Strofika - Krzysztof Gajewski

Transkrypt

Strofika - Krzysztof Gajewski
Strofika
dr Krzysztof Gajewski
Najpopularniejsze rodzaje strof
Strofika
• Strofika — dział poetyki zajmujący się stroficzną budową utworów wierszowanych
• dwuwiersz: dystych
• trójwiersz: tercet, tercyna
Porządek stroficzny i stychiczny W poezji występują dwa typu uporządkowania wersów
• czterowiersz (tetrastych): strofa saficka, strofa
stanisławowska, strofa mickiewiczowska
Gdy słońce Raka zagrzewa,
A słowik więcej nie spiewa,
Sobótkę, jako czas niesie,
Zapalono w Czarnym Lesie.
• sześciowiersz (sestet): sekstyna (sestyna)
• ośmiowiersz: oktawa, oktostych
Tam goście, tam i domowi
Sypali się ku ogniowi;
Bąki za raz troje graty
A sady się sprzeciwiały.
• dziewięciowiersz: strofa spenserowska
Siedli wszyscy na murawie;
Potym wstało sześć par prawie
Dziewek jednako ubranych
I belicą przepasanych.
Dystych
Wszytki spiewać nauczone,
W tańcu także niezganione;
Więc koleją zaczynały,
A pierwszej tak począć dały:
•
Jan Kochanowski, Pieśń świętojańska o sobótce
Biedna starości, wszyscy cię żądamy,
A kiedy przydziesz, to zaś narzekamy.
a
a
Jan Kochanowski, Na starość
• Porządek stroficzny
• Rymy parzyste
Wszytki płacze, wszytki łzy Heraklitowe
I lamenty, i skargi Symonidowe,
Wszytki troski na świecie, wszytki wzdychania
I żale, i frasunki, i rąk łamania,
Wszytki a wszytki za raz w dom się mój noście,
A mnie płakać mej wdzięcznej dziewki pomożcie,
Z którą mię niepobożna śmierć rozdzieliła
I wszytkich moich pociech nagle zbawiła.
Tak więc smok, upatrzywszy gniazdko kryjome,
Słowiczki liche zbiera, a swe łakome
Gardło pasie; tymczasem matka szczebiece
Uboga, a na zbójcę coraz się miece,
Prózno ! bo i na sarnę okrutnik zmierza,
A ta nieboga ledwe umyka pierza.
”Prózno płakać” - podobno drudzy rzeczecie.
Cóż, prze Bóg żywy, nie jest prózno na świecie?
Wszytko prózno! Macamy, gdzie miękcej w rzeczy,
A ono wszędy ciśnie! Błąd - wiek człowieczy!
Nie wiem, co lżej : czy w smutku jawnie żałować,
Czyli się z przyrodzeniem gwałtem mocować?
• Paralelizm syntaktyczny i treściowy
• Najczęściej 8-, 11- i 13-zgłoskowce
Tercet
•
Jan Kochanowski, Tren I
• Porządek stychiczny
Tam, gdzie ostatnia świeci szubienica,
Tam jest mój środek dziś - tam ma stolica,
Tam jest mój gród.
Od wschodu: mądrość-kłamstwa i ciemnota,
Karności harap lub samotrzask z złota,
Trąd, jad i brud.
a
a
b
c
c
b
Cyprian Kamil Norwid, Pieśń od ziemi naszej
• Strofa otwarta, różnego rodzaju układy rymowe
Strofa izometryczna i heterometryczna
•
Gdy słońce Raka zagrzewa,
A słowik więcej nie spiewa,
Sobótkę, jako czas niesie,
Zapalono w Czarnym Lesie.
8
8
8
8
Tercyna
•
Jan Kochanowski, Pieśń świętojańska o sobótce
• Strofa izometryczna
•
Przeszłość jest i dziś, i te dziś daléj:
Za kołami to wieś
Nie - jakieś tam... cóś, gdzieś,
Gdzie nigdy ludzie nie bywali!...
12
6
6
9
Omszały w starym parku leży głaz...
Źródło tu pod nim biło... Dawno temu...
Wodę kroplami wysączył zeń czas...
A jeszcze dawniej ten głaz, gdzieś z podziemu
Dobyty, w parku przyniesiono głąb...
