Magazyn Fire-Max wydanie IV

Transkrypt

Magazyn Fire-Max wydanie IV
MAGAZYN Fire-Max
WŁAŚCIWY KIERUNEK W POŻARNICTWIE
ISSN 1899-3796
Wydanie IV
2/2009
W numerze m.in.:
Str. 6
Szkolenia w Akademiach Lukas i Iveco Magirus
Str. 7
Lotniskowy samochód ratowniczo-gaśniczy Superdragon x8
Str. 11 Skokochrony ratujące życie
Str. 13 Prawidłowy dobór sprzętu - rozpieracze kolumnowe Lukas
Str. 15 Serwis - rzecz o standaryzacji
P
Dzwoń do nas:
Dział Handlowy — Lukas,
Vetter, Hale
Odpowiedzialny:
Rafał Męczyński
Kontakt: 022 578 84 14
email:[email protected]
Dział Handlowy — przemysł
Odpowiedzialny:
Krzysztof Szukiłowicz
Kontakt: 0 22 578 84 13
email:[email protected]
Dział Handlowy
— Iveco Magirus
Odpowiedzialna:
Beata Bonasewicz
Kontakt: 022 578 84 17
email:[email protected]
Dział Techniczny
Odpowiedzialny:
Sebastian Lewandowski
Kontakt: 022 578 84 11
email:[email protected]
Dział Techniczny
Odpowiedzialny:
Radosław Łyszczek
Kontakt: 022 578 84 19
email:[email protected]
Dział Marketingu
Odpowiedzialna:
Joanna Szramowska
Kontakt: 022 578 84 23
email:[email protected]
Sekretariat (biuro)
Odpowiedzialna:
Katarzyna Bartnicka
Kontakt: 0-22 578 84 00
email:[email protected]
Oddział w Rzeszowie
Odpowiedzialny:
Jacek Kosturek - dyrektor oddziału
Kontakt: 0785 998 998
email:[email protected]
Fire-Max Sp. z o. o.
02-495 Warszawa
Al. Jerozolimskie 224
Tel. 0-22 578 84 00
Fax 0-22 662 38 38
email:[email protected]
www.firemax.pl
pisz do nas: [email protected]
2
Magazyn FireMax, wydanie IV
Od Wydawcy:
Szanowni Państwo,
Mamy przyjemność zaprosić Państwa
do lektury kolejnego wydania Magazynu
Fire-Max.
Z uwagi na kryzys światowy ten rok jest
trudniejszy niż nam się wydawało. Przekłada się to w oczywisty sposób na budżety
straży pożarnych oraz ilość sprzętu w planach zakupu poszczególnych komend
i jednostek. Jednak nawet w takich okolicznościach producenci pracują nad nowymi
rozwiązaniami, dystrybutorzy prześcigają
się w pomysłach, aby zainteresować odbiorców, szkolenia i prezentacje prowadzone są pełną parą a od czasu do czasu daje
się słyszeć opinie, że w Polsce spowolnienie gospodarcze ma złagodzoną formę.
Zapraszamy do rozpoczęcia lektury
tego wydania od skrótu wydarzeń.
Na przełomie stycznia i lutego wystąpiliśmy do Krajowego Dyrektora ds. uzbrojenia o „Świadectwo Wiarygodności“.
Przeszliśmy pozytywnie weryfikację i jesteśmy jednym z najbardziej przygotowanych i najlepiej zorganizowanych przedsiębiorstw na polskim rynku: mamy certyfikat jakości ISO 9001 i AQAP (kolejny
audyt zakończyliśmy na początku maja b.
r.), NCAGE — numer stałego dostawcy
dla NATO, Świadectwo Wiarygodności
oraz przyznaną koncesję MSWiA w zakresie wytwarzania i obrotu materiałami wybuchowymi, bronią, amunicją oraz wyrobami i technologią o przeznaczeniu wojskowym lub policyjnym.
Kamieniem milowym w rozwoju naszej organizacji jest powstanie nowego
oddziału FireMax w Rzeszowie. Zadania oddziału to nie tylko doradztwo handlowe i techniczne i sprzedaż sprzętu,
ale również organizacja szkoleń, obsługa
i serwis techniczny produktów Lukas
i Vetter na terenie województwa podkarpackiego i małopolskiego.
Ważnym wydarzeniem, tym razem z zakresu sprzętu, jest otrzymanie świadectwa
dopuszczenia dla poduszek S. Tec firmy
Vetter 10 bar. Dzięki zwiększeniu ciśnienia
z 8 do 10 bar poduszki tych samych rozmiarów mogą przenosić znacznie większe siły.
Artykuł o poduszkach S. Tec publikowaliśmy w wydaniu trzecim, dzisiaj z reporterskiego obowiązku informujemy o uzyskaniu świadectwa dopuszczenia i całkowitej
gotowości dostaw na rynek polski.
Sport pożarniczy zawsze był nam bliski. Aktywnie uczestniczyliśmy m. in.
w organizacji XII Halowych Mistrzostw
Polski w Dwuboju Pożarniczym, które
odbyły się w dniach 26-27 marca 2009
i XXII Memoriale Dwuboju Pożarniczego
w Rzeszowie. Cieszymy się z dobrych
wyników naszych strażaków.
Jednak to na czym w pierwszej połowie roku się szczególnie koncentrowaliśmy, to organizacja szkoleń. Przeprowadziliśmy ich kilka, ale najważniejsze
to szkolenie w ramach Fire Fighter
Academy z zakresu ratownictwa drogowego i pojazdów pożarniczych. Piszemy o tym szeroko w relacji zamieszczonej w niniejszym numerze. Jako
materiał uzupełniający takie szkolenia
przygotowaliśmy film szkoleniowy
„Podstawy ratownictwa technicznego
w wypadkach drogowych“.
Biorąc pod uwagę bardzo duże zainteresowanie materiałami publikowanymi m.
in. na naszej stronie internetowej, postanowiliśmy wydać całą nasza bardzo obszerną
ofertę na płycie DVD. Materiał w przejrzystej i skondensowanej formie zawiera karty
katalogowe, opisy, instrukcje, prezentacje
i filmy z produktami m. in. Iveco Magirus,
Lukas, Vetter, Cutters Edge, Hale, Godiva.
Jak zawsze w kolejnych wydaniach
„Magazynu FireMax“ skoncentrowaliśmy
się na przedstawieniu nowości w branży
pożarniczej. Polecamy artykuł 'Zdążyć
w 180 sekund' prezentujący samochody
lotniskowe a szczególnie pokazujemy Superdragona. To prawdziwy kolos wśród
pojazdów. Dwa silniki, ponad 1100 KM
mocy, ponad 12000 litrów wody i rozwiązania zapewniające maksymalna siłę uderzenia w bardzo krótkim czasie. Na lotniskach nie ma mowy o kompromisach.
Kontynuujemy też prezentację narzędzi
— tym razem przybliżamy Państwu konstrukcję i zasady wykorzystania rozpieraczy kolumnowych. Jest to ważny temat,
który uzupełnia ogromne zainteresowanie
użytkowników najnowszym katalogiem
'Ratownictwo drogowe' i wprowadzonym
w ostatnim czasie filmem szkoleniowym.
Analizując wydarzenia w Polsce i na
świecie zauważyliśmy, że czasem dochodzi do sytuacji, w których sprawnie
przeprowadzona ewakuacja z pomieszczeń lub całych budynków napotyka na
problemy. Jednym z rozwiązań wspierających takie akcje są skokochrony — piszemy o nich w artykule 'Skokochrony
ratujące życie'. Artykuł polecamy szczególnie Jednostkom Ratowniczo — Gaśniczym i jednostkom Ochotniczych
Straży Pożarnych KSRG w miejscowościach, gdzie wysokość zabudowy nie
przekracza pięciu kondygnacji.
Tradycyjnie w każdym numerze „Magazynu FireMax“ poruszamy temat serwisu. Jak ważny jest profesjonalny serwis przekonało się już wielu użytkowników nowoczesnego sprzętu — w tym
numerze dzielimy się uwagami na temat standaryzacji.
A na koniec, korzystając z okazji, zapraszamy wszystkich naszych czytelników do Kielc na targi Edura 2009. To niepowtarzalna okazja, aby w praktyce poznać wszystkie nowości, o których piszemy. Na naszym stoisku pokażemy nowe
produkty wiodących firm i udostępnimy
materiały szkoleniowe, katalogi i filmy
instruktażowe, które specjalnie przygotowaliśmy. Do zobaczenia na targach.
Piotr Pajor
Wiceprezes
Zarządu Fire-Max
Marek Jankowski
Prezes
Zarządu Fire-Max
Wydarzenia
XII Halowe Mistrzostwa Polski w Dwuboju Pożarniczym
Grudziądz, Toruń 26 - 27 marca 2009
Firma Fire-Max aktywnie włączyła
się w organizację XII Halowych Mistrzostw Polski w Dwuboju Pożarniczym, które odbyły się w dniach 2627 marca 2009.
