatu dolnoœl¹sko-górno³u¿yckiego. Z polskiej strony obecny by³ Andrzej Dêbowski, dyrektor wydzia³u Polityki Regionalnej Urzêdu Wojewódzkiego.78 Umowa by³a pierwszym
transgranicznym porozumieniem podpisanym w powiecie ¿arskim.
Ustawa o samorz¹dzie terytorialnym79 da³a gminom prawo do tworzenia
stowarzyszeñ, które z kolei s¹ w³adne do zawarcia umów z innymi stowarzyszeniami, np. w celu wspó³pracy miêdzyregionalnej, w tym miêdzynarodowej.
Stowarzyszenia w swych statutach zastrzegaj¹ sobie prawo nawi¹zania wspó³pracy miêdzynarodowej podaj¹c cele i formy, które s¹ mo¿liwie do zrealizowania z niemieckim partnerem. Najwa¿niejszym jednak aktem prawnym odnosz¹cym siê do wspó³pracy miêdzynarodowej na szczeblu regionalnym i lokalnym jest Europejska Konwencja Ramowa o Wspó³pracy Transgranicznej Miêdzy Wspólnotami i W³adzami Terytorialnymi. Z 21 marca 1980, akt prawny
Rady Europy, podpisana przez Polskê 19 stycznia 1993 r., a ratyfikowana 18
czerwca 1993 r.80
Aby umiejêtnie korzystaæ z ró¿nych form wspó³pracy starostwo powiatowe
w ¯arach wys³a³o do odpowiednika w Niesky kierowników wydzia³ów
(w chwili obecnej s¹ naczelnikami). Tam¿e w czerwcu 1999 r. zapoznali siê z
obs³ug¹ finansow¹ rady powiatu, przepisami dotycz¹cymi budownictwa, ochrony œrodowiska, oœwiaty, pomocy spo³ecznej i kultury. W paŸdzierniku tego¿
roku niemieccy pracownicy, tak¿e przez kilka dni, poznawali polsk¹ specyfikê
administracji samorz¹dowej. Równolegle, w obu terminach, prowadzone by³y
77
Oficjalny traktat miêdzy RFN i Polsk¹ o wzajemnej pomocy podczas katastrof i klêsk
¿ywio³owych lub innych wypadków podpisano 10.04.1997 r.
78
L. Malinowski, Porozumienie-Willenserklärung [w:] S³owo Œlasko-£u¿yckie, nr 10/1995
79
Uchwalona zosta³a 8 marca 1990 r.
80
Europejska Konwencja Ramowa o Wspó³pracy Transgranicznej Miêdzy Wspólnotami i
W³adzami Terytorialnymi, Dz.U. Nr 61 z 1993 r., poz. 287.
76
rozmowy dotycz¹ce wspólnej promocji powiatu ¿arskiego i dolnoœl¹sko-górno³u¿yckiego. Zakres wspó³pracy powiatów przygranicznych zosta³ nastêpnie
poszerzony o szko³y, organizacje spo³eczne wy¿szej u¿ytecznoœci publicznej
Najszybciej osi¹gniêto porozumienie odnoœnie spraw zwi¹zanych bezpoœrednio z bezpieczeñstwem. Sprawdzon¹ form¹ w terenie, podczas akcji ratunkowych, by³o postawienie na wspó³pracê jednostek OSP z obu stron, która
bêdzie omówiona w nastêpnych rozdzia³ach. Dotychczas bowiem wspó³praca
stra¿y po¿arnych dotyczy³a jednostek zawodowych ze strony polskiej i zawodowych i ochotniczych po stronie niemieckiej. Wspó³praca z niemieckimi ochotnikami wynika z niemieckich struktur jednostek. W miejscowoœciach do 100
tys. mieszkañców nie ma stra¿y zawodowej (za wyj¹tkiem niektórych zak³adów pracy) tylko stra¿ ochotnicza.
Oferuj¹cy wspó³pracê musia³ mieæ wyraŸn¹ wizjê korzyœci, jaka wy³oni siê
ze wspó³pracy. W zale¿noœci od typu przedsiêwziêcia ró¿ny jest wk³ad w³asny,
tak finansowy jak i organizacyjny. Powiat, miasta i gminy szuka³y odpowiedników pod wzglêdem obszarowym, zaludnienia lub infrastruktury. Podobnie postêpuj¹ instytucje oœwiatowe i kulturalne, poszukuj¹c równorzêdnych partnerów, co np. w przypadku szkó³ jest trudne do realizacji z uwagi na ró¿ne profile
w systemie oœwiaty. Np. w powiecie ¿arskim jest wiele szkó³ podstawowych
w gminach. Po drugiej stronie rzeki granicznej s¹ szko³y zbiorcze, które u nas
zosta³y zlikwidowane.
Organizacje spo³eczne maj¹ zgo³a inne warunki do dzia³ania. W Polsce jest
to faktyczna dzia³alnoœæ spo³eczna, czasami zbyt optymistyczna. W Niemczech
ka¿da spo³eczna organizacja ma swego menad¿era zatrudnionego na etacie,
lokal i œrodki ³¹cznoœci, co byæ mo¿e i u nas niebawem bêdzie obowi¹zywaæ.
Tym samym nie marnuje siê chêci dzia³ania, a rol¹ menad¿era jest umiejêtne
u³o¿enie wspó³pracy np. z odpowiednikiem z Polski w ten sposób, aby koszty
wdra¿ania projektu zosta³y zwrócone w ca³oœci.
Polska i Niemcy maj¹ ró¿ne przepisy odnoœnie wspó³pracy, jednak¿e na
szczeblach samorz¹dów powiatów, miast i gmin s¹ one zbie¿ne. Obie strony
chc¹ promowaæ siebie, poznaæ siê bli¿ej, wspó³pracowaæ w realizacji konkretnych projektów, które przynosz¹ wymierne efekty w bli¿szej lub dalszej
przysz³oœci. Istotnym warunkiem wspó³pracy przygranicznej jest istnienie
granicy miêdzy pañstwowej. Mimo oczywistoœci tego stwierdzenia, warto nañ
zwróciæ uwagê, poniewa¿ g³ównym za³o¿eniem tej wspó³pracy nie jest znoszenie granic, lecz u³atwienie ¿ycia ludziom mieszkaj¹cym po obu jej stronach. Chodzi o to, aby s¹siaduj¹ce ze sob¹ spo³ecznoœci, zamieszkuj¹ce tere-
77
ny przygraniczne, szuka³y mo¿liwoœci rozwi¹zywania wspólnych problemów
bez koniecznoœci uciekania siê do poœrednictwa w³adz centralnych.
1 marca 2000 r. w stylowej oran¿erii Parku Mu¿akowskiego w Bad Muskau
podpisana zosta³a umowa pomiêdzy powiatem ¿arskim, a powiatem dolnoœl¹skogórno³u¿yckim w Niesky.
Erich Schulze i Marek
Cieœlak
podpisuj¹ porozumienie
Obszerna Oran¿eria
w Parku Pücklera
pomieœci³a wszystkich
zainteresowanych
Obaj partnerzy zobowi¹zali siê utrzymywaæ i nadal rozwijaæ istniej¹ce ju¿
kontakty, udzielaæ sobie wzajemnych rad i pomocy przy wykonywaniu zadañ
komunalnych oraz popieraæ rozwój gospodarczy dla dobra mieszkañców. Inicjowaæ i wspieraæ kontakty pomiêdzy spo³ecznymi, koœcielnymi, kulturalnymi, sportowymi i turystycznymi organizacjami, zwi¹zkami i stowarzyszeniami obu powiatów. Rozwijaæ ludzkie zrozumienie i szacunek dla mieszkañców partnerskiego powiatu. Dokument podpisali starostowie - Marek Cieœlak i Erich Schulze.
78
Podpisanie umowy w Oran¿erii Parku Pücklera mia³o uroczysty charakter.
Uczestniczyli w mim m.in. Peter Schowtka, pose³ na Sejm Saksonii, Bogdan
Wrzochalski - radca ambasady PR w Berlinie i Inga Nowakowa - ¿upanka81 ,
wraz z delegacj¹ Zwi¹zku Serbów £u¿yckich „Domowina”. By³a to pierwsze
podpisanie umowy partnerskiej dotycz¹cej wspó³pracy powiatów nadgranicznych w województwie lubuskim i Saksonii.
Corocznie opracowywany jest plan ramowy, który ma s³u¿yæ urzeczywistnieniu i dalszemu rozwojowi partnerstwa, poprzez realizacjê we wzajemnych
kontaktach, konsultacjach i projektach. W³adze pañstwowe obu krajów anga¿uj¹c siê w popieraniu wspó³pracy transgranicznej na szczeblu powiatów
i miast, nie pozosta³y obojêtne, co potwierdza udzia³ m.in. polskiego radcy
ambasady RP w Berlinie. Ten w swoim wyst¹pieniu podkreœli³ wielk¹ rolê samorz¹dów lokalnych powiatów, miast i gmin nadgranicznych, które doskonale
znaj¹c lokalne warunki, potrafi¹ skutecznie przyczyniæ siê nie tylko do pog³êbienia wspó³pracy, ale równie¿ wspaniale rozwijaj¹ ludzkie zrozumienie i wzajemny szacunek. Ponadto efektywnie wdra¿aj¹c sprawy zwi¹zane
z turystyk¹, kultur¹ i ekologi¹, wspomagaj¹ wysi³ki Polski zmierzaj¹cej do szybkiej integracji z Uni¹ Europejsk¹. Pose³ na Sejm Saksonii popar³ zawarte porozumienie, które przynosiæ bêdzie korzyœci dla regionów nadgranicznych po obu
stronach Nysy £u¿yckiej na terenach historycznych £u¿yc.82
12 maja 2000 r. pracownicy niemieckiego starostwa z landratem na czele
byli goœæmi ¿arskiego starostwa. Mogli wówczas zapoznaæ siê ze struktur¹ polskiej administracji samorz¹dowej, znacznie odbiegaj¹cej od niemieckiej i specyfik¹ pracy urzêdu. Strona polska zorganizowa³a dla nich wycieczkê po powiecie. We wrzeœniu tego¿ roku radni powiatu ¿arskiego oraz kierownicy wydzia³ów goœcili w partnerskim powiecie niemieckim. Rezultatem obu wizyt by³o
podjêcie decyzji o udziale polskiej strony w szkoleniu w Niemczech, które przeprowadzono w cyklu jednodniowym raz na dwa miesi¹ce do koñca 2001 r.
Polscy pracownicy administracji samorz¹dowej zapoznali siê z funkcjonowaniem niemieckiego starostwa, ze szczególnym uwzglêdnieniem finansów, obs³ugi rady powiatu, budownictwa, ochrony œrodowiska, oœwiaty, pomocy spo³ecznej, kultury i gospodarki.83
W maju 2000 r. w ¯arach dosz³o do spotkania pomiêdzy pracownikami
Powiatu ¯arskiego i Powiatem Sprewa-Nysa z Forst/L. Marek Cielak, starosta
81
Naczelnik okrêgu administracyjnego Serbo³u¿yczan w Niemczech.
L. Malinowski, Partnerstwo powiatów ³u¿yckich [w:] „Przegl¹d Wschodnio³u¿ycki”, nr
3/2000.
83
B. Murmi³³o, Wspó³praca transgraniczna powiatu w latach 1999-2003 [w:] Kronika Zie
mi ¯arskie, nr 2/2004.
82
79
¿arski i Dieter Friese, landrat w Forst/L omówili aktualne problemy ³¹cz¹ce oba
powiaty i wyst¹pili do Ministra Spraw Wewnêtrznych Republiki Federalnej
Niemiec i Wojewody Lubuskiego z proœb¹ o podjêcie dzia³añ zmierzaj¹cych
do realizacji projektu budowy mostu i przejœcia granicznego w Zasiekach.
4 marca tego roku w pa³acu Brühla w Brodach podpisano umowê partnersk¹
pomiêdzy miastem Lubsko, gmin¹ Brody oraz niemieckim miastem Forst/L.
Umowa ma s³u¿yæ promocji s¹siedzkiej wspó³pracy i rozwijaæ politykê transgraniczn¹.
Delegacja ¿arskiego starostwa w kwietniu 2000 r. goœci³a w otwarciu nowej
siedziby starostwa w Forst/L. W maju delegacja ze starostwa w Niesky zapozna³a siê ze specyfik¹ pracy starostwa powiatowego w ¯arach oraz uczestniczy³a w wycieczce zorganizowanej po powiecie.
30 marca 2001 r. w Zgorzelcu przedstawiciele powiatów: ¿arskiego, zgorzeleckiego, lubañskiego oraz niemieckich dolnoœl¹sko-górno³u¿yckiego, LöbauZittau i miasta Görlitz podpisali porozumienie o powo³aniu Polsko-Niemieckiej
Rady Bezpieczeñstwa Regionu Nysa. G³ównym zadaniem porozumienia by³o
podjêcie wspólnych dzia³añ w ramach zapobiegania i zwalczania przestêpczoœci oraz zwiêkszenie poczucia bezpieczeñstwa mieszkañców terenów nadgranicznych.
