Należy podjąć działania niezbędne do tego, by kobiety mogły

Transkrypt

Należy podjąć działania niezbędne do tego, by kobiety mogły
Należy podjąć działania niezbędne do tego, by kobiety
mogły korzystać ze swych praw reprodukcyjnych,
oraz zlikwidować praktyki oparte na przymusie.
Platforma działania, IV Światowa Konferencja
w sprawach Kobiet, Pekin 1995, art. 107d
w broszurze:
Problem niebezpiecznej aborcji i jej wpływ na zdrowie kobiet
Rozwiązania prawne i dostęp do antykoncepcji a liczba aborcji
Prawo kobiet do decydowania o własnej płodności
Ze świata:
•
sytuacja prawna - przykłady
•
metody przerywania ciąży
•
prawo do aborcji w Europie
Sytuacja w Polsce
•
opinie i zalecenia Komitetu Praw Człowieka ONZ i Komitetu ds. Praw Gospodarczych,
Społecznych i Kulturalnych ONZ dla rządu polskiego
•
Stan prawny
•
Dostęp do legalnej aborcji
•
Prawo a praktyka, edukacja seksualne, antykoncepcja
•
nastoletnie matki w statystyce
Rekomendacje Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny skierowane do polskich władz
W niniejszym opracowaniu dużo miejsca zajmuje opis zachodzących na świecie zmian w podejściu do
problemu aborcji. Charakteryzują się one przede wszystkim poszanowaniem praw kobiet, pragmatyzmem
przejawiającym się w zwalczaniu aborcji nie poprzez sankcje i zakazy, ale poprzez promowanie
odpowiedzialnych postaw w życiu seksualnym, upowszechnianie i podnoszenie poziomu oświaty seksualnej
oraz usług planowania rodziny. Tymczasem procesy zachodzące w Polsce zmierzają w odwrotnym kierunku i
stoją w sprzeczności z przyjętymi przez Polskę zobowiązaniami międzynarodowymi oraz rekomendacjami.
Informacje, dotyczące przerywania ciąży na świecie, często obciążone stereotypami i uprzedzeniami, są
niepełne i sprzyjają ugruntowaniu przekonania o "moralnej" słuszności polskich rozwiązań. Brak konkretnych
danych na temat wielkości podziemia aborcyjnego w Polsce wykorzystywany jest do udowadniania
skuteczności antyaborcyjnego prawa. Tymczasem doświadczenia innych krajów wykazują, że nigdzie na
świecie zakaz aborcji nie zlikwidował tego zjawiska i nie ma powodu, żeby Polska była wyjątkiem. /i nie ma
powodu sądzić, że Polska będzie wyjątkiem
1
Niebezpieczna aborcja a zdrowie kobiet
Zjawisko aborcji towarzyszy ludzkości od wieków. W różnych epokach i różnych kulturach kobiety przerywały
niechciane ciąże lub te, która zdarzyły się nie w porę. Szacuje się, że obecnie na świecie przeprowadza się
około 46 mln. aborcji rocznie, z czego 20 mln. to aborcje niebezpieczne, czyli takie, które dokonywane są
przez osoby bez odpowiednich kwalifikacji albo w warunkach zagrażających zdrowiu lub życiu
kobiety. Niebezpieczna aborcja stanowi jedną z głównych przyczyn śmiertelności kobiet umierających z
powodów związanych z ciążą (80 tys. spośród 600 tys. przypadków rocznie). Oznacza to, że źle
przeprowadzona aborcja przyczynia się do śmierci ponad 200 kobiet dziennie. Tych zgonów można by było
uniknąć, zabieg przerwania ciąży bowiem, przeprowadzony w odpowiednich warunkach i przez osobę
wykwalifikowaną jest zdecydowanie bezpieczniejszy niż sam poród. Ryzyko śmierci na skutek aborcji jest
dziesięć razy mniejsze niż w przypadku porodu.
Źle przeprowadzone aborcje są przyczyną problemów zdrowotnych, trwałych okaleczeń i niepłodności.
