06/221/2011 pobierz plik pdf

Transkrypt

06/221/2011 pobierz plik pdf
3
Z okazji urodzin pragniemy złożyć jak najserdeczniejsze gratulacje
i życzenia zdrowia, spokoju, wszelkiej pomyślności na dalsze lata życia,
a przede wszystkim szacunku, życzliwości
i miłości ze strony bliskich osób.
Kierujemy je do czerwowych jubilatów, kończących 90 lat i więcej …
Anna Kamińska z Bluszczowa, Jadwiga Kucharczyk, Erwin Wojak,
Luiza Marta Strenczek z Gorzyc, Helena Stefańska, Anna Maria Kamczyk z Olzy,
Anna Gawlik z Rogowa oraz Amalia Szkatuła z Turzy Śląskiej
Przewodniczący
Rady Gminy Gorzyce
Krzysztof Małek
Wójt Gminy Gorzyce
Piotr Oślizło
Najlepsze życzenia dla dostojnych jubilatów
5 czerwca br. swoje 90 urodziny obchodziła Anna Kamczyk (zd. Jeżyszek). Pani Anna
pochodzi z Odry. Tam spędziła swoje dzieciństwo i młodość. W 1948 roku wyszła za
mąż za Franciszka Kamczyka z Olzy, z którym szczęśliwie przeżyła 42 lata, wychowując syna. Doczekała się tróki wnuków i trójki prawnuków. Pani Anna czuje się bardzo
dobrze, mieszka wraz z synem i jego rodziną.
Wreszcie wypaliło wszystko naraz. Łącznie z dobrą pogodą, której
zwykle brakowało. Znakomita organizacja, wysiłek dziesiątek czy
setek osób. Gwiazdy i młode talenty. I przede wszystkim pomysły
na dobrą zabawę, których pracownikom naszych domów kultury
i społecznikom nie brakuje. Tłumy uczestników. Sportowy Turniej Morawskich Wrót,
Dni Gminy Gorzyce, kolejny znakomity festiwal w Olzie.
Łamy gazety zdominowała więc kultura. Nie wszystkie wydarzenia zdołaliśmy opisać. Obszerne relacje z wizyty Olzanek i naszych dzieci w Koszęcinie oraz Sportowego Turnieju Morawskich Wrót zamieścimy w kolejnym numerze „U Nas”. Gratuluję organizatorom udanych imprez, a Olzankom i dzieciom znakomitych występów na ziemi lublinieckiej. Występów przed samym „Śląskiem”, oklaskiwanych przez dużą i wymagającą publiczność.
Życząc udanych wakacji zapraszam do lektury „U Nas”. Polecam referat dra Norberta
Miki. Dobra lekcja historii, w najlepszym wydaniu. Raciborski historyk pisze o Krzyżakach na Śląsku. Odkrywa nieznane karty. Weryfikuje podręcznikowe tezy i sądy. Jeszcze przed czterdziestu laty tekst „uwaliłaby” pewno cenzura…
DJ
Diamentowe gody
Wspaniale jest iść razem przez życie, na dobre i na złe, w zdrowiu i chorobie. O takim
szczęściu mogą mówić pary obchodzące jubileusz 60-lecia małżeństwa.
Diamentowe gody na przełomie maja i czerwca br. obchodzili państwo Wanda i Alojzy Parmowie z Gorzyczek, Róża i Leon Lasokowie z Turzy Śląskiej oraz Agnieszka
i Franciszek Kuraszowie z Czyżowic.
Państwo Wanda i Alojzy Parmowie z Gorzyczek poznali się na zabawie w Gorzyczkach.
Pani Wanda pochodzi z Gorzyczek, pan Alojzy z Gorzyc. Oboje małżonkowie byli związani zawodowo z górnictwem. Zajmowali się także pracą w polu i hodowlą królików,
indyków i kurczaków. Wychowali trzech synów i jedną córkę, doczekali się 11 wnuków i pięciorga prawnuków.
Róża i Leon Lasokowie z Turzy Śląskiej są rodowitymi turzanami, poznali się na zabawie tanecznej i postanowili się pobrać. Pan Leon pracował w kopalni, zaś żona zajmowała się domem i wychowaniem syna. Obecnie cieszą się dwiema wnuczkami.
Agnieszka i Franciszek Kuraszowie z Czyżowic (rodowici czyżowianie), poznali się w miejscowym kościele. Pan Franciszek pracował jako maszynista na kolei zaś
żona trudniła się krawiectwem oraz wychowaniem trojga dzieci (dwóch córek i jednego syna). Jubilaci mieszkają wspólnie z rodziną córki. Doczekali się dziewięciorga wnuków i ośmiorga prawnuków.
Mimo ogromnego doświadczenia życiowego, wszyscy jubilaci są pełni optymizmu
i uśmiechu. Życzenia i gratulacje dostojnym jubilatom złożyli przedstawiciele władz samorządowych gminy: wójt Piotr Oślizło, przewodniczący rady gminy Krzysztof Małek
oraz kierownik USC Jadwiga Siedlaczek.
W. Langrzyk
Zespół Olzanki w Koszęcinie
Urząd Gminy
w Gorzycach informuje
Nabór ławników
Urząd Gminy w Gorzycach informuje, iż w terminie do 30 czerwca 2011 r. przyjmowane są zgłoszenia kandydatów na ławników do Sądu Okręgowego w Gliwicach i Sądu
Rejonowego w Wodzisławiu Śl. na kadencję 2012-2015.
Ławnikiem może być wybrany ten, kto: posiada obywatelstwo polskie i korzysta z pełni praw cywilnych i obywatelskich; jest nieskazitelnego charakteru; ukończył 30 lat; jest
zatrudniony, prowadzi działalność gospodarczą lub mieszka w miejscu kandydowania
co najmniej od roku; nie przekroczył 70 lat; jest zdolny, ze względu na stan zdrowia, do
pełnienia obowiązków ławnika; posiada co najmniej wykształcenie średnie.
Kandydatów na ławników mogą zgłaszać: prezesi właściwych sądów lub stowarzyszenia lub inne organizacje społeczne i zawodowe zarejestrowane na podstawie przepisów prawa, z wyłączeniem partii politycznych lub co najmniej pięćdziesięciu obywateli mających czynne prawo wyborcze, zamieszkujących stale na terenie gminy dokonującej wyboru.
Zgłoszenia kandydatów na ławników dokonuje się na karcie zgłoszenia (do pobrania
w Urzędzie Gminy w Gorzycach lub na stronie www.gorzyce.pl).
Do zgłoszenia kandydata na ławnika dołącza się następujące dokumenty:
- dwa zdjęcia, zgodne z wymaganiami stosowanymi przy składaniu wniosku o wydawanie dowodu osobistego,
- informację z Krajowego Rejestru Karnego dotyczącą zgłaszanej osoby,
- oświadczenie kandydata, że nie jest prowadzone przeciwko niemu postępowanie
o przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego lub przestępstwo skarbowe,
- oświadczenie kandydata, że nie jest lub nie był pozbawiony władzy rodzicielskiej,
a także, że władza rodzicielska nie została mu ograniczona ani zawieszona,
- zaświadczenie lekarskie o stanie zdrowia, wystawione przez lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, stwierdzające brak przeciwwskazań do wykonywania funkcji ławnika.
- w przypadku zgłoszenia kandydata przez obywateli – do karty dołącza się listę
tych osób, zawierającą imię (imiona), nazwisko, numer ewidencyjny PESEL, miejsce stałego zamieszkania i własnoręczny podpis każdej z pięćdziesięciu osób zgłaszających kandydata,
- w przypadku zgłoszenia kandydata przez stowarzyszenie, inną organizację społeczną lub zawodową, zarejestrowaną na podstawie przepisów prawa – do karty dołącza się
aktualny odpis z Krajowego Rejestru Sądowego albo odpis lub zaświadczenie potwierdzające wpis do innego właściwego rejestru lub ewidencji dotyczącej tej organizacji.
Szczegółowych informacji na temat wyboru ławników udziela Referat Organizacyjny, tel. 32 4513056 w. 12 lub 51.
NR 06/221/11
4
CIP
44-350 Gorzyce, ul. Kopernika 8
Godziny otwarcia:
PONIEDZIAŁEK - CZWARTEK
12.00 - 20.00
telefon 4514481 PIĄTEK 8.00 - 16.00
Centrum Informacji i Promocji
Wiejski Dom Kultury w Gorzycach
Punkt Informacji Turystycznej (GOTSiR "Nautica") czynny:
poniedziałek, wtorek, czwartek od 14.00 do 19.00
piątek od 9.00 do 14.00
Punkt Informacji Turystycznej zaprasza
w sezonie wakacyjnym
Punkt Informacji Turystycznej pozyskał nowe
umeblowanie (w ramach dalszej realizacji projektu „Śląski System Informacji Turystycznej”): nowe
stojaki, gabloty na materiały promocyjne itp., została też zawieszona tablica informacyjna na budynku
GOTSiR „Nautica” i w samym Punkcie Informacji.
Zbliżają się wakacje. Zapraszamy Państwa do skorzystania z naszych usług, można u nas nabyć mapy
rowerowe, ulotki, foldery itp.
W okresie wakacyjnym od 1 lipca 2011r do 31
sierpnia 2011r punkt czynny: poniedziałek, wtorek,
czwartek, piątek od godz.9.00 – 14.00
Młodzi spragnieni wiedzy – Aktywizacja
zawodowa młodzieży gminy Gorzyce
W Wiejskim Domu Kultury w Gorzycach od lutego realizowaliśmy projekt tym razem we współpracy z Fundacją Business for Future, skierowany do młodych ludzi naszej gminy pt. „Młodzi spragnieni wiedzy – Aktywizacja zawodowa młodzieży gminy
Gorzyce”. 15 czerwca zakończyliśmy ostatni etap projektu. Młodzi uczestnicy otrzymali
certyfikaty ukończenia warsztatów, które z pewnością wzbogaciły ich wiedzę i podniosły
umiejętności poruszania się po rynku pracy oraz kwalifikacje i predyspozycje zawodowe.
Grupa uczestników projektu wraz z opiekunami
Podsumowanie zbiórki
makulatury
Z przyjemnością informuję, że zakończona została IX
edycja konkursu zbiórki makulatury. W roku 2010/2011
we wszystkich szkołach podstawowych i gimnazjach naszej
gminy zebrano prawie 35 ton tego surowca. Zwycięzcami tegorocznej edycji konkursu w zakresie największej ilości zebranej makulatury na ucznia są:
I miejsce - klasa 4 SP Bluszczów
- 1 200,00 zł
II miejsce - klasa 3 SP Gorzyce nr 2 - 600,00 zł
III miejsce - klasa 1 SP Gorzyce nr 2 - 400,00 zł
Dzięki sponsorowi firmie „EKOLAND" Mariola Studnic (ul. Długa 19 47-460 Zabełków), udało się nagrodzić dodatkowo szkoły w kategorii największej ilości zebranej
makulatury na szkołę. Firma „EKOLAND” przekaże nagrody pieniężne na konta zwycięskich szkół w wysokości:
I miejsce - SP Gorzyce
- 800,00 zł
II miejsce - SP Rogów
- 600,00 zł
III miejsce - SP Bluszczów
- 400,00 zł
Ponadto, jak co roku, wszyscy uczestnicy konkursu otrzymają nagrody książkowe,
które wzbogacą ich zbiory biblioteczne.
Dziękujemy za współpracę i zaangażowanie szkół w prowadzoną akcję.
Urząd Gminy Gorzyce; Referat Gospodarki Komunalnej
NR 06/221/11
Harmonogram imprez i działań
w domach kul­tu­ry
Siedziba: Wiejski Dom Kultury
WIEJSKI DOM KULTURY W CZYŻOWICACH (TEL. 32 4513 288)
www.czyzowice.net
29.06.11 r.
30.06.11 r.
1.07.11 r.
godz. 1600
godz. 1800
godz. 1530
6-8.07.11 r.
godz. 900
7.07.11 r.
27.07.11 r.
31.07.11 r.
Zajecia stałe:
poniedziałki godz. 1700
wtorki
godz. 1830
czwartki
godz. 1900
godz. 1900
piątki
godz. 1830
soboty
godz. 900 - 1100
godz. 1100 - 1300
godz. 1100
- Spotkanie emerytów
- Spotkanie Klubu Podróżnika (Kanada - prowadząca: Anna Kras)
- Wyjazd na Święto Śląska do Koszęcina. Koszt 45 zł (40 zł
przejazd + ubezpieczenie, 5 zł - wstęp na teren Zespołu
Pałacowo-Parkowego)
- Komputerowy kurs grafiki użytkowej. Kurs obejmuje:
praktyczną naukę wykonywania profesjonalnych projektów
graficznych (plakaty, zaproszenia, papeteria, etc.), indywidulne podejście do każdego kursanta, realna, prowadzona na bieżąco kontrola postępów w nauce, płytka z oprogramowaniem,
notatnik, bezprzewodowy internet, posiłek, kawa, herbata, kawa, woda. Pomieszczenie szkoleniowe dsotępne dla osób
poruszających się na wózkach. Cena 230 zł/osoba
- Prace komisji konkursowej konkursu "Spotkania przy granicy"
- XIV Gminne Spotkanie Emerytów
- Integracyjny festyn europejski "Spotkania przy granicy..."
(występy zespołów amatorskiego ruchu artystycznego, stoiska promocyjne sołectw, handlowe, prezentacje multimedialne nt. walorów terenów przygranicznych, zabawa taneczna)
- Próby grupy śpiewaczej Czyżowianki
- Aerobik
- Klub miłośników gier planszowych
- Próby chóru Moniuszko
- Aerobik
- Klub Alternatywnego Szkraba
- Zbiórka 17 Gromady Zuchowej "Czyżki"
- Zbiórka 16 Drużyny Harcerskiej im. Żwirki i Wigury
WIEJSKI DOM KULTURY W GORZYCACH (TEL. 32 4511 687)
www.wdk-gorzyce.pl
21.06.11 r.
27.06.11 r.
godz. 1700
1.07.11 r.
godz. 1500
- Piknik w plenerze WDK (organizator SP 1 w Gorzycach)
- Piknik - rozpoczęcie Akcji Lato 2011 przy WDK
- Wyjazd do Koszęcina na XII Piknik Artystyczny i Święto Śląska.
Cena: 40 zł (przejazd, ubezpiecznie), 5 zł wstęp na teren Zespołu Pałacowo-Parkowego
- Pokaz firmy Remes
- Spotkanie KGW Gorzyce
6.07.11 r.
godz. 1100
12.07.11 r.
godz. 1700
Zajęcia stałe w WDK Gorzyce:
poniedziałki godz. 1700-1930 - Do pracy przez sztukę - warsztaty
wtorki
godz. 1600
- Próba zespołu TymSong
godz. 1700-2000 - Do pracy przez sztukę - warsztaty
00
00
godz. 18 -20
- Próby zespołu wokalno-instrumentalnego Kap­san­der
środy
godz. 1530-1630 - Próby zespołu wokalnego Małolaty
godz. 1630
- Próby zespołu Brass Quartet
godz. 1700-2000 - Do pracy przez sztukę
godz. 1800-2000 - Próby grupy śpiewaczej Gorzyczanki
czwartki
godz. 1600-1800 - Próby zespołu wokalnego Kameleon
godz. 1930-2010 - Calanetics
piątki
godz. 1530
- Próby zespołu kameralnego TymSong
godz. 1600
- Zajęcia taneczne gr. I (dzieci do lat 10)
godz. 1700
- Zajęcia taneczne gr. II (dzieci i młodzież pow. lat 10)
W okresie wakacyjnym przerwa w zajęciach stałych.
Przez cały tydzień w godzinach pracy placówki - korzystanie z internetu.
Wiejski Dom Kultury w Gorzycach proponuje: usługi dekoracyjne, usługi w za­kre­sie małej poligrafii (wizytówki, za­pro­sze­nia, plakaty), publikacje w mie­sięcz­ni­ku "U Nas", pre­zen­ta­cje multimedialne, usługi w zakresie promocji, or­ga­ni­za­cję szkoleń, spo­tkań, wycieczek, biwaków, wynajem pomieszczeń oraz wy­po­ży­cza­nie: naczyń, krze­seł, stołów, itp.
W okresie wakacyjnym dom kultury czynny w godiznach 8.00-16.00. W razie zapotrzebowania środowiska godziny pracy placówki mogą ulec zmianie.
WIEJSKI DOM KULTURY W OLZIE (TEL. 32 4511 112)
www.wdkolza.org
26.06.11 r.
godz. 1500
12-14.07.11 r. godz. 1600
16.07.11 r.
godz. 2100
31.07.11 r.
godz. 1200
5.08.11 r.
godz. 1800
16,18,19.08.11 r.
poniedziałki godz. 1500-2000
wtorki
godz. 1000
godz. 1500-1700
godz. 1700
godz. 1900
środy
godz. 1500
godz. 1600
godz. 1730
czwartki
godz. 1600-1800
godz. 1800
piątki
godz. 1800
- IX Zlot Chórów nad Olzą (Pole Biwakowe "Europa" w Olzie)
- Letni Cykl Warsztatów Artystycznych - 3 dni z Tiffany`m
- Nocne Konfrontacje Kulturalne na Ośrodku Wypoczynkowym
Olza - zespół Gryfiarze (w nowym składzie), teatr tańca Navras,
Teatr Wodzisławskiej Ulicy, Grupa Artystyczna p. Frączka,
Teatr Ognia
- Wycieczka autokarowa do Wisły - zwiedzanie Muzeum Beskidzkiego oraz koncert plenerowy lokalnych artystów i pokaz kuchni
beskidzkiej (20 zł)
- Wernisaż wystawy fotografii podróżniczej
Kordiana Warońskiego (Galeria na Sali)
- Letni Cykl Warsztatów Artystycznych - 3 dni z pastelami plenery malarskie w Olzie
- Nauka gry na gitarze + próba Gryfiarzy
- Próba zespołu Olzanki
- Klub tenisa stołowego
- Warsztaty gry na gitarze basowej - grupa młodsza
- Warsztaty gry na gitarze basowej - grupa starsza
- Klub Plastyka
- Warsztaty gry na perkusji - grupa młodsza
- Warsztaty gry na perkusji - grupa starsza
- Klub tenisa stołowego
- Warsztaty teatralne
- Warsztaty teatralne
Szczegółowych informacji można zasięgnąć w domach kultury.
Z przyczyn tech­nicz­nych, nie­za­leż­nych od placówek, terminy mogą ulegać zmianie i być na bieżąco ak­tu­ali­zo­wa­ne.
5
Akcja Lato w gminie Gorzyce
LIPIEC
4.07. (godz. 10:00) Rozpoczęcie sezonu wakacyjnego "Lato na wsi" - gry i zabawy
5.07. (godz. 10:00) Warsztaty plastyczne w plenerze na Czaczy
6.07. (godz. 10:00) Zajęcia kulinarne - sałatka owocowa
7.07. (godz. 10:00) Wycieczka na kąpielisko do Olzy - 10 zł
8.07. (godz. 10:00) Zajęcia sportowe - podchody w terenie
11.07. (godz. 10:00) Zajęcia rekreacyjno-zabawowe
12.07. (godz. 10:00) Zajęcia plastyczne - quilling - dekoracje
13.07. (godz. 10:00) Zajęcia kulinarne - pieczenie ciasteczek
14.07. (godz. 10:00) Wycieczka do Sztolni w Tarnowskich Górach
15.07. (godz. 10:00) Zajęcia sportowe - turniej dwa ognie
18.07. (godz. 10:00) Zajęcia rekreacyjno-zabawowe
19.07. (godz. 10:00) Warsztaty rzeźbiarskie w pracowni Józefa Burszyka
20.07. (godz. 10:00) Wizyta i pieczenie rogalików w cukierni p. Jana Worka
21.07. (godz. 8:00) Wycieczka do DinoZatorLandu - 40 zł
22.07. (godz. 10:00) Wyjście na boisko sportowe mecz koszykówki
25.07. (godz. 10:00) Zajęcia rekreacyjno-zabawowe
26.07. (godz. 10:00) Makaronowe dzieła
28.07. (godz. 10:00) Wyjazd na kąpielisko do Olzy - 10 zł
CZERWIEC / LIPIEC
Czyżowice
Gorzyce
27.06. (godz. 17.00) Piknik – rozpoczęcie Akcji Lato 2011
1.07. (godz. 15.00) Wyjazd do Koszęcina na XII Piknik Artystyczny i Święto Śląska
5.07. (godz. 10.00) Wyjazd na Tropikalną Wyspę do Marklowic
6.07. (godz. 10.00 – 12.00) Gry i zabawy
7.07. (godz. 9.00) Wycieczka do Wisły – „Śladami Adama Małysza”
8.07. – 9.07. - Wycieczka do Lichenia
12.07. (godz. 9.00) Wyjazd do kina
13.07. (godz. 10.00 – 12.00) Gry i zabawy
14.07. (godz.10.00) Wycieczka do stadniny koni - Gospodarstwo Agroturystyczne "Na Stawach"
18.07. – 23.07. (od poniedziałku do soboty) Biwak w Wilkowicach
19.07. (godz. 10.00 – 12.00) WAP – Wakacyjna Pracownia Plastyczna - : „Twórczo w plenerze”
20.07. (godz. 10.00 – 12.00) WAP – Wakacyjna Pracownia Plastyczna - : „Twórczo w plenerze”
21.07. (godz. 10.00 -12.00) WAP – Wakacyjna Pracownia Plastyczna - : „Twórczo w plenerze”
26.07. (godz. 9.00) Wycieczka do planetarium – „prosto do gwiazd”
27.07. (godz.10.00 – 12.00) Gry i zabawy
28.07. (godz. 10.00) Wycieczka do kuźni w Bieńkowicach
LIPIEC
SIERPIEŃ
1.08. - 6.08. Obóz pod namiotami w Bierach
8.08. (godz. 10:00)Zajęcia rekreacyjno-zabawowe
9.08. (godz. 10:00) Zajęcia plastyczne w plenerze "Na grobli"
10.08. (godz. 10:00) Zajęcia kulinarne - przygotowanie kociołka
11.08. (godz. 8:00) Wycieczka do zoo do Obory
12.08. (godz. 10:00) Turniej Biegu na Orientację na Czaczy
16.08. (godz. 10:00) Haft krzyżykowy - zdobienie kartek
17.08. (godz. 10:00) Wakacyjny piknik na Czaczy
18.08. (godz. 10:00) Karaoke dla dzieci
19.08. (godz. 10:00) Turniej tenisa stołowego
22.08. (godz. 10:00) Zajęcia rekreacyjno-zabawowe
23.08. (godz. 16:00) Warsztaty origami - Zwierzyniec
24.08. (godz. 10:00) Zajęcia kulinarne - murzynek
25.08. (godz. 10:00) Wycieczka na kąpielisko do Olzy - 10 zł
26.08. (godz. 10:00) Tor przeszkód w OSP Czyżowice
29.08. (godz. 10:00) Zajęcia rekreacyjno-zabawowe
30.08. (godz. 10:00) Zakończenie "Lata na wsi" - ognisko.
