NAJWIĘKSZE BŁĘDY SPRZEDAWCÓW str. 4 NARZUTY I MARŻE

Transkrypt

NAJWIĘKSZE BŁĘDY SPRZEDAWCÓW str. 4 NARZUTY I MARŻE
WYDANIE VIII
NAJWIĘKSZE BŁĘDY
SPRZEDAWCÓW str. 4
NARZUTY I MARŻE
str.
6
MONTAŻ OKNA Z ROLETĄ
str. 14
ISSN 2299-5102
MARZEC 2014
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
I
I
OD REDAKCJI
Kiedy kilka miesięcy temu angażowaliśmy się w działania Warsztatów Handlowych Stolarki, była to
jedna, wielka niewiadoma. Zadawaliśmy sobie wiele ważnych pytań: Czy warto? Czy takie działanie odniesie skutek? Czy w ogóle jest komukolwiek potrzebne? Po dwóch spotkaniach Warsztatów:
w Warszawie i w Sosnowcu (piszemy o nim na stronie 5) wiemy, że trzeba było podjąć taki wysiłek.
Okazuje się bowiem, że wiedza handlowców stolarką jest nikła, na szczęście jednak oni sami zdają
sobie z tego sprawę i rozumieją, jak ważne jest zdobywanie specjalistycznej wiedzy z zakresu marketingu i sprzedaży.
Dlatego właśnie postanowiliśmy im w tym pomóc – stąd nowy tytuł i nieco inny profil dobrze Wam
znanego wydawnictwa. Od teraz Forum Montażowe to Forum Handlu i Montaży – kwartalnik nie
tylko dla montażystów, ale również dla sprzedawców, czyli dla tych, dzięki którym montażyści mają
pracę.
W najnowszym numerze nowego-starego Forum pytamy Piotra Lutka, dlaczego czasem nie warto
sprzedawać tanio (str. 2) i zastanawiamy się, dlaczego w ogóle ludzie kupują (str. 8). Pokazujemy
również przykład producenta, który odważył się przedłożyć jakość nad bylejakość i... wygrał (str. 6).
Oczywiście nie zapominamy o montażystach: fotoinstruktaż montażu okna z roletą to ciekawy materiał dla tych, którzy jeszcze nie mają takiej usługi w swojej ofercie (str. 14). Na stronie 17 znalazł się
artukuł o pirometrze – prostym urządzeniu, które może okazać się postrachem niejednego nieprofesjonalnego montażysty. Dlaczego? Zapraszamy do lektury!
Przeczytajcie i przekażcie znajomym montażystom i handlowcom.
Warsztaty Handlowe Stolarki
Wykwalifikowanych montażystów, między innymi dzięki działaniom Zrzeszenia Montażystów Stolarki, jest już wielu. Obecnie największym problemem, z jakim boryka się nasza branża, jest brak
profesjonalnych handlowców. Na szczęście coraz większa liczba właścicieli firm handlowo-montażowych zdaje sobie sprawę z tego, że sprzedawca jest wizytówką firmy, a klienci na podstawie
kontaktów z nim wyrabiają sobie opinię na temat salonu.
Dlatego Zrzeszenie Montażystów Stolarki w 2014 roku wyznaczyło sobie ambitny cel przeszkolenia
i przeegzaminowania właśnie sprzedawców. Ich wysiłki zostaną docenione w bardzo prestiżowy
sposób – stworzymy ogólnopolską listę salonów okienno-drzwiowych, w których pracują wykwalifikowani, profesjonalni handlowcy stolarki.
Jak znaleźć się na takiej liście?
Warsztaty Handlowe Stolarki podzielone są na kilka etapów:
n Warsztaty Stacjonarne, które regularnie odbywają się w różnych regionach Polski (aby dowiedzieć się, gdzie byliśmy,
a gdzie dopiero będziemy, wystarczy skontaktować się z biurem Zrzeszenia pod numerem telefonu 722 001 949).
n Wykłady internetowe, które pojawiają się co dwa tygodnie na stronie AkademiaStolarki.pl.
n Szkolenia produktówe w fabrykach okien.
n Dodatkowe, dwudniowe warsztaty dla chętnych, przeprowadzone przez Kancelarię Doradczą Synergia.
n Egzamin, który odbędzie się już w czerwcu.
Podstawy wiedzy, która będzie niezbędna do zaliczenia egzaminu, zostaną opublikowane w specjalnym podręczniku dla
handlowców stolarki. Podręcznik ten otrzyma każdy uczestnik Warsztatów. Po egzaminie handlowcy otrzymają certyfikaty,
a salony stolarki, w których pracują, zostaną dodane do listy firm z wykwalifikowanymi sprzedawcami, czyli najlepszych i najbardziej przyjaznych dla klientów. A wszystko to bezpłatnie.
Centrum Analiz Branżowych
ul. Turmoncka 22/110
03-254 Warszawa
tel.: 22 115 93 94
e-mail: [email protected]
www.montaze.info.pl
Reklama:
Aleksandra Tęsiorowska 722 001 949
Redakcja: Aleksandra Tęsiorowska
Skład i łamanie: Rafał Pajka
Ilustracje: Agata Woźniak
W publikacji wykorzystano zdjęcia z firm.
FORUM HANDLU I MONTAŻY
ROZMOWA FORUM
Sprzedawanie wartościowe
Rozmowa z Piotrem Lutkiem, kierownikiem merytorycznym Warsztatów Handlowych Stolarki
Jaki główny cel stawia Pan przed
Warsztatami Handlowymi?
Najważniejsze jest dla mnie uświadomienie właścicielom firm handlowo-montażowych
kierunków
zmian na rynku dystrybucji stolarki budowlanej i podpowiedzenie
jak na tym zmieniającym się rynku
mogą się odnaleźć, by nadal odnosić sukcesy finansowe. Tak, jak nieuchronnie postępuje konsolidacja
rynku producentów okien pcw, tak
postępować będzie stopniowe rozwarstwienie segmentu dystrybucji
stolarki. Uczestnicy Warsztatów mają
poznać kierunki i dynamikę tego
procesu, by podjąć właściwą decyzję o kierunku rozwoju własnego biznesu handlowego czy usługowego.
Co oznacza rozwarstwienie segmentu dystrybucji stolarki?
Najprościej rzecz ujmując, rynek
podzieli się na specjalistów od
tanich okien i na tych, którzy spełniać będą ponadstandardowe
oczekiwania klientów. Będzie tak
jak w każdej dojrzałej kategorii: są
salony z tanimi samochodami i te
z drogimi, są sklepy z tańszymi ubraniami w marketach i butiki ze światowymi markami. Także w oknach,
bo w drzwiach to już się dzieje, taki
podział będzie postępować. Będą
ci, którzy będą się specjalizować
w tanich rozwiązaniach, niskomarżowych, ale szybkich w dostawie i ci,
2
którzy będą się specjalizować w rozwiązaniach bardziej doradczych.
Ci drudzy będą dokładać do okna
wartość dodatkową w postaci wiedzy o domu, o jego funkcjonalności
i wygodzie użytkowania. Oczywiście
jest to droga tylko dla pewnej części
handlowców – dla tych, którzy mają
ambicje obsługi klienta bardziej
wymagającego, przede wszystkim
w nowych inwestycjach indywidualnych, coraz częściej niebanalnych, nieszablonowych. W takich
inwestycjach dom nie stanowi już
tylko miejsca do zamieszkania, ale
jest też wizytówką jego właściciela,
jest spełnieniem jego marzeń. Dlatego każdy element takiego domu
od dachu począwszy, a na armaturze kończąc, ma za zadanie opowiadać trochę o właścicielu. Żeby
spełnić oczekiwania takiego klienta,
będzie potrzeba cięższej pracy nad
poprawnym doświadczaniem naszej lokalnej marki, no i oczywiście
nad komunikacją.
A dlaczego nie miałoby się udać
sprzedawanie tanich okien razem z tymi droższymi rozwiązaniami?
Nie twierdzę, że jest to niemożliwe,
ale wymagałoby posiadania wyjątkowo mocnej, lokalnej marki handlowej, o tak mocnym wizerunku
fachowości, że rodzaj sprzedawanej
stolarki nie miałby dla nabywców
większego znaczenia. Zbudowanie
takiej marki jest jednak bardzo trudne, bo jeśli ma zatrudniać fachowców i ich godziwie wynagradzać,
to może mieć kłopot z byciem najtańszą. Już dawno Michael Porter
określił dwie skuteczne strategie rynkowe: bycie liderem kosztowym albo
liderem wyróżnienia. I jedna i druga
strategia może być skuteczna, ale ilu
może być liderów kosztowych? Dużo
łatwiej jest zrealizować strategię wyróżnienia się na lokalnym rynku lub
rozwiązania niszowego.
Ale taka strategia wymaga posiadania wyjątkowo dobrego
sprzedawcy?
Każdy biznes handlowy wymaga
dobrych sprzedawców! Ale co to
znaczy? Czy dobrym sprzedawcą
jest ten, który sprzedaje dużo zleceń,
czy może raczej ten, który sprzedaje
mniej, ale za to wysokowartościowych zleceń? Ja zawsze byłem zwolennikiem cenienia wyżej tych drugich. Dla mnie dobrym sprzedawcą
jest ten, który potrafi zbudować relacje (swego rodzaju więź) z klientem,
który potrafi go przekonać, że stolarka jako produkt na długie lata sprzyja zainwestowaniu w rozwiązanie
ciekawsze, wielofunkcyjne, bogatsze.
FORUM HANDLU I MONTAŻY
ROZMOWA FORUM
To już wiele razy udało nam się wcielić w życie różnymi mechanizmami
zarządzania sprzedażą, ale też spotkałem wielu sprzedawców, którzy
tak właśnie działają. Mają po prostu
chęć sprzedania droższego rozwiązania, ale jednocześnie takiego, z którego klient odnosi większą korzyść.
Każdy wolałby sprzedać drożej
niż taniej, ale klient najczęściej
szuka tylko ceny, a nie żadnych
relacji.
