POLISH AND EUROPEAN WOOD MARKET IN 2008

Transkrypt

POLISH AND EUROPEAN WOOD MARKET IN 2008
The11th International Scientific Conference
Trends in Business Management Systems - TBMS 2008
9TH – 11TH DECEMBER 2008
HIGH TATRAS
POLISH AND EUROPEAN WOOD MARKET IN 2008
RYNEK DRZEWNY W POLSCE I EUROPIE W 2008 ROKU
Wojciech LIS
Abstract
The possibility of development of the forestry-wood in Poland sets out its position on an
integrated European market, especially the distance and differences in the development of the
industry operators in Poland and in other countries of the European Union. The problem
situation on the market in raw wood and the conditions for operation - forestry and wood
industry - call for the search for a solution to issues relating to raw wood - a question of
supply of round wood and its price and the issue of differences in the exchange rate. In
addition, a lot of importance have paid taxes - both indirect - VAT (Value Added Tax) and
direct taxes - PIT (Personal Income Tax) and CIT (Corporate Income Tax).
Key words
wood market, forestry, wood industry
Wstęp
MoŜliwość rozwoju sektora leśno-drzewnego w Polsce wyznacza jego pozycja na
zintegrowanym rynku europejskim, zwłaszcza dystans i róŜnice w rozwoju podmiotów tej
branŜy w Polsce i w innych krajach Unii Europejskiej. Problem sytuacji na rynku surowca
drzewnego oraz warunki działania i leśnictwa i przemysłu drzewnego - zmuszają do szukania
rozwiązania zagadnień dotyczących surowca drzewnego - problemu zaopatrzenia w drewno
okrągłe i jego ceny oraz problemu róŜnic w kursach walut. Ponadto spore znaczenie mają
płacone podatki – zarówno pośrednie - VAT, jak i podatki bezpośrednie – PIT i CIT.
Sytuacja gospodarcza w drugim półroczu 2008
W drugim półroczu 2008 roku rynki dolara i ropy naftowej wytworzyły
samonapędzający się układ, działający w ten sposób, Ŝe umocnienie dolara powoduje spadek
cen ropy, zaś ten – dalsze umocnienie dolara. Rynek dolara wywiera największy wpływ na
rynki walut tzw. gospodarek wschodzących, do których naleŜy Polska i na większość
surowców, zaś ropa intensywnie oddziałuje na rynki akcji i na ceny kruszców.
Trudna sytuacja gospodarcza, jaka wytworzyła się juŜ w II półroczu 2007 pogłębia się,
zataczając coraz szerszy krąg, obejmując coraz więcej krajów i coraz więcej dziedzin
gospodarki. Ekonomiści twierdzą, Ŝe obecnie gospodarka światowa jest dopiero w fazie
identyfikacji strat. Najgorsze wciąŜ jeszcze przed nami. WaŜna gospodarczo cena pieniądza
rośnie i będzie rosła nadal.
Kryzys na rynku amerykańskich kredytów hipotecznych, pierwotna przyczyna obecnej
depresji, wciąŜ jeszcze rozwija się. Mimo zasilania przez władze amerykańskie sektora
bankowego sporymi i wciąŜ większymi kwotami – masowy odpływ depozytów powoduje, Ŝe
upadają kolejne banki. Np. Federalny Ubezpieczyciel Depozytów Bankowych (FDIC - z
siedzibą w Seattle) zamknął 2 października 2008 amerykańską kasę oszczędnościowo137
poŜyczkową Washington Mutual, która podobne jak w przypadku wielu innych
amerykańskich banków poniosła wielomiliardowe straty z powodu niespłacanych kredytów
hipotecznych. Noblista Milton Friedman o takiej, jak obecna sytuacji na rynku finansowym
powiedział kiedyś, Ŝe: moŜna niektórych ludzi nabrać za kaŜdym razem, moŜna wszystkich
ludzi nabrać od czasu do czasu, ale nie moŜna wszystkich ludzi nabrać za kaŜdym razem.
Washington Mutual został przejęty przez bank JPMorgan. To największy upadek w
sektorze bankowym w historii USA. JPMorgan cztery miesiące wcześniej przejął zagroŜony
upadłością spory amerykański bank inwestycyjny Bear Stearns. Właściciela zmienił równieŜ
bank Wachovia kupiony przez Citigroup, a udziały w Morgan Stanley przejął japoński
Mitsubishi UFJ Financial Group.