Olza
1.07. (godz. 16:00) Rozpoczęcie „Akcji Lato” – park OSP (gry, zabawy sportowe + poczęstunek)
4.07. (godz. 10:00) Spotkanie organizacyjne z uczestnikami ( ustalanie zasad „Akcji Lato”)
5.07. (godz. 10:00) Wycieczka rowerowa do ośrodka wypoczynkowego „OLZA”
6.07. (godz. 10:00) Wycieczka rowerowa do ośrodka wypoczynkowego „OLZA”
7.07. (godz. 10:00) Gra w podchody na terenie Olzy
8.07. (godz. 10:00) Wycieczka piesza na basen „NAUTICA”
11.07. (godz. 10:00) Wycieczka rowerowa do ośrodka wypoczynkowego „OLZA”
12.07. (godz. 10:00) Wycieczka rowerowa do ośrodka wypoczynkowego „OLZA”
13.07. (godz. 10:00) Gra w podchody na terenie Olzy
14.07. (godz. 10:00) Gry i zabawy planszowe w WDK Olza
15.07. (godz. 10:00) Rozgrywki sportowe na polu biwakowym „EUROPA” i zabawy na nowym kąpielisku
18.07. (godz. 10:00) Wycieczka rowerowa do Bełsznicy do „Stajni na Stawach
19.07. (godz. 10:00) Turniej gry w tenisa stołowego
20.07. (godz. 10:00) Wycieczka autokarowa „OBORA” Racibórz + kąpielisko (15 zł)
21.07. (godz. 10:00) Pokaz filmów animowanych dla dzieci w WDK Olza
22.07. (godz. 10:00) Wycieczka rowerowa na ośrodek wypoczynkowy „OLZA”
25.07. (godz. 10:00) Spotkanie ze strażakami OSP Olza prelekcja nt zapobiegania pożarom oraz zwiedzanie pomieszczeń OSP Olza
26.07. (godz. 10:00) Wycieczka rowerowa na ośrodek wypoczynkowy „OLZA”
27.07. (godz. 10:00) Wycieczka rowerowa na ośrodek wypoczynkowy „OLZA”
28.07. (godz. 10:00) Wycieczka rowerowa do Domu Dziecka w Gorzycach + lody
29.07. (godz. 10:00) Piknik „Pod Wiatą” w Odrze oraz mecz piłkarski drużyn Olza i Odra
SIERPIEŃ
1.08. (godz. 10.00 – 12.00) WAP – Wakacyjna Pracownia Plastyczna - : „Twórczo w plenerze”
2.08. (godz.10.00 – 12.00) WAP – Wakacyjna Pracownia Plastyczna - : „Twórczo w plenerze”
3.08. (godz. 10.00 – 12.00) WAP – Wakacyjna Pracownia Plastyczna - : „Twórczo w plenerze”
4.08. (czwartek) Wycieczka: Łagiewniki - Wieliczka - Kraków
8.08. (godz.10.00) Spotkanie z przyrodą (1) – wycieczka niespodzianka
9.08. (godz.10.00) Piknik przy Świetlicy Wiejskiej w Gorzyczkach
10.08. (godz. 10.00) Wyjazd do Gaszowic - Centrum Dalekowschodnich Sztuk Walk
16.08. (godz. 10.00) Spotkanie z przyrodą (2) – wycieczka do Arboretum w Raciborzu
17.08. (godz. 10.00 – 12.00) Gry i zabawy
18.08. (godz. 9.00) Wycieczka do Toszka
23.08. (godz.10.00 – 12.00) „Poszukiwacze skarbów” – podchody w okrągliku
24.08. (godz. 10.00) Wyjazd na Tropikalną Wyspę do Marklowic
25.08. (godz.17.00) Muzyczne lat z bigosem
30.08. (godz. 17.00) Piknik na zakończenie „Akcji Lato 2011”
SIERPIEŃ
1.08. (godz. 10:00) Wycieczka rowerowa – „WIELIKĄT” Lubomia i Buków „MINI ZOO”
2.08. (godz. 10:00) Wycieczka rowerowa do ośrodka wypoczynkowego „OLZA”
3.08. (godz. 10:00) Wycieczka rowerowa do ośrodka wypoczynkowego „OLZA”
4.08. (godz. 10:00) Gra w podchody tematyczne na terenie Olzy
5.08. (godz. 10:00) Spotkanie z Strażą Graniczną Racibórz
8.08. (godz. 10:00) Wycieczka rowerowa do ośrodka wypoczynkowego „OLZA”
9.08. (godz. 10:00) Plener malarski w parku WOLO i ZOL oraz udział w zajęciach
pracowni artystycznej
10.08. (godz. 10:00) Wycieczka do Wodzisławia – Kino WCK, Muzeum (15 zł)
11.08. (godz. 10:00) Pokaz filmów animowanych dla dzieci w WDK Olza
12.08. (godz. 10:00) Wakacyjny turniej gry w warcaby WDK Olza
16.08. (godz. 10:00) Wycieczka rowerowa do ośrodka wypoczynkowego „OLZA”
17.08. (godz. 10:00) Wycieczka autokarowa do Cieszyna – zwiedzanie rynku, teatru i baszty (20 zł)
18.08. (godz. 10:00) Wycieczka rowerowa do ośrodka wypoczynkowego „OLZA”
19.08. (godz. 10:00) Pokaz gry na perkusji uczestników warsztatów oraz ćwiczenia
dla zainteresowanych
22.08. (godz. 10:00) Wycieczka rowerowa do Parku Leśnego "U Kaczyny" w Rogowie
23.08. (godz. 16:00) Dyskoteka dla dzieci i młodzieży
24.08. (godz. 10:00) Wycieczka rowerowa do ośrodka wypoczynkowego „OLZA”
25.08. (godz. 10:00) Wycieczka autokarowa – Rudy Raciborskie – zwiedzanie pocysterskiego
zespołu klasztorno–pałacowego oraz skansenu kolei wąskotorowej (16 zł)
26.08. (godz. 10:00) Gra w podchody na terenie Olzy
29.08. (godz. 10:00) Konkurs plastyczny dla uczestników „Akcji Lato”
30.08. (godz. 10:00) Rozgrywki sportowe na polu biwakowym „EUROPA” i zabawy na nowym kąpielisku
31.08. (godz. 10:00) Zakończenie „Akcji Lato” – park OSP Olza
NR 06/221/11
6
Komentarz samorządowy 6/54
Od was zależy, jaki konkretny kształt przybierać będzie w Polsce wolność i demokracja. Jan Paweł II
Kiedy nadchodzi lato, wtedy zai czekać na efekty.
zwyczaj rozpoczyna się sezon ogórW ramach „VII Sesja Rady Gminy Gorzyce” w dniu 23
kowy. Ludzie mediów (dziennikamaja br. radni, sołtysi oraz kierownictwo urzędu „zwizytorze, politycy, rzecznicy…), tak jak
wali” wszystkie sołectwa. Pełny obraz stanu gminy powii wielu innych, zwalniają tempo,
nien ułatwić podejmowanie dobrych decyzji. Czas pokaże.
przygotowują się do wypoczynku i planują trasy wyjazdu,
I chociaż czerwiec i kolejne miesiące są w Polsce miesiątak aby uniknąć korków. Niestety brutalna rzeczywistość pocami nacechowanymi rocznicami różnych wydarzeń i urokazuje, że dzięki nieustannym remontom czeka nas koszmar
czystości, to życie od dawna toczy się utartymi schematami.
i paraliż komunikacyjny. I pytanie podstawowe: czy stać nas
4 czerwca 1989 r. dzień wyborów, które zakończyły się wielna wyjazd, skoro państwo „pożera” 52% naszych zarobków?
kim zwycięstwem Solidarności uznano, że w Polsce skończył
Ale jeszcze przed wymarzonym urlopem popatrzmy co ważsię komunizm, choć są głosy, że Szczepkowska, która to ogłonego się wydarzyło i zobaczymy, że nic bardziej mylnego niż
siła, nie miała racji. Z dzisiejszej perspektywy, kiedy jeszcze
uznanie błogiego spokoju. W tym roku sezon ogórkowy kopo 22 latach od pamiętnego 4 czerwca obowiązuje wiele urejarzy się, nie z brakiem newsów i deficytem innych atrakcyjgulowań PRL-owskich trzeba im przyznać rację, pomimo, że
nych tematów lecz z warzywną paniką. Ogórki potraktowano
Prezydent RP obwieścił, że 4 czerwca to dzień polskiej wol(dosłownie) poważnie (szczególnie hiszpańskie) oskarżając
ności i początek III RP, to święto demokracji. O tym się paje o zainfekowanie bakterią E-coli (EHEC). Być może to nie
mięta, zaś o nocy 4/5 czerwca 1992 r. kiedy to Sejm udzieogórki a kiełki fasoli z ekologicznego gospodarstwa w Niemlił wotum nieufności rządowi Jana Olszewskiego, wymowczech. Służby sanitarne w Polsce aktywizują się na targowinie się przemilcza i mechanizmy PRL-u dalej funkcjonują,
skach i w hurtowniach warzyw. I gdzie tu (nie)jechać i co jeść.
np.: podczas weekendowych (co najmniej 3 dniowych) wyJak o ekologii to całkiem z innej „parafii” o ochronie śrojazdów Polacy masowo łamią prawo PRL - a dokładnie ustadowiska. Zbierając makulaturę dbamy o środowisko, dlatewę o ewidencji ludności, uchwaloną 36 lat temu. Mówi ona,
go w wyniku IX edycja konkursu zbiórki makulatury, w roku
że „osoba, która przebywa w określonej miejscowości pod
2010/2011 we wszystkich szkołach podstawowych i gimnatym samym adresem dłużej niż trzy doby, jest obowiązana
zjach naszej gminy zebrano prawie 35 ton makulatury, vide:
zameldować się na pobyt stały lub czasowy najpóźniej przed
„Wyniki konkursu zbiórki makulatury 2010/2011” - co zoupływem czwartej doby". Obowiązek ten zniknie dopiero od
stało nagrodzone książkami.
1 stycznia 2014 roku. By tak się stało, trzeba było zmienić aż
Informacja o zawieszeniu kursów PKS na terenie Gminy
170 ustaw. Tego rodzaju troska państwa o nas jest mniej doleGorzyce już nie jest tak optymistyczna – chyba, że w trosce
gliwa niż fakt, że młodym, dobrze wykształconym Polakom
o środowisko i na wniosek (albo dla spełnienia życzeń i oczeżyje się źle z powodu braku pracy, nadmiernego fiskalizmu
kiwań mieszkańców) zawieszono kursy do odwołania (podobi przewymiarowanej biurokracji. „Jeżeli wydaje ci się, że już
no dzięki upadającemu państwowemu PKS Rybnik) a nowe
gorzej być nie może - na pewno będzie.” – prawo Murphy'ego.
ustalenia zapadną z mocą 2012 r. Zaskoczyły nas nowe przeSą też inne powody do emigracji zarobkowej. Okazuje się,
pisy w sprawie transportu zbiorowego. I tu jestem pełen poże Polki mieszkające w Wielkiej Brytanii mają więcej dzieci
dziwu dla władz tych gmin i miast, gdzie taki problem nie istniż ich rówieśniczki w rodzimym kraju. Z ust dziecka usłynieje, bo go wcześniej rozwiązano. Rok 2012 będzie jakimś
szałem, że: „Dzieci potrafią sprawić aby dorośli uśmiechali
symbolicznym i to nie tylko ze względu na EURO, więc warsię bez powodu”. Nagle okazało się, że prawdziwe przyczyny
to z wieloma rzeczami poczekać (a gdyby tak nastąpił ciągle
mogą być znacznie bardziej prozaiczne - poziom usług spozapowiadany koniec świata, to i problemów nie trzeba by rozłecznych, opieki medycznej, brak miejsc pracy dla rodziców,
wiązywać). „Trudne problemy pozostawione same sobie, staprzepełnione przedszkola dla dzieci oraz drogie mieszkania.
ną się jeszcze trudniejsze” - zasada Murphy'ego.
Fakt ten świadczy o braku polityki społecznej w Polsce. NajI kolejny przykład kreatywnego podejścia do problemu - po
bardziej wykształcone pokolenie w historii Polski, gdzie pradwóch Konwentach Miast i Gmin Powiatu Wodzisławskiewie połowa 25-latków to absolwenci szkół wyższych, ma do
go wypracowano lokalizację (Bełsznica) i określono funkcje
czynienia z rynkiem pracy, który w rzeczywistości ich nie pomagazynu zarządzania kryzysowego, vide: „Znamy lokalizatrzebuje. Stopa bezrobocia dla absolwentów wyższych uczelcję powiatowego magazynu zarządzania kryzysowego dla Poni wynosi około 20%. Ci, którym udało się dostać pracę są
wiatu Wodzisławskiego”. Po przeprowadzeniu niezbędnych
równie sfrustrowani - czują, że pracują poniżej swoich kwaprac adaptacyjnych i wsparciu przez „włodarzy gmin powialifikacji. Upada także mit jednego okienka, które mało być
tu” magazyn zostanie uruchomiony.
remedium na problemy polskiego życia gospodarczego. Jest
W ramach X edycji „Powiatowego Lidera Przedsiębiorto co prawda jakaś uciążliwość, ale z punktu widzenia proczości”, nad którym patronat objęło Starostwo Powiatowe
wadzących firm to ma mniejsze znaczenie. Prawdziwym prow Wodzisławiu Śl., ze wsparciem urzędów gmin powiatu woblemem polskich przedsiębiorców jest fatalne, antybiznesodzisławskiego, Kapituła Konkursu - (prawie) sprawiedliwie,
we i nazbyt rozbudowane prawo gospodarcze.
bo równo, po jednej firmie z gminy (jakby z rozdzielnika),
Instytut Globalizacji w Gliwicach wyliczył ile na Śląsku
za wyj. Marklowic - przyznała tytuł LIDERA 2010. Celem
zarabiamy (drugie miejsce w kraju), ile kosztuje nas utrzykonkursu jest wspieranie rozwoju lokalnych firm, promowamanie państwa i jaką fortuną każdy by dysponował gdyby
nie działalności zgodnie z zasadami etyki (biznesu) oraz zanasze składki i podatki (dzisiaj to 52% płacy) nie były marchęcanie do zrzeszenia się w strukturach samorządu gosponotrawione. Taka jest polityka prorodzinna, że jeden z małdarczego i tworzenia silnej reprezentacji małych i średnich
żonków swoją pensję oddaje na pokrycie wydatków źle zaprzedsiębiorstw. Cel jest inspirująco-szlachetny lecz wykonarządzanego państwa, przez kosztowną i rosnącą biurokrację,
nie mało innowacyjne – podobnie było już kiedyś. Gratulujektóre w ciągu 11 lat wzrosły ponad dwukrotnie. Wydatki pańmy wyróżnionym, szczególnie firmie z terenu naszej gminy.
stwa rosną szybciej niż PKB. Śląskie wypracowuje 14% PKB
Polacy nadal są jacyś tacy nietypowi. Szanują pewne war(dawniej jeszcze więcej bo do 25%)
tości, nie poddają się logice lansowanej w mainstreamowych
i wychodzi na to, że my (ze Śląska)
mediach a młode pokolenie nie poddaje się „owczemu pędonajwięcej dokładamy do utrzymania
wi” - cała nadzieja w młodych. W Gorzycach też się aktywipaństwa. O tym na Śląsku wiedziano,
zują, vide: „Młodzi spragnieni wiedzy – Aktywizacja zawotylko warszawka tego nie uznawała.
dowa młodzieży gminy Gorzyce”.
Stąd też taki sprzeciw wobec autoW okresie wakacyjnym (i nie tylko) usługi informacyjne
nomii Śląska, która wymusiłaby rana wysokim poziomie są szczególnie pożądane, vide: „Punkt
cjonalne gospodarowanie. „Na dłużInformacji Turystycznej zaprasza w sezonie wakacyjnym”.
szą metę decydującym czynnikiem w
Są miejsca gdzie wręcz kocha się turystów, oby i u nas. Odżyciu zarówno pojedynczego człowienotować należy także udział władz naszej gminy wraz z partka, jak i narodów okazuje się charaknerami „Inwestycyjnej Unii Gmin – Strefa biznes 5” - Goter.” - Theodore Roosevelt.
dowem, Pszowem, Rydułtowami i Wodzisławiem Śl. w zna(17.06.2011)
czącym (także medialnie) wydarzeniu ponadregionalnym,
e-mail: [email protected]
vide: „Kongres Gospodarczy z udziałem Strefy Biznes 5”
NR 06/221/11
Okiem
malkontenta
O sprawach
lokalnych
Skoro Panu Radnemu odechciało się
pisać po przeczytaniu moich "pseudopolitycznych banialuk nasączonych politycznym jadem, które są kompromitującym sąsiedztwem w gazecie", to ja
nadal będę "sączył jadem", a Pan Radny niech nie wybrzydza na władze gminy, które sam reprezentuje, tylko robi swoje w ramach kompetencji radnego. Oprócz wskazywania na smutny stan naszych ścieżek rowerowych, to powinien zaopatrzyć się w rower i na nim jeździć, nie musiałby szukać
miejsc do parkowania swojego samochodu. Przy okazji, korzystając z naszych ścieżek rowerowych, zauważyłby góry śmieci, którymi jest udekorowana Nasza Zielona Gmina. Cieszę się, że Pan
Radny czyta moje felietony i jest łaskaw odnieść się do ich treści
na łamach tego pisma. Sugeruję mu również skomentowanie moich tekstów zamieszczonych w Internecie. Będzie mógł wystąpić
anonimowo i bez skrępowania rozwinąć swoje uwagi. Przy okazji
może sięgnąć do moich fotoreportaży i obejrzeć sobie te smutne
widoki, które fotografowałem z siodełka roweru. Skądinąd zastanawiające, dlaczego mieszkańcy zadają sobie tyle trudu, żeby targać śmieci w tak niedostępne miejsca? Są przecież kubły, bezpłatna zbiórka gabarytów, sprzętu AGD i RTV, bezpłatny odbiór odpadów segregowanych, złomowiska. Cóż jeszcze można wymyślić? Można było przykładowo wydać pieniądze na zatrudnienie
straży z Wodzisławia w celu kontroli posesji pod kątem sposobów
zagospodarowania odpadów i ścieków. Ciekawe, jakie były wyniki tej kontroli? Ile wystawiono mandatów? Ile ściągnięto pieniędzy, jak je zagospodarowano? Czy koszty przypadkiem nie przekroczyły wpływów? Czy kontrole te przyniosły jakiś efekt w postaci radykalnie zwiększonej ilości zawieranych umów o wywóz
śmieci? Posiadam dane statystyczne z UG, które pozwolą mi odpowiedzieć tylko na ostatnie pytanie, porównując statystyki z rokiem
poprzednim. Wyraźnie widać, że pomysł ze strażą nie dał spodziewanych efektów w zakresie kontrolowanej utylizacji śmieci. Słusznie zrezygnowano z dalszego finansowania nieskutecznych działań. Z kolei zasada dobrowolności w zakresie stosowania uchwał
RG też jest nieskuteczna, jak widać.
