Prawo i porządek

Tenis amatorski
W W W . A T P. O R G . P L
W W W . A T P. O R G . P L
W W W . A T P. O R G . P L
W W W . A T P. O R G . P L
W W W . A T P. O R G . P L
Prawo
i porzàdek
Mistrzostwa Polski Adwokatów organizowane sà co roku
w innym miejscu, ostatnio w Krakowie i w Poznaniu.
Po wielu latach turniej wrócił do Warszawy, i to z bardzo
dobrym skutkiem - mówi Paweł Rybiƒski, organizator
zawodów z Okr´gowej Rady Adwokackiej.
długi czerwcowy weekend na
Warszawiank´ na XXXIII MP
Adwokatów przyjechało ponad
80 tenisistów. Mistrzostwa przyciàgn´ły
osobistoÊci znane z pierwszych stron gazet.
Wystarczy wspomnieç, ˝e rakietà na kortach
Warszawianki wywijał słynny poseł Ryszard
Kalisz, którego popisy na korcie zawsze
budzà sympati´. Mecze Marcina Dubienieckiego oglàdała mał˝onka Marta Kaczyƒska. Był te˝ mecenas Aleksander Pociej,
i to z całà rodzinà.
W
60 |TENISklub|LIPIEC 2011
Patronat honorowy nad imprezà objàł Minister Sportu i Turystyki oraz PZT. ˚ycie
towarzyskie kwitło w cz´Êci cateringowej,
gdzie firma Sokołów serwowała potrawy
z grilla. Podawano tak˝e przepysznà kaw´
MK Cafe ze szwajcarskich ekspresów Jura,
których twarzà jest sam Roger Federer. Do
tego były i pàczki od Bliklego. Uczestnicy
turnieju mogli te˝ testowaç najnowsze samochody Lexusa. Dzi´ki wsparciu firmy
Lexus i Polkomtel S.A, oficjalne zakoƒczenie
Mistrzostw wraz z rozdaniem nagród
obyło si´ w Arkadach Kubickiego.
Rozegrano ponad 200 pojedynków
w kilkunastu kategoriach. Mecze
trwały od rana do wieczora. Niektórzy uczestnicy byli tak zm´czeni
graniem w kilku kategoriach, ˝e na
bankiet dotarli bardzo spóênieni.
O północy turniej zakoƒczyły sztuczne ognie na Podzamczu z okazji
puszczania wianków na WiÊle.
Puchar rodzinny zdobyła rodzina
LeÊniewskich - pan Sławomir z synem
Przemkiem, byłym zawodnikiem (Warszawa). Pierwsze miejsce wÊród kobiet wywalczyła Urszula Kopeç z Olsztyna. W singlu
m´˝czyzn OPEN triumfował Jarosław Kowalewski (Warszawa), a w równie mocno
obsadzonej kategorii 38+ wygrał Maciej
Szermach (Wrocław). Sławomir LeÊniewski
ponownie stanàł na podium w kategorii
51-65 lat, a Mec. Andrzej Szydziƒski z Olsztyna zdobył złoto w kat. 65+. Najlepszymi
deblistami okazali si´ Kamil Buzek i Jan
Wasilewski, oraz Panie - Aleksandra Kołodziejska i Monika Rajska. Mec. Kołodziejska
wygrała równie˝ miksta w parze z Bartłomiejem Jankowskim. WÊród dzieci triumfował Ksawery Pociej, notowany aktualnie
na listach PZT. Ka˝dy z wyje˝d˝ajàcych
otrzymał „Tenisklub”, który objàł Mistrzostwa patronat medialnym..
Pod koniec Mistrzostw zorganizowano
mecz adwokatów, z równolegle grajàcymi
na Deskach lekarzami, którego pomysłodawcà była Monika Małek -Lexus PR Manager. Reprezentacja lekarzy przyjechała
oczywiÊcie samochodami Lexusa, niemal
jak na słynnym Roland Garros w Pary˝u..
