Za mało światła! Co robić?
Transkrypt
Za mało światła! Co robić?
Za mało światła! Co robić? Większość kierowców jeżdżąc po zmroku od wczesnej jesieni do późnej wiosny narzeka na słabe oświetlenie drogi. Są auta, w których niewiele można na to poradzić, ale większości modeli samochodów możemy zapewnić sobie o ile nie idealne, to przynajmniej przyzwoite oświetlenie. Nie jest prawdą, że marka czy rodzaj żarówki, jaką włożymy do reflektora, ma małe znaczenie. Przeciwnie – każda żarówka jest inna i każda sprawi, że reflektor będzie świecił lepiej lub gorzej. Przede wszystkim – i to jest niemal pewne – po wymianie żarówek reflektory naszego samochodu będą świecić inaczej. Żarówka żarówce nierówna Problemem związanym z montażem azjatyckich, tanich żarówek sprzedawanych po kilka zł w hipermarketach jest to, że nie można liczyć na ich powtarzalność geometryczną. Jeden egzemplarz świeci, dobrze, ale inny już nie. Jeden zapewnia światło przed autem, założenie innego powoduje, że lampa świeci w bok lub w górę, oślepia mniej lub bardziej, emituje większy lub mniejszy strumień światła. W wielu wypadkach nie możemy liczyć nawet na to, że żarówka spełnia obowiązujące, wcale nie wyśrubowane normy! Jeżeli kupujemy markową żarówkę oferowaną przez szanującego się producenta, możemy liczyć przynajmniej na to, że jego produkty będą takie same – niezależnie od tego, czy weźmiemy z półki jedno czy drugie pudełko, światła będą działać tak samo. Markowe żarówki drastycznie nie spełniające obowiązujących norm mogą się trafić raz na milion! Wzmocnione, zwykłe, długowieczne... Jeśli już zdecydowaliśmy się na kupno markowych żarówek, mamy pewność, że zastępując nimi tani azjatycki produkt, wydajność reflektorów naszego auta wzrośnie. Na rynku możemy jednak wybierać wśród wielu różnych typów żarówek. Producenci deklaruję, że jedne zapewniają wydłużenie zasięgu świateł, inne barwą światła udają ksenony, jeszcze inne mają wydłużoną żywotność. Podstawowa zasada: im bardziej „wyżyłowana” żarówka, tym krócej będzie świecić. Im bardziej długowieczna żarówka, tym gorsze oświetlenie drogi. Przed wyborem żarówek warto zmierzyć napięcie ładowania w samochodzie: prawidłowe napięcie zawiera się w granicach 13,8-14,5 V, przy czym im jest wyższe, tym częściej wymieniamy żarówki w samochodzie. Jeśli napięcie wynosi np. 14,4 V, wybierzmy żarówki standardowe – to dobry kompromis pomiędzy trwałością, wydajnością i ceną. Jeśli napięcie ładowania nie przekracza 14 V, można pokusić się o drogie żarówki klasy premium. Dlaczego napięcie jest takie ważne? Bo jego wzrost o 5 proc. skraca żywotność żarówki o połowę! 1 Ustaw światła Ponieważ każdy model żarówki ma nieco inną geometrię, po ich wymianie nasz reflektor bardzo rzadko świeci optymalnie. By tak było, należy go ustawić. Ponieważ z reguły kierowcy tego nie robią, jakość oświetlenia większości aut jest fatalna! Co ważne, zza kierownicy nie zawsze da się ocenić, czy mamy dobre oświetlenie, czy złe. Jeśli tuż przed maską mamy „oświetlenie stadionowe”, wydaje się nam, że światła są dobre, tymczasem już 50 m od auta droga jest czarna i nieoświetlona, co więcej, biała plama tuż przed samochodem powoduje oślepienie kierowcy. W rezultacie przeszkody znajdujące się w odległości kilkudziesięciu metrów od samochodu są całkowicie niewidoczne – a taki dystans nierzadko pokonujemy w ciągu 1-2 sekund! Jeśli oświetlenie jest dobre, droga oświetlona jest równomiernie, kierowca nie jest oślepiony i dostrzega przedmioty w odległości nawet 80 m przed samochodem, nawet jeśli nie ma wrażenia, że światła w jego samochodzie są dobre. A co z lampami? Nie jest prawdą jakoby reflektory samochodu były wieczne. Przeciwnie – lustra reflektorów z czasem matowieją, szkło rysuje się i obija, z czasem matowieje. Jeśli zewnętrzna część lampy wykonana jest z poliwęglanu, zwykle już po kilku latach jest wyraźnie mniej przejrzysta niż nowa. Jeśli chodzi o wnętrze reflektorów, to zużywa się ono po pierwsze, za sprawą wysokich temperatur panujących w reflektorach, a po drugie, za sprawą promieni UV emitowanych przez żarówki. Im gorsza żarówka, tym wyższe promieniowanie UV. Co ciekawe, ten sam problem występuje w reflektorach ksenonowych. Niektóre są tak marnej jakości, że niezależnie od jakości źródła światła (palników) po kilku latach są wręcz czarne. Dobre oświetlenie? Nie ma mowy! Wymiana czy regeneracja? Najlepszym rozwiązaniem takiego problemu jest wymiana reflektorów na nowe, jednak z powodu wysokich cen reflektorów jest ona często niemożliwa. Ceny takich elementów, szczególnie w sklepie dilerskim, nierzadko osiągają pułapy kilku tys. zł – i to w przypadku aut klasy kompaktowej lub średniej. Ceny lamp do samochodów klasy wyższej bywają... jeszcze wyższe. Wyjściem z tej sytuacji jest regeneracja lamp, która jest możliwa w przypadku większości modeli. Fachowcy są w stanie zużyty reflektor rozebrać, choć opuścił on fabrykę jako element nierozbieralny. Następnie lustro poddawane jest powtórnej metalizacji, soczewka polerowaniu, czyści i poleruje się też zewnętrzną część lampy 2 wykonaną z poliwęglanu i w razie potrzeby lakieruje ją. Koszt jest dużo niższy niż w przypadku nowych części – zwykle nie przekracza kwoty 150-250 zł. Zregenerowane lampy wyposażone w dobre żarówki po dobrym ustawieniu zapewniają komfortową i bezpieczną jazdę. Warto zainwestować w to trochę czasu i pieniędzy! 3