patriotycznie sezon zimowy na start

Transkrypt

patriotycznie sezon zimowy na start
Słowo numeru
str 1
100% polski kapitał
Polskie media
Konkurs
Słowo Słowo
katowic
ło dz i
Czytaj w całym Kraju
nr 13/2015 (81) Grudzień 2015
www.SlowoWroclawian.pl
Cena 2.20 zł (w tym 8 % VAT)
Patriotycznie
Antoni Sorocki
Patriotyzm do zbiór postaw
i zachowań, które są wyrazem
przywiązania do ojczyzny,
szacunku wobec niej, miłości
i utożsamiania się z kulturą
oraz tradycjami ściśle związanymi w naszym przypadku
z Polską. I choć każdy trochę
inaczej rozumie to pojęcie,
to ważne, by nawet na swój
sposób realizować cele z tym
związane. Patriotyzm sprawia,
że stajemy się lepsi, umacniamy więzi w narodzie, a będąc
naszym flagowym motywatorem napędza nas do działania
i pozwala się samorealizować.
Czyt. dalej s. 8
Sezon zimowy na start
Maria Andrychów
niepotrzebnych problemów
i zawodów. Żądni narciarskich wrażeń powinni pamiętać
o utrzymaniu dobrej kondycji.
Czyt. dalej s. 14
REKLAMA
Zima to z jednej strony trudny
okres dla wielu osób, z drugiej jednak okazja do szaleństwa, relaksu i dobrej zabawy
na stoku. Niezależnie od tego,
do sezonu zimowego każdy
z nas powinien się odpowiednio przygotować, by uniknąć
We wrocławskiej debacie i przestrzeni publicznej królują tematy, które dla przeciętnego
mieszkańca finalnie nie mają większego znaczenia, ale skrzętnie przysłaniają problemy, z jakimi
dolnośląska stolica się boryka. Zamiast poważnej dyskusji o gigantycznym zadłużeniu miasta,
budżecie, ogromnych korkach i fatalnie funkcjonującej komunikacji miejskiej, w mediach, magistracie i wśród tak zwanych komentatorów sytuacji społeczno-politycznej, królują spalone
kukły, faszyzm, brunatnienie miasta i czeski seks na scenie. Czy to wszystko nie jest aby na rękę
Rafałowi Dutkiewiczowi?
REKLAMA
czyt. dalej s. 2-3
ISSN 2082-6761
INDEKS 275611
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
czwartek, 24 marca 2011
str 2
Wstępniak
Spis treści Stolica
Grudzień Europejska
Tematów Zastępczych
Temat numeru
Antoni Sorocki – Europejska stolic tematów zastępczych – s. 2-3
Co się działo
We Wrocławiu – s. 4
W Polsce – s. 5
W gospodarce – s. 5
Miasto
Anna Cieplak - Kolejowa perła Polski - Dworzec Główny - s. 7
Łukasz Wolski - Na patriotycznym szlaku – Wrocław - Wilno – s. 7
Finanse
Piotr Klepuszewski - Zrzeczenie się dziedziczenia a testament – s. 41
Marcin Bartnicki - Zdobywanie kapitału – s. 42
Marta Banach - Kredyt czy pożyczka? – s. 44
Sławomir Kamieniecki - Walcz o swoje odszkodowanie – s. 46
Publicystyka
Beata Dziubek - Postaw się a zastaw się? Finansowy wyścig przedświąteczny s. 6
Piotr Sutowicz – Twierdza Europa?! – s. 8
Piotr Sutowicz – Co można było zrobić lepiej?– s. 9
Twój Relax
Marta Pietrzak - Perła renesansu – s. 13
Maria Andrychow - Bądź gotowy na sezon zimowy – s. 14
Krzysztof Wybranowski - Wśród jezior i głębin – s. 16
Maria Andrychów - Zima na basenie! – s. 37
Marcin Dąbrowski - Do Baryczy – s. 39
Maria Andrychów - Integracja i spotkania firmowe. Dlaczego warto? – s. 40
Styl życia
Maria Andrychów - Bądź modna bez względu na rozmiar – s. 5
Grażyna Kozak – I ty możesz zostać detektywem – s. 10
Marta Pietrzak – Problemy i recepty – s. 11
Maria Andrychów – Powiedz ‘nie’ nadwadze i otyłości – s. 12
Barbara Bąk - Wieczór kawalerski/panieński. Co warto wiedzieć? – s. 48
Radosław Pater - Drugie życie książki – warto kupować w antykwariatach! – s. 48
Marta Banach - Taneczne rytmy w sylwestrowym stylu – s. 54
Twój Dom
Tadeusz Suleja – Co zmieni się na rynku mieszkaniowym w 2016 roku? – s. 17
Mateusz Grabowski - Budujemy dom – s. 18
Radosław Pater – Dom dla rodziny – s. 19
Marcin Polak - Jak to zrobić? – s. 21
Kamila Jędrzejewska – Piękne meble w każdym stylu – s. 21
Słowo dla Seniora
Marcin Bartnicki - Przeszłość i teraźniejszość – s. 25
Marta Pietrzak – Zdrowiej dzięki fizjoterapii – s. 26
Tomasz Drozd – Jak pomagać? – s. 26
Agnieszka Bobrowska - Dokuczliwe bóle kręgosłupa – s. 28
Kultura
Karolina Grabarczyk – Książki dla dzieci – s. 50
Marcin Bartnicki - Czytajmy więcej – s. 51
Co się będzie działo?
Grudzień 2015 – s. 52-53
Antoni
Sorocki
We wrocławskiej debacie i przestrzeni publicznej
królują tematy, które dla przeciętnego mieszkańca
finalnie nie mają większego znaczenia, ale skrzętnie
przysłaniają problemy, z jakimi dolnośląska stolica się
boryka. Zamiast poważnej dyskusji o gigantycznym zadłużeniu miasta, budżecie, ogromnych korkach i fatalnie
funkcjonującej komunikacji miejskiej, w mediach, magistracie i wśród tak zwanych komentatorów sytuacji
społeczno-politycznej królują spalone kukły, faszyzm,
brunatnienie miasta i czeski seks na scenie. Czy to
wszystko nie jest aby na rękę Rafałowi Dutkiewiczowi?
Problemy miasta, które mają dla
niego fundamentalne znaczenie,
są różne. Łączy je natomiast
to, że od lat są nierozwiązanie
i jednocześnie na horyzoncie nie
pojawiają się żadne oznaki wy-
brnięcia z nich. W tym zakresie
trzeba wspomnieć po pierwsze
o funkcjonowaniu komunikacji
miejskiej. Tę kwestię poruszaliśmy zresztą już nieraz na łamach
naszej gazety, dwa miesiące temu
Biedni muzułmanie
i dyktatorzy z rządu
czyniąc z niej nawet temat numeru. Do zmieszczenia wszystkich
grzechów komunikacji zbiorowej we Wrocławiu zabrakło
nam wówczas miejsca miejsca…
Każdego dnia tysiące wrocławian uwięzionych jest w gigantycznych korkach. Mieszkańcy
Wojnowa, Strachocina i Swojczyc zorganizowali nawet akcję
społecznościową, zatytułowaną
„Zrób sobie z HardKorkiem”.
Wynika ona z ich bezradności.
Po latach denerwowania się,
apelowania do władz i rozgoryczenia pozostało im już tylko
takie działanie.
Władze miasta nigdy nie miały
pomysłu na ościenne osiedla lub
po prostu się nimi nie przejmowały. Do centrum miasta zazwyczaj prowadzi od nich jedna ulica, na którą wszyscy są skazani.
10 lat temu to mogło wystarczyć,
ale dlaczego nikt w magistracie
nie przewidział, że będą się one
intensywnie rozwijać? W dodatku jeszcze szybciej przyby-
Łukasz
Wolski
Cała Europa żyje obecnie zamachami terrorystycznymi we Francji i sytuacją związaną z podwyższonym zagrożeniem terrorystycznym na Skontynencie. Paranoja i atmosfera, jaką wytworzyły w swoim środowisku lewicowe „autorytety” sprawiła, że przedstawiciele tej flanki bardziej
obawiają się osób, które sprzeciwiają się przyjęciu imigrantów, niż zamachowców i zagrożenia,
jakie niesie ze sobą tak zwane „państwo islamskie”. Zamachy we Francji niewiele nauczyły
europejskie „elity” Unii Europejskiej (w większości lewicowe lub skrajnie lewicowe), w tym
część polskich polityków i obserwatorów życia społecznego. Nadal nie ma zdecydowanej zmiany w podejściu do przyjmowania muzułmanów. Napływająca masowo do Europy ludność, która
nie jest właściwie w żaden sposób weryfikowana, to idealne zaproszenie na Stary Kontynent
zamachowców, którzy w imię chorej ideologii (polegająca na politycznym wykorzystywaniu
i wypaczaniu Islamu) wysadzają się w powietrze i mordują niewinnych ludzi. Wielu przywódców europejskich państw, zaślepionych jest wypaczoną tolerancją, w imię której nie zważa na
stabilność własnego kraju i bezpieczeństwo obywateli. Francja nagle się ocknęła i zrozumiała,
że problemem nie leży w Europie i sprzeciwie wielu społeczności wobec przyjęcia imigrantów,
lecz w działalności tak zwanego państwa islamskiego. Lepiej późno niż wcale, jednak czy trzeba
było śmierci ponad 130 osób, by dojść do wniosków, które od dawna postulowane są przez wiele
środowisk? W Polsce również widać, że wielu polityków i dziennikarzy bardziej obawia się ludzi
przeciwnych przyjmowania imigrantów, niż samych terrorystów. Komentarze o zaściankowości, ksenofobii, rasizmie i faszyzmie nie schodzą niektórym z ust. Ale część opinii publicznej
jeszcze bardziej obawia się chyba nowego rządu. Ledwo ekipa Beaty Szydło otrzymała wotum
zaufania, a już pojawiają się oskarżenia o zamach stanu (przy okazji noweli ustawy o Trybunale
Konstytucyjnym, na który swoją drogę jako pierwsza sieci zarzuciła PO i akurat wtedy milczeli
ci, którzy teraz podnoszą larum), wprowadzanie dyktatury i zamordyzm. To niemal identyczny
zabieg, jaki stosowano w latach 2005-2007, z tym, że tym razem postanowiono do pseudodemokratycznej inicjatywy przejść od razu. Luźną propozycją dla tych wszystkich osób, jest zapytanie
o nurtujące ich sprawy imigrantów, których tak usilnie zapraszają do naszego kraju.
Wydawca: Magnes Media Sp. z o.o. [email protected] | Prezes Zarządu, redaktor naczelny: Emil Baran
Redaktor prowadzący: Łukasz Wolski [email protected] | Dział reklamy: tel. 506 162 908 | Druk: Polskapresse
Redakcja: Komuny Paryskiej 90, 50-452 Wrocław | Skład: Logos | Numer zamknięto 27 listopada 2015 | Wydanie 30 listopada 2015
Redakcja nie odpowiada za treść publikowanych listów i reklam. Materiałów nie zamówionych nie zwraca, zastrzega sobie prawo do skrótów w nadesłanych tekstach i listach.
Gazeta jest bezpłatna dla punktów biorących udział w programie „Wrocławskie Dobre Miejsca” oraz „Słowo Wrocławian dla Ciebie”.
Punkty partnerskie „Wrocławskich Dobrych Miejsc” oraz „Słowo Wrocławian dla Ciebie” nie mają prawa do pobierania opłat za rozdane egzemplarze gazety. Traktowane są one jako bezpłatne.
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
grudzień 2015
str 3
Temat numeru
nansowe.
Brakuje również realnej dyskusji o zadłużeniu miasta, które
stale rośnie. Magistrat skutecznie broni się przed podjęciem
tego tematu. A problemem jest
nie tylko zadłużenie samego
Wrocławia, ale również, a może
przede wszystkim, miejskich
spółek. Ich powinności, według różnych szacunków, wynoszą nawet powyżej 3 miliardów
złotych. A dochody dolnośląskiej stolicy na 2016 roku planowane są na 3,8 mld. Wniosek
jest taki, że miasto żyje na kredyt i tak naprawdę nie stać go
na wiele inwestycji. Zwłaszcza,
że takie wydatki jak The World
Games 2017 (ponad 300 milionów) można było sobie odpuścić.
Nie wspominając już o słynnych
pamiątkach po Marilyn Monroe.
Do problemów dołóżmy jeszcze zanieczyszczone powietrze,
my programu tego wydarzenia,
a przecież dobiega już powoli
koniec roku).
Te problemy są jednak
znacznie rzadziej poruszane w przestrzeni publicznej, co
jest oczywiście na rękę Rafałowi Dutkiewiczowi. Najgłośniej w ostatnim czasie było
o wydarzeniach, które mają marginalny wpływ na życie szarego
mieszkańca dolnośląskiej stolicy.
Nie opadł jeszcze pył ze spalonej
kukły przez Rybaka, a Wrocław
znowu został rozpalony do czerwoności. Oczywiście nie z powodu realnych powodów. Burzę wywołała sztuka w Teatrze
Polskim. W eter poszła informacja, że gwoździem programu
będzie czeski seks na deskach
i zaczęło się. Kolejna zadyma, w której oczywiście uczestniczył również Piotr Rybak,
i kolejny powód do wojowania
lewicowych mediów i działaczy.
Tym razem faszyzm i rasizm zostały zastąpione cenzurą i autorytaryzmem. A Ryszard Petru
zapowiadaną przez ministra
Glińskiego blokadę spektaklu
przyrównał do zdjęcia „Dziadów” w PRL-u. Komuś coś totalnie się pomieszało. Ten temat
mógłby być istotny, gdyby debatowano nad nim merytorycznie,
skupiając się na tym, jak dyrektor
Mieszkowski zarządza placówką i wydaje publiczne pieniądze.
Zresztą władze województwa już
go raz oceniły i zgodnie z tą oceną powinien być już dawno zwolniony. Do dzisiaj nie znaleziono
jednak jego następcy.
Ale takie osoby jak Mieszkowski
są potrzebne. To one wywołują
medialne i publiczne burze, które skupiają uwagę społeczeństwa
i odwracają uwagę od istotnych
spraw. A władza, która ma na
koncie wiele zaniechań a potrzeby mieszkańców nie są dla nich
priorytetem, może się spokojnie
zająć walką z faszyzmem. Bo
kogo tam obchodzi gigantyczne
zadłużenie i godziny spędzone
przez obywateli w korkach?
REKLAMA
wa mieszkańców w sąsiednich
gminach. A oni również pracują w centrum Wrocławia. Fatalna przepustowość takich dróg
jak Strachocińska powoduje, że
ludzie w porannych korkach stoją niekiedy ponad 2-3 godziny,
choć normalnie przejazd powinien zajmować 20 minut. I choć
MPK regularnie i sprawnie wymienia tabor, którego jakość jest
coraz wyższa, to nowe tramwaje
i autobusy nie zlikwidują korków,
przestojów, nie skrócą oczekiwania na światłach i nie wyeliminują problemów kadrowych. Bo we
Wrocławiu wciąż wiele kursów
jest nieobsługiwanych, przez co
oczekiwanie na przystankach
jeszcze bardziej się wydłuża.
Pamiętajmy, że tak gigantyczne
opóźnienia i spędzani kilku godzin dziennie w korkach to nie
tylko nerwy i stres dla mieszkańców, ale również realne straty fi-
Po wrocławskiej manifestacji
antyislamskiej królował wyłącznie jeden temat: spalona kukła,
która symbolizowała Żyda. Tej
politycznej manifestacji dokonał
Piotr Rybak znany i zarazem
nieznany działacz, który pojawia
się na niemal każdym proteście,
pikiecie czy marszu we Wrocławiu. Ale nie tylko. Rybak uprawia turystykę protestacyjną po
całym kraju. Był już na Śląsku
u górników, u Kukiza, pikietował
z Samoobroną, blokował drogę
z transportowcami, protestował
pod domem Lecha Wałęsy,
przeciwko wojnie na Ukrainie, w sprawie gloryfikowania
banderowców i w wielu innych
przypadkach. Jego postępowanie,
często kontrowersyjne i skandaliczne, nie jest jednak wyznacznikiem wrocławskiej społeczności. Tymczasem w mediach,
zwłaszcza zaś Gazecie Wyborczej, cały czas grzmią o faszyzmie, rasizmie, antysemityzmie,
brunatnieniu Polski i tym, że po
kukłach i Żydach, zaczną palić
„nas”. Zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie złożył sam
Rafał Dutkiewicz. Bo przecież
głównym zadaniem włodarza
miasta jest walka z antysemityzmem, a nie chociażby „uzdrowienie” komunikacji zbiorowej.
REKLAMA
o czym stale informuje Dolnośląski Alarm Smogowy (a radni, co
uznać można za paradoks, w tym
samym czasie planują wprowadzić we Wrocławiu tak zwaną
opłatę klimatyczną), fatalną sytuację w piłkarskim Śląsku Wrocław (który jest przecież na łasce
miasta) czy nieudolność władz
związaną z Europejską Stolicą
Kultury 2016 (wciąż nie zna-
grudzień 2015
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
str 4
Co się działo
w Polsce
Co się działo
WE WROCŁAWIU
– listopad 2015
Walki ze smogiem ciąg dalszy
Przygotowała:
Marta Pietrzak
Dziecięcy oddział otwarty
Wrocław walczy ze szczurami
Ostatni etap uruchamiania najnowocześniejszego w Polsce dziecięcego szpitala onkologicznego – Przylądka Nadziei już na finiszu.
Oficjalne otwarcie Przylądka Nadziei odbyło się 7 września. Ale
dopiero teraz do nowej placówki przy ul. Borowskiej we Wrocławiu przenoszeni zostają pacjenci, którzy do tej pory byli leczeni w ośrodku przy ul. Bujwida. Już wcześniej Przylądek Nadziei
został w pełni wyposażony. W zdecydowanej większości są to
zupełnie nowe urządzenia, które zostały kupione specjalnie do tej
kliniki. Tylko niewielka cześć sprzętu została zabrana ze szpitala
przy ul. Bujwida. Nowa klinika hematologii i onkologii dziecięcej
jest kolorowa i nowoczesna. W niczym nie przypomina starego
budynku, w którym do tej pory byli leczeni mali pacjenci.
Mówi się, że we Wrocławiu na jednego mieszkańca przypadają aż
cztery szczury. W sumie w mieście tych gryzoni może być ponad
2,5 miliona. Dlatego też w stolicy Dolnego Śląska dwa razy w roku
prowadzona jest obowiązkowa deratyzacja. Obowiązkowej deratyzacji podlegają między innymi nieruchomości, na których
zlokalizowane są budynki wielolokalowe podpiwniczone, lokale
gastronomiczne, obiekty handlowe branży spożywczej, a także
szpitale, hotele, akademiki oraz schroniska dla zwierząt i ogród
zoologiczny. Obowiązkowi deratyzacji
podlegają również sieć kanalizacji sanitarnej oraz teren przy fosie miejskiej.
Co ważne, właściciele nieruchomości
przeprowadzają odszczurzanie na własny koszt i we własnym zakresie i muszą
liczyć się z kontrolą.
Kontrowersyjna premiera
Przeciwko sztuce „Dziewczyna i śmierć” przed budynkiem
Teatru Polskiego w dniu premiery protestowało kilkadziesiąt
osób z katolickiej organizacji „Krucjata Różańcowa”. Określili oni sztukę wyreżyserowaną przez Ewelinę Marciniak jako
pornograficzną. Podczas protestu odczytano m.in. list szefowej
kancelarii premiera Beaty Kempy, w którym wsparła protestujących. Zgromadzenie, podczas którego modlono się, było legalne. Mimo to policja zatrzymała około 20 osób, które nie brały
udział w zgromadzeniu katolickiej organizacji. Osoby te ustawiły
się przed wejściem do Teatru Polskiego. Zostały one wezwane do
opuszczenia tego terenu, jednak nie zastosowały się do tego. Zostaną one najprawdopodobniej ukarane za wykroczenie związane
z uczestnictwem w niezgłoszonym zgromadzeniu.
Feralna manifestacja
Tuż obok konsulatu Francji, grupa kilkudziesięciu osób spaliła kukłę
przedstawiającą Żyda. W ten sposób manifestanci chcieli zaprotestować przeciwko przyjmowaniu do Polski uchodźców. Pikietę zorganizowały Obóz Narodowo-Radykalny i Młodzież Wszechpolska.
Wydarzenie to odbilo się szerokim echem i obecnie Wrocławska
prokuratura zajmie się sprawą owej manifestacji. Zostało wszczęte śledztwo dotyczące publicznego znieważenia grupy ludności
z powodu ich przynależności wyznaniowej i narodowej. Aktualnie
trwają czynności zmierzające do ustalenia i przesłuchania wszystkich świadków zdarzenia oraz ustalenia wszystkich okoliczności
tej sprawy. Śledczy zapoznali się z materiałami filmowymi, dokumentującymi przebieg wydarzenia, dostarczonymi do prokuratury
przez policję, co poskutkowało wszczęciem postępowania z urzędu.
Świąteczny klimat opanował Rynek
Oficjalnie wystartowała ósma edycja jednego z największych w kraju,
niezwykle lubianego przez mieszkańców, Jarmarku Bożonarodzeniowego. Podobnie jak w zeszłym roku, świąteczny jarmark obejmie
trzy pierzeje Rynku – południową, wschodnią i północną, a także
część ulicy Oławskiej i Świdnickiej. W drewnianych domkach będzie można zasmakować między innymi pierniczków w kształcie wrocławskich kamieniczek,
góralskich oscypków z żurawiną, pieczonych kasztanów, węgierskiego gulaszu, tureckiej baklavy,
holenderskich śledzi albo alzackich podpłomyków
flammkuchen. Jak co roku będzie można też napić
się grzanego wina.
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
Historyczne freski
Dolny Śląsk wzbogacił się o unikatowy zabytek sztuki gotyckiej
o wysokich walorach artystycznych i historycznych. W niewielkiej
miejscowości Niedźwiedzica dokonano sensacyjnego odkrycia
historycznego. Podczas badań w kościele św. Mikołaja natrafiono na XV-wieczne freski. Prawdopodobnie fragmenty odkrytych
malowideł są gotyckie, co potwierdzić ma sposób malowania postaci. Jak twierdzi konserwator zabytków Anna Kościów „mamy
do czynienia z prawdziwą sensacją historyczną”. Malowidła
ze względu na swój stan wymagają przeprowadzenia pilnych prac
konserwatorskich, które pozwolą na dokładne ustalenie tematyki
i techniki wykonania fresków. Obecnie parafia ubiega się o dofinansowanie z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Koniec wysokopodłogowych
autobusów
Ostatnie wysokopodłogowe autobusy marki Volvo B10M właśnie
odeszły do lamusa. Odtąd wszystkie autobusy MPK jeżdżące po
Wrocławiu mają niską podłogę i są w pełni przystosowane dla
pasażerów o szczególnych potrzebach (nie tylko osoby niepełnosprawne, ale też starsze, czy opiekunów z dziećmi w wózkach).
Wrocławianie oraz turyści nie powinni już mieć problemów
ze wsiadaniem do miejskich autobusów. Cały proces wymiany
autobusów trwał prawie dwa lata. Najpierw MPK wydzierżawiło
57 niepodpodłogowych i klimatyzowanych solarisów, a następnie
zawarło umowę z firmą ITS Michalczewski na obsługę siedemnastu linii – w ten sposób na wrocławskich ulicach pojawiły się
nowe pojazdy marki MAN i solaris urbino alpino.
Proces byłego wiceprezydenta
Oficjalnie ruszył proces b. wiceprezydenta Wrocławia, oskarżonego
o korupcję. Prokurator oskarżył Michała J. o to, że dwukrotnie przyjął korzyść majątkową od właściciela jednej z wrocławskich firm.
Zarzuty dotyczą m.in. przyjęcia ponad 21 tys. zł korzyści w formie
opłat za pobyt na egzotycznych wyspach oraz niedopełnienie obowiązków służbowych. Ponadto prokuratura oskarżyła Michała J.
o to, że jako wiceprezydent Wrocławia nie zachował bezstronności.
Oskarżony nie przyznał się do żadnego z zarzucanych mu czynów,
dodatkowo w procesie cywilnym pozwał prezydenta Dutkiewicza
o zniesławienie. Sprawa wciąż trwa przed wrocławskim sądem.
Eksperci powoli biją na alarm. Jakość powietrza we Wrocławiu
systematycznie się pogarsza. Prezydent miasta zwrócił się do
straży miejskiej, by wsparła kontrole strażników EKOPatrolu.
Mają oni za zadanie upewniać się, czym mieszkańcy Wroclawia palą w piecach swoich domów. Jeżeli w wyniku kontroli
zostanie potwierdzone palenie śmieci w domowych piecach
czy kominkach, strażnicy mogą nałożyć mandat do 500 zł.
W przypadku odmowy przyjęcia mandatu strażnik kieruje
sprawę do sądu rejonowego. Niedługo prezydent Wrocławia
ma przedstawić wielki program walki z niską emisją,
który będzie zakładał między innymi systematyczną
likwidację pieców węglowych z wykorzystaniem
unijnych funduszy.
Wrocław szykuje się do zimy
Wrocław już teraz jest przygotowany na pierwsze opady śniegu.
W sumie w pogotowiu jest 47 pługosyparek jezdniowych i 20
chodnikowych. Na usunięcie śniegu z ulic i chodników trzy
firmy (Sita, Alba i Trans-Formers) przewidziane mają cztery
godziny od ustania opadów. Statystyki pokazują, że tylko na
jedną akcję potrzeba z reguły ok. 200 ton soli. W tym roku na
zimowe utrzymanie jezdni i chodników gmina Wrocław wyda
prawie 20 milionów złotych. Dodatkowo zapłaci za każdą
akcję odśnieżania. Za zimowe utrzymanie dróg wewnętrznych, w tym dróg osiedlowych, zakładowych, podwórek, placów przed dworcami
autobusowymi i kolejowymi
– odpowiedzialni są zarządcy terenu.
Darmowe przejazdy
dla rodzin wielodzietnych
Od przyszłego roku wrocławskie rodziny, które mają przynajmniej trójkę dzieci, będą mogły jeździć tramwajami i autobusami
za darmo. Wprowadzenie specjalnego biletu dla rodzin wielodzietnych zapowiedział wiceprezydent Wrocławia Wojciech
Adamski. Zanim wiceprezydent Wrocławia wydał w tej sprawie
specjalne oświadczenie, klub radnych PiS złożył projekt uchwały
dotyczący zniżek w komunikacji publicznej dla rodzin „dwa
plus trzy i więcej”. Już teraz wiadomo, że darmowe przejazdy
komunikacją, przez cały rok,
będą przysługiwały dzieciom
i młodzieży w wieku od 4 do
24 lat. Rodzice i opiekunowie
będą mogli natomiast podróżować bezpłatnie tramwajami i autobusami we wszystkie soboty, niedziele i święta.
Dzień bez futra - happening
Aktywiści z fundacji Otwarte Klatki zorganizowali we Wrocławiu happening z okazji Dnia Bez Futra. Manifest ten to wyraz
sprzeciwu wobec przemysłowej hodowli zwierząt. Aktywiści
ze stowarzyszenia Otwarte Klatki trzymali tablice ze zdjęciami z polskich ferm futrzarskich, a przechodnie podpisywali
się pod petycją o zakaz hodowli lisów i jenotów w Polsce. Jedna z osób trzymała oskórowanego lisa, który przed zabiciem żył przez
kilka miesięcy na jednej z dolnośląskich ferm,
by unaocznić z czym wiąże się ten przemysł
oraz aby pokazać to co przemysł futrzarski
stara się ukrywać.
grudzień 2015
str 5
Co się działo
w Polsce
Co się działo
W POLSCE
Co się działo
W GOSPODARCE
To koniec Kopacz?
Ewa Kopacz będzie jedynie szeregową posłanką
opozycyjnej PO. Była premier najpierw przegrała wybory na szefa klubu parlamentarnego. Więcej
głosów od niej zyskał Sławomir Neuman, którego wspierał Grzegorz Schetyna. Niedługo po tym
Kopacz zrezygnowała ze startu w wyborach na
przewodniczącego partii. O to stanowisko ubiegać będzie się właśnie Schetyna. Na razie ujawnił
się jeden kontrkandydat: to Tomasz Siemoniak,
były wiceminister obrony narodowej.
– listopad 2015
Willa prezydencka
„splądrowana”?
Tygodnik „wSieci” opublikował przecieki z „raportu otwarcia”, jaki przygotowuje KP. Wd. ustaleń
gazety, willa prezydencka w Klarysewie została
splądrowana, brakuje w niej stołów, krzeseł, kanap, regałów, obrazów, a nawet dywanów i żyrandoli
i wyposażenia kuchni i łazienek. Wartość „zutylizowanych” rzeczy szacuje się nawet na 1,5 mln złotych.
Ponadto raport mówi o opróżnionej kasie kancelarii
oraz finansowo-kadrowych niejasnościach.
Znamy rząd Beaty Szydło
Rada Ministrów, na której czele stoi Beata Szydło, została oficjalnie powołana przez prezydenta Andrzeja Dudę.
Oprócz premier, w gabinecie PiS zasiadać będą: Piotr Gliński (wicepremier oraz minister kultury i dziedzictwa
narodowego), Jarosław Gowin (wicepremier i minister szkolnictwa wyższego), Mateusz Morawiecki (wicepremier i minister rozwoju ), Antoni Macierewicz (minister obrony narodowej), Dawid Jackiewicz (minister skarbu
państwa), Zbigniew Ziobro (minister sprawiedliwości – obecnie szef Solidarnej Polski, funkcję ministerialną
sprawował już w czasie pierwszych rządów PiS-u), Witold Waszczykowski (minister spraw zagranicznych), Anna
Streżyńska (minister cyfryzacji), Konstanty Radziwiłł (minister zdrowia), Elżbieta Rafalska (minister pracy),
Mariusz Błaszczak (minister spraw wewnętrznych), Krzysztof Jurgiel (minister rolnictwa), Paweł Szałamacha
(minister finansów), Andrzej Adamczyk (minister infrastruktury i budownictwa), Marek Gróbarczyk (minister
gospodarki morskiej), Mariusz Kamiński (minister-koordynator służb specjalnych), Konrad Szymański (minister
ds. europejskich), Jan Szyszko (minister środowiska), Anna Zalewska (minister edukacji narodowej), Adam Lipiński (minister ds. kontaktów z parlamentem), Beata Kempa (szefowa kancelarii premiera), Henryk Kowalczyk
(szef Komitetu Stałego Rady Ministrów), Elżbieta Witek (szef gabinetu politycznego premiera, rzecznik rządu),
Witold Bańka (minister sportu i turystyki) oraz Krzysztof Tchórzewski (minister energetyki).
Bądź modna
Maria
Andrychów
bez względu na rozmiar
Jak znaleźć ubrania, które sprawią, że będziesz wyglądać
dobrze? Panie o zaokrąglonej figurze bardzo często
mają trudności ze znalezieniem odzieży, która będzie
idealna dla ich sylwetki. Trudno jest znaleźć ubrania dla
puszystych, ponieważ wielu projektantów wciąż pomija
w swoich kolekcjach duże rozmiary. Stąd właśnie wynika
problem ze znalezieniem modnych ubrań w większym
rozmiarze. Podpowiemy też jakich błędów unikać i
wreszcie jak ubierać się, aby wyglądać korzystnie.
Zanim udamy się na zakupy każda z nas powinna przeanalizować
dokładnie kilka faktów. Oczywiście są takie kobiety puszyste,
których waga i wymiary nie zmieniają się, lecz jednak większość
z osób, musi borykać się z różni-
grudzień 2015
cą wagi, która może zmieniać się
nawet każdego tygodnia. Jednego
miesiąca ważymy więcej, a drugiego mniej. Dlatego tak ważne
jest zmierzenie obwodów naszego ciała zanim wybierzemy się na
zakupowe szaleństwo. Pamiętać
należy o ważnej zasadzie, która
mówi, że kobieta puszysta jest
tym bardziej seksowna im lepiej
dopasowane ubrania ma na sobie.
Aktualnie największym błędem,
który popełniają kobiety puszyste, to odzież, która jest zbyt luźna lub zbyt ciasna. Udowodniono
nie raz, że zakładanie ubrań zbyt
obszernych powoduje uwydatnienie pewnych rzeczy, które
niekoniecznie chcielibyśmy uwydatniać, w wyniku czego każda
kobieta jest mniej atrakcyjna.
Kolejnym istotnym aspektem,
który Panie noszące ubrania w większym rozmiarze powinny wziąć pod uwagę jest niewątpliwie określenie stylu, w jakim
czujemy się najlepiej i który nam
najbardziej odpowiada. Oznacza
to ni mniej ni więcej, że ubrania,
na które się decydujemy, nie powinny nawiązywać do tego, co
noszą dziewczyny w standardowych rozmiarach, lecz koniecznie
powinny współgrać z naszą urodą, a przede wszystkim figurą,
ponieważ nasza budowa ciała jest
trochę inna.
To jak wyglądamy ma niezwykle
znaczący wpływ, gdyż praktycznie podpowiada w jakim stylu
powinny być wybierane elementy garderoby . Jeżeli mamy
bardzo jasną cerę, a wybierać
będziemy wyłącznie czarne
ubrania wówczas potęgujemy
Ceny ropy wciąż spadają
W połowie listopada za baryłkę roby trzeba było zapłacić tylko 40 dolarów. Powodem dalszych spadków są duże zapasy surowca, zaś światowe rezerwy ropy szacuje się aż na 3 miliardy
baryłek. Np. amerykańskie zapasy są najwyższe od 1930 roku. Z kolei światowi producenci ropy produkują jej i dostarczają coraz więcej. Nawet francuskie naloty na
cele w Syrii, która jest jednym z największych eksporterów tego surowca, nie wpłynęły
znacząco na wzrost cen.
Podatek bankowy
Deficyt budżetowy wzrośnie
Prawo i Sprawiedliwość, a także nowy
minister finansów Paweł Szałamacha,
nie wycofują się ze swojego flagowego
projektu, jakim jest podatek od transakcji
bankowych. Według propozycji rządu Beaty Szydło opłata od aktywów instytucji
finansowych miałaby wynosić 0,39 proc.
Według części z ekspertów doprowadzi
to do wyraźnego spadku zawieranych transakcji bankowych na terenie naszego kraju.
Mówi się nawet o 20-sto procentowej obniżce. Jednak według innych znawców odsetek
ten będzie niższy, zaś pozyskane z podatku
środki pozwolą sfinansować część obietnic,
jakie PiS ma zamiar zrealizować w przyszłym roku. Zwłaszcza, że PO zaplanowała
budżet z wysokim deficytem.
Nowy minister finansów Paweł Szałamacha prognozuje, że deficyt budżetowy wzrośnie nawet
o 1,5 miliarda złotych. Szef resortu spotkał się
z ustępującym ministrem Mateuszem Szczurkiem,
by lepiej poznać sytuację finansową państwa. Po
tym spotkaniu Szałamacha przyznał, że niezbędne
będą poprawki do budżetu. Są one spowodowane między innymi ambitnymi planami prorodzinnymi rządu Beaty Szyło. Chodzi chociażby
o słynny już projekt „500 złotych na drugie oraz
kolejne dziecko”. Innym sposobem na pozyskanie dodatkowych
p ie n ię d z y m a
być uszczelnienie
systemu i większa
efektywność zbierania podatków.
odcień swojej cery. Będąc z kolei osobą o zaróżowionej cerze
należy unikać ubrań w takich
kolorach jak czerwień, pomarańcz itd. Podobną zasadę należy wprowadzić również, gdy
mówimy o sylwetce. Jeżeli wiesz,
że Twoim największym problemem są wąskie ramiona i szerokie biodra zdecydowanie nie należy zakładać tunik, na których
umieszczony jest nieodpowiedni wzór graficzny lub fason, który
może wręcz spotęgować wrażenie
tak zwanej figury gruszki. Znając
swoje wady i wymiary starajmy
się dopasować do nich fasony,
kolory, akcesoria, buty itd.
