Magazyn Fire-Max wydanie IV
Transkrypt
Magazyn Fire-Max wydanie IV
MAGAZYN Fire-Max WŁAŚCIWY KIERUNEK W POŻARNICTWIE ISSN 1899-3796 Wydanie IV 2/2009 W numerze m.in.: Str. 6 Szkolenia w Akademiach Lukas i Iveco Magirus Str. 7 Lotniskowy samochód ratowniczo-gaśniczy Superdragon x8 Str. 11 Skokochrony ratujące życie Str. 13 Prawidłowy dobór sprzętu - rozpieracze kolumnowe Lukas Str. 15 Serwis - rzecz o standaryzacji P Dzwoń do nas: Dział Handlowy — Lukas, Vetter, Hale Odpowiedzialny: Rafał Męczyński Kontakt: 022 578 84 14 email:[email protected] Dział Handlowy — przemysł Odpowiedzialny: Krzysztof Szukiłowicz Kontakt: 0 22 578 84 13 email:[email protected] Dział Handlowy — Iveco Magirus Odpowiedzialna: Beata Bonasewicz Kontakt: 022 578 84 17 email:[email protected] Dział Techniczny Odpowiedzialny: Sebastian Lewandowski Kontakt: 022 578 84 11 email:[email protected] Dział Techniczny Odpowiedzialny: Radosław Łyszczek Kontakt: 022 578 84 19 email:[email protected] Dział Marketingu Odpowiedzialna: Joanna Szramowska Kontakt: 022 578 84 23 email:[email protected] Sekretariat (biuro) Odpowiedzialna: Katarzyna Bartnicka Kontakt: 0-22 578 84 00 email:[email protected] Oddział w Rzeszowie Odpowiedzialny: Jacek Kosturek - dyrektor oddziału Kontakt: 0785 998 998 email:[email protected] Fire-Max Sp. z o. o. 02-495 Warszawa Al. Jerozolimskie 224 Tel. 0-22 578 84 00 Fax 0-22 662 38 38 email:[email protected] www.firemax.pl pisz do nas: [email protected] 2 Magazyn FireMax, wydanie IV Od Wydawcy: Szanowni Państwo, Mamy przyjemność zaprosić Państwa do lektury kolejnego wydania Magazynu Fire-Max. Z uwagi na kryzys światowy ten rok jest trudniejszy niż nam się wydawało. Przekłada się to w oczywisty sposób na budżety straży pożarnych oraz ilość sprzętu w planach zakupu poszczególnych komend i jednostek. Jednak nawet w takich okolicznościach producenci pracują nad nowymi rozwiązaniami, dystrybutorzy prześcigają się w pomysłach, aby zainteresować odbiorców, szkolenia i prezentacje prowadzone są pełną parą a od czasu do czasu daje się słyszeć opinie, że w Polsce spowolnienie gospodarcze ma złagodzoną formę. Zapraszamy do rozpoczęcia lektury tego wydania od skrótu wydarzeń. Na przełomie stycznia i lutego wystąpiliśmy do Krajowego Dyrektora ds. uzbrojenia o „Świadectwo Wiarygodności“. Przeszliśmy pozytywnie weryfikację i jesteśmy jednym z najbardziej przygotowanych i najlepiej zorganizowanych przedsiębiorstw na polskim rynku: mamy certyfikat jakości ISO 9001 i AQAP (kolejny audyt zakończyliśmy na początku maja b. r.), NCAGE — numer stałego dostawcy dla NATO, Świadectwo Wiarygodności oraz przyznaną koncesję MSWiA w zakresie wytwarzania i obrotu materiałami wybuchowymi, bronią, amunicją oraz wyrobami i technologią o przeznaczeniu wojskowym lub policyjnym. Kamieniem milowym w rozwoju naszej organizacji jest powstanie nowego oddziału FireMax w Rzeszowie. Zadania oddziału to nie tylko doradztwo handlowe i techniczne i sprzedaż sprzętu, ale również organizacja szkoleń, obsługa i serwis techniczny produktów Lukas i Vetter na terenie województwa podkarpackiego i małopolskiego. Ważnym wydarzeniem, tym razem z zakresu sprzętu, jest otrzymanie świadectwa dopuszczenia dla poduszek S. Tec firmy Vetter 10 bar. Dzięki zwiększeniu ciśnienia z 8 do 10 bar poduszki tych samych rozmiarów mogą przenosić znacznie większe siły. Artykuł o poduszkach S. Tec publikowaliśmy w wydaniu trzecim, dzisiaj z reporterskiego obowiązku informujemy o uzyskaniu świadectwa dopuszczenia i całkowitej gotowości dostaw na rynek polski. Sport pożarniczy zawsze był nam bliski. Aktywnie uczestniczyliśmy m. in. w organizacji XII Halowych Mistrzostw Polski w Dwuboju Pożarniczym, które odbyły się w dniach 26-27 marca 2009 i XXII Memoriale Dwuboju Pożarniczego w Rzeszowie. Cieszymy się z dobrych wyników naszych strażaków. Jednak to na czym w pierwszej połowie roku się szczególnie koncentrowaliśmy, to organizacja szkoleń. Przeprowadziliśmy ich kilka, ale najważniejsze to szkolenie w ramach Fire Fighter Academy z zakresu ratownictwa drogowego i pojazdów pożarniczych. Piszemy o tym szeroko w relacji zamieszczonej w niniejszym numerze. Jako materiał uzupełniający takie szkolenia przygotowaliśmy film szkoleniowy „Podstawy ratownictwa technicznego w wypadkach drogowych“. Biorąc pod uwagę bardzo duże zainteresowanie materiałami publikowanymi m. in. na naszej stronie internetowej, postanowiliśmy wydać całą nasza bardzo obszerną ofertę na płycie DVD. Materiał w przejrzystej i skondensowanej formie zawiera karty katalogowe, opisy, instrukcje, prezentacje i filmy z produktami m. in. Iveco Magirus, Lukas, Vetter, Cutters Edge, Hale, Godiva. Jak zawsze w kolejnych wydaniach „Magazynu FireMax“ skoncentrowaliśmy się na przedstawieniu nowości w branży pożarniczej. Polecamy artykuł 'Zdążyć w 180 sekund' prezentujący samochody lotniskowe a szczególnie pokazujemy Superdragona. To prawdziwy kolos wśród pojazdów. Dwa silniki, ponad 1100 KM mocy, ponad 12000 litrów wody i rozwiązania zapewniające maksymalna siłę uderzenia w bardzo krótkim czasie. Na lotniskach nie ma mowy o kompromisach. Kontynuujemy też prezentację narzędzi — tym razem przybliżamy Państwu konstrukcję i zasady wykorzystania rozpieraczy kolumnowych. Jest to ważny temat, który uzupełnia ogromne zainteresowanie użytkowników najnowszym katalogiem 'Ratownictwo drogowe' i wprowadzonym w ostatnim czasie filmem szkoleniowym. Analizując wydarzenia w Polsce i na świecie zauważyliśmy, że czasem dochodzi do sytuacji, w których sprawnie przeprowadzona ewakuacja z pomieszczeń lub całych budynków napotyka na problemy. Jednym z rozwiązań wspierających takie akcje są skokochrony — piszemy o nich w artykule 'Skokochrony ratujące życie'. Artykuł polecamy szczególnie Jednostkom Ratowniczo — Gaśniczym i jednostkom Ochotniczych Straży Pożarnych KSRG w miejscowościach, gdzie wysokość zabudowy nie przekracza pięciu kondygnacji. Tradycyjnie w każdym numerze „Magazynu FireMax“ poruszamy temat serwisu. Jak ważny jest profesjonalny serwis przekonało się już wielu użytkowników nowoczesnego sprzętu — w tym numerze dzielimy się uwagami na temat standaryzacji. A na koniec, korzystając z okazji, zapraszamy wszystkich naszych czytelników do Kielc na targi Edura 2009. To niepowtarzalna okazja, aby w praktyce poznać wszystkie nowości, o których piszemy. Na naszym stoisku pokażemy nowe produkty wiodących firm i udostępnimy materiały szkoleniowe, katalogi i filmy instruktażowe, które specjalnie przygotowaliśmy. Do zobaczenia na targach. Piotr Pajor Wiceprezes Zarządu Fire-Max Marek Jankowski Prezes Zarządu Fire-Max Wydarzenia XII Halowe Mistrzostwa Polski w Dwuboju Pożarniczym Grudziądz, Toruń 26 - 27 marca 2009 Firma Fire-Max aktywnie włączyła się w organizację XII Halowych Mistrzostw Polski w Dwuboju Pożarniczym, które odbyły się w dniach 2627 marca 2009. Pierwszego dnia mistrzostw, tuż po uroczystym rozpoczęciu, w Hali Sportowej im. Bronisława Malinowskiego w Grudziądzu przy ul. Piłsudskiego 14 odbyła się konkurencja „pożarniczy tor przeszkód na 100m”. Zawodników dopingowali m. in.: Prezydent Miasta Grudziądza — Robert Malinowski, Poseł na Sejm RP — Janusz Dzięcioł oraz liczni przedstawiciele władz sa- morządowych, firm i instytucji z terenu powiatu grudziądzkiego. Drugi dzień mistrzostw odbył się w Toruniu. Rozegrano „wspinanie przy użyciu drabiny