Serwis bm24.pl nr 310

Transkrypt

Serwis bm24.pl nr 310
wpisz tylko
blogmedia24.pl
i zostañ z nami!
28 VI 2016
==========================================================================================
310
co nowego na blogach - tygodniowy serwis blogerów i komentatorów
==========================================================================================
S³owem kluczem w planie niemieckich polity- Po³owy
tygodnia
ków jest transnarodowoœæ
Po³owy
tygodnia
Unijni eurobiurokraci i komisarze powinni hurtowo podać się do dymisji, bo głupio tracili czas
zajmując się wydumanymi problemami z polską praworządnością, a nie łamaniem unijnych standardów i zasad przez wielkich w UE. Nie ma żadnego chaosu, dramatu, ani Armagedonu z powodu Brexitu, rynki finansowe niezwykle łagodnie, przynajmniej jak na razie obeszły się, z tą podobno hiobową wiadomością z nad Tamizy.
B
rexit może się okazać wraz ze
słabszym funtem zwiększeniem konkurencyjności brytyjskich firm i eksportu. Może to jednocześnie oznaczać, całkiem wymierne
straty dla niemieckiego przemysłu, niemieckich firm i banków, podobnie jak i
francuskich, dysponujących droższym
euro. Oznaczać to będzie również znaczące opóźnienie lub zablokowanie na
lata Transatlantyckiego Porozumienia
o Handlu i Inwestycjach (TTIP), jak również powściągnięcie w swych drukarskich szaleństwach i manipulacjach
przy obligacyjnej bańce ze strony EBC.
Najwyraźniej widać, że Niemcy i Francuzi nadal nic nie zrozumieli z tego co
się wydarzyło i zbierają się w wąskim pięcioosobowym gronie, by decydować
o losie 27-miu państw europejskich.
Janusz Szewczak
Kaczyński: potrzebny jest nowy
traktat europejski. Należy dokonać
reformy UE, to będzie pozytywna odpowiedź na Brexit, która może stać się
też ofertą dla Wielkiej Brytanii - powiedział po brytyjskim referendum prezes
PiS Jarosław Kaczyński. Dodał, że
potrzebny jest nowy traktat europejski.
Berlin znów chce przewodzić. Niemieccy
komentatorzy mówią, że pierwsze decyzje podejmowane przez Angelę Merkel po Brexicie świadczą
o tym, że Niemcy chcą objąć przywództwo w UE.
Brexit tematem spotkania szefów MSZ sześciu krajów UE w Berlinie. Niemcy i Francja zamierzają przedstawić własne propozycje. W projekcie deklaracji mowa jest o „elastycznej” Unii. Do
Niemiec zaproszeni zostali Jean-Marc Ayrault z
Francji, Bert Koenders z Holandii, Paolo Gentiloni
z Włoch, Didier Reynders z Belgii i Jean Asselborn
z Luksemburga. Niemieckie MSZ twierdzi, że spotkanie „szóstki” nie oznacza wykluczenia z dyskusji innych krajów, a jest tylko kontynuacją wcześniejszych spotkań w tym gronie. Wicekanclerz Niemiec
wspólnie z Martinem Schulzem przedstawili „Plan
10 punktów”, który prezentują jako antidotum na
Brexit. Słowem kluczem w planie niemieckich polityków jest transnarodowość. Z całego opracowania bije bowiem myśl, że należy raz na zawsze
skończyć z państwem narodowym oraz zastąpić
jego instytucje sterowaniem centralnym z Brukseli.
Waszczykowski organizuje szczyt krajów
niezaproszonych przez szóstkę założycieli UE.
Witold Waszczykowski organizuje w Warszawie
w poniedziałek szczyt szefów dyplomacji większo-
ści państw unijnych w sprawie Brexitu - dowiedział się „Dziennik Gazeta Prawna”. Szczyt organizowany jest w kontrze do dzisiejszego spotka-
nia szóstki szefów MSZ Niemiec, Włoch, Belgii,
Holandii, Luksemburga i Francji.
Polska strategicznym partnerem Chin.
Umowa podpisana. Polska i Chiny postrzegają
siebie nawzajem jako długoterminowych i stabilnych partnerów strategicznych, a swój rozwój –
jako znaczącą okazję do obopólnie korzystnej
współpracy” – głosi wspólne oświadczenie w sprawie ustanowienia wszechstronnego strategicznego partnerstwa między RP a ChRL.
Grupa Wyszehradzka chce podbić świat.
Jak działania w ramach Grupy Wyszehradzkiej
mogą wspomagać współpracę gospodarczą z innymi regionami świata? Polska, Czechy, Słowacja i Węgry powinny zacząć mocniej współpracować, a nie konkurować. Po ćwierć wieku istnienia
Grupa Wyszehradzka musi znaleźć na siebie
nowy pomysł.
Merkel: Nord Stream 2 to biznes; Szydło:
ta inwestycja dzieli Europę. Uważam, że Nord
Stream 2 to projekt biznesowy - powiedziała kanclerz Niemiec Angela Merkel. Z kolei premier Beata Szydło zaznaczyła, że jest to inwestycja, która dzieli Europę.