Pierwszego dnia mistrzostw, tuż po
uroczystym rozpoczęciu, w Hali Sportowej im. Bronisława Malinowskiego
w Grudziądzu przy ul. Piłsudskiego 14
odbyła się konkurencja „pożarniczy
tor przeszkód na 100m”. Zawodników
dopingowali m. in.: Prezydent Miasta
Grudziądza — Robert Malinowski, Poseł na Sejm RP — Janusz Dzięcioł
oraz liczni przedstawiciele władz sa-
morządowych, firm i instytucji z terenu powiatu grudziądzkiego.
Drugi dzień mistrzostw odbył się
w Toruniu. Rozegrano „wspinanie
przy użyciu drabiny hakowej” a zawody odbyły się w hali sportowej
Komendy Miejskiej PSP w Toruniu
przy ul. Legionów 70/76. Tego dnia
mistrzostwa zaszczycili swą obecnością m. in.: Komendant Główny
PSP, podsekretarz stanu w MSWiA
— Zbigniew Sosnowski, Wojewoda
Kujawsko-Pomorski i Marszałek Województwa Kujawsko-Pomorskiego.
Podczas tego dnia odbyło się także
uroczyste pożegnanie st. bryg. Krzysztofa Zamysłowskiego i st. bryg. Ryszarda Bownika — oficerów z Komendy
Głównej PSP, którzy przez lata zajmowali się sportem i współorganizacją zawodów w Państwowej Straży Pożarnej.
XXII Memoriał Dwuboju Pożarniczego
im. płk. poż. Andrzeja Bazanowskiego
Rzeszów 24 kwietnia 2009
Firma Fire-Max aktywnie włączyła
się w organizację kolejnego, XXII
Memoriału Dwuboju Pożarniczego
im. płk. poż. Andrzeja Bazanowskiego. Zawody odbyły się 24 kwietnia
2009 w obiekcie sportowym Komendy Miejskiej PSP w Rzeszowie.
W zawodach, traktowanych jako
sparing przed Mistrzostwami Polski,
wzięło udział 80. zawodników. Tego
dnia gościli również przedstawiciele
z Centralnej Szkoły PSP w Częstochowie oraz komend PSP w województw: podkarpackiego, małopol-
skiego, opolskiego, śląskiego,.
świętokrzyskiego, mazowieckiego,
kujawsko-pomorskiego, warmińsko-mazurskiego.
W trakcie zawodów rozegrano
także dodatkowe biegi o puchar
Prezydenta Miasta Rzeszowa.
Świadectwo wiarygodności
W maju 2009 firma Fire-Max
otrzymała Świadectwo wiarygodności.
O jego wydanie firma Fire-Max
wystąpiła na początku tego roku do
Krajowego Dyrektora ds. Uzbrojenia,
ponieważ dokument ten pozwala na
współpracę z Agencją ds. Zabezpieczenia Eksploatacji Sprzętu i Zaopatrzenia NATO (NAMSA).
Przyznawanie świadectwa wiarygodności wynika z konieczności wypełnienia formalnych wymagań wynikających z § 4.1.2 Dyrektywy nr
251 Organizacji ds. Zabezpieczenia
Eksploatacji Sprzętu i Zaopatrzenia
NATO — NAMSO, która stanowi, że
NAMSA akceptuje i przyjmuje do
swojej bazy danych jedynie te podmioty, zgłaszające swój akces do
udziału w przetargach, które będą
posiadały stosowny dokument potwierdzający ich wiarygodność
(declaration of non-ineligibility).
Reprezentantem Polski w Konfe-
rencji
Krajowych
Dyrektorów
Uzbrojenia — CNAD jest Krajowy
Dyrektor Uzbrojenia i to on po zbadaniu, potwierdza — w formie świadectwa — wiarygodność finansową
i techniczną polskich przedsiębiorców ubiegających się o współpracę
z NAMSA. Taka weryfikacja ma na
celu ograniczenie ryzyka przy wyborze dostawcy uzbrojenia i sprzętu
wojskowego bądź usług na potrzeby Sił Zbrojnych państw-członków
NATO w ramach przetargów organizowanych przez NAMSA.
Po zapoznaniu się z załączoną dokumentacją i zbadaniu wiarygodności firmy, pismem z maja 2009, Ministerstwo Obrony Narodowej —
Departament Zaopatrywania Sił
Zbrojnych — Krajowy Dyrektor ds.
Uzbrojenia nadał przedsiębiorstwu
Fire-Max Świadectwo Wiarygodności. Przyznanie tak ważnego certyfikatu po raz kolejny potwierdza pro-
fesjonalne przygotowanie organizacji firmy i najwyższy poziom usług
świadczonych przez Fire-Max.
www.firemax.pl
3
Świadectwo dopuszczenia CNBOP na poduszki S.Tec firmy
Vetter 10 bar
Na początku maja 2009, cała rodzina
10-barowych poduszek S. Tec firmy
Vetter uzyskała Świadectwo Dopuszczenia CNBOP i od tej chwili może być
wprowadzana na wyposażenie straży
pożarnej. Właścicielem świadectwa
jest Fire-Max a świadectwo jest ważne
tylko w sieci dystrybucyjnej tej firmy.
Wraz z wprowadzeniem nowych poduszek wysokociśnieniowych dokonała się kolejna rewolucja. Przez podniesienie ciśnienia roboczego z 8 bar do 10
bar uzyskano proporcjonalny wzrost siły podnoszenia. Poduszki o tych samych wymiarach posiadają siłę pono-
szenia o około 25 procent większą. Stało się tak dzięki zagospodarowaniu niewykorzystanych rezerw w starszych
poduszkach. Nowe poduszki mają de-
dykowany system szybkozłączy, co zapobiega przypadkowemu napełnieniu
poduszek 8 bar z armatury 10 bar. Nowy, bardzo nowoczesny wygląd
i kształt, zwiększa nie tylko estetykę produktu. Ma również znaczny wpływ na
skuteczność działania, bezpieczeństwo
i widoczność sprzętu w warunkach słabego oświetlenia.
Firma Vetter zrobiła kolejny duży
krok w rozwoju poduszek wysokociśnieniowych. Miejmy nadzieję, że rodzina poduszek S. Tec ustanowi nowy
standard wyposażenia szybko zastępując starszy sprzęt.
Nowy oddział firmy Fire-Max w Rzeszowie
Mamy ogromną przyjemność ogłosić powstanie nowego oddziału naszej
firmy w Rzeszowie.
Fire-Max Sp. z o. o. oddział w Rzeszowie rozpoczął działalność 1 czerwca 2009 i od tego momentu pełni zadania jedynego autoryzowanego serwisu technicznego i Państwa partnera
handlowego na terenie województwa
podkarpackiego i małopolskiego.
Oddział będzie zajmować się doradztwem handlowym i technicznym,
sprzedażą sprzętu, szkoleniami, obsługą i serwisem technicznym produktów
Lukas i Vetter. To nasze przedstawicielstwo handlowe i autoryzowany warsztat serwisowy odpowiedzialny za obsługę techniczną sprzętu, w tym przeglądy
dopuszczające sprzęt do dalszej eksploatacji, serwis techniczny oraz naprawy
gwarancyjne i pogwarancyjne urządzeń
Lukas i Vetter na terenie województw:
podkarpackiego i małopolskiego.
Warsztat jest zlokalizowany w bezpośredniej bliskości użytkowników,
co pozwoli na znaczne ograniczenie
kosztów (zwłaszcza dojazdów), skróci
czas reakcji na potrzebę serwisową
oraz umożliwi Państwu dogodny wybór terminów przeglądu. Natomiast
standaryzacja usług serwisowych,
którą realizuje każdy nasz autoryzowany warsztat, zapewni Państwu serwis na najwyższym poziomie, bez ryzyka utraty gwarancji na sprzęt.
Nasz nowy personel techniczny zo-
stał starannie przeszkolony zarówno
w zakresie wiedzy o sprzęcie do dziś
użytkowanym, jak i nowszym technologicznie, stanowiącym aktualną ofertę
firmy. Wyposażyliśmy go w najnowszą dokumentację techniczną oraz profesjonalny sprzęt diagnostyczny firm
Lukas i Vetter. Wszystkie czynności
serwisowe wykonywane są w oparciu
o standardowe zalecenia producenta.
Dyrektorem oddziału został pan Jacek
Kosturek — osoba znana w środowisku
pożarniczym, z dużą praktyką i wieloletnim doświadczeniem służbie pożarniczej.
Kontakt do biura:
Jacek Kosturek — dyrektor oddziału
tel. kom. (+48) 785 998 998
e- mail: jkosturek@firemax. pl
VII Międzynarodowa Wystawa „Ratownictwo i Technika
Przeciwpożarowa“ EDURA 2009
Kielce, 17-19 czerwca 2009
Podczas tegorocznej EDURY na
stoisku Fire-Max będzie można zobaczyć całą gamę narzędzi hydraulicznych firmy Lukas stosowanych
w ratownictwie drogowym, sprzęt
pneumatyczny firmy Vetter, sprzęt
firmy Vetter stosowany w ratownictwie chemicznym i dekontaminacji, pompy i agregaty pompowe.
Zaprezentujemy również drabinę
DLK 23-12 CS klasy 30m z łamanym
i teleskopowo wysuwanym przegubem oraz samochód gaśniczy TLF
20/16 w najnowocześniejszej zabudowie AluFire 3.