Wygrali jednak adwokaci 2:1, a rewan˝
ju˝ jest wpisany do kalendarza na przyszly
rok. Najprawdopodobniej na kortach Warszawianki.
l
W W W . A T P. O R G . P L
W W W . A T P. O R G . P L
W W W . A T P. O R G . P L
W W W . A T P. O R G . P L
W W W . A T P. O R G . P L
W W W . A T P. O R G . P L
W W W . A T P. O R G . P L
W tym samym gronie
- W naszych mistrzostwach mo˝e wystartowaç ka˝dy, kto ma dyplom lekarza
i obywatelstwo polskie. Ale mo˝na mieszkaç gdziekolwiek.
W tym roku przyjechali do nas koledzy mieszkajàcy w Austrii, Niemczech czy USA
- mówi Marcin Wroƒski, prezes Polskiego Stowarzyszenia Tenisowego Lekarzy,
organizator Mistrzostw Polski Lekarzy Lexus Cup 2011.
oprzednio mistrzostwa w Warszawie odbyły si´ osiem lat temu. Na
kortach Legii - tam, gdzie i tym
razem miały si´ toczyç. W tej sprawie
umow´ podpisano ju˝ w styczniu. Potem
jednak okazało si´, ˝e po remoncie korty
„nie majà odbioru” i zawody przeniesiono
do klubu DeSki oraz cz´Êciowo na Solec.
Lekarze tenisiÊci startujà w ró˝nych kategoriach wiekowych. 35+, 45+, a potem
co pi´ç lat. Jest nawet kategoria 75+.
- Ale okazuje si´, ˝e mo˝e ona ju˝ nie wystarczyç. Czas leci nieubłaganie. Mamy
ju˝ kilku kolegów powy˝ej 80 lat i trzeba
pomyÊleç nad stworzeniem tej kategorii.
P
Dochodzà do nas młodzi, utalentowani
tenisiÊci, w przeszłoÊci gracze zawodowi.
Jednak od lat spotykamy si´ w bardzo
zbli˝onym gronie. Ja w tenisowych zawodach lekarzy startuj´ od lat 16 - opowiada
prezes, pediatra alergolog z Krakowa.
WłaÊnie w Krakowie mistrzostwa odbyły
si´ w ubiegłym roku. WczeÊniej w Łodzi,
Poznaniu. Do rozegrania takiej imprezy
potrzebny jest oÊrodek z minimum dziesi´cioma kortami.
- W roku 2005 zorganizowaliÊmy nawet
mistrzostwa Êwiata. Na korty Arki w Gdyni
zjechało blisko 300 kolegów z całego
Êwiata. Te mistrzostwa odbywajà si´
zresztà w ró˝nych miejscach. Były ju˝
w Indonezji, Japonii, USA, Włoszech.
W tym roku jedziemy do Karlovych Varów.
Ju˝ na 41. w historii - mówi doktor
Wroƒski.
- Kalendarz naszych krajowych turniejów
planujemy ju˝ w grudniu. Zawsze jest ich
od czterech do pi´ciu w roku, w tym mistrzostwa kraju. Te - to ju˝ taka Êwiecka
tradycja - zawsze planujemy w terminie,
kiedy jest Bo˝e Ciało. Dzi´ki temu bierze
si´ tylko jeden dzieƒ urlopu - dodaje.
Lexus Cup 2011 honorowym patronatem
objàł Adam Giersz, Minister Sportu i Turystyki.
l
LIPIEC 2011|TENISklub|61
Tenis amatorski
W W W . A T P. O R G . P L
W W W . A T P. O R G . P L
W W W . A T P. O R G . P L
W W W . A T P. O R G . P L
W W W . A T P. O R G . P L
Agora Open XI
Tenisowy turniej Agora Open został rozegrany ju˝ po raz jedenasty.
Tym razem – w drugi weekend czerwca na warszawskich kortach
Szkoły Tenisa Tie Break. Pierwsze dwa miejsca zaj´li finaliÊci sprzed roku
– Krzysztof Bernatowicz i Sebastian Dyla.
Krzysztof Bernatowicz
o rywalizacji przystàpiło 31 pracowników firmy, którzy na Agora
Open XI zjechali do Warszawy
z całej Polski. Wspomniana liczba niezmiernie cieszy, bo dzi´ki niej udało si´
niemal w stu procentach wypełniç 32osobowà drabink´. Znakomita organizacja
w połàczeniu z niemal niezawodnà pogodà
(deszcz przerwał gry tylko na trzydzieÊci
minut) sprawiły, ˝e ka˝dy wracał do
domu z uÊmiechem na ustach.