W Europie równieŜ trwa ratowanie kolejnych instytucji finansowych. W Wielkiej
Brytanii hiszpański Santander kupił część duŜego banku hipotecznego Bradford & Bingley, w
Niemczech banki dofinansowały Hypo Real Estate. Szacuje się, Ŝe straty z powodu kryzysu
kredytowego mogą wynieść około 5 bln. dolarów.
Planem ratunkowym dla rynku finansowego w USA mają być propozycje szefa
Departamentu Skarbu Henry'ego Paulsena, które zakładają przeznaczenie przez rząd USA
700 mld dolarów na ratowanie zagroŜonych instytucji z Wall Street, za które to środki rząd
USA będzie skupował długi amerykańskich banków. Pakiet ten ma znakomicie zmniejszyć
prawdopodobieństwo upadku kolejnych duŜych instytucji finansowych, co juŜ moŜe zagrozić
światowej gospodarce.
Winne obecnej sytuacji są nie tyle prywatne banki, ile instytucja publiczna, FED amerykański Zarząd Rezerwy Federalnej - bank centralny. Zbyt długo utrzymywał niskie
stopy procentowe, a prowadząc politykę łatwego dostępu do pieniądza – skutecznie naruszył
obowiązujące przez dziesiątki lat podstawy amerykańskiego rynku finansowego. Rządy
krajów zachodnich zwiększając swe budŜety w oparciu o rosnące deficyty budŜetowe –
osłabianie swych gospodarek potęgowały i przyśpieszały. FED dostosowywał podaŜ
pieniądza do tego kreowania popytu z niczego, czyli z coraz większych deficytów
budŜetowych.
Ze względu na pogarszającą się koniunkturę w eksporcie - Japonia równieŜ jest na
skraju recesji. W sierpniu 2008 po raz pierwszy od listopada 1982 zanotowała ujemny wynik
w handlu zagranicznym, mimo spadającej ceny ropy. Rekordowy był japoński spadek
eksportu do USA – 21% w porównaniu do ubiegłego roku.
Obecny kryzys ("najgroźniejszy szok na dojrzałych rynkach finansowych od lat 30" MFW) ma miejsce 75 lat po ogłoszeniu przez prezydenta USA Franklina D. Roosevelta tzw.
Nowego Ładu (New Deal), który dla Ameryki oznaczał zasadniczą rewolucję w filozofii
rządzenia. Emergency Banking Act z 1933, który był pierwszą częścią New Deal, był
odpowiedzią na najgorszy (wówczas) kryzys bankowy w historii USA. Plan Paulsena – to
działanie doraźne, które nie rozwiązuje właściwie Ŝadnych problemów. I tak jest odbierany
przez rynki kapitałowe – nie zapobiega katastrofie, ale ją odwleka. Bezpośrednio po jego
ogłoszeniu wszystkie światowe giełdy zareagowały znacznymi spadkami. Np. indeks Nikkei,
japońskiej giełdy w Tokio, stracił 07.10.2008 - 9,38%. Był to największy spadek tego indeksu
od 21 lat, a kursy akcji spadły, mimo Ŝe japoński rząd skierował na rynek pokaźne środki
finansowe. Indeks Dow Jones amerykańskiej giełdy na Wall Street w Nowym Jorku stracił
3,5% i spadł poniŜej 10 000 punktów – najniŜej od jesieni 2004 roku. Wskaźnik giełdy w
Mediolanie, finansowej stolicy Włoch, odnotował spadek o ponad 5,7%, najwięcej od 2003
roku. Francuski indeks CAC-40 stracił 6,39%, niemiecki DAX spadł o 5,80%, londyński
FTSE-100 - o 5,18%. Na giełdzie rumuńskiej ceny akcji blue chipów spadły o ponad 12%. W
Moskwie nadzór finansowy po raz kolejny zawiesił notowania. Brazylijska giełda, w której
duŜy udział mają spółki surowcowe, straciła ponad 15% na wartości.