18 czerwca w Bad Muskau odby³y siê dwa spotkania podsumowuj¹ce wspó³pracê. Pierwsze dotyczy³o trwaj¹cego trzy lata programu „Praca ponad granicami”, w ramach którego polscy i niemieccy bezrobotni pracowali przy rekultywacji Parku Mu¿akowskiego. Polskich pracowników kierowa³ Powiatowy
Urz¹d Pracy podlegaj¹cy bezpoœrednio staroœcie, drugie by³o Polsko-Niemieckim Forum Gospodarczym, na którym spotkali siê po raz kolejny przedstawiciele ma³ych i œrednich firm s¹siaduj¹cych powiatów. Inicjatorem spotkañ by³
starosta powiatu ¿arskiego, prezes £u¿yckiej Izby Gospodarczej oraz Biuro
Kooperacji przy Centrum technologii w Bad Muskau i Oœrodek Wspierania
Gospodarki w Weisswasser. Podczas drugiego spotkania starosta Marek Cieœlak, reprezentuj¹cy jednostki prowadzone przez powiat oraz Wilhelm Wimmert, szef spó³ki u¿ytecznoœci publicznej „A-Qua-Be” z Görlitz podpisali list
intencyjny o wspó³pracy. Do najwa¿niejszych kierunków dzia³añ zaliczono
kszta³cenie i podnoszenie kwalifikacji zawodowych m³odzie¿y, stosowanie
i promocja nowych technologii kszta³cenia; wprowadzanie nowych standardów edukacyjnych oraz rozpowszechnianie i wymianê informacji dotycz¹cych
dzia³alnoœci obu partnerów. 84 Efektem tego listu intencyjnego by³o m.in.
84
Powiat ¯arski, Raport 2001, op. cit., s. 10.
80
utworzenie w Brodach, w budynkach Pa³acu Brühla, stowarzyszenia Executive Business Center, którego prezesem zosta³ Helmut Rauer. Pierwsze zamierzenia dotycz¹ce dzia³alnoœci obejmowa³y szkolenia jêzykowe dla polskich i
niemieckich bezrobotnych. Zaplanowano równie¿ us³ugi doradcze dla w³aœcicieli firm z obu partnerskich powiatów.
Ide¹ wspólnych targów gospodarczych jest promocja przedsiêbiorstw, wymiana doœwiadczeñ, mo¿liwoœæ zaprezentowania swoich osi¹gniêæ produkcyjnych oraz technologicznych. Rezultatem partnerskiej umowy o wspó³pracy
polskiego i niemieckich powiatów nadgranicznych by³¹ m.in. Niemiecko-Polska Gie³da Kooperacyjna, która odby³a siê 16 maja 2002 r. w Cottbus, z udzia³em przedsiêbiorców z obu krajów z bran¿y budowlanej, metalowej, elektrotechnicznej, tekstylnej i spo¿ywczej. Gie³da zintensyfikowa³a kontakty handlowe.
Kolejny starosta ¿arski, Edward Skobelski bazuj¹c na podpisanych porozumieniach z powiatami dolnoœl¹sko-górno³u¿yckim w Niesky i nieuregulowan¹
prawnie, lecz istniej¹c¹ realnie, wspó³prac¹ z powiatem Sprewa-Nysa w Forst/
L - poszerzy³ zakres wspó³pracy (za zgod¹ strony niemieckiej). Umo¿liwi³o to
27 maja 2003 r. oddanie do u¿ytku Oddzia³u Celnego na przejœciu granicznym
£êknica-Bad Muskau.
Stworzenie platformy rozwoju regionalnego, komunikacji i kontaktów miêdzy przedsiêbiorcami zainicjowa³o Polsko-Niemieckie Dni Gospodarki, które
odby³y siê 27-29 czerwca 2003 r. w Weisswasser. Udzia³ wziê³o 75 firm, w tym
30 wystawców z powiatu ¿arskiego.85 Takie kontakty wp³ynê³y korzystnie na
przedsiêbiorców obu krajów. Zbli¿a³o siê wejœcie Polski w struktury Unii Europejskiej, tak wiêc ka¿da mo¿liwoœæ podpatrzenia s¹siadów zza rzeki granicznej zosta³a chêtnie wykorzystana przez polskich przedsiêbiorców. Przyk³adem
takiego dzia³ania jest modernizacja dotychczasowych rozwi¹zañ komunikacyjnych, które budowane s¹ w powiecie.
Przyœpieszenie procesu integracji, wynikaj¹cej z podpisanych umów partnerskich, nast¹pi³o z chwil¹ oddania do eksploatacji w grudniu 2002 r. przejœcia
granicznego Zasieki-Forst/L. Nadal trwaj¹ prace dotycz¹ce budów mostów na
Nysie Lu¿yckiej w okolicy Krauschwitz i Siedlec, które odci¹¿¹ ruch ko³owy
na przejœciu granicznym £êknica-Bad Muskau.
Starostwo Powiatowe w ¯arach podjê³o równie¿ dzia³ania maj¹ce na celu
wykorzystanie wspólnego dziedzictwa kulturowego. Zorganizowano kilka sesji naukowych z udzia³em historyków-regionalistów z partnerskich powiatów
85
B. Murmi³³o, Wspó³praca transgraniczna... op. cit. s. 85.
81
oraz wycieczki dla m³odzie¿y szkolnej.86 Skierowano je przede wszystkim do
m³odzie¿y szkó³ gimnazjalnych i œrednich.
Wspó³praca objê³a tak¿e organizacje pozarz¹dowe, zarejestrowane w starostwie ¿arskim m.in.: Stowarzyszenie Promocji Wschodnich £u¿yc w ¯arach,
Zwi¹zek Harcerstwa Polskiego Komenda Hufca w ¯arach, Zarz¹d Powiatowy
Ligi Ochrony Przyrody.
W lutym 2003 r. w Forst/L niemieccy dzia³acze na rzecz ochrony przyrody
goœcili swoich odpowiedników z ¯ar. Uczestnicy spotkania udali siê w teren,
gdzie wspólnie z leœnikami i naukowcami, mimo trudnych warunków atmosferycznych, poznali walory Wa³u Mu¿akowskiego, który jest przewidziany w
przysz³oœci jako Park Geologiczny otwarty dla ruchu turystycznego.87 Rewizyta niemieckich przyrodników nast¹pi³a latem 2003 r. podczas Miêdzynarodowych Spotkañ Ekologicznych w Œwibnej. 29 listopada 2003 r. odby³o siê
Miêdzynarodowe Sympozjum pt. My we wspólnej Europie, z udzia³em pedagogów niemieckich i polskich z powiatów nadgranicznych. Wspó³praca w zakresie ochrony œrodowiska i ochrony wspólnego krajobrazu opiera siê na koncepcjach wynikaj¹cych z przestrzennego zagospodarowania regionu i rozwoju
inwestycji oraz zwi¹zanych z tym ustaleñ miêdzynarodowych.
Starostwo Powiatowe w ¯arach w³¹czy³o siê w program ochrony wspólnego krajobrazu. Park Mu¿akowski podzielony na czêœæ polska i niemieck¹ jest
restaurowany.88 Wzajemne informacje i uzgodnienia w sprawie ochrony walorów przyrodniczych krajobrazu po obu stronach Nysy £u¿yckiej wykorzystywane s¹ w dzia³aniach na rzecz odbudowy wspólnego dziedzictwa kulturowego, co jest zgodne z podpisanymi porozumieniami partnerskimi powiatów: polskiego i niemieckich.
Podpisanie umów partnerskiej miêdzy powiatami ujê³o w ramy prawne dotychczasow¹ wspó³pracê, która ju¿ faktycznie istnia³a w przypadku placówek
oœwiatowych i kulturalnych oraz poszerzy³o j¹ o innych udzia³owców. Jednak
najbardziej istotnym jest fakt, ¿e wspó³pracuj¹ce starostwa staraj¹ siê o to, by
granica by³a maksymalnie otwarta.
Trudno w tym miejscu nie odnieœæ siê do roli gmin w powiecie ¿arskim,
które w temacie wspó³pracy transgranicznej maj¹ swój, jak¿e znaczyny, wk³ad.
86
Stowarzyszenie Promocji Wschodnich £u¿yc w ¯arach corocznie organizuje spotkania
dla uczniów z udzia³em referentów-historyków z polskich i niemieckich £u¿yc. Delegatura Oœwiaty w ¯arach corocznie organizuje wycieczkê po niemieckiej czêœci £u¿yc dla
nauczycieli.
87
L. Malinowski, Wa³ Mu¿akowski zdobyty [w:] „Tygodnik Powiatowy”, nr 9/2003.
88
Obecnie jest on wci¹gniêty na listê UNESCO.
82
Pierwsz¹ gmin¹ w powiecie ¿arskim, która podpisa³a wspó³pracê z niemieckim odpowiednikiem by³y Tuplice. Sala odpraw Placówki Kontrolnej GPK
SG przejœcia granicznego w Olszynie, 20 maja 1999 r., by³a miejscem podpisania umowy o wspó³pracy pomiêdzy gmin¹ Tuplice i Gmin¹ Hornow/Simmersdorf. Radni z obu gmin wyszli z za³o¿enia, ¿e podpisanie porozumienia s³u¿yæ
bêdzie przyjacielskiej wspó³pracy oraz wzbogaceniu spo³ecznego, gospodarczego i kulturalnego ¿ycia obu gmin. W podpisanych dokumentach, oraz póŸniejszych rozmowach, po³o¿ono nacisk na wymianê dzieci i m³odzie¿y, aby
najm³odsze pokolenie wolne by³o od uprzedzeñ historycznych; na kulturê i sport,
wspóln¹ promocjê oraz wspólne inicjatywy, jakie obie strony zobowi¹za³y siê
do stworzenia mo¿liwoœci wspólnej wymiany pogl¹dów, doœwiadczeñ i przep³ywu informacji. Obie strony wypracowuj¹ w³aœciw¹ formê kontaktów. Umowa odnosi siê tak¿e do gotowoœci nawi¹zania wspó³pracy z zainteresowanymi
organizacjami.89
Podpisanie umowy by³o w³aœciwie tylko przypieczêtowaniem istniej¹cego
stanu faktycznego, bowiem wspó³praca gmin pomyœlnie trwa³a siê ju¿ od grudnia 1998 r. Odby³y siê ju¿ wzajemne wizyty. Do Niemiec jeŸdzili nie tylko
przedstawiciele samorz¹du gminnego, ale tak¿e dyrektorzy szkó³ i uczniowie.
Pierwszy, wiêkszy, kontakt mieszkañców obu gmin nast¹pi³ w czerwcu 1999 r.
podczas festynu „Dzieñ w Tuplicach”. Ze strony niemieckiej wyst¹pi³ chór serbo³u¿ycki. W ramach integracji m.in. rozegrano mecz pi³karski pomiêdzy reprezentacjami polskiej i niemieckiej Stra¿y Granicznej, jak równie¿ samorz¹dów obu gmin. Wójt gminy Hornow/Simmersdorf,Hans Jurgen Twartz przyj¹³
na siebie rolê sêdziego jednego z dwóch rozegranych meczy. W zespole dru¿yny gospodarzy wyst¹pi³ Tomasz ¯ó³kiewicz, wójt Tuplic.90 Podczas „Œwiêta
Lasu”, 25 wrzeœnia 1999 r., po raz pierwszy zaprezentowa³y siê przed spo³ecznoœci¹ gminy - jednostki OSP obu gmin po³¹czonych podpisan¹ wspó³prac¹.
Porozumieniu o wspó³pracy patronowa³o stowarzyszenie ZAK Mosty. Z
inicjatywy tej organizacji we wrzeœniu 1999 r. dosz³o do wycieczki, wiekowych ju¿ kombatantów, zamieszka³ych w gminie Tuplice, którzy zwiedzili
„Ró¿any Ogród” w Forst/L. Wycieczce towarzyszy³a Ma³gorzata Weber, pracownica ZAK Mosty, pe³ni¹ca jednoczeœnie rolê t³umacza. Widz¹c wielkie zainteresowanie ze strony polskiej, wyrazi³a chêæ wspó³pracy pomiêdzy seniorami z Polski i Niemiec i zwiêkszenie kontaktów.91
Po kilku latach wspó³praca zaczê³a zanikaæ. Strona niemiecka wyraŸnie ogra89
L. Malinowski, Wspó³praca miêdzy gminami, [w:] „Przegl¹d Wschodnio³u¿ycki”,
nr 6-7/1999.
90
Uryœ T., Echa festynu, [w:] „Nasz G³os - wiadomoœci gminne”, nr 6/1999.
91
M. Kowalczyk, Kombatanci w Forst, [w:] „Nasz G³os - wiadomoœci gminne”, nr 10/1999.
83
nicza³a swe kontakty, co wynika³o nie tyle z ze z³ej woli, lecz zmian administracyjnych w Niemczech. Nie mniej jednak dosz³o do wydania mapy turystycznej
obu gmin zawieraj¹cej szczegó³owy opis: miejscowoœci, szlaków, ³owisk dla
wêdkarzy, schematyczny plan Tuplic, bazê noclegow¹ i gastronomiczn¹, wykaz organizacji spo³ecznych oraz terminarz imprez promocyjnych. Mapa by³a
wielokrotnie wznawiana z uwzglêdnieniem zmian.
Nowe w³adze samorz¹dowe Gminy Tuplice w 2003 r. podpisa³y porozumienie o wspó³pracy z samorz¹dem w Döbern, w którego sk³ad administracyjny wesz³a by³a gmina Hornow/Simmersdorf.
Podpisana 14 czerwca 2003 r. umowa przez zainteresowane gminy wprowadzi³a nowe punkty. Na pierwszym miejscu wymieniono pomoc cywiln¹ w
przypadku klêsk ¿ywio³owych. Obecne przepisy prawne, umowy miêdzynarodowe oraz umowy zawierane pomiêdzy powiatami przygranicznymi obu krajów zezwalaj¹ na swobodne przekraczanie granicy pañstwowej s³u¿bom ratowniczym podczas akcji oraz szkoleñ. Wprowadzono zapis dotycz¹cy historii,
która do 1945 r. dotyczy³a tylko Niemców, a obecnie jest wspólna w odniesieniu do dóbr kultury materialnej. Odnoœnie promocji, wydano wspólnie zestaw
widokówek, trwaj¹ prace nad wydaniem kolejnej edycji mapy turystycznej oraz
przygotowaniem swoich „Dni” w ramach których organizowane s¹ festyny z
udzia³em zespo³ów KGW, szkolnych i wêdkarzy z obu gmin.