Lato, to okres, w którym wszyscy muszą borykać się z upałami. Niestety nie każda z nas
może sobie pozwolić na to, by
spędzić całe wakacje na plaży.
Właściwie to większość z nas
musi jakoś radzić sobie z upałami, a jednocześnie pracować.
Trudno jest w tym okresie znaleźć
odzież, która z jednej strony będzie na tyle formalna, by nie prowokować spojrzeń innych ludzi,
a z drugiej na tyle komfortowa,
by nie doskwierały nam upały.
W okresie letnim, również warto
zadbać o odpowiedni ubiór. Bardzo wygodnie jest nosić w gorące
dni topiki na cienkich ramiącz-
kach, szorty, czy krótkie sukienki.
Niestety etykieta np. w miejscu
pracy na to nie pozwala. Zamiast
cienkiego ramiączka należy zakładać bluzki z krótkim rękawem, a dekolty nie powinny być
zbyt sexy. Niezależnie jednak
od długości sukienki, czy długości rękawów w bluzce pamiętać
należy, że ubrania nie mogą być
zbyt obcisłe. Latem trzeba zakła-
dać luźniejsze ciuchy, by skóra
mogła oddychać. Sklepów, które w swojej ofercie sprzedażowej
oferują duże rozmiary, nadal jest
niewiele. W dużych miastach
jest oczywiście łatwiej, gdyż
funkcjonują galerie handlowe,
czy specjalistyczne sklepy dla
puszystych. W małych miastach
jest znacznie gorzej, lecz i tutaj
kobiety nie są bez szans.
REKLAMA
– listopad 2015
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
str 6
Postaw się a zastaw się?
Finansowy wyścig przedświąteczny
Beata
Dziubek
Święta Bożego Narodzenia to czas, gdy czyha na nas wiele pokus. Jesteśmy
wtedy skłonni wydać więcej pieniędzy niż mamy. Połowa Polaków przyznaje, że na organizację świąt wydaje zbyt dużo, ale niewiele osób chce to
zmienić. Część planowanych wydatków przeznaczymy na prezenty. W tym
roku upominku pod choinką spodziewa się dwie trzecie Polaków. Wstępne
obliczenia wynikające z badan opinii publicznej sugerują, że średnio 820 zł
wyniosą w tym roku wydatki na święta Bożego Narodzenia.
Boże
Narodzenie
to przede wszystkim czas spędzony w gronie rodzinnym.
Chcemy, aby te kilka dni minęło nam w jak najlepszej atmosferze, dlatego też nie wahamy się wydać naprawdę dużo
pieniędzy. Jednak święta
to przede wszystkim czas spę-
dzony z rodziną, a dla katolików
– czas wielkiej radości i kultywowania tradycji. Pamiętajmy
o tym, kiedy już niedługo, jak
co roku ochoczo ruszymy do
sklepów.
Większość Polaków przygotowując święta, zdecyduje się
na skorzystanie z bieżących
dochodów bądź oszczędności
przygotowanych specjalnie na
ten okres. Przygotowując święta, ważne jest, żeby rozsądnie je
zaplanować – zajrzeć do swojego portfela i zastanowić się,
ile w nim mamy środków i na
ile możemy sobie pozwolić.
Święta to okres pokus, kiedy
łatwiej ulegamy wpływowi reklam, promocji, świątecznych
Mikołajów i kolęd. Trzeba więc
podejść do tego w sposób rozsądny i na kwestie np. pożyczki
decydować się tylko wtedy, kiedy jest to faktycznie wymagane,
i nie stawiać na więcej, niż jesteśmy sobie w stanie pozwolić.
Z Barometru Providenta wynika, że 17 proc. respondentów
na przygotowanie świąt wyda
mniej niż 400 zł, a 12 proc. liczy
się z wydatkami powyżej 1 tys.
zł. Część planowanych wydatków przeznaczymy na prezenty. W tym roku upominku pod
choinką spodziewa się średnio
dwie trzecie Polaków. Niestety, co piąty z naszych rodaków
nie spodziewa się żadnego
upominku pod choinką, jednak
odsetek ten zmienia się wraz
z wiekiem. W przypadku osób
powyżej 59 roku życia jest
on dwa razy wyższy (28 proc.)
niż wśród osób młodszych.
PRODUKT
Auchan
Biedronka
Lidl
Kaufland
Tesco
Carrefour
Leclerc
Najtańszy chleb w przeliczeniu na kilogram
2,82
3,18
2,98
2,98
2,78
3,05
3,58
1kg mąki pszennej
1,83
1,25
1,27
1,89
2,19
1,99
1,59
Piwo zywiec 0,5l
2,79
2,72
2,99
2,69
2,69
2,49
2,79
Najtańsze piwo 0,5l
1,49
1,49
1,79
1,59
1,89
1,99
1,49
Czekolada mleczna Wedel 100g
2,99
2,99
2,99
2,39
2,99
2,62
2,89
Najtańsza czekolada 100g
1,69
1,49
1,49
1,35
1,49
1,69
1,69
Masło 82% 200g
3,29
3,29
3,29
3,29
2,89
3,29
2,99
10 jaj najtańszych
3,29
3,29
3,29
3,09
3,19
2,99
2,99
Karton mleka 1,5 % (1l)
2,19
2,29
2,99
2,79
2,79
2,51
2,19
Najtańsza woda niegazowana 1,5 l
1,62
1,62
1,69
1,69
1,69
1,62
1,69
Cukier biały kryształ 1 kg
2,99
2,29
2,29
2,29
2,49
2,29
2,39
1kg kurczaka
6,99
6,99
6,99
6,99
6,99
6,99
7,59
1kg najtańszych ziemniaków
1,29
1,59
1,99
0,99
0,99
1,39
1,69
1 kg najtanszych jabłek
2,89
1,99
2,99
2,99
2,99
1,69
2,99
8 rolek papieru toaletowego
4,49
4,49
3,99
1,89
2,99
1,85
1,99
Herbata Saga 100 torebek
5,29
4,8
5,29
4,59
3,99
4,8
5,9
SUMA
to jednak nie tylko wydatki
i prezenty.
Polacy przygotowując się do
świąt, w zdecydowanej większości przypadków deklarują,
że będą sprzątać, gotować i robić zakupy. Dotyczy to ponad
90 proc. wskazań dla każdego z tych przypadków. Duża
część osób swoje zaangażowanie w święta widzi jeszcze w podróżach świątecznych,
przygotowaniu prezentów
oraz dekorowaniu mieszkania.
Okazuje się, że im lepiej jesteśmy wykształceni, tym częściej
dzielimy się obowiązkami. Według 81 proc. badanych kobiet
trud przygotowań świątecznych
leży jednak głównie po ich stronie. Jak się okazuje, wydajemy
coraz więcej, nie tylko w czasie
świąt, ale i podczas codziennych
zakupów. Ludzie chcą kupować
coraz więcej, a to z kolei świetna okazja dla marketingowców,
by przekonać nas do produktów,
których zazwyczaj pewnie byśmy nie nabyli. Zatem wybierając się na świąteczne zakupy,
nie dajmy się zwariować, bo
święta to przede wszystkim czas
dla rodziny, a nie przechwałek
ile tym razem wydaliśmy na
prezenty.
47,94 45,76 48,31 43,49 45,03 43,25 46,44
ADRESY WYLOSOWANYCH SKLEPÓW:
- Hipermarket Tesco w Magnolii (ul. Legnicka 58)
- Sklep Biedronka, ul. Traugutta 98
- Centrum Handlowe E.Leclerc, ul. Zakładowa 2-4,
- Hipermarket Auchan, ul. Francuska 6, Bielany Wrocławskie
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
Według statystyk pod choinką
najpewniej znajdziemy kosmetyki, niemal równie prawdopodobne jest, że otrzymamy książkę lub płytę CD. Równie często
obdarowujemy się perfumami,
ale już zdecydowanie rzadziej
kupujemy obuwie, odzież czy
bieliznę. Zdecydowanie ciągle
najmniejszą popularnością cieszą się prezenty z działu elektronicznego.
Patrząc na statystyki, można założyć, że prawdopodobnie niewiele z tych prezentów zostanie
zwrócone do sklepu. Polacy deklarują bowiem, że najbardziej
pożądanymi przez nich prezentami są książki. Na drugim miejscu jest gotówka a na trzecim
kosmetyki i perfumy.
Żadne z badań nie wykazało,
że Polacy wydają pieniądze na
świąteczne dekoracje czy kartki
z życzeniami. I choć rzeczywiście, kartki przechodzą już powoli do lamusa, tak kupowanie
świątecznych dekoracji jest niezbędnym elementem świąt. Co
ciekawe zdarzają się rodziny,
które zrobiły z tego małą tradycję i co roku członkowie rodziny kupują sobie nawzajem np.
po jednej bombce choinkowej
lub stroik dla domu, w którym
organizowana jest Wigilia.
Przygotowania świąteczne
REKLAMA
Gdzie najtaniej
- Hipermarket Carrefour, Aleja Generała Józefa Hallera 52,
- Sklep Kaufland, ul. Legnicka 62A,
- Lidl: Gubińska 4,
Sprawdzanie cen miało miejsce:
27 listopada 2015
grudzień 2015
str 7
Anna
Cieplak
– Dworzec Główny
Przez wielu wrocławski dworzec kolejowy uważany jest za jeden z najpiękniejszych w Polsce. Miejsce odwiedzane codziennie przez tysiące osób a ciągle
kryje mnóstwo piękna i tajemnic. Poza ogólnodostępną strefą są tam ukryte
skarby architektury, bajecznie zdobione sale i niepowtarzalne klatki schodowe
na piętrach budynku. Mimo, że przebudowa dworca obaliła legendy o podziemiach, które rozpalały wyobraźnie miłośników tajemnic, to i tak to, co odkryto
podczas prac konserwatorskich, rekompensuje tę stratę.
Jego podziemia miały skrywać kilka poziomów korytarzy
i szpital. Stąd miała kursować
kolej, a tory biec aż do Berlina.
Kiedyś, jako największy z europejskich dworców, zachwycał
podróżnych. Dziś, po remoncie,
odzyskał dawny blask. Poznaj
fascynującą historię wrocławskiego Dworca Głównego. Początki wrocławskiego Dworca
Głównego sięgają 1853 roku.
Wtedy Towarzystwo Kolei
Górnośląskiej otrzymało po-
zwolenie na uruchomienie linii
Wrocław-Poznań. W tym czasie w mieście funkcjonowały
trzy inne dworce: Górnośląski,
Marchijski i Świebodzki. Były
one jednak zbyt małe na potrzeby rozwijającego się największego miasta Śląska.
Podziemnego dworca nie odkryto. Dokonano za to innych
znalezisk. Podczas ostatniego remontu budynku natrafiono
między innymi na malowidła na
stropie, jak się później okazało
Sali Cesarskiej, której pozostałości nikt się nie spodziewał.
Wiadomo, że Salę Cesarską
przygotowano na przyjazd cesarza Wilhelma II wraz z mał-
Na patriotycznym szlaku:
Wrocław - Wilno
Łukasz
Wolski
Wileńszczyzna to dla Polski i naszego narodu
niezwykle ważny i istotny region. Jego niezwykła
historia oraz osobistości wydane przez tę ziemię,
wśród których wspomnieć należy przede wszystkim marszałka Józefa Piłsudskiego, sprawiają, że
Wilno i okolice są nierozerwalnie już związane z
Rzeczpospolitą. Nie zapominają o tym wrocławianie i Dolnoślązacy, którzy każdego roku udają się za
litewską granicę, by uczcić Święto Niepodległości.
Narodowe święto, które przypada 11 listopada, obchodzone
było w godny sposób w całej
Polsce. W stolicy odbył się
Marsz Niepodległości, który
zgromadził tłumy ludzi chcących
zamanifestować swoje przywiązanie do ojczyzny. Każdy, kto
choćby oglądał w tym dniu relacje z Warszawy, widział jak bardzo z ulic emanowała polskość,
zaś obrazy z tysiącami flag może
na nielicznych nie zrobiły wrażenia. Są jednak miejsca, gdzie
świętowanie niepodległości sma-
grudzień 2015
kuje jeszcze „lepiej”.
To Wileńszczyzna, kraina naszych przodków, na której pozostało wielu rodaków. Choć
oficjalnie na Litwie żyje około
200 tys. osób polskiego pochodzenia, to w rzeczywistości jest
ich znacznie więcej, zaś w wielu
miastach wokół Wilna trudno natrafić jest na kogoś, kto
nie rozmawia po polsku. Tym
bardziej, widząc na terenie
obcego państwa polskie flagi, biało-czerwone przepaski
na ramionach uczniów, słucha-
jąc patriotycznych pieśni, Roty,
naszego hymnu; widząc bohaterów walk o niepodległość,
odczuwa się przywiązanie do
ojczyzny i upewnia w przeświadczeniu, że Wileńszczyzna
nigdy nie przestała być polska.
Obchody Święta Niepodległości na obecnej Litwie wyglądają
niesamowicie. Wszystko rozpoczyna od uroczystego apelu
harcerzy w Zułowie. To miejscowość, w której na świat
przyszedł kochający Wilno Józef Piłsudski. Pod osłoną nocy,
jeszcze przed 5. nad ranem,
Polacy zapalają biało-czerwone
znicze, śpiewają hymn i oddają cześć ukochanej ojczyźnie.
Później startuje specjalna Sztafeta Niepodległości, która mając
start w Zułowie, kończy się na
cmentarzu na Rossie. Jej uczestnicy, w narodowych trykotach i z
polską flagą w dłoniach, do pokonania mają aż 67 kilometrów.
Wśród biegnących są zarówno
Polacy z Wileńszczyzny, jak i z
obecnych granic naszego kraju.
żonką Augustą Wiktorią na tak
zwane Kaiser Tage w 1906 roku.
Dokładny układ pomieszczeń
nie jest znany, ale z pewnością
była to część dworca przeznaczona dla cesarza i jego rodziny.
Uwagę przyciąga w szczególności zabytkowa klatka schodowa, a także ściany, na których
poddano renowacji malowidła
orłów cesarskich wplecione w motywy roślinne z liśćmi
akantu. Unikalny jest drewniany, składający się z czterech
części strop. Elementem łączącym wszystkie jego części
jest kolumna, na której namalowano cztery orły cesarskie.
U zwieńczenia kolumny na
stropie wpisane w słońce znajdują się cztery anioły trzymające na czerwonych poduszkach insygnia władzy: koronę,
miecz, berło i jabłko. Na stropie umieszczono herby. Cztery
umiejscowione centralnie (po
jednym na każdej części stropu)
to herby królestwa Prus, Bawarii, Saksonii i Wirtembergii.
Pozostałe szesnaście to herby
księstw. W przedsionku sali
natrafiono na akcent bardziej lokalny, który historycy datują na
okres do 1871 roku. Są to dwa
czarne orły Królestwa Prus,
z inicjałami FR (Fredericus
Rex) na piersi. Nieco poniżej
nich zlokalizowano dwie tarcze
herbowe z literą W (Wrocław)
i orłem prowincji śląskiej.
Również dopiero w czasie prac
konserwatorskich odkryto, że
kasetonowy 155-letni strop
Sali Sesyjnej nie jest wykonany z drewna, jak powszechnie
sądzono, ale blachy cynkowej. Strop powstał w jednej
z walcowni na terenie Katowic,
a autorem sprytnego triku, który
sprawił, że strop „stał się” drewniany był prawdopodobnie malarz H.Vogel z firmy Rumsch.
Wykonał on na stropie tzw. mazerunek, czyli malowaną dekorację, gdzie twardym pędzlem
uzyskano imitację słojów drewna układających się w różnych
kierunkach.
W trakcie ostatniego remontu
dokonano jeszcze innych odkryć. Budowlańcy natrafili na
fragmenty secesyjnych witryn
kasowych pochodzących z początku XX wieku. W ten sposób
zdecydowano o odtworzeniu
drewnianych witryn z wykorzystaniem oryginalnych elementów.
Perony i przejścia, a także wyremontowany plac przed dworcem również kryją ciekawostki.
Na peronach, zostały odtworzo-
Reprezentacja Wrocławia również uczestniczyła w tym niesamowitym wydarzeniu.
Następnie uroczystości przenoszą się do Wilna, pod Mauzoleum Matki i Serca Syna. Na
Rossie odbywają się oficjalne
obchody z państwowymi urzędnikami i przedstawicielami.
To tutaj spotykają się kombatanci wojenni, bohaterowie walk
o niepodległość Rzeczpospolitej.
Narodowe nekropolia przypomina nam jednocześnie, że niepodległość nie jest dana raz na
zawsze.
Studenci z Uniwersytetu Wrocławskiego, uczniowie i harcerze z Bolesławca oraz ekipa
Studia Wschód, która od wielu
lat realizuje reportaże z Kresów,
złożyli hołd polskim żołnierzom
zapalając biało-czerwone znicze
na każdej mogile.
Nasze miasto, dla którego Wilno, Lwów i inne kresowe miejsca mają szczególne znaczenie,
godnie uczciło Święto Niepodległości, celebrując je wraz
z rodakami z Wileńszczyzny,
którzy mimo restrykcyjnej polityki rządu litewskiego wobec
mniejszości narodowych, dbają
i pielęgnują naszą historię i tradycje. Szkoda tylko, że władze
miasta nie angażują się w te spra-
wy z takim zapałem, jak działacze i wolontariusze.
- Kocham Cię Polsko
i szczerze wierzę, że ty też kochasz wszystkie swoje dzieci
szeroko rozsiane po całym świecie. Lecz ja Cię przepraszam Polsko kochana, bo ja pod Wilnem,
na Litwie zostanę. Tu ojców ziemia i ich już groby, i wszelkie
inne, cenne zasoby. Nie mogę
ne oryginalne smocze głowy.
Wykute przez kowala na podstawie jednego oryginalnego
egzemplarza, który znajdował
się na peronie 5. Będąc na dworcu warto zwrócić uwagę też na
małych przyjaciół Wrocławia,
czyli krasnale. Doszukać się tam
można aż 3 sztuk. Dworzec zdobią też oryginalne neony, m.in.
„kasy biletowe” i ogromny napis „Wrocław Główny”.
zostawić swej Ostrej Bramy, zaułków wileńskich, muzeum Adama i grobu Matki i Serca Syna,
bo bez nas zniszczeją a nawet zaginą. I Ciebie przepraszam Litwo
kochana, bo ja tu sobą, Polakiem
zostanę - powiedział Edward
Puncewicz, starosta gminy Niemenczyn wyrażając tym samym,
jak bardzo Polacy z Wileńszczyzny kochają Polskę.
REKLAMA
Kolejowa perła Polski
Miasto
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
str 8
Twierdza Europa?!
Piotr
Sutowicz
Szefowa MSW Austrii Johanna Mikl – Leitner na łamach „Frankfurter Allgemane Zeitung” wypowiedziała słowa, które błyskawicznie obiegły europejskie, w tym również nasze media: „obecna sytuacja w Słowenii, Austrii
czy Niemczech jest dowodem na to, że musimy przekształcić Europę tak
szybko, jak to tylko możliwe w twierdzę”. Oczywiście autorce chodziło o
kryzys związany z sytuacją uchodźców.
Temat ten jest, jak się wydaje, wciąż niezwykle istotny,
a społeczna sytuacja, jaka
kształtuje się w związku z coraz liczniejszą obecnością obcych etnicznie i cywilizacyjnie
przybyszów, napawa niepokojem również tych, którzy dotąd
nie chcieli widzieć problemu,
to jest elit politycznych. Wypowiedź powyższa do niedawna potraktowana byłaby
na tzw. salonach jako co najmniej nietaktowna, a jej autor
(autorka) najprawdopodobniej
jako ksenofob (ksenofobka) zostałby wyrzucony (wyrzucona)
poza nawias oświeconych elit.
Skoro nie słychać głosów oburzenia, to ewidentnie należy
skonstatować, że coś się zmieniło, chociaż nie wiadomo, czy
na lepsze.
Przede wszystkim sformułowanie zdaje się w ustach
niemieckojęzycznego polityka nie na miejscu. Twierdza
Europa już była, a jej konstruktorem była III Rzesza,
której propaganda tak właśnie widziała niemiecki wysiłek zbrojny w kontekście zmagań z aliantami. Zdaje się, że
kreowanie takich twierdz weszło im jakoś w krew. Drugą
kwestią, znacznie bardziej
kluczową pozostaje samo meritum, czyli określenie, czym
owa twierdza miałaby być.
W tej samej wypowiedzi pani
minister stwierdza, iż: „dostęp
do Europy musi podlegać kontroli, a restrykcyjne działania
powinny mieć miejsce już na
granicach zewnętrznych Europy. Inaczej nie opanujemy sytuacji”. Jak widać mamy tu do
czynienia z wielkim pomieszaniem materii. Otóż na granicy
twierdzy winna się dokonywać weryfikacja tego, kto ma
prawo do niej wejść, a kto nie,
a niektórym wydawało się, że
taka działalność jest normalna
dla suwerennych organizmów
państwowych. Jak widać, doszliśmy do granic absurdu.
Chociaż może niekoniecznie.
W następnym etapie inny minister da jasny sygnał, że sytuacja wymaga, by do pilnowania
porządku użyć policji oraz, że
na terenie państw europejskich
należy stosować przepisy prawa, w tym kodeks karny. Mam
uzasadnioną obawę, że część
z polityków europejskich zapomniała np. o istnieniu armii
jako środka, który służy do
obrony w wypadku, gdy inne
środki zawiodą bądź są po
prostu niewystarczające. Sprawę należy stawiać jasno - jak
twierdza to twierdza. Jak do tej
pory prace fortyfikacyjne i inne
przygotowania do obrony polegają na dyskusjach politycznych co do stawiania płotków
i ewentualnie zasieków z drutu
kolczastego na południowych
Z patriotyzmem za pan brat
Antoni
Sorocki
Patriotyzm do zbiór postaw i zachowań, które są wyrazem przywiązania do ojczyzny, szacunku wobec niej, miłości i utożsamiania się z kulturą oraz tradycjami ściśle
związanymi w naszym przypadku z Polską. I choć każdy trochę inaczej rozumie to
pojęcie, to ważne, by nawet na swój sposób realizować cele z tym związane. Patriotyzm sprawia, że stajemy się lepsi, umacniamy więzi w narodzie, a będąc naszym
flagowym motywatorem napędza nas do działania i pozwala się samorealizować.
Patriotyczne nastroje w naszym społeczeństwie, zwłaszcza wśród młodzieży, są zauważalne gołym okiem. Po ulicach
chodzi mnóstwo osób z odzieżą,
która przedstawia polskich bohaterów (np. Inkę, rotmistrza
Pileckiego, Żołnierzy Wyklętych), ważne wydarzenia z naszej historii (np. Cud nad Wisłą,
Bitwę pod Grunwaldem, Powstanie Warszawskie) i narodową symbolikę (np. emblemat
Polski Walczącej, Narodowe
Siły Zbrojne czy generalnie
biało-czerwoną flagę). Wiele
koszulek, bluz czy czapek okazuje się prawdziwymi hitami,
bo ludzie chcą pokazywać swo-
ją wieź z ojczyzną i przywiązanie do niej. Ogromne tłumy
zjeżdżają 11 listopada do Warszawy, by wspólnie iść w Marszu Niepodległości. Żaden polityk czy autorytet społeczny nie
jest w stanie zebrać tak wielu
ludzi, jak ta piękna idea. Celebrujemy również inne dni,
jak Święto Narodowe 3 maja
czy Narodowy Dzień Pamięci
Żołnierzy Wyklętych. Polacy
z chęcią wyjeżdżają również
za wschodnią granicę, by odwiedzić nekropolie w Lwowie
i Wilnie, wspomóc rodaków,
którzy pozostali za granicami
kraju i utrwalić nasze dziedzictwo na Kresach. To czyny
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
często o wiele cenniejsze, niż
niejedne deklaracje i słowa.
Wiele inicjatyw podejmują również lokalne władze. W ciągu
ostatnich kilku lat powstało
mnóstwo ulic czy placów, które upamiętniają narodowych
bohaterów. Z kolei polscy kibice należą do najlepszych na
świecie. Udowadniają to przy
okazji niemal każdej dyscypliny. W siatkówce i piłce ręcznej
naprawdę trudno znaleźć lepiej
zorganizowanych i dopingujących fanów. I podkreślają
to sportowcy z całego świata,
którzy majką okazję rywalizować na naszych parkietach.
Zresztą nie bez powodu tak wie-
le imprez najwyższej rangi odbywa się właśnie u nas. Fantastycznie na trybunach bawią
się również sympatycy piłki
nożnej, sportów zimowych czy
koszykówki. A polscy kibice
za kadrą czy reprezentantami
docierają nawet do najdalszych
zakątków świata.
Warto w tym miejscu zaprzeczyć
tezie, którą często formułuje się
pod hasłem „nowoczesnego patriotyzmu”. Tego zjawiska nie
można sprowadzać do posprzątania po swoim psie, odśnieżenia
chodnika czy skasowania biletu.
To są obowiązki obywatela, zaś
akty patriotyzmu wykraczają
nieco dalej i są przede wszystkim inicjatywą jednostki. To,
że w określonych dniach wywieszamy flagi narodowe, dopingujemy naszą reprezentację,
uczymy młodzież historii, kultywujemy tradycje, organizujemy
patriotyczne koncerty, wydarzenia i inicjatywy zależy wyłącznie
od nas, naszego zaangażowania,
energii i oddania sprawie. Każdy
flankach Unii Europejskiej.
Jako odpowiedzi można użyć
polskiego przysłowia: „koń by
się uśmiał”. Oczami wyobraźni widzę tłumy uchodźców, jak
z zaciekawieniem przyglądają
się takim „pracom” i nie wiedzą
przy tym, czy śmiać się z pracowników, czy współczuć im
szefów.
Dla rozwiania wątpliwości informuję, że jestem za obroną
Europy przede wszystkim jako
ojczyzny narodów europejskich, ich kultur i cywilizacji.
Jeżeli te upadną, to nie wiem,
czy zasada, iż wnosimy mur
jedynie dla obrony swego własnego dobrobytu, ma jakikolwiek sens. Jeżeli Europa nie
zrozumie, że szturmujący ją
uchodźcy są ofiarami globalnej polityki, ideologii oraz egoizmu globalnego kapitalizmu,
to walka z nimi przypomni Don
Kichotowe zmagania z wiatrakami. Na granicy „twierdzy”
można zatrzymać jakąś liczbę
atakujących, lecz jeżeli liczba
obrońców i ich chęć do obrony
będzie stanowić kapitał mniejszy niż determinacja chcących
się do niej wedrzeć, to wszelkie
gadanie o strategiach na nic się
nie zda. Tak naprawdę kwestię
uchodźców trzeba rozwiązyma swój sposób, by okazać miłość do ojczyzny. Nasi dziadkowie żyli w innych czasach i los
sprawił, że często swoje oddanie
Polsce przypłacali życiem. Nam
przyszło, dzięki właśnie postawie
przodków, funkcjonować w innych realiach, stąd też wykorzystujemy właśnie takie narzędzia
patriotyzmu, jakie są adekwatne
wać wraz z konfliktem w Syrii, Iraku, Afganistanie i innych
krajach Azji i Afryki. Problem
biedy jest szczególnie realny,
jeśli zestawić go z kwestią rozrośniętych ponad potrzebę aspiracji konsumpcyjnych Europejczyków i ogólnie mieszkańców
krajów Zachodu. W przeciwnym razie w niedługim czasie
oprócz dręczącego nas problemu imigrantów z wymienionych regionów dojdą kolejne
osie globalnych niepokojów,
które będą wymagały nowych
„werbalnych twierdz”, które nikogo przed niczym nie
obronią.
do obecnych czasów.
Każdy z nas powinien odnaleźć własną ścieżkę patriotyzmu, która wzbogaci nas jako
ludzi, bardziej zwiąże z ojczyzną, a nierzadko pozwoli się samorealizować. Robienie czegoś
dla wzniosłej idei potrafi sprawiać nie lada satysfakcję.
REKLAMA
Publicystyka
grudzień 2015
str 9
Publicystyka
Piotr
Sutowicz
Pytanie tytułowe zdaje się charakterystyczne dla dyskusji podsumowujących
któryś z kilku tzw. planów pięcioletnich w ramach PRL-owskiego systemu
gospodarki socjalistycznej lub dla czasów obecnych w przypadku dużej korporacji po akcji reklamowej, która coś jakoś, nie wiedzieć czemu, nie wyszła.
Niestety chodzi w nim o coś bardziej poważnego. Męczy mnie
ono okropnie od czasu przeczytania książki Piotr Zychowicza
pt.: „Pakt Piłsudski – Lenin”.
Publikacja ta nie jest pierwszą
z dorobku autora, gdzie wychodzi on od pytania „co by było
gdyby…?” I żeby było jasne,
dla historyka stawianie kwestii
historycznych w ten sposób nie
jest do końca akceptowalne.
Przede wszystkim, pozostaje
jasnym jak słońce, że analiza
przyszłości z wydarzeń, które
nie miały miejsca, jest niezwykle
karkołomna. Wszystko ułożyłoby
się inaczej, jedna zmiana owocuje
drugą i tak dalej, efekty mogłyby
być podobne do kuli śniegowej:
na początku malutka, potem staje się lawiną, niosąc nieszczęście.
Czasami oczywiście warto takie
lawiny wywołać sztucznie, by
zapobiec większemu nieszczęściu, ale to zupełnie inna bajka.
Tak więc, gdyby coś w historii
poszło inaczej, to pewnie by
nas na świecie nie było - ani
piszącego, ani czytającego. Na
świecie żyliby zupełnie inni ludzie. Przecież nasi dziadkowie
i babcie oraz rodzice spotykali
się ze sobą w ramach przeszłości
takiej, jaka była, a więc... wydaje
się logiczne: gdyby nie chrzest
Mieszka I w 966 roku, nie bylibyśmy narodem katolickim;
gdyby nie II Wojna Światowa,
Wrocław nie należałby do Polski, itd. Oczywiście pozostaje
otwarte pytanie o procesy, które
są nieuniknione. Chodzi mi np.
o XIX i XX-wieczny Ostfluch
Niemców ze wschodu, który
był do pewnego stopnia procesem naturalnym, być może i tak
kiedyś wypchnąłby ich za Odrę
i Nysę. Niemniej, gdyby tak się
stało i tak obecna rzeczywistość
byłaby inna. Takie kwestie mogą
być przedmiotem pisarstwa, niezwykle ciekawego dla czytelnika,
który woli od rzeczywistości to,
co mogłoby być, a nie jest.
A przechodząc do konkretów, autor wspomnianej książki zasłynął już kilka razy
grudzień 2015
prowokacyjnymi pytaniami
o możliwości sojuszu polsko-niemieckiego w 1939 roku,
odbrązawiając niektóre kwestie
związane z Powstaniem Warszawskim, czy pisząc o poszukiwaniach możliwości politycznej kolaboracji z Niemcami po
kampanii wrześniowej. Niektóre
z jego tez są ciekawe, inne zdają
się iść zbyt daleko, przynajmniej
dla piszącego niniejszy tekst. Zychowicz nie jest badaczem źródeł
i nie oczekuje, by go za takiego
uważać. Po prostu, analizując
publicystykę i znane dokumenty oraz wyniki badań historyków wyciąga wnioski, niektórzy
dodają, że dość subiektywnie.
Jak zawsze z tego typu publicystami bywa, z jednymi tezami
można się zgadzać, z innymi nie.
Tu i ówdzie widać skróty prowadzące autora w odległe strony.
Czasami jednak, niestety, czytając
poszczególne wywody nie sposób
odczuwać żalu a nawet rozpaczy.
W „Pakcie Piłsudski – Lenin”
można znaleźć wiele takich
fragmentów. Sam podtytuł, który na pozór apriorycznie stawia
kwestię: „czyli jak Polacy uratowali bolszewizm i zmarnowali
szansę na budowę imperium.”,
zdaje się brzmieć aż do bólu
złowrogo. Zdanie to zasługuje
na merytoryczny rozbiór. Pisząc
o wojnie polsko-bolszewickiej,
autor zwraca uwagę na dwa jej
momenty historyczne. Po pierwsze, odnosi się do drugiej połowy
1919 roku, kiedy polska armia
parła na wschód, rozbijając siły
bolszewickie, będące u kresu
swych możliwości. Reżim Lenina znajdował się na skraju
upadku i właściwie wystarczyło
tylko go dobić, co w wypadku
Polaków oznaczało maszerować
na Smoleńsk i dalej ku Moskwie.
Jednocześnie z Polakami przeciw
bolszewikom walczyli Rosjanie
zgrupowani na kilku frontach:
na Syberii Kołczak, na południu
Denikin, a w okolicach Piotrogrodu Judenicz. Poza tym wewnątrz
obszaru rządzonego przez bolszewików wrzało od wewnętrz-
nych buntów. W tym czasie
dochodzi do rozmów politycznych pomiędzy nimi a Polakami,
którzy wstrzymują ofensywę,
umożliwiając „czerwonym” rozprawienie się przynajmniej z niektórymi ze swych wewnętrznych
przeciwników, a potem przejście
do ofensywy także względem
nas. Drugim ważnym momentem w omawianej wojnie jest
lato i jesień roku 1920, kiedy nasze wojska pokonują Tuchaczewskiego i Budionnego na naszych
obszarach etnicznych, przechodząc ponownie do ofensywy, zaś
na południu Rosji a właściwie na
Ukrainie rekonstruuje się władza rosyjska skupiona w rękach
słynnego „Czarnego Barona”
Wrangla, który odbudowuje nie
tylko armię, ale tworzy dla nowego państwa inną od dotychczasowej wielkorosyjskiej doktrynę państwową i polityczną.
I znowu, kiedy władza radziecka znajduje się w kleszczach,
Polacy zaniechują dalszej akcji
zbrojnej, poprzestając na części
swych dotychczasowych zdobyczy, i kończą ostatecznie wojnę,
zawierając rzeczywiście dziwny
pokój ryski.
Dla Zychowicza sprawa
jest w miarę prosta: Piłsudski
to socjalista, dla którego władza białych Rosjan jest nie do
przyjęcia, natomiast bolszewicy
to dawni towarzysze i zdaje się
on odczuwać do nich rodzaj słabości. Oczywiście na to należy
nałożyć na chłodno kalkę analizy teraźniejszej. Pewnie polska władza zastanawiała się,
który z rosyjskich reżimów sprawujący w przyszłości władzę
nad tym krajem będzie słabszy,
a przez to mniej niebezpieczny
dla Polaków. My z perspektywy
historii zdaje się znamy odpowiedź i możemy powiedzieć, że
Polacy ratując komunizm wybrali większe zło nie tylko dla
siebie, ale w ogóle dla świata.
