Biuletyn Ubóstwo.pl nr 11

Transkrypt

Biuletyn Ubóstwo.pl nr 11
ISSN 2080-640X
11
2011
Głównym i centralnym celem współpracy rozwojowej jest likwidacja ubóstwa...
Analiza: Handel bronią a państwa
rozwijające się .................... str. 3
Ubóstwo jako czynnik w procesie
radykalizacji i rekrutacji do organizacji
terrorystycznych .......................... str. 6
W cieniu ludzkiej frustracji, czyli
czym jest terroryzm ................... str. 9
Głód ich powszedni ........... str. 12
Byliśmy w stanie doprowadzić do sytuacji, w której jeden egzemplarz broni palnej przypada na co dziesiątego mieszkańca globu,
ale nie zajmujemy się likwidacją klęski głodu, mimo, iż mamy ku temu środki.
Oscar Arias Sanchez, nagrodzony w 1987 roku Pokojową Nagrodą Nobla prezydent Kostaryki
Fot. Marcin Suder
OD REDAKCJI
PRZEGLĄD PRASY
Tytułem wstępu
„[…] Odrzućmy stary mit, według
którego przyczynianie się do rozwoju
jest zaledwie działaniem dobroczynnym, które nie służy naszym interesom […]. W naszej zglobalizowanej
gospodarce postęp nawet w najbiedniejszym państwie może zwiększyć
dobrobyt i bezpieczeństwo ludności
daleko poza jego granicami […].”*
Drodzy Czytelnicy,
W niniejszym wydaniu Biuletynu
przyjrzymy się koncepcji pomocy
rozwojowej jako pewnego rodzaju inwestycji państw rozwiniętych w swoje własne bezpieczeństwo. Światowi
liderzy, choć mówiąc o pomocy
rozwojowej kładą nacisk na aspekty
humanitarne i potrzebę niwelowania
nabrzmiałych dysproporcji społeczno-ekonomicznych, to jednak coraz
częściej wysyłają w świat symptomatyczny komunikat – „pomagajmy,
abyśmy mogli cieszyć się tym co
mamy, abyśmy dalej żyli w spokoju
i dobrobycie”. Zglobalizowany świat
czyni nas szczególnie wrażliwymi na
zagrożenia transnarodowe – międzynarodowy terroryzm i przestępczość, handel narkotykami, różnorakie pandemie czy rozprzestrzenianie
broni masowego rażenia.
Zapewnienie bezpieczeństwa jest
potrzebą kluczową dla każdego
z nas, bez jej realizacji nie jest możliwy rozwój jednostki, społeczności
czy też państwa. Tym bardziej więc
zasadnym wydaje się być przeanali-
zowanie istniejących i potencjalnych
związków pomiędzy ubóstwem
i dysproporcjami ekonomicznymi,
występującymi w różnych regionach świata, a możliwą intensyfikacją wspomnianych zagrożeń.
Środowisko ekspercko-naukowe
jest w tym temacie głęboko podzielone. Część analityków uważa, że
państwa najbiedniejsze, zdominowane przez masy bezrobotnych,
znudzonych i rozczarowanych
swym życiem bardzo młodych
ludzi, stanowią żyzny grunt do
rozkwitu międzynarodowego terroryzmu, który bazując na nowej
fali „ekonomicznego ekstremizmu”
wymierzyłby swoje ostrze w świat
Zachodu. Z drugiej strony, przeciwnicy tej tezy wskazują, że brak
jest empirycznie sprawdzalnych
bezpośrednich związków przyczynowo-skutkowych pomiędzy biedą
a terroryzmem.
W tym kontekście poprosiliśmy
dwoje specjalistów od zwalczania
terroryzmu, dra Aleksandrę Ziębę
oraz dra Krzysztofa Liedela, aby
niezależnie od siebie zmierzyli się
z powyższymi problemami. Każdy z
