pobierz PDF - Wydział Geografii i Studiów Regionalnych
Transkrypt
pobierz PDF - Wydział Geografii i Studiów Regionalnych
WYDZIAŁ GEOGRAFII I STUDIÓW REGIONALNYCH UNIWERSYTET WARSZAWSKI MARTA DEREK Funkcja turystyczna jako czynnik rozwoju lokalnego w Polsce Rozprawa doktorska wykonana pod kierunkiem Prof. dr. hab. Andrzeja Kowalczyka Warszawa 2008 Spis treści Wstęp ..................................................................................................................... 3 Rozdział 1. Podstawowe pojęcia i koncepcje badawcze wykorzystywane w pracy ... 13 1.1 Funkcja turystyczna ........................................................................... 13 1.2 Rozwój lokalny.................................................................................. 23 Rozdział 2. Turystyka a rozwój lokalny z punktu widzenia koncepcji teoretycznych . 30 Rozdział 3. Metoda badań............................................................................................. 52 Rozdział 4. Zróżnicowanie funkcji turystycznej w Polsce ........................................... 62 4.1 Wskaźnik poziomu rozwoju funkcji turystycznej ............................. 62 4.2 Zróżnicowanie funkcji turystycznej w Polsce na podstawie skonstruowanego wskaźnika ..................................................................... 70 4.3 Funkcja turystyczna a poziom rozwoju społeczno-gospodarczego gmin ........................................................................................................... 73 4.4 Wybór gmin do dalszych badań ........................................................ 76 Rozdział 5. Funkcja turystyczna badanych gmin ......................................................... 81 5.1 Rozwój funkcji turystycznej .............................................................. 82 5.2 Walory turystyczne............................................................................ 88 5.3 Zagospodarowanie turystyczne ......................................................... 93 5.4 Ruch turystyczny ............................................................................. 111 Rozdział 6. Funkcja turystyczna a rozwój społeczno-gospodarczy na przykładzie wybranych gmin ...................................................................................... 114 6.1 Wybrane wskaźniki poziomu rozwoju ............................................ 115 6.2 Dochody budżetowe ........................................................................ 125 6.3 Działalność gospodarcza ................................................................. 132 6.4 Przestrzenne rozmieszczenie usług turystycznych .......................... 142 6.5 Funkcja turystyczna badanych gmin i ich poziom rozwoju w świetle koncepcji teoretycznych .......................................................................... 144 Podsumowanie ............................................................................................................ 164 Literatura Spis tabel Spis rycin Załączniki ................................................................................................................. 170 ................................................................................................................. 180 ................................................................................................................. 181 ................................................................................................................. 183 2 Wstęp Turystyka jest jak ogień. Może zagrzać posiłek w kociołku, ale może też spalić twój dom.1 P. Py 2000, s. 135 R. Kapuściński (1997) napisał na łamach trzeciej części swoich „Lapidariów”, iż masowa turystyka to „fenomen naszej epoki”. Podobnych słów używają badacze zajmujący się tym zagadnieniem: A. Szwichtenberg (2006) pisze, iż turystyka jest największym fenomenem społeczno-ekonomicznym współczesnego świata, zaś G. Gołembski (1999, 2002b) nazywa ją „fenomenem XX wieku” i „fenomenem ostatnich dziesięcioleci”. Wymiernym odzwierciedleniem tego „fenomenu” są liczby: Jak uważa S. Bosiacki (2000), turystyka pod koniec XX wieku stała się największą gałęzią światowej gospodarki, przynoszącą blisko 11% wszystkich światowych dochodów budżetowych i wytwarzającą około 6% światowego produktu brutto. Światowa Rada Podróży i Turystyki (World Tourism and Travel Council, WTTC) oszacowała, że w roku 2006 rok prawie co dziesiąta osoba na świecie pracowała w turystyce, a dziedzina ta wytwarzała już ponad 10% światowego PKB (Progress and priorities 2006/2007). Według danych Światowej Organizacji Turystyki (World Tourism Organization, UNWTO) dochody z turystyki międzynarodowej stanowią 6% światowych dochodów z eksportu dóbr i usług, a biorąc pod uwagę tylko eksport usług – aż 30%. Jednak bez względu na to, czy podawane tu liczby sięgają 5%, 10%, czy może 15%2 – zatrudnienia, udziału w PKB, dochodów z eksportu – nie ulega wątpliwości, iż turystyka ma potężną siłę ekonomiczną, za pomocą której wpływa na rozwój wielu obszarów na całym świecie. Hotele, parki rozrywki czy wioski wakacyjne są tego namacalnym dowodem. Jak podają S. Milne i I. Ateljevic (2001), turystyka jest dziś podstawową globalną siłą ekonomiczną. A. Kowalczyk (2003) zauważa, iż turystykę i rekreację traktuje się współcześnie jako czynniki wzrostu społeczno-gospodarczego na równi z czynnikami takimi, jak przemysł, transport, usługi czy handel. Zdaniem J. Warszyńskiej i A. Jackowskiego (1979) już w XIX wieku geografowie zaczęli zwracać uwagę na ekonomiczną stronę zjawisk turystycznych. Pierwszą wyczerpującą analizę tego zagadnienia przedstawił w 1919 roku K. Spütz (Warszyńska, Jackowski 1979). Według cytowanych Autorów już na przełomie XIX i 1 W oryginale: „Le tourisme est comme le feu. Il peut faire bouillir votre marmite ou incendier votre maison.” Ciekawy pogląd przedstawia E. Dziedzic (2003, s. 43): „Łatwo zrozumieć, że im większe liczby się podaje, tym poważniej dana dziedzina powinna być traktowana. W przypadku turystyki takie propagandowe podejście doprowadziło jednak do utraty zaufania do wiarygodności przedstawianych danych, zwłaszcza że prezentowane liczby często były ustalane na podstawie niejasnej metodologii. W rezultacie osiągnięty efekt propagandowy był odmienny od założonego, a prezentowane liczby miały niewielką wartość analityczną”. 2 3 XX wieku pojawił się termin „przemysł turystyczny”, mający uwydatnić gospodarczą rangę turystyki. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, iż pojęcie to, negowane przez niektórych badaczy (por. np. W. Gaworecki 2003), wydaje się być konsekwencją niezręcznego przetłumaczenia anglosaskiego sformułowania „tourism industry”. Jak zauważa A. Kowalczyk (2000b), w języku angielskim „industry” oznacza nie tylko przemysł, ale także szeroko rozumianą działalność gospodarczą człowieka (również w odniesieniu do usług). Zatem angielski „tourism industry” tłumaczony jest na język polski także jako „usługi turystyczne”. Pomijając jednak kwestię adekwatności pojęcia zauważyć należy, że termin ten w bardzo dosłowny sposób zwraca uwagę na ekonomiczny wydźwięk turystyki, nawet jeśli traktuje się go tylko umownie. Zdaniem A. Kowalczyka (2000a) częste używanie terminu „przemysł turystyczny” jest najlepszym dowodem traktowania turystyki jako istotnego źródła dochodów. S. Bosiacki (2000), choć uważa, iż spośród wielu różnorodnych funkcji turystyki najistotniejsza jest dzisiaj jej funkcja ekonomiczna, przestrzega jednak przed nadmiernym „fetyszyzowaniem” roli i znaczenia turystyki w rozwoju gospodarczym kraju oraz propagowaniem „monokultury turystycznej”, co prowadzić może do uzależnienia sytuacji ekonomicznej danego kraju tylko od koniunktury na międzynarodowym rynku turystycznym. Jednak ogólny rozwój danej dziedziny, który w skali świata nie ulega najmniejszej wątpliwości, nie jest tożsamy z rozwojem społeczno-gospodarczym w każdym miejscu, które pełni funkcję turystyczną, i nie musi go w najmniejszym stopniu warunkować. Istnieją wyniki badań potwierdzające, iż także w skali regionalnej czy lokalnej funkcja turystyczna jest ważnym czynnikiem rozwojowym, ale istnieją też badania dowodzące, iż wcale tak nie jest. Z przykładów pozytywnych wymienić można badania J. Saarinena (2003) przeprowadzone w wybranych gminach Północnej Finlandii, czy też badania M. Huse’a i in. (1998), którzy zauważyli wpływ turystyki na lokalną gospodarkę na przykładzie kilku badanych gmin norweskich. Stwierdzili oni między innymi, że ekonomiczny wpływ turystyki jest korzystniejszy w większych społecznościach, z uwagi na ich bardziej zróżnicowaną strukturę gospodarczą. M. Jędrusik (2003) podaje przykład tajlandzkiej wyspy Phuket, gdzie turystyka rozwija się od początku lat 70. XX wieku, a obecnie należy ona do najzamożniejszych i najlepiej wyposażonych w infrastrukturę społeczną regionów w Tajlandii. W Polsce badania nad wpływem turystyki na wybrane aspekty poziomu społecznogospodarczego wsi oraz pojedynczych gospodarstw domowych prowadził na przykładzie Borów Tucholskich M. Drzewiecki (1980). Autor ten wykazał, iż turystyka stanowi na tym obszarze najsilniejszy czynnik rozwoju społeczno-ekonomicznego wiejskich gospodarstw 4 domowych podejmujących działalność wczasowo-usługową. Z kolei W. Kurek (1990) prowadził badania nad wpływem turystyki na przemiany społeczno-ekonomiczne wsi w polskich Karpatach. Wykazał on między innymi, że rozwój turystyki na obszarach wiejskich jest czynnikiem hamującym emigrację do miast i jednocześnie przyczyniającym się do poprawy warunków bytowych i warunków mieszkaniowych ludności wiejskiej. Duża część badań koncentruje się na korzyściach płynących z rozwoju turystyki dla budżetów samorządowych (por. m.in. Jackowski 1971; Swianiewicz 1989, 1994; Buczak 2000; Derek 2005a, 2005b, 2005c). E. Zbieć (1998, s. 18) stwierdza, iż „gminy turystyczne od czterech lat [czyli od 1994 roku – przyp. M.D.], to jest po okrzepnięciu gospodarki samorządowej, znajdują się w czołówce najbogatszych, najbardziej zaradnych, o najwyższych dochodach własnych przypadających na jednego mieszkańca i o najwyższej stopie inwestowania (…)”. Autor ten wyodrębnił cztery grupy gmin o dobrej kondycji finansowej, z czego jedną grupę stanowiły gminy, które swoją zamożność opierały na lokalnej przedsiębiorczości, gospodarczej aktywności samorządów i społeczności lokalnych. W tej grupie – jak twierdzi Autor – „najliczniejszą grupę stanowią gminy, które swoją zamożność zawdzięczają działalności gospodarczej opartej na obsłudze gości zagranicznych i krajowych” (Zbieć 1998, s. 18). Do zbliżonych wniosków doszli M. Derek i in. (2005), badając wpływ turystyki na sytuację finansową i rozwój miast w Polsce na przykładzie miast średniej wielkości. L. Dyrmo i A. Szwichtenberg (2000) stwierdzili pozytywny wpływ turystyki na budżet gminy na przykładzie gmin położonych na Podhalu oraz w polskich Tatrach, zaś sam A. Szwichtenberg (2006) – wpływ turystyki na budżety samorządów lokalnych na przykładzie gmin nadmorskich. Jednak rozwinięta funkcja turystyczna obszarów nie zawsze jest gwarantem dobrobytu ich mieszkańców. Może ona także wpływać negatywnie na funkcjonowanie obszarów. Jako przykład niech posłuży opisana przez D. B. Weavera (1988, cyt. za: A. Kowalczykiem 2000a) Antigua. Turystyka pojawiła się na tej karaibskiej wyspie w roku 1949, kiedy to otwarte zostało lotnisko. Pięć lat później wzniesiono tam pierwszy hotel (kapitał amerykański), a w 1963 roku łączna liczba hoteli i ośrodków turystycznych na wyspie wzrosła do 22. Rozwijająca się turystyka spowodowała jednocześnie całkowite załamanie się uprawy trzciny cukrowej (ostatnią cukrownię zamknięto w 1972 roku), jednocześnie uzależniając kraj od obcych przedsiębiorstw zagranicznych, kontrolujących 90% bazy noclegowej oraz wiele innych usług turystycznych (Weaver 1988, cyt. za: A. Kowalczykiem 2000a). Co więcej, jak zauważa D. W. Weaver (2006) w innym miejscu, proces ten spowodował szereg takich 5 problemów, jak niszczenie środowiska, konieczność konkurowania mieszkańców z turystami o wodę i inne usługi, czy też zmiana struktury społecznej i lokalnej kultury. Przykład Antigui jest jednym z bardzo wielu przykładów obszarów, zwłaszcza w tzw. Trzecim Świecie, gdzie ocena skutków wpływu funkcji turystycznej na rozwój lokalny jest przynajmniej niejednoznaczna (por. m. in. S. Britton (1980, cyt. za: J. Brohmanem 1996), Hohl, Tisdell 1995, Suresh 2006, i in.; zob. też koncepcja rozwoju zależnego opisana w rozdziale 2). Jeżeli turyści, przyjeżdżając na dany obszar, posiłkują się w tym celu usługami biura turystycznego zlokalizowanego w kraju generującym ruch turystyczny, korzystają z linii lotniczych należących do „zachodnich” korporacji, śpią w hotelu należącym do sieci „Club Méditerranée”, a do posiłku spożywają coca-colę bądź francuskie wino, to wydając na takie wakacje znaczną sumę pieniędzy nie ulega wątpliwości, iż stymulują oni rozwój gospodarczy – ale czy na pewno jest to rozwój w kraju recepcji turystycznej i miejscowości, w której spędzają swoje wakacje? Pomysłem na pojawiający się już od kilkudziesięciu lat w literaturze problem uzależnienia lokalnych gospodarek od przedsiębiorstw zewnętrznych oraz wypływu zysków jest tzw. ekoturystyka (ecotourism). Jak zauważają działacze indyjskiej organizacji pozarządowej „Equations” (2003), pojęcie to stało się ostatnio „nową mantrą przemysłu turystycznego”. Jednak badania przeprowadzone na przykład przez M. J. Walpole’a i H. J. Goodwina (2000) w Parku Narodowym Komodo w Indonezji pokazują, iż choć rozwijająca się tam (eko?)turystyka przynosi dochody, to mieszkańcy wiosek znajdujących się na terenie parku są marginalizowani w ich dystrybucji. Szacuje się, iż 80% dochodów uzyskanych na wyspie wycieka poza lokalną gospodarkę. Problem uzależnienia gospodarek krajów turystycznych od zewnętrznych inwestycji to oczywiście nie jedyny problem zakłócający i tak skomplikowaną relację między turystyką a rozwojem lokalnym. Jak podaje W. Kurek (2004), zajmujący się turystyką na obszarach górskich Europy, duża część artykułów spożywczych i innych towarów nabywanych przez turystów pochodzi spoza regionu, czego przyczyną jest niska jakość lokalnych produktów żywnościowych. Dzieje się tak nawet w rozwiniętych gospodarczo regionach. „Istotną przyczyną ograniczonej produkcji rolnej dla potrzeb turystów są też warunki klimatycznoglebowe obszarów górskich, które są korzystne dla kierunków związanych z hodowlą bydła i owiec, a niekorzystne dla produkcji roślinnej, w tym owoców i warzyw. W związku z tym tylko niewielka część produkcji gospodarstw rolnych w regionach turystycznych trafia bezpośrednio do zakładów gastronomicznych obsługujących turystów.” (Kurek 2004, s. 171). Inne negatywne aspekty, ograniczające korzyści społeczno-gospodarcze płynące z rozwoju 6 turystyki, to zdaniem cytowanego Autora negatywny wpływ na rolnicze użytkowanie ziemi i intensywność produkcji rolnej, wzrost cen towarów i usług w miejscowościach turystycznych, co jest niekorzystne dla ich mieszkańców, a także sezonowość pracy (i co za tym idzie – dochodów) w turystyce (Kurek 2004). Ciekawe badania między innymi na temat korzyści, jakie odczuwają lokalni mieszkańcy z rozwoju turystyki, przeprowadzone zostały w Sopocie3. Na pytanie: „czy z faktu, że Sopot jest miejscowością turystyczną, wynika więcej korzyści czy więcej niedogodności dla miasta i jego mieszkańców?” 21% ankietowanych odpowiedziało, iż zdecydowanie więcej korzyści, 43% – więcej korzyści, 24% - że korzyści i niedogodności się równoważą, zaś 10% wskazało na „więcej” i „zdecydowanie więcej” niedogodności. Ponadto, 96% ankietowanych wskazało, iż Sopot zyskuje ekonomicznie „w bardzo dużym stopniu i „w dosyć dużym stopniu” z powodu przyjazdu turystów. Jednak co ciekawe, na pytanie: „czy Pana(i) sytuacja finansowa ma związek z przyjazdem turystów do Sopotu?” aż 86% odpowiedziało, iż w ogóle nie ma związku, a na pytanie, „czy sytuacja finansowa Pana(i) rodziny, znajomych ma związek z przyjazdem turystów do Sopotu?” – aż 73% odpowiedzi było negatywnych. Pytani o „inne niż finansowe” korzyści z przyjazdu turystów odpowiedzi ankietowanych rozłożyły się mniej więcej po równo między tymi, którzy takie korzyści widzą w dosyć dużym stopniu, a tymi, którzy nie widzą ich w ogóle. Cytowane wyniki pokazują, iż nawet w kurorcie takim, jakim jest Sopot, ocena wpływu turystyki na rozwój lokalny nie jest jednoznaczna. Co prawda na bardzo ogólne pytanie dotyczące korzyści dla miasta mieszkańcy odpowiadają pozytywnie, jednak gdy pytani są o korzyści indywidualne, a zatem bardziej konkretne – nie wskazują takowych. Między innymi te badania dowodzą w pewnym sensie, iż powszechnie przyjmuje się za pewnik, że skoro turysta „zostawia pieniądze”, „musi” przynosić korzyści i wpływać na lokalny rozwój. Jednak nikt się nie zastanawia, dokąd te pieniądze trafiają, jak wpływają na dalszy rozwój lokalnej gospodarki, kto na tym korzysta, itp. Na relację pomiędzy rozwojem turystyki a rozwojem lokalnym patrzeć należy przez pryzmat nie tylko korzyści bezpośrednich, jakimi mogą być wydatki turysty, ale także przez pryzmat korzyści pośrednich, tzn. dalszego obrotu tego „turystycznego pieniądza” w gospodarce, nazywanego efektem mnożnikowym (Gałecki 2004). Jeżeli efekt mnożnikowy ucieka poza lokalną gospodarkę, napędzając tym samym rozwój gospodarczy innych obszarów, to czy można 3 Badanie wykonane przez firmę PBS DGA Sp. z o. o. na zlecenie Urzędu Miasta w Sopocie na grupie 520 mieszkańców Sopotu w wieku powyżej 15 lat w czerwcu 2006 roku. Wyniki niepublikowane, cytowane dzięki uprzejmości Urzędu Miasta. 7 powiedzieć, że na danym obszarze, pełniącym funkcję turystyczną, jest ona czynnikiem rozwoju lokalnego? Jak wynika z powyższych rozważań, w badaniach relacji występujących pomiędzy funkcją turystyczną a rozwojem lokalnym jest wiele aspektów ją kształtujących. Dotyczy to również Polski. Dlatego też zasadniczym problemem jest nie tylko zbadanie, czy funkcja turystyczna jest czynnikiem rozwoju w skali lokalnej w Polsce, ale także (a może przede wszystkim), jaki jest mechanizm tego wpływu. Tym samym głównym problemem badawczym leżącym u podstaw niniejszej pracy jest zbadanie związków pomiędzy funkcją turystyczną a poziomem rozwoju społeczno-gospodarczego w skali lokalnej w Polsce. W prowadzonych w Polsce badaniach przyjmuje się, że określenie „skala lokalna” oznacza gminę, o czym będzie jeszcze w pracy mowa. Natomiast główna hipoteza badawcza brzmi następująco: w Polsce funkcja turystyczna jest czynnikiem stymulującym rozwój lokalny. Chociaż tak postawiona hipoteza może być potraktowana jako truizm, w świetle chociażby koncepcji rozwoju zależnego (często stosowanej w tego typu badaniach) nie jest to tak oczywiste. W pracy postawiono również hipotezę dodatkową. Wynika ona z faktu, iż wpływ usług turystycznych (i paraturystycznych) na rozwój lokalny może być związany z występowaniem czynników endogennych oraz egzogennych. Pod pojęciem czynników endogennych należy w tym przypadku rozumieć wszystkie urządzenia i usługi turystyczne, których istnienie wynika z lokalnej przedsiębiorczości, działań miejscowych władz itp. Natomiast określenie „czynniki egzogenne” obejmuje wszystkie urządzenia i usługi turystyczne, które są co prawda zlokalizowane na obszarze tworzącym dany układ lokalny, ale ich obecność jest wynikiem zainwestowania środków przez inwestorów z zewnątrz (np. w postaci budowy hotelu, otwarcia restauracji), zatrudnienia pracowników spoza danej gminy itp. W przypadku słabiej rozwiniętych układów lokalnych (np. gmin o niższym poziomie zamożności, słabiej rozwiniętej infrastrukturze technicznej, niewielkiej przedsiębiorczości mieszkańców itp.) występowanie tylko czynników endogennych może być niewystarczające dla osiągnięcia korzyści wynikających z pojawienia się funkcji turystycznej. Natomiast dominacja czynników egzogennych może grozić „eksportem” korzyści (przede wszystkim środków finansowych) wynikających z istnienia funkcji turystycznej poza dany układ lokalny, podczas gdy związane z turystyką niedogodności (tzw. dysfunkcje turystyki) pozostaną „na miejscu”. Oczywiście stan optymalny byłby wówczas, gdyby funkcja turystyczna w danym układzie lokalnym 8 rozwijała się zarówno dzięki występowaniu czynników endogennych, jak i egzogennych, gdyż gwarantowałoby to rozwój lokalny oparty na turystyce. W związku z tym hipotezę dodatkową sformułowano następująco: w gminach Polski można dostrzec zjawisko, iż rozwój lokalny pod wpływem turystyki jest spowodowany zarówno przez czynniki endogenne jak i egzogenne. Na podstawie dostępnej literatury trudno byłoby jednak sformułować wnioski mówiące o tym, jak mechanizm wpływu tych czynników na rozwój lokalny oparty na turystyce może wyglądać. Rozmaite przykłady rozwoju funkcji turystycznej z pożytkiem dla rozwoju lokalnego ze świata i z Polski sugerują, by przyjąć, iż w różnych warunkach i na różnych obszarach różne czynniki, zaliczane tak do endo-, jak i do egzogennych czynników rozwoju, mogą odgrywać rolę decydującą. Rzadko kiedy występuje natomiast – tak bardzo przecież pożądany – stan równowagi między czynnikami endogennymi i egzogennymi. Ta część analizy, która poświęcona była poszukiwaniu mechanizmów decydujących o kształcie relacji między funkcją turystyczną a rozwojem lokalnym, była zatem badaniem o charakterze indukcyjnym, do którego nie została postawiona żadna hipoteza badawcza. Jak zauważa A. Kowalczyk, „w państwach wysoko rozwiniętych (dotyczy to również Polski) bardzo trudno wykazać ekonomiczne znaczenie turystyki i można to zrobić jedynie w sposób pośredni lub na podstawie badań kwestionariuszowych na niewielkich próbach” (Kowalczyk 2000a, s. 214). Ogólnie można powiedzieć, że trudność ta jest spowodowana: 1. brakiem dokładnych, nie budzących wątpliwości definicji pojęć tak podstawowych, jak turysta, turystyka, funkcja turystyczna. Powoduje to, że materia, jaką zajmują się geografowie turyzmu, nie jest w sposób precyzyjnie nakreślona. Nie jest to apel o dalsze rozważania definicyjno-teoretyczne nad pojęciem „turysta”, lecz uświadomienie sobie, że przedmiot naszych badań nie jest bezdyskusyjny; 2. problemem ze zdefiniowaniem, czym są usługi turystyczne (gospodarka turystyczna, przemysł turystyczny). Funkcjonuje co prawda w geografii turyzmu pojęcie usług paraturystycznych, ale czy analizując wpływ gospodarki turystycznej na rozwój danego obszaru powinno się je uwzględniać? (np. handel, usługi transportowe, itp.). Jeśli tak, to jak oddzielić tę część usług, które są świadczone turystom, od tych świadczonych mieszkańcom? 3. trudnościami z określeniem, jak badać, a zarazem wykluczyć efekt mnożnikowy turystyki. Efekt mnożnikowy sprawia, że wydatki na turystykę stymulują rozwój 9 także innych dziedzin gospodarki. Niezwykle istotne jest, aby wpływ ten zbadać. Z drugiej jednak strony w jaki sposób odseparować wpływ innych czynników, które także mogą mieć bardzo istotne znaczenie dla rozwoju (zwłaszcza biorąc pod uwagę jakość dostępnych danych)? 4. otwartością i stosunkowo niewielkimi rozmiarami układów ekonomicznych jednostek takich, jak gminy, co sprawia, iż bardzo trudno jest badać społecznogospodarcze korzyści takie, jak zmiany bezrobocia, przepływy kapitału, a także niektóre kategorie dochodów samorządowych; 5. trudnościami z określeniem dochodów z turystyki w budżetach lokalnych. Nie ma wszak jednego „podatku od turystyki”; budżety samorządowe nie pozwalają nam stwierdzić, jaki udział podatków płaconych do budżetu gminy jest konsekwencją prowadzonej tam działalności turystycznej. Wymienione dylematy pokazują, iż z postawionym wcześniej problemem badawczym zmierzyć się można jedynie za pomocą metod pośrednich, w pewnym sensie uproszczonych, i przy szeregu pewnych założeń. Zostaną one w pierwszych rozdziałach pracy dokładniej omówione. Jak wspomniano, zasadniczym problemem leżącym u podstaw przedstawionej pracy jest nie tylko zbadanie, czy w Polsce turystyka jest czynnikiem rozwoju lokalnego, ale też odpowiedź na pytanie jak, za pomocą jakich mechanizmów i dzięki jakim czynnikom? Ogólnie można przyjąć, że tak jak na rozwój w każdych innych warunkach, tak i na kształt relacji między funkcją turystyczną a rozwojem lokalnym mogą mieć wpływ różne czynniki endogenne i egzogenne. Pytanie o to, które z nich są decydujące, ma zasadnicze znaczenie, zwłaszcza z punktu widzenia polityki lokalnej i planowania. Głównym celem niniejszej pracy jest wykazanie zachodzenia związku pomiędzy funkcją turystyczną a rozwojem lokalnym w Polsce oraz wskazanie czynników kształtujących relację między nimi. Aby zrealizować tak postawiony cel, praca podzielona została na dwa zasadnicze etapy. Na pierwszym etapie przeprowadzona została wstępna weryfikacja hipotezy na podstawie analiz statystycznych, a także wyodrębnione zostały gminy (case studies) do badania szczegółowego, jakie przeprowadzono na drugim etapie badań. Zasięg przestrzenny w pierwszej części obejmuje zatem obszar całej Polski, zaś w części drugiej – cztery gminy będące studiami przypadków. 10 Zakres czasowy prowadzonych badań jest różny na poszczególnych ich etapach. Kiedy prowadzone były badania ilościowe na grupie wszystkich gmin w Polsce, które pozwoliły na wybór gmin do badania szczegółowego, najnowsze dostępne dane statystyczne pochodziły głównie z 2004 oraz 2005 roku (dane dotyczące Narodowego Spisu Powszechnego z 2002 roku; zob. tabela 4.1.1). Kiedy przeprowadzano badania szczegółowe w wybranych gminach posługiwano się już danymi statystycznymi z roku 2005 i 2006. Natomiast badanie terenowe przeprowadzono w lipcu, sierpniu i październiku 2006 roku, a także w sierpniu 2007 roku. Na każdym z etapów badania postawiono inne, szczegółowe cele badawcze: Cele na etapie I: 1. Zdefiniowanie pojęcia „funkcja turystyczna” 2. Wykazanie, że rozwój funkcji turystycznej w Polsce występuje z różnym natężeniem w poszczególnych częściach kraju 3. Wykazanie, że istnieje w Polsce związek pomiędzy funkcją turystyczną a poziomem rozwoju społeczno-gospodarczego w gminach Cele na etapie II: 4. Pokazanie mechanizmów decydujących o wpływie/braku wpływu turystyki na rozwój społeczno-gospodarczy w skali lokalnej 5. Wskazanie czynników (endogennych i/lub egzogennych) mających wpływ na zróżnicowanie wpływu turystyki na rozwój społeczno-gospodarczy. Aby zrealizować tak postawione cele oraz aby zweryfikować hipotezy badawcze, przyjęto następującą strukturę pracy: W rozdziale pierwszym omówiono dwa podstawowe pojęcia, wykorzystywane w pracy, to jest pojęcie funkcji turystycznej oraz pojęcie rozwoju lokalnego. Pokazano, iż są one w literaturze w różny sposób definiowane, oraz wyjaśniono, jak są rozumiane w niniejszej pracy (cel 1). Rozdział drugi jest przedstawieniem kilku koncepcji badawczych, które wydają się być użyteczne z punktu widzenia prowadzonych badań. Są to koncepcja bazy ekonomicznej, koncepcja rozwoju zależnego, koncepcja rozwoju endogennego, koncepcja dwóch sektorów turystycznych, koncepcja cyklu ewolucji obszaru turystycznego w ujęciu R. Butlera oraz koncepcja przestrzeni turystycznej w rozumieniu S. Liszewskiego. Kolejny, trzeci rozdział, zawiera omówienie metody badawczej, jaka zastosowana została w pracy. Przedstawiono w nim kolejność postępowania badawczego, omówiono i 11 oceniono wykorzystywane źródła danych, a także scharakteryzowano zastosowane w pracy techniki analizy. W rozdziale czwartym przystąpiono do omówienia pierwszego etapu badań empirycznych. Podjęto w nim próbę ilościowego ujęcia funkcji turystycznej poprzez skonstruowanie wskaźnika poziomu rozwoju funkcji turystycznej. Wykorzystując tak stworzony wskaźnik pokazano zróżnicowanie funkcji turystycznej w Polsce (cel 2). Zbadano także, czy w sensie statystycznym istnieje związek pomiędzy funkcją turystyczną a poziomem rozwoju społeczno-gospodarczego w skali lokalnej (cel 3). W ostatniej części rozdziału wybrane zostały cztery gminy mające stać się studiami przypadku, w których przeprowadzone zostały następnie badania szczegółowe. Jak się okaże, będą nimi gminy Rewal, Mikołajki, Cisna i Krempna. Funkcja turystyczna wytypowanych gmin stała się głównym tematem kolejnego, piątego rozdziału. Omówiono w nim, w jaki sposób i w jakim czasie się ona w badanych gminach rozwijała, oraz poszczególne elementy składające się nań, to jest (w myśl przyjętej definicji): walory turystyczne, zagospodarowanie turystyczne oraz ruch turystyczny. Ostatni, szósty rozdział, zawiera analizę poziomu rozwoju społeczno-gospodarczego badanych gmin oraz próbę powiązania go z funkcją turystyczną. Kształt relacji pomiędzy tymi dwoma zjawiskami został wytłumaczony przy pomocy omówionych w rozdziale trzecim koncepcji badawczych (cele 4 i 5). 12 Rozdział 1. Podstawowe pojęcia i koncepcje badawcze wykorzystywane w pracy 1.1 Funkcja turystyczna Pojęcie „funkcji” jest w geografii pojęciem znanym i szeroko omawianym. Po raz pierwszy użył go F. Ratzel w 1891 roku. Nawiązując do pojęcia używanego w fizjologii porównywał on miasto do żyjącego organizmu/organu (Defert 1988, Maik 2000). Tym samym można Go uznać za prekursora badań nad funkcjami miasta. Z czasem przyjęło się, że za funkcje miejskie uznaje się takie działania, które uzasadniają istnienie i rozwój miasta, zapewniając jednocześnie zasoby potrzebne do jego egzystencji (Beaujeu-Garnier, Chabot 1971, cyt. za: P. Defertem 1988) z wyłączeniem aktywności mieszkańców dla samych siebie (city serving production). Według K. Dziewońskiego (1971, s. 41) określanie typu miasta na podstawie jego funkcji „być może jest nawet starsze od geografii jako nauki, o czym świadczą będące w powszechnym użyciu wyrażenia, takie jak np. „miasto handlowe” lub „miasto portowe”, „miasto stołeczne” lub „miasto przemysłowe” [czy miasto turystyczne – przyp. MD].” Zdaniem W. Maika (2000, s. 179) „zwykle przez funkcję miasta rozumie się jego działalność jako pewnej całości, czyli taką, która jest nie tylko racją bytu miasta, ale pozwala je wyróżnić i zidentyfikować w przestrzeni geograficznej. Chodzi zatem o działalność miasta skierowaną na zewnątrz, która jest podstawą rozwoju miasta i stwarza zasoby niezbędne dla jego egzystencji”. Autor ten, wyróżniając osiem typów funkcji miast (m.in. funkcje polityczne i administracyjne, usługowe, przemysłowe) wyróżnia także funkcje turystycznowypoczynkowe. Jego zdaniem, punktem wyjścia w rozważaniach dotyczących funkcji miast jest pytanie: „Od czego zależy podstawa gospodarcza miast, ich istnienie i rozwój?” (Jerczyński 1973, s. 19, cyt. za: W. Maikiem 1997). „Podstawę tę – pisze dalej W. Maik (1997, s. 31) – stanowią działalności społeczne i gospodarcze pełnione przez miasta w gospodarce narodowej i w społeczeństwie. W tym znaczeniu mówi się, że miasta spełniają określone funkcje.” W podobny sposób o funkcjach miastach pisze M. Kiełczewska-Zaleska (1972, s. 110): „funkcje miasta są to główne dziedziny działalności jego mieszkańców, od których zależy życie i rozwój miasta”. K. Dziewoński (1971) podaje, że wśród propozycji określenia typów struktury funkcjonalnej miast w oparciu o kryteria ilościowe Ch. D. Harris zaproponował w 1943 roku wykorzystanie danych dotyczących stanu zatrudnienia w danej działalności. Podając dokładne 13 kryteria udziału zatrudnionych wyróżnił on 8 podstawowych typów miast (np. ośrodkiem handlu detalicznego można nazwać miasto, w którym zatrudnienie w handlu detalicznym stanowi powyżej 50% łącznego zatrudnienia w przemyśle i handlu i jest 2,2 raza większe niż w handlu hurtowym)4. K. Dziewoński podaje także kilka innych klasyfikacji (m.in. W. William-Olssona, K. Wejcherta, H. J. Nelsona), z których każda opierała się na strukturze zatrudnienia5. Również M. Kiełczewska-Zaleska (1972) uznaje, że podstawą wyróżniania typów funkcjonalnych miast jest charakter zajęć ludności. Jak widać, w geografii pojęcie funkcji miasta, jakkolwiek by jej nie definiować, opiera się przede wszystkim na określeniu znaczenia danej działalności gospodarczej dla miasta, liczonej udziałem danego sektora działalności w zatrudnieniu. „W geografii miast definicja funkcji miejskich jest ściśle związana z pojęciem działalności miejskiej” (Maik 2000, s. 180). I tak też geografowie zaczęli definiować pojęcie funkcji turystycznej – zarówno Ci, którzy w swej typologii miast wyodrębnili m.in. miasta turystyczne (np. Maik 2000), jak i ci, którzy zajmowali się geografią turyzmu. Na przykład J. Warszyńska i A. Jackowski (1979, s. 208) przyjmują, że „jednostki przestrzenne, w których turystyka stanowi dominującą formę działalności gospodarczej, określa się powszechnie mianem jednostek o funkcji turystycznej, podobnie jak w przypadku obszarów uprzemysłowionych i rolniczych mówi się o funkcjach przemysłowych i rolniczych”. Istnieją więc obszary rolnicze, które pełnią funkcje rolnicze; istnieją tereny przemysłowe, pełniące funkcje przemysłowe, istnieją wreszcie obszary turystyczne – pełniące funkcje turystyczne. Z kolei A. Matczak (1989, s. 29) uznaje, że „przez funkcję turystyczną rozumiemy całą działalność społeczno-ekonomiczną miasta, która jest skierowana na obsługę turystów, i którą miasto spełnia w systemie gospodarki narodowej”. Podobnie W. Kurek i M. Mika (2007, s. 40) przyjmują, iż „przez funkcję turystyczną rozumie się wszelką działalność społeczno-ekonomiczną w miejscowości lub regionie, skierowaną na obsługę turystów, z której wynika jej(jego) zdolność do zaspokajania określonych potrzeb turystycznych”. S. Liszewski (1989, s. 4), powołując się na tych samych geografów miasta co P. Defert i W. Maik podaje, że „pojęcie funkcji w znaczeniu językowym oznacza m.in. czynność, działanie, rolę. Tak też jest ono rozumiane przez badaczy miast, którzy funkcję miasta kojarzą z jego profesją, racją bytu, jego znaczeniem w regionie, sieci osadniczej, państwie (Beaujeu-Garnier, Chabot 1971). Dodać jednak należy, iż chodzi o działalność 4 Co ciekawe, jedynym wyróżnionym typem, w którym nie znalazły się żadne konkretne wartości ani wskaźniki, jest typ „miasteczek uzdrowiskowych i emerytów”. 5 Żadna z typologii miast nie uwzględniała typu miasta turystycznego. 14 miasta skierowaną na zewnątrz, czyli o taką, która jest podstawą rozwoju miasta i stwarza niezbędne warunki do jego egzystencji.” S. Liszewski odwołuje się tu zatem do koncepcji bazy ekonomicznej miasta, która – zdaniem M. Jerczyńskiego (cyt. za: W. Maikiem 2000) – jest jednym z dwóch systemów teoretyczno-badawczych, w jakim najpełniej rozwinęła się analiza funkcjonalna miasta. Koncepcja ta, scharakteryzowana w szeroki sposób przez K. Dziewońskiego (1971), wyjaśnia wzrost miasta w kategoriach podziału gospodarki miejskiej na dwa składniki: funkcje egzogenne i endogenne. Uznaje się, że to funkcje egzogenne są funkcjami miastotwórczymi; czynnikiem decydującym o egzystencji i rozwoju miasta. Funkcje endogenne, zwane też uzupełniającymi, to działalność świadczona na rzecz rynku lokalnego, wewnętrznego6. W rozumieniu tej koncepcji turystyka jest ważnym czynnikiem miastotwórczym. Jest bowiem funkcją w bardzo dużym stopniu egzogenną, gdzie usługi wykonywane są przez mieszkańców, a skierowane przede wszystkim do zaspokojenia potrzeb osób spoza danego obszaru. Przykładem omówionego wyżej „ekonomicznego” podejścia do funkcji turystycznej jest ujęcie zaproponowane przez francuskich badaczy R. Baretje i P. Defert’a (1972, cyt. za: J. Warszyńską i A. Jackowskim 1979). Stwierdzają oni, że o funkcjach turystycznych mówi się w przypadku regionów czy miejscowości, gdzie zatrudnienie w usługach i handlu związane z obsługą turystów stanowi ponad 50% (a często nawet ponad 70%) ogółu zatrudnionych. W praktyce jednak bardzo trudno obliczyć, jaki dokładnie odsetek ludności pracuje w usługach i handlu związanych z obsługą turystów. Wiąże się to nie tylko z ograniczonymi w tym względzie danymi statystycznymi, ale także (a może przede wszystkim) ze specyfiką samego zjawiska, jakim jest turystyka. Odróżnienie zatrudnienia w handlu na potrzeby turystów od zatrudnienia w handlu na potrzeby mieszkańców jest w zasadzie niemożliwe. To samo dotyczy całej pozostałej infrastruktury paraturystycznej. Aby jednak sprawdzić zaproponowane przez R. Baretje i P. Deferta podejście w warunkach polskich, można posłużyć się pewnym uproszczeniem, polegającym na obliczeniu, jaki udział wszystkich pracujących w danej gminie stanowią pracujący w usługach rynkowych7. Okazuje się, że gmin, w których udział ten był w roku 2004 wyższy niż 70%, było w Polsce 4, zaś o odsetku przewyższającym 50% – 51 (Derek 2007b). Nie mniej jednak wśród gmin tych znajdują się 6 Jak zauważa M. Kiełczewska-Zaleska (1971), K. Dziewoński wniósł do tej koncepcji pogląd, że także funkcje endogenne miasta mogą odgrywać rolę miastotwórczą. 7 Usługi rynkowe według klasyfikacji GUS obejmują następujące sekcje: G – handel hurtowy i detaliczny; naprawa pojazdów mechanicznych, motocykli oraz artykułów użytku domowego, H – hotele i restauracje, I – transport, gospodarka magazynowa i łączność, J – pośrednictwo finansowe, K – obsługa nieruchomości, wynajem, nauka i usługi związane z prowadzeniem działalności gospodarczej, O – pozostała działalność usługowa komunalna, społeczna i indywidualna, P – usługi gospodarstw domowych, Q – usługi świadczone przez organizacje i zespoły eksterytorialne 15 oprócz typowych gmin turystycznych, jak Jastarnia, Zakopane czy Krynica Morska, przede wszystkim gminy, w których wysoki odsetek pracujących w usługach rynkowych wynika z pewnością z innych powodów niż rozwinięta funkcja turystyczna (np. Raszyn, Ząbki, Warszawa). Z drugiej strony w Krynicy-Zdrój, Kołobrzegu (gmina wiejska) udział ten wynosił zaledwie 33%, w Ustce (gmina miejska), Kudowie-Zdrój i Władysławowie – 30%, a w Cisnej już tylko 15%. Dane te są oczywiście pewnym uproszczeniem rzeczywistości (można by nawet rzec, iż uproszczeniem na korzyść wskaźnika, gdyż ujmują wszystkie usługi rynkowe zamiast tylko tych, które się ściśle wiążą z turystyką), wskazują jednak, że kryterium to też nie znajduje pełnego uzasadnienia w polskich realiach. Oczywiście postulat ostrożnego stosowania tego wskaźnika nie podważa faktu, że wysokie, ponadprzeciętne zatrudnienie w usługach jest cechą charakterystyczną dla turystyki. Co ciekawe, choć bardzo wiele definicji funkcji turystycznej opiera się na stwierdzeniu, że turystyka jest główną działalnością gospodarczą miasta (m.in. cytowani J. Warszyńska i A. Jackowski 1979, A. Matczak 1989), to jednak opisany wyżej wskaźnik R. Baretje i P. Deferta to w zasadzie jedyny podawany w literaturze przypadek, aby do charakteryzowania funkcji turystycznej wykorzystywać tylko i wyłącznie wskaźnik zatrudnienia w turystyce. Dowodzi to, że choć łatwo jest zdefiniować funkcję turystyczną danego obszaru w sposób wyżej omówiony, to jednak zdaniem wielu badaczy dobór mierników ją charakteryzujących jest już bardziej skomplikowany, i nie może opierać się wyłącznie o zatrudnienie. Choć aspekt gospodarczy pojawia się w wielu badaniach dotyczących funkcji turystycznej, to jednak zawsze w połączeniu z innymi miernikami (np. W. Gaworecki 2003, A. Jackowski 1981). Przy badaniach ilościowych, obejmujących większą liczbę jednostek, najczęściej wykorzystywane wskaźniki dla określenia roli turystyki w gospodarce to udział firm i/lub osób zatrudnionych w turystyce, a dokładniej – w sekcji „hotele i restauracje” (sekcja H) systemu REGON (por. m.in. M. Durydiwka 2005, E. Zuzańska-Żyśko 2005). Drugim, obok gospodarczego, miernikiem funkcji turystycznej, który najczęściej pojawia się w literaturze, jest miernik liczby miejsc noclegowych per capita. Wskaźnik ten zaproponowany został przez francuskiego badacza P. Deferta w roku 1950, wykorzystany po raz pierwszy w siedem lat później w raporcie dotyczącym rozwoju turystycznego regionu Gruyère w Szwajcarii, zaś opublikowany po raz pierwszy w 1967 (Defert 1988). Jego postać matematyczna wygląda następująco: T= L*100/P, 16 gdzie: L – liczba miejsc noclegowych, P – liczba ludności na danym obszarze. Wartość wskaźnika powyżej 100 informuje o rozwiniętej funkcji turystycznej. Do dzisiaj wskaźnik ten jest bardzo często używany w badaniach nad funkcją turystyczną (por. m.in. B. Meyer 2004, D. Milewski 2005). Wydaje się jednak, że wartości graniczne wskaźnika przyjęte przez P. Deferta nie mają przełożenia na warunki polskie. We Francji do grupy miejscowości o wartościach 100 – 500 zalicza się bowiem miejscowości alpejskie czy położone na Lazurowym Wybrzeżu (Warszyńska, Jackowski 1979), gdzie tradycje turystyczne należą do najstarszych w Europie. S. Liszewski (1989, s. 71), prowadząc badania funkcji turystycznej w Augustowie stwierdził, że w świetle doświadczeń empirycznych przyjęte kryterium wartości jest zbyt wysokie „dla wykazania występowania funkcji turystycznej w miastach polskich o złożonej na ogół strukturze gospodarczej.” A. Szwichtenberg i J. Borzyszkowski (2000) wykazali z kolei, że wskaźnik ten eksponuje miejscowości o niewielkiej liczbie mieszkańców, jego konstrukcja jest zaś niekorzystna dla dużych jednostek. Aby sprawdzić, czy rzeczywiście wskaźnik ten jest w swej klasycznej postaci zbyt rygorystyczny dla polskich warunków, policzono jego wartość dla gmin w Polsce (tabela 1.1.1). Okazuje się, że gdyby za gminy o rozwiniętej funkcji turystycznej traktować te, dla których wartość wskaźnika P. Deferta wynosi powyżej 100, gmin takich byłoby w Polsce zaledwie 16. Tabela 1.1.1. Gminy o rozwiniętej funkcji turystycznej w Polsce według wskaźnika P. Deferta Gmina Wartość wskaźnika Rewal Łeba Krynica Morska Mielno Dziwnów Jastarnia Władysławowo Ustronie Morskie Międzyzdroje Ustka Szklarska Poręba Karpacz Stegna Kołobrzeg Cisna Zakopane Źródło: opracowanie własne na podstawie danych BDR GUS Ministerstwa Gospodarki (poł. 2005 r.) 587,2 432,2 394,9 386,3 352,4 250,1 242,0 195,4 156,1 144,8 141,2 140,8 121,9 120,9 119,8 102,5 (2004 r.) i danych Departamentu Turystyki Są także autorzy, którzy w swoich badaniach nad funkcją turystyczną do wskaźnika określającego bazę noclegową dodają wskaźnik jej wykorzystania – por. np. L. Balicki i in. 17 (1996); A. Szwichtenberg i J. Borzyszkowski (2000). R. Wiluś (1997) zauważa, że ruch turystyczny i zagospodarowanie turystyczne są najczęściej stosowanymi i omawianymi w literaturze miernikami funkcji turystycznej. Cytowany Autor, badając rozwój funkcji turystycznej w dolinie Warty, wziął pod uwagę atrakcyjność turystyczną, rozumianą jako walory turystyczne, zagospodarowanie turystyczne i dostępność komunikacyjną; a także ruch turystyczny i osadnictwo turystyczne (głównie letniskowe). Z kolei A. Jackowski (1981), konstruując typologię miejscowości województwa nowosądeckiego pod względem pełnionych funkcji turystycznych, uwzględnił takie kryteria, jak warunki środowiska przyrodniczego, uwarunkowania społeczno-gospodarcze, wielkość ruchu turystycznego oraz zagospodarowanie turystyczne. Natomiast A. Wolaniuk (1998), rozpatrując funkcję turystyczną w odniesieniu tylko do jednej ulicy – łódzkiej ulicy Piotrkowskiej – uważa, że o jej funkcji turystycznej świadczy obecność tam placówek kultury (galerie, muzea, kina, etc.), organizatorów turystyki (biur podróży i hoteli), gastronomicznych (restauracje, bary, pizzerie), handlowych (sklepy sportowe i turystyczne, wielkie domy towarowe) oraz zabytków architektury (zabytkowe kamienice, kościoły, fabryki, i inne). Autorka zwraca zatem uwagę przede wszystkim na takie mierniki funkcji turystycznej, jak zagospodarowanie turystyczne i walory turystyczne (zabytki). Uważa ona także, że fakt, iż zespół architektoniczny ulicy Piotrkowskiej wpisany został na listę zabytków, potwierdza jej funkcję turystyczną (Wolaniuk 1998). W literaturze pojawiają się też bardzo szerokie, ujmujące wiele aspektów, ujęcia. Np. A. Matczak (1989) stwierdza, że tylko łączna i równolegle prowadzona funkcjonalnomorfologiczna analiza trzech następujących elementów daje szansę pełnej identyfikacji miast pełniących funkcję turystyczną: 1. analiza zasobów środowiska geograficznego oraz infrastruktury warunkującej przyjazdy turystów, jako pokazanie potencjalnych (zasoby) oraz rzeczywistych (infrastruktura) możliwości obsługi turystów; 2. wielkość i struktura konsumpcji turystycznej, którą pośrednio badać można poprzez analizę wielkości i zróżnicowania ruchu turystycznego; 3. społeczne, gospodarcze i przestrzenne skutki wynikające z obsługi turystów. Takie ujęcie wymaga jednak od badacza pogłębionych badań terenowych – a zatem możliwe jest przy analizie przypadków i opisie funkcji turystycznej jednego obszaru, a raczej niemożliwe do zastosowania przy szerszych analizach ilościowych. Przykłady różnej kombinacji mierników określających funkcję turystyczną obszarów można by mnożyć. Szeroki przegląd występujących w literaturze definicji prezentuje J. 18 Fischbach (1989). Celem przytoczenia powyżej kilku wybranych podejść badawczych było pokazanie, że każdy z badaczy nieco inaczej podchodzi do tego zagadnienia, stosując nieco odmienne instrumentarium – w zależności od sposobu postrzegania problemu, dostępności danych, skali przestrzennej badanego zjawiska (jedna miejscowość czy cały region), oraz kilku innych cech. Jednak ogólne ramy określające zjawisko (choć występują w różnych konfiguracjach) są do siebie zbliżone (tabela 1.1.2). Najczęściej pojawiające się mierniki to baza noclegowa, znaczenie sektora turystycznego dla gospodarki (które także można traktować jako miernik zagospodarowania turystycznego), ruch turystyczny oraz walory turystyczne. M. Durydiwka 2005 E. Zuzańska-Żyśko 2005 x x x x x x x x W. Gaworecki 2003 MIERNIKI Walory turystyczne / środowisko x x x x geograficzne Zagospodarowanie turystyczne x x x x x x x (baza noclegowa) Znaczenie sektora turystycznego dla x x x x x gospodarki Ruch turystyczny x x x x Dostępność komunikacyjna x Przemiany przestrzenne x x * jest to wskaźnik funkcji rekreacyjnej (koeficient rekreační funkce území) Źródło: opracowanie własne A. Szwichtenberg, J. Borzyszkowski 2000 J. Vágner 1999* R. Wiluś 1997 L. Balicki i in. 1996 A. Matczak 1989 S. Liszewski 1989 A. Jackowski 1981 J. Warszyńska, A. Jackowski 1979 P. Defert, R. Baretje 1972 Klasyczny wskaźnik P. Deferta (Defert 1988) Tabela 1.1.2. Mierniki funkcji turystycznej wykorzystywane (lub proponowane do wykorzystania) przez wybranych badaczy x x x Jak już wcześniej wykazano, termin „funkcja turystyczna” odnosi się do konkretnego obszaru, fragmentu przestrzeni geograficznej. Ponieważ w literaturze geograficznej mówi się o regionie rolniczym, miejskim czy też przemysłowym, na tej samej zasadzie można też mówić o regionach (czy też innych jednostkach przestrzennych), dodając przymiotnik „turystyczny”. Rozważając zagadnienia funkcji turystycznej warto zastanowić się przez 19 chwilę, czy region turystyczny jest tym samym, co region pełniący funkcje turystyczne? Czy gmina turystyczna jest tym samym, co gmina pełniąca funkcje turystyczne? Z pozoru ta gra słowna może wydawać się nonsensowna, tym niemniej warto zwrócić uwagę, że zagadnienie to ściśle łączy się z definicją funkcji turystycznej. W literaturze przedmiotu najczęściej definiowanym pojęciem jest pojęcie regionu turystycznego. Zdaniem S. Liszewskiego (2002b, ss. 91-92) jest to „taki obszar, który charakteryzuje się atrakcyjnymi walorami turystycznymi, głównie naturalnymi, oraz odpowiednim zagospodarowaniem, na którym koncentruje się ruch turystyczny. Ważną cechą określającą każdy region, w tym również turystyczny, jest jego wewnętrzna spójność i powiązanie, których intensywność wyznacza granice regionu”. W innym miejscu ten sam Autor stwierdza, iż „region turystyczny to taka część przestrzeni geograficznej, na której koncentruje się ruch turystyczny” (Liszewski 2003). Podstawą definicji takiego regionu jest wielkość, struktura, zasięg, sezonowość i natężenie ruchu turystycznego. Podobnie M. Durydiwka i A. Kowalczyk (2003) proponują, aby rozpatrywać regiony turystyczne z punktu widzenia walorów turystycznych, zagospodarowania turystycznego i cech ruchu turystycznego. Z kolei J. Warszyńska i A. Jackowski (1979, s. 32) rozumieją region turystyczny jako „obszar pełniący funkcję turystyczną na zasadzie pewnej jednorodności cech środowiska geograficznego oraz wewnętrznych powiązań usługowych (…)”. Zwolennikiem podobnego (funkcjonalnego) podejścia wydaje się być M. Baczwarow (2003), krytykujący częste podejścia do regionu turystycznego od strony podaży, czyli warunków (zasobów), które potencjalnie mogą dopiero przekształcić jakiś obszar w region turystyczny. Poza kwestią definicji regionu turystycznego (a dodać można, że zdaniem niektórych badaczy termin ten w dobie globalizacji traci swój sens – por. np. M. Durydiwka, A. Kowalczyk 2003) istotnym zagadnieniem jest problem jego delimitacji. Zdaniem M. Baczwarowa (2003) cała problematyka regionalizacji turystycznej sprowadza się do wyznaczania granic regionów turystycznych. Autor zwraca uwagę na fakt, iż mówimy jednocześnie o regionie Azji Środkowo-Wschodniej, o Roztoczu, a nawet i o mniejszych jednostkach regionalnych. M. Durydiwka i A. Kowalczyk (2003, s.26), powołując się na J. Jafariego (2001, cyt. za: M. Durydiwką i A. Kowalczykiem 2003), piszą: „w zakresie turystyki, regiony mogą być wyznaczane dla usprawnienia działań marketingowych, organizacyjnych i planistycznych, bądź w celu podania informacji przestrzennej o rozwoju infrastruktury turystycznej”. Jak zauważają oni dalej, regiony turystyczne traktuje się więc jako narzędzie badania i przedmiot poznania, jak również narzędzie działania. W tym rozumieniu region turystyczny nie musi być jednostką homogeniczną pod względem 20 funkcjonalnym, lecz może być po prostu jednostką administracyjną, dla której zbierane są dane statystyczne dotyczące turystyki. Innym określeniem pojawiającym się w literaturze jest „miejscowość turystyczna”. J. Warszyńska i A. Jackowski (1979, s. 32) oraz A. Jackowski (1981, s. 8) uznali za miejscowość turystyczną „jednostkę osadniczą (miasto, osiedle, wieś) która ze względu na walory turystyczne, infrastrukturę turystyczną i dostępność komunikacyjną stanowi punkt docelowy lub etapowy migracji turystycznych”. Tę samą definicję przyjmuje A. Kowalczyk (2000a). Natomiast W. Gaworecki (2003) definiuje ją jako wiejską lub miejską jednostkę osadniczą, wyposażoną w podstawowe walory turystyczne i infrastrukturę turystyczną, której znaczna część ludności trudni się pracą w bezpośredniej lub pośredniej gospodarce turystycznej. Jednocześnie podkreśla on fakt, iż „problem definicji miejscowości turystycznej jest kontrowersyjny, złożony, i wymaga badań naukowych” (Gaworecki 2003, s. 238). Znacznie rzadziej pojawia się natomiast w literaturze definicja „gminy turystycznej” (Derek 2006). Jest to pojęcie bardzo często używane w języku potocznym, zaś posługiwanie się nim w literaturze jest raczej intuicyjne i nie precyzowane (Matczak 1989). Tymczasem można przyjąć, że gmina turystyczna jest rodzajem regionu turystycznego – zwłaszcza w rozumieniu regionu jako narzędzia badania. Na podstawie przedstawionych wyżej definicji i zagadnień dotyczących regionu turystycznego można zatem przyjąć, iż gmina turystyczna to taka gmina, która ze względu na walory turystyczne, infrastrukturę turystyczną i dostępność komunikacyjną stanowi obszar docelowy lub etapowy migracji turystycznych, gdzie turystyka stanowi dominującą formę działalności gospodarczej. Albo prościej: gmina turystyczna to taka gmina, której obszar pełni funkcje turystyczne. Powyższe wywody podsumować można stwierdzeniem, że w literaturze przedmiotu można wyróżnić dwa zasadnicze podejścia do funkcji turystycznej i regionu turystycznego (miejscowości, gminy): − ujęcie wąskie (tradycyjne, klasyczne) – nawiązujące do definicji samego pojęcia „funkcja” oraz jego rodowodu w geografii. Jeśli na jakimś obszarze turystyka pełni dominującą rolę w gospodarce, to można powiedzieć że jest to obszar pełniący funkcje turystyczne. Obszar ten można wówczas nazwać regionem turystycznym, gminą turystyczną, czy miejscowością turystyczną. − ujęcie szerokie (nowe) – zakładające, że pojęcie „funkcji” pełnionej przez jakiś obszar ewoluowało, i oprócz znaczenia stricte społeczno-gospodarczego dany obszar musi także spełniać inne kryteria. Kryteriami tymi są zagospodarowanie turystyczne, ruch 21 turystyczny czy walory turystyczne. Takie rozumienie funkcji turystycznej nawiązuje do najczęściej podawanych definicji regionu turystycznego (w rozumieniu m.in. S. Liszewskiego, M. Durydiwki i A. Kowalczyka). A zatem aby można było powiedzieć, że dany obszar pełni funkcje turystyczne, musi pojawić się całe spektrum kilku czynników o tym decydujących. Wydaje się że to drugie, szersze pojęcie funkcji turystycznej, uwzględniające nie tylko zagospodarowanie, ale też ruch i walory turystyczne, jest pojęciem właściwszym, pełniej oddającym charakter badanego zjawiska. Dodać należy, że pod pojęciem zagospodarowania turystycznego rozumiane jest także znaczenie sektora turystycznego dla gospodarki. Relacje pomiędzy trzema zasadniczymi elementami, składającymi się na takie ujęcie funkcji turystycznej, obrazuje rycina 1.1.1. Istnieją obszary, które charakteryzują się wyłącznie walorami turystycznymi, zagospodarowaniem lub ruchem turystycznym, bądź też obszary, gdzie występują kombinacje dwóch z trzech wymienionych elementów. Nie można ich jednak nazwać obszarami pełniącymi funkcję turystyczną. Dlaczego? Rycina 1.1.1. Funkcja turystyczna Walory turystyczne Ruch turystyczny FT Zagospodarowanie turystyczne FT – funkcja turystyczna Źródło: opracowanie własne W XXI wieku turystyka stała się zjawiskiem już nie tylko masowym, ale sposobem na życie; normą charakteryzującą nasze społeczeństwo. W sytuacji, gdy ludzie podróżują w przestrzeni pozaziemskiej, nie wspominając o ekstremalnych wyprawach w najwyższe góry, na dno oceanów, pustynie czy bieguny Ziemi, niewiele jest na świecie miejsc, o których można by powiedzieć, że nie ma tam ani żadnego zagospodarowania, ani (tym bardziej) 22 żadnych walorów czy ruchu turystycznego. Czy zatem wszystkie te obszary (cały świat…?) nazwać można obszarami pełniącymi funkcje turystyczne? Wydaje się, że jednak nie. Jeżeli obszary pełniące funkcję turystyczną to takie, gdzie turystyka jest sine qua non ich istnienia, to nie wystarczy, aby znajdowały się tam miejsca noclegowe czy też funkcjonowało znaczące dla gospodarki obszaru zatrudnienie w turystyce8. Polemizować można z poglądem, czy uwzględnianie zagospodarowania i ruchu turystycznego takie kryterium spełnia. Czy jednak turystyka, z samej swojej natury, może istnieć bez walorów? Jest to sytuacja, w jakiej albo to zagospodarowanie staje się w pewnym sensie walorem (np. park rozrywki), albo turysta przyjeżdża do jakiegoś miejsca ze względów innych niż turystyczne (np. biznesowych), co sprowadza się do odwiecznej dyskusji na temat tego co jest, a co nie jest turystyką. Wydaje się, że w obu przypadkach nie można mówić o w pełni rozwiniętej funkcji turystycznej. Reasumując można przyjąć, że obszar o w pełni wykształconej funkcji turystycznej to taki obszar, gdzie występują walory i zagospodarowanie turystyczne, oraz który jest odwiedzany przez turystów. 