patriotycznie sezon zimowy na start
Transkrypt
patriotycznie sezon zimowy na start
Słowo numeru str 1 100% polski kapitał Polskie media Konkurs Słowo Słowo katowic ło dz i Czytaj w całym Kraju nr 13/2015 (81) Grudzień 2015 www.SlowoWroclawian.pl Cena 2.20 zł (w tym 8 % VAT) Patriotycznie Antoni Sorocki Patriotyzm do zbiór postaw i zachowań, które są wyrazem przywiązania do ojczyzny, szacunku wobec niej, miłości i utożsamiania się z kulturą oraz tradycjami ściśle związanymi w naszym przypadku z Polską. I choć każdy trochę inaczej rozumie to pojęcie, to ważne, by nawet na swój sposób realizować cele z tym związane. Patriotyzm sprawia, że stajemy się lepsi, umacniamy więzi w narodzie, a będąc naszym flagowym motywatorem napędza nas do działania i pozwala się samorealizować. Czyt. dalej s. 8 Sezon zimowy na start Maria Andrychów niepotrzebnych problemów i zawodów. Żądni narciarskich wrażeń powinni pamiętać o utrzymaniu dobrej kondycji. Czyt. dalej s. 14 REKLAMA Zima to z jednej strony trudny okres dla wielu osób, z drugiej jednak okazja do szaleństwa, relaksu i dobrej zabawy na stoku. Niezależnie od tego, do sezonu zimowego każdy z nas powinien się odpowiednio przygotować, by uniknąć We wrocławskiej debacie i przestrzeni publicznej królują tematy, które dla przeciętnego mieszkańca finalnie nie mają większego znaczenia, ale skrzętnie przysłaniają problemy, z jakimi dolnośląska stolica się boryka. Zamiast poważnej dyskusji o gigantycznym zadłużeniu miasta, budżecie, ogromnych korkach i fatalnie funkcjonującej komunikacji miejskiej, w mediach, magistracie i wśród tak zwanych komentatorów sytuacji społeczno-politycznej, królują spalone kukły, faszyzm, brunatnienie miasta i czeski seks na scenie. Czy to wszystko nie jest aby na rękę Rafałowi Dutkiewiczowi? REKLAMA czyt. dalej s. 2-3 ISSN 2082-6761 INDEKS 275611 Słowo Wrocławian Gazeta lokalna czwartek, 24 marca 2011 str 2 Wstępniak Spis treści Stolica Grudzień Europejska Tematów Zastępczych Temat numeru Antoni Sorocki – Europejska stolic tematów zastępczych – s. 2-3 Co się działo We Wrocławiu – s. 4 W Polsce – s. 5 W gospodarce – s. 5 Miasto Anna Cieplak - Kolejowa perła Polski - Dworzec Główny - s. 7 Łukasz Wolski - Na patriotycznym szlaku – Wrocław - Wilno – s. 7 Finanse Piotr Klepuszewski - Zrzeczenie się dziedziczenia a testament – s. 41 Marcin Bartnicki - Zdobywanie kapitału – s. 42 Marta Banach - Kredyt czy pożyczka? – s. 44 Sławomir Kamieniecki - Walcz o swoje odszkodowanie – s. 46 Publicystyka Beata Dziubek - Postaw się a zastaw się? Finansowy wyścig przedświąteczny s. 6 Piotr Sutowicz – Twierdza Europa?! – s. 8 Piotr Sutowicz – Co można było zrobić lepiej?– s. 9 Twój Relax Marta Pietrzak - Perła renesansu – s. 13 Maria Andrychow - Bądź gotowy na sezon zimowy – s. 14 Krzysztof Wybranowski - Wśród jezior i głębin – s. 16 Maria Andrychów - Zima na basenie! – s. 37 Marcin Dąbrowski - Do Baryczy – s. 39 Maria Andrychów - Integracja i spotkania firmowe. Dlaczego warto? – s. 40 Styl życia Maria Andrychów - Bądź modna bez względu na rozmiar – s. 5 Grażyna Kozak – I ty możesz zostać detektywem – s. 10 Marta Pietrzak – Problemy i recepty – s. 11 Maria Andrychów – Powiedz ‘nie’ nadwadze i otyłości – s. 12 Barbara Bąk - Wieczór kawalerski/panieński. Co warto wiedzieć? – s. 48 Radosław Pater - Drugie życie książki – warto kupować w antykwariatach! – s. 48 Marta Banach - Taneczne rytmy w sylwestrowym stylu – s. 54 Twój Dom Tadeusz Suleja – Co zmieni się na rynku mieszkaniowym w 2016 roku? – s. 17 Mateusz Grabowski - Budujemy dom – s. 18 Radosław Pater – Dom dla rodziny – s. 19 Marcin Polak - Jak to zrobić? – s. 21 Kamila Jędrzejewska – Piękne meble w każdym stylu – s. 21 Słowo dla Seniora Marcin Bartnicki - Przeszłość i teraźniejszość – s. 25 Marta Pietrzak – Zdrowiej dzięki fizjoterapii – s. 26 Tomasz Drozd – Jak pomagać? – s. 26 Agnieszka Bobrowska - Dokuczliwe bóle kręgosłupa – s. 28 Kultura Karolina Grabarczyk – Książki dla dzieci – s. 50 Marcin Bartnicki - Czytajmy więcej – s. 51 Co się będzie działo? Grudzień 2015 – s. 52-53 Antoni Sorocki We wrocławskiej debacie i przestrzeni publicznej królują tematy, które dla przeciętnego mieszkańca finalnie nie mają większego znaczenia, ale skrzętnie przysłaniają problemy, z jakimi dolnośląska stolica się boryka. Zamiast poważnej dyskusji o gigantycznym zadłużeniu miasta, budżecie, ogromnych korkach i fatalnie funkcjonującej komunikacji miejskiej, w mediach, magistracie i wśród tak zwanych komentatorów sytuacji społeczno-politycznej królują spalone kukły, faszyzm, brunatnienie miasta i czeski seks na scenie. Czy to wszystko nie jest aby na rękę Rafałowi Dutkiewiczowi? Problemy miasta, które mają dla niego fundamentalne znaczenie, są różne. Łączy je natomiast to, że od lat są nierozwiązanie i jednocześnie na horyzoncie nie pojawiają się żadne oznaki wy- brnięcia z nich. W tym zakresie trzeba wspomnieć po pierwsze o funkcjonowaniu komunikacji miejskiej. Tę kwestię poruszaliśmy zresztą już nieraz na łamach naszej gazety, dwa miesiące temu Biedni muzułmanie i dyktatorzy z rządu czyniąc z niej nawet temat numeru. Do zmieszczenia wszystkich grzechów komunikacji zbiorowej we Wrocławiu zabrakło nam wówczas miejsca miejsca… Każdego dnia tysiące wrocławian uwięzionych jest w gigantycznych korkach. Mieszkańcy Wojnowa, Strachocina i Swojczyc zorganizowali nawet akcję społecznościową, zatytułowaną „Zrób sobie z HardKorkiem”. Wynika ona z ich bezradności. Po latach denerwowania się, apelowania do władz i rozgoryczenia pozostało im już tylko takie działanie. Władze miasta nigdy nie miały pomysłu na ościenne osiedla lub po prostu się nimi nie przejmowały. Do centrum miasta zazwyczaj prowadzi od nich jedna ulica, na którą wszyscy są skazani. 10 lat temu to mogło wystarczyć, ale dlaczego nikt w magistracie nie przewidział, że będą się one intensywnie rozwijać? W dodatku jeszcze szybciej przyby- Łukasz Wolski Cała Europa żyje obecnie zamachami terrorystycznymi we Francji i sytuacją związaną z podwyższonym zagrożeniem terrorystycznym na Skontynencie. Paranoja i atmosfera, jaką wytworzyły w swoim środowisku lewicowe „autorytety” sprawiła, że przedstawiciele tej flanki bardziej obawiają się osób, które sprzeciwiają się przyjęciu imigrantów, niż zamachowców i zagrożenia, jakie niesie ze sobą tak zwane „państwo islamskie”. Zamachy we Francji niewiele nauczyły europejskie „elity” Unii Europejskiej (w większości lewicowe lub skrajnie lewicowe), w tym część polskich polityków i obserwatorów życia społecznego. Nadal nie ma zdecydowanej zmiany w podejściu do przyjmowania muzułmanów. Napływająca masowo do Europy ludność, która nie jest właściwie w żaden sposób weryfikowana, to idealne zaproszenie na Stary Kontynent zamachowców, którzy w imię chorej ideologii (polegająca na politycznym wykorzystywaniu i wypaczaniu Islamu) wysadzają się w powietrze i mordują niewinnych ludzi. Wielu przywódców europejskich państw, zaślepionych jest wypaczoną tolerancją, w imię której nie zważa na stabilność własnego kraju i bezpieczeństwo obywateli. Francja nagle się ocknęła i zrozumiała, że problemem nie leży w Europie i sprzeciwie wielu społeczności wobec przyjęcia imigrantów, lecz w działalności tak zwanego państwa islamskiego. Lepiej późno niż wcale, jednak czy trzeba było śmierci ponad 130 osób, by dojść do wniosków, które od dawna postulowane są przez wiele środowisk? W Polsce również widać, że wielu polityków i dziennikarzy bardziej obawia się ludzi przeciwnych przyjmowania imigrantów, niż samych terrorystów. Komentarze o zaściankowości, ksenofobii, rasizmie i faszyzmie nie schodzą niektórym z ust. Ale część opinii publicznej jeszcze bardziej obawia się chyba nowego rządu. Ledwo ekipa Beaty Szydło otrzymała wotum zaufania, a już pojawiają się oskarżenia o zamach stanu (przy okazji noweli ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, na który swoją drogę jako pierwsza sieci zarzuciła PO i akurat wtedy milczeli ci, którzy teraz podnoszą larum), wprowadzanie dyktatury i zamordyzm. To niemal identyczny zabieg, jaki stosowano w latach 2005-2007, z tym, że tym razem postanowiono do pseudodemokratycznej inicjatywy przejść od razu. Luźną propozycją dla tych wszystkich osób, jest zapytanie o nurtujące ich sprawy imigrantów, których tak usilnie zapraszają do naszego kraju. Wydawca: Magnes Media Sp. z o.o. [email protected] | Prezes Zarządu, redaktor naczelny: Emil Baran Redaktor prowadzący: Łukasz Wolski [email protected] | Dział reklamy: tel. 506 162 908 | Druk: Polskapresse Redakcja: Komuny Paryskiej 90, 50-452 Wrocław | Skład: Logos | Numer zamknięto 27 listopada 2015 | Wydanie 30 listopada 2015 Redakcja nie odpowiada za treść publikowanych listów i reklam. Materiałów nie zamówionych nie zwraca, zastrzega sobie prawo do skrótów w nadesłanych tekstach i listach. Gazeta jest bezpłatna dla punktów biorących udział w programie „Wrocławskie Dobre Miejsca” oraz „Słowo Wrocławian dla Ciebie”. Punkty partnerskie „Wrocławskich Dobrych Miejsc” oraz „Słowo Wrocławian dla Ciebie” nie mają prawa do pobierania opłat za rozdane egzemplarze gazety. Traktowane są one jako bezpłatne. Słowo Wrocławian Gazeta lokalna grudzień 2015 str 3 Temat numeru nansowe. Brakuje również realnej dyskusji o zadłużeniu miasta, które stale rośnie. Magistrat skutecznie broni się przed podjęciem tego tematu. A problemem jest nie tylko zadłużenie samego Wrocławia, ale również, a może przede wszystkim, miejskich spółek. Ich powinności, według różnych szacunków, wynoszą nawet powyżej 3 miliardów złotych. A dochody dolnośląskiej stolicy na 2016 roku planowane są na 3,8 mld. Wniosek jest taki, że miasto żyje na kredyt i tak naprawdę nie stać go na wiele inwestycji. Zwłaszcza, że takie wydatki jak The World Games 2017 (ponad 300 milionów) można było sobie odpuścić. Nie wspominając już o słynnych pamiątkach po Marilyn Monroe. Do problemów dołóżmy jeszcze zanieczyszczone powietrze, my programu tego wydarzenia, a przecież dobiega już powoli koniec roku). Te problemy są jednak znacznie rzadziej poruszane w przestrzeni publicznej, co jest oczywiście na rękę Rafałowi Dutkiewiczowi. Najgłośniej w ostatnim czasie było o wydarzeniach, które mają marginalny wpływ na życie szarego mieszkańca dolnośląskiej stolicy. Nie opadł jeszcze pył ze spalonej kukły przez Rybaka, a Wrocław znowu został rozpalony do czerwoności. Oczywiście nie z powodu realnych powodów. Burzę wywołała sztuka w Teatrze Polskim. W eter poszła informacja, że gwoździem programu będzie czeski seks na deskach i zaczęło się. Kolejna zadyma, w której oczywiście uczestniczył również Piotr Rybak, i kolejny powód do wojowania lewicowych mediów i działaczy. Tym razem faszyzm i rasizm zostały zastąpione cenzurą i autorytaryzmem. A Ryszard Petru zapowiadaną przez ministra Glińskiego blokadę spektaklu przyrównał do zdjęcia „Dziadów” w PRL-u. Komuś coś totalnie się pomieszało. Ten temat mógłby być istotny, gdyby debatowano nad nim merytorycznie, skupiając się na tym, jak dyrektor Mieszkowski zarządza placówką i wydaje publiczne pieniądze. Zresztą władze województwa już go raz oceniły i zgodnie z tą oceną powinien być już dawno zwolniony. Do dzisiaj nie znaleziono jednak jego następcy. Ale takie osoby jak Mieszkowski są potrzebne. To one wywołują medialne i publiczne burze, które skupiają uwagę społeczeństwa i odwracają uwagę od istotnych spraw. A władza, która ma na koncie wiele zaniechań a potrzeby mieszkańców nie są dla nich priorytetem, może się spokojnie zająć walką z faszyzmem. Bo kogo tam obchodzi gigantyczne zadłużenie i godziny spędzone przez obywateli w korkach? REKLAMA wa mieszkańców w sąsiednich gminach. A oni również pracują w centrum Wrocławia. Fatalna przepustowość takich dróg jak Strachocińska powoduje, że ludzie w porannych korkach stoją niekiedy ponad 2-3 godziny, choć normalnie przejazd powinien zajmować 20 minut. I choć MPK regularnie i sprawnie wymienia tabor, którego jakość jest coraz wyższa, to nowe tramwaje i autobusy nie zlikwidują korków, przestojów, nie skrócą oczekiwania na światłach i nie wyeliminują problemów kadrowych. Bo we Wrocławiu wciąż wiele kursów jest nieobsługiwanych, przez co oczekiwanie na przystankach jeszcze bardziej się wydłuża. Pamiętajmy, że tak gigantyczne opóźnienia i spędzani kilku godzin dziennie w korkach to nie tylko nerwy i stres dla mieszkańców, ale również realne straty fi- Po wrocławskiej manifestacji antyislamskiej królował wyłącznie jeden temat: spalona kukła, która symbolizowała Żyda. Tej politycznej manifestacji dokonał Piotr Rybak znany i zarazem nieznany działacz, który pojawia się na niemal każdym proteście, pikiecie czy marszu we Wrocławiu. Ale nie tylko. Rybak uprawia turystykę protestacyjną po całym kraju. Był już na Śląsku u górników, u Kukiza, pikietował z Samoobroną, blokował drogę z transportowcami, protestował pod domem Lecha Wałęsy, przeciwko wojnie na Ukrainie, w sprawie gloryfikowania banderowców i w wielu innych przypadkach. Jego postępowanie, często kontrowersyjne i skandaliczne, nie jest jednak wyznacznikiem wrocławskiej społeczności. Tymczasem w mediach, zwłaszcza zaś Gazecie Wyborczej, cały czas grzmią o faszyzmie, rasizmie, antysemityzmie, brunatnieniu Polski i tym, że po kukłach i Żydach, zaczną palić „nas”. Zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie złożył sam Rafał Dutkiewicz. Bo przecież głównym zadaniem włodarza miasta jest walka z antysemityzmem, a nie chociażby „uzdrowienie” komunikacji zbiorowej. REKLAMA o czym stale informuje Dolnośląski Alarm Smogowy (a radni, co uznać można za paradoks, w tym samym czasie planują wprowadzić we Wrocławiu tak zwaną opłatę klimatyczną), fatalną sytuację w piłkarskim Śląsku Wrocław (który jest przecież na łasce miasta) czy nieudolność władz związaną z Europejską Stolicą Kultury 2016 (wciąż nie zna- grudzień 2015 Słowo Wrocławian Gazeta lokalna str 4 Co się działo w Polsce Co się działo WE WROCŁAWIU – listopad 2015 Walki ze smogiem ciąg dalszy Przygotowała: Marta Pietrzak Dziecięcy oddział otwarty Wrocław walczy ze szczurami Ostatni etap uruchamiania najnowocześniejszego w Polsce dziecięcego szpitala onkologicznego – Przylądka Nadziei już na finiszu. Oficjalne otwarcie Przylądka Nadziei odbyło się 7 września. Ale dopiero teraz do nowej placówki przy ul. Borowskiej we Wrocławiu przenoszeni zostają pacjenci, którzy do tej pory byli leczeni w ośrodku przy ul. Bujwida. Już wcześniej Przylądek Nadziei został w pełni wyposażony. W zdecydowanej większości są to zupełnie nowe urządzenia, które zostały kupione specjalnie do tej kliniki. Tylko niewielka cześć sprzętu została zabrana ze szpitala przy ul. Bujwida. Nowa klinika hematologii i onkologii dziecięcej jest kolorowa i nowoczesna. W niczym nie przypomina starego budynku, w którym do tej pory byli leczeni mali pacjenci. Mówi się, że we Wrocławiu na jednego mieszkańca przypadają aż cztery szczury. W sumie w mieście tych gryzoni może być ponad 2,5 miliona. Dlatego też w stolicy Dolnego Śląska dwa razy w roku prowadzona jest obowiązkowa deratyzacja. Obowiązkowej deratyzacji podlegają między innymi nieruchomości, na których zlokalizowane są budynki wielolokalowe podpiwniczone, lokale gastronomiczne, obiekty handlowe branży spożywczej, a także szpitale, hotele, akademiki oraz schroniska dla zwierząt i ogród zoologiczny. Obowiązkowi deratyzacji podlegają również sieć kanalizacji sanitarnej oraz teren przy fosie miejskiej. Co ważne, właściciele nieruchomości przeprowadzają odszczurzanie na własny koszt i we własnym zakresie i muszą liczyć się z kontrolą. Kontrowersyjna premiera Przeciwko sztuce „Dziewczyna i śmierć” przed budynkiem Teatru Polskiego w dniu premiery protestowało kilkadziesiąt osób z katolickiej organizacji „Krucjata Różańcowa”. Określili oni sztukę wyreżyserowaną przez Ewelinę Marciniak jako pornograficzną. Podczas protestu odczytano m.in. list szefowej kancelarii premiera Beaty Kempy, w którym wsparła protestujących. Zgromadzenie, podczas którego modlono się, było legalne. Mimo to policja zatrzymała około 20 osób, które nie brały udział w zgromadzeniu katolickiej organizacji. Osoby te ustawiły się przed wejściem do Teatru Polskiego. Zostały one wezwane do opuszczenia tego terenu, jednak nie zastosowały się do tego. Zostaną one najprawdopodobniej ukarane za wykroczenie związane z uczestnictwem w niezgłoszonym zgromadzeniu. Feralna manifestacja Tuż obok konsulatu Francji, grupa kilkudziesięciu osób spaliła kukłę przedstawiającą Żyda. W ten sposób manifestanci chcieli zaprotestować przeciwko przyjmowaniu do Polski uchodźców. Pikietę zorganizowały Obóz Narodowo-Radykalny i Młodzież Wszechpolska. Wydarzenie to odbilo się szerokim echem i obecnie Wrocławska prokuratura zajmie się sprawą owej manifestacji. Zostało wszczęte śledztwo dotyczące publicznego znieważenia grupy ludności z powodu ich przynależności wyznaniowej i narodowej. Aktualnie trwają czynności zmierzające do ustalenia i przesłuchania wszystkich świadków zdarzenia oraz ustalenia wszystkich okoliczności tej sprawy. Śledczy zapoznali się z materiałami filmowymi, dokumentującymi przebieg wydarzenia, dostarczonymi do prokuratury przez policję, co poskutkowało wszczęciem postępowania z urzędu. Świąteczny klimat opanował Rynek Oficjalnie wystartowała ósma edycja jednego z największych w kraju, niezwykle lubianego przez mieszkańców, Jarmarku Bożonarodzeniowego. Podobnie jak w zeszłym roku, świąteczny jarmark obejmie trzy pierzeje Rynku – południową, wschodnią i północną, a także część ulicy Oławskiej i Świdnickiej. W drewnianych domkach będzie można zasmakować między innymi pierniczków w kształcie wrocławskich kamieniczek, góralskich oscypków z żurawiną, pieczonych kasztanów, węgierskiego gulaszu, tureckiej baklavy, holenderskich śledzi albo alzackich podpłomyków flammkuchen. Jak co roku będzie można też napić się grzanego wina. Słowo Wrocławian Gazeta lokalna Historyczne freski Dolny Śląsk wzbogacił się o unikatowy zabytek sztuki gotyckiej o wysokich walorach artystycznych i historycznych. W niewielkiej miejscowości Niedźwiedzica dokonano sensacyjnego odkrycia historycznego. Podczas badań w kościele św. Mikołaja natrafiono na XV-wieczne freski. Prawdopodobnie fragmenty odkrytych malowideł są gotyckie, co potwierdzić ma sposób malowania postaci. Jak twierdzi konserwator zabytków Anna Kościów „mamy do czynienia z prawdziwą sensacją historyczną”. Malowidła ze względu na swój stan wymagają przeprowadzenia pilnych prac konserwatorskich, które pozwolą na dokładne ustalenie tematyki i techniki wykonania fresków. Obecnie parafia ubiega się o dofinansowanie z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Koniec wysokopodłogowych autobusów Ostatnie wysokopodłogowe autobusy marki Volvo B10M właśnie odeszły do lamusa. Odtąd wszystkie autobusy MPK jeżdżące po Wrocławiu mają niską podłogę i są w pełni przystosowane dla pasażerów o szczególnych potrzebach (nie tylko osoby niepełnosprawne, ale też starsze, czy opiekunów z dziećmi w wózkach). Wrocławianie oraz turyści nie powinni już mieć problemów ze wsiadaniem do miejskich autobusów. Cały proces wymiany autobusów trwał prawie dwa lata. Najpierw MPK wydzierżawiło 57 niepodpodłogowych i klimatyzowanych solarisów, a następnie zawarło umowę z firmą ITS Michalczewski na obsługę siedemnastu linii – w ten sposób na wrocławskich ulicach pojawiły się nowe pojazdy marki MAN i solaris urbino alpino. Proces byłego wiceprezydenta Oficjalnie ruszył proces b. wiceprezydenta Wrocławia, oskarżonego o korupcję. Prokurator oskarżył Michała J. o to, że dwukrotnie przyjął korzyść majątkową od właściciela jednej z wrocławskich firm. Zarzuty dotyczą m.in. przyjęcia ponad 21 tys. zł korzyści w formie opłat za pobyt na egzotycznych wyspach oraz niedopełnienie obowiązków służbowych. Ponadto prokuratura oskarżyła Michała J. o to, że jako wiceprezydent Wrocławia nie zachował bezstronności. Oskarżony nie przyznał się do żadnego z zarzucanych mu czynów, dodatkowo w procesie cywilnym pozwał prezydenta Dutkiewicza o zniesławienie. Sprawa wciąż trwa przed wrocławskim sądem. Eksperci powoli biją na alarm. Jakość powietrza we Wrocławiu systematycznie się pogarsza. Prezydent miasta zwrócił się do straży miejskiej, by wsparła kontrole strażników EKOPatrolu. Mają oni za zadanie upewniać się, czym mieszkańcy Wroclawia palą w piecach swoich domów. Jeżeli w wyniku kontroli zostanie potwierdzone palenie śmieci w domowych piecach czy kominkach, strażnicy mogą nałożyć mandat do 500 zł. W przypadku odmowy przyjęcia mandatu strażnik kieruje sprawę do sądu rejonowego. Niedługo prezydent Wrocławia ma przedstawić wielki program walki z niską emisją, który będzie zakładał między innymi systematyczną likwidację pieców węglowych z wykorzystaniem unijnych funduszy. Wrocław szykuje się do zimy Wrocław już teraz jest przygotowany na pierwsze opady śniegu. W sumie w pogotowiu jest 47 pługosyparek jezdniowych i 20 chodnikowych. Na usunięcie śniegu z ulic i chodników trzy firmy (Sita, Alba i Trans-Formers) przewidziane mają cztery godziny od ustania opadów. Statystyki pokazują, że tylko na jedną akcję potrzeba z reguły ok. 200 ton soli. W tym roku na zimowe utrzymanie jezdni i chodników gmina Wrocław wyda prawie 20 milionów złotych. Dodatkowo zapłaci za każdą akcję odśnieżania. Za zimowe utrzymanie dróg wewnętrznych, w tym dróg osiedlowych, zakładowych, podwórek, placów przed dworcami autobusowymi i kolejowymi – odpowiedzialni są zarządcy terenu. Darmowe przejazdy dla rodzin wielodzietnych Od przyszłego roku wrocławskie rodziny, które mają przynajmniej trójkę dzieci, będą mogły jeździć tramwajami i autobusami za darmo. Wprowadzenie specjalnego biletu dla rodzin wielodzietnych zapowiedział wiceprezydent Wrocławia Wojciech Adamski. Zanim wiceprezydent Wrocławia wydał w tej sprawie specjalne oświadczenie, klub radnych PiS złożył projekt uchwały dotyczący zniżek w komunikacji publicznej dla rodzin „dwa plus trzy i więcej”. Już teraz wiadomo, że darmowe przejazdy komunikacją, przez cały rok, będą przysługiwały dzieciom i młodzieży w wieku od 4 do 24 lat. Rodzice i opiekunowie będą mogli natomiast podróżować bezpłatnie tramwajami i autobusami we wszystkie soboty, niedziele i święta. Dzień bez futra - happening Aktywiści z fundacji Otwarte Klatki zorganizowali we Wrocławiu happening z okazji Dnia Bez Futra. Manifest ten to wyraz sprzeciwu wobec przemysłowej hodowli zwierząt. Aktywiści ze stowarzyszenia Otwarte Klatki trzymali tablice ze zdjęciami z polskich ferm futrzarskich, a przechodnie podpisywali się pod petycją o zakaz hodowli lisów i jenotów w Polsce. Jedna z osób trzymała oskórowanego lisa, który przed zabiciem żył przez kilka miesięcy na jednej z dolnośląskich ferm, by unaocznić z czym wiąże się ten przemysł oraz aby pokazać to co przemysł futrzarski stara się ukrywać. grudzień 2015 str 5 Co się działo w Polsce Co się działo W POLSCE Co się działo W GOSPODARCE To koniec Kopacz? Ewa Kopacz będzie jedynie szeregową posłanką opozycyjnej PO. Była premier najpierw przegrała wybory na szefa klubu parlamentarnego. Więcej głosów od niej zyskał Sławomir Neuman, którego wspierał Grzegorz Schetyna. Niedługo po tym Kopacz zrezygnowała ze startu w wyborach na przewodniczącego partii. O to stanowisko ubiegać będzie się właśnie Schetyna. Na razie ujawnił się jeden kontrkandydat: to Tomasz Siemoniak, były wiceminister obrony narodowej. – listopad 2015 Willa prezydencka „splądrowana”? Tygodnik „wSieci” opublikował przecieki z „raportu otwarcia”, jaki przygotowuje KP. Wd. ustaleń gazety, willa prezydencka w Klarysewie została splądrowana, brakuje w niej stołów, krzeseł, kanap, regałów, obrazów, a nawet dywanów i żyrandoli i wyposażenia kuchni i łazienek. Wartość „zutylizowanych” rzeczy szacuje się nawet na 1,5 mln złotych. Ponadto raport mówi o opróżnionej kasie kancelarii oraz finansowo-kadrowych niejasnościach. Znamy rząd Beaty Szydło Rada Ministrów, na której czele stoi Beata Szydło, została oficjalnie powołana przez prezydenta Andrzeja Dudę. Oprócz premier, w gabinecie PiS zasiadać będą: Piotr Gliński (wicepremier oraz minister kultury i dziedzictwa narodowego), Jarosław Gowin (wicepremier i minister szkolnictwa wyższego), Mateusz Morawiecki (wicepremier i minister rozwoju ), Antoni Macierewicz (minister obrony narodowej), Dawid Jackiewicz (minister skarbu państwa), Zbigniew Ziobro (minister sprawiedliwości – obecnie szef Solidarnej Polski, funkcję ministerialną sprawował już w czasie pierwszych rządów PiS-u), Witold Waszczykowski (minister spraw zagranicznych), Anna Streżyńska (minister cyfryzacji), Konstanty Radziwiłł (minister zdrowia), Elżbieta Rafalska (minister pracy), Mariusz Błaszczak (minister spraw wewnętrznych), Krzysztof Jurgiel (minister rolnictwa), Paweł Szałamacha (minister finansów), Andrzej Adamczyk (minister infrastruktury i budownictwa), Marek Gróbarczyk (minister gospodarki morskiej), Mariusz Kamiński (minister-koordynator służb specjalnych), Konrad Szymański (minister ds. europejskich), Jan Szyszko (minister środowiska), Anna Zalewska (minister edukacji narodowej), Adam Lipiński (minister ds. kontaktów z parlamentem), Beata Kempa (szefowa kancelarii premiera), Henryk Kowalczyk (szef Komitetu Stałego Rady Ministrów), Elżbieta Witek (szef gabinetu politycznego premiera, rzecznik rządu), Witold Bańka (minister sportu i turystyki) oraz Krzysztof Tchórzewski (minister energetyki). Bądź modna Maria Andrychów bez względu na rozmiar Jak znaleźć ubrania, które sprawią, że będziesz wyglądać dobrze? Panie o zaokrąglonej figurze bardzo często mają trudności ze znalezieniem odzieży, która będzie idealna dla ich sylwetki. Trudno jest znaleźć ubrania dla puszystych, ponieważ wielu projektantów wciąż pomija w swoich kolekcjach duże rozmiary. Stąd właśnie wynika problem ze znalezieniem modnych ubrań w większym rozmiarze. Podpowiemy też jakich błędów unikać i wreszcie jak ubierać się, aby wyglądać korzystnie. Zanim udamy się na zakupy każda z nas powinna przeanalizować dokładnie kilka faktów. Oczywiście są takie kobiety puszyste, których waga i wymiary nie zmieniają się, lecz jednak większość z osób, musi borykać się z różni- grudzień 2015 cą wagi, która może zmieniać się nawet każdego tygodnia. Jednego miesiąca ważymy więcej, a drugiego mniej. Dlatego tak ważne jest zmierzenie obwodów naszego ciała zanim wybierzemy się na zakupowe szaleństwo. Pamiętać należy o ważnej zasadzie, która mówi, że kobieta puszysta jest tym bardziej seksowna im lepiej dopasowane ubrania ma na sobie. Aktualnie największym błędem, który popełniają kobiety puszyste, to odzież, która jest zbyt luźna lub zbyt ciasna. Udowodniono nie raz, że zakładanie ubrań zbyt obszernych powoduje uwydatnienie pewnych rzeczy, które niekoniecznie chcielibyśmy uwydatniać, w wyniku czego każda kobieta jest mniej atrakcyjna. Kolejnym istotnym aspektem, który Panie noszące ubrania w większym rozmiarze powinny wziąć pod uwagę jest niewątpliwie określenie stylu, w jakim czujemy się najlepiej i który nam najbardziej odpowiada. Oznacza to ni mniej ni więcej, że ubrania, na które się decydujemy, nie powinny nawiązywać do tego, co noszą dziewczyny w standardowych rozmiarach, lecz koniecznie powinny współgrać z naszą urodą, a przede wszystkim figurą, ponieważ nasza budowa ciała jest trochę inna. To jak wyglądamy ma niezwykle znaczący wpływ, gdyż praktycznie podpowiada w jakim stylu powinny być wybierane elementy garderoby . Jeżeli mamy bardzo jasną cerę, a wybierać będziemy wyłącznie czarne ubrania wówczas potęgujemy Ceny ropy wciąż spadają W połowie listopada za baryłkę roby trzeba było zapłacić tylko 40 dolarów. Powodem dalszych spadków są duże zapasy surowca, zaś światowe rezerwy ropy szacuje się aż na 3 miliardy baryłek. Np. amerykańskie zapasy są najwyższe od 1930 roku. Z kolei światowi producenci ropy produkują jej i dostarczają coraz więcej. Nawet francuskie naloty na cele w Syrii, która jest jednym z największych eksporterów tego surowca, nie wpłynęły znacząco na wzrost cen. Podatek bankowy Deficyt budżetowy wzrośnie Prawo i Sprawiedliwość, a także nowy minister finansów Paweł Szałamacha, nie wycofują się ze swojego flagowego projektu, jakim jest podatek od transakcji bankowych. Według propozycji rządu Beaty Szydło opłata od aktywów instytucji finansowych miałaby wynosić 0,39 proc. Według części z ekspertów doprowadzi to do wyraźnego spadku zawieranych transakcji bankowych na terenie naszego kraju. Mówi się nawet o 20-sto procentowej obniżce. Jednak według innych znawców odsetek ten będzie niższy, zaś pozyskane z podatku środki pozwolą sfinansować część obietnic, jakie PiS ma zamiar zrealizować w przyszłym roku. Zwłaszcza, że PO zaplanowała budżet z wysokim deficytem. Nowy minister finansów Paweł Szałamacha prognozuje, że deficyt budżetowy wzrośnie nawet o 1,5 miliarda złotych. Szef resortu spotkał się z ustępującym ministrem Mateuszem Szczurkiem, by lepiej poznać sytuację finansową państwa. Po tym spotkaniu Szałamacha przyznał, że niezbędne będą poprawki do budżetu. Są one spowodowane między innymi ambitnymi planami prorodzinnymi rządu Beaty Szyło. Chodzi chociażby o słynny już projekt „500 złotych na drugie oraz kolejne dziecko”. Innym sposobem na pozyskanie dodatkowych p ie n ię d z y m a być uszczelnienie systemu i większa efektywność zbierania podatków. odcień swojej cery. Będąc z kolei osobą o zaróżowionej cerze należy unikać ubrań w takich kolorach jak czerwień, pomarańcz itd. Podobną zasadę należy wprowadzić również, gdy mówimy o sylwetce. Jeżeli