Merkel udziela Polsce poparcia ws.
wschodniej flanki NATO. Kanclerz udzieliła Polsce silnego wsparcia w zabiegach o
2
D
ługo to trwało, ale była już szefowa prokuratury z Rzeszowa poszła do aresztu. Ot, taka kariera na czas rządów PO i PSL
(chociaż w tej sytuacji raczej PSL i PO). Oby
postępujące postępowanie było bardziej
postępowe...
 Taki na przykład Bielawny, zastępca szefa BOR
z czasów PO i PSL dostał wyrok za (nie)przygotowanie wizyty w Smoleńsku. Wyrok półtora roku
i niestety w zawieszeniu. Ale zawsze to coś. Następny proszę...
 Prezydent, premier wzięli udział w obchodach
rocznicy Czerwca 76 w Radomiu. To ważna rocznica, bo wydarzenia radomskie były katalizatorem
powstania KOR. Zaś totalne głupki zorganizowały marsz KOD-u tego samego dnia. Było ich, ho,
ho, ho, z tysiąc. Wynajęli nawet, do dekoracji,
byłego prezydenta Komorowskiego.
 Kierownik KOD, Kijowski, powiedział: Oddając hołd robotnikom, którzy czterdzieści lat temu
przeszli podobną trasą jak my dzisiaj, pamiętajmy o tym, żebyśmy naszym dzieciom zostawili
również tę tradycję walki o wolność, o demokrację, bo widać, że nie są one dane raz na zawsze.
Co było wstępem do przemówienia zastępcy kierownika KOD, nazwisko nieistotne, który zapowiedział ciężką i odważną pracę: Tak jak w 1976 roku
KOR wziął w obronę robotników, tak dziś KOD
otoczy opieką wszystkich poszkodowanych w
wyniku „dobrej zmiany”. Już to widzę. Niech się
zrzucają na specjalny fundusz wypłat dla Lisa,
Olejnik, Kraśki i in. Proponuję po 500 każdemu,
tylko czy oni to zauważą?
 Brytyjczycy w referendum wyrazili wolę opuszczenia Unii Europejskiej. Oczywiście zaaranżował to Kaczyński. Na korzyść ruskich oczywiście.
Co dalej będzie czas pokaże. Tak po prawdzie to
Wielka Brytania była w tej Unii tylko troszeczkę,
więc i ew. wypisanie się będzie stosunkowo łatwe.
 Ciekawe są komentarze naszych gwiazd. Lewactwo się smuci. Część szczerze, bo tak jest
ogłupiona europropagandą, a część fałszywie,
gdyż Brytyjczycy jednak przeszkadzali. I to bynajmniej nie jako konserwatyści (postęp na Wyspach
jest bardzo postępowy), tylko nie chcieli się podporządkować decyzjom Berlina.
 A ja się ani cieszę ani niepokoję. Warto nadmienić, że mieliśmy dużo szczęścia, gdyż ew.
wychodzenie Brytyjczyków z Unii będzie miało
miejsce za kadencji obecnego rządu, a nie za
rządów PO i PSL. Gdyby rządziła dzisiejsza totalna opozycja, to miałbym spore obawy. A tak?
Będzie jak będzie...
 Drobiażdżek: Rzepliński w wywiadzie dla lewaków, powiedział, że jest sędzią wszystkich
Polaków. Kamień z serca...
„tu.rybak”, 25/06/2016
http://blogmedia24.pl/node/75269
1
umocnienie wschodniej flanki NATO. Po
zakończeniu konsultacji międzyrządowych premier Beata Szydło dziękowała szefowej niemieckiego rządu za zdecydowane i jasne poparcie.
Bundestag przyjął uchwałę o pojednaniu i
współpracy z Polską. Bundestag przyjął uchwałę o pojednaniu i współpracy z Polską opracowaną
przez koalicję rządową CDU/CSU i SPD z okazji
25. rocznicy podpisania Traktatu o dobrym sąsiedztwie. W debacie część posłów nawiązywała
do obecnej sytuacji politycznej w Polsce.
Program „Mieszkanie Plus”. Pierwsze klucze około połowy 2019 roku. Około połowy 2019
roku pierwsi uczestnicy programu „Mieszkanie
Plus” otrzymają klucze od mieszkań - poinformował w poniedziałek minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk.
Prawie 70 proc. Polaków dobrze ocenia program mieszkań na wynajem. Polski rząd zapowiedział wprowadzenie programu „Mieszkanie
plus”, który zakłada wybudowanie mieszkań z czynszem od 10 do 20 zł za 1 mkw. W przypadku mieszkania powyżej 50 mkw. Mieszkania mają być budowane na gruntach darowanych przez państwo
w lokalizacjach oddalonych od centrów miast.
Kolejne zobowiązanie PiS zrealizowane.