Wa˝nym elementem pozasportowym była
D
62 |TENISklub|LIPIEC 2011
te˝ przyjazna atmosfera. Uczestnicy, którzy
od południa do póênych godzin wieczornych walczyli na pi´ciu oÊwietlonych kortach, po wspólnej grze siadali do jednego
stołu i dyskutowali o sprawach najró˝niejszych – nie tylko tych tenisowych.
Najwi´kszym powodzeniem cieszył si´
temat „Federer czy Nadal” – oceniano ich
wyst´p podczas zakoƒczonego kilka dni
wczeÊniej Roland Garros, a tak˝e spierano
si´ o ich szanse na kortach Wimbledonu.
OczywiÊcie lwià cz´Êç wspomnieƒ stanowià
wyniki sportowe. ByliÊmy Êwiadkami kilku
niespodzianek, jednak zabrakło chocia˝
jednej sensacji. Mo˝na by za nià uznaç
ewentualnà pora˝k´ któregoÊ z dwóch faworytów do walki o pierwsze miejsce –
Krzysztofa Bernatowicza i Sebastiana Dyli.
Ten pierwszy stracił co prawda seta na
jednym z wczeÊniejszych etapów turnieju,
jednak jak si´ póêniej okazało, był to
jedyny „skalp” jaki udało si´ zdobyç jego
rywalom. Bernatowicz pokonał w finale
Dyl´ 6:3 6:2 i podobnie jak przed rokiem
mógł si´ cieszyç z kolejnego tytułu.
Trzecie miejsce zajàł debiutujàcy w turnieju
dziennikarz Sport.pl Marek Furjan. W meczu o bràz pokonał w trzech setach Wojciecha Bartkowiaka, który z pewnoÊcià
czuł nie tylko trudy wyst´pów na kortach,
ale te˝ te organizacyjne. W koƒcu zadbanie
o zorganizowanie tak porzàdnej imprezy
wymaga nie lada kondycji (nie tylko fizycznej)!
Piàtà lokat´ zajàł Tomasz Billik – jedyny
zawodnik, który „urwał” seta triumfatorowi
turnieju. Gdyby losowanie nie skojarzyło
go z Bernatowiczem tak szybko, z pewnoÊcià włàczyłby si´ do walki o podium.
W meczu o piàte miejsce w pokonanym
polu zostawił Wojciecha Szackiego –
dziennikarza „Gazety Wyborczej”.
Ka˝dy uczestnik mistrzostw rozegrał równie
du˝o pojedynków co finaliÊci. Drabinka
turniejowa była bowiem tak skonstruowana,
˝e zawodnicy przez trzy dni walczyli
o jak najwy˝szà lokat´.
Wszyscy wzi´li te˝ udział w ceremonii zakoƒczenia turnieju, przy okazji której
wr´czone zostały pamiàtkowe puchary,
statuetki i nagrody rzeczowe.
Wi´kszoÊç opuszczała ursynowskie korty
z myÊlà o pracy, jakà nale˝y wykonaç, aby
za rok zajÊç chocia˝ o krok dalej.
l
Sebastian Dyla
W W W . A T P. O R G . P L
W W W . A T P. O R G . P L
W W W . A T P. O R G . P L
W W W . A T P. O R G . P L
W W W . A T P. O R G . P L
Pół wieku
rakiety z piórem
Sypn´ło niespodziankami podczas 50.
Mistrzostw Polski Dziennikarzy w Tenisie.
Do turnieju pocieszenia, ju˝ po przegraniu
pierwszego meczu, pow´drowało kilkoro medalistów
z ubiegłego roku. Tytuł mistrzowski udało si´ obroniç
tylko jednej osobie – Mirosławowi Popczykowi.
iespodzianki to efekt wyjàtkowo
licznej i silnej obsady mistrzostw;
wÊród blisko 80 uczestników nie
zabrakło nikogo z czołówki. Na jubileuszowà imprez´ dziennikarze wybrali korty
Warszawianki, które okazały si´ goÊcinne
do tego stopnia, ˝e choç lało wsz´dzie dookoła, to przy Piaseczyƒskiej przeÊwitywało
słoƒce. Łàcznie z turniejami towarzyszàcymi
rozegrano blisko 100 meczów.
