PDF - Urząd Miasta Częstochowy

Aktualności - Urząd Miasta Częstochowy
Oficjalny portal miejski
4 czerwca 2014
"Dzień z życia": Cięte dziewczyny
Balejaż, sombre, degażowanie, piórkowanie, pizzicata, to terminy, o których część z Was nawet
nie słyszała. Wszystkie te metody cięcia i koloryzacji mają w jednym palcu Żaneta Krysiak i
Anna Latos, które tną częstochowian, aż włosy lecą. Ten duet ma też jeszcze coś –
pozytywnego świra, którym zaraża swoich klientów. Ich praca to nie tylko strzyżenie od rana do
nocy, to także zabawa z trendami, kolorami i oporami ludzi, których często trzeba przekonać do
tego, co planuje się im zgotować na głowie. Fryzjerstwo stało się dla nich sposobem na nudę i
pracą pełną wyzwań.
Obie dziewczyny pochodzą z okolic Pajęczna. Żaneta kończyła Żeromskiego, a Ania Reymonta.
Razem uczęszczały na praktyki zawodowe do jednego z bardziej cenionych salonów
fryzjerskich, a potem na stałe osiadły w naszym mieście. Tu chcą dalej rozwijać swoją karierę.
W zawodzie są już 4 lata i nie zamierzają się przekwalifikować, bo kochają to, co robią.
Wspólnie wynajmują mieszkanie niedaleko swojego salonu, co ma swoje wady i zalety. Nie
muszą wcześnie wstawać , żeby zdążyć na czas. Wystarczy, że pół godziny wcześniej nastawią
budzik. Szybki prysznic, kawa i do pracy! Tam czekają na nie codzienne inne wyzwania: a to
krótkowłosa blondynka chce mieć od dziś burgundowe fale, a to klient przyjdzie z psem i
próbuje przekonać je, by ich wspólnie ostrzyc. Inna pani po pół roku wraca i się dziwi, że jej
włosy po trwałej nie są wciąż kręcone. Rekord wystylizowanych przez nie osób to około 20
dziennie. Zdarzają się też klienci, którzy wbrew ich radom, domagają się wykonania jakiegoś
1/2
Aktualności - Urząd Miasta Częstochowy
Oficjalny portal miejski
zabiegu. Wtedy muszą podpisać oświadczenie, że robią to na własną odpowiedzialność. Na
szczęście takie nierozsądne przypadki rzadką chodzą po lud ziach…
Ich zdaniem fryzjerstwo to niełatwy zawód. Trzeba sporo się uczyć i dokształcać, żeby być na
bieżąco z ciągle zmieniającymi się trendami, to też praca fizyczna, bo trzeba być na nogach po
8 godzin dziennie. Fryzj er musi mieć też w sobie coś z psychologa. Bada klienta, jego nastrój i
stara si1ę nie tylko wpłynąć na jego wygląd, ale i na stan ducha, bo dla większości pań, ale i
panów świetna fryzura to podstawa dobrego wizerunku. Przykładem osoby, która oddaje się w
ich ręce i oczekuje nie tylko fachowego obcięcia, ale i odrobiny szaleństwa i oryginalności w
swoim wyglądzie jest znana w Częstochowie aktorka teatralną i serialowa – Sylwia Oksiuta.
Żaneta, drobna blondynka, cicha woda. Eksperymentuje na swoim chłopaku. Choć ostatnio
zdradził ją dla jakiegoś salonu w Alejach, to po odpowiednim suszeniu głowy, wrócił. Ania
natomiast jeszcze szuka kogoś do obstrzyżenia i choć klienci czasem próbują z nią flirtować, to
wrażeń szuka jednak po pracy. Weekendowa wycieczka po klubach – muzyka, taniec i dobra
zabawa w gronie sprawdzonych znajomych to standardowa dawka rozrywki w naszym mieście.
Inspiracji szukają na różnych kursach i szkoleniach. Szperają w Internecie i prasie branżowej.
Na głowie Ani było już mnóstwo kolorów. Ciągle coś w sobie zmienia. Nie może długo
wysiedzieć w jednym miejscu. Żaneta nie lubi częstych zmian na swojej głowie – najlepsza
fryzura, to spięte włosy.
Oprócz imprezowania w wolnym czasie ćwiczą. Do aktywności zainspirował je fenomen Ewy
Chodakowskiej. Skłony, brzuszki, pompki na dywanie w domu przy przeglądzie tygodnia
polskich seriali. Choć na razie wiele czasu spędzają wspólnie, to pewnie przyjdzie kiedy1ś czas
na mieszkaniowe rozstanie, ale nawet wtedy nie rozstaną się zawodowo, bo wiedzą, że
mieszanka, którą doceniają i klienci i ich szef jest wybuchowa.
Tekst: Piotr Ciastek
Zdjęcia: Jarosław Respondek
Pozostałe aktualności
2/2
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)