4
Magazyn FireMax, wydanie IV
Dla naszych gości przygotowaliśmy też specjalne elektroniczne wy-
danie pt: „Katalog produktów dla
straży pożarnej“.
Zapraszamy: stoisko nr 3 pawilon F oraz teren zewnętrzny przy wejściu głównym.
Film szkoleniowy „Podstawy ratownictwa technicznego w
wypadkach drogowych“
Aby rozszerzyć zakres stosowanych nowoczesnych w procesie
szkolenia narzędzi dydaktycznych,
Fire-Max wydał w maju 2009 film na
DVD pt. „Podstawy ratownictwa
technicznego w wypadkach drogowych”. Przygotowany przez zawodowych instruktorów film został opracowany w polskiej wersji językowej.
Film skierowany jest do osób i ratowników zaangażowanych w ratownictwo techniczne. Obejmuje prezentację taktyk i technik ratowniczych
stosowanych w wypadkach z udziałem samochodów osobowych. Pokazuje podstawy posługiwania się
urządzeniami ratowniczymi oraz sposób postępowania podczas akcji ratowniczej na miejscu wypadku.
Film „Podstawy ratownictwa technicznego w wypadkach drogowych“
składa się z trzech części. Pierwsza zawiera podstawy tzn. prezentuje narzędzia, które powinny być aktualnie używane przez straż pożarną. Przedstawia
Fire-Max
i Strażak Sam
W tym roku z prawdziwym zaciekawieniem i przyjemnością rozpoczęliśmy współpracę z wydawcą polskiego wydania czasopisma „Strażak
Sam”. Czasopismo to skierowane
głównie do dzieci przedszkolnych
w sposób zrozumiały i zabawny szerzy wiedzę o pożarnictwie. Patronat
nad akcją „Bezpieczny Przedszkolak”
ma Państwowa Straż Pożarna a Fire-Max na razie pomógł zorganizować
konkurs dla przedszkoli.
krótko systemy bezpieczeństwa w samochodzie osobowym oraz umiejscowienie poduszek bezpieczeństwa.
W części drugiej poznamy poszczególne techniki ratownicze od momentu
przybycia na miejsce wypadku aż do
przekazania poszkodowanego pogotowiu ratunkowemu. Na koniec możemy
zobaczyć akcję ratowniczą w całości.
Prezentowany materiał może być
wykorzystany jako uzupełnienie szkolenia w jednostkach, ośrodkach szko-
lenia lub szkołach pożarniczych. Omówione techniki posługiwania się narzędziami ratowniczymi podkreślają kwestie bezpieczeństwa poszkodowanego i samych ratowników. Aktualność
przedstawionych technik i nowoczesność prezentowanych narzędzi jest
gwarancją, że film będzie wyjątkowo
przydatny i stanowi dobre uzupełnienie procesu szkolenia ratowników.
Film spotkacie na rynku w dwóch
postaciach: jako film szkoleniowy wydane na płycie DVD oraz jako część
szerszego opracowania — płyty DVD
pt: „Katalog produktów dla straży pożarnej“. Katalog produktów będzie dostępny bezpłatnie na stoisku Fire-Max
na targach Edura 2009 w Kielcach.
Film jak i katalog będzie można
otrzymać również po targach Edura.
W celu zamówienia należy skontaktować się z Joanną Szramowską —
Dział Marketingu Fire-Max tel (+48)
609 490 790 lub (+48) 22 578 84 23,
e-mail: jszramowska@firemax. pl.
Nowość w branży pożarniczej
„Katalog produktów dla straży pożarnej“
Specjalnie na targi Edura 2009
Fire-Max przygotował dla wszystkich użytkowników sprzętu niespodziankę. Jest nią 'Katalog produktów dla straży pożarnej' — duże
opracowanie wydane w postaci
elektronicznej na płycie DVD.
Wydany w skondensowanej formie katalog zawiera karty katalogowe, opisy techniczne, instrukcje obsługi, prezentacje producentów
sprzętu pożarniczego: Iveco Magirus, Lukas, Vetter, Cutters Edge, Hale
i Godiva. Zaprezentowano również
własne produkty Fire-Max m. in. wysokowydajne agregaty pompowe.
Materiały zostały dobrane tak, aby
płyta mogła stanowić źródło informacji o nowoczesnych urządzeniach,
które umożliwiają skuteczną pracę
każdego strażaka i wspomagają jednostki ratownicze w ich codziennych
zadaniach. Uzupełnieniem zawartości
dokumentacyjnej jest film szkoleniowy przygotowany w wersji polskiej
pt. 'Podstawy ratownictwa technicznego w wypadkach drogowych'.
Jesteśmy przekonani o ogromnej
wartości informacyjnej i szkoleniowej
nowego opracowania i wierzymy, że
szybko stanie się ono encyklopedią
wiedzy. Zostało ono przygotowane
w wersji elektronicznej i nagrane na
płytę DVD z uwagi na wygodę użytkowników i obszerność zgromadzonych materiałów. Płyta po włożeniu
do czytnika DVD komputera automatycznie startuje a jej zawartość jest widoczna w przeglądarce internetowej.
Katalog w wersji DVD będzie dostępny bezpłatnie na stoisku Fire-Max
na targach Edura 2009 w Kielcach.
Płyta będzie dostępna również po targach — w tym celu należy skontaktować się z Joanną Szramowską —
Dział Marketingu Fire-Max tel (+48)
609 490 790 lub (+48) 22 578 84 23,
e-mail: jszramowska@firemax. pl.
Zapraszamy!
www.firemax.pl
5
Specjalistyczne szkolenia w Akademiach Lukas Hydraulik GmbH
i Iveco Magirus Brandschutztechnik GmbH.
Ulm i Erlangen, 2-5 czerwca 2009
W dniach od 2 do 5 czerwca 2009
Fire-Max zorganizował specjalistyczne szkolenie dla ekspertów różnych
dziedzin pożarniczych, w tym wykładowców szkół pożarniczych i ośrodków szkolenia. Szkolenie odbyło się
w Akademiach Lukas Hydraulik
GmbH i Iveco Magirus Brandschutztechnik GmbH. Obaj producenci należą do wiodących w środowisku pożarniczym a ich doświadczenie i znajomość tendencji rozwoju sprzętu na
rynkach światowym, była gwarantem
przekazania wartościowej wiedzy.
Pierwszego dnia szkolenia, w fabryce Lukas, uczestnicy zapoznali się
z najnowszymi taktykami i technikami
działań w ratownictwie technicznym.
Po krótkim wstępie — wprowadzeniu
do nowoczesnych technik, poprowadzone zostały zajęcia praktyczne. Obyły
się wg kilka scenariuszy: epizod pierwszy — boczne otwarcie samochodu
osobowego stojącego na kołach, epizod drugi — wydobycie ofiary wypadku z samochodu leżącego na boku,
epizod trzeci — wydobycie ofiary wypadku z samochodu leżącego na dachu. Uczestnicy ubrani w mundury
bojowe brali czynny udział w realizacji
poszczególnych scenariuszy.
Każdy scenariusz został szczegółowo omówiony. Szczególny nacisk
prowadzący kładli na organizację pracy, stabilizację pojazdów, bezpieczeństwo ratowników i poszkodowanych.
Jak zauważyli sami uczestnicy, w akcji
straży niemieckich bierze udział więcej ratowników niż w Polsce. Zwrócono uwagę na wymagania w zakresie
sprzętu przy pracy z nowymi typami
samochodów — Lukas ściśle współpracuje z wiodącymi producentami
Zajęcia praktyczne na terenie fabryki Lukas
obyły się wg kilka scenariuszy: przećwiczono
boczne otwarcie samochodu osobowego
stojącego na kołach, wydobycie ofiary wypadku z samochodu leżącego na boku i wydobycie ofiary wypadku z samochodu leżącego na dachu. Każdy scenariusz został
szczegółowo omówiony.
6
Magazyn FireMax, wydanie IV
samochodów i dysponuje odpowiednią wiedzą i doświadczeniem w konstruowaniu narzędzi przystosowanych do pracy z najnowszymi modelami samochodów. W trakcie szkolenia prowadzący zostali wręcz zarzuceni serią pytań, co świadczy o dużej
wiedzy uczestników i zainteresowaniu problematyką spotkania.
Następnego dnia przeprowadzono
szkolenie w zakresie samochodów
specjalnych. Szkolenie odbyło się
w ramach Fire Fighter Academy
w głównym zakładzie Iveco Magirus
w Ulm. Na specjalnie przygotowanych polach testowych zaprezentowano rozwiązania i możliwości nowoczesnych samochodów specjalnych:
drabin pożarniczych o wysokościach
30, 37, 42 i 55 metrów oraz samochodów gaśniczych.
W pierwszej części szkolenia odbyła się krótka prezentacja zakładu i warunków produkcji — pozwoliło to
uczestnikom poznać detale zabudowy
i szczegóły rozwiązań technicznych.
Każdy z uczestników pod nadzorem
instruktora poznał też zasady obsługi
drabiny i jej właściwości techniczno —
użytkowe. Dodatkowo chętni mieli
okazję poznać najwyższą na świecie
drabinę DLK 55 i przekonać się jak
szybko za pomocą windy ratowniczej
można wjechać na szczyt i wykorzystać windę dla potrzeb ewakuacji.