Restrykcyjne prawa antyaborcyjne powstrzymują kobiety od zgłaszania się w porę po pomoc w razie
wystąpienia komplikacji. W dramatyczny sposób ogranicza to ich szanse na zachowanie zdrowia lub życia.
Szacuje się, że w różnych częściach świata komplikacji na skutek niebezpiecznej aborcji doznaje od 10 do
50% kobiet, które się jej poddały. Niektóre szpitale w krajach rozwijających się przeznaczają aż połowę
swojego budżetu na leczenie komplikacji po niebezpiecznej aborcji.
Troska o zdrowie i życie kobiet sprawia, że społeczność międzynarodowa uznaje niebezpieczną aborcję za
główny problem zdrowia publicznego. Znajduje to odbicie w dokumencie końcowym Międzynarodowej
Konferencji na rzecz Ludności i Rozwoju (Kair, 1994) oraz w przyjętym rok później dokumencie IV Światowej
Konferencji w sprawach Kobiet (Pekin, 1995). W obu tych dokumentach położono szczególny nacisk na
konieczność respektowania przez państwa powszechnie uznanego prawa człowieka do decydowania o tym,
czy, kiedy i ile chce mieć dzieci. Podkreślono, że system opieki zdrowotnej musi umożliwiać łatwy dostęp do
oświaty seksualnej i usług planowania rodziny oraz zapewnić leczenie skutków niewłaściwie
przeprowadzonych zabiegów przerywania ciąży. Stwierdzono, że jakikolwiek przymus w sprawach dotyczących
prokreacji jest niedopuszczalny, i zalecono, by państwa, w których kobiety są karane za aborcje dokonały
rewizji odpowiednich przepisów prawnych.
Stopniowo powiększa się grono państw, które opowiadają się za legalną i bezpieczną dla kobiet aborcją.
Obecnie około 40% wszystkich krajów, w których żyje 46% światowej populacji kobiet, dopuszcza aborcję na
życzenie kobiety. Kraje te, respektując prawa reprodukcyjne kobiet i mężczyzn (w tym także ich prawo do
zdrowia reprodukcyjnego), prowadzą politykę nastawioną na krzewienie oświaty seksualnej, zapewnienie
dostępu do usług planowania rodziny w ramach systemu podstawowej opieki zdrowotnej oraz
upowszechnianie dostępu do metod i środków antykoncepcyjnych.
Jednak wciąż na świecie 25% kobiet żyje w krajach, w których aborcja jest całkowicie zakazana lub
dopuszczalna tylko dla ratowania ich życia. Kolejne 10% kobiet - w krajach, gdzie ciążę można przerwać także
dla ratowania fizycznego zdrowia kobiety; 4% w krajach, gdzie poza wyżej wymienionymi powodami, aborcja
2
jest dopuszczalna także dla ochrony zdrowia psychicznego kobiety. Dla 61% kobiet zasady dopuszczalności
przerywania ciąży są bardziej liberalne. Dopuszcza się aborcję np. z przyczyn społeczno-ekonomicznych lub
1
bez podawania przyczyn .
Afryka
Azja (bez Australii,
Nowej Zelandii,
Japonii)
Ameryka Łacińska
Europa (głównie
wschodnia)
Liczba zgonów kobiet spowodowanych
niebezpieczną aborcją (1 rok)
Ryzyko śmierci na skutek niebezpiecznej aborcji (w
stosunku do liczby zabiegów niebezpiecznej aborcji)
33,000
1 na 150
37,600
1 na 250
4,600
1 na 900
500
1 na 1900
Rozwiązania prawne i dostęp do antykoncepcji a liczba aborcji
Z badań wynika, że legalizacja aborcji praktycznie nie ma wpływu na wielkość zjawiska przerywania ciąży.