Według danych statystycznych udostępnionych mi przez UG, sołectwo Gorzyczki przoduje pod względem ilości zawartych umów
o wywóz śmieci (prawie 90% posesji posiada kubły). W kolejności są: Olza (87%), Bełsznica (81%), Czyżowice (77%) i Turza
(76%). Listę zamykają Odra (69%) i Gorzyce (64%). Widać, że
ponad 1/3 gospodarstw w Gorzycach kubłów nie posiada (liczbowo - 440 posesji). Niezły wynik. Gdzie w takim razie trafiają odpady? Jaka była skuteczność działania straży? Deklarowanie osobistej wywózki śmieci na legalne wysypisko można między bajki
włożyć. Spotkałem się też z tłumaczeniem, że jadąc do pracy zabierają worki ze sobą. Sposób "na kukułkę". Niejednemu wtedy
worek wywieje przez okno do przydrożnego rowu.
W maju br. sejm przyjął nowelizację "ustawy śmieciowej", według której gminy będą pośredniczyć pomiędzy właścicielami nieruchomości, a firmami odbierającymi odpady, pobierając stosowne
opłaty. Czy to coś zmieni? Zobaczymy. Jedno jest pewne - urzędników przybędzie.
Jan Psota
7
Kongres Gospodarczy
z udziałem Strefy Biznes 5
Od 16-18 maja br. nasza gmina wraz z partnerami Strefy Biznes5 - Godowem, Pszowem, Rydułtowami i Wodzisławiem Śl.
brała udział w Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach. Głównym partnerem samorządowym kongresu była Strefa Biznes 5.
Europejski Kongres Gospodarczy, organizowany był po raz trzeci przez Grupę Polskie
Towarzystwo Wspierania Przedsiębiorczości S.A. i jest jedną z najważniejszych imprez
gospodarczych w Europie Środkowej. Szefem Rady Programowej jest przewodniczący
Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek.
W bieżącym roku w kongresie wzięło udział ok. 6 tys. gości, 900 panelistów oraz premierzy Polski, Węgier, Chorwacji i Czech, komisarze Unii Europejskiej, ministrowie,
przedstawiciele biznesu i nauki. Tematyka Kongresu obejmowała kwestie najbardziej
istotne dla rozwoju gospodarczego i społecznego Europy. Wiodącym tematem była konkurencyjna gospodarka Europy i nowy ład Unii, a także problemy Europy Środkowej.
Podczas Kongresu reprezentowane były wszystkie najważniejsze branże przemysłowe:
od górnictwa i hutnictwa, przez chemię i budownictwo, po motoryzację.
Wójt gminy Piotr Oślizło wraz z partnerami Strefy Biznes 5 udział brali w wielu panelach, m.in. dot. finansów publicznych, innowacyjności i innych.
Główne stoisko promocyjne Strefy Biznes 5 zorganizowane zostało w Śląskim Urzędzie Marszałkowskim i cieszyło się dużym zainteresowaniem.
W. Langrzyk
Znamy lokalizację powiatowego magazynu
zarządzania kryzysowego dla
Powiatu Wodzisławskiego
Powiatowy magazyn zarządzania kryzysowego powstanie w Bełsznicy przy ul. Raciborskiej 45 w budynku Gminnej Spółdzielni "Samopomoc Chłopska" w Gorzycach,
z którą Starosta Tadeusz Skatuła podpisał umowę najmu na czas nieokreślony. Utworzenie
magazynu było przedmiotem obrad dwóch tegorocznych Konwentów Miast i Gmin Powiatu Wodzisławskiego. W celu wypracowania wspólnej koncepcji jego funkcjonowania
utworzono nawet zespół roboczy złożony z przedstawicieli starostwa oraz urzędów gmin.
Początkowo miał być to magazyn przeciwpowodziowy, ale ostatecznie podjęto decyzję
o poszerzeniu zakresu jego funkcjonowania o różnorakie sytuacje kryzysowe, jakie dotąd występowały i potencjalnie mogą wystąpić w powiecie wodzisławskim.Magazyn będzie mieć powierzchnię około 155 m2. W chwili obecnej trwają w nim prace adaptacyjne,
ale jeszcze w tym roku będzie on wyposażany w niezbędny sprzęt. Zgodnie ze wstępnie
opracowanym zestawieniem na jego wyposażeniu, wartym ponad pół miliona złotych,
powinny znaleźć się m.in. zapory foliowe, agregaty prądotwórcze, sprzęt oświetleniowy,
namioty ewakuacyjne, piły spalinowe, myjki, silniki do łodzi, osuszacze, łóżka, śpiwory,
zbiorniki na wodę oraz agregat pompowy o dużej wydajności i inny niezbędny sprzęt.
Magazyn będzie zarządzany przez Starostwo Powiatowe w Wodzisławiu Śląskim, które
ponosić będzie koszty jego funkcjonowania, ale służyć będzie wszystkim gminom powiatu.
Z tego powodu starosta zwrócił się również do włodarzy gmin o wsparcie finansowe jego
wyposażenia tak, aby magazyn jak najszybciej mógł służyć mieszkańcom w razie wystąpienia sytuacji kryzysowej.Szczegóły funkcjonowania magazynu zostały określone przez Zarząd Powiatu Wodzisławskiego w instrukcji przyjętej podczas posiedzenia 18 maja 2011 r.
Wojciech Raczkowski
Powiatowy Lider Przedsiębiorczości
dla firmy "Politan"
Informacja
Informujemy mieszkańców, że w związku z wygaśnięciem umowy zawartej pomiędzy gminą Gorzyce a PKS Rybnik (będącym w stanie likwidacji) na organizację
transportu zbiorowego na terenie gminy w soboty i niedziele, od 1 lipca 2011 r. do
odwołania zawieszone zostają kursy sobotnio - niedzielne na terenie gminy Gorzyce.
Z uwagi na zmianę przepisów prawa w zakresie publicznego transportu zbiorowego
w chwili obecnej trwają prace związane z organizacją transportu zbiorowego na terenie gminy wg nowych zasad. Nowe ustalenia w tym zakresie zaczną obowiązywać od
stycznia 2012 r., o czym będziemy na bieżąco informować mieszkańców.
Wójt Gminy Gorzyce Piotr Oślizło
VII Sesja Rady Gminy Gorzyce
VII Sesja Rady Gminy Gorzyce odbyła się w 23 maja br. w Gorzycach. W pierwszej
części radni przyjęli informację o pracy wójta w okresie miedzysesyjnym, po czym podjęte zostały uchwały w sprawie:
- zmiany uchwały budżetowej Gminy Gorzyce na 2011 rok;
- zmiany składu osobowego Komisji Rodziny, Spraw Społecznych i Zdrowia Rady
Gminy Gorzyce;
- ustalenia opłat za świadczenia dodatkowe udzielane w przedszkolach publicznych
prowadzonych przez Gminę Gorzyce.
W drugiej części obrad zebrani na sesji radni, sołtysi oraz
kierownictwo urzędu zwizytowali wszystkie sołectwa.
Sesja wyjazdowa dała okazję do zapoznania się z obecnym stanem obiektów oświatowych, kulturalnych i sportowych gminy, a także z planami
zadań, które będą realizowane
w najbliższych latach.
W. Langrzyk
13 maja br. w Pszowie odbyła się uroczysta gala wręczenia nagród laureatom X edycji „Powiatowego Lidera Przedsiębiorczości”, nad którą patronat objęło Starostwo Powiatowe w Wodzisławiu Śląskim.
Celem konkursu jest wspieranie rozwoju lokalnych firm, promowanie firm, które zgodnie z zasadami etyki prowadzą działalność gospodarczą oraz zachęcanie wszystkich firm
działających na rynku lokalnym do zrzeszenia się w strukturach samorządu gospodarczego w celu tworzenia silnej reprezentacji małych i średnich przedsiębiorstw.
Kapituła konkursu postanowiła przyznać tytuł LIDERA 2010 następującym firmom
z terenu powiatu wodzisławskiego:
POLITAN Sp. z o.o – Bogdan Tannenberg, Rafał Tannenberg (gmina Gorzyce)
HANDLOBUD – Tadeusz Wojciechowski (Wodzisław Śl.)
Agencja Ubezpieczeniowa PZU – Stanisława Nosiadek (Radlin)
Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej – Bożena Konieczny- Freund (Rydułtowy)
PPUH JANTAR Sp. z o.o – Wiesława Tatarczyk, Jan Jordan (Pszów)
Piekarnictwo-Handel – Jan Klapuch (Godów)
Technika okienna Sp. j. – Aleksander Rduch, Zbigniew Borek (Mszana)
Ferma Drobiu – Jerzy Janiczek (Lubomia)
ZPUH INSTALATOR – Tomasz Kwietniewski (Wodzisław Śl.)
Konkurs organizowany jest przez Cech Rzemieślników i Innych Przedsiębiorców,
Starostwo Powiatowe w Wodzisławiu Śl., urzędy gmin powiatu wodzisławskiego.
W uroczystości wręczenia nagród uczestniczyli m.in. Piotr Oślizło - Wójt Gminy Gorzyce i Krzysztof Małek - Przewodniczący Rady Gminy Gorzyce.
W. Langrzyk
NR 06/221/11
8
Towarzystwo Czytelni Ludowych w latach 1911 – 1913 w miejscowościach gminy Gorzyce (Kraskowiec - Jan Kniszka,
Uchylsko - Ignacy Chłapek, Gorzyce - Jan Zuzok)
Jak wynika ze sprawozdania zamieszczonego w „Przeglądzie Oświatowym”
miesięczniku Towarzystwa Czytelni Ludowych, w latach 1911 – 1913 w miejscowościach powiatu raciborskiego wchodzących obecnie w skład gminy Gorzyce prowadzono znaczącą działalność w ramach
Towarzystwa Czytelni Ludowych ( TCL*).
Biblioteki tego towarzystwa znajdowały
się na Kraskowcu, w Uchylsku i w Gorzycach. Oto zestawienie z jednego roku
dotyczące czytelnictwa polskich książek;
miejscowość
Kraskowiec
Uchylsko
Gorzyce
prowadzący
Jan Kniszka
Ignacy Chłapek
Jan Zuzok
Z kart historii. Ludzie tej ziemi
miejsce, gdzie miejscowa ludność posługuje się językiem polskim. TCL było organizacją oświatową. W jego ramach zakładano polskie teatry amatorskie, inspirowało do zakładania chórów, uczyło kultury
bycia. W działalności zwracano uwagę na
kulturowe wartości regionu w którym żyli,
mieszkali i pracowali jego członkowie.
W okresie kulturkampfu, zapoczątkowanej
przez Bismarcka antypolskiej polityki, w
tym i przeciwko rdzennym mieszkańcom
Śląska (jego słynne słowa, cyt.”Bijcie Po-
stan książek
70
71
50
Z przekazywanych wspomnień krewnych i innych żyjących w tamtym okresie
wiemy, że wypożyczeń i czytelników było
dużo więcej. Wypożyczona książka nim ją
zwrócono przechodziła z rąk do rąk. Dlaczego czytający się nie rejestrowali? Bo
obawiali się sankcji. Za posiadanie, kolportowanie polskich książek pruskie władze groziły represjami. Czytelnik wolał
się nie rejestrować i czytał po kryjomu.
Najbliższe w powiecie raciborskim biblioteki tego towarzystwa znajdowały się
jeszcze w Bukowie, Syrynii, Lubomii,
Bieńkowicach, Tworkowie i Krzyżanowicach. Łącznie na terenie Górnego Śląska znajdowało się ich w najlepszym okresie jego działalności dwieście pięćdziesiąt. Ewenementem jest więc działalność
aż trzech polskich bibliotek na terenie Gorzyc (Uchylsko i Kraskowiec administracyjnie zawsze do Gorzyc należały) i tak
duże nimi zainteresowanie .
Czy w tym samym okresie biblioteki
i oddziały tego towarzystwa znajdowały
się w pozostałych miejscowościach naszej gminy należących wówczas do powiatu rybnickiego? Nie udało mi się tego
do tej pory ustalić.
Biblioteki w większości mieściły się
w domach prywatnych u osób je prowadzących. Tam też odbywały się spotkania
samokształceniowe, tam uczono się pisowni języka polskiego. Pisowni, bo miejscowa ludność modliła się w języku polskim, mówiła po polsku w śląskim dialekcie i naszej miejscowej gwarze. Mówiła językiem, który Niemcy ironicznie nazywali „wasserpolnisch”, to jest rozwodnionym językiem polskim. Że tu mówiono po polsku potwierdzają wydane przez
władze pruskie mapy wydane, na których
teren Górnego Śląska zaznaczono jako
czytelników
14
11
18
wypożyczeń
187
108
84
laków tak długo, dopóki nie utracą wiary
w sens życia...”), celem której było zgermanizowanie miejscowej ludności przez
między innymi rugowanie ojczystego języka polskiego ze szkół, zakazie budowy
domów na swojej ziemi (przykład Franciszka Chrószcza z pobliskich Krzyżkowic obecnie dzielnicy Pszowa nazywanego Śląskim Drzymałą), działalność
w TCL i innych nie niemieckich organizacjach nie była łatwa, lecz wymagająca samozaparcia i odwagi. Pomimo że organizacja była legalna, jej członkowie narażeni byli na rewizje, kary grzywny, aresztowania, nie mówiąc o trudnościach w prowadzeniu działalności. Przykłady? „Nachodzenia” i rewizje w domach naszych
bibliotekarzy udzielających się i w innych
śląskich organizacjach (co odbiło się m.in.
długotrwałą chorobą żony Jana Kniszki,
Julianny). Amatorskiemu zespołowi teatralnemu z Gorzyc działającemu w ramach Towarzystwa Polsko-Katolickiego*
w 1900 roku właściciele gospód w Gorzycach odmówili udostępnienia sali w celu
wystawienia komedyjki Chociszewskiego „Od ucha do ucha” i sztuki „Majstra
i czeladnika” Korzeniowskiego. Wystawili je dopiero za rzeką Olzą we Wierzniowicach. W Opolu bojówki niemieckie
zdemolowały lokal biblioteki, wrzucając
polskie książki do rzeki Odry.
Towarzystwo Czytelni Ludowych
(w tym i inne działające na naszym terenie, jak Towarzystwo Polsko-Katolickie),
zajmowało się nie tylko polskim piśmiennictwem i czytelnictwem, zakładaniem
chórów, teatrów amatorskich. W ramach
samokształcenia wniosło wiele, w tym na
naszym terenie, w krzewienie kultury rolnej, sadowniczej, pszczelarskiej, ucząc zasad nowoczesnej gospodarki rolnej, spro-
Sklep z odzieżą używaną
NISKIE CENY!
ATRAKCYJNY TOWAR!
ODZIEŻ ZNANYCH ANGIELSKICH FIRM!
44-350 Gorzyczki, ul. Raciborska 52,
tel. 607 161 801
NR 06/221/11
wadzając nowe odmiany drzew owocowych, zbóż, ziemniaka itp. Uczono sztuki zakładania pasiek, zachęcając do sadzenia wokół domów drzew i krzewów miododajnych (stąd tyle starych lip w naszej
gminie).To zaowocowało, gdy po plebiscycie i w wyniku III Powstania Śląskiego, nasza część Górnego Śląska znalazła
się w granicach Polski. Przydała się wtedy prowadzona organiczna praca u podstaw. Między innymi ludzi działających
w TCL można było w latach 1922-1939
spotkać jako aktywnych członków w organizacjach i związkach rolniczych, ogrodniczych, pszczelarskich. Zostali radnymi. Bo
i jednym z celów towarzystwa była wszelaka wzajemna pomoc, gdzie zwracano
uwagę na konieczność sąsiedzkiej współpracy, wzajemnego poszanowania, kultury
bycia i spędzania wolnego czasu. Postrzegano potrzebę dobra wspólnego, czyli samorządności.
Towarzystwo utrzymywało się z własnych składek (kupując za nie też i książki), odprowadzając ich część do zarządu
głównego. Sponsorzy znajdowali się rzadko. Ślązacy w tamtym czasie w odróżnieniu do Niemców i innych (którzy, gdy ich
osiedlano na naszych terenach otrzymywali rządową pomoc), należeli w większości
do ubogiej warstwy społecznej, odsuwani
przez pruskie władze od prawego udziału
w konsumpcji dóbr tej ziemi.
Z przeglądu dokumentacji i z faktów widać, że członkowie towarzystwa zakładali
i stanowili trzon Polskiej Organizacji Wojskowej Górnego Śląska na naszym terenie.
Byli to Jan Zuzok, Jan Kniszka, Chłapkowie, Karol Kolebacz, który to jak wynika z relacji jego krewnych był skarbnikiem w gorzyckiej jednostce POW i oddziale powstańczym Gorzyce. On właśnie
miał przejąć dowództwo oddziału Gorzyce-Rogów w I Powstaniu Śląskim (zgodnie
z treścią książki Jozefa Grzegorzka „ I Powstanie Śląskie 1919 roku w zarysie, „ po
śmierci Michalskiego, dowództwo przejął niejaki Kolebacz”); w 1921 roku wobec niemieckich pogróżek opuścił Górny
Śląsk. Nazwisko Karol Kolebacz figuruje
w dokumentacji powstańczej Instytutu im.
Jozefa Piłsudskiego w Nowym Jorku. Po-
został nam jeszcze Paweł Kolebacz, którego związku z Karolem Kolebaczem nie
udało mi się do tej pory ustalić.Był on delegatem w 1918 roku z naszych Gorzyc na
Polski Sejm Dzielnicowy, który odbył się
w Poznaniu w sali ”Apolla” 3 - 5 grudnia,
przy udziale 1100 delegatów w tym 431 ze
Śląska. W siedmioosobowej grupie powiatu raciborskiego był wybranym i uczestniczył właśnie Paweł Kolebacz z Gorzyc.
O polskiej orientacji naszych przodków
świadczy fakt, że w plebiscycie w 1921
roku przeszło siedemdziesiąt dwa procent
mieszkańców terenów naszej obecnej gminy głosowało za Polską.
W wykazie uczestników Powstań Śląskich, w którym nie zostali z różnych przyczyn wykazani wszyscy w nich uczestniczący (z przyczyn wymagających osobnego omówienia), widnieje 255 nazwisk.
Dużo to czy mało, mając na uwadze liczbę mieszkańców i fakt, że byli to mężczyźni w wieku poborowym?
A nikt ich do głosowania za Polską nie
zmuszał. Głosowanie było tajne. Wbrew
niektórym głosom, nikt też ich do udziału
w walkach, do udziału w powstaniach siłą
i groźbą nie gnał. Przy okazji - nie wiemy o niemieckich organizacjach działających na naszym terenie w tamtym czasie,
o ewentualnym udziale mieszkańców, którzy stali i walczyli po niemieckiej stronie.
Jeżeli byli nie znamy ich danych. Znając
większość nazwisk powstańców walczących po polskiej stronie, nie wiemy czy,
i kto zginął za niemiecki Śląsk. A szkoda,
bo inna wtedy byłaby dyskusja w tematach
czy debatach dotyczących Górnego Śląska
Inny rozdział to represje i tragedie, jakie
dotknęły działaczy tych organizacji (ale
i istniejących w latach międzywojnia polskich organizacji) i ich rodziny, z rąk niemieckich nazistów w i po 1939 roku.
Zapewne istnieje jeszcze wiele zapomnianych podobnych faktów i przykładów
w mrokach historii naszej Małej Ojczyzny
do odsłonięcia, które świadczą i świadczyły o silnych, nie wymuszonych autentycznych więziach naszych przodków z Polską, zadając kłam wielu współcześnie głoszonym tezom i dowodom to negującym.
Bogusław Kniszka
*Towarzystwo Czytelni Ludowych ( TCL). Organizacja oświatowa założona w 1880 roku. Kontynuowała działalność Towarzystwa Oświaty Ludowej ( patrz między innymi Karol Miarka). Prowadziła działalność na terenach Prus; Warmii, Mazur, Górnego Śląska, Wielkopolski. Sekretarzem Generalnym był ks. Antoni Ludwiczak zamordowany przez niemieckich nazistów w obozie
koncentracyjnym w Austrii. Działalność TCL przerwał wybuch II wojny światowej. Wznowiła działalność w 1945 roku. W 1950,
bez powiadomienia kardynała Stefana Wyszyńskiego rozwiązana przez komunistyczne władze PRL. Reaktywowane w 1991 roku.
*Towarzystwo Polsko – Katolickie. Organizacja powstała w 1890 roku we Wrocławiu, obejmująca zasięgiem teren Śląska.
Źródła i przypisy, wspomnienia: Ludwika Okrenta, Elżbiety Kniszka,Tomasza Zbigniewa Brzykcy,autora, jaki i nieżyjących
Wiktorii Parma, Jana Kniszka.
Internet,Wikipedia, archiwa, książki: Towarzystwa Czytelni Ludowych, instytutu im. J. Piłsudskiego w Nowym Jorku, Słownik
Delegatów na Polski Sejm Dzielnicowy 1918 roku, książki Józefa Grzegorzka „Pierwsze Powstanie Śląskie 1919 roku w zarysie”, „Oblicze literackie Śląska” wydawnictwa Związku Górnośląskiego autorstwa Czeslawy Mykity-Glensk „Teatr Polski na Śląsku w latach niewoli Narodowej” dane o Towarzystwie Czytelniach Ludowych, Towarzystwie Polsko – Katolickim, Muzeum Śląskie Pracownia Historii Powstań Śląskich.