1.2 Rozwój lokalny Wprowadzając hasło: „rozwój lokalny” do internetowej przeglądarki „google”, otrzymujemy 2 220 000 wyników. Dokonując tej próby w języku francuskim (développement local) liczba ta jest zbliżona (2 200 000 wskazań), zaś w języku angielskim (local development) liczba odpowiedzi wzrasta do 436 000 000. Ten prosty eksperyment pokazuje popularność pojęcia „rozwój lokalny”, które w ciągu ostatnich ok. trzydziestu lat zrobiło niemałą karierę w świecie naukowym i nie tylko. Jednak, jak stwierdza B. Jałowiecki (1989, s.16), „pojęcie rozwoju nie jest bynajmniej łatwe do zdefiniowania”. Według internetowej wersji encyklopedii PWN rozwój to „wszelki długotrwały proces kierunkowych zmian, w którym można wyróżnić prawidłowo po sobie następujące etapy przemian danego obiektu; także proces kierunkowych przemian, w którego toku obiekty przechodzą od form lub stanów prostszych i mniej doskonałych do form lub stanów bardziej złożonych i doskonalszych pod określonym względem.”9. L. Wojtasiewicz 8 Dowodem niech będzie przykład gminy Karnice, położonej na południe od Rewala. W gminie tej w dziale „hotelarstwo i gastronomia” pracuje 12% wszystkich pracujących i zarejestrowana jest co dziewiąta firma. Można by zatem powiedzieć, że turystyka jest istotnym działem gospodarki. Tym niemniej osoby pracujące w turystyce to mieszkańcy gminy dojeżdżający do pracy w sąsiedniej gminie Rewal, gdyż same Karnice nie są atrakcyjne turystycznie (leżą kilka kilometrów od linii brzegowej Morza Bałtyckiego). Trudno zatem byłoby nazwać Karnice gminą turystyczną bądź gminą pełniącą funkcje turystyczne. 9 www.encyklopedia.pwn.pl, 15 sierpnia 2007 r. 23 (1996, s. 100) podaje, że „rozwój to proces pozytywnych zmian, wzrostu ilościowego i postępu jakościowego.” G. Myrdal (1976, cyt. za: B. Jałowieckim 1989) z kolei pisze, że „rozwój jest to proces powodujący zmiany zwyżkowe systemu społecznego”, przy czym za system społeczny uważa on zespół powiązanych ze sobą w sposób przyczynowy elementów takich, jak wydajność i dochód, warunki produkcji, poziom życia, postawy wobec sposobu życia i pracy, instytucje i polityka (Jałowiecki 1989, s. 16). We wszystkich powyższych przypadkach pojawia się zatem określenie „proces” oraz kwestia pozytywnych przemian. Ważnym elementem definicji rozwoju jest podkreślenie, że obejmuje on przemiany jakościowe (a zatem trudno mierzalne), co odróżnia rozwój od pojęcia wzrostu, odnoszącego się tylko do przemian ilościowych, mierzalnych. G. Myrdal wspomina o kategoriach takich, jak poziom życia czy postawy wobec sposobu życia, których zmierzyć obiektywnie nie sposób.10 Drugim elementem omawianego pojęcia jest słowo „lokalny”, a więc odnoszące się do skali przestrzennej badanego zjawiska – układu lokalnego. Przyjmując za B. Jałowieckim (1988, s. 19; 1989, ss. 101-102), że układ lokalny to „miejsce zamieszkiwane przez samorządną społeczność”, układem lokalnym będzie w polskich warunkach gmina. Także B. Jałowiecki (1988) w innym miejscu zwraca uwagę, że gmina jest instytucjonalnym i politycznym wyrazem społeczności lokalnej. Rozwój lokalny można zatem zdefiniować jako rozwój w lokalnym układzie, czyli w gminie. Innymi słowy, proces pozytywnych zmian, wzrostu ilościowego i postępu jakościowego, zachodzących w lokalnym układzie, z uwzględnieniem właściwych temu układowi potrzeb, preferencji i hierarchii wartości (Wojtasiewicz 1996). Jednak, jak zauważa dalej L. Wojtasiewicz (1996), w przypadku rozwoju społeczno-gospodarczego w skali lokalnej ujęcie rozwoju jest o tyle skomplikowane, że każdy obszar funkcjonuje jako integralna część większej całości (gospodarki kraju), i przy niedomknięciu gospodarki trudno jest uchwycić rozwój w danym układzie lokalnym w oderwaniu od większej całości. Cytowana Autorka dodaje, że w związku z tym rozwój powinien być rozumiany „w znaczeniu kompleksu przeobrażeń jakościowych, dotyczących danego obszaru w zakresie poziomu życia ludzi tu mieszkających i warunków funkcjonowania organizmów gospodarczych tu zlokalizowanych. Powyższa definicja eksponuje lokalność rozwoju jako 10 Na gruncie geografii powstało wiele teorii związanych z zagadnieniem rozwoju, jak choćby teoria modernizacji (E. M. Rogers), teorie rozwoju spolaryzowanego (F. Perroux, J. Friedmann), teorie rozwoju zależnego, i inne (por. np. W. Ettema 1981). Celem tego rozdziału nie jest jednak analiza ani przegląd tych teorii, lecz zdefiniowanie rozwoju na potrzeby niniejszej pracy. W kolejnym rozdziale omówione zostaną te z nich, które mają związek z turystyką i jej wpływem na rozwój lokalny. 24 efektu, a równocześnie szeroko ujmuje jego determinanty (czynniki, warunki, środki), które mogą mieć charakter zarówno lokalny, jak i zewnętrzny.” (Wojtasiewicz 1996, s. 101). Rozwój lokalny może być rozpatrywany na kilku płaszczyznach: politycznej, społecznej, kulturowej i ekonomicznej (Jałowiecki 1988; Jałowiecki, Szczepański 2002). Na potrzeby niniejszej pracy interesujący jest wymiar społeczno-gospodarczy (społecznoekonomiczny) rozwoju, który też jest najczęściej analizowanym aspektem rozwoju lokalnego. J. Parysek (2001, ss. 46, 49) uważa wręcz, że rozwój lokalny to „charakterystyczna kategoria rozwoju społeczno-gospodarczego”, czy też że „rozwój lokalny jest niewątpliwie procesem rozwoju społeczno-gospodarczego”. Takie utożsamianie rozwoju lokalnego z rozwojem społeczno-gospodarczym jest w literaturze i badaniach nad rozwojem lokalnym dość powszechne. Wydaje się, że dzieje się tak dlatego, że jeśli rozwojem lokalnym nazywamy pozytywne zmiany wzrostu ilościowego i postępu jakościowego, to zmiany te w najpełniejszy sposób (i też najłatwiejszy) zobaczyć można właśnie na płaszczyźnie społeczno-gospodarczej. Zdając sobie sprawę z faktu, że badania nad rozwojem lokalnym mogłyby obejmować także badania nad kształtowaniem się poczucia identyfikacji i tożsamości z miejscem, czy też badania nad wytwarzaniem się struktury klasowo-warstwowej społeczeństwa (Jałowiecki 1988; Jałowiecki, Szczepański 2002), w niniejszej pracy badania zostaną zawężone tylko do analizy poziomu rozwoju społeczno-gospodarczego, co pozwoli poruszać się w ramach nauk geograficznych i z zakresu gospodarki przestrzennej, a nie wchodzić na grunt socjologii czy badań nad kulturą. M. Grochowski i A. Kowalczyk (1999, s. 184), choć podkreślają, że w analizach przestrzennych należy uwzględniać polityczne i prawne aspekty lokalizmu, to jednak zauważają, że z punktu widzenia geografii „szczególnie ważny wydaje się społecznogospodarczy wymiar układów lokalnych”. Jak widać, rozwój (lokalny) jest w pewnym sensie pojęciem abstrakcyjnym. Definiuje się go bowiem poprzez takie kategorie, jak „pozytywne zmiany” czy „postęp jakościowy”, które w sposób obiektywny ogromnie trudno jest zmierzyć – nawet, gdy rozwój ten zawęzić do płaszczyzny społeczno-gospodarczej. J. Czapiński (2002, s. 359) podaje doskonały przykład tych trudności: „Alex Michalos (1997), jeden z czołowych badaczy jakości życia, redaktor naczelny głównego pisma poświęconego problematyce wskaźników społecznych (Social Indicators Research), wyznał po 25 latach prób ilościowego ujęcia jakości życia, że jego nadzieja na zbudowanie spójnego i powszechnie akceptowanego systemu wskaźników ekonomicznych, społecznych i środowiskowych okazała się naiwna i utopijna.” Problem z pomiarem rozwoju wynika zatem z samej jego definicji. 25 Nie mniej jednak, jakieś wskaźniki dla jego określenia są i muszą być wykorzystywane. Jak zauważa B. Jałowiecki (1989, s. 17), „trudności w określaniu czynników niewymiernych, takich jak dobrobyt, zdrowie czy nawet szczęście, kierują ludzką uwagę w stronę dających się wymierzyć i porównywać wskaźników rozwoju, z których najprostsze to wzrost produkcji i konsumpcji dóbr materialnych.” (Jałowiecki 1989, s. 17). Wykorzystywane wskaźniki najczęściej informują nie o przebiegu procesu, ale o poziomie rozwoju w danym momencie. Najchętniej wykorzystywanym wskaźnikiem poziomu rozwoju jest Produkt Krajowy Brutto per capita, jednak obok jego wad związanych m.in. z brakiem ujęcia społecznego11, trzeba podkreślić jego bezużyteczność w skali lokalnej. Gmina jest bowiem zbyt małym obszarem, o niedomkniętej w znacznym stopniu gospodarce, aby można było obliczać dla niej wartości PKB. W polskiej statystyce najmniejszą jednostką dla której podaje się te dane, jest jednostka statystyczna: podregion. Słoweński autor Z. Mlinar (2000) zwraca uwagę na fakt, że wskaźniki określające rozwój zmieniają się w czasie – tracą na znaczeniu takie wskaźniki, jak udział osób zatrudnionych w przemyśle, a pojawiają się nowe, jak na przykład liczba komputerów w gospodarstwie domowym czy liczba przyłączeń internetowych. P. Swianiewicz i J. Łukomska (2004), konstruując ekonometryczny model wpływu różnych czynników zewnętrznych i wewnętrznych na lokalny rozwój gospodarczy, zaproponowali wskaźnik poziomu rozwoju jako indeks złożony z następujących zmiennych: − poziom bezrobocia, − liczba zarejestrowanych w danej gminie firm prywatnych w przeliczeniu na 1000 mieszkańców, − liczba inwestorów z udziałem kapitału zagranicznego w przeliczeniu na 10 tysięcy mieszkańców, − liczba dużych inwestorów zagranicznych w przeliczeniu na 10 tysięcy mieszkańców, − dochody z podatku dochodowego od osób prawnych (CIT) w przeliczeniu na 1 mieszkańca, − dochody z podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT) w przeliczeniu na 1 mieszkańca, − „baza podatkowa dla podatków i opłat lokalnych” w przeliczeniu na 1 mieszkańca, zdefiniowana jako suma dochodów własnych możliwych do zebrania (dochody 11 Dla porównań międzynarodowych ONZ wprowadziła alternatywny wskaźnik: Human Development Index (HDI), mający określać poziom rozwoju społeczno-gospodarczego krajów (por.: www.hdr.undp.org) 26 własne powiększone o skutki udzielonych ulg, odroczeń, umorzeń i zwolnień podatkowych). Jak widać, trzy z siedmiu zmiennych dotyczą wielkości podatków lokalnych, a w zasadzie dochodów własnych w najszerszym rozumieniu12. Dochody z podatku dochodowego tak od osób fizycznych, jak prawnych, mówią o stopniu zamożności mieszkańców danej gminy i kondycji finansowej firm działających na jej terenie. W sposób oczywisty wydaje się to świadczyć o poziomie rozwoju lokalnego. Także wielkość samych dochodów własnych (w tym wypadku po wyeliminowaniu skutków polityki finansowej) m.in. odzwierciedla kondycję gospodarczą podmiotów (to one płacą podatki lokalne) oraz określa atrakcyjność obszaru (ceny i popyt na majątek komunalny). Wskaźnikiem dochodów własnych per capita jako miernikiem poziomu rozwoju gospodarczego posługiwali się w swoich badaniach m.in. J. Hryniewicz (1998, 2000) i M. Smętkowski (2005). Potwierdzeniem, że dochody własne per capita są dobrym wskaźnikiem poziomu rozwoju, jest związek pomiędzy dochodami własnymi a wykorzystywanym powszechnie wskaźnikiem produktu krajowego brutto per capita. Współczynnik korelacji liniowej Pearsona pomiędzy PKB per capita a dochodami własnymi per capita dla podregionów (n=45; jak wspomniano, jest to najmniejsza jednostka dla której oblicza się wartość PKB) jest bardzo istotna statystycznie (na poziomie ≤ 0,001), zaś wartość wskaźnika wynosi 0,94513. Widać zatem, że w sensie statystycznym dodatni związek pomiędzy badanymi zmiennymi jest bardzo duży. Jest to ważny argument mówiący o trafności wykorzystywania wskaźnika dochodów własnych per capita do określenia poziomu rozwoju. Wydaje się, że przedstawiona wyżej argumentacja pozwala na to, aby w dalszej części niniejszej pracy poziom rozwoju społeczno-gospodarczego gmin w Polsce został na potrzeby obliczeń statystycznych zoperacjonalizowany za pomocą dochodów własnych wraz z udziałami w podatkach centralnych. Tym niemniej, choć jest to bardzo przydatny wskaźnik, to oczywiście dość uproszczony. Przeglądając literaturę z zakresu gospodarki przestrzennej i geografii społeczno-ekonomicznej widać, że jest pewna paleta innych wskaźników, do której 12 Niektórzy autorzy (Patrzałek 2004, Gilowska 1998) zaliczają dochody z tytułu udziału w podatkach centralnych (to jest w podatku dochodowym od osób fizycznych – PIT oraz w podatku od osób prawnych – CIT) do dochodów własnych samorządów. Jednak istnieje też pogląd, iż udziałów tych nie należy tak klasyfikować. Np. P. Swianiewicz (2004) argumentuje, iż dochody własne spełniać powinny następujące warunki: powinny być przekazane samorządom w całości i bezterminowo, łączyć się z lokalną bazą ekonomiczną, oraz istnieć powinien pewien zakres swobody, jaki władze samorządowe posiadają w zakresie ustalania tych dochodów. Tego ostatniego warunku nie spełniają dochody z tytułu udziału gminy w podatkach dochodowych. Samorządy nie mogą w ich zakresie prowadzić żadnej polityki podatkowej. Takie też podejście przyjęto w niniejszej pracy. 13 Obliczenia wykonane na podstawie BDR GUS, 2005 27 autorzy często odwołują się badając poziom rozwoju społeczno-gospodarczego w układach lokalnych. Do wskaźników takich, obok omówionych wyżej dochodów własnych wraz z udziałami w podatkach centralnych per capita, zaliczyć można przede wszystkim: − poziom bezrobocia, − liczbę zarejestrowanych przedsiębiorstw sektora prywatnego w przeliczeniu na 1000 mieszkańców, − saldo migracji, − udział osób z wyższym wykształceniem, − udział ludności korzystającej z sieci wodociągowej, − udział ludności korzystającej z sieci kanalizacyjnej, − przeciętną powierzchnię użytkowa mieszkań na 1 osobę. Oczywiście lista ta jest dyskusyjna, można ją rozszerzać i zmieniać – dobór wskaźników do danego zjawiska zawsze jest doborem subiektywnym. Zdaniem Autorki można przyjąć, że gmina dobrze rozwinięta ekonomicznie to taka gmina, gdzie niewielki jest udział osób bezrobotnych a znaczny – osób z wyższym wykształceniem, w której rozwinięta jest lokalna przedsiębiorczość, zdecydowana większość ludności korzysta z wodociągów i kanalizacji, przestrzeń mieszkaniowa do życia przypadająca na 1 osobę jest stosunkowo duża, a także jest to gmina, do której – między innymi ze względu na wszystkie te czynniki – więcej osób przyjeżdża by w niej zamieszkać, aniżeli z niej wyjeżdża na stałe. Obok dyskusji o wskaźnikach określających rozwój istotna jest także dyskusja dotycząca czynników stymulujących czy inicjujących procesy rozwoju. Pytanie o to, dlaczego jedne obszary rozwijają się szybciej, a inne wolniej czy nawet w ogóle się nie rozwijają, jest pytaniem zadawanym sobie przez przedstawicieli wielu dziedzin nauk społecznych i nie tylko. Poszukiwania odpowiedzi podejmowali się badacze dziś uważani za klasyków w swoich dziedzinach: D. Landes, R. Putnam, G. Gorzelak i wielu innych. Uogólniając wyniki wielu rozważań można powiedzieć, że zasadnicze pytanie o czynniki rozwoju jest pytaniem o to, czy procesy rozwoju są w większym stopniu inicjowane przez czynniki endogenne czy też egzogenne. Jak pisze G. Gorzelak (2000, s. 99), „określenie roli czynników zewnętrznych (egzogennych) i wewnętrznych (endogennych) w rozwoju lokalnym (ale także i regionalnym) ma znaczenie wykraczające poza dociekania czysto naukowe, może bowiem stanowić istotną dyrektywę w praktycznym zarządzaniu rozwojem lokalnym”. Jako że należy się spodziewać, iż niniejsza praca przynajmniej częściowo będzie próbą odpowiedzi na to pytanie w 28 przypadku rozwoju opartego na turystyce, konieczne jest określenie, jak czynniki endogenne i egzogenne są w niniejszej pracy rozumiane. I tak, czynniki endogenne, nazywane inaczej wewnętrznymi (w stosunku do układu lokalnego), to takie czynniki, na które społeczność lokalna (a w praktyce przede wszystkim organy samorządu terytorialnego) ma wpływ (Grochowski, Kowalczyk 1999; Swianiewicz, Łukomska 2004). Są to przede wszystkim wszelkiego rodzaju zasoby, tak ludzkie, jak i przyrodnicze, a także aktywność władz lokalnych, poziom rozwoju infrastruktury, itp. Czynniki egzogenne (zewnętrzne) to z kolei takie czynniki, na które społeczność i władza lokalna żadnego wpływu nie mają; są one niezależne od układu lokalnego. Jest to na przykład istnienie rynku zewnętrznego, zewnętrzny kontekst polityczny, obowiązujące prawo, itp. Do tych zewnętrznych czynników rozwoju należy także zaliczyć położenie, choć co do tej kwestii nie ma jednoznacznej zgody w literaturze geograficznej. Jednak w świetle podanej wyżej definicji samorząd terytorialny nie ma żadnego wpływu na to, czy jego gmina znajduje się nad morzem czy w górach, bądź też czy stosunkowo blisko znajduje się duże miasto lub granica, a zatem jak najbardziej zasadne wydaje się uznanie położenia za egzogenny (a nie endogenny) czynnik rozwoju (zob. np. M. Grochowski, A. Kowalczyk 1999). 29 Rozdział 2. Turystyka a rozwój lokalny z punktu widzenia koncepcji teoretycznych Badania na temat związków funkcji turystycznej z poziomem rozwoju społecznogospodarczego na szeroką skalę są obecne w światowej literaturze z zakresu geografii turyzmu przynajmniej od lat 60. XX wieku. Od tego czasu powstało wiele obserwacji, ujęć, a nawet koncepcji odnoszących się do tego problemu. W niniejszej pracy, której przedmiotem studiów są polskie gminy, podjęta zostanie próba nawiązania do niektórych z tych podejść i zastosowania ich do interpretacji wyników badań empirycznych. Stąd też potrzeba omówienia na wstępie koncepcji, do których nawiązania będą później czynione. Ponadto przydatne dla dalszej części pracy będzie także przywołanie wybranych koncepcji geograficznych oraz z zakresu gospodarki przestrzennej. Jak zauważa A. Kowalczyk (2000a, s. 37), „geografia turyzmu przez wielu autorów jest uważana za dziedzinę interdyscyplinarną, o licznych powiązaniach nie tylko z dyscyplinami geograficznymi, ale również z innymi naukami (głównie społecznymi).” W związku z tym koncepcje badawcze wykorzystywane w geografii turyzmu w dużej mierze pochodzą z nauk społecznych i ekonomicznych. Ogólnie można przyjąć, że na kształt relacji między funkcją turystyczną a rozwojem lokalnym mogą mieć wpływ czynniki endogenne i egzogenne. Niniejsza praca jest między innymi próbą zbadania, które z nich mają większe znaczenie i jak wygląda mechanizm kształtowania tych relacji na przykładzie badanych gmin. Podstawami teoretycznymi, które wydają się być przydatne dla zrealizowania tego celu badawczego, są koncepcja bazy ekonomicznej, dowodząca, iż to czynniki egzogenne decydują o rozwoju, oraz koncepcja rozwoju zależnego, koncepcja rozwoju endogennego i koncepcja dwóch sektorów turystycznych (informal/formal sector), wedle których są to czynniki endogenne. Innymi dwoma koncepcjami badawczymi, które zostaną w pracy przetestowane, są koncepcja cyklu ewolucji obszaru turystycznego, a także koncepcja przestrzeni turystycznej w rozumieniu S. Liszewskiego. Są one koncepcjami powstałymi na gruncie geografii turyzmu, i tłumaczą rozwój funkcji turystycznych i spowodowane przez nie przemiany w otoczeniu lokalnym niezależnie od tego, jaki czynnik (endo- czy egzogenny) był głównym impulsem ich rozwoju. Koncepcja bazy ekonomicznej Koncepcja bazy ekonomicznej, wspomniana już w rozdziale pierwszym przy okazji omawiania pojęcia funkcji, ma w geografii dość długą historię. Za jej twórcę uznaje się W. 30 Sombarta i jego dzieło z początku poprzedniego wieku, zaś za twórcę nazwy „baza ekonomiczna miast” (urban economic base) uchodzi H. Hoyt. W Polsce koncepcja ta została przybliżona przez K. Dziewońskiego (1971). W jej centrum znajduje się podział ludności pracującej w mieście na dwie podstawowe grupy: ponadlokalną, czyli związaną działalnością z gospodarką „otwartą terytorialnie na zewnątrz” (egzogenną), oraz lokalną, związaną z gospodarką „terytorialnie domkniętą do wewnątrz” (endogenną; Dziewoński 1971). To ta pierwsza grupa, pracująca „na zewnątrz”, decyduje o egzystencji i rozwoju miasta. „To są ludzie, którzy żyją i pozwalają żyć. Pozwalają żyć pozostałym mieszkańcom miasta, którzy nie mogą własnymi siłami zdobyć potrzebnych do życia produktów (…) i jedynie uczestniczą w środkach zdobywanych przez pierwotnych twórców miasta” (Sombart 1907, cyt. za: K. Dziewońskim 1971, s. 13). Funkcje egzogenne są zatem funkcjami miastotwórczymi. Innymi słowy: o rozwoju lokalnym decydują ludzie, którzy pracują na rzecz rynku zewnętrznego, żyją z importu i eksportu. Dzięki nim miasto funkcjonuje, a wraz z nim ludność, która zajmuje się obsługą rynku wewnętrznego, lokalnego. Do koncepcji tej nawiązywali m.in. zwolennicy „koncepcji rozwoju odgórnego” (development-from-above), uważając, iż rozwój pojawia się pod wpływem zewnętrznych sił, takich jak rynek zbytu dla eksportu, inwestycje zewnętrzne lub migracje (Nelson 1993). Tak zarysowaną w skrócie koncepcję można interpretować na gruncie turystyki na dwa sposoby. Po pierwsze, aby obecna na danym obszarze funkcja turystyczna miała rzeczywiście wpływ na rozwój lokalny, konieczne są impulsy z zewnątrz. Musi pojawić się jakiś egzogenny czynnik, który będzie impulsem dla uruchomienia procesów rozwojowych. Może to być na przykład inwestycja z zewnątrz (np. hotel), zewnętrzny program finansowania rozwoju ścieżek rowerowych w gminie, pojawienie się mody na jakiś typ ruchu turystycznego, na czy też decyzja państwa o doprowadzeniu linii kolejowej do danej miejscowości. Wśród przykładów takich zewnętrznych impulsów, które spowodowały rozwój funkcji turystycznej w sposób, który wpłynął następnie na rozwój lokalny, można wymienić brytyjski Brighton czy też polską Krynicę, gdzie dynamiczny napływ ruchu turystycznego nastąpił dopiero po doprowadzeniu do nich linii kolejowej (Kowalczyk 2000a). Szybki rozwój uzdrowisk w Europie w XIX i XX wieku uwarunkowany był upowszechnieniem się w ówczesnej medycynie koncepcji leczenia wodami mineralnymi, kąpielami borowinowymi, itp. (Kowalczyk 2000a) – dzięki temu na obszarze dzisiejszej Polski rozwinął się Ciechocinek, Nałęczów, a przede wszystkim uzdrowiska sudeckie i karpackie. Czynnikami zewnętrznymi są też programy i inicjatywy wsparcia dla różnych pożądanych form turystyki 31 ogłaszane na szczeblu centralnym lub regionalnym. W Hiszpanii w wyniku pierwszego krajowego programu rozwoju turystyki wiejskiej rozpoczętego w 1967 roku liczba gospodarstw wiejskich świadczących usługi turystyczne wzrosła w ciągu dziesięciu lat z 834 do 9 250 (Skoczek 2003). Podobnie dynamiczny rozwój usług turystycznych nastąpił w wyniku rządowego programu „Turystyki na Obszarach Wiejskich” wprowadzonego na obszarach wiejskich Portugalii (program ten przyjęto w 1986 roku; Skoczek 2003). Śródziemnomorskie wybrzeże francuskiego regionu Langwedocja-Roussillon było do końca lat 50. XX wieku przede wszystkim siedliskiem komarów, a decyzja rządu G. Pompidou o stworzeniu za pomocą Mission Racine wielkiego programu zagospodarowania wybrzeża, trwającego około 20 lat, sprawiła, że stało się ono jednym z ważniejszych regionów turystycznych Francji (Sagnes 2001). Te kilka przykładów pokazuje, w jaki sposób czynnik egzogenny wpływał na rozwój funkcji turystycznej, a w konsekwencji na rozwój społecznogospodarczy oparty na niej. Drugim sposobem spojrzenia na koncepcję bazy ekonomicznej jest spojrzenie w szerszym kontekście, pozwalające w ogóle wyjaśnić, dlaczego turystyka może być czynnikiem rozwoju lokalnego. Wiąże się to z samą definicją turystyki – wszak najogólniej można powiedzieć, że turystą jest osoba, która spędza przynamniej jedną noc poza terenem swojego stałego miejsca zamieszkania w celach innych niż zarobkowe. A zatem z punktu widzenia układu lokalnego turysta jest „towarem importowanym”, elementem zewnętrznym w stosunku do niego. Obecność ruchu turystycznego na danym obszarze implikuje działalność związaną z jego obsługą, a ta działalność z kolei wpływa na rozwój działalności ją obsługujących. W ekonomii nazywa się „efektem mnożnikowym”. Takie ujęcie, choć bez bezpośredniego nawiązywania i odwoływania się do koncepcji bazy ekonomicznej, nie jest obce badaczom zajmującym się geografią turyzmu. Na przykład A. Matczak (1992, ss. 139-140) zauważa: „znaczenie ekonomiczne podróży turystycznych polega na tym, że kreują one dodatkową działalność gospodarczą. Człowiek, stając się uczestnikiem ruchu turystycznego, przenosi wraz ze sobą prawie wszystkie swoje potrzeby bytowe (część stała popytu) oraz nowe specyficzne potrzeby związane z osiągnięciem celu wyjazdu (część dodatkowa popytu). (…) Dużo ważniejsza z punktu widzenia gospodarczego dla obszarów tej [turystycznej] recepcji jest część dodatkowa popytu, która wymusza dodatkową działalność gospodarczą. W ten sposób ruch turystyczny kreuje rozwój gospodarczy wielu dziedzin pracujących bezpośrednio dla zaspokojenia potrzeb turystycznych. To z kolei wymaga rozwoju szeregu działalności usługowo-produkcyjnych zaopatrujących gospodarkę turystyczną w niezbędne środki wytwórcze”. W podobny sposób 32 wypowiadają się ekonomiści – zdaniem G. Gołembskiego (2002b) ekonomiczny sens turystyki wynika z dwóch zasadniczych faktów: po pierwsze, istotą turystyki jest przemieszczanie się ludzi wraz ze swoimi pieniędzmi do nowych miejsc konsumpcji, a po drugie, struktura tej konsumpcji jest inna niż w stałym miejscu zamieszkania, zaś jej wielkość z reguły wyższa. Natomiast R. Seweryn (2004) zwraca uwagę, że przedsiębiorstwa gospodarki turystycznej są czynnikiem popytotwórczym w stosunku do dziedzin zaopatrujących w środki używane w procesie świadczenia usług turystycznych. Jak wynika z przedstawionych wyżej poglądów, turystykę traktuje się jako czynnik zewnętrzny, który wytwarza popyt na obszarze recepcji ruchu turystycznego. Popyt ten jest zaspakajany poprzez wytwarzanie usług turystycznych. Te z kolei dają zatrudnienie miejscowej ludności, co sprawia, że – w rozumieniu koncepcji bazy ekonomicznej – układ lokalny się rozwija. Turystyka, jako czynnik egzogenny decydujący o rozwoju, jest czynnikiem miastotwórczym i często ma wpływ na rozwój obszarów wiejskich. Jest więc czynnikiem rozwoju lokalnego. Jak wspomniano, w ekonomii omawiane zjawisko nazywa się efektem mnożnikowym. G. Gołembski (2002c) zauważa, że pojęcie mnożnika zostało do nowoczesnej makroekonomii wprowadzone przez J. M. Keynesa, a dotyczy wpływu inwestycji na wzrost produktu narodowego brutto. „Przyrost inwestycji wywołuje – zgodnie z pojęciem mnożnika – nieproporcjonalny, ale zwielokrotniony przyrost produkcji i zatrudnienia. Wysokość tej „ekspansji” inwestycyjnej zależy w gospodarce od krańcowej skłonności do konsumpcji, to jest przyrostu konsumpcji generowanej przez przyrost dochodu o jednostkę. Generalnie rzecz biorąc, im wyższa jest krańcowa skłonność do konsumpcji, tym wyższa wartość mnożnika” (Gołembski 2002c). Cytowany Autor dowodzi dalej, iż przyczyną efektów mnożnikowych w gospodarce są inwestycje, gdyż „wpompowują” one do gospodarki nowy pieniądz. Na podobnej zasadzie działa efekt mnożnikowy w turystyce – w skali gospodarki narodowej efekty mnożnikowe podobne do inwestycji mogą zostać wywołane przez popyt turystów zza granicy, gdyż ich pieniądz jest nowym, szybkim pieniądzem, „wpompowywanym” w gospodarkę (Gołembski 2002c). Rozpatrywany przez cytowanego Autora przykład można odnieść także do mniejszego niż kraj terytorium, jakim jest na przykład gmina. Wówczas nie musi być mowy o turyście zagranicznym, lecz o turyście zewnętrznym w stosunku do analizowanego obszaru – układu lokalnego. Zdaniem R. Gałeckiego (2004) badanie wpływu turystyki na gospodarkę należy rozpatrywać na dwóch płaszczyznach. Pierwszą z nich jest wpływ bezpośredni, który „wynika 33 z pojawienia się turysty i jest konsekwencją zgłaszanego przez niego popytu, popartego przeniesionym z miejsca stałego pobytu dochodem” (Gałecki 2004, s. 113). Drugą z nich jest wpływ pośredni, będący rezultatem wpływu bezpośredniego, którego „natężenie wynika z dalszych obrotów wydatkowanego przez turystów pieniądza na obszarze objętym obserwacją (kraj, region, miejscowość). Zjawisko kolejnych obrotów dodatkowego pieniądza jest nazywane w nauce efektem mnożnikowym” (Gałecki 2004, ss. 113-114). Podobnie A. Budeanu (2005) twierdzi, że oprócz bezpośredniego, „widzialnego” wpływu, turystyka stymuluje w sposób pośredni, mniej zauważalny, także inne sektory gospodarcze, a wpływ ten jest potencjalnie nawet większy aniżeli wpływ bezpośredni. C. M. Hall i S. J. Page (2002) uważają, że efekt mnożnikowy sprawia, iż wydatki na turystykę stymulują także rozwój innych sektorów gospodarki. Wpływ turystyki na rozwój ekonomiczny może ich zdaniem przybierać następujące postacie: - wpływ bezpośredni (primary or direct impact), będący bezpośrednią konsekwencją pobytu turystów na danym obszarze, np. wydatki turystów na wyżywienie; - wpływ pośredni (indirect impact), powstały poprzez transakcje dokonywane przez przedsiębiorstwa na terenie danego obszaru, np. inwestycja hotelu w nowy sprzęt lub zaopatrzenie hotelu; - wpływ wywołany (induced impact), inaczej wpływ dodatkowy, wywołany poprzez dodatkowe wydatki konsumenckie, jak np. zakup dóbr i usług przez pracowników hotelu (Hall, Page 2002, s. 142). Podsumowując można zaryzykować stwierdzenie, iż obojętnie, czy omawiane zjawisko nazwiemy efektem mnożnikowym, czy też funkcją egzogenną obszaru, istotne jest to, iż przyjazd turystów na dany teren powoduje przypływ pieniądza z zewnątrz, a to z kolei wywołuje pozytywny wpływ turystyki na miejscową gospodarkę. Choć, jak zauważa R. Gałecki (2004), nie zawsze jest to taka prosta zależność – przy każdym obrocie tegoż pieniądza na danym obszarze występuje bowiem także zjawisko „przecieku”, to jest wypływu pieniądza poza obszar przyjęty do badania. Główną przyczyną takich „przecieków” jest sprowadzanie/nabywanie dóbr i usług spoza obszaru badanego, zaś ich rozmiar zależy głównie od samowystarczalności obszaru. „Generalnie można stwierdzić, że im mniejszy obszar badany, tym samowystarczalność będzie słabsza, co oznacza, że przecieki pieniądza, w tym również turystycznego, będą większe” (Gałecki 2004, s. 115). Z kolei M. Mika (2007) 34 zauważa, iż wielkość ekonomicznych efektów mnożnikowych związanych z rozwojem turystyki zależy od sposobu jej organizacji, relacji własnościowych w sektorze turystycznym oraz poziomu rozwoju społeczno-gospodarczego obszaru recepcji turystycznej. Koncepcja rozwoju zależnego Koncepcja rozwoju zależnego (koncepcja zależności) powstała w latach 60. XX wieku, i w największym stopniu rozwijana była przez ekonomistów latynoamerykańskich. Posłużyła ona za wytłumaczenie problemów ekonomicznych krajów tzw. Trzeciego Świata, a przede wszystkim Ameryki Łacińskiej. W centrum tej koncepcji leżało przekonanie, że bogate kraje, poprzez inwestycje w gospodarkę krajów biednych, uzależniają je od siebie ekonomicznie, jednocześnie uniemożliwiając im samodzielny rozwój. Jak zauważa M. Czerny (2005, s. 50), „utrzymywano, że substytucja importu sprzyjała przejęciu przez korporacje międzynarodowe kontroli nad najbardziej dynamicznymi sektorami gospodarki i sprawiła, że lokalne gałęzie przemysłu stały się zależne od kapitału międzynarodowego”. Koncepcja zależności znalazła swoje odzwierciedlenie także w badaniach z zakresu geografii turyzmu, zwłaszcza w literaturze zagranicznej. Asumptem do tego było rozczarowanie faktem, że turystyka nie przyniosła oczekiwanych korzyści krajom tzw. „Trzeciego Świata”. Kraje te, zazwyczaj położone w ciepłej strefie klimatycznej, miały stać się rajem dla turystów poszukujących słońca, plaży i morza, czyli tzw. trzech „s”14. Właśnie w turystyce upatrywano szansę na ich rozwój poprzez napływ kapitału z zewnątrz. Tymczasem już na przełomie lat 70. i 80. XX wieku ukazały się pierwsze prace krytykujące to założenie (Diamond 1977, Husbands 1981, Browett 1982; cyt. za: M. Oppermannem 1993). Okazało się bowiem, że koszty inwestycji w niezbędną turystyce masowej infrastrukturę są na tyle wysokie, że inwestorów z krajów tzw. „Trzeciego Świata” nie stać na ich ponoszenie. Inwestycje są zatem dokonywane przez kraje rozwinięte, dokąd następnie wracają zyski z turystyki. Powoduje to uzależnienie krajów przyjmujących ruch turystyczny od funkcjonujących na ich terenie organizacji i instytucji, których siedziby znajdują się w krajach rozwiniętych. Sytuacja taka zaistniała np. w Egipcie, gdzie w latach 90. XX wieku zaoferowano znaczne ulgi podatkowe oraz inwestycyjne międzynarodowym koncernom turystycznym, co spowodowało, że obecnie pod ich kontrolą znajduje się aż 80% sektora komercyjnej turystyki masowej (Gray 1998, cyt. za: M. Miką 2007). Z kolei w Turcji, w momencie dynamicznego rozwoju turystyki w latach 90 XX. wieku, małych, lokalnych 14 Z angielskiego: sun, sea, sand; skrót określający turystykę wypoczynkową, nadmorską; często dodaje się także czwarte „s” – od słowa sex 35 przedsiębiorców, którzy byli podstawą pierwszego rozwoju turystyki w tym kraju, zastąpiły ponadregionalne, często zagraniczne firmy, które sprowadziły rolę miejscowej ludności z głównych beneficjentów rozwijającej się gałęzi gospodarki do rezerwuaru taniej siły roboczej (Seckelmann 2002). Zjawisko to – zdaniem wielu badaczy – to rodzaj neokolonializmu, wpisującego się w koncepcję centrum – peryferie (Shaw, Williams 2002) bądź też właśnie w koncepcję rozwoju zależnego (Oppermann 1993), w myśl której „turystyka jest wykorzystywana przez kraje rozwinięte do przeniesienia stanu uzależnienia gospodarczego i politycznego na kraje rozwijające się. Tym samym zamiast zmniejszać różnice międzyregionalne, turystyka przyczynia się do ich pogłębiania się.” (Kowalczyk 2000a, s. 40). Opisane wyżej zależności powstają nie tylko w relacji między krajami (układ lokalny – inwestor zagraniczny), ale także wewnątrz krajów (układ lokalny – inwestor z innego miejsca, najczęściej dużego miasta). M. Skoczek (2002) na podstawie badań w Ameryce Łacińskiej stwierdza, że od początku lat 90. budowa infrastruktury noclegowej w tym regionie jest coraz częściej podejmowana przez inwestorów krajowych, najczęściej pochodzących jednak z obszarów miejskich (na przykład inwestycje mieszkańców stolicy Ekwadoru, Quito, w miejscowości Mindo). Inwestycja taka jest wciąż z punktu widzenia układu lokalnego inwestycją zewnętrzną, i może mieć podobne konsekwencje co inwestycja zagraniczna. Zdaniem M. Oppermanna (1993), efektem opisanego wyżej uzależnienia jest powstawanie tzw. turystycznych enklaw – kompleksów hotelowych, odciętych często wysokim murem od otaczających je terenów w kraju, w którym się znajdują, oraz od jego mieszkańców. Cała aktywność przebywających tam turystów (a co za tym idzie, także ich pieniądze) zamyka się w enklawie – tam śpią, jedzą, korzystają z rozrywek; tam też wykupują wycieczki w klimatyzowanych autokarach po okolicy (Brohman 1996, Poirier 1995). Jeśli właścicielem takiego „getta” jest inwestor z kraju rozwiniętego (a jak wspomniano wyżej, to bardzo częsta sytuacja), to większość zysków wraca do bogatych krajów, z których pochodzą turyści. A nawet jeśli miejscowa ludność czerpie jakieś korzyści finansowe z istniejącego na jej terenie obiektu, to tak zorganizowany ruch turystyczny wywołuje znikomy efekt mnożnikowy. Przykładowo S. Britton (1980, cyt. za: J. Brohmanem 1996) szacuje, że na Fidżi ok. 70% zagranicznego kapitału wytworzonego w turystyce w 1975 roku zostało spożytkowane na import, wynagrodzenia zagranicznych pracowników, powrót zysków do siedzib przedsiębiorstw turystycznych oraz wzrost konsumpcji miejscowej ludności na dobra importowane, na które popyt wśród ludności wytworzyła właśnie turystyka. J. Mbaiwa (2005) 36 dowodzi, że w Botswanie aż ponad 70% dochodów z turystyki w 1997 roku zostało wydane poza krajem. Autorzy ci nazywają te procesy enclave tourism (turystyka enklawy, turystyczna enklawa, turystyka enklawowa). Z opisanym wyżej zjawiskiem wiąże się jeszcze jeden problem. Jak zauważa M. Khan (1997), wiele dóbr i usług wymaganych przez przeciętnego turystę musi być importowanych z krajów bogatych, czego wynikiem jest fakt, że duża część wydatków ponoszonych na turystykę „wypływa” poza lokalny układ gospodarczy i poza kraj przyjmujący turystów. Jak już wspominano, turystyka jest czynnikiem popytotwórczym (Seweryn 2004). Ten zwiększony popyt wywołany przyjazdem turystów często nie znajduje odpowiedniej podaży na miejscu (nie tylko w swej wielkości, ale i w strukturze), a zatem towary i usługi muszą być sprowadzone spoza układu lokalnego (Lundgren 1973, cyt. za: J. Neblettem i M. Greenem 2000). Jak podaje E. G. B. Gooding (1971, cyt. za: B. Shawem i A. Williamsem 2002), na Barbadosie szacuje się, że ok. dwie trzecie jedzenia konsumowanego przez turystów jest importowana. Problem ten zauważają m.in. A. Hohl i C. Tisdell (1995) zajmując się Półwyspem Jork w Australii. Dowodzą oni, że zarówno turyści odwiedzający ten atrakcyjny turystycznie region, jak i touroperatorzy, kupują większość swojego zaopatrzenia poza tym obszarem. Wydatki turystów na Półwyspie ograniczają się przede wszystkim do zakupu benzyny (aż 43% wszystkich ponoszonych tu przez turystów wydatków), a także noclegu (14%), jedzenia (24%), napojów (7%), oraz pamiątek (9%). Środki „zostające” na miejscu są też mniejsze przez fakt, że wiele produktów sprzedawanych na Półwyspie Jork importowanych jest spoza jego terenu. A zatem i efekt mnożnikowy jest tu minimalny (Hohl, Tisdell 1995). W jednym z artykułów opublikowanych w książce pod znamiennym tytułem: „Ekspansja turystyki: wygrani i przegrani. Punkty widzenia Południa”15 K. T. Suresh (2006) podaje za Programem Narodów Zjednoczonych do spraw Ochrony Środowiska (UNEP), iż w Tajlandii aż 70% wydatków turystów wycieka poza ten kraj (poprzez działalność organizatorów turystyki, przedsiębiorstwa lotnicze, hotele, import napojów i artykułów spożywczych, itp.). W przypadku innych krajów tzw. „Trzeciego Świata” udział ten wynosi od 40% (Indie) aż do 80% (niektóre Wyspy Karaibskie; Suresh 2006). Cytowana Autorka stwierdza w efekcie, iż zwolennicy rozwoju turystyki dowodzą, że podstawowymi przesłankami ekonomicznymi do rozwoju turystyki są: zdolność turystyki do generowania wysokich zysków oraz tworzenie miejsc pracy w lokalnej gospodarce dzięki występowaniu efektów mnożnikowych. Tymczasem prowadzone badania pokazują, iż żaden z tych celów 15 W oryginale: „Expansion du tourisme: gagnants et perdants. Points de vue du Sud”. 37 nie został w sposób satysfakcjonujący osiągnięty w krajach najbardziej uzależnionych od turystyki (Suresh 2006). Podsumowując omówione problemy można przytoczyć pogląd F. El Alaoui (2006) mówiący, iż trzy podstawowe, negatywne efekty wpływu turystyki na gospodarki krajów „biednego Południa” są następujące: (1) „wycieki” dewiz i dochodów poprzez import dóbr konsumpcyjnych, wyposażenia, usług i technologii z krajów uprzemysłowionych, sprowadzanie wykwalifikowanej siły roboczej zza granicy, a także koszty promocji za granicą; (2) nikły „powrót” pieniądza do krajów recepcji turystycznej oraz (3) niestabilność ruchu turystycznego i generowanych przez niego wpływów (przede wszystkim spowodowanych zjawiskami pogodowymi, zmianami sytuacji politycznej w wielu krajach oraz bardzo dużą podażą miejsc recepcji turystycznej). Jak widać, uzależnienie krajów tzw. „Trzeciego Świata” od krajów bogatych w zakresie rozwoju turystyki znajduje swoje odzwierciedlenie w wielu empirycznych przykładach oraz jest przedmiotem zainteresowania wielu badaczy. Badania pokazują, że turystyka nie zawsze musi być czynnikiem rozwoju lokalnego, a w pewnych warunkach, które można ogólnie określić jako ingerencję czynników zewnętrznych, przynosi nawet więcej szkód aniżeli korzyści ekonomicznych. Tym niemniej należy oddać badaczom zajmującym się tym zjawiskiem sprawiedliwość, że widzą oni także pewne niedoskonałości takiego podejścia. Na przykład M. Oppermann (1993) zwraca uwagę, że nie cała baza noclegowa jest w rękach krajów rozwiniętych, a co więcej, w koncepcji zależności uwzględniana jest tylko turystyka masowa i tylko międzynarodowy ruch turystyczny. Z kolei S. Milne i I. Ateljevic (2001) zauważają za K. Preisterem, iż ludność miejscowa nie jest pasywnie poddawana zewnętrznym siłom, lecz także reaguje, a efekty rozwoju to proces negocjowany przez mieszkańców i „siły strukturalne” (structural forces). W Polsce opisany wyżej nurt badawczy nie jest bardzo popularny, choć pewne prace wpisujące się weń można w literaturze znaleźć. Na przykład M. Jędrusik (2003) opisał trzy modele kolonizacji turystycznej występującej na wyspach w strefie międzyzwrotnikowej. W pierwszym z nich, nazwanym przez Autora „modelem izolacji”, turystyczne enklawy powstają za sprawą kapitału zewnętrznego (przykład Malediwów). Model drugi to „model symbiozy” (występujący na wyspach u wybrzeży Tajlandii), gdzie impulsem do rozwoju turystyki jest kapitał zewnętrzny, jednak z czasem ludność miejscowa coraz bardziej angażuje się w gospodarkę turystyczną. Trzeci wreszcie model nazwany został „pasożytniczym” – pierwsze usługi turystyczne świadczone są tu przez ludność miejscową, a w trakcie ich 38 rozwoju pojawiają się inwestycje z zewnątrz, które „przechwytują” ruch turystyczny (Jędrusik 2003). Spośród badań prowadzonych na terenie Polski najlepszym chyba przykładem jest wykonane pod koniec lat 80. XX wieku studium układu lokalnego zastanego w Szczyrku (Błasiak i in. 1990). Charakteryzując te badania, B. Jałowiecki (1989, s. 229) stwierdza: „Rola „miastotwórcza” sektora turystycznego przedsiębiorstw państwowych jest bardzo ograniczona i funkcjonują one w postaci enklawy słabo zależnej od gospodarczego i społecznego otoczenia. Natomiast w znacznym stopniu bezpłatnie zawłaszczają i intensywnie eksploatują miejscowe zasoby przyrodnicze: ziemię, wodę i powietrze, przerzucając na miejscową społeczność koszty związane z eksploatacją i zniszczeniem środowiska”. Jak widać, w przypadku Szczyrku turystycznymi enklawami nie były w latach 80. zagraniczne kompleksy hotelowe, ale przedsiębiorstwa państwowe (głównie chodzi tu o ośrodki wypoczynkowe). Jednak mechanizm działania był taki sam – znikome powiązania danej jednostki z układem lokalnym w sferze gospodarczej, społecznej i politycznej. Warto dodać, iż cytowany wyżej M. Jędrusik (2003) zalicza opisany przypadek Szczyrku do modelu izolacji, zaś rozwój turystyczny Szczyrku po 1989 roku – do modelu symbiozy. Koncepcja rozwoju endogennego (oddolnego) Jak zauważyli cytowani wyżej S. Milne i I. Ateljevic (2001), krytykując omawianą wyżej koncepcję rozwoju zależnego, ludność miejscowa może (powinna?) sama reagować na zachodzące w jej bezpośrednim otoczeniu procesy. To dobry asumpt do przybliżenia koncepcji rozwoju endogennego, która zrodziła się z obserwacji dotyczących wykorzystywania pod względem gospodarczym krajów tzw. Trzeciego Świata przez korporacje transnarodowe (Dziemianowicz 2008). Jej prekursorem był J. R. Friedman, który w latach 60. XX wieku zajmował się problematyką rozwoju krajów rozwijających się. Ponowne zainteresowanie nią nastąpiło w latach 90. XX wieku, gdy zaczęto odczuwać niedostatki neoklasycznej teorii wzrostu (Dziemianowicz 2008). Koncepcja rozwoju endogennego opiera się na przekonaniu, iż dany obszar sam powinien zadecydować, jaki charakter ma mieć jego rozwój; powinien kontrolować swoje instytucje w celu stworzenia odpowiedniej dla siebie ścieżki rozwoju (Nelson 1993). Rozwój oparty być powinien na wewnętrznym potencjale. Jak podaje W. Dziemianowicz (2008), koncepcja ta nie jest związana z konkretną przestrzenią i może być wykorzystywana w tłumaczeniu procesów rozwojowych tak na poziomie kraju, regionu, jak i gminy. Istotne jest 39 to, że niezależnie od przyjętej skali, analizowane są wewnętrzne zasoby danego obszaru i przy pomocy tych zasobów następuje wyjaśnienie rozwoju. Zdaniem W. Stohra (cyt za: P. Wilsonem 1995), rozwój endogenny musi zakładać także występowanie wartości pozaekonomicznych. Jak zauważa A. C. Nelson (1993), w myśl omawianej tu koncepcji należy zmniejszać import dóbr i usług, zaś zaoszczędzone w ten sposób środki reinwestować na danym obszarze. Wspierane powinny być usługi świadczone na małą skalę i dużym nakładem pracy (small-scale labor-intensive industries). Natomiast usługi oparte na eksporcie, które eksploatują lokalne zasoby, a nie wpływają w znaczący sposób na poprawę jakości życia na danym obszarze, powinny być dyskwalifikowane. Kontrola nad naturalnymi zasobami powinna być zwiększona (Nelson 1993). Wymienione działania powinny być koordynowane przez zdecentralizowane organizacje regionalne wspierane przez samorządy lokalne oraz grupy przedsiębiorstw (Nelson 1993). Jak zauważają R. Domański i A. Marciniak (2003, cyt. za: W. Dziemianowiczem 2008) wzrost endogenny obszaru tworzony jest przez przedsiębiorców, polityków, wzajemne relacje przedsiębiorców i polityków oraz pozostałych aktorów gminy. Stosując koncepcję rozwoju endogennego na gruncie rozwoju turystyki można przyjąć, iż jeśli mieszkańcy danego terenu chcą, aby jego rozwój był oparty na turystyce, władze lokalne w porozumieniu z przedsiębiorcami powinny samodzielnie, własnymi siłami gospodarować zasobami danego obszaru. Zasobami w rozumieniu nie tylko walorów turystycznych, ale obejmujących także zagospodarowanie turystyczne, które powinno być oparte na lokalnym zaangażowaniu i przedsiębiorczości, a nie przedsiębiorstwach „importowanych”, które korzystają z miejscowych zasobów nie zawsze wpływając na rozwój danego obszaru. Jest to spojrzenie zbieżne z koncepcją zależności, choć opiera się ono nie na krytyce sił zewnętrznych, ale na popieraniu sił wewnętrznych. W obu przypadkach mowa jest jednak o tym, że to endogenne czynniki decydują o rozwoju. Koncepcja dwóch sektorów turystycznych (informal/formal sector) Jak pisze A. Kowalczyk (2000a), autorem koncepcji dwóch sektorów turystycznych jest socjolog, E. Cohen. W swoim artykule z 1972 roku dokonuje on typologii turystów, wyróżniając cztery role społeczne turysty i odpowiadające im cztery typy doświadczenia turystycznego (Podemski 2004), do których później nawiązał w swej znanej koncepcji R. 40 Butler. Dwie pierwsze role („zorganizowany turysta masowy” i „indywidualny turysta masowy”) E. Cohen zalicza do ról zinstytucjonalizowanych, zaś dwie następne („odkrywca” i „turysta dryfujący”; drifter) – do ról nie-zinstytucjonalizowanych. Role zinstytucjonalizowane to zachowania turystów rutynowo określone przez instytucje turystyczne (biura podróży, firmy transportowe, sieci hotelowe), zaś role nie- zinstytucjonalizowane to role otwarte, nie określone ściśle przez instytucje turystyczne (Podemski 2004). Rozwijając koncepcję E. Cohena badacze geografii turyzmu zaczęli mówić o „formalnym” (formal, zinstytucjonalizowanym) i „nieformalnym” (informal, niezinstytucjonalizowanym) sektorze turystycznym16. Rozróżnienie pomiędzy nimi nie jest w literaturze jednoznaczne: R. Wahnschafft (1982, cyt. za: M. Oppermannem 1993) uznaje za formal sector zakwaterowanie, gastronomię, centra rekreacji oraz sklepy z pamiątkami, zaś za informal sector – sprzedawców ulicznych, prostytutki, rękodzielnictwo, itp. Z kolei B. M. Kermath i R. N. Thomas (1992, cyt. za: M. Oppermannem 1993) za kryterium rozróżniające uważają możliwość używania kart kredytowych oraz wypłacanie stałych pensji. D. Timothy i G. Wall (1997) twierdzą co prawda, że do formal sector (w przeciwieństwie do informal sector) zaliczają się przedsiębiorstwa uprawnione do tego, posiadające odpowiednie pozwolenia i płacące podatki, jednak dodają, iż jest między tymi dwoma sektorami wiele innych różnic. Formal sector charakteryzuje uzależnienie od dóbr importowanych, własność w rękach korporacji, operacje wykonywane na dużą skalę, zorientowanie na kapitał (capitalintensiveness), import technologii, udokumentowane (często za granicą) umiejętności, a także rynek chroniony przez licencje, cła itp. Informal sector oparty jest natomiast na miejscowych zasobach, własności rodzinnej, małej skali wykonywanych operacji, wymaganiu umiejętności „pozaszkolnych”, zorientowaniu na pracę (labor intensiveness), pracy na część etatu, oraz nieuregulowanym i opartym na konkurencji rynku (Timothy, Wall 1997). Zdaniem R. Daviesa (1979, cyt. za: D. J. Timothiem, G. Wallem 1997) w ramach formal sector środki produkcji są z reguły w rękach wąskiej grupy osób, która zatrudnia pracowników w celu powiększania swoich zysków; natomiast w przypadku informal sector środki produkcji są w rękach osób, które z nich korzystają i nimi obracają. Widać zatem, iż rozróżnienie pomiędzy formal sector a informal sector, zwłaszcza w warunkach polskich, to coś innego niż 16 Na podstawie opisów tej koncepcji w literaturze należy stwierdzić, iż przetłumaczenie ich na język polski w sposób dosłowny (formalny – nieformalny) byłoby błędne, bowiem formal sector nie jest do końca równoznaczny z przedsiębiorstwami zarejestrowanymi i płacącymi podatki, zaś informal sector nie oznacza przedsiębiorstw z tzw. „szarej strefy”. A zatem stosowanie tych sformułowań w języku polskim mogłoby być mylące i nasuwać inną interpretację zjawiska. Z tego powodu w niniejszej pracy używane będą pojęcia wprost zaczerpnięte z literatury anglojęzycznej: formal sector oraz informal sector. 41 działalność zarejestrowana i działalność w tzw. „szarej strefie”, choć nie należy wykluczać, iż w wielu przypadkach to się pokrywa. W większym stopniu chodzi tu o rozróżnienie pomiędzy małymi, lokalnymi przedsiębiorstwami, a dużymi, najczęściej zewnętrznymi, firmami. Kryterium wielkości obiektów dla rozróżnienia obu sektorów stosuje także J. Michaud (1991, cyt. za: M. Oppermannem 1993). W podobny sposób interpretują je polscy badacze, przyjmując, iż formal tourism (tłumaczona jako turystyka formalna) wykorzystuje bazę hotelową o międzynarodowym standardzie, a jej obiekty „nie tworzą między sobą prawdziwych sieci połączeń i zależności, oprócz więzów organizacyjno-technologicznych. Jest to zatem turystyka w dużym stopniu oderwana od miejscowego kontekstu, za wyjątkiem walorów, i uzależniona od centrów popytu z zewnątrz” (Liszewski, Baczwarow 1998, s. 55). Tymczasem informal tourism (nazywana tu turystyką nieformalną, nieoficjalną, równoległą) obejmuje rekreację i turystykę opartą na miejscowej infrastrukturze, wśród której cytowani Autorzy wymieniają gospody, oberże, schroniska, pensjonaty, kwatery prywatne, tanie obiekty gastronomiczne z miejscową kuchnią, kioski, miejscowe rozrywki, oraz (czasem) usługi i zabawy na granicy przestępczości. Informal tourism odznacza się „bardziej rozproszoną siecią i dużą liczbą obiektów mocno powiązanych między sobą oraz z miejscową gospodarką i społecznością. Posiada ona zatem znaczny wpływ i odgrywa często znaczącą rolę w życiu społeczno-ekonomicznym swojego regionu” (Liszewski, Baczwarow 1998, s. 55). A zatem do formal sector zaliczyć należy duże hotele, centra rekreacji, szykowne restauracje, itp., zaś do informal sector – kwatery prywatne, małe hoteliki, właścicieli niewielkich kramów i sprzedawców ulicznych, itp. itd. Wydaje się, że to właśnie ta druga grupa, to znaczy małe, lokalne firmy – informal sector – są rozwiązaniem dla problemów wypływu pieniądza poza układy lokalne. Niektórzy badacze (jak na przykład J. Brohman 1996, M. Oppermann 1993) zauważają, iż efekt mnożnikowy jest dużo większy w przypadku firm małych, rozproszonych, należących do miejscowej ludności, aniżeli wielkich, międzynarodowych przedsiębiorstw. O potrzebie zwiększenia znaczenia i korzyści w informal sector i rozwoju małych, domowych przedsiębiorstw, piszą m.in. autorzy raportu dotyczącego rozwoju turystyki w Republice Południowej Afryki (National Responsible Tourism…2002)17. 17 Istotne znaczenie małych i średnich przedsiębiorstw dla rozwoju to temat dużo szerszy i znany przynamniej od czasu badań poświęconych nierównościom regionalnym we Włoszech i sukcesowi tzw. Trzeciej Italii, opisanemu po raz pierwszy przez A. Bagnasco 1977 (cyt. za: A. Gąsior-Niemiec 2003). 