Chociaż bezpośrednio po legalizacji oficjalna liczba zabiegów zazwyczaj wzrasta, należy to jednak tłumaczyć
raczej ich odtajnieniem niż faktycznym wzrostem skali zjawiska. Niewątpliwie wpływ na liczbę aborcji ma
dostępność usług planowania rodziny oraz ich jakość. Świadczy o tym przykład Europy: liczba aborcji jest
wysoka w Europie Wschodniej i niska w Europie Zachodniej, mimo że generalnie w obu tych regionach
aborcja jest prawnie dozwolona. Krajem, w którym, mimo bardzo liberalnych praw dotyczących aborcji,
wskaźnik aborcji jest najniższy na świecie, jest Holandia, (dopuszczalna do 24 tygodnia ciąży z powodu
"nieznośnej sytuacji dla kobiety"). W Holandii promowaniu odpowiedzialnych postaw seksualnych towarzyszy
upowszechnianie dostępu do środków antykoncepcyjnych oraz wysoki poziom oświaty seksualnej.
Podobnie jak legalizacja aborcji nie prowadzi do wzrostu skali zjawiska, tak i zakaz aborcji nigdzie go
nie zlikwidował. Drastycznym tego dowodem jest przykład Rumunii, gdzie po wprowadzeniu restrykcyjnego
prawa antyaborcyjnego (1966) dramatycznie wzrosła liczba zgonów z powodu aborcji: z 20-40 przypadków na
100tys. żywych urodzeń w latach sześćdziesiątych do około 120-150 przypadków w latach osiemdziesiątych.
Nielegalnym aborcjom nie zapobiegły nawet obowiązkowe regularne badania ginekologiczne przeprowadzane
specjalnie w tym celu. W latach dziewięćdziesiątych, po złagodzeniu w 1989 roku prawa antyaborcyjnego,
liczba przypadków śmiertelnych spadła gwałtownie i już w latach 1994-96 osiągnęła poziom sprzed 1966 roku
(20-40 przypadków śmiertelnych na 100 tys. żywych urodzeń). Przykład Rumunii dowodzi wyraźnie, że
restrykcyjne prawo antyaborcyjne nie zapobiega aborcji: sprowadza ją tylko do podziemia, narażając
kobiety na cierpienie, poniżenie, utratę zdrowia, a nawet życia.
1
Sharing responsibility: Women, society and abortion worldwide. The Alan Guttmacher Institute, 1999
3
W krajach, gdzie przerywanie ciąży jest nielegalne, trudno ocenić wpływ dostępności antykoncepcji na liczbę
aborcji. Jednak w niektórych wypadkach można tego dokonać. Przykładem może być Brazylia, gdzie
pośrednim wskaźnikiem świadczącym o liczbie aborcji jest liczba kobiet hospitalizowanych z powodu
komplikacji po źle wykonanych zabiegach. W Brazylii do 1991 roku, mimo wzrostu zużycia środków
antykoncepcyjnych, liczba aborcji wzrastała. Mogła na to wpłynąć zła jakość lub brak poradnictwa dotyczącego
antykoncepcji (niewłaściwe stosowanie kupowanych leków). W 1992 roku z powodu komplikacji po aborcji
przyjęto do szpitali około 345 tys. kobiet. Do 1997 roku liczba ta spadła o 30%. Jednak może to świadczyć
zarówno o spadku liczby aborcji, jak i o wzroście jakości usług aborcyjnych.
Prawo kobiet do decydowania o własnej płodności
Prawo do sprawowania kontroli nad własną płodnością ma dla kobiet zasadnicze znaczenie. Ograniczenie
tego prawa pozbawia je możliwości korzystania z innych przynależnych im praw człowieka, a wśród nich:
prawa do decydowania o sobie, prawa do zdrowia, prawa do prywatności. Prawo do decydowania w kwestiach
prokreacji jest więc dla kobiet niezbędnym warunkiem samostanowienia, a tym samym osiągnięcia przez nie
realnego wpływu na własne życie.