OGŁOSZENIE
Czyszczenie dywanów i tapicerek samochodowych
oraz mebli tapicerowanych.
Firma Profesional Karcher
Tel. 503 373 127; 506 855 023
9
XVI edycja konkursu „To moja ziemia”
Laury dla
Gimnazjum Czyżowice
Tegoroczna edycja międzyszkolnego konkursu „To
moja ziemia” odbyła się 9 czerwca w sali WDK w Gorzycach. Udział w konkursie tradycyjnie wzięły trzyosobowe reprezentacje naszych gminny gimnazjów. Organizatorem w tym roku było Gimnazjum im. ks. dr. Klapucha w Czyżowicach. Pytania tegorocznego konkursu dotyczyły znajomości treści miesięcznika „U Nas”,
który to jest współorganizatorem turnieju. Ponadto młodzież musiała wykazać się ogólną znajomością historii
III Powstania Górnośląskiego i jej fragmentu tzw. bitwy
olzańskiej, której wątki zapisane są w książce D. Jakubczyka „Skarby historii, kultury i sztuki gmin pogranicza
Gorzyce i Dolna Lutynia”. Czwartym tematem konkursu
była praca graficzna z prezentacją dotyczącą miejscowości w której znajduje się dane gimnazjum.
Drużyny musiały odpowiedzieć w sumie na 12 pytań
plus praca graficzna z prezentacją, za którą można było
zdobyć maksymalnie sześć punktów za poprawność merytoryczną i pomysłowość, za estetykę wykonania i sposób prezentacji.
Najlepszą znajomością tematyki konkursu wykazała się
drużyna reprezentująca gimnazjum w Czyżowicach, która zdobyła w sumie 21 pkt. Drugie miejsce wywalczyła
drużyna gimnazjum w Gorzycach z dorobkiem 18 pkt.
Trzecie miejsce zajęli uczniowie z gimnazjum w Turzy
Śl. z dorobkiem 13 pkt., a czwarte zajęli reprezentanci
gimnazjum w Rogowie mając na koncie 8 pkt.
Uczniowie z Czyżowic wykazali naprawdę dużą wiedzą, szczególnie dotyczącą zagadnień III Powstania
Górnośląskiego. Także praca graficzna obok pracy gimnazjum z Rogowa została oceniona przez jury najwyżej. W skład jury weszli redaktorzy gazety „U Nas”:
Krystyna Okoń, Daniel Jakubczyk i Andrzej Nowak.
Konkurs w tym roku przygotowało gimnazjum z Czyżowic pod kierunkiem Eweliny Solich. Zanim drużyny
rozpoczęły rywalizację pani Solich przywitała uczestników konkursu, a także nauczycieli i przedstawicieli szkół.
Oprawę artystyczną zapewnił chór „Druha Jana” z Czyżowic pod kierownictwem Roberta Wiji. Młodzież wykonała wiązankę śląskich pieśni powstańczych.
Drużyny zostały wyróżnione dyplomami a także upominkami. Drużyna zwycięska, gimnazjum w Czyżowicach, dostała nagrodę w postaci wycieczki na Górę Św.
Anny, a także wzięła tego dnia udział w gali z okazji 90
rocznicy III Powstania Górnośląskiego w Starostwie Powiatowym w Wodzisławiu Śl. Sponsorami nagród dla
uczestników byli wójt gminy Gorzyce, ZNP w Gorzycach, basen „Nautica”, Pizzeria Tropicana u Kamana oraz
szkółka drzew i krzewów Jerzy Rebeś.
Kończąc i podsumowując tegoroczny konkurs, dyrektor
gimnazjum w Czyżowicach Stefania Rodak podkreśliła
dobre przygotowanie uczniów, a także zwróciła uwagę na
pogłębianie i utwierdzanie wiedzy przez ludzi młodych
o tym wielkim i udanym zrywie zbrojnym Górnoślązaków w celu przyłączenia tej ziemi do Rzeczpospolitej.
Fot. str. 19
A. Nowak
PS. Poszczególne gimnazja reprezentowali następujący uczniowie:
Gimnazjum Czyżowice: Sara Strączek,
Krystian Kacprzak, Dominika Nogły;
Gimnazjum Gorzyce: Karol Lenczyk,
Karolina Jędrowiak, Grzegorz Markiewicz;
Gimnazjum Rogów: Dżesika Niedzielska,
Barbara Smyczek, Małgorzata Wuwer;
Gimnazjum Turza: Katarzyna Piontek,
Katarzyna Lubszczyk, Kamil Grzegoszczyk.
Zielonym do góry (6)
Kokocz
Wielkie brawa należą się organizatorom tegorocznych, jak zwykle udanych, Dni Gorzyc. Miałem przyjemność brać czynny udział w tzw. Gorzycjadzie, czyli w drużynowym turnieju złożonym z kilku różnorodnych
konkurencji. Jedną z nich było ułożenie w ciągu 5 minut krótkiego opowiadania z wykorzystaniem określonych
wyrazów. Wśród nich znalazł się taki, który wzbudził wśród nas, uczestników konkursu, zakłopotanie. Nikt bowiem, łącznie z zespołem „Gospodyń”, czyli członkiń KGW, nie wiedział, co oznacza słowo „kokocz”. Jury
uprzejmie podpowiedziało, że to chyba roślina… Opowiadania więc pisaliśmy na wyczucie. Olśnienie, może lepiej przypomnienie, przyszło jak na szkolnym egzaminie, czyli kiedy było "po ptokach": przecież to nasza, śląska nazwa kłokoczki, bardzo ciekawego i bardzo niedocenianego krzewu ozdobnego. Nazwa, to niewątpliwie
czechizm, bo u południowych sąsiadów brzmi ona: kokoč. W naturalnym środowisku w kraju kłokoczka południowa występuje na wschodzie i południowym wschodzie. Jest pod ochroną gatunkową. Na zachodniej Ukrainie spotkałem ją w kilku miejscach, przypuszczać więc można, że jest tam rośliną pospolitą. Jej droga do naszych ogrodów była identyczna, jak wielu innych krzewów ozdobnych: azalii pontyjskiej, wawrzynka wilczełyko... W czasach oświecenia co bardziej postępowa szlachta, a przede wszystkim magnateria, wzorem Włochów i Francuzów, których najczęściej podpatrywali wysyłani po naukę żakowie, zaczęła przy swoich dworach
i dworkach urządzać parki i ozdobne ogrody. Problemem był dobór roślin. Na ich sprowadzenie z dalekiej zagranicy stać było nielicznych. Na dodatek duża część importowanych egzemplarzy nie wytrzymywała naszych
warunków klimatycznych i ginęła po pierwszej wschodnioeuropejskiej zimie. Ale wiadomo, że Polak nie tylko potrafi, ale i kombinuje. W naszych lasach rośnie (rosło!) wiele krzewów, krzewinek i bylin wyróżniających
się ciekawym pokrojem, kolorem, pięknymi kwiatami i owocami. Nic prostszego, jak je wykopać z lasu, przenieść do ogrodu i odpowiednio wyeksponować. Taki był początek podziwianych często do dziś parków i ogrodów, ale i szkółkarstwa ozdobnego. Nie przez przypadek przytoczyłem przykład azalii pontyjskiej i wawrzynka. Rosły one w naturalnym siedlisku czyżowickiego lasu. Ostatni egzemplarz wawrzynka (o azalii wiem już
niestety tylko z przekazów i opracowań) zaobserwowałem dwa lata temu. Zniknął. Miejsce to zresztą jest prawdziwym przyrodniczym skarbem. Rośnie tu mnóstwo ciekawych i rzadko spotykanych roślin warstwy leśnego
podszytu, choćby jak żywiec, marzanka czy cieszynianka. Kłokoczka niestety nie. Jest to średnio wysoki krzew
(1,5-2 m) o wyprostowanych pędach, liściach jak jesion, ale nieco większych, białych groniastych kwiatach. Jej
głównym walorem są niespotykane owoce: rozdęte, pęcherzaste, brązowe i błyszczące, zawieszone na kilkunastocentymetrowych szypułkach wygiętych w łuki. Kto raz zobaczy, nigdy tego cudu natury nie zapomni. Jeśli się nie mylę, w sąsiedztwie, chyba w Radlinie, mamy fankę kłokoczki, która stara się przywrócić jej dawne
znaczenie. A miało ono różnorodny charakter, nie tylko przyrodniczy. Było z nią związanych wiele obyczajów
ludowych i religijnych: kadzenie bydła i święcenie pól, nasiona miały chronić przed chorobami i czarami. Nie
do wiary, a jednak. Jej drewno jest wyjątkowo sztywne i twarde. Wyrabiano więc z niego laski, krzyżyki, ozdoby, a także kijanki do prania i kije do ubijania masła. Z nasion zaś, i było to przez wiele lat głównym zastosowaniem tej rośliny, nizano paciorki różańcow. Nie dość tego, uwaga pszczelarze, kwiaty są miododajne. Wracając do Gorzycjady - bardzo żałuję, że jury nie skorzystało z podpowiedzi, aby poza konkursem wyróżnić drużynę urzędniczek (pracownice Urzędu Gminy Gorzyce). Prezentowały się rewelacyjnie: filmowy włos, seksowne
stroje w optymistycznych kolorach, a przede wszystkim zaangażowanie i ambicja. Drużyna strażaków (reprezentanci OSP) musiała się mocno wysilić, aby wygrać w konkurencji przeciągania liny! Tu refleksja taka, że organizatorzy w dziedzinie równouprawnienia wyprzedzili cały świat, z Romanem Biedroniem włącznie. Może
za rok w czasie następnych Dni Gorzyc nie przeciągajmy niczego w ten sposób.
Z aktualności ogrodniczych. Najczęstszym ostatnio zadawanym mi pytaniem jest: co się dzieje z tujami? Otóż
teraz już nic się nie dzieje. Katastrofa miała miejsce 1-2 maja, kiedy po okresie ciepła, z kilkunastostopniową
dodatnią temperaturą (w słońcu), przyszła fala niskich temperatur sięgających minus 6 – 7 stopni C. Wegetacja
u żywotników, jak i u wielu innych drzew i krzewów, już ruszyła. Delikatne, przygotowane do wzrostu tkanki
zostały uszkodzone przez mróz, a były to przecież te części roślin, które miały zapewnić jej rozwój. W efekcie
mamy teraz na krzewach placki martwych pędów. Prawidłowością jest, że osłabione egzemplarze są bardziej
podatne na choroby i gradację szkodników. Ważne więc byśmy zapewnili roślinom jak najlepsze warunki wegetacji, pamiętając o utrzymaniu dostatecznej wilgoci, szczególnie u niedawno posadzonych, oraz racjonalnym
nawożeniu. Znakomite efekty daje nawożenie dolistne. Polega ono na dostarczaniu nawozów, najlepiej zawierających zarówno makro- i mikroelementy, nie przez korzenie, lecz przez części asymilujące, czyli liście, igły
i niezdrewniałe pędy. Nawóz, najczęściej płynny, rozcieńcza się wodą i polewa lub spryskuje roślinę aż do całkowitego jej zwilżenia. Zabieg stosować należy nie częściej niż raz na tydzień, w okresie bezdeszczowym i najlepiej nie w pełnym słońcu. Bezpieczne stężenie płynu wynosi 0,5 %, czyli 50 ml nawozu na 10 l. wody. Z uwagi
na to, że substancja zużywana jest przez rośliny niemal natychmiast, ten sposób ich dokarmiania możemy prowadzić nawet do końca sierpnia. Zwiększone nakłady pracy rekompensuje gwarantowany skutek, a i oszczędność, gdyż odpada zagrożenie wypłukiwania nawozu przy obfitych opadach.
Jerzy Rebeś.
NR 06/221/11
10
Ze szkolnej ławy
IX Wielka Międzynarodowa Zabawa dla Przedszkolaków w Przedszkolu im. Gąski Balbinki w Gorzyczkach.
10 maja br. w sali bankietowej Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Gorzyczkach znowu było gwarno, kolorowo i ciekawie.
Spotkali się tutaj przedszkolacy aż z 18
placówek przedszkolnych z Polski i Czech.
Reprezentowane były przedszkola
z: Ostrawy - Muglinov Hermanice i Antoszowice, z Lutyni Dolnej, nr 1 i 15 z Wodzisławia Śl, z Krzyżanowic, Bieńkowic,
Łazisk, Syryni oraz z Bluszczowa, Czyżowic, Kolonii Fryderyk, Gorzyc, Gorzyczek, Olzy, Rogowa i Turzy Śl.
Jak co roku przedszkolaków odwiedziła
spora liczba gości: senator RP Antoni Motyczka, poseł na Sejm RP Ryszard Zawadzki, którzy z wójtem gminy Piotrem Oślizło objęli patronatem tę dziecięcą imprezę; Grzegorz Utracki - wójt gminy Krzyżanowice, Mariusz Adamczyk - wójt gminy Godów, Katarzyna Kubica z Wydziału
Oświaty UG w Godowie, Czesław Zychma - zastępca wójta gminy Gorzyce, Maria Władarz - sekretarz UG w Gorzycach,
Helena Łyp - dyrektor GZOF w Gorzy-
Na Dzikim Zachodzie
cach, Daniel Jakubczyk - redaktor naczelny „U Nas”, Artur Marcisz z "Nowin Wodzisławskich", Bogusław Krótki - właściciel restauracji „REX” w Olzie oraz gospodarze imprezy - dyrektorzy Ilona Procek
i Stanisław Wujec.
„Kochani przedszkolacy, mili goście jesteśmy na Dzikim Zachodzie” - poinformowała jedna z prowadzących pań w
pięknym indiańskim stroju.
I rozpoczęła się pełna niespodzianek zabawa. W nastrój wprowadził uczestników
i obserwatorów zabawy wierszyk o zachodzącym nad prerią słońcu i pląs Indian wokół ogniska. A potem dał się słyszeć odgłos
końskich kopyt, „strzelanina” - wszystko
na tle piosenki „Dziki, dziki Zachód” z „Bolka i Lolka”.
Wrażenie zrobiła też kilkunastoosobowa grupa „kowbojów”, która na konikach
na biegunach wykonała rytmiczny taniec
do popularnej melodii z filmu o Dzikim
Zachodzie. W trakcie dogłębnie przemyślanej, kształcącej zabawy mali „Indianie” - wszyscy w niezwykle pomysłowych
Łężczok – miejsce spotkań
Najpiękniejszy jest wiosną – mówi Stanisław Grzonka nauczyciel Gimnazjum w Gorzycach. Ale warto go odwiedzać o każdej porze roku. Wśród pięknej przyrody można
odnaleźć ciszę i spokój. Łężczok to miejsce wyjątkowe, unikatowe w skali całego kraju. Ten niezwykły rezerwat przyrody położony jest w pradolinie Odry, na terenie Parku
Krajobrazowego „Cysterskie Kompozycje Krajobrazowe Rud Wielkich”. Na tych terenach od wieków panowały idealne warunki dla rozwoju rolnictwa i gospodarki stawowej. Od XIV wieku gospodarka stawowa Łężczoka nieodłącznie związana była z działalnością zakonu Cystersów.
Obszar rezerwatu cechują doskonałe warunki dla rozwoju bogatej flory i fauny. Wśród
500 gatunków roślin 30 podlega ścisłej ochronie. Na szczególną uwagę zasługują: kotewka orzech wodny oraz kilkaset drzew pomnikowych. Na 408 ha można spotkać 190
gatunków ptaków, co stanowi ponad połowę gatunków żyjących w Polsce. Można podziwiać orła bielika, bociana czarnego, czaplę siwą i łabędzia niemego. Teren rezerwatu zamieszkują również liczne płazy i gady. Warto wymienić: kumaka nizinnego, traszkę, ropuchę szarą i rzekotkę drzewną.
Mimo, iż w czasach Cystersów Łężczok był miejscem znanym, odwiedzanym przez
cesarza niemieckiego Wilhelma II, Jana III Sobieskiego czy poetę Josepha von Eichendorffa, w XXI wieku został zapomniany. Warto pamiętać i odwiedzać tak niezwykłe
miejsce – przekonuje Stanisław Grzonka. Staramy się promować wiedzę o tym miejscu
wśród naszych uczniów. Dzięki projektowi „Szkoła XXI wieku” w ramach koła przyrodniczo-ekologicznego mogliśmy w tym roku kilkakrotnie odwiedzać Łężczok. Zachęcamy młodzież do odwiedzania tego miejsca wraz z rodzinami. Trzeba poznać to miejsce, aby należycie je chronić.
Redakcja gazetki szkolnej
„Szkoła w trampkach”
Adriana Durczok, Barbara Adamczyk,
Barbara Niedźwiedź
NR 06/221/11
strojach - wykonywali samodzielnie indiańskie pióropusze z kolorowych piórek,
wysłuchali pięknej bajki o indiańskim plemieniu „Tuka-Tuka”, w trakcie której naśladowali ryki dzikich zwierząt, tętent kopyt końskich, szum drzew i wody w rzece, jazdę na koniu, przechodzenie po kładce, rozsuwanie przybrzeżnych szuwarów,
napinanie cięciwy łuku do strzału, ucieczkę przed bizonami, palenie fajki pokoju.
A potem z pociętych elementów dzieci
składały sylwetkę Indianki, pokonywały
leśną ścieżkę (aby nie wypaść z trasy) na
hulajnogowym koniu, z „zaczarowanej”
skrzyni skarbów losowały różne przedmioty i ilustracje, a potem określały do
kogo należą - do Indian czy do kowbojów.
Sprawdzały swoją celność - rzucając kulami w wieże ułożone z plastikowych kubeczków. Wielce fascynująca dla małych
kowbojów okazała się zabawa w poszukiwanie skarbów. Duże misy z piaskiem a w nich ukryte skarby: błyszczące kolorowe koraliki i szkiełka, które stawały się
własnością małego kowboja. Trzeba było
tylko przesiać piasek przez sito! Jakaż to
była frajda!
Na koniec zaproszono wszystkich przedszkolaków i gości na słodki poczęstunek.
Po nim dzieci odebrały z rąk organizatorów pamiątkowe upominki i dyplomy dla
swoich przedszkoli.
Na podwórku przedszkola na małych
kowbojów i Indian czekała jeszcze prawdziwa i atrakcyjna niespodzianka: kowboj
z powozem zaprzężonym w piękne kucyki
zapraszał na przejażdżkę. Błyszczące oczy
przedszkolaków i radosny gwar był najlepszą nagrodą dla organizatorów tej kolejnej
fascynującej zabawy edukacyjnej.
Obserwując ten „Dziki Zachód”
w Przedszkolu im. Gąski Balbinki, zastanowiliśmy się, co wymyślą i czym zaskoczą przedszkolaków i gości organizatorzy
X Jubileuszowej Międzynarodowej Zabawy dla Przedszkolaków w roku przyszłym.
Że będzie to coś niebanalnego i oryginalnego - nikt nie wątpił!
Krystyna Okoń
Z wizytą w Brukseli
31 kwietnia o godzinie 18.00 uczniowie Gimnazjum w Gorzycach wyjechali na czterodniową wycieczkę do Luksemburga i Belgii, która była sponsorowana przez fundusze
europejskie. Udział w wycieczce brali najbardziej aktywni uczniowie, którzy osiągnęli
najwyższą frekwencję w kołach zainteresowań. Wyjazd był możliwy dzięki projektowi
„Szkoła XXI wieku” realizowanemu przez Gimnazjum w Gorzycach.
Luksemburg i Belgia wywarły ogromne wrażenie na wszystkich uczestnikach wycieczki. Mieliśmy okazję zobaczyć rynek i wspaniałe ogrody Luksemburgu. Mogliśmy
także zapoznać się z kulturą i historią Belgii. Podczas zwiedzania Brukseli podziwialiśmy Pasaż św. Huberta prowadzący do Grand-Place, rynku brukselskiego, z okazałymi
gotyckimi budowlami wpisanymi na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Wielkie
wrażenie na uczestnikach wycieczki zrobił również Atomium - monumentalny model
atomu żelaza, powiększony 150 miliardów razy. Dla wielbicieli słodyczy nie lada gratką była wizyta w belgijskim Muzeum Czekolady. Każdy łakomczuch mógł spróbować
wspaniałej czekolady i dowiedzieć się jaka jest jej historia, i jak się ją produkuje. Na
długo w pamięci pozostanie nam również wizyta w Parlamencie Europejskim, do którego zaprosił nas osobiście jego przewodniczący prof. Jerzy Buzek.
Uczniowie Gimnazjum w Gorzycach na długo zapamiętają tę niezwykłą wycieczkę.
Redakcja gazetki „Szkoła w trampkach”
Aneta Palik, Paulina Morawiec
11
VII Międzygminny Konkurs Ortograficzny dla uczniów klas IV-VI
szkół podstawowych.
Zdobywca Złotego Pióra
17 maja 2011 r. po raz siódmy Zespół Szkolno-Przedszkolny w Gorzyczkach zaprosił uczniów
klas IV-VI szkół podstawowych gmin Gorzyce, Godów i Krzyżanowice do udziału w konkursie
ortograficznym o tytuł „Zdobywcy Złotego Pióra”.