wiesz, że Twoim największym problemem są wąskie ramiona i szerokie biodra zdecydowanie nie należy zakładać tunik, na których umieszczony jest nieodpowiedni wzór graficzny lub fason, który może wręcz spotęgować wrażenie tak zwanej figury gruszki. Znając swoje wady i wymiary starajmy się dopasować do nich fasony, kolory, akcesoria, buty itd. Lato, to okres, w którym wszyscy muszą borykać się z upałami. Niestety nie każda z nas może sobie pozwolić na to, by spędzić całe wakacje na plaży. Właściwie to większość z nas musi jakoś radzić sobie z upałami, a jednocześnie pracować. Trudno jest w tym okresie znaleźć odzież, która z jednej strony będzie na tyle formalna, by nie prowokować spojrzeń innych ludzi, a z drugiej na tyle komfortowa, by nie doskwierały nam upały. W okresie letnim, również warto zadbać o odpowiedni ubiór. Bardzo wygodnie jest nosić w gorące dni topiki na cienkich ramiącz- kach, szorty, czy krótkie sukienki. Niestety etykieta np. w miejscu pracy na to nie pozwala. Zamiast cienkiego ramiączka należy zakładać bluzki z krótkim rękawem, a dekolty nie powinny być zbyt sexy. Niezależnie jednak od długości sukienki, czy długości rękawów w bluzce pamiętać należy, że ubrania nie mogą być zbyt obcisłe. Latem trzeba zakła- dać luźniejsze ciuchy, by skóra mogła oddychać. Sklepów, które w swojej ofercie sprzedażowej oferują duże rozmiary, nadal jest niewiele. W dużych miastach jest oczywiście łatwiej, gdyż funkcjonują galerie handlowe, czy specjalistyczne sklepy dla puszystych. W małych miastach jest znacznie gorzej, lecz i tutaj kobiety nie są bez szans. REKLAMA – listopad 2015 Słowo Wrocławian Gazeta lokalna str 6 Postaw się a zastaw się? Finansowy wyścig przedświąteczny Beata Dziubek Święta Bożego Narodzenia to czas, gdy czyha na nas wiele pokus. Jesteśmy wtedy skłonni wydać więcej pieniędzy niż mamy. Połowa Polaków przyznaje, że na organizację świąt wydaje zbyt dużo, ale niewiele osób chce to zmienić. Część planowanych wydatków przeznaczymy na prezenty. W tym roku upominku pod choinką spodziewa się dwie trzecie Polaków. Wstępne obliczenia wynikające z badan opinii publicznej sugerują, że średnio 820 zł wyniosą w tym roku wydatki na święta Bożego Narodzenia. Boże Narodzenie to przede wszystkim czas spędzony w gronie rodzinnym. Chcemy, aby te kilka dni minęło nam w jak najlepszej atmosferze, dlatego też nie wahamy się wydać naprawdę dużo pieniędzy. Jednak święta to przede wszystkim czas spę- dzony z rodziną, a dla katolików – czas wielkiej radości i kultywowania tradycji. Pamiętajmy o tym, kiedy już niedługo, jak co roku ochoczo ruszymy do sklepów. Większość Polaków przygotowując święta, zdecyduje się na skorzystanie z bieżących dochodów bądź oszczędności przygotowanych specjalnie na ten okres. Przygotowując święta, ważne jest, żeby rozsądnie je zaplanować – zajrzeć do swojego portfela i zastanowić się, ile w nim mamy środków i na ile możemy sobie pozwolić. Święta to okres pokus, kiedy łatwiej ulegamy wpływowi reklam, promocji, świątecznych Mikołajów i kolęd. Trzeba więc podejść do tego w sposób rozsądny i na kwestie np. pożyczki decydować się tylko wtedy, kiedy jest to faktycznie wymagane, i nie stawiać na więcej, niż jesteśmy sobie w stanie pozwolić. Z Barometru Providenta wynika, że 17 proc. respondentów na przygotowanie świąt wyda mniej niż 400 zł, a 12 proc. liczy się z wydatkami powyżej 1 tys. zł. Część planowanych wydatków przeznaczymy na prezenty. W tym roku upominku pod choinką spodziewa się średnio dwie trzecie Polaków. Niestety, co piąty z naszych rodaków nie spodziewa się żadnego upominku pod choinką, jednak odsetek ten zmienia się wraz z wiekiem. W przypadku osób powyżej 59 roku życia jest on dwa razy wyższy (28 proc.) niż wśród osób młodszych. PRODUKT Auchan Biedronka Lidl Kaufland Tesco Carrefour Leclerc Najtańszy chleb w przeliczeniu na kilogram 2,82 3,18 2,98 2,98 2,78 3,05 3,58 1kg mąki pszennej 1,83 1,25 1,27 1,89 2,19 1,99 1,59 Piwo zywiec 0,5l 2,79 2,72 2,99 2,69 2,69 2,49 2,79 Najtańsze piwo 0,5l 1,49 1,49 1,79 1,59 1,89 1,99 1,49 Czekolada mleczna Wedel 100g 2,99 2,99 2,99 2,39 2,99 2,62 2,89 Najtańsza czekolada 100g 1,69 1,49 1,49 1,35 1,49 1,69 1,69 Masło 82% 200g 3,29 3,29 3,29 3,29 2,89 3,29 2,99 10 jaj najtańszych 3,29 3,29 3,29 3,09 3,19 2,99 2,99 Karton mleka 1,5 % (1l) 2,19 2,29 2,99 2,79 2,79 2,51 2,19 Najtańsza woda niegazowana 1,5 l 1,62 1,62 1,69 1,69 1,69 1,62 1,69 Cukier biały kryształ 1 kg 2,99 2,29 2,29 2,29 2,49 2,29 2,39 1kg kurczaka 6,99 6,99 6,99 6,99 6,99 6,99 7,59 1kg najtańszych ziemniaków 1,29 1,59 1,99 0,99 0,99 1,39 1,69 1 kg najtanszych jabłek 2,89 1,99 2,99 2,99 2,99 1,69 2,99 8 rolek papieru toaletowego 4,49 4,49 3,99 1,89 2,99 1,85 1,99 Herbata Saga 100 torebek 5,29 4,8 5,29 4,59 3,99 4,8 5,9 SUMA to jednak nie tylko wydatki i prezenty. Polacy przygotowując się do świąt, w zdecydowanej większości przypadków deklarują, że będą sprzątać, gotować i robić zakupy. Dotyczy to ponad 90 proc. wskazań dla każdego z tych przypadków. Duża część osób swoje zaangażowanie w święta widzi jeszcze w podróżach świątecznych, przygotowaniu prezentów oraz dekorowaniu mieszkania. Okazuje się, że im lepiej jesteśmy wykształceni, tym częściej dzielimy się obowiązkami. Według 81 proc. badanych kobiet trud przygotowań świątecznych leży jednak głównie po ich stronie. Jak się okazuje, wydajemy coraz więcej, nie tylko w czasie świąt, ale i podczas codziennych zakupów. Ludzie chcą kupować coraz więcej, a to z kolei świetna okazja dla marketingowców, by przekonać nas do produktów, których zazwyczaj pewnie byśmy nie nabyli. Zatem wybierając się na świąteczne zakupy, nie dajmy się zwariować, bo święta to przede wszystkim czas dla rodziny, a nie przechwałek ile tym razem wydaliśmy na prezenty. 47,94 45,76 48,31 43,49 45,03 43,25 46,44 ADRESY WYLOSOWANYCH SKLEPÓW: - Hipermarket Tesco w Magnolii (ul. Legnicka 58) - Sklep Biedronka, ul. Traugutta 98 - Centrum Handlowe E.Leclerc, ul. Zakładowa 2-4, - Hipermarket Auchan, ul. Francuska 6, Bielany Wrocławskie Słowo Wrocławian Gazeta lokalna Według statystyk pod choinką najpewniej znajdziemy kosmetyki, niemal równie prawdopodobne jest, że otrzymamy książkę lub płytę CD. Równie często obdarowujemy się perfumami, ale już zdecydowanie rzadziej kupujemy obuwie, odzież czy bieliznę. Zdecydowanie ciągle najmniejszą popularnością cieszą się prezenty z działu elektronicznego. Patrząc na statystyki, można założyć, że prawdopodobnie niewiele z tych prezentów zostanie zwrócone do sklepu. Polacy deklarują bowiem, że najbardziej pożądanymi przez nich prezentami są książki. Na drugim miejscu jest gotówka a na trzecim kosmetyki i perfumy. Żadne z badań nie wykazało, że Polacy wydają pieniądze na świąteczne dekoracje czy kartki z życzeniami. I choć rzeczywiście, kartki przechodzą już powoli do lamusa, tak kupowanie świątecznych dekoracji jest niezbędnym elementem świąt. Co ciekawe zdarzają się rodziny, które zrobiły z tego małą tradycję i co roku członkowie rodziny kupują sobie nawzajem np. po jednej bombce choinkowej lub stroik dla domu, w którym organizowana jest Wigilia. Przygotowania świąteczne REKLAMA Gdzie najtaniej - Hipermarket Carrefour, Aleja Generała Józefa Hallera 52, - Sklep Kaufland, ul. Legnicka 62A, - Lidl: Gubińska 4, Sprawdzanie cen miało miejsce: 27 listopada 2015 grudzień 2015 str 7 Anna Cieplak – Dworzec Główny Przez wielu wrocławski dworzec kolejowy uważany jest za jeden z najpiękniejszych w Polsce. Miejsce odwiedzane codziennie przez tysiące osób a ciągle kryje mnóstwo piękna i tajemnic. Poza ogólnodostępną strefą są tam ukryte skarby architektury, bajecznie zdobione sale i niepowtarzalne klatki schodowe na piętrach budynku. Mimo, że przebudowa dworca obaliła legendy o podziemiach, które rozpalały wyobraźnie miłośników tajemnic, to i tak to, co odkryto podczas prac konserwatorskich, rekompensuje tę stratę. Jego podziemia miały skrywać kilka poziomów korytarzy i szpital. Stąd miała kursować kolej, a tory biec aż do Berlina. Kiedyś, jako największy z europejskich dworców, zachwycał podróżnych. Dziś, po remoncie, odzyskał dawny blask. Poznaj fascynującą historię wrocławskiego Dworca Głównego. Początki wrocławskiego Dworca Głównego sięgają 1853 roku. Wtedy Towarzystwo Kolei Górnośląskiej otrzymało po- zwolenie na uruchomienie linii Wrocław-Poznań. W tym czasie w mieście funkcjonowały trzy inne dworce: Górnośląski, Marchijski i Świebodzki. Były one jednak zbyt małe na potrzeby rozwijającego się największego miasta Śląska. Podziemnego dworca nie odkryto. Dokonano za to innych znalezisk. Podczas ostatniego remontu budynku natrafiono między innymi na malowidła na stropie, jak się później okazało Sali Cesarskiej, której pozostałości nikt się nie spodziewał. Wiadomo, że Salę Cesarską przygotowano na przyjazd cesarza Wilhelma II wraz z mał- Na patriotycznym szlaku: Wrocław - Wilno Łukasz Wolski Wileńszczyzna to dla Polski i naszego narodu niezwykle ważny i istotny region. Jego niezwykła historia oraz osobistości wydane przez tę ziemię, wśród których wspomnieć należy przede wszystkim marszałka Józefa Piłsudskiego, sprawiają, że Wilno i okolice są nierozerwalnie już związane z Rzeczpospolitą. Nie zapominają o tym wrocławianie i Dolnoślązacy, którzy każdego roku udają się za litewską granicę, by uczcić Święto Niepodległości. Narodowe święto, które przypada 11 listopada, obchodzone było w godny sposób w całej Polsce. W stolicy odbył się Marsz Niepodległości, który zgromadził tłumy ludzi chcących zamanifestować swoje przywiązanie do ojczyzny. Każdy, kto choćby oglądał w tym dniu relacje z Warszawy, widział jak bardzo z ulic emanowała polskość, zaś obrazy z tysiącami flag może na nielicznych nie zrobiły wrażenia. Są jednak miejsca, gdzie świętowanie niepodległości sma- grudzień 2015 kuje jeszcze „lepiej”. To Wileńszczyzna, kraina naszych przodków, na której pozostało wielu rodaków. Choć oficjalnie na Litwie żyje około 200 tys. osób polskiego pochodzenia, to w rzeczywistości jest ich znacznie więcej, zaś w wielu miastach wokół Wilna trudno natrafić jest na kogoś, kto nie rozmawia po polsku. Tym bardziej, widząc na terenie obcego państwa polskie flagi, biało-czerwone przepaski na ramionach uczniów, słucha- jąc patriotycznych pieśni, Roty, naszego hymnu; widząc bohaterów walk o niepodległość, odczuwa się przywiązanie do ojczyzny i upewnia w przeświadczeniu, że Wileńszczyzna nigdy nie przestała być polska. Obchody Święta Niepodległości na obecnej Litwie wyglądają niesamowicie. Wszystko rozpoczyna od uroczystego apelu harcerzy w Zułowie. To miejscowość, w której na świat przyszedł kochający Wilno Józef Piłsudski. Pod osłoną nocy, jeszcze przed 5. nad ranem, Polacy zapalają biało-czerwone znicze, śpiewają hymn i oddają cześć ukochanej ojczyźnie. Później startuje specjalna Sztafeta Niepodległości, która mając start w Zułowie, kończy się na cmentarzu na Rossie. Jej uczestnicy, w narodowych trykotach i z polską flagą w dłoniach, do pokonania mają aż 67 kilometrów. Wśród biegnących są zarówno Polacy z Wileńszczyzny, jak i z obecnych granic naszego kraju. żonką Augustą Wiktorią na tak zwane Kaiser Tage w 1906 roku. Dokładny układ pomieszczeń nie jest znany, ale z pewnością była to część dworca przeznaczona dla cesarza i jego rodziny. Uwagę przyciąga w szczególności zabytkowa klatka schodowa, a także ściany, na których poddano renowacji malowidła orłów cesarskich wplecione w motywy roślinne z liśćmi akantu. Unikalny jest drewniany, składający się z czterech części strop. Elementem łączącym wszystkie jego części jest kolumna, na której namalowano cztery orły cesarskie. U zwieńczenia kolumny na stropie wpisane w słońce znajdują się cztery anioły trzymające na czerwonych poduszkach insygnia władzy: koronę, miecz, berło i jabłko. Na stropie umieszczono herby. Cztery umiejscowione centralnie (po jednym na każdej części stropu) to herby królestwa Prus, Bawarii, Saksonii i Wirtembergii. Pozostałe szesnaście to herby księstw. W przedsionku sali natrafiono na akcent bardziej lokalny, który historycy datują na okres do 1871 roku. Są to dwa czarne orły Królestwa Prus, z inicjałami FR (Fredericus Rex) na piersi. Nieco poniżej nich zlokalizowano dwie tarcze herbowe z literą W (Wrocław) i orłem prowincji śląskiej. Również dopiero w czasie prac konserwatorskich odkryto, że kasetonowy 155-letni strop Sali Sesyjnej nie jest wykonany z drewna, jak powszechnie sądzono, ale blachy cynkowej. Strop powstał w jednej z walcowni na terenie Katowic, a autorem sprytnego triku, który sprawił, że strop „stał się” drewniany był prawdopodobnie malarz H.Vogel z firmy Rumsch. Wykonał on na stropie tzw. mazerunek, czyli malowaną dekorację, gdzie twardym pędzlem uzyskano imitację słojów drewna układających się w różnych kierunkach. W trakcie ostatniego remontu dokonano jeszcze innych odkryć. Budowlańcy natrafili na fragmenty secesyjnych witryn kasowych pochodzących z początku XX wieku. W ten sposób zdecydowano o odtworzeniu drewnianych witryn z wykorzystaniem oryginalnych elementów. Perony i przejścia, a także wyremontowany plac przed dworcem również kryją ciekawostki. Na peronach, zostały odtworzo- Reprezentacja Wrocławia również uczestniczyła w tym niesamowitym wydarzeniu. Następnie uroczystości przenoszą się do Wilna, pod Mauzoleum Matki i Serca Syna. Na Rossie odbywają się oficjalne obchody z państwowymi urzędnikami i przedstawicielami. To tutaj spotykają się kombatanci wojenni, bohaterowie walk o niepodległość Rzeczpospolitej. Narodowe nekropolia przypomina nam jednocześnie, że niepodległość nie jest dana raz na zawsze. Studenci z Uniwersytetu Wrocławskiego, uczniowie i harcerze z Bolesławca oraz ekipa Studia Wschód, która od wielu lat realizuje reportaże z Kresów, złożyli hołd polskim żołnierzom zapalając biało-czerwone znicze na każdej mogile. Nasze miasto, dla którego Wilno, Lwów i inne kresowe miejsca mają szczególne znaczenie, godnie uczciło Święto Niepodległości, celebrując je wraz z rodakami z Wileńszczyzny, którzy mimo restrykcyjnej polityki rządu litewskiego wobec mniejszości narodowych, dbają i pielęgnują naszą historię i tradycje. Szkoda tylko, że władze miasta nie angażują się w te spra- wy z takim zapałem, jak działacze i wolontariusze. - Kocham Cię Polsko i szczerze wierzę, że ty też kochasz wszystkie swoje dzieci szeroko rozsiane po całym świecie. Lecz ja Cię przepraszam Polsko kochana, bo ja pod Wilnem, na Litwie zostanę. Tu ojców ziemia i ich już groby, i wszelkie inne, cenne zasoby. Nie mogę ne oryginalne smocze głowy. Wykute przez kowala na podstawie jednego oryginalnego egzemplarza, który znajdował się na peronie 5. Będąc na dworcu warto zwrócić uwagę też na małych przyjaciół Wrocławia, czyli krasnale. Doszukać się tam można aż 3 sztuk. Dworzec zdobią też oryginalne neony, m.in. „kasy biletowe” i ogromny napis „Wrocław Główny”. zostawić swej Ostrej Bramy, zaułków wileńskich, muzeum Adama i grobu Matki i Serca Syna, bo bez nas zniszczeją a nawet zaginą. I Ciebie przepraszam Litwo kochana, bo ja tu sobą, Polakiem zostanę - powiedział Edward Puncewicz, starosta gminy Niemenczyn wyrażając tym samym, jak bardzo Polacy z Wileńszczyzny kochają Polskę. REKLAMA Kolejowa perła Polski Miasto Słowo Wrocławian Gazeta lokalna str 8 Twierdza Europa?! Piotr Sutowicz Szefowa MSW Austrii Johanna Mikl – Leitner na łamach „Frankfurter Allgemane Zeitung” wypowiedziała słowa, które błyskawicznie obiegły europejskie, w tym również nasze media: „obecna sytuacja w Słowenii, Austrii czy Niemczech jest dowodem na to, że musimy przekształcić Europę tak szybko, jak to tylko możliwe w twierdzę”. Oczywiście autorce chodziło o kryzys związany z sytuacją uchodźców. Temat ten jest, jak się wydaje, wciąż niezwykle istotny, a społeczna sytuacja, jaka kształtuje się w związku z coraz liczniejszą obecnością obcych etnicznie i cywilizacyjnie przybyszów, napawa niepokojem również tych, którzy dotąd nie chcieli widzieć problemu, to jest elit politycznych. Wypowiedź powyższa do niedawna potraktowana byłaby na tzw. salonach jako co najmniej nietaktowna, a jej autor (autorka) najprawdopodobniej jako ksenofob (ksenofobka) zostałby wyrzucony (wyrzucona) poza nawias oświeconych elit. Skoro nie słychać głosów oburzenia, to ewidentnie należy skonstatować, że coś się zmieniło, chociaż nie wiadomo, czy na lepsze. Przede wszystkim sformułowanie zdaje się w ustach niemieckojęzycznego polityka nie na miejscu. Twierdza Europa już była, a jej konstruktorem była III Rzesza, której propaganda tak właśnie widziała niemiecki wysiłek zbrojny w kontekście zmagań z aliantami. Zdaje się, że kreowanie takich twierdz weszło im jakoś w krew. Drugą kwestią, znacznie bardziej kluczową pozostaje samo meritum, czyli określenie, czym owa twierdza miałaby być. W tej samej wypowiedzi pani minister stwierdza, iż: „dostęp do Europy musi podlegać kontroli, a restrykcyjne działania powinny mieć miejsce już na granicach zewnętrznych Europy. Inaczej nie opanujemy sytuacji”. Jak widać mamy tu do czynienia z wielkim pomieszaniem materii. Otóż na granicy twierdzy winna się dokonywać weryfikacja tego, kto ma prawo do niej wejść, a kto nie, a niektórym wydawało się, że taka działalność jest normalna dla suwerennych organizmów państwowych. Jak widać, doszliśmy do granic absurdu. Chociaż może niekoniecznie. W następnym etapie inny minister da jasny sygnał, że sytuacja wymaga, by do pilnowania porządku użyć policji oraz, że na terenie państw europejskich należy stosować przepisy prawa, w tym kodeks karny. Mam uzasadnioną obawę, że część z polityków europejskich zapomniała np. o istnieniu armii jako środka, który służy do obrony w wypadku, gdy inne środki zawiodą bądź są po prostu niewystarczające. Sprawę należy stawiać jasno - jak twierdza to twierdza. Jak do tej pory prace fortyfikacyjne i inne przygotowania do obrony polegają na dyskusjach politycznych co do stawiania płotków i ewentualnie zasieków z drutu kolczastego na południowych Z patriotyzmem za pan brat Antoni Sorocki Patriotyzm do zbiór postaw i zachowań, które są wyrazem przywiązania do ojczyzny, szacunku wobec niej, miłości i utożsamiania się z kulturą oraz tradycjami ściśle związanymi w naszym przypadku z Polską. I choć każdy trochę inaczej rozumie to pojęcie, to ważne, by nawet na swój sposób realizować cele z tym związane. Patriotyzm sprawia, że stajemy się lepsi, umacniamy więzi w narodzie, a będąc naszym flagowym motywatorem napędza nas do działania i pozwala się samorealizować. Patriotyczne nastroje w naszym społeczeństwie, zwłaszcza wśród młodzieży, są zauważalne gołym okiem. Po ulicach chodzi mnóstwo osób z odzieżą, która przedstawia polskich bohaterów (np. Inkę, rotmistrza Pileckiego, Żołnierzy Wyklętych), ważne wydarzenia z naszej historii (np. Cud nad Wisłą, Bitwę pod Grunwaldem, Powstanie Warszawskie) i narodową symbolikę (np. emblemat Polski Walczącej, Narodowe Siły Zbrojne czy generalnie biało-czerwoną flagę). Wiele koszulek, bluz czy czapek okazuje się prawdziwymi hitami, bo ludzie chcą pokazywać swo- ją wieź z ojczyzną i przywiązanie do niej. Ogromne tłumy zjeżdżają 11 listopada do Warszawy, by wspólnie iść w Marszu Niepodległości. Żaden polityk czy autorytet społeczny nie jest w stanie zebrać tak wielu ludzi, jak ta piękna idea. Celebrujemy również inne dni, jak Święto Narodowe 3 maja czy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Polacy z chęcią wyjeżdżają również za wschodnią granicę, by odwiedzić nekropolie w Lwowie i Wilnie, wspomóc rodaków, którzy pozostali za granicami kraju i utrwalić nasze dziedzictwo na Kresach. To czyny Słowo Wrocławian Gazeta lokalna często o wiele cenniejsze, niż niejedne deklaracje i słowa. Wiele inicjatyw podejmują również lokalne władze. W ciągu ostatnich kilku lat powstało mnóstwo ulic czy placów, które upamiętniają narodowych bohaterów. Z kolei polscy kibice należą do najlepszych na świecie. Udowadniają to przy okazji niemal każdej dyscypliny. W siatkówce i piłce ręcznej naprawdę trudno znaleźć lepiej zorganizowanych i dopingujących fanów. I podkreślają to sportowcy z całego świata, którzy majką okazję rywalizować na naszych parkietach. Zresztą nie bez powodu tak wie- le imprez najwyższej rangi odbywa się właśnie u nas. Fantastycznie na trybunach bawią się również sympatycy piłki nożnej, sportów zimowych czy koszykówki. A polscy kibice za kadrą czy reprezentantami docierają nawet do najdalszych zakątków świata. Warto w tym miejscu zaprzeczyć tezie, którą często formułuje się pod hasłem „nowoczesnego patriotyzmu”. Tego zjawiska nie można sprowadzać do posprzątania po swoim psie, odśnieżenia chodnika czy skasowania biletu. To są obowiązki obywatela, zaś akty patriotyzmu wykraczają nieco dalej i są przede wszystkim inicjatywą jednostki. To, że w określonych dniach wywieszamy flagi narodowe, dopingujemy naszą reprezentację, uczymy młodzież historii, kultywujemy tradycje, organizujemy patriotyczne koncerty, wydarzenia i inicjatywy zależy wyłącznie od nas, naszego zaangażowania, energii i oddania sprawie. Każdy flankach Unii Europejskiej. Jako odpowiedzi można użyć polskiego przysłowia: „koń by się uśmiał”. Oczami wyobraźni widzę tłumy uchodźców, jak z zaciekawieniem przyglądają się takim „pracom” i nie wiedzą przy tym, czy śmiać się z pracowników, czy współczuć im szefów. Dla rozwiania wątpliwości informuję, że jestem za obroną Europy przede wszystkim jako ojczyzny narodów europejskich, ich kultur i cywilizacji. Jeżeli te upadną, to nie wiem, czy zasada, iż wnosimy mur jedynie dla obrony swego własnego dobrobytu, ma jakikolwiek sens. Jeżeli Europa nie zrozumie, że szturmujący ją uchodźcy są ofiarami globalnej polityki, ideologii oraz egoizmu globalnego kapitalizmu, to walka z nimi przypomni Don Kichotowe zmagania z wiatrakami. Na granicy „twierdzy” można zatrzymać jakąś liczbę atakujących, lecz jeżeli liczba obrońców i ich chęć do obrony będzie stanowić kapitał mniejszy niż determinacja chcących się do niej wedrzeć, to wszelkie gadanie o strategiach na nic się nie zda. Tak naprawdę kwestię uchodźców trzeba rozwiązyma swój sposób, by okazać miłość do ojczyzny. Nasi dziadkowie żyli w innych czasach i los sprawił, że często swoje oddanie Polsce przypłacali życiem. Nam przyszło, dzięki właśnie postawie przodków, funkcjonować w innych realiach, stąd też wykorzystujemy właśnie takie narzędzia patriotyzmu, jakie są adekwatne wać wraz z konfliktem w Syrii, Iraku, Afganistanie i innych krajach Azji i Afryki. Problem biedy jest szczególnie realny, jeśli zestawić go z kwestią rozrośniętych ponad potrzebę aspiracji konsumpcyjnych Europejczyków i ogólnie mieszkańców krajów Zachodu. W przeciwnym razie w niedługim czasie oprócz dręczącego nas problemu imigrantów z wymienionych regionów dojdą kolejne osie globalnych niepokojów, które będą wymagały nowych „werbalnych twierdz”, które nikogo przed niczym nie obronią. do obecnych czasów. Każdy z nas powinien odnaleźć własną ścieżkę patriotyzmu, która wzbogaci nas jako ludzi, bardziej zwiąże z ojczyzną, a nierzadko pozwoli się samorealizować. Robienie czegoś dla wzniosłej idei potrafi sprawiać nie lada satysfakcję. REKLAMA Publicystyka grudzień 2015 str 9 Publicystyka Piotr Sutowicz Pytanie tytułowe zdaje się charakterystyczne dla dyskusji podsumowujących któryś z kilku tzw. planów pięcioletnich w ramach PRL-owskiego systemu gospodarki socjalistycznej lub dla czasów obecnych w przypadku dużej korporacji po akcji reklamowej, która coś jakoś, nie wiedzieć czemu, nie wyszła. Niestety chodzi w nim o coś bardziej poważnego. Męczy mnie ono okropnie od czasu przeczytania książki Piotr Zychowicza pt.: „Pakt Piłsudski – Lenin”. Publikacja ta nie jest pierwszą z dorobku autora, gdzie wychodzi on od pytania „co by było gdyby…?” I żeby było jasne, dla historyka stawianie kwestii historycznych w ten sposób nie jest do końca akceptowalne. Przede wszystkim, pozostaje jasnym jak słońce, że analiza przyszłości z wydarzeń, które nie miały miejsca, jest niezwykle karkołomna. Wszystko ułożyłoby się inaczej, jedna zmiana owocuje drugą i tak dalej, efekty mogłyby być podobne do kuli śniegowej: na początku malutka, potem staje się lawiną, niosąc nieszczęście. Czasami oczywiście warto takie lawiny wywołać sztucznie, by zapobiec większemu nieszczęściu, ale to zupełnie inna bajka. Tak więc, gdyby coś w historii poszło inaczej, to pewnie by nas na świecie nie było - ani piszącego, ani czytającego. Na świecie żyliby zupełnie inni ludzie. Przecież nasi dziadkowie i babcie oraz rodzice spotykali się ze sobą w ramach przeszłości takiej, jaka była, a więc... wydaje się logiczne: gdyby nie chrzest Mieszka I w 966 roku, nie bylibyśmy narodem katolickim; gdyby nie II Wojna Światowa, Wrocław nie należałby do Polski, itd. Oczywiście pozostaje otwarte pytanie o procesy, które są nieuniknione. Chodzi mi np. o XIX i XX-wieczny Ostfluch Niemców ze wschodu, który był do pewnego stopnia procesem naturalnym, być może i tak kiedyś wypchnąłby ich za Odrę i Nysę. Niemniej, gdyby tak się stało i tak obecna rzeczywistość byłaby inna. Takie kwestie mogą być przedmiotem pisarstwa, niezwykle ciekawego dla czytelnika, który woli od rzeczywistości to, co mogłoby być, a nie jest. A przechodząc do konkretów, autor wspomnianej książki zasłynął już kilka razy grudzień 2015 prowokacyjnymi pytaniami o możliwości sojuszu polsko-niemieckiego w 1939 roku, odbrązawiając niektóre kwestie związane z Powstaniem Warszawskim, czy pisząc o poszukiwaniach możliwości politycznej kolaboracji z Niemcami po kampanii wrześniowej. Niektóre z jego tez są ciekawe, inne zdają się iść zbyt daleko, przynajmniej dla piszącego niniejszy tekst. Zychowicz nie jest badaczem źródeł i nie oczekuje, by go za takiego uważać. Po prostu, analizując publicystykę i znane dokumenty oraz wyniki badań historyków wyciąga wnioski, niektórzy dodają, że dość subiektywnie. Jak zawsze z tego typu publicystami bywa, z jednymi tezami można się zgadzać, z innymi nie. Tu i ówdzie widać skróty prowadzące autora w odległe strony. Czasami jednak, niestety, czytając poszczególne wywody nie sposób odczuwać żalu a nawet rozpaczy. W „Pakcie Piłsudski – Lenin” można znaleźć wiele takich fragmentów. Sam podtytuł, który na pozór apriorycznie stawia kwestię: „czyli jak Polacy uratowali bolszewizm i zmarnowali szansę na budowę imperium.”, zdaje się brzmieć aż do bólu złowrogo. Zdanie to zasługuje na merytoryczny rozbiór. Pisząc o wojnie polsko-bolszewickiej, autor zwraca uwagę na dwa jej momenty historyczne. Po pierwsze, odnosi się do drugiej połowy 1919 roku, kiedy polska armia parła na wschód, rozbijając siły bolszewickie, będące u kresu swych możliwości. Reżim Lenina znajdował się na skraju upadku i właściwie wystarczyło tylko go dobić, co w wypadku Polaków oznaczało maszerować na Smoleńsk i dalej ku Moskwie. Jednocześnie z Polakami przeciw bolszewikom walczyli Rosjanie zgrupowani na kilku frontach: na Syberii Kołczak, na południu Denikin, a w okolicach Piotrogrodu Judenicz. Poza tym wewnątrz obszaru rządzonego przez bolszewików wrzało od wewnętrz- nych buntów. W tym czasie dochodzi do rozmów politycznych pomiędzy nimi a Polakami, którzy wstrzymują ofensywę, umożliwiając „czerwonym” rozprawienie się przynajmniej z niektórymi ze swych wewnętrznych przeciwników, a potem przejście do ofensywy także względem nas. Drugim ważnym momentem w omawianej wojnie jest lato i jesień roku 1920, kiedy nasze wojska pokonują Tuchaczewskiego i Budionnego na naszych obszarach etnicznych, przechodząc ponownie do ofensywy, zaś na południu Rosji a właściwie na Ukrainie rekonstruuje się władza rosyjska skupiona w rękach słynnego „Czarnego Barona” Wrangla, który odbudowuje nie tylko armię, ale tworzy dla nowego państwa inną od dotychczasowej wielkorosyjskiej doktrynę państwową i polityczną. I znowu, kiedy władza radziecka znajduje się w kleszczach, Polacy zaniechują dalszej akcji zbrojnej, poprzestając na części swych dotychczasowych zdobyczy, i kończą ostatecznie wojnę, zawierając rzeczywiście dziwny pokój ryski. Dla Zychowicza sprawa jest w miarę prosta: Piłsudski to socjalista, dla którego władza białych Rosjan jest nie do przyjęcia, natomiast bolszewicy to dawni towarzysze i zdaje się on odczuwać do nich rodzaj słabości. Oczywiście na to należy nałożyć na chłodno kalkę analizy teraźniejszej. Pewnie polska władza zastanawiała się, który z rosyjskich reżimów sprawujący w przyszłości władzę nad tym krajem będzie słabszy, a przez to mniej niebezpieczny dla Polaków. My z perspektywy historii zdaje się znamy odpowiedź i możemy powiedzieć, że Polacy ratując komunizm wybrali większe zło nie tylko dla siebie, ale w ogóle dla świata. W tym fragmencie poszczególne strony publicystyki Zychowicza budzą rozpacz czytelnika. Niekiedy nie sposób przejść bezna- dla oka to jednak rzeczywistość tak bajkowa nie była. A proste antynomie autora zarzucające narodowcom wizje narodku plemiennego w miejsce Wielkiej Polski nie wytrzymują raczej krytyki historycznej choćby w kontekście współczesnej czasom opisywanym i wcześniejszym publicystyki Jana Ludwika Popławskiego czy samego Dmowskiego. Obwinianie myśli wszechpolskiej za winy Stanisława Grabskiego popełnione w Rydze są jak krytyka Władysława Jagiełły za to, że nie oglądał transmisji telewizyjnej z bitwy pod Grunwaldem. Wracając zaś do tytułowego pytania, rzeczywiście lepiej po prostu było bić bolszewików i albo iść na współpracę z białymi, albo brać, co się tylko da, nawet po granicę Rzeczypospolitej z roku 1772, choćby po to, by ratować ludzi. Bez wątpienia, gdyby tak