marzec 2008 - Witamy w ZS Łambinowice
Transkrypt
marzec 2008 - Witamy w ZS Łambinowice
nr 2/2008 rok • • • • • • • • • Studniówka Na planie filmowym - „Afazja i Pszczoły” Życzenia Dzień Kobiet Historia Dnia Kobiet Humor z zeszytów Próbny egzamin gimnazjalny Zwyczaje wielkanocne Nietolerancja - duży problem w Polsce „Przezwyciężyła nałóg” - recenzja książki „Głos” jest wydawany w Zespole Szkół im. Polskich oblistów w Łambinowicach Redaktor aczelny: Piotr Wojtyczko Prowadzący: p. Jolanta Szczepańska E-mail gazetki: [email protected] W oparciu o materiały dostarczone przez nauczycieli i uczniów. 1 Studniówka 2008 26 stycznia 2008 roku w Sali balowej restauracji Domino w Niemodlinie zabrzmiał uroczysty polonez. To licealiści z naszej szkoły rozpoczęli studniówkę. Po oficjalnej części rozpoczęły się wesołe tańce z małymi przerwami na jedzenie. Były też fajerwerki na pysznym torcie. A teraz możemy tylko życzyć starszym kolegom, aby dobrze zdali egzaminy maturalne i dostali się na wymarzone studia. Najpierw jednak były przemówienia dyrektora szkoły Cezarego Szczepańskiego, wójta gminy Łambinowice Tomasza Karpińskiego rodziców i wychowawcy klasy Andrzeja Gandziały. Uczniowie podziękowali swoim opiekunom i nauczycielom pięknymi kwiatami. 2 3 Afazja i pszczoły Kiedy pochód wychudzonych więźniów w pasiakach, pilnowanych przez ogromne psy i esesmanów przechodził powoli wzdłuż ogrodzonego drutem kolczastym płotu powiało grozą. Na szczęście były to tylko zdjęcia do kręconego na terenach obozowych filmu „Afazja i pszczoły.” Mogliśmy się temu przyglądać ponieważ grupa wolontariuszy z naszej szkoły pomagała opiekować się statystami grającymi w filmie. Najciekawsza okazała się scena walki pomiędzy więźniami, w której grał nasz były olimpijski mistrz w zapasach Adam Sandurski.. Aktorzy byli dla nas mili chętnie robili zdjęcia z uczniami. Załapaliśmy się też na pyszną grochówkę. 4 5 Życzenia na Dzień Kobiet Z okazji dnia kobiet, życzę Ci dużo zdrowia w szczególności. Niech uśmiech na twojej twarzy zawsze gości, a życie nie sprawia trudności. Niech wiatr pieśń niesie Ci radosną, abyś zawsze czuła się jak wiosną. Wśród pachnących kwiatów i śpiewających ptaków. Aby motyle na dłoni Ci siadały i najskrytsze marzenia spełniały. Aby ptaki po niebie latały i twojego szczęścia szukały. Żeby z Twoich oczu leciały tylko radosne łzy, tak jak wiosną pachnące bzy. W trudnych chwilach niech gwiazdy nad Tobą czuwają i właściwą drogę wybrać pozwalają. One nie pozwolą nigdy Ci zginąć i żadnego szczęścia ominąć. 6 Historia Dnia Kobiet Dzień Kobiet to święto obchodzone corocznie 8 marca jako wyraz szacunku dla ofiar walki o równouprawnienie kobiet. Święto to zostało ustanowione dla upamiętnienia strajku 15 tysięcy kobiet, pracownic fabryki tekstylnej, które 8 marca 1908 roku w Nowym Jorku domagały się praw wyborczych i polepszenia warunków pracy. Właściciel fabryki zamknął strajkujące w pomieszczeniach fabrycznych z zamiarem uniknięcia rozgłosu. W wyniku nagłego pożaru zginęło 129 kobiet. W dniu 8 marca 1910 roku na zjeździe w Kopenhadze z inicjatywy Klary Zetkin ustanowiono święto wszystkich kobiet. Po raz pierwszy święto to obchodzono 8 marca 1911. W Polsce szczególnie popularne w okresie PRL. Zwyczajowo w tym dniu mężczyźni powinni wręczać kobietom upominki, w PRL takim szablonowym upominkiem były goździk i rajstopy. W