To nieprawda, bo są różni klienci. Jedni poszukują najprostszych rozwiązań
i najniższej ceny, ale w tym wypadku
sprzedaż nie jest żadną sztuką – dajemy jak najniższą wycenę
i tyle. Ale są i inni klienci, którzy
szukają porady, chcą porozmawiać o oknach w swoim
przyszłym domu. Dla takiego
klienta dobry sprzedawca
to taki, który potrafi słuchać,
wyciągać wnioski i te wnioski
umiejętnie agregować dla
stworzenia oferty, która będzie czystym, żywym odzwierciedleniem, ukrytych nawet
niekiedy, oczekiwań klienta.
Jeśli klient znajdzie w nim
prawdziwego doradcę, to
otworzą mu się oczy na okienny świat i jego możliwości. Bo
ten świat to nie tylko otwieranie, zamykanie i przepuszczanie światła, ale to systemowy,
funkcjonalny zestaw, który
różni się w różnych pomieszczeniach dostarczając w każdym z nich innych funkcji: ochrony
cieplnej, akustycznej, bezpieczeństwa, estetyki, wygody, przezierności,
wentylacji, osłaniania itp. Żeby jednak zrobić to dobrze, należy słuchać,
a nie mówić. Dobry handlowiec tylko naprowadza klienta właściwymi
pytaniami na optymalną opowieść
o swoich marzeniach. Zbiera pozyskane informacje, właściwie określa
profil odbiorcy, a potem już tylko daje
mu to, czego on oczekuje. Jak słyszę
sprzedawcę, który nie wiedząc, z kim
ma do czynienia zaczynać wychwalać atrybuty produktu, to mam ochotę go natychmiast zwolnić.
Na lokalnych rynkach tak wyspecjalizowanych sprzedawców raczej brakuje…
To jest kolejny mit, bo kandydatów
na handlowców nie brakuje. Każdy, kto lubi budować relacje będzie
dobrym sprzedawcą. Nie musi mieć
doświadczenia, przeciwnie nie jeden raz tzw. „doświadczony” sprzedawca będzie barierą w zbudowaniu nowej marki i nowego podejścia
do klientów. W budowaniu zespołu
handlowego i doborze osób do niego jedynym kryterium powinno być
to, że ci ludzie bardzo chcą to robić.
Wszystkiego innego można nauczyć.
Wiedzę można sobie kupić, ale naj-
nosząc swoje kwalifikacje, utożsamiając się z marką, ucząc się bycia
lepszym sprzedawcą, będzie miał
okazję tę wiedzę tu wykorzystać. No
i istotne są mechanizmy, które będą
mu dawać satysfakcję finansową.
Systemy wynagrodzenia prowizyjnego też muszą być dostosowane do
tego, czego my od takiego sprzedawcy oczekujemy. Jeżeli on sprzedaje markowo, buduje referencje
i ma mnóstwo poleceń – powinien
być za to też wynagradzany. Nie
tylko od wartości sprzedaży, bo wtedy on skupia się tylko na uzyskaniu
jak największej wartości – budowanie marki i referencje przestaną
go wówczas interesować.
Handlowiec wynagradzany
tylko prowizyjnie nie będzie
pomocny w budowaniu marki na lokalnym rynku, a więc
nie będzie się przyczyniał do
wzrostu wartości naszej firmy
na tym rynku.
Ale też do wzrostu wartości
sprzedawanych przez niego okien?
ważniejsze dla właściciela firmy to
mieć świadomość, że tak właśnie
trzeba zrobić, że w tę stronę trzeba
pójść, a później - że tego trzeba pilnować i to pielęgnować. W tej strategii jest to niezbędne dla odniesienia
sukcesu sprzedażowego i do tej strategii trzeba dobrać sobie ludzi.
No dobrze, załóżmy nawet, że wychowamy sobie takich sprzedawców. Ale jak ich potem utrzymać,
żeby nie odeszli do konkurencji?
Przede wszystkim sprzedawca musi
się dobrze czuć w organizacji , którą
tworzymy. Musi odczuwać, że pod-
Owszem tak, bo prawdziwa
wartość okien nie powstaje
na poziomie samego produktu i cennika, ale rodzi
się dopiero na poziomie
doradztwa. Jeżeli postawisz
obok siebie 3 podobne okna
i każesz klientowi wybrać –
nie będzie widział specjalnej
różnicy i zapewne wybierze
to najtańsze. Dopiero doradca może mu pokazać różnice między nimi i skłonić, by wybrał okno
inne niż to najtańsze. W przypadku
różnych salonów klient różnice dostrzeże w kontakcie z osobą. To ten
kontakt właśnie, profesjonalne doradztwo prowadzące do satysfakcji
klienta, będzie tą wartością dodaną do produktu. A jeśli ktoś tego
nie rozumie bądź nie akceptuje, to
przede wszystkim sam powinien się
zastanowić, czy na pewno dobrze
robi zajmując się handlem stolarką.
Dziękuję za rozmowę.
Jan Stolczyk
3
FORUM HANDLU I MONTAŻY
SONDA
Jakie są największe błędy sprzedawców?
O to zapytaliśmy właścicieli firm
produkcyjnych.
Wypowiedź anonimowa
Podstawowy zarzut wobec sprzedawców jaki mam, to ich niewiedza
na temat produktów (...). Gdy mówimy o oknach drewnianych, to sprzedawca nie umie podać, na czym
polega różnica między powłoką
czterowarstwową a trójwarstwową,
albo wskazać na różnice w gęstości drewna między sosną a meranti.
Problem jest też w obsłudze klienta.
Czasami do salonu przychodzi klient, który z pewnością nie zamówi ciepłego montażu, ale warto
by było, by sprzedawca
poświęcił mu nieco czasu
i wyjaśnił, na czym taka
instalacja polega. Mimo,
iż taki klient nie zamówi tej
usługi, to jednak zostanie
w sklepie, bo będzie profesjonalnie potraktowany.
Gdy jednak handlowiec
nie poświęci swojemu
nabywcy czasu, to on
po prostu zaraz wyjdzie
i skieruje się tam, gdzie go
lepiej potraktują. W ogóle rzadko się zdarza, by
sprzedawcy wspominali
o ciepłym parapecie,
a przecież to istotny element przy
montażu stolarki i warto o nim po
prostu wspomnieć. W przypadku okien z PCW dużym błędem
u sprzedawców jest to, że nie zwracają uwagi na wzmocnienia. Sprzedają okna, które mają wzmocnienia o grubości 1 mm, zamiast 3 mm,
jak jest wpisane w ofercie. Dlatego
potem okna się odkształcają, nie
trzymają swoich wymiarów i pojawiają się reklamacje. Uważam,
że niektórzy sprzedawcy wykazują
się zupełnym brakiem wiedzy i wyobraźni. Na przykład dobierają do
profili o szerokości 70 mm pakiet
trzyszybowy. Takie zestawy szybowe
powinny być wstawiane do profili,
które są szersze i mają co najmniej
80 mm. Czasami sprzedawcy robią
rzeczy, moim zdaniem niedopusz-
4
czalne. Sam byłem świadkiem,
jak handlowiec sprzedał okno do
domu pasywnego, gdzie stolarka
miała zamontowane nawiewniki.
Pracownik salonu chciał zarobić,
a to okno zupełnie nie spełniało
swojej funkcji. Wydaje mi się też, że
sprzedawcy nie interesują się tym,
co się dzieje w branży, nie przeglądają portali internetowych i pism
branżowych i w związku z tym nie
znają najnowszych produktów, nie
wiedzą, jakie tak naprawdę są tendencje na rynku.
Joanna Białecka, Roofex
Największym błędem firm montażowych jest brak wiedzy o produkcie który sprzedają. Najczęściej nie
znają żadnych parametrów okien,
ram, skrzydeł, statyki, a znają tylko…
cenę zakupu u swojego producenta. Dopełnieniem tego nieszczęścia jest zaniechanie kontaktu
z klientem zaraz po zamontowaniu
okien, zatem brak jest elementarnej
obsługi posprzedażnej. Oczywiście
takich kwiatków jest jeszcze więcej,
np. zamknięte na głucho biura, fatalne warunki dostawy, gdzie okna
przewożone są środkami transportu
dilera do miejsca montażu. A przecież liczy się satysfakcja klienta, bo
gdy klient jest zadowolony, to ma
dobrą opinię o produkcie.
Barbara Czachura, Partner Alma
Pracuję wiele lat w branży i za największy problem wśród sprzedawców uważam brak kompetencji.
Często mam wrażenie, że klient
indywidualny, który odwiedził kilka
punktów handlowych, nasłuchał
się tyle bzdur, że ma potem mylne
pojęcie o stolarce. Sprzedawcy
często mówią klientom jakieś obiegowe opinie, tworzą mity, które nie
mają nic wspólnego z prawdą.
Ostatnio namawiałam klienta, by
zamówił okno z pakietem 3-szybowym. Odpowiedział, że takie okno będzie za ciężkie,
a poza tym ta trzecia szyba
nic nie daje. Co oczywiście
nie jest do końca prawdą.
Okno rzeczywiście jest cięższe, ale mając na uwadze
nośność okuć, okazuje się że
można wykonać większość
konstrukcji z trzema szybami, sporo przy tym zyskując
na ich izolacji termicznej.
W innym przypadku klient
usłyszał zapewnienia sprzedawcy, że trzecia szyba będzie lepiej chroniła przed
hałasem, co również nie do
końca się zgadza. W takiej
sytuacji pozostaje mi wyjaśniać, pokazywać wyniki
badań, przekonywać. Natomiast sprzedawcy są mało przygotowani do swojej pracy, nie zadają
sobie trudu, by poświęcić trochę
czasu i dowiedzieć się więcej na
temat produktów, którymi handlują. Uważają, że tyle, co dowiedzieli
się na wstępnych szkoleniach, to
im wystarczy. Ale to zdecydowanie za mało. Kolejny błąd, który zauważam, to brak zaangażowania
w rozmowę z klientem, brak chęci
wysłuchania, zrozumienia jego potrzeb. Przecież zrozumienie, to klucz
do skuteczności, a bez prawidłowej
identyfikacji potrzeb klienta tak naprawdę nie jest możliwa sprzedaż.
Oferty przygotowywane są w pośpiechu, niedbale, bez wsłuchania
się w potrzeby klienta, bez ustalania szczegółów, w których jak wiadomo tkwi diabeł.