W konkursie, który zakłada propagowanie kultury języka ojczystego oraz znajomość zasad ortografii i interpunkcji w tym roku udział wzięli:
- Katarzyna Wieczorek (kl. V) i Natalia Bedrunka z SP Chałupki,
- Wiktoria Ostapińska (kl. V) i Robert Wiśniewski z SP Zabełków,
- Robert Mitko (kl. V) i Wiktor Masztafiak (kl. VI b) z SP Skrzyszów,
- Julia Wach i Mateusz Łozowski z SP Łaziska Rybnickie,
- Rafał Kłosek i Iwona Drabiniok z SP Gołkowice,
- Karolina Kubica i Katarzyna Pukowiec z SP Godów.
Gminę Gorzyce reprezentowali:
- Anita Gardjan (kl. VI) i Natalia Widenka (kl. V) - SP Gorzyce,
- Małgorzata Wojak (kl. VI), Wiktoria Malinowska (kl. VI) - SP Turza Śl.,
- Martyna Konieczna (kl. V), Natalia Konieczna (kl. V) - SP Rogów,
- Adam Gensty (kl. IV), Martyna Gajda (kl. VI), Jakub Ciok (kl. IV) - SP Bluszczów,
- Anna Bortlik (kl. V), Maja Grabiec (kl. V) - SP Gorzyczki.
Do pisania dyktanda uczestników konkursu przygotowali: Marta Poremba, Ewa Boriński, Iwona Krupa, Agnieszka Leśniak, Justyna Hudek, Jolanta Janetta, Beata Bienia, Elżbieta Krzysztofczyk-Kosek, Justyna Chrzan, Czesława Kolarska, Izabela Koczy, Elżbieta Bedrunka, Justyna Stokłosa, Katarzyna Ciuraj i Marta Grochowska.
Autorką tekstu dyktanda była Katarzyna Hawel - doradca metodyczny języka polskiego.
Napisane dyktanda oceniały: Maria Wierzgoń, Katarzyna Ciuraj i Krystyna Okoń.
Tegorocznym zwycięzcą konkursu ortograficznego i „Zdobywcą Złotego Pióra” została Katarzyna Wieczorek - uczennica kl. V ze Szkoły Podstawowej w Chałupkach.
II miejsce w konkursie stało się udziałem Mai Grabiec - uczennicy kl. V z Zespołu SzkolnoPrzedszkolnego w Gorzyczkach. III miejsce przypadło Natalii Bedrunce (kl. IV) z SP w Chałupkach.
Laureatkom zwycięstwa w konkursie pogratulowali dyrektorzy ZSP w Gorzyczkach - Stanisław Wujec i Ilona Procek oraz organizatorki konkursu - Teresa Walter i Marta Grochowska. Oni
też wręczyli laureatkom konkursu nagrody, a wszystkim pozostałym uczestnikom oraz ich opiekunom okolicznościowe dyplomy.
I i III miejsce w tegorocznym konkursie jest niewątpliwie sukcesem uczniów i nauczycieli Szkoły Podstawowej w Chałupkach, tym większym, bo tekst dyktanda był wyjątkowo trudny. Z II miejsca swojej reprezentantki cieszyli się także organizatorzy tegorocznego konkursu.
K. Okoń
Aktywny w szkole – Aktywny w życiu
1 czerwca 2011 roku w Gimnazjum w Rogowie odbył się IV Festiwal Nauki zorganizowany w ramach projektu „Aktywny w szkole – Aktywny w życiu”.
Na festiwal przybyli wójt gminy Gorzyce –
Piotr Oślizło, zastępca wójta – Czesław Zychma , radni gminy Gorzyce – Konrad Kamczyk
i Stanisław Witosz, sołtys Rogowa – Halina Zbroja, rodzice uczniów, nauczyciele
i uczniowie.
Hasło imprezy brzmiało: „Z ekologią na ty!”
Na początek dyrektor szkoły Pani Aleksandra
Mrajca powitała gości i zapoznała ich z założeniami projektu oraz przebiegiem jego realizacji
w szkole. Następnie uczniowie biorący udział
w projekcie „Aktywny w szkole – Aktywny
w życiu” pochwalili się wynikami swojej pracy,
przedstawili sprawozdania z zajęć Kół Naukowych Młodych, które rozwijają ich zainteresowania oraz zajęć Wsparcie i Pomoc, które pomogły im w przygotowaniu się do lekcji matematyki, fizyki i biologii. Goście obejrzeli również prezentacje multimedialne z 3-dniowych
wycieczek naukowych do Krakowa i Łodzi.
Kolejnym punktem programu był pokaz mody
ekologicznej, w którym wykorzystano materiały odpadowe, a powstałe stroje były mało kosz-
towne, praktyczne i bardzo oryginalne.
Następnie odbyła się cześć artystyczna –
uczniowie przygotowali przedstawienie podejmujące temat recyklingu i sortowania śmieci. Występ pokazał, że żyjemy w czasach wielkich wyzwań ekologicznych i to od nas zależy dalszy los Ziemi. Bardzo istotnym punktem
imprezy był konkurs ekologiczny, skierowany
do uczniów gimnazjum oraz gości. Uczestnicy
konkursu wykazali się wielką znajomością tematu i zostali nagrodzeni słodkimi upominkami.
Podczas festiwalu goście wysłuchali również
wielu piosenek podejmujących tematy związane
przyrodą i matką Ziemią, które profesjonalnie
wykonały uczennice i uczniowie Gimnazjum w
Rogowie. Na koniec goście zostali zaproszeni
na mały poczęstunek i zapoznali się z plakatami
przegotowanymi przez uczestników projektu.
Projekt „Aktywny w szkole – Aktywny
w życiu” przygotowany został przez Uniwersytet Śląski i współfinansowany jest z funduszy
unijnych. Działania z nim związane prowadzone są w Gimnazjum w Rogowie od października 2009 roku.
Gimnazjum Rogów
VI Powiatowy Konkurs
Języka Angielskiego
20 kwietnia 2011roku, tradycyjnie już
w salach Powiatowego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli, odbył się VI Powiatowy Konkurs Języka Angielskiego dla
uczniów klas 4-6 organizowany przez
Szkołę Podstawową w Olzie oraz Szkołę Podstawową nr 1 w Pszowie. W tegorocznej edycji uczestniczyło 84 uczniów
z 32 szkół powiatu wodzisławskiego i raciborskiego.
VI Powiatowy Konkurs Języka Angielskiego różnił się od poprzednich edycji rozszerzonym zasięgiem. W tym roku
wraz z uczniami naszego i raciborskiego
powiatu testy konkursowe pisali uczniowie ze szkół podstawowych gminy Narol, szkół powiatu cieszyńskiego, z szkoły podstawowej z Puław oraz Końskowoli.
Ponadto od tego roku Powiatowy Konkurs
Języka Angielskiego dla uczniów klas 4-6
został objęty patronatem przez wydawnictwo Express Publishing.
Laureatami konkursu zostali w kategorii
uczniów klas szóstych: 1 miejsce - Paulina Klimanek z ZSP 6 w Wodzisławiu Śl.,
2 miejsce - Marta Pukowiec z SP 2 Wodzisław Śl., 3 miejsce Michalina Szczęsny
z SP Czyżowice, 4 miejsce Wiktoria Reich
z SP 28 Wodzisławiu Śl., 5 miejsce Aleksandra Pająk z SP Marklowice i 6 miejsce
Patrycja Kalbarczyk z SP 2 Rydułtowy.
W kategorii uczniów klas piątych 1 miejsce zajęła Marta Kasperczyk z SP 1 Gorzyce, 2 miejsce - Ewa Duda z SP 2 Wodzisławiu Śl., 3 miejsce Krzysztof Widenka
z SP 5 Wodzisławiu Śl., 4 miejsce - Maja
Fałek z SP 3 w Radlinie, 5 miejsce Rafał
Kłosek z ZS Gołkowicach i 6 miejsce Jakub Pośpiech z SP 1 Pszów.
W klasach czwartych 1 miejsce zdobył Bartosz Sawicki z ZS 2 w Wodzisławiu Śl., 2 miejsce zajął Kacper Zalewski z SP 10 w Wodzisławiu Śl., 3 miejsce
Kinga Otlik z SP 3 w Radlinie, 4 miejsce
Bartłomiej Jeremiasz z ZSP 2 w Wodzisławiu Śl., 5 miejsce Jan Szałek z SP nr 3
w Wodzisławiu Śl., a 6 Artur Iwański z SP
2 Wodzisławiu Śl.
Uroczystość wręczenia nagród laureatom w tym roku odbyła się 16 maja 2011
roku w Szkole Podstawowej nr 1 w Pszowie. Przybyło na nią wielu znakomitych,
gości między innymi posłowie Adam Gawęda i Ryszard Zawadzki, przedstawiciele Kuratorium Oświaty, Urzędu Miasta
w Pszowie i Gminy w Gorzycach, reprezentanci wydawnictw. Wyróżnieni uczniowie otrzymali atrakcyjne nagrody, między
innymi: słowniki, książki, myszki do komputerów, piękne wydania albumowe, plecaki, torby, koszulki, czapki, notesy i jeszcze wiele innych. Ponadto, podobnie jak
w latach poprzednich, uczniowie nagrodzeni w kategorii klas szóstych, dzięki
przychylności dyrektorów gimnazjów zostaną przyjęci do klas z rozszerzonym programem języka angielskiego bez konieczności zdawania egzaminu z tego przedmiotu. Wszystkim laureatom serdecznie gratulujemy i zapraszamy w przyszłym roku!!!
Niekonwencjonalna forma otwartych zajęć dla rodziców
w turskim gimnazjum
Eksperymentowali!
17 maja br. Monika Hejczyk, nauczyciel
chemii i fizyki w Gimnazjum w Turzy Śląskiej wraz z grupą uczniów przygotowała bardzo ciekawy dzień, podczas którego
poprzez nauki ścisłe uczniowie integrowali się ze swoimi rodzicami. Wspaniała forma aktywnego uczestnictwa w zajęciach
stała się platformą porozumienia i świetnej zabawy. Sylwia Banasiak, mama jednego z uczniów mówi: zaskakujące było
doświadczenie z skorupkami jajek. W życiu bym nie przypuszczała, że uniosą taki
ciężar oraz że nawy kościelne i łuki są
w podobny sposób konstruowane. Zajęciom towarzyszyła prezentacja multimedialna przygotowana przez uczniów, która była retrospekcją z odbytych już zajęć
eksperymentalnych, a także pokaz multimedialny pt. „Czarne dziury” autorstwa
Doroty Psoty i Martyny Łepik (uczennice biorące udział w II-etapie I Regionalnego Konkursui Astronomicznego „Śladami Heweliusza” dla uczniów gimnazjum
oraz szkół ponadgimnazjalnych).
Drugi pokaz doświadczeń (2 czerwca)
turscy gimnazjaliści przygotowali dla swoich kolegów i koleżanek z Olzy.
Cieszy mnie, że nauka nie idzie w las.
Że uczniowie potrafią świetnie opracować, przygotować materiał i go wyłożyć.
Pokonać to, co dla nich najtrudniejsze, zaprezentować swoje możliwości przed rodzicami. I tutaj spisali się na medal. Najważniejsze jest to, że nasi absolwenci dadzą sobie radę w świecie – z entuzjazmem
podkreśla nauczycielka Monika Hejczyk.
Pomysłodawcom i wykonawcom gratulujemy pomysłu!
Bibianna Dawid
NR 06/221/11
12
Spotkanie z misjonarzem
Stało się tradycją, że każdego roku w
szkole gościmy misjonarza, który przybliża uczniom problematykę mieszkańców dalekich, ubogich krajów. Opowiada o dzieciach, rówieśnikach naszych
uczniów, o ich życiu codziennym i problemach z tym związanych. Egzotyczne
opowieści są zwykle ilustrowane barwnymi eksponatami, które przywożą goście.
Instrumenty, plecaki, obrazy i odzież,
a także przybory użytku codziennego,
które, choć wykonywane bardzo prostymi technikami, budzą żywe zainteresowanie dzieci i zapadają głęboko
w pamięć.
11 maja 2011 r. na zaproszenie Kółka Misyjnego działającego prze Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Gorzyczkach przybył
do nas misjonarz, o. Izaak z Zakonu Franciszkanów w Katowicach - Panewnikach.
Spotkanie rozpoczęło się krótką inscenizacją członków koła.
O. Izaak opowiadał o Boliwii w Ameryce Południowej, o zwyczajach, kulturze, klimacie i pracy duszpasterskiej na tym terenie. Swoje opowiadanie wzbogacił interesującym pokazem multimedialnym. Jeden
z filmów przedstawił kilkoro dzieci, któ-
re wesoło śpiewały i tańczyły
oraz opowiadał
historię życia
dzieci mieszkających w Boliwii. W czasie spotkania
mieliśmy możliwość oglądania i dotykania przywiezionych z misji ciekawych
rekwizytów takich jak dzida, instrumenty muzyczne,
własnoręcznie haftowane przez lokalnych
mieszkańców makaty i torebki.
Dzieci zadawały pytania misjonarzowi,
który bardzo chętnie na nie odpowiadał .
W podziękowaniu delegacja uczniów wręczyła Ojcu kwiaty i zapewniła o modlitwie.
Na spotkaniu panowała miła atmosfera
i każdy z zapartym tchem słuchał opowieści misjonarza. Myślimy, że choć spotkanie
trwało krótko to i tak każdy będzie miło, ale
i z refleksją je wspomniał.
Członkowie kółka z opiekunem
Pierwsze uczniowskie
doświadczenia drogą do wiedzy
W roku szkolnym 2010/ 2011 w Szkole Podstawowej w Rogowie realizowany był III etap Projektu "Pierwsze uczniowskie doświadczenia drogą
do wiedzy" współfinansowany przez
Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego oraz budżet państwa.
Beneficjentem projektu była grupa Edukacyjna S.A, a instytucją pośredniczącą - Ministerstwo Edukacji Narodowej.
Głównym celem projektu było wdrożenie elastycznego modelu edukacji, dostosowanego do indywidualnych potrzeb
i możliwości uczniów, z wykorzystaniem
nowatorskich metod i treści kształcenia.
Projekt zakładał , że "każde dziecko jest
zdolne" i opierał się na koncepcji inteligencji wielorakich amerykańskiego psychologa Howarda Gardnera.
III etap projektu był realizowany przez
uczniów klasy I b pod kierunkiem Marioli Biczysko.
Uczniowie w czasie 48 godzin zajęć
pozalekcyjnych zgłębiali tajemnice świa-
ta przyrody, baśni i bajek. Praca ukierunkowana była wokół tematu" Świat wokół nas ... ".
Dzieci korzystały z bogatego zestawu
środków dydaktycznych otrzymywanych
przez szkołę w ramach realizacji projektu. Były to: zestawy Logico, bajki na płytach, pacynki, teatrzyk dziecięcy, mozaiki, ser szwajcarski, zestaw instrumentów
perkusyjnych, gry planszowe, stojak z akcesoriami sportowymi, chusta animacyjna.
Praca z dziećmi prowadzona była podczas zajęć obowiązkowych w ramach realizacji podstawy programowej oraz na zajęciach dodatkowych.
3 czerwca 2011r. 20 uczniów zakończyło
III etap projektu. Podczas końcowej dwugodzinnej prezentacji uczniowie zaprezentowali osiągnięcia i efekty swojej pracy.
Na pamiątkę udziału w projekcie wszyscy pierwszoklasiści otrzymali pacynkę- myszkę.
Wśród gości oglądających prezentację
końcową byli rodzice.
Jolanta Wuwer
Aleksandrą Kucza
13 maja 2011 (piątek) odbyły się w
Gimnazjum im. ks. dr. Gustawa Klapucha w Czyżowicach „Śląskie potyczki gimnazjalistów”. Całość gwarą prowadzili Karolina Bażan i Daniel Łuska.
Karolina: Fest się radujymy, że tak moc
was prziszło. Pjyknie wos witomy. Momy
nadzieja, ze się wom bydzie podobać.
Daniel: Tak my se umyślili, że latoś pośpjywomy po naszymu. A wjycie, że my tu
w gimnazjum w Czyżowicach jak se co
umyślimy, to zaroz zrobjymy.
Karolina: Mogliście to słyszeć! Cołki tydzień my tu durch śpiewali, co by dzisio
gańby nie było! I tak se myśla, że się dokulomy do końca!
Daniel: Każdo klasa zaśpiywo 2 pieśniczki – jedna patriotyczno a drugo weselszo,
kiero wszyscy znomy. Ale to potym!
Karolina: Nimożymy śpiewać w Czyżowicach bez ,,Czyżowianek”. Witomy Wos
serdecznie i zaproszomy na scyna! Tuż
śpiywejcie!
I po potyczkach gimnazjalistów!
Gościnnie w trzech utworach wystąpił
zespół Czyżowianki z akordeonistą Henrykiem Sosną. Jak powiedział Daniel „my
som fest zdolni”, więc uczniowie zagrali
w gwarze ślaskiej „Kopciuszka”. Brawurowo zagrana sztuka wzbudziła aplauz publiczności. Karolina zapowiedziała chór:
Nasz chór „Dh Jana” tyż piyknie śpiywo i
to wszyscy wiedzom. Cieszymy się, bo dzisio też wystąpi. Zapraszomy” Chór wykonał trzy utwory nawiązujące do historii powstań śląskich. Następnie wszyscy goście
i uczniowie przenieśli się na salę gimnastyczną. Tam odbył się szkolny konkurs
„Pośpiewomy po naszymu”. Klasy przygotowały dwa utwory – jeden patriotyczny związany z powstaniami, drugi biesiadny związany ze Śląskiem. W jury zsiadły
„Czyżowianki” z Heleną Muchą na czele. W nastrój wprowadziła Ania Bujnowska, śpiewając pięknie pieśń „Gdybym to
ja miała”. Wybór najlepszej klasy był bardzo trudny. Uczniowie zaangażowali się
i w śpiewanie, i w scenografię, i w ruch
sceniczny. Nagrody tradycyjnie ufundowała Rada Rodziców z Grażyną Klon. Na
koniec, dzięki rodzicom, wszyscy mogli
skorzystać ze słodkiego poczęstunku. Następne potyczki już za rok! Zapraszamy!
Gimnazjum Czyżowice
Trzecia klasa z ZSP z Gorzyczek na Zielonej Szkole w Jastrzębiej Górze.
Żal stąd odjeżdżać!
Od 18.05 do 31.05 br. 19 trzecioklasistów z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego spędziło miłe chwile na Zielonej Szkole w Jastrzębiej Górze. Pogoda cały czas nam sprzyjała.
Temperatura dochodziła nawet do 28 C. Codziennie więc kilka razy chodziliśmy nad
morze zażywać słonecznych kąpieli. W centrum miasteczka znajdował się nasz ośrodek
"Trzy Korony". Świeżo wyremontowane wnętrze lśniło czystością. Pokoje były trzyi czteroosobowe. Łazienki na wysoki połysk. Jedzenie było bardzo smaczne i urozmaicone. Większość z nas chodziła po repetę. Nikt z nas nie narzekał na nudę. Zwiedziliśmy: Trójmiasto (oceanarium, starówkę, port, spacerowaliśmy po molo w Sopocie),
Hel (oglądaliśmy karmienie fok w fokarium, odbyliśmy rejs statkiem po morzu), podziwialiśmy morze z latarni w Rozewiu.
Największą jednak atrakcją było zjeżdżanie na wydmach w Łebie. Podróż meleksami
NR 06/221/11
też zrobiła na nas ogromne wrażenie. Oprócz tego kąpaliśmy się w basenie w ośrodku ZEW Morza. No i najważniejsze, codziennie robiliśmy zakupy w sklepikach na ryneczku. Kupowaliśmy muszelki, bursztyny, widokówki i inne pamiątki oraz lody, gofry, frytki. W wolnych chwilach (a było ich mało) oglądaliśmy filmy, była dyskoteka,
karaoke. A ognisko i pieczenie kiełbasy mieliśmy w prawdziwym wąwozie. Wszystko to zorganizował nam przemiły i sympatyczny kierownik ośrodka, pan Bartek, który dwoił się i troił, aby było nam tam jak najlepiej. Dwa tygodnie laby szybko zleciały i czas wracać do szkoły. Długo jeszcze będziemy wspominać te cudowne chwile w Jastrzębiej Górze. Dziękujemy wychowawcy kl. III pani Ewie, opiekunom, panu
Bartkowi i rezydentowi.
Uczniowie kl. III ZSP w Gorzyczkach
13
Pierwsza w gminie i jedyna w powiecie
„Szkoła Odkrywców Talentów” w Czyżowicach
Kończący się niedługo rok szkolny
Ministerstwo Edukacji Narodowej ogłosiło Rokiem Odkrywania Talentów. Ta
akcja ma zainspirować szkoły do angażowania się poprzez różnorodne działania w odkrywanie, wspieranie i rozwijanie szczególnych uzdolnień dzieci i młodzieży w zakresie nauki, techniki, twórczości artystycznej i sportu.