zrobiono, nie byłoby tzw. akcji polskiej NKWD w latach 30tych, kiedy to mordowano setki tysięcy ludzi za to, że byli Polakami, nie byłoby wyniszczenia nadberezynców, o których tak pięknie pisze Zychowicz, powołując się przy tym na powieść Floriana Czarnyszkiewicza. Jaka dziś byłaby rzeczywistość, nie wiadomo. Czy II Rzeczypospolita umiałaby być ojczyzną dla tych wszystkich ludzi? To również zależałoby od polityki, jaką by prowadzono. Na pewno inna rzeczywistość niesie inne rozwiązania, niemniej ludzi jest zawsze szkoda i dlatego przy podejmowaniu decyzji politycznych należy pamiętać przede wszystkim o nich, wszystko inne odkładając na później. REKLAMA Co można było zrobić lepiej? miętnie nad pytaniem, czy mamy prawo mieć pretensję do świata Zachodu za to, że w 1945 roku oddano nasz naród w ręce komunistów, skoro ponad dwadzieścia lat wcześniej to samo Polacy zrobili z ludami zamieszkującymi na wschód od nas. Takie czy inne kroki polityczne podjęte wtedy decydowały o życiu lub śmierci milionów ludzi. Druga część spojrzenia Zychowicza nie wydaje się taka prosta. Przede wszystkim proponowany przez niego porządek polityczny naszej części Europy wydaje się być mglisty. Zastanowienie budzi kwestia nazw. Pytanie: czy imperium, czy federacja czy też odnowiona Rzeczypospolita, samo w sobie niesie następne wątpliwości, czy skłócone narody i narodki dałoby się jakoś zespolić, czy propozycje federacyjne Piłsudskiego nie były zwykłymi mrzonkami. Wreszcie sam autor książki, pisząc o jakiejś formie kontynuacji wielonarodowej Pierwszej Rzeczypospolitej i powołując się przy tym na myśl konserwatystów kresowych zwanych Żubrami, stawia propozycję niezwykle skomplikowaną do urealnienia. Mimo, że wszystkie one na piśmie bez wątpienia są miłe, Słowo Wrocławian Gazeta lokalna str 10 Styl życia Grażyna Kozak detektywem Niegdyś profesjonalny sprzęt szpiegowski mogliśmy oglądać wyłącznie na ekranach telewizorów, racząc się filmami z porucznikiem Columbo, agentem 007 czy serialami o kryminalnych zagadkach. Teraz podsłuchy i inne gadżety są powszechnie dostępne, a Polacy coraz częściej po nie sięgają. W różnych celach. chwili, jak i śledzić na bieżąco. Specjalne kamery ukryte są w przedmiotach codziennego użytku (zegarkach a nawet krawatach). W asortymencie szpiegowskim znajdują się ponadto lornetki oraz lokalizatory osób oraz pojazdów, dzięki którym możemy uzyskać informacje o czyimś miejscu pobytu. Dla części „domowych detektywów” istotna jest również zabawa i z pewnością zainteresują się gadżetami. Wśród nich znaleźć możemy modulatory głosu, długopis ze znikającym tuszem czy znikający papier, którego użyć możemy do stworzenia tajnych notatek, które po oczytaniu powinny zostać zniszczone. Polacy sprzęt detektywistyczny stosują z bardzo różnych powodów. Jednym z nich jest nieufność wobec REKLAMA Rynek sprzętu szpiegowskiego intensywnie się rozwija, dając potencjalnym „domowym detektywom” spore pole do działania i wybór, którego bez porady eksperta ciężko dokonać. W dalszym ciągu niezwykle popularne są dyktafony, które pozwalają nam nagrać rozmowę. Umieszczane są one w bardzo niepozornych przedmiotach, takich jak długopisy, kluczyki do samochodu, kalkulatory czy latarki. Oczywiście w wielu sytuacjach trzeba będzie sięgnąć jednak po podsłuch, który zamontujemy w odpowiednim miejscu lub który użyjemy do podsłuchania rozmowy telefonicznej. Bardziej zaawansowane są jednak minikamery oraz minirejestratory, dzięki którym uzyskamy nie tylko dźwięk, ale również obraz. Możemy go odtworzyć w dowolnej partnera, którego podejrzewamy o zdradę. Dlatego chcemy podsłuchać jego rozmowę, zobaczyć co robi w mieszkaniu pod naszą nieobecność, czy też monitorować jego aktywność w Internecie. Specjaliści podkreślają, że w takich sprawach zgłaszają się do nich równie często mężczyźni, co kobiety. Ale sprzęt detektywistyczny stosować możemy również w celu bezpieczeństwa naszych dzieci. Wielokrotnie słyszymy o tym, jak najmłodsi traktowani są przez opiekunki czy przedszkolanki. Rejestrator wideo może rozwiać nasze wątpliwości, a przecież na niczym nie zależy nam tak bardzo, jak na dobru naszych pociech. Dlatego na rynku dostępne jest również specjalne oprogramowanie, dzięki któremu monitorujemy całą aktywność innej osoby na komputerze. Sprzęt detektywistyczny może nam służyć zarówno do zabawy, usprawnienia pracy, zapewnienia bezpieczeństwa, jak i sprawdzenia wierności naszej drugiej połówki. Należy jednak pamiętać, że szpiegowanie w świetle prawa jest nielegalne, poza określonymi sytuacjami, takimi jak nagrywanie pracowników (z koniecznością wcześniejszego poinformowania ich) czy też sytuacji, w których sami uczestniczymy. REKLAMA I Ty możesz zostać Słowo Wrocławian Gazeta lokalna grudzień 2015 str 11 Problemy i recepty Marta Pietrzak Na temat przyczyn trudności wychowawczych wypowiadało się i nadal wypowiada się wielu teoretyków oraz praktyków psychologii, pedagogiki, psychiatrii czy socjologii. Problem stawia zdecydowanie więcej pytań, niż jawi nam się odpowiedzi, które możemy udzielić. Co jest jednak przyczyną takiego stanu rzeczy? się warunki materialne, występuje dezintegracja życia rodzinnego, złe postawy rodzicielskie, błędy wychowawcze rodziców - oznacza to, że rodzina odbiega od tzw. idealnego modelu. Jeśli okres ten trwa dość długo, to wcześniej czy później rodzina stanie się źródłem nieprzysto- sowania społecznego uczniów. Niebezpieczna jest również tzw. sytuacja życiowa dzieci i młodzieży w rodzinie, która związana może być z sytuacjami takimi jak np. śmierć jednego z rodziców, rozłąka spowodowana dłuższą nieobecnością jednego z rodziców lub rodzeństwa, czy dominacja najstarszego dziecka. Najbardziej znaczącą przyczyną w kwestii trudności wychowawczych w rodzinie stanowi dezintegracja życia rodzinnego. Przejawia się ona w konfliktowym współegzystowaniu rodziców, które objawia się wybuchowym i nieopanowanym zachowaniem.Natomiast rozbicie rodziny z powodu separacji lub rozwodu stanowi zawsze szok i pozostawia trwałe urazy na psychice dziecka, który pozbawiony więzi emocjonalnej z rodziną, zaczyna szukać jej namiastki poza domem i na nieszczęście często wśród osób nieodpowiedzialnych.Pierwszymi wychowawcami dzieci niezaprzeczalnie są rodzice. To właśnie oni przekazują im najważniejsze wzorce zachowań społecznych, a także kulturę osobistą. Tak było od dawna i w tej kwestii nic się nie zmieniło i nie zmieni. Tymczasem podczas sytuacji konfliktowych często ujawnia się nieefektywność wychowawcza rodziców, przede wszystkim niczym niewytłumaczalna pobłażliwość i brak ustalenia wyraźnych zasad i granic, a co się z tym wiąże niekonsekwencja w postępowaniu wobec dziecka. Często z rozmów przeprowadzanych z rodzicami i uczniami wynika, że najrozsądniejsze podejście wychowawcze i często równie duży wpływ na wychowanie dzieci ma babcia. Często konsekwencje odnoszące się do odpowiedzialności za wychowanie przerzucane są na szkołę - jest autentyczny zarzut osoby postronnej, że szkoła źle wychowała młodzież, która nieodpowiednio się zachowuje np. klnie na ulicy. Ważnym aspektem w rozwiązywaniu wszelkich problemów wychowawczych jest kwestia związana ze zgłoszeniem się do odpowiedniej osoby, która może nam pomóc. Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna jest specjalistyczną placówką prowadzącą działalność diagnostyczną, terapeutyczną, profilaktyczną i doradczą w środowiskach wychowujących dzieci i młodzież. Celem pomocy psychologiczno-pedagogicznej jest wielozakresowa współpraca z rodziną, szkołą i placówkami oświatowo-wychowawczymi poprzez udzielanie pomocy psychologiczno-pedagogicznej dzieciom, młodzieży czy udzielanie specjalistycznego wsparcia i pomocy również rodzicom, nauczycielom. Działania poradni pozwalają na rozwiązanie takich kwestii jak zdiagnozowanie poziomu rozwoju, potrzeb i możliwości oraz zaburzeń rozwojowych i zachowań dysfunkcyjnych dzieci i młodzieży, prowadzi terapie dostosowane w zależności do rozpoznanych potrzeb czy kwestie takie jak podejmowanie działań z zakresu profilaktyki uzależnień oraz innych problemów dzieci i młodzieży Pewny jest fakt, że bez pełnej współpracy z rodzicami, bez jakiegokolwiek wsparcia, ciężko jest sobie poradzić sobie z nagromadzającymi się problemami. REKLAMA Ale skąd biorą się wszelkie trudności? Na podstawowe źródła nieprzystosowania społecznego wpływa kilka czynników takich jak zadatki organiczne, które dziecko przynosi ze sobą na świat, środowisko, ze swoimi bodźcami, aktywność własna, oddziaływania wychowawcze świata zewnętrznego, środowisko rodzinne czy środowisko szkolne. Pierwsza, podstawowa kwestia odnosząca się do przyczyn trudności wychowawczych, wiąże się bezpośrednio z rodziną. Odgrywa ona niezwykle wyjątkową rolę w rozwoju dziecka. Jednak pojawiają się sytuacje, gdy rodzina zaczyna w jakiś sposób niedomagać, nie funkcjonuje normalnie, pogarszają Styl życia grudzień 2015 Słowo Wrocławian Gazeta lokalna str 12 Powiedz „nie” nadwadze i otyłości Maria Andrychów Otyłość to problem, z którym zmaga się coraz większa ilość Polaków. Negatywne trendy, jakie już od lat panują w społeczeństwach USA czy Europy Zachodniej, niestety przywędrowały również do nas. Nadwaga nie tylko powoduje spadek naszej atrakcyjności i kompleksy z tym związane, ale również fatalnie wpływa na nasz organizm i jego funkcjonowanie. A przecież chcemy dobrze wyglądać, chociażby na zabawie sylwestrowej. Tylko korzystanie z ich obu pozwoli nam rozprawić się z nadwagą. Bardzo częstym błędem są diety bez odpowiedniego treningu lub spory i regularny wysiłek fizyczny, przy jednoczesnym złym odżywianiu się. Zacznijmy od sportu, bo jego uprawianie ma dla organizmu kluczowe znaczenie. Dzięki wysiłkowi nasze mięśnie są dotlenione, stawy rozruszane, zaś zbędne kalorie spalane. W przypadku sportu dzisiaj nie ma co szukać żadnych wymówek, bowiem paleta możliwych do uprawiania dyscyplin jest ogromna. Coś dla siebie znajdzie każdy dnia, mniej więcej w tych samych odstępach. Nie podjadajmy również tuż przed snem, a tym bardziej w nocy. Wskazane jest regularne picie wody lub naturalnych soków. Raz na pół roku możemy zrobić sobie również detoks, przyjmując przez kilka dni wyłącznie płyny z warzyw. W ten sposób oczyścimy nasz organizm z zalegających w nim szkodliwych toksyn. W ułożeniu codziennej diety pomóc mogą nam specjaliści, którzy przygotują zestaw specjalnie dobrany pod nas. To istotne, bo często przesadzamy z dietą i pozbawiona jest ona niezbędnych nam minerałów i witamin. Przede wszystkim unikajmy jednak produktów przetworzonych, sztucznych i tłustych. Generalnie wszystkiego, co nafaszerowane jest chemią. Bądźmy świadomi i czytajmy etykiety na kupowanej żywności. Zaufajmy natomiast warzywom, owocom, rybom i naturalnym produktom, np. z eko-jarmarków czy też bezpośrednio od producentów ze wsi. Złe odżywianie wpływa destrukcyjnie na nasz organizm, niszcząc wątrobę, trzustkę czy nerki. Właśnie wtedy odczuwamy różne bóle, nadmierne zmęczenie i mamy problemy z żołądkiem. I przybywają nam zbędne kilogramy. Złe odżywianie i brak wysiłku fizycznego do główne przyczyny otyłości, choć nie zapominajmy również o ciągłym życiu w stresie, które również powoduje tycie. Pamiętajmy, że najwięcej zależy od nas i naprawdę stać nas na zrzucenie kilogramów, piękną sylwetkę i zdrowy organizm. Jeśli nie zdążymy poprawić naszej sylwetki przed Sylwestrem, to chociaż uczyńmy z tego nasze postanowienie noworoczne. REKLAMA Wielu z nas marzy o pięknym i wysportowanym ciele, które czyni nas bardziej atrakcyjniejszymi dla płci przeciwnej, a także pozbawia kompleksów. Jednak nawet ci, dla których wygląd ma zupełnie drugorzędne znaczenie, nie mogą zapuszczać się w tej kwestii. Chodzi bowiem o zdrowie, które w przypadku otyłości jest mocno nadwyrężone. Utrzymywanie odpowiedniej wagi powinno być zatem celem wszystkich osób. W tej kwestii są dwa klucze do sukcesu. Pierwszym z nich jest odpowiednie odżywianie, drugim zaś aktywność fizyczna. i to bez względu na stan zaawansowania, umiejętności czy też liczbę „nadprogramowych” kilogramów. Oprócz niezwykle popularnych biegania, jeżdżenia na rowerze czy gier zespołowych, możemy przecież wychodzić na spacery nordic walking aczy też zapisać się na aerobik, fitness lub stretching. Jedną z najbardziej odpowiednich konkurencji jest natomiast pływanie, które wpływa na niemal każdy obszar naszego ciała i może być wstępem do uprawiania innych, bardziej zaawansowanych sportów. Pamiętajmy, że brak ruchu wpływa na naszą wagę i powinniśmy zwracać uwagę na to zwłaszcza w przypadku pracy „siedzącej”. Ogromną rolę odgrywa tutaj oczywiście motywacja. Najlepiej, gdy zapiszemy się do jakiejś grupy lub zaczniemy trenować ze znajomymi. Walka z wagą samym sportem jednak nie wystarczy. Do tego trzeba jeść zdrowe rzeczy i to w odpowiedni sposób. Po pierwsze spożywajmy mniej, ale częściej. Zaplanujmy sobie posiłki pięć razy w czasie REKLAMA Styl życia Słowo Wrocławian Gazeta lokalna grudzień 2015 str 13 Reklama PReklama Perła renesansu Marta Pietrzak Kazimierz Dolny usytuowany jest tuż nad brzegiem Wisły w województwie lubelskim. Miasteczko liczące niewiele ponad 3 000 mieszkańców, co roku przyciąga rzesze turystów z całej Polski. Założenie miasta oraz budowę tutejszego zamku przypisuje się Kazimierzowi Wielkiemu, królowi, o którym przyjęło się mówić, że „zastał Polskę drewnianą, a zostawił murowaną”. Jednak prawa miejskie zostały nadane miejscowości w XIV wieku przez Władysława Jagiełłę. kój i chcą odetchnąć wyjątkową atmosferą małego, uroczego miasteczka, zaprasza również w okresie jesienno-zimowym, kiedy to można w pełni poczuć jego kameralność. Jesień jest momentem, kiedy jest tutaj zdecydowanie mniej turystów. Miasteczko żyje w zwolnionym tempie. Ta pora roku daje możliwość pełnego przeżywania duchowości i specyficznego klimatu Kazimierza Dolnego, pozwala zrozumieć, docenić to miejsce. Kazimierska syta zieleń przechodzi jesienią w feerię wszystkich odcieni ciepłych barw i złota. Zima to najmniej znana odsłona kazimierskiego życia, lecz jakże fascynująca! Białość i świetlistość śnieżnej przestrzeni włada tu niepodzielnie nad przygaszonymi kolorami dachów wszelkich domostw. Gdy z drzew opadną ostatnie liście, swe potężne garby odsłaniają zastygłe w mrozie kazimierskie wzgórza, poprzecinane głębokimi bruzdami wąwozów. Raj dla oczu. Wyzwanie dla wytrwałych piechurów. A nade wszystko - radość dla dzieci, które te śnieżne doliny sprawdzą się doskonale jako miejsce zimowych uciech i zabaw.Od kilku lat działa w Kazimierzu Stacja Narciarska. To miejsce niezwykłe, oddalone tylko o 1 km od zabytkowego kazimierskiego rynku, z niepowtarzalnym widokiem ze szczytu na Małopolski Przełom Wisły. Właśnie to malownicze położenie wyróżnia Stację Narciarską Kazimierz spośród innych. Do tego świetnie przy- gotowane trasy zjazdowe, zarówno dla początkujących, jak i zaawansowanych, regularnie naśnieżane i codziennie ratrakowane, a nocą doskonale oświetlone. U stóp stoku znajduje się restauracja oraz dobrze wyposażona wypożyczalnia sprzętu dla dzieci i dorosłych. Początkujący mogą podszkolić swoje umiejętności pod okiem wykwalifikowanych instruktorów narciarstwa i snowboardu. Okazuje się, że nie trzeba wyjeżdżać w góry, aby poczuć niezapomnianą atmosferę śnieżnego szaleństwa dla całej rodziny. W Kazimierzu Dolnym zimą można także wziąć udział w kuligu z ogniskiem w plenerze i z pieczonymi kiełbaskami lub urządzić sobie indywidualną prze- jażdżkę sańmi, zastępującymi letnie bryczki. Również niektóre pensjonaty oferują ciekawe atrakcje takie jak wypożyczenie nart biegowych, czy sanek a nawet sztuczne lodowisko. Osoby spędzające czas aktywnie wypożyczyć mogą skutery śnieżne, istnieje też możliwość zorganizowania wycieczki samochodem terenowym lub zwiedzenia miasta z przewodnikiem. Na kazimierskim rynku, przy choince, na gości czekają sanie Królowej Zimy, do których można wsiąść i zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie. W okresie jesienno-zimowym, poza stałą ofertą kulturalną Muzeum Nadwiślańskiego, w miasteczku odbywają się spotkania literackie w „Kuncewiczówce”, sobotnie koncerty klezmer- ski w „Knajpie U Fryzjera”, a Kazimierski Ośrodek Kultury zaprasza na wystawy malarstwa i fotografii. Na początku grudnia organizowany jest coroczny Jarmark Świąteczny i Kiermasz Smaków Regionalnych „Zasmakuj w Kazimierzu”. Można wtedy również spotkać św. Mikołaja, rozdającego dzieciom świąteczne podarunki.Urzekające są także okolice Kazimierza. Warto wybrać się stąd na wycieczkę na niezwykle widokową Górę Trzech Krzyży, wznoszącą się nad miastem, do okolicznych wąwozów - Korzeniowego Dołu, Norowego Dołu oraz wąwozu Małachowskiego, a także do pobliskiego Męćmierza. REKLAMA Od końca XIX w. Kazimierz staje się miejscowością wypoczynkową. Powstały liczne wille i pensjonaty dla letników. Będąc w Kazimierzu warto odwiedzić przede wszystkim: Ruiny Zamku i Górę Trzech Krzyży, kościół farny, a także renesansową zabudowę rynku. Wiele osób odwiedza też to malownicze miasteczko ze względu na interesującą ofertę kulturalną. Kazimierz gości znane i lubiane festiwale, takie jak Festiwal Filmu i Sztuki „Dwa Brzegi” czy Festiwal Filmowy i Artystyczny „Lato Filmów”. Kazimierz Dolny tętni życiem szczególnie latem. Jest wtedy gwarny, wesoły, wszędzie widać turystów. Jednak tych, którzy najbardziej cenią sobie spo- Dodatek specjalny do Słowa Wrocławian grudzień 2015. Wypocznij i baw się razem z nami w całej Polsce! grudzień 2015 Słowo Wrocławian Gazeta lokalna str 14 Twój Relax REKLAMA Bądź gotowy na sezon zimowy! Maria Andrychów Zima to z jednej strony trudny okres dla wielu osób, z drugiej jednak okazja do szaleństwa, relaksu i dobrej zabawy na stoku. Niezależnie od tego, do sezonu zimowego każdy z nas powinien się odpowiednio przygotować, by uniknąć niepotrzebnych problemów i zawodów. panują na wyciągach i trasach zjazdowych. Oprócz samego treningu istotne jest również dobre odżywianie. Bez niego nie osiągniemy zamierzonych efektów. Generalnie w okres zimowy warto wchodzić z organizmem przystosowanym do zdrowej żywności, a przede wszystkim owoców i warzyw. W zimie generalnie mniej się ruszamy, a przez często nieprzychylną aurę rośnie nasz apetyt, zwłaszcza na słodkie rzeczy, które pozornie dodają nam energii. Wyrobienie sobie pozytywnych nawyków żywieniowych pozwala nie podjadać w trakcie zimy i zachować dobrą syl- REKLAMA Żądni narciarskich wrażeń powinni pamiętać o utrzymaniu dobrej kondycji. Jazda po stokach wymaga sporo wysiłku, a nie chcemy przecież paść z wycieńczenia po ledwie kilku przejazdach. Nie po to jedziemy przecież niekiedy setki kilometrów. Zima już powoli puka do naszych drzwi, ale jest jeszcze trochę czasu, by potrenować. Warto udać się na siłownię, basen czy pochodzić na crossfit, by poprawić wydolność i wzmocnić mięśnie. Dzięki temu nie tylko lepiej zaprezentujemy się na samym stoku, ale również unikniemy przykrej kontuzji. Przypomnijmy sobie również zasady bezpieczeństwa, jakie wetkę. Zadbajmy o odpowiednie ubranie i ubranie. Jeśli nie posiadamy takiego z zeszłego sezonu lub zmuszeni jesteśmy kupić nowe, to nie zostawiajmy tego do ostatniej chwili. Dzięki temu unikniemy nerwowych momentów. Pamiętajmy, że profesjonalny sprzęt i dopasowane ubranie jest na stoku równie ważne, co zasady bezpieczeństwa oraz przygotowanie kondycyjne. Udając się w góry czy generalnie podróżując w trakcie zimowych miesięcy, przygotujmy odpowiednio również nasz samochód, zmieniając opony na zimowe, a także przygotujmy łańcuchy. W ekstremalnych warunkach mogą okazać się przydatne. Zróbmy w aucie również przegląd i wymieńmy płyny, tak by bezpiecznie i bez szkód korzystać z nich w przypadku minusowej temperatury. Organizacji wyjazdu feryjnego czy urlopowego nie zostawiajmy natomiast na ostatnią chwilę. Lepiej wszystko zaplanować wcześniej: od transportu, po nocleg, wyżywienie i dostępność stoków. Inaczej możemy po prostu zostać na lodzie... Słowo Wrocławian Gazeta lokalna grudzień 2015 str 15 Ewa Kowa Zima dopiero się zaczęła. Śniegu jeszcze nie widać, ale wbrew pozorom, właśnie teraz nastała najlepsza pora, by przyszykować się do sezonu narciarskiego. Nigdy nie jeździłeś na nartach i boisz się zacząć? Nie ma się czego lękać. nie warto wypożyczyć parę nart. Ich cena zwykle waha się w granicach od 5 do 8 zł za godzinę. Zanim wybierzesz się na prawdziwy stok znajdź pobliską, niską górkę (np. „saneczkową”), z której popróbujesz zjechać „na krechę” kilka razy. Poćwicz noszenie nart i chodzenie w ciężkich butach. Gdzie zaczynać? Osobiście na pierwszą przygodę z nartami nie polecam obleganych, popularnych ośrodków narciarskich. Z bardzo prostego względu - otoczy nas tłum ludzi, przerazi ilość tras i stopień ich trudności. Zrażeni, już na samym początku możemy nie zechcieć wsiąść na wyciąg. Polecam znalezienie pojedynczego orczyka lub wyrwirączki na oślej łączce, czyli prawie płaskim stoku. Stok… i co dalej? Wybraliśmy się wreszcie na nasze pierwsze zimowe szaleństwo. Zakładamy narty i nie wiemy odsłaniając połacie lodu. Powinniśmy się przygotować na kilku, a czasem i kilkunastominutowe postoje w kolejkach i na duże obłożenie trasy zjazdowej. Małe ośrodki niestety zwykle polegają na warunkach pogodowych, choć są i takie w których znajdziemy sztuczne naśnieżanie. Nieocenioną zaletą takich miejsc jest za to mały ruch i przyjazna obsługa. Któż by nie chciał spędzać wakacji w prawdziwie góralskiej atmosferze? I choć śniegu nadal nie widać (przynajmniej w momencie kiedy redaguję ten tekst”), a zima zamiast być najchłodniejszą (jak przewidywano) jest (na razie) najcieplejszą od lat. Pomyślmy o wyjeździe w góry. Choćby po to, by posłuchać góralskiej gwary i posiedzieć przy grzańcu w cieple drewnianej karczmy. REKLAMA Nawet jeśli dzieciństwo dawno masz już za sobą, możesz nauczyć się szusować, jakbyś robił to od młodzieńczych lat. Tylko od czego zacząć? Na pewno nie od kupna nowych dwóch desek. Jest wiele powodów, dla których zawsze udzielam takiej rady, ale najważniejsze z nich to: po pierwsze - jako początkujący nie znasz się na nartach i nie masz pojęcia jakie wybrać, po drugie - możesz je zniszczyć już przy pierwszym założeniu, po trzecie - wcale nie musisz polubić narciarstwa i okażą się zbędnym wydatkiem. Na początek watro pożyczyć parę używanych nart i „na sucho”, w domowym zaciszu, poprzymierzać cały sprzęt, by się z nim wstępnie oswoić. Nikt wśród twoich znajomych nie posiada kompletu narciarskiego? Zastanów się, czy pobliskich stoków. Bardziej na wschód można skorzystać z udogodnień takich ośrodków narciarskich jak Korbielów, Szczyrk czy Białka Tatrzańska. W cieplejsze zimy warto wyjechać się za nasza północną granicę, by odwiedzić Czechy i Słowację, gdzie zwykle zimy są chłodniejsze, a śnieg dłużej się utrzymuje. Jaki ośrodek narciarski wybrać? Duże ośrodki zazwyczaj dają nam możliwość skorzystania z większej liczby wyciągów, z różnych trudności tras zjazdowych i wspaniałej infrastruktury. Stoki zazwyczaj są wspaniale utrzymane, porządnie wyratrakowane, dośnieżane i dobrze oznaczone. Często możemy skorzystać z oświetlenia nocnego. Jednak wiąże się to zwykle z dużym napływem narciarzy, którzy prędko rozjeżdżają stok REKLAMA Urlop na stoku co robić dalej. To całkiem normalna reakcja. Mimo naszych przygotowań nadal jesteśmy żółtodziobami i nie potrafimy zachować się w nowych narciarskich realiach. Dlatego na drugim etapie naszej przygody dobrze jest wynająć instruktora przynajmniej na jeden dzień. Zwykle jest to wystarczający czas, by „załapać” o co w tym wszystkim chodzi. Koszt wynajmu nauczyciela waha się od ok 40zł do 100zł i wbrew pozorom nie jest to wysoka kwota. Bez wsparcia doświadczonego opiekuna możemy szybko zrazić się do tego wspaniałego zimowego sportu, lub co gorsza zrobić sobie lub komuś sporą krzywdę. Gdzie wyjechać na narty? Nim wyruszymy w austriackie, francuskie, czy włoskie kurorty warto doszkolić się na pobliskich stokach narciarskich. Przecież może okazać się, że po dwóch dniach na nartach chcemy wracać do domu, bo nam się nie spodobało lub błędnie przeliczyliśmy siły na zamiary i zwyczajnie nie mamy wystarczającej kondycji. Mieszkańcy Wrocławia mogą wybrać się na Łysą Górę, do Lubawki, Zieleńca czy do Szklarskiej. Są to tylko przykłady z ogromnej liczby Twój Relax grudzień 2015 Słowo Wrocławian Gazeta lokalna Krzysztof Wybranowski Są takie zakątki w Polsce, które istnieją poza świadomością większości społeczeństwa. Znają je, poza miejscowymi, pasjonaci podróży do miejsc, gdzie nie dotarła jeszcze komercja, a czasem i cywilizacja w turystycznym tego słowa znaczeniu. Mowa tu o Borach Tucholskich i Pojezierzu Wielkopolskim. Pierwsza z krain, należąca z kolei do Pojezierza Pomorskiego, nie jest już tak anonimowa. O okolicach Chojnic i Tucholi zrobiło się głośno w 1996 roku, kiedy tereny te weszły w skład Parku Narodowego Borów Tucholskich jako 23. tego typu rezerwat w Polsce. Atrakcją samą w sobie jest tu jezioro Wdzydze, niezwykle malownicze z wyspami pośrodku, otoczone lasami pełnymi grzybów. Akwen wykorzystywany jest przez żeglarzy, a jego brzeg stał się ostoją dla fascynatów etnografii. To właśnie w nieodległych Odrach znajduje się wieczna pamiątka po Gotach – germańskim plemieniu przybyłym przed wiekami. Kamienne kręgi posiadają status obszaru chronionego od 1958 roku. Miejsce, oprócz walorów przyrodniczych, jest także bardzo interesującym skupiskiem archeologicznym. Gotowie zostawili po sobie 10 pełnych kręgów z kamienia, z których najmniejszy ma średnicę 15 metrów, a największy ponad dwa razy tyle. Na obwodnicy kręgów ustawione są kamienie wystające od 20 do 70 cm ponad powierzchnie ziemi. Ich liczba waha się od 16 do 29 sztuk w jednym kręgu. W środku kręgu ustawiony jest jeden, a rzadko dwa kamienie. Tajemnicze kręgi przywołują na myśl podobne konstrukcje – choćby tę na wyspie Wielkanocnej. Pytanie, które nurtuje odwiedzających, dotyczy przede wszystkim celu, jaki służył podjęciu tak wielkiego trudu Białe szaleństwo nadchodzi! Marcin Bartnicki Najbardziej upalne lato w ostatniej dekadzie już za nami, zatem powoli zaczynamy myśleć o zimie. Śnieżny sezon zbliża się z każdym coraz krótszym dniem i nim się obejrzymy, będziemy obchodzić Boże Narodzenie i planować feryjny wyjazd. W Polsce znajduje się wiele miejsc idealnych na białe szaleństwo. W przypadku ferii czy urlopu warto rozplanować wszystko wcześniej. Będziemy mieli okazję na niższe ceny, a przede wszystkim mieli pewność, że nie zabraknie dla nas miejsca w odpowiednim ośrodku czy hotelu. Lepiej uniknąć niepotrzebnego stresu związanego z nagłym i desperackim poszukiwaniem wolnych pokojów. Chyba, że ktoś lubi dodatkowe emocje... Zima związana jest oczywiście również ze sportami, które w polskich górach można uprawiać do woli. W związku z tym warto zadbać o odpowiednią kondycję, by na stokach nie odstawać od rodziny czy znajomych. To miejsce, gdzie można się wykazać, ale należy pamiętać, by nie kierować się brawurą. Śnieg w górach leży przez kilka miesięcy, natomiast przez resztę roku nie mamy zazwyczaj okazji do biegów czy zjazdów. Stąd nasze mięśnie wiotczeją i mamy problemy na początku zmagań ze śnieżnym szaleństwem. Jeżeli jednak odpowiednio przepracujemy jesień, to będziemy mieli spokojną głowę i z dobrej strony pokażemy się na stokach. Warto również przeglądnąć nasz sprzęt i ewentualnie uzupełnić luki lub oddać go do serwisu. Znów przede wszystkim dlatego, by nie zostać niemile Słowo Wrocławian Gazeta lokalna str 16 przez budowniczych. Pierwsze badania nad tajemniczymi krę gami i kurhanami prowadzone były już w drugiej połowie XIX wieku. Obowiązująca teza o powodach takiego, a nie innego rozmieszczenia kamieni pochodzi sprzed prawie stu lat. Poznański mierniczy Paul Stephan w trakcie badań uznał, że konstrukcja to swego rodzaju prehistoryczne zegary. Pierwszym Polakiem, który zainteresował się tematyką i podjął stosowne prace badawcze był profesor Józef Kostrzewski, znany z odkrycia Biskupina. Według jego opinii teren jest cmentarzyskiem datowanym na I i II wiek, gdzie kręgi i kurhany stanowiły groby. Dowodzą tego znaleziska w trzech kurhanach: złoty wisiorek, szklane paciorki, spinki, sprzączka, resztki tkanin i ułamki glinianych naczyń z okresu rzymskiego. Ostatnie badania przeprowadził dr Tadeusz Grabarczyk, potwierdzający tezę prof. Kostrzewskiego. Ustalił, że cmentarzysko pozostawiła po sobie ludność germańska przybyła ze Skandynawii w I wieku w trakcie swej długiej wędrówki nad Morze Czarne. Dr Grabarczyk sprecyzował datę na około 70 rok. Gotowie osiedlili się nad Wdą na okres maksymalnie 150 lat, więc na tle dziejów zaskoczonym. Nie zostawiajmy wszystkiego na ostatnią chwilę, bo z natłoku obowiązków odechce nam się wyjazdu. W Polsce jest wiele miejsc, w których można oddać się bez końca białemu szaleństwu. Za zimową stolicę Polski uznaje się Zakopane, jednak świetne warunki są również w Karkonoszach na Dolnym Śląsku. Warto wspomnieć chociażby o świetnych trasach biegowych w Jakuszycach, gdzie rywalizowali najlepsi na świecie biegacze. Wartym odwiedzenia miejscem jest również Poronin, znajdujący się w powiecie tatrzańskim. W okresie zimowym panują tutaj doskonałe warunki pogodowe, co przyciąga wielu narciarzy. Jednocześnie jest tutaj stosunkowo spokojnie i nie ma takiego natłoku turystów, jak w Zakopanem. Białe szaleństwo zbliża się do nas wielkimi krokami, a z pewnością wiele osób na to czeka już od dawna. W Polsce nie powinniśmy mieć problemów ze znalezieniem odpowiedniego