Ogrodnictwo
Transkrypt
Ogrodnictwo
ROLNICZE ● ● Zioła w żywieniu trzody chlewnej Na ratunek pszczołom maj 2010 cena 3 zł ISSN 1234-236X Nr 5(229) Aktualności O d redakcji Spis treści Po uszy w… zieleni? Z nów punktualnie wybuchła nam wiosna. Po uszy toniemy w zieleni. Możemy o niej poczytać również w naszych Aktualnościach. Jest nam z nią dobrze. Przyroda wie, jak o nas zadbać, jak nas rozbudzić czy ukoić. Radzi sobie z nami całkiem dobrze i mądrze, próbuje nawet tuszować nasze błędy. Jest silna, można rzec, mocarna. Mamy na to rozliczne dowody. Od lat bezlitośnie faszerujemy ją chemią, a ona wciąż tryska zielonym liściem. Wycinamy jej lasy, a w zamian otrzymujemy „zielone płuca”. Do lasów wyrzucamy całe hałdy śmieci – ale co ona z tym fantem zrobi? Odpowiedź najprawdopodobniej otrzymają dopiero nasi wnukowie, lub wnukowie ich wnuków, gdy przyjdzie im żyć na wysypiskach, a zieloną przyrodę będą znać z przekazów. Tak, to jest ten czarny scenariusz, którego, niestety, wykluczyć nie można, ponieważ jesteśmy potentatami w produkcji właśnie odpadów oraz, co tu dużo mówić, krótkowzrocznymi niewdzięcznikami z hasłem na ustach: po nas choćby i potop. Właściwie swego rodzaju potop to my już i teraz mamy, bo śmieci zalewają nas zewsząd. Tymczasem wolimy konferować na temat ograniczeń emisji dwutlenku węgla, śmieci pozostawiając w spokoju. A problem jest i ponownie wylazł na wierzch, gdy tylko stopniały śniegi. Nie wiem, ile musiałaby trwać akcja sprzątania ziemi, by wyeliminować tylko te „dzikie” góry z rowów, z obrzeży i głębi lasów. I czy ktoś w ogóle kiedykolwiek się za to zabierze? O ile powierzchowne uprzątanie „wyrzutów sumienia” (przy pewnym nakładzie sił i środków) można by jeszcze jakoś przeprowadzić, o tyle nie da się tak szybko wyeliminować skutków zasolenia ziemi i wód po zimie. To tylko buty z białymi zaciekami da się wyrzucić i o zmartwieniu zapomnieć, a nawet karoserię samochodu wymienić. A sypnęliśmy solą trochę w tym roku na drogi, że kopalnia w Kłodawie ledwo nadążała z dostawami. Dopuszczona przez Ministra Środowiska dawka słonej mieszanki chlorku soli (sól) i chlorku wapnia, czyli 30 g na metr kwadratowy, choć z pozoru jest niewielka, to jednak drzewom dała się we znaki – w wielu miejscach, zwłaszcza w miastach, od strony drogi nie mają liści. I tym razem ze zdrowym rozsądkiem wygrała ekonomika. Sól teraz tania. I pomyśleć, że niegdyś jako produkt luksusowy była nawet towarem płatniczym. Elżbieta Musiał 3 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010 AKTUALNOŚCI 1. Komu wsparcie 2. Producenci drobiu 3. Odchodzenie od intensywnych metod produkcji w Holandii str. 4 TECHNOLOGIA 1. Na ratunek pszczołom 2. Szkodniki łuszczynowe rzepaku 3. Zioła w żywieniu trzody chlewnej str. 6 str. 7 str. 9 EKOLOGIA 1. Rola międzyplonu ścierniskowego w zmianowaniu 2. Nawożenie ekologicznych użytków zielonych str. 4 str. 4 str. 11 str. 12 EKONOMIKA 1. Harmonogram naboru wniosków str. 14 2. Podwyższenie premii dla młodych rolników str. 15 3. Ceny targowiskowe w woj. świętokrzyskim str. 16 MECHANIZACJA i BHP 1. ABC rozruchu silnika spalinowego 2. Jakie felgi? 3. Uważajmy na kręgosłup! str. 17 str. 18 str. 18 FAKTY, WYDARZENIA, KOMENTARZE 1. Szybka analiza pasz objętościowych str. 19 2. Finał Olimpiady Ogólnopolskiej Młodych Producentów Rolnych w Modliszewicach str. 20 NASZE PREZENTACJE 1. Królestwo maszyn str. 21 OGRODNICTWO 1. Uprawa truskawek metodami ekologicznymi str. 25 2. Ochrona winorośli przed chorobami str. 28 - mączniak rzekomy 3. Kilka praktycznych uwag do przerzedzania zawiązków jabłoni i grusz str. 31 GOSPODARSTWO DOMOWE I AGROTURYSTYKA str. 34 1. Rośliny bez tajemnic 2. Regionalne potrawy powiatu sandomierskiego str. 35 KLUBY 4H 1. W Muzeum Garncarstwa str. 41 DORADCA ODPOWIADA str. 41 ROZRYWKA str. 42 A ktualności Uwaga ROLNICY! KOMU WSPARCIE? W ostatnich Aktualnościach informowaliśmy o zasadach podziału limitu unijnej pomocy (20 211 209 euro) zgodnie z aktualnym wtedy (w momencie druku) projektem rozporządzenia Rady Ministrów, który preferował młodych hodowców (do 40. roku życia). Na skutek nacisków niezadowolonych hodowców, ulegał on kilkakrotnym zmianom i weryfikacji. Zmieniały się zasady podziału, co wpłynęło też istotnie na ilość beneficjentów, którym będzie się należało wsparcie, jak również wielkość kwoty wsparcia, jaką mogą uzyskać producenci mleka. Ostatecznie, zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 29 marca 2010 r. (Dz. U. Nr 57, poz. 360), fundusze ze szczególnych środków wspierania rynku mleczarskiego będą udzielone producentom wpisanym do rejestru producentów mleka, którym: 1. w dniu 31 marca 2009 r. przysługiwała kwota indywidualna w wysokości nie niższej niż 20 000 kg i nie wyższej niż 200 000 kg, 2. w dniu złożenia wniosku o udzielenie wsparcia przysługuje kwota indywidualna w wysokości nie niższej niż 20 000 kg. Producenci otrzymają wsparcie do każdego kilograma mleka lub przetworów mlecznych wprowadzonych do obrotu przez producenta w roku kwotowym 2008/2009, nie więcej jednak niż do wysokości przysługującej mu w dniu 31 marca 2009 r. kwoty indywidualnej. Wielkość kwoty jaką uzyskali producenci, zależy od sumy kilogramów mleka o referencyjnej zawartości tłuszczu wprowadzonych do obrotu w roku kwotowym 2008/2009 przez wszystkich producentów mleka, którym przysługuje wsparcie. Nie zmieniły się terminy i zasady ubiegania się i składania wniosków. Wniosek o przydzielenie wsparcia – do dnia 30 kwietnia 2010, na formularzu opracowanym i udostępnionym przez ARR. Informacja o wysokości wsparcia do 1 kg mleka została podana przez prezesa ARR na stronie internetowej www.arr.gov.pl Zgodnie nowymi zasadami podziału środków finansowych z rozporządzenia Komisji (UE) nr 1233/2009, wysokość wsparcia przysługującego do 1 kg mleka będzie uzależniona od liczby wniosków złożonych przez kwalifikujących się do uzyskania wsparcia producentów mleka, czyli od sumy kilogramów mleka wprowadzonych do obrotu przez tych producentów w roku kwotowym 2008/2009 r. Szczegóły w rozporządzeniu. Krystyna Wieczorkiewicz PRODUCENCI DROBIU P rzed polskimi producentami drobiu stoi nie lad wyzwanie. Do stycznia 2012 roku będą musieli dostosować wymogi dobrostanu zwierząt do zasad unijnych, czyli wymienić dotychczas używane (które nie spełniają określonych wymogów) baterie na tzw. „wzbogacone klatki” o lepszych parametrach ze względu na dobrostan ptaków. Komisja Eu- W ropejska odrzuciła wniosek Polski dotyczący przedłużenia okresu (do 2017 r.), w którym dozwolone będzie utrzymywanie niosek w starych klatkach bateryjnych. Czy ustalony przez KE okres przejściowy, czyli do stycznia 2012 r., będzie ostatecznym? Czy znów będziemy się odwoływać? EM (wg inf. CBR) Odchodzenie od intensywnych metod produkcji w Holandii Północnej Brabancji, prowincji leżącej na południu Holandii i wiodącej w intensywnym chowie świń, władze przeznaczyły 6,5 mln euro na rekompensaty dla rolników, którzy rezygnują z dotychczasowych intensywnych metod produkcji i przechodzą na rolnictwo zrównoważone. Takie działania są priorytetowe w tak gęsto zaludnionym regionie ze względu na konieczność ograniczenia zanieczyszczenia środowiska i dostosowanie się do wyznaczonych norm emisji amoniaku, jak również dostosowania się do zasad dobrostanu zwierząt, które mają obowiązywać od 2013 r. Władze przewidują, że z proponowanego programu rekompensat skorzysta 35–40% gospodarstw. Natomiast specjaliści z organizacji rolniczych oceniają, że 20–40% właścicieli gospodarstw nie będzie w stanie poczynić odpowiednich inwestycji. Pierwszą fazę programu rozpoczęto już przed 18 miesiącami; zaowocowało to likwidacją 25 gospodarstw i kosztowało państwo 4,3 mln euro rekompensat. EM (wg inf. CBR) 4 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010 Z Wzrósł eksport cukru w UE końcem stycznia Komisja Europejska zdecydowała się ponownie zwiększyć ilość eksportowanego cukru z UE. Wcześniej chodziło o 600 tys. ton powyżej 1,38 mln ton ustalonych przez WTO, tym razem zwiększono o kolejne 500 tys. ton. Jak się okazało, w ciągu miesiąca niektórzy eksporterzy wykorzystali tę możliwość. Wiele ofert odrzucono, by nie przekroczyć ustalonego progu. EM (wg inf. CBR) Zmiany w zasadach zwalczania BSE W ubiegłym roku w UE zanotowano 59 przypadków BSE, z czego 13 w Hiszpanii i 11 w Wielkiej Brytanii. Mówi się, że latem bieżącego roku zostaną ogłoszone nowe zasady zwalczania BSE, które mają być oparte na wynikach badań naukowych. Doniesienia te potwierdziła już Komisja Europejska. Zmiany polegać mają na zwiększeniu wieku testowanych zwierząt do 60 miesięcy, natomiast bez zmian pozostanie samo testowanie zwierząt. EM (wg inf. CBR) T echnologia Na ratunek pszczołom Krzysztof Domagała Fot.: E. Musiał R ośliny ogólnie można podzielić na samopylne i obcopylne. Wśród obcopylnych wiele gatunków wymaga zapylania przez owady. Do roślin wymagających zapylania przez owady lub takich, które dzięki pszczołom zwiększają wydatnie wielkość i jakość plonu należą między innymi: jabłonie, wiśnie, czereśnie, porzeczki czarne, maliny, truskawki, ogórki, koniczyny biała i czerwona. Szacuje się, że pszczoły podwyższają plon rzepaku o 40%. W Stanach Zjednoczonych czy Kanadzie głównym źródłem dochodu niektórych pszczelarzy nie jest miód, ale wpływy z tytułu zapylania upraw. Najbardziej ceniona jest pszczoła w Izraelu, gdyż nie ma w tym kraju naturalnych zapylaczy, a wiele prowadzonych tam upraw wymaga zapylania. W Unii Europejskiej ocenia się, że działalność pszczół jako zapylaczy przynosi rocznie 4,3 miliarda euro korzyści. Pszczoła miodna dostarcza szeregu produktów: miody naturalne, miody spadziowe, propolis, mleczko pszczele. Produkty te mają szerokie zastosowanie w żywieniu człowieka oraz medycynie naturalnej. W ostatnich latach pszczelarze mają coraz więcej problemów z prowadzeniem pasiek. Pszczoły nękane są przez liczne choroby, pogarsza się stan środowiska naturalnego. Istotnym zagrożeniem jest nieumiejętne wykonywanie zabiegów ochrony roślin, a zwłaszcza stosowanie insektycydów. Najbardziej wrażliwą częścią ciała pszczoły miodnej są czułki. Czułki są typu nitkowatego. Na czułkach znajduje się wiele narządów zmysłu, m.in. receptory zapachu, smaku, dotyku, drgań powietrza, odpowiedzialne są za zapamiętywanie krótkotrwałe, np. w jakim kierunku znajduje się pokarm. Aparat gębowy pszczół jest typu gryząco-liżącego, posiada żuwaczki oraz języczek. Języczek używany jest głównie do zlizywania nektaru. Kontakt tych wrażliwych receptorów ze środkami ochrony roślin może prowadzić do śmierci owadów. „Gdy zniknie ostatnia pszczoła, to ludzkości pozostaną tylko 4 lata życia” 6 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010 Albert Einstein Środki ochrony roślin, a zwłaszcza insektycydy, stanowią duże zagrożenie dla pszczół, szczególnie niebezpieczne jest ich nieumiejętne stosowanie. Środki ochrony roślin w zakresie toksyczności dla pszczół klasyfikuje się według zasad określonych w Rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 29 października 2004 r. (Dz. U. Nr 243, poz. 2439 i 2440). Środki ochrony roślin klasyfikuje się ze względu na zagrożenie stwarzane dla pszczół na podstawie oceny poziomu ryzyka wykonanej zgodnie z wytycznymi Europejskiej i Śródziemnomorskiej Organizacji Ochrony roślin. Środek ochrony roślin klasyfikuje się jako: • bardzo toksyczny dla pszczół w przypadku wysokiego ryzyka, • toksyczny dla pszczół w przypadku średniego ryzyka. Środka ochrony roślin nie klasyfikuje się pod względem toksyczności dla pszczół w przypadku niskiego ryzyka. Ze względu na bezpieczeństwo pszczół bardzo ważnym określeniem jest prewencja, okres prewencji, czyli czas po zastosowaniu środka ochrony roślin, w którym człowiek i zwierzęta nie powinni stykać się, ani przebywać w pobliżu miejsc, także w obiektach, w których zastosowano środek ochrony roślin. T echnologia Duże ryzyko zatrucia pszczół istnieje na roślinach pokrytych spadzią, którą mogą produkować np. mszyce; przy zwalczaniu mszyc także trzeba zachować ostrożność. Duże niebezpieczeństwo zatrucia pszczół jest w uprawach rzepaku, sadach oraz tam, gdzie są kwitnące rośliny. Wybierając preparat ochrony roślin do zabiegu i mając na uwadze bezpieczeństwo pszczół, należy zwrócić uwagę na jego toksyczność dla pszczół, na okres prewencji, czy można wykonać zabieg na roślinach pokrytych spadzią. Instytut Ochrony Roślin w Poznaniu w pierwszej części zaleceń ochrony roślin przedstawia stosowną tabelę. Programy ochrony roślin sadowniczych i warzywniczych zawierają odpowiednie zalecenia. Na etykiecie instrukcji preparatu podane są zalecenia bezpiecznego stosowania dla pszczół, zaleceń tych należy obowiązkowo przestrzegać. Szczególnie niebezpieczne dla pszczół są insektycydy systemiczne, ich stosowanie musi być szczególnie ostrożne. Należy zastosować odpowiednią tech- nikę wykonania zabiegu, aby ograniczyć znoszenie cieczy użytkowej na sąsiednie uprawy. Jeżeli istnieje niebezpieczeństwo zatrucia pszczół, zabieg należy wykonać późnym wieczorem po zakończeniu lotu pszczół. Są przepisy prawne, które regulują ochronę pszczół przed zatruciami środkami ochrony roślin. Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej. Art. 86. Każdy jest obowiązany do dbałości o stan środowiska i ponosi odpowiedzialność za spowodowane przez siebie jego pogorszenie. Zasady tej odpowiedzialności określa ustawa. Ustawa o ochronie roślin Art. 68. Można stosować wyłącznie środki ochrony roślin dopuszczone do obrotu oraz zgodnie z etykietą – instrukcją stosowania ściśle z podanymi w niej zaleceniami oraz w taki sposób, aby nie dopuścić do zagrożenia zdrowia człowieka, zwierząt lub środowiska. SZK O D N I K I ŁUS Z CZ YN O W E RZE PA K U Piotr Witczak W ostatnich latach poważnym zagrożeniem w uprawie rzepaku ozimego stają się szkodniki łuszczynowe. Mogą one zabrać sporą część plonu rzepaku i to w zasadzie tuż przed zbiorem, dlatego ta strata może okazać się dość bolesna i niespodziewana. Dobrze ujęli ten problem Paweł Węgorek i Joanna Zamoyska z IOR w Poznaniu, autorzy artykułu pt. „Szkodniki łuszczynowe rzepaku – nie przegrać meczu w końcówce”. Pozwolę sobie zacytować kilka obszerniejszych fragmentów obrazujących ten „mecz”. (…) „Ochrona rzepaku przed szkodnikami przypomina rozgrywkę z silną drużyną przeciwnika mającego szeroką kadrę, a w składzie zawodników, którzy w pojedynkę mogą przechylić wagę zwycięstwa na swoją korzyść. Wiemy, że w podstawowym składzie przeciwnika jest wielu groźnych graczy. Na początku wiosennego „meczu” wyróżniającymi się zawodnikami są szkodniki łodygowe. Chowacz brukwiaczek w marcu a nieco później chowacz czterozębny. Obydwa gatunki w ostatnich latach nabrały w Polsce większego znaczenia, zwłaszcza w województwach zachodnich i południowych, gdzie wczesną wiosną wewnątrz roślin często można spotkać po kilkadziesiąt żerujących larw tych szkodników. O ile nie zwalczymy nalatujących chrząszczy to wyżerające łodygi larwy będą właściwie poza zasięgiem insektycydów kontaktowych i żołądkowych, a jedyną możliwością ich dosięgnięcia jest zastosowanie insektycydów o działaniu systemicznym. Straty w plonie spowodowane przez „łodygowce” w zależności od nasilenia ataku mogą wynieść 10-20 % plonu”. 7 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010 Art. 77.1. Środki ochrony roślin na terenie otwartym stosuje się: 1) przy użyciu opryskiwaczy, jeżeli: a) prędkość wiatru nie przekracza 3 m/s, b) miejsce stosowania środka ochrony roślin jest oddalone o co najmniej 5 m od krawędzi jezdni dróg publicznych, z wyłączeniem dróg publicznych zaliczanych do kategorii dróg gminnych oraz powiatowych, i o co najmniej 20 m od pasiek, plantacji roślin zielarskich, rezerwatów przyrody, parków narodowych, stanowisk roślin objętych ochroną gatunkową, wód powierzchniowych oraz od granicy wewnętrznego terenu ochrony strefy pośredniej ujęć wody. Art. 77.3. Zabrania się stosowania: 2) środków ochrony roślin bez zachowania okresu prewencji. Za nieprzestrzeganie przepisów prawnych jest odpowiedzialność karna.□ (…) „W składzie przeciwników hodowcy rzepaku numerem 1 jest słodyszek rzepakowy. O ile w porę nie zareagujemy odpowiednio na jego atak szkodnik potrafi „załatwić sprawę w pojedynkę” (do 80% strat). Tylko niewiele insektycydów przełamuje narastającą z roku na rok odporność fizjologiczną tego owada. Do nielicznych w pełni skutecznych środków należą Mospilan 20 SP, Nurelle D 550 EC oraz Mavrik 240 EW i Talstar 100 EC. Każdy z tych insektycydów ma inną charakterystykę działania i w celu właściwego ich użycia należy znać ich zalety i wady”. (…) „Pod koniec meczu – mniej więcej od 65 minuty (fazy BBCH 65), kiedy z roślin rzepaku zaczynają opadać pierwsze płatki kwiatowe bardzo groźny staje się duet niszczycieli łuszczyn - chowacz podobnik i pryszczarek kapustnik. W zeszłym sezonie w kwietniu i maju w wielu rejonach upraw rzepaku masowo wystąpił chowacz podobnik i znacząco obniżył plony rzepaku. W samej końcówce, w doliczonym czasie gry może zaatakować rzepak mszyca kapuściana. Progi szkodliwości tego trio są następujące: chowacz podobnik – 4 chrząszcze na 25 roślinach, pryszczarek kapustnik – 1 owad na 4 roślinach, mszyca kapuściana – 2 kolonie na 1 m2 na brzegu plantacji”. T echnologia Tabela 1. Progi szkodliwości dla niektórych szkodników żerujących na rzepaku ozimym Szkodnik Chowacz brukwiaczek Chowacz czterozębny Słodyszek rzepakowy Termin obserwacji Początek marca Koniec marca (BBCH 20-29) Przełom marca i kwietnia (BBCH 25-39) Zwarty kwiatostan (BBCH 50-52) Luźny kwiatostan (BBCH 53-59) Chowacz Przełom kwietnia i maja podobnik (BBCH 60-69) Pryszczarek Od początku opadania płatków kapustnik kwiatowych (BBCH 65-69) Mszyca Od początku rozwoju łuszczyn kapuściana (BBCH 71-79) Próg szkodliwości 10 chrząszczy w żółtym naczyniu w ciągu kolejnych 3 dni lub 2-4 chrząszczy na 25 roślinach 20 chrząszczy w żółtym naczyniu w ciągu 3 dni lub 6 chrząszczy na 25 roślinach 1 chrząszcz na roślinie 3-5 chrząszczy na roślinie 4 chrząszcze na 25 roślinach 1 owad dorosły na 4 rośliny 2 kolonie na 1 m2 brzegu pola Jeśli przyjrzymy się poszczególnym grupom chemicznym insektycydów stosowanych w rzepaku ozimym, to okaże się, że wybór w tej fazie wzrostu rzepaku jest niewielki. Pyretroidy – mogą spowodować silne zatrucia pszczół w początkowych dniach po ich zastosowaniu. Utrzymujące się kilka dni działanie drażniące i repelentne tych insektycydów niweluje efekt obcopylności, tak więc plon rzepaku ulega znacznemu obniżeniu. Są one „wrażliwe” na wysoką temperaturę i światło słoneczne, a ich toksyczne działanie na szkodniki jest krótkotrwałe. Wynika z tego, że większość pyretroidów nie powinna być używana w fazach kwitnienia roślin. A zwalczanie przy ich użyciu chowacza podobnika i pryszczarka kapustnika jest z wielu względów dość ryzykowne. Całkowicie bezpiecznym dla pszczół insektycydem jest Mospilan 20 SP. Działa on kontaktowo, żołądkowo i systemicznie. Systemiczne działanie preparatu polega na przenikaniu substancji aktywnej do wnętrza roślin, krążeniu wraz z sokami i zabijaniu niewidocznych larw żerujących w łodygach, pędach i łuszczynach. Oprócz owadów dorosłych i larw łuszczynowych, również mszyca kapuściana po napiciu się soku rośliny chronionej środkiem jest doskonale zwalczana. Mospilan będzie więc dobrym wyborem. Należy jednak stosować zasadę, że żadna substancja aktywna nie powinna być stosowana na tej samej uprawie częściej niż jeden raz w sezonie wegetacyjnym, ponieważ prowadzi to do wykształcania przez szkodniki różnych mechanizmów odporności. Wskazane jest przemienne stosowanie różnych substancji chemicznych, a ich wybór musi opierać się na znajomości ich zalet i wad. Jedną z ważniejszych zalet insektycydu jest jego nieszkodliwe działanie dla pszczół, zwłaszcza gdy stosowany jest w fazie kwitnienia rzepaku.