Nie ulega wątpliwości, że niechciana ciąża i niechciane macierzyństwo niekorzystnie wpływają na zdrowie
fizyczne i psychiczne kobiet, a często na całe ich życie. Wszelkie ograniczenia lub zaniedbania w zakresie
dostępu do metod i środków antykoncepcyjnych oraz do oświaty seksualnej skazują je na niechcianą ciążę, a
w konsekwencji na aborcję albo niechciane macierzyństwo. Właśnie dlatego niezapewnienie kobietom tylko im
potrzebnych, specyficznie kobiecych świadczeń zdrowotnych uznane jest na świecie za przejaw dyskryminacji
kobiet. Stawia je bowiem w nieporównanie gorszej sytuacji niż mężczyzn. Pozbawia je przecież prawa do troski
o jakość własnego zdrowia i życia - prawa przysługujące każdemu człowiekowi.
SYTUACJA PRAWNA NA ŚWIECIE
Proces łagodzenia praw dotyczących aborcji rozpoczął się na początku drugiej połowy XX wieku i trwa do dnia
dzisiejszego. W większości krajów rozwiniętych liberalizacji przepisów prawnych dokonano w latach 1950-85.
W latach 1985-97 dziewiętnaście państw liczących ponad 1 mln mieszkańców (10 rozwiniętych, 9
rozwijających się) ułatwiło dostęp do aborcji pod względem prawnym. Aż dwanaście spośród nich uczyniło
aborcję do 12 tygodnia ciąży dostępną na życzenie kobiety. Aborcja w późniejszym terminie bywa często
dopuszczalna pod pewnymi warunkami (patrz przykład RPA). W tym czasie tylko dwa kraje na świecie
zaostrzyły przepisy antyaborcyjne: Polska i Salwador.
W wielu krajach, gdzie aborcja jest wciąż zakazana, głównie rozwijających się, trwają działania na rzecz jej
legalizacji. Zwolennicy prawa kobiety do decydowania wskazują na potrzebę postrzegania kwestii przerywania
ciąży w wymiarze zdrowotnym - jako problemu zdrowia publicznego. Wsparciem dla nich jest uznanie przez
społeczność międzynarodową praw reprodukcyjnych za integralną część podstawowych praw człowieka.
Przykłady
Prawo aborcyjne w Południowej Afryce (1996)
4
"2. (1) Przerwanie ciąży jest dopuszczalne:
(a) na życzenie kobiety podczas pierwszych 12 tygodni ciąży
(b) od 13 do 20 tygodnia ciąży włącznie, jeśli pracownik medyczny (medical practitioner) po konsultacji z
kobietą jest zdania, że:
(i) kontynuowanie ciąży stworzy ryzyko dla zdrowia fizycznego lub psychicznego kobiety;
(ii) istnieje poważne ryzyko, że płód cierpi na poważną niesprawność fizyczną lub psychiczną;
(iii) ciąża jest wynikiem lub kazirodztwa;
(iv) kontynuowanie ciąży w znaczący sposób wpłynęłoby na sytuację społeczną i ekonomiczną kobiety.
(2) Przerwanie ciąży może zostać przeprowadzone wyłącznie przez pracownika medycznego (medical
practitioner), z wyjątkiem przypadków opisanych w pkt. (1) (a), które mogą być dokonywane przez
zarejestrowaną położną po ukończeniu zalecanych kursów dokształcających.
Szpital w Sao Paulo w Brazylii prowadzi specjalny program udzielania kobietom, które zaszły w ciążę w
wyniku gwałtu, pomocy w pokonaniu przeszkód formalnych i organizacyjnych utrudniających im skorzystanie z
prawa do aborcji w przepisowym terminie 12 tygodni. W ciągu trzech lat w ramach tego programu udzielono
pomocy około 200 kobietom. W związku z tym, że szpital nie jest w stanie pomóc wszystkim potrzebującym
kobietom, do świadczenie podobnych usług przygotowuje się siedem kolejnych brazylijskich szpitali.
METODY PRZERYWANIA CIĄŻY
Na świecie rozwijane są techniki bezpiecznego przerywania ciąży w celu zapewnienia kobietom
maksymalnego bezpieczeństwa i komfortu. Dobór metody zależy najczęściej od długości trwania ciąży.
