Przerwa - Szkoła Podstawowa nr 7 w Nowym Sączu
Transkrypt
Przerwa - Szkoła Podstawowa nr 7 w Nowym Sączu
WSTĘPNIACZEK Witajcie w ostatnim numerze „Przerwy” w roku szkolnym 2013/2014 ! Mamy już czerwiec, co oznacza, że już za kilka dni rozpoczniemy wakacje! Oceny już wystawione, więc teraz na lekcjach będą już tylko filmy ;). klasach gorąco, uczniowie wachlują się książkami… Na szczęście już do końca roku nie musimy nosić mundurków . Czerwiec to także czas wycieczek szkolnych! W tym numerze znajdziecie mnóstwo sprawozdań uczniów na ten temat. Przeciągam i przeciągam… Dłużej już niestety nie mogę. W końcu trzeba wspomnieć o… opuszczeniu szkoły przez szóstoklasistów. Część się cieszy, część wręcz przeciwnie. Będzie nam brakować „siódemkowych” nauczycieli! Podania do gimnazjów już wysłane, jeszcze tylko dostarczyć świadectwo, czekać na wyniki rekrutacji i można spokojnie odetchnąć i zacząć cieszyć się wakacjami! Tak sobie myślę, myślę i nie mogę uwierzyć, że te 10 miesięcy już minęły. Dopiero zaczynaliśmy we wrześniu, dobrze pamiętam rajdy klasowe… A tu już ostatnie wycieczki! Mam nadzieję, że posłuchaliście mojej rady i już dawno poprawiliście oceny, bo jak nie, to musi Wam być teraz ciężko, w dodatku jak patrzycie na kalendarz i widzicie, że została tylko jedna lekcja niemieckiego…(żartuję) Ja też niestety muszę się już pożegnać z tą szkołą… Wiedza nabyta przez sześć lat nauki na pewno pomoże mi w gimnazjum. Jestem bardzo wdzięczna wszystkim nauczycielom, którzy nauczyli mnie tylu ważnych rzeczy i bardzo im za to dziękuję! ŻEGNAJ, SZKOŁO! Naczelna PODSUMOWANIE AKCJI „ZBIERASZ ZUŻYTE BATERIE – CHRONISZ ŚRODOWISKO” Dnia 14 maja w naszej szkole odbyło się spotkanie z pracownikiem Urzędu Miasta Nowego Sącza dotyczące Akcji Zbierania Zużytych Baterii. W czasie prelekcji uczniowie dowiedzieli się jak ważną rolę mają do spełnienia, aby chronić nasze środowisko. Dziękujemy Wszystkim Uczniom za udział w tej akcji i zachęcamy do dalszego zbierania zużytych baterii. Odpowiedzialne za przebieg akcji były Panie: E. Maliszewska i E. Guziec. Przedstawiliśmy wszystkie klasy szóste, a tym razem na tapetę wzięliśmy klasę V a: Naszą klasę ´PIĄTA „a” zwą, a w tej klasie super osoby są: 1.Karolina Aleksander- jest mądra , nie jest głupia i zawsze na lekcji się skupia 2.Ola Basiaga -w klasie mamy Ole trzy, a to właśnie jedna z nich 3.Oskar Czernecki - Oskar charakterek ma i każdy go w szkole zna 4.Michał Dyrek -najmądrzejszy chłopak to, szóstek ma tyle , że ho ho 5.Ola Gach -fajna i miła, muchy by nie skrzywdziła 6.Emil Grybel -na gitarze gra, każdemu kto go o to poprosi - swój występ da 7.Kacper Hajduk -najwyższy w klasie chłopak to, wszyscy z klasy lubią go 8.Agnieszka Kmiecik - Aga nosi okularki jakiejś bardzo znanej marki 9.Ania Kociołek -w sporcie jest bardzo dobra, a za plastykę zaś dostanie Nobla 10.Justyna Koral-uśmiech na twarzy ma cały czas, zna historyjki które rozśmieszają nas 11.Nikola Kosikidi -to nie Polka, to Greczynka, inny język, inna minka 12.Paulina Matusik -ma talent plastyczny jak nikt, na płótnie wszystko namaluje ci w mig 13.Patrycja Nowacka –ma nie jedno sportowe osiągnięcie, każdy może mieć z nią zdjęcie 14.Weronika Piątek – ona ma swe włosy długie, ja ją w sumie bardzo lubię 15.Olga Porębska - ładny głos ma i na fortepianie gra 16.Patryk Sieja - jest spokojny, nigdy inny, nigdy nie był za coś winny 17.Szymon Sojka - w klasie trzech Szymonów mamy, po nazwisku ich wołamy 18.Ignacy Strojny - Ignacy świetnie biega, bo długie chude nogi ma 19. Ola Szamlewska - bardzo lubi tańczyć i swojego kuzyna musi niańczyć 20.Ania Szczurek – jest super, zawsze była taka i znajdzie ci chłopaka 21.Paulina Szczygieł - jest najwyższa z klasy a w kieszeniach ma pełno kasy 22.Adam Szeliga – to nasz londasem klasowy, czy mógł być brunetem? Nie ma mowy !!! 23.Szymon Tarasek - my „Tarasiu „ go wołamy. my tylko takiego „ Tarasia „ mamy 24.Mateusz Walczak - robi różne wygibasy na cześć całej naszej klasy 25.Julka Wojtyga - jest niska, nie wysoka i często czesze się w koka 26.Kinga Wójcik - jest bardzo, bardzo miła i wszystko każdemu by wszystko pożyczyła 27.Szymon Wójcik – jest świetny z matematyki, dlatego ma z niej dobre wyniki 28.Gabrysia Ziobrowska – to wspaniała koleżanka i świetnie biega nawet z samego ranka My wspaniałą wychowawczynie mamy, i tak bardzo ją kochamy. Pani w Nowym Sączu mieszka, a na imię ma Agnieszka! Agnieszka Wąsowicz-to jest właśnie nasza pani, ona świetnie bawi się z nami Olga Porębska kl. v a W Miasteczku Galicyjskim w Nowym Sączu odbyły się warsztaty z ,,Ceramiki Artystycznej’’ i wykład wprowadzający w tajniki pracy ceramika. Klasa IV „a” wraz z wychowawczynią- Panią Dorotą Leszczyńską uczestniczyła w wymienionych zajęciach. O godz. 9.30 pojechaliśmy do Miasteczka. Na miejscu czekały na nas przygotowane stanowiska pracy i potrzebny sprzęt. Panie prowadzące zajęcia dały nam wiele cennych rad co do sposobu wyrabiania gliny, kształtowania różnych form i ich ozdabiania, kończąc wypalaniem. Z wielkim zapałem zabraliśmy się do tworzenia naszych arcydzieł. Uczestnicy wykazali się bujną wyobraźnią, eksperymentowali z materiałami i różnorodnymi technikami ozdabiania oraz doskonalenia swoich prac. Końcowym efektem były oryginalnie wykonane i zdobione kubki, płaskorzeźby, misy a nawet biżuteria. Zajęcia były tak absorbujące, że nawet nie chciało się wracać. Po wypaleniu naszych prac będziemy mieć trwałą i piękna pamiątkę. Nasze ceramiczne arcydzieła Dorotka Dorota Fyda, Kamila Litzenberger, Karolina Szczurek Pewnej majowej środy klasy VI c oraz VI c wyruszyły do perełki naszego regionu – Miasteczka Galicyjskiego gdzie uczestniczyły w warsztatach z drukarstwa. Po krótkim powitaniu przez pana prowadzącego warsztaty drukarskie mogliśmy poznać w atrakcyjnej formie wykładu technikę, którą drukowano książki, czasopisma w dawnych, chociaż nie tak bardzo odległych czasach ( i w tej dziedzinie postęp idzie bardzo szybko na przód ) . Prowadzący zajęcia opowiedział nam o historii drukarstwa. Obejrzeliśmy starą sądecką drukarnię z początku XX wieku. Największą jednak atrakcją była możliwość wydrukowania przez nas samych różnych fotografii oraz wizytówek z imionami. Ileż trzeba mieć sił, aby wykonać odbitkę Staliśmy się na chwilę drukarzami i przygotowywaliśmy okolicznościowe druki: składaliśmy teksty, wybierali dekorację ( ozdobnik, grafikę lub ilustrację ) , wreszcie samodzielnie wykonywali odbitki przy pomocy prasy drukarskiej. Prawie każdy z nas ubrudził się drukarską farbą Zajęcia dały nam niepowtarzalną okazję do zdobycia teoretycznej wiedzy i praktycznych umiejętności przygotowania i wykonania druku. Dzięki udziałowi w tych zajęciach dowiedzieliśmy się ciekawych informacji na temat pracy drukarza . Natalia Przepiórka Międzyszkolny konkurs literacki „Czytam, bo lubię” 14 maja 2014r. w siedzibie Pedagogicznej Biblioteki Wojewódzkiej odbyło się uroczyste podsumowanie konkursu literackiego „Czytam, bo lubię”. Jury w składzie: Antoni Kiemystowicz – literat, Piotr Gryźlak –dziennikarz, oraz Artur Franczak – dyrektor Biblioteki przyznało nagrody i wyróżnienia dla autorów najlepszych prac. Paulina odbiera dyplom Wśród nich znaleźli się nasi utalentowani uczniowie – młodzi literaci I miejsce – Paulina Piekarz z klasy VI B Wyróżnienia: Justyna Sokolska z klasy Stelmach z klasy VIB ************************** Mamy finalistów etapu wojewódzkiego !!! IVB, Adam Karolina Koprowska z klasy V d oraz Tymoteusz Walczak z klasy VI c zostali finalistami etapu wojewódzkiego Konkursu historycznego „Losy Bliskich i losy Dalekich – życie Polaków w latach 1914 – 1989”. Prace uczniów zostały wysoko ocenione przez jurorów. Organizatorem konkursu był Minister Oświaty oraz Małopolski Kurator Oświaty. *********************************************** Na przełomie kwietnia i maja w naszej szkole, jak co roku, odbyła się kolejna edycja szkolnego konkursu matematycznego klas trzecich. Konkurs ten miał na celu wyłonienie najlepszych matematyków spośród uczniów klasach trzecich. Mimo, iż zadania znacznie wykraczały poza podstawę programową, uczniowie