miejsca, by pobiegać na nartach czy pozjeżdżać na „desce”. Pamiętajmy również, by do zimy odpowiednio się przygotować. ich obecność, choć trwała dzięki kamiennym kręgom, była wydarzeniem epizodycznym.. Bory Tucholskie powoli wdzierają się do powszechnej świadomości, jednak co z tymi krainami, które nie otrzymały dotąd nobilitacji równej narodowemu parkowi? Jeśli bliżej przyjrzeć się fizycznej mapie Polski, wyłaniają się pozornie znajomo brzmiące nazwy, jak choćby Dolina Toruńsko – Eberswaldzka, ziemie między Pojezierzem Chodzieskim a Kotliną Gorzowską.. Tak w dużym uproszczeniu można wskazać położenie Puszczy Noteckiej, jeszcze jednego raju dla grzybiarzy. Za ciekawostkę należy uznać inicjatywę radogoszczan. Ponieważ leśny teren jest zbyt obszerny dla pieszych wypraw po grzyby, miejscowi wpadli na pomysł organizowania podwózek do lasu bryczką, jak za dawnych lat. Nieliczne miasteczka znajdujące się pośrodku Puszczy, jak choćby Drezdenko, zostały założone w miejscach średniowiecznych osad, jednak to wieś budzi większe zainteresowanie turystów i mediów. Chodzi dokładnie o wieś Biała – modne letnisko w sezonie położone nad samym jeziorem. Sęk w tym, że prawie połowa budynków została tam wybudowana niele- galnie. Chętnie pozbywający się ziemi rolnicy sprzedali łącznie 600 działek budowlanych. Powstało na nich około pół tysiąca budynków o różnej wielkości, standardzie i stylu. Większość została wzniesiona bez stosownych pozwoleń i zgodnie z prawem powinna zostać rozebrana. Jeszcze bardziej tajemnicza wydaje się być kraina o nazwie Bruzda Zbąszyńska, leżąca na skraju Pojezierza Lubuskiego i Wielko- polskiego jednocześnie. Ponieważ jest to teren w dużej mierze polodowcowy, przybyły turysta ma okazję nacieszyć oko dużą liczbą jezior rynnowych położonych pośród nieskażonej przyrody. Pszczewski Park Krajobrazowy i Jezioro Szarcz to największe atrakcje pofałdowanego i zalesionego w większości regionu kraju, o którym zapewne słyszeli zapaleni wędkarze, grzybiarze i biwakowcy. REKLAMA Twój Relax Wśród jezior i gęstwin grudzień 2015 str 17 Twój Dom mieszkaniowym w 2016 roku? Tadeusz Suleja Z początkiem stycznia po raz kolejny wzrośnie obowiązkowy wkład własny przy zakupie mieszkania. Banki mogą też nowym roku nieznacznie zaostrzyć politykę kredytową. Mimo tego sytuacja na rynku nieruchomości wciąż powinna sprzyjać kupującym. Większy wkład własny ubezpieczymy… Tym razem wysokość wkładu własnego wrośnie z 10 do 15%. To już druga podwyżka, ale termin jej wprowadzenia był znany od dawna, dlatego kupujący z pewnością zdążyli się do tego przygotować. Część osób, by uniknąć dodatkowych kosztów, przyspieszyła decyzję o zakupie, finalizując transakcje jeszcze w 2015 roku. Mimo wielu obaw, nie musi to być jednak zmiana, która znacząco ograniczy nasze możliwości finansowe i w efekcie pozbawi nas możliwości zakupu mieszkania. Dodatkowe 5% będziemy mogli bowiem pokryć kupując wraz z kredytem hipotecznym ubezpieczenie. Musimy się jednak grudzień 2015 liczyć z tym, że cena takiego zabezpieczenia podniesie całkowity koszt kredytu, a raty będą nieco wyższe. Pytanie, czy wszystkie banki będą chciały ubezpieczać brakujący wkład własny? Już teraz część instytucji finansowych udziela kredytów wyłącznie przy 15, a nawet 20-procentowym wkładzie. Podniesienie poprzeczki przez kolejne banki nie jest niemożliwe. Jeśli tak się stanie, zdolność kredytowa wielu z nabywców z pewnością spadnie, a część osób będzie musiała odłożyć decyzję o zakupie, do momentu zgromadzenia brakujących środków. Na razie nie powinniśmy się jednak martwić na zapas, bo ubezpieczenia będą dostępne. Stopy bez zmian, ale kredyty mogą być nieco droższe W 2016 roku kupującym mieszkania w dalszym ciągu sprzyjać powinny natomiast niskie stopy procentowe. Rada Polityki Pieniężnej po raz kolejny utrzymała je na rekordowo niskim poziomie (1,5% dla stopy referencyjnej), a w opinii wielu analityków, w 2016 roku możemy spodziewać się nawet niewielkiej obniżki. To oczywiście bardzo dobra informacja, bo to właśnie od stóp procentowych zależy wysokość oprocentowania kredytów hipo- tecznych. W tym momencie trudno wyrokować jaką politykę kredytową będą prowadziły w nowym roku banki, ale kryteria mogą zostać niestety zaostrzone. Z danych Narodowego Banku Polskiego wynika bowiem, że część banków już teraz istotnie podniosła wymagania, co automatycznie odbiło się na spadku przeciętnej zdolności kredytowej. Co więcej, ankietowane przez NBP banki zadeklarowały również dalsze podnoszenie marż kredytowych i zaostrzanie wymogów. Przyczynami zmiany polityki kredytowej mają być m.in. zalecenie KNF dotyczące podwyższenia minimalnych wydatków gospodarstw domowych przy wyliczaniu zdolności kredytowej oraz wzrost kosztu finansowania. Nie ma wątpliwości, że taka sytuacja nie jest na rękę deweloperom, a tym bardziej osobom, które planują zakup mieszkania. Na szczęście niekorzystne zmiany wprowadziło do tej pory tylko kilka banków, które nie decydują o kształcie całego rynku. Jak jednak zachowają się pozostałe? To pytanie jest na razie otwarte, niemniej jednak pewną niepewność budzić mogą zapowiedzi polityków w postaci wprowadzenia podatku bankowego oraz ewentualnej konieczności poniesienia przez banki kosztów przewalutowania kredytów frankowych. Je- Dodatek specjalny do Słowa Wrocławia grudzień 2015. Żyj i mieszkaj pięknie! śli do tego dojdzie, możemy spodziewać się dalszych utrudnień w dostępie do finansowania. Warto jednak zaznaczyć, że nawet w sytuacji zaostrzenia kryteriów, kredyty wciąż będą w Polsce stosunkowo tanie i łatwo dostępne. Co będą kupować wrocławia- nie w 2016 roku? W 2016 roku ceny nieruchomości na wrocławskim rynku mogą być nieco wyższe niż obecnie, ale nie powinien być to wzrost większy niż kilka procent. W dalszym ciągu największą popularnością cieszyć będą się mieszkania 2 i 3 pokojowe o powierzchni od około 50 do 60 m kw. i możemy się spodziewać, że tego typu lokali będzie przybywało najwięcej. Powodem jest przede wszystkim cena, która mieści się w granicach zdolności kredytowej wielu kupujących. Nie spodziewam się przełomu w rozwoju poszczególnych segmentów budownictwa mieszkaniowego we Wrocławiu. Tak jak do tej pory, zdecydowana więk- szość inwestycji będzie przygotowywana z myślą o programie „Mieszkanie na młodych”, a osiedla tego typu będą powstawały głównie poza ścisłym centrum miasta, gdzie działki są po prostu tańsze, co pozwala by tego typu inwestycja była dla dewelopera opłacalna. Autor komentarza: Tadeusz Suleja, kierownik działu sprzedaży i marketingu w firmie Budotex REKLAMA Co zmieni się na rynku Słowo Wrocławian Gazeta lokalna str 18 Budujemy dom Mateusz Grabowski W trakcie budowy domu trzeba podejmować dziesiątki decyzji, przeważnie pod presją czasu. Każdy błędny wybór będzie miał przykre konsekwencje i pociągnie za sobą dodatkowe koszty. Na niektórych rzeczach możesz zaoszczędzić, na innych - zdecydowanie nie warto. Aby budowa domu przebiegała sprawnie i najmniej obciążała kieszeń inwestora, koniecznie dobrze zaplanuj kolejne etapy budowy. Podjąłeś już decyzję o budowie własnego domu i zgromadziłeś niezbędne do tego celu środki (lub przynajmniej tak ci się wydaje). Kolejny krok to znalezienie działki, projektu domu oraz wykonawców. To, czy dobrze wybierzesz, zaważy na wszystkich kolejnych etapach inwestycji. Istnieją dwa sposoby na zakup działki budowlanej: można najpierw wybrać projekt, a potem szukać odpowiedniej działki, albo najpierw wybrać działkę, a potem dobrać pasujący do niej projekt. Ta druga metoda jest w naszych warunkach znacznie łatwiejsza. Jeśli masz już wyrobione zdanie na temat tego, gdzie chcesz mieszkać, wybierz się na wycieczkę po okolicy i popytaj mieszkańców, czy w pobliżu jest jakaś działka na sprzedaż. Taka wyprawa dostarczy ci wielu cennych informacji - na temat dojazdu i infrastruktury, jakości Alternatywa Karolina Goździk drewnianych podłóg W dzisiejszych czasach stawiamy na nowoczesność, wygodę i funkcjonalność. Nie inaczej jest w przypadku wyboru podłóg do naszego domu. Największą popularnością cieszą się panele. Na rynku mamy bardzo duży wybór tego produktu. Oprócz estetycznego wyglądu, ten rodzaj podłóg ma wiele innych zalet. Niemalże w każdym domu znajdują się panele. Nic w tym dziwnego, gdyż od kilkunastu lat jest to najczęściej wybierany surowiec podłogowy. Panele są alternatywą dla drogich podłóg drewnianych. Niektóre z nich do złudzenia przypominają drewno, toteż możemy cieszyć się wrażeniem drewnianej podłogi, nie wydając na nią wielkich pieniędzy. Cena paneli jest bardzo przystępna, gdyż 1m2 możemy kupić już za kilkanaście złotych, a sklepy wciąż prześcigają się w coraz to nowych promocjach. Panele są bardzo proste i szybkie w montażu. Przy odrobinie zdolności technicznych można zrobić to samemu i „zostać bohaterem własnego domu.” Ze względu na łatwość demontażu, nie musimy martwić się o to, że za jakiś czas będziemy znudzeni naszą podłogą. Bez większego trudu możemy wymienić nasze panele i cieszyć się nowym wnętrzem. Podłogi panelowe są łatwe w utrzymaniu czystości. Bez problemu można zetrzeć z nich trudne do zmycia zabrudzenia. Nie trzeba ich pastować ani polerować. Wybierając panele powinniśmy kierować się przeznaczeniem pomieszczenia, w którym mają zostać położone. Panele mają różne klasy ścieralności- klasa, którą należy wybrać zależy od natężenia ruchu w danym pomieszczeniu. Im wyższe natężenie ruchu-tym wyższą klasę powinno się wybrać. Panele mają również różną grubość, wy- Słowo Wrocławian Gazeta lokalna dróg, właściwości terenu oraz potencjalnych sąsiadów. Wnikliwego sprawdzenia wymagają kwestie formalno-prawne. Nie wolno tego zaniedbać, szczególnie, jeśli nie zamierzasz korzystać z pośrednictwa agencji nieruchomości. Po pierwsze, nosi ona od 6 do 12 milimetrów. Grubość ma wpływ na wytrzymałość, odporność na zniszczenia mechaniczne i odkształcenia. Dzisiejsze technologie pozwalają na montaż paneli nie tylko w pokojach, ale również w kuchni i łazience, czyli w pomieszczeniach o dużej wilgotności. Bogactwo rodzajów oraz stylów paneli pozwala na dopasowanie ich do każdego wnętrza. Producenci ciągle udoskonalają swoje produkty i wprowadzają na rynek coraz to nowe wzory i kolory. W sklepach można znaleźć panele o oryginalnej fakturze, ciekawej kolorystyce i wzorze jak i te bardzo klasyczne i stonowane. Największą popularnością cieszą się „deski” z tzw. V-fugą, czyli z estetycznym wykończeniem krawędzi. Panele te wyglądają bardziej naturalnie, imitując w ten sposób deskę drewnianą. Ten rodzaj podłóg pasuje do każdego wnętrza. Zarówno do nowoczesnych, przestrzennych wnętrz jak i do tych bardziej klasycznych i stylowych. W małych pomieszczeniach najczęściej można spotkać się z jasnymi panelami, gdyż optycznie powiększają one pokój. Natomiast w pomieszczeniach o większym metrażu, lepiej prezentują się panele w ciemniejszych odcieniach. musisz się dowiedzieć, czy na danej działce w ogóle można coś zbudować. W tym celu należy udać się do urzędu gminy, zapoznać z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego i zobaczyć, czy przewiduje on budownictwo mieszkaniowe na danym terenie. Jeśli kupiłeś już działkę, czas znaleźć pasujący do niej projekt domu. Zabudowa na działce nie powinna przekraczać 40% jej powierzchni. Ważne, by miał wyraźny podział na część dzienną i nocną oraz był prawidłowo zorientowany, jeśli chodzi o strony świata. Wjazd powinien być od strony północnej lub wschodniej, pomieszczenia dzienne - od południowej i zachodniej, a nocne - od wschodniej i północnej. Taki układ zapewnia dobre doświetlenie pomieszczeń. Budowę niewielkiego domu do stanu surowego zamkniętego można doprowadzić w okresie od trzech do pięciu miesięcy. Zakładając, że planujesz budowę domu jednorodzinnego bez podpiwniczenia, parterowego, z poddaszem użytkowym, o powierzchni około 150 m², wznoszonego w technologii tradycyjnej, do wykonania stanu surowego zamkniętego sposobem gospodarczym musisz przewidzieć minimalny czas na poszczególne roboty budowlane. Istotne jest zaplanowanie przebiegu budowy z wyprzedzeniem. Pomaga w tym harmonogram budowy. Przy budowie domu jednorodzinnego sposobem gospodarczym harmonogram powinien wykonać kierownik budowy, którego mamy obowiązek zatrudnić. Na podstawie harmonogramu budowy wykonawca sporządzi kosztorys. Harmonogram ułatwi Ci też zamawianie właściwej ilości materiałów budowlanych z odpowiednim wyprzedzeniem i w ustalonej kolejności. Na przykład stolarkę okienną i drzwiową należy zamówić co najmniej miesiąc przed planowanym montażem, bo tyle trwa oczekiwanie na jej dostarczenie. Prowadzenie budowy zgodnie z ustalonym planem ustrzeże inwestora przed niepotrzebnymi przestojami w pracach i związanymi z tym dodatkowymi kosztami. Ułatwi płynne przechodzenie do kolejnych czynności. Przykładem może być wykonanie w odpowiednim czasie wszystkich otworów na przejścia instalacyjne w plastikowych tulejach, dzięki czemu unikamy pracochłonnego kucia ścian czy stropu. Proces budowy każdego domu jednorodzinnego składa się z kilku niezmiennych etapów. Warto się upewnić, że każdy z nich uwzględniliśmy już na etapie przygotowań. Dzięki zapoznaniu się etapami budowy domu krok po kroku możemy perfekcyjnie przygotować się do całego przedsięwzięcia – a co za tym idzie usystematyzować i usprawnić prace budowlane. REKLAMA Twój Dom grudzień 2015 str 19 Twój Dom Dom dla rodziny Radosław Pater Wielu z nas zamieszkałych w bloku z wielkiej płyty czy kamienicy w mieście pragnęłoby mieszkać w domu jednorodzinnym. Ach! Nasze prywatne królestwo, w którym nikt nam nie przeszkadza i możemy sami kształtować rzeczywistość wokół nas. ofert deweloperskich wydaje się w tym kontekście naprawdę być naprawdę interesującymi i godnymi wzięcia pod uwagę. Jeśli już jednak uda nam się w jakiś sposób pozyskać odpowiednie środki, możemy rozpocząć wielką przygo- dę – bo taką z pewnością jest dostosowywanie nowego domu do naszych potrzeb. Szczególnie, jeżeli mamy do czynienia z deweloperką w stanie surowym, gdzie pole do popisu jest zdecydowanie większe. Ważnym aspektem naszego ciepła. Te drugie są bardziej tradycyjne, cieszą się uznaniem osób ceniących naturalne piękno i elegancki wystrój. Uważa się, że drewno jest szlachetnym materiałem do wykonywania okien – zarówno przez wzgląd na elastyczność i dużą łatwość obróbki, jak też różnorodność. Największą popularnością cieszą się okna zrobione z sosny, dębu lub meranti – w różnych odcieniach naturalnych i sztucznych. Niektóre firmy realizują ponadto na specjalne zamówienia na wykonanie okien z modrzewiu lub świerku. Co- kolwiek nie wybierzemy, warto się nad tym poważnie zastanowić, ponieważ okna mają duże znaczenie w całościowym odbiorze naszej nieruchomości. Własny dom jednorodzinny to obiekt marzeń milionów Polaków, choć możliwy do zrealizowania tylko dla niektórych. Warto jednak dążyć do spełnienia tego marzenia, które może okazać się na wyciągnięcie ręki, jeśli odpowiednio rozejrzymy się po ofercie rynkowej. REKLAMA To obiekt marzenia milionów Polaków, tak jak jeszcze w czasach PRLu zwyczajne mieszkanie na jednym z wielkich osiedli, na które oczekiwać trzeba było nieraz całymi, długimi latami. Teraz każdy chciałby dysponować własnym domem jednorodzinnym, najlepiej pod bokiem dużego miasta i z dobrym dojazdem, tak aby móc doskonale połączyć zalety mieszkania poza miastem z urokami i plusami miejskiego życia. Zdobycie dzisiaj – zbudowanie czy zakup – domu jednorodzinnego to przede wszystkim spore wyzwanie. Głównie ekonomiczne, ponieważ zarobki w naszym kraju często niestety nie pozwalają na tego typu aktywność, choć wiele nowego domu będzie wybranie odpowiednich okien. Tutaj pytań jest bardzo wiele. Podstawowe, to – „jakie?”. No właśnie. Rynek oferuje nam w tym kontekście szerokie spektrum różnorakiego asortymentu. Jednym z ważnych rozważań jest tutaj alternatywa – okna aluminiowe i okna drewniane. Te pierwsze są rozwiązaniem bardziej nowoczesnym, stosowanym przez architektów i budowniczych np. biurowców i hoteli. Mają także wielu zwolenników wśród prywatnych właścicieli, ceniących minimalizm, funkcjonalność i wygodę użytkowania. Aluminium jest metalem stosunkowo lekkim i odpornym na rdzę, choć ma nieco gorsze właściwości izolacyjne niż drewno. Dlatego coraz częstszym przypadkiem jest stosowanie wzmocnionej izolacji w profilach aluminiowych – w postaci przekładki termicznej z tworzywa sztucznego, zapobiegającej utracie grudzień 2015 Słowo Wrocławian Gazeta lokalna str 20 Twój Dom Marcin Polak Im jesteśmy majętniejsi – a wbrew wszystkiemu, jako społeczeństwo, faktycznie jesteśmy – tym większą wagę przywiązujemy do tego jak żyjemy, w jakich warunkach. I tym większe są nasze możliwości przekształcania tych warunków. i „sprawdzonego” modelu – stanowiła fundament PRLowskich możliwości kreowania przestrzeni mieszkalnej wokół nas. Dziś jest inaczej – możemy sobie pozwolić, w zależności od możliwości finansowych, na zakupienie różnorakich ciekawych mebli, zaimplementowanie interesujących, estetycznie efektownych, designerskich rozwiązań w naszym mieszkaniu, a przede wszystkim zaś sam rynek oferuje tych rozwiązań właściwie nieskończenie wiele – zarówno do domu, jak i do mieszkania. Wielu z nas, kreując swoje miejsce życia, bierze przykład z różnorakich albumów mody mieszkalnej, które wskazują odpowiednie trendy – podobnie jak w przypadku rynku odzieży. REKLAMA Tym może nieco karkołomnym nagłówkiem chciałem rozpocząć artykuł odnoszący się do komponowania i wykańczania wnętrza naszego mieszkania. Chodzi mi przede wszystkim o to, że Ci którzy mają w pamięci jeszcze czasy PRLu, łatwo są w stanie wyobrazić sobie rzeczywistość, w której wybór jest... właściwie żaden. I cieszymy się z możliwości ustawienia w naszym dużym pokoju (bo salonem przecież zazwyczaj nie można było tego nazwać) meblościanki, podobnej do tej, jaką ma sąsiadka z piętra, sąsiad pod nami i pani Władzia dwa piętra wyżej. A także społeczne odpowiedniki tych osób z bloku obok, osiedla obok, miasta obok etc. Masowa produkcja jednego i tego samego – taniego REKLAMA Jak to zrobić? Tutaj także zmieniają się mody, czyniąc to, co jeszcze sezon temu było najbardziej pożądanym – niechętnie widzianym w naszym salonie. Są także – i znowu, jak w segmencie ubrań – formy klasyczne, które właściwie nigdy się nie przeżywają. Może dlatego właśnie nazywamy je klasycznymi. Abstrahując od tego jaki model wystroju wybierzemy, jak zwykle ważne są szczegóły, wykończenie. Istotnym elementem są np. okna. Pamiętajmy, by odpowiednio dobrać je do całości wystroju. Dobrą radą jest nieodbieganie od prostych form – jeśli okna mają wyglądać wyjątkowo, posiadać zdobienia, niech nie będzie to robione z przesadą. W ten sam sposób warto myśleć o wszelkich szczegółach. Najważniejszą radą odnośnie wystroju mieszkania jest zawsze postulat komplementarności – wszystko powinno być „z jednej parafii”, bo inaczej, jakkolwiek drogimi i dobrze wyglądającymi osobno nie byłyby elementy naszego domu, całość nie będzie wyglądała zadowalająco. Dobrze jest, jeśli mamy adekwatne fundusze, zapytać o radę specjalisty. Sprawdźmy, bo rynek oferuje tego typu usługi właściwie na każdą kieszeń. Słowo Wrocławian Gazeta lokalna grudzień 2015 str 21 Piękne meble Kamila Jędrzejewska w każdym stylu Nasze domy, mieszkania to szczególne miejsca, każdy z nas chce się czuć w nich bezpiecznie, wygodnie i komfortowo a dzięki firmom meblarskim nasze domy mogą mieć niepowtarzalny charakter i klimat. Oryginalnością w branży meblowej mogą się pochwalić ci, którzy tworzą nam epokę własnej wyobraźni, opierając się na najnowszych technologiach, pomysłach i swoich odczuciach. wym wykonywanych z płyt mdf, drewna, lakierowanych w połysku oraz matowych. Większość firm oferuje szeroką gamę wzorów i kolorów, pomiary i wycenę w domu klienta, transport i montaż, krótki termin realizacji i serwis gwarancyjny i pogwarancyjny. Meble na zamówienie wykonywane są na podstawie projektu przygotowanego przez osobę obdarzoną dobrym gustem i smakiem, dlatego tez ogromnie ważne jest dobranie odpowiedniego fachowca – artysty oraz dobrego projektu. Konkurencja na rynku jest duża jednak i wybór jest trudny, należy bazować na firmach doświadczonych i z polecenia. Dzięki nowym programom komputerowym możemy dostoso- Drewno, uniwersalizm w budownictwie Marcin Bartnicki Glina, kamień i drewno, to najstarsze, a jednocześnie najbardziej znane materiały budowlane, wykorzystywane przez ludzi od wieków do budowy domów i schronień. W procesie ewoluowania metod budowlanych i surowców glina przerodziła się w cegłę, kamień został wyparty przez inne, nowocześniejsze materiały. Jedynie użycie drewna jest niezmienne od tysiąc leci. Drewno jest tak uniwersalne, jak chyba żaden inny materiał wykorzystywany w budownictwie. Mimo upływu lat, zmiany w modzie i trendach budowlanych, nadal wielkim powodzeniem cieszą się m.in. domy drewniane. Drewno służy jako surowiec do budowy poszycia domów jednorodzinnych, wykańczania ich elementów, funkcjonuje także jako materiał, wykorzystywany na pokrycia dachowe. Do niewątpliwych zalet drewna należy zaliczyć trwałość, oczywiście przy odpowiedniej konserwacji. Ponadto nie wpływa szkodliwie na organizm ludzki, wręcz przeciwnie – daje poczucie obcowania z naturą, nawet w środku wielkiego mia- sta. Drewno może również pełnić funkcje dekoracyjne, na przykład odkryte belki stropowe w salonie. Co ważne różne gatunki drewna przejawiają, różne właściwości co do elastyczności, trwałości czy odporności na warunki atmosferyczne i dlatego ten surowiec posiada tak wiele zastosowań w wielu dziedzinach życia człowieka. Drewno w porównaniu do innych materiałów jest surowcem odnawialnym. Zapasy takich surowców jak ropa czy rudy metali kiedyś się wyczerpią, a zasoby drewna możemy uznać za praktycznie niewyczerpane. Mimo, że powierzchnia lasów znacznie się zmniejszyła wskutek tysiąca lat używania drewna, mimo to nadal istnieją obszerne Twój Dom połacie leśne bogate w surowiec, a wobec zmiany polityki wielu państw zasoby leśne stopniowo zaczynają być odnawiane. Wśród najpopularniejszych gatunków drewna wykorzystywanego w procesach budowlanych zaliczyć możemy drzewa liściaste, czyli dąb, buk i wiąz. Wykorzystuje się je do wykonania stolarki okiennej, podłóg czy boazerii. Gatunki iglaste takie jak sosna i świerk, najczęściej wykorzystywane przy wykonywaniu konstrukcji nośnych (podpór, rusztowań pod dachy czy stropy). Mogą być równie z wykorzystane do produkcji słupów. Dzięki sporej ilości żywicy pnie sosnowe i świerkowe można wykorzystywać pod wodą. Z kolei modrzew i jodła są znacznie twardsze od pozostałych rodzajów drewna iglastego i należą do najtrwalszych gatunków budowlanych. Z jodły można nawet wykonywać elementy mostów. Drewno kojarzy się z ciepłem, czymś naturalnym i ludzie zawsze cenili ten surowiec. Także drewno będzie nadal w znacznym stopniu wykorzystywane przez człowieka w wielu dziedzinach życia i działalności gospodarczej przede wszystkim ze względu na uniwersalność, odnawialność i dostępność. REKLAMA Każde mieszkanie czy dom jest zupełnie inny, tyle ilu ludzi tyle charakterów, podobnie jest z gustami. Każdy z nas szuka pomysłów, które by odpowiadały naszym oczekiwaniom i potrzebom, jedni postawią na ekskluzywne meble, inni poszukują praktycznych rozwiązań, dlatego też renowacja mebli daje nam ogromne możliwości, uzyskania odpowiedniego efektu i charakteru wnętrza, a przede wszystkim naszych wymarzonych mebli. Aranżacje mogą być przeróżne od stylu angielskiego po styl retro, natomiast wychodząc naprzeciw oczekiwaniom klientów, oferowany jest wiele akcesoriów, blatów i frontów pod względem kolorystycznym, jak i materiało- wać kolorystykę, wygląd i funkcjonalność dla każdego klienta nawet tego najbardziej wybrednego. Dobre programy pozwalają nam odtworzyć wizualizację, dzięki której możemy zobaczyć nasze meble, zanim jeszcze zostaną wykonane i zamontowane w naszym mieszkaniu. Nadeszły takie czasy, w których klienci mają większą świadomość swoich potrzeb i ciężko jest zadowolić potencjalnego odbiorcę. Wolimy przeznaczyć większą kwotę, aby tylko osiągnąć zamierzony cel. Wzrosła także świadomość wykonawców, wiadome jest, że nasi fachowcy często otrzymują zlecenia od obcokrajowców, o czym świadczy nie tylko niższa cena, ale i solidność wykonania usługi. Wybierając taką formę wyposażenia swoich wnętrz, pierwszym krokiem będzie wstępna rozmowa w celu przedstawienia swoich oczekiwań dotyczących usługi i produktu, następnie wybranie projektu odpowiadającego naszym oczekiwaniom, uzgodnienie warunków wykonania oraz złożenie zamówienia. Dobrze wykonane meble są jak ubranie uszyte na miarę, a jakość wykonanej usługi przełoży się na ilość potencjalnych klientów. grudzień 2015 Słowo Wrocławian Gazeta lokalna str 22 Twój Dom tylko po uzdatnieniu Tomasz Bieńkowski Woda to źródło życia i jednocześnie dar, który człowiek każdego dnia otrzymuje od Ziemi. Jednocześnie jednak, w tym niekiedy niedocenianym cudzie natury, potrafią bytować bakterie i drobnoustroje zagrażające naszemu zdrowiu. Dlatego tak bardzo istotny jest proces uzdatniania wody. Niezbędna do naszego życia i funkcjonowania woda, niekiedy niesie tyle samo zagrożeń, co życiodajności i witalności. Problemem jest oczywiście jej zanieczyszczenie. To co w wodzie jest niebezpieczne i groźne, zazwyczaj jest równocześnie niewidoczne dla człowieka. Mętna ciecz z pływającymi glonami na pewno nikogo nie skusi, do sięgnięcia po nią. Jednak krystalicznie czysty płyn nie wzbudza już naszych podejrzeń. A w nim kryć mogą się różnego rodzaju bakterie oraz drobnoustroje. Zasadniczo podzielić możemy je na dwie grupy. Pierwszą z nich stanowią zanieczyszczenia sztuczne, głównie związane ze środkami chemicznymi czy radioaktywnymi, które „do obiegu” wprowadzone są podczas działań przemysłowych i w skutek codziennych czynności podejmowanych przez człowieka (spływy z terenów rolniczych, zakładów pracy, nieszczelne instalacje ze ściekami, wylewanie chemikaliów, etc.). Drugą grupę stanowią natomiast niebezpieczeństwa naturalne, czyli związki pochodzenia organicznego, drobnoustroje, glony, jak i również grzyby. Bardzo często woda jest dla nich domowym środowiskiem, dlatego mogą w niej powszechnie występować. Styczność z niebezpieczną wodą mamy nie tylko przy okazji jej spożywania. Bardzo często do kontaktu z nią dochodzi rów- Jak zmniejszyć rachunki za energię elektryczną? Fotowoltaika, czyli co? Fotowoltaika jest dziedziną zajmującą się przetwarzaniem światła słonecznego bezpośrednio na energię elektryczną. Wykorzystując najnowsze wyniki badań oraz dorobek nowoczesnej technologii, fotowoltaika otwiera przed inwestorami całe spektrum możliwości. Jej głównym założeniem jest ekonomiczne i efektywne wykorzystywanie odnawialnych źródeł energii, które zarówno z punktu widzenia stanu środowiska naturalnego, jak i kosztów inwestycyjnych oraz eksploatacyjnych, okazują się niezwykle korzystne. Jeżeli są więc Państwo inwestorami, którzy poszukują mądrych, wieloletnich, sprawdzonych i przynoszących odpowiednie optymalizacje rozwiązań – właściwym wyborem okaże się fotowoltaika. Zwrot kosztów inwestycji, żywotność paneli i inne wątpliwości Fotowoltaika daje wiele korzyści. Systemy fotowoltaiczne to naj- www.grupa-dce.pl Chcesz ograniczyć swoje rachunki za energię elektryczną? Wykorzystaj potencjał słońca oraz Twojego budynku. Postaw na ekologiczne rozwiązanie i stań się niezależny energetycznie dzięki fotowoltaice. bardziej ekologiczna technologia pozyskiwania energii elektrycznej – nie generują hałasu i zanieczyszczeń oraz ulegają recyklingowi. Pozwala na duże oszczędności oraz zapewnia niezależność przy ciągle rosnących cenach energii elektrycznej. Przyszłych inwestorów interesuje również okres zwrotu kosztów inwestycji, a ten jest dość szybki, bo przy obecnych dofinansowaniach zwrot kosztów następuje już po około 7 latach. Żywotność paneli fotowoltaicznych to kolejne zagadnienie, które interesuje klientów. Panele fotowoltaiczne mogą prawidłowo pracować ponad 30 lat. Producenci gwarantują, że po 25 la- Słowo Wrocławian Gazeta lokalna tach zachowują minimum 80 proc. początkowej mocy. Systemy te są bezpieczne, niezawodne i praktycznie bezobsługowe. Czy inwestycja w ogniwa PV jest opłacalna? Odpowiedź na powyższe pytanie brzmi tak, ale przed podjęciem instalacji należy dokładnie przeanalizować następujące czynniki: konfigurację całej instalacji, nasłonecznienie, ilości godzin nasłonecznionych, szybkość zużywania się ogniwa, jakość użytych materiałów, ceny energii elektrycznej, wysokość dopłat państwa i UE do projektu (obecnie możliwe są dopłaty do zakupu i montażu pa- neli fotowoltaicznych z programu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej PROSUMENT), stan polityki promującej i wspierającej OŹE przez państwo, poprawa sprawności ogniw PV. Zostań prosumentem Aby zostać prosumentem należy zainstalować i uruchomić u siebie mikroinstalację pozwalającą na wytwarzanie energii elektrycznej lub energii elektrycznej w skojarzeniu z ciepłem (tzw. mikrokogeneracja). Instalacje prosumenckie umożliwiają skorzystanie z dotacji udzielanych przez NFOŚiGW. Co podlega dofinansowaniu? Źródła energii elektrycznej (moc do 40 KWe)* - systemy fotowoltaiczne, małe elektrownie wiatrowe oraz układy mikrokogeneracyjne ( w tym mikrobiogazownie) Źródła ciepła (moc do 300 kWt)* - kotły na biomasę, pompy ciepła oraz kolektory słoneczne Jak wygląda sposób finansowania? - dotacja w wysokości od 20% do 