42 Korzyści takie opisuje na przykładzie indonezyjskiej wyspy Lombok M. P. Hampton (1998), który analizuje wpływ na lokalny rozwój gospodarczy „podróżowania po świecie z plecakiem” (backpacker tourism)18, które w wolnym tłumaczeniu rozumieć można także jako tramping. Cechy charakterystyczne turystów podróżujących w ten sposób to w opinii tegoż Autora podróżowanie lokalnymi środkami transportu, poszukiwanie jak najtańszych noclegów, chęć uczestnictwa w codziennym życiu mieszkańców, oraz korzystanie z przewodników z serii wydawniczej Lonely Planet. Tego rodzaju turyści są wielokroć pionierami rozwoju turystyki w wielu miejscach, i leżą u samej podstawy cyklu rozwoju ośrodka turystycznego w ujęciu R. Butlera. Gdy w ślad za nimi miejsca, po których podróżują, zaczynają stopniowo odwiedzać coraz większe rzesze turystów, rozpoczynając tym samym rozwój turystyki masowej oraz powstawanie turystycznych kurortów, backpacker tourists rozpoczynają wówczas odkrywanie kolejnych, nieznanych jeszcze miejsc. M. P. Hampton (1998) uważa, że tak backpacker tourism, jak i inne formy „niszowej” (small-scale) turystyki (np. ekoturystyka czy turystyka specjalistyczna), wpływają na lokalny rozwój ekonomiczny obszarów w następujący sposób: Po pierwsze, rozwój turystyki „niszowej” nie pociąga za sobą konieczności importu w celu stworzenia i obsługi bazy turystycznej; baza ta powstaje bowiem z miejscowych zasobów i przy wykorzystaniu lokalnej siły roboczej (co w przypadku powstawania kurortów turystycznych dla masowej turystyki jest często niemożliwe). Po drugie, wymagane są zdecydowanie mniejsze nakłady finansowe i koszty zainicjowania działalności turystycznej. Jednocześnie zyski z turystyki nie są wyprowadzane poza lokalną gospodarkę, a zostają „na miejscu”. Co więcej, backpacker tourists są zainteresowani nabywaniem miejscowych produktów i dóbr oraz korzystaniem z lokalnych usług (poczucie autentyczności), a nie tych importowanych. Wszystko to sprawia, że gospodarka lokalna, która na tym etapie rozwoju zdecydowanie oparta jest na informal sector, korzysta z pobytu turystów. Logikę przedstawioną przez M. P. Hamptona (1998) przenieść można z powodzeniem także na inne rodzaje ruchu turystycznego, nie tylko turystykę trampingową. Z resztą, jak to jeszcze dokładnie zostanie opisane dalej, także R. Butler zakłada w swoim modelu cyklu ewolucji obszaru turystycznego, iż na początkowych etapach z rozwoju turystyki korzystają lokalni mieszkańcy, a dopiero w późniejszych stadiach pojawia się formal sector, co powodować może upadek lokalnej przedsiębiorczości. 18 ang. backpack to plecak, zatem backpacker tourism dosłownie przetłumaczyć należałoby jako „turystyka plecakowa” 43 Należy na koniec dodać, iż zdarzają się w praktyce także pozytywne przykłady współpracy informal sector z formal sector z pewnym pożytkiem dla społeczności lokalnej. Przypadek taki opisali D. J. Telfer i G. Wall (2000) na przykładzie funkcjonowania trzech hoteli w Indonezji: jednego pięciogwiazdkowego i jednego niesklasyfikowanego (de facto pensjonatu) w Yogyakarcie na wyspie Jawa oraz czterogwiazdkowego hotelu na wyspie Lombok. Badacze ci wykazali, że większość pozyskiwanych do restauracji artykułów spożywczych (warzyw, owoców, ziół, drobiu, ryb i innych) hotele te czerpią z miejscowego rynku (od 60% w przypadku hotelu czterogwiazdkowego do ponad 70% w przypadku hotelu niesklasyfikowanego), pozytywnie wpływając na lokalną gospodarkę i zmniejszając wypływy turystycznego pieniądza poza lokalną gospodarkę (Telfer, Wall 2000). Koncepcja cyklu ewolucji obszaru turystycznego Koncepcja cyklu ewolucji obszaru turystycznego (the concept of a tourist area cycle of evolution), zaproponowana przez R. Butlera (1980), jest prawdopodobnie jedną z częściej cytowanych koncepcji w geografii turyzmu. Choć podstawy do koncepcji (jak zauważa sam jej autor, R. Butler) dał W. Christaller w swoim artykule z 1963 roku, a pewnymi jej aspektami zajmowali się także inni autorzy (E. Cohen, S. C. Plog, C. A. Stansfield – por. G. Wall (1982; cyt. za: M. Oppermannem 1995) to jednak wkład R. Butlera jest najbardziej znany. Należy także dodać, iż koncepcja ta przypomina cykl życia produktu czy też – jak zauważa A. Kowalczyk (2000a) – koncepcję dyfuzji innowacji. Koncepcja R. Butlera (1980) opiera się na założeniu, że obszary turystyczne ulegają ciągłej dynamice i zmianom na skutek działania takich czynników, jak preferencje i potrzeby turystów, stopniowe pogarszanie i zastępowanie jednych przedsiębiorstw i urządzeń innymi, oraz przekształcenia (a nawet zanik) oryginalnych atrakcji, tak przyrodniczych, jak i kulturowych, dzięki którym dany obszar zyskał początkową popularność. Na tej podstawie R. Butler uznał, że każdy obszar odwiedzany przez turystów podlega ewolucji. Turyści najpierw przyjeżdżają na dany obszar nielicznie, przede wszystkich ze względu na słabą dostępność, brak zagospodarowania turystycznego oraz niewielką wiedzę o miejscowych warunkach. Wraz z pojawieniem się zagospodarowania turystycznego oraz wzrostem świadomości liczba turystów zwiększa się. Z czasem, dzięki odpowiedniemu marketingowi, rozpowszechnianiu się informacji (promocji) oraz dalszej rozbudowie zagospodarowania turystycznego, popularność danego obszaru rośnie bardzo szybko. Jednak w rezultacie może się okazać, iż przy dalszym 44 rozwoju, po przekroczeniu maksymalnej chłonności turystycznej (carrying capacity) obszaru, liczba turystów zacznie się zmniejszać (Butler 1980). Pierwszy zasygnalizowany wyżej etap R. Butler (1980) nazwał fazą eksploracji (exploration)19, którą charakteryzuje mała liczba turystów (rycina 2.1.1). Uznał, iż z wspomnianej wcześniej koncepcji E. Cohena (1972, cyt. za: K. Podemskim 2004) turystą podróżującym do obszaru znajdującego się na tym etapie ewolucji będzie „odkrywca” (explorer). Nie przeszkadza mu zatem brak zagospodarowania turystycznego, a duży kontakt z miejscową ludnością jest ważną atrakcją turystyczną. Autor podkreśla, iż na tym etapie obecność turystów ma stosunkowo niewielkie znaczenie tak dla ekonomicznego, jak i społecznego życia mieszkańców (tabela 2.1.1). Rycina 2.1.1 Model cyklu ewolucji obszaru turystycznego Liczba turystów odrodzenie stagnacja konsolidacja stagnacja upadek rozwój wprowadzenie eksploracja Czas Źródło: R. Butler (1980) W drugiej fazie, wprowadzania (involvement), turyści przyjeżdżają coraz chętniej, a niektórzy mieszkańcy zaczynają świadczyć usługi również bądź wyłącznie dla turystów. Na tym etapie pojawiają się także drobne ogłoszenia mające za zadanie przyciągnąć turystów, oraz pierwsze presje wywierane na rząd i państwowe agencje w celu osiągnięcia poprawy transportu i zagospodarowania turystycznego. 19 Tłumaczenie nazw poszczególnych faz z języka angielskiego za A. Kowalczykiem (2000a). Warto zauważyć, że inni autorzy mogą je tłumaczyć inaczej – na przykład S. Liszewski i M. Baczwarow (1998) fazę involvement tłumaczą jako „wciąganie”, zaś rejuvenation – jako „odmłodzenie”. 45 W miarę rozwoju trzeciej fazy, rozwoju (development), R. Butler zakłada, iż zaangażowanie lokalnej społeczności oraz kontrolowanie przez nią rozwoju bardzo szybko się kończy. Zapewnianie pewnych usług przez lokalnych mieszkańców zastąpione zostanie przez większe, nowocześniejsze i bardziej wyszukane usługi dostarczane przez zewnętrzne firmy (zwłaszcza usługi noclegowe). „Naturalne” atrakcje zostają zastępowane przez „sztuczne”, wykreowane przez człowieka. Jednocześnie zmienia się fizjonomia obszaru, nie zawsze zgodnie z oczekiwaniami mieszkańców. Na tym etapie liczba turystów zaczyna przekraczać liczbę mieszkańców, a turysta, jaki odwiedza miejsca w fazie rozwoju, to cohenowski turysta „zinstytucjonalizowany” (indywidualny turysta masowy). W pewnym momencie wzrost liczby turystów zaczyna być coraz mniej dynamiczny (pomimo iż nominalnie ruch turystyczny wciąż wzrasta), a większa część lokalnej gospodarki jest uzależniona od turystyki. Obszar wchodzi w fazę konsolidacji (consolidation). Pomimo obecności wielu firm związanych z sektorem turystycznym, pojawianie się kolejnych jest już bardzo rzadkie. Kolejną fazę, stagnacji (stagnation), charakteryzuje osiągnięcie wskaźników maksymalnej chłonności turystycznej; ruch turystyczny osiąga swoje apogeum. Powoduje to problemy ekologiczne, społeczne i ekonomiczne. Choć obszar jest rozpoznawalny i ma utrwalony wizerunek turystyczny, to jednak przestaje być modny. Liczba turystów zaczyna spadać i coraz większy wysiłek trzeba wkładać w odwrócenie tego procesu. Jednocześnie, używając butlerowskiego języka, kurort taki zostaje zupełnie „rozwiedziony” ze środowiskiem geograficznym, w jakim się znajduje. Turysta „zinstytucjonalizowany” to w tym wypadku „zorganizowany turysta masowy” według rozumienia E. Cohena. Z fazy stagnacji obszar przejść może do fazy upadku (decline), odchodząc jednocześnie od wiodącej działalności turystycznej. Na końcowym etapie funkcja turystyczna albo zanika, albo dany obszar staje się „turystycznym slumsem”. Paradoksalnie na tym etapie wzrosnąć może zaangażowanie lokalnej społeczności w obsługę ruchu turystycznego, jako że ze względu na załamanie rynku stać ją na wykup części obiektów składających się na zagospodarowanie turystyczne. Inną, oprócz fazy upadku, możliwością, jest faza odrodzenia (rejuvenation), jednak zdaniem R. Butlera nie da się jej wprowadzić bez kompleksowej zmiany atrakcji (walorów), na jakich oparta jest działalność turystyczna. Często potrzebne do tego jest zaangażowanie tak władz, jak i sektora prywatnego. Jak zauważa A. Kowalczyk (2000a), miejscowości, które uległy przekształceniom funkcjonalnym zgodnie z koncepcją R. Butlera, to na przykład szkockie uzdrowiska nad Firth 46 of Clyde, miejscowości na australijskim wybrzeżu Gold Cost (Nowa Południowa Walia), rejon Miami Beach na Florydzie, wiele górskich miejscowości uzdrowiskowych w Alpach, Karpatach i Pirenejach, które z czasem przekształciły się w ośrodki sportów zimowych, miejscowości nadmorskie nad Morzem Śródziemnym, a także osiedla letniskowe wokół Warszawy. Tabela 2.1.1. Cechy charakterystyczne dla poszczególnych faz w modelu cyklu ewolucji obszaru turystycznego podane przez R. Butlera (1980) Faza w cyklu Eksploracji (exploration stage) Wprowadzenia (involvement stage) Rozwoju (development stage) Konsolidacji (consolidation stage) Stagnacji (stagnation stage) Upadku (decline stage) Odrodzenia (rejuvenation stage) Cechy − mała liczba turystów − indywidualne podróże − duży kontakt: turysta – społeczność lokalna − brak zagospodarowania i usług turystycznych − brak wpływu turystów na gospodarcze i społeczne życie mieszkańców − punktowe zagospodarowanie i usługi turystyczne − duży kontakt: turysta – społeczność lokalna − drobne reklamy skierowane do turystów − stopniowo zanika lokalna przedsiębiorczość − pojawienie się dużych zewnętrznych inwestorów (głównie związanych z usługami hotelarskimi) − liczba turystów równa jest liczbie mieszkańców lub jest od niej większa − atrakcje wytwarzane przez człowieka − reklamy na obszarach generujących ruch turystyczny − planowanie i zagospodarowanie obszaru na szczeblu regionalnym/narodowym − institutionalized tourists (według terminologii E. Cohena) − liczba turystów jest większa od liczby mieszkańców − większa część gospodarki związana jest z turystyką − w miastach tworzy się tzw. recreational business district − powstaje niewiele nowych firm turystycznych − mniej dynamiczny wzrost liczby turystów − przekroczona pojemność turystyczna − wyjście z mody, obszar „oddzielony” od swojego środowiska geograficznego − nadwyżka bazy noclegowej − częste zmiany własności istniejącego majątku − obszar przestaje być konkurencyjny − zanikająca funkcja turystyczna – zmniejszanie się atrakcyjności obszaru, malejący ruch turystyczny − przekształcanie się hoteli na domy starości, itp. − zmiana atrakcji turystycznych, pojawienie się nowego produktu Źródło: opracowanie własne na podstawie R. Butlera (1980) Opisana koncepcja wielokrotnie była w literaturze z zakresu geografii turyzmu wykorzystywana. Zajmowali się nią m. in. G. R. Hovinen (1981, cyt. za: A. Kowalczykiem 47 2000a), M. Rossi (1985); R. A. Smith (1992; cyt. za: A. Kowalczykiem 2000a), L. A. Tooman (1997), D. B. Weaver (1988, 1990, cyt. za: N. Douglasem 1997), P. F. Wilkinson (1987, cyt. za: N. Douglasem 1997) i inni. W Polsce weryfikację modelu R. Butlera przeprowadziła m.in. M. Karolczak (2002) na przykładzie Roztocza, dochodząc do wniosku, iż cykl życia przestrzeni turystyczno-wypoczynkowej tego obszaru odbiega do modelowego ujęcia ewolucji obszaru turystycznego według R. Butlera (1980). Niektóre elementy omawianej koncepcji stały się także przedmiotem krytyki. Np. G. Shaw i A. M. Williams (1998, cyt. za: A. Kowalczykiem 2000a) uważają, iż przy opisie całego procesu zbyt słabo została podkreślona rola aktywności gospodarczej ludności zamieszkującej miejscowość odwiedzaną przez turystów. Z kolei S. Drake (1991, cyt. za: S. Milne i I. Ateljevic 2001) i G. Priestley i L. Mundet (1998; cyt. za: S. Milne i I. Ateljevic 2001) uznali, iż poprzez upoważnianie mieszkańców do możliwości wpływania na plany rozwoju, prowadzący do pogarszania się sytuacji cykl ewolucji może zostać zminimalizowany lub nawet unikniony. Z punktu widzenia niniejszej pracy wydaje się jednak, iż największe znaczenie w omawianej koncepcji ma przypisanie poszczególnym fazom różnych elementów charakteryzujących rozwój gospodarczy. W pierwszej fazie R. Butler (1980) wspomina, iż obecność turystów ma stosunkowo niewielkie znaczenie dla ekonomicznego życia mieszkańców. Ledwo mieszkańcy danego obszaru rozpoczną świadczenie usług dla turystów, w fazie rozwoju zaczynają one być już świadczone przez duże, zewnętrzne firmy. Prowadzi to w efekcie do uzależnienia gospodarki lokalnej od turystyki (faza konsolidacji) i – w dalszej kolejności – do upadku znaczenia turystycznego obszaru. Przy niższych cenach na mniej konkurencyjnym rynku miejscowa ludność może nabyć pewne urządzenia i na powrót zacząć świadczyć usługi turystyczne (faza upadku). Wynika z tego, iż etapem, na jakim funkcja turystyczna jest znacząca i może pełnić istotną rolę dla lokalnej gospodarki, jest faza rozwoju, od momentu, gdy ruch turystyczny staje się masowy. Wcześniej należy się spodziewać raczej indywidualnych korzyści. Jednak zagrożenie dla tego procesu tkwi w tym, iż (jak zauważa Autor omawianej koncepcji) w fazie rozwoju usługi zaczynają być świadczone przez firmy zewnętrzne, które (jak próbowano wykazać wcześniej) nie oddziałują na lokalną gospodarkę w stopniu tak korzystnym, jak małe przedsiębiorstwa. Koncepcja przestrzeni turystycznej Choć, jak wspomniano wcześniej, koncepcja cyklu ewolucji obszaru turystycznego R. Butlera jest jedną z najczęściej cytowanych koncepcji w literaturze geografii turyzmu, to 48 jednak w Polsce nie jest ona często weryfikowana empirycznie. Koncepcją, do jakiej nawiązuje się w znacznie większym stopniu, jest koncepcja przestrzeni turystycznej zaproponowana przez polskiego badacza, S. Liszewskiego (1995). Należy podkreślić jednak, iż przestrzenią turystyczną zajmowali się wcześniej także inni autorzy, wśród których wymienić wypada przede wszystkim J. M. Miosseca (1976, cyt. za: A. Kowalczykiem 2000a, S. Liszewski i M. Baczwarow 1998), W. S. Preobrazenskiego i in. (1975, cyt. za: A. Kowalczykiem 2000a, S. Liszewski i M. Baczwarow 1998), czy M. Oppermanna (1993). W literaturze polskiej przeglądu różnych ujęć przestrzeni turystycznej dokonał B. Włodarczyk (2007). S. Liszewski (1995, s. 94) uznał, iż przestrzeń turystyczna to „podprzestrzeń ogólnej przestrzeni geograficznej i społecznej, której identyfikacja następuje na podstawie przesłanek funkcjonalnych, konkretnie funkcji, jakie realizowane są w przestrzeni przez szeroko rozumianą działalność turystyczną”. Przyjmując za punkt wyjścia charakter działalności turystycznej oraz stopień kształtowania przez nią przestrzeni geograficznej i społecznej wyróżnił on pięć typów przestrzeni turystycznej. Typ przestrzeni eksploracji turystycznej charakterystyczny jest dla obszarów, gdzie odkrywane są dopiero nowe tereny dla działalności turystycznej. „Eksploracja w turystyce łączy się z dążeniem człowieka do poznania coraz nowych terenów, jego ciekawością poznawczą i wewnętrzną potrzebą ciągłego odkrywania” (Liszewski 1995, s. 95). Do cech tego rodzaju przestrzeni zaliczyć należy m.in. ten poznawczy charakter funkcji turystycznej (tabela 2.1.2). Typ przestrzeni penetracji turystycznej także charakteryzuje się celami poznawczymi, jednak skala ruchu turystycznego jest tu bardziej znacząca (czasem może to być nawet masowy ruch turystyczny), często nie wymagając przy tym noclegu. S. Liszewski (1995) zalicza tu na przykład wycieczki krajoznawcze, wędkarstwo, grzybobrania, itp. Forma turystyki, w czasie której turysta (w czasie dłuższego pobytu o charakterze wypoczynkowym) nawiązuje kontakty z miejscową ludnością, poznaje warunki jej życia, obyczaje i kulturę, charakteryzuje zdaniem S. Liszewskiego (1995) przestrzeń asymilacji turystycznej. Typowym przykładem są według Autora obszary wiejskie o rozwiniętej agroturystyce. 49 Tabela 2.1.2. Cechy typów przestrzeni turystycznej według S. Liszewskiego (1995) Przestrzeń: Eksploracji turystycznej Penetracji turystycznej Asymilacji turystycznej Kolonizacji turystycznej Urbanizacji turystycznej Przykłady obszarów (według S. Liszewskiego) na świecie: − mała skala ruchu turystycznego (niewielkie − Himalaje grupy poszukiwaczy przygód, badaczy lub obserwatorów przyrody) − Antarktyda − brak trwałych urządzeń i innych elementów w Polsce: zagospodarowania turystycznego − Bieszczady w latach 50. − funkcja turystyczna o charakterze poznawczym − Bagna Biebrzańskie − ruch turystyczny o znacznej skali i rozmiarach w Polsce: − obszary parków narodowych (często masowy, choć może też być i krajobrazowych nieznaczny) − niewielkie zagospodarowanie turystyczne − rezerwaty przyrody − funkcja turystyczna o charakterze poznawczo− kompleksy leśne wypoczynkowym (działalność krajoznawcza, − doliny rzek krótkotrwały wypoczynek, najczęściej bez − otoczenie jezior noclegów) − miasta i jednostki osadnicze dysponujące walorami kulturowymi w Polsce: − średnie natężenie ruchu turystycznego − niektóre strefy podmiejskie − dłuższe pobyty wypoczynkowe dużych miast − bliski kontakt turysty z miejscową − Podhale społecznością − rozpowszechniona agroturystyka − średnie zagospodarowanie turystyczne − funkcja turystyczna o charakterze wypoczynkowo-poznawczym na świecie: − duże natężenie ruchu turystycznego − wybrzeże Morza − intensywne zagospodarowanie turystyczne Śródziemnego we Francji, − trwałe zajmowanie i zagospodarowanie przez Hiszpanii i we Włoszech obiekty turystyczne nowych terenów, − wybrzeże Morza Czarnego zmieniając ich użytkowanie w Bułgarii i Rumunii − fizjonomia obca krajobrazowo i organizacyjnie w Polsce: danemu obszarowi, czasem „agresywna” dla − obszary nadmorskie otoczenia − Sudety, Beskid Żywiecki, − funkcja turystyczna o charakterze Beskid Śląski i Beskid wypoczynkowym Sądecki − obszary podmiejskie dużych miast („drugie domy”) − średnie natężenie ruchu turystycznego − intensywne zagospodarowanie turystyczne − całkowite przekształcenia przestrzeni wiejskich w przestrzeń miejską − przenoszenie się na stałe mieszkańców miast na uprzednio skolonizowane turystycznie obszary wiejskie − funkcja turystyczna o charakterze mieszkaniowym Cechy Źródło: opracowanie własne na podstawie: S. Liszewski 1995 50 Czwartym typem wydzielonym przez cytowanego Autora jest typ przestrzeni kolonizacji turystycznej. Jako kolonizację S. Liszewski (1995) rozumie tu trwałe zajmowanie i zagospodarowanie przez obiekty turystyczne nowych terenów, zmieniając jednocześnie ich użytkowanie. Może to być z jednej strony budowa zagospodarowania turystycznego na tzw. „surowym korzeniu” (najbardziej symptomatyczne jest to na obszarach nadmorskich), z drugiej zaś – na obszarach podmiejskich dużych miast oraz w otoczeniu akwenów wodnych (Liszewski 1995). W efekcie przemian spowodowanych kolonizacją przestrzeń wiejska przekształca się w przestrzeń miejską. Mieszkańcy miast przenoszą się na stałe na „skolonizowany” uprzednio obszar, a w konsekwencji funkcja turystyczna zanika na rzecz funkcji mieszkaniowej. Proces ten charakterystyczny jest dla typu przestrzeni urbanizacji turystycznej (Liszewski 1995). W innej swojej publikacji S. Liszewski wraz z M. Baczwarowem (1998) uznali, iż omówione wyżej typy przestrzeni turystycznej można jednakowoż uznać za fazy rozwoju. „Atutem takiego podejścia jest uznanie rozwoju turystyki w przestrzeni za proces ciągły, polegający na przechodzeniu z jednego typu przestrzeni do następnego” (Liszewski, Baczwarow 1998, ss. 45-46). Podobnie uważa B. Włodarczyk (2006, s. 63), twierdząc, iż „istnieją obszary, na których historyczne następstwo typów przestrzeni turystycznej może być jednocześnie traktowane jako etapy (fazy) jej rozwoju, przy czym rozwój ten nie zawsze musi rozpoczynać się od etapu eksploracji, a niektóre etapy mogą zostać pominięte”. Wydaje się, iż właśnie ta cykliczność procesu i zachodzące przemiany upodabniają koncepcję przestrzeni turystycznej do cyklu ewolucji obszaru turystycznego R. Butlera. Obie te koncepcje jako punkt wyjścia traktują wzrost ruchu turystycznego, choć inne aspekty tego zjawiska są przez obu Autorów uwypuklane. R. Butler koncentruje się raczej na zmianach w zagospodarowaniu turystycznym pod wpływem zwiększonego ruchu turystycznego, a także konsekwencjami przemian dla lokalnej społeczności. Z kolei S. Liszewski zajmuje się raczej przemianami funkcjonalnymi oraz wpływem obserwowanych zmian na przestrzeń (w sensie fizjonomii obszaru). Koncepcja S. Liszewskiego (1995) jest ponadto ujęciem regionalnym, a koncepcja R. Butlera (1980) – punktowym (Liszewski, Baczwarow 1998). 51 Rozdział 3. Metoda badań W pewnym sensie prowadzimy badania terenowe, ilekroć obserwujemy zachowania społeczne lub uczestniczymy w nich i próbujemy te zachowania zrozumieć, czy to w skali wykładowej, czy w poczekalni u lekarza czy w samolocie. Ilekroć przedstawiamy innym, co udało się nam dostrzec, zdajemy sprawę z naszych dociekań badawczych” E. Babbie 2006, s.309 Sposób prowadzenia badań zależy w dużej mierze od praktycznych możliwości zbierania danych w zastanych okolicznościach, co następnie determinuje dobór odpowiednich technik badawczych. J. Lutyński (2000) wskazuje, iż o metodzie badań decyduje kompleks technik i sposobów stosowanych w danym badaniu lub typie badań. A zatem poniższy rozdział zawiera przedstawienie źródeł wykorzystanych przy pisaniu niniejszej pracy, próbę ich oceny, oraz opis zastosowanych w pracy technik badawczych, które posłużyły do operacjonalizacji problematyki zarysowanej we wcześniejszych rozdziałach. Instrumentarium to zostało zaprezentowane według kolejności postępowania badawczego. Na wstępie należy zaznaczyć, iż w celu dokładnej weryfikacji hipotez badawczych, a także aby w pełni zrealizować wytyczone cele badawcze, niniejszą pracę podzielono koncepcyjnie na dwie zasadnicze części, które nazwano I i II etapem badań (rycina 3.1). Na pierwszym etapie przeprowadzona została wstępna weryfikacja hipotezy głównej jedynie na podstawie danych statystycznych. W tej części zostały także wyodrębnione gminy, w których została przeprowadzona szczegółowa weryfikacja hipotezy głównej na podstawie badanych przypadków, a także weryfikacja hipotezy dodatkowej (II etap badań). Na każdym z tych dwóch etapów korzystano z innych źródeł informacji i innego instrumentarium technik badawczych. Zostały one omówione po kolei. 52 Rycina 3.1. Schemat postępowania badawczego wraz z przyjętymi technikami badań HIPOTEZY I ETAP BADAŃ T E C H N I KI wielowymiarowa analiza statystyczna Wstępna weryfikacja na podstawie danych statystycznych w warunkach kameralnych metoda analizy reszt z regresji Dobór gmin do dalszych badań inwentaryzacja kwerenda w urzędach gmin wywiady swobodne obserwacje bezpośrednie Weryfikacja w warunkach terenowych B A D A W C Z E II ETAP BADAŃ WERYFIKACJA HIPOTEZ I WIOSKI Źródło: opracowanie własne I etap badań20 W rozdziale 1 zdefiniowane zostały dwa podstawowe pojęcia, wykorzystywane w pracy: funkcja turystyczna i rozwój lokalny. Wspomniano, iż „lokalny” oznacza w warunkach polskich gminę – to ona jest podstawową jednostką badania w niniejszej pracy. Aby mówić o wpływie funkcji turystycznej na rozwój lokalny należało się w pierwszej kolejności przyjrzeć, jak wygląda zróżnicowanie obu zjawisk w Polsce, jaki jest pomiędzy nimi statystyczny związek, a także stworzyć punkt wyjścia do dalszych badań terenowych. Aby to osiągnąć, niezbędne było stworzenie odpowiednich wskaźników operacjonalizujących te zjawiska. Do tego celu trzeba było pozyskać stosowne dane statystyczne dotyczące obszaru całego kraju 20 Badania prowadzone były w pierwszej połowie 2006 roku 53 (dla wszystkich gmin), które zapewniłyby porównywalność wszystkich jednostek. A zatem należało zgromadzić takie dane, które w najlepszy możliwy sposób odzwierciedlałyby oba zjawiska: funkcję turystyczną oraz poziom rozwoju lokalnego. Dane takie uzyskano z następujących źródeł: − Głównego Urzędu Statystycznego (Bank Danych Regionalnych; 2004 rok), − sprawozdawczości budżetowej jednostek samorządu terytorialnego Ministerstwa Finansów (2004 rok)21, − Narodowego Spisu Powszechnego (2002 rok)22, − Krajowego Ośrodka Badań i Dokumentacji Zabytków (KOBiDZ, 2005 rok), − Departamentu Turystyki Ministerstwa Gospodarki (2005 rok). Wszystkie te dane mają swoje wady i zalety, którymi zawsze obarczone są różnego rodzaju informacje statystyczne. Z punktu widzenia niniejszej pracy największym problemem jest występująca w Polsce niedoskonałość danych dotyczących turystyki, i na nie zwrócić tu należy szczególną uwagę. Turystyka jest zjawiskiem, które zdefiniować w sposób precyzyjny i nie budzący zastrzeżeń niezmiernie trudno. Tym bardziej trudno je ująć w sposób statystyczny i scharakteryzować liczbowo. Co więcej, jest to dziedzina gospodarki ogromnie podatna na funkcjonowanie w „szarej strefie”, która – jak wiadomo – każdej statystyce umyka23. Dane dotyczące zagospodarowania i ruchu turystycznego dla Polski (w tym dla gmin) gromadzone są przez Główny Urząd Statystyczny24. Jeśli chodzi o zmienne takie, jak miejsca noclegowe, liczba osób korzystających z nich czy liczba udzielonych noclegów, to są one zbierane wyłącznie dla następujących obiektów: hoteli, innych obiektów hotelowych (od 2005 roku), moteli, pensjonatów, domów wycieczkowych, schronisk (także młodzieżowych i szkolnych), ośrodków wczasowych, kolonijnych i szkoleniowo-wypoczynkowych, domów pracy twórczej, zespołów ogólnodostępnych domków turystycznych, kempingów i pól biwakowych. Do 2002 roku włącznie GUS gromadził także dane dotyczące kwater agroturystycznych i pokoi gościnnych (kwater prywatnych), jednak począwszy od 2003 roku 21 Za udostępnienie danych z BDR GUS i Ministerstwa Finansów Autorka serdecznie dziękuje Profesorowi Pawłowi Swianiewiczowi i Doktorowi Wojciechowi Dziemianowiczowi z Zakładu Rozwoju i Polityki Lokalnej Wydziału Geografii i Studiów Regionalnych Uniwersytetu Warszawskiego. 22 Za udostępnienie tych danych Autorka serdecznie dziękuje Doktorowi Maciejowi Smętkowskiemu z Centrum Europejskich Studiów Regionalnych i Lokalnych EUROREG Uniwersytetu Warszawskiego. 23 Na przykład według szacunków A. Szwichtenberga (2006) „szara strefa” na polskim wybrzeżu Bałtyku to 38,7% ogólnej liczby miejsc noclegowych. 24 Badacze zajmujący się turystyką są raczej zgodni co do tego, że danym GUS daleko do doskonałości. Przykładowo A. Szwichtenberg (2006) podaje, że w gminach nadmorskich według danych GUS baza noclegowa w latach 1985-2002 zmniejszyła się o 33,7%, a tymczasem badania własne tegoż autora wykazały, że baza ta znacznie się powiększyła. 54 takich danych już nie zbiera. Jest to jeden z największych mankamentów polskiej statystyki z zakresu turystyki. Innym problemem jest to, że GUS nie dysponuje w tym zakresie informacjami dla obszaru całej Polski. Przykładowo, w roku 2002 udało się zebrać dane zaledwie dla 1390 gmin. W roku 2004 były to już 1304 gminy, a więc niewiele ponad połowa wszystkich jednostek w Polsce. Jak twierdzą pracownicy GUS, dzieje się tak z dwóch przyczyn. Po pierwsze, nie wszystkie obiekty odsyłają do GUS wypełnione formularze (jak można dowiedzieć się w GUS, jest to znaczna liczba obiektów)25. Po drugie, istnieją gminy, w których nie ma żadnych miejsc noclegowych, i wówczas takie gminy w bazie się po prostu nie pojawiają (Derek 2005a). Pomimo tych braków i niedoskonałości należy zwrócić uwagę, że z punktu widzenia prowadzonych w niniejszej pracy badań nie są istotne liczby bezwzględne określające bazę noclegową i skalę ruchu turystycznego, lecz zróżnicowanie zjawiska między gminami. Można przyjąć założenie, że dane w poszczególnych gminach są obarczone takimi samymi błędami niedoszacowania – pozwala to je między sobą porównywać. Ponadto dane GUS mają podstawową zaletę: są jedynymi dostępnymi danymi statystycznymi informującymi jednocześnie o miejscach noclegowych i ich wykorzystaniu dla wszystkich (przynajmniej teoretycznie) gmin w Polsce. Biorąc powyższe pod uwagę, dane te zostaną w omawianych tu badaniach wykorzystane. Ponadto jedna z ich największych ułomności, jaką jest brak danych o kwaterach prywatnych i agroturystycznych, zostanie (przynajmniej w części dotyczącej liczby miejsc noclegowych) naprawiona. Otóż poczynając od 2005 roku informacje dotyczące miejsc noclegowych w kwaterach prywatnych i agroturystycznych zaczął gromadzić Departament Turystyki Ministerstwa Gospodarki za pomocą ankiety skierowanej do urzędów gmin26. Ankieta ta nie objęła niestety stopnia wykorzystania tych miejsc. Jej stopa zwrotu była niezwykle wysoka i w 2005 roku wyniosła 93%. A zatem, aby poszerzyć informację o liczbie miejsc noclegowych w polskich gminach, połączono dane z obu źródeł: do tych gromadzonych przez GUS, nie obejmujących kwater prywatnych i agroturystycznych, dodano liczbę miejsc noclegowych pozyskaną z badań prowadzonych przez Ministerstwo Gospodarki. Dzięki takiemu zabiegowi o 96%. gmin w Polsce (2374 jednostki) otrzymano przybliżone informacje dotyczące liczby miejsc noclegowych (tabela 3.1.1). Dodać można, że spośród tych gmin, o których nie ma 25 Tzw. formularz KT 1 (za 11 miesięcy bez lipca) i KT 1A (za miesiąc lipiec) wysyłane są do wszystkich obiektów noclegowych, które istnieją w bazie GUS (aktualizacja dokonywana jest mniej więcej co kwartał). Następnie obiekty zobligowane są do odesłania formularzy do regionalnych urzędów statystycznych, skąd informacje przesyłane są do GUS. 26 Zgodnie z art. 38 ustęp 3 Ustawy o usługach turystycznych wójt, burmistrz lub prezydent miasta prowadzi ewidencję obiektów świadczących usługi hotelarskie ze względu na miejsce ich położenia. 55 żadnej informacji statystycznej w GUS, a które odesłały ankiety do Ministerstwa (1070 jednostek – por. tab. 3.1.1), zgodnie z tymi ankietami w nieznacznie ponad 50%. gmin nie ma żadnych miejsc noclegowych w kwaterach prywatnych i agroturystycznych. Można zatem domniemywać, iż nie ma tam żadnych miejsc noclegowych, i dlatego nie ma o nich w GUS informacji27. Tabela 3.1.1 Źródła danych dotyczących miejsc noclegowych dla gmin w Polsce Główny Urząd Statystyczny (liczba gmin) + – Departament Turystyki + 1223 1070 Ministerstwa Gospodarki – 81 104 (liczba gmin) „+” oznacza obecność danych z danego źródła; „-” oznacza brak danych z danego źródła Źródło: opracowanie własne Jak wspomniano wyżej, oprócz scharakteryzowanych bliżej danych pochodzących z GUS i tych z Departamentu Turystyki Ministerstwa Gospodarki, zgromadzony został także szereg danych statystycznych pozyskanych z innych źródeł (Ministerstwo Finansów, KOBiDZ i Narodowy Spis Powszechny). Dane te miały posłużyć zdefiniowaniu funkcji turystycznej i poziomu rozwoju lokalnego na potrzeby dalszych analiz. W tym celu stworzona została baza danych, obejmująca wszystkie gminy w Polsce z jednej strony, a szereg zmiennych je charakteryzujących – z drugiej. Dzięki temu możliwe stało się stworzenie wskaźnika poziomu rozwoju funkcji turystycznej, którego konstrukcja merytoryczna zostanie szczegółowo opisana w kolejnym rozdziale, a także wstępna weryfikacja głównej hipotezy badawczej. Z uwagi na bardzo dużą liczbę obserwacji (2478) do badań na tym etapie wykorzystane zostały ilościowe metody analizy przestrzennej, zwane też wielowymiarową analizą statystyczną28. Przy grupie obejmującej wszystkie gminy w Polsce nie ma bowiem możliwości, aby wnioskować o całości populacji bez użycia technik statystycznych. Do konstrukcji wspomnianego wyżej wskaźnika funkcji turystycznej wykorzystano standaryzację zmiennych. Wśród innych, wykorzystywanych w niniejszej pracy, metod wielowymiarowej analizy statystycznej wymienić należy także: − średnią arytmetyczną 27 Jak wspomniano, badania Ministerstwa Gospodarki objęły tylko miejsca noclegowe, nie objęły natomiast ich wykorzystania, a zatem dane dotyczące ruchu turystycznego wykorzystywane w pracy są wyłącznie danymi GUS. 28 Zdaniem P. Swianiewicza (1996) analiza pośrednia poprzez zestaw wskaźników jest w prowadzonych w Polsce badaniach bardzo często niedoceniana. Metoda ta jest dużo częściej spotykana np. w krajach anglosaskich, jak chociażby w pracach L. J. Sharpe’a i K. Newtona czy też T. N. Clarka i L. Fergusson. 56 − medianę − odchylenie standardowe − współczynnik korelacji liniowej Pearsona29. Dobór gmin do dalszych badań Opisany wyżej etap badań kameralnych pozwolił na zrealizowanie dwóch celów. Po pierwsze, funkcja turystyczna została ujęta liczbowo, co z kolei pozwoliło na pokazanie zróżnicowania zjawiska w całym kraju, oraz umożliwiło wybranie spośród wszystkich jednostek takich przypadków, które będą interesujące z punktu widzenia dalszych, bardziej szczegółowych badań. Po drugie, zweryfikowana została prawdziwość twierdzenia (na razie za pomocą bardzo ogólnego i prostego sposobu, jak korelacja zmiennych), że zachodzi związek pomiędzy funkcją turystyczną a rozwojem lokalnym. Cele kontynuowania badań na poziomie bardziej szczegółowym były następujące: − dokładne, szczegółowe zbadanie, w jakim stopniu rozwinięta jest w danej gminie funkcja turystyczna (w tym głównie określenie istniejącego zagospodarowania turystycznego i jego specyfiki); − zbadanie powiązania pomiędzy poszczególnymi elementami składającymi się na definicję funkcji turystycznej w danej gminie, zwłaszcza powiązania pomiędzy zagospodarowaniem turystycznym a walorami turystycznymi; − zbadanie, w jakim stopniu poziom rozwoju lokalnego w badanej gminie można wytłumaczyć poziomem rozwoju funkcji turystycznej; − poznanie skali zaangażowania ludności w działalność związaną z turystyką; − próba określenia warunków, w jakich funkcja turystyczna może wpływać na rozwój lokalny i powodować znaczące efekty mnożnikowe, oraz takich, jakie mogą ten wpływ ograniczać bądź też uniemożliwiać, − określenie roli czynników egzogennych i endogennych w kształcie relacji pomiędzy funkcją turystyczną a rozwojem lokalnym. Aby cele te osiągnąć, najbardziej zasadne wydało się przeprowadzenie dokładniejszych badań terenowych w wybranych do tego celu gminach, które stały się studiami przypadków (case studies). A zatem kolejnym krokiem postępowania badawczego był wybór gmin, które w 29 Duża liczba podręczników z zakresu statystyki, jak również opisów metod przez autorów chętnie je stosujących powoduje, iż przytaczanie w niniejszej pracy matematycznych wzorów na korzystanie z wymienionych metod statystycznych nie ma większego sensu. Tym bardziej, iż są to standardowe metody, które są powszechnie stosowane w naukach społecznych, przyrodniczych, i in. 57 najpełniejszy sposób pozwoliły zrealizować postawione cele. Wybór ten został dokonany na bazie przeprowadzonych badań ogólnych, głównie przy wykorzystaniu wskaźnika funkcji turystycznej. Wydawało się, że przypadkami szczególnie interesującymi były takie gminy, w których różnice między funkcją turystyczną a poziomem rozwoju będą największe, to jest gminy, w których na podstawie obliczeń statystycznych wydawało się, że przy tak dobrze rozwiniętej funkcji turystycznej poziom rozwoju jest dużo gorszy aniżeli można by oczekiwać, bądź też przeciwnie – zaskakująco dobry. Pierwszy przypadek wskazywałby, że w gminach takich istnieją jakieś inne czynniki, które uniemożliwiają wpływ turystyki na rozwój (jakie?!), a drugi, że można liczyć na znaczący efekt mnożnikowy wytworzony przez turystykę. Aby wybrać gminy, które w najpełniejszy sposób będą spełniały powyższe kryteria, posłużono się metodą analizy reszt z regresji. U źródeł tej metody leży założenie, że występuje związek między dwoma zjawiskami, i jedno zjawisko zależy od drugiego. W przypadku niniejszych badań zmienną niezależną jest funkcja turystyczna, a to, co jest przedmiotem dociekań, to to, w jakim stopniu tłumaczy ona poziom rozwoju lokalnego, który jest tu zmienną zależną (wskaźnikiem określającym rozwój lokalny na tym etapie są dochody własne wraz z udziałem w podatkach centralnych per capita – por. rozdział 1). Jeśli poziom rozwoju można by w stu procentach wytłumaczyć rozwiniętą funkcją turystyczną, tzn. zależność byłaby pełna, „reszty” miałyby wartość zerową. Ich wartość informuje bowiem, o ile empiryczne wartości zmiennej zależnej odbiegają od wartości, jakie przewiduje model regresji. Reszta z regresji jest zatem różnicą między wartością obserwowaną (przewidywaną przez model regresji) a wartością oszacowaną (obliczoną, empiryczną). Podstawową postacią reszty regresji jest Ycn – Yn, gdzie Yn oznacza obserwowaną wartość Y w n-tej jednostce przestrzennej, zaś Ycn oznacza obliczoną (oszacowaną) wartość Y dla n-tej jednostki przestrzennej (Thomas 1973). A zatem, jeśli w jednostkach przestrzennych reszty z regresji przyjmują wartości ujemne, oznacza to, że szacowane wartości zmiennej zależnej są mniejsze niż wartości obserwowane (Ycn < Yn). I odwrotnie – wartości zmiennej zależnej są dodatnie wówczas, gdy to wartość obserwowana zmiennej zależnej jest mniejsza od wartości oszacowanej (Ycn > Yn). Tak zarysowana metoda wydawała się być właściwym narzędziem służącym do selekcji jednostek do dalszych badań. Umożliwiła uszeregowanie wszystkich gmin w kolejności według wartości reszty, a następnie wybór przypadków o skrajnych wartościach. Wysokie bezwzględne wartości reszt z regresji świadczą bowiem o tym, że czynnik uwzględniany w analizie jako czynnik niezależny jest niewystarczający, tzn. w niewielkim 58 stopniu wyjaśnia zmienną zależną. „W kontekście geograficznym można resztę z regresji zdefiniować jako tę część wielkości, osiąganej przez zjawisko w danej jednostce przestrzennej, która jest niezależna od związków przestrzennych zachodzących między tym zjawiskiem a czynnikami włączonymi do badania” (Thomas 1973). W prezentowanych badaniach oznacza to, że funkcja turystyczna nie jest czynnikiem w pełni wyjaśniającym poziom rozwoju w danej gminie, i traktując tę gminę jako studium przypadku należało się dowiedzieć, dlaczego tak jest. Dlaczego w danej jednostce, przy tak dobrze rozwiniętej funkcji turystycznej, poziom rozwoju jest tak niski, albo tak wysoki? Na to pytanie można odpowiedzieć studiując szczegółowo taki przypadek. Zaproponowana metoda selekcji takich przypadków wydaje się być metodą bardzo trafną. Dodać należy, iż stosowanie metody analizy reszt z regresji ma najczęściej na celu poszukiwanie dalszych czynników, które w większym stopniu wyjaśnią wartości zmiennej zależnej. Jednak celem niniejszej pracy nie jest wyjaśnianie poziomu rozwoju lokalnego za pomocą jak największej liczby zmiennych. A zatem do analizy nie zostały włączone żadne inne zmienne niezależne poza funkcją turystyczną, choć wiadomo, że nie wyjaśni ona zmiennej zależnej (poziomu rozwoju zoperacjonalizowanego poprzez dochody własne per capita) w znaczącym stopniu. Celem tej analizy było bowiem wychwycenie gmin, gdzie funkcja turystyczna wytwarza efekt mnożnikowy, który także może być tym dodatkowym czynnikiem wpływających na wartości zmiennej zależnej. A zatem spośród gmin o wysokich resztach z regresji wybrane zostały tylko gminy z bardzo dobrze rozwiniętą funkcją turystyczną, aby w największym możliwym stopniu wykluczyć oddziaływanie innych czynników. Proces ten został omówiony dokładniej w rozdziale 4. E. Thomas (1973, s. 102), opisując zastosowanie tej metody w badaniach geograficznych, uważa, iż jedną z trzech sytuacji, w jakiej reszty z regresji są szczególnie przydatne, jest właśnie „wyróżnianie oraz selekcja specyficznych obszarów, przewidzianych do badań terenowych”. I dalej: „Intensywne badania terenowe w wyselekcjonowanych jednostkach przestrzennych są innym sposobem podejścia badawczego, stosowanego w wielu dyscyplinach naukowych. Zastosowanie map z regresji do selekcji takich obszarów stanowi zatem piękny przykład równowagi między technikami statystycznymi a badaniem bezpośrednim” (Thomas 1973, ss.112-113). 59 II etap badań30 Opisywane do tej pory postępowanie badawcze, z udziałem wybranych technik statystyczno-matematycznej analizy przestrzennej i metody analizy reszt z regresji, prowadzone było w warunkach kameralnych. Jego wyniki posłużyły do wyboru gmin, które zostały w pracy potraktowane jako studia przypadków. Aby zweryfikować prawdziwość przyjętych wcześniej hipotez w warunkach terenowych i zrealizować postawione w pracy na tym etapie cele badawcze, w gminach tych przeprowadzono badania terenowe za pomocą kilku technik badawczych: inwentaryzacji, kwerendy w urzędach gminnych, oraz dwóch technik badań jakościowych: wywiadu swobodnego i obserwacji bezpośredniej. Inwentaryzacja w badanych gminach przeprowadzona była w związku z brakiem odpowiednich danych dotyczących zagospodarowania turystycznego. Sposób prowadzenia inwentaryzacji był identyczny we wszystkich czterech gminach. Polegał on tym, że stworzone zostały kategorie infrastruktury turystycznej, a następnie zliczono w ich ramach wszystkie obiekty, które zauważono w terenie31. Ponadto w każdym przypadku przeprowadzono w urzędzie gminy kwerendę, przede wszystkim w zakresie pozyskania danych z ewidencji działalności gospodarczej. W każdej gminie (oprócz gminy Mikołajki, gdzie materiał przesłany został pocztą na dyskietce) urzędy gmin udostępniły księgi ewidencji działalności gospodarczej, z których zliczone zostały przedsiębiorstwa świadczące usługi uznane za turystyczne (kategorie usług były identyczne dla wszystkich gmin) i zarejestrowane w gminie. W jednej z gmin zdarzyło się, że w rejestrach znajdowały się podmioty, które jako miejsce prowadzenia działalności gospodarczej podawały miejsce inne, niż gmina będącą przedmiotem badania, oraz że w rejestrach pojawiały się osoby zameldowane na terenie innej gminy. Przypadki te nie zostały uwzględnione. W pierwszej sytuacji dlatego, że nie jest to związane z zagospodarowaniem występującym na terenie badanej gminy (były to z resztą sytuacje sporadyczne), zaś w drugim przypadku urzędnik gminny zajmujący się ewidencją działalności gospodarczej przyznał, że rejestrowanie firm spoza gminy ale działających na jej terenie dokonywane było bardzo wybiórczo i tylko do pewnego momentu (początek roku 2006). Ponadto nie było takich danych dla pozostałych gmin, co od razu wykluczałoby możliwość ich porównywania. 30 Badania te prowadzone były w lipcu 2006 roku (gmina Mikołajki), sierpniu 2006 roku i sierpniu 2007 roku (gmina Rewal) oraz w październiku 2006 roku (gminy Cisna i Krempna) 31 Jeśli chodzi o kwatery prywatne, gospodarstwa agroturystyczne itp. to liczone były te z nich, na których znajdowała się informacja o wynajmowanych pokojach i możliwości udzielenia noclegu. Liczono także takie kwatery, które pomimo braku tabliczki w sposób oczywisty świadczyły usługi noclegowe – na przykład dom, który miał 4 piętra, a na podwórku znajdowało się kilka samochodów z rejestracjami z różnych województw. Inwentaryzacji poddano tylko otwarte (ogólnodostępne) usługi turystyczne. 60 Jeśli chodzi o wyniki badań jakościowych, prowadzonych za pomocą obserwacji bezpośredniej i wywiadu swobodnego, to nie zostały one w pracy usystematyzowane. Były one pobocznymi technikami, które służyły raczej pogłębianiu wiedzy Autorki o terenie, rozpoznaniu stanu faktycznego dotyczącego zagospodarowania turystycznego gminy i jej turystycznej dostępności, dotarciu do pisanych źródeł informacji o gminie, a także poznaniu subiektywnej opinii o historii rozwoju turystyki czy funkcjonowaniu lokalnych władz samorządowych, itp. Ich celem było raczej naświetlenie tła dla funkcjonowania badanych gmin turystycznych oraz właściwe poznanie przez Autorkę terenu. Wywiady swobodne prowadzono m.in. z osobami świadczącymi usługi turystyczne (głównie wynajmującymi kwatery prywatne i prowadzącymi gastronomię), osobami działającymi w trzecim sektorze na terenie gmin, czy urzędnikami gminnymi. Poza luźno i wybiórczo prowadzonymi notatkami wywiady i obserwacje nie były systematycznie rejestrowane, co zgodnie z wymogami prowadzenia tego typu badań powinno mieć miejsce (Babbie 2006). W związku z tym także wyniki tych dociekań są w pracy traktowane bardzo ostrożnie i zostały w niej raczej zasygnalizowane aniżeli przedstawione w postaci konkretnych wyników badań. Wnioski sformułowane w wyniku obróbki materiału empirycznego zostały w pracy zaprezentowane w następnych rozdziałach. I etap badań, dotyczący analiz dla obszaru całej Polski i doboru gmin do badań lokalnych, omówiony został w rozdziale 4. Wyniki badań terenowych (II etap) zamieszczone zostały w rozdziałach 5 i 6. Na koniec należy wspomnieć, że przy przygotowywaniu pracy korzystano z kilku programów komputerowych. Obliczenia statystyczne przeprowadzono za pomocą programu SPSS i Microsoft Excel. Do wykonywania map wykorzystano programy MapInfo oraz CorelDraw. 61 Rozdział 4. Zróżnicowanie funkcji turystycznej w Polsce 4.1 Wskaźnik poziomu rozwoju funkcji turystycznej Turystyka – jak wiele innych zjawisk – nie „zamyka” się w granicach administracyjnych. Oczywiste jest, że obszary recepcji ruchu turystycznego są pochodną walorów i/lub zagospodarowania turystycznego, co zazwyczaj nie ma związku z granicami administracyjnymi. Pojęcie funkcji turystycznej zamykającej się w granicach gminy jest pojęciem w pewnym sensie sztucznym. Tym niemniej w różnego rodzaju badaniach nad ruchem turystycznym, funkcją turystyczną, czy też w badaniach dotyczących związków między turystyką a innymi sferami działalności społeczno-gospodarczej, a także rozwojem regionalnym i lokalnym, istnieje potrzeba statystycznego ujęcia funkcji turystycznej; możliwości zoperacjonalizowania jej. Takie ujęcie pozwala m.in. na pokazanie natężenia zróżnicowania występowania funkcji turystycznej w Polsce. Jak zauważają M. Bednarska i in. (2002, s. 21), „bez uwzględnienia ujęcia gminnego nie sposób prowadzić jakichkolwiek badań i stosować metod, uwzględniających dane dotyczące wybranego obszaru”. Zamknięcie funkcji turystycznej w granicach gmin jest bardzo przydatnym narzędziem umożliwiającym dalsze dociekania związane chociażby z wpływem turystyki na rozwój lokalny. Zdaniem A. Kowalczyka (1998) w warunkach polskich gmina jest optymalnym układem lokalnym. Jednak aby pokazać zróżnicowanie funkcji turystycznej w Polsce według gmin, można posłużyć się prawie wyłącznie takimi zmiennymi, jakie uwzględnia polska statystyka, co jest pewnym ograniczeniem, z którego należy zdawać sobie sprawę. Jak mówi cytowany wyżej A. Kowalczyk (1998), gminę jako przedmiot badań można rozpatrywać w dwóch aspektach: (1) jako podstawową przestrzenną jednostkę badawczą w analizach obejmujących większy obszar (np. kraj) oraz (2) jako samodzielny przedmiot badań. W tej części pracy gmina rozpatrywana jest w pierwszym wymienionym przez przytoczonego Autora ujęciu, natomiast w dalszej części rozpatrywana będzie w tym drugim. Jak zasygnalizowano już w rozdziale 1, gminy, w których rozwinięta jest funkcja turystyczna, nazywane są w pracy gminami turystycznymi. Na podstawie zamieszczonej w rozdziale 1 analizy różnych definicji funkcji turystycznej oraz różnych podejść badaczy zajmujących się tą tematyką, najbardziej zasadne wydaje się skonstruowane wskaźnika poziomu rozwoju funkcji turystycznej w oparciu o trzy elementy: walory turystyczne, zagospodarowanie turystyczne (rozumiane także jako obecność infrastruktury i usług turystycznych) oraz ruch turystyczny. Każdemu z tych trzech modułów 62 składających się na wskaźnik syntetyczny przyporządkowano po 2 lub 3 zmienne (w sumie jest ich 8), i każdy moduł ma dla ostatecznej wartości syntetycznej wskaźnika takie samo znaczenie (taką samą wagę). Wykaz szczegółowych zmiennych, nadawane im wagi oraz źródła danych przedstawiono w tabeli 4.1.1 (Derek 2007a). Tabela 4.1.1. Zmienne tworzące wskaźnik poziomu rozwoju funkcji turystycznej Zmienne i wagi Walory przyrodnicze (1/2) Walory turystyczne Walory antropogeniczne (1/2) Zagospodarowanie turystyczne Zmienna % obszarów chronionych w powierzchni gminy % lasów liczba obiektów wpisanych do rejestru zabytków w gminie w przeliczeniu na powierzchnię Miejsca liczba miejsc noclegowych per capita noclegowe (1/2) Usługi turystyczne w gminie (1/2) Ruch turystyczny 1/2 1/2 % osób zatrudnionych w sekcji H Źródło danych Rok GUS 2004 GUS 2004 KOBiDZ poł. 2005 GUS, Departament Turystyki Ministerstwa Gospodarki Narodowy Spis Powszechny 2004 2005 GUS 2004 GUS 2004 GUS 2004 % firm zarejestrowanych w sekcji H według systemu Regon liczba osób korzystających z noclegów per capita liczba udzielonych noclegów per capita 2002 Źródło: opracowanie własne Walory turystyczne Walory turystyczne najczęściej dzieli się na walory przyrodnicze i pozaprzyrodnicze/antropogeniczne (Gołembski 1999, Kowalczyk 2000a, Liszewski 2002a). Wśród walorów przyrodniczych wyróżnia się m.in. wody powierzchniowe, skały, wąwozy, doliny i przełomy rzecze, wodospady, warunki klimatyczne, jaskinie, osobliwości fauny i flory, a także parki narodowe i krajobrazowe, oraz wiele innych cech środowiska. Dla pełnej charakterystyki walorów przyrodniczych danego terenu należałoby niewątpliwie dokonać pełnej ich inwentaryzacji i waloryzacji. W Polsce danych statystycznych dla walorów przyrodniczych w podziale na gminy praktycznie nie ma. Brakuje odpowiednich informacji o udziale wód w powierzchni gminy, zróżnicowaniu rzeźby, czy też różnorodności flory i fauny32. Z tego też powodu dla określenia walorów przyrodniczych na potrzeby niniejszej 32 Tego rodzaju zagadnienia są często prezentowane, ale w układzie jednostek fizycznogeograficznych a nie administracyjnych 63 pracy posłużono się zaledwie dwoma wskaźnikami, których ważną zaletą jest dostępność danych dla całej Polski. Są to lesistość oraz występowanie obszarów chronionych. Lasy odgrywają wśród wszystkich walorów przyrodniczych rolę szczególną. Zdaniem A. Kowalczyka (2000a) ich istotne znaczenie (a zwłaszcza obecności większych zespołów leśnych) odzwierciedlają kierunki wyjazdów weekendowych czy lokalizacja drugich domów. Także K. Kożuchowski (2005, s. 89) uważa, że „lasy stanowią najatrakcyjniejsze i poznawczo najbogatsze zbiorowiska leśne, umożliwiające realizację wielu celów wycieczek przyrodniczych”. Las jako istotny walor turystyczny wymieniają także J. Warszyńska i A. Jackowski (1979) oraz S. Liszewski (2002a). Jak zauważa A. Krzymowska-Kostrowicka (1997), dla człowieka wypoczywającego na danym obszarze bardzo duże znaczenie ma tzw. bioklimat rekreacyjny (bioklimat warstwy powietrza sięgającej 2 metry od powierzchni gruntu), a choć bioklimat jest efektem wzajemnego oddziaływania czynników fizycznych, chemicznych, biologicznych i antropogenicznych, to jednak w największym stopniu związany jest on z typem szaty roślinnej jaki jest na danym terenie. Nie każdy rodzaj lasu ma pozytywne oddziaływanie na organizm człowieka, jednak niewątpliwie obecność lasów podnosi jakość środowiska. Lesistość jest także często wykorzystywanym elementem waloryzacji środowiska przyrodniczego dla potrzeb turystyki i oceny jego atrakcyjności – m.in. u D. Sołowiej (1992; cyt. za: K. Kożuchowskim 2005), K. Dubel (2000; cyt. za: K. Kożuchowskim 2005) czy M. I. Milewskiej (1990; cyt. za: K. Kożuchowskim 2005) oraz u G. Gołembskiego (1999, 2002a) i R. Seweryn (2003). Równie ważną rolę odgrywa występowanie obszarów chronionych. Jest to sprawa bardziej złożona, bowiem nie zawsze występowanie danej formy ochrony przyrody sprzyja rozwojowi turystyki – np. do ścisłych rezerwatów nie można w ogóle wchodzić. Tym niemniej obejmowanie fragmentów środowiska ochroną jest dla turysty informacją, że na danym obszarze występuje coś cennego, że przyroda charakteryzuje się jakimiś wartościowymi cechami odróżniającymi dany obszar od innego. K. Kożuchowski (2005) uważa, że choć normy ochrony przyrody stanowią barierę jej ochrony, to jednak obiekty i obszary chronionej przyrody stają się atrakcjami turystycznymi. O istotnym znaczeniu obszarów chronionych dla turystyki wspominają także G. Gołembski (1999), A. Kowalczyk (2000a) oraz S. Liszewski (2002a). Takie ujęcie walorów przyrodniczych, ograniczające się do dwóch powyższych czynników, niewątpliwie charakteryzuje się dwoma największymi wadami: nieuwzględnieniem wód powierzchniowych oraz zróżnicowania rzeźby. Należy przyznać, iż są to znaczne braki, w dużym stopniu upraszczające wskaźnik. Jednak nawet gdyby dane 64 dotyczące udziału wód powierzchniowych istniały w module gminy, to musiałyby one uwzględniać także dostęp do wód i ich przydatność do uprawiania turystyki, aby wykluczyć na przykład stawy rybne, zbiorniki wody pitnej, zbiorniki przemysłowe, itp. Dane geodezyjne obejmują powierzchnie zajęte przez wody, ale wyodrębnienie z nich wód powierzchniowych przydanych dla turystyki i rekreacji byłoby w skali całej Polski praktycznie niewykonalne bez studiów terenowych obejmujących wszystkich polskie gminy. Nierozwiązany pozostaje także problem największego wodnego waloru, czyli morza. Powierzchnia gmin nie obejmuje morza, a zatem mogłoby się okazać, że na obszarze gmin nadmorskich nie występują wody! Wszystkie te problemy sprawiły, że – zdając sobie sprawę z istotności obecności wód dla rozwoju turystyki – zmienna ta nie mogła być uwzględniona w konstruowanym wskaźniku. Wydaje się, że takie uproszczenie ujęcia walorów przyrodniczych w ogólnym wskaźniku jest jednak mniejszym złem aniżeli pominięcie walorów przyrodniczych w ogóle. Tym bardziej, że te najatrakcyjniejsze obszary wodne (w tym również i nadmorskie!) zostały w znacznym stopniu uwzględnione w postaci czynnika obszarów chronionych. Drugą grupą walorów turystycznych są walory pozaprzyrodnicze (antropogeniczne). Do tej grupy zalicza się muzea, obiekty historyczno-wojskowe, miejsca martyrologii, imprezy kulturalne, miejsca ruchu pielgrzymkowego, zabytki architektury i budownictwa, zabytki działalności gospodarczej i techniki, i in. (Kowalczyk 2000a, Lijewski i in. 2002). W skonstruowanym wskaźniku poziomu rozwoju funkcji turystycznej walory pozaprzyrodnicze reprezentowane są przez gęstość występowania zabytków nieruchomych, wpisanych do rejestru zabytków33. Podkreślić należy, że rejestr zabytków uwzględnia oprócz tradycyjnie rozumianych zabytków architektury i budownictwa także obiekty historyczno-wojskowe (np. twierdza Boyen w Giżycku, twierdza w Kłodzku), miejsca martyrologii (np. obóz koncentracyjny Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu, teren obozu na Majdanku w Lublinie) czy też zabytki techniki (np. kanał Ostróda-Elbląg). Widać zatem, że zaproponowany wskaźnik dość szeroko ujmuje walory antropogeniczne. Aby zweryfikować, czy ten sposób statystycznego ujęcia walorów turystycznych nie upraszcza rzeczywistości zbyt bardzo (bardziej niż szczegółowe podejścia możliwe dla mniejszych obszarów), przeprowadzony został pewien test. Wskaźnik ten porównano ze sposobem ujęcia walorów turystycznych przez zespół G. Gołembskiego (1999). Autorzy Ci policzyli walory turystyczne gmin dawnych województw szczecińskiego i gorzowskiego (w sumie 94 jednostki). Wykorzystali takie zmienne, jak: udział lasów (waga cechy: 0,2), udział 33 Dane te zostały zgromadzone przez zliczanie liczby zabytków w każdej gminie z listy udostępnionej przez Krajowy Ośrodek Badań i Dokumentacji Zabytków w dniach 10 – 20 stycznia 2006 r. Stan na czerwiec 2005 r. 65 łąk i pastwisk (0,04), udział pozostałych gruntów i nieużytków (0,08), rzeki według klasy czystości (0,08), jeziora według klasy czystości (0,12)34, ważniejsze zabytki na terenie gminy (0,12), muzea na terenie gminy (0,08), udział powierzchni obszarów chronionych (0,12), liczba targów, wystaw i imprez w roku (0,08) oraz szlaki turystyczne (0,08). Wartość wyliczonego przez nich wskaźnika określającego walory turystyczne została skorelowana ze skonstruowanym w niniejszej pracy wskaźnikiem walorów turystycznych dla analizowanych przez zespół G. Gołembskiego 94 gmin. Okazało się, że istotność statystyczna tak policzonej korelacji była bardzo wysoka (na poziomie ≤ 0,001), zaś współczynnik liniowej korelacji Pearsona wyniósł aż 0,721. Na podstawie tak przeprowadzonej weryfikacji widać, że pomimo, iż do analizy walorów turystycznych w niniejszej pracy wykorzystano zaledwie trzy zmienne, to wyniki dla badanych gmin w bardzo niewielkim stopniu odbiegają od wyników analizy przeprowadzonej na podstawie dziesięciu zmiennych. Wydaje się zatem, iż zaprezentowane w pracy podejście jest wystarczające, zwłaszcza, że wskaźnik ten nie ma służyć głębokiej analizie zróżnicowania walorów turystycznych w Polsce, lecz ma być wykorzystany jako jeden z trzech elementów definiujących funkcję turystyczną. Zagospodarowanie turystyczne O. Rogalewski (1974) dzieli zagospodarowanie turystyczne na bazę noclegową, żywieniową (gastronomiczną), komunikacyjną i bazę towarzyszącą. Jak zauważa A. Kowalczyk (2000a), dla turystyki szczególne znaczenie mają obiekty związane z usługami noclegowymi. Także zdaniem A. Szwichtenberga (2006) baza noclegowa to podstawowy miernik rozwoju funkcji turystycznej. Wielu badaczy, począwszy od takich klasyków jak P. Defert, wykorzystuje tylko tą zmienną do określenia funkcji turystycznej obszaru (por. rozdział 1.1). Podkreślić należy, że w przypadku pozostałych trzech rodzajów infrastruktury oprócz problemu z brakiem danych statystycznych występuje także problem związany z tym, że są one w największym stopniu paraturystyczne, a więc służące nie tylko turystom, ale także mieszkańcom. A zatem pierwszą zmienną charakteryzującą zagospodarowanie turystyczne w skonstruowanym wskaźniku jest liczba miejsc noclegowych per capita. Jak wspomniano w rozdziale 3, uwzględnia ona dane gromadzone przez GUS oraz dane dotyczące kwater 34 Dane dotyczące jezior w gminie zostały przez Autorów policzone gmin na podstawie szczegółowej mapy administracyjnej; uwzględniono także czystość wód (Gołembski 1999). Autorzy nie uwzględnili obecności morza. 