Decyzjami dotyczącymi zarówno płacy minimalnej, jak i „500+” rząd realizuje strategię „wymuszania” wzrostu płac – zauważa dr Zbigniew Kuźmiuk. Tymi wszystkimi decyzjami dotyczącymi
zarówno poziomu płacy minimalnej (godzinowej i
etatowej), jak i programem 500 plus, rząd premier
Beaty Szydło, konsekwentnie realizuje strategię
„wymuszania” wzrostu płac w naszym kraju, i jest
to realizacja jednego z najważniejszych zobowiązań PiS z kampanii wyborczej.
Bogactwo po Polsku. Nasz dochód rozporządzalny to tylko 69 proc. średniej unijnej. Z
opublikowanych w maju badań przeprowadzonych
przez GUS ukazuje się obraz coraz bogatszego
Polaka. W zeszłym roku przeciętny miesięczny
dochód rozporządzalny na osobę wyniósł 1386 zł.
Integracja składek ZUS, NFZ i PIT. Morawiecki: Przedstawimy propozycję. W ciągu 3-4
miesięcy przedstawimy propozycję integracji PIT
ze składkami na ZUS i ochronę zdrowia - zapowiada wicepremier, minister rozwoju Mateusz
Morawiecki. Według niego to rozwiązanie byłoby
dużym uproszczeniem dla firm.
CBOS: Prezydent Andrzej Duda na czele
rankingu zaufania. Prezydent Andrzej Duda jest
liderem czerwcowego rankingu zaufania; ufa mu
58 proc. Polaków - wynika z sondażu CBOS. Na
kolejnych miejscach są: premier Beata Szydło (50
proc. zaufania) oraz Paweł Kukiz (44 proc.).
Lepsze oceny rządu i prezydenta; słabsze
notowania Szydło. 47 proc. Polaków uważa, że
Andrzej Duda dobrze wypełnia obowiązki prezydenta; 41 proc źle ocenia jego działalność - wynika z sondażu TNS Polska. 48 proc. źle ocenia
pracę rządu; dobrze - 38 proc. Opinie o pracy premier Beaty Szydło podzielone równo - jest 44 proc.
pozytywnych i negatywnych.
Rząd może przygotować ustawy ws. powrotu nadzoru bankowego do NBP jeżeli propozycje
prezesa NBP Adama Glapińskiego dotyczące powrotu nadzoru będą tego wymagały, wynika z wypowiedzi premier Beaty Szydło. „Umówiliśmy się z
panem prezesem na to, że on takie propozycje przygotuje i jeśli będą wymagały zmian ustawowych,
to oczywiście rząd takie przygotuje”.
2
Rząd objął Grupę Azoty i KGHM specjalną
ochroną przed wrogim przejęciem. Grupa Azoty oraz KGHM Polska Miedź znalazły się w wykazie firm chronionych przed wrogim przejęciem wynika z rozporządzenia, które wydał we wtorek
rząd. Spółki te reprezentują branże gospodarki
istotne z punktu widzenia bezpieczeństwa, a
Skarb Państwa ma w nich znaczące udziały.
Projekt ustawy o administracji skarbowej po
szczycie NATO i ŚDM. Projekt ustawy o Krajowej
Radzie Administracji Skarbowej będzie procedowany po szczycie NATO i Światowych Dniach Młodzieży - poinformował na konferencji po posiedzeniu rządu we wtorek wiceminister finansów Wiesław Janczyk. Projekt wzbudził protesty celników.
Podatek od sprzedaży detalicznej da ok.
1,5 mld zł dochodu. Podatek od sprzedaży detalicznej może dać dochody na poziomie 1,5 mld
zł - powiedział we wtorek wiceminister finansów
Wiesław Janczyk.
„Podnieśliśmy się w sytuacji, gdy e-administracja leżała”. „Mamy bardzo dużo materiałów,
żeby wyciągnąć wnioski i uniknąć popełniania błędów” - powiedziała minister cyfryzacji. GUS alarmuje, że otrzymuje niewiarygodne dane. Urzędy
stanu cywilnego, że żywym dzieciom wystawiane
są akty urodzenia, jakby urodziły się martwe – tak
działa System Rejestrów Państwowych. Największy informatyczny projekt rządu PO-PSL zdemontował krwiobieg informacyjny państwa.
Potrzebny jest plan, jak dojść do 6 proc.
PKB na zdrowie. Powinniśmy przyjąć mapę drogową, w drodze ustawy, która będzie nas zbliżać
do celu, jakim jest finansowanie służby zdrowia
na poziomie 6 proc. PKB - mówił minister zdrowia
Konstanty Radziwiłł podczas odbywającego się
w poniedziałek Szczytu Zdrowie 2016.
W ciągu kilku tygodni analiza programu
modernizacji armii. W ciągu najbliższych kilku
tygodni program modernizacji technicznej polskiej
armii zostanie podany analizie, tak, aby dostosować go do możliwości budżetowych - poinformował wiceminister obrony Bartosz Kownacki.
Polska ma najtańszą żywność w całej UE.
W 2015 roku ceny żywności i napojów bezalkoholowych były bardzo zróżnicowane w całej Unii
Europejskiej. Koszt zakupu żywności w Danii był
ponad dwukrotnie wyższy niż w Polsce, gdzie
żywność była najtańsza.