Łyżeczkowanie - metodę wciąż najczęściej stosowaną w Polsce - zastąpiono w krajach rozwiniętych metodą
próżniową. Jest ona stosowana do 14 tygodnia ciąży (do 12 tygodnia przy pomocy próżniociągu ręcznego, w
13-14 tygodniu - elektrycznej pompki próżniowej). Inną metodą, zwaną na świecie aborcją medyczną (medical
abortion) i stosowaną we wczesnym etapie ciąży (do 7-9 tygodnia) jest zahamowanie rozwoju zarodka i
wywołanie poronienia preparatami antyprogesteronowymi lub methotreksatem w połączeniu z prostaglandyną.
Na tej zasadzie działa tabletka RU 486. Metoda ta jest na razie stosowana w ograniczonym zakresie, ale jest
coraz szerzej znana i badana. Stosowana jest pod ścisłą kontrolą lekarską.
SYTUACJA W POLSCE
Polska jest jednym z dwóch krajów na świecie, w których w ostatnich latach, wbrew światowym trendom,
zaostrzono prawo dotyczące aborcji. W 1993 roku Sejm przyjął ustawę o planowaniu rodziny, ochronie płodu
5
ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, która pozbawiła kobiety prawa do aborcji ze
względów społecznych. W 1996 roku ustawę złagodzono wprowadzając do niej szereg poprawek, wśród nich
zapis dopuszczający przerywanie ciąży, gdy kobieta "znajduje się w ciężkich warunkach życiowych lub trudnej
sytuacji osobistej". W grudniu 1997 roku weszło w życie orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, który
zakwestionował zgodność tego zapisu z Konstytucją, mimo iż brak jest w niej zapisu o ochronie "życia od
poczęcia". Trybunał powołał się na artykuł stwierdzający, że "Polska jest demokratycznym państwem
prawnym" i na tej podstawie orzekł o obowiązku "ochrony życia od poczęcia". Tymczasem w państwach
cieszących się dłuższą niż Polska tradycją demokratyczną i opinią "państw prawa" przepisy dotyczące aborcji
są liberalne. Trybunał w uzasadnieniu orzeczenia stwierdził także: "z istoty uznania życia ludzkiego za wartość
konstytucyjną wynika konieczne ograniczenie praw kobiety ciężarnej". Ograniczenie praw kobiet ze względu
na ich funkcje macierzyńskie jest uznawane na świecie za niedopuszczalną dyskryminację ze względu
na płeć.
Polski Trybunał Konstytucyjny powołał się w uzasadnieniu swojego orzeczenia na Konwencję o prawach
dziecka, interpretując jej zapisy jako wspierające "ochronę życia od poczęcia". Tymczasem o tym, że nie jest
to zgodne z jej duchem, świadczą ustawodawstwa krajów europejskich - sygnatariuszy tej konwencji.
Restrykcyjne prawo antyaborcyjne w Polsce, brak polityki upowszechniania planowania rodziny oraz edukacji
seksualnej budzi niepokój społeczności międzynarodowej i organów ONZ monitorujących przestrzeganie
międzynarodowych paktów i konwencji, które Polska ratyfikowała.
W 1998 roku Komitet ONZ ds. Praw Gospodarczych, Społecznych i Kulturalnych monitorujący
przestrzeganie drugiego obok Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka podstawowego dokumentu
międzynarodowego - Paktu Praw Gospodarczych, Społecznych i Kulturalnych - zalecił Polsce "powszechne
udostępnienie usług planowania rodziny obejmującego poradnictwo dotyczące bezpiecznej antykoncepcji, a
także wiarygodnej opartej na rzetelnej informacji edukacji seksualnej dla dzieci i młodzieży w wieku szkolnym".
Komitet zauważa, że nakładając niedawno prawne ograniczenia aborcji nie wzięto pod uwagę względów
ekonomicznych ani społecznych. Zaniepokojenie Komitetu budzi skutek tych ograniczeń: Polki, żeby przerwać
ciążę, uciekają się obecnie często do usług osób bez skrupułów, ryzykując przez to zdrowiem. Komitetu
wyraża również niepokój z powodu braku usług planowania rodziny w państwowym systemie opieki
zdrowotnej, co wiąże się z brakiem przystępnych finansowo środków antykoncepcyjnych dla kobiet.
