Ześlij Ducha Twego, a nowe powstanie życie i odnowisz oblicze

Transkrypt

Ześlij Ducha Twego, a nowe powstanie życie i odnowisz oblicze
Ześlij Ducha Twego, a nowe powstanie życie i odnowisz oblicze ziemi.
Zaledwie kilka lat po strasznej karze potopu, potomkowie Noego znów zeszli ze
słusznej drogi i obrócili się ku swej przewrotności. Podjęli wspólnie ambitne
przedsięwzięcie: zbudować miasto z wieżą, która sięgałaby nieba. Zachęcani przez diabła,
który zawsze napełnia człowieka pychą pragnęli stać się jak Bóg swoją własną mocą. Ta
przewrotność jest świadectwem, że człowiek w głębi serca wie, że nie jest stworzony dla
rzeczy tego świata, ale dla Boga. A jednak w swej nierozumnej dumie sądzi, że materialne
rzeczy mogą uczynić go podobnym Bogu.
Toteż Bóg ukarał ich pychę. Czytamy w księdze Rodzaju jak Bóg pomieszał ich języki,
tak, że nie rozumieli się wzajemnie. Ich wspaniałe przedsięwzięcie aby zbudować wieżę
sięgającą do nieba legło w gruzach, bo nie mogli się zrozumieć. Cały rodzaj ludzki
wcześniej zjednoczony wspólnym językiem, teraz został podzielony, a często będący w
stanie wojny, będącej brakiem porozumienia. Bariery językowe pozostały do dziś
największą przeszkodą dla tych, którzy zamierzaliby zjednoczyć ludzkość tylko
przyrodzonymi środkami.
Dziś drodzy wierni, Pan Jezus zsyła nam Ducha Świętego, aby zjednoczyć ludzkość w
jedność która może nas ocalić – w jedność łaski. Apostołowie otrzymali od Pana Jezusa
przykazania, aby nauczali wszystkie narody, ucząc je wszystkiego co im przekazał. I dziś
Duch Święty zstępuje na apostołów i zaczynają mówić językami tak, że wszyscy, którzy
byli w Jerozolimie mogli zrozumieć przesłanie o wspaniałym objawieniu się chwały
Bożej. Bariera języka, bariera rasowa, bariera narodowa – wszystkie zostały
przezwyciężone w jedności Kościoła Katolickiego.
Pan Jezus Chrystus, który założył fundamenty Swojego Kościoła na apostołach, dziś
zsyła Ducha Świętego aby konsekrować miasto Boże, Nowe Jeruzalem. To jest
prawdziwe miasto, które zaprowadzi nas do Nieba, którego nie przemogą bramy
piekielne. W ten sposób Bóg spełnia oczekiwania człowieka dając mu widzialną
społeczność w której może sięgnąć nieba.
Dziś są, drodzy wierni, jeśli tak można powiedzieć imieniny Kościoła Katolickiego,
jako że dziś zostaje on Konsekrowany przez otrzymanie tego Ducha, który ma nim
rządzić do skończenia czasów. Jak naucza św. Tomasz z Akwinu, Kościół narodził się w
dniu śmierci Pana Jezusa na krzyżu. Podobnie jak podczas snu Adama, Ewa została
utworzona z jego boku, podobnie Pan Jezus spał na krzyżu a z Jego boku we krwi i
wodzie które z niego wypłynęły narodził się Kościół. Krew i woda symbolizują dwa
sakramenty: Chrztu i Eucharystii – woda jest symbolem wejścia do Kościoła w krew tego
co jednocześnie karmi Kościół i jest sprawcą Jego jedności. Kościół narodził się w Wielki
Piątek, ale dziś jest ochrzczony ogniem, który Pan Jezus obiecał zesłać. Podczas gdy Stare
Prawo było ustanowione w kamieniu, Nowe Prawo zostaje dziś ustanowione w duchu
Samego Boga.
Kościół Katolicki jest tym Królestwem Niebieskim o którym Pan Jezus tek często mówi
w ewangelii. I jak każde królestwo jest widzialny. Posiada swoje kierownictwo, swoją