□ wiedniego oporu środowiska na skutek (…) „Jak widać z przebiegu gry, ataki poszczególnych zawodników przeciwnika wyniszczania entomofauny pożytecznej i okresy ich żerowania na rzepaku często poprzez stosowanie silnie toksycznych i nieselektywnych insektycydów. zachodzą na siebie i wówczas ten sam zabieg chemiczny zwalcza równolegle Aby zapobiec czarnemu scenariuszowi kilka gatunków. Od fazy rozwoju roślin w końcówce meczu w momencie przekroczenia przez „łuszczynowce” progu BBCH 20 aż do fazy BBCH 79 hodowca, jak wytrawny trener powinien być skonszkodliwości należy użyć odpowiedniego centrowany i kontrolować mecz by w razie środka. Z wielu przyczyn właściwy dobór insektycydu do skutecznej ochrony rzepakonieczności nie przegapić optymalnego ku w tych ostatnich minutach meczu nie momentu do przeprowadzenia zabiegu powinien stwarzać problemu, ponieważ chemicznego. W momencie pisania niniejszego artykułu mecz 2010 roku już trwa w tej fazie wegetacji rzepaku wybór poi zanim artykuł dotrze do hodowców rzezostaje niewielki. W tym okresie (BBCH 60 – 79) ochrony rzepaku wypada z gry paku do końca pozostanie niewiele czasu. Najważniejsze wówczas będzie wychloropiryfos i większość pyretroidów.” eliminowanie z gry wspomnianego duetu Jak widzimy, żeby nie przegrać meczu o plon rzepaku musimy przeważnie za– chowacza podobnika i pryszczarka kapustnika, a przy okazji - równolegle mszystosować ten ostatni zabieg na szkodniki w rzepaku ozimym. Trzeba jednak barcy kapuścianej. Jeśli tego nie zrobimy, to na skutek odwiedzin chowacza podobdzo starannie dobrać odpowiedni środek. nika łuszczyny zżółkną i zdeformują się. Należy uważać szczególnie na panujące W tak wyglądającej łuszczynie znajdziemy często wysokie temperatury, możliwość opadów deszczu i fakt intensywnego obzżerającą nasiona larwę i mały otworek. latywania plantacji przez zapylające rzeZ otworka tego skorzysta później pryszczarek i złoży do łuszczyny swoje jaja. Po pak pszczoły i inne pożyteczne owady. W niedługim czasie zamiast nasion znajdzietej fazie rzepaku w łanie występuje duża my w łuszczynie nawet kilkadziesiąt jego ilość owadów pożytecznych – naturallarw. Uszkodzenia łuszczyn powodowane nych wrogów larw słodyszka i chowaczy przez omawiane szkodniki dodatkowo oraz mszyc. Wyniszczenie wrogów naturalnych spowoduje wzrost populacji owasą ranami, przez które do roślin wnikają dów szkodliwych w następnych latach. paskudne choroby rzepaku – sucha zgnilizna, czerń krzyżowych i szara pleśń. Tabela 2. Zalecane insektycydy do stosowania na szkodniki w rzepaku ozimym Prognozy IOR-PIB na Grupa chemiczna Substancja biologicznie czynna Środek ochrony roślin 2010 rok są niepokojące Chloronikotynyle acetamipryd Mospilan 20 SP i mówią, że omawiane Pyretroidy alfa-cypermetryna Fastac 100 EC, Ripcord Super 050 EC szkodniki łuszczyn rzeBulldock 025 EC, Rapid 060 CS beta-cyflutryna, gamma-cyhalotryna paku „powinny” wystąpić Bifentryna, tau-fluwalinat Talstar 100 EC, Mavrik 240 EW w bardzo dużym nasilecypermetryna Cyperkill Super 25 EC, Sherpa 100 EC niu!!. Wynika to ze zmian deltametryna Decis 2,5 EC, Patriot 100 EC klimatycznych, które esfenwalerat Sumi-Alpha 050 EC w ostatnich latach wybitetofenproks Trebon 30 EC nie sprzyjają pryszczarlambda-cyhalotryna Karate Zeon 050 CS kowi dającemu w sezonie zeta-cypermetryna Fury 100 EW regularnie 3 pokolenia jak Mieszaniny chloropiryfos + cypermetryna Nurelle Max 515 EC również z braku odpo- 8 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010 T echnologia Zioła w żywieniu trzody chlewnej Małgorzata Duda B adania nad stosowaniem ziół w żywieniu świń rozpoczęto w Polsce w latach osiemdziesiątych XX wieku. Powodem był wzrost liczebności stad, związany z prowadzoną na dużą skalę przemysłową produkcją wieprzowiny, pociągający za sobą pogorszenie warunków utrzymania zwierząt. Stosowanie chemioterapeutyków wywoływało szkodliwe skutki uboczne, toteż zainteresowano się dodatkami naturalnymi. Obecny wzrost zainteresowania ziołami jest skutkiem wytycznych UE z 2006 roku, ograniczających stosowanie w żywieniu zwierząt antybiotykowych stymulatorów wzrostu. Stwierdzono bowiem, że antybiotyki działają hamująco na czynności układu immunologicznego, zmniejszając odporność zwierząt i ludzi na infekcje oraz powodują wzrost oporności bakterii na działanie antybiotyków. Zaletą ziół jest stosowanie przy ich przerobie prostych zabiegów technologicznych (suszenie i rozdrabnianie). Oczywiście możliwe jest również stosowanie oczyszczonych preparatów zawierających bardziej stężone substancje czynne – stosuje się wówczas ekstrakcję wodą lub alkoholem. Ekstrakty pozwalają na obniżenie dawki dodatku, którego smak i zapach w niektórych przypadkach (np. bylica piołun) może nie być akceptowany przez zwierzęta. Saponiny działają wykrztuśnie oraz poprawiają trawienie i ułatwiają wchłanianie różnych związków przez błony komórkowe. Można je spotkać w kwiatostanie nagietka i zielu tymianku. Terpeny cechuje różnorodne działanie: są moczopędne, dezynfekujące, żółciopędne i bakteriostatyczne. Znajdują się między innymi w korzeniu mniszka lekarskiego i lubczyka ogrodowego oraz w liściach szałwii. Flawonoidy działają rozkurczowo na mięśnie gładkie przewodu pokarmowego i dróg żółciowych oraz posiadają właściwości przeciwzapalne. Występują między innymi w dziurawcu, rumianku, czosnku, szałwii i w lubczyku ogrodowym. „... Zioła i preparaty ziołowe mogą stanowić alternatywę dla antybiotykowych stymulatorów wzrostu...” SUBSTANCJE AKTYWNE Zioła zawierają różnego rodzaju substancje aktywne, jak garbniki, saponiny, terpeny, flawonoidy, alkaloidy, olejki eteryczne, śluzy, pektyny, witaminy i inne. Garbniki działają antybakteryjnie i zapobiegają biegunkom. Występują między innymi w korze dębowej, pięciorniku gęsim, owocach i liściach borówki czernicy. Glikozydy (antycjanowe), występujące np. w owocach czarnej porzeczki i wiśni, wzmacniają ściany naczyń krwionośnych. Spotykane są również w babce lancetowatej, krwawniku, nasionach lnu. Alkaloidy działają zarówno jako trucizny, jak i leki (kozieradka pospolita, wilcza jagoda, bieluń dziędzierzawa). 9 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010 Olejki eteryczne znajdują się w różnych ziołach i posiadają działanie rozkurczowe, moczopędne, żółciopędne, mlekopędne, przeciwzapalne oraz uspokajające. DZIAŁANIE ZIÓŁ Bakteriobójcze Wybiórcze działanie antybakteryjne ziół polega na hamowaniu wzrostu bakterii szkodliwych, w przeciwieństwie do antybiotyków, które niszczą zarówno bakterie szkodliwe, jak i pożyteczne. Siłą dodatków ziołowych jest równoczesna obecność w ich składzie kilku fitoncydów z różnych roślin. Brak jest możliwości wytworzenia u bakterii oporności na te substancje. Silne właściwości bakteriostatyczne i bakteriobójcze oraz przeciwwirusowe wykazują m.in.: czosnek, cebula, gorczyca, szałwia. Immunostymulujące Zioła pobudzają tkankę chłonną (limfatyczną) w jamie ustnej, zapoczątkowując przez to reakcję obronną organizmu. Zwiększają liczbę leukocytów, pobudzają aktywność makrofagów i granulocytów, które rozpoznają i niszczą czynniki chorobotwórcze. Pozytywne działanie na układ odpornościowy wykazuje np. jeżówka purpurowa. Przeciwutleniające Wolne rodniki powstają podczas procesów oddychania i różnych reakcji enzymatycznych, są to bardzo reaktywne cząstki, powodujące uszkadzanie komórek. Substancje zawarte w ziołach powodują degradację lub unieczynnienie wolnych rodników. Działanie antyutleniające wykazują m.in.: mięta, rozmaryn, oregano, tymianek, imbir, kurkuma, anyżek, kolendra. Fot.: E. Musiał T echnologia Oddziaływanie ziół na przewód pokarmowy Zioła stymulują receptory smakowe i zapachowe, przez co pobudzają apetyt i wpływają na lepsze pobieranie paszy, co jest istotne zwłaszcza podczas przyzwyczajania prosiąt do zjadania dodatkowej paszy w okresie okołoodsadzeniowym. Chętnie pobierane są pasze z dodatkiem: czosnku, jagód jałowca, korzenia żywokostu i mniszka lekarskiego, ziela pokrzywy, krwawnika, rdestu, mięty, kłącza perzu. Niezbyt chętnie pobierane są pasze z dodatkiem: kłącza tataraku, ziela macierzanki i bylicy piołunu. Problem ten można rozwiązać przez stosowanie np. otoczkowania. Zioła mają właściwości przeczyszczające, rozkurczowe i zapobiegające wzdęciom. Stymulują wytwarzanie śliny, enzymów trawiennych (lipaza, amylaza, trypsyna) i kwasów żółciowych, co usprawnia trawienie. Łagodzą działanie substancji antyżywieniowych (np. tymianek, kminek, czosnek). Zioła uważane za najlepsze w regulacji procesów trawiennych (łączące działanie antybakteryjne, przeciwzapalne, rozkurczowe, stabilizujące sekrecję soku żołądkowego i enzymów) to: oregano, tymianek, mięta, rumianek, melisa, krwawnik, nagietek, prawoślaz, dziurawiec, kminek, cynamon. Oprócz opisanych właściwości zioła mogą też łagodzić stres (działanie sedatywne, np. melisa), obniżać poziom cholesterolu (np. wiesiołek dwuletni) oraz poprawiać zapach i smakowitość paszy. Posiadają właściwości detoksykujące i moczopędne, co pomaga w wydalaniu szkodliwych substancji. „... Ziół nie można uważać za paszę zastępczą, ani też dodatkową, lecz jedynie za dodatek poprawiający czynności organizmu, ponadto polepszający smak i zapach paszy...” BADANIA NAUKOWE Przegląd literatury pozwala stwierdzić, że zioła dają pozytywne efekty. Badania naukowe nad stosowaniem ziół w żywieniu różnych grup wiekowych i technologicznych zwierząt wykazały, że zioła poprawiają przyrosty masy ciała oraz wykorzystanie paszy i przemianę materii, pobudzają apetyt, skracają czas porodu u loch, poprawiają wartość rzeźną tuczników. Asortyment surowców zielarskich jest tak duży, że muszą one być siłą rzeczy odpowiednio dobrane pod względem składu chemicznego, botanicznego, jak i właściwości farmakologicznych. Należy 10 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010 przy tym pamiętać o przestrzeganiu zaleceń producenta, ponieważ niektóre substancje zawarte w ziołach mogą się wzajemnie wykluczać. Nie dostosowanie się do podanych zaleceń może zmniejszyć skuteczność preparatu, a nawet wywołać reakcję przeciwną do oczekiwanej. Ziół nie można uważać za paszę zastępczą, ani też dodatkową, lecz jedynie za dodatek poprawiający czynności organizmu, ponadto polepszający smak i zapach paszy. Mieszanki ziołowe mogą zapobiegać najczęściej występującym chorobom oraz łagodzić ich skutki. Zioła i preparaty ziołowe mogą stanowić alternatywę dla antybiotykowych stymulatorów wzrostu.□ Literatura: Hanczakowska E., Zioła i preparaty ziołowe w żywieniu świń, Wiadomości Zootechniczne, nr 3/2007 Barowicz T., Fitobiotyki, Hoduj z głową nr 6[42]/2009 Chorąży Ł., Preparaty ziołowe, zdrowie i stymulacja wzrostu, Hodowca trzody chlewnej nr 4/2009 Kasprowicz-Potocka M., Olejki eteryczne – dodatki aktywne, Trzoda chlewna nr 1/2010 KUPIĘ polski kombajn zbożowy Bizon SUPER lub Bizon REKORD w dobrym stanie technicznym tel: 790 318 118 SPRZEDAM Redlice talerzowe do siewników: Poznaniak, Mazur i Akord Cena: 105 zł za szt. tel: 509 555 701 SPRZEDAM Samobieżny kombajn groszkowy FMC sprawny technicznie 40 tys. zł tel: 55 23 56 21 E kologia ROLA MIĘDZYPLONU ŚCIERNISKOWEGO w zmianowaniu P oczątkowo w rolnictwie uprawiano poplony, aby wzbogacić ziemię w azot. Obecnie międzyplony pełnią głównie funkcję proekologiczną. Uprawa poplonów jesienią służy między innymi wiązaniu w roślinach azotu dostępnego w podłożu, aby zapobiec wymywaniu i zmniejszyć tym samym obciążenie środowiska. Uprawa poplonów stanowi ponadto doskonałe zabezpieczenie przed erozją gleby. Międzyplony mają duże znaczenie dla kształtowania biologicznej aktywności gleby, poprzez ograniczenie wymywania azotanów z gleby do wód gruntowych i pobieranie ich przez rośliny poplonowe do późnej jesieni oraz udostępnianie roślinie następczej dzięki szybkiej mineralizacji biomasy poplonów w następnym sezonie wegetacyjnym. Zastosowanie w uprawach międzyplonów zmniejsza nasilenie wielu chorób i szkodników. Ma to szczególnie zadanie w specjalistycznych (uproszczonych) płodozmianach dominujących obecnie w praktyce, gdyż wpływa na poprawę struktury gleby i bilansu substancji organicznej w glebie, ochronę przed erozją w przypadku pozostawienia poplonów jako zasiewów mulczujących powierzchnię gleby na okres zimy. Uprawa poplonów ma również działanie fitosanitarne przez uprawę mątwikoodpornych odmian gorczycy białej lub rzodkwi oleistej, a także ograniczanie rozwoju niektórych gatunków chwastów. Międzyplony wpływają na poprawę bilansu składników pokarmowych w glebie, polepszają strukturę gleby, są ponadto siedliskiem dla pszczół i innych pożytecznych mikroorganizmów. Na hektar uprawy rośliny motylkowej zostaje dostarczone do gleby 40 dt suchej masy, w skład której wchodzą biologicznie związane składniki pokarmowe w ilości: 150 kg azotu, 50 kg fosforu, 100 kg wapnia, 20 kg magnezu. Szczególne- go znaczenia nabiera ilość wnoszonego azotu do gleby, gdyż obornik i nawozy zielone są jedynym źródłem tego składnika w gospodarstwach ekologicznych. W gospodarstwach ekologicznych brak obornika to przede wszystkim brak możliwości uzupełnienia w glebie azotu (brak ekologicznych nawozów mineralnych). Wprowadzenie do międzyplonów roślin motylkowych ten problem likwiduje. Rośliny motylkowe wysiane w mieszankach oprócz azotu pozostawiają w glebie duże ilości łatwo przyswajalnych składników pokarmowych. Łubin np. dodatkowo na kilka lat trwale podnosi pH gleby bez szkody dla życia mikroorganizmów glebowych. Szerokie znaczenie międzyplonów ścierniskowych sprawia, że są one ważnym elementem zmianowania, który w dużym stopniu ogranicza skutki niewłaściwego następstwa roślin. W ostatnim czasie zwiększyło się zainteresowanie rolników uprawą międzyplonów. Wiąże się to z uruchomieniem programów rolnośrodowiskowych i dopłat unijnych oraz coraz większą świadomością mieszkańców terenów wiejskich o ochronie środowiska rolniczego. Uprawiając poplony, rolnik może skorzystać z programu rolnośrodowiskowego otrzymując dodatkową premię. Rolnik uczestniczący w programie rolnośrodowiskowym może uzyskać z pakietu OCHRONA GLEB I WÓD następujące dotacje: • WSIEWKI POPLONOWE – 330 zł/ha • MIĘDZYPLON OZIMY – 420 zł/ha • MIĘDZYPLON ŚCIERNISKOWY – 400 zł/ha. Warunkiem przystąpienia do Programu Rolnośrodowiskowego i otrzymania płatności z tytułu realizacji pakietu „Ochrona gleb i wód” (wsiewki poplonowe, międzyplon ozimy i międzyplon ścierniskowy) jest: 11 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010 Iwona Korecka Wiemann 1. Beneficjentem może być producent rolny, który posiada co najmniej 1 ha użytków rolnych (bez zabudowań) lub dzierżawca posiadający umowę na okres nie krótszy niż 5 lat. 2. Musi być sporządzony dla gospodarstwa plan rolnośrodowiskowy na okres 5 lat. Plan jest przygotowywany przy pomocy doradcy. Jeden egzemplarz planu pozostaje w gospodarstwie do wglądu, drugi w ŚODR. 3. Należy złożyć wniosek w powiatowym biurze ARiMR. Wniosek możemy składać przez cały rok trwania zobowiązania, wniosek będzie składany zawsze od 15 marca do dnia 15 maja danego roku. 4. W biurze powiatowym rolnik otrzyma rejestr działań, w którym będzie prowadził zapisy dotyczące działań rolnośrodowiskowych w gospodarstwie. Zarówno rejestr, jak i plan rolnośrodowiskowy będą przedmiotem kontroli na miejscu, przez pracowników ARiMR. 5. Na terenie całego gospodarstwa obowiązuje zwykła dobra praktyka rolnicza. Należy pamiętać, że decydując się na przystąpienie do programu, podpisujemy umowę na okres 5 lat. Przez ten czas należy mieć w posiadaniu lub dzierżawienie grunty o powierzchni co najmniej 1 ha przez okres realizacji programu (5 lat) oraz zobowiązać się do stosowania zwykłej dobrej praktyki rolniczej na obszarze całego gospodarstwa, jak również do przestrzegania wymogów dotyczących wybranych wariantów. Literatura: Uprawa roślin rolniczych – praca zbiorowa PWRiL W-wa 2002 E kologia NAWOŻENIE ekologicznych użytków zielonych R olnicy prowadzący gospodarstwa ekologiczne wolny czas wykorzystują na uzupełnienie wiedzy z zakresu trudnej sztuki gospodarowania metodami ekologicznymi. Celowe zatem może okazać się przypomnienie podstawowych wiadomości z zakresu nawożenia ekologicznych użytków zielonych. Myślę, że nikogo nie należy przekonywać, iż osiąganie wysokich wydajności w produkcji mleka i żywca wołowego jest możliwe jedynie w oparciu o pozyskiwanie wartościowych pasz objętościowych. Użytki zielone są głównym źródłem najtańszej i pełnowartościowej paszy dla przeżuwaczy. Trawy i rośliny motylkowe stanowią najbardziej wartościową grupę roślin uprawianą na łąkach i pastwiskach. Są przez zwierzęta chętnie zjadane, a ich wegetacja trwa praktycznie od wiosny do jesieni. Decydują także o trwałości pastwiska i wielu jego funkcjach pozaprodukcyjnych. W utrzymaniu składu botanicznego runi istotną rolę odgrywa nawożenie, szczególnie w produkcji ekologicznej. Rolnicy prowadzący gospodarstwa ekologiczne pamiętają zapewne, iż nawożenie powinno być ukierunkowane nie na dokarmianie roślin, lecz przede wszystkim powinno sprzyjać rozwojowi organizmów glebowych, które z kolei dostarczają składników pokarmowych roślinom. Ważnym zabiegiem wiosennym jest nawożenie, ponieważ w pierwszym pokosie zbiera się około 50% rocznego plonu. Ze względu na zapasy zimowej wilgoci w glebie nawozy w tym okresie są najlepiej wykorzystywane. Podstawą ustalenia dawek nawozowych powinny być analizy chemiczne gleby. Szczególnie dużym problemem jest zakwaszenie gleby. Zbyt niskie lub zbyt wysokie pH gleby ogranicza dostępność składników pokarmowych dla roślin. Optymalny odczyn dla użytków zielo- Fosfor Marta Ośka nych na glebach mineralnych to pH KCL 5,0–6,0, a na glebach organicznych 4,5– –6,0. Do znanych dawniej przyczyn zakwaszenia gleby należy obecnie dodać nowe – wywołane działalnością człowieka. Trzeba tu wymienić wzrost emisji do atmosfery dwutlenku siarki, dwutlenku węgla i azotu oraz związane z tym kwaśne deszcze. Wapnowanie gleby jest więc zabiegiem koniecznym, ponieważ ma wpływ na prawidłowy rozwój roślin, zwłaszcza motylkowatych. Wapń U zwierząt wapń jest podstawowym budulcem kości, a w roślinach wchodzi w skład błon komórkowych wzmacniając je. Brak wapnia powoduje rozpad ścian komórkowych spełniających w roślinach funkcje wzmacniające. Wysycenie roślin wapniem zwiększa ich odporność na infekcje. Niedobory wapnia są przyczyną zakwaszenia gleb. Wapnowanie ma na celu odkwaszenie gleby oraz poprawę gruzełkowatej struktury. Dodatkowo stymuluje rozwój mikroflory glebowej i rozwój roślin motylkowatych. W gospodarstwach ekologicznych dopuszczone jest stosowanie nawozów wapniowych zawierających wapń w formie węglanowej. Nawozy wapniowe: • Dolomit – 30% CaO; 15–18% MgO • Margiel – 25–95% CaO • Wapno pojeziorne – 39–53% CaO Kilkakrotne nawożenie jednym składnikiem, np. tylko fosforem lub tylko potasem, może hamować rozwój roślin, gdyż prawidłowy rozwój i bujny wzrost dobrych traw