FORUM HANDLU I MONTAŻY
TARGI
Targi Sibex po raz siódmy
W dniach 21-23 lutego odbyła się 7. edycja Targów Sibex
w Sosnowcu. Wśród wystawców było wielu producentów okien i drzwi oraz firm handlowo-montażowych,
m.in. Vetrex, Portalux Piotr Czyż, Ekskluzywne Okna
i Drzwi Marcin Kępka czy Dako.
Wystawcy chwalili sobie frekwencję i zainteresowanie
gości – nawet my musieliśmy stać w długiej kolejce, żeby
chwilę porozmawiać.
Tradycyjnie już, na targach swoje stoisko miało
Zrzeszenie Montażystów Stolarki, które prowadziło indywidualne konsultacje montażowe. W tym roku zauważyliśmy znaczny wzrost zainteresowania klientów
ciepłym montażem, co potwierdza tylko prognozy
ekspertów, że taki rodzaj montażu będzie wypierał
montaż „na samą pianę”.
W ciągu sześciu godzin zgromadzeni goście uczyli się,
na czym polega budowanie wizerunku, jak zdobyć
i utrzymać klienta, a wreszcie czemu w handlu waż-
niejsze jest słuchanie, niż mówienie. Ogromna dawka
wiedzy jak na jeden dzień – takie opinie dało się słyszeć wśród uczestników. A przecież Warsztaty podczas
targów Sibex to dla większości z nich dopiero początek
przygody z Akademią Stolarki – teraz czekają ich szkolenia internetowe, lektura podręcznika, szkolenia w firmach produkcyjnych, fakultatywne, 2-dniowe warsztaty wyjazdowe, a wreszcie egzamin. Nagrodą za to
wszystko będzie umieszczenie ich salonów na ogólnopolskiej liście polecanych salonów stolarki okienno-drzwiowej. O idei i programie Warsztatów przeczytają
Państwo na stronie pierwszej.
(red.)
Warsztaty sponsorują:
Warsztatom patronują:
Ale targi to nie tylko stoiska i wystawcy – drugiego dnia,
22 lutego, w jednej z targowych sal konferencyjnych
odbyły się Warsztaty Handlowe Stolarki – spotkanie
właścicieli firm handlowo-montażowych i handlowców
z najlepszymi ekspertami w branży zajmującymi się
analizami rynku, promocją, marketingiem i zmianami
wizerunku. Mogło być nieco lepiej z frekwencją, ale i tak
spotkanie w Sosnowcu pokazało, że takie inicjatywy są
potrzebne i dobrze widziane.
5
FORUM HANDLU I MONTAŻY
SPRZEDAŻ
Narzuty i marże
Wyrażane na Warsztatach zainteresowanie zasadami poprawnego tworzenia cen skłania nas do
przypomnienia artykułu z redakcyjnego archiwum. Oparty jest on na bardzo ciekawej dyskusji na
forum internetowym, która dotyczyła pożądanych w handlu oknami narzutów, marż i zysków.
Zaczęła się od niejakiego BUD, który zamierzał uruchomić
salon z oknami PVC i zadał pytanie „o wysokość narzutu,
jaki przyjmujecie dla siebie – albo prościej: ile dodajecie
do okna do ceny swojego zakupu?”. Niemal natychmiast
odpowiedział mu KRUK2: „jeśli narzucisz 10-15 proc. to
masz szansę rozwinąć sprzedaż i w konsekwencji mieć
klientów z polecenia”. Na co FAFIK dodał: a „o ile zrobisz
narzut 35-50 proc. będziesz miał na kawę dla klienta, telefon do klienta po montażu i gratis regulacje”.
MAREKJ przyznaje jednak, że jeszcze w roku 2011 bił się
cenami z okolicznymi sprzedawcami i odnotowywał
straty z działalności. W roku 2012 zmienił dostawców
profili i okuć na jednych z najdroższych, „żeby mieć do
zaproponowania coś innego niż cena. Ceny poszły do
góry – pisze MAREKJ – a produkcja spadła drastycznie
do 800-900 sztuk. Klienci, którzy chcieli tanio poodchodzili, zostali tylko ci, którzy cenią jakość i mają jakiś pomysł na sprzedaż. Powoli zaczął się rozwijać eksport.”
Kolejnego dnia głos zabrał SIR_HILL_MARTIN, diler okien
z kilkumilionowym obrotem rocznym i marżą handlową
w granicach 28 proc. Uważa on, że lepiej włożyć kasę na
lokatę, niż kupować za nią okna i sprzedawać je z marżą 5-10 proc. Zaprezentował własną ocenę i klasyfikację
poziomu marż, przedstawioną w poniższej tabeli.
„Nie bawię się w handel z wielkimi firmami budowlanymi czy deweloperami – kontynuuje. – Klientów, którzy
przychodzą i mówią, że chcą tanio i dobrze, delikatnie
zbywam wyjaśniając, że nie mam produktu, który spełniłby ich oczekiwania. Robiąc mniej zarabiam więcej
niż przy ogromnej produkcji. Mniej pracy to mniej stresu.
5 proc.
szaleńcy i desperaci zainteresowani zaliczką klienta. Często był już u nich komornik.
25 proc.
roboty masa, ale po 2-3 latach trzeba zamknąć biznes (...). Często nie jest prowadzony żaden
bilans z działalności, no bo roboty i kasy przez ręce masa, to „musi być dobrze”.
najczęściej spotykana (...). Można funkcjonować przez wiele lat i w miarę żyć, ale rozwój żaden,
a roboty kupa. Bliskie stwierdzenia, że lepiej było te lata spędzić na zmywaku w Anglii.
dla niektórych marzenie (...). Rozwój można już sobie jakiś zagwarantować, ale w porównaniu do
nakładów włożonej pracy, wiedzy, albo do innych biznesów, a nawet do etatów, to i tak to wygląda
kiepsko, a często - bardzo kiepsko. Niejeden warzywniak przynosi większy zysk.
taka najniższa przyzwoita.
30 proc.
taka powinna być.
10 proc.
15 proc.
20 proc.
30 - 40 proc.
50 proc.
no to już ładnie trzeba kogoś zbajerować (...) lecz nie jest to niemożliwe, tyle że trzeba mieć
wzorową opinię jako firma.
po roku 2000 niespotykana w Polsce.
Bardzo ciekawa i chyba prawdziwa klasyfikacja. I na
tym można by poprzestać w myśleniu o poprawnej
wysokości marży handlowej, gdyby po kilku dniach nie
odezwał się MAREKJ, producent okien z 15-letnim stażem, wytwarzający do niedawna rocznie 2,5 tysiąca
jednostek okiennych. Sprzedaje on również na eksport
i bezpośrednio końcowym odbiorcom. Twierdzi, że od
minionego sezonu marże ma kosmiczne:
•
•
•
•
6
40-50 proc. – na dealerach i firmach budowlanych
70-80 proc. – na klientach indywidualnych w Polsce
100-130 proc. – na pośrednikach w eksporcie
240 proc. i więcej – na klientach indywidualnych
w eksporcie
Pracownicy zadowoleni, bo mają porządne pieniądze
(...), ja spokojny, bo mam na leasing i kredyt, nie mam
zaległości u dostawców (zdarza się, że płacę praktycznie w dniu dostawy) i przede wszystkim mam (wreszcie!
– red.) coś dla siebie.”
A dalej zwraca się bezpośrednio do sprzedawców:
„Kupujesz okno od wielkiego producenta za 349 zł i doliczasz 10 proc, to masz z takiego okna 34,90 zł. Ile takich
okien trzeba sprzedać w miesiącu, żeby zarobić na
lokal, paliwo, odpowiednią obsługę klienta, pracowników itp. A nie daj Boże przyjdzie martwy miesiąc albo
dwa – co wtedy? Niemcy już kiedyś doszli do wniosku,
że żeby firma przetrwała (podkreślam: przetrwała!) to
FORUM HANDLU I MONTAŻY
SPRZEDAŻ
więc wiedzą w czym tkwi źródło sukcesu i obydwaj
wierzą, że dadzą sobie radę na trudniejszym ostatnio
rynku. Producent z narzutem 40-50 proc. na koszty wytworzenia i dealer z narzutem 30 proc. na cenę zakupu to powinien być rzeczywisty standard, żeby ta
branża jako całość mogła dalej się rozwijać. Dlatego
i nas ucieszyło, że są tacy, którzy nie tylko stosują je
w praktyce, ale też potrafią o tym rzeczowo napisać.
Dzięki takim ludziom rośnie wiara, że to wszystko jednak nie „walnie w łeb”. A wszystkim, którzy chcieliby
się dowiedzieć jak to zrobić, żeby sprzedawać z marżami 40-50 proc., zapraszamy na kolejne Warsztaty
Handlowe. To właśnie tam najlepsi praktycy tej branży
wyjaśnią Wam, jak to zrobić: jak mniej sprzedawać,
a zarabiać więcej.
Robert Klos
Na bezpłatne Warsztaty Handlowe można się
zapisać wypełniając formularz na stronie
www.AkademiaStolarki.pl
Zapraszamy.
marża musi wynosić przynajmniej 30 proc. A jak ma się
rozwijać i przynosić zyski, to musi być większa.”
I wreszcie na koniec MAREKJ dodaje ku przestrodze:
„Generalnie przestałem się podniecać tym, że jakaś
tam firma sprzedaje okno za 349 zł lub taniej. Niech
sprzedaje i niech inni też sprzedają w takich cenach,
to prędzej czy później to wszystko walnie na łeb. Może
wtedy zmieni się podejście do tematu.”.
Dealer SIR_HILL_MARTIN i producent MAREKJ pokazują, że można nie tylko inaczej myśleć o sprzedawaniu
okien, ale też praktycznie to stosować i odnosić sukcesy. Ów dealer dodaje nawet, że na montażach ma
10 proc. zysku, a „resztę biorą montażyści, bo w tym co
robią są fachowcami, a nie popierdółkami”. Obydwaj
MARŻA jest to zysk (brutto) ze sprzedaży, a więc
jednostkowa marża zysku to różnica między ceną
a kosztem towaru. To nie jest zysk netto, a jedynie
kwota, która zawiera kwotę na pokrycie kosztów stałych, a dopiero ewentualna nadwyżka jest zyskiem.