W tym fragmencie poszczególne
strony publicystyki Zychowicza
budzą rozpacz czytelnika. Niekiedy nie sposób przejść bezna-
dla oka to jednak rzeczywistość
tak bajkowa nie była. A proste antynomie autora zarzucające narodowcom wizje narodku plemiennego w miejsce Wielkiej Polski
nie wytrzymują raczej krytyki
historycznej choćby w kontekście współczesnej czasom opisywanym i wcześniejszym publicystyki Jana Ludwika Popławskiego
czy samego Dmowskiego. Obwinianie myśli wszechpolskiej
za winy Stanisława Grabskiego
popełnione w Rydze są jak krytyka Władysława Jagiełły za to, że
nie oglądał transmisji telewizyjnej
z bitwy pod Grunwaldem.
Wracając zaś do tytułowego pytania, rzeczywiście lepiej po prostu
było bić bolszewików i albo iść
na współpracę z białymi, albo
brać, co się tylko da, nawet po
granicę Rzeczypospolitej z roku
1772, choćby po to, by ratować
ludzi. Bez wątpienia, gdyby tak
zrobiono, nie byłoby tzw. akcji
polskiej NKWD w latach 30tych, kiedy to mordowano setki
tysięcy ludzi za to, że byli Polakami, nie byłoby wyniszczenia nadberezynców, o których tak pięknie pisze Zychowicz, powołując
się przy tym na powieść Floriana
Czarnyszkiewicza. Jaka dziś byłaby rzeczywistość, nie wiadomo.
Czy II Rzeczypospolita umiałaby
być ojczyzną dla tych wszystkich
ludzi? To również zależałoby
od polityki, jaką by prowadzono.
Na pewno inna rzeczywistość
niesie inne rozwiązania, niemniej
ludzi jest zawsze szkoda i dlatego przy podejmowaniu decyzji
politycznych należy pamiętać
przede wszystkim o nich, wszystko inne odkładając na później.
REKLAMA
Co można było zrobić lepiej?
miętnie nad pytaniem, czy mamy
prawo mieć pretensję do świata
Zachodu za to, że w 1945 roku
oddano nasz naród w ręce komunistów, skoro ponad dwadzieścia
lat wcześniej to samo Polacy zrobili z ludami zamieszkującymi
na wschód od nas. Takie czy inne
kroki polityczne podjęte wtedy
decydowały o życiu lub śmierci
milionów ludzi.
Druga część spojrzenia Zychowicza nie wydaje się taka prosta.
Przede wszystkim proponowany
przez niego porządek polityczny naszej części Europy wydaje
się być mglisty. Zastanowienie
budzi kwestia nazw. Pytanie:
czy imperium, czy federacja czy
też odnowiona Rzeczypospolita, samo w sobie niesie następne wątpliwości, czy skłócone
narody i narodki dałoby się jakoś
zespolić, czy propozycje federacyjne Piłsudskiego nie były zwykłymi mrzonkami. Wreszcie sam
autor książki, pisząc o jakiejś formie kontynuacji wielonarodowej
Pierwszej Rzeczypospolitej i powołując się przy tym na myśl konserwatystów kresowych zwanych
Żubrami, stawia propozycję niezwykle skomplikowaną do urealnienia. Mimo, że wszystkie one
na piśmie bez wątpienia są miłe,
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
str 10
Styl życia
Grażyna
Kozak
detektywem
Niegdyś profesjonalny sprzęt szpiegowski mogliśmy
oglądać wyłącznie na ekranach telewizorów, racząc
się filmami z porucznikiem Columbo, agentem 007
czy serialami o kryminalnych zagadkach. Teraz podsłuchy i inne gadżety są powszechnie dostępne, a Polacy coraz częściej po nie sięgają. W różnych celach.
chwili, jak i śledzić na bieżąco. Specjalne kamery ukryte są w przedmiotach codziennego użytku (zegarkach a nawet krawatach).
W asortymencie szpiegowskim
znajdują się ponadto lornetki oraz
lokalizatory osób oraz pojazdów,
dzięki którym możemy uzyskać
informacje o czyimś miejscu pobytu. Dla części „domowych detektywów” istotna jest również
zabawa i z pewnością zainteresują
się gadżetami. Wśród nich znaleźć
możemy modulatory głosu, długopis ze znikającym tuszem czy znikający papier, którego użyć możemy do stworzenia tajnych notatek,
które po oczytaniu powinny zostać
zniszczone.
Polacy sprzęt detektywistyczny
stosują z bardzo różnych powodów.
Jednym z nich jest nieufność wobec
REKLAMA
Rynek sprzętu szpiegowskiego intensywnie się rozwija, dając potencjalnym „domowym detektywom”
spore pole do działania i wybór,
którego bez porady eksperta ciężko
dokonać. W dalszym ciągu niezwykle popularne są dyktafony, które
pozwalają nam nagrać rozmowę.
Umieszczane są one w bardzo niepozornych przedmiotach, takich jak
długopisy, kluczyki do samochodu,
kalkulatory czy latarki.
Oczywiście w wielu sytuacjach
trzeba będzie sięgnąć jednak po
podsłuch, który zamontujemy w odpowiednim miejscu lub który użyjemy do podsłuchania rozmowy telefonicznej. Bardziej zaawansowane
są jednak minikamery oraz minirejestratory, dzięki którym uzyskamy
nie tylko dźwięk, ale również obraz.
Możemy go odtworzyć w dowolnej
partnera, którego podejrzewamy
o zdradę. Dlatego chcemy podsłuchać jego rozmowę, zobaczyć
co robi w mieszkaniu pod naszą nieobecność, czy też monitorować jego
aktywność w Internecie. Specjaliści
podkreślają, że w takich sprawach
zgłaszają się do nich równie często
mężczyźni, co kobiety.
Ale sprzęt detektywistyczny stosować możemy również w celu
bezpieczeństwa naszych dzieci.
Wielokrotnie słyszymy o tym, jak
najmłodsi traktowani są przez opiekunki czy przedszkolanki. Rejestrator wideo może rozwiać nasze wątpliwości, a przecież na niczym nie
zależy nam tak bardzo, jak na dobru
naszych pociech. Dlatego na rynku
dostępne jest również specjalne
oprogramowanie, dzięki któremu
monitorujemy całą aktywność innej
osoby na komputerze.
Sprzęt detektywistyczny może
nam służyć zarówno do zabawy,
usprawnienia pracy, zapewnienia
bezpieczeństwa, jak i sprawdzenia wierności naszej drugiej połówki. Należy jednak pamiętać, że
szpiegowanie w świetle prawa jest
nielegalne, poza określonymi sytuacjami, takimi jak nagrywanie pracowników (z koniecznością wcześniejszego poinformowania ich)
czy też sytuacji, w których sami
uczestniczymy.
REKLAMA
I Ty możesz zostać
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
grudzień 2015
str 11
Problemy i recepty
Marta
Pietrzak
Na temat przyczyn trudności wychowawczych wypowiadało się i nadal wypowiada
się wielu teoretyków oraz praktyków psychologii, pedagogiki, psychiatrii czy socjologii. Problem stawia zdecydowanie więcej pytań, niż jawi nam się odpowiedzi,
które możemy udzielić. Co jest jednak przyczyną takiego stanu rzeczy?
się warunki materialne, występuje dezintegracja życia rodzinnego, złe postawy rodzicielskie,
błędy wychowawcze rodziców
- oznacza to, że rodzina odbiega od tzw. idealnego modelu.
Jeśli okres ten trwa dość długo,
to wcześniej czy później rodzina
stanie się źródłem nieprzysto-
sowania społecznego uczniów.
Niebezpieczna jest również tzw.
sytuacja życiowa dzieci i młodzieży w rodzinie, która związana może być z sytuacjami takimi
jak np. śmierć jednego z rodziców, rozłąka spowodowana
dłuższą nieobecnością jednego
z rodziców lub rodzeństwa, czy
dominacja najstarszego dziecka.
Najbardziej znaczącą przyczyną w kwestii trudności wychowawczych w rodzinie stanowi
dezintegracja życia rodzinnego.
Przejawia się ona w konfliktowym współegzystowaniu rodziców, które objawia się wybuchowym i nieopanowanym
zachowaniem.Natomiast rozbicie rodziny z powodu separacji
lub rozwodu stanowi zawsze
szok i pozostawia trwałe urazy na psychice dziecka, który
pozbawiony więzi emocjonalnej z rodziną, zaczyna szukać
jej namiastki poza domem i na
nieszczęście często wśród osób
nieodpowiedzialnych.Pierwszymi wychowawcami dzieci
niezaprzeczalnie są rodzice.
To właśnie oni przekazują im
najważniejsze wzorce zachowań
społecznych, a także kulturę
osobistą. Tak było od dawna
i w tej kwestii nic się nie zmieniło i nie zmieni. Tymczasem
podczas sytuacji konfliktowych
często ujawnia się nieefektywność wychowawcza rodziców,
przede wszystkim niczym niewytłumaczalna pobłażliwość
i brak ustalenia wyraźnych zasad i granic, a co się z tym wiąże niekonsekwencja w postępowaniu wobec dziecka. Często
z rozmów przeprowadzanych
z rodzicami i uczniami wynika, że najrozsądniejsze podejście wychowawcze i często równie duży wpływ na wychowanie
dzieci ma babcia. Często konsekwencje odnoszące się do odpowiedzialności za wychowanie
przerzucane są na szkołę - jest
autentyczny zarzut osoby postronnej, że szkoła źle wychowała młodzież, która nieodpowiednio się zachowuje np. klnie
na ulicy.
Ważnym aspektem w rozwiązywaniu wszelkich problemów wychowawczych jest kwestia związana ze zgłoszeniem się
do odpowiedniej osoby, która
może nam pomóc. Poradnia
Psychologiczno-Pedagogiczna
jest specjalistyczną placówką
prowadzącą działalność diagnostyczną, terapeutyczną, profilaktyczną i doradczą w środowiskach wychowujących dzieci
i młodzież. Celem pomocy
psychologiczno-pedagogicznej
jest wielozakresowa współpraca
z rodziną, szkołą i placówkami
oświatowo-wychowawczymi
poprzez udzielanie pomocy
psychologiczno-pedagogicznej
dzieciom, młodzieży czy udzielanie specjalistycznego wsparcia i pomocy również rodzicom,
nauczycielom. Działania poradni pozwalają na rozwiązanie takich kwestii jak zdiagnozowanie poziomu rozwoju, potrzeb
i możliwości oraz zaburzeń rozwojowych i zachowań dysfunkcyjnych dzieci i młodzieży,
prowadzi terapie dostosowane w zależności do rozpoznanych potrzeb czy kwestie takie
jak podejmowanie działań z zakresu profilaktyki uzależnień
oraz innych problemów dzieci
i młodzieży
Pewny jest fakt, że bez pełnej współpracy z rodzicami,
bez jakiegokolwiek wsparcia,
ciężko jest sobie poradzić sobie z nagromadzającymi się
problemami.
REKLAMA
Ale skąd biorą się wszelkie
trudności? Na podstawowe źródła nieprzystosowania społecznego wpływa kilka czynników
takich jak zadatki organiczne,
które dziecko przynosi ze sobą
na świat, środowisko, ze swoimi
bodźcami, aktywność własna,
oddziaływania wychowawcze
świata zewnętrznego, środowisko rodzinne czy środowisko
szkolne.
Pierwsza, podstawowa kwestia
odnosząca się do przyczyn trudności wychowawczych, wiąże
się bezpośrednio z rodziną.
Odgrywa ona niezwykle wyjątkową rolę w rozwoju dziecka.
Jednak pojawiają się sytuacje,
gdy rodzina zaczyna w jakiś
sposób niedomagać, nie funkcjonuje normalnie, pogarszają
Styl życia
grudzień 2015
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
str 12
Powiedz „nie”
nadwadze i otyłości
Maria
Andrychów
Otyłość to problem, z którym zmaga się coraz większa
ilość Polaków. Negatywne trendy, jakie już od lat panują w społeczeństwach USA czy Europy Zachodniej,
niestety przywędrowały również do nas. Nadwaga nie
tylko powoduje spadek naszej atrakcyjności i kompleksy z tym związane, ale również fatalnie wpływa na nasz
organizm i jego funkcjonowanie. A przecież chcemy
dobrze wyglądać, chociażby na zabawie sylwestrowej.
Tylko korzystanie z ich obu pozwoli nam rozprawić się z nadwagą. Bardzo częstym błędem
są diety bez odpowiedniego treningu lub spory i regularny wysiłek fizyczny, przy jednoczesnym
złym odżywianiu się.
Zacznijmy od sportu, bo jego
uprawianie ma dla organizmu
kluczowe znaczenie. Dzięki wysiłkowi nasze mięśnie są dotlenione, stawy rozruszane, zaś
zbędne kalorie spalane. W przypadku sportu dzisiaj nie ma co
szukać żadnych wymówek, bowiem paleta możliwych do uprawiania dyscyplin jest ogromna.
Coś dla siebie znajdzie każdy
dnia, mniej więcej w tych samych odstępach.
Nie podjadajmy również tuż
przed snem, a tym
bardziej w nocy.
Wskazane jest regularne picie wody lub
naturalnych soków. Raz
na pół roku możemy zrobić
sobie również detoks, przyjmując przez kilka dni wyłącznie
płyny z warzyw. W ten sposób
oczyścimy nasz organizm z zalegających w nim szkodliwych
toksyn. W ułożeniu codziennej
diety pomóc mogą nam specjaliści, którzy przygotują zestaw
specjalnie dobrany pod nas.
To istotne, bo często przesadzamy z dietą i pozbawiona jest ona
niezbędnych nam minerałów
i witamin. Przede wszystkim
unikajmy jednak produktów
przetworzonych, sztucznych
i tłustych. Generalnie wszystkiego, co nafaszerowane jest
chemią. Bądźmy świadomi
i czytajmy etykiety na kupowanej żywności. Zaufajmy natomiast warzywom, owocom, rybom i naturalnym produktom,
np. z eko-jarmarków czy też
bezpośrednio od producentów
ze wsi.
Złe odżywianie wpływa destrukcyjnie na nasz organizm,
niszcząc wątrobę, trzustkę czy
nerki. Właśnie wtedy odczuwamy różne bóle, nadmierne
zmęczenie i mamy problemy
z żołądkiem. I przybywają nam
zbędne kilogramy.
Złe odżywianie i brak wysiłku
fizycznego do główne przyczyny otyłości, choć nie zapominajmy również o ciągłym
życiu w stresie, które również
powoduje tycie. Pamiętajmy,
że najwięcej zależy od nas i naprawdę stać nas na zrzucenie
kilogramów, piękną sylwetkę
i zdrowy organizm. Jeśli nie zdążymy poprawić naszej sylwetki
przed Sylwestrem, to chociaż
uczyńmy z tego nasze postanowienie noworoczne.
REKLAMA
Wielu z nas marzy o pięknym
i wysportowanym ciele, które
czyni nas bardziej atrakcyjniejszymi dla płci przeciwnej,
a także pozbawia kompleksów.
Jednak nawet ci, dla których wygląd ma zupełnie drugorzędne
znaczenie, nie mogą zapuszczać
się w tej kwestii. Chodzi bowiem
o zdrowie, które w przypadku
otyłości jest mocno nadwyrężone. Utrzymywanie odpowiedniej wagi powinno być zatem
celem wszystkich osób.
W tej kwestii są dwa klucze do
sukcesu. Pierwszym z nich jest
odpowiednie odżywianie, drugim zaś aktywność fizyczna.
i to bez względu na stan
zaawansowania, umiejętności czy też liczbę
„nadprogramowych”
kilogramów. Oprócz
niezwykle popularnych biegania, jeżdżenia na rowerze czy gier
zespołowych, możemy
przecież wychodzić na
spacery nordic walking
aczy też zapisać się na aerobik, fitness lub stretching.
Jedną z najbardziej odpowiednich konkurencji jest natomiast
pływanie, które wpływa na
niemal każdy obszar naszego
ciała i może być wstępem do
uprawiania innych, bardziej
zaawansowanych sportów. Pamiętajmy, że brak ruchu wpływa na naszą wagę i powinniśmy
zwracać uwagę na to zwłaszcza w przypadku pracy „siedzącej”. Ogromną rolę odgrywa tutaj oczywiście motywacja.
Najlepiej, gdy zapiszemy się do
jakiejś grupy lub zaczniemy trenować ze znajomymi.
Walka z wagą samym sportem jednak nie wystarczy. Do
tego trzeba jeść zdrowe rzeczy
i to w odpowiedni sposób. Po
pierwsze spożywajmy mniej,
ale częściej. Zaplanujmy sobie posiłki pięć razy w czasie
REKLAMA
Styl życia
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
grudzień 2015
str 13
Reklama
PReklama
Perła renesansu
Marta
Pietrzak
Kazimierz Dolny usytuowany jest tuż nad brzegiem Wisły w województwie lubelskim. Miasteczko liczące niewiele ponad 3 000 mieszkańców,
co roku przyciąga rzesze turystów z całej Polski. Założenie miasta oraz
budowę tutejszego zamku przypisuje się Kazimierzowi Wielkiemu,
królowi, o którym przyjęło się mówić, że „zastał Polskę drewnianą, a
zostawił murowaną”. Jednak prawa miejskie zostały nadane miejscowości w XIV wieku przez Władysława Jagiełłę.
kój i chcą odetchnąć wyjątkową
atmosferą małego, uroczego
miasteczka, zaprasza również w okresie jesienno-zimowym, kiedy to można w pełni
poczuć jego kameralność. Jesień
jest momentem, kiedy jest tutaj
zdecydowanie mniej turystów.
Miasteczko żyje w zwolnionym
tempie. Ta pora roku daje możliwość pełnego przeżywania
duchowości i specyficznego
klimatu Kazimierza Dolnego,
pozwala zrozumieć, docenić
to miejsce. Kazimierska syta
zieleń przechodzi jesienią w feerię wszystkich odcieni ciepłych
barw i złota. Zima to najmniej
znana odsłona kazimierskiego
życia, lecz jakże fascynująca!
Białość i świetlistość śnieżnej
przestrzeni włada tu niepodzielnie nad przygaszonymi
kolorami dachów wszelkich
domostw. Gdy z drzew opadną
ostatnie liście, swe potężne garby odsłaniają zastygłe w mrozie
kazimierskie wzgórza, poprzecinane głębokimi bruzdami wąwozów. Raj dla oczu. Wyzwanie dla wytrwałych piechurów.
A nade wszystko - radość dla
dzieci, które te śnieżne doliny sprawdzą się doskonale
jako miejsce zimowych uciech
i zabaw.Od kilku lat działa w Kazimierzu Stacja Narciarska. To miejsce niezwykłe,
oddalone tylko o 1 km od zabytkowego kazimierskiego rynku,
z niepowtarzalnym widokiem
ze szczytu na Małopolski Przełom Wisły. Właśnie to malownicze położenie wyróżnia Stację
Narciarską Kazimierz spośród
innych. Do tego świetnie przy-
gotowane trasy zjazdowe,
zarówno dla początkujących,
jak i zaawansowanych, regularnie naśnieżane i codziennie ratrakowane, a nocą doskonale oświetlone. U stóp
stoku znajduje się restauracja
oraz dobrze wyposażona wypożyczalnia sprzętu dla dzieci
i dorosłych. Początkujący mogą
podszkolić swoje umiejętności
pod okiem wykwalifikowanych instruktorów narciarstwa
i snowboardu. Okazuje się, że
nie trzeba wyjeżdżać w góry,
aby poczuć niezapomnianą
atmosferę śnieżnego szaleństwa dla całej rodziny. W Kazimierzu Dolnym zimą można
także wziąć udział w kuligu
z ogniskiem w plenerze i z pieczonymi kiełbaskami lub urządzić sobie indywidualną prze-
jażdżkę sańmi, zastępującymi
letnie bryczki. Również niektóre pensjonaty oferują ciekawe
atrakcje takie jak wypożyczenie nart biegowych, czy sanek
a nawet sztuczne lodowisko.
Osoby spędzające czas aktywnie wypożyczyć mogą skutery
śnieżne, istnieje też możliwość
zorganizowania wycieczki
samochodem terenowym lub
zwiedzenia miasta z przewodnikiem. Na kazimierskim rynku,
przy choince, na gości czekają
sanie Królowej Zimy, do których można wsiąść i zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie.
W okresie jesienno-zimowym,
poza stałą ofertą kulturalną Muzeum Nadwiślańskiego, w miasteczku odbywają się spotkania
literackie w „Kuncewiczówce”,
sobotnie koncerty klezmer-
ski w „Knajpie U Fryzjera”,
a Kazimierski Ośrodek Kultury
zaprasza na wystawy malarstwa
i fotografii. Na początku grudnia organizowany jest coroczny
Jarmark Świąteczny i Kiermasz
Smaków Regionalnych „Zasmakuj w Kazimierzu”. Można wtedy również spotkać św.
Mikołaja, rozdającego dzieciom
świąteczne podarunki.Urzekające są także okolice Kazimierza.
Warto wybrać się stąd na wycieczkę na niezwykle widokową
Górę Trzech Krzyży, wznoszącą się nad miastem, do okolicznych wąwozów - Korzeniowego
Dołu, Norowego Dołu oraz wąwozu Małachowskiego, a także
do pobliskiego Męćmierza.
REKLAMA
Od końca XIX w. Kazimierz
staje się miejscowością wypoczynkową. Powstały liczne wille i pensjonaty dla letników.
Będąc w Kazimierzu warto
odwiedzić przede wszystkim:
Ruiny Zamku i Górę Trzech
Krzyży, kościół farny, a także renesansową zabudowę rynku. Wiele osób odwiedza też
to malownicze miasteczko
ze względu na interesującą
ofertę kulturalną. Kazimierz
gości znane i lubiane festiwale,
takie jak Festiwal Filmu i Sztuki „Dwa Brzegi” czy Festiwal
Filmowy i Artystyczny „Lato
Filmów”.
Kazimierz Dolny tętni życiem
szczególnie latem. Jest wtedy
gwarny, wesoły, wszędzie widać turystów. Jednak tych, którzy najbardziej cenią sobie spo-
Dodatek specjalny do Słowa Wrocławian grudzień 2015.
Wypocznij i baw się razem z nami w całej Polsce!
grudzień 2015
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
str 14
Twój Relax
REKLAMA
Bądź gotowy na
sezon zimowy!
Maria
Andrychów
Zima to z jednej strony trudny okres dla wielu osób,
z drugiej jednak okazja do szaleństwa, relaksu i dobrej
zabawy na stoku. Niezależnie od tego, do sezonu
zimowego każdy z nas powinien się odpowiednio
przygotować, by uniknąć niepotrzebnych problemów i zawodów.
panują na wyciągach i trasach
zjazdowych.
Oprócz samego treningu istotne jest również dobre odżywianie. Bez niego nie osiągniemy
zamierzonych efektów. Generalnie w okres zimowy warto wchodzić z organizmem
przystosowanym do zdrowej
żywności, a przede wszystkim
owoców i warzyw. W zimie
generalnie mniej się ruszamy,
a przez często nieprzychylną
aurę rośnie nasz apetyt, zwłaszcza na słodkie rzeczy, które
pozornie dodają nam energii.
Wyrobienie sobie pozytywnych nawyków żywieniowych
pozwala nie podjadać w trakcie
zimy i zachować dobrą syl-
REKLAMA
Żądni narciarskich wrażeń powinni pamiętać o utrzymaniu
dobrej kondycji. Jazda po stokach wymaga sporo wysiłku,
a nie chcemy przecież paść
z wycieńczenia po ledwie kilku
przejazdach. Nie po to jedziemy
przecież niekiedy setki kilometrów. Zima już powoli puka do
naszych drzwi, ale jest jeszcze
trochę czasu, by potrenować.
Warto udać się na siłownię, basen czy pochodzić na crossfit, by
poprawić wydolność i wzmocnić mięśnie. Dzięki temu nie
tylko lepiej zaprezentujemy się
na samym stoku, ale również
unikniemy przykrej kontuzji.
Przypomnijmy sobie również
zasady bezpieczeństwa, jakie
wetkę. Zadbajmy o odpowiednie ubranie i ubranie. Jeśli nie
posiadamy takiego z zeszłego
sezonu lub zmuszeni jesteśmy
kupić nowe, to nie zostawiajmy
tego do ostatniej chwili. Dzięki
temu unikniemy nerwowych
momentów. Pamiętajmy, że
profesjonalny sprzęt i dopasowane ubranie jest na stoku równie ważne, co zasady bezpieczeństwa oraz przygotowanie
kondycyjne.
Udając się w góry czy generalnie podróżując w trakcie zimowych miesięcy, przygotujmy
odpowiednio również nasz samochód, zmieniając opony na
zimowe, a także przygotujmy
łańcuchy. W ekstremalnych warunkach mogą okazać się przydatne. Zróbmy w aucie również
przegląd i wymieńmy płyny,
tak by bezpiecznie i bez szkód
korzystać z nich w przypadku
minusowej temperatury.
Organizacji wyjazdu feryjnego czy urlopowego nie zostawiajmy natomiast na ostatnią
chwilę. Lepiej wszystko zaplanować wcześniej: od transportu,
po nocleg, wyżywienie i dostępność stoków. Inaczej możemy
po prostu zostać na lodzie...
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
grudzień 2015
str 15
Ewa
Kowa
Zima dopiero się zaczęła. Śniegu jeszcze nie widać, ale wbrew pozorom, właśnie teraz nastała najlepsza pora, by przyszykować się do sezonu narciarskiego.
Nigdy nie jeździłeś na nartach i boisz się zacząć? Nie ma się czego lękać.
nie warto wypożyczyć parę nart.
Ich cena zwykle waha się w granicach od 5 do 8 zł za godzinę.
Zanim wybierzesz się na prawdziwy stok znajdź pobliską, niską górkę (np. „saneczkową”),
z której popróbujesz zjechać
„na krechę” kilka razy. Poćwicz
noszenie nart i chodzenie w ciężkich butach.
Gdzie zaczynać?
Osobiście na pierwszą przygodę
z nartami nie polecam obleganych, popularnych ośrodków
narciarskich. Z bardzo prostego względu - otoczy nas tłum
ludzi, przerazi ilość tras i stopień ich trudności. Zrażeni, już
na samym początku możemy
nie zechcieć wsiąść na wyciąg.
Polecam znalezienie pojedynczego orczyka lub wyrwirączki
na oślej łączce, czyli prawie płaskim stoku.
Stok… i co dalej?
Wybraliśmy się wreszcie na nasze pierwsze zimowe szaleństwo.
Zakładamy narty i nie wiemy
odsłaniając połacie lodu. Powinniśmy się przygotować na kilku,
a czasem i kilkunastominutowe
postoje w kolejkach i na duże
obłożenie trasy zjazdowej.
Małe ośrodki niestety zwykle
polegają na warunkach pogodowych, choć są i takie w których
znajdziemy sztuczne naśnieżanie. Nieocenioną zaletą takich
miejsc jest za to mały ruch
i przyjazna obsługa. Któż by nie
chciał spędzać wakacji w prawdziwie góralskiej atmosferze?
I choć śniegu nadal nie widać
(przynajmniej w momencie
kiedy redaguję ten tekst”),
a zima zamiast być najchłodniejszą (jak przewidywano) jest
(na razie) najcieplejszą od lat.
Pomyślmy o wyjeździe w góry.
Choćby po to, by posłuchać góralskiej gwary i posiedzieć przy
grzańcu w cieple drewnianej
karczmy.
REKLAMA
Nawet jeśli dzieciństwo dawno
masz już za sobą, możesz nauczyć się szusować, jakbyś robił
to od młodzieńczych lat. Tylko
od czego zacząć? Na pewno nie
od kupna nowych dwóch desek.
Jest wiele powodów, dla których
zawsze udzielam takiej rady,
ale najważniejsze z nich to: po
pierwsze - jako początkujący
nie znasz się na nartach i nie
masz pojęcia jakie wybrać, po
drugie - możesz je zniszczyć
już przy pierwszym założeniu,
po trzecie - wcale nie musisz
polubić narciarstwa i okażą się
zbędnym wydatkiem. Na początek watro pożyczyć parę używanych nart i „na sucho”, w domowym zaciszu, poprzymierzać
cały sprzęt, by się z nim wstępnie oswoić. Nikt wśród twoich
znajomych nie posiada kompletu
narciarskiego? Zastanów się, czy
pobliskich stoków. Bardziej
na wschód można skorzystać
z udogodnień takich ośrodków
narciarskich jak Korbielów,
Szczyrk czy Białka Tatrzańska.
W cieplejsze zimy warto wyjechać się za nasza północną
granicę, by odwiedzić Czechy
i Słowację, gdzie zwykle zimy
są chłodniejsze, a śnieg dłużej się
utrzymuje.
Jaki ośrodek narciarski wybrać?
Duże ośrodki zazwyczaj dają
nam możliwość skorzystania
z większej liczby wyciągów,
z różnych trudności tras zjazdowych i wspaniałej infrastruktury. Stoki zazwyczaj są wspaniale
utrzymane, porządnie wyratrakowane, dośnieżane i dobrze
oznaczone. Często możemy
skorzystać z oświetlenia nocnego. Jednak wiąże się to zwykle
z dużym napływem narciarzy,
którzy prędko rozjeżdżają stok
REKLAMA
Urlop na stoku
co robić dalej. To całkiem normalna reakcja. Mimo naszych
przygotowań nadal jesteśmy
żółtodziobami i nie potrafimy
zachować się w nowych narciarskich realiach. Dlatego na drugim
etapie naszej przygody dobrze
jest wynająć instruktora przynajmniej na jeden dzień. Zwykle jest to wystarczający czas, by
„załapać” o co w tym wszystkim
chodzi. Koszt wynajmu nauczyciela waha się od ok 40zł do
100zł i wbrew pozorom nie jest
to wysoka kwota. Bez wsparcia doświadczonego opiekuna
możemy szybko zrazić się do
tego wspaniałego zimowego
sportu, lub co gorsza zrobić sobie
lub komuś sporą krzywdę.
Gdzie wyjechać
na narty?
Nim wyruszymy w austriackie,
francuskie, czy włoskie kurorty warto doszkolić się na pobliskich stokach narciarskich.
Przecież może okazać się, że po
dwóch dniach na nartach chcemy wracać do domu, bo nam
się nie spodobało lub błędnie
przeliczyliśmy siły na zamiary
i zwyczajnie nie mamy wystarczającej kondycji. Mieszkańcy
Wrocławia mogą wybrać się na
Łysą Górę, do Lubawki, Zieleńca czy do Szklarskiej. Są to tylko przykłady z ogromnej liczby
Twój Relax
grudzień 2015
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
Krzysztof
Wybranowski
Są takie zakątki w Polsce, które istnieją poza świadomością większości społeczeństwa. Znają je, poza
miejscowymi, pasjonaci podróży do miejsc, gdzie nie
dotarła jeszcze komercja, a czasem i cywilizacja w turystycznym tego słowa znaczeniu. Mowa tu o Borach
Tucholskich i Pojezierzu Wielkopolskim.
Pierwsza z krain, należąca z kolei
do Pojezierza Pomorskiego, nie
jest już tak anonimowa. O okolicach Chojnic i Tucholi zrobiło
się głośno w 1996 roku, kiedy
tereny te weszły w skład Parku
Narodowego Borów Tucholskich
jako 23. tego typu rezerwat w Polsce. Atrakcją samą w sobie jest
tu jezioro Wdzydze, niezwykle
malownicze z wyspami pośrodku, otoczone lasami pełnymi
grzybów. Akwen wykorzystywany jest przez żeglarzy,
a jego brzeg stał się ostoją dla
fascynatów etnografii. To właśnie w nieodległych Odrach znajduje się wieczna pamiątka po
Gotach – germańskim plemieniu
przybyłym przed wiekami. Kamienne kręgi posiadają status obszaru chronionego od 1958 roku.
Miejsce, oprócz walorów przyrodniczych, jest także bardzo
interesującym skupiskiem archeologicznym. Gotowie zostawili po sobie 10 pełnych kręgów
z kamienia, z których najmniejszy
ma średnicę 15 metrów, a największy ponad dwa razy tyle. Na
obwodnicy kręgów ustawione
są kamienie wystające od 20 do
70 cm ponad powierzchnie ziemi.
Ich liczba waha się od 16 do 29
sztuk w jednym kręgu. W środku kręgu ustawiony jest jeden,
a rzadko dwa kamienie.
Tajemnicze kręgi przywołują
na myśl podobne konstrukcje
– choćby tę na wyspie Wielkanocnej. Pytanie, które nurtuje odwiedzających, dotyczy
przede wszystkim celu, jaki służył podjęciu tak wielkiego trudu
Białe szaleństwo
nadchodzi!
Marcin
Bartnicki
Najbardziej upalne lato w ostatniej dekadzie już za
nami, zatem powoli zaczynamy myśleć o zimie. Śnieżny sezon zbliża się z każdym coraz krótszym dniem i
nim się obejrzymy, będziemy obchodzić Boże Narodzenie i planować feryjny wyjazd. W Polsce znajduje
się wiele miejsc idealnych na białe szaleństwo.
W przypadku ferii czy urlopu warto rozplanować wszystko wcześniej. Będziemy
mieli okazję na niższe ceny,
a przede wszystkim mieli pewność, że nie zabraknie dla nas
miejsca w odpowiednim ośrodku czy hotelu. Lepiej uniknąć
niepotrzebnego stresu związanego z nagłym i desperackim
poszukiwaniem wolnych pokojów. Chyba, że ktoś lubi dodatkowe emocje...
Zima związana jest oczywiście również ze sportami, które w polskich górach można
uprawiać do woli. W związku
z tym warto zadbać o odpowiednią kondycję, by na stokach nie odstawać od rodziny
czy znajomych. To miejsce,
gdzie można się wykazać, ale
należy pamiętać, by nie kierować się brawurą. Śnieg w górach leży przez kilka miesięcy,
natomiast przez resztę roku
nie mamy zazwyczaj okazji do
biegów czy zjazdów. Stąd nasze mięśnie wiotczeją i mamy
problemy na początku zmagań
ze śnieżnym szaleństwem. Jeżeli jednak odpowiednio przepracujemy jesień, to będziemy
mieli spokojną głowę i z dobrej
strony pokażemy się na stokach.
Warto również przeglądnąć
nasz sprzęt i ewentualnie uzupełnić luki lub oddać go do serwisu. Znów przede wszystkim
dlatego, by nie zostać niemile
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
str 16
przez budowniczych. Pierwsze
badania nad tajemniczymi krę
gami i kurhanami prowadzone były już w drugiej połowie
XIX wieku. Obowiązująca teza
o powodach takiego, a nie innego rozmieszczenia kamieni
pochodzi sprzed prawie stu lat.
Poznański mierniczy Paul Stephan w trakcie badań uznał, że
konstrukcja to swego rodzaju prehistoryczne zegary. Pierwszym
Polakiem, który zainteresował się
tematyką i podjął stosowne prace
badawcze był profesor Józef Kostrzewski, znany z odkrycia Biskupina. Według jego opinii teren
jest cmentarzyskiem datowanym
na I i II wiek, gdzie kręgi i kurhany stanowiły groby. Dowodzą
tego znaleziska w trzech kurhanach: złoty wisiorek, szklane paciorki, spinki, sprzączka, resztki
tkanin i ułamki glinianych naczyń
z okresu rzymskiego. Ostatnie badania przeprowadził dr Tadeusz
Grabarczyk, potwierdzający tezę
prof. Kostrzewskiego. Ustalił,
że cmentarzysko pozostawiła po
sobie ludność germańska przybyła ze Skandynawii w I wieku w trakcie swej długiej wędrówki nad Morze Czarne. Dr
Grabarczyk sprecyzował datę na
około 70 rok. Gotowie osiedlili
się nad Wdą na okres maksymalnie 150 lat, więc na tle dziejów
zaskoczonym. Nie zostawiajmy wszystkiego na ostatnią
chwilę, bo z natłoku obowiązków odechce nam się wyjazdu.