Mapa dobrobytu w Europie. Mieszkańcy
tych państw wydają najwięcej. Pierwsze, wstępne szacunki Eurostatu wskazują, że w 2015 r.
poziom konsumpcji na mieszkańca w krajach
wspólnoty był bardzo zróżnicowany. Najbogatsi
konsumowali prawie 3-krotnie więcej od najbiedniejszych. Najwięcej konsumowali mieszkańcy
Luksemburga. W najmniejszym kraju Beneluksu
wskaźnik AIC był wyższy od średniej unijnej o 37
proc. Konsumpcja w Niemczech była wyższa od
średniej UE prawie o jedna czwartą. Kolejne były
Austria, Wielka Brytania, Dania, Finlandia, Belgia, Francja, Holandia i Szwecja, gdzie zanotowano poziom AIC między 10 proc. a 20 proc. powyżej średniej UE. W pozostałych państwach AIC
per capita był poniżej średniej unijnej. Wśród nich
znalazła się Polska z indywidualną konsumpcją
na poziomie 74 proc., czyli o 26 proc. poniżej średniego poziomu w UE. Wśród państw wspólnoty,
mniejszy dobrobyt od Polski, według kryterium
Eurostatu, miały tylko Słowenia, Estonia, Łotwa,
Węgry, Chorwacja, Rumunia i Bułgaria.
Duża ustawa medialna nie teraz. PiS ma
nowy plan. Rząd nie wdroży 1 lipca 2016 roku
tzw. dużej ustawy medialnej. Wszystko przez
unijną procedurę notyfikacji. W związku z tym
posłowie PiS chcą błyskawicznie uchwalić
dwie „ustawy pomostowe”. Jedna z nich zakłada powołanie Rady Mediów Narodowych,
a druga ma dotyczyć finansowania mediów
publicznych.
Rada Mediów Narodowych. Sejm przyjął
ustawę o jej utworzeniu. Rada ma liczyć 5 członków - trzech powoływanych przez Sejm i dwóch
przez prezydenta spośród kandydatów wskazanych przez opozycję. Ich kadencja ma trwać 6 lat.
Jutro ustawą zajmie się Senat.
Posłowie odrzucili sprawozdanie KRRiT z
działalności w 2015 r. Sejm odrzucił w środę wieczorem sprawozdanie Krajowej Rady Radiofonii i
Telewizji z działalności w 2015 r. Teraz sprawozdaniem zajmie się Senat. Jeśli również senatorowie je odrzucą, kadencja członków Rady wygaśnie, o ile decyzję tę poprze prezydent.
Sejm wybrał członków Kolegium IPN. Sejm
wybrał w czwartek członków Kolegium IPN. Wszyscy byli kandydatami PiS. Są to historycy: dr hab.
Sławomir Cenckiewicz, prof. Jan Draus, prof. Piotr
Franaszek, prof. Józef Marecki oraz opozycjonista z czasów PRL Krzysztof Wyszkowski.
Polska realizuje strategię suwerenności
energetycznej. Polska realizuje strategię suwerenności energetycznej. Takie strategie mają
duże kraje europejskie, jak Niemcy czy Francja
- mówił we wtorek w Sejmie pełnomocnik rządu
ds. strategicznej infrastruktury energetycznej
Piotr Naimski.
Minister edukacji zapowiada rewolucję w
szkolnictwie zawodowym. Zalewska oraz wicepremier, minister rozwoju Mateusz Morawiecki
przedstawili w piątek w siedzibie Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej „Invest-Park” kierunki
zmian w szkolnictwie zawodowym. Zostały one
wypracowane w ramach ogólnopolskiej debaty
„Uczeń. Rodzic. Nauczyciel - Dobra Zmiana”.
Pogorszyły się oceny konsumentów dotyczące przyszłości. Bieżące nastroje konsumentów pozostały w czerwcu bez zmian, natomiast
oceny dotyczące przyszłości pogorszyły się - wynika ze środowego komunikatu GUS dotyczącego koniunktury konsumenckiej w czerwcu br.
Jest porozumienie ws. wspólnej straży granicznej i przybrzeżnej. Negocjatorzy PE i rządów państw UE uzgodnili zasady utworzenia europejskiej straży granicznej i przybrzeżnej, która
ma wzmocnić ochronę unijnych granic. To odpowiedź UE na kryzys migracyjny. Unijny plan przewiduje, że kraje członkowskie zachowają pełną
suwerenność w ochronie swoich granic. Jednak
w przypadku problemów, np. w sytuacji znacznego napływu nielegalnych migrantów, uzyskają
wsparcie europejskiej straży granicznej i przybrzeżnej, która będzie mogła być rozmieszczana
na odcinkach zewnętrznej granicy UE.
Wracają kontrole na granice. W życie weszło
rozporządzenie dotyczące wprowadzenia tymczasowej kontroli na granicach wewnętrznych Schengen z Czechami, Niemcami,Litwą i Słowacją; także w portach i na lotniskach. Kontrola będzie przywrócona od 4 lipca do 2 sierpnia, a decyzja o tym
ma związek z szczytem NATO i ŚDM.