pastewnych, m.in. kupkówki, mozgi trzcinowatej, wyczyńca łąkowego, życicy trwałej czy wiechliny łąkowej, zapewnia pełne nawożenie (azot, fosfor i potas). Do prawidłowego rozwoju rośliny potrzebują określonych ilości składników pokarmowych. Wraz 12 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010 z plonem zabierane są te składniki z siedliska i dlatego należy je uzupełniać. Dotyczy to zwłaszcza fosforu, potasu i magnezu. Część składników pokarmowych zwracana jest do gleby wraz ze stosowanymi nawozami organicznymi. Pozostałą część należy dostarczyć w postaci nawozów. Wpływa na wysokość i jakość plonu, rozwój korzeni, zwiększa udział motylkowatych, nasila aktywność biologiczną gleby. Wpływa na pobieranie azotu i magnezu z gleby przez rośliny. Posiada również znaczący wpływ na produkcyjność i rozwój zwierząt trawożernych. Jest wydzielany z mlekiem, służy do budowy kośćca rosnącej młodzieży. Niedobór fosforu w paszy jest jedną z przyczyn wad kośćca i zaburzeń w płodności zwierząt. Przyczyną niedoboru fosforu w roślinach jest niska na ogół zasobność gleb w ten składnik, lub mała wilgotność gleb. Mało zasobne są przeważnie gleby organiczne, a z gleb mineralnych – gleby lżejsze, piaszczyste. Zasobne natomiast są zwięzłe mady rzeczne okresowo zalewane wiosną i pastwiska śródpolne, tzw. „smużne”, wiosną i po ulewnych deszczach zalewane żyznymi wodami z otaczających pól i ogrodów. W glebach zbyt suchych pobieranie fosforu jest ograniczone, dlatego duża wilgotność gleby w okresie jesienno-zimowym sprzyja pobieraniu i gromadzeniu się tego składnika w rozłogach i korzeniach roślin. Zalecany jest więc jesienny termin stosowania nawozów fosforowych. Nawozy fosforowe: • Mączka fosforytowa – 30 % P2O5. Potas Jest to jeden z podstawowych pierwiastków w żywieniu roślin. Uczestniczy w fotosyntezie, decyduje o gospodarce wodnej roślin (obniża współczynnik transpiracji). Wpływa na transport i gromadzenie się substancji zapasowych roślin, ważnych dla wiosennej wegetacji i następnych odrostów. W warunkach braku potasu w glebie rośliny łatwiej wylegają i stają się mniej odporne na choroby, szkodniki i mróz. Oznaki niedoboru potasu są często widoczne, gdy zastosowane są tylko nawozy zawierające azot i fosfor. Charakterystycznym objawem braku potasu jest przedwczesne zamieranie liści. E kologia Ubogie w potas są lekkie piaski i gliny oraz gleby torfowe. Łąki potrzebują więcej potasu niż pastwiska, gdyż pastwiska są użyźniane odchodami pasących się zwierząt. Przenawożenie potasem ogranicza pobieranie wapnia, magnezu i sodu. Skarmianie takiej paszy jest przyczyną powstawania u zwierząt wielu zaburzeń zdrowotnych. Przykładem takiej choroby jest tężyczka pastwiskowa. Nawozy potasowe: • Siarczan potasu – 50% K2O; 18% S (produkcji firmy Kali und Salz) • Siarczan potasu – 52% K2O; 18% S (produkcji firmy Kali und Salz) • Patentkami – 30% K2O; 10% MgO • Kainit – 14% K2O; 5% MgO; 20% Na; 4% S • Karnalit – 8–10% K2O; 10% MgO Nawozy magnezowo-siarkowe: • Kizeryt pylisty – 27% MgO; 22% S • Kizeryt granulowany – 25% MgO; 20% S Nawozy mikroelementowe: • Mączka bazaltowa – 40% SiO2; 8% CaO; 8,3% MgO; 1,7% K2O; Mn; Zn; Cu; Mo; B; Fe Pełny wykaz nawozów, które mogą być stosowane w gospodarstwach ekologicznych publikowany jest za pośrednictwem internetu przez Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach (www.iung.pulawy.pl). Azot Jest najbardziej plonotwórczym składnikiem pokarmowym dla roślin. Przyspiesza wzrost runi i jej odrost po skoszeniu czy przygryzieniu. Wpływa na krzewienie się i odrastanie runi trawiastej, lepsze jej ulistnienie oraz większą powierzchnię liści. Wysokie dawki azotu są przyczyną wytwarzania przez rośliny w czasie wzrostu zbyt cienkich ścian komórkowych liści i przez to są atakowane przez owady i grzyby oraz uszkadzane przez suszę i mróz. Przy niskich z kolei dawkach azotu liście posiadają małe komórki, z grubymi ścianami i są przez to szorstkie i włókniste. Azot wpływa również na lepsze wykorzystanie pozostałych składników pokarmowych z gleby. Stąd najlepsze efekty nawożenia azotem są widoczne przy równoczesnym nawożeniu fosforowo-potasowym lub wyłącznie fosforowym. W rolnictwie ekologicznym podstawowym źródłem azotu powinno być wiązanie azotu z atmosfery przez rośliny motylkowate, głównie koniczyny białą i łąkową. Na ekologicznych użytkach zielonych azot stosowany jest tylko w postaci nawozów organicznych, które powinny być stosowane w okresie od kwietnia do końca sierpnia. NAWOZY ORGANICZNE Kompost Dojrzały kompost jest doskonałym nawozem pastwiskowo-łąkowym. Dodatnio wpływa na właściwości fizyczne, chemiczne i biologiczne gleby. Przyspiesza wzrost roślin, wzmaga krzewienie się traw, sprzyja rozwojowi roślin motylkowych i ziół. Kompost najlepiej stosować co roku jesienią w dawce 3–5 t /ha. Obornik Średnia zawartość składników pokarmowych w oborniku wynosi: N – 0,5%; P2O5 – 0,3%; K2O – 0,7%; CaO – 0,5%; MgO – 0,19%. Dodatkowo zawiera również inne makro- i mikroelementy. Obornik intensyfikuje rozwój mikroorganizmów glebowych, przyczynia się do gromadzenia próchnicy w glebie, korzystnie oddziałuje na rozwój korzeni oraz krzewienie się roślin, dodatnio wpływa na rozwój motylkowatych. Najodpowiedniejszy na użytki zielone jest dobrze rozłożony obornik. Zalecana dawka wynosi ok. 20 t/ha co kilka lat. Aby unikać zagęszczenia gleby, należy unikać wywożenia obornika, gdy gleba jest wilgotna. Gnojówka Stosuje się ją zazwyczaj wiosną w dawkach 10–20 t/ha co 2–3 lata lub mniejsze dawki 5–10 t/ha co roku. Gnojówkę należy rozlewać podczas pochmurnej i bezwietrznej pogody, aby uniknąć nadmiernych strat azotu. Skoncentrowana gnojówka stosowana zwłaszcza w czasie słonecznej pogody może uszkadzać rośliny, dlatego powinna być rozcieńczana. Rozcieńczenie gnojówki wodą w stosunku 1:1 stanowi najprostszy sposób zwiększenia wykorzystania azotu i uniknięcia ewentualnego uszkodzenia runi. Jeżeli ze względu na pojemność zbiornika lub odległość użytków zielonych od gospodarstwa rozcieńczenie gnojówki nie jest możliwe, 13 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010 należy uszlachetnić ją poprzez dodanie bentonitu, szczepienie kompostem lub napowietrzanie. Jeżeli nawóz płynny został zastosowany na glebę, która w górnej warstwie osiągnęła prawie całkowite nasycenie wodą – będzie brakować do jego rozkładu tlenu. Powstają wówczas w glebie szkodliwe dla roślin produkty fermentacji. Nawozy naturalne w postaci płynnej mogą być stosowane: • gdy poziom wody gruntowej jest poniżej 1,2 m; • poza obszarami płytkiego występowania skał szczelinowych. Bardzo dobre efekty daje okrywanie powierzchni pastwisk jesienią po ostatnim wypasie, cienką warstwą jakiegokolwiek materiału organicznego. Może to być świeży obornik, obornik rozłożony, kompost, sieczka ze słomy. Dobre efekty daje również stosowanie rozdrobnionych łętów ziemniaczanych, które mają szczególnie korzystny wpływ na darń. Sieczkę ze słomy należy stosować tylko wówczas, gdy brak jest innego materiału organicznego. Ściółkowanie zapewni runi materiał o dużej zawartości węgla, co ma szczególne znaczenie na pastwiskach, gdzie ilość węgla jest zbyt mała w stosunku do dużej ilości azotu w odchodach pozostawianych przez pasące się zwierzęta. Przy deficycie węgla azot nie jest wiązany przez organizmy glebowe i ulatnia się do atmosfery. Pod osłoną ściółki szybciej przebiegają procesy życiowe, np rozkład resztek roślin i korzeni. Ściółkowanie pod warunkiem dysponowania wystarczającą ilością materiału powinno być wykonywane kilkakrotnie w ciągu roku. Ściółka chroni wiosną darń przed przymrozkami, a latem przed suszą. Warstwa ściółki powinna być możliwie cienka. Właściwą grubość udaje się osiągnąć, gdy materiał organiczny jest dobrze rozdrobniony. Użytki zielone, na których dominują lucerna i koniczyna, powinny być – jeśli w ogóle – nawożone bardzo umiarkowanie. W przeciwnym razie może dojść do hamowania ich rozwoju przez inne gatunki roślin lub powstania pustych placów. Najlepszym nawozem w tym przypadku jest dobrze rozłożony kompost, ponieważ zawiera najmniej szybko działającego azotu spośród wszystkich nawozów gospodarskich. W gospodarstwach, w których jest do dyspozycji zarówno obornik, jak i gnojówka, o ile pozwala na to dojazd, stosować należy przemiennie te nawozy.□ E konomika Harmonogram naboru wniosków w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013 Kod Limit środków na lata 2007-2013 po realokacji (zł) Nazwa działania Środki pozostające do wykorzystania (zł) Planowane terminy naborów wniosków w 2010 roku 144060000 144060000 II / III kw. 1 720 906 460 1 423 556 460 lllkw. OSI 111 Szkolenia zawodowe dla osób zatrudnionych w rolnictwie i leśnictwie 112 Ułatwianie startu młodym rolnikom 113 Renty strukturalne 9182384400 904 634 893 lllkw. 114 Korzystanie z usług doradczych 955712000 931 728 750 II kw. 121 Modernizacja gospodarstw rolnych 7713483481 3794718965 III / IV kw. 123 Zwiększanie wartości dodanej podstawowej produkcji rolnej i leśnej 3847211 273 2899198609 III / IV kw. 125 Poprawianie i rozwijanie infrastruktury (...) rolnictwa i leśnictwa 2 794 936 391 2098184915 III / IV kw. * 132 Uczestnictwo rolników w systemach jakości żywności 288120000 255 567 970 nabór ciągły od 1 5.04.2009 r. 133 Działania informacyjne i promocyjne 1 08 045 000 107957438 nabór ciągły od 28.09.2009 r. 142 Grupy producentów rolnych 504210000 46 042 341 nabór ciągły od 16.07.2007 r. OS II 211/212 Wspieranie gospodarowania na obszarach górskich i innych (...) 9 795 000 000 5 755 657 297 15.03-11.06 214 Program rolnośrodowiskowy (płatności rolnośrodowiskowe) 8 336 972 291 5 889 665 739 15.03-11.06 221/223 Zalesianie gruntów rolnych oraz zalesianie gruntów innych niż rolne 1 849 375 724 885 578 552 01.06 - 31.07; 15.03 - 11.06 (wnioski kontyn.) 226 Odtwarzanie potencjału produkcji zniszczonego przez katastrofy (...) 438 400 000 438 400 000 III kw. (wrzesień) 311 Różnicowanie w kierunku działalności nierolniczej 1 447 048 423 1 131 519576 II kw. 312 Tworzenie i rozwój mikroprzedsiębiorstw 4 487 390 502 4338559146 II kw. 321 Podstawowe usługi dla gospodarki i ludności wiejskiej 757 1 36 1 04 348 761 866 połowa roku 313 Odnowa i rozwój wsi 2584718720 1 212844614 II kw. * | 413 Wdrażanie lokalnych strategii rozwoju 2 234 730 750 2 234 730 750 decyzja LGD w porozumieniu z SW 421 Wdrażanie projektów współpracy 54 022 500 54 022 500 nabór ciągły 431 Funkcjonowanie lokalnej grupy działania (...) 547 428 000 437 638 382 lllkw. leśnej OS III OS LEADER Pomoc 960159900 Techniczna * decyzja Samorządu Województwa 14 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010 940 666 473 E konomika PODWYŻSZENIE PREMII dla młodych rolników W dniu 29 marca 2010 roku Komisja Europejska zaakceptowała propozycję Polski w sprawie podwyższenia premii dla młodych rolników w ramach Działania PROW „Ułatwianie startu młodym rolnikom” z 50 do 75 tys. zł. Ponadto w dniu 9 grudnia 2009 r. KE w drodze notyfikacji zaakceptowała następujące zmiany w działaniu „Ułatwianie startu młodym rolnikom”: 1) Rozszerzenie definicji dnia rozpoczęcia prowadzenia działalności rolniczej. W przypadku osób, które po raz pierwszy weszły w posiadanie gospodarstwa w drodze spadku i nie później niż w ciągu 12 miesięcy od nabycia tej nieruchomości przekazały ją w dzierżawę, za dzień podjęcia prowadzenia działalności rolniczej będzie uznawany dzień rozwiązania/ wygaśnięcia umowy dzierżawy, pod warunkiem, że umowa dzierżawy została zawarta w formie aktu notarialnego albo z datą pewną. 2) Złagodzenie wymogu dotyczącego minimalnej powierzchni użytków rolnych w gospodarstwie. W województwach, w których średnia powierzchnia gruntów rolnych w gospodarstwie rolnym jest wyższa niż średnia krajowa, gospodarstwo młodego rolnika będzie musiało mieć powierzchnię użytków rolnych nie mniejszą niż średnia powierzchnia gospodarstwa w kraju. Podwyższona stawka pomocy dla młodych rolników oraz powyższe uproszczenia obowiązywać będą w kolejnym naborze (zaplanowanym na trzeci kwartał 2010 r.). Celem działania „Ułatwianie startu młodym rolnikom” jest stymulowanie zmian strukturalnych w sektorze rolnym przez ułatwienie przejmowania lub zakładania „...Obowiązujące obecnie zasady wsparcia koncentrują pomoc na gospodarstwach o wielkości równej co najmniej średniej krajowej, co może stanowić bodziec do uwalniania ziemi z małych gospodarstw poprzez sprzedaż lub dzierżawę posiadanych gruntów innym gospodarstwom zamiast przekazywania jej następcom...” 15 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010 Wojciech Łabętowicz gospodarstw rolnych przez osoby młode. Rozpoczęcie samodzielnej działalności rolniczej wymaga poniesienia znacznych nakładów finansowych na uruchomienie produkcji i modernizację gospodarstwa. Premie dla młodych rolników nie są instrumentem pobudzania zainteresowania zawodem rolnika i wzrostu zatrudnienia w tym sektorze, lecz instrumentem zapewnienia możliwości efektywnego gospodarowania osobom, które decydują się na trudną i ryzykowną w obecnych warunkach ekonomicznych pracę w rolnictwie. Obowiązujące obecnie zasady wsparcia koncentrują pomoc na gospodarstwach o wielkości równej co najmniej średniej krajowej, co może stanowić bodziec do uwalniania ziemi z małych gospodarstw poprzez sprzedaż lub dzierżawę posiadanych gruntów innym gospodarstwom zamiast przekazywania jej następcom. W związku z ograniczonym w warunkach kryzysu gospodarczego dostępem do kredytów bankowych, możliwość wykorzystania uzyskanej premii jako wkładu własnego m.in. w ramach działania „Modernizacja...” jest rozwiązaniem bardzo korzystnym dla młodych rolników podejmujących prowadzenie gospodarstwa. Podwyższona stawka pomocy dla młodych rolników obowiązywać będzie w kolejnym naborze (zaplanowanym na trzeci kwartał 2010 r.). Kwota została już uwzględniona w nowelizacji rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi zmieniającego rozporządzenie w sprawie szczegółowych warunków i trybu przyznawania pomocy finansowej w ramach działania „Ułatwianie startu młodym rolnikom” objętego Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007–2013. Rozporządzenie jest na etapie konsultacji społecznych.□ Na podst. materiałów z konferencji prasowej MRiRW E konomika Ceny targowiskowe w woj. świętokrzyskim Notowania średnich cen targowiskowych i średnich cen skupu żywca w woj. świętokrzyskim (w okresie 08.03.2010 r.- 02.04.2010 r.) w zł Produkt Jedn. Jęczmień dt Owies dt Pszenica dt Pszenżyto dt Żyto dt Ziemniaki (hurt) dt Ziemniaki (detal) kg Cielęta do 100 kg kg Krowy mleczne szt Prosięta para Żywiec wieprzowy kg Żywiec wołowy kg Jaja szt Buraki ćwikłowe kg Cebula kg Fasola drobna kg Fasola gruba kg Kapusta biała szt Kapusta czerwona szt Kapusta kwaszona kg Kapusta pekińska szt Kapusta włoska szt Marchew kg Ogórki kg Papryka kg Pietruszka korzeń kg Pomidory kg Pory szt Rzodkiewka pęczek Sałata głowiasta szt Selery kg Jabłka konsumpcyjne kg Gruszki kg Mak kg Koncentrat dla tuczników dt Prestarter dt Mieszanka dla krów dt 08-12.03.2010 15-19.03.2010 22-26.03.2010 29.03-02.04.2010 40,91 31,94 46,91 37,88 31,89 47,44 0,89 9,55 2820,0 287,78 3,67 5,43 0,44 1,13 1,58 4,32 5,87 1,99 2,01 2,28 1,79 2,38 1,18 10,25 9,53 3,70 8,32 1,18 1,60 2,98 2,70 1,33 2,61 9,50 195,00 193,33 160,83 42,54 35,36 48,58 39,36 34,19 49,13 0,94 9,25 3016,0 289,55 3,47 5,34 0,45 1,18 1,73 4,34 5,70 2,03 2,03 2,58 2,11 2,26 1,21 8,09 10,50 3,83 7,41 1,39 1,86 2,98 2,85 1,43 2,55 8,08 192,50 198,75 156,88 43,55 34,38 49,05 38,89 34,83 48,00 0,91 9,30 3083,0 277,78 3,42 5,17 0,45 1,11 1,70 4,38 5,84 2,03 2,14 2,35 2,03 2,41 1,18 7,67 10,93 3,68 7,67 1,48 1,91 3,04 2,76 1,42 2,55 7,75 192,50 198,75 155,63 44,60 33,50 48,75 39,13 34,38 47,21 0,84 9,50 3200,0 276,67 3,45 5,27 0,45 1,15 1,73 4,42 5,90 1,92 1,97 2,35 2,20 2,48 1,25 7,86 11,54 4,10 8,57 1,57 2,13 3,09 3,13 1,33 2,35 7,75 192,50 198,75 155,63 Średnia cena (08.03-02.04.2010) 42,90 33,80 48,32 38,82 33,82 47,95 0,90 9,40 3029,75 282,95 3,50 5,30 0,45 1,14 1,69 4,37 5,83 1,99 2,04 2,39 2,03 2,38 1,21 8,47 10,63 3,83 7,99 1,41 1,88 3,02 2,86 1,38 2,52 8,27 193,13 197,40 157,24 Hurtowe średnie ceny owoców i warzyw (Sandomierski Ogrodniczy Rynek Hurtowy i ceny u producentów) Sandomierz Produkt Jedn. 08.03.2010 15.03.2010 22.03.2010 29.03.2010 Buraki ćwikłowe kg 0,65 0,60 0,60 0,60 Cebula kg 1,33 1,18 1,23 1,45 Kapusta biała szt 1,85 1,95 1,95 0,75 Kapusta pekińska szt 1,15 1,15 1,15 1,70 Marchew kg 0,70 0,65 0,70 0,80 Pirtruszka korzeń kg 2,75 3,10 3,10 3,00 Jabłka konsumpcyjne kg 1,05 1,05 1,10 0,90 Produkt Buraki ćwikłowe Cebula Marchew Pietruszka korzeń Selery Jedn. kg kg kg kg kg 11.03.2010 0,43 1,30 0,43 2,65 1,40 Skalbmierz 18.03.2010 25.03.2010 0,33 0,33 1,30 1,30 0,33 0,33 2,25 2,25 1,35 1,35 16 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010 01.04.2010 0,33 1,30 0,33 2,25 1,35 Ryszard Śmiechowski opracowano na podstawie cen zebranych przez doradców ŚODR Modliszewice M echanizacja i BHP ABC rozruchu silnika spalinowego Jan Bubień A by silnik pojazdu rolniczego pracował, musi dojść do jego uruchomienia, czyli rozruchu. Podczas rozruchu silnik powinien wykonać pewną minimalną ilość obrotów, która wynosi: • dla silników z zapłonem iskrowym, 60–100 obr./min, • dla silników z zapłonem samoczynnym – 100–200 obr./min. Jak widać, silniki z zapłonem samoczynnym (diesla) uruchamiają się ciężej – potrzebują wyższych obrotów. Chodzi o pokonanie bezwładności i oporów ruchu, które w silnikach wysokoprężnych są większe. Stąd w dieslach spotyka się urządzenia wspomagające rozruch, np. świece żarowe, odprężniki, itp. Sposoby rozruchu silników są różne: • rozruch ręczny: linka, dźwignia, korba, koła rozruchowe, • rozruch przy pomocy sprężonego powietrza, • uruchomienie przy pomocy silnika rozruchowego, spalinowego, • rozruch przy pomocy rozrusznika elektrycznego. Ten ostatni sposób jest obecnie dominujący. Tylko duże silniki mogą mieć rozruch pneumatyczny bądź przy pomocy dodatkowego spalinowego silnika rozruchowego. System taki spotyka się w maszynach budowlanych lub pojazdach wojskowych. Rozrusznik elektryczny to nic innego jak silnik elektryczny, zbudowany podobnie jak prądnica prądu stałego. Koło zębate rozrusznika (zębnik) w momencie rozruchu współpracuje z kołem zamachowym, wyposażonym w wieniec zęba- ty. Załączanie, sprzężenie koła rozrusznika z wieńcem zębatym może odbywać się 3 sposobami: 1. Włączanie mechaniczne – przesuwanie zębnika przy pomocy dźwigni. 2. Włączenie przy pomocy elektromagnesu. Wiążą się z tym 3 typy rozruszników elektrycznych: mechaniczny, system Bendix (bezwładnościowy) i elektromagnetyczny. Obecnie stosuje się tylko i wyłącznie rozruszniki włączane elektromagnetycznie. Taki rozrusznik składa się z następujących elementów: 1. Stojan z 4-biegunowym uzwojeniem. 2. Włączanie bezwładnościowe w rozrusznikach systemu Bendix. 3. Wirnik – ułożyskowany na łożyskach ślizgowych – tulejkach. Wirnik ma uzwojenie i tzw. komutator. 4. Zębnik ze sprzęgłem jednokierunkowym i sprężynę; element ten zwany jest w praktyce (nie do końca prawidłowo) „bendiksem”. 5. Elektromagnes: rdzeń, cewka, styki. 6. Szczotki (4) ze szczotkotrzymaczem. 7. Pokrywy: tylna i przednia – zwana niekiedy głowicą. Przełożenie między zębnikiem a wieńcem zębatym koła zamachowego wynosi 1:15 do 1:20. Wartość prądu pobieranego przez rozrusznik – nawet do 600 A. Rozrusznik to silnik elektryczny 12 V, ale spotyka się 24 V, np. w niektórych kombajnach zbożowych. 