Komitet zaleca podjęcie wszelkich możliwych środków w celu zapewnienia kobietom prawa do
zdrowia, a zwłaszcza do zdrowia reprodukcyjnego. Zaleca powszechne udostępnienie usług
planowania rodziny obejmujących poradnictwo dotyczące bezpiecznej antykoncepcji, a także
wiarygodnej i opartej na rzetelnej informacji edukacji seksualnej dla dzieci i młodzieży w wieku
szkolnym.
Uwagi podsumowujące Komitetu ONZ ds. Praw Gospodarczych, Społecznych i Kulturalnych, art. 12, 20
W lipcu 1999 roku Komitet Praw Człowieka ONZ, po rozpatrzeniu raportu rządu polskiego, przesłał Polsce
m.in. następujące uwagi i zalecenia:
6
Komitet z niepokojem odnotowuje: a) surowe prawo dotyczące aborcji, którego skutkiem jest duża liczba
potajemnych zabiegów przerywania ciąży, co wiąże się z zagrożeniem dla życia i zdrowia kobiet, b)
ograniczony dostęp kobiet do środków antykoncepcyjnych na skutek wysokich cen i ograniczonej możliwości
otrzymania odpowiednich recept, c) wyłączenie z programu szkolnego edukacji seksualnej oraz d)
niewystarczalność programów planowania rodziny dostępnych dla ogółu. (art. 3, 6, 9 i 26 Międzynarodowego
Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych)
Państwo-Strona winno wprowadzić strategie i programy służące zapewnieniu pełnego i wolnego od
dyskryminacji dostępu do wszystkich metod planowania rodziny, a także ponownie wprowadzić do programu
szkół państwowych wychowanie seksualne.
Stan prawny
Obecnie w Polsce przerwanie ciąży jest legalne tylko wtedy, gdy:
♦
Ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej.
Zagrożenie musi stwierdzić inny lekarz niż ten, który dokonuje zabiegu, chyba że ciąża zagraża życiu kobiety w
sposób bezpośredni. Ustawa w tym wypadku nie określa terminu dopuszczalności przerwania ciąży.
♦
Istnieje duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej
choroby zagrażającej jego życiu.
Przerwanie ciąży z tego powodu jest dopuszczalne do chwili osiągnięcia przez płód zdolności do
samodzielnego życia poza organizmem kobiety. Wystąpienie okoliczności uprawniających do przerwania ciąży
musi potwierdzić inny lekarz niż ten, który dokonuje zabiegu.
♦
Zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego.
Przerwanie ciąży jest w takiej sytuacji dopuszczalne, jeżeli od jej początku upłynęło nie więcej niż 12 tygodni.
Zaistnienie okoliczności uprawniającej do przerwania ciąży stwierdza prokurator.
Dostęp do legalnej aborcji
Ustawa antyaborcyjna okazała się bardziej restrykcyjna w praktyce niż na papierze. Atmosfera wytworzona
wokół przerywania ciąży przez przeciwników prawa kobiet do bezpiecznej i legalnej aborcji, konformizm
środowiska medycznego, a także słaba znajomość obowiązujących przepisów prawnych powodują, że nawet
uprawnione do zabiegu kobiety mają trudności ze skorzystaniem z niego. Teoretycznie, ustawowy zapis
dopuszczający aborcję dla ratowania zdrowia i życia potencjalnej matki powinien stwarzać kobiecie możliwość
zadbania o własne zdrowie, zwłaszcza jeśli rozumie się je zgodnie z definicją przyjętą przez Światową
2
Organizację Zdrowia (WHO) . Tymczasem w Polsce pojęcie zdrowia bywa interpretowane dość dowolnie.
Odczuwają to boleśnie kobiety, które ze względu na stan zdrowia chciałyby przerwać ciążę. Federacji znane są
2
Zdrowie to nie tylko brak choroby lub niedomagań, ale również dobre samopoczucie, zaznawanie pełnego
dobrostanu w aspekcie fizycznym, psychicznym i społecznym.