autorów dokonał analizy możliwych
połączeń pomiędzy ubóstwem
a terroryzmem oraz pomiędzy
frustracją a tendencjami ekstremistycznymi. Oba artykuły różnie
rozkładają akcenty, dzięki czemu
zapewnią Państwu materiał umożliwiający zajęcie opartego na wiedzy
stanowiska w tym zakresie.
Przegląd prasy
Sudan się dzieli
Wyborcza.pl; Wojciech Jagielski;
9.01.2011
http://wyborcza.pl/1,75477,8921000,Sudan_sie_dzieli.html
A jak Afryka
Rzeczpospolita / wersja
drukowana, Dariusz Rosiak,
24.12.2010,
Pięć lat minęło, co z wielkim
planem Billa Gatesa
Interia.pl, 23.12.2010
http://fakty.interia.pl/new-york-times/
news/piec-lat-minelo-co-z-wielkimplanem-billa-gatesa,1575411,6806
2
Włosi pomagają Afryce, bo boją
się Bono
Gazeta.pl, 18.12.2010
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,8839030,Wlosi_pomagaja_Afryce__bo_boja_
sie_Bono.html
Chiny dają miliardy dolarów na
wydobycie,
wnp.pl, 18.01.2011
http://gornictwo.wnp.pl/chinydaja-miliardy-dolarow-na-wydobycie,130483_1_0_0.html
W Biuletynie znajdą Państwo również artykuł Niny
Józefiny Bąk, który należy traktować jako uzupełnienie
problematyki zagrożeń bezpieczeństwa globalnego. Autorka ukazuje realia międzynarodowego handlu bronią
w kontekście wykorzystywania oraz pogłębiania słabej
pozycji państw rozwijających się. Wskazuje wręcz, że
pieniądze przeznaczane na zakup uzbrojenia przez państwa najbiedniejsze pozwoliłyby zaspokoić większość
ich kluczowych potrzeb społeczno-gospodarczych. Państwa rozwinięte, transferując z roku na rok coraz większe
środki Oficjalnej Pomocy Rozwojowej, pielęgnują jednocześnie stan braku regulacji lub istnienie odpowiednich
luk prawnych w międzynarodowym handlu bronią, dzięki
którym ich firmy narodowe generują większe zyski. Tego
rodzaju postawa podmywa i tak kruche już fundamenty
rozwoju słabszych partnerów z Południa.
Na koniec pragniemy zaproponować Państwu jeden
z całego cyklu artykułów Adama Leszczyńskiego z „Gazety Wyborczej”, powstałych po wizycie dziennikarza
w Kenii. Autor obdziera w nim afrykański głód z pompatycznych obrazów i słów. Rozprawia się ze swego rodzaju sacrum, które tak często towarzyszy nam na wielu
wystawach czy reportażach, unaoczniających niedożywienie państw najsłabiej rozwiniętych. Adama Leszczyński pokazuje problem od strony samych zainteresowanych, w tym przypadku Kenijczyków, dla których brak
żywności jest nieodzownym elementem codzienności.
Jest czymś zwykłym i wkalkulowanym w szarą rzeczywistość. Jego relacja działa na wyobraźnię oraz pozwala
lepiej wczuć się w sytuację miejscowej ludności.
Życzymy udanej lektury!
Kacper Kosowicz
Sekretarz Redakcji
* Barack Obama, Prezydent Stanów Zjednoczonych
Ameryki, fragment przemówienia wygłoszonego podczas Szczytu w sprawie Milenijnych Celów Rozwoju, 22
września 2010 r., Nowy Jork.
O pomocy krajom najuboższym
w polskich mediach
Polecamy blogi:
Janiny Ochojskiej
http://www.tokfm.pl/Blogi/0,110618.html
oraz
Blog Humanitarny Rafała Hechmanna
http://www.tokfm.pl/Blogi/0,111416.html
nr 11 2011

Podobne dokumenty