W Polsce jest wiele
miejsc, w których można oddać się bez końca białemu
szaleństwu. Za zimową stolicę
Polski uznaje się Zakopane,
jednak świetne warunki są również w Karkonoszach na Dolnym Śląsku. Warto wspomnieć
chociażby o świetnych trasach
biegowych w Jakuszycach,
gdzie rywalizowali najlepsi na
świecie biegacze.
Wartym odwiedzenia miejscem
jest również Poronin, znajdujący się w powiecie tatrzańskim.
W okresie zimowym panują
tutaj doskonałe warunki pogodowe, co przyciąga wielu narciarzy. Jednocześnie jest tutaj
stosunkowo spokojnie i nie
ma takiego natłoku turystów,
jak w Zakopanem. Białe szaleństwo zbliża się do nas wielkimi
krokami, a z pewnością wiele
osób na to czeka już od dawna.
W Polsce nie powinniśmy mieć
problemów ze znalezieniem odpowiedniego miejsca, by pobiegać na nartach czy pozjeżdżać
na „desce”. Pamiętajmy również, by do zimy odpowiednio
się przygotować.
ich obecność, choć trwała dzięki
kamiennym kręgom, była wydarzeniem epizodycznym.. Bory
Tucholskie powoli wdzierają się
do powszechnej świadomości,
jednak co z tymi krainami, które nie otrzymały dotąd nobilitacji równej narodowemu parkowi?
Jeśli bliżej przyjrzeć się fizycznej
mapie Polski, wyłaniają się pozornie znajomo brzmiące nazwy, jak choćby Dolina Toruńsko
– Eberswaldzka, ziemie między
Pojezierzem Chodzieskim a Kotliną Gorzowską.. Tak w dużym
uproszczeniu można wskazać
położenie Puszczy Noteckiej,
jeszcze jednego raju dla grzybiarzy. Za ciekawostkę należy
uznać inicjatywę radogoszczan.
Ponieważ leśny teren jest zbyt
obszerny dla pieszych wypraw
po grzyby, miejscowi wpadli na
pomysł organizowania podwózek
do lasu bryczką, jak za dawnych
lat. Nieliczne miasteczka znajdujące się pośrodku Puszczy,
jak choćby Drezdenko, zostały
założone w miejscach średniowiecznych osad, jednak to wieś
budzi większe zainteresowanie
turystów i mediów. Chodzi dokładnie o wieś Biała – modne
letnisko w sezonie położone nad
samym jeziorem. Sęk w tym,
że prawie połowa budynków
została tam wybudowana niele-
galnie. Chętnie pozbywający się
ziemi rolnicy sprzedali łącznie
600 działek budowlanych. Powstało na nich około pół tysiąca
budynków o różnej wielkości,
standardzie i stylu. Większość została wzniesiona bez stosownych
pozwoleń i zgodnie z prawem
powinna zostać rozebrana.
Jeszcze bardziej tajemnicza wydaje się być kraina o nazwie Bruzda Zbąszyńska, leżąca na skraju
Pojezierza Lubuskiego i Wielko-
polskiego jednocześnie. Ponieważ jest to teren w dużej mierze
polodowcowy, przybyły turysta
ma okazję nacieszyć oko dużą
liczbą jezior rynnowych położonych pośród nieskażonej przyrody. Pszczewski Park Krajobrazowy i Jezioro Szarcz to największe
atrakcje pofałdowanego i zalesionego w większości regionu
kraju, o którym zapewne słyszeli
zapaleni wędkarze, grzybiarze
i biwakowcy.
REKLAMA
Twój Relax
Wśród jezior i gęstwin
grudzień 2015
str 17
Twój Dom
mieszkaniowym w 2016 roku?
Tadeusz
Suleja
Z początkiem stycznia po raz kolejny wzrośnie obowiązkowy wkład
własny przy zakupie mieszkania. Banki mogą też nowym roku nieznacznie zaostrzyć politykę kredytową. Mimo tego sytuacja na rynku
nieruchomości wciąż powinna sprzyjać kupującym.
Większy wkład własny ubezpieczymy…
Tym razem wysokość wkładu własnego wrośnie z 10 do
15%. To już druga podwyżka,
ale termin jej wprowadzenia
był znany od dawna, dlatego
kupujący z pewnością zdążyli się do tego przygotować.
Część osób, by uniknąć dodatkowych kosztów, przyspieszyła decyzję o zakupie,
finalizując transakcje jeszcze w 2015 roku.
Mimo wielu obaw, nie musi
to być jednak zmiana, która znacząco ograniczy nasze możliwości finansowe
i w efekcie pozbawi nas możliwości zakupu mieszkania. Dodatkowe 5% będziemy mogli
bowiem pokryć kupując wraz
z kredytem hipotecznym ubezpieczenie. Musimy się jednak
grudzień 2015
liczyć z tym, że cena takiego
zabezpieczenia podniesie całkowity koszt kredytu, a raty
będą nieco wyższe.
Pytanie, czy wszystkie banki
będą chciały ubezpieczać brakujący wkład własny? Już teraz
część instytucji finansowych
udziela kredytów wyłącznie
przy 15, a nawet 20-procentowym wkładzie. Podniesienie poprzeczki przez kolejne
banki nie jest niemożliwe.
Jeśli tak się stanie, zdolność
kredytowa wielu z nabywców
z pewnością spadnie, a część
osób będzie musiała odłożyć
decyzję o zakupie, do momentu zgromadzenia brakujących
środków. Na razie nie powinniśmy się jednak martwić na
zapas, bo ubezpieczenia będą
dostępne.
Stopy bez zmian, ale kredyty
mogą być nieco droższe
W 2016 roku kupującym
mieszkania w dalszym ciągu sprzyjać powinny natomiast niskie stopy procentowe. Rada Polityki Pieniężnej
po raz kolejny utrzymała je
na rekordowo niskim poziomie (1,5% dla stopy referencyjnej), a w opinii wielu analityków, w 2016 roku możemy
spodziewać się nawet niewielkiej obniżki. To oczywiście
bardzo dobra informacja, bo
to właśnie od stóp procentowych zależy wysokość oprocentowania kredytów hipo-
tecznych.
W tym momencie trudno wyrokować jaką politykę
kredytową będą prowadziły w nowym roku banki, ale
kryteria mogą zostać niestety
zaostrzone. Z danych Narodowego Banku Polskiego wynika
bowiem, że część banków już
teraz istotnie podniosła wymagania, co automatycznie
odbiło się na spadku przeciętnej zdolności kredytowej.
Co więcej, ankietowane przez
NBP banki zadeklarowały również dalsze podnoszenie
marż kredytowych i zaostrzanie wymogów. Przyczynami
zmiany polityki kredytowej
mają być m.in. zalecenie KNF
dotyczące podwyższenia minimalnych wydatków gospodarstw domowych przy wyliczaniu zdolności kredytowej
oraz wzrost kosztu finansowania.
Nie ma wątpliwości, że taka
sytuacja nie jest na rękę deweloperom, a tym bardziej
osobom, które planują zakup
mieszkania. Na szczęście niekorzystne zmiany wprowadziło do tej pory tylko kilka
banków, które nie decydują
o kształcie całego rynku. Jak
jednak zachowają się pozostałe? To pytanie jest na razie
otwarte, niemniej jednak pewną niepewność budzić mogą
zapowiedzi polityków w postaci wprowadzenia podatku
bankowego oraz ewentualnej
konieczności poniesienia przez
banki kosztów przewalutowania kredytów frankowych. Je-
Dodatek specjalny do Słowa Wrocławia grudzień 2015.
Żyj i mieszkaj pięknie!
śli do tego dojdzie, możemy
spodziewać się dalszych utrudnień w dostępie do finansowania. Warto jednak zaznaczyć,
że nawet w sytuacji zaostrzenia kryteriów, kredyty wciąż
będą w Polsce stosunkowo
tanie i łatwo dostępne.
Co będą kupować wrocławia-
nie w 2016 roku?
W 2016 roku ceny nieruchomości na wrocławskim rynku
mogą być nieco wyższe niż
obecnie, ale nie powinien być
to wzrost większy niż kilka
procent. W dalszym ciągu
największą popularnością
cieszyć będą się mieszkania
2 i 3 pokojowe o powierzchni od około 50 do 60 m kw.
i możemy się spodziewać, że
tego typu lokali będzie przybywało najwięcej. Powodem
jest przede wszystkim cena,
która mieści się w granicach
zdolności kredytowej wielu
kupujących. Nie spodziewam
się przełomu w rozwoju poszczególnych segmentów
budownictwa mieszkaniowego we Wrocławiu. Tak jak do
tej pory, zdecydowana więk-
szość inwestycji będzie przygotowywana z myślą o programie „Mieszkanie na młodych”,
a osiedla tego typu będą powstawały głównie poza ścisłym centrum miasta, gdzie
działki są po prostu tańsze,
co pozwala by tego typu inwestycja była dla dewelopera
opłacalna.
Autor komentarza:
Tadeusz Suleja,
kierownik działu
sprzedaży i marketingu
w firmie Budotex
REKLAMA
Co zmieni się na rynku
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
str 18
Budujemy dom
Mateusz
Grabowski
W trakcie budowy domu trzeba podejmować dziesiątki decyzji, przeważnie pod presją czasu. Każdy błędny wybór będzie miał przykre
konsekwencje i pociągnie za sobą dodatkowe koszty. Na niektórych
rzeczach możesz zaoszczędzić, na innych - zdecydowanie nie warto.
Aby budowa domu przebiegała sprawnie i najmniej obciążała kieszeń
inwestora, koniecznie dobrze zaplanuj kolejne etapy budowy.
Podjąłeś już decyzję o budowie własnego domu i zgromadziłeś niezbędne do tego celu
środki (lub przynajmniej tak
ci się wydaje). Kolejny krok
to znalezienie działki, projektu
domu oraz wykonawców. To,
czy dobrze wybierzesz, zaważy
na wszystkich kolejnych etapach inwestycji.
Istnieją dwa sposoby na zakup działki budowlanej: można najpierw wybrać projekt,
a potem szukać odpowiedniej
działki, albo najpierw wybrać
działkę, a potem dobrać pasujący do niej projekt. Ta druga
metoda jest w naszych warunkach znacznie łatwiejsza. Jeśli
masz już wyrobione zdanie
na temat tego, gdzie chcesz
mieszkać, wybierz się na wycieczkę po okolicy i popytaj
mieszkańców, czy w pobliżu
jest jakaś działka na sprzedaż.
Taka wyprawa dostarczy ci wielu cennych informacji - na temat
dojazdu i infrastruktury, jakości
Alternatywa
Karolina
Goździk
drewnianych podłóg
W dzisiejszych czasach stawiamy na nowoczesność,
wygodę i funkcjonalność. Nie inaczej jest w przypadku
wyboru podłóg do naszego domu. Największą popularnością cieszą się panele. Na rynku mamy bardzo
duży wybór tego produktu. Oprócz estetycznego
wyglądu, ten rodzaj podłóg ma wiele innych zalet.
Niemalże w każdym domu znajdują się panele. Nic w tym dziwnego, gdyż od kilkunastu lat jest
to najczęściej wybierany surowiec
podłogowy. Panele są alternatywą
dla drogich podłóg drewnianych.
Niektóre z nich do złudzenia przypominają drewno, toteż możemy
cieszyć się wrażeniem drewnianej
podłogi, nie wydając na nią wielkich pieniędzy. Cena paneli jest
bardzo przystępna, gdyż 1m2
możemy kupić już za kilkanaście
złotych, a sklepy wciąż prześcigają się w coraz to nowych promocjach.
Panele są bardzo proste i szybkie w montażu. Przy odrobinie
zdolności technicznych można
zrobić to samemu i „zostać bohaterem własnego domu.” Ze względu
na łatwość demontażu, nie musimy
martwić się o to, że za jakiś czas
będziemy znudzeni naszą podłogą.
Bez większego trudu możemy wymienić nasze panele i cieszyć się
nowym wnętrzem. Podłogi panelowe są łatwe w utrzymaniu czystości. Bez problemu można
zetrzeć z nich trudne do zmycia zabrudzenia. Nie trzeba ich pastować
ani polerować. Wybierając panele
powinniśmy kierować się przeznaczeniem pomieszczenia, w którym
mają zostać położone. Panele
mają różne klasy ścieralności- klasa, którą należy wybrać zależy
od natężenia ruchu w danym pomieszczeniu. Im wyższe natężenie ruchu-tym wyższą klasę
powinno się wybrać. Panele
mają również różną grubość, wy-
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
dróg, właściwości terenu oraz
potencjalnych sąsiadów.
Wnikliwego sprawdzenia wymagają kwestie formalno-prawne. Nie wolno tego zaniedbać,
szczególnie, jeśli nie zamierzasz
korzystać z pośrednictwa agencji nieruchomości. Po pierwsze,
nosi ona od 6 do 12 milimetrów.
Grubość ma wpływ na wytrzymałość, odporność na zniszczenia mechaniczne i odkształcenia.
Dzisiejsze technologie pozwalają
na montaż paneli nie tylko w pokojach, ale również w kuchni i łazience, czyli w pomieszczeniach
o dużej wilgotności. Bogactwo rodzajów oraz stylów paneli
pozwala na dopasowanie ich do
każdego wnętrza. Producenci
ciągle udoskonalają swoje produkty i wprowadzają na rynek
coraz to nowe wzory i kolory.
W sklepach można znaleźć panele
o oryginalnej fakturze, ciekawej
kolorystyce i wzorze jak i te bardzo klasyczne i stonowane. Największą popularnością cieszą się
„deski” z tzw. V-fugą, czyli z estetycznym wykończeniem krawędzi.
Panele te wyglądają bardziej naturalnie, imitując w ten sposób deskę
drewnianą. Ten rodzaj podłóg pasuje do każdego wnętrza. Zarówno do nowoczesnych, przestrzennych wnętrz jak i do tych bardziej
klasycznych i stylowych. W małych pomieszczeniach najczęściej
można spotkać się z jasnymi panelami, gdyż optycznie powiększają
one pokój. Natomiast w pomieszczeniach o większym metrażu, lepiej prezentują się panele w ciemniejszych odcieniach.
musisz się dowiedzieć, czy na
danej działce w ogóle można
coś zbudować. W tym celu należy udać się do urzędu gminy,
zapoznać z miejscowym planem
zagospodarowania przestrzennego i zobaczyć, czy przewiduje
on budownictwo mieszkaniowe
na danym terenie.
Jeśli kupiłeś już działkę, czas
znaleźć pasujący do niej projekt domu. Zabudowa na działce
nie powinna przekraczać 40%
jej powierzchni. Ważne, by
miał wyraźny podział na część
dzienną i nocną oraz był prawidłowo zorientowany, jeśli chodzi o strony świata. Wjazd powinien być od strony północnej
lub wschodniej, pomieszczenia
dzienne - od południowej i zachodniej, a nocne - od wschodniej i północnej. Taki układ
zapewnia dobre doświetlenie
pomieszczeń.
Budowę niewielkiego domu do
stanu surowego zamkniętego
można doprowadzić w okresie
od trzech do pięciu miesięcy.
Zakładając, że planujesz budowę domu jednorodzinnego
bez podpiwniczenia, parterowego, z poddaszem użytkowym, o powierzchni około 150
m², wznoszonego w technologii
tradycyjnej, do wykonania stanu surowego zamkniętego sposobem gospodarczym musisz
przewidzieć minimalny czas na
poszczególne roboty budowlane.
Istotne jest zaplanowanie
przebiegu budowy z wyprzedzeniem. Pomaga w tym harmonogram budowy. Przy budowie domu jednorodzinnego
sposobem gospodarczym harmonogram powinien wykonać
kierownik budowy, którego
mamy obowiązek zatrudnić.
Na podstawie harmonogramu
budowy wykonawca sporządzi
kosztorys. Harmonogram ułatwi
Ci też zamawianie właściwej
ilości materiałów budowlanych
z odpowiednim wyprzedzeniem i w ustalonej kolejności.
Na przykład stolarkę okienną
i drzwiową należy zamówić co
najmniej miesiąc przed planowanym montażem, bo tyle trwa
oczekiwanie na jej dostarczenie.
Prowadzenie budowy zgodnie
z ustalonym planem ustrzeże
inwestora przed niepotrzebnymi przestojami w pracach
i związanymi z tym dodatkowymi kosztami. Ułatwi płynne
przechodzenie do kolejnych
czynności. Przykładem może
być wykonanie w odpowiednim
czasie wszystkich otworów na
przejścia instalacyjne w plastikowych tulejach, dzięki czemu
unikamy pracochłonnego kucia
ścian czy stropu.
Proces budowy każdego domu
jednorodzinnego składa się z kilku niezmiennych etapów. Warto się upewnić, że każdy z nich
uwzględniliśmy już na etapie
przygotowań. Dzięki zapoznaniu się etapami budowy domu
krok po kroku możemy perfekcyjnie przygotować się do całego przedsięwzięcia – a co za tym
idzie usystematyzować i usprawnić prace budowlane.
REKLAMA
Twój Dom
grudzień 2015
str 19
Twój Dom
Dom dla rodziny
Radosław
Pater
Wielu z nas zamieszkałych w bloku z wielkiej płyty czy kamienicy w mieście pragnęłoby mieszkać w domu jednorodzinnym. Ach! Nasze prywatne
królestwo, w którym nikt nam nie przeszkadza i możemy sami kształtować
rzeczywistość wokół nas.
ofert deweloperskich wydaje
się w tym kontekście naprawdę
być naprawdę interesującymi
i godnymi wzięcia pod uwagę.
Jeśli już jednak uda nam
się w jakiś sposób pozyskać
odpowiednie środki, możemy rozpocząć wielką przygo-
dę – bo taką z pewnością jest
dostosowywanie nowego domu
do naszych potrzeb. Szczególnie, jeżeli mamy do czynienia
z deweloperką w stanie surowym, gdzie pole do popisu jest
zdecydowanie większe.
Ważnym aspektem naszego
ciepła. Te drugie są bardziej
tradycyjne, cieszą się uznaniem
osób ceniących naturalne piękno i elegancki wystrój. Uważa
się, że drewno jest szlachetnym
materiałem do wykonywania
okien – zarówno przez wzgląd
na elastyczność i dużą łatwość
obróbki, jak też różnorodność.
Największą popularnością cieszą się okna zrobione z sosny,
dębu lub meranti – w różnych odcieniach naturalnych
i sztucznych. Niektóre firmy realizują ponadto na specjalne zamówienia na wykonanie okien
z modrzewiu lub świerku. Co-
kolwiek nie wybierzemy, warto
się nad tym poważnie zastanowić, ponieważ okna mają duże
znaczenie w całościowym odbiorze naszej nieruchomości.
Własny dom jednorodzinny
to obiekt marzeń milionów
Polaków, choć możliwy do
zrealizowania tylko dla niektórych. Warto jednak dążyć
do spełnienia tego marzenia,
które może okazać się na wyciągnięcie ręki, jeśli odpowiednio rozejrzymy się po ofercie rynkowej.
REKLAMA
To obiekt marzenia milionów
Polaków, tak jak jeszcze w czasach PRLu zwyczajne mieszkanie na jednym z wielkich osiedli, na które oczekiwać trzeba
było nieraz całymi, długimi
latami. Teraz każdy chciałby
dysponować własnym domem
jednorodzinnym, najlepiej
pod bokiem dużego miasta
i z dobrym dojazdem, tak aby
móc doskonale połączyć zalety mieszkania poza miastem
z urokami i plusami miejskiego życia.
Zdobycie dzisiaj – zbudowanie czy zakup – domu jednorodzinnego to przede wszystkim spore wyzwanie. Głównie
ekonomiczne, ponieważ zarobki w naszym kraju często
niestety nie pozwalają na tego
typu aktywność, choć wiele
nowego domu będzie wybranie odpowiednich okien. Tutaj pytań jest bardzo wiele.
Podstawowe, to – „jakie?”.
No właśnie. Rynek oferuje
nam w tym kontekście szerokie spektrum różnorakiego
asortymentu. Jednym z ważnych rozważań jest tutaj alternatywa – okna aluminiowe
i okna drewniane. Te pierwsze są rozwiązaniem bardziej
nowoczesnym, stosowanym
przez architektów i budowniczych np. biurowców i hoteli.
Mają także wielu zwolenników wśród prywatnych właścicieli, ceniących minimalizm, funkcjonalność i wygodę
użytkowania. Aluminium jest
metalem stosunkowo lekkim
i odpornym na rdzę, choć ma
nieco gorsze właściwości izolacyjne niż drewno. Dlatego
coraz częstszym przypadkiem
jest stosowanie wzmocnionej
izolacji w profilach aluminiowych – w postaci przekładki
termicznej z tworzywa sztucznego, zapobiegającej utracie
grudzień 2015
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
str 20
Twój Dom
Marcin
Polak
Im jesteśmy majętniejsi – a wbrew wszystkiemu,
jako społeczeństwo, faktycznie jesteśmy – tym
większą wagę przywiązujemy do tego jak żyjemy,
w jakich warunkach. I tym większe są nasze możliwości przekształcania tych warunków.
i „sprawdzonego” modelu – stanowiła fundament PRLowskich
możliwości kreowania przestrzeni
mieszkalnej wokół nas.
Dziś jest inaczej – możemy
sobie pozwolić, w zależności
od możliwości finansowych, na
zakupienie różnorakich ciekawych mebli, zaimplementowanie interesujących, estetycznie
efektownych, designerskich rozwiązań w naszym mieszkaniu,
a przede wszystkim zaś sam rynek
oferuje tych rozwiązań właściwie
nieskończenie wiele – zarówno
do domu, jak i do mieszkania.
Wielu z nas, kreując swoje
miejsce życia, bierze przykład
z różnorakich albumów mody
mieszkalnej, które wskazują odpowiednie trendy – podobnie
jak w przypadku rynku odzieży.
REKLAMA
Tym może nieco karkołomnym
nagłówkiem chciałem rozpocząć
artykuł odnoszący się do komponowania i wykańczania wnętrza
naszego mieszkania. Chodzi mi
przede wszystkim o to, że Ci którzy mają w pamięci jeszcze czasy
PRLu, łatwo są w stanie wyobrazić sobie rzeczywistość, w której wybór jest... właściwie żaden.
I cieszymy się z możliwości
ustawienia w naszym dużym
pokoju (bo salonem przecież
zazwyczaj nie można było tego
nazwać) meblościanki, podobnej
do tej, jaką ma sąsiadka z piętra,
sąsiad pod nami i pani Władzia
dwa piętra wyżej. A także społeczne odpowiedniki tych osób
z bloku obok, osiedla obok, miasta obok etc. Masowa produkcja
jednego i tego samego – taniego
REKLAMA
Jak to zrobić?
Tutaj także zmieniają się mody,
czyniąc to, co jeszcze sezon temu
było najbardziej pożądanym –
niechętnie widzianym w naszym
salonie. Są także – i znowu,
jak w segmencie ubrań – formy
klasyczne, które właściwie nigdy
się nie przeżywają. Może dlatego właśnie nazywamy je klasycznymi. Abstrahując od tego jaki
model wystroju wybierzemy, jak
zwykle ważne są szczegóły, wykończenie. Istotnym elementem
są np. okna. Pamiętajmy, by
odpowiednio dobrać je do całości wystroju. Dobrą radą jest
nieodbieganie od prostych form
– jeśli okna mają wyglądać wyjątkowo, posiadać zdobienia, niech
nie będzie to robione z przesadą.
W ten sam sposób warto myśleć
o wszelkich szczegółach. Najważniejszą radą odnośnie wystroju mieszkania jest zawsze postulat
komplementarności – wszystko
powinno być „z jednej parafii”,
bo inaczej, jakkolwiek drogimi
i dobrze wyglądającymi osobno
nie byłyby elementy naszego
domu, całość nie będzie wyglądała zadowalająco. Dobrze jest,
jeśli mamy adekwatne fundusze, zapytać o radę specjalisty.
Sprawdźmy, bo rynek oferuje
tego typu usługi właściwie na
każdą kieszeń.
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
grudzień 2015
str 21
Piękne meble
Kamila
Jędrzejewska
w każdym stylu
Nasze domy, mieszkania to szczególne miejsca, każdy z nas
chce się czuć w nich bezpiecznie, wygodnie i komfortowo
a dzięki firmom meblarskim nasze domy mogą mieć niepowtarzalny charakter i klimat. Oryginalnością w branży
meblowej mogą się pochwalić ci, którzy tworzą nam
epokę własnej wyobraźni, opierając się na najnowszych
technologiach, pomysłach i swoich odczuciach.
wym wykonywanych z płyt mdf,
drewna, lakierowanych w połysku
oraz matowych.
Większość firm oferuje szeroką
gamę wzorów i kolorów, pomiary
i wycenę w domu klienta, transport
i montaż, krótki termin realizacji
i serwis gwarancyjny i pogwarancyjny.
Meble na zamówienie wykonywane są na podstawie projektu przygotowanego przez osobę obdarzoną
dobrym gustem i smakiem, dlatego
tez ogromnie ważne jest dobranie
odpowiedniego fachowca – artysty
oraz dobrego projektu. Konkurencja na rynku jest duża jednak i wybór jest trudny, należy bazować na
firmach doświadczonych i z polecenia. Dzięki nowym programom
komputerowym możemy dostoso-
Drewno, uniwersalizm
w budownictwie
Marcin
Bartnicki
Glina, kamień i drewno, to najstarsze, a jednocześnie
najbardziej znane materiały budowlane, wykorzystywane przez ludzi od wieków do budowy domów i
schronień. W procesie ewoluowania metod budowlanych i surowców glina przerodziła się w cegłę, kamień
został wyparty przez inne, nowocześniejsze materiały.
Jedynie użycie drewna jest niezmienne od tysiąc leci.
Drewno jest tak uniwersalne, jak
chyba żaden inny materiał wykorzystywany w budownictwie.
Mimo upływu lat, zmiany w modzie i trendach budowlanych,
nadal wielkim powodzeniem
cieszą się m.in. domy drewniane. Drewno służy jako surowiec
do budowy poszycia domów jednorodzinnych, wykańczania ich
elementów, funkcjonuje także
jako materiał, wykorzystywany
na pokrycia dachowe.
Do niewątpliwych zalet drewna należy zaliczyć trwałość,
oczywiście przy odpowiedniej
konserwacji. Ponadto nie wpływa szkodliwie na organizm
ludzki, wręcz przeciwnie – daje
poczucie obcowania z naturą,
nawet w środku wielkiego mia-
sta. Drewno może również pełnić
funkcje dekoracyjne, na przykład
odkryte belki stropowe w salonie.
Co ważne różne gatunki drewna
przejawiają, różne właściwości
co do elastyczności, trwałości
czy odporności na warunki atmosferyczne i dlatego ten surowiec posiada tak wiele zastosowań w wielu dziedzinach życia
człowieka. Drewno w porównaniu do innych materiałów jest surowcem odnawialnym. Zapasy takich surowców jak ropa czy rudy
metali kiedyś się wyczerpią,
a zasoby drewna możemy uznać
za praktycznie niewyczerpane.
Mimo, że powierzchnia lasów
znacznie się zmniejszyła wskutek tysiąca lat używania drewna,
mimo to nadal istnieją obszerne
Twój Dom
połacie leśne bogate w surowiec,
a wobec zmiany polityki wielu
państw zasoby leśne stopniowo
zaczynają być odnawiane.
Wśród najpopularniejszych
gatunków drewna wykorzystywanego w procesach budowlanych zaliczyć możemy drzewa
liściaste, czyli dąb, buk i wiąz.
Wykorzystuje się je do wykonania stolarki okiennej, podłóg czy
boazerii. Gatunki iglaste takie jak
sosna i świerk, najczęściej wykorzystywane przy wykonywaniu konstrukcji nośnych (podpór, rusztowań pod dachy czy
stropy). Mogą być równie z wykorzystane do produkcji słupów.
Dzięki sporej ilości żywicy pnie
sosnowe i świerkowe można wykorzystywać pod wodą. Z kolei
modrzew i jodła są znacznie
twardsze od pozostałych rodzajów drewna iglastego i należą do
najtrwalszych gatunków budowlanych. Z jodły można nawet wykonywać elementy mostów.
Drewno kojarzy się z ciepłem,
czymś naturalnym i ludzie zawsze cenili ten surowiec. Także
drewno będzie nadal w znacznym
stopniu wykorzystywane przez
człowieka w wielu dziedzinach
życia i działalności gospodarczej
przede wszystkim ze względu
na uniwersalność, odnawialność
i dostępność.
REKLAMA
Każde mieszkanie czy dom jest
zupełnie inny, tyle ilu ludzi tyle
charakterów, podobnie jest z gustami. Każdy z nas szuka pomysłów, które by odpowiadały naszym oczekiwaniom i potrzebom,
jedni postawią na ekskluzywne
meble, inni poszukują praktycznych rozwiązań, dlatego też renowacja mebli daje nam ogromne
możliwości, uzyskania odpowiedniego efektu i charakteru wnętrza,
a przede wszystkim naszych wymarzonych mebli.
Aranżacje mogą być przeróżne
od stylu angielskiego po styl retro,
natomiast wychodząc naprzeciw
oczekiwaniom klientów, oferowany jest wiele akcesoriów,
blatów i frontów pod względem
kolorystycznym, jak i materiało-
wać kolorystykę, wygląd i funkcjonalność dla każdego klienta nawet
tego najbardziej wybrednego. Dobre programy pozwalają nam odtworzyć wizualizację, dzięki której
możemy zobaczyć nasze meble,
zanim jeszcze zostaną wykonane
i zamontowane w naszym mieszkaniu.
Nadeszły takie czasy, w których
klienci mają większą świadomość
swoich potrzeb i ciężko jest zadowolić potencjalnego odbiorcę. Wolimy przeznaczyć większą kwotę,
aby tylko osiągnąć zamierzony cel.
Wzrosła także świadomość wykonawców, wiadome jest, że nasi
fachowcy często otrzymują zlecenia od obcokrajowców, o czym
świadczy nie tylko niższa cena, ale
i solidność wykonania usługi.
Wybierając taką formę wyposażenia swoich wnętrz, pierwszym
krokiem będzie wstępna rozmowa w celu przedstawienia swoich
oczekiwań dotyczących usługi
i produktu, następnie wybranie
projektu odpowiadającego naszym oczekiwaniom, uzgodnienie warunków wykonania oraz
złożenie zamówienia.
Dobrze wykonane meble są jak
ubranie uszyte na miarę, a jakość wykonanej usługi przełoży się na ilość potencjalnych
klientów.
grudzień 2015
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
str 22
Twój Dom
tylko po uzdatnieniu
Tomasz
Bieńkowski
Woda to źródło życia i jednocześnie dar, który człowiek każdego dnia
otrzymuje od Ziemi. Jednocześnie jednak, w tym niekiedy niedocenianym
cudzie natury, potrafią bytować bakterie i drobnoustroje zagrażające naszemu zdrowiu. Dlatego tak bardzo istotny jest proces uzdatniania wody.
Niezbędna do naszego życia
i funkcjonowania woda, niekiedy niesie tyle samo zagrożeń, co
życiodajności i witalności. Problemem jest oczywiście jej zanieczyszczenie. To co w wodzie jest
niebezpieczne i groźne, zazwyczaj
jest równocześnie niewidoczne dla
człowieka. Mętna ciecz z pływającymi glonami na pewno nikogo
nie skusi, do sięgnięcia po nią.
Jednak krystalicznie czysty płyn
nie wzbudza już naszych podejrzeń.
A w nim kryć mogą się różnego rodzaju bakterie oraz drobnoustroje.
Zasadniczo podzielić możemy je
na dwie grupy. Pierwszą z nich
stanowią zanieczyszczenia sztuczne, głównie związane ze środkami
chemicznymi czy radioaktywnymi,
które „do obiegu” wprowadzone
są podczas działań przemysłowych
i w skutek codziennych czynności
podejmowanych przez człowieka
(spływy z terenów rolniczych, zakładów pracy, nieszczelne instalacje ze ściekami, wylewanie chemikaliów, etc.). Drugą grupę stanowią
natomiast niebezpieczeństwa naturalne, czyli związki pochodzenia organicznego, drobnoustroje, glony,
jak i również grzyby. Bardzo często woda jest dla nich domowym
środowiskiem, dlatego mogą w niej
powszechnie występować.
Styczność z niebezpieczną wodą
mamy nie tylko przy okazji jej
spożywania. Bardzo często do
kontaktu z nią dochodzi rów-
Jak zmniejszyć rachunki za energię elektryczną?
Fotowoltaika, czyli co?
Fotowoltaika jest dziedziną zajmującą się przetwarzaniem światła słonecznego bezpośrednio na
energię elektryczną. Wykorzystując najnowsze wyniki badań oraz
dorobek nowoczesnej technologii,
fotowoltaika otwiera przed inwestorami całe spektrum możliwości.
Jej głównym założeniem jest ekonomiczne i efektywne wykorzystywanie odnawialnych źródeł energii,
które zarówno z punktu widzenia
stanu środowiska naturalnego, jak
i kosztów inwestycyjnych oraz
eksploatacyjnych, okazują się niezwykle korzystne. Jeżeli są więc
Państwo inwestorami, którzy poszukują mądrych, wieloletnich,
sprawdzonych i przynoszących
odpowiednie optymalizacje rozwiązań – właściwym wyborem
okaże się fotowoltaika.
Zwrot kosztów inwestycji,
żywotność paneli
i inne wątpliwości
Fotowoltaika daje wiele korzyści.
Systemy fotowoltaiczne to naj-
www.grupa-dce.pl
Chcesz ograniczyć swoje rachunki za energię elektryczną? Wykorzystaj potencjał
słońca oraz Twojego budynku. Postaw na ekologiczne rozwiązanie i stań się niezależny energetycznie dzięki fotowoltaice.
bardziej ekologiczna technologia
pozyskiwania energii elektrycznej
– nie generują hałasu i zanieczyszczeń oraz ulegają recyklingowi.
Pozwala na duże oszczędności oraz
zapewnia niezależność przy ciągle rosnących cenach energii elektrycznej. Przyszłych inwestorów
interesuje również okres zwrotu
kosztów inwestycji, a ten jest dość
szybki, bo przy obecnych dofinansowaniach zwrot kosztów następuje już po około 7 latach. Żywotność
paneli fotowoltaicznych to kolejne
zagadnienie, które interesuje klientów. Panele fotowoltaiczne mogą
prawidłowo pracować ponad 30 lat.
Producenci gwarantują, że po 25 la-
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
tach zachowują minimum 80 proc.
początkowej mocy. Systemy te są
bezpieczne, niezawodne i praktycznie bezobsługowe.
Czy inwestycja
w ogniwa PV jest opłacalna?
Odpowiedź na powyższe pytanie
brzmi tak, ale przed podjęciem
instalacji należy dokładnie przeanalizować następujące czynniki: konfigurację całej instalacji,
nasłonecznienie, ilości godzin
nasłonecznionych, szybkość zużywania się ogniwa, jakość użytych
materiałów, ceny energii elektrycznej, wysokość dopłat państwa
i UE do projektu (obecnie możliwe
są dopłaty do zakupu i montażu pa-
neli fotowoltaicznych z programu
Narodowego Funduszu Ochrony
Środowiska i Gospodarki Wodnej
PROSUMENT), stan polityki promującej i wspierającej OŹE przez
państwo, poprawa sprawności
ogniw PV.