Dlatego marżę zysku nazywa się również marżą na
pokrycie (kosztów stałych).
NARZUT jest to kwota, o którą powiększono koszt zakupu towaru, aby ustalić cenę jego sprzedaży. Narzuty stosowane w przemyśle polegają zazwyczaj
na doliczeniu przez producenta do całkowitych
kosztów wytworzenia towaru określonego procentu
zysku brutto.
7
FORUM HANDLU I MONTAŻY
AKADEMIA WIEDZY INOUTIC
Dlaczego ludzie kupują?
Podstawową motywacją skłaniającą nas do zakupu są potrzeby wynikające z pragnienia posiadania
czegoś, czyli potrzeby, z której kupujący zdaje sobie sprawę. Wszystko,
co kupujemy, kupujemy ze względów praktycznych (racjonalnych)
albo psychologicznych (emocjonalnych). Z tego względu potrzeby
nabywców również można podzielić na dwie kategorie: Potrzeby racjonalne i potrzeby emocjonalne.
lekceważyć. Obawa, próżność, zysk,
bezpieczeństwo, miłość, przyjemność, chęć odniesienia sukcesu, pragnienie komfortu są równie silnymi,
a często silniejszymi bodźcami zakupowymi niż niska cena. Sprzedając
okna warto mieć to na uwadze, bowiem odkrycie najważniejszej motywacji zakupu albo uświadomienie
nabywcy pewnej potrzeby pozwala
zaproponować produkt idealnie
wpisujący się w jego oczekiwania.
Potrzeby racjonalne
Związane są one z pragnieniem zakupu za określoną kwotę pieniędzy
produktu, który klienta najbardziej
zadowoli. Pod uwagę brane są takie aspekty jak cena wyrobu, jego
jakość (sprawność, niezawodność,
trwałość), wygoda zakupu i obsługa. Dla n i e k t ó r y c h klientów
potrzeby ekonomiczne są główną,
a nawet wyłączną motywacją zakupu, jednak w i ę k s z o ś ć rozważa
aspekt ekonomiczny na równi z innymi motywami.
Odkrywanie ukrytych powodów zakupu nie zawsze jest proste, ponieważ
bywa i tak, że nabywcy nie w pełni
uświadamiają sobie własne potrzeby. W praktyce można wyróżnić trzy
poziomy świadomości potrzeb:
Z tego względu przyjmowane z góry
przez wielu sprzedawców okien
założenie, że na decyzję o zakupie
wpływa jedynie niska cena produktu trzeba uznać za błędne. Cena
jest ważna, bo nikt nie lubi przepłacać, ale wyższą cenę łatwo obronić zestawiając ją z w a r t o ś c i ą
produktu albo skompensować takimi czynnikami, jak jakość obsługi,
przyjazne zachowanie sprzedawcy,
czy dogodność zakupu. Idąc tym
tropem, trzeba wskazać, że w wielu
przypadkach to wcale nie względy
ekonomiczne mają główny wpływ
na decyzje zakupowe podejmowane przez klientów.
Potrzeby psychologiczne
Często zdarza się, że do decyzji o zakupie prowadzi czynnik psychologiczny, czyli motywacja wynikająca
ze względów emocjonalnych. Żaden sprzedawca nie powinien tego
1. Poziom potrzeb świadomych
2. Poziom potrzeb podświadomych
3. Poziom potrzeb nieświadomych.
Na poziomie potrzeb świadomych
nabywcy w pełni uświadamiają
sobie własne potrzeby. Są cennymi (i łatwymi w obsłudze) klientami,
ponieważ wiedzą, jakich produktów
pożądają i chętnie o tym mówią nie
ukrywając kierującej nimi motywacji.
Na poziomie potrzeb podświadomych nabywcy nie w pełni uświadamiają sobie własne potrzeby.
Wiedzą ogólnie, jakiego rodzaju produkt chcieliby kupić, ale niekiedy nie
życzą sobie, aby gruntownie przedyskutować zakup. To sytuacja częsta przy motywacji opartej o czynnik
psychologiczny. Dobremu sprzedawcy nie pozostaje wtedy nic innego
jak ujawnić owe stłumione potrzeby
i zaproponować wyrób, który je zaspokoi. Chcecie przykładu?
Młodzi rodzice posiadający dwójkę małych dzieci wybierają okno
do pokoju dziecinnego. Jeśli pokój
znajduje się na piętrze, to snując
opowieść o dziecięcej beztrosce
i skłonności do eksperymentu łatwo zaprezentować im zalety okien
z okuciem, którego konstrukcja daje
pierwszeństwo funkcji uchylania
przed funkcją otwierania. Dla dzieci,
to rozwiązanie bezpieczniejsze od
klasycznego. Jak myślicie, czy po
rozważeniu Waszych argumentów
rodzice będą skłonni zapłacić nieco więcej za produkt gwarantujący
większe b e z p i e c z e ń s t w o dzieciom? O ile tylko dysponują odpowiednimi środkami, to z pewnością
będą. Przy okazji możecie zarobić
bonus w postaci wdzięczności za
radę i zdobyć większe zaufanie. Nabywcy cenią sprzedawców, którzy
rozumieją problemy i są pomocni
w ich rozwiązywaniu.
Niezależnie od poziomu świadomości potrzeb i motywów zakupu, zanim nabywca odpowie na złożoną
propozycję zakupu w jego umyśle
zostanie przeprowadzony specyficzny proces decyzyjny, w którym możemy wyróżnić pięć etapów:
1. Etap rozpoznania potrzeby,
2. Etap gromadzenia informacji
przedstawionych przez sprzedawcę,
3. Etap oceny otrzymanej informacji,
4. Etap podejmowania decyzji zakupu,
5. Etap oceny poziomu zadowolenia po zakupie.
Wiemy już, że tym łatwiej przychodzi
nam podejmowanie decyzji zakupowych im bardziej uświadamiamy
sobie potrzebę wywołującą chęć
dokonania zakupu określonego
produktu. Nie ma przy tym znaczenia, czy potrzeba ma charakter
racjonalny, czy też emocjonalny.
Głównym zadaniem dobrego sprzedawcy jest odkrycie podstawowych
potrzeb nabywcy, a w sytuacji gdy
poziom świadomości potrzeb klienta
jest niski, jak u naszych przykładowych rodziców, rolą sprzedawcy jest
uświadomić i rozbudzić w kliencie
potrzebę zakupu.
Partnerem Akademii Wiedzy jest Inoutic / Deceuninck, a powyższy artykuł jest fragmentem poradnika „Systemy Okienne”, który w całości jest
dostępny na stronie www.inoutic.pl. Czytelnicy zainteresowani otrzymaniem bezpłatnego egzemplarza w formie drukowanej proszeni są
o kontakt mailowy: [email protected]
8
Zapraszamy na premierę nowości produktowych w naszej ofercie, która odbędzie się
na targach Fensterbau Frontale w Norymberdze, w dniach 26-29.03.2014r.
(hala nr 6, stoisko 6-203).
FORUM HANDLU I MONTAŻY
POMYSŁY I PROPOZYCJE
Najciekawsze nowości 2013
W ciągu całego roku zbieramy różne nowości, które oferują producenci i dostawcy w branży stolarki. Z ofert roku 2013 wybraliśmy te, które naszym zdaniem mogą bardzo dobrze poszerzyć ofertę handlową punktów sprzedaży, zwrócić na nie uwagę i przyciągnąć bardziej wymagających klientów.
Przy każdej propozycji próbujemy uzasadnić, dlaczego może być ona ciekawa.
PONZIO
Profile z XPS, czyli lekkiej pianki polistyrenowej, ułatwiające
ciepły montaż systemów aluminiowych. Tworzywo pełni
funkcję uszczelniającą, izolującą oraz zapewnia stabilną
podstawę konstrukcji.
ASSA ABLOY
Wizjer DDV5000 marki Yale. Urządzenie składa się z kamery
umieszczanej po zewnętrznej stronie drzwi oraz 3,5-calowego ekranu LED, który montuje się od wewnątrz. Kamera ma
szeroki kąt widzenia:110 stopni. Obraz dodatkowo jest zapisywany (wraz z datą i godziną) na karcie pamięci SD. Dzięki
kamerze na podczerwień istnieje także możliwość wykonywania zdjęć w nocy.
Uzasadnienie: Nie zawsze trzeba wykorzystywać, ale zawsze można pokazać, że stosujemy profesjonalne materiały
do montażu. Nie tylko mówimy, że ciepło montujemy, ale od
razu pokazujemy, jak specjalistycznych materiałów do tego
używamy. No po prostu: fachowcy.
Uzasadnienie: Coś dla miłośników elektronicznych gadżetów. To, że przez wizjer się widzi, to normalne. Natomiast
fakt, że można nagrać to, co za drzwiami, to już może być
argument dla tych, którzy chcą wiedzieć, kto stał pod ich
mieszkaniem czy domem. Ci ucieszą się pewnie z tego, że
mogą to u nas kupić razem z drzwiami, a może i z oknami.
EXTE
Moskitiera rolowana
EliteXT; którą można
wbudować już po
zamontowaniu rolety.
Siatka wraz z mechanizmem sprężynowym
jest
umieszczona
w kasecie aluminiowej
i wsuwana na zatrzask
w skrzyni roletowej pomiędzy ślizgami.
WILKA
Elektroniczny szyld do
drzwi o grubości skrzydła
40 – 120 mm. Rozwiązanie jest bezprzewodowe
i może współpracować
z zamkami o rozstawach
72 i 92 mm. Wymiary szyldu to 290 x 40 x 20 mm
(długość, szerokość, grubość). Powierzchnia to
stal nierdzewna, zaś korpus wewnętrzny – odlew
znalowy.
Uzasadnienie: A to z kolei rozwiązanie dla tych, którzy
zapomnieli o moskitierach, a rolety z oknami już zamontowali. Okien co prawda już im nie sprzedamy, ale może
właśnie drzwi albo panele, skoro zobaczą naszą kompetencje okienno- moskitierową? To też dobre rozwiązanie dla
oszczędnych klientów, którzy chcieliby inwestycje w rolety
rozłożyć na dwa etapy.