hakowej” a zawody odbyły się w hali sportowej Komendy Miejskiej PSP w Toruniu przy ul. Legionów 70/76. Tego dnia mistrzostwa zaszczycili swą obecnością m. in.: Komendant Główny PSP, podsekretarz stanu w MSWiA — Zbigniew Sosnowski, Wojewoda Kujawsko-Pomorski i Marszałek Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Podczas tego dnia odbyło się także uroczyste pożegnanie st. bryg. Krzysztofa Zamysłowskiego i st. bryg. Ryszarda Bownika — oficerów z Komendy Głównej PSP, którzy przez lata zajmowali się sportem i współorganizacją zawodów w Państwowej Straży Pożarnej. XXII Memoriał Dwuboju Pożarniczego im. płk. poż. Andrzeja Bazanowskiego Rzeszów 24 kwietnia 2009 Firma Fire-Max aktywnie włączyła się w organizację kolejnego, XXII Memoriału Dwuboju Pożarniczego im. płk. poż. Andrzeja Bazanowskiego. Zawody odbyły się 24 kwietnia 2009 w obiekcie sportowym Komendy Miejskiej PSP w Rzeszowie. W zawodach, traktowanych jako sparing przed Mistrzostwami Polski, wzięło udział 80. zawodników. Tego dnia gościli również przedstawiciele z Centralnej Szkoły PSP w Częstochowie oraz komend PSP w województw: podkarpackiego, małopol- skiego, opolskiego, śląskiego,. świętokrzyskiego, mazowieckiego, kujawsko-pomorskiego, warmińsko-mazurskiego. W trakcie zawodów rozegrano także dodatkowe biegi o puchar Prezydenta Miasta Rzeszowa. Świadectwo wiarygodności W maju 2009 firma Fire-Max otrzymała Świadectwo wiarygodności. O jego wydanie firma Fire-Max wystąpiła na początku tego roku do Krajowego Dyrektora ds. Uzbrojenia, ponieważ dokument ten pozwala na współpracę z Agencją ds. Zabezpieczenia Eksploatacji Sprzętu i Zaopatrzenia NATO (NAMSA). Przyznawanie świadectwa wiarygodności wynika z konieczności wypełnienia formalnych wymagań wynikających z § 4.1.2 Dyrektywy nr 251 Organizacji ds. Zabezpieczenia Eksploatacji Sprzętu i Zaopatrzenia NATO — NAMSO, która stanowi, że NAMSA akceptuje i przyjmuje do swojej bazy danych jedynie te podmioty, zgłaszające swój akces do udziału w przetargach, które będą posiadały stosowny dokument potwierdzający ich wiarygodność (declaration of non-ineligibility). Reprezentantem Polski w Konfe- rencji Krajowych Dyrektorów Uzbrojenia — CNAD jest Krajowy Dyrektor Uzbrojenia i to on po zbadaniu, potwierdza — w formie świadectwa — wiarygodność finansową i techniczną polskich przedsiębiorców ubiegających się o współpracę z NAMSA. Taka weryfikacja ma na celu ograniczenie ryzyka przy wyborze dostawcy uzbrojenia i sprzętu wojskowego bądź usług na potrzeby Sił Zbrojnych państw-członków NATO w ramach przetargów organizowanych przez NAMSA. Po zapoznaniu się z załączoną dokumentacją i zbadaniu wiarygodności firmy, pismem z maja 2009, Ministerstwo Obrony Narodowej — Departament Zaopatrywania Sił Zbrojnych — Krajowy Dyrektor ds. Uzbrojenia nadał przedsiębiorstwu Fire-Max Świadectwo Wiarygodności. Przyznanie tak ważnego certyfikatu po raz kolejny potwierdza pro- fesjonalne przygotowanie organizacji firmy i najwyższy poziom usług świadczonych przez Fire-Max. www.firemax.pl 3 Świadectwo dopuszczenia CNBOP na poduszki S.Tec firmy Vetter 10 bar Na początku maja 2009, cała rodzina 10-barowych poduszek S. Tec firmy Vetter uzyskała Świadectwo Dopuszczenia CNBOP i od tej chwili może być wprowadzana na wyposażenie straży pożarnej. Właścicielem świadectwa jest Fire-Max a świadectwo jest ważne tylko w sieci dystrybucyjnej tej firmy. Wraz z wprowadzeniem nowych poduszek wysokociśnieniowych dokonała się kolejna rewolucja. Przez podniesienie ciśnienia roboczego z 8 bar do 10 bar uzyskano proporcjonalny wzrost siły podnoszenia. Poduszki o tych samych wymiarach posiadają siłę pono- szenia o około 25 procent większą. Stało się tak dzięki zagospodarowaniu niewykorzystanych rezerw w starszych poduszkach. Nowe poduszki mają de- dykowany system szybkozłączy, co zapobiega przypadkowemu napełnieniu poduszek 8 bar z armatury 10 bar. Nowy, bardzo nowoczesny wygląd i kształt, zwiększa nie tylko estetykę produktu. Ma również znaczny wpływ na skuteczność działania, bezpieczeństwo i widoczność sprzętu w warunkach słabego oświetlenia. Firma Vetter zrobiła kolejny duży krok w rozwoju poduszek wysokociśnieniowych. Miejmy nadzieję, że rodzina poduszek S. Tec ustanowi nowy standard wyposażenia szybko zastępując starszy sprzęt. Nowy oddział firmy Fire-Max w Rzeszowie Mamy ogromną przyjemność ogłosić powstanie nowego oddziału naszej firmy w Rzeszowie. Fire-Max Sp. z o. o. oddział w Rzeszowie rozpoczął działalność 1 czerwca 2009 i od tego momentu pełni zadania jedynego autoryzowanego serwisu technicznego i Państwa partnera handlowego na terenie województwa podkarpackiego i małopolskiego. Oddział będzie zajmować się doradztwem handlowym i technicznym, sprzedażą sprzętu, szkoleniami, obsługą i serwisem technicznym produktów Lukas i Vetter. To nasze przedstawicielstwo handlowe i autoryzowany warsztat serwisowy odpowiedzialny za obsługę techniczną sprzętu, w tym przeglądy dopuszczające sprzęt do dalszej eksploatacji, serwis techniczny oraz naprawy gwarancyjne i pogwarancyjne urządzeń Lukas i Vetter na terenie województw: podkarpackiego i małopolskiego. Warsztat jest zlokalizowany w bezpośredniej bliskości użytkowników, co pozwoli na znaczne ograniczenie kosztów (zwłaszcza dojazdów), skróci czas reakcji na potrzebę serwisową oraz umożliwi Państwu dogodny wybór terminów przeglądu. Natomiast standaryzacja usług serwisowych, którą realizuje każdy nasz autoryzowany warsztat, zapewni Państwu serwis na najwyższym poziomie, bez ryzyka utraty gwarancji na sprzęt. Nasz nowy personel techniczny zo- stał starannie przeszkolony zarówno w zakresie wiedzy o sprzęcie do dziś użytkowanym, jak i nowszym technologicznie, stanowiącym aktualną ofertę firmy. Wyposażyliśmy go w najnowszą dokumentację techniczną oraz profesjonalny sprzęt diagnostyczny firm Lukas i Vetter. Wszystkie czynności serwisowe wykonywane są w oparciu o standardowe zalecenia producenta. Dyrektorem oddziału został pan Jacek Kosturek — osoba znana w środowisku pożarniczym, z dużą praktyką i wieloletnim doświadczeniem służbie pożarniczej. Kontakt do biura: Jacek Kosturek — dyrektor oddziału tel. kom. (+48) 785 998 998 e- mail: jkosturek@firemax. pl VII Międzynarodowa Wystawa „Ratownictwo i Technika Przeciwpożarowa“ EDURA 2009 Kielce, 17-19 czerwca 2009 Podczas tegorocznej EDURY na stoisku Fire-Max będzie można zobaczyć całą gamę narzędzi hydraulicznych firmy Lukas stosowanych w ratownictwie drogowym, sprzęt pneumatyczny firmy Vetter, sprzęt firmy Vetter stosowany w ratownictwie chemicznym i dekontaminacji, pompy i agregaty pompowe. Zaprezentujemy również drabinę DLK 23-12 CS klasy 30m z łamanym i teleskopowo wysuwanym przegubem oraz samochód gaśniczy TLF 20/16 w najnowocześniejszej zabudowie AluFire 3. 