Ratowanie systemu bankowego przez rządy państw i banki centralne rozpoczęło się
zbyt późno i miało zbyt ograniczoną skalę. Nie pomogły zdecydowane cięcia stóp
138
procentowych i zasilenie systemu bankowego miliardowymi kwotami. W piątek 10.10.2008
na światowych giełdach wystąpiło coś na kształt trzęsienia ziemi. Gwałtownie spadły
wszystkie indeksy, a panika ogarnęła wszystkie giełdy. Np.: na zamknięciu sesji londyński
indesk FTSE-100 spadł o 8,48%, niemiecki wskaźnik DAX zniŜkował o 7%, europejski
Stoxx-600 stracił ponad 7,5%. W Nowym Jorku spadki głównych indeksów przekroczyły 7%,
cofając się do poziomów sprzed pięciu lat. Główny indeks tokijskiej giełdy Nikkei-225
poszedł w dół o 9,6%, a chiński indeks benczmarkowy CSI-300 spadł na zamknięciu o 4,4%.
W obawie przed załamaniem rynku wstrzymano handel akcjami w Moskwie, Wiedniu i
Bukareszcie.
Polski wskaźnik dla najlepszych spółek WIG-20 znalazł się (10.10.2008) poniŜej
bariery 2000 pkt i stracił ponad 8% na zamknięciu sesji, osiągając najniŜszy poziom od
czerwca 2005 roku. WIG-20 juŜ na otwarciu sesji poszedł w dół o ponad 6%. Później spadki
głównych indeksów zaczęły się pogłębiać, a po południu wyprzedaŜ nabrała niewiarygodnego
wręcz tempa. WIG-20 zmniejszył się nawet o 13% i przebił poziom 1900 pkt. W tym czasie
wskaźnik WIG notował stratę 11%. Na wartości straciły wszystkie największe spółki.
Gwałtowne spadki cen akcji i spore wahania wskaźników giełdowych spowodowane
są tym, Ŝe inwestorzy obawiają się pogłębienia kryzysu finansowego i recesji w globalnej
gospodarce.
Świat zachodni czeka kilka lat, pewnie dekada wolnego wzrostu i wysokiej inflacji, a
2009 rok będzie najgorszy dla światowej gospodarki od wielu dziesięcioleci. JuŜ dzisiaj
wiadomo jednak, Ŝe gospodarka amerykańska podniesie się znacznie szybciej niŜ reszta
świata. Dzięki swojej elastyczności. W Europie elastyczność ta jest bardzo ograniczona, a
gospodarka jest znacznie bardziej zachowawcza, przede wszystkim ze względu na całkowicie
odmienne podejście do problemów społecznych.
W Niemczech, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Irlandii juŜ wyraźnie mówi się o recesji i
o tym, Ŝe to właśnie Stany Zjednoczone wyeksportowały swoje załamanie gospodarcze do
strefy euro. Sytuacja jest jednak znacznie bardziej złoŜona. Są mianowicie trzy waŜkie
powody, dla których w strefie euro sytuacja jest trudna. Po pierwsze, przez ponad pół roku
utrzymywał się bardzo wysoki kurs euro do dolara, który osiągnął poziom 1,60 dolara za
jedno euro (21.04.2008 – na giełdzie Forex). Od tego czasu kurs uległ sporej korekcie
(kolejne lokalne maksimum – 11 i 12.07.2008 – to juŜ 1,596$/€; lokalne minimum –
09.09.2008 – 1,396$/€). Po drugie, w systemie bankowym jest znacznie mniej środków
finansowych, dlatego firmom trudniej jest o kredyty, trudniej jest się rozwijać. Po trzecie,
wraz ze spadkiem popytu w USA spadł eksport z krajów Azji do USA. W ślad za tym,
ograniczeniu uległ eksport firm europejskich na mniej z tego powodu chłonne rynki
azjatyckie.
NajwaŜniejszym problemem gospodarczym jest kryzys na rynkach finansowych oraz
inne czynniki globalne – przede wszystkim wahająca się i wciąŜ wysoka cena ropy naftowej,
która, po spadkach, znów gwałtownie rośnie. Obecnie ropa kosztuje około 100 - 110 dolarów.
22.09.2008 - za baryłkę płacono na zamknięciu sesji nowojorskiej giełdy towarowej NYMEX
- 120,92$, o 16,37$ czyli o 14,78% więcej niŜ na poprzedniej sesji; była to równocześnie
największa jednodniowa zmiana ceny ropy od 10 lat. W ciągu ostatniego roku zanotowano:
cenę minimalną 9.10.2007 – 77,43$ za baryłkę, cenę maksymalną – 03.07.2008 – 146,14%.