Dzisiaj nikt nie wie, kto ani ku czemu.
a
b
a
b
c
b
Leopold Staff, Omszały głaz
• Strofa otwarta, rymy: aba bcb cdc ded
Cyprian Kamil Norwid, Przeszłość
• Najczęściej 11- i 13-zgłoskowce
• Strofa heterometryczna (różnowersowa, metaboliczna)
• Pochodzi z poezji włoskiej (Dante Alighieri, Boska komedia)
• Pojawia się u Kochanowskiego, popularna w
Młodej Polsce (Kasprowicz, Staff)
Strofa otwarta
•
Nad Kapulettich i Montekich domem
Spłukane deszczem, poruszone gromem,
Łagodne oko błękitu
Patrzy na gruzy nieprzyjaznych grodów,
Na rozwalone bramy do ogrodów,
I gwiazdę zrzuca ze szczytu.
a
a
b
c
c
b
Tetrastych
• Typowe układy rymów: rymy sąsiadujące
(aabb), krzyżujące się (abab), okalające (abba)
C. Norwid, W Weronie
• Tetrastych to najpopularniesza strofa w historii
literatury polskiej od średniowiecza do czasów
najnowszych
• Nie stanowi całości intonacyjno-składniowej.
• Nie tworzy zamkniętego układu rymowego.
1
Tetrastych — strofa saficka
•
Oktostych
Nie bluźń, żem zranił cię lub jeszcze ranię,
Bom ci ustąpił na mil sześć tysięcy
I pochowałem łzy me w oceanie
Na pereł więcej!...
•
5+6
5+6
5+6
5
C. K. Norwid, Trzy strofki
• Wersy 115 ,
zgłoskowego
z
wyjątkiem
ostatniego
5-
To jest gruntowna i pierwsza nauka,
Między mądrością najprzedniejsza sztuka:
Kto do Miłości Bożej przystępuje,
Niech się być naprzód płomienistym czuje.
Jeśliże pierwej serca nie rozgrzeje,
Lada wiatr jego zamysły rozwieje,
Bo nierzkąc Miłość z płomienia się rodzi,
Ale i sam Bóg wszystek w ogniu chodzi.
a
a
b
b
c
c
d
d
5+6
5+6
5+6
5+6
5+6
5+6
5+6
5+6
Kasper Twardowski, Pochodnia miłości bożej z piącią
strzał ognistych
• Safona, Hymn do Afrodyty
• wersy 115 ; rymy aabbccdd
• Do literatury polskiej wprowadził ją Piotr Kochanowski tłumacząc „Orlanda Szalonego” Ludovica Ariosto
Tetrastych — strofa stanisławowska
•
Wszystkieś wyprawił myśli do góry:
Tam dowcipnego cel smaku:
Dziwisz się cudom obcej natury,
A swojej nie znasz prostaku.
5+5
8
5+5
8
Adam Naruszewicz, Do Astronoma
Strofa spenserowska
• wersy 1. i 3. — 105 , 115 lub 137 , wersy 2. i 4. —
8 zgłosek
•
• rymy krzyżowe abab
• Stosowana w czasach Oświecenia, podjęta przez
Mickiewicza w balladach
Patrz! Przy zachodzie, jak z Sekwany łona
Powstają gmachy połamanym składem,
Jak jedne drugim wchodzą na ramiona,
Gdzieniegdzie ulic przeświecone śladem.
Gmachy skręconym wydają się gadem,
Zębatą dachów łuską się najeża.
A tam – czy żądło oślinione jadem?
Czy słońca promień? czy spisa rycerza?
Wysoko – strzela blaskiem ozłocona wieża.
a
b
a
b
b
c
b
c
c
Juliusz Słowacki, Paryż
Tetrastych — strofa mickiewiczowska
•
• Rymy ababbcbcc; wersy 115 , ostatni — 137 .
Z ogrodowej altany wojewoda zdyszany
Bieży w zamek z wściekłością i trwogą.
Odchyliwszy zasłony, spojrzał w łoże swej żony
Pójrzał, zadrżał, nie znalazł nikogo.
a
b
a
b
7+7
10
7+7
10
• Wynaleziona przez Edmunda Spensera w „The
Faerie Queene”. W Polsce pierwszy używał jej
Słowacki, a później szeroko — Kasprowicz.
Adam Mickiewicz, Czaty
• anapest; wersy: 1. i 3. — 147 , 2. i 4. — 10 zgłosek
• rymy abab, dodatkowo wewnętrzny rym średniówkowy w wersach 1. i 3.