Gmina Przewóz jest najdalej wysuniêt¹ na po³udnie i granicz¹c¹ z Niemcami jednostk¹ samorz¹du terytorialnego w powiecie ¿arskim. Geograficzne po³o¿enie oraz graniczne przejœcie drogowe oddane w Przewozie do eksploatacji
w 1995 r., stworzy³o szansê na dynamiczny rozwój wspó³pracy transgranicznej
oraz polepszenie sytuacji gospodarczej tej gminy.
30 kwietnia 2004 r. dosz³o do podpisania umowy partnerskiej z gmin¹ Krauschwitz, po³o¿on¹ za rzek¹ graniczn¹. Od kilku lat, obie gminy zabiega³y o
pozyskanie œrodków pomocowych z funduszu Phare oraz innych struktur finansowych Unii Europejskiej. Dopiero wprowadzenie nowych przepisów dotycz¹cych dokumentacji wymaganej do ka¿dego wniosku, wed³ug których nale¿a³o do³¹czyæ kopiê porozumienia, przyœpieszy³o podpisanie umowy.
Zawarcie umowy o wspó³pracy by³o efektem d³ugoletnich kontaktów prowadzonych zarówno drog¹ oficjaln¹, jak i prywatn¹. Zawsze istnieje obawa, ¿e
gwa³towne zmiany mog¹ zaszkodziæ dotychczasowej wspó³pracy s¹siaduj¹cych ze sob¹ gmin. Odczuwaj¹ to obie strony, jednak¿e s¹ sta³e elementy, które
niejako wymuszaj¹ wspó³pracê tych gmin. Najistotniejszym jest zagro¿enie
powodziowe. Od lat Nysa £u¿ycka zalewa znaczne po³acie ziemi po obu brze-
84
gach. Równie¿ niebezpieczeñstwem jest zagro¿enie przeciwpo¿arowe. W wieloletniej historii by³y przypadki przerzutu ognia ponad rzek¹ graniczn¹, poprzez
konary nadrzecznych drzew, które konarami splataj¹ siê nad nurtem, który tworzy tutaj swoiste meandry i na wielu odcinkach ma w¹skie koryto. Za system
ratowniczy, w przypadku powodzi, odpowiada jeden z wydzia³ów w starostwie, jednak w razie po¿aru ca³y ciê¿ar walki z ¿ywio³em bierze w pierwszej
kolejnoœci gmina na swe barki. St¹d ochrona przeciwpo¿arowa zosta³a w umowie partnerskiej wymieniona na pierwszym miejscu. Wspólne organizowanie
festynów stra¿ackich, kulturalnych i sportowych poprzez poszczególne wsie
gmin partnerskich na sta³e wpisa³y siê w kalendarz imprez. Rozpoczynaj¹ siê
Œwiêtem Czarownic, 30 kwietnia, kiedy to wspólnie z Niemcami Polacy, maszeruj¹ z orkiestr¹ przez most graniczy na drugi brzeg, gdzie po spaleniu kuk³y
topi¹ j¹ w nurtach rzeki. W maju Niemcy przyje¿d¿aj¹ na miêdzynarodowe
zawody stra¿ackie do Przewozu, w czerwcu polscy druhowie-ochotnicy goszcz¹
w Lodenau na corocznym festynie, którego g³ówn¹ atrakcj¹ jest wyœcig za³óg
na pontonach po wyznaczonej trasie na wodzie miejscowego jeziora. Z pocz¹tkiem wrzeœnia niemieccy stra¿acy wraz z rodzinami s¹ goœæmi OSP Lipna na
wiejskim festynie. W tym samym miesi¹cu, w Przewozie, podczas corocznego
Œwiêta Plonów na festynie spotykaj¹ siê zaprzyjaŸnione rodziny polsko-niemieckie, jak równie¿ przybywa delegacja w³adz samorz¹dowych z zaprzyjaŸnionej gminy zza rzeki. Miejscowe gimnazjum goœci rówieœników podczas tradycyjnych spotkañ op³atkowych.
Gmina Trzebiel rozpoczê³a poszukiwanie partnerów do wspó³pracy wykorzystuj¹c prywatne i silne zwi¹zki z by³ymi mieszkañcami Trzebiela i okolic,
którzy od lat odwiedzaj¹ tamte strony. Poniewa¿ po drugiej stronie rzeki granicznej le¿¹ gminy o podobnych uwarunkowaniach spo³eczno-ekonomicznych,
zdecydowano siê na wspó³pracê z najbli¿szym s¹siadem.
Za poœrednictwem Stowarzyszenia ZAK Mosty92 gmina z Groß Kölzig i
Gmina Trzebiel nawi¹za³y kontakt. W pierwszej fazie wspó³pracy zdecydowano siê na wymianê doœwiadczeñ w nauczaniu dzieci i m³odzie¿y oraz w zakresie kultury i sportu, jak równie¿ w dzia³alnoœci stra¿y po¿arnych. Pierwsze rozmowy przeprowadzono we wrzeœniu 1999 r. w siedzibie ZAK Mosty w
Forst/L.93 Niebawem, 16 paŸdziernika 1999 r. w Trzebielu goœci³a oficjalna
92
ZAK Mosty jest organizacj¹ pozarz¹dow¹ z siedzib¹ w Forst/L, która ma na celu u³atwienie kontaktów partnerskich gmin le¿¹cych nad rzek¹ graniczn¹, szczególnie szkó³
i organizacji pozarz¹dowych.
93
Forst/L jest miastem, które na sta³e ma literê L, poniewa¿ ona informuje, ¿e jest po³o¿one na £u¿ycach. Jest to forma wprowadzona do nazewnictwa miejscowoœci w latach miêdzywojennych. Podobnie miasto ¯ary czêsto pisano:Sorau/NL - na Dolnych £u¿ycach.
85
delegacja gminy Groß Kölzig, której przewodniczy³a Jutta Göbel, burmistrz
Groß Kölzig. Oficjaln¹ umowê odnoœnie wspó³pracy transgranicznej podpisano 25 listopada 1999 r. w niemieckim Groß Kölzig.
Pierwsze oficjalne spotkanie rozpoczêto od wzajemnego kontaktu Ochotniczych Stra¿y Po¿arnych 3 czerwca 2001 r. w Trzebielu podczas zawodów stra¿ackich rozgrywanych na szczeblu gminy. Delegacja stra¿aków z Groß Kölzig
mog³a poznaæ regulamin zawodów oraz struktury s³u¿b ratowniczych w gminie Trzebiel. Kolejnym kontaktem by³ udzia³ Niemców w turnieju pi³ki no¿nej.
24 czerwca na boisku sportowym w Chwaliszowicach odby³ siê Miêdzynarodowy Turniej Pi³karski o Puchar Wójta Gminy Trzebiel. Udzia³ w nim wziê³y
dru¿yny juniorów i seniorów z klubów pi³karskich z Groß Kölzig, „Nysy” Trzebiel i „P³omienia” Chwaliszowice. Po d³ugim pi³karskim maratonie rozpocz¹³
siê piknik i zabawa taneczna.94
Wœród placówek oœwiatowych obu gmin, jako pierwsza zainicjowa³a spotkanie Szko³a Podstawowa z Groß Kölzig goszcz¹c u siebie grupê uczniów z
Trzebiela. Termin wybrano odpowiedni - koniec karnawa³u. Tym samym polskie dzieci mog³y poznaæ zwyczaje koñcz¹ce karnawa³ w niewielkiej, licz¹cym
zaledwie 1000 mieszkañców miejscowoœci. We wtorek przed Popielcem uczniowie tamtejszej szko³y podstawowej obchodz¹ tzw. Fasching, czyli huczn¹ zabawê wraz parad¹ przebierañców. W harcach i tañcach nie da³o zauwa¿yæ siê
ró¿nic jêzykowych.95 Chór szkolny z Trzebiela w maju 2000 r. zosta³ zaproszony do Groß Kölzig, gdzie po zwiedzeniu miejscowego muzeum etnograficznego wyst¹pi³ z koncertem pieœni sakralnych w miejscowym koœciele.
Szko³a Podstawowa w Trzebielu, 4 grudnia 2001 r., goœci³a uczniów klas V
i VI z Groß Kölzig, którym towarzyszyli: Rainer Dietrich, dyrektor szko³y oraz
Kristina Hampel, nauczycielka. W spotkaniu ze strony polskiej oprócz uczniów
i pedagogów wzi¹³ udzia³ Eugeniusz Olejniczak, wójt gminy oraz Halina Szypu³owska, przewodnicz¹ca Rady Gminy. Gospodarze zaprezentowali m.in.
program artystyczny, w którym wystawiono w wersji niemieckiej bajki o „Czerwonym kapturku”. Wspólnie, razem z goœæmi, œpiewano kolêdy w trzech jêzykach: po polsku, niemiecku i angielsku. Zwiedzono klasy szkolne. Du¿e wra¿enie na goœciach z Niemiec zrobi³a sala komputerowa, bowiem oni takowej w
swej szkole nie posiadaj¹.96 Spotkanie pokaza³o, ¿e polscy uczniowie nie maj¹
94
Z. Dyszczyñski, Gmina Trzebiel - Groß Kölzig, wspólna zabawa, [w:] „Co u nas s³ychaæ, miesiêcznik Gminy Trzebiel”, nr 6/2000.
95
D. S³ugocka, Fasching to niemieckie ostatki, [w:] „Co u nas s³ychaæ, miesiêcznik Gminy
Trzebiel”, nr 2/2001.
96
T. Dobrzañska, Wizyta goœci z Groß Kölzig, [w:] „Co u nas s³ychaæ, miesiêcznik Gminy
Trzebiel”, nr 11-12/ 2001.
86
kompleksów w stosunku do swoich rówieœników, tym bardziej, ¿e maj¹ lepiej
opanowan¹ wiedzê techniczn¹.
Szko³a Kultury i Jêzyka £u¿yckiego w Cottbus organizuje warsztaty dla
swoich nauczycieli z udzia³em strony polskiej. Nauczycielki ze Szko³y Podstawowej w Trzebielu i Tuplic bra³y udzia³ w warsztatach zorganizowanych przez
M. Elikowsk¹-Winkler, dyrektor ³u¿yckiej palcówki - maj¹cych na celu zapoznanie nauczycielek szkó³ w Cottbus ze zwrotami i formami grzecznoœciowymi, których u¿ywa siê podczas lekcji. Spotkania s³u¿¹ edukowaniu pedagogów, którzy z ochot¹ nauczaj¹ dzieci jêzyka polskiego. Warsztatom towarzysz¹
tañce, pl¹sy, zabawy oraz nauka polskich s³ów i podstawowych zwrotów.97
Wspó³praca transgraniczna gmin zosta³a opracowana przez obie strony i przebiega zgodnie z terminarzem. W 2004 r. zaplanowano 9 spotkañ, z tego 7 odby³o siê w Niemczech. W maju grupa dzieci w wieku przedszkolnym uczestniczy³a w obchodach 50-lecia przedszkola w Groß Kölzig. W tym samym miesi¹cu grupa cz³onków OSP z Gminy Trzebiel wziê³a udzia³ w obchodach 70lecia stra¿y w Jocksdorf. Równie¿ w maju, liczna grupa stra¿aków niemieckich, ³¹cznie ze swoj¹ orkiestr¹, wziê³a udzia³ w uroczystoœci ods³oniêcia tablicy pami¹tkowej (dwujêzycznej) wmurowanej na œcianie remizy stra¿ackiej w
Trzebielu. W czerwcu rozegrano wspólne mecze pi³karskie. Strona niemiecka
podejmowa³a w sierpniu i paŸdzierniku delegacje stra¿aków z Gminy Trzebiel
podczas obchodów 30-lecia OSP w Klein Kölzig, 70-lecia OSP w Jerischke i
50-lecia OSP w Kirmes.98
Tak liczny udzia³ cz³onków OSP we wspó³pracy obu gmin oraz udzia³ dzieci i m³odzie¿y we wzajemnych spotkaniach œwiadczy o w³aœciwym kierunku
wspó³pracy. Tym samym realizuje siê wymiana pogl¹dów i doœwiadczeñ i informacji - zgodnie za³o¿eniami umowy partnerskiej.
Gmina Brody, po³o¿ona najbardziej na zachód w powiecie ¿arskim, umowê
partnersk¹ dotycz¹c¹ wspó³pracy transgranicznej z miejscowoœci¹ Forst/L podpisa³a jako ostatnia z gmin, które le¿¹ bezpoœrednio nad rzek¹ graniczn¹. Mia³o
to miejsce 4 marca 2002 r. w Brodach. Jednoczeœnie umowy partnerskie podpisa³o z tym samym partnerem miasto Lubsko. Obok burmistrzów Mariusza I¿yka z Lubska, dra Begharda Reifelda z Forst/L oraz wójta Brodów Zbigniewa
Wilkwieckiego w uroczystym podpisaniu umów o wspó³pracy transgranicznej
udzia³ wziêli przewodnicz¹cy rad obu miast i gmin, radni, sekretarz stanu Ministerstwa Sprawiedliwoœci i Spraw Europejskich w rz¹dzie
97
S. Ksiuk, Jêzyk polski w szkole w Cottbus, [w:] „Co u nas s³ychaæ, miesiêcznik Gminy
Trzebiel”, nr 1(30) 2002.
98
Archiwum UG Trzebiel, akta wspó³pracy, terminarz spotkañ.