7
przykłady pacjentek, którym odmówiono aborcji mimo złego stanu zdrowia i takich, które decyzję lekarzy
3
przypłaciły życiem . Choć trudno w to uwierzyć zdarza się, że lekarze odmawiają zabiegu nawet w przypadku
4
martwej ciąży .
Ogromne trudności w dostępie do aborcji mają także kobiety, które zaszły w ciążę w wyniku gwałtu.
Problemem dla nich bywa samo zgłoszenie gwałtu – w Polsce ofiary zgwałcenia rzadko są traktowane przez
organy ścigania i wymiar sprawiedliwości z należytym szacunkiem, poszanowaniem ich praw i godności.
Niezgłoszenie
przestępstwa odbiera kobietom możliwość skorzystania z legalnej aborcji. Ale nawet
zaświadczenie o domniemaniu przestępstwa nie wystarczy, jeśli nie uda się w dopuszczalnym terminie znaleźć
szpitala, który podjąłby się przeprowadzenia zabiegu. Jest to kolejne utrudnienie, z którym spotykają się
kobiety.
W 1995 r. do jednego z warszawskich szpitali przyjęto Grażynę Z., 41- letnią matkę siedmiorga dzieci, u której
stwierdzono guz mózgu. Pacjentka była w ósmym tygodniu ciąży. Ze względu na stan pacjentki lekarze
wystawili zaświadczenie uprawniające do przerwania ciąży. Kobieta i jej mąż podjęli decyzję o aborcji. O
planowanym zabiegu dowiedział się ksiądz, który złożył doniesienie do prokuratury. Prokuratura nie zajęła się
planowanym zabiegiem lecz tym, w jaki sposób informacja będąca tajemnicą lekarską dotarła do księdza.
Mimo to jednak, zwołane pod naciskiem księdza, konsylium orzekło, że chociaż ciąża stanowi zagrożenie dla
życia matki nie trzeba jej usuwać. Pacjentka, której odmówiono zgody na aborcję, odmówiła zgody na
operację.
Grażyna Z. zmarła niedługo po porodzie. Osierociła ośmioro dzieci.
Oficjalna liczba aborcji w Polsce w wybranych latach*
rok
urodzenia żywe
liczba aborcji
1980
692,8 tys.
138 000
1990
545,8 tys.
59 000
1993
492,9 tys.
1 200
1997
412,7 tys.
3 037**
1998
397,0 tys.
310
*Sprawozdanie RM z realizacji w roku 1998 ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i
warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, Warszawa 1999.
3
Skutki ustawy antyaborcyjnej, raport nr 2, Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, luty 1996, a także
listy do Federacji.
4
Twój Styl, sierpień 1999.
8
** Krótki okres funkcjonowania złagodzonej ustawy antyaborcyjnej dopuszczającej przerywanie ciąży z
przyczyn społecznych.
Prawo a praktyka
Pomysłodawcy restrykcyjnej ustawy antyaborcyjnej za miarę jej skuteczności uznają radykalny spadek liczby
oficjalnie przeprowadzonych zabiegów przerywania ciąży. Tymczasem spadek liczby urodzeń i wciąż nieduże
zużycie środków antykoncepcyjnych pozwalają sądzić, że – podobnie jak to ma miejsce w innych krajach aborcja nie zniknęła, lecz przeniosła się do podziemia. Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny
oszacowała w raporcie o skutkach ustawy antyaborcyjnej (1996) liczbę zabiegów, którym poddały się Polki w
kraju i za granicą na 40-50 tys. przypadków rocznie. Jeśli porównać tę liczbę z liczbą zabiegów
przeprowadzanych w latach poprzedzających wprowadzenie ustawy antyaborcyjnej. (patrz tabela niżej)
szacunki te wydają się skromne. Należy bowiem zauważyć, że przedstawione dane statystyczne są zaniżone.
Nie obejmują aborcji przeprowadzanych w gabinetach prywatnych i spółdzielniach.