17 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010 Dla sprawnego uruchomienia ważny jest cały układ rozruchowy, a więc: • akumulator, 1 lub 2 szt., • rozrusznik, • stacyjka, która może być jednocześnie włącznikiem (przyciskiem) rozrusznika, • przewody elektryczne odpowiednich przekrojów. Akumulator i rozrusznik to nierozłączna para. Sprawność tych dwóch urządzeń pozwala na pewny rozruch silnika. Ale nie tylko. Urządzenia wspomagające rozruch to: • odprężnik, • świece żarowe, • świecie płomieniowe, • podgrzewacze silników, • paliwo ułatwiające rozruch – nazwy handlowe różne, np. Autos tart lub Samostart. Odprężniki są stosowane w dużych silnikach. Zapobiegają zamykaniu zaworów w początkowej fazie rozruchu, aby rozrusznik nadał silnikowi większą prędkość oborową – wówczas łatwiej „zaskoczy”. Świece są często spotykane, szczególnie w silnikach diesla. Są silniki, których nie uruchomi się, jeśli nie są sprawne świece żarowe lub płomieniowe. Do problemów z rozruchem i rozrusznikami powrócę jeszcze na naszych łamach. Kłopoty z rozruchem mogą wystąpić nie tylko zimą.□ Fot.: P. Miler M echanizacja i BHP Jakie felgi? S łowo felga wyparło całkowicie w praktyce określenie obręczy samochodowej czy ciągnikowej. Nie jest w prawdzie polskiego pochodzenia, ale przyjęło się do powszechnego użytku. O ile problematyka doboru opon (ogumienia) jest powszechnie znana, jeśli chodzi o rodzaje (letnie, zimowe i wielosezonowe) i wymiarowanie – to wiedza na temat felg samochodowych jest skromniejsza. A czasami może się przydać. Standardowo pojazdy osobowe są wyposażone w felgi stalowe. Dlaczego? Po pierwsze – są tańsze niż aluminiowe. Pod działaniem soli, której drogowcy nigdy nie żałują, intensywnie korodują. Przy niewielkim uszkodzeniu łatwo je naprawić – nawet przez prostowanie młotkiem. W końcu – są mniej atrakcyjne niż aluminiowe dla amatorów cudzej własności, a takich u nas dostatek! Można jednak, jak to czyni wielu zmotoryzowanych, zastosować (szczególnie na okres letni) felgi aluminiowe. Mają one swoje zalety i wady. Zalety to: • atrakcyjny wygląd, • dobre chłodzenie hamulców – lepsze odprowadzenie ciepła niż stalowych, • są w porównaniu do stalowych lżejsze, a to zapewnia: ◦ większy komfort jazdy, ◦ lepsze prowadzenie auta, ◦ mniejsze zużywanie się elementów zawieszenia (mniejsze tzw. masy nieresorowane), ◦ są trwałe, ale pod warunkiem odpowiedniej jakości. O ile zalety felg aluminiowych gloryfikowane są przez producentów – to o wadach mówi się mniej. A nie są one pozbawione wad: • są droższe niż stalowe, • są bardziej narażone na trwałe uszkodzenia, np. przy uderzeniu, • korodując, tracą na estetyce, • wymagają pielęgnacji i ostrożnego użytkowania, • Jan Bubień wymagają (niekiedy) stosowania właściwych pierścieni montażowych. Wiele tutaj zależy od jakości felgi, użytego stopu i technologii wykonywania. Obręcze aluminiowe mogą być odlewane, kute, a właściwie wyciskane, (zwane stemplowaniem), bądź wykonywane Uważajmy na kręgosłup! P owszechnie wiadomo, że praca w rolnictwie do najłatwiejszych nie należy i niesie wiele zagrożeń dla zdrowia, a nawet życia. Są rolnicy, którzy uskarżają się na różne dolegliwości kręgosłupa. Stanowi on część szkieletu – jest jego osią i podporą. Zbudowany jest z 33–34 kręgów. Jest to więc jak gdyby rura, wewnątrz której znajduje się nieprzerwany rdzeń. Podczas wykonywania ruchów i nie tylko, przenosi duże obciążenia. Wykonywane prace zawodowe mają wpływ na stan naszego kręgosłupa. Mają tutaj znaczenie takie czynniki jak: • częste podnoszenie i przenoszenie dużych ciężarów, • ciężka praca fizyczna, • praca w pozycji wymuszonej, nienaturalnej, • powtarzalne ruchy zginania lub obrotowe, • długotrwała, siedząca praca. Czynności wykonywane przy pracy rolniczej są bardzo zbieżne z czynnikami wymienionymi wyżej. Mamy więc elementy ciężkiej pracy fizycznej, dźwiganie ciężarów, jak choćby przenoszenie worków z nawozami, nasionami lub paszą. Nie brakuje pracy w pozycji wymuszonej, np. pielenie roślin, nawet w przydomowym ogródku. Przy pracach remontowych maszyn, pojazdów, też występują szkodliwe, nienaturalne pozycje. Są to prace przy znacz- 18 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010 metodą rolowania. Ten ostatni sposób jest najdroższy, ale i najlepszy. Wyrób finalny jest doskonały, ale i (co zrozumiałe) również drogi. Najczęściej mamy do czynienia z felgami odlewanymi w sposób tradycyjny „grawitacyjny”. Tutaj produkt jest tani, ale może mieć wady ukryte. Metoda produkcji przez odlewanie niskociśnieniowe daje dobre efekty. Powstają felgi o „korzystnym stosunku jakości do ceny”. Dużo zależy także od sposobu malowania, a właściwie lakierowania. To decyduje o właściwościach antykorozyjnych. Powracam do pytania – jakie felgi? Wybór zależy od użytkownika, jego upodobań i zasobności portfela. Ważny problem – wymiarowanie obręczy wymaga oddzielnego omówienia.□ nym pochyleniu ciała, klęcząc. Meczące jest stanie na ugiętych kolanach. Prace ręczne kosą to długotrwałe, powtarzalne ruchy w półobrocie. Jazda na ciągnikach i maszynach to długotrwała praca w pozycji siedzącej, w dodatku z narażeniem na hałas i drgania. Jeśli wystąpią już bóle kręgosłupa, należy zgłosić się do lekarza, w celu ustalenia procesu leczeni i rehabilitacji. Lepiej jednak „zapobiegać, niż leczyć”, zgodnie ze starą zasadą. W trosce o zdrowie kręgosłupa należy więc: 1. Przestrzegać norm dźwigania ciężarów – maksymalnie 50 kg mężczyźni i 20 kg kobiety. 2. Ciężkie przedmioty podnosić „z przysiadu” przy wyprostowanych plecach. 3. Unikać długotrwałej, siedzącej pracy, np. prowadzenie ciągnika, samochodu. 4. Unikać pracy przy pochyleniu ciała – lepiej przyklęknąć lub kucnąć. 5. Robić częste przerwy w pracy. Przerwy w pracy powinny być efektywne i regenerujące organizm, zawsze na zasadzie przeciwności. To taka uwaga praktyczna: Intensywny ruchu podczas pracy wymaga odpoczynku siedzącego. Praca siedząca – tu konieczny jest odpoczynek w postaci chodzenia, najlepiej z elementami gimnastyki. Lekka, różnorodna ruchowo praca fizyczna jest najbardziej wskazana dla organizmu człowieka. Niestety, w rolnictwie nie zawsze są możliwości, aby taką wykonywać.□ Jan Bubień Fot.: P. Miler F akty, wydarzenia, komentarze Szybka analiza pasz objętościowych Krystyna Wieczorkiewicz Fot.: P. Miler W dniu 2.03.2010 r. w ŚODR Modliszewice odbyło się seminarium działowe zorganizowane przez Dział Systemów Produkcji Rolnej Standardów Jakości i Doświadczalnictwa dla doradców branży produkcji zwierzęcej. Seminarium zostało poświęcone aktualnej sytuacji w produkcji zwierzęcej oraz realizacji zaplanowanych bloków tematycznych. Uwagę skupiono zwłaszcza na opłacalności produkcji zwierzęcej jako tej tematyce priorytetowej. Na opłacalność, jak wiemy, wpływ ma nie tylko cena, ale przede wszystkim jednostkowe koszty produkcji. A te wiążą się również z żywieniem, które jest czynnikiem decydującym o wydajności, zdrowotności i płodności (50–70% kosztów ogólnych). W ramach realizacji bloku tematycznego „Doskonalenie chowu i hodowli bydła mlecznego” zaproszono konsultanta żywieniowego z firmy DOLFOS, inż. Dariusza Zadumińskiego, celem za- 19 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010 prezentowania urządzenia do szybkiej analizy pasz objętościowych. Zgodnie z wcześniejszym uzgodnieniem, doradcy przywieźli od hodowców z terenu próbki pasz, czyli sianokiszonek, kiszonek z kukurydzy i TMR (wymieszane pasze objętościowe, treściwe i dodatki) do analizy. Po zaprezentowaniu firmy, przedstawieniu krótkiego wykładu z zakresu prawidłowego żywienia krów wysokomlecznych, konsultant przedstawił nam to, co najbardziej nas interesowało, a jeszcze bardziej powinno zainteresować naszych hodowców, tj. aparat do szybkiej analizy pasz objętościowych Agi NIR – przenośny analizator pasz. Przeprowadziliśmy analizę przygotowanych próbek pasz objętościowych i porównaliśmy ich wyniki. Aparat działa na zasadzie spektrofotometrii. W niespełna 5 minut została zbadana próbka i uzyskano wydruk z parametrami składu chemicznego pod względem zawartości: • suchej masy, • skrobi, • białka, • włókna ADF i NDF, • popiołu. Główną zaletą tego urządzenia jest jego wielkość i funkcjonalność. Jest to mały, walizkowy aparat, z którym można dotrzeć do silosu czy balotu z sianokiszonką, lub też do kompletnej paszy na korytarzu paszowym, i na miejscu w bardzo krótkim czasie uzyskać rzeczywiste dane o zawartości podstawowych składników pokarmowych w paszy. Jest to idealne rozwiązanie dla hodowcy. Nie musi wysyłać próbek do laboratorium i oczekiwać na ich wynik, co ułatwia i usprawnia bilansowanie i przeprowadzenie ewentualnej korekty dawek pokarmowych. Jedynym mankamentem tego aparatu jest jego bardzo wysoka cena i przeciętnego hodowcę nie stać na taki komfort. Powinni jednak korzystać z usługowych firm paszowych, które w ramach oferowania swoich dodatków paszowych wykonają wcześniej analizę posiadanych w gospodarstwie pasz i w oparciu o rzeczywiste potrzeby wprowadzą odpowiednie dodatki mineralno-witaminowe i uzupełniające. Bazowanie na rzeczywistych, a nie „historycznych” lub tabelarycznych parametrach wartości pokarmowej pasz jest podstawą prawidłowego i ekonomicznego żywienia krów wysokomlecznych. Jak wiemy, na wydajność, zdrowotność i płodność ma pływ nie tylko wartość pokarmowa pasz, ale również ich jakość zdrowotna. O tym informowali specjaliści zakładowi w swoich prezentacjach i wystąpieniach w dalszej części seminarium i tak: • K. Wieczorkiewicz przedstawiła temat: „Mykotoksyny w paszach – szkodliwość i zapobieganie”, • M. Duda: „Zioła w żywieniu trzody chlewnej”. Jak twierdzi w swoich wystąpieniach prof. Z. Kowalski, dziś dużo mówi się o niskiej cenie mleka, a za mało o tym, jak drogo go produkujemy. Między innymi w żywieniu powinniśmy poszukiwać rezerw poprawy opłacalności poprzez: bilansowanie dawek pokarmowych w oparciu o rzeczywiste wartości pokarmowe, stosowanie pasz o wysokiej jakości zdrowotnej, odpowiednie dodatki mineralno-witaminowe oraz eliminowanie wszelkich błędów żywieniowych i innych. Drugim ważnym tematem jaki przedstawiono to: „Zmiany w prawie budowlanym”, który omówiła G. Bukowska. Na skutek częstych zmian, nie wszyscy nadążają za prawem. Niestety, nieznajomość prawa nie zwalnia z odpowiedzialności, co w konsekwencji również rzutuje na opłacalność produkcji.□ Fot.: P. Miler F akty, wydarzenia, komentarze Finał Olimpiady Ogólnopolskiej Młodych Producentów Rolnych w Modliszewicach Jarosław Mostowski W dniu 11 września w ŚODR Modliszewice odbył się 1. etap finału ogólnopolskiego Olimpiady Młodych Producentów Rolnych. Olimpiada jest współzawodnictwem z zakresu szeroko rozumianej wiedzy rolniczej, teoretycznej i praktycznej. Uczestniczyli w niej uczniowie szkół rolniczych i młodzi rolnicy do 40. roku życia prowadzący już własne gospodarstwa. Spośród kilkuset uczestników po eliminacjach lokalnych i wojewódzkich, 68 najlepszych, spotkało się w Świętokrzyskim Ośrodku Doradztwa Rolniczego w Modliszewicach. Pierwszym wyzwaniem dla finalistów był test, w którym zmierzyli się z 50 pytaniami. Najlepsza trzydziestka przystąpiła do egzaminu praktycznego. Aby znaleźć się w gronie 10 laureatów trzeba było wykazać się znajomością gatunków roślin, ras zwierząt, zagadnień związanych z budownictwem inwentarskim i mechanizacją. Wąski finał tradycyjnie został przeprowadzony następnego dnia na Targach 20 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010 „Agrotech” w Kielcach przy udziale publiczności. Po wylosowaniu zestawu pytań, każdy z finalistów odpowiadał przed Komisją składającą się z naukowców Uniwersytetu Rolniczego z Krakowa oraz przedstawicieli ŚODR i rolniczych agencji rządowych. Tutaj oprócz zagadnień technologicznych wyegzekwowano wiedzę dotyczącą PROW na lata 2007-2013 oraz zasad BHP w gospodarstwie rolnym. Największy sukces odnieśli rolnicy z województwa pomorskiego, którzy zajęli 2 pierwsze miejsca. Na 3. miejscu uplasował się najlepszy z uczniów, reprezentujący technikum z Pszczyny. Wszyscy laureaci otrzymali cenne nagrody finansowe i rzeczowe (komputery, prenumeraty fachowych czasopism oraz inne ufundowane przez licznych sponsorów). Organizatorem Olimpiady był Związek Młodzieży Wiejskiej a patronował jej między innymi Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi i Marszałek Województwa Świętokrzyskiego.□ N asze prezentacje Królestwo maszyn Jan Bubień T ak można określić już XVI Międzynarodowe Targi Techniki Rolniczej AGROTECH w Kielcach, które odbyły się w dniach 12–14.03.2010 r. na terenie Targów Kielce. Impreza, jak co roku, imponująca. Powyżej 500 wystawców z 17 krajów zaprezentowało bogatą ofertę, w której znalazły się: ciągniki, maszyny rolnicze, narzędzia, urządzenia do produkcji rolniczej (w tym ogrodniczej), akcesoria dla rolnictwa, oferta dla budownictwa inwentarskiego. I to nie wszystko. Rośnie lista wystawców różnych środków do produkcji rolnej: nasion, środków ochrony roślin, nawozów, pasz i dodatków paszowych. To wszystko na powierzchni ponad 50 tys. m2. Zanotowano ponad 40 tys. zwiedzających – cóż, to największa impreza w Polsce poświęcona technice rolniczej. Uroczyste otwarcie miało miejsce z udziałem licznych gości. Przybyli między innymi: ● Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi – Marek Sawicki, który dokonał uroczystego otwarcia targów, ● Doradca Prezydenta RP – Jan K. Ardanowski, ● Marszałek Województwa Świętokrzyskiego – Adam Jarubas, ● Wojewoda Świętokrzyski – Bożentyna Pałka – Koruba. Targi to nie tylko wystawy i ekspozycje. To także szereg imprez towarzyszących. Z wartych, moim zdaniem, odnotowania wymienić należy konferencje, seminaria i prelekcje: ● „Rola infrastruktury i techniki rolniczej w zrównoważonym rolnictwie”, ● „Wykorzystanie biomasy rolniczej do celów energetycznych”, ● „Stan wdrażania i zmiany w PROW 2007–2013”, ● „Pożyteczne organizmy dla nowoczesnego rolnictwa”, ● „Możliwości rozwoju prywatnego doradztwa rolniczego w Polsce”, ● „Nowe płatności na 2010 rok”. Odbyły się także: finał krajowy Olimpiady Młodych Producentów Rolnych, konferencja IV Środkowoeuropejskie Forum Młodzieży”, prelekcja: „Dąb Bartek w gronie najstarszych drzew Europy”. Dużym zainteresowaniem cieszyła się konferencja prasowa Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Marka Sawickiego. Nadmienić należy, że eliminacje do finału krajowego Olimpiady Młodych Producentów Rolnych odbyły się dnia 11.03.2010 r. w ŚODR Modliszewice. Na Gali Wystawców ogłoszono wyniki konkursu „Maszyna Rolnicza Roku 2010” oraz wręczono puchar Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Rozdano złote medale Targów AGROTECH 2010. Oto nagrody i wyróżnienia przyznane podczas tegorocznego AGROTECH-u: Puchar Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi: ● POM AUGUSTÓW Sp. z o.o. za całokształt działań na rzecz postępu technicznego w zakresie produkcji maszyn szczególnie do transportu dla gospodarstw rolnych. ● ● ● ● ● ● ● ● Złote Medale Targów Kielce – AGROTECH 2010: FARMTRAC TRACTORS EUROPE Sp. z o.o. w Mrągowie za ciągnik rolniczy kołowy FARMRAC 690 DT, BOMET z Węgrowa za pług zębowo-talerzowy, pług talerzowy i głębosz ze zgrzebłem, SAMASZ za zestaw kosiarek GIGACUT 860 S/T, JOHN DEERE Polska Sp. z o.o. za system automatycznej dwukierunkowej komunikacji prasa–ciągnik (na przykładzie prasy zmiennokomorowej 864 i ciągników 6030/7030 PREMIUM JOHN DEERE), New Holland z Płocka za ciągnik rolniczy NEW HOLLAND 7070 AC BLUE POWER, „Korbanek” Sp. z o.o. za ciągnik FENDT 207F VARIO, POL-MOT Warfama S.A. za ciągniki rolnicze POL-MOT SERII H wyposażone w ładowacze czołowe TUR, PRP Polska Sp. z o.o. za PRP SOL nawóz wapniowo-magnezowy z mikroelementami, stymulujący funkcje życiowe gleby, maj 2010 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE ● Zakłady Azotowe w Tarnowie za SALETROSAN 26 MAKRO (nawóz azotowy z dużą ilością siarki). Wyróżnienia Targów Kielce – AGROTECH 2010: ● Henryk Kozuba firma Köckerling za AGREGAT UPRAWOWY VECTOR, ● Instytut Nawozów Sztucznych w Puławach za NAWÓZ MINERALNY - KONCENTRAT WAPNIOWY BEZ AZOTU – INSOL Wap. Nagrody przyznane w konkursie MASZYNA ROLNICZA ROKU Tytuł Maszyny Rolniczej Roku 2010 w kategorii maszyny krajowej • Brykieciarka ślimakowa do słomy i siana BIOMASSER prod. ASKET z Poznania. Udzielaliśmy porad Tytuł Maszyny Rolniczej Roku 2010 w kategorii maszyny z importu • Robot do doju krów DeLaval VMS prod. DeLaval International AB zgłaszający DeLaval Sp. z o. o. z Wrocławia. Podobnie jak w latach ubiegłych, stoisko na targach posiadał nasz Ośrodek. Specjaliści ŚODR udzielili wielu porad. Dotyczyły głównie możliwości pozyskiwania funduszy z PROW 2007–2013, problemów w produkcji roślinnej, ze szczególnym uwzględnieniem ogrodnictwa, produkcji zwierzęcej oraz mechanizacji rolnictwa. Dużym zainteresowaniem cieszyły się wydawnictwa Ośrodka: miesięcznik „Aktualności Rolnicze”, broszury i ulotki. Stoisko odwiedzili licznie goście, między innymi pan minister Sawicki. AGROTECH 2010 zaliczyć należy do imprez udanych. Świadczy o tym duże zainteresowanie zarówno wystawców, jak i zwiedzających. Wielu z nich obiecywało powrót za rok.□ Zdjęcia i układ: Paweł Miler Zainteresowanie wystawianym sprzętem rolniczym było ogromne Nasze stoisko na Targach AGROTECH Minister MRiRW, Marek Sawicki, odwiedził nasze stoisko. Rozmowa z Dyrektorem ŚODR, Dariuszem Okłą Konferencja z udziałem ministra rolnictwa Z roku na rok liczba odwiedzających rośnie N asze prezentacje Zwycięzcy olimpiady; od lewej: III miejsce - Tomasz Gałuszka, II miejsce - Adam Styn i I miejsce - Daniel Grugel Finał krajowy Olimpiady Młodych Producentów Rolnych Przewodniczący komisji prof. dr hab. inż. Norbert Marks z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie Pierwszy etap finału krajowego zrealizowany w Modliszewicach Grono dziesięciu finalistów AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010 O grodnictwo UPRAWA TRUSKAWEK metodami ekologicznymi Anna Janus D użą popularnością w Polsce cieszy się uprawa truskawek metodami ekologicznymi. Truskawki ekologiczne, wyprodukowane zgodnie z kryteriami rolnictwa ekologicznego, znajdują nabywców nie tylko w Polsce, ale także z dużym powodzeniem sprzedawane są na rynkach Europy Zachodniej. Uprawa truskawek metodami ekologicznymi wymaga dużej wiedzy w zakresie doboru stanowiska, przygotowania gleby, doboru odmian, zapobiegania chorobom i szkodnikom. Podstawą tej uprawy jest stwarzanie jak najkorzystniejszych warunków do rozwoju roślin i unikanie wszelkich uproszczeń oraz przestrzeganie zasad uprawy metodami ekologicznymi. Technologia uprawy truskawek metodami ekologicznymi ■ Wybór stanowiska i przygotowa- nie pola pod założenie plantacji Truskawki są roślinami gleb lżejszych, ale żyznych i zasobnych w próchnicę, o dobrej strukturze, dużej pojemności wodnej i odczynie lekko kwaśnym, położonych na terenie przewiewnym lekko wyniosłym lub równinnym. Plantacji truskawek nie należy zakładać na glebach ciężkich, zlewnych, szybko zaskorupiających się czy podmokłych, ponieważ na takich glebach rośliny słabiej owocują a owoce są mniejsze. Truskawki wymagają gleb lekko kwaśnych – optymalne pH wynosi 5,5–6,5. Jeżeli pH jest niższe niż 4,5, wówczas rośliny cierpią na niedobór wapnia i zmniejsza się dostępność magnezu, potasu i fosforu. Na glebach o pH niższym niż 5,5 celowe jest wapnowanie, ponieważ na glebach zbytnio zakwaszonych wzrasta pobieranie przez rośliny metali ciężkich. Plantacje truskawek produkowane metodami ekologicznymi mogą być zakładane tylko na terenach nieskażonych ekologicznie, tj. na polu, gdzie co najmniej dwa lata nie były stosowane niedozwolone w rolnictwie ekologicznym nawozy i środki ochrony roślin, a gleba nie zawiera ponadnormatywnych ilości metali ciężkich. ■ Uprawa gleby przed założeniem i utrzymanie jej po założeniu plantacji Przed posadzeniem plantacji należy poprawić strukturę gleby, wzbogacić ją w substancję organiczną, oczyścić z chwastów trwałych. Jeśli zachodzi konieczność, należy doprowadzić glebę do odpowiedniego odczynu przez wapnowanie. Jeśli gleba nie jest bardzo zachwaszczona, to przed założeniem plantacji nawozi się ją kompostem lub przekompostowanym obornikiem pochodzącym z gospodarstw ekologicznych w dawce 40 t/ha, przy czym należy go przyorać na głębokości około 30 cm. Nawożenie nawozami organicznymi korzystnie wpływa na wzrost roślin i znacznie ogranicza potrzebę nawożenia mineralnego. Zgodnie z ustawą nawozową dawka nawozu naturalnego nie może przekraczać 170 kg/ha. Razem z obornikiem dodajemy nawozy fosforowe w postaci mączki fosforytowej, a potasowe w postaci soli potasowych. Produkcja ekologiczna narzuca zabiegom uprawowym warunek zachowania równowagi biologicznej. Właściwie wykonane uprawki muszą zapobiegać erozji gleby i degradacji jej struktury oraz poprawiać zdolności sorpcyjne i stosunki wodne, gwarantując dobry stan agrobiocenozy. Gleba musi jednak wykazywać zrównoważoną zasobność w składniki pokarmowe, odpowiedni odczyn oraz dużą zawartość materiału organicznego. 