Zostań prosumentem
Aby zostać prosumentem należy
zainstalować i uruchomić u siebie
mikroinstalację pozwalającą na wytwarzanie energii elektrycznej lub
energii elektrycznej w skojarzeniu
z ciepłem (tzw. mikrokogeneracja).
Instalacje prosumenckie umożliwiają skorzystanie z dotacji udzielanych przez NFOŚiGW.
Co podlega dofinansowaniu?
Źródła energii elektrycznej (moc do
40 KWe)*
- systemy fotowoltaiczne, małe
elektrownie wiatrowe oraz układy
mikrokogeneracyjne ( w tym mikrobiogazownie)
Źródła ciepła (moc do 300 kWt)*
- kotły na biomasę, pompy ciepła
oraz kolektory słoneczne
Jak wygląda
sposób finansowania?
- dotacja w wysokości od 20% do
40% dofinansowania (od 15% do
30% po 2016 r.)
- instalacje do budynków miesz-
odpowiedniego aromatu i smaku,
jednak powinna być jak najbardziej
miękka, ponieważ ma to zasadniczy wpływ na eksploatację maszyn. Jeśli woda jest odpowiednio
uzdatniona, to nie będzie się na nich
osadzał kamień.
Od dawna największą bolączką
przy tym niezwykle ważnym procesie było takie przeprowadzenie
go, by woda była jak najczystsza
i pozbawiona groźnych drobnoustrojów, a jednocześnie nie zawierała w sobie środków chemicznych,
którymi zwalcza się bakterie, grzyby i czy wirusy.
Podnoszenie jakości wody odbywa się przede wszystkim za pomocą znanych metod: odżelazania
i odmanganiania (przy nadmiarze
żelaza nieprzyjemnie i metalicznie
pachnie), zmiękczania (likwiduje
osadzanie się kamienia na urządzeniach), dezynfekcji (likwidacja
bakterii i różnych drobnoustrojów,
które powodują choroby), odwrócenia osmozy (owocem tego procesu jest ultraczysta woda), filtrację
(oddzielenie ciał stałych od cieczy)
czy też aerację (napowietrzenie).
Woda jest nieocenionym źródłem
życia, ale tylko gdy jest czysta i pozbawiona niebezpiecznych drobnoustrojów. Obecnie potrzebne jest
do tego uzdatnianie tej cieczy, po
którym jest ona zdrowa i zdatna do
spożycia przez człowieka. Dlatego
też warto docenić ten proces i ludzi, którzy się nim zajmują. Dostarczają nam przecież na co dzień
krystaliczny napój, bez którego nie
możemy żyć i funkcjonować.
kalnych jednorodzinnych i wielorodzinnych (również nowobudowanych)
- maksymalna wysokość kosztów
kwalifikowanych 100 tys. zł – 450
tys. zł, w zależności od rodzaju beneficjenta i przedsięwzięcia
- określony maksymalny jednostkowy koszt kwalifikowany dla
każdego rodzaju instalacji
- oprocentowanie pożyczki/kredytu
1%
- maksymalny okres finansowania
pożyczką/kredytem 15 lat
- wykluczenie możliwości uzyskania dofinansowania kosztów
przedsięwzięcia z innych środków
publicznych
- przedsięwzięcie nie może być zakończone przed złożeniem wniosku
- dla jednego budynku mieszkalnego – jedno dofinansowanie w ramach programu
REKLAMA
Źródło życia
nież w miejscach publicznych, takich jak baseny i aquaparki, jednak
niebezpieczeństwo czyha zwłaszcza w naturalnych kąpieliskach: rzekach, jeziorkach, kanałach czy stawach. W Polsce ze względu na
klimat i niezbyt wysoką temperaturę wody najgroźniejsze bakterie
się nie rozwijają, jednak w innych
miejscach na ziemi występują
np. bardzo niebezpieczne ameby.
Pasożyt taki o nazwie Naegleria
fowleri wywołuje rzadki rodzaj
zapalenia mózgu, który objawia się
„pożeraniem” go przez bakterie. Do
takich przypadków doszło w USA.
Zakażenie w przypadku tego typu
ameby dochodzi tylko poprzez nos.
Naegleria fowleri warunki do bytowania ma w zbiornikach wody,
które stoją, nie mają dopływu i wypełnione są bardzo ciepłą wodą.
Z tych i wielu innych powodów, warto docenić proces jakim
jest uzdatnianie. Polega on na
doprowadzeniu wody do takiego
stanu czystości, by była ona dobra
do odpowiedniego zastosowania.
Oczywiście inaczej proces ten wyglądać będzie w przypadku przeznaczenia życiodajnej cieszy do
bezpośredniego spożycia, a inaczej,
gdy będzie ona zastosowana w celach przemysłowych. W tym drugim przypadku nie musi ona mieć
grudzień 2015
str 23
Zielona rewolucja
Sławomir
Kamieniecki
na dachach
Zielone dachy, choć nie są w Polsce jeszcze tak popularne, jak w niektórych
europejskich państwach, to coraz częściej „goszczą” na naszych domach.
Jest to niezwykłe połączenie piękna oraz użyteczności, bo oprócz swoich
wizualnych walorów takie pokrycie ma również wielkie zalety, jeżeli chodzi
o oszczędność czy ekologię. Czym dokładnie są zielone dachy, jak możemy
je wykorzystać i jakie inne korzyści wynikają z ich instalacji?
zalet, z jakimi taka konstrukcja
się wiąże. Dzięki zielonym dachom zmniejsza się hałas uliczny, bowiem zastosowana przy
jego instalacji warstwa wegetacyjna redukuje dźwięk, zmniejszając jego poziom nawet
o kilkadziesiąt decybeli. Jedno-
cześnie działa jako dodatkowa
izolacja oraz oczyszcza powietrze. Dzieje się to dlatego, że
zieleń pochłania nawet do 20
proc. szkodliwych pyłów i gazów, które znajdują się w powietrzu. Zachodzi tutaj podobny mechanizm jak w przypadku
drzew, które redukują szkodliwy dwutlenek węgla. Zielone
dachy świetnie wpływają również na retencję oraz oczyszczanie wód opadowych. Mogą
one bowiem zatrzymać nawet
do 90 proc. deszczu czy topniejącego śniegu. Wszystko zależy oczywiście od rodzaju roślinności i grubości podszycia.
Dzięki temu do kanalizacji
spływa niewiele wody, jest ona
oczyszczona, a studzienki nie
są zapchane. Zielone pokrycie
bardzo korzystnie wpływa również na trwałość elementów
i materiałów użytych do konstrukcji stropu czy pokrycia
elewacji, dzięki czemu będą
one nam służyć znacznie dłużej. Dodatkowo w przypadku
silnych podmuchów wiatru,
burz czy zawirowań powietrza
zwiększa się wytrwałość całego dachu i minimalizuje ryzyko jego zerwania. Takie konstrukcje doskonale sprawdzają
się w różnych porach roku. Latem zapobiegają bowiem przed
nadmiernym nagrzewaniem
się budynku i mogą zapewnić
bezcenny chłód oraz świeże
powietrze, działając nieco jak
klimatyzacja. Natomiast zimą
spełniają funkcję izolacji,
dzięki której ciepło nie ucieka
tak szybko i możemy się nim
dłużej cieszyć. Zielone dachy
niwelują również zjawisko tak
zwanej „miejskiej wyspy ciepła”, która występuje w dużych
aglomeracjach. Polega ona wyższej temperaturze w centrach
miast, względem terenów niezabudowanych. Zielone dachy
są zatem inwestycją, bowiem
efekty przychodzą po pewnym
czasie i z pewnością poniesione
koszty z nadwyżką się zwrócą.
Jednak takie pokrycia to również piękno i estetyka, które
mogą zachwycać, zwłaszcza
że takie rozwiązanie w Polsce należą nadal do rzadkości. Zielony dach z pewnością
zaimponuje jednak licznym
osobom, a w dodatku, w przypadku płaskich wykończeń,
może być idealnym miejscem
na wypoczynek. Ma to szczególne znaczenie w wielkich
miastach, gdzie brakuje terenów
zielonych i często otacza nas tak
zwana betonowa przestrzeń.
Decydując się na pomysł, który powszechniej występuje
na zachodzie Europy, z pewnością urozmaicamy miejską
przestrzeń. Możemy mieć również wielki wpływ na ekologię.
Oczywiście pojedynczy dach
nie zmieni nagle wszystkiego
i nie oczyści powietrza, jednak w przypadku wielu takich
konstrukcji, efekty mogą być
naprawdę niezwykłe. Być może
Polskę czeka nawet mała zielona rewolucja i za kilkanaście
lat takie dachy nie będą stanowić rzadkości. Zalety, jakie
niesie ze sobą wykorzystanie
takich konstrukcji, naprawdę warte są zainwestowania
i postawienia na zieleń.
REKLAMA
Dach pokryty roślinnością
jeszcze kilkanaście lat temu
mógł wydawać się czymś
albo nieosiągalnym, albo dziwacznym. W dobie dachówek
i innych pokryć przez wiele
lat nie przebijał się do szerszej
świadomości, mimo licznych
Twój Dom
grudzień 2015
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
str 24
REKLAMA
Reklama
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
grudzień 2015
str 25
Słowo dla Seniora
Przeszłość i teraźniejszość
Marcin
Bartnicki
Kobieta w roli gospodyni domowej i matki, mężczyzna jako głowa rodziny pracujący przeważnie jako pracownik fizyczny. Większość społeczeństwa mieszkała
na wsiach w wielopokoleniowych domach, hołdując modelowi dużej rodziny.
Ówcześni seniorzy byli przepracowanymi, często niestety schorowanymi ludźmi, a warunki życia uniemożliwiały im dostęp do różnorakich dóbr kultury, np.
literatury, teatru czy sztuki. Styl życia na wsi nie sprzyjał uprawianiu sportu wśród
tej grupy wiekowej. Nie było po prostu na to czasu.
wych dla tej grupy wiekowej
np. koła gospodyń, warsztaty
kulinarne, rękodzieła artystyczne czy bale seniora. Zwiększyła
się także aktywność portowa
osób w tym wieku, stało się tak
za sprawą przybyłej do nas z zachodu mody na formę rekreacji
jaką jest „Nordic Walking”. Pomimo dużej różnicy w aktywności życiowej między osobami
należącymi do grupy pięćdziesiąt
plus, dzisiaj a jeszcze dwie lub
trzy dekady temu. Świat seniora
nie wygląda kolorowo, zwiększył się wprawdzie dostęp do
formy rozrywki, a tym samym
promowanego na masowa skalę zdrowego stylu życia. Jednak
osoby te dalej borykają się z problemem wykluczenia społecznego z aktywności zawodowej.
Polepszające się warunki życia
umożliwiły łatwy dostęp do wyższej edukacji młodym ludziom,
co zmieniło całkowicie rynek
pracy, który swoje oferty skierował głównie do osób młodych
z wyższym wykształceniem
i dobrymi kwalifikacjami. Osoby w wieku dojrzałym zostały
postawione w sytuacji bez wyjścia albo podnoszą swoje kwalifikacje poprzez dokształcanie,
albo muszą liczyć się z ryzy-
kiem utraty zatrudnienia. Obecnie w Polsce w porównaniu do
innych krajów należących do
Unii Europejskiej, mamy do
czynienia z najniższym wskaźnikiem zatrudnienia osób w wieku
pomiędzy pięćdziesiątym piątym
a sześćdziesiątym czwartym.
Liczba ludzi bezrobotnych przekracza liczbę pracujących. Jest
to bardzo niebezpieczny czynnik
hamujący dalszy rozwój naszego kraju. Od 2004 roku osobami w wieku przedemerytalnym
zainteresowały się władze naszego państwa. Uruchamiając program „pięćdziesiąt plus” mający
na celu aktywizację zawodową
skierowaną do targetu po pięćdziesiątce. Program po przez
zminimalizowanie czynników
tj. niepoprawne dopasowanie
kwalifikacji zawodowych do
potrzeb rynku pracy, zwrócenie
uwagi pracodawców nie tylko
na zatrudnianie osób młodych
ale i w wieku dojrzałym oraz
uświadomienie im korzyści
płynących z zatrudnienia takiej
osoby, umożliwienie dostępu
do wcześniejszych emerytur
i świadczeń przedemerytalnych,
mających negatywny wpływ
na sytuacje zawodowa osób
powyżej pięćdziesiątego roku
życia. Autorzy programu za cel
strategiczny przyjęli nie tylko zwiększenie zatrudnienia,
ale również zachowanie świadczeń socjalnych dla osób, które
pomimo odpowiedniego wieku
nie mogą już pracować. Czy
to wystarczy, aby przekonać
pracodawców do zatrudniania
osób z grupy zagrożonej wykluczeniem zawodowym? Program
oferuje także wiele korzyści dla
pracodawcy który podejmie się
zatrudnienia osoby z grupy objętej kryzysem zawodowym.
W większości są to osoby posiadające wieloletnie doświadczenie zawodowe, często na różnych stanowiska, punktualne,
zdyscyplinowane, dokładne i lojalne, a przede wszystkim wolne od codziennych obowiązków
jakim jest np. wychowywanie
dzieci. Życie seniorów dzisiaj
jest spokojniejsze ale nie zostały rozwiązane problemy z którymi od lat muszą się mierzyć.
Zmieniły się jedynie warunki
życia i przesunął wiek wchodzenia w okres poprodukcyjny.
Ale do poprawy sytuacji tak, by
dogonić poziom europejski jest
jeszcze w Polsce daleko.
REKLAMA
W okresie przemian ustrojowych
pojawiły się nowe perspektywy
dla seniorów. Wraz z rozwojem
gospodarki zaszły duże zmiany w powstawaniu nowych zawodów, które poprawiły status
społeczny i materialny tej grupy
społecznej. A wraz z nimi wydłużył się maksymalny czas aktywności zawodowej w niektórych profesjach. Osoby dawniej
uznawane za babcie i dziadków,
dzisiaj po przejściu na emeryturę wreszcie znajdują czas
dla siebie. Wielu dalej chce się
kształcić przez co w ostatnich
latach wzrosło zainteresowanie
„szkolnictwem wyższym” dla
osób powyżej sześćdziesiątego roku życia, tzw. Uniwersytetami Trzeciego Wieku. Placówki kulturalne przygotowały
oferty różnych zajęć popołudnio-
Dodatek specjalny do Słowa Wrocławian grudzień 2015.
Życie zaczyna się po pięćdziesiątce.
grudzień 2015
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
str 26
Zdrowiej
Marta
Pietrzak
dzięki fizjoterapii
Wszelkie nieprawidłowości i zaburzenia, które pojawiają się w obrębie tkanek miękkich takich jak mięśnie, więzadła czy torebki stawowe, powodują
pociąganie kości w nieprawidłowych kierunkach i przyczyniają się do redukcji
tkanki w stawach, powodując ból i dysfunkcję. Dodatkowo napięte tkanki
mogą powodować nacisk na naczynia krwionośne i struktury nerwowe,
zaburzając przy tym ich prawidłowe funkcjonowanie. Jak możemy poradzić
sobie z takimi zmianami, które zachodzą w naszych organizmach?
Jest to zespół metod leczniczych, których głównym celem
jest likwidowanie skutków,
bądź łagodzenie procesów
chorobowych i ich następstw,
przywracanie sprawności człowieka w ciągu jego całego
życia, który umiejscowiony
jest w obszarze nauk medycznych. Ze względu na swój
charakter, opiera się również
na kwestiach związanych z naukami o kulturze fizycznej, naukami behawioralnymi czy społecznymi. Fizjoterapia to jedna
z metod leczenia, która ściśle
związana jest przede wszystkim z wrażliwością ludzkiego
organizmu na bodźce zewnętrzne. Podstawowym celem fizjo-
terapii jest w szczególności
zahamowanie postępów choroby, jak również odzyskanie
sprawności fizycznej w czasie rekonwalescencji zdrowotnej. Fizjoterapia pomaga również zapobiegać nawrotom
uciążliwych dolegliwości.
W Polsce wykonywanie zawodu
fizjoterapeuty polega głównie
na udzielaniu w sposób bezpośredni świadczeń zdrowotnych,
usług o charakterze społecznym,
co zgodne jest z treścią Art. 18d
ust. 1, pkt 1 ustawy z dnia 30
sierpnia 1991 roku o zakładach
opieki zdrowotnej; Dz. U. nr 91
poz. 408 z późniejszymi zmianami, co oznacza , że „osoba wykonującą zawód medycz-
Jak pomagać?
Tomasz
Drozd
Ludzkie życie jest bezcenne. Tymczasem współczesny
świat, choć bezpośrednio nie dotyka nas wojna, niesie
z sobą wiele niebezpieczeństw. Warto wiedzieć, jak
powinniśmy na nie reagować.
Zasady pierwszej pomocy
są obce coraz mniejszej liczbie
Polaków. W szkołach, na uniwersytetach, w pracy, często
także społecznie, organizowane
są kursy pierwszej pomocy, dzięki którym szeroka rzesza ludzi
może zapoznać się z ich zasadami. To z pewnością postęp w porównaniu do tego, z czym mieliśmy do czynienia jeszcze nie
tak dawno, natomiast, nadal jesteśmy pod tym kątem znacząco
gorsi od wielu innych państw,
szczególnie tych na zachodzie
Europy. Tam jednak systemowo prowadzone nauczanie zasad pierwszej pomocy trwa już
dekady, dzięki czemu właściwie
każdy potrafi odnaleźć się w sytuacji kryzysowej.
Czym właściwie jest pierwsza
pomoc? Nazywamy tak cały
zespół różnorakich czynności,
które wiążą się z pomocą w sytuacjach nagłego zagrożenia życia
lub zdrowia danej osoby. Najczęściej zmuszeni jesteśmy do
stosowania i kojarzy nam się
ona np. z wypadkami samochodowymi. To wszelkie te działania, w wyniku których dochodzi
natychmiastowego zminimalizowania niekorzystnych następstw
urazu, złamania czy też choroby
osoby, wobec której jesteśmy
zmuszeni zastosować zasady
pierwszej pomocy.
Pierwszym etapem każdego
działania tego typu jest zabezpieczenie miejsca zdarzenia. Procedury takiego zabezpieczenia
są w pełni zależne od charakteru
tego co się wydarzyło. Następnie
dokonujemy sprawdzenia stanu
zdrowia poszkodowanego oraz
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
ny to osoba, która na podstawie
odrębnych przepisów uprawniona jest do udzielania świadczeń
zdrowotnych, oraz osoba legitymującą się nabyciem fachowych kwalifikacji do udzielania
świadczeń zdrowotnych w określonym zakresie lub w określonej dziedzinie medycyny”.
Ten dział nauki związany jest
nierozerwalnie z rehabilitacją
medyczną, a podzielić ją można
na kilka poszczególnych poddziałów. Uzyskiwane dzięki tej
metodzie rezultaty w większości
przypadków chronią pacjenta
przed zastosowaniem leczenia
farmakologicznego, a często
i operacyjnego.
Inną ze stosowanych metod
jest kinesiotaping, czyli jedna z nowszych metod terapii,
która sprawdza się bardzo dobrze w sporcie i rehabilitacji.
Terapia ta to głównie sensoryczne oddziaływanie na organizm
specjalnie skonstruowanego
plastra w celu wykorzystania
jego możliwości. Skuteczność
tej metody zauważyć można
zwłaszcza w terapii problemów
stawowych i mięśniowych. Inne
techniki to również masaż leczniczy, czyli działanie bodźców
mechanicznych, zastosowanie
klimatoterapii, co wiąże się
z oddziaływanie na nasz organizm specyficznego klimatu
oraz hydroterapia - wpływanie
na organizm poprzez lecznicze
kąpiele. Jeśli bodźce zostaną
odpowiednio dobrane, wywołają w organizmie pożądaną reakcję np. produkcję odpowiedniego hormonu. Poza tym
prawidłowo dobrane zabiegi
zwiększają wydolność organizmu i pobudzają go do efektywniejszej walki z chorobą.
A dlaczego właściwie stosujemy fizjoterapię? Po ukończeniu
leczenia podstawowego wiele
osób po po prostu jej wymaga. Jest to konieczne, by w jak
największym stopniu odzyskać
dawną sprawność, np. po operacji kręgosłupa lub zerwaniu
ścięgna. Jest skuteczna zarówno
jako terapia wspomagająca, jak
i jedyna forma leczenia - niejednokrotnie niezbędna w leczeniu
chorób układu ruchu, niewydolności krążenia, układu oddechowego oraz przewodu pokarmowego. Można ją stosować,
by w jak najmniejszym stopniu
odczuć skutki długotrwałego
unieruchomienia, spowodowanego chociażby złamaniem.
Bez fizjoterapii rehabilitacja
byłaby bardzo trudna. Odpo-
wiednie pobudzanie mięśni pomaga w powrocie do zdrowia,
zwiększa sprawność i zakres ruchu, zwalcza ból i stan zapalny
oraz usprawnia czynności poszczególnych narządów. Dzięki fizjoterapii procesy gojenia
przebiegają znacznie szybciej
i sprawniej, ponieważ przywracana jest odpowiednia długość
i elastyczność tkanek.
REKLAMA
Słowo dla Seniora
skontrolowania jego funkcji życiowych. Po tym etapie wzywamy obowiązkowo odpowiednie
służby – czyli pogotowie, a także
jeśli jest to konieczne policję czy
straż pożarną. Następnie przechodzimy już do czynności stricte ratowniczych np. resuscytacji.
Wielu z nas nauka pierwszej pomocy wydaje się błaha – często
jesteśmy przekonani, że trudne
sytuacje nas nie dotyczą. Nic
bardziej mylnego, przecież samochodowy wypadek, złamanie
np. podczas górskiej wycieczki
czy też inne, nietypowe sytuacje
mogą się przydarzyć komuś
spośród naszych najbliższych.
I co wtedy? Nie chcielibyśmy
znaleźć się w sytuacji, w której w wyniku naszego zaniedbania nie będziemy potrafili
im pomóc. A przecież także
sami możemy ulec wypadkowi i w takiej sytuacji na pewno chcielibyśmy, aby osoba
znajdująca się wtedy obok nas
potrafiła sprawnie i konkretnie
pomóc nam, aby zdarzenie nie
zakończyło się dla nas tragicznie. No właśnie! Warto więc zasady pierwszej pomocy poznać
zawczasu, tak aby móc uniknąć
smutnych konsekwencji braku
odpowiedniej wiedzy.
grudzień 2015
str 27
Słowo dla Seniora
Rehabilitacja lecznicza
Marta
Pietrzak
Rehabilitacja lecznicza to nic innego, jak kompleksowe postępowanie, które
ma na celu przywrócenie pełnej lub możliwej do osiągnięcia sprawności fizycznej i psychicznej, zdolności do pracy a co równie ważne, zdolności do brania
czynnego udziału w życiu społecznym, czyli również poprawę jakości życia.
zycje, są warte uwagi pacjentów
i tylko w nich pacjent może liczyć na dobrą rehabilitację czy
fizjoterapię
Aby rehabilitacja była naprawdę skuteczna niezbędne jest
połączenie w procesie powrotu
do zdrowia wielu czynników.
Jednym z nich jest sprzęt, który
ułatwia pracę rehabilitanta oraz
pozwala na przeprowadzenie
terapii (np. stół do mobiliza-
cji stawów, piłki do ćwiczeń
kończyn, czy elastyczne taśmy
do ćwiczeń oporowych). Zawsze warto również zapoznać
się z informacjami dotyczącymi sprzętu wykorzystywanego
przez terapeutów na stronie
internetowej, czy też obejrzeć
galerię zdjęć, która może
nam wiele dobrego, ale też niestety i złego powiedzieć o placówce, którą planujemy wybrać.
Rehabilitacja tradycyjnie prowadzona jest w specjalnych
ośrodkach takich jak: szpital,
przychodnia, gabinet, dom
opieki itp. W ostatnich latach pojawił się jednak nowy
trend w rehabilitacji, który
polega na wykonywaniu zabiegów bezpośrednio w miejscu przebywania pacjenta (w
domu, biurze). W takiej sytuacji
REKLAMA
Na forach internetowych pojawia się wiele pytań o polecenie
dobrego fizjoterapeuty, dobrej
placówki czy po prostu dobrej rehabilitacji. Ale co dokładnie autor takiego pytania ma na
myśli? Zapewne pod słowem
„dobra”, „dobry” kryje się wiele
znaczeń i życzeń osoby zadającej pytanie. Dla większości pacjentów słowo „dobry” oznacza
przede wszystkim skuteczny.
W każdej dziedzinie życia obowiązują nas pewne standardy.
Nie inaczej sprawa ma się również w kwestii rehabilitacji.
Istnieje szereg metod fizjoterapeutycznych uznanych na całym
świecie, zatem placówki, w których fizjoterapeuci wykorzystują sprawdzone metody, a dzięki
ukończeniu specjalistycznych
kursów mają ku temu predyspo-
nie musimy martwić się o to, że
ból przeszkodzi w dotarciu do
miejsca, w którym prowadzona
jest rehabilitacja, a nawet forma
taka może być skuteczniejsza,
ponieważ zabiegi takie są wykonywane indywidualnie, a praca jeden na jeden daje najlepsze
efekty.
Jeśli zdecydujemy się na rehabilitację przeprowadzaną w warunkach domowych, zwróćmy
uwagę na to czy terapeuta pojawi się z niezbędnym sprzętem
i wyposażeniem, czy też niektóre przyrządy będziemy musieli
zapewnić sami.
Niemałe znaczenie ma też wykorzystywany w terapii sprzęt
do fizykoterapii. Fizykoterapia
jest doskonałym uzupełnieniem rehabilitacji i często odpowiednio wykonany zabieg
(np. laseroterapia czy elektroterapia) w widoczny sposób
przyśpiesza efekty postępowania fizjoterapeutycznego.
grudzień 2015
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
str 28
Słowo dla Seniora
Dokuczliwe bóle
kręgosłupa
Agnieszka
Bobrowska
Bóle kręgosłupa stały się w dzisiejszych czasach niejako
chorobą cywilizacyjną. Zbyt mała aktywność fizyczna,
nadmierne obciążanie pleców, nieprawidłowa postawa
ciała, stres i pośpiech prowadzą do różnego rodzaju
uciążliwych dolegliwości. Chociaż obecnie dotyczą
one już osób w każdym przedziale wiekowym, nadal
największy problem stanowią dla ludzi starszych.
ni rdzeniowych. Prowadzi to do
bólu, odrętwienia i ogólnego osłabienia.
Ogromny wpływ na powstawanie
bólów kręgosłupa ma oczywiście
tryb życia. Zbyt mała aktywność
fizyczna, zarówno u osób młodych, jak i seniorów, bezpośrednio oddziałuje na stan kręgosłupa.
Rozwój cywilizacji niejako zmusza do prowadzenia siedzącego
trybu życia. Jeśli nie zajmujemy pozycji siedzącej w pracy,
to przyjmujemy ją będąc przy
biurku, stole, jadąc samochodem,
będąc na kanapie, czytając książkę czy oglądając telewizję. Starsi
ludzie coraz częściej szukają sobie wymówek, które mają usprawiedliwić ich niechęć do wyjścia
i zwyrodnień. Wyobraźmy sobie
bowiem typowego pesymistę, który powłóczy nogami, ma spuszczoną głowę, pochylone ramiona
i jest w stanie potknąć się na zupełnie prostej drodze. Już wizualizując sobie w myślach ten obraz
możemy stwierdzić, że taka postawa nie może być odpowiednia dla
kręgosłupa.
Jak zatem żyć, aby do minimum
ograniczyć możliwość powstawania niechcianych dolegliwości?
Przede wszystkim należy dostosować swoją dietę do potrzeb
i wieku, czyli mówiąc naproście
– zdrowo się odżywiać. Dieta
nie może jednak być skuteczna,
jeśli nie współgra z aktywnością
fizyczną. Dla osób w każdym wieku najlepszym wysiłkiem fizycznym, poprawiającym kondycję
kręgosłup, jest pływanie, szczególnie to na plecach. Dobrym
pomysłem będzie także krótki,
codzienny spacer, albo żwawy
marsz. Warto również jeździć
na rowerze, pamiętając jednak
o ustawieniu kierownicy poniżej
poziomu siodełka, co pozwoli
na utrzymanie prostych pleców.
Dla ambitniejszych polecana
jest joga, wspaniale wpływająca
na rozciągnięcie tkanek miękkich.
Co jednak zrobić, jeśli bóle są tak
silne, że spędzają nam sen w powiek? Warto rozpocząć wykony-
wanie ćwiczeń rozciągających
i wzmacniających, poprawiających uelastycznienie mięśni
tułowia. Ważne jest, aby robić
je regularnie, przynajmniej raz
dziennie, a co ważniejsze – każde
z nich wykonywać powoli i dokładnie, mając na uwadze troskę
o zdrowie. Jeśli domowe ćwiczenia nie pomagają, powinno się
skorzystać z pomocy specjalistów
– masażystów, rehabilitantów czy
lekarzy, którzy będą potrafili dokładnie zdiagnozować źródło
problemu i odpowiednio mu zaradzić.
Ostatnimi czasy coraz większym
zainteresowaniem cieszą się
metody mniej konwencjonalne,
które mogą wydać się niektórym
kontrowersyjne, ale przynoszą
one wielką ulgę naszemu kręgosłupami. Jedną z nich jest dość
intrygująco brzmiąca metoda Klawiterapii. Klawiterapia to sposób
terapii oparty na odruchach i ich
efektach. Polega na oddziaływaniu na receptory nerwowe tak, by
pobudzić ciało do samoregeneracji, samonaprawy i samoregulacji.
Dzięki wykorzystaniu klawiterapii
dochodzi do pobudzenia punktów odpowiedzialnych za zaburzenia wywołane w organizmie.
Klawiterapia ma szerokie zastosowanie w leczeniu wielu schorzeń
m. in. choroby układu nerwowe-
go, układu krążenia, schorzenia
kręgosłupa typu skolioza, dyskopatia i wiele innych. Działa
ona odtruwająco i oczyszczająco
na organizm człowieka. Metodą
klawiterapii można skutecznie
usprawnić zakłócenia lub zagrożenia istniejące w organizmie, czego nie osiągnie się w żaden inny
sposób znany współczesnej medycynie. Warto bacznie przyjrzeć
się tego rodzaju możliwościom
poprawy stanu własnego zdrowia.
W żadnym wypadku nie należy
poddawać się mylnemu stereotypowi, iż w pewnym wieku kręgosłup po prostu musi boleć i nie
ma się na to żadnego wpływu.
Wszystko zależy bowiem od naszych starań i prowadzonego trybu życia. Każdego dnia musimy
pamiętać, że jesteś odpowiedzialni
za nasz kręgosłup, a jego kondycja zależy od nas samych.
REKLAMA
Kręgosłup, ochraniający rdzeń
kręgowy, wspierający tułów i głowę, jest niewiarygodnie silny i elastyczny. U zdrowego człowieka
powinien mieć kształt wygiętej
podwójnej litery S. Narażony na
urazy, może zostać zdeformowany, a przez to powodować
nieprzyjemny ból. U osób starszych rodzi się on za sprawą postępujących schorzeń. Z wiekiem
kręgi stają się coraz grubsze,
a rozdzielające je dyski tracą swoją wilgotność i pierwotny kształt.
Kręgi poddawane są procesowi
odwodnienia, a w konsekwencji
stają się mniej elastyczne, powodując przemieszczanie się części
lub całości jądra miażdżystego
do kanału kręgowego lub korze-
na spacer czy do ogrodu. Są tym
samym w stanie oszukać bliskich,
ale nie przechytrzą własnego kręgosłupa. Mięśnie stopniowo słabną i nie mają możliwości wpierać
kręgosłupa, co prowadzi do nadmiernego jego obciążenia.
Kluczowe znaczenie ma również
przyjmowana postawa ciała. Lenistwo i niedbałość, siedzenie z głową spuszczoną w dół, zgarbione
plecy, wypięty brzuch, pochylone ramiona, siedzenie na zgiętej
nodze, czy wyginanie pleców
podczas czytania książki, prowadzi do deformacji kręgosłupa,
a w konsekwencji do jego bólów.
Należy bezwzględnie pamiętać
o tym, by w każdej możliwej sytuacji zachowywać prawidłową postawę ciała, mieć wyprostowane
plecy, zachowując ich naturalny
kształt.
Okazuje się, że nie tylko czynniki zewnętrzne wpływają na nasz
kręgosłup. Niemałe znaczenie
ma również nasze samopoczucie i bodźce na nie oddziałujące.
W podeszłym wieku, nawet będąc
już na emeryturze, nie pozbywamy się życiowych zmartwień,
pośpiechu i nadmiernego stresu.
Często przyjmujemy wobec życia pesymistyczną postawę, która
skutkując ogólnym przygnębieniem, jednocześnie prowadzącym do chronicznych bólów
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
grudzień 2015
Reklama
PReklama
REKLAMA
str 29
grudzień 2015
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
str 30
– pomocny pośrednik
Marian
Bąk
Sprzedaż lub kupno mieszkania i domu, lub innych
nieruchomości to często jedne z najważniejszych
transakcji w życiu. Dlatego warto poznać wszystkie
dostępne możliwości, które ułatwią załatwienie
różnych związanych z nimi formalności. W tym
celu można na przykład skorzystać z pomocy biura
nieruchomości.
i bezpieczeństwa zainteresować
się współpracą z agencją nieruchomości. Jeśli zamierza się
kupić mieszkanie, to pośrednik może znaleźć dobre oferty
mieszkań, zajmie się też wszystkimi formalnościami i co bardzo
istotne, sprawdzi lokal od strony
prawnej.
Tego typu firmy zajmują się
przede wszystkim pośredniczeniem między sprzedającymi i kupującymi Dzięki ich
usługom osoby, które chcą
sprzedać nieruchomość, mogą
szybciej znaleźć zainteresowanych klientów. Natomiast kupujący mogą znacznie łatwiej
odnaleźć oferty, które spełnią
biuro nie będzie posiadało wyłączności na sprzedaż naszej
nieruchomości. A wynagrodzenie od sprzedaży otrzyma to biuro nieruchomości, które jako
pierwsze dokona tego skutecznie. Natomiast umowa zawarta
z biurem na wyłączność oznacza,
że tylko ta jedna agencja zajmie
się działaniami w celu sprzedaży
naszej nieruchomości.
Zwykle po podpisaniu umowy
umawiamy się z przedstawicie-
lem biura w celu dokonania dokumentacji fotograficznej. Dobrze wykonane zdjęcia naszej
posiadłości przyczynią się do
skuteczniejszej sprzedaży. Następnie biuro zamieszcza naszą
ofertę sprzedaży mieszkania,
domu czy też działki na swojej stronie internetowej. Oferta
zamieszczana jest także w popularnych serwisach ogłoszeniowych.
REKLAMA
Rynek nieruchomości jest dość
specyficzną branżą. Chociaż
transakcje nie są tu realizowane tak często, jak w innych
sektorach gospodarki, to sumy
za transakcje wszystko to rekompensują z nawiązką. Wraz
z kryzysem gospodarczym wydaje się, że osłabło zainteresowanie nowymi lokalami. Nie
oznacza to jednak, że nie kupuje
się już mieszkań i domów. Przeciwnie, popyt wciąż jest, tylko
zainteresowanie potencjalnych
kupców coraz częściej zwraca
się w stronę rynku wtórnego.
Decydując się zatem czy to na
sprzedaż, czy zakup mieszkania warto dla własnego spokoju
ich wymagania. Jednocześnie
bardzo dużą zaletą korzystania
z takich usług jest pomoc w regulacji różnych kwestii prawnych, niestety czasem bardzo
skomplikowanych w przypadku
nieruchomości.