„Maryla”, 25/06/2016
http://blogmedia24.pl/node/75271
Jedwabny szlak,
czyli Pax Sinica
Kraje nieduże i do tego niefartownie położone, jak nie przymierzając Polska, mają w dzisiejszym przyjaznym świecie do wyboru dwie
opcje: dobrze się podczepić - albo zostać
zniszczonym.
O
wszem, jest też opcja którą od 2004 ćwiczy
3RP, która to opcja nosi nazwę podczepić
się źle, ale to wina tych podczepiających, którzy
sami już dawno się wygodnie (tylko) dla siebie
UBezpieczyli.
Ale dziś, w obliczu gnijącej UE na stole (w
razie niefartu – sekcyjnym) leżą oferty dwie:
1. USA oferują nam udział w globalnej destrukcji
– no bo przecież tylko „wolne media” ze swoim
zestawem „komercyjnie niepokornych” (moje!)
dziennikarzy mogą udawać, że to nie USA rozwaliły Irak, Libię, a teraz rozwalają Syrię i ciągle
im mało.
2. Chiny oferują nam z kolei udział w globalnej
konstrukcji (Nowy Jedwabny Szlak to projekt integracyjny swoim rozmachem zapierający dech
w piersiach i będący czymś w rodzaju chińskiego
pivot’a „na Atlantyk”).
Owszem, i jedni i drudzy oferują nam tę partycypację na nierównych warunkach, ale Chiny
przynajmniej nie traktują nas jak mięso armatnie i nabywcę kosztującego miliardy szmelcu
(stare Patrioty, używane F16 czy samopsujące
się Dreamlinery).
Ktoś niedoinformowany (albo zadaniowany)
krzyknie: ale najważniejsze jest bezpieczeństwo!
Dokładnie tak: jak by to nieprawdopodobnie nie
zabrzmiało, tylko Chiny są w stanie metodą niemilitarną wymusić na Rosji podporządkowanie
się korzystnemu dla wszystkich wspólników
przedsięwzięciu.
I to pobrzękując nie szabelką, a pełnym mieszkiem, a jak kto archaicznych metafor nie lubi, to
szeleszcząc banknotami.
Mowa chińska będzie krótka: Ruki pa
szwam, bo tu jest taki interes do zrobienia, że
nam rosyjscy sąsiedzi nie mieszajtie. Zarobią
wszyscy – od Pacyfiku po Atlantyk, ale ma być
na całej trasie ład i porządek, ale tą razą w wersji
Pax Sinica.
Czy Nowy Jedwabny Szlak szlag może trafić? Może – ale to by oznaczało globalny konflikt
jankesko-chiński, do którego USA niespecjalnie
się kryjąc szykują, ale ponieważ Chińczycy się
szykują też i to szybciej, jest szansa, że po efektownym poszpanowaniu dwóch Wielkich Przeciwników, skończy się na jakimś spokojnym obrysowaniu nowych granic stref wpływów, bo świat „jednobiegunowy”, z jednym tylko supermocarstwem,
do roli którego USA się po implozji Związku Sowieckiego przyzwyczaiły, odchodzi w przeszłość.
I dobrze, bo jednobiegunowość z definicji
oznacza niestabilność, a nic gorszego, niż zostać
przywalonym przez walącego się kolosa.
No, to trzymamy kciuki za powodzenie chińskich planów zrobienia z 3RP globalnej bocznicy
kolejowej zakończonej takąż, globalną rampą!
„Ewaryst Fedorowicz”, 20/06/2016
http://blogmedia24.pl/node/75237
Wojna informacyjna jako tragifarsa
Wśród metod stosowanych przez służby sowieckie i rosyjskie jedna zdaje się zajmować
szczególnie uprzywilejowane miejsce, może
dlatego, iż Anatolij Golicyn poświęcił analizie
jej dziedzictwa całą swoją książkę Nowe kłamstwa w miejsce starych.
I
dzie o dezinformację, której celem jest zawsze
sianie zamętu i pogłębianie podziałów w szeregach przeciwnika poprzez grę na konfliktach wewnętrznych. Trudno nie pomyśleć o źródłach tego
rodzaju operacji właśnie dziś, przed zbliżającym
się szczytem NATO, skoro w kraju, który pełni
zaszczytny obowiązek goszczenia i organizowania imprezy, media związane z postkomunistycznymi ugrupowaniami inicjują kampanię
oszczerstw przeciwko promotorom szczytu. Agentura rosyjska widocznie doszła do wniosku, że
najłatwiej wywołać zamieszanie puszczając w
obieg coś, co nie da się błyskawicznie zweryfikować, a manipulatorom pozwoli uniknąć zarzutu,
iż wykreowali totalną fikcję. Nie może ona powstrzymać biegu wydarzeń, próbuje więc zakłócić go uderzając w ludzi, którzy w nim uczestniczą.