25 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010 Podstawową zasadą uprawy gleby w gospodarstwie ekologicznym jest ochrona naturalnego profilu glebowego. Stosowana jest reguła mówiąca o płytkim odwracaniu i mieszaniu roli oraz jej głębokim spulchnianiu. Uprawa wierzchniej warstwy gleby powinna być przeprowadzona, aby nie nastąpiło w niej zakłócenie procesów fizycznych, chemicznych, biologicznych, a przede wszystkim nie doszło do przyspieszonej mineralizacji substancji organicznej. Głębokość spulchniania gleby powinna umożliwiać prawidłowe wprowadzanie substancji organicznej, a jednocześnie minimalizować intensywność procesów jej rozkładu. ■ Rozstawa Najczęściej stosowana jest uprawa rzędowa, a gęstość sadzenia zależy od używanych narzędzi i maszyn, żyzności gleby, terminu sadzenia i odmiany. Na małych plantacjach, gdzie uprawa jest ręczna, polecana jest odległość rzędów 70–80 cm. Na plantacjach większych, gdzie wykorzystuje się różnego rodzaju ciągniki, odległość rzędów należy zwiększyć nawet do 90 cm. Aby truskawka się lepiej przyjmowała, korzenie rozsady dobrze jest namoczyć na około 30 minut, a następnie obtoczyć w papce z gnojówki z pokrzyw, mączki bazaltowej z dodatkiem gliny. Gwarantuje to lepsze przyjęcie, gdyż korzenie są lepiej nawodnione, a obtoczenie w papce zapewnia roślinom lepszą zdrowotność. ■ Zwalczanie chwastów Chwasty stwarzają dużo problemów w uprawach metodami ekologicznymi. Najskuteczniej chwasty niszczyć przed założeniem plantacji truskawek. Dobre wyniki daje, na rok przed posadzeniem plantacji, uprawa mieszanki: peluszki (3) + groch (18) + wyka ozima (11) + gryka (16) + koniczyna inkarnatka (6) + koniczyna aleksandryjska (4) + słonecznik (1) + fasola (1) – razem 60 kg/ha. W rzędach truskawki muszą być odchwaszczane ręcznie. Dobrym narzędziem odchwaszczającym jest brona chwastownik zastosowana wczesną wiosną. Zabiegiem zwalczającym chwasty jest ściółkowanie. Plantacje ściółkuje się wiosną, najpóźniej na początku kwitnienia truskawek. Ściółka pozostaje na plantacji do końca zbioru owoców. Następnie miesza się ją z glebą w międzyrzędziach lub wyrabia i usuwa z pola. O grodnictwo ■ Dobór odmian Dobór odmian przedstawia tabela 1. ■ Koszenie liści Koszenie liści wykonane zaraz po zbiorze owoców ma korzystny wpływ na plonowanie truskawek w roku następnym. Zawsze po skoszeniu następuje polepszenie zdrowotności roślin (likwidujemy szarą pleśń i białą plamistość truskawki). Ochrona roślin jagodowych przed szkodnikami i chorobami Ochrona przed szkodnikami i chorobami należy do najtrudniejszych składników ekologicznej produkcji owoców. W ochronie roślin wykorzystuje się głównie związki pochodzenia mineralnego i roślinnego. Możliwe jest także stosowanie niektórych syntetycznych substancji biologicznie czynnych oraz mikroorganizmów i żywych organizmów wchodzących w skład środków ochrony roślin. Szczególnie ważne jest wykorzystanie wszelkich metod prewencyjnych opóźniających lub ograniczających rozwój ważnych agrofagów w uprawach. ■ Ochrona truskawek przed chorobami Szara pleśń. Choroba występuje na wszystkich organach nadziemnej części roślin, ale najczęściej na kwiatach i owocach. Porażone części kwiatów szybko ciemnieją i zasychają. Natomiast zawiązki owoców brunatnieją, a na owocach dojrzałych występują miękkie, gnilne plamy. Zapobieganie i zwalczanie. Zaleca się zapewnienie dobrego przewietrzania plantacji; ograniczenie nawożenia azotowego; usuwanie starych, porażonych liści z plantacji wiosną i porażonych owoców w trakcie zbiorów; ściółkowanie plantacji; deszczowanie plantacji tylko w godzinach rannych; uprawa odmian odpornych. Najpóźniej 2 tygodnie po zbiorze na plantacjach 2-letnich i starszych skosić liście na wysokości kilku centymetrów nad stożkami wzrostu i usunąć je z plantacji. Do nawożenia używać przekompostowanego obornika (świeży sprzyja występowaniu szarej pleśni i pogarsza zimowanie roślin) lub gnojówki w stanie spoczynku w koncentracji 1 do 5 (podlewać). Mączniak prawdziwy truskawki. Choroba występuje na wszystkich organach nadziemnej części roślin. Najsilniej porażane są liście i zielone zawiązki owoców. Białoszary, mączysty nalot złożony z grzybni i zarodników konidialnych rozwija się najczęściej na dolnej stronie liści. Porażone kwiaty i młode zawiązki zamierają, a pokryte nalotem owoce tracą wartość handlową. Nasilenie choroby zależy od warunków pogodowych panujących w okresie wegetacji. Zapobieganie i zwalczanie. Zaleca się sadzenie wyłącznie zdrowego materiału nasadzeniowego; niedopuszczanie do zbytniego zagęszczenia i zachwaszczenia plantacji; uprawa odmian odpornych; ograniczenie nawożenia azotowego; opryskiwanie preparatami siarkowymi w okresie kwitnienia oraz w razie konieczności po zbiorze owoców. Biała plamistość liści truskawki i czerwona plamistość liści truskawki. Biała plamistość objawia się licznymi okrągłymi, brunatnymi plamkami na górnej stronie liści. Takie objawy mogą pojawiać się także na szypułkach, działkach kielicha, rozłogach i zawiązkach owocowych. Natomiast czerwona plamistość występuje głównie na liściach i rozłogach w postaci licznych nieregularnych brunatnoczerwonych plam. Porażone liście szybko żółkną, czerwienieją i zamierają. Zapobieganie i zwalczanie. Zaleca się sadzenie wyłącznie zdrowego materiału nasadzeniowego; uprawę odmian odpornych, niedopuszczanie do zagęszczenia plantacji; koszenie i usuwanie liści po zbiorze owoców; w przypadku dużego zagrożenia przez chorobę zastosowanie przed kwitnieniem preparatów miedziowych w stężeniach 0,05 – 0,1%. Zgnilizna korony truskawki i skórzasta zgnilizna owoców truskawki. Choroba często dostaje się na plantacje z porażonymi sadzonkami. Porażone rośliny gwałtownie więdną. Na przekroju korony widoczna jest brązowoczerwona zgnilizna. Skórzasta zgnilizna owoców, występuje w lata z dużą ilością opadów w okresie dojrzewania owoców. Porażane są owoce w różnych fazach rozwojowych. Na niedojrzałych owocach powstają jasnobrązowe, suche, gnilne plamy, natomiast na dojrzałych tworzą się jasne, szarawożółte do różowofioletowych plamy. Owoce mają nieprzyjemny zapach i gorzki smak. Zapobieganie i zwalczanie. Zaleca się nie zakładać plantacji na polu po roślinach motylkowatych, sadzenie wyłącznie zdrowego materiału nasadzeniowego; ściółkowanie plantacji, (co zapobiega kontaktom owoców z glebą); uprawę odmian odpornych, usuwanie porażonych roślin z plantacji. Tab.1. Charakterystyka odmian truskawek polecanych do upraw ekologicznych Wrażliwość na choroby Odmiana Plenność Wielkość owoców Szara pleśń Biała plamistość liści Mączniak Werticilioza Honeoye średnia duże mała mała mała duża Salut b.wysoka średnie małą mała duża b.mała Camarosa niska b.duże b.mała mała średnia mała Kent wysoka duże mała b.mała mała duża Elkant wysoka duże średnia mała mała b.mała Onebor średnia duże średnia mała duża b.mała Pegasus wysoka duże mała mała duża mała Selva wysoka duże mała b.mała b.mała mała 26 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010 O grodnictwo Fot.: D. Ciźla zanim skończą one żerowanie, co ograniczy liczebność szkodnika na następny rok. Słabiej uszkadzane odmiany: Dana, Redgaunt1et. Na zagrożonych uprawach zaleca się, po zauważeniu pierwszych uszkodzonych pąków, zastosować naturalną pyretrynę. Werticilioza truskawki. Porażone rośliny występują placami, przeważnie na glebach piaszczystych. Najczęściej obserwuje się więdniecie, brunatnienie i zamieranie najstarszych liści, co nasila się w czasie suszy. Więdnięcie i zamieranie liści jest następstwem uszkodzenia korzeni i tkanki naczyniowej. Zapobieganie i zwalczanie. Zaleca się sadzenie wyłącznie zdrowego materiału nasadzeniowego; stosowanie właściwego płodozmianu (odpowiednim przedplonem są rośliny jednoliścienne); stosowanie właściwego nawożenia azotowego; unikanie sadzenia roślin na glebach zaatakowanych przez nicienie; uprawę odmian odpornych. ■ Szkodniki truskawki Opuchlak rudonóg. Szkody gospodarcze w postaci osłabienia i zamierania roślin powodują larwy żerujące na korzeniach. Larwy są beznogie, dorastają do 6–7 mm. Zapobieganie i zwalczanie. Silnie uszkodzone plantacje należy zlikwidować. Truskawek nie należy sadzić na zasiedlonym polu po roślinach motylkowatych i innych, które są żywicielami opuchlaków, ani po starej, zasiedlonej plantacji, ani też obok takich upraw. W razie potrzeby można zastosować biologiczne zwalczanie szkodnika przy pomocy nicieni owadobójczych. W celu ograniczenia chrząszczy opuchlaka po zbiorze owoców, można zastosować opryskiwanie roślin i gleby naturalną pyretryną. Kwieciak malinowiec. Samice po złożeniu jaj do pąków kwiatowych podcinają ich szypułki, niszczą plon owoców. Zapobieganie i zwalczanie. Zaleca się nie sadzić nowych roślin obok starej plantacji truskawek. Należy odławiać chrząszcze na białe pułapki lepowe. Na niewielkich plantacjach można zbierać i niszczyć uszkodzone pąki z larwami, Roztocz truskawkowiec. Roztocz ten żeruje na najmłodszych liściach. Silnie uszkodzone rośliny karłowacieją, a ich owocowanie jest słabe. W sezonie wegetacji rozwija się od 3 do 5 pokoleń roztocza. Na nowe plantacje roztocz przenoszony jest głównie z sadzonkami, a z rośliny na roślinę przez wiatr i owady. Zapobieganie i zwalczanie. Należy sadzić tylko zdrowe, wolne od szkodnika rośliny, z dala od starszych zasiedlonych przez roztocza plantacji. Uszkodzone plantacje zaorać. Zaleca się likwidować plantacje najpóźniej po trzech latach. Przędziorek chmielowiec. Przędziorki żerują na dolnej stronie liści, wysysając soki ogładzają rośliny, powodują przedwczesne żółknięcie i zasychanie liści. W okresie wegetacji rozwija się od 3 do 5 pokoleń przędziorka, sprzyja temu sucha i ciepła pogoda. Zapobieganie i zwalczanie. Zaleca się sadzić tylko zdrowe, wolne od przędziorka rośliny. Niszczyć chwasty, z których szkodniki mogą przenosić się na truskawki.□ System Ochrony Sadów Sad-Pol W powiecie sandomierskim w 2009 r. Firma SAD-POL uruchomiła nowoczesny system sygnalizacji – zagrożeniem przez parcha jabłoni i inne choroby upraw sadowniczych. Oprócz tego system ten obejmuje monitoring szkodników upraw sadowniczych. System opiera się na nowoczesnych meteorologicznych stacjach Methos, które zbierają dane dotyczące temperatury, wilgotności powietrza, ilości opadów oraz okresu zwilżenia liścia. Przetworzone dane pozwalają na ocenę ewentualnego zagrożenia parchem jabłoni. Szkodniki monitorowane są za pomocą pułapek lepowych oraz feromonowych. Sadownicy dostają informację poprzez telefon komórkowy w formie SMS-a, w komunikacie podawane jest aktualnie monitorowane zagrożenie dla upraw sadowniczych oraz sposób zwalczenia szkodnika bądź choroby grzybowej, tzn. jaki preparat zastosować. Dodatkowo w sezonie 2010 roku, system zostanie wzbogacony o Sporetrap – służący do odławiania zarodników grzybów chorobotwórczych – co pozwoli na precyzyjną ocenę zagrożenia patogenami. Wszyscy chętni do skorzystania z Systemu Ochrony Sadów SAD-POL; proszeni są o kontakt z działem sprzedaży firmy SAD-POL Chwałki 45 A tel./fax. (15) 8323397 27 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010 O grodnictwo Ochrona winorośli przed chorobami - mączniak rzekomy Część pierwsza W inorośl (Vitis vinifera), podobnie jak inne gatunki podlega różnym czynnikom chorobotwórczym – nieinfekcyjnym (fizjologicznym) i infekcyjnym pochodzenia grzybowego, bakteryjnego, wirusowego i fitoplazmatycznego. Dodatkowo dość często ulega uszkodzeniom ze strony świata owadów. Ochrona winorośli jest tematem mało znanym i mało publikowanym, a zainteresowanie tematem jest coraz większe. W Polsce asortyment preparatów ochraniających winorośl jest tak drastycznie ubogi (winorośl należy do tzw. upraw małoobszarowych), że przy korzystaniu tylko z zarejestrowanych preparatów nie ma możliwości dostatecznego zabezpieczenia plantacji winiarskich i uzyskania dobrego, konsumpcyjnego plonu. Jest to szczególnie uciążliwe w lata o niesprzyjających warunkach atmosferycznych. Znaczną dozę nadziei producenci uzyskali po ogłoszeniu nowych przepisów prawnych obowiązujących w UE. Jednym z nich jest rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady 1107/2009, dotyczące wprowadzania do obrotu środków ochrony roślin i uchylającego dyrektywy Rady 79/117/EWG i 91/414/ EWG, które będzie regulować zasady dopuszczania środków ochrony roślin (ś.o.r.) do obrotu. W związku z tym państwa członkowskie zostały podzielone na 3 strefy, gdzie Polska wraz z innymi 12 państwami należy do strefy centralnej, w której od 14 czerwca 2011 roku możliwe będzie m.in. wzajemne uznawanie zezwoleń na dopuszczanie ś.o.r. do obrotu i stosowania. Ponadto zostanie znacznie skrócony czas potrzebny na rejestrację. Natomiast nowa Ewa Żak dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2009/128/WE ustanawiająca ramy wspólnotowego działania na rzecz zrównoważonego stosowania pestycydów będzie regulować zasady obrotu i stosowania ś.o.r., a jej postanowienia wprowadzenie od 1 stycznia 2014 roku oprócz ekologicznej również integrowanej ochrony roślin. Postanowienia dyrektywy powinny być wdrożone do 14 grudnia 2011 roku, co nie jest nowością, bowiem część z nich już praktykujemy (obligatoryjne szkolenia dla użytkowników i dystrybutorów ś.o.r., badania opryskiwaczy, ewidencja zabiegów ochroniarskich, zbiórka opakowań). Na winorośli identyfikujemy wiele chorób pochodzenia grzybowego, jednak największe spustoszenia ze względu na wyjątkową inwazyjność, specyficzność biologiczną i brak chemicznej ochrony „sieją” mączniak rzekomy, mączniak prawdziwy i szara pleśń. Dlatego te choroby omówię szczególnie dokładnie, z przybliżeniem skomplikowanych zależności od warunków atmosferycznych, tak aby pomóc zrozumieć złożony charakter ich występowania. Mączniak rzekomy (Plasmopara viticola) na winorośli, pochodzący z Ameryki Północnej, jest jedną z najbardziej niebezpiecznych chorób, szczególnie w wilgotnych warunkach uprawy. Jest to wszędobylski patogen obecny na winorośli na wszystkich kontynentach, może jedynie poza rejonem Północno - Zachodniego Pacyfiku. Praktycznie wszystkie odmiany winorośli szlachetnej są podatne w większym lub mniejszym stopniu na mączniaka, z tym że mieszańce międzygatunkowe (Vitis Vinifera z Vitis rupestris czy Vitis riparia) cechu- 28 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010 je zdecydowanie większa tolerancja, co wykorzystuje się w hodowli nowych, odpornych odmian (jest to jeden z bardzo ważnych czynników profilaktyki). Porażane mogą być wszystkie nadziemne części rośliny – liście, wąsy, ogonki liściowe, kwiatostany i grona. Liście są najczęściej pierwszymi organami, gdzie dochodzi do infekcji, przy czym objawy różnią się w zależności od wieku liścia, warunków atmosferycznych i czasu trwania okresu inkubacji (okres od infekcji do wystąpienia objawów chorobowych). Na górnej stronie najmłodszych liści po okresie inkubacji, który trwa średnio 7–10 dni, uwidaczniają się żółte bądź oliwkowe, prześwitujące, „tłuste” plamy. W miejscu plam na dolnej stronie liścia pojawia się gęsty, filcowaty, białawo-fioletowy, łatwo ścieralny nalot zarodników konidialnych, przy czym od pojawienia się plam do pojawienia się zarodników mija ok. 1–2 dni (co jest ostatecznym momentem na wykonanie zabiegu leczniczego i zatrzymania rozwoju choroby). W warunkach wysokiej wilgotności powietrza plamy szybko powiększają się i obejmują większą część liści, natomiast podczas suchej pogody plamy zasychają, czerwienieją i z czasem przechodzą w kolor brązowy. Wraz z powrotem wilgoci zarodnikowanie może pojawić się ponownie, ale już tylko na brzegach plam. Jeśli w przeciągu kilku nocy wystąpią sprzyjające czynniki (wysoka temperatura i wysoka wilgotność względna) to okres inkubacji może ulec skróceniu nawet do 4–5 dni, kiedy to zupełnie niekoniecznie może dochodzić do pojawienia się plam. Wówczas uchwycenie momentu infekcji jest niezmiernie trudne, często niemożliwe. Na starszych liściach objawy porażenia występują w postaci małych, nieregularnych, często charakterystycznie kanciastych, nekrotycznych plam ograniczonych nerwami liścia, co tworzy wzór szachownicy różnokolorowych plam. Silne infekcje liści prowadzą do ich przedwczesnego zrzucania, co w naszych warunkach jest niezwykle szkodliwe (osłabia rośliny i zmniejsza odporność łozy na przemarzanie, nadmiernie odsłania grona i wystawia na silną operację słoneczną, utrudnia asymilację i prowadzi do zmniejszenia plonu jagód oraz zawartości cukru). Infekcja pędów ma miejsce zdecydowanie rzadziej i objawia się występowaniem na ich powierzchni brązowo-oleistych plam, wskutek czego wzrost pędów ulega zahamowaniu i często silnemu skręceniu, w warunkach dużej O grodnictwo wilgotności pojawia się nalot zarodników, silnie porażone pędy mogą zasychać i opadać. Infekcja kwiatów i młodych gron jest szczególnie niebezpieczna z uwagi na jej bezpośredni wpływ na wielkość i jakość przyszłego plonu. Zainfekowane kwiatostany i młode grona brązowieją i zasychają. Na jagodach większość infekcji występuje w dwóch różnych terminach. Pierwszy i najbardziej krytyczny okres występuje od momentu kwitnienia do fazy, kiedy jagody osiągają wielkość ziaren grochu. Infekcja w tym momencie powoduje przebarwianie się owoców na kolor jasnobrązowy, po czym owoce miękną, a przy wilgotnej pogodzie pokrywają się grzybnią z zarodnikami. Mniejsze infekcje występują z reguły w upalne lata. Kiedy noce pod koniec lata lub wczesną jesienią stają się chłodniejsze, sie kwitnienia i bezpośrednio po nim, gdyż decyduje to o całym późniejszym przebiegu infekcji i znacznym ograniczeniu plonu. U jagód winorośli wraz z wiekiem rozwija się silna i trwała odporność na mączniaka rzekomego. Ponadto występuje duża zmienność we wrażliwości pomiędzy różnymi odmianami, jak i organami w obrębie tej samej odmiany. U niektórych odmian bardzo podatne są liście przy zachowanej odporności gron, a u innych przeciwnie, natomiast odmiany takie jak Riesling, Chardonnay czy Niagara wykazują wrażliwość i liści, i jagód. Niezależnie jednak od odmiany, jagody, które ulegają infekcji po upływie dłuższym niż 2 tygodnie po kwitnieniu, nigdy nie wykazują objawów chorobowych. Badania wykazały, że patogen obficie zarodnikuje i totalnie niszczy kwiato- Fot.: E. Krempa może rozwinąć się drugi etap infekcji jagód, lecz jagody wówczas nie miękną i nie pokrywają się grzybnią. Z czasem stają się matowe, ciemno-brązowe aż do brązowo-purpurowych, w przypadku silnych infekcji mogą się marszczyć i ulegać zniszczeniu aż do zamierania całych gron. Z praktycznego punktu widzenia szczególnie niebezpieczne są infekcje pierwszego terminu, czyli w okre- stany w okresie kwitnienia i jagody (2–3 mm) do 2 tygodni po kwitnieniu. Szypułki kwiatów są jednak dłużej wrażliwe na porażenie – nawet do 4 tygodni po kwitnieniu i w związku z tym część jagód może ulec infekcji od chorych szypułek. Dlatego główny okres ochrony winorośli przed mączniakiem rzekomym powinien przypadać bezpośrednio przed kwitnieniem oraz do 2–3 tygodni po kwitnieniu. 