poradzili sobie z nimi doskonale. Wyniki konkursu przedstawiają się następująco: miejsce I - Jakub Pajor klasa 3a miejsce II - Mateusz Baziak klasa 3b miejsce III - Kijowski Piotr klasa 3c, Ślęzak Kacper klasa 3d Wszyscy uczestnicy konkursu otrzymali pamiątkowe dyplomy i słodycze, a zwycięzcy nagrody książkowe. Uczniowie Jakub Pajor i Mateusz Baziak będą reprezentowali szkołę w XVII Międzyszkolnym Konkursie Matematycznym organizowanym przez Szkołę Podstawową nr 15 w Nowym Sączu. Strona Główna Nasi szkolni artyści mają kolejne sukcesy w Międzynarodowym konkursie plastycznym dla dzieci i młodzieży „MOJA PRZYGODA W MUZEUM” – edycja 2013/2014. Po raz 20 zorganizowało go Muzeum Okręgowe w Nowym Sączu wspólnie z naszą Szkołą .Nagrody i wyróżnienia otrzymali: Dominika Świderska Paweł Piotrowski Julia Wilczek, Justyna Sokulska KĄCIK A Coś dla smakoszy … Czy wiesz, że Święto Muzyki obchodzone jest 21 czerwca w ponad 300 miastach na świecie ? Na ulicach można słuchać wtedy darmowych koncertów. W Polsce po raz pierwszy Święto Muzyki odbyło się w 2000 r. w Warszawie. Ciasto cytrynowe na Święto Muzyki Naczynia i przybory kuchenne : - forma do ciasta - wyciskacz do cytryn , - tarka - rondel - trzepaczka - wałek do ciasta - widelec - sitko do przecierania - duża miska - drewniana łopatka - nożyk Ciasto piaskowe: Składniki : 125 g mąki, 60 g masła, 50 g cukru pudru szczypta soli, jajko, 50 g sproszkowanych Krem cytrynowy : sok z 6 cytryn, skórka z 5 cytryn, 250 g cukru pudru, 5 jajek, 50 g masła Wykonanie : Ciasto piaskowe : 1. W dużej misce utrzyj drewnianą łopatką masło i cukier. Dodaj mąkę, migdały, jajko, szczyptę soli i mieszaj, aż ciasto będzie dość gęste. Pozostaw je na 2 godziny w lodówce. 2. Rozwałkuj ciasto na stolnicy posypanej mąką, formując krążek nieco większy od rozmiarów formy. Ciasto jest dość kruche, nie naciskaj więc wałkiem zbyt mocno i posypuj obficie mąką. 3. Delikatnie zawiń otrzymany placek wokół wałka, przenieś go do formy i rozwiń. Zagnij brzegi ciasta i nakłuwaj dno widelcem. 4. Włóż formę do lodówki na godzinę, a następnie przełóż do piekarnika rozgrzanego do temperatury 180o C na ok. 15 minut. Ciasto powinno mieć jasnożółty kolor. Wyjmij je z piekarnika i pozostaw w formie do wystygnięcia. Krem Cytrynowy : migdałów Umyj 6 cytryn i sparz je wrzątkiem. Otrzyj na tarce skórkę 5 cytryn, a z wszystkich wyciśnij sok. Skórki i sok z cytryn, jajka oraz cukier umieść w rondlu i podgrzewaj, mieszając jednocześnie trzepaczką. Zestaw rondel z ognia i przetrzyj krem przez sitko. Dodaj masło. Przelej krem na ciasto i poczekaj, aż powierzchnia sama się wyrówna. Przed podanie schłódź ciasto w lodówce. SMACZNEGO ! Kinga Chronowska 6a Dowcip kulinarny Kubuś mówi do prosiaczka: - Wiem co z Tobą stanie, gdy dorośniesz. - A co , czytałeś mój horoskop? - Nie, książkę kucharską Pytania nie najmądrzejsze 1. Wyobraź sobie, że bierzesz udział w wyścigu kolarskim. Które miejsce zajmiesz, gdy wyprzedzisz trzeciego zawodnika ? 2. Co otrzymamy, dzieląc 8 na pół ? 3. Dlaczego w Egipcie mumie zawijali w len ? 4. Co trzyma uczniów w szkole ? 5. Dlaczego blondynka zbiera butelki w więzieniu ? 6. Kiedy rok ma 24 dni ? 7. Co oznacza skrót PKP ? Odpowiedzi : 1. Trzecie. 2. Zależy jak się je przedzieli jeżeli pionowo to dwie 3, a jeżeli poziomo to dwa 0. 3. Bo Egipcjanie nie lubili owijać w bawełnę. 4. Grawitacja. 5. Bo chce wyjść za kaucją. 6. 24 stycznia 7. Poczekaj kiedyś przyjedzie Kinga Chronowska 6a Zapewne wielu 6-klasistów będzie tęsknić za naszą szkołą. Ja również. Nawet nie zdajecie sobie sprawy jak trudno jest opuścić mury szkoły, w której spędziliście tyle czasu. Te piękne 6 lat z moją super klasą i cudownymi wychowawczyniami . Uważam za najlepszy okres mojego życia. Bardzo dobrze będę wspominać szkołę, w której tyle się nauczyłam… Nigdy nie zapomnę naszych klasowych wycieczek, naszych wygłupów, lekcji ( tyle się na nich działo ) i moich najlepszych nauczycieli. Pamiętam doskonale, kiedy moja klasa uprzykrzała im życie;-) (żartuję). Podziwiam ich za cierpliwość do uczniów i sposób przeprowadzania lekcji, każdego nauczyciela z osobna. Wracając do tematu szkoła … Czasem mówicie: „Nienawidzę tej szkoły! Dlaczego nie może ona zniknąć !” Doskonale znam te słowa. Często powtarzałam je będąc w młodszych klasach. Teraz rozumiem, że to był błąd, bo szkoła jest super ! Zastanówcie się czy tak naprawdę nie lubicie szkoły ? Może to po prostu tylko niechęć to nauki i lekcji ? Na pewno . Tak więc myślę, że każdy uczeń „Siódemki”, kiedy będzie opuszczał mury szkoły, chociaż trochę za nią zatęskni. Szóstoklasistka **** Poproszono mnie, abym napisała co sądzę o szkole, jak mi minęły te lata w „Siódemce” i jak wspominam bycie naczelną gazetki… No więc nie wiem tak naprawdę od czego zacząć… Tyle się działo przez ten czas, przeżyłam tu mnóstwo przygód, na wycieczkach jak i w szkole (na przerwach). Bardzo wiele się tu nauczyłam i zdobyta tu wiedza będzie mi służyć przez całe życie. Wiem na pewno, że miło będę wspominać przeżyte tutaj chwile. A co do bycia naczelną, to było mi naprawdę bardzo miło i czułam się zaszczycona, że mogę pełnić tą funkcję . W końcu to moje nazwisko było wypisywane jako pierwsze ;). Dziękuję też wszystkim innym gazetkowiczom! Naprawdę miło mi się z Wami pracowało . Nigdy nie zapomnę tej szkoły, będę ją odwiedzać, chwalić i miło wspominać! DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM, KTÓRZY W JAKIŚ SPOSÓB PRZYCZYNILI SIĘ DO TEGO, BYM MIŁO WSPOMINAŁA TĄ SZKOŁĘ ! Julia Salamon **** Moje podsumowanie pobytu w siódemce Teraz, w ostatnich miesiącach nauki w 7-emce postanowiłem napisać o najważniejszych wydarzeniach, wadach i zaletach naszej placówki. Zaczynając od początku - jestem bardzo zadowolony, że rodzice zapisali mnie do zerówki w siódemce. Dzięki temu od razu mogłem zaaklimatyzować się w szkole, zobaczyć jak tam jest. Także jestem wdzięczny pani Ewie Pierzchale za to, że była bardzo fajną panią .W moją pamięć zapadły bardzo ciekawe zdarzenia z okresu 0. Wiele konkursów, także bardzo interesujące warsztaty tworzenia i puszczania latawców na terenie, na którym teraz mamy „zielone boisko”. Atmosfera mi się wydawała bardziej ciepła i poważniejsza, niż w przedszkolach. W zerówce czułem się już jak mały uczeń. W klasach 1-3 także miałem szczęście trafić na bardzo dobrą wychowawczynię, która ciekawie prowadziła zajęcia i była dla nas bardzo fajna. Jak dla mnie okres od 0-3 był najbardziej bezstresowy co sprawiała raczej łatwa nauka i przyjazna atmosfera w klasach. Dużym wydarzeniem była budowa zielonego boiska, do tej pory pamiętam, jak rozwijano sztuczną trawę z takich olbrzymich rolek. Ogólnie budowano i remontowano wiele rzeczy w siódemce, ale ja wszystkiego nie pamiętam. Zresztą do tej pory wszystko jest modernizowane. Miałem szczęście, że kiedy zacząłem chodzić do szkoły, ona już była wymalowana. Jako śmieszną ciekawostkę muszę powiedzieć, że jako maluch nie przepadałem za praktykantkami. Jakoś lekcje z nimi były nudne. Teraz nic do tych nauczycielek nie mam, i ta „poważna” sprawa dziś mnie śmieszy. Denerwowało nas też, że w od 1-3 prawie w ogóle nie wychodziliśmy na boisko ze sztuczną trawą. Zapomniałbym powiedzieć o fajnych zajęciach korekcyjnych i bardzo energicznej pani Cecylii, która oprócz korekty zorganizowała chyba ze 2 wyjazdy na narty, które były ŚWIETNE! Klasy od cztery do sześć były dość przełomowe. Zaczęła się nauka, lekcje trwały dużej, materiał stawał się trudniejszy. Pozytywną stroną był już taki pełnoprawny WF. Pod względem nauki klasa szósta wydaje mi się najtrudniejsza, a nie piąta - tak jak twierdzą inni. Wcale nie ma tam jedynie powtórek. Jakieś trzy, czy cztery lata temu w naszej szkole najpierw na korytarzu, a potem w szatni stanęły szafki. Był to temat gorących dyskusji wśród uczniów. Z jednej strony fajnie było, że gdzieś dało się schować ubrania i jakieś materiały pomocnicze, jednak jedna szafka na dwie osoby nie starczała w zimie na schowanie tych ubrań. Dużo osób podpatrywało kody kolegów i robiło im nieprzyjemne figle, zmieniając kody lub podrzucając jakieś