4 Magazyn FireMax, wydanie IV Dla naszych gości przygotowaliśmy też specjalne elektroniczne wy- danie pt: „Katalog produktów dla straży pożarnej“. Zapraszamy: stoisko nr 3 pawilon F oraz teren zewnętrzny przy wejściu głównym. Film szkoleniowy „Podstawy ratownictwa technicznego w wypadkach drogowych“ Aby rozszerzyć zakres stosowanych nowoczesnych w procesie szkolenia narzędzi dydaktycznych, Fire-Max wydał w maju 2009 film na DVD pt. „Podstawy ratownictwa technicznego w wypadkach drogowych”. Przygotowany przez zawodowych instruktorów film został opracowany w polskiej wersji językowej. Film skierowany jest do osób i ratowników zaangażowanych w ratownictwo techniczne. Obejmuje prezentację taktyk i technik ratowniczych stosowanych w wypadkach z udziałem samochodów osobowych. Pokazuje podstawy posługiwania się urządzeniami ratowniczymi oraz sposób postępowania podczas akcji ratowniczej na miejscu wypadku. Film „Podstawy ratownictwa technicznego w wypadkach drogowych“ składa się z trzech części. Pierwsza zawiera podstawy tzn. prezentuje narzędzia, które powinny być aktualnie używane przez straż pożarną. Przedstawia Fire-Max i Strażak Sam W tym roku z prawdziwym zaciekawieniem i przyjemnością rozpoczęliśmy współpracę z wydawcą polskiego wydania czasopisma „Strażak Sam”. Czasopismo to skierowane głównie do dzieci przedszkolnych w sposób zrozumiały i zabawny szerzy wiedzę o pożarnictwie. Patronat nad akcją „Bezpieczny Przedszkolak” ma Państwowa Straż Pożarna a Fire-Max na razie pomógł zorganizować konkurs dla przedszkoli. krótko systemy bezpieczeństwa w samochodzie osobowym oraz umiejscowienie poduszek bezpieczeństwa. W części drugiej poznamy poszczególne techniki ratownicze od momentu przybycia na miejsce wypadku aż do przekazania poszkodowanego pogotowiu ratunkowemu. Na koniec możemy zobaczyć akcję ratowniczą w całości. Prezentowany materiał może być wykorzystany jako uzupełnienie szkolenia w jednostkach, ośrodkach szko- lenia lub szkołach pożarniczych. Omówione techniki posługiwania się narzędziami ratowniczymi podkreślają kwestie bezpieczeństwa poszkodowanego i samych ratowników. Aktualność przedstawionych technik i nowoczesność prezentowanych narzędzi jest gwarancją, że film będzie wyjątkowo przydatny i stanowi dobre uzupełnienie procesu szkolenia ratowników. Film spotkacie na rynku w dwóch postaciach: jako film szkoleniowy wydane na płycie DVD oraz jako część szerszego opracowania — płyty DVD pt: „Katalog produktów dla straży pożarnej“. Katalog produktów będzie dostępny bezpłatnie na stoisku Fire-Max na targach Edura 2009 w Kielcach. Film jak i katalog będzie można otrzymać również po targach Edura. W celu zamówienia należy skontaktować się z Joanną Szramowską — Dział Marketingu Fire-Max tel (+48) 609 490 790 lub (+48) 22 578 84 23, e-mail: jszramowska@firemax. pl. Nowość w branży pożarniczej „Katalog produktów dla straży pożarnej“ Specjalnie na targi Edura 2009 Fire-Max przygotował dla wszystkich użytkowników sprzętu niespodziankę. Jest nią 'Katalog produktów dla straży pożarnej' — duże opracowanie wydane w postaci elektronicznej na płycie DVD. Wydany w skondensowanej formie katalog zawiera karty katalogowe, opisy techniczne, instrukcje obsługi, prezentacje producentów sprzętu pożarniczego: Iveco Magirus, Lukas, Vetter, Cutters Edge, Hale i Godiva. Zaprezentowano również własne produkty Fire-Max m. in. wysokowydajne agregaty pompowe. Materiały zostały dobrane tak, aby płyta mogła stanowić źródło informacji o nowoczesnych urządzeniach, które umożliwiają skuteczną pracę każdego strażaka i wspomagają jednostki ratownicze w ich codziennych zadaniach. Uzupełnieniem zawartości dokumentacyjnej jest film szkoleniowy przygotowany w wersji polskiej pt. 'Podstawy ratownictwa technicznego w wypadkach drogowych'. Jesteśmy przekonani o ogromnej wartości informacyjnej i szkoleniowej nowego opracowania i wierzymy, że szybko stanie się ono encyklopedią wiedzy. Zostało ono przygotowane w wersji elektronicznej i nagrane na płytę DVD z uwagi na wygodę użytkowników i obszerność zgromadzonych materiałów. Płyta po włożeniu do czytnika DVD komputera automatycznie startuje a jej zawartość jest widoczna w przeglądarce internetowej. Katalog w wersji DVD będzie dostępny bezpłatnie na stoisku Fire-Max na targach Edura 2009 w Kielcach. Płyta będzie dostępna również po targach — w tym celu należy skontaktować się z Joanną Szramowską — Dział Marketingu Fire-Max tel (+48) 609 490 790 lub (+48) 22 578 84 23, e-mail: jszramowska@firemax. pl. Zapraszamy! www.firemax.pl 5 Specjalistyczne szkolenia w Akademiach Lukas Hydraulik GmbH i Iveco Magirus Brandschutztechnik GmbH. Ulm i Erlangen, 2-5 czerwca 2009 W dniach od 2 do 5 czerwca 2009 Fire-Max zorganizował specjalistyczne szkolenie dla ekspertów różnych dziedzin pożarniczych, w tym wykładowców szkół pożarniczych i ośrodków szkolenia. Szkolenie odbyło się w Akademiach Lukas Hydraulik GmbH i Iveco Magirus Brandschutztechnik GmbH. Obaj producenci należą do wiodących w środowisku pożarniczym a ich doświadczenie i znajomość tendencji rozwoju sprzętu na rynkach światowym, była gwarantem przekazania wartościowej wiedzy. Pierwszego dnia szkolenia, w fabryce Lukas, uczestnicy zapoznali się z najnowszymi taktykami i technikami działań w ratownictwie technicznym. Po krótkim wstępie — wprowadzeniu do nowoczesnych technik, poprowadzone zostały zajęcia praktyczne. Obyły się wg kilka scenariuszy: epizod pierwszy — boczne otwarcie samochodu osobowego stojącego na kołach, epizod drugi — wydobycie ofiary wypadku z samochodu leżącego na boku, epizod trzeci — wydobycie ofiary wypadku z samochodu leżącego na dachu. Uczestnicy ubrani w mundury bojowe brali czynny udział w realizacji poszczególnych scenariuszy. Każdy scenariusz został szczegółowo omówiony. Szczególny nacisk prowadzący kładli na organizację pracy, stabilizację pojazdów, bezpieczeństwo ratowników i poszkodowanych. Jak zauważyli sami uczestnicy, w akcji straży niemieckich bierze udział więcej ratowników niż w Polsce. Zwrócono uwagę na wymagania w zakresie sprzętu przy pracy z nowymi typami samochodów — Lukas ściśle współpracuje z wiodącymi producentami Zajęcia praktyczne na terenie fabryki Lukas obyły się wg kilka scenariuszy: przećwiczono boczne otwarcie samochodu osobowego stojącego na kołach, wydobycie ofiary wypadku z samochodu leżącego na boku i wydobycie ofiary wypadku z samochodu leżącego na dachu. Każdy scenariusz został szczegółowo omówiony. 6 Magazyn FireMax, wydanie IV samochodów i dysponuje odpowiednią wiedzą i doświadczeniem w konstruowaniu narzędzi przystosowanych do pracy z najnowszymi modelami samochodów. W trakcie szkolenia prowadzący zostali wręcz zarzuceni serią pytań, co świadczy o dużej wiedzy uczestników i zainteresowaniu problematyką spotkania. Następnego dnia przeprowadzono szkolenie w zakresie samochodów specjalnych. Szkolenie odbyło się w ramach Fire Fighter Academy w głównym zakładzie Iveco Magirus w Ulm. Na specjalnie przygotowanych polach testowych zaprezentowano rozwiązania i możliwości nowoczesnych samochodów specjalnych: drabin pożarniczych o wysokościach 30, 37, 42 i 55 metrów oraz samochodów gaśniczych. W pierwszej części szkolenia odbyła się krótka prezentacja zakładu i warunków produkcji — pozwoliło to uczestnikom poznać detale zabudowy i szczegóły rozwiązań technicznych. Każdy z uczestników pod nadzorem instruktora poznał też zasady obsługi drabiny i jej właściwości techniczno — użytkowe. Dodatkowo chętni mieli okazję poznać najwyższą na świecie drabinę DLK 55 i przekonać się jak szybko za pomocą windy ratowniczej można wjechać na szczyt i wykorzystać windę dla potrzeb ewakuacji. Po zakończeniu pierwszej części szkolenia i obejrzeniu filmu na temat znaczenia nowoczesnych rozwiązań w technice pożarniczej, uczestnicy szkolenia zostali przewiezieni na jeden z torów testowych w Markbronn. Rzadko producenci samochodów i zabudów pożarniczych dysponują własnym profesjonalnym torem testowym. Iveco Magirus