29 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010 Mączniak rzekomy jest organizmem biotroficznym – rozwija się tylko na żywych organizmach. Do niedawna organizmy należące do klasy Oomycetes (jak mączniak rzekomy) były traktowane jako grzyby i nadal w dostępnej literaturze tak są opisywane. Warto jednak wiedzieć, że z uwagi na wiele unikatowych cech organizmy tej klasy wyizolowano z grzybów i nadano im nową rangę, przypisując je do całkowicie nowego Królestwa – Chromista. W dużym uproszczeniu to oznacza, że organizmy bardziej przypominają glony, co czyni je szczególnie wrażliwymi na obecność wody (Janusz Mazurek, kwiecień 2008). Dlatego asortyment środków grzybobójczych w tym przypadku jest dość specyficzny i raczej mało przydatny do zwalczania innych chorób niż te, należące do klasy Oomycetes. Proces infekcyjny patogena składa się z kilku różnych faz: kiełkowanie sporangiów, kiełkowanie zoospor i penetracja tkanek oraz proces inkubacji, kiedy to roślina jest kolonizowana. Cały ten proces kończy się zarodnikowaniem patogena, który zimuje w postaci oospor – zarodników przetrwalnikowych na opadłych liściach i częściach porażonych gron na powierzchni ziemi. W mniejszym stopniu zimuje w postaci grzybni spoczynkowej w pąkach oraz w nieopadłych liściach i fragmentach pędu. Czynniki środowiskowe, w szczególności światło, temperatura i wilgotność decydują o tempie rozwoju choroby, przy czym początek infekcji może zachodzić tylko w warunkach nieprzerwanego zwilżenia liści. Uwalnianie się gotowych do infekcji zarodników pływkowych, zaczynających pasmo infekcji pierwotnych, może odbywać się w skrajnych temperaturach między 2–9OC oraz 28–30OC (przy optimum 15–25OC). W warunkach optymalnych do infekcji dojdzie po 40– –60 min, a przy temperaturach skrajnych po ok. 10 godzinach. Praktycznie za moment infekcji pierwotnej uważa się moment wystąpienia 10 mm deszczu i temperatury 10OC w czasie co najmniej 24 h, czyli tzw. system 10:10:24. O grodnictwo System ten warunkuje termin przeprowadzenia pierwszych zabiegów. Charakterystyczne objawy infekcji pierwotnej (w postaci oleistych plam na młodych liściach) w zależności od temperatury pojawiają się po 4–20 dniach po infekcji (najczęściej po 7–10 dniach). Z reguły nie stanowi to dużego problemu. Dopiero po min. 4 godzinach ciemności wraz z temperaturą otoczenia 13OC i więcej, przy wilgotności względnej powietrza min. 95% w miejscu pierwotnych plam tworzą się kolejne zarodniki pływkowe, bardzo łatwo rozpryskiwane i rozwiewane na sąsiednie rośliny, dając początek infekcjom wtórnym, gdzie grzybnia rozwija się już też wewnątrz tkanek roślinnych (wówczas mączniak rzekomy może zarodnikować wielokrotnie). Jednak od zaobserwowania pierwszej fazy zarodnikowania (średnio 14 dni od infekcji) produkcja zarodników w ciągu 5 dni ulega redukcji do 50%. W pochmurne dni przy temperaturze ok. 28OC żywotność ta spada nieznacznie, ale w warunkach czystego nieba i temperatury ok. 36,5OC żywotność zarodników gwałtownie spada nawet w ciągu jednego dnia. Cykl rozwojowy kończy się produkcją oospor na starzejących się liściach późnym latem lub jesienią, przy czym w starszych tkankach wzrost grzybni jest ograniczony. Zarodnikowanie występuje najczęściej w nocy, ponieważ jest hamowane przez światło, a przyspieszane przez wysoką wilgotność względną powietrza i odpowiednią temperaturę. Do niedawna uważano, że decydujący wpływ na epidemiczny rozwój choroby miała infekcja wtórna, a znaczenie infekcji pierwotnej było bagatelizowane, potem z powodu przedłużającego się okresu dojrzewania zarodników w infekcji pierwotnej na kilka tygodni, wzięto pod uwagę i ten okres chorobowy. Na obecnym etapie wiedzy zrównano ze sobą rangę infekcji pierwotnej i wtórnej. Krytycznym momentem dla roślin winorośli jest początek sezonu wegetacyjnego, kiedy następuje silny wzrost wegetatywny i dochodzi do infekcji pierwotnych (od fazy, kiedy pierwsze pędy osiągną 10 cm długości do osiągnięcia przez jagody wielkości ziarna grochu). Wówczas plantacje powinny być regularnie i bardzo dokładnie kontrolowane na obecność plam infekcji pierwotnej. W zależności od regionu, doświadczenia producentów i możliwości technicznych stosuje się kilka strategii ochrony chemicznej. W Polsce w ochronie przed mączniakiem rzekomym można zasto- sować jedynie mankozeb (Dithane Neo Tec 75 WG). Poniżej przedstawiam strategie zwalczania mączniaka rzekomego stosowane w innych krajach. Strategia poinfekcyjna zakłada niewykonywanie żadnych zabiegów do momentu wystąpienia warunków właściwych dla infekcji pierwotnej, tzw. strategia 10:10:24 (10 mm deszczu przy temperaturze 10OC, w czasie co najmniej 24 h). Po pojawieniu się takich warunków (bezpośrednio po infekcji, ale jeszcze przed wystąpieniem objawów chorobowych) należy wykonać pierwszy zabieg interwencyjny preparatem układowym, pamiętając, że od infekcji do pojawienia się objawów chorobowych i zarodnikowania grzyba mija średnio 7–10 dni. Wówczas należy zastosować zabiegi środkami układowymi, im szybciej, tym lepiej, gdyż nie tylko niszczy się grzybnię, ale też ogranicza zdolność zarodnikowania grzyba. W tym momencie można zastosować metalaksyl z mankozebem (np. Ridomil Gold MZ 67,8 WG, Armetil M 72 WP, Konkret Mega 72 WP, Ekonom 72 WP), dimetomorf z mankozebem (np. Acrobat MZ 69 WG), cymoksanil z mankozebem (np. Curzate M 72,5 WP, Ekonom MC 72,5 WP, Helm - Cymi 72,5 WP, Toska 72,5 WP) lub cymoksanil z famoksatem (np. Tanos 50 WG). Również w tym celu można stosować mieszaninę propamokarbu i fosetylu glinowego (np. Previcur Energy 840 SL) lub fosetyl glinowy i fenamidon (Mildex 711,9 WG). Preparaty te działają układowo, czyli krążą wraz z sokami po całej roślinie docierając do wszystkich zielonych części, oraz kontaktowo. Niszczą, ograniczają i zapobiegają kiełkowaniu zarodników. Dodatkowo substancja układowa może działać do kilku dni po infekcji (średnio od 3 do 5). Do pierwszych zabiegów jako środków profilaktycznych używa się preparatów zawierających strobiluryny, np. azoksystrobinę (Amistar 250 SC), krezoksym metylowy (Discus 500 WG) czy trifloksystrobinę (Zato 50 WG). Preparaty te stosuje się średnio do 5 dni przed spodziewaną infekcją. Jeśli po jakimś czasie od zabiegu pojawią się jednak plamy infekcji pierwotnej, wówczas należy powtórzyć zabieg środkiem układowym i to jak najszybciej, jeszcze przed nadejściem wilgotnej i ciepłej nocy. Po wykonaniu pierwszych zabiegów preparatami układowymi można przystąpić do ochrony z szerszym wykorzystaniem preparatów o działaniu profilaktycznym, np. mankozeb, kaptan, tlenochlorek 30 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010 miedzi, propineb (Antracol 70 WG), fluazynam (Altima 500 SC), chitozan (Biochikol 020 PC). Omówiony system nie daje pełnej gwarancji ochrony, ale przesuwa ryzyko silnego porażenia poza fazę krytyczną dla winorośli. Ciąg niesprzyjających okoliczności, w tym niemożność wykonania zabiegu z powodu niekorzystnych warunków pogodowych, może spowodować nasilenie infekcji wtórnych, wobec czego strategia poinfekcyjna jest polecana dla regionów, gdzie natężenie mączniaka rzekomego od lat jest niewielkie. Strategia profilaktyczna zakłada, że wszystkie zielone części roślin muszą być chronione przy użyciu środków kontaktowych, jednakże w lata sprzyjające rozwojowi choroby konieczne jest włączenie środków układowych do zastosowania przed okresem spodziewanych silnych infekcji. Zabiegi należy rozpocząć, gdy na pędach pojawi się od 6 do 8 liści, następnie w czasie wilgotnej pogody co 2 tygodnie, a w okresach krytycznych nawet co tydzień. Gdy wzrost wegetatywny jest już mniejszy, zabiegi wykonuje się co 3 tygodnie chroniąc wszystkie części zielone roślin. Zabiegi tylko preparatami kontaktowymi niosą duże ryzyko, gdyż pojawiające się nowe przyrosty praktycznie zostają bez ochrony, poza tym wystąpienie opadów deszczu średnio powyżej 20–25 mm powoduje ryzyko zmycia preparatu (dla kaptanu i mankozebu próg zmywalności wynosi 50–60 mm), a w przypadku opadu burzowego do zmycia dochodzi już przy 16 mm. Przy zastosowaniu Miedzianu należy pamiętać, że może on hamować wzrost roślin w okresie silnej wegetacji, więc lepiej jest go zostawić do późniejszych zabiegów. Zwalczanie mączniaka rzekomego zarówno w systemie poinfekcyjnym, jak i profilaktycznym wymaga zastosowania dużej liczby zabiegów chemicznych (średnio 6–10). Od lat trwają badania nad opracowaniem systemu, w którym ilość zabiegów zostanie ograniczona do okresów faktycznego ryzyka wystąpienia infekcji, co wiąże się z koniecznością posiadania odpowiedniego sprzętu. Programy monitorujące infekcje mączniaka rzekomego są bardzo podobne do występujących już w Polsce systemów monitorowania zarazy ziemniaczanej (NegFry czy PHYTEB).□ Na podstawie materiałów autorstwa dra inż. Janusza Mazurka O grodnictwo Kilka praktycznych uwag do przerzedzania zawiązków jabłoni i grusz Adam Fura Część druga Program III Kolejnym programem przerzedzania zawiązków jest zastosowanie mieszaniny 1,5% roztworu mocznika z 0,025% udziałem Pomonitu Super 050 SL. Termin zabiegu: Zabieg należy wykonać tuż po kwitnieniu, tzn. wówczas, kiedy ok. 80% płatków kwiatowych już opadnie! Ilość wody: 1000 do 1500 l cieczy na 1 ha. Program szczególnie przydatny dla grupy odmian drobnoowocowych, ze względu na fakt dużego wpływu na zwiększenie średnicy owoców! Z tego też względu nie wskazane jest stosowanie tego programu dla odmian z grupy Jonagold, Gloster czy Ligol. ZALETY: 1) Jest to jedyny program, który możemy stosować w latach z zimnymi wiosnami, tzn. takimi, gdy temperatury w trakcie dnia są niższe od 16oC. 2) Na drzewach pozostają nam najcenniejsze owoce (powstałe z kwiatów królewskich). 3) Pobudzamy liczniejsze zakładanie pąków kwiatowych na rok następny. 4) Osiągamy znacznie lepszą jakość owoców. WADA PROGRAMU: Sadownikom z zmiłowania jak najbardziej ten program polecam (jest bardzo skuteczny!), jednak odradzam wchodzenie do tego sadu w ciągu 4–5 dni bezpośrednio po zabiegu! Sad wygląda jak spalony, wszystkie liście są zwiędnięte, zdaje się, że drzewa płaczą! Więc lepiej tego nie widzieć! Jednak po kilku dniach wszystko powraca do normy, a liście ponownie nabierają turgoru. Kolejne możliwe do zastosowania programy przerzedzana zawiązków jabłoni i grusz są oparte na preparatach zawierających Etefon. Do wyboru mamy jeden z dwu preparatów: ETHREL 480 SL lub AGROSTYM 480 SL. Program IV W pierwszym wariancie stosuje się jeden z wyżej wymienionych preparatów w dawce od 40 do 60 ml/ 100 l wody. Termin zabiegu: Tuż po przekwitnięciu kwiatów królewskich, tzn. tuż po opadnięciu około 80% płatków kwiatowych. Ilość cieczy roboczej: od 1000 do 1500 l wody na 1 ha. Warunki klimatyczne w trakcie zabiegu: Bezwzględnie wymaga się, by temperatura w trakcie zabiegu i w kilku godzinach po nim wynosiła od 18oC do 24oC, a operacja słoneczna musi być bardzo silna. Jest to program, który polecam szczególnie do przerzedzania grupy odmian wielkoowocowych z tendencją do przemienności owocowania. Zwiększa on dodatkowo ilość pąków kwiatowych na kolejny rok. Nie polecam go do przerzedzania zawiązków odmian Szampion, Pinova i Golden Delicious, ponieważ często znaczna część zawiązków tych odmian pozostaje później na drzewie w postaci tzw. „pigmejów”. 31 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010 Ten program przerzedzania ma niemalże same zalety: 1) Na drzewach pozostają nam najcenniejsze owoce (powstałe z kwiatów królewskich). 2) Nie dopuszczamy lub bardzo mocno ograniczamy zawiązanie owoców ze słabszych kwiatów. 3) Pobudzamy liczniejsze (o około 30% większe) zakładanie pąków kwiatowych na rok następny. 4) Osiągamy znacznie lepszą jakość owoców. 5) U wszystkich odmian (poza Ligolem) unikamy przemienności owocowania. 6) U odmian silnie rosnących, Etefon ogranicza wzrost pędów wegetatywnych. WADY: Praktyka wykazuje, że po czterech latach stosowania tego programu należy zrobić roczną przerwę, ponieważ zwykle w piątym roku stosowania tego programu jabłka są nienaturalnie spłaszczone! Program V Drugi z programów etefonowych zakłada zastosowanie jednego z preparatów ETHREL 480 SL lub AGROSTYM 480 SL w dawce 25 ml na 100 l wody + od 25 do 40 ml na 100 l wody Pomonitu Super 050 SL (dawka Pomonitu Super 050 SL jest zależna od stopnia reakcji odmiany na chemiczne przerzedzanie). Za 7–10 dni należy zastosować ETHREL 480 SL lub AGROSTYM 480 SL w dawce 20 ml/100 l wody, a za kolejne 7–10 dni 15 ml/100 l wody. Ten program również polecam szczególnie do przerzedzania grupy odmian wielkoowocowych z tendencją do przemienności owocowania. Zwiększa on dodatkowo ilość pąków kwiatowych na kolejny rok. Nie polecam go do przerzedzania zawiązków odmian Szampion, Pinova i Golden Delicious, ponieważ często znaczna część zawiązków tych odmian pozostaje później na drzewie w postaci tzw. „pigmejów”. Termin I zabiegu: Tuż po opadnięciu około 80% płatków kwiatowych. Ilość cieczy roboczej: od 1000 do 1500 l wody na 1 ha. Warunki klimatyczne w trakcie zabiegu: Bezwzględnie wymaga się, by temperatura w trakcie zabiegu i w kilku godzinach po nim wynosiła od 16oC do 24oC, a i operacja słoneczna powinna być silna. Ten program przerzedzania ma podobne zalety: O grodnictwo 1) Na drzewach pozostają nam najcenniejsze owoce (powstałe z kwiatów królewskich). 2) Pobudzamy liczniejsze (o około 30% większe) zakładanie pąków kwiatowych na rok następny. 3) Osiągamy znacznie lepszą jakość owoców. 4) U wszystkich odmian (poza Ligolem) unikamy przemienności owocowania. 5) U odmian silnie rosnących, Etefon ogranicza wzrost pędów wegetatywnych. WADY: Podobnie jak w wyżej omawianym programie etofonowym, po czterech latach ciągłego stosowania, należy przerwać przynajmniej na 1 rok stosowanie ETHREL 480 SL lub AGROSTYM 480 SL, by uniknąć nadmiernego spłaszczenia jabłek. Program VI Następne trzy programy przerzedzania chemicznego oparte są o preparaty zawierające kwas 1-naftylooctowy. Największą ilość tego kwasu zawiera Pomonit Extra 110 SL (80 g w/w kwasu + 30 g mocznika w 1 l preparatu). Stąd preparat powinien być używany w sytuacjach bardzo silnego kwitnienia i zawiązania. Termin stosowania: W sadach z odmianami wczesnymi zabieg należy wykonać tuż po opadnięciu płatków kwiatowych. W kwaterach z odmianami późnymi zabieg należy wykonać od 4 do 7 dni po kwitnieniu. Ilość cieczy roboczej: od 1000 do 1500 l wody na 1 ha. Dawka preparatu: Od 0,45 do 0,60 l/ha (wyższe dawki należy stosować na drzewa obficie obłożone zawiązkami i przemiennie owocujące). Warunki klimatyczne: W czasie wykonywania i przez 5–6 godzin po zabiegu temperatura nie powinna być niższa niż 16oC i nie wyższa niż 24oC. UWAGA: Działanie Pomonitu Extra 110 SL wspomaga dodatek Atpolu w stężeniu 0,25%. ZALETY: 1) Na drzewach pozostają nam najczęściej najcenniejsze owoce (powstałe z kwiatów królewskich). 2) Osiągamy znacznie lepszą jakość owoców. 3) Znacznie ograniczamy tendencje do przemiennego owocowania niektórych odmian. Program VII Następnym programem przerzedzania zawiązków jest możliwość wykonania zabiegu z zastosowaniem Pomonit’u 505 SL, który zawiera 5 g kwasu 1-naftylooctowego + 500 g mocznika w 1 l preparatu. Jest to najsłabszy z zarejestrowanych Pomnitów, a więc zalecany jest do zastosowania tylko w tych latach, kiedy konieczna jest tylko niewielka korekta owocowania. Termin wykonania zabiegu: W kwaterach z odmianami wczesnymi: zabieg wykonać pod koniec opadania płatków kwiatowych (minimum 80% opadłych płatków kwiatowych). W kwaterach z odmianami późnymi zabieg można opóźnić o 2 do 3 dni. Ilość cieczy roboczej: od 1000 do 1500 l wody na 1 ha sadu. Dawka preparatu na 1 ha: Od 0,30 l do 0,45 l/ha (w zależności od stopnia reakcji odmiany na regulatory wzrostu). Warunki klimatyczne: Zabieg należy wykonać w godzinach około południowych, tak by w czasie wykonywania i przez 5–6 godzin po zabiegu temperatura nie powinna być niższa niż 16oC i nie wyższa niż 24oC. Zalety: 1. Preparat szczególnie przydatny w latach, kiedy konieczna jest niewielka korekta owocowania. UWAGA: W przypadku obfitego zawiązania owoców, program niezbyt przydatny! Program VIII Kolejnym preparatem z rodziny Pomonitów jest produkt o nazwie handlowej Pomonit Super 050 SL zawierający 50 g kwasu 1-naftylooctoego w 1 l. Ten regulator wzrostu został wprowadzony tuż przed wycofaniem Pomonitu Extra i ma go zastąpić. Termin stosowania: W kwaterach z odmianami wczesnymi: zabieg wykonać pod koniec opadania płatków kwiatowych (minimum 80% opadłych płatków kwiatowych). W kwaterach z odmianami późnymi zabieg można opóźnić o 2 do 3 dni. Ilość cieczy roboczej: od 1000 do 1500 l wody na 1 ha sadu. Dawka preparatu na 1 ha to 0,40 l. Warunki klimatyczne: Zabieg należy wykonać w godzinach okołopołudniowych, tak by w czasie wykonywania i przez 5–6 godzin po zabiegu temperatura nie powinna być niższa niż 16oC i nie wyższa niż 24oC. 32 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010 UWAGA: Działanie Pomonitu Super 050 SL wspomaga dodatek Atpolu w stężeniu 0,25%. ZALETY: 1) Na drzewach pozostają nam najczęściej najcenniejsze owoce (powstałe z kwiatów królewskich). 2) Osiągamy znacznie lepszą jakość owoców. 3) Znacznie ograniczamy tendencje do przemiennego owocowania niektórych odmian. Program IX Kolejny program przerzedzania oparty jest o Paturyl 100 SL (zawiera 100 g benzyloadeniny). Jest to substancja, która przedłuża okres podziałów komórkowych w zawiązkach. Dlatego sadownicy najczęściej stosują Paturyl 100 SL do przerzedzania zawiązków Golden Deliciousa (odmiany, za którą uzyskuje się najwyższe ceny). Po tym zabiegu jabłka Golden Deliciousa są wydłużone, szerokie przy kielichu. Takie jabłka nadają się na eksport do Austrii czy Włoch, czyli na rynki, które są najbardziej wymagające. Termin stosowania: Paturyl 100 SL stosuje się w okresie, gdy zawiązki z kwiatów królewskich mają od 10 do 12 mm średnicy. Ilość cieczy roboczej: od 1000 do 1500 l wody na 1 ha sadu. Dawka preparatu na 1 ha: od 0,50 do 1 l/ha. Warunki klimatyczne: Zabieg należy wykonać w godzinach południowych, tak by w czasie wykonywania i przez 5–6 godzin po zabiegu temperatura nie powinna być niższa niż 18oC i nie wyższa niż 24oC. UWAGA: W celu lepszej i łatwiejszej absorpcji benzyloadeniny, na 500 l wody należy dodać 1 kg fosforanu amonu. Zaznaczyć również należy, że jest to najdroższy program chemicznego przerzedzania zawiązków. Z całą pewnością nie warto go stosować w kwaterach z odmianą Idared. Natomiast w kwaterze z Golden Deliciousem z całym przekonaniem szczerze go polecam. ZALETY: 1) Na drzewach pozostają nam najczęściej najcenniejsze owoce (powstałe z kwiatów królewskich). 