rzeczy do szafek. Po interwencji pani wychowawczyni sytuacja została opanowana, jakoś wszystko się ułożyło. Także kwestią sporną dla uczniów jest i był punktowy system oceny zachowania. Ja akurat byłem temu przeciwny, ale jakoś przywykłem. Oprócz tych dość drażliwych tematów są też jednostronnie pozytywne, na przykład wyposażenie wszystkich sal w tablice multimedialne lub oryginalne święto szkoły w MOK’u. Ostatnio w klasie szóstej wszyscy się zintegrowali i szkoda rozdzielać się ze znajomymi w różnych gimnazjach. Myślę, że nigdy nie zapomnę o mojej fajne, nowoczesnej podstawówce! Adam Stelmach kl. 6B **** Nauczycielska kadra Joasia i Julka z IVa tak będą wspominać nauczycieli z siódemki (tych którzy je uczyli ): Pani Stanisława Chlipała uczy polskiego, Języka nie do końca łatwego. Tematy bardzo ciekawe ma, Z wielką uwagą klasa ich słucha. Pani Elżbieta Rosiek – historyczka, Co wpisuje do dzienniczka Ocen rząd niesamowitych Bardzo dobrych , jednolitych. Pani Iwona Gościej w przyrodzie gustuje, Wyśmienicie się w niej czuje. Rośliny, zwierzęta, kontynenty Prawi o nich same komplementy. Pani Wiesława Górka zabiegana, Przez cyferki uwielbiana. Dzielenie, mnożenie, dodawanie – Jej nie straszne żadne działanie. Pan Paweł Tarko to informatyk, A poza tym świetny grafik . Posiada szereg aplikacji, Co liczą dni do wakacji. Pani Kamila Cichorczyk ( od niedawna ) Zrobiła się aż zbytnio sprawna. Po schodach ciągle bryka, By niemieckiego uczyć języka. Pani Alicja Dyrek – utalentowana, Przez uczniów jest lubiana. Język angielski nam wykłada Bardzo ciekawie o nim gada. Pani Jadwiga Fiut obowiązków ma w bród, Na muzykę znajdzie czas, Którą zainteresuje nas. **** Szóstoklasiści doczekali się wyników sprawdzianu. A oto wyniki: rawdzianu przystąpiło 91 uczniów z czterech klas VI. Celem sprawdzianu było zbadanie, w jakim stopniu uczniowie kończący szóstą klasę szkoły podstawowej opanowali umiejętności opisane w standardach wymagań egzaminacyjnych. Podczas sprawdzianu badano umiejętności w zakresie: czytania, pisania, rozumowania, korzystania z informacji, wykorzystywania wiedzy w praktyce. WYNIKI OGÓLNE (max 40,0 pkt) KLASA 6A KLASA 6B KLASA 6C KLASA 6D SZKOŁA POWIAT WOJEWÓDZTWO 33,4 pkt 84%pkt 31,7 pkt 79%pkt 31,1 pkt 78%pkt 28,3 pkt 71%pkt 31,2 pkt 78%pkt 28,5 pkt 71%pkt 26,8 pkt 67%pkt WYBRANE WYNIKI W KLASACH: KLASA 6A najwyższy wynik: 39 pkt najniższy wynik: 24 pkt KLASA 6B najwyższy wynik: 39 pkt najniższy wynik: 18 pkt KLASA 6C najwyższy wynik: 39 pkt (2osoby) najniższy wynik: 23 pkt KLASA 6D najwyższy wynik: 38 pkt najniższy wynik: 14 pkt Z powyższych danych wynika, że nasi szóstoklasiści osiągnęli bardzo dobry wynik na tle powiatu i województwa. Ale nie tylko – siódemka uplasowała się na I miejscu wśród sądeckich podstawówek. Gratulujemy wszystkim uczniom klas szóstych i życzymy im równie wysokich wyników w gimnazjach. Kolejny sukces trzecioklasistów W dniu 28.05.2014r. uczniowie z klas trzecich wzięli udział w XVII Międzyszkolnym Konkursie Matematycznym organizowanym w Szkole Podstawowej nr 15 w Nowym Sączu. Miło nam poinformować, że odnotowaliśmy kolejny sukces! Uczeń Jakub Pajor z kl. 3a zdobył 2 miejsce , natomiast Mateusz Baziak z kl. 3b - miejsce 3. Młodym matematykom serdecznie gratulujemy. Mamy nadzieję, że w przyszłości odniosą kolejne sukcesy w tej dziedzinie nauki. ************* W szkolnym konkursie języka niemieckiego dla klas VI I miejsce zajęła Aleksandra Skowron z klasy VI b II – Łukasz Świder – klasa VI b III – Julia Kruczek – klasa VI b Wyróżnienia : Konrad Biel z klasy VI c Oliwia Gągola z klasy VI a ************* W tegorocznej edycji Międzynarodowego Konkursu „ Kangur Matematyczny” z naszej szkoły wzięło udział 160 uczniów. W kategorii Maluch i Beniamin uzyskaliśmy wynik bardzo dobry i wyróżnienie. W kategorii Żaczek uzyskaliśmy wyróżnienia. Poniżej lista nagrodzonych matematyków: Bartosz Turczyński Antoni Chwastek Hanna Jermakowicz Jakub Smąd Jakub Pajor Cezary Rosiński Franciszek Jawor Oliwier Kwoka Artur Mikulski Jakub Mamczyk Ignacy Rajca Matylda Chełmecka Bogusław Karwala Klasy V Paweł Buchta Konrad Biel Łukasz Świder Artur Święs Antoni Wójcik Klasy II: Kacper Kmak Joanna Zygmunt Pola Rajca Kamila Juda Klasy III Mateusz Baziak Miłosz Żuchowicz Marcin Kieniewicz Krzysztof Waksmundzki Klasy IV Aleksander Potok Oliwia Liber Justyna Sokulska Julia Wilczek Klasy VI Kinga Janicka Konrad Grybel Grzegorz Sierotowicz ************* Uczniowie klas V i Vi pisali test z historii „ Z historią na 6”. Wśród piątoklasistów najlepiej napisał Szymon Wójcik z klasy V a. Z klas VI – Adam Stelmach z VI b oraz Wiktoria Wolak z VI a. Uczniowie Ci otrzymują na koniec roku ocenę celującą. Zapytałyśmy pierwszoklasistów jak spędzili pierwszy rok nauki. 1. Jak spędziłaś/spędziłeś pierwszy rok szkolny ? 2. Co najbardziej podoba ci się w naszej szkole ? 3. Co zmieniłabyś/zmieniłbyś w naszej szkole ? 4. Jaki jest twój ulubiony przedmiot ? 5. Czy jesteś zadowolona/ zadowolony, że chodzisz właśnie do 7- ki ? Dziewięciu uczniów odpowiedziało tak : Fabian: 1. Dobrze 2. Sala gimnastyczna 3. Chciałbym, aby lekcje były krótsze. 4. W.F. 5. TAK Patrycja: 1 Dobrze 2. To, że poznałam dużo koleżanek i kolegów. 3. Nic 4.Informatyka 5. TAK Wiktor: 1. Dobrze 2. Sala gimnastyczna 3. Sale lekcyjne 4. W.F. 5. TAK Zuzia 1. Super 2. Sala informatyczna 3. Przerwy mogłyby być dłuższe 4. Matematyka 5. TAK Ania: 1. Fajnie 2. Tablice interaktywne 3. Chciałabym, żeby lekcje były krótsze 4. Przyroda 5. TAK Hania 1. Dobrze 2. Podoba mi się to, że poznałam dużo koleżanek i kolegów. 3. W naszej szkole zmieniłabym to, aby lekcje były krótsze. 4. Muzyka 5. TAK Paulina: 1. Wspaniale 2. Najbardziej podoba mi się to, że nauczyciel są mili. 3. Przerwy mogłyby być dłuższe. 4. Plastyka 5. TAK Mikołaj 1. Troszkę źle 2. Sklepik 3. Chciałbym, żeby w.f. był dłuższy… 4. W.F 5. TAK Julia 1. Bardzo fajnie 2. Najbardziej podoba mi się świetlica 3. W naszej szkole zmieniłabym to, aby przerwy trwały po 10 minut. 4. Muzyka 5. Oczywiście, że TAK. Wywiad przeprowadziły : Kinga Chronowska i Wiktoria Wolak 6a Dobiega końca rok szkolny. Czas więc na podsumowania. Samorząd Uczniowski podsumował całoroczne akcje. W rywalizacji o Nagrodę Dyrektora Szkoły w roku szkolnym 2013.2014 w nauczaniu zintegrowanym I miejsce zajęła klasa III b, II – III d , na miejscu III uplasowali się uczniowie klasy III c. W klasach IV-VI liderem została klasa V d, II miejsce – IV a , III – klasa IV b Zakończyła się „ Wielka zbiórka płyt CD/DVD”. Zebrano 4.259 sztuk. Najwięcej płyt zebrali uczniowie klasy II a – 727, III b – 582 oraz klasy IV a – 535 . Podsumowano wyniki rocznej zbiórki która zebrała 1937 sztuk. Niewiele mniej W klasach starszych przodują uczniowie sztuki. baterii. Tu przoduje klasa I e , zebrali uczniowie klasy III d – 1885. klasy V d – 1702 I wreszcie podsumowanie zbiórki nakrętek. Rekordową ilość przynieśli uczniowie klasy III d – 79500 sztuk. Na II miejscu znalazła się klasa V d – 68449. We współzawodnictwie o Nagrodę Dyrektora Szkoły uwzględniono również czytelnictwo. Najwięcej książek ze szkolnej biblioteki wypożyczyli ( i mamy nadzieję, że przeczytali !!! ) uczniowie klasy II c – 563 oraz V c – 410 pozycji. „ Władca Lewawu „ Doroty Terakowskiej Kto ma ochotę na przeczytanie książki fantastycznej i przygodowej niech sięgnie po nią. Opowiada ona o chłopcu, który był… no właśnie, kim był nie wiadomo. Jako chłopiec z Domu Dziecka poszukiwał z tęsknotą i pragnieniem swojej matki. Uciekał i powracał do swojego nieprawdziwego domu. Najczęściej bywał on na Wawelu i ulicy Skałecznej, na której niby mieszkał ze swoją rodziną. W trakcie 13 ucieczki z domu jak zwykle biegnie na Wawel. W Smoczej Jamie znajduje tajemne przejście, które prowadzi do innego wymiaru. Bartek wychodzi z ciasnego tunelu i nagle znajduje się w innym świecie…. Opowieść jest bardzo wciągająca i na pewno spodoba się tym czytelnikom, którzy lubią świat fantastyczny, magiczny, pełen przygód. Polecam, gdyż książka ta wywarła na mnie ogromne wrażenie. Joasia Kotlarz z klasy V d Jeszcze o naszych naukowych sukcesach