Po zakończeniu pierwszej części
szkolenia i obejrzeniu filmu na temat
znaczenia nowoczesnych rozwiązań
w technice pożarniczej, uczestnicy
szkolenia zostali przewiezieni na jeden
z torów testowych w Markbronn. Rzadko producenci samochodów i zabudów pożarniczych dysponują własnym
profesjonalnym torem testowym. Iveco Magirus ma trzy takie tory: w Ulm
bezpośrednio przy zakładach produkcyjnych, w Bresci gdzie testowane są
m. in. samochody lotniskowe i trzeci tor
w Markbronn, około 12 kilometrów od
Ulm i jest jedynym producentem pojazdów pożarniczych, który posiada tak
duże możliwości testowania sprzętu.
Do dyspozycji gości przekazano m.
in. dwie drabiny: łamaną DLK 30 GL,
prostą DLK 37 oraz samochody gaśnicze LF20/16 (4x2) 2000 litrów wody,
150l środka pianotwórczego, LF 10/6
Allrad (4x4) 800 litrów wody i 120 litrów środka i LF20/16 Allrad (4x4) 2000
litrów wody i 200 litrów środka.
Wszystkie pojazdy zostały zabudowane w najnowszej technologii Alu Fire 3.
Na torze w Markbrunn każdy
z uczestników szkolenia, we współpracy z kierowcami fabrycznymi, miał
możliwość przetestowania samochodów na torze i porównania ich właściwości trakcyjnych. Przeprowadzono
kilka specjalistycznych testów, którym
poddaje się samochody gaśnicze:
różne rodzaje nawierzchni (beton, asfalt, bruk, kostka belgijska, tralka), różne rodzaje przeszkód do 400 mm
włącznie, jazda w terenie, przejazd
przez wodę, podjazdy na wzgórza
pod różnymi nachyleniami od 25 do
40 stopni, na których samochody pod
niespotykanym na drodze kątem
przejeżdżają trasę. Uczestnicy zwrócili szczególną uwagą na jakość wykończenia pojazdów i ciekawe rozwiązania ułatwiające pracę strażaków (np.
przewoźny węzeł sanitarny na pokładzie samochodu gaśniczego).
Praktyczną część szkolenia zakończono pokazem możliwości samochodów — uczestnicy mieli niepowtarzalną okazję zobaczyć np. samochód gaśniczy jadący w wirażu na
trzech kołach.
Oba szkolenia zorganizowano w ramach realizowanej przez Fire Max polityki przekazywania użytkownikom wiedzy
i doświadczenia producentów sprzętu.
Specjalnie na tę okoliczność przygotowaliśmy m. in. film szkoleniowy
pt. „Podstawy ratownictwa technicznego w wypadkach drogowych” zawierający prezentowane zagadnienia
w zakresie ratownictwa technicznego.
Zanim samochód specjalny Iveco Magirus
trafi na rynek, poddany jest serii specjalistycznych testów. Na zdjęciu — sprawiona
drabina pracuje na nachylonym pod kątem
10 stopni podjeździe.
Iveco Magirus
Zdążyć w 180 sekund.
Ciężki lotniskowy samochód ratowniczo-gaśniczy Superdragon x8.
Stały i systematyczny rozwój transportu lotniczego, rozbudowa i budowa nowych portów lotniczych oraz ich
infrastruktury, wprowadzanie do eksploatacji coraz większej ilości statków powietrznych, jak i również nowych
coraz większych konstrukcji w tej dziedzinie, powoduje konieczność wymiany dotychczas eksploatowanych
lotniskowych samochodów ratowniczo-gaśniczych. Problem ten dotyczy, także polskich lotnisk.
Jak większość pojazdów tego typu, Superdragon posiada futurystyczną bryłę nadwozia pożarniczego. Składa się ono z
czterech modułów - kabiny, przedziału pompowego, zbiorników i zabudowy silnika.
Wśród bogatej oferty firmy Iveco-Magirus znajduje się cała gama
lotniskowych samochodów ratowniczo-gaśniczych. Najbardziej interesującą wydaje się być grupa pojazdów z serii Dragon.
Z uwagi na wielkość oraz rodzaj napędu seria składa się z trzech pojazdów. Najmniejszy z nich to ciężki lotniskowy samochód ratowniczo-gaśniczy
Dragon x4 ARFF 7000 DP100 (4x4),
średni — Dragon x6 ARFF 14000
DP450 (6x6) a najcięższy to Superdragon x8 ARFF 14000 DP 250 (8x8).
Użytkownicy tej grupy pojazdów
oraz obowiązujące przepisy stawiają przed konstruktorami samochodów lotniskowych coraz to
nowsze zadania i wyzwania wymuszając wręcz stosowanie przy ich
budowie najnowszych technologii,
rozwiązań i materiałów.
Do zabudowy największego
z Dragonów wykorzystano specjalnie opracowane 4-osiowe podwozie firmy Iveco Mezzi Speciali F-800.
Jest ono napędzane dwoma umieszczonymi z tyłu, spełniającymi normę Euro 5, sześciocylindrowymi,
czterosuwowymi, rzędowymi silnikami Iveco Cursor 13 z turbodoładowaniem VGT oraz z bezpośrednim wtryskiem poprzez pompowtryskiwacze firmy Iveco.
Pojemność każdego silnika wynosi 12,9 litra i osiąga maksymalną
moc 412 kW (560 KM) przy 1900
obr. /min. Łączna moc obydwu silników wynosi 1120 KM.
Silniki te pracują w dwóch trybach. W trybie jazdy moc obydwu
przenoszona jest na wszystkie koła
samochodu.
Natomiast,
aby
w czasie jazdy pojazdu była możliwa praca autopompy, układ napędowy jednego z silników przełączany jest poprzez przekładnię rozdzielczą na jej napęd w trybie
„Pomp`n roll mode” a drugi z nich
w dalszym ciągu napędza pojazd.
Do jego przekazywania służy sześciobiegowa (6+2) automatyczna
przekładnia firmy Allison Transmission serii 4000.
www.firemax.pl
7
Na szczególną uwagę zasługuje
fakt, że silniki Iveco Cursor 13 są
szeroko stosowane przy budowie
samochodów ciężarowych i ciągników siodłowych Iveco Strailis, poprzez co ich niezawodność została
sprawdzona w praktyce i niejednokrotnie w ekstremalnych warunkach. Ich powszechność dodatkowo pozwala na łatwy dostęp do
rozbudowanej sieci serwisowej na
terenie Europy, w tym i naszego
kraju. Gwarantuje to ich prawidłową, pewną i niedrogą eksploatację.
Zgodnie z obowiązującymi normami i przepisami stawianymi przez
I. C. A. O. i NFPA dla tego typu pojazdów, przyśpieszenie Superdragona osiąga prędkość od 0 do 80
km/h w czasie do 25 sekund. Kolos
ten może zostać rozpędzony mak-
a wszystkie koła napędzane są poprzez przekładnie planetarne. Zawieszenie pojazdu składa się z parabolicznych resorów piórowych
z podwójnymi amortyzatorami hydraulicznymi.
Umieszczone na nich koła mają
pojedyncze ogumienie firmy Michelin z bieżnikiem terenowym.
Dwuobwodowy układ hamulcowy pneumatyczno-hydrauliczny
zaopatrzony jest w jednokomorowy osuszacz powietrza i układu
przeciwpoślizgowego ABS. Układ
składa się z hamulca głównego
(jednego obwodu dla osi przednich i drugiego dla osi tylnych), hamulca bezpieczeństwa i hamulca
postojowego. Wszystkie koła pojazdu standardowo wyposażone
są w hamulce tarczowe.
Superdragon rozpędza się maksymalnie do prędkości
125 km/h. Przyśpiesza od 0 do 80 km/h w czasie 25 sekund!
symalnie do prędkości 125 km/h.
Przy budowie podwozia zastosowano cztery osie nośne. Nacisk
na każdą z oś przednią wynosi
11000 kg, a tylną po 12000 kg.
Pierwsza oś przednia i druga tylna
posiadają
blokadę
mostu,
8
Magazyn FireMax, wydanie IV
Szkielet konstrukcji nadwozia
wykonano z aluminium. Ma ono
osiem skrytek sprzętowych — po
cztery z każdej strony pojazdu zamykanych klapami aluminiowymi
podnoszonymi do góry.
Moduł dwudrzwiowej kabiny
pojazdu Dragon A/C Panorama
został wykonany z aluminium. To
konstrukcja samonośna, której
szkielet z profili oklejony został
płytami z blachy głębokotłoczonej. Połączona ona została z nadwoziem w sposób elastyczny za
pomocą elementów z gumy i metalu. Zastosowano w nim dużą panoramiczną szybę wykonaną z laminowanego (wielowarstwowego) szkła nierozpryskowego. Cechuje się ona stosunkowo nisko
położonymi dużymi drzwiami wej-
Dwudrzwiowa kabina Dragona to aluminiowa konstrukcja
samonośna, której szkielet z profili został oklejony płytami z
blachy głębokotłoczonej. Kabina ma elastyczne połączenie z
nadwoziem (za pomocą elementów z gumy i metalu) oraz
dużą panoramiczną szybę wykonaną z laminowanego,
wielowarstwowego szkła nierozpryskowego. Stosunkowo
nisko położone drzwi wejściowe z kątem ich otwarcia
wynoszącym 830 zwiększają pole widzenia wokół pojazdu.