RóŜnica wynosi 88,74% w odniesieniu do ceny minimalnej. Na kolejnym miejscu problemów
gospodarczych jest wciąŜ silne euro. Wymienione czynniki osłabiają rozwój gospodarczy w
USA, ale równieŜ w Europie, w strefie euro, takŜe w naszym kraju.
NajwaŜniejszy dla polskiej gospodarki - obszar euro, znajduje się w zaawansowanym
stadium swojej pierwszej w historii recesji. Euro jest jedyną walutą obowiązująca od
01.01.2002 na obszarze Unii Gospodarczo Walutowej – UGW. Zostało wprowadzone do
rozliczeń w transakcjach międzybankowych 4 stycznia 1999 r. W drugim kwartale 2008
gospodarka tzw. Eurolandu (UGW) uległa zauwaŜalnemu skurczeniu, a najbardziej osłabiły
139
się gospodarki największe - niemiecka i francuska. Według danych Urzędu Statystycznego
Unii Europejskiej - gospodarki 15 państw posługujących się euro zmniejszyły się w drugim
kwartale o 0,2%. Ma to miejsce po raz pierwszy od utworzenia dziesięć lat temu unii
monetarnej. Jeśli w III kwartale 2008 nastąpi drugi z kolei kwartalny spadek wzrostu
gospodarczego – oficjalnie to juŜ wprowadzi UGW na drogę recesji (będzie miała miejsce
tzw. recesja techniczna - definicja określa ją jako dwa z rzędu kwartały o ujemnej dynamice
PKB). Spowoduje to teŜ dodatkowy wzrost napięcia w borykającej się z powaŜnymi
kłopotami gospodarce Wielkiej Brytanii. Reasumując: III kwartał 2008 zadecyduje – jest
recesja (podręcznikowa), czy jej nie ma.
Irlandia jest pierwszym krajem strefy euro dotkniętym recesją. Według informacji
Irlandzkiego Instytutu Badań Społeczno-Ekonomicznych - produkt narodowy brutto
zmniejszył się kwartalnie o 0,5% w ciągu trzech miesięcy liczonych do czerwca 2008. Był to
równocześnie drugi kwartał z rzędu ujemnego wzrostu. O 0,3% gospodarka zwolniła juŜ
bowiem w pierwszym kwartale tego roku. W ujęciu rocznym przez pierwsze półrocze 2008
gospodarka zmniejszyła się o 0,8% w porównaniu z analogicznym okresem 2007 roku.
Deficyt budŜetu spowodowany spadkiem przychodów podatkowych oceniany jest na 7 mld
euro. Recesja w Irlandii następuje po dekadzie niespotykanego, nadzwyczajnego boomu
gospodarczego. W ciągu ostatnich 10 lat gospodarka Irlandii rozwijała się w tempie około 7%
rocznie, trzy razy szybciej niŜ wynosiła w tym czasie średnia unijna. Irlandia doświadcza
recesji po raz pierwszy raz od 1983 r. Przyczyną jej jest pęknięcie bańki na rynku
nieruchomości. W Irlandii wartość produkcji budowlano-montaŜowej w relacji do PKB
wynosi około aktualnie około 10%.
Następne z recesyjnymi problemami, prawdopodobnie będą Włochy. PowaŜnym
kandydatem stają się teŜ Niemcy. W Europie Środkowo – Wschodniej najpowaŜniejsze
kłopoty mają: Rosja, Bułgaria i kraje nadbałtyckie.
Przewiduje się (prezes Europejskiego Banku Centralnego – EBC - Jean-Claude
Trichet), Ŝe w strefie euro tempo wzrostu gospodarczego w 2009 moŜe zwolnić do mniej niŜ
1%, podobnie jak było to w latach 2001 – 2002, zwłaszcza, Ŝe Europejski Bank Centralny
zapowiada, Ŝe nie będzie obniŜał juŜ stóp procentowych.
W Polsce zmniejszył się optymizm dotyczący popytu i produkcji, w tym sprzedaŜy na
rynki zagraniczne. Gorsze oceny dotyczą takŜe prognoz zatrudnienia i wzrostu płac.
Utrzymują się natomiast dobre oceny dotyczące aktywności inwestycyjnej firm, mierzonej
udziałem realizowanych i planowanych inwestycji.