niektórych państwach, w których obchodzone jest to święto, odbywają się manifestacje feministek domagających się zrównania statusu kobiet i mężczyzn w społeczeństwie, a w szczególności w miejscu pracy. W Republice Federalnej Niemiec od 1986 roku utarł się zwyczaj wręczania w tym dniu kobietom róż; hasłem święta w tamtym roku było "Wir wollen Brot und Rosen" ("Chcemy chleba i róż"). W Polsce imprezy te określane są przez manifestujące kobiety mianem Manify. W starożytnym Rzymie w pierwszym tygodniu marca obchodzono Matronalia, święto związane z początkiem nowego roku, macierzyństwem i płodnością. 7 Humor z zeszytów • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • 8 • śółw musi być z wierzchu twardy, bo w środkowej części jest zupełnie miękki. Ptaki bardzo róŜnią się od gadów - lataniem i budową gęby. Liść ma taka rolę w Ŝyciu, Ŝe musi cały czas wdychać i wydychać. Gryzoń to zwierzę, które ogryza, co tylko moŜe, np. jabłka, zostawiając ogryzki. Wśród wirusów rozróŜniamy: mikroby, mikrony, mikrusy i mikrobusy. Wilki zaliczamy do zwierząt zębatych. Meduza Ŝyje w jelicie grubym człowieka wiec jest poŜytecznym szkodnikiem. Rolnicy nie lubią kretów, bo obgryzają im korzenie. Błony komórkowe spełniają bardzo waŜną funkcję w Ŝyciu komórki: wiedzą kogo wpuścić, a kogo wypuścić, czyli funkcję celnika. DŜdŜownica jest spiczasta, bo gdyby była prostokątna to by się bardzo męczyła przy wchodzeniu w ziemię. Krowa to zwierzę roślinobójcze. Jesienią wszystko spada z drzew. Wczoraj w naszej klasie lekarz badał dzieci chore na higienę. Głowa osadzona jest na zębie trzonowym kręgosłupa. Węgiel rośnie na drzewach. Białe motyle, których dzieci Ŝrą kapustę, nazywają się kapuśniaki. Kangurzyca nosi dziecko w torebce. Kurczęta są produktem jaj sadzonych. Lekarz przed operacją myje ręce i pielęgniarki. Choroby przenoszą się z rośliny na roślinę a niekiedy nawet z roku na rok. Choroby weneryczne są rozpowszechniane przez prasę, radio i telewizję. Wielbłądy wędrują przez pustynię w karnawałach. Wścieklizną moŜna się zarazić, jeśli się ugryzie wściekłego psa. Kameleon ma oczy, które mogą kręcić głową dookoła. Ślimaki są jadalne, ale tylko we Francji. Bakterie, które rozmnaŜają się przez kichanie, prowadzą tryb Ŝycia koczowniczy. Kość słoniowa wyrasta z nosa. Szczur jest bardzo inteligentny, bo nie lubi zjadać trutki. Sosny znoszą szyszki. Na wystawie kwiatów najbardziej podobała mi się pani która nas oprowadzała. Człowiek ma wzrok skierowany do przodu, a nie umieszczony po bokach jak Ŝaba. Próbny egzamin gimnazjalny W dniach 11 i 12 marca odbyły się w naszej szkole próbne egzaminy gimnazjalne z części humanistycznej oraz matematyczno przyrodniczej. Uczniowie klas trzecich bardzo przejęli się tymi egzaminami. Na zdjęciach możemy zobaczyć galowe stroje i poważne miny gimnazjalistów. Na szczęście wszystko poszło gładko. Życzymy starszym kolegom aby równie dobrze poszły im prawdziwe egzaminy. 