40% dofinansowania (od 15% do 30% po 2016 r.) - instalacje do budynków miesz- odpowiedniego aromatu i smaku, jednak powinna być jak najbardziej miękka, ponieważ ma to zasadniczy wpływ na eksploatację maszyn. Jeśli woda jest odpowiednio uzdatniona, to nie będzie się na nich osadzał kamień. Od dawna największą bolączką przy tym niezwykle ważnym procesie było takie przeprowadzenie go, by woda była jak najczystsza i pozbawiona groźnych drobnoustrojów, a jednocześnie nie zawierała w sobie środków chemicznych, którymi zwalcza się bakterie, grzyby i czy wirusy. Podnoszenie jakości wody odbywa się przede wszystkim za pomocą znanych metod: odżelazania i odmanganiania (przy nadmiarze żelaza nieprzyjemnie i metalicznie pachnie), zmiękczania (likwiduje osadzanie się kamienia na urządzeniach), dezynfekcji (likwidacja bakterii i różnych drobnoustrojów, które powodują choroby), odwrócenia osmozy (owocem tego procesu jest ultraczysta woda), filtrację (oddzielenie ciał stałych od cieczy) czy też aerację (napowietrzenie). Woda jest nieocenionym źródłem życia, ale tylko gdy jest czysta i pozbawiona niebezpiecznych drobnoustrojów. Obecnie potrzebne jest do tego uzdatnianie tej cieczy, po którym jest ona zdrowa i zdatna do spożycia przez człowieka. Dlatego też warto docenić ten proces i ludzi, którzy się nim zajmują. Dostarczają nam przecież na co dzień krystaliczny napój, bez którego nie możemy żyć i funkcjonować. kalnych jednorodzinnych i wielorodzinnych (również nowobudowanych) - maksymalna wysokość kosztów kwalifikowanych 100 tys. zł – 450 tys. zł, w zależności od rodzaju beneficjenta i przedsięwzięcia - określony maksymalny jednostkowy koszt kwalifikowany dla każdego rodzaju instalacji - oprocentowanie pożyczki/kredytu 1% - maksymalny okres finansowania pożyczką/kredytem 15 lat - wykluczenie możliwości uzyskania dofinansowania kosztów przedsięwzięcia z innych środków publicznych - przedsięwzięcie nie może być zakończone przed złożeniem wniosku - dla jednego budynku mieszkalnego – jedno dofinansowanie w ramach programu REKLAMA Źródło życia nież w miejscach publicznych, takich jak baseny i aquaparki, jednak niebezpieczeństwo czyha zwłaszcza w naturalnych kąpieliskach: rzekach, jeziorkach, kanałach czy stawach. W Polsce ze względu na klimat i niezbyt wysoką temperaturę wody najgroźniejsze bakterie się nie rozwijają, jednak w innych miejscach na ziemi występują np. bardzo niebezpieczne ameby. Pasożyt taki o nazwie Naegleria fowleri wywołuje rzadki rodzaj zapalenia mózgu, który objawia się „pożeraniem” go przez bakterie. Do takich przypadków doszło w USA. Zakażenie w przypadku tego typu ameby dochodzi tylko poprzez nos. Naegleria fowleri warunki do bytowania ma w zbiornikach wody, które stoją, nie mają dopływu i wypełnione są bardzo ciepłą wodą. Z tych i wielu innych powodów, warto docenić proces jakim jest uzdatnianie. Polega on na doprowadzeniu wody do takiego stanu czystości, by była ona dobra do odpowiedniego zastosowania. Oczywiście inaczej proces ten wyglądać będzie w przypadku przeznaczenia życiodajnej cieszy do bezpośredniego spożycia, a inaczej, gdy będzie ona zastosowana w celach przemysłowych. W tym drugim przypadku nie musi ona mieć grudzień 2015 str 23 Zielona rewolucja Sławomir Kamieniecki na dachach Zielone dachy, choć nie są w Polsce jeszcze tak popularne, jak w niektórych europejskich państwach, to coraz częściej „goszczą” na naszych domach. Jest to niezwykłe połączenie piękna oraz użyteczności, bo oprócz swoich wizualnych walorów takie pokrycie ma również wielkie zalety, jeżeli chodzi o oszczędność czy ekologię. Czym dokładnie są zielone dachy, jak możemy je wykorzystać i jakie inne korzyści wynikają z ich instalacji? zalet, z jakimi taka konstrukcja się wiąże. Dzięki zielonym dachom zmniejsza się hałas uliczny, bowiem zastosowana przy jego instalacji warstwa wegetacyjna redukuje dźwięk, zmniejszając jego poziom nawet o kilkadziesiąt decybeli. Jedno- cześnie działa jako dodatkowa izolacja oraz oczyszcza powietrze. Dzieje się to dlatego, że zieleń pochłania nawet do 20 proc. szkodliwych pyłów i gazów, które znajdują się w powietrzu. Zachodzi tutaj podobny mechanizm jak w przypadku drzew, które redukują szkodliwy dwutlenek węgla. Zielone dachy świetnie wpływają również na retencję oraz oczyszczanie wód opadowych. Mogą one bowiem zatrzymać nawet do 90 proc. deszczu czy topniejącego śniegu. Wszystko zależy oczywiście od rodzaju roślinności i grubości podszycia. Dzięki temu do kanalizacji spływa niewiele wody, jest ona oczyszczona, a studzienki nie są zapchane. Zielone pokrycie bardzo korzystnie wpływa również na trwałość elementów i materiałów użytych do konstrukcji stropu czy pokrycia elewacji, dzięki czemu będą one nam służyć znacznie dłużej. Dodatkowo w przypadku silnych podmuchów wiatru, burz czy zawirowań powietrza zwiększa się wytrwałość całego dachu i minimalizuje ryzyko jego zerwania. Takie konstrukcje doskonale sprawdzają się w różnych porach roku. Latem zapobiegają bowiem przed nadmiernym nagrzewaniem się budynku i mogą zapewnić bezcenny chłód oraz świeże powietrze, działając nieco jak klimatyzacja. Natomiast zimą spełniają funkcję izolacji, dzięki której ciepło nie ucieka tak szybko i możemy się nim dłużej cieszyć. Zielone dachy niwelują również zjawisko tak zwanej „miejskiej wyspy ciepła”, która występuje w dużych aglomeracjach. Polega ona wyższej temperaturze w centrach miast, względem terenów niezabudowanych. Zielone dachy są zatem inwestycją, bowiem efekty przychodzą po pewnym czasie i z pewnością poniesione koszty z nadwyżką się zwrócą. Jednak takie pokrycia to również piękno i estetyka, które mogą zachwycać, zwłaszcza że takie rozwiązanie w Polsce należą nadal do rzadkości. Zielony dach z pewnością zaimponuje jednak licznym osobom, a w dodatku, w przypadku płaskich wykończeń, może być idealnym miejscem na wypoczynek. Ma to szczególne znaczenie w wielkich miastach, gdzie brakuje terenów zielonych i często otacza nas tak zwana betonowa przestrzeń. Decydując się na pomysł, który powszechniej występuje na zachodzie Europy, z pewnością urozmaicamy miejską przestrzeń. Możemy mieć również wielki wpływ na ekologię. Oczywiście pojedynczy dach nie zmieni nagle wszystkiego i nie oczyści powietrza, jednak w przypadku wielu takich konstrukcji, efekty mogą być naprawdę niezwykłe. Być może Polskę czeka nawet mała zielona rewolucja i za kilkanaście lat takie dachy nie będą stanowić rzadkości. Zalety, jakie niesie ze sobą wykorzystanie takich konstrukcji, naprawdę warte są zainwestowania i postawienia na zieleń. REKLAMA Dach pokryty roślinnością jeszcze kilkanaście lat temu mógł wydawać się czymś albo nieosiągalnym, albo dziwacznym. W dobie dachówek i innych pokryć przez wiele lat nie przebijał się do szerszej świadomości, mimo licznych Twój Dom grudzień 2015 Słowo Wrocławian Gazeta lokalna str 24 REKLAMA Reklama Słowo Wrocławian Gazeta lokalna grudzień 2015 str 25 Słowo dla Seniora Przeszłość i teraźniejszość Marcin Bartnicki Kobieta w roli gospodyni domowej i matki, mężczyzna jako głowa rodziny pracujący przeważnie jako pracownik fizyczny. Większość społeczeństwa mieszkała na wsiach w wielopokoleniowych domach, hołdując modelowi dużej rodziny. Ówcześni seniorzy byli przepracowanymi, często niestety schorowanymi ludźmi, a warunki życia uniemożliwiały im dostęp do różnorakich dóbr kultury, np. literatury, teatru czy sztuki. Styl życia na wsi nie sprzyjał uprawianiu sportu wśród tej grupy wiekowej. Nie było po prostu na to czasu. wych dla tej grupy wiekowej np. koła gospodyń, warsztaty kulinarne, rękodzieła artystyczne czy bale seniora. Zwiększyła się także aktywność portowa osób w tym wieku, stało się tak za sprawą przybyłej do nas z zachodu mody na formę rekreacji jaką jest „Nordic Walking”. Pomimo dużej różnicy w aktywności życiowej między osobami należącymi do grupy pięćdziesiąt plus, dzisiaj a jeszcze dwie lub trzy dekady temu. Świat seniora nie wygląda kolorowo, zwiększył się wprawdzie dostęp do formy rozrywki, a tym samym promowanego na masowa skalę zdrowego stylu życia. Jednak osoby te dalej borykają się z problemem wykluczenia społecznego z aktywności zawodowej. Polepszające się warunki życia umożliwiły łatwy dostęp do wyższej edukacji młodym ludziom, co zmieniło całkowicie rynek pracy, który swoje oferty skierował głównie do osób młodych z wyższym wykształceniem i dobrymi kwalifikacjami. Osoby w wieku dojrzałym zostały postawione w sytuacji bez wyjścia albo podnoszą swoje kwalifikacje poprzez dokształcanie, albo muszą liczyć się z ryzy- kiem utraty zatrudnienia. Obecnie w Polsce w porównaniu do innych krajów należących do Unii Europejskiej, mamy do czynienia z najniższym wskaźnikiem zatrudnienia osób w wieku pomiędzy pięćdziesiątym piątym a sześćdziesiątym czwartym. Liczba ludzi bezrobotnych przekracza liczbę pracujących. Jest to bardzo niebezpieczny czynnik hamujący dalszy rozwój naszego kraju. Od 2004 roku osobami w wieku przedemerytalnym zainteresowały się władze naszego państwa. Uruchamiając program „pięćdziesiąt plus” mający na celu aktywizację zawodową skierowaną do targetu po pięćdziesiątce. Program po przez zminimalizowanie czynników tj. niepoprawne dopasowanie kwalifikacji zawodowych do potrzeb rynku pracy, zwrócenie uwagi pracodawców nie tylko na zatrudnianie osób młodych ale i w wieku dojrzałym oraz uświadomienie im korzyści płynących z zatrudnienia takiej osoby, umożliwienie dostępu do wcześniejszych emerytur i świadczeń przedemerytalnych, mających negatywny wpływ na sytuacje zawodowa osób powyżej pięćdziesiątego roku życia. Autorzy programu za cel strategiczny przyjęli nie tylko zwiększenie zatrudnienia, ale również zachowanie świadczeń socjalnych dla osób, które pomimo odpowiedniego wieku nie mogą już pracować. Czy to wystarczy, aby przekonać pracodawców do zatrudniania osób z grupy zagrożonej wykluczeniem zawodowym? Program oferuje także wiele korzyści dla pracodawcy który podejmie się zatrudnienia osoby z grupy objętej kryzysem zawodowym. W większości są to osoby posiadające wieloletnie doświadczenie zawodowe, często na różnych stanowiska, punktualne, zdyscyplinowane, dokładne i lojalne, a przede wszystkim wolne od codziennych obowiązków jakim jest np. wychowywanie dzieci. Życie seniorów dzisiaj jest spokojniejsze ale nie zostały rozwiązane problemy z którymi od lat muszą się mierzyć. Zmieniły się jedynie warunki życia i przesunął wiek wchodzenia w okres poprodukcyjny. Ale do poprawy sytuacji tak, by dogonić poziom europejski jest jeszcze w Polsce daleko. REKLAMA W okresie przemian ustrojowych pojawiły się nowe perspektywy dla seniorów. Wraz z rozwojem gospodarki zaszły duże zmiany w powstawaniu nowych zawodów, które poprawiły status społeczny i materialny tej grupy społecznej. A wraz z nimi wydłużył się maksymalny czas aktywności zawodowej w niektórych profesjach. Osoby dawniej uznawane za babcie i dziadków, dzisiaj po przejściu na emeryturę wreszcie znajdują czas dla siebie. Wielu dalej chce się kształcić przez co w ostatnich latach wzrosło zainteresowanie „szkolnictwem wyższym” dla osób powyżej sześćdziesiątego roku życia, tzw. Uniwersytetami Trzeciego Wieku. Placówki kulturalne przygotowały oferty różnych zajęć popołudnio- Dodatek specjalny do Słowa Wrocławian grudzień 2015. Życie zaczyna się po pięćdziesiątce. grudzień 2015 Słowo Wrocławian Gazeta lokalna str 26 Zdrowiej Marta Pietrzak dzięki fizjoterapii Wszelkie nieprawidłowości i zaburzenia, które pojawiają się w obrębie tkanek miękkich takich jak mięśnie, więzadła czy torebki stawowe, powodują pociąganie kości w nieprawidłowych kierunkach i przyczyniają się do redukcji tkanki w stawach, powodując ból i dysfunkcję. Dodatkowo napięte tkanki mogą powodować nacisk na naczynia krwionośne i struktury nerwowe, zaburzając przy tym ich prawidłowe funkcjonowanie. Jak możemy poradzić sobie z takimi zmianami, które zachodzą w naszych organizmach? Jest to zespół metod leczniczych, których głównym celem jest likwidowanie skutków, bądź łagodzenie procesów chorobowych i ich następstw, przywracanie sprawności człowieka w ciągu jego całego życia, który umiejscowiony jest w obszarze nauk medycznych. Ze względu na swój charakter, opiera się również na kwestiach związanych z naukami o kulturze fizycznej, naukami behawioralnymi czy społecznymi. Fizjoterapia to jedna z metod leczenia, która ściśle związana jest przede wszystkim z wrażliwością ludzkiego organizmu na bodźce zewnętrzne. Podstawowym celem fizjo- terapii jest w szczególności zahamowanie postępów choroby, jak również odzyskanie sprawności fizycznej w czasie rekonwalescencji zdrowotnej. Fizjoterapia pomaga również zapobiegać nawrotom uciążliwych dolegliwości. W Polsce wykonywanie zawodu fizjoterapeuty polega głównie na udzielaniu w sposób bezpośredni świadczeń zdrowotnych, usług o charakterze społecznym, co zgodne jest z treścią Art. 18d ust. 1, pkt 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 1991 roku o zakładach opieki zdrowotnej; Dz. U. nr 91 poz. 408 z późniejszymi zmianami, co oznacza , że „osoba wykonującą zawód medycz- Jak pomagać? Tomasz Drozd Ludzkie życie jest bezcenne. Tymczasem współczesny świat, choć bezpośrednio nie dotyka nas wojna, niesie z sobą wiele niebezpieczeństw. Warto wiedzieć, jak powinniśmy na nie reagować. Zasady pierwszej pomocy są obce coraz mniejszej liczbie Polaków. W szkołach, na uniwersytetach, w pracy, często także społecznie, organizowane są kursy pierwszej pomocy, dzięki którym szeroka rzesza ludzi może zapoznać się z ich zasadami. To z pewnością postęp w porównaniu do tego, z czym mieliśmy do czynienia jeszcze nie tak dawno, natomiast, nadal jesteśmy pod tym kątem znacząco gorsi od wielu innych państw, szczególnie tych na zachodzie Europy. Tam jednak systemowo prowadzone nauczanie zasad pierwszej pomocy trwa już dekady, dzięki czemu właściwie każdy potrafi odnaleźć się w sytuacji kryzysowej. Czym właściwie jest pierwsza pomoc? Nazywamy tak cały zespół różnorakich czynności, które wiążą się z pomocą w sytuacjach nagłego zagrożenia życia lub zdrowia danej osoby. Najczęściej zmuszeni jesteśmy do stosowania i kojarzy nam się ona np. z wypadkami samochodowymi. To wszelkie te działania, w wyniku których dochodzi natychmiastowego zminimalizowania niekorzystnych następstw urazu, złamania czy też choroby osoby, wobec której jesteśmy zmuszeni zastosować zasady pierwszej pomocy. Pierwszym etapem każdego działania tego typu jest zabezpieczenie miejsca zdarzenia. Procedury takiego zabezpieczenia są w pełni zależne od charakteru tego co się wydarzyło. Następnie dokonujemy sprawdzenia stanu zdrowia poszkodowanego oraz Słowo Wrocławian Gazeta lokalna ny to osoba, która na podstawie odrębnych przepisów uprawniona jest do udzielania świadczeń zdrowotnych, oraz osoba legitymującą się nabyciem fachowych kwalifikacji do udzielania świadczeń zdrowotnych w określonym zakresie lub w określonej dziedzinie medycyny”. Ten dział nauki związany jest nierozerwalnie z rehabilitacją medyczną, a podzielić ją można na kilka poszczególnych poddziałów. Uzyskiwane dzięki tej metodzie rezultaty w większości przypadków chronią pacjenta przed zastosowaniem leczenia farmakologicznego, a często i operacyjnego. Inną ze stosowanych metod jest kinesiotaping, czyli jedna z nowszych metod terapii, która sprawdza się bardzo dobrze w sporcie i rehabilitacji. Terapia ta to głównie sensoryczne oddziaływanie na organizm specjalnie skonstruowanego plastra w celu wykorzystania jego możliwości. Skuteczność tej metody zauważyć można zwłaszcza w terapii problemów stawowych i mięśniowych. Inne techniki to również masaż leczniczy, czyli działanie bodźców mechanicznych, zastosowanie klimatoterapii, co wiąże się z oddziaływanie na nasz organizm specyficznego klimatu oraz hydroterapia - wpływanie na organizm poprzez lecznicze kąpiele. Jeśli bodźce zostaną odpowiednio dobrane, wywołają w organizmie pożądaną reakcję np. produkcję odpowiedniego hormonu. Poza tym prawidłowo dobrane zabiegi zwiększają wydolność organizmu i pobudzają go do efektywniejszej walki z chorobą. A dlaczego właściwie stosujemy fizjoterapię? Po ukończeniu leczenia podstawowego wiele osób po po prostu jej wymaga. Jest to konieczne, by w jak największym stopniu odzyskać dawną sprawność, np. po operacji kręgosłupa lub zerwaniu ścięgna. Jest skuteczna zarówno jako terapia wspomagająca, jak i jedyna forma leczenia - niejednokrotnie niezbędna w leczeniu chorób układu ruchu, niewydolności krążenia, układu oddechowego oraz przewodu pokarmowego. Można ją stosować, by w jak najmniejszym stopniu odczuć skutki długotrwałego unieruchomienia, spowodowanego chociażby złamaniem. Bez fizjoterapii rehabilitacja byłaby bardzo trudna. Odpo- wiednie pobudzanie mięśni pomaga w powrocie do zdrowia, zwiększa sprawność i zakres ruchu, zwalcza ból i stan zapalny oraz usprawnia czynności poszczególnych narządów. Dzięki fizjoterapii procesy gojenia przebiegają znacznie szybciej i sprawniej, ponieważ przywracana jest odpowiednia długość i elastyczność tkanek. REKLAMA Słowo dla Seniora skontrolowania jego funkcji życiowych. Po tym etapie wzywamy obowiązkowo odpowiednie służby – czyli pogotowie, a także jeśli jest to konieczne policję czy straż pożarną. Następnie przechodzimy już do czynności stricte ratowniczych np. resuscytacji. Wielu z nas nauka pierwszej pomocy wydaje się błaha – często jesteśmy przekonani, że trudne sytuacje nas nie dotyczą. Nic bardziej mylnego, przecież samochodowy wypadek, złamanie np. podczas górskiej wycieczki czy też inne, nietypowe sytuacje mogą się przydarzyć komuś spośród naszych najbliższych. I co wtedy? Nie chcielibyśmy znaleźć się w sytuacji, w której w wyniku naszego zaniedbania nie będziemy potrafili im pomóc. A przecież także sami możemy ulec wypadkowi i w takiej sytuacji na pewno chcielibyśmy, aby osoba znajdująca się wtedy obok nas potrafiła sprawnie i konkretnie pomóc nam, aby zdarzenie nie zakończyło się dla nas tragicznie. No właśnie! Warto więc zasady pierwszej pomocy poznać zawczasu, tak aby móc uniknąć smutnych konsekwencji braku odpowiedniej wiedzy. grudzień 2015 str 27 Słowo dla Seniora Rehabilitacja lecznicza Marta Pietrzak Rehabilitacja lecznicza to nic innego, jak kompleksowe postępowanie, które ma na celu przywrócenie pełnej lub możliwej do osiągnięcia sprawności fizycznej i psychicznej, zdolności do pracy a co równie ważne, zdolności do brania czynnego udziału w życiu społecznym, czyli również poprawę jakości życia. zycje, są warte uwagi pacjentów i tylko w nich pacjent może liczyć na dobrą rehabilitację czy fizjoterapię Aby rehabilitacja była naprawdę skuteczna niezbędne jest połączenie w procesie powrotu do zdrowia wielu czynników. Jednym z nich jest sprzęt, który ułatwia pracę rehabilitanta oraz pozwala na przeprowadzenie terapii (np. stół do mobiliza- cji stawów, piłki do ćwiczeń kończyn, czy elastyczne taśmy do ćwiczeń oporowych). Zawsze warto również zapoznać się z informacjami dotyczącymi sprzętu wykorzystywanego przez terapeutów na stronie internetowej, czy też obejrzeć galerię zdjęć, która może nam wiele dobrego, ale też niestety i złego powiedzieć o placówce, którą planujemy wybrać. Rehabilitacja tradycyjnie prowadzona jest w specjalnych ośrodkach takich jak: szpital, przychodnia, gabinet, dom opieki itp. W ostatnich latach pojawił się jednak nowy trend w rehabilitacji, który polega na wykonywaniu zabiegów bezpośrednio w miejscu przebywania pacjenta (w domu, biurze). W takiej sytuacji REKLAMA Na forach internetowych pojawia się wiele pytań o polecenie dobrego fizjoterapeuty, dobrej placówki czy po prostu dobrej rehabilitacji. Ale co dokładnie autor takiego pytania ma na myśli? Zapewne pod słowem „dobra”, „dobry” kryje się wiele znaczeń i życzeń osoby zadającej pytanie. Dla większości pacjentów słowo „dobry” oznacza przede wszystkim skuteczny. W każdej dziedzinie życia obowiązują nas pewne standardy. Nie inaczej sprawa ma się również w kwestii rehabilitacji. Istnieje szereg metod fizjoterapeutycznych uznanych na całym świecie, zatem placówki, w których fizjoterapeuci wykorzystują sprawdzone metody, a dzięki ukończeniu specjalistycznych kursów mają ku temu predyspo- nie musimy martwić się o to, że ból przeszkodzi w dotarciu do miejsca, w którym prowadzona jest rehabilitacja, a nawet forma taka może być skuteczniejsza, ponieważ zabiegi takie są wykonywane indywidualnie, a praca jeden na jeden daje najlepsze efekty. Jeśli zdecydujemy się na rehabilitację przeprowadzaną w warunkach domowych, zwróćmy uwagę na to czy terapeuta pojawi się z niezbędnym sprzętem i wyposażeniem, czy też niektóre przyrządy będziemy musieli zapewnić sami. Niemałe znaczenie ma też wykorzystywany w terapii sprzęt do fizykoterapii. Fizykoterapia jest doskonałym uzupełnieniem rehabilitacji i często odpowiednio wykonany zabieg (np. laseroterapia czy elektroterapia) w widoczny sposób przyśpiesza efekty postępowania fizjoterapeutycznego. grudzień 2015 Słowo Wrocławian Gazeta lokalna str 28 Słowo dla Seniora Dokuczliwe bóle kręgosłupa Agnieszka Bobrowska Bóle kręgosłupa stały się w dzisiejszych czasach niejako chorobą cywilizacyjną. Zbyt mała aktywność fizyczna, nadmierne obciążanie pleców, nieprawidłowa postawa ciała, stres i pośpiech prowadzą do różnego rodzaju uciążliwych dolegliwości. Chociaż obecnie dotyczą one już osób w każdym przedziale wiekowym, nadal największy problem stanowią dla ludzi starszych. ni rdzeniowych. Prowadzi to do bólu, odrętwienia i ogólnego osłabienia. Ogromny wpływ na powstawanie bólów kręgosłupa ma oczywiście tryb życia. Zbyt mała aktywność fizyczna, zarówno u osób młodych, jak i seniorów, bezpośrednio oddziałuje na stan kręgosłupa. Rozwój cywilizacji niejako zmusza do prowadzenia siedzącego trybu życia. Jeśli nie zajmujemy pozycji siedzącej w pracy, to przyjmujemy ją będąc przy biurku, stole, jadąc samochodem, będąc na kanapie, czytając książkę czy oglądając telewizję. Starsi ludzie coraz częściej szukają sobie wymówek, które mają usprawiedliwić ich niechęć do wyjścia i zwyrodnień. Wyobraźmy sobie bowiem typowego pesymistę, który powłóczy nogami, ma spuszczoną głowę, pochylone ramiona i jest w stanie potknąć się na zupełnie prostej drodze. Już wizualizując sobie w myślach ten obraz możemy stwierdzić, że taka postawa nie może być odpowiednia dla kręgosłupa. Jak zatem żyć, aby do minimum ograniczyć możliwość powstawania niechcianych dolegliwości? Przede wszystkim należy dostosować swoją dietę do potrzeb i wieku, czyli mówiąc naproście – zdrowo się odżywiać. Dieta nie może jednak być skuteczna, jeśli nie współgra z aktywnością fizyczną. Dla osób w każdym wieku najlepszym wysiłkiem fizycznym, poprawiającym kondycję kręgosłup, jest pływanie, szczególnie to na plecach. Dobrym pomysłem będzie także krótki, codzienny spacer, albo żwawy marsz. Warto również jeździć na rowerze, pamiętając jednak o ustawieniu kierownicy poniżej poziomu siodełka, co pozwoli na utrzymanie prostych pleców. Dla ambitniejszych polecana jest joga, wspaniale wpływająca na rozciągnięcie tkanek miękkich. Co jednak zrobić, jeśli bóle są tak silne, że spędzają nam sen w powiek? Warto rozpocząć wykony- wanie ćwiczeń rozciągających i wzmacniających, poprawiających uelastycznienie mięśni tułowia. Ważne jest, aby robić je regularnie, przynajmniej raz dziennie, a co ważniejsze – każde z nich wykonywać powoli i dokładnie, mając na uwadze troskę o zdrowie. Jeśli domowe ćwiczenia nie pomagają, powinno się skorzystać z pomocy specjalistów – masażystów, rehabilitantów czy lekarzy, którzy będą potrafili dokładnie zdiagnozować źródło problemu i odpowiednio mu zaradzić. Ostatnimi czasy coraz większym zainteresowaniem cieszą się metody mniej konwencjonalne, które mogą wydać się niektórym kontrowersyjne, ale przynoszą one wielką ulgę naszemu kręgosłupami. Jedną z nich jest dość intrygująco brzmiąca metoda Klawiterapii. Klawiterapia to sposób terapii oparty na odruchach i ich efektach. Polega na oddziaływaniu na receptory nerwowe tak, by pobudzić ciało do samoregeneracji, samonaprawy i samoregulacji. Dzięki wykorzystaniu klawiterapii dochodzi do pobudzenia punktów odpowiedzialnych za zaburzenia wywołane w organizmie. Klawiterapia ma szerokie zastosowanie w leczeniu wielu schorzeń m. in. choroby układu nerwowe- go, układu krążenia, schorzenia kręgosłupa typu skolioza, dyskopatia i wiele innych. Działa ona odtruwająco i oczyszczająco na organizm człowieka. Metodą klawiterapii można skutecznie usprawnić zakłócenia lub zagrożenia istniejące w organizmie, czego nie osiągnie się w żaden inny sposób znany współczesnej medycynie. Warto bacznie przyjrzeć się tego rodzaju możliwościom poprawy stanu własnego zdrowia. W żadnym wypadku nie należy poddawać się mylnemu stereotypowi, iż w pewnym wieku kręgosłup po prostu musi boleć i nie ma się na to żadnego wpływu. Wszystko zależy bowiem od naszych starań i prowadzonego trybu życia. Każdego dnia musimy pamiętać, że jesteś odpowiedzialni za nasz kręgosłup, a jego kondycja zależy od nas samych. REKLAMA Kręgosłup, ochraniający rdzeń kręgowy, wspierający tułów i głowę, jest niewiarygodnie silny i elastyczny. U zdrowego człowieka powinien mieć kształt wygiętej podwójnej litery S. Narażony na urazy, może zostać zdeformowany, a przez to powodować nieprzyjemny ból. U osób starszych rodzi się on za sprawą postępujących schorzeń. Z wiekiem kręgi stają się coraz grubsze, a rozdzielające je dyski tracą swoją wilgotność i pierwotny kształt. Kręgi poddawane są procesowi odwodnienia, a w konsekwencji stają się mniej elastyczne, powodując przemieszczanie się części lub całości jądra miażdżystego do kanału kręgowego lub korze- na spacer czy do ogrodu. Są tym samym w stanie oszukać bliskich, ale nie przechytrzą własnego kręgosłupa. Mięśnie stopniowo słabną i nie mają możliwości wpierać kręgosłupa, co prowadzi do nadmiernego jego obciążenia. Kluczowe znaczenie ma również przyjmowana postawa ciała. Lenistwo i niedbałość, siedzenie z głową spuszczoną w dół, zgarbione plecy, wypięty brzuch, pochylone ramiona, siedzenie na zgiętej nodze, czy wyginanie pleców podczas czytania książki, prowadzi do deformacji kręgosłupa, a w konsekwencji do jego bólów. Należy bezwzględnie pamiętać o tym, by w każdej możliwej sytuacji zachowywać prawidłową postawę ciała, mieć wyprostowane plecy, zachowując ich naturalny kształt. Okazuje się, że nie tylko czynniki zewnętrzne wpływają na nasz kręgosłup. Niemałe znaczenie ma również nasze samopoczucie i bodźce na nie oddziałujące. W podeszłym wieku, nawet będąc już na emeryturze, nie pozbywamy się życiowych zmartwień, pośpiechu i nadmiernego stresu. Często przyjmujemy wobec życia pesymistyczną postawę, która skutkując ogólnym przygnębieniem, jednocześnie prowadzącym do chronicznych bólów Słowo Wrocławian Gazeta lokalna grudzień 2015 Reklama PReklama REKLAMA str 29 grudzień 2015 Słowo Wrocławian Gazeta lokalna str 30 – pomocny pośrednik Marian Bąk Sprzedaż lub kupno mieszkania i domu, lub innych nieruchomości to często jedne z najważniejszych transakcji w życiu. Dlatego warto poznać wszystkie dostępne możliwości, które ułatwią załatwienie różnych związanych z nimi formalności. W tym celu można na przykład skorzystać z pomocy biura nieruchomości. i bezpieczeństwa zainteresować się współpracą z agencją nieruchomości. Jeśli zamierza się kupić mieszkanie, to pośrednik może znaleźć dobre oferty mieszkań, zajmie się też wszystkimi formalnościami i co bardzo istotne, sprawdzi lokal od strony prawnej. Tego typu firmy zajmują się przede wszystkim pośredniczeniem między sprzedającymi i kupującymi Dzięki ich usługom osoby, które chcą sprzedać nieruchomość, mogą szybciej znaleźć zainteresowanych klientów. Natomiast kupujący mogą znacznie łatwiej odnaleźć oferty, które spełnią biuro nie będzie posiadało wyłączności na sprzedaż naszej nieruchomości. A wynagrodzenie od sprzedaży otrzyma to biuro nieruchomości, które jako pierwsze dokona tego skutecznie. Natomiast umowa zawarta z biurem na wyłączność oznacza, że tylko ta jedna agencja zajmie się działaniami w celu sprzedaży naszej nieruchomości. Zwykle po podpisaniu umowy umawiamy się z przedstawicie- lem biura w celu dokonania dokumentacji fotograficznej. Dobrze wykonane zdjęcia naszej posiadłości przyczynią się do skuteczniejszej sprzedaży. Następnie biuro zamieszcza naszą ofertę sprzedaży mieszkania, domu czy też działki na swojej stronie internetowej. Oferta zamieszczana jest także w popularnych serwisach ogłoszeniowych. REKLAMA Rynek nieruchomości jest dość specyficzną branżą. Chociaż transakcje nie są tu realizowane tak często, jak w innych sektorach gospodarki, to sumy za transakcje wszystko to rekompensują z nawiązką. Wraz z kryzysem gospodarczym wydaje się, że osłabło zainteresowanie nowymi lokalami. Nie oznacza to jednak, że nie kupuje się już mieszkań i domów. Przeciwnie, popyt wciąż jest, tylko zainteresowanie potencjalnych kupców coraz częściej zwraca się w stronę rynku wtórnego. Decydując się zatem czy to na sprzedaż, czy zakup mieszkania warto dla własnego spokoju ich wymagania. Jednocześnie bardzo dużą zaletą korzystania z takich usług jest pomoc w regulacji różnych kwestii prawnych, niestety czasem bardzo skomplikowanych w przypadku nieruchomości. Biuro nieruchomości jest działalnością, która dzięki podejmowaniu szeregu działań ma na celu przyczynić się do sprzedaży konkretnej nieruchomości. Jak wiadomo podstawowe zadanie biur nieruchomości to pośrednictwo w sprzedaży mieszkań. Biura nieruchomości zajmują się także pośrednictwem w