Jak większość pojazdów tego typu, również i Superdragon posiada futurystyczną bryłę nadwozia
pożarniczego. Składa się ono
z czterech modułów — kabiny,
przedziału pompowego, zbiorników i zabudowy silnika.
ściowymi otwieranymi ręcznie.
Kąt ich otwarcia wynoszący 830
zwiększa pole widzenia wokół pojazdu. Jego obsadę zapewnia
czterech strażaków, dla których
przewidziano fotele w układzie
1+1+1+1.
Główne stanowisko obsługi i pulpit sterowniczy
umożliwiają wyświetlanie wszystkich informacji centralnie
przed kierownicą. Pomiędzy fotelem kierowcy i dowódcy
znajdują się joysticki do sterowania działkami wodnopianowymi (głównym i pomocniczym) - takie rozwiązanie
pozwala swobodnie nimi sterować jednej osobie .
Główne stanowisko obsługi i pulpit sterowniczy zostały zaprojektowane tak, że umożliwiają wyświetlanie wszystkich informacji centralnie przed kierownicą. Pomiędzy fotelem kierowcy a dowódcy umieszczono joysticki do sterowania działkami wodno-pianowymi (głównym
i pomocniczym) — pozwala to na
obsługę i sterowanie nimi jednej
osobie. Kabina dodatkowo została
wyposażona w niezależny system
samoobrony składający się z siedmiu zraszaczy. Zasilane są one poprzez niezależną pompę elektryczną
lub pneumatyczną. Wydajność każdego zraszacza wynosi od 70 do 90
l/min. Woda do ich zasilania pobierana jest z dodatkowego, niezależnego od głównego, zbiornika wody
wykonanego ze stali nierdzewnej
o pojemności 350 litrów.
Na dachu pojazdu umieszczone
zostało sterowane elektrycznie
działko wodno-pianowe o wydajności od 950 do 3785 l/min i ciśnieniu 10 bar. Dodatkowo posiada
ono deflektor pozwalający na osiągniecie skutecznego strumienia
piany gaśniczej oraz dwa reflektory
oświetleniowe. Natomiast z przodu
zamontowano działko zderzakowe
o wydajności od 1000 l/min do
1500 l/min i ciśnieniu 10 bar. Obydwa działka są sterowane przez
Superdragon jest przystosowany do przewozu całej gamy
środków gaśniczych, przy pomocy których załoga może
szybko i skutecznie opanować pożar nawet największego
statku powietrznego. W przedziale pompowym znajdziemy
dwustopniową, napędzaną niezależnym silnikiem autopompę
Iveco Magirus o wydajności od 10000 l/min przy ciśnieniu 10
bar na pierwszym stopniu i 400 l/min przy ciśnieniu 40 bar na
drugim. Sterowanie nią odbywa się z kabiny kierowcy.
kierowcę lub dowódcę z kabiny za
pomocą specjalnych joysticków.
Z przodu pojazdu podwozie jest
chronione przez zamontowaną instalację zraszaczową składającą się
z trzech zraszaczy, każdy o wydajności 50 l/min. Mają one możliwość
podawania piany ciężkiej. Pozostałe dwa zraszacze umieszczone zostały przed pierwszą osią tylną.
Moduł środkowy ma osiem
skrytek sprzętowych — po cztery
z każdej strony pojazdu zamykanych
klapami
aluminiowymi.
W dolnych bocznych skrytkach zamontowano dwa zwijadła szybkiego natarcia z gumowym wężem
wysokociśnieniowym o długości
20 m, zakończonym prądownicą
pistoletową wodno-pianowo o wydajności 475 l/min z możliwością
podania trzech strumieni wody.
Z uwagi na stawiane zadania pojazd wyposażony jest m. in. w cztery aparaty powietrzne, dwie uniwersalne prądownice wodne
o wydajności 450 l/min, dwie prądownice pianowe o wydajności
Na dachu Superdragona znajdziemy sterowane elektrycznie działko wodnopianowe o wydajności od 950 do 3785 l/min i ciśnieniu 10 bar. Z przodu - działko
zderzakowe o wydajności od 1000 l/min do 1500 l/min i ciśnieniu 10 bar. Obydwa
działka są sterowane przez kierowcę lub dowódcę z kabiny za pomocą
specjalnych joysticków.
www.firemax.pl
9
400 l/min, dziesięć odcinków węży
W 75 mm, sagan, łom, zestaw hydraulicznych narzędzi ratowniczych, hydrauliczny wywarzasz do
drzwi, przecinarkę do śrub i nakrętek, piłę do cięcia stali i betonu,
torby i walizki medyczne, przenośny sprzęt oświetleniowy.
W przedziale pompowym, znajdującym się w środkowej części pojazdu pomiędzy kabiną a zbiornikami
umieszczono jednostopniową, autopompę firmy Iveco Magirus o wydajności od 10000 l/min przy ciśnieniu
10 bar z przystawką wysokiego ciśnienia o wydajności 400 l/min przy
ciśnieniu 40 bar. To pompa wirowa,
której korpus i wirnik wykonano
z brązu, natomiast wał ze stali szlachetnej odporny na działanie wodnych roztworów środków pianotwórczych i wody morskiej. Pompa napędzana jest jednym z sześciocylindrowych, wysokoprężnych silników Iveco Cursor. Sterowanie włączania napędu następuje elektrycznie z kabiny
kierowcy. Zastosowany dozownik
środka pianotwórczego typu ITP 600
umożliwia dozowanie środka pianotwórczego w 3, 6 i 8 % stężeniu.
Superdragon jest przystosowany do przewozu całej gamy środków gaśniczych, przy pomocy których jego załoga może szybko
i skutecznie opanować każdy pożar
— nawet największego statku powietrznego. Dlatego też w jego
zbiornikach przewożona jest woda,
środek pianotwórczy oraz proszek.
W opcji, producent oferuje system
gaśniczy na dwutlenek węgla
(CO2) KA 120 składający się z czterech stalowych wysokociśnieniowych butli o pojemności 30 kg każda lub system podwójny KA 250.
Zbiornik na wodę ma pojemność
od 12500 do 15000 litrów, umieszczony został w środkowej części
nadwozia i jest izolowany termicznie. Wykonany został z tworzywa
sztucznego wzmocnionego włóknem szklanym (GRP). Natomiast
zbiornik na środek pianotwórczy ma
pojemność 1500 litrów i wykonany
jest z takich samych materiałów jak
zbiornik na wodę. Obydwa zbiorniki
posiadają elektryczne wskaźniki poziomu środków gaśniczych.
Ostatni moduł nadwozia to obudowa jednostki napędowej pojazdu. Wykonana została podobnie
jak całe nadwozie pożarnicze z aluminium. Swobodny dostęp do potężnego silnika zapewniają trzy
drzwi zawiasowe. Takie rozwiązanie pozwala na dostęp do silnika
z każdej strony oraz od góry. W tej
części umieszczono również skrzynię biegów, agregat proszkowy
i maszt oświetleniowy. Po otwarciu drzwi automatycznie włącza się
ich wewnętrzne oświetlenie.
Dach użytkowy wykonany jest
w formie podestu roboczego. Wejście na niego możliwe jest za pomocą składanej drabiny umiesz-
Obudowa jednostki napędowej pojazdu wykonana została
podobnie jak całe nadwozie pożarnicze z aluminium. Dostęp
do potężnych silników zapewniają trzy drzwi zawiasowe —
takie rozwiązanie pozwala na swobodny dostęp do silników
z każdej strony, również od góry. Po otwarciu drzwi automatycznie włącza się wewnętrzne oświetlenie.
10
Magazyn FireMax, wydanie IV
czonej z tyłu po lewej stronie.
Również w tej części zabudowy zamontowany został wysuwany teleskopowy maszt oświetleniowy z napędem
pneumatycznym z czterema reflektorami halogenowymi o mocy 4x1000 W.
Sterowanie obrotem i pochylaniem
reflektorów jest elektryczne. Za nim
zabudowano agregat proszkowy
o pojemności 250 kg proszku gaśniczego AB z linią szybkiego natarcia
z wężem gumowym o długości 20
metrów zakończonej prądownicą pistoletową o wydajności 2,5 kg/s.
Prawidłowe oświetlenie pojazdu
podczas działań w porze nocnej
zapewnia sześć lamp pola pracy
(po trzy z każdej strony) umieszczonych w górnej części nadwozia, z boków pod barierką zabezpieczającą krawędzie dachu.
Dopuszczalna masa całkowita
pojazdu Superdragon x8 wynosi
44000 kg. Pozostałe parametry
techniczno — taktyczne pojazdu to:
długość całkowita — 11700 mm,
szerokość — 3100 mm (z lusterkami), wysokość — 3990 mm (z działkiem), kąt natarcia i zejścia — 30
stopni, a kąt rampowy — 12 stopni.
W ostatnich trzech latach firma
Iveco Magirus dostarczyła 49 ciężkich lotniskowych samochodów
ratowniczo-gaśniczych z serii „Dragon”. Zabezpieczają one porty lotnicze m. in. we Włoszech, Hiszpanii, Grecji oraz lotnicze bazy wojskowe w Bahrajnie i Niemczech.