9 Zwyczaje wielkanocne To jedno z najbardziej radosnych świąt w kalendarzu kościelnym. Jak wierzono na Podhalu, dźwięk dzwonów w Niedzielę wielkanocną, mogły budzić śpiących rycerzy w Tatrach, by szli walczyć o wolność Polski. Od XVIII wieku msze rezurekcyjne odprawiano nie o północy, lecz o świcie. Tradycyjnie towarzyszyła im kanonada ze strzelb, pistoletów, petard, armat i moździerzy. Być może tę rytualną wrzawę podnoszono, aby budzić świat do życia. Gdy zakończono już przygotowania, można było spokojnie zasiąść do stołu, podzielić się „święconym” i złożyć sobie życzenia wszelkiej pomyślności i zdrowia. Na wielkanocnym stole królowało jajko, od wieków uważane za symbol początku i źródło życia. W mitologiach wielu ludów można znaleźć opowieść o jaju, z którego powstał świat. Uważano je również, za znak zmartwychwstania, odrodzenia, powrotu życia. Wielkanoc na Śląsku obchodzi się już VII – VIII wieku w niedzielę po pierwszej pełni księżyca. Już w starożytności jajko odgrywało poważną rolę w liturgii kultu zmarłych. Stąd też jajka stanowiły cenną ofiarę dla bóstw i dlatego barwiono je głównie na kolor czerwony. Zwyczaj dzielenia się jajkiem podczas uczty wielkanocnej jest dla naszej tradycji tak samo charakterystyczne jak dzielenie się opłatkiem podczas wigilii, a więc są to charakterystyczne zwyczaje tylko dla polski, mające swe korzenie w pogańskiej i słowiańskiej obrzędowości. Najstarsze jajko wielkanocne pochodzące z X w., archeolodzy odkopali w Ostrówku w Opolu. Zgodnie z starą tradycyjną magią część jajka dawało się bydłu, aby uchronić je od chorób i zapewnić dobrą hodowlę, również skorupki jajka dawano do ziarna siewnego, aby zborze dobrze rosło. Po przyjęciu przez chrześcijaństwa duchowieństwo, postrzegając jajka jako atrybut magii pogańskiej, zabraniało ich jadania w dni świąteczne. Jak podają znawczy przedmiotu, dopiero w 200 lat po przyjęciu przez Polskę chrztu duchowieństwo zezwoliło Polakom na spożywanie jaj w okresie Wielkanocy, ale pod warunkiem, że będą one uprzednio poświęcone w kościele. Staro polskie obrzędy wielkanocne to bardzo ciekawy temat, jednakże dla osób chcących zagłębić się w to zapraszam do przejrzenia dwóch książek: „Encyklopedia tradycji polskich” Renaty Hryń-Kuśmierek i Zuzanny Śliwa, oraz „ Tradycyjne zwyczaje i obrzędy śląskie” Teresy Smolińskiej. Bibliografia: Encyklopedia tradycji polskich Tradycyjne zwyczaje i obrzędy śląskie Piotr Wojtyczko 10 Nietolerancja - duży problem w Polsce „Jeśli czegoś nie tolerujesz, miej do tego szacunek” Nietolerancja. Spotykamy się z nią bardzo często. Niemalże na każdym kroku. W Polsce to zjawisko jest już normalką. Szczególnie w ostatnim czasie... Nienawiść i bezinteresowna zawiść doprowadzają do zabójstw, gwałtów, a nawet samobójstw. Co można zrobić, aby ludzie w końcu zaczęli tolerować każdego człowieka? Właściwie nic. To problem społeczny, na który wpływ mają sami ludzie a przede wszystkim kraj, w którym żyjemy. Homoseksualiści - zniszczyć ich! Nasze społeczeństwo ma wstręt do homoseksualistów tylko dlatego, że odbiegają oni do norm. Dlatego, że ich orientacja seksualna różni się od orientacji większości społeczeństwa. Jeśli ktoś odważy się publicznie przyznać, że popiera Paradę Równości, natychmiast zostaje okrzyknięty gejem i już nie należy do „normalnych” ludzi. A gdyby ktoś zdecydował się jeszcze ujawnić swój homoseksualizm, to... biada mu! Masz kolorowe włosy? Jesteś odmieńcem! W naszym kraju nikt nie ma prawa „wyróżniać się z tłumu”. Mając włosy zafarbowane na „nietypowy” kolor lub kolczyk w „niedozwolonym” miejscu jesteśmy skazani na wyzwiska i stałą krytykę. Odsłonięty tatuaż też wywołuje kontrowersje. Każdy, kto wygląda trochę inaczej niż przeciętny obywatel, jest traktowany jak ktoś co najmniej dziwny. Nie