66 prywatnych i agroturystycznych gromadzone przez Departament Turystyki Ministerstwa Gospodarki. Nie uwzględnia natomiast bardzo ważnego elementu bazy noclegowej jakim są „drugie domy”. Jest to o tyle istotny problem, iż pomimo, że nie są one typowymi obiektami turystycznymi ze względu na swój niekomercyjny charakter (Kowalczyk 2000a), to jednak korzystają z nich setki tysięcy (jeśli nie miliony) mieszkańców w Polsce. Wiele gmin, w których rozpowszechnione jest osadnictwo letniskowe (np. położona w dolinie Bugu gmina Jadów), nie występuje zatem w analizach jako gmina pełniąca funkcje turystyczne, które de facto za sprawą licznych „drugich domów” pełni (Derek, Kowalczyk 2007). Pomimo, że tzw. domki letniskowe to w Polsce istotna część bazy noclegowej, stanowiąca często bardzo ważne źródło dochodów władz lokalnych, to nie występują one w Polsce w żadnych oficjalnych statystykach (w przeciwieństwie do wielu krajów europejskich, por. A. Kowalczyk 1994). Drugi element zagospodarowania turystycznego w omawianym wskaźniku to obecność branży turystycznej w gminie, czyli znaczenie usług turystycznych dla gospodarki danej jednostki. Wykorzystano tu dwie zmienne: odsetek osób zatrudnionych w sekcji „hotele i restauracje” według systemu REGON (sekcja H) oraz odsetek firm zarejestrowanych w tej sekcji. Zmienne te są do siebie zbliżone, jednak obecność obu z nich pozwala na wychwycenie pewnego niuansu. Otóż firmy zarejestrowane w danej gminie niekoniecznie muszą w niej funkcjonować. Np. firma zarejestrowana w Warszawie może prowadzić swoją działalność na terenie Mikołajek. Jednak według obowiązujących przepisów będzie ona wpływała na funkcję turystyczną Warszawy a nie Mikołajek. Tego typu sytuacje zniwelować nieco pozwoli zmienna mówiąca o udziale zatrudnienia w hotelarstwie i gastronomii (dane pochodzą z Narodowego Spisu Powszechnego, a zatem dotyczą ludności faktycznie zamieszkałej w danej gminie). Na koniec zauważyć należy, że sekcja H nie jest oczywiście zamkniętą grupą podmiotów świadczących usługi turystyczne. Nie uwzględnione są w niej na przykład takie firmy, jak biura wynajmujące autokary (w sekcji I), wypożyczalnie sprzętu sportowego i rekreacyjnego (sekcja K), działalność związana ze sportem czy rekreacją (sekcja O) czy też sklepy z pamiątkami (sekcja G). Jednak GUS nie udostępnia danych dotyczących podsekcji, a tym bardziej działów, grup, czy wreszcie klas, a uwzględnienie wszystkich sekcji gdzie pojawia się jakiś dział czy grupa związana z turystyką nie wydaje się dobrym rozwiązaniem. 67 Ruch turystyczny Dwie zmienne posłużyły do określenia ruchu turystycznego w gminach: liczba osób korzystających z noclegów per capita oraz liczba udzielonych noclegów per capita. Liczba osób korzystających z noclegów to innymi słowy liczba turystów, którzy odwiedzili daną gminę. Druga zmienna – udzielone noclegi – informuje o tym, na jak długo ci turyści w danej gminie zostali. Uwzględnienie tej zmiennej pozwoli dowartościować dłuższe pobyty turystyczne, dzięki czemu znaczenie dwutygodniowych wczasów w Jastrzębiej Górze będzie miało większy wpływ na kształtowanie funkcji turystycznej niż weekendowy pobyt w Krakowie (1 osoba korzystająca z 13 noclegów versus 1 osoba korzystająca z 2 noclegów). Identycznymi wskaźnikami dla określenia skali ruchu turystycznego posłużył się m.in. A. Szwichtenberg (2006) analizując gospodarkę turystyczną gmin nadmorskich. W innym opracowaniu A. Szwichtenberg wspólnie z J. Borzyszkowskim (2000) wykorzystali do badania ruchu turystycznego tylko zmienną określającą liczbę udzielonych noclegów. W ten sam sposób mierzyli ruch turystyczny także L. Balicki i in. (1996). Największą wadą obu zaproponowanych zmiennych jest fakt, iż są one oparte tylko na danych GUS. Oznacza to, że nie uwzględniony jest zupełnie ruch turystyczny w kwaterach prywatnych czy gospodarstwach agroturystycznych. Nie ma jednak innych danych statystycznych, które mogłyby posłużyć do charakterystyki ruchu turystycznego dla gmin w Polsce. Wskaźnik syntetyczny Wymienione wyżej trzy składowe złożyły się w sumie na wskaźnik syntetyczny poziomu rozwoju funkcji turystycznej. Warto jeszcze spojrzeć, jaki jest związek statystyczny pomiędzy jego wartościami a wartościami poszczególnych modułów go tworzących. Okazuje się bowiem, że zagospodarowanie turystyczne i ruch turystyczny są bardzo silnie (prawie całkowicie) skorelowane dodatnio ze wskaźnikiem syntetycznym, zaś dużo słabszy jest związek ze wskaźnikiem walorów turystycznych (tabela 4.1.2). Pokazuje to, że walory turystyczne w dużo mniejszym stopniu wiążą się z funkcją turystyczną niż zagospodarowanie i ruch turystyczny. Co więcej, także związek statystyczny pomiędzy walorami a tak zagospodarowaniem, jak i ruchem turystycznym, jest – choć istotny statystycznie – to jednak bardzo słaby (współczynniki korelacji Pearsona odpowiednio: 0,148 i 0,129; korelacje istotne statystycznie na poziomie ≤ 0,001). Można zatem wysunąć tezę, że walory w najmniejszym stopniu współwystępują z rozwiniętą funkcją turystyczną; innymi słowy ich obecność nie zawsze wystarcza, aby rozwinęła się funkcja turystyczna. Choć należy przy tym dodać, że 68 zarówno zagospodarowanie turystyczne, jak i ruch turystyczny, są silnie uwarunkowane przez walory (najczęściej pojawiają się tam, gdzie istnieją walory turystyczne). Tabela 4.1.2. Związek statystyczny pomiędzy syntetycznym wskaźnikiem poziomu rozwoju funkcji turystycznej a poszczególnymi składowymi go tworzącymi Syntetyczny wskaźnik poziomu rozwoju funkcji turystycznej Współczynnik korelacji liniowej Pearsona Poziom istotności statystycznej Walory turystyczne Zagospodarowanie turystyczne Ruch turystyczny 0,421 0,937 0,934 ≤0,001 ≤0,001 ≤0,001 Źródło: opracowanie własne na podstawie danych BDR GUS, Departamentu Turystyki Ministerstwa Gospodarki, Spisu Powszechnego, KOBiDZ. Zdaniem J. Fischbacha (1989) mierniki stosowane do identyfikacji obszarów o rozwiniętej funkcji turystycznej „powinny być poprawne z punktu widzenia teoretycznego, czyli możliwe do zastosowania w postępowaniu badawczym. Zestaw cech musi być tak dobrany, aby były one mierzalne, porównywalne, możliwie syntetyczne, reprezentatywne oraz stabilne.(…) Brak jednak nadal jednoznacznie sprecyzowanych kryteriów pozwalających wystarczająco ściśle określić funkcję turystyczną jednostek przestrzennych, szczególnie silnie daje się odczuć brak miernika syntetycznego.” (Fischbach 1989, s. 13-14). Wydaje się, że zaproponowany wskaźnik spełnia postawione przez cytowanego Autora kryteria. Jest jednocześnie propozycją odpowiadającą na ostatnią kwestię przezeń poruszoną, wypełniającą lukę dotyczącą braku miernika syntetycznego funkcji turystycznej. Podsumowując rozważania dotyczące skonstruowanego wskaźnika dodać należy, iż Autorka zdaje sobie sprawę z tego, że daleko mu do doskonałości. Głównym problemem ograniczającym możliwości jego poprawy jest niedostateczna dostępność danych statystycznych, jakie są zbierane i/lub publikowane w Polsce. Na ich ułomności i braki już wielokrotnie zwracano w pracy uwagę. Jednak z pewną dozą prawdopodobieństwa można założyć, że żaden wskaźnik, nawet z najbardziej wyszukanymi zmiennymi, nigdy nie pokaże nam idealnego zróżnicowania funkcji turystycznej w Polsce. Jak pisze E. Babbie: „Po pierwsze, pojęcia teoretyczne rzadko, o ile w ogóle, pozwalają na jednoznaczną operacjonalizację. Ponieważ pojęcia są abstrakcyjne i ogólne, każde uszczegółowienie wskaźników empirycznych musi być sformułowane w przybliżeniu. (…) Po drugie, związki empiryczne między zmiennymi prawie nigdy nie są doskonałe. (…) Ostatecznie więc naukowcy stosują niedoskonałe wskaźniki teoretycznych pojęć, aby odkryć niedoskonałe zależności otwierające drogę do niedoskonałych interpretacji.” (Babbie 2006, s.101). 69 4.2 Zróżnicowanie funkcji turystycznej w Polsce na podstawie skonstruowanego wskaźnika Kartograficzne przestawienie poziomu rozwoju funkcji turystycznej w Polsce według skonstruowanego wskaźnika wydaje się potwierdzać intuicyjną i ogólnogeograficzną wiedzę na temat zróżnicowania zjawiska w Polsce (rycina 4.2.1). Gminy najbardziej turystyczne to po pierwsze te, które są położone nad Morzem Bałtyckim (ale tylko wąski pas gmin bezpośrednio przylegających do linii brzegowej). Najbardziej turystyczną gminą w Polsce okazała się gmina Rewal, a następnie: Mielno, Łeba, Dziwnów i Krynica Morska. Stosując metodę podziału naturalnego na klasy35, do pierwszej grupy gmin o najlepiej rozwiniętej funkcji turystycznej w Polsce (najciemniejszy kolor brązowy na rycinie) zaliczają się w sumie 22 jednostki (wartości wskaźnika syntetycznego od 17,40 do 78,00). Wszystkie (za wyjątkiem gminy Mikołajki) położone są nad morzem lub w górach. Przyjmując natomiast, że gminy o najlepiej rozwiniętej funkcji turystycznej w Polsce to pierwsze dwie klasy (wartości wskaźnika od 3,00 do 17,39 i od 17,40 do 78,00; w sumie 146 gmin, a zatem prawie 6% wszystkich gmin w Polsce), okazuje się, że oprócz trzech podstawowych w Polsce obszarów koncentracji ruchu turystycznego (góry, jeziora, pas nadmorski), w grupie tej pojawiają się także gminy położone na terenach nie uważanych na ogół za turystyczne. Są to np. gminy wypoczynku świątecznego dla mieszkańców dużych aglomeracji (np. Turawa, Włodawa, Zbiczno, Wilga, Nieporęt, Serock, Inowłódz), gminy uzdrowiskowe (Nałęczów, Horyniec Zdrój), znane ośrodki turystyki krajoznawczej (np. Kazimierz Dolny, Kraków, Kwidzyn, Świdnica, Zamość) czy też gminy o dużym natężeniu ruchu granicznego (Słubice, Gubin). Z przedstawionej ryciny wynika również pewna koncentracja gmin o funkcjach turystycznych na pojezierzach: Lubuskim, Mazurskim, Drawskim i Kaszubskim. Najwięcej gmin o najlepiej rozwiniętej funkcji turystycznej (pierwsze dwie klasy) znajduje się w województwach małopolskim (20), pomorskim (17), dolnośląskim (16) oraz podkarpackim (15). Z kolei w województwie świętokrzyskim nie ma ani jednej takiej gminy, w opolskim są 2, a w województwach łódzkim i kujawsko-pomorskim – po 3. 35 Metoda ta, zaliczana do metod optymalizacyjnych wyznaczania przedziałów, polega na takim podziale elementów zbioru, aby w jednej klasie znalazły się wartości podobne, a granice klas dzieliły wartości różne. Granice podziału wyznaczają „naturalne” luki między wartościami (Pasławski 2003). 70 Rycina 4.2.1. Wskaźnik poziomu rozwoju funkcji turystycznej w Polsce według gmin 0 50 100 kilometry wartości wskaźnika (zestandaryzowane) 17,4 do 78 3 do 17,39 0 do 2,99 -1,3 do -0,1 -2,7 do -1,31 (22) (124) (614) (901) (817) Źródło: opracowanie własne na podstawie danych: BDR GUS, Departamentu Turystyki Ministerstwa Gospodarki, Spisu Powszechnego, KOBiDZ Oczywiste jest, że to, jaka gmina zostanie uznana za turystyczną, a jaka nie, zależy od tego, jakie dobierzemy wskaźniki dla ich delimitacji. Jak wspominano w rozdziale 1, niektórzy autorzy opierają się w swoich badaniach nad funkcją turystyczną zaledwie na zagospodarowaniu turystycznym, lub też jakiejś kompilacji omówionych zmiennych (np. walory i zagospodarowanie). W tabeli 4.2.1. pokazano, jakie gminy uznane by zostały za turystyczne, gdyby wzięto pod uwagę wyłącznie poszczególne komponenty wskaźnika. W analizie uwzględniono gminy o najwyższych wartościach poszczególnych zmiennych. Innymi słowy: które gminy osiągają najwyższe wartości poszczególnych zmiennych składających się na wskaźnik funkcji turystycznej? 71 Gminy Wskaźnik syntetyczny Liczba udzielonych noclegów per capita Liczba osób korzystających z noclegów per capita % firm zarejestrowanych w sekcji H % osób zatrudnionych w sekcji H Miejsca noclegowe per capita Liczba zabytków na powierzchnię gminy % parku narodowego w powierzchni gminy* % lasów w powierzchni gminy Tabela 4.2.1. Gminy o najwyższych wartościach poszczególnych zmiennych tworzących wskaźnik poziomu rozwoju funkcji turystycznej Szklarska Poręba Karpacz, Międzyzdroje, Zakopane Cisna Ustronie Morskie, Szczyrk, Krynica Morska, Łeba, Jastarnia, Dziwnów, Mielno, Rewal Wisła, Krynica-Zdrój, Duszniki-Zdrój Szczawnica Władysławowo Mikołajki Solina Ustka (gmina wiejska) Poronin Bukowina Tatrzańska Izabelin, Krempna, Lutowiska Hel Kościelisko Świerardów-Zdrój Darłowo (gmina wiejska) Postomino Kołobrzeg (gmina wiejska) Białowieża, Bytnica, Czarna Białostocka, Giby, Kalety, Kobiór, Krupski Młyn, Węgliniec, Podkowa Leśna, Kuźnia Raciborska, Miasteczko Śl., Murów, Osieczna, Płaska, Solec Kujawski, Stronie Śl. Brochów, Budzów, Czosnów, Goniądz, Kampinos, Kudowa-Zdrój, Leoncin, Leszno, Niedźwiedź, Poronin, Puszczykowo, Smołdzino, Trzcianne, Zwierzyniec Bartoszyce, Brzeg, Czeladź, Giżycko, Gubin, Jarosław, Kętrzyn, Kościan, Łańcut, Łęczyca, Łowicz, Leszno, Przemyśl, Sopot, Zamość, Zielona Góra, Nowa Sól, Ostróda, Świdnica, Olsztyn, Żyrardów Chojnów (miasto) Biały Dunajec, Stegna, Ustka (gmina miejska), Włodawa Darłowo (miasto), Krokowa 72 Inowłódz, Kazimierz Dolny, Ślesin, Ustroń Kołobrzeg (miasto) * Według danych GUS gmin, w których udział powierzchni chronionych wynosi 100%, jest 121, a zatem nie można wybrać z nich 22 „pierwszych”. W tabeli uwzględniono zatem 22 gminy o najwyższym udziale powierzchni parku narodowego w gminach, zakładając, że to ta forma ochrony obejmuje najbardziej wartościowe walory przyrodnicze. UWAGA: ponieważ dla wskaźnika syntetycznego grupa gmin zaliczonych do pierwszej klasy (najbardziej turystycznych) wynosiła 22, to w tabeli znalazły się pierwsze według wartości danej zmiennej 22 gminy. Źródło: opracowanie własne na podstawie danych: BDR GUS, Departamentu Turystyki Ministerstwa Gospodarki, Spisu Powszechnego, KOBiDZ Jak wynika z tabeli 4.2.1., żadna z gmin o najwyższych wartościach wskaźnika poziomu rozwoju funkcji turystycznej (pierwsza klasa – por. rycina 4.2.1) nie osiągnęła jednocześnie najwyższych wartości we wszystkich zmiennych tworzących wskaźnik. Najwyższe wartości zmiennych w największej liczbie kategorii odnotowano w gminie Szklarska Poręba oraz w gminach Karpacz, Międzyzdroje i Zakopane (tabela 4.2.1). Tymczasem na przykład miasto Chojnów okazało się być „najlepsze” pod względem zaledwie jednej zmiennej (liczba zabytków w przeliczeniu na powierzchnię), co nie zmienia faktu, iż znalazło się w grupie najbardziej turystycznych gmin w Polsce. Bardzo duża jest też grupa gmin, które wyróżniają się obecnością badanych walorów turystycznych (należą do grupy gmin najbardziej zalesionych w Polsce, w największym stopniu pokrytych parkiem narodowym lub o największej liczbie zabytków w przeliczeniu na powierzchnię), jednak nie przekłada się to na najwyższe wskaźniki zmiennych określających zagospodarowanie i ruch turystyczny36. 4.3 Funkcja turystyczna a poziom rozwoju społeczno-gospodarczego gmin Jak wykazano wcześniej, istnieją liczne badania potwierdzające hipotezę, że turystyka pozytywnie wpływa na rozwój wielu obszarów. Są to jednak przede wszystkim badania oparte albo na studiach przypadków, albo dotyczące konkretnych regionów turystycznych. Sprawdzenie, czy taka prawidłowość istnieje dla obszaru całej Polski, możliwe jest tylko w sensie statystycznym (z uwagi na bardzo dużą liczebność jednostek – prawie 2,5 tysiąca gmin). Do obliczenia związków pomiędzy dwoma badanymi zjawiskami wykorzystano współczynnik liniowej korelacji Pearsona. Funkcja turystyczna zoperacjonalizowana została przez omówiony w poprzednim podrozdziale wskaźnik poziomu jej rozwoju, zaś jako 36 Zróżnicowanie występowania różnych zmiennych składających się na wskaźnik poziomu rozwoju funkcji turystycznej w polskich gminach – zob. załączniki 1-8 73 zmienne charakteryzujące poziom rozwoju społeczno-gospodarczego przyjęto kilka wskaźników wymienionych w rozdziale 1. Przede wszystkim obliczono związek statystyczny pomiędzy funkcją turystyczną a dochodami własnymi gmin z udziałami w podatkach centralnych per capita. Okazało się, iż związek ten jest znaczący w sensie statystycznym (poziom istotności statystycznej ≤ 0,001), aczkolwiek współczynnik liniowej korelacji Pearsona przyjął wartość zaledwie 0,219. Ponadto stwierdzono, że związek statystyczny pomiędzy badanymi zjawiskami jest w bardzo dużym stopniu uzależniony od wielkości badanej gminy (tabela 4.3.1). Najsilniejszy związek charakteryzował gminy najmniejsze, to jest te o liczbie mieszańców do 5 tysięcy oraz między 5 a 10 tysięcy. W gminach większych, między 10 a 25 tysięcy mieszkańców, oraz 25-50 tysięcy, związek ten był nieco słabszy. Natomiast brak związku statystycznego można zaobserwować w grupie największych gmin, w których liczba mieszkańców przekroczyła 50 tysięcy (w grupie 50-100 tysięcy mieszkańców są to miasta, a wśród nich 3 gminy miejskowiejskie). Nawiązuje to do wniosku wysuniętego przez M. Derek i in. (2005), iż dla dużych miast funkcja turystyczna może mieć co najwyżej znaczenie uzupełniające, ale nigdy nie podstawowe (w przeciwieństwie do miast średnich i małych). Tabela 4.3.1 Związek statystyczny pomiędzy wskaźnikiem poziomu rozwoju funkcji turystycznej a dochodami własnymi z udziałem w podatkach centralnych per capita w zależności od wielkości gminy Wielkość gminy (liczba mieszkańców w 2005 roku) Do 5 tysięcy 5 – 10 tysięcy 10 – 25 tysięcy 25 – 50 tysięcy 50 – 100 tysięcy >100 tysięcy Liczba jednostek 614 1029 614 131 51 39 Wartość współczynnika korelacji Pearsona 0,21 0,34 0,10 0,26 -0,03 0,17 Istotność statystyczna ≤ 0,001 ≤ 0,001 0,010 0,003 0,833 0,304 Źródło: obliczenia własne na podstawie danych BDR GUS, Departamentu Turystyki Ministerstwa Gospodarki, Narodowego Spisu Powszechnego, KOBiDZ. Spośród pozostałych wskaźników, przybliżających poziom rozwoju społecznogospodarczego w polskich gminach, najsilniejszy związek z funkcją turystyczną wykazał wskaźnik określający liczbę podmiotów gospodarki narodowej w sektorze prywatnym odniesiony do liczby mieszkańców (tabela 4.3.2). Można to interpretować tak, iż bardzo dobrze rozwinięta funkcja turystyczna pozytywnie wpływa na przedsiębiorczość na terenie gminy, ale można także odwrotnie – iż rozwinięta przedsiębiorczość wpływa na rozwój funkcji turystycznej (poprzez na przykład rozszerzanie atrakcji turystycznych, inwestowanie w zagospodarowanie turystyczne, aktywne przyciąganie ruchu turystycznego, itp.). Dwoma 74 kolejnymi zmiennymi, wykazującymi relatywnie dość wysoki związek statystyczny z funkcją turystyczną, jest powierzchnia użytkowa mieszkań przypadająca na jednego mieszkańca gminy, oraz udział ludności gminy korzystającej z sieci kanalizacyjnej. W przypadku pierwszego z wymienionych tu wskaźników można założyć, że jeśli funkcja turystyczna w gminie jest rzeczywiście dobrze rozwinięta, sprzyja to inwestowaniu w większe mieszkania (mieszkańcy wynajmują pokoje turystom). Z uwagi na większą presję na środowisko spowodowaną obecnością turystów, rozwój infrastruktury oraz jej charakter (ośrodki wypoczynkowe, duże pensjonaty czy hotele), a także być może dzięki zwiększonym wpływom do budżetu inicjowanym przez rozwój turystyki, funkcja turystyczna pozytywnie koreluje się także z udziałem ludności korzystającej z sieci kanalizacyjnej. W przypadku pozostałych wskaźników, jak poziom bezrobocia, migracje wewnętrzne oraz stopień korzystania mieszkańców z sieci wodociągowej, związek z funkcją turystyczną jest praktycznie nieistotny. Innymi słowy w sensie statystycznym w polskich gminach nie wykazano związku między funkcją turystyczną a poziomem bezrobocia, poziomem migracji oraz dostępem ludności do sieci wodociągowej. Tabela 4.3.2. Związek statystyczny pomiędzy wskaźnikiem poziomu rozwoju funkcji turystycznej a wskaźnikami poziomu rozwoju społeczno-gospodarczego dla gmin w Polsce (n=2478); wskaźniki uporządkowane od największego do najmniejszego związku statystycznego Wskaźnik (2005 rok) Podmioty gospodarki narodowej w sektorze prywatnym na 1000 mieszkańców Powierzchnia użytkowa mieszkań (w m2) per capita Udział ludności korzystającej z sieci kanalizacyjnej Udział bezrobotnych w ludności w wieku produkcyjnym* Migracje wewnętrzne na 1000 mieszkańców Udział ludności korzystającej z sieci wodociągowej Wartość współczynnika korelacji liniowej Pearsona 0,544 0,264 0,259 0,052 0,048 0,018 Istotność statystyczna ≤ 0,001 ≤ 0,001 ≤ 0,001 0,010 0,016 0,367 * Ten uproszczony wskaźnik poziomu bezrobocia obliczono z uwagi na fakt, że GUS nie podaje stopy bezrobocia w module gminnym ani liczby osób aktywnych zawodowo Źródło: obliczenia własne na podstawie danych BDR GUS, Departamentu Turystyki Ministerstwa Gospodarki, Narodowego Spisu Powszechnego, KOBiDZ. Przyjmując, iż zaproponowane wskaźniki rzeczywiście odzwierciedlają poziom rozwoju gospodarczego, należy zatem stwierdzić, iż w sensie statystycznym nie wykazano pełnego związku pomiędzy funkcją turystyczną a rozwojem społeczno-gospodarczym w skali lokalnej. Związek ten, o różnym nasileniu, wykazano tylko w wybranych sferach. A zatem wstępna weryfikacja głównej hipotezy pokazała, iż nie do końca się ona potwierdza. Funkcja turystyczna jest czynnikiem rozwoju lokalnego tylko w pewnych jego aspektach. Trudno 75 jednak wyciągać daleko idące wnioski na podstawie dość prostej metody, jaką jest korelacja liniowa. Są to zatem bardzo wstępne, oparte wyłącznie na analizie statystycznej, tezy. Szersze omówienie tej zależności wymaga analizy na poziomie lokalnym, co zostało przedstawione w dalszej części pracy (rozdział 6). Aby wybrać gminy do tych badań posłużono się metodą analizy reszt z regresji, omówioną w rozdziale 3. Jak się okaże, także ta metoda nie do końca potwierdziła postawioną we wstępnej części pracy hipotezę główną. Pozwoli ona jednak na wyodrębnienie gmin do dalszego badania. 4.4 Wybór gmin do dalszych badań Przy analizie regresji jako zmienną wyjaśnianą potraktowano wskaźnik poziomu rozwoju funkcji turystycznej, zaś jako zmienną wyjaśniającą – dochody własne gmin z udziałami w podatkach centralnych per capita, operacjonalizujące poziom rozwoju w gminie37. Równanie tak policzonej regresji ma postać: Y=673,9+43,9*X, gdzie wartości predyktorów: R=0,219, R2 = 0,048, a poziom istotności statystycznej ≤ 0,001. Jak podaje E. Thomas (1973, s. 92), „reszta z regresji w przypadku poszczególnej obserwacji jest różnicą między wartością obserwowaną, której wartość liczbowa jest określona przez czynniki objęte badaniami oraz czynniki pominięte, a wartością oszacowaną, określoną jedynie przez zmienne włączone do badania”. A zatem, jeśli wartość reszty z regresji przybiera wartość dodatnią, oznacza to, że wartość empiryczna (obliczona, szacowana) jest większa niż wartość obserwowana, przewidywana przez model. W prezentowanym tu modelu oznacza to, że dochody własne gmin z udziałami w podatkach centralnych per capita są w rzeczywistości wyższe niż – według modelu – powinny być przy tak rozwiniętej funkcji turystycznej. Oznacza to, że mogą istnieć inne oprócz funkcji turystycznej czynniki, które zadecydowały o danym poziomie dochodów własnych. Brak takich czynników może z kolei oznaczać efekt mnożnikowy turystyki. Gminy takie oznaczone zostały na rycinie 4.4.1. barwami czerwonymi. Z drugiej strony natomiast, wartości reszt z regresji o wartościach ujemnych oznaczają, że wartość przewidywana przez model jest większa niż wartość empiryczna. Czyli model przewiduje, że przy tak rozwiniętej funkcji turystycznej poziom 37 Wykorzystanie tej zmiennej jako operacjonalizującej poziom rozwoju uzasadniono w rozdziale 1. 76 dochodów własnych z udziałami w podatkach centralnych per capita w danej gminie powinien być wyższy niż jest w rzeczywistości. Gminy te oznaczone zostały na rycinie 4.4.1 barwami niebieskimi. Wreszcie, jeśli wartości reszt z regresji oscylują wokół zera, oznacza to, że wartości empiryczne są zgodne z szacunkami obliczonymi przez model (czyli z badawczego punktu widzenia grupa najmniej ciekawa). Grupa gmin, gdzie taka sytuacja wystąpiła, oznaczona została na rycinie barwą jasnożółtą. Rycina 4.4.1. Reszty z regresji dochodów własnych z udziałami w podatkach centralnych per capita od poziomu rozwoju funkcji turystycznej według gmin 0 50 100 kilometry wartości reszt z regresji w zł 6 260 do 34 120 770 do 6 260 160 do 770 -100 do 160 -260 do -100 -390 do -260 -1 060 do -390 (3) (82) (399) (750) (771) (389) (84) Źródło: opracowanie własne Z punktu widzenia założeń stosowanej metody gminami najbardziej interesującymi do badań terenowych są te, w których wartości reszt z regresji są najwyższe i najniższe. Pomocniczym pytaniem badawczym, jakie należy na tym etapie postawić, jest pytanie o to, 77 jakie czynniki zadecydowały o tym, że gminy te w tak znacznym stopniu odbiegają od modelu? W przypadku pierwszej z omówionych grup gmin („czerwonych”) czynnikiem, który decyduje o niedoszacowaniu dochodów własnych z udziałami w podatkach centralnych per capita może być po prostu brak rozwiniętej funkcji turystycznej. Turystyka jest wszak tylko jednym z wielu czynników, które mogą stymulować wysokość dochodów własnych. Gminy o wysokich dochodach i niekoniecznie dobrze rozwiniętej funkcji turystycznej będą zawsze przybierały w takim modelu wartości reszt z regresji dodatnie i wysokie. Kleszczów, Kobierzyce, Warszawa, Poznań, Tarnowo Podgórne, Lubin czy Bogatynia to jedne z bogatszych gmin w kraju, przybierające wysokie wartości reszt z regresji. Jednak za ich dobrą sytuację finansową nie odpowiada turystyka. Jednocześnie, do grupy tej zalicza się także Rewal czy Krynica Morska, a w tym przypadku trudno o inne wytłumaczenie niż funkcja turystyczna. Zakłada się, że skoro i te gminy mają wysokie wartości reszt z regresji, odpowiedzialny za to może być efekt mnożnikowy turystyki. Jako że z punktu widzenia celów niniejszej pracy interesujące są tylko gminy z rozwiniętą funkcją turystyczną, przyjęto, że przy wyborze gmin do dalszych badań pod uwagę brane będą tylko gminy najbardziej turystyczne w Polsce – za kryterium przyjęto, że będzie to 5% gmin o najwyższych wartościach wskaźnika poziomu rozwoju funkcji turystycznej (124 jednostki). Ten sam próg 5% zastosowano dla gmin o najwyższych i najniższych wartościach reszt z regresji. Przy takich założeniach okazało się, że gmin o najlepiej rozwiniętej funkcji turystycznej w Polsce i jednocześnie przeszacowanych przez model dochodach własnych jest zaledwie 9, zaś gmin turystycznych o niedoszacowanych dochodach – 31 (tabela 4.4.1). Znacząca przewaga tych ostatnich jest też dowodem na podważenie prawdziwości postawionej w pracy hipotezy głównej. W kilkudziesięciu gminach o rozwiniętej funkcji turystycznej poziom rozwoju gospodarczego jest niższy niż w świetle postawionych założeń powinien być. Na podstawie metody analizy reszt z regresji można zatem stwierdzić, iż w gminach tych funkcja turystyczna raczej nie ma wpływu na rozwój lokalny. Dokładne badania w tych „niebieskich” gminach powinny ten wniosek zweryfikować. Do wykazu tak wyróżnionych gmin dodano jeszcze jedno kryterium wyboru. Uznano bowiem, że z punktu widzenia poszukiwania prawidłowości pomiędzy rozwojem turystyki a rozwojem lokalnym w Polsce, należałoby uwzględnić wszystkie trzy główne obszary koncentracji ruchu turystycznego w Polsce, a więc tereny nadmorskie, obszary pojezierne oraz góry i pogórza. Wybrano zatem trzy województwa, reprezentujące każdy z tak zarysowanych obszarów: zachodniopomorskie, podkarpackie i warmińsko-mazurskie. 78 A zatem ostatnim już krokiem postępowania zmierzającego do wyboru gmin do badań terenowych był wybór tych gmin z tabeli 4.4.1, które położone są na obszarze 3 wymienionych wyżej województw. Okazało się, że gminy takie są cztery: Rewal w województwie zachodniopomorskim, Mikołajki w województwie warmińsko-mazurskim, oraz Krempna i Cisna w województwie podkarpackim. Istotne jest, że są to gminy, które pod względem liczby mieszkańców znajdują się w tych grupach, gdzie związek statystyczny pomiędzy poziomem rozwoju funkcji turystycznej a dochodami własnymi wraz z udziałami w podatkach centralnych jest najbardziej istotny (Krempna, Cisna i Rewal do 5 tysięcy mieszkańców, zaś Mikołajki w grupie między 5 a 10 tysięcy mieszkańców; por. tabela 4.3.1). Spośród nich tylko jedna (Rewal) jest gminą, w której dochody własne są wyższe, niż przewiduje to model regresji (różnica ta to 2225 zł; tabela 4.4.2). Jest to przy tym gmina, która osiągnęła najwyższą wartość wskaźnika poziomu rozwoju funkcji turystycznej w Polsce, a jednocześnie pod względem dochodów własnych z udziałami w podatkach centralnych per capita wyprzedzają ją tylko trzy inne gminy w Polsce. Tabela 4.4.1. Gminy o najwyższych wartościach poziomu rozwoju funkcji turystycznej (pierwsze 5% w Polsce) i jednocześnie o najwyższych i najniższych wartościach reszt z regresji Najwyższe wartości reszt z regresji (gminy oznaczone barwami czerwonymi na rycinie 4.4.1) Rewal Mielnik Łęknica Sopot Powidz Krynica Morska Szczawno-Zdrój Nieporęt Kraków Najniższe wartości reszt z regresji (gminy oznaczone barwami niebieskimi na rycinie 4.4.1) Łeba Karpacz Jastarnia Szklarska Poręba Władysławowo Szczyrk Cisna Wisła Chojnów Mikołajki Szczawnica Kościelisko Kazimierz Dolny Poronin Bukowina Tatrzańska Podgórzyn Rytro Włodawa Biały Dunajec Uście Gorlickie Piwniczna-Zdrój Zawoja Krościenko nad Dunajcem Istebna 79 Krasnobród Rajgród Ujsoły Rajcza Zbiczno Niedźwiedź Krempna Źródło: obliczenia własne Cisna, Mikołajki i Krempna to dla odmiany gminy, dla których model nie doszacował wartości dochodów własnych z udziałami w podatkach centralnych per capita. To niedoszacowanie największe było w Mikołajkach (810 zł, a więc prawie 100% wartości obserwowanej), najmniejsze zaś w Cisnej (tabela 4.4.2). W Krempnej, przy tak rozwiniętej funkcji turystycznej, dochody własne powinny wynosić tyle, co w rzeczywistości wynoszą w Mikołajkach. Tabela 4.4.2. Wybrane gminy na tle wszystkich gmin w kraju pod względem poziomu rozwoju funkcji turystycznej i dochodów własnych z udziałami w podatkach centralnych per capita oraz wartości dochodów szacowanych przez model. Gmina Rewal Cisna Mikołajki Krempna Poziom rozwoju funkcji turystycznej (miejsce wśród gmin w Polsce, n=2478) 1 14 17 119 Dochody własne z udziałami w podatkach centralnych per capita wartość miejsce wśród wartość przewidziana w 2004 r. gmin w Polsce, przez model (w zł) (w zł) n=2478 6323 4 4098 1217 171 1741 838 493 1649 461 1624 841 Źródło: opracowanie własne. Pytania, jakie nasuwają się po tych statystycznych analizach, są następujące: dlaczego Cisna, Mikołajki i Krempna, przy bardzo dobrze rozwiniętej funkcji turystycznej, czerpią z turystyki dużo mniejsze dochody, niż powinny? Jak działa mechanizm wpływu funkcji turystycznej na rozwój gospodarczy w Rewalu, umożliwiający tak wysokie finansowe korzyści w tej gminie? Dlaczego w pozostałych gminach ten mechanizm nie działa? Próba odpowiedzi zostanie podjęta w rozdziale 6. Jednak zanim to się stanie, należy przyjrzeć się dokładniej badanym gminom; temu, jak kształtuje się w nich funkcja turystyczna, jakie czynniki zadecydowały o jej rozwoju, oraz jakie cechy jej rozwoju mogą mieć znaczenie przy analizie wpływu funkcji turystycznej na poziom rozwoju społeczno-gospodarczego. 80 Rozdział 5. Funkcja turystyczna badanych gmin Funkcja turystyczna gmin, które zostały wytypowane do badań jako studia przypadku, omówiona zostanie wedle przyjętej w pracy definicji, to jest w podziale na następujące jej elementy: walory turystyczne, zagospodarowanie turystyczne, i ruch turystyczny. Wcześniej jednak zasygnalizowany zostanie, w oparciu o dostępne źródła, proces rozwoju funkcji turystycznych w poszczególnych gminach. Badane gminy to gmina miejsko-wiejska Mikołajki (powiat mrągowski, województwo warmińsko-mazurskie), gmina wiejska Cisna (powiat leski, województwo podkarpackie), gmina wiejska Krempna (powiat jasielski, województwo podkarpackie) oraz gmina wiejska Rewal (powiat gryficki, województwo zachodniopomorskie). Gminy te, za wyjątkiem małego powierzchniowo Rewala, są do siebie zbliżone wielkością, różnią się za to zdecydowanie liczbą ludności (tabela 5.1). Tabela 5.1. Powierzchnia i liczba ludności w badanych gminach w 2005 roku 2 Powierzchnia (w km ) Liczba ludności Mikołajki 256 8662 Cisna 287 1663 Krempna 204 1970 Rewal 41 3393 Źródło: Bank Danych Regionalnych GUS W najludniejszej gminie, Mikołajki, prawie połowa mieszkańców zamieszkuje w mieście (tabela 5.2). Oprócz miasta sieć osadnicza gminy składa się z kilkudziesięciu wsi i przysiółków, z których największe to Woźnice i Baranowo. Druga pod względem liczby mieszkańców gmina Rewal składa się tylko z siedmiu miejscowości, z czego największa to Pobierowo, a nie będąca siedzibą gminy miejscowość Rewal. Z kolei Cisna i Krempna, gminy o zbliżonej liczbie mieszkańców, należą do grupy najmniejszych gmin w Polsce. W pierwszej z nich w dwóch największych miejscowościach (Cisna i Wetlina) koncentruje się prawie połowa wszystkich mieszkańców, zaś w drugiej ludność jest w większym stopniu rozproszona (jest 5 miejscowości, w których liczba mieszkańców przekracza 200; tabela 5.2). Tabela 5.2. Liczba ludności w miejscowościach w badanych gminach Gmina Mikołajki (III. 2007) Mikołajki 4032 Woźnice 806 Baranowo 678 Olszewo 379 Zełwągi 359 Gmina Cisna (30. IX. 2007) Cisna 453 Wetlina 318 Kalnica 136 Smerek 120 Liszna 111 81 Gmina Krempna (9. XI. 2007) Krempna 526 Kotań 331 Myscowa 291 Polany 278 Świątkowa Wielka 226 Gmina Rewal (31. XII. 2006) Pobierowo 1063 Rewal 937 Niechorze 904 Śliwin 226 Pustkowo 124 Tałty Prawdowo Stawek Grabówek Faszcze Lelek Grabówka Górkło Śmietki Nowe Sady Jora Wielka Inulec Kolonia Mikołajki Lubiewo Cudnochy StareSady Grabnik Mały Pszczółki Grabek Łuknajno Cimowo Kulinowo Lisunie Śniardewno Lisiny Mateuszek Dybowo 328 293 269 181 174 142 135 132 129 117 89 83 Żubracze Przysłup Dołżyca Majdan Strzebowiska Krzywe Buk Habkowce Roztoki Górne Solinka 109 85 82 75 66 61 35 23 8 5 Wyszowatka Świątkowa Mała Orzenna Grab Huta Polańska 143 113 102 66 3 Pogorzelica Trzęsacz 117 103 81 79 72 57 44 34 22 14 12 11 10 4 3 3 0 Źródło: opracowanie własne na podstawie danych uzyskanych z urzędów gmin 5.1 Rozwój funkcji turystycznej Rozwój funkcji turystycznej w miejscowościach należących dziś do gminy Rewal miał miejsce jeszcze w XIX wieku. W 1896 roku do Niechorza doprowadzono z Gryfic kolej wąskotorową, biegnącą przez Trzęsacz i Rewal, dzięki której podróż z Berlina do Rewala zajmowała zaledwie 6 godzin38. W 1916 roku linia została przedłużona do Pogorzelicy (i dalej do Trzebiatowa). W 1900 roku miejscowość Rewal zamieszkiwało 144 mieszkańców, a dziesięć lat później 299. W latach 1906-08 powstały dwa zakłady kąpielowe (męski i żeński). W dwudziestoleciu międzywojennym do Rewala przyjeżdżało rocznie od 2000 do ponad 3500 38 www.rewal.pl; 12 lutego 2008 r. Informacje dotyczące historii podane na stronie internetowej gminy pochodzą z opracowania Hermanna Boelk’a „Rewal – historia wioski rybackiej”. Do oryginału tego opracowania nie udało się dotrzeć. 82 osób. W 1932 roku Ewald Paul otworzył biuro podróży i wypożyczalnię samochodów w Rewalu. Budowano także korty tenisowe. Na kilka lat przed wojną powstały falochrony39. Rozwój turystyczny Niechorza datuje się na 1870 rok. W 1889 roku zarejestrowano tu 700 letników, a przed I wojną światową było ich ponad 2000 (Łozdowski 2006). O istniejącej na przełomie wieków funkcji turystycznej Niechorza (także Rewala) świadczyć mogą pocztówki zachowane z tamtego okresu, na których widać tak zagospodarowanie turystyczne miejscowości (hotele, pensjonaty, urządzenia na plaży), jak i fotografujących się turystów40. Dodać należy, iż do 1936 roku Niechorze złożone było z dwóch części: Gross Horst i Klein Horst, które w 1936 roku połączono w jedno kąpielisko: Ostseebad Horst.41 Pierwsze informacje o kąpielisku w Pobierowie pochodzą natomiast dopiero z 1906 roku. Intensywny rozwój zagospodarowania turystycznego nastąpił w okresie międzywojennym, gdy pojawiło się tu ok. 1000 domków letniskowych. W podobnym okresie rozwijała się turystycznie także Pogorzelica (Łozdowski 2006). Po II wojnie światowej obszar dzisiejszej gminy Rewal znalazł się w granicach Polski. Rozpoczął się tym samym w tutejszych miejscowościach rozwój ośrodków Funduszu Wczasów Pracowniczych. Jak podaje J. Żywiecka (1951), Pobierowo zostało przeznaczone przez FWP na wczasy rodzinne, choć prowadzone tu były także domy wypoczynkowe dla osób indywidualnych („poza domkami rodzinnymi są tutaj również większe wille, które zostały wykorzystane na wczasy indywidualne”; Żywiecka 1951, s. 15) . Na przełomie lat 40. i 50. XX wieku istniało w Pobierowie 500 domków wczasowych, a na rok 1951 FWP przygotował kolejne 260. Jednocześnie trwały remonty i inwestycje zmierzające do rozbudowywania tej bazy. Także w miejscowości Rewal większość domów stanowiły wówczas domy wypoczynkowe FWP i „różnych instytucji, urządzających tu kolonie dla dzieci swych pracowników.” (Żywiecka 1951, s. 23). Reasumując, na podstawie dostępnych danych można wysunąć wniosek, iż funkcja turystyczna na terenie dzisiejszej gminy Rewal rozwijała się od 2. połowy XIX wieku. Można założyć, że o jej rozwoju zadecydowało atrakcyjne położenie (tak jeśli chodzi o walory turystyczne, jak i położenie względem miejsc generujących ruch turystyczny), oraz doprowadzenie kolei. Rozwój tej funkcji nastąpił w okresie PRL poprzez inwestycje w infrastrukturę związaną z tzw. wczasami pracowniczymi. Lata 90. XX wieku oraz początek nowego tysiąclecia to kontynuacja systematycznego rozwoju funkcji turystycznej. 39 www.rewal.pl; 12 lutego 2008 r. Pocztówki, o jakich mowa, można zobaczyć na stronie www.wybrzeze-rewalskie.pl, jak również w Muzeum Rybołówstwa Morskiego w Niechorzu 41 „Wikipedia” podaje, iż w 1933 roku Niechorze zamieszkiwane było przez 774 mieszkańców. 40 83 Nieco później niż w gminie Rewal funkcja turystyczna zaczęła rozwijać się w gminie Mikołajki. Pierwsze zainteresowanie tymi okolicami pojawiło się co prawda jeszcze w XIX wieku (od 1843 roku parowiec „Masovia” odbywał regularne rejsy na trasie Ryn – Mikołajki – Pisz, w 1854 roku na wycieczkę nim wybrał się król pruski Fryderyk Wilhelm IV, a na przełomie wieków miasteczko odwiedziło kilka innych, znanych osób), jednak nie doprowadziło to do znacznego rozwoju turystyki (Judziński 1975). M. Orłowicz42 jeszcze przed I wojną światową pisał: „Mikołajki są miasteczkiem niemiecko-polskim o 2300 mieszkańcach położonym malowniczo w najwęższym miejscu jeziora Tałty. Ludność trudni się przeważnie rybołówstwem, a Mikołajki słyną z handlu wędzonymi sielawkami uchodzącymi za przysmak (…). Miasteczko to małe, na pół wieś, a Mazurzy brak szacunku do niego wyrazili w przysłowiu „Mikołajki, to bajki, ale Orzysz to miasto”. (…) Malownicze położenie zyskało Mikołajkom u Niemców nazwę „Mazurskiej Wenecji” (Orłowicz 1991, s. 117). Rozwój turystyczny Mikołajek nastąpił po I wojnie światowej – wówczas zaczęto realizować pierwsze inwestycje mające służyć rekreacji, takie jak dom klubowy i przystań żeglarska czy budowa domu wczasowego „Mikołajki”. Stworzono także odpowiednie warunki do uprawiania sportów wodnych i urządzania regat żeglarskich. Wiele z tych działań inicjowanych było przez ówczesnego burmistrza, Adolfa Randzio (Judziński 1975). Rozwój miasteczka jako centrum ruchu turystycznego na Mazurach zahamowało dojście do władzy w Niemczech partii hitlerowskiej. Nastąpił spadek przyjazdów turystów z Polski; przyszła fala terroru i prześladowań przejawów polskości na całych Prusach Wschodnich, a następnie – II wojna światowa (Maliszewski 1994). Rozwój turystyki po II wojnie światowej to przede wszystkim domy wczasowe FWP oraz ośrodki zakładów pracy. W 1973 roku w Mikołajkach było ok. 1160 miejsc noclegowych (razem z campingami i polami namiotowymi; Oryńczak 1975). W listopadzie 1990 roku43 znany polski aktor Wojciech Malajkat (wraz ze wspólnikami) otworzył w Mikołajkach pensjonat, restaurację oraz kino. Świadczy to zapewne o tym, że Mikołajki w momencie transformacji były w pewnym sensie kurortem elitarnym. Jednak ogromnym przełomem w rozwoju turystyki na tym terenie był lipiec roku 1991, kiedy 42 Pierwsze wydanie przewodnika ukazało się w 1923 roku, jednak przygotowany został przez Autora jeszcze przed I wojną światową 43 Data zarejestrowania działalności gospodarczej w Urzędzie Miasta i Gminy. Na stronie internetowej obiektu napisane jest, że działa on od 1992 roku. 84 to Tadeusz Gołębiewski otworzył tu swój hotel44. Hotel ogromny jak na tę miejscowość, bo liczący aż ponad 1300 miejsc noclegowych, został zlokalizowany nad Jeziorem Tałty, w odległości ok. 1-2 km od centrum miasteczka, przy drodze nr 16 prowadzącej z Olsztyna na wchód i „przecinającej” Mazury. Jak podają D. Douzant-Rosenfeld i in. (2000) budowa tego hotelu zapoczątkowała rozwój turystyki masowej w tej okolicy. Walory turystyczne gminy Cisna, podobnie jak cały obszar Bieszczadów, dostrzeżone zostały znacznie później. „Dość słabo poznane, głównie z racji dostępności komunikacyjnej (…), obszary te uchodziły długo za mało atrakcyjne pod względem turystycznym. Prężne turystycznie środowisko Lwowa kierowało swoją uwagę na Czarnohorę i Gorgany oraz w późniejszym okresie na Bieszczady Wschodnie. Środowisko krakowskie ciążyło ku Tatrom i lepiej zagospodarowanym Beskidom Zachodnim.” (Wrona 1990, s. 43). W okresie międzywojennym, ze względu na istniejącą kolejkę wąskotorową, w Cisnej były pewne zalążki ruchu turystycznego (Orłowicz 1954). Jak podaje W. Krygowski (1973, cyt. za: J. Wroną 1990), istniała tu stacja turystyczna, posiadająca m.in. okazały pensjonat (spalony później przez UPA). O historii rozwoju turystyki na obszarze całych Bieszczadów we wstępie do swojego przewodnika po tym terenie M. Orłowicz pisał: „Bieszczady Zachodnie nie miały dotychczas przewodnika dla turystów, chociaż niewątpliwie po Tatrach i Pieninach są one w naszych Beskidach najpiękniejszym pasmem pod względem krajobrazowym o najbardziej pierwotnej i dzikiej przyrodzie. Jeszcze przed kilku laty warunki pobytu i podróżowania po tych okolicach były tak trudne, że ruch turystyczny nie mógł się tu rozwijać. Dlatego też nie można było opracować przewodnika po tym terenie. Dopiero w roku 1952 wyruszyły tu pierwsze wycieczki organizowane przez PTTK, wyższe uczelnie, instytucje naukowe i grupy indywidualnych turystów. (…) Wiosną 1953 r. [zdaniem W. Michałowskiego i J. Rygielskiego (1979) miało to miejsce w 1952 roku – przyp. M.D.] Sekcja Turystyki Górskiej PTTK uznała konieczność wyznakowania wzdłuż całych Bieszczadów Zachodnich głównego szlaku karpackiego, biegnącego od Krynicy przez Beskid Niski aż do szczytu Halicza niedaleko Sianek (…). Wycięto także gęstwinę krzewów oraz gałęzie utrudniające przejście dawnymi drogami jezdnymi i ścieżkami w partiach leśnych. Rezultat nie dał się siebie długo czekać. W ciągu czterech letnich miesięcy 1953 roku podążyły w te mało znane poprzednio 44 Hotel w Mikołajkach był pierwszym z trzech obecnie istniejących hoteli „Gołębiewski”. Dwa pozostałe są w Białymstoku oraz Wiśle. Czwarty hotel ma być wybudowany w Karpaczu. Tadeusz Gołębiewski, będący właścicielem tych hoteli, a także (od 1966 roku) Przedsiębiorstwa Cukierniczego Tago, jest zaliczany do grona stu najbogatszych Polaków tygodnika Wprost (www.wprost.pl) 85 góry liczne wycieczki wytrzymałych turystów. Według obliczeń w roku 1953 Bieszczady zwiedziło około 1500 osób. Autobusy z Sanoka do Baligrodu, z Ustrzyk do Czarnej oraz pociągi z Zagórza do Komańczy doprowadziły rzesze turystów, wybierających się w te strony przeważnie w grupach od 10 do 20 osób.” (Orłowicz 1954, s. 4). W 1954 roku Komisja Turystyki Górskiej ZG PTTK zorganizowała pierwszy rajd górski w Bieszczadach, a w następnej kolejności zaczęli przyjeżdżać tu harcerze i turyści (Michałowski, Rygielski 1979). W 1956 roku władze Zrzeszenia Studentów Polskich dokonały podziału polskich gór na „strefy wpływów”, i tym samym Bieszczady (wraz z Beskidem Niskim) przypadły środowisku akademickiemu Warszawy. Studenci ci prowadzili w okresie letnim stałe bazy namiotowe dla obozów wędrownych; jedna taka baza istniała na terenie gminy Cisna, w Wetlinie (Wrona 1990). Od końca lat 50. do lat 70. XX wieku rozwój funkcji turystycznej w Bieszczadach wyznaczany był w dużej mierze przez taką właśnie, kwalifikowaną turystykę. Jednocześnie prowadzono dyskusję nad zagospodarowaniem oraz aktywizacją gospodarczą tego obszaru, w wyniku której powstawało kilka planów zagospodarowania, z czego żaden nie został w pełni zrealizowany45 (Michałowski, Rygielski 1979). W roku 1973 powstał Bieszczadzki Park Narodowy, który w znacznym stopniu determinuje obecnie rozwój funkcji turystycznej na tym obszarze. Rozwój funkcji turystycznej na terenie dzisiejszej gminy Krempna nastąpił jeszcze później niż w opisanej wyżej gminie Cisna. Pierwsi turyści trafili w te okolice w okresie międzywojennym, najprawdopodobniej „zafascynowani tutejszym folklorem łemkowskim i dzikością przyrody” (Pawluś 1997, s. 127). Rozwój zagospodarowania turystycznego rozpoczął się jednak dopiero na przełomie lat 60. i 70. XX wieku, kiedy to powstały tu pierwsze ośrodki wypoczynkowe. Przełomowym momentem była budowa zbiornika spiętrzającego wodę na rzece Wisłoka – został on oddany do użytku w roku 1972 lub w 1974 (różnie w różnych źródłach). Największy boom turystyczny miał tu miejsce pod koniec lat 70. i w latach 80. XX wieku, gdy w okolicach zbiornika powstawały ośrodki wypoczynkowe zakładów pracy, często w formie zespołów domków kempingowych46. Na pocztówkach z lat 80. widać tu atrakcyjne, zagospodarowane kąpielisko. Według J. Pawlusia (1997) liczba ośrodków wypoczynkowych sięgała 100, choć wydaje się to wartością zbyt wygórowaną. M. Kiełczewska (1993) podaje, że na początku lat 90. XX wieku w gminie było 578 miejsc 45 Jedną z koncepcji, lansowaną wówczas przez środowisko akademickie Warszawy, było stworzenie Bieszczadzkiego Rezerwatu Turystycznego 46 Informacje zebrane z wywiadów prowadzonych w gminie oraz własnych obserwacji 86 noclegowych, z czego ok. 400 to miejsca w ośrodkach wypoczynkowych. Jednak między innymi w wyniku sprzedaży ośrodków osobom prywatnym (często osobom, które przyjeżdżały tu wcześniej, kiedy ośrodki należały jeszcze do zakładów pracy), liczba ta jest w chwili obecnej znacznie mniejsza. Funkcja turystyczna rozwijała się zatem w dużej mierze w oparciu o „zakładowe” ośrodki. Z informacji Urzędu Gminy wynika, że w latach 80. powstało zaledwie kilkanaście indywidualnych domków letniskowych (według rejestru decyzji o lokalizacji szczegółowej Urzędu Gminy w Krempnej w roku 1980 powstało 5 domków, a w kolejnych latach tylko pojedyncze obiekty). Jednocześnie, jak twierdzą mieszkańcy, od końca lat 80. zbiornik zaczął się zamulać, co stopniowo powodowało spadek liczby przyjeżdżających turystów, a wraz z tym zniknięcie wypożyczalni sprzętu wodnego oraz zawieszanie świadczenia usług noclegowych w gospodarstwach agroturystycznych i kwaterach prywatnych47. Zamulanie się zbiornika pokryło się w czasie ze sprzedażą przez zakłady pracy ośrodków wypoczynkowych w ręce prywatne, co też z pewnością wpłynęło na zmniejszenie ruchu turystycznego. We wrześniu 2006 roku władze gminy przystąpiły do oczyszczenia i odmulenia zbiornika, tak, by przywrócić mu dawną funkcję rekreacyjno-turystyczną48. Tymczasem w 1995 roku na ponad 60% powierzchni gminy Krempna powstał Magurski Park Narodowy, z siedzibą w miejscowości Krempna (od 1997 roku). Pojawiła się zatem szansa na zmianę charakteru funkcji turystycznej. Jednak, jak wynika z rozmów przeprowadzonych na terenie gminy, powstanie Parku było przyczyną konfliktów i budziło duże niezadowolenie mieszkańców, a zdaniem niektórych ograniczyło wręcz rozwój turystyki. Mieszkańcy wskazują bowiem, że nie można swobodnie chodzić po lesie, zbierać grzybów i jagód, czy uprawiać turystyki konnej poza wyznaczonymi szlakami konnymi. Wiele osób straciło zatrudnienie w nadleśnictwach, co także wpłynęło negatywnie na ocenę zachodzących zmian. Także zdaniem dyrekcji Parku współpraca z Urzędem Gminy nie jest udana, czego przejawem ma być fakt, iż w Radzie Parku gminę reprezentuje pracownik Urzędu, podczas gdy wszystkie pozostałe gminy, na terenie których położony jest park, reprezentują wójtowie. Wydaje się zatem, że potrzeba czasu, aby funkcja turystyczna gminy związana z turystyką kwalifikowaną w Beskidzie Niskim została w pełni wykształcona – bez zaangażowania mieszkańców będzie to bardzo trudne. 47 Na przykład jeszcze w przewodniku z roku 2000 „Krempna i okolice” znaleźć można było informację, że we wsi Kotań znajduje się kilka gospodarstw agroturystycznych, podczas gdy inwentaryzacja przeprowadzona w roku 2006 wykazała, że istnieje tam tylko jedno takie gospodarstwo. 48 O znaczeniu zbiornika dla mieszkańców gminy świadczyć może wypowiedź jednej z radnych gminy na forum internetowym www.ejaslo.pl (12 lutego 2007 r.): „ten zalew to jest serce naszej gminy”. 