Ze skutecznością metod dezinformowania
bywa jednak różnie. Wiele zależy od podatności
adresata przekazu na propagandę. I tu właśnie
pojawia się problem. Za cel ataku obrano ministra Macierewicza, człowieka jak mało kto zasłużonego nie tylko dla obronności kraju i umacniania jego pozycji w NATO, ale także dla sprawy
wolności i niepodległości Polski. Antoni Macierewicz jest jednym z dwu żyjących członków-założycieli Komitetu Obrony Robotników. To właśnie
on i jego drużyna harcerska „Czarna Jedynka”
zainicjowali w 1976 roku akcję niesienia pomocy
robotnikom represjonowanym przez władze komunistyczne po protestach 26 czerwca. To w następstwie tej akcji zawiązał się KOR i z niej wyrósł etos Solidarności.
Za główny pretekst ataku posłużył fakt, iż w
okresie przed wejściem w życie ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej, która dawała historykom
i dziennikarzom prawo wglądu w archiwa komunistycznej Służby Bezpieczeństwa, minister działał w Ruchu Katolicko-Narodowym z biznesmenem, posłem IV kadencji Robertem Luśnią, który
okazał się byłym tajnym współpracownikiem SB,
i że rzekomo nadal kontakty z nim utrzymuje w
ramach fundacji „Dziedzictwo Polskie” (choć cały
problem jest następstwem niedopatrzenia, że fundacja ta ciągle figuruje w Krajowym Rejestrze Sądowniczym choć de facto nie działa od 2007 roku).
Cała sprawa ma już w zalążku coś groteskowego, bowiem z jednej strony wiadomo, iż każdy
mieszkaniec kraju rządzonego przez komunistów
miał w swoim otoczeniu tajnych współpracowni-
ków rzeczonej służby, z drugiej – role napastników przypadły w udziale „Gazecie Wyborczej” i
Platformie Obywatelskiej.
Dla lewackich środowisk na Zachodzie są to
prawdopodobnie nazwy ewokujące pozytywne
skojarzenia. Większości niezależnie myślących
rodaków w kraju Platforma kojarzy się jednak
przede wszystkim z Konfederacją Targowicką i z
histerycznymi akcjami podejmowanymi na forum
Unii Europejskiej przeciwko legalnie wybranej polskiej władzy. A gdy mowa o „Gazecie…” publikującej napastliwe artykuły (17, 19 i 21 czerwca),
skądinąd wiadomo, że jest dziennikiem, który
swoją potęgę medialną zbudował po roku 1989
dzięki wejściu w układ z generałem Wojciechem
Jaruzelskim, odpowiedzialnym za wprowadzenie
w Polsce stanu wojennego i z komunistycznym
ministrem spraw wewnętrznych Czesławem Kiszczakiem. Jedną z większych afer, która kojarzy
się z tytułem „Wyborczej…” jest zatrudnienie w
redakcji byłego tajnego współpracownika SB,
Lesława Maleszki. Można by więc mówić o podwójnych standardach, gdyby nie to, że fakty, o
których poinformowała gazeta, zostały kompletnie przeinaczone. Po ujawnieniu współpracy p.
Luśni z SB został on z RKN-u usunięty. Ewidentnie „naciągane” bądź kompletnie mijające się z
prawdą okazały się również inne informacje.
Najbardziej smutne jest to, że owe rewelacje
stały się dla Platformy Obywatelskiej wystarczającą podstawą by na kilkanaście dni przed Szczytem NATO zapowiedzieć złożenie w sejmie wniosku o wotum nieufności dla ministra obrony. Akcja taka nie ma oczywiście najmniejszych szans
powodzenia i aktywiści PO doskonale o tym
wiedzą. Zdają sobie również sprawę z tego, że
nie zyskają poparcia wśród elektoratu. Na tym
polega śmieszność ich roszczeń i oczekiwań. W
chwili obecnej mogą liczyć na 14,7% głosów (przy
ponad czterdziestoprocentowym poparciu dla rządzącej partii PiS). Bo też chodzi najwidoczniej
wyłączne o to, by zaszkodzić sprawie Polski i sprawie Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Podczas Insurekcji Kościuszkowskiej 1794
roku lud Warszawy karał polityków pozostających na usługach carycy Katarzyny w sobie właściwy sposób. Wznosił dla nich szubienice. W
roku 2016 takie sprawy załatwia się inaczej. Są
od tego odpowiednie sądy i Trybunał Stanu. Ale
są również wyborcy, dla których prowokacje, jak
ta przygotowana przez „Gazetę Wyborczą”, nie
pozostaną bez znaczenia. Na nich politycy Platformy Obywatelskiej nie powinni liczyć.
Jan P. Zamoyski
Redakcja BM24, 22/06/2016
http://blogmedia24.pl/node/75247
Nie martw się,
przyłączymy was
do Miedzymorza
3
Szwajcarska decyzja
Straszyd³o zwane Uni¹ Europejsk¹
16 IV 1992 r. Szwajcaria złożyła wniosek o negocjacje akcesyjne do Unii Europejskiej. Kilka miesięcy później, 6 XII 1992 r. Szwajcarzy w
referendum odrzucili ten wniosek.