Liczne podwyŜki płac, które wciąŜ jeszcze mają miejsce w naszym kraju, nakręcają
inflację, a ona z kolei potęguje Ŝądania kolejnych podwyŜek, co jest wysoce niekorzystne, a
wkrótce moŜe okazać się wręcz zgubne dla polskiej gospodarki. Jest to tak zwany efekt
drugiej rundy. Jego objawy zaczynają się juŜ pojawiać w duŜych państwowych firmach. Za
kaŜdym razem podawanym przez pracowników argumentem, uzasadniającym Ŝądania
płacowe, jest rosnąca inflacja. Średni wzrost wynagrodzeń jest jednak wciąŜ wyŜszy niŜ
średnia stopa inflacji. DroŜeją głównie Ŝywność i paliwa, ceny wielu innych produktów nie
wykazują juŜ takiej tendencji. Efektu drugiej rundy nie widać natomiast w prywatnych
przedsiębiorstwach. Zatrudnieni w nich pracownicy mniej bowiem uwagi zwracają na poziom
inflacji; bardziej istotnym kryterium jest dla nich poziom zarobków w zagranicznych firmach
tej samej branŜy. A ten od pewnego czasu juŜ nie rośnie. Wręcz przeciwnie. Ze względu na
okresowe przestoje (np. Opel w Gliwicach) – wyraźnie spada.
Wsparciem dla gospodarki w Polsce jest silny popyt wewnętrzny, zdrowy rynek pracy
i spadające bezrobocie. Rosną systematycznie dochody ludności. W tej sytuacji rynek
krajowy znacząco wspomaga rozwój gospodarczy.
Obecnie malejący popyt wewnętrzny w krajach strefy euro jest kluczową determinantą
dla polskiego eksportu, który juŜ bardzo ucierpiał w wyniku mocnego złotego. Podane
dotychczas dane sugerują, iŜ w trzecim kwartale zanotujemy dość silne spowolnienie, choć ze
140
względu na uŜywane u nas miary PKB (dynamika r/r), spowolnienie to ujawni się dopiero na
początku 2009 roku, kiedy tempo wzrostu moŜe spaść poniŜej 4%. W trzecim i czwartym
kwartale powinno utrzymać się w granicach 4,5%.
Przemysł drzewny w Polsce w drugim półroczu 2008
Trudna sytuacja gospodarcza świata, Europy, Unii Europejskiej, strefy euro –
przekłada się na problemy polskiego drzewnictwa. Dekoniunktura pogłębia się. Kryzys wisi
na włosku. Zyski firm rosną wolno, pogarsza się opłacalność biznesu, więc coraz więcej jest
takich przedsiębiorców, którzy mają straty. Istnieje obawa, Ŝe znów pojawić się mogą zatory
płatnicze i to pogłębiać jeszcze zacznie problemy biznesu.
Co wobec tego robić w okresie dekoniunktury, potencjalnej recesji i nadchodzącego
kryzysu? Dynamicznie rozwijające się firmy Europy Zachodniej i USA zwykle dotychczas
przeczekiwały trudny okres i przeprowadzały stosowną zmianę strategii finansowania
długoterminowego, czekając na kolejny okres prosperity. Polskie firmy postąpić mogą,
oczywiście, podobnie. Trzeba wówczas mieć jednak wystarczające środki na takie
przeczekanie dekoniunktury.
Drugą moŜliwością jest – uciekać, wycofać się, szybko zmieniając profil produkcji,
asortyment, branŜę; zawsze jednak naleŜy robić to szybko, szybciej niŜ zrobią to inni –
zawczasu zmienić zakres swojej działalności na taki, którego dekoniunktura nie dotknie lub
dosięgnie go w niewielkim tylko stopniu. Pierwsze działania w tym kierunku – np. ogłaszanie
upadłości i masowe zwolnienia pracowników – juŜ się rozpoczęły. ZauwaŜalne są szczególnie
w przemyśle meblarskim. Przemyśle wysoce w Polsce proeksportowym. Gwałtownie spada
bowiem rentowność sprzedaŜy eksportowej.
Problemy mają i będą miały coraz większe głównie te przedsiębiorstwa, które mają
duŜy udział w eksporcie do Niemiec i do całej strefy euro, a takŜe firmy, które produkują dla
niemieckich partnerów, zajmujących się reeksportem polskich produktów i komponentów,
stanowiących wkład do eksportu niemieckiego.