Użytkowy dach wykonany jest w formie podestu roboczego.
Wejście na niego możliwe jest za pomocą składanej drabiny
umieszczonej z tyłu po lewej stronie.
Vetter
Skokochrony ratujące życie
Z uwagi na często występującą bardzo wąską zabudowę, konieczność
ewakuacji wielu osób w bardzo krótkim czasie oraz niewielką ilość ratowników biorących udział w początkowej fazie akcji ratowniczej (6-8 strażaków), bardzo skutecznym i gwarantującym pełne powodzenie akcji ewakuacyjnej sprzętem są skokochrony,
przeznaczone do ewakuacji ludzi z zagrożonych pomieszczeń i budynków
głównie z wyższych kondygnacji.
Pożary budynków niezależnie od
ich wielkości oraz przeznaczenia stwarzają zagrożenie dla zdrowia i życia
osób w nich przebywających. W stanach zagrożenia podczas pożaru lub
innego zdarzenia niejednokrotnie występuje konieczność przeprowadzenia ewakuacji osób z pomieszczeń
bądź całych budynków. Niezależnie
od wielu stałych zabezpieczeń, w które wyposażone są niektóre obiekty,
w praktyce często zdarza się rozwój
pożaru następuje bardzo gwałtownie
i powoduje odcięcie możliwości przeprowadzenia skutecznej ewakuacji
poprzez znajdujące się w budynkach
klatki schodowe i drogi ewakuacyjne.
Występująca wśród ludzi podczas takich sytuacji panika powoduje dodatkowe utrudnienia dla ratowników
przeprowadzających ich ewakuację.
Dlatego też tak ważne jest z chwilą
podjęcia przez dowódcę działań ratowniczo-gaśniczych, w tym ewakuacyjnych, przeprowadzenie właściwe-
go rozpoznania i dokonania oceny sytuacji oraz dobranie i prawidłowe wykorzystanie posiadanego sprzętu ewakuacyjnego (linki ratownicze, linkowe
urządzenia ratownicze, drabiny przystawne, skokochrony, drabiny mechaniczne, podnośniki hydrauliczne).
Niezależnie od będących na wyposażeniu Jednostek Ratowniczo-Gaśniczych najnowszej generacji drabin
mechanicznych lub podnośników hydraulicznych, w praktyce, z uwagi na
często występującą bardzo wąską zabudowę, niewielki czas na przeprowadzenie ewakuacji wielu osób oraz
niewielką ilość ratowników biorących
udział w początkowej fazie akcji (6-8
strażaków), bardzo skutecznym i gwarantującym pełne powodzenie akcji
ratowniczej (przy perfekcyjnej jego
obsłudze przez ratowników) sprzętem
w tej sytuacji są skokochrony.
Skokochron to sprzęt przeznaczony
do ewakuacji ludzi z zagrożonych pomieszczeń i budynków w głównie
z wyższych kondygnacji. Zasada jego
działania została oparta na amortyzacji spadającej na niego osoby poprzez
nagromadzone w wewnątrz niego
powietrze. Jego konstrukcja przystosowana została do nagłego wypuszczania z niej powietrza z chwilą oddanego zeskoku, tak aby nie powstał
efekt trampoliny. Z kolei ubytek powietrza jest natychmiast uzupełniany
poprzez ciągłe jego uzupełnianie poprzez powietrze atmosferyczne.
Ze względu na wielkość i maksymalną możliwość ewakuacyjną skokochrony dzielimy na dwa rodzaje:
• · skokochrony I kategorii (małe)
• · skokochrony II kategorii (duże).
W obecnej ofercie firma Fire-Max
posiada dwa typy skokochronów firmy Vetter:
• · skokochron typu SP16 — przeznaczony do ratowania ludzi z wysokości 16 m
• · skokochron typu SP25 — przeznaczony do ratowania ludzi z wysokości 25 m.
W/w skokochrony dostępne są w dwóch
wersjach kolorystycznych w tzw:
• · wersji podstawowej z białą powierzchnią z wyraźnie zaznaczonym centralnym
• · miejscem w formie czarnego krzyża
• · wersji Premium z powierzchnią
utrzymaną w tonacji niebieskiej.
Osoba ewakuująca się
• · patrząc z góry widzi kilka współśrodkowych, niebieskich kręgów.
Skokochrony Vetter
• · mają strefę lądowania oznakowaną
zgodnie z zaleceniami psychologów. Kolor i kształt
• · oznakowania pomagają ewakuującym się osobą przełamać paraliżujący strach przed skokiem.
Skokochrony Vetter mają strefę
lądowania oznakowaną zgodnie z
zaleceniami psychologów. Kolor i
kształt
oznakowania
pomagają
ewakuującym się osobą przełamać
paraliżujący strach przed skokiem.
Wersja Premium skokochronów SP16
i SP25 jest utrzymana w tonacji
niebieskiej. Osoba ewakuująca się
widzi z góry kilka współśrodkowych,
niebieskich kręgów.
Wersja podstawowa skokochronów
SP16 i SP25 - biała powierzchnia z
wyraźnie zaznaczonym centralnym
miejscem w formie czarnego krzyża.
www.firemax.pl
11
Podstawę konstrukcji skokochronów firmy Vetter typu SP 16 i SP 25
stanowi stelaż pneumatyczny z elastycznych przewodów rurowych wykonanych z tkaniny gumowanej.
W pneumatycznym szkielecie znajduje się zawór bezpieczeństwa a górna powłoka składa się z niepalnego
materiału odpornego na rozrywanie.
nym poprzez rozmieszczone w ścianach skokochronu otwory boczne.
Po oddaniu zeskoku na górną powierzchnię skokochronu przez osobę
ewakuującą się, pod jej ciężarem stelaż pneumatyczny ulega deformacji
i ugina się. Wówczas to objętość wewnętrzna komór zmniejsza się, a powietrze znajdujące się wewnątrz sko-
ratowniczej należy bezwzględnie
sprawdzić stan powierzchni skokochronu. Dopiero po upewnieniu się,
że nie ma on uszkodzeń, takich jak
pęknięcia powierzchni, szwów lub
sklejeń oraz po jego oczyszczeniu z zanieczyszczeń można skokochron złożyć i zapakować do pokrowca.
Maksymalną wysokością z jakiej
można dokonać zeskoku na skokochron (SP-16) wynosi ok. 16 metrów,
natomiast (SP-25) to wysokość ok. 25
metrów.
Przewidywany okres użytkowania
skokochronu to 15 lat.
Skokochrony typu SP 16 doskonale
nadają się na wyposażenie Jednostek
Ratowniczo-Gaśniczych PSP i jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych
KSRG w miejscowościach, gdzie wysokość zabudowy nie przekracza pięciu kondygnacji.
Podstawę konstrukcji skokochronów firmy Vetter typu SP 16 i SP 25 stanowi stelaż pneumatyczny z elastycznych przewodów rurowych wykonanych z tkaniny gumowanej. W pneumatycznym szkielecie (tu widok z boku) znajduje się zawór bezpieczeństwa (3), zawory spustowe (1), adapter do napełniania (2). Górna powłoka
składa się z niepalnego materiału odpornego na rozrywanie.
Skokochron rozkłada się samoczynnie po jego rozłożeniu i otwarciu
butli w czasie 28-30 sek. (SP16) lub 60
sek. (SP25). Każdy z nich posiada własne źródło zasilania powietrzem. Stanowi je przymocowana na stale do
niego 6 litrowa (300 bar) kompozytowa butla ze sprężonym powietrzem.
Do rozłożenia skokochronu SP16 wystarczy zaledwie dwóch ratowników,
a do SP25 czterech.
Stelaż skokochronu jest tak skonstruowany, że niezależnie od miejsca
zeskoku na niego, odkształca on się
w kierunku centralnym, co powoduje
zanurzenie ciała ewakuującej się osoby w skokochron. Natomiast wnętrze
skokochronu podzielone zostało z wykorzystaniem poziomej warstwy tkaniny, z której jest on wykonany na dwie
komory — górną i dolną.
Stelaż w czasie napełniania powietrzem samoczynnie się podnosi tworząc bryłę prostopadłościanu zapewniającą powierzchnię zeskoku wynoszącą 12,25 m2 (SP16) lub 21,16 m2
(SP25). Równocześnie w tym samym
czasie napełniają się przestrzenie wewnętrzne powietrzem atmosferycz-
12
Magazyn FireMax, wydanie IV
kochronu uchodzi w sposób kontrolowany przez otwory boczne umieszczone w ścianach skokochronu.
Stelaż skokochronu jest tak skonstruowany, że niezależnie od miejsca
zeskoku na niego, odkształca on się
w kierunku centralnym co powoduje
zanurzenie ciała ewakuującej się osoby w skokochron. Natomiast wnętrze
skokochronu podzielone zostało
z wykorzystaniem poziomej warstwy
tkaniny, z której jest on wykonany na
dwie komory — górną i dolną.
Daje to gwarancje całej konstrukcji
zapewnienie stabilności i stanowi dodatkowe zabezpieczenie na wypadek
przebicia górnej komory.