Sonet francuski
• Ehej, jak gwałtem obrotne obłoki
Sekstyna
•
Niech fantastycznie lutnia nastrojona
Wtóruje myśli posępnéj i ciemnéj;
Bom oto wstąpił w grób Agamemnona,
I siedzę cichy w kopule podziemnéj,
Co krwią Atrydów zwalana okrutną.
Serce zasnęło, lecz śni. — Jak mi smutno!
a
b
a
b
c
c
5+6
5+6
5+6
5+6
5+6
5+6
Juliusz Słowacki, Grób Agamemnona
I Tytan prętki lotne czasy pędzą,
A chciwa może odciąć rozkosz nędzą
Śmierć - tuż za nami spore czyni kroki!
A ja, co dalej, lepiej cień głęboki
Błędów mych widzę, które gęsto jędzą
Strwożone serce ustawiczną nędzą,
I z płaczem ganię młodości mej skoki.
O moc, o rozkosz, o skarby pilności,
Choćby nie darmo były, przedsie szkodzą,
Bo nasze chciwość od swej szczęśliwości
Własnej (co Bogiem zowiemy) odwodzą.
a
b
b
a
a
b
b
a
c
d
c
d
Niestałe dobra! O, stokroć szczęśliwy,
Który tych cieniów wczas zna kształt prawdziwy!
e
e
Mikołaj Sęp Szarzyński, O krótkości i niepewności na
świecie żywota człowieczego
• wersy 11 lub 8 zgłosek; rymy ababcc
• Sonet
francuski:
tetrastych-dystych
• Z poezji włoskiej przeniesiona do polskiej przez
Jana Kochanowskiego, częsta u Słowackiego
tetrastych-tetrastych-
Oktawa
•
Młodość miał bardzo piękną, niespokojną.
Ach! taką tylko młodość nazwać piękną,
Która zaburzy pierś jeszcze niezbrojną,
Od któréj nerwy w człowieku nie zmiękną,
Ale się staną niby harfą strojną
I bite pieśnią zapału, nie pękną.
Przez całą młodość pan Beniowski bujnie
Za trzech ludzi czuł - a więc żył potrójnie.
a
b
a
b
a
b
c
c
Sonet włoski
• Zdarto żagle, ster prysnął, ryk wód, szum zawiei,
5+6
5+6
5+6
5+6
5+6
5+6
5+6
5+6
Głosy trwożnej gromady, pomp złowieszcze jęki,
Ostatnie liny majtkom wyrwały się z ręki,
Słońce krwawo zachodzi, z nim reszta nadziei.
Wicher z tryumfem zawył. a na mokre góry
Wznoszące się piętrami z morskiego odmętu
Wstąpił genijusz śmierci i szedł do okrętu,
Jak żołnierz szturmujący w połamane mury.
Ci leżą na pół martwi, ów załamał dłonie,
Ten w objęcia przyjaciół żegnając się pada,
Ci modlą się przed śmiercią, aby śmierć odegnać.
Jeden podróżny śledział w milczeniu na stronie
I pomyślił: szczęśliwy, kto siły postrada,
Albo modlić się umie, lub ma z kim się żegnać.
Juliusz Słowacki, Beniowski
• wersy 115 ; rymy abababcc
• Do literatury polskiej wprowadził ją Piotr Kochanowski w przekładzie „Jerozolimy wyzwolonej” Tarquato Tasso, chętnie korzysta z niej Słowacki
a
b
b
a
c
d
d
c
e
f
g
e
f
g
Adam Mickiewicz, Burza
• Sonet włoski: tetrastych-tetrastych-tercet-tercet
2
5+6
5+6
5+6
5+6
5+6
5+6
5+6
5+6
7+6
Triolet
•
Dziewczę! wróć mi moje serce,
Lub mi w zamian oddaj twoje,
Póki ogień tle w iskierce
Wróć mi, dziewczę, moje serce,
Zdradni tylko przeniewierce
Biorą cudze, kryją swoje.
Dziewczę! wróć mi moje serce,
Lub mi za nie oddaj twoje.
a
b
a
a
a
b
a
b
Józef Dionizy Minasowicz
• Rymy: abaaabab
• Wers 1., 4. i 7. oraz 2. i 8. takie same.
Strofoida
• Hals żebrak
życiorys pogrążony
w ciemnościach
szmaty iskanie
w domu noclegowym
za rogiem
albo pod ścianą
nigdy in trono
jak Rubens
Velázquez
Van Eyck
podejrzany
odzyskuje swą godność
w jednym spojrzeniu
w portrecie
Tadeusz Różewicz, Frans Hals
3

Podobne dokumenty