Uczniowie klas III zmagali się z testem z języka angielskiego. I miejsce zajął Artur Mikulski z klasy III a II miejsce – Wiktoria Frelich z klasy III e III – Anna Kogut z klasy III b ******** Wśród uczniów klas piątych najlepszy wynik z języka angielskiego uzyskał Szymon Wójcik z klasy V a i otrzyma ocenę celującą na świadectwie . ******** W miejskim konkursie plastyczno – literackim „ Strefa wolna od wulgaryzmów” I miejsce ( kategoria : plastyka) zajęła Anna Kociołek z klasy V a Wyróżnienia otrzymały: Anna Szczurek / IV a/ oraz Kinga Szmigielska /IV a/ II miejsce ( kategoria: praca multimedialna) zajęła Weronika Chrobak z klasy VI c ******** W Międzyszkolnym Konkursie Humanistycznym „ Mitologia” drużyna w składzie: Kamil Kościuszko, Sebastian Słaby i Piotr Kędziora / VI c/ uplasowali się na III miejscu. ******** W Konkursie Ogólnopolskim „ Tomik literacki młodych autorów” wyróżnienia zdobyły uczennice klasy VI b : Ewelina Wacławik i Julia Gruszczyńska. ******** Aleksandra Małota – najlepsza z historii o Ziemi Sądeckiej Ola Małota z klasy III a we wspaniałym stylu pokonała starszych uczestników - uczniów klas IV – VI w finale rejonowego konkursu historycznego „ Ziemia Sądecka od przeszłości do współczesności” zajmując I miejsce. Pozostała trójka uczniów – Alek Potok / IV b/, Kuba Mamczyk / IV a/ oraz Konrad Biel / VI c// otrzymali wyróżnienia. Wręczenie nagród odbyło się w Miasteczku Galicyjskim. Dzień Matki To święto jest obchodzone corocznie jako wyraz szacunku dla wszystkich Matek. Dokładna data przypadania Dnia Matki zależy od kraju, w którym jest świętowany. W Polsce święto to przypada 26 maja. W tym dniu matki są zwykle obdarowywane laurkami, kwiatami oraz różnego rodzaju prezentami przez własne dzieci, rzadziej inne osoby. To święto ma na celu okazanie matkom szacunku, miłości, podziękowania za trud włożony w wychowanie. Właśnie z tej okazji w naszej szkole przeprowadziłyśmy w niektórych klasach ankietę na temat: Co dasz swojej Mamie w dniu jej święta? Odpowiedzi były różne , jedni napisali że chcą jej dać Róże co było bardzo trafną odpowiedzią. Zaś inni , że dadzą Jej czekoladki , ale najpopularniejszą odpowiedzią było to, że podarują swojej Mamie własnoręcznie zrobioną kartkę. Ta odpowiedz najczęściej padała u młodszych klas. PRZYPOMINAMY, że w tym dniu powinniśmy nasze Mamy we wszystkim wyręczać , nie powinniśmy ich denerwować ani sprawiać im przykrości! Ale czy tylko w Dniu Matki ???? Patrycja Lipińska i Karolina Mirek z VI c M Z życia klas … Mówi się, że największymi gadułami są dziewczyny. Nie jest to prawdą !!! W klasie szóstej „b” rekord pod tym względem biją … CHŁOPCY, którym buzie się nie zamykają. Właśnie dziewczyny wymyśliły na nich sposób – zasunąć im usta na zamki błyskawiczne. A tak na marginesie – są to bardzo dobrzy, inteligentni uczniowie i gadają nie tylko po to, by gadać, ale mają dużo do powiedzenia na zagadnienia związane z tematami lekcji. Ankieta Wakacje zbliżają się wielkimi krokami , a nasi szóstoklasiści opuszczą szkolne mury zapewne z dobrymi wynikami. Przeprowadziliśmy wśród uczniów klas szóstych ankietę na temat: Gdzie idziesz do gimnazjum? Jak wynika z powyższego wykresu większość siódemkowiczów wybrała Gimnazjum nr 3. dużo osób wybiera się również do Gimnazjum nr 11. Karolina Mirek i Patrycja Lipińska kl.6c Małe plotki o …. Dniu Ojca Dzień Ojca, Święto Ojca czy też Dzień Taty, wszystkie te nazwy określają jeden dzień w roku podczas którego oddaje się cześć i honor dla wszystkich ojców. Święto to narodziło się w Stanach Zjednoczonych z inicjatywy mieszkanki miejscowości Spokane. To właśnie tam, w 1910 roku,podczas mszy świętej poświęconej swojej zmarłej Matce, Sonora Smart uświadomiła sobie, że po śmierci Mamy, wychowaniem jej i pięciorga jej rodzeństwa zajmował się samodzielnie ich Ojciec. Sonora chciała, aby jej Ojciec wiedział jak wiele znaczy on dla niej i jej rodzeństwa i jak bardzo go kocha i ceni. Jej ojciec poświęcił wszystko, aby spełnić swoje rodzicielskie obowiązki i był w oczach swojej córki najsilniejszym, najbardziej miłosiernym i kochanym człowiekiem. W USA "Dzień Ojca" został oficjalnie uznanym świętem dopiero po 14 latach, a stała data (trzecia niedziela czerwca) została ustanowiona dopiero w 1966 roku. Dzień Ojca jest zazwyczaj obchodzony w inne dni w każdym z krajów, na przykład we Włoszech jest to 19 marca, w Austrii jest to druga niedziela czerwca, natomiast na Litwie w pierwszą niedzielę czerwca. W Polsce pojawiło się ono dopiero w 1965 roku. Dzień Ojca obchodzimy co roku 23 czerwca i jest świętem mniej hucznie obchodzonym niż Dzień Matki. Zazwyczaj składa się tacie tylko życzenia i daje drobny prezent lub laurkę. **** Dzisiaj Dzień Taty ! Mojego Taty ! I wszystkich Ojców na świecie ! Niosę dla Taty z ogródka kwiaty... Zarzucę Tacie na szyję ciepłe ręce... Powiem do ucha : Tatku, posłuchaj... Chcę Cię uściskać...nic więcej... Dzień Dziecka to święto obchodzone niemal na całym świecie. Jednak nie we wszystkich krajach w tym samym dniu i w ten sam sposób. Różnice wynikają przede wszystkim z tradycji narodowych i religijnych danego obszaru kulturowego. W Polsce święto dzieci obchodzone jest 1 czerwca. Dzień Dziecka został wprowadzony w 1952 roku, a jego inicjatorem była organizacja „The International Union for Protection of Childhood” działająca na rzecz zapewnienia bezpieczeństwa dzieciom na całym świecie. W 1953 roku do obchodów tego święta przyłączyła się Organizacja Narodów Zjednoczonych i wielu krajach święto dzieci przypada na dzień 20 listopada (obchodzone jest jako Dzień Praw Dziecka), w dniu upamiętniającym uchwalenie Deklaracji Praw Dziecka w 1959 roku. I tak, Dzień Dziecka we Francji i we Włoszech, to jednocześnie dzień rodziny, obchodzony 6 stycznia w nawiązaniu do Święta Trzech Króli, którzy przybyli do stajenki i złożyli podarunki maleńkiemu Jezusowi. Dla uczczenia tego dnia, 6 styczeń to również dzień, w którym rodzice obdarowują prezentami swoje dzieci. Piecze się wtedy specjalne ciasto zawierające „wróżbę”, którym częstowane są dzieci. Dziecko oprócz ciasta otrzymuje koronę „króla” lub „królowej”. W Paragwaju święto dzieci obchodzone jest 16 sierpnia, w dniu smutnej rocznicy bitwy o Acosta Nu (1869, wojna paragwajska), podczas której zginęło wiele dzieci (w czasie całego konfliktu życie straciło kilkadziesiąt tysięcy dzieci). Z kolei w Turcji Dzień Dziecka obchodzony jest 23 kwietnia. Jest to jednocześnie Święto Niepodległości – rocznica utworzenia w 1920 roku niezależnej Republiki Tureckiej. Jej twórca, Mustafa Kemal Atatürk, postanowił właśnie ten dzień zadedykować dzieciom podkreślając tym samym, że są one przyszłością narodu. Tego dnia dzieci, podobnie jak w Polsce, zasiadają w parlamencie. W niezwykły sposób wygląda święto dziewcząt i chłopców w Japonii. Obchodzone oficjalne od 1948 roku (zwane odtąd Kodomo-no hi), jednak istniejące w Japonii już od wieków. Wywodzi się ze święta chłopców, zwanego Tango-no Sekku, świętowanego 5 dnia piątego miesiąca, czyli 5 maja. W tym dniu rodzice przygotowują z papieru, bądź tkaniny latawce w kształcie karpia (zwanego Koinobori) i wywieszają je na długich masztach przed domem. Ilość karpi na maszcie wynika z ilości dzieci w danej rodzinie. Ryba ta, zgodnie z japońskimi tradycjami i religią, to symbol siły, odwagi i niezwykłej determinacji. Stawiając maszty z karpiami, rodzice składają zatem swoiste życzenia pomyślności swoim dzieciom, by tak jak te ryby, były równie odważne i dzielnie szły przez życie. Wewnątrz domu ustawiane są natomiast figurki i lalki przedstawiające słynnych bohaterów. Na terenie całej Japonii organizowane są imprezy, które mają na celu uczczenie dziecięcego święta. Z okazji Dnia Dziecka na Hali MOSIR odbył się turniej minipiłki siatkowej dla uczniów klas III i IV. Na 30 szkół z rejonu nasi siatkarze zarówno dziewczynki jak i chłopcy wywalczyli V miejsce. WAKACJE TUŻ, TUŻ. PAMIĘTAJCIE O SWOIM BEZPIECZEŃSTWIE!!! A OTO KILKA RAD, KTÓRE WARTO ZAPAMIĘTAĆ!!! Głowa nie jest od parady i służyć ci musi dalej. Dbaj więc o nią i osłaniaj kiedy słońce pali. Płynie w