ma trzy takie tory: w Ulm bezpośrednio przy zakładach produkcyjnych, w Bresci gdzie testowane są m. in. samochody lotniskowe i trzeci tor w Markbronn, około 12 kilometrów od Ulm i jest jedynym producentem pojazdów pożarniczych, który posiada tak duże możliwości testowania sprzętu. Do dyspozycji gości przekazano m. in. dwie drabiny: łamaną DLK 30 GL, prostą DLK 37 oraz samochody gaśnicze LF20/16 (4x2) 2000 litrów wody, 150l środka pianotwórczego, LF 10/6 Allrad (4x4) 800 litrów wody i 120 litrów środka i LF20/16 Allrad (4x4) 2000 litrów wody i 200 litrów środka. Wszystkie pojazdy zostały zabudowane w najnowszej technologii Alu Fire 3. Na torze w Markbrunn każdy z uczestników szkolenia, we współpracy z kierowcami fabrycznymi, miał możliwość przetestowania samochodów na torze i porównania ich właściwości trakcyjnych. Przeprowadzono kilka specjalistycznych testów, którym poddaje się samochody gaśnicze: różne rodzaje nawierzchni (beton, asfalt, bruk, kostka belgijska, tralka), różne rodzaje przeszkód do 400 mm włącznie, jazda w terenie, przejazd przez wodę, podjazdy na wzgórza pod różnymi nachyleniami od 25 do 40 stopni, na których samochody pod niespotykanym na drodze kątem przejeżdżają trasę. Uczestnicy zwrócili szczególną uwagą na jakość wykończenia pojazdów i ciekawe rozwiązania ułatwiające pracę strażaków (np. przewoźny węzeł sanitarny na pokładzie samochodu gaśniczego). Praktyczną część szkolenia zakończono pokazem możliwości samochodów — uczestnicy mieli niepowtarzalną okazję zobaczyć np. samochód gaśniczy jadący w wirażu na trzech kołach. Oba szkolenia zorganizowano w ramach realizowanej przez Fire Max polityki przekazywania użytkownikom wiedzy i doświadczenia producentów sprzętu. Specjalnie na tę okoliczność przygotowaliśmy m. in. film szkoleniowy pt. „Podstawy ratownictwa technicznego w wypadkach drogowych” zawierający prezentowane zagadnienia w zakresie ratownictwa technicznego. Zanim samochód specjalny Iveco Magirus trafi na rynek, poddany jest serii specjalistycznych testów. Na zdjęciu — sprawiona drabina pracuje na nachylonym pod kątem 10 stopni podjeździe. Iveco Magirus Zdążyć w 180 sekund. Ciężki lotniskowy samochód ratowniczo-gaśniczy Superdragon x8. Stały i systematyczny rozwój transportu lotniczego, rozbudowa i budowa nowych portów lotniczych oraz ich infrastruktury, wprowadzanie do eksploatacji coraz większej ilości statków powietrznych, jak i również nowych coraz większych konstrukcji w tej dziedzinie, powoduje konieczność wymiany dotychczas eksploatowanych lotniskowych samochodów ratowniczo-gaśniczych. Problem ten dotyczy, także polskich lotnisk. Jak większość pojazdów tego typu, Superdragon posiada futurystyczną bryłę nadwozia pożarniczego. Składa się ono z czterech modułów - kabiny, przedziału pompowego, zbiorników i zabudowy silnika. Wśród bogatej oferty firmy Iveco-Magirus znajduje się cała gama lotniskowych samochodów ratowniczo-gaśniczych. Najbardziej interesującą wydaje się być grupa pojazdów z serii Dragon. Z uwagi na wielkość oraz rodzaj napędu seria składa się z trzech pojazdów. Najmniejszy z nich to ciężki lotniskowy samochód ratowniczo-gaśniczy Dragon x4 ARFF 7000 DP100 (4x4), średni — Dragon x6 ARFF 14000 DP450 (6x6) a najcięższy to Superdragon x8 ARFF 14000 DP 250 (8x8). Użytkownicy tej grupy pojazdów oraz obowiązujące przepisy stawiają przed konstruktorami samochodów lotniskowych coraz to nowsze zadania i wyzwania wymuszając wręcz stosowanie przy ich budowie najnowszych technologii, rozwiązań i materiałów. Do zabudowy największego z Dragonów wykorzystano specjalnie opracowane 4-osiowe podwozie firmy Iveco Mezzi Speciali F-800. Jest ono napędzane dwoma umieszczonymi z tyłu, spełniającymi normę Euro 5, sześciocylindrowymi, czterosuwowymi, rzędowymi silnikami Iveco Cursor 13 z turbodoładowaniem VGT oraz z bezpośrednim wtryskiem poprzez pompowtryskiwacze firmy Iveco. Pojemność każdego silnika wynosi 12,9 litra i osiąga maksymalną moc 412 kW (560 KM) przy 1900 obr. /min. Łączna moc obydwu silników wynosi 1120 KM. Silniki te pracują w dwóch trybach. W trybie jazdy moc obydwu przenoszona jest na wszystkie koła samochodu. Natomiast, aby w czasie jazdy pojazdu była możliwa praca autopompy, układ napędowy jednego z silników przełączany jest poprzez przekładnię rozdzielczą na jej napęd w trybie „Pomp`n roll mode” a drugi z nich w dalszym ciągu napędza pojazd. Do jego przekazywania służy sześciobiegowa (6+2) automatyczna przekładnia firmy Allison Transmission serii 4000. www.firemax.pl 7 Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że silniki Iveco Cursor 13 są szeroko stosowane przy budowie samochodów ciężarowych i ciągników siodłowych Iveco Strailis, poprzez co ich niezawodność została sprawdzona w praktyce i niejednokrotnie w ekstremalnych warunkach. Ich powszechność dodatkowo pozwala na łatwy dostęp do rozbudowanej sieci serwisowej na terenie Europy, w tym i naszego kraju. Gwarantuje to ich prawidłową, pewną i niedrogą eksploatację. Zgodnie z obowiązującymi normami i przepisami stawianymi przez I. C. A. O. i NFPA dla tego typu pojazdów, przyśpieszenie Superdragona osiąga prędkość od 0 do 80 km/h w czasie do 25 sekund. Kolos ten może zostać rozpędzony mak- a wszystkie koła napędzane są poprzez przekładnie planetarne. Zawieszenie pojazdu składa się z parabolicznych resorów piórowych z podwójnymi amortyzatorami hydraulicznymi. Umieszczone na nich koła mają pojedyncze ogumienie firmy Michelin z bieżnikiem terenowym. Dwuobwodowy układ hamulcowy pneumatyczno-hydrauliczny zaopatrzony jest w jednokomorowy osuszacz powietrza i układu przeciwpoślizgowego ABS. Układ składa się z hamulca głównego (jednego obwodu dla osi przednich i drugiego dla osi tylnych), hamulca bezpieczeństwa i hamulca postojowego. Wszystkie koła pojazdu standardowo wyposażone są w hamulce tarczowe. Superdragon rozpędza się maksymalnie do prędkości 125 km/h. Przyśpiesza od 0 do 80 km/h w czasie 25 sekund! symalnie do prędkości 125 km/h. Przy budowie podwozia zastosowano cztery osie nośne. Nacisk na każdą z oś przednią wynosi 11000 kg, a tylną po 12000 kg. Pierwsza oś przednia i druga tylna posiadają blokadę mostu, 8 Magazyn FireMax, wydanie IV Szkielet konstrukcji nadwozia wykonano z aluminium. Ma ono osiem skrytek sprzętowych — po cztery z każdej strony pojazdu zamykanych klapami aluminiowymi podnoszonymi do góry. Moduł dwudrzwiowej kabiny pojazdu Dragon A/C Panorama został wykonany z aluminium. To konstrukcja samonośna, której szkielet z profili oklejony został płytami z blachy głębokotłoczonej. Połączona ona została z nadwoziem w sposób elastyczny za pomocą elementów z gumy i metalu. Zastosowano w nim dużą panoramiczną szybę wykonaną z laminowanego (wielowarstwowego) szkła nierozpryskowego. Cechuje się ona stosunkowo nisko położonymi dużymi drzwiami wej- Dwudrzwiowa kabina Dragona to aluminiowa konstrukcja samonośna, której szkielet z profili został oklejony płytami z blachy głębokotłoczonej. Kabina ma elastyczne połączenie z nadwoziem (za pomocą elementów z gumy i metalu) oraz dużą panoramiczną szybę wykonaną z laminowanego, wielowarstwowego szkła nierozpryskowego. Stosunkowo nisko położone drzwi wejściowe z kątem ich otwarcia wynoszącym 830 zwiększają pole widzenia wokół pojazdu. Jak większość pojazdów tego typu, również i Superdragon posiada futurystyczną bryłę nadwozia pożarniczego. Składa