2) Osiągamy znacznie lepszą jakość owoców. 3) Znacznie ograniczamy wysokość nakładów na siłę roboczą. 4) Program cechuje się wysoką skutecznością zabiegu. O grodnictwo Program X Ostatnim programem przerzedzania chemicznego zawiązków jabłek i gruszek jest możliwość zastosowania preparatu Bioprzerzedzacz 060 SL, który zawiera 50 g benzyloadeniny i 10 g kwasu 1-naftylooctoego w 1 l. Termin stosowania: Bioprzerzedzacz 060 SL stosuje się w okresie, gdy zawiązki z kwiatów królewskich mają od 10 do 12 mm średnicy. Ilość cieczy roboczej: od 1000 do 1500 l wody na 1 ha sadu. Dawka preparatu na 1 ha: od 0,75 do 0,90 l/ha. Warunki klimatyczne: Zabieg należy wykonać w godzinach południowych, tak by w czasie wykonywania i przez 5–6 godzin po zabiegu temperatura nie powinna być niższa niż 18oC i nie wyższa niż 24oC. UWAGA: W celu lepszej i łatwiejszej absorpcji benzyloadeniny, na 500 l wody należy dodać 1 kg fosforanu amonu. Zaznaczyć również należy, że jest to najpóźniejszy program chemicznego przerzedzania zawiązków. Z całą pewnością program ten nie wpłynie w tak dużym stopniu na zwiększone zakładanie pąków kwiatowych na rok następny, jak wcześniej stosowane programy, ale warto go stosować, ponieważ znacznie zmniejszy nakłady na najem siły roboczej na przerzedzanie ręczne! Szczerze go polecam. ZALETY: 1) Na drzewach pozostają nam najczęściej najcenniejsze owoce (powstałe z kwiatów królewskich). 2) Osiągamy znacznie lepszą jakość owoców. 3) Znacznie ograniczamy wysokość nakładów na siłę roboczą. 4) Program cechuje się wysoką skutecznością zabiegu. UWAGA do wszystkich programów przerzedzania: Wymienione wyżej dawki preparatów stosujemy w temperaturach od 16 do 240C. Jeśli temperatura powietrza w czasie wykonywania zabiegu wynosi 240C–280C dawki preparatów należy obniżyć o 20%! Jak już wcześniej wspomniałem, przerzedzanie chemiczne zawiązków jabłek i gruszek jest najtrudniejszym zabiegiem w toku ich produkcji. Przypominam, jak dużo jest czynników, od których zależy skuteczność zabiegów. Stąd też w tej samej kwaterze ten sam program przerzedzania zastosowany w kolejnych po sobie latach daje bardzo różne efekty. Musimy pamiętać, w jakim celu wykonujemy te zabiegi!? Przede wszystkim nadrzędnym celem tych działań jest uzyskanie maksymalnie dużego plonu przy zachowaniu najwyższej ich jakości! By takie owoce uzyskać, ich ilość na drzewie, dla odmian wielkoowocowych, może być o 20% większa niż ilość cm pomiędzy drzewami w rzędzie. Przy odległości pomiędzy drzewami 120 cm, dla odmianwielkoowocowych, nie może być ich więcej na drzewie jak 144 szt. Mniej więcej przekłada się to na odległość pomiędzy poszczególnymi jabłkami ok. 15 cm. Przy odmianach drobnoowocowych ilość tę należy pomniejszyć o około 20%, co oznacza, że odległość pomiędzy poszczególnymi jabłkami powinna wynosić około 20 cm, a ich ilość na drzewie przy odległości pomiędzy drzewami w rzędzie 120 cm nie powinna przekraczać 120 szt. jabłek. Jest jeszcze druga strona tego zagadnienia. Niewykonanie czynności przerzedzania zawiązków w ogóle skutkuje ogromnie dużą ilością owoców (przy plonie 40 ton z 1 ha i przy średnicy jabłek 50–55 mm, trzeba ich zdjąć z drzew około 450 tys. sztuk), a przy ich średnicy 70–80 mm należy ich zdjąć około 180 tysięcy sztuk. Jest więc oczywiste, że: • zebranie 450 tysięcy szt. jabłek z 1 ha, musi kosztować dwu- i półkrotnie więcej jak zebranie 150–180 tys. szt. z 1 ha; • ceny uzyskiwane za jabłka o średnicy 50–55 mm są dwu-, trzykronie niższe, niż za jabłka klas: Ekstra i I; • (i najważniejsze!) tak duża ilość owoców na drzewie, to jeszcze większa ilość nasion, czyli w efekcie o wiele mniejsza ilość pąków kwiatowych na rok przyszły, czyli wprowadzenie drzew w przemienne owocowanie! Stąd producent owoców musi za wszelką cenę starać się przerzedzić jabłka jak najwcześniej, ponieważ to naprawdę najtaniej kosztuje! Jeśli zachodzi konieczność, to trzeba połączyć dwa lub trzy programy przerzedzania zawiązków. Mogą to być na przykład: I etap: zastosować mocznik na różowy pąk lub ATS bezpośrednio po opadnięciu płatków kwiatowych z kwiatów królewskich lub któryś z Pomonitów po opadnięciu płatków kwiatowych; 33 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010 II etap: zastosowanie Bioprzerzedzacza 060 SL lub Paturyl 100 SL (gdy zawiązki z kwiatów królewskich mają 10–12 mm średnicy); III etap: poprawki ręczne (które należy rozpocząć tuż po czerwcowym opadzie zawiązków i zakończyć jak najwcześniej). Przerzedzanie ręczne, a raczej ręczne poprawki! Należy pamiętać, że ręczne przerzedzanie zawiązków nie zwiększa ilości pąków kwiatowych na rok przyszły, czyli nie eliminuje przemienności owocowania! Nie wpływa też na taką poprawę jakości owoców jak wcześniejsze przerzedzanie chemiczne! Ważne też jest, by w trakcie tych prac pamiętać o kilku podstawowych zasadach: • Jako pierwsze przerzedzamy odmiany drobnoowocowe i te zbierane wcześniej. • Przy odmianach drobnoowocowych odległości pomiędzy poszczególnymi zawiązkami powinny wynosić od 18 do 20 cm, a przy odmianach wielkoowocowych od 12 do 15 cm. • Należy bezwzględnie pamiętać, by zdejmując zawiązki jabłek czy gruszek, koniecznie pozostawić przynajmniej część ogonka owocu. W żadnym wypadku nie wolno zdejmować zawiązków wraz z całymi ogonkami! • Przy przerzedzaniu ręcznym zawiązków gruszek, należy dodatkowo pamiętać, by wykonywać je wieloetapowo, tzn. niedopuszczalne jest zdejmowanie od razu 4 z 5 owoców wyrastających z jednego pędu lub krótkopędu. Należy w pierwszym etapie zdjąć 2 zawiązki, a w drugim 1 lub 2. W przeciwnym wypadku mogą spaść również te pozostawione! Mam pełną świadomość, że tekst ten nie należy do tych łatwo czytających się i szybko przyswajalnych! Wynika to z zakresu i specyfiki tematu. Poza tym starałem się, by to opracowanie raczej służyło Państwu jako podręczna „ściągawka”, do której można zajrzeć i w miarę szybko przypomnieć sobie nie tylko dawki preparatu i cieczy roboczej, fazy fenologiczne oraz warunki klimatyczne, w których należy je zastosować, ale można tu równie szybko znaleźć główne czynniki wpływające na ich skuteczność! Jeśli takie właśnie zastosowanie znajdzie to opracowanie, to znaczy, że spełniło ono zakładane cele. Życzę Państwu samych trafnych decyzji i pełnej satysfakcji z efektów pracy!□ G ospodarstwo domowe i agroturystyka Rośliny bez tajemnic Fot.: E. Krempa KONWALIA - PACHNĄCA KRÓLOWA MAJA W maju w ogrodach króluje konwalia – należąca do bylin z rodziny liliowatych – tworząc przepiękne i dostojne dywany, które kuszą wszystkie zmysły, pięknie wyglądają i pachną. Kobierce tworzone w zaciszu lasów i ogrodów wszystkim kojarzą się z majowym krajobrazem. Konwalia jest rośliną jedyną w swoim rodzaju – jest bowiem reprezentowana tylko przez jeden gatunek. Najpierw nazywano ją Lillium convalium (łac. convallis znaczy dolina), czyli lilią dolin. Taką też nazwę – Lilly of the valley – nosi po dziś dzień w Anglii. To piękne poetyckie określenie uwiecznił Karol Linneusz, nadając jej nazwę Convallaria majalis – konwalia majowa. Tworzy liczne cienkie kłącza, rozchodzące się tuż pod powierzchnią ziemi. Na kłączach powstają pąki, z których w 1. roku wyrasta jeden bądź dwa liście, natomiast w drugim roku 2–3 lancetowato-jajowate liście. Wiosną trzeciego roku oprócz liści wyrasta kwiatostan. Po kwitnieniu kłącze przestaje rosnąć, a u podstawy pąka kwiatostanowego tworzą się 1–2 pąki wegetatywne, dające nowe rozgałęzienia kłączy, które przez pewien czas rozwijają się tylko wegetatywnie. Pęd kwiatostanowy ma 15–25 cm wysokości i zakończony jest jednostronnym gronem. U dziko rosnącej konwalii w gronie jest 6–9 kwiatów, u form ogrodowych 11–18 kwiatów, które są drobne, zwykle białe, o dzwonkowatym kształcie, pachnące. Jesienią ozdobą rośliny stają się duże, pomarańczowe jagody o średnicy ok. 10 mm (trujące!). Konwalia wymaga gleby próchniczej, przepuszczalnej i wilgotnej. W warunkach naturalnych rośnie na glebach lekko kwaśnych, ale dla odmian uprawnych podłoże powinno mieć pH 7,0–7,1. Konwalię rozmnaża się przez podział kłączy od połowy października do połowy listopada. Fragmenty kłączy długości 10–12 cm sadzi się płytko w rozstawie 20–25 cm x 10–12 cm. Choć konwalie nie należą do wymagających roślin, egzemplarze rosnące na słabej glebie warto zasilać w postaci jesiennego ściółkowania przekompostowanym obornikiem, kompostem ogrodowym lub warstwą opadłych liści (najlepiej z lipy, grabu i leszczyny). Konwalia jest przedstawicielką bylin, które kwitną i cieszą oczy przez długie lata niedużo oczekując od nas w zamian. Do zacnego grona bylin zalicza się m.in. barwinka pospolitego (Vinca minor), piwonię lekarską (Paeonia officinalis L.), serduszkę okazałą (Dicentra spectabilis), kuklika ogrodowego (Geum x hybridum), floksa szydlastego (Phlox subulata L.) i wiele innych, których obecność w ogrodzie jest nieodzowna. Monika Nowocień 34 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010 KASZTANOWCE JAK KANDELABRY K witnące kasztanowce symbolizują czas maturalny. Myślę jednak, że po latach nie kojarzą nam się z matematyką czy fizyką, ale z utraconą młodością i wiosennymi namiętnościami (a to, mam nadzieję, nie dla wszystkich „nieosiemnastolatków” utracone). Gdy nadejdzie jesień, też można kochać. I też z kasztanowcami. Pamiętacie tekst Krystyny Wodnickiej? „... Kochany, kochany, lecą z drzewa jak dawniej kasztany wprost pod stopy par roześmianych, jak cudny rudy grad. Jak w noc, gdy w alejce rudy kasztan ci dałam i serce, a tyś rzekł mi trzy słowa – nic więcej, że kochasz mnie i wiatr”. Kasztanowiec biały to drzewo majestatyczne i ogromne (dorasta do 25 m). Zimą widoczny jest jego przepiękny, rozłożysty, kopulasty pokrój, masywne konary i młodsze gałęzie, które rosną pionowo w dół, ale końcami sterczą w górę. Wczesną wiosną zachwyca ogromnymi, pęczniejącymi z godziny na godzinę pąkami, ociekającymi kleistą substancją jak miodem. Kasztanowiec posiada największe G ospodarstwo domowe i agroturystyka pąki ze wszystkich europejskich drzew. Pąki strzelają liśćmi, na początku delikatnymi, oplątanymi jakby pajęczą nicią (fachowiec powie, że filcowato owłosione). W maju wybucha wiechami gęstych białych kwiatów, co wygląda jakby na drzewie zapłonęły setki 30-centymetrowych świeczników. Latem duże, dłoniaste liście na długich ogonkach dają głęboki, kojący cień zachęcający do odpoczynku. Jesienią liście przebarwiają się pięknie na złoto i żółto, a na kandelabrach pojawiają się kolczaste, zielone „jeżyki”, kryjące czerwonobrązowe lśniące skarby. Kuliste nasiona kasztanowców są nazywane kasztanami, choć nie mają one nic wspólnego z owymi z placu Pigalle, tym bardziej, że pytani o nie przez polskich turystów Paryżanie niezmiennie wzruszają ramionami. Kasztany jadalne to zupełnie inny gatunek drzew, inna bajka i inny artykuł. Tak zmiennie piękne jest drzewo kasztanowca, ale przecież pedanci – mieszczuchy zawsze znajdą jakieś wady. Okazało się, że obficie zaśmieca ulice i co gorsza chodniki opadającymi płatkami kwiatowymi, a potem kasztanami. Na to jednakże hodowcy znaleźli sposób – stworzyli odmianę pełnokwiatową „Baumanii” o kwiatach płonnych (nie zawiązujących owoców). Takie drzewa są efektowniejsze w czasie kwitnienia i jednocześnie nie śmiecą w czasie dojrzewania owoców. Ostatnimi czasy niełatwo kochać kasztanowce również z innego powodu. A wszystko przez jednego małego motylka, zwanego szrotówkiem kasztanowcowiaczkiem. Ten macedoński szkodnik i w Polsce doprowadza już kasztanowce do zguby, a ciągle brak w pełni skutecznych i powszechnie dostępnych metod ochrony. Wygrabiajmy na jesieni wszystkie liście i spalajmy do ostatniego. W opadłych liściach zimują poczwarki, niszcząc je ograniczamy występowanie szkodnika. Kwiaty, owoce i kora kasztanowców stanowią cenny surowiec zielarski i kosmetyczny. Wyciągi i przetwory są stosowane przy hemoroidach, żylakach, zaburzeniach krążenia krwi, zapaleniu żył, miażdżycy, stanach zapalnych wątroby, odmrożeniach, obrzękach, krwiakach, skurczach, zapaleniu ścięgien, dolegliwościach okresu przekwitania, oparzeniach i odmrożeniach. W kosmetyce są używane do produkcji kremów, maseczek, szamponów i odżywek do włosów, płynów do kąpieli. Tak więc nie dość, że piękne i romantyczne to drzewo, to jeszcze jakże pożyteczne.□ Elżbieta Krempa S E K u l i n a rn e R E Regionalne potrawy T powiatu sandomierskiego Y Kugiel mieszczański Przepis Barbary Goryckiej – z zespołu ludowego „Powiślanie” z Koprzywnicy. Składniki: • 3 kg ziemniaków • 1 kg mięsa baraniego, gęsiego lub kaczego • 4 cebule • 30 dag bekonu wędzonego • 4 jaja • ½ szkl. mąki (ziemniaczana i pszenna) • sól, pieprz naturalny i ziołowy do smaku • szczypta majeranku, oregano, rozmarynu (mogą być świeże zioła) • 1 szklanka śmietany • olej do smażenia i posmarowania formy Etapy przygotowania: Ziemniaki umyć, obrać i zetrzeć na tarce, tak jak na placki ziemniaczane. Cebulę obrać, pokroić w drobną kostkę i usmażyć na złoty kolor. Wystudzoną cebulę wymieszać z masą ziemniaczaną, jajkami, mąką. Całość dosmaczyć przyprawami: solą, pieprzem, majerankiem i pozostałymi ziołami. Boczek wędzony pokroić w cienkie plasterki i lekko podsmażyć, aby częściowo wytopił się z niego tłuszcz. Sprawioną tuszkę mięsa gęsiego lub kaczego oddzielić od kości i następnie pokroić na małe kawałki. Pokrojone mięso podsmażyć na oleju, doprawić solą, pieprzem i świeżymi ziołami posiekanymi na drobno. Grubą blachę do pieczenia posmarować olejem. Piekarnik rozgrzać do temperatury 250oC. 35 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010 Przygotowane wcześniej składniki należy ułożyć w blasze kolejno warstwami: - lekko wytopiony boczek, - przyrządzoną masę ziemniaczaną, - podsmażone mięso, - przyrządzoną masę ziemniaczaną, - podsmażone mięso, - przyrządzoną masę ziemniaczaną, - lekko wytopiony boczek. Można także przygotowaną masę ziemniaczaną wymieszać z podsmażonym mięsem i cebulą i całość upiec na złoty kolor. Blachę z ziemniaczanym ciastem włożyć do piekarnika na najniższą półkę na około 1,5 godz., po tym czasie podnieść blachę wyżej i piec jeszcze jedną godzinę, ciągle w tej samej temperaturze. Kugiel będzie dobry, jeśli będzie na wierzchu zrumieniony. Podaje się go na gorąco, krojąc w duże kawałki. Dobrze smakuje polany sosem borowikowym z dodatkiem surówki z kiszonej kapusty, jak również polany kwaśną śmietaną. Galantyna z kurczaka na słodko Przepis pań z KGW Błonie, gm. Koprzywnica Składniki: 1 kurczak 100 g suszonych moreli 100 g pistacji 6 plasterków szynki 100 g śmietany 36% 1 pomarańcza sól, pieprz biały G ospodarstwo domowe i agroturystyka Sos: 25 dkg wiśni bez pestek 1 łyżka masła 1 łyżka mąki ½ szkl. czerwonego wina sól, cukier Wykonanie: Kurczaka „luzujemy”. Mięso odcinamy od skóry, a skórę schładzamy w lodówce. Pozostałe mięso mielimy w maszynce i schładzamy. W tym czasie łuskamy pistacje, tniemy drobno morele i ścieramy skórę z pomarańczy i wyciskamy sok. Mięso wyjmujemy z chłodzenia i rozdrabniamy mikserem ok. 3 minuty, dodając w trakcie sól, pieprz, sok z pomarańczy i śmietanę. Gdy masa jest gładka, wstawiamy do lodówki, aby była bardzo zimna. Skórę z kurczaka rozkładamy na folii żaroodpornej w kształcie prostokąta. Masę mięsną delikatnie mieszamy z pistacjami, morelami i skórką z pomarańczy. Na skórze układamy plastry szynki, a na niej schłodzoną masę – na kształt batona. Ciasno zawijamy skórę, lekko ją naciągając. Następnie zawijamy folią żaroodporną ciasno, zawiązując oba końce sznurkiem na tyle, aby w razie powiększenia w piekarniku galantyna nie zmieniła kształtu. Pieczemy ją 60 min. w piekarniku rozgrzanym do 160oC. Po upieczeniu studzimy na blacie, a potem w lodówce. Wykonanie sosu: Z mąki i masła przygotować jasną zasmażkę. Dodać wino i wiśnie, powoli gotować, dodając odrobinę wody, na końcu przyprawić. „Porka – Psiocha” Przepis pań z KGW Błonie, gm. Koprzywnica Musimy pamiętać o częstym ubijaniu, bo potrawa bardzo łatwo przywiera do naczynia. Potrawę zjadamy z mlekiem, ze smażoną słoniną, z serem i smażoną śmietaną. Dawniej potrawa spożywana była sama, ale musiała być dobrze natłuszczona, bo taka najlepiej smakuje. Smak i sposób wykonania nie zmienił się od pokoleń. Obecnie jest coraz rzadziej spotykana na naszych stołach. Podczas wykonania potrawy musimy pamiętać o częstym mieszaniu, natomiast podczas spożywania należy pamiętać o obfitym okraszeniu. Fot.: A. Stępień „Parowańce Szlacheckie” Przepis Ewy Bryły z Gnieszowic, gm. Koprzywnica Składniki: 3 szkl. wody z mlekiem (pół na pół) 1 kg mąki pszennej 3 dkg drożdży 0,5 szkl.cukru Masa serowa: 1 kg sera 1 szkl. cukru przyprawa do piernika, goździki Składniki: 4 szt. średniej wielkości ziemniaki 1 l wody 3 szkl. mąki łyżeczka soli 1 jajko łyżka masła Wykonanie: Ziemniaki ugotować w wodzie do miękkości, osolić i ubić na jednolitą masę. Zestawić z ognia, wsypać mąkę, dodać jajko i masło. Razem utrzeć, pozostawić na małym ogniu i ubijać ok. 10 minut. Można do smaku dodać cukier lub posolić. 