87
Brandenburgii - Adolf Stange, radca ambasady polskiej w Berlinie - dr Bogdan
Wrzochalski, wicewojewoda Województwa Lubuskiego - Wojciech Woropaj i
przedstawiciel Urzêdu Marsza³kowskiego Województwa Lubuskiego - Marek
¯eromski. Umowa ma s³u¿yæ promocji wspó³pracy s¹siedzkiej i regionalnej,
tak¿e rozwijaniu polityki transgranicznej. Zawarte porozumienie zawiera deklaracjê wspó³dzia³ania ró¿nych instytucji w zakresie wymiany dzieci i m³odzie¿y, kultury, sportu i turystyki, wspó³pracy gospodarczej i wspólnej promocji. Strony zobowi¹za³y siê wówczas do bardziej skutecznego oddzia³ywania
na swoje rz¹dy w sprawie utworzenia w ci¹gu dwóch lat granicznego przejœcia
drogowego w pobli¿u Forst/L.99
Umowa ta mog³a byæ podpisana z uwagi na zmianê na stanowisku dotychczasowego burmistrza niemieckiego miasta. Poprzednik, mimo wczeœniejszych
zapowiedzi stron rz¹dowych obu krajów o wybudowaniu przejœcia drogowego, blokowa³ rozpoczêcie inwestycji, motywuj¹c to wzglêdami bezpieczeñstwa,
o czym donosi³a prasa wojewódzka. Przejœcie drogowe mia³o przebiegaæ wed³ug pierwotnego planu na bazie zniszczonego w 1945 r. mostu, ³¹cz¹cego miasto
z polskimi dziœ Zasiekami. Do otwarcia nowego mostu i przejœcia granicznego,
wybudowanego 4 km na pó³noc od Forst/L dosz³o w 2002 r.
Po dwóch latach, od chwili podpisania umowy o wspó³pracy transgranicznej przez Brody, gmina ta ogranicza siê tylko do zamieszczania na swych stronach internetowych informacji o imprezach maj¹cych siê odbyæ w partnerskim
mieœcie. Jedynym materialnym efektem wspó³pracy jest wydanie przez Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Gminy Brody - zestawu widokówek zatytu³owanych „Brody - Forst/L, partnerstwo bez granic” za fundusze uzyskane z dwóch
Fundacji: Boscha i S. Batorego. M³odzie¿ miejscowego gimnazjum uczestniczy³a kilkakrotnie w zorganizowanych wycieczkach do szkó³ w Berlinie, pomijaj¹c miasto partnerskie. Jest wielce prawdopodobnym, ¿e miasto niemieckie podpisuj¹c umowê uczyni³o to z uwagi na przyœpieszenie budowy mostu
i przejœcia granicznego. Drugie miasto partnerskie Forst/L - Lubsko, równie¿
niewiele korzysta z podpisanej umowy o wspó³pracy, ograniczaj¹c siê to sporadycznej wymiany m³odzie¿y. Lubsko od 1992 r. z³¹czone jest uk³adem partnerskim z Vlotho, miejscowoœci¹ po³o¿on¹ w g³êbi Niemiec, gdzie mieszkaj¹ byli mieszkañcy Sommerfeld, tak¹ bowiem nazwê nosi³o Lubsko
99
A. Mroczek, Partnerstwo miast [w:] „Kurier ¯arski”, nr 3(197)/2000.
Podpisanej 25.04.1992 r. w Lubsku umowie Lubsko-Vlotho patronowa³o Stowarzyszenie Somerfeldczyków z Vlotho. Por. Mochocki W., Lubsko-Vlotho. Miasta partnerskie,
wyd. UMiG Lubsko, Lubsko 1999.
100
88
do po³owy 1945 r.100
Jest oczywistym, ¿e nacisk po³o¿ony na wspó³pracê z powiatami niemieckimi, miastami czy gminami bêdzie rzutowaæ na dalszy rozwój gospodarczy, kulturalny i oœwiatowy Ziemi ¯arskiej. Wiele korekt w umowach wymusi³o samo
¿ycie, jak równie¿ uregulowania prawne obu miast oraz nasze wejœcie w struktury Unii Europejskiej. Przyk³adem tego jest rozszerzenie wspó³pracy pomiêdzy powiatem ¿arskim i dolnoœl¹sko-górno³u¿yckim o wspó³pracê s³u¿b mundurowych, które doprowadzi³o do otwarcia Urzêdu Celnego w £êknicy, czy
pe³nienie wspólnych patroli policji i Stra¿y Granicznej na drogach wiod¹cych
do przejœæ granicznych po obu stronach granicy pañstwowej. Tak¿e wymiernym efektem wspó³pracy jest wspólne wydanie kilku map turystycznych, pozostawione prace poplenerowe artystów-rzeŸbiarzy polskich i niemieckich, które
zdobi¹ skwery ¯ar i Weisswasser., rewitalizacja starówki w ¯arach, prace renowacyjne w Parku Mu¿akowskim w £êknicy, wspólne targi przemys³owe ¯ar i
Weisswasser.
Starostwo powiatowe w ¯arach podjê³o wiele dzia³añ maj¹cych na celu wykorzystanie wspólnego dziedzictwa kulturowego. Szko³y uczestniczy³y w warsztatach Euroregionów Nysa101 i Sprewa-Nysa-Bóbr oraz w sesjach naukowych
dotycz¹cych wspó³pracy przygranicznej. Poszczególne programy dotycz¹ce
wymiany m³odzie¿y maj¹ ró¿norodny charakter i organizowane s¹ ró¿nych
wariantach: warsztatów muzycznych, plastycznych, ekologicznych, jêzykowych,
praktyk uczniów szkó³ œrednich w Niemczech oraz szkoleñ. Dostosowanie
szkolnictwa dla potrzeb lokalnego rynku jest czêsto dominuj¹cym tematem podczas wzajemnych kontaktów przedstawicieli samorz¹dów strony polskiej i niemieckiej. W listopadzie 2003 r. w Niesky przedstawicielom samorz¹dów, w³adzom oœwiatowych i przedsiêbiorcom z obu powiatów przedstawiono oferty
studiów regionalnych oœrodków edukacji zawodowej i przeprowadzono panelow¹ dyskusjê o procesie transferu technologii i wzajemnej komunikacji.
Wspó³praca transgraniczna jest istotnym elementem rozwoju. Dodatkowo
starostwo w ¯arach rozwija wspó³pracê z miastem Bielowa w Chorwacji oraz
Suczawa w Rumuni. Kontakty z tym ostatnim s¹ prowadzone za poœrednictwem mieszkaj¹cych na terenie powiatu górali czadeckich.
17 czerwca 2005 r. podpisany zosta³ program o wspó³pracy transgranicznej
na lata 2005-2013. Wspó³praca dotyczyæ bêdzie aplikacji o œrodki z funduszy
UE, a partnerami w tym porozumieniu s¹ podmioty gospodarcze, samorz¹dy
oraz instytucje. Wspó³pracê zadeklarowali: Starostwo Powiatowe w ¯arach,
101
W paŸdzierniku 2003 r. wobec podniesienia sk³adki cz³onkowskiej Euroregionu Nysa
podjêto uchwa³ê o wyst¹pieniu z tego stowarzyszenia.
89
Amt Döbern-Land, Crealive, DEKOM Europejska Spó³ka Rozwoju Regionalnego z Wroc³awia, DEKOM GmbH Falkenberg, Nadleœnictwa- Gubin, Lipinki £u¿yckie i Lubsko, Naturschutzbund Deutschland Forst, Powiatowy Urz¹d
Pracy w ¯arach filia w Lubsku, So³ectwo Brody, Stowarzyszenie „£uk Mu¿akowa” z £êknicy, Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Gminy Brody, TARA
ART Brody, Urzêdy Gmin w Brodach, Trzebielu i Tuplicach, Urz¹d Miasta w
£êknicy, Zespó³ Parków Krajobrazowych Województwa Lubuskiego z Gorzowa, Urz¹d Miasta Jasieñ i Urz¹d Miasta i Gminy Lubsko.
Podpisanie umowy z Bernardem Lampe, a dotycz¹cej budowy mostu na
Nysie £u¿yckiej na wysokoœci niemieckiej miejscowoœci Krauschwitz, odby³o
siê podczas Powiatowego Œwiêta Plonów, które mia³o miejsce 10 wrzeœnia 2006
r. Obiekt bez w¹tpienia odci¹¿y most graniczny w £êknicy.
Bernd Lange,
starosta powiatu
dolnoœl¹sko-górno³u¿yckiego i Edward
Skobelski, starostwa
powiatu ¿arskiego
podpisuj¹ we
wrzeœniu 2006 r.
umowê dotycz¹c¹
budowy mostu w
okolicy £êknicaKrauschwitz
Specyficznym elementem, tak transformacji ustrojowej zainicjowanej
w Polce po 1989 r., jak i zawarcie w zapisach umów o wspó³pracy jest odniesienia do regionalizmu. W wyniku ¿ywio³owo rozwijaj¹cych siê na tym obszarze procesów regionalizmu nast¹pi³ nieoczekiwany renesans materialnej i duchowej kultury niemieckiej na by³ych wschodnich terenach Niemiec. Zauwa¿alna jest bowiem nowa otwartoœæ na historyczne i kulturalne korzenie niemieckie. Interesuje siê nimi przede wszystkim m³oda generacja historyków, politologów, badaczy kultury i publicystów.102
102
90
L. Koæwin, Regionalizm po³udniowych i zachodnich ziem polskich w procesie budowy
jednoœci europejskiej [w:] Studia Zachodnie, nr 4 (pod red. C., Osêkowski), Zielona
Góra 1999, s. 308.
Kultura i sport w powiecie
Rozwojem kultury i sportu w pierwszych latach powojennych zajê³y siê
przede wszystkim zak³ady pracy, rady narodowe i organizacje spo³eczne i m³odzie¿owe. Poprzez masowoœæ mo¿na by³o podkreœliæ polskoœæ regionu, co by³o
istotnym wyznacznikiem politycznym.
W terenie pierwsza œwietlica powsta³a w 1946 r. w Mirostowicach Dolnych,
przy Kopalni Wêgla Brunatnego „Henryk”. Oddano j¹ do u¿ytku na kilka dni
przed œwiêtem 1-majowym. Na terenie wsi powsta³y œwietlice w Sieniawie,
Niwicy, Jasieniu i Brodach. Ogó³em otwarto dziesiêæ œwietlic.103 Rok póŸniej
uruchomiono œwietlice w Hutach Szk³a w Kunicach ¯arskich i £êknicy, co nie
by³o rzecz¹ trudn¹, wobec znacznego zaanga¿owania kierownictwa zak³adów.
Gorzej by³o w terenie wiejskim, gdzie w³odarze gmin zajmowali siê jeszcze
osadnictwem. Nie mniej jednak w 1947 r. otwarto œwietlice w Lipinkach £u¿yckich, Trzebielu, Krzystkowicach, Przewozie, Olbrachtowie, Bieniowie, Lubanicach, Zab³ociu i Chwaliszowicach. Z regu³y pe³ni³y one rolê propagandow¹ i
rozrywkow¹. By³y miejscem spotkañ z przedstawicielami lokalnej w³adzy jak
równie¿ s³u¿y³y do organizacji zabaw. Czêsto œwietlice pe³ni³y rolê sal teatralnych.
W roku 1948 otworzy³a œwietlicê Powiatowa Rada Zwi¹zków Zawodowych,
a na wsi przyby³y œwietlice w PrzewoŸnikach, Piotrowie i Sanicach. Pod koniec 1949 r. by³y dwadzieœcia dwie œwietlice w powiecie.104 Niew¹tpliwie pomoc¹ w adaptacji wiejskich œwietlic s³u¿yli byli ¿o³nierze, którzy w ten sposób
podkreœlali swoj¹ to¿samoœæ. Nie ma³a rola przypada³a Ko³o Gospodyñ Wiejskich, Ochotniczym Stra¿om Po¿arnym czy Zwi¹zkowi M³odzie¿y Wiejskiej.
Œwietlice mia³y przede wszystkim wi¹zaæ emocjonalnie i kulturalnie nap³ywow¹
ludnoœæ z ich nowym miejscem pracy (œwietlice zak³adowe) lub zamieszkania
(œwietlice wiejskie).
Cz³onkowie ZWM w Sieniawie ¯arskiej wyremontowali, ca³kowicie spo³ecznie, œwietlicê gromadzk¹, a tak¿e szatniê przy boisku sportowym. Miejscowe ko³o dzia³a³o równie¿ na niwie kultury. Sekcja satyryczna by³a czêœci¹ dzia³alnoœci amatorskiego zespo³u artystycznego. Jej g³ównym filarem by³ duet:
103
J. Kamiñski, Rozwój kultury w powiecie ¿arskim w latach 1945-1975 [w:] Ziemia ¯ar
ska w Polsce Ludowej, Zielona Góra 1979, s. 93.
104
Tam¿e.
91
Tadeusz Skórzewski i Stanis³aw Wlaz³o. Wspomagani przez cz³onków sekcji
muzyczno-tanecznej wystêpowali uatrakcyjniaj¹c imprezy do¿ynkowe w Sieniawie ¯arskiej, Lubanicach, Z³otniku, Kad³ubiu czy Niwicy.105 Sekcja teatralna
w 1958 r. wystawi³a sztuki A. Fredry „Dwie blizny” i „Œwieczka zgas³a”. Zespo³y teatralne istnia³y przy instytucjach i zak³adach pracy. Ju¿ pod koniec 1950
r. istnia³o w powiecie 7 tego typu zespo³ów, które skupia³y 118 osób. Obok
nich dzia³a³y równie¿ zespo³y muzyczne, wokalne i taneczne, których by³o 10,
co po dodaniu do wspomnianych 7 kó³ek dramatycznych, daje nam 17 zespo³ów artystycznych licz¹cych 323 cz³onków. W latach 1946-1950 zespo³y te
da³y 278 wystêpów.106
W lutym 1951 r. powsta³ Powiatowy Dom Kultury, finansowany pocz¹tkowo przez Wojewódzk¹ Radê Zwi¹zków Zawodowych. Pierwszym jej kierownikiem by³ Stefan Bednarczyk, a instruktorem Wac³aw Szczepañski. Od 1953 r.