Biuro nieruchomości jest
działalnością, która dzięki podejmowaniu szeregu działań
ma na celu przyczynić się do
sprzedaży konkretnej nieruchomości. Jak wiadomo podstawowe zadanie biur nieruchomości
to pośrednictwo w sprzedaży
mieszkań. Biura nieruchomości zajmują się także pośrednictwem w wynajmie mieszkań. W biurze nieruchomości
zrealizujemy również wszelkie
czynności związane z zamianą
naszego mieszkania bądź domu.
Chociaż faktycznie coraz więcej osób stara się unikać pośred-
nictwa, to jednak agencja może
też przyczynić się do szybszego
znalezienia nabywcy na lokal,
jest też nieoceniona przy poszukiwaniu odpowiedniego lokalu
pod wynajem. Wynajmowanie
zazwyczaj wiąże się z niższymi
kosztami za zakup, prowizja dla
pośrednika jest więc również
niższa i przez to więcej osób
skłonnych jest zainteresować
się współpracą. Korzystanie
z pomocy pośrednika jest korzystne przy tym dla wynajmującego i najmującego, a sporządzona przez niego umowa jest
zabezpieczeniem w razie nagłego wymówienia umowy.
Zanim biuro nieruchomości
zacznie zajmować się naszymi
sprawami konieczne jest podpisanie umowy. W umowie
zawartej z biurem nieruchomości określamy wszystkie
nasze oczekiwania względem
biura, a biuro zobowiązuje się
je wykonać za określoną kwotę w ustalonym wspólnie terminie. Istnieją różne rodzaje
umów zawieranych z biurem
nieruchomości. Jeśli swoje interesy, a chodzi tu w szczególności o sprzedaż nieruchomości,
chcemy powierzyć więcej niż
jednemu biuru nieruchomości,
to spisujemy tak zwaną umowę
otwartą. Oznacza to, ze żadne
REKLAMA
Twój Dom
Biura nieruchomości
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
grudzień 2015
str 31
Nowe oblicze ekologii
– domy energooszczędne
Radosław
Pater
Rozwiązania architektoniczne domu ekologicznego są bardzo bliskie idei
domu energooszczędnego. Równocześnie myślenie ekologiczne zmierza
ku zaspokojeniu naturalnej każdemu człowiekowi potrzeby piękna. Założeniem domu energooszczędnego jest redukcja zużycia zasobów naturalnych oraz obniżenie kosztów eksploatacyjnych budynku. Wykorzystanie
odpowiedniej jakości materiałów gwarantuje możliwość późniejszego
zaoszczędzania.
gwarantują nam odpowiednie materiały wykorzystane
przy budowie oraz odpowiednia wentylacja, taki efekt możemy osiągnąć dzięki konsekwentnej realizacji dobrze
przygotowanego projektu.
Dom ekologiczny powinien
także zapewniać komfort akustyczny, cisza pozwala zwrócić
się ku sobie i ku naturze. Naturalne światło niezbędne jest
nam do funkcjonowania – bez
niego trudno zachować dobrą
kondycję.
Dom powinien również odzwierciedlać osobowość
mieszkańców. W sprzeczności z ekologią jest bierne
naśladownictwo obowiązujących wzorców – przebywając w schematycznie zaprojektowanych domach, zatracamy
swoje indywidualne potrzeby.
Dom powinien być tak zaprojektowany, aby mógł tak jak
my zmieniać się z wiekiem –
tylko wtedy staje się naszym
Twój Dom
cja nie wymaga ogromnych
ilości energii, oraz zużywać
jak najmniej energii do ogrzewania, oświetlenia oraz eksploatacji domowych sprzętów.
A zatem dom ekologiczny
to przede wszystkim dom energooszczędny. Drugim wyzwaniem jest ograniczenie odpadów i śmieci zasypujących kulę
ziemską.
Energooszczędność
się opłaca
Budownictwo energooszczędne w Polsce w dalszym ciągu
nie ma jeszcze dużej rzeszy
zwolenników. Głównym powodem sceptycznego podejścia
Polaków do tego rozwiązania
jest początkowo wysoki koszt
inwestycji w nieruchomość.
Warto jednak zauważyć, że
budownictwo energooszczędne
jest inwestycją zwrotną. Okazuje się, iż stosunkowo większy koszt budowy zwraca
się w pierwszych siedmiu latach eksploatacji domu. Budynki energooszczędne w znacznej
mierze bazują na wykorzystywaniu alternatywnych źródeł energii w postaci słońca
czy wiatru. Instalacja pompy
ciepła czy założenie na dachu
panelu słonecznego czy solarów pozwala na oszczędzanie
pieniędzy oraz przyczynia się
do zmniejszania emisji szkodliwych dla środowiska gazów.
Warto również wspomnieć, iż
nieruchomości stanowiące
najlepsze świadectwo energooszczędne zyskują na wartości
podczas ewentualnej sprzedaży. Wiąże się to z większą wartością rynkową tego rodzaju
budowli. Sprawia to, iż pomimo pozornie początkowo wyższych kosztów związanych
z inwestycją, właściciel z czasem zaczyna odczuwać realne
korzyści.
REKLAMA
Dom to zdecydowanie coś więcej niż tylko zbiór sąsiadujących ze sobą pomieszczeń.
Powinno być to miejsce, gdzie
zarówno my, jak i nasza rodzina, czujemy się dobrze fizycznie i psychicznie. Według
idei tzw. budownictwa biologicznego, do której odwołują
się twórcy domów ekologicznych, zaspokaja zarówno nasze fizyczne, jak i duchowe
potrzeby. Zdarza się, że dom
określa się mianem trzeciej
skóry człowieka, która, ma zapewniać ochronę, izolację, ułatwiać oddychanie i pozbywanie
się wilgoci.
Zdrowe życie w domu za-
naturalnym środowiskiem
życia, w którym jest miejsce
i na wspólne życie rodzinne
i towarzyskie, i na intymność
i odosobnienie.
Budowa domów
energooszczędnych
Mówiąc krótko dom energooszczędny to taki, który kumuluje
ciepło wytwarzana wewnątrz
budynku i nie przepuszcza go
na zewnątrz, ale rozprowadza
po wszystkich pomieszczeniach przy pomocy odpowiedniego systemu wentylacyjnego.
Aby jednak tak się działo budynek musi być gruby termicznie
oraz wykorzystywać stosowne
ilości materiałów, uniemożliwiających utratę ciepła.
Wymogi
środowiska
to przede wszystkim potrzeba zminimalizowania zanieczyszczeń i emisji CO², które
uważa się za jedną z przyczyn
niekorzystnych zmian klimatycznych w świecie. Co ma do
tego dom, w którym mieszkamy? Otóż okazuje się, że wiele.
Zarówno w fazie powstawania,
jak i eksploatacji pochłania
on masę energii, której produkcja powoduje ogromną emisję
CO² do atmosfery. Chodzi więc
o to, aby budować z materiałów nisko energochłonnych,
czyli takich, których produk-
grudzień 2015
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
str 32
Twój Dom
Ogrzewasz gazem?
Pamiętaj
o serwisowaniu
Sławomir
Kamieniecki
Ogrzewanie gazowe to wciąż jeden z najbardziej popularnych sposobów na zapewnienie sobie ciepła w
okresie jesienno-zimowym. Rozwiązanie to ma wiele
zalet i dobrze sprawdza się zwłaszcza na osiedlach czy
rejonach, gdzie doprowadzony jest gazociąg. Pamiętać
jednak musimy o przeglądach oraz serwisowaniu kotła.
nie z systemu gazowego odbywa
się bezobsługowo. Wystarczy
uruchomić instalację, wybrać
odpowiedni program i niczym
innym się nie przejmować.
W dodatku nie potrzebujemy
osobnego urządzenia do podgrzewania wody.
Druga zaleta wiąże się z posiadaniem urządzenia kondensacyjnego, które sprawia, że
kotły są energooszczędne i bardzo wydajne. W takich przypadkach wartość opałowa gazu
może sięgać powyżej stu procent. Efekt? Niższe rachunki.
Dlatego warto stawiać na nowoczesne kotły.
Okna dla
naszego domu
Grażyna
Kozak
Od jakości stolarki okiennej zależy komfort mieszkania
oraz estetyka domu. Taka dobrej jakości będzie nam
służyć przez wiele lat, dlatego jej wybór nie powinien
być przypadkowy.
Okna najlepiej zamówić
u autoryzowanego przedstawiciela wraz z montażem. Ma
on pełny przegląd jego katalogu
i łatwo dobierze odpowiednie do
twojego domu. Niektórzy producenci oferują tylko określone, typowe rozmiary okien, a za inne
żądają dopłaty. Jednak gdy marzą ci się okna o oryginalnym
kształcie i nietypowej wielkości, warto poszukać firmy, która
produkuje okna bez dopłaty.
Choć okna z białego PCV znajdują nadal wielu miłośników,
to właściciele domów i mieszkań coraz częściej decydują się
na odważne akcenty dekoracyjne, które nadają elewacjom
indywidualnego charakteru.
Współczesne budownictwo
jedno – i wielorodzinne zaskakuje żywą kolorystyką tynków
oraz profili okiennych. Elewacja budynku, wraz z kluczowym elementem jaki stanowi
stolarka okienna, informuje
o gustach i charakterach mieszkańców. Wygląd okien może
być modyfikowany pod wieloma względami – od koloru i faktury, różnych wersji podziału
okna i szyby, różnorodnych wariantów kształtu okien i samych
profili, aż po okucia i akcesoria.
W domach najczęściej montowane są okna rozwiernouchylne, wyposażone w okucia
obwiedniowe. Tworzą one na
obwodzie skrzydła mechanizm
umożliwiający obsługę wszystkich funkcji okna, włącznie
z wielopunktowym ryglowaniem skrzydła w ościeżnicy
przez odpowiednie ustawienie
klamki pełniącej funkcję zamka
REKLAMA
Decydując się na ogrzewanie
gazowe mamy dwie możliwości. Albo podłączymy się do
sieci gazowej (to z pewnością
bardziej komfortowe rozwiązanie) albo będziemy korzystać
z gazu płynnego, przechowywanego w specjalnym zbiorniku na
naszej działce. Oczywiście niezbędne będzie w obu przypadkach wykonanie specjalnego
przyłącza, który doprowadzi gaz
do kotła, a ten z kolei rozprowadzi ciepło po całym domu (dzięki
centralnemu ogrzewaniu). Jakie
zalety wiążą się zatem z taką formą ogrzewania?
Po pierwsze wygoda. Korzysta-
Zaoszczędzimy również miejsce.
Po pierwsze nie potrzebujemy
żadnego składu, który jest konieczny np. w przypadku palenia drewnem czy węglem. W dodatku kotły, których moc jest
nie wyższa niż 30 kW, nie trzeba umieszczać w dostosowanej
do tego kotłowni. Może to mieć
znaczenie dla osób, których metraż domu nie jest zbyt duży,
a wygospodarowanie dodatkowego pomieszczenia graniczy
z cudem. Unikniemy ponadto
brudzącego pyłu, jaki wytwarza
się wokół kotłów na węgiel.
Pamiętać należy jednak o serwisowaniu całego systemu ogrzewania: zarówno kotła, jak
i przyłącza (a w przypadku
gazu ciekłego również zbiornika). Przegląd musimy wykonać
przynajmniej raz do roku, jednak warto robić to częściej. Na
bezpieczeństwie nigdy nie wolno
oszczędzać. Istotną sprawą jest
to, że sami nie jesteśmy w stanie
ocenić, czy gaz gdzieś się nie
ulatnia. Od tego są specjaliści.
Nie zwlekajmy również z wymianą kotła, gdy posiadamy już
stare i wyeksploatowane urządzenie. Tylko nowe jest gwarancją bezpieczeństwa.
centralnego. Taka modułowa
konstrukcja pozwala dozbrajać okna. Należy pamiętać, że
z upływem czasu w każdym
oknie dochodzi do rozregulowania okuć, dlatego przed dozbrojeniem go w nowe elementy
powinniśmy sprawdzić stan już
zamontowanych okuć i dokonać
niezbędnych napraw.
Zamontowane już okna można wzbogacić o nowe funkcje
i wymienić standardową szybę
na wzmocnioną lub „cieplejszą”.
W obu sytuacjach kluczową rolę
odgrywają okucia. Większość
dodatkowych elementów można zamontować nawet po wielu
latach użytkowania okna.
Niektóre elementy okuć bardzo
łatwo zainstalować. Należą do
nich: stabilizator uchyłu, ogranicznik otwarcia czy zatrzask
balkonowy. Wymiana standardowej klamki na specjalną, na
przykład zamykaną na klucz,
też nie będzie problemem. Do
montażu pozostałych jednak
najlepiej zatrudnić fachowca.
Stolarka okienna to niezwykle ważny element wizerunkowy każdego domu. Warto,
aby jej wygląd zapraszał do
środka niecodzienną estetyką.
Obecnie technologia pozwala
na produkcję okien o wyrafinowanym wyglądzie.
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
grudzień 2015
str 33
Twój Dom
Udekoruj swoje okna
Maria
Andrychów
Okna to bezsprzecznie jedne z najważniejszych elementów naszego domu czy też mieszkania. Oprócz oczywistych funkcji użytkowych, jak przede wszystkim filtracja
powietrza, idealnie nadają się one do dekorowania. Odpowiednio je aranżując podkreślić możemy swój własny styl.
mocno angażujących działań.
Zadowalające efekty osiągnąć
można dzięki doborowi pięknych tkanin. Używając zdecydowanych barw sprawimy,
że w cały salon „tchniemy”
energię, a to przełoży się również na nasze samopoczucie.
Kolory kojarzące się z ciepłem
i słońcem pozytywnie nastrajają
potrafią pozytywnie wpłynąć na
nasz humor.
Pamiętajmy również o tym, by
zarówno wzory, jak i barwy
ze sobą współgrały. Dlatego
też decydując się na konkretny
kolor, który dominuje na zasłonie, wykorzystajmy go również
na tapicerce, dywanie czy też
poduszkach. Zwróćmy uwa-
Diabeł tkwi w szczegółach,
czyli dekoracyjne dodatki
Sławomir
Kamieniecki
Dodatki oraz dekoracje w aranżacji wnętrz odgrywają
bardzo ważną rolę, a Polacy coraz częściej zaczynają
to dostrzegać. Generalnie wpisuje się to w trend
dbania o własne „cztery kąty”, szukania oryginalnych
rozwiązań i chęci wyróżnienia się na tle innych.
Polacy zrozumieli, jak ważne
jest dbanie o własne mieszkanie.
Nie tylko dlatego, żeby zachwycić swoich gości i nie mieć się
czym wstydzić przy okazji odwiedzin rodziny czy znajomych.
Chodzi w dużej mierze o nas samych, bo w komfortowe, schludne i podobające się nam wnętrze wpływa pozytywnie na nasze
codzienne samopoczucie i kondycję psychiczną. Nie dostrzegamy
tego oczywiście na co dzień,
ale w perspektywie długofalowej
ma to bardzo znaczące miejsce.
Jednocześnie często ogranicza nas
metraż mieszkania i nieustannie
poszukujemy możliwości zwiększenia jego pojemności, mając na
uwadze również to, by użyteczność połączyć z pięknem i stylem.
I właśnie tutaj na pomoc przycho-
dzą nam różne dodatki oraz dekoracje. Niektórzy mówią, że diabeł
tkwi w szczegółach i tak wydaje
się właśnie w przypadku aranżacji wnętrz. Czasem pozornie
niewielkie zmiany przynoszą
świetne efekty. Dosyć popularne
i standardowe rolety w oknach
możemy zastąpić kolorowymi
paskami, które ożywią wnętrze.
Pomocne okażą się również
drobiazgi takie jak wstążki, tasiemki czy chwosty, które zmienią oblicze zasłon i poduszek.
Optycznie sprawdzają się również dywany z wzorami 3D. Popularne są np. wzory ze śladami
po oponach, jednak tutaj chodzi
przede wszystkim o naszą wyobraźnię i gust. W każdym razie
pozytywne zaskoczenie wśród gości gwarantowane. Dla wymagają-
cych odpowiednim rozwiązaniem
mogą okazać się murale na ścianach wewnątrz domu. Robią one
nie tylko piorunujące wrażenie,
ale dodatkowo potrafią optycznie
powiększyć pomieszczenie, nadając mu wyrazu, głębi i ogólnie
sprawiając wrażenie wyjątkowej
przestrzeni. Podobne efekty osiągnąć można za pomocą różnych
szklanych elementów zabudowy.
Mogą to być zarówno drzwi,
podłogi, daszki czy blaty. W połączeniu z odpowiednim światłem
potrafią one zachwycać. Dodatkowo wzmagają one poczucie
elegancji. Szkło świetnie sprawdza się nie tylko w pokojach
i salonach, ale również w kuchni,
a mowa chociażby o szklanych
panelach. Ozdób i dodatków
jest znacznie więcej. Ostatnio
popularne są np. zegary ścienne w niestandardowych formach,
które przykuwają uwagę nie tylko tych, którzy chcą sprawdzić
aktualną godzinę, ale wszystkich
których interesuje niestandardowa sztuka. Aranżując wnętrze,
które wpływa również na nasze
codzienne samopoczucie, nie możemy zapomnieć o dodatkach. Potrafią one zmienić oblicze naszego
mieszkania, nadać mu wyjątkowy
charakter i zwiększyć jego optyczną powierzchnię.
REKLAMA
Polacy coraz większą uwagę
zwracają na aranżację wnętrz.
Czasy, gdy nie przykładaliśmy
uwagi do mebli, kolorów, ozdób
i odpowiedniego stylu już dawno minęły. Dom jest naszą wizytówką, wiele mówi o gospodarzu i dokładamy wielu starań,
by wyglądał porządnie, a nierzadko wyróżniał się spośród
innych. Jednym z kluczowych
elementów w tej „układance”
jest z pewnością okno.
Odpowiednie ozdobienie okna
może niemal całkowicie zmienić wystrój pokoju i ukazać
go w zupełnie innym świetle.
Wielką zaletą jest to, że do uzyskania pokaźnych efektów, nie
potrzeba żadnego remontu ani
gę na to, że do wyboru mamy
szereg rozwiązań: firany, zasłony, rolety czy przesłony okienne dostępne są w bardzo różnych wzorach. Trzymajmy się
jednak spójności, by nie doprowadzić do tego, że każdy
element okna będzie z „innej
parafii”.
Nie przesadzajmy również z dodatkami. Są one bardzo ważnym
elementem wystroju, jednak
obecnie stawia się na wyważony minimalizm. Jedna lub
dwie wyraźne kokardy i wstęgi
zdecydowanie wystarczą. Dobrze oczywiście, gdyby kontrastowały z tkaniną, do której
zostały przyczepione. Nie doprowadzajmy jednak do kompletnego misz-maszu i rozgardiaszu na naszym oknie.
Dekorując okna ufajmy również swojemu „instynktowi”.
Każdy z nas ma inne podejście
do aranżacji i na różne sposoby próbuje wyrazić swój styl
i indywidualny gust. Z pewnością będziemy czuli się
spełnieni, gdy postawimy na
swoje rozwiązania, a na końcu z przyjemnością będziemy
podziwiać zarówno okno, jak
i krajobraz, który znajduje się
na zewnątrz.
grudzień 2015
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
str 34
Twój Dom
Kominek
dla rodziny
Sara
Rok
Przestrzeń przed kominkiem często traktowana
jest jako miejsce spotkań rodzinnych, relaksu, bądź
przyjmowania gości, jest on więc rzeczywistym
substytutem… domowego ogniska.
dowa wkładu kominkowego.
Wnętrza bardziej tradycyjne,
czy nawet rustykalne, w swoich
centrach życia rodzinnego mogą
mieć ustawiony piec kaflowy
lub stylizowany odpowiednio
kominek.
Niezaprzeczalną zaletą każdego kominka jest oczywiście (i
przede wszystkim) jego aspekt
estetyczny. Obok wszelkich
kwestii związanych z użytecznością, od wieków przywiązywano znaczną wagę do tego, jak
dany kominek będzie wyglądał.
Już w średniowieczu obudowa
kominka na dworze królewskim miała na celu zachwycać
dworzan i przybyłych gości.
Podobnie rzecz miała się zresztą również w dobie renesansu
czy baroku. Funkcja estetyczna
jest w kontekście kominków
pozwala „dzielić się” produkowanym ciepłem z pozostałymi
pomieszczeniami za pomocą
odpowiedniej instalacji oraz
oczywiście kaloryferów. Tradycyjne kominki nie tracą na
popularności, jednak emitowane przez nie ciepło ogranicza się
jedynie do ogrzewania wyłącznie pokoju, w którym wkład jest
zamontowany.
W domu możemy zamontować
kominek tradycyjny z otwartym
paleniskiem lub wkłady kominkowe z paleniskiem zamkniętym. Każda taka instalacja wiąże
się oczywiście z budową odpowiedniej instalacji kominowej,
która odprowadza produkowane
spaliny na zewnątrz. W przypadku mieszkań sprawa jest
trochę bardziej skomplikowana,
ponieważ w blokach mieszkalnych trudno wybudować osobną
instalację kominową. W efekcie
tradycyjny kominek w lokalu
mieszkalnym byłby po prostu
niebezpieczny. Alternatywą
dla osób marzących o kominku
są kominki ekologiczne (bio-kominki) oraz kominki elektryczne, które swoim wyglądem bardzo adekwatnie przypominają
tradycyjne wkłady kominkowe
z domów jednorodzinnych.
Z posiadaniem kominka wiążą
się zarówno plusy, jak i minusy
jego użytkowania. Wydaje się
jednak, że zalet w przypadku
tej konstrukcji jest zdecydowanie więcej. Jeśli marzymy
o tradycyjnym kominku, przy
którym w zimowe wieczory
posiedzimy razem z rodziną,
z pewnością powinniśmy się
na taki montaż zdecydować.
Z pewnością w dobie dwudziestego pierwszego wieku
kominek nie powinien być jedynym źródłem ciepła w domu
czy mieszkaniu. Warto zatem
zadbać o to, by obok wkładu
kominkowego w naszym domu
znalazło się również tradycyjne
ogrzewanie (wspomagane na
przykład przez kocioł gazowy
czy nowoczesną pompę ciepła). Pomijając wszystkie inne
elementy jedno jest pewne –
kominek stanowi wspaniałą
i oryginalną ozdobę naszego
domu. Pozwala zbudować niecodzienny, ciepły klimat i nadaje wnętrzom indywidualnego
charakteru.
REKLAMA
Wybór odpowiedniego projektu
kominka, nawet jeśli w wyborze pomaga fachowiec, może
okazać się procesem długotrwałym. Ważną kwestią jest
przeanalizowanie bardzo wielu
czynników, które będą bezpośrednio wpływały na to, jak
kominek będzie wyglądał i jak
będzie później użytkowany. Zastosowanie na przykład nieodpowiedniego wkładu w kominku spowoduje, że użytkowanie
gotowego kominka może okazać się niemożliwe!
We wnętrzach nowoczesnych
często stawia się na duże bryły
geometryczne, które przykuwają oko swymi gabarytami
bądź eksponowanym elementem artystycznym. Może to być
interesująca grafika lub specjalnie zaprojektowana obu-
na tyle ważna, że dziś możemy mówić nawet o różnych
stylach, w których tworzone
są wkłady kominkowe. Obecnie
największym zainteresowaniem
cieszą się style nowoczesny,
czy rustykalny.
Ogień płonący w kominku
zdecydowanie ociepla wnętrze
i pozwala na stworzenie w nim
niepowtarzalnej atmosfery.
Szczególnie w jesienne i zimowe wieczory, gdy pogoda
za oknem nie sprzyja i wolimy
pozostać w domowym zaciszu
na dłużej. Kwestia estetyczna
związana z wyglądem kominka to oczywiście nie wszystko.
Równie ważne są jego szeroko
pojęte, walory użytkowe.
Kominek nie tylko ozdabia wnętrze, ale w bardzo
dużym stopniu dba o jego
temperaturę. Stanowi idealne,
dopełniające źródło ciepła w domowych wnętrzach. Co równie
znaczące, nowoczesna technologia w zakresie branży grzewczej pozwala dziś budować takie wkłady kominkowe, które
ocieplają wszystkie wnętrza
domu, pomimo, że znajdują
się wyłącznie w jednym miejscu. Wszystko za sprawą tak
zwanych kominków z płaszczem wodnym. Ich specyfika
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
grudzień 2015
str 35
nasze bezpieczeństwo?
Zenon
Wolicki
Bezpieczeństwo, choć nieuchwytne i niemierzalne,
odgrywa w naszym życiu niezwykle istotną rolę.
Samo jego odczuwanie zwiększa nasz komfort psychiczny, co przekłada się na samopoczucie. Jednym
z mechanizmów, na który coraz częściej decydują
się właściciele domów, jak i przedsiębiorstw, jest
monitoring. Jakie są jego zalety i w jak dużym stopniu wpływa to na nasze bezpieczeństwo?
dalizmu. Osoby pod wpływem
alkoholu potrafią zniszczyć płot,
skrzynkę pocztową, zbić ogrodową lampkę czy okrasić płot wulgarnym hasłem. Ustalenie sprawcy i dojście do swoich praw, a co
za tym idzie odpowiedniego zadośćuczynienia, jest bardzo trudną
sprawą.
Umożliwić może ją jednak
monitoring. Kamery, które dostępne są na rynku, cechują się
coraz wyższą jakością, dzięki czemu policja będzie mogła zidentyfikować włamywacza lub wandala. W dodatku, w tym drugim
przypadku, monitoring działa odstraszająco. Nawet pijana osoba,
przechodząc obok naszej posesji,
najprawdopodobniej powstrzyma się od głupiego wybryku, wi-
REKLAMA
Kradzieże i włamania to niestety
istotny problem w polskim społeczeństwie. Są rejony, gdzie ich
odsetek jest naprawdę niewielki,
ale są również i takie, gdzie osiąga
niepokojący poziom. Natomiast
nawet w dzielnicach, w których
takie zajścia nie występują, nigdy
nie mamy pewności, że nie spotka
nas coś złego. Statystyki policyjne
pokazują ponadto, że przestępcy
pokonują bardzo duże odległości w celu dokonania rabunku,
kierując swoje nielegalne wysiłki w stronę rejonów o wyższej
stopie życia.
Oprócz samych kradzieży, które
bardzo często mają miejsca wczesnym popołudniem (to wtedy
cała rodzina jest poza domem),
dochodzi również do aktów wan-
dząc w pobliżu
kamerę. Im więcej
domostw posiada taki system, tym generalnie wzrasta zatem bezpieczeństwo. W dodatku
nagrania, które obejmują np. ulicę
czy chodnik w pobliżu naszej posesji, mogą pomóc policji w ustaleniu sprawców gwałtów, napadów czy pobić. Monitoring
sprawdza się również w firmach,
zwłaszcza tych większych. Wobec wszystkich pracowników,
szczególnie zaś tych nowych,
szefostwo zawsze posiada pewien
stopień nieufności. Kamery pomogą nam przede wszystkim rozstrzygnąć kwestie sporne wśród
załogi, a także powstrzymają niektóre osoby od nierozważnych
działań. Pamiętajmy jednak, że
o monitoringu trzeba poinformować wszystkich pracowników.
Nie można go zainstalować „po
kryjomu”. To prawne wymogi,
o których często przypomina
Państwowa Inspekcja Pracy.
Monitoring realnie zwiększa
nasze bezpieczeństwo. Dzięki
niemu rozwiążemy wiele problemów, policja znajdzie sprawcę
napadu, a my będziemy się czuli
pewniej i bardziej komfortowo.
I choćby dlatego warto w niego
zainwestować. Bezpieczeństwa
nigdy za wiele!
REKLAMA
Czy monitoring zwiększa
Twój Dom
grudzień 2015
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
str 36
Twój Dom
Zainwestuj w porządne opony zimowe
Rafał
Zawrotny
Wielu kierowców nadal wykorzystuje w ciągu całego roku tak zwane opony
wielosezonowe. Są one zgodnie z informacjami producenta przeznaczone
do stosowania na każdej nawierzchni i podczas każdej pory roku.
nienia jesienią, wiosną i latem.
To nie tylko śnieg zalegający na
drodze, ale również dodatkowo
lód, woda i niska temperatura.
Opony letnie i wielosezonowe
są produkowane z takich mieszanek gumy, które nie radzą
sobie właściwie w takich właśnie sytuacjach. Opony zimowe
posiadają dużą liczbę głębszych
nacięć, tak zwanych lameli,
a także wykonane są z mieszanek specjalnie przystosowanych
do niższych temperatur. Dzięki
temu nie tracą one elastyczności, są odpowiednio miękkie
oraz właściwie odprowadzają
spod kół śnieg, błoto pośniegowe i wodę, co z kolei wpływa
na poprawę przyczepności kół
i zwiększa bezpieczeństwo jazdy po śliskiej nawierzchni.
Jakie opony kupić?
Opony zawsze powinny być
precyzyjnie dobrane do samochodu. Oznaczenia można
znaleźć na swoich starych oponach, w instrukcjach obsługi,
także często od wewnątrz klapki
na paliwo czy na drzwiach kierowcy. Eksperci rekomendują wybranie opon z bieżnikiem
kierunkowym, który zapewnia
najlepszą przyczepność.
Kiedy kupować
i wymieniać opony zimowe?
Polecamy zainteresowanie
się zakupem opon zimowych
już w okresie września i października. To czas, w którym
pojawiają się one w sprzedaży w dużym wyborze i można wyszukać je w atrakcyjnych cenach, które wzrastają
często wtedy, gdy spadnie już
pierwszy śnieg. Opony zimowe
można wymienić nawet wtedy, gdy warunki do jazdy nie
są jeszcze stricte zimowe – warto zabezpieczyć się jeszcze
przed atakiem zimy. To właśnie wtedy do serwisów samochodowych przyjeżdża wielu
kierowców chcących wymienić
opony w samochodzie, a tym samym tworzą się długie kolejki.
Aby uniknąć stresu i nie stracić
czasu, polecamy wymianę opon
do końca października. Dodatkowo rekomendujemy wykonanie tych prac w zaufanym
serwisie, którego pracownicy
dodatkowo mogą sprawdzić
stan zawieszenia samochodu
oraz prawidłowo wyważyć koła.
Czy warto kupować
używane opony zimowe?
Na aukcjach internetowych
i na portalach ogłoszeniowych
można znaleźć dużo ofert dotyczących używanych opon zimowych. Cieszą się one powodzeniem ze względu na niskie
ceny, ale zdecydowanie je odradzamy. Opony używane mają
już zużyty bieżnik, dlatego nie
dają aż tak dużej przyczepności
jak opony nowe, dodatkowo
też nie wiadomo dokładnie, czy
nie są one uszkodzone, jak były
REKLAMA
Jednak chyba każdy kierowca wie, że opony uniwersalne
nie dają ani najwyższego komfortu jazdy zimą, ani też latem.
Dlatego dla własnego bezpieczeństwa oraz wyższej wygody warto zainwestować w opony
zimowe.
Opony zimowe wcale nie
są związane z wysokimi kosztami. Trzeba wskazać, że komplet
nie jest przecież jednorazowy
i po okresie zimy można składować je po to, aby potem za rok
znów zamontować w samochodzie. To wydatek często na kilka
lat, który wcale nie jest wyższy
niż zakupienie kompletu wielosezonowych lub letnich opon.
Czym różnią się opony
zimowe od pozostałych?
Warunki jazdy samochodem
zimą znacznie różnią się od tych,
z którymi kierowcy mają do czy-
przechowywane, dlatego ich zakup jest mocno ryzykowny. Lepiej zainwestować w porządne
opony nowe na zimę, które będą
służyły przez kilka sezonów.
Przechowywanie
opon zimowych
Po zakończeniu zimy opony
zimowe należy oczyścić oraz
zabezpieczyć aż do kolejnego
sezonu. Należy magazynować
je w suchym, dość chłodnym
i mało nasłonecznionym miejscu, w którym nie będą one
miały styczności z produktami ropopochodnymi i rozpuszczalnikami. Gdy przechowuje
się opony z felgami, należy
najlepiej zawiesić je na stelażach. Można też przechowywać
je jedna na drugiej, ale co kilka
tygodni trzeba je przestawiać,
by się nie odkształciły. Opony
bez felg nie powinny być składowane poziomo lub wieszane
na hakach. Należy umieszczać
je w pozycji pionowej i obracać
co kilka tygodni.
Zapraszamy serdecznie do zapoznania się z dostępną ofertą
opon z najnowszych kolekcji
producentów. Porządne opony
zimowe to polecana inwestycja
– z nimi jazda w okresie zimowym będzie znacznie bardziej
komfortowa i bezpieczna.
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
grudzień 2015
str 37
Twój Relax
Maria
Andrychów
Zima to dla wielu osób trudny okres. Dzień jest krótki,
noc długa, a zimno zniechęca do wytężonej aktywności.
Często skutkuje to spadkiem formy i dodatkowymi
kilogramami, czego pewnie każdy chciałby uniknąć.
Idealnym rozwiązaniem na mroźne miesiące jest basen.
żabce czy delfinie.
Podczas pływania pracują wszystkie mięśnie naszego
ciała, dlatego jesteśmy w stanie
optymalnie budować sylwetkę
i nie przeciążać żadnej z partii
organizmu. Równomierny rozwój to wielka zaleta ruchu w wodzie. Ale jest ich znacznie więcej. To także doskonały sposób
na poprawę kondycji, zwłaszcza
gdy jesteśmy po długiej rozłące
z jakimkolwiek sportem.
W pływaniu ważna jest
REKLAMA
Warto zaznaczyć, że basen
to nie tylko pływanie. Możemy
przecież uprawiać w wodzie
gimnastykę, którą fachowo
zwie się aqua aerobikiem. Daje
ona nam zdecydowanie większe
możliwości w pracy z mięśniami i ścięgnami, niż jej tradycyjna forma. Umiejętność pływania oczywiście warto posiadać.
Obecnie pomoc w tym zakresie
znajdziemy na każdym basenie, więc jej opanowanie nie
powinno stwarzać wielkich
problemów. Początkującym zalecane jest szczególnie pływanie
na plecach, uważane za najłatwiejszą z form. Taki styl jest
najlepszy dla naszego kręgosłupa, zwłaszcza, gdy mamy z nim
problemy. Oczywiście odnaleźć
możemy się również w motylku,
REKLAMA
Zima na basenie!
przede wszystkim regularność.
Warto, przynajmniej na początku, odwiedzać basen na
przykład dwa razy w tygodniu.
Poprawi to naszą ogólną fizyczność, a także pozwoli na pokonywaniu dłuższych dystansów.
Pływanie zimą jest idealną opcją
dla sportowców. Może być one
uzupełnieniem, a nawet komponentem treningu. W grudniu, styczniu czy lutym jest
on szczególnie istotny, ponieważ to wtedy przygotowujemy
nasz organizm do całego sezonu
i zaniedbanie tego okresu niesie za sobą bardzo negatywne
skutki, które trudno będzie zniwelować.