się ono z czterech modułów — kabiny, przedziału pompowego, zbiorników i zabudowy silnika. ściowymi otwieranymi ręcznie. Kąt ich otwarcia wynoszący 830 zwiększa pole widzenia wokół pojazdu. Jego obsadę zapewnia czterech strażaków, dla których przewidziano fotele w układzie 1+1+1+1. Główne stanowisko obsługi i pulpit sterowniczy umożliwiają wyświetlanie wszystkich informacji centralnie przed kierownicą. Pomiędzy fotelem kierowcy i dowódcy znajdują się joysticki do sterowania działkami wodnopianowymi (głównym i pomocniczym) - takie rozwiązanie pozwala swobodnie nimi sterować jednej osobie . Główne stanowisko obsługi i pulpit sterowniczy zostały zaprojektowane tak, że umożliwiają wyświetlanie wszystkich informacji centralnie przed kierownicą. Pomiędzy fotelem kierowcy a dowódcy umieszczono joysticki do sterowania działkami wodno-pianowymi (głównym i pomocniczym) — pozwala to na obsługę i sterowanie nimi jednej osobie. Kabina dodatkowo została wyposażona w niezależny system samoobrony składający się z siedmiu zraszaczy. Zasilane są one poprzez niezależną pompę elektryczną lub pneumatyczną. Wydajność każdego zraszacza wynosi od 70 do 90 l/min. Woda do ich zasilania pobierana jest z dodatkowego, niezależnego od głównego, zbiornika wody wykonanego ze stali nierdzewnej o pojemności 350 litrów. Na dachu pojazdu umieszczone zostało sterowane elektrycznie działko wodno-pianowe o wydajności od 950 do 3785 l/min i ciśnieniu 10 bar. Dodatkowo posiada ono deflektor pozwalający na osiągniecie skutecznego strumienia piany gaśniczej oraz dwa reflektory oświetleniowe. Natomiast z przodu zamontowano działko zderzakowe o wydajności od 1000 l/min do 1500 l/min i ciśnieniu 10 bar. Obydwa działka są sterowane przez Superdragon jest przystosowany do przewozu całej gamy środków gaśniczych, przy pomocy których załoga może szybko i skutecznie opanować pożar nawet największego statku powietrznego. W przedziale pompowym znajdziemy dwustopniową, napędzaną niezależnym silnikiem autopompę Iveco Magirus o wydajności od 10000 l/min przy ciśnieniu 10 bar na pierwszym stopniu i 400 l/min przy ciśnieniu 40 bar na drugim. Sterowanie nią odbywa się z kabiny kierowcy. kierowcę lub dowódcę z kabiny za pomocą specjalnych joysticków. Z przodu pojazdu podwozie jest chronione przez zamontowaną instalację zraszaczową składającą się z trzech zraszaczy, każdy o wydajności 50 l/min. Mają one możliwość podawania piany ciężkiej. Pozostałe dwa zraszacze umieszczone zostały przed pierwszą osią tylną. Moduł środkowy ma osiem skrytek sprzętowych — po cztery z każdej strony pojazdu zamykanych klapami aluminiowymi. W dolnych bocznych skrytkach zamontowano dwa zwijadła szybkiego natarcia z gumowym wężem wysokociśnieniowym o długości 20 m, zakończonym prądownicą pistoletową wodno-pianowo o wydajności 475 l/min z możliwością podania trzech strumieni wody. Z uwagi na stawiane zadania pojazd wyposażony jest m. in. w cztery aparaty powietrzne, dwie uniwersalne prądownice wodne o wydajności 450 l/min, dwie prądownice pianowe o wydajności Na dachu Superdragona znajdziemy sterowane elektrycznie działko wodnopianowe o wydajności od 950 do 3785 l/min i ciśnieniu 10 bar. Z przodu - działko zderzakowe o wydajności od 1000 l/min do 1500 l/min i ciśnieniu 10 bar. Obydwa działka są sterowane przez kierowcę lub dowódcę z kabiny za pomocą specjalnych joysticków. www.firemax.pl 9 400 l/min, dziesięć odcinków węży W 75 mm, sagan, łom, zestaw hydraulicznych narzędzi ratowniczych, hydrauliczny wywarzasz do drzwi, przecinarkę do śrub i nakrętek, piłę do cięcia stali i betonu, torby i walizki medyczne, przenośny sprzęt oświetleniowy. W przedziale pompowym, znajdującym się w środkowej części pojazdu pomiędzy kabiną a zbiornikami umieszczono jednostopniową, autopompę firmy Iveco Magirus o wydajności od 10000 l/min przy ciśnieniu 10 bar z przystawką wysokiego ciśnienia o wydajności 400 l/min przy ciśnieniu 40 bar. To pompa wirowa, której korpus i wirnik wykonano z brązu, natomiast wał ze stali szlachetnej odporny na działanie wodnych roztworów środków pianotwórczych i wody morskiej. Pompa napędzana jest jednym z sześciocylindrowych, wysokoprężnych silników Iveco Cursor. Sterowanie włączania napędu następuje elektrycznie z kabiny kierowcy. Zastosowany dozownik środka pianotwórczego typu ITP 600 umożliwia dozowanie środka pianotwórczego w 3, 6 i 8 % stężeniu. Superdragon jest przystosowany do przewozu całej gamy środków gaśniczych, przy pomocy których jego załoga może szybko i skutecznie opanować każdy pożar — nawet największego statku powietrznego. Dlatego też w jego zbiornikach przewożona jest woda, środek pianotwórczy oraz proszek. W opcji, producent oferuje system gaśniczy na dwutlenek węgla (CO2) KA 120 składający się z czterech stalowych wysokociśnieniowych butli o pojemności 30 kg każda lub system podwójny KA 250. Zbiornik na wodę ma pojemność od 12500 do 15000 litrów, umieszczony został w środkowej części nadwozia i jest izolowany termicznie. Wykonany został z tworzywa sztucznego wzmocnionego włóknem szklanym (GRP). Natomiast zbiornik na środek pianotwórczy ma pojemność 1500 litrów i wykonany jest z takich samych materiałów jak zbiornik na wodę. Obydwa zbiorniki posiadają elektryczne wskaźniki poziomu środków gaśniczych. Ostatni moduł nadwozia to obudowa jednostki napędowej pojazdu. Wykonana została podobnie jak całe nadwozie pożarnicze z aluminium. Swobodny dostęp do potężnego silnika zapewniają trzy drzwi zawiasowe. Takie rozwiązanie pozwala na dostęp do silnika z każdej strony oraz od góry. W tej części umieszczono również skrzynię biegów, agregat proszkowy i maszt oświetleniowy. Po otwarciu drzwi automatycznie włącza się ich wewnętrzne oświetlenie. Dach użytkowy wykonany jest w formie podestu roboczego. Wejście na niego możliwe jest za pomocą składanej drabiny umiesz- Obudowa jednostki napędowej pojazdu wykonana została podobnie jak całe nadwozie pożarnicze z aluminium. Dostęp do potężnych silników zapewniają trzy drzwi zawiasowe — takie rozwiązanie pozwala na swobodny dostęp do silników z każdej strony, również od góry. Po otwarciu drzwi automatycznie włącza się wewnętrzne oświetlenie. 10 Magazyn FireMax, wydanie IV czonej z tyłu po lewej stronie. Również w tej części zabudowy zamontowany został wysuwany teleskopowy maszt oświetleniowy z napędem pneumatycznym z czterema reflektorami halogenowymi o mocy 4x1000 W. Sterowanie obrotem i pochylaniem reflektorów jest elektryczne. Za nim zabudowano agregat proszkowy o pojemności 250 kg proszku gaśniczego AB z linią szybkiego natarcia z wężem gumowym o długości 20 metrów zakończonej prądownicą pistoletową o wydajności 2,5 kg/s. Prawidłowe oświetlenie pojazdu podczas działań w porze nocnej zapewnia sześć lamp pola pracy (po trzy z każdej strony) umieszczonych w górnej części nadwozia, z boków pod barierką zabezpieczającą krawędzie dachu. Dopuszczalna masa całkowita pojazdu Superdragon x8 wynosi 44000 kg. Pozostałe parametry techniczno — taktyczne pojazdu to: długość całkowita — 11700 mm, szerokość — 3100 mm (z lusterkami), wysokość — 3990 mm (z działkiem), kąt natarcia i zejścia — 30 stopni, a kąt rampowy — 12 stopni. W ostatnich trzech latach firma Iveco Magirus dostarczyła 49 ciężkich lotniskowych samochodów ratowniczo-gaśniczych z serii „Dragon”. Zabezpieczają one porty lotnicze m. in. we Włoszech, Hiszpanii, Grecji