PDK przeszed³ pod zwierzchnictwo rad narodowych i obj¹³ swym zasiêgiem
oprócz placówek zak³adowych, tak¿e œwietlice wiejskie.107 Z chwil¹ powstania PDK zaczê³a funkcjonowaæ tam biblioteka wraz z czytelni¹. Kierowniczk¹
jej by³a Zofia PowroŸniak. W 1962 r. PDK zosta³ przeniesiony do wyremontowanego budynku przy u. Wroc³awskiej 11.
Najbardziej znana postaæ z tamtego okresu to Renata £amtugina, doœwiadczony dzia³acz kultury, który wypracowa³ wiele atrakcyjnych form pracy kulturalno-oœwiatowej. W PDK dzia³a³y m.in. sekcje: artystyczna, recytatorska,
plastyczna, teatralna i ¯arski Zespó³ Pieœni Tañca. Ten ponad 100-osobowy
zespó³ w 1972 r. obchodzi³ swoje 15-lecie dzia³alnoœci. Wprawdzie samodzielnie dzia³a³ od 1960 r. , jednak¿e od 1957 r. by³ czêœci¹ sk³adow¹ Lubuskiego
Zespo³u Pieœni i Tañca w Zielonej Górze. Po koniec lat 70.tych XX w. zespó³
zaprzesta³ dzia³alnoœci.
Powiatowy Dom Kultury wspó³organizowa³ powstawanie kó³ mi³oœników
kultury w œwietlicach wiejskich w latach 1960-62. W Trzebielu powsta³o Towarzystwo Krzewienia Kultury w 1960 r., w marcu 1963 r. £u¿yckie Towarzystwo Kultury w Lipinkach £u¿yckich, w kwietniu 1963 r. Towarzystwo Mi³oœników Ziemi ¯arskiej w Sieniawie ¯arskiej, w kwietniu tego¿ roku podobne
ko³a zawi¹za³y siê w £êknicy, Kunicach ¯arskich i Przewozie.
Znacznie wczeœniej, bowiem 25 stycznia 1947 r. powsta³a biblioteka powiatowa, mieszcz¹ca siê w jednym pomieszczeniu przy ul. Rynek 17. Jej pierwszy
zbiór liczy³ zaledwie 120 ksi¹¿ek. Zdecydowana wiêkszoœæ z nich stanowi³y
105
L. Malinowski, Sieniawa ¯arska - historia i teraŸniejszoœæ, ¯ary 2004, s. 74.
T. Jaworski, ¯ary w dziejach..., op.cit., s. 223.
107
Tam¿e.
106
92
pozycje literatury polskiej, wydane przed 1939 r. W Miejskiej Bibliotece Publicznej w ¯arach zachowa³a siê pierwsza ksi¹¿ka inwetaryzacyjna biblioteki powiatowej. Opas³e tomiska autorów i twórców systemu w ZSRR (Lenin, Stalin) pojawi³y siê na pó³kach dopiero z pocz¹tkiem 1950 r.
Bibliotekarzem by³ Tadeusz
Ziental, w nastêpnym roku zmieni³ go Stanis³aw Karpf. Mimo
nazwy „Powiatowa” biblioteka
obs³ugiwa³a g³ównie mieszkañców dwunastotysiêcznego miasta
wobec nik³ego skomunikowania
powiatu. Bibliotece tej powierzono te¿ zadania organizowania bibliotek w innych miejscowoPieczêæ Przewodnicz¹cego Wydzia³u
œciach w powiecie.108
Powiatowego - Starosty z marca 1949 r.
Jest wielce prawdopodobwraz z informacj¹ zawarta na ostatniej
nym,
¿e ze zbiorów korzystali
stronie ksi¹¿ki inwentarzowej woluminów
artyœci-amatorzy m.in. z KoBiblioteki Powiatowej. Dziœ jest ona w
mendy Powiatowej Milicji Obyzbiorach MBP w ¯arach
watelskiej w ¯arach, którzy za
inscenizacjê „Listu” A. Fredry zdobyli 3 miejsce na eliminacjach wojewódzkich.
PóŸniej we wszystkich wiêkszych miejscowoœciach powiatu, oczywiœcie tam
gdzie istnia³y ku temu warunki, wystawiali komediê „Chwast” J. Bliziñskiego109
W latach 1948-50 otwarto kina w £êknicy („Górnik”), Lipinkach £u¿yckich i Kunicach ¯arskich. W 1955 r. w Bieniowie i Przewozie. Niebawem
nawet w Pietrzykowie. Powiat obs³ugiwa³o kino objazdowe ¿arskiego kina
„Start”.
M³odzi czytelnicy, bo do nich przede wszystkim jest adresowana ta pozycja,
na pewno nie wiedz¹, ¿e w Warszawie w 1955 r. odby³ siê V Œwiatowy Festiwal Studentów i M³odzie¿y. Powiat ¿arski reprezentowa³a grupa aktywistów
Zarz¹du Powiatowego Zwi¹zku M³odzie¿y Polskiej oraz pracowników starostwa
Pod koniec 1958 r. Wydzia³ Kultury PPRN podpisa³ porozumienie z Inspektoratem PGR w sprawie organizowania i dofinansowania dzia³alnoœci kulturalno-oœwiatowej na wsi.
108
109
Biblioteka w 50-leciu 1947-1997, (pod. red. J. Tyra), ¯ary 1997, s. 2.
W dostêpnych opracowaniach podawany jest tytu³ „Chwasty”, co jest b³êdem powielanym u kolejnych autorów.
93
W 1959 r. na przegl¹dzie powiatowym wyst¹pi³o 10 zespo³ów wokalno-muzycznych i 5 teatralnych.110
Z pocz¹tkiem lat 60.tych ubieg³ego
wieku na wsiach powiatu powstawa³y
Kluby „M³odego Rolnika”, organizowane przez Gminne Spó³dzielnie Samopomoc Ch³opska. Takowe otwarto w Trzebielu, Lipinkach £u¿yckich,
Olbrachtowie, Piotrowie, Sobolicach,
PrzewoŸnikach, £azie, Mirostowicach Dolnych, Pietrzykowie, W³ostowicach, Olszyñcu i Ka³kach.
Wœród m³odych aktywistów ZMP w
Pocz¹tek lat 60.tych ubieg³ego
warszawskim festiwalu uczestniczy³
wieku przyniós³ znaczny wzrost zatak¿e Marian Kniat z PPRN
anga¿owania pracowników i dzia³aw ¯arach
czy kultury. Czynnikiem dopinguj¹cym by³ bez w¹tpienia udzia³ w obchodach tysi¹clecia pañstwa polskiego. Na
ten okres na³o¿y³ siê jubileusz XX-lecia PRL.
Grupa m³odziezy z powiatu ¿arskiego podczas V Festiwalu Studentów
i M³odzie¿y w Warszawie
110
94
J. Kamiñski, Rozwój kultury w..., op.cit., s. 97.
Dorobek Ziemi ¯arskiej podsumowano podczas Powiatowego Festiwali
Muzyki, Pieœni i Recytacji, w którym udzia³ wziê³o 17 zespo³ów.
Z tego okresu na uwagê zas³uguje praca klubu przy
Hucie Szk³a w Kunicach ¯arskich (kierownik od 1962
r. - El¿bieta Oleksy), udzia³ zespo³u tanecznego (wraz
z piosenkarkami) z Sieniawy ¯arskiej w Wielkim Festiwalu Muzyki, tañca i Pieœni w Warszawie w 1961
r. Kulturalny ruch amatorski w tej pod¿arskiej wsi by³
nspirowany przez Wilhelminê Kokot i Bo¿enê Czy¿ewsk¹.111 Œwietlica, a w³aœciwie ju¿ klub górniczy
w £êknicy przy tamtejszej KWB „Babina” mia³ w³asne instrumenty muzyczne, dlatego powsta³a tam¿e
górnicza orkiestra.
Bo¿ena Czy¿ewska,
Wg dostêpnych opracowañ wiadomym jest, ¿e w
animator ruchu
Mirostowicach Dolnych dobrze dzia³a³ klub tamtejkulturalnego pod¿ar- szej KWB „Henryk”. Po likwidacji kopalni patronat
skich wsi lat 60.tych
przejê³y Mirostowickie
Zak³ady Ceramiczne.
Trudno nie wymieniæ
dobrze dzia³aj¹cych
klubów przy PGR w
Bieniowie, D¹browie,
Lipnej, Straszowie i
Piotrowie. W lokalu
tego ostatniego dzia³a³a filia ¿arskiego OgniZespó³ taneczno-wokalny z Sieniawy ¯arskiej podska Muzycznego.
czas wystêpów w ¿arskiej „Gawe³nie” w 1962 r.
Pocz¹tek lat 60.tych
ubieg³ego wieku to
tak¿e okres powstawania Klubów Ksi¹¿ki i Prasy „Ruch”. W Sieniawie ¯arskiej, jako pierwszej w powiecie taki klub otwarto w 1963 r. W nim m.in. z
inicjatywy ZMW i KGW prowadzono wyk³ady Uniwersytetu Powszechnego
TWP. Dwa lata póŸniej, w czerwcu, klub zdoby³ I miejsce (ponad 20 zg³oszonych) w konkursie na najlepiej pracuj¹cy i zorganizowany przez ZW ZMW.112
111
112
L. Malinowski, Sieniawa ¯arska..., op.cit. s. 77.
Tam¿e, s. 79.
95
W Lipinkach £u¿yckich w 1962 r. powsta³ zespó³ „£u¿yczanki”, którym
kierowa³a Stefania Pizun, w Mirostowicach Dolnych pojawi³ siê zespó³ „Wrzos”,
któremu przewodzi³a Stanis³awa Nowicka.
Koniec lat 70.tych i pocz¹tek 80.tych ubieg³ego stulecia nie sprzyja³ rozwojowi ruchu kulturalnego w szerszym znaczeniu tego s³owa. Jednak¿e w tym
czasie w Z³otniku pojawi³ siê zespó³ „So³oniec” skupiaj¹cy zamieszkuj¹cych
tam górali czadeckich. Wiele zespo³ów ludowych KGW mimo trudnoœci przetrwa³o i nast¹pi³o ponowne o¿ywienie ruchu kulturalnego w powiecie w po³owie lat 90.tych XX w. Najszybciej z inicjatywy KGW we wsiach skupionych
wokó³ ¯ar. W Bieniowie na prze³omie lat 1989/90 pojawi³ siê Chór ¯eñski Bez
Kapeli. Ten¿e by³ bezpoœrednim twórc¹ dzisiejszych „Bieniowianek”. Panie
spotyka³y siê w Zak³adowym Domu Kultury (filia Mirostowickiego Domu Kultury).113 W Z³otniku za³o¿ono „Dolinê Nowego So³oñca” (1991), w £azie ponowi³y dzia³alnoœæ, dziêki £ucji K³os, „£azowiankli” (1992), w Mirostowicach Górnych „Weso³a Gromada” (1994), w Olbrachtowie „Têcza” (1996), w
Lubanicach powsta³a „Czerwona Jarzêbina” (1997 r.), w Sieniawie ¯arskiej
„Jarzêbina” (1998), w £ukawach „Rodzina Muzykuj¹ca” (1998), w Olbrachtowie „Jutrzenka” (1999), w Wicinie „Wicinianki” (1999).114 Z pocz¹tkiem
nowego stulecia pojawi³ „Modry Len” w Górzynie, „Krokus” w Lipnej, „¯arowianki” (2003) w ¯arkach Wielkich, „Dêbinianki” (2004) w Dêbince, „Z³oty
K³os” w Marszowie, „Chabry” w Z³otniku, „Szyszynki” w Biedrzychowicach,
„Ma³a Têcza” w Olbrachtowie. Jest to swoisty fenomen na skalê kraju, aby tyle
zespo³ów œpiewaczych by³o w powiecie.
W powiecie jest wielu twórców. Ewa Kusion z Olbrachtowa maluje na szkle
i tworzy misterne obrazy za pomoc¹ haftu krzy¿ykowego, Anna Srebrniak z
Sanic maluje obrazy, które s¹ ozdob¹ wielu galerii. El¿bieta Balicka z Lubska
to wielokrotna laureatka Salonu Jesiennego Plastyki Nieprofesjonalnej w ¯arach.
Wies³aw Bilski ze Straszowa d³utem potrafi wyczarowaæ wspania³e postacie,
które zdobi¹ skwery w miejscowoœciach gminy Przewóz. W Lipinkach £u¿yckich tworzy³a artystyczne tkaniny Anna Szczupaczyñska. Bronis³awa Kuczko
z Lubanic, Janina Lorenc-Wilga z £az, Henryka Starosta z Olbrachtowa, Danuta P³awiñska z Mirostowic Dolnych s¹ znanymi poetkami.
Indywidualnie, czy dzia³aj¹c w grupie, stale promuj¹ siebie, jednoczeœnie
promuj¹c miejscowoœæ, gminê i powiat. Jest to na tyle realne, ¿e zdecydowana
wiêkszoœæ (w przypadku zespo³ów œpiewaczych) czêsto prezentuje siê na scenach przegl¹dów i konkursów wojewódzkich i krajowych, tak¿e za granic¹
113
114
96
L. Malinowski, Powiat ¿arski w twórczoœci ludowej wsi, ¯ary 2002, s. 9.
Tam¿e, s. 14 i dalsze.