Edukacja seksualna
Ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży
nakładała na ministra edukacji narodowej obowiązek wprowadzenia do szkół przedmiotu "wiedza o życiu
seksualnym człowieka". W grudniu 1998 roku Sejm usunął ten zapis z ustawy doprowadzając do likwidacji
przedmiotu jeszcze przed jego wprowadzeniem do programów szkolnych. W zamian ministerstwo
przygotowało programy dla młodzieży odznaczające się negatywnym stosunkiem do nowoczesnej i skutecznej
antykoncepcji, pełną potępienia koncentracją na kwestii przerywania ciąży oraz stereotypowym podejściem do
ról społecznych kobiet i mężczyzn.
Antykoncepcja
W marcu 1998 roku rząd wycofał dotacje do pięciu spośród ośmiu hormonalnych środków antykoncepcyjnych.
Pozostawione na liście leków dotowanych pigułki mają ten sam skład i nie należą do najnowszej generacji
(Mikrogynon 21, Rigevidon, Stediril 30). W praktyce oznacza to, że kobiety, które ze względów finansowych
chciałyby korzystać z leków dotowanych, są skazane praktycznie na jeden środek i nie mają możliwości
indywidualnego doboru. W Polsce nie istnieje możliwość skorzystania ze sterylizacji jako metody
antykoncepcyjnej. Tymczasem na świecie jest to jeden z najczęściej stosowanych przez kobiety sposobów
uniknięcia niechcianego już macierzyństwa. Przykładowo, w USA stosuje ją najwięcej, bo prawie 28% osób
stosujących antykoncepcję , głównie mężatek po trzydziestym roku życia.
W 1996 r.* aż 33 tys. 512 dziewcząt w wieku 19 lat lub mniej urodziło dzieci:
15 lat i mniej: 415 ( w tym 7 jako drugie)
16 lat:
1549 (w tym 48 jako drugie; 2 jako trzecie)
17 lat:
4351 (w tym 220 jako drugie; 12 jako trzecie)
18 lat:
9544 (w tym 804 jako drugie, 49 jako trzecie, 3 jako czwarte)
19 lat:
17653 (w tym 2175 jako drugie, 180 jako trzecie, 14 jako czwarte)
9
*
Rocznik demograficzny 1997, Główny Urząd Statystyczny
Rekomendacje Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny
skierowane do polskich władz
należy dostosować prawo dotyczące aborcji do standardów europejskich respektując podstawowe
prawo kobiet do decydowania o swoim macierzyństwie.
należy włączyć do polityki zdrowotnej i edukacyjnej państwa działania służące zmniejszeniu liczby
aborcji, które obejmują m.in.:
♦ zapewnienie powszechnego dostępu do skutecznej antykoncepcji m.in. poprzez włączenie usług
planowania rodziny do systemu podstawowej opieki zdrowtnej,
♦ prowadzenie w szkołach nowoczesnej i rzetelnej edukacji seksualnej zgodnie z zaleceniami
Komitetu ONZ ds. Praw Gospodarczych, Społecznych i Kulturalnych oraz Komitetu Praw Człowieka
ONZ skierowanymi do rządu polskiego w latach 1998, 1999.
należy prowadzić regularne badania nad temat wpływu polityki dotyczącej zdrowia i praw
reprodukcyjnych na sytuację kobiet (np. wpływu ustawy antyaborcyjnej, sytuacji kobiet wielodzietnych,
nastoletnich matek).
Prawa reprodukcyjne obejmują te prawa człowieka, które opierają się na uznaniu:
• fundamentalnego prawa wszystkich par i jednostek do swobodnego i odpowiedzialnego decydowania, ile,
kiedy i w jakich odstępach czasu chcą mieć dzieci, jak również do informacji i środków umożliwiających
osiągnięcie tego celu;
• prawa do możliwie najlepszego zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego;
• prawa do podejmowania decyzji w sprawach reprodukcji w sposób wolny
od dyskryminacji, przymusu i
przemocy.
Program Działania, Kair 1994; art. 7.3;
Platforma Działania, Pekin 1995, art. 95
10

Podobne dokumenty