rzece woda chłodna, bystra, czysta, tylko przy dorosłych z kąpieli korzystaj. Jagody nieznane gdy zobaczysz w borze Nie zrywaj! Nie zjadaj! - bo zatruć się możesz. Urządzamy grzybobranie, jaka rada stąd wynika? Gdy jakiegoś grzyba nie znasz nie wkładaj go do koszyka. Biegać boso - przyjemnie, ale ważna rada: - idąc na wycieczkę dobre buty wkładaj! Radosnych, słonecznych, pełnych przygód wakacji, oraz prawdziwego odpoczynku Dyrekcji, Gronu Pedagogicznemu i wszystkim uczniom szkoły życzy Redakcja „ Przerwy” W tym numerze wyjątkowo dużo miejsca poświęcamy szóstoklasistom, którzy wspominają swoje wesołe i smutne historie szkolne. Szóste: A, Be, Ce De kłaniają się nisko na zakończenie spektaklu pt. „Szkoła Podstawowa nr 7 ” (bisów nie przewidziano) Dziękujemy pracownikom teatru: Panu Dyrektorowi - za reżyserię Radzie Rodziców - za kostiumy( czytaj: mundurki) ,i charakteryzację, Paniom od matematyki - autorom dramatów, Panu od plastyki – za efekty specjalne Paniom polonistkom - za prawidłową wymowę Paniom anglistkom –za tłumaczenie tekstów, Nauczycielom w f - za gimnastykę buzi i języka, choreografię Paniom od przyrody – za wydobywanie zwierzęcej energii z aktorów Pani od historii – za kronikę teatralną Księdzu i katechetkom - za wsparcie duchowe Pani od muzyki - za scenografię i oprawę muzyczną Pani pedagog - suflerowi Panu od informatyki - za nagłośnienie, public relations Paniom woźnym - za obsługę widzów. Panom konserwatorom. - inspicjentom Szóstoklasiści Kącik Filmowy Cześć to ja Kacper. W tym numerze ,,Przerwy” opiszę dla Was film, który bardzo się mi spodobał. Slumdog Milioner z ulicy – to brytyjski dramat w reżyserii Danny'ego Boyle'a. Film został nominowany do Oscarów w dziesięciu kategoriach, zdobywając osiem, w tym za najlepszy film, reżyserię i scenariusz adaptowany. Spotkał się z bardzo dobrym przyjęciem zarówno wśród widowni jak i krytyków. Polska premiera DVD i BluRay odbyła się 27 lutego 2009 r. Film opowiada o Jamalu Maliku, Hindusie wychowanym w slumsach Bombaju, któremu udaje się dojść do finałowej rozgrywki w telewizyjnym show „Milionerzy”. Stawką jest niewyobrażalnie wysoka kwota 20 mln rupii. Prowadzący program podejrzewa, że ma do czynienia z oszustem. Sierota i nędzarz ledwie rozpoznający litery nie ma prawa znać odpowiedzi na podchwytliwe pytania, prezenter wzywa więc policję, która torturami stara się go zmusić do przyznania się do Aktorzy grający w filmie przestępstwa. Biedak okazuje się jednak czysty jak łza, jego tłumaczenie nie budzi żadnych wątpliwości. Przy okazji układa się w barwną opowieść biograficzną, opisującą tragiczne, pełne przemocy dzieciństwo oraz wielką, romantyczną miłość aż po grób do dziewczyny jeszcze bardziej od niego skrzywdzonej przez los. Film niezwykle wciągający, ciekawy i wzruszający, w pewnych momentach zabawny, ale przede wszystkim skłaniający do refleksji. Gorąco polecam !!! Kacper Kornaś z klasy Vd „ Mieszkam w Beskidach”. Cześć W sobotę 5 kwietnia pojechałam do Żywca po odbiór nagrody za I i II miejsce w Międzynarodowym Konkursie Plastycznym „ Mieszkam w Beskidach”. W ramach nagrody miałam zafundowany nocleg w schronisku, zwiedzanie miejscowego skansenu oraz wyjście w góry. Po odebraniu nagród wraz z przewodnikiem pojechaliśmy zwiedzać Ziemię Żywiecką. Byłam w Parku Etnograficznym, w którym są oryginalne chaty, pochodzące z okolicznych miejscowości. Poza chałupami stoi tam spichlerz, szkoła i kuźnia. Przewodniczka opowiadała nam bardzo ciekawie o życiu miejscowych górali. Miałam również okazję do zakupu starodawnej zabawki. Pierwszy dzień był niezwykły. Po wesołej nocy w schronisku z samego rana wyszliśmy w góry. Szliśmy niebieskim szlakiem do schroniska położonego obok stoku Babiej Góry. Słoneczko oświetlało leżący na obrzeżach góry śnieg. Ptaki na czele z dzięciołem umilały trasę. Po dwóch godzinach dotarliśmy na Markowe Szczawiny. Było warto, nie mogłam nasycić się widokami. Po krótkim wypoczynku cała nasza ekipa bez marudzenia schodziła w dół. Niestety wszystko co dobre szybko się kończy. Trzeba było już wracać. Ale zaraz… To nie był koniec niespodzianek, bo już za parę dni wstąpiliśmy do tej jedynej, niezwykłej i niepowtarzalnej karczmy. Tej samej, o której głosił w wierszu Adam Mickiewicz. Tam gdzie miało miejsce spotkanie Twardowskiego z Mefistofelesem- ‘Ta karczma Rzym się nazywa”. Był tam typowy dla tego miejsca klimat i oczywiście postacie diabła! Było wspaniale . Tych chwil nie zapomnę do końca życia. Justyna Sokulska z IV b UWAGA KONKURS! Dni błogiego wakacyjnego wypoczynku upływają w zawrotnym tempie, niech wspomnieniem po nim będzie ... wyjątkowe zdjęcie!!! Na łamach „ Przerwy „ ogłaszamy konkurs na : „ Najciekawsze zdjęcie wakacyjne „ . Uwiecznij: - zabawną sytuację, - interesującą postać, - ciekawe miejsce. Na Wasze fotki czekamy do 15września 2014 roku. 23 maja w Miejskim Ośrodku Kultury odbyły się uroczyste obchody Święta naszej szkoły. O godzinie 12:30 rozpoczęła się część oficjalna dla uczniów klas 4 – 6. Prowadzącymi byli Kasia i Konrad z kl. VI. Odśpiewano hymn szkoły. Następnie opiekun SU wręczył nagrody o Puchar Dyrektora Szkoły. Ci, co nie zostali zwycięzcami dostali słodką nagrodę pocieszenia. Później uczniowie recytowali wierszyki, śpiewali rap w j. angielskim, do którego przyłączyła się cała szkoła. Odegrano scenkę o dziadku i wnuczce , w której mała Wnuczka (Madzia) oprowadzała swego Dziadka (Antka) po szkole, a my mogliśmy sobie uświadomić jak wiele talentów pielęgnuje się i rozwija w naszej Siódemce. I rozpoczęła się druga część uroczystości – Mam Talent . Prezentowała się każda klasa . wszystkie występy były Klasa III e zabawne, kolorowe i ciekawe. Mogliśmy podziwiać tańce, grę na instrumentach, śpiew, skecze. Występujący udowodnili, że w siódemce nie brakuje talentów.. Zmagania uczniów oceniało jury w składzie: Pani Beata Górszczyk, Pani Lucyna Mirek oraz Pan Paweł Tarko. Nie można pominąć miłych prowadzących: Asi, Mateusza i Tymka – wykazali się wielkimi umiejętnościami aktorskimi. Szacowne jury w składzie: pan Paweł Tarko, panie: Beata Górszczyk i Lucyna Mirek Przegląd młodych talentów ze swadą poprowadzili bracia Tymek i Mateusz Walczak w towarzystwie Joasi Kotlarz Jurorzy mieli nie lada problem wybrać najlepszych, gdyż tegoroczny poziom naszych szkolnych talentów był bardzo wysoki Było więc bardzo trudno było wyłonić zwycięzców Grand Prix. Po burzliwej dyskusji w klasach młodszych wygrały : III e, IId a w starszych – V a. Klasa V a Klasa II d Poza tym mogliśmy głosować na występ, który nam się podobał najbardziej . uczniowie tej kasy zdobędą nagrodę publiczności. Uważam, że impreza z okazji Święta Szkoły była bardzo udana i wszystkim podobały się występy. Do zobaczenia za rok na kolejnej edycji „ Mam Talent” ( szkoda, że beze mnie ) Natalia Przepiórka z IV b Nagrodę publiczności zdobyły: Klasa VI c Widzów zachwycił taniec robotów w wykonaniu Oli Sudoł i Justyny Wańczyk z klasy VI c Klasa III b W trakcie oficjalnej części Dyrektor szkoły wręczył zwycięskim klasom w rywalizacji o „Puchar Dyrektora Szkoły” nagrody finansowe – symboliczne czeki – które odebrali przewodniczący klas. Na zakończenie uczniowie i nauczyciele zaśpiewali piosenkę „ Wróć do Sącza”, której kompozytorem jest sądecki twórca Kabaretu „Lach” Andrzej Górszczyk. Akompaniował sam autor. Na zdjęciu obok: Pan Andrzej Górszczyk Szkolny Konkurs „ Trzymaj formę” 15 maja 2014 po raz drugi odbył się w szkole konkurs pod hasłem "Trzymaj formę". W konkursie wzięły udział po dwa dwuosobowe zespoły z klas piątych. Swoją wiedzę uczniowie sprawdzali pisemnie i praktycznie. Szymon i Test składający się z 20 pytań dotyczył zasad zdrowego Kamil odżywiania. prezentują przygotowaną W drugim etapie zespoły przystąpiły do wykonania potrawę potrawy, gdzie w głównej roli wystąpiły warzywa. Jury oceniało trafność doboru składników, estetykę podania a także przygotowanie stołu. Uczniowie bardzo solidnie przygotowali się do konkursu i ciężko było wyłonić zwycięzców. Po burzliwych obradach jury i podsumowaniu punktów z dwóch etapów przyznano: I miejsce - Alicja Zakrzewska