(Goœcieszowice, Szprotawa, Krosno odrzañskie, Gorzów Wklp., Pieski, Rokitno, Polanica Zdrój, Wolin, Kamieñ Pomorski, Krynica Zdrój Zakopane, ¯ywiec,
Niemcy, Rumunia, Ukraina). Wprawdzie zespo³y s¹ przypisane do danej gminy, jednak¿e powiat w miarê swoich mo¿liwoœci wspomaga ich dzia³alnoœæ.
Choæby poprzez promocjê na stronach internetowych starostwa, gdzie nie tylko mo¿na obejrzeæ bogaty serwis fotograficzny zespo³ów i poznaæ historie i
sk³ady, ale równie¿ pos³uchaæ, a nawet œci¹gn¹æ piosenki w formacie MP3, co
na stronach internetowych gmin jest nieosi¹galne.
W gminie Przewóz w 2006 r. powrócono do tradycji przedwojennego Festynu Baltazara. Wprawdzie nie przedstawiano w formie scenicznej tragedii
zwi¹zanej z przewosk¹ Wie¿¹ G³odow¹ lecz odby³y siê tam pokazy walk rycerskich i transgraniczne spotkania zespo³ów œpiewaczych. W Górzynie, wsi
zasiedlonej po ostatniej wojnie przez osadników z jednej jednostki wojskowej
1 DP (miejscowoœæ odznaczono Krzy¿em Kawalerskim Orderu Odrodzenia
Polski w 1985 r) w 2006 r. odby³ siê I Festiwal „Mundurowo na ludowo” pod
patronatem Starostwa Powiatowego w ¯arach, które wspomóg³ Marsza³ek Województwa Lubuskiego, Radio Zachód w Zielonej Górze i Lubski Dom Kultury. Jest to doskona³a forma promocji Górzyna, Lubska i Powiatu ¯arskiego na
mapie kulturalnej Polski, tym bardziej, ¿e w festiwalu uczestniczy³o bardzo wiele
zespo³ów z województwa, prezentuj¹c piosenki zwi¹zane wojskiem, stra¿¹
po¿arn¹ czy leœnikami. Ogólnie jak mówi tytu³ - „mundurowe”.
W Lubsku z powodzeniem prowadzone s¹ cyklicznie imprezy: Festiwal Piosenki U¿ytkowej i Lubskie Prezentacje Wokalne Dzieci i M³odzie¿y Specjalnej
Troski.
W ¯arach ju¿ dwukrotnie odby³a siê kolejna edycja Festiwalu Polszczyzny
i Pieœni Kresowej „Wielkie Ba³akanie”. Przeprowadzenie tej imprezy w ¯arach
jest w pe³ni zasadne, bowiem Polacy, którzy musieli opuœciæ swe rodzinne strony na Kresach Po³udniowo-Wschodnich, jako osadnicy i repatrianci polonizowali Ziemiê ¯arsk¹.
Nie ma w powiecie ¿arskim wiêkszej imprezy kulturalnej (bez wzglêdu na
po³o¿enie), w której nie zaistnia³by powiat (starostwo) na zasadzie nagród rzeczowych czy finansowego wsparcia.
Sport w powiecie w pierwszych latach powojennych charakteryzowa³ siê
spontanicznoœci¹. Z pocz¹tkiem 1950 r. pojawi³y siê sporty masowe, czêsto o
obronnym charakterze (biegi prze³ajowe, patrolowe), co wi¹za³o siê z wytycznymi w³adz politycznych i tendencj¹ do kolektywizacji wszelkich form ¿ycia
spo³ecznego. Pomijam ¯ary, gdzie powsta³o kilka klubów pi³ki no¿nej, gdzie
by³o to zorganizowaæ stosunkowo ³atwo z uwagi na du¿y wybór poœród chêtnych do gry i zaplecze. W Kunicach ¯arskich powsta³ w 1946 r. KS „Unia”,
97
do dziœ z powodzeniem graj¹cy w dobrej klasie pi³karskiej, 27 lutego 1947 r. w Mirostowicach Dolnych powsta³ KS „Budowlani”, niebawem powo³ano drugi klub „Górnik”. Z po³¹czenia tych klubów w 1956 r. powsta³a „Mirostowiczanka”. W Sieniawie ¯arskiej, Tadeusz Kokot za³o¿y³ w 1948 r. klub pi³karski, dziœ graj¹cy w klasie.
Wykorzystano boisko poniemieckie, które by³o w bardzo dobrym stanie. W Trzebielu powsta³ LZS „Nysa” (aktualnie w powiecie s¹ 3 kluby o takiej nazwie: Trzebiel, Przewóz i Brody), w ¯arach Wielkich „Granica”, w Chwaliszowicach „P³omieñ”, w Lubomyœlu „Huragan”, w Kad³ubiu „Lawa”. £êknica, Lipinki £u¿yckie,
Tuplice, Niwica i Przewóz nie pozosta³y w tyle. Tam niebawem powsta³y dru¿yny
pi³karskie. £êknicki KS „Górnik” mia³ równie¿ sekcjê kolarsk¹.
Przy PPRN w ¯arach by³ klub „Ogniwo”. Dzia³a³y w nim cztery sekcje: pi³ki
no¿nej, siatkowej, koszykowej i lekkoatletyki. W latach 1954-1955 dosz³o do zwiêkszenia liczby sekcji z czterech do dziewiêciu. Powsta³y wówczas sekcje: kolarska,
szachowa, tenisa sto³owego, pi³ki rêcznej i p³ywacka.115 Wielosekcyjny klub sportowy poch³ania³ znaczne pieni¹dze, które mo¿na by³o przeznaczyæ np. na remont
obiektów. Jednak decyzje polityczne by³y priorytetowe. Ka¿da w³adza chcia³a osi¹gn¹æ jak najszybciej sukces. W terenie postawiono na Ludowe Zespo³y Sportowe.
Najszybciej powsta³y w Lipinkach £u¿yckich, Lubanicach, Niwicy, Trzebielu, Przewozie, Sieniawie ¯arskiej, Olbrachtowie, Kad³ubiu i Bieniowie. W latach 1953-55
w powiecie dzia³a³y 52 ko³a LZS skupiaj¹ce 2.640 cz³onków.
W Lipinkach £u¿yckich swoja karierê sportow¹, jako cz³onek LZS, rozpoczyna³ kolarz Eugeniusz Pokorny. LZS do pewnego czasu zawsze dominowa³o we wszelkich spartakiadach na szczeblu powiatu.
Z tego krêgu wywodz¹ siê bracia Józef i Mieczys³aw Traczowie, którzy s¹
utytu³owanymi zawodnikami walcz¹cymi w stylu klasycznym w zapasach. Obaj
olimpijczycy, podobnie jak zapaœniczka Marta Podedworna, mistrzyni Europy
w swej kategorii - pochodz¹ z Sieniawy ¯arskiej, gdzie z powodzeniem dzia³
Uczniowski Klub Sportowy „Osa”. Trenerzy klubu zapaœniczego z ¯ar prowadz¹ pracê szkoleniow¹ w gminach ¯ary i Lipinki £u¿yckie. Ciekawostk¹
jest chód sportowy, dyscyplina, która nie ma w powiecie bogatych tradycji, ma
jednak zawodnika, Henryka Klapê, mieszkañca £êknicy, który na tym d³ugim
dystansie startuje od 1998 r. Na zawodach organizowanych w Europie (Francja, Szwajcaria) zajmuje miejsca w pierwszej dziesi¹tce. Czêsto mo¿na go spotkaæ na trasie £êknica-Buczyny.
115
98
T. Jaworski, ¯ary w dziejach..., op.cit., s. 228
Poniewa¿ Lubsko zosta³o w³¹czone do powiatu, a Jasieñ i Tuplice powróci³y w wyniku ostatniej reformy administracyjnej s³usznym bêdzie wspomnieæ o
„Budowlanych” Lubsko, „Stali” Jasieñ i „Tupliczance” w Tuplicach. Pierwszy klub ma bogate powojenne tradycje w pi³ce no¿nej. Jako Miejski Klub
Sportowy powsta³ w 1949 r. W Jasieniu dzia³alnoœæ sportow¹ rozpoczêli stacjonuj¹cy tutaj ¿o³nierze 33 pu³ku artylerii. W sukurs przysz³a im m³odzie¿
szkolna. Najwiêksz¹ popularnoœci¹ cieszy³y siê konkurencje lekkoatletyczne,
mecze pi³ki no¿nej i siatkówka.116 Powsta³y klub w 1946 r. nosi³ nazwê „Pogoñ”, póŸniej „Budowlani” i „Iskra”. Z tego klubu wywodzi siê dzisiejszy KS
„Stal”, który od 1957 r. w sporcie masowym i wyczynowym spe³nia³ dominuj¹ca rolê. Trudno nie wspomnieæ o du¿ej tradycji szachowej w Jasieniu, gdzie
w 1994 r. miejscowy Ludowy Klub Szachowy mia³ Marka Oliwê, Mistrza Polski, Jonannê Dworakowsk¹ Mistrzyniê Polski w szachach klasycznych i wicemistrzyniê kraju w grze b³yskawicznej w 1998 r. Niegdyœ klub, za³o¿ony w
1991 r., dzia³a³ pod egid¹ Zak³adów Przemys³u Drzewnego.
Pracownicy starostwa aktywnie uczestnicz¹ w sporcie graj¹c w pi³kê no¿n¹
skupieni we w³asnym klubie. Amatorska dru¿yna pi³karska Starostwa Powiatowego w ¯arach wywalczy³a, kolejny, mistrzowski tytu³, tym razem w turnieju pi³karskim GRABIK CUP, zorganizowanym przez Stowarzyszenie Amatorskiej Pi³ki No¿nej Mundial. W rozegranych piêciu meczach nie straci³a ani jednej bramki. Dru¿yna starostwa zajê³a równie¿ pierwsze miejsce w V Miêdzynarodowym Turnieju Pi³karskim Amatorów „£êknica Cup 2005”, który odby³
siê w dniach 20-21 sierpnia 2005 r. na Stadionie Miejskim w £êknicy.
15 stycznia 2005 r. odby³o siê uroczyste otwarcie Powiatowego Centrum
Sportu przy Zespole Szkó³ Ogólnokszta³c¹cych im. Boles³awa Prusa w ¯arach.
Uroczystoœci zaszczyci³ sw¹ obecnoœci¹ Wiceminister Spraw Wewnêtrznych i
Administracji Andrzej Brachmañski, który pogratulowa³ powiatowi tak imponuj¹cej hali widowiskowo-sportowej, hali, której - Zpewnoœci¹ nie powstydzi³aby siê nawet Warszawa. Wicewojewoda Joanna Kasprzak-Perka przyzna³a,
¿e uczestnicz¹c w uroczystoœciach wmurowania aktu erekcyjnego pod budowê
obiektu nie wierzy³a, ¿e za rok ujrzy go w ca³ej okaza³oœci. Starosta ¿arski z
satysfakcj¹ powiedzia³: - Halê wybudowano po to, by mog³a s³u¿yæ m³odzie¿y
szkolnej oraz wszystkim mieszkañcom powiatu ¿arskiego w celu promocji zdrowego stylu ¿ycia i krzewienia kultury fizycznej.
W programie uroczystego otwarcia nie zabrak³o wystêpów w wykonaniu
lokalnych zespo³ów artystycznych i pokazów sztuk walki zaprezentowanych
116
W. H³adkiewicz, Z. Kasprzak, Jasieñ...., op.cit., s.103.
99
przez m³odzie¿ z klubów
sportowych z terenu powiatu. Hala widowiskowo-sportowa przy ZSO
im. B. Prusa jest najwiêksz¹ inwestycj¹ powiatu ostatnich lat. Ca³kowity
koszt budowy zamkn¹³ siê
kwot¹ 5.mln z³otych. Dotacjê w wysokoœci 30 %
wartoœci inwestycji przekaza³o Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu, naOtwarcie Powiatowego Centrum Sportu w 2005 r.
tomiast g³ównym inwestorem budowy obiektu jest powiat, który wyda³ ponad 3.000.000 z³otych. Powierzchnia
u¿ytkowa maj¹ca 1600 m2 przystosowana zosta³a do gier w pi³kê no¿n¹, rêczn¹,
siatkow¹, koszykow¹, hokeja halowego oraz tenisa
ziemnego. Na widowni znajduje siê
360 miejsc siedz¹cych.
Dru¿yna pi³karska starostwa. Od lewej stoj¹:
Edward Skobelski, Patryk Faliñski, Marek
Lewandowski, Przemys³aw Leszczyñski, Daniel
Peciuch, Robert Miernik, Leszek Mro¿ek,
w przysiadzie - Rafa³ Fularski, Olaf Napiórkowski, Stanis³aw Owczaryszek, Rados³aw
Pogorzelec i Wojciech Szeliga
Dwa Olimpy Lubuskie przyznane za zas³ugi
w rozwoju sportu i kultury w powiecie
100
M.in. na tej hali kolejny tytu³ mistrzowski zdoby³ dru¿yna halowej pi³ki no¿nej starostwa powiatowego w ¯arach.
W latach 60.tych XX w. sportem zajmowa³ siê Powiatowy Komitet Kultury
Fizycznej i Turystyki.
Zespó³ PPRN podczas jednej ze
spartakiad sportowych w 1964 r.