36 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010 Wykonanie: W ciepłym mleku z dodatkiem cukru i łyżki mąki mieszamy rozkruszone drożdże. Do wyrośniętych drożdży dodajemy mąkę i wyrabiamy lekkie ciasto. Dodajemy cukier i przez chwilę całość wyrabiamy. Naczynie z ciastem odstawiamy w ciepłe miejsce, przykrywamy i pozostawiamy do wyrośnięcia. Gdy ciasto podwoi objętość, dzielimy na części, każdą wyjmujemy na posypaną mąką stolnicę, lekko wyrabiamy (przez minutę). Ciasto rozwałkowujemy na wysokość centymetra, wykrawamy szklanką krążki, napełniamy nadzieniem, przenosimy na wyłożoną ściereczką i oprószoną mąką tacę i trzymamy w ciepłym miejscu. W garnku zagotować wodę, przykryć lnianą ściereczką, ułożyć na niej wcześniej przygotowane parowańce, przykryć miską i parować aż do wyrośnięcia ok. 10–15 min. Nazwa potrawy powstała najprawdopodobniej od pary czy parowania. Parowańce można polać kisielem, spożywać go z mlekiem, smażoną śmietaną bądź też same bez niczego, najlepiej spożywać ciepłe. Parowańce najczęściej nadziewane były marmoladą albo nadzieniem serowym, smakują wybornie. Nie należy dopuścić do zbyt dużego wyrośnięcia ciasta na stolnicy, gdyż parowańce stracą smak i wygląd. „Pokutne Praznale” Przepis Ewy Bryły z Gnieszowic, gm. Koprzywnica Fot.: A. Stępień G ospodarstwo domowe i agroturystyka Składniki: 1 kg mąki 2 szkl. mleka soda oczyszczona, sól Wykonanie Wykrawano z ciasta okrągłe praznale i pieczono na fajerce kuchni kaflowej. Praznale pieczono z obydwu stron. Nazwa pochodzi od postnej potrawy, praznej. Praznale jedzono z mlekiem, kawą inką lub popijano herbatą. Najlepiej spożywać je na ciepło, można też na zimno. Istotnym elementem, niezbędnym do przygotowania praznali jest kuchnia węglowa i fajerki. W nowoczesnych kuchniach gazowych upieczenie praznali nie daje wymaganych efektów. „Zupa z kwaśnych liści opata Teodoryka” Przepis Barbary Śledź, Agnieszki Jasińskiej, Jolanty Gach i Małgorzaty Floras – członkiń stowarzyszenia 800-lecia Opactwa Cysterskiego „Ku przyszłości” w Koprzywnicy. Składniki: 9 l wody 1 kg gnatów (kości) duża marchew pietruszka seler por ząbek czosnku cebula 3 duże garście szczawiu sól śmietana jajka (najlepiej przepiórcze) zioła: pokrzywa, bazylia, szałwia Wykonanie: Do dużego gara wrzucamy kości, dużą marchew, pietruszkę, seler, por, ząbek czosnku, cebulę i pozostawiamy do zagotowania. Następnie wrzucamy 3 duże garście szczawiu i pozostawiamy na małym ogniu jeszcze przez godzinę. Zupę trzeba przyprawić do smaku solą i ziołami oraz śmietaną z rozmąconymi dwoma żółtkami. Gdy zupa będzie już gotowa, oprószamy ją siekaną pokrzywą i podajemy z przepiórczymi jajami ugotowanymi na twardo. Dawniej zupę spożywano – poza jajami ugotowanymi na twardo – z chlebem, bułką, ziemniakami, białym serem pokrojonym w kostkę, lub z jajkiem w koszulce. Podczas przygotowania potrawy należy szczególnie pamiętać o tym, aby wszystkie warzywa były świeże. „Pierogi Opata” do osolonego wrzątku i gotować pod przykryciem aż zmięknie. Twaróg, jeśli jest zbyt mokry, trzeba odcisnąć w płóciennej serwetce i przetrzeć przez druciane sito. Cebulę obrać, opłukać i usmażyć na maśle na złoty kolor. Kaszę i twaróg bardzo dobrze wymieszać, dodać pieprz, przyprawić natką pietruszki. Ciasto trzeba zagnieść, następnie rozwałkować i wykroić krążki lub kwadraciki. W tak przygotowane formy wkładamy nadzienie, zlepiamy pierogi i gotujemy. Na koniec pierogi posypujemy skwarkami słoniny lub wędzonego boczku. Przygotowując daną potrawę, należy pamiętać, aby ser był swojski i świeży, a kasza nie była rozgotowana. Potrawę często łączono z ziołami, np. miętą, ale również dobrym dodatkiem była surówka z kiszonej kapusty. „Bułeczki cioci Heni” Przepis z KGW Błonie, gm. Koprzywnica Przepis pań z KGW Krzcin, gm. Koprzywnica. Składniki: Ciasto: 35 dag mąki (2 pełne szklanki) około 0,75 szklanki wody 1 jajko Składniki na ciasto: 1 kg pszennej mąki 5 dkg drożdży 6 żółtek ¾ l mleka 12 dag masła 20 dkg cukru cukier waniliowy Nadzienie: 10 dag kaszy gryczanej 30 dag białego sera wiejskiego 8 dag cebuli, 1 łyżka masła, pieprz grzybowa przyprawa do zup 8 dag słoniny albo wędzonego boczku Wykonanie: Zagotować pełną szklankę wody i osolić. Kaszę opłukać na gęstym sicie, włożyć Fot.: A. Stępień 37 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010 Masa serowa: 25 dkg białego sera 1 jajko 1 łyżka mąki ziemniaczanej 1 łyżka mąki pszennej zapach Wykonanie: Przygotować rozczyn (drożdże utrzeć z cukrem i rozprowadzić ciepłym mlekiem i wymieszać z niewielką ilością maki). Pozostawić do wyrośnięcia na ok. 1/2 godz. Żółtka utrzeć z cukrem. Masło roztopić. Rozczyn wymieszać z żółtkami, dodać pozostałą część mąki, mleka i zapach. Wyrobić ciasto i pozostawić do wyrośnięcia. Formować bułeczki ze sporządzoną masą serową i smarować po wierzchu jajkiem, ponownie pozostawić do wyrośnięcia. Bułeczki nadziewane również były marmoladą i podawane ze zbożową kawą. Produkty muszą być świeże, a ciasto starannie wyrobione. Przepisy zebrały: Monika Bernaś, Alicja Stępień A rtykuł sponsorowany Dobry biznes z BZ B ez względu na wielkość, profil, ilość pracowników czy branżę każda firma potrzebuje dobrych, sprawdzonych usług bankowych. Usług dopasowanych do jej specyfiki, pomagających w rozwijaniu biznesu, zapewniających wsparcie. O takich właśnie usługach rozmawiamy z panem Karolem Glanda – starszym doradcą Klienta w 1 Oddziale Banku Zachodniego WBK S.A. we Włoszczowe. - Ostatnio dużo mówi się o małych i mikro firmach. Modnym pojęciem stało się samozatrudnienie, które w polskim rolnictwie jest od dawna normą. Czy jednak usługi bankowe nadążają za tymi tendencjami na rynku? - W Banku Zachodnim WBK – tak. Ostatnią z modyfikacji wprowadzonych do naszej oferty są trzy nowe biznes pakiety przygotowane właśnie z myślą o małych i mikro przedsiębiorstwach, również z branży rolnej. Ich konstrukcja i ilość umożliwia maksymalne dopasowanie do indywidualnych potrzeb przedsiębiorców. - Ale co to oznacza? Czy jeśli prowadzę np. małe gospodarstwo mogę teraz płacić za konto mniej niż duża firma? Zazwyczaj jedni i drudzy płacą tyle samo. - Dokładnie o to chodzi. W pierwszym z pakietów nazwanym Biznes Pakiet MINI miesięczna opłata za prowadzenie rachunku wynosi zaledwie 9,99 zł. Drugi z naszych pakietów – Biznes Pakiet Opti, przeznaczony jest dla firm, które prowadzą działalność średniej skali, ale już potrzebują czegoś więcej niż tylko rachunku bieżącego. Stąd w Biznes Pakiecie Opti w ramach stałej miesięcznej opłaty wysokości 25 zł, przedsiębiorcy otrzymują również bezpłatny rachunek dodatkowy oraz bezpłatny rachunek walutowy w euro. Mniej płacą również za przelewy do innych banków. W pakiecie MINI jest to bowiem 1 zł, a w OPTI 0,7 zł. - Czy przelewy do ZUS i urzędów skarbowych kosztują tyle samo? - Nie, te przelewy są po prostu bezpłatne we wszystkich pakietach. - Mówiliśmy o trzech pakietach. Dla kogo jest ten trzeci? - Biznes Pakiet MAXI dedykujemy firmom o zróżnicowanych potrzebach, np. większym gospodarstwom, które eksportują. Także i w tym przypadku posiadacz rachunku w ramach stałej miesięcznej opłaty, wynoszącej 60 zł, nie płaci za przelewy do ZUS i urzędów skarbowych. Koszt przelewu do innego banku jest już jednak niższy, bo wynosi 0,5 zł. Wspomniałem, że to pakiet dla firm o zróżnicowanych potrzebach, które wykonują więcej transakcji, np. dla potrzeb rozliczeń z kontrahentami potrzebują więcej rachunków, stąd w ramach stałej miesięcznej opłaty przedsiębiorca może otworzyć do 50 rachunków prowadzonych w złotówkach bez opłaty za ich prowadzenie. Może również wybrać sobie jeden rachunek walutowy w euro, funtach, dolarach lub frankach szwajcarskich bez opłaty za jego prowadzenie. To dobra wiadomość dla firm, które współpracują z zagranicznymi kontrahentami. WBK - A jakieś gwiazdki? Mały druk? - Nasza oferta jest przejrzysta i maksymalnie prosta. Proponujemy sztywne, konkurencyjne stawki za prowadzenie rachunku oraz przelewy. Nie stawiamy też barier co do formy prowadzonej działalności. Jedna stała opłata, w ramach której klient otrzymuje rachunek i szereg udogodnień oraz niskie, zbliżone do kont osobistych, opłaty za przelewy do innych banków. To wszystko. Dodałbym do tego jeszcze ponad 500 oddziałów BZ WBK i 100 placówek partnerskich, bo – jak pokazują badania – duża i gęsta sieć placówek banku jest bardzo ważna dla przedsiębiorców. - Jak to? A co w takim razie? Inne usługi, z których korzystają przedsiębiorcy. Tu właśnie chciałbym wrócić do siły marki BZ WBK. Jako bank zaprosiliśmy do współpracy szereg firm, które mogą pomóc naszym klientom w usprawnieniu obsługi księgowej, internetowej, marketingowej, dadzą rabat na samochód firmowy, zapewnią mobilny dostęp do Internetu, zaoferują telefony komórkowe w specjalnych taryfach, a nawet wydrukują wizytówki czy dostarczą inne druki potrzebne do prowadzenia firmy. Dbamy przy tym o to, aby nasi klienci mogli korzystać z tych usług na preferencyjnych warunkach. - Ale przecież rachunek to dopiero początek usług, z jakich korzystają firmy. Czy zapewniają im państwo jakiekolwiek wsparcie przy pozyskiwaniu funduszy unijnych? - Mogę powiedzieć, że pomagamy firmom od lat. Zajmują się tym nasi doradcy europejscy, czyli grupa 200 specjalistów pracujących w oddziałach BZ WBK na terenie całej Polski. Ich zadaniem jest przede wszystkim doradzanie w zakresie produktów kredytowych, z jakich najlepiej korzystać przy ubieganiu się o dotacje unijne. Doradcy współpracują również z instytucjami pomagającymi w wypełnianiu wniosków o dotacje. Są fachowi i potrafią wskazać pewnych partnerów, a jak pokazuje nasze doświadczenie, właściwa informacja to podstawa w ubieganiu się o te środki. - Powróćmy do samozatrudnienia. Czy pomagają Państwo w jakiś sposób firmom, które dopiero co rozpoczęły działalność? - Tak, wszystkie nowe pakiety wyposażyliśmy w opcję Start-up. To rozwiązanie polega na zwolnieniu firmy z opłaty za prowadzenie rachunku przez 9 miesięcy. Mogą z niego korzystać firmy, które prowadzą działalność gospodarczą krócej niż 12 miesięcy. - Czyli jeżeli przedsiębiorca nie wie nic o funduszach unijnych, a chciałbym z nich skorzystać to... - ... to może przyjść do oddziału BZ WBK, w którym doradca powie mu, co powinien zrobić i wskaże najlepsze naszym zdaniem źródła pozyskania kredytów koniecznych do skorzystania z dotacji. - Widzę zatem, że BZ WBK nie chce ograniczać swojej roli tylko dostawcy produktów bankowych. - Zależy nam nie tylko na obsłudze firm, ale również na ich rozwoju i budowaniu społeczności firm, z którymi ma przyjemność współpracować BZ WBK. Z myślą o mikro i małych przedsiębiorstwach uruchomiliśmy portal internetowy superfirmy.pl. Można na nim znaleźć szereg porad prawnych, biznesowych, marketingowych pomocnych przy rozwijaniu własnego biznesu. Drugą z naszych inicjatyw jest stworzenie Pakietu Superfirmy, który mimo że został stworzony przez bank, jednak nie oferuje produktów bankowych. 38 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010 - A co trzeba zrobić, aby móc korzystać z tych udogodnień? - Wystarczy po prostu być klientem BZ WBK. Serdecznie zapraszam do naszego oddziału. BZWBK S.A. 1 Oddział we Włoszczowie ul. Partyzantów 48, 29-100 Włoszczowa tel. (41) 394-12-70, BZWBK S.A. 1 Oddział w Pińczowie ul. Przemysłowa 6, 28-400 Pińczów tel. (41) 357-64-11, BZWBK S.A. 1 Oddział w Ostrowcu Świętokrzyskim ul. Okólna 5a, 27-400 Ostrowiec Świętokrzyski tel. (41) 265-50-90, BZWBK S.A. 3 Oddział w Kielcach ul. Sienkiewicza 78, 25-501 Kielce tel. (41) 347-02-60. www.bzwbk.pl Niezawodna ochrona w ka�dych warunkach Polskie rolnictwo rozwija si� bardzo dynamicznie i wykorzystuje nowe technologie oraz najnowocze�niejszy, �wiatowej klasy sprz�t. Dlatego eksperci LOTOS Oil stworzyli lini� wysokospecjalistycznych, dedykowanych �rodków smarnych Premium AGROL PLUS. �rodki te przeznaczone s� do ochrony silników oraz uk�adów przeniesienia nap�du i mocy najnowocze�niejszych ci�gników oraz maszyn rolniczych, eksploatowanych nawet w najci��szych warunkach. Jeste�my liderem rynku olejowego, posiadamy ponad trzydziestoletnie do�wiadczenie w bran�y produktów smarowych, a nasze oleje produkujemy w oparciu o najnowsze technologie i trendy �wiatowe. Wszystkie produkty rodziny AGROL PLUS spe�niaj� wymagania nie tylko uznanych producentów maszyn, ale i mi�dzynarodowych specykacji jako�ciowych typu API. Nasze produkty stosuj� producenci rolni w kraju i zagranic�. Oleje AGROL PLUS gwarantuj� niezawodno�� pracy maszyn niezale�nie od warunków klimatycznych oraz sposobu ich eksploatacji. K luby 4H D oradca odpowiada W Muzeum Garncarstwa Lidia Siwek Beata Bartosik Małgorzata Łata W dniu 18 marca uczniowie ZPO w Krasocinie i SP w Mieczynie zrzeszeni w klubach 4H ,,Kraski” i „Orliki” uczestniczyli w wycieczce do Chałupek koło Kielc do Muzeum Garncarstwa. Wyjazd był zorganizowany w ramach projektu ,,Skąd Nasz Ród”, dzięki któremu dzieci były już na wycieczce w Biskupinie i Gnieźnie, jak również uczestniczyły w zajęciach artystycznych z twórcami z naszego regionu. Przewodnik ośrodka, a zarazem spadkobierca tradycji rodzinnych, pan Józef Głuszek, zaciekawił młodzież historią garncarstwa w tym regionie. Umiejętności toczenia garnków przekazywano z pokolenia na pokolenie. Zazwyczaj całe rodziny zajmowały się tym niezwykle rzadkim rzemiosłem. Wystawa w muzeum obrazuje dzieje garncarstwa ludowego w Chałupkach, jednego z ciekawszych ośrodków garncarskich w Polsce. Wystawa składa się z dwóch części: ekspozycyjnej i warsztatowej. Część pierwsza prezentuje piękno wyrobów glinianych produkowanych w Chałupkach. Ekspozycja ukazuje wyroby garncarskie, które wyrabiali mistrzowie tego rzemiosła: Armańscy, Głuszkowie, Sowińscy, Możdżyńscy, Kuchnowie, Wojowie. W tej części znajdują się również wspaniałe dzieła mistrzów garncarskich, którzy nie zajmowali się tylko produkcją naczyń użytkowych, ale także produkcją ceramiki figuralnej. W drugiej części ośrodka znajduje się autentyczny, dwukomorowy piec garncarski (z zademonstrowanym sposobem ułożenia naczyń przygotowanych do wypału) oraz urządzenia i narzędzia niezbędne w procesie produkcji. Fot.: z arch. klubu 4H Uczniowie pod okiem fachowców uczestniczyli w zajęciach praktycznych lepienia z gliny. Początki były trudne, jednak później odczuwaliśmy satysfakcję z efektów swojej pracy. Ozdoby z gliny mogliśmy zabrać do domu. W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w Kielcach – stolicy naszego regionu. Pełni wrażeń wróciliśmy do domu. Mamy nadzieję, że jeszcze tam kiedyś wrócimy, może na „Chałupkowe Garcynki”. Jest to święto regionalne organizowane w ostatnią niedzielę lipca.□ 41 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010 ? Zauważyłam, że na świerkach w moim ogrodzie zasychają gałązki, a na ich końcach widać jakieś dziwne szyszeczki. Czy to jakaś choroba? Jeśli tak, to jak z nią walczyć? P rawdopodobnie na Pani świerkach zagościł ochojnik. Ochojniki są szkodnikami należącymi do mszyc. Często występują na ozdobnych roślinach iglastych, głównie na świerku, jodle, sośnie i modrzewiu, przy czym każdy gatunek ma „przypisany” sobie odpowiedni rodzaj szkodnika. I tak na sośnie występuje ochojnik sosnowy, na jodle – ochojnik jodłowy, natomiast na świerku i modrzewiu występują przeważnie ochojnik świerkowo-modrzewiowy (smerkun) oraz ochojnik świerkowy zielony. Mimo zawiłości związanych z nazewnictwem to na szczęście dla nas objawy bytności ochojników na drzewach i krzewach iglastych są dość podobne. To, co Pani nazywa „szyszeczkami”, to są jasnozielone galasy (podobne do małych ananasów), nie są one ozdobą, jak niektórzy sądzą, ale miejscem żerowania szkodnika. Inne oznaki jego obecności to biały, wełnisty nalot (wygląda jak drobne kłaczki waty) na igłach jodły, sosny czy modrzewia, które z czasem przebarwiają się na żółto, brązowieją i opadają. Silnie zasiedlone przez ochojniki, niechronione rośliny mogą zasychać. Chemiczne zwalczanie ochojników można przeprowadzać w dwóch terminach. Pierwszy z nich to okres wczesnowiosenny, zanim ruszy wegetacja. W tym czasie najlepsze rezultaty dają preparaty na bazie oleju parafinowego, np. Treol 770 EC (1,5% czyli 15 ml preparatu/1 l wody) czy Promanal 60 EC (2% – 20 ml/1 l wody), które powodują „zaduszenie” zimujących larw. Zabieg należy przeprowadzić przy temperaturze powyżej 0oC, a najlepiej powyżej 5oC. Chronione rośliny powinny być tak „zlane”, aby ciecz z nich kapała. Należy także śledzić prognozę pogody, aby po oprysku nie wystąpił przymrozek ani deszcz. W drugim terminie (okres wegetacji) można stosować pyretroidy, np. Sumi - Alpha 050 EC (0,04% – 4 ml/1 l wody) czy Decis 2,5 EC (0,05% – 5 ml /1 l wody), ale z uwagi na ich sposób działania (konieczny jest kontakt środka z owadem, przed czym chroni skutecznie woskowy nalot czy galasy) bardziej zasadne jest użycie preparatów układowych (krążą po roślinie razem z jej sokami), np. Confidor 200 SL (0,04% – 4 ml/1 l wody). Dobrym rozwiązaniem w przypadku świerków i modrzewi jest unikanie sadzenia tych roślin obok siebie, a także ręczne usuwanie galasów ze świerków i ich palenie.□ Odpowiadała Dagmara Ciźla Fot.: E. Krempa R ozrywka Świętokrzyski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Modliszewiczach Modliszewice ul. Piotrkowska 30, 26-200 Końskie, BBłędy ł ę d y ii wady wady Błędy i wady tel. 0-41 / 372 22 84 do 86, faks: 0-41 / 372 34 86 e-mail: [email protected] www.sodr.pl Dyrektor: mgr Dariusz Okła Lubimy rozprawiać o błędach i wadach ale głównie wtedy, gdy widzimy je u innych. Świetnie odzwierciedla to powszechnie używane przysłowie: „w czyimś oku źdźbło zobaczysz, a w swoim belki nie widzisz”. Poniżej znajdą Państwo kilka tematycznie wybranych sentencji sformułowanych przez wielkich myślicieli. Trzeba przyznać, że byli świetnymi obserwatorami życia i ludzkich słabości. Każdy może popełnić błąd, ale tylko dureń upiera się, by przy nim wytrwać. Cyceron Człowiek wyrzeka się swoich błędów najpóźniej jak może. Monteskiusz Każdy ulega swoim skłonnościom. Z-ca Dyrektora: mgr inż. Jarosław Mostowski Oddział Sandomierz, ul. Mokoszyńska 3 tel. 0-15 / 833 31 00 e-mail: [email protected] Dyrektor Oddziału w Sandomierzu: Adam Fura PZD PZD PZD PZD Wergiliusz PZD Nie jest błędem zawrócić, kiedy się idzie złą drogą. Rupert Brookes PZD Przemoc jest gorsza od bezczelności. PZD Antoni Czechow Słabi dysponują jedną potężna bronią: są nią błędy tych, którzy są silni. Georges Bidault Opilstwo nie rodzi wad, ale je wydobywa. Zbyt wiele słów musi zawierać błąd. Ambicja – to ostatnie schronienie bankruta. Seneka PZD PZD PZD PZD PZD PZD POWIATOWE ZESPOŁY DORADCZE Modliszewice, ul. Piotrkowska 30, tel. 0-41 / 372 22 84 do 86 faks: 0-41 / 372 34 86, e-mail: [email protected] Włoszczowa, 29-100 Włoszczowa, ul. Wiśniowa 10, tel. 0-41 / 394 36 76, e-mail: [email protected] Jędrzejów, 28-300 Jędrzejów, ul. Armii Krajowej 9, tel. 0-41 / 386 12 73, e-mail: [email protected] Skarżysko-Kamienna, 26-210 Skarżysko-Kamienna, ul. Sikorskiego 20, tel. 0-41 / 252 33 66, [email protected] Kielce, 25-338 Kielce, ul. Zagórska 2, tel. 0-41 / 341 52 44 e-mail: [email protected] Pińczów, 28-400 Pińczów, ul. Batalionów Chłopskich 5, tel. 0-41 / 357 24 11, 357 24 31, e-mail: [email protected] Busko Zdrój, 28-100 Busko Zdrój, ul. Partyzantów 22, tel. 0-41 / 378 45 85, e-mail: [email protected] Kazimierza Wielka, 28-500 Kazimierza Wielka, ul. Budzyńska 2, tel 0-41 / 352 22 07, e-mail: [email protected] Starachowice, 27-200 Starachowice, ul. Mrozowskiego 9 tel. 0-41 / 274 78 28, e-mail: [email protected] Ostrowiec Świętokrzyski, 27-400 Ostrowiec Świętokrzyski, ul. Kilińskiego 3a, tel. 0-41 / 247 95 56, e-mail: [email protected] Opatów, 27-500 Opatów, ul. 16 Stycznia 1, tel. 0-15 / 868 21 77, e-mail: [email protected] Sandomierz, 27-600 Sandomierz, ul. Mokoszyńska 3, tel. 0-15 / 833 31 00, e-mail: pzd. [email protected] Staszów, 28-200 Staszów, ul. Armii Krajowej 10, tel. 0-15 / 864 31 63, e-mail: [email protected] Birmańskie Oscar Wilde Istnieje tylko jedna grupa ludzi, którzy więcej myślą o pieniądzach niż bogaci – mianowicie ubodzy. Oscar Wilde Kto posiada więcej, niż potrzebuje, ma też więcej zmartwień, niż musiałby mieć. Indyjskie Kiedy perswadujesz, odwołuj się raczej do interesu niż do intelektu. Benjamin Franklin Zebrała: EM http://www.sodr.pl e-mail do redakcji: [email protected] 42 - AKTUALNOŚCI ROLNICZE - maj 2010 WYDAWCA: Świętokrzyski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Modliszewicach Redaktor naczelna: Elżbieta Musiał [email protected] Kolegium redakcyjne: Jarosław Mostowski, Barbara Czwarno, Jan Bubień Opracowanie: Elżbieta Musiał, Skład: Elżbieta Kucharska Skład komputerowy: Paweł Miler Fot. na okładce: Elżbieta Musiał Redakcja nie odpowiada za treść reklam i artykułów sponsorowanych oraz zastrzega sobie prawo do dokonywania przeróbek i skrótów w tekstach i tytułach. Druk: ŚODR Modliszewice: Waldemar Piotrowski, Alojzy Rusiecki Nakład: 2600 egz. UPR AWA � HOD OWLA � SADO WNICTW O www.agro-park.pl acji pod Więcej inform 2 36 9 0 n r t e l. 81 53