AK_Katecheza_2016_04_Currenda
Transkrypt
AK_Katecheza_2016_04_Currenda
ks. Andrzej Jędrzejewski, Katecheza IV / 2016: Konieczność powrotu do źródeł Ewangelii i jej permanentnej aktualizacji (streszczenie). 1. Ecclesia semper reformanda (Kościół zawsze, stale odnawiający się) W większości mediów, a także w zwyczajnych, codziennych rozmowach o Kościele, słychać bardzo często głosy domagające się głębokich zmian w Kościele, czasem wręcz rewolucji, by Kościół bardziej przystosował się do oczekiwań ludzi, unowocześnił. W przeciwnym razie - słyszymy swoisty szantaż - ludzie będą odchodzić od Kościoła. Próbuje się przy tym relatywizować stanowisko Kościoła, używając np. dość popularnego w ostatnich latach schematu interpretacyjnego, który można wyrazić formułą: „dobry papież, zły Kościół”. Dla zobrazowania wystarczy przywołać choćby kilka tytułów prasowych dotyczących papieża Franciszka: Zaskakująca wypowiedź papieża, Sensacyjny wywiad papieża Franciszka, Papież bierze w obronę kobiety po aborcji, Franciszek - bat na katolików. Jeśli jednak sięgniemy do wypowiedzi papieża, w żaden sposób tych sensacji i rewolucji dopatrzeć się nie można. Mogą co najwyżej nieco inaczej rozkładać się akcenty, ale ojciec święty mówi to, co było już zawarte w Katechizmie Kościoła Katolickiego czy innych dokumentach i wypowiedziach poprzednich papieży. Przykładowo rzekomo sensacyjna wypowiedź papieża o konieczności otoczenia troską osób rozwiedzionych i małżeństw niesakramentalnych w rzeczywistości jest czymś oczywistym. Św. Jan Paweł II w adhortacji Familiaris consortio wręcz zobowiązuje duszpasterzy, by otoczyli szczególną duszpasterską opieką osoby rozwiedzione i ich powtórne - już tylko cywilne związki. Zgodzić się natomiast należy z tymi wypowiedziami w jednym: Kościół jako całość i my wszyscy, jego członkowie, musimy się zmieniać, odnawiać, reformować. W języku wiary tę zmianę, odnowę, reformę nazywamy najczęściej nawróceniem. Autentyczny chrześcijanin, uczeń Chrystusa jest człowiekiem ustawicznego, codziennego nawracania się, a Kościół stanowi wspólnotę stale się reformującą. Ecclesia semper reformanda (Kościół zawsze, stale odnawiający się) to jedno z najbardziej chyba znanych adagiów dotyczących Kościoła, wyakcentowane zwłaszcza na ostatnim soborze. Tyle, że ta odnowa, reforma, nawrócenie nie dokonuje się przez zmianę depozytu głoszonej nauki Kościoła, lecz przez ustawiczne wracanie do jej źródeł: do słów i zbawczego dzieła Jezusa Chrystusa. 2. Odczytywanie „znaków czasu” i dostosowanie do nich metod głoszenia Ewangelii W kontekście słów Kościół zawsze, stale odnawiający się musimy postawić pytania: jak czynić to dzisiaj i w jaki sposób docierać z tymi słowami życia wiecznego do współczesnego człowieka. Jest to w gruncie rzeczy pytanie o „nową ewangelizację”. Ta nowa ewangelizacja, jak podkreślał św. Jan Paweł II, nie jest niczym nowym w treści, musi jednak być prowadzona „z nową gorliwością, nowymi metodami i z zastosowaniem nowych środków wyrazu” (VS 106). Tak naucza na ten temat Sobór Watykański II: „Kościół zawsze zobowiązany jest do badania znaków czasu i ich interpretowania w świetle Ewangelii, tak, aby w sposób dostosowany do każdego pokolenia mógł odpowiadać na odwieczne pytania ludzi o sens życia doczesnego i przyszłego oraz ich wzajemną relację”. W teologii soborowej używa się terminu renovatio accomodata (odnowienie dostosowane - terminu tego chętnie używali św. Jan XXIII, św. Jan Paweł II). Odczytywanie „znaków czasu”, dostosowanie do nich metod głoszenia Ewangelii pozostaje zatem zawsze bardzo ściśle związane z powrotem do jej źródeł, co bardzo wyraźnie podkreśla także obecny ojciec święty: „Za każdym razem, gdy staramy się powrócić do źródeł i odzyskać pierwotną świeżość Ewangelii, pojawiają się nowe drogi, twórcze metody, inne formy wyrazu, bardziej wymowne znaki, słowa zawierające nowy sens dla dzisiejszego świata” (Franciszek, Adhortacja apostolska Evangelii gaudium, 11). 3. Nasze zadania: Powrót do źródeł to przede wszystkim: a) potrzeba odnajdywania, ożywiania, pogłębiania relacji z Jezusem w Jego żywym słowie - Ewangelii. Konieczne jest, by było to rozważanie bardzo osobiste, a więc dotyczące nie ogólnych prawd, lecz mojego własnego życia, mojej życiowej historii, w której obecny jest Bóg. Osobiste nie znaczy jednak subiektywne. Trzeba więc przy rozważaniu Ewangelii szczerej modlitwy o światło Ducha Świętego, ale także, zwłaszcza w trudniejszych fragmentach, posilać się dostępnymi komentarzami biblijnymi, pozwalającymi właściwie dany tekst odczytać i zrozumieć. b) Warto w parafiach pomyśleć o bliższej współpracy Akcji Katolickiej z Ruchem Światło-Życie, Dziełem Biblijnym (kręgi biblijne) czy innymi działającymi w parafii grupami, mocno opierającymi swą formację na Piśmie Świętym. c) W ewangelizacji szczególną rolę odgrywa świadectwo. W społeczeństwie zsekularyzowanym dla dużej jego części chrześcijańska wiara jest wręcz nieznana i obca, a wobec coraz szerzej rozpowszechnionego tzw. „ateizmu obojętności” (określenie Benedykta XVI), w którym Bóg jest tematem zupełnie nieważnym, słowa nie mają właściwie żadnego znaczenia. Skuteczne może być jedynie poruszające świadectwo chrześcijańskiego życia i chrześcijańskiej wspólnoty. Wszystko, co zostało wyżej powiedziane na temat powrotu do źródeł Ewangelii i jej permanentnej aktualizacji, może się owocnie spełnić tylko wtedy, gdy nie będzie to wyłącznie ludzką strategią, ale oprze się na bliskiej, zażyłej więzi z Jezusem Chrystusem – „Zmartwychwstały i chwalebny Chrystus jest głębokim źródłem naszej nadziei i nie zabraknie nam Jego pomocy, by wypełnić powierzoną nam przez Niego misję” (EG 264). Króluj nam Chryste! ks. Roman