87 5.2 Walory turystyczne O walorach turystycznych czterech badanych gmin można by z pewnością napisać osobne, obszerne opracowanie. Celem niniejszej pracy nie jest jednak wyczerpująca ich analiza, a raczej podkreślenie głównych walorów turystycznych z punktu widzenia funkcji turystycznej dominującej w poszczególnych gminach. Przypomnieć należy, że położenie gmin w różnych obszarach koncentracji ruchu turystycznego w Polsce (nad morzem, w górach i nad jeziorami), a zatem zróżnicowanie występujących w nich walorów, było jednym z kryteriów ich doboru. Gmina Rewal położona jest na Pobrzeżu Szczecińskim. Zdecydowanie jej najważniejszym walorem turystycznym jest obecność morza, które, wraz z innymi akwenami wodnymi, zdaniem K. Kożuchowskiego (2005) są najpopularniejszym walorem w turystyce. Gmina ma też charakterystyczny układ – ciągnie się wzdłuż wybrzeża Bałtyku na długości ok. 20 km, sięgając w głąb lądu maksymalnie zaledwie 2,5 km. Dzięki temu aż sześć z siedmiu gminnych miejscowości przylega bezpośrednio do linii brzegowej, a tylko jedna (Śliwin) jest od niej oddalona o ok. 1,5 km (zob. rycina 5.3.3). Plaże są tu szerokie, piaszczyste, oddzielone od lądu klifem. Na niektórych odcinkach zachował się bór nadmorski. W 2007 roku plaże w dwóch miejscowościach gminy, Pobierowie i Pogorzelicy, zostały wyróżnione międzynarodową nagrodą „Blue Flag”49, co biorąc pod uwagę promocję tego odznaczenia w Polsce z pewnością zwiększa ich atrakcyjność (zob. np. publikacje dziennika „Rzeczpospolita” w okresie maj-lipiec 2007 r.). Poza walorami przyrodniczymi na terenie gminy Rewal znaleźć można także ciekawe walory antropogeniczne. Zaliczyć do nich należy przede wszystkim zachowaną ścianę średniowiecznego kościoła w Trzęsaczu (budowla została zniszczona w wyniku abrazji), latarnię morską w Niechorzu z 1866 roku oraz Muzeum Rybołówstwa Morskiego w Niechorzu, zlokalizowane w willi z lat 30. XX wieku, które według danych GUS w 2005 roku odwiedziło 10 tysięcy turystów. Innego rodzaju atrakcją jest czynna kolej wąskotorowa, nazwana „ciuchcią retro”, która w okresie letnim kursuje między Trzęsaczem na zachodzie a Pogorzelicą na wschodzie przez Rewal, Śliwin i Niechorze. Kolejka została wykupiona od PKP przez Urząd Gminy. Zabytkowe są dworce kolei w Rewalu, Niechorzu i Pogorzelicy. 49 www.blueflag.org, 13 lutego 2008 r.; w sumie odznaczono w 2007 roku osiem plaż w Polsce. 88 Gmina Mikołajki położona jest w Krainie Wielkich Jezior Mazurskich. Ok. 42% powierzchni gminy stanowi Mazurski Park Krajobrazowy. W całej gminie jest kilkanaście jezior lub ich fragmentów, w tym fragment największego w Polsce jeziora Śniardwy, a także jeziora Mikołajskie, Tałty i Łuknajno. Z informacji zamieszczonych na stronie internetowej gminy wynika, że naturalne zbiorniki wodne zajmują ok. 23% powierzchni gminy50. Bardzo istotne jest, że Mikołajki leżą na tzw. Szlaku Wielkich Jezior Mazurskich, żeglownym na odcinku ok. 130 km i przez to bardzo atrakcyjnym z punktu widzenia uprawiania żeglarstwa. Do walorów przyrodniczych o charakterze bardziej specjalistycznym należy także zaliczyć rezerwat ornitologiczny na Jeziorze Łuknajno, chroniący jedną z największych ostoi łabędzia niemego w Polsce51. W folderach promocyjnych władze gminy zaliczają do walorów przyrodniczych także nieskażone środowisko, malowniczy krajobraz i ukształtowanie terenu. Najważniejsze walory antropogeniczne gminy Mikołajki znajdują się w samym mieście. Na 85 zabytków wpisanych do rejestru na terenie gminy aż 66 znajduje się w mieście Mikołajki, z czego 58 to domy z okresu przełomu XIX i XX wieku (głównie na ulicach Kajki, 3 Maja i przy Placu Wolności). Przy zabytkowym, XIX-wiecznym kościele ewangelickim, znajduje się ciekawe Muzeum Reformacji prowadzone przez Parafię EwangelickoAugsburską św. Trójcy w Mikołajkach. T. Lijewski i in. (2002) zaliczają do walorów antropogenicznych także współczesne imprezy kulturalne. Do najbardziej znanych imprez w Mikołajkach należą Dni Mikołajek – trzydniowa impreza odbywająca się najczęściej na przełomie czerwca i lipca. Najważniejszym momentem imprezy jest wodowanie „króla sielaw” (symbolu gminy), które ma być pamiątką po miejscowej legendzie, a przejawia się w zamocowaniu przy filarze mostu drogowego drewnianej ryby ze złotą koroną na głowie, która ma czuwać nad bezpieczeństwem żeglarzy i rybaków (Maliszewski 1994). Organizatorem imprezy jest Urząd Miasta i Gminy Mikołajki oraz Centrum Kultury „Kłobuk”52. Jak zauważyli J. Czerwiński i in. (1991), podstawowymi walorami obszarów górskich są ich krajobraz i klimat, a także walory lecznicze i możliwość wypoczynku nad wodą. Walory przyrodnicze gminy Cisna determinuje właśnie położenie gminy w Bieszczadach, będących jedynym pasmem Karpat Wschodnich położonym na terenie Polski. Ponad 20% powierzchni gminy zajmuje Bieszczadzki Park Narodowy, zaś pozostała jej część pokryta jest 50 www.mikolajki.pl; 13 lutego 2008 r. W 1978 r. rezerwat został wpisany na listę międzynarodowych rezerwatów Konwencji RAMSAR. Ptaki można obserwować z wież widokowych znajdujących się przy jeziorze. 52 www.mikolajki.pl; 13 lutego 2008 r. 51 89 Ciśniańsko-Wetlińskim Parkiem Krajobrazowym. Oba parki, wraz z Parkiem Krajobrazowym Doliny Sanu i obszarami chronionymi na Słowacji i na Ukrainie, wchodzą w skład Międzynarodowego Rezerwatu Biosfery „Karpaty Wschodnie”. Z najbardziej atrakcyjnych fragmentów Bieszczadów na terenie gminy Cisna znajduje się Połonina Wetlińska, część Pasma Granicznego, fragment Wysokiego Działu, a także szczyty Smerek i Łopiennik. Najwyższym szczytem gminy jest jeden z wierzchołków Połoniny Wetlińskiej, Roh (1255 m n.p.m.). Oprócz samych gór dodatkowym walorem przyrodniczym jest fakt, iż ponad 90% obszaru gminy pokryte jest lasem (zob. rycina 5.3.5). Przede wszystkim są to lasy liściaste, a dominuje buczyna karpacka. Na terenie gminy istnieją także dwa rezerwaty przyrody: rezerwat „Sine Wiry”, chroniący przełom rzeki Wetliny wraz z otaczającym zespołem leśnym, oraz rezerwat „Olszyna Łęgowa w Kalnicy”, chroniący górski las łęgowy z dominującą olszą czarną (Bogaczyk 2003). Ważnym walorem jest także długie zaleganie pokrywy śnieżnej (ponad 80 dni w ciągu roku, co w Polsce występuje jeszcze w najwyższych partiach Sudetów, w Tatrach, Beskidzie Niskim, oraz w północno-wschodniej części kraju; Lijewski i in. 2002) Walory antropogeniczne na terenie gminy Cisna nie są tak bogate jak walory przyrodnicze. Atrakcją jest (podobnie jak w Rewalu) kolej wąskotorowa, zwana „Ciuchcią Bieszczadzką”, pochodząca z końca XIX wieku. Cel jej powstania był jednak inny niż w Rewalu, została bowiem wybudowana w celu zwożenia drewna z lasu, i w tym samym celu była eksploatowana po II wojnie światowej. Z ośmiu obiektów wpisanych do rejestru zabytków z terenu gminy aż 6 stanowią stacje kolejki bieszczadzkiej w miejscowościach Cisna, Dołżyca, Kalnica, Przysłup, Wetlina i Żubracze. Pozostałe dwa obiekty to ruina cerkwi oraz relikt dawnej wsi w Łopience – swoiste „atrakcje” charakterystyczne dla obszaru całych Bieszczadów, będące pamiątkami po zamieszkującej te obszary przed II wojną światową ludności głównie bojkowskiej. Najbardziej znaną imprezą w gminie Cisna, przyciągającą co roku tysiące turystów, jest Festiwal Sztuk Różnych „Bieszczadzkie Anioły”53. Jest on organizowany w drugi weekend sierpnia od 2001 roku przez Gminne Centrum Kultury i Ekologii w Cisnej, Bieszczadzki Park Narodowy oraz drużyny harcerskie z Oświęcimia, jednak jednym z pomysłodawców imprezy była grupa muzyczna Stare Dobre Małżeństwo, która jest co roku 53 Według informacji podanej przez telewizję regionalną TVP 3 Rzeszów w roku 2004 na festiwalu było obecnych blisko 10 tysięcy osób. W roku 2007 koncert główny obejrzało 7,5 tysiąca osób (cyt. za: www.bieszczadzkieanioly.art.pl, 16 lutego 2008 r.) 90 jedną z głównych gwiazd festiwalu54. Do 2005 roku koncerty odbywały się w Cisnej oraz w Górnej Wetlinie, natomiast od 2006 roku odbywają się w Cisnej i Dołżycy55. Festiwal skupia zespoły wykonujące tzw. piosenkę turystyczną oraz poezję śpiewaną, a towarzyszą mu wystawy i kiermasze sztuki ludowej. W Karpatach położona jest także ostatnia z badanych gmin, Krempna. Beskid Niski, na obszarze którego znajduje się gmina, to najbardziej na wschód wysunięte pasmo Karpat Zachodnich w Polsce, graniczące z Bieszczadami na Przełęczy Łupkowskiej. Na terenie tym w 1995 r. powstał, jak już wspomniano, Magurski Park Narodowy. Zdecydowana większość powierzchni całego Parku, bo aż 73%, położona jest na terenie gminy Krempna. Beskid Niski w gminie Krempna ma charakter łagodnych, niedużych wzniesień, porośniętych lasem. Najwyższy szczyt to Czerszla (731 m)56. Do ciekawszych form przyrodniczych należy pasmo Magury Wątkowskiej, której wschodnia część znajduje się na terenie gminy Krempna. Pokrywa śnieżna, podobnie jak w Bieszczadach, zalega tu bardzo długo. Ponadto 75% powierzchni gminy zajmują lasy, wśród których dominuje buczyna karpacka. Walorem przyrodniczym stworzonym w gminie Krempna przez człowieka jest wybudowany w latach 70. XX wieku zbiornik na rzece Wisłoka, o którym była już mowa wyżej. Należy jednak podkreślić, iż walory przyrodnicze gminy Krempna nie są wybitne, zwłaszcza w porównaniu z innymi pasmami górskimi w polskich górach, a nawet w pewnym stopniu w porównaniu z zachodnią częścią Beskidu Niskiego. Cytowani już J. Czerwiński i in. (1991) zaliczyli Beskid Niski do trzeciej, ostatniej grupy najbardziej atrakcyjnych pasm górskich w Karpatach. Z uwagi na niewielkie wysokości i łagodne, pagórkowate, a przy tym zalesione (a zatem pozbawione malowniczych widoków) wzniesienia walory te są raczej przeznaczone dla specyficznego typu turystyki kwalifikowanej – osób poszukujących „dzikości” przyrody. Zbiornik wodny na Wisłoce przyciąga natomiast inny typ ruchu turystycznego, związany z wypoczynkiem nad wodą. Obszar gminy Krempna jest za to dość ciekawy kulturowo, choć jego walory także nie są skierowane do „przeciętnego” turysty. Najogólniej można by podzielić walory antropogeniczne występujące na tym terenie na dwie grupy: walory związane z historią I wojny światowej, która pozostawiła tu po sobie cmentarze i ukryte w lesie mogiły (dwa 54 Tytuł festiwalu pochodzi od tytułu jednej z piosenek Starego Dobrego Małżeństwa www.bieszczadzkieanioly.art.pl, 16 lutego 2008 r. 56 Źródłem tej informacji jest dokładna obserwacja mapy topograficznej. W niektórych źródłach, jak np. przewodniku „Trasy rowerowe w gminie Krempna”, znaleźć można informację, że najwyższym szczytem jest Wielka Góra. Jednak występuje tam błąd w podaniu wysokości (zamiast 719 m podaje się 791 m). Z kolei M. Kiełczewska (1993) podaje, iż najwyższym wzniesieniem jest wierch Nad Tysowym (713 m). 55 91 cmentarze z tego okresu w Grabiu wpisane są do rejestru zabytków), oraz na walory związane z osadnictwem Łemków, którzy zamieszkiwali te obszary do II wojny światowej. Do tej drugiej grupy należą między innymi zabytkowe cerkwie: drewniane w Krempnej (2. połowa XVIII wieku57), Kotani (XVIII w.), Świątkowej Małej (1762 r.) i Świątkowej Wielkiej (XVIII-XIX wiek), oraz murowana w Myscowej (1795 r.). We wsiach na terenie gminy znaleźć można także stare łemkowskie chaty (chyże) czy przydrożne kapliczki i krzyże, w lasach zaś zajęte roślinnością stare cmentarze. Ten właśnie krajobraz etnograficznoprzyrodniczy wydaje się być najważniejszym walorem antropogenicznym gminy. Do krajobrazu tego dochodzi także bardzo słabe zagospodarowanie turystyczne, które dla wielu odwiedzających te tereny turystów jest bardzo ważnym walorem. Przewodnik turystyczny podaje: „Ze wszystkich gór Polski Beskid Niski zachował najwięcej autentyzmu, o ile to możliwe w naszej ujednolicającej, telewizyjnej cywilizacji. Nie pocięły go jeszcze we wszystkich kierunkach doskonałe drogi, nie wyrosły wyciągi narciarskie, hotele z dyskotekami i kioski z pamiątkami, życie tutejszych wiosek nie jest podporządkowane potrzebom dochodowego biznesu turystycznego.” (Luboński 2002, s. 41). Podobne spostrzeżenia zawarła M. Kiełczewska (1993) omawiając badanie atrakcyjności różnych jednostek fizjograficznych polskich Karpat przeprowadzone wśród studentów Uniwersytetu Jagiellońskiego, Politechniki Krakowskiej i Akademii GórniczoHutniczej w Krakowie przez U. Birek (1991, cyt. za: M. Kiełczewską 1993). Badanie to wykazało, że duża atrakcyjność turystyczna Beskidu Niskiego jest przede wszystkim wynikiem występowania czystości powietrza, możliwości kontaktu z „dziką” przyrodą, a także niskiego stopnia urbanizacji i małej liczby osiedli ludzkich. Specyfikę atrakcyjności określają także architektura sakralna i obecność mniejszości narodowych (Kiełczewska 1993). Jak wspomniano wcześniej, miejscowość Krempna jest także siedzibą Magurskiego Parku Narodowego. W siedzibie tej znajduje się Ośrodek Edukacyjny wraz z Muzeum MPN. W sali ekspozycyjnej muzeum prezentowany jest multimedialny spektakl, którego pierwszą część stanowi film opowiadający historię kształtowania się krajobrazu Beskidu Niskiego, a drugą – prezentacja eksponatów przy użyciu światła i muzyki. 57 Dane dotyczące zabytków pochodzą z Krajowego Ośrodka Badań i Dokumentacji Zabytków 92 5.3 Zagospodarowanie turystyczne58 Usługi noclegowe Badane gminy są pod względem zagospodarowania turystycznego bardzo zróżnicowane. Biorąc pod uwagę bazę noclegową, zróżnicowanie to przejawia się tak w liczbie obiektów i miejsc noclegowych, jak i w rodzajach obiektów. Według oficjalnych danych statystycznych, udostępnianych przez Główny Urząd Statystyczny i Departament Turystyki Ministerstwa Gospodarki59, najwięcej obiektów świadczących usługi noclegowe i najwięcej miejsc noclegowych znajduje się w gminie Rewal (tabela 5.3.1). Także w przeliczeniu na liczbę mieszkańców koncentracja miejsc noclegowych największa jest w Rewalu (prawie 5,5 tysiąca miejsc noclegowych na 1000 mieszkańców). W gminie Mikołajki liczba miejsc noclegowych jest 4,5 raza mniejsza niż w gminie Rewal, zaś w gminie Cisna – 9 razy mniejsza. Jednak przeliczając liczbę miejsc noclegowych na liczbę mieszkańców w gminie Cisna koncentracja miejsc noclegowych jest ponad dwukrotnie większa niż w gminie Mikołajki. Cisna jest drugą (obok Rewala) gminą, gdzie liczba miejsc noclegowych jest większa niż liczba mieszkańców (tabela 5.3.1). Najmniej rozwinięta baza noclegowa występuje w gminie Krempna, gdzie według oficjalnych danych w prawie 50 obiektach występuje niecałe 700 miejsc noclegowych. Co ciekawe, koncentracja ich w przeliczeniu na 1000 mieszkańców nie jest duża mniejsza niż w gminie Mikołajki (341 miejsc noclegowych w Cisnej versus 484 w Mikołajkach). Jak wspomniano, oprócz różnic w wielkości bazy noclegowej, zróżnicowana jest także jej struktura w badanych gminach (rycina 5.3.1). W górskich gminach Cisna oraz Krempna dominują przede wszystkim kwatery prywatne (ponad 50% wszystkich miejsc noclegowych). W Krempnej daje się także zauważyć znaczny udział miejsc w gospodarstwach agroturystycznych, w Cisnej natomiast duże znaczenie mają ośrodki wczasowe (jest ich w gminie 2, jednak posiadają znaczącą liczbę miejsc noclegowych – por. tabela 5.3.1). Istotne znaczenie w porównaniu do dwóch pozostałych gmin mają także schroniska, co ze względu na położenie obydwu gmin w górach jest zrozumiałe. W żadnej z nich nie ma natomiast hotelu. 58 59 Informacje o usługach turystycznych w gminie znajdą się w rozdziale 6 Opis danych statystycznych – zob. rozdział 3 93 Tabela 5.3.1. Obiekty świadczące usługi noclegowe i liczba miejsc noclegowych na terenie badanych gmin według rodzaju obiektu w 2005 r. Mikołajki HOTELE Liczba obiektów 5 Liczba miejsc noclegowych 1620 PENSJONATY Liczba obiektów 5 Liczba miejsc noclegowych 125 SCHRONISKA Liczba schronisk 0 Liczba miejsc noclegowych 0 SCHRONISKA MŁODZIEŻOWE Liczba obiektów 1 Liczba miejsc noclegowych 30 SZKOLNE SCHRONISKA MŁODZIEŻOWE Liczba obiektów 0 Liczba miejsc noclegowych 0 OŚRODKI WCZASOWE Liczba obiektów 0 Liczba miejsc noclegowych 0 OŚRODKI KOLONIJNE Liczba obiektów 2 Liczba miejsc noclegowych 441 KEMPINGI Liczba obiektów 1 Liczba miejsc noclegowych 250 POLA BIWAKOWE Liczba obiektów 0 Liczba miejsc noclegowych 0 POZOSTAŁE OBIEKTY UWZGLĘDNIANE PRZEZ GUS* Liczba obiektów 6 Liczba miejsc noclegowych 210 GOSPODARSTWA AGROTURYSTYCZNE Liczba obiektów 40 Liczba miejsc noclegowych 499 KWATERY PRYWATNE Liczba obiektów 80 Liczba miejsc noclegowych 923 RAZEM Liczba obiektów Liczba miejsc noclegowych LICZBA MIEJSC NOCLEGOWYCH NA 1000 MIESZKAŃCÓW Cisna Krempna Rewal 0 0 0 0 1 300 2 54 0 0 3 126 2 60 0 0 0 0 0 0 0 0 0 0 2 94 2 50 1 134 2 263 0 0 43 6471 0 0 0 0 6 1305 0 0 0 0 2 536 1 45 0 0 3 223 3 280 2 96 22 1716 13 181 25 189 1 6 45 1068 20 337 290 7625 140 4098 70 2045 49 672 372 18442 484 1230 341 5435 *motele, inne obiekty hotelowe, domy wycieczkowe, ośrodki szkoleniowo-wypoczynkowe, ośrodki do wypoczynku sobotnio-niedzielnego i świątecznego, domy pracy twórczej, zespoły ogólnodostępnych domków turystycznych, pozostałe obiekty niesklasyfikowane Źródło: opracowanie własne na podstawie Banku Danych Regionalnych GUS i danych Departamentu Turystyki Ministerstwa Gospodarki (gospodarstwa agroturystyczne i kwatery prywatne)60 60 Metodę zbierania danych przez GUS i Departament Turystyki opisano w rozdziale 3. Należy tu podkreślić, że choć metodologia zbierania danych przez GUS i Departament Turystyki jest inna, to w obu przypadkach dotyczy obiektów faktycznie funkcjonujących w gminie, a nie tylko zarejestrowanych w niej jako 94 W gminie Rewal udział miejsc noclegowych w kwaterach prywatnych jest również bardzo znaczący – stanowią one ponad 41% wszystkich miejsc noclegowych (rycina 5.3.1). Zaledwie o 6 punktów procentowych mniejszym udziałem odznaczają się ośrodki wczasowe, których jest w gminie aż 43. Jest to w dużym stopniu pozostałość po zakładowych ośrodkach wypoczynkowych z okresu komunizmu, których na polskim Wybrzeżu było bardzo dużo. Inaczej sytuacja przedstawia się natomiast w gminie Mikołajki. Tutaj zdecydowanie największy udział miejsc noclegowych (prawie 40%) stanowią miejsca w hotelach. Dodać należy, iż ogromna większość tej liczby to miejsca noclegowe w jednym hotelu („Gołębiewski”). Kwatery prywatne wraz z gospodarstwami agroturystycznymi to nieco ponad 1/3 miejsc noclegowych w gminie. Rycina 5.3.1. Struktura miejsc noclegowych w badanych gminach pod względem rodzaju obiektu noclegowego w 2005 roku kwatery prywatne 100% 90% gospodarstwa 80% agroturystyczne 70% kempingi 60% pola biwakowe 50% schroniska* 40% ośrodki wczasowe 30% ośrodki kolonijne 20% pensjonaty 10% hotele 0% Mikołajki Cisna Krempna Rewal pozostałe obiekty *schroniska, schroniska młodzieżowe i szkolne schroniska młodzieżowe Źródło: opracowanie własne na podstawie danych BDR GUS i Departamentu Turystyki Ministerstwa Gospodarki przedsiębiorstwa. GUS wysyła formularze bezpośrednio do obiektów świadczących usługi noclegowe, a jednym z pytań w formularzu jest pytanie o adres obiektu, co oznacza, że tak zebrane dane statystyczne informują o obiektach faktycznie funkcjonujących w gminie, a nie tam zarejestrowanych. Tymczasem Departament Turystyki, zbierając informacje o usługach noclegowych w gospodarstwach agroturystycznych i kwaterach prywatnych, wysyła ankiety z pytaniem o liczbę obiektów i liczbę miejsc noclegowych do urzędów gminnych. Zgodnie z art. 38 ustęp 3 Ustawy o usługach turystycznych, wójt, burmistrz lub prezydent miasta powinien prowadzić ewidencję obiektów świadczących usługi hotelarskie ze względu na miejsce ich położenia, a zatem nawet, jeśli obiekt zarejestrowany jest poza gminą, powinien występować w ewidencji urzędu gminy, na terenie którego działa. 95 Przedstawiona wyżej wielkość i struktura bazy noclegowej na obszarze badanych gmin opiera się na oficjalnych danych. Jednak specyfika zjawiska, jakim jest turystyka, sprawia, iż dla przedstawienia całościowego obrazu zagospodarowania turystycznego konieczne jest przeprowadzenie inwentaryzacji w terenie. Podczas pobytu w każdej z gmin zliczono zatem usługi, które zostały dostrzeżone w terenie (tabela 5.3.2). Jeśli chodzi o bazę noclegową, to różnica pomiędzy liczbą zinwentaryzowanych obiektów świadczących usługi noclegowe, a liczbą obiektów uzyskanych na podstawie dostępnych danych urzędowych, jest ogromna przede wszystkim w przypadku gminy Rewal. Inwentaryzacja wykazała istnienie aż 730 kwater prywatnych i gospodarstw agroturystycznych, wobec zaledwie 291 takich obiektów wykazanych w statystyce61. Wydaje się, iż dowodzi to dużej niedoskonałości prowadzonej przez urząd gminy ewidencji. Tym bardziej, iż także z danych dotyczących liczby przedsiębiorstw zarejestrowanych w gminie i świadczących na jej terenie usługi noclegowe wynika, iż jest ich zdecydowanie więcej (por. rozdział 6.3). Inwentaryzacja nie objęła natomiast liczby miejsc noclegowych. Warto wspomnieć, że A. Szwichtenberg (2006), szacując wielkość bazy noclegowej w gminach nadmorskich na podstawie zużycia wody i zrzutu ścieków, obliczył, iż w gminie Rewal jest ok. 46 200 - 50 000 miejsc noclegowych, a zatem prawie trzykrotnie więcej niż udało się wykazać na podstawie danych statystycznych. Tabela 5.3.2. Baza noclegowa zinwentaryzowana na obszarze badanych gmin w 2006 i 2007 roku Usługi noclegowe (liczba obiektów), w tym: Hotele Kwatery prywatne (w tym agroturystyczne) Ośrodki wypoczynkowe Bacówki, schroniska Kempingi i pola namiotowe Usługi noclegowe na 1000 mieszkańców* Mikołajki Cisna Krempna Rewal 139 89 23 932 6 120 6 0 7 0 66 6 6 11 0 14 9 0 0 3 730 182 1 16 17 53 12 273 *liczba mieszkańców na 2006 rok Źródło: badania własne Także liczba zinwentaryzowanych ośrodków wypoczynkowych w gminie Rewal jest znacznie wyższa niż wynika to z danych statystycznych. Jednak w tej kwestii należy zachować ostrożność przy interpretacji, gdyż GUS stosuje dużo szerszą gamę kategorii niż zastosowano przy inwentaryzacji, a zatem obiekt, który w wyniku inwentaryzacji został 61 W chwili opracowywania ostatecznego tekstu niniejszego rozdziału były już dostępne dane Departamentu Turystyki Ministerstwa Gospodarki dotyczące liczby kwater prywatnych i gospodarstw agroturystycznych za rok 2007. Liczba wykazanych tam obiektów była jeszcze niższa, i wyniosła 191. 96 zakwalifikowany jako ośrodek wypoczynkowy, może być przez GUS zaliczony do innej kategorii. Inwentaryzacja usług noclegowych uwidoczniła jeszcze większą różnicę w ich liczbie pomiędzy poszczególnymi gminami, niż wydawało się po analizie danych urzędowych. Różnica pomiędzy liczbą obiektów w gminie Rewal a będącą w następnej kolejności gminą Mikołajki jest nie ponad dwukrotnie, ale ponad sześciokrotnie większa. Natomiast różnica pomiędzy gminą Rewal a posiadającą najmniejszą liczbę usług noclegowych gminą Krempna, jest nie ponad siedmio-, ale ponad czterdziestokrotna (w gminie Rewal jest ponad 40 razy więcej obiektów świadczących usługi noclegowe niż w gminie Krempna). O ile w gminie Rewal inwentaryzacja wykazała znacznie większą liczbę obiektów świadczących usługi turystyczne niż wskazywały na to dane urzędowe, to odwrotna sytuacja wystąpiła w przypadku gminy Krempna. W gminie tej zinwentaryzowano 14 kwater prywatnych i gospodarstw agroturystycznych, podczas gdy w oficjalnej statystyce wykazano ich aż 45, a zatem ponad trzykrotnie więcej. To dość zaskakujące zjawisko tłumaczy opisana wyżej historia rozwoju turystyki w gminie. Działalność kwater prywatnych i gospodarstw agroturystycznych jest przez gospodarzy zawieszana z uwagi na brak turystów, jednak obiekty te nie są wykreślane z gminnej ewidencji62. W gminach Mikołajki i Cisna uzyskana informacja statystyczna dotycząca liczby obiektów zgadza się mniej więcej z danymi uzyskanymi w efekcie inwentaryzacji (w przypadku gminy Cisna różnica dotyczy niewielkiej liczby obiektów, zaś w gminie Mikołajki liczby te są zaskakująco zbieżne). Jednak widoczne różnice w gminach Rewal i Krempna powodują znaczne konsekwencje – skoro oficjalna liczba obiektów jest dalece różna od rzeczywistości, to różna też jest liczba miejsc noclegowych, która wykorzystana została do zbudowania wskaźnika funkcji turystycznej. Można zatem stwierdzić, iż skoro jeden z mierników składających się na wskaźnik został w przypadku gminy Rewal zaniżony, to i rzeczywista funkcja turystyczna wyrażona liczbowo w postaci wartości wskaźnika została w tej gminie zaniżona. W przypadku gminy Krempna stało się odwrotnie – wskaźnik funkcji turystycznej został tu w analogiczny sposób zawyżony. W dalszej części niniejszego podrozdziału omówione zostaną pozostałe zagadnienia związane z zagospodarowaniem turystycznym. Jako że nie ma syntetycznych danych 62 Urzędnik zajmujący się turystyką w gminie na pytanie, ile jest kwater prywatnych i gospodarstw agroturystycznych w gminie wyjął ich ewidencję i zaznaczył na niej obiekty, które wedle jego wiedzy rzeczywiście świadczyły w danym momencie usługi noclegowe. Jednak czynność ta nie spowodowała wykreślenia niefunkcjonujących obiektów z ewidencji. 97 dotyczących tak bazy gastronomicznej, jak i bazy towarzyszącej, analiza ta oparta będzie na danych empirycznych, zebranych w drodze inwentaryzacji, jak i innych źródłach, między innymi folderach reklamowych wydawanych przez urzędy gminne oraz źródłach internetowych (także gminnych). Usługi gastronomiczne Największą bazą gastronomiczną dysponuje gmina Rewal. Spośród 336 punktów, świadczących usługi gastronomiczne, ponad połowa to obiekty tzw. „małej gastronomii” (ponad 55%), jak na przykład smażalnie ryb, bary szybkiej obsługi, „budki” z hamburgerami, sprzedaż kebabów, sprzedaż prażonej kukurydzy, itp. (tabela 5.3.3). Kolejne 28% obiektów stanowiły różnego rodzaju kawiarnie, lodziarnie, punkty sprzedające gofry, ciastkarnie, itp. (miejsca, w których nie można zjeść posiłku obiadowego, lecz spożyć deser czy kawę). Zaledwie niecałe 10% obiektów stanowiły w gminie Rewal restauracje, za które uznano miejsca, gdzie można było zjeść posiłek przy stoliku oraz gdzie była obsługa kelnerska63. Jednocześnie na podstawie prowadzonego w urzędzie gminy rejestru punktów gastronomicznych, w których sprzedaje się alkohol (238 punktów) można stwierdzić, iż zdecydowana większość z nich to obiekty sezonowe (rycina 5.3.2). Tabela 5.3.3. Zagospodarowanie turystyczne i paraturystyczne zinwentaryzowane na obszarze badanych gmin w 2006 i 2007 roku (bez bazy noclegowej, zob. tabela 5.3.2) Usługi (liczba obiektów): Gastronomiczne, w tym: Mikołajki 51 Cisna 35 Krempna 3 Rewal 336 33 13 5 0 . . . 0 3 0 0 0 184 32 94 26 Pozostałe usługi turystyczne, w tym: 16 10 1 73 Wypożyczalnie sprzętu sportowego Inne usługi turystyczne 8 8 0 10 0 1 30 43 24 80 14 393 Punkty „małej gastronomii” Restauracje Kawiarnie, lodziarnie, gofry, itp. Stołówki, jadalnie Usługi noclegowe, gastronomiczne i pozostałe usługi turystyczne na 1000 mieszkańców* Kropka (.) oznacza brak danych * liczba mieszkańców na 2006 rok Źródło: badania własne 63 Wydany w gminie Rewal folder poświęcony wyłącznie bazie noclegowej i bazie gastronomicznej (bez daty wydania) podaje informacje o 41 placówkach gastronomicznych. 98 Rycina 5.3.2. Punkty gastronomiczne sprzedające alkohol według podziału na sezonowe i całoroczne w gminie Rewal (lipiec 2006 r.) 80 sezonowe 70 całoroczne 60 50 40 30 20 10 0 Pobierowo Niechorze Rewal Pogorzelica Pustkowo Trzęsacz Źródło: opracowanie własne na podstawie rejestru zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych, prowadzonego przez urząd gminy W gminie Mikołajki zinwentaryzowano kilkukrotnie mniej obiektów świadczących usługi gastronomiczne niż w omawianej wyżej gminie Rewal (51)64. O ile udział tzw. „małej gastronomii” był większy i wyniósł prawie 2/3 wszystkich punktów gastronomicznych (65%), o tyle udział restauracji był porównywalny z gminą Rewal (25%). W gminie Cisna zinwentaryzowano 35 obiektów świadczących usługi gastronomiczne65, zaś w gminie Krempna – zaledwie 366 (tabela 5.3.3). Usługi pozostałe Urządzenia bazy towarzyszącej są w ogromnym stopniu uzależnione od położenia i rodzaju występujących w badanych gminach walorów. W gminie Rewal zinwentaryzowano ich 73, z czego ponad 40% to wypożyczalnie sprzętu sportowego (rowerów, skuterów i gokartów). Inne usługi turystyczne to przede wszystkim dosyć popularne salony gier i punkty z infrastrukturą do zabaw dla dzieci (tzw. „kulki”, „wesołe miasteczka”, trampolina, mała ściana wspinaczkowa, itp.). Ważnym urządzeniem jest także tzw. „ciuchcia retro”, o której wspomniano już przy charakterystyce walorów gminy (rycina 5.3.3). 64 Na stronie internetowej Urzędu Miasta i Gminy można się dowiedzieć, iż „miejsc, w których można nie tylko zjeść…” jest 26 (www.mikolajki.pl; 15 lutego 2008 r.), natomiast w folderze promującym gminę: „Mikołajki. Miasto wśród jezior” (bez daty wydania) znajdują się adresy do 33 obiektów bazy gastronomicznej. 65 Na stronie internetowej Urzędu Gminy jest ich 17 (www.cisna.pl; 15 lutego 2008 r.) 66 Z uzyskanej ewidencji obiektów, które uzyskały zgodę na sprzedaż alkoholu w roku 2007 wynika, iż na terenie gminy znajduje się 6 barów, jednak trzy z nich to sezonowe bary w ośrodkach wypoczynkowych, których (ze względu na położenie na terenie ośrodków) nie zinwentaryzowano. 99 Rycina 5.3.3. Zagospodarowanie turystyczne gminy Rewal 100 W gminie Rewal bardzo dobrze rozbudowana jest infrastruktura sportowa. Znajduje się tu hala widowiskowo-sportowa o olimpijskich wymiarach i 700 miejscach na trybunach. Stanowi ona ważne miejsce przygotowań sportowców nie tylko z Polski, ale także z krajów skandynawskich (Mościcka 2005). Obok hali znajduje się siłownia, sauna, korty tenisowe oraz boisko do siatkówki i koszykówki. Ponadto w gminie są też korty tenisowe (w 4 z 7 miejscowości gminnych), bieżnia lekkoatletyczna, stadion sportowy oraz boiska do piłki nożnej i kilka placów zabaw67. Ponadto w gminie bardzo prężnie działa Centrum Informacji, Promocji i Rekreacji Gminy Rewal (jednostka organizacyjna gminy), które organizuje na terenie gminy imprezy, a także prowadzi punkt informacji turystycznej. Bardzo rozbudowana jest infrastruktura społeczna gminy, do której zaliczyć można m.in. (w nawiasie podano liczbę zinwentaryzowanych obiektów): solaria (5) i gabinety kosmetyczne, gabinety fryzjerskie (9), placówki pocztowe (5), apteki (3), stacje paliw (3), kantory (6), bank, kawiarenki internetowe oraz aż 11 bankomatów. W gminie Mikołajki zinwentaryzowano 16 usług turystycznych, które nie były usługami noclegowymi, gastronomicznymi ani handlowymi. Połowa z nich były to wypożyczalnie łódek i innego rodzaju sprzętu wodnego (6 wypożyczalni w mieście Mikołajki oraz po jednej w Zełwągach i Prawdowie), co biorąc pod uwagę żeglarski charakter gminy nie jest zaskakujące. Trzy główne porty jachtowe na terenie gminy to Wioska Żeglarska i port Cicha Zatoka w mieście Mikołajki, a także Stanica Żeglarska Polskiego Związku Żeglarskiego „Sailor” w Starych Sadach. Porty towarzyszą także niektórym hotelom i ośrodkom noclegowym zlokalizowanym nad jeziorami. Najważniejszym i centralnym portem jest wspomniana Wioska Żeglarska. Oferuje ona 200 miejsc do cumowania, a do kei doprowadzona jest woda i prąd. Prowadzony jest tu czarter łodzi kabinowych oraz wypożyczalnie sprzętu pływającego. Na terenie wioski znajdują się także restauracje, łazienki i pralnie dla żeglarzy, sklep żeglarski, szkutnia, slip oraz stacja paliw dla łodzi silnikowych68. Trudno jednoznacznie rozstrzygnąć kwestię zarządzania Wioską. W momencie prowadzenia badań terenowych Wioska należała do firmy Inter Commerce sp. z o.o. z 67 www.rewal.pl; 16 lutego 2008 r. Co ciekawe, korzystanie z obiektów sportowych jest bezpłatne dla dzieci i młodzieży do lat 18 zamieszkałych na terenie gminy Rewal, zaś dorośli mieszkańcy gminy otrzymują 50% zniżki. 68 www.sails.pl, 16 lutego 2008 r. 101 siedzibą w Warszawie69. Firma ta pojawiła się w Mikołajkach w roku 1997, sukcesywnie wykupując nieruchomości komunalne oraz przeprowadzając na terenie gminy kolejne inwestycje. Stała się także właścicielem Wioski Żeglarskiej, a wraz z nią istniejącej tam infrastruktury (m.in. bardzo znana tawerna, restauracja oraz bar). W lipcu 2006 roku firma była właścicielem 7421,6 m2 budynków zajętych pod działalność gospodarczą oraz 175 104,02 m2 gruntów, czyli prawie 18 ha razem. Najważniejszą inwestycją Inter Commerce był kompleks o nazwie „Nowe Mikołajki”, wybudowany wzdłuż prawego brzegu Jeziora Mikołajskiego, łączącego jezioro z centrum miasteczka. Jest to kompleks budynków, stylizowanych na zabytkowe kamieniczki, połączonych deptakami. W większości tych budynków na parterze znajdują się punkty handlowe i usługowe (dzierżawione), zaś na piętrach – luksusowe apartamenty do wynajęcia. Do kompleksu należą także niektóre restauracje położone wzdłuż nabrzeża. Od dnia 31.10.2006 r. (data wpisu do rejestru przedsiębiorców to 5 stycznia 2007 r.) właścicielem części obiektów należących wcześniej do Inter Commerce stała się nowopowstała firma Marina Nova Sp. z o.o. Firma zarejestrowana została w Mikołajkach70. Druga część obiektów, w tym Wioska Żeglarska i znana restauracja „Sielawa”, przejęta została przez Grupę Amax Sp. z o.o., zarejestrowaną w Warszawie, która posiadała dotychczas hotel Amax w Mikołajkach. Opisana wyżej historia jest o tyle istotna z punktu widzenia sposobu zagospodarowania turystycznego gminy, że dotyczy najbardziej atrakcyjnych turystycznie i centralnie położonych terenów Mikołajek. Problem ten został szerzej omówiony w rozdziale 6. Ponadto przez teren gminy Mikołajki przebiega 8 szlaków rowerowych (są one jednak słabo oznakowane), jak również 3 szlaki piesze o nazwach: „szlakiem dzikich zwierząt” (czerwony), „szlak Jeziora Śniardwy – Mazurskie Morze” (niebieski) i „szlak łabędzia niemego” (zielony; rycina 5.3.4). Zinwentaryzowano również 2 stadniny koni, działającą w sezonie informację turystyczną, zaś z zakresu infrastruktury społecznej m.in. bibliotekę, pocztę, 3 banki, 4 kantory, bankomat, kino, 3 apteki, 5 fryzjerów, 2 stacje benzynowe, 2 kawiarenki internetowe i solarium. 69 Właścicielem firmy był Rudolf Skowroński, poszukiwany od kilku lat listem gończym m.in. za łapówki oraz powiązania z tzw. mafią pruszkowską. Informacje te są istotne dla nakreślenia zmiany wizerunku turystycznego Mikołajek. 70 Dane na podstawie Krajowego Rejestru Sądowego (http://pdi.cors.gov.pl/KRSSED/, 16 lutego 2008 r.). Prezesem zarządu firmy Marina Nova Sp. z o.o. została Edyta Skowrońska, żona Rudolfa Skowrońskiego. 102 Rycina 5.3.4. Zagospodarowanie turystyczne gminy Mikołajki 103 W gminie Cisna jednymi z najbardziej charakterystycznych urządzeń bazy towarzyszącej są ośrodki jazdy konnej. Zdaniem M. Bęczkowskiego (2004), Bieszczadzki Park Narodowy jest jedynym górskim parkiem narodowym w Polsce, który propaguje turystykę konną, a łączna długość tras konnych wynosi 142 km. Na terenie gminy Cisna znajduje się osiem ośrodków jazdy konnej (z 32 obecnych na terenie całych Bieszczadów), dysponujących łącznie ponad 47 końmi71 (Bęczkowski 2004). W 2004 roku z siedmiu przebadanych przez cytowanego Autora ośrodków jeździeckich skorzystały 2153 osoby. Innym rodzajem zagospodarowania turystycznego jest kolejka leśna, o której wspomniano już przy opisywaniu walorów gminy. Kolejka ta kursuje sezonowo na trasach: Cisna Majdan – Przysłup, Cisna Majdan – Wola Michowa i Cisna Majdan – Balnica (stacja końcowa Wola Michowa znajduje się już na terenie gminy Komańcza. Eksploatacją „Bieszczadzkiej Ciuchci” zajmuje się Fundacja Bieszczadzkiej Kolejki Leśnej72. Na terenie gminy wytyczono 3 szlaki rowerowe: z Cisnej przez Kalnicę do rezerwatu Sine Wiry, dalej przez Buk i Dołżycę do Cisnej (szlak o długości 35,5 km); z Cisnej przez Roztoki Górne do Woli Michowej i na Przełęcz Żebrak (dwa ostatnie punkty poza obszarem gminy; 35,7 km) oraz z Przełęczy Hyrcza do Łopienki, i dalej przez Dołżycę, Cisną, i Majdan do Solinki (38,8 km)73. Przez teren gminy przebiega także kilka szlaków pieszych wytyczonych przez PTTK (rycina 5.3.5). Jeśli chodzi o urządzenia przeznaczone do użytkowania w okresie zimowym, to na terenie gminy Cisna istnieją trzy wyciągi narciarskie: w Cisnej (przy bacówce pod Honem; długość trasy zjazdowej to 700 m), w Kalnicy (3 trasy zjazdowe o długości 850 m, 800 m i 650 m), oraz wyciąg w Lisznej (przy gospodarstwie agroturystycznym, długość trasy 300 m)74. Ponadto wytyczone zostały dwie trasy dla narciarstwa biegowego w okolicach Wetliny75. 71 M. Bęczkowski (2004) przeprowadził badanie w 7 z 8 istniejących na terenie gminy Cisna ośrodkach jazdy konnej, które łącznie dysponowały 47 końmi. Istniejącym ośrodkiem, w którym nie zostało przeprowadzone badanie, jest ośrodek jazdy konnej BPN w Górnej Wetlinie. 72 www.cisna.pl (16 lutego 2008 r.) 73 www.cisna.pl (18 lutego 2008 r.) 74 www.cisna.pl (16 lutego 2008 r.) 75 www.wetlina.org (16 lutego 2008 r.) 104 Rycina 5.3.5. Zagospodarowanie turystyczne gminy Cisna 105 Warto wspomnieć, że w Cisnej działa Gminne Centrum Kultury i Ekologii (jednostka organizacyjna gminy), które zajmuje się działalnością kulturalną na terenie gminy, organizacją imprez lokalnych, a także prowadzeniem biblioteki gminnej i informacji turystycznej76. W siedzibie informacji turystycznej można nabyć wiele ciekawych wydawnictw związanych z Bieszczadami, a także skorzystać z kawiarenki internetowej. Jeśli chodzi o infrastrukturę społeczną, paraturystyczną, to w gminie Cisna znaleźć można oddział i agencję banku, bibliotekę, pocztę i stację benzynową. Zdecydowanie najsłabiej rozwinięte są usługi turystyczne w gminie Krempna, gdzie zinwentaryzowano jeden ośrodek jazdy konnej (w Kotani). Obiekt ten dysponuje 15 końmi wierzchowymi77. Są w nim także organizowane obozy konne (na terenie obiektu znajduje się także baza noclegowa). Na terenie gminy wytyczone zostały cztery szlaki rowerowe (Trasy rowerowe…, 2006; rycina 5.3.6). Na zlecenie gminy wydany został folder „Trasy rowerowe w gminie Krempna”, jednak nie podano w nim długości tras. Przez teren gminy przechodzi także kilka szlaków PTTK. Trzecim rodzajem szlaków występujących na obszarze gminy Krempna są dwie ścieżki przyrodnicze, wytyczone przez Magurski Park Narodowy. Są to ścieżka „Kiczera” im. Prof. Jana Rafińskiego, udostępniana tylko z przewodnikiem parku, o długości 2,5 km, oraz ścieżka Hałbów, o długości 3,5 km. Ścieżki te pozwalają na zapoznanie się z przyrodą parku, a na pierwszej z nich poruszane są także zagadnienia ogólnoprzyrodnicze78. W chwili przeprowadzania inwentaryzacji, na terenie gminy nie znajdował się żaden wyciąg narciarski (wyciąg we wsi Żydowskie został zamknięty), jednak w planach było wybudowanie wyciągu na zboczu góry Mareszka, w Świątkowej Wielkiej, w otulinie Magurskiego Parku Narodowego. Według informacji internetowych wyciąg ten został uruchomiony zimą 2007/2008. Wyznaczono dwie trasy zjazdowe o długości 750 m i 850 m, a także (obok wyciągu) trzy trasy dla narciarstwa biegowego (o długości 1500 m, 3000 m i 4500 m) 79. 76 www.cisna.itl.pl (16 lutego 2008 r.) http://stajniarumak.webpark.pl/ (16 lutego 2008 r.) 78 www.magurskipn.pl (18 lutego 2008 r.) 79 www.beskidniski.pl (16 lutego 2008 r.) 77 106 Rycina 5.3.6. Zagospodarowanie turystyczne gminy Krempna 107 Usługi handlowe Istotnym uzupełnieniem zagospodarowania turystycznego są usługi handlowe, które jednak przeznaczone są przede wszystkim dla zaspokojenia potrzeb mieszkańców. Służą one także do obsługi ruchu turystycznego, którego wielkość (jak pokazują przeprowadzone w pracy badania) ma duże znaczenie dla funkcjonowania handlu. Spośród badanych gmin najwięcej usług handlowych zinwentaryzowano na terenie gminy Rewal (tabela 5.3.4), gdzie na 1000 mieszkańców przypadły aż 62 obiekty. W gminie Mikołajki, która jest zdecydowanie największą z badanych gmin, dwuipółkrotnie większą od gminy Rewal (zob. tabela 5.1), i jednocześnie jedyną gminą miejsko-wiejską, liczba zinwentaryzowanych usług handlowych była kilkukrotnie mniejsza (10 obiektów na 1000 mieszkańców, tabela 5.3.4). Gęstsza niż w Mikołajkach sieć usług handlowych w odniesieniu do liczby mieszkańców jest w gminie Cisna. Wbrew pozorom nie można tego tłumaczyć rozłożeniem sieci osadniczej w górach i utrudnionym dojazdem, gdyż prawie wszystkie zinwentaryzowane sklepy znajdowały się wzdłuż głównej szosy prowadzącej przez gminę, tzw. obwodnicy bieszczadzkiej (wyjątkiem była sprzedaż pamiątek w Buku). Najmniejszą liczbę usług handlowych zinwentaryzowano w gminie Krempna – 6 obiektów, a zatem 3 na 1000 mieszkańców. Tabela 5.3.4. Usługi handlowe zinwentaryzowane na obszarze badanych gmin w 2006 i 2007 roku Usługi handlowe*, w tym: Mikołajki 89 Cisna 24 Krempna 6 Rewal 210 23 6 1 0 88 68 54 Sklepy spożywcze Sklepy z artykułami przemysłowymi Kioski ruchu i z artykułami przemysłowymi 26 59 3 Usługi handlowe na 1000 mieszkańców** 10 14 3 62 294 158 33 1551 35 94 17 454 RAZEM wszystkie zinwentaryzowane usługi (noclegowe, gastronomiczne, handlowe i inne) RAZEM NA 1000 MIESZKAŃCÓW** *liczba nie uwzględnia kramów, namiotów, stoisk na świeżym powietrzu, itp. **liczba mieszkańców na 2006 rok Źródło: badania własne Uzupełnieniem omawianych usług handlowych są tymczasowe (sezonowe) stoiska handlowe, takie jak namioty, stragany, itp. (tzw. handel obwoźny). Nie uwzględniono ich w niniejszej pracy ze względu na różny moment przeprowadzania badań w terenie (przede wszystkim fakt, iż w gminach górskich badania prowadzone były jesienią), co nie pozwoliłoby porównywać gmin między sobą. Nie mniej jednak należy zwrócić uwagę na istotne znaczenie tej formy handlu, zwłaszcza, że w okresie wakacyjnym stanowią one stały 108 element krajobrazu w gminach z rozwiniętą funkcją turystyczną (zwłaszcza w gminach nadmorskich). Skala tego zjawiska jest ogromna, czego przykładem mogą być 594 zarejestrowane w urzędzie gminy Rewal tymczasowe stoiska handlowe w roku 2006 (rycina 5.3.7; z tego 198 w Niechorzu, 184 w Pobierowie i 143 w Rewalu). Rycina 5.3.7. Tymczasowe stoiska handlowe* na terenie gminy Rewal według rodzaju asortymentu w 2006 r. 120 100 80 60 40 20 inne art. dla dzieci kioski art. sportowe tatuaże obrazy biżuteria spożywcze art. przemysłowe tekstylia pamiątki art. gastronomiczne 0 * namioty, kramy, stoiska, stragany, budki, kioski, stoliki, wiaty, itp. Źródło: opracowanie własne na podstawie danych z Urzędu Gminy Rewal Analizując wszystkie zinwentaryzowane w trakcie badań terenowych usługi widać, iż zdecydowanie najwięcej z nich, bo aż około półtora tysiąca, zinwentaryzowano na terenie gminy Rewal (tabela 5.3.4; w tym 1341 usług noclegowych, gastronomicznych i pozostałych turystycznych, bez usług handlowych). Na 1000 mieszkańców gminy przypadły tu aż 454 usługi. 60% z nich to usługi noclegowe, a niecałe 22% – usługi gastronomiczne (rycina 5.3.8). Prawie 300 usług, a więc pięciokrotnie mniej niż w Rewalu, zliczono w najliczniejszej z badanych gmin – Mikołajkach. Porównując jednak gęstość występowania tych usług w odniesieniu do liczby mieszkańców, jest ich w Mikołajkach aż 13 razy mniej niż w Rewalu. Pod tym względem bliżej Mikołajkom do Krempnej (17 usług na 1000 mieszkańców; 27 razy mniej niż w Rewalu) niż do Cisnej (94 usługi na 1000 mieszkańców; tylko 5 razy mniej usług turystycznych per capita niż w Rewalu). Dość ciekawie przedstawia się także struktura świadczonych usług w poszczególnych gminach (rycina 5.3.9). W gminie Krempna prawie 70% wszystkich zinwentaryzowanych 109 usług turystycznych stanowią usługi noclegowe. Znikomy jest udział bazy gastronomicznej (9%). Można powiedzieć, że w gminie tej jest na tyle słabo jeszcze rozwinięta funkcja turystyczna, że usługi turystyczne występujące na jej terenie są dość podstawowe, oraz nie wymagające większych inwestycji (łatwiej i taniej jest próbować wynajmować pokoje turystom niż zainwestować w restaurację). W gminach Cisna i Rewal struktura usług jest nieomal identyczna. Z kolei w gminie Mikołajki znacznie większy jest udział usług handlowych (a więc w największym stopniu paraturystycznych), co przede wszystkim może być spowodowane funkcjami pełnionymi przez małe miasto. Rycina 5.3.8. Rodzaje usług turystycznych zinwentaryzowanych na terenie badanych gmin w 2006 i 2007 r. w przeliczeniu na 1000 mieszkańców 300 250 usługi noclegowe 200 usługi gastronomiczne 150 usługi handlowe 100 pozostałe usługi turystyczne 50 0 Mikołajki Cisna Krempna Rewal Źródło: badania własne Rycina 5.3.9. Struktura usług turystycznych zinwentaryzowanych w badanych gminach w 2006 i 2007 r. 100% 80% usługi noclegowe 60% usługi gastronomiczne 40% usługi handlowe pozostałe usługi 20% turystyczne 0% Mikołajki Cisna Krempna Źródło: badania własne 110 Rewal 5.4 Ruch turystyczny Dane dotyczące ruchu turystycznego w badanych gminach są bardzo niedoskonałe, przede wszystkim ze względu na fakt, iż oparte są tylko na danych statystycznych gromadzonych przez Główny Urząd Statystyczny. Jak wspominano w rozdziale 3, zawierającym opis przyjętej metody badań, GUS nie bada liczby miejsc noclegowych ani ruchu turystycznego w kwaterach prywatnych i w gospodarstwach agroturystycznych. Istniejące dane pozwalają zatem jedynie na analizę ruchu turystycznego w pozostałych rodzajach obiektów, o czym pamiętać należy przy interpretacji danych. Przede wszystkim, według danych GUS, gminę Mikołajki odwiedziło w 2005 roku dużo więcej turystów aniżeli gminę Rewal (tabela 5.4.1). Z uwagi na wyżej wymienione względy nie wiadomo jednak, czy rzeczywiście jest to prawdą. W gminie Mikołajki miejscem, do którego przyjeżdża zdecydowanie najwięcej turystów, jest hotel „Gołębiewski”, który jest w danych GUS uwzględniany. Tymczasem w gminie Rewal są to przede wszystkim pokoje gościnne, dla których danych dotyczących ruchu turystycznego nie ma. W materiałach reklamowych gmina Rewal podaje, iż odwiedza ją rocznie 725 tysięcy turystów80, a zatem prawie 9 razy więcej niż według danych GUS. Jednak według samych tylko danych GUS w 2005 roku w Rewalu gościło aż 24 turystów w przeliczeniu na 1 mieszkańca, zaś w Mikołajkach – 17 turystów per capita. Obie gminy różnią się też zdecydowanie pod względem długości pobytu statystycznego turysty – w gminie Rewal zostaje on dłużej niż tydzień, zaś w gminie Mikołajki – zaledwie 2 dni. Badane przez GUS obiekty noclegowe w Cisnej w 2005 roku odwiedziło ponad 20 tysięcy turystów, co oznacza, iż na 1 mieszkańca gminy przypadło 13 turystów. Średnio spędzili tu oni 3 noce. Jednak biorąc pod uwagę fakt, iż w Cisnej ponad 60% miejsc noclegowych znajduje się w kwaterach prywatnych i gospodarstwach agroturystycznych, także i te liczby z pewnością są o wiele wyższe. Uzupełnieniem tych danych mogą być informacje o ruchu turystycznym gromadzone w punktach informacyjno-kasowych Bieszczadzkiego Parku Narodowego, zebrane przez M. Kunicką (2004). Spośród wymienionych przez nią 14 takich punktów istniejących w 2002 r. jeden znajdował się na granicy gmin Cisna i Lutowiska, na Przełęczy Wyżna. W roku 2002 bilet na wstęp do parku wykupiono tu aż ponad 41 tysięcy razy (Kunicka 2004). Z przełęczy tej wychodzi tylko jeden szlak i prowadzi on na Połoninę Wetlińską, wzdłuż granicy gminy Cisna. Oczywiście nie wiadomo, jaki udział stanowią w tej grupie turyści korzystający z usług noclegowych na 80 Gmina Rewal. Strefa słońca (bez daty wydania), wyd. CIPR Gminy Rewal 111 terenie gminy Cisna, jednak można założyć, że będzie to przynajmniej część z nich (choć możliwe też, że jedna osoba kupiła bilet więcej niż jeden raz). Biorąc pod uwagę fakt, iż wychodzący z Przełęczy Wyżna szlak prowadzi prosto do schroniska na Połoninie Wetlińskiej (tzw. „Chatka Puchatka”), nie ulega wątpliwości, że pewna część z ponad 41 tysięcy turystów rocznie w jakimś stopniu z niego korzysta. Tabela 5.4.1. Ruch turystyczny w badanych gminach według rodzaju obiektu w 2005 r. Mikołajki HOTELE Liczba osób korzystających z noclegów Liczba udzielonych noclegów PENSJONATY Liczba osób korzystających z noclegów Liczba udzielonych noclegów SCHRONISKA Liczba osób korzystających z noclegów Liczna udzielonych noclegów SCHRONISKA MŁODZIEŻOWE Liczba osób korzystających z noclegów Liczna udzielonych noclegów SZKOLNE SCHRONISKA MŁODZIEŻOWE Liczba osób korzystających z noclegów Liczna udzielonych noclegów OŚRODKI WCZASOWE Liczba osób korzystających z noclegów Liczna udzielonych noclegów OŚRODKI KOLONIJNE Liczba osób korzystających z noclegów Liczna udzielonych noclegów KEMPINGI Liczba osób korzystających z noclegów Liczna udzielonych noclegów POLA BIWAKOWE Liczba osób korzystających z noclegów Liczna udzielonych noclegów POZOSTAŁE OBIEKTY Liczba osób korzystających z noclegów Liczna udzielonych noclegów RAZEM Liczba osób korzystających z noclegów Liczna udzielonych noclegów Średnia liczba noclegów 1 osoby* LICZBA OSÓB KORZYSTAJĄCYCH Z NOCLEGÓW NA 1 MIESZKAŃCA Cisna Krempna Rewal 138 389 272 213 0 0 0 0 5 296 30 346 1 187 5 438 1 285 4 147 0 0 2 316 7 829 0 0 2 843 4 916 0 0 0 0 147 271 0 0 0 0 0 0 0 0 6 164 12 698 430 566 2 426 10 414 0 0 6 187 26 967 0 0 50 676 471 466 2 242 14 767 0 0 0 0 4 799 64 752 1 559 11 400 0 0 0 0 1 368 9 278 0 0 180 342 0 0 1 328 8 024 2 112 8 348 4 836 20 171 1 589 3 582 14 450 88 374 145 636 312 437 2,1 21 495 69 241 3,2 2 019 4 148 2,1 82 659 690 483 8,4 17 13 1 24 * Liczbę osób korzystających z noclegów podzielono na liczbę udzielonych noclegów Źródło: opracowanie własne na podstawie BDR GUS 112 Gminę Krempna odwiedziło według danych GUS w 2005 roku niewiele ponad 2 tysiące osób, a zatem niewiele więcej niż mieszka tu na stałe. Średnia długość pobytu to 2 noclegi. W gminie tej jednak, podobnie jak w Cisnej, znaczący jest udział miejsc noclegowych zlokalizowanych w kwaterach prywatnych i gospodarstwach agroturystycznych, a zatem także i tym razem do danych tych należy podchodzić z rezerwą. Dodać można, iż Magurski Park Narodowy, położony w 75% na terenie gminy Krempna, jest według danych GUS jednym z najrzadziej odwiedzanych parków narodowych w Polsce. W roku 2005 odwiedziło go 55 tysięcy osób, jednak najprawdopodobniej znaczna część z nich to wycieczki szkolne korzystające z ośrodka edukacyjnego parku. Analizując strukturę ruchu turystycznego pod względem rodzaju obiektu noclegowego, należy stwierdzić, że jest ona bardzo różna w poszczególnych gminach. Spośród uwzględnianych przez GUS rodzajów zakwaterowania w gminie Mikołajki prawie wszyscy turyści (ponad 95%) nocowali w hotelach (rycina 5.4.1). Z kolei w gminie Rewal ponad 60% osób korzystających z noclegów wybrało ośrodek wczasowy. W gminie Cisna turyści najchętniej korzystali ze schronisk (ponad 40% osób korzystających z noclegów), zaś w gminie Krempna – z nieuwzględnionych niżej rodzajów zakwaterowania (rycina 5.4.1)81. Rycina 5.4.1. Struktura ruchu turystycznego w badanych gminach pod względem rodzaju obiektu noclegowego w 2005 r. 100% 90% 80% kempingi 70% pola biwakowe 60% schroniska* 50% ośrodki wczasowe 40% ośrodki kolonijne pensjonaty 30% hotele 20% pozostałe 10% 0% Mikołajki Cisna Krempna Rewal *schroniska, schroniska młodzieżowe i szkolne schroniska młodzieżowe Źródło: opracowanie własne na podstawie danych BDR GUS 81 Zdecydowana większość, bo aż 1201 osób, skorzystała z noclegu w jedynym na terenie gminy ośrodku szkoleniowo-wypoczynkowym. 113 Rozdział 6. Funkcja turystyczna a rozwój społeczno-gospodarczy na przykładzie wybranych gmin Wielu uczonych uważa, że jeśli da się coś dobrze zrozumieć, to tylko w mikroskali i w oparciu o szczegółowy opis (…) J. Kochanowicz 2002, s. 479 Jak już we wstępie do niniejszej pracy zaznaczono, turystyka jest powszechnie traktowana jako czynnik, który może stymulować rozwój. Jest wszak jedną z głównych dziedzin światowej gospodarki – według danych WTTC na 2006 rok prawie co dziesiąta osoba pracująca na świecie pracuje właśnie w turystyce, a dziedzina ta wytwarza ponad 10% światowego PKB (Progress and priorities 2006/2007). Tym niemniej wpływ turystyki na rozwój społeczno-gospodarczy w skali lokalnej określić jest niezmiernie trudno. O ile w przypadku relatywnie zamkniętych układów ekonomicznych (jak na przykład krajów) oblicza się wartości przepływów pieniężnych i szacuje się finansowe korzyści (na przykład za pomocą Rachunku Satelitarnego Turystyki – por. np. Dziedzic 2003), o tyle w układzie lokalnym jest to niemożliwe za sprawą wielu przyczyn, o których była już mowa wcześniej. Przy tej czy innych analizach nie mamy do czynienia z jednostkami przestrzennymi odizolowanymi od wpływu innych czynników zewnętrznych i wewnętrznych. Pozostaje problem w jaki sposób oddzielić wpływ turystyki od innych, nie badanych czynników, które także mogą rzutować na określony poziom rozwoju społeczno-gospodarczego. Również w tej sytuacji turystyka jawi się jako dziedzina szczególnie trudna do badania, z uwagi na fakt, że jednym z zakładanych skutków przez nią spowodowanych jest efekt mnożnikowy wywołany właśnie w innych dziedzinach. A zatem z jednej strony należało by do badania te „inne dziedziny” (jak chociażby handel) wykluczyć, a z drugiej – włączyć jako dziedziny stymulowane przez turystykę. O problemach tych niejednokrotnie już w pracy wspominano. Wstępna analiza statystyczna, zawarta w rozdziale 4, pokazuje, że w skali lokalnej rozwinięta funkcja turystyczna nie zawsze jest czynnikiem przekładającym się na poziom rozwoju społeczno-gospodarczego. Choć statystyczna zależność pomiędzy zjawiskami jest, to z pewnością nie jest to prosta zależność wprost proporcjonalna. Jest też uzależniona od wielkości gminy. Z przedstawionej wcześniej ryciny 4.4.1 wynika, że jest wiele gmin, które pomimo rozwiniętej funkcji turystycznej mają niskie dochody. Najlepszym dowodem wydają się być gminy dobrane do badań, przede wszystkim Mikołajki, ale także Krempna czy (w nieco mniejszym stopniu) Cisna. A zatem nie jest tak, że rozwinięta funkcja turystyczna 114 wystarczy, aby zapewnić gminie wysoki poziom rozwoju społeczno-gospodarczego. Wniosek ten wymaga dodatkowej analizy z uwagi na fakt, iż został sprawdzony tylko w drodze uproszczonej analizy statystycznej. Zostanie to dokonane w niniejszym rozdziale. Analiza ta, oprócz odpowiedzi na pytanie, czy funkcja turystyczna jest czynnikiem rozwoju społecznogospodarczego w skali lokalnej, ma także na celu określenie, na jakie jego sfery może ona wpływać. Wreszcie, dotychczasowe badania pokazują, że muszą istnieć jeszcze jakieś czynniki, oprócz ogólnego poziomu rozwoju funkcji turystycznej, które decydują o tym, że w jednych gminach mechanizm polegający na wpływie turystyki na rozwój działa lepiej, a w innych gorzej. Czy są to czynniki w większym stopniu endogenne czy egzogenne? W poniższym rozdziale podjęta zatem zostanie próba wyodrębnienia ich poprzez porównanie gmin o dobrze rozwiniętej funkcji turystycznej. Co jest w nich jeszcze podobnego? A przede wszystkim czym się one różnią? Odpowiedzi na te pytania w sposób pośredni powinny pomóc określić rolę turystyki w rozwoju społeczno-gospodarczym w układzie lokalnym. Skoro nie można zbadać powiązań pomiędzy badanymi zjawiskami w sposób bezpośredni, rozwiązaniem wydaje się być badanie powiązań pośrednich poprzez analizę i porównywanie danych związanych z jednej strony z funkcją turystyczną, a z drugiej – z poziomem rozwoju lokalnego. Podkreślić należy, że wnioski wyciągane z takiej analizy będą ostrożne, przede wszystkim z uwagi na małą liczbę studiów przypadku oraz wspomniane pośrednie wnioskowanie. 