Brexit wzbudził oczywiście zainteresowanie także krajów, które do UE nie należą. Szary zjadacz
chleba nie za bardzo wie czym ta Unia jest. Wypada mu to wytłumaczyć w sposób bardzo prosty,
co niestety nieuchronnie prowadzi do groteski. Popatrzmy jak kanadyjska dziennikarka tłumaczy, czyli drwi sobie z Unii.
P
rzez prawie ćwierć wieku sprawa „wisiała”,
aż 1 III 2016 r. niższa izba parlamentu szwajcarskiego przegłosowała stosunkiem głosów
126:46 wycofanie wniosku. Kilka dni temu, 15 VI
2016 r. taką samą decyzję stosunkiem głosów
27:13 podjął Senat. Jeden z polityków, Thomas
Minder w wywiadzie dla Neue Zuricher Zeitung
powiedział, że problem ten trzeba zakończyć
szybko i bezboleśnie, gdyż tylko kilku lunatyków
chce obecnie wejścia Szwajcarii do UE. Badania
pokazują, że za wejściem do UE jest tylko 5%
Szwajcarów.
Chodzą słuchy, że politycy szwajcarscy chcą
dodać ducha Brytyjczykom podejmującym decyzje o Brexicie. Szwajcarski polityk H. Germann
stwierdził: „Islandia miała odwagę i wycofała podanie o członkowstwo w Unii i jakoś nie nastąpiła
erupcja wulkanu”.
Prawdą jest, że Szwajcaria nie potrzebuje ściślejszych więzi z UE. Łączą je rozliczne umowy
handlowe i Szwajcaria znajduje się w Strefie
Schengen, 55% eksportu szwajcarskiego idzie do
Unii, a 73% importu szwajcarskiego z Unii pochodzi. Nie jest im potrzebna bizantyjska biurokracja
brukselska. Przykładowo, jeżeli Brytyjczyk chce
założyć firmę (nawet dużą) w Szwajcarii, to może
zrobić to w ciągu kilku godzin bez ponoszenia
kosztów kancelarii prawniczych i księgowych. W
Unii takiej wolności nie ma. Pozostawanie poza
Unią ma też tę dobrą stronę, że obcy politycy i
biurokraci nie wsadzają nosa w nie swoje, bo
szwajcarskie sprawy.
Norwegia, Szwajcaria i Islandia, to całkiem
zgrabna trójka. Gdyby doszła Wielka Brytania, to
jeszcze mocniej Bedzie lśniła możliwość całkiem
dobrego życia poza zasięgiem rąk rożnych kapoSchultzów i Timmermansów. A Niemcy, Francja,
Dania i Szwecja niech jakoś tam dają sobie radę
z islamskimi imigrantami i innymi stworzonymi
przez siebie problemami.
A dziś z rana,
czyli w poniedziałek, ukazał się w
angielskim Daily
Mail artykuł Roberta Hardmana,
którego streszczenie brzmi: „Twoje
pieniądze jakby
rosły na drzewach. Eurokraci
pławią się w nadmiarze. 10 000 z nich zarabia więcej niż premier
UK Cameron, czyli 150 000 funtów rocznie”. Ciekawe to jest, bo w administracji EU jest 47 tys.
osób. Spore miasto. Nie trzeba być dygnitarzem,
by zarabiać więcej niż premier olbrzymiego kraju.
Biurokracja unijna równa się marnotrawstwu.
Samo przemieszczanie się tej armii z Brukseli do
Strasburga i z powrotem, itd. kosztuje 150 milionów funtów rocznie.
„Tymczasowy”, 19/06/2016
http://blogmedia24.pl/node/75233
Z
aczyna od słowa tytułu piosenki J. Lennona,
„Imagine”. Tak wiec: „Wyobraźmy sobie, że
prawa ustanowione przez nasz Parlament musza
być zatwierdzone przez tłum żądnych władzy biurokratów stacjonujących w Chicago czy w Cancun. Wyobraźmy sobie, że kanadyjscy podatnicy
musieliby ratować finanse nieprzytomnie wydającego pieniądze rządu Puerto Rico lub wspierać
meksykańskie peso. (Peso jest w Kanadzie określeniem pogardliwym, symbolem mocno zdewaluowanej waluty).
No i wyobraźmy sobie, że po prostu wyeliminujemy granice pomiędzy Kanadą i Kolumbią.
Dość szybko nie mielibyśmy swojego kraju.
Przede wszystkim Kanadyjczycy są bardzo wrażliwi na punkcie swojej suwerenności i nigdy by
nie zawarli takiej umowy.
Nigdy byśmy nie zaakceptowali wspólnego
północnoamerykańskiego systemu prawa, polityki zagranicznej kontrolowanej przez Pentagon,
praw imigracyjnych wetowanych przez Gwatemalę, umów handlowych pisanych przez lobbystów
z D.C. (District Columbia, w którym na centymetrze kwadratowym żeruje 20 prawników) oraz polityki społecznej dyktowanej przez autokratyczne
superpaństwo”. Wygląda na to, że z za oceanu
widzi się wyraźniej niż z centrum w Brukseli.
[Candice Malcolm, „Świat zachodni jest dziś bardziej wolny, a elity tego nienawidzą”, The Toronto
Sun, July 25, 2016.]