Aby wziąć udział w tej ogólnopolskiej
akcji, szkoła musi posiadać co najmniej
trzech nauczycieli, którzy systematycznie prowadzą prace z uczniami szczególnie uzdolnionymi. Czyżowickie gimnazjum spełnia regulaminowe wymagania
akcji z naddatkiem. Czterech nauczycieli spośród grona pedagogicznego tej placówki pracuje według specjalnie opracowanych programów z uczniami uzdolnionymi. Joanna Grabarczyk pracuje z dwoma sekcjami - matematyczną i naukowo-techniczną w Naukowym Kole Młodych. Zajęcia sportowe dla utalentowanych prowadzą Marek Kurasz i Małgorzata Rozmus w szkolnym klubie Sparta
Czyżowice. Młodzi sportowcy z Czyżowic odnoszą krajowe i międzynarodowe
sukcesy w hokeju stołowym i w biegach
na orientację. W gimnazjum jest też możliwość rozwijania talentów muzycznych.
Robi to Robert Wija na próbach z obchodzącym w tym roku swoje dziesięciolecie
chórem im. dh Jana Szczepańczyka oraz
na zajęciach z uczniami grającymi na różnych instrumentach.
Uczniowie czyżowickiego gimnazjum
rozwijają także swoje zamiłowania w zakresie szeroko rozumianej służby społecznej i pomocy potrzebującym. Zajęcia
z wolontariatu uczniowie realizują pod
kierunkiem Moniki Oślizło. Sekcja wolontariatu mimo, że najmłodsza również
ma spore osiągnięcia. Angażuje się w róż-
ne akcje charytatywne i pomocowe. Ma na
swoim koncie „Adopcję na odległość” na
rzecz dzieci Madagaskaru i Sudanu. „Grała” też z Wielką Orkiestrą Świątecznej
Pomocy Jurka Owsiaka. Lista osiągnięć
i sukcesów czyżowickich gimnazjalistów
i ich nauczycieli w czterech - zgłoszonych
do akcji odkrywania talentów - dziedzinach jest długa i różnorodna. Znalazły
one uznanie w oczach Ministerstwa Edukacji Narodowej i gimnazjum czyżowickie jako pierwsze w gminie i jedyne w powiecie znalazło się na ogólnopolskiej mapie szkół pracujących nad odkrywaniem
talentów oraz uzyskało tytuł „Szkoły Odkrywców Talentów”. Pedagogów pracujących z utalentowaną młodzieżą uhonorowano z tej okazji dyplomami i wiązankami kwiatów. Otrzymali je z rąk dyrektor
gimnazjum Stefani Rodak i wójta gminy
Piotra Oślizło.
2 czerwca br. w czyżowickim gimnazjum, z udziałem władz samorządowych
gminy i starostwa wodzisławskiego odbyła się uroczystość odsłonięcia na budynku upamiętniającej wyróżnienie tabliczki
z napisem „SZKOŁA ODKRYWCÓW
TALENTU”. Aktu odsłonięcia dokonali
Adam Zdziebło z Ministerstwa Rozwoju
Regionalnego i wójt gminy Piotr Oślizło
w obecności młodzieży, nauczycieli i licznych gości wśród których byli: senator RP
Antoni Motyczka, poseł na sejm RP Ryszard Zawadzki, Tadeusz Skatuła - starosta wodzisławski, Czesław Zychma - zastępca wójta gminy Gorzyce, Krzysztof
Małek - Przewodniczący Rady Gminy
w Gorzycach, radny Jan Worek, sołtys
Marian Jureczko i Aleksandra Kucza przewodnicząca Rady Rodziców.
Pozostała część uroczystości odbyła się
w patio szkoły. Tutaj prowadząca Ewelina Solich jeszcze raz serdecznie powita-
Międzyszkolny Przegląd Piosenki Religijnej w Rogowie
Ulubione piosenki bł. Jana Pawła II
18 maja br. w kościele parafialnym
pod wezwaniem Najświętszego Serca
Pana Jezusa w Rogowie odbył się finałowy koncert Międzyszkolnego Przeglądu Piosenki Religijnej pod hasłem „Ulubione piosenki bł. Jana Pawła II”. Organizatorami przeglądu byli: Siostra Krystiana i Katarzyna Kasperczyk z miejscowej Szkoły Podstawowej.
Zgromadzonych w kościele uczestników
przeglądu oraz słuchaczy serdecznie powitali: dziekan dekanatu gorzyckiego ks. Jan
Ficek oraz dyrektor Szkoły Podstawowej
w Rogowie - Ilona Kisiel. Potem przeglądowy koncert pięknie poprowadziła Ewelina Płaczek. Ulubione piosenki papieża
Jana Pawła II przedstawiły słuchaczom:
w grupie wiekowej kl. I-III:
zespoły SP nr. 2 z Gorzyc i SP z Rogowa
w grupie wiekowej kl. IV-VI:
zespoły szkoły podstawowej z Turzy Śl
i Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Gorzyczkach oraz duet SP w Rogowie.
W koncercie wystąpili także soliści:
w grupie wiekowej klas I-III byli to:
- Maria Spałek z SP Nr 2 w Gorzycach,
- Jakub Kwaśnica z SP w Rogowie.
w grupie wiekowej klas IV-VI zaśpiewali:
- Julia Grzebak z SP w Turzy Śl.,
- Agnieszka Toman z ZSP w Gorzyczkach.
Wśród zaśpiewanych przez solistów i zespoły ulubionych piosenek bł. Jana Pawła
II znalazły się: „Barka”, „Zaufaj”, „Jeśli
nie wiesz gdzie iść”, „Jest zakątek na tej
ziemi”, „Hej bystra woda” i „Kiedy ranne wstają zorze”.
W komisji oceniającej występy uczestników przeglądu zasiedli: ks. dziekan Jan
Ficek, ks. proboszcz Leonard Malorny, Urszula Wachtarczyk (muzyk, instrumentalistka i wokalistka), Bibianna Dawid (dy-
ła wszystkich obecnych na uroczystości.
Potem zgromadzeni oglądali przygotowaną przez młodzież inscenizację ewangelicznej przypowieści o dobrym panu,
który obdarował swoich poddanych talentami, nagradzając po czasie tych, którzy własnym wysiłkiem i pracą otrzymane talenty pomnożyli. W trakcie inscenizacji ze sceny padło wiele pięknych słów
wartych przemyślenia: „bądź zawsze sobą
- nie kopiuj”, „świat i ludzie ciebie potrzebują - nie zamykaj się przed nimi”, „rośnij
dla siebie i dla innych”. I najważniejsze
z nich: „wielkimi są ci, którzy wysiłkiem
i pracą są w stanie rozwijać aż po mistrzostwo otrzymane zdolności i talenty”.
Występ gimnazjalistów nagrodzono
w pełni zasłużonymi brawami. Bardzo podobał się również utrzymany w nastroju
inscenizacji popis chóru im. dh. Jana. Po
występach oddano głos zaproszonym gościom. Wszyscy gratulowali szkole, pedagogom i uczniom osiągniętych sukcesów,
a w efekcie - wyróżnienia tytułem „Szkoły Odkrywców Talentów”. Zwracali uwagę na trafny wybór tematu uczniowskiego przedstawienia. Dyrektor gimnazjum
Stefania Rodak podsumowując wydarzenie tego dnia w swoim gimnazjum, powiedziała: - „Misją dobrej szkoły jest od-
krywanie i rozwijanie uzdolnień i talentów. Osiągane na tym polu efekty i sukcesy są w równym stopniu zasługą nauczycieli i uczniów, którzy z dużym zaangażowaniem, wręcz pasją, biorą udział w zajęciach dodatkowych. Złożyliśmy stosowny wniosek do Ministerstwa Edukacji Narodowej, podejmując jego wyzwanie. Ministerstwo zauważyło nasz wysiłek i oceniło. I tak znaleźliśmy się wśród 89 innych szkół śląskich wyróżnionych tytułem „Szkoły Odkrywców Talentów”. Ten
fakt bardzo nas cieszy, ale jeszcze bardziej
zobowiązuje.”
Na zakończenie uroczystości goście
zwiedzali nowoczesne, świetnie zaaranżowane i dobrze wyposażone pracownie
szkolne. Mieli też okazję obejrzeć dwa
projekty edukacyjne - makiety przestrzenne Czyżowic - wykonane przez gimnazjalistów jako prace zespołowe. Obydwa
projekty wzbudziły podziw oglądających.
Czyżowickie gimnazjum liczy aktualnie 114 uczniów. Jest niewielką placówką oświatową o dużych ambicjach. Stawia
przed sobą wielkie cele, realizuje je wytrwale i z sukcesem. Tytuł „Szkoły Odkrywców Talentów” jest tego najlepszym
przykładem.
Fot. str. 19
K. Okoń
rektor WDK Czyżowice), Krystyna Okoń
(red. „U Nas”).
Laureatami przeglądu zostali:
- Jakub Kwaśnica - SP Rogów w grupie
wiekowej klas I-III,
- Julia Grzebak - SP Turza Śl. w grupie
wiekowej klas IV-VI,
- zespół wokalny - SP Rogów w grupie
wiekowej klas I-III,
- zespół wokalny - SP Turza Śl. w grupie
wiekowej klas IV-VI,
- duet wokalny SP Rogów.
Nagrody i okolicznościowe dyplomy
wręczono wszystkim uczestnikom przeglądu.
Na zakończenie proboszcz rogowskiej
parafii ks. Leonard Malorny, wyrażając
swoją radość serdecznie podziękował organizatorom przeglądu, jego uczestnikom,
fundatorom nagród oraz gościom wśród
których byli: wójt gminy Piotr Oślizło
i jego zastępca Czesław Zychma. Wyraził nadzieję, że kolejne przeglądy piosen-
ki religijnej zgromadzą więcej uczestników i więcej słuchaczy. Serdecznie zaprosił wszystkich miłośników pieśni religijnej
do rogowskiego kościoła w przyszłym roku
na kolejny przegląd. Podobne podziękowania i nadzieje wyraziła także dyrektor SP
w Rogowie Ilona Kisiel, która zwróciła
uwagę na zgodną współpracę szkoły i parafii przy organizacji przeglądu. Chwaliła
wielkie zaangażowanie i współpracę Katarzyny Kasperczyk i siostry Krystiany, w
tym także talent plastyczny tej ostatniej.
Siostra Krystiana wykonała niezwykle starannie i estetycznie popiersia gipsowe bł.
Jana Pawła II dla wszystkich uczestników
przeglądu. Pani dyrektor skierowała także
wyrazy uznania pod adresem przewodniczącej rady rodziców Katarzyny Koczwary oraz członków jury.
Po przeglądzie jego uczestnicy i zaproszeni goście spotkali się na słodkim poczęstunku w rogowskiej świetlicy wiejskiej.
K. Okoń
NR 06/221/11
14
Czyżowice
Strefa kultury
Mazury znane i nieznane
Raz w miesiącu Klub Podróżnika wędruje w różne zakątki świata i kraju. Tym
razem za sprawą Jana Psoty – informatyka z Bełsznicy uczestnicy klubu odwiedzili Mazury. Dzięki temu, że pan Jan z żoną
od wielu lat podróżuje w ten piękny zakątek naszego kraju, mieliśmy okazję porównania przeszłości z dniem dzisiejszym.
Rodzina Psotów to zapaleni żeglarze i prawie co roku wynajmują sobie jacht, którym
żeglują po mazurskich jeziorach. Jak sami
stwierdzili w przeszłości było to o wiele
trudniejsze, jednak ówczesna dzikość jezior miała swój klimat.
Dzisiaj wszystko jest
o wiele bardziej zagospodarowane, a przy
okazji bardziej kosztowne. Jak twierdzi pani Zofia: „wszystko ma swoją
cenę, a za wygodę trzeba
płacić”. Pan Jan jest zapalonym fotografikiem
i ogromna ilość zdjęć
sprawiła, że opowiadanie było bardzo cie-
kawe, a czasami zabarwione humorem.
Z powodu braku czasu uczestnicy piątkowego spotkania obejrzeli jedynie połowę z
ogromnego zbioru zdjęć pana Psoty. Oglądanie pozostałych zaplanowano na inny
termin. Organizatorzy zapowiedzieli wakacyjną przerwę, ale za nim to nastąpi to
już 30 czerwca powędrujemy aż do Kanady, a uczynimy to za sprawą Anny Kras.
Serdecznie zapraszamy.
Wiesława Parma
Magdalena Smyczek
Kurcbend zagrał w Czyżowicach
Ten, kto wybrał się w niedzielę 5 czerwca na koncert orkiestry „Kurcbend” do czyżowickiego WDK, nie pożałował, a na pewno zapamięta ten wieczór koncertowy na długo w swojej pamięci.
Zespół założony i prowadzony przez Henryka Krótkiego wzoruje się jak przyznał sam
założyciel składem instrumentalnym i repertuarem na słynnej nowojorskiej orkiestrze
swingowej Glena Millera. Orkiestra zaserwowała słuchaczom prawdziwą ucztę światowych standardów muzycznych, przenosząc wyobraźnię widzów w lata pięćdziesiąte
i sześćdziesiąte ubiegłego wieku. Wokalistka zespołu Aleksandra Stano swoim występem potrafiła oddać atmosferę muzyczną tamtych lat i zauroczyć wielopokoleniową widownię. Dużymi brawami publiczność nagrodziła także solowe występy instrumentalistów zespołu - saksofonisty Łukasza Sosny oraz trębacza Michała Pradela, który wykonał słynny utwór wokalisty Glena Millera z lat pięćdziesiątych „Cherry Pink”, prezentując tym wykonaniem dużą klasę trębacza.
Na zakończenie występu prowadzący konferansjerkę szef zespołu Henryk Krótki zaprezentował imiennie cały zespół, a
publiczność na stojąco brawami podziękowała artystom za
przeuroczy koncert, zmuszając
ich do występu na bis. Artysta
w imieniu słuchaczy i organizatorów podziękowała dyrektor
WDK Bibianna Dawid, wręczając wokalistce Aleksandrze Stano bukiet kwiatów.
Now.
Kącik życzeń
Z okazji 70 ***
rocznicy urodzin
Prof. ANTONIEMU MOTYCZCE
Senatorowi RP
serdeczne życzenia: zdrowia, wszelkiej pomyślności na każdy dzień,
siły i wytrwałości w realizacji podjętych dla społecznego dobra zamierzeń
oraz podziękowania za wkład w rozwój sołectwa Czyżowice
składają:
radni i rada sołecka z Czyżowic
NR 06/221/11
Wesołe Czyżowice po raz IV
„Wesołe Czyżowice” odbyły się 15 maja
w deszczowej aurze. To jednak nie przeszkodziło uczestnikom i nie pozbawiło
humoru w dobrej zabawie. Imprezę zorganizowano już po raz czwarty wspólnie
z czyżowickim stowarzyszeniem „Perspektywa”. Barwny korowód przeszedł
ulicami Czyżowic do domu kultury, gdzie
odbyła się część artystyczna programu.
Najpierw na scenie zaprezentowała się
grupa dzieci działających przy WDK
w Czyżowcach – Klub Alternatywnego
Szkraba. W tym roku dzięki współpracy
WDK z Brunonem Chrzibkiem - impresario zespołu Tworkauer Eiche, mieliśmy
okazję gościć zespół z Węgier ROSMARIEN, który zaprezentował regionalne tańce. Na zakończenie program artystyczny
zaprezentowały panie z grupy śpiewaczej
Czyżowianki z akompaniatorem Henrykiem Sosną. Grupa wystąpiła ze znakomitym programem satyrycznym dotyczącym
problemów dzieci wieku przedszkolnego.
Po części artystycznej nastąpiło wręczenie
nagród laureatom konkursów na najlepszy
pojazd i najlepsze przebranie. Jury w składzie: Marian Jureczka, Maria Kmiecik,
Piotr Jurczyk, Damian Parma, Daniel Jakubczyk dokonało wyboru, i tak:
W kategorii najlepszy pojazd zwyciężyli: I miejsce - „Gazeciarze” - Szymon Nie-
laba, Szymon Grabiec, II miejsce - „Karawan cygański” - gimnazjum w Czyżowicach, III miejsce - „Motor Ferrari” Wojtek Pawlica - IV klasa SP w Czyżowicach
W kategorii najlepsze przebranie nagrody przyznano: I miejsce – Koło Gospodyń Wiejskich w Czyżowicach, II - miejsca nie przyznano III miejsce - Bogowie
Greccy – klasa VI B SP w Czyżowicach,
MIX - klasa IV A SP w Czyżowicach oraz
Bobasy – klasa V SP w Czyżowicach.
Nagrodzonym uczestnikom wręczono
nagrody finansowe. Pozostali uczestnicy
otrzymali pamiątkowe dyplomy za udział
w korowodzie.
Imprezie towarzyszyła wystawa lokalnych twórców rękodzieła artystycznego. Mieliśmy okazję podziwiać: prace
w technice haftu krzyżykowego Marii Kras
i Ewy Jureczki, wystawę malarstwa Eweliny Langrzyk, szydełkowanie Cecyli Cuber i Czesławy Wydry, modelarstwo Edmunda Łyski, biżuterię Ewy Wilczok.
Sponsorami tegorocznej imprezy „Wesołe Czyżowice” byli: Zakład Robót Specjalnych Danuta Motyczka, Restauracja„Reclik” pan Janusz Reclik, Zakład Przemysłu Cukierniczego „Otmuchów”, „Bonimex” Iwona i Piotr Boniakowscy.
Magdalena Smyczek
WDK w Czyżowicach
Bajkowa Przygoda
W tym roku z okazji Międzynarodowego Dnia Dziecka w Domu Kultury w Czyżowicach Teatr Wodzisławskiej Ulicy przygotował dla dzieci program „Bajkowa Przygoda”. Program przeplatał się różnymi konkursami i zabawami. Aktorzy porwali dzieci do
zabawy z ich ulubionymi postaciami, a na zakończenie nagradzali za aktywny udział
w zabawach. Sponsorem tegorocznego
dnia dziecka w WDK
w Czyżowicach została firma "Skok Zachodnia" z Raciborza,
za co w imieniu najmłodszych serdecznie dziękujemy.
Magdalena
Smyczek
WDK w
Czyżowicach
15
Bełsznica
Wielki sukces
Wystawa malarstwa Bernarda i Judyty Adamczyków u Burszyków w Bełsznicy
Tam moja pracownia - gdzie stawiam sztalugi
Któryś raz z rzędu miłośnicy sztuki
mieli okazję spotkać się w bełsznickiej
kawiarence „Fart” u państwa Burszyków na ciekawym wieczorze artystycznym. 17 maja br. we wczesnych godzinach wieczornych odbył się tam wernisaż Bernarda i Judyty Adamczyków
z Krzyżanowic.
Życiową pasją pana Bernarda i jego córki Judyty są sztuki plastyczne. Autorzy
wystawy na pytanie od kiedy malują, zgodnie odpowiedzieli - od zawsze!
Oboje - chociaż w różnym czasie - doskonalili swoje umiejętności na studiach
artystycznych. Pan Bernard (ur. w 1959 r.
w Wodzisławiu Śl.) ukończył studia plastyczne na Uniwersytecie Śląskim w Cieszynie w zakresie grafiki warsztatowej.
25 lat przepracował jako nauczyciel plastyki i instruktor w szkołach, świetlicach
i domach kultury. Interesuje go grafika,
w tym także małe formy graficzne (np.
exlibris), malarstwo i rysunek. Maluje
głównie krajobrazy, tworzy też kompozycje z zakresu fantastyki.
Jest autorem 20 wystaw indywidualnych
i uczestnikiem 50 wystaw zbiorowych
w kraju i zagranicą (Czechy, Niemcy, Węgry, Szwajcaria).
Gorzyce
Jego prace graficzne i obrazy znajdują
się w licznych kolekcjach prywatnych, ale
także w muzeach w Warszawie, Kaliszu,
Antoninie, Ostrowie Wielkopolskim i poza
granicami kraju - w Czechach, Niemczech,
Grecji, Wielkiej Brytanii oraz w USA.
W latach 2004-2010 wielokrotnie prowadził warsztaty malarskie i międzynarodowe plenery. Za działalność artystyczną, pedagogiczną i kulturalną był często wyróżniany i nagradzany.
Pytany o to, czy posiada swoją pracownię, odpowiada skromnie: „Moja pracownia jest tam gdzie stawiam moje sztalugi”.
Córka pana Bernarda - Judyta (ur.
w 1987 r. w Bielsku-Białej) odziedziczyła po ojcu pedagogiczne powołanie i artystyczne zdolności. Wybrała własną drogę zawodową i artystyczną. W roku 2009
uzyskała licencjat w Państwowej Wyższej
Szkole Zawodowej w Raciborzu. Wybrała kierunek edukacji artystycznej ze specjalnością techniki malarskiej i projektowanie witrażu. Obecnie studiuje na Uniwersytecie Opolskim edukację artystyczną ze specjalnością rzeźbiarską.
Maluje portrety i sceny figuralne. Jest założycielką (2009) grupy artystycznej „Kogel-mogel”. Za sprawą tej grupy uczestni-
Dni Gminy Gorzyce
Tradycyjnie impreza rozpoczęła się „Gorzycjadą”, w której rywalizowały ze sobą
drużyny: strażaków, urzędników, radnych, młodzieży, gospodyń oraz drużyna złożona
z uczestników warsztatów terapii zajęciowej przy WOLOiZOL. Organizatorzy gorąco
zapraszali również do udziału w turnieju mieszkańców, dla których przygotowane zostały dwa stanowiska, niestety chętnych nie było. Po ostrej rywalizacji pierwsze miejsce
przypadło strażakom, którzy wyprzedzili urzędniczki jednym punktem.