10
Uzasadnienie: Klamki - to sprzedaje każdy, również markety. Natomiast taką klamkę mamy tylko my! A który z gości
nie zauważy, że u nas w domu (w sklepie?) jest coś więcej
niż zwykła klamka? Taka klamka wyróżni każdego: i sprzedawcę, i jego klienta.
FORUM HANDLU I MONTAŻY
POMYSŁY I PROPOZYCJE
TOMMARK
Napinacz
łańcuszka, potocznie zwany
„uchwytem
bezpieczeństwa”. Dzięki niemu
można wyeliminować
zwisające
elementy,
które mogą być zagrożeniem dla małych
dzieci. Uchwyt dostępny jest w kolorze białym
oraz
przezroczystym.
Montaż odbywa się za
pomocą wkrętów lub
poprzez specjalny wykrój piankowy.
Uzasadnienie: Czy jakieś młode małżeństwo nie zareaguje
na informację o możliwości dodatkowego zabezpieczenia
dla swojego przyszłego potomstwa? Drobna rzecz, a natychmiast daje nam przewagę nad wszystkimi żaluzjowcami z okolicy, którzy takiego czegoś nie mają.
INTERCHEMAL
Uszczelka
profilowana GKD1C przeznaczona do bram
i garaży. Wykonano
ją z gumy komórkowej EPDM o zamkniętej strukturze porów.
Dzięki odpowiedniej
mieszance
klejów
uszczelka może być
montowana na powierzchniach pokrytych lakierami akrylowymi,
ftalowymi
i innymi lakierami
ogólnego stosowania oraz na powierzchniach metalowych, niekorodujących, a także drewnianych (bejcowanych i impregnowanych). Uszczelka może być stosowana
jako uszczelnienie drzwi garażowych, doszczelnienie drzwi
metalowych do warsztatów, szklarni i pomieszczeń gospodarczych; tłumi hałas powstający podczas domykania
bram wjazdowych i furtek.
Uzasadnienie: Wszelkie korzyści z takiej uszczelki zostały
wymienione, a klient, któremu rozwiążemy kłopot z nawiewaniem śniegu do garażu czy nadmiernymi przedmuchami, będzie postrzegał nas jako prawdziwych fachowców.
Nawet jeśli sam nie kupi okien czy drzwi, to pewnie poleci
nas wszystkim swoim znajomym. A przecież uszczelek też za
darmo mu nie zamontujemy.
AMPLUS
Folia okienna (matowa)
LCD umożliwiająca sterowanie przejrzystością
okien czy szklanych ścian
działowych. Dzieje się
tak dzięki zastosowaniu
specjalnej warstwy naniesionej na szybę, która
zmienia swoją przejrzystość pod wpływem przyłożonego napięcia. Folia
w stanie podstawowym
jest nieprzezroczysta, ma
kolor biały, natomiast po
przełączeniu staje się transparentna. Okno z folią LCD może
być wykonane we wszystkich typowych wielkościach.
Uzasadnienie: Każdy klient wstydliwy, który nie lubi firanek
i zasłon, życzliwym okiem spojrzy na takie „elektryczne” rozwiązanie. A dla klienta lubiącego zaskakiwać swoich gości,
epatującego stosowaną techniką, taka folia powinna być
prawdziwym hitem.
NOVOFERM
System dodatkowego zabezpieczenia bram przed włamaniem; klasa bezpieczeństwa WK2. System dostępny jest
w zestawach do bram z napędem oraz bez napędu. Zestaw montażowy systemu zawiera wzmocnienia blatu bramy (w obrębie mocowania napędu) i zamka (dodatkowe
blachy, które chronią także cięgna rygli bocznych). Dzięki
systemowi antywłamaniowemu, brama z napędem ma
dodatkowe zabezpieczenie przed podniesieniem blatu
w przypadku jego podważania. W bramie ręcznej takie zabezpieczenie jest możliwe poprzez montaż drugiego rygla.
Dodatkowo zabezpieczone są także mocowania górnych
i dolnych zawiasów bocznych. Rolki prowadzące zawiasy
dolne są dłuższe, co wyklucza ich wypadnięcie przy jednostronnym podważaniu blatu bramy.
Uzasadnienie: Kwestia dodatkowego zabezpieczenia bramy garażowej zawsze może być ciekawym początkiem
rozmowy z klientem i raczej zawsze wzbudzi jego zainteresowanie. Troską o jego dodatkowe bezpieczeństwo powinniśmy dać świadectwo naszej życzliwości, ale też kompetencji technicznych.
11
FORUM HANDLU I MONTAŻY
SZKOLENIA I PORADY
Jak montować dobrze
Zapoczątkowany przed dwoma laty przez ZMS temat
wykonywania montaży warstwowych, podjęty został
obecnie przez wielu producentów, dostawców i różnego rodzaju firmy szkoleniowe. W zalewie szkoleń,
kongresów i konwentów poświęconych technice
montażowej zdarzają lepsze i gorsze. Do profesjonalnych można zaliczyć na pewno te, które prowadzi partner naszego Zrzeszenia – firma Inoutic, wraz
z firmami Soudal i SFS intec. Pierwsze z cyklu odbyło
się w styczniu w podwarszawskiej siedzibie Soudala
12
w Czosnowie. Teoretycznie o zasadach montażu
opowiedzieli specjaliści z firm partnerskich, a potem
słuchaczy podzielono na 6 grup i wysłano na zajęcia
praktyczne na ściankach montażowych.
Na pierwszej z nich okno zamontowano w warstwie
ocieplenia na konsolach SFS, na drugiej okno zlicowano z murem, a na trzeciej dostawiono do węgarka, naklejając na niego wcześniej taśmę rozprężną.
Zwracano uwagę na właściwe ustawienie klocków
FORUM HANDLU I MONTAŻY
SZKOLENIA I PORADY
podporowych, na poprawne zamocowanie konsol, na zgodne ze sztuką klejenie taśm paroszczelnych. Kilkudziesięciu montażystów, którzy wzięli udział
w tym kilkugodzinnym szkoleniu – pierwszym z cyklu – być może nie nabrali
na nim szczególnej praktyki, ale dowiedzieli się przynajmniej, jakie zasady
obowiązują przy montażu warstwowym i jakich materiałów powinno się do
niego używać. Zyskali wiedzę, dzięki której w nowym sezonie będą mieli możliwość realizować droższe zlecenia niż te „na sama piankę”. A jak nabiorą
już jako takiej wprawy, to i przystąpić będą mogli do sprawdzianu Mistrzów
Montażu.
Zainteresowani kolejnymi i co warto podkreślić BEZPŁATNYMI szkoleniami
montażowymi firmy Inoutic mogą zgłaszać się do działu marketingu tej firmy.
A już dziś na stronie ZMS (www.montaze.info.pl) mogą obejrzeć film instruktażowy o montażu warstwowym zrealizowany wspólnie przez Inoutic i Soudala.
(stol)
Usuwanie resztek kleju
Wyobraźmy sobie sytuację, że z zainstalowanej ramy okiennej montażysta nie zdejmie folii zabezpieczającej. Jeśli inwestor nie zrobi
tego przez kolejnych kilka tygodni,
a wreszcie będzie chciał się pozbyć
szpecących taśm, może okazać się
to praktycznie niemożliwe.
Dlaczego? Otóż klej, który powleka
folię, pod wpływem słońca staje się
niezwykle trudny do usunięcia. W takiej sytuacji, zamiast „na siłę” czyścić
ramę z resztek kleju i narażać okleinę
na uszkodzenie, dobrze jest mieć
w zanadrzu profesjonalne preparaty.
Na rynku dostępnych jest wiele
środków, które służą do usuwania
pozostałości po klejach. Jednymi z najpopularniejszych są Adhesive Remover firmy TESA oraz
3M Citrus Cleaner firmy 3M. Oba
skutecznie usuwają pozostałości
po zwykłych klejach, a także po
klejach pozostawianych przez taśmy, etykiety, folie itp.
Zanim ich użyjemy, powinniśmy
usunąć taśmę, etykietę lub folię.
Aby zrobić to skutecznie, należy
unieść jeden róg taśmy, delikatnie
go podważając paznokciem lub
plastikowym skrobakiem. Narzędzi
metalowych, takich jak nożyczki
czy nóż, używajmy tylko w ostateczności. Często usunięcie taśmy
ułatwia podgrzanie powierzchni
suszarką – klej pod wpływem ciepła staje się bardziej elastyczny. Po
podważeniu rogu należy pociągnąć taśmę równolegle do powierzchni, do której jest przyklejona.
Resztki kleju pozostałe po tej operacji można usunąć
stosując środek Tesa® Adhesive Remover. Służy on
nie tylko do likwidowania resztek pozostałych po odklejeniu taśmy, ale również do korygowania niemal
wszystkich błędów popełnionych podczas nakładania kleju, np. kiedy przez przypadek wyjdziemy poza
linię klejenia. Zmywacz do kleju w aerozolu to środek
przydatny także podczas wykonywania codziennych
obowiązków. Pozwala bez wysiłku usunąć z gładkich
powierzchni resztki klejów pozostałych po etykietach
samoprzylepnych lub naklejkach z cenami. Wystarczy rozpylić go na powierzchni, którą zamierzamy
oczyścić, pozostawić na kilka
minut do nasiąknięcia, po czym
wytrzeć do czysta ściereczką.
3M Citrus Cleaner Adhesive
Remover, dostępny w sprayu
(500 ml) lub sztyfcie (8,2 g) to
bardzo silny środek firmy 3M,
który efektywnie usuwa pozostałości po klejach, smole, tłuszczu czy folii. Użycie środka jest
bardzo proste: należy spryskać
powierzchnię, odczekać kilka
minut, a następnie zetrzeć powierzchnię szmatką lub spłukać
wodą. Środek ma przyjemny cytrynowy zapach i nie zawiera żrących środków chemicznych.
Pamiętajmy, żeby przed zastosowaniem opisanych środków
przetestować je na próbce powierzchni.
(red.)