jest akceptowany przez otoczenie. Czasem taka nagonka na naszą osobę może skończyć się nawet straceniem chęci do życia, a w rezultacie samobójstwem. Gust - o tym i tak dyskutują. Mówi się, że o gustach nie wypada dyskutować. Ale jednak nie wszyscy są tego samego zdania. Niektórzy np. nie umieją lub po prostu nie chcą uszanować tego, że ktoś lubi słuchać takiej muzyki, a nie innej, lub nie potrafią się pogodzić z tym, iż nie wszyscy lubią to, co on. Często padają wtedy obraźliwe słowa, nie tylko w stronę danego muzyka, lecz także jego fana. A przecież tak nie powinno być! Skoro Polska jest krajem (podobno) wolnym i przepełnionym demokracją, to każdemu człowiekowi należy się chyba tolerancja? Każdy powinien mieć prawo do własnego stylu ubierania się, własnych upodobań, gustów i poglądów na świat. Czyż nie? Dlaczego więc prześladuje się ludzi za to, że są po prostu sobą? No cóż... Chyba dopóki nie zmienią się ludzie rządzący nami, dopóty nietolerancja będzie się zwiększać... Smutne, ale prawdziwe... utor: aga-w astolatek.pl 11 ,,Przezwyciężyła nałóg” Basia-bohaterka „Pamiętnika narkomanki’’ w wieku 14 lat wpadła w nałóg, w który wciągnęła ją grupka nowo poznanych kolegów. Była to osoba bardzo ambitna, chętna do nauki, lecz narkotyki całkowicie pokrzyżowały jej dotychczasowe plany. Basia kilka razy trafiała na Detox, lecz zawsze udawało jej się uciec. W wieku 20 lat bohaterka całkowicie wyszła z nałogu. Barbara Rosiek-autorka ,,Pamiętnika narkomanki’’ książkę pisała od 14 roku życia do czasu studiów. Wydarzenia, które miały miejsce w pamiętniku, to prawdziwe przeżycia autorki. Lekturę skończyła pisać w 1985 roku. Barbara Rosiek jest również autorką takich dzieł jak „Kokaina’’, „Alkohol, prochy i ja’’ i „W poszukiwaniu ducha’’. Wszystkie te utwory literackie zawierają ten sam tematnarkotyki. Myślę, że są one bardzo piękne i pouczające. Jest 21 kwietnia 1971 rok. 14-letnia Basia postanowiła, że w ten dzień nie pójdzie do szkoły i tak też zrobiła. Na mieście zobaczyła grupkę ludzi. Podeszła do nich i zapoznała się, lecz oni byli jacyś dziwni. W ogóle nie dało się z nimi porozmawiać. Nagle podszedł do niej Filip i powiedział:,,Weź to! Po tym będziesz czułą się wspaniale’’. Wziął strzykawkę i wstrzyknął jej odpowiednią dawkę Kokainy. Basia nie wie, co się z nią dzieje. Od tej pory wszystko w jej życiu legło zmianie. Basia już nie była najlepszą uczennicą w szkole, nie miała najlepszego zachowania i frekwencji. Każdego to dziwiło. Wszyscy próbowali z nią porozmawiać, ale nawet do tego nie była zdolna. Coraz później wracała do domu, w coraz gorszym stanie. Czasem wcale nie wracała na noc. Nic ją nie cieszyło, wszystko było takie obce. Gdy rodzice Basi dowiedzieli się o nałogu, postanowili jej pomóc i wysłali ja na Detox, lecz ona stamtąd uciekła. Ślad o niej zaginął, a Basia nadal była zwykłą, prawdziwą narkomanką. Mieszkała przelotnie u znajomych uzależnionych w ten sam sposób. Trafiła do ,,Monaru”, gdzie było więcej takich przypadków i tam po kilku latach pobytu wyszła z nałogu. Myśl, że „Pamiętnik narkomanki” to znakomita lektura, która przestrzega czytelników przed wpadnięciem w nałóg. Książka pokazuje nam problemy i uczucia narkomanów, gdyż jest ona oparta o autentyczne wydarzenia autorki. Naprawdę warto przeczytać tę książkę. Polecam. Dla szkolnej gazetki „Głos” Sandra Maciuszek 12