Po oddaniu zeskoku i odciążeniu
napełniony powietrzem stelaż podnosi się sam, a cały skokochron samoczynnie się prostuje i jest gotów na
przyjęcie następnego zeskoku już po10 sekundach. Nie istnieje konieczność jego ponownego napełnienia
sprężonym powietrzem.
Częstotliwość skakania określa czas,
jaki jest wymagany do opuszczenia skokochronu przez osobę ewakuującą się.
Każdorazowo po zakończonej akcji
Stelaż w czasie napełniania powietrzem samoczynnie się podnosi tworząc bryłę prostopadłościanu. Równocześnie w tym samym czasie, poprzez
rozmieszczone w ścianach skokochronu otwory boczne, napełniają się powietrzem atmosferycznym przestrzenie
wewnętrzne. Konstrukcja taka pozwala
na kontrolowaną deformację i ugięcie
się stelaża pneumatycznego pod wpływem ciężaru skaczącej osoby — po zeskoku objętość wewnętrzna komór
zmniejsza się a powietrze znajdujące
się wewnątrz skokochronu uchodzi
w sposób kontrolowany przez wspomniane już otwory boczne. Dodatkowo
niezależnie od miejsca zeskoku, stelaż
odkształca się w kierunku centralnym
co powoduje zanurzenie ciała ewakuującej się osoby w skokochron, zabezpieczając przed wypadnięciem.
Lukas
Prawidłowy dobór sprzętu
rozpieracze kolumnowe Lukas
Tradycyjnie już kilka szpalt naszego Magazynu poświęcamy hydraulicznemu sprzętowi ratowniczemu firmy Lukas.
Po dokładnym omówieniu nożyc hydraulicznych i rozpieraczy ramieniowych, stanowiących bez wątpienia zestaw niezbędny przy prowadzeniu każdej akcji ratowniczej, przychodzi pora na bliższe przyjrzenie się urządzeniom uzupełniającym. Do tej grupy można zaliczyć rozpieracze kolumnowe, choć obawiam się, że pewna część ratowników czytających
niniejszy artykuł mogłaby się z taką klasyfikacją nie zgodzić. Czy wyobrażamy sobie dzisiaj uwalnianie bez użycia rozpieracza kolumnowego poszkodowanych w wypadkach z udziałem nowoczesnych samochodów np. typu SUV? Być
może tak, lecz zapewne z wielkim trudem. Co w przypadku kierowcy TIRa, który najechał na inną ciężarówkę? W takiej
sytuacji często konieczne jest użycie jednocześnie kilku solidnych rozpieraczy kolumnowych. Macie zatem rację:
w obecnych czasach należy awansować kolumnowe do rangi sprzętu pierwszej potrzeby.
Rozpieracze kolumnowe wyglądają prawie jak zwykłe siłowniki hydrauliczne dwustronnego działania
spotykane w innych dziedzinach
technicznych i tak naprawdę konstrukcyjnie niewiele się od nich różnią. Posiadają cylinder z hydraulicznie wysuwanym tłokiem lub, co dzisiaj stało się już standardem, z kilkoma tłokami. Zaadaptowanie tego
sprzętu na potrzeby ratownictwa
wiązało się jedynie z zapewnieniem
odpowiedniej ergonomii i dodaniem dedykowanych końcówek roboczych. Tyle można wywnioskować na podstawie zewnętrznych
oględzin. Czy wnętrze urządzenia
i sposób jego działania kryją jakieś
tajemnice? Wiedzy tajemnej tam nie
znajdziemy, aczkolwiek zetkniemy
się z unikalną technologią produkcyjną, niespotykanym reżimem zapewnienia jakości i doświadczeniem konstruktorów sięgającym lat
40-stych
ubiegłego
stulecia.
A wszystko to z powodu bardzo wysokich wymagań użytkowych, które
siłownikom stawia ratownictwo
techniczne. Rozpieracze kolumnowe muszą być krótkie w stanie złożonym i jednocześnie dysponować
dużym wysuwem. Muszą być lekkie, czyli mieć możliwie cienkie
ścianki i zarazem pracować pod ciśnieniem kilkuset bar. Muszą się
wysuwać jak najdalej i być odporne
na wyboczenia. Absurd? Ależ skąd;
takie są właśnie potrzeby akcji ratowniczej. Analizując parametry rozpieraczy kolumnowych należy zwracać uwagę właśnie na ich pozornie
wykluczające się cechy użytkowe.
W naszym katalogu „Ratownictwo Drogowe” znajdziemy 7 rozpieraczy kolumnowych firmy Lukas,
w tym 3 jednostopniowe, 3 teleskopowe dwustopniowe oraz światowy
unikat — model teleskopowy z 3 tłokami. Seria podstawowa oznaczona
została symbolami R 41... i obejmuje następujące typy: R 410, R 412 i R
414. Wszystkie posiadają 1 tłok
o stałej sile rozpierania 135 kN i wysuwach odpowiednio 300 mm, 500
mm i 700 mm. Na polskim rynku
dość dobrze przyjął się najmniejszy
z rozpieraczy R 410 i jest chętnie
wybierany przez jednostki OSP, które pomimo niewielkiej ilości wyjazdów do wypadków drogowych zdecydowały się doposażyć swój lekki
zestaw hydrauliczny w rozpieracz
kolumnowy. W kategorii „lekkiej”
model ten nie ma sobie równych —
przy długości początkowej 450 mm
wysuwa się o kolejne 300 mm, czego nie potrafi żaden odpowiednik
firm konkurencyjnych.
Prawdziwe współzawodnictwo
między producentami obserwujemy
jednak w kategorii rozpieraczy teleskopowych oznaczonych symbolami R 42..., gdzie konstruktorzy ukazują swój największy kunszt. Należy
bez ogródek i z wielką przyjemnością powiedzieć, że firma Lukas wyprzedziła w tej konkurencji wszystkich pozostałych graczy. Gdzie dowody? Proszę bardzo, oto one!
Zacznijmy od siły rozpierania,
która jest identyczna dla wszystkich
rozpieraczy teleskopowych firmy
Lukas i wynosi 266 kN na pierwszym tłoku oraz 133 kN na drugim
tłoku. Oznacza to stosunek sił 100%
do 50 %, który był możliwy do osiągnięcia tylko dzięki maksymalnemu
„odchudzeniu” ścianek pierwszego
tłoka i w konsekwencji zastosowaniu drugiego tłoka o znacznej powierzchni. Firmy konkurencyjne
wypadają w tej kategorii znacznie
gorzej; dla porównania Holendrzy
dysponują proporcją sił tylko 100%
do 37%. Tak duża różnica na korzyść konstruktorów niemieckich
świadczy o ich wielkim kunszcie
w technologii teleskopowej.
Drugim bardzo ważnym kryterium doboru rozpieraczy kolumnowych jest ich stosunek długości początkowej do całkowitego wysuwu.
Również ta konkurencja zdecydowanie należy do inżynierów z firmy
Lukas. Model R 420 w stanie złożonym mierzy jedynie 480 mm i osiąga długość całkowitą 1050 mm, jego o rozmiar większy sąsiad R 422
charakteryzuje się długością początkową 550 mm a po rozłożeniu ma
1255 mm. Najcięższym orężem
w zbrojowni firmy Lukas jest R 424,
który z powodzeniem radzi sobie
w najtrudniejszych akcjach ratowniczych i bez problemu rozgina kabiny samochodów ciężarowych. Narzędzie mieści się w stosunkowo
niewielki otwór o szerokości 630
mm i po napełnieniu olejem osiąga
imponującą długość 1505 mm.
Tego zawodnika jeszcze nikt nie
pobił. Można go jednak, jak i całą
resztę zespołu, kupić.
www.firemax.pl
13
Seria R 41…; W kategorii „lekkiej” R 410
nie ma sobie równych — przy długości początkowej 450 mm wysuwa się
o kolejne 300 mm, czego nie potrafi
żaden odpowiednik firm konkurencyjnych.
Seria R 42….; R 424 z powodzeniem
radzi sobie w najtrudniejszych akcjach ratowniczych i bez problemu
rozgina kabiny samochodów ciężarowych. Narzędzie mieści się w otwór
o szerokości 630 mm a po napełnieniu olejem osiąga imponującą długość 1505 mm.
R 430 to światowy unikat — model teleskopowy z 3 tłokami. Można nim
przeprowadzić operacje, do których
konieczne byłoby użycie kilku rozpieraczy standardowych.
Autoryzowani Partnerzy Fire-Max
AIR PRESS
ul. Pisankowa 1, 45-841 Opole
tel. /fax 077 402 42 60-65
tel. 077 442 01 63
kom. 0691 43 94 45
e-mail:[email protected]
BA SYSTEM
ul. Kartuska 234 D, 80-120 Gdańsk
tel. 058 344 06 72
kom. 0606 738 274
e-mail:[email protected]
Fire-Max Sp. z o.o.