Ponadto w Polsce nastąpił w 2007 znaczny wzrost kosztów: konkurencja ze
Skandynawii i Wielkiej Brytanii zatrudniała duŜą liczbę wykwalifikowanych polskich
pracowników, co prowadziło i prowadzi nadal do ogromnego wzrostu płac. Jedną z często
podkreślanych, waŜkich przyczyn najpierw problemów, a później upadłości - był takŜe bardzo
pokaźny wzrost cen drewna w naszym kraju (średnia cena bazowego drewna WC02 wzrosła o
ponad 8,5%; najbardziej wówczas istotna, najczęściej licytowana w aukcjach internetowego
portalu leśno – drzewnego, podstawowego miejsca zakupu i rozdziału surowca, tzw. cena
górna – wzrosła o ponad 11%; natomiast lokalne zmiany cen w pojedynczych nadleśnictwach
i dla niektórych sortymentów tartacznych – w skrajnych przypadkach przekraczały 60%) [Lis
2008b].
Perspektywy do końca 2008 i na 2009 rok przewidują dalszy spadek koniunktury,
kolejne osłabienie moŜliwości eksportowych, w związku z tym wzmoŜoną konkurencję na
runku wewnętrznym. Bardzo waŜne są i będą koszty wytwarzania. Stąd podstawowa dla
przedsiębiorców z przemysłu drzewnego cena surowca – drewna okrągłego, będzie
decydująca. Nie powinna jednak juŜ umacniać się złotówka w stosunku do euro, a
przynajmniej to umocnienie zauwaŜalnie się zmniejszy.
Sektor leśno drzewny w Polsce i Unii Europejskiej
Polski przemysł drzewny i celulozowo-papierniczy prawie w całości opiera się na
własnej, polskiej bazie surowcowej, na zasobach drewna z lasów krajowych. Baza surowcowa
polskiego przemysłu drzewnego odgrywa równieŜ znaczącą rolę w kształtowaniu
europejskiego rynku surowca drzewnego.
141
Tabela 1. Produkcja drewna okrągłego i tartacznego w Unii Europejskiej (UE 27).
Kraje
Austria
Belgia
Bułgaria
Czechy
Cypr
Dania
Estonia
Finlandia
Francja
Grecja
Hiszpania
Holandia
Irlandia
Litwa
Luksemburg
Łotwa
Malta
Niemcy
Polska
Portugalia
Rumunia
Słowacja
Słowenia
Szwecja
Węgry
Wielka Brytania
Włochy
Razem UE27
Liczba
ludności¹
( tys. osób)
8 299
10 585
7 679
10 287
779
5 447
1 342
5 277
63 392
11 172
44 475
16 358
4 315
3 385
476
2 281
408
82 315
38 125
10 599
21 565
5 394
2 010
9 113
10 066
60 853
59 131
495 129
powierzchnia¹
Powierzchnia
leśna
Lesistość
Produkcja
drewna
okrągłego
Produkcja
drewna
tartacznego
( km² )
( tys. ha )
%
( tys. m³ )
( tys. m³ )
83 858
30 528
110 910
78 866
5 895
43 094
45 226
337 030
547 030
131 940
504 782
41 526
70 273
65 200
2 586
64 589
316
357 021
312 685
92 391
238 391
49 036
20 273
449 964
93 030
244 820
301 336
3 976 372
3 980
694
3 652
2 744
388
636
2 366
23 479
17 531
6 532
28 214
365
710
2 238
88
3 085
0,347
11 076
9 192
3 867
6 628
1 961
1 332
32 138
2 071
2 889
11 026
178 837,35
Ogólna
46,7
22,0
32,8
34,3
18,9
11,8
53,9
73,9
28,3
29,1
35,9
10,8
9,7
33,5
33,5
47,4
1,1
31,7
28,9
41,3
27,7
40,1
62,8
66,9
21,5
11,8
33,9
35,8
16 471
4 950
5 862
15 510
10
2 285
6 800
51 599
34 420
1 523
15 532
1 110
2 648
6 045
277
12 843
0
56 946
31 944
11 106
14 501
9 302
2 733
98 700
5 940
8 589
8 049
425 695
11 074
1 285
569
4 003
4
196
2 200
12 269
9 950
191
3 660
279
894
1 500
133
4 227
0
22 121
3 930
1 010
4 321
2 621
490
18 000
215
2 862
1 590
109 594
Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych GUS 2008, EUROSTAT 2008, FAOSTAT 2008,
Encyklopedia 2007,Wikipedi , Rocznik statystyczny 2007
¹- Dane odnoszące się do 2007 roku
Pozostałe dane – rok 2005.