6.1 Wybrane wskaźniki poziomu rozwoju W rozdziale 4 na potrzeby metody analizy reszt z regresji poziom rozwoju społeczno- gospodarczego zoperacjonalizowano za pomocą dochodów własnych z udziałami w podatkach centralnych per capita. Jak pokazano w tabeli 4.4.2., dochody te w gminie Rewal są kilkakrotnie wyższe od dochodów w gminach Cisna i Mikołajki, oraz kilkunastokrotnie od dochodów w gminie Krempna. Zarówno miernik ten, jak i analiza liniowej korelacji, jaką posłużono się przy obliczaniu związku statystycznego funkcji turystycznej z kilkoma wybranymi wskaźnikami poziomu rozwoju dla grupy wszystkich gmin w Polsce, zawierają (jak to już zauważono wcześniej) pewne uproszczenie. W tym miejscu należy zatem przyjrzeć się związkom między funkcją turystyczną a poziomem rozwoju społeczno-gospodarczego na poziomie lokalnym, oraz sprawdzić, czy statystyczne zależności, jakie wykazano wcześniej, 115 znajdują potwierdzenie w skali lokalnej. Analiza ta przeprowadzona będzie na podstawie opisanych wcześniej czterech gmin. Pierwszym ważnym wskaźnikiem mówiącym o poziomie rozwoju społecznogospodarczego jest poziom bezrobocia. Ponieważ wskaźnik stopy bezrobocia nie jest w polskiej statystyce ogólnodostępny na poziomie gmin (brakuje też danych o liczbie aktywnych zawodowo), dla celów poniższej analizy policzony został udział bezrobotnych w liczbie ludności w wieku produkcyjnym. Udział ten zdecydowanie największy jest w gminie Mikołajki, choć należy przyznać, że maleje on z roku na rok (rycina 6.1.1). Na drugim miejscu znajduje się pod tym względem gmina Krempna, choć podobnie jak w Mikołajkach występuje tu od roku 2003 tendencja spadkowa, która poskutkowała tym, że w 2006 roku Krempna wypadła pod tym względem nawet lepiej niż Rewal. W gminach Cisna i Rewal sytuacja wydaje się być w miarę ustabilizowana, z niewielkimi wahaniami w ciągu analizowanych lat, i też najlepsza na tle pozostałych dwóch gmin. Jednak wydaje się, że najciekawszy wniosek dotyczy nie tyle różnic pomiędzy gminami, co tego, że nawet „najbardziej turystyczna” i najbogatsza gmina, jaką jest Rewal, wypada dość słabo na tle wartości środkowych obliczonych dla wszystkich gmin wiejskich i miejsko-wiejskich (a zatem o tych samych statusach administracyjnych co badane gminy) w Polsce (rycina 6.1.1). Udział bezrobotnych w ludności w wieku produkcyjnym tak w wiejskiej, jak i w miejskowiejskiej przeciętnej gminie w kraju maleje z roku na rok, i jest o kilka punktów procentowych niższy niż we wszystkich badanych gminach turystycznych. To rodzi oczywiście pytania o to, czy funkcja turystyczna w ogóle może mieć wpływ na poziom bezrobocia, oraz o rolę, jaką turystyka może odgrywać w jego ograniczaniu. Jeśli w jednej z najbardziej turystycznych gmin w kraju poziom bezrobocia jest większy niż w przeciętnej gminie w kraju, oznacza to, że bezrobocie pozostaje „odporne” na pojawienie się funkcji turystycznej. Także związek statystyczny pomiędzy wskaźnikiem funkcji turystycznej a udziałem bezrobotnych w ludności w wieku produkcyjnym w 2006 roku, istotny statystycznie na poziomie 0,03 (w 2005 roku 0,01), jest bardzo słaby (współczynnik korelacji liniowej Pearsona wynosi zaledwie 0,043; w 2005 roku 0,052). 116 Rycina 6.1.1. Bezrobotni jako udział ludności w wieku produkcyjnym w badanych gminach w latach 2003-2006 30 % 25 20 2003 2004 15 2005 10 2006 5 0 Mikołajki Cisna Krempna Rewal mediana dla gmin wiejskich w Polsce mediana dla gmin miejskowiejskich w Polsce Źródło: opracowanie własne na podstawie danych BDR GUS Należy jednak zauważyć, iż w Polsce bezrobocie, tak jak i poziom rozwoju społecznogospodarczego, jest silnie zróżnicowany regionalnie. Być może zatem poziom bezrobocia w poszczególnych gminach jest znaczący na tle całej Polski, ale na tle stosunkowo biednych województw, w jakich są one położone, poziom ten jest niższy? Badając rozwój w skali lokalnej warto się przyjrzeć temu problemowi. W tym celu obliczono wartości medialne poziomu bezrobocia w gminach wiejskich i miejsko-wiejskich w województwach, w których położone są badane w pracy gminy, w latach 2003-2006. Następnie z wartości tych obliczono wartość średniego poziomu bezrobocia w danym województwie, a następnie porównano, jak na tym tle kształtuje się poziom bezrobocia w badanych gminach (rycina 6.1.2). I tak, w gminach Mikołajki, Cisna i Krempna, poziom bezrobocia jest wyższy niż w gminach wiejskich i miejsko-wiejskich położonych na obszarze właściwych im województw. A zatem nawet na tle biednych województw, do jakich z pewnością można zaliczyć podkarpackie oraz warmińsko-mazurskie, gminy turystyczne wcale nie mają lepszej sytuacji na rynku pracy. Odwrotnie jest w przypadku gminy Rewal – tutaj poziom bezrobocia jest nieco wyższy niż w grupie wszystkich gmin wiejskich i miejsko-wiejskich położnych w województwie zachodniopomorskim (różnica prawie dwóch punktów procentowych). Biorąc jednak pod uwagę fakt, iż Rewal jest gminą o najlepiej w Polsce rozwiniętej funkcji turystycznej, a także jedną z najbogatszych gmin w kraju, przewaga ta wydaje się nie być znacząca. Można stwierdzić, iż także tutaj funkcja turystyczna w bardzo małym stopniu (zwłaszcza jak na potencjał takiej gminy) stymuluje poziom bezrobocia. Na przykładzie pozostałych trzech 117 gmin, z których dwie (Mikołajki i Cisna) charakteryzują się bardzo dobrze rozwiniętą funkcją turystyczną, należy zauważyć, iż wpływ ten w ogóle nie występuje. Rycina 6.1.2. Poziom bezrobocia w badanych gminach na tle gmin wiejskich i miejsko-wiejskich położonych w tych samych województwach, co badane gminy (wartości średnie za lata 2003-2006*) 25 % 20 15 gmina 10 województwo 5 0 Mikołajki Rewal Cisna Krempna * mediana policzona dla gmin wiejskich i miejsko-wiejskich w danym województwie dla lat 2003, 2004, 2005 i 2006, a następnie wyciągnięta średnia z tych czterech wartości Źródło: opracowanie własne na podstawie danych BDR GUS Omawiane zjawisko nie jest być może wielkim zaskoczeniem m.in. dlatego, że turystyka jest dziedziną gdzie tzw. „szara strefa” jest rozwinięta w bardzo silnym stopniu. Innym powodem wystąpienia opisanej sytuacji jest sezonowość. Jak podaje W. Gaworecki (1995, cyt. za: A. Kowalczykiem 2000a) w Australii pracownicy sezonowi stanowią aż 51% zatrudnionych, we Francji blisko 45%, w Irlandii – 35%, w Hiszpanii – 25%, a w Szwajcarii 12%. D. Ioannides (1995) zauważa, że na Cyprze wiele osób pracujących w turystyce jako mali przedsiębiorcy (small scale entrepreneurs) traktuje swoje zaangażowanie w tę dziedzinę jako drugą pracę, przynoszącą dodatkowy dochód podczas sezonu wakacyjnego. Wśród autorów polskich w podobnym duchu wyrażają się G. Gołembski i J. Majewski (2003) zajmując się turystyką na obszarach wiejskich, twierdząc, że turystyka ta z założenia uważana jest za dodatkowe, uzupełniające źródło dochodów, a dopiero z czasem może dla niektórych osób stać się głównym źródłem dochodu. A. Kowalczyk (2000a) podaje za S. Brittonem (1991), że głównymi cechami siły roboczej zatrudnionej w turystyce są m.in. zatrudnienie w niepełnym wymiarze godzin i niskie kwalifikacje zawodowe. Także P. Merlin (2001) zwraca uwagę, że praca w turystyce jest często nietrwała (niepewna) i wymagająca niewysokich kwalifikacji. Biorąc powyższe pod uwagę, słaby wpływ funkcji turystycznej na bezrobocie 118 nie jest niczym szczególnym ani zaskakującym, choć wydaje się, że władze lokalne odpowiedzialne za dokumenty strategiczne i planistyczne na poziomie gminy często nie zdają sobie z tego sprawy. Należy także zwrócić uwagę na fakt, że w Polsce zjawisko to inaczej będzie wyglądało w przypadku całorocznego ruchu turystycznego (na przykład miejscowości uzdrowiskowe czy ośrodki spa), a inaczej w przypadku turystyki sezonowej, jak na przykład wypoczynku nad morzem. Niewątpliwie ten zasygnalizowany w niniejszej pracy problem wymaga dalszych, bardziej szczegółowych badań. Poziom bezrobocia może w pewnym stopniu zależeć od charakteru migracji – tak w gminie Mikołajki, jak i gminach Cisna i Krempna, z roku na rok ubywa ludności. Migracje są też istotnym wskaźnikiem, który pośrednio informuje nas o poziomie rozwoju społecznogospodarczego. Tendencja przemieszczania się z obszarów biedniejszych, o gorszym komforcie życia, do obszarów bogatszych, gdzie żyje się lepiej, jest zupełnie oczywista. Kierunki migracji w sposób pośredni informują zarazem, gdzie poziom rozwoju jest wyższy. W badanych gminach różnica pomiędzy osobami, które się wymeldowały oraz zameldowały na pobyt stały w ruchu wewnętrznym w przeliczeniu na 1000 mieszkańców największa jest w gminie Rewal (rycina 6.1.3), i to zdecydowanie na korzyść tej gminy (dodatnie saldo migracji). Biorąc pod uwagę wartości średnie z lat 2003-2005, ponad dwukrotnie więcej osób zdecydowało się na stałe osiedlić w tej gminie, niż z niej wyjechać. Rocznie przybywało tu średnio 15 osób na każde 1000 mieszkańców. W pozostałych badanych gminach działo się odwrotnie. W gminach Cisna oraz Mikołajki proporcje były bardzo zbliżone, a ujemne saldo migracji wyniosło 2-3 osoby na 1000 mieszkańców. Najbardziej niekorzystna sytuacja wystąpiła w gminie Krempna. Rycina 6.1.3. Migracje na pobyt stały w ruchu wewnętrznym w badanych gminach w przeliczeniu na 1000 mieszkańców (wartości średnie za lata 2003-2005) 30 liczba osób 25 20 zameldowania 15 wymeldowania 10 5 0 Mikołajki Cisna Krempna Źródło: opracowanie własne na podstawie danych BDR GUS 119 Rewal Jak pisze P. Swianiewicz (2005), liczne badania, prowadzone także w Polsce, wykazują, że jedną z najsilniejszych zmiennych wyjaśniających dynamikę rozwoju w skali lokalnej jest poziom wykształcenia. Największy udział osób z wyższym wykształceniem wśród badanych gmin występuje w gminie Rewal (rycina 6.1.4). Jest on mniej więcej dwukrotnie wyższy niż w gminach Mikołajki i Krempna. Sytuacja w gminie Mikołajki jest o tyle zaskakująca, że jest to jedyna gmina miejsko-wiejska spośród badanych. Wydawałoby się, że obecność miasta sprzyja większej koncentracji ludności z wyższym wykształceniem m.in. z uwagi na pełnione przez miasto funkcje. Tymczasem lepiej wypada pod tym względem bieszczadzka gmina Cisna, z udziałem zaledwie o 1,5 punktu procentowego mniejszym niż gmina Rewal. Rycina 6.1.4. Udział ludności z wyższym wykształceniem w badanych gminach (2002 r.) 10 % 8 6 4 2 0 Mikołajki Cisna Krempna Rewal Źródło: opracowanie własne na podstawie danych z Narodowego Spisu Powszechnego w 2002 r. Porównując poziom rozwoju infrastruktury w gminach w 2005 roku gmina Rewal znów jest „bezkonkurencyjna”. Prawie wszyscy mieszkańcy mają tu dostęp do wodociągu, ponad 90% korzysta z sieci kanalizacyjnej, a niewiele mniej jest obsługiwana przez komunalne oczyszczalnie ścieków (rycina 6.1.5). Gmina Rewal wypada bardzo korzystnie nie tylko na tle badanych gmin, ale również na tle wszystkich w Polsce gmin wiejskich i miejskowiejskich. Jeśli chodzi o poziom skanalizowania, to wśród gmin wiejskich jest tylko jedna, która może pochwalić się wyższym poziomem niż Rewal (jest to położony w województwie śląskim Krupski Młyn). W przypadku wodociągów gmin tych jest już dużo więcej, bo aż 82. Niemniej jednak różnice w tym względzie nie są już tak znaczące (najwyżej 4 punkty procentowe). Gmina Rewal jest niewątpliwym przykład tego, jak turystyka może pozytywnie wpływać na poziom infrastruktury technicznej w gminie. Oczywiście trudno powiedzieć co jest przyczyną a co skutkiem, bo z jednej strony można najpierw rozwijać infrastrukturę po to, 120 aby zwiększyć jakość świadczonych usług, a z drugiej – pieniądze uzyskane z ruchu turystycznego spożytkować na inwestycje infrastrukturalne. Wydaje się, że w warunkach polskich częściej mamy do czynienia z tą drugą sytuacją, przynajmniej w zakresie infrastruktury komunalnej. W rankingu gmin wiejskich w zakresie wydatków inwestycyjnych na infrastrukturę w latach 2001-2003 gmina Rewal była na trzecim miejscu w Polsce wśród gmin wiejskich (Swianiewicz 2004b), natomiast nie uwzględniając dotacji inwestycyjnych, na drugim, zaraz po Kleszczowie. W latach ubiegłych, to jest w okresach 1999-2001 i 20002002, także była w grupie najwięcej inwestujących gmin w Polsce (odpowiednio: na siódmym i dziewiątym miejscu). Widać zatem, że duży budżet tej gminy w znacznej mierze przeznaczany jest na wydatki infrastrukturalne, co znajduje wyraz w wyższym poziomie rozwoju społeczno-gospodarczego w tej gminie. Rycina 6.1.5. Udział ludności korzystającej z sieci wodociągowej i kanalizacyjnej oraz obsługiwanej przez oczyszczalnie komunalne w badanych gminach w 2005 roku 100 % 90 Mikołajki 80 Cisna 70 60 Krempna 50 Rewal 40 30 mediana dla gmin w Polsce* 20 10 0 ludność korzystająca z sieci wodociągowej ludność korzystająca ludność obsługiwana z sieci kanalizacyjnej przez oczyszczalnie komunalne * mediana obliczona została dla gmin wiejskich i miejsko-wiejskich Źródło: opracowanie własne na podstawie danych BDR GUS Poddając analizie sytuację w pozostałych trzech gminach można zauważyć, że pod względem ludności korzystającej z sieci wodociągowej wypadają one gorzej niż przeciętna gmina w Polsce, z czego tylko w gminie Mikołajki różnica ta jest niewielka. Wytłumaczeniem takiej sytuacji jest zapewne fakt, iż gminy Krempna i Cisna położone są na obszarach górskich, gdzie rozpowszechnione jest korzystanie ze studni i sieć wodociągowa nie jest być może tak powszechna. Także jej założenie jest z pewnością droższe niż w gminie 121 Rewal, gdzie sieć osadnicza jest bardziej skoncentrowana. W przypadku dostępu do sieci kanalizacyjnej tak w gminach Cisna jak i Mikołajki sytuacja jest dość dobra, natomiast w gminie Krempna tylko nieznaczny udział ludności z niej korzysta. Znamienne, że w gminie Cisna więcej osób ma dostęp do sieci kanalizacyjnej niż wodociągowej, co nie jest częstym zjawiskiem (jak policzono na podstawie danych GUS zdarza się to jeszcze w kilkudziesięciu gminach w całej Polsce). W badanych gminach również udział ludności obsługiwanej przez oczyszczalnie komunalne jest wyższy niż w przeciętnej polskiej gminie; wyjątkiem jest jedynie gmina Krempna. Najlepsza sytuacja charakteryzuje gminę Rewal, gdzie prawie 90% mieszkańców obsługiwanych jest przez oczyszczalnie ścieków. Badane gminy są także bardzo zróżnicowane pod względem warunków mieszkaniowych oraz powstawania nowych mieszkań. Biorąc pod uwagę mieszkania oddawane corocznie do użytku (średnia za okres 2003-2005) widać zdecydowaną przewagę gminy Rewal, gdzie w porównaniu także do sytuacji w przeciętnej gminie w Polsce można wręcz mówić o eksplozji budowlanej (rycina 6.1.6). W ciągu trzech lat corocznie oddawano tam bowiem do użytku średnio prawie 2,3 tysiąca metrów kwadratowych mieszkań na 1000 mieszkańców, czyli ponad czterokrotnie więcej niż w gminie Cisna, ponad dziesięciokrotnie więcej niż w gminie miejsko-wiejskiej Mikołajki, oraz ponad dziewięć razy więcej niż w przeciętnej gminie w Polsce. Rycina 6.1.6. Powierzchnia użytkowa mieszkań oddanych do użytku w badanych gminach w przeliczeniu na 1000 mieszkańców (w metrach kwadratowych; średnia za lata 2003-2005) 2500 m2 2000 1500 1000 500 0 Mikołajki Cisna Krempna Rewal mediana dla gmin w Polsce* * mediana policzona dla gmin wiejskich i miejsko-wiejskich dla roku 2003, 2004 i 2005, a następnie wyciągnięta średnia z tych trzech wartości Źródło: opracowanie własne na podstawie danych BDR GUS 122 W przypadku powierzchni użytkowej mieszkań w samych tylko nowych budynkach mieszkalnych w przeliczeniu na 1000 mieszkańców (rycina 6.1.7) sytuacja jest bardzo podobna. Najwięcej nowych budynków mieszkalnych w przeliczeniu na mieszkańca budowano w gminie Rewal, a następnie w gminie Cisna. Natomiast nieco inaczej jest już w przypadku powstawania nowych budynków niemieszkalnych, także w przeliczeniu na liczbę mieszkańców. Widać, że pewne inwestycje w tym zakresie poczynione zostały w gminach Krempna i Mikołajki; gmina Cisna pozostaje na poziomie mediany dla gmin wiejskich i miejsko-wiejskich w Polsce. Przewaga gminy Rewal nad pozostałymi gminami jest wciąż kilkukrotna (rycina 6.1.7). Rycina 6.1.7. Powierzchnia użytkowa mieszkań w nowych budynkach mieszkalnych oraz powierzchnia użytkowa nowych budynków niemieszkalnych w przeliczeniu na 1000 mieszkańców w badanych gminach (w metrach kwadratowych, średnia za lata 2004-2005) 2500 m2 Mikołajki 2000 Cisna 1500 Krempna 1000 500 Rewal 0 powierzchnia użytkowa mieszkań w nowych budynkach mieszkalnych powierzchnia użytkowa nowych budynków niemieszkalnych mediana dla gmin w Polsce* * mediana policzona dla gmin wiejskich i miejsko-wiejskich dla roku 2004 i 2005, a następnie wyciągnięta średnia z tych dwóch wartości. Brak danych na ten temat za rok 2003. Źródło: opracowanie własne na podstawie danych BDR GUS. Analizując już nie powstawanie nowych budynków, a istniejące warunki mieszkaniowe w gminach w ogóle (rycina 6.1.8), po pierwsze widać, że przeciętna wielkość mieszkania w gminach wiejskich i miejsko-wiejskich w Polsce wynosi nieco ponad 80 m2 (dla porównania przeciętna wielkość mieszkania w miastach to 64 m2)82. Fakt, że w miastach mieszkania są generalnie mniejsze niż na terenach wiejskich, tłumaczy, dlaczego w Mikołajkach (gmina miejsko-wiejska) przeciętna powierzchnia mieszkania jest najmniejsza spośród wszystkich badanych gmin, łącznie z medianą dla gmin wiejskich i miejskowiejskich w Polsce (rycina 6.1.8). W gminach Krempna i Cisna przeciętna wielkość mieszkania jest bardzo podobna i tylko o kilka metrów kwadratowych większa niż w gminie 82 Mediana dla samych gmin wiejskich wynosi 84,4 m2, zaś dla gmin miejsko-wiejskich – 74,5 m2. 123 Mikołajki. Zdecydowanie największe mieszkania mają mieszkańcy gminy Rewal – przeciętnie aż 119 m2. Mniejsze różnice pomiędzy badanymi gminami zauważyć można przeliczając powierzchnię mieszkania na 1 mieszkańca (rycina 6.1.8). Pod tym względem sytuacja w gminach Mikołajki, Cisna oraz Krempna jest na poziomie przeciętnej gminy wiejskiej/miejsko-wiejskiej w Polsce, zaś w gminie Rewal powierzchnia, jaką dysponuje jeden jej mieszkaniec, jest mniej więcej dwukrotnie większa niż w każdej z pozostałych gmin. Rycina 6.1.8. Przeciętna powierzchnia użytkowa mieszkań w przeliczeniu na jedno mieszkanie i jedną osobę w badanych gminach (w metrach kwadratowych, średnia za lata 2003-3005) 140 m2 Mikołajki 120 100 Cisna 80 Krempna 60 Rewal 40 mediana dla gmin w Polsce* 20 0 Przeciętna powierzchnia użytkowa 1 mieszkania Przeciętna powierzchnia użytkowa na 1 osobę * mediana policzona dla gmin wiejskich i miejsko-wiejskich dla roku 2003, 2004 i 2005, a następnie wyciągnięta średnia z tych trzech wartości Źródło: opracowanie własne na podstawie danych BDR GUS Podsumowując omówione warunki mieszkaniowe w badanych gminach oraz powstające nowe powierzchnie mieszkaniowe stwierdzić należy, że mieszkańcy gminy Rewal znajdują się w najbardziej komfortowej sytuacji. Dysponują oni największymi mieszkaniami, największą powierzchnią mieszkaniową przypadającą na 1 osobę, a także największą liczbą powstających nowych mieszkań. Z jednej strony niewątpliwie świadczy to o wyższym poziomie życia. Tym niemniej można na to spojrzeć także i z drugiej strony – tak duże mieszkania oraz powstające wciąż nowe powierzchnie niekoniecznie potrzebne są samym mieszkańcom gminy, ale pozwalają zwiększyć powierzchnię wynajmowaną turystom. Im większe mieszkanie i im więcej pokoi, tym więcej turystów można do siebie przyjąć. Wielkie, kilkupiętrowe domy to wszak typowy krajobraz wielu nadmorskich miejscowości, także tych 124 na terenie gminy Rewal. A zatem duża powierzchnia mieszkaniowa i inwestycje w jej powiększanie świadczyć mogą nie tylko o komforcie życia, ale także o inwestycjach w bazę turystyczną. Co istotne, w sposób bezpośredni przekłada się to na wysokość podatków od nieruchomości, co szerzej omówione zostanie poniżej. 6.2 Dochody budżetowe Analizując mechanizmy wpływania turystyki na rozwój lokalny trudno nie wspomnieć o mechanizmie wpływu turystyki na lokalny budżet. Nie ma wszak jednej kategorii „dochodów budżetowych z turystyki”, dzięki której można by wprost wywnioskować, jakie wymierne korzyści dla gminnego budżetu przynosi ruch turystyczny. Wiadomo, że związki te są pośrednie, i aby je zidentyfikować porównane zostaną wybrane kategorie dochodów własnych w badanych gminach z przeciętnymi wysokościami tych dochodów dla wszystkich gmin wiejskich i miejsko-wiejskich w Polsce (wartości mediany). Jednak zanim jeszcze nastąpi to porównanie, obliczono, jaki udział dochodów ogółem w badanych gminach stanowią dochody własne (liczone wraz z udziałem gmin w podatkach centralnych). Dochody własne są bowiem źródłem dochodów samorządowych, które w największym stopniu są związane z lokalną gospodarką. Im większy udział dochodów własnych w dochodach samorządów ogółem, tym lepiej świadczy to o gospodarce gminy. Średni udział dochodów własnych w dochodach gminy wiejskiej w Polsce wynosi 29%83, tymczasem w badanych gminach wyniósł on: w gminie Krempna znacznie poniżej, bo 20%, w gminie Cisna 48%, zaś w gminie Rewal – 89%. Średni udział dochodów własnych w dochodach ogółem gminy miejsko-wiejskiej wyniósł 40,1%, w Mikołajkach zaś – 40,0%, a zatem na tym samym poziomie. Na podstawie obliczeń tych można wywnioskować, iż gmina Cisna, a zwłaszcza gmina Rewal, znajdują się w bardzo dobrej sytuacji finansowej. Jakich prawidłowości dotyczących poszczególnych kategorii dochodów należałoby się spodziewać? Z wcześniejszych badań i obliczeń Autorki i P. Swianiewicza wynika, że gminy turystyczne wykazują się wyższymi dochodami własnymi per capita niż przeciętna w Polsce gmina (Derek 2005b, Swianiewicz 1994). Kategoriami dochodów, które w gminach turystycznych są wyższe niż w przeciętnej gminie w Polsce, jest przede wszystkim podatek od nieruchomości (zarówno od osób fizycznych, jak i od osób prawnych) oraz dochody ze sprzedaży i z dzierżawy majątku gminnego. Dość oczywiste, że wyróżniają się też wpływy z 83 Obliczenia na podstawie BDR GUS (średnia z lat 2003-2005) 125 opłaty miejscowej – jest ona wszak pobierana w gminach turystycznych84. Jest ona też jedyną lokalną opłatą, która w bezpośredni sposób wynika z pobytu turystów na obszarze danej gminy. Nieco wyższe niż przeciętnie są natomiast w gminach turystycznych dochody z udziału w podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT) i (nieco większe) od osób prawnych (CIT). Skąd wynikać może taki akurat układ dochodów w gminach turystycznych? Jeśli chodzi o podatek od nieruchomości, ruch turystyczny może stymulować rozwój gospodarki na terenie gminy, co z kolei sprzyja budownictwu, a zatem prowadzi do zwiększenia bazy podatkowej. Rozbudowywana jest także baza noclegowa – powstają hotele, pensjonaty, ośrodki wypoczynkowe. Wspominano już o kilkupiętrowych domach charakterystycznych dla krajobrazu wielu turystycznych miejscowości, w tym dla gminy Rewal. Ruch turystyczny sprzyja także przeznaczaniu większych powierzchni na działalność gospodarczą, co powoduje pobieranie wyższego podatku od osób prawnych (Swianiewicz 1994). W przypadku dochodów z majątku ich związek z rozwojem turystyki można tłumaczyć faktem, iż w miejscowościach bardziej atrakcyjnych ceny osiągane zarówno ze sprzedaży majątku gminnego, jak i wynajmowania lokali użytkowych, będą zdecydowanie większe, co wiąże się z większym zainteresowaniem oraz większym popytem na rynku (Swianiewicz 1994). Jak już wspomniano, w miejscowościach turystycznych niewiele tylko wyższy od przeciętnej polskiej gminy jest podatek dochodowy od osób fizycznych (PIT). Może to wynikać jednak nie tyle z faktu, że osoby zajmujące się działalnością turystyczną nie zarabiają na niej znacząco (choć tego nie należy wykluczać), i też niekoniecznie z tego, że dochody te trafiają do tzw. „szarej strefy” (choć tego także wykluczać nie można), ale z innego sposobu rozliczania się osób świadczących niektóre usługi turystyczne. Otóż, jak wynika z prowadzonych w badanych gminach rozmów, duża część osób wynajmujących turystom pokoje rozlicza się w postaci karty podatkowej. Ustawa o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne z dnia 20 listopada 1998 roku w artykule 23 punkt 1a pozostawia taką możliwość mówiąc o „usługach hotelarskich polegających na wynajmie pokoi gościnnych i domków turystycznych (w tym wydawanie posiłków), jeżeli łączna liczba pokoi (w tym także w domkach turystycznych) nie 84 W 2003 roku uprawnionych do pobierania tej opłaty było w Polsce 347 miejscowości na terenie 341 gmin. W roku 2006 pobierano ją już tylko w 298 gminach. Więcej na temat tej opłaty, jej znaczenia dla budżetów gminnych oraz zasadności jej pobierania – zob. M. Derek 2006. Od 2 października 2005 roku pobierana może być także opłata uzdrowiskowa (wcześniej opłata miejscowa miała po prostu inną stawkę na obszarze uzdrowisk). W 2006 roku była ona pobierana w 34 gminach uzdrowiskowych, zaś wpływy do budżetów lokalnych z tego tytułu wahały od 228 zł per capita w Ciechocinku do 0,2 zł per capita w gminie Sękowa (uzdrowisko Wapienne). 126 przekracza 12”. Możliwość rozliczania się kartą podatkową istnieje także przy prowadzeniu działalności gastronomicznej („jeżeli nie jest prowadzona sprzedaż napojów o zawartości alkoholu powyżej 1,5%” – art. 23 punkt 1 ustęp 4 Ustawy o zryczałtowanym… ). Aby sprawdzić, czy rzeczywiście wpływy do budżetu gmin turystycznych z tytułu karty podatkowej są większe, kategoria ta została uwzględniona w dalszej części podrozdziału w obliczeniach przeprowadzonych dla badanych gminach. Tym niemniej nie należy przeceniać znaczenia tego źródła dochodu dla samorządów gminnych – wpływy z tytułu karty podatkowej dla budżetów gminnych mają generalnie minimalne znaczenie (udział wpływów z karty podatkowej w dochodach ogółem gmin w Polsce wyniósł w roku 2006 przeciętnie 0,06% dochodów budżetowych i 0,17% dochodów własnych wraz z udziałami w podatkach centralnych)85. Wreszcie jest jeszcze jedno wytłumaczenie uzasadniające, dlaczego dochody z udziału w PIT nie są w gminach turystycznych dużo wyższe, niż przeciętnie w Polsce. W świetle art. 21 punkt 1 ustęp 43 Ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, „od podatku dochodowego wolne są „dochody uzyskane z tytułu wynajmu pokoi gościnnych, w budynkach mieszkalnych położonych na terenach wiejskich w gospodarstwie rolnym, osobom przebywającym na wypoczynku oraz dochody uzyskane z tytułu wyżywienia tych osób, jeżeli liczba wynajmowanych pokoi nie przekracza 5”. Ustawa o podatku… nie mówi przy tym nic o maksymalnej liczbie miejsc noclegowych w pokoju. Zatem można przyjąć, że gros osób wynajmujących turystom pokoje prywatne na terenach wiejskich nie odprowadza z tego tytułu PIT. Czy przedstawione wyżej cechy budżetu samorządowego gminy z rozwiniętą funkcją turystyczną znajdują także wyraz w badanych w niniejszej pracy gminach? Dochody własne w gminie Rewal są aż 14 razy wyższe niż w przeciętnej gminie wiejskiej/miejsko-wiejskiej w Polsce, w gminie Cisna – 3 razy wyższe, zaś w gminie Mikołajki już tylko 1,5 raza (rycina 6.2.1). W gminie Krempna tak dochody własne, jak i wszystkie inne analizowane kategorie dochodów przyjmują wartości mniejsze niż wartość środkowa (mediana) dla gmin wiejskich i miejsko-wiejskich w Polsce. Wyjątkiem są tylko dochody z dzierżawy majątku gminnego, które są minimalnie (o 20 punktów procentowych) większe od przeciętnych. 85 Największy udział wpływów z karty podatkowej w budżecie gminnym w 2006 roku miał miejsce we Władysławowie (1,47% wpływów budżetowych), zaś największy udział w dochodach własnych z udziałami w podatkach centralnych – w Kalwarii Zebrzydowskiej (2,9%). 127 Rycina 6.2.1. Wybrane dochody badanych gmin per capita jako procent mediany dla gmin wiejskich i miejskowiejskich w Polsce (średnia za lata 2004-2006; mediana = 100). 4400 % 3900 3400 2900 2400 1900 1400 900 400 -100 DOCHODY podatek podatek od WŁASNE rolny nieruchomości ogółem* od osób fizycznych Mikołajki podatek od PIT nieruchomości od osób prawnych Cisna Krempna CIT dochody z karty podatkowej dochody z dzierżawy majątku gminnego Rewal Źródło: Obliczenia własne na podstawie danych ze sprawozdań z wykonania budżetów jednostek samorządu terytorialnego gromadzonych przez Ministerstwo Finansów * dochody własne obliczone wraz z udziałami gmin w podatkach centralnych (PIT i CIT) Na przykładzie badanych gmin potwierdza się generalny wniosek, że w gminach o rozwiniętej funkcji turystycznej wyższy jest podatek od nieruchomości niż w przeciętnej gminie w Polsce. W badanych gminach (nie licząc Krempnej) jest on kilkukrotnie wyższy, a w przypadku podatku od nieruchomości od osób fizycznych w gminie Rewal nawet kilkunastokrotnie. Pobierany w tej gminie podatek od nieruchomości jest wyższy niż wszystkie dochody własne wraz z udziałami w podatkach centralnych w każdej z pozostałych gmin. Jednak mimo tej wysokiej wartości podatek od nieruchomości stanowi zaledwie niecałe 20% dochodów własnych gminy Rewal (rycina 6.2.2). Najważniejsze znaczenie ten główny w Polsce podatek lokalny ma dla gminy Mikołajki, gdzie stanowi aż 40% dochodów własnych (wraz z udziałami w podatkach centralnych). Mikołajki są też jedyną z badanych gmin, gdzie dochody z podatku od nieruchomości od osób fizycznych są wyższe niż od osób prawnych. 128 Rycina 6.2.2. Struktura dochodów własnych z udziałami w podatkach centralnych badanych gmin per capita (średnia 2004-2006) 100% podatek rolny 90% podatek od nieruchomości od osób fizycznych 80% podatek od nieruchomości od osób prawnych 70% opłata miejscowa 60% przybliżone dochody ze sprzedaży majątku* 50% 40% dochody z dzierżawy majątku gminnego 30% PIT 20% CIT 10% dochody z karty podatkowej 0% Mikołajki Cisna Krempna Rewal mediana dla gmin wiejskich i miejsko-wiejskich inne * średnia 2005-2006. Nie ma jednego paragrafu budżetowego „dochody ze sprzedaży majątku”, trudno jest też jednoznacznie ustalić, jakie dokładnie paragrafy klasyfikacji budżetowej klasyfikować do grupy takich dochodów. Na przykład GUS podaje w ramach BDR kategorię dochodów „dochody z majątku gminy”, jednak (jak sprawdzono) nie uwzględniają one dochodów ze sprzedaży majątku. Do dochodów z majątku z pewnością zaliczyć można paragraf 77 (wpłaty z tytułu odpłatnego nabycia prawa własności oraz prawa użytkowania wieczystego nieruchomości) oraz paragraf 87 (wpływy ze sprzedaży składników majątkowych), jednak praktyka pokazuje86, iż samorządy w swoich sprawozdaniach bardzo często mylą się i zamiast sprzedane działki bądź budynki klasyfikować jako par. 87, wybierają par. 84 (wpływy ze sprzedaży wyrobów). Tak było w latach 20052006 m.in. z gminą Rewal. Dlatego też paragraf 84 zdecydowano także uwzględnić przy szacowaniu dochodów z majątku, zwłaszcza, że „sprzedaż wyrobów” nie odbiega dalece od sprzedaży majątku (klasyfikuje się tu na przykład sprzedaż drzewa z lasu należącego do gminy). Podanie na powyższej rycinie kategorii „przybliżone dochody ze sprzedaży majątku” (suma par. 77, 84 i 87 klasyfikacji budżetowej) jest zatem próbą pewnego przybliżenia udziału dochodów ze sprzedaży majątku w dochodach własnych. Źródło: Obliczenia własne na podstawie danych ze sprawozdań z wykonania budżetów jednostek samorządu terytorialnego gromadzonych przez Ministerstwo Finansów We wszystkich badanych gminach oprócz gminy Mikołajki podatek rolny – drugi najważniejszy w Polsce podatek lokalny – wyniósł nieco mniej niż w przeciętnej gminie w Polsce87 (rycina 6.2.1). W przypadku gminy Rewal można to wytłumaczyć faktem, że tereny 86 Informacje na podstawie rozmowy z urzędnikiem zajmującym się klasyfikacją budżetową jednostek samorządów terytorialnych w Ministerstwie Finansów oraz przeglądu raportów z kontroli Regionalnych Izb Obrachunkowych 87 Podatek rolny został uwzględniony w analizie w celach kontrolnych – jest drugim podatkiem lokalnym w Polsce i wydało się interesujące, czy nie jest przypadkiem tak, że w gminach turystycznych wszystkie dochody budżetowe (a więc także podatek rolny) są wyższe niż przeciętnie w Polsce. 129 rolnicze przekwalifikowuje się w niej na działki mieszkalne lub inwestycyjne ze względu na atrakcyjność terenów. Rolnictwo odgrywa tu już znikomą rolę. Cisna i Krempna to z kolei gminy górskie, gdzie znaczną część ich terenów zajmują parki narodowe, a nie grunty orne i użytki zielone. A zatem – nieco paradoksalnie – jedyną gminą, gdzie dochody z podatku rolnego są mniej więcej na poziomie wartości medialnej dla gmin w kraju, jest nie gmina wiejska, a miejsko-wiejska (Mikołajki). Potwierdziła się także niewielka przewaga badanych gmin (za wyjątkiem Krempnej) jeśli chodzi o wysokość udziału gmin w podatku dochodowym od osób fizycznych i prawnych88. W Rewalu dochody z tytułu udziału w PIT były w latach 2004-2006 wyższe od dochodów w przeciętnej gminie wiejskiej/miejsko-wiejskiej w Polsce 2,7 raza, a w przypadku CIT 3,5 raza, co w porównaniu do przewagi w dochodach własnych ogółem oraz w podatku od nieruchomości nie jest wielką przewagą. W Cisnej oraz w Mikołajkach dochody z tytułu udziału w PIT były minimalnie wyższe niż wartość mediany dla gmin wiejskich i miejskowiejskich w Polsce, zaś w przypadku CIT – niewiele wyższe były już tylko w Mikołajkach. Jednocześnie w Mikołajkach i Rewalu – zgodnie z przypuszczeniami – zdecydowanie wyróżniły się dochody z karty podatkowej. W Mikołajkach były one 3,5 raza większe niż w przeciętnej polskiej gminie wiejskiej/miejsko-wiejskiej, w Rewalu zaś aż ponad 40 razy wyższe. Ciekawe, że w pozostałych dwóch gminach, zwłaszcza w Cisnej, dochody te są dużo niższe. Można to tłumaczyć faktem, iż położenie gminy na terenach wiejskich, a także na terenie parku narodowego i parku krajobrazowego, sprzyja zakładaniu gospodarstw agroturystycznych a nie kwater prywatnych, i co za tym idzie zwolnieniu z podatku dochodowego, jednak poddane analizie dane wcale tego nie potwierdzają (więcej na terenie gminy jest kwater prywatnych niż gospodarstw agroturystycznych). Być może po prostu ten sposób rozliczania nie jest w tej gminie popularny. Jeśli chodzi o znaczenie omówionych wyżej dochodów podatkowych dla budżetów badanych gmin, to zarówno udział w CIT, jak i dochody z karty podatkowej mają znaczenie minimalne (rycina 6.2.2). Znacznie ważniejszy z punktu widzenia gminy jest udział w PIT. Dla przeciętnej gminy wiejskiej/miejsko-wiejskiej w kraju znaczenie udziału w podatku dochodowym od osób fizycznych jest wyższe niż we wszystkich badanych gminach i wynosi 26% (rycina 6.2.2). Znamienne, że najmniejszy udział tej kategorii w dochodach własnych ma 88 Raz jeszcze należy przypomnieć, iż według wielu autorów kategorie te nie są kategoriami dochodów własnych sensu stricte (z tego też powodu mówiąc o dochodach własnych w tym podrozdziale wciąż powtarzane jest stwierdzenie „dochody własne wraz z udziałem w podatkach centralnych”, co – być może męczące dla Czytelnika – jest sformułowaniem prawidłowym z punktu widzenia analizy finansów lokalnych). 130 gmina Rewal, a więc gmina o najlepiej rozwiniętej funkcji turystycznej (zaledwie 5%), największy zaś – gmina Krempna, a więc gmina o najmniej rozwiniętej funkcji turystycznej (20%). Dochody z dzierżawy majątku gminnego są wyższe niż w przeciętnej gminie wiejskiej/miejsko-wiejskiej w Polsce w każdej z badanych gmin: w gminie Krempna minimalnie (o 20 punktów procentowych), w gminach Mikołajki i Cisna dwukrotnie, zaś w gminie Rewal – prawie czterdziestokrotnie. Potwierdza się zatem także hipoteza dotycząca większych korzyści dla władz gminy z korzystania ze swojego majątku w gminach turystycznych, choć ich znaczenie dla budżetów jest bardzo niewielkie. Istnieje problem, jak dokładnie zdefiniować dochody gmin ze sprzedaży gminnego majątku, tym samym jakie kategorie dochodów budżetowych (które konkretnie paragrafy) należy uznać za dochody ze sprzedaży majątku (zob. wyjaśnienie pod ryciną 6.2.2). Dokonano pewnej próby przybliżenia tej wartości, korzystając z paragrafów 77 (wpłaty z tytułu odpłatnego nabycia prawa własności oraz prawa użytkowania wieczystego nieruchomości), 84 (wpływy ze sprzedaży wyrobów) i 87 (wpływy ze sprzedaży składników majątkowych). Różnica pomiędzy wartościami dla badanych gmin (przede wszystkim między Rewalem a pozostałymi gminami) okazała się tak ogromna, że uniemożliwiła umieszczenie odpowiednich wartości na rycinie 6.2.1 (rycina stałaby się nieczytelna). W gminie Rewal średnie dochody z wpływów ze sprzedaży wyrobów i składników majątkowych oraz z tytułu odpłatnego nabycia prawa własności oraz prawa użytkowania wieczystego nieruchomości per capita w latach 2005-2006 wyniosły 4224 zł, podczas gdy w gminie Cisna – 542 zł, w gminie Krempna – 61 zł, a w gminie Mikołajki zaledwie 46 zł; przy czym wartość mediany policzonej dla wszystkich gmin wiejskich i miejsko-wiejskich w Polsce wyniosła zaledwie 15 zł. Tym samym dochody te stanowią w gminie Rewal prawie 55% wszystkich dochodów własnych z udziałem w podatkach centralnych, zaś w gminie Cisna – 32% (rycina 6.2.2). W dwóch pozostałych gminach znaczenie tych dochodów jest dużo mniejsze i wynosi 12% dla gminy Krempna i 5% dla gminy Mikołajki. Ostatnią wreszcie kategorią dochodów własnych, o jakiej należy wspomnieć, jest opłata miejscowa. Jak wspomniano, jest to jedyny składnik dochodów samorządowych, który w sposób bezpośredni wynika z obecności na terenie gminy turystów. Mediana tej opłaty dla gmin w Polsce wynosi oczywiście 0, gdyż (jak to już zostało wyjaśnione) jest tylko kilkaset 131 gmin w Polsce pobierających tę opłatę. Dla budżetów badanych gmin ma ona zauważalne znaczenie, dużo większe niż na przykład dochody z tytułu udziału gmin w podatku dochodowym od przedsiębiorstw. W gminie Rewal średnio w latach 2004-2006 udało się uzyskać 275 zł w przeliczeniu na 1 mieszkańca, co stanowiło 3,5% dochodów własnych gminy z udziałami w podatkach centralnych, a zatem znaczącą wielkość. W gminach Cisna i Mikołajki opłata wynosiła po 31 zł w każdej z gmin, co dla gminy Cisna oznaczało niecałe 2% dochodów własnych, zaś dla gminy mazurskiej – 3,6% dochodów własnych. W gminie Krempna uzyskana w tym samym okresie opłata miejscowa była bardzo niewielka i miała minimalne znaczenie dla budżetu (0,3 zł per capita; 0,1% dochodów własnych). Jak widać, wszystkie badane gminy – poza Krempną – mają wyższe dochody własne per capita niż średnio gminy wiejskie i miejsko-wiejskie w całym kraju. Można założyć, że sprzyja temu rozwój turystyki. Jednocześnie nie wszystkie kategorie dochodów w takim samym stopniu są przez ruch turystyczny stymulowane, i też nie wszystkie mają jednakowy wpływ na budżet gminy. Na największą uwagę zasługuje podatek od nieruchomości, który jako główny podatek lokalny w Polsce ma znaczący udział w budżecie gminnym (średnio kilkanaście procent), a zatem fakt, że turystyka wpływa na jego wysokość, ma znaczącą wartość dla budżetu gminy. Istotne jest także ogromne znaczenie wpływów ze sprzedaży wyrobów i składników majątkowych oraz wpłat z tytułu odpłatnego nabycia prawa własności i prawa użytkowania wieczystego nieruchomości, na podstawie czego można wnioskować, iż gminy turystyczne w bardzo znaczący sposób korzystają z dochodów ze sprzedaży swojego majątku. 6.3 Działalność gospodarcza Niezwykle istotnym zagadnieniem, nie tylko dla porównywania gmin między sobą, ale także (jak się wydaje) dla interpretacji omówionych wyżej wskaźników, jest poziom lokalnej przedsiębiorczości w badanych gminach. Dane dotyczące przedsiębiorczości wyróżniają się w sposób szczególny spośród pozostałych danych mówiących o poziomie rozwoju społecznogospodarczego, bowiem nie tylko określają poziom rozwoju, ale także mogą go stymulować. Wpływają wszak na poziom bezrobocia, czy też (za pośrednictwem podatków lokalnych) na poziom gminnej infrastruktury. 132 Biorąc pod uwagę wszystkie przedsiębiorstwa zarejestrowane w systemie REGON w przeliczeniu na 1000 mieszkańców okazuje się, że zdecydowanie największą skłonność do zakładania firm wykazywali mieszkańcy gminy Rewal (rycina 6.3.1). W 2005 roku statystycznie aż co trzeci mieszkaniec tej gminy miał zarejestrowaną jakąś firmę. Na drugim miejscu znalazła się gmina Cisna, jednak tutaj, według danych GUS, już tylko co siódma osoba mogła „pochwalić się” własną firmą. W gminie Mikołajki był to co jedenasty mieszkaniec, a w gminie Krempna – co siedemnasty. Co ciekawe, w każdej z badanych gmin sytuacja pod tym względem była lepsza niż ta w przeciętnej gminie wiejskiej lub miejskowiejskiej w Polsce – w gminach wiejskich bowiem statystycznie co 19. mieszkaniec miał zarejestrowane przedsiębiorstwo, zaś w miejsko-wiejskich - co 14. W każdym przypadku zdecydowana większość firm należała do sektora prywatnego (rycina 6.3.1). Rycina 6.3.1. Liczba podmiotów gospodarki narodowej zarejestrowanych w rejestrze REGON w podziale na sektory publiczny i prywatny w badanych gminach w przeliczeniu na 1000 mieszkańców (2005 rok) 350 300 sektor publiczny 250 sektor prywatny 200 150 100 50 0 Mikołajki Cisna Krempna Rewal mediana dla gmin wiejskich w Polsce mediana dla gmin miejskowiejskich w Polsce Źródło: opracowanie własne na podstawie danych BDR GUS Sytuacja wygląda bardzo podobnie uwzględniając tylko osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą (rycina 6.3.2). W Polsce w ogóle większość zarejestrowanych w systemie REGON firm to właśnie osoby fizyczne, a różnego rodzaju spółki i inne formy działalności stanowią zdecydowaną mniejszość. O ile w 2005 roku w przeciętnej gminie wiejskiej w Polsce zarejestrowane były w sumie 52 firmy na 1000 mieszkańców, to z tego aż 81% (42 przedsiębiorstwa) były to osoby fizyczne. Spółki handlowe z udziałem kapitału zagranicznego to dla porównania 0,37%. W Rewalu udział osób fizycznych był wyższy i wyniósł aż 87% (przedsiębiorstwa z kapitałem zagranicznym to 0,64%), w Cisnej – 80% (i 0,42%), a w Krempnej najmniej – 73% (i 0%). Natomiast w przeciętnej gminie miejsko- 133 wiejskiej zarejestrowanych było w 2005 roku 71 firm na 1000 mieszkańców, z czego 79% (56 przedsiębiorstw) były to osoby fizyczne. W Mikołajkach udział ten wyniósł dokładnie tyle samo (79%). Z kolei przedsiębiorstwa z udziałem kapitału zagranicznego w gminach miejskowiejskich to 0,67%, zaś w Mikołajkach – co ciekawe – aż 2%, czyli 3 razy więcej. Rycina 6.3.2. Osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą w badanych gminach według rejestru REGON w przeliczeniu na 1000 mieszkańców w 2005 roku 300 250 200 150 100 50 0 Mikołajki Cisna Krempna Rewal mediana dla gmin wiejskich w Polsce mediana dla gmin miejskowiejskich w Polsce Źródło: opracowanie własne na podstawie danych BDR GUS Jak widać z dotychczas przeprowadzonej analizy, opierającej się na danych statystycznych, zdecydowanie największą przedsiębiorczością wykazują się mieszkańcy gminy Rewal, najmniejszą zaś – mieszkańcy gminy Krempna. Oczywiście trudno zakładać, że wszystkie te firmy są związane z działalnością turystyczną. Aby zbadać, w jakim stopniu usługi turystyczne mają znaczenie dla gospodarki gmin, skorzystano w trakcie badań terenowych z ewidencji działalności gospodarczej będącej w posiadaniu urzędów gmin. Policzono, ile jest zarejestrowanych w gminnych ewidencjach firm, które świadczą usługi turystyczne na terenie gminy. Za usługi takie uznano: obiekty świadczące usługi noclegowe, obiekty gastronomiczne, wypożyczalnie sprzętu sportowego i wodnego, działalność rozrywkową, rekreacyjną i paramedyczną, organizatorów i agentów turystycznych oraz działalność turystyczną „pozostałą”. Uwzględniano także te przedsiębiorstwa, które w swoim zakresie działalności miały wpisane inne usługi, a między nimi były także usługi turystyczne89. 89 Na przykład usługi budowlane i wynajem kwater prywatnych 134 Dodać należy, że choć teoretycznie ewidencja działalności gospodarczej prowadzona przez urzędy gminne uwzględnia tylko te podmioty, których siedziba znajduje się na terenie danej gminy, to prowadzone badania pokazały, że w praktyce zdarza się, iż w gminnych ewidencjach bywają także rejestrowane firmy, których działalność ma miejsce na terenie danej gminy, zaś siedziba znajduje się poza nią (np. zdarzało się, że firma z Warszawy rejestruje się w ewidencji działalności gospodarczej w Rewalu). Ponieważ nie jest to regułą, i też różnie ta sytuacja wyglądała w poszczególnych gminach, przedsiębiorstwa te w ogóle nie zostały uwzględnione w niniejszej analizie. Jednocześnie z punktu widzenia celów niniejszej pracy nie były interesujące te firmy, które, choć zarejestrowane w danej gminie, działały poza jej terenem. A zatem przedsiębiorstwa objęte przedstawioną niżej analizą to takie, które są zarejestrowane w ewidencji działalności gospodarczej urzędów gminnych w Mikołajkach, Rewalu, Cisnej i Krempnej, oraz świadczą usługi turystyczne na terenie danej gminy. Z tak zgromadzonych danych wynika, że prawie co czwarty mieszkaniec gminy Rewal miał firmę, która świadczyła jakieś usługi turystyczne, w tym prawie co piąty – firmę świadczącą wyłącznie usługi turystyczne (rycina 6.3.3). Nie będzie zatem dużą przesadą stwierdzenie, iż w zasadzie nieomal każda rodzina w tej nadmorskiej gminie zaangażowana była w jakimś stopniu w gospodarkę turystyczną. W gminie Cisna przedsiębiorstwo świadczące usługi turystyczne posiada już tylko co dwudziesty mieszkaniec, w tym 57% to firmy świadczące wyłącznie usługi turystyczne. Jeszcze gorzej jest pod tym względem w gminie Mikołajki, która pod względem poziomu rozwoju funkcji turystycznej jest nieznacznie tylko gorsza od gminy Cisna. Tutaj już tylko co 56. mieszkaniec posiada firmę świadczącą usługi turystyczne. Co więcej, dla ponad dwóch trzecich z tych przedsiębiorstw usługi te są tylko uzupełniające. W gminie Krempna już zaledwie co 143. mieszkaniec zajmuje się usługami turystycznymi (rycina 6.3.3). Różnice są zatem ogromne. Patrząc na firmy świadczące wyłącznie usługi turystyczne w przeliczeniu na 1000 mieszkańców w gminie Rewal jest ich ponad 7 razy więcej niż w gminie Cisna i aż 30 razy więcej niż w gminie Mikołajki! Przypomnieć należy, że w obliczonym na potrzeby niniejszej pracy wskaźniku funkcji turystycznej gmina Mikołajki znalazła się na 17 miejscu wśród wszystkich gmin w Polsce, zaś gmina Cisna na miejscu 14. Wydawać by się zatem mogło, że różnice te nie powinny być aż tak znaczące. 135 Rycina 6.3.3. Przedsiębiorstwa świadczące usługi turystyczne na terenie badanych gmin według ewidencji działalności gospodarczej urzędów gminnych w przeliczeniu na 1000 mieszkańców (połowa 2006 roku) 250 tylko usługi turystyczne 200 150 usługi turystyczne i inna działalność 100 50 0 Mikołajki Cisna Krempna Rewal UWAGA: uwzględniono tylko osoby zamieszkałe w gminie i prowadzące działalność na terenie gminy. Źródło: badania własne Struktura zarejestrowanych w poszczególnych gminach przedsiębiorstw pokazuje pewną specyfikę każdej z gmin (tabela 6.3.1). Na przykład w gminie Mikołajki znaczący udział stanowią wypożyczalnie sprzętu rekreacyjnego i sportowego (12%). Z kolei w gminie Cisna istotne znaczenie mają kempingi i pola namiotowe. W gminach Cisna i Mikołajki dość spory udział przypada na działalność rekreacyjną, pod którą należy rozumieć między innymi działalność tzw. parków rekreacyjnych i plaż oraz transport rekreacyjny (jazda na rowerze, rekreacyjna jazda konno), ale także eksploatację gier wideo na monety. Można założyć, że w gminie Rewal udział ten jest dużo mniejszy z uwagi na inny sposób spędzania wolnego czasu. Pójście na plażę nie wymaga bowiem organizacji działań rozrywkowych na dużą skalę (ponadto w Rewalu działalność taką prowadzi na dużą skalę urząd gminy, za pośrednictwem Centrum Informacji, Promocji i Rekreacji Gminy Rewal). W gminie Rewal bardzo znaczący jest udział kwater prywatnych, prawie dwukrotnie większy niż w pozostałych gminach. W Krempnej przedsiębiorstw świadczących usługi turystyczne jest na tyle niedużo, że trudno o zauważanie jakichś prawidłowości. Tabela 6.3.1. Struktura przedsiębiorstw świadczących usługi turystyczne zarejestrowanych w ewidencji działalności gospodarczej urzędów gminnych (połowa 2006 roku) Rodzaj usług Mikołajki liczba % Cisna liczba % Krempna liczba* Rewal liczba % Usługi noclegowe Wynajem kwater prywatnych Schronisko, bacówka Kemping, pole namiotowe Usługi gastronomiczne 80 0 15 32 0 6 42 3 18 33 2 14 6 0 0 672 0 26 62 0 2 89 35 43 33 9 283 26 136 Pozostałe usługi turystyczne Wypożyczalnie** Działalność rozrywkowa Działalność rekreacyjna Działalność paramedyczna Organizatorzy i agenci turystyczni Działalność turystyczna pozostała*** Ogółem usługi 31 8 19 1 6 4 12 3 8 0 2 2 5 7 10 0 1 0 4 5 8 0 1 0 1 1 2 0 0 1 27 27 14 11 18 2 3 3 1 1 2 0 253 100 129 100 20 1080 100 OGÓŁEM PRZEDSIĘBIORSTW 150 77 13 806 OGÓŁEM PRZEDSIĘBIORSTW NA 1000 MIESZKAŃCÓW 18 46 7 236 * z uwagi na bardzo małą liczbę usług w Krempnej nie obliczono wartości procentowych ** podklasa „wypożyczanie artykułów użytku osobistego i domowego” nie pozwala wyodrębnić sprzętu rekreacyjnego i sportowego (obok tej kategorii znajdują się tu też takie, jak wypożyczanie kaset video i DVD, biżuterii czy mebli), jednak z rozmów z urzędnikami gminnymi zajmującymi się ewidencją działalności gospodarczej wynika, że są to w przeważającej części wypożyczalnie sprzętu rekreacyjnego *** według PKD podklasa ta obejmuje: działalność związaną z informacją turystyczną, doradztwo turystyczne, rezerwacją miejsc noclegowych, rezerwację i sprzedaż biletów, działalność przewodników turystycznych i pilotów wycieczek UWAGA: ogólna liczba przedsiębiorstw nie zgadza się z liczbą świadczonych usług ponieważ jedno przedsiębiorstwo mogło mieć zarejestrowane różne rodzaje działalności Źródło: badania własne W trakcie badań postanowiono również poddać analizie stopień zaangażowania mieszkańców poszczególnych gmin w działalność turystyczną. W związku z tym postanowiono sprawdzić, czy z roku na rok coraz więcej z nich zakładało firmy turystyczne, i tym samym znaczenie turystyki w gospodarce gmin rosło? Czy też może widać stagnację i spadek chęci zakładania turystycznych przedsiębiorstw bądź już nasycenie nimi w gminie? Sytuacja okazuje się być zróżnicowana w poszczególnych gminach także i pod tym względem. W gminie Rewal od 1993 roku corocznie przynajmniej 57% wszystkich powstających firm to przedsiębiorstwa świadczące usługi turystyczne. Od roku 2001 udział ten jest ustabilizowany na poziomie około 70% (rycina 6.3.4). W gminie Cisna, poczynając od roku 1997, udział zakładanych firm świadczących usługi turystyczne we wszystkich rejestrowanych przedsiębiorstwach (choć z pewnymi wahaniami) generalnie wzrasta – od ok. 40% do blisko 60% w roku 2006 (rycina 6.3.5). Zupełnie inaczej wygląda na tym tle gmina Mikołajki (rycina 6.3.6). Tutaj największy udział przedsiębiorstw świadczących usługi turystyczne w nowopowstających firmach miał miejsce na samym początku lat 90. XX wieku. W roku 1991 wyniósł aż 60%, czyli tyle, ile w gminie Cisna jeszcze nigdy. Ale od roku 1994 zaczął się już powolny spadek – coraz mniej rejestrowanych firm zajmowało się usługami turystycznymi. Znaczący udział nastąpił jeszcze w roku 2000, ale nie odwrócił on generalnej tendencji spadkowej. W roku 2006 tylko prawie co trzecia rejestrowana firma chciała się angażować w świadczenie usług turystycznych. 