wynajmie mieszkań. W biurze nieruchomości zrealizujemy również wszelkie czynności związane z zamianą naszego mieszkania bądź domu. Chociaż faktycznie coraz więcej osób stara się unikać pośred- nictwa, to jednak agencja może też przyczynić się do szybszego znalezienia nabywcy na lokal, jest też nieoceniona przy poszukiwaniu odpowiedniego lokalu pod wynajem. Wynajmowanie zazwyczaj wiąże się z niższymi kosztami za zakup, prowizja dla pośrednika jest więc również niższa i przez to więcej osób skłonnych jest zainteresować się współpracą. Korzystanie z pomocy pośrednika jest korzystne przy tym dla wynajmującego i najmującego, a sporządzona przez niego umowa jest zabezpieczeniem w razie nagłego wymówienia umowy. Zanim biuro nieruchomości zacznie zajmować się naszymi sprawami konieczne jest podpisanie umowy. W umowie zawartej z biurem nieruchomości określamy wszystkie nasze oczekiwania względem biura, a biuro zobowiązuje się je wykonać za określoną kwotę w ustalonym wspólnie terminie. Istnieją różne rodzaje umów zawieranych z biurem nieruchomości. Jeśli swoje interesy, a chodzi tu w szczególności o sprzedaż nieruchomości, chcemy powierzyć więcej niż jednemu biuru nieruchomości, to spisujemy tak zwaną umowę otwartą. Oznacza to, ze żadne REKLAMA Twój Dom Biura nieruchomości Słowo Wrocławian Gazeta lokalna grudzień 2015 str 31 Nowe oblicze ekologii – domy energooszczędne Radosław Pater Rozwiązania architektoniczne domu ekologicznego są bardzo bliskie idei domu energooszczędnego. Równocześnie myślenie ekologiczne zmierza ku zaspokojeniu naturalnej każdemu człowiekowi potrzeby piękna. Założeniem domu energooszczędnego jest redukcja zużycia zasobów naturalnych oraz obniżenie kosztów eksploatacyjnych budynku. Wykorzystanie odpowiedniej jakości materiałów gwarantuje możliwość późniejszego zaoszczędzania. gwarantują nam odpowiednie materiały wykorzystane przy budowie oraz odpowiednia wentylacja, taki efekt możemy osiągnąć dzięki konsekwentnej realizacji dobrze przygotowanego projektu. Dom ekologiczny powinien także zapewniać komfort akustyczny, cisza pozwala zwrócić się ku sobie i ku naturze. Naturalne światło niezbędne jest nam do funkcjonowania – bez niego trudno zachować dobrą kondycję. Dom powinien również odzwierciedlać osobowość mieszkańców. W sprzeczności z ekologią jest bierne naśladownictwo obowiązujących wzorców – przebywając w schematycznie zaprojektowanych domach, zatracamy swoje indywidualne potrzeby. Dom powinien być tak zaprojektowany, aby mógł tak jak my zmieniać się z wiekiem – tylko wtedy staje się naszym Twój Dom cja nie wymaga ogromnych ilości energii, oraz zużywać jak najmniej energii do ogrzewania, oświetlenia oraz eksploatacji domowych sprzętów. A zatem dom ekologiczny to przede wszystkim dom energooszczędny. Drugim wyzwaniem jest ograniczenie odpadów i śmieci zasypujących kulę ziemską. Energooszczędność się opłaca Budownictwo energooszczędne w Polsce w dalszym ciągu nie ma jeszcze dużej rzeszy zwolenników. Głównym powodem sceptycznego podejścia Polaków do tego rozwiązania jest początkowo wysoki koszt inwestycji w nieruchomość. Warto jednak zauważyć, że budownictwo energooszczędne jest inwestycją zwrotną. Okazuje się, iż stosunkowo większy koszt budowy zwraca się w pierwszych siedmiu latach eksploatacji domu. Budynki energooszczędne w znacznej mierze bazują na wykorzystywaniu alternatywnych źródeł energii w postaci słońca czy wiatru. Instalacja pompy ciepła czy założenie na dachu panelu słonecznego czy solarów pozwala na oszczędzanie pieniędzy oraz przyczynia się do zmniejszania emisji szkodliwych dla środowiska gazów. Warto również wspomnieć, iż nieruchomości stanowiące najlepsze świadectwo energooszczędne zyskują na wartości podczas ewentualnej sprzedaży. Wiąże się to z większą wartością rynkową tego rodzaju budowli. Sprawia to, iż pomimo pozornie początkowo wyższych kosztów związanych z inwestycją, właściciel z czasem zaczyna odczuwać realne korzyści. REKLAMA Dom to zdecydowanie coś więcej niż tylko zbiór sąsiadujących ze sobą pomieszczeń. Powinno być to miejsce, gdzie zarówno my, jak i nasza rodzina, czujemy się dobrze fizycznie i psychicznie. Według idei tzw. budownictwa biologicznego, do której odwołują się twórcy domów ekologicznych, zaspokaja zarówno nasze fizyczne, jak i duchowe potrzeby. Zdarza się, że dom określa się mianem trzeciej skóry człowieka, która, ma zapewniać ochronę, izolację, ułatwiać oddychanie i pozbywanie się wilgoci. Zdrowe życie w domu za- naturalnym środowiskiem życia, w którym jest miejsce i na wspólne życie rodzinne i towarzyskie, i na intymność i odosobnienie. Budowa domów energooszczędnych Mówiąc krótko dom energooszczędny to taki, który kumuluje ciepło wytwarzana wewnątrz budynku i nie przepuszcza go na zewnątrz, ale rozprowadza po wszystkich pomieszczeniach przy pomocy odpowiedniego systemu wentylacyjnego. Aby jednak tak się działo budynek musi być gruby termicznie oraz wykorzystywać stosowne ilości materiałów, uniemożliwiających utratę ciepła. Wymogi środowiska to przede wszystkim potrzeba zminimalizowania zanieczyszczeń i emisji CO², które uważa się za jedną z przyczyn niekorzystnych zmian klimatycznych w świecie. Co ma do tego dom, w którym mieszkamy? Otóż okazuje się, że wiele. Zarówno w fazie powstawania, jak i eksploatacji pochłania on masę energii, której produkcja powoduje ogromną emisję CO² do atmosfery. Chodzi więc o to, aby budować z materiałów nisko energochłonnych, czyli takich, których produk- grudzień 2015 Słowo Wrocławian Gazeta lokalna str 32 Twój Dom Ogrzewasz gazem? Pamiętaj o serwisowaniu Sławomir Kamieniecki Ogrzewanie gazowe to wciąż jeden z najbardziej popularnych sposobów na zapewnienie sobie ciepła w okresie jesienno-zimowym. Rozwiązanie to ma wiele zalet i dobrze sprawdza się zwłaszcza na osiedlach czy rejonach, gdzie doprowadzony jest gazociąg. Pamiętać jednak musimy o przeglądach oraz serwisowaniu kotła. nie z systemu gazowego odbywa się bezobsługowo. Wystarczy uruchomić instalację, wybrać odpowiedni program i niczym innym się nie przejmować. W dodatku nie potrzebujemy osobnego urządzenia do podgrzewania wody. Druga zaleta wiąże się z posiadaniem urządzenia kondensacyjnego, które sprawia, że kotły są energooszczędne i bardzo wydajne. W takich przypadkach wartość opałowa gazu może sięgać powyżej stu procent. Efekt? Niższe rachunki. Dlatego warto stawiać na nowoczesne kotły. Okna dla naszego domu Grażyna Kozak Od jakości stolarki okiennej zależy komfort mieszkania oraz estetyka domu. Taka dobrej jakości będzie nam służyć przez wiele lat, dlatego jej wybór nie powinien być przypadkowy. Okna najlepiej zamówić u autoryzowanego przedstawiciela wraz z montażem. Ma on pełny przegląd jego katalogu i łatwo dobierze odpowiednie do twojego domu. Niektórzy producenci oferują tylko określone, typowe rozmiary okien, a za inne żądają dopłaty. Jednak gdy marzą ci się okna o oryginalnym kształcie i nietypowej wielkości, warto poszukać firmy, która produkuje okna bez dopłaty. Choć okna z białego PCV znajdują nadal wielu miłośników, to właściciele domów i mieszkań coraz częściej decydują się na odważne akcenty dekoracyjne, które nadają elewacjom indywidualnego charakteru. Współczesne budownictwo jedno – i wielorodzinne zaskakuje żywą kolorystyką tynków oraz profili okiennych. Elewacja budynku, wraz z kluczowym elementem jaki stanowi stolarka okienna, informuje o gustach i charakterach mieszkańców. Wygląd okien może być modyfikowany pod wieloma względami – od koloru i faktury, różnych wersji podziału okna i szyby, różnorodnych wariantów kształtu okien i samych profili, aż po okucia i akcesoria. W domach najczęściej montowane są okna rozwiernouchylne, wyposażone w okucia obwiedniowe. Tworzą one na obwodzie skrzydła mechanizm umożliwiający obsługę wszystkich funkcji okna, włącznie z wielopunktowym ryglowaniem skrzydła w ościeżnicy przez odpowiednie ustawienie klamki pełniącej funkcję zamka REKLAMA Decydując się na ogrzewanie gazowe mamy dwie możliwości. Albo podłączymy się do sieci gazowej (to z pewnością bardziej komfortowe rozwiązanie) albo będziemy korzystać z gazu płynnego, przechowywanego w specjalnym zbiorniku na naszej działce. Oczywiście niezbędne będzie w obu przypadkach wykonanie specjalnego przyłącza, który doprowadzi gaz do kotła, a ten z kolei rozprowadzi ciepło po całym domu (dzięki centralnemu ogrzewaniu). Jakie zalety wiążą się zatem z taką formą ogrzewania? Po pierwsze wygoda. Korzysta- Zaoszczędzimy również miejsce. Po pierwsze nie potrzebujemy żadnego składu, który jest konieczny np. w przypadku palenia drewnem czy węglem. W dodatku kotły, których moc jest nie wyższa niż 30 kW, nie trzeba umieszczać w dostosowanej do tego kotłowni. Może to mieć znaczenie dla osób, których metraż domu nie jest zbyt duży, a wygospodarowanie dodatkowego pomieszczenia graniczy z cudem. Unikniemy ponadto brudzącego pyłu, jaki wytwarza się wokół kotłów na węgiel. Pamiętać należy jednak o serwisowaniu całego systemu ogrzewania: zarówno kotła, jak i przyłącza (a w przypadku gazu ciekłego również zbiornika). Przegląd musimy wykonać przynajmniej raz do roku, jednak warto robić to częściej. Na bezpieczeństwie nigdy nie wolno oszczędzać. Istotną sprawą jest to, że sami nie jesteśmy w stanie ocenić, czy gaz gdzieś się nie ulatnia. Od tego są specjaliści. Nie zwlekajmy również z wymianą kotła, gdy posiadamy już stare i wyeksploatowane urządzenie. Tylko nowe jest gwarancją bezpieczeństwa. centralnego. Taka modułowa konstrukcja pozwala dozbrajać okna. Należy pamiętać, że z upływem czasu w każdym oknie dochodzi do rozregulowania okuć, dlatego przed dozbrojeniem go w nowe elementy powinniśmy sprawdzić stan już zamontowanych okuć i dokonać niezbędnych napraw. Zamontowane już okna można wzbogacić o nowe funkcje i wymienić standardową szybę na wzmocnioną lub „cieplejszą”. W obu sytuacjach kluczową rolę odgrywają okucia. Większość dodatkowych elementów można zamontować nawet po wielu latach użytkowania okna. Niektóre elementy okuć bardzo łatwo zainstalować. Należą do nich: stabilizator uchyłu, ogranicznik otwarcia czy zatrzask balkonowy. Wymiana standardowej klamki na specjalną, na przykład zamykaną na klucz, też nie będzie problemem. Do montażu pozostałych jednak najlepiej zatrudnić fachowca. Stolarka okienna to niezwykle ważny element wizerunkowy każdego domu. Warto, aby jej wygląd zapraszał do środka niecodzienną estetyką. Obecnie technologia pozwala na produkcję okien o wyrafinowanym wyglądzie. Słowo Wrocławian Gazeta lokalna grudzień 2015 str 33 Twój Dom Udekoruj swoje okna Maria Andrychów Okna to bezsprzecznie jedne z najważniejszych elementów naszego domu czy też mieszkania. Oprócz oczywistych funkcji użytkowych, jak przede wszystkim filtracja powietrza, idealnie nadają się one do dekorowania. Odpowiednio je aranżując podkreślić możemy swój własny styl. mocno angażujących działań. Zadowalające efekty osiągnąć można dzięki doborowi pięknych tkanin. Używając zdecydowanych barw sprawimy, że w cały salon „tchniemy” energię, a to przełoży się również na nasze samopoczucie. Kolory kojarzące się z ciepłem i słońcem pozytywnie nastrajają potrafią pozytywnie wpłynąć na nasz humor. Pamiętajmy również o tym, by zarówno wzory, jak i barwy ze sobą współgrały. Dlatego też decydując się na konkretny kolor, który dominuje na zasłonie, wykorzystajmy go również na tapicerce, dywanie czy też poduszkach. Zwróćmy uwa- Diabeł tkwi w szczegółach, czyli dekoracyjne dodatki Sławomir Kamieniecki Dodatki oraz dekoracje w aranżacji wnętrz odgrywają bardzo ważną rolę, a Polacy coraz częściej zaczynają to dostrzegać. Generalnie wpisuje się to w trend dbania o własne „cztery kąty”, szukania oryginalnych rozwiązań i chęci wyróżnienia się na tle innych. Polacy zrozumieli, jak ważne jest dbanie o własne mieszkanie. Nie tylko dlatego, żeby zachwycić swoich gości i nie mieć się czym wstydzić przy okazji odwiedzin rodziny czy znajomych. Chodzi w dużej mierze o nas samych, bo w komfortowe, schludne i podobające się nam wnętrze wpływa pozytywnie na nasze codzienne samopoczucie i kondycję psychiczną. Nie dostrzegamy tego oczywiście na co dzień, ale w perspektywie długofalowej ma to bardzo znaczące miejsce. Jednocześnie często ogranicza nas metraż mieszkania i nieustannie poszukujemy możliwości zwiększenia jego pojemności, mając na uwadze również to, by użyteczność połączyć z pięknem i stylem. I właśnie tutaj na pomoc przycho- dzą nam różne dodatki oraz dekoracje. Niektórzy mówią, że diabeł tkwi w szczegółach i tak wydaje się właśnie w przypadku aranżacji wnętrz. Czasem pozornie niewielkie zmiany przynoszą świetne efekty. Dosyć popularne i standardowe rolety w oknach możemy zastąpić kolorowymi paskami, które ożywią wnętrze. Pomocne okażą się również drobiazgi takie jak wstążki, tasiemki czy chwosty, które zmienią oblicze zasłon i poduszek. Optycznie sprawdzają się również dywany z wzorami 3D. Popularne są np. wzory ze śladami po oponach, jednak tutaj chodzi przede wszystkim o naszą wyobraźnię i gust. W każdym razie pozytywne zaskoczenie wśród gości gwarantowane. Dla wymagają- cych odpowiednim rozwiązaniem mogą okazać się murale na ścianach wewnątrz domu. Robią one nie tylko piorunujące wrażenie, ale dodatkowo potrafią optycznie powiększyć pomieszczenie, nadając mu wyrazu, głębi i ogólnie sprawiając wrażenie wyjątkowej przestrzeni. Podobne efekty osiągnąć można za pomocą różnych szklanych elementów zabudowy. Mogą to być zarówno drzwi, podłogi, daszki czy blaty. W połączeniu z odpowiednim światłem potrafią one zachwycać. Dodatkowo wzmagają one poczucie elegancji. Szkło świetnie sprawdza się nie tylko w pokojach i salonach, ale również w kuchni, a mowa chociażby o szklanych panelach. Ozdób i dodatków jest znacznie więcej. Ostatnio popularne są np. zegary ścienne w niestandardowych formach, które przykuwają uwagę nie tylko tych, którzy chcą sprawdzić aktualną godzinę, ale wszystkich których interesuje niestandardowa sztuka. Aranżując wnętrze, które wpływa również na nasze codzienne samopoczucie, nie możemy zapomnieć o dodatkach. Potrafią one zmienić oblicze naszego mieszkania, nadać mu wyjątkowy charakter i zwiększyć jego optyczną powierzchnię. REKLAMA Polacy coraz większą uwagę zwracają na aranżację wnętrz. Czasy, gdy nie przykładaliśmy uwagi do mebli, kolorów, ozdób i odpowiedniego stylu już dawno minęły. Dom jest naszą wizytówką, wiele mówi o gospodarzu i dokładamy wielu starań, by wyglądał porządnie, a nierzadko wyróżniał się spośród innych. Jednym z kluczowych elementów w tej „układance” jest z pewnością okno. Odpowiednie ozdobienie okna może niemal całkowicie zmienić wystrój pokoju i ukazać go w zupełnie innym świetle. Wielką zaletą jest to, że do uzyskania pokaźnych efektów, nie potrzeba żadnego remontu ani gę na to, że do wyboru mamy szereg rozwiązań: firany, zasłony, rolety czy przesłony okienne dostępne są w bardzo różnych wzorach. Trzymajmy się jednak spójności, by nie doprowadzić do tego, że każdy element okna będzie z „innej parafii”. Nie przesadzajmy również z dodatkami. Są one bardzo ważnym elementem wystroju, jednak obecnie stawia się na wyważony minimalizm. Jedna lub dwie wyraźne kokardy i wstęgi zdecydowanie wystarczą. Dobrze oczywiście, gdyby kontrastowały z tkaniną, do której zostały przyczepione. Nie doprowadzajmy jednak do kompletnego misz-maszu i rozgardiaszu na naszym oknie. Dekorując okna ufajmy również swojemu „instynktowi”. Każdy z nas ma inne podejście do aranżacji i na różne sposoby próbuje wyrazić swój styl i indywidualny gust. Z pewnością będziemy czuli się spełnieni, gdy postawimy na swoje rozwiązania, a na końcu z przyjemnością będziemy podziwiać zarówno okno, jak i krajobraz, który znajduje się na zewnątrz. grudzień 2015 Słowo Wrocławian Gazeta lokalna str 34 Twój Dom Kominek dla rodziny Sara Rok Przestrzeń przed kominkiem często traktowana jest jako miejsce spotkań rodzinnych, relaksu, bądź przyjmowania gości, jest on więc rzeczywistym substytutem… domowego ogniska. dowa wkładu kominkowego. Wnętrza bardziej tradycyjne, czy nawet rustykalne, w swoich centrach życia rodzinnego mogą mieć ustawiony piec kaflowy lub stylizowany odpowiednio kominek. Niezaprzeczalną zaletą każdego kominka jest oczywiście (i przede wszystkim) jego aspekt estetyczny. Obok wszelkich kwestii związanych z użytecznością, od wieków przywiązywano znaczną wagę do tego, jak dany kominek będzie wyglądał. Już w średniowieczu obudowa kominka na dworze królewskim miała na celu zachwycać dworzan i przybyłych gości. Podobnie rzecz miała się zresztą również w dobie renesansu czy baroku. Funkcja estetyczna jest w kontekście kominków pozwala „dzielić się” produkowanym ciepłem z pozostałymi pomieszczeniami za pomocą odpowiedniej instalacji oraz oczywiście kaloryferów. Tradycyjne kominki nie tracą na popularności, jednak emitowane przez nie ciepło ogranicza się jedynie do ogrzewania wyłącznie pokoju, w którym wkład jest zamontowany. W domu możemy zamontować kominek tradycyjny z otwartym paleniskiem lub wkłady kominkowe z paleniskiem zamkniętym. Każda taka instalacja wiąże się oczywiście z budową odpowiedniej instalacji kominowej, która odprowadza produkowane spaliny na zewnątrz. W przypadku mieszkań sprawa jest trochę bardziej skomplikowana, ponieważ w blokach mieszkalnych trudno wybudować osobną instalację kominową. W efekcie tradycyjny kominek w lokalu mieszkalnym byłby po prostu niebezpieczny. Alternatywą dla osób marzących o kominku są kominki ekologiczne (bio-kominki) oraz kominki elektryczne, które swoim wyglądem bardzo adekwatnie przypominają tradycyjne wkłady kominkowe z domów jednorodzinnych. Z posiadaniem kominka wiążą się zarówno plusy, jak i minusy jego użytkowania. Wydaje się jednak, że zalet w przypadku tej konstrukcji jest zdecydowanie więcej. Jeśli marzymy o tradycyjnym kominku, przy którym w zimowe wieczory posiedzimy razem z rodziną, z pewnością powinniśmy się na taki montaż zdecydować. Z pewnością w dobie dwudziestego pierwszego wieku kominek nie powinien być jedynym źródłem ciepła w domu czy mieszkaniu. Warto zatem zadbać o to, by obok wkładu kominkowego w naszym domu znalazło się również tradycyjne ogrzewanie (wspomagane na przykład przez kocioł gazowy czy nowoczesną pompę ciepła). Pomijając wszystkie inne elementy jedno jest pewne – kominek stanowi wspaniałą i oryginalną ozdobę naszego domu. Pozwala zbudować niecodzienny, ciepły klimat i nadaje wnętrzom indywidualnego charakteru. REKLAMA Wybór odpowiedniego projektu kominka, nawet jeśli w wyborze pomaga fachowiec, może okazać się procesem długotrwałym. Ważną kwestią jest przeanalizowanie bardzo wielu czynników, które będą bezpośrednio wpływały na to, jak kominek będzie wyglądał i jak będzie później użytkowany. Zastosowanie na przykład nieodpowiedniego wkładu w kominku spowoduje, że użytkowanie gotowego kominka może okazać się niemożliwe! We wnętrzach nowoczesnych często stawia się na duże bryły geometryczne, które przykuwają oko swymi gabarytami bądź eksponowanym elementem artystycznym. Może to być interesująca grafika lub specjalnie zaprojektowana obu- na tyle ważna, że dziś możemy mówić nawet o różnych stylach, w których tworzone są wkłady kominkowe. Obecnie największym zainteresowaniem cieszą się style nowoczesny, czy rustykalny. Ogień płonący w kominku zdecydowanie ociepla wnętrze i pozwala na stworzenie w nim niepowtarzalnej atmosfery. Szczególnie w jesienne i zimowe wieczory, gdy pogoda za oknem nie sprzyja i wolimy pozostać w domowym zaciszu na dłużej. Kwestia estetyczna związana z wyglądem kominka to oczywiście nie wszystko. Równie ważne są jego szeroko pojęte, walory użytkowe. Kominek nie tylko ozdabia wnętrze, ale w bardzo dużym stopniu dba o jego temperaturę. Stanowi idealne, dopełniające źródło ciepła w domowych wnętrzach. Co równie znaczące, nowoczesna technologia w zakresie branży grzewczej pozwala dziś budować takie wkłady kominkowe, które ocieplają wszystkie wnętrza domu, pomimo, że znajdują się wyłącznie w jednym miejscu. Wszystko za sprawą tak zwanych kominków z płaszczem wodnym. Ich specyfika Słowo Wrocławian Gazeta lokalna grudzień 2015 str 35 nasze bezpieczeństwo? Zenon Wolicki Bezpieczeństwo, choć nieuchwytne i niemierzalne, odgrywa w naszym życiu niezwykle istotną rolę. Samo jego odczuwanie zwiększa nasz komfort psychiczny, co przekłada się na samopoczucie. Jednym z mechanizmów, na który coraz częściej decydują się właściciele domów, jak i przedsiębiorstw, jest monitoring. Jakie są jego zalety i w jak dużym stopniu wpływa to na nasze bezpieczeństwo? dalizmu. Osoby pod wpływem alkoholu potrafią zniszczyć płot, skrzynkę pocztową, zbić ogrodową lampkę czy okrasić płot wulgarnym hasłem. Ustalenie sprawcy i dojście do swoich praw, a co za tym idzie odpowiedniego zadośćuczynienia, jest bardzo trudną sprawą. Umożliwić może ją jednak monitoring. Kamery, które dostępne są na rynku, cechują się coraz wyższą jakością, dzięki czemu policja będzie mogła zidentyfikować włamywacza lub wandala. W dodatku, w tym drugim przypadku, monitoring działa odstraszająco. Nawet pijana osoba, przechodząc obok naszej posesji, najprawdopodobniej powstrzyma się od głupiego wybryku, wi- REKLAMA Kradzieże i włamania to niestety istotny problem w polskim społeczeństwie. Są rejony, gdzie ich odsetek jest naprawdę niewielki, ale są również i takie, gdzie osiąga niepokojący poziom. Natomiast nawet w dzielnicach, w których takie zajścia nie występują, nigdy nie mamy pewności, że nie spotka nas coś złego. Statystyki policyjne pokazują ponadto, że przestępcy pokonują bardzo duże odległości w celu dokonania rabunku, kierując swoje nielegalne wysiłki w stronę rejonów o wyższej stopie życia. Oprócz samych kradzieży, które bardzo często mają miejsca wczesnym popołudniem (to wtedy cała rodzina jest poza domem), dochodzi również do aktów wan- dząc w pobliżu kamerę. Im więcej domostw posiada taki system, tym generalnie wzrasta zatem bezpieczeństwo. W dodatku nagrania, które obejmują np. ulicę czy chodnik w pobliżu naszej posesji, mogą pomóc policji w ustaleniu sprawców gwałtów, napadów czy pobić. Monitoring sprawdza się również w firmach, zwłaszcza tych większych. Wobec wszystkich pracowników, szczególnie zaś tych nowych, szefostwo zawsze posiada pewien stopień nieufności. Kamery pomogą nam przede wszystkim rozstrzygnąć kwestie sporne wśród załogi, a także powstrzymają niektóre osoby od nierozważnych działań. Pamiętajmy jednak, że o monitoringu trzeba poinformować wszystkich pracowników. Nie można go zainstalować „po kryjomu”. To prawne wymogi, o których często przypomina Państwowa Inspekcja Pracy. Monitoring realnie zwiększa nasze bezpieczeństwo. Dzięki niemu rozwiążemy wiele problemów, policja znajdzie sprawcę napadu, a my będziemy się czuli pewniej i bardziej komfortowo. I choćby dlatego warto w niego zainwestować. Bezpieczeństwa nigdy za wiele! REKLAMA Czy monitoring zwiększa Twój Dom grudzień 2015 Słowo Wrocławian Gazeta lokalna str 36 Twój Dom Zainwestuj w porządne opony zimowe Rafał Zawrotny Wielu kierowców nadal wykorzystuje w ciągu całego roku tak zwane opony wielosezonowe. Są one zgodnie z informacjami producenta przeznaczone do stosowania na każdej nawierzchni i podczas każdej pory roku. nienia jesienią, wiosną i latem. To nie tylko śnieg zalegający na drodze, ale również dodatkowo lód, woda i niska temperatura. Opony letnie i wielosezonowe są produkowane z takich mieszanek gumy, które nie radzą sobie właściwie w takich właśnie sytuacjach. Opony zimowe posiadają dużą liczbę głębszych nacięć, tak zwanych lameli, a także wykonane są z mieszanek specjalnie przystosowanych do niższych temperatur. Dzięki temu nie tracą one elastyczności, są odpowiednio miękkie oraz właściwie odprowadzają spod kół śnieg, błoto pośniegowe i wodę, co z kolei wpływa na poprawę przyczepności kół i zwiększa bezpieczeństwo jazdy po śliskiej nawierzchni. Jakie opony kupić? Opony zawsze powinny być precyzyjnie dobrane do samochodu. Oznaczenia można znaleźć na swoich starych oponach, w instrukcjach obsługi, także często od wewnątrz klapki na paliwo czy na drzwiach kierowcy. Eksperci rekomendują wybranie opon z bieżnikiem kierunkowym, który zapewnia najlepszą przyczepność. Kiedy kupować i wymieniać opony zimowe? Polecamy zainteresowanie się zakupem opon zimowych już w okresie września i października. To czas, w którym pojawiają się one w sprzedaży w dużym wyborze i można wyszukać je w atrakcyjnych cenach, które wzrastają często wtedy, gdy spadnie już pierwszy śnieg. Opony zimowe można wymienić nawet wtedy, gdy warunki do jazdy nie są jeszcze stricte zimowe – warto zabezpieczyć się jeszcze przed atakiem zimy. To właśnie wtedy do serwisów samochodowych przyjeżdża wielu kierowców chcących wymienić opony w samochodzie, a tym samym tworzą się długie kolejki. Aby uniknąć stresu i nie stracić czasu, polecamy wymianę opon do końca października. Dodatkowo rekomendujemy wykonanie tych prac w zaufanym serwisie, którego pracownicy dodatkowo mogą sprawdzić stan zawieszenia samochodu oraz prawidłowo wyważyć koła. Czy warto kupować używane opony zimowe? Na aukcjach internetowych i na portalach ogłoszeniowych można znaleźć dużo ofert dotyczących używanych opon zimowych. Cieszą się one powodzeniem ze względu na niskie ceny, ale zdecydowanie je odradzamy. Opony używane mają już zużyty bieżnik, dlatego nie dają aż tak dużej przyczepności jak opony nowe, dodatkowo też nie wiadomo dokładnie, czy nie są one uszkodzone, jak były REKLAMA Jednak chyba każdy kierowca wie, że opony uniwersalne nie dają ani najwyższego komfortu jazdy zimą, ani też latem. Dlatego dla własnego bezpieczeństwa oraz wyższej wygody warto zainwestować w opony zimowe. Opony zimowe wcale nie są związane z wysokimi kosztami. Trzeba wskazać, że komplet nie jest przecież jednorazowy i po okresie zimy można składować je po to, aby potem za rok znów zamontować w samochodzie. To wydatek często na kilka lat, który wcale nie jest wyższy niż zakupienie kompletu wielosezonowych lub letnich opon. Czym różnią się opony zimowe od pozostałych? Warunki jazdy samochodem zimą znacznie różnią się od tych, z którymi kierowcy mają do czy- przechowywane, dlatego ich zakup jest mocno ryzykowny. Lepiej zainwestować w porządne opony nowe na zimę, które będą służyły przez kilka sezonów. Przechowywanie opon zimowych Po zakończeniu zimy opony zimowe należy oczyścić oraz zabezpieczyć aż do kolejnego sezonu. Należy magazynować je w suchym, dość chłodnym i mało nasłonecznionym miejscu, w którym nie będą one miały styczności z produktami ropopochodnymi i rozpuszczalnikami. Gdy przechowuje się opony z felgami, należy najlepiej zawiesić je na stelażach. Można też przechowywać je jedna na drugiej, ale co kilka tygodni trzeba je przestawiać, by się nie odkształciły. Opony bez felg nie powinny być składowane poziomo lub wieszane na hakach. Należy umieszczać je w pozycji pionowej i obracać co kilka tygodni. Zapraszamy serdecznie do zapoznania się z dostępną ofertą opon z najnowszych kolekcji producentów. Porządne opony zimowe to polecana inwestycja – z nimi jazda w okresie zimowym będzie znacznie bardziej komfortowa i bezpieczna. Słowo Wrocławian Gazeta lokalna grudzień 2015 str 37 Twój Relax Maria Andrychów Zima to dla wielu osób trudny okres. Dzień jest krótki, noc długa, a zimno zniechęca do wytężonej aktywności. Często skutkuje to spadkiem formy i dodatkowymi kilogramami, czego pewnie każdy chciałby uniknąć. Idealnym rozwiązaniem na mroźne miesiące jest basen. żabce czy delfinie. Podczas pływania pracują wszystkie mięśnie naszego ciała, dlatego jesteśmy w stanie optymalnie budować sylwetkę i nie przeciążać żadnej z partii organizmu. Równomierny rozwój to wielka zaleta ruchu w wodzie. Ale jest ich znacznie więcej. To także doskonały sposób na poprawę kondycji, zwłaszcza gdy jesteśmy po długiej rozłące z jakimkolwiek sportem. W pływaniu ważna jest REKLAMA Warto zaznaczyć, że basen to nie tylko pływanie. Możemy przecież uprawiać w wodzie gimnastykę, którą fachowo zwie się aqua aerobikiem. Daje ona nam zdecydowanie większe możliwości w pracy z mięśniami i ścięgnami, niż jej tradycyjna forma. Umiejętność pływania oczywiście warto posiadać. Obecnie pomoc w tym zakresie znajdziemy na każdym basenie, więc jej opanowanie nie powinno stwarzać wielkich problemów. Początkującym zalecane jest szczególnie pływanie na plecach, uważane za najłatwiejszą z form. Taki styl jest najlepszy dla naszego kręgosłupa, zwłaszcza, gdy mamy z nim problemy. Oczywiście odnaleźć możemy się również w motylku, REKLAMA Zima na basenie! przede wszystkim regularność. Warto, przynajmniej na początku, odwiedzać basen na przykład dwa razy w tygodniu. Poprawi to naszą ogólną fizyczność, a także pozwoli na pokonywaniu dłuższych dystansów. Pływanie zimą jest idealną opcją dla sportowców. Może być one uzupełnieniem, a nawet komponentem treningu. W grudniu, styczniu czy lutym jest on szczególnie istotny, ponieważ to wtedy przygotowujemy nasz organizm do całego sezonu i zaniedbanie tego okresu niesie za sobą bardzo negatywne skutki, które trudno będzie zniwelować. Zimą tradycyjnie mniej się ruszamy, nasze stawy są zasiedziałe, zaś mięśnie niedotlenione. Trudniej jest na co dzień jeździć np. rowerem, bo warunki pogodowe bywają niekiedy nieubłagalne. Tymczasem basen pozwoli zachować nam równowagę, bez której możemy odczuwać zwiększone zmęczenie, ospałość i ogólną niechęć. Zważając na to, jak bardzo w Polsce poprawiła się infrastruktura w tym zakresie, nie pozostaje nam nic innego, jak