13 czerwca 2005 r. starosta Edward Skobelski wzi¹³ udzia³ w sesji Sejmiku Województwa Lubuskiego, podczas której odebra³ honorowe wyró¿nienie Olimp Lubuski za wk³ad w materialne zabezpieczenie dzia³alnoœci i rozwój kultury fizycznej, w tym sportu w powiecie ¿arskim w 2004 roku. Konkurs prowadzony jest od roku 1999. Powiat ¯arski otrzyma³ Olimp Lubuski
drugi rok z rzêdu.
101
S³u¿by ratownicze
Powiat ¿arski obejmuje powierzchniê 1394 km2, na którym dzia³aj¹ w zorganizowanym systemie ratowniczo-gaœniczym jednostki Komendy Powiatowej Pañstwowej Stra¿y Po¿arnej (m³. bryg. Dariusz £oœ - komendant, kpt. S³awomir Wójtowicz - zastêpca) zlokalizowane w ¯arach (st. kpt. Piotr Rybak dowódca, asp. sztab. Henryk Gardzijewski- zastêpca) i Lubsku (asp. sztab. Marek
£awrecki - dowódca, Robert S³owikowski - zastêpca) wspomagane przez jednostki OSP w Brodach, Kole, Jasieniu, Zab³ociu, Lipinkach £u¿yckich, Chociczu, Górzynie, Starej Wodzie, £êknicy, Tuplicach, Przewozie, D¹browie £u¿yckiej, Lipnej, Piotrowie, Trzebielu, Dêbince, Karsówce, Niwicy, ¯arkach Wielkich, Sieniawie ¯arskiej, Bieniowie, Lubanicach, Marszowie, Mirostwicach
Dolnych, Z³otniku, Kunicach.
26 jednostek OSP skupia w swych szeregach 760 cz³onków czynnych, 14
jednostek jest w³¹czonych do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaœniczego.
Dzia³alnoœæ druhów-ochotników stanowi istotny element w ca³ym systemie
ochrony, bowiem bior¹ aktywny udzia³ w ponad 50% interwencji stra¿y po¿arnych na terenie powiatu. Prezesem ZP ZOSP RP w ¯arach jest dh Edward
Skobelski.
Stra¿acy skupieni w szeregach OSP (najstarsze jednostki: Sieniawa ¯arska - paŸdziernik 1945 r., Brody - listopad 1945) to przede wszystkim spo³ecznicy. Tam gdzie jest jednostka OSP silniej têtni ¿ycie miejscowoœci, bowiem z regu³y jest wspó³praca z KGW, LZS, so³tysem, miejscowym proboszczem (o ile jest koœció³ we wsi) co aktywizuje lokaln¹ spo³ecznoœæ. Cz³onkowie OSP, które powstawa³y na Ziemi ¯arskiej w latach 1945-50, byli pierwszymi polskimi osadnikami. Stra¿ dla nich by³a m.in. gwarantem polskoœci i
bezpieczeñstwa. OSP oficjalnie reaktywowano 3 listopada 1945 r., a 24 paŸdziernika 1949 r. rozwi¹zano. I podstaw tej decyzji le¿a³y wzglêdy polityczne. Zniesiony samorz¹d OSP, podejrzliwy stosunek do cz³onków OSP wywodz¹cych siê ze Stronnictwa Ludowego, by³y czynnikiem okresu stagnacji.
Nawet w umundurowaniu wprowadzono zmiany. Zamiast rogatywek wprowadzono okr¹g³e czapki z czerwonym otokiem. Szczególne niezadowolenie
stra¿aków z pewnoœci¹ wywo³a³a decyzja w 1949 r. o likwidacji ich œwiêta,
które tradycyjnie obchodzili rokrocznie 4 maja - w dniu mêczeñskiej œmierci
102
patrona stra¿aków œw. Floriana.117 Podobny los podzielili cz³onkowie ZSL,
których po 1954 r. pozbawiono mo¿liwoœci obchodzenia Œwiêta Ludowego
na rzecz uroczystoœci 1-majowych.
Pe³nomocnik Rz¹du RP na Obwód 40 ¯óraw, Józef Weso³y wyznaczy³ na
stanowisko Powiatowego Komendanta Stra¿y Po¿arnej w ¯arach asp. po¿. Mieczys³awa Prus Mroczowskiego.118 Nominacja nie by³a przypadkowa. ¯arski
komendant przyby³ do Trzebnicy z grup¹ operacyjn¹ z Kielc w celu organizowania ochrony przeciwpo¿arowej na Dolnym Œl¹sku, stamt¹d z grup¹ maj¹c¹
organizowaæ polsk¹ w³adzê trafi³ do ¯ar. Inspektor po¿arnictwa na Dolnym
Œl¹sku, kpt. po¿. Stefan Meyer wyposa¿y³ w odpowiednie pe³nomocnictwa
skierowanych w teren stra¿aków. Prus-Mroczkowski bêd¹c ju¿ oficjalnie komendantem rozpocz¹³ organizacjê stra¿y w mieœcie i powiecie. Siedziba komendy mieœci³a siê w siedzibie starostwa pocz¹tkowo w willi przy placu Inwalidów, nastêpnie przy pl. Zamkowym 1a, czyli w pa³acu Promnitzów.
Tylko w Brodach (zachowanym sprawozdaniu z tamtego czasu figuruje
nazwa Brody Konowskie) zachowa³ siê poniemiecki samochód po¿arniczy marki
Duks, stoj¹cy w gara¿u na drewnianych obrêczach pozbawionych ogumienia.119
Dopiero w 1946 r. wyremontowano silnik tego samochodu i kupiono ogumienie. Pojazd wraz za³og¹ bra³ udzia³ na zawodach w Lubsku z okazji 1-maja w
1946 r., gdzie stra¿acy zdobyli I miejsce. Jednostkê w Brodach w listopadzie
wizytowa³ komendant powiatowy.120
W ¯arach, podobnie jak w ca³ym powiecie, stra¿ bazowa³a na poniemieckim sprzêcie. Pojazdów nie by³o. Pierwsza defilada stra¿aków w ¯arach odby³a siê ulic¹ Podchor¹¿ych, po manifestacji na obecnym placu 9-maja, w 1946 r.
W drugiej, rok póŸniej, przez zniszczonym ratuszem uczestniczy³y 3 kobiety.
Wielokrotnie pojawiaj¹ siê na kilku zachowanych zdjêciach, jednak ich stanowisk oraz personaliów nikt nie pamiêta.
Pewna ¿ywio³owoœæ Zwi¹zku Stra¿y Po¿arnych RP zosta³a scentralizowana na wzór militarny 4 lutego 1950 r. Organem centralnym sta³a siê Komenda
G³ówna Stra¿y Po¿arnych z Komendantem G³ównym w randze genera³a po¿arnictwa. Podlega³y jej komendy tworzone przy prezydiach rad wojewódzkich i powiatowych.
117
D. Koteluk, Rozwój ochrony przeciwpo¿arowej na Ziemi Lubuskiej w latach 1945-1949
[w:] Z dziejów Ochotniczych Stra¿y Po¿arnych, Zeszyty Historyczne, t. V, Warszawa 2005,
s. 146.
118
L. Malinowski, Stra¿ po¿arna w powiecie ¿arskim, ¯ary 2004, s. 73.
119
Tam¿e, s. 14.
120
Czasami w archiwalnych zapisach spotyka siê miano - instruktor powiatowy stra¿y przy
starostwie.
103
¯arska stra¿ pierwsze swoje pomieszczenia mia³a przy ul. £¹kowej (ul. Bohaterów Getta), które u¿ytkowa³a do 1988 r., aby nastêpnie przenieœæ siê na ul.
Serbsk¹, tu¿ przy obecnym zak³adzie Kronopol.
W lipcu 1950 r. st. ogn. po¿. Marian Wiatrak (przyby³ z Zielonej Góry) obj¹³
stanowisko komendanta powiatowego. Nast¹pi³o to po likwidacji urzêdu starostwa na rzecz administracji powiatem przez PPRN oraz przejœciem pod administracjê nowoutworzonego województwa zielonogórskiego. By³ to okres rugowania ze stanowisk kierowniczych przedwojennych dzia³aczy i pracowników
po¿arnictwa, a funkcjonuj¹ce w powiecie jednostki OSP musia³y mieæ zarz¹dy
sk³adaj¹ce siê z cz³onków „lojalnie ustosunkowanych do nowej rzeczywistoœci”. Poniewa¿ komendantów OSP mianowano od górnie, problem zosta³ poprawnie politycznie rozwi¹zany. Egzekutywa Komitetu Powiatowego PZPR
ocenia³a pracê komendanta. W³adze partyjne narzuca³y obowi¹zek organizowania permanentnych szkoleñ politycznych dla wszystkich stra¿aków.
1 stycznia 1952 r. powo³ano w ¯arach Pogotowie Zawodowej Stra¿y Po¿arnej. Do niedalekiego Lubska w 1953 r. przeniesiono z Zielonej Góry, powsta³¹ 1 kwietnia 1951 r. Wojewódzk¹ Szko³ê Po¿arnicz¹ z jednoczesn¹ zmian¹
nazwy na Wojewódzki Oœrodek Szkolenia Przeciwpo¿arowego. W 1962 r. oœrodek przeniesiono do Gubina.
Zmiany w kraju po paŸdzierniku 1956 r. zaowocowa³y przyznaniem 14 sierpnia 1958 r. statutu Ochotniczym Stra¿om Po¿arnym, jak równie¿ statusu stowarzyszenia wy¿szej u¿ytecznoœci publicznej.
W 1957 r. z Zielonej Góry na stanowisko komendanta przyby³ do ¯ar por.
po¿. Wac³aw Piechocki. Nazwa Zawodowa Stra¿ Po¿arna nast¹pi³a dopiero 1
stycznia 1964 r. Piêæ lat póŸniej, w lutym, stanowisko komendanta obj¹³ kpt.
po¿. Edward Kulwas, pe³ni¹c go do koñca kwietnia 1983 r.121 Pierwszy polski
samochód po¿arniczy, Star A20 GMB 2/8, produkowany od 1953 r., pojawi³
siê w jednostce dopiero w drugiej po³owie lat 50.tych ubieg³ego wieku. Jednostka bazowa³a na wydzielanych na wypadek alarmu samochodach z zak³adów pracy w mieœcie i powiecie, potem otrzymanych z demobilu lub z zakupów (Gaz/Lublin 51, Dodge). W przypadku samych ¯ar w latach 60.tych i
dalszych sytuacja zabezpieczenia ppo¿. siê poprawi³a w wyniku powstania stra¿y
po¿arnych przy zak³adach pracy oraz budowy kilku zbiorników wodnych przy
fabrykach.
Od 1983 r. do 1985 r. obowi¹zki Komendanta Rejonowego Stra¿y Po¿arnych pe³ni³ m³. chor. Krzysztof Tagowski, który by³ st. inspektorem ds.
121
L. Malinowski, Stra¿ po¿arna..., op .cit., s. 75
104
prewencji. W tym czasie w rejonie dzia³a³o 20 jednostek OSP typu S oraz kilka
Zak³adowych OSP. W styczniu 1985 r. por. po¿. Zbigniew Gruszecki obj¹³
stanowisko Komendanta Rejonowego. Podczas inspekcji generalnej stanowisk
pracy KRSP i ZSP ¿arska jednostka zajê³a 3 miejsce w skali województwa.
Rok póŸniej, jesieni¹, kontrola przeprowadzona przez KWSP wystawi³a wysoka ocenê za technikê (4.91), tym samym ¿aranie zajêli 2 miejsce w województwie.
W 1988 r. jednostka wraz z komend¹ zosta³a przeniesiona do nowym pomieszczeñ obok Fabryki P³yt Wiórowych przy ul. Serbskiej. Rok póŸniej stanowisko komendanta w ¯arach obj¹³ por. po¿. Waldemar Micha³owski. Piastowa³ to stawisko do 1992 r.
1 lipca 1992 r. utworzono na terenie województwa zielonogórskiego nowe
struktury PSP. Komendant G³ówny powo³a³ na stanowisko Komendanta Rejonowego w ¯arach st. asp. Krzysztofa Tagowskiego. Komenda zosta³a zaliczona do III kategorii, której podlega³y JRG PSP w ¯arach, ¯aganiu i Lubsku.
Dowódc¹ JRG w ¯arach zosta³ asp. Dariusz £oœ.122
We wrzeœniu 1994 r. powsta³ Rejonowy Oœrodek Szkolenia OSP przy KR
PSP w ¯arach. Komendantem by³ asp. Zygmunt Stachów. Tym samym proces
szkolenia druhów-ochotników zosta³ ujednolicony.
W paŸdzierniku 1995 r. do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaœniczego
w³¹czone zosta³y jednostki z £êknicy, Jasienia, Górzyna, Przewozu, Trzebiela,
Brodów i Z³otnika. Poprawia dotychczasowe wyposa¿enie JRG w coraz lepszy sprzêt techniczny (pojazdy, radiostacje).W 1998 r. uruchomiono i oddano
do eksploatacji radiowy system ³¹cznoœci alarmowo-dyspozycyjnej opartej na
przywo³aczach osobistych (pegery) i syrenach alarmowych uruchamianych
drog¹ radiow¹. Systemem tym objêto jednostki OSP, osoby funkcyjne, s³u¿by
leœne i komunalne oraz Stra¿ Miejsk¹ w ¯arach.
W 1999 r. KR PSP w ¯arach zmienia nazwê na Komendê Powiatow¹ PSP,
w zwiazku z powstaniem powiatów. W maju tego¿ roku jej dotychczasowy
komendant odszed³ do KW PSP, niebawem tak¿e ze s³u¿by.