Zimą tradycyjnie mniej się ruszamy, nasze stawy są zasiedziałe, zaś mięśnie niedotlenione. Trudniej jest na co dzień
jeździć np. rowerem, bo warunki pogodowe bywają niekiedy
nieubłagalne. Tymczasem basen
pozwoli zachować nam równowagę, bez której możemy odczuwać zwiększone zmęczenie,
ospałość i ogólną niechęć. Zważając na to, jak bardzo w Polsce poprawiła się infrastruktura w tym zakresie, nie pozostaje
nam nic innego, jak udać się po
karnet na pływalnię i korzystać
z wodnej uciechy.
grudzień 2015
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
str 38
Malownicza i piękna
Laskowa
Kamila
Jędrzejewska
Życie ucieka nam między palcami, zgiełk, hałas, natłok obowiązków, bieg po pieniądz kończy się często brakiem sił witalnych, brakiem koncentracji. Dzieje się tak
właśnie w dużych zatłoczonych aglomeracjach, gdzie każdy z nas próbuje swoje
życie udoskonalić, zabezpieczyć finansowo siebie i bliskich. Udanie się do małej,
ale urokliwej miejscowości pomoże nam naładować akumulatory, zrelaksować się
i nabrać sił na dłuższy okres. W trakcie zimy wcale nie musimy kierować się do
znanych kurortów i miejscowości, lecz w malowniczo położone strony, gdzie czeka
na nas spokój i atrakcje nietypowe dla wielkomiejskich ośrodków.
najec i Wisłę w poszukiwaniu
bursztynów. Siedzibą władz administracyjnych Laskowa została po II wojnie światowej. Gmina charakteryzuje się znaczną
ilością zespołów zabytkowych,
jej dziedzictwo kulturowe objęte jest ochroną konserwatorską.
Laskowa należy do najczyst-
szych obszarów Polski. Bardzo
atrakcyjne szlaki turystyczne
prowadzące na takie szczyty
jak Jaworz, Sałasz, Kamionna.
Doskonała infrastruktura komunikacyjna sprzyja rozwojowi
turystyki pieszej, rowerowej lub
samochodowej. Turystów przyciąga tu cisza, doskonały klimat,
Bogaty wybór i dowolność
jest również w doborze noclegów, od skromnych kwater
prywatnych, pensjonatów agroturystycznych po ekskluzywne
hotele.
Miasteczko to doskonale przygotowane jest dla każdego turysty, szukającego luksusów,
jak i spokoju od życia pełnego
pośpiechu, stresu i obowiązków.
Bogate życie, czyste powietrze,
przyjaźni gospodarze, ciekawe
miejsca sprawiają, że ten kawałek ziemi jest wyjątkowy, warty
odwiedzenia i spędzenia wyjątkowych chwil.
Laskowa to z pewnością dobra alternatywa dla ośrodków,
które cieszą się wielką popularnością, jednak powoli stają się
przesycone.
REKLAMA
Warto znać wtedy miejsca takie
jak Laskowa, na drugim końcu
Polski, daleko od problemów,
daleko od obowiązków, w przepięknym górskim położeniu.
Gmina Laskowa położona
jest w województwie małopolskim w powiecie Limanowa, na
południowy - wschód od Krakowa, a na północ od Nowego
Sącza.
Historia gminy sięga już czasów prehistorycznych, przez
którą przechodził główny szlak
handlowy z południa na północ,
Grecy i Rzymianie docierali do
Morza Bałtyckiego przez Du-
środowisko przyrodnicze i brak
przemysłu oraz piękno krajobrazu. To urokliwe miejsce
gwarantuje zdrowy, aktywny
i spokojny wypoczynek.
Na terenie gminy atrakcjami
są niewątpliwie rezerwat leśny
Kamionna, skansen w samej
Laskowej, Kościół Św. Katarzyny z XVIII w. Miejscowość
sama w sobie jest idealnym
punktem wypadowym świetnym miejscem zarówno na letni,
jak i zimowy wypoczynek.
Odwiedzając te strony, możemy w spokoju wypocząć w otoczeniu gór lub
aktywnie spędzić czas na zwiedzaniu takich miejsc jak: Kopalnia soli w Bochni, Kopalnia
soli w Wieliczce, Zamek Kmitów i Lubomirskich w Nowym
Wyśliczu. Oprócz zabytków
fajną i oryginalną atrakcją jest
Aeroklub W Łososinie Dolnej.
Laskowa jest miejscem, w którym można również wyśmienicie zjeść, zakosztować kuchni regionalnej, w której królują
sery, śliwki i miód. Na miłośników białego szaleństwa czekają
3 wyciągi orczykowe, trasy dla
początkujących i zaawansowanych, wypożyczalnie nart
i snowboardów, sklepy z akcesoriami dla narciarzy.
REKLAMA
Twój Relax
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
grudzień 2015
str 39
Marcin
Dąbrowski
Zima w toku, choć akurat kiedy mam okazję redagować dla Państwa poniższy artykuł, temperatury
nie są nazbyt niskie. Warto spożytkować pierwsze
tygodnie nowego roku na odpoczynek, szczególnie
w niezwykłych okolicznościach przyrody.
to ok. 90 tys. ha. Większość tego
terenu to ziemia leżąca w województwie dolnośląskim.
Dolina Baryczy to przede wszystkim stawy rybne, podmokłe łąki
oraz fantastyczne, urokliwe lasy.
Występuje tam ok. 300 gatunków ryb, które zamieszkują
tamtejsze stawy, a także 300 gatunków ptaków – czyli najwięcej
na terenie całego naszego kraju.
Z tego też względu rejon został
ujęty w ramach europejskiego
programu Natura 2000.
Park Krajobrazowy to kilka części składowych – rezerwatów
przyrody. Jednym z nich jest
np. rezerwat przyrody Olszyny
Niezgodzkie, który zawiera w s
obie głównie lasy bagienne wynikające z sąsiedztwa Ługi czy rezerwat Wzgórze Joanny. Jednym
z bardziej znany i popularnych
miejsc do wypoczynku, jakie wy-
REKLAMA
Nie wymaga to od nas szczególnie dalekich podróży. Zresztą
często w okresie poświątecznym
albo nie chcemy, albo zgoła nie
możemy wziąć sobie nawet tylko paru dni urlopu. Warto właśnie wybrać więc miejsca, które
nie są bardzo mocno oddalone
od naszego miejsca zamieszkania.
A najlepiej, jeśli dojazd różnymi
środkami lokomocji jest bardzo
dogodny.
Bardzo ciekawym miejscem, leżącym niedaleko od naszego Wrocławia, jest Dolina Baryczy, która
części z Państwa jest z pewnością
doskonale znana. Warto zwrócić
uwagę, że jest ona objęta statusem
Parku Krajobrazowego, który
położony jest u styku województwa wielkopolskiego i Dolnego
Śląska, gdzieś na wysokości Żmigrodu i Przygodzic. Powierzchnia
samego Parku Krajobrazowego
bierają Wrocławianie w ogóle,
jest rezerwat Stawy Milickie. Nie
ma się co dziwić – stąd jest do stolicy województwa dolnośląskiego
zwyczajnie najbliżej. Stawy milickie w XIII wieku zostały założone przez cystersów. Co ciekawe,
to największe w całej Europie
miejsce hodowli Karpia, a także
największy w Polsce rezerwat.
Wizyta w tamtych rejonach to fantastyczna szansa na regenerację,
ale także odkrycie czegoś naprawdę pięknego, niecodziennego i intrygującego. Warto bacznie zwrócić uwagę na żyjące tam
zwierzęta. Przecież te miejsca leżą
tak blisko Wrocławia, a krajobraz
jest tu tak odmienny! Z pewnością
sprzyja przemyśleniu najważniejszych spraw. Sprzyja także nauce,
uspokojeniu, wytraceniu niepotrzebnych stresów, co bywa często
tak istotne – szczególnie w dzisiejszych czasach.
Wrocławianie są zapracowani. Wrocławianie są zabiegani.
A warto choć na chwile zatrzymać się, spojrzeć w dal, odetchnąć
świeżym powietrzem i dać swoim
myślom odpocząć od codziennego
zgiełku i zaangażowania w życie
zawodowe. Jednym z najbardziej
dogodnych ku temu miejsc jest
z pewnością Dolina Baryczy, którą
po prostu trzeba odwiedzić.
REKLAMA
Do Baryczy
Twój Relax
grudzień 2015
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
str 40
Integracja i spotkania firmowe
Dlaczego warto?
Maria
Andrychów
Dbanie o dobrą atmosferę wśród pracowników i odpowiednie motywatory dla całej załogi to jedno z podstawowych zadań odpowiedzialnego, nowoczesnego
i sprawnego właściciela przedsiębiorstwa. Jednym ze
najlepszych pomysłów w tym zakresie są wyjazdy i spo- drobne upominki dla załogi, któ- to do dalszej wytężonej pracy,
tkania firmowe, dla których naturalnym czasem jest okres ra poczuje się doceniona. Wspól- innym zaś do zwiększenia wybożonarodzeniowy oraz świąteczny.
ne śpiewanie kolęd, rozmowy, dajności, by za rok móc samemu
W tym zakresie świetnie sprawdzają się wyjazdy i spotkania
firmowe. Znaczenie w tym przypadku ma nie tylko sam fakt ich
zorganizowania, ale również
forma oraz miejsce, w którym
dane wydarzenie się odbędzie.
Takich spotkań w ciągu roku powinno być kilka, natomiast wręcz
obowiązkowym okresem wydają
się być okolice Bożego Narodzenia oraz Nowego Roku.
Firmowa wigilia to świetna
okazja, by świetna okazja, by
pracownicy lepiej się poznali,
a nawet znaleźli wspólny język
z kierownictwem. Mniej zobowiązująca formuła i świąteczny
nastrój zdecydowanie w tym
pomogą. W dodatku pracodawca
pokusić może się o przynajmniej
składanie życzeń i przełamanie
się opłatkiem skruszy lody nawet
pomiędzy nieprzepadającymi
za sobą osobami. Jeśli pracownicza wigilia okaże się sukcesem,
to zapadnie na długo w pamięć
pracownikom, którzy przez długi
czas będą ją wspominać.
Istotne może okazać się również
zorganizowanie spotkania podsumowującego cały rok. To wtedy kierownictwo może przedstawić osiągnięcia firmy, nakreślić
plany na następne 12 miesięcy
i powiedzieć wiele mobilizujących słów, podkreślając, że
sukcesy firmy są przede wszystkim zasługą załogi. W dodatku
można pokusić się o nagrodzenie
niektórych osób za szczególne
osiągnięcia. Zmobilizuje ich
integracji na pewno pomogą nam
firmy eventowe, ale oczywiście
postawić możemy również na
naszą kreatywność. Np. wyjazd w góry na narty, połączony
z kolacją wigilijną w ośrodku
czy gospodzie. Wszystko to uda
się zorganizować w jeden dzień.
Pamiętajmy tylko, że integracja,
zwłaszcza która wiąże się z wyjazdem, nie może być obowiązkowa dla pracownika. Na pewno
nie tędy droga.
odebrać nagrodę. Po bardziej oficjalnej części można oczywiście
przejść do mniej formalnych wydarzeń. Zorganizowanie konkursów, wspólnego śpiewania
czy rozwiązywania łamigłówek
nie tylko scali zespół, ale również umocni zasady współpracy.
Firmowe spotkanie może okazać
się jeszcze bardziej udane, jeśli
zorganizujemy je w jakimś ciekawym miejscu. Wielokrotnie
na terenie naszego przedsiębiorstwa mamy warunki do odbycia
np. wigilii, jednak pracownicy
docenią, gdy przynajmniej raz
na jakiś czas integracja czy też
podsumowanie roku będzie miało miejsce gdzie indziej.
Odpowiednie mogą być zarówno wszelkie zajazdy, jak i ośrod-
REKLAMA
Firma to przede wszystkim zespół ludzi, którzy odpowiadają
za realizację poszczególnych
zadań. Bez dobrej współpracy i współdziałania każdego
z „trybów” w tej maszynie, nie
osiągnie się zadawalających wyników. W miłej atmosferze stajemy się bardziej wydatni, zaś dobra znajomość poszczególnych
osób pozwala uniknąć nieporozumień i konfliktów. W końcu
też pracownik, który dostrzega
jakoś i zaangażowanie firmy,
odwdzięcza się przykładnością
i dbałością o szczegóły. Pewne zabiegi, jakie zastosować
może właściciel firmy sprawiają, że cały zespół ludzi czuje się
nieodzownymi i niezbędnymi
elementami przedsiębiorstwa.
ki wypoczynkowe. Oprócz tego,
że zewnętrzna firma profesjonalnie zorganizuje nam spotkanie,
to pracownicy będą mieli okazją coś zwiedzić. Obecnie podobne imprezy organizowane
są nawet w zamkach czy pałacach. Pokusić można się również o bardziej luźne wyjście,
połączone z kręglami, jazdą na
gokartach, wspólną zabawą czy
też potańcówką. W wyborze odpowiedniego miejsca i formuły
REKLAMA
Twój Relax
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
grudzień 2015
str 41
Piotr
Klepuszewski
a testament
Dzisiejszym wpisem chciałbym pozostać w obszarze prawa spadkowego i krótko omówić instytucję
zrzeczenia się dziedziczenia oraz wpływ tej instytucji na dziedziczenie na podstawie testamentu.
spadkodawcy.
Jednakże zawarcie umowy
zrzeczenia się dziedziczenia
powoduje dalej idące skutki niż
mogłoby się na pozór wydawać.
Jak już bowiem wskazano powyżej, spadkobiercę ustawowego, który się zrzekł dziedziczenia, ustawa każe traktować tak,
jakby nie dożył on chwili otwar-
się dziedziczenia z innego tytułu
(czyli np. testamentu), wymagałaby wyraźnego zakazu uregulowanego w ustawie. Tymczasem
takiego ograniczenia w kodeksie
cywilnym nie znajdziemy.
Podsumowując należy zatem
stwierdzić, że umowne zrzeczenie się dziedziczenia powoduje liczne i daleko idące
skutki, z których najważniejsze
to wyłączenie od dziedziczenia
po spadkodawcy a także utrata
prawa do zachowku. Z drugiej
jednak strony dopuszczalne jest
dziedziczenie przez spadkobiercę ustawowego, który zrzekł
się dziedziczenia, na podstawie
testamentu po spadkodawcy,
z którym przedmiotową umowę zawarł.
Dział Prawo został przygotowany we współpracy z:
Kancelarią Prawa Gospodarczego i Sportowego „Dauerman”
www.dauerman.com.pl
Wrocław, ul. Grota-Roweckiego 47
REKLAMA
Mimo obowiązującego w polskim porządku prawnym generalnego zakazu zawierania
umów o spadek po osobie żyjącej ustanowionego w art. 1047
k.c. (umowy takie są nieważne), istnieją wyjątki od powyższej zasady. Jeden z wyjątków
przewidziany jest w art. 1048
k.c., który to artykuł stanowi
podstawę instytucji zwanej
zrzeczeniem się dziedziczenia.
Zrzeczenie się dziedziczenia
to nic innego jak umowa zawarta pomiędzy przyszłym spadkodawcą a jego spadkobiercą
ustawowym, której skutkiem
jest traktowanie spadkobiercy
tak, jakby nie dożył otwarcia
spadku. Innymi słowy zatem
zawarcie umowy o zrzeczenie
się dziedziczenia powoduje wyłączenie spadkobiercy
od dziedziczenia po przyszłym
cia spadku. W efekcie wskutek
zrzeczenia się dziedziczenia
spadkobierca nie tylko zostaje wyłączony od dziedziczenia,
lecz traci także prawo do zachowku.
Należy mieć ponadto na względzie, że skutki umowy zrzeczenia się dziedziczenia rozciągają
się także na zstępnych zrzekającego się spadkobiercy ustawowego, chyba, że strony umowy
postanowią inaczej. Jeśli zatem
z umowy zrzeczenia się dziedziczenia nie będzie wynikało,
że nie dotyczy ona zstępnych
zrzekającego się, to również
tych zstępnych będzie należało
traktować tak, jakby nie dożyli
oni otwarcia spadku.
Na marginesie chciałbym także
podkreślić, że umowa, o której
mowa, powinna być zawarta w formie aktu notarialnego.
Mimo istotnych skutków związanych z zawarciem umowy
zrzeczenia się dziedziczenia, warto jednak pamiętać, że
zgodnie z orzecznictwem Sądu
Najwyższego (uchwała Sądu
Najwyższego z dnia 15maja
1972 r., sygn. akt III CZP 26/72)
„spadkobierca ustawowy, który
zrzekł się przez umowę z przyszłym spadkodawcą dziedziczenia po nim, może dziedziczyć
po tym spadkodawcy na podstawie sporządzonego przez niego
testamentu”.
W uzasadnieniu powyżej
uchwały Sąd Najwyższy wskazał, że uprawnienie to zrzeczenia się dziedziczenia przysługuje wyłącznie spadkobiercy
ustawowemu, a spadkobierca
testamentowy takiego prawa
już jednak nie posiada.
Co więcej, z uzasadnienia powyżej uchwały wynika również,
że zdaniem Sądu Najwyższego
niedopuszczalność dziedziczenia przez spadkobiercę ustawowego, który dokonał zrzeczenia
REKLAMA
Zrzeczenie się dziedziczenia
Finanse
grudzień 2015
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
str 42
Marcin
Bartnicki
Pieniądz od zarania dziejów jest obiektem ludzkich
pragnień. Czasem w sposób obsesyjny, chory,
prowadzący do niegodziwości, zazwyczaj jednak
całkowicie naturalny i prawidłowy – każdy z nas
po prostu chciałby żyć lepiej, wygodniej, a przede
wszystkim mieć jak największe możliwości, z których będzie czerpał kreując swoją życiową drogę.
jących w krajach zachodnich,
gdzie – podobno – obywatele większą część posiadanego kapitału przeznaczają np.
na różnorakie inwestycje.
Trudno jednak nie zauważyć, że wywód taki abstrahuje
od bardzo istotnej kwestii –
otóż zarobki w Polsce są dalece niższe. Istnieje przecież
pewna kwota, która potrzebna
jest każdemu z do zwyczajnego... przeżycia. Resztę ewentualnie możemy przeznaczyć
na dobra innego rodzaju, niż
opłaty za mieszkanie, komunikację czy jedzenie. Problem
polega na tym, że po odjęciu
pieniędzy, jaki wydatkujemy na te podstawowe usługi,
pozostaje w naszej kieszeni
często tak niewiele, że odkładanie często wydaje się zupełnie bezsensowne, bo cóż, że
będziemy cały rok zaciskać
pasa, skoro koniec końców będziemy mogli odłożyć kwotę,
której w żaden sposób dobrze
zainwestować się nie da, a co
najwyżej pojechać na wakacje do Egiptu. Więc jedziemy
na wakacje do Egiptu.
Żeby wyjść poza zwykłą
konsumpcję koniecznym jest
zgromadzenie pewnej większej sumy kapitału – czyli
tzw. akumulacja. Nie zawsze
jesteśmy jednak ot tak w stanie zgromadzić stosowną kwotę – o czym pisałem powyżej.
czas nie wydaje się perspektywą straszną – rata kredytu
nie będzie wyższa od comiesięcznego czynszu. A koniec
końców mieszkanie stanie się
przecież naszą własnością, na
co nie możemy liczyć w kontekście samego wynajmu. Jest
też formą o tyle stabilniejszą,
że jeżeli będziemy swoje zobowiązania spłacali terminowo
i regularnie, nikt nas z domu
czy mieszkania nie wyrzuci,
a wynajmujący przecież może
z jakiegoś powodu to uczynić.
Każdy przecież pragnie swego rodzaju stabilności i pewności, że nie spotka nas przykra niespodzianka. Z dwojga
złego zaciągnięcie takiego
zobowiązania wydaje się więc
nie najgorszym wyjściem.
REKLAMA
W Polsce, mimo że w ostatnim dwudziestopięcioleciu
dużo się zmieniło, a jakkolwiek – często całkiem słusznie – na wiele rzeczy moglibyśmy narzekać, poziom
życia przeciętnego Polaka
niewątpliwie wzrósł. Możemy więcej i zazwyczaj posiadamy więcej. Faktem jest jednak, że często, mimo wzrostu
możliwości, pieniądze które
zarabiamy jesteśmy w stanie
przeznaczać jedynie na konsumpcje. Wielu telewizyjnych
ekspertów i różnorakiej maści
publicystów krytykuje często
Polaków, że są rozrzutni i nie
potrafią oszczędzać, porównując tę tendencję do występu-
W takim wypadku często jedynym ratunkiem jest pożyczka
gotówkowa czy kredyt, dzięki
której takie pieniądze możemy
pozyskać. Jest to szczególnie
dogodne i rozsądne rozwiązanie, kiedy planujemy pozyskane w ten sposób fundusze zainwestować i pomnożyć, tak,
aby nasz realny, konkretny
zysk był zdecydowanie wyższy niż odsetki, które przyjdzie
nam zapłacić instytucji finansowej, w której zaciągniemy
nasze zobowiązanie.
Częstym powodem, za którego przyczyną Polacy uciekają
się współcześnie do zaciągania pożyczek i kredytów jest
zakup mieszkania. W Polsce
niewątpliwie istnieje problem
mieszkaniowy, który wiąże się
oczywiście z bardzo wysokimi
cenami. Przeciętnego Polaka
zupełnie nie stać na własne
cztery kąty, zmuszeni więc
jesteśmy zaciągać kredyty hipoteczne, często rozłożone na
kilkadziesiąt lat. Zaciągnięcie takiego zobowiązania jest
zwyczajnie dla szerokich rzesz
Polaków jedyną szansą na
zdobycie życiowej przestrzeni. Jednak szczególnie w dużych miastach, ceny wynajmu
są tak wysokie, że nawet kredyt zaciągnięty na tak długi
REKLAMA
Finanse
Zdobywanie kapitału
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
grudzień 2015
str 43
Finanse
REKLAMA
Co o ochronie
ubezpieczeniowej
Anna i Marek
Pielichowscy
wiedzieć warto?
Po pierwsze: ochrona ubezpieczeniowa to nasza
obiektywna potrzeba, bo mamy co chronić, np.:
zdolność do zarabiania pieniędzy, którą może zakłócić choroba lub wypadek; firmę lub działalność,
która narażona jest na wiele ryzyka; proces sukcesji
w firmie, który trwa wiele lat i też podlega zagrożeniom; dom, który może spłonąć lub zostać zalany
i wiele innych wartości.
szkody dojdzie. Ubezpieczamy
się dlatego, że gdyby doszło
do dużej szkody, nie będziemy mieli „z czego” odtworzyć
sytuacji sprzed szkody. Jeżeli
pieniądze mamy w wystarczającej wysokości w stosunku do
naszych potrzeb i oczekiwań
ochrona ubezpieczeniowa jest
dla nas zbędna.
Po trzecie, ochronę daje nam
umowa ubezpieczenia, która
składa się z trzech elementów:
(1) wniosku o ubezpieczenie, w którym opisujemy dokładnie to, co chcemy chronić,
przed czym chcemy chronić
i na jakich warunkach. Wniosek
REKLAMA
Musimy sobie samym i towarzystwom ubezpieczeniowym
powiedzieć, co chcemy chronić!
A jest się przed czym chronić,
bo szkody są następstwem np.:
zjawisk przyrodniczych, wypadków, chorób, błędów ludzkich
(operatora, decyzyjnych, wykonawczych itp.), utraty cennych
danych, wad materiałowych,
awarii technicznych i wielu innych czynników szkodowych.
Po drugie: ubezpieczenie
to obietnica ze strony towarzystwa ubezpieczeń – wobec tego
musimy ją domówić i uzgodnić w szczegółach - aby spełniła nasze oczekiwania, gdy do
jest bardzo ważny, bo od niego wszystko się zaczyna. Warto poświęcić mu odpowiednio
dużo czasu.
(2) Ogólnych warunków ubezpieczenia, które opisują dokładnie warunki ochrony, definiują pojęcia użyte w umowie,
określają zakres ochrony, czyli
okoliczności, w których jeżeli
do szkody dojdzie, to będzie
to ochrona. Określają wyłączenia odpowiedzialności towarzystwa ubezpieczeń, czyli okoliczności, w których jeżeli do
szkody dojdzie to ochrony nie
będzie – nie wolno ich nie przeczytać! Określają obowiązki
posiadacza polisy, których nie
spełnienie zwalnia towarzystwo
ubezpieczeń z odpowiedzialności lub ogranicza/zmniejsza jego
odpowiedzialność. Nie wolno
ich nie znać!
(3) Polisy, która potwierdza najważniejsze informacje o ochronie ubezpieczeniowej i musi
zawierać wszystko to, co najważniejsze.
grudzień 2015
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
REKLAMA
Finanse
str 44
Kredyt czy pożyczka?
Marta
Banach
Żyjemy w świecie, w którym pożyczanie stało się czymś zupełnie normalnym.
Nie ma w tym oczywiście nic złego, trzeba tylko pożyczać odpowiedzialnie.
Czasem brakuje nam pieniędzy na bieżące potrzeby albo pojawia się nagły
wydatek. W takiej sytuacji możemy zdecydować się na kredyt bądź w przypadku mniejszych kwot – pożyczkę.
nam potrzebna? Większy kredyt to większy koszt, dlatego
najlepiej pożyczać dokładnie
taką kwotę, jakiej potrzebujemy. Okres kredytowania
jest równie istotny – dłuższy
okres to także większy koszt,
nie możemy sobie jednak
pozwolić, by raty zaburzały
naszą comiesięczną płynność
finansową, należy więc wy-
brać optymalny kredyt – jak
najtańszy i jednocześnie niezaburzający naszych finansów.
Warto zauważyć, że nie każdy kredyt to zło konieczne.
Oczywiście kredyt pod inwestycje wiąże się, ze wszystkim
tym, co kredyt na konsumpcję,
trzeba go spłacić wraz z odsetkami. Warto jednak wiedzieć,
że pożyczanie pieniędzy,
REKLAMA
Podjęcie decyzji o zaciągnięciu kredytu gotówkowego powinno być przede wszystkim
poprzedzone analizą naszej
sytuacji finansowej. Należy
zastanowić się, czy taki kredyt jest nam w ogóle potrzebny? Jeśli posiadamy jakieś
oszczędności, znacznie lepiej
jest je wykorzystać, gdyż każdy kredyt wiąże się z kosztem.
Jeśli jesteśmy zdecydowani na
pożyczenie pieniędzy, kolejnym krokiem musi być decyzja, jakiej kwoty potrzebujemy i na jaki okres chcemy się
zobowiązać. Wiele osób nie
zastanawia się nad tym długo, to błąd. Przed zaciągnięciem kredytu gotówkowego
należy się dobrze zastanowić,
jaka dokładnie kwota jest
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
grudzień 2015
str 45
prześcigają się w promocjach
i specjalnych ofertach, które
mają przyciągnąć klientów.
Jedną z ciekawszych propozycji jest pierwsza pożyczka
za darmo, czyli oddajemy dokładnie tyle ile pożyczyliśmy.
Firmy obniżają też na przykład wymagania dotyczące
pożyczkobiorców.
Takie pożyczki są dobrym rozwiązaniem w sytuacjach kiedy
nie starczyło do pierwszego
lub z innego powodu potrzebujemy szybkiej gotówki. Nie
ma w tym nic złego dopóty
dopóki kontrolujemy sytuację.Co przez to rozumieć?
Przede wszystkim, trzeba wiedzieć, że pożyczki chwilówki
są rzeczywiście „na chwilę”, w nagłych przypadkach.
REKLAMA
Przedłużanie ich co miesiąc
lub co gorsza – zaciąganie
kolejnej pożyczki by spłacić
poprzednią jest bardzo złym
pomysłem, dlatego zanim
zdecydujesz się pożyczyć
pieniądze, odpowiedz sobie
na kilka kluczowych pytań,
przeanalizuj swoje możliwości
finansowe.
Wiele osób wpada w pułapkę nazywaną zapętleniem
kredytowym. Jeśli zaciągasz
pożyczkę po to, by spłacić
poprzednią – bądź świadomy,
że prędzej czy później skończy
się to tragicznie. Skala takich
zobowiązań rośnie w błyskawicznym tempie i nie prowadzi do niczego dobrego.
Przed każdą decyzją o zaciągnięciu kredytu czy pożyczki, należy dobrze przemyśleć wszystkie za i przeciw.
Często jest to zło konieczne, warto jednak podejść do
sprawy racjonalnie. Kredytów nie należy się bać czy
traktować ich jako coś złego,
zalecana jest natomiast ostrożność w podejmowaniu decyzji.
Jeśli jesteśmy zdecydowani na
jakąkolwiek formę zapożyczenia, warto zastanowić się poważnie, która z opcji będzie
dla nas najkorzystniejsza.
REKLAMA
to podstawowy element rozwoju biznesu czy innych inwestycji. Bez kredytów nie
powstałaby żadna duża korporacja czy nawet mała firma.
Banki coraz mniej chętnie
podchodzą do kredytów na
dowód, udzielanych błyskawicznie. Naprzeciw wychodzi rynek pożyczek pozabankowych. Według badań
najbardziej są pożyczki chwilówki online. Przede wszystkim procedura jest zazwyczaj
banalna i błyskawiczna. Krótki
formularz online i już po chwili możemy cieszyć się gotówką na koncie. Ponadto, firmy
te często nie wymagają od nas
składania żadnych zaświadczeń. Konkurencja na rynku
jest coraz większa, to też firmy
Finanse
grudzień 2015
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
str 46
Walcz o swoje odszkodowanie
Sławomir
Kamieniecki
Bezpieczeństwo nie jest nam dane raz na zawsze. Nawet zachowując się i jeżdżąc ostrożnie, przestrzegając
wszystkich norm i praw, będąc niezwykle uważnym
i skoncentrowanym, możemy nie uniknąć przykrych
zdarzeń, po których czeka nas leczenie i żmudna
rehabilitacja. Bez odpowiedniego odszkodowania,
trudno będzie pokryć ich koszt, który może okazać
się bardzo wysoki. Tymczasem wielu ubezpieczycieli
zaniża należne nam świadczenia.
kwoty aż o 75 proc. mniejsze,
niż wynika to z umowy. Pomijamy tutaj oczywiście sytuacje,
gdy ubezpieczyciel w ogóle odmawia zapłaty.
Według wielu wysokość świadczeń jest z powodu takich zabiegów żenująca niskie. Choć
statystyki Instytutu Wymiaru
Sprawiedliwości pokazują, że
zazwyczaj górną granicą jest
czterokrotnie niższa kwota,
to zdarzają się skrajne sytuacje.
Jedna z poszkodowanych w wypadku samochodowym osób
otrzymała od swojego towarzystwa 24 tysiące, jednak dzięki
pomocy innych instytucji fi-
nalnie na jej konto ubezpieczyciel musiał przelać ponad pół
miliona złotych. To przecież
prawdziwa przepaść.
Niestety niewiele osób zdaje
sobie sprawę z tego, że z takim
procederem walczyć można na
drodze sądowej. Ilość takich
osób szacuje się na około 20
proc. z wszystkich poszkodowanych. Prawnicy z instytucji
zajmujących się takimi przypadkami, zgadzają się z tą opinią
i wskazują na konkretne przyczyny takiego stanu rzeczy.
Po pierwsze w społeczeństwie
polskim wciąż niska jest świadomość własnych praw oraz
przede wszystkim w naszych rękach. A w ostatnich latach pojawiły się narzędzia, dzięki
którym łatwiej dochodzić swoich spraw. Są instytucje, która
fachowo wyceniają wysokość
świadczeń, jakie przysługują
nam po wypadku, a następnie,
jeżeli jest istotna różnica pomiędzy nią a proponowanymi
środkami od strony ubezpieczyciela, pomagają również
załatwić wszystkie formalności
i przejść całą drogę administracyjno sądową.
Pamiętajmy, że bezpieczeństwo
nie jest nam dane raz na zawsze
i nigdy nie wiemy, kiedy przyjdzie nam walczyć o pieniądze,
które są niezbędne w długim leczeniu i rehabilitacji. W takich
przypadkach zróbmy wszystko, by ubezpieczyciel wypłacił nam odpowiednie i godne
świadczenia.
REKLAMA
Wypadki drogowe należą do
najczęstszego typ zdarzeń, jakie
mają miejsce na polskich ulicach, autostradach czy skrzyżowaniach. Każdego rok to kilkadziesiąt tysięcy wypadków, co
przekłada się na jeszcze większą
ilość ofiar i poszkodowanych.
Gdy tak fatalna sytuacja dotknie
nas osobiście lub kogoś z rodziny, przysługuje nam oczywiście
odszkodowanie.
Należne nam świadczenie
są jednak notorycznie zaniżane,
bo ubezpieczalnie dążą do tego,
by wypłacać swoim klientom
jak najmniej środków. Zdarza
się nawet tak, że otrzymujemy
ścieżek ich dochodzenia. Nie
mamy też dokładnych informacji dotyczących tego, ile dana
szkoda może kosztować. Do
tego dochodzi poczucie bezsilności, jakie przejawiają poszkodowani i ich niewiara w uzyskanie większego świadczenia.
Ma to miejsce zwłaszcza wtedy,
gdy w wyniku wypadku borykamy się z wielkimi problemami
zdrowotnymi. Wtedy powstaje
strach przed chodzeniem po
sądach i wieloletnim procesem.
Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest powierzenie sprawy
profesjonalnej kancelarii prawnej. Natomiast statystyki są nieubłagalne i według nich ponad
90 proc. poszkodowanych
nie walczy o zwiększenie wypłaconego odszkodowania.
Do sprawy w sądzie trzeba być
dobrze przygotowanym. Pozew
musi trzymać się pewnych wymogów proceduralnych, my
zaś dotrzymywać rygorystycznych terminów. Poszkodowany
z kolei jasno i precyzyjnie winien określić swoje roszczenia.
Dla wielu osób to „czarna magia”, jednak na rynku jest wiele instytucji i kancelarii, które
świadczą pomoc i usługi w tym
zakresie.
Doskonale musimy pamiętać,
że nasze dobro i finanse leżą
REKLAMA
Finanse
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
grudzień 2015
str 47
Styl życia
Tomasz
Drozd
rzeczy
Stara broń, monety, znaczki, biżuteria, antyki – to
rzeczy, które dla wielu mają bardzo dużą wartość.
Kolekcjonerstwo nadal jest bardzo modne, a liczni
„poszukiwacze staroci” gotowi są przejechać setki
kilometrów, by zdobyć brakujące element w swojej
„układance”. Ich droga często wiedzie na targi, bazary oraz do antykwariatów. Nigdy nie wiadomo,
kiedy trafi się nam niezwykły okaz. Sami natomiast
zachęcamy do rozpoczęcia własnej, wyjątkowej
kolekcji, która będzie inspirować nie tylko nas, ale
również bliskich i osoby z otoczenia.
monetach, banknotach oraz wielu innych znakach pieniężnych.
Dotyczy ona zarówno starych
i historycznych środków płatniczych (które wyszły już z obiegu),
jak i zupełnie nowych, często wydawanych przez narodowe banki
jako kolekcjonerskie. Zazwyczaj
ich wartość jest „bezcenna”, jednak zdarza się i tak, że za bardzo rzadki okaz można dostać
spore pieniądze. Monety potrafią
zyskiwać na wartości nie tylko
ze względu na swoją unikatowość, ale również historię i cza-
REKLAMA
Wielu osobom nie jest łatwo zrozumieć, jak można poświęcać
czas, pieniądze oraz godzić się na
liczne wyrzeczenia dla „staroci”,
kilku monet czy znaczków. Jednak dla kolekcjonerów są to rzeczy często bezcenne, w których
zapisana jest historia. Mają one
nierzadko lata świetności za sobą,
jednak warto je odkurzyć i odnowić. Gdy odzyskają blask, potrafią zachwycić niejedną osobę. Co
najczęściej kolekcjonujemy?