i Iga Smąd z kl.V d; II miejsce - Nikoleta Kosikidi i Patrycja Nowacka z kl.Va III miejsce: Patryk Poręba i Dominik Święs z kl. V c oraz Kamil Gadzina i Szymon Legutko z kl. V d. Patryk i Dominik wystąpili w Zwycięzcom gratulujemy prawdziwych kucharskich czapkach Moja Pasja Tenis W tenisa ziemnego gram 1 rok. Moimi osiągnięciami są : 3 razy pierwsze miejsce w turnieju o Puchar Szkoły Tenisa Grzegorza Jeża, oraz wiele wyróżnień. Tenis nie jest ciężkim sportem lecz trzeba dużo trenować, choć wydaje się, ze tu chodzi tylko o przebijanie przez siatkę. Na treningach najczęściej uczymy się woleja jest to przebicie przez siatkę piłki która leci na wysokości ramienia. Polega to na tym, ze gdy stojąc przy siatce w dobrym momencie oczekujemy na odbicie piłki przez przeciwnika wykonujemy krok w przód i piłka sama odbija się od wystawionej rakiety po czym najczęściej spada w takie miejsce, ze przeciwnik już jej nie odbierze. Inną ważną rzeczą jest return czyli odbicie piłki po serwie przeciwnika. Wolej wykonywany przez nas na przeciwniku jest skuteczny lecz mądry przeciwnik może zagrać nam piłkę tuż nad siatką co może sprawić problem przy odbiciu piłki. Inny mądry zawodnik może zagrać tez tak zwanego loba czyli piłki, która przeleci nad nami i wyląduje tuż przed linią końcową. Dla osób zainteresowanych: Szkoła Tenisa znajduje się przy ulicy Zielonej koło WSB. Kamil Gadzina klasa 5d . KĄCIK MODY (tylko dla dziewczyn) WAKACYJNA MODA 2014 Wakacje, to najwspanialszy okres w ciągu roku! Można leniuchować, długo spać, cieszyć się słońcem i świeżym powietrzem, zwiedzać, pływać i oddawać się wielu przyjemnym czynnościom. Jest to również czas, kiedy mamy szczególną ochotę na zabawę z modą, tworzenie różnych stylizacji. A co będzie modne w tym sezonie? Zapraszamy do lektury naszego artykułu! LATO BEZ TUNIKI ? NIE MA MOWY ! Zwłaszcza, że wybór fasonów jest olbrzymi. Tunika niejedno ma oblicze. W zależności od stylu i upodobań można wybierać spośród całej masy fasonów. Nieograniczona wręcz jest także możliwość stylizacji z udziałem tuniki. Wiązana lub spinana w talii, noszona do legginsów lub do spodni albo odsłaniająca całe nogi. Do butów na obcasach, trampek i baletek... Do sandałów, klapek... Z bluzką pod spodem lub bez niczego, z różnymi dodatkami. I jak tu wyobrazić sobie lato bez choćby jednej tuniki w walizce? SANDAŁKI-RZYMIANKI / GLADIATORKI Masz w szafie sandałki-japonki i trochę ci się opatrzyły? Być może za sprawą prostego triku będziesz mogła zamienić je w parę efektownych rzymianek. Oto pomysł i instruktaż znaleziony w jednym z portali. Efekt, chyba przyznacie, całkiem fajny…Rzućcie okiem i do dzieła! KOLOROWE PLECAKI Jeśli do tej pory plecak kojarzył Ci się z ciężkimi książkami, które trzeba było taszczyć do szkoły, będziesz zaskoczona tym trendem. Plecaki powracają do łask, ale w nowym, ciekawym wydaniu. Znane marki proponują kolorowe modele w rozmaite wzory, w przeważającej większości zainspirowane orientalizmem. FRYZURY NA PLAŻĘ Tym razem zapoznałyśmy się z trendami na najbliższe lato. Niektóre fryzury będziecie chciały wypróbować w wakacje! Pin-up girl na plaży? Dlaczego nie! Prosty koczek, fala nad czołem i chustka pasująca odcieniem do kostiumu, to prosty sposób na plażowy look w stylu retro. WAŻNE WYJŚCIA I IMREZY OKOLICZNOŚCIOWE WYMAGAJĄ ELEGANCKIEJ OPRAWY ;) Koktajlowe, jasne sukienki z tiulem lub falbanami, czy też klasyczny zestaw w postaci białej bluzeczki i czarnej spódnicy są wciąż jak najbardziej trendy. Do tego nieśmiertelne baleriny, których fason w tym sezonie modowym nieco zmienia się, zastępując zaokrąglone noski noskami do szpica. CO ZAŁOŻYĆ NA SPOTKANIE ZE ZNAJOMYMI?... Celem spotkania z koleżankami, kolegami jest miłe spędzenie czasu, zabawa i relaks. W związku z tym również nasz strój powinien być wygodny. Na pewno elementem wygodnej stylizacji są krótkie spodenki. Kończąc redagowanie artykułu chłopców, że tym razem nie uwagi. Po powrocie z wakacji obiecujemy poprawę ;) Szczęśliwego i pełnego słońca wypoczynku życzą wszystkim pragniemy przeprosić poświęciłyśmy im Alicja Raczek i Karolina Dybiec z IV c PIERWSZA POMOC Ratownicy w siódemce W naszej szkole odbył się krótki „kurs” pierwszej pomocy dla klas szóstych. Przyjechali do nas praktykanci ze Służby Ratownictwa Medycznego w Nowym Sączu, aby pokazać nam (a niektórym tylko przypomnieć) jak dokonać pierwszej pomocy. Jest to niezwykle ważne i mam nadzieję, że wszyscy zapamiętali, jak należy postępować w sytuacji, której jakaś osoba będzie potrzebowała ratunku. Najpierw ratownik przedstawił nam wszystkim teorię pierwszej pomocy, następnie przeszliśmy do praktyki. Każdy mógł (nawet musiał) przeprowadzić na manekinie pierwszą pomoc, a także ustawić w „bezpiecznej pozycji” swojego kolegę lub koleżankę. Moim zdaniem, zajęcia były bardzo praktyczne i przydatne, gdyż dzięki takim ćwiczeniom, być może kiedyś uratujemy komuś życie. Julia Salamon Kamil układa rannego w pozycji bezpiecznej. Dnia 21 maja naszą szkołę odwiedzili ratownicy z Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego. Dowiedzieliśmy się jak trzeba zachowywać się, kiedy znajdziemy się w pobliżu człowieka poszkodowanego w wypadku. Potem uczyliśmy się w jaki sposób należy wezwać pomoc, czyli co należy powiedzieć ratownikowi przez telefon. Wzięliśmy również udział w szkoleniu z zakresu udzielania pierwszej pomocy. Dużym zainteresowaniem cieszyły się zajęcia praktyczne z wykorzystywaniem fantomów. Pokazywaliśmy na manekinach jak należy robić sztuczne oddychanie, układać ranną osobę w pozycji bezpiecznej. Ratownicy nauczyli nas bardzo przydatnych w życiu umiejętności. Natalia Przepiórka z VI b POZNAJEMY USA Spotkanie z podróżnikiem W naszej szkole odbyło się spotkanie z panią Anną Mirek , która przygotowała dla nas prezentację zdjęć z jej pobytu w Stanach Zjednoczonych. Zdjęcia były niesamowite! Mogliśmy dowiedzieć się dużo rzeczy o m.in. Parkach Narodowych w USA, a także zobaczyć jak wygląda Los Angeles, Nowy Jork, Chicago, Floryda i wiele innych miejsc. Usłyszeliśmy także dużo ciekawostek o nich. Prawdę mówiąc, pozazdrościliśmy pani Ani, gdyż była ona także na wielkich Roller Costerach w Las Vegas! Spotkanie bardzo nam się podobało i cieszymy się, że mieliśmy okazję poznać bliżej Stany Zjednoczone. Większość z nas była zawiedziona kiedy musieliśmy udać się do klas. Julia Salamon z IV c Koniec maja i początek czerwca to w naszej szkole czas wycieczek. Uczniowie wszystkich klas pakują plecaki i wyruszają na szkolne wycieczki. Szóstoklasiści na Słowacji Dnia 3 czerwca 2014 roku, we wtorek, wszystkie klasy szóste udały na się na wycieczkę w Tatry Słowackie. Zbiórka była o godzinie 6.45, a autokarem wyjechaliśmy o 7.00. Podróż (jak zawsze zabawna) trwała około 2 godziny. Był jeden postój, gdzie mogliśmy zaczerpnąć świeżego powietrza…i kupić więcej słodyczy na stacji paliw. Po jakimś czasie dojechaliśmy do pierwszego punktu naszej wycieczki wapiennej Jaskini Bielskiej. Wspomnę również, że nie było tak łatwo. Drogę do jaskini musieliśmy odbyć pieszo, bo lekko stromym szlaku. Jednak dla nas, leniwych uczniów, ten niewielki odcinek drogi przeobraził się w niezwykłe męczarnie, więc w połowie drogi zrobiliśmy krótki postój siadając na kamieniach. Z oczami rozszerzonymi jak spodeczki przyglądaliśmy się mężczyźnie, który wychodził pod górę (bez miny zmęczenia) z dzieckiem na rękach… Gdy wreszcie doszliśmy do jaskini, chwilę posłuchaliśmy z głośników kilka informacji o niej, a następnie weszliśmy do środka. Było tam ciemno i… mokro. Było słychać kilka głośnych: „Oszalałeś?! Dlaczego mnie oplułeś???”