Pierwszym komendantem KP SPS w ¯arach zosta³ m³. kpt Arkadiusz Jakubiszyn, jego zastêpc¹ kpt. Dariusz £oœ. Finansowanie jednostki zesz³o z poziomu KW PSP do starostwa, co w znacznym stopniu zdecydowa³o o racjonalnym i skuteczniejszym zarz¹dzaniu, jak i rozwoju jednostek PSP w powiecie.
Zgodnie z za³o¿eniami organizacyjnymi opracowano wytyczne do stworzenia
Centrum Powiadamiania Ratunkowego (CPR) na bazie Powiatowego
122
Tam¿e, s. 78.
105
Stanowiska Kierowania PSP w ¯arach, które zatwierdzi³ Marek Cieœlak, ówczesny starosta powiatu.123
W paŸdzierniku 2000 r. stanowisko p.o. komendanta obj¹³ st. kpt. Dariusz
£oœ, który zast¹pi³ tragicznie zmar³ego poprzednika. Po akceptacji przez za³ogê, zwi¹zki zawodowe i w³adze samorz¹dowe, w kwietniu nastêpnego roku
zosta³ powo³any na to stanowisko. Jednoczeœnie nast¹pi³a wzmo¿ona wymiana
i zakupy nowego sprzêtu po¿arowego, technicznego oraz indywidualnego stra¿aków.
W paŸdzierniku 2002 r. otwarto
Centrum Powiadamiania Ratunkowego przy KP PSP w ¯arach. Rozbudowane w porównaniu do pierwotnych planów.
Dziœ stan osobowy KP PSP liczy 93 osoby, w tym kilka kobiet.
„Zawodowcy” w powiecie wspó³pracuj¹ ze stra¿akami niemieckimi
i chorwackimi. System alarmowy
Otwarcie CPR przy KP PSP w ¯arach
wspó³pracy ze s³u¿bami niemieckimi w ostatnich latach kilkakrotnie siê sprawdzi³ w ca³ej rozci¹g³oœci. Wspó³praca zaczê³a siê z
inicjatywy komendanta K.Tagowskiego w 1995 r. podpisaniem stosownej umowy w £êknicy.
Puchar dla zespo³u OSP z Przewozu wrêcza dh Edward Skobelski, prezes ZP ZOSP RP w
¯arach na Zawodach
Miêdzynarodowych w Przewozie
w
123
W szeregach OSP w powiecie
jest wiele kobiet
Tam¿e s. 81.
106
W starostwie powiatowym jest m.in. Wydzia³ Organizacyjny Spraw Obywatelskich i Zarz¹dzania Kryzysowego (Jerzy Tryburski - naczelnik), który
œciœle wspó³pracuje ze KP PSP w ¯arach (za jej poœrednictwem z jednostkami
OSP), policj¹ i slu¿bami medycznymi. Rados³aw Pogorzelec - inspektor oraz Tomasz M. Stojecki - podinspektor, s¹ bezpoœrednio odpowiedzialni za natychmiastowe
reagowanie w sytuacjach kryzysowych i stanach nadzyczajnych w celu zapobie¿enia skutkom klêski ¿ywio³owej. Obliguje ich do tego ustawa O stanie klêski ¿ywio³owej.
Wœród zadañ stoj¹cych przed Powiatowym Zespo³em
Reagowania Kryzysowego jest m.in.: monitorowanie wystêpuj¹cych klêsk ¿ywio³owych i prognozowanie rozwoju sytuacji, realizowanie procedur i programów reagowania w czasie stanu klêski ¿ywio³owej, opracowywaInsp. Rados³aw
nie i aktualizacja planów, planowanie wsparcia organów
Pogorzelec
kieruj¹cych dzia³aniami na ni¿szym szczeblu administrapodczas æwiczeñ
cji publicznej, przygotowywanie warunków umo¿liwiaj¹cych koordynacjê pomocy humanitarnej, realizacja polityki informacyjnej zwi¹zanej ze stanem klêski ¿ywio³owej.
Pracownicy zespo³u nie tylko siê systematycznie szkol¹, równie¿ bior¹ udzia³
w æwiczeniach (np. „Zasieki 2004”) i zawodach. W czerwcu 2006 r. podczas
II Powiatowej Spartakiady w Sportach Obronnych Pracownikó Samorz¹dowych - ¯ary-¯agañ 2006, zorganizowanych przez Wydzia³ Zarz¹dzania Kryzysowego w ¯aganiu i Wydzia³ Organizacyjny Spraw Obywatelskich i Zarz¹dzania Kryzysowego ¿arskiego starostwa, zespó³ w sk³adzie: Marta Soko³owska (podisnpektor w Biurze Audytu),
Dorota Chmal (podisnpektor Wydzia³u Edukacji i Promocji) i Tomasz M.
Stojecki ze starostwa powiatowego
w ¯arach zajêli II miejsce (uczestniczy³y 24 dru¿yny).
Wydzia³ Organizacyjny Spraw
Obywatelskich i Zarz¹dzania Kryzysowego ¿arskiego starostwa dysponuje odpowiednim sprzêtem technicznym
(radiotelefony, ubrania specjalistyczne,
Specjalna cysterna do dostarczania
cysterna do dostarczania wody pitnej.
wody pitnej w JGR PSPLubsko
itp.).
107
Wydarzenia w dokumentacji fotograficznej
(wybór)
Wizyta pracowników niemieckich
samorz¹dowców z Nisky w ¿arskim
starostwie
Wizyta wojewódy lubuskiego w
styczniu 2002 r. Po obiektach
szpitala oprowadza M. Cieœlak
Spotkanie op³atkowe z harcerzami KH ZHP w ¯arach
Do¿ynki powiatowe w Lubsku
w 2005 r. Z chlebem stoj¹: Bogdan
Bakalarz, burmistrz Lubska i Edward
Skobelski, starosta ¿arski
108
Powiatowe zawody OSP nagrodê
dla MDP OSP Sieniawa ¯arska
wrêcza prof. Wies£aw Jamro¿ek,
rektor £WSH
Otwarcie drogi w Straszowie
w grudniu 2004 r.
Otwarcie drogi w Mirostowicach
Dln.w sierpniu 2003 r.
Po¿egnanie odchodz¹cego na emeryturê Komendanta Lubuskiego PSP w
Gorzowie Wlkp, nadbryg. Ryszrada D¹browê podczas Konwentu Starostów
Województwa Lubuskiego w ¯arach w 2005 r.
Otwarcie zak³adu opiekuñczo-leczniczego w Lubski w marcu 2003 r.
Wstêgê przecina Irena Marciniak,
przewodnicz¹ca Rady Powiatu
Otwarcie oddzia³u rehabilitacji
w ¯arach w 2006 r.
109
Wmurownie przez M. Cieœlaka
kamienia wêgielnego pod budowê
mostu w Zasiekach w marcu 2002 r.
Po¿ar kompleksu leœnego Zasieki,
latem 2006 r. Dyspozycje radiotelefonem wydaje m³. bryg. D. £oœ, komendant powiatowy PSP w ¯arach
Wypadek drogowy cysterny z ciek³ym gazem na ¿arskiej obwodnicy
Otwarcie CPR, wstêgê przecina
gospodarz obiektu, komendant
powiatowy PSP w ¯arach
Otwarcie miêdzynarodowych zawodów sportowych stra¿aków
¯ary 2006
Wicemistrzowie Spartakiady w Sportach Obronnych ¯ary-¯agañ 2006,
zespó³ ¿arskiego starostwa
110
Bibliografia
1. Akta starostwa powiatu ¿arskiego z lat 1945-1950, sygn. nr 95, Archiwum Pañstwowe w ¯arach.
2. Biblioteka w 50-leciu 1947-1997, (pod. red. J. Tyra), ¯ary 1997.
3. Biegalski B., Wykaz organizacji konspiracyjnych dzia³aj¹cych na terenie Œrodkowego Nadodrza w latach 1945-1956. Zielona Góra 1994.
4. Bytnar K., 11 Pu³k Artylerii im. Gen dyw. Stanis³awa Kopañskiego. 50
lat, ¯ary 1995.
5. „Co u nas s³ychaæ. Miesiêcznik Gminy Trzebiel”, rocznik 2000-2002.
6. Dawczyk G., Z dziejów historii kolei ¿elaznych na Ziemi ¯arskiej, ¯ary
2005.
7. Dominiczak H., Proces zasiedlania województwa zielonogórskiego w
latach 1945-1950, Zielona Góra 1975.
8. H³adkiewicz W., Kasprzak Z., Jasieñ. Dzieje miasta, Jasieñ 1994.
9. Houwald G., F., Die Niederlausitzer Rittergüter und ihre Besitzer, Neustadt 1981, t. II.
10. Jaworski T., ¯ary w dziejach pogranicza œl¹sko-³u¿yckiego, ¯ary 1993
11. Kotula W., Polusik K., 42 Pu³k Zmechanizowany im. Hetmana wielkiego
Koronnego Stanis³awa ¯ó³kiewskiego, 50 lat, ¯ary 1995.
12. Krasuski J., Historia Niemiec, Wroc³aw, Warszawa, Kraków,.1998.
13. „Kronika Ziemi ¯arskiej”, nr 1/1999, Powiat ¯arski.
14. „Kurier ¯arski”, rocznik 2000.
15. Lubsko, Jasieñ, z dziejów i wspó³czesnoœci, Zeszyty Lubuskie nr 15,
Zielona Góra 1977.
16. £awski J. Ochrona granic Polski Ludowej 1945-1948, Warszawa 1974.
17. Majchrzak J. P., Encyklopedia Ziemi ¯arskiej, ¯ary 2002.
18. Malinowski A., Prasa lokalna w rejonie ¿arskim po 1989 r., (praca
magisterska, Uniwersytet Zielonogórski), Zielona Góra 2002.
19. Malinowski L., Gmina Trzebiel - czas, ludzie, wydarzenia, Trzebiel 2006
20. Malinowski L., Powiat ¯arski w twórczoœci ludowej wsi, ¯ary 2002.
21. Malinowski L., Zabawa T., Przemys³ wydobywczy w powiecie ¿arskim,
(w przygotowaniu redakcyjnym).
22. Malinowski L., Przewóz i okolice wczoraj i dziœ, Przewóz 2003.
23. Malinowski L., Sieniawa ¯arska - historia i teraŸniejszoœæ, ¯ary 2004.
111
24. Malinowski L., Stra¿ po¿arna w powiecie ¿arskim, ¯ary 2004.
25. Mochocki W., Lubsko we wspomnieniach, Lubsko 2003.
26. Nitschke B., Wysiedleni czy wypêdzeni? Ludnoœæ niemiecka w Polsce
w latach 1945-1949, Toruñ 2000.
27. Powiat ¯arski, dodatek do Kroniki Ziemi ¯arskiej nr 2/2004.
28. Powiat ¯arski. Raport 1999, ¯ary 2000.
29. Powiat ¯arski. Raport 2000, ¯ary 2001.
30. Powiat ¯arski. Raport 2001, ¯ary 2002.
31. „Przegl¹d Wschodnio³u¿ycki”, rocznik 1999-2003.
32. Skobelski R., Akcja likwidacji analfabetyzmu na terenie województwa
zielonogórskiego w latach 1949-1951 [w:] Rocznik Lubuski, nr 27,
Zielona Góra 2001.
33. Skobelski R., Represyjna polityka w³adz wobec wsi województwa
zielonogórskiego w latach 1950-1955 [w:] Studia Zachodnie, nr 3,
Zielona Góra 1998.
34. „Sorauer Heimatblatt” roczniki 1975-2001.
35. „Tygodnik Powiatowy”, rocznik 2004-2005.
36. Wokó³ niemieckiego dziedzictwa kulturowego na Ziemiach Zachodnich
i Pó³nocnych, (pod red. Z. Mazur), Poznañ 1997.
37. Wyder G., Ludnoœæ pogranicza œl¹sko-³u¿yckiego w drugiej po³owie
XIX wieku [w:] Ludnoœæ pogranicza œl¹sko-³u¿yckiego, (pod red. T.
Jaworski), Zielona Góra 2003.
38. Zajchowska S., Rozwój gospodarczy i terytorialny ¯ar, Poznañ 1962.
39. Ziemia ¯arska w Polsce Ludowej, (pod red. H. Szczegó³a), Zielona
Góra 1979.
40. Z t¹ ziemi¹ zwi¹zaliœmy siê na zawsze. Wieœ zielonogórska w 40-leciu
PRL. (pod red. L. Raczyñska, H. Simiñska), Zielona Góra 1985.
41. „¯arska Gazeta Powiatowa”, rocznik 1999.
42. ¯ary 1000-lecie stolicy polskich £u¿yc, ¯ary 2005.
43. ¯ary wczoraj i dziœ, Zeszyty Lubuskie nr 3, Zielona Góra 1967.
44. ¯yburt S., Historia Górzyna, Górzyn 2005.
113
Spis treœci
1. Wstêp .............................................................................................. 3
2. Od autora ....................................................................................... 5
3. Z kart historii Ziemi ¯arskiej ........................................................
8
4. Powiat ¿arski w latach 1816-1945 ............................................... 13
5. Organizacja polskiej administracji i proces zasiedlania ...............
28
6. Lata 50-te i dalsze ........................................................................ 46
7. Starostwo ostatnie lata .................................................................. 53
8. Polityczne konflikty 1945-1950 .......................................................63
9. Przemys³ i infrastruktura w powiecie ............................................. 66
10. Wspó³praca transgraniczna .......................................................... 70
11. Kultura i sport w powiecie .......................................................... 91
12. S³u¿by ratownicze ....................................................................... 102
13. Wydarzenia w dokumentacji fotograficznej (wybór) ................. 108
14. Bibliografia ................................................................................. 111
113

Podobne dokumenty