Druga część imprezy zgromadziła na kolorowej płycie rozbawionych mieszkańców
gminy. Na scenie kolejno pojawili się: znany z TV Silesia zespół Karpowicz Family,
zespoły amatorskie działające przy WDK w Gorzycach, Klauni z Centrum Europy zabawili najmłodszych, zespół taneczny Diablo zaprezentował kilka dynamicznych układów. Po rozlosowaniu głównych nagród loterii fantowej, ufundowanych przez radnych
gminy Gorzyce, Iwonę i Leszka Adamczyków, PHU „Z&R” S.C. Benauer-Zychma
oraz Janusza i Krzysztofa Zientków, przyszedł czas na gwiazdę wieczoru – zespół Jambo Africa, którego fantastyczny występ zgromadził pod sceną wielu rozbawionych gości imprezy. Dla tych, którzy mieli ochotę potańczyć, dyskotekę poprowadził DJ Tomek Kargol, a imprezę zakończono niezwykle widowiskowym występem zaprezentowanym przez grupę „Azislight”.
Organizatorzy składają serdeczne podziękowania wszystkim darczyńcom oraz
wszystkim, którzy pomogli w organizacji tegorocznych Dni Gminy Gorzyce, a są
nimi:
Danuta Sutyła, Piekarnia TOPTANK z Gorzyc, Marcin Kwiatkowski, SKOK Zachodnia, PHU „Z&R” S.C. Benauer-Zychma, Krzysztof Małek, Rembud, Roman
i Piotr Omyła, Monika i Mirosław Omyła, Renata i Henryk Kiełbasowie, Otmuchów, Małgorzata Łuska, BS Gorzyce, GS Gorzyce, GOTSiR NAUTICA, Janina
i Józef Sandrowie, Stanisław Kołoczek, Barbara i Jerzy Bażanowie, Jerzy Chlebisz, Iwona Leszek Adamczykowie, EUROBANK, Alpejska Chata, BONSAI, Janusz Zientek, Krzysztof Zientek, Joanna i Krzysztof Nielabowie, Maria Piechaczek, Radni Gminy Gorzyce, piekarnia Grażyna Dziwoki, Herbalife, Alpejska Chata, Henryk Uptas, Jolanta Brachmańska „Galtex” S.A., OSP Gorzyce, PZCHGP,
Jerzy Glenc, BMT Spółka Cywilna, FHU „Gacuś”, „Markiza”, Mateusz Wachtarczyk, Michał Durczok, Adam Folwarczny.
Serdecznie dziękujemy wszystkim mieszkańcom za tak liczne przybycie, za wspaniałą zabawę - za przyjęcie zaproszenia na tegoroczne święto gminy.
Fot. str. 2
B. Futerska
czyła w wystawach indywidualnych i zbiorowych w kraju i zagranicą. Brała udział
w wielu plenerach międzynarodowych.
W swoim dorobku ma prowadzenie udanych warsztatów artystycznych dla dzieci i młodzieży.
Prace Adamczyków pokazane w maju
w kawiarence Burszyków wzbudziły duże
zainteresowanie uczestników wernisażu.
W miłej, serdecznej atmosferze autorzy
obrazów chętnie i z dużą swobodą opowiadali o tajnikach swojej twórczości, odpowiadali na liczne pytania zaiteresowanych.
Gospodarze kawiarenki zadbali też o
muzyczną oprawę wernisażu. Stworzyli ją Robert Wija i Gryfiarze z Wiejskiego
Domu Kultury w Olzie.
Pisałam już o artystycznej wrażliwości
Józefa Burszyka. Jest przecież znanym
w naszym środowisku twórcą. Z powodzeniem rzeźbi w drewnie. Podziwiać należy także jego niespożytą energię i umiejętności organizatorskie, które powodują,
że kawiarenka „Fart” w Bełsznicy nie jest
zwyczajną kawiarenką. Ma swoją duszę
i jest ważnym punktem na kulturalnej mapie naszej gminy.
Krystyna Okoń
4 czerwca w siedzibie zespołu „Śląsk”
w Koszęcinie odbył się Koncert Galowy XVIII Regionalnego Konkursu Piosenki im. Adolfa Dygacza. W koncercie
tym występowały wyróżnione w drodze
dwóch eliminacji zespoły, z dziewięciu
Ośrodków Kultury na terenie Górnego
Śląska. Zespół ze Szkoły Podstawowej
nr 1 im. Adama Mickiewicza w składzie: Ania Grzywacz, Małgosia Adamczyk, Natalia Wachtarczyk, Ania Makosz, Sandra Gawlik i Natalia Maciejczyk zajął III miejsce w kategorii zespołów wokalnych.
To bardzo wielki sukces, ponieważ
w samym finale (po 1 etapie) występowało aż 100 podmiotów wykonawczych.
Serdecznie gratulujemy i życzymy dalszych „śpiewających sukcesów”.
Fot. str. 20
Irena Witek-Bugla
***
W gali zaprezentował się także inny
zespół z gminy Gorzyce - Olzanki. Zespół z Olzy zdobył specjalne wyróżnienie za wykonanie pieśni powstańczych.
Nagrodę zespołowi wręczył prof. Józef
Musioł. Dodać należy, iż Olzanki w roku
ubiegłym zdobyły w Koszęcinie pierwsze miejsce.
Redakcja
Jak szybko mijają chwile
Osiny
Jak szybko mija czas.....
Dziesięciolecie chóru Melodia z Osin
W niedzielę 5 czerwca osiński chór Melodia rozpoczął obchody swojej 10-letniej działalności. Dziesięć lat minęło od pierwszego publicznego koncertu jubilata na obchodach
Dni Gminy Gorzyce, która to impreza z udziałem wielu zespołów odbyła się na terenie
SP w Gorzycach. Razem z chórem wystąpił również osiński 15-osobowy dziecięcy zespół wokalny Violinki, który wtedy jako jedyny wielokrotnie bisował.
Uroczystości jubileuszowe rozpoczęła msza święta z udziałem chóru pod dyrekcją
Małgorzaty Blutko, transmitowana na żywo przez katowickie Radio eM,odprawiona
o godz. 9.00 w intencji chóru Melodia, przez ks. proboszcza Grzegorza Gwózdzia
w osińskim kościele pw. Ducha Św. W godzinach popołudniowych byli i obecni członkowie chóru wraz z swoimi rodzinami i dyrygentem świętowali jubileusz w osińskim
parku „Jaś”, przy kawie, tradycyjnej grochówce i pieczonej kiełbasie.
Jak przystało na chórzystów nie mogło się obyć bez śpiewu, do którego przygrywał
na akordeonie osiński organista Sławek Lipka.
Jubilaci otrzymali od swoich sympatyków wiele kwiatów, życzeń i gratulacji.
Swoją obecnością na pikniku zaszczycił nas nasz kolega chórzysta – wójt gminy Gorzyce Piotr Oślizło, wręczając naszej dyrygentce bogatą wiązankę kwiatów. Wyraził też
w swoich słowach duże uznanie dla naszych chórzystów, życząc im serdecznie dalszych
sukcesów na niwie śpiewaczej i wiele wytrwałości w dalszej twórczej pracy wokalnej.
Wraz z gorącymi życzeniami wręczył chórowi okolicznościowy jubileuszowy dyplom
od Urzędu Gminy w Gorzycach i Rady Gminy Gorzyce.
Na ręce Danuty Parmy dyrektor WDK w Gorzycach, który pełni patronat nad działalnością naszego chóru. Składamy serdeczne podziękowania za przesłane nam życzenia i gratulacje oraz za ufundowaną księgę kroniki, która tym samym wyraża nadzieję
na dalsze lata działalności osińskiego chóru.
Za przesłane nam życzenia i gratulacje jeszcze raz serdecznie wszystkim dziękujemy.
Korzystając z okazji, pozdrawiamy wszystkie bratnie i zawsze nam życzliwe chóry z naszej gminy.
Fot. str. 20
TH.
Zarząd Bractwa Osób Niepełnosprawnych w Gorzycach
organizuje wyjazd na wczasy do ośrodka wczasowego „Ewa” w Łebie w terminie
od 3.09 - 13.09.2011 r.
Koszt wczasów dla członków bractwa 660 zł, dla pozostałych 780 zł.
W kwocie przejazd autobusem, pełne wyżywienie.
Bliższe informacje pod telefonem 32 451 42 02 oraz 781 108 831
NR 06/221/11
16
Olza
Pozytywne szaleństwo rockowo–reggae’owe w Olzie
Jaki jest przepis na zrobienie imprezy z dobrą, rockową muzyką z domieszką reggae, dobrze znanych ciepłych rytmów dla ponad 700 uczestników? Odpowiedź: świetnie dobrany skład kapel,
gwiazda wieczoru i klimatyczne miejsce
koncertu plus mega promocja na przeróżnych portalach (w tym i na społecznościowych).
Wszystko to sprawiło, że na piątkowym
koncercie zorganizowanym przez WDK
Olza bawiło się ponad 700 fanów muzyki
granej na żywo, granej z pasją i radością.
Ciekawe zjawisko-tłum uczestników,
a w nim trzy pokolenia - młodsi, młodzi i ciut starsi, całe rodziny, wspierające „swoje” zespoły i przy okazji podziwiające inne.
Impreza dobra, bo promująca już nie
pierwszy raz muzykę undergroundową,
alternatywną, graną na żywo. Z opinii
uczestników - młodzieży wiem, że i potrzebna w naszej gminie. Młodzież chce
się bawić, chce słuchać właśnie takiej
muzyki, chce, aby dla nich organizowano
podobne koncerty. A warto, bo co istotne
przy tak dużej liczbie uczestników – nie
odnotowano żadnej interwencji ochrony,
czy policji. Pomimo powszechnej opinii,
młodzi ludzie potrafią się bawić kulturalnie i spokojnie.
A co konkretnie się działo na scenie?
Pierwszy zaprezentował się zespół
młody, grajacy amatorsko, jak sam określił szeroko pojętego punk rocka. Zagrali swoje utwory oraz dwa covery. Don’
t Do That, bo o nich mowa, istnieją od
2009 roku, a od stycznia 2010 grają ich
nowe piosenki języku polskim. Gitarzystą
w tym zespole jest Kamil – członek zespołu Gryfiarze, które swoje „szarpnięcia strun” opanowywał w WDK w Olzie
pod okiem Roberta Wiji. Ich koncert okazał się dobrym rozpoczęciem całej imprezy, chłopcy byli bardzo zgrani i wielu zachwyciły ich teksty piosenek.
Kolejny zespół to Projekt Roboczy. Nazwa tajemnicza, ponieważ właśnie na po-
racje poszczególnych jej członków. Wskazać tu należy takie gatunki jak: rock progresywny, jazzrock i funk oraz wyróżnić
m. in. takich artystów jak: King Crimson,
Pink Floyd, Frank Zappa, Herbie Hancock,
John Scofield, Esbjörn Svensson Trio, Medeski Martin & Wood.
No i TABU. Szaleństwo widowni, ścisk
na parkiecie i gorące rytmy na scenie.
Chłopaki zagrali utwory i z nowej płyty,
i te starsze. Zrobili to, co robią zawsze najlepiej – porwali publiczność w każdym
wieku. Nic więcej o NICH pisać nie trzeba. Warto jedynie dodać, że kapela znana
w kręgach reggae w całej Polsce jest kolejną muzyczną promocją naszej gminy. Jest
tez kolejną kapelą, która ma swoje próby
w WDK Olza...
Co dalej? Organizatorzy zapewniają, że
za rok spotkamy się znowu, i za rok znowu damy się im zaskoczyć.
Daniel Jakubczyk
Fot. str. 2
Nałogi plagą
30 maja w WDK Olza odbyło się podsumowanie konkursu plastycznego pt.
"Nałogi plagą".
Konkurs ten organizowany jest już po raz jedenasty przez wójta gminy Gorzyce oraz
Gminną Komisję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, a skierowany jest do przedszkolaków, uczniów szkół podstawowych i gimnazjów.
Ideą konkursu jest pobudzenie wśród dzieci i młodzieży świadomości nt. zagrożeń,
jakie niosą za sobą wszelkiego rodzaju używki. Młodzież ze świetlicy profilaktycznej
Godów
trzeby „Rock&Reggae Summer Party”
zrodził się pomysł połączenia sił zespołów
ZAKŁAD, KURDE i HELIKOPTER. Pomysł - strzał w 10! Wspaniały wokal – Justyna z Helikoptera, bas i dwie gitary elektryczne (m.in. Robert Wija) to część Zakładu oraz na perkusji Michał z Kurde porwali publiczność przebojami klasyki rocka z lat 60 i 70. Można było usłyszeć takie
utwory jak: "Smoke on the water" (Deep
Purple), "All right now" (Free), "Little
Wings" (J.Hendrix), czy "Come together"
(The Beatles).
Następnie za scenie znalazł się Kurde.
Kapeli nie trzeba było specjalnie przedstawić. Zespół miał na widowni bardzo
pokaźną grupę fanów. Grupa istnieje od
2002 roku i do chwili obecnej przeszła
wiele metamorfoz. Kapela wydała dwie
płyty, obecnie promuje świeżutką, „Sekrety Pana YPTO” która swoją premierę miała 21 marca br. Granice muzyczne,
w których grupa porusza się i czuje się najlepiej, zakreślają przede wszystkim inspi-
w Turzy Śl. zaprezentowała nakręcony przez siebie film o tematyce uzależnień, zaś wychowankowie ze świetlicy z Gorzyczek - jako redaktorzy gazet, zadawali pytania zebranym gościom.
O życiu, sposobie na szczęcie młodzież rozmawiała z wójtem gminy Piotrem Oślizło, komendantem policji Jarosławem Grudzińskim oraz ks. Wojciechem Ignasiakiem.
W następnej kolejności laureatom konkursu wręczone zostały dyplomy i nagrody.
Osoby nagrodzone w XI edycji konkursu plastycznego „Nałogi plagą”
W kategorii przedszkola:
Julia Kubica – Rogów
Paulina, Marta
Paulina Pawelec, Ola Kocur - Czyżowice
W kategorii szkoły podstawowe kl I-III:
Tymon Dziaćko – Rogów
Szymon Musioł – Turza Śląska
Zofia Nowak – Turza Śląska
W kategorii szkoły podstawowe kl IV-VI:
Karolina Sanecznik– Rogów
Krzysztof Lenert – Rogów
Martyna Gajda – Bluszczów
W kategorii gimnazja:
Adam Kłosek, Gluza Karolina, Troczyńska Patrycja – Świetlica Gorzyczki
Agnieszka Szymiczek, Aneta Dziwoki – Rogów
Natalia Manderla, Monika Wdowiak – Turza Śląska.
W. Langrzyk
Majowa wystawa irysów i piwonii w Godowie
VII wystawa kwiatów – irysów i piwonii odbyła się 28 i 29 maja
br. w godowskim ośrodku kultury. Była to zarazem XVIII wystawa
kwiatów ciętych. Zwiedzający przyjechali do Godowa z Nysy, Sosnowca, Tych, Opola, Kędzierzyna, Ostrawy, Hluczina; spora grupa
przybyła z Czech i oczywiście pobliskich miejscowości.
Swoje eksponaty, a było ich 248, przedstawiło dziewięciu hodowców, w tym jeden z Republiki Czeskiej.
Goście wystawy zobaczyli irysy bródkowe wysokie (TB) – 175
sztuk; irysy syberyjskie (SIB) – 73 sztuki; piwonie chińskie i ja-
pońskie – 32 sztuki.
Spotkanie miłośników kwiatów stanowiło okazję do wręczenia nagród hodowcom.
Nagrodę Wójta Gminy Godów otrzymał Robert Piątek za irys „BATIK”. Zbigniewowi Kilimnikowi przypadła Nagroda Przewodniczącego Rady Powiatu za irys „PARISH
FASHION”. Z kolei Izabeli i Jerzemu Widenkom przyznano Nagrodę Przewodniczącego Rady Gminy Godów za piwonię „SCARLET O'HARA”. Ponadto wybrano najład-
NR 06/221/11
niejszą irysową siewkę o symbolu ZK-08-158-C Zbigniewa Kilimnika z Rudyszwałdu.
Również zwiedzający dokonali wyboru najpiękniejszego kwiatu, tak oto rozdzielając swoje głosy:
I miejsce irys „PARISH FASHION” – hodowca: Zbigniew Kilimnik z Rudyszwałdu;
II miejsce irys „LUISA'S SONG” – hodowca: Zbigniew Kilimnik z Rudyszwałdu;
III miejsce irys „CLASSIC LOOK”– hodowca: Eugenia Ferfecka z Popielowa;
IV miejsce irys „BRATISLAVA” – hodowca: Franciszek Stania z Chwałowi;
V miejsce piwonia „CORAL CHARM” – hodowca: Zdenek Saidll z Hluczina;
VI miejsce irys „POND LILY” – hodowca: Franciszek Stania z Chwałowic.
Wyniki głosowania wskazują, że irysy wysokie zdecydowanie wygrały rywalizację
z irysami syberyjskimi i kwiatami piwonii. W sumie głosowano na 66 odmian, rozdano 200 kart do głosowania. Wśród głosujących szczęśliwców znaleźli się Teresa Strządała z Godowa, Henryk Grzegoszczyk z Gorzyczek, Elżbieta Borek z Godowa, Arkadiusz Kogut ze Skrzyszowa
Dodatkowo scenerię wystawy upiększyły obrazy kwiatów Jadwigi Barteczko z Turzy Śl.
17
Ludzie tej ziemi
Z szarości dnia wyłowione
Są takie chwile, kiedy czujemy sie znudzeni szarą,
przemijającą codziennością. Tak często brak nam czasu.
Warto wtedy zatrzymać, się na moment, by dostrzec to, co
w natłoku obowiązków umyka naszej uwadze. Tak czesto
zapominamy, że radość życia tkwi w rzeczach prostych.
Mam
beznadziejnego syna
Miał zaledwie 13 lat. Uczył się całkiem przyzwoicie. Nie poświęcał zbyt wiele czasu na przygotowywanie się do zajęć, ale za to posiadał doskonałą
pamięć. Z niebywałą lekkością przychodziło mu przyswajanie matematycznych wzorów
czy historycznych dat. Odkąd pamiętam, zawsze dostrzegałam w nim ogromny potencjał. Wyróżniał go nie tylko wysoki wzrost, ale przede wszystkim imponujący intelekt.
Lubiłam z nim rozmawiać. Zaskakiwał mnie zazwyczaj bardzo trafnymi i dojrzałymi
jak na swój wiek spostrzeżeniami. Miał w oczach pewną iskrę, której nie można było
w sposób racjonalny wytłumaczyć. Nie wszyscy jednak chyba byli w stanie tę iskrę niesamowitości zauważyć. Zawsze, kiedy wracał ze szkoły, ojciec pytał go, czy otrzymał
jakieś oceny. Sytuacja banalna i oczywista, jaka pewnie ma miejsce w tysiącu domach
w godzinach popołudniowych. Zazwyczaj przynosił piątki i szóstki. Jak to w życiu bywa,
nie zawsze wszystko jest jednak idealnie, więc i czwórki też się zdarzały. Nieraz byłam
naocznym świadkiem sytuacji, kiedy Sebastian przyznawał się z nieskrywaną obawą,
że dostał właśnie wspominaną czwórkę. Reakcja taty była zazwyczaj ta sama. Najpierw
z lekkim podenerwowaniem pytał, czy były jakieś piątki, a potem przez kilkanaście minut narzekał, że syn jest roztrzepany, myśli o niebieskich migdałach, zawsze musi coś
popsuć i bezustannie zdarzają mu się głupie, bezmyślne błędy. Wymagający ojciec nawet nie zwracał uwagi na to, czy są świadkowie tej ostrej i niedopasowanej do wieku
syna krytyki. Kiedy byłam niedawno u nich z wizytą, ojciec wrócił akurat z wywiadówki. Zazwyczaj to on uczestniczy w tego typu zebraniach, ponieważ chce mieć pod nieskazitelną kontrolą wszelkie naukowe poczynania syna. Na nieszczęście tegoż dnia dowiedział się, że Sebastianowi zabrakło „jednej piątki” do świadectwa z wyróżnieniem,
popularnie zwanym świadectwem z czerwonym paskiem. Przypadek, pech, los, cokolwiek, przecież nie wszystko w życiu jest takie, jak sobie wymarzyliśmy. Akurat spokojnie piliśmy sobie kawę z Sebastianem i jego mamą w kuchni, kiedy zacny rodzic wrócił
ze szkoły. Całej trójce od razu w oczy rzucił się wybitnie purpurowy kolor twarzy ojca.