13
FORUM HANDLU I MONTAŻY
technika montażu
Montaż okna z roletą
Dla fachowca z kilkuletnim stażem montaż okna to nic trudnego. Sprawa nieco się komplikuje, gdy
mamy zastosować montaż z użyciem taśmy wielowarstwowej. A już prawdziwą sztuką jest montaż na
taką taśmę okna z roletą, której skrzynka umieszczona jest w ościeżu. Taki właśnie pokazowy montaż
przeprowadziliśmy kilka miesięcy temu w Warszawie. Zamontowane okno przez trzy dni cieszyło się
sporym zainteresowaniem odwiedzających halę targową, co być może będzie wskazówką dla tych
którzy zastanawiają się, o jakie usługi i produkty rozszerzyć swój asortyment i kompetencje.
Montaż przedstawiony w tym fotoinstruktażu został sfilmowany, a efekty pracy montażystów i ekipy filmowej
można zobaczyć na stronie internetowej AkademiaStolarki.pl
fot. 1
Demontujemy profil czołowy skrzynki, a następnie wyjmujemy
ocieplenie wykonane z wkładek styropianowych
fot. 2
Demontujemy klapę rewizyjną oraz profil dolny skrzynki i odstawiamy roletę na bok.
fot. 3
Po przymocowaniu dolnego profilu skrzynki do ramy, montujemy
profil adaptacyjny pomiędzy nim a ościeżnicą.
14
fot. 4
Przykręcamy wieszak lakierowany z hakiem, zakładamy roletę i
mocujemy skrzynkę do ramy okiennej.
fot. 5
Montujemy prowadnice nie zapominając o tym, żeby wcześniej
przykręcić wkręty do ich montażu.
fot. 6
U dołu ramy okiennej, do listwy podparapetowej przykręcamy
kotwy. Wkręty muszą być na tyle długie, żeby sięgnąć do wzmocnienia stalowego wewnątrz ościeżnicy.
fot. 7
ISO-CONNECT Vario Fix
Naklejamy na ościeżnicę okna i na roletę taśmę wielofunkcyjną,
która pełni rolę izolacji termicznej i akustycznej, a także izolacji
paroszczelnej od wewnątrz i paroprzepuszczalnej na zewnątrz.
fot. 8
Regulujemy okno i przytwierdzamy je do ściany za pomocą
dybli. U dołu okna przykręcamy kotwy. Po wykonaniu prac
tynkarskich widoczne pozostaną pancerz, prowadnice i klapa rewizyjna.
fot. 9
Folia do połączeń okiennych
z ekstra mocną powierzchnią
klejącą i siatką podtynkową
Długotrwałe szczelne powietrznie uszczelnienie dzięki wydajnej powierzchni klejącej
Niepotrzebny klej budowlany
Wyśmienita przyczepność tynku
Wysoki efekt wysychania w spoinie poprzez
mechanizm funkcyjny regulujący wilgoć
Uszczelniamy dół okna folią, która od wewnątrz jest paroszczelna, a na zewnątrz - paroprzepuszczalna. Szczególnie starannie zaklejamy kotwy i narożniki okna.
fot. 10
Ostatnim etapem montażu jest założenie skrzydeł okiennych
na ościeżnice.
(zms)
ISO-Chemie GmbH
[email protected] • www.iso-chemie.pl
Tel. +48 71 881 00 48 • Fax +48 71 881 00 49
FORUM HANDLU I MONTAŻY
technika montażu
Dobra przesłona to dopiero początek...
Z drewna, plastiku, w kolorze natury lub ażurowa. Ile wnętrz, tyle pomysłów na okienne przesłony.
A handel techniką osłonową to bardzo dobry sposób na poszerzenie okiennego biznesu. Ale o ile
do każdego wnętrza można dopasować optymalne rozwiązanie osłonowe, to o tym, jak będzie ono
funkcjonowało, zdecyduje już montaż.
Podstawą jest pomiar. Od tego zaczyna się przygotowanie do wyceny i montażu każdej okiennej przesłony. Prawidłowo wykonane zwymiarowanie i złożenie
zamówienia zawsze powinno być rolą wykonawcy.
Obciążanie użytkownika odpowiedzialnością za te
zadania to najczęstsze przyczyny zwrotów i reklamacji, praktykowane niestety wciąż dość często.
Dopiero dysponując wszystkimi elementami, po odpowiednim przygotowaniu podłoża, do pracy może
przystąpić ekipa montażowa (fot. 1) I tu zaczynają
się kolejne wyzwania, również związane z pomiarem, bo nawet w nowych mieszkaniach ściany bywają krzywe, a każde wychylenie może zaważyć na
funkcjonowaniu przesłony. Zadaniem ekipy montującej jest znalezienie poziomu i takie zawieszenie
żaluzji, żeby ewentualną różnicę niwelowała. (fot. 2)
Do tego odpowiednie do wagi wzmocnienia, które
zapewnią mieszkańcom bezpieczne użytkowanie
i sprawią, że ta po jakimś czasie nie zacznie opadać. Żaluzja ma swoje ograniczenia, takie jak grubość listwy czy odległości pomiędzy nimi, ale mocując ją do ściany, ekipa ma możliwość dopasowania
jej np. do parapetu.
Takiej manewrowości nie daje niestety roleta wewnętrzna. Tu liczy się każdy milimetr i o ile okna zwykle są proste, o wiele większe znaczenie będzie tu
miała precyzja przy jej montażu. Przede wszystkim
prowadnica. Tej pod żadnym pozorem nie należy
montować do ramy. Nie dość, że pogorszy parametry cieplne okna, to użytkownik straci na nie gwarancję. Gwarancją nie jest natomiast objęta listwa
przyszybowa, stąd to do niej najczęściej montuje się
prowadnice. (fot. 3) Te mogą być przykręcane albo
klejone i chociaż oba sposoby są bardzo trwałe, warunkiem tego drugiego musi być odtłuszczenie klejonych powierzchni. Na koniec dopasowanie długości „łańcuszków” i montaż zrobiony.
I o ile zwykle na tym właśnie kończy się praca ekipy, sprzedawcy coraz częściej mają świadomość,
że muszą konkurować nie tylko jakością produktu,
ale również obsługi. Nie dziwi zatem fakt, że oprócz
poziomicy i kilku innych narzędzi, na wyposażeniu
ekipy coraz częściej jest również... odkurzacz. Sprzątanie po montażu powinno być dobrym zwyczajem
i standardem obsługi, tak by użytkownik mógł jak
najszybciej cieszyć się nowym wnętrzem, bez dodatkowych problemów. (fot. 4)
(zms)
16
fot. 1
fot. 2
fot. 3
fot. 4
FORUM HANDLU I MONTAŻY
technika montażu
Ciepłota montażowa
Montaż warstwowy powszechnie bywa określany jako
„ciepły”. W związku z tym klienci często z niedowierzaniem pytają „a ile to ciepła zyskam na takim montażu?”. Zdarzają się nawet sprzedawcy czy montażyści,
którzy odpowiadają wręcz, że ten „ciepły montaż” to
ściema i propaganda producentów folii i taśm, służąca
tylko nabijaniu im kasy. Pojęcia nie mają, o czym mówią.
Ciepłota
montażowa
Montaż warstwowy
to przede wszystkim
montaż szczelny. Ma
zapobiegać wnikaniu
pary wodnej w piankę, ale też uniemożliwiać przedmuchy powietrza wszędzie tam,
gdzie pianka źle przylega do ramy czy do
muru, tworząc szczeliny. Już badania ITB
zrobione na zlecenie
Soudala dowiodły, że
niewielka szczelina
włosowata w przegrodzie montażowej,
niemal niewidoczna
gołym okiem, obniża
dźwiękoszczelność
okna o min. 10 dB.
Jeśli więc przez taką
szczelinę
przenika
dźwięk, to trudno się
spodziewać, że nie
będzie przenikało przez nią mroźne powietrze. Sposób na
sprawdzenie tego jest bardzo prosty.
Badanie pirometrem
Ostatnio wpadł w nasze ręce pirometr służący do
badania temperatury powierzchni. Natychmiast go
wykorzystaliśmy, sprawdzając temperaturę na ościeżach okien. W pomieszczeniu temperatura wynosiła
+20°C, na zewnątrz było wówczas -3°C. Temperaturę
ościeży, tuż przy ramie okna zmierzyliśmy jako +11°C,
ale w miejscach, gdzie występowały ledwo widoczne
szczeliny włosowate, objawiające się pęknięciami na
tynku, ich temperatura spadała do +6°C. Pięć stopni
różnicy pomimo tego, że temperatura w pomieszczeniu wynosiła +20°C! Czy trzeba lepszego dowodu na
to, że w tym miejscu następują przewiewy zimnego
powietrza?
Klient, który zaopatrzony w pirometr dokona takiego
„odkrycia” w swoim oknie, ma pełne podstawy do
tego, aby zaprosić specjalistę od termowizji, wykonać
zdjęcia termowizyjne i sporządzić odpowiedni raport,
a następnie zwrócić się do wykonawcy montażu o po-
prawienie swojej pracy. Wyobrażacie sobie odkuwanie tego glifu, uszczelnianie połączenia, a następnie
naprawę ościeży? A często przecież nie obejdzie się
bez odkuwania parapetów i uszczelnienia strefy podparapetowej! Koszty takiej naprawy zdecydowanie
mogą przekroczyć wartość prac montażowych, wykonanych „na samą pianę”.
Co na to prawo?
Polskie prawo budowlane mówi wyraźnie w rozporządzeniu Ministra, że montaż stolarki musi być szczelny.
Określa nawet graniczną temperaturę, jaka może na
takim złączu montażowym wystąpić. To dlatego właśnie, aby uniknąć uzasadnionych reklamacji na prace
montażowe, każdy montaż powinien być wykonany
przy użyciu materiałów uszczelniających, a nie tylko
samej pianki. Nie chodzi tu o nabijanie kasy producentom folii i taśm, ale o zabezpieczenie się przed przyszłymi reklamacjami i ich kosztami. Bo pirometry są do
kupienia już wszędzie, ostatnio nawet w sieci marketów
spożywczych Lidl.
A czy montaż warstwowy pozwala na uzyskanie dodatkowego ciepła? Nie, on na pewno nie grzeje. Z pewnością za to zapobiega niekontrolowanej ucieczce
ciepła z pomieszczeń i stałemu nawiewowi zimnego
powietrza z zewnątrz. W ten sposób nie wychładza
wnętrza domu powodując, że subiektywnie wydają się
one być cieplejsze.