oraz lotnicze bazy wojskowe w Bahrajnie i Niemczech. Użytkowy dach wykonany jest w formie podestu roboczego. Wejście na niego możliwe jest za pomocą składanej drabiny umieszczonej z tyłu po lewej stronie. Vetter Skokochrony ratujące życie Z uwagi na często występującą bardzo wąską zabudowę, konieczność ewakuacji wielu osób w bardzo krótkim czasie oraz niewielką ilość ratowników biorących udział w początkowej fazie akcji ratowniczej (6-8 strażaków), bardzo skutecznym i gwarantującym pełne powodzenie akcji ewakuacyjnej sprzętem są skokochrony, przeznaczone do ewakuacji ludzi z zagrożonych pomieszczeń i budynków głównie z wyższych kondygnacji. Pożary budynków niezależnie od ich wielkości oraz przeznaczenia stwarzają zagrożenie dla zdrowia i życia osób w nich przebywających. W stanach zagrożenia podczas pożaru lub innego zdarzenia niejednokrotnie występuje konieczność przeprowadzenia ewakuacji osób z pomieszczeń bądź całych budynków. Niezależnie od wielu stałych zabezpieczeń, w które wyposażone są niektóre obiekty, w praktyce często zdarza się rozwój pożaru następuje bardzo gwałtownie i powoduje odcięcie możliwości przeprowadzenia skutecznej ewakuacji poprzez znajdujące się w budynkach klatki schodowe i drogi ewakuacyjne. Występująca wśród ludzi podczas takich sytuacji panika powoduje dodatkowe utrudnienia dla ratowników przeprowadzających ich ewakuację. Dlatego też tak ważne jest z chwilą podjęcia przez dowódcę działań ratowniczo-gaśniczych, w tym ewakuacyjnych, przeprowadzenie właściwe- go rozpoznania i dokonania oceny sytuacji oraz dobranie i prawidłowe wykorzystanie posiadanego sprzętu ewakuacyjnego (linki ratownicze, linkowe urządzenia ratownicze, drabiny przystawne, skokochrony, drabiny mechaniczne, podnośniki hydrauliczne). Niezależnie od będących na wyposażeniu Jednostek Ratowniczo-Gaśniczych najnowszej generacji drabin mechanicznych lub podnośników hydraulicznych, w praktyce, z uwagi na często występującą bardzo wąską zabudowę, niewielki czas na przeprowadzenie ewakuacji wielu osób oraz niewielką ilość ratowników biorących udział w początkowej fazie akcji (6-8 strażaków), bardzo skutecznym i gwarantującym pełne powodzenie akcji ratowniczej (przy perfekcyjnej jego obsłudze przez ratowników) sprzętem w tej sytuacji są skokochrony. Skokochron to sprzęt przeznaczony do ewakuacji ludzi z zagrożonych pomieszczeń i budynków w głównie z wyższych kondygnacji. Zasada jego działania została oparta na amortyzacji spadającej na niego osoby poprzez nagromadzone w wewnątrz niego powietrze. Jego konstrukcja przystosowana została do nagłego wypuszczania z niej powietrza z chwilą oddanego zeskoku, tak aby nie powstał efekt trampoliny. Z kolei ubytek powietrza jest natychmiast uzupełniany poprzez ciągłe jego uzupełnianie poprzez powietrze atmosferyczne. Ze względu na wielkość i maksymalną możliwość ewakuacyjną skokochrony dzielimy na dwa rodzaje: • · skokochrony I kategorii (małe) • · skokochrony II kategorii (duże). W obecnej ofercie firma Fire-Max posiada dwa typy skokochronów firmy Vetter: • · skokochron typu SP16 — przeznaczony do ratowania ludzi z wysokości 16 m • · skokochron typu SP25 — przeznaczony do ratowania ludzi z wysokości 25 m. W/w skokochrony dostępne są w dwóch wersjach kolorystycznych w tzw: • · wersji podstawowej z białą powierzchnią z wyraźnie zaznaczonym centralnym • · miejscem w formie czarnego krzyża • · wersji Premium z powierzchnią utrzymaną w tonacji niebieskiej. Osoba ewakuująca się • · patrząc z góry widzi kilka współśrodkowych, niebieskich kręgów. Skokochrony Vetter • · mają strefę lądowania oznakowaną zgodnie z zaleceniami psychologów. Kolor i kształt • · oznakowania pomagają ewakuującym się osobą przełamać paraliżujący strach przed skokiem. Skokochrony Vetter mają strefę lądowania oznakowaną zgodnie z zaleceniami psychologów. Kolor i kształt oznakowania pomagają ewakuującym się osobą przełamać paraliżujący strach przed skokiem. Wersja Premium skokochronów SP16 i SP25 jest utrzymana w tonacji niebieskiej. Osoba ewakuująca się widzi z góry kilka współśrodkowych, niebieskich kręgów. Wersja podstawowa skokochronów SP16 i SP25 - biała powierzchnia z wyraźnie zaznaczonym centralnym miejscem w formie czarnego krzyża. www.firemax.pl 11 Podstawę konstrukcji skokochronów firmy Vetter typu SP 16 i SP 25 stanowi stelaż pneumatyczny z elastycznych przewodów rurowych wykonanych z tkaniny gumowanej. W pneumatycznym szkielecie znajduje się zawór bezpieczeństwa a górna powłoka składa się z niepalnego materiału odpornego na rozrywanie. nym poprzez rozmieszczone w ścianach skokochronu otwory boczne. Po oddaniu zeskoku na górną powierzchnię skokochronu przez osobę ewakuującą się, pod jej ciężarem stelaż pneumatyczny ulega deformacji i ugina się. Wówczas to objętość wewnętrzna komór zmniejsza się, a powietrze znajdujące się wewnątrz sko- ratowniczej należy bezwzględnie sprawdzić stan powierzchni skokochronu. Dopiero po upewnieniu się, że nie ma on uszkodzeń, takich jak pęknięcia powierzchni, szwów lub sklejeń oraz po jego oczyszczeniu z zanieczyszczeń można skokochron złożyć i zapakować do pokrowca. Maksymalną wysokością z jakiej można dokonać zeskoku na skokochron (SP-16) wynosi ok. 16 metrów, natomiast (SP-25) to wysokość ok. 25 metrów. Przewidywany okres użytkowania skokochronu to 15 lat. Skokochrony typu SP 16 doskonale nadają się na wyposażenie Jednostek Ratowniczo-Gaśniczych PSP i jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych KSRG w miejscowościach, gdzie wysokość zabudowy nie przekracza pięciu kondygnacji. Podstawę konstrukcji skokochronów firmy Vetter typu SP 16 i SP 25 stanowi stelaż pneumatyczny z elastycznych przewodów rurowych wykonanych z tkaniny gumowanej. W pneumatycznym szkielecie (tu widok z boku) znajduje się zawór bezpieczeństwa (3), zawory spustowe (1), adapter do napełniania (2). Górna powłoka składa się z niepalnego materiału odpornego na rozrywanie. Skokochron rozkłada się samoczynnie po jego rozłożeniu i otwarciu butli w czasie 28-30 sek. (SP16) lub 60 sek. (SP25). Każdy z nich posiada własne źródło zasilania powietrzem. Stanowi je przymocowana na stale do niego 6 litrowa (300 bar) kompozytowa butla ze sprężonym powietrzem. Do rozłożenia skokochronu SP16 wystarczy zaledwie dwóch ratowników, a do SP25 czterech. Stelaż skokochronu jest tak skonstruowany, że niezależnie od miejsca zeskoku na niego, odkształca on się w kierunku centralnym, co powoduje zanurzenie ciała ewakuującej się osoby w skokochron. Natomiast wnętrze skokochronu podzielone zostało z wykorzystaniem poziomej warstwy tkaniny, z której jest on wykonany na dwie komory — górną i dolną. Stelaż w czasie napełniania powietrzem samoczynnie się podnosi tworząc bryłę prostopadłościanu zapewniającą powierzchnię zeskoku wynoszącą 12,25 m2 (SP16) lub 21,16 m2 (SP25). Równocześnie w tym samym czasie napełniają się przestrzenie wewnętrzne powietrzem atmosferycz- 12 Magazyn FireMax, wydanie IV kochronu uchodzi w sposób kontrolowany przez otwory boczne umieszczone w ścianach skokochronu. Stelaż skokochronu jest tak skonstruowany, że niezależnie od miejsca zeskoku na niego, odkształca on się w kierunku centralnym co powoduje zanurzenie ciała ewakuującej się osoby w skokochron. Natomiast wnętrze skokochronu podzielone zostało z wykorzystaniem poziomej warstwy tkaniny, z której jest on wykonany na dwie komory — górną i dolną. Daje to gwarancje całej konstrukcji zapewnienie stabilności i stanowi dodatkowe zabezpieczenie na wypadek przebicia górnej komory. Po oddaniu zeskoku i odciążeniu napełniony powietrzem stelaż podnosi się sam, a cały skokochron samoczynnie się prostuje i jest gotów na przyjęcie następnego zeskoku już po10 sekundach. Nie istnieje konieczność jego ponownego napełnienia sprężonym powietrzem. Częstotliwość skakania określa czas, jaki jest wymagany do opuszczenia skokochronu przez osobę ewakuującą się. Każdorazowo po zakończonej akcji Stelaż w czasie napełniania powietrzem samoczynnie się podnosi tworząc bryłę prostopadłościanu. Równocześnie w tym samym czasie, poprzez rozmieszczone w ścianach skokochronu otwory boczne, napełniają się powietrzem atmosferycznym przestrzenie wewnętrzne. Konstrukcja taka pozwala na kontrolowaną deformację i ugięcie się stelaża pneumatycznego pod wpływem ciężaru skaczącej osoby — po zeskoku objętość wewnętrzna komór zmniejsza się a powietrze znajdujące się wewnątrz skokochronu uchodzi w sposób kontrolowany przez wspomniane już otwory boczne. Dodatkowo niezależnie od miejsca zeskoku, stelaż odkształca się w kierunku centralnym co powoduje zanurzenie ciała ewakuującej się osoby w skokochron, zabezpieczając przed wypadnięciem. Lukas Prawidłowy dobór sprzętu rozpieracze kolumnowe Lukas Tradycyjnie już kilka szpalt naszego Magazynu poświęcamy hydraulicznemu sprzętowi ratowniczemu firmy Lukas. Po dokładnym omówieniu nożyc hydraulicznych i rozpieraczy ramieniowych, stanowiących bez wątpienia zestaw niezbędny przy prowadzeniu każdej akcji ratowniczej, przychodzi pora na bliższe przyjrzenie się urządzeniom uzupełniającym. Do tej grupy można zaliczyć rozpieracze kolumnowe, choć obawiam się, że pewna część ratowników czytających niniejszy artykuł mogłaby się z taką klasyfikacją nie zgodzić. Czy wyobrażamy sobie dzisiaj uwalnianie bez użycia rozpieracza kolumnowego poszkodowanych w wypadkach z udziałem nowoczesnych samochodów np. typu SUV? Być może tak, lecz zapewne z wielkim trudem. Co w przypadku kierowcy TIRa, który najechał na inną ciężarówkę? W takiej sytuacji często konieczne jest użycie jednocześnie kilku solidnych rozpieraczy kolumnowych. Macie zatem rację: w obecnych czasach należy awansować kolumnowe do rangi sprzętu pierwszej potrzeby. Rozpieracze kolumnowe wyglądają prawie jak zwykłe siłowniki hydrauliczne dwustronnego działania spotykane w innych dziedzinach technicznych i tak naprawdę konstrukcyjnie niewiele się od nich różnią. Posiadają cylinder z hydraulicznie wysuwanym tłokiem lub, co dzisiaj stało się już standardem, z kilkoma tłokami. Zaadaptowanie tego sprzętu na potrzeby ratownictwa wiązało się jedynie z zapewnieniem odpowiedniej ergonomii i dodaniem dedykowanych końcówek roboczych. Tyle można wywnioskować na podstawie zewnętrznych oględzin. Czy wnętrze urządzenia i sposób jego działania kryją jakieś tajemnice? Wiedzy tajemnej tam nie znajdziemy, aczkolwiek zetkniemy się z unikalną technologią produkcyjną, niespotykanym reżimem zapewnienia jakości i doświadczeniem konstruktorów sięgającym lat 40-stych ubiegłego stulecia. A wszystko to z powodu bardzo wysokich wymagań użytkowych, które siłownikom stawia ratownictwo techniczne. Rozpieracze kolumnowe muszą być krótkie w stanie złożonym i jednocześnie dysponować dużym wysuwem. Muszą być lekkie, czyli mieć możliwie cienkie ścianki i zarazem pracować pod ciśnieniem kilkuset bar. Muszą się wysuwać jak najdalej i być odporne na wyboczenia. Absurd? Ależ skąd; takie są właśnie potrzeby akcji ratowniczej. Analizując parametry rozpieraczy kolumnowych należy zwracać uwagę właśnie na ich pozornie wykluczające się cechy użytkowe. W naszym katalogu „Ratownictwo Drogowe” znajdziemy 7 rozpieraczy kolumnowych firmy Lukas, w tym 3 jednostopniowe, 3 teleskopowe dwustopniowe oraz światowy unikat — model teleskopowy z 3 tłokami. Seria podstawowa oznaczona została symbolami R 41... i obejmuje następujące typy: R 410, R 412 i R 414. Wszystkie posiadają 1 tłok o stałej sile rozpierania 135 kN i wysuwach odpowiednio 300 mm, 500 mm i 700 mm. Na polskim rynku dość dobrze przyjął się najmniejszy z rozpieraczy R 410 i jest chętnie wybierany przez jednostki OSP, które pomimo niewielkiej ilości wyjazdów do wypadków drogowych zdecydowały się doposażyć swój lekki zestaw hydrauliczny w rozpieracz kolumnowy. W kategorii „lekkiej” model ten nie ma sobie równych — przy długości początkowej 450 mm wysuwa się o kolejne 300 mm, czego nie potrafi żaden odpowiednik firm konkurencyjnych. Prawdziwe współzawodnictwo między producentami obserwujemy jednak w kategorii rozpieraczy teleskopowych oznaczonych symbolami R 42..., gdzie konstruktorzy ukazują swój największy kunszt. Należy bez ogródek i z wielką przyjemnością powiedzieć, że firma Lukas wyprzedziła w tej konkurencji wszystkich pozostałych graczy. Gdzie dowody? Proszę bardzo, oto one! Zacznijmy od siły rozpierania, która jest identyczna dla wszystkich rozpieraczy teleskopowych firmy Lukas i wynosi 266 kN na pierwszym tłoku oraz 133 kN na drugim tłoku. Oznacza to stosunek sił 100% do 50 %, który był możliwy do osiągnięcia tylko dzięki maksymalnemu „odchudzeniu” ścianek pierwszego tłoka i w konsekwencji zastosowaniu drugiego tłoka o znacznej powierzchni. Firmy konkurencyjne wypadają w tej kategorii znacznie gorzej; dla porównania Holendrzy dysponują proporcją sił tylko 100% do 37%. Tak duża różnica na korzyść konstruktorów niemieckich świadczy o ich wielkim kunszcie w technologii teleskopowej. Drugim bardzo ważnym kryterium doboru rozpieraczy kolumnowych jest ich stosunek długości początkowej do całkowitego wysuwu. Również ta konkurencja zdecydowanie należy do inżynierów z firmy Lukas. Model R 420 w stanie złożonym mierzy jedynie 480 mm i osiąga długość całkowitą 1050 mm, jego o rozmiar większy sąsiad R 422 charakteryzuje się długością początkową 550 mm a po rozłożeniu ma 1255 mm. Najcięższym orężem w zbrojowni firmy Lukas jest R 424, który z powodzeniem radzi sobie w najtrudniejszych akcjach ratowniczych i bez problemu rozgina kabiny samochodów ciężarowych. Narzędzie mieści się w stosunkowo niewielki otwór o szerokości 630 mm i po napełnieniu olejem osiąga imponującą długość 1505 mm. Tego zawodnika jeszcze nikt nie pobił. Można go jednak, jak i całą resztę zespołu, kupić. www.firemax.pl 13 Seria R 41…; W kategorii „lekkiej” R 410 nie ma sobie równych — przy długości początkowej 450 mm wysuwa się o kolejne 300 mm, czego nie potrafi żaden odpowiednik firm konkurencyjnych. Seria R 42….; R 424 z powodzeniem radzi sobie w najtrudniejszych akcjach ratowniczych i bez problemu rozgina kabiny samochodów ciężarowych. Narzędzie mieści się w otwór o szerokości 630 mm a po napełnieniu olejem osiąga imponującą długość 1505 mm. R 430 to światowy unikat — model teleskopowy z 3 tłokami. Można nim przeprowadzić operacje, do których konieczne byłoby użycie kilku rozpieraczy standardowych. Autoryzowani Partnerzy Fire-Max AIR PRESS ul. Pisankowa 1, 45-841 Opole tel. /fax 077 402 42 60-65 tel. 077 442 01 63 kom. 0691 43 94 45 e-mail:[email protected] BA SYSTEM ul. Kartuska 234 D, 80-120 Gdańsk tel. 058 344 06 72 kom. 0606 738 274 e-mail:[email protected] Fire-Max Sp. z o.o. Al. Jerozolimskie 22, 02-495 Warszawa tel. 022 578 84 00 fax 022 662 38 38 Oddział w Rzeszowie tel. kom. 0785 998 998 email: [email protected] ISKRA Sp. z o. o. ul. Krańcowa 11, 61-022 Poznań tel. 061 873 39 00 fax 061 877 04 16 e-mail:[email protected] PROCOM ul. 6-go Września 39, 05-504 Złotokłos Łoś k/Warszawy tel. 022 736 38 16 tel. 022 203 55 40 fax 022 203 56 22 e-mail:[email protected] 14 Magazyn FireMax, wydanie IV Serwis Serwis? Tylko profesjonalnie, proszę! — część 2 Rzecz o standaryzacji W poprzednim wydaniu naszego Magazynu poruszaliśmy kwestię autoryzacji podmiotów świadczących usługi serwisowe. Wykazaliśmy w nim, że współpracując z Autoryzowanym Partnerem mamy gwarancję właściwie wykonanych prac i spokojnego snu podczas trwania kontroli lub dochodzenia śledczego. Sprawę można by skwitować takim właśnie stwierdzeniem i niniejszym zamknąć serię artykułów nt. serwisu. Temat nie jest jednak wyczerpany i dzisiaj proponuję przyjrzeć się kolejnym zagadnieniom technicznym określanym wspólnym mianem standaryzacji. Czy zastanawialiście się kiedyś, za co dokładnie płacicie oddając swój sprzęt ratowniczy do przeglądu? Jakie czynności wykonał serwis? Zdarzało się bowiem w zamierzchłej przeszłości, że jedyną czynnością serwisu było postawienie stempla „dopuszczony do eksploatacji” i wystawienie faktury. Użytkownicy czuli intuicyjnie, że są de facto oszukiwani, ale przy braku precyzyjnie sformułowanych wytycznych, kończyło się na wątpliwościach i pytaniach pozostawionych bez odpowiedzi. Większość naciągniętych Klientów dawała za wygraną i finalnie akceptowała taki stan rzeczy. Czasy serwisów działających w ten sposób minęły bezpowrotnie, aczkolwiek potrzeba wiedzy, za co płacę, pozostała. Wyjaśnijmy zatem tę kwestię. Wytyczne dotyczące czynności wykonywanych obowiązkowo podczas przeglądu sprzętu firmy Lukas i Vetter pochodzą od samych Producentów. Każdemu typowi narzędzia, które kiedykolwiek zostało wprowadzone na rynek, przypisana jest osobna karta przeglądu zawierająca dokładną specyfikację wymaganych czynności. Karta ta mająca postać formularza precyzyjnie określa zakres badań i parametry graniczne, których uzyskanie pozwala na dopuszczenie narzędzia do dalszej eksploatacji. Procedura ta jest stosowana przez wszystkich Autoryzowanych Partnerów na całym świecie, w tym oczywiście również w Polsce. W przypadku sprzętu ratowniczego nie może być bowiem mowy o dowolności lub o stosowaniu półśrodków. Będąc częścią globalnego systemu serwisowego korzystamy ze światowych, wielokrotnie sprawdzonych standardów, dzięki czemu zapewniamy sobie maksimum bezpieczeństwa. Standaryzacją objęte są również czasokresy przeglądów sprzętu ratowniczego. Wiedza na ten temat jest w naszym kraju mocno rozproszona i często niepełna. Konia z rzędem temu, kto potrafi poprawnie powiedzieć, jak często należy przeglądać narzędzia hydrauliczne lub poduszki pneumatyczne albo skokochron. W naszej praktyce obsługi Klienta niezwykle często spotykamy się z pytaniami właśnie z tej dziedziny. Zawsze chętnie odpowiadamy, gdyż i tutaj kierujemy się wytycznymi Producentów obowiązującymi na całym świecie. Objętość niniejszego artykułu nie pozwala na opisanie zaleceń dotyczących poszczególnych urządzeń ratowniczych i o konkrety należałoby zapytać indywidualnie. Jedno jest pewne: profesjonalny serwis zaleca robienie przeglądów wtedy kiedy trzeba, nie rzadziej i nie częściej. Analizując pracę autoryzowanych serwisów należy wspomnieć o narzędziach i urządzeniach pomiarowych, które także wpisują się w światowy standard stworzony przez producentów poszczególnego sprzętu ratowniczego. Chcąc uzyskać miarodajne wyniki badań adekwatne do opisanych powyżej kart przeglądów należy bezwzględnie używać oryginalnych urządzeń pomiarowych, które charakteryzują się właściwą dokładność i są odpowiednio wyskalowane. Wartości uzyskane na innych urządzeniach pomiarowych nie pozwalają na wiarygodną ocenę stanu badanego sprzętu. Każdy Partner przez nas autoryzowany obowiązkowo musi wyposażyć swój warsztat zgodnie z obowiązującym standardem. Kwestią budzącą zapewne największe zainteresowanie na rynku są ceny przeglądów. Zdarza nam się prowadzić dyskusje z Klientami, którzy przeprowadzili rozeznanie u wszystkich naszych Autoryzowanych Partnerów i finalnie sprawdzają ceny również w centrali w Warszawie. Zawsze odpowiadamy, że i ceny usług objęte są standardem. Poziom cen został ustalony na bardzo przystępnym poziomie odzwierciedlają- cym realia ograniczonych, polskich budżetów i obowiązuje jednakowo na terenie całego kraju. Przy wyrównanych stawkach siłą rzeczy najkorzystniej jest współpracować z serwisem zlokalizowanym najbliżej, gdyż właśnie wtedy można trochę oszczędzić ograniczając koszty dojazdu. Jako Klienci jesteśmy czasem kuszeni tańszą propozycją serwisu nieautoryzowanego. Trzeba sobie zdawać sprawę, że serwis nieautoryzowany, poza wystawieniem faktury za swoje „usługi”, nie oferuje nic w zamian. Jego naklejki, stemple i wpisy w karty urządzeń są bezużyteczne, o czym nieświadomi Klienci przekonują się dopiero w obliczu kontroli lub sytuacji krytycznej. Poszkodowany jest wtedy Użytkownik, gdyż nieautoryzowany serwis z całej sprawy się łatwo wykręca: „Dostałem zlecenie, więc zrobiłem. Nie było mowy o autoryzacji”. Pytajmy więc serwisy o autoryzację, a tych, którzy takową posiadają również o stosowane standardy. Bądźmy świadomi, na co idą pieniądze z naszych budżetów! Serwis IVECO dla Państwowych Straży Pożarnych Z przyjemnością informujemy, że Państwowe Straże Pożarne na terenie Polski otrzymały status VIC (bardzo ważny klient) na wszystkich stacjach serwisowych IVECO. Nadanie tego statusu upoważnia do znacznych zniżek na usługi serwisowe oraz części zamienne. Zniżkę można uzyskać po okazaniu kserokopii pisma Iveco Poland Sp. z o.o. Szczegółowych informacji udziela: Beata Bonasewicz tel (+48) 22 578 84 17 lub (+48) 605 590 113, e-mail:[email protected] Paweł Jurkowski tel (+48) 22 578 84 29 lub (+48) 603 360 998, e-mail: pjurkowski@firemax. pl www.firemax.pl 15 Skokochron SP 16 / SP 25 Skokochrony stosowane są jako ostateczna droga ewakuacji, gdy z budynku nie można się wydostać poprzez klatkę schodową lub schody pożarowe, ani nie jest możliwe użycie samochodu specjalnego drabiny lub podnośnika. Skokochrony Vetter produkowane są w 2 rozmiarach: • SP16 — o max wysokości ewakuacyjnej 16m • SP25 — o max wysokości ewakuacyjnej 25m oraz w 2 wersjach kolorystycznych: • „czarny krzyż” — wersja podstawowa, z białą powierzchnią zeskoku z wyraźnie zaznaczonym centralnym miejscem w formie czarnego krzyża • „niebieskie koła” — wersja Premium, z powierzchnią zeskoku utrzymanego w tonacji niebieskiej. Patrzący z góry ratowany widzi kilka współśrodkowych, niebieskich kręgów — wzór ten, zdaniem psychologów przełamuje strach przed skokiem. Dane techniczne Nr kat. (niebieskie koło) Nr kat. (czarny krzyż) Wymiary zewnętrzne (D x S x W) Ciśnienie robocze Ciśnienie kontrolne Zapotrzebowanie na powietrze przy 0,3 bar/0,5 bar Pojemność nominalna Czas napełniania Wymiary po złożeniu (D x S x W) Waga z butlą kompozytową Zakres temperatur Jednostka SP 16 SP 25 cm bar bar 1530000800 1530005000 350 x 350 x 170 0,30 0,45 1530010000 1530005900 460 x 460 x 240 0,50 0,65 l l s cm kg o C 1.235 950 28÷30 90 x 55 x 30 55 -20 / +50 2.240 1.493 60 110 x 63 x 45 94 -20 / +50 Fire-Max Sp. z o. o. 02-495 Warszawa, Al. Jerozolimskie 224 Tel. 0-22 578 84 00, fax 0-22 662 38 38 email:[email protected] www.firemax.pl