. Była to jednak (na szczęście) woda kapiąca z góry. Co jakiś czas zatrzymywaliśmy się, by posłuchać kilka ciekawostek o danym jeziorku czy stalaktycie. Na koniec, weszliśmy do Sali Muzycznej, gdzie z głośników usłyszeliśmy muzykę, a później zaczęliśmy śpiewać (no, może chociaż kilku z nas) „Wróć do Sącza”. Po wyjściu z jaskini poczuliśmy zupełnie inne powietrze. I dopiero wtedy wyraźnie poczuliśmy, jak powietrze którym oddychamy jest zanieczyszczone… Zeszliśmy na dół, do autokaru. Ale zanim do niego wsiedliśmy, nie mogliśmy przecież opuścić straganów z pamiątkami! (Chodź tak naprawdę większość nie kupiła nic, co mogło by być pamiątką z tej wycieczki – były to powiem serpentyny w spreju, gluty…). Ze słowackimi sprzedawczyniami dogadywaliśmy się świetnie! (no, prawie). Była też mała afera z szyszkami… Gdyż chłopcy znaleźli sobie świetną zabawę, by nimi rzucać. Później, autokar przewiózł nas do Szczyrbskiego Stawu, gdzie zaczęliśmy naszą wędrówkę. Droga była stroma, wyboista i kamienista. Każdy patrzył pod nogi, by się nie wywrócić. Niestety, padał deszcz i w naszych butach został otwarty kryty basen. Człapaliśmy tak pod górę, aż w końcu strasznie się zmęczyliśmy i był postój (jedzenie!). Jak zwykle był krótki (zdążyłam tylko wyciągnąć kanapkę) i znowu męcząca wędrówka. W pewnym momencie, już nikt nie patrzył się pod nogi. Otóż dookoła nas były tak cudowne widoki, że nie mogliśmy oderwać wzroku! Czuliśmy się jak w jakimś filmie, typu „Awatar” czy „Hobbit”! Widoki w Tatrach Słowackich są po prostu niesamowite. Po około dwu godzinnym spacerze przed naszymi oczami ukazał się obiekt pożądania – schronisko nad Popradzkim Stawem! Mogliśmy wreszcie usiąść, zjeść, napić się i odpocząć. Porządnie. Ta wspaniała chwila trwała koło godziny i dalej musieliśmy ruszać w drogę. Na początku szliśmy po asfalcie (wreszcie jakaś cywilizacja), lecz później znowu znaleźliśmy się w lesie. Niestety, musieliśmy zboczyć ze szlaku. Bowiem przed nami była niedźwiedzica z małymi! Nie mogliśmy narażać siebie, wspaniałych uczniów i nauczycieli na takie niebezpieczeństwo. Przekroczyliśmy barierkę (…w sumie to był tylko kawałek drewna) i zaczęliśmy ślizgając się schodzić na dół po mokrej powierzchni. Zeszliśmy ponownie na asfalt i tak wyglądała już nasza droga do autokaru. Wycieczka była naprawdę udana i mimo deszczu, spędziliśmy ją cudownie. Jak przystało na ostatnią wycieczkę… Bardzo dziękujemy opiekunom i przewodnikowi, za to, że podjęli tak trudnego zadania i pilnowali 6A, 6B, 6C i 6D… To musiało być naprawdę ciężkie zadanie. Ale jak doniosły służby specjalne zachowywaliśmy się w porządku… byliśmy grzeczni …. DZIĘKUJĘMY, ŻE MOGLIŚMY SPĘDZIĆ OSTATNIĄ WYCIECZKĘ RAZEM! (oczywiście na wycieczcie było też bardzo śmiesznie) . Julia Salamon IV B znów w trasie! W końcu nadszedł dzień, kiedy klasa 4b ( wspólnie z klasą IV c) ruszyła na długo oczekiwaną wycieczkę. Pojechaliśmy w Pieniny szlakiem zbójników, zamków i jezior. Pierwszym punktem naszej wycieczki były Kluszkowce, z których wyciągiem krzesełkowym wyjeżdżaliśmy na górę Wdżar. Ze szczytu góry podziwialiśmy wspaniały widok na całą okolicę. Z tego miejsca bardzo dobrze, prawie jak na dłoni widać było szczyty naszych pięknych Tatr. Później przewodnik zaprowadził nas do „gniazda”, w którym mieszka przyjazny ), żelazny smok. Kolejnym etapem naszej wyprawy było zwiedzanie drewnianego kościółka w Dębnie wpisanego na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Ciekawostką jest, że ten przepiękny Na czorsztyńskim zamku kościół został zbudowany w XV wieku przez zbójników bez użycia ani jednego gwoździa. Z Dębna pojechaliśmy do Czorsztyna, aby zwiedzać warowny zamek, który jak mówi legenda, był siedzibą rozbójników i posiada tajne przejście łączące go z Niedzicą. Niestety mimo usilnych starań nie udało nam się go odnaleźć ;-). Ogromną atrakcją naszej wycieczki był rejs po Jeziorze Czorsztyńskim. Płynęliśmy gondolami do pobliskiej Niedzicy, gdzie znajduje się kolejny zamek oraz elektrownia wodna wraz z zaporą. Ostatni m i chyba najbardziej lubianym przez nas punktem wycieczki były …. stoiska z pamiątkami, gdzie w końcu mogliśmy sobie kupić to co chcemy, a nie zawsze potrzebujemy ;-). Niestety na wycieczce czas szybko mija. Podczas zakupów pamiątek okazało się, że program naszej wycieczki dobiegł końca i musimy już wracać do domu. To była naprawdę świetna i udana wycieczka. Już nie możemy się doczekać kolejnej! Maja Oracz z IV b ***************************** Dnia 29 maja o godz. 7.30 uczniowie klasy IV a wraz ze swoją wychowawczynią Panią Dorotą Leszczyńską wyruszyli autokarem na wycieczkę do Krakowa. Jej celem było poznanie historii naszej dawnej stolicy. W pierwszej kolejności zeszliśmy do podziemi Sukiennic. Na głębokości kilku metrów kryje się prawdziwy skarbiec przeszłości Krakowa- wystawa interaktywna. Ciekawostką są zachowane fragmenty dróg brukowych, monety z różnych okresów, przybory higieniczne, a przede wszystkim okazała bryła cennego ołowiu ważąca 693 kg. Po zwiedzeniu wystawy Traktem Królewskim udaliśmy się na Zamek Królewski na Wawelu. Zwiedzaliśmy kaplice, groby królewskie i krypty wieszczów narodowych. Byliśmy przy grobie prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego małżonki Marii Kaczyńskiej którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej. Na Wieży Zygmuntowskiej podziwialiśmy Dzwon Zygmunta. Jest to drugi co do wielkości dzwon w Polsce waży 12600 kg, a samo serce 365kg. Do jego uruchomienia potrzeba zespołu 8- 12 osób. Po zwiedzaniu przeszliśmy nad Wisłę, aby obejrzeć smoka ziejącego ogniem i zakupić pamiątki. Zmęczeni, ale w doskonałych humorach wróciliśmy do Nowego Sącza około godz. 18. To była niezapomniana wycieczka. Dorota Fyda IV a Parę gram tuszu Wspomnienia poprzednich etapów życia utopione w czarnym tuszu niczym komar w bursztynie Wyobrażenia – za każdym razem inne mimo iż czytam ten sam tekst Te parę gram czarnych zawijasów osadzonych na papierze jest skondensowanym nabojem emocji Warto trochę pomyśleć i odczytać z niepozornego, czarnego tuszu ten inny kolorowy świt Cały czas otwarty „Siwy” – Adam Stelmach z VI b Adam za powyższy wiersz zdobył III miejsce w konkursie „ Pióro Splotu „ Nowy Sącz oczami mojego dziadka. Dziadku, gdzie i kiedy się urodziłeś ? Urodziłem się w Nowym Sączu w roku 1940 Jak wówczas wyglądał Nowy Sącz? Jak pamiętam z najmłodszych lat a więc 1947 do 1950 roku w Nowym Sączu widać jeszcze było ślady wojny. Ruiny zamku i zniszczone całkowicie budynki w dzielnicy wokół zamku. Miasto było niewielkie i można powiedzieć, że zasadniczą część miasta stanowiło to, co nazywamy dzisiaj „Starówką Nowego Sącza” Ograniczały go od północy ulica Krakowska biegnąca tuż pod zamkiem do starego mostu na Dunajcu po, którym do dzisiaj pozostał jeden z filarów w korycie Dunajca. Od wschodu miasto kończyło się na rzece Kamienica. A od zachodu granicę miasta określały tory kolejowe na linii z Nowego Sącza w stronę Chełmca. Od południa miasto kończyło się w zasadzie na ulicy Mickiewicza a więc za plantami. Było jeszcze parę domów wzdłuż ulicy Długosza, Kunegundy, Batorego, Nawojowskiej ale wokół były pola uprawne i rosły zboża. Okolice dworca kolejowego i zakładów kolejowych stanowiły odrębną oddaloną od miasta dzielnicę na którą składały się Stara i Nowa Kolonia oraz obiekty kolejowe. Tu gdzie stoi twoja szkoła rosło zborze a tam gdzie stoi galeria płynęła mała rzeczka która nazywała się Łącznik. Cała dzisiejsza dzielnica Przydworcowa stanowiła pola uprawne i rosły tu zboża. Jakie w tamtych czasach były środki Transportu? Podstawowy środkiem transportu w mieście były własne nogi. Ludzie w tych czasach przemieszczali się nogach nieraz na bardzo duże odległości. Przejście z Nowego do Starego Sącza nie było niczym nadzwyczajnym i wielu ludzi chodziło do pracy na takie odległości kilka razy w tygodniu. Drugim ważny środkiem transportu na takie i większe odległości był rower. Rowery służyły głównie do dojazdu do pracy. Towary przewożone były głównie Furmankami zaprzężonymi w konie. Później pojawiły się dwa autobusy komunikacji miejskiej. Jeden jeździł z rynku do dworca kolejowego a drugi z rynku do ulicy Granicznej. Na dalsze odległości jeździło się pociągiem który ciągnęła parowa lokomotywa opalana węglem. Drogi i ulice były gruntowe a w mieście tylko ulica Jagiellońska od rynku do ul. Narutowicza pokryta była kostką brukową pozostałe ulice były gruntowe a w mieście i w całym powiecie nikt nie widział jak wygląda tak dziś powszechny asfalt. Za to zimą było fajnie bo wszystkie ulice pokryte były białym śniegiem i