Zestawienie i porównanie najwaŜniejszych parametrów określających zasoby leśne
oraz produkcję drewna okrągłego i tartacznego Polski na tle krajów Unii Europejskiej (UE27)
zawarto w tabeli 1. Przedstawiono równieŜ dla tych krajów lesistość i powierzchnię leśną,
najwaŜniejsze parametry określające gospodarkę leśną.
Sektor leśny państw Unii Europejskiej stanowią zasoby drewna zgromadzone na
prawie 179 mln ha lasów. Udział lasów unijnych w całkowitej powierzchni leśnej Europy
wynosi ponad 65% [Forest 2008]. Dominująca część tej powierzchni (około 60%)
zlokalizowana jest w czterech krajach: Szwecji, Finlandii, Francji i Hiszpanii (tabela 1).
Według Głównego Urzędu Statystycznego [Rocznik statystyczny 2007] na koniec
2006 r. powierzchnia lasów w Polsce wynosiła ponad 9 mln ha, co odpowiadało lesistości
142
28,9%. W porównaniu z rokiem 2005 lesistość zwiększyła się o 26 tys. ha. Odnotowuje się
stały, choć bardzo niewielki przyrost powierzchni leśnej - corocznie wskaźnik wzrasta o
około 0,1%. Według standardu przyjętego dla ocen międzynarodowych, uwzględniającego
równieŜ grunty związane z gospodarką leśną, powierzchnia lasów Polski na 31 grudnia 2006
r. wynosiła prawie 9,2 mln ha, co stawiało Polskę w grupie krajów o największej powierzchni
lasów w regionie [Raport 2007].
Powierzchnia leśna w Polsce stanowi 6,6% całkowitej powierzchni leśnej państw Unii
Europejskiej [Eurostat 2007]. Daje to Polsce siódme miejsce wśród krajów unijnych (tabela
1), a pierwsze miejsce wśród krajów tzw. nowej Unii, tzn. w tej dziesiątce państw, które:
13.12.2002 w Kopenhadze zakończyły negocjacje członkowskie; podpisały, wspólnie z 15
państwami „starej” Unii 17.04.2003 w Atenach traktat o poszerzeniu Unii Europejskiej;
podpisały traktat akcesyjny w Dublinie w dniu 01.05.2004. RównieŜ przyjęte do UE
01.01.2007 dwa kolejne kraje: Bułgaria i Rumunia - mają mniejsze od polskiego wskaźniki
lesistości.
Więcej od Polski lasów mają: Szwecja (32 mln ha), Finlandia (23 mln ha), Francja
(17,5 mln ha), Hiszpania (28 mln ha) oraz Niemcy i Włochy (po 11 mln ha). Rozmieszczenie
lasów w Europie Zachodniej jest nierównomierne, a lesistość poszczególnych krajów waha
się od 1,1% (Malta), 9,7% (Irlandia) do 66,9% (Szwecja) i 73,9% (Finlandia). Największy
udział lasów w powierzchni ogólnej, znacznie odbiegający od pozostałych krajów, mają
Finlandia oraz Szwecja. Lesistość tych krajów wynosi odpowiednio 73,9% i 66,9%. Bardzo
wysoką lesistością, równieŜ znacznie przekraczającą średni poziom europejski,
charakteryzują się takie kraje jak: Austria, Słowenia, Łotwa, Estonia, Portugalia oraz
Słowacja. Lesistość ich zamyka się w granicach od 40-41% (Słowacja, Portugalia) do prawie
63% (Słowenia). Polska z wskaźnikiem lesistości 28,9% znajduje się w środku stawki,
zajmując szesnaste miejsce wśród badanych 27 krajów UE. Wskaźnik ten jest równieŜ
znacznie niŜszy od poziomu średniego, liczonego dla krajów Unii Europejskiej (UE27), który
kształtuje się na poziomie 35,8% (tabela 1), a takŜe niŜszy jest od poziomu światowego
(30,3%) i europejskiego (31,1%) [Eurostat 2007].
W produkcji drewna okrągłego (31 944 tys. m3 – tabela 1) zajmuje Polska 5 miejsce w
Unii Europejskiej, za Szwecją (produkuje ona ponad 3-krotnie więcej surowca okrągłego niŜ
nasz kraj), Niemcami, Finlandią i Francją.