Był zgrzany i sapał niespokojnie. Rychła katastrofa wisiała w powietrzu. Zdenerwowanie sięgnęło granic. Przyczyną tegoż nie najlepszego stanu psychiczno-fizycznego ojca
były oczywiście oceny chłopca. Stopnie, które pewnie większość rodziców potraktowałaby jako niemałe osiągnięcie. Większość rodziców, ale nie Tadeusz. Bo jak to może
być, że jego syn, JEGO SYN nie jest we wszystkim najlepszy. To, czy na świadectwie
syna będą trzy czwórki w otoczeniu samych piątek, czy może cztery stanowi dla Tadeusza sprawę życia i śmierci, sprawę niemalże wagi państwowej, coś co decyduje o jego
egzystencjonalnym być albo nie być. Co z tego, że chłopak odznacza się niebywałą inteligencją na tle klasy, co z tego, że wszystko świetnie zapamiętuje, potrafi się poprawnie wypowiadać, doskonale pisze wypracowania i w godnym podziwu tempie, jak na
trzynastolatka, rozwiązuje zadania matematyczne. Dla Tadeusza to nie ma znaczenia.
Liczy się pasek na świadectwie.
Wpadł do kuchni, nakrzyczał na syna w sposób potwierdzający chyba jedynie brak
instynktu rodzicielskiego i kultury osobistej również. Rozzłoszczony, podniesionym
głosem utwierdzał chłopca w przekonaniu, że jest beznadziejny i niczego w życiu nie
osiągnie. Krytykował, ironicznie pouczał i przede wszystkim nie potrafił się uspokoić.
Był jak burza – przerażający. Potok słów, który ranił dogłębnie zalał Sebastiana w kilka sekund. Pojawiły się łzy, ale takie nieoficjalne, takie ukradkiem, żeby nie rozzłościć
ojca jeszcze bardziej.
Ktoś może powiedzieć, że Tadeusz po prostu dba o przyszłość syna. Ktoś inny może
stwierdzić, że ojciec ma świadomość tego, iż w dzisiejszych czasach jest ogromna konkurencja na rynku pracy, a solidne wykształcenie warunkuje znalezienie dobrej pracy.
Owszem. Nie ulega wątpliwości, że Tadeusz chce dobrze dla swojego potomka. Niestety w natłoku emocji nie zauważa, jak bardzo go krzywdzi swoimi wygórowanymi wymaganiami. Ostrymi słowami pozbawia chłopca wiary we własne możliwości. Sprawia,
że Sebastian każdego dnia jest coraz bardziej zestresowany i źle sypia. Przyczyną tegoż
stanu jest obawa przed tym, że nie spełni oczekiwań taty. Myślę, że jakby nawet przyszedł z samymi szóstkami, to Tadeusz również znalazłby coś, co jego zdaniem świadczyłoby o tym, że jego syn jest fajtłapą i nieudacznikiem. Szkoda. Ciekawe, czy w młodości Tadeusz był taki idealny...
Nie mam dzieci, nie znam się na ich wychowywaniu, sama tak naprawdę jestem jeszcze dzieckiem, aczkolwiek wiem jedno. Przesadnie wygórowane ambicje wobec syna
czy córki z jednoczesnym niedostrzeganiem osiąganych sukcesów i wysiłków bynajmniej nie prowadzi do niczego dobrego.
Martyna Czerny
Ks. dr Henryk Olszar
(Uniwersytet Śląski w Katowicach)
GROBY KSIĘŻY KATOLICKICH NA
NASZYCH GMINNYCH CMENTARZACH
Ks. dr H. Olszar
Cmentarz parafialny w Turzy Śląskiej
„Bóg jest miłością … . Nadzieja zawieść nie może”
Ks. Wojciech Wrana (1973-2000)
Urodził się 16 października 1973 roku w wielodzietnej rodzinie Edwarda Wrany, emerytowanego nadsztygara górniczego i Doroty z domu Gawlas. Po ukończeniu w 1988 roku
Szkoły Podstawowej w Turzy Śląskiej kontynuował naukę w I Liceum Ogólnokształcącym im. 14 Pułku Powstańców Śląskich w Wodzisławiu Śląskim. Matka angażowała
się w parafialnym zespole charytatywnym, a siostra była nauczycielką i katechetką. Ich
zdaniem „był to człowiek ułożony, jako uczeń szkoły średniej otwarty na słuchane treści katechetycznych, o wysokiej kulturze duchowej, mający talent organizacyjny, rozmodlony i o spokojnym oraz radosnym usposobieniu”. Od czwartej klasy szkoły podstawowej był ministrantem - ukończył kurs animatorów ministranckich (1989). Jako licealista włączył się tez w działalność Ruchu Oazowego (1988).
Po zdaniu matury w 1992 roku, przez rok studiował zaocznie prawo na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach (ul. Bankowa 11b). W 1993
roku przeniósł się do Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego w Katowicach,
kierowanego wtedy przez rektora, ks. dra Jacka Wojciecha. Jako kleryk, potem ksiądz,
uczestniczył w roli animatora i moderatora w rekolekcjach ministranckich i Dzieci Maryi w Brennej i w Jastrzębiu Zdroju (1999). Święcenia diakonatu otrzymał 19 kwietnia
1998 roku w kościele pod wezwaniem NMP Matki Kościoła w Jastrzębiu Zdroju („na
górce”). Święcenia kapłańskie przyjął 15 maja 1999 roku w katowickiej katedrze pod
wezwaniem Chrystusa Króla z rąk abpa Damiana Zimonia. Studia teologiczne ukończył obroną pracy magisterskiej z teologii (1999) – wtedy jeszcze w ramach Papieskiej
Akademii Teologicznej w Krakowie. Po roku kapłaństwa ordynariusz katowicki wyraził zgodę na podjęcie przez niego podyplomowych licencjackich studiów z teologii pastoralnej w Punkcie Konsultacyjnym Studiów Zaocznych w Katowicach, prowadzonym
przez Uniwersytet Kardynała Wyszyńskiego w Warszawie.
W duszpasterstwie pełnił funkcję wikariuszowską najpierw na zastępstwach wakacyjnych w parafiach: św. Jana Sarkandra w Rybniku Paruszowcu (17-27 VI 1999), Chrystusa Króla w Katowicach (17-31 VII 1999) i Matki Bożej Fatimskiej w Turzy Śląskiej
(1-26 VIII 1999). Od 27 sierpnia 1999 roku, aż do swojej tragicznej śmierci, był wikariuszem w parafii św. Barbary w Katowicach Giszowcu, kierowanej przez proboszcza,
ks. Izydora Harazina. Był również katechetą w Zespole Szkół Hutniczych i Mechanicznych im. Walentego Roździeńskiego w Katowicach Szopieniach oraz w Zespole Szkół
Odzieżowych Ogólnokształcących im. Zofii Kossak w Katowicach Dąbrówce Małej.
W pracy parafialnej współpracował z księżmi wikarymi: Mieczysławem Kroemerem
i Jackiem Kotiszem. W Giszowcu był świadkiem poświęcenia Oratorium dla młodzieży i budynku nowego probostwa (31 X 1999).
Zginął 15 lipca 2000 roku w wypadku samochodowym na drodze krajowej nr 1 koło
Siewierza, wracając z nocnego czuwania młodzieży na Jasnej Górze w Częstochowie
przed XV Światowymi Dniami Młodzieży w Rzymie (15-20 VIII 2000). Jego eksportacja do kościoła św. Barbary w Katowicach Giszowcu i pogrzeb w rodzinnej Turzy Śląskiej odbyły się 19 lipca 2000 roku. Spoczął w grobie „za krzyżem” w środku cmentarza w rodzinnej miejscowości.
Bibliografia:
Archiwum Archidiecezjalne w Katowicach, Akta personalne ks. Wojciecha Wrany, sygn. AP 1003; J. Krętosz, Śp. ks. Wojciech
Wrana (1973-2000), „Wiadomości Archidiecezjalne” (Katowickie), R. 68: 2000, nr 11, s. 514-516; „Gość Niedzielny”, R. 76: 2000,
nr 31, s. 17; Był dla nas darem. Ks. Wojciech Wrana 1973-2000, red. i opr. A. Kotas, Katowice 2006; Hasło: Wrana Wojciech (19732000), [W:] Słownik biograficzny duchowieństwa (archi)diecezji katowickiej 1922-2008, red. J. Myszor, Katowice 2009, s. 454-455.
To już 50 lat...
W sobotę 4 czerwca br. odbyło się spotkanie absolwentów Szkoły Podstawowej w Gorzycach.
Okazją do wspólnego świętowania stała się 50 rocznica opuszczenia murów pierwszej szkoły.
Spotkanie rozpoczęło się od zapalenia zniczy na grobach zmarłych absolwentów. Następnie
w kościele pw. św. Anioła Stróża w Gorzycach ks. proboszcz S. Stebel odprawił mszę św.
Po wykonaniu pamiątkowej fotografii przed kościołem uczestnicy spotkania udali się do swojej
dawnej szkoły (obecnie gimnazjum), gdzie mogli zobaczyć jej stan obecny i przypomnieć przeżyte
szkolne chwile. Pod przewodnictwem nauczycieli – Teresy Wali i Joanny Baranek – odbyła się lekcja, podczas której byli uczniowie przedstawili swoje dalsze lata po skończeniu szkoły podstawowej.
Kolejnym punktem dnia był krótki spacer ze szkoły do kawiarni „Mirjana” na dalszą część spotkania. Zebranym przekazano kserokopie zdjęć od pierwszej do siódmej klasy, wykonane dzięki
zbiorom Olgi Rumpel.
Wspominanie lat szkolnych, przeplatane humorystycznymi zdarzeniami, upłynęło w miłej i serdecznej atmosferze. Organizatorzy spotkania składają podziękowania ks. proboszczowi, kol. Oli
Rumpel za oprawę muzyczną w czasie mszy św., dyrektor gimnazjum B. Sochackiej za udostępnienie do zwiedzenia całego budynku, personelowi kawiarni, nauczycielom i wszystkim dawnym
uczniom przybyłym na to pierwsze po 50 latach spotkanie.
Fot. str. 20
R.P.
NR 06/221/11
18
Strefa kibica
VII zawody pływackie o puchar dyrektora
Wiosenne derby dla Czarnych
GOTSiR "NAUTICA"
16 maja br. odbyły się po raz siódmy zawody pływackie o puchar dyrektora GOTSiR "NAUTICA".
W zawodach wzięło udział ogółem 90 zawodników z ośmiu szkół podstawowych i gimnazjów.
Zawodnicy rywalizowali w trzech kategoriach wiekowych: klasy I-III SP, klasy IV-VI SP i gimnazja. Przeprowadzono łącznie 15 konkurencji indywidualnych oraz sztafetę szkół podstawowych
i gimnazjów.
Spośród szkół podstawowych I miejsce w sztafecie zdobyła szkoła z Czyżowic, wśród gimnazjów - Turza Śl.
W konkurencjach indywidualnych zawodnicy otrzymali medale i dyplomy.
Składamy gratulacje zwycięzcom poszczególnych konkurencji! Kolejna edycja pływackich zmagań odbędzie się w grudniu.
50 m stylem grzbietowym
KLASYFIKACJA KOŃCOWA SZKÓŁ
1. ZAWADA Filip, Czyżowice
PODSTAWOWYCH
2. GRABIEC Szymon, Czyżowice
Kategoria: klasy I-III dziewczęta
3. GANITA Jakub, Olza
25 m stylem dowolnym
50 m stylem klasycznym
1. BURA Dominika, Turza Śl.
1. STOSZEK Szymon, Turza Śl.
2. MUSIOŁ Natalia, Czyżowice
2. GREINER Kacper, Rogów
3. SITO Maria ,Gorzyce 1
3. TATARCZYK Kacper, Czyżowice
25 m stylem grzbietowym
SZTAFETY – 4 x 25 m stylem zmiennym
1. BURA Dominika, Turza Śl.
1. CZYŻOWICE
2. SITO Maria, Gorzyce 1
2. GORZYCE 1
3. MUSIOŁ Natalia, Czyżowice
3. OLZA
Kategoria: klasy I-III chłopcy
KLASYFIKACJA KOŃCOWA SZKÓŁ
25 m stylem dowolnym
GIMNAZJALNYCH
1. KUCZA Benjamin, Czyżowice
Dziewczęta:
2. ZAJĄC Mateusz, Czyżowice
50 m stylem dowolnym
3. RUPIEC Jakub, Gorzyce 1
4. KOTULA Paula, Turza Śl.
25 m stylem grzbietowym
5. KURDEK Karolina, Turza Śl.
1. KUCZA Benjamin, Czyżowice
6. PAWLUS Patrycja, Gorzyce
2. ZAJĄC Mateusz, Czyżowice
50 m stylem grzbietowym
3. NACHLIK Szymon, Gorzyce 1
4. KOTULA Paula, Turza Śl.
Kategoria: klasy IV-VI dziewczęta
5. KURDEK Karolina, Turza Śl.
50 m stylem dowolnym
6. RASZCZOK Katarzyna, Turza Śl.
1. KUBIK Martyna, Gorzyce 1
50 m stylem klasycznym
2. NIELABA Ewa, Gorzyce 1
4. MIKUŁKA Agnieszka, Turza Śl.
3. SEDLACZEK Sara, Gorzyce 1
5. MACIUGA Weronika, Turza Śl.
50 m stylem grzbietowym
6. PAWLUS Patrycja, Gorzyce
1. KUBIK Martyna, Gorzyce 1
Chłopcy:
2. NIELABA Ewa, Gorzyce 1
100 m stylem dowolnym
3. WYDRA Wiktoria, Czyżowice
4. NIELABA Paweł, Gorzyce
50 m stylem klasycznym
5. HERCOG Robert, Gorzyce
1. ADAMCZYK Agata, Gorzyce 1
6. LENCZYK Michał, Turza Śl.
2. SEDLACZEK Sara, Gorzyce 1
100 m stylem klasycznym
3. MATUSZEK Magdalena, Olza
4. NIELABA Paweł, Gorzyce
Kategoria: klasy IV-VI chłopcy
5. LENCZYK Michał, Turza Śl.
50 m stylem dowolnym
6. LENCZYK Łukasz, Turza Śl.
1. STOSZEK Szymon, Turza Śl.
SZTAFETY – 4 x 50 m stylem zmiennym
2. ZAWADA Filip, Czyżowice
4. TURZA ŚL.
3. GRABIEC Szymon, Czyżowice
5. GORZYCE
6. TURZA ŚL.
Kolejne gminne derby piłkarskie klasy
okręgowej pomiędzy Naprzodem Czyżowice, a Czarnymi z Gorzyc rozegrane zostały 1 czerwca na boisku w Czyżowicach. Sytuacja Czarnych w tym sezonie jest trudna,
a zespół z Czyżowic też nie mógł sobie pozwolić na przegraną, gdyż teoretycznie jeszcze był w strefie spadkowej.
Liczni kibice zgromadzeni tego dnia na boisku
w Czyżowicach nie zawiedli się w swoich kalkulacjach - mecz był szybki, zacięty, ale rozgrywany fair. Jak się okazało jedyna bramka, którą zdobył w 35 minucie Ogierman wystarczyła
Czarnym na wywiezienie cennych trzech punktów. Bramka odzwierciedliła przewagę drużyny
Gorzyc w pierwszej połowie meczu. Po przerwie
role się odmieniły i to Czyżowiccy zawodnicy
mogli zmienić wynik, ale albo pudłowali, albo
piłka stała się łupem dobrze broniącego bramkarza z Gorzyc. Ostatnią wyborną okazję zawodnik Naprzodu zmarnował w ostatniej minucie doliczonego czasu gry. Jako zwycięzcy
murawę opuszczali w wielkiej radości zawodnicy, trener i kibice z Gorzyc. Na wyróżnienie
i kilka słów uwagi przy okazji tych derbów zasługują obaj trenerzy. Jan Adamczyk objął drużynę Czarnych w sytuacji krytycznej, (ostatnie miejsce w tabeli). Kiedy wydawało się, że
degradacja stanie się faktem, jego drużyna jest
ciągle „w grze” o utrzymanie się w tej klasie
i zachowuje szanse po kolejnym zwycięstwie
nad Rymerem (7 czerwca)
Drugim bohaterem meczu był bezsprzecznie Antoni Jeleń, grający trener Naprzodu. Pan
Antoni, postać znana w świecie piłkarskim na
Śląsku, mimo poważnego jak na piłkarza wieku ciągle zachowuje dobrą formę i świetne rozeznanie gry. Nie pozostaje nic innego jak życzyć temu byłemu piłkarzowi Czarnych, a także klubów zagranicznych, dalszych lat w takiej
formie i sukcesów na niwie trenerskiej. Zespoły wystąpiły w składzie:
Naprzód Czyżowice - bramkarz Łukasz Janeta, w polu - Łukasz Raszczok, Paweł Stabla,
Antoni Jeleń, Szymon Weideman, Paweł Staniczek, Tomasz Palasz, Marek Raszczok, Marcin Węgrzyk, Mateusz Buko, Artur Sosna. Rezerwa - Szymon Kamczyk, Paweł Tannenberg,
Dawid Czaika, Rafał Mandera, Bartosz Fabianowicz, Sebastian Sosna.
Czarni Gorzyce: bramkarz Strzelecki,
w polu - Kwiatkowski, Stolarski, Płaczek,
Ogierman, Pawliczek, Pawlusiński, Krupiński, Widenka, Skrzyszowski. Na zmianie weszli: Łukasiak, Wala, Durka.
Fot. str. 20
A. Nowak
Z ostatniej chwili
- Awans Przyszłości Rogów do III ligi.
- Czarni Gorzyce uratowali się przed spadkiem po wygranym meczu 2:1 z Górnikiem Pszów.
Zielona murawa i „pierwszy gwizdek” coraz bliżej
Starania działaczy Czarnych Gorzyce o to, aby w sąsiedztwie stadionu powstało boisko rezerwowe przynoszą efekty. Po prawie pięcioletnich staraniach wiosną 2010 r. przystąpiono do prac ziemnych i po upływie roku boisko przyjęło już realne kształty wraz z infrastrukturą odwadniającą. Obecnie trwają prace przy zasypywaniu kanałów odwadniających, ostatecznej niwelacji płyty boiska, aby można już zasiać trawę. Odwiedzając teren budowy boiska, spotkałem tam Henryka Dudka, członka zarządu klubu, człowieka, który społecznie poświęca się tej sprawie - po prostu kieruje robotami i tym żyje, poświęca wiele czasu. Nie byłoby takiego tempa realizacji, gdyby nie wielki wkład Wiesława Adamczyka, Jerzego Bażana,
Stanisława Chromika, którzy bezinteresownie swoimi maszynami wykonują prace budowlane
i transportowe oraz wielu sponsorów - mówi mi Henryk Dudek. Nie bez znaczenia jest też przychylność dla tej inwestycji władz gminy z wójtem na czele oraz pomoc sąsiadów boiska, którzy
ponosząc własne koszty przy tej inwestycji są też sponsorami.
Płyta boiska będzie miała wymiary 105x53 m i można będzie rozgrywać mecze juniorskie
i kl. C. Boisko udostępnione będzie także dla szkół z Gorzyc. Oddanie boiska planuje się jeszcze w
tym roku, a pierwszy gwizdek na zawodach to będzie spełnienie moich marzeń - mówi Henryk Dudek. W prace zaangażowało się wielu ludzi, prezes klubu Tomasz Lamczyk, rada sołecka Gorzyce
i sołtys. Ich starania o to boisko dają efekty - wreszcie w Gorzycach będzie boisko do treningów.
A. Nowak
GOTSiR Nautica
Rubryka satyryka
Czesław Czaika
Przedletni humorek
"U Nas" nr 06/221/2011
Wydawca:
Redaktor naczelny:
Redakcja:
Skład komputerowy:
Miesięcznik, nakład:
Współpraca:
Druk:
e-mail: [email protected], tel. 32 453 00 59
WDK Gorzyce: Adres redakcji: 44-350 Gorzyce, ul. M. Kopernika 8
Daniel Jakubczyk
Krystyna Okoń - sekretarz, Wioletta Langrzyk - redaktor techniczny,
Władysława Bańczyk, Bibianna Dawid, Andrzej Nowak, Piotr Pawlica, Jan Psota,
Stanisław Sitek - redaktorzy
Tomasz Grzegorzek
1100 egz.
Cz. Czaika, J. Ballarin, M. Czerny, B. Kniszka M. Musińska - korekta,
ks. dr H. Olszar, D. Parma, ks. dr A. Wuwer
"Infopakt", tel. 32 423 85 61
Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania tekstów. Za treść zamieszczonych ogłoszeń i reklam redakcja nie odpowiada. Materiałów niezamówionych
redakcja nie zwraca.
NR 06/221/11
1. Podejrzewany
Jeszcze nie skazany,
a już napiętnowany.
2. Kariera sukcesu
Najlepiej jest robić karierę,
gdy się zaczyna będąc zerem.
3. Nieplotkara
Jej powodzenie w tym,
że z niej mim.
Limeryk czerwcowy
Hoża panienka z Cipkosi
uwodziła wyłącznie żonkosi.
Każdą częścią swego ciała
erotycznie ich podniecała.
Dziwne, że u ich żon miano szmaty nosi.
4. Decybel
Jest w stanie zagłuszyć
najzdrowsze uszy.
5. Coś z chemii
Tam, gdzie kupa kwasów,
zasady mówią: - Szkoda czasu.
6. Wulgarysta
Jedyna jego oferta:
przekleństw sterta.
7. Paniom o fraszkopisarzu
Pożegnajcie się miło ze smutkiem:
nie wszystko u niego musi być krótkie.

Podobne dokumenty