Tradycyjnie najsilniej obsadzona była kategoria open m´˝czyzn. Ubiegłoroczny
zwyci´zca Tomasz Baraƒski (PAP) przegrał
ju˝ pierwszy mecz z Jerzym Wasowskim
(„Gala”). Ten jednak dotarł tylko do półfinału, ulegajàc Marcinowi Kwiatkowskiemu
(„Tenis”). W drugiej połówce Bartosz
G´bicz („Przeglàd Sportowy”), który wrócił
do rywalizacji po kilkuletniej przerwie,
N
najtrudniejsze pojedynki rozstrzygał w tiebreakach: najpierw w półfinale z Rafałem
Jaworskim (Intermedia) i w finale z Kwiatkowskim – 6:3, 4:6, 7:6.
W grupie +45 wielokrotnego złotego
medalist´ MP Janusza Chorz´p´ („Tygodnik Podhalaƒski”) zdetronizował w koƒcu
o kilka lat młodszy Janusz Ansion („Kurier
Słupecki”) – 7:5, 6:0. W kategorii +55
w finale spotkali si´ dwaj zawodnicy,
którzy nie startowali w ostatnich mistrzostwach: Krzysztof Kentla („Tenis”)
i Sylwester Sikora (Eurosport). Zdecydowanie lepszy – 6:4, 6:0 – okazał si´ ten
pierwszy.
Mirosław Popczyk (emeryt, „Tenis”) w finale
kategorii +65 nie bez trudu pokonał odwiecznego rywala Andrzeja Karczewskiego
(emeryt, PAP) 6:1, 6:4.
W W W . A T P. O R G . P L
W W W . A T P. O R G . P L
Panie grały w dwóch kategoriach wiekowych. W starszej bezkonkurencyjna okazała
si´ Alicja Resich-Modliƒska (TVP), pokonujàc w finale Joann´ Zielonackà („Sportowy Styl”) 6:0, 6:3. W grupie młodszej
Marzena Rowicka („Trendy”) ju˝ w pierwszej turze zdetronizowała ubiegłorocznà
triumfatork´ Katarzyn´ Błaszczyk (TVN),
a w finale, po wyrównanej grze, zwyci´˝yła
Magd´ Lewandowskà („Problemy Lekarskie”) 6:1, 7:5. Lewandowska wspólnie
z Jerzym Pawłowskim (Studio Fotograficzne
93) została natomiast mistrzynià w grze
mieszanej.
Z turniejów deblowych warto odnotowaç
wyst´p niedawnego czołowego polskiego
juniora, obecnego komentatora Eurosportu
Michała Lewandowskiego, który był głównym motorem koƒcowego sukcesu w parze
z Sikorà – finał 6:2, 6:2 z Markiem
Furjanem („Tenis”) i Oskarem Mayà („Fakt”).
Na jubileuszowej gali uhonorowano Zbigniewa Chmielewskiego – uczestnika
pierwszych mistrzostw Polski dziennikarzy
na warszawskiej Agrykoli, współzało˝yciela
Mi´dzynarodowego Stowarzyszenia Dziennikarzy-Tenisistów. Dzi´kowano te˝ gospodarzom miast, które wielokrotnie goÊciły
dziennikarskie imprezy tenisowe oraz
sponsorom, bez których te imprezy nie
byłyby mo˝liwe, w szczególnoÊci: Totalizatorowi Sportowemu, Toyocie i CocaColi. Patronem honorowym był minister
Sportu i Turystyki, a medialnym – „Tenisklub”.
Stowarzyszenie przygotowało jubileuszowe
wydawnictwo opisujàce 50 lat dziennikarskiego tenisa. W wersji elektronicznej jest
dost´pne na stronie www.mediatenis.pl.
l
LIPIEC 2011|TENISklub|63