Mariusz Bonik
17
FORUM HANDLU I MONTAŻY
ZRZESZENIE
KLUB DOBRYCH MONTAŻY
Stronę montaże.info.pl odwiedza miesięcznie kilka tysięcy internautów. Większość szuka wiarygodnych informacji z branży, ale dla dużej części z nich witryna główna to tylko przystanek na drodze do Klubu Dobrych
Montaży – katalogu najlepszych w Polsce specjalistów
od montowania okien i drzwi.
zachęcona opiniami użytkowników zadzwoni do montażysty, a przynajmniej jeden na pięć telefonów poskutkuje umówieniem się w salonie lub w domu klienta,
dzięki Klubowi można zyskać nawet kilkunastu klientów
rocznie!
Katalog skonstruowany jest tak, że każdy montażysta
ma swoją wizytówkę ze zdjęciem, danymi teleadresowymi, opisem kompetencji, a także oceną i komentarzami klientów. Komentarze moderowane są tylko
w skrajnych przypadkach, dzięki czemu klient otrzymuje wiarygodną informację na temat fachowca. Dodatkowo ci, którzy otrzymali certyfikat Mistrza Montażu, są
w katalogu wyróżnieni honorową ikonką.
A jak znaleźć się w gronie najpopularniejszych? Należy zacząć od rzetelnego, kompletnego wypełnienia
formularza rejestracyjnego i dołączenia zdjęcia. Jest
to o tyle ważne, że wyłącznie montażyści ze zdjęciem
mają szansę znaleźć się na stronie głównej serwisu,
a poza tym klienci lubią wiedzieć, z kim mają do czynienia. Warto również kierować klientów na stronę Zrzeszenia, żeby mogli wyrazić swoją opinię o Waszej pracy.
Reszta zależy już chyba tylko od tego, jak Was będą
postrzegały kolejne osoby stające przed trudnym wyborem fachowca, któremu można powierzyć wymianę
lub wstawienie okien we własnym domu.
Przeanalizowaliśmy statystyki strony i okazuje się, że prawie 15% osób, które na nią wchodzą, chcą po prostu
znaleźć dobrego montażystę blisko swojego miejsca
zamieszkania. Najpopularniejsi z Was mogą liczyć nawet na kilkanaście odsłon swojego profilu dziennie!
Łatwo sobie policzyć, że jeśli choć jedna z tych osób
Czy pisaliśmy już, że wszystko to oczywiście jest za
darmo?
(red.)
Sklep DLA MONTAŻYSTÓW
Prowadzenie sklepu internetowego dla montażystów to
nie tylko przyjmowanie zamówień i pakowanie przesyłek, ale również częste wyjazdy po towar. Podczas jednej z ostatnich takich wycieczek przekonałam się, że
profesjonalne materiały montażowe mogą posłużyć do
celów zupełnie innych, niż prawidłowe zainstalowanie
okna np. w warstwie ocieplenia.
Jak zwykle weszłam do magazynu, jak zwykle odebrałam paczki, jak zwykle zaniosłam je do samochodu...
Tyle, że wyjątkowo rzuciłam kluczyki na fotel i zatrzasnęłam drzwi. Od zewnątrz. Szczęście w nieszczęściu – wiedziałam, że w takich sytuacjach najlepiej zadzwonić po
ekipę awaryjnie otwierającą drzwi.
Nie minęło pół godziny i panowie byli na miejscu. Zaczęli
od próby otworzenia drzwi wytrychem, sprawdzili też, czy
nie da się uchylić któregoś okna. Niestety. Poszli na chwilę do swojego samochodu i jakie było moje zdziwienie,
gdy wrócili z... poduszkami Winbag, identycznymi jak te,
które niejeden raz kupowali w sklepie ZMS montażyści
do regulacji okna w pionie!
18
Panowie wprawnym ruchem włożyli poduszkę między
drzwi a uszczelkę. Po napompowaniu, drzwi odchyliły się
na tyle, że... kazali mi się odwrócić i po 5-10 sekundach
stanęli przede mną z kluczykami w ręku. Nie wiem, co
działo się w ciągu tej chwili. Wiem natomiast, że ten jeden raz poduszki Winbag były dla mnie najważniejszą
rzeczą na świecie. Od razu też zapakowałam jeden
komplet do torebki, gdybym miała jeszcze kiedyś znaleźć się w podobnej sytuacji.
Poduszki Winbag firmy greenteQ można kupić w sklepie
internetowym sklep.montaze.info.pl. Polecam, tak na
(at)
wszelki wypadek.
FORUM HANDLU I MONTAŻY
EKSPERCI ZRZESZENIA
SFS intec Sp. z o.o.
Bezpośredni montaż okien z wykorzystaniem mechanicznego mocowania za pomocą m.in. wkrętów, kotew rozporowych (dybli) jest jedyną
odmianą montażu, ktora gwarantuje stabilne i długotrawłe funkcjonowanie okna w okresie
jego użytkowania.
Kolejnym elementem gwarantującym prawidłowy przebieg prac montażowych jest przestrzeganie wytycznych
związanych z wybraną technologią montażu dla wskazanego elementu mocującego. Chodzi mi o zalecane
parametry, takie jak np. średnica i głębokość otworu
wstępnego w podłożu (murze), prędkość obrotowa
osadzania wkręta, moment dokręcania, głębokość
zakotwienia elementu mocującego w murze, średnica
i położenie otworu w mocowanej ramie lub maksymalny wymiar dystansu między mocowaną ramą a murem.
Żeby taki montaż był skuteczny, należy zawsze korzystać
z elementów mocujących dedykowanych - przez ich producenta - do materiału, z jakiego wykonano mur, a także
zaleceń opisujących prawidłowe rozmieszczenie punktów mocowania po obwodzie okna z uwzględnieniem
jego konstrukcji i materiału.
Mechaniczny montaż okien wymaga więc dobrego
przygotowania ze strony montażystów i to zarówno w zakresie wiedzy o szerokiej gamie występujących na rynku
produktów do stawiania murów, jak też dostępnych dla
nich skutecznych elementów mocujących i technologii
osadzania. Mgr inż. Mariusz Pawlak, szef sprzedaży Systemy Zamocowań:
ISO-Chemie GmbH
Andreas Lange, kierownik działu
techniki i szkoleń firmy ISO-Chemie
GmbH:
Izolacja spoin za pomocą pianki
poliuretanowej oraz wełny mineralnej zapewnia jedynie 1/3 niezbędnego uszczelnienia, taki sposób
izolacji nie zagwarantuje bowiem
izolacji cieplnej. A czy sytuacja zmieni się, jeśli zastosujemy taśmę uszczelniającą PU?
W przeciwieństwie do piany montażowej i wełny mineralnej, taśma PU zapewnia energetyczne uszczelnienie budynku. Taśma ta to wstępnie sprężona,
impregnowane tworzywo piankowe PU na rolce. Nakleja się ją w stanie wstępnie sprężonym na tył ramy
okiennej. Taśma rozpręża się już po zamontowaniu
okna w otworze okiennym, w spoinie pomiędzy ościeżem a ramą. Właściwie zastosowana taśma po rozprężeniu wypełnia cały obszar pomiędzy ramą okienną a murem, co gwarantuje równomierną izolację
cieplną na całym obwodzie okna. Warto podkreślić,
że przyklejenie taśmy do ramy okna trwa tyle samo,
co wypełnienie szczeliny pianą montażową. Dlatego
nieprawdziwe jest stwierdzenie, że montaż „na pianę”
może i nie jest najlepszy, ale na pewno najszybszy.
Jednak prawdziwą rewolucją w uszczelnianiu szczeliny między oknem a ościeżem było wyprodukowanie wielofunkcyjnych taśm, które uszczelniają szczelinę pomiędzy ramą a otworem okiennym zgodnie
z zasadą uszczelnienia 3-płaszczyznowego. Taką
taśmą jest np. ISO-BLOCO One firmy ISO-Chemie,
ISO-BLOCO One została przebadana przez niezależne instytuty i potwierdzone zostało, że spełnia
wszystkie wymagania odnośnie uszczelnienia spoin
Rys. 1
Płaszczyzna 1: Szczelna powietrznie - oddzielenie klimatu pomieszczenia od klimatu zewnętrznego
Płaszczyzna 2: Funkcyjna – izolacja cieplna i akustyczna
Płaszczyzna 3: Szczelna na zacinanie deszczu - ochrona pogodowa
budowlanych zgodnie z regułami techniki montażowej. Czas potrzebny na wykonanie całego montażu taśmy tyko nieznacznie się wydłuża w porównaniu z montażem „na pianę”, a zysk z kompletnego
uszczelnienia jest ogromny.
Taśmy wielofunkcyjne można również stosować podczas wymiany okien starych na nowe. ISO-Chemie wprowadziło na rynek specjalną taśmę ISO-BLOCO Reno,
która pozwala wykonać wstępne uszczelnienie rowka
U powstałego po starym, zdemontowanym oknie.
19
FORUM HANDLU I MONTAŻY
PRAWO
Kara za nieterminową pracę
Duże zlecenia na dostawę okien zawsze wydają się łakomym kąskiem dla dostawców, ale kto już
próbował tego „chleba” ten wie, jak gorzko on nieraz smakuje. A że nie raz można na nim nawet
stracić, niech zaświadczy poniższy przykład.
Dostawca okien, będący podwykonawcą na dużej budowie, podpisał dwie umowy 6 lipca 2007 r.
i 12 sierpnia 2008 r. ze spółka akcyjną posiadającą
status generalnego wykonawcy. Podwykonawca dostarczył i zamontował komplet stolarki okiennej o wartości ok. 100 tys. zł, ale uczynił to po terminie, dlatego
generalny wykonawca naliczył mu kary umowne.
Kary to 67.447,00 zł i 36.900,00 zł, co po zsumowaniu
daje 104.347,00 zł, czyli tyle samo, ile wynosiło łącznie
wynagrodzenie ustalone przez strony.