ekonomię i swoich obrońców jak każde inne królestwo.
Kościół jest hierarchiczny, co oznacza podział władzy w Kościele w ten sposób, że
postawiony wyżej deleguje władzę swoim podwładnym. Kościół został założony przez
Jezusa Chrystusa na fundamencie apostołów, których posłał aby nauczali w Jego Imię po
całym świecie. Świętego Piotra uczynił swoim widzialnym zastępcą, głową kolegium
apostolskiego. Dał mu klucze nieba, władzę zatrzymywania lub odpuszczania grzechów,
oraz władzę rządzenia Kościołem do czasu powtórnego przyjścia.
Kościół istnieje aby przekazać nam życie łaski. Na tym polega ekonomia Kościoła.
Rośnie On i rozwija się na miarę tego jak jego członkowie wzrastają w łasce i cnotach.
Każdy z nas, na swoim miejscu, uczestniczymy w budowaniu wspólnego dobra Kościoła,
jako że każdy z nas ma udział w zasługach Pana Jezusa przez współpracę z łaską. Kiedy
grzeszymy szkodzimy nie tylko sobie samym, ale Kościołowi jako całości, tym którzy są
wokół nas przez nasz zły przykład i przez to, że jeden członek Kościoła nie jest żywy jak
być powinien. Różnorodne kryzysy przez które Kościół przeszedł zawsze wynikały z
tego, że Jego członkowie nie chcieli żyć tak jak powinni, albo że hierarchia odcięła się od
źródeł życia, to jest od Ofiary Mszy Świętej.
I wreszcie, jak każde królestwo, Kościół musi się bronić. Przez wieki Kościół nigdy nie
zaniechał obrony przed heretykami, którzy chcieli zwieść trzodę Jezusa Chrystusa. Kiedy
zaprzestaje walki w swej obronie, Kościół jak każde inne królestwo ulega rozkładowi. To
dlatego fałszywy ekumenizm wzniecił zamieszanie w Kościele. Poprzez fałszywą zasadę,
że każdy chce być dobry, przełożeni współczesnego Kościoła nikogo nie potępiają. Nie
chcą użyć swej władzy dla obrony.
Drodzy wierni, dziś szczególnie módlmy się do Ducha Świętego, aby oświecił Papieża i
dał mu konieczną siłę. Chyba ma on dobrą wolę, ale w praktyce ta dobra wola nie zda się
na nic, o ile Papież nie porzuci fałszywego marzenia, które prowadziło go od Soboru
Watykańskiego II. Podobnie jak święty Piotr, jest on uwięziony w wieczerniku, „z obawy
przed Żydami” jak mówi Pismo Święte, i nie ma odwagi otwarcie nauczać doktryny
Jezusa Chrystusa i potępić nadużyć których jesteśmy świadkami.
Ale święty Piotr w dniu Pięćdziesiątnicy został przemieniony. O ile przedtem nie śmiał
opuścić wieczernika po otrzymaniu Ducha Świętego natychmiast zaczął nauczać o Panu
Jezusie i potępiać grzechy złoczyńców. I trzy tysiące zostało ochrzczonych tego dnia.
Takie owoce przynosi człowiek, który spełnia swój obowiązek. Módlmy się, aby Duch
Święty uczynił to samo dla obecnego Ojca Świętego, tak aby miał on odwagę mówić o
grzechach i nadużyciach wokół nas i prowadzić lud Boży do nawrócenia i pokuty.
Módlmy się szczególnie do Najświętszej Marii Panny. Tego dnia, dnia Pięćdziesiątnicy
była pośród Apostołów. Obiecała, że pewnego dnia nastąpi triumf jej Niepokalanego
Serca i chwalebne zwycięstwo Kościoła. Z pewnością nawrócenie Papieża jest do tego
niezbędne. Jako Matka Kościoła Maryja szczególnie troszczy się o Ojca Świętego.
Módlmy się więc, w jedności z Najświętszą Maryją Panną tą modlitwą którą Jezus
Chrystus zanosił za świętego Piotra aby mógł się nawrócić i umocnić w wierze. Amen

Podobne dokumenty