Al. Jerozolimskie 22, 02-495 Warszawa
tel. 022 578 84 00
fax 022 662 38 38
Oddział w Rzeszowie
tel. kom. 0785 998 998
email: [email protected]
ISKRA Sp. z o. o.
ul. Krańcowa 11, 61-022 Poznań
tel. 061 873 39 00
fax 061 877 04 16
e-mail:[email protected]
PROCOM
ul. 6-go Września 39, 05-504 Złotokłos
Łoś k/Warszawy
tel. 022 736 38 16
tel. 022 203 55 40
fax 022 203 56 22
e-mail:[email protected]
14
Magazyn FireMax, wydanie IV
Serwis
Serwis? Tylko profesjonalnie, proszę! — część 2
Rzecz o standaryzacji
W poprzednim wydaniu naszego
Magazynu poruszaliśmy kwestię autoryzacji podmiotów świadczących
usługi serwisowe. Wykazaliśmy
w nim, że współpracując z Autoryzowanym Partnerem mamy gwarancję
właściwie wykonanych prac i spokojnego snu podczas trwania kontroli lub
dochodzenia śledczego. Sprawę
można by skwitować takim właśnie
stwierdzeniem i niniejszym zamknąć
serię artykułów nt. serwisu. Temat nie
jest jednak wyczerpany i dzisiaj proponuję przyjrzeć się kolejnym zagadnieniom technicznym określanym
wspólnym mianem standaryzacji.
Czy zastanawialiście się kiedyś, za
co dokładnie płacicie oddając swój
sprzęt ratowniczy do przeglądu? Jakie
czynności wykonał serwis? Zdarzało
się bowiem w zamierzchłej przeszłości, że jedyną czynnością serwisu było
postawienie stempla „dopuszczony
do eksploatacji” i wystawienie faktury.
Użytkownicy czuli intuicyjnie, że są de
facto oszukiwani, ale przy braku precyzyjnie sformułowanych wytycznych,
kończyło się na wątpliwościach i pytaniach pozostawionych bez odpowiedzi. Większość naciągniętych Klientów
dawała za wygraną i finalnie akceptowała taki stan rzeczy. Czasy serwisów
działających w ten sposób minęły bezpowrotnie, aczkolwiek potrzeba wiedzy, za co płacę, pozostała. Wyjaśnijmy zatem tę kwestię.
Wytyczne dotyczące czynności wykonywanych obowiązkowo podczas
przeglądu sprzętu firmy Lukas i Vetter
pochodzą od samych Producentów.
Każdemu typowi narzędzia, które kiedykolwiek zostało wprowadzone na
rynek, przypisana jest osobna karta
przeglądu zawierająca dokładną specyfikację wymaganych czynności. Karta ta mająca postać formularza precyzyjnie określa zakres badań i parametry graniczne, których uzyskanie pozwala na dopuszczenie narzędzia do
dalszej eksploatacji. Procedura ta jest
stosowana przez wszystkich Autoryzowanych Partnerów na całym świecie,
w tym oczywiście również w Polsce.
W przypadku sprzętu ratowniczego nie
może być bowiem mowy o dowolności lub o stosowaniu półśrodków. Będąc częścią globalnego systemu serwisowego korzystamy ze światowych,
wielokrotnie sprawdzonych standardów, dzięki czemu zapewniamy sobie
maksimum bezpieczeństwa.
Standaryzacją objęte są również
czasokresy przeglądów sprzętu ratowniczego. Wiedza na ten temat jest
w naszym kraju mocno rozproszona
i często niepełna. Konia z rzędem temu, kto potrafi poprawnie powiedzieć, jak często należy przeglądać
narzędzia hydrauliczne lub poduszki
pneumatyczne albo skokochron.
W naszej praktyce obsługi Klienta
niezwykle często spotykamy się z pytaniami właśnie z tej dziedziny. Zawsze chętnie odpowiadamy, gdyż
i tutaj kierujemy się wytycznymi Producentów obowiązującymi na całym
świecie. Objętość niniejszego artykułu nie pozwala na opisanie zaleceń
dotyczących poszczególnych urządzeń ratowniczych i o konkrety należałoby zapytać indywidualnie. Jedno
jest pewne: profesjonalny serwis zaleca robienie przeglądów wtedy kiedy trzeba, nie rzadziej i nie częściej.
Analizując pracę autoryzowanych
serwisów należy wspomnieć o narzędziach i urządzeniach pomiarowych,
które także wpisują się w światowy
standard stworzony przez producentów poszczególnego sprzętu ratowniczego. Chcąc uzyskać miarodajne
wyniki badań adekwatne do opisanych powyżej kart przeglądów należy
bezwzględnie używać oryginalnych
urządzeń pomiarowych, które charakteryzują się właściwą dokładność
i są odpowiednio wyskalowane. Wartości uzyskane na innych urządzeniach pomiarowych nie pozwalają na
wiarygodną ocenę stanu badanego
sprzętu. Każdy Partner przez nas autoryzowany obowiązkowo musi wyposażyć swój warsztat zgodnie
z obowiązującym standardem.
Kwestią budzącą zapewne największe zainteresowanie na rynku są
ceny przeglądów. Zdarza nam się
prowadzić dyskusje z Klientami, którzy
przeprowadzili
rozeznanie
u wszystkich naszych Autoryzowanych Partnerów i finalnie sprawdzają
ceny również w centrali w Warszawie. Zawsze odpowiadamy, że i ceny
usług objęte są standardem. Poziom
cen został ustalony na bardzo przystępnym poziomie odzwierciedlają-
cym realia ograniczonych, polskich
budżetów i obowiązuje jednakowo
na terenie całego kraju. Przy wyrównanych stawkach siłą rzeczy najkorzystniej jest współpracować z serwisem zlokalizowanym najbliżej, gdyż
właśnie wtedy można trochę oszczędzić ograniczając koszty dojazdu. Jako Klienci jesteśmy czasem kuszeni
tańszą propozycją serwisu nieautoryzowanego. Trzeba sobie zdawać
sprawę, że serwis nieautoryzowany,
poza wystawieniem faktury za swoje
„usługi”, nie oferuje nic w zamian. Jego naklejki, stemple i wpisy w karty
urządzeń są bezużyteczne, o czym
nieświadomi Klienci przekonują się
dopiero w obliczu kontroli lub sytuacji
krytycznej. Poszkodowany jest wtedy
Użytkownik, gdyż nieautoryzowany
serwis z całej sprawy się łatwo wykręca: „Dostałem zlecenie, więc zrobiłem. Nie było mowy o autoryzacji”.
Pytajmy więc serwisy o autoryzację, a tych, którzy takową posiadają
również o stosowane standardy.
Bądźmy świadomi, na co idą pieniądze z naszych budżetów!
Serwis IVECO dla
Państwowych
Straży Pożarnych
Z przyjemnością informujemy,
że Państwowe Straże Pożarne na
terenie Polski otrzymały status
VIC (bardzo ważny klient) na
wszystkich stacjach serwisowych
IVECO.
Nadanie tego statusu upoważnia do znacznych zniżek na usługi serwisowe oraz części zamienne. Zniżkę można uzyskać
po okazaniu kserokopii pisma
Iveco Poland Sp. z o.o.
Szczegółowych informacji udziela:
Beata Bonasewicz
tel (+48) 22 578 84 17
lub (+48) 605 590 113,
e-mail:[email protected]
Paweł Jurkowski
tel (+48) 22 578 84 29
lub (+48) 603 360 998,
e-mail: pjurkowski@firemax. pl
www.firemax.pl
15
Skokochron SP 16 / SP 25
Skokochrony stosowane są jako
ostateczna droga ewakuacji, gdy
z budynku nie można się wydostać poprzez klatkę schodową lub
schody pożarowe, ani nie jest
możliwe użycie samochodu specjalnego drabiny lub podnośnika.
Skokochrony Vetter produkowane
są w 2 rozmiarach:
• SP16 — o max wysokości ewakuacyjnej 16m
• SP25 — o max wysokości ewakuacyjnej 25m
oraz w 2 wersjach kolorystycznych:
• „czarny krzyż” — wersja podstawowa, z białą powierzchnią zeskoku z wyraźnie zaznaczonym
centralnym miejscem w formie
czarnego krzyża
• „niebieskie koła” — wersja Premium, z powierzchnią zeskoku
utrzymanego w tonacji niebieskiej. Patrzący z góry ratowany
widzi kilka współśrodkowych,
niebieskich kręgów — wzór ten,
zdaniem psychologów przełamuje strach przed skokiem.
Dane techniczne
Nr kat. (niebieskie koło)
Nr kat. (czarny krzyż)
Wymiary zewnętrzne (D x S x W)
Ciśnienie robocze
Ciśnienie kontrolne
Zapotrzebowanie na powietrze
przy 0,3 bar/0,5 bar
Pojemność nominalna
Czas napełniania
Wymiary po złożeniu (D x S x W)
Waga z butlą kompozytową
Zakres temperatur
Jednostka
SP 16
SP 25
cm
bar
bar
1530000800
1530005000
350 x 350 x 170
0,30
0,45
1530010000
1530005900
460 x 460 x 240
0,50
0,65
l
l
s
cm
kg
o
C
1.235
950
28÷30
90 x 55 x 30
55
-20 / +50
2.240
1.493
60
110 x 63 x 45
94
-20 / +50
Fire-Max Sp. z o. o.
02-495 Warszawa, Al. Jerozolimskie 224
Tel. 0-22 578 84 00, fax 0-22 662 38 38
email:[email protected] www.firemax.pl