137 Wreszcie w gminie Krempna udział ten był i jest w porównaniu z pozostałymi gminami minimalny. W 1993 roku co dziesiąta firma, która rejestrowała się w urzędzie gminy, deklarowała działalność turystyczną. Od roku 1995, kiedy nota bene powstał na większości powierzchni gminy Magurski Park Narodowy, udział ten do 1999 włącznie malał. Rok 2006 wyglądał dość optymistycznie (największy udział ze wszystkich lat), ale trudno powiedzieć, czy to początek jakiejś tendencji, czy też jednorazowy wzrost. Rycina 6.3.4 Udział firm świadczących usługi turystyczne we wszystkich firmach zakładanych w gminie Rewal w danym roku 80 % 70 60 50 40 30 20 10 2006 2005 2004 2003 2002 2001 2000 1999 1998 1997 1996 1995 1994 1993 1992 1991 1990 do 1989 0 UWAGA: w obliczeniach uwzględniono wszystkie rejestrowane w danym roku przedsiębiorstwa, niezależnie od tego, czy do momentu zakończenia badań terenowych one istniały, czy już nie. Źródło: opracowanie własne na podstawie danych z ewidencji działalności gospodarczej gminy Rewal Rycina 6.3.5 Udział firm świadczących usługi turystyczne we wszystkich firmach zakładanych w gminie Cisna w danym roku 80 % 70 60 50 40 30 20 10 2006 2005 2004 2003 2002 2001 2000 1999 1998 1997 1996 1995 1994 1993 1992 1991 1990 do 1989 0 UWAGA: w obliczeniach uwzględniono wszystkie rejestrowane w danym roku przedsiębiorstwa, niezależnie od tego, czy do momentu zakończenia badań terenowych one istniały, czy już nie. Źródło: opracowanie własne na podstawie danych z ewidencji działalności gospodarczej gminy Cisna 138 Rycina 6.3.6 Udział firm świadczących usługi turystyczne we wszystkich firmach zakładanych w gminie Mikołajki w danym roku 80 % 70 60 50 40 30 20 10 2006 2005 2004 2003 2002 2001 2000 1999 1998 1997 1996 1995 1994 1993 1992 1991 1990 do 1989 0 UWAGA: w obliczeniach uwzględniono wszystkie rejestrowane w danym roku przedsiębiorstwa, niezależnie od tego, czy do momentu zakończenia badań terenowych one istniały, czy już nie. Źródło: opracowanie własne na podstawie danych z ewidencji działalności gospodarczej gminy Mikołajki Rycina 6.3.7 Udział firm świadczących usługi turystyczne we wszystkich firmach zakładanych w gminie Krempna w danym roku 80 70 % 60 50 40 30 20 10 2006 2005 2004 2003 2002 2001 2000 1999 1998 1997 1996 1995 1994 1993 1992 1991 1990 do 1989 0 UWAGA: w obliczeniach uwzględniono wszystkie rejestrowane w danym roku przedsiębiorstwa, niezależnie od tego, czy do momentu zakończenia badań terenowych one istniały, czy już nie. Źródło: opracowanie własne na podstawie danych z ewidencji działalności gospodarczej gminy Krempna Zaprezentowane w niniejszym podrozdziale dane obrazują zatem dwa zjawiska: po pierwsze, dane dotyczące przedsiębiorstw zarejestrowanych w systemie REGON w każdej z gmin świadczą o ogólnej przedsiębiorczości ich mieszkańców. Po drugie zaś, dane z ewidencji działalności gospodarczej, które pozwalają zejść na niższy poziom analizy, pokazują stopień zaangażowania ludności w świadczenie usług turystycznych na terenie gminy oraz zmiany tego zaangażowania w czasie. Zebrany w ten sposób materiał pokazuje, że 139 poziom przedsiębiorczości mieszkańców jest zupełnie inny w każdej z badanych gmin. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego w 2005 roku w gminie Rewal statystycznie co trzeci mieszkaniec miał zarejestrowaną jakąś firmę. Na podstawie danych z urzędu gminy stwierdzić można, że w połowie 2006 roku prawie co czwarty miał zarejestrowaną firmę świadczącą jakieś usługi turystyczne. Dużo mniejszym zaangażowaniem w gospodarkę turystyczną wykazywali się mieszkańcy pozostałych trzech gmin, zwłaszcza gminy Krempna, która pod każdym względem wypada słabo – z 13 zarejestrowanymi w gminie firmami świadczącymi usługi turystyczne widać, że gospodarka turystyczna dopiero (?) w tej gminie raczkuje. Ciekawa jest natomiast bardzo duża różnica pomiędzy gminami Cisna i Mikołajki. W ogólnych wskaźnikach rozwoju społeczno-gospodarczego, przestawionych na początku niniejszego rozdziału, różnice między tymi dwoma gminami (choć zauważalne) nie były bowiem aż tak znaczące. Migracje były na podobnym poziomie, udział ludności korzystającej z sieci kanalizacyjnej niewiele wyższy w gminie górskiej, zaś ludności korzystającej z wodociągów – dużo wyższy w gminie pojeziernej. Jedynie poziom bezrobocia był znacząco niższy w gminie Cisna niż w gminie Mikołajki. Tymczasem biorąc pod uwagę zmienne obrazujące przedsiębiorczość w obu gminach, różnica rysuje się bardzo wyraźnie na korzyść gminy Cisna. Według danych GUS statystycznie co 7. mieszkaniec tej gminy prowadził jakąś firmę zarejestrowaną w rejestrze REGON, w gminie Mikołajki zaś – co 11. mieszkaniec. Jest to tym bardziej zaskakujące, że Mikołajki są gminą miejsko-wiejską, gdzie przedsiębiorczość powinna być większa niż na terenach wiejskich. Widać to nawet na rycinie 6.3.2 – statystycznie w gminach wiejskich co 19. mieszkaniec prowadził w 2005 roku przedsiębiorstwo (prawie trzy razy rzadziej niż w gminie Cisna!), zaś w gminach miejskowiejskich – już co 14. mieszkaniec miał zarejestrowaną firmę. W gminie Mikołajki sytuacja tylko niewiele odbiega na plus od tej wartości. A w porównaniu do gminy Cisna gmina Mikołajki wypadła jednak bardzo słabo. Z danych z ewidencji działalności gospodarczej wynika, że w gminie Cisna co 22. mieszkaniec prowadził przedsiębiorstwo świadczące usługi turystyczne, zaś w gminie Mikołajki – zaledwie co 56. mieszkaniec. Jeszcze większa jest dysproporcja między gminami biorąc pod uwagę firmy świadczące wyłącznie usługi turystyczne (bez jakichś usług dodatkowych): usługi takie świadczył co 38. mieszkaniec gminy Cisna i tylko co 168. mieszkaniec gminy Mikołajki! Dla porównania w gminie Rewalu był to aż co 5. mieszkaniec. Związek pomiędzy wskaźnikiem poziomu rozwoju funkcji turystycznej a przedsiębiorczością mierzoną zarówno liczbą podmiotów gospodarki narodowej w przeliczeniu na 1000 mieszkańców, jak i liczbą osób fizycznych prowadzących działalność 140 gospodarczą w przeliczeniu na 1000 mieszkańców, istnieje także w sensie statystycznym (tabela 6.3.2). Współczynniki korelacji liniowej Pearsona między zmiennymi osiągają wysokie wartości (odpowiednio: 0,544 i 0,557), a zależność jest istotna statystycznie na poziomie ≤ 0,001. Statystycznie można zatem powiedzieć, że im bardziej rozwinięta funkcja turystyczna w gminie, tym większa jest w niej przedsiębiorczość, i odwrotnie. Zależność ta nie występuje jednak wszędzie – jak wykazano, w Mikołajkach, pomimo bardzo dobrze rozwiniętej funkcji turystycznej, przedsiębiorczość jest niewiele lepsza niż średnia dla gmin miejsko-wiejskich w Polsce. Tabela 6.3.2. Związek statystyczny pomiędzy wskaźnikiem poziomu rozwoju funkcji turystycznej a przedsiębiorstwami zarejestrowanymi w gminie w rejestrze REGON na 1000 mieszkańców (n=2478) Liczba podmiotów gospodarki narodowej na 1000 mieszkańców (2005 r.) Osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą na 1000 mieszkańców (2005 r.) Współczynnik korelacji Pearsona Poziom istotności 0,544 ≤ 0,001 0,557 ≤ 0,001 Źródło: obliczenia własne na podstawie danych BDR GUS, Departamentu Turystyki Ministerstwa Gospodarki, Narodowego Spisu Powszechnego, KOBiDZ. Jednak przedstawiona analiza przedsiębiorstw zarejestrowanych w gminie nie jest wyczerpująca z punktu widzenia podaży usług turystycznych na terenie poszczególnych gmin. Oprócz przedsiębiorstw zarejestrowanych w gminnych ewidencjach mogą tu bowiem prowadzić swą działalność także firmy z innych części Polski. Przykładem obrazującym możliwą skalę tego zjawiska mogą być punkty gastronomiczne sprzedające alkohol w gminie Rewal. Jest to o tyle dobry przykład, że na sprzedaż alkoholu, nawet jeśli jest ona prowadzona przez osoby nie będące mieszkańcami gminy, należy wystąpić o zgodę do urzędu gminy, na terenie której sprzedaż ta ma się odbywać. A zatem urząd gminy dysponuje pełną informacją w zakresie skali tego zjawiska na terenie gminy. Jak widać na rycinie 6.3.8, udział osób spoza gminy, które sprzedają alkohol w punktach gastronomicznych na jej terenie, jest bardzo duży. W Pobierowie zaledwie niecałe 30% takich punktów prowadzonych jest przez mieszkańców gminy, w Pustkowiu niewiele ponad 30%, a w Niechorzu, Rewalu i Trzęsaczu około 50%. Można założyć, że w części tych punktów oprócz sprzedaży alkoholu prowadzi się także sprzedaż posiłków. 141 Rycina 6.3.8. Punkty gastronomiczne sprzedające alkohol w miejscowościach gminy Rewal według miejsca zamieszkania ich właścicieli (liczba punktów; lipiec 2006 r.) 80 70 mieszkańcy gminy 60 50 40 spoza gminy 30 20 10 0 Pobierowo Niechorze Rewal Pogorzelica Pustkowo Trzęsacz Źródło: opracowanie własne na podstawie danych z urzędu gminy 6.4 Przestrzenne rozmieszczenie usług turystycznych Bardzo ciekawie przedstawia się także przestrzenne rozmieszczenie lokalizacji usług turystycznych w poszczególnych gminach. W gminie Mikołajki aż 75% wszystkich usług skoncentrowanych jest w jednej miejscowości – mieście Mikołajki (rycina 6.4.1). Niecałe 10% przedsiębiorstw turystycznych działa na terenie Zełwąg, a udział firm działających w pozostałych 32 miejscowościach jest już znikomy. Nieco inaczej przedstawia się sytuacja w gminie Cisna – tutaj prawie 75% wszystkich przedsiębiorstw zarejestrowanych w gminie prowadzi swą działalność na terenie nie jednej, a dwóch największych miejscowości – Wetliny i Cisnej. W pozostałych kilku miejscowościach (na 15 ogółem) koncentruje się po 3% do 5% firm. Trudno o interpretację prawidłowości w gminie Krempna, gdzie 100% to zaledwie 13 firm. Inaczej także pod tym względem jest w gminie Rewal. Na siedem gminnych miejscowości w każdej istnieją firmy świadczące usługi turystyczne (w Śliwinie 0,4% wszystkich), z czego w trzech z nich usługi świadczone są przynajmniej po 20% w każdej. Widać zatem, że nie ma tu tak dużej koncentracji w jednej tylko miejscowości, lecz usługi są w większym stopniu rozłożone przestrzennie na terenie gminy. Wynika to najprawdopodobniej z tego, że (jak widać na rycinie 5.3.3) aż sześć z siedmiu miejscowości gminy położonych jest wzdłuż linii brzegowej Morza Bałtyckiego, a zatem w bezpośrednim sąsiedztwie głównego waloru gminy, jakim jest morze. 142 Rycina 6.4.1. Udział przedsiębiorstw świadczących usługi turystyczne zarejestrowanych w ewidencji działalności gospodarczej urzędów w miejscowościach prowadzenia działalności w badanych gminach (połowa 2006 roku) Śliwin A. C. pozostałe Trzęsacz Pustkowo Pogorzelica Kotań Krempna Rewal Niechorze Świątkowa Wielka Pobierowo D. B. Jaworzec Woźnice Stare Sady JoraWielka Tałty Prawdowo Strzebowiska pozostałe Buk pozostałe Baranowo Smerek Dołżyca Wetlina Zełwągi Liszna Mikołajki Cisna A. – gmina Rewal B. – gmina Cisna C. – gmina Krempna D. – gmina Mikołajki Źródło: badania własne 143 6.5 Funkcja turystyczna badanych gmin i ich poziom rozwoju w świetle koncepcji teoretycznych Przedstawione wyżej dane pokazują ogromną przewagę gminy Rewal nad pozostałymi gminami w kilku sferach: infrastrukturze komunalnej, sytuacji mieszkaniowej, dodatnim saldzie migracji. Patrząc na te różnice należy pamiętać, że badane gminy, a zwłaszcza trzy z nich: Rewal, Mikołajki i Cisna, mają zbliżony do siebie poziom rozwoju funkcji turystycznej. A skoro tak, to nasuwa się wniosek, że poziom rozwoju funkcji turystycznej nie jest gwarancją poziomu rozwoju społeczno-gospodarczego. Oczywisty z pozoru wniosek, że turystyka jest czynnikiem rozwoju lokalnego, należy zatem skorygować i dodać, że turystyka może nim być, lecz nie zawsze jest. Wydaje się, że jest to pierwszy ważny wniosek wynikający z przeprowadzonych dla potrzeb prezentowanej pracy badań. Drugim wartym podkreślenia wnioskiem wynikającym z powyższej analizy danych jest to, że dominacja gminy Rewal, którą można było zaobserwować przy okazji rozmaitych zmiennych, nie jest dominacją we wszystkich sferach. Najbardziej symptomatycznym przykładem jest tu bezrobocie. Jak już wspomniano, współczynnik korelacji Pearsona pomiędzy funkcją turystyczną a poziomem bezrobocia w 2006 roku wynosi zaledwie 0,043 przy poziomie istotności statystycznej 0,03. Ten bardzo słaby związek potwierdza się także w skali lokalnej: w każdej z badanych gmin, łącznie z gminą Rewal, poziom bezrobocia jest większy aniżeli w przeciętnej gminie wiejskiej i miejsko-wiejskiej w Polsce. To bardzo ważny wniosek. Oznacza, że turystyka jako czynnik rozwoju lokalnego nie oddziałuje jednakowo na każdą jego dziedzinę. Trudno w oparciu o cztery zaledwie studia przypadków odpowiedzieć na pytanie, dlaczego funkcja turystyczna nie zawsze działa jako czynnik rozwoju lokalnego. W każdym lokalnym układzie mogą istnieć zupełnie inne czynniki, które decydują o tym, że rozwinięta funkcja turystyczna słabo przekłada się na poziom rozwoju. Choć oczywiście trudno nie pokusić się o próbę sformułowania pewnych wniosków – może nie zawsze tez mających pełne poparcie w danych, a raczej pewnych interpretacji, mogących być asumptem do dalszych badań w tym kierunku. Punktem wyjścia do dalszych rozważań jest stwierdzenie, że funkcja turystyczna wpływa na dany układ lokalny nie tylko w sposób bezpośredni (na przykład dochody z 144 prowadzenia pensjonatu), ale także (a może nawet przede wszystkim) poprzez wytwarzany efekt mnożnikowy. Stwierdzenie to ma u swych źródeł omówioną wcześniej koncepcję bazy ekonomicznej. Turystyka – jako ex definitione czynnik egzogenny – jest czynnikiem rozwoju lokalnego. Badacze zajmujący się geografią turyzmu podkreślają, że turystyka wytwarza dodatkowy popyt w miejscu recepcji turystycznej – por. m.in. G. Gołembski (2002b), A. Matczak (1992), R. Seweryn (2004). Turystyka jest zatem biegunem wzrostu w rozumieniu klasycznej teorii F. Perroux. Oznacza to, że rozwój turystyki stymuluje także rozwój innych sektorów gospodarki. J. Brohman (1996) zauważa, że efekt mnożnikowy jest dużo większy w przypadku firm małych, rozproszonych, należących do miejscowej ludności, aniżeli wielkich, międzynarodowych przedsiębiorstw. Podobne zjawisko dostrzega M. Oppermann (1993). Także W. Kurek (1990, s. 42) twierdzi, że turystyka „wywiera największy wpływ na przemiany społeczno-ekonomiczne wsi, gdy gestorem bazy turystycznej jest ludność miejscowa”. Wiąże się to z omawianą w rozdziale 2 koncepcją dwóch sektorów turystycznych, zakładającą, że to informal sector (rozumiany jako małe, lokalne firmy) w większym stopniu stymuluje lokalny rozwój gospodarczy. Małe przedsiębiorstwa wydają się być lepiej gospodarczo powiązane z układem lokalnym, są bowiem jego częścią. W przypadku formal sector mamy do czynienia w większym stopniu z „wypływaniem” zysków poza układ lokalny, co wiąże się z jego mniejszymi powiązaniami gospodarczymi z danym układem lokalnym. Także koncepcja rozwoju endogennego zakłada, że więcej korzyści przynoszą działania zmierzające do kontrolowania zasobów przez miejscowych aktorów (w tym miejscowe przedsiębiorstwa), a nie instytucje i inwestorów zewnętrznych. Można zatem postawić roboczą hipotezę, że tam, gdzie w działalności turystycznej dominują małe, lokalne przedsiębiorstwa, a nie duże, zewnętrzne firmy, efekt mnożnikowy w układzie lokalnym jest większy, a zatem turystyka w większym stopniu oddziałuje na poziom rozwoju społecznogospodarczego danego obszaru. Dane dotyczące przedsiębiorczości w badanych gminach wydają się hipotezę tę potwierdzać. W gminie Rewal, gdzie poziom rozwoju społeczno-gospodarczego jest najwyższy, mamy jednocześnie najwięcej firm na 1000 mieszkańców. Aż 87% firm zarejestrowanych w systemie REGON to osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą. Zaledwie 0,64% (7 przedsiębiorstw) to firmy z udziałem kapitału zagranicznego. Statystyczne co trzeci mieszkaniec gminy Rewal prowadził jakieś przedsiębiorstwo (REGON), co czwarty prowadził firmę zajmującą się między innymi działalnością turystyczną (Ewidencja działalności gospodarczej gminy Rewal), a co piąty – 145 firmę zajmującą się tylko i wyłącznie turystyką (Ewidencja działalności gospodarczej gminy Rewal). Nie ulega zatem wątpliwości, że udział małych, lokalnych firm, które można by tu nazwać informal sector, jest bardzo silnie rozwinięty. Dużo silniej niż w pozostałych gminach. W gminie Mikołajki 79% przedsiębiorstw było zarejestrowanych jako osoby fizyczne prowadzące swoją działalność, zaś 2% to przedsiębiorstwa z kapitałem zagranicznym (REGON). Statystycznie już tylko co 11. mieszkaniec miał zarejestrowaną firmę (REGON), co 56. prowadził przedsiębiorstwo świadczące między innymi usługi turystyczne (Ewidencja działalności gospodarczej miasta i gminy Mikołajki), zaś co 168. – firmę zajmującą się tylko i wyłącznie działalnością turystyczną (Ewidencja działalności gospodarczej miasta i gminy Mikołajki). Jednocześnie na obszarze gminy Mikołajki działają przynajmniej dwie duże firmy, które z pewnością tworzą część formal sector. Jest to hotel Gołębiewski oraz dawna firma Inter Commerce, do której w momencie prowadzenia badań terenowych należała wioska żeglarska oraz kompleks „Nowe Mikołajki”. Oba te przedsiębiorstwa nie były zarejestrowane w gminie Mikołajki, i też z obserwacji w terenie wynika, że nie są silnie powiązane z układem lokalnym, o czym szerzej będzie jeszcze mowa. Te kilka przedstawionych danych liczbowych pokazuje, że w gminie Rewal w zasadzie w każdej rodzinie zarejestrowana jest jakaś firma. Statystycznie co piąty mieszkaniec ma zarejestrowaną działalność, w ramach której wynajmuje turystom pokoje (tabela 6.3.1). W gminie Mikołajki jeden mieszaniec na stu zarejestrował działalność w ramach której m.in. wynajmuje turystom pokoje. Dodajmy, że w roku 2005 prawie 40% miejsc noclegowych w gminie Mikołajki stanowiły miejsca w 6 hotelach (por. rycina 5.3.1), z czego większość to miejsca w hotelu „Gołębiewski”. Dla porównania w gminie Rewal udział miejsc noclegowych w hotelach wyniósł 1,6%, zaś w gminach Cisna i Krempna – 0. Nie ma zatem wątpliwości, że turyści w gminie Mikołajki w dużej części korzystają z bazy należącej do formal sector, takiej jak hotele i apartamenty, w ograniczonym stopniu zasilając tym samym budżety małych, lokalnych przedsiębiorców. Wydaje się, że przykład badanych czterech studiów przypadku, w szczególności zaś relacja między gminami Rewal i Mikołajki, potwierdzają postawioną wcześniej roboczą hipotezę dotyczącą znaczenia małych, lokalnych firm w działalności turystycznej. Można zatem zaryzykować stwierdzenie, że drobna, lokalna przedsiębiorczość w dużym stopniu stymuluje wpływ funkcji turystycznej na poziom rozwoju społeczno-gospodarczego. Pozostaje jeszcze pytanie o mechanizm tego wpływu. Można wyobrazić sobie sytuację, że mieszkaniec niewielkiego układu lokalnego wynajmuje turystom pokoje gościnne. Aby naszykować im śniadanie, podstawowe produkty spożywcze kupuje zapewne 146 w pobliskim sklepie. Na obiad turyści udają się do pobliskiej restauracji, zaś po obiedzie – na kawę i ciastko do cukierni. W drodze na plażę (nad jezioro) kupują parawan dla osłony od wiatru i dmuchaną piłkę dla dzieci (następnego dnia latawiec), dla siebie – magazyn z krzyżówkami albo gazetę, a przed wyjazdem – biżuterię w charakterze pamiątki. Ponieważ turystów przyjeżdża więcej, działalność się rozwija, w następnym roku omawiany mieszkaniec postanawia nadbudować nad swoim domem piętro, oraz/lub odświeżyć ściany w pokoju dotychczas udostępnianym turystom. Wynajmuje w tym celu znajomą firmę budowlaną (firma jest „na miejscu”, mieszkaniec zna się z właścicielem, to znacznie wygodniejsze niż poszukiwanie firmy po okolicznych gminach) – i tak dalej. Przyjazd turysty wywołuje efekt mnożnikowy dla całej gospodarki gminy – usług gastronomicznych, handlowych, budowlanych. Inaczej jest jednak w przypadku dużego hotelu. Przy kilkuset miejscach noclegowych menedżer hotelu nie uda się na zakupy śniadaniowe do pobliskiego sklepu, ale zrealizuje je w dużym miejskim supermarkecie lub bezpośrednio u producenta. Do remontu wynajmie dużą firmę budowlaną z najbliższego miasta. Restaurację oraz kawiarnię (a nawet kilka) otworzy w obrębie hotelu. Nawet parawan będzie można sobie wypożyczyć z recepcji hotelowej. Jeśli hotel zlokalizowany będzie nad samym jeziorem/morzem, to w zasadzie turysta w nim przebywający nie będzie musiał w ogóle poza jego obręb wychodzić. A trudno sobie wyobrazić, aby duży hotel znalazł wspólne interesy z małymi firmami zlokalizowanymi w danym układzie lokalnym. Jedynym najprawdopodobniej związkiem pomiędzy hotelem a układem lokalnym będą miejsca pracy dla personelu bez wysokich kwalifikacji – co w turystyce oznacza sprzątaczki, kelnerów, czy ratownika basenowego. Oczywiście opisane sytuacje, tak jak ilustrująca je rycina 6.5.1, są hipotetyczne, nieco przerysowane i bardzo uproszczone. Obrazują jednak schemat przepływów finansowych w turystyce. R. Gałecki (2004, s. 115) zauważa, że „rozmiar przecieków zależy głównie od samowystarczalności obszaru. Generalnie (…) im mniejszy obszar badany, tym samowystarczalność będzie słabsza, co oznacza, że przecieki pieniądza, w tym również turystycznego, będą większe”. Czy oznacza to zatem, że jest to nieunikniony los małych gmin turystycznych? Wydaje się, że nie. Jak zauważa dalej cytowany Autor: „W walce z odpływem dodatkowego pieniądza turystycznego, czyli z przeciekami w skali lokalnej, główna rola przypada samorządom terenowym” (Gałecki 2004, ss. 115-116). Pewnym rozwiązaniem wydaje się być właśnie podkreślanie roli lokalnej przedsiębiorczości oraz większe angażowanie lokalnych przedsiębiorców do podejmowania aktywności. Jak widać w małej gminie Rewal to się udaje. 147 Warto dodać, iż do zbliżonych wniosków doszedł E. Rodenburg (1980, cyt. za: S. Wanhillem 2000), który analizował społeczne i gospodarcze aspekty przedsiębiorstw różnej skali (dużej, średniej i małej) na przykładzie indonezyjskiej wyspy Bali. Badania te wykazały między innymi, iż w małych i średnich przedsiębiorstwach (zwłaszcza w małych) dużo lepsze są lokalne powiązania w zakresie zaspokajania popytu, w większym stopniu lokalni mieszkańcy są właścicielami przedsiębiorstw, a także dużo mniejsze były wycieki pieniądza poza lokalną gospodarkę (Rodenburg 1980, cyt. za: S. Wanhillem 2000). Spostrzeżenia potwierdzające tę prawidłowość podzielają także B. LisockaJaegermann i in. (1998) badając pięć różnych centrów turystycznych Ekwadoru. Wykazali oni, że największe korzyści dla lokalnej gospodarki przynosiła turystyka zlokalizowana w miejscach, gdzie jej rozwój oparty był na lokalnej społeczności, która tworzyła produkt turystyczny na bazie swojej tradycji, przy jednoczesnym zachowaniu swojej tożsamości (przypadek Otavalo). Z kolei stworzenie z inicjatywy zewnętrznych inwestorów kurortu turystycznego w Valle del Chota nie przyniosło jego mieszkańcom znaczących korzyści ekonomicznych. Autorzy zwracają też uwagę na sytuację, w której to nie tylko inwestorzy zagraniczni, ale także zewnętrzni w stosunku do układu lokalnego, nie przynoszą oczekiwanych profitów. Rozwój funkcji turystycznej w Mindo, oparty na turystyce przyrodniczej, zarządzany jest w głównej mierze przez mieszkańców pobliskiej stolicy kraju, co przynosi bardzo ograniczone korzyści mieszkańcom (Lisocka-Jaegermann i in. 1998). Trudno zapewne jednoznacznie udowodnić, jak duży wpływ na poziom rozwoju społeczno-gospodarczego w małej turystycznej gminie ma lokalna przedsiębiorczość. Lecz trudno też przecenić jej znaczenie. Przykład badanych czterech gmin pokazał, że tylko tam, gdzie przedsiębiorczość ta rozwinięta jest na bardzo dużą skalę, korzyści z turystyki na lokalny poziom rozwoju społeczno-gospodarczego są ogromne. Zależność taką można też wytłumaczyć teoretycznie (rycina 6.5.1). Chociaż oczywiście wnioski w tym względzie należy wyciągać ostrożnie, przede wszystkim ze względu na mała liczbę studiów przypadku. Jak zauważają G. Shaw i A. Williams (1994, cyt. za: D. Ioannidesem 1995), bardzo małą uwagę zwraca się na wpływ i powiązania małych i średnich przedsiębiorstw z lokalną gospodarką w kontekście turystyki. Tymczasem te kilka przedstawionych wyżej danych liczbowych pokazuje, że nacisk na takie badania powinien być zdecydowanie większy. 148 Rycina 6.5.1. Hipotetyczny schemat przepływów dóbr, usług i kapitału pomiędzy formal sector a informal sector w układzie lokalnym Hotel UKŁAD LOKALNY TURYŚCI „formal sector” „informal sector” przepływy dóbr, usług i kapitału ruch turystyczny Źródło: opracowanie własne W. Kurek (2004) fakt, że „wiele regionów i miejscowości turystycznych, mimo silnie rozwiniętej funkcji turystycznej, uzyskuje niewielkie dochody z turystyki” tłumaczy w sposób następujący: „Jest tak w wypadku, gdy dominującym typem bazy noclegowej są drugie domy, będące własnością mieszkańców miast oraz, gdy bazę noclegową stanowią hotele należące do krajowych i międzynarodowych przedsiębiorców.” (Kurek 2004, s. 171). Jak wspomniano już w poprzednich rozdziałach, zjawisko „drugich domów” zostało w niniejszej pracy pominięte. Ze względu na brak danych pokazujących skalę zjawiska w Polsce nie uwzględniono „drugich domów” jako elementu zagospodarowania turystycznego, a co za tym idzie elementu budującego wskaźnik funkcji turystycznej. Dlatego też trudno byłoby tłumaczyć sytuację badanych gmin za pomocą tego argumentu90. Natomiast drugi z argumentów podawanych przez W. Kurka nawiązuje już do niniejszej analizy – jeśli bazę noclegową stanowią hotele należące do krajowych i międzynarodowych przedsiębiorców, a zatem nie do 90 Ale też nie do końca należy się z W. Kurkiem zgodzić. Na przykład badania M. Derek i A. Kowalczyka (2007) wykazały, że gminy czerpią wymierne korzyści z obecności na ich terenie „drugich domów”. 149 małych, lokalnych firm, trudno oczekiwać, aby funkcja turystyczna wpłynęła na wysokie dochody z turystyki. Zjawisko to wiązać się może między innymi z koncepcją zależności i związanym z nią powstawaniem tzw. turystycznych enklaw (Oppermann 1993), odciętych od funkcjonowania układu lokalnego. Jak to już zostało opisane w rozdziale 2, w latach 70. i 80. XX w. w wielu krajach tzw. Trzeciego Świata zauważono, że rozwijająca się tam masowo turystyka nie przynosi tym krajom oczekiwanych korzyści finansowych. Działo się tak przede wszystkim dlatego, że inwestycje turystyczne na ich obszarze podejmowane były głównie przez inwestorów z krajów wysoko rozwiniętych, których było na nie stać. Efektem takiej sytuacji było powstawanie wspomnianych „turystycznych enklaw”, których większość dochodów trafiała z powrotem do krajów rozwiniętych, nie wytwarzając przy tym żadnych efektów mnożnikowych. Jak wspomniano wyżej, w badanych czterech gminach udział miejsc noclegowych zlokalizowanych w hotelach w całości wszystkich miejsc noclegowych jest minimalny wszędzie, oprócz gminy Mikołajki. Tutaj udział ten wynosi prawie 40%, a co więcej większość miejsc należy do jednego tylko hotelu – „Gołębiewskiego” (ok. 1300 miejsc noclegowych w stosunku do 4098 wszystkich miejsc w gminie w 2005 r.). Co więcej, odnotować należy w Mikołajkach obecność firmy Inter Commerce (już nie istniejącej – por. rozdział 5.1), do której jeszcze w 2006 roku należała Wioska Żeglarska oraz „Nowe Mikołajki” – bodaj najbardziej atrakcyjne części miasteczka. Można zatem postawić roboczą hipotezę, że (po pierwsze) przedsiębiorstwa te są turystycznymi enklawami w myśl opisanej wyżej koncepcji, oraz (po drugie) że istnienie tych enklaw sprawia, iż duża część gospodarki turystycznej w Mikołajkach nie wytwarza efektu mnożnikowego. Jeśli chodzi o hotel „Gołębiewski”, to wachlarz atrakcji, z których jego goście mogą tu skorzystać, jest tak szeroki, że nie muszą oni mieć najmniejszej potrzeby wychodzić poza teren hotelu. Wszystkie zachcianki są realizowane na miejscu; „jak twierdzi obsługa, robią wszystko oprócz cudów” (Połońska 2001). W „Gołębiewskim” można bowiem skorzystać z odkrytego basenu i brodzika dla dzieci; parku wodnego „Tropicana” z basenami, zjeżdżalniami, „dziką rzeką”, „ruletką wodną”, kompleksem saun, solariów i masaży wodnych; studia zdrowia i urody (masaże, usługi fryzjerskie, visage, itp. itd.); portu wyposażonego w jachty, łodzie wiosłowe, rowery wodne, kajaki i motorówki; klubu jeździeckiego; kręgielni; całorocznego lodowiska; pola golfowego; nie wspominając o restauracjach, klubie nocnym, kawiarniach czy wreszcie 24 salach konferencyjnych i 2 salach 150 kongresowych91. Zakres atrakcji jest zatem niebanalny. Nie dziwi więc, że z rozmów przeprowadzanych z mieszkańcami miasta faktycznie wynika, że gości „Gołębiewskiego” przechadzających się po ulicach miasteczka nie widać. A podkreślić należy, że według Strategii Rozwoju Gospodarczego Miasta i Gminy Mikołajki z 1999 roku obłożenie hotelu wynosiło w tym okresie 71% (co oznacza, że w obiekcie przebywało średnio w jednym czasie ok. 920 osób), podczas gdy dla pensjonatów wskaźnik ten wynosił zaledwie 33%. Dane te nie są niestety aktualne, pokazują jednak skalę zjawiska92. A zatem z faktu, że statystycznie zawsze w gminie przebywało kilkuset turystów (co istotne, przez cały rok, a nie tylko w sezonie!), rzadko wynikały pozytywne konsekwencje dla budżetu lokalnych przedsiębiorców i mieszkańców. Zasilali oni bowiem głównie budżet zamkniętej enklawy, jaką stanowił hotel. Zysk, który został przez turystykę wypracowany w Mikołajkach, nie zostawał w gminie, lecz wypływał poza jej obręb, bowiem właściciel hotelu nie mieszkał w gminie. Jedyny ślad, jaki corocznie zostawał w gminnym budżecie, to podatek od nieruchomości (trzeba przyznać że dość wysoki). Hotel nie był także w stanie wypracować dla gminy żadnego efektu mnożnikowego, gdyż tej skali przedsiębiorstwo nie będzie korzystało z usług miejscowych drobnych przedsiębiorców. Co więcej, ze względu na brak odpowiednich kwalifikacji mieszkańców, hotel w „zdecydowanej większości zatrudnia[ł] pracowników spoza gminy” (Strategia…). Jednocześnie należy zwrócić uwagę na fakt, że hotel „Gołębiewski” ma ogromny wpływ na określenie poziomu rozwoju funkcji turystycznej w gminie; w pewnym sensie jest czynnikiem ją zawyżającym. Gdyby nie wspomniane 1300 miejsc noclegowych i kilkadziesiąt tysięcy gości przebywających tam rocznie, Mikołajki z pewnością spadłyby w wielu rankingach „turystyczności” gmin w Polsce – w tym w zestawianiu gmin pod względem rozwoju funkcji turystycznej przygotowanym na potrzeby niniejszej pracy. Druga „enklawa turystyczna” w Mikołajkach nie jest już taka ewidentna. Mowa o inwestorze zewnętrznym, którym do końca października 2006 r. była firma Inter Commerce. Firma ta, z siedzibą w Warszawie, była spółką handlowo-produkcyjną, zajmującą się nieruchomościami, wykonawstwem obiektów (m.in. hipermarketów) i wyposażaniem obiektów handlowych. Jak wspomniano w rozdziale 5.3, pojawiła się ona w Mikołajkach w roku 1997, a w lipcu 2006 roku była właścicielem prawie 18 ha budynków i gruntów (w tym kompleks „Nowe Mikołajki” oraz Wioska Żeglarska). Najbardziej atrakcyjna część Mikołajek należała zatem do jednego inwestora zewnętrznego. Do niego trafiały zyski z dzierżawy 91 92 www.golebiewski.pl, 7 lutego 2006 r. W chwili obecnej hotel nie udostępnia żadnych danych statystycznych dotyczących jego funkcjonowania. 151 lokali, wynajmowania apartamentów ciągnących się wzdłuż nabrzeża Jeziora Mikołajskiego, cumowania w porcie, czy korzystania z jednych z najchętniej uczęszczanych restauracji w miasteczku. Były to zatem zyski, które wypływały poza układ lokalny, do miejsc, skąd pochodzili inwestorzy (dla krajów Trzeciego Świata są to kraje wysoko rozwinięte, w przypadku Mikołajek była to Warszawa i inne duże miasta w Polsce). Jak zauważa R. Smith (1991), sukces indywidualnych projektów nie zapewnia jeszcze sukcesu całemu układowi lokalnemu. Sami mieszkańcy Mikołajek mówili na ten temat na przykład tak: „mieszkam tam od ponad dwudziestu lat i z przykrością obserwuję, że przypływa tam coraz mniej żeglarzy. Ich miejsce zajmują disco-playboye i głupawe panienki. Tak na marginesie, to nas miejscowych pewnie pozamykają w rezerwatach, żebyśmy nie przeszkadzali grubym rybom w wypoczynku”, oraz: „Nie wiem czy wszyscy pamiętają, że cały przełom na gorsze zaczął się wtedy, kiedy stary dzierżawca "wioski żeglarskiej" – Krzysztof Kosiński – musiał zrezygnować z przedłużenia dzierżawy i wygrał go "inter commerce"93. Oczywiście powyższe wypowiedzi, znalezione na forum internetowym, nie są w żadnym stopniu reprezentatywne dla ogółu mieszkańców Mikołajek. Nie są także reprezentatywne komentarze mieszkańców, pytanych o inwestycje przez Autorkę niniejszej pracy, które były utrzymane w podobnym duchu co wyżej cytowane opinie. Mieszkańcy nie czuli dobrodziejstw z obecności inwestora na terenie gminy; narzekali, że czynsze dzierżawy są wysokie, zarobki – niskie i sezonowe, a klientela – coraz mniej żeglarska, a coraz bardziej (jak ujęła to jedna z rozmówczyń) „z Pruszkowa i Wołomina”. Podkreślić należy raz jeszcze, że bezpodstawne byłoby uogólnianie powyższych opinii na całą gminę, jednak brak zadowolenia z obecności dużej firmy, która zainwestowała w gminie ogromny (jak można się domyślać) kapitał jest symptomatyczny. Znamienne, że sam menedżer Wioski Żeglarskiej powiedział w wywiadzie: „Naszym największym problemem jest nieprzychylność władz miasta, a także samych mieszkańców. Traktowanie nas jak obcych, utrudnianie pracy podczas organizacji imprez i przy realizacji inwestycji to zwykła codzienność. Ponadto nieuczciwa konkurencja, z którą nieustannie walczymy.(…) Postawiliśmy sobie za główny cel inwestowanie w turystykę w Mikołajkach i okolicach. W dalszym ciągu będziemy rozszerzać bazę noclegową, budować centra sportowo - rozrywkowe oraz porty. Dołożymy wszelkich starań, aby przyciągnąć turystów do tego niepowtarzalnego miejsca nie tylko latem, ale także w okresie zimowym.”94 Jak widać, skoro sam menedżer projektu mówi o nieprzychylności mieszkańców, nie oznacza to, że oni sami widzą w tej inwestycji korzyści dla siebie i swojej gminy. Pozostaje pytanie, czy jeśli rozwój turystyki 93 94 Forum internetowe: www.zagle.onet.pl , wypowiedzi z dni 25.05.2002 oraz 15.08.2003 (27 lipca 2006 r.) www.hotelmanager.pl, 5 grudnia 2007 r. 152 odbywa się bez udziału i zaangażowania mieszkańców, a nawet bez ich aprobaty, to czy można oczekiwać, że przeniesie mieszkańcom korzyści finansowe? Jak podaje R. Butler (1997), chociaż istnieje w rozwoju turystyki ekonomia skali, to jednak „duże” nie zawsze oznacza „lepsze”. Cytując D. G. Pearce’a (1989) R. Butler twierdzi, że zastępowanie małych, lokalnych firm przez duże, często międzynarodowe przedsiębiorstwa, jest zjawiskiem powszechnym w wielu obszarach recepcji ruchu turystycznego. Jednak zauważa on też, że jeśli mieszkańcy nie chcą takich zmian, i nie są też one dokładnie przemyślane, nie przyniosą najprawdopodobniej satysfakcji, a zamiast niej – dodatkowe problemy. Wobec zacytowanych wypowiedzi tak mieszkańców, jak i samego menedżera Wioski Żeglarskiej trudno oprzeć się wrażeniu, że tak właśnie jest w Mikołajkach. Kilkadziesiąt tysięcy turystów, odwiedzających corocznie hotel „Gołębiewski”, zostawia swoje pieniądze nie u lokalnych przedsiębiorców działających w gminie, ale w zamkniętej enklawie, skąd „wypływają” one w formie zysków nie konsumowanych na miejscu. Podobnie było z zyskami dawnej firmy Inter Commerce. Zostawione przez turystów pieniądze nie dokonywały żadnego obrotu w lokalnej gospodarce tworząc w ten sposób efekt mnożnikowy. Efekt mnożnikowy uciekał poza miejscową gospodarkę. Tymczasem „turystyka – jak piszą T. Chang i in. (1996, cyt. za: S. Milne, I. Ateljevic 2001) – musi być postrzegana jako proces transakcji, łączący zarówno siły zewnętrzne, jak i wewnętrzne siły lokalnych mieszkańców oraz przedsiębiorców”. Wątek ten doskonale wydają się podsumowywać następujące słowa B. Jałowieckiego (1989, ss. 126-127): „Podstawy gospodarki lokalnej opierają się przede wszystkim na miejscowych zasobach. Zasoby te to: surowce, gleba, woda, a obecnie coraz większego znaczenia nabierają także takie zasoby jak wolna przestrzeń i czyste nie zanieczyszczone środowisko naturalne. Do zasobów lokalnych należeć może również źle wykorzystana siła robocza. Ten potencjał układów lokalnych może być wykorzystany w sposób dwojaki: przez uruchomienie zasobów własnymi środkami kapitałowymi, technicznymi i ludzkimi na zasadzie samozaradności lub przez interwencję czynników zewnętrznych. W pierwszym przypadku mamy oczywiście do czynienia z drobną skalą produkcji i usług wykorzystywanych na potrzeby własne i najbliższego otoczenia. W wielu jednak przypadkach miejscowe produkty wskutek ich specyficznych cech jakościowych czy pewnej niepowtarzalnej specyfiki rozchodzą się znacznie szerzej na rynku krajowym i międzynarodowym. Stempel lokalności jest często czynnikiem waloryzującym te 153 produkty, a ich nazwy są szeroko znane na świecie. Przykładami mogą być liczne produkty żywnościowe, wina, różnego rodzaju wyroby rzemiosła artystycznego itp. Podobna sytuacja występuje w przypadku usług turystycznych, które mogą mieć zasięg krajowy lub międzynarodowy z uwagi na atrakcyjne walory klimatyczne, krajobrazowe czy wreszcie historyczne. W drugim przypadku zasoby zostają uruchomione przez organizacje gospodarcze i instytucje zewnętrzne, które przystępują do eksploatacji surowców zatrudniając miejscową siłę roboczą lub też wykorzystują przestrzeń i walory środowiska dla swoich celów. Układ lokalny staje się w takim przypadku często obiektem specyficznej kolonizacji, ponieważ przestrzeń zawłaszczana jest zarówno przez urządzenia produkcyjne, jak i konsumpcyjne (zasoby mieszkaniowe i usługowe dla importowanej siły roboczej). Obok niewątpliwych korzyści, które przynosi taka interwencja zewnętrzna w postaci możliwości zatrudnienia, dodatkowych zarobków, poprawy obsługi życia codziennego, mogą również wystąpić i często występują zjawiska negatywne: wywłaszczanie miejscowej ludności, zanieczyszczenie środowiska, zjawiska dezintegracji społecznej i nasilenie różnych zjawisk patologii społecznej.” (Jałowiecki 1989, ss. 126-127). Wydaje się, iż robocza hipoteza, zakładająca, że opisane przedsiębiorstwa jako „turystyczne enklawy” na terenie gminy Mikołajki sprawiają, że duża część gospodarki turystycznej w tej gminie nie wytwarza efektu mnożnikowego, została potwierdzona. Trudno oczywiście przesądzać, że jest to główny czynnik odpowiedzialny za fakt, iż funkcja turystyczna w znikomym stopniu stymuluje poziom rozwoju społeczno-gospodarczego. Nie ma na to szczegółowych, bezspornych danych liczbowych. Jednak wydaje się, że może to być dość prawdopodobne. Oczywiście stwierdzenie takie prowokuje pytanie o politykę rozwoju prowadzoną przez lokalne władze, które wyprzedają najatrakcyjniejsze tereny gminy inwestorowi zewnętrznemu. Jest to jednak osobny problem. Jak wykazano powyżej, na kształt relacji między funkcją turystyczną a rozwojem lokalnym mają wpływ przede wszystkim czynniki endogenne, takie jak samodzielne gospodarowanie lokalnymi zasobami i rozwinięta lokalna przedsiębiorczość. Nie bez znaczenia pozostaje jednak sygnalizowana już wcześniej kwestia położenia. Jak wspomniano, aż sześć z siedmiu miejscowości gminy Rewal położonych jest w bezpośrednim sąsiedztwie głównego waloru gminy, jakim jest morze. A zatem można założyć, iż tak duża liczba 154 działających tu lokalnych przedsiębiorstw jest także funkcją „szczęśliwego” położenia gminy (wąski pas lądu ciągnący się wzdłuż Bałtyku). Jak wykazał A. Szwichtenberg (2006), całe zainwestowanie turystyczne w polskich gminach nadbałtyckich jest skoncentrowane w wąskiej strefie przybrzeżnej, o szerokości do 2-3 km od linii brzegowej. Można wnioskować, iż ze względu na atrakcyjność tych terenów zagospodarowanie ich jest naturalnym procesem. Korzystne położenie gminy Rewal polega zatem na położeniu prawie w całości w sferze o największych walorach i najbardziej podatnej na zainwestowanie, co mieszkańcy gminy w pełni wykorzystują (ryc. 6.5.2). Sprawia to, iż na przykładzie gminy Rewal można wysunąć wniosek, że czynnik egzogenny jakim jest położenie gminy jest także ogromnie istotny dla relacji między funkcją turystyczną a rozwojem lokalnym. To właśnie położenie gminy względem walorów pozwala na nasycenie bazą turystyczną w różnym stopniu. Rycina 6.5.2. Relacja między granicami gminy a zagospodarowaniem turystycznym MORZE 3 km zagospodarowanie turystyczne granice gminy Gmina A Gmina B Źródło: opracowanie własne Inną koncepcją, do której można odnieść wyniki przeprowadzonych w ramach studiów przypadku badań, jest koncepcja cyklu ewolucji obszaru turystycznego R. Butlera (1980). Jak wspominano już w rozdziale 2, opiera się ona na założeniu, że obszary turystyczne ulegają ciągłej dynamice i zmianom na skutek działania takich czynników, jak preferencje i potrzeby turystów, stopniowe pogarszanie i zastępowanie jednych przedsiębiorstw i urządzeń innymi, oraz zmiany (a nawet zanik) oryginalnych atrakcji, tak 155 przyrodniczych, jak i kulturowych, dzięki którym dany obszar zyskał początkową popularność (Butler 1980). Autor podaje, jakie cechy powinien spełniać modelowy obszar, znajdujący się na każdym z etapów cyklu ewolucji, od liczby turystów, przez zagospodarowanie turystyczne, aż po pewne powiązania turystyki z gospodarką – por. rozdział 2. Można się zatem zastanawiać, na jakim etapie w butlerowskim cyklu znajdują się badane w niniejszej pracy gminy. Czy gminy Rewal, Mikołajki i Cisna, pomimo, że w warunkach polskich mają dobrze rozwiniętą funkcję turystyczną, są już na odpowiednim etapie ewolucji w rozumieniu omawianej koncepcji, aby w ogóle oczekiwać znaczących korzyści gospodarczych z turystyki? Problemy z jednoznacznym zakwalifikowaniem poszczególnych gmin do odpowiedniej fazy cyklu ewolucji obszaru turystycznego są dwa. Po pierwsze, brak jest porównywalnych, wiarygodnych danych historycznych w zakresie zmian w zagospodarowaniu i ruchu turystycznym, które mogłyby pozwolić na prześledzenie rozwoju funkcji turystycznej w każdej z gmin w czasie. Rozwiązaniem tego problemu może być fakt, że R. Butler podaje cechy statyczne, charakteryzujące obszar na danym etapie rozwoju. Po drugie, gminy te, przede wszystkim gmina Mikołajki, są wewnętrznie zróżnicowane. Prawdopodobnie w różnych miejscowościach można by znaleźć pewne cechy charakterystyczne dla różnych faz omawianego cyklu. W niniejszej analizie za punkt odniesienia potraktowane były zatem te części gmin, w których w największym stopniu rozwinęły się funkcje turystyczne. Próbując dostrzec w badanych gminach cechy, które pozwoliłyby umiejscowić je na odpowiednim etapie w cyklu ewolucji w rozumieniu R. Butlera (1980), przede wszystkim należy stwierdzić, że żadna z nich nie spełnia całkowicie wszystkich kryteriów, jakie Autor koncepcji założył. Co więcej zdarza się, że gmina (nawet przy założeniu, że do dalszej analizy uwzględniona zostanie jej najbardziej rozwinięta turystycznie część) spełnia kryteria charakterystyczne dla różnych faz ewolucji (tabela 6.5.1). Na przykład gmina Cisna nie spełnia już większości warunków fazy wprowadzania (zagospodarowanie turystyczne nie jest tu punktowe, a dość dobrze rozwinięte), lecz nie spełnia też większości z kryteriów charakterystycznych dla fazy rozwoju – lokalna przedsiębiorczość nie zanika, nie pojawiają się poważniejsi inwestorzy, i nie ma substytutów dla oryginalnych atrakcji. Jednocześnie liczba turystów jest tu znacznie większa niż liczba mieszkańców (statystycznie 12 turystów na 1 mieszkańca w 2004 roku), co z kolei spełnia warunki określone dla fazy konsolidacji (tabela 6.5.1). 156 Tabela 6.5.1. Wybrane cechy faz z cyklu ewolucji obszaru w badanych gminach Faza (stage) Krempna Cisna w cyklu Butlera: Eksploracji (exploration) Wprowadzenia − Punktowe − Duży (involvement) zagospodarowanie kontakt: i usługi turystyczne; turysta – − Duży kontakt: turysta społeczność lokalna – społeczność lokalna; − Drobne reklamy skierowane do turystów Rozwoju − (development) − Konsolidacji (consolidation) − Liczba turystów większa niż liczba mieszkańców turystycznego R. Butlera (1980) występujące Mikołajki Rewal Zanika lokalna przedsiębiorczość, Pojawienie się dużych zewnętrznych inwestorów (gł. hotele); − Zastępowanie oryginalnych atrakcji przez te wytwarzane przez człowieka; − Reklamy w obszarach generujących ruch turystyczny; − Institutionalized tourist (wg E. Cohena) − Liczba turystów większa niż − Liczba turystów liczba mieszkańców większa niż liczba mieszkańców; − Większa część gospodarki oparta na turystyce; − Mniej dynamiczny wzrost liczby turystów Stagnacji (stagnation) Upadku (decline) Odrodzenia (rejuvenation) Źródło: opracowanie własne na podstawie: R. Butler 1980 Z kolei w gminie Rewal zaobserwować można wiele cech charakterystycznych dla fazy konsolidacji. Przyjeżdża tu zdecydowanie więcej turystów niż mieszkańców (26 na 1 mieszkańca w 2004 roku). Jak wykazano wcześniej, większa część gospodarki oparta jest na turystyce. Nie można jednak stwierdzić, że powstaje tu niewiele nowych firm turystycznych (taką cechę dla tej fazy podał R. Butler), gdyż udział ich we wszystkich zakładanych firmach (choć ustabilizowany, a nie wzrastający jak w gminie Cisna) wciąż wynosi aż ok. 70%. Ponadto zauważyć należy, że choć gmina Rewal spełnia pewne cechy fazy konsolidacji, to w 157 zasadzie nigdy nie spełniała większości cech fazy rozwoju. Przede wszystkim nigdy nie zanikła tu lokalna przedsiębiorczość, a także nigdy nie dominowali duzi inwestorzy. Można powiedzieć, że najbardziej modelowymi gminami w rozumieniu omawianej tu koncepcji są gminy Krempna i Mikołajki. Krempna – typowa gmina, gdzie funkcja turystyczna jest w fazie wprowadzania. Występuje tu niewielkie zagospodarowanie turystyczne, a ruch turystyczny jest dość ograniczony. Jeśli chodzi natomiast o gminę Mikołajki, to można zaryzykować kolokwialne stwierdzenie, że jest ona aż „za bardzo” pasująca do fazy rozwoju. Wydaje się bowiem, że znany w wielu krajach model rozwoju obszaru turystycznego, gdzie na etapie znaczącego rozwoju funkcji turystycznej zanika lokalna przedsiębiorczość, a zaczynają się pojawiać w ich miejsce poważniejsi inwestorzy, nie jest w Polsce bardzo rozpowszechniony. Oczywiście trudno to generalizować bez konkretnych danych, ale ogólna wiedza na ten temat każe tak właśnie sądzić. Gmina Mikołajki jest tu pewnym wyjątkiem. Choć oczywiście cechy takie, jak zastępowanie oryginalnych atrakcji przez te wytwarzane przez człowieka, czy też obecność turystów nie indywidualnych (institutionalized tourist) nie jest obce wielu polskim obszarom. Wydaje się więc, że można spróbować nazwać gminę Krempna obszarem, gdzie funkcja turystyczna jest w fazie wprowadzania, gminę Cisna – gminą na początku fazy rozwoju, gminę Mikołajki – zdecydowanie w fazie rozwoju, zaś gminę Rewal – obszarem znajdującym się już w fazie konsolidacji (rycina 6.5.3). Takie usytuowanie badanych gmin w cyklu rozwoju obszaru turystycznego niesie ze sobą dwie ciekawe obserwacje. Z jednej strony tylko gmina, która osiągnęła fazę konsolidacji (Rewal), czerpie znaczące, wymierne korzyści z rozwoju turystyki na swoim obszarze. Można by zatem wnioskować, że im dalej w cyklu ewolucji, w tym większym stopniu funkcja turystyczna stymuluje poziom rozwoju społeczno-gospodarczego. To z kolei mogłoby prowadzić do wniosku, że tylko masowa turystyka, charakterystyczna dla fazy konsolidacji, jest w stanie uruchomić procesy wpływu na rozwój lokalny. Jednak z drugiej strony – to gmina Mikołajki jest bliżej fazy konsolidacji, a nie gmina Cisna. Według kryteriów przyjętych przez R. Butlera (1980) gmina Mikołajki bardziej pasuje do gminy w fazie rozwoju niż gmina Cisna, choć według wskaźnika skonstruowanego na potrzeby niniejszej pracy to gmina Cisna miała lepiej rozwiniętą funkcję turystyczną (choć różnica niewielka). Gmina Cisna charakteryzuje się także wyższym poziomem gospodarczego, biorąc pod uwagę badane i omówione w pracy zmienne. 158 rozwoju społeczno- Liczba turystów Rycina 6.5.3. Badane gminy w cyklu ewolucji obszaru turystycznego R. Butlera (1980) odrodzenie stagnacja konsolidacja REWAL stagnacja upadek MIKOŁAJKI rozwój CISNA wprowadzenie KREMPNA eksploracja Źródło: opracowanie własne na podstawie: R. Butler 1980 Czas Gdyby umieścić badane gminy na wykresie zaproponowanym przez R. Butlera, gdzie na osi X jest czas, a na osi Y liczba turystów, nie byłoby zapewne wątpliwości. Jednak uwzględniając cechy, jakimi R. Butler charakteryzuje wydzielone przez siebie fazy, nasuwa się przypuszczenie, że polskie gminy nie do końca do tego modelu pasują. Potwierdza to przykład gminy Cisna, gdzie zdecydowanie dominuje lokalna przedsiębiorczość charakterystyczna dla fazy wprowadzenia i dla początku fazy rozwoju, a gminę tę charakteryzuje ruch turystyczny na bardzo dużą, jeśli nie wręcz masową, skalę. Z kolei gmina Rewal, choć spełnia wiele kryteriów fazy konsolidacji, to nigdy nie spełniała kryteriów fazy poprzedniej (rozwoju). To pokazuje, że charakterystyczne dla wielu kurortów na świecie obecność dużych inwestorów zewnętrznych i tym samym zanik lokalnej przedsiębiorczości nie są w Polsce warunkami koniecznymi ani dominującym modelem dla rozwoju turystyki na masową skalę. Co więcej, na przykładzie badanych czterech gmin można stwierdzić, że o pozytywnym wpływie funkcji turystycznej na rozwój lokalny można mówić wtedy, kiedy dominuje lokalna przedsiębiorczość, a nie duże firmy zewnętrzne. Podobne obserwacje, poczynione w niniejszej pracy na podstawie czterech zaledwie gmin, zostały w pewnym stopniu potwierdzone także przez innych autorów zajmujących się weryfikacją modelu zaproponowanego przez R. Butlera (1980). G. R. Hovinen (1981, cyt. za: A. Kowalczykiem 2000a) zweryfikował omawianą koncepcję na przykładzie części stanu Pensylwania. Zauważył on, że w historii rozwoju turystyki w hrabstwie Lancaster nie istniała faza konsolidacji i po etapie rozwoju nastąpiła od razu stagnacja (stało się tak na skutek 159 czynnika zewnętrznego, jakim była awaria w elektrowni jądrowej w pobliskiej Three Miles Island; Kowalczyk 2000a). Z kolei M. Rossiemu (1985), który analizował wzrost liczby turystów w latach 1970-1984 w gminie Limone nad Jeziorem Garda, udało się przedstawić nieomal idealną krzywą R. Butlera. P. F. Wilkinson (1987, cyt. za: N. Douglasem 1997) i D. B. Weaver (1988, 1990, cyt. za: N. Douglasem 1997) zajęli się praktycznym zastosowaniem modelu R. Butlera na Wyspach Karaibskich, i obaj uznali go za odpowiedni. D. B. Weaver zwrócił jednak uwagę na fakt, iż w fazie rozwoju własność i kontrola, którymi dysponowali lokalni mieszkańcy, raczej wzrastały, a nie (jak u R. Butlera) malały (podobnie jak w gminach Cisna i Rewal). Do bardzo ciekawych wniosków doszedł L. A. Tooman (1997), który zastosował model R. Butlera do regionu Great Smoky Mountains w Apallachach, położonego na granicy stanów Północna Karolina i Tennessee. Autor ten zauważył, że turystyka jako czynnik rozwoju gospodarczego ma pewne ograniczenia, i bardziej prawdopodobne jest, że będzie korzystna dla lokalnej społeczności jeśli nie stanie się dominującym sektorem gospodarki (Tooman 1997). Szczególną rolę przypisuje on fazie wprowadzania, w której widzi zdecydowane korzyści płynące z powolnego rozwoju turystyki. Powolny rozwój pozwala bowiem na utrzymanie większej różnorodności w sferze gospodarki, większa jest szansa na wytworzenie lokalnych powiązań wewnętrznych (local linkages) na wysokim poziomie, a sygnały wysyłane do zewnętrznych inwestorów są nieduże. To wszystko daje mieszkańcom więcej czasu nie tylko na rozwój lokalnej gospodarki w sposób odpowiadający ich potrzebom, ale także na stworzenie środków do kontroli poziomu wzrostu usług turystycznych. Wydaje się, że wnioski wysunięte przez L. A. Toomana (1997) można z powodzeniem dopasować do badanych polskich gmin. W gminie Rewal faza wprowadzania trwała rzeczywiście bardzo długo (pierwsi turyści pojawili się tam już w XIX wieku, a na początku XX wieku turystyka stała się masowa), zaś w gminie Mikołajki – stanowczo za krótko (inwestorzy zewnętrzni pojawili się na tym terenie zanim mieszkańcy zdążyli wypracować jakiekolwiek powiązania funkcjonalne między sobą). Biorąc powyższe pod uwagę w niezwykle istotnym momencie jest teraz gmina Cisna, gdyż rozwój turystyki może potoczyć się w niej na dwa sposoby (ścieżka gminy Mikołajki lub gminy Rewal; rycina 6.5.4). Wydaje się, że o przyjęciu ścieżki rozwoju Rewala może zdecydować na tym terenie park narodowy, którego obecność raczej będzie stymulowała dalszy rozwój lokalnej przedsiębiorczości, a nie inwestycje zewnętrznych inwestorów (zwłaszcza dużych). 