ujeżdżone tak, że na wszystkich ulicach można było jeździć na łyżwach i sankach. Furmanki zamienione na sanie musiały obowiązkowo posiadać przywiązane koniowi na szyi dzwonki które było słychać wszędzie. Opowiedz coś o zabawach z dzieciństwa. W czasach mojego dzieciństwa było dużo więcej dzieci niż dorosłych. W jednej rodzinie było zwykle czworo do sześcioro dzieci. Nie było ani żłobków ani przedszkoli dlatego dzieci jak tylko nauczyły się chodzić spędzały czas ze w gronie rówieśników gdyż rodzice musieli zajmować się pracą a dzieci starsze miały obowiązek zajmowania się młodszymi. Latem dzieci spędzały czas nad Kamienicą. Tam same uczyły się pływać i poznawać rożne gry i zabawy które same wymyślały i organizowały. Wiele z nich do dziś zostały zapomniane a pozostała jedynie piłka nożna którą w tych czasach zastępowała gra szmacianką wykonaną ze starej pończochy lub skarpety i wypchana sianem lub trocinami. Pozostałe zabawy i gry takie jak: palant, Piłki szmacianki pliszki, zośka, dwa ognie, przerywany król, masło i wiele innych z biegiem czasu poszło w zapomnienie. Zimą dzieci oblegały wszystkie pochyłe fragmenty miasta łącznie z ulicami takimi jak: Mickiewicza, Kościuszki w kierunku torów kolejowych zjeżdżając na czym kto mógł. I bardzo często tylko na butach bo nie było żadnego sprzętu. Za narty służyły wystrugane przez siebie deski, klepki od beczek lub listwy za oparć od krzeseł drewnianych. Popularne były również buty na drewnianych spodach bo na nich dobrze się zjeżdżało. Rzadko kto miał łyżwy i były one zupełnie inne od używanych dzisiaj gdyż były one przykręcane łapkami do używanych na co dzień butów. Zabawa dzieci na ulicach nie była większym zagrożeniem ponieważ zaprzężone w konie sanki nie poruszały się szybko a samochodów jeździło po mieście bardzo mało. Kiedy bardziej Ci się podobało wówczas czy dzisiaj ? Każdy dorosły człowiek z wielką przyjemnością wraca do wspomnień z lat dziecinnych i wtedy w jego oczach wydają się one najpiękniejsze bo czas zaciera i idą w zapomnienie rzeczy trudne, nieprzyjemne i przykre a pozostają w pamięci te przyjemne. Jest to wielki dar który pozwala człowiekowi pomimo trudności widzieć pozytywne i optymistyczne strony życia. Ze swoim dziadkiem rozmawiała Kinga Szmigielska z klasy IV a Panorama Nowego Sącza „ Owoce w szkole „ W tym roku szkolnym, w klasach został zorganizowany konkurs plastyczny warzywa są na 5”. Jest to jedno z wielu edukacyjnych, towarzyszących realizacji zdrowotnego „Owoce w szkole”. Wyniki konkursu przedstawiają się miejsce I – Aleksandra Kuzak z kl. 2e miejsce II – Julia Tucznia z kl. 3d miejsce III – Wiktoria Kopacz z kl. 2d młodszych pt. „Owoce i działań programu następująco: Wyróżnienia otrzymali: Wiktoria Ptak z kl. 3e Iwona Kucia z kl. 2a Arkadiusz Orzeł z kl. 2c Okiem Krytyczek Na Szkołę Cześć ! Witamy Was w ostatnim już tegorocznym numerze „Przerwy”. Cóż, musimy przyznać, że na „krytykowaniu szkoły” czas szybko minął. Niestety, to już ostatnie nasze spotkanie w Wami i ostatnie chwile w murach siódemki. Nie chcemy już nic krytykować – tym razem porozmawiamy o PLUSACH szkoły, no bo przecież są tu wspaniali nauczyciele, koledzy i koleżanki , sale lekcyjne, szafki, tablice multimedialne… Można by długo wymieniać !!!. KOCHAMY CIĘ SIÓDEMKO I BĘDZIEMY ZA TOBĄ TĘSKNIĆ !!!! Krytyczki Wakacyjne wiersze Jedziemy na wakacje do lasu, nad wodę. Prosimy ciebie, słonko o piękną pogodę. Jedziemy na wakacje nad morze, na plażę. Kolorowe muszelki przynieś, falo, w darze. Gdy kwitną akacje –już czas na wakacje. To okres wesoły, bez książek i szkoły. Bo lato i słońce - to super jest sprawa, Kiedy trwa nieprzerwanie zabawa. Powiedział mi kiedyś mój tata I miał, jak się zdaje, rację, Że największym wynalazcą wszechświata Był ten, Co wynalazł WAKACJE. Smutno by było na świecie Bez tego wynalazku. Stwierdzicie to sami, kiedy będziecie Nad rzeczką gdzieś Albo w lasku. Ola Gach z v a Wywiad ze sportowcami czyli z Michałem Dyrkiem (1) i Szymonem Wójcikiem (2) Czy możemy przeprowadzić z Wami wywiad? 1.Tak oczywiście 2.Tak bardzo chętnie Jak długo trenujesz? 1.Trenuję 2 lata 2. Pływam już od 4 lat Kto Cię zachęcił? 1. 1. Zachęcała mnie mama, ale ostatecznie zachęcił mnie przyjaciel. 2.Mój brat, któremu zazdrościłem medali. Czy masz jakieś osiągnięcia? 1.Jest ich bardzo dużo. 2.Od dawna nie liczyłem medali. Zajmują całą szafkę. Która nagroda jest dla Ciebie najważniejsza? 1.Mistrzostwo małopolski na 200m stylem klasycznym w Bochni. 2.Trzy złote medale z miejscowości Herby. Masz jakieś plany związane z pływaniem? 1.Nie wiem. Jeszcze będę o tym myślał. 2.Na razie o tym nie myślę. Dziękujemy za wywiad. 1.Ja także 2.Ja również Wywiad przeprowadziły Aleksandra Gach i Aleksandra Basiaga 5a ********************* „Sądeckie Talenty” zaprezentują się w Wirydarzu Jezuitów Po raz 14. wirydarz klasztoru oo. Jezuitów przy ul. Piotra Skargi będzie miejscem promocji „Sądeckich Talentów”. XVI Koncert w Wirydarzu odbędzie się 22 czerwca. Na scenie zaprezentują się młodzi zdolni wokaliści, recytatorzy i muzycy. W czasie koncertu zorganizowana będzie wystawa prac plastycznych, na której wyeksponowane zostaną prace naszej szkolnej koleżanki - Justyny Sokulskiej z klasy IV b. Hej! Ostatnio spotkał mnie wielki zaszczyt. Dowiedziałam się, że będę miała swoją drugą wystawę prac plastycznych na koncercie z cyklu „Sądeckie Talenty”. Organizuje to Fundacja im. Dra J. Masiora, której celem jest wspieranie i rozwój utalentowanych artystycznie uczniów. Dla tej fundacji jestem talentem plastycznym, ale bardzo możliwe, że wyrecytuję też wiersz. Powiedziano mi, że nie zdarza się, aby jedna osoba miała po raz kolejny taką wystawę, ale ponieważ zdobyłam tak dużo nagród, odstępują od tradycji i robią wyjątek. Podczas mojej wystawy inne utalentowane dzieci będą grać i śpiewać. Serdecznie wszystkich zapraszam do uroczego ogrodu oo. Jezuitów 22 czerwca o godz.19.00 przy ul. Piotra Skargi 10. Justyna Sokulska kl.4b A tak wspomina wycieczkę szóstoklasistów Natalka Przepiórka z VI b: „ Gdy wysiedliśmy z autokarów, zaczęła się wspinaczka do górę do jaskini. Zajęło nam to 15 minut i mogliśmy chwilę odpocząć i porobić zdjęcia. W jaskini co chwila ktoś wołał „wow” ponieważ stalaktyty i stalagmity robiły na wszystkich niesamowite wrażenie. Po jaskini spacerowaliśmy półtorej godziny. Niestety, nie spotkaliśmy nietoperzy. Po wyjściu szybko udaliśmy się na…. stoiska z pamiątkami. Prawie każdy chciał kupić spray z serpentyną ( pan kierowca zarekwirował wszystkie zabawki, chcąc uniknąć pobrudzenia siedzeń). Druga część naszej wyprawy to przejście do schroniska w Popradzkim Stawie. Na nasze nieszczęście zaczęło padać, ale deszcz nie był w stanie przerwać naszej wyprawy. Szliśmy bardzo długo, byliśmy zmęczeni, ale i tak było bardzo wesoło. Widoki przecudne – rzeki, strumienie, kaczeńce, szczyty gór spowite we mgle – po prostu nie da się tego opisać. Gdy dotarliśmy do upragnionego celu – schroniska, wszyscy „rzucili „ się na jedzenie. Popularnością cieszyły się frytki i ruskie pierogi. Po zaspokojeniu głodu i zakupie pamiątek ( a jakże !!!) zeszliśmy do autokaru. Po drodze spotkała nas przeszkoda: na trasie pojawiła się niedźwiedzica z młodymi. Musieliśmy ustąpić jej miejsca i schodzić inną trasą. W drodze powrotnej słuchaliśmy muzyki, grali na telefonach lub jedli. Wycieczka wszystkim się podobała. Niestety, była to ostatnia wyprawa klas szóstych.” „ Wierzę w Syna Bożego „ W Tarnowie odbył się konkurs multimedialny zorganizowany przez Wydział Katechetyczny tarnowskiej kurii przy współpracy z ODN -em. Hasłem przewodnim tegorocznego konkursu były słowa ''Wierzę w Syna Bożego''. W konkursie wzięło udział 250 uczniów szkół podstawowych, gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych z diecezji tarnowskiej. W sumie oddano 177 prac. Uczennice kl. IV b – Julia Durlak i Julia Wilczek otrzymały za swoje prace wyróżnienia, a uczennice kl. VI a Kinga Chronowska i Wiktoria Wolak dyplomy uznania. Nagrody finalistom wręczał biskup Jan Piotrowski. Na zdjęciu: obie Julie obie w towarzystwie biskupa Jana Piotrowskiego