Candice także, i przed cytatem, i po nim, je-
dzie równo, tak, jak my tu jedziemy. Jeden cytacik poprzedzający i dwa kończące całość.
„Większość ludzi w UK się cieszy, ale elity po
dwóch stronach Atlantyku skręcają się ze złości i
zdumienia. Starają się, byśmy uwierzyli, że kampania Brexit nie była niczym więcej, tylko rasizmem, ksenofobią i nacjonalizmem.”.
„W przeciwieństwie do celów UE, jej gospodarka kurczyła się w ciągu ostatnich dziesięcioleci. Jednocześnie grupy interesów zbudowały przytłaczającą, niedemokratyczną machinę”.
„TAK WŁASNIE WOLNOŚĆ I DEMOKRACJA
POWINNY PRACOWAĆ. (Moje powiększenie
czcionek). I tak będzie znów pracować w Zjednoczonym Królestwie, miejscu narodzin naszych
wielkich tradycji politycznych”.
Czy muszę tłumaczyć dlaczego cytuję coś innego, a nie tak z lubością masochistyczną, w Polsce cytowane FAZ-y, El Paisy i inni bojówkarze.
Są tacy, którzy nabożnie odnotowują każde pierdnięcie na twitterze rozdygotanego Sikorskiego czy
innego lujka. Doprawdy, nie jestem opiekunem,
który ma dbać o ich zdrowie psychiczne. Każdy
orze jak może! Szkoda tylko, że zajmują miejsce
w Internecie i papier gazetowy.
PS. Nie jestem kotem, ale patrzę sobie na
myszy w rodzaju Fijołka, a wcześniej jakiegoś
Zorbasa, znawcę stosunków międzynarodowych i wojskowości.
„Tymczasowy”, 25/06/2016
http://blogmedia24.pl/node/75272
No cóż, Brexit staje się faktem. Opowiedziało
się za nim prawie 52% głosujących w referendum w Wielkiej Brytanii,przeciw bylo ok. 48%.
zowania inwazji islamskich imigrantow na Europę, a także ogólna postawa Komisji Europejskiej,
to jednak, moim zdaniem, szalę przeważyło co
innego. Przez ponad pół roku Brytyjczycy mogli
obserwować - z jaką arogancją Komisja Europejska traktuje Polskę [w końcu równoprawnego
czlonka UE]. Sami nie chcieli być tak traktowani.
Za tą antypolską kampanią stał właśnie Donald
Tusk oraz jego partia - Platforma Obywatelska.
To jej działacze, tacy jak Rafal Trzaskowski, redagowali rezolucje potępiające Polskę i dolewali,
jak tylko mogli, oliwy do ognia. Teraz Tusk zebrał
tylko owoce swej działalności.
Ciekawe - co teraz? Przede wszystkim realną groźbą staje się rozpad Wielkiej Brytanii.
Wynika to z faktu, że za pozostaniem w UE zagłosowały Szkocja i Północna Irlandia [Anglia i
Walia głosowaly za opuszczeniem UE]. Jeśli
Wielka Brytania się nie rozleci, to prawdopodobnie pozostanie krajem stowarzyszonym z UE
podobnie jak Szwajcaria i Norwegia. Oczywiście będzie to możiwe tylko wtedy, gdy nie wystąpi „efekt domina” i dalszy rozpad UE.
„elig”, 24/06/2016
http://blogmedia24.pl/node/75258
=========================================================
Brexit, czyli Tusk jako Jonasz
P
rzewaga zwolenników opuszczenia UE wyniosła w liczbach bezwzględnych ponad 1,2
mln głosów. Wśród licznych komentarzy w polskim Twitterze uwagę zwracają te, podkreślające
rolę Donalda Tuska w całej
sprawie. Przytoczę kilka z
nich:
„Grzegorz Piechuta: Wystarczyły dwa lata @donaldtusk w UE, by Europa zaczęła się rozpadać. Ten facet ma
talent.
„Stanisław Janecki: Ledwie
posłaliśmy Donalda Tuska do
Brukseli i już widać efekty. :-)
#SyndromJonasza”.
„Jozef Balcerek: Ano faktycznie. Przeciwnicy
Tuska i UE mówili przed jego odejściem do Brukseli: „Niech idzie. On potrafi wszystko rozwalić”.”
„Jakub: Donald matole, twój Eurokołchoz obalalają Brytole. #Brexit”.
Wielu innych wyrażało podobne myśli i proponowało, by teraz wysłać Tuska do Moskwy, albo
ISIS [Państwa Islamskiego]. Czy drwiny te są
słuszne? Sądzę, że tak. Wprawdzie na stanowisko Brytyjczyków wpływ miała pani kanclerz Merkel ze swym niedorzecznym pomysłem zorgani-
=============================
co nowego na blogach
4
jest niezależną inicjatywą grupy użytkowników
portalu http://blogmedia24.pl. 
Serwis przygotowali: „Maryla”, „Morsik”, „Natenczas”, „tu.rybak”.

Podobne dokumenty