160 Rycina 6.5.4. Etapy rozwoju badanych gmin turystycznych z punktu widzenia modelu cyklu ewolucji obszaru turystycznego (zmodyfikowanego) 1 3a 3b 4a 4b 2 małe, lokalne przedsiębiorstwa duzi inwestorzy zewnętrzni walory turystyczne 1 – przypadek gminy Krempna 2 – przypadek gminy Cisna 3 – przypadek gminy Mikołajki 4 – przypadek gminy Rewal Źródło: opracowanie własne Jak widać koncepcja cyklu ewolucji obszaru turystycznego R. Butlera jest dość powszechnie weryfikowana w światowej literaturze z zakresu geografii turyzmu, a wyciągane wnioski czasem można z powodzeniem przenieść na polski grunt. Jednak w Polsce zdecydowanie częściej cytowanym i weryfikowanym modelem jest koncepcja przestrzeni turystycznej, której autorem jest S. Liszewski (1995). Koncepcja ta w bardzo wyraźny sposób nawiązuje do koncepcji cyklu ewolucji obszaru turystycznego, co wykazano w rozdziale 2, i co także sam jej Autor podkreśla. Jak zauważa w innej swej publikacji S. Liszewski wraz z M. Baczwarowem (1998), koncepcja przestrzeni turystycznej traktowana jest przez jej Autora jako główny przedmiot badań geografii turyzmu. Jak podano w rozdziale 2, S. Liszewski (1995) na podstawie kryteriów funkcjonalnych, takich jak przede wszystkim rodzaj i stopień zagospodarowania turystycznego, skala ruchu turystycznego, rodzaj funkcji turystycznej pełnionej przez dany obszar, oraz wpływu powyższych czynników na kształtowanie się przestrzeni geograficznej, wyróżnił pięć typów przestrzeni geograficznej. Każdy z tych typów został scharakteryzowany poprzez przypisanie mu odpowiednich cech. Jak zauważają S. Liszewski i M. Baczwarow (1998), typy przestrzeni można uznać także za fazy rozwoju, co sprawia, że obszary mogą przechodzić z jednego typu przestrzeni do następnego. Podobnie jak w przypadku modelu R. Butlera, trudno jest jednoznacznie i bez wątpliwości zakwalifikować badane w niniejszej pracy gminy do poszczególnych typów 161 przestrzeni turystycznej. Nie ma wątpliwości co do gminy Krempna, która w chwili obecnej charakteryzuje się zdecydowanie cechami przestrzeni penetracji turystycznej (tabela 6.5.2). Jednak każda z pozostałych trzech gmin nosi pewne cechy przypisane do dwóch różnych typów przestrzeni (tabela 6.5.2). Na podstawie większości kryteriów oraz ogólnej znajomości tych gmin można jednak stwierdzić, że gminę Cisna charakteryzuje typ przestrzeni asymilacji turystycznej, zaś gminy Mikołajki i Rewal – typ przestrzeni kolonizacji turystycznej. Tabela 6.5.2. Wybrane cechy typów przestrzeni turystycznej S. Liszewskiego (1995) gminach Typ przestrzeni według S. Krempna Cisna Mikołajki Liszewskiego: Eksploracji turystycznej Penetracji − Niewielkie turystycznej zagospodarowanie turystyczne; − Funkcja turystyczna o charakterze poznawczowypoczynkowym; − Nieduży ruch turystyczny Asymilacji − Średnie − Funkcja turystycznej zagospodarowaturystyczna nie turystyczne; o charakterze wypoczynkowo− Bliski kontakt poznawczym turysty z miejscową społecznością; − Funkcja turystyczna o charakterze wypoczynkowopoznawczym Kolonizacji − Duże natężenie − Duże natężenie turystycznej ruchu ruchu turystycznego turystycznego; − Trwałe zajmowanie i zagospodarowanie przez obiekty turystyczne nowych terenów, zmieniając ich użytkowanie; − Fizjonomia obca krajobrazowo i organizacyjnie obszarowi gminy, czasem „agresywna” dla otoczenia 162 występujące w badanych Rewal − Duże natężenie ruchu turystycznego; − Intensywne zagospodarowanie turystyczne; − Trwałe zajmowanie i zagospodarowanie przez obiekty turystyczne nowych ziem, zmieniając ich użytkowanie; − Fizjonomia obca krajobrazowo i organizacyjnie obszarowi gminy, czasem „agresywna” dla otoczenia; − Funkcja turystyczna o charakterze wypoczynkowym − Przenoszenie się na stałe mieszkańców miast na uprzednio skolonizowane turystycznie obszary wiejskie Urbanizacji turystycznej Źródło: opracowanie własne na podstawie: S. Liszewski 1995 Wydaje się, iż najwięcej wątpliwości budzić może uznanie gminy Rewal jako gminy wciąż na etapie kolonizacji, a nie już urbanizacji turystycznej (jak na przykład czyni to E. Gerstmannowa 2005). A. Szwichtenberg (2006) uważa, iż obszar ten (mowa o 20. kilometrowym odcinku pomiędzy Łukęcinem na zachodzie a Pogorzelicą na wschodzie, a więc obszarach gmin Dziwnów oraz Rewal) należałoby nazwać „przestrzenią ułomnej urbanizacji turystycznej”, gdyż nie posiada on cech przestrzeni zurbanizowanej, które wykształciły się np. na wybrzeżach angielskich czy hiszpańskich. Warto jednak podkreślić, iż S. Liszewski (1995) przypisuje przestrzeni urbanizacji turystycznej między innymi cechy takie, jak malejące natężenie ruchu turystycznego oraz funkcja turystyczna o charakterze mieszkaniowym jako dominująca funkcja turystyczna. Cechy te nie są właściwe dla gminy Rewal. Raczej należałoby powiedzieć, że przestrzeń tej gminy charakteryzuje bardzo zaawansowana kolonizacja turystyczna, jednak nie ma podstaw do tego, aby uznać, iż jest to już etap urbanizacji. Koncepcja przestrzeni turystycznej S. Liszewskiego (1995), w przeciwieństwie do koncepcji R. Butlera (1980), odnosi się do przemian funkcjonalnych w tradycyjnie pojmowanej przestrzeni geograficznej. Z kolei w koncepcji R. Butlera pojawia się rozróżnienie między inwestorem zewnętrznym a lokalnym przedsiębiorcą, a także powiązanie zmian powstających pod wpływem rozwoju turystyki z gospodarką danego obszaru, co z kolei z punktu widzenia kształtowania przestrzeni u S. Liszewskiego nie ma znaczenia. Dlatego chociaż oba omówione modele odnoszą się do cykliczności i etapów rozwoju funkcji turystycznej, to uwypuklają one inne aspekty tej ewolucji. Wydaje się, że koncepcja S. Liszewskiego w większym stopniu odnosi się do obszarów polskich (dużo łatwiej ją zastosować do badania empirycznych przykładów z Polski), jednak z punktu widzenia zaaplikowania tej koncepcji do niniejszej pracy brakuje w niej elementu powiązania funkcji turystycznej z rozwojem społeczno-gospodarczym. 163 Podsumowanie „Krytyczny eksperyment”, który za jednym zamachem przesądza o losie całej teorii, jest doprawdy rzadkością – w każdej nauce. E. Babbie 2006, s. 102 W literaturze przedmiotu często podkreśla się, że turystyka jest zjawiskiem wielowymiarowym (zob. m.in.: Gaworecki 2003, Kowalczyk 2000a, Nowakowska 2002, Przecławski 1994, 2003). Zdaniem K. Przecławskiego (1994) turystyka to zjawisko psychologiczne, kulturowe, społeczne, przestrzenne i ekonomiczne. W niniejszej pracy przedmiotem zainteresowania były przede wszystkim dwa ostatnie aspekty oraz (w niewielkim stopniu) aspekt społeczny. Głównym celem przedstawionej rozprawy było wykazanie zachodzenia związku pomiędzy funkcją turystyczną a rozwojem lokalnym w Polsce oraz wskazanie czynników kształtujących występujące między nimi relacje. Wydaje się, iż cel ten został osiągnięty, a przeprowadzona analiza pozwala na wyciągnięcie kilku wniosków. Badania przeprowadzone na grupie wszystkich gmin w Polsce za pomocą ilościowych metod analizy przestrzennej wykazały co prawda, iż funkcja turystyczna może być czynnikiem rozwoju społeczno-gospodarczego w skali lokalnej, jednak nie zawsze nim jest. Jest wiele gmin w Polsce, w których dobrze rozwinięta funkcja turystyczna nie wpływa w znaczącym stopniu na rozwój lokalny. Wniosek ten potwierdziły także badania szczegółowe, przeprowadzone na czterech studiach przypadku. Przede wszystkim znamienny jest przykład gminy Mikołajki – „stolicy Mazur”, gdzie niewątpliwie bardzo dobrze rozwinięta funkcja turystyczna nie wpływa na rozwój lokalny w znaczący sposób. W gminie tej poziom bezrobocia jest zdecydowanie wyższy niż w przeciętnej gminie wiejskiej/miejsko-wiejskiej w Polsce oraz w województwie, udział ludności z wyższym wykształceniem jest minimalny, a samorządowe dochody własne liczone z udziałami w podatkach centralnych są tylko nieznacznie wyższe niż wartość medialna dla gmin wiejskich/miejsko-wiejskich w Polsce. Te niekorzystne zjawiska wydaje się potwierdzać ujemne saldo migracji w tej gminie. Uwzględniając zaproponowane w pracy wskaźniki rozwoju lokalnego także gmina Cisna, gdzie funkcja turystyczna również jest bardzo dobrze rozwinięta, nie charakteryzuje się wysokim poziomem rozwoju społeczno-gospodarczego (choć poziom ten wydaje się być 164 wyższy niż w gminie Mikołajki). Rozwinięta funkcja turystyczna nie zawsze jest zatem gwarantem rozwoju społeczno-gospodarczego. Wszystko to sprawia, że postawiona we wstępie główna hipoteza badawcza, zakładająca, że funkcja turystyczna jest czynnikiem rozwoju lokalnego, nie znalazła pełnego poparcia w badaniach przeprowadzonych w wybranych gminach. Została ona potwierdzona tylko w przypadku nadmorskiej gminy Rewal, która w świetle przeprowadzonych badań ma najlepiej rozwiniętą funkcję turystyczną w Polsce. Funkcja ta sprawia, że Rewal jest jedną z najbogatszych gmin w Polsce pod względem poziomu dochodów samorządowych, a także wpływa na wiele innych sfer rozwoju lokalnego (wysoki poziom infrastruktury komunalnej, najwyższy spośród badanych gmin udział ludności z wyższym wykształceniem, dodatnie saldo migracji). Natomiast w trzech pozostałych gminach objętych szczegółowymi badaniami – gminach Cisna, Krempna i Mikołajki – zachodzenie ścisłego związku między rozwiniętą funkcją turystyczną a poziomem rozwoju lokalnego nie dało się tak bardzo zauważyć. W pracy wykazano jednocześnie, iż funkcja turystyczna jako czynnik rozwoju lokalnego nie wpływa na wszystkie jego sfery. Przede wszystkim chodzi tu o poziom bezrobocia. W żadnej z badanych gmin o rozwiniętej funkcji turystycznej, w tym także w gminie Rewal, poziom bezrobocia nie był niższy niż w przeciętnej gminie wiejskiej/miejskowiejskiej w Polsce. We wszystkich badanych gminach z wyjątkiem gminy Rewal poziom bezrobocia był nawet wyższy niż średnia dla gmin wiejskich/miejsko-wiejskich w województwach, na terenie których badane gminy są położone. Brak związku pomiędzy poziomem bezrobocia a funkcją turystyczną wykazano także na poziomie statystycznym. Wydaje się to mieć duże znaczenie przede wszystkim z punktu widzenia planowania strategicznego – rozwój oparty na funkcji turystycznej nie musi bowiem być najlepszym rozwiązaniem na problem walki z bezrobociem, co znalazło też swoje poparcie w literaturze przedmiotu. Wniosek ten wymaga jednak dalszych badań. Oprócz wykazania relacji między funkcją turystyczną w rozwojem lokalnym celem pracy było także wskazanie czynników decydujących o kształcie tej relacji w podziale na czynniki endo- i egzogenne (hipoteza dodatkowa). Chociaż podkreślić należy, iż na podstawie dostępnej literatury przedmiotu (światowej i polskiej) wiadomo, że obie grupy czynników mają wpływ na tę relację – z tym, że w różnych układach lokalnych różne z nich okazują się 165 mieć znaczenie decydujące – postanowiono sprawdzić, jak kwestia ta przedstawia się w odniesieniu do polskich gmin (traktowanych jak układy lokalne). Już na wstępie należy stwierdzić, że badania przeprowadzone dla potrzeb niniejszej pracy w czterech polskich gminach w większym stopniu wykazały znaczenie czynników endogennych niż egzogennych. Tym samym hipoteza dodatkowa została również potwierdzona jedynie częściowo. Podstawowym czynnikiem, jaki udało się tu zidentyfikować, jest wielkość i forma własności firm w sektorze usług turystycznych, a także przedsiębiorczość mieszkańców. Z analizy studiów przypadku wynika, że tam, gdzie funkcja turystyczna oparta jest na małych, lokalnych przedsiębiorstwach, korzyści gospodarcze dla układu lokalnego są dużo bardziej znaczące. Z przeprowadzonej w badanych gminach inwentaryzacji wynika, że w gminie Rewal 236 mieszkańców na 1000 prowadzi przedsiębiorstwo świadczące usługi turystyczne. W gminie Cisna jest to 46 mieszkańców na 1000, w gminie Mikołajki – 18 mieszkańców na 1000, a w gminie Krempna – zaledwie 7 na 1000. Z przedstawionych danych wynika nie tylko znaczna różnica pomiędzy gminą Rewal a pozostałymi gminami, ale także znaczna, bo ponad dwukrotna, różnica pomiędzy gminami Cisna i Mikołajki. Przeprowadzona analiza zróżnicowania rozwoju funkcji turystycznej w Polsce pokazała, że gminy te mają rozwiniętą funkcję turystyczną na bardzo podobnym poziomie (gmina Mikołajki jest pod względem stosowanego w pracy wskaźnika funkcji turystycznej na 17. miejscu, zaś gmina Cisna na 14. miejscu). Jednak o rozwiniętej funkcji turystycznej w Mikołajkach decyduje w znacznym stopniu jeden duży hotel, w którym znajduje się aż 41% wszystkich na terenie gminy miejsc noclegowych. W gminie tej najbardziej atrakcyjne turystycznie części są ponadto zarządzane przez firmę zewnętrzną w stosunku do układu lokalnego. Te dwa czynniki, w znacznej mierze odpowiedzialne za specyfikę funkcji turystycznej na terenie Mikołajek sprawiają, że miejscowa ludność w znacznie mniejszym stopniu angażuje się tu w gospodarkę turystyczną. Mieszkańcy gminy nie decydują samodzielnie o lokalnych zasobach, co w myśl koncepcji rozwoju endogennego mogłoby sprzyjać rozwojowi. Tymczasem obecność dużych, zewnętrznych przedsiębiorstw nie „nakręciła” w zadowalający sposób „spirali” efektu mnożnikowego. Analizując sytuację w gminie Rewal widać natomiast ogromne korzyści z rozwoju lokalnej przedsiębiorczości. Małe, często rodzinne firmy świadczące usługi turystyczne wytwarzają ogromny zysk dla gminy oraz dla całego układu lokalnego. Choć nie należy wykluczać, iż o rozwoju przedsiębiorczości w tej gminie zadecydował także czynnik 166 egzogenny, jakim były decyzje o rozwoju na terenie gminy Rewal bazy turystycznej w okresie komunizmu. Już wówczas kurorty takie, jak Pobierowo czy Niechorze, stały się znane w całej Polsce, a miejscowa ludność miała wystarczająco dużo czasu, aby nauczyć się korzystać z szybko rozwijającej się gospodarki turystycznej. Jak już wcześniej sygnalizowano, na kształt relacji między turystyką a rozwojem lokalnym niewątpliwie wpływać też może wiele czynników egzogennych, do których przede wszystkim zaliczyć należy położenie, jednak w pracy nie udało się dokładnie zbadać ich znaczenia. Gmina Cisna pod względem wielu wskaźników rozwoju wydaje się być dość podobna do gminy Rewal i dość odmienna od gminy Mikołajki. Tym, co odróżnia gminę Cisna od gminy nadmorskiej jest przede wszystkim skala rozwoju sektora turystycznego. W gminie tej funkcja turystyczna zaczęła rozwijać się z zasadzie w sto lat później niż w gminie Rewal. Jest ona dużo niżej na „drabinie” cyklu ewolucji obszaru turystycznego w ujęciu R. Butlera, i wydaje się, iż to jest powodem, dla którego funkcja turystyczna wciąż w małym stopniu oddziałuje tu na poziom rozwoju. Ta sama obserwacja dotyczy także gminy Krempna, która znajduje się dopiero w fazie wprowadzania funkcji turystycznej, a zatem jeszcze znacząco „przed” gminą Cisna. Na podstawie tych dwóch przypadków można zauważyć, iż korzyści dla rozwoju społeczno-gospodarczego wynikające z obecności funkcji turystycznej pojawiają się dopiero na pewnym etapie jej rozwoju, co wydaje się całkowicie naturalne. W początkowych fazach rozwoju obszaru turystycznego korzyści odnoszone są przede wszystkim indywidualnie, a dopiero z czasem, w miarę rozwoju funkcji turystycznej, mogą się one stać korzyściami najpierw dla części społeczności, a jeszcze później (gdy ruch turystyczny jest już zdecydowanie masowy) dla całej społeczności lokalnej. Ten ostatni etap nie zawsze musi być osiągnięty, i też nie zawsze może być przez lokalną społeczność pożądany. Ze względu na inny rodzaj walorów i pewne ograniczenia inwestycyjne wynikające z obecności parku narodowego i parku krajobrazowego w gminie Cisna trudno się spodziewać turystyki na skalę tak masową, jak ma to miejsce w gminie Rewal. Jednak nie musi to oznaczać, że korzyści z rozwoju turystyki na tym terenie nie będą się zwiększały, zwłaszcza, że struktura usług turystycznych jest pod wieloma względami podobna do gminy Rewal, a funkcja turystyczna oparta na małych, lokalnych przedsiębiorstwach. Rozwój funkcji turystycznej w gminie Rewal (a także w mniejszym stopniu w gminie Cisna) pokazuje, że nie wszystkie cechy, jakimi charakteryzował poszczególne fazy ewolucji 167 obszaru turystycznego autor koncepcji, R. Butler (1980), muszą występować w polskich warunkach. Jak wykazano, gminę Rewal można zaklasyfikować do fazy konsolidacji, podczas gdy w zasadzie nigdy nie miała ona cech charakterystycznych dla fazy rozwoju. Przede wszystkich chodzi tu o pojawienie się na pewnym etapie zewnętrznych inwestorów, którzy przejmują kontrolę nad rozwojem (Butler 1980). Oczywiście w gminie tej także istnieją przedsiębiorstwa z zewnątrz, czego przykładem może być chociażby znaczący udział osób spoza gminy będących właścicielami punktów gastronomicznych sprzedających alkohol w miejscowościach gminy Rewal (rycina 6.3.8), jednak ich działalność nie wyparła w żadnym stopniu działalności miejscowych firm, a ponadto nie dyktują one warunków w kwestiach planowania i zarządzania rozwojem lokalnym (są „gośćmi”, a nie „goszczącymi”, jak w przypadku projektu „Nowe Mikołajki”). Z pracy wynika też inny wniosek, poboczny z punktu widzenia głównego jej celu, jednak ciekawy z punktu widzenia badań nad turystyką. Przypadek Krempnej pokazał, że w Polsce nie ma wielu gmin charakteryzujących się w pełni rozwiniętą funkcją turystyczną. Jako gminy o dobrze rozwiniętej funkcji turystycznej potraktowano bowiem pierwsze 5% gmin uporządkowanych pod względem wartości wskaźnika funkcji turystycznej (124 gminy). Z gmin tych do dalszej analizy wybrana została gmina Krempna, która w takim zestawieniu znalazła się na 119. miejscu. Szczegółowe badania przeprowadzone w tej gminie (m.in. inwentaryzacja) wykazały jednak, że nie można nazwać Krempnej gminą o rozwiniętej funkcji turystycznej. Nasuwa się zatem wniosek, że konieczne są dalsze badania nad określeniem, od którego momentu można nazwać gminę (miejscowość, region) obszarem o rozwiniętych funkcjach turystycznych? Wydaje się, że z pracy płynie też szereg wniosków praktycznych, jakie można by skierować do decydentów odpowiedzialnych za programowanie i planowanie rozwoju lokalnego. Najważniejszym jest chyba to, że funkcja turystyczna nie jest gwarantem rozwoju społeczno-gospodarczego w skali lokalnej. By zainicjować procesy rozwojowe nie wystarczy oprzeć ich o rozwój turystyki. Co więcej przykład gminy Cisna pokazuje, że nawet harmonijny rozwój turystyki w oparciu o miejscowe zasoby i za pomocą lokalnych sił nie musi przynieść korzyści całej lokalnej społeczności. Największe korzyści gospodarcze przynosi wciąż rozwój turystyki masowej, co zaobserwować można na przykładzie gminy Rewal. A niewiele gmin w Polsce ma warunki ku temu, aby na tak masową skalę funkcję turystyczną rozwinąć. 168 Wyciągnięte w pracy wnioski z pewnością wymagają dalszych, pogłębionych badań, opartych na większej liczbie studiów przypadku. Trudno uogólniać obserwacje zauważone i zinterpretowane na przykładzie zaledwie czterech gmin na większą skalę, choć wydaje się, że niektóre z nich znajdują silne poparcie w literaturze przedmiotu. *** Na koniec Autorka chciałaby podkreślić, że zdaje sobie sprawę z tego, iż do zarysowanego na wstępie tematu pracy, z jego hipotezami i celami badawczymi, można było podejść na wiele różnych sposobów, i rozważyć wiele innych aspektów. Przedstawiona praca z pewnością nie wyczerpuje szerokiego wachlarza relacji zachodzących pomiędzy funkcją turystyczną a rozwojem lokalnym, a wiele problemów zaledwie sygnalizuje. Autorka ma jednak głęboką nadzieję, że w rozprawie udało się udowodnić zarówno słuszność twierdzenia, że turystyka jest czynnikiem rozwoju lokalnego, jak i słuszność twierdzenia wręcz przeciwnego; a także (a może przede wszystkim) udało się wpisać w nurt dyskusji dotyczącej czynników, jakie odpowiedzialne są za te dwie odmienne sytuacje. Na zakończenie Autorka pragnie wyrazić przekonanie, że dyskusja ta, a także dalsze badania empiryczne w celu identyfikacji różnych czynników sprzyjających oraz zakłócających wpływ turystyki na rozwój lokalny, są w Polsce bardzo potrzebne, i wzbudzą zainteresowanie innych badaczy. 169 Literatura Babbie E., 2006, Badania społeczne w praktyce, Wyd. Naukowe PWN, Warszawa Baczwarow M., 2003, „Region turystyczny – nowa treść w starej formie?”, Turyzm, 13, 1, ss. 5-19 Balicki L., Obrębalski M., Strahl D., 1996, Gminy polskie o funkcjach turystycznych i uzdrowiskowych, Wyd. Urząd Statystyczny w Jeleniej Górze Bednarska M., Gołembski G., Hołderna-Mielcarek B., 2002, „Przesłanki i metody wyodrębniania miejsc o szczególnej atrakcyjności turystycznej”, [w:] G. Gołembski (red.), Metody stymulowania rozwoju turystyki w ujęciu przestrzennym, Wyd. Akademia Ekonomiczna w Poznaniu, Poznań, ss. 21-97 Bęczkowski M., 2004, Ośrodki jeździeckie w Bieszczadach i ich wykorzystanie przez turystów, praca magisterska wykonana w Katedrze Geografii Miast i Turyzmu, Uniwersytet Łódzki Błasiak W., Szczepański M. St., Wódz J., 1990, Szczyrk – miasto w sytuacji inwazji turystycznej. (Socjologiczne studium układu lokalnego), Wyd. Śląski Instytut Naukowy, Katowice Bogaczyk A., 2003, W gminie Cisna, Wyd. „Roksana”, Krosno Bosiacki S., 2000, „Gospodarka turystyczna – mity i rzeczywistość”, [w:] Bosiacki S. (red.), Gospodarka turystyczna u progu XXI wieku, Wyd. Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu, Poznań, ss. 19-25 Brohman J., 1996, „New directions in tourism for third world development”, Annals of Tourism Research, 23, 1, ss. 48-70 Buczak T., 2000, „Dochody podatkowe budżetu państwa z turystyki”. Problemy turystyki, 34, rok XXIII, ss. 5-17 Budeanu A., 2005, „Impacts and responsibilities for sustainable tourism: a tour operator’s perspective”, Journal of Cleaner Production, 13, 2, ss. 89-97 Butler R. W., 1980, „The concept of a tourist area cycle of evolution: implications for management of resources”, Canadian Geographer, XXIV, ss. 5-12 Butler R. W., 1997, „Modelling tourism development. Evolution, growth and decline”, [w:] Wahab S., Pigram J. J. (red.), Tourism, development and growth: the challenge of sustainability, Wyd. Routledge, Londyn, ss. 109-125 Christaller W., 1963, „Some considerations of tourism location in Europe: the peripheral regions – under-developed countries – recreation areas”, Regional Science Association; Papers, 12, Lund Congress, ss. 95-105 Czapiński J., 2002, „Quo vadis homo? Zrównoważony rozwój, jakość życia i złudzenie postępu”, [w:] Marody M. (red.), Wymiary życia społecznego. Polska na przełomie XX i XXI wieku, Wyd. Naukowe SCHOLAR, ss. 356-380 Czerny M., 2005, Globalizacja a rozwój. Wybrane zagadnienia geografii społecznogospodarczej świata, Wyd. Naukowe PWN, Warszawa 170 Czerwiński J., Mikułowski B., Wyrzykowski J., 1991, „Geograficzne podstawy rozwoju turystyki w Karpatach i Sudetach”, Studia Geograficzne, LIII, Wyd. Uniwersytetu Wrocławskiego, Wrocław Defert P., 1988, „Nouvelle réflexions sur le taux de fonction touristique”, Téoros. Revue de recherche en tourisme, 7, 3, Wyd. Université du Québec à Montreal, ss. 24-28 Derek M., 2005a, Sytuacja finansowa gmin turystycznych w Polsce na wybranych przykładach, Centrum Europejskich Studiów Regionalnych i Lokalnych EUROREG, Uniwersytet Warszawski, maszynopis pracy magisterskiej Derek M., 2005b, „Turystyka a dochody budżetowe gmin”, niepublikowany referat przygotowany na XXII Seminarium Terenowe Warsztaty Badawcze z Geografii Turyzmu w Szczyrku, organizowane przez Katedrę Geografii Miast i Turyzmu, Uniwersytet Łódzki, w dniach 16-18 września 2005 Derek M., 2005c, „Rozwój turystyki na obszarach wiejskich a wpływy budżetowe gmin”, w: Sawicki, B., Bergier, J. (red.). Uwarunkowania rozwoju turystyki związanej z obszarami wiejskimi, Wyd. PWSZ, Biała Podlaska, ss. 26-30 Derek M., 2006, „Opłata miejscowa – niewykorzystywana szansa?”, Finanse komunalne, 1-2, ss. 64-74 Derek M., 2007a, „Gmina turystyczna – ujęcie metodologiczno-metodyczne”, [w:] Kurek W., Pawlusiński R. (red.), Studia nad turystyką. Prace ekonomiczne i społeczne. Geograficzne, społeczne i ekonomiczne aspekty turystyki, Wyd. Instytut Geografii i Gospodarki Przestrzennej, Uniwersytet Jagielloński, Kraków, ss. 27-32 Derek M., 2007b, „Funkcja turystyczna – refleksje nad zagadnieniem i jej związek z dochodami gmin w Polsce”, niepublikowany referat przygotowany na Międzyuczelniane Warsztaty Naukowe z Geografii Turystycznej, organizowane przez Akademię Wychowania Fizycznego w Warszawie, w dniu 1 lutego 1007 roku Derek M., Kowalczyk A., 2007, „Czy „drugie domy” mogą być czynnikiem rozwoju lokalnego?”, niepublikowany referat przygotowany na Międzyuczelniane Warsztaty Naukowe z Geografii Turystycznej, organizowane przez Akademię Wychowania Fizycznego w Warszawie, w dniu 1 lutego 1007 roku Derek M., Kowalczyk A., Swianiewicz P., 2005, „Wpływ turystyki na sytuację finansową i rozwój miast w Polsce (na przykładzie miast średniej wielkości)”, Prace i Studia Geograficzne, 35, ss. 199-217 Douglas N., 1997, „Applying the life cycle model to Melanesia”, Annals of Tourism Research, 24, 1, ss. 1-22 Douzant-Rosenfeld D., Lisocka-Jaegermann B., Makowski J., Skoczek M., Tulet J. Ch., 2000, „Les changements dans la mise en valeur touristique de la région de Mazurie. Exemples des gminas de Mikołajki et Piecki”, Miscellanea Geographica, 9, ss. 199-206 Drzewiecki M., 1980, Rola turystyki w rozwoju ekonomicznym wsi pomorskich, Wyd. Instytut Turystyki, Warszawa Durydiwka M., 2005, „Zróżnicowanie rozwoju funkcji turystycznej na obszarach wiejskich w Polsce”, [w:] Sawicki B., Bergier J. (red.), Uwarunkowania rozwoju turystyki związanej z obszarami wiejskimi, Wyd. PWSZ, Biała Podlaska, ss. 17-21 Durydiwka M., Kowalczyk A., 2003, „Region turystyczny a procesy globalizacji”, Turyzm, 13, 1, ss. 21-42 171 Dyrmo L., Szwichtenberg A., 2000, „Ekonomiczne aspekty rozwoju gospodarki turystycznej w Tatrach Polskich i na Podhalu”, [w:] Dziegieć E., Szwichtenberg A. (red.), Przemysł turystyczny, Wyd. Uczelniane Politechniki Koszalińskiej, Koszalin, ss. 71-82 Dziedzic E., 2003, „Rachunek satelitarny jako narzędzie mierzenia efektów ekonomicznych turystyki”, [w:] Gołembski G. (red.), Kierunki rozwoju badań naukowych w turystyce, Wyd. Akademii Ekonomicznej w Poznaniu, Poznań, ss. 43-52 Dziemianowicz W., 2008, Konkurencyjność gmin w kontekście relacji władze lokalne – inwestorzy zagraniczni, Wyd. Uniwersytetu Warszawskiego, Warszawa; w druku Dziewoński K., 1971, „Studium rozwoju pojęć, metod i ich zastosowań”, [w:] Dziewoński K., Jerczyński M., Baza ekonomiczna i struktura funkcjonalna miast, Prace Geograficzne IG PAN, 87, Wyd. Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa, ss. 9-110 El Alaoui F., 2006, „Expansion du tourisme mondial et alternatives éthiques”, Expansion du tourisme: gagnants et perdants. Points de vue du Sud, Alternatives Sud, 13-2006/3, Wyd. Centre Tricontinental et Éditions Syllepse, ss. 119-131 Ettema W. A., 1981, „Geografowie a rozwój”, [w:] Rościszewski M., Współczesne kierunki metodologiczne w geografii trzeciego świata, Przegląd Zagranicznej Literatury Geograficznej, 1, Wyd. IGiPZ PAN, Wrocław, ss. 111-130 Equations 2006, „Expansion du tourisme international et libéralisation des services”, Expansion du tourisme: gagnants et perdants. Points de vue du Sud, Alternatives Sud, 13, 3, Wyd. Centre Tricontinental et Éditions Syllepse, ss. 23-51 Fischbach J., 1989, „Funkcja turystyczna jednostek przestrzennych”, [w:] Funkcja turystyczna. Acta Universitatis Lodziensis, Turyzm, 5, ss. 7-26 Gałecki R., 2004, „Znaczenie efektu mnożnikowego wpływów z turystyki dla rozwoju regionu i miejscowości”, [w:] Gałecki R. (red.), Rola i zadania samorządu terytorialnego w rozwoju gospodarki turystycznej, Wyd. Mazowiecka Wyższa Szkoła HumanistycznoPedagogiczna w Łowiczu, Łowicz, ss. 113-117 Gaworecki W., 2003, Turystyka, Wyd. PWE, Warszawa Gąsior-Niemiec A., 2003, „Mezzogiorno: próba reinterpretacji”, Studia Regionalne i Lokalne, 1 (11), ss. 125-149 Gerstmannowa E., 2005, „Kierunki zmian w krajobrazie polskiego wybrzeża wynikające z rozwoju turystyki”, Turyzm, 15, 1-2, ss. 187-201 Gilowska Z., 1998, System ekonomiczny samorządu terytorialnego w Polsce, Wyd. Municipium, Warszawa Gołembski G. (red.), 1999, Regionalne aspekty rozwoju turystyki, Wyd. Naukowe PWN Gołembski G. (red.), 2002a, Metody stymulowania rozwoju turystyki w ujęciu przestrzennym, Wyd. Akademia Ekonomiczna w Poznaniu, Poznań Gołembski G., 2002b, „Wstęp”, [w:] Gołembski G. (red.), Kompendium wiedzy o turystyce, Wyd. Naukowe PWN, Warszawa-Poznań, ss. 9-12 Gołembski G., 2002c, „Metody obliczania wpływu turystyki na dochód narodowy i bilans płatniczy”, [w:] Gołembski G. (red.), Kompendium wiedzy o turystyce, Wyd. Naukowe PWN, Warszawa-Poznań, ss. 156-169 Gołembski G., Majewski J., 2003, Rural tourism: can it reach critical mass and create jobs and income sufficient to compensate for the demise of agriculture? The case of Poland, 172 Referat przygotowany na konferencję w Chamonix, 4 http://www.ae.poznan.pl/turystyka/tresc_nauka/konferencje_tresc.htm grudnia 2003, Gorzelak G., 2000, „Zewnętrzna interwencja jako czynnik rozwoju lokalnego (na przykładzie Programu Inicjatyw Lokalnych)”, Studia Regionalne i Lokalne, 3 (3), ss. 99-120 Grochowski M., Kowalczyk A., 1999, „Rozwój lokalny i jego współczesne uwarunkowania”, [w:] Domański B., Widacki W. (red.), Geografia polska u progu trzeciego tysiąclecia, 4, Wyd. Instytut Geografii, Uniwersytet Jagielloński, Kraków, ss. 183-201 Hall C. M., Page S. J., 2002, The geography of tourism and recreation. Environment, place and space, Wyd. Routledge, London - New York Hampton M.P., 1998, „Backpacker tourism and economic development”, Annals of Tourism Research, 25, 3, ss. 639-660 Hohl A., Tisdell C., 1995, „Peripheral tourism. Development and management”, Annals of Tourism Research, 21, 3, ss. 517-534 Hryniewicz J., 1998, „Wymiary rozwoju gospodarczego gmin”, [w:] Gorzelak G., Jałowiecki B. (red.), Koniunktura gospodarcza i mobilizacja społeczna w gminach, Studia Regionalne i Lokalne 25 (58), Europejski Instytut Rozwoju Regionalnego i Lokalnego, Uniwersytet Warszawski, ss. 58-80 Hryniewicz J., 2000, „Endo- i egzogenne czynniki rozwoju gospodarczego gmin i regionów”, Studia Regionalne i Lokalne, 2 (2), ss. 53-77 Huse M., Gustavsen T., Almedal S., 1998, „Tourism impact comparisons among Norwegian towns”, Annals of Tourism Research, 25, 3, ss. 721-738 Ioannides D., 1995, “Strengthening the ties between tourism and economic geography: A theoretical agenda”, Professional Geographer, 47, 1, ss. 49-60 Jackowski A., 1971, „Wpływ turystyki na kształtowanie się dochodów ludności powiatu Nowy Targ”, Folia Geographica, Series Geographica-Oeconomica, IV, ss. 93-112 Jackowski A., 1981, Typologia funkcjonalna miejscowości turystycznych (na przykładzie województwa nowosądeckiego), Rozprawy habilitacyjne, 53, Wyd. Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków Jałowiecki B., 1988, „Lokalizm a rozwój (szkic z socjologii układów lokalnych)” [w:] Jałowiecki B. (red.), Problemy rozwoju regionalnego, Studia z gospodarki przestrzennej, Uniwersytet Warszawski, Warszawa, ss. 17-64 Jałowiecki B., 1989, „Rozwój lokalny”, Rozwój regionalny, Rozwój lokalny, Samorząd terytorialny, Wyd. Instytut Gospodarki Przestrzennej, Wydział Geografii i Studiów Regionalnych, Uniwersytet Warszawski, Warszawa Jałowiecki B., Szczepański M. S., 2002, Rozwój lokalny i regionalny w perspektywie socjologicznej. Podręcznik akademicki, Wyd. Śląskie Wydawnictwa Naukowe Wyższej Szkoły Zarządzania i Nauk Społecznych, Tychy Jędrusik M., 2003, „Trzy modele kolonizacji turystycznej na przykładzie archipelagów mórz ciepłych”, Przegląd Geograficzny, 75, 1, ss. 81-100 Judziński J., 1975, „Z dziejów Mikołajek”, [w:] Mrągowo. Z dziejów miasta i powiatu. Praca zbiorowa, Wyd. Olsztyńskie „Pojezierze”, Olsztyn, ss. 113-126 Kapuściński R., 1997, Lapidarium III, Wyd. Czytelnik, Warszawa 173 Karolczak M., 2002, „Przestrzeń turystyczno-wypoczynkowa Roztocza”, Turyzm, 12, 1, ss. 536 Khan M., 1997, „Tourism development and dependency theory: mass tourism vs. ecotourism”, Annals of Tourism Research, 24, 4, ss. 988-991 Kiełczewska M., 1993, Aktywizacja turystyczna regionu na przykładzie gminy Krempna (woj. krośnieńskie), maszynopis pracy magisterskiej wykonanej na Wydziale Geografii i Studiów Regionalnych Uniwersytetu Warszawskiego Kiełczewska-Zaleska M., 1972, Geografia osadnictwa, Wyd. Naukowe PWN, Warszawa Kochanowicz J., 2002, „Trendy cywilizacyjne”, [w:] Marody M. (red)., Wymiary życia społecznego. Polska na przełomie XX i XXI wieku, Wyd. Naukowe SCHOLAR, ss. 465482 Kowalczyk A., 1994, Geograficzno-społeczne problemy zjawiska drugich domów, Wyd. Uniwersytet Warszawki, Wydział Geografii i Studiów Regionalnych Kowalczyk A., 1998, „Gmina jako przedmiot badań geografii politycznej – wybrane problemy”, Prace i Studia Geograficzne, 23, Wyd. Wydział Geografii i Studiów Regionalnych, Uniwersytet Warszawski, Warszawa, ss. 25-41 Kowalczyk A., 2000a, Geografia turyzmu, Wyd. Naukowe PWN, Warszawa Kowalczyk A., 2000b, „Usługi turystyczne – przedmiot badań geografii turyzmu czy geografii usług?”, [w:] Dziegieć E., Szwichtenberg A. (red.), Przemysł turystyczny, Wyd. Uczelniane Politechniki Koszalińskiej, Koszalin, ss. 115-131 Kowalczyk A., 2003, „Tourism as a factor of local development”, [w:] Kowalczyk A. (red.), Geographical space at the turn of the century, Wyd. Wydziału Geografii i Studiów Regionalnych, Uniwersytet Warszawski, Warszawa, ss. 217-222 Kożuchowski K., 2005, Walory przyrodnicze w turystyce i rekreacji, Wyd. Kurpisz, Poznań Krzymowska-Kostrowicka A., 1997, Geoekologia turystyki i wypoczynku, Wyd. Naukowe PWN, Warszawa Kunicka M., 2004, Walory turystyczne gminy Lutowiska oraz ich wykorzystanie przez ruch turystyczny, praca magisterska wykonana w Katedrze Geografii Miast i Turyzmu, Uniwersytet Łódzki Kurek W., 1990, „Wpływ turystyki na przemiany społeczno-ekonomiczne obszarów wiejskich polskich Karpat”, Rozprawy habilitacyjne, 194, Wyd. Uniwersytet Jagielloński, Kraków Kurek W., 2004, Turystyka na obszarach górskich Europy. Wybrane zagadnienia, Instytut Geografii i Gospodarki Przestrzennej Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków Kurek W., Mika M., 2007, „Turystyka jako przedmiot badań naukowych”, [w:] Kurek W. (red.), Turystyka, Wyd. Naukowe PWN, Warszawa, ss. 11-49 Lawera H., Bata A., 2000, Gmina Krempna w Magurskim Parku Narodowym, Wyd. APLA, Krosno Lijewski T., Mikułowski B., Wyrzykowski J., 2002, Geografia turystyki Polski, Wyd. PWE, Warszawa Lisocka-Jeagermann B., Makowski J., Skoczek M., 1998, „Tourism and the local economy in Ecuador”, Miscellanea Geographica, 8, ss. 197-212 174 Liszewski S. (red.), 1989, Funkcja turystyczna Augustowa, Wyd. Instytutu Turystyki, Warszawa Liszewski S., 1995, „Przestrzeń turystyczna”, Turyzm, 5, 2, ss. 87-103 Liszewski S., 2002a, „Jakość środowiska naturalnego a jakość turystyki”, [w:] Gołembski G. (red.), Kompendium wiedzy o turystyce, Wyd. Naukowe PWN, ss. 351-368 Liszewski S., 2002b, „Przestrzeń turystyczna i osadnictwo turystyczne”, [w:] Gołembski G. (red.), Kompendium wiedzy o turystyce, Wyd. Naukowe PWN, ss. 77-109 Liszewski S., 2003, „Region turystyczny”. Turyzm, 13, 1, ss. 43-54 Liszewski S., Baczwarow M., 1998, „Istota i właściwości przestrzeni rekreacyjnoturystycznej”, Turyzm, 8, 1, ss. 39-65 Luboński P., 2002, „Czego szukać w Beskidzie. Przegląd atrakcji turystycznych”, Beskid Niski. Przewodnik dla prawdziwego turysty, Wyd. Rewasz, Pruszków, ss. 41-46 Lutyński J., 2000, Metody badań społecznych. Wybrane zagadnienia, Wyd. Łódzkie Towarzystwo Naukowe, Łódź Łozdowski M., 2006, Przewodnik po wybrzeżu Rewalskim, Wyd. Profill, Szubin Maik W., 1997, Podstawy geografii miast, Wyd. Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, Toruń Maik W., 2000, „Funkcje miasta”, [w:] Liszewski S., Maik W., Osadnictwo, Wielka Encyklopedia Geografii Świata, XIX, Wyd. Kurpisz, Poznań, ss. 179-211 Maliszewski J., 1994, Mikołajki i okolice. Przewodnik, Wyd. „Kengraf”, Kętrzyn Matczak A., 1989, „Problemy badania funkcji turystycznej miast Polski”, w: Funkcja turystyczna. Acta Universitatis Lodziensis, Turyzm, 5, ss. 27-39 Matczak A., 1992, Model badań ruchu turystycznego. Studium metodologiczne. Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego, Łódź Mbaiwa J., 2005, „Enclave tourism and its socio-economic impacts in the Okavango Delta, Botswana”, Tourism Management, 26, ss. 157-172 Merlin P., 2001, Tourisme et aménagement touristique. Des objectif inconciliables? Wyd. La Documentation Française, Paryż Meyer B., 2004, Turystyka jako ekonomiczny czynnik kształtowania przestrzeni, Rozprawy i Studia, 545, Wyd. Uniwersytetu Szczecińskiego, Szczecin Michałowski W., Rygielski J., 1979, Spór o Bieszczady, Wyd. Sport i Turystyka, Warszawa Mika M., 2007, „Przemiany pod wpływem turystyki na obszarach recepcji turystycznej”, [w:] Kurek W. (red.), Turystyka, Wyd. Naukowe PWN, Warszawa, ss. 406-482 Milewski D., 2005, „Determinanty rozwoju funkcji turystycznej gmin nadmorskich województwa zachodniopomorskiego”, Ekonomiczne problemy turystyki, 5, Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Szczecińskiego, 402, Szczecin, ss. 213-226 Milne S., Ateljevic I., 2001, „Tourism, economic development and the global-local nexus: theory embracing complexity”, Tourism Geographies, 3 (4), ss. 369-393 Mlinar Z. (red.), 2000, Local development and socio-spatial organization. Trends, problems and policies: the case of Koper, Slovenia, Wyd. Local Government and Public Reform Initiative, OSI, Budapest (http://lgi.osi.hu/publications/2000/28/LDASSO.PDF, 29 sierpnia 2007 r.) 175 Mościcka A., 2005, „Jak żyć z turystyki”, Gazeta Prawna, 16.03.2005, 53 (1418) National responsible tourism guidelines for South Africa, 2002 r., raport przygotowany przez Natural Resources Institute, Uniwersytet w Greenwich, (http://www.nri.org/NRET/ guidelines1.pdf, 7 stycznia 2007 r.) Neblett J., Green M., 2000, „Linking development, indigenous entrepreneurship and tourism, with special reference to Barbados”, Geography Online, 1, 2, Ontario, (http://www.siue.edu/GEOGRAPHY/ONLINE/neblett.htm, 7 stycznia 2007 r.) Nelson A. C., 1993, „Theories of regional development”, [w:] Bingham R. D., Mier R., Theories of local economic development. Perspectives from across the disciplines, Wyd. Sage, Newbury Park, London, New Delhi, ss. 27-57 Nowakowska A., 2002, „Turystyka jako zjawisko społeczno – gospodarcze”, [w:] Gołembski G. (red.), Kompendium wiedzy o turystyce, Wyd. Naukowe PWN, Warszawa-Poznań, ss. 19-42 Oppermann M., 1993, „Tourism space in developing countries”, Annals of Tourism Research, 20, 3, ss. 535-556 Oppermann M., 1995, „Travel life cycle”, Annals of Tourism Research, 22, 3, ss. 535-552 Orłowicz M., 1954, Bieszczady, Wyd. Sport i Turystyka, Warszawa Orłowicz M., 1991, Ilustrowany przewodnik po Mazurach Pruskich i Warmii, Wyd. Agencja Wydawnicza „Remix”, Olsztyn Oryńczak J., 1975, „Turystyka”, [w:] Mrągowo. Z dziejów miasta i powiatu. Praca zbiorowa, Wyd. Olsztyńskie „Pojezierze”, Olsztyn, ss. 407-418 Parysek J., 2001, Podstawy gospodarki lokalnej, Wyd. Naukowe Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, Poznań Pasławski J., 2003, Jak opracować kartogram, Wyd. Wydziału Geografii i Studiów Regionalnych, Uniwersytet Warszawski, Warszawa Patrzałek L., 2004, Finanse samorządu terytorialnego, Wyd. Akademii Ekonomicznej im. Oskara Langego, Wrocław Pawluś J., 1997, Krempna i okolice, Wyd. Stowarzyszenie Miłośników Jasła i Regionu Jasielskiego, Jasło Podemski K., 2004, Socjologia podróży, Wyd. Naukowe Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, Seria Socjologia, 40, Poznań Poirier R.A., 1995, „Tourism and development in Tunisia”, Annals of Tourism Research, 22, 1, ss. 157-171 Połońska J., 2001, „Oprócz cudów robimy wszystko”, Przegląd Motorowodny, 4, www.motorowodny.pl, 28 lipca 2006 Progress and priorities, 2006/2007, www.wttc.travel/bin/pdf/temp/progresspriorities0607.html Przecławski K., 1994, Turystyka a świat współczesny, Wyd. Uniwersytetu Warszawskiego, Warszawa Przecławski K., 2003, „Prolegomena filozofii turystyki”, [w:] Gołembski G. (red.), Kierunki rozwoju badań naukowych w turystyce, Wyd. Naukowe PWN, Warszawa, ss. 207-211 176 Py P., 2002, Le tourism. Un phénomène économique, Wyd. La Documentation Française, Paryż Rogalewski O., 1974, Zagospodarowanie turystyczne, Wyd. Szkolne i Pedagogiczne, Warszawa Rossi M., 1985, „La pianificazione di un comune turistico”, Politica del Turismo, 2, 4, ss. 531-539 Saarinen J., 2003, „The regional economics of tourism in Northern Finland: The socioeconomic implications of recent tourism development and future possibilities for regional development”, Scandinavian Journal of Hospitality and Tourism, 3, 2, ss. 91-113 Sagnes J., 2001, „L’aménagement touristique de la côte du Golfe du Lion”, [w:] Sagnes J. (red.), Deux siècles de tourisme en France, Wyd. Uniwersytetu w Perpignan, (www.univ-montp3.fr/urbi/contenu/articles/amenagement.pdf, 8 grudnia 2006 r.) Seckelmann A., 2002, „Domestic tourism – a chance for regional development in Turkey?”, Tourism Management, 23, ss. 85-92 Seweryn R., 2003, „Zróżnicowanie atrakcyjności turystycznej Polski w układzie przestrzennym. Próba pomiaru”, Problemy Turystyki, 1-4, Wyd. Instytut Turystyki, Warszawa, ss. 31-48 Seweryn R. 2004, „Rozwój społeczno-gospodarczy poprzez zatrudnienie w turystyce a zadania samorządu terytorialnego”, [w:] Gałecki R. (red)., Rola i zadania samorządu terytorialnego w rozwoju gospodarki turystycznej, Wyd. Mazowiecka Wyższa Szkoła Humanistyczno-Pedagogiczna w Łowiczu, Łowicz, ss. 131-145 Shaw G., Williams A. 2002, Critical issues in tourism: a geographical perspective, Wyd. Blackwell Publishers Inc. Skoczek M., 2002, „The development of alternative tourism as a factor in the new migration behaviour of the population in Latin America”, Miscellanea Geographica, 10, ss. 247-254 Skoczek M., 2003, „Turystyka wiejska jako czynnik ochrony dziedzictwa kulturowego w Hiszpanii i Portugalii”, Prace i Studia Geograficzne, 32, ss. 35-48 Smętkowski M., 2005, Metropolia-region: nowe relacje w gospodarce informacyjnej (na przykładzie Warszawy i Mazowsza), rozprawa doktorska zrealizowana w Centrum Europejskich Studiów Regionalnych i Lokalnych, Uniwersytet Warszawski Smith R. A., 1991, „Beach resorts. A model of development evolution”, Landscape and Urban Planning, 21, ss. 189-210 Strategia Rozwoju Gospodarczego Miasta i Gminy Mikołajki, 1999 Suresh K. T., 2006, „Alternative démocratique à la logique dominante du tourism mondial”, Expansion du tourisme: gagnants et perdants. Points de vue du Sud, Alternatives Sud, 13, 3, Wyd. Centre Tricontinental et Éditions Syllepse, ss. 65-92 Swianiewicz P., 1989, „Sytuacja finansowa miast i gmin turystycznych”, Biuletyn Informacyjny Instytutu Turystyki, 2 (88), ss. 2-8 Swianiewicz P., 1994, „Pobudzanie rozwoju ekonomicznego a dochody gminy: korzyść dla budżetu czy kosztowny patriotyzm lokalny?”, Samorząd Terytorialny, 9, ss. 28-33 Swianiewicz P., 1996, Zróżnicowanie polityk finansowych władz lokalnych, Wyd. Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową, Warszawa 177 Swianiewicz P., 2004a, Finanse lokalne, Wyd. Municipium, Warszawa Swianiewicz P., 2004b, „Ranking inwestycyjny samorządów 2001-2003”, Wspólnota, 21, 16 października 2004, ss. 14-29 Swianiewicz P., 2005, „Poziom życia”, Wspólnota, 18, 3 września 2005, ss. 20-28 Swianiewicz P., Łukomska J., 2004, „Władze samorządowe wobec lokalnego rozwoju gospodarczego. Które polityki są skuteczne”, Samorząd Terytorialny, 6, ss. 14-32 Szwichtenberg A., 2006, Gospodarka turystyczna polskiego wybrzeża, Monografia Wydziału Ekonomii i Zarządzania, 121, Wydawnictwo Uczelniane Politechniki Koszalińskiej, Koszalin Szwichtenberg A., Borzyszkowski J., 2000, „Dyskusja nad miernikami funkcji turystycznej miejscowości”, Problemy Turystyki, 1-2, ss. 5-11 Telfer D. J., Wall G., 2000, „Strengthening backward economic linkages: local food purchasing by three Indonesian hotels”, Tourism Geographies, 2, 4, ss. 421-447 Thomas E.N., 1973, „Mapy reszt z regresji: ich właściwości oraz zastosowania w badaniach geograficznych”, Kartograficzna metoda badań w geografii, Przegląd Zagranicznej Literatury Geograficznej, 3/4, Wyd. IG PAN, Warszawa, ss. 83-128 Timothy D. J., Wall G., 1997, „Selling to tourists. Indonesian street vendors”, Annals of Tourism Research, 24, 2, ss. 322-340 Tooman L. A., 1997, „Applications of the life-cycle model in tourism”, Annals of Tourism Research, 24, 1, ss. 214-234 Trasy rowerowe w gminie Krempna, 2006, Wyd. Oficyna Wydawnicza „Apla”, Krosno Vágner J., 1999, Geografické aspekty druhého bydlení v Česku. Dizertační práce, Wyd. KSGRR PřF UK, Praha Walpole M. J., Goodwin H. J., 2000, „Local economic impacts of dragon tourism in Indonesia”, Annals of Tourism Research, 27, 3, ss. 559-576 Wanhill S., 2000, „Small and medium tourism enterprises”, Annals of Tourism Research, 27, 1, ss. 132-147 Warszyńska J., Jackowski A., 1979, Podstawy geografii turyzmu, Wyd. Naukowe PWN, Warszawa Weaver D. W., 2006, „The „plantation” variant of the TALC in the small-island Caribbean”, [w:] Butler R. W. (red.), The tourism area life cycle. Vol. 1. Applications and modifications, Wyd. Channelview Press, Clevedon, ss. 185-197 Wilson P. A., 1995, „Embracing locality in local economic development”, Urban Studies, 32, 4-5, ss. 645-658 Wiluś R., 1997, Rozwój funkcji turystycznej w dolinie rzeki Warty na odcinku od Działoszyna do Uniejowa, Wyd. Łódzkie Towarzystwo Naukowe, Łódź Włodarczyk B., 2006, „Przestrzeń turystyczna – cykliczność, „aktorzy”, determinanty rozwoju”, Turyzm, 16, 2, ss. 41-64 Włodarczyk B., 2007, „Przestrzeń turystyczna – pojęcie, wymiary, cechy”, Turyzm, 17, 1/2, ss. 145-158 178 Wojtasiewicz L., 1996, „Ekonomiczne uwarunkowania rozwoju lokalnego”, [w:] Parysek J., Rozwój lokalny i lokalna gospodarka przestrzenna, Wyd. Bogucki Wydawnictwo Naukowe, Poznań, ss. 99-112 Wolaniuk A., 1998, „Funkcja turystyczna ulicy Piotrkowskiej”, Turyzm, 8, 2, ss. 75-84 Wrona J., 1990, „Rozwój budownictwa turystyczno-wypoczynkowego w Bieszczadach Polskich”, Acta Universitatis Lodziensis, Turyzm, 6, ss. 43-56 Zuzańska-Żyśko E., 2005, „Funkcja turystyczna małych miast województwa śląskiego”, w: Rydz, E. (red.) Kształtowanie funkcji turystycznych w miejscowościach uzdrowiskowych, Wyd. Pomorska Akademia Ekonomiczna, Słupsk, ss. 71-87 Zbieć E., 1998, „Wydatki cudzoziemców w Polsce jako czynnik rozwoju gospodarczego i aktywizacji terenowej”, Problemy Turystyki, 3-4, Wyd. Instytut Turystyki, Warszawa, ss. 5-20 Żywiecka J., 1951, „Pobierowo. Ośrodek wczasów rodzinnych”, Popularna Biblioteka Krajoznawcza, 8, Wyd. Spółdzielczy Instytut Wydawniczy „Kraj”, Warszawa Akty prawne: Ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych z dnia 26 lipca 1991 roku, Dz.U. z 1991 roku, Nr 80 poz. 350, tekst ujednolicony Ustawa o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne z dnia 20 listopada 1998 roku, Dz. U. z 1998 roku, Nr 144, poz. 930, tekst ujednolicony Ustawa o usługach turystycznych z dnia 29 sierpnia 1997 r., Dz. U. z 1997 roku, Nr 133, poz. 884, tekst ujednolicony Źródła internetowe: www.beskidniski.pl www.beskid-niski.pl www.bieszczadzkieanioly.art.pl www.blueflag.org www.cisna.itl.pl www.cisna.pl www.ejaslo.pl www.encyklopedia.pwn.pl www.golebiewski .pl www.hdr.undp.org www.hotelmanager.pl www.magurskipn.pl www.marinanova.pl www.mikolajki.pl www.rewal.pl www.sails.pl www.stajniarumak.webpark.pl www.twojebieszczady.pl www.wetlina.org www.wprost.pl www.wybrzeze-rewalskie.pl www.zagle.onet.pl 179 Spis tabel Tabela 1.1.1 Tabela 1.1.2 Tabela 2.1.1 Tabela Tabela Tabela Tabela 2.1.2 3.1.1 4.1.1 4.1.2 Tabela 4.2.1 Tabela 4.3.1 Tabela 4.3.2 . Tabela 4.4.1 Tabela 4.4.2 Tabela Tabela Tabela 5.1. 5.2. 5.3.1 Tabela 5.3.2 Tabela 5.3.3 Tabela 5.3.4 Tabela Tabela 5.4.1 6.3.1 Tabela 6.3.2 Tabela 6.5.1 Tabela 6.5.2 Gminy o rozwiniętej funkcji turystycznej w Polsce według wskaźnika P. Deferta Mierniki funkcji turystycznej wykorzystywane (lub proponowane do wykorzystania) przez wybranych badaczy Cechy charakterystyczne dla poszczególnych faz w modelu cyklu ewolucji obszaru turystycznego podane przez R. Butlera (1980) Cechy typów przestrzeni turystycznej według S. Liszewskiego (1995) Źródła danych dotyczących miejsc noclegowych dla gmin w Polsce Zmienne tworzące wskaźnik poziomu rozwoju funkcji turystycznej Związek statystyczny pomiędzy syntetycznym wskaźnikiem poziomu rozwoju funkcji turystycznej a poszczególnymi składowymi go tworzącymi Gminy o najwyższych wartościach poszczególnych komponentów tworzących wskaźnik poziomu rozwoju funkcji turystycznej Związek statystyczny pomiędzy wskaźnikiem poziomu rozwoju funkcji turystycznej a dochodami własnymi z udziałem w podatkach centralnych per capita w zależności od wielkości gminy Związek statystyczny pomiędzy wskaźnikiem poziomu rozwoju funkcji turystycznej a wskaźnikami poziomu rozwoju społeczno-gospodarczego dla gmin w Polsce (n=2478) Gminy o najwyższych wartościach poziomu rozwoju funkcji turystycznej (pierwsze 5% w Polsce) i jednocześnie o najwyższych i najniższych wartościach reszt z regresji Wybrane gminy na tle wszystkich gmin w kraju pod względem poziomu rozwoju funkcji turystycznej i dochodów własnych z udziałami w podatkach centralnych per capita oraz wartości dochodów szacowanych przez model Powierzchnia i liczba ludności w badanych gminach w 2005 roku Liczba ludności w miejscowościach w badanych gminach Obiekty świadczące usługi noclegowe i liczba miejsc noclegowych na terenie badanych gmin według rodzaju obiektu w 2005 r. Baza noclegowa zinwentaryzowana na obszarze badanych gmin w 2006 i 2007 roku Zagospodarowanie turystyczne i paraturystyczne zinwentaryzowane na obszarze badanych gmin w 2006 i 2007 roku (bez bazy noclegowej) Usługi handlowe zinwentaryzowane na obszarze badanych gmin w 2006 i 2007 roku Ruch turystyczny w badanych gminach według rodzaju obiektu w 2005 r. Struktura przedsiębiorstw świadczących usługi turystyczne zarejestrowanych w ewidencji działalności gospodarczej urzędów gminnych (połowa 2006 roku) Związek statystyczny pomiędzy wskaźnikiem poziomu rozwoju funkcji turystycznej a przedsiębiorstwami zarejestrowanymi w gminie w rejestrze REGON na 1000 mieszkańców (n=2478) Wybrane cechy faz z cyklu ewolucji obszaru turystycznego R. Butlera (1980) występujące w badanych gminach Wybrane cechy typów przestrzeni turystycznej S. Liszewskiego (1995) występujące w badanych gminach 180 Spis rycin Rycina Rycina Rycina Rycina Rycina 1.1.1 2.1.1 3.1 4.2.1 4.4.1 Rycina 5.3.1 Rycina 5.3.2 Rycina Rycina Rycina Rycina Rycina 5.3.3 5.3.4 5.3.5 5.3.6 5.3.7 Rycina 5.3.8 Rycina 5.3.9 Rycina 5.4.1 Rycina 6.1.1 Rycina 6.1.2 Rycina 6.1.3 Rycina 6.1.4 Rycina 6.1.5 Rycina 6.1.6 Rycina 6.1.7 Rycina 6.1.8 Rycina 6.2.1 Rycina 6.2.2 Funkcja turystyczna Model cyklu ewolucji obszaru turystycznego Schemat postępowania badawczego wraz z przyjętymi technikami badań Wskaźnik poziomu rozwoju funkcji turystycznej w Polsce według gmin Reszty z regresji dochodów własnych z udziałami w podatkach centralnych per capita od poziomu rozwoju funkcji turystycznej według gmin Struktura miejsc noclegowych w badanych gminach pod względem rodzaju obiektu noclegowego w 2005 roku Punkty gastronomiczne sprzedające alkohol według podziału na sezonowe i całoroczne w gminie Rewal (lipiec 2006 r.) Zagospodarowanie turystyczne gminy Rewal Zagospodarowanie turystyczne gminy Mikołajki Zagospodarowanie turystyczne gminy Cisna Zagospodarowanie turystyczne gminy Krempna Tymczasowe stoiska handlowe na terenie gminy Rewal według rodzaju asortymentu w 2006 r. Rodzaje usług turystycznych zinwentaryzowanych na terenie badanych gmin w 2006 i 2007 r. w przeliczeniu na 1000 mieszkańców Struktura usług turystycznych zinwentaryzowanych w badanych gminach w 2006 i 2007 r. Struktura ruchu turystycznego w badanych gminach pod względem rodzaju obiektu noclegowego w 2005 r. Bezrobotni jako udział ludności w wieku produkcyjnym w badanych gminach w latach 2003-2006 Poziom bezrobocia w badanych gminach na tle gmin wiejskich i miejskowiejskich położonych w tych samych województwach, co badane gminy (wartości średnie za lata 2003-2006) Migracje na pobyt stały w ruchu wewnętrznym w badanych gminach w przeliczeniu na 1000 mieszkańców (wartości średnie za lata 2003-2005) Udział ludności z wyższym wykształceniem w badanych gminach (2002 r.) Udział ludności korzystającej z sieci wodociągowej i kanalizacyjnej oraz obsługiwanej przez oczyszczalnie komunalne w badanych gminach w 2005 roku Powierzchnia użytkowa mieszkań oddanych do użytku w badanych gminach w przeliczeniu na 1000 mieszkańców (w metrach kwadratowych; średnia za lata 2003-2005) Powierzchnia użytkowa mieszkań w nowych budynkach mieszkalnych oraz powierzchnia użytkowa nowych budynków niemieszkalnych w przeliczeniu na 1000 mieszkańców w badanych gminach (w metrach kwadratowych, średnia za lata 2004-2005) Przeciętna powierzchnia użytkowa mieszkań w przeliczeniu na jedno mieszkanie i jedną osobę w badanych gminach (w metrach kwadratowych, średnia za lata 2003-3005) Wybrane dochody badanych gmin per capita jako procent mediany dla gmin wiejskich i miejsko-wiejskich w Polsce (średnia za lata 2004-2006) Struktura dochodów własnych z udziałami w podatkach centralnych badanych gmin per capita (średnia 2004-2006) 181 Rycina 6.3.1 Rycina 6.3.2 Rycina 6.3.3 Rycina 6.3.4 Rycina 6.3.5 Rycina 6.3.6 Rycina 6.3.7 Rycina 6.3.8 Rycina 6.4.1 Rycina 6.5.1 Rycina 6.5.2 Rycina 6.5.3 Rycina 6.5.4 Liczba podmiotów gospodarki narodowej zarejestrowanych w rejestrze REGON w podziale na sektory publiczny i prywatny w badanych gminach w przeliczeniu na 1000 mieszkańców (2005 rok) Osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą w badanych gminach według rejestru REGON w przeliczeniu na 1000 mieszkańców w 2005 roku Przedsiębiorstwa świadczące usługi turystyczne na terenie badanych gmin według ewidencji działalności gospodarczej urzędów gminnych w przeliczeniu na 1000 mieszkańców (połowa 2006 roku) Udział firm świadczących usługi turystyczne we wszystkich firmach zakładanych w gminie Rewal w danym roku Udział firm świadczących usługi turystyczne we wszystkich firmach zakładanych w gminie Cisna w danym roku Udział firm świadczących usługi turystyczne we wszystkich firmach zakładanych w gminie Mikołajki w danym roku Udział firm świadczących usługi turystyczne we wszystkich firmach zakładanych w gminie Krempna w danym roku Punkty gastronomiczne sprzedające alkohol w miejscowościach gminy Rewal według miejsca zamieszkania ich właścicieli (liczba punktów; lipiec 2006 r.) Udział przedsiębiorstw świadczących usługi turystyczne zarejestrowanych w ewidencji działalności gospodarczej urzędów w miejscowościach prowadzenia działalności w badanych gminach (połowa 2006 roku) Hipotetyczny schemat przepływów dóbr, usług i kapitału pomiędzy formal sector a informal sector w układzie lokalnym Relacja między granicami gminy a zagospodarowaniem turystycznym Badane gminy w cyklu ewolucji obszaru turystycznego R. Butlera (1980) Etapy rozwoju badanych gmin turystycznych z punktu widzenia modelu cyklu ewolucji obszaru turystycznego (zmodyfikowanego) 182 Załączniki Załącznik 1. Udział lasów w powierzchni gminy w 2004 roku 0 50 100 kilometry w% 50,8 do 91,5 33,5 do 50,8 21 do 33,5 10,8 do 21 0 do 10,8 (244) (451) (577) (635) (571) Źródło: opracowanie własne na podstawie danych BDR GUS 183 Załącznik 2. Udział obszarów chronionych w powierzchni gminy w 2004 roku 0 50 100 kilometry w% 79 do 100 47 do 79 22 do 47 4 do 22 0 do 4 (310) (386) (464) (398) (920) Źródło: opracowanie własne na podstawie danych BDR GUS 184 Załącznik 3. Liczba zabytków w przeliczeniu na powierzchnię gminy (połowa 2005 r.) 0 50 100 kilometry Liczba zabytków na 1 km kw. 0 1,8 do 22,2 (83) 0,3 do 1,8 (377) 50 0,2 100 do 0,3 (274) kilometry 0,1 do 0,2 (693) 0 do 0,1 (1051) Źródło: opracowanie własne na podstawie danych z Krajowego Ośrodka Badań i Dokumentacji Zabytków 185 Załącznik 4. Liczba miejsc noclegowych w przeliczeniu na 1 mieszkańca w roku 2004/2005. 0 50 100 kilometry per capita 1,2 do 5,87 (15) 0,22 do 1,1 (64) 0,05 do 0,21 (216) 0,005 do 0,04 (882) 0 do 0,0049 (1301) Źródło: opracowanie własne na podstawie danych BDR GUS i Departamentu Turystyki Ministerstwa Gospodarki 186