udać się po karnet na pływalnię i korzystać z wodnej uciechy. grudzień 2015 Słowo Wrocławian Gazeta lokalna str 38 Malownicza i piękna Laskowa Kamila Jędrzejewska Życie ucieka nam między palcami, zgiełk, hałas, natłok obowiązków, bieg po pieniądz kończy się często brakiem sił witalnych, brakiem koncentracji. Dzieje się tak właśnie w dużych zatłoczonych aglomeracjach, gdzie każdy z nas próbuje swoje życie udoskonalić, zabezpieczyć finansowo siebie i bliskich. Udanie się do małej, ale urokliwej miejscowości pomoże nam naładować akumulatory, zrelaksować się i nabrać sił na dłuższy okres. W trakcie zimy wcale nie musimy kierować się do znanych kurortów i miejscowości, lecz w malowniczo położone strony, gdzie czeka na nas spokój i atrakcje nietypowe dla wielkomiejskich ośrodków. najec i Wisłę w poszukiwaniu bursztynów. Siedzibą władz administracyjnych Laskowa została po II wojnie światowej. Gmina charakteryzuje się znaczną ilością zespołów zabytkowych, jej dziedzictwo kulturowe objęte jest ochroną konserwatorską. Laskowa należy do najczyst- szych obszarów Polski. Bardzo atrakcyjne szlaki turystyczne prowadzące na takie szczyty jak Jaworz, Sałasz, Kamionna. Doskonała infrastruktura komunikacyjna sprzyja rozwojowi turystyki pieszej, rowerowej lub samochodowej. Turystów przyciąga tu cisza, doskonały klimat, Bogaty wybór i dowolność jest również w doborze noclegów, od skromnych kwater prywatnych, pensjonatów agroturystycznych po ekskluzywne hotele. Miasteczko to doskonale przygotowane jest dla każdego turysty, szukającego luksusów, jak i spokoju od życia pełnego pośpiechu, stresu i obowiązków. Bogate życie, czyste powietrze, przyjaźni gospodarze, ciekawe miejsca sprawiają, że ten kawałek ziemi jest wyjątkowy, warty odwiedzenia i spędzenia wyjątkowych chwil. Laskowa to z pewnością dobra alternatywa dla ośrodków, które cieszą się wielką popularnością, jednak powoli stają się przesycone. REKLAMA Warto znać wtedy miejsca takie jak Laskowa, na drugim końcu Polski, daleko od problemów, daleko od obowiązków, w przepięknym górskim położeniu. Gmina Laskowa położona jest w województwie małopolskim w powiecie Limanowa, na południowy - wschód od Krakowa, a na północ od Nowego Sącza. Historia gminy sięga już czasów prehistorycznych, przez którą przechodził główny szlak handlowy z południa na północ, Grecy i Rzymianie docierali do Morza Bałtyckiego przez Du- środowisko przyrodnicze i brak przemysłu oraz piękno krajobrazu. To urokliwe miejsce gwarantuje zdrowy, aktywny i spokojny wypoczynek. Na terenie gminy atrakcjami są niewątpliwie rezerwat leśny Kamionna, skansen w samej Laskowej, Kościół Św. Katarzyny z XVIII w. Miejscowość sama w sobie jest idealnym punktem wypadowym świetnym miejscem zarówno na letni, jak i zimowy wypoczynek. Odwiedzając te strony, możemy w spokoju wypocząć w otoczeniu gór lub aktywnie spędzić czas na zwiedzaniu takich miejsc jak: Kopalnia soli w Bochni, Kopalnia soli w Wieliczce, Zamek Kmitów i Lubomirskich w Nowym Wyśliczu. Oprócz zabytków fajną i oryginalną atrakcją jest Aeroklub W Łososinie Dolnej. Laskowa jest miejscem, w którym można również wyśmienicie zjeść, zakosztować kuchni regionalnej, w której królują sery, śliwki i miód. Na miłośników białego szaleństwa czekają 3 wyciągi orczykowe, trasy dla początkujących i zaawansowanych, wypożyczalnie nart i snowboardów, sklepy z akcesoriami dla narciarzy. REKLAMA Twój Relax Słowo Wrocławian Gazeta lokalna grudzień 2015 str 39 Marcin Dąbrowski Zima w toku, choć akurat kiedy mam okazję redagować dla Państwa poniższy artykuł, temperatury nie są nazbyt niskie. Warto spożytkować pierwsze tygodnie nowego roku na odpoczynek, szczególnie w niezwykłych okolicznościach przyrody. to ok. 90 tys. ha. Większość tego terenu to ziemia leżąca w województwie dolnośląskim. Dolina Baryczy to przede wszystkim stawy rybne, podmokłe łąki oraz fantastyczne, urokliwe lasy. Występuje tam ok. 300 gatunków ryb, które zamieszkują tamtejsze stawy, a także 300 gatunków ptaków – czyli najwięcej na terenie całego naszego kraju. Z tego też względu rejon został ujęty w ramach europejskiego programu Natura 2000. Park Krajobrazowy to kilka części składowych – rezerwatów przyrody. Jednym z nich jest np. rezerwat przyrody Olszyny Niezgodzkie, który zawiera w s obie głównie lasy bagienne wynikające z sąsiedztwa Ługi czy rezerwat Wzgórze Joanny. Jednym z bardziej znany i popularnych miejsc do wypoczynku, jakie wy- REKLAMA Nie wymaga to od nas szczególnie dalekich podróży. Zresztą często w okresie poświątecznym albo nie chcemy, albo zgoła nie możemy wziąć sobie nawet tylko paru dni urlopu. Warto właśnie wybrać więc miejsca, które nie są bardzo mocno oddalone od naszego miejsca zamieszkania. A najlepiej, jeśli dojazd różnymi środkami lokomocji jest bardzo dogodny. Bardzo ciekawym miejscem, leżącym niedaleko od naszego Wrocławia, jest Dolina Baryczy, która części z Państwa jest z pewnością doskonale znana. Warto zwrócić uwagę, że jest ona objęta statusem Parku Krajobrazowego, który położony jest u styku województwa wielkopolskiego i Dolnego Śląska, gdzieś na wysokości Żmigrodu i Przygodzic. Powierzchnia samego Parku Krajobrazowego bierają Wrocławianie w ogóle, jest rezerwat Stawy Milickie. Nie ma się co dziwić – stąd jest do stolicy województwa dolnośląskiego zwyczajnie najbliżej. Stawy milickie w XIII wieku zostały założone przez cystersów. Co ciekawe, to największe w całej Europie miejsce hodowli Karpia, a także największy w Polsce rezerwat. Wizyta w tamtych rejonach to fantastyczna szansa na regenerację, ale także odkrycie czegoś naprawdę pięknego, niecodziennego i intrygującego. Warto bacznie zwrócić uwagę na żyjące tam zwierzęta. Przecież te miejsca leżą tak blisko Wrocławia, a krajobraz jest tu tak odmienny! Z pewnością sprzyja przemyśleniu najważniejszych spraw. Sprzyja także nauce, uspokojeniu, wytraceniu niepotrzebnych stresów, co bywa często tak istotne – szczególnie w dzisiejszych czasach. Wrocławianie są zapracowani. Wrocławianie są zabiegani. A warto choć na chwile zatrzymać się, spojrzeć w dal, odetchnąć świeżym powietrzem i dać swoim myślom odpocząć od codziennego zgiełku i zaangażowania w życie zawodowe. Jednym z najbardziej dogodnych ku temu miejsc jest z pewnością Dolina Baryczy, którą po prostu trzeba odwiedzić. REKLAMA Do Baryczy Twój Relax grudzień 2015 Słowo Wrocławian Gazeta lokalna str 40 Integracja i spotkania firmowe Dlaczego warto? Maria Andrychów Dbanie o dobrą atmosferę wśród pracowników i odpowiednie motywatory dla całej załogi to jedno z podstawowych zadań odpowiedzialnego, nowoczesnego i sprawnego właściciela przedsiębiorstwa. Jednym ze najlepszych pomysłów w tym zakresie są wyjazdy i spo- drobne upominki dla załogi, któ- to do dalszej wytężonej pracy, tkania firmowe, dla których naturalnym czasem jest okres ra poczuje się doceniona. Wspól- innym zaś do zwiększenia wybożonarodzeniowy oraz świąteczny. ne śpiewanie kolęd, rozmowy, dajności, by za rok móc samemu W tym zakresie świetnie sprawdzają się wyjazdy i spotkania firmowe. Znaczenie w tym przypadku ma nie tylko sam fakt ich zorganizowania, ale również forma oraz miejsce, w którym dane wydarzenie się odbędzie. Takich spotkań w ciągu roku powinno być kilka, natomiast wręcz obowiązkowym okresem wydają się być okolice Bożego Narodzenia oraz Nowego Roku. Firmowa wigilia to świetna okazja, by świetna okazja, by pracownicy lepiej się poznali, a nawet znaleźli wspólny język z kierownictwem. Mniej zobowiązująca formuła i świąteczny nastrój zdecydowanie w tym pomogą. W dodatku pracodawca pokusić może się o przynajmniej składanie życzeń i przełamanie się opłatkiem skruszy lody nawet pomiędzy nieprzepadającymi za sobą osobami. Jeśli pracownicza wigilia okaże się sukcesem, to zapadnie na długo w pamięć pracownikom, którzy przez długi czas będą ją wspominać. Istotne może okazać się również zorganizowanie spotkania podsumowującego cały rok. To wtedy kierownictwo może przedstawić osiągnięcia firmy, nakreślić plany na następne 12 miesięcy i powiedzieć wiele mobilizujących słów, podkreślając, że sukcesy firmy są przede wszystkim zasługą załogi. W dodatku można pokusić się o nagrodzenie niektórych osób za szczególne osiągnięcia. Zmobilizuje ich integracji na pewno pomogą nam firmy eventowe, ale oczywiście postawić możemy również na naszą kreatywność. Np. wyjazd w góry na narty, połączony z kolacją wigilijną w ośrodku czy gospodzie. Wszystko to uda się zorganizować w jeden dzień. Pamiętajmy tylko, że integracja, zwłaszcza która wiąże się z wyjazdem, nie może być obowiązkowa dla pracownika. Na pewno nie tędy droga. odebrać nagrodę. Po bardziej oficjalnej części można oczywiście przejść do mniej formalnych wydarzeń. Zorganizowanie konkursów, wspólnego śpiewania czy rozwiązywania łamigłówek nie tylko scali zespół, ale również umocni zasady współpracy. Firmowe spotkanie może okazać się jeszcze bardziej udane, jeśli zorganizujemy je w jakimś ciekawym miejscu. Wielokrotnie na terenie naszego przedsiębiorstwa mamy warunki do odbycia np. wigilii, jednak pracownicy docenią, gdy przynajmniej raz na jakiś czas integracja czy też podsumowanie roku będzie miało miejsce gdzie indziej. Odpowiednie mogą być zarówno wszelkie zajazdy, jak i ośrod- REKLAMA Firma to przede wszystkim zespół ludzi, którzy odpowiadają za realizację poszczególnych zadań. Bez dobrej współpracy i współdziałania każdego z „trybów” w tej maszynie, nie osiągnie się zadawalających wyników. W miłej atmosferze stajemy się bardziej wydatni, zaś dobra znajomość poszczególnych osób pozwala uniknąć nieporozumień i konfliktów. W końcu też pracownik, który dostrzega jakoś i zaangażowanie firmy, odwdzięcza się przykładnością i dbałością o szczegóły. Pewne zabiegi, jakie zastosować może właściciel firmy sprawiają, że cały zespół ludzi czuje się nieodzownymi i niezbędnymi elementami przedsiębiorstwa. ki wypoczynkowe. Oprócz tego, że zewnętrzna firma profesjonalnie zorganizuje nam spotkanie, to pracownicy będą mieli okazją coś zwiedzić. Obecnie podobne imprezy organizowane są nawet w zamkach czy pałacach. Pokusić można się również o bardziej luźne wyjście, połączone z kręglami, jazdą na gokartach, wspólną zabawą czy też potańcówką. W wyborze odpowiedniego miejsca i formuły REKLAMA Twój Relax Słowo Wrocławian Gazeta lokalna grudzień 2015 str 41 Piotr Klepuszewski a testament Dzisiejszym wpisem chciałbym pozostać w obszarze prawa spadkowego i krótko omówić instytucję zrzeczenia się dziedziczenia oraz wpływ tej instytucji na dziedziczenie na podstawie testamentu. spadkodawcy. Jednakże zawarcie umowy zrzeczenia się dziedziczenia powoduje dalej idące skutki niż mogłoby się na pozór wydawać. Jak już bowiem wskazano powyżej, spadkobiercę ustawowego, który się zrzekł dziedziczenia, ustawa każe traktować tak, jakby nie dożył on chwili otwar- się dziedziczenia z innego tytułu (czyli np. testamentu), wymagałaby wyraźnego zakazu uregulowanego w ustawie. Tymczasem takiego ograniczenia w kodeksie cywilnym nie znajdziemy. Podsumowując należy zatem stwierdzić, że umowne zrzeczenie się dziedziczenia powoduje liczne i daleko idące skutki, z których najważniejsze to wyłączenie od dziedziczenia po spadkodawcy a także utrata prawa do zachowku. Z drugiej jednak strony dopuszczalne jest dziedziczenie przez spadkobiercę ustawowego, który zrzekł się dziedziczenia, na podstawie testamentu po spadkodawcy, z którym przedmiotową umowę zawarł. Dział Prawo został przygotowany we współpracy z: Kancelarią Prawa Gospodarczego i Sportowego „Dauerman” www.dauerman.com.pl Wrocław, ul. Grota-Roweckiego 47 REKLAMA Mimo obowiązującego w polskim porządku prawnym generalnego zakazu zawierania umów o spadek po osobie żyjącej ustanowionego w art. 1047 k.c. (umowy takie są nieważne), istnieją wyjątki od powyższej zasady. Jeden z wyjątków przewidziany jest w art. 1048 k.c., który to artykuł stanowi podstawę instytucji zwanej zrzeczeniem się dziedziczenia. Zrzeczenie się dziedziczenia to nic innego jak umowa zawarta pomiędzy przyszłym spadkodawcą a jego spadkobiercą ustawowym, której skutkiem jest traktowanie spadkobiercy tak, jakby nie dożył otwarcia spadku. Innymi słowy zatem zawarcie umowy o zrzeczenie się dziedziczenia powoduje wyłączenie spadkobiercy od dziedziczenia po przyszłym cia spadku. W efekcie wskutek zrzeczenia się dziedziczenia spadkobierca nie tylko zostaje wyłączony od dziedziczenia, lecz traci także prawo do zachowku. Należy mieć ponadto na względzie, że skutki umowy zrzeczenia się dziedziczenia rozciągają się także na zstępnych zrzekającego się spadkobiercy ustawowego, chyba, że strony umowy postanowią inaczej. Jeśli zatem z umowy zrzeczenia się dziedziczenia nie będzie wynikało, że nie dotyczy ona zstępnych zrzekającego się, to również tych zstępnych będzie należało traktować tak, jakby nie dożyli oni otwarcia spadku. Na marginesie chciałbym także podkreślić, że umowa, o której mowa, powinna być zawarta w formie aktu notarialnego. Mimo istotnych skutków związanych z zawarciem umowy zrzeczenia się dziedziczenia, warto jednak pamiętać, że zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 15maja 1972 r., sygn. akt III CZP 26/72) „spadkobierca ustawowy, który zrzekł się przez umowę z przyszłym spadkodawcą dziedziczenia po nim, może dziedziczyć po tym spadkodawcy na podstawie sporządzonego przez niego testamentu”. W uzasadnieniu powyżej uchwały Sąd Najwyższy wskazał, że uprawnienie to zrzeczenia się dziedziczenia przysługuje wyłącznie spadkobiercy ustawowemu, a spadkobierca testamentowy takiego prawa już jednak nie posiada. Co więcej, z uzasadnienia powyżej uchwały wynika również, że zdaniem Sądu Najwyższego niedopuszczalność dziedziczenia przez spadkobiercę ustawowego, który dokonał zrzeczenia REKLAMA Zrzeczenie się dziedziczenia Finanse grudzień 2015 Słowo Wrocławian Gazeta lokalna str 42 Marcin Bartnicki Pieniądz od zarania dziejów jest obiektem ludzkich pragnień. Czasem w sposób obsesyjny, chory, prowadzący do niegodziwości, zazwyczaj jednak całkowicie naturalny i prawidłowy – każdy z nas po prostu chciałby żyć lepiej, wygodniej, a przede wszystkim mieć jak największe możliwości, z których będzie czerpał kreując swoją życiową drogę. jących w krajach zachodnich, gdzie – podobno – obywatele większą część posiadanego kapitału przeznaczają np. na różnorakie inwestycje. Trudno jednak nie zauważyć, że wywód taki abstrahuje od bardzo istotnej kwestii – otóż zarobki w Polsce są dalece niższe. Istnieje przecież pewna kwota, która potrzebna jest każdemu z do zwyczajnego... przeżycia. Resztę ewentualnie możemy przeznaczyć na dobra innego rodzaju, niż opłaty za mieszkanie, komunikację czy jedzenie. Problem polega na tym, że po odjęciu pieniędzy, jaki wydatkujemy na te podstawowe usługi, pozostaje w naszej kieszeni często tak niewiele, że odkładanie często wydaje się zupełnie bezsensowne, bo cóż, że będziemy cały rok zaciskać pasa, skoro koniec końców będziemy mogli odłożyć kwotę, której w żaden sposób dobrze zainwestować się nie da, a co najwyżej pojechać na wakacje do Egiptu. Więc jedziemy na wakacje do Egiptu. Żeby wyjść poza zwykłą konsumpcję koniecznym jest zgromadzenie pewnej większej sumy kapitału – czyli tzw. akumulacja. Nie zawsze jesteśmy jednak ot tak w stanie zgromadzić stosowną kwotę – o czym pisałem powyżej. czas nie wydaje się perspektywą straszną – rata kredytu nie będzie wyższa od comiesięcznego czynszu. A koniec końców mieszkanie stanie się przecież naszą własnością, na co nie możemy liczyć w kontekście samego wynajmu. Jest też formą o tyle stabilniejszą, że jeżeli będziemy swoje zobowiązania spłacali terminowo i regularnie, nikt nas z domu czy mieszkania nie wyrzuci, a wynajmujący przecież może z jakiegoś powodu to uczynić. Każdy przecież pragnie swego rodzaju stabilności i pewności, że nie spotka nas przykra niespodzianka. Z dwojga złego zaciągnięcie takiego zobowiązania wydaje się więc nie najgorszym wyjściem. REKLAMA W Polsce, mimo że w ostatnim dwudziestopięcioleciu dużo się zmieniło, a jakkolwiek – często całkiem słusznie – na wiele rzeczy moglibyśmy narzekać, poziom życia przeciętnego Polaka niewątpliwie wzrósł. Możemy więcej i zazwyczaj posiadamy więcej. Faktem jest jednak, że często, mimo wzrostu możliwości, pieniądze które zarabiamy jesteśmy w stanie przeznaczać jedynie na konsumpcje. Wielu telewizyjnych ekspertów i różnorakiej maści publicystów krytykuje często Polaków, że są rozrzutni i nie potrafią oszczędzać, porównując tę tendencję do występu- W takim wypadku często jedynym ratunkiem jest pożyczka gotówkowa czy kredyt, dzięki której takie pieniądze możemy pozyskać. Jest to szczególnie dogodne i rozsądne rozwiązanie, kiedy planujemy pozyskane w ten sposób fundusze zainwestować i pomnożyć, tak, aby nasz realny, konkretny zysk był zdecydowanie wyższy niż odsetki, które przyjdzie nam zapłacić instytucji finansowej, w której zaciągniemy nasze zobowiązanie. Częstym powodem, za którego przyczyną Polacy uciekają się współcześnie do zaciągania pożyczek i kredytów jest zakup mieszkania. W Polsce niewątpliwie istnieje problem mieszkaniowy, który wiąże się oczywiście z bardzo wysokimi cenami. Przeciętnego Polaka zupełnie nie stać na własne cztery kąty, zmuszeni więc jesteśmy zaciągać kredyty hipoteczne, często rozłożone na kilkadziesiąt lat. Zaciągnięcie takiego zobowiązania jest zwyczajnie dla szerokich rzesz Polaków jedyną szansą na zdobycie życiowej przestrzeni. Jednak szczególnie w dużych miastach, ceny wynajmu są tak wysokie, że nawet kredyt zaciągnięty na tak długi REKLAMA Finanse Zdobywanie kapitału Słowo Wrocławian Gazeta lokalna grudzień 2015 str 43 Finanse REKLAMA Co o ochronie ubezpieczeniowej Anna i Marek Pielichowscy wiedzieć warto? Po pierwsze: ochrona ubezpieczeniowa to nasza obiektywna potrzeba, bo mamy co chronić, np.: zdolność do zarabiania pieniędzy, którą może zakłócić choroba lub wypadek; firmę lub działalność, która narażona jest na wiele ryzyka; proces sukcesji w firmie, który trwa wiele lat i też podlega zagrożeniom; dom, który może spłonąć lub zostać zalany i wiele innych wartości. szkody dojdzie. Ubezpieczamy się dlatego, że gdyby doszło do dużej szkody, nie będziemy mieli „z czego” odtworzyć sytuacji sprzed szkody. Jeżeli pieniądze mamy w wystarczającej wysokości w stosunku do naszych potrzeb i oczekiwań ochrona ubezpieczeniowa jest dla nas zbędna. Po trzecie, ochronę daje nam umowa ubezpieczenia, która składa się z trzech elementów: (1) wniosku o ubezpieczenie, w którym opisujemy dokładnie to, co chcemy chronić, przed czym chcemy chronić i na jakich warunkach. Wniosek REKLAMA Musimy sobie samym i towarzystwom ubezpieczeniowym powiedzieć, co chcemy chronić! A jest się przed czym chronić, bo szkody są następstwem np.: zjawisk przyrodniczych, wypadków, chorób, błędów ludzkich (operatora, decyzyjnych, wykonawczych itp.), utraty cennych danych, wad materiałowych, awarii technicznych i wielu innych czynników szkodowych. Po drugie: ubezpieczenie to obietnica ze strony towarzystwa ubezpieczeń – wobec tego musimy ją domówić i uzgodnić w szczegółach - aby spełniła nasze oczekiwania, gdy do jest bardzo ważny, bo od niego wszystko się zaczyna. Warto poświęcić mu odpowiednio dużo czasu. (2) Ogólnych warunków ubezpieczenia, które opisują dokładnie warunki ochrony, definiują pojęcia użyte w umowie, określają zakres ochrony, czyli okoliczności, w których jeżeli do szkody dojdzie, to będzie to ochrona. Określają wyłączenia odpowiedzialności towarzystwa ubezpieczeń, czyli okoliczności, w których jeżeli do szkody dojdzie to ochrony nie będzie – nie wolno ich nie przeczytać! Określają obowiązki posiadacza polisy, których nie spełnienie zwalnia towarzystwo ubezpieczeń z odpowiedzialności lub ogranicza/zmniejsza jego odpowiedzialność. Nie wolno ich nie znać! (3) Polisy, która potwierdza najważniejsze informacje o ochronie ubezpieczeniowej i musi zawierać wszystko to, co najważniejsze. grudzień 2015 Słowo Wrocławian Gazeta lokalna REKLAMA Finanse str 44 Kredyt czy pożyczka? Marta Banach Żyjemy w świecie, w którym pożyczanie stało się czymś zupełnie normalnym. Nie ma w tym oczywiście nic złego, trzeba tylko pożyczać odpowiedzialnie. Czasem brakuje nam pieniędzy na bieżące potrzeby albo pojawia się nagły wydatek. W takiej sytuacji możemy zdecydować się na kredyt bądź w przypadku mniejszych kwot – pożyczkę. nam potrzebna? Większy kredyt to większy koszt, dlatego najlepiej pożyczać dokładnie taką kwotę, jakiej potrzebujemy. Okres kredytowania jest równie istotny – dłuższy okres to także większy koszt, nie możemy sobie jednak pozwolić, by raty zaburzały naszą comiesięczną płynność finansową, należy więc wy- brać optymalny kredyt – jak najtańszy i jednocześnie niezaburzający naszych finansów. Warto zauważyć, że nie każdy kredyt to zło konieczne. Oczywiście kredyt pod inwestycje wiąże się, ze wszystkim tym, co kredyt na konsumpcję, trzeba go spłacić wraz z odsetkami. Warto jednak wiedzieć, że pożyczanie pieniędzy, REKLAMA Podjęcie decyzji o zaciągnięciu kredytu gotówkowego powinno być przede wszystkim poprzedzone analizą naszej sytuacji finansowej. Należy zastanowić się, czy taki kredyt jest nam w ogóle potrzebny? Jeśli posiadamy jakieś oszczędności, znacznie lepiej jest je wykorzystać, gdyż każdy kredyt wiąże się z kosztem. Jeśli jesteśmy zdecydowani na pożyczenie pieniędzy, kolejnym krokiem musi być decyzja, jakiej kwoty potrzebujemy i na jaki okres chcemy się zobowiązać. Wiele osób nie zastanawia się nad tym długo, to błąd. Przed zaciągnięciem kredytu gotówkowego należy się dobrze zastanowić, jaka dokładnie kwota jest Słowo Wrocławian Gazeta lokalna grudzień 2015 str 45 prześcigają się w promocjach i specjalnych ofertach, które mają przyciągnąć klientów. Jedną z ciekawszych propozycji jest pierwsza pożyczka za darmo, czyli oddajemy dokładnie tyle ile pożyczyliśmy. Firmy obniżają też na przykład wymagania dotyczące pożyczkobiorców. Takie pożyczki są dobrym rozwiązaniem w sytuacjach kiedy nie starczyło do pierwszego lub z innego powodu potrzebujemy szybkiej gotówki. Nie ma w tym nic złego dopóty dopóki kontrolujemy sytuację.Co przez to rozumieć? Przede wszystkim, trzeba wiedzieć, że pożyczki chwilówki są rzeczywiście „na chwilę”, w nagłych przypadkach. REKLAMA Przedłużanie ich co miesiąc lub co gorsza – zaciąganie kolejnej pożyczki by spłacić poprzednią jest bardzo złym pomysłem, dlatego zanim zdecydujesz się pożyczyć pieniądze, odpowiedz sobie na kilka kluczowych pytań, przeanalizuj swoje możliwości finansowe. Wiele osób wpada w pułapkę nazywaną zapętleniem kredytowym. Jeśli zaciągasz pożyczkę po to, by spłacić poprzednią – bądź świadomy, że prędzej czy później skończy się to tragicznie. Skala takich zobowiązań rośnie w błyskawicznym tempie i nie prowadzi do niczego dobrego. Przed każdą decyzją o zaciągnięciu kredytu czy pożyczki, należy dobrze przemyśleć wszystkie za i przeciw. Często jest to zło konieczne, warto jednak podejść do sprawy racjonalnie. Kredytów nie należy się bać czy traktować ich jako coś złego, zalecana jest natomiast ostrożność w podejmowaniu decyzji. Jeśli jesteśmy zdecydowani na jakąkolwiek formę zapożyczenia, warto zastanowić się poważnie, która z opcji będzie dla nas najkorzystniejsza. REKLAMA to podstawowy element rozwoju biznesu czy innych inwestycji. Bez kredytów nie powstałaby żadna duża korporacja czy nawet mała firma. Banki coraz mniej chętnie podchodzą do kredytów na dowód, udzielanych błyskawicznie. Naprzeciw wychodzi rynek pożyczek pozabankowych. Według badań najbardziej są pożyczki chwilówki online. Przede wszystkim procedura jest zazwyczaj banalna i błyskawiczna. Krótki formularz online i już po chwili możemy cieszyć się gotówką na koncie. Ponadto, firmy te często nie wymagają od nas składania żadnych zaświadczeń. Konkurencja na rynku jest coraz większa, to też firmy Finanse grudzień 2015 Słowo Wrocławian Gazeta lokalna str 46 Walcz o swoje odszkodowanie Sławomir Kamieniecki Bezpieczeństwo nie jest nam dane raz na zawsze. Nawet zachowując się i jeżdżąc ostrożnie, przestrzegając wszystkich norm i praw, będąc niezwykle uważnym i skoncentrowanym, możemy nie uniknąć przykrych zdarzeń, po których czeka nas leczenie i żmudna rehabilitacja. Bez odpowiedniego odszkodowania, trudno będzie pokryć ich koszt, który może okazać się bardzo wysoki. Tymczasem wielu ubezpieczycieli zaniża należne nam świadczenia. kwoty aż o 75 proc. mniejsze, niż wynika to z umowy. Pomijamy tutaj oczywiście sytuacje, gdy ubezpieczyciel w ogóle odmawia zapłaty. Według wielu wysokość świadczeń jest z powodu takich zabiegów żenująca niskie. Choć statystyki Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości pokazują, że zazwyczaj górną granicą jest czterokrotnie niższa kwota, to zdarzają się skrajne sytuacje. Jedna z poszkodowanych w wypadku samochodowym osób otrzymała od swojego towarzystwa 24 tysiące, jednak dzięki pomocy innych instytucji fi- nalnie na jej konto ubezpieczyciel musiał przelać ponad pół miliona złotych. To przecież prawdziwa przepaść. Niestety niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że z takim procederem walczyć można na drodze sądowej. Ilość takich osób szacuje się na około 20 proc. z wszystkich poszkodowanych. Prawnicy z instytucji zajmujących się takimi przypadkami, zgadzają się z tą opinią i wskazują na konkretne przyczyny takiego stanu rzeczy. Po pierwsze w społeczeństwie polskim wciąż niska jest świadomość własnych praw oraz przede wszystkim w naszych rękach. A w ostatnich latach pojawiły się narzędzia, dzięki którym łatwiej dochodzić swoich spraw. Są instytucje, która fachowo wyceniają wysokość świadczeń, jakie przysługują nam po wypadku, a następnie, jeżeli jest istotna różnica pomiędzy nią a proponowanymi środkami od strony ubezpieczyciela, pomagają również załatwić wszystkie formalności i przejść całą drogę administracyjno sądową. Pamiętajmy, że bezpieczeństwo nie jest nam dane raz na zawsze i nigdy nie wiemy, kiedy przyjdzie nam walczyć o pieniądze, które są niezbędne w długim leczeniu i rehabilitacji. W takich przypadkach zróbmy wszystko, by ubezpieczyciel wypłacił nam odpowiednie i godne świadczenia. REKLAMA Wypadki drogowe należą do najczęstszego typ zdarzeń, jakie mają miejsce na polskich ulicach, autostradach czy skrzyżowaniach. Każdego rok to kilkadziesiąt tysięcy wypadków, co przekłada się na jeszcze większą ilość ofiar i poszkodowanych. Gdy tak fatalna sytuacja dotknie nas osobiście lub kogoś z rodziny, przysługuje nam oczywiście odszkodowanie. Należne nam świadczenie są jednak notorycznie zaniżane, bo ubezpieczalnie dążą do tego, by wypłacać swoim klientom jak najmniej środków. Zdarza się nawet tak, że otrzymujemy ścieżek ich dochodzenia. Nie mamy też dokładnych informacji dotyczących tego, ile dana szkoda może kosztować. Do tego dochodzi poczucie bezsilności, jakie przejawiają poszkodowani i ich niewiara w uzyskanie większego świadczenia. Ma to miejsce zwłaszcza wtedy, gdy w wyniku wypadku borykamy się z wielkimi problemami zdrowotnymi. Wtedy powstaje strach przed chodzeniem po sądach i wieloletnim procesem. Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest powierzenie sprawy profesjonalnej kancelarii prawnej. Natomiast statystyki są nieubłagalne i według nich ponad 90 proc. poszkodowanych nie walczy o zwiększenie wypłaconego odszkodowania. Do sprawy w sądzie trzeba być dobrze przygotowanym. Pozew musi trzymać się pewnych wymogów proceduralnych, my zaś dotrzymywać rygorystycznych terminów. Poszkodowany z kolei jasno i precyzyjnie winien określić swoje roszczenia. Dla wielu osób to „czarna magia”, jednak na rynku jest wiele instytucji i kancelarii, które świadczą pomoc i usługi w tym zakresie. Doskonale musimy pamiętać, że nasze dobro i finanse leżą REKLAMA Finanse Słowo Wrocławian Gazeta lokalna grudzień 2015 str 47 Styl życia Tomasz Drozd rzeczy Stara broń, monety, znaczki, biżuteria, antyki – to rzeczy, które dla wielu mają bardzo dużą wartość. Kolekcjonerstwo nadal jest bardzo modne, a liczni „poszukiwacze staroci” gotowi są przejechać setki kilometrów, by zdobyć brakujące element w swojej „układance”. Ich droga często wiedzie na targi, bazary oraz do antykwariatów. Nigdy nie wiadomo, kiedy trafi się nam niezwykły okaz. Sami natomiast zachęcamy do rozpoczęcia własnej, wyjątkowej kolekcji, która będzie inspirować nie tylko nas, ale również bliskich i osoby z otoczenia. monetach, banknotach oraz wielu innych znakach pieniężnych. Dotyczy ona zarówno starych i historycznych środków płatniczych (które wyszły już z obiegu), jak i zupełnie nowych, często wydawanych przez narodowe banki jako kolekcjonerskie. Zazwyczaj ich wartość jest „bezcenna”, jednak zdarza się i tak, że za bardzo rzadki okaz można dostać spore pieniądze. Monety potrafią zyskiwać na wartości nie tylko ze względu na swoją unikatowość, ale również historię i cza- REKLAMA Wielu osobom nie jest łatwo zrozumieć, jak można poświęcać czas, pieniądze oraz godzić się na liczne wyrzeczenia dla „staroci”, kilku monet czy znaczków. Jednak dla kolekcjonerów są to rzeczy często bezcenne, w których zapisana jest historia. Mają one nierzadko lata świetności za sobą, jednak warto je odkurzyć i odnowić. Gdy odzyskają blask, potrafią zachwycić niejedną osobę. Co najczęściej kolekcjonujemy? Niezwykle popularna jest numizmatyka, która skupia się na sy, w których były używane. Podobnie jest z bronią, która służy jako eksponaty. Wykorzystywana jest ona zarówno do różnych inscenizacji wojennych i bitewnych, jak i w prywatnych kolekcjach. Oprócz rzadko spotykanych modeli strzelb, karabinów, sztucerów czy bagnetów, są i takie bronie, z którymi wiążą się niezwykłe historie, a czasem i legendy. Ich wartość jest wtedy znacznie większa. Wystarczy np., że dany pistolet został użyty podczas słynnej bitwy. Kolekcjonuje się również biżuterię. Oczywiście dostać wyjątkowy okaz jest niezwykle trudno, natomiast w specjalnych lokalach można zakupić biżuterię antykwaryczną, które cechuje się jakością i trwałością, a także jest wzorowana na eksponatach sprzed wielu lat. Wiele kobiet ma własne upodobania, które oscylują właśnie wokół minionych epok. Biżuteria antykwaryczna to dla nich idealny prezent. Świat kolekcjonerów potrafi zadziwiać, ale również zachwycać. Ma on swój urok i warto spróbować poszukać w nim własnej drogi i samemu zacząć coś zbierać. To naprawdę wciągające! REKLAMA W świecie niezwykłych grudzień 2015 Słowo Wrocławian Gazeta lokalna str 48 Styl życia Barbara Bąk Co warto wiedzieć? Mniej lub bardziej huczne wieczory panieńskie i kawalerskie na stałe wpisały się już do naszych ślubnych kalendarzy. Dla niektórych są oficjalnym pożegnaniem się ze stanem wolnym, dla innych sposobem na odetchnięcie i odstresowanie się w natłoku weselnych przygotowań. Wieczór panieński Organizacja wieczoru panieńskiego to domena świadkowej. Jest nią najczęściej siostra, kuzynka lub najlepsza przyjaciółka panny młodej. Najważniejsze to ustalenie z „gwiazdą wieczoru” dogodnego terminu. Warto też dopytać, kogo zaprosić może się okazać, że mile widziane są osoby, o których istnieniu nie wiedziałaś. Jeśli jest taka możliwość, najlepiej spotkać się w gronie zaproszonych i ustalić charakter wieczoru, jego przebieg, rozdzielić obowiązki. Do wyboru jest wiele opcji, które zależą jedynie od środków finansowych. Najpopularniejsze są wciąż „domówki” z późniejszym wyjściem na imprezę do klubu. Jednak równie popularne są wieczory ze striptizerem, wspólny pobyt w salonie SPA czy kilkudniowy wypad w góry. Jeśli wieczór odbywa się w mieszkaniu, to zwykle jest to dom panny młodej. Chcąc zro- bić większe wrażenie, można je zorganizować w mieszkaniu jednej z uczestniczek wieczoru. Wtedy jest większa swoboda na przykład przy dekoracji pokoju czy w przygotowywaniu atrakcji. Wskazane jest, aby podczas wieczoru coś przekąsić, dlatego dobrze jest ustalić, co kto może przynieść. Najlepiej sprawdzają się sałatki, kanapki czy koreczki, które stanowią dobrą podstawę pod pity alkohol. Niezastąpiony jest też tort w odpowiednim kształcie, który dostarczy organizmowi odpowiedniej ilości słodyczy. Aby podkreślić wyjątkowość wieczoru, możecie ustalić wspólny akcent, który będzie was wyróżniał z tłumu, jak np. kolorowe boa, koszulki, maski, różki. Warto też zakupić dowcipne akcesoria dla panny młodej, choćby koronę czy różowe berło, które będzie mogła nosić przez całą noc. Najlepiej jest wyznaczyć „głównodowodzącą”, która poprowadzi cały wieczór według ustalonego planu. Ciepłe damskie pogaduchy ze wspominkami najzabawniejszych wyskoków plus opowieści panny młodej o tym, jak poznała swego ukochanego, warto urozmaicić zabawami. Popularne są ankiety na znajomość partnera - tu jednak trzeba spotkać się kilka dni wcześniej z przyszłym mężem i uzgodnić odpowiedzi. Warto to jednak zrobić dla śmiechu, który pojawia się przy czytaniu poprawnych odpowiedzi. Po udanym wybrnięciu panny młodej z przygotowanych zabaw następuje wręczenie okazjonalnego dyplomu lub innej pamiątki potwierdzającej fakt przejścia chrztu na „dobrą żonę”. Typowymi prezentami są: koszulki na noc poślubną, zestawy eleganckich olejków do masażu, niebieska podwiązka, różowe kajdanki czy Kamasutra. Jeśli chcesz się wyróżnić, możesz podarować zestaw romantycznych płyt lub filmów na DVD, książkę kucharską z potrawami-afrodyzjakami czy lekko napisany poradnik w stylu „jak rozkochać w sobie mężczyznę”. Jeśli w planach jest wyjście do klubu, pamiętać należy o rezerwacji sali lub loży, aby po przyjściu nie czekała przykra Drugie życie książki – warto kupować w antykwariatach! Radosław Pater Nie od dzisiaj wiadomo, że czytanie rozwija. Korzystnie wpływa na naszą pamięć, zwiększa wiedzę i zasób słownictwa, dzięki czemu poprawia się nasza elokwencja. A co z minusami? Nie stwierdzono! Czy lubimy jeszcze kupować książki z „drugiej ręki”, czy może wolimy audiobooki i e-książki? Antykwariaty, to miejsca magiczne, nieodgadnione. Posiadają – przynajmniej niektóre – swój unikatowy, jedyny w swoim rodzaju klimat. Zapach przekartkowanej kilkanaście razy książki, jej historia, ciekawe, dawno nie publikowane ilustracje znanego grafika, czy tłumaczenie - to tylko niektóre z powodów, dla których antykwariaty, wciąż mają się dobrze. Jeśli nie czytasz tylko i wyłącznie nowości wydawniczych, możesz kupować używane książki w antykwariatach lub w Internecie. Cena książek używanych w dużej mierze zależy oczywiście od ich kondycji. Jeśli jednak nie zależy ci na tym, by książka zdobiła potem twoją półkę za każdym razem możesz wybierać książki kierując się prostą zasadą: jeśli na stronach widoczne są słowa i można je bez problemu odczytać, Słowo Wrocławian Gazeta lokalna książka spełni swoje zadanie. Jednak antykwariaty nie powinny kojarzyć się wyłącznie z książkami. Na rynku popularne są również antykwariaty numizmatyczne. Numizmatyka jest dziedziną która bada monety, banknoty i inne znaki pieniężne, które na przestrzeni wieków były wykorzystywane. Ocenia ich wygląd, technikę wykonania, a przede wszystkim wartość historyczną. Stąd nie brakuje również i kolekcjonerów, którzy poszukują miejsc, takich właśnie jak antykwariaty numizmatyczne, by móc po pierwsze poszerzać swoją ko- niespodzianka w postaci braku miejsca. Warto zamówić wcześniej egzotyczny drink czy specjalnie ozdobiony stół, aby wypad na tę imprezę odróżniał się od zwykłego spotkania przy piwie. Nim wyjdziecie z domu, możecie doczepić Pannie Młodej balony z wrzuconymi do środka zadaniami. Będzie musiała je wykonać po drodze przy pomocy spotkanych przechodniów. Męski punkt widzenia Wieczory kawalerskie zwykle nie wymagają tak wielkiego zaangażowania ze strony świadka, jak przy organizacji wieczoru panieńskiego. Drużba pana młodego najczęściej ogranicza się do zrobienia spotkania przy piwie czy mocniejszym trunku w towarzystwie najbliższych kumpli. Panowie często grają przy tym w bilard czy rzutki, opowiadając pikantne historyjki o przyszłej żonie lub innych paniach. Wypad do klubu ze striptizem czy jazda po mieście z drinkiem w ręku w wynajętym aucie z szoferem to już wyższa kategoria rozrywki. Coraz bardziej popularnym sposobem uczczenia końca stanu wolnego jest wspólny wypad za miasto, w góry czy do chatki nad jeziorem. Jeśli pan młody jest zapalonym wędkarzem, można zaplanować wspólne łowienie ryb, biwakowanie i wspominanie „starych dobrych czasów”. REKLAMA Wieczór kawalerski/panieński lekcję oraz informacje na temat już posiadanych egzemplarzy, bądź również wyceniać i sprzedawać inne. W miejscach takich oczywiście po za kwestią handlową, równanie ważna jest szeroka oferta monet, banknotów, medali, orderów oraz papierów wartościowych i literatury numizmatycznej, gdzie każdy zapaleniec numizmatyki jest w stanie znaleźć interesujące go pozycje. Gdy już się jest w antykwariacie i znajdzie się interesujący nas tytuł nie należy złapać pierwszego z brzegu egzemplarza i biec w pełni szczęścia do kasy. Warto wtedy rozejrzeć się czy nie ma innych egzemplarzy i porównać ich ceny, wydanie, czy nawet estetykę. Często zdarza się, że pojedyncze egzemplarze różnią się ceną, ponieważ zostały one kupione przez antykwariat w dużym odstępie czasu. grudzień 2015 Reklama PReklama REKLAMA str 49 grudzień 2015 Słowo Wrocławian Gazeta lokalna str 50 Kultura Książka dla dzieci Karolina Grabarczyk Architekt z wykształcenia, miłośniczka literatury i ilustracji dla dzieci oraz szeroko pojętej estetyki, pasjonatka życia. Studiuje „Literaturę i książkę dla dzieci i młodzieży wobec wyzwań nowoczesności” w instytucie Literatury Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego. Obecnie pracuje na portalu CzasDzieci.pl jako redaktor działu „Książka” i specjalista do spraw współpracy z wydawnictwami literackimi oraz redaktor-koordynator Wrocławia. (to tutaj Dick Bruna tworzy swoje małe dzieła sztuki). Trudno oprzeć się wrażeniu, że Miffy nie jest tylko postacią z książek. Jest ikoną. Ma prywatny dom w Utrechcie (The Dick Bruna House). Posiada specjalistyczne sklepy, gdzie można kupić zabawki, gry, koszulki, kubki i układanki z jej podobizną. Dysponuje osobistą przestrzenią muzealną. Występuje w filmach. Żyje swoim własnym życiem. Hucznie obchodzi sześćdziesiąte urodziny. Nie ma w tym nic dziwnego. Miffy jest bowiem bohaterką ponad stu trzydziestu histo- rii publikowanych w pięćdziesięciu krajach i sprzedanych w osiemdziesięciu pięciu milionach egzemplarzy. Na początku listopada 2008 r. pierwsze trzy książeczki o króliczku trafiły także do polskich odbiorców nakładem Wydawnictwa Format. Światem Miffy rządzą cztery podstawowe kolory: niebieski, zielony, żółty i czerwony znane dziś jako Dick Bruna colours. Czarna, wykonana ręcznie przy użyciu pędzla i atramentu, kreska, zwana przez autora „linią z uderzeniem serca”, wykrada przestrzeni jej fragmenty, zamykając je w konturach postaci obraźnię, zostawiając jednocześnie przestrzeń do jej rozwijania. Dick Bruna wiedział o tym od samego początku, powołując do życia małego króliczka. Tymczasem w Polsce nadal pokutuje pogląd, że pozycje dedykowane dzieciom nie muszą reprezentować wysokiego poziomu. W efekcie czego karmi się je tandetą i kiczem w sferze wizualnej oraz bezwartościowymi treściami w sferze literackiej. Takie myślenie jest krzywdzące i niebezpieczne dla procesu kształtowania ogólnej estetyki. Zwłaszcza, że rynek książki dziecięcej jest obecnie zalewany publikacjami śmieciowymi, które zaszczepiają w milusińskich akceptację dla jej braku. Wprowadzają niemożliwe do przetrawienia nagromadzenie form wyrazu. Zniechęcają do obcowania z literaturą w przyszłości. Na dorosłym pośredniku w kontakcie dziecka z książką ciąży zatem ogromna odpowiedzialność. Zawłaszczamy sobie prawo do wyboru pozycji dla małych czytelników, kupujemy je i przedstawiamy dziecku, róbmy to zatem mądrze. Mniej znaczy więcej. REKLAMA Rok 1955. Wybrzeże północnej Holandii. Wakacje. Przez zalane deszczem okna widać ogródek. Mały Sierk obserwuje ojca szkicującego króliczka. Na świat przychodzi Miffy. Ma długie uszy i owalną buzię. Dwie kropki zamiast oczu i krzyżyk w roli ust. Jest dziewczynką, nosi więc sukienkę. Aż trudno uwierzyć, że króliczek Dicka Bruny kończy w tym roku sześćdziesiąt lat. Małe zwierzątko zadomowiło się na dobre. Nie można być Holendrem i nie znać tej małej króliczej dziewczynki. Nie sposób nie spotkać jej, spacerując ulicami Utrechtu i rekwizytów. Wygląd króliczka zmienia się nieco na przestrzeni lat. Cały czas zachowuje jednak ten sam urok prostoty. „Pracuję bardzo ciężko nad łzami, rysując dwie lub trzy, a na końcu okazuje się, że jedna łza jest najbardziej odpowiednia. Dla mnie mniej to więcej. To, co jest ważne to zredukowanie wszystkiego do samej esencji, tak żeby żadna linia nie była zbędna. Każdy kształt porusza wyobraźnię. Oto jest sztuka prostoty: sztuka pomijania”. Czy jest to odpowiedź na pytanie: jakie prawa rządzą fenomenem Miffy w dzisiejszym świecie? Tak. W dobie przestymulowania dzieci bodźcami wizualnymi i dźwiękowymi mechanizm pomijania jest kluczowy. Proste rysunki najlepiej trafiają do najmłodszych. Dostarczają niezbędnej ilości bodźców by pobudzić wy- Słowo Wrocławian Gazeta lokalna grudzień 2015 str 51 Marcin Bartnicki Specjaliści od wielu lat alarmują, o tragicznie spadającym w naszym kraju poziomie czytelnictwa. Dotyczy to zresztą przecież nie tylko Polski, ale właściwie całego, globalizującego się dzięki nowoczesnym technologiom, świata. Najpierw telewizor, następnie zaś gry komputerowe i konsole do gier, obecnie zaś chyba najmocniej media społecznościowe – z Facebookiem na czele – odbierają książkom odpowiednie miejsce w umysłach społeczeństwa. Oczywiście najmocniej dotyczy to młodego pokolenia, które najbardziej podatne jest na różnorakie nowinki i wiążące się z nimi pokusy. Nie tylko jednak wśród młodych zwyczaj czytania książek bardzo mocno podupadł. To bardzo niepokojący trend. Dlaczego jednak książka ma przewyższać wymienione powyżej, dostępne współcześnie urządzenia czy platformy porozumiewania się? Ma to znaczenie szczególnie dla ludzi młodych, najszczególniej zaś dla dzieci. W młodym wieku czytanie zdecydowanie poprawia naszą zdolność myślenia abstrakcyjnego, możliwości naszej wyobraźni, co jest o tyle istotne, że po prostu znacząco zwiększa nasz potencjał intelektualny. A to w młodym wieku jest bardzo istotne, ponieważ – jak nietrudno odgadnąć – w dużej mierze może „ustawić” życie naszego dziecka. Tak więc drodzy rodzice, warto pamiętać, że tak jak komputer nie zastąpi naszym pociechom naszej obecności, grudzień 2015 tak nie zastąpi także lektury. Oczywiście znaczenie w sensie rozwoju pewnego potencjału intelektualnego – w rozumieniu „możliwości” - jest niezwykle istotne. Faktem jednak jest, że nie tylko potencjał, ale także sama mądrość i wiedza są przez książki rozbudowywane w stopniu nieporównywalnym właściwie do czegokolwiek innego. Mimo, że internet jest bardzo szerokim źródłem wiedzy, z którego można czerpać pra- wie nieograniczone jej pokłady, jeżeli oczywiście wiemy gdzie i jak to robić, to trudno nie ulec wrażeniu, że jednak zdecydowana większość z nas, poza wypełnianiem swoich obowiązków zawodowych, spędza swój internetowy czas na... marnowaniu czasu. Nawet film – i nawet film ambitny – nie jest tak dobry, jak książka. Zresztą nie bez kozery zwykło się mawiać, że żadna ekranizacja powieści nie jest tak dobra, jak sama powieść. Na książce trzeba przede wszystkim się skupić, co bardzo rozwija – także koncentrację. A zresztą sama fabuła jest tutaj zazwyczaj zdecydowanie bardziej rozbudowana. Czytelnictwo książek, także beletrystycznych, naturalnie kreuje pewien tok intelektualnego rozwoju osoby czytającej. Od jednego wątku przechodzimy do kolejnego. Od jednej powieści, dramatu, od jednej publikacji naukowej, przechodzimy do następnej. Kreuje to naszą umysłowość,. pozwala na stworzenie spój- nego systemu intelektualnego rozpoznawania rzeczywistości. W ten sposób człowiek staje się po prostu – mądrzejszy. Ma większą wiedzę o świecie. To przecież takie proste. Nie jesteśmy w stanie rozpoznać z własnego doświadczenia tylu czynników mających wpływ na rzeczywistość, co przy użyciu publikacji innych osób. Dzięki nim, niejako korzystamy z intelektów – myślimy głowami tych innych osób. Mamy też dostęp do dziedzictwa wielu pokoleń historii ludzkości, która zapisywała efekty swojego myślenia. To daje nam szerszy horyzont, większe perspektywy, możliwości zrozumienia świata na zupełnie innym poziomie. Nic nie zastąpi nam szerokiego spektrum dobierania lektur i szczegółowego zapoznawania się z nimi. Na końcowej stronie książek z serii o Harrym Potterze, która w ostatnich latach zdobyła sobie serca milionów młodych czytelników na całym świecie, mogliśmy zwyczajowo przeczytać: „Jeśli uważasz, że w dobie komputerów sztuka czytania zanikła, zwłaszcza wśród dzieci, to niezawodny znak, że jesteś MUGOLEM” (dla tych, którzy nie zapoznali się z treścią sagi, śpieszę tłumaczyć, że mugol to człowiek pozbawiony magicznych umiejętności). Chciałoby się uznawać, że rzeczywiście tak jest, choć niestety badania pokazują całkiem co innego, a wyjątkowo niekorzystnie wyglądają także w kontekście naszego kra- ju. Warto więc o tym pomyśleć i samemu starać się zwiększać ilość książek, które czytamy – np. zamiast przesuwając palcem po smartfonie w drodze do pracy, siedząc w tramwaju czy autobusie, weźmy w dłoń interesującą lekturę i przeczytajmy choćby z kilka stron. Z czasem z pewnością zaprocentuje! REKLAMA Czytajmy więcej Kultura Słowo Wrocławian Gazeta lokalna Będzie się działo Grudzień 2015 str 52 Opracowała: Marta Pietrzak Co się będzie działo we Wrocławiu? 06.12, Klub Eter, g. 19 Nosowska zaprezentuje przekrojowy repertuar - głównie najważniejsze i najbardziej znane utwory z solowej działalności. Dodatkowo będzie można usłyszeć elektroniczne kompozycje z czasów współpracy Artystki z Andrzejem Smolikiem. Katarzyna Nosowska rozpoczęła karierę muzyczną u schyłku lat 80-tych i błyskawicznie podbiła serca polskiej publiczności. Poza działalnością w rockowej grupie HEY i gościnnymi występami w innych zespołach, Nosowska prowadzi niezwykle udaną karierę solową. Wydała do tej pory sześć albumów studyjnych. Jest również laureatką wielu nagród i wyróżnień. 13.12, Klub Eter, g. 19 Lao Che to coś więcej niż tylko świetna i niepowtarzalna muzyka która łączy w sobie naleciałości rożnych gatunków muzycznych: rocka, elektroniki, funku czy hip hopu. To również wyjątkowe teksty Huberta Dobaczewskiego, którego teksty znalazły się w podręcznikach do języka polskiego dla szkół średnich. Lao Che jest jednym z najpopularniejszych zespołów alternatywnych w Polsce. O ogromnym zainteresowaniu zespołem świadczą występy największych festiwalach muzycznych w kraju. W marcu 2015 r. ukazała się nowa płyta Lao Che zatytułowana „Dzieciom”. 18.12, Stary Klasztor, g. 20 Wojtek Mazolewski to reprezentant polskiego jazzu w najlepszym wydaniu - z jednej strony nawiązujący do klasycznych brzmień i technik nagrywania, będący muzycznym spadkobiercą docenianych na całym świecie klasyków polskiego jazzu, z drugiej strony tworzący muzykę świeżą, zrozumiałą dla młodej publiczności słuchającej nowych trendów, znającej jazz raczej przez pryzmat takich artystów jak Koop, Brad Mehldau, czy Robert Glasper Experiment. Muzyka z najnowszej płyty kwintetu Wojtka Mazolewskiego zatytuowanego “Polka” to swego rodzaju pamiętnik wędrowca, łączy tradycję z nowoczesnością. Niewielu jest artystów w Polsce tak często zapraszanych na występy zagraniczne. REKLAMA 03.12, Klub Eter, g. 20 Tomasz Organek, to polski muzyk, kompozytor, wokalista i autor tekstów. Członek Akademii Fonograficznej ZPAV. Tomasz Organek znany jest przede wszystkim z występów w zespole SOFA, którego był współzałożycielem. Do 2012 roku wraz z grupą nagrał trzy albumu studyjne, a także otrzymał nagrodę polskiego przemysłu fonograficznego Fryderyka w kategorii Nowa Twarz Fonografii. Od 2013 r. tworzy w ramach projektu Ørganek stylistycznie inne, grające rock alternatywny. Poza Organkiem skład formacji tworzą ponadto basista Adam Staszewski i perkusista Robert Markiewicz. 09.12, Stary Klasztor, g. 20 Domowe melodie to trójka muzycznych zapaleńców, którzy szturmem zdobyli serca słuchaczy w całej Polsce i powoli zarażają swoją muzyką zagraniczne kraje. Przemienili mieszkanie w studio nagraniowe i bez wsparcia wytwórni oraz jakichkolwiek promotorów w czerwcu 2012 roku wydali swój debiutancki album. Przez wielu zespół określany mianem fenomenu i objawienia polskiej sceny muzycznej. Mimo wielkiego zainteresowania zespołem wytwórni i promotorów, cała trójka konsekwentnie odmawia propozycji współpracy i na własną rękę wydaje ręcznie przygotowywane płyty, które można zdobyć jedynie poprzez ich oficjalną stronę. 15.12, Narodowe Forum Muzyki, g. 19 „In The Miller Mood” to zarówno klasyki Glenna Millera, jak i najbardziej znane kompozycje innych big-bandowych liderów, takich jak Count Basie, Harry James, czy Ray Anthony. Wyjątkowego uroku koncertowi nada wokalistka Ellen Bliek, która upamiętnia cudowne melodie ery swingu, oddając w ten sposób hołd artystom lat 40. Zespół okrzyknięty najpopularniejszą big-bandową grupą na świecie. Zasłynęli ze wspólnych występów z m.in. Frankiem Sinatrą, Johnnym Desmondem czy Ericiem Delaneyem. Ich prestiżowe występy są warte każdych pieniędzy. Orkiestra Glenna Millera zawsze zapełnia sale koncertowe po brzegi i już wkrótce rozkołysze widzów w całej Polsce! Zespół wykona znane i uwielbiane przez publiczność utwory. Słowo Wrocławian Gazeta lokalna grudzień 2015 str 53 20.11 – 22.12, Jarmark Bożonarodzeniowy, Rynek Na jednym z najpiękniejszych Jarmarków Bożonarodzeniowych zagości moc pyszności. Spacerując po Rynku znaleźć będzie można nie tylko aromatyczny grzaniec i słodkie pierniki, ale też specjały, których nie spotka się w żadnym innym miejscu. Francuskie naleśniki, węgierskie kołacze i langosz, austriackie sery czy też wyśmienite, holenderskie śledzie to tylko początek tej apetycznej przygody. Przy „Smakowitym Peronie” będzie można spróbować również tradycyjnej polskiej kuchni. W Bajkowym Lasku, na najmłodszych gości Jarmarku czekać będą przepiękne bajki, które swoją magiczną wizualizacją i oprawą dźwiękową wprowadzą wszystkich maluchów do iście baśniowego świata. 29.11, Kolacja na cztery ręce, Teatr Komedia Opowiada historię hipotetycznego spotkania dwóch najwybitniejszych muzyków baroku - Jana Sebastiana Bacha i Jerzego Fryderyka Haendla. Spotykają się na kolacji w Hotelu Turyńskim w Lipsku. Pierwszy - kantor w lipskim kościele, żyjący w nędzy geniusz, drugi - sława londyńskich teatrów, ulubieniec królów. Obaj przekonani o słuszności swojej drogi życiowej. Obaj genialni, choć ich muzyka różni się w swoim charakterze i przesłaniu. Nigdy w życiu naprawdę się nie spotkali, ale wiedzieli o sobie wszystko. W ciemności odchodzenia towarzyszyła im tylko muzyka… To gorzka komedia o sztuce życia w wielkim świecie i o życiu w świecie wielkiej sztuki. 27.11.15 – 04.01.16, jest / nie ma. Wystawa prac z kolekcji DTZSP, Muzeum Współczesne Wystawa “jest / nie ma” składa się z prac zrealizowanych w różnym czasie — począwszy od prac Anny Kutery z roku 1978, aż po prace Wojciecha Pukocza i Toma Swobody, które powstały w ciągu ostatnich dwóch, trzech lat. Zebrane dzieła charakteryzuje zróżnicowanie formalne, odmienność strategii zawłaszczania przestrzeni i uwagi widza, a także racja zaistnienia. Akcentując wielogłos tej kolekcji, akcentujemy jej zwrócenie ku sobie. Pytamy o istotę kolekcjonowania, kupowania sztuki, o przebieg procesów, które uruchamia decyzja o zakupie i włączeniu do kolekcji określonej grupy prac. 17.12, Rewizor. Według Bobczyńskiego, Teatr Współczesny Agata Duda-Gracz ponownie sięga do twórczości Mikołaja Gogola. Tym razem tworzy autorski scenariusz na motywach „Rewizora”. Nie będzie to jednak spektakl o drobnomieszczanach i małym miasteczku, ani satyra na urzędników. Rzecz nie będzie się działa w Rosji. I nie będzie też nosić tytułu, który nadał swemu dramatowi Gogol. Agata Duda Gracz postanowiła przyjrzeć się równolegle dwóm procesom: kreowaniu miernoty na bożyszcze i bolesnemu wchodzeniu w dorosłość. Co się dzieje, kiedy nasze marzenia się ucieleśniają? Kim są dzisiejsi bohaterowie zbiorowej wyobraźni? Czym rządzi się świat, w którym nie potrzeba talentu, inteligencji, wiedzy, żeby stać się wychwalanym artystą, politykiem, autorytetem dla tłumu? 06.12.15 – 31.01.16, Przybieżeli do Betlejem... Szopki bożonarodzeniowe z całego świata, Pałac Królewski Szopka bożonarodzeniowa jest charakterystycznym elementem obchodów Święta Narodzenia Pańskiego, obecnym na całym świecie, wszędzie tam, gdzie mieszkają wspólnoty chrześcijańskie. Na wystawie w Pałacu Królewskim pokazanych zostanie ponad 100 szopek bożonarodzeniowych wykonanych przez twórców profesjonalnych oraz ludowych w różnych częściach świata. Znajdą się na niej szopki z Europy, Afryki, obu Ameryk, Azji i Australii, sprowadzano zarówno z kolekcji polskich jak i zagranicznych. Wśród nich szczególne miejsce zajmują śląski szopki skrzynkowe, których tradycja sięga XVI wieku. Na ekspozycji pokazanych zostanie także kilkanaście słynnych szopek krakowskich. REKLAMA 13.12, Freddie Mercury Rock – Operowo, Sala Koncertowa Radia Wrocław Jedyny i niepowtarzalny w swoim rodzaju koncert poświęcony pamięci charyzmatycznego wokalisty i muzyka zespołu Queen. Gorące rytmy kontynentu afrykańskiego, pełna tajemnic, barw i egzotycznych harmonii muzyka dalekiego wschodu wprowadzą nas w klimat w jakim kształtował swoją osobowość Farrokh Bulsara przyszły geniusz muzyki rockowej – Freddie Mercury. Usłyszeć będzie można popisy wokalne śpiewaków operowych i etiudy baletowe gdyż powszechnie znana jest fascynacja tego największego showmana w historii muzyki rockowej, operą i baletem. Nie zabraknie również wielkich przebojów zespołu Queen w nowych aranżacjach w wykonaniu orkiestry symfonicznej, solistów i chóru. Będzie się działo grudzień 2015 Słowo Wrocławian Gazeta lokalna str 54 Styl życia Taneczne rytmy w sylwestrowym stylu Marta Banach Goście zaproszeni, kreacje wybrane, menu gotowe. Wydawałoby się, że wszystko, co najważniejsze mamy już załatwione. Jednak co z muzyką? Przecież nie przywitamy naszych znajomych, puszczając muzykę z radia. Żeby było oryginalnie najlepiej zorganizować własną playlistę. Co jednak powinno się na niej znaleźć? nać, należy zdecydować o kilku podstawowych kwestiach. Jeśli ma to być impreza tematyczna, trzeba wybrać odpowiedni temat przyjęcia. Dodatkowo należy przygotować listę gości, podjąć decyzję odnośnie sylwestrowego menu i koniecznie wybrać odpowiednią muzykę, bo nikt nie wyobraża sobie powitania Nowego Roku bez muzyki. Przede wszystkim należy dokładnie przemyśleć, jakie gusta muzyczne mają zaproszeni na przyjęcie goście. Jeśli to młodzi ludzie z pewnością będą się dobrze bawić przy przebojach kończącego się roku. Nie należy jednak ograniczać się wyłącznie Parę słów o suplementach Grażyna Kozak Niestety, często pod hasłem „suplementy diety” reklamuje się specyfiki, które nie powinny się tak nazywać. Nie ma powodu, dla którego miałbyś uzupełniać dietę suplementami, jeśli jesz regularnie urozmaicone domowe posiłki i dobrze się czujesz. Zdarzają się jednak sytuacje, kiedy dobrze jest sięgnąć po suplementy diety. Suplementy diety zawierają witaminy, makro- i mikroelementy, minerały, tłuszcze, enzymy, ekstrakty roślin - substancje, które mają uzupełniać naszą dietę we wszystko, czego potrzebuje nasz organizm, by funkcjonował bez zakłóceń. Nie powinny one być określane jako preparaty, które mają właściwości lecznicze. Zestaw składników i dawek, które mogą być stosowane do produkcji suplementów diety, a także postać i forma, w jakiej można je wytwarzać, są ściśle określone w prawie unijnym. To dlatego wśród preparatów, które „na oko” wydają się podobne, jedne mają status leku, inne suplementu diety. Tajem- nica tkwi w składzie i dawce. W trosce o zdrowie często sięgamy po kupowane bez recepty suplementy diety z nadzieją, że usprawnią organizm, przyśpieszą leczenie lub poprawią wygląd. Nie zawsze tak jest. Na przykład preparaty z wapniem i magnezem nie są wskazane dla osób z nadciśnieniem i chorymi stawami. Nie dość, że przy tych schorzeniach suplementy diety nie pomogą, to jeszcze mogą zaszkodzić. Samoleczenie, a tym właśnie jest przyjmowanie suplementów diety, nie zawsze wychodzi nam na zdrowie. Suplementy diety mogą wręcz zaszkodzić. Pamiętać o tym powinny zwłaszcza osoby prze- wlekle chore i stale przyjmujące różne leki. Nie można jednak dyskredytować suplementów diety, bo wiele jest takich sytuacji zdrowotnych, gdy preparaty te wspomagają podstawową kurację. Suplementy diety mają zazwyczaj niskie dawki substancji czynnej, sprzedaje się je bez recepty, co sprawia, że ich oddziaływanie na organizm jest niedoceniane. Stosownej wiedzy na ten temat brakuje nie tylko pacjentom, ale też wielu lekarzom. Dlatego zanim zaczniesz brać jakieś suplementy diety, wspólnie z lekarzem lub dietetykiem zastanów się, czy nie będą one wchodziły w interakcje z lekami już przyjmowanymi. Żyjemy w zanieczyszczonym środowisku i wszystko prowadzi do tego, że często brakuje nam niektórych składników odżywczych. Wtedy suplementy diety mogą się stać naszymi sojusznikami. REKLAMA Piosenki to nieodłączny składnik każdej sylwestrowej imprezy. Nawet ci, którzy nie przepadają za tańcem, często witają nowy rok właśnie za pomocą szaleństw na parkiecie. W tę wyjątkową noc warto zadbać o to, by muzyka sprzyjała szampańskiej zabawie. Większość z nas uwielbia sylwestrowe przyjęcia. Sylwester to najgorętsza noc w całym roku, noc, podczas której wkładamy buty taneczne i witamy w szampańskim nastroju Nowy Rok. Od uczestniczenia w sylwestrowej imprezie lepsze jest tylko zorganizowanie takiej imprezy! Aby tego doko- do nowych piosenek. Polskie szlagiery tamtych lat sprawdzają się bowiem praktycznie zawsze, bez względu na wiek. Listę piosenek wskazane jest uzupełnić kilkoma hitami disco polo. Pomimo że wielu z nas nie słucha na co dzień tego gatunku muzycznego, to na sylwestrowej imprezie przeboje są zawsze miło przyjmowane przez gości. Humor zaproszonych obowiązkowo należy podtrzymać innymi lekkimi piosenkami niekoniecznie z konwencji disco polo. Nie należy zapomnieć o muzyce biesiadnej i piosenkach nawiązujących do polskiej tradycji. Warto zdecydować się na taki muzyczny kontrast i wybrać znane nam wszystkim utwory biesiadne. Na sylwestrowej imprezie nie może zabraknąć również największych hitów zagranicznej muzyki tanecznej i pop, zarówno najnowszych kawałków, jak i klasyków rodem z lat 70. W tę noc warto słuchać tego, co niesie ze sobą fajne skojarzenia, albo pozytywną energię. Przy takich rytmach nogi same rwą się na parkiet, a nasza impreza jest lepsza od innych. Przy dobrej muzyce dobra sylwestrowa zabawa gwarantowana! Słowo Wrocławian Gazeta lokalna grudzień 2015 Reklama PReklama REKLAMA str 55 grudzień 2015 Słowo Wrocławian Gazeta lokalna str 56 REKLAMA Reklama Słowo Wrocławian Gazeta lokalna grudzień 2015