W produkcji drewna tartacznego (3930 tys. m3 – tabela 1) przypada Polsce 9 miejsce
wśród krajów wspólnoty. Poprzedzają nas Niemcy (ponad 5,5-krotnie więcej) oraz Szwecja,
Finlandia, Austria, Francja, Łotwa, Rumunia, Czechy.
Podsumowanie
Polska stanęła przed moŜliwością wytwarzania produktów o znacznie większej
wartości dodanej niŜ dotychczas. W taki sposób moŜna będzie efektywnie zrównowaŜyć
gwałtowny wzrost wartości złotego, jaki miał miejsce w ostatnim roku. To wielkie wyzwanie,
z którym nasza gospodarka będzie musiała sobie poradzić. Ale teŜ wielka szansa dla
mobilnych przedsiębiorców, zwłaszcza dla eksporterów.
Eksporterzy są grupą, która musi się zmagać ze wszystkimi problemami firm: i
spowolnieniem popytu w Europie, i mocnym złotym, i wzrostem cen energii, i ogromną
presją płacową w kraju. WciąŜ jednak udaje się jej osiągać lepsze wyniki finansowe od reszty
firm. Rentowność obrotu zarówno netto, jak i brutto jest wśród nich wyŜsza niŜ wśród
wszystkich firm - wynosi odpowiednio 6 proc. i 4,8 proc. Zła sytuacja mogłaby przestać się
pogłębiać, gdyby złoty przestał się umacniać, a tempo wzrostu płac wyraźnie zwolniło. Oba
czynniki zaczynają juŜ działać.
Takie są i będą warunki działania przedsiębiorców z przemysłu przetwarzającego
drewno okrągłe w ostatnim kwartale 2008 roku oraz takie są obecnie ogólnogospodarcze
przesłanki podejmowania decyzji dotyczących zaopatrzenia w drewno na 2009 rok.
143
Streszczenie. Przedstawiono najwaŜniejsze problemy gospodarcze, wywierające
decydujący wpływ na sytuację gospodarczą i na działalność sektora leśno - drzewnego. Są to
nasilające się zjawiska recesyjne i kryzysowe w światowych finansach, wywołane
pogłębiającym się kryzysem na rynku kredytów hipotecznych w USA, a obejmujące coraz
więcej krajów i dziedzin działalności. Doprowadziły do powaŜnych perturbacji w sektorze
bankowym, wywołały wysoką inflację, duŜe wahania cen surowców i walut. Ograniczyły i
ograniczają wzrost gospodarczy w coraz większej liczbie krajów na wszystkich kontynentach.
Literatura
[1] Co sprzyja rozwojowi gospodarczemu (2005). Praca zbiorowa, red. Leszek Zienkowski.
Wyd. SCHOLAR
[2] Eurostat yearbook (2007)
[3] Global wood and wood products flow. Trends and perspectives, Advisory Committee on
Paper and Wood Products, FAO, 2007
[4] Food and Agricultural Organisation (2008): www.fao.org
[5] Forest Stewardship Council (2008): www.fscoax.org
[6] Leśnictwo 2007. Główny Urząd Statystyczny, 2008 (wydanie internetowe).
[7] Lis W.: Zmiany w zarządzaniu obrotem drewnem okrągłym w 2008 roku. „Przemysł
Drzewny”, nr 1/2008, vol. 59, s.17-27
[8] Lis W.: Wstępne zasady oceny ofert sprzedaŜy drewna w 2009 roku. „Przemysł
Drzewny”, nr 5/2008, vol. 59, s.17-26
[9] Money.pl. Wiadomości gospodarcze, 2008
[10] Raport o stanie lasów 2005. „Przemysł Drzewny” (57) 12/2006.
[11] Raport o stanie lasów 2006. „Przemysł Drzewny” (58) 12/2007.
[12] UNECE Timber Committee / Fao European Forestry Commission (2008): www.unece.org
Address of Author
Dr hab. inŜ. Wojciech Lis, prof. nadzw.
Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu, Katedra Ekonomiki i Organizacji Drzewnictwa
University of Life Science in Poznan, Department of Economic and Wood Industry
Management
ul. Wojska Polskiego 38/42
60-627 Poznań Poland
e-mail: [email protected]
phone +48 61 848 74 26
144

Podobne dokumenty