Z Warszawy przez Wrocław do Monte Carlo

Transkrypt

Z Warszawy przez Wrocław do Monte Carlo
Informacja prasowa 06
XIV Rallye Monte-Carlo Historique
Z Warszawy przez Wrocław do Monte Carlo
Już w najbliższy czwartek o godzinie 13:00 pierwsza z załóg, które jako miejsce
do startu w XIV Rallye Monte-Carlo Historique wybrały stolicę Polski wyruszy
na trasę z Placu Teatralnego w Warszawie. W środę, w godzinach 10:00 –
16:00, w tym samym miejscu 98 samochodów zostanie poddanych
obowiązkowemu badaniu technicznego. Dla kibiców będzie to pierwsza okazja
aby zobaczyć wspaniałe rajdowe maszyny, które zgodnie z regulaminem
zostały wyprodukowane przed końcem 1979 roku.
Trasa odcinka dojazdowego po starcie w Warszawie przebiega ulicami Senatorską,
Krakowskim Przedmieściem, Karową, Wisłostradą, Trasą Łazienkowską, Grójecką i
dalej Aleją Krakowską przez Raszyn do Janek.
Po 5 - 6 godzinach od startu w Warszawie pierwsze załogi spodziewane są we
Wrocławiu. Punkt tankowania, a także krótki odpoczynek zaplanowano na parkingu
przed DH Auchan w Parku Handlowym Bielany zlokalizowanym przy węźle
autostrady A4 i drogi krajowej nr 8.
Gorącego powitania w swoim rodzinnym mieście może spodziewac się nestor
polskiej ekipy – Andrzej Postawka. Dla wrocławianina to już czwarty start w
„historycznym” Monte-Carlo. W rodzinnej załodze jest pilotem swojego syna
Stanisława. W latach siedemdziesiątych poprzedniego stulecia Andrzej Postawka
słynął nie tylko z wyników sportowych. Był także konstruktorem i tunerem rajdowych i
wyścigowych samochodów. Fiat 125p MC z 1976 roku, którym rodzinny duet startuje
w rajdzie został naturalnie przygotowany przez seniora Postawkę.
Alfa Romeo 2000 GTV z 1972 roku jest z kolei oczkiem w głowie braci Jerzego i
Wojciecha Walentowiczów. Mieszkająca w Sztokholmie polska załoga, której
pierwszą w karierze rajdówką była pod koniec lat sześćdziesiątych pożyczona od
rodziców Syrena 104, startuje już po raz siódmy w Rallye Monte-Carlo Historique. W
ostatnich latach duet braci Walentowiczów zajmował najwyższe spośród polskich
załóg lokaty w klasyfikacji generalnej.
- W roku 2005 wystartowaliśmy po raz pierwszy w Rallye Monte Carlo Historique.
Przygotowaliśmy rajdową wersję samochodu Alfa Romeo GTV 2000 z 1972 roku
według autentycznej, dawnej specyfikacji. Wybór samochodu okazał się wyjątkowo
szczęśliwy. Tylko auta o najlepszych właściwościach jezdnych mają szansę na dobry
wynik. Samo ukończenie rajdu jest dużym osiągnięciem. Nasza Alfa Romeo ma
wszystko to, co prawdziwy, klasyczny samochód sportowy powinien posiadać.
Świetnie się prowadzi, jast bardzo szybka i co niezmiernie ważne, jest niezawodna –
powiedział Jerzy Walentowicz, mający również w swoim dorobku książkę opisującą
samochodowe przygody dwóch braci, a zatytułowaną naturalnie “Alfą do Monte
Carlo”.
Wielkim miłośnikiem samochodów Alfa Romeo jest także Jason Stuart Wright, który
posiada kolekcję dziesięciu historycznych modeli tej marki. Do startu w Rallye Monte
Carlo Historique po raz trzeci z rzędu wybrał pochodzącą z 1959 roku Giuliettę
Sprint. W ubiegłym roku ten samochód dowiózł Jasona Wrighta do zwycięstwa w
klasie 1. Jego pilotem jest Stefano Traverso, który rolę rajdowego nawigatora dzieli z
funkcją ……szefa policji w Salo nad Jeziorem Garda.
Pochodzący z Gap Raymond Durand wystartuje w Warszawie Oplem Kadettem GTE
z 1977 roku, ale Puchar FIA dla samochodów z alternatywnym napędem wywalczył
w latach 2009 – 2010 za kierownicą Toyoty Prius. Przed trzema laty francuski
kierowca zajął piąte miejsce w klasyfikacji generalnej “historycznego” Monre Carlo.
Do grona faworytów tegorocznej edycji rajdu zalicza się Henning Jorstad, który wraz
ze swoja urodziwą pilotką Tine Hallre dojechał w 2009 do mety w Monte Carlo na
drugiej pozycji. Dzięki duetowi z Norwegii w Warszawie zobaczymy Alpine Renault
A110 1600SX z 1977 roku, jeden z trzech samochodów tej marki jakie posiada w
swojej kolekcji zawsze uśmiechnięty Henning.
Decydujący wpływ na końcowe wyniki rajdu mogą mieć rozgrywane we wtorek (1
lutego), w nocy wyczerpujące próby w rejonie słynnej przełęczy Turini. Aby wzmocnić
zawodników przed startem do „Nocy Turini” organizator przygotuje dla nich .....
makaron pochodzący z jednej z najstarszych na świecie (XVI wiek) wytwórni - La
Maison Charaix. A smakowitą pastę załogi skosztują dzięki szefowi wspomnianej
firmy - Laurentowi Palanque, który także startuje w rajdzie jako pilot swojego
przyjaciela, doktora Laurenta Verzaux (Honda Civic z 1973 roku).
Dalsze informacje: www.pzm.pl
Warszawa, 25.01.2011
i
www.automobilklubpolski.pl