Jak do tego doszło? Kontrakt z 2007 r. miał zostać sfinalizowany 15 września tego roku. Ale dzień wcześniej,
czyli 14 strony zawarły aneks do umowy - zmieniły zakres wartości robót oraz termin ich wykonania, który
został wyznaczony na
12 października 2007 r.
Dodatkowo zawarły porozumienie dotyczące
wstrzymania do 12 października 2007 r. prac
polegających na montażu 68 sztuk okien
z uwagi na konieczność
wykonania szlicht przez
inną firmę. Jednak termin montażu został
jeszcze przesunięty do
10 grudnia 2007 r. przez
dyrektora do spraw
produkcji w spółce generalnego wykonawcy,
który wstrzymał montaż
klamek i nawietrzników
do czasu zakończenia robót tynkarskich. Podwykonawca zamontował więc wspomniane elementy dopiero 30 października 2008 r., a opóźnienie w wykonaniu dzieła wyniosło 382 dni (!). Generalny wykonawca
zapłacił podwykonawcy za robotę.
Dostawca znacznie mniej, bo tylko 60 dni, spóźnił się
z realizacją umowy z 2008 r. Zakończenie prac przewidziano na 31 października 2008 r., a ostatnim etapem prac miał być montaż akcesoriów (nawietrzaki,
klamki). Ponieważ przedłużały się roboty tynkarskie
i posadzkarskie, generalny wykonawca zwracał się
pisemnie do podwykonawcy o wyznaczenie późniejszego terminu montażu okien. Również pisemnie
zwrócił się do niego o przesunięcie terminu montażu
klamek i nawietrzaków. Jako przyczynę wskazał moż20
liwość kradzieży tych elementów. O nowym terminie
miał powiadomić telefonicznie. Ostatecznie firma
zamontowała powyższe elementy 30 grudnia 2008
r., czyli z 60-dniowym opóźnieniem. Generalny wykonawca nie zapłacił podwykonawcy. Ten 23 kwietnia
2009 r. wezwał go do zapłaty. W piśmie z 10 czerwca
generalny wykonawca złożył oświadczenie o potrąceniu przysługujących mu wierzytelności - naliczył
kary umowne w związku z opóźnieniem w wykonaniu
robót z tytułu obydwu umów. Każda z nich regulowała kwestię potrącenia stanowiąc, iż „zapłata należnych kar umownych nastąpi poprzez potrącenie ich
z wynagrodzenia, wynagrodzenia dodatkowego lub
wynagrodzenia za prace zlecone, lub też z kwot zatrzymanych lub zatrzymania gwarancyjnego, na co
podwykonawca niniejszym nieodwołalnie wyraża zgodę zobowiązując się tym samym takie
kwoty na generalnego
wykonawcę zapłacić”.
Spółka, która zamontowała okna nie uznała
za zasadne naliczanie
kar umownych z tytułu
opóźnienia, chciała natomiast uzyskać należne
jej zdaniem wynagrodzenie. Wystąpiła więc
z powództwem o owo
wynagrodzenie do sądu
okręgowego.
Sąd uznał powództwo za uzasadnione w całości.
Sędziowie stwierdzili, że opóźnienia w montażu
okien na obu inwestycjach nie były winą podwykonawcy, lecz winą innych firm, których opóźnienia
uniemożliwiły montaż okien w terminie. Nie bez winy
był również generalny wykonawca, który z powodu
możliwości kradzieży zakazał montażu klamek i nawietrzaków. Poza tym otwory okienne były w niektórych przypadkach źle zrobione, co również miało
wpływ na nieterminowe zakończenie prac. Z tych
powodów w ocenie sądu bezpodstawne było obciążenie podwykonawcy karami umownymi za
opóźnienie w wykonaniu prac.
Wówczas generalny wykonawca wniósł apelację.
Sąd apelacyjny uznał, iż jest ona częściowo zasadna,
FORUM HANDLU I MONTAŻY
PRAWO
a generalnemu wykonawcy należy się kara umowna
od podwykonawcy za to, że przez własne zaniedbanie opóźnił wykonanie montażu okien z umowy z 2007
roku. Jednocześnie skład sędziowski stwierdził, iż podwykonawca nie zapłaci kary umownej za zbyt późny
montaż stolarki okiennej z umowy z 2008 roku.
Co do umowy z 2007 roku sędziowie stwierdzili, iż dostawca otrzymał od dyrektora do spraw produkcji zgodę na
zmianę terminu montażu do 10 grudnia 2007 r., ale tenże dyrektor nie mógł składać oświadczeń woli w imieniu
generalnego wykonawcy. A jeśli nawet uznać, że tak,
to i tak dotyczyła tylko montażu klamek i nawietrzników,
a nie całych okien. Montaż miał trwać 51 dni, zatem podwykonawca powinien go zakończyć 28 sierpnia, a nie 30
października 2008 roku. Dostawca pomimo twierdzeń
o niemożności wykonywania swych robót nie powołuje konkretnych faktów, które by hamowały roboty i obciążały generalnego wykonawcę. Dlatego generalny
wykonawca może potrącić karę umowną z należności
podwykonawcy. Zgodnie z art. 498 § 1 kc, gdy dwie oso-
by są jednocześnie względem siebie dłużnikami i wierzycielami, każda z nich może potrącić swoją wierzytelność
z wierzytelności drugiej strony, jeżeli przedmiotem obu
wierzytelności są pieniądze lub rzeczy tej samej jakości
oznaczone tylko co do gatunku, a obie wierzytelności są
wymagalne i mogą być dochodzone przed sądem lub
przed innym organem państwowym. 10 czerwca 2009
r. były wymagalne zarówno należności żądane przez
dostawcę (wynagrodzenie), jak i przez generalnego wykonawcę (kary umowne). Obie umowy zostały bowiem
wykonane w 2008 r. Istniał więc stan potrącalności.
Sąd apelacyjny stwierdził też, iż generalnemu wykonawcy nie należy się kara umowna za opóźnioną o 60
dni umowę z 2008 r., bo z własnej woli opóźnił realizację
montażu okien, a oddanie dzieła przez podwykonawcę rzeczywiście było możliwe dopiero 31 grudnia 2008 r.
Oprac. ma podstawie wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 11 czerwca 2013 roku, sygn. akt I ACa 1575/12
(red.)
PARTNERZY ZRZESZENIA MONTAŻYSTÓW STOLARKI
AERECO
Inoutic / Deceuninck
Inoutic / Deceuninck
Sp. z o.o.
62-020 Swarzędz
Jasin, ul. Poznańska 34
Tel. + 48 61 81 87 000
Fax + 48 61 81 87 001
[email protected]
www.inoutic.pl
Inoutic jest częścią grupy Deceuninck, jednego z największych
producentów systemów okiennych PVC. Produkty firmy od wielu
lat oceniane są jako jedne z najlepszych na świecie zarówno przez
ekspertów, jak i przez klientów. Inoutic przeprowadza w swoich
fabrykach pełne procesy produkcyjne: od wstępnego projektu,
poprzez testy laboratoryjne, aż po wytłaczanie i okleinowanie. Najbardziej zaawansowany system energooszczędny Eforte może być
z powodzeniem stosowany w budownictwie pasywnym.
DRUTEX
Aereco Wentylacja
Sp. z o.o.
05-152 Czosnów
Łomna Las, ul. Dobra 13
tel. 22 380 30 00
fax 22 380 30 01
[email protected]
www.aereco.com.pl
Firma Aereco jest wynalazcą wentylacji HIGROsterowanej, zapewniającej pełne zaspokojenie potrzeb jakości powietrza w pomieszczeniach. Oprócz tego w ofercie firmy znaleźć można różnorodne
elementy stosowane w prostych i bardziej skomplikowanych systemach wentylacji. Siedziba grupy i fabryka znajdują się we Francji.
W Polsce firma działa od 1999 roku - prowadzi profesjonalną obsługę klienta w 8 biurach regionalnych oraz udziela porad technicznych na każdym etapie inwestycji.
ISO-Chemie
DRUTEX S.A.
77-100 Bytów
ul. Lęborska 31,
tel. +48 59 822 91 01;
59 822 91 04
fax +48 59 822 91 03
[email protected]
www.drutex.eu
DRUTEX S.A. to największy producent stolarki okienno-drzwiowej
w Europie, działający od 1985 roku. Firma posiada w ofercie produkty z PVC, okna, drzwi i fasady z aluminium i drewna, a także
rolety. DRUTEX jest laureatem wielu prestiżowych nagród biznesowych i konsumenckich. Doceniany jest za tworzenie najnowocześniejszych produktów, inwestowanie w innowacyjne rozwiązania
i budowanie dynamicznej sieci sprzedaży.
ISO-Chemie GmbH
73431 Aalen, Niemcy
Röntgenstrasse 12
Biuro Polska :
tel. + 48 71 881 00 48
fax + 48 71 881 00 49
[email protected]
www.iso-chemie.pl
Firma ISO-Chemie specjalizuje się w produkcji innowacyjnych rozwiązań systemowych dla uszczelnień budynków, które przyczyniają
się do osiągnięcia pozytywnego bilansu energetycznego. Współpracujący specjaliści od uszczelnień przy budownictwie dbają o to,
by produkty firmy stale były polepszane w zakresie odporności na
warunki pogodowe, zatrzymywania ciepła, ochrony przed wilgocią
i ogniem oraz tworzenia zdrowego mikroklimatu pomieszczeń.
Będziemy zaszczyceni powitać Państwa jako naszego Klienta.
Po prostu zadzwońcie, prześlijcie zapytanie, odwiedźcie nas w Lesznie.
ieli
Poszukujemy przedstawicanicą
gr
handlowych w Polsce i za
Zielona Technologia dla błękitnej planety
Czysta energia z technologii solarnej oraz okien
AMAZING WINDOWS GROUP oferuje:
• kompletną ofertę produktów SCHÜCO
w PCV oraz w Aluminium
• szeroką ofertę kolorystyki profili wraz z najnowszą
technologią powłoki AutomotiveFinish
• najwyższą, niemiecką jakość okien i drzwi
• punktualne dostawy
• atrakcyjne warunki współpracy
• profesjonalny serwis i obsługę w wielu językach
• pomoc i doradztwo pracowników
Schüco International KG

Podobne dokumenty