sł. Janusz Kozłowski Gdzie stary dom i stary klon Jest droga wciąż ta
Transkrypt
sł. Janusz Kozłowski Gdzie stary dom i stary klon Jest droga wciąż ta
Trawa sł. Janusz Kozłowski Gdzie stary dom i stary klon Jest droga wciąż ta sama Gdzie tęskniłem tak, gdzie tato jest i mama Tam melodia ta, cicho grana Zawsze czeka ukochana I zielona, zielona rośnie trawa Gdzie rodzinny gwar, trwa od rana Gdzie dziewczyna roześmiana I zielona, zielona rośnie trawa Gdzie stary dom i ten stary klon Tą melodię tak śpiewałem Gdzie przyjaciół kilku starych, gdzie się śmiałem Tam gdzie wszystko wokół tak kochałem Wciąż tęskniłem i wracałem Bym zieloną mógł, zieloną dotknąć trawę Jak bajkowy sen, trwa ta sama Wiatrem miłość kołysana I zielona tam, zielona rośnie trawa Tam gdzie stary dom i stary kąt Krętą drogą wciąż wracałem Śpiewu ptaków, szumu liści drzew, słuchałem Piękny dzień się już, do snu kładzie Ściele mgła w wiśniowym sadzie Ty i ja i zielona wokół trawa Gdzie melodii znanej cichy ton Gdzie uśmiech twój, gdzie twoja dłoń Gdzie szum traw, tam zawsze był mój dom