Niezwykle popularna jest numizmatyka, która skupia się na
sy, w których były używane.
Podobnie jest z bronią, która
służy jako eksponaty. Wykorzystywana jest ona zarówno
do różnych inscenizacji wojennych i bitewnych, jak i w prywatnych kolekcjach. Oprócz rzadko
spotykanych modeli strzelb, karabinów, sztucerów czy bagnetów,
są i takie bronie, z którymi wiążą
się niezwykłe historie, a czasem
i legendy. Ich wartość jest wtedy
znacznie większa. Wystarczy np.,
że dany pistolet został użyty podczas słynnej bitwy.
Kolekcjonuje się również biżuterię. Oczywiście dostać wyjątkowy okaz jest niezwykle trudno, natomiast w specjalnych
lokalach można zakupić biżuterię antykwaryczną, które cechuje
się jakością i trwałością, a także
jest wzorowana na eksponatach
sprzed wielu lat. Wiele kobiet
ma własne upodobania, które
oscylują właśnie wokół minionych epok. Biżuteria antykwaryczna to dla nich idealny prezent.
Świat kolekcjonerów potrafi zadziwiać, ale również zachwycać.
Ma on swój urok i warto spróbować poszukać w nim własnej drogi i samemu zacząć coś zbierać.
To naprawdę wciągające!
REKLAMA
W świecie niezwykłych
grudzień 2015
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
str 48
Styl życia
Barbara
Bąk
Co warto wiedzieć?
Mniej lub bardziej huczne wieczory panieńskie
i kawalerskie na stałe wpisały się już do naszych
ślubnych kalendarzy. Dla niektórych są oficjalnym
pożegnaniem się ze stanem wolnym, dla innych
sposobem na odetchnięcie i odstresowanie się w
natłoku weselnych przygotowań.
Wieczór panieński
Organizacja wieczoru panieńskiego to domena świadkowej.
Jest nią najczęściej siostra, kuzynka lub najlepsza przyjaciółka panny młodej. Najważniejsze
to ustalenie z „gwiazdą wieczoru” dogodnego terminu. Warto
też dopytać, kogo zaprosić może się okazać, że mile widziane są osoby, o których istnieniu
nie wiedziałaś.
Jeśli jest taka możliwość, najlepiej spotkać się w gronie zaproszonych i ustalić charakter wieczoru, jego przebieg, rozdzielić
obowiązki. Do wyboru jest wiele opcji, które zależą jedynie
od środków finansowych. Najpopularniejsze są wciąż „domówki” z późniejszym wyjściem na
imprezę do klubu. Jednak równie
popularne są wieczory ze striptizerem, wspólny pobyt w salonie SPA czy kilkudniowy wypad w góry.
Jeśli wieczór odbywa
się w mieszkaniu, to zwykle jest
to dom panny młodej. Chcąc zro-
bić większe wrażenie, można je
zorganizować w mieszkaniu
jednej z uczestniczek wieczoru.
Wtedy jest większa swoboda na
przykład przy dekoracji pokoju
czy w przygotowywaniu atrakcji.
Wskazane jest, aby podczas wieczoru coś przekąsić, dlatego dobrze jest ustalić, co kto może
przynieść. Najlepiej sprawdzają
się sałatki, kanapki czy koreczki,
które stanowią dobrą podstawę
pod pity alkohol. Niezastąpiony jest też tort w odpowiednim
kształcie, który dostarczy organizmowi odpowiedniej ilości
słodyczy.
Aby podkreślić wyjątkowość wieczoru, możecie ustalić wspólny akcent, który będzie was wyróżniał z tłumu,
jak np. kolorowe boa, koszulki,
maski, różki. Warto też zakupić
dowcipne akcesoria dla panny
młodej, choćby koronę czy różowe berło, które będzie mogła
nosić przez całą noc. Najlepiej
jest wyznaczyć „głównodowodzącą”, która poprowadzi
cały wieczór według ustalonego
planu. Ciepłe damskie pogaduchy ze wspominkami najzabawniejszych wyskoków plus
opowieści panny młodej o tym,
jak poznała swego ukochanego, warto urozmaicić zabawami.
Popularne są ankiety na znajomość partnera - tu jednak trzeba
spotkać się kilka dni wcześniej
z przyszłym mężem i uzgodnić odpowiedzi. Warto to jednak zrobić dla śmiechu, który
pojawia się przy czytaniu poprawnych odpowiedzi. Po udanym wybrnięciu panny młodej
z przygotowanych zabaw następuje wręczenie okazjonalnego dyplomu lub innej pamiątki
potwierdzającej fakt przejścia
chrztu na „dobrą żonę”.
Typowymi prezentami są: koszulki na noc poślubną, zestawy
eleganckich olejków do masażu,
niebieska podwiązka, różowe
kajdanki czy Kamasutra. Jeśli
chcesz się wyróżnić, możesz
podarować zestaw romantycznych płyt lub filmów na DVD,
książkę kucharską z potrawami-afrodyzjakami czy lekko napisany poradnik w stylu „jak rozkochać w sobie mężczyznę”.
Jeśli w planach jest wyjście do
klubu, pamiętać należy o rezerwacji sali lub loży, aby po
przyjściu nie czekała przykra
Drugie życie książki
– warto kupować w antykwariatach!
Radosław
Pater
Nie od dzisiaj wiadomo, że czytanie rozwija. Korzystnie wpływa na naszą pamięć, zwiększa wiedzę i
zasób słownictwa, dzięki czemu poprawia się nasza
elokwencja. A co z minusami? Nie stwierdzono! Czy
lubimy jeszcze kupować książki z „drugiej ręki”, czy
może wolimy audiobooki i e-książki?
Antykwariaty, to miejsca
magiczne, nieodgadnione.
Posiadają – przynajmniej
niektóre – swój unikatowy, jedyny w swoim rodzaju klimat.
Zapach przekartkowanej kilkanaście razy książki, jej historia,
ciekawe, dawno nie publikowane ilustracje znanego grafika,
czy tłumaczenie - to tylko niektóre z powodów, dla których
antykwariaty, wciąż mają się
dobrze. Jeśli nie czytasz tylko
i wyłącznie nowości wydawniczych, możesz kupować używane książki w antykwariatach
lub w Internecie. Cena książek
używanych w dużej mierze zależy oczywiście od ich kondycji.
Jeśli jednak nie zależy ci na tym,
by książka zdobiła potem twoją
półkę za każdym razem możesz wybierać książki kierując
się prostą zasadą: jeśli na stronach widoczne są słowa i można je bez problemu odczytać,
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
książka spełni swoje zadanie.
Jednak antykwariaty nie powinny kojarzyć się wyłącznie
z książkami. Na rynku popularne
są również antykwariaty numizmatyczne. Numizmatyka jest
dziedziną która bada monety,
banknoty i inne znaki pieniężne, które na przestrzeni wieków
były wykorzystywane. Ocenia
ich wygląd, technikę wykonania, a przede wszystkim wartość historyczną. Stąd nie brakuje również i kolekcjonerów,
którzy poszukują miejsc, takich właśnie jak antykwariaty
numizmatyczne, by móc po
pierwsze poszerzać swoją ko-
niespodzianka w postaci braku
miejsca. Warto zamówić wcześniej egzotyczny drink czy specjalnie ozdobiony stół, aby wypad na tę imprezę odróżniał się
od zwykłego spotkania przy
piwie. Nim wyjdziecie z domu,
możecie doczepić Pannie Młodej
balony z wrzuconymi do środka zadaniami. Będzie musiała
je wykonać po drodze przy pomocy spotkanych przechodniów.
Męski punkt widzenia
Wieczory kawalerskie zwykle
nie wymagają tak wielkiego zaangażowania ze strony świadka,
jak przy organizacji wieczoru panieńskiego. Drużba pana
młodego najczęściej ogranicza
się do zrobienia spotkania przy
piwie czy mocniejszym trunku w towarzystwie najbliższych
kumpli. Panowie często grają
przy tym w bilard czy rzutki,
opowiadając pikantne historyjki o przyszłej żonie lub innych
paniach.
Wypad do klubu ze striptizem
czy jazda po mieście z drinkiem w ręku w wynajętym aucie
z szoferem to już wyższa kategoria rozrywki. Coraz bardziej
popularnym sposobem uczczenia
końca stanu wolnego jest wspólny wypad za miasto, w góry czy
do chatki nad jeziorem. Jeśli pan
młody jest zapalonym wędkarzem, można zaplanować wspólne łowienie ryb, biwakowanie
i wspominanie „starych dobrych
czasów”.
REKLAMA
Wieczór kawalerski/panieński
lekcję oraz informacje na temat
już posiadanych egzemplarzy,
bądź również wyceniać i sprzedawać inne. W miejscach takich oczywiście po za kwestią
handlową, równanie ważna jest
szeroka oferta monet, banknotów, medali, orderów oraz
papierów wartościowych i literatury numizmatycznej, gdzie
każdy zapaleniec numizmatyki
jest w stanie znaleźć interesujące go pozycje.
Gdy już się jest w antykwariacie
i znajdzie się interesujący nas
tytuł nie należy złapać pierwszego z brzegu egzemplarza
i biec w pełni szczęścia do kasy.
Warto wtedy rozejrzeć się czy nie
ma innych egzemplarzy i porównać ich ceny, wydanie, czy nawet
estetykę. Często zdarza się, że
pojedyncze egzemplarze różnią
się ceną, ponieważ zostały one
kupione przez antykwariat w dużym odstępie czasu.
grudzień 2015
Reklama
PReklama
REKLAMA
str 49
grudzień 2015
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
str 50
Kultura
Książka dla dzieci
Karolina
Grabarczyk
Architekt z wykształcenia, miłośniczka literatury i ilustracji dla dzieci oraz
szeroko pojętej estetyki, pasjonatka życia. Studiuje „Literaturę i książkę dla
dzieci i młodzieży wobec wyzwań nowoczesności” w instytucie Literatury
Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego. Obecnie pracuje na portalu CzasDzieci.pl jako redaktor działu „Książka” i specjalista do spraw współpracy z
wydawnictwami literackimi oraz redaktor-koordynator Wrocławia.
(to tutaj Dick Bruna tworzy
swoje małe dzieła sztuki).
Trudno oprzeć się wrażeniu,
że Miffy nie jest tylko postacią
z książek. Jest ikoną. Ma prywatny dom w Utrechcie (The
Dick Bruna House). Posiada
specjalistyczne sklepy, gdzie
można kupić zabawki, gry, koszulki, kubki i układanki z jej
podobizną. Dysponuje osobistą
przestrzenią muzealną. Występuje w filmach. Żyje swoim własnym życiem. Hucznie
obchodzi sześćdziesiąte urodziny.
Nie ma w tym nic dziwnego.
Miffy jest bowiem bohaterką
ponad stu trzydziestu histo-
rii publikowanych w pięćdziesięciu krajach i sprzedanych w osiemdziesięciu pięciu
milionach egzemplarzy. Na
początku listopada 2008 r.
pierwsze trzy książeczki o króliczku trafiły także do polskich
odbiorców nakładem Wydawnictwa Format.
Światem Miffy rządzą cztery
podstawowe kolory: niebieski,
zielony, żółty i czerwony znane
dziś jako Dick Bruna colours.
Czarna, wykonana ręcznie przy
użyciu pędzla i atramentu, kreska, zwana przez autora „linią
z uderzeniem serca”, wykrada
przestrzeni jej fragmenty, zamykając je w konturach postaci
obraźnię, zostawiając jednocześnie przestrzeń do jej rozwijania. Dick Bruna wiedział o tym
od samego początku, powołując do życia małego króliczka.
Tymczasem w Polsce nadal
pokutuje pogląd, że pozycje
dedykowane dzieciom nie muszą reprezentować wysokiego
poziomu. W efekcie czego karmi się je tandetą i kiczem w sferze wizualnej oraz bezwartościowymi treściami w sferze
literackiej. Takie myślenie jest
krzywdzące i niebezpieczne dla
procesu kształtowania ogólnej
estetyki. Zwłaszcza, że rynek
książki dziecięcej jest obecnie
zalewany publikacjami śmieciowymi, które zaszczepiają w milusińskich akceptację
dla jej braku. Wprowadzają
niemożliwe do przetrawienia
nagromadzenie form wyrazu.
Zniechęcają do obcowania
z literaturą w przyszłości. Na
dorosłym pośredniku w kontakcie dziecka z książką ciąży
zatem ogromna odpowiedzialność. Zawłaszczamy sobie
prawo do wyboru pozycji dla
małych czytelników, kupujemy je i przedstawiamy dziecku, róbmy to zatem mądrze.
Mniej znaczy więcej.
REKLAMA
Rok 1955. Wybrzeże północnej Holandii. Wakacje. Przez
zalane deszczem okna widać
ogródek. Mały Sierk obserwuje ojca szkicującego króliczka. Na świat przychodzi
Miffy. Ma długie uszy i owalną buzię. Dwie kropki zamiast
oczu i krzyżyk w roli ust. Jest
dziewczynką, nosi więc sukienkę. Aż trudno uwierzyć,
że króliczek Dicka Bruny kończy w tym roku sześćdziesiąt
lat. Małe zwierzątko zadomowiło się na dobre. Nie można
być Holendrem i nie znać tej
małej króliczej dziewczynki.
Nie sposób nie spotkać jej,
spacerując ulicami Utrechtu
i rekwizytów. Wygląd króliczka zmienia się nieco na przestrzeni lat. Cały czas zachowuje
jednak ten sam urok prostoty.
„Pracuję bardzo ciężko nad łzami, rysując dwie lub trzy, a na
końcu okazuje się, że jedna
łza jest najbardziej odpowiednia. Dla mnie mniej to więcej.
To, co jest ważne to zredukowanie wszystkiego do samej
esencji, tak żeby żadna linia
nie była zbędna. Każdy kształt
porusza wyobraźnię. Oto jest
sztuka prostoty: sztuka pomijania”.
Czy jest to odpowiedź na pytanie: jakie prawa rządzą fenomenem Miffy w dzisiejszym
świecie? Tak. W dobie przestymulowania dzieci bodźcami wizualnymi i dźwiękowymi mechanizm pomijania jest
kluczowy. Proste rysunki najlepiej trafiają do najmłodszych.
Dostarczają niezbędnej ilości
bodźców by pobudzić wy-
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
grudzień 2015
str 51
Marcin
Bartnicki
Specjaliści od wielu lat alarmują, o tragicznie spadającym w naszym kraju
poziomie czytelnictwa. Dotyczy to zresztą przecież nie tylko Polski, ale właściwie całego, globalizującego się dzięki nowoczesnym technologiom, świata.
Najpierw telewizor, następnie
zaś gry komputerowe i konsole do gier, obecnie zaś chyba
najmocniej media społecznościowe – z Facebookiem na
czele – odbierają książkom odpowiednie miejsce w umysłach
społeczeństwa. Oczywiście
najmocniej dotyczy to młodego pokolenia, które najbardziej
podatne jest na różnorakie nowinki i wiążące się z nimi pokusy. Nie tylko jednak wśród
młodych zwyczaj czytania
książek bardzo mocno podupadł. To bardzo niepokojący
trend.
Dlaczego jednak książka ma
przewyższać wymienione powyżej, dostępne współcześnie
urządzenia czy platformy porozumiewania się? Ma to znaczenie szczególnie dla ludzi
młodych, najszczególniej zaś
dla dzieci. W młodym wieku
czytanie zdecydowanie poprawia naszą zdolność myślenia
abstrakcyjnego, możliwości naszej wyobraźni, co jest
o tyle istotne, że po prostu
znacząco zwiększa nasz potencjał intelektualny. A to w młodym wieku jest bardzo istotne,
ponieważ – jak nietrudno odgadnąć – w dużej mierze może
„ustawić” życie naszego dziecka. Tak więc drodzy rodzice, warto pamiętać, że tak jak
komputer nie zastąpi naszym
pociechom naszej obecności,
grudzień 2015
tak nie zastąpi także lektury.
Oczywiście znaczenie w sensie rozwoju pewnego potencjału intelektualnego – w rozumieniu „możliwości” - jest
niezwykle istotne. Faktem
jednak jest, że nie tylko potencjał, ale także sama mądrość i wiedza są przez książki rozbudowywane w stopniu
nieporównywalnym właściwie do czegokolwiek innego.
Mimo, że internet jest bardzo
szerokim źródłem wiedzy,
z którego można czerpać pra-
wie nieograniczone jej pokłady, jeżeli oczywiście wiemy
gdzie i jak to robić, to trudno
nie ulec wrażeniu, że jednak
zdecydowana większość z nas,
poza wypełnianiem swoich
obowiązków zawodowych,
spędza swój internetowy czas
na... marnowaniu czasu.
Nawet film – i nawet film
ambitny – nie jest tak dobry,
jak książka. Zresztą nie bez
kozery zwykło się mawiać,
że żadna ekranizacja powieści
nie jest tak dobra, jak sama
powieść. Na książce trzeba
przede wszystkim się skupić,
co bardzo rozwija – także
koncentrację. A zresztą sama
fabuła jest tutaj zazwyczaj
zdecydowanie bardziej rozbudowana.
Czytelnictwo książek, także
beletrystycznych, naturalnie
kreuje pewien tok intelektualnego rozwoju osoby czytającej. Od jednego wątku
przechodzimy do kolejnego.
Od jednej powieści, dramatu,
od jednej publikacji naukowej,
przechodzimy do następnej.
Kreuje to naszą umysłowość,.
pozwala na stworzenie spój-
nego systemu intelektualnego rozpoznawania rzeczywistości. W ten sposób człowiek
staje się po prostu – mądrzejszy. Ma większą wiedzę
o świecie. To przecież takie
proste. Nie jesteśmy w stanie rozpoznać z własnego doświadczenia tylu czynników
mających wpływ na rzeczywistość, co przy użyciu publikacji innych osób. Dzięki nim,
niejako korzystamy z intelektów – myślimy głowami tych
innych osób. Mamy też dostęp
do dziedzictwa wielu pokoleń
historii ludzkości, która zapisywała efekty swojego myślenia. To daje nam szerszy
horyzont, większe perspektywy, możliwości zrozumienia
świata na zupełnie innym poziomie. Nic nie zastąpi nam
szerokiego spektrum dobierania lektur i szczegółowego
zapoznawania się z nimi.
Na końcowej stronie książek
z serii o Harrym Potterze,
która w ostatnich latach zdobyła sobie serca milionów
młodych czytelników na całym świecie, mogliśmy zwyczajowo przeczytać: „Jeśli
uważasz, że w dobie komputerów sztuka czytania zanikła, zwłaszcza wśród dzieci,
to niezawodny znak, że jesteś
MUGOLEM” (dla tych, którzy nie zapoznali się z treścią
sagi, śpieszę tłumaczyć, że
mugol to człowiek pozbawiony magicznych umiejętności). Chciałoby się uznawać,
że rzeczywiście tak jest, choć
niestety badania pokazują całkiem co innego, a wyjątkowo
niekorzystnie wyglądają także w kontekście naszego kra-
ju. Warto więc o tym pomyśleć
i samemu starać się zwiększać
ilość książek, które czytamy –
np. zamiast przesuwając palcem po smartfonie w drodze
do pracy, siedząc w tramwaju
czy autobusie, weźmy w dłoń
interesującą lekturę i przeczytajmy choćby z kilka stron.
Z czasem z pewnością zaprocentuje!
REKLAMA
Czytajmy więcej
Kultura
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
Będzie się działo
Grudzień 2015
str 52
Opracowała:
Marta Pietrzak
Co się będzie działo we Wrocławiu?
06.12, Klub Eter, g. 19
Nosowska zaprezentuje przekrojowy repertuar - głównie najważniejsze i najbardziej znane utwory z solowej działalności.
Dodatkowo będzie można usłyszeć elektroniczne kompozycje
z czasów współpracy Artystki z Andrzejem Smolikiem. Katarzyna Nosowska rozpoczęła karierę muzyczną u schyłku lat 80-tych
i błyskawicznie podbiła serca polskiej publiczności. Poza działalnością w rockowej grupie HEY i gościnnymi występami w innych
zespołach, Nosowska prowadzi niezwykle udaną karierę solową.
Wydała do tej pory sześć albumów studyjnych. Jest również laureatką wielu nagród i wyróżnień.
13.12, Klub Eter, g. 19
Lao Che to coś więcej niż tylko świetna i niepowtarzalna muzyka która łączy w sobie naleciałości rożnych gatunków muzycznych: rocka, elektroniki, funku czy hip hopu. To również wyjątkowe teksty Huberta Dobaczewskiego, którego teksty znalazły
się w podręcznikach do języka polskiego dla szkół średnich. Lao
Che jest jednym z najpopularniejszych zespołów alternatywnych w Polsce. O ogromnym zainteresowaniu zespołem świadczą występy największych festiwalach muzycznych w kraju.
W marcu 2015 r. ukazała się nowa płyta Lao Che zatytułowana
„Dzieciom”.
18.12, Stary Klasztor, g. 20
Wojtek Mazolewski to reprezentant polskiego jazzu w najlepszym wydaniu - z jednej strony nawiązujący do klasycznych
brzmień i technik nagrywania, będący muzycznym spadkobiercą
docenianych na całym świecie klasyków polskiego jazzu, z drugiej strony tworzący muzykę świeżą, zrozumiałą dla młodej
publiczności słuchającej nowych trendów, znającej jazz raczej
przez pryzmat takich artystów jak Koop, Brad Mehldau, czy Robert Glasper Experiment. Muzyka z najnowszej płyty kwintetu
Wojtka Mazolewskiego zatytuowanego “Polka” to swego rodzaju pamiętnik wędrowca, łączy tradycję
z nowoczesnością. Niewielu jest
artystów w Polsce tak często zapraszanych na występy zagraniczne.
REKLAMA
03.12, Klub Eter, g. 20
Tomasz Organek, to polski muzyk, kompozytor, wokalista i autor
tekstów. Członek Akademii Fonograficznej ZPAV. Tomasz Organek znany jest przede wszystkim z występów w zespole SOFA,
którego był współzałożycielem. Do 2012 roku wraz z grupą nagrał
trzy albumu studyjne, a także otrzymał nagrodę polskiego przemysłu
fonograficznego Fryderyka w kategorii Nowa Twarz Fonografii.
Od 2013 r. tworzy w ramach projektu Ørganek stylistycznie inne,
grające rock alternatywny. Poza Organkiem skład formacji tworzą
ponadto basista Adam Staszewski i perkusista Robert Markiewicz.
09.12, Stary Klasztor, g. 20
Domowe melodie to trójka muzycznych zapaleńców, którzy
szturmem zdobyli serca słuchaczy w całej Polsce i powoli zarażają swoją muzyką zagraniczne kraje. Przemienili mieszkanie w studio nagraniowe i bez wsparcia wytwórni oraz jakichkolwiek promotorów w czerwcu 2012 roku wydali swój debiutancki album.
Przez wielu zespół określany mianem fenomenu i objawienia
polskiej sceny muzycznej. Mimo wielkiego zainteresowania
zespołem wytwórni i promotorów, cała trójka konsekwentnie
odmawia propozycji współpracy i na własną rękę wydaje ręcznie przygotowywane
płyty, które można zdobyć jedynie poprzez
ich oficjalną stronę.
15.12, Narodowe Forum Muzyki, g. 19
„In The Miller Mood” to zarówno klasyki Glenna Millera,
jak i najbardziej znane kompozycje innych big-bandowych
liderów, takich jak Count Basie, Harry James, czy Ray Anthony. Wyjątkowego uroku koncertowi nada wokalistka Ellen
Bliek, która upamiętnia cudowne melodie ery swingu, oddając w ten sposób hołd artystom lat 40. Zespół okrzyknięty
najpopularniejszą big-bandową grupą na świecie. Zasłynęli
ze wspólnych występów z m.in. Frankiem Sinatrą, Johnnym
Desmondem czy Ericiem Delaneyem. Ich prestiżowe występy
są warte każdych pieniędzy. Orkiestra Glenna Millera zawsze
zapełnia sale koncertowe po
brzegi i już wkrótce rozkołysze widzów w całej Polsce! Zespół wykona znane
i uwielbiane przez publiczność utwory.
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
grudzień 2015
str 53
20.11 – 22.12, Jarmark Bożonarodzeniowy, Rynek
Na jednym z najpiękniejszych Jarmarków Bożonarodzeniowych
zagości moc pyszności. Spacerując po Rynku znaleźć będzie
można nie tylko aromatyczny grzaniec i słodkie pierniki, ale też
specjały, których nie spotka się w żadnym innym miejscu. Francuskie naleśniki, węgierskie kołacze i langosz, austriackie sery
czy też wyśmienite, holenderskie śledzie to tylko początek tej
apetycznej przygody. Przy „Smakowitym Peronie” będzie można
spróbować również tradycyjnej polskiej kuchni. W Bajkowym
Lasku, na najmłodszych gości Jarmarku czekać będą przepiękne bajki, które swoją magiczną wizualizacją i oprawą dźwiękową wprowadzą wszystkich maluchów do iście baśniowego świata.
29.11, Kolacja na cztery ręce, Teatr Komedia
Opowiada historię hipotetycznego spotkania dwóch najwybitniejszych muzyków baroku - Jana Sebastiana Bacha i Jerzego Fryderyka Haendla. Spotykają się na kolacji w Hotelu
Turyńskim w Lipsku. Pierwszy - kantor w lipskim kościele,
żyjący w nędzy geniusz, drugi - sława londyńskich teatrów,
ulubieniec królów. Obaj przekonani o słuszności swojej drogi życiowej. Obaj genialni, choć ich muzyka różni się w swoim charakterze i przesłaniu. Nigdy w życiu naprawdę się
nie spotkali, ale wiedzieli o sobie wszystko. W ciemności
odchodzenia towarzyszyła im tylko muzyka… To gorzka
komedia o sztuce życia w wielkim świecie i o życiu w świecie wielkiej sztuki.
27.11.15 – 04.01.16, jest / nie ma. Wystawa prac
z kolekcji DTZSP, Muzeum Współczesne
Wystawa “jest / nie ma” składa się z prac zrealizowanych w różnym czasie — począwszy od prac Anny Kutery
z roku 1978, aż po prace Wojciecha Pukocza i Toma Swobody, które powstały w ciągu ostatnich dwóch, trzech lat.
Zebrane dzieła charakteryzuje zróżnicowanie formalne,
odmienność strategii zawłaszczania przestrzeni i uwagi widza, a także racja zaistnienia. Akcentując wielogłos
tej kolekcji, akcentujemy jej zwrócenie ku sobie. Pytamy
o istotę kolekcjonowania, kupowania sztuki, o przebieg
procesów, które uruchamia decyzja o zakupie i włączeniu
do kolekcji określonej grupy prac.
17.12, Rewizor. Według Bobczyńskiego,
Teatr Współczesny
Agata Duda-Gracz ponownie sięga do twórczości Mikołaja
Gogola. Tym razem tworzy autorski scenariusz na motywach
„Rewizora”. Nie będzie to jednak spektakl o drobnomieszczanach i małym miasteczku, ani satyra na urzędników. Rzecz nie
będzie się działa w Rosji. I nie będzie też nosić tytułu, który
nadał swemu dramatowi Gogol. Agata Duda Gracz postanowiła przyjrzeć się równolegle dwóm procesom: kreowaniu
miernoty na bożyszcze i bolesnemu wchodzeniu w dorosłość.
Co się dzieje, kiedy nasze marzenia się ucieleśniają? Kim
są dzisiejsi bohaterowie zbiorowej wyobraźni? Czym rządzi
się świat, w którym nie potrzeba talentu, inteligencji, wiedzy,
żeby stać się wychwalanym artystą, politykiem, autorytetem
dla tłumu?
06.12.15 – 31.01.16, Przybieżeli do Betlejem...
Szopki bożonarodzeniowe z całego świata, Pałac Królewski
Szopka bożonarodzeniowa jest charakterystycznym elementem
obchodów Święta Narodzenia Pańskiego, obecnym na całym
świecie, wszędzie tam, gdzie mieszkają wspólnoty chrześcijańskie.
Na wystawie w Pałacu Królewskim pokazanych zostanie ponad
100 szopek bożonarodzeniowych wykonanych przez twórców profesjonalnych oraz ludowych w różnych częściach świata. Znajdą się
na niej szopki z Europy, Afryki, obu Ameryk, Azji i Australii, sprowadzano zarówno z kolekcji polskich jak i zagranicznych. Wśród
nich szczególne miejsce zajmują śląski szopki skrzynkowe, których
tradycja sięga XVI wieku. Na
ekspozycji pokazanych zostanie
także kilkanaście słynnych szopek krakowskich.
REKLAMA
13.12, Freddie Mercury Rock – Operowo,
Sala Koncertowa Radia Wrocław
Jedyny i niepowtarzalny w swoim rodzaju koncert poświęcony
pamięci charyzmatycznego wokalisty i muzyka zespołu Queen.
Gorące rytmy kontynentu afrykańskiego, pełna tajemnic, barw
i egzotycznych harmonii muzyka dalekiego wschodu wprowadzą nas w klimat w jakim kształtował swoją osobowość Farrokh
Bulsara przyszły geniusz muzyki rockowej – Freddie Mercury.
Usłyszeć będzie można popisy wokalne śpiewaków operowych
i etiudy baletowe gdyż powszechnie znana jest fascynacja tego
największego showmana w historii muzyki rockowej, operą
i baletem. Nie zabraknie również wielkich przebojów zespołu
Queen w nowych aranżacjach w wykonaniu
orkiestry symfonicznej,
solistów i chóru.
Będzie się działo
grudzień 2015
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
str 54
Styl życia
Taneczne rytmy
w sylwestrowym stylu
Marta
Banach
Goście zaproszeni, kreacje wybrane, menu gotowe.
Wydawałoby się, że wszystko, co najważniejsze
mamy już załatwione. Jednak co z muzyką? Przecież nie przywitamy naszych znajomych, puszczając
muzykę z radia. Żeby było oryginalnie najlepiej zorganizować własną playlistę. Co jednak powinno się
na niej znaleźć?
nać, należy zdecydować o kilku
podstawowych kwestiach. Jeśli
ma to być impreza tematyczna,
trzeba wybrać odpowiedni temat
przyjęcia. Dodatkowo należy
przygotować listę gości, podjąć
decyzję odnośnie sylwestrowego menu i koniecznie wybrać
odpowiednią muzykę, bo nikt
nie wyobraża sobie powitania
Nowego Roku bez muzyki.
Przede wszystkim należy dokładnie przemyśleć, jakie gusta
muzyczne mają zaproszeni na
przyjęcie goście. Jeśli to młodzi ludzie z pewnością będą się
dobrze bawić przy przebojach
kończącego się roku. Nie należy
jednak ograniczać się wyłącznie
Parę słów
o suplementach
Grażyna
Kozak
Niestety, często pod hasłem „suplementy diety” reklamuje się specyfiki, które nie powinny się tak nazywać.
Nie ma powodu, dla którego miałbyś uzupełniać dietę
suplementami, jeśli jesz regularnie urozmaicone domowe posiłki i dobrze się czujesz. Zdarzają się jednak
sytuacje, kiedy dobrze jest sięgnąć po suplementy diety.
Suplementy diety zawierają witaminy, makro- i mikroelementy, minerały, tłuszcze, enzymy,
ekstrakty roślin - substancje,
które mają uzupełniać naszą dietę we wszystko, czego potrzebuje nasz organizm, by funkcjonował bez zakłóceń. Nie powinny
one być określane jako preparaty, które mają właściwości lecznicze. Zestaw składników i dawek, które mogą być stosowane
do produkcji suplementów diety, a także postać i forma, w jakiej można je wytwarzać, są ściśle określone w prawie unijnym.
To dlatego wśród preparatów,
które „na oko” wydają się podobne, jedne mają status leku,
inne suplementu diety. Tajem-
nica tkwi w składzie i dawce.
W trosce o zdrowie często sięgamy po kupowane bez recepty
suplementy diety z nadzieją, że
usprawnią organizm, przyśpieszą leczenie lub poprawią wygląd. Nie zawsze tak jest. Na
przykład preparaty z wapniem
i magnezem nie są wskazane dla
osób z nadciśnieniem i chorymi
stawami. Nie dość, że przy tych
schorzeniach suplementy diety
nie pomogą, to jeszcze mogą
zaszkodzić. Samoleczenie,
a tym właśnie jest przyjmowanie suplementów diety, nie zawsze wychodzi nam na zdrowie.
Suplementy diety mogą wręcz
zaszkodzić. Pamiętać o tym
powinny zwłaszcza osoby prze-
wlekle chore i stale przyjmujące różne leki. Nie można jednak
dyskredytować suplementów
diety, bo wiele jest takich sytuacji zdrowotnych, gdy preparaty te wspomagają podstawową
kurację. Suplementy diety mają
zazwyczaj niskie dawki substancji czynnej, sprzedaje się je
bez recepty, co sprawia, że ich
oddziaływanie na organizm jest
niedoceniane. Stosownej wiedzy na ten temat brakuje nie
tylko pacjentom, ale też wielu
lekarzom. Dlatego zanim zaczniesz brać jakieś suplementy
diety, wspólnie z lekarzem lub
dietetykiem zastanów się, czy
nie będą one wchodziły w interakcje z lekami już przyjmowanymi. Żyjemy w zanieczyszczonym środowisku i wszystko
prowadzi do tego, że często brakuje nam niektórych składników
odżywczych. Wtedy suplementy
diety mogą się stać naszymi sojusznikami.
REKLAMA
Piosenki to nieodłączny składnik każdej sylwestrowej imprezy. Nawet ci, którzy nie przepadają za tańcem, często witają
nowy rok właśnie za pomocą
szaleństw na parkiecie. W tę wyjątkową noc warto zadbać o to,
by muzyka sprzyjała szampańskiej zabawie.
Większość z nas uwielbia sylwestrowe przyjęcia.
Sylwester to najgorętsza
noc w całym roku, noc, podczas
której wkładamy buty taneczne
i witamy w szampańskim nastroju Nowy Rok. Od uczestniczenia w sylwestrowej imprezie
lepsze jest tylko zorganizowanie
takiej imprezy! Aby tego doko-
do nowych piosenek. Polskie
szlagiery tamtych lat sprawdzają
się bowiem praktycznie zawsze,
bez względu na wiek.
Listę piosenek wskazane jest
uzupełnić kilkoma hitami disco
polo. Pomimo że wielu z nas nie
słucha na co dzień tego gatunku
muzycznego, to na sylwestrowej
imprezie przeboje są zawsze
miło przyjmowane przez gości.
Humor zaproszonych obowiązkowo należy podtrzymać innymi lekkimi piosenkami niekoniecznie z konwencji disco polo.
Nie należy zapomnieć o muzyce
biesiadnej i piosenkach nawiązujących do polskiej tradycji.
Warto zdecydować się na taki
muzyczny kontrast i wybrać
znane nam wszystkim utwory
biesiadne. Na sylwestrowej imprezie nie może zabraknąć również największych hitów zagranicznej muzyki tanecznej
i pop, zarówno najnowszych
kawałków, jak i klasyków rodem z lat 70.
W tę noc warto słuchać tego, co
niesie ze sobą fajne skojarzenia,
albo pozytywną energię. Przy
takich rytmach nogi same rwą
się na parkiet, a nasza impreza
jest lepsza od innych. Przy dobrej muzyce dobra sylwestrowa
zabawa gwarantowana!
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
grudzień 2015
Reklama
PReklama
REKLAMA
str 55
grudzień 2015
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
str 56
REKLAMA
Reklama
Słowo Wrocławian Gazeta lokalna
grudzień 2015

Podobne dokumenty